szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Ciąża (zdrowie i samopoczucie w ciąży, przebieg ciąży, wątpliwości, szpitale itp.)
temat - wrzesień '06


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 3 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, następna
Napisano: Treść:
aniasz
2006-02-28
Email
hej :-) chętnie nawiążę kontakt z dziewczynami które mają termin na wrzesień tego roku :-)
aniasz
2006-03-31
17:13:05
Email
widzę że wszystkie nas dopadł straszny leń jeżeli chodzi o pisanie. więc tak dla utrzymania kontaktu POZDRAWIAM :-) co tam u was?
eva
2006-04-03
13:19:19
Email
Witam co tam u Was? jak sampopoczucie? mam pytanie czy pracujecie jeszcze czy jestescie na zwolnieniu, bo ja czuje sie swietnie i mam lekka siedzaca prace w biurze wiec pracuje, bo w domu na zwolnieniu chyba bym sie zanudzila... Juz zaczelam sie rozgladac za ubraniami typowo ciazowymi, te wszystkie spodnie z guma w pasie sa jeszcze troche za duze, a te które nosze teraz niebawem beda za male. Hmmm nie wiem co mam jeszcze pisac, bo jakos tematy sie nie kleja. Ochota na ogorki mi przechodzi, nie wiem co teraz bede jadla w takich pokaznych ilosciach he he. pozdrawiam
aniasz
2006-04-05
11:34:08
Email
Hej! ja właśnie podjełam decyzję o pójściu na zwolnienie do końca ciąży. Uczę dzieci w szkole podstawowej i stwierdziłam że zabyt dużo kosztuje mnie użeranie się z nimi. A poza tym, to usiłuje napisa chociaż fragmrnt pracy magisterskiej w czym owocnie przeszkadza mi moja czteroletnia córcia, choroba za chorobą. co gorsza mnie też gardło zaczyna bolec :( oby do lata. Pozdrawiam Ania
mami
2006-04-07
14:42:08
Email
witam mamuski....:) dawno mnie nie bylo ale juz przeczytalam wszystko... wiec co do sexu to uhhh u mnie to ras na tydzien doslownie nawet wiem w jaki dzien niedziela wow... jakos nie mam ochoty, jestem smutna chce mi sie plakac i w ogule jakos tak do dupy jednym slowem.. a co do meza to tak jak i wy wydaje mi sie ze sie odsuwamy od siebie moze to dlatego ze nie ma sexu nie wiem ale w ogule mi sie wydaje taki jakis dziwny jak sie go pytam o dzidzie to on mowi ze jakos nie moze uwiezyc ze ono tam jest u mnie w brzuszku ze jakos tego nie czuje mowi ze dopiero poczuje jak dotknie i zobaczy na wlasne oczy.. i mi jest przykro z tego powodu bo czuje sie tak jak by on nie kochal tego dzidzi a ja bym zycie oddala za tego pasazera w brzuszku strasznie sie zwiozalam z nim.. i o niczym nie mysle tylko o dzidzi. nawet snie non stop o niej.. tak bym chciala by moj moz poczol to co ja .. ja wiem ze to jest moze dziwne ale jakos mi jest smutno no i jeszcze na dodatku nie mam tu nikogo bliskiego z rodziny moja cala rodzina mnieszka w new yorku a ja mieszkam w chicago i jeszcze bardziej jest mi przykro..:(
kasiak
2006-04-09
21:33:23
Email
Witam Was! Też czekam na wrzesień, ale ponieważ to dla mnie nie pierwszyzna, to jakoś mało to przeżywam. Czuję się całkiem nieźle, głównie fizycznie, bo z psychiką to różnie. Czasem chce mi się płakać tak raczej bez powodu;-)ale trochę się wypłaczę w rękaw mężowi i jest lepiej. Pracuję i prawdę mówiąc nie wyobrażam sobie, żeby miało być inaczej, choć przyznam, że czasem chętnie nie ruszałabym się z domu. Pozdrawiam Was i do "zobaczenia"
21Aneta
2006-04-09
23:20:52
Email
mami a czy twój mąż widział dzieciątko na usg? Do mojego męża dotarło, że będziemy mieli maluszka dopiero jak zobaczył go na usg. A jeśli widział i go nie ruszyło... odczekaj. Dla każdego faceta to jest bardzo trudne. My jesteśmy (lub będziemy) matkami i my mamy to wrodzone, taki instynkt macierzyński :) Nie miej żalu do męża. Zobaczysz, jestem tego pewna, że jeśli będzie (o ile będzie) z Tobą przy porodzie i zobaczy wasze maleństwo od razu je pokocha i będzie szczęśliwy, że został tatusiem! Zaufaj doświadczonej (pod tym względem) mamusi siedmiomiesięcznego chłopca. Pozdrawiam Cię serdecznie, trzymaj się ciepełko. A swoją drogą.. jakie to było cudowne czuć dzieciątko w brzuszku... mój już próbuje raczkować :)
eva
2006-04-10
14:16:32
Email
Cześć, ja się czuję coraz lepiej, buzia mi się cały czas śmieje, jestem coraz bardziej szczęśliwa, chyba dlatego, że w końcu do mnie trafia, że BĘDĘ MAMĄ. Jestem dumna, jak ktoś przechodzi i patrzy się na mój brzuszek, co prawda nie jest jeszcze taki duży, ale ja zawsze byłam bardzo szczuplutka, wiec już widać, pozdrawiam Was gorąco, a co do kopania to czuję już ruchy mojego dzidziusia, nie są one jeszcze takie mocne i częste ale już czuję.
mami
2006-04-11
14:37:29
Email
Czesc wam...:) tak widzial w 9 tygodniu troszkie nic wyraznego nie bylo, ja sama nie wiedzialam w sumie co to za szkrabik tam plywa... w to Sobote idziemy juz na takie powazne USG bo jak dzidzia pokaze to bedziemy wiedzieli plec wiec idzie ze mno.. bardzo sie ciesze z tego powodu juz sie nie moge doczekac:):)... a pozatym to ja wiem ze moz czuje i sie przejmuje ale tak jakos na swoj sposub nie wiem ale mezczyzni so dziwni... juz jest zazdrosny i dzidzi jeszcze nie ma ,,, ciogle mowi ze ja o niczym nie mowie tylko o dzidzi.. ale to i prawda bo ja o niczym nie mysle teras tylko o dzidzi co ja zrobie ze ja tak bardzo pokochalam to malenstwo we mnie.:) mam nadzieje ze on je tagze pokocha jak juz je ujzy na zywo(bynajmiej tak mi mowi) wiec zobaczymy.. ale sie ciesze ogulnie bo dostalam najlepszy dar w zyciu jaki moglam dostac to wlasnie to jest to dzieco wiecie my juz jestesmy po slubie 5 lat i prubowalismy przez ostatni rok tak juz na dobre no i w koncu sie udalo :).. ile to ja lez wylalam za kazdym razem jak robilam sobie test ciozowy i dalej nic, juz nawet mialam wotpliwosci ze cos ze mno nie tak.. no ale w koncu sie okazalo ze trzeba byc cierpliwym.. no i mam swoje dzidzi:):) a jak z wami dziewczynki czy tez wyczekiwalyscie tego dnia kiedy na tescie pokazo sie 2 kreseczki??
eva
2006-04-11
14:50:52
Email
Cześć, ja jadę na usg 18 kwietnia, ale będzie to moje 5 usg, lekarz robi mi to badanie przy każdej wizycie (czyli co 4 tygodnie) i za każdym razem jest ze mną mój mąż, Pani doktor zawsze nam tłumaczy co gdzie jest, pokazuje, jak się dzidziuś rusza, a potem daje wydruk tego, co zobaczyliśmy. Myślę, że każdy przyszły tatuś powinien chociaż raz czy dwa być przy takim badaniu, wtedy inaczej się czuje, czuje sie tak jakby wyróżniony, że to właśnie on mógł zobaczyć swoje maleństwo. Teraz jak będę u lekarza to wejdę akurat w 19tc, i lekarz powiedział, że postara się określić płeć, już nie mogę się doczekać, bo tak na prawdę to nie ważne co będzie, bo to moje pierwsze dziecko, ale jak pewnie każda z Was chciałabym po prostu wiedzieć, pozdrawiam/Ewa
aniasz
2006-04-11
16:27:38
Email
hej, widzę że wszystkie powoli zbliżamy się do usg okreslającego płec, ja wybieram się 19 kwietnia, będę wtedy w 20tym tygodniu. strasznie jestem ciekawa czy tym razem moje dzidzi się "pokarze" :-) w pierwszej ciąży nie wiedziałam do końca. Radośc była niezmierna kiedy okazało się że urodziłam córcię :-)wprawdzie przez całą ciążę powtarzałam że nieważne co będzie, tylko żeby było zdrowe ale tak naprawdę zdałam sobie z tego sprawę jak urodziłam okaz zdrowia. byłam świadkiem narodzin kilku upośledzonych dzieci, tzn. przyszły na świat akurat kiedy byłam na porodówce, było to bardzo smutne. Ale przyznam się szczerze że teraz chciałabym miec chłopca, wprawdzie z dziewczynką byłoby o wiele prościej, mam wszystko po starszej córci więc nie musiałabym zbyt wielu rzeczy kupowac, ale miło byłoby miec parkę. Zuzia, moja córcia, strasznie chce miec brata. Zobaczymy. Dajcie znac jak juz będziecie znac płec, zobaczymy kogo będzie więcej :-) pozdrawiam
eva
2006-04-18
08:58:36
Email
Witam Was! Właśnie wróciłam od lekarza, niestety mój maluszek tak się przekręcił, że nie pokazał czy jest chłpocem, czy dziewczynką. Ale to nie ważne zobaczę pewnie na następnej wizycie. Ważne, ze wszystko jest w porządku, moja kruszynka waży już 300gram i nawet pomachała rączką tak jakby chciała się przywitać. Jestem, zresztą jak zawsze podekscytowana, wszystkim na około z chęcią bym opowiadała o mojej ciąży. A Wy jak tam po świętach? Ja trochę chyba się przejadłam i od razu widać to na wadze, napiszcie co tam słychać. pozdrawiam
kiwi
2006-04-19
14:21:39
Email
witajcie mamuśki, ja też mam termin na wrzesień. To moja druga ciąża moja córcia ma już 8 lat ale strasznie cierpię na brak towarzystwa, wszyscy są pijąco - palący a ja taki biedny odludek. dla wszystkich mamusiek podaję swój nr gg 5131865 zawsze to przyjemniej pogadać soobie z kimś kto rozumie nagłą ochotę na brukselkę.
aniasz
2006-04-20
11:40:17
Email
jak dobrze że już po świętach, zwaliła mi się do domu niezła brygada i ledwo co wyrabiałam na zakrętach. Wczoraj bylismy u lekarza, 20 tydzien, ale niestety nie dało się wypatrzeć płci więc czekamy dalej cierpliwie. Na szczęście dzidziuś zdrowiutki, mogłam dokładnie przyjżeć się nóżce która mnie cały czas kopie. Pozdrawiam
romaa
2006-04-23
12:36:27
Email
witam. przyjaciolka ktora urodzila 2 tygodnie temu polecila mi to forum. mowi ze przez caly czas ciazy gadala tu z dziewczynami w ciazy i z podobnym terminem. bardzo mi sie spodobal ten pomysl no i ciesze sie ze jest juz watek 'wrzesien 2006'. nasza pierwsza dzidzia ma sie urodzic okolo 20 wrzesnia wdg usg. teraz jestem w 18 tyg. od paru dni dosyc wyraznie czuje juz ruchy, szczegolnie jak zjem cos slodkiego, tez tak macie? teraz z niecierpliwoscia czekam na nastepna wizyte u lekarza, 8 maja, moze sie uda zobaczyc plec. strasznie bym juz chciala wiedziec.. pozdrawiam
agus
2006-04-23
21:18:02
Email
Cześć romaa!Ja też jestem w 18tyg ciąży ale termin mam na 15 września.Bardzo się cieszymy z mężem że zostaniemy rodzicami i cieszę się z innymi przyszlymi mamami.Ruchy dziecka są cudowne a zwlaszcza te na początku.Milo pogadac z kims kto przeżywa to samo!Powodzenia i pozdrawiam.

agus
2006-04-23
21:23:53
Email
Czesć dziewczyny!Mam do was male pytanko?Jestem w 18tyg ciaży i wyczowam juz spore ruchy dzidzi.czasami sie martwie bo przez dobe wcale ich nie ma!Czy to jest normalne?Uspokajam sie tym ze moze jest takie grzeczne!

romaa
2006-04-23
23:56:07
Email
hej Agus, milo ze sie odezwalas! tak, to naprawde bardzo fajne ze mozna sie wymienic uwagami z osobami, które przezywaja to samo. tak duzo z naszych roznych objawow jest przeciez takich samych i zamiast sie martwic, mozna zapytac tutaj. albo sie czyms razem pocieszyc! smiesznie ze piszesz o ruchach, bo ja dokladnie mialam dzis te same mysli. od paru dni czuje juz ewidentne kopniecia (cudowne to jest!!! lapie sie na tym ze ciagle czekam na kolejne ruchy i zupelnie mnie to czekanie zajmuje, zapominam o innych rzeczach)a dzis nagle w ciagu dnia nic. no i oczywiscie zaczelam sie zastanawiac czy to jest w porzadku. ale na szczescie nasza "śliwa" dala znowu o sobie znac. wiec mysle ze to normalne ze na razie czasami bardziej a czasami mniej czuc. w jednej ksiazce przeczytalam, ze w tym wczesnym jeszcze okresie dziecko sie musi niezle wysilic zebysmy mogly poczuc to kopniecie. i ze zalezy tez to czy czujemy od tego w ktora strone sa te ruchy zwrocone itd. bo rusza sie bardzo duzo, a czuc tylko te najmocniejsze i skierowane na zewnatrz. wiec jak sie przekreci, to mozna nie czuc... ksywa "sliwka" przylgnela bardzo do osobki w moim brzuchu, a wzielo sie to stad, ze w ktoryms momencie przeczytalam, ze dziecko jest teraz wielkosci mniej wiecej sliwki. no i tak juz zostalo, choc jest juz napewno wieksze... no i tak... powoli coraz bardziej czuje ze jestem w ciazy i coraz wiecej mysli posiwecam sliwce. do tej pory nie mialam zupelnie zadnych dolegliwosci, zadnych mdlosci, nic z tych rzeczy, no moze jedynie wieksza sennosc (ale w ogole jestem spiochem) i ciezko mi bylo sobie wyobrazic ze cos tam rosnie w moim brzuchu. pierwszy szok to bylo usg, na ktorym zobaczylam bobasa machajacego rekami i nogami. a teraz coraz wiecej o tym mysle, brzuch juz sie zaokraglil... no i tez coraz wieksza mam potrzebe rozmawiania o tym. pozdrawiam i zycze wszystkim swietnego samopoczucia
aniasz
2006-04-24
11:46:25
Email
hej! witam nowe mamusie :-) u mnie przez ostatni tydzień brzuszek dosłownie wyskoczył, już raczej nie da sie nie zauważyć że jestem w ciąży, no ale to już w końcu 21 tydzień, więc już najwyższy czas. Dzidek (tak go nazywa moja czteroletnia córcia) kopie non stop. Niekiedy tak mocno że np. budzi mnie w nocy. Czasami mam wrażenie że mi brzuch rozwali :-) ale mimo wszystko to bardzo urocze. Czasami udaje mi się zlokalizować jakąś kończynę hi hi. Jeszcze raz gorąco was pozdrawiam. piszcie co u was
kiwi
2006-04-24
14:17:04
Email
Witajcie mamuśki! To 18 tydzień również dla mnie.Przed ciążą rzuciłam palenie bardzo przytyłam i teraz ważę 71kg. nadal się nie oszczędzam i wcinam bezograniczeń rózne pyszności.a mam zachcianki absolutnie na wszystko.Zaczynam przypominać balonik. ale na szczęście widać mi już ładny brzuszek i nie odwraca od niego uwagi gigantyczny tyłek! Dziewczyny proszę powiedzcie czy wy też macie problem z wagą? Pozdrawiam serdecznie.
romaa
2006-04-24
20:49:44
Email
no wlasnie ta waga... mam spore problemy z kregoslupem i powinnam na to bardzo uwazac. do tej pory bylo ok, ale zepsula mi sie waga w domu i od jakiegos czasu sie nie wazylam. wczoraj stanelam na wadze u bratowej i troche sie przerazilam! +5 kg! pocieszam sie za kazda waga jest troche inaczej wyskalowana i moze na mojej az tak duzo mi nie przybylo?? jutro jade oddac ja do naprawy. generalnie apetycik dopisuje i to bardzo...
aniasz
2006-04-25
10:43:07
Email
dla mnie waga to prawdziwy koszmar. tymbardziej że tyle nasłuchałam się od siostry która przytyła chyba tylko 10 kg. teraz jest sucha jak patyk a mi pupcia rośnie. W pierwszej ciąży przytyłam 22 kg. to dużo ale szczerze mówiąc nie było tego po mnie widać, teraz jestem przerażona każdym kilogramem :( jestem w 21 tygodniu ciąży i jak do tej pory przybyło mi 6 kg. ani to dużo ani mało, chyba w sam raz, ale jak pomyślę o tych kolejnych 10 to robi mi się słabo, tymbardziej że w lecie nibardzo da się ukryć mocarne biodra i pośladki :) Apropos ważenia się na różnych wagach to nie polecam. Ja kontroluję swoją wage w domu, mniej więcej o tej samej porze, na czczo (wtedy jest mniejsza :))To chyba nieważne ile w danej chwili się waży tylko ile się przybrało na wadze, a każda waga może wskazywać inną masę. Ale powiem wam jedno dziewczyny, rozpieszczajmy się do bólu w końcu tak odpowiedzialna funkcja jak noszenie w brzusiu nowego człowieka zasługuję na wszystko co najlepsze :-) całuję was gorąco wrześniowe mamuśki
kiwi
2006-04-25
13:34:49
Email
witajcie ciężarówki! z przerażeniem patrzę na wpisy na forum..co druga mamuśka przytyła książkowo! romaa i ania dzięki za pocieszenie bo już miałam wrażenie że tylko ja mam słabość do jedzonka.ale robie to wszystko dla dzidziusia, ma duży wybór ostatnio(teraz wcinam kanapkę z nutellą). Byłam u gina ostatnio i mówi że na 70% to będzie dziewczynka no chyba że w 30 tygodniu zstąpią jąderka których teraz nie widać ( ale gdzie jest fiutek?) osobiście wolę dziewczynkę chociarz jedną psociarę już w domu mam. pielęgnacja niemowlaka z jajkami i peniskiem mnie przeraża..wiem że to głupie ale wydaje mi się że dziewczynki są bardziej "higieniczne".
aniasz
2006-04-26
11:43:17
Email
wiesz kiwi, ja wprawdzie też mam w domciu małą rozrabiarę, ale jednak fajnie byłoby mieć chłopca. tak dla obmiany. I niestety ale chyba nie mogę się z tobą zgodzić co do tego że dziewczynki są bardziej higieniczne. jak sobie przypomnę tą 'zabę' zafugowaną kupką... :) oczywiście będę się cieszyła strasznie, niezależnie od tego jakiej płci dzidziuś się urodzi. napewno będzie bardzo mocny bo te kopnięcia które czuję przechodzą wszelkie granice. Niekiedy nawet mnie nimi budzi w środku nocy :-)A powiedzcie mi dziewczyny jak u was z samopoczuciem psychicznym? ja to mam wrażenie że łąpię doła częściej niż jakaś sfrustrowana nastolatka...
romaa
2006-04-26
12:11:00
Email
widze ze temat plci powloli zaczyna nas wszystkie meczyc. ja juz sie nie moge doczekac. mam usg 8 maja, to bedzie 20 tydzien, mam nadzieje ze sie dowiem. bylam w poniedzialek na usg z moja bratowa (wlasciwie nie wiem czy to bratowa - zona brata mojego meza?) ktora jest w ciazy 3 tyg dluzej niz ja - smiesznie sie tak zlozylo a zupelnie przypadkiem, nie umawialysmy sie. no i widzialam siusiaka - chlopak na 100% powiedziala pani ginek. fajnie bo u meza w rodzinie na razie tylko jego siostra ma 3 dziewczynki, wiec jego rodzice bede na pewno uradowani, a z nas juz spada ciezar urodzenia meskiego potomka... hehe zartuje oczywiscie bo wszyscy oczywiscie mowia ze nie wazne co bedzie beda kochac nad zycie. a w mojej rodzinie to juz od tak dawna dzieci nie ma ze naprawde wszystko jedno. ja sama sie nie moge zdecydowac co bym wolala, wiec to chyba dobrze. raz tak mi sie wydaje, raz tak. ale sluchajcie, mam od bratowej taka smiesna tabelke (ojej ale sliwka nie kopie!) i ja w ogole to nie wierze w takie bzdury, ale z ta tabelka smieszna sprawa, bo sie wszystkim sprawdza. mi wedlug tabelki wychodzi dziewczynka, bratowej wyszedl clopiec no i usg potwierdzilo. roznym znajomym tez sie sprawdzilo. no wiec jak chcecie to moge wam sprawdzic, bedzie troche zabawy, a potem sie okaze czy cos warta ta tabelka. jak chcecie, to podajcie miesiac poczecia i swoj wiek w chwili poczecia. wiec jak ktoras z was ma ochote to zapraszam. a teraz wracam do pracy... pozdrawiam!
aniasz
2006-04-27
10:00:28
Email
apropos tabelki :) jakaś dziewczyna robi już z nią furorę na forum. Mi wywróżyła kolejną dziewczynkę... zobaczymy. Ale powiem wam szczerze że chyba jednak wolałabym chłopca, jakoś strasznie się nastawiłam żeby miec parkę. Tymbardziej że mój mąż stanowczo postanowił nie płodzić więcej potomków, nawet jeżeli nie będzie miał syna :) więc jeżeli urodzi się córcia, będzie skazany na babskie towarzystwo do końca hihi, sam się na to zdecydował. pozdrawiam
matylda111
2006-04-30
07:46:46
Email
Witam wszystkie mamy. Mój termin rozwiązania przypada na 8 września, ale USG pokazuje,że może to być o tydzień wcześniej. To moja pierwsza ciąża (nie licząc poronienia w 6 tc), ale tym razem czuję się świetnie. To 22 tydzień, wogóle nie wymiotowałam, utyłam 6 kg i idzie mi w brzuszek, który już od 3 miesiąca jest widoczny. Poprawiło mi się krążenie, unormowało ciśnienie. Bajka. Martwi mnie tylko od dwóch dni moje gardło, myślę, że wraca alergia. Od 2 lat dopada mnie na przełomie kwietnia i maja... Mam wtedy problem z oddychaniem, chrypkę, a kaszel powoduje nawet wymioty. Cz któraś z was leczy się na alergię? Pozdrawiam!
matylda111
2006-04-30
07:55:52
Email
Roma - miesiąc poczęcia to grudzień, a mój wiek to wtedy skończone 29 lat. Czekam na odpowiedź, pozdrawiam.
gloni
2006-05-01
19:43:43
Email
Witam wszystkie szczęśliwe przeszłe mamy. Mój termin porodu wypada na początek września ( tak ok 08 września) Czuję już ruchy i czuję się dobrze. Niepokoi mnie tylko jedno . Dość mocne bóle w podbrzuszu . Nie mam krwawień , plamień ani innych upławów . A ból czasami jest nie do zniesienia . Wyciska aż łzy przy każdym ruchu. Czy aż tak mocno może boleć rozciąganie się macicy??
eva
2006-05-02
08:31:50
Email
cześźć mamusie, dawno mnie tu nie bylo ale jakoś tak wyszło. Ja dziś weszłam w 21 tydzień i też coraz mocniej czuję jak moje kochane nóżki mnie kopią, z dnia na dzien praktycznie są to coraz bardziej wyczuwalne i coraz częstsze kopniaczki, które po prostu uwielbiam. Jeśli chodzi o apetyt to mam i to baardzo duży. Jem co dwie godzinki, bo ciągle jestem głodna i teraz nie ma większej różnicy czy słodkie czy nie... Przytyłam jakieś 7 kg, trochę dużo, ale patrząc na wzrost (178cm) to praktycznie poza brzuszkiem i piersiami nic mi się nie powiększyło. Aby tylko tak dalej. Pozdrawiam
aniasz
2006-05-02
09:54:52
Email
hej wszystkim :-) gloni doskonale rozumiem o co ci chodzi. ja też miałam takie bóle tylko że u mnie bolała góra i bok brzucha. Też strasznie się zmartwiłam, ale okazało się że naprawde nie mam się czym martwić to "tylko" macica się rozciągała. Najśmieszniejsze jest to ze podczas tych bóli brzuch powiększył mi się dwukrotnie :-) Ale tak dla świętego spokoju skonsultuj się z lekarzem, po co sie martwić. Pozdrawiam, ania
romaa
2006-05-04
00:36:52
Email
Matylda, z tabelki wychodzi, ze coreczka. daj znac czy sie sprawdzilo... ja mam nadzieje sie dowiedziec juz w poniedzialek (usg). pozdrawiam
eva
2006-05-04
14:06:22
Email
Cześć ja też bym chciała wiedzieć jaka płeć wychodzi z Twojej tabelki Roma a więc miesiąc poczęcia to grudzień a mój wiek wtedy to 23 lata. Pozdrawiam
hallo
2006-05-04
22:54:49
Email
hej!! ja też urodzę dzidziolka we wrześniu, wszystko jest świetnie tylko ta alergia...matyldo droga, dziś dowiedziałam się że inhalacje wodą z sodą są super, wypróbuję, dam znać! kaszel mam ohydny, myślę że dzidziol się może trochę wkurzać...no, przykro mi...pozdrawiam was wszystkie!!
romaa
2006-05-04
23:36:27
Email
Hej Eva,wychodzi ze coreczka. Ciekawa jestem czy sie nam posprawdza... ja generalnie zawsze uwazam takie metody za bzdure.. ale w tym przypadku ciagle sie sprawdza. pozdrawiam
romaa
2006-05-04
23:38:30
Email
Ech, ja tez dostalam jakiejs alergii i to silniejszej niz kiedykolwiek wczesniej. a podobno w ciazy alergie sie lepiej znosi? kaszel tez mam paskudny, czekam na info jak te inhalacje sie sprawdzaja!
eva
2006-05-05
07:54:26
Email
Cześć dzięki za "przepowiednię" wiem, że to tylko loteria, bo nie ma dużego wyboru. sznase są przecież duże 50 na 50. Będę u lekarza 10.05. więc się przekonam, ale ja mam przeczucie, że chyba jednak chłopak, pozdrawiam
hallo
2006-05-05
21:34:38
Email
hej, z tymi inhalacjami nie za super, słabizna, może za krótko...zdecydowałam się na clemastinum...powinno być ok, powinno pomóc i oby nie zaszkodziło dzidziolkowi!! pozdrawiam
hallo
2006-05-05
21:39:54
Email
tak w ogóle - czy macie jakieś ekstremalne zachcianki?? truskawki z musztardą?? kurczę, ja właśnie nie bardzo, nie ganiam męża w nocy do sklepu...czy coś ze mną nie tak?? właściwie jem tylko twarożek z pomidorami, a nawet dużo, dużo lepszy - z rzodkiewkami!! i mnóóóóóstwo lodów (chociaż wcześniej mogłam spokojnie bez nich żyć). ogórki kiszone były tylko na początku, teraz luz...A CO WY JECIE PYSZNEGO?
aniasz
2006-05-06
13:14:47
Email
LODY obowiązkowo raz dziennie :-) to chyba jakiś fenomen, bo większość moich znajomych (ciężarnych) też nie może żyć bez lodów hi hi. Poza tym żyję całkiem normalnie, tyle że jak mnie dopadnie ochota na jakąś konkretną rzecz to muszą ją zjeść bo jak nie to robi mi się aż niedobrze, ale to na szczęście nie zdarza się zbyt często.pzdr
gloni
2006-05-07
17:56:45
Email
Pisałam o bólu . Zastanawiałam się czy tak może boleć rozciąganie się macicy. I muszę powiedzieć że nie. Byłam u lekarza i okazało się że mam stawiającą się macicę i z tąd ten ból w podbrzuszu. Dostałam leki jeśli do 15 maja nic się nie zmieni pani doktor położy mnie do szpitala . A na razie mam leżeć i brać leki.pozdrawiam
romaa
2006-05-08
09:55:54
Email
Gloni, co to znaczy ze macica jest stawiająca się? Mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze, trzymaj się!
romaa
2006-05-08
15:23:30
Email
no sluchajcie, u mnie juz wiadomo. dziewczynka siedzi u mnie w brzuchu (tabelka sie sprawdzila). moge juz smialo mowic, ze "ona". pozdrawiam, dajcie znac jak u Was
eva
2006-05-09
07:51:38
Email
moje gratulacje, ja będę jutro u lekarza, już nie mogę się doczekać, chociaż dla mnie to bez różnicy jaka płeć, ale ciekawość jednak jest. Pozdrawiam
romaa
2006-05-09
11:47:56
Email
najwazniejsze ze zdrowy dzidzius! Eva, dziewczyny dajcie znac jak bedziecie wiedzialy.
eva
2006-05-10
10:22:48
Email
no sluchajcie tabelka sie nie sprawdziła. Będę miała synka. Bardzo się cieszę. Wszystko jest ok, powiedzcie tylko dziewczyny w którym dokładnie jesteście tygodniu i ile waży Wasz dzidzuś, bo mój na początku 22 tygodnia waży 720 gram. Pani doktor powiedziała, że bardzo dużo, ale że to dobrze.... Mam jeszcze pytanie jak często macie usg, bo ja co 4 tygodnie, nie wiem czy to nie ma żadnego złego wpływu na dzidzusia. Pozdrawiam
Strona 3 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum