szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Ciąża (zdrowie i samopoczucie w ciąży, przebieg ciąży, wątpliwości, szpitale itp.)
temat - Styczeń / Luty 2009


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 4 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, następna
Napisano: Treść:
dota
2008-08-23
Email
hejka!! mówiłam ja co prawda na 20 luty ale mi nie przeszkadza, a nawet lepiej jak troszke wiecej nas się zbierze. Będzie milej :) pozdrówka
basienka25
2008-10-15
14:02:40
Email
No tak ,jakoś czasu mniej niż w pierwszej ciąży:)
Kasia:)
2008-10-15
19:35:04
Email
Hej, z racji tego, że tylko Wy jestescie na razie tu znowu w ciązy mam pytanko,czy któras miala za 1 razem cukrzyce ciążową i teraz tez ma?Bo ja mialam i pewnie znowu mnie to czeka...Czuje sie teraz znacznie bardziej zmeczona niz za 1 razem,ale to pewnie dlatego ze popoludnia spedzam z malutka a nie na spaniu:)mdli mnie bardziej-od rana do wieczora-tak ze czekam onca tego mniej milego okresu ciazy....pozdrowionka
basienka25
2008-10-15
19:53:19
Email
Kasiu, ja wprawdzie cukrzycy nie miałam, ale tylko podwyższony cukier. Teraaz jestem juz po badaniu obciążenia gluzkozą, ale wynik będę znać dopiero w poniedziałek. Na początku masz prawo czuć się zmęczona, to chyba nie świadczy od razu o cukrzycy. Mdłości też miałam na początku, nawet większe niż w pierwszej ciązy, na mięso i pochodne wogole nie mogłam patrzeć. No ale przeszlo, cale szczescie. Ale zmeczenie ciagle mi dokucza. Po 5 godzinach w szkole czuje sie jak po zbieraniu ziemniakow z pola, hehe.
bela
2008-10-15
20:52:46
Email
Kasiu ja tez nie mialam cukrzycy. Jestem juzpo badaniu i po obciazeniu mam 5,9 o ile dobrze pamietam. A zmeczenie to i owszem ogromne a to dlatego ze mamy juz jedna pocieche no i wszsytkie domowe obowiazki a wiec mniej czasu na odpoczynek. Mysle ze taka jest yego zmeczenia przyczyna. Za pierwszym razem to sie mozna bylo wylegiwac do woli i wszytko bylo zawsze na czas zrobione. A teraz rzeczywiscie czasu brakuje bo ktos maly nam sie miedzy nogami peleta i zajmuje duzo czasu :-).
Kasia:)
2008-10-16
10:19:06
Email
dzieki dziewczyny za odpowiedz,od 2 lekarzy slyszlam ze skoro mialam przy pierwszej ciazy cukrzyce to na 90 % przy drugiej tez bede miala no i grozi mi w pozniejszym wieku:( co do zmeczenia to fakt,czas leniuchowania sie skonczyl,ale jak slysze moja mala szczebiotke,to wszystko zniase za jej milosc,przytulanie i buziaki...ciekawa jestem co tez tym razem zmajstrowalismy...ale to bedzie dopiero wiadomo ca pare ladnych tygodni:)
basienka25
2008-10-21
13:50:47
Email
No niestety, Kasiu, zapewne masz rację. Okazało się, że znów mam podwyższony cukier, nawet bardziej niż przy pierwszej ciąży. Muszę powtórzyć badanie no i niestety zrezygnować całkowicie ze słodkości:( Poza tym to ok, dzidziuś rośnie, wierci się jak szalony(a). Przytyłam w sumie 7kg.
bela
2008-10-23
13:02:57
Email
a ja od wczoraj na L-4 :-(. Zarazilam sie od dzieci wirusem zoladkowym. Tak mnie przemaglowalo ze hej. Nawet lekow nie moglam przyjac bo zaraz zwracalam. Temperature tez mialam. Poszlam do ginki i dala mi zwolnienie. Z dzieckiem jest ok. Nadal ma ulozenie miednicowe. A ja mimo lekow mam twardy nieco brzuch. kazala duzo wypoczywac. Caly wczorajszy dzien pzrespalam. Ok 23 wstalam sie umyc i dalej spanie. Maz mowi ze to nie tylko pzrez wirus ale takie zaleglosci przez prace mialam......Dzis pojechalam do pracy ze zwolnieniem i tak mi sie teskno zrobilo ze mnie tam nie bedzie a dzieciaczki tak dopytywaly czy juz wrocilam :-(. No i nie wiem co w domu bede robic.....nudy....
basienka25
2008-10-23
15:54:24
Email
Ja też martwię się, co będę robić w domu, na zwolnieniu:)
Kasia:)
2008-10-23
17:19:58
Email
Matko,dziewczyny a ja nie moge sie doczekac choc 2 tygodni zwolniena....:) ale to moze ze wzgledu na srednie samopoczucie i to, ze ciagle chce mi sie spac:)
bela
2008-10-24
09:53:57
Email
kurcze ale mi sie "szczesci"........Tomek w nocy wolal ze boli go brzuch i pociagalo go ale niczym nie wymiotowal. Od rana to samo... Nie poszedl do zlobka bo boli go brzuch nic nie chce jesc i pic i raz zwymiotowal. Zarazil sie ode mnie kurcze...... Dobrze ze moge sie nim zajac choc sama jeszcze nie wydobrzalam. Nie spalam pol nocy przez bolacy brzuchol......Jakbym wczesniej poszla na wolne to moze ustrzeglibysmy sie choroby. W zeszlym tygodniu rozmawialam z matka i ona pytala czy nie boje sie tych wirusow, chorob itp........I co ?? Dopadlo ....
bela
2008-10-24
09:54:53
Email
Kasia a czemu nie mozesz isc na L-4?? Basia a Ty??
Kasia:)
2008-10-24
10:13:03
Email
Musze przechodzic do konca listopada,zeby mi jeszcze raz przeliczyli podstawe do zwolnienia,bo ostatnia wyliczona mam niska,a to by juz byla tez i do macierzynskiego.zeby jeszcze raz przeliczyli trzeba przechodzic bez zwolnienia 3-m-ce.kurcze a moj maz od wczoraj ma cos problemy z zoladkiem i dzisiaj jeszcze dostal temperatury...boje sie zeby nie wirusowka,bo juz mielismy pod koniec sierpnia i Lenka tydzien nam wymiotowala-szczegolnie nocami-to byl koszmar...zreszta,dla mnie teraz tez nie za bardzo to wskazane...
bela
2008-10-24
11:12:15
Email
no tak. U mnie w szkole ten wirus bardzo powszechny. To pilnuj sie jakos choc bedzie ciezko. Bez przytulanek i buziaczkow z mezulem. Lenka tez. U mnie w domu pozarazalismy sie wszyscy
basienka25
2008-10-24
12:14:29
Email
Oj te choróbska jak się przyczepią. Ja na zwolnienie na razie nie chcę iść, zanudziłabym się chyba w domu. Nie mam za dużo godzin, każdego dnia praktycznie o 12 już jestem w domu. Myślę do świąt dociągnąć, jeszcze dwa miesiące. A po nowym roku już będę odpoczywać.
Kasia:)
2008-10-26
18:14:05
Email
ewakuowałyśmy sie na weekend , wiec mam nadzieje ze nas chorobsko ominie...matko jak mi sie nie chce jutro do roboty-tak mi dobrze w domku,w dzien z Lenka sie zdrzemnę....:)
dota
2008-10-26
22:01:13
Email
hejka!! Długomnie nie było, ale jakos tak jak pisze Basienka mało czasu w tej drugiej ciązy a pozatym bylismy tydz u mojej babci troche sobie poodpoczywac :) Kasiu ja cukżycy nie miałam wiec Ci nie pomogę, ale teraz tez czułam sie duzo bardziej zmeczona niz w pierwszej ciązy, i tez moja córeczka nie spi w południe ..moze to własnie jest powód tego zmeczenia?? no ale teraz jest lepiej takze zycze Ci szczęsliwego dotrwania do tych lepszych czasow :) mdłosci tez miałam wieksze ...ogólnie druga ciąza dopieka mi bardziej hihi Matko dziewczyny ja tez nie mogłam sie doczekac kiedy do pracy nie bede chodzić, a tu masz w domu wiecej roboty niz by sie wydawało ...czas mi płynie o wiele szybciej niz jak do pracy chodziłam, po prostu przez palce przecieka. Belu mam nadzieje ze juz lepiej sie czujesz. Duzo zdrówka życzę!!! Oj no i duuużo zdrówka dla Tomusia!!! Zreszta widze ze tu wszyscy duuuzo zdrówka potrzebują...ehhh ta zimnica brrr straszne od razu i choróbsk mnóstwo.Nas tez nie omineło. U babci Nadia dostała zapalenia krtani ...chyba bo to tylko moja diagnoza. Ja sie okropnie przeziebiłam, słaba byłam w głowie mi sie kreciło, mąz lekkie przeziebienie, dzis juz dochodzimy powoli do siebie. Jutro z Nadia ide do kontroli czy gardziołko zdrowe, bo rozbrykała mi sie na wyjezdzie, normalnie jakby diabeł w nią wstąpił, makabra, zamiast odpocząć to ja miałam koszmar, ale przynajmniej teraz docenie ten spokój w domku :) ehhh lece bo pozno a ja zmeczona. Beznadzijena ta zmana czasu :( pozdrówka i trzymajcie sie zdrowo
bela
2008-10-27
12:55:20
Email
no Dota wreszcie cos skrobnelas ;-). U nas juz lepiej ale wiecie co? ten wirus zoladkowy przeszedl na moja mame.....Mąż, ja, Tomek, moja mama i kto teraz jeszcze?? oby nikt!!!!!!!!
co do czasu to teskno i nudno mi bez szkoly ale domowa robote mam juz poplanowana i wypisana zeby nic nie umknelo. Moze grudzien bedzie juz wolny od roboty....no najwyzej taka biezaca. No i mam nadzieje ze ten czas nie bedzie mi sie dluzyl.......Zdrowka
dota
2008-10-28
21:56:35
Email
helo! No Belu te wirusy juz są takie wredne ze kazdego próbuja złapac ehhh. A ja wczoraj koszmar przezyłam z moją zbuntowaną córeczką ...jejkus cały dzien płakania kopania siusiania w majtki normalnie szok myslałam zezwariuję :( ale dzis juz lepiej bylismy u pediatry badanie moczu zleciła jeje mam nadzieje ze to nie kolejne antybiotyki :( A przed chwilą własnie węzyk pekł od kranu i mało nie zalalismy całego mieszkania i jeszcze sąsiadów brrrr znowu to samo makabra ...kiedy to sie skonczy??? dobra spadam bo cos głowa zaczyna mnie pobolewac. Mam nadzieje ze to nie kolejny atak migreny. papa miłej nocki :)
basienka25
2008-11-09
19:31:36
Email
Jak Wasze zdrówko dziewczyny? Ja mam sie dobrze, troszkę Ola moja kaszle, mam nadzieję, że na mnie nie przejdzie, chociaż parę dni temu zaczęło mi drapać w gardle, ale septolete pomogło. Wiecie co moje dziecko dziś zrobiło?>! Wzięło maszynkę taty i próbowało się golić! Efekt? Niezłe zacięcie pod nosem, teraz chodzi z plastrem i mówi, że więcej nie będzie tak robić, bo krew leci. Oj, ile jeszcze takich niespodzianek przed nami? Ostatnio jest bardzo nieznośna, straszliwie uparta, stara się stawiać na swoim, ale ja się nie daję, chociaż dużo nerwów mnie to kosztuje.
bela
2008-11-12
18:46:42
Email
u nas w miare ze zdrowiem. Tomek ma katar i czasem zakaszle ale osluchowo jest ok. Cale szczescie. Ja od dwoch tygodni czuje sie slaba i zmeczona. Moze anemia mnie dopada??? Skurcze mimo tabletek nadal sa, czasem jakies male plamienie. Jak chodze to mi brzuch ciazy i pobolewa. I cnhyba bobo nadal ma pozycje miednicowa ba czuje kopniaki w dole brzucha a czasem mam wrazenie ze mi cos wypadnie. Wiecej informaci bede miec w nastepna srode po wizycie. Sama juz nie moge sie doczekac ;-)
dota
2008-11-16
21:29:37
Email
helo! No ja na razie odpukac nie choruje, Nadia tez po krtani nie ma sladu ;) tylko te nerwy zostały :( ale i tak juz w małych dawkach, ale cokolwiek nie po jej mysli to płacz albo krzyk ...rety. Basienko no niezla ta Twoja córunia hihi ale to naprawde trzeba miec oczy dookoła głowy a i tak sie nie upilnuje :( Belu no a jak tam u Ciebie byłas juz na wizycie, ja tez mam miednicowo ułozone dziecie choc jak tak prosze zeby nózki do góry dało, to nieraz sie okręci hihi. Wogóle zaczelismy do szkoły rodzenia chodzic hihi Nadia na razie z nami chodzi bo nie mamy jej z kim zostawic :) Belu mi tez brzuchol ciązy i pobolewa przy chodzeniu, nie mówic juz jak Nadia ma ochote pobiegac, huhu cięzko. czy wogóle szybszym krokiem gdzies pójsc. Masakra ale w pierwszej ciazy miałąm tak samo. no wczoraj mi sie zaczął 3 trymestr kurcze jak ten czas leci ...hihi zupełnie inaczej niz w 1 ciązy. Pozdrówka lece spac bo ostatnio mało sie wysypiam moja panna budzis ei w nocy i nie spi nieraz po 2-3 godz niewiem juz co robic?? papa
basienka25
2008-11-20
12:53:10
Email
U nas gardła zawalone. Ola dziś dostała antybiotyk, po tygodniu podawania Eurespalu kaszel nie minął, więc dziś byłyśmy znów w przychodni. Mnie gardło też boli, nie kaszle tak mocno jak Ola, ale jest dokuczliwe. Robiłam obciążenie glukozą 75g, na szczęście wynik w normie, ale samego badania nie wspominam tak miło. Zemdliło mnie do tego stopnia, że mało nie zwróciłam, trochę słabo mi się zrobiło i zawieźli mnie na oddział ratunkowy. Tam sobie poleżałam ponad godzinkę i potem było ok. U mnie już 30 tydzień leci, przytyłam tylko 1kg za miesiąc, więc w sumie 8. Na mojej wadze pokazuje 9 do przodu, ale sugeruję się doktorską wagą, hehe
bela
2008-11-21
11:05:22
Email
po wizycie srodowej czyli ze skonczonego 30 tc:
nic sie nie zmienilo jesli chodzi o szyjke (calkowicie skrocona). Jesli chodzi o plec to nadal dziewczynka :-). Dzidzi wazy ok 1400g. DR mowila ze ok. Wymiary brzuszka i kosci udowej sa o 2 tygodnie mniejsze (28 tc) od wymiaru glowki (30 tc). Hm… Nadal te same leki i kaze mi lezec i duzo odpoczywac. No ale lez tu w domu jak tyle roboty ;-). Ulozenie juz prawidlowe – glowka w dol i troszke nisko. Kolejna wizyta 17 grudnia. Moja waga ma 112 kg na plusie :-/. Niby wg jakis tam gazet dobra ale.......... Basia zdrowiejcie
basienka25
2008-11-21
16:50:08
Email
Ile na plusie???
bela
2008-11-21
18:24:13
Email
ho ho ho 112 no jak slon hihihihi. Cosik sie wcisnelo :-). Na plusie mam 11 kg
basienka25
2008-11-21
19:16:23
Email
:)
basienka25
2008-11-21
19:18:04
Email
Moja Ola ogląda reklamę cyfrowego polsatu, gdzie dziewczynka mówi: "Będę miała siostrzyczkę" i mówi - Będę miała blaciśka:)
dota
2008-11-21
19:55:56
Email
helo!! Oj BAsienko duuuzo zdrówka Wam życze!!! u mnie tez 8kg do przodu, ale tym sie nie martwie, bo Nadia to az za duzo ze mnie wyciągnęła i byłam przez moment az za chuda ...haha no a potem jak przestałam karmic wszystko wróciło no normy a nawet lepiej :> Kurcze dziewczyny wy na zaolnieniu i tak zadko do gina?? mój czubek chyba na kase leci bo jak poprosiłam o zwolnienie to on dał mi na 2 tyg i mówi ze musze co 2 tyg przychodzić :(
basienka25
2008-11-21
21:32:47
Email
Ja na zwolnienie idę 5 stycznia, ale sądzę że mi też na 2 tyg. tylko da. A teraz mam wizytę co 3 tygodnie. Z tymi kg to ja się nie martwię,broń Boże:) Zanim zaszłam w ciążę już miałam widoczną nadwagę, więc teraz spokojnie sobie tyję, nie szaleję, haha, jak to przy Oli było. W pierwszej ciąży przybyło mi 17kg, teraz chciałabym max 12, bo 5 mi zostało po Oli:)
bela
2008-11-21
21:33:05
Email
no a co bedziecie mialy przypomnijcie?? Dota Ty tez tylko 8 kg na plusie?? To tylko ja taka gruba :-(. no napiszcie jakie wymiary maja wasze babelki czy tez takie roznice jak u mnie
basienka25
2008-11-21
21:35:47
Email
Słuchajcie, ja wymyśliłam sobie nowy problem:) Termin mam akurat na środek ferii, a moja gin wyjeżdża w Alpy na ferie. Bardzo chcę by to ona odbierała poród, czy robiła cięcie. Powiem jej o tym na następnej wizycie, ale chyba niewiele da się zrobić, no nie?:)
basienka25
2008-11-21
21:37:30
Email
Belu, ja usg mam za 3 tyg, więc teraz mogę najwyżej się domyślać wymiarów dzidziusia, bo brzuch mimo tych 8 kg na plusie mam naprawdę tak duży, że niektórzy myślą, że już za 2-3 tyg mam rodzić:)
basienka25
2008-11-21
21:38:41
Email
Aaaa, jeszcze pamiętam z pierwszej ciąży, na usg w 32tyg Ola ważyła 2500g!
dota
2008-11-22
18:42:04
Email
hej! Belu nie martw sie na pewno zgubisz te nad kg :) przy dwójeczce bedzie łatwiej hihihi. Choc moze i odwrotnie bo moze ze stresów ciągle w słodyczach??? hahaha. Ja przy Nadii miałam 16 na plusie ale poki karmiłam to zeszło wszystko jak przestałam to szybko do góry leciało, troche za szybko teraz po odstawieniu od cysia bede sie musiała pilnować ;) U mnie prawdopodobnie dziewczynka, no ale to nie na 100% hihi bo tak zreszta chyba nigdy nie bedzie :) No a co do wymiarów to moj gin ma takie słabe usg ze całego dzieciaczka nie zmierzy ...ale ostatnio tez cos mówił ze z głowki sa jakies 2 wymiary i ze ona prawie zawsze sa rózne i zeby sie nie martwic, bo tak samo jak z waga nie dosc ze usg nie zawsze dokładnie zwazy, no a pozatym jak mówi połozna ze szkoły rodz (nie wiem czy wsponimałam ze sie zapisalismy) to ono jest ustawione na jakis konkretny typ dzidzi czyli np. 3600 standardowo i jak cos odbiega od normy to potem terminy sie nie zgadzaja, zeby pozniej absolutnie nie przejmowac sie róznicami terminów. Bo kazdy człek jest inny jeden ma dłuugie nogi inny jest niziutki, jeden grubasek itp :) Oj Basienko no to rzeczywiscie kiepsko ...bo pewnie ciezko bedzie jej zmienic termin wczasów ...szczególnie ze nie da sie przewidziec terminu porodu ...ale zawsze lepiej porozmawaiac z nia moze cos wymisli :) Jutro lecimy na basen jak sie wyrobimy haha bo na 9.30 ciekawe juz dłuugo nie bylismy dobra lece kolacyjke jakas robic paaa
dota
2008-11-30
19:49:06
Email
hejka! Ale tu pustki! Macie jakies pomysły na prezenty dla waszych pociech? My na mikołaa kupilismy kucyka chorego,ale o gwaizdce wogóle nie wiem co wybrac moze cos podpowiecie?? a jak ogólnie samopoczucie? mi 2 lekarz powiedział ze nie widzi oznak meskosci, wiec chyba jednak dziewczynka ;) pozdrówka papa
basienka25
2008-11-30
20:44:18
Email
No pustki tu rzeczywiście:) Ja od wczoraj mam dziwne bóle brzucha, nie wiem może za bardzo się zmęczyłam wczoraj w sklepie, potem sprzątaniem. Tzn teraz już mnie nie boli, ale z rana się skręcałam, nawet nospa nie pomagała. A co do prezentów, to też nie za bardzo mam pomysł. Myślałam o kuchni, ale chrzestna Oli zapowiedziała, że zrobi jej taki prezent gwiazdkowo - urodzinowy, więc ja już sama nie wiem.
bela
2008-12-01
09:29:32
Email
pocieszcie mnie..........czy tez macie nieregularne ruchy dziecka?? do tej pory szalalo mi w brzuszku a wczoraj w porownaniu z wczesneijszym cisza. Poruszalo sie pare razy. W nocy po przewroceniu sie na bok tez byly harce a dzis cala noc cisza :-((. Obudzilam meza zeby posluchal cos ie tam dzieje. JaK przylozyl reke to sie poruszalo. Zawsze jak zjadlam slodkie to byla reakcja a wczoraj i dzis nie....Nie wiem co robic mo maz mowi ze przeciez rzonei to bylo z ruchami przy Tomku i zebym si renie martwila. Zadzwonilabym do lekarki ale boej sie troche jej reakcji ze znow zaczynam sceny a tyle bylo spokoju - Moze pamietasz Basiu jak opisywalam moje dolegliwosci w 1 ciazy i jej reakcje.......ach nie wiem jestem w dolku..........
basienka25
2008-12-01
12:24:54
Email
Ja też miałam taki dzień że nie ruszało się prawie wogóle. ale na Twoim miejscu zadzwoniłabym do gin. niech juz na ktg wysle. Mnie z kolei troche niepokoi ze za bardzo sie rusza, ciagle mam wrazenie ze sie wierci, ze wogole nie spi. Czy stoję, czy siedzę, albo leże, czuję jak się rozpycha, kręci. A dziś to bardzo nisko mnie uciska, ciągle latam do łazienki, na "jeden sik". Belu, zadzwoń do lekarza, po co masz się denerwować.
dota
2008-12-01
20:32:30
Email
belu nie martw sie, a jak ma Ci to pomóc to dzwon do lekarki, nie wiem co sie działo w 1 ciązy ...ale kazda wątpliwosc powinna ci wytłumaczyc i poswiecic czas!! no a na pocieszenie u mnie z ruchami tez roznie, najczesciej dzidza kopie wieczorem jak juz do łózka sie połoze, no i w nocy jak spię pewnie bo w dzien to raczej spi sobie. A moze własnie dzidza wyczuwa Twoj stres i tez jeszcze bardziej z tego powodu siedzi cichutko?? Lepiej wypij sobie meliskę a mąz niech troche wymasuje plecki, potem głeboko pooddychaj tylko tak zeby brzuszkiem oddychac a nie piersiami i zobaczysz odstresowana dzidza to radosna i kopiąca dzidza :D głowa do góry wszystko bedzie dobrze papa
bela
2008-12-02
09:21:01
Email
dzieki laseczki. Posluchalam sobie wczoraj muzyki na odpedzenie wszsytkich stresow i pod wieczor mama lobuzowala w moim brzuchu ze hej :-). Ale sie cieszylam. Dzieki Wam za pocieszenie
dota
2008-12-04
20:13:30
Email
nie ma sprawy bela! Wypoczywaj i relaksuj sie ile sie da bo to dla nas i maluchów najwazniejsze, potem pewnie bedziemy ledwo łazic :( A dzis byłam w szkole rodz mielismy zajecia o porodzie ufa połozna miala 3 filmiki jeden z porodu sn kurcze az ciarki mnie przeszly jak zobaczylam jak sie babka meczyla, ponoc przez 13 godz, u mnie jednak szybciej poszlo i lekka nadzieja w tym ze drugi nie bedzie gorszy ...tzn przynajmniej dluzszy ;) a drugi to byla cesarka brrr tego to wogole nie chcialabym przejsc. No ale wszystko dla dobra dzidizusia. A jak wasze samopoczucie dzidzie sie ruszaja? nie bierze zaden katarek? My na razie oki. Hihi dzis sie okazalo ze Nadia od lutego moglaby prawdopodobnie isc do przedszkola, ale kurcvzaki nie wiem czy to dobry pomysl, tzn z jednej strony suuuper a z drugiej ...te choroby mnie przerazaja. A co Wy na ten temat myslicie? pozdrowka
basienka25
2008-12-04
22:30:19
Email
Ja myslę, że lepiej nie ryzykować z tym przedszkolem, Dota. Wiadomo, jesli do tej pory nie miała kontaktu z dziećmi, to choróbska będą się czepiać, szczególnie, że to taki okres zimowo - przedwiosenny. A po co Ci to, jak maleństwo się pojawi. Ja to bym chciała, żeby moja Ola teraz ospę przeszła, bo u nas właśnie panuje. Ale coś jej nie bierze, hehe. Słuchaj a ja mam do Ciebie pytanie, może poradzisz mi. Ola ma często zaczerwienione miejsca intymne, wcześniej przemywałam jej rumiankiem, a ostatnio roztworem nadmanganianu potasu. Ale niewiele pomaga, za parę dni znów to samo. Raczej jej to nie swędzi, ale jest mocno zaognione. Może jakąś maścią mam jej smarować?
Kasia:)
2008-12-05
08:46:30
Email
hej,tak wpadlam do was na chwilke,i zainteresowalo mnie to,co napisalas Basienko,Lenka tez ma czasem czerwone,tylko mi sie wydaje ze to powstaje wtedy jak zrobi w nocy siku w pampersa-w dzien sika juz od dawna na kibelek,ale na noc jej zakladamy jeszcze pampersa,bo nieswiadomie potrafi przez sen zrobic..ja jej smaruje alantanem plus-maść,macie jakieś inne metody?
bela
2008-12-05
08:49:39
Email
Dota to wlasnie wada przedszkola - te choroby chociaz kazdy przechodzi inaczej i Twoja moze nie chorowac. Fakt to super sprawa bo dziecko jest w swoim klimacie a mama ma troche spokoju. Ja tez sie boje jak to bedzie u nas. Poki co Dr mowila zeby Tomek do konca grudnia nie szedl do zlobka a i potem ze bedzie pzrenosil choroby...Jak ja dam rade w tym 1 pokoju z dwojka dzieci???????????? :-((((((. Chyba ze poslesz tak na probe zanim przyjdzie drugie?? Nie wiem, nie wiem......
basienka25
2008-12-05
12:11:18
Email
Kasiu, u nas to na pewno nie wina pampersów, bo takowych nie używamy już baaaardzo długo. Ale nie wiem od czego to może być. Ja właśnie myślałam o jakiejś maści, ale sudocrem to chyba zły pomysł. Może tormentiol albo clotrimazol, czytałam na innym forum że tego używają. A co do tego przedszkola, to mam na myśli, że lepiej nie zaczynać w momencie, kiedy się urodzi dzidzia. No chorować nie musi, może jest odporniejsza od innych dzieci. Ale tu jeszcze druga myśl mnie nachodzi. Chyba nie oddałabym Oli do przedszkola w momencie jak pojawi sie maleństwo. Może poczuć się bardzo odtrącona. Każde dziecko przeżywa pójście do przedszkola czy żłobka. U nas początek to były trzy tygodnie koszmaru. Jakby do tego jeszcze wtedy urodziła się dzidzia...
dota
2008-12-05
18:11:30
Email
Dzieki dziewczyny za rady, ja własnie nie chciałam zeby to wyszło w lutym, tylko tak dyrektorka powiedziała ze od lutego najwyzej moze byc miejsce, bo ogolnie chcialabym i tak docelowo na 4 godzinki, czyli na poczatku byloby to od krotszego czasu (o ile tak sie da?). No a Nadia baardzo chce isc do przedszkola ...bardzo brak jej kontaktow z dziecmi, a jak tak zimno to nawet na spacerach malo dzieci spotykamy. Wiem ze chciec a pojsc i zobaczyc tak naprawde jak to wyglada to dwie rozne sprawy, no ale jeszcze zobaczymy. Bo te choróbska to rzeczywiscie kiepska sprawa :( A co do tych czerwieni Nadi tez sie zdarza i mimo ze w nocy jest jeszcze pieluszka, to wydaje mi sie ze to inna przyczyna, choc nie wiem od czego. Ja smaruje clotrimazolum, tak kiedys polecila nam pediatra, i po jednym smarowaniu pomaga. A czesto sie nie pojawia wiec nie biegam z tym po lekarzach, mysle ze to fizjologia. PRzeciez nie zawsze sie dobrze dziecko podetrze. A moze nieraz za duzo mydełka w kąpieli?? Czort wie, ale Niunia na szczescie nie narzeka ze cos ja swedzi :) OO Belu widze ze Twoj Tomus do złobka chodzi? a Jak u niego z chorobami? i jak dzidzia przyjdzie na swiat od bedzie chodził dalej do złobka czy jednak nie?? pozdrowka
basienka25
2008-12-05
19:06:39
Email
Z mego wpisu nie wynikło:) Ola chodzi do przedszkola. A dziś był u nich Mikołaj, straszny chyba bo Ola sie go bała:)
bela
2008-12-05
19:10:58
Email
DOTA no wlasnie u mnie sa choroby i teraz Tomek siedzi w domu i nie daje mi wytchnienia ;-) ale nauczyl sie tam duzo. Ja na poczatku posylalam go na 3 godziny tak dla przyzwyczajenia. Nie chodzilo mi bys oddawala od razu na dlugo i jak sie male urodzi tylko wlasnie tak wczesniej na probe, na 3-4 godz. No i zgadzam sie z Basia ze nie w lutym by mala nie poczula sie odtracona. Mysle ze na taki uklad juz teraz w przedszkolu by sie zgodzili. Moznaby zobaczyc czy lubi to miejsce i czy bardzo choruje. Jesli bylaby odporna to i mniej zarazkow by rozsiewala w domu bo przeciez nie bedzie dziecka przewijac, karmic obcowac z nim caly czas tylko pojdzie do drugiego pokoju pobawic sie itp... Oczywiscie nie namawiam bo wiem jak to jest i z jednej i z drugiej strony tylko pisze tak na zasadzie gdybania - debatowania bo moze latwiej bedzie Ci cos postanowic. Moj Tomek jest malo odporny ale chyba powoli wyjasnia sie dlaczego....
BASIU ja stosowalam Tormentiol i powiem ze jest bardzo dobry. Sudokrem przy nim to pikus. bardzo szybko usuwal u Tomka zaczerwienienia siusiaka a mial tego duzo w ubiegle wakacje jak bylo lato a chodzil jeszcze w pieluszce. Odparzal sie szybko a ze mial klopoty z siusiakiem od urodzenia to tym bardziej byl wrazliwszy. Polecam. I fajnie pachnie - jak dla mnie.
basienka25
2008-12-05
21:09:37
Email
A myślisz że to może odparzenie? W pieluszce nigdy nie miała, a teraz mogłoby być? Dziś znów taka czerwona że szok, zasypałam ją na noc talkiem.
bela
2008-12-05
21:19:39
Email
Basiu nie wiem czy odparzenie ale jesli chodzi o rozne podraznienia, zaczerwienienia, odparzenia to ten krem jest dobry i dlatego o nim pisalam. Moze to wina jakiegos proszku....albo przy jakiejs zabawie?? Nie wiem Basienko.....
dota
2008-12-06
20:10:45
Email
Dzieki Belu pewnie ze takie gdybanie mi pomaga, bo sama jestem w kropce i sama do siebie gdybam hehe bo nie mam z kim o tym pogadac. Ja mam termin na 20 lutego. choc chciałabym juz dostac prezent na urodzinki i urodzic 31 stycznia ;) hihi no ale tu nic przewidziec sie nie da. Ba nawet lepiej by było zeby malutka juz była troszke odchowana i choc na spacerki z nia wychodzić, bo nawet samo odbieranie niuni z przedszkola bedzie niemozliwe. A my dzi po kolejnej - 3 juz lekcji pływania, Naduska baaarodz dobrze sobie radzi hihi fajnie najgorzej jak pani leje wode po oczkach ...no ale i do tego przywykniemy pewnie :) szkoda tylko ze ja znowu cos zlapałam i nie moge z nimi sie kąpac ..no ale potem nadrobie hihi. Basienko a jak u Ciebie z chorobami? i na jak długo Ola zostaje w przedszkolu. A co do tych mikołaji haha wszystkie są straszne i raczej chyba wszystkie dzieci sie boja. A my dzis prawdziwe renifery widzielismy hihi z mikołajem i saniami :) ufa tyle atrakcji ze wszyscy padnieci. nic spadam usypac mała papa
basienka25
2008-12-07
10:54:44
Email
My na razie zdrowi. Basen to fajny pomysł, też byliśmy kilka razy, Ola całkiem dobrze radzi sobie w kole. Może w następną niedzielę się wybierzemy, bo dziś już się nie chce. Ola do przedszkola chodzi na cały dzień, od 8 do 16 nawet. Zabieram ją o 15 dwa razy w tygodniu, a tak to o 16.
basienka25
2008-12-07
10:59:26
Email
Ale muszę przyznać,że w tym roku choroby nie czepiają się już jej tak jak w zeszłym. Nabrała odporności w żłobku jednak. No a jak się urodzi maleństwo, to zawozić i odbierać ją będzie tata ( nie wcześniej jak o 16.30), chyba że czasem babcia nas wyręczy, bo ja już nie ruszę się z domu, mieszkamy na obrzeżach, a przedszkole jest w centrum, więc bez auta ani rusz.
dota
2008-12-07
20:14:39
Email
No to w sumie fajnie ..bo jak Nadia tak na chwile to tata ewentualnie moze ja zawiezc ...no ale odebrac juz nie da rady, przedszkole u nas niedaleko wiec na spacerek akurat, no ale na poczatek dzidzia chyba długo nie moze na dworek wyjsc, a jeszcze nie wiadomo jaka zima bedzie?? no Bo z Nadusią to juz w 3 dobie byłam na dworku heh jednak jak cieplutko to o wiele lepiej :) pozdrówka
basienka25
2008-12-07
20:50:27
Email
Ja na spacer wyszłam z Olą pierwszy raz po ok 4 tygodniach chyba.
dota
2008-12-08
20:36:22
Email
aa no własnie ..moja kumpela chyba z 1,5 -2 mies siedziała w domu bo takie mrozy były, tyle ze ona w styczniu urodziła, no najwazniejsze nic na siłe a reszta jakos sie ułozy :)
bela
2008-12-09
09:10:17
Email
ponoc zima tego roku ma byc bardzo laskawa.... Ciekawe
Mamusie a jakie wybralyscie imiona dla bobaskow???
basienka25
2008-12-09
12:22:01
Email
U nas będzie Michalina albo Wiktor:)
basienka25
2008-12-16
14:58:11
Email
Dziewczyny, co nowego?
bela
2008-12-16
18:05:16
Email
ja jakos dziwnie – zle sie czuje. Mam wrazenie ze „zaraz” zaczne rodzic…. Troszke obnizyl mi sie brzuch i odczuwam od przedwczoraj takie pobolewanie dolem. To tak jakby mi sie bobo wstawialo w kanal rodny, takie tam parcie, bol kosci lonowej i krzyzy. Ale jutro mam wizyte i jestem bardzo ciekawa.
A jak u Was?? Dota to wcale sie nie odzywa.....
Strona 4 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum