szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Ciąża (zdrowie i samopoczucie w ciąży, przebieg ciąży, wątpliwości, szpitale itp.)
temat - Początek lutego 2006


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 76 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, następna
Napisano: Treść:
Maminka Madzia
2005-11-14
Email
cześć , czy któras z was dzxiewcxyny ma termin na początek lutego 2006 ( ja to 5 luty). Chciałsbym pogadać, czy macie takie same objawy,etc i czy tez w tym dtadium ciązy macie takie kłopoty ze snem??
Bela
2006-02-24
17:04:14
Email
JOLA, MATi serdeczne gratulacje!!!!!Jescze troche i wszystkie znow spotakamy sie razem w innym dziale.POLISH mnie tez straszyli ze przenosze i co?I synek byl tydzien wczesniej...
Goga66
2006-02-24
17:11:40
Email
Ola też zniknęła z forum
Inka
2006-02-24
17:30:31
Email
Polish jeszcze ja jestem!!!!
emi
2006-02-24
20:41:45
Email
Jolka, Mati ogromniaste gratulacje;)) To ile jeszcze brzuchatek zostało??? chyba niedługo wszystkie bedziemy rozmawiac juz o kolkach i kolorach kupek na Lutowych niemowlaczkach;))) A naszemu Kubusiowi chyba zaczeły sie kolki:(( jestem przerazona:( Ale chyba wszyscy rodzice przez to przechodza. Chociaz to jest pocieszajace troszke:) Pozdrowionka;)
Basia 26
2006-02-25
07:44:38
Email
widzę, że najwięcej niedzielnych obiboków się rodzi:)) hahaha, ale i poniedziełak się trafił:)) dziewczyny, gratuluję, teraz wiecie już jak to jest:))
polishgirl
2006-02-25
11:49:41
Email
Witam mamusie i jeszcze brzuchatki (choć juz nie duzo ich zostało ;-)). Ja miałam dzisiejsz a noc koszmarną. Śpi mi się juz coraz to gorzej, juz mam dosyc spania na boku, a i tak to juz jest niewygodne, brzuszek mi ciagnie , próbuje podkładać sobie małą poduszke po niego no to jest troszke lekko, ale znowu stresuje sie , że dzidziusia zgniotę. Kurcze, naprawdę juz jest coraz cięzej spać. Mam nadzieje że to juz się powoli rozwiąże. We srodę ide do lekarza i bardzo chciałabym żeby mnie juz pocieszył że zaczyna sie coś dziac. Bo tak naprawdę to zadnych skurczy jeszce nie miałam, oprócz lekkich bóli, podobnych do menstruacyjnych, zwłaszcza wieczorem. Pozdrawionka
polishgirl
2006-02-25
11:51:42
Email
A tak wogóle to im wiem , że poród sie zbliza , tymbardziej jestem zestresowana i boje sie tego, jak to będzie.
czesia
2006-02-25
13:54:57
Email
Wielkie uściski i gratulacje dla Jolki i Mati, no dziewczyny, nieźle się spisałyście!! A reszta jak, będą lutowe dzieciaczki czy może juz marcowe? Miłego i spokojnego weekendu dla mamuś obecnych i przyszłych, Agata
JOLA-JOLKA
2006-02-25
15:35:01
Email
Co to jest dziecięca sapka?Mały czasami jakoś głośno sapie i podobno to normalne, ale czy napewno?Często ma czkawkę.Jak się jej pozbyć?
Goga66
2006-02-25
19:06:17
Email
Sapka jest normalna - zalega mu jeszcze płyn obwodniowy w płucach. Kładź dziecko na boczku a jeżeli na pleckach, to pod łóżeczko bądź materac podłóż od strony główki gruba książkę. Możesz przeczyszczać i nawilżać też nosek disnemarem lub sterimarem z końcówką dla niemowlaka. Także nierówny oddech jest normą i nie ma co się denerwować
Goga66
2006-02-25
19:09:31
Email
Czkawka jest normalna, najczęściej występuje jak dziecku jest przez chwilę chłodno. Często pomaga nałożenie bawełnianej czapeczki.
Goga66
2006-02-25
19:12:17
Email
Jolu przenieś się z pytaniami do działu niemowlaczki i topiku lutowe dzieci albo zakładaj nowe z pytaniami, wtedy więcej doświadczonych mam Ci odpowie.
MAti
2006-02-25
21:14:48
Email
Goscie goscie i goscie mam dosyc Mam też pytanie moze i glupie ale odpowiedzcie prosze bo sie troche martwie i nie mam kogo spytac czy ta krew po porodzie tak śmierdzi???
Goga66
2006-02-25
21:56:46
Email
ma specyficzny zapach, bo jest tego dużo i w połączeniu z tlenem rozkłada się. Ale co dla kogo śmierdzi to nie wiadomo. Trudno ocenić. Jeżeli zapach jest bardzo silny, to możesz zwrócic się z tym do lekarza. Śmierdzi jak nadmiar krwi miesiączkowej
Goga66
2006-02-25
22:01:25
Email
Każdy ma inną wrażliwość węchową - myślę, że trudno tu dogadać się przez net :) I uważaj na gości. Lekarka mi powiedziała, kiedy wychodziłam ze szpitala, żebym gości przez pierwsze 2 miesiące unikała, bo to nadmiar nowych bakterii i wirusów. Dopuszczone były tylko babcie i mój brat, i to rzadko. I całowali Zuzę tylko w stopę.
JOLA-JOLKA
2006-02-26
11:12:02
Email
GOGA dzięki.
Bela
2006-02-26
15:42:09
Email
jakos cicho tu dzis.Drogie kolezanki zbrzuszkami co z Wami???Ola,Polish i kto sie jeszcze zostal???koniec lutego tuz yuz.Ola pewnie napisze ze ma juz swoja pocieche.Milego popoludnia
MAti
2006-02-26
17:23:54
Email
Goga66 serdeczne dzieki ale chyba jednak bede musiala do lekarza :-(
MAti
2006-02-26
17:27:21
Email
JOLA GRATULACJE moj aniołek smacznie śpi
Doti
2006-02-26
18:05:48
Email
Mati, raczej nie powinna śmierdzieć..idż lepiej do lekarza
Goga66
2006-02-26
21:38:16
Email
Mati, jak wrócisz od lekarza, to napisz, czy wszystko jest ok. Na pewno nie powinno Cię nic w środku boleć i nie powinnaś mieć stanów podgorączkowych ani gorączki.
Basia 26
2006-02-27
06:59:57
Email
coś nam ta Ola na długo znikła:>
bela
2006-02-27
07:12:34
Email
ja mysle ze wnet sie pojawi ale z malenstwem i dolaczy do nas w innym dziale
Basia 26
2006-02-27
08:09:36
Email
Beluś, no ale kurcze już bardzo długo jej nie ma... może tak jej Amelka daje w kość, ze nia ma czasu usiąść do kompa, hihihi... bo nawet ja po cesarce szybciej wróciłam tu :)
Basia 26
2006-02-28
09:08:59
Email
forum wymarło ;> dzieci duuużo czasu zajmują :)
Goga66
2006-02-28
09:15:10
Email
Ale co z Olą - namówiłam ją na KTG i od tamtego czasu zniknęła :(? Mam nadzieję, że wszystko OK
polishgirl
2006-02-28
11:56:43
Email
Ola mówiła że nie ma dostepu do komputera, jak jej mąż bierze laptop. Pewnie tak też sie stało. No ale nie wykluczone, że ma juz dzidzie przy sobie.
olufal
2006-02-28
12:22:59
Email
Ha! Jestem a raczej jestesmy :)))))))))) Mam juz Amelke przy sobie :) Urodzilam w tlusty czwartek :) W srode o 20 odeszly mi wody wiec ze spokojem ufarbowalam dwie corki Hervego,zjadlam kolacje i o 21:30 pojechalismy do szpitala. Tam czekalam 30 minut az ktos sie mna zajmnie liczac ze mam skurcze co 6-8 minut. W koncu o 22 przyszedla lekarz zrobil mi usg i badania po ktorym wyszlo ze mam 1,5 cm rozwarcie.Wsadzili nas z mezem do sali przedporodowej i tam do 8 rano sie meczylam.O 8 przyszla polozna sprawdzila rozwarcie 4,5 cm i powiedziala ze to juz najwyzsza pora na podanie znieczulenia zewnatrzoponowego i oxcyzyny ( czy jakos tak) godzinke po tych zabiegach mialam juz rozwarcie na 9cm :) o 10 przeszlam do sali porodowej mialam 5 skurczy partych i o 10:30 mialam Amelie na brzuszku :) Niesamowite uczucie :) I to pierwsze spojrzenie-niezapomniane! Malutka jest bardzo spokojna.Dostala 10puntkow ale niestety po zrobionym przeplywowym badaniu sluchu okazalo sie ze na jedno uszko nie slyszy i musimy zglosic sie za 2 tygodnie do prokocimia na dokladniejsze testy. Zaraz postaram sie wkleic fotke malej! Buzka
Bela
2006-02-28
13:17:32
Email
Olu GRATULACJE!!!!!!!!Wiedzialam ze nie wrocisz sama!!!To urodzilas tydzien po terminie??Bolało?No to jeszcze kto zostal?Wklej tez swoje zdjecia w ostatnim dziale "nasze dzieci....".Ja tez tam wkleilam.Jeszcze raz gratuluje i bardzo sie ciesze.Pozdrawiamy Ela i Tomus
Bela
2006-02-28
13:19:08
Email
ha udalo mi sie pierwszej zlozyc Ci gratulacje :-)))))))))))
olufal
2006-02-28
14:07:01
Email
Amelia :)

andzia_01
2006-02-28
14:12:09
Email
O rany!!! Jaka cudna dziewczynka! Prześliczna! Na marginesie to podobna do mojej Agaci:))) Gratulacje Olu dla Ciebie i Twojej cudownej cÓruni!!!
polishgirl
2006-02-28
15:08:21
Email
Olu , jaka śliczna Amelka. Serdeczne gratulacje. Jak bedziesz miłaa wiecej czasu to opisz poród przy tym znieczuleniu, tez chce je miec i jestem ciekawa jak to jest czy faktycznie nie boli tak bardzo. Jeszcze raz gratuluje.
emi
2006-02-28
15:33:39
Email
Gratulacje Olu:)) Sliczne malenstwo. A z tym uszkiem to napewno bedzie oki:)) U nas wyszło ze Kubus ma szmery w serduszku i marca idziemy do kardiologa do kontroli. Mam nadzieje ze wszystko sie ustabilizuje i ze to nie okaze sie jakas wada serca:( bardzo sie o to boje:( Opisz jak to znieczulenie, czy naprawde działa??
Bela
2006-02-28
17:04:14
Email
EMI ja jak bylam mala tez mialam szmery na sercu.Mama sie martwila mialam ciagle badania kontrolne ale do 7 roku zycia same zanikly.Powodzenia
basiar
2006-02-28
18:21:36
Email
czesc dziewczyny!!! jestem chyba juz ostatnia:)ale w koncu mam i ja swoja córcię, śliczną i zdrową ( 4150g, 57 cm).Właśnie wróciłyśmy dziś ze szpitala.Oleńka urodziła sie 23 lutego(wg planu) poprzez cesarskie cięcie. Niestety już 12 lutego trafiłam do szpitala bo ktg nie podobało sie mojej lekarce.I tak przez 11 dni leżałam i czekałam na cokolwiek, jakieś skurcze czy coś tam i nic się nie działo.2 razy dziennie podłączano mi ktg, aż w końcu nadszedł wielki dzień,dostałam oksytocynę w kroplówce.5 godz kapało i nic,okazało sie też że mam zwężoną miednicę, a dziecko ma być duże i byłby problem z zejściem głowki więc zdecydowali mnie pociąć.Boleć zaczęło już po odejściu znieczulenia, i tak jakoś łażę stękając.Ale jak patrzę na mój skarb to żaden ból sie nie liczy.Gratuluję wszystkim lutowiczkom. Nawet jeszcze nie zdążyłam przeczytać tych wszytkich stron, a widzę że nazbierał sie tego troszeczkę.Potem pokażę wam moje maleństwo:)
Bela
2006-02-28
21:37:49
Email
ciesze sie BASIAR ze i Ty jestes juz po i masz przy sobie dzidziusia!!!!BArdzo gratuluje.Duza ta Twoja Olenka.Oj rodzic byloby ja trudno.Odpoczywajcie.GRATULACJE!!!!Buzki
andzia_01
2006-02-28
22:01:15
Email
Gratulacje Basiar!!!!!
Goga66
2006-02-28
22:53:11
Email
Gratulacje Olu, gratulacje Basiar. Olu, z uszkiem pewnie będzie dobrze. Masz piękną córcię - śliczny noworodek :))
Basia 26
2006-03-01
07:18:15
Email
OJEJ dziewczyny, gratuluję!!!! :)))) Basiar, kurcze ale duuuża ta twoja córeczka:) nie wiem jak ty, ale ja się cieszę z cesarki:) kroili cię poziomo?? z resztą teraz to inaczej już chyba nie tną. po ilu dniach zdjeli ci szwy, bo mi na piąty dzień po porodzie (w dniu wypisu). tak po 10 dniach od cięcia to już całkiem dobrze się czułam:) tylko Miłoszek czasem nóżkami jak zawieżga, to "wypieści" mi tą bliznę:) OLUFA chwal się jaka duża twoja Amelka, bo jest prześliczna, nie mogę sie napatrzyć:)) pasowałaby do Miłosza, hahahaha. dziwię się, że po odejściu wód tak długo cię trzymali. w szpitalu gdzie ja rodziłam, kobiecie po odejściu wód odrazu podają oksytocynę i prowokują poród... opisz jak z tym znieczuleniem się rodziło, bo ja miałam je brać... a mi nie wyszło, hihihi. pozdrawiam:)
Kajka
2006-03-01
09:40:01
Email
GRATULACJIE:) OLU I BASIAR:) i pozdrowcie wasze dzieciaczki od Filipka;)
emi
2006-03-01
15:05:57
Email
basiar ogromniaste gratulacje:) Niezła kluseczka z twojego malenstwa;) A wogole jak sie malenstwa sprawuje? Pewnie po cesarce to dłuzej dochodzi sie do siebie?:) Pozdrowionka;)
basiar
2006-03-01
17:19:34
Email
hej:)oto mój malutki skarbik.To fakt, ciezko po cesarce sie dochodzi do siebie.Szwów mi nie trzeba zdejmowac,są rozpuszczalne.Pocięli poziomo, ja nawet jeszcze nie widziałam tego miejsca bo za wiszącym brzuszkiem nie widzę, narazie nie chcę oglądać.BOli mnie jak sie ruszam,ale z każdym dniem coraz mniej(wmawiam sobie).Ola to grzeczny bobasek, pierwsza nocka w domku minęła spokojnie.Spaliśmy smacznie aż 4 godzinki;)Dziewczyny jak ja sie cieszę że mam już to za sobą i moja córeczka jest już ze mną.

Goga66
2006-03-01
17:21:01
Email
Basiar, co za słodki bobasek z Twojej córeczki :)
Inka
2006-03-02
10:32:08
Email
Ja tez juz mam moje Maleństwo :), które własnie zaczeło płakać :( Zmykam!!! Wróce jak zasnie!!!!!!!!!
Goga66
2006-03-02
10:38:43
Email
Inka - gratulacje:) Wklej fotę koniecznie
Goga66
2006-03-02
10:39:28
Email
Została jeszcze jakaś nierozsypana lutówka już marcówka :)???
polishgirl
2006-03-02
12:15:01
Email
No tak, jeszcze ja zostałam. Kurcze, czyzbym była ostatnia??. Wczoraj byłam u lekarza i powiedziała, że dzidziusiowi jest dobrze, KTG wysmienite wiec jeszcze z jakiś tydzień musze czekać. Termin mam na 10 marca, jeśli nie urodze do 10 to 11 mam sie zgłościc i zobaczymy co postanowi. A tak sie łudziłam , że juz będę miała dzidzie przy sobie. No cóż, jesli mu tak dobrze w moim brzuszku to niech sobie jeszcze posiedzi, a ja wykorzystam ten czas dla siebie. Tylko że juz tak mi jest niewygodnie, zaczynam delikatnie puchnąc. Pozdrawiam wszystkie mamusie, które maja juz swoje pocieszki przy sobie, no i te które zostały ze mna , ale chyba juz nikogo nie ma.
Goga66
2006-03-02
12:45:40
Email
Polish - trzymaj się. Będziesz mieć marcową pociechę :) Dobrze, że dobrze się czujecie. Buziaczki
Bela
2006-03-02
13:57:55
Email
INKA gratulacje!!!Czekamy na wiecej szczegolow!!
Inka
2006-03-02
15:01:20
Email
To bedzie ale tak na raty :) Mały urodził sie w piatek wazył 3 kg i mierzył 53 cm. Urodził sie w ostatnim dniu 37 tyg. i dostał 10 punktów chociaz urodził sie z rączka przy buzi i byl okrecony pepowina. No coz w domu zaczelo bolec mnie w krzyzach i na dole w brzuchu. Nie mialam w ogole apetytu i tylko bym pila... To zaczelo sie tak okolo 16 a o pomiedzy 19 - a 20 skurcze zrobily sie nagle co 2-4 minuty a potem 2-3. No to stwierdzilam ze lepiej bedzie jak pojade na kontrole do szpitala. A tam podczas badania odeszly mi wody no i sie zaczelo: kroplowka, lewatywa.... Od odejscia wod Maly urodzil sie w 1,5 godzin.To chyba w miare szybko....Spodziewalam sie podswiadomie czegos gorszego ale jednak "nie taki diabel straszny jak go maluja". W zasadzie to mialam super porod i super opieke. Maz wytrzymal caly porod i baaardzo mi pomagal zwlaszcza przypominal o oddychaniu podaczas skurczy.teraz najgorsze sa szwy - brrrr ale z dnia na dzien jest coraz lepiej bo wystarczy taki jeden maly bezzebny usmiech Szkraba zebym sie rozkleila.
monial
2006-03-02
22:19:25
Email
mam do sprzedania nową spacerówkę CHICCO TECH 4 WD tel.661345610
Basia 26
2006-03-03
07:26:14
Email
Inka, hihi, czyż te dziąsła nie są najpiękniejsze ;) hahaha Basiar ja też miałam rozpuszczalne, ale na zewnątrz miałam jedną czarną nitkę. nie wiem jak oni ją tam wpletli, bo w ogóle nie ma po niej znaku. przy wyciąganiu po prostu przecieli węzełek z jdnej strony a z drugiej pociągneli i już tego szwu nie było i mam gładką kreseczkę:)
basiar
2006-03-03
11:03:01
Email
Basia, a czy bolala cie ta rana tydzien po operacji?Ja we wtorek wrocilam do domu i zaczal sie koszmar,przy kazdym gwaltownym ruchu piecze mnie z tej strony gzie mialam zalozony dren.Boli tak ze az czasem lzy same leca, a jeszcze jak przy okazji mala ssie piers...Srodki przeciwbolowe( mialam podawany dolargan) dostalam ostatni raz w niedziele i do wtorku jakos tak nie boloalo mocno,a jak wrocilam do domu to sie zaczelo.Nie wiem czy tak powinno byc,w zasadzie to nic tam sie nie dzieje oprocz tego pieczenia, rana nie jest zaczerwieniona, troche twarda kolo szwu ale podobno tak ma byc.Tylko czemu tak boli??
Basia 26
2006-03-03
12:36:46
Email
ja brałam Ketonal bo na doralgan jestem uczulona (wiem to po operacji w 99 roku). ja nie miałam drenu zakładanego, cięcie oczyszczało się normalnie-dołem przez pochwę. po wyjściu ze szpitala wziełam jeszcze jedną tabletkę (dostałam receptę) ale potem już nie potrzebowałam. co do bólu, no cóż, nie możesz wstawać używając samych mięśni brzucha, musisz pomagać sobie rekami. musi boleć, to bardzo głębokie cięcie. też mam lekkie zgrubienie po lewej stronie. no i Miłek bardzo nóżkami "piesci" bliznę podczas karmienia... może powinnas poprosić o jakąs receptę na przeciwbólowe...
emi
2006-03-03
13:53:44
Email
Inka gratulacje!! Miałas rewelacyjnie błyskawiczny poród. Tylko pozazdroscic:) A teraz czas na poznawanie urokow maciezynstwa. Moj Kubus to juz niezle sobie głosik wycwiczył;)) a teraz to juz coraz mniej chce spac:( Chyba niedlugo bajki zaczne mu czytac;)) No to teraz czekamy juz na ostatnia mamusie;)) polishgirl musisz pogadac z tym Twoim maluszkiem;))
N-I-U-N-I-A
2006-03-03
18:46:57
Email
hello moje drogie panie ja tez juz w domku. mam przy sobie slicznego mezczyzne!!! Maksymilian urodzil sie w sobote 25.02. wazyl 3400g i mierzyl 54cm, a no i dostal 10 punktow.
