szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Ciąża (zdrowie i samopoczucie w ciąży, przebieg ciąży, wątpliwości, szpitale itp.)
temat - Początek lutego 2006


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 8 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, następna
Napisano: Treść:
Maminka Madzia
2005-11-14
Email
cześć , czy któras z was dzxiewcxyny ma termin na początek lutego 2006 ( ja to 5 luty). Chciałsbym pogadać, czy macie takie same objawy,etc i czy tez w tym dtadium ciązy macie takie kłopoty ze snem??
emi
2005-12-22
21:54:04
Email
Basik nie martw sie wszystko napewno sie ułozy, bo w zyciu nic nie dzieje sie bez przyczyny. Mam tylko pytanko skoro to nie mjal;enstwo Twojego byłego to co z ojcem dziecka?? a wogole to dziewczynki jak tam przygotowania do swiat?? U mnie w sumie dopiero jutro ruszaj pełna para;))) Mam nadzieje ze zdaze, dobrze ze jedziemy na swieta do mojej babci i tam juz najwieksze pysznosci beda zrobione:) A wogole to dostałam dzis od znajomej 4 torby ciuszkow dla dziecka, sa poprostu słodkie:))) Caly czas mozna je przegladac. Powiem wam ze nawet nie myslałam ze dzieci moga byc takie malenkie. Ale najlepsze sa skarpetki, takie słodziutkie i malusie;)))) Pozdrowionka;)))
Basia 26
2005-12-23
08:48:57
Email
hej lutniaczki :) a moze lutowiczki?? hahaha. olufa, dzięki za info, zapisałam sobie tą stronke i bedę śledziła wszelkie nowości:) coś ty narobiła z tymi orzeszkami?? :) ech, bo widzisz, to był twardy orzech do zgryzienia. Olufa, a gdzieś ty tego Francuza dorwała?? :) Basik, ech, narozrabiałas, własnie-co z prawdziwym ojcem dziecka?? i jak to wyszło na jaw, ze to nie tego byłego dziecko?? Emi, przygotowania.... hm... do kitu, kurcze pomieszało mi się, że wigilia w niedzielę... a dzis nie wiem w co ręce włożyć, bo się opamiętałam. wigilia u moich rodziców razem z teściami. czyli w sumie wszystko z mamą ja szykuję... mam już dość zakupów. coś w tej ciąży nie mogę się zorganizować, a wcześniej to jak samolocik latałam. a wiesz, ja wczoraj robiłam sobie porzadek w ciuszkach dzieciątkai też tym skarpetkom się przygladałam ;) PAPA, wesołych świąt... bo pewnie już mi nie starczy czasu, żeby tu zajrzeć.
Basik
2005-12-23
12:41:37
Email
Czesć Dziewczyny dzieki za wsparcie ale zaszło nieporozumienie ojcem dziecka jest ten moj były tylko mi tak powiedział żeby mi zrobić na złość czy nie wiem o co mu chodziło poza tym nie wiem jak u was z pecherzem ale mnie to dobija wsumie trudno mi gdziekolwiek wyjść bo od razu upsss
czesia
2005-12-23
15:13:50
Email
hej dziewczyny! Jak przygotowania do wigilii? Ja na szczęście u rodziców w tym roku, a potem do teściów :-) szykuje się wielkie obżarstwo...a potem niestrawność :-). Widziałam wczoraj w TVN style program, gdzie lekarz położnik się wypowiadał, że najwięcej przedwczesnych porodów przypada na okres święta-nowy rok! Także dziewczynki uważać na siebie i się nie przemęczać z tymi porządkami i gotowaniem. Pozdrawiam i ZDROWYCH, SPOKOJNYCH ŚWIĄT WSZYSTKIM MAMUŚKOM I ICH BOBASKOM!!!
emi
2005-12-23
15:21:52
Email
Hej:) Ja spedzam swieta u babci:)) Ale musze tez cos przygotowac i tam zawiesc. Na razie mam makowca:)) A reszte chyba zrobie na miejscu:)) A tak poza tym: "Każdy z nas ma na tyle dużą dłoń, że może z niej uczynić Betlejem Każdy z nas ma na tyle ciepłe serce, że może przyjąć nowo narodzoną miłość... do tego wystarczy tylko wiara, nadzieja a miłość przyjdzie sama..." W tym dniu radosnym, oczekiwanym, gdzie gasną spory, goją się rany życzę wam zrowia, życzę miłości, niech mały Jezus w sercach zagości, szczerości duszy, zapachu ciasta, przyjaźni, która jak miłość wzrasta, kochanej twarzy, co rano budzi, i w okół pełno życzliwych ludzi. Emilia
Basia 26
2005-12-26
10:44:22
Email
cześć dziewczynki?? czy brzuszki wieksze niż przed świętami?? bo mnie to jakas niestrawność wzieła :/ i wybąbiło mnie zdrowo... nic już w siebie nie wepchnę dziś. a na stołach to szczególnie takie rzeczy, że tylko niestrawności dostać: kapucha, grzyby, żurek z "Jaśkiem"... po prostu pęknie mi brzuch zaraz... chyba na pępku naszybciej, hihi. całusy, udanego drugiego dnia świąt :)
polishgirl
2005-12-27
15:42:22
Email
Czesc dziewczynki. Jak tam po świetach, objadłyście sie bardzo?? Ja nawet nie tak strasznie. Dziś naszedł mnie dzień wielkich rozmyslań i zamiaru kupowania, musze kupic posciel dla dzieciaczka, znalazłam fajna stronke ze sklepem internetowym i wydaje mi sie że są nawet nie drogie rzeczy. Przy okazji kupie jesczetakie tam "pierdółki" jak szczotka dla dzieciaczka do czesania, wkładki laktacyjne dla mnie, termometr, i płyn do mycia z oliwka, oraz olejek na ciemieniuszke. Musze juz pomału sobie to wszystko szykować. Zajrzyjcie do tego sklepu, wydaje mi sie że ceny są niższe, nawet z rzeczami na allegro. /www.bobomarket.pl/ Pozdrowionka
olufal
2005-12-28
10:49:44
Email
Pozdrawiam z kraju Zabojadow ;) Niestety a moze stety nie mialam okazji objesc sie na tej Wigili.Francuzi maja ciut inne menu niz my a z tegoz ich menu wiekszosc jedzonka byla dla mnie zakazana.Byly ostrygi-zjadlam 2 bo nie ma co przesadzac z jodem-potem owoce morza-wiekszosc nie gotowanych wiec odpadala-potem sery -wiekszosc z mleka niepasteryzowanego wiec z obawy przed listoza nie jadlam, no i na koncu zjadlam deser...w pierwszy dzien swiat zachorowalam na grype i dorwalam temperature 39,6 i bylo zabawnie...wymioty,skurcze i nos jak u alkoholika-koszmar... Dzis czuje sie znacznie lepiej chodz przez 2 dni nie jedzenia schudlam 2kg i nadal musze sie zmuszac do tego by cokolwiek wepchac w brzuszek-boje sie wymiotow...Tesknie za mama i rosolkiem z kury a nie serwowana przez tesciowa zupa w proszku... Tesknie za grzybowa i pierozkami z kapustka...Swoja droga fajnie bylo widziec francuzow dzielacych sie oplatkiem ;)u nich nie ma tej tradycji a ze moj maz bardzo ja polubil to w te swieta wprowadzilismy ja do francuskiego menu-wszyscy plakali a potem stwierdzili ze bylo to calkiem nowe i mile przezycie. Za rok zdecydowanie spedzamy wigilie w polsce. Buziaki dla Was i waszych dzidzi! Ola
olufal
2005-12-28
10:58:51
Email
Do Basia 26: francuza dorwalam 4lata temu w Krakowie,potem ja wyjechalam do francji na pol roku i po tym okresie zdecydowalam ze nie ma tam dla mnie miejsca i wrocilam do polski a francuz przyjechal za mna :) I tak juz od ponad 3 lat mieszkamy w krakowie.Moj maz-tak go nazywam chodz malzenstwem nie jestesmy- ma z pierwszego malzenstwa 2 corki Manon i Melise wiec teraz bedzie mial trzecia :) Od lipca tego roku Manon zaczela mieszkac z nami a Melisa zostala we Francji i mieszka z mama - no to dokladnie tak wyglada moja sytuacja ;) Co do zeba to dentysta dal mi znieczulenie i usunal tylko ruszajaca sie czesc zeba-cholerne orzeszki!- i po porodzie mam sie zglosic i zalozymy korone. Buzka Ola
Basia 26
2005-12-29
11:06:01
Email
cześć krąglutkie:) polishgirl czesto bywam na stronie tego marketu, może łóżeczko tam kupię, bo to samo w sklepie kosztuje 120 zł drożej. co do reszty to własnie wczoraj byłam z mamą na zakupach i wyportkowałam się z dwóch stówek na same kosmetyki. kupiłam też świetny biustonosz do karmienia, UWAGA!!! rozmiar...... D..... a wczesniej nosiłam większe B, mniejsze C. ale ten biustonosz jest na fiszbinach, nie taki lejbowaty i miękki, tylko na prawdę tego cycka trzyma:)zapłaciłam 42 zł. Wczoraj byłam na USG!!!!! mój szkrab oddycha juz przeponą elegancko, używa do tego wód płodowych:) ma piękne duże nereczki, okrągłe duże jajca i dobrze poukładane w główce:D hahaha aha, z profilu widziałam jak cały czas cmoka, ma odruch ssania, co zademontrował na paluszkach rączki i nóżki:) cały czas bawi się swoją nogą, więc nie za bardzo widoczna była twarzyczka. ułożony jest już do porodu, waży 2400. lekarz powiedział, że w sumie to da już sobie radę bez obaw, jakbym dziś urodziła, ale widać, że posiedzi we mnie jakieś 5-6 tyg jeszcze:) USG pokazało termin na 9 lutego:) a z wyliczeń mam 13 lutego:) więc wszystko w normie. tak się wystraszyłam, że on juz gotowy, że zaraz biegałam i kompletowałam wszystko:p własnie usłyszałam, że każda matka bez wzgledu na dochód dostanie becikowe w wysokości 1000zł. :) ... co wy na to?? hihi, bo mi tam nie zaszkodzą te pieniązki:p OLUFA łobuzie, ech, zawróciłas facetowi w głowie, hihihi, dobrze, że za tobą przyjechał, znaczy, że mu zalezy. a dlaczego się nie pobieracie?? nie ma rozwiązanego tamtego związku, czy nie bo nie?? całuski, pozdrawiam;)
czesia
2005-12-29
15:09:08
Email
a propos sklepów internetowych, to oprócz bobomarketu polecam: www.bobolandia.com ceny całkiem spoko.
olufal
2005-12-29
18:30:38
Email
Do Basia 26: no prosze prosze chlopak bedzie jak sie patrzy -moze go z Amelia skumamy? ;) Co do slubow to ja jestem 26 letnia rozwodka a moj "maz" 39 letnim rozwodnikiem i nic nie stoi w sumie na przeszkodzie slubu cywilnego tylko przy naszym rytmie jakos nie ma na to czasu- moj slodki zabojad ciagle siedzi we francji -ma swoja firme co prawda polska z o.o.ale tu tylko kupuje a klientow musi pozyskiwac tam wiec jest w polsce 2tygodnie w miesiacu...ja do francji nie chce wracac a do tego z Manon -11 letnia cora "meza" tez woli zostac w polsce -a jako ze firma meza jest glownym zrodlem naszego utrzymania to tak a razie musi pozostac i takie zwariowane mamy zycie :) Ale tesciowe sa wszedzie tak samo upierdliwe...wlasnie mamy jesc kolacje wiec musze sprzatnac laptopa ze stolu...grrryyy jak ja lubie byc u siebie... Buzka Ola
emi
2005-12-29
20:40:11
Email
Witam wszystkie Okrąglaczki:) po świętach:) Qurcze jakos tak szybko minęły:( ale chociaż Sylwester za pasem tylko szkoda ze w weekend. Ale co mi tam w koncu i tak mam zwolnienie, chociaż juz mnie wołaja do pracy chociaz na jeden dzien:( no cóż robutke trzeba szanowac wiec po nowym roku sie tam wybiore. A jutro biegne do lekarza zobaczyc co z juniorkiem:) Ostatnio jak byłam to tez ogladaliśmy z mężem jajeczka:) Tylko ze lekarz powiedział ze jedno jeszcze nie zeszło do konca, ale mam nadzieje ze do porodu wszystko bedzie juz na swoim miejscu;)) Powiedzcie mi jak rodzicie?? Ja zastanawiam się nad porodem w wodzie albo na fotelu lub krzesełku. Na normalnym łóżku na kase chorych za chiny sie nie zdecyduje, bo ostatnio byliśmy ze szkołuy rodzenia oglądać sale porodowe i poporodowe. No i te na kase chorych to istny koszmar, wszyscy faceci obecni stwierdzili razem ze on swoich kobiet na czyms takim nie położą. Same rury i blachy:( Jak z lat 40-stych. no i niestety jak chce sie rodzic po ludzku to przynajmniej w Zielonej Górze trzeba wybrać płatne opcje. Zastanawiam sie jeszcze nad porodem w sulechowie bo ma bardzo dobre oceny ale tam to trzeba jeszcze pojechac i ocenic:) A co do becikowego to jestem baaaaardzo za tym zeby wypłacali wszystkim. oby im sie tylko tam na górze nie odwidziało. A jeszcze jedno pytanko: porobiły sie wam juz rozstępy?? mi tak i własnie zamowiłam sobie krem i serum z Musteli tylko nie wiem czy one napewno działaja. moze któraś z was ma z tym jakies doświadczenie? A wogolew to przytyłam juz ok 19 kg i jestem podłamana. POzdrowionka
basiar
2005-12-30
09:04:15
Email
Cześć Emi.Wagą sie nie przejmuj,pomyśl czasem o mnie, przt wzroście 160cm ważę już ok 79,przytyłam jakieś 14kilo!!!Rozstępy??Też nie jesteś sama, ale pewnie takiego brzucha w paseczki to nikt nie ma, chociaż smaruję kremem od 4 miesiąca.Podobno jest uwarunkowane genetycznie,więc jeśli u ciebie w rodzinie miała któraś rozstępy to i ty ich nie unikniesz i żaden krem nie pomoże.Ja staram sie tym nie przejmować, mam inne problemy:(Potwornie bolą mnie pośladki i nogi, dziś w nocy to był koszmar z przewracaniem sie z boku na bok.Do tego dzidzia mija ułożyła sie tak wysoko że nie mogłam swobodnie oddychać. Wiecie co, zaczynam już bać się porodu, tego bólu co mnie czeka, jak ja teraz tak cierpię to co bedzie potem?!W moim mieście jest tylko jeden szpital, więc wyboru dużego nie ma co do sposobu rodzenia, ale podobno wszysscy sobie chwalą naszą porodówkę po remoncie, wiec może nie bedzie tak źle.Kurcze, plecy mnie bolą idę się położyć na trochę, ech.
olufal
2005-12-30
10:15:33
Email
Rozstepy-hm ja je mam pomimo ze od pierwszego miesiaca ciazy stosuje Mustele a dotychczas przybralam tylko 8 kg wiec zgadzam sie ze jest to kwestja uwarunkowan genetycznych- niestety ;( swoja droga dziwie sie ze tak malo przybralam bo w koncu kruszynka nigdy nie bylam mam 160 wzrostu i przed ciaza wazylam 59kg. No nic najwazniejsze ze dzidzia sie rozwija prawidlowo a nawet lekarz na ostatnim USG powiedzial ze niezly z niej pulpecik ;) Porod- zastanwialam sie i na pewno bedzie to porod rodzinny (o ile moj maz zdazy na miejsce ;).Chcialabym rodzic w pozycji kucacej podobno jest szybciej a grawitacja pomaga :) Zdecyduje sie chyba na znieczulenie zewnatrzooponowe-podobno trzeba zrobic dodatkowo 3 badania krwi:elektrolity,krzepliwosc i jeszcze jakies jedno- i jezeli one wyjda dobrze to mozna sobie dac w zyle a raczej w kregoslup ;) i luzik :) Porodu sie nie boje bo coz inaczej ciazy zakonczyc sie nie da! I mam nadzieje powtarzac slowa uslyszane od mojej babci-bole porodowe to jedyny rodzaj bolu dzieki ktoremu mamy cos w zamian piekny cud natury :) Szkoda ze babcia nie dozyla dnia aby zobaczyc swoja pierwsza prawnuczke... Caluje Was mocno w dalszym ciagu z kraju zabojadow ;) Papatki
emi
2005-12-30
11:43:52
Email
Co do tego znieczulenia zewnątrzoponowego to ja jakos nie mam przekonania bo kobieta po nim jest zazwyczaj przez jakis czas sparalizowana. A do tego takie kłuci w kregosłup to tez mało przyjemne, chociaz wizja porodu bez bolu wydaje sie całkiem przekonywująca;)) Ja dzis byłam u lekarza, powiedział ze z USG wychodzi tydzien i kilka dni wiec termin na lutego całkiem aktualny;))) Ale mam mały problem, od jakichgs tygodni cos sie powolutku ze mnie saczy i lekarz boi sie ze to moze gdzies wody wypływaja ze jest ajkies pekniecie i skierował mnie na oddział:( Ale powiedziałam ze pojde dopiero w poniedziałek bo nie mam ochoty spedzic Sylwestra w szpitalu, choc i tak z moim mężulkiem bbedziemy go spedzac w domku sami chociaz mielismy zaproszenie do znajomych - moze bedzie romantycznie:) w koncu za rok juz nie bedziemy sami; A poza tym ja pewnie o była bym juz tak zmeczona ze myslała bym tylko o łóżeczku, i co to wtedy za zabawa:) A Wy jakie macie plany na Sylwestra?? A co do rozstepów to zrobiły mi sie tak bardzo nagl;e i teraz ciagle sie powiekszaja, a od m-ca stosuje oliwke przeciw rozstepom:( Ale co tam, bedziemy z nimi walczyc;)) a co do wagi to dzis okazało sie ze przytyłam juz ponad kg:(kg w dwa tygodnie:(( Ja juz tak nie chce, bo chodzi mi sie juz bardzo ciezko, kregosłup mi siada i nogi puchna... boze ale marudze a to taki radosny okres w zyciu kobiety;)) całuski dla wszystkich:))
olufal
2005-12-30
16:25:12
Email
My mielismy spedzic Sylwestra na "wielkiej sali" ale przez te nieoczekiwana grype oraz skurcze bedziemy siedziec u siostry meza i pilnowac jej 4 dzieci-w koncu najwyzsza pora zdobywac doswiadczenie ;)))) Maluchy sa strasznie rozpieszczone wiec mam nadzieje ze maz stanie na wysokosci i sie z nimi rozprawi ;) Sasha ma 1,5 roku,Lea 3 lata Roma 4,5 oraz 8letni Janis...bedzie fajnie-i tej wersji bede sie trzymac ;))))) Buzka Ola
olufal
2005-12-30
18:06:19
Email
Poskakalam troche po internecie i znalazlam jeszcze jedna stronke www.bobosklep.pl lozeczka sa tansze niz w bobomarkecie reszty nie sprawdzilam ;) buzka
Basia 26
2005-12-30
20:23:18
Email
witam dziewczyny. ja w sylwestra siedzę w domku, przychodzą do mnie rodzice i teście:) posiedzimy w domku, wypijemy szmpana i pójdziemy pooglądac do centrum pokaz sztucznych ogni:) co do rozstępów to muszę się pochwalić, że jak na razie to ich nie mam, ale od początku smaruję się Fissanem, a ostatnio to oliwką NIVEA oraz jakąs taka niemiecką oliwką dla kobiet w ciąży, którą kupiłam w sklepie dziecięcym. zawsze po kąpieli na mokre ciało wcieram ją w skórę aż cała woda wyschnie. mam tak od tego tłustą skórę, że można na mnie kotlety smażyć. dolegliwości plecowych i bólu nóg nie mam. nie puchnę, nic z tych rzeczy, tylko nerwi mnie już to budzenie się w chwili zmiany pozycji podczas spania. brzusio ciąży, wieczorem czuję się jak balon. kiedyś dokuczały mi zaparcia, ale to też już mam z głowy. trochę się denerwuję porodem, no ale fakt-tego się nie uniknie. we wtorek jadę poogladać porodówkę, gdzie mam zamiar rodzić pod okiem mojej gin. też czytałam, że na kucąco jest najlepiej. Ola, oj wybacz, że tak cię wypytywałam, jakoś tak wścibsko wyszło. fajnie, że znalazłaś po rozterkach sercowych swoją połówkę:) dobra dziewczynki, zmykam na film, papapa
Basia 26
2005-12-30
20:38:39
Email
aha, co do genetycznych rozwiazań to jest to chyba racja. moja mama przeszła 3 ciąże, w życiu niczym się nie smarowała, fundowała sobie długie gorące kapiele (a to sprzyja rozstępom) i pomimo tego nie dorobiła się ich wcale. ja na posladkach mam takich kilka małych kreseczek, ale to już przed ciążą miałam :/ póki co, to się nie powiększają, nawet sadzę, że mniej je widać przez to natłuszczenie skóry. pozdrawiam, pa
olufal
2005-12-30
23:22:07
Email
Do Basia 26: kto pyta nie bladzi ;) a gdybym nie chciala lub nie podobalo mo sie pytanie to bym nie odpowiedziala :) ja prosta kobita jestem ;))))) Buzka Ola
olufal
2005-12-30
23:25:23
Email
Nie wiem dziewczyny czy Was tez to meczy ale ja w ogole spac nie moge bo bez wzgledu na ktora strone sie obroce mala od razu mi kopniaka daje i sie wierci jak najeta...mam wrazenie ze ona jest wszedzie ;) a tak wogole to przed ciaza zawsze zasypialam na brzuchu i juz za tym tesknie ;) Papatki Ola
Basia 26
2005-12-31
16:56:30
Email
witam:) co do zasypiania to ja nawet dobrze sypiam. najgorzej jak już śpię i zadzwoni telefon. wtedy szkrab się budzi i wierci potem przez godzinę. też zawsze na brzusiu spałam. w sumie to tak do piątego miesiąca jakoś sobie dawałam radę... potem przeszłam na spanie na boku. w życiu nie umiałam spać na plecach. a teraz to jeste tak: kłade się wieczorem na boku... budzę się po jakiś pięciu godz na siusiu (oczywiście dalej leżę na tym samym boku lub na plecach!!!) więcej we śnie nie jestem w stanie się przekołysać:) idę na siusiu, wracam i kładę się na drugim boku :) a rano znów na plecach się budze, co jest niesłychane. jak miałam operację na kolano i musiałam na wznak spać to najnormalniej przez tydzień nie spałam. wygladałam jak ćma, dopiero jak mi nogę wypieli z takiej maszyny to jakoś się na boku ułożyłam i wtedy wyspałam:) ciąża na prawdę robi z człowiekiem co chce :) pozdrawiam i szczęścia w Nowym Roczku:))
basiar
2005-12-31
19:15:01
Email
A mi ciężko oddychać jak leżę na plecach, więc nie ma mowy o zasypianiu w tej pozycji.Na boczku najlepiej na prawym, nie wiem dlaczego, ale zasypia mi się trudno w ogóle. Bolą mnie nogi i plecy, więc w nocy budzę się często i stękam przewracając sie na drugi bok:)Moja dzidziulka też strasznie się wierci, ale jak narazie nie przeszkadza mi to w zasypianiu aż tak bardzo, żeby narzekać, uwielbiam to:)Wszystkiego naj naj w Nowym Roku Grubaski lutowe:)
basiar
2006-01-01
13:07:17
Email
Dziewczyny, wiecie jaki miesiąc będzie następny???LUTY!!!! W końcu, ten wyczekiwany od maja:)Kurcze, jak ja się cieszę, że to już tak blisko:)A jak Wam minęła wczorajsza noc? Mój dzidziuś niezłą balangę sobie urządził:)
emi
2006-01-01
15:08:03
Email
Hej:)) Wszystkiego najlepszego w Nowym roku. Oby był lepszy niż ten który mija:)) Qurcze ja tez juz powoli zdaje sobie sprawe ze to juz tylko m-c został:( Juz zaczynam sie coraz bardziej bac i coraz czesciej o tym mysle:) Ale mam nadzieje ze dam rade, w koncu tyle kobiet przed nami dało sobie rade;)) A Sylwester minał szybciutko i bardzo miło:) Moj maz to nawet robił jakies eksperymentalne danie:))Ale dalismy rade i nie było jadalne TYlko raz;))) Ciesze sie ze nigdzie nie poszlismy bo o 23 juz sobie przysnełam i pozniej na 24 sie przebudziłam, nawet nie wiem jak kiedys dawalam rade ze chodziłam spac o 2 w nocy i nie było to zadnym problemem. co ta ciaza ze mna robi;)) A co do spania to najbardziej wkurza mnie to wstawanie w nocy, bo tak ciezko mi juz skulac sie z łóżeczka:( jak pomysle ze to jeszcze m-c to czasem mam juz dosc bo ta moja obecna waga i duzy brzuszek zdeka mi juz ciążą:) A powiedzcie czy robicie sobie jakies zdjecia z brzuszkami?:) ja zrobiłam sobie wczoraj takie w bieliznie, zby pozniej jak juz schudne;)) moc porównac:)) pozdrawiamy cieplutko:))
emi
2006-01-01
15:10:05
Email
A i jeszcze jedno, a nie myslałyscie zeby np. robic zakupy przez allegro?? Ja ostatnio tam ogladałam wózki i stwierdzam ze nie jest zle. Duzo nowych za rozsadne ceny
Basia 26
2006-01-01
19:25:33
Email
cześć dziewczyny. ja też się cieszę, że to już następny jest luty. co jak co, ale minęło już sporo czasu od tego maja... też już chcę rozwiązać supełek, ale w sumie to też się trochę boję. noworoczną imprezę zakończyłam o 6.15. tak jakoś fajnie z rodzicami siedzieliśmy, że czas zleciał nie wiem kiedy. ale jak poszli, to masakra- biegunkę dostałam, dzidziuś jakoś tak drżał, brzuch się strasznie napinał. no chyba przesadziłam z tym imprezowaniem. powaznie, już się bałam, że to skurcze, że zacznę rodzić, a przecież nie ma nikogo na nogach, kto byłby w stanie zawieźć mnie do szpitala. i tak postanowilismy z mężem, że koniec z zakrapianymi imprezami do rozwiązania :) zdjęsia... hm... ja wam powiem że mam mnóstwo zdjęć z brzusiem. co miesiąc 15-stego każdego miesiąca robię sobie fotki i tak jeszcze okazjonalnie po drodze:) ale mam ich chyba już ze 100:) jedno z nich, zrobione po świętach załączam. pozdrówka:)

olufal
2006-01-03
11:32:57
Email
Ja mam troszke zdjec bo niestety nie mialam cyfrowki ale na swieta zrobilismy sobie z mezem prezent i kupilismy aby dzidzie co chwile fotografowac :) Wczoraj wrocilam do kraju i na szczescie nie urodzilam w samolocie ;) Teraz zaczynam sie powaznie rozgladac za lozeczkiem,komoda bo jezeli tylko Amelia pospieszy sie troche to wazne aby miala gdzie spac ;) Od siostr meza mam cala walizke ubranek dla dzidzi-takie to wszystko malutkie i slodkie :) Ach ja juz tez niemoge sie doczekac kiedy mala sie pojawi i przewroci moje zycie do gory nogami ;) Buzka Ola

olufal
2006-01-03
11:35:49
Email
A zdjec to chyba nie umiem wklejac :)Nie wiem jak sie to robi aby wkleic zdjecie 35kb ktore jednoczesnie bedzie na tyle duze by cos bylo na nim widac... NO nic dziwczyny lupy lub lornetki w rece ;) Buzka
Basia 26
2006-01-03
12:41:03
Email
hej olufa, a mi mąż wkleił, bo ja też nie umiem:) dzis jade do lakarza, ałasnie odebrałam wyniki, UWAGA< HEMOGLOBINA:....11,9...!!!! ej, nieźle, co?? hahaha, a zaczynałam walkę z nia na początku grudnia jak wynosiła 10.1!! ogólnie mam wszystko w normie, jestem zadowolona. dzis też jade podjąc w sklepie decyzję co do łóżeczka. już mnie to denerwuje, nie wiem, czy to za 582, czy to za 320... oba mają szuflady, jedno z Drewexu, drugie z Klupsia. to za 320 mnie zauroczyło w sklepie, potem w necie jakoś tak dziwnie wygladało, więc jadę się dzis znów przekonac, czy jest fajne czy ble... hihi. aha, no i też za komodą jadę do centrum meblowego, bo jak w necie znalazłam pasującą do mojej sypialni-ten sam producent, to mi szczena o blat uderzyła:890 zł. hm... ale pewnie się okarze, że nic tańszego nie wykombinuję. aha, nie pożaliłam się... wczoraj upadłam... na lodzie... na kosć ogonową... ej, jak boli, szok... nie mogę wstac normalnie z krzesła, tylko jak babcia, nie mogę się położyc na wznak, ani w nocy obrócić z boku na bok... tak boli :( dziś z lekarką o tym pogadam. na szczęście dzidziuś się rusza jak najęty, więc wszystko z nim dobrze. pozdrawiam, papa
lexika
2006-01-03
16:31:10
Email
ja mam termin na 20 luty juz sie nie moge doczekacc hihihiii bo wszystko czeka gotowe pokoik urzadzony wszystko juz jest....teraz czekam na mojego bączka:-)))))byle styczen zlecial i spotkanie z moim dzidzi:-)ktore juz bardzo kochammmm pozdrawiam zycze wytrwalosci bedzie nam potrzebna
lexika
2006-01-03
16:33:14
Email
Maminka Madzia ja mam na polowe lutego mysle ze mamy podobnie:-) to ze twardnieje mi brzuch mam lekkie klucia i czasami nie moge spac to fakt nic sie nie dzieje
Basia 26
2006-01-04
08:45:20
Email
witaj lexika... nie licz na odpowiedz od Maminki... gdzies znikła i się więcej nie pojawiła:) ja mam termin na 13 lutego i też już się nie mogę doczekac, choć łóżeczka jeszcze nie mam kupionego, bo jestem w rozterce, nie wiem, które wybrać. pozdrawiam
olufal
2006-01-04
15:44:12
Email
Hej dziewczyny! Czy wy juz tez macie dosc? Ja juz nie moge...To czekanie mnie dobija...Jeszcze jak byly swieta cale te przygotowania z nimi zwiazane ,potem sylwester to bylo super ale teraz...czekanie i czekanie... Nic innego nie robie jak tylko mysle co by tu kupic i jakiego wyboru dokonac jezeli chodzi o zakup lozeczka czy wozka-a nie jest to latwe...
olufal
2006-01-04
15:44:23
Email
Do Basia26: czy ty juz podjelas jakos decyzje? Ja tez sprawdzalam te dwie firmy ale Klups ma wiekszosc lozeczek z szufladami posiadajacymi pokrywe a Drewex nie zawsze-wiec UWAGA! ;) Szuflada bez przykrywy przy lozeczku podniesionym do gory to nie fajny widok a przede wszystkim wszystko sie kurzy...Ja sie zastanawiam nad zakupem lozeczka Radek II lub Radek III lub Radek VII ale nie wiem jeszcze ktore wybrac.Co do wozka to spodobala mi sie firma Graco-i modele Quattro Deluxe,Citisport PLus lub Aero Sport Plus -ale jak na razie zaden sprzedawca nie umial wytlumaczyc mi roznicy a w cenie jest spora! A jak tobie idzie?
Basia 26
2006-01-04
18:00:37
Email
ojej, na prawdę myślisz nad tym łóżeczkiem z księżycem?? bo ja też :) ja w kolorze teak:) ale strasznie podoba mi sie ten Rafał II, tylko kurcze drogi :/ w teak to już kompletnie załamka:/ a w sklepie to jeszcze o 100 zł drożej niż w necie. wczoraj znów byłam w sklepie i tak łaziłam od jednego do drugiego łóżeczka... i nie mogłam się zdecydować... co do wózka to jestem zdecydowana na Quattro Deluxe. już ci mówię czym ten się różni od pozostałych: ma gondole dla noworodka, co w lutym jest dużym plusem, ma większe koła, bo te mają takie jak zwykłe spacerówki, więc ciężej je sie prowadzi, ma pokrowiec na nóżki, co się szalenie przyda w następna jesień i zimę jak już szkrab będzie siedział, no i dochodzą takie gadzety jak tacka dla rodzica na butelke, termometr, zegarek, dodatkowa osłonka na budę, gdy montujesz gondolę... aha, i jeszcze nowy design ramy, hihi, bo tamte mają ta starą wersję ;P to chyba tyle... ufff... nadaje się na sprzedawcę?? hihi, dobra, uciekam do rodziców... ps, ja tez mam już tego powoli dość... dziś mam cały dzień twardy brzuch, to już mnie nerwi, bo jest mi niewygodnie... cholera... ;(
emi
2006-01-05
12:59:36
Email
Witam:))Wczoraj udało mi sie wysjc ze szpitala;) Na szczescie to był fałszywy alarm bo okazało sie ze to jednak nie wody płodowe mi sie sacza:)) Ale powiem Wam ze dwa dni na oddziale patologii ciąży mi wystarczy. Tam jest koszmarnie nudno, ani tv ani nawet radyjka, ale dałam rade:)) Ja tez juz mam dosc czekania, szczególnie ze zauważyłam ze ocraz cieżej mi sie chodzi i wstaje z łóżka:( Brzuszek juz mi bardzo ciazy i ciągnie w dół:( A jak pomysle sobie ze to jeszcze przynajmneij m-c. Lekarz powiedział ze nasz juniorek wazy juz ok 2900:) a w ostatnim tygodniu dzieci potrafoa przytyc jeszcze nawet 1kg. Juz sie boje jak go urodze:))) Powiem Wam ze po wizycie w szpitalu wiem ze nie ma co sie nastawiac na swój okreslony termin. Z tego co słyszałam to dziewczyny zazwyczaj rodzą ok 2 tyg. po terminie a była nawet taka ktora twierdziła ze jest juz w 44 tygodniu. To juz wogole porazka. CO do wózkow to powiem wam ze ostatnio pani w sklepie z artykułami dzieciecymi, mowiła ze te wózki GRACO nie sa za dobre, bo sa takie plastikowe polecała BEBE COMFORT, tylko ze oni znowóz maja bardzo drogie te wózki. Zaczynam sie zastanawiac czy nie kupic używanego albo z komisu. Wychodza o wiele taniej a mozna trafic na praktycznie nie zniszczone. Jesli chodzi o łóżeczka to na szkole rodzenia dowiedziałam sie ze powinno sie kupić tak z dość twardym materacykiem, moze być piankowy i nie ma co wymyślać bo dziecko i tak nie bedzie w nim przeciez cały czas siedziec przewaznie tylko w nocy a i to nie zawsze, bo sa dzieci które wogole nie chca spac w łóżeczku. Ja jeszcze nic nie kupowałam, ale w sobote chce u nas skoczyc do hurtowni i poogladac co tam maja;)) Aha i jeszcze jedno jak bedziecie kupowaly gruszke do nosa to powinna być mała, dwuczęściowa i z duzym otworkiem na koncu, bo ja sie tylko przykłada do noska a nie do niego wsadza. No dobra juz was nie zanudzam, ale powiem ze taka szkoła rodzenia na prade duzo wiadomosci daje. A jeszcze tylko na koniec powiem ze wczoraj uczylismy sie ubierac maluszki (lalki)w ciuszki i zakładac pampersy. Najlepsze było to ze kobieta kazała usiasc kobietom wygodnie z boku a malenstwem zajmowali sie faceci:)) Swietny widok, ale przynajmniej pozniej nie beda mieli wymowki ze nie wiedza jak to sie robi:)))) Śmiechu było co nie miara;)) Pozdrawiamy ciplutko z chłodnej Zielonej Góry
olufal
2006-01-05
13:42:00
Email
Ja chodzilam do szkoly rodzenia ale bylo nas tam o duzo za duzo... Na ubieranie niemowlaka-lalki sie nie zalapalam...wyklady byly nawet spoko ale potwierdzily tylko informacje ktore wczesniej przeczytalam w ksiazkach... Jedyna fajna rzecza byla gimnastyka-Amelia po gimnastyce wiercila sie cala godzine :) Pozdrawiam Ola
olufal
2006-01-05
13:43:29
Email
Do Basia26:widze ze co do lozeczek mamy podobne gusta-dzis bede w sklepie w Krakowie i zapytam sie ile tu to lozeczko kosztuje-ja tez chce kolor teak :) Buzka ola
czesia
2006-01-05
13:45:36
Email
cześć, mam nadzieję, że żadna z nas nie będzie chodziła 10 mcy w ciąży! tydzień 44 to przecież już końcówka 10 m-ca, o kurcze, o takim przypadku to ja jeszcze nie słyszałam... Podobno najgorsze jest samo czekanie gdy już mija termin, ale cóż dzidzia sama wie kiedy jest gotowa do wyjścia na świat. Ja już też robię zakupy dla małej, mam już komodę, taką z IKEI z odkręcanym przewijakiem DIKDAD za 500 zł z litego drewna. Do tego było też łóżeczko, ładne ale bardzo malutkie, a szkoda :-(. Także obecnie jestem na szukaniu łóżeczka w kolorze teak i chyba skuszę się na Drewex. Dziewczyny, czy takie doczepiane bujaki do łóżeczka się przydają, bo zastanawiam się nad taką opcją. Pozdrawiam Agata
Basia 26
2006-01-05
15:17:13
Email
cześć dziewczyny:) dziś mam bardzo dobry dzień. wyspacerowałam się, kupiłam sobie biustonosz, świetnie trzyma piersiątka:) żeby potem nie mieć takich skarpetek z piaskiem z przodu;), dla mojego męża na urodzinki kupiłam portfel, kupiłam tortownice i upiekłam tort. nie ma to jak cały dzień w ruchu, aż chce się żyć!!! wczoraj jak siedziałam w domu to załamka, taki dół psychiczny, że wytrzymać nie można. EMI, fajnie, że jakoś przetrwałas ten szpital:)też słyszałam o kobiecie, co urodziła w 10-tym miesiącu, tylko po jakiego diabła nie dają wtedy na wywołanie?? ja do pięciu dni po terminie mam się zgłosić w szpitalu. Musze przyznac, że dużego masz bobaska:) mój teraz waży około 2600, ale plus minus 380gram, więc bardzo duży jest ten plus minus hihi;) też szukam komody, IKEĘ też odwiedzę. OLUFA kurcze no i co z tym łóżeczkiem... bo ja już nie wiem, czy Radek, czy Rafał :( to wyglada tak, jakbysmy o facetach gadały;)hihi lecę obiadek robić, papa
polishgirl
2006-01-05
16:37:55
Email
Czesc . My tez dwa dni temu uczylismy się ubierac i kąpać bobaska (lalke ) w szkole rodzenia, super, miałam ubaw z mojego mezulka. Co do kupowania rzeczy to tez zastanawiam sie nad łózeczkiem, powiem szczrez ze takie za 300 zł wydaja mi sie drogie, a za 100 zł to takie niestety proste, sama nie wiem co z tym łózeczkiem, wolałabym z szuflada pod spodem, bo zawsze cos tam mozna wcisnąć, a pokój niestety mam nie duzy i juz jest tak zagracony workami z ciuszkami i kołderkami itp dla dzidziusia że szok. Mąż postanowił go jeszcze odświerzyc, tzn. pomalować, mysle o kolorze bardzo jasny żółtym, takim delaktnym. Jak myslicie czy dobry jest taki kolor dla dzidzi?? Komodę ma nam zrobic męza kolega za jakąś symboliczna kwotę (mam nadzieje) jeszcze to uzgodnimy, ale jutro wybiorę sie na targ handlowy, ponoc maja fajne komody i meble i duzo tańsze niż w sklepach więc zobaczymy. Juz nie moge doczekąc sie zeby pokój był gotowy i żebym mogła zacząć prac ciuszki i układac w szafkach, denerwuje mnie ten bałagan. Nad wózkiem nadal sie zastanawiam, podoba mi sie chicco 4 Wd, tyle ze przed swietami była na niego promocja na allegro, a teraz juz jest drozszy o jakieś 200 zł. Wczoraj byłam u lekarza i dzidzius wazy 1680 (32 tydz według USG), bo według ostatniej miesiaczki to 30 tydzień, ciekaewe jak bedzie . Dzisiaj idę do szkoły rodzenia, na same cwiczenia, niestety bez męzulka, bo pojechał na szkolenie i wróci bardzo póxno (na szczęscie dzisiaj ;-)) Pozdrawiam Was cieplutko
basiar
2006-01-06
10:08:12
Email
Cześć lutowe mamusie.Wczoraj widzialam mój skarb na usg.Wiecie ile waży??Około 2500!!!a to dopiero 33t.c Pani doktor powiedziala ze bedzie wazylo ponad 4kg w dniu porodu.No i prawdopodobnie to kluseczka, a nie klusek:)Kurcze z jednej strony sie ciesze, ale z drugiej obawiam ciezkiego porodu.No i chyba nie wytrzyma do 23 lutego, nawet 8 lutego może się poprosić na świat:)Oby, bo jest mi już naprawdę ciężko, brzuch jest tak wielki że nawet chodzić już nie mogę bez bólu, tak mnie ciągnie.Właśnie ma czkawkę. hihi.Czy wasze dzidzie też maja czkawkę? Bo moja ma nawet kilka razy dziennie.
olufal
2006-01-06
13:40:33
Email
Kurcze troche nas jest tzn. tych lutowych mamusiek :)-fajnie :) Juz czekam na moment kiedy zobaczymy sie wszystkie w dziale dzieci ;) Basia 26 : jak ty to zrobilas ze hemoglobina ci skoczyla do 11,9???Ja dzis odebralam wyniki i nadal 10,4 :((( Nie chce kolejnej seri zastrzykow :(Co do lozeczka to ja tez dalej nie wiem jakie :( pupa...Moja mama powiedziala ze teraz kiedy na pewno dostaniemy becikowe to mozna zaszalec i kupic z ksiezycami ;) CZESIA:napisz jakie wymiarki ma ta komoda ok? A co do bujakow to szczerze nie mam zielonego pojecia moze lepiej nie przyzwyczajac dziecka do ciaglego bujania bo potem nie usnie bez tego-a z drugiej strony lepsze to niz ciagle noszenie na rekach...no nie wiem... BASIAR: nie masz sie co przezjmowac waga malenstwa! Ja w 28tygodniu mialam USG i juz wtedy mala miala 2250!!!Teraz czekam na USG w poniedzialek-mam nadzieje ze bedzie to kluseczka z mala glowka ;) bo podobno z ta glowka jest najgorzej a reszta to juz jakos przechodzi ;) Ostatnio bylam z mezem w sklepie z ubrankami dziecinnymi po zakup cieplej czapeczki-boje sie ze pozniej nie dostane-i mezowi spodobala sie taka ktora miala numeracje 44 -wielka czapa na dwulatka!-on wziol ja do rak i stwierdzil ze wcale nie jest taka duza i zreszta w jego rodzinie wszyscy maja wielkie glowy-sluchajcie myslalam ze zemdleje na miejscu ;))))) Mam nadzieje ze rozmiary glowki Amelia odziedziczy po mojej rodzinie ;)))) A co do czkawki to mala ma ja przewaznie wieczorem a moze tylko wtedy to ja odczuwam... Buzka dla Was i dzidzi! Olufa
bela
2006-01-06
13:51:56
Email
Olu a skad masz ta informacje ze bedzie becikowe?Z tego co mowia w wiadomosciach prezydent nie podpisal tej ustawy.Podpisal jedynie ustawe o becikowym dla najbiedniejszych do 504zł/os nie dla wszystkich.I mnie to niestety nie lapie.Ela
olufal
2006-01-06
14:10:58
Email
Bela: hmm no wlansie dzis rano rozmawialam ze znajoma ktora ukonczyla nauki polityczne i siedzi w takiej jednej z parti i powiedziala ze jest swiecie przekonana o tym ze becikowe bedzie dla kazdej matki i zaczela tlumaczyc mi dlaczego-polityczne gierki i takie tam ze ktos musi.komus tam wypada itd-oczywiscie nie chce wprowadzac chaosu ,bo ani ja ani ona to nie prezydent ktory ma czas do 19 stycznia na podjecie decyzji i co zadecyduje to nie wiemy ale podobno poprawnie politycznie jest to aby zaakceptowal becikowe dla wszystkich mam. Pozdrawiam ola ps.nie lubie polityki! ;)
bela
2006-01-06
14:23:04
Email
oby bo jednak 1000 piechota nie chodzi
Basia 26
2006-01-06
14:38:28
Email
cześc, byłam na zakupach, trochę się zmachałam, ale i lepiej poczułam :) OLUFA, hemoglobina mi tak skoczyła ponieważ: zastrzyki się dopiero przyjęły, ponadto pilnowałam się po skończeniu zastrzyków dwa razy dziennie łykałam tabletki z żelazem (Tardyferon Fol- są trochę droższe niż inne, ale tylko te u mnie skutkowały), ale tak, je trzeba pić naczczo. popijać sokiem pomarańczowym, przegryźć pomarańczem, grapefruitem lub dwoma kiwi-wtedy sie żelazo najlepiej wchłania. po tym zażyciu i po cytrusie przez godzinę nic nie jesć, nie pić. sztywno trzymałam się tej godziny. NIE WOLNO mieszać żelaza z białkiem, czyli mleko, jogurt jaja, ser biały, bo wtedy na bank nic się nie wchłonie!!!!! ponadto kilka razy w tyg piłam świeży sok z buraków+marchew+jabłko. no i fasola, wątróbka, brokuły na obiad. to wszystko po trochu przy obiedzie. co do becikowego to moim zdaniem jest to beznadziejne rozdawnictwo ze strony państwa, bo Polski na to nie stać. zrobia masakryczną dziurę w budżecie, ceny przez to skoczą, akcyza, opłaty drogowe wejdą itd. jeśli dadzą to wezmę, ale moim zdaniem to chora polityka. co do łóżeczka, oj oj... księżyc to mogę mieć na pewno, ale to drugie to jest droższe o 250 zł niż księzyc... a mi to właśnie tak strasznie się podoba. no ale jak jednak nie kupię tego drogiego, to księzyc murowany:) idę smazyć rybcię, papa
bela
2006-01-06
14:48:44
Email
Basia 26 dlaczego smazysz rybke??Z przyzwyczjenia czy ot tak sobie??Dzis swieto wiec mozna jesc miesko.Ja z przyzwyczajenia o tym zapomnialam.Moze i masz racje z tym becikowym.Z jednej strony kasa by sie przydala a z drugiej jakby wszystko zdrozalo i widac by to bylo po codziennych wydatkach to tez zle.Pozdrawiam
Basia 26
2006-01-06
15:37:06
Email
hihi, bela, chciałam coś wymyślnego dziś ugotować, a mój mąż rano powiedział, że marzą mu się... paluszki rybne!! wiecie co, to nawet ryba nie jest, hahaha, no ale skoro raz na czas ma taką zachcianke, to mu robię:) chyba zapomniał, że w zamrażalniku jeszcze karp jest:) w sumie to najwięcej czasu zajęła mi surówka:) o 16 jadę oglądać komody:) papa, cmoczki
czesia
2006-01-06
17:15:22
Email
Moja mała też ma czkawki codziennie, tak jak Twoja Basiar, nawet kilka razy dziennie. Tak jest już od ponad miesiąca i pewnego dnia nawet spanikowałam i zadzwoniłam do mojego lekarza o co chodzi z tymi czkawkami i jak poznać czy to są tylko czkawki, bo już nie byłam pewna czy to nie są jakieś niebezpieczne drgawki albo co innego, tym bardziej, że tak często. Lekarz mnie uspokoił, że dzidzia ma takie same prawo do czkawek jak my, tym bardziej, że cały czas łyka wody płodowe i przepona ćwiczy przed pierwszym oddechem :-) OLA komoda z IKEI ma Szerokość: 80 cm Minimalna głębokość: 45 cm Maksymalna głębokość: 78 cm Wysokość: 103 cm. Jest naprawdę fajna i można ją później wykorzystać zamykając stół do przewijania lub dokupując półkę. No i są jeszcze inne mebelki dla dzieci z tej serii. Oto adres (ups, troszkę długi) pozdrawiam Agata http://www.ikea.com/webapp/wcs/stores/servlet/ProductDisplay?topcategoryId=15567&catalogId=10103&storeId=19&productId=12830&langId=-27&parentCats=15567*16113*16261
Basia 26
2006-01-06
23:20:12
Email
czesiu piękna ta komoda, i ten kolor też mi się bardzo podoba. dziś w końcu nigdzie nie byłam, bo goście przyszli:) jutro rano jade do hurtowni kupić pieluszki i inne takie duperelki, więc zajrzę też do sklepów z meblami. co do czkawki, to racja, mój brzdąc też tak rytmicznie czka już od ponad miesiąca. na początku mnie to niepokoiło, myślałam, że albo uciska mi jakąś aortę i tak ciężko krew przechodzi, albo mały się bawi i uderza rączką w rytm mojego serca (tak co drugie uderzenie). ale potem gdzieś wyczytałam, że to czkawka hihi, lekarz to potwierdził:) mówił, żebym się nie martwiła, że dla dzidziusia to nie jest jakieś uciążliwe:) także pozdrawiam mamuśki małych czkawków:)
olufal
2006-01-06
23:45:18
Email
Hej Mamuski :) No i minal mi zly humor -a to dzieki mezowi :) Zaczelam mu marudzic ze juz wszystkie mamy na forum robia kaciki dl swoich maluszkow a u nas nadal w pokoju jest zagracone a lozeczka jak nie bylo tak nie ma i ze w ogole to on si edo tego nie garnie tak jakby mu nie zalezalo a mnie jest z tego powodu przykro bo to ja godzinami siedze na internecie i wynajduje wszystko dla naszego maluszka itd itd itd i w rezultacie mam lozeczko z kompletem poscieli pieknym baldachimem :) Wybralam Radka VII -ksiezyce gora ;) Maz od razu po przywozie lozeczka do domu zajal sie likwidacja jedenj szafy-bez tego nie bylo by gdzie lozeczka postawic :) i wlasnie przed chwila skonczylismy ubieranie poscieli :) Wiadomo ze to na razie na "pokaz" bo poszwy i posciel trzeba poprac itd ale jak juz wszystko skonczylismy to az sie ze wzruszenia poplakalam :]Teraz bede bigac za komoda...Podoba mi sie twoja CZESIU ale problem w tym ze musze swoja kolorem dopasowac do koloru lozeczka "teak" a to chyba niemozliwe :( Znalazlam tez druga z Drewexu- Komoda MAx- jest o 130zl drozsza ale kolor teak istnieje wiec moze zdecyduje sie na ta...Basia26 moze ty cos wynalazlas? Pozdrawiam Zadowolona Olufa :)
polishgirl
2006-01-07
11:29:44
Email
Olu, ciesze sie że jestes zadowolona i kupiłas łózeczko jakie chciałaś. Ja wczoraj tez z mężem i jego bratem zabralismy sie troche do roboty wieczorkiem. Tzn, mąż naprawił wreszcie drzwi od piwnicy i pochowalismy takie pudła, które zagarcaly pokój i przedpokój, zrobiło sie duzo wiecej przestrzeni. Z sypialni tez popakowałam książki i dokumenty mało uzywane w kartony i zrobiło sie miejsce na ciuszki na polkach, przynajmniej dopoki komoda sie nie pojawi, chociaz i tak pewnie do komody wszystko sie nie zmiesci. Mąż zaprojektowla juz zmiane sypialni i dzisiaj jedziemy po farbę, a za tydzień zabierze sie do malowania i przemeblowania, wtedy tez pomyslę juz o łózeczku i tej komodzie, chociaz komode juz zamówił u swojego kolegi i mamy sie spotakc w nastepnym tyg i omówic szczegóły. Tez juz sie troche uspokoiłam. Pozdrawiam cieplutko
olufal
2006-01-07
12:13:39
Email
Widac u nas wszystkich powoli powoli sytuacja sie stabilizuje mebelki laduja w sypialniach lub pokojach dziecinnych a ubranka w komodach i szafach :)fajnie :) Za niedlugo bedziemy juz rozmawialy o kolorach kupek,zabkowaniu,alergiach,karmieniu piersia i o matce z wozkiem w miescie :)))) Fajnie :) Milego weekednu! OLa
Basia 26
2006-01-07
23:17:45
Email
http://www.ikea.com/webapp/wcs/stores/servlet/ProductDisplay?catalogId=10103&storeId=19&langId=-27&productId=43694 kochane kupiłam dziś komodę. z tej samej serii, co ma czesia, tylko większą. po prostu jest piekna, a mój mąż mówił, że w życiu nie widział tak idealnie dociętych mebli do składania!! nawet do IKEI nie chciał iść, ale w końcu poszedł, jak już nigdzie nic mądrego nie było, no i popatrzcie, komoda z litego drzewa!! OLUFA widzę, że u ciebie też zakupy do przedu. ja tez kupię te księżyce, już w przyszłym tygodniu:) co do dopasowania do komody kolorystycznie, no to prawie, prawie... ale ja bardziej patrzyłam, żebym potem w domu ją wykorzystała, jak już mieszkanie opuścimy. wtedy postawię tą komode na duuuużym przedpokoju na piętrze, dokupię jakiś nakastnik i tak sobie będzie stała, albo do pralni ją dam na pościel, bo ma pojemne szuflady. dopiero po przeprowadzce dzieciątku urządzę taki pokoik jaki mi się marzy:) czyli za jakieś półtora roku:/ no ale poczekam:) kupiłam jeszcze pieluszki tetrowe białe i takie kolorowe w misie:) POLISHGIRL my nie malujemy pokoju, bo w sumie z niego nie korzystaliśmy od remontu, a ponadto mamy pomalowane duluxem, i można zmywać ściany, więc jak tylko gdzieś jest jakaś plamka to pucu pucu szmatką i już czyściutko:) jeszcze tylko w pokoju muszę posprzątać mój kącik studencki, a nazbierałam dziedostwa przez te pieć lat, oj oj... z tym mi idzie najgorzej:/ dobra, zmykam spać, goście poszli, czas odpocząć, papa, całuski
czesia
2006-01-08
15:25:06
Email
cześć dziewczyny, jak mija weekend? Właśnie zabieram się za wybieranie łóżeczka. Basiu, bardzo fajna ta komoda z IKEI i najlepsze jest to że można do niej później coś skompletować. Pozdrawiam Agata
emi
2006-01-08
19:08:35
Email
Hej:) Ja tez spedzam coraz wiecej czasu na poszukiwaniach łóżeczka, wózka i fotelika. Łóżeczko to chyba wezmiemy RadekII z szuflada i płozami:) ale co do wózka to juz sama nie wiem. WCZORAJK JEZDZILIŚMY PO SKLEPACH ALE JAKOS TAKIE BYLE JAKIE TE WÓZKI BYŁY, NO A JAK BYŁY FAJNE TO KOSZTOWAŁY OK 2TYS:( ups. Sorki za Caps Locka:)) A wracajac do zakupów to wczoraj udało sie nam kupic tylko komplet poscieli poszewki z ochraniaczem, baldachimem oraz kąderka i poduszeczka:) pierwsze koty za płoty:)) Ale najlepsze ze w koncu zabrałam sie za pranie ubranek które dostałam tylko ze przeraza mnei wizja prasowania tego wzystkiego:( A mam jeszcze pytanko czy do prania uzywacie jakichs płynow do zmiekczania?? Ja kupiłam proszek Jelp który niby nie wymaga uzywania płynu do zmiekczania ale te ciuszki sa jakies takie dziwnie twardze a nie takie mieciutkie:( Pozdrawiamy:))
Goga66
2006-01-08
20:00:54
Email
W zasadzie nie powinno się używać płynów do zmiękczania, chyba, że specjalne dla niemowląt. Normalne mogą uczulać i to bardzo! Ja używam proszku w płynie Lowela. A ubranka zmiękną po uprasowaniu.
emi
2006-01-08
21:14:15
Email
A ten płyn Lowelli jest dobry?? I naprawde nie trzeba uzywac do niego płynow do zmiekczania. A tak wogole to przeraza mnie ta ilosc ciuszkow do prasowania, bo ogolnie nie cierpie tego zajecia;) Qurcze ile taki maluch potrafi namieszac nam w zyciu, i to jeszcze zanim sie urodzi;))) Ja juz oczopląsu dostaję od ogladania wózków. I chyba skonczy sie ze kupie jakis na allegro, bo mozna kupic wózeczek dobraj firmy za niziutka cene:) No chyba ze znajde w naszych sklepach jakis fajny tak do ok 1000zł. I bardzo była bym zadowolona gdyby jednak przyznali becikowe wszystkim mamom bo inaczej sie nie łapie:( A niestety przez kredyty z kasa nie jest za wesoło. Wiecie co ja to bym chciała zeby nasz juniorek juz był z nami. Ten ostatni m-c czekania jest najdłuzszym w moim zyciu;)))
Basia 26
2006-01-09
07:55:03
Email
cześć zołzy male :) ja dziś biorę sie za pranie ciuszków, żeby je poukładać w komodzie:) ja je wypiore w proszku Lovela. no i mam się zdecydować, które łóżeczko kupic, bo tata w geście dziedkowym powiedział, że funduje i MUSZE wziąść to droższe.... ale czy jest sens??... zobaczcie, jak to jest ... każda z nas zaczyna zakupy od czegoś innego:)jedna łóżeczko, inna komoda, inna jeszcze posciel;) jakby tak wszystko zebrać do kupy, to wyprawkę mamy:) no, uciekam, papa
bela
2006-01-09
09:52:41
Email
czesc kobitki!!!Ja wypralam i wyprasowalam juz czesc ubranek.Uzylam do tego plynu do prania Lovela.Musze przyznac ze jest fajny.Ubranka sa miekkie i bardzo przyjemnie pachna.Jak otwieram szafke to zapach czuc potem w calym pokoju.EMI: tak jak Ty juz nie moge sie doczekac.Czas dluzy sie i dluzy...POzdrawiam
Basia 26
2006-01-09
15:48:17
Email
własnie włączam trzecią pralkę z dzieciufowymi rzeczami:) będę prasowała już to, co wyschło, pachnie przecudnie:) onadto.... uwaga!!!! zamówiłam łóżeczko, OLUFA, księżyce górą!! hihi, oczywiście teak z szufladą:) stwierdziłam, że to drugie może za masywnie wygląda, a to jest takie delikatniejsze:) moja szwagierka prosiła, żebym z nią po pościel poszła, więc na razie pościeli nie mam, może we środę z nią pójdę:) dobra, zmykam już obiadku dopilnowac, papapa kociaki:)
olufal
2006-01-10
12:49:59
Email
Cholera jak nie urok to...ech mialam kontakt z toxoplazma!Pewnie to dzieki kotce mojej mamy...Dodatkowo wyniki krwi sa nie za fajne hemoglobina 10,4 wiec po dzisiejszej wizycie u gina mam antybiotyki profilaktycznie na toxo i zastrzyki z zelazem :( Dzidzia wazy 2400 :)A mama przez cale 34 tygodnie przytyla 8,6 :) A ile waza wasze maluchy? Jakie ubranka bierzecie do szpitala -chodzi mi o rozmiar? Ja przygotowalam sobie 2 komplety z rozmiaru 50 i 2 z rozmiaru 54. Pytanie intymne : czy was tez zaczyna pobolewac krocze?podobno jest to efekt skurczow ale ja takowych nie czuje a krocze boli...jak to z tym u Was? BASIA26: bedziesz z ksiezycy zadowolona-piekne lozeczko :) Dokupilismy do niego posciel w kolorze zolto pomaranczowo zielonym i wyglada bombowo :) Buzak Ola
olufal
2006-01-10
12:52:11
Email
A co do prania to juz zdecydowalam : do szpitala piore 2 komplety w loweli a dwa w proszku jeep bo jak mala bedzie uczulona na jeden to sie od razu wyeliminuje :)
czesia
2006-01-10
13:30:46
Email
cześć, byłyśmy wczoraj z córcią na USG i mała ma ok 2850!!! (skończony 36 tc, leci 37) Termin na 5-tego lutego, a gin powiedział, że maleństwo pewnie dojdzie do 3400, ale nie więcej, bo nie ma po kim :-) Mi przybyło 11 kg od początku ciąży. No i grzeczna dziewczynka ma już główkę na dole, ale na razie leży sobie boczkiem. Torbę już spakowałam, głównie rzeczy dla mnie, bo u nas w szpitalu dla niemowlaczków potrzebują tylko chusteczki do wycierania i pieluszki tetrowe. Można wziąć czapeczkę i skarpeteczki, a poza tym na oddziale jest tak ciepło, że maleństwa w pampersach leżą zawinięte tylko w rożki. O rety, zbliża się godzina 0:00!! Już się nie mogę doczekać :-) pzdr, Agata
polishgirl
2006-01-10
13:48:16
Email
Czesc Kobietki. A ja mam dwa terminy tzn, z USG wynika że to 33 tydz. (mały waży 1680), a z obliczeń ostatniej miesiączki że to 31 tydz (i termin na 10 marca). Jak myslicie który jest bardziej prawdopodobny??? Przyznam że tak naprawdę to mogłam sie pomylić co do terminu ostatniej miesiaczki, to było tuz przed naszym slubem. Drugi termin porodu wypada na ostatni tydzień lutego.
marzena02222
2006-01-10
13:56:06
Email
Mam pytanie dowiedzialam sie od lekarza ze jestem wciazy ,bardzo sie uciezylam .Kazal zrobic mi wszystkie wyniki.Okazalo sie ze wyniki mam dobre. A poronilam zrobili mi lyzeczkowanie.Mowia teraz ze powinnam starac sie o dziecko za 6 miesiecy i ze mam brac pigulki anty.Ja nigdy ich nie bralam i teraz nie wiem nic co mam robic a chcialam starac sie o dziecko po uplywie 3 miesiey.Co mam zrobic????
marzena02222
2006-01-10
13:56:07
Email
Mam pytanie dowiedzialam sie od lekarza ze jestem wciazy ,bardzo sie uciezylam .Kazal zrobic mi wszystkie wyniki.Okazalo sie ze wyniki mam dobre. A poronilam zrobili mi lyzeczkowanie.Mowia teraz ze powinnam starac sie o dziecko za 6 miesiecy i ze mam brac pigulki anty.Ja nigdy ich nie bralam i teraz nie wiem nic co mam robic a chcialam starac sie o dziecko po uplywie 3 miesiey.Co mam zrobic????
marzena02222
2006-01-10
13:56:11
Email
Mam pytanie dowiedzialam sie od lekarza ze jestem wciazy ,bardzo sie uciezylam .Kazal zrobic mi wszystkie wyniki.Okazalo sie ze wyniki mam dobre. A poronilam zrobili mi lyzeczkowanie.Mowia teraz ze powinnam starac sie o dziecko za 6 miesiecy i ze mam brac pigulki anty.Ja nigdy ich nie bralam i teraz nie wiem nic co mam robic a chcialam starac sie o dziecko po uplywie 3 miesiey.Co mam zrobic????
polishgirl
2006-01-10
14:08:10
Email
Czesc Kobietki. A ja mam dwa terminy tzn, z USG wynika że to 33 tydz. (mały waży 1680), a z obliczeń ostatniej miesiączki że to 31 tydz (i termin na 10 marca). Jak myslicie który jest bardziej prawdopodobny??? Przyznam że tak naprawdę to mogłam sie pomylić co do terminu ostatniej miesiaczki, to było tuz przed naszym slubem. Drugi termin porodu wypada na ostatni tydzień lutego.
N-I-U-N-I-A
2006-01-10
14:37:48
Email
Czesc dziewczyny! znalazlam was przez przypadek szukajac wiadomosci o szpitalu na czerniakowskiej. jestem w 34/35 tygodniu termin mam na 17 luty. czuje sie strasznie jestem szczupla osoba noszaca przed soba wielka pilke plazowa lekaz mowi ze malo kto ma az tak naciagnieta skore to okropny bol nikomu tego nie zycze.
N-I-U-N-I-A
2006-01-10
14:52:28
Email
Czesc Marzenko!! Ja w maju tez poronilamw bylam w polowie 3 miesiaca. Po wyjsciu ze szpitala tez mi mowili ze przez pol roku mam dac sobie spokuj. Zaszlam w ciaze 4 dni po wyjsciu ze szpitala i za okolo 5 tygodni mam wyznaczony termin.Moje malenstwo ma problemy z prawa nerka ma niewielkie ale liczne torbiele ale to nie ma nic wspolnego z tym ze tak szybko zaszlam 2 raz w ciaze.
Basia 26
2006-01-10
15:31:48
Email
hej grubasy moje kochane:) Olufa, no też myślę, że księżyce to strzał w dziesiątkę, ps ile płaciłas za pościel i ile masz elementów?? co do bóli krocza to hm... na razie ich nie mam, za to czuję czasem napieranie na pęcherz, czego wczesniej w ogóle nie miałam:) chyba już synuś coraz niżej schodzi:) czasami mam tak, że chodzę jak mały pociąg, a czasem jakoś tak mi sie idzie jak babci po 90-tce:( moje maleństwo waży teraz około 2600, bo dwa tyg temu wazyło 2400, a przybiera około 100g na tydzień.Jest to mój 35 t.c. POLISHGIRL z tego, co zauważyłam, to zawsze USG pokazuje termin o 2 nawet o 3 tyg wcześniej, ale lekarz mi powiedział, że nie ma co się nastawiać, najlepiej trzymać się tego terminu wyznaczonego na początku, bo USG ma na prawdę duuuużą tolerancję pomyłek:) co wcale nie znaczy, że nie należy być wcześniej przygotowanym:) ja najmniejsze ciuszki kupiłam 56 i te zabieram do szpitala. jest to w sumie mój jedyny komplecik tak malutki:) OLUFA, skąd ty wytrzasnęłaś takie maciupkie ciuszki?? resztę ubranek mam na 62 i 68 cm. u mnie w rodzinie rodzą się raczej szkraby ok 55 cm plus minus 3 cm, więc na mniejszego brzdąca się nie nastawiam:) w szpitalu u mnie też dają wszystko dla dziecka, ja muszę mieć tylko pieluszki. dziś jadę po pościel,cmokam, papa
basiar
2006-01-10
16:48:30
Email
Basia i Olufal, ja tez będę mieć łóżeczko z księżycem!!!Już dawno je sobie upatrzyłam, ale nastawiliśmy się na trochę tańsze( Radek II chyba. Jednak jak przeczytałam,że Wy takie macie to powiedziałam mężowi,że też chcę takie i koniec:)Znaleźliśmy na Allegro za 381 + 20 za przesyłkę. A wy ile zaplacilyscie za swoje klupsie:)?
basiar
2006-01-10
17:03:18
Email
Aha, dziś kupiłam 3 wyprawki( na 62cm )Mam jeden komplecik na 56 ale obawiam sie ze bedzie za maly na moja kluseczke, ktora juz teraz wazy 2500, a jeszcze 6 tygodni...u nas w szpitalu trzeba miec dla dzidziusia az 6 komplecikow(po 2 na dobe), oprocz tego 2 pieluszki tetrowe no i pampersy i chusteczki do pielegnacji noworodka.Dostalam od mamy taka fajna koszule do karmienia, z rozcieciami na piersiach. jest super naprawde,ale musze dokupic jescze 2 do porodu.Odliczam juz dni do ferii, bo ledwie chodze, tak mnie ciagnie brzuch.Ide troche polezec, bo mnie plecy bola po calym dniu.pa
Malutka
2006-01-10
17:48:54
Email
Ja odnośnie tych bóli krocza:-p Jestem w 33 tyg i od niedawna czuje dziwny ból właśnie w tych okolicach.Słyszalam,ze ból ten może być spowodowany skurczami,ale żeby to były jakies skurcze to mi sie nie wydaje.Zauważylam,ze ból ten nasila sie w momencie kiedy duzo chodze,dlatego teraz staram sie jak najwiecej odpoczywac. Najgorsze jest to,ze studiuje,wiec z tym odpoczywaniem tak lekko nie jest,bo sesja za pasem:-/a jeszcze siedziec w niewywietrzonej sali....koszmar
polishgirl
2006-01-10
22:52:57
Email
Basiar, nie wiem czy to łóżeczko co znalazłaś na allegro jest z szufladą czy nie , ale wydaje mi sie że troche drogo. Oto link sklepu internetowego gdzie to łózeczko z szufladą kosztuje 319 - 345 zł, zależy od koloru. Zobacz czy to jest to o które Ci chodzi http://www.bobomarket.pl/x_C_Sz2.html
Basia 26
2006-01-11
07:24:53
Email
cześć brzuszki wilkie:) ech nie wiem od czego zaczać... łóżeczko mnie wyniesie 365 zł z szufladą. mogłam mieć jeszcze 10 zł taniej, ale musiałabym po nie daleko jechać, więc zrezygnowałam. OLUFA, a cóż z toxo?? skąd wiesz, że miałas kontakt?? a byłas już chora wcześniej?? wczoraj poszłam do koleżanki, w sumie w dwie strony to jakieś 6 km. spacerek fajny, mrozik, ale słońce świeciło. po południu wyprawa po pościel i... oj... jak mi się maluch źle ułoży to strasznie naciska na pęcherz. w sumie to się cieszę, że dopiero na końcu ósmego mies. mnie to dopadło. bóli krocza nie mam. no i tak sobie wczoraj myślę, żeby zrezygnowac z tych zakupów, ale potem mówię, ze może ja już się lepiej czuc nie będę, więc jedziemy;) ale pojechałam ze szwagierką... oczywiście przed PLEJADA w Sosnowcu już szłam normalnie, zero dyskomfortu pęcherza:) ach ten łobuz, figle robi:) no a teraz mam moralniaka... wydałam strasznie dużo pieniędzy na pościele... Kupiłam całą białą tylko z takim misiem beżowym na kołderce i na ochraniaczu, z falbanką haftowaną... o zgrozo, za 167 zł:( chyba mnie porąbało.a drugą to już w normalnej cenie, 3 części kremowo błękitna, z misiami przytulającymi się za 49 zł. no i jeszcze taki komplet kurteczka, spodnie i czapusia z polarku podbitego ociepleniem. pistacjowy z kremowym misiem. a ta czapra to jak z Suberki, hahaha. no i to kosztowało 77 zł:( aaaaa, chyba mnie na prawdę porabało!! ale tak mi się to spodobało, a nie mam kombinezonu. jest to na wyrost kupione, więc pochodzi dłuzej, a tą kurtkę, czy spodnie to założe nawet w chłodny dzień majowy, a gdybym kupiła kombinezon, to przecież w maju już go nie założę:/ no nie wiem, tak sobie to tłumaczę, a przeciez jakbym w kocyk dobrze owinęła, to tez by nie zmarzł, a ja kase bym zaoszczędziła :( ech, mam wyrzuty sumienia... a jeszcze widziałam fajny komplet:6 części kołdra, poduszka, poszewki na kołdre i poduszkę, ochraniacz i baldachim, który może służyć za zasłonkę:) i to tez kosztuje 170 zł, ech i myślę, czy jeszcze na to się zrujnować, czy dac już sobie spokój i kupic samą kołdrę i poduszkę za 50 zł:/ ale ta pościel w komplecie... och, jaka ładna. ja to sobie myślę, że kobieta w ciąży dlatego jest taki grubasek niewymiarowy, żeby jej się odechciało wydawać pieniążki na siebie i wydała wszystko na dzidzię ;) UPŁAWY... hm, po prostu wieksza wilgotność, noszę wkładki, ale śluz jest czysty, bez jakiś nieprzyjemnych zapachów, więc sadzę, że to normalne. OLUFA, co do tego rozmiaru 50, no to fakt, ja też mam jeden taki komplet, ale to jakiś błąd, bo ten komplet jest większy niż ten na 56:) chyba dzidzia go ubierze dopiero na wiosnę:) ide sie położyć, bo synuś ma czkawkę i mi w pachwinie skacze:) papa cmokasy.
Basia 26
2006-01-11
07:35:23
Email
jeszcze do marzeny............ nie wiem jak to jest z poronieniami, ale wiem, że moja ciocia zaszła w ciaże po 3 miesiącach od poronienia i urodziła zdrowego chłopaka:) co do pigułek to się nie zgodzę. po ich odstawieniu trzeba znów odczekać przynajmniej 4 miesiące, wiem, bo sama czekałam 5 miesięcy zanim się postarałam o dzidzię. więc jeśli np za pół roku znów chcesz spróbować, to po co je brać przez dwa miesiace?? a wybór pigułek też nie jest łatwy, może się okazać, że minie trochę czasu, zanim dopasujesz te najlepsze dla siebie. jeśli chcesz znów zajść w ciąże, to ja bym tak odczekała 3-4 miesiące, zabezpieczała się np prezerwatywą i nie bawiła się w pigułki. a potem jeśli wszystko wróci do normy, będziesz się dobrze czuła, to nie widze przeszkód, żeby o dzidzię powalczyć:) nie ma reguły, tak jak widzisz NIUNIA zaraz się postarała. tylko mnie ciekawi, jak to jest zsexem zaraz po łyżeczkowaniu?? czy kobieta da radę po 4 dniach od wyjścia iść na całość?? hm... idę sie położyć, dzidziuś o to prosi:)
olufal
2006-01-11
08:31:54
Email
O kurcze ale rozpis :) nie wiem na ktorego posta odpisac na poczatku :) MOze zaczne od MARZENY: ja mialam lyzeczkowanie w lutym w 9 tygodniu ciazy.Odczekalam 3 miesiace-tak jak polecil mi moj francuski doktor,podkreslam francuski bo niestety w polsce upieraja sie wszyscy jak najeci ze trzeba odczekac minimum 6 miesiecy co jest po prostu bzdura! Wazne jest abys nie brala zadnych tabletek antykoncepcyjnych bo po nich trzeba znowu czekac.Jesne jezeli masz dobrego endrokrynologa to czemu nie ale jezeli tabletki przepisuje Ci zwykly ginekolog to sobie lepiej daruj! Wazne jest abys sobie miesiac po lyzeczkowaniu zrobila USG na ktorym moze Ci wyjsc iz masz cyste hormonalna- i wtedy zaczyna sie kuracja hormonalna-ale nie sa to tabletki antykoncepcyjne!Zacznij takze brac folik. Zrob badania na toxo i rozyczke i do ataku! ;) Pozdrawiam Ola-aktualnie w 35 t.c
olufal
2006-01-11
08:34:16
Email
NIUNIA : witamy wsrod lutowych mam :)
olufal
2006-01-11
08:51:50
Email
Basia26 i Basiar :ksiezyce sa super :) Ja kupilam to lozeczko po 359zl dokupilam materac gryczano-kokosowy za 81zl, posiel 6 w komplecie :ochraniacz,baldachim,poszwa i koldra,poduszka i poszewka za 235zl :]Do tego przescieradlo za 23zl i wspornik baldachimu za 17,90 zl :) I teraz jestem gola i wesola :)Basiar twoje lozeczko wydaje sie drogie sprawdz tego linka:http://www.bobosklep.pl/index.php?cPath=43_65&sort=1a&filter_id=12&page=3 Tam w kolorze teak tez jest po 359zl. A co do ubranek hmm no to ja jestem juz totalnie zdziwiona! Ja nie kupowalam ubranek ale dostalam je od siostr meza.Na tych 50 i 52 jest napisane ze to one sa na narodziny dzidzi.Na 54 ze to na pierwszy miesiac a dokladnie 0-1.Na 60 ze to 1 plus wiecej.A na 64 ze to 3 miesiac! Sama teraz nie wiem co wziasc do szpitala...Moze to po prostu francuska numeracja? no nie wiem... BASIA26 : co do taxo to robilam sobie badania przed ciaza i nie bylam chora ani nie mialam kontaktu.Potem robilam badania w 25 tygodniu i wyszlo ze mialam kontakt a ze mama ma w domu kotke to chyba to przez nia.Teraz powtorzylam badania i wychodzi ze nadal mam kontakt ale organizm dobrze sie broni i chora nie jestem.Ale gino profilaktycznie przepisal mi antybiotyk. No i niestety tabletki z zelazem nie pomogly i znowu beda mi dawac zastrzyki :( -jeszcze mi stare siniaki nie zeszly... Grrryyy... Buzka Ola
bela
2006-01-11
09:40:29
Email
czesc dziewczynki.Bylam wczoraj na kontrolnej wizycie Dr mowila ze nic sie nie zmienilo.Za 2 tyg kolejna wizyta i odstawienie lekow podtrzymujacych.Myslalam ze zrobi mi USG by sie dowiedziec czy moje malenstwo uroslo ale niestety USG bylo zepsute!:-(Mysle ze chyba cos jednak podskoczylo na wadze bo bardzo szybko urosl mi brzuch i zrobily sie rozstepy chociaz sie smarowalam :-(.Czuje sie jak słoń i na dodatek nie mam na nic sil.Ta moja "...." Dr jak mialam hemoglobine 10,8 (3 tyg temu) to stwierdzila ze nie jest jeszcze tak zle ale moge sobie lykac zelazo 2 x dziennie!!!Teraz nie wiem jak z tym jest ale lekarz ogolny stwierdzil ze nie wygladam kolorowo.Bylam wczoraj u niego bo okropnie bolalo mnie gardlo tak ze nie spalam w nocy i aby zgluszyc bol sprzatalam troszke, jadlam....No i dal mi antybiotyk - juz chyba to jest 5 w ciagu 5 miesiecy...Czy te lozeczka macie juz porozkladane, przygotowane, czy czekaja w pudelkach??Moje jeszcze w pudlach.Po co maja sie kurzyc??Chociaz chcilabym zobaczyc ten widokdzicinnego pokoju ale jestem cierpliwa jak wiesz OLU wiec poczekam :-).Pa pa
basiar
2006-01-11
10:00:30
Email
Dziewczyny, wyglada na to ze moje lozeczko jest jednak najtansze. Zapomnialam dodac, ze to cena juz z materacem, z szuflada oczywiscie tez.Szukalismy dlugo najtanszego klupsia i ten u Bettiny na Allegro wychodzi wlasnie najtaniej.Poza tym kupilismy juz u niej pare rzeczy( rożek, pościel , wypełnienie do pościeli)i obiecała jeszcze zniżkę przy zakupie łożeczka.Więc zobaczymy.Dzis w nocy spalam koszmarnie, tak mi bolaly posladki, łydki,że budziłam sie często.No i teraz chce mi sie spac, a zaraz musze isc do pracy.Oby do ferii...
polishgirl
2006-01-11
10:59:41
Email
Czesc Kobietki. Widze że każda dzisiaj źle spała. Ja tez jak obudziłam sie na siku to juz nie mogłam zasnąć, wierciłam sie i przwracałam z boku na bok. Denerwuje mnie juz to spanie na jednym boku tylko- prawym, tak bym sie chetnie połozyla na lewy jakos mi wygodniej, ale odkąd przeczytałam gdzies , że nie powinno się spać na lewym boku w ciązy żeby nie przygniatać serca, bo i tak juz mu jest cięzko. A dzisiaj od rana mam przyśpieszone bicie serducha i tak jakoś czuje sie słabo. Choc cisnienie mam w miarę dobre. Odkąd u lekarza miałam podwyższone 140/80, to gin. kazał mi dwa razy dziennie mierzyć w domu, ale w domu mam chyba normalne 117 /70; 110/60; w tych granicach, raczej nie podwyzszone. Tak się uspokajam, że jak jestem u ginek. to ujawnia sie tzw "syndrom białego fartucha". Basiar: to jesli jest z materacem to łózeczko to faktycznie taniej. Ja bedę miała jednak łózeczko od siostry, znalazły się wszystkie śruby i jest ok. Nie wiem jakiej jest firmy, jest ładne kolor teak, z szufladą.
polishgirl
2006-01-11
11:03:14
Email
Acha , dziewczyny mam jeszcze do Was pytanie, bo juz sie trochę pogubiłam. Byłam wczoraj na zajeciach szkoły rodzenia i zaczęłam sie zastanawiać po powrocie do domu jak to jest z tymi fazami oddychania, bo są 3, czyli każda faza oddychania odpowiada każdej fazie porodu, tak? Jeśli dojdziemy juz do fazy 3 , porodu, czyli parcia to oddychamy 3 fazą oraz w czasie nadejścia skurczu robimy bezdech i w tym czasie przemy? Czy dobrze to wszystko rozumiem?
olufal
2006-01-11
11:25:31
Email
BELA : oj wiem ze slyniesz z cierpliwosci :) a ty wiesz ze ja nie :) no i wlasnie dlatego mam juz w pokoju u siebie lozeczko :) Drugi powod jest tez taki ze pan w sklepie powiedzial ze wozek to nie problem ale lozeczko lepiej jest rozlozyc na 3 tygodnie przed porodem aby sie wywietrzylo-zapach farby itd. NO wiec moje juz sie wietrzy :) Poscieli jeszcze nie pralam bo wlansie nei chce aby obrosla sie kurzem. Pozdrawiam Ola
olufal
2006-01-11
11:31:44
Email
JA nie spalam dobrze bo o 2 w nocy moj maz znowu musial wyjsc z domu- pojechal do francji na 5 dni.JA zatem mocno sciskam nogi co by nie urodzic za wczesnie ;) Wiecie co wczoraj zrobilam sobie nalesniki :) Nie moglam sie powstrzymac! To pierwszy smak jaki mnie chwycil od poczatku ciazy!!! Oczywiescie cala rodzinka na nim skorzystala :) Buzka Ola
bela
2006-01-11
13:28:05
Email
Oo! Dzieki OLA! O tym ze trzeba wietrzyc nikt mi nie mowil wiec bede musiala to zrobic i poskrecac moje lozeczko (klupś-radek x).Pozostanie mi tylko bywanie na forum i "cierpliwe" czekanie na koniec.Buziaczki
bela
2006-01-11
13:34:54
Email
aha!!Ta cierpliwosc do rzeczy dla dziecka to chyba wziela sie od przesadów ktorymi chciala mnie nafaszerowac moja i meza rodzina.Oj bylo duuzo gadania.Nie dalismy sie ale cos tam chyba pozostalo.Ogolnie nigdy nie wierzylam w przesady (nie mialam czerwonej bielizny na maturze, obcielam wlosy przed matura-i dobrze mi poszla, nic przesadow przy slubie i weselu) ale przy dziecku....Robie tak jak uwazam w odpowiednim czasie.
emi
2006-01-11
14:09:07
Email
Czesc kobietki:)) Pierwsza sprawa polishgirl kto Ci powiedział ze nie mozna spac na lewym boku??? Ja własnie słyszałam ze powinno spac sie na lewym bo inaczej przygniatasz naczynia krwionosne i krew zle dopływa do maluszka. Co do poscieli to powiem Wam ze udało mi sie kupic moj komplecik 6 czesciowy za 100zł bo w najdrozszym sklepie w moim miasteczku była wyprzedaz:)) Na poczatku kosztował ok 270zł wiec sie nam udało:) Co do łóżeczka to tez słyszałam ze trzeba je wczesniej wywietrzyc szczególnie materacyk. Ja mam juz od dłuzszego czasu bóle krocza i to takie ze nawet jak sie przewracam na łóżku i podnosze noge to mnie okrotnie boli:(( Gdzies jakis cas temu wyczytałam ze powinno sie robic takie przysiady ale zeby pieta dotykała ziemi i utrzymac sie na dole jak najdłuzej. to ponoc niezle rozciaga, zreszta tak jak i siedzenie po turecku, a jeszcze lepiej siedzenie tak zeby stopy sie dotykały i trzeba rozchylac sobie delikatnie kolana. To rozciaga miesnie i sciegna. chocviaz jak mam te bole to tak jakby mnie tam w srodku kosci bolały:(( Qurcze chciała bym juz byc po!!! Co do łóżeczka to nie myslałyscie o tych z płozami, zeby mozna było bujac malenstwa?? Ja na poczatek bede miała kołyske od znajomej;))) Jesli chodzi o ubranka dla malenstwa to ja wezme komplecik 56 i 62. Mniejsze chyba nie bedzie potrzebne. A tak wogole to od dwóch dni przechodze w domu gehenne bo mouj maz załapał jakiegos wirusa zołądkowego:(( Wczoraj miał goraczke 39,5:( no i niestety zaburzenia zołądkowe (delikatnie mowiac) tak ze zamiast on sie mna opiekowac to ja musze bawic sie w siostre opiekunke;) Ale przynajmniej mamy troche ruchu. powiedzcie mi czy wam tez puchna nogi. mi strasznie puchnie prawa noga. Lekarz powiedział ze widocznie junior naciska mi na naczynia krwionosne po prawej stronie. Wiecie co juz nie moge sie doczekac do tego 6 lutego, chociaz przeraza mnie mysl ze moze wyjsc tak ze urodze nawet 2 tygodnie po terminie, bo tak sie czesto dzieje. Takie czekanie to juz chyba tylko meka. Ale sie rozpisałam:)) Przesyłamy cieplutkie pozdrowionka;))
Goga66
2006-01-11
15:54:07
Email
olufal - co do ubranek, to chyba francuska numeracja jest inna niż polska. Ja dostałam francuskiego pajacyka od koleżanki - napisane jest -74. Identyczny pajacyk (wielkość)jaki mam - polski, to 80. Zresztą Zuzia ma 70 cm i te pajacyki są jeszcze dużo za duże. Jest napisane, że na 12 mies.
olufal
2006-01-11
16:14:21
Email
GOGA66: hm no wlasnie chyba cos z ta numeracja jest nie tak...jutro wezme ubranka do sklepu i porownam.Ja dostalam od siostr meza tak wiele ubranek od 0 do 3 m-ce i te na trzy miesiace maja rozmiar 62...dziwne to...a przeciez dzieci we francji sa takie same jak u nas wiec chyba cos z ta numeracja jest nie tak! Dam znac po wizycie w sklepie! Pozdrawiam Ola ps. w Krakowie jest baaardzo zimno!brrrryyy
Goga66
2006-01-11
17:36:57
Email
no właśnie - ciekawa jestem, jak Francuzi numerują, bo chyba nie w centymetrach! W Warszawie też mroźno, na dodatek po kilku dniach słonecznych dziś jest pochmurno.
andzia_01
2006-01-12
12:05:38
Email
U nas w Polsce też można kupic ubranka w rozmiarze 50 /widziałam kilkakrotnie/, ale na metce było napisane, ze to dla wcześniaków. Poza tym ja też dostałam teraz od brata kupioną w Anglii prześliczną wyprawkę-niestety na 50 i własnie na metce jest napisane dokładnie to samo- ze dla wcześniaków... Niestety brat i jego narzeczona nie orientują sie w rozmiarach, nie mają jeszcze dzieci i kupowali po prostu najmniejsze, chcieli nam zrobic niespodziankę... Nie wiem czy będzie dobre, bo Michałek -moje pierwsze dziecko- miał 56cm dł jak się urodził- i ubranka na 56 były dla niego dosłownie "na styk", własciwie po 2 tygodniach były już za małe, dobrze ze w większości kupowalam od razu na 62... Ale nie wszystkie dzieciaczki są duże i długie, niektóre po urodzeniu mierzą sobie ok. 50cm.
olufal
2006-01-12
13:33:19
Email
UBRANKA:Sprawdzilam i nawet pomiedzy francuskimi firmami jest roznica :) Np. Rozmiar 60 rozni sie od 50 tylko o 1cm na szerokosc a spiochy sa tej samej dlugosci tylko w 60cm stopka jest ciut wieksza :) Mam tez polska 56cm i jest jak francuska 52.Czyli francuskie 54 to takie nasze 58... Ale za to z H&M 54 jest o wiele wieksza niz nasza polska 56... Nic juz z tego nie kumkam :) Ciuchow dla wczesniakow tez mam troche-jedna siostra meza urodzila w 7 m-cu-ale sa one w rozmiaze 45cm :) So slodziutenkie :)))) Ciesze sie ze nie musze tego wszystkiego kupowac bo jak dzis w sklepie zobaczylam ceny to mi troszke szczenka opadla... Czy wam do szpitala tez kazali spakowac masc typu linomag? Buzka Ola
olufal
2006-01-12
14:12:17
Email
a zapomnialam Wam napisac ze Amelia od jakiegos tygodnia zrobila sie strasznie aktywna!Ale nie kopie tylko tak fajnie przesuwa sie pod moja skora :) Wiecie podniecam sie tym strasznie bo przez wiekszosc ciazy nic prawie nie czulam a teraz nareszcie moge poczuc ze dzidzia jest ze mna :) Na wtorkowym USG wyszlo ze jest juz ulozona glowa w dol-grzeczne dziecko-mam nadzieje ze juz nie bedzie robic koziolkow i zostanie w tej pozycji :) Dzis nareszcie robie wielkie pranie :) Fajnie codziennie rano sie obodzic i zobaczyc lozeczko - od razu humor mi sie poprawia! Czy Wam sie teraz chce jesc cos slodkiego?nie mowie ze chce mi sie co chwila ale batonika dziennie wciagam bez problemu :) Ogolnie zaczynam nareszcie miec apety-najwyzsza pora-tylko nie wiem czy to czasem nie dlatego ze sie po prostu chce najesc teraz zanim zacznie sie "cyckowy" rezim! ;))))) Ok spadam prac i prasowac-nie lubie prasowania!!!! Papatki Ola
Basia 26
2006-01-12
14:32:10
Email
cześć brzdące:) ech, jakoś nie mam weny do pisania:/ powiem tylko tyle, bóli krocza nie mam, za to na pęcherz maluch mi naciska. dużo spaceruję. co do dzidzi, to mi tak się wiercił zawsze w brzuszku, tak mi bluzka skakała, że teraz jak się tylko przesuwa, bo ma miejsca coraz mniej, to aż z jednej strony fajnie, bo wreszcie trochę spokoju, a z drugiej się denerwuję, czemu teraz się nie rusza, a wczesniej tak fikał!! za to czkawka o nim przypomina:) ja tam śpię na obu bokach, jak mi wygodnie... znalazłam fajną stronę na allegro... zobaczcie same. powiedzcie, ile macie kompletów poscieli dla maleństwa?? a ta pościel z linka, to ja ją mam i jest gatunek pościeli extra, ale myślę, czy tych kaczuszek jeszcze nie dokupic, a ponieważ nie ma poduszki i kołdry jeszcze, to kupiłabym wszystko. baldachim posłużyłby mi za zasłonke do okna :)http://www.allegro.pl/show_item.php?item=80732078
olufal
2006-01-12
14:49:45
Email
Ha a ja zamiast pracowac to bawie sie aparatem fotograficznym :)Nie ma jak pierwsza cyfrowka-wczesniej robilam na lustrzance.Na cyfrowke lustrzanke mnie nie stac ale tam moje cyfroweczka calkiem calkiem fajne zdjecia robi :) Moze mi sie wreszcie uda pokazac ta bluzke ktora kupilam na cichach za 4zl :) Robie test zdjeciowy! A tak w ogole to moze byscie tez jakies swoje fotki powklejaly co by wiedziec z kim sie gaworzy? Pozdrawiam Ola

olufal
2006-01-12
15:04:10
Email
Basia26 : kurcze ale tanio!!!podobaja mi sie dwa rodzaje ten z kaczkami n`3 i zyfarami n`4! Chyba sobie zamowie :) Fajny trop Basia :) Ola
polishgirl
2006-01-12
15:19:28
Email
Czesc Kobitki. Ja mam 3 zestawy poscieli do łózeczka od mojej siostry, z tymże jeden jest z baldachimem. Musze dokupic jeszcze jedno przecieradło z gumką, bo mam tylko jedno. Spróbuje dołączyc moja fotkę, ale jest troche nieaktualna bo juz mam nieco wiekszy brzuszek. Ostatnio mężulek próbuje mnie nakłonic na zdjęcia ale ciągle albo zapominamy albo nie mamy czasu. Pozdrowionka

Basia 26
2006-01-12
15:41:30
Email
hej Ola, ja też nad tymi żyrafami myślałam, ale już tak zgłupiałam na ich punkcie, wszystko z żyrafką, więc teraz kaczki wybrałam :) wydaje mi się, że na prawdę trzy komplety trzeba mieć tej pościeli. Ola, jaka fajna babeczka jesteś, nosisz podobne okulatki, jak ja:D Polish, ty dranico, niezłe wdzianko, a który to miesiąc?? bo trawka zielona itd. ja taki brzusio miałam... hm... koło listopada, no ale każda nosi ciąże inaczej:) fajnie kochane wygladacie, jak tylko kobieta w ciąży zadowolona, to aż pięknie wyglada:) ja dołaczę moją fotke, jak mąż przyjdzie, bo nie umiem zdjecia zmniejszyć :( wracam do nalesniczków:)
polishgirl
2006-01-12
16:04:42
Email
Basiu to był 5 miesiąc , czyli 2 miesiące temu. Jak tylko zrobie aktualne zdjecia to dołącze. Pozdrawiam
polishgirl
2006-01-12
16:17:38
Email
Basiu, a ja też robie dzisiaj nalesniki ;-)). Zaraz mój mężulek wróci z pracy i jedziemy na zajecia szkoły rodzenia . Pozdrowionka i msacznego
polishgirl
2006-01-12
16:17:59
Email
Basiu, a ja też robie dzisiaj nalesniki ;-)). Zaraz mój mężulek wróci z pracy i jedziemy na zajecia szkoły rodzenia . Pozdrowionka i msacznego
emi
2006-01-12
17:07:18
Email
Witam:)) Widze ze mania zakupów sie szerzy;))) A powiedzcie mi ile kupujecie pieluszek tetrowych i flanelowych, no i cvzy odrazu bedziecie uzywac pieluszek jednorazowych?? A te posciele sa słodkie i tez chyba sie na jakas skusze;))) Qurcze pozniej okaze sie ze nasze malenstwa maja takie same wyprawki;))) Co do zdjec to ja wszystkie mam u znajomych w aparaciku a unas mam dopiero na kliszy. Ale jak jakies obecne zdobede to wkleje;) Macie racje ze milej sie gaworzy jak sie wie z kim;)) Pozdrowionka;)
Basia 26
2006-01-13
07:08:02
Email
witam, jak po naleśnikach?? :P Emi, ja mam 20 pieluszek tetrowych.... dokładnie 22:) flanelowych, hm... sama nie wiem, wyprałam i wyprasowałam pięć, w tym dwie takie kolorowe, a resztę na razie zostawiłam. te flanelowe to mama mi przynosi jako nadwyżki z pracy, więc już je składuję od trzech lat i tak zużywam do podłogi, do okien. jakieś 15 lezy nowiutkich, więc jakby co, to mam skąd uszczypnąć. ja kupiłam profilaktycznie do szpitala paczkę pieluszek Happy z wycięciem na pępuszek. ale lekarka mi mówiła, że dla dziecka do szpitala nic nie potrzebuję, więc jeśli w szpitalu ich nie zużyję, to zaraz po przyjściu do domku będę w nie dzidzię pakować, żeby nie zdążył wyrosnąć. sama nie wiem, chyba w sumie to tak będe na zmianę.... a nie wiem, nie będę robiła z siebie matki Polki i tu opisywała, że ja to do tetry i potem prać będę... bo a nóż nie będzie mi się chciało :) ale myślę, że w czasie dnia to na początku tetrę będę zakładała brzdącowi, a na noc pampersa... a nie wiem.... czas pokaże, a wy jak to rozegracie?? ps. zdjęcia mi mąż nie zmniejszył, zapomniał:(
Basia 26
2006-01-13
07:12:12
Email
Ola... co ja widzę, już pościel łapnełaś?? hihi, jaki wzór, pochwal się;)
olufal
2006-01-13
09:08:20
Email
Kurcze widze ze cos w tym tygodniu wszystkich na nalesniki zebralo :)))Ja mam taki fajny przepis ze wychodza takie super cienkie i nie tluste ale to zalezy kto co lubi. Co do poscieli to pewnie ze kupilam w takiej cenie to nie ma sie nad czym zastanawiac a zyrafy sa slodkie!Ja jeszcze nie mam nic z zyrafami wiec wlasnie ten wzor wybralam :) Mysle ze dwa komplety zawsze sie przydadza.Niech dzidzi zaloze zle pampersa to.... Co do pieluch to ja stawiam na pampersy.Oczywiescie o ile dzidzia nie zlapie na nie uczulenia.Jezeli chodzi o koszt tetry i pampersow to wychodzi na to samo bo do tetry trzeba doliczyc:proszek,wode,prad i prace.Oczywiscie jak Amelia bedzie miala alergie to mamusia sie naprasuje i napracuje ale jak nie to ja dziekuje -nienawidze prasowania!-a mysle ze i tak tona ubranek to bedzie dla mnie wystarczajace wyzwanie ;)))) Pieluch terowych mam piec i 2 flanelowe. Ale tetrowych to jeszcze chyba z 5 dokupuie. Jade dzis poszukac jakiegos stolarza bo sie okazuje ze nie mam zbyt duzo miejsca pomiedzy lozeczkiem a sciana i chyba bede musiala robic komode na wymiar :(... Buzka i milego piatku!
Basia 26
2006-01-13
10:16:40
Email
Ola ile tego miejsca masz?? widziałam w IKEI jeszcze jedną komodę, fajną, mniejszą, z serii MALM...
Basia 26
2006-01-13
10:35:26
Email
o, mam wymiary, bo też nad nią myślałam... szer80/gł48/wys123 ma 6 szuflad... jest w trzech kolorach, w tym jeden to takie coś jak teak
olufal
2006-01-13
14:28:13
Email
dzieki Basiek! znalazlam ja wlasnie w internecie.tylko nie wiem czy uda mi sie na tym przewijak postawic ale w sumie ta na 100cm wysoka jest niezla a przewijak moge kupic taki na lozeczko...hmm 48cm glebokosci...A zaleta tez jest to ze nie jest droga... No musze to przemyslec ale jest niezla! Buzka Ola
olufal
2006-01-13
14:41:40
Email
A tak w ogole to zamiast znalesc stolarza to zaltawialam urodziny dla corki meza :) W nastepna sobote zacznie 12 lat :)))) Szczerze to musze wam powiedziec ze nie mialam pojecia co jest teraz na topie u takich dzieci a ze Manon (cora meza) mieszka z nami dopiero od lipca to jeszcze nikt jej na urodzinki nie zapraszal... Ale poszperalam poszukalam i znalazlam urodziny w Multikinie :) Za 12 lat bede miec te problemy z Amelia ;)Dodtakowo zalatwilam malej oboz narciarski bo jej ferie wypadaja akutat w ewentualnych dniach mojego rozwiazania wiec po co mala ma sama siedziec w domu. Gash co za zorganizowana babka jestem ;))))) Buzka Ola
N-I-U-N-I-A
2006-01-13
18:18:04
Email
Hello!!! Widze szał zakupów. Ja prawie wszystko mam od bratowej jedyne co musze kupić to wuzek no i kocyki. Ami córka mojego brata ma niecale 2 latka i od urodzenia spi z bratem i bratowa, a wiec luzeczko jest jak ze sklepu i posciel tez.
N-I-U-N-I-A
2006-01-13
18:23:18
Email
KOBITKI CZY KTORAS Z WAS WIE COS NA TEMAT SZPITALA NA CZERNIAKOWSKIEJ W WARSZAWIE. BO Z POWODU CHOREJ NERKI U MOJEGO MALENSTWA JESTEM ZMUSZONA TAM RODZIC.
N-I-U-N-I-A
2006-01-13
18:54:44
Email
aaaaaa poszlam robic obiad i uswiadomilam sobie ze napisalam wozek przez "u" zwykle. hi hi buziaki pa!
czesia
2006-01-13
20:05:45
Email
hej brzuchole! chwile nie zaglądałam na forum, a dzisiaj widzę, że wątek nam sie rozrasta :-) Ola, dzięki za ten link z pościelami na allegro, są super i niedrogie, zwłaszcza kaczuszki i żyrafki, naprawdę śliczne. Też się skuszę na jedną z nich, bo na razie mam tylko jeden komplet, a przyda sie przynajmniej jeszcze jeden. Jeżeli chodzi o zachcianki, to mnie dopadają dopiero teraz, w 9-tym mies :-) W tym tygodniu zajadam się gorącymi malinami (kupuję mrożonkę Hortexu i na patelnię), do tego kulka lodów waniliowych lub jogurt - wersja dietetyczna :-) hmmm, pyszotka, polecam :-) zmykam i pozdrawiam Agata
Basia 26
2006-01-14
10:17:07
Email
hej, a mnie w dziewiątym miesiącu dopadają chyba te wszystkie rzeczy, o których inne kobietki piszą już od piątego m.c. otóż- wczoraj trzy razy miałam lekkie bóle w dole brzucha-jak przy okresie, moja potłuczona kość ogonowa na nowo jakby zaczynała boleć, a już przecież mi przechodziło:( dzis w nocy nie spałam od 3 do 6.30:( ja już po prostu bzika dostaję nooo.... i mój maluszek gilga mnie rączką w prawej pachwinie, najczęściej jak siedzę;)................ to fakt czesiu, że jakoś ostatnio babeczki na forum nieźle się rozpisały, pościele są piękne:)............. NIUNIA spytaj może na ogóle co do szpitala, alebo wpisz w szukanie, to ci wyrzuci posty, jeśli ten szpital był gdzieś opisany. ja jestem ze śląska, więc ci nie pomogę. Całusy, pa
Strona 8 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum