szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Ciąża (zdrowie i samopoczucie w ciąży, przebieg ciąży, wątpliwości, szpitale itp.)
temat - Termin na: maj 2007


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 7 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150, 151, 152, 153, 154, 155, 156, 157, 158, 159, 160, 161, 162, 163, 164, 165, 166, 167, 168, 169, 170, 171, 172, 173, 174, 175, 176, 177, 178, 179, 180, 181, 182, 183, 184, 185, 186, 187, 188, 189, 190, 191, 192, 193, 194, 195, 196, 197, 198, 199, 200, 201, 202, 203, 204, 205, 206, 207, 208, 209, 210, 211, 212, 213, 214, 215, 216, 217, 218, 219, 220, 221, 222, 223, 224, 225, 226, 227, 228, 229, 230, 231, 232, 233, 234, 235, 236, 237, 238, 239, 240, 241, 242, 243, 244, 245, 246, 247, 248, 249, 250, 251, 252, 253, 254, 255, 256, 257, 258, 259, 260, 261, 262, 263, 264, 265, 266, 267, 268, 269, 270, 271, 272, 273, 274, 275, 276, 277, 278, 279, 280, 281, 282, 283, 284, 285, 286, 287, 288, 289, 290, 291, 292, 293, 294, 295, 296, 297, 298, 299, 300, 301, 302, 303, 304, 305, 306, 307, 308, 309, 310, 311, 312, 313, 314, 315, 316, 317, 318, 319, 320, 321, 322, 323, 324, 325, 326, 327, 328, 329, 330, 331, następna
Napisano: Treść:
Monik
2006-10-07
Email
Witam wszystkie przyszłe mamusie!!! Mój temin porodu wyznaczony został na 19 maja 2007. Chętnie nawiąże kontakt z mamusiami, które mają podobny termin porodu. Fajnie stworzyć taką grupkę:)) Jak narazie nie czuję się rewelacyjnie, mam mdłości, jestem okropnie osłabiona. Do południa nic nie mogę jeść, a wieczorem jem za dwoje. Psują mi się ząbki, a cera jak narazie nie wygląda najlepiej:(( Czekam na Wasze opinie, piszcie jak się czujecie itd. Pozdrawiam
malibu27
2006-12-05
11:00:44
Email
cześć mamuśki! dawno mnie nie było ale jakos nie było kiedy. ciagle czekam na operacje i zastanawiam sie czy to wszystko sie specjalnie tak nie układa zebym na nia nie poszła:-( moja dzidzia rosnie i macha raczkami z monitora do nas;-) pozdrawiam was cieplutko. buziaki
Monik
2006-12-06
20:24:21
Email
hej! Ta pani PSYCHOLOG to jakaś nienormalna jest!!!
ciekawa
2006-12-07
09:34:58
Email
No są ludzie i taborety-co tu mówić.....
Asia26
2006-12-07
09:45:32
Email
Wczoraj byłam na usg wykluczającym wady genetyczne. Mam zdrowego dzidiusia! Śliczny jest.
motylek
2006-12-08
15:04:19
Email
Witam przyszłe mamusie:) Tak długo szukałam takiego forum, aż w końcu przypadkiem znalazłam:))) Ja jestem w pierwszej ciąży, w 18 tygodniu i zaliczam się do majówek (termin mam na 16 maja). Żadnych przykrych dolegliwości nie miałam i nie mam, aż sama się dziwię, że tak dobrze się czuję, bo jestem ciągle pełna radości, energii i czuję się jak nowo narodzona:) nie wiem jeszcze kto siedzi w moim brzuszku, dowiem się dopiero na początku stycznia i nie mogę się już doczekać hihi:) kobitki a dużo już przytyłyście? bo ja nie jem wcale dużo, a przytyłam aż 13 kg i trochę mnie to przeraża... pozdrawiam was wszystkie:)))
Asia26
2006-12-08
17:40:34
Email
Hej Motylek! Miło cię wiedzieć razem z nami. Ja przytyłam w ciąży 4 kg. Ale w miesiąc przed ciążą też 4 kg :) Tak więc niestety stare ubrania mna mnie nie pasują. Pozdrawiam Mamuśki. Pa!
motylek
2006-12-08
22:31:31
Email
oj ciężko będzie poźniej te kilogramy zrzucić, chociaż przy dzidzi mnóstwo roboty:)))
Asia26
2006-12-09
09:35:25
Email
Też się tego obawiam. Ale jak patrze na moją przyjaciółke, która 3m-ce temu urodziła bliźniaki to się pocieszam, że nie będzie tak źle. Otóż przytyła ona w ciąży 26kg a do tej pory już straciła 22kg. No, ale każdy jest inny.
motylek
2006-12-09
10:07:53
Email
Asiu Ty tez masz termin na maj czy czerwiec? i w którym tygodniu jesteś? coś przyszłe mamusie rzadko tu zaglądają, a szkoda:(
Asia26
2006-12-09
10:56:39
Email
Jak okazało się że jestem w ciąży to moja gin obliczyła mi termin wg ostatniej miesiączki na 2-go maja. Za m-c poszłam na USG wg którego mam termin na 24-go czerwca :) Gin doszła do wniosku, że jeśli miałam nieregularne cykle to przyjmiemy termin wg USG. Wcześniej już byłam na tym forum i jakoś tak zostałam z majówkami.
Monik
2006-12-09
11:49:35
Email
Witam Mamusie:)) Nareszcie się odzywacie. Dziewczyny ja przytyłam już 5,5 kg...Trochę mnie to przeraża, bo myślałam,że to za dużo. A jeszcze wiele przede mną...Nie jem wiele, mniej niż przed ciążą. Termin porodu wg ostatniej miesiączki mam na 19 maja, a wg USG na 16 i na 14 maja:)) Oj już nie mogę doczekać się na kopniaki, już coś tam w brzusiu czuje, ale to jeszcze nie są kopniaki. Pozdrawiam serdecznie!!! Piszcie co Was!!!!!!!!!
motylek
2006-12-09
18:56:39
Email
Asia to rzeczywiscie dziwne z tymi Twoimi terminami... nie wiem jak moze byc aż taka rozbieżność o prawie 2 miesiące... a Ty Monik masz szczescie - przytyłaś dopiero 5,5 kg, tez bym tak chciala:))) pozdrowionka
motylek
2006-12-09
18:58:25
Email
ja kopniaczków jeszcze nie czuję niestety:( ale mam taki śliczniutki duży brzusio ;o) pięknę są kobitki w ciąży
Asia26
2006-12-10
17:49:26
Email
Qrde! Cztery lata temu miałam operacje na hemoroidy i znowu mi się pokazały! Tak myślałam, że w ciąży znowu mnie dopadną. Nie myślałam tylko, że tak szybko... Jutro dzwonię do lekarza żeby się umówić na wizytę;( Pa.
Monik
2006-12-10
22:49:16
Email
Wszyscy mi mówią, że jak na ten etap ciąży to bardzooo dużo. Trochę się przeraziłam, ale na szczęście mam Was:)) i zawsze mnie uspokoicie. Co do hemoroidów to bardzo współczuję, nigdy jeszcze ich nie miałam i nawet nie wiem jak to jest. Moja mama miała w ciązy( z moim dużoo młodszym braciszkiem) i wiem,że bardzo cierpiała. Powiedziała mi, żeby dbać o wypróżnienia. A ostatnio jakoś mam z tym problem... Pozdrawiam
Asia26
2006-12-12
12:34:57
Email
Wiesz Monik, u mnie to pewnie sprawa genetyczna. Bo raczej prowadzę zdrowy tryb życia (ćwiczę, jem dużo owoców, ciemne pieczywo i piję dużo wody). Z chodzeniem do toalety (oprócz 1 i 2 -go m-ca ciąży) też nie mam problemów. Aż się boję na samą myśl co będzie po porodzie.
Monik
2006-12-12
20:58:10
Email
Rozumiem. U mnie rodzinne są żylaki. Narazie ich nie mam, ale boję się,że w póżniejszym okresie ciąży się pojawią... Ja nie mam za dużo ruchu, bo niedawno skończyłam studia i teraz siedzę w domciu. Dziewczyny będziecie miały USG genetyczne z 3D? Jak wiecie coś na ten temat proszę o info. Pozdrawiam
Monik
2006-12-12
21:09:37
Email
Asia jeszcze jedno! Czytałam gdzieś,że masz płytę z pażdziernikowego Shape'a. JA też mam, ale tą "Ćwiczenia po porodzie". Nigdzie nie mogłam znależć tej egzemplarza z ćwiczeniami w ciąży. BArdzo proszę Cię o kontakt na gg 1108953 lub na poczte M21M@poczta.fm Pozdrawiam
Monik
2006-12-15
11:51:17
Email
Majówki co z Wami???
Asia26
2006-12-17
18:14:23
Email
U mnie w pracy szaleństwo przedświąteczne. Jak przychodze do domu to jestem tak zmęczona, że marze tylko o jedzonku i leżeniu pod kocykiem... Pozdrawiam Mamuśki! PA
monia_ireland
2006-12-17
22:30:08
Email
Witamy Was serdecznie:) Ja rowniez mam termin na maj-a dokladniej na 30.05. Od samego poczatku czuje sie rewelacyjnie. NIe mialam zadnych mdlosci, wymiotow i tym podobnych objawow. Jedyne co to czeste oddawanie moczu (w nocy przedewszystkim) i w pierwszych trzech miesiacach wilczy apetyt:)Cera wlosy paznokcie-znacznie mi sie poprawily-zasluga feminatalu i chyba mojego ozdywiania:) Apetyt ma na wszystko procz slodyczy!!! a najwieksza radosc przynosi mi zjedzenie gotowanych warzyw badz kwasnego ogorka-moze to i moja podswiadomosc co jadam ale naprawde smakuje mi marchewka czy brokuly a czekolada moze dla mnie nie istniec. Koncem stycznia przylatuje do Polski na tydzien, Ah nie wspomnialam ze mieszkam od 2.5 roku w Dublinie. Zrobiono mi tu 2 razy usg i badania krwi i moczu-stwierdzono ze wszystko jest w nalezytym porzadku ale tak szczerze mowiac tutejsza sluzba zdrowia choc ma sprzet i pieniadze...nie polecam!!! Dlatego tez lece do Polski sie zbadac a w marcu przylatuje razem z moim mezem i rodzimy rasem w naszej kochanej Polsce:)Chcemy tu spedzic caly moj urlop macierzynski czyli jakies 10 miesiecy:)-nie moge sie doczekac!!! Pozdrawiamy goraco!!!

Monik
2006-12-18
11:37:05
Email
Witamy "nową" Monikę na forum:)) Asia dostałaś mojego e-maila? Jak Wasze świąteczne przygotowania? U mnie wszystko idzie powoli... Pozdrawiam
motylek
2006-12-18
12:59:52
Email
Hej majóweczki:) Przygotowania do świąt u mnie już są, w sobotę były wspólne generalne porządki, poustrajałam całe mieszkanie różnymi aniołeczkami i ozdóbkami świątecznymi, powieszałam lampki na okna, no a w tygodniu bedziemy stroić choinkę:) czuję święta, bo siedzę na zwolnieniu w ustrojonym świątecznie domku cały czas, a wczoraj nawet upiekłam pierniczki:) tylko dobija mnie to że jestem przeziębiona i wszystko mnie boli i strasznie mi słabo, leczę się na stare domowe sposoby - piję mleko z czosnkiem i miodem, bo nie wiem, czy jakiekolwiek leki mi można, no i duuużo śpię - dzisiaj wstałam o 12... hihi:) mam nadzieję że na dniach mi przejdzie:) trzymajcie się kochane kobitki cieplutko:)
monia_ireland
2006-12-18
13:46:48
Email
Hej!!! Dzis skonczylam prace o 12.00:):):) mam wizyte u GP-tutaj to troszke inaczej wyglada jak w Polsce bo polowa wizyt jest w szpitalu a polowa u GP-lekarza rodzinnego. No wiec zaraz zbieram sie na wizyte i swiateczne zakupy:) Przygotowania do swiat powolutku-wczoraj odebralam 50kg paczke ktora moi rodzice podali przez autokar-samo jedzonko!!!!Polskie!!!!!mniammm mniammmm. Pozdrawiam cieplutko!!!!
Monik
2006-12-18
14:49:26
Email
Niezle, 50 kg jedzenia:)) Wiecie ja też dziś długo spałam, bo do 11, a potem jeszcze od 12 do 14... Łóżko to dla mnie najpiękniejsze miejsce:)) Muszę też sobie postroić mieszkanko, to będzie sympatycznie. Ale tak naprawdę, to już nie mogę doczekać się na następne święta, kiedy będzie nas już więcej:))))))Wtedy to dopiero nastroję mieszkanko!!! Tak już kocham to cudeńko, które mam w brzuszku,że szoook!!! Pozdrawiam.
monia_ireland
2006-12-18
18:44:17
Email
No to sobie pospalas!!!! Ja zupelnie inaczej reaguje-spac wogole nie moge-czesto budze sie w nocy a w dzien nie ma mowy o snie bo rozpiera mnie energia i musze cos robic caly czas-sprzatac gotowac prac-cokolwiek byle nie siedziec w jednym miejscu:)Ja tez mysle o kolejnych swietach i puki co nie moge doczekac sie maja:)Najpiekniejszy miesiac w roku!!!A w 2007 to wogole bedzie fenomenalny miesiac dla nas wszystkich przyszle mamuski:)
Asia26
2006-12-19
09:32:34
Email
No witam nową mamuśke! Monik dostałam twojego e-maila. Niestety jestem zawalona robotą, nawet nie mam kiedy przegrać ci tej płytki. Jak możesz to poczekaj jeszcze tydzień, to na święta ci przegram. Ja już mam w domu wszystko posprzątane i przystrojone. Tylko ta praca mnie wykańcza! Oby do świąt, a potem już z górki... Pa, pa.
Monik
2006-12-19
11:03:49
Email
Jasne,że poczekam:)) Ja w sumie takie ważniejsze porządki tez już mam, tylko w sobotę i tak trzeba jeszcze ścierać nowy kurz, myć podłogę itd. Dziś znów spałam do 10:30 i mam wyrzuty sumienia...Śpioch ze mnie okropny, ale mam w ciąży to chyba wybaczone:))Dziewczyny macie już duże brzuszki? Mój już jest zauważalny. Już nie mogę się doczekać, jak będziemy sobie wysyłać zdjęcia naszych pociech:)) Pozdrawiam!!!
monia_ireland
2006-12-19
18:49:05
Email
Witam we wtorek:) no moj brzuszek jest rowniez zauwazalny bo dzis mi dopiero irlandki gratulowaly w pracy:) polki wszystkie wiedzialy od samego poczatku a z irlandek tylko te z ktorymi sie przyjaznie. Chodze w obcislych bluzkach( bo teraz to sztuka zeby jakas byla luzna)wiec widac kazde male zaokraglenie a brzuszek juz dosc spory chodz jeszcze 2 tygodnie temu nie byl zauwazalny-nagle zacza rosnac dzien w dzien jest coraz wiekszy:)Ale ciesze sie z tego bo razem z nim rosnie dzidzius. A pozatym zdarzalo mi sie zapominac ze powinnam uwazac i np. podbiegalam po schodach czy podnioslam cos ciezkiego-nie mialam zadnych zlych dolegliwosci od poczatku wiec pewnie dlatego:) a teraz jak juz czuje brzuszek i trzymam na nim reke idac(jakis chyba instynkt ochronny hehe)to kontroluje kazdy swoj ruch zeby nic nie dzwignac czy zeby sie gwaltownie nie zerwac z lozka itp. Takze niech wszystkie Wasze brzuszki rosna zdrowo!!!
motylek
2006-12-19
23:27:48
Email
A ja już mam dosyć spory brzuszek, wygląda chyba nawet na późniejszy mieciąc niż jest w rzeczywistości, przytyłam w ciąży już 15 kg...
monia_ireland
2006-12-20
19:22:31
Email
Czesc "motylek" no to masz tych kilo troszke w przod:) ja narazie 4kg. Ale moja kolezanka podczas calej ciazy przytyla 26 kg!!!!szok!!ale przyczyna byla duza liczba wody i soli w organizmie-teraz zrzucanie idzie jej calkiem dobrze:)minelo 2 miesiace a ma juz 17 kilo mniej:) Pozdrawiam:)
Monik
2006-12-21
10:11:46
Email
HEJ! Faktycznie, 15 kg jak na ten okres ciąży to sporo. Ja przytyłam już 6kg i wydaje mi się,że to bardzo dużo, a znajomi mówią,że wyglądam na póżniejszą ciąże. Rośnie mi na razie tylko brzuch. W ciągu ostatnich dni powiększył się niesamowicie, a wieczorem zauważam na nim po bokach z jednej i drugiej strony siatkę fioletowych żył...na piersiach to samo, aż się przestaszyłam. Skórę na brzuchu mam okropnie naciągniętą i ściąga mnie nie do wytrzymania, pomaga masaż oliwką. Nie jem dużo i na razie rośnie tylko brzuch. Motylek a te 15 kg to na całym ciele przybyło? Czy na brzuchu tylko? A możesz będziesz miała bliżniaki:)) No i nie mogę doczekać się na komniaki, u piewiastek pojawiają się między 18 a 21 tc. Ja już jestem w tym przedziale i narazie czuje tylko bąbelki. Kopniak będzie dla mnie najlepszym prezentem na święta:)) POzdrawiam i wracam do dekorowania ciasteczek:)
motylek
2006-12-21
10:45:07
Email
Hej Moniczki:) Najwięcej przybyło mi na brzuszku oczywiście no i piersi mam już ogromne:) całe ciało mam troszkę większe, ale przynajmniej widać, że w ciąży jestem:) jak byłam u lekarza to on bardzo się zdziwił, że przybyło mi aż tyle, największy skok był na początku, bo gdy byłam w 13 tygodniu to ważyłam już o 12 kg więcej niż normalnie, a teraz już kończy się 19 tydzień i przybyło mi kolejne 3 kg. Najbardziej się boję tego ile jeszcze przytyję... hihi ale przynajmniej im więcej ciałka na brzuszku tym dzidzi cieplej i bezpieczniej:) na początku miałam nadzieję, że to bliźniaki będą, ale na usg widać tylko jednego brzdąca:))) chyba że drugi sie skutecznie chowa:)
motylek
2006-12-21
10:56:56
Email
acha muszę się wam pochwalić, że w końcu wczoraj (20.12) poczułam nad ranem ok 6.30, że coś w moim brzuszku żyje i powolutku się rusza:) i czułam ciepełko takie słodkie... :))) i w ogóle czasami (najczęściej jak leżę) to z jednej strony brzuch mam mały, a z drugiej taki duży pełny, czyli dzidziuś tam sobie leży:))) kobitki a czy wam też cieknie już z piersi?
Monik
2006-12-21
17:53:54
Email
hej Motylku:)) Mnie nie cieknie z piersi, ale jak pisałam wyżej, mam takie fioletowe żyłki na piersiach i brzuchu. Fajnie byłoby mieć blizniaki:))))))
monia_ireland
2006-12-21
18:03:38
Email
Czesc Monika i "motylek" no ja mam 17 tydzien-takze jestem za wami:) czekam az mi sie beda dzialy rozne dziwne rzeczy jak wam:) Na piersiach zylki tez zaczynam miec widiczne-na brzuchu jeszcze nie-czyli wszystko przedemna. A co do tycia to zamartwialam sie ze bede strasznie gruba i wogole ale przyszly tatus a moj maz powiedzial tak: teraz to mam przynajmniej wiecej miejsca do calowania:) Takze kobitki nie przejmowac sie kilogramami:) Kochanego cialka nigdy nie za wiele:)I wszystko dla dzidziusia-wiec warto i tyc:)No ja wam bede zazdroscila kopniakow bo ja bede miala zapewne pozniej-ale czeakm z niecierpliwoscia:) Ja uciekam do gotowania-dzis mamy goscia z Nowej Zelandii na obiadku-musze sie popisac polskimi kulinariami:)Buziaki dla wszystkich brzuszkow!!!!!!!!!!!
Asia26
2006-12-23
17:17:22
Email
Dziewczyny! Wesołych świąt i szczęśliwego Nowego Roku! Ja wyjeżdżam na święta na wieś i będę odcięta od internetu. Tak więc wszystkiego dobrego!
Monik
2006-12-23
17:45:57
Email
Ja również życzę spokojnych, zdrowych i pogodnych świąt Bożego Narodzenia!!! Prezentów nie życzę, bo już mamy wspaniały w brzusiu:))) Pozdrawiam!!!!!
motylek
2006-12-23
21:58:42
Email
Wesołych Świąt! Bez zmartwień, Z barszczem, z grzybami, z karpiem, Z gościem, co niesie szczęście - Czeka nań przecież miejsce. Wesołych Świąt! A w Święta - Niech się snuje kolęda. I gałązki świerkowe Niech Wam pachną na zdrowie. Wesołych Świąt! A z Gwiazdką! - Pod świeczek łuną jasną Życzcie sobie najwięcej - Zwykłego, ludzkiego szczęścia...
motylek
2006-12-23
22:00:24
Email
Kochane! Wszystkiego co najlepsze w te wyjątkowe, magiczne Święta ;o)
anika
2006-12-25
12:02:27
Email
Witam mamuśki. Jak tam po wczorajszym objadaniu sie?? Ja ledwo wstałam od stołu. Troche sie zmartwiłam waszymi kilogramami bo ja jestem w 18 tygodniu a przybyło mi tylko 1,5kg. Brzuch juz widoczny, maleństwo kopie już od dwóch tygodni (ale to moja druga ciąża i wszystko dzieje sie szybciej). W pierwszej ciazy przytyłam raptem 9 kilo i chyba tym razem nie bedzie inaczej. pozdrawiam i życze miłych i spokojnych pozostałych dwóch dni swiąt.
Monik
2006-12-26
00:56:24
Email
Hej! W Wigilię zjadłam sporo, ale dzięki wspaniałej przemianie materii czuję się świetnie. Ogólnie wszystko gra, tylko martwi mnie, że jeszcze nie czuję kopniaków:( a leci mi już 20 tydzień... A co u Was ? Pozdrawiam
motylek
2006-12-26
10:58:43
Email
Witam! Ja z żołądkiem miałam przez 2 noce problemy, strasznie mnie kłuł, więc wigilię wszystkiego spróbowałam po kęsiku, wczoraj też, bo wolałam nie ryzykować... ale Święta bardzo mi się podobają:) a Monika nie masz się co kochana martwić, bo ja też jestem w 20 tygodniu, a kopniaków nie czuję - widocznie to normalne:) Czułam kilka razy że ktoś się w moim brzuszku powolutku rusza, a i to bardzo delikatnie:) pozdrawiam
Monik
2006-12-26
11:11:27
Email
Witam! Motylku ja też czuję, że coś tam w brzuszku jest:)), tylko,że jeszcze nie poczułam kopniaczka. A bąbelki itp. czuję już od dawna. Pocieszyłaś mnie:)) A miałyście już Usg genetyczne/prenetralne? JA mam w katowicach 9 stycznia. Napiszcie coś na ten temat. Pozdrawiam
motylek
2006-12-27
17:22:06
Email
Ja też bym chciała bardzo czuć kopiniaczki, codziennie proszę o to swoją dzidzię, ale niestety na razie bezskutecznie:( a na usg wybieram się 5 stycznia z narzeczonym, nie mogę się już doczekać, bo już chciałabym wszystko wiedzieć:)
monia_ireland
2006-12-27
18:00:56
Email
Witam Mamunie!! Swieta Siwta i po Siwtach:) Jesli chodzi o te badania prenatalne to ja mam do nich mieszane uczucia. Po pierwsze nigdy u mnie w rodzinie ani w rodzinie meza niebylo chorob genetycznych-dlatego nie wiem czy jest sens je robic, po drugie pytanie po co??? jest to dodatkowy stres a pozatym nic nie zmienie-jaki by dzidzius nie byl tak samo bede go kochac wiec po takim badaniu jakby sie np okazalo ze cos jest nie tak popadlabym tylko w jakas depresje co napewno nie wplynelo by dobrze na dzidzi w brzuchu. Zastanawiam sie caly czas nad tym badaniem-wiem ze mozna wykryc i czasami nawet leczyc juz na plodzie ale zazwyczaj lekarze podejmuja leczenie po porodzie. Sama nie wiem co robic. W kazdym badz razie jestem przekonana o tym ze jaki by dzidzi nie byl napewno bedzie baaaardzo kochany. Moze mnie jakos przekonacie?
Monik
2006-12-27
18:49:59
Email
No wiesz Monia, masz dużo racji. Ja chce mieć te badanie(trzy razy w ciąży należy się bezpłatnie w Polsce), choćby z tego powodu,by znać płeć. Zwykłe USG często sie myli, a już nie mogę się doczekać aż pojadę na zakupy. Wtedy raczej muszę znać płeć:))Wiecie mało jest ciuszków i dla dziewczynki i dla chłopczyka. a poza tym chce zobaczyć mojego szkraba!!! Czy ktos jest z Katowic, Rybnika, Raciborza i okolic? Pozdrawiam
ciekawa
2006-12-27
19:55:59
Email
Ale o jakie badanie prenatalne Ci chodzi-wszytskie wykonywane w ciaży to badania prenatalne. Taka ich nazwa. jeśli chodzi Ci o o usg to jak najbardziej radze robic-trzy w polsce w zupełności wystarczają. Zwłaszcza to drugie około 20-24 tygodnia(jakoś tak) wtedy bada się organy wewnetrzne dzidziusia-np wade serca. To w przypadku wykrycią czegoś niepokojącego można wdrożyć odpowiednie leczenie nawet operacyjne zaraz po porodzie a nawet w łonie matki-jak najbardziej radzie zrobić. Jesli jednak masz na mysli amnipunkcję czyli badanie wykrywajace wady genetyczne to cuż zespół dawna jest nieuleczlany i nic sie juz nie da zrobic a na przerwanie ciąży jest juz stanowczo za późno-tfu tfu. Poza tym podczas pierwszego badania usg do 13 tygonia powinnaś była miec badaną przezierność karkową i grubość kosci nosowej-to badanie wyklucza zespół downa w 60%. Sama decyduj ale lekarz powinien Cie poinformować po co te badania.
monia_ireland
2006-12-27
21:18:47
Email
dzieki za informacje-tutaj inaczej prowadza ciaze i mniej przywiazuja wage do badac wszelakich-dlatego tez za miesiac bede w polsce i bede robila te badania-ale tylko usg 3Dlub4D-zalezy na jakie uda mi sie. A jesli chodzi o nawet te badania o choroby genetyczne-typu zespol downa-tfu ftu tfu-i tak by nic nie zmienily bo dla mnie przerwanie ciazy to pojecie NIEDOPUSZCZALNE!!!!!i nigdy nie zrozumie matki ktora nosi pod sercem a pozniej od tak usowa bo dziecko jest chore np na zespol downa-NIEPOJETE POPROSTU!!! A jesli chodzi Monik o plec-to mnie tez skreca az zeby wiedziec:) ale z drugiej strony niespodzianka byla by tez niesamowicie mila-no ale jak i Ty tak i ja nie moge sie juz doczekac tych zakupow:)Tym bardziej ze tu takie ciuszki sa bardzo tanie i lepiej zanim pojadziemy na dluuuugi urlop do Polski zrobic jakies wieksze zakupki. Oki zmykam cos zjesc. Buziaczki dla wszystkich Brzuszków!
Monik
2006-12-28
16:03:01
Email
Monika nikt tu nie mówi u usumnięciu ciąży. Pamiętaj,że to badanie może wykryć również choroby, które można wyleczyć jeszcze w życiu płodowym. Wydaję mi się,że USG 4D nie jest na kasę chorych, ale nie jestem pewna. Genetyczne 3D jest,ale nie wszędzie-trzeba pytać. Wiesz,już chyba każda z nas tak kocha to cudeńko, które nosi w brzuszku, że to badanie robi właśnie dla jego dobra. Bo mnie termin "usunięcie" nawet do głowy nie przyszedł. Pozdrawiam!
ciekawa
2006-12-28
16:25:06
Email
A ja myśle, ze doputy kogoś nie spotka taka tragedia jak chore dziecko nie powinien sie zbytnio wypowiadać na teamt aborcji. zadna z nas nie jest w takiej sytuacji gdy zdaje sobie sprawe z tego ze jej dziecko jest strasznie chore, ze nie ma dla niego nadziei, ze bedzie cierpiało lub bedzie poprostu roślinką-nie jesteśmy w stanie nawet sobie tego wyobrazic-wiec nie mówmy o tym bo to zbyt straszne...
monia_ireland
2006-12-28
17:57:48
Email
halo halo dziwczyny nie unoscie sie tak!!! wypowiedzialam sie na temat aborcji bo padlo sformulowanie ze "na usuniecie ciazy jest ju za pozno" i chcialam tylko napisac o SOBIE i SWOICH pogladach na SWOJA ciaze i podkreslam SWOJE dziecko. Ja mam takie zdanie i chyba mam prawo do niego. I nie pisalam o chorobach typu ze dziecko jest roslinka tylko o zespole downa-zauwazcie. Wiec prosze nie atakujcie mnie az tak bo wyrazilam tylko i wylacznie SWOJE zdanie!!!!!myslalam ze o to chodzi na forum.Moze nie jestem doswiadczona kobieta i matka bo jest to moja pierwsza ciaza ale chcialam w ten sposob pokazac jak bardzo sie ciaza ciesze i ze nic mojej radosci nie popsuje i chcialam tylko uzyskac porade na temat tego usg a nie chcialam nikogo urazic, obrazic czy cos z tego rodzaju. Mimo to moja niewiedza nie jest az taka zeby nie wiedziec ze mozna wykryc wiele chorob genetycznych. Takze PRZEPRASZAM bardzo ze odwazylam sie wyrazic swoje zdanie na ten temat skoro kolezanke "ciekawa" urazilam ten sposob. Nie jest to mily i dobry temat do rozmow-masz racje ale chcialam tylko pokazac ze moj dzidzius jaki by nie byl bedzie kochany-i TO WSZYSTKO Pozdrawiam goraco
Monik
2006-12-28
19:31:15
Email
Ja nie mam nic przeciwko,że wyrażacie swoje zdanie:)) Dopiero teraz poczytałam powyższą odpowiedz "Ciekawej" i zacytuję: "Zwłaszcza to drugie około 20-24 tygodnia(jakoś tak) wtedy bada się organy wewnetrzne dzidziusia-np wade serca. To w przypadku wykrycią czegoś niepokojącego można wdrożyć odpowiednie leczenie nawet operacyjne zaraz po porodzie a nawet w łonie matki-jak najbardziej radzie zrobić." No i mnie tylko o to badanie chodzi. JAdę na to USG, bo lekarz mi zaproponował i ja nie pomyślałam nawet o tym o czym pisze Monia z Irlandi. A zespół DOwNA faktycznie lekarz badał jakoś po 11 tyg.na zwykłym badaniu USG.
ciekawa
2006-12-28
21:16:48
Email
Oj spokojnie daleka jestem do urażania się i wogóle nie mam nic przeciwko wyrażaniu swojego zdania każdy je wkońcu ma. Ale to taki straszny temat i teraz chociażby nie powinnysmy sie takimi tematami za bardzo absorbować-lepiej mysleć o czyms wesołym-chociażby o tym , ze nie moge sie doczekać tych bombelków czy jak wy to tam określacie:):) Nie miałam nic złego na myśli chciałam tyko przypomniec ze w sumie to mozna sobie gdybać a i tak najlepiej wie co czuje matka w takiej trudnej sytuacji dopiero gdy sie w niej znajdzie:( Jakiś czas temu któras z dziewczyn w jakimś temacie umiesciła link do strony o aborcji-tam były wiersze....A ja głupia w to wlazłam bo sobie myślałam "co mi tam" i tak sie zdenerwowalam po przeczytaniu takiego wiersza, ze dojść do siebie nie mogłam-a jak dotąd poglądym mam dość liberalne. Wiec tak tylko wspomniałam-NIE ATAKUJE CIE W żADNYM WYPADKU DO GłOWY MI NIE WPADłO. Pozdrawiam i oby dziecinka zdrowa na 100% była:)
Monik
2006-12-28
21:27:25
Email
Racja. Takiej myśli wogóle nie możemy do siebie dopuszczać!!! Jesteśmy w ciąży, a daremne nerwy nie są nam potrzebne. Dlatego Monia jeszcze raz powtarzam-nie można iść na to USG z myślą o chorobie, tylko z myślą, że to dla naszego dobra i dobra dzidzi:)) Zgadzam się,że tego tematu nie powinnyśmy poruszać, bo to żle na nas wpływa. Teraz musimy myśleć tylko o tym, co sprawia nam przyjemność:)) Pozdrawiam
monia_ireland
2006-12-28
22:05:06
Email
witam raz jeszcze:) fakt roszke sie zbytnio zdenerwowalam-mam dzis cos kiepski dzien-SORKI!!! ale leki tez mam i obawe-ponoc to normalne i pragne byc jak najbardziej dobrej mysli. Jestem moze podbuzowana troszke bo tutaj opieka dla ciezarnych daleko odbiega od tego jaka jst opieka w Polsce. Jade za miesiac tylko na pare dni do kraju i chcialabym zdarzyc zrobic wszystkie badania-boje sie ze mi czasu braknie, pozatym lek przed samolotem-latalam juz setki razy ale mam glupie mysli typu-ze zaszkodze tym dziecku-lekarz niby mowil ze w 22 tygodniu(bo tak bede leciala)jest to bardzo bezpieczne-ale mialam okazje znalezc sie tu na pogotowiu ok 8 miesiecy temu i uwierzcie-zadna z was by im nie zaufala. Pozatym wiecie do czego sprowadza sie tu wizyta co miesieczna u lekarza? dodam moze ze nie u ginekologa tylko ogolnego w prywatnym gabinecie. Wazy mnie mierzy cisnienie i mocz-papierkiem lakmusowym-TO WSZYSTKO. W szpitalu na wizytach ani raz nie mialam badanego moczu laboratoryjnie-tylko papierkami lakmusowymi, krew zbadali mi raz i to jedynie po to by poznac moja grupe krwi i obecnosc aids. hiv i czegos jeszcze. Nie sa w stanie wykryc nic niepokojacego. Badania ginekologicznego nie mialam ani raz-oni twierdza ze jest to ingerencja w intymnosc kobiety i tylko w razie koniecznosci sie je wykonuje. Nie robia zadnego wymazu typu cytologia. Kolezanka moja ktora miesiac temu urodzila po wyjezdzie do Polski zrobila badania w 7 miesiacu i co sie okazalo?Anemia, zakarzenie drog rodnych i podejrzenie o cukrzyce. Wszystko cale szczescie skonczylo sie dobrze dzieki szybkiej ingerencji polskich lekarzy. Dlatego nie wyobrazam sobie porodu tutaj mimo to ze maja nie lada aparatury i pieniadze szpitale-ale nie maja fachowej opieki(chyba ze strafisz na polskiego lekarza:))Stad chyba te moje leki obawy i taka obrona-dlatego chyba sie zdecyduje na to usg 3d lub 4 d-nie wiem czy oba wykonuja u mnie w miescie czy narazie tylko 3d-mam ma mi to sprawdzic. Mam ciocie polozna w szpitalu w ktorym bedze rodzic-nawrzeszczala na mnie ze mam niedobre mysli i nie wolno mi tak i ze mam sie tylko cieszyc ciaza-wiec ciesze sie jak moge ale nachodza mnie dni obaw i lekow-mina puki nie spotkam sie z ciocia w Polsce w szpitalu i nie zrobie wszystkich sczegolowych badan:)Takze sorki wielkie raz jeszcze i dzieki za podtrzymanie na duchu!!!!!!!!! caluje wsze brzuszki!!!i obiecuje sie tylko cieszyc i niczym nie zamartwiac!!!
monia_ireland
2006-12-28
22:05:06
Email
witam raz jeszcze:) fakt roszke sie zbytnio zdenerwowalam-mam dzis cos kiepski dzien-SORKI!!! ale leki tez mam i obawe-ponoc to normalne i pragne byc jak najbardziej dobrej mysli. Jestem moze podbuzowana troszke bo tutaj opieka dla ciezarnych daleko odbiega od tego jaka jst opieka w Polsce. Jade za miesiac tylko na pare dni do kraju i chcialabym zdarzyc zrobic wszystkie badania-boje sie ze mi czasu braknie, pozatym lek przed samolotem-latalam juz setki razy ale mam glupie mysli typu-ze zaszkodze tym dziecku-lekarz niby mowil ze w 22 tygodniu(bo tak bede leciala)jest to bardzo bezpieczne-ale mialam okazje znalezc sie tu na pogotowiu ok 8 miesiecy temu i uwierzcie-zadna z was by im nie zaufala. Pozatym wiecie do czego sprowadza sie tu wizyta co miesieczna u lekarza? dodam moze ze nie u ginekologa tylko ogolnego w prywatnym gabinecie. Wazy mnie mierzy cisnienie i mocz-papierkiem lakmusowym-TO WSZYSTKO. W szpitalu na wizytach ani raz nie mialam badanego moczu laboratoryjnie-tylko papierkami lakmusowymi, krew zbadali mi raz i to jedynie po to by poznac moja grupe krwi i obecnosc aids. hiv i czegos jeszcze. Nie sa w stanie wykryc nic niepokojacego. Badania ginekologicznego nie mialam ani raz-oni twierdza ze jest to ingerencja w intymnosc kobiety i tylko w razie koniecznosci sie je wykonuje. Nie robia zadnego wymazu typu cytologia. Kolezanka moja ktora miesiac temu urodzila po wyjezdzie do Polski zrobila badania w 7 miesiacu i co sie okazalo?Anemia, zakarzenie drog rodnych i podejrzenie o cukrzyce. Wszystko cale szczescie skonczylo sie dobrze dzieki szybkiej ingerencji polskich lekarzy. Dlatego nie wyobrazam sobie porodu tutaj mimo to ze maja nie lada aparatury i pieniadze szpitale-ale nie maja fachowej opieki(chyba ze strafisz na polskiego lekarza:))Stad chyba te moje leki obawy i taka obrona-dlatego chyba sie zdecyduje na to usg 3d lub 4 d-nie wiem czy oba wykonuja u mnie w miescie czy narazie tylko 3d-mam ma mi to sprawdzic. Mam ciocie polozna w szpitalu w ktorym bedze rodzic-nawrzeszczala na mnie ze mam niedobre mysli i nie wolno mi tak i ze mam sie tylko cieszyc ciaza-wiec ciesze sie jak moge ale nachodza mnie dni obaw i lekow-mina puki nie spotkam sie z ciocia w Polsce w szpitalu i nie zrobie wszystkich sczegolowych badan:)Takze sorki wielkie raz jeszcze i dzieki za podtrzymanie na duchu!!!!!!!!! caluje wsze brzuszki!!!i obiecuje sie tylko cieszyc i niczym nie zamartwiac!!!
Monik
2006-12-28
23:07:54
Email
Monia w Polsce z lekarzami też nie jest tak kolorowo. O wszystko trzeba się upominać... Dlatego warto mieć wiedzę, bo przynajmniej wiesz co Ci się należy. A dzidziusie będziemy miałe zdrowe:)) Koniec zamartwiania się!!! Pozdrawiam
pierwiastka
2006-12-29
13:24:03
Email
cześć dziewczyny!!! czy Wy tez miałyście problem z otrzymaniem od ginekologa L4? Jestem w 15 tc, 2 miesiące na zwolnieniu(miałam krwawienia, plamienia, 6 dni w szpitalu) i wczoraj usłyszałam od nowego lekarza (nie tego, który do tej pory wystawiał mi zwolnienia) że mam sobie nie wyobrażać że będę całą ciąże na zwolnieniu i że praca umysłowa nie kwalifikuje do wystawienia L4!!!!! Oczywiście więcej tam nie pójdę. Fakt, gdybym była do końca ciąży na zwolnieniu to przekroczę 182 dni, ale jest jeszcze świadczenie rehabilitacyjne, którego potrzebowałabym na 1,5 miesiąca. Po tej wizycie mało nie popadłam w depresję bo nie wyobrażam sobie dojeżdżać w ciąży 200 km do pracy i być z dala od męża.
ciekawa
2006-12-29
18:50:51
Email
E to jakiś wariat. teraz raczej widuje sie tendencję, że nie ma problemu ze zwolnieniami. co prawda ja jestem ostatnią której podoba sie pomysł ciezarnej mimozy siedzącej w domu bo ma taki kaprys. Ale Twoja sytuacja to inna sprawa. Zreszta każdy przypadek jest inny facetowi odwala i tyle. Toć to ogromne obciążenie takie dojazdy-gdzies Ty sie dziewczyno zatrudniła?. Czemu tak daleko? Oj Oj zeczywiscie trudna sprawa-trzeba znaleźć lekarza odpowiedniego i wszytsko mu wyjaśnic. Jakieś pytania prawne czy kadrowe-pisz odrazu-postaram sie pomóc.
motylek
2006-12-29
19:18:47
Email
Hej! Pierwiastka jesli chodzi o L4 - jesli jestes w dobrym stanie i nic ci nie dolega to owszem lekarz moze sie burzyc i twierdzic, ze jestes zdolna do pracy i nie widzi potrzeby wystawienia ci zwolnienia, bo ciaza przebiega prawidlowo i nie jest zagrozona. Jesli chcesz byc na zwolnieniu po prostu porozmawiaj szczerze z lekarzem, powiedz, ze np w zakladzie jest stresujaca atmosfera (co jest nie wskazane w czasie ciazy) lub ze masz prace non stop przy komputerze lub cale 8 godz prace siedzaca lub stojaca i ze np okropnie bola cie plecy, dretwieja ci nogi i ze juz po godzinie pracy jest ci bardzo ciezko wytrzymac z bolu, a do tego sklam ze np w firmie klima sie psuje i jest strasznie goraco, a co za tym idzie - robi ci sie od tego slabo:) Jesli powiesz lekarzowi, ze cos ci dolega to on nie powinien sie czepiac i bez problemu wystawic ci zwolnienie. Pozdrawiam
motylek
2006-12-29
19:31:22
Email
Monia jesli chodzi o lot samolotem - jesli bedziesz leciala w 22 tyg, jesli lekarz nie widzi przeciwskazan, to nie masz sie czego obawiac. Ja sama w ciazy 2 razy lecialam, moj brzuszek byl troszke widoczny i wszystko bylo w porzadku (tylko bylo mi troche bardziej nie dobrze niz zwykle). Jesli masz juz widoczny brzuszek - proponuje zebys wziela przed lotem od lekarza zaswiadczenie w ktorym tyg ciazy jestes i zeby on napisal oswiadczenie, ze nie widzi przeciwskazan, zebys leciala samolotem (na wszelki wypadek lepiej miec przy sobie takowe oswiadczenie). Jesli chodzi o linie lotnicze - przewoznicy pozwalaja latac ciezarnym do 36 tyg ciazy. Wiec nie martw sie Monia, bo wszystko na pewno bedzie ok:)
pierwiastka
2006-12-29
21:00:47
Email
dziekuje za odzew :-) Męża mam z dala od mojej rodzinnej miejscowości :-) Przez długi okres czasu jeździłam tam i z powrotem (ok 5 godz w jedna stronę) Tylko weekendy z mężem. Szukanie pracy na odległośc to dosłowna masakra; dzwonią we wtorek, że w środę rozmowa kwalifikacyjna, nie sposób dojechać i zarazem wolne załatwić,więc w końcu dałam sobie spokój; rzucić prace tez szkoda; Lata już swoje mam :-) Zdecydowalismy sie na Dzidziusia :-) Jezdziłam w ciąży, ale po tylu godzinach w autobusie brzuch mnie strasznie bolał, mimo iz to były pierwsze tygodnie i tak wylądowałam w szpitalu; praca nerwowa i choć umysłowa to na akord dosłownie, wszystko musi byc na już, wstawanie przed 5-ta, każdy cos chce w tej samej chwili i oczywiście każda sprawa najpilniejsza, nerwowi wspólpracownicy, a petenci jeszcze gorsi.Jak urodze Dzidziusia to wówczas zrezygnuję z tej odległej pracy i będe szukała czegoś na miejscu.Ale jakoś trzeba przetrwać do porodu. Pojadę do mojego starego lekarza choc to bardzo daleko, ale on przynajmniej nie rozbił mi żadnych problemów.Ps. czy Wy też ciągle śpicie?????ja potrafię do 10-tej, wstaje choć bym mogła spac dalej, ale wyrzuty sumienia mi nie pozwalają, a potem po południu albo wieczorem też padam ledwo żywa.
monia_ireland
2006-12-29
22:32:15
Email
Czesc Motylek. Dzieki za uspokojenie mnie:) jestem chyba zbyt przewrazliwiona. Wezme zaswiadczenie bo tez myslalam o tym nawet ze wzgledu na to ze wtedy sama wybieram miejsce w samolocie-gdzie mi wygodniej. Mam nadzieje ze nie bedzie mi niedobrze bo przez cala ciaze ani raz nie mialam wymiotow ani mdlosci,wiec mam wielka nadziejeze i tym razem bedzie dobrze:)Pozniej moge zniesc gorzej bo bede leciala poczatkiem kwietnia-to juz niecale 2 miesiace przed porodem-ale na szczescie tylko w jedna strone bo zostajemy na dluzej w Polsce:) A tak uciekajac od tematu chcialam wam wszystkim polecic IL DIVO-muzyka dla uszu:) Aha i dzis zrobilo mi sie bardzo milo w centrum handlowym bo starszy pan irlandczyk zauwazyl moj maly brzuszek i ustapil mi miejsca w kolejce:)-milo mi sie zrobilo:)Pozdrawiam serdecznie!!!!!!!!!
pierwiastka
2006-12-29
22:34:57
Email
i jeszcze jedno pytanko, wiecie moze jak długo maxymalnie mozna byc na macierzyńskim przed porodem??? Tak sie zastanawiam, jeśli będe na chorobowym te 182 dni, to czy zamiast potem starac sie o swiadczenie rehabilitacyjne, mogłabym wziąć wczesniej macierzyński? do pracy i tak nie wróce więc jest mi obojetna długośc urlopu po porodzie.
monia_ireland
2006-12-29
22:36:19
Email
a jesli chodzi o spanie to ja spalam w pierwszych trzech miesiacach-teraz jestem ranny ptaszek no i w nocy wstaje bardzo czesto do wc a jak juz sie zwleke z lozka to sie rozbudzam i ciezko mi zasnac-no ale nie narzekam na zmeczenie:)czasem nadrobie popoludniami po pracy:)
Monik
2006-12-30
00:24:36
Email
Hej dziewczyny. Jeśli chodzi o spanie-też mam z tym problem. Łóżko jest dla mnie najwspanialszym miejscem:)) Śpię do do 9,10 a nawet 11 i również mogłabym dłużej, tylko dręczą mnie wyrzuty sumienia. Po południu znów kładę się na godzinkę lub dłużej:)) Dni mijają mi bardzo szybko... Jednak tłumaczę to sobie moim odmiennym stanem i chyba mam prawo inaczej się czuć. W ciąży czasem jest się tylko raz w życiu. Dlatego róbmy to, na co mamy ochotę:)) Bardzo się cieszę, że na naszym majowym temacie tak gorąco i tyle wpisów. Oby tak dalej. Pozdrawiam serdecznie i zmykam spać:))
ciekawa
2006-12-30
12:48:47
Email
pierwiastko-conajmniej 2 tygonie-ale tym samym tracisz pieniadze. poczytaj w tym dzile pod hasłem urlop macieżyński
motylek
2006-12-30
14:48:27
Email
Cześć dziewczyny:) Pierwiastko ja na Twoim miejscu starałabym się w ZUSie o przyznanie świadczeń rehabilitacyjnych, macierzyński owszem możesz wziąć wcześniej o 2 tygodnie, ale po co go tracić? Przecież lepiej skorzystać ze świadczeń, bo są 100% płatne, a macierzyński wykorzystać w całości dopiero od dnia porodu. Jeśli nie chcesz iść na wychowawczy, tylko iść do pracy - to lepiej żebyś jak najdłużej, jeśli jest możliwość, posiedziała w domku opiekując się swoją maleńką dzidzią. W końcu jak nikt inny będziesz maluszkowi potrzebna i naprawdę nie zastąpiona, a dla dzidziusia 2 tygodnie to baaardzo dużo czasu na bliskość ze swoją kochaną mamusią:) Więc według mnie dla kochanego brzdąca warto się o te świadczenia postarać:)
motylek
2006-12-30
14:56:37
Email
Monia a Tobie proponuję na wszelki wypadek wybrać miejsce w samolocie blisko łazienki:) Jeśli chodzi o spanie to chyba wszystkie takie śpiochy jesteśmy:) Ja też potrafię spać spokojnie do 10, czy 11, ale zmuszam się ostatnio i wstaję wcześniej ok 8 lub 9, żeby dnia tak bardzo nie marnować:) a popołudniu jeśli jestem zmęczona to pozwalam sobie jeszcze troszkę z godzinkę lub 2 pospać, a wieczorem też nie mam problemu z zasypianiem:) mój ukochany śmieje się ze mnie, że jak śpąca królewna mogłabym spać i spać, a wieczorem to tylko przyłożę głowę do poduszki i smacznie śpię pochrapując, a on nie może zasnąć:) Najbardziej męczący dla mnie jest pęcherz - jak tylko wyjdę z domu to za pół godziny muszę szukać toalety, a w nocy to nawet wstawać potrafię 6 razy...
pierwiastka
2006-12-30
16:23:36
Email
Motylku :-) ja jestem w takiej sytuacji, że do starej pracy juz nie wrócę, bo za daleko od mojego obecnego miejsca zamieszkania. Tak myślałam żeby ewentualnie wziąć wychowawczy dopóki nie znajdę nowej pracy blisko domku. Po tej mojej ostatniej wizycie u nowego lekarza jestem tak zdołowana że juz sama nie wiem co robić i myśleć i codziennie aplikuje sobie meliskę na ukołatanie nerwów. mam nadzieje, że Dzidziusiowi ona nie zaszkodzi. Ale juz niedługo będę u mojego starego lekarza, może on mnie jakoś uspokoi.
Asia26
2006-12-30
16:54:40
Email
Cześć dziewczyny! Mam w pracy już luzy więc moge troche pogadać. Widze że mamy nową koleżanke na forum. Cześć pierwiastka! Idź do swojego starego lekarz i powiedz mu o co chodzi z pracą a napewno do ci L4. Tylko pamiętaj że mogą cię wezwać z ZUS na kontrole. Miałam w pacy koleżanke, której w 5 m-cu sktóciła się szyjka macicy i musiała do końca ciąży leżeć. Oczywiście dostała "zaproszenie" z Zus-u na wizyte. Co Do spania, to ja na początku ciąży też spałam dużo. Teraz mam podobnie jak Monika, tzn. śpię mało i krótko. Poza tym rozpiera mnie energia. Mogłabym góry przenosić! Brzusio coraz większ a waga stoi w miejscu. Pozdrawiam mamuśki. Pa.
monia_ireland
2006-12-30
17:00:38
Email
witam w sobotnie popoludnie. Masz racje MOtylku-miejsce kolo lazienki bedzie chyba najdogodniejsze dla mnie:) ja tez tak latam w nocy-moj rekord to 8 razy-kladac sie o 24.00 a wstajac o 7.00:) srednio 4 razy co noc ale zdarza sie ze wstane tylko 2 razy pod warnkiem ze ide bardzo pozno spac. Czy wy tez macie tak duze łaknienie jak ja? Caly czas musze cos pic-a najchetniej sok pomaranczowy. A na kolacje najbardziej smakuja mi 2 kwasne pomarancze i 2 soczyste marchewki-dobrze ze nie kg czekoladek:)
motylek
2006-12-30
18:06:39
Email
Pierwiastko tak jak Ci wczesniej napisalam - jedz czym predzej do swojego starego lekarza, porozmawiaj z nim szczerze (takie dlugie podroze w Twoim przypadku do pracy tez nie sa wskazane), no i troszkę dla pewności pościemniaj, że masz jakieś dolegliwości. Ja szczerze wam powiem, że siedzę na zwolnieniu już od połowy listopada i okropnie się nudzę i chciałabym pracować, ale niestety muszę siedzieć w domku, a tak mi tu za ludźmi tęskno... znajomi się odzywają od czasu do czasu, ale i tak dla mnie to za mało:(
motylek
2006-12-30
18:10:28
Email
Mi też chce się dużo pić, a potem niestety non stop siusiać:) hihi:) Ale najgorsze u mnie jest to, że od tygodnia nie mogę spać na żadnym boku, bo strasznie mi drętwieją biodra i okropnie mnie bolą... już nie wiem co mam robić:( a z kolei na plecach nam nie wolno spać i okropnie się w nocy męczę z powodu tych bioder, dzisiaj rano tak mnie trzymało długo jak usiadłam, że o mały włos się nie popłakałam:( pozdrawiam was kobitki drogie
ciekawa
2006-12-30
18:19:18
Email
Motylku ja sypiam na plecach-wiem, ze od któregoś tygonia nie powinnosie ale nic mi lekarz narazie nie mówił. Ostatnio tez kiepsko sypiam dretwieja mi plcy bidra i ogólnie kicha:( Ale jeśli juz musisz na boku to podkładaj solidną poduchę pod kolano tej nogi która jest na górze. Zeby noga miała podparcie-powinno lekko pomóc.
monia_ireland
2006-12-30
18:31:52
Email
no wlasnie dziewczyny jak jest z tym spaniem??? ja zawsze spalam na brzuchu-teraz spie na bokach ale nie raz jakby mnie cos gniotlo jak leze na prawym boku-na lewym jest super-slyszalam ze na lewym powinno sie spac. Jak to jest z tym spaniem i czemu nie wolno na plecach?Dziki z gory za odp:)
pierwiastka
2006-12-30
18:33:02
Email
mam jeszcze kilka dni zwolnienia, ale oczywiście pojade do mojego starego (a zarazem pierwszego i najlepszego ginekologa) Jak byłam na początku grudnia to był jakiś problem z szyjką macicy, dostałam globulki. A "nowy lekarz" nawet nie pofatygował sie aby zobaczyc w jakim stanie ta szyjka macicy jest obecnie i w ogole badanie było tak pobieżne że az nie wiedziałam co powiedzieć. A ze spaniem tez mam problemy, na plecach nie spie, bo wtedy mam takie dziwne niepokojące uczucie naciągniętego brzucha, wiec spie na boku jednym lub drugim, ale kończy to sie tym ze rano mam zdretwiałe rece :-(
pierwiastka
2006-12-30
18:35:24
Email
a na brzuchu tez kiedys sypiałam, najwspanialsza pozycja, ale teraz trzeba było sie z nią pozeganac.
ciekawa
2006-12-30
19:38:08
Email
Ja to jeszcze moge na brzuchu:) ale to dopiero 17 tydzień:) Jak brzuch jest już duży to lezenie na plecach obciaża odcinek lędzwiowy a poza tym ciężar macicy opada na głowną żyłe i zmniejsza jej przepływ-dlatego spanie na lewym boku poleca sie aby nie było zasłabnięc no i niedotlenienia maluszka. ja narazie jak coś mnie ciągnie po brzuchu to podkładam poduszkę pod kolana-mnie pomaga.
pierwiastka
2006-12-30
19:41:11
Email
ja mam 15 tc ale na brzuchu boje sie spac, wiec profilaktycznie tak nie spie. musze spróbowac z ta poduszka pod kolana :-)
monia_ireland
2006-12-30
19:51:17
Email
dziekuje za wyjasnienie tych pozycji w spaniu:)-niby szczegol a taki wazny. Ja w sumie w 19 tygodniu tez bym jeszcze mogla spac na brzuchu bo az tak mi on nie przeszkadza-nie jest jeszcze duzy,ale myslalam ze na brzuchu nie wolno-moze nawet nie ja tylko moj maz w nocy ciagle mnie przekreca i mowi: "Halo nie spij na brzuchu bo mi kruszyna oddychac nie moze w przygniecionym brzuchu." Czyli spanie na brzuchu nie jest az tak niebezpieczne jakby sie moglo wydawac?? a z ta poduszka to tez musze wyprobowac!!!!:)A co myslicie o farbowaniu wlosow w ciazy???
ciekawa
2006-12-30
21:32:22
Email
możesz spojnie farbowac włosy-pytałam lekarza. Te powtarzane opinie to wymysł pism kobiecych i przewrażliwonych kobiet. Jedyne co moze być problemem to ewentualne podraznienie skóry która teraz moze zareagowac inaczej niż zwykle no i smród farby może przeszkadzac ale myśle że husteczka w razie czego załatwi sprawe. A co do spania na brzuchu to też spokojnie w końcu dziecko jest worku płodowym i nie oddycha tylko dostaje tlen przez krew. Jak by tak trzeba było uważać to kurcze strach by się było schylić:)
motylek
2006-12-30
21:58:23
Email
Jeśli chodzi o spanie to jest tak jak napisała Ciekawa - macica już jest na tyle ciężka, że uciska na żyłę główną i utrudnia przepływ krwi do płodu - dlatego nie powinno się spać płasko na plecach. Nie wiem od którego tygodnia, ale odkąd to przeczytałam będąc w 13 tyg to tak nie śpię. A jeśli chodzi o spanie na brzuchu - ja też tak jak Pierwiastka bała bym się spać na brzuchu - tak po prostu, że zgniotę swoim ciężarem swojego skarbka lub że coś po prostu złego może się stać:( Dlatego wolę nie ryzykować. Najlepiej spać na lewym boku właśnie z poduszką pod kolanem lub między nogami, no i jeśli macie już takie brzuszki duże jak mój to proponuję pod brzuch wkładać podusię:) Ja to jeśli już na bokach w nocy spać nie mogę, bo mam zdrętwiałe i obolałe biodra i plecy bolące okropnie na dole - układam się normalnie i zasypiam prawie na plecach - mam pod plecami z 15 poduszek i pod prawym bokiem 1 - także zasypiam w pozycji prawie siedzącej:) Ach te dzidzie kochane... wszystko się dla nich wycierpi:) Ja już się nie mogę doczekać swojej:) A wiecie - za 6 dni jak się uda poznam już płeć swojego maleństwa, jeśli się oczywiście nie odwróci do mamusi i tatusia pupką:) pozdrawiam
motylek
2006-12-30
22:05:26
Email
Pierwiastko a jeśli chodzi o Ciebie - proponuję spokojnie usiaść i powolutku sobie wszystko przemysleć z tymi świadczeniami, macierzyńskim, wychowawczym i porozmawiać o tym z kimś, kto Ci jeszcze doradzi, np z mężem. Nie wolno Ci się kochana stresować:) meliska oczywiście dzidzi nie zaszkodzi, ale po co ma wyczuwać, że coś mamusię niepokoi?
monia_ireland
2006-12-31
15:03:14
Email
no to mnie uspokoilas-wlosy pofarbowalam i jedyny efekt uboczny to niesamowity smrod tej farby:)-ale pomogl recznik na twarzy. Co do poduszek to rewelacyjnie mi sie zasnelo ale tak jak mnie rozpiera energia w dzien tak i w nocy-takze poduszki znalazly sie na pdolodze-wierce sie strasznie o przekrecam. Pozatym chyba sie musze wybraz na jakis dobry masaz ciazowy poniewaz chwilami mam okropny bol krzyza-taki ze nie moge sie wyprostowac ani stanac na lewa noge. Rzdko sie to zdarza ale zdarza. Czy to sie bedzie nasilalo wraz z rosnieciem brzuszka??
ciekawa
2006-12-31
17:35:14
Email
Owszem:( pewnie masz ucisk na nerw kulszowy. rzdze wykonywać cwiczenia dla ciężarnych rozluźniaja odcinek ledźwiowy kregoslupa i rozkurczaja mięśnie ud i ner kulszowy. Ja mam ksiazke z cwiczeniami i film z Szapea-doskonaly, poszukaj czegoś na necie. I nie chodź jak królowa Bona-nie wypychaj pupy do tyłu raczej miednice do przodu-trzeba się przyzwyczaić. Ja wykonuje te cwiczenia choć musze uwazać bo lekarz zabronił mi cwiczen siłowych. Ale gwarantuje, że pomagają:) Ja mam problemy z miednicą i ból bioder i nóg bardzo zaczyna mi sie nasilać pomimo malutkiego brzuszka-kupiłam kule ortopedyczna bo zaczynam jej niestety potrzebowac do poruszania się:(
motylek
2006-12-31
18:31:23
Email
Hej Kobitki! Nowy Rok 2007 dla nas wszystkich będzie szczególny i wyjątkowy... Chciałam Wam życzyć wszystkiego co najlepsze - żeby spełniło się wszystko to czego sobie tylko zapragniecie, ogromu miłości i zdrówka, mnóstwo radości i szczęścia:) Trzymajcie się kochane cieplutko i miłej zabawy dzisiejszego wieczoru:)))
Monik
2007-01-01
12:55:52
Email
Wszyskiego najlepszego w Nowym 2007 roku!!!
monia_ireland
2007-01-01
17:09:54
Email
Wszystkiego najlepszego-ten rok nalezy do nas:):):) Jesli chodzi o ksiazke z cwiczeniami to juz za 25 dni bede w Polsce wiec sobie kupie cos dobrego lub wybiore sie do mojego starego masazysty zeby mi udzielil kilku wskazowek. Skad Ty Ciekawa tyle wiesz??? to tylko oczytanie ksiazkowe czy jakas dodatkowa wiedza?? Zawsze jak zapytam o cos-udzielasz mi wyczerpujacej odpowiedzi:) bedziesz chyba tu takim naszym aniolkiem strozem:) Pozdrawiam wszystkie brzuszki w nowym roku!!!!!!!!!!!!
ciekawa
2007-01-01
19:14:32
Email
No no spokojnie bo się aniołki zdenerwója, ze im siostrzyczkę dorabiasz:) Wiem bo czytam-raczej ksiażki niż netowe śmieci-mam swoje przypadłosci zdrowotne to musze sie orientować. A z natury okropnie ciekwaska jestem hihi to i cos dodatkowo się zawsze dowiem. Wykształcenie mam prawnicze to z tej dzedziny też coś wiem a jak nie wiem to spytam, sprawdze czy pogrzebie w ksiazkach:)I tak to wygląda:) Dziewczyny nie widziałyscie jakis czerwcówek-no sie pospały dziewczyny , że szok:(
Monik
2007-01-02
21:02:30
Email
Hej dziewczyny. Mam 21 tc i w nocy z sylwestra na Nowy Rok poczułam kopniaki:))) O godz 4:30 rano. Coś pięknego. Teraz już przynajmniej raz w ciągu doby:)) Pozdrawiam
motylek
2007-01-02
21:26:59
Email
hej Monia, ale fajnie! Też bym już chciała... teraz ja zaczynam się niepokoić że jeszcze kopniaków nie czuję...
ciekawa
2007-01-03
08:36:56
Email
O raju ja sie doczekaćnie moge jeszcze jakieś3 tygonie czekania-ale nie mam żadnych bombelków o których pisałyście a nasłuchuje cały czas.
Asia26
2007-01-03
09:23:44
Email
Hej dziewczyny! Nieststy cierpię w domu na chwilowy brak komputera. Tak że jak mam wolną minutke w pracy to wtedy zaglądam na forum. Ja też wam życzę wszystkiego dobrego w Nowym 2007 Roku! Co do bombelków to też niczego jeszcze nie czuje a jestem w 16tc ;( Sprawdziłam dzisiaj w nocy spanie z poduszką między nogami. Rewelacja! W końcu nie bolał mnie krzyż ani biodra. POLECAM!!!
Asia26
2007-01-03
09:36:06
Email
Monia mam dla ciebie płytke. Jutro ci ją wyśle. Pozdrawiam. Trzymaj się cieplutko! Pa.
Monik
2007-01-03
12:28:12
Email
Hej dziewczynki! Te kopnaiki narazie były takie delikatne, ale byłam wczoraj u lekarza i powiedział, że będą coraz mocniejsze. A bąbelki można łatwo pomylić z ruchami jelit itp. W pierwszej ciąży kobieta często ich nie rozróżnia. Przytyłam już 9 kg, a to dopiero 21 tc...Czy któraś jest w podobnym tygodniu? Jeśli tak, niech napisze mi ile już przytyła. 9 stycznia jadę do Katowic na USG genetyczne 3D i strasznie się boję. Miałyście go już? Asiu cieszę się,że wyślesz mi tą płytkę bo jest mi bardzo potrzebna. Wyślij na mojego e-maila swój adres, to ja też CI wyślę. Pozdrawiam wszystkie Ciężarówki:))
ciekawa
2007-01-03
13:10:31
Email
Mnie nawet nie burczy w brzuchu:(
motylek
2007-01-03
14:50:27
Email
hej dziewczyny! Monia jutro zaczyna mi się 22 tydzień, a przytyłam już 16 kg:) no i się troszkę martwię, bo kopniaczków do tej pory nie czuję, tylko takie lekkie powolne ruchy dzidziusia:) chociaż wczoraj wieczorem się bardzo ucieszyłam, bo leżałam przytulona brzusiem do swojego mężczyzny i On czuł, jak dzidzia się w moim brzuszku rusza... urocze to było;o) A jutro idę do lekarza i dowiem się, czy ze mną i maleństwem wszystko w porządku:) a USG 3D niestety raczej nie bedę robić, bo nawet nie wiem, czy gdzieś w Olsztynie robią... ale po jutrze mam USG u swojego lekarza i mam nadzieję, że dowiem się, czy będziemy mieć córcię, czy synka:))) pozdrawiam
Monik
2007-01-03
14:56:09
Email
Motylku bo te ruchu są delikatne. Ja nie byłam pewna czy to były kopniaki, ale zapytałam wczoraj mojego Ginegologa i powiedział,że tak. Ja już waże 69 kg i nie mogę się przyzwyczaić do tej wagi... Tak naprawdę zaczynałam od 59 kg, no ale liczę od 60:)) W książkach pisze, że w ciąży w sumie powinno się przytyć 12 kg-to chyba niemożliwe do zrealizowania. Chyba,ze kobieta w ciązy jest na diecie... Motylku a więc mamy podobne terminy, ja 22 tc zaczynam w sobotę. Pozdrawiam
Monik
2007-01-03
15:00:08
Email
aaa no i mam nadzieję, że na tym USG 3D 9.01 też poznam płeć maleństwa. Myślę,że to chłopiec. Zobaczymy... Motylku a jakie Ty masz przeczucia co do płci swojego baby? Pozdrawiam
anusia
2007-01-03
17:41:07
Email
Witajcie, Wszytskie pozdrawiam w Nowym Roku i gratuluję. Mój termin to 26.05, jestem z Będzina. Moja ciąża zaczęła się od krwawień w 5 tyg. z powodu krwiaka. 4 tyg. byłam w szpitalu, potem krwiak się wchłaniał jeszcze przez kolejne 3 tyg. Potem gin stwiedził polipka na szyjce, który podplamiał. Teraz jest dobrze ale cały czas jestem pełna obaw i biegam do toalety oglać co tam. W 12 tyg. miałam pierwsze usg genetyczne w żorach. Następne już 3d mam na 22.01.
monia_ireland
2007-01-03
17:48:11
Email
czesc Dziewczyny. Ja "Ciekawa" do dzis nie czuje babelkow-moze wlasnie dlatego ze ich nie rozrozniam-a zaczynam jutro 20 tydzien. W ciagu ostatnich 2 tygodni brzuch mi urusl niesamowicie. Ogolnie przytylam 7 kg z czego 3 w ciagu ostatniego miesiaca:)ale sie o to nie martwie bo skoro rosnie brzuszek i waga znaczy ze i dzidzius rosnie. Na powrot do wagi bedzie czas mysle pozniej-nie martwcie sie dziewczyny-damy rade odzyskac figurki:)No ja za 3 tyg. sie dowiem mam nadzieje o plci dzidziusia-a jak mi lekarz nie powie to nie wyjade z Polski puki sie nie dowiem:)zartuje oczywiscie. Kazdy mi wrozy chlopczyka i ja tak czuje od samego poczatku. Wiele takich przesadow tez na to wskazuje: jem wszystko co kwasne pikantne, nie znosze teraz slodyczy, nie mialam zadnych wymiotow mdlosci itp, ponoc nie zmienilam sie na buzi no i brzuch rosnie w szpic-podobno to wszystkie objawy na chlopaka. Pozatym kolezanka czeszka powiedziala mi ze jest jeszcze inna metoda wyznaczenia plci. Jesli w mojej rodzinie u moich rodzicow i rodzicow meza pierwsi rodzili sie chlopcy-to na99% to chlopak,gorzej jak mieszkanka-wtedy wyliczyc nie mozna:)Pozatym czytalam gdzies jak zaplanowac plec no i my pracowalimsy nad dzidziusiem w okresie chlopiecym:)no ale nie wierze w takie zeczy do kocna puki nie zobacze:)Plec nie wazna-byle zdrowe bylo-ale ciekawosc moja nie zna granic:) Mam pytanko: jak czesto mozna robic usg?
pierwiastka
2007-01-03
19:09:38
Email
cześć Dziewczyny!!!!! A ja już wiem, że bede miala chłopczyka :-)tak czulismy z męzęm :-) Lekarz (ten normalny) kazał duzo leżeć, mało chodzic i uwazać, i zabronił dalekich podrózy.
ciekawa
2007-01-03
20:59:24
Email
Motylku!!!! To Ty z Olsztyna jesteś-ja też:):):) a czemu chcesz robić D3-to znaczy trójwymiarowe? Zajrzyj do informatora medycznego. Czy ono jest potrzbne? to tylko bajer a tak naprawde widac tak samo dobrze na zwykłym-mój lekarz tak twierdzi:0 a kto Cie prowadzi????
Strona 7 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150, 151, 152, 153, 154, 155, 156, 157, 158, 159, 160, 161, 162, 163, 164, 165, 166, 167, 168, 169, 170, 171, 172, 173, 174, 175, 176, 177, 178, 179, 180, 181, 182, 183, 184, 185, 186, 187, 188, 189, 190, 191, 192, 193, 194, 195, 196, 197, 198, 199, 200, 201, 202, 203, 204, 205, 206, 207, 208, 209, 210, 211, 212, 213, 214, 215, 216, 217, 218, 219, 220, 221, 222, 223, 224, 225, 226, 227, 228, 229, 230, 231, 232, 233, 234, 235, 236, 237, 238, 239, 240, 241, 242, 243, 244, 245, 246, 247, 248, 249, 250, 251, 252, 253, 254, 255, 256, 257, 258, 259, 260, 261, 262, 263, 264, 265, 266, 267, 268, 269, 270, 271, 272, 273, 274, 275, 276, 277, 278, 279, 280, 281, 282, 283, 284, 285, 286, 287, 288, 289, 290, 291, 292, 293, 294, 295, 296, 297, 298, 299, 300, 301, 302, 303, 304, 305, 306, 307, 308, 309, 310, 311, 312, 313, 314, 315, 316, 317, 318, 319, 320, 321, 322, 323, 324, 325, 326, 327, 328, 329, 330, 331, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum