wybrano: dział - Ciąża (zdrowie i samopoczucie w ciąży, przebieg ciąży, wątpliwości, szpitale itp.) temat - wrzesien 07 Dodaj nowy wpis Powrót do wybranego działu Powrót do strony głównej forum |
Strona 16 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, następna |
Napisano: | Treść: |
---|---|
spidi 2007-01-31 |
Witm wszystkie brzuchate z terminem na wrzesien.Jak sie czujecie i czy rosna juz wam brzuszki |
Mathilda 2007-03-20 10:37:05 |
Amela!! Ja wlasnie chcr isc dopiero. O ile uda mi sie wcisnac, bo podobno oblegana ta klinika. Jak bede miala wyniki, to porownamy i pogadamy. Lekarz Ci nie powiedzial czy jest ok?? Co do pogrzebow.. zalezy jak bardzo bylas zwiazana z wujkiem. Czy bedziesz bardzo przezywac. Dzidzia czuje wszystko to co Ty. Mozesz sobie oszczedzic takich przezyc, albi isc np. tylko na msze, a na cmentarz juz nie. Trudno mi powiedziec. Moja siostra bedac w ciazy nie poszla na pogrzeb babci. Bardzo Ja obie kochalysmy i nikt nie mial watpliwosci, ze to byloby za ciezkie dla Niej (siostry oczywiscie). Zwlaszcza, ze cala ciaza z problemami. Daj znac jaka decyzje podjelas. |
amela 2007-03-20 11:05:01 |
witam co do pogrzebu to tak jak mówisz Mathilda będe aby na mszy w kosciele to mój ojciec chrzestny wiec nie wypada nie isc.co do przyzierności karkowej to lekarz powiedział że 1,3 mm to norma ale ja sie na tym nie znam wiec nie wiem czy te mm powinny wogóle byc.dlatego pytam jak wasze wyniki.pozdrawiam.(przepraszam za błedy w poprzednim wpisie) |
amela 2007-03-20 11:07:00 |
jjemiolka czekamy na Ciebie. |
Mathilda 2007-03-20 11:20:36 |
http://www.artmed.lublin.pl/013.php "Górna granica normy dla NT zależy od długości zarodka CRL, ale zwykle pomiędzy 11-tym i 14-tym tygodniem ciąży nie powinna przekraczać 2,5mm." Czyli u Twojego dzidziusia wszystko jest cudownie :) Ja niestety nie zalapie sie na to badanie juz :( Obdzwonilam szpitale i kliniki w Krakowie i nie ma miejsc :( jest w pt. na rano jedyny wolny termin-akurat jak ja na zaliczenie praktyk prowadze zajecia z dzieciakami. Gdybym nie przyszla, moglabym sie pozegnac z zaliczeniem tego roku. Strasznie mi przykro z tego powodu, ale nic nie poradze. W Mielcu takiego badania nikt nie wykonuje.. dopiero polowkowe przede mna. |
katarzyna_j 2007-03-20 13:51:39 |
Mathilda, szkoda, że się już na to badanie nie wciśniesz. Ale jak nie masz 45 lat, to chyba nie masz się co martwić o jego potencjalne wyniki. Spokojnie. Trzymam kciuki za zaliczenie praktyk. Też miałam przyjemność. :) |
Mathilda 2007-03-20 19:11:53 |
No nie Kasiu :) 45 jeszcze kawalek przede mna :) Bylabym spokojniejsza, wiadomo. Nie czekam na nieszczescie, ale w rodzinie meza urodzila sie dziewczynka z zespolem downa. I to bardzo mlodym ludziom. Poza tym jak sie studiuje pedagogike specjalna, to sie miewa rozne wizje ;) W jednej prywatnej krakowskiej klinice takie usg-genetyczne 3d i 4d kosztowalo 290 zl, a 2d 240 zl. Moze sie i nie znam, ale wydaje mi sie to rozbojem w bialy dzien! |
katarzyna_j 2007-03-20 22:45:23 |
Mnie ciąża już prawie 2000 kosztowała. W tym miesiącu dobiję spokojnie do takiej sumy, nie licząc ciuszków ciążowych, bo to też wydatek niemały, nawet przy używanych. Idę na USG połówkowe prenatalne 11 kwietnia i koszt 200 zł, ale nie wiem, czy ono będzie 2D, 3D czy 4D. Za zwykłe USG 2D do tej pory płaciłam po 60 zł. |
amela 2007-03-21 14:00:58 |
Mathilda nie dziwie Ci sie bo ja skończyłam pedagogike opiekunczo- wych. miałam praktyki z dzecmi chorymi jak i równiez zajęcia z tej dziedziny i tez bardzo to przezywałam mimo iz nie byłam jeszcze w ciaży.Ale nie ma czym sie przejmować wszystko bedzie dobrze.pozdrawiam |
katarzyna_j 2007-03-22 00:05:42 |
Ja wprawdzie nie studiowałam pedagogiki, ale za to spędziłam ładny kawałek mojego młodego życia w szpitalu w Konstancinie. Na pewno słyszałyście o tej placówce. Ja tam byłam lajtowym przypadkiem, ale tam była taka masa chorych dzieci, że jak rodzina do mnie przyjeżdżała w odwiedziny, to babcia i mama wyjeżdżały ze łzami w oczach. Tam są dzieci z porażeniem i z różnymi schorzeniami kończyn, najczęściej przewlekłymi, cały oddział skolioz i dorosłych już ludzi na wózkach bez szans na wyzdrowienie i normalne życie. Mnie przy porodzie lekarz zwichnął biodro, więc jestem troszkę przewrażliwiona. W osławionej świetnej św. Zofii w Warszawie się rodziłam. O niej na forum same achy i ochy, a ja tam nie będę na pewno rodzić. :) |
amela 2007-03-22 20:18:47 |
dziewczyny nie wiecie czasem do kiedy trzeba brac kwas foliowy???ja juz biorę 4 msc czy moge dalej brać????wiecie co mam chyba na cos uczulenie całe plecy mam zsypane drobnymi krostakami i teraz czoło.może to od duphastonu??własnie odstawiłam zobaczymy co dalej sie bedzie działo.jjemiolka odezwij sie......pozdrawiam pa |
monia_ireland 2007-03-22 23:18:51 |
kmwas foliowy bierzemy caly czas-do konca:) pozdrawiam i dobranoc"_!!! |
katarzyna_j 2007-03-23 00:43:15 |
Kwas foliowy biorę dopiero od początku 5 miesiąca (takie zalecenie ginekolog, która nie kazała wcześniej brać). Tak więc pewnie można zawsze. Co do duphastonu ja też marzę o odstawieniu, bo nadal biorę. Jaki miałaś poziom progesteronu, że lekarz zdecydował się odstawić? Ja mam krostki, bo mi sie skóra strasznie przesusza. Nic nie daje smarowanie kilka razy dziennie. :( |
noemi 2007-03-23 09:24:38 |
Amela, podobno zdarza się uczulenie na kwas foliowy, więc może to to u Ciebie. ja z kolei brałam kwas foliowy w pierwszym trymestrze (bo nei powinno się wtedy brać żadnych mieszanek witamin dla ciężarnych - tak mówiła mi moja ginka i wszystkie panie w aptece, które pytałam. odstawia się go w drugim trymestrze i zaczyna się brać mieszanki witamin. przerzuciłam się na witaminy dla kobiet w ciąży. ale wkrótce potem wróciłam do kwasu. mam problem z wchłanianiem żelaza, a we wchłanianiu pomaga kwas foliowy, wiec lekarz znów mi przepisał. zresztą nie tylko to:) biorę 4 róznokolorowe piguły dziennie:) ale wyniki krwi poprawiły się zacząco. pozdrawiam:) |
venuss 2007-03-23 09:45:03 |
katarzynko ja brałam luteine, tez hormony, wysypało mi twarz, dekold i plecy, od tego własnie, ale cóż... dzidzia ważniejsza:)do tej pory mam krostki na twarzy mimo że juz karmię (23 dni) ale wiem ze to minie:) pozdrawiam V. |
amela 2007-03-24 16:01:12 |
katarzyna co do progesteronu to ja nie wiem bo nie miałam go chyba badanego to jest jakieś oddzielne badanie???duphaston brałam od 2 msc do 14 tyg.ciąży 2 razy dziennie po jednej tabletce bo miałam małego krwiaczka. na kontrolnej wizycie czyli 2 tyg od wykrycia już go nie było ale duphaston dalej brałam.słyszałam że do 14 tyg. sie go bierze a potem trzeba stopniowo odstawiać.w moim przypadku przez tydz.po jednej tabletce.a co do witaminek wszyskie moje koleżanki brały w pierwszych msc.witaminki dla kobiet w ciaży ja tez brałam centrum materne a teraz biore kwas foliowy wiec juz sama nie wiem. |
amela 2007-03-24 16:04:56 |
czy witaminy dla cieżarnych mogłyby zaszkodzić dzidziusiowi....??? |
ciekawa 2007-03-24 16:13:28 |
Amela leki i których piszesz stosowane sa przy róznych schorzeniach i potrzebach w ciąży-nie ma nigdzie napisane do którego tygodnia mozna brac dufaston itd. Zreszta dufaston jest przepisywany zamiennie z luteiną dopochwowa lub doustną(zadziej). Kazdy lekzr ma swoje widzi misie-trudno za tym nadążać. Mnie prowadził jeden gin na poczatku to kazal brac luteine choc ja byłam w doskonałej kondycjii-jak zmieniłam lekarz to drugi powiedzało ze nie cnie musze. Jak trafiłam z bólem brzucha na pogotowie w 15 tc to dali dufaston lub luteine. To takie srodki kóre nie szkodza a maja szeroki spektrum działania. A witaminki dla mamuś brane tak jak ulotka pisze nikomu nie zaszkodza-tak samo kwas foliowy-ale tu taj znowu jeden lekarz zapisze, inny nie, trzeci da ci wolna reke. Ja biore feminatal N-z kwasem foliowym. Byle byc nic innego bez pytania nie brała. |
ciekawa 2007-03-24 16:14:23 |
sorki miało być 25 tc:) |
jjemiolka 2007-03-25 13:21:52 |
czesc dziewczyny..nie odzywam sie bo kiepsko u mnie z netem a nie mam sily ganiac do kafejki...nadrobilam dzis zaleglosci w lekturze i cieszę się ze Wy i Wasze brzuszki macie sie dobrze. Ja jutro ide do gina bo ostatnio gdy zakaszlalam dostalam takiego skurczu macicy, ze az mnie zgięlo w pół i od tamtej pory brzuszek jakis cięzki i twardy...trochę się martwie.Ale staram się nie dac tym złym myslom-wiecie jak jest. Ja dalej biorę luteinę, nospę i lekarz kazał mi brac teraz witaminy dla ciężarnych i zajadam feminatal. brzuszek mi rosnie-tluszczykowy i ciążowy-chociaz ten drugi znacznie mniejszy..gubi się w wydetych faldach tluszczyku..ale cóz taki juz jego urok.piszecie o kupowaniu ubranek dla dzidziusia.. jeszcze sie powstrzymuję, choć czasem baaaardzo mnie korci.Ale generalnie uważam ze jeszcze chyba za wczesnie-a niby nie jestem przesądna...;-)) poza tym nie znamy jeszcze płci.. ;-) już bym chciala czuc ruchy dzidzi-bylabym spokojniejsza. a tymczasem prawie codzienne bóle głowy i zmęczenie dają znać o sobie i czasem dolegliwosci żołądkowe-zaczęlam sie zastawanawiac czy to normalne w 15, 16 tyg.(wymioty)...zmykam już bo zbieramy sie do koscioła i na niedzielny spacer. Pozdrowionka dla wszystkich mamusiek i ich brzuszków i życze Wam dobrego samopoczucia.papa |
ciekawa 2007-03-25 13:58:15 |
Jjemiołko ja kichnełam kiedys tak ze o mało brzuch mi sie urwał-dosłwnie i potwornie zabolał:(:( Miałam tak z dwa razy ale wszytsko jest oki. Co do wymiotów to nie ma reguły czasem dziewczyny wymiotuja cała ciaże. Ale powiedz ginowi bo moze powinnas uzupełniać elektrolity. I czasem wymioty sie nasilałaj po wzięciu witamin ale to juz sama musisz zaobserwować. |
Mathilda 2007-03-25 23:18:48 |
Hejjj!!! Powrocilam z dalekiego Krakowa i donosze, ze udalo mi sie wcisnac na usg genetyczne :) Zadzwonilam bezposrednio do wlasciciela kliniki-lekarza, ktory opiekowal sie moja ciezarna siostra i miejsce sie znalazlo :))) Wszystko jest cudnie. Przeziernosc 1,3 mm-czyli tak jak u Ciebie Amela. Przez cale badanie Bobas mial czkawke. Najadlam sie wczesniej slodkosci, zeby Dzidzia byla bardziej aktywna. Nalykalo sie Dziecie wod plodowych i z pol godz. czkalo co utrudnialo zmierzenie tego co trzeba. Przed badaniem czulam sie jak przed egzaminem. Kwas foliowy Amelko-zazwyczja bierze sie w I trymestrze, pozniej przechodzi sie na witaminy (najczesciej polecanymi sa teraz centrum materna i ..chyba feminatal),w ktorych juz jest kwas foliowy. Ja tez mam krostki i na plecach i na twarzy. Skladam to na karb hormonow ciazowych. Cere zawze mialam problematyczna, wiec mimo nasilenia nie przejmuje sie specjalnie. Dbam o siebie. Nic wiecej zrobic nie moge. Wizyta u kosmetyczki pomogla ledwie na kilka dni. Co do kasy wydanej na ciaze-nie bardzo mam porownanie, swiadomosc ile mozna wydac. W Mielcu nie szaleja z badaniami i z cenami. Kiedy ide prywatnie na usg, place max 30 zl. Dostaje zawsze 3 zdjecia. Oj! Oczy mi sie same zamykaja. A! Objawy moje! Spie zywcem dalej i nasilily sie mdlosci, ktore wg.wszystkich zrodel, znakow na niebie i ziemi powinny ustepowac. Nie moge myc zebow, nie moge byc glodna i nie moge sluchac, jak moj Maz plucze lekarstwem gardlo. Torsje murowane. Duphastonu juz nie biore no i co tam jeszcze.. Jjemiolko, do lekarza sie przespaceruj. Moze masz twardnienie brzuszka, a moze nie. Dla spokoju Twego i Maluszka swego sprawdz. Widze, ze kazda z nas ma jakies doswiadczenia traumatyczne. Mialam teraz przez 2 dni zajecia w szkole specjalnej i juz do glowy dostawalam. Usg uspokoilo mnie :) I ostatnia sprawa przed snem: Zagatko!!! Czyzbys juz do Mielca wyruszyla i mnie bez informacji zostawila??? 3majcie sie cieplo i zdrowo. Nie dawajcie sie zlym myslom, skurczom i pryszczom. "Do zobaczenia" :) |
noemi 2007-03-26 10:48:39 |
Mathildo, no cieszę się bardzo, ze się wcisnęłaś:) takie badanie uspokaja i pozwala jeszcze bardziej cieszyć się ciążą:) pozdrawiam:) |
katarzyna_j 2007-03-26 14:28:16 |
Mathildo, gratuluję zdrowego potomka i odzyskanego spokoju. :) Co do mdłości, to w zasadzie już nie mam, oprócz właśnie tych z głodu. Jak doprowadzę do takiej sytuacji, że jestem już bardzo głodna, to zaczynam się dusić i ze 2 razy zdarzyło mi się zwymiotować. I to nie tak, że ja się głodzę pół dnia. Wystarczy czesto godzina od poprzedniego posiłku, żebym dostała mdłości z głodu. Jeżdżenie samochodem też wpływa na mnie niebardzo. Też mi się czasami niedobrze robi. Dzisiaj rano wstałam dużo wcześniej niż zwykle na badania krwi i jak tylko samochód ruszył, od razu zaczęłam się dusić. Ale jakoś się udało dojechać i wrócić. :) Co do witaminek w ciąży, to ja od niecałego miesiąca biorę Prenatal Classic. Takie duże różowe tabletki, ciężki dla mnie do przełknięcia. Nadal jestem na duphastonie, od początku. Mam nadzieję, że żelazo mi się poprawi, bo ostatnio kiepsko było, ale dostałam kwas foliowy i witaminę B6. Też słyszałam, że można być uczulonym na kwas foliowy. Jest ich sporo na rynku, więc pewnie można dobrać jakiś nieszkodliwy dla siebie. |
jjemiolka 2007-03-27 10:05:21 |
hej dziewczyny.jak się miewacie?mam nadzieje ze dobrze.mathilda super ze udalo ci sie zalapac na to badanie i ze z dzidzia wszystko dobrze-uspokoic sie mozna, prawda? ja jestem juz po wizycie u gina..i generalnie stwierdzil ze nie widac zadnych niepokojacych oznak, ale musze duuuuuuzo odpoczywac i nic nie robic, bo przez moje ostatnie podroze organizm jest zmeczony i dzidzia daje o sobie znac..o wymioty oczywiscie zapomnialam zapytac...ale jak na razie mam spokoj ;-) a i brzuszek juz nie jest twardy. ale generalne zalecenia to wypoczynek i wiecej nospy. i u mnie juz 17 tydz.!!! kurcze tak to leci..amela lekarz powiedzial mi teraz abym liczyla od ost. dnia okresu ale przy standardowej dlugosci cyklu i wg niego mam termin na 5 wrzesnia, wiec dzidzi o tydz. starsza.. ;-)) ale jak wiadomo i tak przyjdzie na swiat wtedy kiedy zechce sama...oj juz bym chciala znac plec, czuc ruchy...juz sie nie moge doczekac...pozdrawiam wszystkie brzuchatki i zycze milego dzionka..ps.a co u zadowolonej? chyba jej nie bylo dawno na forum...papa |
amela 2007-03-27 11:30:35 |
hej dziewczyny mam pytanie miałyscie robione wyniki na różyczke igm jakosciowo i igg ilosciowo???mój wynik igm jakosciowo ujemny, igg ilosciowo 69.2 czy możecie mi powiedziac cos na temat tego wyniku bo zaczynam sie obawiać ze te kroski które mam na plecach to może różyczka??pozdrawiam pa |
katarzyna_j 2007-03-27 14:05:53 |
Amela, ja nie miałam wprawdzie testów na różyczkę, ale ostatnio czytałam artykuł o skórze w ciąży i wszelkiego rodzaju przebarwienia i krostki to często wina hormonów. Nie martw się. |
noemi 2007-03-27 15:04:09 |
wydaje mi się, że tio moze znaczyc, ze przechodziłaś różyczkę. ale głowy uciąć sobie nie dam za to |
amela 2007-03-29 18:47:00 |
hej dziewczynki czego tu tak pusto pewnie świateczne porzadki robicie ja mam troche wyrzuty sumienia bo od kilku dni cieżko pracuje przy swiatecznych porzadkach powinnam sie bardziej oszczedzać wieczorem padam jak mucha zeby aby to nie zaszkodziło dzidziusiowi aale musze nadrobic pierwsze 3 msc praktycznie przeleżałam bez sił a teraz tryskam energia.pozdrawiam Was pa pa |
katarzyna_j 2007-03-30 12:32:02 |
Amela, gratuluję tego wspaniałego stanu tryskania energią. Ja widziałam taką straszną różnicę jakiś miesiąc temu. Może teraz już się przyzwyczaiłam po prostu. Porządków świątecznych jakoś nie robię. Od niemal trzech lat mieszkam z moim mężczyzną, od lipca zeszłego roku już na swoim i po ślubie, ale nadal jakoś tak rodzina traktuje nas ulgowo. Nie wpraszają nam się na święta na smakołyki, tylko zapraszają na obiady i śniadanie świąteczne. Właściwie nic nie gotuję. Co do sprzątania, to cąły czas staram się mieć względny porządek, co dzielnie utrudniają dwa kociaki. :) W przyszłym roku znów będzie taryfa ulgowa, bo będziemy mieli małe dziecko i znów wszyscy będą nas zapraszać. Ale za dwa lata, kiedy dziecko będzie już kumate, będę musiała zrobić tradycyjne święta w domu. :) Na razie ciesze się szczenięcą wolnością. Upiekę tylko ciasta różne jako przepustkę na obiady rodzinne. No i może upiekę jakąś pieczeń na kanapki, zamiast paskudnej różowej wędliny. :) Jak dobrze się czujesz, to się chyba nie ma co przejmować. Ja od tygodnia daję sobie w kość długimi spacerami i też padam na pysk. Ale waga za to jak ładnie stanęła, a nawet zaczęła się troszkę cofać - o 100 gram dziennie. :) |
amela 2007-03-30 17:43:35 |
oj katarzyna jak ja Ci zazdroszcze ze jesteś na swoim kiedy ja postawię swój wymarzony domek pewnie nasza dzidzia już bedzie duża ja tez jestem od lipca po slubie ale niestety wylądowałam u teściowej chociaż wcale nie narzekam bo teścoiwa zarabista.jejku skąd ja mam teraz tyle energii przed ciażą to leniwa byłam a teraz robota pali mi sie w rękach.mam tylko nadzieje ze dzidziuś to dzielnie znosi.pozdrawiam |
amela 2007-03-30 17:49:40 |
a tak wogole dziewczynki jak wasze brzuszki mój rano bardzo malutki jak coś zjem to troszke sie powiekszy a to już 16 tydzień.za to waga idzie w góre przytyłam już 4-5 kg. |
Mathilda 2007-04-02 10:35:53 |
Kasiu!! Jakbym o sobie pisala :) Tez sie ciesze taka wolnoscia. Na dodatek podczas weekendu (my wyjechalismy sobie do Zakopca z moja siostra, szwagrem i Ich Mlodym-3 lata), a moja mama... Wyszorowala mi podlogi i fugi do bialosci (!)czego i ja probowalam jeszcze przed ciaza, ale nigdy mi sie to nie udalo. Teraz mi tylko zal, ze szybko sie znowu zabrudza, a zwyklym mopem tak podlog pieknie nie umyjesz :( Dodatkowo kupila mi piekna firanke do kuchni i zawiesila. Nikt mnie teraz tak nie traktuje jak moja mama. Wszystko by zrobila dla mnie i za mnie. Az mi wstyd momentami. A brzuszek Amelciu jest, ale niewielki :( Ja go widze, moi bliscy tez. Wystarczy, ze sie "odpowiednio"ubiore, a brzusio "znika" :( Dodatkowo waga.. no coz. Ja mam na bank 5 kilo na plusie..o ile nie wiecej. Dobrze, ze mialam jakies oszczednosci, bo musialam sobie kilka szmat kupic. Przytylam, balony urosly mi 2 rozmiary, a ciuchy mialam raczej dopasowane. Kiedy chcialam sie w niektore wbic, wygladalam, jakbym poprostu na sile naciagnela na siebie za male ubranie. Nie moge chodzic na basem, bo co chwile go zamykaja z powodu syfow albo innych gronkowcow. Moj gin mowil mi na ostatniej wizycie, ze babki, ktore chodza na nasz basen, przychodza do niego ze stanami zapalnymi. Nie bede tego sobie i Bobasowi swiadomie fundowala. A z moja energia to roznie. Ogolnie czuje sie lepiej niz w I trymestrze, ale zasypiam tak ok.21. 22 to juz extremum. Potrafie spac 10-12 godzin i budze sie wypoczeta, a nie "przespana". Nie specjalnie mi sie to podoba, bo dzien ucieka mi przez palce. Oj no wlasnie. Czas sie doprowadzic do uzywalnosci.. Znikam wiec :) Pa! |
amela 2007-04-06 15:19:03 |
Wesołych Świąt dziewczynki. |
Natialia 2007-04-09 18:54:16 |
Witam wszystkie przyszłe mamusie ;) mam termin na 2 wrzesnia i chciałabym nawiazac kontakt z wszystkimi przyszłymi mamami ;) |
amela 2007-04-10 15:24:28 |
witam Was dziewzynki jak i również nowa koleżanke Natalie.Wiecie co ostatnio popijałam sobie soczki malinowe z Herbapolu tak dla zdrowia.W swieta sie dowiedziałam ze bedac w ciąży nie można pić soków malinowych bo działają poronnie.Kto by pomyslał... |
Natialia 2007-04-10 16:28:47 |
jejku.. nigdy nie slyszalam ze takie soki moga szkodzic... Chciałabym sie wam pochwalic ze wczoraj pierwszy raz poczułam ruchy malenstwa :) Cudne uczucie... |
Mathilda 2007-04-10 21:36:53 |
Soczek malinowy nie szkodzi :) Szkodzi napar z lisci malin, ktory dziala poronnie. Ja potrafie sobie prawie codziennie dolac do butelki poltora-litrowej soku malinowego i wypic :) Witamy Natalie :) Tutaj spokojnie, mam nadzieje, ze nie bedzie Ci to przeszkadzalo :) A co do ruchow-gratulacje. Wspaniale doswiadczenie.. ja mam termin na koniec wrzesnia, a wydawalo mi sie, ze cos wczoraj poczulam. Ulozylam sie w pozycji pol-lezacej (badz tez pol-siedzacej) z reka na brzusiu i poczulam pod pepkiem "puk". Nie wiem.. moze to autosugestia, moze wnetrznosci, a moze Bobas!!! Wlasnie wypilam kakalko (dzidzie lubia slodkosci) i bede polowac na pukniecia. Pakuje sie do wyrka ogladac Magde M i macac sie po brzusiu. Natalio, napisz slowek kilka, skad jestes mniej wiecej, co porabiasz, czy pracujesz. Dobrej nocy :D |
katarzyna_j 2007-04-10 21:39:27 |
Moja mama też ma świra na punkcie mojej ciąży. Nie ma jeszcze wnucząt. :) Co do brzuszka, to też potrafię sie tak ubrać, żę w ogóle prawie nie widać, że jestem w ciąży. A innym razem założę coś obcisłego i od razu jest widoczny. W czwartek zaczynam szósty miesiąc. Przytyłam tak 4,5 - 5 (waga się waha). Ostatnio mam jakiś mniejszy apetycik. Cieszę się z tego. Ja trzymam się w sprawie wagi wytycznych z tabelki, którą można sobie zrobić na stronie www.noworodek.pl - http://www.noworodek.pl/index.php?sm=4. Co do ciuszków, to jest niefajnie. Bluzki mi nie tyle na brzuszek nie wchodzą, co na wielkie cycki. :) Bosze, żeby tylko takie nie zostały po ciąży i karmieniu. Już przed ciążą moje C mi wystarczało. :) |
Natialia 2007-04-11 08:20:15 |
. |
Natialia 2007-04-11 08:27:55 |
Mieszkam w Nowej Rudzie i sie jeszcze ucze. Jestem w klasie maturalnej wiec bardzo ciesze sie ze malenstwo przyjdzie na swiat juz po egzaminach :)Ciesze sie ze juz czuje ruchy bo przynajmniej wiem ze cos sie znajduje w tym brzuszku a nie tylko sie tyje :)Mathildo gratuluje pierwszewgo zewnetrznego kontaku z dzidzia. Na poczatku tez mi sie wydawało ze to moze byc tylko moj wymysl ale teraz za kazdym razem gdy sie połoze to czuje bobasa i juz wiem ze to on a nie moje wymysły :)Pozdrwaiam gorąco. |
monia_ireland 2007-04-11 08:50:39 |
Witajcie wrzesnioweczki:) waga sie nie przejmujcie i nie sugerujcie:) ja do 25 tyg. tylam idealnie z ta tabelka na stronie noworodka ale w 7 miesiacu, od 7-8...ojjjj zobaczycie mi udalo sie nabic tylko przez ten jeden miesiac 9 kg!!!!!!!!!!I nie to ze jadlam jakos nadprogramowo-wrecz przeciwnie apetyt mi spadl a pozatym dzidek juz tak duzy ze nie ma miejca zeby w siebie za duzo napakowac:)Malenstwo wtedy rosnie najgwaltowniej a i wod wiele przybywa. Ja sie zbytnio tym nie przejmuje bo wazne ze z dzieciakiem wszystko gra i rosnie zdrowo. Waga pomartwie sie po porodzie:) Milego dnia Mamuski i buziaki dla brzuszkow!!!!!!!! |
amela 2007-04-11 13:37:08 |
Hej dziewczynki ja pierwsze ruchy dzidziusia poczułam w 17 tyg.po ekscesach miłosnych z moim mężem dzidziusiowi chyba to sie nie spodobało bo przez 30 min czułam delikatne kopniaczki.czesto dzieczyny opisuja pierwsze ruchy tak jak by motyle miały w brzuchu.a jakie sa wasze odczucia???? |
Natialia 2007-04-11 13:54:41 |
hej.Od momentu gdy poczułam pierwsze ruchy teraz gdy tylko spokojnie siedze dzidzia sie zaczyna poruszac co coraz wyrazniej odczuwam :)przypomina mi to bardziej takie babelki ktore by delikatnie dodykały mnie od srodka :) Chciałam sie spytac czy ktos moze wie czy w Wałbrzychu mozna zrobic usg trojwymiarowe??? Byłabym bardzo wdzieczna za informacje. |
katarzyna_j 2007-04-11 14:08:04 |
Monia, ty nie strasz takim wzrostem wagi. :) Ja już przed ciążą byłam przy kości, więc wolałabym nie za dużo. :) Nie jestem najmocniejsza w gubieniu kilogramów, taki ze mnie niesportowy kompletnie typ. :) A co do kopniaczków, to ja je odczuwam jako takie właśnie kopniaczki, szturchnięcia. Bez żadnych opiewanych w książkach motylków ani banieczek. Po prostu mnie naparza. :) |
monia_ireland 2007-04-11 20:12:01 |
hehe nie strasze:) ale powaznie nastawcie sie na to ze miedzy 7 a 8 sie tak tyje i to jest normalne!!!! zebyscie sie nie dolowaly ze tak duzo przybywa:) nie martw sie Kasienko waga-dasz rade pozniej-dzidzius z Ciebie wyciagnie!!!!!!!!!!!!!bedziesz chuda jak patyk:) pozatym troszke pocwiczysz i dasz rade!!! ja rosne i rosne i sie nie przejmuje bo wierze w to ze uda mi sie wrocic do swojej wagi tylko troszke samozaparcia i czasu:) tatusia trzeba angazowac we wszystko co przy maluszku trzeba zrobic i sukces gwarantowany:) |
Mathilda 2007-04-11 20:24:00 |
Ja tez juz sie przestalam tak przejmowac waga :) Coz mam zrobic?? Przeciez nie bede sie odchudzac, a na zachcianki kiedy mam sobie pozwolic?? W czasie karmienia tego nie wolno, tego nie. Korzystam :) A ten ruch, o ile bylo to bobo, to bylo to pukniecie od srodka, a nie zadne babelki czy inne motylki :P Natalio, niestety o Walbrzychu nic nie wiem :( Za daleko to ode mnie. Alez bedziesz mloda mamusia :) Najwazniejsze, ze czujesz sie dojrzala do roli mamy i cieszysz sie z dzidziusia. Biegne do meza, bo zaczynamy urzadzac pokoik pod malenstwo-za kilka dni przywioza nam nowa szafe i musimy przemeblowac pokoj. Nowy dywan w slimaki juz kupilismy :) Ciesze sie nawet z tego, ze na przyszly rok biore dziekanke i bede cala dla dzidzi :) Lece!!! Sciskam :D |
Natialia 2007-04-11 20:42:50 |
hmm miedzy 7 a 8. Jejku to ja juz teraz przytyłam 8 kilo a co bedzie pozniej az boje sie pomyslec ale nie martwie sie tym pomysle o tym juz jak dzidzia bedzie na swiecie :)Wiem ze jeszcze jestem mloda ale czuje sie gotowa na bobasa i nie moge sie doczekac kiedy juz bedzie na zewnatrz :) goraco pozdrawiam mua |
Julia 2007-04-11 20:50:11 |
Dziewczyny a ja Was pocieszę, bo z wagą to bardzo różnie bywa, zależy wiele od indywidualnych predyspozycji. Wcale nie jest prawdą, że kazda kobieta tyje najwięcej w 7-8 miesiacu, bo jedne tak tyją, inne w 6 najwięcej, inne w 8 czy 9. To róznie bywa. Ja w pierwszej ciąży przytyłam 13 kg i tyłam bardzo równomiernie od 3-4 miesiąca po 2 kg miesięcznie. Teraz jestem w drugiej ciąży, połowa 7 miesiąca i mam na plusie 10 kg, w 6 mies przytyłam najwięcej - 3 kg, a teraz od początku 7 waga nie drgnęła wcale. I wcale nie jest prawdą, że każda kobieta bardzo chudnie po porodzie, to też zależy od predyspozycji i przemiany materii. Ja karmiłam 9 mies, sama zajmowałam się dzieckiem całymi dniami, ale 4 kg jak zostały zaraz po porodzie tak nie zniknęły wcale. A chodziłam też codziennie z małym na spacery po 2 godziny. Więc to naprawdę różnie bywa. Chciałabym Moniu_i tak chudnąć po porodzie jak piszesz i byc chuda jak patyk, ale niestety w moim przypadku tak nie było. I dlatego ja bardzo uważam, żeby nie przytyć nawet 20 kg w ciąży. |
katarzyna_j 2007-04-12 00:02:12 |
No z tą wagą to podobno różnie bywa. Ale jak mam na coś ochotę to jem, bo też pamiętam, że w czasie karmienia nic mi prawie nie będzie wolno. Teraz zdarza mi się czekolada, koktaile truskawkowe, pizza rzadko, frytki czasami, warzywa, które według obiegowych opinii wzdymają, chociaż na mnie tak nie działają. :) Potem będzie bardzo mało rozmaitości. :) |
Natialia 2007-04-12 10:44:27 |
Hej dziewczyny. Mam takie pytanie czy chciałybyscie wiedziec co bedziecie miały ? |
katarzyna_j 2007-04-12 12:18:47 |
Ja już wiem. Chciałam wiedzieć. Z ciekawości, bo jeżeli jest taka możliwość, to czemu nie. Ale też ze wzgledów czysto praktycznych - żeby kupić ciuszki dla odpowiedniej płci i nie nabyć chłopcu różowej pościeli. :)) |
venuss 2007-04-12 17:38:46 |
Hej Brzuchatki:) ja mam juz swoją córeczkę, ma ponad miesiąc:) będe sprzedawała ubranka w większości zagraniczne, bardzo tanio, jak Ola wyrośnie, dla chłopców tez sie nadają, mam kaftaniki (już za małe), śpioszki, body! i inne. podaję e-mail arivle@poczta.onet.pl Pozdrawiam Was i zycze zdrowia:) |
Natialia 2007-04-12 18:20:30 |
Kasiu a wiec bedziesz miała syna? Gratuluje ja tez chem wiedziec ale na ostatnim usg bobas nie chciał zdradzic jakiej jest płci :) |
amela 2007-04-12 18:58:13 |
Wiecie co martwie sie troche bo mój dzidziuś nie kopie codziennie od kilku dni cisza.to już 18 tydz. |
Mathilda 2007-04-12 20:18:42 |
Amela!! Podobno tak moze byc na poczatku. Dzidzia jest mala, wody, powloki skutecznie tlumia kopniaczki. Jezeli bardzo sie niepokoisz, idz na usg. Ja wlasnie jutro ide. Koncze 16 tydz, wiec nie martwie sie tak bardzo tym, ze nie czuje ruchow codziennie. Tak czy inaczej ide podgladnac Bobasa dla spokojnosci :) Moze mi pokaze kim jest :) Bardzo chcialabym wiedziec, mowic po imieniu, myslec o Nim moja Dziewczynka/moj Chlopczyk... No i w ogole zawsze to jakas konkretniejsza osobka sie zarysowuje. B.chce wiedziec, ale kto wie, czy sie jutro uda! Mam przeczucia na babeczke. Zobaczymy :) |
Natialia 2007-04-12 20:19:43 |
Amelo ja pierwsze ruchu poczułam 3 dni temu i dziecko wtedy bylo aktywne a dzis jest wyjatkowo spokojne. Wydaje mi sie ze nie powinnas sie martwic bo jesli jestes w 18 tygodniu to dzidzius moze byc jeszcze bardzo spokojny. |
Mathilda 2007-04-12 20:20:00 |
Kasiu, gratuluje Synusia :) Imie juz wybrane? |
katarzyna_j 2007-04-13 13:26:07 |
No właśnie z tym imieniem to jest problem. Mimo że wiemy, że to na pewno syn, to nadal mówimy do niego i o nim per Fasola. :) Lista imion męskich w naszym wypadku jest długa. Aleksander, Cezary, Kajetan, Mateusz, Łukasz, Jakub, Wiktor. Chyba wyleciały z niej dwa krótkie Iwo i Wit. Może jakieś sugestie i pomysły? :) Co do braku ruchów, może dawka czegoś słodkiego sprawiłaby, że maluszek zacząłby się intensywnie ruszać? Ale 18 tc bez ruchów to chyba normalne. Ja wtedy jeszcze w ogóle nie czułam nic. |
monia_ireland 2007-04-13 15:47:28 |
co do tycia to pisalam o sobie ze tyle miedzy 7 a 8 przytylam:) i z medycznego punktu widzenia dziecko najwiecej wtedy nabiera i z mojego srodowisa kazda najwiecej przybrala na wadze w tych wlasnie miesiacach. Owszem moze sie zdarzyc jak u mojej kolezanki ktora tyla bardzo sukcesywnie w kazdym miesiacu i miala na plus az 36kg. Nie ma reguly do tycia owszem ale same zauwazycie jak wlasnie w tym okresie szybko sie przybiera na wadze w porownaniu z poprzednimi miessiacami:) Mimo to nie ma co sie przejmowac i nie wolno sobie odmawiac jak sie jest glodną!!!! Na dietki i odchudzanie przyjdzie pora a teraz cieszyc sie trzeba ciaza mozliwe najbardziej jak sie da!!!:) Pozdrawiam Wrzesnoweczki!!!!!!!!!:) |
aniaR 2007-04-13 16:10:38 |
cześć dziewczyny ja już urodziłam mam półrocznego synka i z tym tyciem to żeczywiście różnie bywa,ja ważłam przed ciążą 54 kilo i na początku ciąży sczudłam do 50,póżniej przez całą ciąże przytyłam 23 kilo.Najbardziej brzuch przytył mi w piątym miesiącu.Obecnie waże 59 kilo i jeszcze 4,5 kilo zostało mi do schudnięcia,nie odchudzam się ale przydało by się.Myślę że najbardziej muszą uważać osoby szczupłe,bo takowe zazwyczaj najwięcej przybierają na wadze podczas ciąży.Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie!!!!życze powodzenia!!!! |
amela 2007-04-13 19:05:27 |
dzieki dziewczynki za pocieszenie wczoraj pojadłam truskawek i dzidzius pokopał troszke wiec sie troche uspokoiłam.usg mam za 2 tyg może sie dowiem czy Alanek czy Nikolka.a co z naszą jjemolką???? |
katarzyna_j 2007-04-13 21:00:26 |
Truskawki. Jakiej płci nie byłoby maleństwo, ma dobry gust kulinarny. :) |
jjemiolka 2007-04-14 20:39:09 |
czesc dziewczyny. nie ma mnie na forum bo niestety nie mamy na nowym irlandzkim mieszkaniu netu..moze niedlugo..ja tez zaczelam czuc pierwsze ruchy 3 dni temu-takie pekajace banieczki i szturchania...fajne to uczucie..u mnie dzidzia jest najbardziej aktywna wieczorem lub w trakcie dnia jak siedze sobie zrelaksowana po jedzeniu...ale fajne to uczucie.. czekam tez na usg, a konkretniej na wizyte w szpitalu moze wtedy malenswto objawi swoja plec..nawet jak nie to najwazniejsze aby bylo zdrowe..wam i Malenstwom zycze zdrowka ;-) pozdrowionka i do nastepnego razu |
katarzyna_j 2007-04-15 20:52:30 |
Fajnie, że się odezwałaś. Czekamy na następny raz i na wiadomości o płci. :) |
Natialia 2007-04-18 18:20:58 |
hej dziewczyny . Jak tam wasze brzuszki ? moj zaczyna sie robic okragły i coraz bardziej widoczny. W zadne stare spodnie sie juz nie mieszcze:)ale to juz połowa wiec jeszcze troche i bede mogla zrzucic kilogramy po porodzie ;) |
donka 2007-04-18 19:40:35 |
witajcie brzuchaczki! tez mam termin na X.2007 i zaluje,ze dopiero teraz odkrylam Wasze forum, ale niestety dopiero niedawno "ozylam" t.zn. wybudzilam sie z ciazowego non-stopowego zaspania. jestem teraz w 18tyg i czuje sie swietnie. szkoda mi Was,ze macie lub mialyscie(oby takich bylo wiecej) jakies problemy i komplikacje. ja cala ciaze znosze bardzo dobrze. nie mialam wymiotow(tylko nieiwelkie mdlosci), nie musialam lezec, wciaz pracuje i jestem aktywna ruchowo bez jakichs ograniczen.jazde samochodem znosze super.jedyna "dolegliwoscia"byla ciagla ospalosc. teraz juz zaczyna byc widoczny brzuszek i sie bardzo ciesze,bo nie moglam sie tego doczekac. rozgladam sie wlasnie za jakimis ciazowymi ciuszkami. nie przytylam jescze znaczaco, jakies 2-3kg. wszystko przede mna. pozdrowionka i powodzonka! |
donka 2007-04-18 19:42:05 |
sorry, zle napisalam, mam termin na IX,nie na X |
katarzyna_j 2007-04-19 00:33:55 |
Donka, witam cię w imieniu sierpniówek i wpadaj do naszego wątku. Lepiej późno niź wcale. :) Natalia, dopiero teraz nie wchodzisz w normalne spodnie? :) Szczęściara. Ja w ciążowych pomykam już chyba ze 2-3 miesiące. Spódnice nosiłam trochę dłużej. Z bluzkami jest problem, bo nie tyle brzuch, bo cycki przestały mi się mieścić. :) No o stanikach nie wspomnę, bo już wymienione na rozmiar większe. Przerażające. :) Co do brzuszka, to rośnie w oczach i ma już całe 96 cm. ;) I niemal cały dzień się rusza. :) |
Natialia 2007-04-19 11:17:00 |
Tzn. juz dawno nie mieszcze sie we wszystki moje spodnie ale została mi ostatnia para ,,nie ciazowa'' w ktorej jeszcze chodze ale juz powoli musze sie z nimi pozegnac ;) dzis byłam u połoznej i sluchałam serduszka mojego dzidzi ;) bardzo sie ruszało co przeszkadzało w odsłuchaniu tetna ale bardzo sie ciesze ze jest ruchliwe bo wtedy wiem ze dzidzia jest żywiołowa i jest wszystko w porzadku. Pozdrawiam wrzesnióweczki :) |
katarzyna_j 2007-04-19 16:28:49 |
:) dobrze, że uściśliłaś, bo się przestraszyłam swoich gabarytów. Mnie np. już jakiś miesiąc - dwa temu poszerzyły się biodra o 4 cm. Nie jest to raczej wina tłuszczyku, który się w nich zadomowił, więc tak wcześnie postanowiły się widocznie rozejść na okoliczność porodu. Podobno potem wracają do poprzedniego stanu. Mam nadzieję, bo ja już z natury jestem trochę biodrzasta. :) |
Natialia 2007-04-19 21:15:34 |
to tak jak ja ;) mi to wiekszosc idzie w brzuch ale biodra tez sie poszerzyły.Zauważyłam tez ze nawet na buzi mi sie trochu przytyło ale z ulga dzis stwierdziłam ze przez osstatnie 4 tygodnie przytyłam niewiele ponad 1 kg a prze dotychczasowy okres ciaży 10kg. |
katarzyna_j 2007-04-20 12:20:48 |
Ja kiedyś wieczorkiem poszłam na spacer i mąż mi zrobił zdjęcie. Jak ja je potem zobaczyłam, to myślałam, że się załamię. Miałam takie napuchnięte policzki jak buldog. Wywaliłam, żeby nie było śladu. Ale to był dotychczas jedny dzień, kiedy trochę spuchłam, na razie zauważalnie dla mnie mi się to nie zdarza. Na szczęście. Przytyłam na dzień dzisiejszy równo 5,9 kg. Pocieszyłaś mnie tymi biodrami, bo pomyślałam, że to jednak niemożliwe, żeby tak niemal z dnia na dzień złapać 4 dodatkowe cm. :) |
Goga66 2007-04-20 13:46:10 |
hej dziewczyny, Wy to chyba lubicie się pokatować, hehe? Ja w czasie ciąży ani razu niczego nie zmierzyłam. Ważył mnie lekarz. Zmierzycie się 2-3 miesiące po porodzie. Wtedy się okaże komu ciąża trochę zaszkodziła, komu nie. A poza tym wtedy już można zabrać się za siebie. Jeśli nie jecie za dwoje, to niewiele możecie złego zrobić. Organizm tak a nie inaczej reaguje. Pocieszę - ja mam gabaryty sprzed ciąży i zero rozstępów :) |
Goga66 2007-04-20 13:48:42 |
Możecie za to sporo dobrego sobie i dziecku zrobić fundując obojgu długie spacery, troszkę się gimnastykując i mając optymistyczny nastrój na ile hormony pozwolą ;) uściski dla brzuszków. |
donka 2007-04-20 19:07:37 |
dziewczyny jestem w szoku, bo ja sie tak szczegolowo nie mierze jak wy i nie mam pojecia ile mi sie poszerzyly biodra(jesli w ogole) i ile cm ma brzuszek. jedynie sie waze u lekarza i to wszystko,ale tak jak pisalam przytylam wedlug tych badan niewiele,bo 2-3kg. jeszce mieszce sie w 3-4pary przedciazowych spodni,ale kupilam juz prawdziwe ciazowe z "golfem"-super w nich wyglada brzuszek. nie stresujcie sie zmianami,to normalne |
katarzyna_j 2007-04-20 19:39:26 |
Ja już wyjaśniam, dlaczego byłam przed ciąża i aktualnie jestem taka dokładnie wymierzona. Otóż moją pasją jest allegro i tam kupuję sporo ciuszków, także ciążowych, a przymierzyć nic się nie da, wszystko ma podane rozmiany, więc musze się mierzyć, czy chcę czy nie. Dlatego dokładnie wiem, gdzie i ile mi przybyło. A ważnie - dostałam na prezent fajną wagę elektroniczną i używam, bo jest naprawdę super. :) A jem chyba tak jak przed ciążą. Z tą różnicą, że jest chyba jeszcze jeden dodatkowy posiłek w nocy, zanim położę się spac. Kiedyś bym się za 2 i 3 kolację o 23-24 zbeształa, ale teraz mi wolno i fajnie jest. :) |
donka 2007-04-21 10:51:49 |
a ja wlasnie mam problem, bo tez zaczelam ogladac ciuszki na allegro i tam wszedzie sa podane wymiary a ja niecierpie sie mierzyc! nie wiem ile mam w biuscie(teraz,bo wczesniej jescze jakos wiedzialam), w biodrach, w brzuchu, pod pachami-nie mam kompletnego pojecia i tak mi schodzi z tym wymierzeniem sie. nigdy nie kupowalam ciuszkow przez net, Katarzyno zadowolona z nich jestes? glownie mi chodzi o jakosc materialu, bo jednak jak dotkniesz to wiesz,a tak tylko z opisu... |
katarzyna_j 2007-04-21 11:51:37 |
Zdarzyły mi się oczywiście totalne wpadki, ale nie tylko w ciuszkach. Coś na zdjęciu wyglądało lepiej, inaczej, opis był bardziej obiecujący... Ale nieudane zakupy to jakiś 1 procent. Przy cenach, jakie tam oferują, moim zdaniem ta znikoma ilość rzeczy, które mi się nie spodobały, spokojnie nie zmienia nic w opłacalności. Spodnie kupiłam tylko ciązowe, więc trochę mniej musiały być dopasowane. Ale jestem z nich bardzo zadowolona, bo w sklepie ktoś zapłacił za nie 170, a ja z wysyłką miałam je za 60, a były założone 2 razy dosłownie, jak nowe. Trochę bluzek ciążowych też kupiłam. Wiem, że z H&M noszę M, więc już nie patrzę na wymiary, tylko M. A inne, patrzę trochę na wymiary, ale tak bardziej orientacyjnie, i tak jeszcze urosnę. Ludzie podają dużo wymiarów, ja zawsze patrzę na biust, biodra, brzuch. Jestem zadowolona, bo ceny są śmieszne. Wiadomo ile kosztują ciuszki ciążowe w sklepach w realu. Polecam. :) Ale ja w ogóle sporo różnych rzeczy kupuję na allegro, więc może nie jestem obiektywna. Z katalogów nigdy nie zamawiałam. |
Martyna 2007-04-21 17:43:32 |
hej. mam na imię Martyna, jestem z Olsztyna i mam 20 lat. Przypadkowo trafiłam na tą stronę i bardzo zrobiło mi się miło, bo widzę,że Wy wszystkie , podobnie jak ja, macie termin na wrzesień. już niedługo poznam płeć swojego maleństwa. tzn wizytę mam na 17 maja ale mówię,że to już niedługo. czy Wasze dzieciątka już się poruszają w brzuszku? czy tylko moje jest takie leniwe? |
katarzyna_j 2007-04-22 11:20:51 |
Martyno, powitam Cię w imieniu wrześniówek, bo niedziela, zajęte może. Ja jestem sierpniówką, więc tu gościnnie. Wpadaj często, bo fajnie tutaj jest. :) |
Natialia 2007-04-22 22:28:33 |
Witaj Martyno. Mój bobas jest juz bardzo aktywny a najbardziej wieczorkiem kiedy tylko sie połoze poogladac tv. |
katarzyna_j 2007-04-23 15:38:26 |
Mój też bardzo się wierci. Prawie nigdy jak idę, ale niemal zawsze około północy. Podobno dzieci ruszają się właśnie koło północy. A potem nie dają matce spać, jak się urodzą. :)))) |
amela 2007-04-23 15:40:09 |
witam nową wrzesniówkę jestem obecnie w 20 tyg.dzidziuś dał znać o sobie kopniaczkami już 17 tyg.traz jest codziennie po jedzeniu bardzo aktywny.W piatek mam wizyte u lekarza i troszke sie boje bo w 14 tyg. lekarz stwierdził że moge mieć łożysko przodujace mam nadzieje że sie unormowało wszystko i nie będe musiała do końca ciązy leżec. A tak wogóle to przytyłam już 8kg. |
katarzyna_j 2007-04-23 15:49:38 |
Chyba nie musisz się martwić, że będziesz leżeć do końca ciąży. Są tu dziewczyny, które mają łożysko przodujące i wszystko jest jak najbardziej ok. Nie martw się. :) |
amela 2007-04-23 16:07:03 |
dzieki katarzyna za pocieszenie.mam pytanie jak zmniejszyć zdjęcie zeby dodać do wpisu?? |
katarzyna_j 2007-04-23 16:28:19 |
Ja mam program graficzny Adobe Photoshop. W nim zmniejszam. Ale może masz jakiś inny. Dziewczyny pisały, że Windows ma jakiś od razu graficzny. JAk nie dasz rady, to służę pomocą. :) |
Goga66 2007-04-23 16:43:03 |
tu jest doraźna pomoc. Nie ma instrukcji do photoshopa i Corel photopainta ale do bardziej dostępnych programów: http://www.happymum.pl/forum/pok_wpis.php?id_dzial=2&id_tem=3196&str_nr=1 |
Goga66 2007-04-23 16:45:51 |
tu dokładna instrukcja zrobiona przez Agnieszkę i Daniela: http://img245.imageshack.us/my.php?image=waznedd6.jpg sama nie korzystałam, bo używam klasycznych progr. graf. ale kilku osobom pomogli bardz |
Natialia 2007-04-23 19:40:25 |
ja uzywam programu photofiltre. Jesli chcesz to podaje strone z ktorej mozesz go sciagnac. http://www.dobreprogramy.pl/index.php pozdrawiam |
donka 2007-04-23 19:47:57 |
hej dziewczyny! ale wam fajnie,ze czujecie juz dzidziusia. moj cos sie nie spieszy,moze dlatego,ze jescze mam maly brzuch i on tez jest maly? 10.V mam wizyte,wiec pewnie go zobacze na USG,a moze wtedy juz sie bedzie rozpychal po brzuchu? kasiu, czyalam,ze wlasnie dzieciaczki kopia i sie ruszaja jka my jestesmy w bezruchu,bo podczas chodzenia,to ruchy brzucha je usypiaja,a pozniej im sie nudzi i dikuczaja. |
donka 2007-04-23 19:56:18 |
kasiu, ja sie wlasnie dokladnie wymierzylam,zeby wybrac jakis ciuszek.spodnie kupilam w sklepie,bo jednak stwierdzilam,ze trudno tak na odleglosc,tym bardziej,ze figury modelki to ja nie mam,wiec lepiej przymierzyc.chociaz i tak nogawki musze skrocic-standard. |
katarzyna_j 2007-04-23 20:54:03 |
No to czas ruszać do akcji. Ja spodnie na allegro dlatego, że ten pas mają elastyczny. to właściwie nic w biodrach ani w pasie nie musiałam dopasowywać. Ja nie skracam, ja najwyżej mam za krótkie, bo mam 176 cm. :) Może będziemy się kiedyś licytowały wspólnie. :) |
donka 2007-04-25 07:30:42 |
dziewczyny jak samopoczucie? ja czuje sie coraz bardziej zmeczona praca. musze wstawac o 5rano,wiec mnie to wykancza i z reszta calymi dniami jestem jakas przemeczona. jak wroce do domu,to nie mam sily juz na nic. a wy jak? |
Natialia 2007-04-25 14:23:31 |
witam.Ostatnio jak piłam kawe (rozpuszczalna) przyszło mi cos do głowy: Czy szkodze tym bobasowi??? Co wy o tym sadzicie? Czy to prawda ze w czasie ciazy trzeba całkowicie zrezygnowac z tej używki? |
katarzyna_j 2007-04-25 14:32:02 |
Donka, współczuję wstawania o tak wczesnej porze. Ja i bez tego jestem zmęczona i senna często. Śpię kilkanaście godzin na dobę. A co do kawy, to czytałam w wielu miejscach, że można pić kawę, tylko trzeba ograniczyć. Nie należy pić raczej takiej z fusami zasypywanej w szklance, lepsza rozpuszczalna, a najzdrowsza w ekspresu. No a najlepsza bezkofeinowa, bo tu chodzi o szkodliwość kofeiny. Można pić jedną, dwie filiżanki dziennie. W najnowszym numerze "M jak Mama" jest cąły duży artykuł o używkach. Fajny, zresztą cała gazeta też. :) |
amela 2007-04-27 19:51:31 |
hej dziewczynki byłam dzisiaj u lekarza będziemy mieć synka Alanka mężuś w siódmym niebie tak jak i ja.tylko musze znowu sie oszczedzać przez 2 tyg.bo mam jakąś krótką szyjke macicy za 2 tyg kontrol.pozdrawiam |
donka 2007-04-27 20:30:02 |
fajnie Wam Amela,ze juz znacie plec, szkoda tylko ze z szyjka cos nie w porzadku. ja mam wizyte 10.05 jak bede w 20tyg.bedzie juz wtedy mozna zobaczyc plec dzidziusia?tyle o tym czytalam i ciagle nie pamietam od ktorego tyg jest to mozliwe. powiedzcie mi. pozdrowionka! |
zadowolona 2007-04-27 22:23:44 |
Mój lekarz w 17 tygodniu zobaczył płeć, czym bardzo mnie zaskoczył.U mnie dziewczynka, zgodnie z życzeniem. Pozdrawiam |
katarzyna_j 2007-04-28 09:50:33 |
Gratuluję synka. Ja też mam dodatkowego penisa. :) Czytałam gdzieś, że pod koniec ciąży chłopaki mają wzwód w nas około 15 minut 3 razy na godzinę. :) Co do płci, można ją podobno znać od 12 tygodnia, ale widać na USG 3 lub 4D, na zwykłym tak wcześnie się nie zobaczy. No i oczywiście dzidzia musi się dobrze odwrócić. :) |
amela 2007-04-28 13:44:17 |
mysle Donka ze tak o ile dzidziuś sie dobrze ułoży i nie odwróci tyłeczkiem.nam powiedział na 95% ze chłopiec a wszyscy mówili ze dziewczynka bo krostki itp.żeby aby z tą szyjką było wszystko dobrze.po każdej wizycie coś jest jak nie krwiaczek to łożysko jak to sie unormowało to teraz szyjka sie skraca i może dojsć do wczesniejszego porodu a przecież to dopiero koniec 20 tyg:-( ale jestem dobrej mysli.pozdrawiam Was.pa |
jjemiolka 2007-04-28 16:39:13 |
czesc dziewczyny!jak sie miewacie?jak wasze brzuszki? ;-)) Amela-badzdobrej mysli i jednoczesnie uwazaj na siebie..mni e lekarz tez uczulal na wczesniejszy poród,tzn. abym uwazala na siebie i ne chodzila duzo po schodach i nie robila zadnych porzadkow...i u nas prawdopodobnie bedzie dziewczynka..pani doktor nie znalazla penisa, ale jednoczesnie nie dala nam 100% pewnosci na dziewczynke;ale 90% to tez niezly wynik nie? bardzo sie cieszymy na naszą Juleczke... ;-) a wszyscy nam mowili, ze bedzie chlopak.. ;-) a duze macie brzuszki?moze jakies zdjecia na galerii??nie sprawdzalam jeszcze bo nie za czesto tu bywam...a tymczasem pozdrowionka dla was i usciski dla brzuszkow..papa |
katarzyna_j 2007-04-29 11:55:34 |
I tutaj sprawdza się stara zasada, że człowiek zdrowy, dopóki do lekarza nie pójdzie. A jak już pójdzie, to się okazuje, że jakieś choroby dało się znaleźć. A że my chodzimy ciągle do lekarza, to i wymyślają przedwczesne porody. Skąd on to może wiedzieć w 20 tc. Nie powinni nas stresować, a nie takie rzeczy po próżnicy wygadywać, żeby nas niepokój zżerał. Trzymajcie się Wy i Wasze brzuszki i nie dajcie się złej propagandzie. Jedyna słuszna to propaganda sukcesu. :) |
Natialia 2007-04-29 19:32:23 |
Hje dziewczyny, ja usg bede miała dopiero 17 maja. Moze w koncu dzidzia pokaze kim jest :) w koncu to juz 24 tydzien. U nas jak bedzie dziewuszka to tez bedzie Julia ;)pozdrwaiam was i brzuszki ;* |
amela 2007-04-30 10:14:19 |
wiecie jak z trudem przychodzi mi to leżenie taka pogoda:-( dobry pomysł z tymi zdjęciami tylko musze przejsc krótki kurs zmniejszania zdjec bo już dawno bym je umiesciła.buziaczki |
DONKA 2007-04-30 18:34:16 |
Hej Wam Grubaski!to fajnie,ze jest szansa, ze zobacze juz niedlugo czy ten lobuziak co we mnie mieszka to chlopczyk,czy dziewczynka-my wolelibysmy dziewczynke,ale wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazuja na chlopca-zobaczymy! a le ciesze sie, bo w sobote poczulam ruchy-pierwszy raz(mam nadzieje,ze to to)!super uczucie jak cos sie wierci w brzuchu. Amela, wiem, ze to trudne,ale nie mysl o najgorszym, trzeba byc pozytywnie nastawiona. mnie jest latwo mowic,bo jak na razie wszystko ok i nie mialalm zadnych szczegolnych zalecen ostroznosci,ale nie poddawaj sie. wazne,ze te wyrzeczenia sa z mysla o zdrowiu twoim i dzidziusia i juz! trzymaj sie dzielnie! |
donka 2007-05-07 17:58:02 |
Dziewczyny, co porabiacie,ze od dluzszego czasu zadna sie nie pojawia na forum? nic ciekawego sie z waszymi brzuszkami nie dzieje, czy jestescie tak zajete? moj dzidzius coraz czesciej figluje, a brzuszek rosnie. Pozdrawiam!pa! |
jjemiolka 2007-05-07 18:22:40 |
czesc Mamuki.Jak wasze samopoczucie? jak Wasze brzuszki?mam nadzieje ze wszystko w porzadku..widzé tu pustki..ale pewnie wypoczywacie po weekendzie majowym... Ja sie rozrastam coraz bardziej..brzuszek juz mam duuzy i jak pomysle ze jeszcze 4msc przede mna-nie wyobrazam sobie moich rozmiarow...;-) jestem coraz bardziej ociezala...i kregoslup daje o sobie coraz czesciej znac.Ale wszystko jest do przezycia jak mowi moja mama..i nie tylko ja to przezywam..A jak u Was? pozdrowionka dla Was i usciski dla brzuszkow..papa |
katarzyna_j 2007-05-09 10:53:05 |
Hej wrześnióweczki. Po długim weekendzie na wszystkich wątkach się jakaś taka pustka zrobiła. Może to wiosna i spacerki, bo pogoda ładna w miarę. Ja nie mogę się już doczekać. U mnie jeszcze 3 miesiące, a ja chciałabym już urodzić. To podobno normalne, że kobietki chcą wcześniej mieć to za sobą. A brzuch raz wydaje mi się duży, a raz mały. :) Ostatnio mierzył 96 cm na wysokości pępka. Ale przytyłam w zeszłym tygodniu skokowo, więc może jest już trochę większy. Bolały mnie pachwiny w zeszłym tygodniu, czasami brzuch boli tak jakby od środka, ale to pewnie normalne. No i kręgosłup daje czasami znać o sobie. Ale na szczęście dobrze mi się śpi - przesypiam całe noce. Potem już tak dobrze nie będzie. :) |
wera 2007-05-09 11:33:23 |
czesc brzuchatki.ja tez bede czekac na swojego synusia jeszczcze dlługie 4 miesiące.Brzuszek juz jest pokaznych rozmiarow maluszek fika dosadnie.fajne uczucie co dziewczyny?pozdrawiam was cieplutko i weasze brzuszki!!!! |
katarzyna_j 2007-05-09 11:39:03 |
Mój od kilku dni to się rusza praktycznie całą dobę. Czasami jak siedze, to go normalnie w pochwie czuję. :) |
wera 2007-05-09 11:55:33 |
No to fajnie nie ma co hihi...... |
katarzyna_j 2007-05-09 16:00:53 |
Zastępuje dzielnie męża chłopak, bo mamy zakaz seksu od kilku miesięcy. Mąż nie może, to on się wziął za "dogadzanie" mamusi. :) |
amela 2007-05-09 19:40:26 |
hej dziewczynki mój synus też daje czadu przewaznie wieczorem jak sie położe spać.dzisiaj sie bardzo zmartwiłam bo poczytałam o skracającej sie szyjce i boje sie zeby to nie było ciesniowa szyjka macicy czy cos tam takiego.boje sie wczesniejszego porodu bo to dopiero 22 tydzień.pozdrawiam was cieplutko |
katarzyna_j 2007-05-09 19:55:08 |
Amela, nie przejmuj się na zapas. Jesteś pod opieką lekarza i gdyby było coś nie tak, to przecież by ci powiedział. Nie nakręcaj się negatywnie. Uśmiech i czekamy do 9 miesiąca!! :) |
wera 2007-05-09 20:03:12 |
kasia ma racje nie przejmuj sie i głowa do gory.grunt to pozytywne myslenie.pozdrawiam cie i trzymaj sie dobrze |
monia_ireland 2007-05-09 20:46:29 |
AMELA nic sie nie denerwuj. Ja w 24 tyg tez miala lekko skrocona szyjke a dzis jestem w 37 tyg i wszystko jest ok. Jedyne zalecenie to masz sie nie forsowac. Nie dzwigac i nie przesuwac ciezkich rzeczy-nawet wazacych pozornie 5 kg. Wszystko bedzie ok-zobaczysz. Kolezanka moja od 20 tyg. malo ze miala skrocona szyjke to jeszcze rozwarcie na 2 cm:0 do dzis nosi ciaze i jak ja jest w 37tc. Nie forsuj sie a wszystko bedzoe dobrze:) |
ciekawa 2007-05-09 21:08:07 |
Amelko jeśli szyjka jest twarda i trzyma sie be rozwarcia to niczym sie nie przejmuj:) Ja mam szyjkę tylko 1,5 cm bo mam tyłozgięcie macicy-taka uroda poprostu. Inna sprawa ze lekarz na to będzie zwracał szczególną uwagę. To naprawdę nie jest żaden powód do zmartwień-ja nawet przy takiej szyjce regularnie ćwiczyłam jak sie tylko okazało po następnej kontroli że trzyma i nic sie z nia nie dzieje. |
amela 2007-05-10 11:46:53 |
dzieki dziewczynki za pocieszenie. w 14 tyg. długosc szyjki 49mm a w 20 tyg 35mm czyli sie skróciła rozwarcia nie ma ale strasznie sie boje.jutro ide do lekarza i zobaczymu co dalej.buziunie |
wera 2007-05-10 12:05:00 |
Nzpewno bedzie wszystko wporzadku.Daj znac jak bedziesz po badaniach.Trzymam kciukii pozdrawiam. |
Natialia 2007-05-11 19:47:52 |
Hej dziewczyny. Ja ostanio tak sie zastanwaiałam ze za nie długo bede miała małego człowieczka w domu i po chwili doszła mnie taka mysl ze czeka mnie poród w wpadłam w niby taka panike.. nie dosłownie ale strasznie sie przestraszyłam i zaczełam sie bac dnia porodu. I powoli zaczynam sie zastanawiac czy przejsc przez to sama z moim chłopakiem i cały czas nurtuje mnie ta mysl. |
amela 2007-05-12 13:10:57 |
hej dziewczynki byłam wczoraj u gina szyjka sie wydłuzyła 5mm czyli ma teraz 40mm nie jest to rewelacyjna długosc ale najwazniejsze ze sie nie skraca i znowu lezenie 2 tyg i ponownie kontrol.przytyłam 10 kg!!!!pozdrawiam i sciskam pa |
katarzyna_j 2007-05-13 22:58:09 |
Amela, gratuluję wydłużenia szyjki. :) Czyli oszczędzanie się nie idzie na marne. Natialia, ja też jak pomyślę czasami i jak tak do mnie czasami dotrze, że to już niedługo i że to zmieni całe moje życie do końca życia zupełnie nieodwracalnie, to panika totalna. W końcu dziecko to jedyna taka rzecz, która zmienia tak naprawdę życie. Przed ślubem nie panikowałam, bo przeciez rozwieść się można i w zasadzie nic się w moim życiu technicznie, oprócz nazwiska, nie zmieniło. A dziecko... Mam nadzieję, że podołam. :) |
donka 2007-05-14 10:57:42 |
hej mamuski! amela, dbaj o siebie, bo widzisz ze to procentuje. ja bylam we czwartek u gina i jest wszystko ok. nasze dzieciatko-najprawdopodobniej dziewczynka,z czego sie oboje bardzo cieszymy- ma dluuugie nozki. niestety wiem,ze to nie po mamie, tylko po tatusiu. od dzis jestem na zwolnienieu bo mnie praca zbyt stresowala i wyczerp[ywala,wiec stwierdzilam,ze nic nie jest warte zdrowia dzidziusua i odpoczywam. pozdrowionka@!pa! |
katarzyna_j 2007-05-14 11:03:47 |
Donka, witaj w gronie leniuchujących mamusiek. :) Teraz będziesz sobie dogadzała wymyślnymi daniami, kupisz strtę rzeczy dla dziewuszki, przeczytasz zaległe książki i całą dostępną na rynku prasę o dzieciach no i będziesz chodzić na spacerki. ;) I spać, bo bez tego w ciąży nie idzie wyżyć. :) Najlepsza pora roku Ci się trafiła. Może ostatnie w życiu długaśne wakacje. ;) |
Natialia 2007-05-14 13:30:01 |
W czwartek bede miała usg, moze w koncu sie dowiem plci bobaska ale mam przeczucie ze bedzie dziewczynka tak samo z reszta moja mama ktora co rusz kupi jakis ciuszek oczywiscie p!nk ;)goraco pozdrawiam was i brzuszki :* |
donka 2007-05-14 16:32:25 |
wlasnie, nie jestem przyzwyczajona, ze latem mam wolne, bo u nas lato to nawal pracy,wiec dorwalam sie dzis do porzadkow jak wariatka, jakby mi mialo czasu braknac-hahhaha! tylko boje sie,ze z tego lenistwa przybedzie mi pare niepotrzebnych kg! Natalia, pewnie sie nie mozesz doczekac czwartku? ja tez tak mialam.buziaki! |
katarzyna_j 2007-05-14 17:43:34 |
Kilogramów się nie obawiaj. Ja siedzę i nie przytyłam dużo do tej pory. Pilnuję się trochę, to prawda, ale bez przesady, jak mam na coś ochotę wysokokalorycznego, to sobie nie żałuję. Ale na codzień gotuję, eliminując tłuszcze zwierzęce, mam zapas warzyw i owoców, piję hektolitry wody mineralnej i czasami chodzę na spacery. Posprzątałam już wszystko dawno. :) |
donka 2007-05-15 12:25:15 |
dzis odczuwam szal wczorajszych prac domowych i bola mnie miesnie ud i tylka od kucania- dzis juz sie opanowywwuje i odpoczywam. pa! |
katarzyna_j 2007-05-15 14:54:01 |
Ja przez cały weekend gotowałam i byłam zmęczona jak nie wiem co. Wczoraj zmęczył mnie upał. Ale nawet bez zmęczenia chyba już taki moment ciąży, że często bolą mnie pachwiny i krzyż daje o sobie coraz częściej znać. Kiedyś tylko jak leżałam, a teraz też jak chodzę. Uroki ciąży. :) |
wera 2007-05-16 13:25:02 |
hej mamuski. moja zmora sa okropne bóle krzyza i te straszne zaparcia ktore dopadly mnie stosunkowo niedawno cos okropnego poradzcie cos brzuchatki na te okropna dolegliwosc!pozdrawiam was i wasze brzuszki |
katarzyna_j 2007-05-16 15:36:26 |
Moja perystaltyka też nie jest mistrzostwem świata, ale ja mam niedobory progesteronu, który powoduje zaparcia, więc aż takich nie mam. Jem pieczywo pełnoziarniste i dużo warzyw i owoców. Ale najlepiej na mnie działają pod tym względem te zielone jabłka Granny Smith. Jedno czy dwa wieczorkiem i rano efekt murowany. :) Spróbuj, może tobie też pomogą. |
wera 2007-05-16 18:24:20 |
dzieki napewno wyprobuje twoj sposob. pozdrawiam |
donka 2007-05-16 18:37:18 |
oj, te zaparcia chyba kazda z nas ma. ja staram sie odzywiac zdrowo, jesc duzo owocow i warzyw,nie mowiac juz o hektolitrach wypijanych plynow,a zwlaszcza mineralnej i czasem nic nie pomaga. sa dni,ze nie ma na to sposobu,tylko czekac i czekac i czekac.... |
monia_ireland 2007-05-16 18:39:27 |
mi przez cale 9 miesiecy raz moze doskwieraly zaparcia-ciocia polozna zalecila zjedzenie czegos z fasoli-zupa czy cokolwiek-ruszylo moment:)POLECAM |
ciekawa 2007-05-16 20:56:01 |
Donka leć do apteki po czopki z gliceryny-5 minut i po sprawie;) |
Natialia 2007-05-17 12:32:48 |
hej dziewczyny, byłam dzis na usg ale nadal nie wiem co bedzie. na wyniki mam napisane ze jest u mnie I stopien dojrzałosci w/g Grannuma, to chyba dobrze ??? napiszcie mi cos na ten temat. |
ismenka22 2007-05-17 15:03:59 |
Natialia ja mialam robione USG w 24 tygodniu i mialam 0 stopien dojrzałosci.Gdyby cos bylo nie tak to lekarz ne pewno by Ci o tym powiedzial.Wiem,ze marny ze mnie pocieszyciel bo sama boje sie wszystkiego i martwię się na zapas. |
Natialia 2007-05-17 19:08:41 |
Ismenko pewnie masz racje. Ja jestem w 27 tygodniu. Jutro mam wizyte u gina i pewnie wszystkiego sie dowiem. Pozdrawiam was i brzuszki :) |
katarzyna_j 2007-05-22 12:10:17 |
Co tam słychać u wrześnióweczek? Jakoś cicho? Upał rozłozył na łopatki? :) |
amela 2007-05-23 14:18:01 |
hej dziewczyny mam pytanko czy macie skórcze jesli tak to jak często??martwie sie bo biore no-spe a i tak je mam a to szkodzi na moją skracającą sie szyjke.pozdrawiam |
amela 2007-05-23 14:18:37 |
hej dziewczyny mam pytanko czy macie skórcze jesli tak to jak często??martwie sie bo biore no-spe a i tak je mam a to szkodzi na moją skracającą sie szyjke.pozdrawiam |
Natialia 2007-05-23 17:52:38 |
Ja odczuwam pare razy w ciagu dnia lekkie skurcze. Z tego co wiem nie sa one grozne lecz typowe dla tego okresu ciazy.Poprostu przygotowuja do porodu. pozdrawiam |
katarzyna_j 2007-05-23 18:20:17 |
Ja jutro zaczynam 29 tc. Nie miałam dotąd jeszcze żadnych skórczy. |
kasia_m 2007-05-24 19:09:32 |
ja jestem w 27 tyg i miałam skurcze, biore no spę i luteinę, mam nakaz leżenia i to pomaga a szyjka też mi się skróciła, Amela bądź dobrej myśli |
amela 2007-05-25 13:31:45 |
staram sie być dobrej mysli ale gorzej z tym leżeniem zaraz jade do lekarza na kontrol obawiam sie ze mogła mi sie jeszcze skrócic bo mało lezałam.odnosnie skórczy to ich wogóle nie czuc bo to tylko twardnieje brzuch na kilka sekund.pozdrawiam Was pa |
donka 2007-05-25 15:36:10 |
Hej Wam!widze,ze sie cos ruszylo na forum,bo dluuuuuugo byla cisza. co do skorczy, to ja nie wiem,czy to to,ale przez ostatnie 2 dni bolal mnie dol brzucha, cos podobnego do bolu podczas okresu. podejrzewam,ze sama do tego doprowadzilam schylajac sie za duzo i kucajac i wydaje mi sie,ze nie jest to pozytywny objaw. dziewczyny,to jak Wy macie termin na IX, skoro jestescie w 27-29 tyg c.? ja mam rodzic w II pol.IX, a tydz. dopiero 23-24! cos mi sie tu nie zgadza! pozdrowionka! |
kasia_m 2007-05-25 17:16:16 |
ja jestem sierpnióweczka :-) termin na 21.08.07, zajrzalam do Was bo akurat u nas była cisza |
katarzyna_j 2007-05-26 12:12:41 |
Ja też jestem sierpnióweczka. :) Termin na 10 sierpnia. kurcze, może przegapiłam skurcze. Też mnie bolał troszkę brzuch na dole. Nie wiem, jak tam moja szyjka, bo moja gin mnie bada, ale w zasadzie nic nie mówi. Taka jakaś niekomunikatywna. Ale może jakby się skracała czy coś to by powiedziała. :) |
amela 2007-05-26 16:05:45 |
witam was no i znowu kłopoty z moją szyjka miała 4 cm i skróciła sie do 3cm.moze któras z was wie jaką dlugosc powinna miec szyjka w 24 tyg. |
amela 2007-05-26 16:08:53 |
katarzyna ja tez bym nie wiedziała jak wyglądają skórcze gdyby lekarzo nich nie poinformowal iod tej chwili baczniej obserwuje mój brzuch i jak tylko sie pojawi staram sie poruszyc to szybciej ustepuje. |
amela 2007-05-26 16:23:23 |
mam jeszcze jedno pytanie czy miałyscie robione badanie na hormony tarczycy???bo ja nie a wiem ze powinno byc. |
ciekawa 2007-05-26 16:48:26 |
amelko ja nie miałam takiego badania ale jak sie ma wskazania to pewnie lekarz zaleci. Ja z powodu tyłozgięcia macicy mam skrócona szyjkę średnio ona ma koło 3 cm moja ma 1.5cm. Ale ja tylko tyle ze mam ja krótszą-owszem lekarz panikował od początku zakazał ćwiczyć i sie przemęczać bo z taka długością to jak zacznie sie skracać to juz kicha. Ale moja trzyma sie świetnie i nic sie nie skraca. chyba nie ma długości przypisanych do okresu ciąży. choć napewno w ostatnich tygodniach samoistnie powinna sie skracać i rozwierać aby przed porodem zaniknąć. Każdy przypadek jest inny-skoro twój lekarz tego pilnuje to bardzo dobrze-stosuj sie do zaleceń to jedyne co możesz zrobić-musisz dotrwać do ok 37tc wtedy jest już najbezpieczniej. Może trzeba będzie leżeć. A co do skurczy to ja ich nie mam na pewno ale Motylka jak pytałam jak to czuć to zdecydowanie powiedziała mi ze nie da sie tego nie zauważyć-cały brzuch sie spina i twardnieje-skurcz mięśni i tyle-wiec spokojnie nie doszukujcie sie nieprawidłowości. |
katarzyna_j 2007-05-26 17:52:12 |
Ciekawa, pocieszyłaś mnie tym, że tych skurczów nie da się nie zauwazyć, bo już się przestraszyłam, że może ja je przegapiam. :) Moja gin nie mówi nic o szyjce nigdy. Na USG może za miesiąc będę wiedziała, bo pan od USG właśnie mierzy szyjkę. Badania hormonów tarczycy nie miałam, też w jakiejś gazecie ostatnio czytałam, że trzeba, ale to chyba zbyteczne jak się nie ma z tarczycą problemów. Ja nie miałam miliona badań, które są teoretycznie absolutnie obowiązkowe. Każdy lekarz inaczej. |
ciekawa 2007-05-26 19:31:54 |
Kasiu wierz mi jak by coś było nie tak napewno byś o tym wiedziała-my sie na tym nie znamy-co by to było jak by lekarz za każdym razem miał wymieniać ci wszystkie potencjalne dolegliwości których nie masz;) Co do badań to nie sugeruj sie gazetami-ja co i raz wspominam te gazety to kurcze tylko zamieszanie wprowadzają. Najważniejsze badanie to: choroby weneryczne, toksoplazmoza, morfologia,cukier ewentualnie mocz i usg 2 wystarczą chyba że są jakieś wątpliwości. No i jak jest konflikt krwi to próba kumbsa. Mój gin jest super taki starszy koło 60-tki:) taki prawdziwej starej daty-nie pogadasz z nim -jak sie o jakieś głupoty pytam typu czy można sie głaskać po brzuchu bo mówią ze nie, albo pić herbatkę z malin to zawsze jakoś to skomentuje;) i powie co myśli o tych co takie info rozprowadzają;) Ma duże uznanie wśród lekarzy-już sie o tym przekonałam a mam go zupełnie za darmo na NFZ:) Teraz dopiero poszliśmy zrobić usg bo on narazie nie widział potrzeby ale wspomniał ze czuje ze sie dziecko obróciło-wiem ze w szpitalu i tak by mi zrobili usg przed porodem ale maż sie denerwował o wagę itd wiec poszliśmy. No i kicha miął racje a dzidzia standardowa 2,7kg. |
Natialia 2007-05-26 19:48:59 |
dokładnie jak mowicie z tymi skurczami to chwilowe twardnieje brzucha i ot to ;) ja mam termin na koniec sierpnia i poczatek wrzesnia, taki przełom ;) jestem w 27 tyg. i dzidzia warzy z tego co widac na usg 805 g. chyba to dobrze bo nigdzie nie znalazlam informacji jaka waga powinna byc w tym okresie ciazy. Moze cos mi podpowieciie. Pozdrawiam |
ciekawa 2007-05-26 20:32:10 |
lekarz by ci powiedział czy waga jest nieprawidłowa;) waga dziecka to suma z wielu lat obserwacji i wyciągania średnich-nie ma sie czym sugerować:) W majówkach straszyli dużymi dzieciaczkami a wcale żaden taki wielki sie nie urodził-choć dorodne to fakt:) Moja kuzynka martwiła sie ze ciągle małe i małe dziecko a potem 62cm sie urodziło:) |
katarzyna_j 2007-05-26 22:13:54 |
No to ja nie miałam jeszcze badania na weneryczne, cytologii, cukru i toksoplazmozy. Za to usg 4 razy. Moja też niby dobra, kobietki z całej Polski do niej walą, a ja się czuję i tak olewana. Może olewanie to dobry znak - że nic się nie dzieje złego, więc nie ma o czym ze mną gadać. ;) Ciekawa, 2700 to chyba dobrze? Do 3 kg lekką ręką dobijesz do terminu. Ja już dawno mojego nie "mierzyłam". Na Baby Boom napisane jest, że w 26 tc dziecko waży 500-700 g, więc chyba ponad 800 w 27 tc to bardzo książkowo. :) To samo źródło - tydzień 37 - prawie 3 kg ma ważyć, ale przybiera jak szalony, bo wg nich 30 g dziennie. :) |
ciekawa 2007-05-26 22:20:15 |
no coś ty??? Jak to wenerycznych i tokspolazmozy nie miałas??? Domagaj sie natychmiast. Cukier to ja miałam robiony jakoś koło 30tc wiec jeszcze czas ale z tym to mnie zaskoczyłaś. To ci sie należy w ramach funduszu!!! |
katarzyna_j 2007-05-27 10:30:28 |
Na ostatniej wizycie 2 dni temu dała mi moja gin wreszcie skierowanie na glukozę, wr i tokso. Ale dopiero teraz. Wcześniej uznała, że nie potrzeba. |
ciekawa 2007-05-27 15:40:04 |
z glukozą sie zgodze ale tokso? teraz to dopiero bezsens-jak byś była chora to ta choroba uszkadza płód:( na szczęście ciąże masz i na usg nic sie widać czyli nie masz tej choroby ale szczyt!!! |
katarzyna_j 2007-05-27 16:48:44 |
Dla mnie też bezsens. Albo na początku albo wcale już nie robić. Teraz to nic już nie wnosi. Mieszkam z dwoma kotami, ale w mieszkaniu. Nie sprzątam kuwety, mąż sprząta. Powiedziała, że to kwestia rocznika. Ja jestem 1982 i powiedziała, że w takim razie nie trzeba robić badań na tokso i cytomegalię. A teraz nagle robi. No nic, mam nadzieję, że się zna jakoś. :) |
ciekawa 2007-05-27 17:36:19 |
Pierwsze słyszę...co ma rocznik do tych chorób. Oczywiście aby sie zarazić trzeba sie postarać bo to odchody musiały by być stare i z jajami i wogóle ale o rocznikach nic mi nie wiadomo. nikt nas na to nie szczepił to napewno wiec chyba babka zciemnia:( Ale nie ona pierwsza-ja uciekłam od jednego gina który mi kazał robić badania na własny koszt-bo niby limit mu sie skończył na pacjentki. Bzdura ! albo mnie nie przyjmuje albo przyjmuje i wypisuje skierowania-proste. Sprawdziłam to w NFZ:)No i wkurzył mnie jeszcze paroma sprawami. |
katarzyna_j 2007-05-28 00:43:22 |
Ja też nie wiem, co ma rocznik do tych chorób. :) Każdy lekarz ma jakiegoś bzika. Moja stanowczo na punkcie hormonów i morfologii. Pierwszy raz od początku ciąży wyszedł mi prawidłowy poziom progesteronu, a ta zamiast odstawić mi Duphaston, który biorę 3 razy dziennie, zmniejszyła dawkę do dwóch razy. Ja już tak naprawdę od miesiąca nie biorę i żadnych negatywnych objawów mojej niesubordynacji nie mam. Trochę samowolkę zaczęłam uprawiać. :) Ale trzeba czasami kierować się też własną intuicją i zdrowym rozsądkiem, skoro i tak każdy lekarz ma własną teorię. :) |
ciekawa 2007-05-28 08:34:15 |
o matko to rzeczywiście coraz bardziej lubię swojego gina jak czasem was czytam:) Mój odrazu odstawił mi luteine i dufaston jak tylko do niego przyszłam od innego-jak nic złego sie nie dzieje na cholere to brać. Chyba ci starsi są mniej spaczeni modą, firmowymi gratyfikacjami itd:) Choć to pewnie nie reguła;) |
katarzyna_j 2007-05-28 09:46:00 |
Wiesz, moja opowiadała o przypadku swojej pacjentki, która 5 lat starała się o dziecko, gin normowała jej hormony. W końcu zaszła, co było niemalże cudem. Jechała na duphastonie do 20 tc, potem poszła do innego ginekologa, który kazał jej odstawić i wtedy poroniła, tracąc na zawsze szanse na dziecko, bo miała też już swoje lata. Smutna historia, ale jakbym miała aż takie problemy i 5 lat była związana z lekarzem, który doprowadził do upragnionej ciąży, to bym nie słuchała innego. Ja odstawiłam samowolnie duphaston, ale wiedziałam, jakie są objawy niedoboru progesteronu i gdyby się pojawiły, to od razu bym wzięła. Teraz wyniki są już dobre, więc w ogóle nie widzę powodów brania tego. I tak biorę garść innych leków - przynajmniej teoretycznie. hihihi :) |
DONKA 2007-05-28 19:56:23 |
Hej Wam Kobietki!czytam o tych waszych rozterkach z ginekologami i tak mysle,ze moj chyba jest naprawde ok. wszystko zawsze mi wyjasni-choc pozniej tylko polowe z tego pamietam, jak mam pyania,to wyczerpujaco odpowiada. ma tylko jedna duuuuuuuza wade-jest dosc drogi i w dodatku wszystkie badania robie odplatnie,bo od prywatnego lekarza NFZ chyba nie pokrywa kosztow,a przynajmniej w tym laboratorium do ktorego ja chodze. dzis mialam wlasnie 3 raz badany mocz, 1-sza glukoze i odczyn Coombsa,bo mamy z mezem konflikt. zadnego hormonu nie sprawdzalam,ale tokso juz dawno,bo podobniez to jest obowiazkowe badanie nawet 2 razy wtrakcie ciazy-na poczatku i pod koniec. jestem tersaz w 24tyg. |
donka 2007-05-28 20:02:46 |
Katarzyno, nie wiem czemu tak dlugo masz brac ten duphaston. ja przyjmowalam go tylko do 3m-ca,a to w sumie dlatego,ze troche mielismy problemy z zjasciemw ciaze i dla pewnosci,zeby sie ona utrzymala,l lekarz wspomagal mnie tym lekiem. na szczescie nic sie nie dzialo zlego.od 3m-ca biore caly czas witaminy dla kobiet w ciazy i to wszytko. jak na razie ciaza bez problemow. moj gin robi mi czesto usg,aby sie upewnic czy wszystk ok (chyba juz 4-5razy). na ostatnim w 21tyg wyszlo,ze nasze dzieciatko ma 505g!to co,myslicie,ze jest duze?lekarz mowil tylko,ze ma dlugie nogi,ale ze za duze to nie. brzuch mam umiarkowany,wiec chyba bobas wielkoludem nie jest-hahahah! pozdrawiam Was!pa! |
katarzyna_j 2007-05-28 22:35:56 |
Ja byłam też 4 razy na USG - na ostatnim w 23 tc i mały miał 526 g i też podobno długie nogi. Ale mąż ma 196 cm wzrostu. :) Moja też tania nie jest i za wszystkie badania płace - znaczy mam abonament w przychodni, która ma umowę z firmą mojej teściowej - była możliwość, żeby zapisała na nieduży abonament syna i synową. Za wizytę u gina płace 100 zł, a za usg zwykłe 60, a za połowkowe 200 zł. Doliczając leki, w tym duphaston po 160 zł miesięcznie, moja ciąża już kosztowała dużo więcej niż przysługuje mi becikowego, nawet jeżeli moje to 2000, a nie 1000. :) |
DONKA 2007-05-28 22:55:56 |
Katarzyno,a co to jest usg polowkowe?nie slyszalam o takim i chyba nie mialam takiego robionego. te stwaki zaleza tez od miasta. ja jestem z radomia,wiec na pewno sa nizsze niz np. w w-wie czy krakowie. |
katarzyna_j 2007-05-29 10:54:12 |
Połowkowe zwane inaczej prenatalnym, czyli to w okolicy 22-23 tygodnia. |
amela 2007-05-29 16:34:29 |
witam Was dziewczynki ja też chodze prywatnie do lekarza i tez płace tyle co Wy za badania ale najważniejsze że czuje sie pewniej mój synek w 20 tyg ważył 619g i tez nie wiem czy to dużo czy mało.Donka ja też mam konflikt serologiczny z mezem i słyszałam że w 27 tyg trzeba wziać zastrzyk z immunoglobiny.a badań usg to już nawet nie wiem ile miałam zrobionych ostatnio co 2 tyg w zwiazku z moją szyjką.Mysle ze to nie zaszkodzi dzidziusiowi.pozdrawiam trzymajcie sie |
amela 2007-05-29 17:36:51 |
oj sorki pomyliłam sie w 20 tyg ważył 316 g prawdopodobnie norma. |
katarzyna_j 2007-05-29 22:43:08 |
No właśnie czytam ten pierwszy wpis o wadze i sobie myślę "kawał chłopa", ale po poprawce to chyba norma. :) |
Natialia 2007-05-30 20:34:23 |
Hej dziewczny jak sie czujecie??? dzidzie kopia?? moja to ma swoje wybrane pory dnia na lulanie i na zabawe. Super uczucie a jak tak porzadnie kopnie to czasem az brzuch podskoczy :) |
katarzyna_j 2007-05-30 21:34:36 |
Mój kopie i to jeszcze raz. Wczoraj w nocy to tak intynsywnie jak nigdy. Aż mnie cały brzuch bolał i oczywiście już się rusza widocznie dla postronnego obserwatora. Aktywność mojego Kubełka przypada na noc - około 24.00 zaczyna, potem zasypiam to nie wiem, a wczesnym rankiem około 6.00 znów zaczyna i tak dopóki nie wstanę niemal. A w dzień też czasami jak się położę. :) A jak u reszty? |
donka 2007-06-01 15:43:02 |
Hej Wam!nasze dzieciatko tez ma swoje ulubione proy na dokuczanie, zazwyczaj jak sie klade spac i czasem po przebudzeniu. miewa tez bardzo spokojne dni,az sie wtedy martwie,czy wszystko w porzadku,ze go nie czuje. na poczatku czucia ruchow,to moj maz musial przykladac policzek do brzucha,zeby cos poczuc,a teraz to czasem nawet trzymajac reke wyzej niz brzuch,to czuje, jak mala sie rozbija. moja bratowa jest na poczatku 9m-ca i jak jej bobas sie wierci,to az sukienka podskakuje! pozdrowionka! |
donka 2007-06-01 15:47:12 |
Amelka,az sie przerazilam,jak zobaczylam,ze w 20tyg. bobo wazylo ponad 600g!jejku,to moja mala jest chyba duza,skoro w 21 tyg miala 505g!choc podobniez teraz kazdy tydz to spora roznica w wadze dziecka. ale brzucha chyba nie mam az tak duzego.ide w pon do ginek. to sie dowiem postepow. pa!!!!! |
donka 2007-06-01 15:49:41 |
zapomnialam jescze Was spytac o rozstepy. pojawily sie juz gdzies? ja sie obawiam,ze mam kilka na piersiach,mimo ze nie sa ogromne(nigdy nie byly tez duze). caly czas stosuje mazidla przeciwko rozstepom,a tu chyba jednak!na szczescie w takim miejscu,ze nawet przy duzym dekolcie nie bedzie widac. :) |
katarzyna_j 2007-06-01 16:27:43 |
U mnie rozstępów brak. Znaczy oprócz tych starych kilkuletnich. Przyznam, że zaniedbałam smarowanie, bo kupiłam taki balsam, że mi jego zapach ni odpowiada i jakoś odpuściłam. ;) |
Natialia 2007-06-01 18:44:22 |
U mnie rozstępy tez sie pojawiły pod piersiami tak ze ich wcale nie widac. Chcialam sie was dziewczyny spytac czy chodzicie do dentysty??? słyszalam ze w czasie ciazy powinno sie regularnie tam zagladac a ja odkad jestem brzuszna nawet nie mysle tam isc, bo przeciesz wszystko robi bez znieczulenia, a najgorsze ze juz 2 zeby zaczeły mi sie psuc a ja sie martwie czy to nic dzidzi nie zaszkodzi. |
ciekawa 2007-06-01 19:17:16 |
Natalio radze wybrać sie do dobrego dentysty i to szybciutko. Nie wszystkie zabiegi sie wykonuje w ciąży ale kontrola musi być. Ząbki to taki mój konik trochę i osobiście uwielbiam chodzić do dentysty:)Jednym słowem jak tylko zaszłam w ciąże zgłosiłam sie dentysty na wykład o zagorzeniach i opracowałam swoisty plan ochrony:) Przede wszystkim nie jest prawdą że żeby psują sie od ciąży-to wierutna bzdura. Aby ząb oddał wapn musiały byście doprowadzić sie do skrajnej anemii. Owszem tendencja do próchnicy może sie nasilić wiec jak ją masz to tym bardziej powinnaś to kontrolować. zmienia sie PH w ustach to jest przyczyna, możesz mieć krwawienie z dziąseł i stany zapalne, dziąsła ulegają rozpulchnieniu. Dlatego ciężarnym nie wolno żuć gumy bo to narusza usadowienie zębów-uwierzcie po miesiącu poleciłam do lekarza z przerażeniem jak zaczęły mnie boleć zęby-odstawiłam gumę i jak ręką odjął:)No i najważniejsze higiena powinna być dostosowana do tego jak jemy-możemy sie objadać słodyczami i co tam nam smakuje ale zęby nie zaczną sie psuć od tego tylko z powodu zbyt rzadkiego mycia zębów. ciężarna podjada kilka krotnie częściej a zasada myć zęby po każdym posiłku i każdy słodkim soku nadal obowiązuje. |
katarzyna_j 2007-06-02 00:38:12 |
Ja byłam już dwa razy w ciąż. Raz na początku, bo mnie ząb bolał i mi dentystka plombę wymieniła, a ostatnio znów mi się wykruszył kawałek zęba z plombą amalgamatową, to też wszystko wyczyściła i włożyła nową białą plombę. Zrobiła rpzegląd i wszystko jest ok. Ale ja tez przed ciążą zrobiłam przegląd - te dwa przypadki były niezależne od niej. Moja dentystka jest starej daty i w ogóle nie używa znieczuleń, więc nie ma różnicy. Tylko jakby co to rentgena nie może zrobić. Dziąsła mi czasami krawią. O gumie nie słyszałam i właśnie jak czytałam wpis Ciekawej to miałam jedną w ustach. :) |
ciekawa 2007-06-02 13:21:26 |
Uważaj Kasiu. Zdrowy czlowek nie powinien rzuć więcej jak 20 minut dziennie a ciężarna wcale. W ciąży dziąsła sie rozpulchniają i stąd ten zakaz. MOja siostra żuła nałogowo jak krowa i skończyło sie na szczękościskach i potrzebie ćwiczenia żuchwy-tak sobie wyrobiła staw:( To potworne bo szczęka jej przeskakiwała. Oczywiście bez jakiejś paniki ale żucie całymi dniami odpada. |
donka 2007-06-02 18:53:09 |
Dziewczyny, prawde mowicie o tych zebach. ja tez czytalam,ze sie moga psuc nie poprezz brak wapnia,a przez kwasy w slinie. ja jestem pod stala opieka dentystki jescze sprzed ciazy i wiedzac,ze mam zamiar zajsc zapowiedziala mi,zebym co 3m-ce sie zglaszala na kontrole dla bezpieczenstwa i tak robie. ostatnio wlasnie bylam, bo tez mi plomba przy okazji wyleciala,ale zeby mam w porzadku. nawet sie zdziwila,ze nie ma zadnych oznak zapalenia dziasel,ktore podobniez czesto sie pijawiaja u ciezarowek. ale o zuciu gumy to nie wiedzialam!a ja jestem nalogowcem!teraz moze juz mniej,od kiedy nie chodze do pracy,ale jak tylko gdzies wychodze,to zaraz zuje. dzieki za rade,musze sie opamietac! |
Magdalenka 2007-06-02 18:56:33 |
hmmm, a ja gdzies czytalam ze dawka promieni przy przeswietleniu zeba jest nieszkodliwa dla dziecka, szczegolnie po pierwszym trymestrze. ale fakt, przy pierwszej mojej ciazy dentystka nie chaiala mi zrobic przeswietlenia. tyle ze to byl chyba 3-4 tydzien. |
ciekawa 2007-06-02 19:52:52 |
RTG wogóle ma takie dawki że nie powinny zaszkodzić ale wiadomo jest to ryzyko-dlatego sie nie robi i już chyba ze w kwestiach życia i śmierci. jakieś wypadki czy coś takiego. |
katarzyna_j 2007-06-02 22:39:25 |
Moja ciotka w ciąży straciła 6 zębów. Ale moja dentystka, jak to usłyszała, to powiedziała, że widocznie miała zaniedbane, że niemożliwe, żeby leczone zęby tak nagle wypadły w ciąży. |
ciekawa 2007-06-03 10:10:07 |
Oczywiście! Owszem dziecko to taki mały pasożyt ale zęby oddają wapn jako ostatnie. Lekarz mi to tłumaczył na przykładzie skamielin-same zobaczcie skamieniałe kości a zęby nie naruszone-nie tak prosto odwapnić zęba. No jak kobiety rodzą po 11 dzieci i żyją w skrajnej nędzy to i zębów nie mają. ale to wynik i braku dobrego odżywiania i ciąż wycieńczających organizm i braku higieny i leczenia przyzębia. |
katarzyna_j 2007-06-03 11:16:28 |
Nam chyba na szczęście nie grozi. ;) |
donka 2007-06-03 13:25:48 |
Dziewczyny, ja jak sie staralam o dzieciatko to jednoczesnie bylam w trakcie leczenia zeba i dentystka wiedziala o moich planach i przed zrobieniem RTG kazala mi sie dokladnie upewnic,czy aby juz nie jestem w ciazy. wydaje mi sie,ze to jednak moze miec negatywny wplyw na bobaska. z reszta lepiej uwazac. |
donka 2007-06-03 13:27:40 |
kuzynka mojego meza tez na poczatku ciazy miala juz 2 zeby popsute,a w dodatku slyszlaal od kolezanki,ze w ciazy nie mozna chodzic do dentysty!totez sie nie dziewie,ze niektore kobiety po ciazy nie maja pol szczeki,skoro wierza w takie bzdury i nie dbaja o siebie! |
katarzyna_j 2007-06-03 13:45:53 |
No właśnie pokutuje w społeczeństwie takie przekonanie, że w ciąży się nie chodzi do dentysty. No może to nie jest miłe, szczególnie bez znieczulenia i jak ma się dentystkę sadystkę perfekcjonistkę (jak ja :)), ale zacząć sobie wstawiać z powodu ciąży koronki przed trzydziestką to jeszcze mniej fajne. :) |
Magdalenka 2007-06-03 14:05:41 |
dziewczyny, a dlaczego nie wolno stosowac znieczulenia? przeciez teraz sa rozne rodzaje lekow stosowane do tego, sa takze bezpieczne dla kobiet w ciazy, wszedzie o tym pisza. nie widze powodu cierpiec na fotelu kiedy mozna nie cierpiec bez krzywdy dla dziecka. ja boje sie dentysty i bolu, do tej pory pamietam jak mi baba rwala zab trzonowy jak mialam chyba z 8 lat bez znieczulenia bo w tamtych czasach w gabinetach brakowalo ronych specyfikow i nie mogla go zaleczyc. brrrrr! do tej pory to czuje i nie dam sie nawet dotknac bez zastrzyku, nawet nie ma mowy, jeszcze zanim usiade na fotel prosze o znieczulenie. jedna dentystka nawet powiedziala: taka wyszktalcona a tak sie boi. bardzo smieszne... choc z drugiej strony, podczas porodu bylam calkiem dzielna. |
donka 2007-06-03 14:37:11 |
wlasnie jak leczylam tego zeba przed ciaza(kanalowo) to dentystka wolala dac mi znieczulenie na wypadek bycia w ciazy,niz zebym sie objadla tabletek przeciwbolowych. ona twierdzila,ze nacpanie sie prochami zaszkodzi ewentualnie dziecku,a znieczulenie mozna podawac w ciazy. czasem widze,ze ile lekarzy,tyle opini. |
ciekawa 2007-06-03 17:57:30 |
co do znieczulenia to nie mam pojęcia ale wydaje mi sie ze nie jest to jakaś okrutnie szkodliwa sprawa. Dentysta dobrze wie co może stosować a czego nie i tyle. Wiem na przykład ze z zatruwaniem zęba był by problem-bo trucizny raczej nie można (lub jaką inna sie podaje) ale całą resztę napewno. Inna sprawa ze z powodu zmian hormonalnych i ph w ustach lepiej z zakładaniem dużych plomb poczekać jeśli można lub wstawiać tymczasowe-ale serio nie znamy sie na tym a oni napewno wiec bez obaw można chodzić;) |
katarzyna_j 2007-06-03 19:01:34 |
Moja dentystka z założenia w ogóle nie stosuuje znieczulenia, więc się na d tym nawet nie zastanawiałam. Ale pewnie ile lekarzy tyle opinii i będą tacy, co na rtg wyślą i znieczulenie dadzą, a są tacy, którzy powiedzą, że w ciąży to szkodliwe. |
Magdalenka 2007-06-03 20:54:47 |
o jezu, a kanalowe? a mocno zepsuty zab tez leczy bez znieczulenia? a moze to jest sadystka? jakos uzasadnia ten brak znieczulenia? pierwszy raz sie spotkalam z takim przypadkiem i szczerze mowiac absolutnie nie rozumiem. nie chcialabym do niej trafic. brrr! |
katarzyna_j 2007-06-03 21:22:17 |
Nawet leczenie kanałowe robi bez znieczulenia. Sama już nie wyrywa zębów, tylko odsyła gdzie indziej, więc do tego może by używała. Jest starszą panią, która hobbystycznie prowadzi praktykę w swojej willi. Jest dentystką rodzinną mojego męża. On do niej od urodzenia chodził. Naprawdę dobra jest. Bardzo dokładna pedantka perfekcjonistka. Jak robi plombę to dożywotnio. Moje zęby bardzo się psują, słabiutkie są, a ona doprowadza je od jakichś trzech lat do porządku i jej plomby są już chyba na zawsze. Jeszcze jakiś rok i w ogóle przestanę chodzić do dentysty. Został mi chyba tylko jeden amalgamat do wymiany. |
donka 2007-06-04 14:08:51 |
Mamuski, proponuje juz skonczyc "mily" temat dentystow i zebow. co slychac u waszych pecherzy?moj daje mi sie we znaki i to bardzo!zawsze duzo pilam i nerki pracowaly szybko,ale teraz to juz przesadzaja!zalezy jescze jak sie dzidzia ulozy,bo jak nieraz naciska na pecherz, to co 5min biegam do lazienki. a co bedzie jak dziecko podrosnie i zacznie sie bardziej rozpychac? az sie boje. a Wy jak sobie radzicie? |
katarzyna_j 2007-06-04 18:42:13 |
Mnie też się często chce siusiu, ale sikam wtedy mało, a chce mi się tak bardzo, jakbym miała pełen pęcherz. Ale to już chyba normalne. |
Natialia 2007-06-04 22:03:55 |
he he to widze ze wszystkie mamy podobny problem :) Ja w dzien latam co chwila a w nocy regularnie około godzinki 3 wstaje i ide siusiu a pozniej to juz mam spokoj. |
ciekawa 2007-06-04 22:12:29 |
Najważniejsze żeby sie nie blokował-ja tak miałam - straszne. Lekarz straszył mnie cewnikowaniem. Kazał sikać nawet po dwie kropelki zaraz jak tylko poczuje ze coś mi sie chce i robił mi badanie moczu czy aby zastoje sie nie robią. |
katarzyna_j 2007-06-04 23:32:42 |
Bo może się zrobić jakieś zapalenie dróg moczowych czy pęcherza. Ileż to ciekawych rzeczy grozi nam w ciąży. :) |
ciekawa 2007-06-05 08:37:38 |
he he bo to ogólnie taka misja imposible;) tylko dla super komandosek;) |
katarzyna_j 2007-06-05 10:28:12 |
Mnie ciąża jakoś specjalnie nie dokucza, ale trzeba przyznać, że to nie dla cieniasów, szczególnie z perspektywą finału. :) |
kasia_m 2007-06-05 10:32:10 |
ja żebym nie musiała leżec to też znosze nie najgorzej, najgorsza zgaga, która mam pierwszy raz w życiu |
Natialia 2007-06-05 12:04:27 |
u mnie co ciekawe zgaga czesciej pojawiała sie przed ciażą. Teraz tez czasem mi dokucza ale bardzo sporadycznie. |
katarzyna_j 2007-06-05 12:53:01 |
Są jakieś domowe metody na zgagę oprócz małych porcji i wczesnych kolacji. Ale nie mogę sobie żadnego przypomnieć. Zresztą ja nie jestem w stanie zjeść mało. Wczoraj na 2 razy zjadłam zupę, na której opakowaniu było napisane, że dla 4 osób jest. :) A teraz właśnie zjadam całego kalafiora smażonego. Ze szklanką maślanki gratis. :) No i te truskawki. Wczoraj tyle ich zjadłam, że myślałam, że się ocielę. :) |
kasia_m 2007-06-05 14:16:25 |
mi na zgage pomaga mentos, mojej kolezance mleko |
donka 2007-06-05 14:37:35 |
a ja sobie niedawno uswiadomilam,ze jescze nigdy w zyciu nie maialam zgagi i w ciazy tez nie mam,a slyszalam,ze to czesta przypadlosc ciezarowek. |
donka 2007-06-05 14:41:38 |
wczoraj bylismy u ginekologa i potwierdzil,ze nasza dzidzia to DZIEWCZYNKA! bezwstydnica tak sie wypiela,ze nie sposob pomylic z chlopcem! poza tym wszystko ok, troszke spadl mi poziom czerwonych krwinek, co prawda nie groznie,ale przepisal mi jakis specyfikz zelazem. zaczelam tez jesc szpinak-moj wlasny z ogrodka. |
Natialia 2007-06-05 14:45:54 |
jesli zgaga dokucza przed spaniem warto jest miec wysoko uniesiona głowe w czasie snu |
donka 2007-06-05 14:47:00 |
konflikt serologiczny, ktory mamy mi nie zagraza,bo nie wykryto zadnych przeciwcial do moich.lekarz powiedzial-moze pani wszystko robic procz jazdy na rowerze,czyli jestem zdrowa jak ryba i niuni nic nie zagraza. tylko jedno jest smutne-bedac na zwolnieniu nie moge jechac na wczasy za granice, bo na granicy czasem wylapuja tych co powinni lezec w szpitalu lub sa na zwolnieniu. chcelismy skoczyc do cieplych zrodel na slowacje,a tu nic z tego. |
Natialia 2007-06-05 14:51:16 |
Donka gratuluje córci :) Moje baby na zadnym usg nie chce sie pokazac. Chciałabym juz wiedziec co bedzie ale cos czuje ze bede miala niespodzianke w dniu porodu. |
donka 2007-06-05 14:54:49 |
Natalia, jescze do porodu daleko,to moze sie wypnie twoje bobo, tak zeby bylo widac. ja juz niby wiedzialam po ostatniej wizycie,ale do konca nie wierzylam i wczoraj sie upewnilam |
kasia_m 2007-06-05 16:21:57 |
Natalia nie wiem który to tydzien u Ciebie ale po 30 tyg. ciąży jest robione usg to może wtedy się dowiesz |
Natialia 2007-06-05 17:06:09 |
u mnie własnie teraz wypada 30 tydzien a ze usg mialam robione w 28 to chyba narazie nie bede szła na usg, ale w sumie to mi obojetne co bedzie. Najwazniejsze zeby bylo zdrowe czego i waszym bobasom zycze. |
donka 2007-06-05 20:49:24 |
Dziewczyny, troche sie nudze, wiec przejrzalam to wrzesniowe forum od poczatku i zauwazylam,ze sporo dziewczyn ( nie mowiac o SPIDI, ktora temat wrzesnia zaczela) bralo w nim udzial i zniknely. ciekawe czemu? wy sie nie nudzicie? moj maz teraz przewaznie pracuje od 14-22,wiec ja popoludnia i wieczory mam troche za spokojne. a ze malo osob znam u mnie na wsi,bo niedlugo tu mieszkamy,to nie za bardzo mam z kim na zywo pogadac. pozdrowionka! |
katarzyna_j 2007-06-06 00:20:20 |
Donka, gratuluję dziewuszki!! Ja będę miała chłopca, a też bym chyba chciała bardzo kupować te śliczne sukieneczki. :) Może następnym razem się uda. :) A co do pogadania, to ja nie pracuję, więc jestem tutaj niemal całymi dniami. Możemy się powymieniać wrażeniami. Też mam mało czerwonych krwinek. Biorę już Biofer, Tardyferon, jakieś kompleksy witaminowe i ciągle mi poziom tylko spada. Ale ja mam chyba upośledzone wchłanianie żelaza. Przed ciążą też miałam z nią problemy. Dzisiaj zrobiłam szpinak, pierwszy raz w życiu nie z mrożonki, ale on mi nic nie daje. :) Może nie umrę od tego. :) |
donka 2007-06-06 15:07:14 |
Kasiu, czytalam duoz o szpinaku i podobniez naprawde jest zdrowy i zawiera sporo zelaza.oczywiscie najkorzystniej jest jesc surowy, nie mowiac o tym,ze mrozony i na cieplo dla mnie jest ohydny,a surowy bardzo smaczny. Dziewczyny,jesli ktoras jest rownie czasowa jak ja i chce pogadac, to moje gg 8140973. pozdrowionka! |
katarzyna_j 2007-06-06 15:31:34 |
Troche boję się eksperymentować z surowym w sałatce. Szpinak surowy podaje się chyba z rokpolem, którego teoretycznie nie możemy, ale ja jem, jak mam ochotę. Ale już jadłam "dla zdrowotności" sałatkę grecką z liśćmi pokrzywy zamiast sałaty. Ochyda!!! :) Są granice poświęcenia. A mrożony lubię i ten blanszowany wczorajszy tez niezły był. :) |
donka 2007-06-06 15:34:29 |
dlamnie surowy szpinka jest bardzo podobny w smaku do salaty,wiec albo jem z kanapka,albo mieszam z salata i ze smietana do obiadu-pycha. jakos na mysl o smaku mrozonego nie czuje sie najlepiej. |
katarzyna_j 2007-06-06 19:09:30 |
Sałatę ze śmietaną jadam tylko u babci. Nie umiem robić tej śmietany nawet. W domu to tylko vinegret. :) |
Natialia 2007-06-06 19:26:42 |
jejku z tego co tu czytam wy dziewczyny naprawde zdrowo sie odzywiacie. Ja oczywsicie staram sie omijac wszelkie niezdrowe jedzonko ale nie zawsze mi to wychodzi bo nie potrafie sie oprzec frytkom mniam :) |
katarzyna_j 2007-06-06 21:19:37 |
Ja ogólnie jestem troszkę trzaśnięta na punkcie odżywiania - lubię gotować, czytam etykiety ze składem na produktach, uwielbiam warzywa i owoce, dlatego w lato, zamiast chudnąć jak wszyscy, nie zmieniam wagi, bo się opycham. Teraz sezon truskawkowy, ale nie dość, że jem ich dużo, to jeszcze niestety z cukrem. A frytki też mi się zdaża i kanapki w Mcdonalds's. I na pizzę zdarza mi się chodzić. I słodycze pożeram, teraz głównie lody. Ostatnio jednak gdzieś przeczytałam, że największe znaczenie w czasie ciąży ma to, co jemy w trzecim trymestrze, bo wtedy dziecko najbardziej rośnie i pobiera straszne ilości środków odzywczych z naszego jedzenia bezpośrednio. Myślałam zawsze, że raczej pierwszy jest wazny, ale właśnie trzeci podobno. Więc zaczęłam się troszkę pilnować. No i hemoroidami straszą niesamowicie w trzecim trymestrze, a tego też wolałabym uniknąć. Czasami grzeszę pszenną bułką, ale ogólnie lecę na pieczywie wasa i warzywach. I piję dużo kefiru i maślanki. :) |
ciekawa 2007-06-06 21:26:56 |
a mnie prawdziwe obżarstwo złapało na sam koniec:) Dosłownie nie pamiętam kiedy mieliśmy jakoś sensownie zapełnioną lodówkę-natychmiast sie opróżnia;)I piwo, piwo piwo;) karmi i normalne no powstrzymać si nie mogę;) |
katarzyna_j 2007-06-06 22:24:30 |
I pijescz piwo? :) Ja nie lubię karmi, więc jak będę miałam problemy z pokarmem, to raczej te różne mlekopędne herbatki wchodzą w grę. Ja nie wiem, czy to, co uprawiam, to obżarstwo. Dzisiaj zjadłam taki obiad, że ledwo się ruszałam. Zrobiłam szparagi z młodymi ziemniakami z koperkiem. Prawie cały kilogram tych ziemniaków zjadłam. Biedny mąż ledwo się załapuje na jedzenie. Truskawki jak kupimy, tez prawie wszystkie ja zjadam. Podżeram też regularnie brzoskwinie. Może troszkę przeginam, ale... :) |
amela 2007-06-07 11:22:25 |
dziewcZyny mam pytanie 26 tydz.ciąży to przełożyc to na miesiące to jest...??tocze spór z mezem i tesciowa. |
katarzyna_j 2007-06-07 13:58:20 |
według mojej rozpiski z książki "W oczekiwaniu na dziecko" jest to 6 miesiąc, który trwa od 23 do 27 tygodnia. :) Ale tych obliczeń różnych jest kilka obowiązujących. :) |
jjemiolka 2007-06-07 14:13:00 |
czesc dziewczyny. widze ze ruch sie zrobil na wrzesniowym watku.. ;-) ja niestety nie mam juz dostepu do netu i czasem was tylko podczytuje, jak zalapie sie do kogos na neta... ;-) dzis zaczelam 27 tydzień!!! jestem bardzo szczesliwa, ale jednoczenie pełna obaw.. niestety zbyt szybko tyje (przybylo mi juz 13kg), ostatnio kg/tydz. i zle sie z ta waga czuje, bo mo coraz bardziej brzuszek ciazy...;-) a staram sie dobrze odzywiac, tzn nie jesc duzo tlustych rzeczy, a nadrabiac owocami i warzywami...niestety nie pomaga. a z innej beczki-bedziemy mieli dziewczynke! super! jeszcze nie kupowalismy żadnych rzeczy-troche sie boje tak wczesnie wszystko przygotowywac...ale za pare tyg. tzreba bedzie sie rozgladac za łóżeczkiem, wózeczkiem..i calą reszta..juz nie moge sie doczekac.... pozdrowionka dla Was i Waszych brzuszków..a Amela-26tydz. to koniec 6-tego miesiaca i koniec II trymestru. ;-) papatki |
donka 2007-06-07 15:17:27 |
hej Wam!nie,ja az tak do przesady zdrowo to sie nie odzywiam,choc staram sie. jednak dopadaja mnie chcwile slabosci i np.zajadam herbatniki popijajac cola!ogolnie nie pijam coli i jej nie kupujemy,ale teraz w ciazy ciagle za mna "chodzi" i raz na jakis czxas sie skusze.poza tym staram sie zjesc jakies warzywko, owocek codziennie. pije sporo mleka. kawy i piwa-zero!tylko zbozowa z mlekiem.poza tym jogurty i wszystko w zasadzie na co mam ochote,a ostatnio apetyt mi dopisuje. czekolade tez podjadam,z czego nie jestem bardzo zadowolona,bo tylko patrzec jak mi...urosnie! jestem w 24-25ytg i waze62kg przy 162cm wzrostu,wiec pocieszcie mnie,ze nie jest tak zle, bo jakos zaczynam sie bac nadwagi. |
donka 2007-06-07 15:19:55 |
JJemiolka, witaj w klubie mamusiek coreczek! gratuluje! ja tez sie nie moge doczekac zakupow, jeszcze sie wstrzymujemy, choc ostatnio nie moglam sie oprzec pokusie i kupilam naszej laleczce sliczne body. czuje,ze tokupowanie ubranek i innych rzeczy przerodzi sie w manie! pa! |
katarzyna_j 2007-06-07 16:53:28 |
Gratuluję córeczki. Moja mama ostatnio kupowała dla mojego malucha ubranka, oczywiście męskie i widziała sukieneczki i powiedziała, że następna ma być wnuczka. :) Jakoś nikt w mojej ani męża rodzinie nie bierze w ogóle pod uwage, że mogłoby być jedno dziecko. :) My zresztą chyba tez nie, ale nie chwaliliśmy się planami. :) Co do ubranek, to kupowanie ich jest super zabawą, bo one takie malutkie i śliczne. :) Ja mam już niezłą kolekcję. Nie tylko dla maluszka, tak do roku mniej więcej kupuję. Nawet mama koleżanki dla mnie kupuje, bo nie ma żadnego dziecka w rodzinie i nie może się oprzeć. :) Chyba w tym wszystkim utonę. :) Ja dzisiaj zaczęłam 31 tc (wg USG, bo wg OM to jutro zacznę, ale to żadna różnica właściwie) i przytyłam wg porannej wagi 7,8 kg. Ale ja ważyłam przed ciążą za dużo, bo przy wzroście 176 - 77 kg aż. :) |
Natialia 2007-06-07 22:06:41 |
Hej dziewczyny. Mi od jutra zaczyna sie 31 tyg i przy wzroscie 165 waze 74 kg i juz przytyłam w czasie ciazy 14 kg ! a z tego co wiem to jeszcze nie koniec :) Najbardziej ciesze sie z tego ze wcale po mnie tego nie widac ze waze az tyle, wszystko idzie brzuszek i w bobasa. |
katarzyna_j 2007-06-07 23:21:45 |
Jak idzie w brzuszek, to spoko. Wydaje mi się, że potem spokojnie zrzucisz. :) Mamy podobne proporcje kilogramów do wagi, bo ja mam teraz okolo 85. Bosze, nawięcej w życiu ważyłam 84 jakieś 7 lat temu, potem schudłam permanentnie, a teraz znów podziwiam takie numerki na wadze. :) No ale czuję się usprawiedliwiona. A co do tego, że niby teraz najwięcej, to różnie bywa. Ja najwięcej przytyłam w 5 miesiącu i chyba w tym siódmym, co teraz jest. W mojej tabelce wagi ze strony noworodek wynika, że teraz do końca ciąży powinnam tyć po 450 g tygodniowo. Nie wiem, czy to realne, zobaczy się. Są dziewczyny, które nic nie tyją do piątego miesiąca, a potem narzucają 30 kg. To ja już wolę od początku równomiernie. |
katarzyna_j 2007-06-07 23:23:51 |
Ej, a na kiedy masz termin? Mnie też jutro zaczyna się 31 tydzień, a ja jestem sierpniówka z terminem na 10, a nie wrześniówka. :) Jak to możliwe, że idziemy łeb w łeb? ;) Która z nas się trzasnęła w obliczeniach? :) |
jjemiolka 2007-06-07 23:54:42 |
katarzyna, jak ty to robisz, ze jak piszesz wciąz sie objadasz a przytylas tylko 7,8 kg??? tez bym tak chciala...u mnie az tak bardzo kilogramow tez nie widac-mam 164cm i waze 64kg-bo wszystko idzie chyba w brzuszek (jak staję na wadze, to stóp nie widze ;-)) )..no faktem jest ze troche mi sie bioderka poszerzyly, ale jak to mój maz twierdzi-wygladam zdrowo... ;-) no zobaczymy mam nadzieje ze od tego tyg. uda mi sie trzymac reke na pulsie i nie tyc juz tak szybko..Moja ginka mowi tez ze wody mi sie odkladaja, bo troche puchne..juz sama nie wiem co myslec..dobrej mozy zycze papa |
katarzyna_j 2007-06-08 02:43:07 |
Mnie się wody w ogóle nie odkładają. Może tak ma być a może to dlatego, że piję dużo wody mineralnej. Objadam się to prawda, ale ostatnio głównie warzywami i owocami. truskawki z cukrem, ale to dopiero od jakiegoś tygodnia. Dzisiaj był Mars, Pawełek i miska lodów truskawkowych. Jem sporo, ale staram się w miarę niskokalorycznie. Zawsze miałam problemy z nadwagą lekką, więc jestem przyzwyczajona do pilnowania się, tebele kaloryczne mam z grubsza w głowie od lat i postanowiłam sobie w ciąży nie folgować zbytnio. Nauczyłam się też jeść co innego i o innych porach niż mąż, bo on jest z tych, co mogę konteren zjeść i nadal są chudzi jak patyki, a ja nie. :) Poza tym startowałam w ciążę z lekką nadwagą, więc teoretycznie się wtedy trochę mniej tyje. Jak kobietka ma niedowagę, to musi najpierw nadrobić kilogramy i dopiero potem dziecko i cała reszta ciążowa. Ogólnie przyznam, że się plinuję trochę, ale bez przesady, bo jak mam na coś ochotę, to jem (jak Mars :)). No i wasa zamiast zwykłego pieczywa czyni cuda. I nie mam problemów ostatnio z zaparciami też, a to też robi swoje pozytywne na wadze. :) Ponoć zdarza się, że dziewczyny w ciąży tyją 3 kg, a rodzą dzieci 3500. ;) Może tak radykalnie zmieniają sposób odżywiania na lepszy, że jeszcze udaje im się schudnąć w trakcie. :) |
katarzyna_j 2007-06-08 10:38:55 |
A po wczorajszym folgowaniu już jest 0,5 kg więcej - 8,3 - nowy mój ciążowy rekord. Dodam jeszcze, że to nie genetyczne - moja mama w obydwu ciążach przytyła po 20 kg, przy czym z pierwszej zrzuciła wszystko, a z drugiej 10 jej zostało na zawsze. |
Natialia 2007-06-08 12:11:19 |
nio ja tez nie jestem do konca wrzesniowka bo mam termin na 17 sierpnia ale raz tu zajrzalam i juz zostałam :)Uhh taka piekna pogoda poszłabym sie poopalac ale nie mozna ;(szkoda nadrobie to za roczek :)a wiec 31 tydzien rozpoczyna 7 miesiac ??ja jakos nie potrafie tego obliczyc.jejku to jeszcze trochu i bedzie bobo, nie moge sie doczekac chodz z drugiej strony pojawia sie strach.to moje pierwsze dzidzi wiec to jest chyba normalne ze zaczynam sie bac a dodatkowo dochodzi przeprowadzka.pozdrawiam |
Strona 16 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, następna |
Dodaj nowy wpis
Powrót do wybranego działu
Powrót do strony gwnej forum |