Goga66
2006-03-03
18:57:52
Email
wielkie gratulacje - zanim się obejrzysz Twój synek będzie Ci się wdrapywał na kolana jak teraz moja Zuzia.
Goga66
2006-03-03
18:58:47
Email
No Polishgirl - do roboty - chyba tym razem już zostałaś sama na placu boju!!! Czekamy na Twoje cudo:))
Inka
2006-03-03
20:02:36
Email
dzieki dziewczyny....Polish pospiesz sie bo czekamy na Ciebie zeby w komplecie opuscic ten dział ;) No coz prawda jest taka ze gdyby nie te cholerne szwy to juz zapomnialabym ze rodzilam...A moj maly dzisiaj spal nawet niezle. W nocy wstawalam 3-4 razy. teraz juz wykapany spi sobie a moje piersi maja troche wolnego :)))
Bela
2006-03-03
20:06:48
Email
GRATULACJE NIUNIA!!!!!Napisz jak parzebiegal poród.Pozdrawiamy Ela i Tomus
MAti
2006-03-03
20:12:43
Email
Czesc GRATULUJE WSYSTKIM SWIEZYM MAMUSIA!!! Okazalo sie za mialam stan zapalny wiec jak mi szwy sciagali to gorzej byc nie moglo a jak przyszla polozna zagladnela powiedziala ze nie dobrze ze sie rozeszlo dostalam antybiotyk no i wkoncu moge usiasc uuff.Za to Matyldka jest slodziutka i to mnie cieszy.
Basia 26
2006-03-04
08:37:17
Email
Niunia gratuluje:) POLISH widać twojej pocieszce dobrze w brzusiu:) trzymam za ciebie kciuki:)
Basia 26
2006-03-04
08:38:39
Email
Emi, no mój brzdąc też coraz więcej czasu rozrabia:) w dzień trochę go przetrzymuje w tym stanie, zeby w nocy chętniej spał, oj pomaga to na prawdę:)
olufal
2006-03-04
12:56:43
Email
Gratulacje dla Basiara(urodzilysmy w tym samym dniu :) i Niuni!!! :) Przepraszam ze tak sporadycznie zagladam na forum ale maz pracuje jak wariat i wraca do domu pozno a wtedy jest juz czas na kapiel Ameli,cycek i ja usypiam z mala :) wiec znieczulenie to jest to moje panie!!! Moze od poczatku... WIec w srode ok 20 odeszly mi jakies 3 lyzki wod plodowych i zaczelam miec skurcze co 8-10minut. Nie panikowalam tylko skonczylam farbowac 2 cory meza potem zjeadlam kolacje i o 21:30 pojawilismy sie w klinice.Poniewaz tej nocy byl straszny mlyn czekalismy ok 30 minut na lekarza.Pan doktor przyszedl i powiedzial ze to normalane ze stracilam tak malo wod plodnych bo glowka malej zadzialala jak korek i zablokowala wyplyniecie reszty.Powiedzial rowniez ze jest rozwarcie na 1,5 cm wiec maz moze wrocic po torbe do auta i mamy sie polozyc do sali przedporodowej(w klinice sa sale jednoosobowe) polozylismy sie tam podpieli mnie pod KTG i zaczelo sie czekanie.Mimo ze w sali mialam i wanne i prysznic i 2 pilki to nie wiedzialam co mam z nimi robic a ze w tym czasie byly 4 porody to nie bylo poloznej ktora moglaby mi to wszystko wytlumaczyc,zreszta bylam troszke zmeczona wiec chodzilam z 30 minut potem kladlam sie do lozka na drugie 30 i tak w kolo a moj maz ze spokojem czytal sobie ksiazke.Skurcze sie nasilaly i w rezultacie mialam je co 4 minuty przez minute wiec ani pospac ani nic... Maz zasnal! :) Tak przetrwalismy cala noc majac jeszcze po drodze 3 badania rozwarcia krocza i wreszcie o 8 rano mialam juz 8,5cm! Polozna powiedzila ze jezeli chce miec znieczulenie zewnatrzoponowe to czas juz jest na nie i zawolala anestezjolog-i tu mije zaskocznie-mimo iz od samego poczatku personel wiedzial ze chce miec owe znieczulenie to dopiero z ankiety ktora musialam podpisac dowiedzialam sie ze mialam nie pic 4 godziny przed i nie jesc 6 godzin przed.Naszczescie zjadlam tylko 2 kostki czekolady i wypilam 0,5litra wody mineralnej wiec anestezjolog powiedziala mi ze to nic takiego. I coz kazal mi usiasc na stoleczku,wkula sie igla ze znieczuleniem miejscowym do srodka-nie bolalo-potem zaczela wprowadzac igle i cewnik czego ja juz nie czulam poniewaz koncentrowalam sie strasznie aby w razie nadchodzacego skurczu sie nie poruszyc. Po zalozeniu cewnika od razu wstrzyknela mi dawke i przestam czuc skurcze-jaka to byla ulga!!!Piec minutek pozniej zalozyli mi okscycyne a godzine pozniej zaczelam miec juz skurcze parte -nawet ze znieczuleniem niezle je czulam! wiec anestezjolog wyblagala u poloznej aby dolozyc mi jeszcze troszeczke plynu-polozna nie chciala obawiajac sie ze przestane czuc skurcze parte i nicic ze wspolpracy-ale w koncu na pol dawki sie zgodzila i bol minal a skurcze czulam.Czulam ze nadchodzi skurcz ale mnie nie bolalo!O 10 przeszlam na sale porodowa kucnelam sobie przy 2 skurczach potem usadowilam sie na lozku,nacieto mi nieznacznie krocze i po 5 skurczu partym mala byla juz kolo mnie :)Umyli ja dali szczepionki i oddali po 15minutkach a ja od razu przystwilam mala do piersi-jest z niej niezly ssaczek :) Mala przyszla na swiat 23 lutego o 10:30 wazyla 3030 a mierzyla 53cm :) Porod wspominam wspaniale i moge juz jutro rodzic jeszcze raz :) Buzka dla was wszystkich mamusi! Bede zagladac od czasu do czasu- wlasnie podpuscilam meza do zakupu laptopa dla mnei wiec na pewno wroce na forum! Papatki
olufal
2006-03-04
13:36:57
Email
Zamiescilam jeszcze 3 fotki Ameli w nasze dzieci... Zmykam i caluje Was mocno!
emi
2006-03-04
20:53:20
Email
N-I-U-N-I-A gratulacje:)) Olu fajnie miałas ze cie nie bolało. Ja chyba nastepnym razem tez bede chciała miec znieczulenie. a powiedz, na drugii dzien normalnie mogłas wstawac czy jakis czas musiałas lezec?? No to jeszcze jeden leniuszek zabarykadował sie w brzuszku:)) No czekamy juz na niego i całe forum bedzie juz mamusiami;)) Pozdrawiamy Emi i Kubus:)
evika
2006-03-04
22:36:48
Email
witam WAS WSZYSTKE,wyszłam ze szpitala po prawie 2 tyg,mam synka Adama. Odeszly mi wody w niedz wieczorem,a urodziłam w poniedziałek o godz 23.40 niestety przez esarskie cięcie, potem były komplikacje z moim zdrówkiem,ale zdecydowali się mnie wypuścići kazali dochdzić do siebie w domu. powiem wam jedno przy nadzieji trzymała mnie chyba tylko modlitwa tak bardzo sie bałam . no ale mam nadziejęze teraz będzie juz tylko lepiej. pozdrawiam wszystkie lutowe mamy :)) Adaśb miał po urodzeniu 53 cm, i wazył 2760kg, terazwazy 2800 amoze juz więcej,karmię piersią,chociaz po ilości wybranych antybiotyków materaz problemy z pokarmem.
Basia 26
2006-03-05
10:24:48
Email
Olufa, faktycznie, mnie też opowiadano, ze zzo to świetny pomysł, też miałam z niego korzystać no ale... hm... skorzystałam z dooponowego hihihi... ach ci meżowie... ja tez w nocy cierpiałam z bóli, a maz spał najzwyczajniej:) EVIKA, gratuluje, Adaś to piękne imię, co to się stało ze zdrówkiem?? no i miło że jest tu jeszcze jedna wiecej "cesarzowa". dołączyłas do mnie i do basiar:)
bela
2006-03-05
12:08:04
Email
gratuluje Evika!!!!!!!!!Mnie Tez imie Adam bardzo sie podoba.Myslalam o nim dla swojego synkka ale stanelo na Tomaszku
N-I-U-N-I-A
2006-03-05
12:25:29
Email
hello mamuski!!!! nie bardzo mam czas ze by siadac do komputera ale tak w paru slowach opisze wam moj porod.
N-I-U-N-I-A
2006-03-05
12:48:28
Email
W piatek 24.02 wieczorkiem pojechalam na KTG (oczywiscie z torba)zapis KTG nic nie zapowiadal ale mialam tak wysokie cisnienie (160/110) ze zostawili mnie na patologi. Bylo okolo 20:00 a o 21:30 odeszly mi wody. Na porodowke trafilam o 22:00 i mialam jeszcze szyjke macicy. Tam zostalam podlaczona pod KTG i tak przespalam prawie cala noc. O 04:00 zaczelam odczowac minimalnie skurcze i tak do 14:30. w miedzy czasie dowiedzialam sie ze mam jakies przedglowie (nie swiadoma co to jest lezalam dalej)O 14:30 zaczely sie coraz mocniejsze i regularne skurcze,a o 15:50 mialam skurcze parte, ktore zaskoczyly wszystkich na biegu zaczeli rozkladac lozko podemna i wzywac reszte personelu. Maksymilian przyszedl na swiat o 16:00. po porodzie dowiedzialam sie ze chcieli mi robic CC ale nie zdazyli sie namyslec. nie bylam nacinana ani nie popekalam. mam 4 szwy bo maly optarl mnie raczka. MUSZE LECIEC NAKARMIC MALEGO PA
evika
2006-03-05
12:50:40
Email
ile jedza wasze pocieszki bo mój synek,spiocha juzpo 60 ml wydaje mi sie ze to trochę zamalo :(
Inka
2006-03-05
15:57:29
Email
evika ile moj Maluch je to ciezko powiedziec bo karmie piersia - chyba ze jest na to jakkis sposob. Ale jak sie dossie to ciezko go odstawic zwlaszcza gdy przestaje jesc a tylko traktuje cyca jak smoczka.
Inka
2006-03-06
11:07:11
Email
Hej polish jestes jeszcze?
Goga66
2006-03-06
11:19:00
Email
Właśnie - Polish - odezwij się :) Czekamy na Twoją dzidzię :)))
Basia 26
2006-03-06
14:46:22
Email
evika tylko sztucznym karmisz??bo skoro piszesz w mililitrach ile zjadł twój brzdąc, to tak wywnioskowałam. ja też nie mam pojęcia ile je mój Miłek. po prostu wysysa cyca do zera:) kiedyś cyckał dwa na raz, ale teraz jakoś jeden cycuś mu starcza.
Goga66
2006-03-06
20:03:14
Email
No - Polish, 2.03 ostatni wpis - czyżbyś już tuliła swoje maleństwo? A może na Dzień Kobiet sobie prezencik zrobisz :)
polishgirl
2006-03-06
23:20:23
Email
No i ja też już mam maluszka przy sobie. W czwartek 2.03 odeszły mi wody o godz 1 w nocy, nie mialam zadnych skurczy. Pojechalismy do szpitala. W drodze , dostalam lekkie skurcze co 4 minuty. Troche sie meczyłam, miałam znieczulenie zoo. Szyjka macicy byla twarda, nie zmiekczona i nie mialam rozwarcia tylko , na 1 cm i tak 6 godz przelezalam z kroplowką, żeby dostać rozwarcia, w końcu , kiedy miałam juz na 4 cm, dostałam znieczulenie i och jaka ulga. Spacerowałam tak kilka godz, juz nawet nie pamietam, az dostałam rozwarcia na 8, potem 8,5 i wreszcie 9 cm. Bóle parte czułam lekko, ale parłam około godziny, dzidziuś sie pchał, a le szyjka była zbyt twarda i co chwile połozna ja masowała. Cale szczescie ze mialam to znieczulenie, bo chyba bym umarła. W końcu , juz nawet nie wiem jakim cudem, prawie bez sił, krzycząc ze juz nie daje rady , czułam tylko jak robi mi sie słabo i trace prawie orientacje, wypchnelam i usłyszałamod męza ze juz jest . Polozyli mi syna na brzuchu, a ja zaczelam plakac z radosci, bólu i wzruszenia. Potem polzona go zabrala i chcialam urodzic łozysko, ale kazało sie ze jest przyczepione do macicy, czulam tylko jak połozna i lekarka próbuja je wymasować, ale niestety , dołozyli mi znieczulenia i okazalo sie ze recznie beda je wyciagać. Strasznie sie bałam, męzowi kazali wyjśc i to trwało wszystko jakieś 20- 40 minut razem z szyciem. Nie czułam bólu, ale dostałam dawke znieczulenia taka ze nie czulam nóg. Cała trzesłam sie z nerwów. Potem przewieźli mnie na sale poporodowa i opadnieta z sił i strasznie senna czułam jak przekładaja mnie połozne wraz z mężem z jednaego łozka na drugie, a ja byłam bezwładna. Acha urodziłam 3 marca o godxz 15, tak wiec poród trwal jakies 12 godzin , nielicząc wyciagania łozyska. To tak narazie tyle , kończe bo nie moge usiedzieć na fotelu. Dołłaczę potem fotki. Dzisiaj wróciłam do domu
polishgirl
2006-03-06
23:21:34
Email
ACha ważył 3300 i miał 57 cm - synek oczywiście
Goga66
2006-03-06
23:44:39
Email
Gratulacje :) Miałaś trochę przeżyć ale najważniejsze, że jesteś już z synkiem w domu :)
Basia 26
2006-03-07
07:35:34
Email
Polish, no gratuluję, fantastycznie, że już wszyustkie się rozsypałyśmy:) urodziłas synusia w urodzinki mojej szwagirtki:) całuski, trzymajcie się cieplutko i uczcie się byc razem w domciu:)
evkia
2006-03-07
09:07:28
Email
basia, karmię normalnie piersia ale sciagłam kiedyslaktatoremzeby sprawdzic ile smok wypija nbo wyssysa miobie piersi, padam zezmęczenia :)
emi
2006-03-07
09:32:27
Email
evika i polish gratulacje!!! W koncu cały zespół w komplecie;)) No to teraz zapraszamy na forum lutowych dzieciaczków;))
MAti
2006-03-07
11:22:22
Email
Polish gratuluje-nareszcie!!!
Basia 26
2006-03-07
12:17:12
Email
Evika, słyszałam, że w piersi może byc do 180ml, ale laktatorem tyle nie da rady ściągnąc. z reszta pierś to nie naczynie, nie da sie opróznić jej do zera. a maluszek lepiej ssa niż laktator, więc jest szansa, ze więcej je. mój Miłek też na początku dwa cyce doił i wtedy wiedziałam, że jest najedzony. a teraz to już wybrzydza. raz tylko troszke pocycka, żeby się napić, innym razem zje do syta, ale tylko z jednego cycusia. już dwóch na raz nie doi jak na początku. poza tym cycusie już mi się przystosowały i produkują tyle mleczka ile maluch potrzebuje. aha, ja raz ściągnełam z jednej piersi 80ml, a innym razem, pomimo wielkich starań tylko 20. a pierś miałam suuuper nabrzmiałom i chciałam sobie ulżyć, a tu jakas blokada i nie dało się dalej odciągnąć, za to Miłosz wyssał wszystko:)
bela
2006-03-07
13:13:22
Email
POLIS gratuluje juz wszystkie jestesmy po...Do lutowych bobasow braklo Ci 2 dni hi hi.Slabo rozmawialas z synkiem :-)))).GRATULUJE
polishgirl
2006-03-07
13:13:53
Email
Dziekuje dziewczyny. Bardzo sie cieszę że juz po wszystkim, ale tez obawiam sie jak to bedzie. Dzisiejszą noc, Maksiu nawet przespał, powiem szzerze ze niestety miałam mało pokarmu, a własciwie to nic i musiałam dopajać go butelka, ale najpierw sawałam pierś, a potem jak widziałam że jest nienajedzony to butelkę. W szpitalu niestety dopajały butelka, bo nie miałam pokarmu. Teraz pije herbatki i widze ze jest go coraz wiecej, tak wiec rano nie dałam juz butli tylko pierś, namęczylismy sie oj nameczylismy, bo maluch nie może dobrze chwycic piersi, ale udało sie zjadł i spi, zobaczymy jak długo pospi. Acha , w nocy dwa razy po jedzeniu miał czkawke, czy to jest spowodowane łykaniem powietrza???
polishgirl
2006-03-07
13:26:52
Email
Dziewczyny, mam pytanko. Jak ubieracie swoje pociechy w domu?? Na noc załozylam kafatanik i spioszki i opatuliłam w rozek, nie przykrywałam już, w pokoju bylo ciepło. A w dzień wystarczy tak samo , czy ubierac dwie koszulki??? Czy na noc tez dwie, np body z krótkim rekawkiem i koszulke?? Nie chce przegrzać małego, ale tez boje sie zeby nie było mu zimno. W pokoju jest dośc suche powietrze.
N-I-U-N-I-A
2006-03-07
13:31:45
Email
polish GRATULACJE!!!!!!!!!
N-I-U-N-I-A
2006-03-07
13:36:54
Email
dziewczyny mam do was pytanie . krwawimy bo goi sie rana w miejscu gdzie bylo lozysko i podobno nie powinny wyplywac skrzepy krwi, aja dzisiaj zaowazylam jeden ale za to wielki i co teraz mam robic?? dzwonic do lekarza??
Inka
2006-03-07
13:46:23
Email
POLISH gratuluje to juz w komplecie mozemy przerzucic sie na strony o niemowlaczkach. Ja tydzien temu rodzilam a dzisiaj cos nie moge na pupie usiasc. KOSZMAR!!!! NIUNIA zamisat sie zamartwiac to moze lepiej zadzwon do lekarza. Moj Maly ma kilka razy w ciagu dnia czkawke i nie chce ani piersi ani woddy z glukoza.
Basia 26
2006-03-07
15:16:09
Email
Polish ja jestem 4 tyg po porodzie i mój Miłek juz dobrze łapie pierś, ale wiem ile nas pracy kosztowało to dojście do perfekcji, także cierpliwości, i twój Max będzie chwytał od pierwszego razu:) co do ubierania... hm... no własnie. ja mam temp w domu 20-21 stopni. do kąpieli podgrzewam do 22. Misiu jest ubrany w kaftanik na długi rękaw i w śpioszki. położna mi tak doradziła i powiedziała, żeby "piecucha" nie chować:) przykrywam go kocykiem tak do wysokości paszek. Mój Miłek już z rożka wyrósł, więc używam go jako kołderki:) czasem po kąpieli założę dwa kaftaniki, ale to sporadycznie, jak mam wrażenie, ze jest za chłodno. najlepiej to sprawdzic, czy dziecku jest za ciepło, za zimno, czy w sam raz na karku. jesli za koszulką ma mokro, to się poci z przegrzania, jak jest tam zimny, to marznie, a jak przyjemnie ciplutki to jest w sam raz:)
polishgirl
2006-03-07
15:40:07
Email
Basia, własnie sprawdzałam i kark ma ciepły, ale za to martwi mnie jego nosek, jest troszke zimny. A wogóle to sie martwie , bo ostatnio jak jadł to była godzina przed 12, i spał az do 15. Zaczął marudzic wiec go przewinełam zrobił kupke (żołtawą ale nie rzadką). Myslałam ze dam mu pierś, ale ani drgnąl, nie chial otworzyc ust, wiec na siłę mu nie przystawiałam, no i znowu zasnąl. Jest juz godz 15.30, a on nie jadł od 11.30. Czy to normalne. Zaczynam sie martwic i do tego ten nosek.
Basia 26
2006-03-08
09:02:34
Email
hm... co do noska to nie wiem, ale raczej nie powinno mu to szkodzić. a co do spania, to dziecko nie powinno mieć przerw dłuższych między karmieniami niż 6 godzin, więc twój brzdąc ma jeszcze mały zapas czasu:) dziś mój Miłosz nie jadł od 1.30 w nocy aż do 8 rano. tylko o godz 5 pocyckał przez die minutki i usnął znów. za to o 8 jak się dossał to jadł pół godzinki az padł:) pamiętam na tomiast, ze w pierwszych dwóch tyg po urodzeniu każde karmienie trwało godzinę, jadł z obu piersi, w końcu usypiał zmordowany tym cyckaniem. a spał między karmieniami nawet 5 godzin. nie przeszkodziło mu to jednak przybrać w dwa tygodnie 720gramów:) więc głowa do góry, dopiero po sześciu godz mozesz się martwic, a na razie ciesz się, że daje ci sie samej wyspac. za niedługo już nie zamknie oczek po karmieniu, tylko zacznie dokazywać:) i z dnia na dzień ten czas dokazywania bedzie dłuższy:)
bela
2006-03-08
13:07:31
Email
POLISH jesli chodzi o nosek to sie nie martw>Moj Tomi tez tak mail i jeszcze raczki zimne.Pytalam doktorki a ona powiedziala ze to normalne u niemowlakow i najwazniejszy jest kark czyli to co pisala Basia .Ma byc cieply.Co do snu To Moj tez tyle sypial.Martwilam sie ale on odsypia trudy porodu i przyzwyczaja sie do tego swiata.Jeszcze troszke i bedziesz narzekac ze ciagle CIe ssie zamiast spac :-)).Pozdrawiam
polishgirl
2006-03-08
14:15:13
Email
Dzieki dziewczyny. Właśnie dzisiaj w nocy obudził sie dtrzy razy na karmienie, które trwa jakąś godzinke, z obu piersi. Wczoraj miałam zastój pokarmu i strasznie mnie piersi bolały, ale w nocy juz duzo wsyssał i dzisiaj juz jest ok. Teraz znowu śpi dosyć długo, ale faktycznie nie martwie sie tym juz, niech spi. Pozdrawiam
emi
2006-03-08
15:11:44
Email
polish a mi w szpitalu powiedziały połoze ze po urodzeniu dziecko powinno jesc co 2-3godziny a jak spi to trzeba je obudzic. Przynajmniej na poczatku. Pozniej juz maluszek sam sobie reguluje. A moj Kubus to dzis cały dzien je i spi. je tak 10-15min, zasypia na 0,5h i znow sie budzi. Mam nadzieje ze w nocy nie bedzie szalał;) Bo dzis to zdeka nie dał nam pospac. Rano byłam padnieta;( Nie wiem czy on dnia z noca nie pomylił:(
Basia 26
2006-03-08
16:16:54
Email
mój Miłek jak zaczarowany dziś też śpi:) tylko z rana miał 3 godzinki aktywności:) a potem jak uderzył w kimonko, tak nawet podczas karmienia spał. a co do raczek to fakt, mi w szpitalu mówili, że jak zimne to dzidzia zdrowa:) natomiast nic nie mówili o budzeniu brzdąca do jedzenia. jak dzidzia śpi to rośnie:) Bela a jak u ciebie?? jak trudy bycia mamą?? ja się już przyzwyczaiłam, tylko żeby te piersi tak nie bolały przy nadmiarze pokarmu... i żeby tak nie bolały przy ściąganiu biustonosza... ja normalnie 24 na dobę w staniku, tylko do kąpieli ściągam i jak go zmieniam na inny...
bela
2006-03-08
16:43:26
Email
juz jest dobrze.Chyba mam malo pokarmu i nie taki kaloryczny ale mam wrazenie ze chyba sie poprawia.maly spi juz troche w dzien a za to w nocy zaczyna sie budzic co 1-2 godz.A potem od 6 rano to juz w ogole nie spi
basiar
2006-03-08
17:18:29
Email
Dziewczyny, widze ze nie tylko mnie meczą bolące piersi.Dzis myslalam ze juz nie wytrzymam z bólu.A mała jeszcze jak na złość nie chce ssać tej bolącej.Nawet ściągać nie dam rady, tak boli.Nie wiem co robić, może jakies okłady?Znacie jakiś domowy sposób?
Inka
2006-03-08
19:48:48
Email
a ja nie mam zastoju pokarmu ale za to bola mnie strasznie brodawki (zwlaszcza jak drazni je biustonosz) w nocy jak maly spi po 3-4 godziny to mleczko wylatuje mi samo i mam mokra koszule.czasami czuje taki dreszcze i robi sie zimno ( ale to ewidentnie od piersi).Co to moze byc?
polishgirl
2006-03-08
19:50:53
Email
Mnie tak wczoraj bolały piersi, okropnie. Wszyscy kazali mi masowac zeby nie zrobił sie zastój i to masować tak mocno, ze ma boleć. I tak wymasowałam, potem nałozyłam zimne liście kapusty potłuczonej tłuczkiem i nosiłam prawie 2 godz. W nocy przystawiałam Maksia i juz dzis było lepiej. Nie można doprowadzić do zastoju pokarmu, tzreba odciagać i masować to co dzidzia nie wyssie.
polishgirl
2006-03-08
19:52:56
Email
A ja za to dzisiaj , cierpie z powodu bolacego krocza. Mam wrażenie że szwy mi sie wbijają. Wogóle to zastanawiam sie czy dobrze zostałam zszyta , bo mam taka gulkę, przy szyciu. NO i jeszcze te hemoroidy, tez dokuczają (wyszły po porodzie).Dziewczyny a jak długo krocze sie goi???
Inka
2006-03-08
20:04:04
Email
Polish ja tak cierpialam wczoraj - w ogole nie moglam sie ruszac. tak mnie szwy ciagnely i szczypaly - naprzemian. Ale dzisiaj byla polozna i mi je wyciagnela i jest juz duza roznica. POdobno od zdjecia szwow goi sie juz szybko ale nie wiem co to "szybko" dokladnie oznacza :(
polishgirl
2006-03-08
20:55:39
Email
Basia, a jak to jest ze stulejką , czy trzeba sciagać napletek przy przemywaniu i kapieli u chłopców?? , bo juz sama nie wiem , dzisiaj mama mi powiedziała że tzreba, a w poradniku wyczytałam że nie nalezy ściągać.
Goga66
2006-03-08
20:58:32
Email
Inka - wszystko normalnie - mnie do dziś czasem tak leci (tyle, że już rzadko) - śpij w staniku z dobrymi wkładkami laktacyjnymi. Jak się piersi przepełnią to czasem ma się dreszcze. A może od zimna, bo śpisz w mokrej koszuli. Polishgirl - ja też miałam taką gulkę - jak się wygoiło to zniknęła. Miałam szwy rozpuszczalne - długo supełki nawet mi wystawały
bela
2006-03-08
21:34:43
Email
POLISH mnie szwy bolaly tak ok 1,5 tyg.Bralam tabletki (paracetamol) i czulam sie lepiej.Teraz juz jest dobrze tylko jeszcze w jednym miejscu kawalatek zostalo.Takie czerwone a jestem juz 4 tyg po.Musisz czekac cierpliwie a jak bardzo boli to pomoc sobie tabletka.Ja balam sie ale w szpitalu powiedziano mi ze nie zaszkodze tabletkami dziecku wiec po co si emeczyc- wzielam.Oczywiscie przemywalam sie TANTUM ROSA.Tez pomagalo.takie mile uczucie ukojenia bolu.Polecam
polishgirl
2006-03-08
22:09:11
Email
Gogga ja tez mam szwy rozpuszczalne. Jak długo one sie rozpuszczają? Bela tez podmywam sie Tantum Rosa. Wtedy jest lepiej. Ale jak długo siedzę przy karmieniu małego to takie uczucie jest jakby sie te szwy wbijały i twedy boli. No i do tego jeszcze hemoroidy . Oj.. A teraz jestem taka zmeczona , pójde się wykapaą i spac, bo znowu w nocy nie bede spała przy karmieniu. Tak 3 razy w nocy po 30 nawet do 60 minut, jak mały ciągnie dwie piersi, do tego dochodzi przebieranie. Oj a męzulek sie przebudzi, ale zaraz zasypia. W sumie to przy karmieniu nie jest mi potrzebny wiec niech śpi.
Basia 26
2006-03-08
22:44:34
Email
Polish ze stulejką jest tak. sa dwie szkoły, jedna mówi ściągać, druga nie ściągać, bo się dziecko... hm... niepotrzebnie podnieca. jednak ja miałam u znajomych dwa przypadki, że z tego głupiego nieściągania chłopcy mieli operacyjnie usuwaną stulejkę, koszmar. teraz coś wymyślili, żeby nie ściągać, a potem chłopcy mają kłopoty. położna mi powiedziała, żebym co drugi dzień przed kąpielą ściągała lekko skórkę, odsłaniała ujście cewki i przemywała wodą przegotowaną. i tak z dnia na dzień skórka lepiej schodzi. trzeba w tym się wprawić. co do masowania zastojów, to słyszałam, że to nie najlepszy pomysł, bo jak masujesz zastój, to on się przemieszcza na te zdrowe kanaliki mleczne i się powiększa. ponoć dobrze w miejsce zastoju przyłożyc kostkę lodu. a jak chce się odciągnąć pokarm, to szybciej i łatwiej leci jak sie obłoży pierś pieluchą zamoczoną w bardzo ciepłej wodzie. po chwili takiego okładupokarm leci jak rzeka. liście z kapusty dobre sa na bolące piersi, to fakt. ja nienawidzę uczucia opadania piersi po ściągnięciu stanika... koszmar, to boli.... łeeee
polishgirl
2006-03-09
17:52:42
Email
Basia , dziekuje . Kurcze dzisiaj na nic nie mam czasu, dopiero teraz usiadlam do kompa i to na chwilke. Dzisiaj w nocy spalam moze 4 godziny, maly sie budzil i chcial jesc co dwie godz, a jak juz sie zacznie karmic to schodzi mi okolo godziny, jeszcze z przebraniem , a musze go jeszcze dosyc dlugo trzymac , zeby mu sie odbilo. Ostatnio troszke mu sie ulało, to chyba przez to ze nie odbilo mu sie dostatecznie dobrze. Kurcze , tak sobie mysle jak tu sie zdrowo odzywiac i gotowac porzadnie jak sie karmi piersia , jak nie ma sie kompletnie czasu. Mam nadzieje ze to tylko na początku. Pozdrawiam
Goga66
2006-03-10
15:29:49
Email
Polish, nie pamiętam ale ostatnie supełki zniknęły mi chyba w 4 lub nawet 5 tygodniu
Basia 26
2006-03-12
07:09:42
Email
ojejej... chyba nam tmat już znika z najczęściej odwiedzanych tematów:> ... czyżby się już zdeaktualizował?? hihi
olufal
2006-03-12
17:53:57
Email
No tak tak Basienko teraz juz nie jestesmy ciezarowkami wiec pora stad znikac do lutowych dzieciaczkow :)! Wiec informuje Was wzystkie ze narszcie sie pojawilam i znikam do niemowlakow :)
basiar
2006-03-12
21:00:14
Email
Basiu, mam pytanie.Ile czasu po cięciu mialas krwawienie?
Basia 26
2006-03-13
12:40:01
Email
Basiar w sumie to ja przez tydzień krwawiłam, bo potem to trudno tą wydzielinę krwią nazwać. po tygodniu to ciekło ze mnie tak co dwa, trzy dni... ale ta wydzielina przybierała kolor hm... żółtawo-brunatny... żółto-brązowy.... i tak np potrafiłam nic nie miec przez dwa, trzy dni a tu nadle ciach... całą wkładkę mi zalało... teraz po 5 tygodniach to już praktycznie można powiedziec, że na wkładce mam takie żółte plamki, a co 4 dni wypłynie coś więcej, że hm... pół wkładki jest zalane. a jak z tym u ciebie?? bo ponoc jak już jest własnie takie żółtawe, to już się kończy to oczyszczanie macicy... max 6 tyg to powinno trwać.
basiar
2006-03-13
15:02:45
Email
Wlasciwie to u mnie krwawienie tez bylo tak z tydzien moze troche dluzej i zmienilo sie na kolor taki brunatny wlasnie.ale czasami jeszcze przybiera kolor bardziej czerwony, sporadycznie.Ale jest tego, nie powiem ze duzo, ale jest.Tak sie wlasnie zastanawiam czy dlugo to bedzie jeszcze lecialo,bo tak bym juz sobie najchetniej bez majtów pospala :).No i wciąż musze pilnowac zeby mi sie nie wciskaly w szew.
Basia 26
2006-03-14
06:33:08
Email
hej basiar, a wyobraź sobie, że mi dziś w nocy poleciało bardzo takie... hm... jak krew, a już się chwaliłam, że samo żółte leci:) także widzisz, niespodzianki się trafiają:) co kobitka to inaczej czuje to cięcie. mi nie przeszkadza jak majtusie naciskają, nawet maż jak macula, to dotyka bliznę, chyba już sie przyzwyczaiłam, bo to nie pierwsza "kreseczka" na moim ciele i ta jest zdecydowanie najmniej bolesna ze wszystkich i najszybciej się zagoiła:)
Inka
2006-03-14
09:24:32
Email
Hej Dziewczyny! Ja rodzilam naturalnie i juz tez mi praktycznie nic nie cieklo, nawet coraz mniej tego sluzowatego czegos a tu od kilku dni pojawiaja sie z powrotem czerwone plamki. Ale wszyscy mi mowia ze to normalne bo polog trwa 6-8 tyg. i ma prawo jeszcze i krew leciec. Tylko sie zmartwilam bo zrobilo sie to takie jasne czerwone a nie ciemne...I nie wiem czy to dobrze...
Inka
2006-03-14
09:26:09
Email
A wiecie co? Chyba mialysmy najdluzsze to forum - liczac stronki :)
Basia 26
2006-03-14
13:49:41
Email
no dobrze, że robi się jasne... jak już jest takie zółto brązowe to znaczy, że się konczy... ale mi po tym żółtym znów takie brunatne poleciało, więc jeszcze troszkę...:)
Inka
2006-03-14
15:06:36
Email
Basia ale ja juz tez mialam zoltawe (taki sluz) potem nic a teraz czasami jasno czerwone. Ale w sumie to chyba tak ma byc....Kurcze zl sie pisze jedna reka bo malego trzymam bo sie strasznie wierci...zwlaszcza jest problem z duzymi literkami :)
Basia 26
2006-03-15
06:42:28
Email
hej dziewczynki, wczoraj byłam u gin i powiedziała, że nawet do 8 tyg może lecieć... a że znów jest czerwone to normalne:) głowa do góry:)) a poza tym powiedziała, że pięknie mi się zagoiła blizna... wymacała mnie po niej dokładnie, pouciskała i nawet nie bolało, czyli wszystko dobrze. no ale ponoć szybkość gojenia itd zalezy od tego jak ciłao na takie rzeczy reaguje:)
Strona 76 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum