szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Ciąża (zdrowie i samopoczucie w ciąży, przebieg ciąży, wątpliwości, szpitale itp.)
temat - Początek lutego 2006


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 12 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, następna
Napisano: Treść:
Maminka Madzia
2005-11-14
Email
cześć , czy któras z was dzxiewcxyny ma termin na początek lutego 2006 ( ja to 5 luty). Chciałsbym pogadać, czy macie takie same objawy,etc i czy tez w tym dtadium ciązy macie takie kłopoty ze snem??
emi
2006-01-08
21:14:15
Email
A ten płyn Lowelli jest dobry?? I naprawde nie trzeba uzywac do niego płynow do zmiekczania. A tak wogole to przeraza mnie ta ilosc ciuszkow do prasowania, bo ogolnie nie cierpie tego zajecia;) Qurcze ile taki maluch potrafi namieszac nam w zyciu, i to jeszcze zanim sie urodzi;))) Ja juz oczopląsu dostaję od ogladania wózków. I chyba skonczy sie ze kupie jakis na allegro, bo mozna kupic wózeczek dobraj firmy za niziutka cene:) No chyba ze znajde w naszych sklepach jakis fajny tak do ok 1000zł. I bardzo była bym zadowolona gdyby jednak przyznali becikowe wszystkim mamom bo inaczej sie nie łapie:( A niestety przez kredyty z kasa nie jest za wesoło. Wiecie co ja to bym chciała zeby nasz juniorek juz był z nami. Ten ostatni m-c czekania jest najdłuzszym w moim zyciu;)))
Basia 26
2006-01-09
07:55:03
Email
cześć zołzy male :) ja dziś biorę sie za pranie ciuszków, żeby je poukładać w komodzie:) ja je wypiore w proszku Lovela. no i mam się zdecydować, które łóżeczko kupic, bo tata w geście dziedkowym powiedział, że funduje i MUSZE wziąść to droższe.... ale czy jest sens??... zobaczcie, jak to jest ... każda z nas zaczyna zakupy od czegoś innego:)jedna łóżeczko, inna komoda, inna jeszcze posciel;) jakby tak wszystko zebrać do kupy, to wyprawkę mamy:) no, uciekam, papa
bela
2006-01-09
09:52:41
Email
czesc kobitki!!!Ja wypralam i wyprasowalam juz czesc ubranek.Uzylam do tego plynu do prania Lovela.Musze przyznac ze jest fajny.Ubranka sa miekkie i bardzo przyjemnie pachna.Jak otwieram szafke to zapach czuc potem w calym pokoju.EMI: tak jak Ty juz nie moge sie doczekac.Czas dluzy sie i dluzy...POzdrawiam
Basia 26
2006-01-09
15:48:17
Email
własnie włączam trzecią pralkę z dzieciufowymi rzeczami:) będę prasowała już to, co wyschło, pachnie przecudnie:) onadto.... uwaga!!!! zamówiłam łóżeczko, OLUFA, księżyce górą!! hihi, oczywiście teak z szufladą:) stwierdziłam, że to drugie może za masywnie wygląda, a to jest takie delikatniejsze:) moja szwagierka prosiła, żebym z nią po pościel poszła, więc na razie pościeli nie mam, może we środę z nią pójdę:) dobra, zmykam już obiadku dopilnowac, papapa kociaki:)
olufal
2006-01-10
12:49:59
Email
Cholera jak nie urok to...ech mialam kontakt z toxoplazma!Pewnie to dzieki kotce mojej mamy...Dodatkowo wyniki krwi sa nie za fajne hemoglobina 10,4 wiec po dzisiejszej wizycie u gina mam antybiotyki profilaktycznie na toxo i zastrzyki z zelazem :( Dzidzia wazy 2400 :)A mama przez cale 34 tygodnie przytyla 8,6 :) A ile waza wasze maluchy? Jakie ubranka bierzecie do szpitala -chodzi mi o rozmiar? Ja przygotowalam sobie 2 komplety z rozmiaru 50 i 2 z rozmiaru 54. Pytanie intymne : czy was tez zaczyna pobolewac krocze?podobno jest to efekt skurczow ale ja takowych nie czuje a krocze boli...jak to z tym u Was? BASIA26: bedziesz z ksiezycy zadowolona-piekne lozeczko :) Dokupilismy do niego posciel w kolorze zolto pomaranczowo zielonym i wyglada bombowo :) Buzak Ola
olufal
2006-01-10
12:52:11
Email
A co do prania to juz zdecydowalam : do szpitala piore 2 komplety w loweli a dwa w proszku jeep bo jak mala bedzie uczulona na jeden to sie od razu wyeliminuje :)
czesia
2006-01-10
13:30:46
Email
cześć, byłyśmy wczoraj z córcią na USG i mała ma ok 2850!!! (skończony 36 tc, leci 37) Termin na 5-tego lutego, a gin powiedział, że maleństwo pewnie dojdzie do 3400, ale nie więcej, bo nie ma po kim :-) Mi przybyło 11 kg od początku ciąży. No i grzeczna dziewczynka ma już główkę na dole, ale na razie leży sobie boczkiem. Torbę już spakowałam, głównie rzeczy dla mnie, bo u nas w szpitalu dla niemowlaczków potrzebują tylko chusteczki do wycierania i pieluszki tetrowe. Można wziąć czapeczkę i skarpeteczki, a poza tym na oddziale jest tak ciepło, że maleństwa w pampersach leżą zawinięte tylko w rożki. O rety, zbliża się godzina 0:00!! Już się nie mogę doczekać :-) pzdr, Agata
polishgirl
2006-01-10
13:48:16
Email
Czesc Kobietki. A ja mam dwa terminy tzn, z USG wynika że to 33 tydz. (mały waży 1680), a z obliczeń ostatniej miesiączki że to 31 tydz (i termin na 10 marca). Jak myslicie który jest bardziej prawdopodobny??? Przyznam że tak naprawdę to mogłam sie pomylić co do terminu ostatniej miesiaczki, to było tuz przed naszym slubem. Drugi termin porodu wypada na ostatni tydzień lutego.
marzena02222
2006-01-10
13:56:06
Email
Mam pytanie dowiedzialam sie od lekarza ze jestem wciazy ,bardzo sie uciezylam .Kazal zrobic mi wszystkie wyniki.Okazalo sie ze wyniki mam dobre. A poronilam zrobili mi lyzeczkowanie.Mowia teraz ze powinnam starac sie o dziecko za 6 miesiecy i ze mam brac pigulki anty.Ja nigdy ich nie bralam i teraz nie wiem nic co mam robic a chcialam starac sie o dziecko po uplywie 3 miesiey.Co mam zrobic????
marzena02222
2006-01-10
13:56:07
Email
Mam pytanie dowiedzialam sie od lekarza ze jestem wciazy ,bardzo sie uciezylam .Kazal zrobic mi wszystkie wyniki.Okazalo sie ze wyniki mam dobre. A poronilam zrobili mi lyzeczkowanie.Mowia teraz ze powinnam starac sie o dziecko za 6 miesiecy i ze mam brac pigulki anty.Ja nigdy ich nie bralam i teraz nie wiem nic co mam robic a chcialam starac sie o dziecko po uplywie 3 miesiey.Co mam zrobic????
marzena02222
2006-01-10
13:56:11
Email
Mam pytanie dowiedzialam sie od lekarza ze jestem wciazy ,bardzo sie uciezylam .Kazal zrobic mi wszystkie wyniki.Okazalo sie ze wyniki mam dobre. A poronilam zrobili mi lyzeczkowanie.Mowia teraz ze powinnam starac sie o dziecko za 6 miesiecy i ze mam brac pigulki anty.Ja nigdy ich nie bralam i teraz nie wiem nic co mam robic a chcialam starac sie o dziecko po uplywie 3 miesiey.Co mam zrobic????
polishgirl
2006-01-10
14:08:10
Email
Czesc Kobietki. A ja mam dwa terminy tzn, z USG wynika że to 33 tydz. (mały waży 1680), a z obliczeń ostatniej miesiączki że to 31 tydz (i termin na 10 marca). Jak myslicie który jest bardziej prawdopodobny??? Przyznam że tak naprawdę to mogłam sie pomylić co do terminu ostatniej miesiaczki, to było tuz przed naszym slubem. Drugi termin porodu wypada na ostatni tydzień lutego.
N-I-U-N-I-A
2006-01-10
14:37:48
Email
Czesc dziewczyny! znalazlam was przez przypadek szukajac wiadomosci o szpitalu na czerniakowskiej. jestem w 34/35 tygodniu termin mam na 17 luty. czuje sie strasznie jestem szczupla osoba noszaca przed soba wielka pilke plazowa lekaz mowi ze malo kto ma az tak naciagnieta skore to okropny bol nikomu tego nie zycze.
N-I-U-N-I-A
2006-01-10
14:52:28
Email
Czesc Marzenko!! Ja w maju tez poronilamw bylam w polowie 3 miesiaca. Po wyjsciu ze szpitala tez mi mowili ze przez pol roku mam dac sobie spokuj. Zaszlam w ciaze 4 dni po wyjsciu ze szpitala i za okolo 5 tygodni mam wyznaczony termin.Moje malenstwo ma problemy z prawa nerka ma niewielkie ale liczne torbiele ale to nie ma nic wspolnego z tym ze tak szybko zaszlam 2 raz w ciaze.
Basia 26
2006-01-10
15:31:48
Email
hej grubasy moje kochane:) Olufa, no też myślę, że księżyce to strzał w dziesiątkę, ps ile płaciłas za pościel i ile masz elementów?? co do bóli krocza to hm... na razie ich nie mam, za to czuję czasem napieranie na pęcherz, czego wczesniej w ogóle nie miałam:) chyba już synuś coraz niżej schodzi:) czasami mam tak, że chodzę jak mały pociąg, a czasem jakoś tak mi sie idzie jak babci po 90-tce:( moje maleństwo waży teraz około 2600, bo dwa tyg temu wazyło 2400, a przybiera około 100g na tydzień.Jest to mój 35 t.c. POLISHGIRL z tego, co zauważyłam, to zawsze USG pokazuje termin o 2 nawet o 3 tyg wcześniej, ale lekarz mi powiedział, że nie ma co się nastawiać, najlepiej trzymać się tego terminu wyznaczonego na początku, bo USG ma na prawdę duuuużą tolerancję pomyłek:) co wcale nie znaczy, że nie należy być wcześniej przygotowanym:) ja najmniejsze ciuszki kupiłam 56 i te zabieram do szpitala. jest to w sumie mój jedyny komplecik tak malutki:) OLUFA, skąd ty wytrzasnęłaś takie maciupkie ciuszki?? resztę ubranek mam na 62 i 68 cm. u mnie w rodzinie rodzą się raczej szkraby ok 55 cm plus minus 3 cm, więc na mniejszego brzdąca się nie nastawiam:) w szpitalu u mnie też dają wszystko dla dziecka, ja muszę mieć tylko pieluszki. dziś jadę po pościel,cmokam, papa
basiar
2006-01-10
16:48:30
Email
Basia i Olufal, ja tez będę mieć łóżeczko z księżycem!!!Już dawno je sobie upatrzyłam, ale nastawiliśmy się na trochę tańsze( Radek II chyba. Jednak jak przeczytałam,że Wy takie macie to powiedziałam mężowi,że też chcę takie i koniec:)Znaleźliśmy na Allegro za 381 + 20 za przesyłkę. A wy ile zaplacilyscie za swoje klupsie:)?
basiar
2006-01-10
17:03:18
Email
Aha, dziś kupiłam 3 wyprawki( na 62cm )Mam jeden komplecik na 56 ale obawiam sie ze bedzie za maly na moja kluseczke, ktora juz teraz wazy 2500, a jeszcze 6 tygodni...u nas w szpitalu trzeba miec dla dzidziusia az 6 komplecikow(po 2 na dobe), oprocz tego 2 pieluszki tetrowe no i pampersy i chusteczki do pielegnacji noworodka.Dostalam od mamy taka fajna koszule do karmienia, z rozcieciami na piersiach. jest super naprawde,ale musze dokupic jescze 2 do porodu.Odliczam juz dni do ferii, bo ledwie chodze, tak mnie ciagnie brzuch.Ide troche polezec, bo mnie plecy bola po calym dniu.pa
Malutka
2006-01-10
17:48:54
Email
Ja odnośnie tych bóli krocza:-p Jestem w 33 tyg i od niedawna czuje dziwny ból właśnie w tych okolicach.Słyszalam,ze ból ten może być spowodowany skurczami,ale żeby to były jakies skurcze to mi sie nie wydaje.Zauważylam,ze ból ten nasila sie w momencie kiedy duzo chodze,dlatego teraz staram sie jak najwiecej odpoczywac. Najgorsze jest to,ze studiuje,wiec z tym odpoczywaniem tak lekko nie jest,bo sesja za pasem:-/a jeszcze siedziec w niewywietrzonej sali....koszmar
polishgirl
2006-01-10
22:52:57
Email
Basiar, nie wiem czy to łóżeczko co znalazłaś na allegro jest z szufladą czy nie , ale wydaje mi sie że troche drogo. Oto link sklepu internetowego gdzie to łózeczko z szufladą kosztuje 319 - 345 zł, zależy od koloru. Zobacz czy to jest to o które Ci chodzi http://www.bobomarket.pl/x_C_Sz2.html
Basia 26
2006-01-11
07:24:53
Email
cześć brzuszki wilkie:) ech nie wiem od czego zaczać... łóżeczko mnie wyniesie 365 zł z szufladą. mogłam mieć jeszcze 10 zł taniej, ale musiałabym po nie daleko jechać, więc zrezygnowałam. OLUFA, a cóż z toxo?? skąd wiesz, że miałas kontakt?? a byłas już chora wcześniej?? wczoraj poszłam do koleżanki, w sumie w dwie strony to jakieś 6 km. spacerek fajny, mrozik, ale słońce świeciło. po południu wyprawa po pościel i... oj... jak mi się maluch źle ułoży to strasznie naciska na pęcherz. w sumie to się cieszę, że dopiero na końcu ósmego mies. mnie to dopadło. bóli krocza nie mam. no i tak sobie wczoraj myślę, żeby zrezygnowac z tych zakupów, ale potem mówię, ze może ja już się lepiej czuc nie będę, więc jedziemy;) ale pojechałam ze szwagierką... oczywiście przed PLEJADA w Sosnowcu już szłam normalnie, zero dyskomfortu pęcherza:) ach ten łobuz, figle robi:) no a teraz mam moralniaka... wydałam strasznie dużo pieniędzy na pościele... Kupiłam całą białą tylko z takim misiem beżowym na kołderce i na ochraniaczu, z falbanką haftowaną... o zgrozo, za 167 zł:( chyba mnie porąbało.a drugą to już w normalnej cenie, 3 części kremowo błękitna, z misiami przytulającymi się za 49 zł. no i jeszcze taki komplet kurteczka, spodnie i czapusia z polarku podbitego ociepleniem. pistacjowy z kremowym misiem. a ta czapra to jak z Suberki, hahaha. no i to kosztowało 77 zł:( aaaaa, chyba mnie na prawdę porabało!! ale tak mi się to spodobało, a nie mam kombinezonu. jest to na wyrost kupione, więc pochodzi dłuzej, a tą kurtkę, czy spodnie to założe nawet w chłodny dzień majowy, a gdybym kupiła kombinezon, to przecież w maju już go nie założę:/ no nie wiem, tak sobie to tłumaczę, a przeciez jakbym w kocyk dobrze owinęła, to tez by nie zmarzł, a ja kase bym zaoszczędziła :( ech, mam wyrzuty sumienia... a jeszcze widziałam fajny komplet:6 części kołdra, poduszka, poszewki na kołdre i poduszkę, ochraniacz i baldachim, który może służyć za zasłonkę:) i to tez kosztuje 170 zł, ech i myślę, czy jeszcze na to się zrujnować, czy dac już sobie spokój i kupic samą kołdrę i poduszkę za 50 zł:/ ale ta pościel w komplecie... och, jaka ładna. ja to sobie myślę, że kobieta w ciąży dlatego jest taki grubasek niewymiarowy, żeby jej się odechciało wydawać pieniążki na siebie i wydała wszystko na dzidzię ;) UPŁAWY... hm, po prostu wieksza wilgotność, noszę wkładki, ale śluz jest czysty, bez jakiś nieprzyjemnych zapachów, więc sadzę, że to normalne. OLUFA, co do tego rozmiaru 50, no to fakt, ja też mam jeden taki komplet, ale to jakiś błąd, bo ten komplet jest większy niż ten na 56:) chyba dzidzia go ubierze dopiero na wiosnę:) ide sie położyć, bo synuś ma czkawkę i mi w pachwinie skacze:) papa cmokasy.
Basia 26
2006-01-11
07:35:23
Email
jeszcze do marzeny............ nie wiem jak to jest z poronieniami, ale wiem, że moja ciocia zaszła w ciaże po 3 miesiącach od poronienia i urodziła zdrowego chłopaka:) co do pigułek to się nie zgodzę. po ich odstawieniu trzeba znów odczekać przynajmniej 4 miesiące, wiem, bo sama czekałam 5 miesięcy zanim się postarałam o dzidzię. więc jeśli np za pół roku znów chcesz spróbować, to po co je brać przez dwa miesiace?? a wybór pigułek też nie jest łatwy, może się okazać, że minie trochę czasu, zanim dopasujesz te najlepsze dla siebie. jeśli chcesz znów zajść w ciąże, to ja bym tak odczekała 3-4 miesiące, zabezpieczała się np prezerwatywą i nie bawiła się w pigułki. a potem jeśli wszystko wróci do normy, będziesz się dobrze czuła, to nie widze przeszkód, żeby o dzidzię powalczyć:) nie ma reguły, tak jak widzisz NIUNIA zaraz się postarała. tylko mnie ciekawi, jak to jest zsexem zaraz po łyżeczkowaniu?? czy kobieta da radę po 4 dniach od wyjścia iść na całość?? hm... idę sie położyć, dzidziuś o to prosi:)
olufal
2006-01-11
08:31:54
Email
O kurcze ale rozpis :) nie wiem na ktorego posta odpisac na poczatku :) MOze zaczne od MARZENY: ja mialam lyzeczkowanie w lutym w 9 tygodniu ciazy.Odczekalam 3 miesiace-tak jak polecil mi moj francuski doktor,podkreslam francuski bo niestety w polsce upieraja sie wszyscy jak najeci ze trzeba odczekac minimum 6 miesiecy co jest po prostu bzdura! Wazne jest abys nie brala zadnych tabletek antykoncepcyjnych bo po nich trzeba znowu czekac.Jesne jezeli masz dobrego endrokrynologa to czemu nie ale jezeli tabletki przepisuje Ci zwykly ginekolog to sobie lepiej daruj! Wazne jest abys sobie miesiac po lyzeczkowaniu zrobila USG na ktorym moze Ci wyjsc iz masz cyste hormonalna- i wtedy zaczyna sie kuracja hormonalna-ale nie sa to tabletki antykoncepcyjne!Zacznij takze brac folik. Zrob badania na toxo i rozyczke i do ataku! ;) Pozdrawiam Ola-aktualnie w 35 t.c
olufal
2006-01-11
08:34:16
Email
NIUNIA : witamy wsrod lutowych mam :)
olufal
2006-01-11
08:51:50
Email
Basia26 i Basiar :ksiezyce sa super :) Ja kupilam to lozeczko po 359zl dokupilam materac gryczano-kokosowy za 81zl, posiel 6 w komplecie :ochraniacz,baldachim,poszwa i koldra,poduszka i poszewka za 235zl :]Do tego przescieradlo za 23zl i wspornik baldachimu za 17,90 zl :) I teraz jestem gola i wesola :)Basiar twoje lozeczko wydaje sie drogie sprawdz tego linka:http://www.bobosklep.pl/index.php?cPath=43_65&sort=1a&filter_id=12&page=3 Tam w kolorze teak tez jest po 359zl. A co do ubranek hmm no to ja jestem juz totalnie zdziwiona! Ja nie kupowalam ubranek ale dostalam je od siostr meza.Na tych 50 i 52 jest napisane ze to one sa na narodziny dzidzi.Na 54 ze to na pierwszy miesiac a dokladnie 0-1.Na 60 ze to 1 plus wiecej.A na 64 ze to 3 miesiac! Sama teraz nie wiem co wziasc do szpitala...Moze to po prostu francuska numeracja? no nie wiem... BASIA26 : co do taxo to robilam sobie badania przed ciaza i nie bylam chora ani nie mialam kontaktu.Potem robilam badania w 25 tygodniu i wyszlo ze mialam kontakt a ze mama ma w domu kotke to chyba to przez nia.Teraz powtorzylam badania i wychodzi ze nadal mam kontakt ale organizm dobrze sie broni i chora nie jestem.Ale gino profilaktycznie przepisal mi antybiotyk. No i niestety tabletki z zelazem nie pomogly i znowu beda mi dawac zastrzyki :( -jeszcze mi stare siniaki nie zeszly... Grrryyy... Buzka Ola
bela
2006-01-11
09:40:29
Email
czesc dziewczynki.Bylam wczoraj na kontrolnej wizycie Dr mowila ze nic sie nie zmienilo.Za 2 tyg kolejna wizyta i odstawienie lekow podtrzymujacych.Myslalam ze zrobi mi USG by sie dowiedziec czy moje malenstwo uroslo ale niestety USG bylo zepsute!:-(Mysle ze chyba cos jednak podskoczylo na wadze bo bardzo szybko urosl mi brzuch i zrobily sie rozstepy chociaz sie smarowalam :-(.Czuje sie jak słoń i na dodatek nie mam na nic sil.Ta moja "...." Dr jak mialam hemoglobine 10,8 (3 tyg temu) to stwierdzila ze nie jest jeszcze tak zle ale moge sobie lykac zelazo 2 x dziennie!!!Teraz nie wiem jak z tym jest ale lekarz ogolny stwierdzil ze nie wygladam kolorowo.Bylam wczoraj u niego bo okropnie bolalo mnie gardlo tak ze nie spalam w nocy i aby zgluszyc bol sprzatalam troszke, jadlam....No i dal mi antybiotyk - juz chyba to jest 5 w ciagu 5 miesiecy...Czy te lozeczka macie juz porozkladane, przygotowane, czy czekaja w pudelkach??Moje jeszcze w pudlach.Po co maja sie kurzyc??Chociaz chcilabym zobaczyc ten widokdzicinnego pokoju ale jestem cierpliwa jak wiesz OLU wiec poczekam :-).Pa pa
basiar
2006-01-11
10:00:30
Email
Dziewczyny, wyglada na to ze moje lozeczko jest jednak najtansze. Zapomnialam dodac, ze to cena juz z materacem, z szuflada oczywiscie tez.Szukalismy dlugo najtanszego klupsia i ten u Bettiny na Allegro wychodzi wlasnie najtaniej.Poza tym kupilismy juz u niej pare rzeczy( rożek, pościel , wypełnienie do pościeli)i obiecała jeszcze zniżkę przy zakupie łożeczka.Więc zobaczymy.Dzis w nocy spalam koszmarnie, tak mi bolaly posladki, łydki,że budziłam sie często.No i teraz chce mi sie spac, a zaraz musze isc do pracy.Oby do ferii...
polishgirl
2006-01-11
10:59:41
Email
Czesc Kobietki. Widze że każda dzisiaj źle spała. Ja tez jak obudziłam sie na siku to juz nie mogłam zasnąć, wierciłam sie i przwracałam z boku na bok. Denerwuje mnie juz to spanie na jednym boku tylko- prawym, tak bym sie chetnie połozyla na lewy jakos mi wygodniej, ale odkąd przeczytałam gdzies , że nie powinno się spać na lewym boku w ciązy żeby nie przygniatać serca, bo i tak juz mu jest cięzko. A dzisiaj od rana mam przyśpieszone bicie serducha i tak jakoś czuje sie słabo. Choc cisnienie mam w miarę dobre. Odkąd u lekarza miałam podwyższone 140/80, to gin. kazał mi dwa razy dziennie mierzyć w domu, ale w domu mam chyba normalne 117 /70; 110/60; w tych granicach, raczej nie podwyzszone. Tak się uspokajam, że jak jestem u ginek. to ujawnia sie tzw "syndrom białego fartucha". Basiar: to jesli jest z materacem to łózeczko to faktycznie taniej. Ja bedę miała jednak łózeczko od siostry, znalazły się wszystkie śruby i jest ok. Nie wiem jakiej jest firmy, jest ładne kolor teak, z szufladą.
polishgirl
2006-01-11
11:03:14
Email
Acha , dziewczyny mam jeszcze do Was pytanie, bo juz sie trochę pogubiłam. Byłam wczoraj na zajeciach szkoły rodzenia i zaczęłam sie zastanawiać po powrocie do domu jak to jest z tymi fazami oddychania, bo są 3, czyli każda faza oddychania odpowiada każdej fazie porodu, tak? Jeśli dojdziemy juz do fazy 3 , porodu, czyli parcia to oddychamy 3 fazą oraz w czasie nadejścia skurczu robimy bezdech i w tym czasie przemy? Czy dobrze to wszystko rozumiem?
olufal
2006-01-11
11:25:31
Email
BELA : oj wiem ze slyniesz z cierpliwosci :) a ty wiesz ze ja nie :) no i wlasnie dlatego mam juz w pokoju u siebie lozeczko :) Drugi powod jest tez taki ze pan w sklepie powiedzial ze wozek to nie problem ale lozeczko lepiej jest rozlozyc na 3 tygodnie przed porodem aby sie wywietrzylo-zapach farby itd. NO wiec moje juz sie wietrzy :) Poscieli jeszcze nie pralam bo wlansie nei chce aby obrosla sie kurzem. Pozdrawiam Ola
olufal
2006-01-11
11:31:44
Email
JA nie spalam dobrze bo o 2 w nocy moj maz znowu musial wyjsc z domu- pojechal do francji na 5 dni.JA zatem mocno sciskam nogi co by nie urodzic za wczesnie ;) Wiecie co wczoraj zrobilam sobie nalesniki :) Nie moglam sie powstrzymac! To pierwszy smak jaki mnie chwycil od poczatku ciazy!!! Oczywiescie cala rodzinka na nim skorzystala :) Buzka Ola
bela
2006-01-11
13:28:05
Email
Oo! Dzieki OLA! O tym ze trzeba wietrzyc nikt mi nie mowil wiec bede musiala to zrobic i poskrecac moje lozeczko (klupś-radek x).Pozostanie mi tylko bywanie na forum i "cierpliwe" czekanie na koniec.Buziaczki
bela
2006-01-11
13:34:54
Email
aha!!Ta cierpliwosc do rzeczy dla dziecka to chyba wziela sie od przesadów ktorymi chciala mnie nafaszerowac moja i meza rodzina.Oj bylo duuzo gadania.Nie dalismy sie ale cos tam chyba pozostalo.Ogolnie nigdy nie wierzylam w przesady (nie mialam czerwonej bielizny na maturze, obcielam wlosy przed matura-i dobrze mi poszla, nic przesadow przy slubie i weselu) ale przy dziecku....Robie tak jak uwazam w odpowiednim czasie.
emi
2006-01-11
14:09:07
Email
Czesc kobietki:)) Pierwsza sprawa polishgirl kto Ci powiedział ze nie mozna spac na lewym boku??? Ja własnie słyszałam ze powinno spac sie na lewym bo inaczej przygniatasz naczynia krwionosne i krew zle dopływa do maluszka. Co do poscieli to powiem Wam ze udało mi sie kupic moj komplecik 6 czesciowy za 100zł bo w najdrozszym sklepie w moim miasteczku była wyprzedaz:)) Na poczatku kosztował ok 270zł wiec sie nam udało:) Co do łóżeczka to tez słyszałam ze trzeba je wczesniej wywietrzyc szczególnie materacyk. Ja mam juz od dłuzszego czasu bóle krocza i to takie ze nawet jak sie przewracam na łóżku i podnosze noge to mnie okrotnie boli:(( Gdzies jakis cas temu wyczytałam ze powinno sie robic takie przysiady ale zeby pieta dotykała ziemi i utrzymac sie na dole jak najdłuzej. to ponoc niezle rozciaga, zreszta tak jak i siedzenie po turecku, a jeszcze lepiej siedzenie tak zeby stopy sie dotykały i trzeba rozchylac sobie delikatnie kolana. To rozciaga miesnie i sciegna. chocviaz jak mam te bole to tak jakby mnie tam w srodku kosci bolały:(( Qurcze chciała bym juz byc po!!! Co do łóżeczka to nie myslałyscie o tych z płozami, zeby mozna było bujac malenstwa?? Ja na poczatek bede miała kołyske od znajomej;))) Jesli chodzi o ubranka dla malenstwa to ja wezme komplecik 56 i 62. Mniejsze chyba nie bedzie potrzebne. A tak wogole to od dwóch dni przechodze w domu gehenne bo mouj maz załapał jakiegos wirusa zołądkowego:(( Wczoraj miał goraczke 39,5:( no i niestety zaburzenia zołądkowe (delikatnie mowiac) tak ze zamiast on sie mna opiekowac to ja musze bawic sie w siostre opiekunke;) Ale przynajmniej mamy troche ruchu. powiedzcie mi czy wam tez puchna nogi. mi strasznie puchnie prawa noga. Lekarz powiedział ze widocznie junior naciska mi na naczynia krwionosne po prawej stronie. Wiecie co juz nie moge sie doczekac do tego 6 lutego, chociaz przeraza mnie mysl ze moze wyjsc tak ze urodze nawet 2 tygodnie po terminie, bo tak sie czesto dzieje. Takie czekanie to juz chyba tylko meka. Ale sie rozpisałam:)) Przesyłamy cieplutkie pozdrowionka;))
Goga66
2006-01-11
15:54:07
Email
olufal - co do ubranek, to chyba francuska numeracja jest inna niż polska. Ja dostałam francuskiego pajacyka od koleżanki - napisane jest -74. Identyczny pajacyk (wielkość)jaki mam - polski, to 80. Zresztą Zuzia ma 70 cm i te pajacyki są jeszcze dużo za duże. Jest napisane, że na 12 mies.
olufal
2006-01-11
16:14:21
Email
GOGA66: hm no wlasnie chyba cos z ta numeracja jest nie tak...jutro wezme ubranka do sklepu i porownam.Ja dostalam od siostr meza tak wiele ubranek od 0 do 3 m-ce i te na trzy miesiace maja rozmiar 62...dziwne to...a przeciez dzieci we francji sa takie same jak u nas wiec chyba cos z ta numeracja jest nie tak! Dam znac po wizycie w sklepie! Pozdrawiam Ola ps. w Krakowie jest baaardzo zimno!brrrryyy
Goga66
2006-01-11
17:36:57
Email
no właśnie - ciekawa jestem, jak Francuzi numerują, bo chyba nie w centymetrach! W Warszawie też mroźno, na dodatek po kilku dniach słonecznych dziś jest pochmurno.
andzia_01
2006-01-12
12:05:38
Email
U nas w Polsce też można kupic ubranka w rozmiarze 50 /widziałam kilkakrotnie/, ale na metce było napisane, ze to dla wcześniaków. Poza tym ja też dostałam teraz od brata kupioną w Anglii prześliczną wyprawkę-niestety na 50 i własnie na metce jest napisane dokładnie to samo- ze dla wcześniaków... Niestety brat i jego narzeczona nie orientują sie w rozmiarach, nie mają jeszcze dzieci i kupowali po prostu najmniejsze, chcieli nam zrobic niespodziankę... Nie wiem czy będzie dobre, bo Michałek -moje pierwsze dziecko- miał 56cm dł jak się urodził- i ubranka na 56 były dla niego dosłownie "na styk", własciwie po 2 tygodniach były już za małe, dobrze ze w większości kupowalam od razu na 62... Ale nie wszystkie dzieciaczki są duże i długie, niektóre po urodzeniu mierzą sobie ok. 50cm.
olufal
2006-01-12
13:33:19
Email
UBRANKA:Sprawdzilam i nawet pomiedzy francuskimi firmami jest roznica :) Np. Rozmiar 60 rozni sie od 50 tylko o 1cm na szerokosc a spiochy sa tej samej dlugosci tylko w 60cm stopka jest ciut wieksza :) Mam tez polska 56cm i jest jak francuska 52.Czyli francuskie 54 to takie nasze 58... Ale za to z H&M 54 jest o wiele wieksza niz nasza polska 56... Nic juz z tego nie kumkam :) Ciuchow dla wczesniakow tez mam troche-jedna siostra meza urodzila w 7 m-cu-ale sa one w rozmiaze 45cm :) So slodziutenkie :)))) Ciesze sie ze nie musze tego wszystkiego kupowac bo jak dzis w sklepie zobaczylam ceny to mi troszke szczenka opadla... Czy wam do szpitala tez kazali spakowac masc typu linomag? Buzka Ola
olufal
2006-01-12
14:12:17
Email
a zapomnialam Wam napisac ze Amelia od jakiegos tygodnia zrobila sie strasznie aktywna!Ale nie kopie tylko tak fajnie przesuwa sie pod moja skora :) Wiecie podniecam sie tym strasznie bo przez wiekszosc ciazy nic prawie nie czulam a teraz nareszcie moge poczuc ze dzidzia jest ze mna :) Na wtorkowym USG wyszlo ze jest juz ulozona glowa w dol-grzeczne dziecko-mam nadzieje ze juz nie bedzie robic koziolkow i zostanie w tej pozycji :) Dzis nareszcie robie wielkie pranie :) Fajnie codziennie rano sie obodzic i zobaczyc lozeczko - od razu humor mi sie poprawia! Czy Wam sie teraz chce jesc cos slodkiego?nie mowie ze chce mi sie co chwila ale batonika dziennie wciagam bez problemu :) Ogolnie zaczynam nareszcie miec apety-najwyzsza pora-tylko nie wiem czy to czasem nie dlatego ze sie po prostu chce najesc teraz zanim zacznie sie "cyckowy" rezim! ;))))) Ok spadam prac i prasowac-nie lubie prasowania!!!! Papatki Ola
Basia 26
2006-01-12
14:32:10
Email
cześć brzdące:) ech, jakoś nie mam weny do pisania:/ powiem tylko tyle, bóli krocza nie mam, za to na pęcherz maluch mi naciska. dużo spaceruję. co do dzidzi, to mi tak się wiercił zawsze w brzuszku, tak mi bluzka skakała, że teraz jak się tylko przesuwa, bo ma miejsca coraz mniej, to aż z jednej strony fajnie, bo wreszcie trochę spokoju, a z drugiej się denerwuję, czemu teraz się nie rusza, a wczesniej tak fikał!! za to czkawka o nim przypomina:) ja tam śpię na obu bokach, jak mi wygodnie... znalazłam fajną stronę na allegro... zobaczcie same. powiedzcie, ile macie kompletów poscieli dla maleństwa?? a ta pościel z linka, to ja ją mam i jest gatunek pościeli extra, ale myślę, czy tych kaczuszek jeszcze nie dokupic, a ponieważ nie ma poduszki i kołdry jeszcze, to kupiłabym wszystko. baldachim posłużyłby mi za zasłonke do okna :)http://www.allegro.pl/show_item.php?item=80732078
olufal
2006-01-12
14:49:45
Email
Ha a ja zamiast pracowac to bawie sie aparatem fotograficznym :)Nie ma jak pierwsza cyfrowka-wczesniej robilam na lustrzance.Na cyfrowke lustrzanke mnie nie stac ale tam moje cyfroweczka calkiem calkiem fajne zdjecia robi :) Moze mi sie wreszcie uda pokazac ta bluzke ktora kupilam na cichach za 4zl :) Robie test zdjeciowy! A tak w ogole to moze byscie tez jakies swoje fotki powklejaly co by wiedziec z kim sie gaworzy? Pozdrawiam Ola

olufal
2006-01-12
15:04:10
Email
Basia26 : kurcze ale tanio!!!podobaja mi sie dwa rodzaje ten z kaczkami n`3 i zyfarami n`4! Chyba sobie zamowie :) Fajny trop Basia :) Ola
polishgirl
2006-01-12
15:19:28
Email
Czesc Kobitki. Ja mam 3 zestawy poscieli do łózeczka od mojej siostry, z tymże jeden jest z baldachimem. Musze dokupic jeszcze jedno przecieradło z gumką, bo mam tylko jedno. Spróbuje dołączyc moja fotkę, ale jest troche nieaktualna bo juz mam nieco wiekszy brzuszek. Ostatnio mężulek próbuje mnie nakłonic na zdjęcia ale ciągle albo zapominamy albo nie mamy czasu. Pozdrowionka

Basia 26
2006-01-12
15:41:30
Email
hej Ola, ja też nad tymi żyrafami myślałam, ale już tak zgłupiałam na ich punkcie, wszystko z żyrafką, więc teraz kaczki wybrałam :) wydaje mi się, że na prawdę trzy komplety trzeba mieć tej pościeli. Ola, jaka fajna babeczka jesteś, nosisz podobne okulatki, jak ja:D Polish, ty dranico, niezłe wdzianko, a który to miesiąc?? bo trawka zielona itd. ja taki brzusio miałam... hm... koło listopada, no ale każda nosi ciąże inaczej:) fajnie kochane wygladacie, jak tylko kobieta w ciąży zadowolona, to aż pięknie wyglada:) ja dołaczę moją fotke, jak mąż przyjdzie, bo nie umiem zdjecia zmniejszyć :( wracam do nalesniczków:)
polishgirl
2006-01-12
16:04:42
Email
Basiu to był 5 miesiąc , czyli 2 miesiące temu. Jak tylko zrobie aktualne zdjecia to dołącze. Pozdrawiam
polishgirl
2006-01-12
16:17:38
Email
Basiu, a ja też robie dzisiaj nalesniki ;-)). Zaraz mój mężulek wróci z pracy i jedziemy na zajecia szkoły rodzenia . Pozdrowionka i msacznego
polishgirl
2006-01-12
16:17:59
Email
Basiu, a ja też robie dzisiaj nalesniki ;-)). Zaraz mój mężulek wróci z pracy i jedziemy na zajecia szkoły rodzenia . Pozdrowionka i msacznego
emi
2006-01-12
17:07:18
Email
Witam:)) Widze ze mania zakupów sie szerzy;))) A powiedzcie mi ile kupujecie pieluszek tetrowych i flanelowych, no i cvzy odrazu bedziecie uzywac pieluszek jednorazowych?? A te posciele sa słodkie i tez chyba sie na jakas skusze;))) Qurcze pozniej okaze sie ze nasze malenstwa maja takie same wyprawki;))) Co do zdjec to ja wszystkie mam u znajomych w aparaciku a unas mam dopiero na kliszy. Ale jak jakies obecne zdobede to wkleje;) Macie racje ze milej sie gaworzy jak sie wie z kim;)) Pozdrowionka;)
Basia 26
2006-01-13
07:08:02
Email
witam, jak po naleśnikach?? :P Emi, ja mam 20 pieluszek tetrowych.... dokładnie 22:) flanelowych, hm... sama nie wiem, wyprałam i wyprasowałam pięć, w tym dwie takie kolorowe, a resztę na razie zostawiłam. te flanelowe to mama mi przynosi jako nadwyżki z pracy, więc już je składuję od trzech lat i tak zużywam do podłogi, do okien. jakieś 15 lezy nowiutkich, więc jakby co, to mam skąd uszczypnąć. ja kupiłam profilaktycznie do szpitala paczkę pieluszek Happy z wycięciem na pępuszek. ale lekarka mi mówiła, że dla dziecka do szpitala nic nie potrzebuję, więc jeśli w szpitalu ich nie zużyję, to zaraz po przyjściu do domku będę w nie dzidzię pakować, żeby nie zdążył wyrosnąć. sama nie wiem, chyba w sumie to tak będe na zmianę.... a nie wiem, nie będę robiła z siebie matki Polki i tu opisywała, że ja to do tetry i potem prać będę... bo a nóż nie będzie mi się chciało :) ale myślę, że w czasie dnia to na początku tetrę będę zakładała brzdącowi, a na noc pampersa... a nie wiem.... czas pokaże, a wy jak to rozegracie?? ps. zdjęcia mi mąż nie zmniejszył, zapomniał:(
Basia 26
2006-01-13
07:12:12
Email
Ola... co ja widzę, już pościel łapnełaś?? hihi, jaki wzór, pochwal się;)
olufal
2006-01-13
09:08:20
Email
Kurcze widze ze cos w tym tygodniu wszystkich na nalesniki zebralo :)))Ja mam taki fajny przepis ze wychodza takie super cienkie i nie tluste ale to zalezy kto co lubi. Co do poscieli to pewnie ze kupilam w takiej cenie to nie ma sie nad czym zastanawiac a zyrafy sa slodkie!Ja jeszcze nie mam nic z zyrafami wiec wlasnie ten wzor wybralam :) Mysle ze dwa komplety zawsze sie przydadza.Niech dzidzi zaloze zle pampersa to.... Co do pieluch to ja stawiam na pampersy.Oczywiescie o ile dzidzia nie zlapie na nie uczulenia.Jezeli chodzi o koszt tetry i pampersow to wychodzi na to samo bo do tetry trzeba doliczyc:proszek,wode,prad i prace.Oczywiscie jak Amelia bedzie miala alergie to mamusia sie naprasuje i napracuje ale jak nie to ja dziekuje -nienawidze prasowania!-a mysle ze i tak tona ubranek to bedzie dla mnie wystarczajace wyzwanie ;)))) Pieluch terowych mam piec i 2 flanelowe. Ale tetrowych to jeszcze chyba z 5 dokupuie. Jade dzis poszukac jakiegos stolarza bo sie okazuje ze nie mam zbyt duzo miejsca pomiedzy lozeczkiem a sciana i chyba bede musiala robic komode na wymiar :(... Buzka i milego piatku!
Basia 26
2006-01-13
10:16:40
Email
Ola ile tego miejsca masz?? widziałam w IKEI jeszcze jedną komodę, fajną, mniejszą, z serii MALM...
Basia 26
2006-01-13
10:35:26
Email
o, mam wymiary, bo też nad nią myślałam... szer80/gł48/wys123 ma 6 szuflad... jest w trzech kolorach, w tym jeden to takie coś jak teak
olufal
2006-01-13
14:28:13
Email
dzieki Basiek! znalazlam ja wlasnie w internecie.tylko nie wiem czy uda mi sie na tym przewijak postawic ale w sumie ta na 100cm wysoka jest niezla a przewijak moge kupic taki na lozeczko...hmm 48cm glebokosci...A zaleta tez jest to ze nie jest droga... No musze to przemyslec ale jest niezla! Buzka Ola
olufal
2006-01-13
14:41:40
Email
A tak w ogole to zamiast znalesc stolarza to zaltawialam urodziny dla corki meza :) W nastepna sobote zacznie 12 lat :)))) Szczerze to musze wam powiedziec ze nie mialam pojecia co jest teraz na topie u takich dzieci a ze Manon (cora meza) mieszka z nami dopiero od lipca to jeszcze nikt jej na urodzinki nie zapraszal... Ale poszperalam poszukalam i znalazlam urodziny w Multikinie :) Za 12 lat bede miec te problemy z Amelia ;)Dodtakowo zalatwilam malej oboz narciarski bo jej ferie wypadaja akutat w ewentualnych dniach mojego rozwiazania wiec po co mala ma sama siedziec w domu. Gash co za zorganizowana babka jestem ;))))) Buzka Ola
N-I-U-N-I-A
2006-01-13
18:18:04
Email
Hello!!! Widze szał zakupów. Ja prawie wszystko mam od bratowej jedyne co musze kupić to wuzek no i kocyki. Ami córka mojego brata ma niecale 2 latka i od urodzenia spi z bratem i bratowa, a wiec luzeczko jest jak ze sklepu i posciel tez.
N-I-U-N-I-A
2006-01-13
18:23:18
Email
KOBITKI CZY KTORAS Z WAS WIE COS NA TEMAT SZPITALA NA CZERNIAKOWSKIEJ W WARSZAWIE. BO Z POWODU CHOREJ NERKI U MOJEGO MALENSTWA JESTEM ZMUSZONA TAM RODZIC.
N-I-U-N-I-A
2006-01-13
18:54:44
Email
aaaaaa poszlam robic obiad i uswiadomilam sobie ze napisalam wozek przez "u" zwykle. hi hi buziaki pa!
czesia
2006-01-13
20:05:45
Email
hej brzuchole! chwile nie zaglądałam na forum, a dzisiaj widzę, że wątek nam sie rozrasta :-) Ola, dzięki za ten link z pościelami na allegro, są super i niedrogie, zwłaszcza kaczuszki i żyrafki, naprawdę śliczne. Też się skuszę na jedną z nich, bo na razie mam tylko jeden komplet, a przyda sie przynajmniej jeszcze jeden. Jeżeli chodzi o zachcianki, to mnie dopadają dopiero teraz, w 9-tym mies :-) W tym tygodniu zajadam się gorącymi malinami (kupuję mrożonkę Hortexu i na patelnię), do tego kulka lodów waniliowych lub jogurt - wersja dietetyczna :-) hmmm, pyszotka, polecam :-) zmykam i pozdrawiam Agata
Basia 26
2006-01-14
10:17:07
Email
hej, a mnie w dziewiątym miesiącu dopadają chyba te wszystkie rzeczy, o których inne kobietki piszą już od piątego m.c. otóż- wczoraj trzy razy miałam lekkie bóle w dole brzucha-jak przy okresie, moja potłuczona kość ogonowa na nowo jakby zaczynała boleć, a już przecież mi przechodziło:( dzis w nocy nie spałam od 3 do 6.30:( ja już po prostu bzika dostaję nooo.... i mój maluszek gilga mnie rączką w prawej pachwinie, najczęściej jak siedzę;)................ to fakt czesiu, że jakoś ostatnio babeczki na forum nieźle się rozpisały, pościele są piękne:)............. NIUNIA spytaj może na ogóle co do szpitala, alebo wpisz w szukanie, to ci wyrzuci posty, jeśli ten szpital był gdzieś opisany. ja jestem ze śląska, więc ci nie pomogę. Całusy, pa
Basia 26
2006-01-14
10:40:51
Email
http://www.lookatentertainment.com/v/v-1022.htm dziewczyny pewnie większosć już to widziała, ale popatrzcie, coś nam się dla relaxu nalezy;) jak nie widziałyście, to wyjaśniam, że to bawią się norwescy żołnierze podczas pobytu w Kosowie. ech, zdolne chłopaki :)
emi
2006-01-15
16:26:34
Email
Witam:)) Qurcze ale miałam weekendzik:( Najpierw prawie cały tydzien moj mąż chorował na grypę jelitówke a w nocy z czwartku na piatek mnie dopadła. Na szczescie nie miałam takich kopszmarnych objawów jak on ale i tak w piatek to chciałam zeby mnie ktos "dobił" ;) Rano w piatek dostałam w sumie niewielka temp 37,5 ,ale po nieprzespanej i przemeczonej nocy poszłam do mojej rodzinnej która powiedziała ze to wirus a z tym sie nie da nic zrobic i trzeba przechcorowac swoje:( tyle tylko ze jak wieczorem dostałam temp 38,6 to juz sie przestraszyłam nie na zarty, nawet nie tak o siebie jak o juniorka. Pojechalismy wiec do szpitala, ale tam pani dr powiedziała mi to co moja rodzinna, i ze dziecku nic nie grozi no i porzypisała troche inne leki, wydaje mi sie ze skuteczniejsze bo jedne chamowały mdłosci i wyczytałam na nich ze podawane sa nawet kobietom w ciazy ktore maja ciezki poczatek i czesto "rozmawiaja z toaleta" ;)) Na szczescie w sobote było juz troche lepiej a dzis juz prawie dobrze:)) Chociaz i tak staram sie jeszcze jesc tak dietetycznie;)) U was tez panuje taki paskudny wirus, bo dowiedziałam sie ze na naszym terenie to juz sobie niezle poczyna. A powiedzcie na poczatek to kupujecie pieluszki Pampersa czy Hugisa?? Bo słyszałam ze te drugi sa leprze, chociaz to oczywiscie zalezy od malenstwa i niektore moga bardziej tolerowac np. pieluszki marki pieluszki nisz jakies drogie i firmowe:)) Ja własciwie to casły czas zastanawiam sie co kupic dla malenstwa ale jeszcze niewiele udało mi sie kupic;) CHociaz dzisiaj własnie stwierdziłam ze gdyby maluch urodził sie w terminie to zostały nam jeszcze tylko równe 3 tygodnie do godziny zero:))) Wiec trzeba sie juz na serio zaczac przygotowywac. W sumie to z jednej strony bardzo sie tego boje ale z drugiej chciała bym zeby to było juz:)) Zeby nasz maluszek był z nami. Czy wy tez cały czas boicie sie o to czy wszystko bedzie ok i czy wasze malenstwa beda zdrowe?? szkoda ze lekarz na 100% nie moze dac takiej gwarancji. No ale có, trzeba byc dobrej mysli:)). A wogole to fajnie ze coraz wiecej nas tu pisze:))) Pozdrowienia dla wszystkich brzuszków i ich mam;))))
bela
2006-01-15
16:40:17
Email
EMI:mi zostaly 4 tyg jesli bedzie terminowo ale jestem juz taka "zniecierpliwiona" i zmeczona ze nie moge doczekac sie kiedy malenstwo bedzie z nami :-)
basiar
2006-01-15
17:13:07
Email
czesc grubaski:)a mi zostalo 5 tygodni,ale to czekanie dluzy sie straszliwie. spodziewam sie mojej dzidzi nawet za 3 tyg, a tez nie mam jeszcze wszystkiego co potrzeba.
bela
2006-01-15
17:41:14
Email
widze ze to jednak prawda ze najbardziej dluza sie ostatnie tygodnie!!Pamietam jak bylam w 4-5 miesiacu i myslalam ile to jeszcze przede mna, ze juz bym chciala...Ale to co jest teraz to ho ho.Czas ciagnie sie i ciagnie.I tez po cichu licze ze moze cos wydarzy sie wczesniej??Pa pa
Basia 26
2006-01-15
20:51:39
Email
ojej, uświadomiłyście mi, ze ja to już tylko 4 tyg, a i tak wszyscy mówią, że wcześniej się rozsypię. z jednej strony bardzo bym chciała rano wziąść brzdąca, położyc przy serduszku i tak z nim podrzemać, ale z drugiej strony to zaczynam bać się porodu, tego, czy maleństwu się krzywda nie stanie i w ogóle... ech... przyjdzie kryska na matyska ;)
olufal
2006-01-15
21:24:11
Email
A ja sie strasznie ciesze ze to juz tak niedlugo i wiecie co: nie moge juz doczekac sie porodu aby zobaczyc twarz mojej dzidzi i przytulic to malenstwo do siebie :) Juz bym chciala wiedziec jak wyglada itd.Chce takze aby mala byla juz przy mnie bo przestane sie zamartwiac a teraz to jest tak ze jak nie czuje jej przez caly dzien to sie straszanie martwie,ze moze cos jest nie tak.Przy kazdym usg wychodzilo ze mala jest aktywna i nie wykryto zadnych chorob ani wad wrodzonych ale mnie i tak to nie uspokoilo...Bede spokojna w momecie kiedy malenstwo bedzie kolo mnie- i oby bylo to juz jak najszybciej! Niecierpliwa Ola ps.Basia co z ta fota? :)
olufal
2006-01-15
21:28:36
Email
Swoja droga zrobilo nas sie tu niezle grono lutowych mamusiek :) Ile nas tu jest? Basia26,Basiar,Bela,Czesia,Emi,Niunia,Polishgirl i ja :) Osiem babeczek :) Ktora bedzie pierwsza-oto jest pytanie :) Moze przypomnijmy sobie jakie mamy ewentualne terminy porodow co by sie nie zdziwic jak ktoras z nas zniknie z forum na jakis czas ? -co wy na to?
basiar
2006-01-15
22:26:42
Email
Ja mam na 23, ale wg ostatniego usg moge urodzic juz 8.
Basia 26
2006-01-16
08:36:27
Email
hej dziewczynki:) wczoraj coś miałam na wieczór podły nastrój, ale dziś znów wszystko jest piękne:) nawet ja, hahaha;)ja mam termin z wyliczeń na 13 lutego:) jak będzie zobaczymy. Olufa, jesli dziś znów nie zapomne, to powiem mężowi, żeby mi pokazał jak się te fotki zmniejsza i jakąś tu wkleję. a jeśli dzis tego nie zrobie, to jutro na maila bym ci przesłała i ty byś wkleiła, cio?? :) bo mnie coś nie słucha ten komputer, no... miłego dnia brzuszki moje kochane, ja dzis robię zakupy obiadowe, czyli wszystkiego po trochu i będę mroziła, żeby po urodzeniu tylko brać i rozmrażać. planuję rozporcjować dwa kurczaki i może jakiś karczek na kotlety, albo jakaś pieczeń... no, pomyślę, całuski, wpadnę tu później:)
bela
2006-01-16
09:18:27
Email
to i ja sie przypominam: termin mam na 19 lutego ale... moja dr po pierwszych ruchach stwierdzila ze moze byc 4 lutego.A z racji tego ze mam "zagrazajacy" porod przedwczesny to moze byc kazda data :-).Tez wydaje mi sie ze bobo pojawi sie wczesniej... :-)
olufal
2006-01-16
09:47:05
Email
Ja pierwszy terimin mialam na 25 lutego ale moze juz 16 bede rodzic :) Basia26 co do fotki to no problem! Moj mail: olufal@poczta.onet.pl Pozdrawiam Ola ps.dzis ide do Ikea -moze mi sie uda dorwac jakas komode.
emi
2006-01-16
09:53:15
Email
Witam:))) Ja to mam termin na 6 lutego ale to jeszcze tak daleko:(( A powiedzcie mi czy wam tez pojawiło sie juz mleczko?? Bo mi od wczoraj i zastanawiam sie czy to przypadkiem nie zwiastun godziny zero;)))i jeszcze jedno czy skurcze bola tak jak boli brzuch podczas okresu?? Bo ja nawet nie wiem czy uda mi sie je rozpoznac;)) A wogole to fajnie ze tyle nas tutaj jest, bo przynajmniej jest z kim poklikac no i sie poradzic:) co szczegolnie było widac na przykładzie łóżeczek i poscieli:)) A ja wam powiem tak apropos zyrafek ze kupiłam sobie pieluszki flanelowe i własnie kilka jest w żyrafki;))) wogole to kupiłam tez tetry 20 sztuk, kumpela mowiła ze to za duzo ale lepiej sie ubezpieczyc;))) Co do planow to chyba dzis zaczne przesadzac kwiatki albo w koncu zaczne szykowac kacik dla malenstwa;)) Pozdrawiamy:))
emi
2006-01-16
09:54:15
Email
A wiecie co własnie zauwazyłam, ze czesc z nas to wogole zaczyna dzien od wpisu na nasze forum:))) Fajna sprawa:)
Basia 26
2006-01-16
11:19:02
Email
Emi, mlika ni ma;) masz rację, ja rozpoczynam dzień od wpisu tutaj, hihi:) co do bóli jak przy okresie, to nawet nie mów, bo ja od kilku dni takie miewam, zazwyczaj krzyżują mi one wyjście gdszieś, bo czuję je dokładnie przed wyjściem. no i wtedy się kładę i czekam pół godz, żeby przeszły. w sobotę to nawet miałam je trzy razy. a wczoraj nic. Oluś, ok, jak coś, to prześlę dzis wieczorem, jeśli chłopa nie namówię:) cześć grubcie:)
Basia 26
2006-01-16
11:21:07
Email
OLUFA a sprawdz sobie jeszcze na stronie mebli systemowych BLACK RED WHITE, na pewno coś znajdziesz, tam jest tego baaaadrzo dużo, i ceny zróżnicowane, i wymiary też.. i kolory:) są tam też adresy sklepów, które dystrybuują te meble, a Krakowie na pewno też jakiś jest, pozdrówki:)
N-I-U-N-I-A
2006-01-16
13:33:55
Email
ja mam na 19 ale z powodu chorej nerki malenstwa mam wizyte kontrolna 26 stycznia i jak bedzie sie powiekszac to mi wywolaja porod jeszcze w styczniu. olu ja mam meble z BLACK RED WHITE i jestem zadowolona mam szafe i komode.
polishgirl
2006-01-16
13:52:29
Email
Ja mam termin na 10 marca, a według USg na 28 lutego. Zobaczymy kiedy bedzie, chciaż przyznam ze im blizej tym bardziej chciałabym zeby było szybciej. Pozdrawiam
Basia 26
2006-01-16
14:17:49
Email
a ja będę miała kaczuszki... znaczy pościel w kaczuszki:) oczywiście będę nią zaskoczona itd, bo to od teściowej dostanę na prezencik taki przedurodzinowy:) hihihi ale szwagirka mi powiedziała, żebym sobie zamówiła, bo rozmiar itd:) no, to chyba na tyle chwalenia się:)
Kajka
2006-01-16
14:29:11
Email
czytajac wasze wpisy usiadomilam sobie ze spotkanie z dzidziusiem juz jest tak blisko... super bede mogla je przytulac sie opowiadac zwierzac sie i mnie nie okrzyczy;) ale tez i sie obawiam bo to juz za mniej niz miesiac mam termin ... a jak moj maly smyk sie bedzie spieszyl... dobrze ze wczoraj maz pokuj wytapetowal i przygotowal na synka przyjscie:) ktory przewroci nasz swiat do gory nogami... i bedziemy go za to kochac:) i za to ze jest :)
andzia_01
2006-01-16
14:44:52
Email
Jeszcze ja tu jestem z "lutowych mamusiek", fakt, ze moze się za dużo ostatnio nie udzielam, bo nie najlepiej się czuje, ale czytam wszystkie posty, termin mam na 16 lutego, ale włąściwie już wiem ze urodze 10 lutego :) /no chyba, ze coś wypadnie wcześniej, mam nadzieję, ze jakoś dotrzymam/, pozdrawiam wszystkie mamy!
czesia
2006-01-16
22:08:02
Email
witam wszystkie brzuszki! Oj, ja mam chyba najbliższy termin - 5-tego lutego !!! w moje imieninki, a mój mężuś ma4-tego urodzinki, więc kto wie, może będzie ukochany prezencik już z nami!!! Chociaż dzisiaj byłam u gin i powiedział mi, że główka małej się jeszcze nie osadziła w miednicy, więc nie zapowiada się na poród w najbliższych dniach. No, ale to już 38 tydzień leci, więc kto wie :-) Zdecydowałam, że chciałabym rodzić w wodzie. Widziałam nawet wannę porodową na oddziale w sali do porodów rodzinnych i takie krzesełko/stołek na którym można przeć jeżeli w wannie zrobi się niewygodnie. hmmm, chyba się już zdecydowałam. Zastanawiałyście się już jak chciałybyście rodzić? Pzdr
czesia
2006-01-17
00:22:57
Email
dziewczynki, mam jeszcze pytanko, macie już kupione czapeczki i szaliczki dla maluszków na wyjście ze szpitala? Mam jedną czapunię na rozmiar główki 40 cm, ale to chyba za dużo. Jakoś nigdzie nie mogę trafić takich maluśkich niemowlęcych, a nie chciałabym żeby kruszynka marzła w takie mrozy. Wiecie gdzie można kupić takie tyci czapeczki zimowe? Szukam w internecie po sklepach i na allegro i jakoś nie mogę nic znaleźć :-(
Basia 26
2006-01-17
09:46:13
Email
hej czesia. mam taki komplet kurteczka, spodnie i czapusia, ale pod spód i tak założe taką cieniutka niewiązaną pod szyjkę czapeczkę. ta ciepła z kompletu boję się, ze bedzie odstawała gdzieś, a przeciez też nie zawiążę na siłę, więc ta cieńsza pod spodem jest chyba dobrym pomysłem. ja dwie takie fajne czapeczki kupiłam w hurtowni ubranek. będę też dobre do założenia po kąpieli albo do spania. nie wiem co ci poradzić, gdzie je kupić:(
Basia 26
2006-01-17
09:49:00
Email
moja koleżanka wczoraj urodziła... słodką dziewczynkę. widziałam zdjęcie, rany, jak taka wielka babka w niej się zmieściła:) czyż ona nie ma fajnie, ze już wszystko za nią?? a poza tym, to ja dziś nie spałam od 3 rano do 7. dopiero o 7 kimnęłam do 9.30. a czuję, że dzidziuś już taki duży, że szok... OLUFA wysyłam ci fotę, zmniejsz ją i wrzuć tutaj, bo mójm mąż wczoraj pralkę naprawiał i nie miałam głowy zawracać go zdjęciami. ps. efekt naprawy: cała pralka w częściach lezy na przedpokoju i w łazience:/ hihihi
bela
2006-01-17
09:57:08
Email
Basia26:dzieki za ksiazki!!Olufa;napisz jak sie zmniejsza i powieksza zdjecia by tu ladnie wygladaly.POdaje mojego maila elzsaj@wp.pl
Basia 26
2006-01-17
11:20:31
Email
Bela, ja nie mam pojęcia jak je sie zmniejsza, mąż za mnie to robił, a ja nie miałam zabieru, żeby się nauczyć. a ponieważ mąż nie ma czasu, to ole w to wpakowałam;)
emi
2006-01-17
15:14:35
Email
hej:) Czesia no to bedziemy rodzic prawie jednoczesnie jesli wszystko pojdzie dobrze bo ja mam termin na 6 lutego. Ciekawe której pierwszej sie uda;)) Co do porodu to ja tez chce w wodzie albo na sali porodów wertykalnych czyli na fotelu lub krzesełku porodowym. Ale jak bedzie czas pokaze;))) Cały czs sie zastanawiam:) Co do czapeczek to ja dostałam kilkanascie wiec nie bede kupowac ale mysle ze mozna je znalezc w hurtowniach lub sklepach dla dzieci. W sumie tam powinny byc;) A wogole to musze sie Wam poskarzyc ze dopada mnie bezsennosc nocna;(( Moj mezulek spi jak aniołek a ja sie mecze pół nocy:( Porazka:( Jak sobie z tym radzicie?? Usciski dla wszystkich:)
Basia 26
2006-01-17
15:30:41
Email
Emi... no dokładnie, mnie też coś ostatnio bezsenność męczy... wstaje w nocy na siku... ok godz 3. wracam spać... i kręcę się... kręcę... około godz 4 wstaję znów... na siku niby... i już nie wracam do łóżka, nie ma sensu i tak nie usnę. dopiero ok godz 7.30 kłade się i tak śpię ze dwie godziny ;(
N-I-U-N-I-A
2006-01-17
19:02:34
Email
Witam !!! Ja nie moge spac od polowy grudnia, a jak juz uda mi sie usnac to budzi mnie budzik bo o 24:00 , 04:00 , 06:00 i 08:00 biore proszki. To jest straszne, a przedemna jeszcze 4 tyg.
basiar
2006-01-17
21:29:29
Email
no to teraz o bezsennosci lutowych brzuszkow:) ja tez czasem nie moge spac, szczegolnie jak moje malenstwo bryka sobie dzis obudzila mnie o 4.30 i tak do piatej zanim nie usnela to przewracalam sie z boku na bok. a rano do pracy nie wyspana, jak zwykle ostatnio. tak czekam tych ferii, odpoczelabym juz sobie. ale jeszcze tylko 3 dni:)
czesia
2006-01-17
22:37:25
Email
u mnie jest podobnie, im dalej tym gorzej ze snem. Potrafię się obudzić ok 3, potem tup tup do toalety i jak się za mocno rozbudzę, to nie ma mowy o zaśnięciu przez jakieś 2 godziny. Do tego robię się głodna :-) dosłownie żołądek mnie boli z głodu i muszę coś wciągnąć, zazwyczaj jakiś owoc. Dopiero nad ranem najedzona dosypiam do ok 8.00. Ale cóż, tyle wytrzymałyśmy, to i damy radę te kilka tygodni! Buziaki dla mam małych WODNICZKÓW i RYBEK, Agata
emi
2006-01-18
00:15:42
Email
Hej A ja mam jakiegos doła:( Nie dosc ze nie moge spac to jeszcze ciagle zastanawiam sie co trzeba kupic, co zrobic, czy damy sobie rade, czy bede umiała wychowac dziecko itp Szczegolnie przeraza mnei fakt ze wszystkie piszecie ze macie juz pokoiki albo kaciki dla swoich maluszkow a my jeszcze nic takiego nie mamy:( moj facet ma teraz duzo pracy i jak wraca do domu to jest zmeczony i nie chce mu sie juz nic robic. przeraza mnei to wszystko:( Dobra juz Wam nie smęcę. Dobranoc, zycze kolorowych snow. Ide posłuchac jakiejs muzyki moze mi toche pomoze.
Basia 26
2006-01-18
06:51:19
Email
hej duuuże koleżanki:) a ja jestem dziś zadowolona, bo cała noc przespałam:) tylko nie mogę się kłaść na prawym boku, bo z prawej strony dzidziuś sobie miejsce znalazł i strasznie kopie, gdy go troszkę przygniotę:) EMI nie martw się, ja czekam na pościel z allegro, więc kołdry i poduszki nie mam, łóżeczko dopiero jutro, bo mojego koloru brakło, mąż wczoraj naprawił pralke, więc jest łazienka do posprzątania, wanienki nie mam, no i żeby wstawić łóżeczko to muszę z sypialni regały przeniesć do małego pokoju, a w małym zrobic na nie miejsce, czyli skończyć porządkować biurko z materiałami ze studiów. biurko trzeba rozkręcić i wynieść do piwnicy. także widziz, niby wszystko jeast, a nic nie ma :( jak sobie pomyślę, że jeszcze chcę firanke wyprać w sypialni, wyprasować, przebrać nasze łóżko, wyodkurzać mieszkanie.... to aż mi się chce położyć z powrotem:)
Basia 26
2006-01-18
06:57:12
Email
a teraz będę narzekac, uwaga: zaczynam chyba czuć te bóle krocza... jakby wszystko ze środka mi chciało wyleźć:( mam boleści podbrzusza jak przy okresie.... wczoraj wieczorem to już myślałam, że się rozsypię (a nogi mam nieogolone:) ale pospacerowałam po mieszkaniu i jakoś to rozchodziłam. ciekawa jestem, czy początek porodu też tak bedzie wygladał... aha.... wiecie, chyba już z mężem zdecydowaliśmy, będziemy mieli MIŁOSZKA:) taki nasz miłośnik mały:) w sumie to całaj rodzinie się podoba, oprócz mojej siostry, bo ona zna jakiegoś Miłosza flegmatyka;P hihihi ale ja znam Miłosza przystojniaka, i w sumie to jedyny chłopak z tym imieniem jakiego znam, więc myślę że takie mało obcykane:) no chyba że nagle przyjdzie moda na Miłoszów i będzie ich jak Kubusiów:)
basiar
2006-01-18
08:56:45
Email
Czesc dziewczyny. Ja o dziwo tej nocy spalam dobrze,pewnie dlatego.ze tamta nie moglam.Dzidziulka calkiem spokojna byla.Wiecie co, zauwazylam? Jak sie nie opije wieczorem herbatki czy czegos tam to w nocy nie musze wstawac do toalety.Wytrzymuje do rana.Ale rzadko to mi sie udaje, bo lubie sobie zrobic gorące mleczko albo kakao przed snem.Ja tez nie mam jeszcze wszystkiego przygotowanego na powitanie corci. Duzo rzeczy musze jeszcze dokupic, ale jestem teraz uziemiona, bo wyplata dopiero 25-tego.Okropnie boli mnie ostatnio podbrzusze,szczegonie jak chodze, nie ma wiec mowy o pieszych powrotach z pracy.Najchetniej to bym lezala caly czas,nie mam na to narazie czasu.Oby do soboty:)Milego dnia, brzuchatki:)
N-I-U-N-I-A
2006-01-18
12:39:17
Email
Hej grubaski!! Ja jestem na etapie prania i prasowania dzidziusiowych rzeczy. Wiecie jak smiesznie wygladaja takie tyci tyci skarpeteczki rozwieszone na suszarce.
N-I-U-N-I-A
2006-01-18
12:41:21
Email
Mam pytanko. Wszystkie znacie juz plec malenstwa???
polishgirl
2006-01-18
12:49:43
Email
Czesc dziewczynki. Ja tez juz sie nie mogę doczekać żeby poprac , poprasowac i poukładać to wszystko. Musze jeszce dokupic tyle rzeczy, a chce to juz zrobic po remoncie sypialni. Na szczescie mąz obiecał zając sie malowaniem juz w tą sobotę, mam nadzieje ze mu nic nie wyskoczy jak w tamtym tyg. i nie bedzie musiał isc do pracy. Ja znam płeć - to chłopiec na 100%. KUrcze zabrałam się dzisiaj do mycia łazienki , bo juz nie mogłam patrzec na nia i troche boli mnie głowa od tych oparów domestosu itp. miałam na sobie maske ale i tak troche czułam. Dziewczyny a czy wy uzywacie tych chemikaliów do mycia w ciązy?, bo ja sie teraz trochę zdenerwowałam, ale niestety nikt za mnie tego nie zrobi, męza juz nie chce prosic , bo i tak przychodzi zmeczony po pracy.
N-I-U-N-I-A
2006-01-18
13:43:07
Email
Polishgirl ja swojemu powiedzialam ze jak bedzie malowal pokoj kiedy ja bede w 9 miesiacu to bede musiala sie na ten czas wyprowadzic ze by nie wdychac oparow z farby. I w ten oto sposob mam odnowione juz od miesiaca. Nawet sam wszystko posprzatal.
czesia
2006-01-18
13:51:39
Email
cześć dziewczynki! NIUNIA, u mnie będzie dziewczynka i podobno na 150% - tak powiedział mój gin. Ja już też mam wszystko wyprane i wyprasowane, teraz wietrzę komodę i czekam jeszcze na łóżeczko, ma przyjść w tym tygodniu i też będzie trzeba je rozstawić i przewietrzyć razem z materacykiem. Wiecie co, ostatnio coraz częściej zastanawiam sie nad imieniem dla córci, zawsze byłam pewna, że będzie Jagódka albo Julka, a teraz już sama nie wiem, coraz więcej imion mi się podoba. Oj, chyba będę miała dylemat...
Kajka
2006-01-18
13:54:34
Email
ja tez czekalam kiedy moj ukochany zacznie robic remoncik sypialni... i czekalam... w koncu w piatek zaczelam sama przenosic rzeczy i juz w niedz. popoludniu pokoik byl swierzo poremoncie:) oczywiscie maz zrobil ten remont :)a ja zajelam sie zywieniem jego;) a plec znam :) bedziemy mieli synka:)
Basia 26
2006-01-18
15:03:56
Email
Synuś Miłoszek:) ja nic nie remontowałam, bo mam świeże ściany:) za to wymagam od męza pewnych napraw-pralką już się zajął, teraz półka w szafce w łazience, która nie jest zamontowana od nowości:) już mam poprane, poprasowane:) jutro łóżeczko z materacem odbieram. dziś muszę posprzątać miejsce na to łóżeczko-coś opornie mi idzie. POLISH ja tez dziś łazienkę sprzatałam, ale mam taki płyn niebieski Ajax do łazienek, cały kamień puszcza, wszystko schodzi, a nie śmierdzi jak domestos. CZESIA a co powiesz na Julietta?? to mała Julcia, ale nie tak jak te wszystkie Julki, co się teraz rodzą:) ładnie to wygłada, jak się podpisuje:) ja tak bym dała córeczce:)bo teraz co druga dziewczynka to Julia, a Julietty nie ma żadnej:)
czesia
2006-01-18
15:25:04
Email
wiem, że ostatnio dużo tych Julek, odkąd mieszkałam na stancji z Julią na studiach, to mi się to imię spodobało, była to pierwsza osoba o takim imieniu, a teraz się zrobiło dość popularne. hmm, podobają mi się jeszcze Natalia, Jagoda, Maja, a mojemu mężowi Tosia czyli Antonina. Musimy się szybko decydować, żeby nas sytuacja nie zaskoczyła. Pozdrawiam serdecznie. PS Postaram się dzisiaj wkleić jakieś zdjęcie, tylko mężuś musi wrócić z delegacji i mi pomóc zrzucić je do komp z aparatu, komp krzyczy że nie widzi sprzętu jak go podłączam. Papatki
N-I-U-N-I-A
2006-01-18
15:45:21
Email
CZESIA Moja chrzesna ma corcie julitke ma 6 lat przez te 6 lat nie poznalam nikogo innego o tym imieniu . Ja nie wiem co bedzie. To moje pierwsze dziecko i plec ma byc niespodzianka ale z mezem umowilismy sie tak ze ja wybieram imie dla dziewczynki a on dla chlopca. Dziewczynka bedzie Oliwja, chlopiec Maksymilian.
olufal
2006-01-18
17:09:25
Email
Sorki ze mnie tak dlugo nie bylo ale przez ta anemie czulam sie paskudnie i pojechalam do mamy a tam nie mam internetu :( Juz w kazdym razie wrocilam :) Jeszcze nie zdazylam przeczytac wszystkich postów ale ide po kolei :) Wiec na poczatek zamieszcze Wam fotke BASI 26- Basia niezla ciezarna z ciebie ;))))))) Buzka ola

bela
2006-01-18
17:13:06
Email
OLU napisz mi jak sie wkleja, zmniejsz i powieksza zdjecia na maila: elzsaj@wp.pl
bela
2006-01-18
18:30:12
Email
próbuję samodzielnie wkleić zdjęcie nie wiem czy się uda :-)

bela
2006-01-18
18:33:08
Email
ooooooooo!!!Udalo sie!Tak wygladalam w 7 miesiacu.Teraz obcielam wlosy, jestem troszke grubsza i brzydsza :-))).
bela
2006-01-18
18:38:55
Email
a moze by tak "pochwalic" sie zdjatkami slubnymi i naszymi polowkami :-) lutowe mamuski???Co Wy na to???Tylko nie wiem czy w tym dziale czy w dziale "matki..."Jest tam juz taki wpis.Jak myslicie???
Basia 26
2006-01-18
23:01:54
Email
hej, ledwo się nauczyłam zmniejszać foty, chcę wkleić, a tu już jestem... Olufa, gdzieś się podziewała?? Bela, hihi, niezłe z nas hipopotamki, co?? ;) ja to w sumie nawet nie wiedziałam który program u mnie na kompie jest do tego zmniejszania;) dobra dziewczyny, idę spac, dziś miałam bardzo dobry dzień:) dobranoc
bela
2006-01-19
09:04:44
Email
BASIA26:a duzo juz przytylas do poczatku ciazy bo calkiem fajnie wygladasz???To zdjecie z siodmego miesiaca>teraz moj Balonik jest wiekszy ale chyba wiecej nie urosnie :-)))).Co bedziesz miec?
Basia 26
2006-01-19
09:13:40
Email
hej Beluś:) prztyłam jakieś hm... nie oszukujmy się... 14 kilo ;P ale może od siódmego miesiąca zaczynam wygladać jak ciężarówka, bo wczesniej to mi tylko w nogi i tyłek szło... i w brzusio też, ale jakoś na boki. Będę miała chłopczyka, dokładnie na USG pokazał co tam ma :) no chyba, że ma jakieś dwa ping-pongi dodatkowe do zabawy, hahaha. a u ciebie bela co będzie?? też bardzo ładnie wygladasz:)też myslę nad obcięciem włosów przed porodem, no przynajmniej podcięciem, ale kurcze dziś tak ładnie mi się ułożyły, że znów mam wątpliwości :) ja w sumie dobrze się czuję z tym brzusiem, ale czasem to mi ten słodki ciężar doskwiera:) pozdrawiam
bela
2006-01-19
09:31:46
Email
Hej!Ja czekam na Niespodzianke :-)!!!Nie wiem co z tego brzucholka wyjdzie...hi hi.Wlosy obcielam nieco bo latwiej mi o nie dbac (brzusio troche przeszkadzal)a poza tym nie chcialy sie ukladac (no bo jak skoro caly czas lezalam hi hi).Odrosna.Od poczatku utylam 12 kg (tak bylo na ostatniej wizycie - nastepna w czwartek).Tylam skokami po 1-2 kg a w 7 mies. az 5 kg i Dr kazala mi sie odchudzac ;-).Teraz od czasu do czasu narzekamy ze ciezko, ze za dlugo... ale juz wkrotce bedziemy mowic ze fajnie bylo w ciazy i bedziemy sie glaskac po malych brzusiach :-))).Buziaczki (ps. gdzies sie nam Olufa zgubila)
Kajka
2006-01-19
10:05:32
Email
z tego co czytam ile przytylyscie w ciazy zalamuje sie... bo mi waga wskazuje ok 20 kg wiecej... :( tylko zastanawiam sie czy dlatego ze ciaza czy tez troche dlatego ze zima i ze nie uprawiam tak sportow jak przed ciaza... mam nadzieje tylko ze w takim samym tempie i latwoscia pozbede sie wagi... a czy wam tez jak piszecie na forum male skrzaciki nie daja spokojnie pisac... kreca sie wierca, swoje konczynki malutkie pod zeeberka wciskaja ... czy to tylko ja mam takie zmartwienie;)
Basia 26
2006-01-19
10:17:12
Email
Kajka, oj mój brzdąc jak tylko usłyszy brzdakanie klawiatury, to zaraz jest w akcji:) a kilogramami sie nie martw, może to woda ci się zbiera, potem łatwo zejdzie. ja tam u siebie to widzę za to mase tłuszczu... normalnie sama słonina:( ja np wcale nie puchnę, dalej nosze obrączke, pierścionki, te same buty co przed ciążą, czyli u mnie sadło wzieło górę:/ ale jak się zawezmę, to dam sobie z tym radę:) i wszystkie sobie damy:) a chciałam jeszcze się spytac o wasze pepuszki. wystają wam, czy sa wklęśnięte?? bo mój nie wyskoczył na wierzch, siedzi w środku, co prawda dużo płycej niż na początku ciąży, ale do końca to już na pewno wyjść nie zdąży. to chyba zalezy jaki był na początku, bo ja to miałam taką nicość... dziura nez końca, hahaha. ciekawe jaki bedzie po porodzie, za niedługo się przekonamy:) Bela, a to na niespodziankę czekasz... ja tam już tak obcykana jestem, że na USG to bym zaraz dopatrzyła:) chłopca nie sposób niezidentyfikować;)
Basia 26
2006-01-19
10:48:52
Email
a to moja ulubiona bluzka:)

bela
2006-01-19
10:55:58
Email
no Basia!!Wcale sie nie dziwie ze ulubiona bo nic w niej nie widac!!!Gdzie ty masz te 14 kg???Laska jak nic!!!Ja tluszcz chyba mam.Nogi i palce spuchniete wiec zlotosci poszly na bok :-(((.Teskno mi za nimi.Jestem ciekawa czy szybko potem zrzuce te kila...
polishgirl
2006-01-19
11:48:59
Email
Czesc laseczki. ja mam wrażenie że mój pępek zaraz wyjdzie. Mam taki wystający. Ja nic nie robie z włosamii juz tak strasznie mi urosły ze szok, a do tego pojawiaja sie siwe i to dość duzo, najgorzej ze nie z boku czy z tyłu tylko z przodu, nad samym skroniem. Nie farbuje , bo lekarz poradzil zeby lepiej nie farbowac jak mozna sie wstrzymać, wiec jak juz tyle wytrzymałam to ten miesiąc jeszcze wytrzymam. Juz sie w sumie nie moge doczekac żeby po porodzie pójść do fryzjera i sobie zrobic fryzurę porządną. Ja tez czuje że troche spuchły mi palce i pierścionek zareczynowy musiałam przełożyc na druga rękę. Obrączke miałam troszke luźniejszą.
olufal
2006-01-19
12:47:46
Email
Hej dziewczyny! ano stracilam sie bo troche mam problemikow ale na forum nie bede was nimi obarczac. Co do mojego brzusia malusia -przytylam 9kg -to mala daje mi od czasu do czasu calkiem niezly wycisk :) Albo gdzies mi tam gmera racza kolo pachwiny albo nie fajnie naciska-boli cholernie! A kazdego wieczork noga wypych mi pepek i mam wrazenie ze rozwali mi brzuch! Dzis bylam bardzo zdenerwowana z rana a rezultalem teraz jest straszliwy bol w kroczu-wrecz nie do wytrzymania- mam nadzieje ze to nie zaczyna sie akcja porodowa... Zostawiam Was moje mile i obiecuje sie poprawic w odpisywaniu na posty. Buzka Ola
Kajka
2006-01-19
14:56:11
Email
slyszalam ze jest jakis plyn do higieny intymnej ktory pomaga w lagodzeniu bolu i gojeniu sie rany poporodowej... czy wiecie moze jak sie nazywa?? luty juz coraz blizej wiec zaczelam sie pakowac do szpitala :) i szukam co sie jeszcze moze przydac:) na spotkanie z malym skrzacikiem:) i by mamusia nie cierpiala a tylko cieszyla sie swoim syneczkiem:)
bela
2006-01-19
15:03:11
Email
nie wiem jak sie nazywa ale slyszalam ze taki z wyciagiem z kasztana (macierzanki tez)
bela
2006-01-19
15:06:37
Email
Basia 26: co to znaczy ze na usg potwierdzilo sie ze mozesz rodzic wczesniej???Na jakiej podstawie dr tak stwierdzil???Ciekawi mnie to bo jak ja pytalam Dr to powiedzial ze nie da sie stwierdzic daty porodu po usg, ze mozliwe jest to tylko w poczatkach ciazy.
Basia 26
2006-01-19
15:21:14
Email
Ten płyn to chyba Tantum Rosa... w sumie to proszek, tylko do rozpuszczenia. co do usg to po prostu mam na mysli, że zawsze pokazywało iż ciąża jest duuużo bardziej zaawansowana niż to pokazywały wyliczenia. wielkość dzieciaczka wskazywała zawsze jakieś półtora tyg do przodu. ale nigdy nic nie wiadomo. może się okaże, że urodzę 15-stego lutego hihi. chyba źle się wyraziłam, lekarz tego nie stwierdził, po prostu to odczyty z USG, czyli długość kości udowej, brzuszek, główka, same wiecie...
N-I-U-N-I-A
2006-01-19
17:27:39
Email
Hej mamusie i ich brzusie !!! BELA moja bratowa tez puchla w ciazy i bardzo szybko wrocila do swojej wagi, a propo USG to ja mam wyliczony termin z USG bo po poronirniu nie mialam miesiaczki tylko odrazu 2-gi raz zaszlam w ciaze. Przytylam 10 kilo i od miesiaca waga ani drgnie. Pepek nie wyszedl na wiezch ale jest tak rozciabniety ze az mi popekal. POLISH ja jestem fryzjerka i pracowalam do konca 8 miesiaca. Poszlam na zwolnienie dlatego ze brzuszek mi przeszkadzal w strzyzeniu, a nie dlatego ze mialam kontakt z farbami czy plynami.
olufal
2006-01-19
17:49:05
Email
Kajka: ja takze slyszalam ze najlepszym plynem do plukania rany jest Tantum Rosa.Mam juz go nawet w torbie ktora juz od tygodnia czeka przedpokoju :) Moze sie za bardzo spiesze ale wole miec wszystko przygotowane niz potem na ostatnia chwile latac :) Taka juz jestem -ciezki charakterek ;) Dzis mialam od rana duzo stresu i strasznie zaczelo bolec mnie krocze -tak ze chodzilam jakby mi ktos pomiedzy nogi dal pluszaka!Nog nie moge podnosic i przy wchodzeniu po schodach strasznie mnie boli :( Nie wiem czy nie jechac do szpitala a do ojego ginekologa od rana nie moge sie dodzwonic-po cholere on dal mi ten numer komorkowy?! W ogole to chyba chwyta mnie depresja... Basiek to jak tak 15 bedziesz rodzic to tak jak i ja :) tzn. tez niby termin jest na 25 lutego ale po ostatnim USG 16! Bela soki ze nie odpowiedzialam Ci jak sie zmniejsza fotki ale jak widac niezle Ci poszlo :) Pozdrawiam Was brzuchatki i ide sie polozyc bo to krocze niezle mnie boli :(... Buzka Ola
Basia 26
2006-01-19
23:07:28
Email
QRWA.... zalało mnie.... sypialnia i kuchnia- woda płynie po ścianach jak rzeka, kapie z sufitu do misek... a dach przyjdą sprawdzić rano... oczywiście, którzby po zmierzchu pracował... szkoda pisać, ryczeć mi się chce, a tak się chwaliłam, że mam świeże ściany:( dobrze, że mam mieszkanie ubezpieczone w dwóch firmach, może coś... SKAPNIE.... nie tylko z sufitu... ech, idę spac przy akompaniamencie kap..... kap...... kap....
N-I-U-N-I-A
2006-01-20
09:29:05
Email
Hej dziwczyny !!! Wczoraj zastrajkowalm. Powiedzialam ze boli mnie kregoslup i moj Marcin juz do konca poprasowal wszystkie rzeczy dla malenstwa. Oczywiscie nie obeszlo sie bez poparzen! Siedzial nad tymi ciuszkami poltorej godziny.
emi
2006-01-20
10:45:13
Email
Hej:) qurcze widze ze jak sie tu kilka dni nie zaglada to pozniej jest niezła lektura do poczytania:))) Ja juz na szczescie pozbyłam sie troche mojej depresji przedporodowej:) Wczoraj zrobiłam z moim mezem czesc zakupow a dzis jak dobrze pojdzie bedziemy mieli wreszcie łóżeczko:))) Ja tez mam bole krocza, wogole juz ciezko mi sie chodzi nie mowiac juz o podniesieniu nogi zeby sobie zdjac buta:( Koszmar. Mam nadzieje ze nasz juniorek juz niedługo zechce ogladac swiat z tej strony:)) Ja narazie nie obcinam włosów chociaz juz mnie kusi nie mowiac juz nawet o pofarbowaniu ich:)) Ale jesczez troszke poczekam;) Dobra biegne porobic jakies porzadki bo wczoraj to kwiatki przesadzałam:)) A wogole to nie wiem czy wam tez ale mi strasznie puchna ostatnio kostki:(( pozdrowionka
Kajka
2006-01-20
13:33:46
Email
od rana mam juz wszystkiego dosyc... wszystko mnie denerwoje... nic mi nie pasuje :( czy wy tez macie takie dni :( do tej pory sie smialam i zartowalam sobie z tego ze jestem jak hipcia ale zaczyna mnie juz to meczyc... a tu jeszcze miesiac:( SYNKU moj nie kop mamusi, i nie wpychaj sie pod zebra i jak naszybciej sie pokazuj nam po tej stronie a nie chowasz sie w brzuszku :)
polishgirl
2006-01-20
14:03:09
Email
Kajka, ja tez chodze od kilku dni jakaś taka zmeczona , troche nerwowa, rozmyslam chyba za dużo. Juz mnie męczy ten brzuch, jest coraz cieższy a do tego jak syneczek sie wypchnie to robi sie taki twardy jak kamień, naciska dosyć na dole i to tez nie jest miłe uczucie. Nawet na spacery mi sie nie chce juz wychodzic, bo nie chce mi się ubierać. Siedzę więc w domu, rozmyslam i denerwuje się. Dziś mąż po pracy wieczorkiem zacznie szykowanie do jutrzejszego malowania sypialni, więc nawet nie chce mysleć o tym bałaganie jaki będzie :-(( Na dodatek zjadłabym cos smacznego i dobrego i sama nie wiem co. Zjadłam gołabka, dostałam wczoraj od teściowej na obiad ale jakoś tak bez apetytu, zjadłabym cos innego , ale co...;-(( Ale marudze , hehheehe, dzisiaj takie cisnienie atmosferyczne jest niekorzystne , to chyba dlatego.
Goga66
2006-01-20
14:10:42
Email
Polishgirl - jak masz malowanie w mieszkaniu, nie powinnaś w nim przebywać przez kilka dni w trakcie i po. Nawet jeżeli to niewinne emulsyjne farby. Ja mieszkałam u brata w trakcie remontu. I tak się złożyło, że od niego pojechałam rodzić, bo Zuzia się 3 tygodnie pospieszyła.
emi
2006-01-20
14:12:41
Email
NO a myslałam ze tylko mnie takie dolegliwosci dopadły. Nasz maluszek tez czasem zachowuje sie tak ze juz mam dosc, szczegolnie dokuczliwe sa te wpychania pod zeberka no i oczywiscie nagłe "masarze" pęcherza. Mnie to jeszcze teraz tak koszmarnie mecza te opuchniete nogi, szczególnie kostki których dawno juz nie widziałam:( A co do czegos dobrego do zjedzenia to proponuje kisiel lub budyn:) Ja chyba zaraz sobie tez zrobie:)) Pozdrawiam:)
N-I-U-N-I-A
2006-01-20
14:23:31
Email
a ja bym zjadla frytki i kurczaka z rozna ewentualnie pieconego na puszce piwa ! mniam az mi slina kapie na klawiature ha ha ha.
Kajka
2006-01-20
14:36:29
Email
tez bym zjadla cos smazonego... mniam:) albo chociaz chrupeczki;) tez puchna mi nogi, a najgorsze jest czas kiedy trzeba pomasowac przed snem brzuszek, tyleczek i uda oraz lydki... maz mi masowal ale nie ma to jak sobie czlowiek sam pomasuje i zaczyna sie proble bo brzuszek przeszkadza... grrr i jak tu dbac by miec ladne nozki teraz i po ciazy... masiakra:( dzisiaj chyba jest dzien marudzenia i nazekania... ale juz czekam az moj ukochany przyjdzie bo obiecal ze pojdziemy na goraca czekolade zbita smietana :) mniam :D a co do narodzin 3 tyg. wczesniej... nie wiem czy bym chciala wczesniej... fakt ze meczy i denerwoje skrzacik ale slodko jest jak sie patrzy na brzuszek a tu raczka albo inna konczyna sie przesowa... ale fajnie by bylo juz go zobaczyc.... a co wy na to by czlowiek byl jak kangurek :) chce dzidziusia zobaczyc to wyciaga go z torby ale jak zabardzo meczy i mamusia ma dosyc to chowa go i idzie spac spokojnie albo ma czas dla siebie:) fajnie byc takim kangurkiem :) glupie pewnie powiecie ale ostanio mam takie pomysly... chyba z obawy ze bede bardzo zmeczona jak skrzacik moj nie bedzie chcial spac albo bedzie marudzil :)
bela
2006-01-20
14:47:40
Email
czesc kolezanki!!!Zajrzyjcie na smiesznawe ostatnie wpisy w "okres w ciazy?".Co o tym sadzicie???
Goga66
2006-01-20
15:03:03
Email
Jedzcie dziewczyny ulubione rzeczy mleczne, czekoladę, budyń, ser, ciastka itp. Wiele z Was przy karmieniu piersią będzie musiało przejść na dietę bezmleczną, jeżeli dziecko nie będzie tolerować krowiego białka. A to dość często się zdarza
Kajka
2006-01-20
15:43:47
Email
a skutkiem moze byc to ze teraz sie duzo mlecznych rzeczy je? bo sama niewiem kazdy mowi co innego...jedni mowia ze dzidzie maja skaze bo duzo mamusia w ciazy jadla krowich przetworow a inni mowia ze nie ma to wplywu... a ja tak lubie mleczko :) i jego przetwory:)
Goga66
2006-01-20
16:12:59
Email
ja mało jadłam a u Zuzi jest podejrzenie. Nie wiem. Wiem, że teraz mam ochotę a na wszelki wypadek nie jem. Ma wciąż brzydkie kupy a innej przyczyny nie widać
Doti
2006-01-20
18:38:01
Email
ja jadłam mleczne rzeczy w ciąży, Gretka niema alergii. Niewiem czy to ma wpływ. W każdym bądż razie jedzcie dziewczyny wszystko na co macie ochotę, bo póżniej jeśli będziecie karmić to o pewnych rzeczach można zapomnieć. Ummmm frytki..
bela
2006-01-21
10:01:03
Email
hallo!BASIA 26:cos tam u fryzjera wymodzila???A fotka to co???Pokaz co nowego masz na glowie :-)))
Basia 26
2006-01-21
10:08:00
Email
cześć Beluś, a ściełam te włosięta:) jeszcze mi fryzjerka powiedziała, że bardzo dobrze, bo niestety koniec ciąży, potem karmienie... włosy lubią wypadać i lepiej niech nie będą za ciężkie:) jak tylko mąż mi fotkę strzeli, to ją tu wkleję, całuski:)
N-I-U-N-I-A
2006-01-21
14:57:12
Email
Hello dziewczyny!!! Jak tam sobotni poranek? Ja juz wysprzatalam caly domek. I tak sie wkrecilam ze chyba wezme sie wkoncu za pakowanie torby do szpitala. Nie bardzo wiem co mam spakowac bo w kazdym szpitalu mowia co innego. Jestem zmuszona rodzic w Warszawie na Czerniakowskiej a nie u siebie w Wolominie. W Wolominie musisz miec wszysciutko swoje + jedna wyprawke wiecej bo zostawia sie ja w szpitalw podobno dla noworodkow z ubogich rodzin. WSZEDZIE TAK JEST ? Wiecie cos na ten temat?
bela
2006-01-21
16:09:06
Email
czesc.U mnie w szpitalu w Tarnowie nie trzeba miec swoich ubranek.Wszystko daje szpital dopiero na wyjscie przynosi sie swoje.Dla szpitala zostawia sie 2 pieluchy tetrowe.Pozdrawiam
Basia 26
2006-01-22
10:52:39
Email
a gdzie ta OLUFA?? kurcze chyba po tych bólach krocza faktycznie biadactwo poszło do szpitala. jeszcze nam się jako pierwsza rozsypie;) trzymam za nią kciuki:) oby wszystko było w porządku
N-I-U-N-I-A
2006-01-22
12:24:42
Email
Witam moje drogie panie! Juz wczoraj mialam napisac ze Ola cos sie nie odzywa ale tak sie rozpisalam na temat tego szpitala ze wkoncu zapomnialam dopisac . Przypomnialo mi sie jak juz wylaczylam kompa.
bela
2006-01-22
14:14:16
Email
witajcie!W ogole to ostatnio cos rzadko tu bywamy.Chyba powolutku zaczynamy sie sypac.Ciekawe ktora z nas pierwsza...:-)BASIA26: pochwal sie zdjeciami slubnymi w dziale "matki...".Jest tam juz zalozony wpis.Zapraszam tam Was lutowe brzuchatki!!!Ja wciaz molestuje meza by mi powklejal tam zdjecia.Moze dzis lub jutro sie uda.Pozdrawiam
JOLA-JOLKA
2006-01-22
14:30:00
Email
Witam!Ja mam termin na marzec, ale przeczytałam wasze wypowiedzi i było tam napisane, że chcesz N-I-U-N-I-U rodzić na Czerniakowskiej.Ja ostatnio leżałam na patologii Kasprzaka i jedna z dziewczyn opowiedziała nam jak w Czerniakowskim traktują okropnie ludzi.Nie wiem czy to prawda, ale mówiły źle o Czerniakowskim.Podobno jedna dziewczyna pojechała tam w 26 tyg. z bliźniakami, bo ją bolał brzuch,a oni jej nie zbadali i dali jej leki na przeczyszczenie. Po kilku godzinach dostała krwawienia i urodziła.Nie pomogli ani jej, ani maluchom.Na Kasprzaka takie maluchy ratują.Uważaj na siebie tam!Pozdrawiam dziewczyny.
N-I-U-N-I-A
2006-01-22
14:31:09
Email
ja wszystkie zdjecia w kompie mam wielkich rozmiarow i nikt nie potrafi ich zmiejszyc.
N-I-U-N-I-A
2006-01-22
14:35:43
Email
JOLU NIESTETY TAM ZNALAZLAM LEKARZA KTORY POMOZE MOJEJ DZIDZI PO NARODZINACH
N-I-U-N-I-A
2006-01-22
14:39:21
Email
BELA JA ZA TYDZIEN MAM KONTROLE JESLI STAN NALENSTWA SIE POGORSZY TO MI WYWOLAJA POROD A WIEC MOGE BYC PIERWSZA! A TERMIN MAM NA 17/19 LUTY
N-I-U-N-I-A
2006-01-22
14:41:59
Email
SZUKALAM WLASNIW WIADOMOSCI NA TEMAT SZPITALA I BYLAM NA INNYCH FORUM. WIECIE ZE U NAS JEST NAJ SYMPATYCZNIEJ!! TAKA CIEPLUTKA ATMOSWERA.
JOLA-JOLKA
2006-01-22
15:01:50
Email
N-I-U-N-I-U MUSIAŁAM CI TO NAPISAĆ, BO INACZEJ MIAŁABYM WURZUTY SUMIEANI.Ja zastanawiam się mieędzy Kasprzaka (super obsługa, leżałam tam), a Starynkiewicza. TAm mam znajomą położną.Czemu ma się pogorszyć twojemu maluchowi?Coś wyszło na USG?Masz może GAdu GAdu?
bela
2006-01-22
16:21:48
Email
no to Niunia bedzie "rywalizacja" ;-).Ja tez mam termin na 19 luty ale moze byc ciekawie bo w czwartek mam odstawiac leki wiec moze...A co dolega Twojej dzidzi???To pokaz sie jescze z tymi slubnymi zdjatkami bo potem to juz bedziesz z bobaskiem.Jakby Ci nie wychodzilo to przeslij na mojego maila.Mam nadzieje ze moj mezus powkleja zdjatka choc nie obiecuje czy sie uda (elzsaj@wp.pl)Pozdrawiam
Basia 26
2006-01-22
21:06:49
Email
hej, beluś ja się wyciszyłam, bo przyznam szczerze, że troszkę się zawiodłam... o wielu rzeczach tu gadamy, ale jak napisałam, że mnie zalało, że jest mi z tego powodu szalenie smutno, że to kłopot, szczególnie teraz-pod koniec ciąży, a tu nikt nie odezwał się na ten temat, to mnie po prostu troszkę zawiodło to forum i tyle. przecież była gadka o malowaniu, tapetowaniu itd i jakoś o tym gadałyśmy, ale jak ja napisałam coś na ten temat to nikt dobrego słowa nie powiedział. wiem, że w sumie co mi po takim tutaj dobrym słowie skoro i tak mam ściany jak ożygane, ale to tak samo co po dobrym słowie internetowym jesli mam rozstępy, boli mnie krocze czy doskwiera waga... po prostu stwierdziłam, że za bardzo tu szukam oparcia czasami, więc dałam sobie spokój. pozdrawiam
emi
2006-01-22
23:08:59
Email
Hej:) Basiu nie martw sie tymi scianami a szczególnie tym ze nikt nie reagował bo teraz to chyba kazda jest tak przerazona zblizającą się godziną "0" ze jakos ciężko myslec o czyms innym. Kazdy czyta i wyłapuje to co go boli:)) ale fakt faktem ze takie wydazenie tuz przed porodem to nic miłego. A wogóle to dlaczego cie zalało?? Coś z dachem?? Mam nadzioeje ze juz sobie z tym problemikiem poradziliście przed tymi okrutnymi mrozami?:) A tak poza tym to muszę Wam powiedzieć ze w koncu doczekałam sie łóżeczka;)) Juz stoi złożone. Teraz tylko czeka mnie sprzatanie mieszkania bo jakos ostatnimi czasy nie miałam weny twórczej:)) Moze dzieki temu szybciej urodze:) bo powiem wam ze w sumie to juz bym chciała. Stwierdzam ze ten ostatni miesiac ciagnie sie niemiłosiernie;( no i jeszcze tak ciezko sie juz ruszac. Czasem czuje sie jak słoń w sklepie z porcelana:( Qurcze szkoda ze na kompie nie mam zadnych zdjęć z moim wielkim brzuszkiem, mam tylko takie ślubne ale tam nie widac ciąży:)) Pozdrawiam cieplutko z bardzo mroźnej Zielonej Gory:))
N-I-U-N-I-A
2006-01-23
01:18:29
Email
bela ja slub od roku mam ustalony na pazdziernik i juz tak zostalo nie przekladalismy. moje malenstwo ma torbiele na prawej nerce. zbyt wiele na ten temat nie wiem dowiem sie wszystkiego w czwartek na badaniach.
N-I-U-N-I-A
2006-01-23
01:25:11
Email
MAM FOTKI Z WESELA KOLEGI JAK BYLAM W 3 MIESIACU ALE TAM NIC JESZCZE NIE WIDAC ALE ZARAZ SPROBUJE CI JE PRZESLAC NA E-MAIL.
N-I-U-N-I-A
2006-01-23
01:27:04
Email
JOLCIA MOJE GG-5724521
bela
2006-01-23
09:40:56
Email
Basia 26: zgaszam sie z Emi.To ze nikt nie zareagowal to pewnie dlatego ze tak jak zauwazylam malo cos ostatnio tu zagladamy.Szykujemy oststnie rzeczy przed porodem albo dopadaja nas jakies dolegliwosci.Po przeczytaniu Twojego okropnego przypadku i to tuz przed porodem (i jak sie ma wszystko swiezo przygotowane) pomyslalam ze to straszne ale nic nie pisalam bo ja nie lubie gdy ktos sie np nade mna rozczula i gada glupoty typu: nie martw sie, bedzie dobrze ulozy sie...wiec dlatego sama nie nie pisalam.jak czytals moje wszystkie wpisy to wiesz ze mialam odremontowane przez siebie mieszkanko, wynajete na czas baardzoo dlugi az tu przedostatniego grudnia przyszedl wlasciciel ze mamy miesiac czasu by sie wyniesc bo jego syn "WPADL" i chce tu wrocic.Ludzie bez serca bo zima, moj stan oplakany itp...No i zaczelo sie pocieszanie mamy uf... ktore doprowadzalo mnie do jescze wiekszej rozpaczy.Bo co mi po tym ze ktos bez sensu powie nie martw sie???To jest moj problem i ja go musze rozwiazac, to mnie spotkalo a ktos kto stoi z boku nie bedzie tego wpelni rozumial, czul i nie potrafi pomoc....Rozumiem ze kazdy jest inny i potrzebuje czegos innego...Tak wiec glowa do gory i "nie martw sie , na pewno bedzie dobrze"...
bela
2006-01-23
09:47:48
Email
i jescze jedno Basia 26:nie przejmuj sie kilogramami.Powiem Ci ze "pulchniejsza" wygladasz troche lepiej niz chudziutka jak patyczek(tylko sie nie pogniewaj):-))
bela
2006-01-23
10:38:06
Email
widze Basia 26 ze jestes z tego samego roku co ja.Tylko ja urodzilam sie troche wczesniej :-)
Basia 26
2006-01-23
10:56:56
Email
ech belus, masz racje... nie ma co się użalac. dziś przychodzi agent ubezpieczeniowy, w sumie to już mam to wszystko gdzieś, dziś znów mi łazili po dachu, znów zbijali lód, na pewno naruszyli znów dach, więc spodziewam się nowego zalania przy roztopach- dlatego odświerzanie dopiero na wiosnę przełożyliśmy. dobra, zamykam temat. dziś rozbieram choinkę, mam zamiar generalnie posprzątać. łóżeczko już złożone:) przemeblowanie zrobione. a co do tej mojej chudości, oj, tęsknię za nią... ale miło rówieśniczko, że podobają ci się moje krągłości, hihihi... w sumie to też już słyszałam, że lepiej mi jest, jak lekko ciałka mam ;) i właśnie dzięki takim komentarzom tracę rezon do odchudzania się :) dobra, biorę się za robotę, choinka czeka:) buziaki i wybaczcie mój podły nastrój kilka dni temu, już się poprawię
basiar
2006-01-23
11:30:22
Email
Czesc dziewczynki:) Dawno mnie tu nie bylo, ale jakos czasu nie mialam.U mnie tez by sie przydalo zrobic porzadek, rozebrac choinke, ale tak mi sie nie chce, ze szok.Nic mi sie nie chce robic, jestem juz zmeczona latac co godzine podkladac do pieca, ale coz...nie mam innego wyjscia, jak chce zeby bylo ciepelko.Po za tym ciepla woda zamarzla w rurach wiec tez nie ciekawie.Dziewczyny wy naprawde juz gotowe? Torba spakowana? Lóżeczko kupione? A ja musze sie jakos do tego zabrac, ale nie wiem od czego zacząć właściwie. Chyba idę się położyć, bo mnie plecy okropnie bolą.
N-I-U-N-I-A
2006-01-23
13:52:14
Email
basiar u mnie tez jest piec i non stop musze do niego biegac. a co do choinki u mnie jeszcze postoi bo Ami ma frajde jak lampki mrygaja
emi
2006-01-23
19:48:14
Email
hej grubaski;)) Widze ze teraz kazda z nas ma wene do sprzatania, szkoda tylko ze te brzuszki tak przeszkadzaja w wykonywaniu wiekszej ilosci czynnosci:)) Mnie na dokładke bola plecy i najchetniej to długo bym sobie lezała, ale staram sie ruszac bo takie lezenie to nic dobrego. Juz i tak przytyłam 20kg:((( Zastanawiam sie jak ja to pozniej zgubie... Macie juz spakowane torby do szpitala dla Was i dla maluszków?? Mi jakos ciezko sie zabrac, szczegolnie do tej dla malenstwa:)) Ale w koncu trzeba bedzie to zrobic:)) Pozdrowionka;)
Basia 26
2006-01-24
07:24:11
Email
cześć, to znowu ja:) ja mam już torbę kompletnie spakowaną, ale tą dla siebie. dla dzidziusia wszystko już przygotowane, ale może spakuję ją też, bo potem nie wiadomo, co mi mąż do szpitala przyniesie;) no tak, na sprzątanie nas wzieło, mnie to nawet bardziej niż przed świętami:) chciałam, żeby mi teściu wczoraj z mężem przenieśli łóżeczko do sypialni i postawili tam, gdzie jest na nie miejsce zrobione i wiecie co... odmówił.... ja mu mówię, że tam, gdzie teraz stoi, to jest strasznie brudno, bo wcześniej tam biurko było i na szybko je tam wstawialiśmy, więc podłoga jest afee... i chce ją umyć... a wiecie co on na to?? on mi mówi, że jak pójdę do szpitala, to pomoże przeniesć łóżeczko i wtedy jego córka mi tam posprzata, ubierze łóżeczko w pościel itd... ej, a może ja mam ochotę dzidziusiowi łóżeczko wystroić... kurcze, no trochę się ...wrrr... wnerwiłam. zważywszy na to, że owa szwagierka nie szczędziła mi kilku przykrych epitetów z tego powodu, iż to nie ona dowiedziała się pierwsza o mojej ciąży a rodzice... i mam lekki uraz, choć teraz bardzo cieszy się dzieciątkiem. ale wracając do wyjścia ze szpitala......... powiedzcie, w co ubieracie dzidzię, jak przewozicie. owijacie w rożek, w kocyk, ubieracie w kombinezon, spiworek?? co planujecie?? bo ja mam mętlik. mam nadzieję, że nie bedzie takich mrozów jak z dzidzią będziemy wracać...
Basia 26
2006-01-24
07:24:50
Email
cześć, to znowu ja:) ja mam już torbę kompletnie spakowaną, ale tą dla siebie. dla dzidziusia wszystko już przygotowane, ale może spakuję ją też, bo potem nie wiadomo, co mi mąż do szpitala przyniesie;) no tak, na sprzątanie nas wzieło, mnie to nawet bardziej niż przed świętami:) chciałam, żeby mi teściu wczoraj z mężem przenieśli łóżeczko do sypialni i postawili tam, gdzie jest na nie miejsce zrobione i wiecie co... odmówił.... ja mu mówię, że tam, gdzie teraz stoi, to jest strasznie brudno, bo wcześniej tam biurko było i na szybko je tam wstawialiśmy, więc podłoga jest afee... i chce ją umyć... a wiecie co on na to?? on mi mówi, że jak pójdę do szpitala, to pomoże przeniesć łóżeczko i wtedy jego córka mi tam posprzata, ubierze łóżeczko w pościel itd... ej, a może ja mam ochotę dzidziusiowi łóżeczko wystroić... kurcze, no trochę się ...wrrr... wnerwiłam. zważywszy na to, że owa szwagierka nie szczędziła mi kilku przykrych epitetów z tego powodu, iż to nie ona dowiedziała się pierwsza o mojej ciąży a rodzice... i mam lekki uraz, choć teraz bardzo cieszy się dzieciątkiem. ale wracając do wyjścia ze szpitala......... powiedzcie, w co ubieracie dzidzię, jak przewozicie. owijacie w rożek, w kocyk, ubieracie w kombinezon, spiworek?? co planujecie?? bo ja mam mętlik. mam nadzieję, że nie bedzie takich mrozów jak z dzidzią będziemy wracać...
Basia 26
2006-01-24
07:31:10
Email
cześć, to znowu ja:) ja mam już torbę kompletnie spakowaną, ale tą dla siebie. dla dzidziusia wszystko już przygotowane, ale może spakuję ją też, bo potem nie wiadomo, co mi mąż do szpitala przyniesie;) no tak, na sprzątanie nas wzieło, mnie to nawet bardziej niż przed świętami:) chciałam, żeby mi teściu wczoraj z mężem przenieśli łóżeczko do sypialni i postawili tam, gdzie jest na nie miejsce zrobione i wiecie co... odmówił.... ja mu mówię, że tam, gdzie teraz stoi, to jest strasznie brudno, bo wcześniej tam biurko było i na szybko je tam wstawialiśmy, więc podłoga jest afee... i chce ją umyć... a wiecie co on na to?? on mi mówi, że jak pójdę do szpitala, to pomoże przeniesć łóżeczko i wtedy jego córka mi tam posprzata, ubierze łóżeczko w pościel itd... ej, a może ja mam ochotę dzidziusiowi łóżeczko wystroić... kurcze, no trochę się ...wrrr... wnerwiłam. zważywszy na to, że owa szwagierka nie szczędziła mi kilku przykrych epitetów z tego powodu, iż to nie ona dowiedziała się pierwsza o mojej ciąży a rodzice... i mam lekki uraz, choć teraz bardzo cieszy się dzieciątkiem. ale wracając do wyjścia ze szpitala......... powiedzcie, w co ubieracie dzidzię, jak przewozicie. owijacie w rożek, w kocyk, ubieracie w kombinezon, spiworek?? co planujecie?? bo ja mam mętlik. mam nadzieję, że nie bedzie takich mrozów jak z dzidzią będziemy wracać...
Basia 26
2006-01-24
07:35:49
Email
cześć, to znowu ja:) ja mam już torbę kompletnie spakowaną, ale tą dla siebie. dla dzidziusia wszystko już przygotowane, ale może spakuję ją też, bo potem nie wiadomo, co mi mąż do szpitala przyniesie;) no tak, na sprzątanie nas wzieło, mnie to nawet bardziej niż przed świętami:) chciałam, żeby mi teściu wczoraj z mężem przenieśli łóżeczko do sypialni i postawili tam, gdzie jest na nie miejsce zrobione i wiecie co... odmówił.... ja mu mówię, że tam, gdzie teraz stoi, to jest strasznie brudno, bo wcześniej tam biurko było i na szybko je tam wstawialiśmy, więc podłoga jest afee... i chce ją umyć... a wiecie co on na to?? on mi mówi, że jak pójdę do szpitala, to pomoże przeniesć łóżeczko i wtedy jego córka mi tam posprzata, ubierze łóżeczko w pościel itd... ej, a może ja mam ochotę dzidziusiowi łóżeczko wystroić... kurcze, no trochę się ...wrrr... wnerwiłam. zważywszy na to, że owa szwagierka nie szczędziła mi kilku przykrych epitetów z tego powodu, iż to nie ona dowiedziała się pierwsza o mojej ciąży a rodzice... i mam lekki uraz, choć teraz bardzo cieszy się dzieciątkiem.
Basia 26
2006-01-24
07:36:01
Email
cześć, to znowu ja:) ja mam już torbę kompletnie spakowaną, ale tą dla siebie. dla dzidziusia wszystko już przygotowane, ale może spakuję ją też, bo potem nie wiadomo, co mi mąż do szpitala przyniesie;) no tak, na sprzątanie nas wzieło, mnie to nawet bardziej niż przed świętami:) chciałam, żeby mi teściu wczoraj z mężem przenieśli łóżeczko do sypialni i postawili tam, gdzie jest na nie miejsce zrobione i wiecie co... odmówił.... ja mu mówię, że tam, gdzie teraz stoi, to jest strasznie brudno, bo wcześniej tam biurko było i na szybko je tam wstawialiśmy, więc podłoga jest afee... i chce ją umyć... a wiecie co on na to?? on mi mówi, że jak pójdę do szpitala, to pomoże przeniesć łóżeczko i wtedy jego córka mi tam posprzata, ubierze łóżeczko w pościel itd... ej, a może ja mam ochotę dzidziusiowi łóżeczko wystroić... kurcze, no trochę się ...wrrr... wnerwiłam. zważywszy na to, że owa szwagierka nie szczędziła mi kilku przykrych epitetów z tego powodu, iż to nie ona dowiedziała się pierwsza o mojej ciąży a rodzice... i mam lekki uraz, choć teraz bardzo cieszy się dzieciątkiem.
Basia 26
2006-01-24
07:36:02
Email
cześć, to znowu ja:) ja mam już torbę kompletnie spakowaną, ale tą dla siebie. dla dzidziusia wszystko już przygotowane, ale może spakuję ją też, bo potem nie wiadomo, co mi mąż do szpitala przyniesie;) no tak, na sprzątanie nas wzieło, mnie to nawet bardziej niż przed świętami:) chciałam, żeby mi teściu wczoraj z mężem przenieśli łóżeczko do sypialni i postawili tam, gdzie jest na nie miejsce zrobione i wiecie co... odmówił.... ja mu mówię, że tam, gdzie teraz stoi, to jest strasznie brudno, bo wcześniej tam biurko było i na szybko je tam wstawialiśmy, więc podłoga jest afee... i chce ją umyć... a wiecie co on na to?? on mi mówi, że jak pójdę do szpitala, to pomoże przeniesć łóżeczko i wtedy jego córka mi tam posprzata, ubierze łóżeczko w pościel itd... ej, a może ja mam ochotę dzidziusiowi łóżeczko wystroić... kurcze, no trochę się ...wrrr... wnerwiłam. zważywszy na to, że owa szwagierka nie szczędziła mi kilku przykrych epitetów z tego powodu, iż to nie ona dowiedziała się pierwsza o mojej ciąży a rodzice... i mam lekki uraz, choć teraz bardzo cieszy się dzieciątkiem.
Basia 26
2006-01-24
07:36:02
Email
cześć, to znowu ja:) ja mam już torbę kompletnie spakowaną, ale tą dla siebie. dla dzidziusia wszystko już przygotowane, ale może spakuję ją też, bo potem nie wiadomo, co mi mąż do szpitala przyniesie;) no tak, na sprzątanie nas wzieło, mnie to nawet bardziej niż przed świętami:) chciałam, żeby mi teściu wczoraj z mężem przenieśli łóżeczko do sypialni i postawili tam, gdzie jest na nie miejsce zrobione i wiecie co... odmówił.... ja mu mówię, że tam, gdzie teraz stoi, to jest strasznie brudno, bo wcześniej tam biurko było i na szybko je tam wstawialiśmy, więc podłoga jest afee... i chce ją umyć... a wiecie co on na to?? on mi mówi, że jak pójdę do szpitala, to pomoże przeniesć łóżeczko i wtedy jego córka mi tam posprzata, ubierze łóżeczko w pościel itd... ej, a może ja mam ochotę dzidziusiowi łóżeczko wystroić... kurcze, no trochę się ...wrrr... wnerwiłam. zważywszy na to, że owa szwagierka nie szczędziła mi kilku przykrych epitetów z tego powodu, iż to nie ona dowiedziała się pierwsza o mojej ciąży a rodzice... i mam lekki uraz, choć teraz bardzo cieszy się dzieciątkiem.
Basia 26
2006-01-24
07:36:02
Email
cześć, to znowu ja:) ja mam już torbę kompletnie spakowaną, ale tą dla siebie. dla dzidziusia wszystko już przygotowane, ale może spakuję ją też, bo potem nie wiadomo, co mi mąż do szpitala przyniesie;) no tak, na sprzątanie nas wzieło, mnie to nawet bardziej niż przed świętami:) chciałam, żeby mi teściu wczoraj z mężem przenieśli łóżeczko do sypialni i postawili tam, gdzie jest na nie miejsce zrobione i wiecie co... odmówił.... ja mu mówię, że tam, gdzie teraz stoi, to jest strasznie brudno, bo wcześniej tam biurko było i na szybko je tam wstawialiśmy, więc podłoga jest afee... i chce ją umyć... a wiecie co on na to?? on mi mówi, że jak pójdę do szpitala, to pomoże przeniesć łóżeczko i wtedy jego córka mi tam posprzata, ubierze łóżeczko w pościel itd... ej, a może ja mam ochotę dzidziusiowi łóżeczko wystroić... kurcze, no trochę się ...wrrr... wnerwiłam. zważywszy na to, że owa szwagierka nie szczędziła mi kilku przykrych epitetów z tego powodu, iż to nie ona dowiedziała się pierwsza o mojej ciąży a rodzice... i mam lekki uraz, choć teraz bardzo cieszy się dzieciątkiem.
Basia 26
2006-01-24
07:36:03
Email
cześć, to znowu ja:) ja mam już torbę kompletnie spakowaną, ale tą dla siebie. dla dzidziusia wszystko już przygotowane, ale może spakuję ją też, bo potem nie wiadomo, co mi mąż do szpitala przyniesie;) no tak, na sprzątanie nas wzieło, mnie to nawet bardziej niż przed świętami:) chciałam, żeby mi teściu wczoraj z mężem przenieśli łóżeczko do sypialni i postawili tam, gdzie jest na nie miejsce zrobione i wiecie co... odmówił.... ja mu mówię, że tam, gdzie teraz stoi, to jest strasznie brudno, bo wcześniej tam biurko było i na szybko je tam wstawialiśmy, więc podłoga jest afee... i chce ją umyć... a wiecie co on na to?? on mi mówi, że jak pójdę do szpitala, to pomoże przeniesć łóżeczko i wtedy jego córka mi tam posprzata, ubierze łóżeczko w pościel itd... ej, a może ja mam ochotę dzidziusiowi łóżeczko wystroić... kurcze, no trochę się ...wrrr... wnerwiłam. zważywszy na to, że owa szwagierka nie szczędziła mi kilku przykrych epitetów z tego powodu, iż to nie ona dowiedziała się pierwsza o mojej ciąży a rodzice... i mam lekki uraz, choć teraz bardzo cieszy się dzieciątkiem.
Basia 26
2006-01-24
07:36:03
Email
cześć, to znowu ja:) ja mam już torbę kompletnie spakowaną, ale tą dla siebie. dla dzidziusia wszystko już przygotowane, ale może spakuję ją też, bo potem nie wiadomo, co mi mąż do szpitala przyniesie;) no tak, na sprzątanie nas wzieło, mnie to nawet bardziej niż przed świętami:) chciałam, żeby mi teściu wczoraj z mężem przenieśli łóżeczko do sypialni i postawili tam, gdzie jest na nie miejsce zrobione i wiecie co... odmówił.... ja mu mówię, że tam, gdzie teraz stoi, to jest strasznie brudno, bo wcześniej tam biurko było i na szybko je tam wstawialiśmy, więc podłoga jest afee... i chce ją umyć... a wiecie co on na to?? on mi mówi, że jak pójdę do szpitala, to pomoże przeniesć łóżeczko i wtedy jego córka mi tam posprzata, ubierze łóżeczko w pościel itd... ej, a może ja mam ochotę dzidziusiowi łóżeczko wystroić... kurcze, no trochę się ...wrrr... wnerwiłam. zważywszy na to, że owa szwagierka nie szczędziła mi kilku przykrych epitetów z tego powodu, iż to nie ona dowiedziała się pierwsza o mojej ciąży a rodzice... i mam lekki uraz, choć teraz bardzo cieszy się dzieciątkiem.
Basia 26
2006-01-24
07:36:04
Email
cześć, to znowu ja:) ja mam już torbę kompletnie spakowaną, ale tą dla siebie. dla dzidziusia wszystko już przygotowane, ale może spakuję ją też, bo potem nie wiadomo, co mi mąż do szpitala przyniesie;) no tak, na sprzątanie nas wzieło, mnie to nawet bardziej niż przed świętami:) chciałam, żeby mi teściu wczoraj z mężem przenieśli łóżeczko do sypialni i postawili tam, gdzie jest na nie miejsce zrobione i wiecie co... odmówił.... ja mu mówię, że tam, gdzie teraz stoi, to jest strasznie brudno, bo wcześniej tam biurko było i na szybko je tam wstawialiśmy, więc podłoga jest afee... i chce ją umyć... a wiecie co on na to?? on mi mówi, że jak pójdę do szpitala, to pomoże przeniesć łóżeczko i wtedy jego córka mi tam posprzata, ubierze łóżeczko w pościel itd... ej, a może ja mam ochotę dzidziusiowi łóżeczko wystroić... kurcze, no trochę się ...wrrr... wnerwiłam. zważywszy na to, że owa szwagierka nie szczędziła mi kilku przykrych epitetów z tego powodu, iż to nie ona dowiedziała się pierwsza o mojej ciąży a rodzice... i mam lekki uraz, choć teraz bardzo cieszy się dzieciątkiem.
Basia 26
2006-01-24
07:36:05
Email
cześć, to znowu ja:) ja mam już torbę kompletnie spakowaną, ale tą dla siebie. dla dzidziusia wszystko już przygotowane, ale może spakuję ją też, bo potem nie wiadomo, co mi mąż do szpitala przyniesie;) no tak, na sprzątanie nas wzieło, mnie to nawet bardziej niż przed świętami:) chciałam, żeby mi teściu wczoraj z mężem przenieśli łóżeczko do sypialni i postawili tam, gdzie jest na nie miejsce zrobione i wiecie co... odmówił.... ja mu mówię, że tam, gdzie teraz stoi, to jest strasznie brudno, bo wcześniej tam biurko było i na szybko je tam wstawialiśmy, więc podłoga jest afee... i chce ją umyć... a wiecie co on na to?? on mi mówi, że jak pójdę do szpitala, to pomoże przeniesć łóżeczko i wtedy jego córka mi tam posprzata, ubierze łóżeczko w pościel itd... ej, a może ja mam ochotę dzidziusiowi łóżeczko wystroić... kurcze, no trochę się ...wrrr... wnerwiłam. zważywszy na to, że owa szwagierka nie szczędziła mi kilku przykrych epitetów z tego powodu, iż to nie ona dowiedziała się pierwsza o mojej ciąży a rodzice... i mam lekki uraz, choć teraz bardzo cieszy się dzieciątkiem.
Basia 26
2006-01-24
07:36:12
Email
cześć, to znowu ja:) ja mam już torbę kompletnie spakowaną, ale tą dla siebie. dla dzidziusia wszystko już przygotowane, ale może spakuję ją też, bo potem nie wiadomo, co mi mąż do szpitala przyniesie;) no tak, na sprzątanie nas wzieło, mnie to nawet bardziej niż przed świętami:) chciałam, żeby mi teściu wczoraj z mężem przenieśli łóżeczko do sypialni i postawili tam, gdzie jest na nie miejsce zrobione i wiecie co... odmówił.... ja mu mówię, że tam, gdzie teraz stoi, to jest strasznie brudno, bo wcześniej tam biurko było i na szybko je tam wstawialiśmy, więc podłoga jest afee... i chce ją umyć... a wiecie co on na to?? on mi mówi, że jak pójdę do szpitala, to pomoże przeniesć łóżeczko i wtedy jego córka mi tam posprzata, ubierze łóżeczko w pościel itd... ej, a może ja mam ochotę dzidziusiowi łóżeczko wystroić... kurcze, no trochę się ...wrrr... wnerwiłam. zważywszy na to, że owa szwagierka nie szczędziła mi kilku przykrych epitetów z tego powodu, iż to nie ona dowiedziała się pierwsza o mojej ciąży a rodzice... i mam lekki uraz, choć teraz bardzo cieszy się dzieciątkiem.
Basia 26
2006-01-24
07:36:22
Email
cześć, to znowu ja:) ja mam już torbę kompletnie spakowaną, ale tą dla siebie. dla dzidziusia wszystko już przygotowane, ale może spakuję ją też, bo potem nie wiadomo, co mi mąż do szpitala przyniesie;) no tak, na sprzątanie nas wzieło, mnie to nawet bardziej niż przed świętami:) chciałam, żeby mi teściu wczoraj z mężem przenieśli łóżeczko do sypialni i postawili tam, gdzie jest na nie miejsce zrobione i wiecie co... odmówił.... ja mu mówię, że tam, gdzie teraz stoi, to jest strasznie brudno, bo wcześniej tam biurko było i na szybko je tam wstawialiśmy, więc podłoga jest afee... i chce ją umyć... a wiecie co on na to?? on mi mówi, że jak pójdę do szpitala, to pomoże przeniesć łóżeczko i wtedy jego córka mi tam posprzata, ubierze łóżeczko w pościel itd... ej, a może ja mam ochotę dzidziusiowi łóżeczko wystroić... kurcze, no trochę się ...wrrr... wnerwiłam. zważywszy na to, że owa szwagierka nie szczędziła mi kilku przykrych epitetów z tego powodu, iż to nie ona dowiedziała się pierwsza o mojej ciąży a rodzice... i mam lekki uraz, choć teraz bardzo cieszy się dzieciątkiem.
Strona 12 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum