szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Ciąża (zdrowie i samopoczucie w ciąży, przebieg ciąży, wątpliwości, szpitale itp.)
temat - CZY SA DZIEWCZYNY Z TERMINEM NA GRUDZIEN'07?


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 8 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, następna
Napisano: Treść:
alizey
2007-07-08
Email
helo, mam termin na grudzien tego roku... troche problemow, jak naazie wiecej leze niz ciesze sie swietneym samopoczuciem w ciazy... chetnie pogadam...:)
fluczek
2007-08-24
08:29:37
Email
Kasiu, ja biorę od samego początku ciąży żelazo Sorbifer, ponieważ miałam początki anemi. Kiedyś już miałam anemię i brałam to samo. Hemoglobinę mam zawsze poniżej 12 (11,3 ; 11,6 - w tych granicach) Mój gin mówi, że nie jest źle, bo utrzymuje się na stałym poziomie. Mojej bratowej (jak była w ciąży) lekarz zalecił też branie Hemofer-u, rano na pusty żołądek. Czuła się potym bardzo żle i odstawiła. Po badanich okazało się, że ma bardzo dobre wyniki żelaza. Jak lekarz zobaczył wyniki to powiedział: a widzi Pani, że pomogło! Ona mu się nie przyznała, że wcale nie brała tego leku.
kasiaulka81
2007-08-24
10:19:19
Email
Aga witam Cię na forum, mam nadzieję, że się do nas przyłączysz na dłużej. Moniko, ja też tak troszkę z niedowierzaniem słucham tej mojej giny. Hemofer też sama odstawiłam a co do tego Ascoferu, to miałam zalecone by brać go 2 razy po 2 tablety, ale brałam jedną na cały dzień. Ostatnio jak byłam u giny, to zapytała mnie czy nie mam zaparć po Ascoferze, powiedziałam jej wprost, że nie bo biorę tylko 1 tabletkę dziennie. A ona na to, że ok. Poza tym znajomi mówią mi, że mam dobrą hemoglobinę i w sumie to chyba cos ta gina na wyrost każe mi brać te leki. W następnym tyg wybieram się na morfologię, więc zobaczymy co i jak. Ciekawe co tam u Asi na badaniach. Pozdrawiam
majka_76
2007-08-24
12:05:28
Email
Hej dziewczyny! Jestem już po badaniu z glukozą 75g, brrr.........., wstręculstwo. I wynik chyba wyszedł dobrze, przynajmniej tak mówiła pielęgniarka. O 19 mam usg, więc zdam relacje co tam u mnie siedzie. Aga witamy w grudniówkach...
fluczek
2007-08-24
12:31:01
Email
Asiu, czytałam, że poziom glukozy nie powinien przekraczać 140mg/dl. Jeżeli wynik jest w granicach 140-180, to trzeba zrobić kolejny z obciążeniem 75g. Gdyby był powyżej 180 to bezwzględnie należy się udać do poradni diabetologicznej. Aga na kiedy dokładnie masz termin?
aga682
2007-08-24
18:58:48
Email
fluczek mam termin na 26 grudnia, ale według usg na 21. możliwe więc że święta spędzę w szpitalu, ale najważniejsze żeby z maluszkiem wszystko było dobrze...To badanie na poziom glukozy rzeczywiście jest takie bee? już niedługo i mnie ono czeka.
fluczek
2007-08-26
09:59:23
Email
Aga, fajny termin :-) Ja mam na 16 i liczę, że na święta będę już w domu. Pozdrawiam
majka_76
2007-08-26
19:05:13
Email
Hej dziewuszki! Mnie badanie z glukozą nie smakowało ;). Weź cytrynę, łagodzi słodko- mdły smak glukozy. Dziwczyny, będę miała Filipa. Jestem po 3d, mam pierwszą płytkę z nagraną dzidzią i od razu na początku siusiak. Fifi rozłożył się jak żaba i wsio już wiemy. Cieszymy się (szczególnie mąż). POzdrawiam
aga682
2007-08-26
22:11:59
Email
czesc. Gratuluje synka i trochę zazdroszczę.I jeszcze takie ładne imię. Sama nastawiłam się na chłopca, ale wszyscy mówią że będzie dziewuszka. Niestety na usg nie było widać, bo maluszek się odwrócił. Może następnym razem będzie widać...
fluczek
2007-08-27
12:26:26
Email
Asiu, gratuluję! Jak na razie, my dwie mamy mieć chłopców. A jak reszta? Pochwalcie się dziewczyny, jeśli już wiecie.
donka
2007-08-27
16:57:35
Email
majka,gratuluje mezczyzny!u sierpniowek i wrzesniowek przewazaja chlopcy.cos kobietek jest mniej.
majka_76
2007-08-27
20:23:54
Email
Cześć dziewczyny! Jestem znów po kontroli lekarskiej i wszytko u mnie ok. Glukoza w normie itp.itd.Oby tak dalej, tylko figura już nie taka, hehe. Mam pytanko, macie jakiś lub znacie jakiś dobry kosmetyk na celullitis?Taki koszmarny mi się zrobił, że nie mogę patrzeć już na swoje nogi. Stosuję z avonu, stosowałam z vischy, yves rocher i nic, a nawet jest większy. Normalnie tragedia. Poza tym nogi mi puchną jak banie. Od ud do kostek.No i już wróciłam do pracy - szkoła się zaczęła dla nauczycieli. Ciekawe jak długo wytrzymam ;). Pozdrawiam wszystkie mamcie
majka_76
2007-08-27
20:27:04
Email
Aga, a ja ci zazdroszczę po cichutku dziewuszki, bo strasznie chciałam mieć Maję, a tu siurasek ;) kochaniutki. Muszę się przestawić na Filipa, choć prawie od początku ciąży mówiliśmy o dzidziusiu On. Podświadomość chyba. Buziolki :))
aga682
2007-08-27
21:17:44
Email
U mnie to jeszcze nie wiadomo.tak jakoś wyszło, że się na chłopaka nastawiłam i tez od początku mówimy on. lekarz zasugerował, ale nic na 100%, więc czekamy. Asiu, co do kremów na cellulit to niestety, chyba już te najlepsze wypróbowałaś.Ja mam ten sam problem. To chyba efekt ciąży jest, bo wcześniej kremy działały, a teraz nic. Może ktoś zna jakiś sposób na jego redukcję?Buźka
fluczek
2007-08-28
08:56:04
Email
Mi niestety dokuczają żylaki (u mnie to rodzinne)! Miałam przed ciążą i teraz zaczynają bardziej dokuczać. Jak za długo chodzę lub siedzę w pracy, to puchną mi kostki. Jeszcze nie tak strasznie, ale już widzę różnicę. Celulitu nie mam, ale za to rozstępy! Używam Musteli.
fluczek
2007-08-28
09:31:49
Email
Dziewczyny mam pytanie. Czy Wasze maleństwa też się tak ruszają jak moje? Od piątku, jak tylko usiądę na chwilę albo się położę, to dzidzia zaczyna się strasznie ruszać. Ciągle się przemieszcza, bo czuję je w różnych miejscach brzuszka. Wcześniej nie ruszało się tak intensywnie. Wczoraj nie mogłam zjeść obiadu, bo jak tylko usiadłam, to zaczął się tak ruszać, że mi się odechciało. Czy to normalne?
donka
2007-08-28
11:32:41
Email
Fluczku, bardziej nienormalne jest, gdy sie dzidzi nie rusza. maluszki maja takie dni intensywniejszego dokuczania. to znaczy,ze zyja i maja sie dobrze,nie martw sie. ja mam juz caly bok obolaly w okolicach zeber,bo nasza mala tam lubi trzymac swoja pietke, co nie jest dla mnie za przyjemne. zwlaszcza jak siedze, to mnie upija,a jak dotkne to miejsce,to mnie najzwyczajnej szczypie i boli. jescze 3tyg to jakos wytrzymam. :)))
majka_76
2007-08-28
20:00:59
Email
Cześć mamuśki!Jak się czujecie?ja się dziś zmachałam jak diabli. Kupujecie już ciuszki dla swoich maluchów?ja kilka upolowałam :) Przedstawiam Wam mój brzuch w 24 t.c. A ze środka macha do was Fifi :) Kochane, zróbmy coś, żeby nasz wątek nabrał "rumieńców" ;) Czekam na wasze brzuszki. Buźka

fluczek
2007-08-29
08:29:07
Email
Asiu, słodki brzuszek. Jak tylko zrobię sobie zdjęcie to je umieszczę. Pozdrawiam
donka
2007-08-29
10:46:33
Email
oooo super brzuszek, nawet sporawy jak na ten czas
fluczek
2007-08-30
09:06:04
Email
Witajcie! Dzisiaj idę do lekarza na wizytę kontrolną. Pewnie zleci mi badanie z glukozą (jestem w 25 tc). Odebrałam wyniki i mocz znowu mam obojętny. Od początku ciąży mam odczyn obojętny. Mój gin powiedział, że powinien być kwaśny. Wcześniej mówił, że za mało płynów, ale już od dawna nie rozstaję się z butelką wody!!! Ciekawe co teraz powie? A jak jest u was?
majka_76
2007-08-30
16:12:50
Email
Hej!U mnie wyniki nadpodziw bdb.Sama się zdziwiłam, bo mam skłonność do infekcji i lekarz zlecił posiew. Ale nie stwierdzono nic poza tym, co być powinno.Ostatnio narzekam na spadem samopoczucia. Czuję się jakoś kiepsko, bolą mnie bardzo plecy. A dziś w nocy Fifi użądził mi boksowanko od środka i nie spałam pół nocy. I tak nie mogę spać,bo bardzo mi niewygodnie.przekręcam się z boku na bok. ale trzeba jakoś wytrzymać. Nie ma rady. Poza tym bank w którym bierzemy kredyt znów coś wymyślił, a ja już mam dość.Jeszcze wczoraj kobieta w sklepie oszukała mnie na 50zł.A ja fajtłapa zorientowałam się za późno.Jakieś te ostatnie dni nie za dobre. Ale dość użalania się. Pozdrawiam
fluczek
2007-08-30
19:49:40
Email
Już po wizycie. Wyniki ok. W następnym tygodniu test z glukozą. Kropek waży już 660g. Pozdrawiam
majka_76
2007-08-31
15:55:38
Email
Cieszę się bardzo Monika, że u Ciebie wszytko ok. We dwie pozostałyśmy na "placu boju" - Kasiulka znikła, Aga też. Alizey już od dłuższego czasu nie ma. Dziewczyny nie spać. Mnie jakoś kłuje dziś w dole brzucha. Mąż już chciał na szpital, ale nie ma co panikować. Moja dzidzia jakoś tak w dole brzucha się umiejscowiła i wypycha mnie z jednej strony, co boli jak diabli. Kupujecie już ubranka i inne akcesoria niemowlęce? Pochwalcie się..Pozdrawiam
aga682
2007-08-31
16:21:55
Email
Cześć. Trochę zabiegana jestem ostatnio i czasu mi brakuje. Byłam dzisiaj u lekarza. Na szczęście wszystko dobrze. Mnie z kolei w dole brzucha uciska, zwłaszcza jak chodzę. Na zakupy chodzę już od jakiegoś czasu. Niby nie powinno sie nic kupować przed porodem, ale nie mogę sie oprzeć. jak pomyśle co trzeba kupić to boje się że mi czasu nie starczy. A propos zakupów, oglądałam łóżeczka. Widziałam takie z funkcją kołyski. Możecie mi coś powiedzieć na temat takich łóżeczek. Byłby to dobry wybór?
donka
2007-08-31
18:07:53
Email
Aga, ja na poczatku myslalam o oddzielnej kolysce i ewentualnym kunie lozeczka wpozniejszym czasie.jednak przemyslalam,ze wtedy na kolyske nie naloze przewijaka,a kregoslup mam z natury slaby,wiecjest to dla mnie wazne. jesli bedziesz miala 2w1,to wydaje mi sie,ze jest to dobry pomysl,bo uzyjesz kolyski gdy bedziesz jej potrzebowac i mozesz zablokowac kolysanie na uzycie przewijaka.chyba,ze przewijak planujesz miec przy komodzie,to nie ma problemu.choc niektorzy twierdza,ze nie nalezy przyzwyczajac dziecka o kolysania,bo jestpozniej trudno odzwyczaic. jednak jest to na poczatku bardzo wygodne.
majka_76
2007-08-31
18:53:45
Email
Hej! Ja myślę o łóżeczku Radek firmy Klupś(chyba to ta)ale bez funkcji kołyski, wiem, że mają i takie i takie. Nie chcę z kołyską, bo planuję nie "bujać"maluszka. Ale co z tego wyjdzie to czas pokaże ;))
fluczek
2007-09-01
22:41:16
Email
Witajcie. Ja planuję kupić właśnie z funkcją kołyski. Moja znajoma ma i jest bardzo zadowolona. Widziałam u niej i wiem jak jest z zastosowaniem. Wydaje mi się że będę zadowolona.
kasiaulka81
2007-09-02
21:48:48
Email
Witam dziewuszki! Troszkę mnie nie było bo przez ten piep... remont zostałam zupełnie pozbawiona dostępu do komuterka :( Ale już jestem. I mam wiadomość z piatku, że u mnie w brzusiu siedzi sobie Mieszko. Tak więc u mnie też synek. Lekarz stwierdził, że nie ma wątpliwości. Gorzej z wynikami (choć już sama nie wiem)- w moczu wyszły mi pojedyncze erytrocyty i leukocyty. Muszę ten mocz sprawdzić jeszcze raz, bo powiedziano mi, że to może być błąd przy pobieraniu. Ostatnio, tak jak Asia, mam fatalny nastrój, z byle powodu beczę, wszystko mnie wyprowadza z równowagi.
majka_76
2007-09-03
11:47:18
Email
Hello!No rozpoczął się rok szkolny i powróciłam do pracy. Ciekawe jak długo wytrzymam ;)Ostatnio strasznie bolą mnie plecy i kręgosłup.Nie mogę spać i przewracam się z boku na bok bo każda pozycja niewygodna. A jak już znajdę taką, która jest ok, to maluch daje znać o sobie, co wcale nie jest przyjemne jak kopnie tam gdzie nie trzeba. Kasiu, gratuluję synusia :))Jak widzę wątek zdominowany przez małych facecików. Pozdrawiam. Aha, dziewczyny, pochwalcie się w końcu swoimi brzuszkami :))
fluczek
2007-09-03
11:57:15
Email
U mnie to samo :-) Ostatnio maluch jest tak aktywny, że nie mogę sobie znaleźć pozycji do spania. Bóle kręgosłupa powoli mijają (mąż mnie masuje codziennie wieczorem) Pozdrowionka
aga682
2007-09-03
12:59:56
Email
Coś jest na rzecz, bo mi też dokucza ból kręgosłupa. Zwłaszcza w nocy. Trudność sprawia mi nawet przełożenie się z boku na bok. Jak tylko zrobię zdjęcie swojego brzuszka to dodam,ale jakoś jeszcze ani jednego nie zrobiłam. Dziwne, bo zawsze wydawało mi się, że z każdego miesiąca będę miała choć jedno. Pozdrawiam:)
kasiaulka81
2007-09-03
15:24:21
Email
No to wróciłam do pracy. Uff. Że też ludzie nie wierzą, że nauczyciel to się musi nabiegać po szkole. Od początku pełno formalności do pozałatwiania. Ale już jestem w domku. Odmówiłam ponadetatowego nauczania indywidualnego i nie zostało to zbyt przychylnie przyjęte. Trudno... Mieszko jest teraz najważniejszy. Widziałam, że rozmawiałyście o mazidłach i ubrankach. Ja na cellulit stosuję krem z avonu, na rozstępy krem z serii perfecta mama, a nogi smaruję żelem do nóg z ziaji. Co do ubranek, to mój maluszek został wyposażony w całe reklamówy ubranek po dziciach moich koleżanek. Maluszki tak szybko wyrastają z ciuszków, że nie są w stanie ich zużyć. Pożyczyłam też fotelik samochodowy (ten do pół roku) i wanienkę. Właściwie to musimy mu kupić łóżeczko, wózek i kosmetyki + środki higieniczne. Ale to dopiero po tym jak skończymy remont. Jesteśmy w połowie. Została jeszcze kuchnia.
kasiaulka81
2007-09-03
15:36:27
Email
A co do zdjęcia, to jak tylko uruchomię skaner (bo coś nie chce działać), to pokażę wam mojego synka śpiocha. Buziaki
majka_76
2007-09-03
15:38:00
Email
Aga, współczuję tych bóli. Wiem, to katastrofa. Ja ubranek dla malucha trochę kupuję nowych, a reszta używana.Niestety, moje koleżanki mają zbyt duże dzieci i ubranek już nie mają. Poszalałam trochę na allegro :). Zobaczę jak przyjdą, już się nie mogę doczekać. Dziewczynki, skąd jesteście? Wiem, że Monika z Ząbek, Alizey(która zniknęła)-Poznań,ja Wawa a Ty Kasiu i Ago?
aga682
2007-09-03
17:06:30
Email
Ja jestem z Oławy, pod Wrocławiem. U mnie jest podobnie. Kupuję ubranka, bo koleżanki, albo jeszcze dzieci nie mają, albo już pożyczyły. Również szukam na allegro. Używane przez takie maluszki nie mogą być bardzo zniszczone, a cenowo można dużo zaoszczędzić:)
donka
2007-09-03
18:10:56
Email
dziewczyny,zdecydowanie polecam kupowanie uzywanych ubranek na allegro lub wspecjalnych dziecinnych ciuchowniach (jednak tu sa bardziej zniszczone). ja zamowilam pake ciuszkow na allegro i sa naprawde super jakosci, firmowe i nawet niektore nowe,nie uzywane,a cena nieporownywalna do nowych kupionych w sklepie.
kasiaulka81
2007-09-03
18:47:41
Email
Asiu, ja jestem z Wrocławia. Wydawało mi się, że jakiś czas temu pisałam, ale może się mylę. Co do zakupów, to zamówiłam sobie ostatnio parę rzeczy dla siebie (takich do szpitala), bo nigdy nie wiadomo kiedy przyjdzie godzina 0, a chcę zaoszczędzić sobie i mężowi nerwów, związanych z jego kupowaniem mi np. majtek jednorazowych albo wkładek laktacyjnych. Wszystko spakowałam do torby i pokazałam mu gdzie ona jest w razie czego;)
kasiaulka81
2007-09-03
18:55:08
Email
A powiedzcie mi jeszcze czy i jak przygotowujecie piersi? Ja póki co chodzę w rosnących bawełnianych biustonoszach, no a piersi to właściwie smaruję tylko oliwką dziecięcą lub balsamem ujędrniającym. Zastanawiam się jednak nad kupnem jakiegoś specyfiku przygotowującego je do karmienia.
majka_76
2007-09-03
20:52:51
Email
ja na razie smaruję piersi tylko Mustellą - przeciw rozstępom. Nie hartuję brodawek w żaden sposób, ani nic w tym stylu. Zdaję się na naturę ;)
fluczek
2007-09-04
08:21:48
Email
Jeżeli chodzi o piersi, ja tak samo używam Mustelli, do obolałych nóg Dax Cosmetics (jak dla mnie - najlepszy) i do kręgosłupa zwykły balsam. Jak tak czytam na temat przygotowań i ubranek, to wygląda na to, że tylko ja jeszcze nic nie kupiłam! Wydawało mi się za wcześnie, ale chyba czas wziąć się za powolne zakupy, żeby później nie zostało mi wszystko na raz do kupienia.
donka
2007-09-04
10:52:57
Email
dobrze jest rolozyc sobie zakupy w czasie,nawet ze wzgledow finansowych jest to latwiejsze. ja to mialam zrobiona liste i po kolei wykreslalam,co zalatwione,zeby sie nie pogubic. fajne sa takie zakupki,wiec powodzonka dziewczyny! tylko nie szalejcie za bardzo,bo pozniej sie pogubicie w ubrankach i fatalaszkach!
fluczek
2007-09-05
13:00:56
Email
Dziewczyny, co za fatalna pogoda!!! Nic mi się nie chce, tylko bym spała. Niestety nie mogę, bo siedzę w pracy! A jak wy się czujecie dzisiaj? Pozdrawiam
aga682
2007-09-05
13:10:05
Email
Cześć grudniowe mamuśki. Pogoda okropna, jesień zbliża się wielkimi krokami. Ja odpoczywam w domu, ale nudzi mi się przeraźliwie, a pogoda nie zachęca do spacerów:(.Czuje sie dobrze, tylko senna jestem bardzo. Pozdrawiam:)
kasiaulka81
2007-09-05
14:10:10
Email
U mnie podobnie... Wróciłam z pracy, zjadłam i chyba idę troszkę pokimać. "Co masz zrobić dziś - zrób jutro" ;) Pozdrawiam
majka_76
2007-09-05
15:35:01
Email
Witam! Cóż, ja też się powtórzę i powiem, że jestem senna, ale mam trochę roboty do pracy, więc spanie odpada. Poza tym muszę w końcu wziąć się za skończenie mojej pracy dyplomowej. Ale tak mi się nie chce. Łapię się jakichś innych prac, aby to odwlec. Chyba zima się zbliża, a nie jesień, brrrr...Zimno. Zamówiłam sobie spodnie w happymum. Będą jak znalazł, bo z grubego sztruksu. Czekam aż przyjdą. Poza tym czuję się dobrze i oby tak dalej. nawet miło jest w pracy, hehehe..Dziewczynki słyszałyście coś o wydłużeniu urlopu macierzyńskiego do 26tygodni? Ponoć ma coś takego wejść. Ciekawe jednak od kiedy...Buźka
aga682
2007-09-05
16:03:16
Email
Ja w maju broniłam pracę magisterską i jeszcze pamiętam jak bardzo nie chciało mi się jej pisać. teraz jednak wspominam to miło. co do urlopów macierzyńskich, to śledzę każdy ruch rządu. Wczoraj Rada Ministrów zatwierdziła projekt zmian i jak tylko przejdzie on w Sejmie to od 1 stycznia będzie przysługiwało nam 20 tyg, czyli o 2 tyg więcej niż jest teraz. Docelowo urlop macierzyński ma wynosić 26 i 39 tyg, w zależności czy ciąża jest pojedyncza czy to np bliźniaki (ale to dopiero w 2014r). Z tego co się orientuję 20 tyg macierzyńskiego będzie przysługiwało od stycznia, również tym mamom które w dniu 1 stycznia będą pozostawały na takim urlopie... Fajnie, zawsze to o 2 tyg dłużej z maleństwem. Pozostaje nam tylko wierzyć, że rząd zdąży na czas z wprowadzenie takich zmian. Trzymajmy kciuki:)
majka_76
2007-09-05
16:41:19
Email
A to tak nam dobrze chcą zrobić ci w rządzie, hehehe...... No u mnie od magisterki minął już jakiś czas i dlatego nie chce mi się zabrać za pisanie. Ale mus, bo do listopada muszę skończyć podyplomówkę. A pogoda jest do d... :(
majka_76
2007-09-05
18:37:25
Email
Pogoda jest bardzo do d... Właśnie pokłóciłam się z mężem. O nic... Fakt, że on zawsze zapomina kupić, albo załatwić to, o co go proszę, ale wiem, że dziś to ja przesadziłam i powiedziałam o dwa słowa za dużo..I teraz każde z nas (obrażone) siedzi w innym pokoju. On zajmuje się swoim komputerkiem. Dobrze, że ja mam swój, bo nie mogłabym się Wam "pożalić". Faceci naprawdę są z Marsa :(
kasiaulka81
2007-09-05
21:42:41
Email
Nie martw się! Ja siedzę sama któryś dzień, bo mój mąż tak ciężko pracuje, że zapomniał o bożym świecie. A ja teraz tak potrzebuję czułości :( Po 3h drzemki :0 udało mi się popchnąć trochę papierologii do przodu. Aż mi się odcisk zrobił od długopisa ;) A jutro, niestety, po lekcjach mam zebranie z rodzicami, więc posiedzę sobie w szkole. Życzę Ci Asiu mobilizacji i wytrwałości w pisaniu. Aga słyszałam, że w Oławie macie fajną porodówkę - szczęściara.
aga682
2007-09-06
12:04:37
Email
Też tak słyszałam i sama się o tym przekonam. Słyszałam też kilka mniej pochlebnych opinii,ale już tak jest że nie wszystkim się dogodzi. Z tego co się orientuję to dużo kobiet przyjeżdża tu rodzić, także z Wrocławia. Tak więc Kasiu może i ty się skusisz:)
majka_76
2007-09-06
19:13:51
Email
Czesc Dziewczyny! Padnieta jestem :(Wyczerpujący dzień w pracy. Jak tam wasze brzuszki. Mój rośnie jak na drożdżach. Zmierzyłam się. Mam już 103cm w brzuchu w największym miejscu, hehehe :) Ciekawe jakie rozmiary osiągnie. Aż się boję ;) Pozdrawiam
fluczek
2007-09-07
16:46:11
Email
Witam przyszłe mamuśki! Właśnie jestem po badaniu z glikozą (50g). Wynik ok. Nie było to takie straszne, jak się spodziewałam. Ale też nie najlepsze. Pozdrawiam
kasiaulka81
2007-09-07
21:54:46
Email
Witam, u mnie w pasie 95 cm. Próbuję pokazać wam Mieszka, ale coś mi forum nie chce przyjąć zdjęcia (niby rozmiar jest ok, ale cos nie gra). Pomyślałam więc, że wyślę wam zdjęcie mailem. Asiu napisz czy dostałaś, bo tylko twój adres okazał się poprawny. Moniczka i Aga przy następnym wpisie (logowaniu) wpiszcie wasze Emaile, to i wam cosik wyślę. Agusia dzięki za zaproszenie na porodówkę do Oławy, ale nie wiem jak to wyjdzie, bo co by nie mówić nasze maluszki pchały się będą na świat zimową porą, więc nie wiem jakie będą warunki pogodowo-drogowe. No ale nie ukrywam, że fajnie byłoby się spotkać w szpitalu ;)Moniko cieszę się, że badanie wyszło Ci dobrze. No trzymajcie się babeczki. Pozdrawiam Kasia
aga682
2007-09-07
23:20:57
Email
Witam. U mnie również 95 cm, ale mam wrażenie, jest strasznie duży. Pewnie dlatego, że niska jestem i wyglądam teraz jak kulka:(. Same ocenicie jak tylko uda mi się dodać zdjęcie. Pozdrowienia
majka_76
2007-09-08
10:20:07
Email
Cześć Dziewuszki! Kasiu, Mieszko jest śliczny :)

majka_76
2007-09-08
10:21:31
Email
To zdjęci oczywiście Mieszka kasiulki:) Kasiu mam nadzieję, że nie masz mi za złe, że je zamieściłam na forum,co? Ale on jest śliczniusi :)
majka_76
2007-09-08
10:41:45
Email
Powiem wam jeszcze coś. Wczoraj przysłali mi zamówione spodnie z happymum.Ucieszyłam się niezmiernie.Z podnieceniem otwieram paczkę i... okazało się, że to nie te. No normalnie mnie szlag trafił.Muszę teraz to odsyłać.Jakiś nieprzytomny na magazynie chyba pracuje. Ponadto przysłali mi też ubranka, które kupiłam na allegro i chociaż to jest super :)Ubranka jak dla lalki, a skarpetusie. Mąż rżał jak je zobaczył :)Chyba ogarnął mnie szał zakupowy, hehehe. Buźka dla wszystkich mamusiek. Aha, dziś twarde postanowienie mam pisania pracy. Ciekawe co z tego wyjdzie,hehehe
kasiaulka81
2007-09-08
13:34:32
Email
Dzięki Asiu za zamieszczenie mojego synusia. Ja też uważam, że jest słodzitkim śpioszkiem. Wyobraźcie sobie, że ja też dostałam właśnie paczkę z ciuszkami z happymum. Zamówiłam sobie parę koszul do pracy, tą brązowo-kwiecistą tunikę i bluzeczkę "baby on board". Wszystkie są fajne a ta ostatnia, to z pewnością spodoba się moim uczniom.
majka_76
2007-09-08
18:45:02
Email
Napisałam jeden rozdział. Czyli mam już dwa i zostały mi dwa. Może do końca września się wyrobię :)Pozdrówka
kasia26
2007-09-08
18:56:33
Email
Witam! jestem w 25 tygodniu ciąży termin mam na grudzień. całkiem dobrze znoszę ciąże, mam nadzieje ze u was tez dobrze.
majka_76
2007-09-08
19:30:06
Email
Witamy nową grudnióweczkę :)) Fajnie, że do nas dołączyłaś - jest już nas 5 :)Ja znoszę ciążę jak na razie bdb, z wyjątkiem jakichś małych niedyspozycji. Pozdrawiam
aga682
2007-09-08
20:39:58
Email
Kasiu miło, że do nas dołączyłaś:). Mamy teraz dwie Kasie. Drugiej Kasi gratuluje ślicznego synusia...Jestem wykończona. Biegałam dzisiaj po sklepach. Trochę drobiazgów udało mi się kupić,ale ze sprzętem cięższym nie pójdzie mi tak łatwo. Po przeglądzie wózków jestem zrozpaczona. Te, które mi odpowiadały, albo są do niczego, albo(jak poinformował mnie sprzedawca) wstrzymano produkcję z powodu jakiegoś bajeru, który się nie sprawdził:(. A jak u was dziewczyny? Wózki już wybrane albo zakupione? Pozdrawiam
kasiaulka81
2007-09-08
20:55:30
Email
Witaj Kasiu, powiedz nam skąd jesteś. Agusia, ja póki co wózki oglądam tylko w internecie i robię wywiad co kto ma do powiedzenia o jakim modelu. Zakup zostawiłam sobie na październik. No ale czego Ty się dowiedziałaś? Wszystko nam dokładnie opisz. Mi wpadł w oko wózek chicco (właściwie mają parę ładnych modeli), pytanie tylko czy wart jest swojej ceny. Asiu, gratulacje, dobra robota, praca pchnięta do przodu.
kasiaulka81
2007-09-08
21:06:42
Email
Kobitki, napiszcie czy myślicie o szkole rodzenia i czy planujecie porody z mężami? My z mężem chcemy rodzić razem, no i chcemy też chodzić do szkoły rodzenia. Próbowałam nawet dodzwonić się do 2 przyszpitalnych, ale chyba miałam pecha, bo nikt nie odbierał. Czekam jeszcze na informacje od znajomej lekarki na temat porodówek wrocławskich (bo opinie rodzących są tak różne, że ciężko wyciągnąć logiczne wnioski), chciałabym bowiem chodzić do szkoły tam gdzie będę rodzić. A jak jest u Was? Buźka
kasia26
2007-09-08
21:21:28
Email
Ciesze sie że mogę do was dołączyć. jestem z Bydgoszczy mam 26 lat i jest to moja pierwsza ciąża. pozdrawiam
aga682
2007-09-08
21:56:25
Email
Ja niestety muszę rozglądać się za wózkami wielofunkcyjnymi i do tej pory wydawało mi się,że chocco będzie odpowiedni.Wcześniej znajomi odradzali mi w ogóle tą firmę,ale dopiero dzisiaj miły sprzedawca powiedział, że są do d... i że dużo klientek przychodzi i po niedługim czasie wymienia je na inne.Wiadomo odpuściłam sobie chicco i spytałam o Jane carrera c i właśnie ten wycofali z produkcji.Oczywiście firma jest bardzo dobra i pan polecić mógłby mi te wózki ale akurat tego modelu nie mają.Jest na internecie,ale skoro w nim jest coś nie tak, to raczej nie wydam takich pieniędzy na ten wózek.Ostatecznie stanęło na peg perego,ale głupiutka o model już nie spytałam:(.Nie wiem już sama co kupić,bo chicco definitywnie odpada:(...Do szkoły rodzenia bardzo chciałabym chodzić,ale w Oławie już nie ma.Mogłabym dojeżdżać do Wrocławia,ale sama,bo mój prawie mąż często wyjeżdża w delegacje.Chyba,że mają zajęcia w weekendy.Mój gin chciał polecić mi dwie wrocławskie i jak tylko się z nim zobaczę to wezmę adresy.Babki w Oławie polecają porodówkę na Dyrekcyjnej.Może o tej coś słyszałaś:) I jeszcze jedno pytanie.Jaki materacyk do łóżeczka?Pierwsza ciąża i takie dylematy:(ale wszystko dla dobra maluszka.Buziaki
kasiaulka81
2007-09-09
12:46:19
Email
Kasiu, ja też mam 26 lat i też jest to moja pierwsza ciąża ;) a to tego podobnie jak Ty do tej pory znoszę ją bdb. Aga, a pytałaś może o wielofunkcyjny Quinny Speedi SX z fotelikiem, gondolą, śpiworem i torbą? Ten zestaw również wygląda dość ciekawie. Co do materacyka, to jeszcze się nie zastanawiałam. Prawdę powiedziawszy zastanawiam się czy nie miałoby sensu kupno łóżeczka turystycznego, które można szybko poskładać, wrzucić do autka i nie martwić się o spanie dla dzidzi. Tylko czy to nie są niewygodne tandety?
fluczek
2007-09-09
13:27:52
Email
Cześć dziewczyny. Witaj Kasiu. Dzisiejsza pogoda nie sprzyja dobremu humorowi. Już zdążyłam się poryczeć (właściwie z byle powodu!). Ja chyba jestem już zdecydowana na wózek firmy Tutek. Mam mały dylemat. Ja mam termin na połowę grudnia. Nie sądzę żeby udało mi się wyjść z dzieckiem na spacer jeszcze w grudniu. Zastanawiam się czy nie wybrać wózka teraz a kupić (mąż kupi) w styczniu?
majka_76
2007-09-09
13:56:07
Email
cześć dziewczyny! Faktycznie pogoda jest do niczego. Ja dopiero niedawno zwlokłam się z łóżka i muszę powiedzieć, że mam dzisiaj ochotę na spędzanie czasu w pozycji horyzontalnej. Co do wózków to ja jestem zdecydowana na chicco, wbrew krążącym opiniom. Chcę TRIO ENJOY. Jest fajny, sprawny (sprawdzałam), lekki w porównaniu z innymi no i nie ma zbyt wygórowanej ceny. A to czy się sprawdzi okaże sie "w praniu". Też myślałam o szkole rodzenia, ale po prostu nie mam na nią czasu. Praca, szkolenie i studia podyplomowe, więc popołudniami to mam tylko ochotę na leżenie. Mój mąż jest przerażony jeśli chodzi o wspólny poród. Myślę, że będzie mi towarzyszył w tych najtrudniejszych momentach, ale nie będę go zmuszała. Pozdrawiam
aga682
2007-09-09
13:57:04
Email
Witam. Ja chyba nie pisałam jeszcze ile mam lat. A więc mam 25 lat i to również jest moja pierwsza ciąża. Kasiu o Quinny się nie pytałam. Właściwie to miałam kupić łóżeczko, a tak przy okazji posprawdzałam jak się wózki prezentują. Podobnie jak ty do tej pory szukałam tylko w internecie. oglądałam również łóżeczka turystyczne. Są co prawda funkcjonalne, ale moim zdaniem dla noworodka zupełnie sie nie nadaje. Wydaje mi się, że podłoże, na którym będzie spało dziecko jest za miękkie, ale to musisz sama zobaczyć. Byłaś może w hurtowniach Askot? Tam mają przystępne ceny i duży wybór, a ponadto obsługa raczej zna się na rzeczy i potrafi doradzić. Fluczku, my raczej wszystkie przed nowym rokiem na spacerek nie wyjdziemy, ale ja wózek chyba kupie wcześniej, żeby potem nikomu nie zawracać głowy. Trzymajcie się ciepło mamuśki:)
majka_76
2007-09-09
14:16:47
Email
Zapomniałam powiedzieć, że to też moja pierwsza ciąża. Mam 31lat (staruszka,hehehe), ale jakoś wcześniej nie było czasu na dziecko. Porodu boję się jak cholera. Może dam radę. Cesarki nie chcę na siłę, ale nad znieczuleniem się zastanawiam.Buźka
kasia26
2007-09-10
09:28:27
Email
Cześć dziewczyny jak po weekendzie? ja chyba wczoraj coś nie tak zjadłam bo dziś kiepsko się czuję i zwolniłam się z pracy. jutro na szczęście do kontroli więc okaże się czy to tylko jakieś małe zatrucie i czy wszystko jest ok mam taką nadzieję. miłego dnia! pozdrawiam pa
fluczek
2007-09-10
12:16:00
Email
Witam. Co do szkoły rodzenia, to ja z mężem chcemy się zapisać, ale przy porodzie nie będzie mojego męża. On nie jest przekonany, a ja nie chcę go zmuszać. Chyba że szkoła rodzenia coś zmieni. Zobaczymy. To jest także moje pierwsze dziecko, mam 24 lata i już dwa lata po ślubie :-) Kasiu, trzymaj się - życzę zdrówka.
majka_76
2007-09-10
16:29:43
Email
Cześć kobitki! Czy Wy też dziś się tak kiepsko czujecie? Normalnie ja już nie wyrabiam. W pracy tak mnie zaczął kręgosłup boleć, że nie mogłam wstać z krzesła, a później doszedł ból głowy. Teraz trochę przeszło i zdołałam nawet zupę ugotować. Ale ta pogoda mnie dobija. Tylko bym leżała i spała. Do pracy nie chce mi się wstawać nie mówiąc o prowadzeniu lekcji :(. No nic, trzeba jakoś sobie radzić. I powiem wam jeszcze, że ta ciąża chyba mi się na mózg rzuciła. Dostałam szału kupowania na allegro ciuszków dla mojego chłopaczyka. Mąż już się śmieje i krzyczy, żebym trochę dała sobie na wstrzymanie. Ale ja po prostu nie mogę się powstrzymać ;). A jak u was z tym jest? Pozdrowionka
aga682
2007-09-10
17:22:15
Email
Cześć dziewczyny. Pogoda jest fatalna. Mi tez nic się nie chce. Najchętniej to bym sobie pospała, ale kręgosłup mi nie daje:(. Ja na razie ni szaleje z kupowaniem ubranek, bo jeszcze nie znam płci. Przyznać muszę, że mnie korci. Takie zakupy to sama przyjemność. Trzymajcie sie ciepło
kasiaulka81
2007-09-10
20:20:10
Email
Hej Babeczki! Byliśmy dzisiaj z mężem u giny. Mały ma serce jak dzwon i ma się bardzo dobrze, ale ten mały wampirek wyssał ze mnie tyle krwi, że gina stwierdziła u mnie anemię i dała mi 2 tygodnie zwolnienia. Aż jestem w szoku, bo wcale nie czuję się jak anemik. Mam więc dużo spać, chodzić na spacery ( w taką pogodę???) a najlepiej wyjechać w góry. No to jutro nie wstaję o 6 ;) Do tego pojechaliśmy na jedną z porodówek dowiedzić się o szkołe rodzenia i takie tam różne. Jesteśmy zapisani na kurs popołudniowy, który zaczyna się od 22 października. Buziaki.
fluczek
2007-09-11
09:20:44
Email
Witajcie! Widzę, że nie jestem osamotniona. Mi też się nic nie chce. Na myśl o wstawaniu do pracy o 5.30, robi mi się niedobrze. Mam zamiar pojeździć do końca miesiąca i dać sobie spokój. Nie mam na nic siły, tylko bym spała.
fluczek
2007-09-11
09:29:22
Email
Dziewczyny mam pytanie. Ostatnio strasznie boli mnie macica (bez urazy). Czytałam, że tak może być, bo wszystko "tam" się rozszerza. Czy Wy też tak macie?
kasiaulka81
2007-09-11
10:38:53
Email
Moniczko, ja miałam takie bóle jakiś tydzień-dwa temu. Czytałam, że to normalny objaw, ale na wszelki wypadek popytaj o to przy następnej wizycie gina. Ja dzisiaj robiłam badanka (glukozę i to bad na toksoplazmozę). Niektórzy twierdzą, że świruję z tymi badaniami, ale mam jednego ucznia po toksoplazmowym zapaleniu mózgu i wolę dmuchać na zimne. Pozdrawiam Was.
kasiaulka81
2007-09-11
10:45:42
Email
Monia, pisałaś, że jesteś 2 lata po ślubie. My z mężem 6.09 świętowaliśmy 4 rocznicę. Nawet uczciłam ją lampką winka (niech się Mieszko uczy co dobre, hihi)
fluczek
2007-09-11
11:29:22
Email
To wszystkiego najlepszego Kasiu :-) My mieliśmy 2 rocznicę w sierpniu. Pozdrawiam
majka_76
2007-09-11
15:30:18
Email
Czesć kobitki! Mnie też się robi niedobrze jak wstaję o 6.15 do pracy, ale jestem twarda i zamierzam jeszcze trochę wytrzymać. Może później pójdę na zwolnienie.Zresztą nudzi mi się w domu, może dlatego, że dopiero pod koniec września planujemy przenieść się do własnego M i wtedy będzie już co robić. Monika, mnie też tak macica pobolewała jakiś czas temu. Teraz znów kłuje mnie raz w prawym, raz w lewym boku. Wizytę u gina mam dopiero 20września. Ale te bóle to podobno dzieciaczek mi gdzieś uciska. Tak przynajmniej mówią koleżanki :). Pozdrawiam
aga682
2007-09-11
18:48:53
Email
Wszystkiego najlepszego dziewczyny. Ja co prawda mężatką jeszcze nie jestem, ale w sierpniu obchodziliśmy 9 rocznicę naszego związku (kawał życia hehe). Mnie również pobolewa,zwłaszcza jak chodzę, ale wydaje mi się, że to maluszek uciska. Zapytam lekarza. Mam nadzieję że wszystko jest ok. Buziaki
Aga78
2007-09-12
11:26:13
Email
Cześć Wszystkim Mamom!!śledzę strony forum już od dawna i w końcu postanowiłam się sama zalogować...może żeby było mi raźniej;)mam termin na 10 grudnia, czyli obecnie jestem w 27 tc..a w brzuszku raczej na 99 % córeczka(na razie bez imienia), bo z tym są nie małe problemy;)Pogoda może nie ciekawa, ale w porównaniu do letnich upałów-rewelacja!jutro będę robiła badania na krzywą cukrową-mam nadzieje że bedzie ok..pozdrawiam wszystkich
fluczek
2007-09-12
13:33:09
Email
Witaj Aga. A skąd jesteś?
aga682
2007-09-12
13:37:40
Email
Witamy nową grudniówkę:).Pogoda jakby lepsza dzisiaj. Mnie niestety chyba grypa dopadła. Samopoczucie fatalne. Na szczęście nie mam gorączki i może obejdzie się bez lekarza. Macie jakieś sprawdzone sposoby? Pozdraiwiam
fluczek
2007-09-12
13:41:36
Email
Dziewczyny, chciałabym wziąć zwolnienie lekarskie od października do końca ciąży. Czy któraś z was orientuje się w przepisach? Czy dostanę bez problemu takie zwolnienie (to chyba zależy od lekarza?), bo mam już dosyć tego dojeżdżania (2 godziny!!) Rozumiem, że to jest 100% płatne, ale kto płaci pracodawca czy ZUS? Czy będąc na zwolnieniu, mogę wykonywać drobne obowiązki dla pracodawcy?
fluczek
2007-09-12
13:46:05
Email
Aga, ja też byłam przeziębiona jakieś 1,5 miesiąca temu. Piłam mleko z czosnkiem, miodem i masłem. Płukałam gardło rumiankiem i do tego leżenie przez 4 dni i przeszło. Nie miałam gorączki. Mój lekarz polecał na gardło Tantum-Verde (tylko to można w ciąży-podobno). Trzymaj się i wracaj do zdrowia.
kasiaulka81
2007-09-12
13:59:27
Email
Witam Was wszystkie a szczególnie Agę, która do nas dołączyła! Fluczku, takie zwolnienie możesz brać na pewno. Nie wiem jak to jest z wykonywaniem tych drobnych prac, o to musisz dopytać. Zapewne dużo zależy od Twojego lekarza, bo niektórzy nie chcą dawać takich długich zwolnień a inni dają bez problemu. Najlepiej jak jest jakiś konkretny powód. Ja mam w tej chwili 2 tygodnie zwolnienia, co będzie dalej zobaczymy. Powiem Wam jednak szczerze, że nudzi mi się strasznie i dzisiaj pojechałam do pracy (niby tylko zawieźć zwolnienie, ale siedziałam tam sporo czasu). Buziaki
kasiaulka81
2007-09-12
14:05:16
Email
A co do sposobów na przeziębienie, to tak jak pisze Fluczek - mleko z czosnkiem i miodem. Możesz też spróbować zrobić sobie kanapeczkę z wędliną i czosnkiem (to chyba lepsze niż to mleko) ;) No i cytryna. Gdy mnie boli gardło, to wyciskam sok z cytryny i wypijam. Możesz przy okazji poćwiczyć uśmiech, kto wie, może kiedyś przyjdzie Ci odbierać order uśmiechu :)
fluczek
2007-09-12
14:36:07
Email
Dzięki Kasiu. Właśnie czytałam że lekarz daje zwolnienie na miesiąc i później przedłuża na kolejne. Podobno nie może dać jednorazowo na taki długi czas?
aga682
2007-09-12
15:41:51
Email
Ja jestem na zwolnieniu prawie cały czas, od 14 tygodnia. Nie dałam rady pracować, strasznie mnie bolał brzuch i kręgosłup. Mi lekarz wystawia zwolnienie od wizyty do wizyty i różnie to wychodzi. Raz nawet wypisał mi na 36 dni. Dzięki dziewczyny za sposoby. Mam nadzieję, że mi coś pomoże. A jak u was ze zdrowiem? Trzymajcie się:)
fluczek
2007-09-12
15:51:30
Email
Aga, a kto Ci płaci w czasie zwolnienia ZUS czy pracodawca? Jak to jest?
aga682
2007-09-12
17:30:16
Email
przez pierwsze 32 dni zwolnienia płaci pracodawca, a kolejne już zus. Razem w ten sposób można wykorzystać 182 dni zwolnienia, a potem trzeba złożyć wniosek o świadczenie rehabilitacyjne. Ja taki będę musiała niedługo złożyć, bo mi jakoś w październiku minie te 182 dni. Ale ty chyba nie musisz się o to martwić. Aha i jeszcze jedno Nie musi to być zwolnienie ciągłe. jeżeli między jednym a drugim zwolnieniem nie ma więcej niz 60 dni przerwy to zus wlicza te okresy do tych 182 dni.
majka_76
2007-09-12
18:32:57
Email
Cześć kobitki!Witam drugą Agę :) Monika, z tego co wiem, to lekarze nie robią problemów ze zwolnieniem, ale wiem też że nie wystawią zwolnienia do przewidywanego terminu porodu(jakieś przepisy, które mówią, że 2tyg. przed porodem kobieta moze juz wykorzystac macierzynski). Wiem, ze kolezanka moja z pracy starala sie na dwa tygodnie przed terminem o zwolnienie u internisty, zeby nie wykorzystywac tych dwoch tygodni z urlopu. Podobno tak mozna, Ale najlepiej dowiedz sie od swojego gina jak to jest. ja zamierzam pracowac jak dlugo sie da (twarda jestem, co?hehehe). Dzis dopiero wrocilam z pracy i czuje sie niezle, choc zaczyna mi byc coraz cieżej. Maluch rośnie jak na drożdżach. A jak tam z waszą wagą? ja boję sie stawać na nią. Pozdrówka
aga682
2007-09-13
12:11:27
Email
Cześć dziewuszki. O wadze to już nawet nie chcę myśleć. Ja mam już 10 kg na plusie i teraz muszę się bardzo pilnować. Sierpień był dla mnie taki okrutny. przyszło mi wtedy 5 kg, ale to przez urlop. No to Która mnie przebije:P. Dzisiaj czuje się już lepiej, A jak wasze samopoczucie? Pozdrawiam
kasiaulka81
2007-09-13
12:24:38
Email
Niestety Aguś, ja mogę przebijać raczej w dół. U mnie póki co 3na +. Ostatnio już mi gina powiedziała, że mogło by być chociaż 4. Ale co zrobić, jem tyle ile daję radę, odżywiam się zdrowo, mały rośnie w siłę... Na USG lekarz powiedział mi, że jest ok i że mam nadal odżywiać się w ten sposób, bo to nasz dziwny polski wymysł, że trzeba przytyć 20 kg. Duży plus który płynie z mojej wagi jest taki, że jestem dość sprawna jak na ten etap ciąży. Pozdrawiam
majka_76
2007-09-13
17:20:38
Email
Hej! Kasiulka zazdroszczę ci takiej wagi. ja mam 8+, ale dziwną rzecz jaką zauważyłam to to, że więcej mam po południu niż przed a wcale się nie obżeram. Słodycze tylko od wielkiego dzwonu. Cóż..Przybieranie na wadze to indywidualna sprawa, jena przytyje 30 a druga 3.Chcialabym byc tą drugą oczywiście, ale mam nadzieję, że do 30kg nie dobiję.
kasiaulka81
2007-09-13
18:29:31
Email
Dziewuszki, teraz to się dopiero zacznie tycie. Nasze maluchy mają już rozwinięte wszystkie organy a teraz muszą pracować nad masą. Kto wie, mój Mieszko jest takim łasuchem, że może jeszcze Was przegonię :) Buziaki
aga682
2007-09-13
22:42:30
Email
Ja nawet nie dopuszczam do siebie myśli, że miałabym przytyć 30 kg. Przy moim wzroście (mam tylko 160 cm) to wyglądałabym jak beczka. Założyłam sobie, że więcej jak 16 nie przytyje, więc mam jeszcze jakieś 3 miesiące i 6 kg. może mi się uda. A co do słodyczy czy innych rzeczy, jem je od święta. Nie mam pojęcia skąd te kilogramy. Kasiu tobie to tylko zazdrościć możemy:). Buziaki
Aga78
2007-09-14
10:06:07
Email
Cześć Kobitki, właśnie przeczytałam Wasze wpisy dotyczące zwolnień lekarskich i muszę potwierdzić iż spokojnie (a tym bardziej na tym etapie ciąży)możecie pójśc na L-4 zresztą ja też na takim jestem;)już od połowy lipca!!i co parę tygodni przy wizycie gin wystawia mi kolejne-nawet bez pytania!max to 182 dni, potem świad. rehab.Cieszę się, bo ostatnio jak wróciłam z własnej woli do pracy, to po 8 h, spuchły mi nogi jak bańki, brzuch zrobił się na maxa twardy i w ogóle praca przy kompie przez 8 h nie za bardzo służy!!tym bardziej że w pokoju parę tych komputerów!!tak więc lepiej sobie darować i poczytać zaległą lekturę w domku, spacerki i zalecany wypoczynek!!!Pozdrawiam
Aga78
2007-09-14
10:11:24
Email
A-ha...zapomniałam na początku dodać że jestem z Wrocka!!oraz mam pytanie czy wybrałyście już szpital w którym chcecie rodzić, bo ja chyba wolałabym na Brochowie, nawet zapisałam się do szkoły rodzenia przy szpitalu (zaczynam dopiero 6.10)troszkę późno ale w ogóle nie było miejsc!!masakra!;)Pa
fluczek
2007-09-14
10:15:23
Email
Hej dziewuszki! Ja też mam 10na+ nie wiem jak u was, ale mój mały waży już prawie 1kg :-) Co do zwolnienia, to coraz bardziej sie upewniam, że powinnam odpocząć, bo 8h przy kompie + 2 godz. powrotu z pracy do domu, mnie wykańcza. Nic tylko bym leżała. Pozdrawiam
kasiaulka81
2007-09-14
10:43:01
Email
Aga, ja też jestem z Wrocka. My po długich przemyśleniach chyba będziemy rodzić na Chałbińskiego. Szkołę rodzenia zaczynamy od 22 października (załapaliśmy się na ostatnie wolne miejsce na kursie popołudniowym). Napisz co wiesz o tych naszych wrocławskich porodówkach.
kasiaulka81
2007-09-14
10:53:40
Email
A... Jak tam twoja krzywa cukrowa? Moja kuzynka właśnie trafiła na Brochów, więc będę miała relację z pierwszej ręki.
majka_76
2007-09-14
20:32:15
Email
Cześć kobitki!Melduję się, ale dziś to powiem wam, że padam.Od dwóch dni jestem na kursie- szkoleniu. Jutro jeszcze jeden dzień. Ale to nie koniec.Czekają mnie jeszcze dwa takie "zjazdy"po trzy dni. Mam nadzieję że dam radę. Czuję się bardzo dobrze. Dzidziuś jest ostatnio bardzo aktywny. Już nie sypia tyle co kiedyś i daje mamusi znać o sobie :) A jak tam wasze maluszki? Pozdrawiam i udanego weekendu :)Oby był tak ładny (chodzi mi o pogodę) jak dzisiejszy dzień. Buźka
aga682
2007-09-14
20:49:56
Email
Cześć dziewczyny. Fajną dzisiaj mieliśmy pogodę, oby tak dalej. U mnie ze zdrówkiem trochę lepiej, ale nastrój za to dużo gorszy. Może jutro się poprawi, bo na zakupy się wybieram. Znów będę buszowała między dziecięcymi rzeczami. Majka, jestem pewna że dasz radę, tylko się nie przemęczaj. Buziaki i udanego weekendu
majka_76
2007-09-15
19:11:22
Email
hej!Aga, jak udały się zakupy? :)
kasia26
2007-09-16
17:30:29
Email
[url=http://dziecko.haczewski.pl/index.php?cykl=28&dzien=22&miesiac=3&rok=2007&bg=000][img]http://dziecko.haczewski.pl/suwaczek/2007/3/22/28.png[/img][/url]
kasia26
2007-09-16
17:33:58
Email
Cześć dziewczyny. ostatnio nie miałam czasu żeby zajrzeć na forum same wiecie praca i załatwianie spraw w mieście to urwanie głowy no i te pobudki o 4 mnie wykańczają a jutro idę na 5 wiec jeszcze szybciej trzeba wstać. co u was jak samopoczucie no i wasze bąbelki w brzuszkach? pozdrawiam papa
Aga78
2007-09-16
17:54:37
Email
Hey,ale pięknie dziś na dworze!!!po prostu cudnie!!jutro też pogoda zapowiada się wyśmienicie...a'propo mojej krzywej cukrowej, to tylko śmiać mi się chce, bo tylko ja mogłam tak super się przygotować do pobrania krwi..zjadłam sobie super śniadanko i poszłam do przychodni;)oczywiście pielęgniarka nie zapytała się, czy jestem na czczo, tak więc przy pierwszym pobraniu (na czczo wyszło 102 mg/dl, a po 60 min 142 mg/dl)chyba i tak mieszczę się w granicach normy,ale przestroga dla innych-trzeba iść na czczo!!:))Natomiast o porodówkach we Wrocławiu nie za wiele wiem-niestety!!chciałabym mieć poród rodzinny, a na Brochowie jest chyba najwięcej sal do takiego porodu-stąd mój wybór..Pozdrawiam
aga682
2007-09-16
18:25:40
Email
Cześć dziewczyny. Zakupy się udały. Łóżeczko zakupione i inne niezbędne do spania akcesoria, z wyjątkiem pościeli. Nie mogłam się zdecydować. Za duży wybór. Udało nam się wybrać wózek i mam nadzieję ze to już ostateczna wersja. Zdecydowaliśmy się na Peg-perego Pliko P3 Modular system...Ze zdrowiem u mnie "lepiej", zamiast uciążliwego kataru - kaszel. Pozdrawiam:)
majka_76
2007-09-16
19:51:34
Email
Hej!Kasiu, to gdzie ty pracujesz, ze o tak nieludzkiej godzinie wstajesz? Aga, cieszę się, ze zakupy się udały. Ja muszę, niestety, wstrzymać się z takimi dużymi zakupami bo za dwa tygodnie czeka nas przeprowadzka. Nie wyobrażam sobie, ale mam nadzieję, że tu już ostatnia w moim życiu. Pozdrawiam i życzę miłego nadchodzącego tygodnia :))
kasiaulka81
2007-09-16
21:23:44
Email
Ufff... Co za weekend! Jeszcze w tym momencie mój mąż napiep... w ścianę młotkiem. Jutro facet montuje mi kuchnię i przez ostatnie dwa dni ostro się do tego szykujemy. Na środku pokoju stoi zmywarka. Chwilowo nie mam kuchenki i zlewu, ale jest super... W dodatku wczoraj spotkałam się z taką znieczulicą, że po prostu brak słów. Wyobraźcie sobie, że byliśmy w jednym z renomowanych, reklamowanych sklepów gdzie chcieliśmy kupić kuchenkę i okap. Oferują tam rozłożenie ceny zakupu na nieoprocentowane raty. Formalności trwały tak długo, że w pewnym momencie zrobiło mi się słabo. Tym bardziej, że przez ponad godzinę nikt nie zaproponował mi nawet żebym usiadła. W końcu mąż wyprowadził mnie z krwotokiem z nosa. Gdy doszłam już do siebie (nikt nawet się nie zainteresował - pełny luz) musiałam sama upomnieć się o krzesło, bo obsługujący nas mięli mój stan najwyraźniej w poważaniu. Mam nadzieję, że chociaż Wy nie trafiłyście na takich ...
fluczek
2007-09-17
09:15:02
Email
Witajcie dziewczyny! Dzisiaj pogoda jest super, aż się chce wyjść z domu :-) Kasiu, bardzo Ci współczuję. Ja trafiam na takich ludzi codziennie w tramwajach i autobusach. Każdy ma nos na szybie i udają że nic nie widzą. Koszmar!
aga682
2007-09-17
15:00:28
Email
Cześć dziewczyny. Współczuję wam bardzo, ale na takie zachowanie niestety nic nie poradzimy. Ja nawet nie umiem się upominać o swoje. Rzeczywiście śliczną mamy pogodę. Ciekawe jak długo się utrzyma. A na poprawę nastroju polecam fryzjera. Właśnie wróciłam i czuje się znacznie lepiej, a o wyglądzie nie wspomnę. Buziaki
fluczek
2007-09-18
10:41:33
Email
Aga, masz rację. Ja byłam w zeszłym tygodniu u fryzjera i też mi się humor poprawił :-)
majka_76
2007-09-18
15:29:43
Email
cześć! Jak się czujecie kobitki?Ja powoli dojrzewam do zwolnienia, bo już nie wyrabiam. Jestem cały czas zmęczona, nogi mi puchną i w ogóle samopoczucie jakieś takie do niczego. W czwartek mam wizyte u gina.Może pójdę na tydzień zwolnienia. jak wasze maluszki? Mój tak się ostatnio wierci, że szok. Pozdrawiam
Aga78
2007-09-18
19:53:57
Email
Cześć Dziewczęta,brzuszek rośnie, aż miło patrzeć;)tylko troszkę ciężko 28 tc a już 12 kg(+)szok!!ale ogólnie sampoczucie bdb. Malutka macha nóżkami późnym wieczorem i rankiem, a tak śpi, śpi;)już nie mogę się jej doczekać!Chyba będzie Ewunia.Pozdrawiam
fluczek
2007-09-19
09:14:59
Email
Witam. Ja czuję się całkiem nieźle, tylko ostatnio trochę mi kostki puchną pod koniec dnia! W sobotę idę na wesele, sami znajomi, więc powinno być fajnie. Pozdrawiam
Strona 8 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum