szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp)
temat - Grudniowe nimowlaczki 2007


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 3 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, następna
Napisano: Treść:
majka_76
2008-01-03
Email
Przyzwyczaiłam się do działu ciąża, a tu już dzidziuś na świecie jest. Zapraszam zatem do działu niemowlaczki :))Mamusie kochane piszcie, doradzajcie itp.itd., bo fajnie jest podzielić się z kimś swoimi spostrzeżeniami, albo w ogóle z kimś pogadać po prostu :)
alizey
2008-01-08
01:05:10
Email
witajcie dziewuszki..., oj leca te dni tak szybko!!! nasz Antos chyba rosnie, zdaje mi esie ze wyrosl z jednego spioszka!!! po dwoch tygodniach kapania "na sucho" (tylko sciereczka na przeiwjaku, bez wanny bo sie bal i krzyczal) zaczelam wreszcie kapac malego w umywalce, w bardzo cieplej wodzie, i zawinietego w pieluszke na poczatku aby czul sie bezpieczniej- tak mi doradzila polozna i tak sie faktycznie fajnie robi :). Antos jest zdecydowanie cieplolubny i nie znosi marznac. nawet wilgotne husteczki sa za chlodne wiec przy przewijaniu uzywam zwykle gabeczki z ciepla woda...sypia niestety nie dluzej niz 2, 2 i pol godziny, ale jest dosc grzeczny tzn. spokojny. od wczoraj mamw domu lulu-huste do noszenia maluchow- dziwny przedmiot- ale jakby skuteczny!!! maly lezy tam zwiniety chyba bardziej niz w moim brzuchu, powykrecany i scisniety ale ledwie go tam wsadze- ODPLYWA... sama nie wiem - macie jakies doswiadczenia? chcialabym uzywac bo maly wisi na mnie praktycznie caly dzien tak ze zdarza sie ze nie mam jakl sobie sniadania zrobic popoludniu... no tak, zaczyna sie syrena, no to pozdrawiam i ide pokarmic, moze jutro sie uda, dobranoc
aga682
2008-01-08
13:12:11
Email
Witajcie mamuśki. Mi się wydaje, że ten nasz wątek ożyje, jak maluch podrosną. Teraz każda z nas po prostu nie ma czasu. Mój Mateo kończy jutro miesiąc:) Ale już z niego duży chłopczyk. Dzisiaj była u nas położna. Pierwszy raz, bo przez ten pobyt w szpitalu wcześniej nie miała jak. Fajna kobieta. Wiele ciekawych rad mi dała. Powiedziała żebym małego w dzień kładła spać na brzuszku. Oczywiście jeżeli mam go w zasięgu wzroku. on ma wtedy tak fajnie podkurczone nóżki i pupę uniesioną lekko do góry. Ponoć wtedy łatwiej się dziecko "odgazowuje". Mam nadzieję, że tak jest, bo nie mogę już patrzeć jak się męczy biedulek. Alizey, słyszałam, że te chusty są bardzo dobre. Sama noszę się z zamiarem kupna. Specjaliści polecają. Są lepsze od wszelkiego rodzaju nosidełek, bo nie obciążają stawów biodrowych i kręgosłupa. Pozdrawiamy:)
kasiaulka81
2008-01-08
15:34:14
Email
Dziewczyny dzięki za rady. Póki co na te niesforne pleśniawki używam aphtinu i jakby jest troszkę lepiej. Jutro wyjeżdża moja mama, która była u mnie przez pewien czas i tak jak Asia mam obawy jak sobie sama poradzę. Niby mąż obiecywał, że pomoże i że będzie z nami w tych pierwszych tygodniach, ale stało sie wręcz odwrotnie - pracuje jak maniak i właściwie, to ciągle go nie ma. Ja ciągle czuję się słabeńka, choć z dnia na dzień jest lepiej to te wszystkie zabiebi wokół siebie już zabierają mi tyle energii, że brakuje na całą resztę. A mój malutki, to też pieszczoszek i np. teraz on wisi na mnie a ja sobie piszę. Niby jest grzeczny i spokojny, ale sam w łóżeczku to on leżeć nie lubi. Buziaki
kasiaulka81
2008-01-08
15:40:55
Email
Mieszko nasz koleżko

majka_76
2008-01-08
20:06:27
Email
Hello!Uff, przetrwałam kolejny dzień bez większych problemów. Mały już nie płacze przy kąpaniu z czego jestem zadowolona. Je coraz więcej i... ulewa. Dość sporo nawet, co powoduje, że za chwilę jest znów głodny. Ale zastanawiam się, czy normalne jest, że dziecko może nie robić kupki w ogóle? Wczoraj Filip cztery razy zfajdał się w pieluchę, a dziś nic. Powiem szczerze, że jestem zaniepokojona. Czy to norma, że niemowlak może nie oddać stolca??!!
weridiana
2008-01-08
20:52:59
Email
Gratulacje dla wszystkich mamuś!!! Witamy w dziale o niemowlaczkach. A co do twojego pytania to dzieci mogą nie oddawać stolca podobno nawet dwa dni, a jeśli chodzi o ulewanie to mojemu również Filipkowi ulewało się do pół roku ale lekarka stwierdziła że to normalne i że dobrze przybiera na wadze i stwierdziła że to minie i miała racje, tylko ja się martwiłam bo jemu ulewało się po każdym jedzeniu i piciu i nawet później.
donka
2008-01-08
21:04:53
Email
podobniez dzieci ulewaja nadmiar,wiec nie ma obaw ze zaraz sa glodne.a karmienie w kolko powoduje nastepne ulewanie,bo nie niesci sie tyle mleczka w malym zoladeczku.julitka ma 4m-ce i nadal ulewa.juz nie tak duzo,ale jednak.zeby temu zapobiec zmniejszylam jej ilosc mleczka spozywanego na raz.je czesciej,ale mniej,tylko ze ja karmie ja butelka,wiec moge to regulowac.
aga682
2008-01-09
21:08:40
Email
Hej grudniowe mamusie:)...pobudka. Sennie się tu zrobiło i tak cicho. Wyobraźcie sobie, że na początku listopada zamówiłam wózek i jeszcze go nie mam. W sklepie tłumaczą się tym, że importer nie ma na stanie i nie wie kiedy dostanie te wózki od producenta. Na szczęście mamy dobrych znajomych, którzy pożyczyli nam swój wózek. Teraz chę zrezygnować z tego zamówienia i kupię już tylko spacerówkę. Alizey, Ty kupiłaś swój wózek przez internet w sklepie Dino. Dostałaś przy jego zakupie jakiś rabat? Pozdrawiam
alizey
2008-01-10
07:49:26
Email
witajcie dziewczyny, oj, brakuje mi czssu i sil... choc nie mam na co narzekac... chyba mecza mnie te noce najbardziej, tzn brak kilkugodzinnego, nieprzerwanego snu. Aga, wychowalam trojke dzieci na brzuszku i polecam goraco!!! z wielu wzgledow: 1. trawiennych, o ktorych pisalas, 2.bioderkom tez to dobrze robi,sa ustawione w szeroko 3. dzieciom nie splaszczaja sie glowki- pozostaja sliczne podluzne takie jak po urodzeniu a nie okragle, plaskie garnuszki, 4.dziecko rozwija sie ruchowo tez chyba chetniej- szybko ma motywacje do podnoszenia glowki, przewracania sie na bok, 5. mam wrazenie ze tez czuje sie bezpieczniej takie skulone. Teraz Antek jako czwarty tez juz sie przyzwyczail (na wznak lezy tylko w wozku na spacerze no i na rekach, wszedzie gdzie moge klade go na brzuchu- oczywiscie bez poduszki- tylko z pieluszka pod glowka). Jesli chodzi o chuste to moze powinnam napisac ze to wlasciwie bardxziej tak miekka torba niz chusta- musze powiedziec, ze faktycznie maly ja uwielbia i momentalnie zasypia a ja mam wolne rece i moge cos zrobic -chocby smiadanie, ale te glowe ma tak przygieta, ze wciaz sprawdzam czy zyje- jakos sie nie moge z tym oswoic, jak cos jeszcze o tym wiecie dajcie znac. to sie nazywa "BEBELULU" uspokojcie mnie!!! u mnie tez byla polozna, ale tyle mowila, ze o chuscie zapomnialam...:(. ale osiwecila mnie bardzo w kwestii ciemieniuchy i skory malego na glowie! nie uswiadamialam sobie jakos, ze ta skorka na glowie zluszcza sie w warstwie naskorka jak na kazdej innej czesci ciala, tylko ze wlosy nie pozwalaja jej swobodnie "odpadac", tak to przynajmniej rozumiem i w zwiazku z tym, trzeba dziecku porzadnie, nie za miekka szczoteczka wyczesywac te skore. jak ja zaczelam malego z nia wyczesywac to mialam ubranie cale biale od tej skorki, to wygladalo jak jakis gigantyczny lupiez. no i faktycznie mozna sobie wyobrazic ze =jesli sie tego nie robi regularnie to zbiera sie ten naskorek i powstaje ciemieniucha!!! wstyd sie przyznac, bo moje dzieci nie nalezaly nigdy do brudaskow czy zaniedbanych , , ale dziewczyny faktycznie mialy cuiemieniuche a ja ich tak solidnie faktycznie nie czesalam...:( - lekko tylko wloski ukladalam ao zczesywaniu tego naskorka nie myslalam, Tka iwec polecam gdyby ktos jeszcze sobie tego nie uswiadamial :). ciemieniucha nie wyglada ladnie, nic to strasznego i znika pozniej ale tez nie zdobi malenstwa. no tak, zaczyna sie stekanie, lece do ssaka, pozdrawiam
alizey
2008-01-10
07:54:26
Email
acha, Aga Dino rabatu szczegolnego mi nie dal, ale ceny mieli i tak najlepsze (zaoszczedzilam na wozku 500zl w porownaniu ze sklepem w Poznaniu) i dobra mila obsluga, takze uczciwa- zamowiony spiworek, ktory nie spelnial moich oczekiwan, zgodnie z umowa bez klopotu zwrocilam, polecam, przynajmniej narazie nic nie moge im zarzucic
aga682
2008-01-10
10:13:11
Email
Dzięki Alizey. Jutro jadę do swojego sklepu zrezygnować z zamówienia, chyba, że jakimś cudem będą już mieli mój wózek. Ceny na Dino są rzeczywiście niskie. Porównam jutro ceny, jeżeli tylko będą mieli Nomada to u nich zamówię. Moja położna też mi poleciła kładzenie Matiego na brzuszku. Świetnie mu w tej pozycji. Śpi jak zabity i z gazów się opróżnia. Nawet noszę go na rękach w takiej pozycji. Dzisiaj kończy miesiąc. Duży chłopak:) Pozdrawiamy.
majka_76
2008-01-10
11:43:03
Email
Cześć Mamusie! Mój Fifi ma poważne problemy z gazami. Śpi bardzo niespokojnie i za każdym razem się wybudza jak mu coś po brzuszku jeździ. Na brzuszku nie cierpi leżeć, bo od razu się wykrzywia a ja nie mam sumienia go męczyć. Poza tym jest nawet ok z nim. Je jak najęty. Cycek już mu nie wystarcza, niestety. Musi dostać mieszankę po cycusiu, dopiero zaśnie. Pojawił się natomiast problem u mnie w sferach hmmm... intymnych. Myślałam, że szwy mam już zdjęte..a tu wczoraj coś dziwnego się stało. Fakt, że położna w szpitalu poinformowała mnie, że nitki mogą mi wychodzić jeszcze później, ale nie sądziłam, że takie. Wczoraj wyszła mi taka nita, ok. 2cm ale nie do końca. Usiłowałm ją sama wyciągnąć, ale ona ani drgnie, tylko sprawia ból podczas pociągnięcia. Nie wiem czy tak może być? I czy z czasem organizm sam ją wyrzuci? Jakoś dziwnie się czuję chodząc z wiszącą nitką między nogami. Jakbym miała tampona..Fatality..Co o tym sądzicie?!Nie wiem co mam robić..Czy dzwonić do położnej, czy jechać do szpitala?Czy po prostu poczekać, bo może jak już pisałam sama wyjdzie do końca?
Agata
2008-01-10
12:08:56
Email
Alizey - widzę, że Ty tak jak jak urodziłaś 19 grudnia. He he to mamy forumowe bliźniaki:)
Mój Mikuś własnie sobie śpi po solidnym wyssaniu cycusia. Póki co nie mogę narzekac na nocki bo spi pieknie. Ale odpukuję PUK, PUk, PUk na wszelki wypadek. Wczoraj był kąpany o stałej porze o 19-tej. Potem o 19.30 wytutał mleczko i zasnął. Spał aż do północy. Znowu dostał mleczko, przewinięcie pieluszki i spał aż do 5 rano - gdzie znów się natutał mleczusia, dostał świeżą pieluszkę i spał do 9.30. Także nie powiem, ale nawet się wyspię w nocy. Nie to co przy Sarze. Córcia nie dawała mi tak pospać.
Mikuś wczoraj skończył 3 tygodnie.
Agata
2008-01-10
12:13:42
Email
Majka 76 - ja na wszelki wypadek zadzwoniłabym do położnej. U mnie była wczoraj i wyciągała mi 2 szewki, które wcześniej zapomniała mi wyciągnąć - kurcze jeden już się wrósł w ciało - bolało jak cholera. Bo mnie wyciągała szwy tydzień po porodzie, ale 2 mi zostawiła bo trochę miałam nadwyrężone i położna bała się, żebym się nie rozkleiła i te 2 zostawiła mi na trochę jeszcze. I kurcze zapomniałam i ona i ja o tych dwóch. Dobrze, że wczoraj sobie przypomniałam.
Podejrzewam, że ten szewek wychodzi Ci z pochwy - tam napewno jesteś zeszyta nićmi rozpuszczalnymi - ale one rozpuszczają się do 3 miesięcy ( tak mi wczoraj powiedziała położna). Ja też mam tam jeszcze sporo tych szwów. Ale na wszelki wypadek zadzoź sobie. Ciekawa jestem co Ci powie. Pozdrawiam
Julia
2008-01-10
13:05:40
Email
Ja również witam i gratuluję wszystkim świeżo upieczonym mamusiom i tatusiom też :o) I życzę Wam cierpliwości i siły w tym pierwszym, najtrudniejszym okresie opieki nad dzidziusiem :o) Wszystkie Wasze maleństwa są takie słodkie i aż się wierzyć nie chce, że moje kiedyś takie były, bo tak szybko rosną i zmieniają się, więc cieszcie się każdą chwilą :o) Alizey ja też tak miałam z szwem, nie ruszałam go aż sam wyszedł. Widocznie coś go tam jeszcze trzyma, a jak się wszystko porządnie zagoi to organizm go sam wydali.
alizey
2008-01-10
23:14:35
Email
oj Agata, jak sie robi takie dzieci??? moj nie spi dluzej niz 2-3 godziny!!! zaczyna sie troszke regulowac i +/_ wstaje o tych samych porach ale zawsze to jest po polnocy, ok 2-3-ciej, i potem 5-6; chodze po czterech bo od tej 6-tej to juz praktycznie co chwila cos mu nie pasi... ale karmisz piersia tak? alez mnie to wyprowadzilo z rownowagi :), ale fajnie wiedziec ze i tak moze byc :) pozdrawiam.
Agata
2008-01-11
10:15:49
Email
Alizey - Broń Boże nie chciałam Cię wyprowadzać z równowagi:):):)
Tak, tak...karmię małego piersią....ale jak sobie tak dłużej pośpi, to muszę mleczko ściągnąć, bo mi piersi rozsadza i potem czasami podaję mu to mleczko w butelce. Na szczęście Mikusiowi nie robi różnicy czy pije z cycusia czy moje mleczko z buteleczki.
A jak się robi takie dzieci??? Kurcze...nie wiem....to znaczy brałam udział w "robieniu hehe"...ale robiliśmy "normalnie" heheheh
Pozdrawiam
ewa81
2008-01-11
22:04:55
Email
Witam wszystkie mamusie:) Moja Amelia urodziła się 2.01.2008 (miał być 28.12.2007) ważyła 2950 i miała 53 cm:) Chcemy się dołączyć do Waszego forum:) Pozdrowienia dla wszystkich mam i małych skarbów
aga682
2008-01-11
22:20:15
Email
Hej dziewuszki:) Ewa witamy na forum.Byłam dzisiaj z Mateuszkiem u lekarza. w miesiąc przybrał aż kilo, tylko na piersi. Z drugiej strony to i tak mało zwłaszcza, że domaga się jedzenia co 2 godziny, czasem da mi chwilę dla siebie i je po 3. Zazdroszczę więc Agacie. Szczęściara z ciebie. Ile ja bym dała za 5 godzin nieprzerwanego snu. Mały waży 4095, zdrowiutki. Umówieni już jesteśmy na szczepienie. Zdecydowaliśmy się na szczepionki skojarzone. A mam jeszcze takie pytanie: Będziecie szczepiły dzieciaczki przeciw pneumokokom? Ja zamierzam, ale zapomniałam się wypytać o szczegóły. Ale ze mnie zapominalska mama. Byłam dzisiaj wycofać zamówienie na wózek i okazało się, że była dostawa i mają mój model. Ktoś zrezygnował i akurat mi się trafiło. Super:) Buziaki
alizey
2008-01-12
10:08:04
Email
no Aga gratuluje cierpliwosci, oj dobrze ze na mnie nie trafili :), njo i gratuluje wozeczka, ja jestem z Jane naprawde zadowolona, balam sie ze bedzie sztywny, twardy ale nic z tego slicznie kolysze malego do snu i znosi wertepy naszych drog. swietnie tez pasuja wszystkie elementy i latwo sie je wymienia, jest faktycznie poreczny- no jedynie kola duze i trudno je wsadzic do samochodu. :). Cieszymy sie chyba wszystkie ze dolaczaja nmowe mamusie!!! dziewczyny, wcuaz jestem glodna i co gorsza mam ochote tylko na slodycze!!! ja ktora slodyczy NIGDY nie naduzywalam teraz jem 3 paczki jeszcze w sklepie, zagryzam czekoladka i lodem!!! wariuje!!! pomijam moja wage (taka perfekcyjna w ciazy _9,5 kg tylko przybralam) ale obawiam sie, ze malemu moze szkodze taka iloscia cukru... co myslicie ? wiecie cos jak to jest ze slodyczami podczas karmienia? oczywiscie ledwie skonczylam odkurzac i wzielam sie za pisanie zaczelo sie stekanie w lozeczku... ide... pozdrawiam... ( dzis mam pierwsza w tym domu wizyte tesciowej, trzymajcie kciuki... przylatuje z Irlandii i slabo sie znamy...)
majka_76
2008-01-12
10:53:51
Email
Ewa81 witaj na forum :)Im więcej nas tym fajniej nasz wątek będzie się "kręcił". Dziewczyny, mój Filip przeżywa okropne katusze z brzuszkiem. Nie może się wyprutać.Stęka, wije się, robi się czerwony. Nawet we śnie mu to przeszkadza, bo się bidulek wybudza. Herbatka plantex na niewiele się zdaje. Może macie jakieś inne sposoby, aby ulżyć maluchowi. Będę wdzięczna za każdą radę. Dodam, że masaże, ciepłe powietrze na brzuch wypróbowane. POzdrawiam :) P/S. Ewa pochwal się swoim skarbem :)
donka
2008-01-13
11:04:37
Email
majka,moge ci polecic kropelki Sab Simplex na kolke.poczytaj o nich,jest osobny watek.nie sa dostepne w polsce tylko trzeb zamawiac na allegro.u nas zadzialaly.a inne specyfiki o ...potluc.sprobuj jecsze moze espumisan i infacol.moze akurta pomoga.
Agata
2008-01-13
15:27:21
Email
Alizey - ja na Twoim miejscu uważałabym na czekoladę - bo możesz maluszkowi narobić bólów brzuszka. Zastąp sobie ją czymś innym i póki co odpuść sobie czekoladkę. Ja ze słodyczy jadam ciasteczka maślane, placek drożdżowy, słodkie bułeczki posypane cukrem i chałke. Póki co na nic więcej sobie nie pozwalam. Takie rzeczy jadałam przy karmieniu mojej starszej córci i było dobrze, nie miała po nich kolek. Natomiast nie pozwlałam sobie na nic co miało w składzie czekoladę.
alizey
2008-01-13
22:32:36
Email
no tos mnie zmartwila, ale dzieki, jasne, zwlaszcza ze maly ma czasami momenty takie ze nie wiem o co chodzi, musze sprobowac skojarzyc to- moze to wlasnie czekolada... bardziej mnie martwi w ogole ten glod wieczny... godzna przerwy i znowu mnie ssie!!! i to wlasnie na slodycze, chocby bulka z dzemem... dzis maly ujezdzal popoludniu a jadlam orzechy w czekoladzie- moze to to???!!!
aga682
2008-01-14
10:57:04
Email
Hej. Widzę, że problemów brzuszkowych ciąg dalszy. Sama załamuje ręce, bo nie wiem jak Mateuszowi pomóc. Herbatkę plantex pije na wieczór, żeby noc miał spokojną, ale na wiele się to nie zdaje, bo nad ranem mały znowu się pręży wierci i płacze. W dzień tak nie ma. Nie wiem dlaczego tak się dzieje. Innych specyfików boje się próbować bez konsultacji z lekarzem, a ten zalecił tylko plantex. Podobnie jak u Majki Masaże i ciepłe okłady nic nie dają. Przez to wszystko to nie wprowadzam za dużo nowych potraw do diety, bo i tak nie będę potrafiła określić czy to właśnie z tego powodu małego coś boli. A jak jest u Was?
Agata
2008-01-14
11:01:30
Email
Alizey - tylko się nie złość...ale te orzechy to też sobie odpuść. Mogą uczulić dziecko. Poza nimi powinnaś póki co unikać też kakao, wzdymających warzyw typu: bób, kalafior, kapusta, fasola, groch
Ja kupiłam sobie dżemik z Łowicza - malinowy. Pychotka - polecam. Odpuść sobie te rzeczy i poobseruj maluszka, z pewnością mu ulży.
Do pocieszenia napiszę Ci, że jak widzę moją córcię która wkamsza czekoladkę, grześki albo coś takiego to najchętniej bym razem z nią to zjadła...no ale kurczę, nie mogę. Coś za coś.
Agata
2008-01-14
11:03:52
Email
Aga682 a jak u małego z kupkami? Może te jego prężenia są spowodowane tym, że nie może zrobić kupki. Z tego co piszesz to raczej na kolkę nie wygląda - bo kolka z reguły występuje wieczorem...ale kurczę mogę się mylić. Pozdrawiam.
majka_76
2008-01-14
14:15:57
Email
Hej! Aga682 widzę że twoj syneczek cierpi tak samo jak i mój. Ból brzuszka, wyprężanie się, nie możność wyprutania.A jak twoj chłopczyk z robieniem kupy? Mój Filip też ma z tym problem. Raz dziennie i muszę mu jeszcze pomagać, bo wszystko w jelitkach zablokowane. Zamówiłam właśnie polecane przez inne forumowiczki krople Sam Simplex. Zobaczymy czy pomogą, bo esspumisan nie pomaga. Tak mi szkoda tego mojego malucha, bo nawet spać nie może. Właśnie wisiał mi przy cycku ponad godzinę i podsypiał, ale już się rozbudził i stęka. Teściowa go przejęła.Zresztą odkąd jest to mam utrudniony dostęp do swojego dziecka. A dodam, że jest od wczoraj, a mam już jej serdecznie dość. Wszystko chce robić po swojemu, wyrywa mi małego, a raczej w ogóle nie daje dojść. Dobrze, że karmię piersią bo w ogóle by mi go przejęła. Zresztą sama jakby mogła to dałaby mu cyca. Teściowa to dobra kobieta jest, ale ma odchyły których ja nie trawię. Mąż prosi mnie, żebym bardzo się na nią nie wkurzała, bo ona taka już jest. No ale jak może mi "zabierać" moje dziecko. Spokojnie nie mogę go przewinąć i wykąpać, bo mi pcha łapy.. Ech, jak ja wytrzymam ten tydzień :((((
ewa81
2008-01-14
15:44:13
Email
Witam wszystkie mamusie. Mam problem z dołączeniem zdjęcia, gdy che dołączyć pojawia się komunikat " połączenie zostało zresetowane" czy wiecie co mogę z tym zrobić? Maleńka jest strasznym głodomorem i je co 2 godziny, w nocy czasami uda nam się przespać 4h, ale przeważnie mała domaga się mleczka częściej. W czwartek mamy pierwszą wizyte u lekarza. Czy możecie mi doradzić na jakie szczepienia najlepiej się zdecydować pozdrowienia gorące.
donka
2008-01-14
18:08:34
Email
moja julitka ma kolke nieregularnie i nie o stalej porze.napada ja bol o jakiejkolwiek porze dnia i tak podobniez tez czesto sie zdarza.nam pediatra polecila sab simplex juz jako ostatecznosc po wyprobowaniu wszelkich innych sposobow,ktore niestety nie dzialaly.zycze mniej bolu waszym maluszkom.
majka_76
2008-01-14
20:03:29
Email
:((( Kupiłam wagę i przerazilam się, bo wyszło na to, że nic nie spadła po porodzie. Czy to możliwe? Ważę nadal tyle co słoń i tak się czuję. Fatalne samopoczucie. Chyba mam depresję. A na domiar złego pokłóciłam się z mężem. Ile trwa dochodzenie do poprzedniej wagi? Nie jem dużo. Dużo piję wody, ale od tego przecież się nie tyje..Buuu....Kto mnie przytuli? :(((
marta0309
2008-01-15
07:17:19
Email
majka spokojnie. jesli duzo w ciazy nie przytylas to zrzucisz w przeciagu pół roku. jak jakies trzy miesiace po porodzie zaczelam cwiczyc jak wariat a waga nawet nie drgnela. odpuscilam sobie wiec, jadlam tylko troche mniej i samo zlecialo:) ja wiem ze jest ci ciezko bo sama przez to przechodzialm! kochana glowa do gory bedzie dobrze:)
fluczek
2008-01-15
13:05:40
Email
Moja Natalka tak zadzierała głowę w 3 tygodniu :-)

fluczek
2008-01-15
13:06:44
Email
A tu z żyrafą od wujka :-)
fluczek
2008-01-15
13:07:45
Email
:-) fajna nie!

fluczek
2008-01-15
15:20:16
Email
Witam. Mi spadło 12 kg. Ale zostało jeszcze 5kg. Mam nadzieję że uda mi się to zrzucić!! Natalka dzisiaj ma już miesiąc! Jak ten czas leci! Byliśmy na kontroli z bioderkami i wszystko jest ok! Nie trzeba pieluchować i takie tam.... Pozdrawiam
aga682
2008-01-15
19:39:35
Email
Hej dziewczyny. Ja się nie znam, nigdy nie widziałam jak zachowuje się dziecko podczas kolki, ale nie wydaje mi się żeby Mateusz je miał. On w zasadzie najczęściej to się pręży i wysila, tak jakby chciał zrobić kupkę a nie mógł. Płacze rzadziej. A kupki robi luźne. Co prawda już nie po każdym jedzeniu, jak to było na początku. A poza tym, to tak jakby go nie było, taki z niego aniołek.buziaki
alizey
2008-01-15
23:54:16
Email
zazdroszcze aniolkow :). moje diablatko dalo mi tak w kosc ostatnio, ze zapomnialam jak sie nazywam... w nocy precyzyjnie co dwiegodziny: 12, 02, 04, 06 i wojowanie do 8-mej. wczoraj spal tylko na spacerze i na rekach, nie dal sie za nic odlozyc do lozka czy do wozka, acha i lepiej zeby to byly moje ramiona a nie np babci, ktora przyjechala zeby sie nim troche nacieszyc. chrype ma dzisiaj tyle sie nadarl wczoraj... nie wiem kompletnie o co chodzi, bo jednoczesie bywal jak aniolek! ech literki mi skacza,chyba sprobuje odpoczac, pozdrawiam
donka
2008-01-16
20:34:26
Email
alizey,rozumiem cie doskonale.taka byla julitka.szok!mialam juz nawet watpliwosci czy dobrzez zrobilam,ze zdecydowalam sie na dziecko.bylam zalamana!teraz ma 4m-ce i juz jest w maire ok.a wczesniej to bardzo malo spala,wiecznie na rekach i tez wolala moje od meza,a mnie kregoslup padl,ze dzis nawet boli.wiem,ze 4m-ce to duzo,ale daj rade a zobaczysz ze sie opaca.ja juz jestem zadowolona mama malej lobuzicy.powodzonka!
donka
2008-01-16
20:35:03
Email
aaa,zapomnialam dodac,ze tez mnie dolowaly opowiessci o dzieciach-aniolkach!
majka_76
2008-01-17
09:28:35
Email
Hej Mamuśki!! jestem zaniepokojona, że mój Filip nie robi kupki już drugi dzień. Ech..Jakby tego było mało to zaropiała mu szpitalna szczepionka, a poza tym ma lekko podwyższona temperaturę. Dzwoniłam do połoznej,niby uspokoiła, ale ja się martwię..
Agata
2008-01-17
11:07:21
Email
Majka dziecko może nie robić kupek kilka dni i to norma - zwłaszcza jesli jest karmione piersią. Zobaczysz napewno lada chwilka a w pieluszce znajdziesz panią Kupkę:):)
Mój Mikuś jest kochany - daje mi się w nocy wyspać. Wczoraj np. ostatnie karmienie miał o 22.30 i po nim spał aż do 4.30. Czasami mi się wydaję, że te jego długie przerwy w nocy w jedzeniu są niedobre - ale z drugiej strony jak będzie głodny to się sam obudzi. Taki z niego śpioszek - w końcu mimo, że skończył wczoraj 4 tygodnie to powinien jeszcze być u mnie w brzuszku.
Alizey - te nocne pobudki Twoje - współczuję, bo to samo miałam z moją starszą córcią, też tak często mi się budziła. Ale na pocieszenie, moja córcia zaczęła przesypiać nocki (tak jak teraz Mikołaj) kiedy skończyła 2,5 m-ca. Pozdrawiam wszytskie wyspane i niewyspane mamuśki.
majka_76
2008-01-18
20:47:25
Email
Cześć Mamusie! Pogoda jakaś niedobra jest, bo mój synek ma dziś zły dzień. Marudzi, płacze, mimo,że jest najedzony, ma sucho itp. Może ja nie potrafię odczytać jego nastroju :(
majka_76
2008-01-18
20:49:09
Email
Cześć, jestem Filip :)

majka_76
2008-01-18
20:49:43
Email
Coś usiadło mi na brzuszku ;)

Strona 3 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum