|
wybrano: dział - Ciąża (zdrowie i samopoczucie w ciąży, przebieg ciąży, wątpliwości, szpitale itp.) temat - Termin na Kwiecień 2006 Dodaj nowy wpis Powrót do wybranego działu Powrót do strony głównej forum |
| Strona 8 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, następna |
| Napisano: | Treść: |
|---|---|
|
ka_ma 2005-10-12 |
Cześć! Jestem mamą 6-letniego chłopca a w kwietniu spodziewam sie drugiego dzidziusia. Może ktoraś w Was też ma termin na kwiecień. muslę że bedzie o czym pogadać |
|
ka_ma 2005-11-30 11:11:12 |
cześć ma_ja. To chyba niedługo masz szansę sie dowiedzieć, jesteś w połowie ciąży czyli czs na USG połówkowe. napisz cos więcej o sobie, miło cie powitać w naszym gronie. |
|
ka_ma 2005-11-30 11:11:13 |
cześć ma_ja. To chyba niedługo masz szansę sie dowiedzieć, jesteś w połowie ciąży czyli czs na USG połówkowe. napisz cos więcej o sobie, miło cie powitać w naszym gronie. |
|
ka_ma 2005-11-30 11:12:21 |
Dota i jak rozmowa z szefem????????????????? Napisz cos koniecznie!!!! |
|
ma-ja 2005-11-30 16:36:53 |
czesc ka_ma jestem w 19 tygodniu 19 grudnia bede miec robine usg ale chyba niechce wiedziec czy bedzie chłopiec czy dziewczynka /chociaz korci mnie jak diabli/co sadzisz o usg w 3d bo sie wybieram |
|
dota 2005-11-30 18:21:16 |
Cześć Brzuchatki!!! Witaj Ma-ja!!! Karinko ja jeszcze przed rozmową z szefem, bo ciągle go nie ma. A jakie stresy przechodze i jakie sny mi się śnią - niektóre dziwne a nieraz koszmary. :( był w pon. podobno , no ale ja nie pracuje w poniedziałki. a z tym dzwonieniem to nie miałam odwagi [i chciałam to zrobic w czwartek - choć przypadkiem mam to już za sobą]. Szef sam do mnie dziś zadzwonił [ponieważ obiecał mi pod koniec miesiąca monitor płaski - od crt strasznie męczyły mi się oczy - no i się wywiązał z umowy i dziś dostałam, a on zadzwonił żeby sie dowiedzieć czy jestem zadowolona. a jak już zadzwonił to sie zapytałam kiedy będzie bo musimy porozmawiać i ze to nie jest rozmowa na telefon. no i chyba bedzie w poniedziałek [po prostu w czwatrek sobie wolne zrobie], ale jeszcze ma mi potwierdzic czy na pewno. więc wszystko jeszcze przedemną. nie sądziłam że to będzie aż takie trudne, z dnia na dzień czułam się coraz gorzej. ale już mi teraz ulżyło przynajmniej wiem na czym stoję. pozdrowionka :) |
|
dota 2005-11-30 18:26:06 |
aha no i jeszcze chyba nikt w pracy się nawet nie domyśla, bo zbyt dużego brzuszka jeszcze nie mam. chodzę ciągle w starych troszkę wiekszych spodniach [bo nie we wszystkie stare się mieszcze :D]. ale chyba jest wszystko w porządku i mam nadzieje ze dzidzia zdrowo rosnie i ze jest wszystko ok :) |
|
ka_ma 2005-11-30 20:52:50 |
Cześć ponownie!! Do_ta trzymam za ciebie kciuki, zobaczysz wszystko bedzie ok. A że w pracy nie zauważyli to sie nie dziwie. U mnie w pracy jeden facet powiedział mi że dopiero dzisiaj skapował się że jestem w ciąży ( po mnie już na prawde widać, mam brzuch że ho ho i go nie ukrywam), usmiałam sie z niego, to fajny gosc ale ma swój świat. Ma-ja ja w 21 pierwszym tygodniu byłam na usg 3d a wiec powiem ci tak. wszystkie pomiary dzidzi i ocene jego zdrowia robi sie w 2d, wydaje mi się w 3d sprawdzał przepływ krwi przez serce ale nie jestem pewna.tak wasciwie to na 3d cgciał nam pokazać twarz dziecka ale maluszek ciągle odwracał główkę i było widać ucho i przez moment profil. jeżeli by patrzył na nas to było by fajne zdjecie. A więc moje uczucia mam mieszane. Ale różnica w cenie nie jest taka straszna żeby się nie skusić. Ja płaciłam za 3d 150zł a 2d kosztowało 120zł. Wiesz może jezeli cos jest nie tak na 2d to sprawdzają to na 3d. u mnie było wszystko ok. Acha płeć również była widoczna juz na 2d.Acha i wcale nie widać tak wyrażnie jak na tych zdjeciach umieszczanych w internecie.Buziaki. dziewczynki jutro jadę do ginekologa. napisze jak było |
|
dota 2005-12-01 23:01:24 |
Cześć kobitki!!! Ale ja dziś się namęczyłam w pracy :( miałam taki wzdęty brzuszek, że aż mnie bolał nie potrafiłam usiedzieć przy biurku :( nie mówiąc już o skupieniu sie na pracy. i wogóle sobie nie potrafiłam sobie pomóc. koszmar. teraz już jest trochę lepiej. a Ka_ma napisz koniecznie jak tam u lekarza - wszystko dobrze? i mówisz ze 3d nie jest wart polecenia? (mój doktor nie ma 3d i w sumie nawet nie wiem czy bede gdziekolwiek szukać - bo nawet nie zdawałam sobie sprawy ze to takie drogie -my chodzimy do znajomego gina i on po znajomości za wszystko łącznie z usg bierze od nas 50zł).ja jutro ide na badania. jak ja nie lubię rano wstawać. pozdrówka :D |
|
ka_ma 2005-12-02 08:45:04 |
Cześć Dota!!!trzeba było wziąć Nospę-to lek bezpieczny i rozkurczający. I niestety wtedy to najlepiej się położyć wygodnie. Ja wczoraj byłam u mojego profesora. Wszystko jest ok. Badania super, sprawdził tętno, powiedział że mogę wyjechać w góry tylko przed wyjazdem chce mnie widzieć ( powiedział że sprawdzi szyjkę )Dziewczyny ja już przytylam 8kg pytałam go czy to nie zadużo. Uspokajał mnie i dał kilka wskazówek żywieniowych. Byziaczki. Dotz rozumie że z szefem jeszcze nie rozmawiałaś |
|
dota 2005-12-02 10:05:13 |
Hejka!!! Karinko bardzo się cieszę, że u ciebie wszystko dobrze, no i że możesz jechać w góry. Dzięki za radę może jeszcze się przyda [mam nadzieję że jak najmniej], choć w pracy raczej nie mam warunków do leżenia, ale jak już wróce do domku to na pewno się położę [choć jestem typem co nie lubi w jednym miejscu za dużo przebywać i nie mam cierpliwości do lezenia :), nawet jak już trzeba iść spać to przedłużam bo zawsze jest coś ciekawszego do zrobienia (a efekty są rano - jak się wstać nie chce :) no a co do szefa jeszcze nie gadałam, no i jeszcze sie nie odezwał czy na pewno bedzie w poniedziałek (ah z tymi chłopami;). a zaraz jade z tatkiem szukać pralki, bo im padła i już raczej nie opłaca się naprawiać. no a życie bez pralki to teraz ciężkie ;D buziaczki :D |
|
ilona81 2005-12-02 13:32:00 |
Hej dziewczyny..Dotka..nie stresuj się szefem..bol brzucha moze być z tego..ja wczoraj samochodem wpadłam w poślizg i wpadłam do rowu :( na szczęscie, upadek był delikatny, i my i auto całe..po paru godzinach natomiast poczułam, że nerwy wychodza na wierzch..i tez okropnie zaczął mnie bolec brzuch..:/ tez od przebywania długo w jednej pozycji pobolewa..dlatego lekarze każą często zmieniac swoje pozy..;) i też się dziwie, razem z Karina, ze nie widać po tobie ciąży :( ja juz tez mam taki basiur, ze hej :P ciężarówka namnie gadają :/ hehe, ale to ma swój urok..ile na wadze, nie jestem pewna..ale jutro ide do gina i sprawdze..wtedy napisze.. pozdrawiamy was.. |
|
Ka_ma 2005-12-02 18:04:19 |
cześc kobitki!!! Dzisiaj przyszły mi ciążowe dresiki zakupione na allegro. Fajne, polecam jak byście potrzebowały, firma 9fashion pewnie słyszałyście, też mają sklep internetowy jak happy mum. A na allegro sprzedaja jeszcze taniej. Upatrzyłam sobie jeszcze u nich spódnicę i bluzkę taki komplet na swięta i na sylwestra. No własnie a gdzie ruszacie na sylwestra. My idziemy do znajomych. Mnie po mału ogarnia szał zakupów zaraz po nowym roku zabieram się za kupno wózka. może na allegro cos wypatrzę. buziaki |
|
pima 2005-12-03 12:06:35 |
kama ja tez je zamowilam sa sietne w jakim masz kolorze ? ja w zielonym :) wczoraj mialam zupelnie zakrecony dzien, bo rano odwioslam starszego synka do szkoly i zostalam na kiermaszu swiatecznym (pieklam pierniki, dekorowalam je i pakowalam 8 godzin na tos tracilam), kazda klasa sprzedawala rozne specjaly :) potem na basen z moimi chlopcami a potem na narty na 2 h, wrocilam o 9 wieczorem skonana, a dzis rano zaioslam starszaka na szkolke narciarska, zaraz mlodszego zawioze na narty odbiore mexza z dworca, odbiore starszaka ze szkolki po 17 i pewnie pojdziemy do tesciowej i znow dzien pelen wrazen i emocji a jutro z kolei chlopcy startuja w zawodach narciarskich i pewnie znow bedzie urwanie glowy ;) zycze milego weekendu :) |
|
dota 2005-12-04 12:30:26 |
Cześć. Ilonko brzuszek już u mnie widać troszeczkę, ale to dopiero 16 tydzień wiec chyba dlatego jeszcze nie jest az taki duzy [mam przynajmniej taką nadzieję że wszystko jest ok]. A na sylwestra... hmmm... jeszcze daleko.... ale raczej tak jak rok temu zostajemy w domku i taką imprezkę we dwoje [a już teraz to raczej we troje :D] sobie robimy. a przed północą pójdziemy na skwerek pooglądać fajerwerki (ostatnio byliśmy z szampanem - teraz ja muszę sobie znależć jakiś zastępczy "szampan" którym powitam nowy rok :D). pozdrówka :D |
|
ka_ma 2005-12-05 13:37:35 |
cześć Dziewczynki!!!! Pima ja też mam zielone, są super wygodne tylko martwię się czy ta M wystarczy mi do końca. Dota myslę że wszystko jest ok, twój brzuszek jeszcze urośnie!!!!!! To twoja pierwsza dzidzia, moim zdaniem z drugim dzieckiem szybciej brzuszek rośnie. Ja skolei zastanawiam się czy mój nie jest za duży!!!1 :-))))) Ilonka a ty już ochłonęłaś po tym poślizgu???!! A właśnie dziewczyny zapinacie pasy jak jedziecie samochodem. Mi lekarz kazał zapinać powiedział że jezdzenie bez pasów jest niemądre. Zapinam pas jeszcze nie siedząc. Siadam i przekładam tylko górny pas przez klatkę piersiową. Pas który normalnie jest na biodrach mam za swoimi plecami. Myślę że wiadomo o co chodzi. Ten jeden pas trochę nas chroni nie polecimy na szybę. Buziaki |
|
ilona81 2005-12-05 19:44:15 |
Hej..tak, tak. juz ochlonełam.. :) o podsunęłyście mi pomysł z allegro..musze zajrzec tam naciuszki ;) a co do tych pasów Ka_ma to masz racje..zapinać ale tylko i wyłacznie w sposób o którym mówisz..absolutnie nie dolnym pasem..mój mąż, nie pozwala mi zapinać pasów..jedynie w sposób o którym mówisz..a zna sie chłop na rzeczy..to policjant.. ;) |
|
ka_ma 2005-12-05 21:12:50 |
proszę proszę czyli mój profesor zna sie na rzeczy!!!!!!!!!!!!!!! |
|
Ka_ma 2005-12-05 21:18:35 |
Ja upatrzyłam sobie jeszcze spodnicę i bluzkę na swieta i sylwestra. http://www.9fashion.pl/, dalej prosze wejśc w opcje sklep internetowy, następnie spódnice. Jest to spódnica "Teily"-czyli pierwsza. Na zdjeciu jest razem z bluzką którą bym chciała. Co myślicie. Idę prasować koszulę dla mojego jutrzejszego solenizanta Mikusia. Buziaki |
|
ilona81 2005-12-07 10:22:46 |
Dziewczyny.. a czy na zimę coś kupujecie? jakis płaszcz, czy poncho może? ja narazie mieszce sie w kurtke, ale ni9e wiem co bedzie potem :/ |
|
ka_ma 2005-12-07 11:09:36 |
Ilonka ja też jeszcze mieszczę się w kurtki ale już na ciuchach kupiłam sobie większą kurtkę za całe 30 zł. Kurtka jest bardzo fajna, juz ja uprałam, jest ciemno brązowa z kapturem, za tyłek. Myślę że nie ma sensu kupować nic drogiego bo to tylko 3 miesiące. |
|
ka_ma 2005-12-07 11:14:04 |
A i maluszkowi kupiła kilka swietnych rzeczy. Wy mamuśki które bedziecie miały pierwszego dzidziusia pewnie nawet nie myślicie o tym żeby kupować ciuszki w szmateksach!! Ja też tak myslałam ale dziewczyny z pracy mnie mamówiły. W poniedziałki pijemy w pracy herbatkę i jedziemy na ciuszki. Kupiła dwie rzeczy z metkami nówki. A reszta też jest jak nowa. Poszukajcie dobrych szmatek!!!! |
|
ilona81 2005-12-07 15:52:29 |
Jakto nie..pomyśl, ja bede miała dwójke..już z mężem jest ciężko z funduszami, po tych wszystkich remontach..a jeszcze łazienke wykafelkować musimy :/ ja napewno bede po szmateksach latała..przeciez dzieciaki tak brudza, ze hej..a ja nie śpię na złocie :P musze tylko sie rozejrzec za dobrze zaopatrzonymi szmateksami ;) |
|
dota 2005-12-08 09:12:39 |
Cześć dziewczynki!!! powiedziałam juz szefowi!!!!! ale stresów przeżyłam jeszcze tamtego dnia zanim powiedziałam ....ehhh no ale teraz już tylko spokój już wszystkie najważniejsze osoby wiedzą :D |
|
ka_ma 2005-12-08 11:18:04 |
Dota napisz coś więcej!!!! Cieszę się bardzo że masz to z głowy!!!!!!!Buziaki |
|
ilona81 2005-12-08 19:31:22 |
No nareszcie Dotka..tyle czasu cie to meczylo..pewnie kamień z serca..wez no.. napisz jak zareagował..co powiedział.. |
|
dota 2005-12-08 22:06:35 |
Hej!!! no więc opisuję... powiedziałam mu w poniedziałek (choć wcale nie zadzwonił do mnie czy będzie - ale ja juz nie miałam zamiaru dłużej czekać i przyszłam). a więc poszłam do jego pokoju jak już sie pojawił na chwilę (bo od rana mimo ze w firmie to na jakimś spotkaniu był i pojawił sie ok 15). no a jak poszlam do jego pokoju to jeszcze musiałam postać w kolejce... no ale do rzeczy jak już się dostałam i powiedziałam że jestem w ciąży ...zrobił minkę no tak znowu jakieś kłopoty... ale ogólnie zachował się bardzo przyjemnie i powiedział coś w stylu no to trzeba się tylko cieszyć. pogratulował, oczywiście spytał kiedy termin, no i czy wiadomo już czy chłopiec czy dziewczynka. ehh tak się cieszę ze mam to już za sobą. jeszcze jak opowiadałam mężowi o tym to emocje jeszcze nie do końca opadły... a dokładnie przed spaniem zaowocowało migreną. i tak jak zasnęłam z bólem głowy tak się też z nim obudziłam we wtrorek ledwo dojechałam do pracy i prawie nic nie zrobiłam dosłownie byłam wykończona. jak wróciłam do domku zobaczyłam tylko ze mam 37st i po obiadku położyłam się i jak nigdy ...zasnęłam w środę nie byłam w stanie iść do pracy... ale sobie odpoczęłam ...a dziś mój mąż miał wolne i mnie zawiózł do pracy a potem odebrał. dziś już się czuję dobrze :D |
|
dota 2005-12-08 22:13:03 |
no i jeszcze wczoraj byłam u lekarza. dzidzia koziołkuje. i ciężko było ją wogóle obejrzeć na usg. ale niestety okazało się że mam zapalenie pochwy i muszę brać natamycynę :( (strasznie droga była). a od kilku dni wydaje mi się ze czuję ruchy dzidzi, a dziś to naprawde kilka razy mnie tak wyraznie kopnęła akurat trzymałam reke na brzuszku i czułam reką wiec to chyba nie mogło mi sie wydawać ?? :D trzymajcie się cieplutko :D |
|
dota 2005-12-08 22:13:31 |
Hej!!! no więc opisuję... powiedziałam mu w poniedziałek (choć wcale nie zadzwonił do mnie czy będzie - ale ja juz nie miałam zamiaru dłużej czekać i przyszłam). a więc poszłam do jego pokoju jak już sie pojawił na chwilę (bo od rana mimo ze w firmie to na jakimś spotkaniu był i pojawił sie ok 15). no a jak poszlam do jego pokoju to jeszcze musiałam postać w kolejce... no ale do rzeczy jak już się dostałam i powiedziałam że jestem w ciąży ...zrobił minkę no tak znowu jakieś kłopoty... ale ogólnie zachował się bardzo przyjemnie i powiedział coś w stylu no to trzeba się tylko cieszyć. pogratulował, oczywiście spytał kiedy termin, no i czy wiadomo już czy chłopiec czy dziewczynka. ehh tak się cieszę ze mam to już za sobą. jeszcze jak opowiadałam mężowi o tym to emocje jeszcze nie do końca opadły... a dokładnie przed spaniem zaowocowało migreną. i tak jak zasnęłam z bólem głowy tak się też z nim obudziłam we wtrorek ledwo dojechałam do pracy i prawie nic nie zrobiłam dosłownie byłam wykończona. jak wróciłam do domku zobaczyłam tylko ze mam 37st i po obiadku położyłam się i jak nigdy ...zasnęłam w środę nie byłam w stanie iść do pracy... ale sobie odpoczęłam ...a dziś mój mąż miał wolne i mnie zawiózł do pracy a potem odebrał. dziś już się czuję dobrze :D |
|
dota 2005-12-08 22:13:34 |
no i jeszcze wczoraj byłam u lekarza. dzidzia koziołkuje. i ciężko było ją wogóle obejrzeć na usg. ale niestety okazało się że mam zapalenie pochwy i muszę brać natamycynę :( (strasznie droga była). a od kilku dni wydaje mi się ze czuję ruchy dzidzi, a dziś to naprawde kilka razy mnie tak wyraznie kopnęła akurat trzymałam reke na brzuszku i czułam reką wiec to chyba nie mogło mi sie wydawać ?? :D trzymajcie się cieplutko :D |
|
ka_ma 2005-12-09 10:59:30 |
Cześć Kobitki!! Słuchaj Dota a więc jest ok. Reakcja była jak najbardziej poprawna, zachował się jak należy. Super że masz to za sobą!!!! Buziaki |
|
ilona81 2005-12-09 12:17:08 |
Hej.. mamy.. gratulacje Dota..no. widać stres dał sie we znaki, ale ciesze sie, ze juz jest ok :) dzidzia kopie? a który to tydzień? |
|
Ania3_5 2005-12-09 13:13:57 |
Cześc dziewczyny.Na tę stronę trafiłam niedawno i bardzo mnie zainteresowała.Wszystkim gratuluję dzidziusia.Ja też mam termin na kwiecień, to mój pierwszy dzidziuś, więc wszystko jest dla mnie nowe. |
|
dota 2005-12-09 20:52:35 |
Czesc Wam!!! dziekuję za gratulację i też się cieszę ze już po ...nawet nie myślałam ze tyle nerwów mnie to będzie kosztować :) Witaj Aniu. bardzo się cieszę ze do nas zawitałaś. i też gratuluje dzidzi. Ilonko jestem w 17 tyg i chyba za wczesnie jeszcze na czucie takich kopniaczków dzis już zupełnie nic nie czułam :( ale to nic wiem ze dzidzia rozwija sie dobrze wiec nie ma sie czym martwic. już niedługo święta ...a potem nowy rok ...i już coraz bliżej do tego aż przytulę mojego skarbeńka :D pozdrawiam |
|
dota 2005-12-09 20:52:47 |
Czesc Wam!!! dziekuję za gratulację i też się cieszę ze już po ...nawet nie myślałam ze tyle nerwów mnie to będzie kosztować :) Witaj Aniu. bardzo się cieszę ze do nas zawitałaś. i też gratuluje dzidzi. Ilonko jestem w 17 tyg i chyba za wczesnie jeszcze na czucie takich kopniaczków dzis już zupełnie nic nie czułam :( ale to nic wiem ze dzidzia rozwija sie dobrze wiec nie ma sie czym martwic. już niedługo święta ...a potem nowy rok ...i już coraz bliżej do tego aż przytulę mojego skarbeńka :D pozdrawiam |
|
ilona81 2005-12-12 17:27:17 |
Hej.. no no. ja też nie mogę się doczekać tych maluszków.. weszłam wczoraj na wage..22 tydzień.. i 5 kg do przodu..:P nie wiem, czy książkowo, ale myślę,ze dobrze :) święta, świeta.. to juz za niedługo..a ja kończę prace magisterską, i jeszcze przed swietami bede miała obrone :/ dokonuje właśnie ostatnich poprawek w pracy, oddaje i czas zacząż sie uczyc..trzymajcie kciuki.. :/ |
|
emcia 2005-12-12 22:18:48 |
Cześć Wam. U mnie zaczął się 18 tc a od 16 tc czuję kopniaczki i to dosyć silne. W pierwszej ciąży poczułam je w 18 tc.Pozdrawiam |
|
Ka_ma 2005-12-13 08:29:39 |
cześć Dziewczynki!!! Witam nowe mamuśki. Dziewczyny napiszcie coś więcej o sobie!! Ilonka czyli teraz za Ciebie trzymamy kciuki. Jeżeli masz pracę napisanę to z obroną na pewno nie będzie problemu. Tylko się nie denerwuj.!!! :-))Przecież kobiety w ciąży nie będą gnębić!! :-))) dziewczynki ja w sobotę wybieram się na świąteczne zakupki. Nie mam jeszcze prezentów!!!! Muszę wymyślić coś dla Mikusia. !! Smiałam się do męża że dla maleństwa też trzeba coś kupić. Ja już żyje wyjazdem w góry...tam jest tak pięknie. Buziaczki |
|
dota 2005-12-14 15:44:27 |
Cześć!!! Ilonka mocno trzymam kciuki i wierzę, tak jak ka_ma, że z obroną juz nie będziesz miała problemów, bo nie dość, że przed świętami, to jeszcze w stanie błogosławionym :D Ka_ma ja nie tylko nie mam prezentów - ja wogóle nie mam pomysłów na prezenty [co roku zresztą mam taki sam problem]. a przez to, że w środę nie byłam w pracy, szef chyba skumał, że w każdej chwili mogę odejść na "zwolnienie" i nie będzie kto mnie miał zastąpić. teraz szuka kogoś chyba na moję miejsce :( ciekawe czy po porodzie będę mogła tu wrócić? pozdrawiam :D |
|
Ka_ma 2005-12-14 19:36:18 |
Dota nie wiem czy masz zamiar pracować czy nastawiasz się raczej na zwolnienie. Napisze ci jak było u mnie. Ja poszłam do dyrektora powiedziałam ze mam zamiar pracować jeżeli tylko pozwoli mi na to zdrowie. powiedziałam że przed macieżyńskim nie zostawie żadnych zaległości a nawet pewne rzeczy mogę robic w domu i odsyłać mu e-mailem. Powiedzialam że po macieżyński wracam do pracy i zapytałam wprost jak on to widzi. powiedział ze na mnie czeka i nikogo absolutnie nie ma zaniaru przyjmować. dziewczyny w pracy obiecały mi że beda robiły za mnie moje rzeczy. Tylko że ja nan umowę na czas nieokreślony i pracyję w starostwie. boję sie tylko wyborow samorządowych i zmiany starosty...wiadomo przychodzi nowy i wsadza swoich ludzi do pracy.!! Ja planuje isc na zwolnienie w styczniu jak mikus bedzie miał ferie. A póżniej tak trzy tygodnie przed terminem. Moze pogadaj jeszcze z szefem żebys wiedziała na czym stoisz, mysle że warto...tylko sama też musisz się jakos określić. Buziaczki |
|
ilona81 2005-12-14 19:59:57 |
hej..no Dotka..Ka_ma ma racje..dogadaj sie z szefem, zeby nie było problemu..A o świetach to nawet nie myślę, podejrzewam, ze koło 23 grunia bede się beonić wiec do tego czasu nie bede miała głowy na robienie zakupów i całymi świętami..myślę, ze musze napewno uszyć jakąs bluzkę na ta obronę..:/ basiurek juz ogromniasty..trzeba go też ładnie zaprezentować :P ale do obrony nie uczyłam sie jeszcze absolutnie nic..licze na przychylność sznownej komisji :P ..A tobie Ka_ma..to nawet nie wiesz jak zazdroszczę wyjazdu w góry..wypocznij i pooddychaj świerzym powietrzem i za nas..za całą trójką :P pozdrawiam.. |
|
ka_ma 2005-12-14 21:36:25 |
Ilonka a twój promotor nie poda ci pytań jakie beda ci zadawać? Moja kochana promotor podała mi pytanka, miałam 2 z pracy i jedno ogólne! Nic sie nie martw jezeli napisałas pracę to na pewno ja obronisz. A jaki kończysz kierunek? Świetami sie nie mart na pewno bedą wspaniałe ... dwie pociechy w brzuszku u mamusi z dyplomem!!! I tego wlasnie ci zyczę!!! A odpoczywać będę za was wszystkie!!! :-))))Ha, ha. Przed samyn wyjazdem jade jeszcze do lekarza wtedy ostatecznie mi powie czy moge jechać. Ale jestem dobrej myśli, dobrze się czuję, mały kopie!!! Dzisiaj dostałam od meża w prezencie księżkę "imie dla twojego dziecka" bo nie mogę się zdecydować. A wam jakie imiona podobają się dla chlopca. Dla mnie najpiękniejsze jest na razie Mikołaj.. ;-))). podoba mi sie Maksio ale jest maksio u naszych znajomych.Dla dziewczynki byłam lepiej przygotowana... Maja, Michalina, Maria, Oliwka, Marianna |
|
dota 2005-12-15 09:11:30 |
Witam!!! Karinko chciałabym pracować jak najdłużej i szef o tym wie. Ale tu do dokumentacji jesteśmy we dwie ja i Ewelinka i już wcześniej prosiłyśmy szefa, żeby kogoś dodatkowego zatrudnił, bo po prostu jest za dużo pracy [on się nie zgodził na dodatkową osobę]. A teraz jakby [odpukać] coś się stało i nie mogłabym już pracować Ewelinka nie da sobie sama rady [a nową osobę muszę trochę podszkolić, bo tak z marszu nie da rady, a Ewelinka wszystkiego jej nie wytłumaczy bo część roboty mamy zupełnie inną] także do porodu na pewno nie mam się co martwić [byle by zdrowie było]. Zresztą moje "zwolnienie" by wyglądało tak jakbym była bezrobotną :( bo niestety na umowę o dzieło nie przysługują żadne zwolnienia. A wolałabym teraz popracować, żeby później choć kilka miesięcy być z maluszkiem. A marzę o tym, żeby później znaleźć pracę na miejscu i nie stresować się, tak jak już coraz częściej, czekając ponad pół godziny na autobus :( bo połączenie mam kiepskie. |
|
dota 2005-12-15 09:15:16 |
a tak zupełnie z innej beczki nie cierpię palaczy, którzy tak jak np. dziś deszcz pada oni muszą się schować z tym śmierdzącym papierochem pod wiatę, a ja że nie mam odwagi zwócić im uwagi tylko się denerwuję i stoję na deszczu, bo wolę deszcz niż ten śmierdzący dym :( |
|
dota 2005-12-15 09:25:53 |
Przepraszam za to moje narzekanie, ale ostatnio coś mnie jakiś pech chyba złapał za nogi ;) Karinko zazdroszczę Ci tego ze masz tak wszystko ustalone w pracy, a jeszcze bardziej tego wyjazdu [też bym sobie odpoczęła] trzymam kciuki za Was obie żeby się udało z wyjazdem no i z obroną pracy :D (u mnie wszystko jeszcze w polu z pisaniem pracy, choc terminy gonią :). a co do imienia to dla dziewczynki mój mąż wybrał Nadia i chyba tak juz zostanie, a dla chłpoca też mamy problem ale może będzie Bruno (tylko dla małej dzidzi to takie poważne imię) do porodu jeszcze daleko więc może jeszcze się coś zmieni. A na pewno będzie lepiej jak już bedziemy znali płeć :D pozdrawiam cieplutko i objecuję juz tak nie narzekać :D |
|
ka_ma 2005-12-16 10:08:01 |
cześc Kobitki!! ja też strasznie jestem wyczulona na papierosy. A jak ktoś pali takie najtańsze śmirduchy i to w dotatku na deszczu to śmierdzi z daleka. A fe...!! Ale niestety mój mąż pali!!:-))) |
|
ka_ma 2005-12-16 10:10:40 |
dziewczynki ale wczoraj miałam pracowity dzień umyłam resztę okien!! Co prawda padało ale i tak było warto bo są wreszcie czyste. A wy sprzątacie troszeczkę ?! |
|
ilona81 2005-12-16 22:06:33 |
No pewnie, ze sprzątamy:) a z obroną to nie trak łatwo, wiadomo, ze nie chcą nas uwalić, ale pytania zadają z całych studiuów, i nigdy nie da sie przewidzieć, o co zapytają :/ A kończe wydział energetyczny na Politechnice śląskiej w Gliwicach..w czwartek obrona..:/ wiec jest jeszcze chwila czasu.. ale coś z innej beczki ;) byłam dziś na USG i wyszło, że to dwie córeczki :D hehe, a cały czas nastawialiśmy sie nasyna..i to jest najdziwniejsze :P nawet mamy juz dwa samochodziki w domku..spoko..nie zmarnują sie..:) dwie curusie, sa duze, bo każda z nich waży tyle ile powinna w tym czasie ważyć w pojedyńczej ciąży, wiec wyobraźcie sobie jaki mam basiurek :) ogromnie się cieszymy i juz nie mozemy doczekać maluchów ;) Pozdrawiam.. :) |
|
dota 2005-12-18 12:17:49 |
Ilonko gratuluję dwóch dziewczynek... też już bym chciała wiedzieć kto u mnie tak fika... no ale niestety dzidzia nie zrobiła rodzicom prezentu na gwiazdkę i nie chciała sie ujawnić :) A my też sprzątamy... ale za okna boję się zabrać... poczekam chyba na cieplejsze dni. a oprócz naszego mieszkanka pomagamy też tacie wysprzątać mieszkanko... więc troszkę roboty jest... ale ja lubię sprzątać :) Ilonko u nas bedzie tak samo z obroną (niestety nie podają pytań, a pytania mogą dotyczyć całych studiów) ale wiem ze sobie poradzisz. W czwartek będę mocno trzymać kciuki (tylko napisz o której zdajesz), więc nie masz się o co martwić. Mój brzuszek też już coraz wiekszy i kupiłam sobie wreszcie moje pierwsze spodnie ciążowe :D bo co prawda jeszczę mieszcze się w swoje ostatnie największe spodnie, ale na święta w nich to tak nie za bardzo. A Karinko bardzo współczuję palącego męża. ja mam to szczęście że w najbliższej rodzinie to tylko teść sobie nieraz popala. Jestem szczęśliwa z tego powodu,:D bo nieraz jak wyjdę na ulicę to wydaje mi sie, że jest strasznie dużo palaczy. Na kogo się nie spojrzy to z papieroskiem :( (trochę nie rozumiem tego nałogu... hehe ale mój kolega nieraz mi powtarza: "to co jak nie bedę palił to umrę zdrowszy ?!" no comments :) pozdrawiam :D |
|
ilona81 2005-12-19 09:02:52 |
Dotka.. gratuluje pierwszych ciążówek ;D no..obrona w czwartek,ale sama jeszce nie wiem o ktorej dzisiaj sie dowiem..od soboty siedze nad prezentacja..mam 190 stronicowoa prace,powiedz jak mam ja strescic w paru slajdach :( dzis wstalam wczesniej,by nad nia popracowac,mam dzis probne wystapienie przed promotorem..pewnie naniesie poprawki..i ciekawe kiedy bede sie uczyc :/ A ty co studiujesz? i gdzie? no i kiedy tobie szykuje sie obrona? |
|
dota 2005-12-19 10:45:25 |
Ilonko najlepiej jakbyś zapytała sie promotora co do prezentacji, ale jeśli nie udzieli Ci wskazówek, moim zdaniem najlepiej jakbyś do tych slajdów wybrała najciekawsze rzeczy z Twojej pracy [no i oczywiście to o czym bedzie Ci najlepiej opowiadać]. Ja kończę Wydział zarządzania i marketingu: specjalność Internet w zarządzaniu w Wyższej Szkole Zarządzania w Gdańsku. A bronić się planuje w najbliższym terminie czyli prawdopodobnie w lutym [jeszcze na 100% nie ma określonego terminu]. tylko nie wiem czy wybrnę z moją pracą bo na razie utknęłam i jakoś nie mam czasu... no i też ochoty żeby ją coś ruszyć. Trzymam kciuki żeby już nie wprowadzał poprawek. a jeśli już to jak najmniej. Pozdrawiam :D |
|
ka_ma 2005-12-20 08:57:23 |
cześć dziewczynki!! Ilonka najserdeczniejsze gratulacje, dwie córeczki ;-)))!!!! Ale fajnie.... no Dotka żeby była równowaga przydałby się u Ciebie chłopczyk!!! :-)))) Dziewczynki trzymam za was kciuki...brońcie się brońcie. zobaczycie jak już bedziecie po jaka to ulga... jak fajnie!!! Sluchajcie do mnie na mazowsze wreszcie przyszła zima i jest bialutko. Fajnie bo juz miałam dosyć tych szaro-burych ulic. dzisiaj idę do fryzjera!!!Buziaczki |
|
dota 2005-12-20 12:20:49 |
Cześć!!! Taaak na pewno poczujemy ulgę :D U mnie w Gdyni też zawitała zima [zresztą całe Trójmiasto zasypane]. I od razu większe korki, ale i tak wolę zimę tzn. śnieg niż taką chlapę. [bo ogólnie wolę cieplutkie lato :D] a u fryzjera byłam w sobotę no i w końcu pofarbowałam sobie włoski. od razu lepiej się czuję choć fryzjerka trochę za wielką grzywkę mi ścięła, a moje włosy po farbowaniu są trochę za ciemne [mimo tego samego koloru] :D. Jeszcze tylko musze sobie kubić jakąś bluzeczkę. tylko nie wiem czy znajde jeszcze chwilę przed świętami. Wczoraj wsadziłam śledzie do wymoczenia i zrobiłam zalewę octową. Dziś tatko musi to tylko połączyć, a w piątek dodam śmietany i już jedno danie mam prawie gotowe na wigilię. resztę bedę robic w piątek. A jak tam u Was przygotowania do świąt? jakie potrawy przygotowujecie? ...no tak Ilonko Ty to pewnie tylko przygotowujesz się do egzaminu. Będzie dobrze :D Pozdrawiam |
|
dota 2005-12-21 10:05:30 |
Cześć kobitki!!! Jaki dziś ładny dzionek słoneczko świeci, od razu humorek lepszy :D nie wiem jaka temperatura, ale jak szłam do pracy to chyba był spory mróz, bo śnieg pod nogami skrzypiał :) Wczoraj dzidzia "przywitała" się w końcu z tatusiem, pierwszy raz poczuł kopnięcie :) wogóle bardzo szleje, a kopniaczki są coraz silniejsze - jejkuś co będzie pod koniec ciąży ;D buziaczki |
|
dota 2005-12-21 10:10:31 |
Ka_ma napisz jak tam Twoja fryzurka. Moje włosy są nie do opanowania - dobrze, że dają się jeszcze związać ;) bo tak każdy sobie sterczy w inną stronę. O kurczaczki zawsze miałam ciężko układające się włosy ale teraz to one są wogóle nieukładające się :) Na szczęście spinka wszystko załatwia :) zresztą dziś chyba nic nie jest w stanie zepsuć mi humorku :D :D :D pozdrówka |
|
ka_ma 2005-12-21 15:34:01 |
cześc Kobitki! Ale numer jestem sama w pracy wszyscy się ulotnili, nawet dyrektor!!:-))) Jutro i w piątek wzięłam sobie urlopik.! A fryzurka ok. ja od czerwca jeżdzę do fryzjera do warszawy, koleżanki mnie namówiły. Ale babeczka jest super. ja miałam krótkie włowy ( jakieś 2 lata tak nosiłam) a ona namówiła mnie na zapuszczanie i zapuszczam. Słuchaj bezboleśnie rosną, tak je obcina że sa super!jeszcze bym chciała zrobić u niej koloryzację ale ciągle szkoda mi forsy! U mie słonka dzisiaj nie było ale pod nogami nie ma błociska i jest fajowo. Lekki mrozek. Po pracy idę do szkoły po Mikusia i do domku sprzątać. Dzisiaj kuchnia! Buziaczki |
|
ilona81 2005-12-21 16:12:05 |
Hej dziewczyny..ja tylko na momencik..prezentacja sie podobała, małe tylko poprawki i wskazaówki, ale ok :) od wczoraj tylko łaże i ćwicze prezentacje i przegladam wyklady..na zmiane..pol nocy nie spałam..boje sie,ze dzis bedzie jeszcze gorzej..a malutkie śmigają nózkami, a śmigają.. mąż chrapie..i tak tez pewnie bede miała po nocce, mam nadzieje,ze po obronie nareszcie sie wyśpie ;) jutro o 13,00 bronie sie jako pierwsza..trzymajcie kciuki.. ;) pozdrawiam.. |
|
dota 2005-12-22 23:08:35 |
Witam!!! Karinko ja już od lat chodzę do jednej fryzjerki (boję się fryzjerów prawie tak samo jak dentysty ;), ale to był mój błąd bo ona się mnie spytała czy tak jak ostatnio ...ale już tak do końca chyba nie pamiętała jak to było... a pozatym jak się dowiedziała o dzidzi... :D ogólnie babeczka ścina super (myślę też ze troche przez ciążę zmieniły mi się włoski). Mi na kolorek u fryzjera też szkoda kasy (ale może kiedyś:). Ja mam małe mieszkanko więc juz posprzątane... zresztą mam tak kochanego męża że mi we wszystkim pomaga :D Ilonko i co tam u Ciebie jak tam obrona... mam nadzieję że moje kciuki były pomocne... życzę długiego snu po tylu stresach i nieprzespanych nocach :) A tak wogóle ZDROWYCH I WESOŁYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA, BOGATEGO MIKOŁAJA, DUZO HUMORKU, SAMYCH SZCZĘŚLIWYCH DNI NO I ŻEBY MALEŃSTWA NA ŚWIAT PRZYSZŁY BEZ TRUDU I PRZEDE WSYSTKIM ZDROWE
|
|
dota 2005-12-22 23:11:44 |
Ajaj nie udało się wkleić zdjęcia przez polskie znaki mam nadzieje że teraz się uda JESZCZE RAZ WSZYSTKIEGO NAJ
|
|
ilona81 2005-12-25 10:05:46 |
Hej dziewczyny..juz po..;) ogromny stres..ale warto było, tytuł w końcu na całe życie zostaje..dzięku dorka za kciuki..pewnie,ze sie przydały..:P Zycze wam mamuśki wszystkiego co najlepsze w te święta..i oczywiscie..szczęsliwego rozwiązania ;) oby dopisywał nam humorek.. |
|
dota 2005-12-27 14:31:29 |
Hej dziewczynki!!! Witam po świętach :) widzę że sobie odpoczywacie jeszcze :) ja już neistety w pracy ...i cos się kiepsko czuję ...tak jakby jakieś przeziebienie mnie brało? mam nadzieję że wszystko bedzie oki bo nie mam zamiaru się rozkładać :D GRATULACJE ILONKO wiedziałam że CI się uda. cieszę się bardzo że juz masz to za sobą 9też już bym chciała być po) :) a okazało się ze nie siedzimy w domku na sylwestra tylko jedziemy do Juraty i chyba zapowiada się szampańska zabawa :D tym bardziej musze się zdrowo trzymać. buziaczki :D |
|
ka_ma 2005-12-28 08:59:07 |
cześć Kobitki!!!!! Strasznie was przepraszam,że nie zajrzałam na forum przed świętami żeby złożyć Wam życzonka!!! Mam nadzieję że Święta upłynęły wam we wspaniałej rodzinnej atmosferze tak jak mi. Ilonko ty miałaś wspaniały prezent na święta, GRATULUJĘ!!!!!!!!! Ja wczoraj też już pracowałam ale nic prawie zrobiłam jestem strasznie wybita z rytmu pracy przez te święta. już nie mogę się doczekać wyjazdu w góry, to juz 6 stycznia. A 5 stycznia jadę do lekarza!!! Buziaczki |
|
Ilona81 2005-12-28 10:44:49 |
Wesołego po świętach ;) niestety..znów należy wrócić, do trybu work..ja po obronie..juz praktycznie nic tylko zajmowac sie domem..i przygotowywać go na przyjście dzieciaczków ;) Nie daj sie chorobie dota..a wiesz.ja tez z jakims bólem gardła sie obudziłam..i lekki katarek sie zaczął..nie wiecie co stosować??jakieś moze witaminki..czy co? |
|
dota 2005-12-28 15:33:04 |
Witam!!! Ale tu zasypało, cały dzień sypie śnieg, nawet fajnie, przynajmniej widać, że jest zima :D Ilonko nie daję się jak mogę i mam nadzieję, że wygram ...jeszcze tylko jutro do pracy i piątek wolny, więc zdążę się wyspać przed imprezką sylwestrową ;) a na przeziebienie ja mam w domku syrop Hedelix, ale na razie kuruję się cytryną i miodkiem. kroję pół obranej cytryny wyciskam z niej soki dodaje dużo miodu i zalewam do połowy kubka zimną wodą a potem ciepłą [nie wolno zalewać wrzątkiem bo wszystkie witaminy "uciekają"]mnie już gardziołko ...odpukac nie boli. a dziś do pracy wzięłam sobie obraną cytrynkę pokrojoną na plasterki sobie pojadałam [możesz trochę posłodzić jak nie lubisz kwaśnego ...ale nie dawaj cytryny do gorącej herbaty bo to się mija z celem tzn tylko smak jest]. A no i łykam rutinoscorbin ...ale tylko w krytycznych wypadkach [staram się unikać wszelkich leków] pozdrawiam :) |
|
dota 2005-12-28 15:37:50 |
A ostatnio też sobie kupiłam dropsy Vita C też pomagają - tyle że w jednym cukierku jest 100% dziennej dawki witaminy C więc nie biorę wiecej niż jedną i to też nie codziennie. |
|
ka_ma 2005-12-30 08:33:39 |
cześć dziewczynki!! ja jestem zdrowa nic mnie nie bierze!!! Codziennie rano piję aktimelka!!!! Nie ubieram sie za grubo bo ciągle mi gorąco!!! Ale poświętach strasznie bolał mnie kręgosłup( to siedzenie za stołami) a w nocy łapały mnie skurcze w łydkę( prawą). Wczoraj w nocy też jak mnie złapał skurcz to aż się popłakałam! Od dwóch dni znowu wróciłam do jogi i dzisiaj w nocy było już dobrze. kręgosłup nie bolał i skurczu taż nie było!!Ale łydka jaszcze nmie boli po tamtych. Z mikusiem nie miałam takich dolegliwości. To podobno świadczy o braku potasu i magnezu! Nie biorę żadnych dodatkowych tabletek oprócz witamin bo 5 stycznia jadę do lekarza to pewnie coś mi przepisze. Jem codziennie banana. A wy kobitki macie jakieś takie dolegliwości, ja zaczęłam 28 tydzień. Ale leci ten czas. Buziaczki |
|
ka_ma 2005-12-30 10:03:55 |
DZIEWCZYNKI!!!!! W NOWQYM 2006 ROKU ŻYCZĘ WAM WSZYSTKIEGO NAJLEPRZEGO!!! SZCZĘLIWEGO ROZWIĄZANIA, PIĘKNYCH DZIECI, DUŻO CIERPLIWOŚCI I SZÓSTKI W TOTKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
|
dota 2005-12-30 12:04:02 |
Cześć!!! Karinko bardzo się cieszę że jesteś zdrowa, szkoda tylko że te skurcze Cię łapią. Ja nigdy nie miałam skurczu i nawet nie chce go mieć :D Też piję rano aktimelka, ale tylko w te dni, gdy idę do pracy [kiedyś piłam codziennie] ...może to źle bo teraz znowu mnie coś łapie wczorj w nocy trochę kaszlałam, a dziś jak się obudziłam też miałam taki lekki kaszelek, ale to tylko z rana w dzień jest oki [mam nadzieje że to przejdzie]. dzis rano byłam na badaniach, mam nadzieję że bedą nadal dobre :D Ja teraz zaczęłam 20 tydz. dzidzia już tak się nieraz wierci że brzuszek mi się rusza. a i jeszcze zmieszczę się w swoje stare sukienki więc na sylwka nie muszę kupować specjalnej :D buziaki :))))) |
|
dota 2005-12-30 12:08:33 |
TEŻ WAM ŻYCZĘ ŻEBY TEN NOWY 2006 ROK BYŁ DLA WAS SZCZĘŚLIWY, SPEŁNIŁY SIĘ WASZE NAJSKRYTSZE ŻYCZENIA ...NO I OCZYWIŚCIE SZCZĘŚLIWEGO I JAK NAJKRÓTSZEGO PORODU, PIĘKNYCH I ZDROWYCH MALUSZKÓW ...A TA 6 W TOTKA TEŻ SIĘ PRZYDA [tylko najpierw trzeba zacząć grać :D] !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
|
ilona81 2005-12-30 15:03:42 |
Ja jestem w 25 t.c. i z tej okazji..i z każdej innej oczywiście życze wszystkiego naj, naj i jeszcze lepszego w NOWYM ROKU ;) Juz czuje się lepiej,ciepła herbatka, kocyk, inhalacje..i jest coraz to lepiej..;) w sylwka zostajemy z mężem w domu..pare osób tu do nas przyjdzie..ale raczej bedzie spokojnie..mąż ma w nowy rok na 6,00 rano do pracy :( i pewnie sie wyśpi.. pozdrawiam.. |
|
ka_ma 2006-01-02 08:56:58 |
cześć dziewczynki!!! I jak tam po baletach sylwestrowych!! Ja wróciłam do domku wczoraj o 16.00, sylwester był udany, wytrzymałam do 2.30. A wy kobitki jak tam? Ja w czwartek jadę do lekarza |
|
ilona81 2006-01-02 13:38:25 |
Hej.. ja też jakoś tak wytrzymałam Ka_ma :P goście byli u nas w domu, i jakoś koło 2,30 sie zmyli..spałam do 12,00 następnego dnia :P dzis wybieram sie do lekarza, ale do laryngologa bo od tyggdnia męczy mnie katar..i za cholere juz nie wiem jak se z nim radzic.. :/ jeszcze raz wszystkieo naj, naj... |
|
dota 2006-01-02 18:33:16 |
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!!! Sylwester był udany... nawet nie myślałam że tak długo wytrzymam położyliśmy się spać ok 4. A o 10 teście obudzili nas na śniadanie :( i koło 13 byliśmy już w domku :D dziś na szczęście mogliśmy się już wyspać na szczęście dziś mieliśmy wolne :D ale coraz gorszy kaszel męczył mnie z rana i dziś byłam u lekarza no i niestety wylądowałam na antybiotykach i tydzień zwolnienia. Mam nadzieję że nie zaszkodzę mojej kruszynce :( Ilonko trzymam kciuki za Ciebie co byś i ty nie skończyła na antybiotykach. pozdrawiam dota :D |
|
ilona81 2006-01-02 18:59:52 |
Oj..Dotko..witaj w klubie..ja też dostałam antybiotyk..i 5 dni w domku..na odpoczynku musze spędzać..ale myślę,ze to mi dobrze zrobi..ostatnio jest mi coraz to ciężej :( przejde sie po schodach z góry na dół..i juz musze sie położyć, bo boli kręgosłup i brakuje tchu :( obawiam się, ze bedzie tak jak lekarze mówią..ze ciąże bliźniacze..tak właśnie wygladają, są bardzo trudne do donoszenia..i prawdopodobnie skończą sie w szpitalu :( wszystkie narzady uciśnięte..płuca nie potrafią filtrować takich ilości tlenu jakie sa nam teraz potrzebne..pewnie dlatego mi tak ciężko.. no cóż..byle do wiosny..:P |
|
ka_ma 2006-01-03 15:19:38 |
cześc kobitki chorowitki!!!! Ja juz sie nie chwalę bo ostatnio jak napisałam że nic mnie nie rusza to zaczęło mnie boleć gardło!!!!! Chyba przeszło!! Ale nie chcę zapeszać. Dziewczynki antybiotyk nie jest taki straszny ja przecież tez brałam cały tydzień!!! To widzę że wszystkie będziemy na zwolnieniach!!!! ja jadę w czwartek do lekarza i proszę o zwolnienie do 27 jeżeli ba radę. Najpierw jedziemy w góry a póżniej mikuś ma 2 tygodnie ferii i chciałabym posiedzieć z nim w domu!!!! chciałabym pooglądać wózki i pojechać na jakieś zakupy dla maluszka!!!!Póżniej bedzie już za ciężko żeby po sklepach się plątać!!!! |
|
ka_ma 2006-01-03 15:33:36 |
dziewczynki nie pisałam wan chyba że kupiłam na allegro body dla mojego maluszka. 10 szt ( 3 firmy george białe z długim rękawkiem i 7 sztuk z krótkim rękawkiem ) mówię wam cudo!!!super bawełna i wychodzi 10 zł za sztukę!! |
|
dota 2006-01-03 17:41:18 |
Hejka dziewczynki!!!! Jak ja nie cierpię chorować ...czuję się gorzej niż okropnie... jeszcze w weekend mam szkołę, no i egzaminy... a ja ledwo leżę i nawet nie mam siły się przygotować. mam nadzieję że jutro już bedzie lepiej. Ale Ka_ma zazdroszczę Ci tego długiego wypoczynku, no i trzymam kciuki żeby udało się wziąć takie zwolnienie :D Ilonko życzę dużo sił, aby udało Ci się jak najdłużejponosić maluszki. ja się szybko męczę wiec wyobrażam sobie jak Tobie musi być ciężko. ...ale tak jak powiedziałaś byle do wiosny :D buziaczki |
|
ka_ma 2006-01-04 10:13:02 |
dziewczynki życzę wam dużo zdrówka!!!!!! Mam nadzieje że już jest lepiej!!!!! Ja strasznie denerwuję się przed wizytą u lekarza!!!! Mam nadzieję że wszystko jest ok ale zawsze się martwię na zapas!! Czuję straszny ucist na pęcherz...tak jak gdyby ciągle chciało mi się siku ( a nawiasem mówiąc ciągle latam do wc ) W nocy jak mi sie nie chce wstać i przetrzymuję to aż budzę się z bólem.Mam nadzieję że to jest normalne!!! Oj byle do wiosny ....!!! |
|
ilona81 2006-01-04 11:25:11 |
Czesc dziewczyny.. u mnie juz lepiej ;)antybiotyk działa..a ja czuje się z dnia na dzień bardziej silna ;) O ka_ma tak mówiąc o ciuszkach..masz juz doswiadczenie w wychowaniu dziecka..powiedz..ile tych ciuszków trzeba kupić, zeby było ok..nie za mało nie za dużo..ja tak na razie pojedyńczo kupuję..ale nie wiem, czy powinnam mieć 10 par śpioszków, czy moze 20? dla jednego maluszka.. no i jakie to rozmiary kupować, nie opłaca sie chyba mieć 20 par śpioszków 56cm..bo maluch szybko z tego wyrośnie..wiec ile ich kupić? :/ |
|
ilona81 2006-01-04 11:31:52 |
..mnie juz wizyty u lekarza nie stresuja..:P mam ciąże zagrożoną i chodzę co dwa tygodnie,czasem nawet co tydzien:P i zawsze jest wszystko ok.. u ciebie pewnie też będzie..bądz dobrej myśli ;) a co do pęcherza..to wiem co czujesz:P w ogóle.. ja wyglądam, jakbym nosiła piłkę plażową przed sobą..:P brzuch jest miękki, ale wygląda, jakby był bardzo napięty..no i zdeformowany..bo te małe szkraby, przybieraja czasem takie pozycje..że hej..:P a juz najgorzej chyba..jak nogę gdzieś pod żebra wkłada.. czy własnie robią se skakankę z mojego pęcherza..czasem w nocy to i 5 razy ide siku:P brzuch jest tak ruchomy..ze wyglada jak fale na morzu:P nawet przez gruby swetr widać :P a co najlepsze..kiedy mówi do nich mój mąż..sa cichutko jak myszki..kiedy rozmawiam z obcym facetem..wyrabiają jak nienormalne :P chyba czują, ze to nie tatuś ;) |
|
ka_ma 2006-01-04 12:39:49 |
ostatnio przeglądałam zdjęcia mikusia żeby sobie przypomnieć jakie miał ciuszki. mam kilka perełek których nie wydawałam i trzymałam dla drugiego brzdąca ale nie ma tego za wiele. Body, śpiochy itd pierze się tak często że ho, ho a po mikusiu nosiły je jeszcze dwie dziewczynki męża siostry. Ilonko pewnie że nie można nakuipować dożo ciuszków na 56. Na pewno te malutkie trzeba mieć na wyjście ze szpitala ( i pobyt w szpitalu, w warszawie trzeba juz mieć swoje ciuszki-jak rodziłam mikusia jeszcze nie było takiego obowiązku). Ja myślę że tak po 7 par to starczy. Przez pierwszy miesiąc pewnie nie wiele bedziemy wychodziły z naszymi pociechami!!! A póżniej to już trzeba kupować większe. Weżcie też pod uwagę że jak ktoś będzie do maluszków przychodził to kupuje ciuszki. ja się zastanawiam co kupić na wyjście ze szpitala bo niecierpię tych rożków!!!!! Myślałam o polarowym kombinezonie podszytym mbawełną. Takim nie za grubym ale w sumie przecież ten poczatek kwietnia może być różny. Widziałam takie w H&M są bardzo ładne całe rozsuwane a nóżki są razem( jest dziura żeby przełożyć pas od fotelika) i mają kapturek. Rozmiar 56 ale myślę że posłuży trochę! Ilonko ty musisz pamietać że twoje maleństwa będą prawdopodobnie troszkę mniejsze. nawet te ciuszki na 56 mogą być za duze!!!! A i doświadczenia wiem że najlepsze są body bo schowane są plecki. Kaftanów chyba nie bedę kupowała. Body, Pajace i śpiochy. Około 5 czapeczek bo maluchy na początku cały czs je noszą, 5 par skarpet.ja kupiłam 10 par body ( rozmiar to 0-3 miesiace) a więc myslę że na jakieś 2 miesiące mi wystarczą.zamierzam zamówić 6 par pajacy ( też mają taki rozmiar 0-3) na allegro. |
|
ilona81 2006-01-04 13:32:24 |
No właśnie co do kaftaników..są potrzebne do szpitala..ale mam też pare body..nie mam wprawy w ubieraniu dziecie, ale myślałam, ze to najpierw koszulkę albo body sie ubiera, na to kaftanik i spiochy.. no nie? żeby maluszek miał dwa rękawki ubrane.. a moze jest inaczej? :/ ja nie wiem.. penie beda wygladały jak pajace.. bo co ze mnie za mama..która nie wie jak ubierać dzieci :( |
|
ka_ma 2006-01-04 14:50:25 |
Ilonko ja ubierałam tak. Jeżeli body z długim rękawem to na to śpiochy. jeżeli z kródkim to pajac z długim rękawem. Oczywiscie w zależności od tem. można na body udrać kaftanik frote i będzie cieplej. Nic się nie nartw poradzisz sobie wspaniale!! Podpowiedzą już pielęgniarki w szpitalu!!! A pamietaj że w szpitalach jest prawie zawsze bardzo ciepło. Maluszka przecież jeszcze czymś się przyktywa i owija w te koszmarne rożki. Gdy dzieci mają tak ciasno podobno są spokojniesze i lepiej śpią bo mają podobnie ciasno jak w naszych brzuszkach. |
|
ka_ma 2006-01-04 14:52:13 |
A body można kupić rozpinane na boku lub wiązane na boku zeby nie przeciskać przez główkę. |
|
ilona81 2006-01-04 15:37:10 |
A..no to fajnie..te ubranka sa takie malusie..słodziutkie..:) juz tez nie mogę doczekać sie wizyty w SMYKU by zaopatrzyc sie w te wszystkie kolorowe ubranka ;) |
|
ilona81 2006-01-04 15:40:32 |
czyli jezeli kupię sobie po 7-10 par śpioszków, pajacyków, kaftaników, body, i koszulek..to wystarczy dla dwóch maluchów? czy kupić tego wszystkiego dwa razy tyle? a propo.. w czym prać te ubranka..nasze proszki i płyny do płukania pewnie się nie nadaja, jeszcze jakiejs alergii maluchy dostaną :/ |
|
dota 2006-01-06 15:25:57 |
Hej dziewczynki!!!! Ja już dzisiaj trochę lepiej, ale chwyciło mnie ostro :( Ka_ma to pewnie już wypoczywa :) Ja o ubrankach jeszcze nie myślałam ...no ale już niedługo trzeba będzie zacząć zakupy ...mam troszkę więcej czasu od Was :) a co do prania Ilonko doświadczenia to nie mam ale teraz są specjalne proszki do prania dla dzieci. oprócz mnóstwa reklam [ostatnio to już chyba nawet ariel się reklamował ze jest delikatny] to w hipermarketach jest osobna pólka na proszki i płyny do prania ubranek dziecięcych :) pozdrówka :D |
|
ilona81 2006-01-08 10:52:32 |
Hej Dotka..tak,tak..Ka_ma odpoczywa..takiej to dobrze..:) Wiesz..ja byłam wczoraj oglądać ubranka..ale..drogo..ponoć w supermarketach można trafić na okazje..i kupic naprawde tanio, wiec bede kontrolować te okazje :P A jak narazie to chorobe też mam juz za sobą..za to staje sie coraz to większa :( czuje się jak słonica..hipopotanica..i ciężarówka razem wzięte :( coraz to bardziej zaczynam myślec o porodzie..i o tym wszystkim jak to będzxie..Mam nadzieje, ze maluszki czuja sie tam dobrze..nie będą wcześniakami..i przyjdą na swiat w terminie.. :) |
|
dota 2006-01-09 21:38:19 |
Cześć Ilonko!!! No i dziś znów w pracy, ehhh poleniuchowało by się jeszcze trochę [szczególnie że już lepiej się czuje]. jaki teraz u nas straszny mróz dziś było -9 brrr ....kiedy będzie w końcu to lato. w weekend byłam z mężem na zakupach i weszliśmy do sklepu z ubrankami dla dzieci ...kurcze nawet nie spodziewałam się takich cen ...niektóre rzeczy były przecenione, ale w sumie i tak drogie. chyba rzeczywiście skorzystamy z oferty ciucholandów. a planujesz szkołę rodzenia? my właśnie planujemy rozglądanie się za jakąś dobrą i niedrogą :D tylko na razie brak czasu na cokolwiek:) pozdrawiam :D |
|
Kasienka 2006-01-10 09:34:56 |
czesc dziewczyny! ja mam pytanie o krem przeciw rozstepom. jakiego uzywacie i jaki jest dobry? ja jestem w 4 m-cu ciazy i powinnam juz jakis kupic i nie wiem jaki. powoli brzuszek mi rosnie i strasznie boli mnie skora. czy jest cos na taka dolegliwosc? :) pozdrawiam |
|
ilona81 2006-01-10 10:04:00 |
Hej Dotka.. -9 to jszcze nic..ja ostatnio dokosciola maszerowalam przy -15 :/ smarki w nosie zamarzały :P a co do szkoly rodzenia..to oczywiscie,ze chce..i mam zamiar uczęszczać do szpitala w którym bede rodzić..tam zawsze była darmowa..choć kto wie..może od nowego roku bedzie płatna :/ ale myślę, ze i tak warto.. No.. o ciuszkach nie wspomnę.. :/ też ostatnio przeżegnałam sie nogą jak zobaczyłam ceny..a wszystkiego musze mieć dwa razy więcej :/ |
|
ilona81 2006-01-10 10:07:49 |
Kasienka...hmm..z kremami to różnie bywa..w sumie, to lekarz powie ci, ze jak masz mieć rozstępy, to i tak bęziesz je mieć :/ ale ja profilaktycznie wcieram po każdej kąpieli oliwkę w całe ciało..i od czasu do czasu, kiedy czuję , ze skóa jest napięta, wysusszona, bądz swędzi..smaruję dodatkowo kremem przeciw rozstępom z gerbera..ale tylko na brzuszek..;) myślę, ze oliwka juz i tak odpowiednio nawilża skórę..Jestem w 6-tym miesiącu mam sporu brzuszek, bo to bliźnięta..i rozstępów dzięki bogu jeszcze nie ma..:) |
|
ilona81 2006-01-10 10:12:27 |
A..jeszcze coś :P kurcze, coś nie mogę się wygadać.. :P Chciałam ogłosić wszem i wobec, ze od jakiechś dwóch tygodni pojawiła sie na moim brzuszku.. linea negra (ciemna linia), która jest cechą rozpoznawczą ciąży..:P ku mojemu zdziewieniu jednak..nie ciągnie się od pępka w dół..ale poszła nawet w górę, aż do mostka.. :~ czy to normalne? |
|
JOLA-JOLKA 2006-01-10 11:28:24 |
WITAM JA TEŻ MAM LINIE NA BRZUCHU.JAKIE MASZ SAMOPOCZUCIE? |
|
Eryka 2006-01-10 18:41:19 |
Ilonko! Ja też miałam tą linię również powyżej pępka. Teraz jestem juz ponad 3 miesiace po porodzie i linia powyżej pępka juz prawie zanikła, a ta poniżej jest jeszcze wyrażnie widoczna. Ciekawa jestem, kiedy zaniknie całkiem. Pozdrawiam:) |
|
dota 2006-01-10 21:12:06 |
Hej dziewczyny!!! Ilonko ja jeszcze nie mam ciemnej linii, więc nawet nie wiem czy to normalne ...ale sądzę że tak skoro Eryka miała taką samą [a u niektórych dziewczyn ponoć wcale może nie wystapić] :D |
|
dota 2006-01-10 21:24:20 |
A co do kremów.... Kasieńko ja stosuję mleczko i olejek do ciała przeciw rozstępom Babydream z Rossmana [raz jedno raz drugie i w sumie też nie codziennie]. Nie jest nawet drogie - teraz akurat jest w promocji 300ml za 8.99zł. Krem ma trochę nieprzyjemny zapach po chwili od wsmarowania w ciało [przynajmniej dla mnie].Nie wiem w sumie na ile jest to skuteczne, bo to moja pierwsza ciąża [na razie mam bardzo dobrze nawilżona skórę mimo że nie stosuje codziennie i nie wiem co to swędzenie skóry ...odpukać], ale słyszałam, że żaden środek nie zabezpiecza w 100% przed rozstępami. Jak mają być to będą. Mojej kumpeli w ostatnich dniach przed porodem wyskoczyły straszne rozstępy :D Ilonko -15 to strasznie zimno brrr nie zazdroszczę. Choć niektórzy twierdzą że nad morzem to jest duża wilgoć i wtedy odczuwa się większe zimno (ale ja nie mam porównania, ja i tak już zamarzałam po chwili) :D |
|
ilona81 2006-01-11 13:02:29 |
Hej, dziewczyny..czuje się dobrze, dziekuje..wiem, ze z ta linią to róźnie bywa, kazda mama inaczej..:P Ja byłam dziś na teście obciążenia glukozą..fuujjjj! co za słodycz, lubię słodkości, ale bez przesady..po poludniu jade po wyniki, mam nadzieje, ze bedą ok ;) |
|
dota 2006-01-12 21:23:31 |
Cześć dziewczyny!!! Ilonko i jak tam wyniki? mam nadzieję że wszystko oki :D Ja w poniedziałek ide do gina i może w koncu maluch się ujawni. jestem bardzo ciekawa czy to chłopczyk czy dziewczynka :) buziaczki |
|
ilona81 2006-01-13 09:52:57 |
Wyniki idealne.. :D co mnie bardzo cieszy.. a wczoraj byłam u fryzjera..odrościki farbować..normalnie od razu lepiej..;) zrobiłam sobie też grzyweczke, i wyglądam o jakieś 4-5 lat młodziej.. :P no.. fajne uczucie, fajne.. :) Dotka..nie napalaj się tak.. mi powiedziano że dwie córcie będą, ale ja nie byłabym tego taka pewna..i wcale się nie nastawiam.. to i tak określają z pewnym przybliżeniem, nie ma sie 100%pewności.. :) Pozdrawiam.. |
|
AnnaC 2006-01-13 15:50:18 |
Cześć! Ja też mam termin na kwiecień, a dokładnie na 5.04.2006. Jest to moja pierwsza ciąża i dlatego czuję się strasznie niepenie. Wiem już, że w brzuchu noszę chłopczyka i cały czas myślę nad imieniem. Ogólnie czuję się nieźle, tylko musze przestrzegać diety bo niestety na pierwszym USG okazało się, że mam kamienie na woreczku. Casami dają mi się we znaki, zwłaszcza jak ulegnę pokusie i zjem coś "zakazanego". Chociaz z drugiej strony myślę, że gdyby nie ten woreczek to jadłabym dużo za dużo. a tak to przybieram na wadze tyle ile trzeba. Mam jeszcze jeden problem z płaskimi brodawkami. Moze któraś z was też miała podobny i może coś poradzić. Pozdrawiam |
|
ilona81 2006-01-13 17:32:37 |
Cześć Aniu..witaj w naszym skromnym gronie ;) Witam również woreczek i zamieszkujące go głazy ;) ja problemu z pierśkami raczwj nie mam..nie zauważyłam..moje zresztą zawsze były malutkie, a na dzień dzisiejszy to o jakieś pół rozmiaru jedynie są większe :/ nie wiem czym bede karmiła moje maluchy..a zauważyłąm, ze czasem wycieka z nich wydzielinka, lekarz mówi, że to mleczko..gdyż piersi przygotowywują się do karmienia..ale wiesz..czytałam gdzies o twoim problemie, i były jakieś rady podane..wiesz..jak znajde..to napisze... pozdrawiam ;) |
|
dota 2006-01-13 17:56:22 |
Hej dziewczynki !!! Ilonko bardzo się cieszę że masz super wyniki i najważniejsze że czujesz się swietnie. Ja wcale nie napalam sie az tak mocno wiem ze to jest chybil trafil z tym określeniem plci, ale jakby tak choć troszkę wiedzieć. Nie ma to w sumie w tej chwili tak dużego znaczenia bo ani ubranek w różowych czy niebieskich kolorkach nie będę kupować, ani pokoiku jakoś specjalnie przygotowywać ...szczególnie że dzidzia nie będzie miała swojego pokoju :( więc najważniejsze oby zdrowe było :) Aniu ja też nie mam problemów z brodawkami wręcz przeciwnie sterczą jak najęte więc też nie za bardzo Ci mogę pomóc. Ja ostatnio znowu bym tylko ciągle spała i skoro niby 2 trymestr to ma być ten najlepszy to nie wiem jak będzie wyglądał 3 ...ale i tak się cieszę bo już coraz bliżej do przytulenia mojego małego rozpychającego się szkrabika. buziaczki :D |
|
ilona81 2006-01-14 09:07:21 |
Ciesz sie Dotko, ze chce ci się spać.. ja mam z tym ogromny problem :( nie moge spać po nocach.. ale z jednym sie zgodze..;) im dłużej jestem w ciąży, tym bardziej pagnę tych maleństw :D juz nie moge się ich doczekać.. :) |
|
greoo 2006-01-15 16:19:41 |
Cześć Dziewczyny. Mam na imię magda i tez mam termin na kwiecień 2006 dokładnie niby 11.04. To będzi mój pierwszy dzidziuś i jak narazie do Świąt wszystko było super, wyniki w miare dobre, tzn akceptowalne bez odchyleń, samopoczucie wrecz super, nawet na początku (1-3 msc)nie miałam zadnych dolegliwości. wogóle byłam szcześliwa i zadowolona. gdyby nie fakt ze mam jeszcze pare odciążeń rodzinnych i naukowych to można by podsumować ZERO stresu, dziecka nie mogę sie doczekać. Aż przyszla na mnie pora i zaraz po sylwestrze wyszła mi Ospa Wietrzna. nie mam pojęcia skąd sie wziala, a do szewskiej pasji doprowadza mnie o ze akurat teraz w ciąży. nie mam z kim pogadać na ten temat, moja mama stara sie mi pomoc ale co ona może poza zasładzaniem mi życia, mąż mnie smaruje i stara sie podnosic na duchu, a ja martwie sie bo wyzdrowieje i co dalej.to straszne nie mieć juz na nic wplywu. pozdrawiam |
|
dota 2006-01-15 18:57:50 |
cześć dziewczyny!!! o mIlonko bardzo się cieszę że mogę normalnie spać w nocy, ale męczy mnie to ciągłe zmęczenie szczególnie w pracy, bo czuję że się ze wszystkim nie wyrabiam :( i boję się że będę musiała zrezygnować z pracy ...a chciałabym sobie jeszcze choć do marca popracować (heh jak nie do kwietnia). Madziu strasznie Ci współczuję, ale niestety nie umiem pomóc, bo nic na ten temat nie słyszałam. Najważniejsze żeby zdrowieć i nie stresować się tym za bardzo [wiem że łatwo mówić]. Trzymam kciuki, abyś szybko wyzdrowiała no i żeby żadnych powikłań nie było. Buziaczki :D |
|
greoo 2006-01-16 21:02:56 |
dzieki za zyczenia, mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze, pod koniec tygodnia wybiore sie do lekarza na badania, pewnie zajrzy usg no i dostane mase skierowan ale czego sie nie robi dla malucha. mam pytanie: dziewczyny co z wyborem szpitala???jak to u was wyglada???czy macie juz cos "zarezerwowane" szpital , sale, polozna czy lekarza??Powinnam chyba rzucic nowy temat SZPITAL ale mysle ze najlatwiej bedzie zebrac informacje od was skoro wszystkie czekamy na kwiecien??piszcie jak to u was wyglada, jestem z wawy może któras z was też, chetnie podziele sie uwagami Pozdrawiam |
|
Kasienka 2006-01-17 14:43:46 |
czesc dziewczyny!!! posluchalam waszych rad, kupilam oliwke i jestem zadowolona. kupilam rowniez w aptece krem przeciw rozstepom fissan. ale i tak brzuszek smaruje oliwka. dzieki za pomoc :) wiecie juz jakiej plci sa wasze pociechy? |
|
ilona81 2006-01-17 19:12:47 |
Witam nowe panie ;) Kama będzie miała co nadrabiać, nie Dotka :D A wiec, jestem ze sląska, i bede rodzić w szpitalu, w którym pracuje moja gin. opinie sa rózne, ale jak chyba o każdym szpitalu :/ A w moim brzuchorku, ponoc dwie panienki wyrabiają :) które bardzo często nie pozwalają mi zasnąć :/ poza tym, to robię się coraz to wolniejsza, brzuch coraz bardziej przeszkadza..no i bardzo pogorszyła mi sie cera :( ale.. spoko..potem wszystko wróci przecież do normy :) pozdrawiam.. |
|
Kasienka 2006-01-18 11:34:57 |
czesc! Ilonka ja na poczatku ciazy mialam problem z cera. Jak minely 3 m-ce, tak rowniez skonczyl sie ten problem. Ostatnio pobolewa mnie przez caly czas brzuch. Nie wiem, co sie dzieje. W piatek mam wizyte u lekarza i musze zglosic ten problem. Ja jeszcze nie wiem jakiej plci jest moje malenstwo. Jestem dopiero w 4 m-cu, wiec musze poczekac. Ilonko fajnie, ze bedziesz miala 2 corcie. Pozdrawiam |
|
bondyrka 2006-01-18 11:43:16 |
Czesc Dziewczyny dopiero odkrylam ta strone i okropnie sie z tego ciesze,w koncu mozna pogadac na temat tak wazny teraz! Ja jestem w 29t.c.termin mam na 4 kwietnia i okropnie boje sie porodu,jestem taka bojaczka,ze nie wiem jak zniose bol??? Wczoraj bylam na badaniu i lekarz powiedzial,ze dzidzius ulozyl sie miednicowo,jakbym miala teraz rodzic musialaby byc cesarka,ale jeszcze moze sie odwrocic,choc ma juz coraz mniej miejsca,sama nie wiem jak byloby lepiej. Przeraza mnie to wszystko,a jak u was? |
|
ilona81 2006-01-18 13:46:48 |
Kasieńka..brzuch moze boleć cię z powodu rozciągającej sie macicy..ale zgłoś to lekarzowi..o takich rzeczach trzeba mówić.. ;) Bondyrka..mnie też zaczynają męczyć koszmary związane z porodem :/ tym bardziej, że przy bliźniętach to róźnie bywa :( w sobote ide do lekarz i mam zamiar z nim na ten temat dokładnie porozmawiac.. popatrz na to z tej strony.. każda baba to przechodzi,tylko nieliczne nie rodzą, skoro inne potrafia, czemu my miałybyśmy nie dać rady ;) tym bardziej, że w szpitalu, pod nadzorem fachowców..pomyśl o tych, które rodzą gdzsies w domach, ruderach..bez lekarzy i położnych :/ Damy sobie rade :) głowa do góry :) |
|
ka_ma 2006-01-18 20:17:27 |
Witam pięknie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! mam straszne zaległości!! ;-))!!! fajnie tu sobie gawędziłyście i widzę nowe dziewczyny. Z tego co zapamietałam jedna z was -Magda jest z warszawy !!! Ja będę rodziła w warszawie na karowej, chodzę do prof. Czajkowskiego. A wiec moje drogie panie w gorach było cudownie!!!! mieliśmy przepiękną pogodę i puste stoki. ferie warszawskie zaczęły sie dopiero w ten poniedziałek!! Moi panowie wyśmigali sie na nartach że ho, ho. Byliśmy dużą grupą 12 dzieci i 15 osób dorosłych!! zajmowalismy cały dom! Przy takiej ilosci osób nie sposób sie nudzić!! ja sobie spacerowałowam, wygrzewałam się na słoneczku i podziwiałam moich panów jak śmigają na nartach. W małym cichym jest super karczma Tatrzański Bór tam też zaglądaliśmy- fajna góralska muzyka i super jedzonko. jak nasi panowie wybrali sie na cały dzień na kasprowy my z dziećmi pojechałyśmy busem do zakopca. jednym słowem wrócilismy bardzo zadowoleni. dziewczynki jutro prześledzę to co pisałyście jak mnie nie było żebym była w temacie! jak bedę obrabiala zdjecia to może jakies wkleję. A jeszcze napiszę że góry bardzo mi słuzyły. czułam sie bardzo dobrze!! Cięża była podróż do małego cichego ( po pakowaniu!!) ale dało sie wytrzymać, często sie zatrzymywaliśmy! Obecnie dalej jestem na zwolnieniu ( do końca miesiąca ) i nie wiem czy jeszcze wrócę do pracy! bardzo gorąco was wszystkie pozdrawiam I mono sciskam!!!! |
|
dota 2006-01-18 21:38:30 |
Witam wszystkie dziewczynki!!!!! Witaj wypoczęta Karinko!!! Bardzo się cieszę że udał Wam się wypoczynek :D Oj trochę pewnie Ci zajmie nadrabianie zaległości ;) Ja ostatnio jestem strasznie zawalona robotą :( z chęcią bym sobie poodpoczywała. A czemu nie chcesz wrócić do pracy, chyba nic się nie stało??? Bondyrko nic się nie martw na pewno dzidziuś jeszcze zdąży dobrze się ułożyć :) tak samo i u ciebie Ilonko, co prawda masz mniejsze szanse na poród naturalny, ale na pewno, tak jak mówisz, wszystko dobrze się skończy, damy sobie radę :D. Ja jeszcze nie myślę o porodzie i o tym co mnie czeka, a szpital ...no właśnie mam dylemat jestem z Gdyni i dużo dobrych słów słyszę o szpitalu w Pucku a to kawałek stąd i nie wiem czy nie wybrać jakiegoś bliższego szpitala?? Pozdrawiam serdecznie :D |
|
bondyrka 2006-01-19 20:24:52 |
Ilonko82 i dotko dziekuje wam za troche otuchy i wsparcia,takie slowa sa teraz bardzo potrzebne!!! Naprawde okropnie sie ciesze,ze mozna tu poromawiac z kims kto ma podobne problemy,jeszcze raz dziekuje,ze jestescie.A tak na marginesie czy jest jakas ciezarna z Poznania,fajnie byloby pogadac z kims z tych rejonow o szpitalu itd. Pozdrawiam |
|
dota 2006-01-20 13:09:59 |
Cześć dziewczyny!!! Bondyrko też bardzo się cieszę że jesteś no i że mogłam Cię trochę wspomóc. Teraz liczą się tylko dobre myśli i dobry nastrój, a o to sama wiem że szczególnie w takie pochmurne dni [no i przy takim mrozie brrr] nie łatwo, więc każdemu przydają się słowa otuchy :D A ja znowu mam gorączkę i wielki katar. już mam tych przeziębień serdecznie dość. I na prawde nie wiem co ze sobą zrobić [wypróbowałam już chyba prawie wszystkiego], no a jutro do szkoły i kolejne zaliczenia :( Czy doczekam się cieplejszych dni????? A tak a'propo dziewczyny jestem ciekawa jaki u Was mróz? Tu w gdyni jest -15 stopni [Bartek pojechał autobusem do pracy, bo autko nie odpaliło :]. Ja dziś się nigdzie nie ruszam z domku. Pozdrawiam. trzymajcie się cieplutko i oby żadne przeziębienie się Was nie czepiło :D |
|
Kasienka 2006-01-20 15:27:40 |
czesc! Dota u mnie tez jest bardzo zimno. Rano bylo -20, a teraz -15. Wyszlam z domu tylko dlatego, ze mialam dzis wizyte u lekarza. Dostalam skierowanie na usg, i pelno recept. Brzuch boli mnie, gdyz dochodzi do delikatnych skurczy. Musze uwazac na siebie. Od wczoraj dostalam wysypki na brzuchu. Jak narazie przeziebienia mnie omijaja. Ciesze sie z tego powodu. W grudniu non stop bylam chora. Usg mam dopiero 22 lutego. Jak dzidzius dobrze sie ulozy, to bede znala plec :) Dzis po raz pierwszy slyszalam bicie serduszka mojego malenstwa. Az lezki stanely mi w oczach - ze szczescia :) O porodzie powoli zaczynam myslec. Przeraza mnie wizja rodzenia. Z jednej strony wolalabym cesarskie ciecie, aby uniknac bolu. Pozdrawiam |
|
ilona81 2006-01-20 19:32:13 |
Witajcie..witaj Ka_ma.. :) trzymajmy dupeczki wysoko, głowy do góry..by przetrwać mrozy. i byle do wiosny.. :D |
|
bondyrka 2006-01-20 21:58:19 |
Czesc Mamuski,no zima dala sie we znaki chyba nam wszystkim,ja jestem z Poznania i dzis bylo 1stopni,a teraz az -18 to jest tragedia!!! Moze to bedzie zima stulecia,ja caly dzien pije herbatke z miodkiem i cytrynka,aby sie nie rozchorowac,bo w ciazy to potem karza tylko herbatke z lipy pic,a jak w ogole samopoczucie wasze i waszych pociech,moj Dominis wbrzuszku przybral sobie noc za dzien i tak kopie,ze nie mozna spac,a to dopiero 29tydzien,jak jeszcze przybierze z 2kg(teraz wazy 1300kg)to kopniaki stana sie naprawde silne!!! W poniedzialek idziemy z mezem na zajecia w szkole rodzenia,czuje sie tam taka mloda,przewaznie wszystkie pary tak kolo 30 i jakies garnitury,pelna kultura,moj maz nie moze sie tam odnalesc,bo on sie tak nie ubiera i nie wyglada jak oni,raczej normalnie na luzie dresik itd,a tam same takie towarzystwo powazniejsze... Noale coz nie jest zle,zajecia bardzo ciekawe,tylko na cwiczeniach facetom sie nudzi,bo w zasadzie my cwiczymy,a oni sluchaja... No ale sie nagadalam... Teraz wy cos napiszcie,caluski |
|
greoo 2006-01-22 12:13:02 |
Hej dziewczyny.Ka_ma fajnie ze sie odezwalas. Też myslalam o Karowej ale nie znam tam zadnych lekarzy. Ten do ktorego ty chodzisz to przyjmuje w jakiejs przychodni??czy zapisalas sie do niego juz w samym szitalu???jak o jest bo jeszcze sie nie moglam zorientowac, nadal mam to ch...... ospe i nie wychodze z domu.A dobrze by bylo se zorientowac bo okazalo sie ze NFZ podczas mojej choroby wprowadzil jakies zmiany w przychodni do ktorej chodzilam i moj lekarz obecnie zajmuje sie tylko usg.A pozostale panie??jak ze szpitalem??nie wierze ze tylko my dwie jestesmy z wawy. czekam na opinie, |
|
ilona81 2006-01-22 22:10:24 |
Hej panienki, ja tylko na moment..bo musze sie pakować :( mój lekarz wysłał mnie do szpitala na tydzień..wszystko jest ok..chce tylko zrobić dokładne badania..wiecie jak to jest przy ciąży bliźniaczej..traktowana jak zagrożona..i chca mniej więcej poobserwować jak maluchy się tam zachowują..moze to i dobrze..ja sama bede spokojniejsza..ale..ale szpital to szpital :( buu.. mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze, i wypuści mnie do domu jak najszybciej ;) Pozdrawiam was serdecznie.. odezwe sie jak wróce.. to potem nadrobie.. buziaczki :* |
| Strona 8 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, następna |
|
Dodaj nowy wpis
Powrót do wybranego działu
Powrót do strony gwnej forum |