szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp)
temat - LISTOPADOWE DZIECIACZKI 2006 r


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 75 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150, 151, 152, 153, 154, 155, 156, 157, 158, 159, 160, 161, 162, 163, 164, 165, 166, 167, 168, 169, 170, 171, 172, 173, 174, 175, 176, 177, 178, 179, 180, 181, 182, 183, 184, 185, 186, 187, 188, 189, 190, 191, 192, 193, 194, 195, 196, 197, 198, 199, 200, 201, 202, 203, 204, 205, 206, 207, 208, 209, 210, 211, 212, 213, 214, 215, 216, 217, 218, 219, 220, 221, 222, 223, 224, 225, 226, 227, 228, 229, 230, 231, 232, 233, 234, 235, 236, 237, 238, 239, 240, 241, 242, 243, 244, 245, 246, 247, 248, 249, 250, 251, 252, 253, 254, 255, 256, 257, 258, 259, 260, 261, 262, 263, 264, 265, 266, 267, 268, 269, 270, 271, następna
Napisano: Treść:
BALBIA
2007-02-03
Email
Hej dziewczyny! Pora przenieśc się tutaj na forum dotyczącego niemowlaków i dzielic się wspólnie własnymi spostrzeżeniami na temat pielęgnacji,rozwoju,wychowania itp.naszych pociech. Mam nadzieję ,że przenisiecie się tu razem ze mną bo nie będę miała do kogo pisać;) Forum dla brzuchatek zostawmy przyszłym mamusiom. Pora zamknąć ten rozdział;) Przynajmniej narazie;);)
marta0309
2007-06-18
13:59:01
Email
jaka Jagódka do mamy podobna:) mąż wrocil do domu zadowolony bo sie dowiedzial czegos co go z nog zwalilo i zlosc przeszla jak reka odjal. ale Agness ma racje-ja tez mam w domu dwoje dzieci-nie wiem tylko ktore jets mardzejsze:) mam taki dzis humor ze Dominike siostrze oddalam a ja leze pod kołdrą i sier doluje:(
Agness
2007-06-18
17:47:30
Email
Marta, nie dołuj się :) Wysyłam CI trochę pozytywnych fluidów. Mamy zęba!!! Nagle mała zaczęła płakać, patrzę, a tam coś białego, macam palcem a to ząbek :)
balbia
2007-06-18
19:13:39
Email
HEJ dziewczynki! No nareszcie zdjęcie Jagodzi-boże jak ona urosła-cudna,a uleńka jaka fajna ,wszystkie dzieciaczki cudowne! U nas zębów brak i mała jeszcze nie siedzi sama zbyt stabilnie ale mocno opiera sie nóżkami o podłoże. My też musimy opusćic łóżeczko to może moja panna też sprubuje wstać;) Ja sie czymś zatrułam i mam od wczoraj biegunkę ,a całą noc wymiotowałam. Dziś rano byłam taka słaba ,ze wziełam dzień urlopu .Bałam sie karmić małą piersią ale wkoncu w środku nocy musiałam bo już mnie bolały z przepełnienia. Winia jest naszczęscie zdrowa. Mój mąż wszystko koło niej dziś i wczoraj robił bo ja kompetnie nie byłam w stanie .Miałam takie dreszcze ,że nie umiałam z łóżka wyjsć. W sobotę dałąm małej chrupeczka kukurydzianego i zjadła połowę . Chcemy jej kupić takie bezglutenowe ale nigdzie nie ma;( Pozdrówka pa!

balbia
2007-06-18
20:53:10
Email
laseczki czy każda z Was dostała już okres???? Bo ja ciągle nic ,a tak mnie jakoś boli w dole brzucha ,a lekarz kazał mi przyść dopiero jak dostane okres.
Agness
2007-06-18
21:03:20
Email
A to fakt - dzieciaki tu mamy wszystkie śliczne - jest się czym zachwycać. Współczuję zatrucia Balbio, na pewno się namęczyłaś.

Agness
2007-06-18
21:04:07
Email
Ja już dostałam drugi raz :)
balbia
2007-06-18
21:57:43
Email
JAGODZIA cała mama;) Wciąż sie męczę bo mam ostrą biegunkę;(;(
moniczka
2007-06-19
08:58:45
Email
U nas dwa zęby, ale ten drugi dopiero się przebił. Ogólnie mały marudny całymi dniami.A w domu malowanie, bo stary ma urlop i nie bardzo mam kiedy pisać. Z tymi dziećmi, to ja tak zawsze mawiałam,że mam dwoje, gdy ktoś pytał, córkę i męża i ze starym też mam na pieńku...Kacper nie chce bebilonu pepti a muszę powoli odstawiać w dzień, niby jeszcze dwa m-ce, ale mi to wcale nie idzie, buuuuuu.W ogóle mam doła psychicznego. Okresu brak a czuję coś w dole brzucha od 2 m-cy....
iwona026
2007-06-19
09:29:51
Email
Balbia współczuje biegunki mnie też dopadła ale jakiś miesiąc temu i nie byłam w stanie funkcjonować przez dwa dni. Martuś ja w niedziele miałam taki dzień leżałam i wyłam ale pomogło bo wczoraj już było o niebo lepiej. U nas zęba brak, a okres mam teraz czekam już na trzeci ale coś się spóźnia myślałam że po porodzie nareszcie się wy reguluje a to jak było tak jest-przychodzi kiedy chce. Moniczka jak skończycie malowanie to zapraszam do mnie:):) bo się aż prosi, a ja niebogę jakoś zebrać sił.Oczywiście musiałabym zrobić to sama bo mąż niema urlopu a po pracy to mu się nie chce-obibok i tyle. Jak wykańczaliśmy mieszczanie po ślubie to on prawie nic nie zrobił wszystko sama zrobiłam, nawet lakierowałam podłogi. Wracałam z pracy i brałam się za robotę a on jak wracał to albo pomógł albo stwierdził że jest zmęczony i dziś nic nie będzie robił. Oj jak bym wiedziała że taki z niego leser to bym ...no ulżyłam sobie
iwona026
2007-06-19
09:35:18
Email
Tak zgadzam się Jagódka cała mamusia i wcale nie takie chucherko- śliczna dziwcznka
marta0309
2007-06-19
10:33:03
Email
okresu nie mam ale tez brzcuh mnie czasami ostro boli i czekam na ten dzien.Mala walnela w kime to mam chwile ale biore sie za pisnaie mgr:( buuu A dół jak mnie dopadł tak nie odpuszcza:( juz chyba z miesiac sie mecze. ale nie chodzi o meza bo generalnie nie moge na niego narzekac:) dobry z niego chłopak.ja chyba jestem gorsza zona:)
moniczka
2007-06-19
21:44:29
Email
A ja ponoć jestem superżoną a dół też przez starego tyle, że mnie trzyma o wiele dłużej niż miesiąc i chciałabym już wrócić do roboty, bo choc wszyscy mnie chwalą jako żonę, matkę, gospodynie itp, to brak mi chwil tylko dla siebie. Jestem jak robol... Buuuuuu
balbia
2007-06-19
23:42:40
Email
Dziewczyny tak sobie myślę ,ze chyba w nas jeszcze te hormony odgrywAją dużą rolę bo ja jestem tak rozdrażniona ,ze czasem też rzuciła bym sie w poduche i powyła trochę. Na męża nie narzekam bo bardzo sie stara ale ja mam nerwy po sobie ,że jestem taka ,że jeezuuuuuuuuu nic tylko palnąć se w łeb....o byle co się wkurzam i gdyby nie to ,zę karmie piersią pewnie zaczeła bym brać jakieś relanium. Monik zobaczysz ,że jak wrócisz do pracy to po jakimś czasie nabierzesz dystansu i nie będziesz sie czuła tak jak teraz-ciągle w domu i do wszystkiego. .Wyjście do ludzi czasem pomaga. Rozmowy z koleżankami w pracy, jakieś małe imprezki . Ja bardzo sie bałam zresztą pamiętacie ,a teraz jestem zadowolona .Oczywiście każdego dnia tęsknię za moją córcią i tylko to jest złe ,że wracam tak zmęczona ,że nawet nie mam siły na zabawę z nią i może też z tąd moje rozdrażnienie.
marta0309
2007-06-21
08:30:06
Email
ja powoli wychodze z dołka...Mma nadzieje ze uda mi sie to co planuje:) a tak w ogole to dzis mam podwojne siweto-imieniny i urodziny wiec do klawiatur i składac i zyczenia:P:P:P moze to was obudzi z letargu:)
iwona026
2007-06-21
09:22:03
Email
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI IMIENIN I URODZIN ŻYCZĄ IWONA I KRZYŚ- miłego świętowania:):):)
moniczka
2007-06-21
14:48:22
Email
WSZYSTKIEGO NAJ MARTUSIA OD KACPERSKIEGO I ODE MNE, ABY CI SIĘ UDAŁO TO CO PLANUJESZ(jeśli to wygrana w totka, to tym bardziej)!!!!Cmok,cmok
balbia
2007-06-21
20:10:16
Email
no to STO LAT!!!!!!!!!!!!!
marta0309
2007-06-22
21:04:41
Email
dzieki dziewczyny:) poswietowalam troche i bylo bradzo milo:)
marta0309
2007-06-26
16:09:19
Email
czy wy posnęłyście???????
iwona026
2007-06-27
16:03:43
Email
oj chyba tak albo już wyjechały na urlop:):) A ja padam na pysk w poniedziałek pomalowałam salon a dziś korytarz, rąk nie czuje:(:(
iwona026
2007-06-27
16:05:25
Email
Zapomniałam dodać że wczoraj byliśmy u ortopedy na badaniu kontrolnym i wszystko dobrze uff
balbia
2007-06-27
17:05:10
Email
Ja nie planuję wyjazdów na ten rok bo kupujemy nowe auto i potrzebny kazdy grosz ale już następnego roku nie przepuszczę!!!!!!!!!! Umnie nic nowego dom,praca,praca,dom czasem mała imprezka ... Zaszczepiłam Malwinkę na wzw i nastepne sczepienie po skonczonym roku. Waży 7500 wiec nie za dużo i nie za mało. Wasze dziewczynki chyba ważą więcej bo chłopcy to wiadomo. Ja dostałam lekkiego plamienia i myślałam ,ze może to okres ale skonczyło sie prędko i znów echo ..zastanawiam sie czy to normalne ? może ktoś może mnie uspokoic????? Do lekarza boję sie isc bo jeszcze mi powie ,że jestem w ciązy i sie pochlastam..tfu tfu ...nie ten czas. No to troche popisałam i kolej na Was -buźka pa
marta0309
2007-06-27
18:33:39
Email
Dominika waży 8900 wiec w porównanaiu do Malwinki to kawał baby.ale tez jest długa wiec lekarka powiedziala ze jest wszystko ok. po prostu pewnie bedzie dosc wysoka. ja okresu tez nie mam i tez sie trzese zeby nie wyszlo ze jestem w ciazy. Jeszcze nie jestem gotowa na kolejnego wiercipiete.Dominika jest tak zwiercona ze momentami mam juz seredcznie dosc.W ogole chce juz stawac!!!!!!
Ulka
2007-06-28
10:09:32
Email
Witajcie u nas remont ciagnie się i ciągnie, Ula waży 8650 i 73 cm, w nocy nie spi, potrafi przez dwie godziny łazic po łóżku , zasypia z wielkim bólem okolo 23 z minutami ja się chyba wykończe. Dostalam okres kilka dni temu, jak byłam u gnekologa zaraz po porodzie to mówił , że jesli się karmi piersią to może byc okres nieregularnie, moze go nie byc wcale lub mogą byc plamieniea i żeby się tym nie przejmowac, dopiero po odstawinu dziecka od piersi powinno sie wszystko wyregulowac
Ulka
2007-06-28
10:12:33
Email
Moja gadzina

moniczka
2007-06-28
13:47:43
Email
Jestez powrotem. Padł mi komp. Kacper waży 9150, ale lekarka mówi, że to dobrze, bo on długi jest Diabełek. U mnie zmian też brak.Pomalowaliśmy hol, kuchnię, pokój Majk i przedsionek i stary ma już dość. 06.07 jadę na Mazury, to Balbusiu pozdrowię jeziora od Ciebie. Mam już nianię! A Uleńka to cudeńko!Jutro kończymy 7 m-cy...
Basia123
2007-06-28
14:28:18
Email
Witam wszystkich serdecznie.Dopiero niedawno odkryłam to forum i ciesze sie z tego bardzo, gdzyż dzięki niemu mogę odpowiedzieć sobie na dręczące mnie pytaniA.Dzieczyny napiszcie mi czy wasze maluszki już same siedzą?Mój Kacperek ma skończone 7 miesięcy i zabardzo niechce tzn. jak go posadze to przechyla sie do przodu, za to bardzo chce raczkować.Pozdrawiam i z góry dziekuje za odpowiedź
Basia123
2007-06-28
14:35:26
Email
a oto moje dwa urwisy.Zdjecie zrobiłam w kwietniu.Kacper miał wtedy 5 miesiecy a Kubuś 4 latai 3 miesiące
Basia123
2007-06-28
14:45:38
Email
przepraszam was ale mam zaduże zdjecia jak tylko uda mi się przerobić zaraz jej dodam:)
iwona026
2007-06-28
15:20:48
Email
Witaj Basiu na naszym forum. Krzyś siedzi tylko wtedy kiedy go posadzę ale i wtedy zdarza mu się zanurkować. Nie masz co się martwić że jeszcze nie siedzi twój maluch,rozmawiałam z rehabilitantką i powiedziała że nie koniecznie musi być najpierw siedzenie a potem raczkowanie, może zdarzy się odwrotnie i jest ok. Moniczka nie dziwię się twojemu mężowi,ja zrobiłam dwa pomieszczenia i wszystkie kości czuję, ale muszę powiedzieć że jak widzę efekt to chce mi się jeszcze:):):)tylko nie mam pomysłu na kolory gdzie jaki zrobić
iwona026
2007-06-28
15:56:07
Email
to ja przed jedzonkiem

iwona026
2007-06-28
15:58:08
Email
wiem wiem zapomniałam przewrócić

marta0309
2007-06-28
16:19:04
Email
witaj basia:) mysle ze wszystko ok-kazde dziecko inaczej sioe rozwija. na pewno na wszystko przyjdzie czas:) Ja sie ostatnio ciagle denerwuje bo chhce skonczyc juz pisac moja parce a nie ma jak. Ciagle mam cos do roboty, mała rozrabia i tak w kółko. w ogole mam wrazenie ze moglabym w domu sprzatac caly dzien a i tak pod koniec dnia bajzel. nie wiem jak to sie dzieje??? u was tez tak jest?????mała zaczeła sie ślinić i jakas marudna-moze w koncu jakis zab wyjdzie?
Basia123
2007-06-28
20:26:51
Email
Witajcie dziewczyny.Dziekuje bardzo za odpowiedź, uspokoiłyście mnie bardzo.Jeśli chodzi o ślinienie, to mój bąbelek slini sie już od 2 miesięcy ostatnio dostał temperatury i myśleliśmy że to może już zabki sie pchają ale okazało sie że to trzydnióweczka zawitała do nas.Pozatym jesteśmy na etapie wymuszania krzykiem.Fajnie że jesteście :).Pozdrawiam serdecznie
marta0309
2007-06-28
22:06:02
Email
u nas Basiu ostatnio zastój w temacie... dziewczyny zapracowane.agness gdzies urlopuje sobie a retsza tyra:)hehhe Napisz cos o sobie bop my tu sie juz wszytskie znamy i ciebie tez chetnie poznamy:)
marta0309
2007-06-28
22:09:56
Email
ale Krzychu to kawaler:)a z Ulki to kawał panienki-taka gabarytowo jak Dominika:)
balbia
2007-06-28
22:19:10
Email
hej nowa koleżanko! Muszę pisac szybko bo Malwina zaraz rozwali mi cała klawiaturę. Widzicie o której ten wpis? Jest po 22 a ja sie użeram z dzieckiem. Koniec regularnego spania .Moi rodzice ją tak rozbestwili ze nawert spanie obok mnie nic nie daje .Trzeba ją nosic albo usypiać w wózeczku -cholera jaSNA! łAzi po całym łózku i ciągle przewraca sie na brzuch i józioli;) Ula uspokoiłaś mnie tym ze może byc plamienie -uffff ,Monia słonko pozdrów jeziora i co tam chcesz jeszcze ode mnie np. fajne knajpki z zimnym piwem-zazdroszczę Ci ale pozytywnie -baw sie wspaniale;) mARTUś u nas też wciąz zębów brak a jak wracam z pracy to sprzątanie trwa u mnie do nocy bo jest tak rozłożone w czasie z powodu zajmowania sie małą. Uspać ją to poprostu mistrzostwo;) Co do siedzenia to tez sie kolebie i siedzi z podparciem ale co do stania na nogach to uwielbia i usmiech ma od ucha do ucha!pozdrawiam pa
Basia123
2007-06-29
10:54:37
Email
cześć. no więc, jestem mamą dwóch rojbasów Kuby (4 lata) i Kacperka (7 miesięcy).Oby dwie ciąże inne i chłopcy też inaczej sie chowają.Z starszym niebyło żadnych problemów zdrowotnych, natomiast z Kacperkiem od samego początku pomimo że ciąża przebiegała prawidłowo i urodził się w terminie.Zaraz po porodzie okazało sie że ma małopłytkowośc (norma płytek krwi od 150 a on miał 23), następnie zaatakowała go jakaś bakteria niby niegroźna ale bakteria.Po ośmiu dniach udało nam sie wyjśc do domu ale niestety po tygodniowym pobycie w domku musieliśmy trafić do Szpitala dziecięcego z zapaleniem płuc.Następnie było zapalenie oskrzeli i zwykłe przeziębienia, które przynosi mi do domu starszy syn z przedszkola albo mąż z pracy.Cycusia niechce odkąd trafiliśmy do szpitala z zapaleniem płuc i jest na bebilonie pepti.Ja siedze z nim w domku chociaż czasami chetnie poszła bym do pracy ale mąż niechce sie zamienić(mamy własny mały biznesik)i mówi ze jak tylko mały dostanie zęby to niema sprawy, ale jak na razie niema szans bo on niema cierpliwośći.Pozdrawiam
iwona026
2007-06-29
18:29:04
Email
No ja nie wytrzymałam i wczoraj jeszcze pomalowałam łazienkę i ubikacje tzn.sufity, a dziś kuchnie i drugi korytarz. Myślałam że to już będzie koniec na razie ale zostało mi farby i chyba oblecę pokój. Co bo ząbków to u nas też jeszcze nie widać.
iwona026
2007-06-29
18:33:43
Email
U nas ze spaniem też za różowo nie wygląda musi sie porzucać po całym łóżku aż się zmęczy i dopiero zaśnie, a w dzień to tylko no dworze bez względu na pogodę no chyba że leje to wtedy wózek do domu i jazda. Basiu współczuje ci to co musiałaś przejść na pewno nie było lekko:(:(:(
marta0309
2007-06-29
21:53:08
Email
basia to naparwede muislao byc okropne- bo nie mam nic gorszego nic chore dziecko:( Ja jak czasami sie zastanawiam nad drugim dzieckiem to sie boje jak cholera bo z Dominisia nie ma zadnych problemow( dziecko aniol)-odpukac a nie wiadomo co bedzie z drugim:/ wszyscy mnie strasza ze da mi popalic skoro pierwse ghrzeczne. iwonka wpadnij do mnie z pedzlem:) hehhe ales sie rozpedzila:)- mamy malarke na forum:)
balbia
2007-06-29
22:19:00
Email
Basiu współczuję mam nadzieeję ,że ta małopłytkowośc juz sie unormowala? Iwona i Monika to supermenki bo zamiast chłopy robić to one zapiepszają;)pogratulować!!!! bo ja to umiałam tylko wiertło złamać jak sie wkurzyłam na mojego chłopa i chciałaM mu pokazać ,że sama dziurę wywierce;)ale własciwie to zrobiłam to troche po złości;) Czy wasze maluchy też strugają rózne dziwne miny?> mALWINKA CZASEM TAK MOCNO WYDYMA I ZACISKA USTA I OCZY zwłaszcza jak sie cieszy i też ma takie lęki jak któs coś głosniej cZasem powie albo z nienacka to cała sie wzdryga boje sie ,że bedzie taki zajączek płochliwy choć ja też taka jestem....buuuu
Basia123
2007-06-30
18:41:25
Email
Cześć dziewczyny.Tak, naszczęscie małopłytkowość była przejściowa i teraz jest oki.Jeśli chodzi o minki to Kacper zagryza dolną warge a raczej memla:) chyba na zabki(mam nadzieje).Pozdrawiam
balbia
2007-07-01
00:11:39
Email
Malwinka też tak zagryza i wygląda przekomicznie;)

Ulka
2007-07-02
11:17:13
Email
Witaj Basia może Twoja osoba rozrusza nasze forum bo coś tu ostatnio cicho, słuchajcie moja budowa zbliża się ku końcowi wiec bede miała wiecej czasu, żeby nawiedzac forum. Ula w nocy nie chce spac , dodam,ze spi ze mna w łóżku bo łóżeczko odpada, do tego lunatykuje w nocy ma zamkniete oczy i łazi na czworakach po całym łózku, dzis w nocy przezyłam koszmar bo zastawiam łóżko z jednej strony zeby nie spadła a w nogach kanapy stoi fotel oddalony o jakies 20 cm, jakie było moje zdziwienie jak sie obudziłam a dziecka w łóżku nie ma, wyobrazcie sobie a ten lazik spi na fotelu nie wiem jakim cudem tam się dostała, chyba to jakas opatrznosc Boska nad nia czuwała ze nie spadla pomiedzy kanape a fotel. Balbia piszesz , że o 22 z minutami twoja malwinka nie spi, Kochana my teraz walczymy do 24, ja mam chyba małego diabełka , podobno miało jej sie po chrzcie odmienic hahah oj taswięcona woda chyba byla przeterminowana. Wkleiłavbym zdjęcie ale po formacie komputera program do obróbki zdjec nie działa i nie moge zmniejszyc. Pozdrawiamy goraco .Piszcie dziewczyny piszcie
Ulka
2007-07-02
11:19:17
Email
A zapomnialam dodac że nas zeby atakują, juz ida dwójki, pewnie lada dzien sie przebiją, nie wiem czy to dobrze że tak szybko, podobno im później tym lepiej bo wtedy lepsza mineralizacja zeba
balbia
2007-07-02
20:13:56
Email
Czy to znaczy Ula ,że Twoja mała juz normalnie raczkuje????? Malwinka narazie bardziej posuwa sie do tyłu niż do przodu nie wie jeszcze za bardzo jak te nóżki przestawiać i buja sie tylko z pupcią do przodu i do tyłu ...;);) a zóbków wciąż brak aż mi sie dziś śniło że szły od razu cztery na dole i jak postukałam łyżeczką to dzwoniło...kurcze ale sie tym przejełam ..hahha;)
Ulka
2007-07-02
21:17:35
Email
Balbia raczkuje i to zasuwa coraz szybciej, wydaje mi się ze tak szybko zaczela raczkowac przez kojec który dostałam od kuzynki wymiarowo wygląda tak jakby sie połączyło dwa łóżeczka więc jest tam wystarczająco miejsca żeby rozwinąc ta umiejetnośc , az boje się myslec co będzie jak zacznie chodzic
marta0309
2007-07-02
22:37:15
Email
dziewczyny ida zeby-na pewno jest jeden ale i chyba drugi tez:) marudzila dzis troche i jesc nie chciala-tylo cyc:) a raczkuje jak maly samochodzik:)
Basia123
2007-07-03
13:53:37
Email
czesc dziewczyny. u nas niestety zabków jeszcze niewidac :(.do siedzenia mały tez niebardzo ale raczkowac to i owszem.Naszczescie ze spaniem w nocy niemamy problemów.w czwartek czeka nas szczepienie na pneumokoki,a we wtorek ruszamy nad morze.Dziewczyny napiszcie co juz dajecie waszym bobasom jesc, bo mój ma skaze i moze od was cos podłapie.pozdrawiam
Basia123
2007-07-03
14:12:20
Email
Wiesz Ulka, Jeśli chodzi o mineralizację ząbków to niedokońca tak jest.Mój starszy syn pierwszego ząbka dostał pod koniec siódmego miesiąca to dość późno i w tej chwili ma 4 i pół roku i już dwa zeby w trakcie leczenia.Wszystko zależy od ilości spożywanych słodyczy i słodzonych napojów
marta0309
2007-07-03
21:51:02
Email
basia ja rano daje kaszkę, potem gotuję jakas zupke, daje tez duzo owoców( czasami mieszam je z kleikeim).ostatnio wycztalam przepis na kisielkek dla takich maluchow ale poszukam jutro to ci napisze.Mozna np tez wziąśc poł jabłka,, wydrążć w środku i np włożyc malin i upiec.ppartze tez inne przepisy. Dziewczyny wstyd!!!!!!!nic nie piszecie-co sobie pomysli nowa kolezanka?????eeeeee...????Basia my tu w zimie to nic nie robilysmy tylko siedzialysmy i gadalysmy, nie nadazalam czytac wpsiow a ze teraz lato to kazda ma zajecie:)Agness moglaby juz wroci.Bo Moniczka to jakos chyba wyjechala.A balbia to pracuje ostro.Ulka ma budowe a Iwonka bawi się w malarke:) a ja....mysle o zyciu.....
Basia123
2007-07-04
09:22:38
Email
Cześć Marta.Dzieki za przepisy napewno je wykorzystam.Mój maluszek owoce to chce tylko ze słoiczka jak mu daje starte jabuszko to ma odruchy wymiotne (taki z niego dziwaczek), za to chętnie wcina biszkopty ale niehce przesadzić.A co konkretnie myślisz o życiu? masz jakieś problemy ? może jakoś mogłabym pomóc :)Niechciałąbym żebyś mnie źle zrozumiała niechce sie wymądrzać ale czasami takie rady mogą sie przydać.Pozdrawiam
Basia123
2007-07-04
09:31:43
Email
To jeszcze raz ja :).Dziewczyny to mój photoblog http://www.photoblog.pl/basiadoda123.Zapraszam serdecznie.Są tam zdjęcia moich bobasów.Pa, Pa
iwona026
2007-07-04
09:35:59
Email
Ja na razie zawiesiłam malowanie do sierpnia, ale zostały mi już tylko dwa pokoje. Teraz chwilowo nie mam czasu bo pomagam bratowej w przygotowaniu do chrzcin, ale jak już będzie po to się odezwę. Pozdrawiam
marta0309
2007-07-04
10:24:30
Email
basia ale masz fajowych chłopaków:) serio:) jakbys chcłiaa nas poogladac to muszisz kilka stron wczesniej zajrzec z naszym dziale.Wiesz basia koncze studia a ze jestem zbyt ambitna to bym chciala co sie poouczyc. dlugo by opowiadac-zbyt to wszytsko skomplikowane i po prostu nie wiem co mam ze soba zrobic. mam pewne alternatywy i nie wiem co wybrac, najgorsze by bylo jakbym za pare lat poiwedziala- " tamto wyjscie byloby lepsze". nie przezyłabym tego! wiem ze chcialabys pomoc ale trudno tak na odlegosc komus to wszystko wytlumaczyc.pocieszam sie tym ze kazdy ma jakies swoje problemy i nie jestem sama:) Moja Dominisia wcina za to chrupki kukurydziane.Biszkopty tez lubi.Wlasnie poszla spac wiec mam chwile ale musze sie brac za jakas robote. Zrobila sie taka zwiercona ze trezba miec oczy w dupie nawet-ale to chyba normalne.My tez nad mozrze za miesiac jedziemy-hurrrraaa:) basia a skad jestes????
Ulka
2007-07-04
12:57:00
Email
dziewczynki u nas goraczka od dwóch dni Ula ma 38,8 marudna na potęge, co tłumaczy brak wpisów z mojej strony na forum, dzis rano pojechałysmy do pediatry Ula ma zaczerwienione gardło , a ja angine ropną, niezle się zalatwiłysmy, wczoraj tak mnie kości bolały ze myslałam że się rozsypię a ta mala cholera nie chciala spac nosiłam ją na rekach od 20 a zasnęła o 24, bo jak probowałam ja dac tatusiowi to ryk był nie z tej ziemi. Marta nie przejmuj se i nie zamartwiaj takie to nasze zycie poplątane niegdy do końca nie wiadomo jak postapic i który wariant wybrac, wiesz ja kiedys tez tak się martwilam i przejmowałam wszystkim, ale jak zachorowałam to stwierdzilam ze trzeba życ chwilą wiem ze tylko tak łatwo się mówi, bo ja to sobie ciągle powtarzam , gdy mnie dopada choróbsko, ale widocznie tak musi byc , czasami tez mam dola bo wydaje mi się ze Ula nie bedzie miała ze mnie pożytku chce jeszcze raz spróbowac uderzyc do lekarzy może tym razem uda im się zdiagnozowac to paskudztwo trzeba sobie powtarzac ze wszystko bedzie dobrze , grunt to miec oparcie w Kims bliskim by człowiek nie czuł się samotny, ale się rozpisałam, wybaczcie jak Was zanudzam , pozdrawiamy goraco
marta0309
2007-07-04
14:08:49
Email
biedne te nasze ulki od samego poczatku:( ja pamietam uleczko ze pisalas o jakiejs chorobie ale myslalam ze to juz przeszlosc.jak widac nie:( przykro mi bardzo ale nie wolno sie dawac!!!!ja jestesm dzis taka zestresowana ze oddalam malą dziadkom. strasznie sie dzis czuje:( siedze i grzebie w necie zeby cos ze soba zrobic:(
balbia
2007-07-04
20:20:40
Email
HEJ DZIEWCZYNY !Co tak biadolicie? Martulka ja pracuje ale i odpisuję ,a co niektóre osoby...hm...AGNESKA nasza nic sie nie odzywają.......... Marta te Twoje rozterki życiowe to standard ..Myśle ,że mało jest takich osób ,które od początku wiedzą co chcą robić i to własnie robią. Przyjdzie Twój czas to sie wszystko unormuje ,uspokoi będzie ok. Ja mam tak samo czasem myślę co by było gdyby...,a w rzeczywistości tak jak pisze Ula człowiek zastanawia sie nad pierdołami bo gdyby nie było zdrowia to te rzeczy które teraz wydają nam sie tak ważne były by niczym. Ja jak widze w telewizji jakie tragedie ludzi sppotykaja to czasem aż sie wstydzę za siebie i te swoje fochy .No ale ...Acha i znów powróciłam do ksiązki 100 sekretów ludzi szczęśliwych i prubuję własnie nabrać dystansu to tych spraw ,które niepotrzebnie mnie czasem aż za bardzo nurtują. Basiu ładni chłopcy i wydaje mi się ,że Kubuś bardzo jest za Kacperkiem co? Pozdrawiam laski -narka
marta0309
2007-07-04
20:26:54
Email
ja wiem ze inni maja gorzej i ze tow wstyd tak biadolic ale czasem przychodzi taki dzien, ze zyc sie nie chce i trezba to po prostu przezyc.juz mi troche lepiej...
Basia123
2007-07-05
09:41:22
Email
Cześć dziewczynki.Ulka strasznie mi przykro że sie rozchorowałyście.Napewno bedzie dobrze.Mój Kacperek ciągle coś łapie, bo Kuba przynosi mi z przedszkola ale nie sposób żeby ciągle siedział w domu.Wczoraj mały zaczął też mi pokaslywać ale dzisiaj byliśmy na kotroli i wszystko jest oki więc maly mógł zostać zaszczepiony.Ulka mam nadzieje że choroba o której piszesz nie jest powazna, grunt to pozytywne nastawienie :).Jeśli chodzi o miłośc Kubusia do Kacperka to jest bezgraniczna.Musimy z mężem uważac żeby z tej miłości krzywdy mu niezrobił.Niemyślałam że to tak bedzie, obawialiśmy sie że bedzie bardzo zazdrosny ale widać dobrze go przez te dziewięc miesiecy przygotowaliśmy.Dziewczyny fajnie że jestście.Dzieki wielkie.BUZIACZKI
iwona026
2007-07-05
09:45:03
Email
super faceci:) właśnie uśpiłam swojego brzdąca i próbuje dodzwonić się do ośrodka a tam nikt nie odbiera a chcę pójść bo od jakiegoś czasu Krzyś łapie się za prawe uszko i nim rusza, boję się bardzo żeby nic nie było a moje obawy są tym większe że męża siostra nie słyszy. Czy może wasze dzieci też tak mają? A co do życia to trzeba chyba podchodzić na pół serio bo jak by tak człowiek tak się wszystkim przejmował to by zwariował szybko. Mam pytanko czy myślicie o kolejnym dziecku a jak to kiedy?
iwona026
2007-07-05
09:49:53
Email
Uleczki trzymajcie się i zdrowiejcie. A co grzeczności to słyszałam że jak dziecko da w kość na początku to potem jest grzeczne:)
marta0309
2007-07-05
09:56:16
Email
hello iwonka:) Dominiczka czasami lapie sie za uszko i go rozciaga.Ale chyba jest ok. choc wiecie co- przebily sie juz dwa zeby.przez pare dni nie chchial nic jesc tylko cyca.ale skoro sie przebily to pomyslalm ze moglaby cos normalnego zjesc.chrupki wcina a na widok łyzeczki z jedzeniem histeri dostaje!!! i tylko cyc. Nie wiem co jej jest.czyzby dalej dziasla ja bolaly??? ale jakby tak bylo to chrupek tez by chyba nie jadla. no nie wiem.Tesciowa mowi ze moze gardlo ja boli.sama juz nie weim. a moze to taki przejsciowy okres buntu.albo ( nie daj Boze) podejscie tatusia do jedzenia, któy tak widziwia, ze flaki mi sie przewracaja!!!!!!!!!!
marta0309
2007-07-05
09:58:48
Email
Basia ma juz dwojke dzieciakow to juz moze byc spokojna. ja ciagle mysle kiedy by tu drugie zmajstrowac:) hehe jest tyle " za", co i "przeciw.mysle ze czas przyniesie rozwiazanie....A co do grzecznosci to w moim przypadku sie sprawdzilo- do 2 lat dalam rodzicom pozdanie w kość a pozniej sie uspokoilam i nie mieli pozniej ze mna wiekszych problemow:)
Basia123
2007-07-05
10:31:40
Email
Iwonka mój maly też sie ciągnie za ucho już od dłuższego czasu.Napoczatku sie przeraziłam że go boli bo ze starszego uszami miałam w zeszłym roku taką jazde że szok co dwa tygodnie musiał brać antybiotyk.Ale po wizycie w przychodni Pani doktor stwierdziła że mały teraz wszystko odkrywa i stąd to zainteresowanie uchem.Dodam jeszcze że od jakiś dwóch tygodni przy myciu i zmienianiu pampersa łapie sie za siusiaka i go miętoli :).Czy u was jest podobnie? pozdrawiam
iwona026
2007-07-05
13:46:16
Email
DZięki za otuchę i jak mówiłyście to tylko zabawa bo właśnie wróciłam od lekarza i wszystko ok, a jak zapytałam dlaczego tylko za prawe się łapie to powiedziała że jest prawo ręczny a ja na to a skąd pani wie bo ja owszem prawo ręczna jestem ale mąż lewo no i nie wiadomo czyje geny silniejsze a ona wyciągnęła do Krzysia rękę z pieczątką no o i złapał prawą dłonią, to podobno dowód na to że jest praworęczny i dlatego męczy bardziej prawe ucho. Co do siuraska to u nas jest tak samo jak tylko pampers poluźniony to od razu go łapie, podobno maluchy w ten sposób poznają teraz swoje ciało:)

iwona026
2007-07-05
13:50:27
Email
mam pytanko czy wy też tak dużo pstrykacie dzieciaczką fotek. Bo ja jak ostatnio poszłam wywołać zdjęcia Krzysia to miałam ich aż 498 i to po niezłej roszadzie bo tyle samo wogule nie wywołałam, zostaną tylko na płytce
Basia123
2007-07-05
17:04:20
Email
ja to nigdzie bez apartau sie nieruszam :).tylko niemam programu do pomniejszania zdjeć i przez to niemoge dać swoich maluszków na forum.Może któraś z was posiada taki program i mogłaby mi przesłac na poczte?To mój adres basiadoda123@wp.pl.Z góry dziekuje.Papa
venuss
2007-07-05
17:23:50
Email
Basia a niemasz pakietu office w kompie? Tam jest taki Microsoft Office Picture Manager. to jest wlasnie ten program. Jak klikniesz prawym klawiszem myszki na fotkę to pokaże cie sie między innymi "otwórz za pomocą" wybierasz to i tam powinny pojawiac się rózne programy do wyboru, jak rownież ten wyżej. tym programem zmniejszysz
Joanna26
2007-07-05
17:30:06
Email
Doskonaly na potrzeby forum jest tez poczciwy PAINT.Tu strona z instrukcja,jak zmniejszac w paincie:http://happymum.pl/forum/pok_wpis.php?id_dzial=2&id_tem=3196&str_nr=1
balbia
2007-07-05
20:49:13
Email
Moja Malwina też łapała sie za praWE ucho i ocZywiście panika mojej mamy,że może ją boli albo ,że jakies zapalenie...i jak byłam u dr to dla swiętego spokoju powiedziałam żeby jej obejrzała to uszko i było wszystko w porządku;) Co do jedzenia to moja nie bardzo jeszcze wie co ma robić z chrupkami raczej miażdzy je w rączce ,a pomamla tylko jak sama jejdo buzi włoże ręką. Natomiast na widok łyżeczki aż sie cała rwie i buzie otwiera bo ja już bardzo szybko ją do łyżeczki przyzwyczajałam tzn dawałam jej od maleńkiego z łyżeczki kropelki-witaminki. Strasznie też lubi skrobanego bananka ,jabłuszko , ost. zaczeła pić soczki nawet te przecierowe . Strasznie lubi też dania z cielęcinką w warzywach albo w pomidorach(po mnie te pomidory chyba;)generalnie nie wybrzydza narazie. buziaki pa

moniczka
2007-07-05
22:45:46
Email
Jestem!!!!Zapominalskie Baby!Nie piszę, bo nie mam jak, tak jak Basia(witam i padam do nóg)mam dwójkę a że wakacje, to siedzę z tymi bachorkami sama i nie wiem w co ręce włożyć a jak mąż wróci z pracy, to sam zmęczony, więc ja dyndam całymi dniami, a Majka odkryła internet i nie da dojśc do kompa. Jutro wyjeżdżam na Mazury, już spakowana i dzieciaki tysz. Ogólnie padam na japę.Kacper beznadziejnie sypia w dzień, dziś spał 1,5h, w czasie której obudził się 4 razy i tylko cyc mu pomaga z powrotem usnąć. W nocy jest nieźle. Dalej ma dwa zuby nie widać górnych. Uwielbia biszkopty, chrupki nie bardzo. Ostatnio bardzo słabo je. Nie chce zupek, kiepsko z deserkami i soczkami. Basia-Kacper(bo mój 7-mio miesięczniak też ma tak na imię jak Twój) wcina z chęcią kaszkę SINLAC. Ona jest dla dzieciaków z alergią na białko krowie.Też czasem łapie się za przyrodzenie i często jak wykonuję zabiegi pielęgnacyjne ma ...wzwód...Ech, Ci faceci!Siedzi nieźle, czasem jeszcze padnie na twarz, albo na plecy, ale jak upada, to się zaczyna asekurować i nie leci jak kłoda. Nie raczkuje...Kładzie się na brzuch, wywala dupsko w górę i tyle.JAk widzi,że patrzę, to rozkłada łapki, robi samolot i się drze, jakby nie umiał się przewrócic na plecy.Kacer i Maja uwielbiają się nad życie. I tu też jest mały problem, bo jak smrodek usypia a Majce coś potrzeba od matki i wlezie do pokoju, tak po śnie Kacpra. Uśmiech od ucha do ucha...Kacperski usypia ogólnie na cycu albo na rękach i ostatnio wybrzydza, ojca ręce gorsze od matki, także jak się kiedyś wreszcie uda nam spotkać, to nie dziwcie się, jak będę miała ręce po kolana:-))) W wózku nie uśnie za diabła.No i trza m śpiewać...Ale to akurat lubię. Wsadziłam go ostatnio do chodzika, ale zasuwa tak,że nie mogę go dogonić, więc odpuściłam. U mnie na dole nie ma nigdzie progów i wszystko jest generalnie otwarte przed tym smrodem, to wjechał do łazienki. Słyszę stuka coś, wpadam do kibla a ten smrodek złapał szczotkę do mycia muszli i wali o klozet...Nadrobiłam trochę zaległości i znowu spadam, ale stary bierze na wyjazd komputer, to może pozwoli mi do Was zajrzeć?!Ulki- wracajcie do zdrowia!A Ty Marta( nie obraź się) młodziutka jesteś, to odpuść sobie rozważania życiowe, tylko się baw!Z tą zabawą to rozkaz:-))))Trzymajcie się ciepło, bo pogoda kiepska i ucałować proszę swe pociech...I wspomnijcie czasem koleżankę...
marta0309
2007-07-06
08:27:18
Email
miczka kochana w koncu pare słów.ja mam na razie czas wiec siedze na necie i was tak poganiam , zebyście cos pisaly bo mi sie teskni generalnie za wami:PPP
marta0309
2007-07-06
08:47:21
Email
aaa jeszcze jedno-Dominika ciagle bawi się lewym uchem a treaz bawi się taka kula lewą reka, wiec moze bedzie leworęczna? A co do spotkania to chetnie bym sie z wami spotkała:)!!!
Basia123
2007-07-06
10:28:34
Email
cześc wszystkim.Niewiem jak u was ale w Toruniu pogoda pod psem :( no i od rana złapałam doła.Nic mi sie niechce a i taka troche obolała jestem (ostatnio dopadła mnie rwa barkowa - koszmar)i to chyba pozostałośc po tym.Nadomiar złego wczoraj miałam lekkie spięcie z moim starym tzn. z męzem i pewnie stąd ten dól.Niewiem jak wy dziewczynki ale ja czasami mam dośc tego chłopa.Wiem, wiem pracuje mam prawo być zmęczony ale do jasnej ciasnej nam też coś od życia sie należy nie tylko gary i pieluchy no nie?Jak go poprosze żeby wzioł Kacperka bo np. chce iśc sie wykąpać to wszystko jest oki do momentu kiedy mały nie zacznie marudzić albo płakac, więc moja wieczorna toaleta ogranicza sie do szybkiego prysznica :( a gdzie tu jakies zabiegi pielegnacyjne zeby dojsc do formy po ciaży.Pewnie was zanudzam, dlatego zmienie temat.Wczoraj byliśmy na kontroli i Pani Doktor powiedziała że na zeby jeszcze troche poczekamy :(kurcze a myslałam że to juz tuż, tuż.We wtorek mieliśmy jechać nad morze ale pogoda która zapowiedali podobno ma sie niesprawdzic wiec nasz wyjazd pewnie troche sie przesunie w czasie.Dzisiaj nie dałam Kubusia do przedszkola bo tak leje że szok więc w domu mam maly bajzel ale co tam niebede w kólko biegała i sprzątała bo sie wykończe.We wtorek ide z Kubą do alergologa aż sie boje,bedzie miał robione testy pokarmowe(straszne co oni tam robia)ale to podobno jedyny sposób żeby sie dowiedzieć na co ma sie uczulenie.Pozdrowienia i buziaki
Ulka
2007-07-06
12:38:34
Email
Dziekuję Dziewczynki za słowa otuchy i pocieszenia, jakos to będzie, no w końcu Moniczka sie odezwała,życzymy milego i udanego wypoczynku. Ula tez się łapie za prawe ucho, wiec to chyba norma u niemowlaków, a chlopcy podobno tak maja że interesuja sie siusiaczkiem bo można zlapac dotknąc i na dodatek odstaje od ciala, fajna zabawa.Basia a z którego listopada jest Kacperek bo ja rodziłam w Toruniu może nawet lezałysmy na tym samym oddziale.Ula marudna do granic najgorzej jest wieczorem maraton usypiania trwa po kilka godzin jak mi się ja uda uspic do 23 to cud, dzis w nocy budziła sie z 10 razy z rykiem, na dodatek Rico-nasz pies, biegał po całym domu bo go cos gryzło w tyłek i kilka razy obudził małą , a ze nie mamy dywanów to jak biega po calym mieszkaniu to narobi tyle hałasu co wybuch bomby atomowej, na dodatek ta angina jakos nie che mnie opuscic ucho mnie boli, biore antybiotyk ale jakos słabo dziala bo poprawy nie ma, aż się boje zeby Uli bardziej nie zaflancowac, Wyżyna sie lewa dwójka, ale jakos nie moze sie przebic , podobno dwójki i trojki sa najgorsze, czyli pewnie jeszcze przez najblizszych pare miesięcy nie pospię
Basia123
2007-07-06
13:56:21
Email
Kacperka rodziłam 18 listopada o 16,45 a na oddziale przebywalismy do 26 listopada.Kurcze Kacper chyba ma katar bo cos mu chrumka w nosie i tak jakos wilgotno ma. ja sie chyba zastrzele.A ty Ulka kiedy rodziłas i skad jesteś?.pa, pa
Ulka
2007-07-06
17:57:42
Email
ja urodziłam Ule 16 listopada a w szpitalu byłysmy do 19 jaki ten swiat mały, a mieszkamy w aleksandrowie kuj
Basia123
2007-07-07
09:39:17
Email
Hej dziewczyny!Gdzie sie wszystkie podziałyście?czyżby urlop zawitał w waszych domach? Odezwijcie sie bo jakoś tak nudno.Pozdrawiam
iwona026
2007-07-07
09:49:20
Email
Ja właśnie uśpiłam mojego brzdąca, bujałam dobre 15 min. Tak to bym wyszła na dwór i raz dwa śpi ale u nas załamanie pogody i siedzimy w domu - po prostu usypiam na siedzący. Powinnam się wziąść za sprzątanie ale jakoś leń do mnie się przeczepił.
marta0309
2007-07-07
10:09:35
Email
ja dzis nie spie od 3:30.Postanowilam mala od cyca w nocy odstawic.Mialamplan ze nakarmie ja o 2 a potem o 6( bo sie budzi kolo 24 i o 3) ale ona cwaniara wyczula sprawe i ise obudzila o 1:55:) wiec dostala cyca i wstala pozniej o 3:30.ale o dziwo nie plakala.ciagnelo ja do cyca ale przytulala sie, wiercila, zayspiala i budzial sie i zasnela dopiero o 5.wiec bylo dobrze tylko ja sie tak rozbudzilam ze juz nie usnela. Iwonka przypomnialo mi sie cos z tymi twoimi zdjeciami. Ja wywolywalam zdjecia przez internet w Fotolaserze.jesli masz powyzej 100 zdjec i wplacisz kase od razu przez internet to zdjecia w formacie 10-15 masz za 39 gr.Ja jestem z tego bardzo zadowolona:) Pogoda jest naprawde do dupy....cigle pada i pada i wieje-jakby byla jesien:(
marta0309
2007-07-07
10:12:11
Email
basia z tymi chlopami tak juz jest:( ja sie nie poddaje i staram go sobie po swojemu wychowywac:) heheh
Basia123
2007-07-07
10:47:14
Email
miło że jesteście :).u nas też pogoda daje wiele do życzenia.Leń dopadł również i mnie(jak dobrze, że obiadek naq dzisiaj wczoraj zrobiłam)wiec moge sobie pozwolic na leniuchowanie.Musze zaraz isc uspic Kacpra bo juz trze oczka.I chyba poraz kolejny mi sie przeziebił:(.Juz niemam siły niewiem co robie nie tak, ze ciagle cos go dopada jak nie kaszel to katar.podobno jak jest dwojka dzieci to zawsze tak bedzie, ale żadna to dla mnie pociecha.buzka
Basia123
2007-07-08
10:25:51
Email
Co jest dziewczyny? co sie z wami dzieje, czyżbyście zapomniały o forum?Mam nadzieje, że u was wszystko wporządku.Ja siedzie w domku i się nudze jak mops:)co jakiś czas zaglądam na forum czy któraś sie odezwała ale nowych wiadomości od was brak :(. chyba dzisiaj gdzieś wyciągne starego może do teściów, bo w domu już mi sie niechce siedzieć.Słoneczko nieśmiało wygląda zza chmur więc może i na spacer uda sie wyjść.Buziaczki
marta0309
2007-07-09
11:18:06
Email
w koncu słoneczko wyszło:) az sie zyc zaczyna chcieć:) hihi Mała poszła spać a ja sprzatam piorunem zeby się wyrobić zanim wstanie.
Ulka
2007-07-09
12:57:08
Email
U nas tez się przejasniło, Ula nie wykończy, Marta co ja bym dala żeby Ula budziła se o 24 , 3 i 6 rano ja w nocy prawie wcale nie spie moja jak zasnie o 23 to budzi się o 1 z minutami później o 2 lub 3 standardowo i 4 i około 6 i w między czasie musze ją usypiac z jakies pol godziny a o 7 juz po spaniu , nie wiem czy to przez te dwójki, przez caly czas ma stan podgoraczkowy dziasło biale od tygodnia a dopiero lekko sie przebil ząbek ratujcie dziewczyny bo pada na twarz
iwona026
2007-07-09
16:33:57
Email
Oj pogoda się poprawiła a ja dostałam lenia.Nic mi się nie chce robić nawet obiad nie ugotowany sterta prasowania czeka i tak sobie na nią patrzę i myślę że może sama się uprasuje a Krzyś śpi i jest okazja....USYPIAM
marta0309
2007-07-09
21:27:39
Email
u mnie sterta ciuchow jak zawsze lezy-nie nawidze prasowac!!! Ulka mysle ze to zeby daja sie jej tak we znaki:( ubieram dzis Miske na noc, a ta jak zwykle drze sie bo smialam ja polozyc na plecach- ja patrez a tu dwa zeby na gorze- wysyp mamy. tylko jakos tak jej dziwnie wyszly-chyba jedynka z lewej i dwojka z prawej.Ulka ja wiem ze nie moge narzekac z tym spaniem Dominiki ale uwazam ze nie wpoinna juz jesc w nocy bo i tak dobrze wyglada. najwyzszy czas ja odzwyczajac ale mi to wcale nie idzie:( buuu
balbia
2007-07-09
21:39:05
Email
Malwa wciąż bezzębna a przy ubieraniu wrzeszczy jak głupia i ciągle na brzuch sie wywraca. Noce przesypia mi całe z może jedną przerwą na cysia ,którego je śpiąc. Ula biedna jesteś od samego pocżątku masz te noce zarwane. Wytrzymaj jeszcze troche może wkońcu zacznie sypiać;)! Jakby mi moja mała nie spała to w pracy bym wszystkich pozabijała moim złym humorem!!!!!! Malwina ost. łapie różne miny -teraz jak jest zła to marszczy nosek i fuczy jak mały borsuk;)
balbia
2007-07-09
21:42:03
Email
zapomniałm dodać ,że ja tak "kocham" prasowac ,że zabieram sie do tego przez kilkanaście dni ,a śladów od żelazka już u siebie nie licze--oghhhhhh najgorsza czynnosc jaką znam!!!!!!
iwona026
2007-07-09
22:26:12
Email
u nas zębów też na razie nie widać:(:( a co do spania to u nas różnie bywa w nocy ostatnio to budzi się nie na jedzenie a raczej żeby się przytulić do cycusia i dalej śpi a bywa to z dwa trzy razy w ciągu nocy
Agness
2007-07-10
20:00:22
Email
Hej Mamuśki! Nadal nie mam kompa(w naprawie) i pisze od brata. Jesteśmy już jakieś 2 tygodnie w domu po przyjeździe znad morza i z Kaszub. Na Kaszubach mała złapała jakiegoś wirusa i dostała masakrycznej biegunki, odwodniła się i była w sumie dwa dni pod kroplówką na oddziale ratunkowym. Wkłuwali się jej we wszystkie kończyny, bo małej pękały żyłki. Koszmar!!!Miała wbijaną igłę w obie rączki i obie nóżki. Trochę schudła, ale już jej wraca apetyt i zaczyna się znów zaokrąglać. W niedzielę ją ochrzciliśmy. Wkleję wam fotkę. Witam nową koleżankę. Fajni chłopcy. Aha - mamy już dwie dwójki na dole. I dziewczyny - moje dziecko jest straaaaaasznie żywe. Zapingala na czworakach po całym mieszkaniu. I wspina się na co się da. Potrafi nawet wstać opierając się o gładką ścianę. Buziaki dla wszystkich
balbia
2007-07-10
21:20:54
Email
Aguś współczuję Ci tego co przeszła Jagódka i ona biedna też sie musiała nacierpieć;( Super ,że już wszystko dobrze;) Kurde Jagoda juz Ci raczkuje ,a u Malwinki jakoś to z oporem idzie ;(;( pozdrawiam
iwona026
2007-07-11
11:33:38
Email
My jeszcze nie raczkuje ale za to pełzamy i to tak śmiga że go strach zostawić samego w pokoju bo od razu próbuje reperować kontakt no i już sam siada. Spuchły Krzysiowi dziąsełka na dole więc może wreszcie doczekamy się pierwszego ząbka :):) Jak tam u was dziewczyny prasowanie bo u mnie już po a i dziś Krzyś pospał rano dłużej to i posprzątałam, a teraz gotuje obiadek.
Basia123
2007-07-11
12:34:31
Email
czesc dziewczyny.Ciesze sie ze w koncu sie odezwałyscie.Aga wspólczuje Ci choroby małej wiem co to znaczy.Właśnie mój starszy syn tez cos załapał, pobolewał go brzuch, dotego ma powiększony migdał i węzeł chłonny.Miał robioną morfologie z rozmazem.Sama morfologia wyszła dobrze ale rozmaz już troszke gorzej.Niby lekarka powiedziała że niema aż takich powodów do niepokoju no chyba ze zacznie gorączkować albo węzły sie bedą powiekszały ,ale chyba taka rola matki żeby sie martwić.Z pozytywnych rzeczy to to, że Kacperek już prawie sam siedzi:).Jeśli chodzi o prasowanie to zawsze mi się nazbiera tyle że szok.Ale mam o tyle dobrze, że czasami mnie mąz wyręczy.Buziaki
marta0309
2007-07-12
16:10:27
Email
biedna Agusia i Jagódka:( buuuuu..... Moj maz prasuje wtedy jak juz nie moze patrezc na terte ciuchow:) heheh wczorasj wieczorem sie zawzielam i poprasowlam i bylam taka dzis rano szczesliwa ze nie musze tego robic:) hehehe Mala spi a ja ryje w ksiazkach, bo sie jednak zdecydowalam na ten colegae i mam kupe zalegosci do nadrobieniaq ang:) praca mgr prawie skonczona wiec na razie ja zostawiam w spokoju-dokoncze niedlugo.Ta pogoda juz mnie denerwuje-delikatnie powiedziawszy.juz mi sie chce slona!!!1
Agness
2007-07-12
19:52:04
Email
Heja - dzięki. Na szczęście mała wraca do pełni sił i nadrabia zaległości. Wszędzie jej pełno. Mam pytanko do mam, które karmią ze słoików - ile wasze maluchy zjadają na np. obiadek - cały słoiczek, pół słoiczka czy może dwa słoiczki?
marta0309
2007-07-13
09:58:40
Email
oto moja pchełka:)

marta0309
2007-07-13
09:59:38
Email
a tu mam dośc wszystkiego:)

marta0309
2007-07-13
10:00:42
Email
z tego zdjęcia co siedzi taka wkurzona to mam ubaw po pachy:)heheh jakbym widziala mojego krystiana wkurzonego:)
Ulka
2007-07-14
22:20:42
Email
czesc dziewczynki co tutaj tak cichutko, Agus co do sloiczków to moja Ula zalezy od dnia czasami zje cały sloiczek ten większy , a czasami tylko polowe, najbardziej lubi deserki podejrzewam ze moglaby wciągnąc dwa ale daje jej jeden. Zdrowiejcie , bo pogoda się poprawia. Zobaczcie jak moja mama wsadziła Ule do chodzika

Ulka
2007-07-14
22:21:52
Email
Ale Uli bez rożnicy byle tyko chodzic
balbia
2007-07-15
22:32:33
Email
HAHA ach te babcie;) Moi rodzice natomiast nadal preferują nasz stary głęboki wózek (spacerowy)tłumacząc ,że w porównaniu z tym nowym w tym ma bardziej miekko ,wygodniej i wogóle..wiec wożą ją w tym starociu i zobaczcie jak;););) oczywiscie nie non stop dzięki Bogu;) ps. Dzieciaczki cudowne,a Jagodzia okrąglutka jak Malwinka;)

balbia
2007-07-15
22:32:56
Email
;)

iwona026
2007-07-16
15:36:28
Email
No no babcie są najlepsze:):) Uffff jak gorąco nie wiem już gdzie się chować w takie ciepło, macie może pomysł?
iwona026
2007-07-18
09:20:56
Email
Mnie wczoraj zmogła wysoka gorączka 39.1 całą noc na zimnych okładach i apapie bo nie wiem co można wziąść jeszcze jak się karmi piersią. Jak rano wstałam to już po gorączce ale jeszcze jestem tak nieprzytomna. Czyżby wszyscy na wyjeździe?
marta0309
2007-07-18
21:54:32
Email
iwonka to jakis pewnie wirus cie dopadl:( u nas roboty w cholere na nic nie mam czasu:( odstawilam mala od cyca w nocy. to znaczy Krystian za mnie to zrobil bo ja nie dalabym rady. pierwszej nocy wrzeszczala przez jakies 3 minuty i usnela.obudzila sie znowu za jakies 3h i powrzeszczala znou jakies 3 minuty i usnela. od tamtej pory budzi sie , dostaje smoka i zasypia.dzis obudzila sie tylko raz. Zero placzu:) treoche mi psychicznie lepiej ze nie musze w nocy wstawac.mam nadzieje ze sie nauczy spac cala noc.
Ulka
2007-07-19
08:52:48
Email
Iwonka to taka zdradlia pogoda ja do tej pory nie mogę sie wyleczyc z anginy zjadlam cale opakowanie antybiotyku i na niewiele się to zdalo, Marta jak ty to zrobilas , może podrzuce Ci moja Ule na przeszkolenie
Ulka
2007-07-19
20:41:32
Email
Basia mam pytanko znasz moze jakiegos dobrego okulistę, bo cos mi sie niedobrego dzieje z oczami a u nas to takie papudraki, ze szkoda gadac, pozdrawiam
marta0309
2007-07-20
12:02:28
Email
ulka to moj maz nadaje sie do takich akcji.jak bedziemy jechac nad morze to wstapimy do was to krystian wezmie w obroty uleczke:) heheh na razie Dominika nie przesypia jeszcze całych nocek.jak sie obudzi ma troche problemy z zasnieciem i kreci sie okolo godziny.zasypia i budzi sie zanim zapadnie w twardy sen. ale nie płacze.Wczoraj np poszla spac o 21, obudzila sie o 1 i wiercila do 2 .pozniej obudzila sie na cyca o 6 i spala do 8:30. wiec i tak jest dobrze.wszystko jest na dobrej drodze.Troche tu u nas smutno sie zrobilo:( ale mam nadzieje ze jak powracamy z urlopow to nadrobimy straty w pisaniu.Dominika zaczyna wstawac gdzie popadnie- a mi serce deba staje.
Ulka
2007-07-20
14:01:32
Email
Marta w takim razie czekam na was z utęsknieniem, moja Ula zasnęla wczoraj a raczej dzisiaj i 24.30 obudziła sie o 2, 4 , 6 a o 7 juz byla w pełni sil witalnych, jak tak dalej pojdzie to ja chyba ududsze i pojde siedziec do wiezienia na reszte lat mojego bezsennego zycia hahaha
marta0309
2007-07-20
14:30:27
Email
uleczko a co ile twoja ulka chodzi w dzien spac? chyba same na forum zostalysmy:(
Ulka
2007-07-20
17:56:59
Email
Chyba masz racje reszta mamusiek chyba wyjechala na wakacje, my mamy urlop od 8 sierpnia, więc jeszcze trochę pomarudzimy na forum, Ula dzis zasnęla o 9 rano na godzinke, później około 13 na godzinkę i teraz spi od 16
balbia
2007-07-20
20:23:21
Email
CZESC Laski! Upał straszny wiec wybrałam sie na ogród do rodziców i oczywiscie relaksowałam sie ile wlezie a w międzyczasie przedstawiam Wam skrót z nauki pływania;);) Wziełam sobie krótki urlop,a w sierpniu tez biorę kilka dni-uf gorąco!

balbia
2007-07-20
20:28:06
Email
i na kocu;)
balbia
2007-07-20
20:29:15
Email
sorki coś za szybko kliknełam;)

iwona026
2007-07-21
12:51:37
Email
My jeszcze nie wyjechaliśmy na razie jesteśmy w domku. Krzysiowi powoli przeżyna się pierwszy ząbek. A tak poza tym to zaczynamy już raczkować i stawać przy czym się da. Oj teraz to trzeba mieć wszędzie oczy, ja już ledwo żyje przez te upały. Czy waszym maluchą nie wyskoczyły potóweczki bo Krzyś ma obsypany cały kark, a chodzi tylko w samym body już sama niewiem co mu zakładać a może nic:)
balbia
2007-07-21
20:13:17
Email
MALWINKA też ma krostki na buzi i miała ostatnio pleśniawki w związku z czym ma takie drobne krwiste kropki na dolnej wardze. Czy mozna to czymś zlikwidować czy samo przejdzie? Ja ubieram maą tez w samo body na ramiączkach albo w pieluszke i podkoszulkę.

balbia
2007-07-21
20:14:05
Email
luz blues!

basia123
2007-07-22
21:09:19
Email
witajcie dziewczyny po krótkim urlopie:).U mnie pomalutku troszke wypoczełam, dzieci naszczęście zdrowe.Z niecierpliwościa czekam na sierpień żeby znów wyjechać tym razem nad morze.U Kacperka zabków nadal brak, za to wcina parówki i banany.Ostatnio nawet odwarzyłam sie i dałam mu ziemniaczki z sosem.Wróciły upaly a razem z nimi niestety potówki.Ulka jeśli chodzi o okuliste to miałam namiary na taką babeczke podobno najlepsza, ale podam ci numer i nazwisko dopiero w piątek jak wróci moja pediatra z urlopu.Napisz czy nie za późno.Też mialam sie wybrać z Kacperkiem bo mi coś zezował ale okazało sie że był osłabiony od antybiotyku i to od tego.A co sie dzieje u twojej małej?buziaczki dla wszystkich mam i wszystkich maluszków :):):)
marta0309
2007-07-22
21:15:10
Email
dominka dała wczoraj w nocy czadu( pierwszy raz)-budzila sie co pol godziny.Chyba upaly i zeby ja męczą.Mam nadzieje ze dzis bedzie lepiej bo przeszla burza i jest duzo chlodniej.Juz myslalam Basia ze nas zostawilas:) Wiecie jakie jaja.wczoraj zjeżdzilismy cały Lublin i nie moglismy kupic basenu takiego ogrodowego.dopiero zamowilismy w Decathlonie i za pare dni bedzie.podobno nawet w hurtowniach jest brak.Dominika tez juz coraz wiecej rZeczy proboje ale ja to ostrozna jestem-boje sie boli brzuszka.Ale jak na razie wszystko jest ok.U nas juz widac 5 zeba.nie wiem czy 6 sie nie szykuje:/ A tak w ogole to Miska zaczyna sie robic taka mamy coreczk.gdzie ja tam i ona.Jak chce na rece to przypełza do mnie i za nogi mnie szarpie i sie przytula.Ulka mojejmu mezowi spodobal sie pomysl o ktorymj ci pisalam:) hehe
Ulka
2007-07-22
21:27:17
Email
Basia u Uli z oczkami wszystko w porzadku tylko moje coś szwankuja, jakbys mogla to bardzo prosze o namiary tej okulistki. Marta ja jestem za, podajcie tylko termin i przyjezdzajcie, bo ja juz mam serdecznie dosyc wczoraj Ula budziła się w nocy co pół gdziny, a dzis caly dzień marudna , co mi sie trafilo za dziecko chyba stałam w złej kolejce hahha, pozdrawiamy
basia123
2007-07-23
10:04:17
Email
Cześc.Ulka niewiem czy ta okulistka o której ci pisalam zajmuje sie też dorosłymi ale jak tylko bede miala kontakt z moją pediatrą to sie wszystkiego dowiem i zaraz dam ci znac.Kurcze ale macie fajnie że już pierwsze ząbki za wami ja niemoge sie doczekać tego pierwszego i szczerze się przyznam, że zaczynam sie troszke martwić:(.Pa, pa
iwona026
2007-07-23
14:12:07
Email
No i już ząbek u nas widać a Krzyś chyba z tego powodu bardzo dumny bo wkłada mojego palca i gryzie. Boję się o swoje sutki jak zacznie dokazywać tym ząbkiem. Byłam dziś u lekarza ale niestety u rodzinnego do pediatry nie było z tymi krostkami co ostatnio dostał i lekarka powiedziała że może jest uczulony na kalafiora bo tylko to nowego dostał a zastanawiam się jeszcze nad jednym czy nie mógł dostać tej wysypki od zęba ona nie potrafiła powiedzieć ale i nie wykluczyła no i musimy obserwować czy będzie znikać a kalafior za miesiąc i wtedy zobaczymy jak zareaguje na niego. No a my już za tydzień nad morze już nie mogę się doczekać
iwona026
2007-07-23
14:17:57
Email
a i oto mój łobuz

basia123
2007-07-23
20:37:18
Email
Iwonka a ile Krzysiu ma dokładnie miesięcy,tzn. wiem że jest z listopada ale z którego? bo tak ładnie już staje jestem w szoku.Mój to nawet za bardzo niechce siedzieć, troszke pełza i czasami uda mu sie przyjąć pozycje do raczkowania.Jak go trzymam i postawie np. przy pufie to przez chwilke stoi sam ale niewiem czy to nie za szybko - niechce mu zaszkodzić.Buźka
marta0309
2007-07-23
20:41:20
Email
dziewczyny dostałam sie do nkjo o ktorym wam mowilam:) Domince cos sie przestawilo i zaczela sie budzic czesciej:( buuuu
balbia
2007-07-23
23:59:23
Email
gratuluje Marta-powodzenia w szlifowaniu języka;)
Ulka
2007-07-24
16:43:41
Email
Basia dziękuję i czekam, co do ząbków to wcale sie nie martw jeszcze ma czas zreszta powiem z doświadczenia że lepiej jak niemowlak nie ma zębów moje sutki juz maja dośc bo ula czesto jak juz się naje to potrafi ugryzc dla zabawy a nie powiem by to było przyjemne , Iwonka widze że Krzyś to taki łobuziak jak Ula moja tez wspina sie na wszystko co sie da. Marta gratulacje ja miałam postanowienie że będe sie uczyc jezyka ale jakos ciezko mi sie zmobilizowac, ja się chyba wykończe Ula dzisiejszej nocy budzila se co 15 min tylko cycus byl w stanie ja uspokoic ciągle budziła se z krzykiem dalam jej panadol to chyba te cholerne zęby, dziewczyny czy jest nadzieja na lepsze dni bo ja juz trace siły
marta0309
2007-07-24
22:09:27
Email
dzieki dziewczyny Ulka musi byc dobrze.wiem ze ci ciezko:( i ciagle mysle o tobie i malej ulce ale nie mam poyslu jak wam pomoc
iwona026
2007-07-25
11:31:07
Email
Krzyś jest z 6 listopada i naprawdę go wszędzie pełno już nie mam siły za nim ganiać a na nóżkach to wszędzie stoi gdzie tylko może, a kable jakiekolwiek są w domu to jego najlepsza zabawa, a no i gniazdka też bardzo lubi. Muszę powiedzieć że Krzyś zrobił ogromne postępy w ostatnich dwóch tygodniach bo zaczął raczkować, stawać na nóżkach no i dostał pierwszego ząbka a w tej chwili właśnie trzepie szufladami i wszystko wyrzuca. Martuś gratulacje. Uleczka pocieszaj się tym że jak teraz Ula daje ci w kość to później będzie aniołkiem.
iwona026
2007-07-25
11:37:43
Email
a oto dowód dewastacji

Ulka
2007-07-26
16:09:33
Email
dziękuje za pocieszenie moze później będzie lepiej, a jak tam dziewczynki u was ze " smierdzącym" problemem bo u nas Ula juz 5 razy zrobiła kupe na nocnik nie wiem czy to jeszcze nie za szybko ale u nas to prosta sprawa bo Ula zawsze napręza sie w trakcie obiadku , albo deserku i wtedy sadzam ja na nocnik i oczywiscie je na nocniku to chyba mało apetyczne ale skuteczne i chyba jej wygodniej i latwiej zrobic kupe.
Ulka
2007-07-26
16:10:42
Email
Ula w swoim żywiole
Ulka
2007-07-26
16:11:56
Email
cos za szybko mi sie kliknęło

balbia
2007-07-27
20:55:15
Email
MALWINKA TEż BARDZO LUBI KIEROWAć;)

Ulka
2007-07-28
17:48:46
Email
dziewczynki, a teraz coś ku przestrodze, bo ja dzis rano przeżylam koszmar, spię z Ula na rozkladanym wypoczynku, wiec jest jeszcze wyzej jak na normalnej kanapie czy wersalce z jednej strony jest zastawione a z po drugiej stronie spie ja , nie wiem prawdopodobnie z zmeczenia , karmilam malą z drugiej piersi wiec polożyłam sie z drugiej strony musiałam zasnąc , bo zawsze jak ja nakarmię to z powrotem przechodzę na swoje miejsce , obudzil mnie taki tepy odgłos i placz dodam że nie mam dywanu Ula spadla na podłoge , na szczescie nic jej się nie stalo tylko bardzo się wystraszyła, Myslałam, ze umrę ze strachu dopóki nie przestała plakac i zobaczylam że nic jej nie jest. Dziewczyni uwazajcie na swoje maluszki i nie popełnijcie takiego błędu jak ja od dzis Ula spi w łóżeczku niech się drze ile wlezie a za żadne skarby jej nie wyciągne ,tym razem nic sie nie stalo ,ale moglo byc inaczej chyba nie wybaczylabym sobie do końca zycia jakby jej się cos stało. Uwazajcie i nie popełnijcie takiego błędu jak ja,
marta0309
2007-07-28
21:27:47
Email
Dominika mi tak juz dwa razy w nocy fiknela.nawet sie nie obudziala ale mi prawie serce wyskoczylo ze strachu.
Ulka
2007-07-30
14:20:31
Email
Oj Dziewczyny jak tak dalej pójdzie to spadniemy z pierwszej strony forum , az wstyd, chyba wszystkie wyjechałyscie na wakacje z tu taka cisza
marta0309
2007-07-30
15:45:21
Email
my jedziemy w piatek w nocy nad morze.pogoda sie chyba nie uda:( Domice wylazi 6 zab.przesmiezsnie z nimi wyglada:) wzielam sie za pisanie koncowki pracy mgr no i trzeba sie brac niedlugo za jakies pakowanie.Ulka ma racje-wstyd dziewczyny:)!!!!!!!A jak ulka ze spaniem.U nas roznie z tym jest.
Ulka
2007-07-30
16:15:55
Email
u nas ze spaniem różnie ,w dzien jak się uda to może przespi ze dwie godziny, zasypia srednio około 23, budzi sie okolo 1, dzis obudziła se o 4 i 5 więc uwazam to za sukces jak na Ule a o 6 juz koniec spania, później zasn eła mi o 9 i spała calą godzine
Ulka
2007-07-30
16:22:49
Email
My tez planowaliśmy wyjazd nad morze ale stwierdzilismy ,ze jednak pojedziemy nad jeziorko
Ulka
2007-07-30
16:40:28
Email
najważniejsze żeby tylko trafic na dobra pogodę zeby przynajmniej nie padało,
iwona026
2007-07-30
22:27:12
Email
No my już spakowani i wyruszamy około 4 nad ranem nad morze i też cienko widzę pogodę no ale cóż trochę oderwie się człowiek od codzienności.Trzymajcie kciuki za pogodę no i piszcie żebym miała co poczytać jak wrócę. Pozdrowienia za was trzymajcie się cieplutko mamuśki i wasze pociechy. Pa pa
Ulka
2007-07-31
13:03:21
Email
Iwonka udanego i sloneczngo wpoczynku, ładuj akumulatory, bo przy naszyh skorpionkach trzeba miec duzo sily, pozdrawiamy, rób duzo zdjęc żebysmy mialy co ogladac
Agness
2007-08-01
15:36:14
Email
Jest chwilowo komp. Witam Was wszystkie serdecznie. Nie wyświetlają mi się Balbi fotki :( Wszystkie dzieciaki są super, fajnie, że są zdrowe (pomijając drobnostki) i się rozwijają. U nas dobrze wszystko :) Chociaż o mało nie dostała Jgoda zastrzyków przez 6 dni, bo wynii moczu były bardzo nieładne. Okazało się jednak, że źle wykonali badanie w laboratorium. W innych dwóch, 2 i 4 dni później wyniki były w porządku. Także prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu czeka nas szczepienie - wreszcie!! U nas ze spaniem też jest różnie. Zazwyczaj mała zasypia ok północy, budzi się ok. 6-7, wypija mleczko i śpi do 9.
Agness
2007-08-01
15:40:41
Email
Aha jeszcze zęby. Wychodzą Jagodzie teraz górne, tyle że dwójki, więc będzie przekomicznie wyglądała. Dolne jedynki i górne dwójki :)
basia123
2007-08-01
18:54:54
Email
Cześc dziewczyny.Ulka przepraszam, że jeszcze nie podałam Ci numeru do Okulisty ale nadal niemam kontaktu z pediatrą.Ale polecam Karczewskiego( w Toruniu ma 3 albo 4 punkty), mój mąż ma poważną wade wzroku i chodzi do niego i jest zadowolony, ale do najtanszych nienalezy.Wiesz mój Kuba jak był mniejszy to też mi fiknął 2 razy z łóżka przy karmieniu ale naszczęscie nic sie niestało, za to w sierpniu zeszłego roku przy wariacjach spadł na potylice i wylądowaliśmy w szpitalu z podejrzeniem wstrząsu bo cały zsiniał i wymiotował.Kacperek jeszcze nieodwalił mi takiego numeru ale pewnie dlatego że spi w łóżeczku i karmie go butlą.Jeśli chodzi o spanie to jedego dnia potrafi mi spać trzy razy po godzinie a innego po 20 minut.Natomiast w nocy budził mi sie dwa razy do jedzenia.Ale od kilku nocy mi popłakuje i strasznie się wierci chyba czas najwyższy żeby zabki sie pokazały :).Juz niemoge sie doczekac.Chyba dzisiaj dam mu na noc viburcol.Dziewczyny mam pytanie czy dajecie juz swoim bobasom parowki, bo ja sie odwazylam i dzisiaj dalam malemu.Sorki za pisownie ale cos mi komp szwankuje.Buziaki dla wszystkich
Agness
2007-08-02
13:25:47
Email
Moja królewna wczoraj bardzo wymiotowała - prawdopodobnie po chrupkach kukurydzianych - może to jeszcze dla niej za wcześnie. Co do parówek, to czytałam, że nie powinno się ich dawać niemowlętom, bo są za tłuste. Super dziś pogoda.
Ulka
2007-08-02
14:58:02
Email
Witajcie , juz nawet dzis nie chcialo mi się zagladac na forum bo myslalam że znowu będe musiala pisac sama z soba a tu prosze niespodzianka, miło ze jestescie bo juz myslałam ze musze się przeniesc na inne forum, zartuje oczywiscie , wklejajcie zdjecia
Ulka
2007-08-02
15:57:15
Email
;)

Agness
2007-08-02
19:09:57
Email
Ja nie mam programu do obróbki zdjęć żadnego - w paincie mi nie idzie :( Jagoda dziś zrobiła siusiu do nocniczka.
Ulka
2007-08-02
20:47:06
Email
Brawo dla Jagodzi, ja tez czesto sadzam Ule na nocniczek mnej więcej wiem kiedy chce robic kupe bo wtedy bardzo sie napręża i robi czerwona wiec szybciutko ja na nocnik i kupa laduje tam gdzie jej miejsce, moze poźniej latwiej bedzie jej skojarzyć do czego sluzy nocnik
Ulka
2007-08-02
20:48:49
Email
Ula tez wcina chrupki aż jej się uszy trzesą, tyle ze po całym mieszkaniu się one walają, ostatnio pobiegłam do sklepy z chrupkiem przyklejonym do tyłka , niezły ubaw miał facet który stal za mną
Agness
2007-08-03
00:16:22
Email
Dobrze, że ją sadzasz. Podobno u dziewczynek dopiero między 2,5 a 3 rokiem życia pojawia się sygnał z cewki moczowej do mózgu. Więc to co dzieje sie wcześniej jest wyuczone. Mnie się niedawno Jagoda porzygała w centrum handlowym - w toalecie rozebrałam ją do pampersa i z owiniętą w pieluchę tetrową, zarzyganym, załadowanym zakupami wózkiem maszerowałam przez całe centrum na parking. Takie są przygody mam.
basia123
2007-08-03
09:32:22
Email
Cześc dziewczyny.Dzisiaj wyruszam nad morze, musze troche się odstresować i zapomnieć o problemach mam nadzieje że sie uda i jak wrócimy do domu to wszystko będzie już oki.Ulka wczoraj rozmawiałam z moją pediatrą i okulistaka nazywa się JAWORSKA OLA i przyjmuje w Toruniu na ul. UNIWERSYTECKIEJ.Rozmawiałam też o parówkach więc jak najbardziej można dawać naszym maluszkom tylko koniecznie drobiowe.Odezwe się jak wróce.Buziaki
Ulka
2007-08-03
09:41:48
Email
Basia bardzo dziękuje za namiary na okulistkę, zyczymy udanego i słonecznego plazowania
balbia
2007-08-04
20:49:26
Email
hej ! Malwinka miała w pt zabieg na to oczko co jej sie tak ciągle slimaczyło tzn ropiało. Odetkali jej kanalik łzowy. Prawdopodobnie płacz był straszny ..ja nie byłam z nią być bo w pracy są zmiany ;( ale był mąż i moi rodzice. Zostali wyproszeni na korytarz i aż sie w nich gotowało jak słyszeli Malwinki krzyki.Trwało to ok 10 min. ale dla nich to była wiecznośc. Pare dni temu dostała też okropnej biegunki ,jeszcze do teraz są jej oznaki. Lekarka nie wie od czego bo biegunka ma wiele przyczyn. Ząbków jeszcze nie ma choć wg lekarki to juz tuż tuż wiec czekam i myślę ,ze moze to na zęby ta biegunka w każdym razie Malwina stała sie tak zmierzła ,że czasem aż nie do wytrzymania. A przebieranie jej graNICZY z cudem!!!!!
Agness
2007-08-06
00:12:14
Email
Biedna Malwinka. Ale teraz już oczko będzie zdrowe i nie będziesz się martwić. U nas poszczepienna temperatura w granicach 37. A przewijanie to też gonitwa po całej wersalce.
balbia
2007-08-06
01:00:16
Email
Aguś oczko rzeczywiście jest już super!!! ciągle na nie spoglądam z niedowierzaniem;) Biegunki też już właściwie nie ma ale wciąż każde zakładanie pieluchy to zapasy;) Miała okropnie obszczypaną pupcię przez tą biegunkę i teraz sie boi;(
Agness
2007-08-06
12:29:36
Email
Przy biegunce to normalne, moja też zawsze ma obszczypaną, jak ma biegunkę. Super działa deotrymycyna, ale trzeba na nią receptę. Podawałam małej ostatnio leki na łyżeczce i teraz nie chce jeść - cokolwiek bym jej nie dawała. Tylko butla wchodzi w grę. Więc od kilku dni jest w sumie tylko na mleku i kaszkach, obiadki i deserki poszły w odstawkę. Mam nadzieję, że szybko zapomni i zacznie znów normlanie jeść.
Ulka
2007-08-06
12:53:59
Email
Nie wiem ile w tym prawdy ale mowią ze przetykanie kanału łzowego nie boli dziecko pewnie jest bardziej wystraszone bo musie leżec w bezruchu i na dodatek trzymaja je obce osoby, ale najwazniejsze że juz po wszystkim .I co z ta kupa , u nas sytuacja odwrotna u nas zatwardzenie chociaż ostatnio juz troche lepiej bo Ula kupki robi codziennie, albo co dwa dni na nocnik- jak widze ze robi się czerwona i oczy wychodza jej z orbit to myk po nocnik niech się przyzwyczaja,. My juz jezdzimy na wycieczki rowerowe zakupilismy siodełko hotta polecamy bardzo wygodne i bezpieczne juz przetestowalismy,mocuje się je na wsporniku nad bagażnikiem , ale Ula zamiast podziwiac krajobraz łapie mnie z tyłu za spodnie i majtki i zagląda co tam mama ma ciekawego. Dodam iż nocki u nas to koszmar dosyc że spi ze mna to na dodatek budzi się mniej więcej co 10 , 15 min musze ja wtedy przytulic albo dac cyca i wtedy sie uspokaja i prawie cala noc trzyma mnie za koszulkę ,tragedia, juz nie pamietam kiedy przytulilam się w nocy do kogoś kto mierzy więcej jak 80 cm
Ulka
2007-08-06
12:59:20
Email
taaaaka jestem duza

Ulka
2007-08-06
13:08:32
Email
podmienilam sobie Dzieciaczki, moze teraz sie wyspie

Ulka
2007-08-06
13:09:50
Email
Oczywiście to Jagodzia , chociaż muszę zagadać z Agness czy by sie nie chciala zamienic chociaz na tydzien
balbia
2007-08-06
19:54:44
Email
hehe Ula z tym przytulaniem to nie jesteś sama;)_ Ja od narodzin Malwinki śpie tylko z nią, a mąż w innym pokoju. O łóżeczku nie ma mowy .Wygodnie mi było podawać jej cyca jak miałam ją koło siebie, a teraz choć przesypia prawie całą noc to i tak jak odłożę ją do łóżeczka to obudzi sie i będzie płakać wiec dalej śpi ze mną.,Rozpycha sie, śpi w różnych kierunkach,a ja jak mysz pod miotłą., Rano jak nie chce sie jej już spać -na nieszczęście';( to ciągnie mnie za włosy żebym sie obudziła;)albo musze jej szukać gdzie polazła. I to bardziej czuwanie niż spanie żeby czasem nie spadła z wersalki.

Ulka
2007-08-07
14:31:10
Email
Balbia wiem o czym mówisz bo u nas to samo. dziewczynki my jutro wyjazdzamy więc zobaczymy sie za tydzien , pozdrawiamy goraco i wam równiez zyczymy milego wypoczynku, ucalujcie od nas maluszki
iwona026
2007-08-07
16:04:12
Email
Cześć dziewczyny i wasze pociechy. My już po wakacjach, pogoda super Krzyś grzeczny woda bardzo mu się podobała. Na razie tyle bo mam trochę zaległości w domu ale jak się obrobię to coś więcej napiszę i wkleję kilka fotek. Uleczka wypoczywajcie i cieszcie się pogodą
Agness
2007-08-08
11:52:14
Email
Uleczko dzięki za fotki i udanego wypoczynku. Ja gotuje obiad ubieram sie i znikam na ogródek.
iwona026
2007-08-08
12:34:55
Email
a i oto Krzyś

iwona026
2007-08-08
12:35:30
Email
i tu :)

iwona026
2007-08-08
12:35:58
Email
tu też

iwona026
2007-08-08
12:36:56
Email
tu odpoczywam

iwona026
2007-08-08
12:37:49
Email
wpadka to tu odpoczywam:)

iwona026
2007-08-08
12:39:35
Email
a tu śpię

iwona026
2007-08-08
12:40:48
Email
Mam nadzieje że nie przesadziłam z ilością zdjęć:)
Agness
2007-08-08
13:43:06
Email
No co ty! Super zdjęcia super chłopaka!! Im więcej tym lepiej! Dziewczynki czy wasze dzieciaki jeżdżą już w większych fotelikach samochodowych?? Bo my chyba lada moment będziemy zmieniać fotelik. Tyle, że na dłuższe trasy, jak dziecko zasypia to taki w pozycji siedzącej jest niewygodny. A i muszę się pochwalić. Jagodzia dziś zjadła cały duży słoik obiadku i waży 9 kg :)
iwona026
2007-08-08
22:13:38
Email
No no to dużo jak na kobitkę:):):) Ja ostatnio długo nie ważyłam Krzycha bo nie miałam możliwości ale jak byliśmy ostatnim razem na zakupach w praktikerze to zauważyłam wagę na której się waży śrubki, wkręty niewiele myśląc myk Krzyśka na wagę i już wiem ile waży 10 kg. Teraz jak będzie mnie nurtować ile waży to już wiem gdzie się wybrać:):):)
Agness
2007-08-08
22:44:34
Email
Mnie się wydaje, że ona długa jest i ubita. Oto ona i jej ząb.

Agness
2007-08-09
13:01:56
Email
Iwonka - macie nowy większy fotelik dla Krzysia? Oto jak dziś Jagodzina zasnęła.

iwona026
2007-08-09
16:02:33
Email
Tak Agness kupiliśmy Krzysiowi na wyjazd chicco key1X-plus od 9-18kg na razie się sprawdza ale muszę powiedzieć że producent nie umie dobrać kolorów tak żeby się szybko nie brudziły bo jak wiadomo dzieci lubią coś glamać a nie zawsze jedzonko ląduje w buzi.Przy okazji wstawię fotkę jak się Krzyś prezentuje w foteliku. Super poza do spania Krzyś też ma takie krzesełko ale tak to jeszcze z niego nie korzystał:):):):):)
Agness
2007-08-09
18:25:52
Email
Dzięki za info :)Czekam na fotkę:)
balbia
2007-08-09
23:02:48
Email
Super wszystkie zdjęcia, a te z wpadkami naszych dzieci to zawsze są najlepsze;)Jagódka fajnie zasnęła;) ,a Krzyś ma śmieszną minke jak śpi;) pozdrawiam!

iwona026
2007-08-10
08:30:54
Email
a i oto zdjęcie z wczorajszej podróży no i oczywiście śpię:)

iwona026
2007-08-10
08:33:02
Email
zapomniałam przewrócić

Agness
2007-08-10
13:39:20
Email
Fajny ten fotelik. Ale kurcze drogi :) My jedziemy na weekend w góry, więc życzę wszystkim spokojnej soboty i niedzieli.
iwona026
2007-08-10
22:16:56
Email
My zapłaciliśmy za ten fotelik 390zł( to chyba dobra cena) bo męża brat ma kogoś znajomego więc nam się udało:):)
iwona026
2007-08-10
22:18:26
Email
Dobrej pogody życzymy dla wszystkich wypoczywających
marta0309
2007-08-12
12:11:33
Email
hello dziołchy:) my juz po wczasach.Bylo superowo.pogoda nam sie udała( cała czas słońce) Razem z dominisia opalilysmy ie cudownie.w ogole Dominiczka byla bardzo grzeczna.Bylismy w Katach rybackich-zakochalam sie w tym miejscu bo malo ludzi i cudnowna plaza.Dominika zaczela juz dreptac wiec wszedzie jes jej pelno i mam z nia urwanie kapelusza.Nie pozegnalam sie z wami bo net nam siadl i do tej pory nie mamy.Pozniej wstawie jakies fotki a mamy ich chyba z milion:) Obok nas mieszkali Ślazacy z coreczka z 6 listopada:) wiec dominika miala listopadowa kolezanke:) hehe posluchalam troche ślaskiego jezyka i musze stweirdzic ze malo ich rozumialam.Ech...bylo super ale sie skonczylo.jestem jeszcze myslami nad morzem i nie moge sie jeszcze przestwic:( do uslyszonka.Buziole dla wszystkich:)******************
basia123
2007-08-12
15:48:04
Email
Cześć dziewczynki.W czwartek wróciliśmy z nad morza.Pogoda była super i wogóle było cudownie chociaż Kacperek niechciał mi jeśc obiadków ze słoiczków i mimo że byłam na urlopie to musiałam mu gotować ale co tam najważniejsze że chciał jeść.Ząbków nadal niewidać ale coś sie zaczyna dziać bo do czterech dni usypianie go wiczorem do koszmar i bez czopków viburcol sie nieobywa.Myśle ze lada dzień będzie mi raczkował bo już klęka na wyprostowanych rączkach i nóżkach, chętnie bym go włożyła do chodzika ale ortopeda twierdzi że ma bardzo wiotkie stópki i kategorycznie zakazał.Do stałego menu wprowadziłam mu parówki(wcina jak szalony).Mam mnóstwo zdjęć ale niestety nigdzie niemoge zdobyć programy do zmniejszania zdjęc więc narazie niemoge wam sie pochwalić moimi pociechami, ale jak tylko bede miała ten program to nie nadązycie z oglądaniem.Buziaki
Agness
2007-08-13
00:00:48
Email
No fajnie, że wróciłyście zadowolone i wypoczęte. Będziecie mieć dużo sił, żeby się udzielać na forum hahaha. Iwonka - faktycznie dobra cena, bo w internecie znalazłam ten fotelik o chyba 100 zł drożej. U nas niewesoło ze spaniem, bo się Jagodzinie coś poprzestawiało i chodzi spać o 1 w nocy, śpi do 11 nawet, a w sobotę spała z nami do upss 13:30. Marta ja dobrze zrozumiałam, że Dominisia już chodzi??
iwona026
2007-08-13
09:43:04
Email
U nas to jesteśmy na etapie raczkowania a skubaniec tak zasuwa że ledwo co za nim nadążam. Właśnie dziś zagonie męża żeby zrobił "furtki"w salonie i kuchni bo ma dużą przestrzeń i mi cały czas ucieka. A co bo chodzenia to tylko chodzi przy łóżku, kanapie no i jak go wezmę za dwie rączki to też chodzi a najlepiej to mu wychodzi chodzenie po schodach jak go trzymam za rączki. Teraz już wierzę tym osobą które mi mówiły że najfajniesze dzieci to do puki nie raczkują i nie chodzą bo teraz to za przeproszeniem oczy trzeba mieć i w tyłku. Ok spadam robić sałatki z ogórków na zimę
Agness
2007-08-13
14:31:32
Email
My też raczkujemy.Ale nie puszczam małej za dużo po podłodze, więcej siedzi w łóżeczku, bo u nas na podłodze z uwagi na remont pełno gratów. Czy wasze dzieciaki nadal spełniają zasadę "co do rączki to do buzi"??
moniczka
2007-08-13
20:52:57
Email
Heloł Dzieweczki!!!!Wróciłam z wojaży, chociaż Majkę w środę znów wysyłąm na Mazury. U nas są 3 zęby, czwarty idzie, ale dwójki górne też widać zarysowane. Nie wstaje sam ani nie raczkuje a tym bardziej nie chodzi!!!!!Jak siedzi, to już się ustawia do raczkowania, tzn. opiera się na rękach i buja, ale nie bardzo wie co zrobić z nogami i ciągle się podciąga do góry aby stać, ale to grubas jest to i sił mu brak. Jak go postawię, to stoi.No ale zasuwa w chodziku jak szalony.Dziewczyny... za 3 tyg wracam do pracy, buuuuuuuuuuuuu. Tu się kąpię w miednicy...

moniczka
2007-08-13
21:01:21
Email
A tu z mamą, mamy koleżanką i moim kumplem...

balbia
2007-08-13
21:24:22
Email
Dziewczynki u nas jesteśmy na etapie raczkowania i od momentu wsadzenia małej do chodzika nauka chodzenia posuneła sie do przodu diametralnie. Robi ładne kroczki jak sie ją trzyma pod paszki no i to co najbardziej uwielbia to wspinanie sie z tapczanu na stół tam gdzie są od niej zabawki. Nie trzymamy j ą w chodziku ciągle ale musze powiedzieć ,że mam pozytywne zdanie o nim. Po za tym wychodzą Malwince juz takie słowa jak mama,tata ,czasem baba ,a ząbków nadal NIET;)

marta0309
2007-08-13
23:03:00
Email
monia daj zesz kurna wieksze zdjecie bom nic nie widze:( Dominika tez gada jak najeta i zaczela sie przesuwac jak sie czegos trzyma i za raczki tez.czasami lazi dookola wózka.A co do chodzika to czasami napawde pomaga bo nie nadazam za moja corką a czasami trza cos w chałupie zorbic.padam na gebe i ide spac. buzka
balbia
2007-08-14
00:24:03
Email
Dziewczyny widzicie wogóle te zdjęcia ,które wklejam??? Bo coś mi sie obiło ,że Agniecha nie widzi i nie wiem czy mam wklejać czy nie???/
balbia
2007-08-14
00:25:17
Email
Marta ile płacisz za ten colegue i jakie miałaś egzamniny? zaocznie?
Agness
2007-08-14
00:32:42
Email
Sobie Balbio otwierałam w int. explorer i faktycznie nie widziałam fotek od Ciebie, ale teraz wchodzę przez mozillę i wszystko widzę :) Więc wklejaj śmiało. Jagoda też mówi mama, tata, bum, baba, łał, nie. Ale of kors nieświadomie. Chodzik u nas jest bez sensu, bo w naszych apartamentach to by się mogła co najwyżej jak bączek pokręcić wokół własnej osi. Moniczka faktycznie - zdjęcia liliputy. Dobranoc
Agness
2007-08-14
00:34:08
Email
Monia - blond pasemka sobie zafundowałaś??
marta0309
2007-08-14
09:42:28
Email
balbus mialam rozmowe kwalifikacyjna.Jesli chodzi o opłaty to wyglada to tak: Wpisowe 600,Ja bede studiowac wieczorowo tzn piatek i sobota wiec za semestr 2200( a jesli ktos chce na raty to rata 550 co daje 2750). A co wybierasz sie ???
Agness
2007-08-14
09:50:14
Email
Laski a co z naszym spotkaniem????? Temat umarł??Czy za rok, jak dzieciaki będą większe?
marta0309
2007-08-14
15:08:24
Email
Agness dobrze ze zaczelas temat bo ja tez o tym myslalam:) bardzo chcialabym was zobaczyc na wlasne oczyska:)
balbia
2007-08-14
20:25:40
Email
no Kurcze spotkanie było by superrrrrrr! Marta po tych cenach co mi napisałaś to już mi przeszło;) A tak serio to maże o tym ale narazie ani cena ani warunki(piątki)mi na to nie pozwalają .Kto mi da wolne w robocie ?/
balbia
2007-08-14
20:27:01
Email
U nas po blisku jest tańszy collegue ale też pt i soboty i niedziele ,a ten co ma soboty i niedziele jest znowu droższy;(
Agness
2007-08-14
20:53:05
Email
Ten collegue to językowy tak?
balbia
2007-08-14
22:37:06
Email
YESSSSSSSSSSSS;)Agula powiedz mi kiedy sie u Ciebie ten remont skończy????????? Wy tam jakiś połac odpierniczacie czy co??????;)
marta0309
2007-08-14
22:56:21
Email
ceny sa okropne:( najwyzej bede puszki sprzedawac to se zarobie:) hehehhe
Agness
2007-08-15
12:22:58
Email
Hehehee, nooo pałac 37 m kw. Nie no problem taki, że mąż chce robić wszystko sam a czasu nie ma za bardzo, bo zarabiać na nas musi, więc się to wlecze niemiłosiernie. Remontuje tydzień, potem miesiąc, dwa przerwy i znów tydzień i tak wszystko rezbebłane leży, żeby nie napisać odłogiem. A poza tym to jesteśmy nastawieni na - ma być tak jak się nam podoba, albo wcale. Nie zadowalamy się półśrodkami, więc dodatkowo długo wszystko wybieramy (od kafelków po kanapy) i zbieramy kasę hhehehe. Idziemy dziś pierwszy raz od kiedy na świecie jest Jagodzina razem do kina. Ale się cieszę. Dziś nam mała super pospała. Zasnęła pierwszy raz od 2 miesięcy o 22 (standard to było 24 lub 1), przebudziła się o 24, mąż dał jej mleczka, bo ja sobie film oglądałam i mała spała nam tak do 8:30. Coś wspaniałego. Wyspałam się :) Pozdrawiam
moniczka
2007-08-15
13:41:11
Email
Kurka, jak Wam mam dać większe zdjątka? Jak powiększam, to nie przechodzą, a blond pasemek to nie mam. Kacperski mówi świadomie mama, czasem tata, non-stop baba i wszystkim robi pa-pa i nu-nu.I właśnie miał trzydniówkę. Ja na to spotkanie się nadal piszę!
Agness
2007-08-15
23:43:35
Email
No to trza koniecznie coś zorganizować. ja jestem niezobowiązana zawodowo, więc się do was dostosuję. I mobilna też jestem :)
marta0309
2007-08-16
06:35:14
Email
Dziewczyny HELP!!! od jakis 3 tygodni zaczełam dawac Dominice butle mleka zamiast cyca.bylo ok jadla i spala.Od jakiegos tuygodnia nawet nie mysli zeby to zjesc.Nie wiem w czym problem.Jadla melo NANA.w SUMIE TO ZECZELO SIE OD TEGO JAK dostala mleko nastepne od 9 mca. nie wiem czy to tylko zbieg okolicznosci czy faktycznie to mleko inaczej smakuje.Bardzo bymn sie tym nie przejela ale za tydzien mamy wesele i to nie w Lublinie tylko w Buzku Pod Kiecami wiec nie bedzie nas dwa dni.Mala zostakje z Dziadkami.Co ja mam robic??? Nie mam tyle mleka w cycach zeby odciagnac:( a ona je jeszcze w nocy....
marta0309
2007-08-16
06:36:28
Email
tzn zaczelam jej dawac tylko nan noc a w nocy cyc.
Agness
2007-08-16
11:13:48
Email
Tzn. mimo, że jest głodna nie chce mleka z butelki? Domaga się piersi?Znajomi zmienili mleko NAN na Bebilon bo stwierdzili, że ich mały ma po nim kolki, tyle, że on ma miesiąc. Ale może to kwestia smaku mleka, nasze dzieciaki znają już różne smaki i robią się wybredne. A może Dominisia nie była wieczorem bardzo głodna, bo przecież ciepło jest. Jagoda ostatnio też niewiele je.
marta0309
2007-08-16
12:13:06
Email
od pewnego usypia ja kazdy na noc tylko nie ja zeby nie czula cyca.No i jest pisk.dostaje smoka i nzaraz zasypia.staram sie pilnowac pór jedzenia. wszystko bylo ok tyllko od jakiegos tygodnia jest problem.Dokamialam ja wiec przez sen tym mlekiem ok 22.a le od 2-3 dni nawet przez sen nie chce go zjesc tylko pociaGNIE PARE ŁYKÓW I WYPLUWA butle. Wiec wczoraj dałam jej w koncu cyca( ok 22:30) i zjadla. no nie wiem w czym sęk:/ myslicie zeby zmienic mleko? a moze cos ze smokiem w butelce jest nie tak? a moze nich zje tyle mleka ile da rade i ja zostawic i zobaczyc ile pospi? kurcze
bea1978
2007-08-16
12:36:10
Email
Pozwole sie wtrącic, Marta mleko następne zazwyczaj jest z dodatkiem kleiku ryżowego, więc jest gęsciejsze, może faktycznie w smoku jest za mała dziurka i mała nie ma siły ciągnąc. Nie jest wskazane zmieniac mleko często, musisz odczekac przynajmniej tydzien. Moze faktycznie coś z tym smakiem jest nie tak, możesz sprobowac bebiko, jest chyba słodsze. Niektóre dzieci bez problemu piją z piersi i z butelki na zmianę, a są takie które wybierają to co wolą, najczesciej jest to piers. Jeśli u was jest problem że mała woli pierś to według mnie musiałabyś sie zdecydowac jak karmisz, albo butla albo piers.I wtedy definitywnie zakończyc karmienie piersią i dawac tylko butelke. Masz jeszcze trzy tygodnie z tego co czytałam do imprezki, więc zdecyduj i trenuj przejscie na butlę i tylko na nią. Acha jeśli nie wiesz czy to smak mleka czy smoczek od butelki ma winę to spróbuj ściągnac mleko z piersi do butli, jak mała zje to bedzie wiadomo że to sprawka mleka modyfikowanego.Trochę sie zamotałam ale chciała bym ci pomoc a czasu mam niewiele:)
Agness
2007-08-16
13:29:40
Email
Ech, a może jej daj po prostu herbatki się napić? Może jej się chce pić tylko. A mleko jest jej za gęste (z butli). Smoczek możesz też sprawdzić po prostu sama pijąc z butelki - ja tak robię jak sprawdzam temperaturę. Jak daję małej na noc mleko z kleikiem ryżowym, to używam smoczka do papek. I o ile dobrze zapamiętałam bea ma sporo racji :)
bea1978
2007-08-16
14:31:38
Email
A tak jeszcze przy okazji, Marta z tego co piszesz nie udało ci się wyeliminowac nocnego karmienia?Może teraz jest dobra okazja na zrobienie tego, skoro mała nie chce jesc mleczka z butli?:)Nakarm ją porzadnie wieczorem do snu, a potem dawaj tylko picie.Mleko podaj dopiero na przykład około6 (u nas tak jest o 21 mleko i dopiero o 6 drugie,a tak się poimy:)).Może o tej 6 będzie wygłodniała i wciągnie Ci cała flaszeczkę:)
marta0309
2007-08-16
14:55:49
Email
chodzi wlasnie o to ze zaczelam podawac butle ( ale tylko na noc) bo stweirdzilam ze sie nie najada i czesto sie budzi.Po butli zaczela spac lepiej i ominelismy jedno karmienie o 24.tylko od tygdonia nie chce jesc na noc butli tylko zasypia.nic nie zjada a jak zje to tylko troche...wiadomoz ejak sie nie naje to nie pospi za dlugo.
bea1978
2007-08-16
15:38:27
Email
No to fakt, głodny nie pośpi za długo. To pokombinuj ze smoczkiem,chyba że wcześniej jak jadła to piła z tego samego smoka to wtedy ten wariant odpada i pozostaje ci zmiana mleka albo lekkie przegłodzenie może?
Agness
2007-08-16
16:04:14
Email
Ja się staram na ostatnie karmienie przed snem podać kaszkę ryżową, wtedy mała się porządnie naje. Może podaj jej łyżeczką kaszkę?
bea1978
2007-08-16
16:11:51
Email
To też jest wyjście jednak na krótką metę :)Ale lepiej zeby dziecko się najadło łyżeczką niż miało by byc głodne. Ale tak jak piszę, łyżeczka to męczarnia jak by tak karmic co 4 godziny i machac łyzeczką, do tego karmienie nocne...Nie wiem co jeszcze mogę wymyślic, Marta moze popróbuj dodawac jakieś nowe smaki kaszki do mleczka.Moj smyk na przykład przyzwyczaił się do jednego smaku i teraz jak kupię inny to on podobnie jak Twoja mała odpycha butle po kilku łyczkach.
Ulka
2007-08-16
16:15:41
Email
czesc dziewczynki my już po wczasach nasze dziecko nie nadaje się na takie wypady, pierwszy dzien bylo rewelacyjnie ale juz kolejne przechlapane pogoda tez taka sobie .NIe mamy zdjec bo nie wzielismy aparatu. Marta ja tak jak Agness daje małej na noc kaszke łyżeczka ale Ula i tak do zasniecia potrzebuje cyca, wczoraj się cieszylam bo zasnęła o 20 ale za to od 1 do 2 łaziła mi po łóżku i musiałam pilnowac żeby nie spadła na dodatek przytula sie do mnie udaje ze caluje i nagle tak ugryzie że włosy dęba staja jak ja tego oduczyc mam cale rece posiniaczone wygladam jakbym miała męza sadyste , krzycze na nia nieraz dam klapasa w tyłek ale ona sie smieje , a co do nocki to jeszcze nie koniec obudzila sie po 4 i do 6 walczyła a o 7.30 juz wyspana , czt tylko ja mam takiego nieospalego niemowlaka?
Agness
2007-08-16
21:07:39
Email
Ech Ulka - u was z tym spaniem to chyba od początku było na bakier. Z Jagodą nie jest aż tak dramatycznie, ale jak idzie spać o 1 w nocy, to mam serdecznie dość i obie śpimy do 10. Poprzestawiane mamy te nocki okrutnie.
marta0309
2007-08-17
07:26:24
Email
kompletna porazka:( kupilismy mleko to od 4mca nawet nie tknęła. dawalismy kaszke smakowa yez nie ruszyla.wlalismy mleko do buetelki z ktorejw czesniej pila wode bo ma taki specjalny dzióbek i tez nic. poszla spac bez kolacji a efekt taki ze pobudka juz nawet nie wiem ile razy w ciagu nocy. łeb mnie nawala i nie weim co robic.
marta0309
2007-08-17
07:48:21
Email
sprobuje ja dzis przegłodzic przed snem..
marta0309
2007-08-17
09:32:27
Email
zawsze na sniadanie jadla kasze malinowa albo jakas inna ale od kilku dni nawet nie tknie. ale za to jakas kanapeczke chetnie. slyszlam o dzieciach ktore jak posmakuja czegos nowego traca checi na mleczko. tylko co ja mma jej zamiast tego dac???? Mleko musi jakies jesc. cyca je ale bardziej sie nim bawi.ale sie kurna porobilo:(
bea1978
2007-08-17
09:40:06
Email
Współczuję Ci Marta ale czasem zdarza sie tak jak piszesz, dziecko przestaje pic mleko i koniec. Mojej siostry córka tak zrobiła w 6 miesiącu, wyobrazasz sobie, co się wtedy działo, mała miała dopiero zaczęte wprowadzanie nowych posiłków i był kosmiczny problem, często dziecko żyło samym powietrzem, bo nic nie jadło.Wydaje mi się że może faktycznie u ciebie też tak jest. Staraj sie podawac małej chociaż te trzy podstawowe posiłki, śniadanko,obiad i kolację.W miedzy czasie probuj z mlekiem, żeby choc trochę go wypijała.Skonsultuj to z lekarzem, może on ci coś podpowie, a moze powie że jest oki i nie masz sie czym martwic :).Napisz jak mała zjada ci stałe posiłki, jest chętna do jedzenia obiadków itp?
Agness
2007-08-17
11:39:04
Email
Faktycznie niefajnie. Ja również poszłabym w takim przypadku do lekarza. U nas jest odwrotnie - mleczko, kaszki tak, obiadki, owoce - w ilości ograniczonej (pół małego słoiczka). Stałe pokarmy jeszcze nie bardzo, bo nie ma czym gryźć.
moniczka
2007-08-17
16:07:42
Email
No niefajnie Martusia, ale u Ulki tez dalej koszmar.Ja muszę odstawić Kacpra w dzień od cyca... BO ROBOTA TUŻ TUŻ... no i on teź nie chce...
Agness
2007-08-17
16:17:07
Email
Kurde bele to tylko ja zostaję w domu??? I kto będzie do mnie pisał??? BUUUUUU. Byliśmy dziś w ośrodku i skończyliśmy rehabilitację. Pójdziemy dopiero za ok. 2 miesiące na kontrolę.
basia123
2007-08-17
19:25:19
Email
Witam wszystkich.Dziewczyny ale zaszalałyście z pisaniem, troszke sie tego nazbierało:).To kiedy organizujemy spotkanko?, chętnie bym was poznała osobiście.Ja również niejestem uwiązana zawodowo więc tylko rzućcie hasło a ja już będe gotowa.Kacper już powoli raczkuje a nocne usypianie z którym miałam i nadal mam taki problem to nie zęby tylko po prostu moje dziecko broni się przed spaniem. Ulka a co jest malutkiej, że musicie chodzić na rehabilitacje?, ja z Kacperkiem też musze co jakiś czas odwiedzać rehabilitantkę bo mały urodził sie z lekkim lewoskręczem, mysle że już jest wszystko oki ale kontrolnie kazała sie co jakiś czas pokazywać.Zapraszam na mój photoblog, tam możecie sobie zobaczyć aktualne zdjęcie mojego szkraba.Buziaki
basia123
2007-08-17
19:31:08
Email
a to mój blog: photoblog/basiadoda123
basia123
2007-08-17
19:34:00
Email
To jest poprawny adres http://www.photoblog.pl/basiadoda123
moniczka
2007-08-18
14:12:37
Email
Matko, jak ja mam odstawić Kacperskiego od cysia???? Z Majką nie miałam żadnych problemów a ten maminy cyc wyje...Od poniedziałku przychodzi opiekunka, może z nią się uda?
basia123
2007-08-18
16:35:56
Email
Cześć laseczki.Monika, ja z moim starszym synem mialam okropny problem żeby go przestawić na butle i trwało to aż rok i osiem miesięcy i wtedy kiedy odstawiłam cyca(smarowałam wodą z solą) dopiero nauczył się pić z butli a tak to był tylko cyc i cyc.więc rozumiem co przechodzisz.Natomiast z Kaperkiem niemiałąm problemu,bo jak skończył dwa miesiące to tylko jest na butli i wogóle niechciał piersi darł sie w niebogłosy jak go przystawiałam.Pozostaje ci nic innego jak być cierpliwą i konsekwetnie dawać mu butle.Musisz odciągać sobie mleko i podawać tylko w butelce i nieulegać mu.Troszke się pomęczysz ale bądź nieugięta.Powodzenia.Będzie dobrze.Buźka
iwona026
2007-08-18
17:05:16
Email
Ja też nie wracam do pracy bo mi to by się wcale nie karkulowało bo to co bym zarobiła to bym musiała oddać opiekunce. A więc co do spotkania to też mogę się pod pasować. Mnie wczoraj złapał ból na wysokości kości ogonowej i nie mogę siadać i wstawać smarowałam maścią raz ale się boję na własną rękę leczyć to jeszcze karmię. U nas też nie jest za wesoło ze spaniem bo wstaje około 5 i się gimnastykuje:) z jakieś pół godziny potem zasypia i już o 7 to jest po całym śnie. Kiedy te nasze dzieciaki zaczną przesypiać całe noce?
basia123
2007-08-20
09:58:13
Email
Cześć dziewczyny.Co jest, że sie nieodzywacie czyżbyście jeszcze się urlopowały?
basia123
2007-08-20
09:58:28
Email
Cześć dziewczyny.Co jest, że sie nieodzywacie czyżbyście jeszcze się urlopowały?
Agness
2007-08-20
10:30:21
Email
Iwonka możemy sobie dziś podać rękę - mnie dziś rano wlazło coś w kręgosłup na wysokości łopatek. Boli nawet jak chodzę, więc wlokę się jak zombie po mieszkaniu, pogarbiona i poskręcana, żeby czuć ból jak najlżej. Podnieść małej nie mogę i czuję, jakby mi się w tym miejscu kręgosłup zagiął pod kątem 45 stopni. Jak dobrze, że ja małą odstawiłam wcześniej. Właśnie tego się bałam, im dziecko starsze, tym bardziej kumate i chyba trudniej odstawić. Nic ci zatem Moniczko nie poradzę. Mała zasnęła o 23:30 i wstała 0 7. Więc jak dla mnie ok. Ale muszę ją przestawić na wcześniejsze kładzenie do łóżka. Wieczorem broni się przed spaniem i walczy z dobrą godzinę, czasem dwie i się tak obie męczymy. Dziś zaprawiam śliwki i będę robić nalewkę heh pierwszy raz.
Ulka
2007-08-20
19:11:43
Email
Marta i jak tam z jedzeniem , poprawiło sie? Może malutkiej dokuczaja zabki, bolą dziąsełka i dlatego nie chce jesc
Ulka
2007-08-20
19:16:03
Email
ja nie wiem co się dzieje mała jak jest z nami czyli mna i mezem to marudna a jak zostanie z babcią to podobno anioł, jak tylko ja się pjawię w jej zasięgu odrazu płacz i chce na raczki, wogóle ostatnio tylko by u mnie siedziala na raczkach do niekogo nie chce isc, a na dodatek jak długo kogos nie widzi to odrazu płacz wasze maluszki tez tak maja

Ulka
2007-08-20
19:17:53
Email
dziewczyny co do spotkania to je tez sie pisze tylko tak konkretnie ustalmy gdzie i kiedy, wezmę z soba nalewke własnej produkcji , podobno dobra znajomi zachwalaja
Ulka
2007-08-20
19:19:17
Email
proponuje srodek Polski, zeby kazda miala równa drogę , co wy na to, ale tak powaznie trzeba sie zastanowic , może uda nam się spotkac
Ulka
2007-08-20
19:22:52
Email
My narazie nie mamy problemu z jedzeniem , chociaz bywa róznie raz Ula je jak szalona , a raz kilka łyżeczek i ma dosc, ale w nocy nigdy jej się nie zdarzyło by pogardziła mamusi mleczkiem, nie wiem jak uda mi sie odstawic ją od piersi, chce karmic do roku, a później koniec cyca, ale az boje się myslec ile wiader łez wyleje moje dziecko z tego powodu

Ulka
2007-08-20
19:25:23
Email
no to sie rozkreciłam , mam nadzieje że któras z was odpisze zanim wyrzuca mnie za zasmiecanie forum, mam jeszzce troche czasu , bo mama zabrała Ule na spacer wiec korzystam z chwili by nadrobic zaległosci, jak bedziecie mnie miały dosc to piszcie
Agness
2007-08-21
11:34:27
Email
Heh. Mała Uleczka jest prześliczna!!!Ja też uważam, że chyba najlepiej w jakimś dużym mieście typu Wawa albo Łódź. Ja przyjadę pociągiem i zabiorę się z Balbią haha i przywiozę jakieś ciacho samodzielnie upieczone. Sernik lubicie?
Agness
2007-08-21
11:38:23
Email
Jagodzina płacze na widok obcych facetów w domu, ale po jakimś czasie się oswaja i pcha się na kolana. Do wszystkich członków rodziny (babcie, dziadkowie) wyciąga rączki, żeby ją ponosić. Tylko wieczorem przed spaniem muszę już być ja. Takie manewry, że nie chciała do nikogo, tylko u mnie miała jak miała ok. 6 miesięcy, ale po miesiącu jej minęło i teraz jest ok.
basia123
2007-08-21
13:42:15
Email
dziewczyny ratunku!!! potzrebuje sprawdzony przepis na usuwanie plam.Wczoraj mój szkrab zwymiotował na moją nowiutką białą kurtkę gotowym daniem ze słoiczka, no i klops plama niechce zejśc.pomóżcie
kaga
2007-08-21
13:47:04
Email
Basia, ja tez miałam plamy ze słoiczków i nie mogłam ich za nic sprać. Spróbowałam Vanish Oxy, wymieszałam z wodą, nałożyłam na plamę za 5 min. i wyprałam. Wyobraź sobie, że plamy puściły. Spróbuj, polecam.
Agness
2007-08-21
14:15:54
Email
O ile plama jest świeża i od razu namoczysz, to nie będzie większych problemów z usunięciem, gorzej, jak ubranie przeleży trochę. Mnie się zaplamiły pieluchy tetrowe też obiadkami ze słoiczków. Moczyłam je całą noc w Vanishu i się sprały :)
basia123
2007-08-21
14:58:43
Email
dzięki wielkie za szybką odpowiedź, jak tylko mały sie obudzi zaraz pędze do sklepu po vanish.Wiecie od wczoraj Kacper na dobre zaczął raczkować i niemożna go upilnować.I teraz jak ma iśc w dzień spać to najpierw łazi po całym łóżku aż sie zmęczy, naszczęście wieczorem niema problemów z usypianiem ale w nocy musze czuwać bo w śnie przekreca sie na brzuch ale z twarzą do poduszki i tak śpi więc musze szybko interwenjować.Martwi mnie tylko to, że jak stawiam go na nóżki to mu kostki lecą do srodka wy też tak macie?
moniczka
2007-08-21
17:31:55
Email
Cześć. Wybaczcie,że ostatnio wpadam jak po ogień, ale Kacper dziś drugi dzień nie je cysia. W dzień jest jescze w miarę, ale noc była okropna.Darł się jak zażynane zwierzę. Mąź go nosił i nosił. Nie chce pić ani jeść. Jest strasznie....
Ulka
2007-08-21
21:47:09
Email
Moniczka moze ząbki ida i dlatego nie chce jesc bo bolą dziąsełka, sprawdz czy ma napuchnięte dziasła i posmaruj jakims zelem albo podaj panadol dla dzieci lub cos innego przeciwbolowego, a jesli nie minie to najlepiej idz do lekarza,
marta0309
2007-08-22
10:56:33
Email
hello kochanienkie:) problem sie rozwiazał.Wydłuzylam sie przerwe miedzy karmieniem wieczornym i ostanim posilkiem i jest dobrze. przestala potrzebowac tyle jedzenia ile dostawala.Teraz je ok 17 i pozniej dostaje porcje kaszki Sinlac okolo 20:30 i je dopiero ok 6 rano. Budzi sie raz albo dwa ale juz nie placze bo chyba zaczaila ze cyca nie dostaje tylko sie tarza w łóżeczku przez okolo pół godziny i zasypia wiec dla mnie superowo:) ze spaniem wieczornym nie mamy na szczescie problemu. Ja jestem za tym zeby spotkac sie w warszawie:) a ulka jaka śiczna taka chyba niegrzeczna:) w sobote wesele i weekend bez dziecka.ciesze sie bo troche sobie odpoczne:)Moniczka mi sie tez wydaje ze to ząbki. Dominika tez tak miala jak zabkowala.
marta0309
2007-08-22
10:58:34
Email
ja mam wlasnie dylemat. bo dominka w ogole sie nie dopomina o cyca.Dostaje cyca rano o 6 i z raz w dzien jak jej dam sama. mam szanse zeby ja odstawic ale nie wiem co robic?????
basia123
2007-08-22
11:45:01
Email
Dziewczyny my tu gadu gadu ale tak na powaznie, jak mamy sie spotkać to proponuje niedługo tak żeby było jeszcze w miare ciepło i tak jak Marta proponuje Warszawe.Wypowiedzcie sie co każda sądzi na ten temat.Pozdrawiam
Agness
2007-08-22
12:16:46
Email
Ja będę na pewno 8 września w Warszawie, bo zaczynam kurs. Basia - proponuję ci zrezygnować z poduszki dla małego. Jagoda też w nocy się przewraca na brzuch a potem przez sen przemieszcza się po całym łóżeczku i nigdy nie wiem, w jakiej pozycji ją zastanę. Śpi więc bez poduszki, bo to faktycznie niebezpieczne. Monika - mały nic też nie pije? To niedobrze. Trzeba uważać, żeby się nie odwodnił. Marta - zazdroszczę wesela, też bym poszła się pobawić, potańczyć, dobrze zjeść i odpocząć choć na jedną noc od bycia mamą.
marta0309
2007-08-22
13:09:59
Email
Agness jaki kurs?
Agness
2007-08-22
14:25:43
Email
Heh pewnie się uśmiejecie - projektowania wnętrz.
Agness
2007-08-22
14:26:32
Email
Jagoda zgrzyta zębami - ale tak okrutnie, że mi ciarki przechodzą po plecach. To jak drapanie paznokciami o tablicę.
marta0309
2007-08-22
16:08:21
Email
Fajowo:) to ty artystka jestes:) dominika tez tak zgrzyta- az mnie trzesie, nie moge tego zniesc:)
iwona026
2007-08-22
18:07:57
Email
hej dziewczyny co do spotkania też jestem za warszawą:) Moniczka mów jak tam Kacperek bo jak piszesz to nie jest fajnie. Marta gratulacje za wytrwałość i odstawienie w nocy Dominisi od cycusia. Agness muszę ci powiedzieć że mi to chyba nie chciałoby się jeździć tak daleko na ten kurs- ale super wybór:)
iwona026
2007-08-22
18:11:38
Email
Mam pytanko czy dajecie swoim dzieciaczkom jogurty serki? Bo nie wiem kiedy można zacząć dawać
basia123
2007-08-22
20:48:42
Email
Iwonka ja Kacperkowi jak skończył 7,5 miesiąca dałam deserek jogurtowy i dostał wysypki więc odczekałam troszke.Teraz w niedziele odważyłam sie i kupiłam gotowy deserek owoce z twarożkiem i odpukać jest oki.Jutro chce spróbować dać mu pół danonka waniliowego.Rozmawiałam z pediatrom i powiedziała ze jak dziecko niema alergii to danonki można zacząć dawać już w 8 miesiącu natomiast dzieciom z alergiom wszystko podaje sie z miesięcznym opóźnieniem. Buziaki
Ulka
2007-08-22
21:10:43
Email
sluchajcie Dziewczyny mam pomysł, w dniach od 15 do 25 wrzesnia odbywa se fajny festyn w Biskupinie nie wiem jak daleko macie do Biskupina ,ale pomyslcie, mogłybysmy sie tam spotkac przy okazji mozna zabrac mężow zajma sie dzieciaczkami a my pogadamy,jest w tym czasie duzo atrakcji pokazy tanców szkockich, insceniazacja bitwy i duzo innych, my jezdzimy od kilku lat i jest fajnie napewno znalazłybysmy jakies miejsce zeby pogadac,bo podejrzewam, ze takie spotkanie bez dzieci to nam chyba nie wypali bo niektore z nas karmia piersia poza tym ja sie chyba sama do warszawy nie odwaze jechac samochodem bo w stolicy na drogach panuje samowolka musialabym zabrac z soba meza no chyba że Wy wezmiecie swoich to przynajmniej nie bedzie im sie nudzic jak my będziemy plotkowały, pomyslcie o tym jesli oczywiscie traktujecie ta sprawe powaznie
Agness
2007-08-23
01:06:58
Email
Ja podejrzewam, że mój mąż nie da się namówić na spotkanie. Ale pogadam z nim. A sama z małą aż do Biskupina to raczej za daleko. Ja daję małej już gdzieś od miesiąca serki homo (Danio waniliowy), jogurty i kisiel. W ogóle daję jej spróbować właściwie wszystkiego (oczywiście polizać, bo nie ma czym pogryźć) np. czekolady, pierniczka, zupki naszej, oscypka z grilla. :)
Ulka
2007-08-23
09:07:45
Email
A ja namawiam dalej, jakies 10 km od biskupina jest park dinozaurów super sprawa, a to dowód

Ulka
2007-08-23
09:08:52
Email
i fajny plac zabaw

iwona026
2007-08-23
09:33:46
Email
Dzięki dziewczyny za pomoc bo ostatnio byłam u lekarza i zapomniałam się zapytać, a więc wybieram się na zakupy i kupuje serki. Ale mówicie że firmy danon będą najlepsze? A kisiel to jakiejś konkretnej firmy? Jejku ale zanudzam ale chciałabym wiedzieć które są przez was sprawdzone firmy i polecacie je:) Co do miejsca spotkania to ja bym jednak obstawała przy stolicy:(:( znam świetny park nowo wyremontowany więc dzieciaki miałby gdzie szaleć a my spokojnie porozmawiać. No chyba że zamierzamy się spotkać same bez dzieci i mężów? Jak ma być same czy ...
iwona026
2007-08-23
09:39:04
Email
a i też mam na to dużo dowodów a oto jeden z wielu

Ulka
2007-08-23
10:01:23
Email
Iwonka ja jesli mam byc szczera to wolalabym gdzies na obrzeżach warszawy jesli mialybysmy sie spotkac same, jakos dojade ale jesli ma się tłuc po warszawie to jadę z mezem hahaha ale ze mnie kierowca, no chyba ze zabierze sie ze mna Basia i bedzie pomykac po Warszawie to wtedy mi bez różnicy , nie ponaglam , ale dobrze by było zebysmy zdazyły sie spotkac jeszcze w tym roku
moniczka
2007-08-23
10:18:20
Email
Ja znów po ogień. Co do spotkania, to W-wa jest dla mnie superowa, czy z Kacpoerskim, czy bez. Co do odstawiania, już lepiej. W dzień ok, byle tylko nie zobaczył cyca, bo wtedy ryk. W nocy śpi z nim mąż. Pierwsza noc była tragiczna, płakałam w drugim pokoju, druga noc- 8 razy się obudził, w tym raz darł się jak oparzony, a dzisiaj- już tylko 5 razy. Mleka z butelki kategorycznie odmawia, czy to moje, czy modyfikowane, czy to kaszka. Więc karmię go wieczorem taką super kaszką z Hippa(Ameryka!)Przysmak na dobranoc-kaszka manna z owocami lub wanilią, zżera koło 20-tej i wytrzymuje bez jedzenia do 5.30-6.00 a rano jak się budzi, to woła "ama,ama"!!!! Pije z butelki, niedużo, ale zawsze.W sumie wypija jakieś 300 ml...A zęby to mu ciągle idą, jak wyszły jedynki górne, to już widzę dwójki górne a dolnych nie. A! Mój mąż napewno się nie wybierze na Nasze spotkanie, bo to dzikus
marta0309
2007-08-23
11:00:11
Email
dziewczyny ile razy daje w ciagu dnia mleko- niewazne czy cyc czy modyfikowane.Bo Miska cyca to tylko ciumka a z butelki tez nie chce. Je tylko o 6 rano a w ciagu dnia na sile jej daje.zachwouje sie tak jakby nie maila czasu na jedzenie mleka. nie wiem po prostu ile ona musi wypijac teraz mleka:/// Bo np tak 10-miesieczna Oliwka dosatje 3 razy mleko z butelki.jak jest u was???
Ulka
2007-08-23
11:06:32
Email
Marta u mnie Ula pije mleko cała noc a w dzien około 9 tez pare razy pociągnie i po jedzeniu, pozniej o 12 daje zupke o 15 tez troche pociagnie cyca, ale mało , o 17 daje deserek jogurtowy, albo owocowy i o 20 kaszkę ryzowa na mleku modyfikowanym ale nie zawsze chce ja jesc, a zasypia przy cycu tak koło 21, ale przez całą noc się budzi i tylko cyc, ale tez za wiele nie chce jesc tyle tylko żeby zasnac, Marta jak ci się udalo odstawic ja w nocy od cycusia, ja tez bym chciała, a dzis o 9 dałam jej pierwszy raz danonka i troche go dopiła mlekiem
marta0309
2007-08-23
11:06:35
Email
powiem szczerze ze w kazdym artykule pisze co innego na temat wprowadzania nowych produktów.niedawno wyczytałam ze całe jako mozna wprowadzac od 9 miesiaca a przed chwila ze od 10-11. albo np wy mowicie ze jogurt mozna juz teraz a pisza ze od 11-12. ja juz nic nie wiem://///
Ulka
2007-08-23
11:09:04
Email
ja daję malej takie deserki z hippa morele z jogurtem one sa po 6 miesiącu, moze najpierw takie sprobuj jej podawc i zobacz jak na nie zareaguje
Agness
2007-08-23
11:24:35
Email
Aleście się rozpisały :) Nasza lekarka powiedziała, że można i ja daję serki i jogurty. Co do firmy, to nie wiem, która najlepsza, ale my akurat (ja i mąż) jemy z Danona, więc takie też daję małej. Danio, albo jogurt biszkoptowy. Kisiel byle jaki. Ja nie będę raczej jechać samochodem, bo mi za drogo wolę się potłuc pociągiem, a z małą pociągiem podróży nie widzę jakoś, więc hmmm nie wiem. Mleka według poradnika powinno być 3 porcje ok. 180 - 220 ml. Jagoda pije mleko z kleikiem wieczorem, a potem mleko w nocy jak się raz obudzi i jak wstanie to 1 - 2 razy. Potem do wieczora pokarmy stałe plus soczki i herbatki. Kupiłam też już kaszkę pszenną.
Agness
2007-08-23
11:29:43
Email
Aha od 10 miesiąca wprowadzamy też pieczywo.
Agness
2007-08-23
11:30:20
Email
Jagoda lubi frutapurę. Polecam.
Agness
2007-08-24
10:28:15
Email
Dzień dobry mamy! Jeszcze śpicie?? Wstawać taki ładny dzień. Dziewczynki napiszcie co myślicie o takiej sprawie: znajomi mają 2,5 rocznego synka - przedszkolaka, zimą cały czas chorował, zaliczył zapalenie płuc, obecnie ma zapalenie krtani. Znajomi zaprosili nas na całonocną imprezkę do siebie. I wstępnie mieliśmy iść z małą, zabrać łóżeczko i położyć dzieciaki w drugim pokoju spać. Ale przemyślałam sobie sprawę i doszłam do wniosku, że obawiam się o zdrowie małej, że ją tamten malec czymś zarazi. Dodam, że tą biegunkę, co dostała i wylądowaliśmy w szpitalu z odwodnieniem - było to zarażenie jakimś wirusem - stało się to podczas wyjazdu z nimi właśnie. Czy jestem przewrażliwiona i przesadzam??
marta0309
2007-08-24
10:59:00
Email
agness chyba nie przesadzasz. ja bym podobnie podchodzila do sprawy.wczoraj wieczorem postanowilam biegac a dzis z lozka wstac nie moglam:) heheh ale mam kondycje...feee....
Agness
2007-08-24
13:33:27
Email
Uff :) Ja też postanowiłam biegać hehehe ale jeszcze mi się ani razu nie udało. Chyba dopiero po weekendzie:) Tylko odtwarzacz mp3 by się do tego przydał:)
basia123
2007-08-24
18:18:05
Email
Cześć dziewczyny.Agness ja bym była ostrożna i chyba zrezygnowała z tej imprezki bo jest duże ryzyko zarażenia.Dzisiaj dałam Kacperkowi pierwszy raz danonka i będe czekała na reakcje mam nadzieje, że bedzie oki.Dziewczyny podziwiam was że macie siłe na bieganie, bo ja rano sie budze już zmęczona :).Jeśli chodzi o spotkanie to też byłabym za Biskupinem mój mąż pewnie też niepojedzie, bo jego gdzieś wyciągnąć to koszmar no chyba że na ryby.Ale coś mi sie wydaje że spotkanie pewnie niedojdzie do skutku, gdyż każda z nas chciałaby najbliżej swojego miejsca zamieszkania.Pozdrawiam
basia123
2007-08-26
09:19:02
Email
Dziewczyny w końcu pojawił sie długo oczekiwany pierwszy ząbek Kacperka:):):)
iwona026
2007-08-26
16:53:22
Email
CZeść dziewczyny, Basiu gratulacje dla Kacpra, Agness ja też bym się nie wybierała z Jagodą. Czy nie zauważyłyście że długo nie odzywała się Balbia? Balbia odezwij się co u was!!!!!!!!!!!A my musieliśmy wczoraj iść prywatnie do lekarza bo w piątek po wieczornej drzemce Krzyś zaczął kasłać i okazało się że ostre zapalenie gardła. Przepisała nam antybiotyk i miałam go dać jak by się zaczęło pogarszać ale na szczęście nie dostał temperatury i leczymy się bez antybiotyku. Mama moja mówi że powinnam mu dać to by szybciej mu przeszło ale ja znowu nie chciała bym żeby już taki maluch zaczął brać antybiotyk. Powiedzcie co o tym myślicie?
balbia
2007-08-26
19:34:04
Email
CZESC DZIEWCZYNY! Dzięki Iwonka za pamięć;) U nas dobrze ale ząbka jeszcze nie ma ani jednego. Malwinka wspina sie na wszystko ,a najbardziej na mnie;) weszła w ten okres ,że jak kogoś nie zna lub długo nie widzi to zaraz płacze. Zwykle mówi tatata,bababa ,papapa,tak.., a mama dopiero jak trzeba utulic i dziecko płacze...no cóż mam nadzieję ,że jak teraz przy krótkim urlopie spędze z nią wiecej czasu to częsciej usłysze MAMA;) T
balbia
2007-08-26
19:44:15
Email
CZESC DZIEWCZYNY! Dzięki Iwonka za pamięć;) U nas dobrze ale ząbka jeszcze nie ma ani jednego. Malwinka wspina sie na wszystko ,a najbardziej na mnie;) weszła w ten okres ,że jak kogoś nie zna lub długo nie widzi to zaraz płacze. Zwykle mówi tatata,bababa ,papapa,tak.., a mama dopiero jak trzeba utulic i dziecko płacze...no cóż mam nadzieję ,że jak teraz przy krótkim urlopie spędze z nią wiecej czasu to częsciej usłysze MAMA;) Też zaczełam dawać jej danonki i strasznie jej smakują. Zaczełam też dawać jej parówki dla dzieci z chlebkiem. Oczywiscie drobne kawałeczki ale doskonale sobie radzi. Napoje pije z niekapka,albo kubeczka zwykłego czasem jeszcze butelka. Co do spotkania kochane moje to ja mam bardzo daleko Warszawę i Biskupin wiec zupełnie odpada. To stanowczo za daleko dla maluszka. Wiem jak sie mi poci w aucie jak jedziemy tylko w góry ,a to dużo bliżej niż w/w miejscowości. Ale Wam jeśli macie całkiem niedaleko do siebie życzę tego spotkania oby doszło do skutku;) Przesyłam kilka fotek i ściskam!!!!!!!

balbia
2007-08-26
19:47:46
Email
;na działeczce

balbia
2007-08-26
19:50:38
Email
z piłką

balbia
2007-08-26
19:52:04
Email
;)-

balbia
2007-08-26
19:54:33
Email
na rowerku

balbia
2007-08-26
19:55:04
Email
narazie wystarczy bo Was zanudzę;)
Agness
2007-08-26
23:55:29
Email
Fajne zdjątka. Iwonka - co do antybiotyku - to faktycznie podawać, gdy bezwzględnie trzeba. Jagoda dostawała gdy miała chyba z 4 miesiące - miała zapalenie oskrzeli i nie mogło się obyć bez antybiotyku. Balbia - ja dobrze pamiętam, że ty jesteś z Rybnika? Ja z Katowic też się raczej z Jagodą nie wybiorę - jedyna opcja dla mnie to sama. Gratulacje dla Kacperka z okazji pierwszego ząbka :)
Agness
2007-08-26
23:56:48
Email
A na imprezkę jednak idziemy, ale bez Jagody, zostanie na noc z dziadkami. Kolejny stressss, nie wiem, czy mała beze mnie zaśnie wieczorem. Heh mam nadzieję że tak.
iwona026
2007-08-27
11:12:11
Email
My jutro obchodzimy trzecią rocznicę ślubu i mamy ochotę się wyrwać gdzieś wieczorem ale nie wiem jak dadzą sobie dziadkowie z uśpieniem Krzysia bo on na noc to usypia tylko przy cycu. U nas chyba już lepiej z garbłem bo już nie kaszle ale pod koniec tygodnia wybiorę się na kontrole. Co do parówek to my jeszcze nie jedliśmy ale musimy spróbować, na razie jesteśmy na etapie danonków potem chcę mu dać budyń i kisiel.
Ulka
2007-08-27
15:00:28
Email
Balbia wreszcie sa wieści od Was, malutka sliczna , Iwonka wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu, duzo miłości i radości od Ulek
Agness
2007-08-27
23:04:46
Email
Iwonka od nas też wszystkiego naj z okazji rocznicy niechaj wam się miłość rozlewa:)
moniczka
2007-08-27
23:31:46
Email
Wszystkiego NAJ Iwonka dla Was obojga a nawet trojga!U nas 6 zębów i idzie siódmy, się rozbujał ten mój synek.Noce dalej koszmarne, nie je w nocy, więc jak zje o 19-tej to potem dopiero o 6-tej, ale często w nocy płacze. I też się wspina na czym się da. A raczkować nie umie, bo sobie non-stop nogę podkłada...Ale pełza do tyłu i się drze,że t jest do tyłu a chciał przecież do przodu.Spadam ,bo padam.A! Balbia, wreszcie ujrzałam Malwinkę!!!!!
marta0309
2007-08-28
08:15:19
Email
iwonka duzo duzo milosci i radosci dla was wszystkich:) to ja sie pochwale ze my za tydzien mamy 2 rocznice slubu:) my juz wrocilismy z wesela- impreza byla niestety srednio udana:( Ale przynajmniej dominiczka byla grzEczna i dziadkowie szczesliwi ze bylo wszytsko ok. jak mnie zobaczyla corcia po powrocie to sie na mnie rzucia z radosci. nawet do taty nie chciala isc:) a ze sapniem nocnym jest dosc dobrze. czesto budzi sie dopiero ok 3:30. dam jej pic i spi dalej ale zdarzaja sie wczesniejsze pobudki.
Agness
2007-08-28
15:58:52
Email
Marta - więc Wam także dużo miłości i szczęścia.
iwona026
2007-08-28
16:10:52
Email
Dołączam się i ja do życzeń dla ciebie Martuś i męża wszystkiego naj naj dużo miłości i słoneczka w waszym życiu:):):)
Ulka
2007-08-28
16:31:09
Email
Martuś dla Ciebie i Twojego Męża,najserdeczniejsze życzenia stu lat w szczęściu, zdrowiu i miłości
Agness
2007-08-29
10:22:11
Email
Laseczki, przerwa na kawę?? Czy drzemka? Nie macie co napisać? To zdjęcia wklejajcie :)Ja się pochwalę, że Jagodzina robi już "papa" i "kosi-kosi". Napiszę też trochę pierduł. Dziś idę się obciąć - wkleję wam fotkę :) Zrobiłam porządki ze stanikami, kurcze w tych z ciąży to się topię hahhaa, z czego się akurat cieszę, bo w przeciwieństwie do męża lepiej się czuję z mniejszym biustem, szczególnie na aerobicu. Kupiłam małej też pamiętniczek taki "Mój pierwszy rok" i tam się wpisuje różne informacje (np. co mama jadła w ciąży, pierwsza kąpiel, spacer, ząbek, słowo) i wkleja zdjęcia. Są obrazki, wierszyki. Żałuję, że nie znalazłam tego wcześniej, bo pewne rzeczy będą naciągane, bo wielu nie pamiętam. Myślę, że mała będzie miała fajną pamiątkę - ja taką chciałabym mieć, ale nie mam.
Agness
2007-08-29
10:25:20
Email
Hehe, przeczytałam, co napisałam - wyszło, że mąż lepiej się czuje jak ma większy biust - hahaha. Of kors chodzi mi o to, że woli, jak ja mam większy, żeby nie było, że mój mąż ma jakieś problemy, haha chyba z tuszą, bo niektórym facetom, a nie wchodzę już w ten temat dalej.
Agness
2007-08-29
10:26:12
Email
Ufarbowałam wczoraj włosy na czarno, a piszę jak blondi. O help.
Agness
2007-08-29
10:27:54
Email
Marta, wklej no jakieś zdjęcie z tego ślubu co??? Zobaczymy panią młodą, twoją kreację, fryzurę :)
Agness
2007-08-29
10:32:23
Email
Aha - Marta - moja teściowa mi powiedziała, ze jak dziecko zgrzyta zębami, to ma owsiki. Jako przewrażliwiona, ale próbująca zachować resztki zdrowego rozsądku matka, zastanawiam się, czy się mam puknąć w czoło, czy iść do lekarza.
Ulka
2007-08-29
15:38:34
Email
Ula tez zgrzyta zebami aż mi ciarki przechodzą jutro ide do pediatry na wizytę kontrolna to zapytam. Agus dawaj zdjecia
Agness
2007-08-29
16:52:19
Email
Mamo, wyglądam paskudnie, laska mnie obcięła trochę za krótko i będę chodzić chyba w czapce.
iwona026
2007-08-29
17:07:13
Email
nie ściemniaj tylko dawaj ZDJĘCIE !!!!!!!!!!!!!!
Agness
2007-08-29
17:11:21
Email
nie umiem zdjęcia zmniejszyć, zaś mam tylko głupiego painta
Agness
2007-08-29
17:13:57
Email
muszę komuś na skrzynkę
Agness
2007-08-29
17:24:30
Email
Ulka wysyłam Ci na mejla
marta0309
2007-08-29
20:29:23
Email
agness ty to chyba lubisz gadac:)nheheh fotki ze slubu i z nad morza przeslalm juz ulce to mi zmniejszy i wam sie pochwale:)a o tych owsikach tez slyszlalm ale ogladam kupe Misce i nic tam nie ma:) hehhe
Agness
2007-08-29
20:31:16
Email
Ja też oglądałam i też nic nie ma. Bardzo lubię gadać :)No to czekamy Uleczko na wszystkie fotki.
marta0309
2007-08-29
20:31:43
Email
wy tez byscie wkleily wasze foty ze slubu kobiety.co ja sama bede???? i w ogole dziekuje za zyczenia- zaczynamy z mezem swietowac ju z piatek i konczymy w niedziele bo moj maz w dzien slubu obchodzil tez urodziny:) balanga wiec byla niezla:)
marta0309
2007-08-29
20:32:54
Email
widze agnezz ze razem na forum siedzimy:)
Agness
2007-08-29
20:43:03
Email
Ale fajowo. Ale co Ty chcesz zdjęcia z mojego ślubu? Jak ja wychodziłam za mąż hehehe. A mój mąż twierdz, że gdyby były owsiki to by się w tej kupce ruszały. Jaka masakra.
Agness
2007-08-29
20:44:23
Email
My tez idziemy na imprę w piątek, to wypiję za Was też :) Jak będziesz miała czerwone uszy to przeze mnie:D:D
Agness
2007-08-29
20:45:45
Email
Zastanawiam się, kiedy zacznę gadać sama do siebie, bo tu nie mam z kim. Nikogo nie znam, do mamy daleko, męża cały dzień nie ma, a jak wróci, to ma milion rzeczy jeszcze do załatwienia, milion telefonów mejli i chce mieć święty spokój.
Agness
2007-08-29
20:47:59
Email
no to jeszcze was poczęstuję linkiem http://www.dziennik.pl/Load.aspx?TabId=198&Action=LoadF&lsnf=AS03-0006&photoId=469855&ArticleId=57983
marta0309
2007-08-29
20:53:55
Email
ajajjajaaaajjjj myslalm ze o moim slubie myslalas:) hheheh
marta0309
2007-08-29
20:56:12
Email
to chyba nie moze byc doda elektroda:) buhahhahaahh Agness dziewczyny nie beda chcialy czytac naszych pierdół:)
marta0309
2007-08-29
21:10:23
Email
wiecie chyba odstawie Dominike od cyca. w ogole sie nie ciagnie, jak jej daje to tylo troche pomlaska, wiec pokarmu tez mam malo. poczekam do 9 wrzesnia jak skonczy 10 mcsy i chyba koniec:/ troche mi smutno....To tak szybko minelo
Agness
2007-08-30
00:46:43
Email
Ech ja już odstawiłam jakieś 3 miesiące temu i mi dobrze, jakoś nie tęsknię. Karmienie piersią było w porządku bo bardzo wygodne. Hehehe, z twojego wesela też mogą być! Super! Masz rację, laski powiedzą, że na głowę upadłyśmy - takie se pierdóły piszemy. Kupiłam sobie też balsam , który daje efekt stopniowej opalenizny - bardzo fajny efekt. Jestem zadowolnięta.
Agness
2007-08-30
00:47:51
Email
Właśnie skończyłam myć podłogi i wyniosłam śmieci. Przydałoby się poprasować, ale mi się już nie chce. Zaprawiacie dziewczyny ogórki?? Dodajecie sól?
Agness
2007-08-30
12:51:27
Email
Zaś muszę pisać sama do siebie. Zaprawiłam ogórasy - 2 kg. Fryz dziś totalna porażka - po nocy każdy włos w inną stronę - nie obeszło się bez prostownicy.
marta0309
2007-08-30
13:35:24
Email
ja dzis nie moge nic zrobic a roboty cala kupa. mala wszedzie wlazi, wszedzie staje a ja tylko latam z jezorem na brodzie. ide smroda uspic to moze sie wyrobie bo zaraz musze wychodze...
marta0309
2007-08-30
13:39:53
Email
moja tata wrocil i uspil mala...ale ulga:) jest mi teraz troche ciezko bo w wakacje byla moja mama, tata i siostra w domu a teraz wszyscy wracaja do swoich obowiazkow a ja musze od nowa sobie wszytsko ukladac i sie organizowac. mam nadzieje ze niedlugo sobie jakos to wszystko poukladam bo jak na razie to mi sie ryczec che bo zostalam sama z malym potworem wszedzie wlażącym i nie mam komu jej weppchnac choc na 5 min. czekam tylko az Krystian wroci z pracy...ale musi byc dobrze:)
marta0309
2007-08-30
13:40:29
Email
oczywiscie moj tata a nie " moja tata":)
Agness
2007-08-30
13:49:07
Email
Ten mały potwór to słodka, kochana, śliczna Dominisia? Hehehe. A w łóżeczku nie chce się bawić? Ja tak robię. Wkładam małą do łóżeczka, rozkładam matę edukacyjną, wrzucam zabawki i spokojnie jestem w stanie sprzątnąć coś tam i ugotować. Poukładasz sobie. Daj sobie tydzień na reorganizację :) Skoro posiłki zbiegły, to trzeba się przegrupować i wyjąć odpowiednią broń :) Jeśli ja sobie daję radę - totalny leń kanapowiec, wszystko odkładający na potem, to każdy może. Nawet wczoraj mój mąż zadedykował mi piosenkę - ale nie myśl, że jakąś tam romantyczną - piosenkę "Elektrycznych gitar" o leniu - "przewróciło się, niech leży" i tak dalej. Wszystkie laski zrezygnowały z pisania do nas Marta, zostałyśmy dwie ciotki-klotki chyba :)Najlepszą zabawę ma Jagoda z lusterkiem - przytula się do niego, całuje i gada - nie ma to jak miłość własna :)
marta0309
2007-08-30
14:06:45
Email
ten potwoerk do moja Misia:) heheh juz sie ogarnelam i lece do mojej szkoly ang dla maluszkow:) zaczynaja sie zapisy wiec beda lekcje pokazowe:) lekki stresik mam choc ja tylko jako asystentka. a tak w ogole to kurna przez wakacje nic nie schudlam cholera jasna. wiec zaczynam znow boj z kilogramami bo trza jeszcze 3-4 kg zrzucic.trzymaj sie agness ja spadam.Moze ktorys LENIWIEC SIE ODEZWIE:)dziewczyny nie zostawiajcie agness samej!!!!!!!!!!!!!
Ulka
2007-08-30
15:36:21
Email
Witajcie , ale se zescie rozgadały, pozmniejszałam zdjęcia i odeslalam Wam na poczte, Agness super fryzurka, Dziewczynki odezwe sie później bo mam kupe roboty, pozdrawiam
basia123
2007-08-30
18:23:22
Email
Czesc dziewczynki.Sorki że tak długo sie nieodzywałam ale przez trzy tygodnie był u mnie mój młodszy braciszek i miałam ograniczony dostęp do kompa hehe, ale dzisaj wrócił do siebie więc oto jestem.U nas pomalutku Kacperkowi pcha sie już drugi ząbek i raczkuje jak stary z oko go niemożna spuścić, gdyż upatrzył sobie kontakty i kable do gryzienia.Świadomie robi papa i kosi-kosi ale piąstkami:) i uwielbia ogladać teletubisie.MARTA DUŻO ZDRÓWKA I MIŁOŚCI DLA CIEBIE I TWOJEGO MĘŻA.Dziewczyny temat spotkania zanikł więc pewnie sie niezobaczymy w realu :(.Może chcociaż my z Ulką kiedyś spotkamy sie na kawe bo niedaleko siebie mieszkamy :)Mam nadzieje laski ze przesyłając zdjęcia na poczte pamiętacie i o mnie.Buziaczki dla wszystkich
Ulka
2007-08-30
18:51:49
Email
Basia ja tylko zmniejszylam dziewczynom zdjecia i odeslalam, zeby mogly wstawic na forum, a co do spotkania to chyba rzeczywiscie cos nam temat przycichł
Agness
2007-08-30
20:59:29
Email
Hehhe, bo mamy dalekooooo. Trudno się dogadać :(
Agness
2007-08-30
21:01:55
Email
No i nie będzie fryzu :) Bo jest fotka za duża :D:D;D Uleńko ma 42, a max to 35 :)
Agness
2007-08-30
21:02:44
Email
Trzeba by się było pobawić i obciąć te misie
Agness
2007-08-30
21:03:36
Email
Ale nie zawracaj sobie tym głowiny - przyjedzie mąż, pomolestuje go, ażeby jakiś program mi zainstalował i pomniejsze fotę.
Agness
2007-08-30
21:05:09
Email
Coś zrobiłam, ale nie wiem czy się udało

Agness
2007-08-30
21:05:31
Email
Jednak :)
Agness
2007-08-30
21:07:03
Email
Ale głupia poza - ale to wszystko specjalnie dla was :D:D:D Czuję się dziś jak Wojewódzki w swoim programie, czyli - nadmiernie pobudzona. Stąd tyle wpisów. Jutro mam nadzieję mi przejdzie i będę znów normalna.
Agness
2007-08-30
21:08:35
Email
Aha - Marta tylko 3-4? Masz z górki. Ja chcę ok. 13-15 ;)
iwona026
2007-08-30
21:37:19
Email
Agness fryzurka mi się podoba bardzo, a co do tematu to mi by się przydało 23-25 :)
marta0309
2007-08-30
21:46:16
Email
co do spotkania to ja dalej bym przy Wawie obstawała:) Ales ty agness schudła na buziaku:)
marta0309
2007-08-30
21:47:50
Email
a to moja misia:)

marta0309
2007-08-30
21:49:15
Email
a to my:)

marta0309
2007-08-30
21:49:57
Email
na dzis wam wstarczy:) jutro reszta :) buziaki kochane:)
Agness
2007-08-30
23:10:21
Email
No ŁAŁ - jaka z Was piękna para!! Misia ma słodki kostium ;)
iwona026
2007-08-31
08:23:06
Email
super Marta!!! na prawdę i to zdjęcie Dominisi i wasze ślubne podzielam zdanie Agness śliczna z was para :)
marta0309
2007-08-31
08:31:41
Email
dzieki ale nie przesadzajcie, nie widzialyscie twarzy mojego meza:) hahhahah

marta0309
2007-08-31
08:33:31
Email
a tu mamunia i córunia")

Agness
2007-08-31
08:35:22
Email
Więcej fotek, więcej fotek:D:D
Agness
2007-08-31
08:37:28
Email
Hahaa, jak na zawołanie! Super zdjęcia - Dominisia to cała mama jak dla mnie! Bardzo podobna!
Ulka
2007-08-31
09:24:18
Email
Agus trzeba była dac znac na gg że zdjęcie za duze to bym jej jeszcze zmniejszyła, u mnie pokazywało ze ma 30kb, ale widze że sobie poradzilas super fryzurka, co Ty chcesz od siebie na buzi wyglądasz jak "szkieletorek", Marta tez szczuplaczek, ja nie wiem Wy dziewczyny od siebie chcecie, a swoja droga mi tez się przytyło a juz było tak fajnie ale jak Uli mineła kolka i zaczełam sie obrzerac słodyczami to kg wrociły, ale tez sie biorę za siebie, zeby do naszego spotkania twarzowo wygladac.Marta super zdjęcia slubne Sukienka rewelacja a bukiet -super pomysł, jak ja ślubowałam to takich fajnych nie wymyslali
iwona026
2007-08-31
09:26:26
Email
O jak miło że tu u nas coś się ruszyło i za każdym razem jak wchodzę to jest co poczytać a i teraz po oglądać. Dawajcie dziewczyny więcej zdjęć :):):) Mój krasnal właśnie usnął i mam chwilkę dla siebie
iwona026
2007-08-31
09:30:48
Email
idę pogrzebać w zdjęciach to coś może i ja wkleję:)
iwona026
2007-08-31
09:51:42
Email
wspomnienia już tylko...

iwona026
2007-08-31
09:52:10
Email
i jeszcze to

Agness
2007-08-31
10:29:03
Email
Cieszę się, że fryz ok. Uleczko odezwij się do mnie, bo mi się kontakty wszystkie pokasowały. Mamy nowego kompa. Ja też poszperam i coś wkleję.
Agness
2007-08-31
10:39:30
Email
E znów mam problem ze zmniejszeniem
Agness
2007-08-31
10:43:47
Email
Sama sobie ściągnęłam z netu program i proszę - wspomnienie znad morza :)

Agness
2007-08-31
10:46:39
Email
Jagodzina - kąpiel w morzu.

Agness
2007-08-31
10:47:55
Email
Podwieczorek.

Agness
2007-08-31
10:49:17
Email
Iwonka - wasze fotki są bardzo fajne - gdzie były te dinozaury??
marta0309
2007-08-31
11:04:46
Email
macie jeszcze:) a bukiet to zobaczylam na zdjeciu slubnym Gonery aktora i zazyczylam sobie taki sam:) teraz wisi na scianie bo zal mi go wyrzucic:)

marta0309
2007-08-31
11:05:51
Email
i ostatnie:)wiecej w zanadrzu nie :(

marta0309
2007-08-31
11:06:38
Email
w zanardzu nie mam:(
marta0309
2007-08-31
11:07:53
Email
taki park z dinozaurami jest gdzies w świetokrzyskim. bylam tam jak bylam brzuchata:) hehh slicznosci te nasze listopadowe bobasy:)
Agness
2007-08-31
11:29:05
Email
No piękna suknia a welon - bardzo długi. Pięknie wyglądaliście. Ja bukietu nie mam, bo jakoś wierzę, w przesąd, że kwiatów od ukochanego się nie suszy, bo usycha też miłość.
balbia
2007-08-31
13:59:22
Email
hello!!! Nie wiem od czego zacząć ;) Agnes mina na zdjęciu nie pasuje do Twojego humorku;)ale wyglądasz ładnie w ciemnych włosach. Uleczko Ty masz naturalne takie kręcone? Ja zawsze mażyłam o kręconych ale cóż...zrobiła bym sobie trwałą ale miałam juz kilka razy i potem żałowałam bo miałam totalne siano i musiałam ścinać na krótko.Marta zdjęcia cudne ,śliczna sukienka ,bukiet i wogóle.Pan młody też ładnie wyglądał;) Dominiczka cudowna. Iwonka krzyś jest świetny -fajne foty . Jagodzia to śliczna, mała strojnisia. Basia czekam na wasze fotosy no i na Monię z Kacperskimmmm!!! Ja nadal karmięz cyca ale wczoraj była pierwsza noc kiedy mała mi ją w pełni przespałą bez ssania. tylko o 4 rano dałam jej ciepłego soczku który wsysneła i spała dalej. Tera mam tydz. uropu tzn kończy się;( i mogę sie z niunią wylegiwac ,a ona łazi po mnie jak alpinista po górach;)Jest nadal bardzo spokojna choc czasem ma humorki ale wciąż znajomi nie mogą wyjśc z podziwu. Ja zdjęć ślubnych Wam nie wkleję bo mam fajne ale wszystkie w albumach ,a nie mam skanera . Za to Malwinki mam zas wszystkie na kompie i nie mam nawet co do ramki włożyć żeby w pokoju zawiesić. 5września ,a,y otwarcie focusa i bedzie Bony M,Stachurski,Doda ,i takie tam . Ciekawe ilu ludzi sie zjedzie .Ja mam akurat do rynku 15 minut. Pozdrowionka !
iwona026
2007-08-31
14:36:01
Email
Martuś naprawdę suknia super a co do bukietu to brak mi słów. Agness te dinozaury to były nad morzem a oprócz dingów były tam też figury woskowe zrobiliśmy w sumie niedużo zdjęć bo akurat zabrakło nam pamięci na karcie a drugą karkę zostawiliśmy w pokoju :( Bilety jak pamiętam nie były za tanie więc drugi raz już się nie pokusiliśmy na tą wystawę.
iwona026
2007-08-31
14:37:37
Email
Jagutka chyba zwinęła Krzysiowi basen:):)
iwona026
2007-08-31
14:44:28
Email
oczywiście że Jagudka:)a i oto dowód
iwona026
2007-08-31
14:45:06
Email
może teraz

iwona026
2007-08-31
14:45:56
Email
i jeszcze jedno z figurą woskową

marta0309
2007-08-31
15:00:43
Email
a to Jagódka łobuz jeden no...:) dzieki dziewczyny za mile slowa:) ale Krzysiu to kawał chłopa:) hehe
iwona026
2007-08-31
15:13:25
Email
no a jednak nie takie oczywiste:) Jagódka no chyba już teraz dobrze. Ale wstyd :(:(:(
Agness
2007-08-31
16:17:52
Email
Hehehe, ano chyba zwinęła :) A jak przyniosła, to mówiła, że kupiła. Nie dość, że poszła bez mojego pozwolenia, nie dość, ze mnie okłamała, to jeszcze ukradła basen. Ach, to moje dzieciątko. A Balbia się coś przez ten cały urlop rozleniwiła śmiem rzec, raczy nas wpisem z częstotliwością raz na tydzień :D:D O Monice nie wspomnę, ta to zawsze z tyłu :D:D:D No to się pozachwycałyśmy naszymi dzieciakami - ale tak prawdę powiedziawszy, to serio są śliczne, mądre i wspaniałe. A Jagodzina znów obszczypana, jest wrażliwa i już, nawet częsta zmiana pieluch nie daje super rezultatów. Parę dni temu poznałam dziewczynę, która też ma listopadową córeczkę i powiedziała (mama a nie córka), że schodzi im jedna duża paczka pieluch w miesiąc. A nam w tydzień :/
Ulka
2007-08-31
17:40:33
Email
Jagodzia to chyba ULi zwinęła basen nie widac tego za bardzo ale jak się przyjzycie na wczesnejszym zdjęciu to widac ze Ula tez siedzi w takim samym baseniku h ahahah
Ulka
2007-08-31
17:46:33
Email
Iwonka mamy identyczne zdjęcie jak Wy w paszczy dinozaura,ale siadł mi program do z mniejszania zdjec jak dojde z nim do ładu to wkleje zdjecie .Balbia wkoncu się odezwałas, co do włosów to takie mam od urodzenia
Agness
2007-08-31
17:52:32
Email
faktycznie - widać kawałek różowego :)
basia123
2007-08-31
18:40:45
Email
Hejka! Marta wyglądacie prześlicznie.Super pomysł ze zdjęciami w plenerze:).Agness przeslij mi jak możesz na poczte ten programik do przeróbki zdjęć mój adres basiadoda123@wp.pl.Z góry dziękuje
balbia
2007-08-31
19:59:08
Email
No oto Ula pozazdrościć loków.Agness ja też walczę od dłuższego czasu z obszczypanymi miejscami w okolicach pachwin u Malwinki. Kurde smaruje non stop sudokremem i na przemian bepathenem. Co jakiś czas popuści ,a potem zaś .Wiem ,że najlepiej jest wietrzyć ale jak to zrobić jak ona nie usiedzi w miejscu ,a jak ją puszczę bez pieluchy to wszystko posika;)My przeżuciliśmy sie na te epne paczki pieluch bella happy ,a i tak mąż tylko lata i dokupuje bo też idzie nam bardzo dużo choc mi zawsze dużo szło..No a przy takim obszczypaniu to juz wogóle trzeba często zmieniać żeby bardziej nie nadwrażliwić moczem. Ale Aga takie kłopoty to nie kłopoty wkońcu z pieluch wyrosną no nie;)?
Agness
2007-09-01
12:05:42
Email
No pewnie, że to żadne kłopoty, ale wiesz, pomarudzić trzeba :)Ja się obawiam zmiany pieluch, bo mała miała non stop infekcje dróg moczowych (o czym też wiecznie pisałam), więc muszę najpierw zapytać lekarki, co ona na to.
Agness
2007-09-01
12:06:38
Email
http://www.instalki.pl/programy/download/przegladarki_grafiki/IrfanView.php Basia - najlepiej wejdź sobie na tę stronkę i pobierz bezpośrednio ze stronki program. Ja tak właśnie zrobiłam. Program jest free.
Agness
2007-09-01
12:10:47
Email
Wiesz co Balbia - wszyscy tak zachwycają się tym sudokremem i nie przeczę, może i jest dobry, ale u nas sie w ogóle nie sprawdził. Małej podczas jego stosowania bardzo się odparzała skóra, takie się jakby spieczone lekko białawe plamki robiły. Jakby krem był za suchy. Więc używam alantanu plus w kremie i jest super. A obszczypana była, bo teraz już jest ok, z kupki. Miała taki rzadki stolec przez jeden dzień i podczas poobiedniej drzemki lekko popuściła i chwilę tak spała. Niestety nic nie było czuć, a ja wyszłam do sklepu, została z małą teściowa, no i tak ją obszczypało. Miała bardzo zaczerwienioną skórę.
Agness
2007-09-01
12:10:47
Email
Wiesz co Balbia - wszyscy tak zachwycają się tym sudokremem i nie przeczę, może i jest dobry, ale u nas sie w ogóle nie sprawdził. Małej podczas jego stosowania bardzo się odparzała skóra, takie się jakby spieczone lekko białawe plamki robiły. Jakby krem był za suchy. Więc używam alantanu plus w kremie i jest super. A obszczypana była, bo teraz już jest ok, z kupki. Miała taki rzadki stolec przez jeden dzień i podczas poobiedniej drzemki lekko popuściła i chwilę tak spała. Niestety nic nie było czuć, a ja wyszłam do sklepu, została z małą teściowa, no i tak ją obszczypało. Miała bardzo zaczerwienioną skórę.
balbia
2007-09-01
23:52:22
Email
Rzeczywiście ten sudokrem zostawia warstwe ochronną ale jest bardzo wysuszający i Malwa też miała te białawe krostki-coś jak małe pęcherzyki,a jak posmarowałam tłustym bepathenem to poschodziły .Jednak jak miała okropnie odparzone te miejsca podczas dłuższej biegunki to lepiej było wysuszyć sudokremem.
Agness
2007-09-02
00:07:19
Email
Jagoda ma nową koleżankę, która je już większość normalnych dań, posiłków, produktów. Wafle, chrupki, herbatniki, zupy (ze śmietaną), surowe owoce, chlebek, nawet pije kakao na zwykłym mleku. A ja trzyma moją na słoikach. I sama nie wiem. Dobrze, by było, żeby jadła coraz więcej nowych produktów, ale z drugiej strony - mała jest wrażliwa. Łatwo dostaje biegunki, po chrupkach wymiotowała. A wy co ostatnio dałyście nowego?
Agness
2007-09-02
11:43:43
Email
Jagoda przez miesiąc nic nie przybrała. Chyba coś powinna?
balbia
2007-09-02
15:06:44
Email
Ja już dawno małej nie ważyłam a co do jedzenia to wydaje mi sie ,że jada już dużo. Daje jej herbatniki,chrupki czasem paluszka, chlebek lub bułeczkę w kawałkach ,paróweczkę w kawałkach, jajeczniczkę na żółtkach,robione domowe obiadki z posiekanym mięskiem i podwieczorki (deserki) do których wprowadziłam już danonki. Malwinka ogólnie rzecz biorąć bardzo lubi jeśc i mnie to cieszy;) Myslę ,ze jak wkońcu pojawi sie jakis ząbek to dania będą jeszcze ciekawsze i bogatsze .A no i oczywiście ssie cysia ,zjada raz dziennie mleko nana i raz dziennie kaszkę.
Ulka
2007-09-02
17:41:21
Email
a oto obiecane zdjecie

Ulka
2007-09-02
17:47:47
Email
miałam isc w zeszłym tyg do pediatry, ale jakos mi tak zeszło że nie dotarłyśmy i wybieramy się jutro wiec dowiem się ile moje cudeńko wazy, ja dosyc ostroznie urozmaicam Uli jedzonko,ale mój mąz daje jej spróbowac wszystkiego co sam je, np.wczoraj Ula jadła lody z Mc Donalda. Ja uzywam sudokremu,ale teraz smaruje głównie na noc,bo troche się Uli skóra wysuszała
Ulka
2007-09-03
09:11:13
Email
i nici z wizyty u pediatry ,dopiero udało nam se zarejestrowac na srode, idzie uli druga dwójka i cała nocka do d... na dodatek moje biedne brodawki jak widza zblizającego se glodomora to juz maja dosyc
basia123
2007-09-03
09:25:34
Email
Cześc dziewczyny.U nas widać drugi ząbek.Kacperek również lubi wszystko wcinać jada już:biszkopty, parówki, troszke chlebka, obiadki tylko gotowane.Ostatnio gotowałam mu buraczkową - bardzo mu smakowała.Następnym razem do wywaru wrzuciłąm mu wątróbkę drobiową i też sie zajadał.A na śniadanie dostaje kaszke na mleku modyfikowanym czasami dosładzam mu cukrem lub wsypie troszke kakao.od ponad tygodnia dostaje codziennie jednego danonka.Dzisiaj spróbuje mu robić jajecznice z żółtek. jeśli chodzi o sudocrem to ja go używam od początku.Czasami też ma takie białe krostki ale wtedy smaruje mu maścią na recepte pumifucortem i pomaga.Dzisiaj starszy synek poszedł do przedszkola po wakacyjnej przerwie i mam troszke luzu.Buziaczki
marta0309
2007-09-03
09:49:09
Email
my po imprezowym weekendzie:) fajnie bylo ale sie skonczylo.Dominika tez je juz dosc duzo.ostatnio dalam jej troche ogorka kiszonego i tak jej smakowal ze sie darla zeby jescze:)wporwadzam powoli nowe rzeczy. ja od soboty nie karmie. jest mi strasznie ciezko z tym:( ale Dominka sie w ogole nie dopomina o cyca.Zaapowiada mi sie ciezki dzien wiec zmykam i sie biore za robote jaka:) jakiegos dola mam takiego zawsze jak sie rozpoczyna rok szkolny:(
marta0309
2007-09-03
10:06:11
Email
zrobilam se jeszcze kawe z ciachem i zaraz sie za cos wezme. nic mi sie nie chce robic.nie wiemczemu jajnik mnie strasznie boli wiec klania mi sie ginekolog-jak ja tego nie cierpie:(
marta0309
2007-09-03
10:15:26
Email
a napisze jeszcze słowo. chyba jestem tez taka zdołowana przez to odstawienie od cyyca. ten czas tak sybko leci. dopiero cyc był nr 1 a tu juz co innego jest wazne.zanim sie obejrze, a jakis chłopak zabierze mi moja Misie:( ale nudze co??? ale takie mam dzis refleksje jakies i łzy mi jakos tak same leca:(
marta0309
2007-09-03
10:16:32
Email
ide sie wykapać to moze mi sie poprawi nastroj troche.Miska zaraz wsatnie wiec serwus...
Basia123
2007-09-03
10:24:42
Email
Niemartw sie Marta :) Niestety taki kolej rzeczy.Ujrzyj dobre strony tego że już nie karmisz małej niejesteś już taka uwiązana możesz gdzieś zrobić wypad tak coś dla siebie.Wierz mi wiem co mówie.Kubusia tego straszego karmiłam rok i 8 miesiecy i chociaż jadł już pokarmy stałe to nigdzie sie sama niemogłam ruszyć bo ciągle tylko mama i cyc i teraz jest z niego taki troszke mazgaj bo jak coś sie złego działo to mama do cyca tuliła. A Kacperek pierś dostawał tylko 3 miesiące i teraz niema problemu jak chce gdzieś wyjśc sama tylko męzowi to nie na ręke haha, ale niech poczuje co to macierzyństwo.Trzymaj sie cieplutko.Bedzie dobrze :)
Agness
2007-09-03
10:52:09
Email
Zaś się z rana wkurzam, co mąż nie dokręcił termosu z wodą i się schłodziła. Kurcze wkurzam się o byle co - i strasznie tego nie lubię. Ale widzę, że wasze dzieciaki jedzą więcej niż Jagoda. Nie mogę jej dawać nawet jedzonka z ryżem, bo mi się dławi, krztusi i dusi. Źle skończyła się próba z chrupkami, skórką od chleba i frytką - musiałabym nawet jajecznicę i parówki miksować. My idziemy za dwa tygodnie na szczepienie. Na szczęście będzie tylko jedno kłucie. Marta - nie martw się tym cycusiem - najważniejsze, że mała piła na samym początku, jak była maleńka, dzięki temu jest zdrowa, odporna. Wszystko ma swój czas i na wszystko jest pora. Na odstawienie od cyca i samodzielne jedzenie też :)Ja też właśnie pożarłam mały kawałek ciasta i muszę się zabrać do roboty. Coś z kudłami zrobić, bo po nocy mi sterczą na wszystkie strony i muszę codziennie rano układać. Byliśmy wczoraj na spacerze w Pszczynie - niestety zwiedzanie zamku nas ominęło, bo byliśmy z wózkiem, a bez nosidła. Jakoś nie przyszło nam do głowy, że w latach, gdy budowano zamek, "instalowano" jedynie schody, nie windy. Pogoda dziś bleeee i chyba też doła dostanę, jak se wesołej muzy nie puszczę. Si ju.
iwona026
2007-09-03
13:38:45
Email
U mnie też jakoś dziś nie wesoło nic mi się nie chce Krzyś właśnie usnął i można za coś się brać i robić ale sama nie wiem w co włożyć ręce. Co do jedzenia to Krzyś je też dużo rzeczy, teraz właśnie jak będę na zakupach to muszę kupić mu parówki a jajecznicę to też wcina tyle że i z białkiem. Co do wagi to u nas 9800g Trzymajcie się cieplutko jutro będzie lepiej i wszystko nadrobimy:)
Ulka
2007-09-03
13:53:25
Email
ale jazda to chyba taki dzien dzisiaj mi na dodatek kreci się w głowie nic mi się nie chce,Ula z cycka zrobiła sobie smoczka i jak tylko w nocy jej wypadnie z paszczy to ryk wiec budziła się w nocy z 20 razy juz przemęczenie chyba daje znac o sobie bo i cos serce zaczyna mnie pobolewac i tez mam doła,ale miejmy nadzieje,z e to przejdzie, trzymajcie się ciepło
Ulka
2007-09-03
16:11:06
Email
Coś na poprawienie humoru

Agness
2007-09-03
16:19:55
Email
Super fotka:)
Agness
2007-09-03
16:20:48
Email
Jagoda ma 9500 :)Ale je bardzo mało. Po kilka łyżeczek i to z wciskaniem i rzadko się dopomina o jedzenie.
Ulka
2007-09-03
16:21:07
Email
:)

Ulka
2007-09-03
16:29:27
Email
mojemu dziecku trzeba urozmaicac podróż, w drodze powrotnej jechała tyłem do kierunku jazdy

Ulka
2007-09-03
16:30:42
Email
Agus Ula tez cos ostatnio mało je, żeby nie cycus to wogole by nie jadla, dzis tylko danonka i troszkę mleczka z piersi
Agness
2007-09-03
16:37:29
Email
Może to kryzys ósmego miesiąca? Coś o tym czytałam, może trwać 3-4 miesiące :D:D

Agness
2007-09-03
16:40:37
Email
To Jagoda z prasówką na nocniku
Agness
2007-09-03
16:41:23
Email
Fajny ten rowerek. Uleczka lubi na nim jeździć? Ile na nim wytrzymuje?
balbia
2007-09-03
19:19:52
Email
Jagoda już sie uczy z prasą na kibelku hehehe! Ula jest juz taka duża o matko!!! Ona już Ci chyba sama chodzi... Malwinka na rowerku to prowizorka tylko bo bała bym sie jeszcze o nią,że spadnie.
Agness
2007-09-03
19:28:54
Email
Jagoda też by się pewnie zaraz zwaliła. Dziś padła z krzesłem na ziemię, niestety krzesło na nią. Ja kiedyś na zawał przy niej zejdę. Ona non stop poobijana. Na nogach siniaki - chyba z przewracania się w łóżeczku na zabawki. To taki mały kamikadze. Średnio raz w tygodniu powinnam z nią jeździć na pogotowie, bo głową wszędzie wali - o krzesła, podłogi, spada. A moje serce to już się rozlatuje.
Ulka
2007-09-03
20:56:49
Email
dziewczyny ten rowerek to rewelacja wkoło ma taka barierkę ochronną, dlatego dziecko nie wypadnie a super sprawdza się w lesie, zajmuje mało miejsca wiec jak jedziemy do lasu to i pies sie miesci, Ula go uwielbia,spokojnie wytrzyma półtorej godziny tyle że trzeba ją czyms zabawic, ostatnio przez 20 min zdrapywała naklejke z oparcia z rowerka. A co do chodzenia to jak ja włoże do kojca, to potrafi zrobic 3 kroczki zanim upadnie
iwona026
2007-09-04
09:49:21
Email
Krzyś też ma taki rowerek i jak Ula mówi jest on bezpieczny a dzieci lubią taki rzeczy bo jest tam wiele przycisków kilka rodzi melodii no i oczywiście kolorowy. Jak znajdę jakieś zdjęcie to wkleję. Co do upadków Agness to u nas też jest ich wiele bo jak wiadomo nasze pociechy zaczynają same chodzić nie wiem jak u was ale Krzyś chodzi w skarpetach bez absów a na podłogach nie mam żadnych wykładzin ani dywanów więc jest ślisko bo podłoga lakierowana no i o upadek nie problem.
iwona026
2007-09-04
09:56:59
Email
a i oto rowerek Krzysia no i on w samej osobie:)

iwona026
2007-09-04
10:06:57
Email
i jeszcze jedno

Agness
2007-09-04
11:01:15
Email
No nie powiem - wypaśne te rowerki :) Jagoda też zasuwa albo w skarpetach albo rajtuzkach. U nas są panele i gresowe kafle (kuchnia), więc średnio ślisko. Tyle, że mała jest odważna i nie patrzy, że się może przewrócić, tylko robi swoje. W łóżku, to już całkiem - robi takie akrobacje, że tylko słyszę bach, bam, bum. Na szczęście jest w kojcu dość bezpiecznie i jeszcze żaden upadek się płaczem nie zakończył. U was też tak zimno? Lada moment trzeba będzie maluchom zimowe kombinezony kupować. Zamówiliśmy w końcu - na allegro - nowy fotelik, ciekawe jak się małej będzie jeździło. To nosidło, które mamy teraz nie dało się zapiąć w samochodzie rodziców. Okazało się, że pasy są za krótkie, ale zong.
karolina
2007-09-04
11:15:15
Email
Maks ostatnio zaczal troszke interesowac sie zabawkami,w niedziele jak przyszlismy ze spaceru to maly wlecial do pokoju chwycil za auto i zaczal sie bawic i zabawa zajela mu moze tak z godzine,ogolnie to musimy go zabawiac ale i to po chwili tez mu sie nudzi,Tomek bawil sie z nim i chowal mu misia,maly byl w tym czasie w innym pomieszczeniu tak ze nie widzial gdzie mu go chowa a jak go znalazl jaka mial radoche,jak juz mu sie znudzilo i przestal szukac zajal sie autem i tak po dluzszej chwili znalazl tego misia to az sobie klaskal.
karolina
2007-09-04
11:16:53
Email
Dziewczyny a czym wy zabawiacie swoje maluszki,bo mi sie czasami koncza pomysly.
karolina
2007-09-04
11:17:52
Email
Laseczki bardzo przepraszam ale pomylilam miesiace mialo byc w czerwcowych niemowlaczkach.sorki.
Agness
2007-09-04
13:06:36
Email
Hehee, spoko. Jagoda - jadła wczoraj ciacho.

Agness
2007-09-05
10:21:22
Email
Od rana u nas leje. Doła można takie dostać, że hej. Kupiłam Jagodzie wczoraj Miśkopty i wcina jak szalona, tyle że wkłada jak najwięcej na raz do buzi, a potem trzyma pół godziny, aż się rozpuści i zrobi papka do przełknięcia. Podałam jej wczoraj też pierwszy raz Danonka i jest wszystko ok, więc włączę go do jadłospisu. Tym bardziej, że mała je mało ale często. A bez sensu odgrzewać 3 razy obiadek.
iwona026
2007-09-05
11:43:44
Email
U nas też od rana pada i nawet nie mam jak wyjść do sklepu po pieczywo. Coś też boli mnie głowa a dziś mamy mieć gości bo męża urodziny a ja stoję w miejscu no upiekłam ciasto:)Chyba nie zamierza przestać padać to do póki Krzyś śpi to polecę po zakupy
marta0309
2007-09-05
12:11:05
Email
u nas tezx leje:( niestety musialam dzis z mała na uczelnie jechć aler na szczecie jestem juz w domu:) prace mgr oddalam teraz tylko czekam na obrone....Żygać mi sie już chce to moją uczelnią! najchetniej poszlabym spac a tu jak zwykle kupa sprzatania...
Ulka
2007-09-05
14:43:07
Email
Uli wychodzi dwojka i calą noc ryczala nic nie pospałam poprostu padam na twarz, teraz terz marudna na dodatek gryzie mnie jak pije mleczko i zazraz mi piersi odpadną, bylismy dzis u pediatry wazy 9950,
balbia
2007-09-05
22:49:25
Email
No mówiłam ,że z małej Uli to kawał baby;)ludzie prawie 10 kg ! Ja jestem ciekawa ile waży moja i nie mam kiedy iść ją zważyć bo teraz nie ma szczepień wiec okazji brak. A to mój klocuś oko w oko z ....żubrem....;)

Agness
2007-09-05
23:19:48
Email
Hehe, fajna fotka. E tam, ja myślę, że 10 kg to wcale nie tak dużo a w sam raz. My teraz nadrabiamy wszystkie szczepienia, których nie mieliśmy planowo. W sobotę zaczynam kurs i zaczynam się stresować. Zrobiłam dziś małej jajecznicę z żółtek, ale pluła nią gdzie popadnie. Jak ją dziewczyny przyrządzacie? Miksujecie? U nas w mieszkaniu potwornie zimno. Mała śpi w dwóch pajacach i pod kołderką, bo nam od podłogi strasznie ciągnie. Parter jest fatalny, a od północy, to już w ogóle kicha. Ale trudno.
balbia
2007-09-05
23:48:00
Email
Ja też na parterze i wiem co to znaczy ,a jak sie nie ma dywanów tylko dechy to już wogóle. Nogi zimne jakbyś po lodowcu chodziła. Ja tak mam zawsze .W zimie piździ ,a w lato jest tak w sam raz. Niedośc ,że zimno to jeszcze ciemno bo rosną za 0knami te wstrętne długie topole i zabierają całe swiatło. Mam nadzieję ,ze kiedyś w życiu przeprowadzę sie na jakiś domek z ogródkiem albo większe, jasniejsze i cieplejsze mieszkanko.
balbia
2007-09-05
23:52:42
Email
Jajecznicy nie miksuje -tak normalnie robie ,as potem widelcem rozdrabniam. Tak sobie Aga pomyslałam,że może za duze kawałki dajesz Jagodzie bo ja daje parówkę i chlebek albo bułeczkę ale strasznie sie z tym babram (nie wiem skąd ta cierpliwość;))i daje jej naprawde małe kawałeczki i tak po trochu aż zje całośc. Nie ma jeszcze zębów wiec musze uważać ale generalnie przełyka jedzonko bardzo dobrze.
Agness
2007-09-06
13:31:03
Email
No z tą jajecznicą to był niewypał. Nie chciała jej jeść, więc ją w końcu zmiksowałam, ale i tak miała ciężko. Myślę, że jej za sucha była. No też muszę zacząć jej dawać jakieś małe kawałeczki, żeby się nauczyła połykać, bo jakoś na razie jej za dobrze nie idzie. Wszystko podczas samodzielnego jedzenia umazane, upaćkane. Z ciachami już jakoś sobie radzi. Spróbuję z tymi parówkami i zrobię jeszcze jedno podejście z jajecznicą. A co do mieszkania, to u nas też mieszkanie mało słoneczne, choć nam na szczęście żadne drzewa przed oknami nie rosną. Ja też zmarzlina jestem okropna i zimno mi strasznie. W polarze, wełnianych skarpetach i spodniach dresowych po mieszkaniu paraduję. Nigdzie mi sie wyjść nie chce, tym bardziej, że znów od rana leje.
basia123
2007-09-06
18:23:41
Email
Cześc dziewczyny.Iwonka ale Krzysiu fajnie wygląda na tych zdjeciach.Byłam dzisaj z Kacperkiem na kontroli tak zeby go z ważyć i zmierzyć.Waży 9245 i ma 84 cm.Wynika z tego że w ciągu 2 miesiecy urósł aż 10 cm troche mi sie niechce wierzyc że tyle mógł smignąc chyba coś poprzednio źle zmierzyła.W Toruniu też pogoda niezaciekawa chcociaz dzisiaj lepsza niż wczoraj:).Marta podziwiam Cię że masz siłę jeszcze na naukę.Jak urodziłam pierwszego szkraba to musiałam pisać prace dyplomową-masakra, gdyż był to taki cyc że szok zresztą do dzisaj mu tak zostało:) za to na obronie miałam fory wogóle mnie niemęczyli, ale magisterke to pewnie o wiele trudniej bronić niema co porównywać.Będziemy trzymać kciuki:)
marta0309
2007-09-06
19:13:57
Email
no wlasnie tych sil mi osatnio braknie. mala jest tak aktywna ze nawet je na stojaca. wy tez macie takie problemy z karmieniem?az mnie szlak trafia jak mam ja karmic, wstaje, siada i tak w kolko.....JA cie Ulka podziwiam jak ty wytrzymujesz bez przespanych nocy!!!ta pogoda i chyba zblizajacy sie okres tak na mnie dzialaja ze mam ochote kogos pobic:(
Agness
2007-09-06
19:27:22
Email
Ja się do pobicia nie zgłaszam na ochotnika. Ale u nas z karmieniem podobnie. Jagoda kręci się, wierci, pluje. W ogóle mi jeść ze słoiczków już nie chce. Jadłaby najchętniej same jogurty, serki i ciacha. No i o dziwo nasze normalne zupy. Sama nie wiem co robić - czy mogę jej już dawać normalne jedzenie, tyle, że zmiksowane??
marta0309
2007-09-06
19:34:29
Email
agness ja juz coraz czesciej daje jej to co my jemy tylko nie p[rzyprawione albo tylko troszeczke.
basia123
2007-09-06
20:27:17
Email
pierwsze zdjęcie moich kochanych urwisów :)

basia123
2007-09-06
20:28:36
Email
hura udało mi sie w końcu wkleić zdjęcie moich chłopców.Teraz laseczki niebędziecie mieli ze mną łatwo zasypie was zdjęciami moich pociech
basia123
2007-09-06
20:30:14
Email
a oto pierwsza przygoda z piaskiem :)

basia123
2007-09-06
20:34:49
Email
a oto mój pierworodny

basia123
2007-09-06
20:37:41
Email
a to mój pierworodny :)

basia123
2007-09-06
20:42:35
Email
a to ja z Kacperkiem

basia123
2007-09-06
20:43:47
Email
na dziś już dośc tych zdjęć.Buziaki
iwona026
2007-09-06
21:56:54
Email
No nareszcie was mamy Basia:) Agness ja pytałam swojej pediatry to powiedziała że oczywiście dawać normalne zupki tylko jak mówi Marta nie za dużo przypraw. Kurde wkurzyłam się bo chciałam kupić Krzysiowi pierwsze parówki a tu data kiepska, a tak wogule to jakie te parówki dajecie bo ja patrzyłam na morlinki z indyka.
Agness
2007-09-06
22:18:30
Email
No wreszcie fotki Basi z łobuziakami. Ja czytałam, że nie należy małym dzieciom dawać parówek, bo są za tłuste. No to jutro Jagoda je fasolową.
iwona026
2007-09-07
09:04:51
Email
Właśnie ja dziś też gotuję fasolową ale się zastanawiam czy nasze pociechy mogą jeść taką zupę bo to chyba wzdyma? i nie wiem czy mu dać
iwona026
2007-09-07
09:13:23
Email
a to fotka już z dziś

iwona026
2007-09-07
09:15:02
Email
no i może jeszcze jedna:)

Agness
2007-09-07
13:52:50
Email
Ja czytałam w poradniku, ze od 10-tego miesiąca podajemy fasolkę szparagową. Więc dam, bo i tak mała mi strasznie grymasi przy słoikach i chyba u nas era słoikowa się kończy. Zakosztowała normalnego jedzenia i teraz nawet wczorajsza moja szczawiowa jej smakowała. Oczywiście dałam jej tylko troszkę na spróbowanie. U nas trzeci dzień z rzędu leje. Normalnie deprecha.
basia123
2007-09-07
16:09:41
Email
Dziewczyny moje maleństwo od wczoraj woła mama i to chyba świadomnie bo woła jak coś chce odemnie.Parówki ja daje z morlin z indyka i moja pediatra powiedziała że jedną dziennie może jeść.
Agness
2007-09-07
19:48:13
Email
No to może ja też kupię parówki. Choć nie mam zaufania - w parówkach nie wiadomo co sie znajduje, namielą byle czego, odpady. Życzę wszystkim udanego weekendu.
Agness
2007-09-07
19:49:19
Email
Fajnie, ja się nie mogę doczekać, jak Jagoda zacznie mnie wołać. Na razie tylko jak ryczy, to czasem mówi przez płacz "ma mamu".
balbia
2007-09-07
23:48:24
Email
U mnie Malwina też tylko tatata ,papapa,a mama tylko jak zaczyna płakać;) też czekam kiedy zacznie normalnie mamusiać;)

Ulka
2007-09-08
10:14:16
Email
witajcie kobietki, u nas to samo Ula woła mama jak coś potrzebuje, albo chce cyca, zrobiła se a niej papug, robi papa, nunu, klepie sie po brzuszku jak się ją pyta, jakie jedzonko dobre?, daje buziaka na zawołanie, wogóle robi se bardziej kumata, czytając Wasze wpisy poszłam za przykładem i zrobiłam malej jajecznice ale niestety nie chciała jesc. Dzieciaczki sliczne Basia Twoje łobuziaki super, Iwonka Krzys jak zwykle zmotoryzowany-coś jak Ula-chyba powinna se urodzic chłopakiem bo lalki jej nie interesują a jak widzi motor albo samochód to aż sie trzesie, Balbia ale Malwinka odwazna trzymac się fotela na kółkach -Ula jak sie raz oparła na tym wynalazku u dziadków to teraz omija fotel wielkim łukiem.A jak tam u waszych maluszków z chodzeniem ja juz se boje bo Ulka łazi w kojcu , na początku zamyka oczy i leciala na oslep a teraz potrafi przejsc kawałek zatrzymac się i ruszyc dalej, jak tylko słyszy muzyke to tanczy i macha głową na prawo i lewo nie mogę jej tego oduczyc, no to sie rozpisalam. Jedziemy w niedziele do Grudziądza jest tam podobno bardzo fajne miasteczko westernowe, pełno atrakcji więc pakujcie się dziewczyny to może sie spotkamy
iwona026
2007-09-08
14:52:50
Email
A więc Uleczka rób zdjęcia i pokaż nam co tam widzieliście ciekawego. U nas to z chodzeniem to jest tak że przy czym się da nawet przy ścianie ale do samodzielnego chodzenia to chyba jeszcze trochę czasu. Krzyś po wczorajszej fasolówce dobrze dziś też dostanie ją. Co do mówienia to najlepiej mu wychodzi brum, brum i to około 4-5 rano wstaje a raczej siada i brum,brum a po za tym to mówi tata, mama, dada, baba. Umie robić papa ale tylko wtedy kiedy ma ochotę i kiwać przecząco głową jak o coś go pytam albo proszę o pokazanie czegoś no i wie gdzie jest światełko. Czy wasze dzieci jak nie dojedzą do końca to wpadają w histerię? Bo u mnie ostatnio tak jest kiedyś jak mu pokazywałam pustą miseczkę to się uśmiechał i bił brawo a teraz to wielki żal że to już koniec i trzeba biegiem dawać mu coś jeść bo aż się zanosi z płaczu i boje się że sąsiedzi przylecą zobaczyć co ja robię dziecku:)
iwona026
2007-09-08
14:53:58
Email
Malwinka uroczy uśmieszek chyba do naszych kawalerów:):):)
iwona026
2007-09-08
14:57:33
Email
Zobaczcie dziewczyny jak ten czas szybko leci my już zaczeliśmy 11 miesiąc a nie obejrzymy się a tu roczek zaraz zaczniemy świętować
basia123
2007-09-08
17:17:18
Email
Czesc wszystkim.Ulka ja też wybieram się do Grudziądza do tego miasteczka moja przyjaciólka mowiła że jest super, ale musze namówić mojego męża bo on nawet w niedziele pracuje więc jak przychodzi do domu to marzy mu się odpoczynek.Kacperek jeszcze sam nie wstaje a co tu dopiero mówić o chodzeniu, za to do perfekcji opanował raczkowanie i siedzenie.Z jedzeniem też niema problemów wcina wszystko co mu sie do buzi wkałada, dzisiaj nawet jadł z nami rosół z makaronem bo tak to mu gotowałam z ryżem.
marta0309
2007-09-08
17:44:40
Email
Dominika wstaje wszedzie gdzie sie da i chodzi przy meblach i łóżku. nie pisze czesciej bo mam takiego doła od paru dni ze sie pozbierac nie moge.jeszcze przeczytalam ten wierszyk co jest na forum( w dziale "pomozcie znalezc watek") i juz sie dobilam.
Ulka
2007-09-08
19:26:12
Email
Marta pisz to bedzie Ci łatwiej, a cóż tam sie stało, ja tez jak przeczytałam ten wiersz to łzy mi się cisnęły do oczu
balbia
2007-09-08
22:51:02
Email
czesc dziewczynki -Rzeczywiście Malwinka chyba podrywa naszych chłopaków na forum;),a co do fotela na kółkach to ponoc już raz sie przewiozła i ciapła na tyłek ale to ją narazie nie wzrusza;)Marta nie dołuj sie tak pomyśl o tym ,że masz wspaniałe zdrowe dziecko i to jest najważniejsze w życiu. Przeczytałam ten wiersz o którym mowa powyżej czyli o aborcji i te zdjęcie......znów oczywiście sie poryczałam i nie chce Wam z tego względu posyłać linka do strony gdzie znajdują sie blogi od rodziców ,którzy przeżyli smierć swoich dzieci chorych na chorobę edwordsa bo ja nie umiałam sie uspokoić(jeden wielki płacz) przez kilka dni dlatego moje przesłanie.......każdy problem jest do rozwiązania najważniejsze to mieć zdrowe dziecko !!!!!!!!!!

balbia
2007-09-08
22:52:55
Email
;)

Ulka
2007-09-09
08:34:39
Email
i chyba nici z wyjazdu leje i leje nie wiecie czy pada w Grudziądzu?
basia123
2007-09-09
09:29:48
Email
Witajcie.Podpisuje sie pod tym co napisała Balbia.Najważniejsze to zdrowie a reszta zawsze się jakoś ułoży.Ulka w Toruniu leje od wczoraj wieczora i pewnie w Grudziądzu też.Od tej pogody można doła załapać.Ale wystarczy że spojrze na ten uśmiech i wszystko jest oki:)

basia123
2007-09-09
09:31:44
Email
Ten usmieszek też sprawia że zapominam o problemach:)

Ulka
2007-09-09
09:58:35
Email
Ula w akcji

basia123
2007-09-09
10:03:56
Email
Ale Ulka super trzyma równowage :).Ciekawe kiedy Kacperek tak będzie stał?
Ulka
2007-09-09
10:48:03
Email
;)

Ulka
2007-09-09
10:49:56
Email
ale zmniejszyłam zdjęcie,wybaczcie poprawie sie, Basia zmniejszasz zdjęcia tym programem od Agness?
basia123
2007-09-09
12:18:37
Email
tak, jest super.W końcu mogę sie pochwalić moimi pociechami :)
Ulka
2007-09-09
13:33:30
Email
Basia a zmniejszasz image a później resize, bo jak ja tak robie to mi malutkie zdjecia wychodza
basia123
2007-09-09
13:47:21
Email
http://www.instalki.pl/programy/download/przegladarki_grafiki/IrfanView.php z tej strony musisz pobrać IrfanView 4.00 PL po pobraniu wciskasz setup i instalujesz program bo instalacji otworzy ci sie strona z kodekem : Free-Codecs.com - Download Motion JPEG Codec i też musisz ją zainstalować.No a potem to już z górki , po wybraniu programu i zdjęcia wciskasz CTRL i R i wpisujesz jakąś liczbe ja wpisuje 430 i wtedy zmniejsza mi zdjęcie akurat żeby je wkleic na forum.Napisz jak ci poszło :)
Ulka
2007-09-09
14:12:40
Email
jak ja wpisze 400 to zdjęcie ma ponad 800kb
basia123
2007-09-09
16:48:44
Email
moze to zalezy od modelu aparatu
basia123
2007-09-09
17:08:14
Email
pierwsze poważne auto :)

Agness
2007-09-10
00:11:54
Email
Heja, ja spędziłam weekend w Wawie i noc bez Jagodziny i męża. Dałam radę, choć wieczorem się trochę poryczałam :) Dzieciaki nasze są świetne i zgadzam się z wami w 100% najważniejsze żeby maluch był zdrowy, a reszta... Pieniądze można zarobić, faceta zmienić, przeprowadzić się, zmienić pracę. Dziecko jest teraz dla mnie głównym odnośnikiem wszelkich działań. Jagoda zaczęła chodzić trzymając się poręczy łóżeczka. Nadal zaciekle raczkuje po całym mieszkaniu i z radością zauważyłam, że nawet jak jej się zdarzy stracić równowagę i przewrócić na plecy, to chowa głowę między ramiona, dzięki czemu nie uderza głową o podłogę. Fasolówką pluła okrutnie.
Agness
2007-09-10
00:13:40
Email
No Ulka, ty masz wypaśny aparat i twoje zdjęcia są w dużo większej rozdzielczości, zajmują więcej pamięci niż takie robiona zwykłym aparatem (np 2 mln pixeli).
Ulka
2007-09-10
09:59:47
Email
i nici z wyjazdu lało u nas cały dzien jak ja juz sie na cos nastawie to zawsze guzik z tego, Ula tez zaczynała chodzenie w koło kojca, a teraz leci na skróty
Agness
2007-09-10
10:34:40
Email
Aaaaaaaaaa chyba się nie wyspałam. Co dziś laseczki porabiacie?
marta0309
2007-09-10
10:48:48
Email
u nas leje...a wiecie co???? przyszla dzis siostra do mnie na kawe rano, siedzimy, gadamy i nagle cos zaszelescilo....ja patrze a na połce mysza.zlapalam dziecko i dyla. tak spierd....lysmy we trzy ze rozwalilysmy drzwi.teraz siedze na gorze u siostry i dopiero ochlonelam bo sie cala telepalalm. czekam na tate zeby sie tym zajal.ja mam fobie.mam wrazenie ze mi po karku mysza lazi....az sie poryczalam
basia123
2007-09-10
11:31:10
Email
Cześc dziewczyny.W Toruniu jeszcze niepada ale chyba niebawem zacznie.Oby tylko niepadało jak będe jechała po Kube do przedszkola.Marta ja też sie boje myszy i wszelkiego robactwa jak jasna cholerka.Mieszkam przy lesie i ostatnio do domu wpadł nam szerszeń na szczęście mąż już był i się nim zajął.Bałam sie bardzo, ponieważ jest on uczulony na jad pszczół to i szerszeni napewno też ale wszystko skończyło sie dobrze.Buziaki
iwona026
2007-09-10
13:05:07
Email
U nas też kiepsko z pogodą. Mam nadzieje że w przyszłym tygodniu będzie ciepło bo wymieniamy okna w całym domu i nie wyobrażam sobie jak będzie padać. Co do mysz to pewnie też bym tak zareagowała a najbardziej boję się kleszczy, do tego stopnia że nie chodzę do lasu na grzyby a mieszkam 50 metrów od lasu. Nieźle a spacerki z dzieckiem zamiast do lasku to śmigamy po drodze wśród samochodów i spalin:(
Ulka
2007-09-10
13:17:16
Email
u nas tez brzydka pogoda ,mała była tylko poł godzinki na spacerku. teraz mam chwile wytchnienia bo moje "dzieci" spia, co widac na załączonym obrazku

Ulka
2007-09-10
13:18:45
Email
nigdy w zyciu rico nie właził na łożko , ale od kiedy mała biega w chodziku i pare razy by go staranowała to teraz wskakuje na łózko, bo wie ze tam ten maly szkodnik nie wlezie
Ulka
2007-09-10
13:26:21
Email
:)

Ulka
2007-09-10
15:55:17
Email
za mna

Ulka
2007-09-10
15:56:00
Email
Ktoś mi zwinał skarpetke

Agness
2007-09-10
20:16:02
Email
Super fotki!!! A ja sie specjalnie robactwa nie bije, tylko pajaków. Lubie weze.
iwona026
2007-09-10
21:06:15
Email
super zdjęcia a Uleczka to wygląda na aniołka a ta niedobra mama tylko narzeka na swoją córeczkę:):):):):)
Ulka
2007-09-10
21:53:13
Email
Iwonka to ja się z chęcią zamienię ,chociaz na tydzień
marta0309
2007-09-11
06:31:21
Email
ale ulka ma zajebiste wlosy:) super są:) ona ma diablika w oczach- to widac:) ja wczoraj spedziłam dzien u siostry. do miasta pojechalam w jej ciuchach, bez dokumentow. dopiero wieczorem krystian z moja mama znalezli mysze i ubili. do tej pory jak chodze po mieszkaniu to sie dziwnie czuje:(
Ulka
2007-09-11
09:48:30
Email
to my dalej atakujemy zdjeciami, moze ktos sie do nas przyłaczy
Ulka
2007-09-11
09:48:58
Email
.......

Ulka
2007-09-11
09:50:56
Email
Ula i wiewióra

Agness
2007-09-11
10:33:55
Email
Ja chętnie, ale nie mam za bardzo co wstawić, bo jakoś ostatnio nie robię małej zdjęć. Chyba, że jakaś wyjątkowa okazja.
Ulka
2007-09-11
11:20:51
Email
Agus rób zdjęcia, zostawiłam Ule samą na parę sekund poszłam siusiu i co widze po powrocie Ula wyciągnela rowerek juz prawie go wytargała z pokoju ,

basia123
2007-09-11
12:04:12
Email
Witajcie.Ale mam dzisiaj lenia i wogóle jestem taka jakaś nijaka mam nadzieje że sie nieprzeziębiłam bo coś mnie w kościach łamie.Obiadek mam od wczoraj więc dzisiaj troszke sobie odpoczywam:)Wczoraj byłam kontrolnie z Kacperkiem na rehabilitacji i Pani rehabilitantka jak zobaczyła co on potrafi to stwierdziła, że ona niema tu już nic do roboty i że niemusimy już więcej przychodzić z czego bardzo się ucieszyłam:)
balbia
2007-09-11
22:37:04
Email
śliczne dzieci. Basia masz super chłopakó w, ula wypaśne fotki-uleczka jest bardzo ładną dziewczynką ,a zabawki to już nie mówie -z najwyższej półki chyba-pozdrawiam Was wszystkie -buziaki pa!
marta0309
2007-09-12
08:55:58
Email
balbia bys sie wstydzila!!napisac dwa zdania na krzyż!! co to ma byc?
marta0309
2007-09-12
08:59:32
Email
mnie troche choroba rozlozyla. bleee! nie chce zapeszac ale dominika zaczyna przesypiac noce od 20:30 do 6 rano, zje butle i spi do 8:30:))))meczylismy sie z tym spaniem prawe dwa miesiace ale chyba w koncu sie udalo:)
Ulka
2007-09-12
10:27:56
Email
Marta karmisz jeszcze piersią,czy juz samą butlą,moja nadal w nocy walczy ale wiem ze to dlatego bo przyzwyczajona do cycusia i tak się własnie zastanawiam czy to nie czas na odstawienie od piersi
marta0309
2007-09-12
10:51:51
Email
juz nie karmie.I juz dół mi z tego pwodu przeszedł:)
Agness
2007-09-12
13:34:50
Email
Marta a co jej dajesz, ze tak długo śpi? Samo mleczko czy coś tam jeszcze dosypujesz? Kaszkę np?
marta0309
2007-09-12
14:05:37
Email
dostaje mleczko( ok 5-6 łyzeczek) i kaszke owocowa( ok 3).zjada prawie wszystko. a rano dostaje juz tylko samo mleko. czasami sie budzi to ja lulamy, alabo wode dostaje albo biore ja do nas do łózka i spi dalej. mam nadzieje tak jej zostanie z tym spaniem:)
iwona026
2007-09-12
20:07:16
Email
Nie wiem kiedy nam się uda przespać całą noc i w dodatku bez jedzenia. Teraz jest tak że Krzyś na noc zjada kaszkę a w nocy z dwa trzy razy cyca no i jak usypia ok 21 to jest już wyspany przed 7 rano. Wdzę że bez problemu mogła bym go odstawić od piersi ale nie chce mi si.ę z lenistwa też bo jak w nocy się budzi to nie muszę się podnosić i robić mu butlę tylko wciskam cyca i już z głowy:)
marta0309
2007-09-12
21:17:25
Email
mi sie tez nie chcialo odstawic od cyca bo ja spioch jestem wiec na poczatku maz sie tym zajmowal jak mala krzyczala. a pozniej juz ja sie tym zajelam. nie jest to łatwe tak lulac dziecko jak sie człowiekowi spac chce ale nie mozna cycowac w nocy w nieskonczonosc.buzka dziewczyny:) ,mnie choroba porzadnie rozbiera:( buuuuu
balbia
2007-09-12
22:29:33
Email
Marta ja mam ostatnio juz jakaś depreche. Codziennie od 9-17 praca!!!! w pracy stos zadań do zrobienia, ciągle człowiek musi sie czegoś uczyć, musze być na bierząco z procedurami bankowymi ,a czasu poprostu nie mam!!!! Przychodze z pracy i natychmiast zajmuje sie Malwiną bo skoro mąż jest z nią cały dzień(jak ma nocki) no to jak przychodze to juz moja kolej. Malwina strasznie sie rozbrykała nie idzie jej uspać do późna w nocy ,a skoro nie śpi to trzeba ją wciąż pilnować bo wchodzi na głowę -dosłownie!!!!!!Jak zaśnie koło 22.00 to nie wiem za co sie wziąść. Czy za papiery z roboty czy za pobierZne sprzątanie czy może usiąć choć na chwile przy kompie i odwiedzić forum oraz sprawdzić poczte. Czasami już mi sie naprawde to wszystko brzydnie i mam ochote ryczeć....A gdzie tu czas na jakieś hobby????W weekendy mam szkolenia i tak wkoło macieju. Chodze zmęczona i znerwicowana. No dobra wyrzuciłam to z siebie -sama tego chciałaś ;);) pozdrawiam !!!!!!! Apropo Malwince wkoncu wychodzi na dole ząbek-hurraaaaaaaaa
balbia
2007-09-12
22:36:26
Email
a propo czy Wy dajecie swoim dzieciom nadal vigantol? Kurde ja już chyba z m-c nie daje bo nawet nie mam czasu isc do lekarza po receptę ;( Moze wkoncu mąż zajdzie. Malwina ma wciąż odparzenia nie wiem juz czym smarować ;( sudokrem nie działa, bepathen też ...kupiłam zasypkę alantan plus ale wszystko o dupe roztrzaść!!!!!!!!
Agness
2007-09-12
23:33:16
Email
Moja wypija przed snem mleko z kleikiem, a wcześniej je kaszkę na gęsto i i tak się ok.4 budzi. Balbia, trzymaj się. Wszystko się kiedyś kończy, ten okres też. Mogę się trochę pomądrzyć, choć pewnie i tak ci to nie pomoże, ale nie warto mieć doła. Ja sama się niedawno czułam okropnie, ale się jakoś wykaraskałam. Pomagają spotkania ze znajomymi, jakieś nowe zainteresowanie. Ja z kolei siedzę w domku, bo nie ma co z małą zrobić, a poza tym, nie chciałabym jej z nikim tak codziennie zostawiać. Niby mam sporo czasu, ale opieka nad małą, plus dom na głowie nie zostawia mi aż tyle wolnych chwil. No i czasem przychodzą myśli, że przecież jestem po studiach, a siedzę w domu jak kura, że czas ucieka i kto mnie przyjmie potem do pracy po takiej przerwie, że się nie rozwijam zawodowo, że serio niedługo to można ze mną będzie pogadać jedynie o dzieciach i gotowaniu.
Agness
2007-09-12
23:38:31
Email
Ja już dawno nie daję Vigantolu, odkąd odstawiłam małą od piersi i daję Devikap. A na te odparzenia, choć u nas były obszczypania raczej, to pomogła nam maść Detreomycyna (na receptę, zawiera antybiotyk)ewentualnie Triderm (na receptę). Tą pierwszą wystarczy ze 2 razy posmarować i po wszystkim.
Agness
2007-09-12
23:39:45
Email
Balbia, a próbowałaś zwykłą oliwką?
balbia
2007-09-13
00:04:01
Email
Dzięki Aguś za słowa otuchy no i widze ,ze faktycznie nie tylko ja mam problemy z tym borykaniem sie ,ze życie mi przez palce ucieka. Tak to jest dopóki sie nie znajdzie jakiegoś celu życiowego. Tzn ja wiem po trochu co chciała bym robić ale z tego bym sie jak narazie nie utrzymała no i wymaga to sporo pracy nad tą dziedziną ,a czasu brak! Ale moze bedzie dobrze-musi być. A Ty Aguś pewnie znajdziesz pracę tylko narazie jej nie szukasz bo jak sama piszesz musisz być z małą w domu. Wiadomo,że w większości chcą doswiadczenia ale nie wszędzie . Rynek pracy zmienia sie na lepsze wiec napewno nie będziesz kurą domową zobaczysz;) A jeśli chodzi o te maści to własnie o którejś mi wspominała doktorka ale juz zapomniałam i jeśli są naprawde takie skuteczne to jutro z rana lece do przychodni i niech mi coś daje .DZIęKI PA
marta0309
2007-09-13
09:33:28
Email
balbus ja cie rozumiem i ciebie agness tez. ja tez ostatnio mialam dola.troche mi lepiej ale ciagle pojawiaja sie nowe problemy.jak nie urok to sraczka. i powiem wam cos....kiedy w koncu zdecydowalam sie na studia anglistyczne, kiedy mam dodatkowa prace i moge rozwijac sie zawodowo mimo tego ze opiekuje sie Dominisia mam obawy ze jestem w ciazy. wlasnie teraz kiedy sobie troche to zycie poukladalam....jesli to prawda to swiat zawali mi sie na łeb...
Ulka
2007-09-13
10:45:57
Email
Marta zrób sobie test i sie nie zamartwiaj wiem co przechodzisz bo ja kilka dni temu tez robilam test z dusza na ramieniu, bo okres mi sie spożnia a juz dwa razy mialam regularnie na dodatek bola mnie nery i głowa takie same objawy jak zaszłam w ciąże, zrobiłam test i troche sie uspokoiłam, tyle ze nadal się czuję ciulowo, młoda nie daje w nocy spac, rozpieszczona ze jak jestem z nia sama w domu to nic nie zrobię bo sama się nie chce bawic,na dodatek tak sie objadalm slodyczami ze przytyłam w ciagu 3 miesieczy 6 kg wiec z tego powodu tez wcale nie jestem szczesliwa, ale dziewczyny nie dajmy się jakos się to wszystko w zyciu pouklada , czesto to sobie powtarzam
marta0309
2007-09-13
10:47:57
Email
mysle ze na test jeszcze za wczesnie bo wiem kiedy to moglo sie stac. widze ze chyba wszystkie mamy lekka depreche :(
Agness
2007-09-13
11:09:19
Email
Oj laseczki, wszystkie mamy problemy i wszystkie musimy się z czymś borykać i robić dobra minę na co dzień. Balbia, a co ty chcesz robić, jeśli to nie tajemnica? Bo ja jak pisałam, skończyłam zarządzanie, ale to wielka pomyłka. Od zawsze chciałam być dekoratorką wnętrz i teraz robię ten kurs. Ale ile pracy i nauki przede mną! W konkurencji z osobami po studiach, to muszę serio nadrabiać dużo dużo. Zresztą jest na nas jakaś presja społeczna - powinnaś mieć 1-2 dzieci, być wspaniałą matką i jeszcze robić karierę zawodową, być przykładną panią domu i super kochanką. No wszystko w jednym. Ja czuję presję zawodową najbardziej. Wszystkie koleżanki pracują, oczywiście najwięcej mam tych bezdzietnych, ale te z małymi dziećmi też. I radzą sobie świetnie!! Tylko ja taki ułomek. Wcześniej zarabiałam mało, więc mi się nie opłaca wracać - starczyłoby na opiekunkę, dojazd i mały dodatek na waciki.
Agness
2007-09-13
11:11:22
Email
Hah, a co do ciąży to tez miałam chyba w kwietniu taką schizę, ale zrobiłam test i ufff. Nawet wam nie pisałam, bo myślałam, że napiszecie - że trza się było zabezpieczyć. A ja tabletek nie biorę.
balbia
2007-09-13
18:33:49
Email
hihi ja też nie biorę i też ostatnio sie zamartwiałam bo okres spóxniał mi sie 1,5 miesiąca więc poszłam do gina. Ale ja dost. dopiero 2 raz no i jeszcze karmie wiec jest jak jest ,a u Ciebie Marta może jest podobnie bo chyba niedawno skończyłaś karmić prawda? więc może organizm jeszcze sie nie zdązył przestawić.Fajnie dziewczyny tak sobie pogderać i czuć ,że sie nawzajem wspieramy;) Dzięki! Agnes pytałaś co chcę robić ,a więc ja interesuje się ezoteryką i chciała bym w przyszłości zrobić dyplom psychotronika-to taki psycholog z przedrostkiem para;) lubię czytać o rozwoju duchowym, afirmacje,wizualizacje,wahadełko ,runy,tarot,numerologia, możliwości wykorzystania swojego umysłu .... wszystko to niezmiernie mnie interesuje i chciała bym kiedyś pomagać ludziom wykorzystując te mozliwości. Obecnie jestem na etapie zapoznawania sie z runami ,a wahadełko wiele razy juz mi się sprawdziło. Wiem ,że jedni w to wierzą ,a inni nie ale sam rozwój duchowy i szeroko pojęta wiedza jeszcze nikomu nie zaszkodziła. To tyle na ten nieprzyziemny temat;) Aga masz rację człowiek powinien robić to w czym czuje sie najlepiej wtedy wykonuje swoją prace perfekcyjnie i jesli uwarzasz ,że chcesz być projektantem wenętrz to rób wszystko żebym nim być i nie ważne ,że inni już coś umieją bo z pewnością poziom sie z czasem wyrówna. pa!
balbia
2007-09-13
18:36:21
Email
UPS sorki dekorator wnętrz prawda? ;)
iwona026
2007-09-13
21:42:47
Email
To widzę że nie jestem sama z tą ciążą bo mi też się spóźnia spory czas. Balbia uspokoiłaś mnie z tym że jak karmimy to może tak być. A co do testu to nie wieżę bo jak byłam w ciąży a jeszcze nie wiedziałam o tym to zrobiłam test około 7 tygodnia ciąży i wyszedł negatywny dopiero potwierdził ciążę ginekolog. A na samą myśl o ciąży to aż mnie brzuch boli, chciałabym mieć jeszcze dzieci ale uważam że to za wcześnie bo nie dałabym sobie sama rady, już teraz zdarza się z Krzyśkiem że wysiadam i ryczę jak głupia. Co do testu to poczekam jeszcze albo od razu pójdę do ginekologa to wtedy będę pewna a tak to jak bym nawet zrobiła i byłby negatywny to pewnie do końca bym mu nie wierzyła.Trzymajcie się dziewczyny i głowy do góry musi być lepiej- napewno będzie lepiej:)
marta0309
2007-09-14
06:49:47
Email
to wszystkie mamy schiza ciażowego:) hehhe To prawda ze te cykle do momentu zakonczenia karmienia piersia sa bardzo nieregularne wiec iwonka spokojnie. tylko ze my z mezem mielsimy wpadke mala.to byl 30 dzien cyklu wiec sie tym nie przejmowalam bo myslalam ze okres tuz tuz a tu jak nie bylo okresu tak nie ma wie stersa mam niesamowitego:( ja przy Dominice tez wysiadam i ryczec mi sie chce. nie chce jesc na siedzaco tylko skacze jak małpa. wczoraj siedzialaysmy na podlodze i jedla zupe to mi wlazla noga w miske.az mnie cos telepnelo tymbardziej ze czulam sie wczoraj fatalnie.choc ostanio czesniej wychodze z domu bez niej wiec mam wiecej cierpliwosci i sily na nastepny dzien:) heheh Agness bardzo dobrze ze zaczelas uczyc sie tego co cie interesuje.moze kiedys mi cos zaprojektujesz:)))) Ja tez chcialam wykorzytsac czas kiedy wychowuje dziecko na nauke zebym pozniej jak mala pojdzie dzo przedszkola mogla znalezc jakas dobra prace. a widze ze mamy wsrod siebie CZAROWNIECE:)))) heheh zartuje oczywiscie.Balbia to jest niezwyjle inetresujace.MOja tesciowa wierzy w numerologie.nawet w domu na ponaklejane jakies cyferki na scianach:) a jak jej powiedzielismy ze nazwiemy coreczke Dominika to zaczela wywod ze to imie nie pasuje do skorpiona.Ale jak Balbia chcesz tym pomagaxc ludziom to naprawde bardzo dobrze i serio jest to bardzo interesujace:) ja sie nigdy w takie rzeczy nie wzglebialam choc czytalam o tym:)
marta0309
2007-09-14
06:51:24
Email
ulka ja tez przyttylam ostanio 2 kg, cycki mi ochalply i czuje sie jak ZOMBI:(
iwona026
2007-09-14
09:34:27
Email
No i nareszcie dostałam okres chyba się wyluzowałam po "rozmowie" z wami no i raczył przyjść. Marta z tego co pamiętam to dni płodne to są ok 10-15 dnia licząc w tym miesiączkę a ta druga faza nie płodna to może trwać 10 a nawet i 20 dni w zależności od długości cyklu a my na razie nie mamy uregulowanego cyklu ze względu na karmienie piersią. Dziewczyny zazdroszczę wam że znajdujecie czas na naukę i pracę ja to nie mam czasu na nic a raczej nie mogę się zmobilizować bo czas pewnie trochę by się znalazł ale chęci brak
Ulka
2007-09-14
11:46:57
Email
Marta ale mnie rozbawiłas, ja jeszcze karmie i juz mam piersi do kolan,ciekawe co sięz nimi stanie jak przestanę karmic, chyba wole nie mysleć, jak tak dalej pójdzie to powiem Uli,dając piers, masz tylko daleko nie odchodz
Agness
2007-09-14
13:13:09
Email
Ulka!!!!! No się poryczałam prawie! Nie odchodź! Super hasło! No u mnie z cyckami nie jest najgorzej, ale to nie to samo co przed ciążą. Balbia, ja też się takimi sprawami trochę interesuję. Najbardziej reinkarnacją, karmą i czakrami. Uważam, ze to bardzo interesujące sprawy, choć mogą też być niebezpieczne. Całkowicie cię popieram, jeśli to twoje marzenie, to je realizuj, aby na napiszę patetycznie łożu śmierci nie żałować, że nie spróbowałaś. Dziękuję wam bardzo za wsparcie i otuchę. Wczoraj się wybrałam z 3 kumpelami do knajpy i się trochę spiłam. Na maxa wyluzowałam się, poczułam znów kobieca i sexowna a teraz leczę małego kacyka. Zresztą kumpele też. Polecam wam babskie wyjście, można poobgadywać mężów. Jagoda dziś miała szczepienie, mam nadzieję, że nie zagorączkuje. Waży 9900 - lekarka mówi że całkiem sporo. Ja też przytyłam jakieś 3 kg. I nie mogę się draństwa (tłuszczu znaczy się) pozbyć. A co z Moniczką?
Agness
2007-09-14
13:15:21
Email
Marta - bardzo chętnie co coś zaprojektuję :)
marta0309
2007-09-14
16:40:02
Email
no to mamy dwie czarownice:) heheheh ja dzis na panienski ide wiec tez sie troche wyluzuje. a tak serio to bym sie z wami chetnie spotkala i spiła:) gadamy ze soba juz troche czasu i chetnie bym was poznala osobiscie.wiem ze to ciezko sie zorganizowac.moze uda sie kiedys spotkac...
Agness
2007-09-14
18:18:01
Email
No ja też bym się chętnie spotkała, właśnie aby spokojnie pogadać, bez ganiania za dziećmi, poimprezować i wyluzować się. Może kiedyś....
Agness
2007-09-14
18:20:13
Email
A no i mały dodatek :)Zazwyczaj uśmiechnięty :)

Agness
2007-09-14
18:25:22
Email
Ach, co do wagi maluchów, to lekarka nasza powiedziała, że do roku dziecko powinno potroić swoją wagę urodzeniową. My już ten pułap przekroczyliśmy. I ja i Jagoda :D:D
iwona026
2007-09-14
19:39:03
Email
Jagodzia śliczne ma oczka -przecudowne. Ja też się wybieram na wesele ale o panieńskim jeszcze nie słyszałam-może nie będą wcale bo wesele za tydzień.Spadam kąpać mojego brzdąca:)
Ulka
2007-09-14
20:45:46
Email
Ale Jagodzia ma oczy cudo taki błekit ,Ula kiedys tez takie miała a teraz zrobiły jej się brązowo-zielone
balbia
2007-09-14
21:58:15
Email
Dziewczyny jesteście takie super ,że normalnie szok;) jak czytam wasze hasła to sie prawie kulam ze smiechu;)Marta fajnie ,że uważasz te rzeczy za interesujące bo naprawdę są czarownicą moge zostać bo nawet kilka osób mi powiedziało ,że jakoś mam taki wygląd ,że kojarzy im sie zaraz jakies czary-mary;) Aguś ja nie wiem czy dobrze pamiętam ale chyba też jesteś wodnikiem wiec poniekąd nie dziwię sie ,że interesuje Cię ezoteryka , nie ważne czy to karma czy czakry wszystko jest ze sobą powiązane w tym temacie. O karmie nie wiem jeszcze zbyt dużo natomiast z czakr rozwijałam temat na jodze. to narka
balbia
2007-09-14
22:23:31
Email
Acha normalnie szok Jagodzia ma 9900 , przecież tego po niej nie widać! Moja Malwinka ma 8800 i lekarka ujeła ,że jest filigranowa;) Wiem wiem nie widać tego po niej ,bo ma okrągła buzie ale ja też tak miałam że zawsze inni mysleli że waże duzo więcej po kształcie twarzy a w rzeczywistości byłam chudzielcem;)
Agness
2007-09-14
23:53:34
Email
Ta, no ma piękne niebieskie oczęta, ale chyba po listonoszu, bo my oboje z mężem mamy ciemne, nasi rodzice też. Piję herbatę z farfoclami i mnie wkurzają. Mąż na piwie a ja się bawię masą solną. Balbia, to pewnie przez twoje czarne długie włosy - no powiedzmy że mogą się kojarzyć z czarownicą.
basia123
2007-09-15
09:46:36
Email
Cześc dziewczyny.Ale sie rozpisałyście.Super jest co poczytać.U mnie jakoś leci.Ostatnio coś zaczeło sie psuć w moim małżeństwie, mąż od dwóch tygodni zaczął po południami gdzieś wychodzić - a to na grzyby a to na skuter ale odnosiłam wrażenie że poprostu chce uciec z domu, więc musiałam działać i ratować co się da.Pewnego wieczora zrobiłam mu pokaz bielizny(kupiłam sobie seksi komplecik a od teściowej pożyczyłam zajefajne buciki -teściowa ma sklep z obuwiem damskim).Jak mnie zobaczył to szczena mu opadła.Po wszystkim troche pogadaliśmy i odpukać narazie wszytko jest oki.Wiecie dzisiaj rano tak zaiwaniałam do sklepu że aż sie przeróciłam, kurcze boli jak jasna cholerka.Kacperek od kilku dni budzi mi sie o 6.30 i o 9 już strasznie marudzi więc kłade go spać i mam troche czasu na obowiązki domowe. Balbia Kacper też miał problemu z pupą i lekarka przepisała mi Pimafucort smaruje sie 2x dziennie i po trzech dniach niema śladu po odparzeniu.Buziaki dla wszystkich
basia123
2007-09-15
12:21:06
Email
Ja Kacperkowi daje jeszcze jedną krople vigantolu, dodatkowo przez jesień i zime pediatra powiedziala że mam mu dawać 4 krople cebionu multi.
balbia
2007-09-15
13:25:44
Email
Pimafucort to ja chyba nawet mam w domu to posmaruje ale powiem szczerze ,ze najlepiej działa te wietrzenie. tak jej w nocy wietrzyłam ,ze nad ranem miałam mokre przescieradło ale efekty widać;) tylko ze w domu zimno wiec i tak musze nakładać jej jakies portasy .Pieluche zakładam tak luzno ,że juuz bardziej nie idzie chyba.Pogoda jakąś dziwaczna ale potem ide sie z małą przejsc na jakies huśtawy. Aga co tworzysz z tej masy solnej???
basia123
2007-09-15
13:33:47
Email
dziewczyny sypnijcie jakimiś przepisami na obiadki dla maluszków, bo pomysły mi sie już skończyły:)
basia123
2007-09-15
13:36:03
Email
najlepiej mi na czworakach :)

basia123
2007-09-15
13:41:52
Email
:)

Agness
2007-09-15
13:47:40
Email
Ja tam albo daję słoik, albo gotuję pierś kurczaka z marchewką, pietruszką, można do tego dodać kalafiora kawałek, brukselki, kapusty, fasolki, pomidora. Też ryż, makaron, ziemniaka. Z masy zrobiłam takie dekory - zawijasy i ułożyłam wzór. Można to kleić bezpośrednio na ścianę, albo w ramę i będzie obraz niby taki. A z fikuśną bielizna to fantastyczny pomysł. Cóż my dla tych naszych chłopów robić nie musimy, normalnie na rzęsach stawać. Ja się dziś też wybieram na huśtawki. Wczoraj też byliśmy. Tyle że Jagoda się nie trzyma, a nie ma takich zamykanych huśtawek, więc dziś zabieram ze sobą szelki, takie do wózka. Przypnę ją i już.
Agness
2007-09-15
13:49:11
Email
Ja też miałam taki motyw - mała była tak odparzona i czerwona, że ją położyłam na ręczniku i zupełnie z gołą pupą spała. Rano było zdecydowanie lepiej.
Ulka
2007-09-15
17:32:47
Email
bylismy dzis w Biskupinie wiało jak cholera ma nadzieje ze Ula się nie przeziębi, po tym chodzeniu i zwiedzaniu Ula trochę zgłodniała

balbia
2007-09-15
23:41:21
Email
ło jesuuuuuuuuu to jakis montaż czy cuś????????? taki wielki rogal???? Dziś byla mu kumpeli i na kolacje dałam Malwini kanapki z wedliną (bardzo dobrą ) I żółtym serem-bardzo jej smakowało.

basia123
2007-09-16
11:23:54
Email
Ale pogoda:(W Toruniu znowu pada.Kacper chyba mi sie przeziębił od kilku dni chrumka mu w nosie a wczoraj zaczął pokasływać dałam mu calcium i rubital i narazie cisza z kaszlem ale chrumkanie pozostało:( Ulka ale super Uleńka wygląda z rogalem gigantem:)
Agness
2007-09-16
12:18:57
Email
Nooooo rogal bije wszystko na głowę. Właśnie - można dziecku dawać już takie kanepeczki?
Ulka
2007-09-16
12:43:27
Email
ten rogal to zwykły chlebek, tylko o takim kształcie, Ula troche poskubała, daje jej kawałek z wedlinka tak tylko na sprobowanie, zreszta moj maz jak tylko coś je to się z nia dzieli więc jak Ula tylko widzi ze tata cos am to odrazu do niego biegnie
Agness
2007-09-17
11:04:56
Email
Ja też tak robię. Daję jej skosztować prawie wszystkiego. Ale np. frytka to akurat nie jest dobry pomysł :)Czekolada pod kontrolą, bo upaćkane wszystko wokół. Mój mały orzeszek przespał dziś bez budzenia całą noc i teraz jest w świetnych humorze.
Agness
2007-09-17
11:30:33
Email
A to wczorajsza fotka.

marta0309
2007-09-17
12:12:52
Email
ale laseczki na spacerku:) hoohohohoo
Agness
2007-09-17
15:24:49
Email
hahaha dzięki
balbia
2007-09-17
19:17:59
Email
Widzisz Aga doczekałaś sie malej w wózku spacerowym;)Jagódka ma sliczny płaszczyk ,a Ty wyglądasz kwitnąco;) Wczoraj dałam Malwince wafla z odrobinką loda z polewĄ czekoladową a ja zjadłam całego i dzis umieram na ból gardła. A przedwczoraj mała dostała lizaka chupa chups i była zachwycona-zlizała prawie całego/
Agness
2007-09-17
22:23:42
Email
Dziękuję za miłe słowa. Ech, chociaż Wy mnie pochwaliłyście. Bo na męża w tej kwestii nie mogę liczyć.
marta0309
2007-09-18
07:58:30
Email
tacy sa faceci. mi sie teskni za czasami jak moj krystiano byl wpatrzony we mnie jak w obrazek:) czy wasze skarby tez zaczynaja pokazywac rozki? bo dominika zaczyna wymuszac wrzaskiem. aaaaaaaaa jeszcze jedno najwazniejsze- dostalam w koncu okresu!!!!!!! Hurrrraaaaaa!!!!!!!!
Agness
2007-09-18
10:48:07
Email
Hahaa, no to gratulacje. Znów jesteś w stanie podołać prokreacji :) A moja Jagodzina to już daaawno pokazuje że ma charakterek. Jak się jej zabierze coś, czym nie powinna sie bawić, a przypadkiem znajdzie - to wrzask okrutny. Ogólnie jak coś chce to się bardzo złości, pręży, krzyczy. Nawet moja mama mi już powiedziała, że da nam mała popalić.
balbia
2007-09-18
21:32:35
Email
Marta gratuluje okresu;) Malwince wychodzą 2 zabki naraz na dole;) Malwina też niby aniołek ale czasem różki są;)też potrafi zakrzyczeć i zaczyna bronić zabawek. Fajnie za to nauczyła sie pokazywać rączką papapapa!

balbia
2007-09-18
21:34:01
Email
a co sie dzieje z Moniką???? Zostawiła nas na dobre chyba..........nieładnie Pani Moniko !!!!!!!;(;(
Agness
2007-09-19
10:06:15
Email
No na to wygląda, że zaginęła w akcji. Nie odzywa się od dobrego miesiąca, jak nie dłużej. U nas dziś ładnie i słonecznie. Jagoda ogląda Domisie. Ma 6 zębów.
Ulka
2007-09-19
11:59:10
Email
dziewczyny jaki polecacie fotelik samochodowy, bo wczoraj sprzedałam małej fotelik na allegro i teraz nie mam zielonego pojecia co kupic
Agness
2007-09-19
13:02:25
Email
My kupiliśmy Meggy Globtroter (0-18 kg) za ok. 100 zł. Wiem, taniocha, ale na jakiś super drogi i wypaśny było nam szkoda kasy. Mała jeździ już jakiś w nim czas i jest ok. Nawet jak śpi główka nie opada, bo jest wkładka. A to było dla mnie ważne, żeby była regulacja kąta nachylenia, bo Jagoda w aucie zazwyczaj śpi. Ściągany pokrowiec, pięciopunktowe pasy, ale chyba teraz już wszystkie foteliki mają takie wyposażenie.
Agness
2007-09-19
13:08:32
Email
Wieczorne przebieranki.

Basia123
2007-09-19
14:43:42
Email
Witajcie.U nas jesień już się daje we znaki - chodzi mi o przeziębienia.Kuba od wczoraj jest na antybiotyku a i Kacperka też coś złapało :(.Jeśli chodzi o foteliki to mam o tyle dobrze, że po straszym synku się niezniszczył i teraz Kacperek z niego korzysta ale tak jak Aga zwracałam uwage na to żeby była regulacja i główka nieopadała:)
Agness
2007-09-19
21:48:26
Email
No właśnie, jesień tuż tuż. Muszę małej kupić jakiś Kinderbiovital albo może Samostol. Znacie te preparaty?
balbia
2007-09-19
23:59:43
Email
Hej ,ja jestem po zatruciu zęba(leczenie kanałowe) masakra boli jak cholera już 5-tą godzinę i to w dodatku nie tylko ząb który był robiony (6 na górze) tylko też cały dół po tej stronie........ałłłłłłłłłłłłłł Malwinka ma straszny katar i nie moge jej ani gruszką tych glucików ściągnąć ani patyczkami bo drze sie jak cholera / Jak była mniejsza to mogłam z nią robić wszystko ,a teraz nie da sie dotknąć. Wycieram wiec jej pod nosem palcem bo inaczej nie da rady.Macie może jakies sposoby na pełny nosek??????
marta0309
2007-09-20
11:41:51
Email
ja tez tak sie bawie z Dominisia ze zakladam jej pieluche na glowe ale niestety zaraz ziaga i nie udalo mi sie zdjecia zrobic. dziewczyny w pon mam obrone a nawet jeszcze nie siadlam do nauki z braku czasu:( bbuuuu Zapowiada sie wiec naukowy weekend:) w ogole mam bardzo zabiegany i stresujacy tydzien. nie lubie tak robic wszystkiego w biegu. ja musze miec wszystko poukladane ale czasami niestety nie da sie tak.
Agness
2007-09-20
11:42:41
Email
Tak - polecam Fridę albo Sopelek. To takie aparaciki do ściągania katarku poprzez wciąganie powietrza przez ustnik i rurkę. Ciągnie powietrze oczywiście mama lub tata, a drugą końcówkę przykłada się do noska dziecka. Ja używałam tego jak Jagoda miała katar i spełniło swoją funkcję rewelacyjnie. Cena od 11 do 25 zł. Frida droższa, bo zdaje się szwedzka, a Sopelek tańszy bo to polski patent. Ale działa na tej samej zasadzie. A z tym zębem to współczuję, ale na tę przypadłość, to już nic nie poradzę.
basia123
2007-09-20
16:34:49
Email
Cześć wszytskim.Mam Fride ale sprawdzała się jak Kacperek był mniejszy a teraz tak wierci główką że szok.Niemam pojęcia jak go pozbawić tego cholernego kataru, dzisiaj w nocy oddychał przez buźke.Chciałam żeby się wypłakał to może samo by mu troszke zeszło ale zaraz mi się go robi żal i biore go na rece.Dziewczyny dajecie już może swoim bobasom chrupki kukurydziane? bo ja sie odważyłam dzisiaj pierwszy raz i wcinał jak szalony :).Pozatym od wczoraj daje mu danonki morelowe też mu bardzo smakują.
Agness
2007-09-20
16:56:37
Email
Ja Danonki już zaczęłam dawać jakiś czas temu. PO chrupkach mała mi wymiotowała, więc jej nie daję. Wcina natomiast biszkopty.
Ulka
2007-09-20
17:55:06
Email
My tez wcinamy biszkopty i danonki i chrupki daje Uli spróbować wlasciwie wszystkiego no w granicach rozsadku, dzis Ulka doprowadza mnie do szału chyba ubije gadzine jeczy i jeczy cały dzień
balbia
2007-09-20
18:19:57
Email
Dzięki za pomoc ,zapytam o te aparaty w aptece;) Danonki wcina codziennie ,a chrupki też lubi tylko wole jej czasem dawać sama z ręki bo Malwinka wszystko narazie strasznie miażdży i potem wkłada do buzi takie feeeeeeeee
marta0309
2007-09-20
22:19:26
Email
dominika tez ostatnio daje popalic.Mam taki ciezki tyedzien ze zyc mi sie odechciewa.nie uklada mi sie z moja szefowa w szkole i chyba odejde z tej szkoly ang dla dzieci:( buuuuuuuu chodze i rycze:(
balbia
2007-09-20
22:36:20
Email
Martuś ale dlaczego>??????/ Przecież to twoja koleżanka prowadzi tę szkołę prawda???? A collegue jeszcze nie zaczełaś chyba nie? bo to od października chyba..
marta0309
2007-09-21
07:02:00
Email
wlasnie bo z kolezankami nie powinno sie pracowac. ustalilysmy warunki mojej pracy a okazuje sie ze jest zupelnie inaczej. powiem ogolnie ze moje warunki nnie zostaly dotrzymane.spac po nocach nie moge przez to:(
Agness
2007-09-21
13:19:54
Email
Oj Marta, współczuję, że się nie układa, ale może trzeba usiąść na spokojnie pogadać, wyjaśnić sobie sporne kwestię. Trzymam kciuki. Płakać nie warto. Za jakiś czas o tym zapomnisz i będzie to tylko wspomnieniem.
Agness
2007-09-21
16:10:07
Email
Dziewczyny, a jakie dajecie dzieciakom owoce? Jabłka na pewno, a banany? Ja dziś dałam pierwszy raz "normalnego" banana, tyle, że widelcem zgniecionego. Do tej pory podawałam małej tylko w słoiczkach lub frutapurę.
basia123
2007-09-21
20:24:37
Email
Aga ja Kacperkowi banany daje już od 2 miesięcy.Moja pediatra powiedziała że to co jest w słoiczkach to można też normalnie dawać.
balbia
2007-09-21
22:15:55
Email
Ja daje banana od bardzo dawna na łyżeczce .Malwina bardzo lubi wiec chetnie zjada do tej pory. Inne owoce poprostu miksujemy bo są twardsze i nie chce mi sie z tym bawić .
balbia
2007-09-23
15:10:23
Email
Chodzicie z maleństwami do kościoła? Ja byłam dzis na 12.30 w takiej wyznaczonej salce dla matki z dzieckiem ,ale Malwinka tak sie wybiegała i wymęczyła wcześniej w domu ,że całą mszę mi spała;)

balbia
2007-09-23
15:14:29
Email
coś sie nie wczytuje;(

Agness
2007-09-23
21:17:45
Email
Słodziuchna modelka. My chodzimy przed kościół, bo salki takiej u nas nie ma, a poza tym Jagoda uwielbia krzyczeć i piszczeć.
balbia
2007-09-23
22:57:49
Email
DZIęKI;) Aga a jak u Ciebie z tym kursem to sie bedzie jakoś cyklicznie powtarzac czy całosc to te 2 dni? Dostałas jakis dyplom ukończenia? i ile to kosztowało? Pytam z czystej ciekawości;)
marta0309
2007-09-24
09:13:54
Email
do tej pory chodzilismy przed kosciol ale tez bylismy w kosciele wewnatrz.dominika strasznie sie wiercila.w ogole to wiertuch. dzis dziewczyny bronie sie.trzymajcie kciuki! troche sie boje ale chyba nie ma czego:) buziaki dla was:)
Ulka
2007-09-24
10:58:52
Email
Marta trzymamy kciuki, ale nie martw się to najłatwiejszy egzamin w życiu,wiem co mówię
Agness
2007-09-24
11:27:27
Email
Marta powodzenia! Na pewno zdasz! Trzymamy kciuki i czekamy na wieści. Jeśli chodzi o kurs, to właśnie byłam na drugim zjeździe. Jestem koszmarnie wypompowana. Kurs trwa jakieś 3 miesiące i kosztuje niecałe 2000.
iwona026
2007-09-24
18:19:16
Email
Cześć dziewczyny przepraszam za nie obecność ale trochę się działo u nas. Przez trzy dni wymieniali nam okna,potem sprzątanie a w sobotę byliśmy na weselu oczywiście z Krzysiem muszę powiedzieć że był grzeczny. Troszkę potańcował a resztę wesela przespał w pokoiku który był przy sali. Wróciliśmy około 4.30 bo bałam się że on się wyśpi i nie da nam pospać no i jak wróciliśmy do domu to pospał jeszcze do 7 więc ja tylko spałam 2.5 godz no i na poprawinach też byliśmy ogólnie super oprócz tego że dały mu się we znaki przeciągi i musiałam iść z nim do lekarza bo dostał katar, kaszelek i ma chrypkę.To tyle a po za tym Marta pewnie już po obronie ale trzymam kciuki.
balbia
2007-09-24
19:28:44
Email
Marta to kiedy oblewamy;)?
marta0309
2007-09-24
20:28:58
Email
pani mgr marta anna prokop:) heheheh dziewczyny ja bym sie chetnie z wami spotkala i cos wypila:) tylko to tak ciezko wszystkie zebrac w jednym mijescu:(((( Dominisia weszla ze mna po wyniki i ja wysciskali panowie profesorowie:)
Agness
2007-09-24
21:15:07
Email
No wielkie gratulacje!!Wypiję u siebie za to. Zaraz sobie otworzę reddsa. Dziewczyny Jagoda nie chce nic jeść. Nie je obiadu, nie je owoców, zjada w ciągu dnia jednego danonka i po 4 łyżeczki kaszki rano i wieczorem, w nocy pije mleko. Nie ja tak od piątku. Co robić??
marta0309
2007-09-24
21:25:58
Email
dzieki agness:) a moze jej zabki wychodza??? a wiesz ze dominika tez ostanio bardzo malo je:(
basia123
2007-09-24
21:50:50
Email
Marta moje GRATULACJE!!!:):):).Dziewczyny chyba coś w powietrzu bo Kacper od wczoraj też mi niewiele je.Od piątku walcze z jego katarem jest mi go tak żal, bo strasznie płacze jak mu robie fridą ale dzieki temu lepiej mu się oddycha.
marta0309
2007-09-25
06:46:41
Email
dieki basia:) a moze to przez te katarki dzieciaki nie chca jesc???
marta0309
2007-09-25
07:07:32
Email
dziewczyny znacie jakis sposob na usuniecie plesni z materialu???
iwona026
2007-09-25
11:09:00
Email
Martuś wielkie gratulacje:) Krzyś też się męczy z dużym katarem ale na razie je normalnie, co do pleśni nie znam żadnego sposobu:(:(
Agness
2007-09-25
13:55:19
Email
U nas to z pewnością nie jest kwestią kataru, bo go Jagoda nie ma. Byłam dziś u lekarki, powiedziała, że może to być sprawa dolnych dwójek albo górnych czwórek. Wychodzą zęby, dziąsła bolą i dziecko nie chce jeść. Może to prawdopodobne, tym bardziej, że u waszych dzieciaczków podobnie z tym jedzeniem jest. A co do pleśni, to wydaje mi sie, że można kupić jakiś preparat.
Agness
2007-09-25
14:32:13
Email
Hehe, mój mąż - jak jeszcze nie byliśmy małżeństwem miał pleśń w samochodzie pod fotelem. Kupił kebeba, nie dojadł, resztki wrzucił pod fotel i tak jeździł z tymi resztkami z miesiąc to mu wyrosły grzybki :)
balbia
2007-09-25
21:50:39
Email
oh Aga Ty to masz historie wesołe;) Malwinie idą 2 dwójki narazie no i ma niezły katar ale jedzenie wprost uwielbia. Ledwo co zjadła kaszkę (całą miche) ,a juz patrzała z otwartą buzia na nalesniki i trzeba było jej dać. Mnie to oczywiscie cieszy bo to sama radośc jak dziecko wszystko je i mam nadzieje ,że Waszym dzieciom wrócą wkrótce apetyty. pozdrawiam
Agness
2007-09-26
11:24:33
Email
U nas wczoraj mała poprawka, zjadła obiadku trochę, a potem słoiczek jabłek z makaronem i cynamonem. Zobaczymy jak będzie dziś. Poza tym Jagoda się zrobiła strasznie krzykliwa i często się denerwuje. Jak ją wsadzę do kojca to tak krzyczy, że mi bębenki mają pęknąć. Szok, ale czasem mnie to denerwuje, bo chcę coś zrobić, np.umyć włosy i dupa, nic z tego.
Agness
2007-09-26
11:35:18
Email
A dziś wynosimy wanienkę do piwnicy. Mamy taką nakładaną na wannę. Sprawdziła się super, szczególnie, że mała bardzo chlapie podczas kąpieli. Od tygodnia Jagoda jednak wstaje i puszcza się przedmiotów, potrafi tak stać nawet z minutę i właśnie zaczęła też tak robić w wanience. Stoi zamiast siedzieć i zrobiło się niebezpiecznie.
marta0309
2007-09-26
12:16:44
Email
co to za nakladka agness???
Agness
2007-09-26
15:11:23
Email
No wanienka o takim kształcie specjalnym. http://www.swistak.pl/aukcje/2061879,wanienka-na-wanne-super-prosta-i-funkcjonalna.html Znalazłam taką w internecie. My mamy właśnie taką, tyle że czerwoną.
balbia
2007-09-26
22:18:55
Email
Ja juz powoli kończę z wanienkami najczesciej Malwi kąpie się razem ze mną w dużej wannie i jest bardzo fajnie ;) daje jej pod tyłek tą gąbkę co miała w wanience i tak sobie siedzi w piankach. Oczywiscie jak kąpie sie ze mną to tez leje płyn do kąpieli dla dzieci.
Agness
2007-09-27
10:23:25
Email
My też mamy taką gumową matkę z przyssawkami.Dziś w nocy to biła jakiś rekord, bo się chyba z pięć razy obudziła ale z takim wrzaskiem, jakby ją obdzierali. Była w ogóle max zmierzła i nic nie jadła, a wieczorem się jeszcze jakiś katar przyplątał. Ja bym się też może poszła z Jagodą kąpać, ale ja wolę znacznie cieplejszą wodę i prysznic. Jadę dziś do MOPSu wniosek znowu złożyć o zasiłek wychowawczy. Załatwiania przy tym tyle, że coś niemożliwego. Normalnie się odechciewa. Tyle papierów wymagają.
Agness
2007-09-27
16:36:42
Email
Coś mnie bierze, mam zawalone gardło. Abym tylko Jagody nie zaraziła.
Ulka
2007-09-27
17:57:02
Email
my tez jesteśmy przeziębione taka pogoda raz ciepło raz zimno zwariowac można, GRATULUJEMY PANI MAGISTER
Agness
2007-09-28
10:39:27
Email
Mnie pewnie mąż zaraził, od tygodnia chodził zasmarkany. Okrutnie mnie oczy i nos bolą. Jutro do Wawy, a ledwo żyję. Jagoda dalej je niewiele.
marta0309
2007-09-28
14:08:59
Email
dominiska tez smarcze. bylysmy dzis u lekarza ale to tylko katar i wszystko ok. przy okazji zwarzyli ja i zmierzyli.Wazy ok 9,5kg i mierzy 82 cm( dosc duzo chyba).a ile mierza wasze dzieciaki??? ulka jesli chodzi o ten lek hydroxizonum to ja bym na twoim miejscu tez zaczela dawac czasami nie ma innego wyjscia.a to ze ona budzi sie co 15 min nie jest normalne. i koniecznie odstaw od cyca w nocy i odzwyczaj od spania z toba!!!! a moze maz moglby sie tym zajac???
marta0309
2007-09-28
14:19:16
Email
http://www.babyboom.pl/forum/niemowlaki-f16/melisal-hydroxyzinum-561/ ulka znalazlam cos dla ciebie.poczytaj sobie to moze cos ciekawego znajdziesz. w ogole pogrzeb na tym forum:)
Agness
2007-09-28
18:05:58
Email
Marta napisałaś POGRZEB i ja w pierwszym momencie pomyślałam, jaki pogrzeb, czyj?? Ale makabra hehehe. Ja nie wiem ile Jagoda mierzy, ale ważyła ostatnio 9900. Teraz to nie wiem czy nie schudła, bo od tygodnia prawie nic nie je, tylko mleko i mleko. Zaczynam się poważnie nią martwić.
marta0309
2007-09-29
19:25:50
Email
my wlasnie imprezujemy:) roczniCA slubu naszych rodzicow:)
basia123
2007-09-29
21:51:38
Email
Witajcie mamuśki!:).Marta ja z Kacperkiem byłam na początku miesiąca żeby go zważyć i wtedy ważył 9450 i mierzył 84 cm. Aga mi Kacperek też bardzo mało ostatnio je a nigdy niemiałam żadnych problemów z jego jedzeniem.Żeby cokolwiek zjadł to musze tak kombinować ze szok też się tym martwie, tłumacze sobie że może przez ten katar z którym walcze już od ponad tygodnia.Dzisiaj kupiliśmy chodzik a jak go włożyliśmy to płakał ale niewiem czy dlatego że był zmęczony czy poprostu mu się niepodoba.Zobacze jutro rano jak będzie wypoczety a jak nie to masakra bo zapłaciliśmy 99 zł a niemam komu odsprzedać.
Agness
2007-10-01
09:59:11
Email
My też walczymy z tym jedzeniem. Wczoraj mała zjadła wreszcie zupkę. Coś mi się zdaje, że trzeba jej potrawy doprawiać. Nie chce jeść takich mdłych papinek. Zobaczymy dziś. Ja wszędzie czytam i słucham, że chodziki są be. Choć z pewnością to wielka wygoda dla rodziców, bo dziecko hasa po mieszkaniu i się raczej nie uszkodzi. Jagoda zaczęła gestykulować ręką. Mówi coś po swojemu i macha tą ręką - wygląda jakby się wykłócała i przekonywała do swojego.
marta0309
2007-10-01
11:42:27
Email
mi sie tez wydaje ze trzeba troche doprawiac bo jak damy jej cos do zjedzenia o wyrazistym smaku to z checia zje.wiec chyba w tym jest problem. my tez chodzika nie uzywamy bo sie takciuh rzeczy naczytalam ze zrezygnowalam z niego choc wiem ze byloby o wiele wygodniej jakbym mala do niego wlozyla.
Agness
2007-10-01
14:17:02
Email
Posoliłam pomidorówkę i coś tam zjadła. Nie było rewelacyjnie, ale zawsze to lepiej niż nic. Także wygląda na to, że masz Marta rację - maluchy lubią bardziej wyraziste smaki :)
marta0309
2007-10-01
16:02:17
Email
dominika ma goraczke.zadnych innych objawow.ale sram po gaciach bo to pierwszy raz tak sie dzieje:(
Ulka
2007-10-01
16:22:54
Email
ula tez ma goraczke i katar o 13 z minutami miała 38,5 dałam panadol dla dzieci po południu jedziemy do pediatry
Ulka
2007-10-01
16:30:51
Email
Marta ja tez jestem głupia i nie wiem jak reagowac bo Ula nigdy wczesniej nie chorowała, zobaczymy co powie lekarz czekam aż robert przyjdzie z pracy i jedziemy,
Agness
2007-10-01
18:02:23
Email
Co to za plaga? Większość dzieci ma katar albo gorączkę. A przecież jeszcze jest ciepło.
balbia
2007-10-01
19:54:31
Email
Malwina jeździła w chodziku może przez pół m-ca. Rozruszała nóżki i na początku bardzo jej sie podobało ale potem juz coraz mniej aż w końcu ryczała jak sie ją wkładało do chodzika i wyniosłam go z powrotem do komórki. Teraz ma nową zabawę -huśtanie .
balbia
2007-10-01
19:57:16
Email
o to i ona w wersji mały spadochroniarz bo huśtawa jest na spręzynach;)

marta0309
2007-10-01
20:47:31
Email
dalismy paracetamol na noc i zobaczymy co bedzie. byla mocno rozpalona.moze to trzydniowka???
Agness
2007-10-01
23:57:06
Email
Hehehe spadochroniarka ;) Może być trzydniówka, kiedyś nadejść musi przecież niestety.
iwona026
2007-10-02
08:50:16
Email
U nas już po chorobie, Krzyś ostatnio też mało zaczął jeść tylko jak idzie spać to wtedy obciąga całą butlę, a w dzień to wszystkiego po troszku.Dziś dał nam niezłą pobudkę bo przed 6, ale nie wiele myśląc raz dwa zaniosłam dziadkom wnuka na dół a sama do łóżeczka i jeszcze trochę drzemki złapałam a dziadki niech wiedzą że są dziadkami. Wreszcie mam trochę czasu bo ostatnio to u mnie życie w biegu. Zakończyłam definitywnie z malowaniem, ogarnęłam dom i zostało mi już tylko prasowanie , ale toto zawsze jest:) Krzyś na razie nie robi żadnych większych postępów w chodzeniu jak chodził przy meblach tak chodzi co do chodzika to nam rehabilitantka zakazała kupować tylko powiedziała żebyśmy mu kupili samochodzik do pchania albo taki chodzik do pchania. U nas może jest co innego i dla tego nie możemy wkładać go do chodzika, bo jak pamiętacie Krzyś miał napięcie mięśniowe i może chodzenie w nim mogło by mu nawrócić to napięcie.
iwona026
2007-10-02
08:56:13
Email
Balbia super ta huśtawka ja chciałam kupić Krzysiowi taką stojącą ale bałam się że może się wywrócić a taką to nie miałabym jak zamontować bo futryny mam metalowe:( A zapomniałabym wielkie wielkie gratulacje Pani Magister Marcie Annie Prokop mam nadzieje że nie przekręciłam nic:)
marta0309
2007-10-02
09:09:31
Email
dzieki iwonka:) nic n ie przekrecilas:) mala cala noc goraczkowala.spac nie mogla wiec byla z nami w łóżku.ja przez to nie spalam prawie co ciagle cos tam marudzila i sie wiercila.dostala jeszcze w nocy czopek.na razie jest ok. humor ma i nic jejnie jest. poobserwuje ja i zobaczymy co bedzie.
Agness
2007-10-02
10:02:43
Email
My też nie kupiliśmy chodzika bo nam rehabilitantka zakazała (asymetria u Jagody). Z tym, że ona mówiła, że chodzik nie jest w ogóle wskazany dla dzieci - dzieci źle w chodziku układają stopy (chodzą na palcach), uczą się niepoprawnego oceniania odległości od przedmiotów i nie uczą się łapać samodzielnie trzymać równowagę. Mniej więcej takie rzeczy można też wyczytać w internecie lub usłyszeć w programie "Mamo to ja". Sama prowadząca się śmieje, że to wywrotowy program, bo mówią nie chodzikom, kubkom niekapkom i huśtawkom mechanicznym (ok są tylko huśtawki, gdzie dziecko samo steruje sobie natężenie huśtania). Tylko wiadomo - wszystko trzeba traktować z przymróżeniem oka. Ja jak byłam mała piłam z kubka niekapka i nie mam ani wady wymowy ani krzywego zgryzu. Iwonka, jak skończyłaś malowanie, to więcej pisz!! :)
balbia
2007-10-03
00:27:03
Email
Iwona ta hustawka co ma Malwinka wisi nam na takim mocnym haku w suficie. Sama na początku kombinowałam jak my ją zawiesimy bo ona ma 2 takie metalowe zaczepy zachodzące w dwie strony i najlepiej jak one obejmują taka grubszą rurkę ,a że w domu nie mam żadnych rurek ;)oprócz rur wodnych;) to mąż przywiercił duży hak i w niego wpychamy te zaczepy i tez jest ok .
iwona026
2007-10-03
12:55:21
Email
A to jak w sufit to i ja się muszę rozejrzeć za taką huśtawką a będzie niedługo okazja roczek naszych pociech coraz bliżej. Jak to szybko zleciało. Muszę się pochwalić że dziś mam urodziny i już upiekłam ciasto i zrobiłam sałatkę, bo może ktoś wpadnie na kawkę,oczywiście was też zapraszam więc wpadajcie. Krzyś właśnie śpi, ale ostatnio zrobił się z niego taki mami synek że głowa mała, wszędzie tam gdzie ja nawet chwili się nie pobawi sam tylko bawi się wtedy kiedy jestem z nim w pokoju. Czy u was też tak jest?
iwona026
2007-10-03
13:04:12
Email
a i oto Krzyś z chodzikiem

basia123
2007-10-03
18:19:55
Email
STO LAT, STO LAT NIECH ŻYJE ŻYJE NAM.Iwonka wszystkiego najlepszego duzo zdrówka, pociechy z Krzysia i meza oczywiście też. Kacperek też ostatnio zrobił się strasznym maminsynkem.Jak tylko niema mnie w zasiegu wzroku to zaraz płacze.
marta0309
2007-10-03
19:34:15
Email
iwonko kochana 100 lat!!!! z dominisia jest różnie ale tez mamusi coreczka:) dziewczyny czy u was tez jest tak ze sprzatacie caly czas??? ja juz wysiadam z tym sprzataniem:((((((
Agness
2007-10-03
20:40:51
Email
Iwonia naj naj naj, niechaj ci się w życiu szczęści, wiedzie i miłość kwitnie. Jagoda taka mamisynkowa nie jest. Ale krzyczy okrutnie jak się jej coś zabierze. Po prostu wrzeszczy. Dopiero wieczorem tak bardziej do mnie ciągnie, ale jak mnie nie ma, to też jest spokój.
Agness
2007-10-03
20:43:01
Email
Ja też tak mam z tym sprzątaniem. Wypada codziennie przetrzeć podłogę, bo mała wszędzie włazi no i przez to tyranie ciągłe pranie i prasowanie. Mąż też się strasznie brudzi, bo ma taką robotę, więc jest co robić. Do tego dwudaniowy obiad codziennie. Nie narzekam na brak zajęć. Ciekawam co się naszej Moniczce przytrafiło.
balbia
2007-10-03
21:05:51
Email
Wszystkiego naj......... lepszegO!!!!!!!;) Ale Kryś ma sliczny chodzik ,a te literki na podłodze to co??? zabawki? Fajnie to wygląda;)
balbia
2007-10-03
21:49:23
Email
Malwinka nie jest mamisynkiem ale mamicyckiem;)wieczorem bez cyca ani rusz.Ciekawe kiedy jej sie odechce?/ Marta ja też wiecznie sprzątam ale głównie z powodu psa ,który nie ma papci i nanosi pełno piachu to raz ,a dwa ,gdzie sie położy tam plama ze sliny...no i sierść ..czasami juz ręce opadaja ,nerwy człowieka zżeraja i wogóle ,a tu jeszcze osmiogodzinna praca i tam też wiecznie jakiś stres normalnie żYć NIE UMIERAć!!!
marta0309
2007-10-03
22:33:57
Email
to dobrze ze z tym sprzataniem nie jestem sama.balbus ja mam dom na glowie, dominiczke najukochansza, mam korki z dzieciakami i jeszcze coleg mi od piatku dochodzi wiec chyba sie zajebie.....A Monika to juz chyba stracona.poszla do roboty i zapomniala o nas:( szkoda:(((((((
iwona026
2007-10-04
09:20:39
Email
Dziękuje bardzo ze piękne życzenia. Co do sprzątania, prania i prasowania to u mnie to samo nie do przerobienia wiecznie coś. Agness ja cię podziwiam z tymi obiadami dwudaniowymi mi brakuje pomysłu żeby codziennie coś innego ugotować a i często zdarza się że jemy dwa dni jedno danie. Balbia te literki to puzzle na których bawił się i leżał Krzyś jak był malutki, a teraz to fruwają po całym pokoju i wiecznie muszę je sprzątać bo przejść się nie da.Co do Moniczki to naprawdę długo już się nie odzywa mam nadzieje że znajdzie chwilkę i napisze.
iwona026
2007-10-04
09:29:17
Email
zapomniałam dodać jaki prezent sprawiło mi wujostwo, przywieźli mi dwie torebki opieniek, dwie torebki i skrzynkę podgrzybków jak to zobaczyłam to zaniemówiłam. Dobrze że byli teściowie to dałam im dwie torby a sama z mężem walczyłam z tymi grzybami wczoraj do północy, dziś się jeszcze suszę no i jeszcze dwie miski mam na sos i muszę udusić je. Ale jak wczoraj położyłam się do łóżka i zamkłam oczy to widziałam co?....GRZYBY:):):)
Agness
2007-10-04
10:20:46
Email
Ja też mam już przesmażonych 4 słoiki. Będzie na zupkę i do mięska. Ja Iwonka tyle gotuję, a dodam, że nienawidzę :) No ale niestety mąż pracuje fizycznie i musi porządnie zjeść. Po prostu się domaga, a że nie pracuję, to nie mam wymówki. W niedzielę idę na panieński do koleżanki z liceum. Dziewczynki jak macie jakieś fajne pomysły odnośnie zabaw i gier to proszę o nie. Oki no to zabieram się za prasowanie, pranie i obiad.
marta0309
2007-10-04
21:07:04
Email
to byla jednak trzydniowka. Dzis Miska dostala wysypke wiec to koniec. padam dzis ze zmeczenia wiec walne szklane piwa na dobre spanie. chyba wezme cos na uspokojenie bo mam stersa przed jutrzejszym bo jutro zaczynam moje studia:) buziaki
balbia
2007-10-04
22:55:03
Email
NO moja perła miała pierwsza 3-dniówkę i też sie wtedy strasznie martwiłam bo miała wysoką temp. i ciągle płakała. Teraz ten katar juz przechodził już prawie spokuj a tu znów kichanie od rana do wieczora i ciąpki. Ludzie kiedy to jej minie. 2 dni temu dostałam beZpłatnego TWOJEGO MALUSZKA i jak na zawołanie o katarze tyle,ze tam pisze ,że nie należy tego lekceważyc a niby katar to tylko katar ...sama nie wiem jak go z niej wygonic;( A to moja latorośla na spacerku z mężem bo mama w tym czasie pracuje buuuuuuuu

balbia
2007-10-04
22:58:35
Email
UPS Z mężem tzn ze swoim tatą a moim mężem hihih Marta nie stresuj sie studia anglistyki to coś pięknego zobaczysz bedzie super. A jak sie układają stosunki z koleżanką która ma tą szkołe j. ang.?
marta0309
2007-10-05
09:21:04
Email
z tym katarem to ciezka sprawa. dominika miala kilka dni.bralam ja na dwor( na pole:))) hhe zeby jej sie lepiej oddychalo i dawalam witaminy i przedszedl sam. balbus wyjasnilo sie wszystko z ta kolezanka ale zrezygnowalam na jakis rok z pracy w tej szkole. mam swoje lekcje prywatne( bo jakos na studia musze zarobic) i na razie na tym poprzestane. moze za rok. ulki co z wami????
Agness
2007-10-05
10:17:43
Email
No to fajnie, że się układa Marta, a na studiach na pewno będzie super. Malwinka - modelka, wygląda jak zawsze słodko. U nas jakieś załamanie pogody, leje i jest mglisto. Ja chcę wiosnę!
marta0309
2007-10-05
11:26:01
Email
ja tez za wiosne bym wiele dala!!!!!!!!!!
iwona026
2007-10-05
14:41:35
Email
No no wiosna - było by fajnie tylko ciekawe jak nasze pociechy już będą chodzić to trzeba nam będzie dużo spostrzegawczości.Nie mogę sobie na razie tego wyobrazić uciekającego Krzyśka:):)
Ulka
2007-10-05
14:46:44
Email
Witajcie Kochane Mamuski.Iwonka najserdeczniejsze życzenia Urodzinowe duzo zdrówka miłosci i radosci . U nas pomalutku Ula dostaje antybiotyk, ale juz widac poprawe, wiec jest nadzieja na lepsze czasy. Dziewczyny 21 robimy potrójną impreze imieninową zapraszamy serdecznie ,przyjezdzajcie
Ulka
2007-10-05
15:11:07
Email
czy ula wyglada na chorą?

Ulka
2007-10-05
15:13:50
Email
To sa teraz najlepsze przyjaciólki mojej córki

iwona026
2007-10-05
22:24:58
Email
Super Uleczka zrobiła minkę na tym pierwszym zdjęciu, dziękuję za życzenia:)dziewczyny wklejajcie więcej zdjęć swoich pociech
balbia
2007-10-05
23:44:53
Email
Ula dokładnie jakbym Malwe widziała ;) ona też jak jej coś nie pasuje to fuczy i marszczy nos! Aguś dzięki za miłe słowa -jak zwykle zresztą !!!!!!!!! Dziś miałam impreze w pracy! mąż po mnie jechał z Malwą koło 22.00 i biedna juz w drodze zasneła . Ponoć juz w domu marudziła bo chcialo jej sie cycusia;)Jak wrócilismy to dostała co chciała i mogła spokojnie zasnąc;)Kurde jak to teraz jest dziwnie .Kiedyś sie balowało do białego rana ,a teraz głupia 22.00 i trzeba wracać......ojjjjjj !
iwona026
2007-10-06
16:19:21
Email
Ja jak zwykle znalazłam sobie pracę , kupiłam 5 kg papryki i zamarynowałam. Obiecuje sobie że już w tym roku nie robie żadnych marynat i mrożonek bo zamrażalnikowi to ostatnio wyrwałam drzwiczki bo nie chciał się otworzyć:)Krzyś teraz mi śpi więc mam chwilkę dla siebie, mąż już wrócił z pracy i rozpala w piecu bo wczoraj było tak zimno że byłam nakryta po sam nos, a Krzyś złapał katar znów. Tydzień było dobrze i znowu coś.Nich ta pogoda się unormuje bo po prostu zwariuje z tymi chorubskami.
iwona026
2007-10-06
16:23:24
Email
a to zdjęcie z wesela a raczej poprawin. Krzyś ze swoim wujkiem tydzień młodszym robią wyścigi na stole:)

marta0309
2007-10-06
18:29:59
Email
ulka wcale na chora nie wyglada:) heheh Ja juz po pierwszych zajeciach.ufff to byl maraton. zajecia za zajeciami-wszystko po ang:) roboty czeka mnie w cholre i ciut ciut....ale to jest to co sprawia mi przyjemnosc:) dominika troche za mna teskni-jest marudna:( a mi sie za nia jeszcze bardziej teskni:) dzieciaczki to sliczsci.ja musze jakies foty wstawic bo sie zaniedbalam:(
marta0309
2007-10-06
22:06:10
Email
wlasnie skonczylam sprztac kuchnie i lazienke. jeszcze pokoj mi zostal i prasownaie ciuchow. nie wiem czy dam rade bo wypilam piwko i spac mi sie juz zachcialo.ale tak sie cudnie sprzta jak niunka spi i mi nie przeszkadza :)
balbia
2007-10-06
23:46:05
Email
ja prasowanie odkładam na jak najdalej sie da. Własnie mija może z tydz. jak mi leży na desce do prasowania i tylko na nie patrzę ...brrrrrrrr jak ja tego nienawidzę!!!!!!!!!!!!!Wogóle jestem przybita. Malwinka cały dzien domaga sie zainteresowania a w dodatku mam przedłużony okres. Od 5 dni krwawiłam bo miałam "wypalanke" a od wczoraj mam okres i to tak mocno ,że wogóle nie wychodziłam z domu...czuje się strasznie słabo.
iwona026
2007-10-08
10:29:20
Email
My wczoraj wybraliśmy się na wystawę pampersa"świat widziany oczyma dziecka" bardzo nam się podobało Krzysiowi przede wszystkim. Był tam "basen" z piłeczkami z którego Krzyś wcale nie chciał wyjść na początku był w szoku że tak dużo piłeczek a potem to już piłeczki latały do góry.Wrażenia bardzo pozytywne więc polecam jeśli tylko będzie taka wystawa w waszych miastach to skorzystajcie naprawdę warto. Czy wasze dzieciaki też są zasmarkane bo Krzysiowi to cały czas leci z nosa.Odważyłam się dać jemu pół batonika kinder czekolady wczoraj i przed wczoraj a dziś stękał i stękał zrobił kupę ale jaką twardą. To chyba jeszcze za wcześnie na taki rarytasy:):)
Agness
2007-10-08
11:28:19
Email
Hehe, ja też daję Jagodzie kinder czekoladę, nawet całego batonika albo po kawałki trochę czekolady zwyczajnej mlecznej, ale z kupą problemów żadnych nie ma. Jagoda potrafi nawet 4 dziennie zrobić. Balbia to ty urlop masz, że w domu siedzisz i kurcze tak krwawisz? Współczucia - nic przyjemnego - wlekący się okres. Ja też wolę jak się szybko kończy. A ta wypalanka to co? Usuwanie nadżerki?? Ja byłam wczoraj na panieńskim, niestety jedynie do 22 z minutami, bo właśnie mnie mąż odbierał samochodem. Jakbym miała później sama wrócić, to chyba jedynie taksówką na telefon i pewnie musiałabym zapłacić z 50 zł. Jak nie więcej. Dziewczyny wszystkie pracują, dzieci ani mężów nie mają, wolne, szaleją, robią kariery, nieźle zarabiają i się pną. Kurde a ja w domu. Trochę to przybijające, ale patrzę na śmiejącą się Jagodzinę i się pocieszam. Też tym, że nie mam żadnych stresów, luz totalny, żyję sobie jak pączek w maśle :) Ale co potem? Oki nie marudzę. U nas na szczęście katar był jednodniowy - ściągnęłam go fridą i jest spokój. Mała lepiej je, więc jestem spokojniejsza. Teraz ma nową zabawę - odpina sobie body i próbuje też rozebrać się z pieluchy i nadal okrutnie piszczy. Wasze maluchy też???
Agness
2007-10-08
11:31:00
Email
Hehe, ja też chciałam marynować paprykę, kukurydzę, ogórki i pomidory zaprawiać. Ale przeliczaliśmy koszty i stwierdziliśmy, że aż tak sie to nie opłaca, a roboty w trzy i trochę. Wolę poczytać Zwierciadło :) A Uleczka na chorą to z pewnością nie wygląda, ma piękne loki :) Zdaje się, że po mamusi co??
marta0309
2007-10-08
12:55:00
Email
ja porobilam troche przetworow ale nie duzo.agness wiem co czujesz. ja mam czasami tak samo niestety. wiekszosc naszych znajomych tez pracuje, zarabia kasiore ale siedzi za granica i nie maja dzieci. czasami troche im zazdroszcze bo my zyjemy jak na razie z jednej pensji na dodatek zaczelam studia wiec kase ktora zarobie mam tylko na studia. ale jest druga strona tego medalu. kiedy my odchowamy dzieci i bedziemy mogly w koncu sie realizowac nasi znajomi wejda w pieluchy. wiec zawsze jest cos za cos. nie mozna miec wszystkiego na raz (niesety:)
balbia
2007-10-08
18:36:48
Email
Agus nie mam urlopu -to było w weekend. Wiecie co nie mamy czego żałować bo mamy dzieci w dobrym przedziale wiekowym nie najważniejsze są pieniądze i kariera. Jak nasze bąble podrosną to znów bedziemy szaleć bo imprezy są zawsze ,a czas na dzieci nie. Tak wiec stare nie jesteśmy czas szybko mija i znów bedzie można przysiedziec na imprezie dłuzej choc tak szczerze powiedziawszy to mi sie czasem juz nawet nie chce. Wiadomo ,że dłużej niż do 22.00 to bym posiedziała ale tak do rana to juz napewno nie bo jak sobie pomyśle ,że moja kruszynka na mnie czeka to chce mi sie wracać do domu;) i tym miłym akcentem koncze na razisko!!!!!!!!
marta0309
2007-10-09
06:42:40
Email
balbia ma oczywiscie racje:) a ja zapomnialam o tej imprezie pampersa.buuuu Byli w lublinie tydzien temu:( dzis dominika konczy 11 miesiecy i za miesiac dziewczyny zaczynaja sie imprezy:) chyba troche zaszaleje i kupie balony i jakies takie pierdoly zeby bylo ciekawie:) tak siedze i se przypominam jak to bylo rok temu jak z takim wielkim brzuchem sie człapało:)
Agness
2007-10-09
11:04:03
Email
Żeby było tak jak piszesz Balbio - abyśmy jeszcze spokojnie odchowały, poszalały i też zrobiły kariery. Ale to już chyba nie będzie to samo szaleństwo, zawsze gdzieś jest światełko - DZIECKO. Ale to dobre światło. Najlepsze. Dziś rano ja jeszcze w łóżku dogorywałam, Jagoda obaliła flachę, a potem zaczęła fikać po łóżku i się tulić. To było wspaniałe :) Ale ten czas leci. Niebawem roczki, a potem komunie. Hehe, ciekawe jak długo będziemy tu zaglądać.
Agness
2007-10-09
11:07:05
Email
A kiedy drugie?? Moi znajomi planują drugie dzieciątko. Pierwsze ma ok 1,5 roczku i po prostu zdecydowali, że posiedzą dłużej w pieluchach, ale za to potem nie będą musieli do nich wracać. Słyszałam też, że Małgorzata Królikowska (aktorka) jest w ciąży. Będzie piąty bobas. Nie potrafię sobie tego wyobrazić. Dom, 5 dzieciaków i praca na planie. Zajechać się można.
marta0309
2007-10-09
14:40:07
Email
ja czasami czuje ze chcialabym juz dzidzie malutka ale ze wzgledu na moje studia troche sie to przesunie w czasie. ale Agness na twoim miejscu, skoro nie pracujesz i na razie nie planujesz pracowac ( choc masz te ten swoj kurs) nie wiem czy bym nie zaczela myslec hehhehe:)
balbia
2007-10-09
18:11:52
Email
Królikowska nie nadarmo ma takie nazwisko hehe ,a po za tym to ona ma juz te najstarsze dzieci prawie dorosłe wiec ma sie kto opiekować młodszymi no i taki duży dom ,że jeszcze niejednego królika pomieści. Drugie dziecko może za 3 lata u mnie nie wcześniej ale zycie pokaże. W każdym razie jestem na etapie wzdychania do każdego dziecka od 0-5 lat;) Aga poszalejemy jeszcze ty sie nie bojjjjj;) ,a niesłyszałaś o goących 40-tkach hihih żartuje ale wszystko przed nami dziewczyny -pozdrawiam
balbia
2007-10-09
18:17:12
Email
Ja juz też mysle o roczku i o tym co małej kupic do ubrania bo wkońcu to listopad. Musi miec cos na góre i pod spodem ładnego no i wypada żeby było białe. Macie jakies pomysły? Ja bede kupować balony i moze jakieś serpentynki -chce zeby było fajnie kolo0rowo i chce kupić tą swieczkę co wystrzela ,a jedną taką zwykła do zdmuchniecia i ucze Malwine dmuchać juz teraz na sucho i powiem ,że już składa usteczka i coś tam podmuchuje;)i mam takie papierowe trąbki co trąbią i taki papierek sie rozwija heheh mam nadzieje ,że bedzie wesoło.
iwona026
2007-10-09
18:35:05
Email
Co do planowania drugiego dzieciątka to mój mąż już chce ale ja jeszcze trochę chcę poczekać to znaczy kilka miesięcy, może pół roku. Muszę powiedzieć że my mieszkamy nie daleko męża dwóch braci którzy są już żonaci i mają po dwójce dzieci. Jeden ma dwóch synów 2,9 letniego i 9 miesięcznego a drugi ma dwie córy 18 miesięczną i 2 miesięczną. Wydaje mi się że to najlepsze rozwiązanie mieć dzieci właśnie z niedużą przerwą wiekową bo widzę jak to dziecko drugie jest bardziej samodzielne i nie potrzebuje tyle uwagi, umie się samo sobą zająć. A nie to co mój Krzyś wiecznie trzyma się maminej sukienki i sam nie umie się bawić:):)
iwona026
2007-10-09
18:44:59
Email
Ja też już myślę o roczku- my zaczynamy bo 6 listopada co do ubranka to raczej nie będę nic kupować bo już ma ale co kupić mu na prezent to nie mam zielonego pojęcia. Byliśmy ostatnio z mężem w smyku i patrzyliśmy na zabawki ale naprawdę niema nic co by mnie urzekło to znaczy chciałam kupić jakąś zabawkę edukacyjną i nie widziałam czegoś takiego w przedziale wiekowym dla +12m. Atak jak mówiłyście balony, tort,serpentyna czapeczki dla dzieciaków obowiązkowo:):)
Agness
2007-10-09
21:43:33
Email
Ja coś do ubrania kupić to będę musiała na pewno. Może jakiś komplecik biały - spodenki i bluzeczka plus sweterek. Oczywiście tort, balony, kwiaty, świece. Prezent? Może się wyniesiemy z jej pokoju i urządzimy wreszcie porządny dziecinny pokój. A co do drugiego dziecka, to ja chyba nie chcę w ogóle. Wiem, że to dobrze, żeby miała mała rodzeństwo i potem większa szansa na gromadę uroczych wnuków. Ale jak mam znów być w ciąży, rodzić, a potem siedzieć w domu, nigdzie się nie ruszać, to mi się odechciewa.
Agness
2007-10-10
11:26:50
Email
A my będziemy na końcówce 21 :) listopada.
Agness
2007-10-10
11:28:56
Email
Iwona a może tak jakieś fajne książeczki na prezent? Takie, które uczą rozróżniać kolory, cyfry albo kształty? Trochę to jeszcze za wcześnie ale niebawem będzie jak znalazł. Albo klocki? Takie drewniane.
balbia
2007-10-10
19:11:53
Email
Aga byłam dzis w Katowicach na szkoleniu w hotelu diament -mieszkasz gdzies w tych okolicach?
Agness
2007-10-10
23:00:09
Email
Dziołcha i się nie wprosiłaś na kawę i ciacho??????????? Jak mogłaś :( Diament jest bodajże gdzieś w centrum, a ja mieszkam raczej na uboczu, ale to już przecież rzut beretem. Następnym razem koniecznie odwiedź Murcki.
marta0309
2007-10-11
06:57:09
Email
klocki moga byc dobrym prezentem ja zauwazylam ze dominika lubi kombinowac, cos wkladac, dopasowywac wiec musimy jej cos takiego znalezc.w ogole moja siostra( chrzesna) ma jej kupic jakis swiety obraek. widzialam takie malutkie np ze srebrna Matką Boską.mam kolezanke w jubilerze to moze jakos taniej wyjdzie.
iwona026
2007-10-11
10:27:53
Email
powiem szczerze że te książeczki to fajny pomysł, klocki też. Krzyś ma puzzle-literki (było je widać na ostatnim zdjęciu) i uwielbia je rozwalać więc też powinny mu się spodobać klocki. Piszcie jak coś wam wpadnie do głowy i w oko jak będziecie na zakupach wiem że wy macie córy to trochę inne zainteresowania ale może coś upatrzycie ciekawego. Krzyś jest teraz tak ruchliwy że wiecznie chodzi po obijany a najbardziej to cierpi nos aktualnie w dwóch miejscach (siniak na górze i rościęty na dole)a jeszcze nie wiadomo co przyniesie dzisiejszy dzień:):)Kiedy zrobi się cieplej bo ja i Krzyś zakatarzeni jesteśmy a chętnie bym jeszcze z nim pochodziła po dworze bo w domu to dostaję już wariacji.
Agness
2007-10-11
12:37:15
Email
My zdrowi, więc wychodzimy codziennie na spacer. Na tym etapie, jakim są nasze dzieciaki wydaje mi sie, że płeć jeszcze nie determinuje zainteresowań. ja kupiłam kiedyś Jagodzie takie kubeczki plastikowe o różnych kolorach i o różnej wielkości, tak że można powkładać jeden w drugi. Są też takie kółka o różnej wielkości, od najmniejszego do największego, które nakłada się na patyk z podstawką. Fajne są też takie duże jakby klawiatury elektroniczne z przyciskami w kształcie np zwierzątek, jakimiś elementami przesuwnymi, obrotowymi, które wydają dźwięki, świecą itp.
Agness
2007-10-12
23:53:30
Email
E co to za cisza w eterze??
balbia
2007-10-13
12:20:05
Email
Aga ja do Ciebie wpadne jak obiecaSZ że sie umówimy w RYBNIKU ,a do Katowic mnie popilotujesz hihih Katowice są okropne do jazdy .masakra .Przegapisz jeden zjazd i dowidzenia za następne 50 km;) Co do roczku to kończy się na nas 23.11.07 Ja jestem aktualnie przeziębiona ,chodze kaszlę ,kicham i siąpam...ech troche boje sie o małą żeby nie podłapała choć i tak ma ciągle katar . Teraz pije ciepłe piwo z miodem mniammmmmmmm
marta0309
2007-10-15
10:48:10
Email
ja sie wlasnie za nauke biore. mam tyle ze niue wiem czy sie wyrobie. balbus te studia sa zajebiste. jak bedziesz miala kiedy mozliwosc to naparwde polecam. dziewczyny co wy w sen zimowy zapadacie?????pisac co u was ...jak po weekendzie??Ulki jak u was ze spaniem?????? ja powiem szczerze ze w koncu sie troche wyluzowalam w sobote z kolezanka:) hihihi stare czasy jak sie balowalo:) hehhe
ulka
2007-10-15
11:40:12
Email
Witajcie . U nas ze spaniem bez zmian nawet hydroxyzinum nie pomaga wiec dałam sobie spokój wczoraj Ula zasneła przed 24 i w nocy budzila sie z 10 razy-standard

Agness
2007-10-15
12:25:39
Email
Masakra z tym budzeniem. Ja bym chyba oszalała. Jak wstaję raz do Jagody w nocy to się obijam o ściany i wszystko inne. Właśnie wstałam, bo odsypiałam weekend po Warszawie, jazdę pociągami i wstawanie o 3 w nocy na pociąg. Balbia - do mnie jest prosta droga w ogóle nie trzeba zjeżdżać do Katowic centrum.
iwona026
2007-10-15
12:53:16
Email
U nas teraz wyszło słoneczko i idziemy na spacerek. Jak wrócimy i będę miała trochę chwilki to jeszcze zajrzę dziś:)
marta0309
2007-10-16
06:55:16
Email
ulka wiem ze marne to pocieszenie ale uleczka chyba po prostu wyrosnie z tego. moja chrzesnica tez tak miala. od samego poczatku ze sapniem byl problem i zadne specyfiki nie pomagaly :( ja juz na nogach, kawa przede mna i zaraz za robote sie biore...ale mi sie nie chce:(
iwona026
2007-10-16
09:51:24
Email
Ula dla pocieszenia dodam że u nas ze spaniem też nie jest za różowo. Teraz to już na szczęście nie je w nocy często jak było kiedyś ale co do budzenia to z 4-5 razy to prawie standard ale to nie jest najgorsze, najgorsze jest to że jak się w nocy przebudzi to bardzo się rozpycha i ciągnie mnie za włosy i często budzę się z bólem głowy tak właśnie jest dziś. Krzyś zasypia owszem w łóżeczku ale jak się przebudzi w nocy to głaskanie i smok nic nie daje i wtedy wędruje do naszego łóżka.Trochę chaotycznie napisałam ale Krzyś śpi a ja chcę jeszcze zdążyć do sklepu za nim wstanie.
ulka
2007-10-16
14:55:58
Email
jakos przezyjemy, ula dzis kończy 11 miesięcy a za miesiąc wielka impreza
ulka
2007-10-16
14:57:14
Email
zobaczcie w jakich "chłopakach" gustuje moja córcia, czy ja sie czasami nie powinnam zaczac martwic?

Agness
2007-10-16
17:37:02
Email
Dziś jest 16?? Ja jestem jakaś totalnie pogubiona czasowo. Naj naj naj dla Uleczki. U nas ze spaniem ok. Tylko 1 pobudka. I daję już nie mleko a herbatę, bo stwierdziłam, że mi się Jagodzina najada w nocy, a potem w dzień grymasi i potrafi przez cały dzień zjeść tylko Danonka i 1 biszkopcika. Teraz łazi po całym mieszkaniu z butem i czapką i smaruje nimi po podłodze. Ciekawe jaką jej jutro czapę założę, jak ta będzie czarna. Od znajomych mały śpi od 20 do 8 rano bez budzenia. Ci mają luz.
Agness
2007-10-16
17:42:21
Email
Oj dziewczynki dziewczynki...
balbia
2007-10-16
21:49:50
Email
HAHA Ulka ale mnie rozśmieszyłaś tym szrekiem;) Dziewczyny moja mała nie zasnie mi przed 22.00 ,a potem raz sie budzi na cycka koło 2.00 i potem juz rano dostaje. Czasem sie nie budzi -wystarczy smok ale teraz idą jej jedynki z góry i pluje smokiem gdzie popadnie. Ja sie ram martwic nie mogę ,że mi sie dzieciak przeje bo ona ma chyba jak alf siedem żołądków. Co widzi do jedzenia to chce choćby przedtem juz nie wiem ile zjadła ;)Utuczyć jej raczej nie utucze bo energie to ma taką ,że w mig wszystko spali. Ostatnio moja córa nareszcie zaczeła wyaźnie mówic mama i często bo do tej pory to tylko tattaa było. Przedwczoraj nawet myslałam ,że sie przesłyszałam bo przytuliła sie do mnie i powiedziała MOJA MAMA dosłownie tak jej wyszło;)aż dzwoniłam do mojej mamy sie pochwalic;)Dziewczyny czy wy też macie kłopot z ubieraniem ,rozbieraniem i zakładaniem pieluch u swoich pociech w formie protestów??? u mnie to horror ....wrzeszczy ,piszczy,wykręca się.... czasami nie mam juz siły ! Znacie może piosenkę BEBE LILLY "halo dziadku" ? Malwina ją uwielbia;) klaszcze ,piszczy i jest wpatrzona w ekran. Jak nie znacie to puście ja swoim dzieciakom,a propo to mi również sie bardzo podoba;) zapodaje link: http://teledyski.onet.pl/10172,2208559,teledyski.html pozdróweczka!
balbia
2007-10-16
21:55:18
Email
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA ULECZKI;)!
Agness
2007-10-17
10:09:21
Email
Hehee, to ja kiedyś jak Jagoda miała może z 6 miesięcy usłyszałam jak mała wyszeptała "Kocham cię" hehehe. Powiedziałam mężowi, a on tylko z politowaniem pokiwał głową. Wiem, że to niemożliwe, ale jakoś tak jej się coś z ust wysnuło. Z przewijaniem i przebieraniem też cyrk. Czasem też wrzeszczy. Raz mi tak wrzeszczała, że jej popękały naczynka przy oczach i miała takie małe czerwone kropeczki. Bo Jagoda to złośnica i na wszystko reaguje wrzaskiem. Bardzo lubi chleb z masłem.
ulka
2007-10-17
15:41:07
Email
Ula to tez złosnica przy zakladaniu pampersa to ja się musze niezle nagimnastykowac ale znalazłam rozwiazanie kupiłam uli pampersy z serii lets go zakłada sie je jak majteczki ta sztuke opanowałam do perfekcji wkładam rece od dołu w majteczki łapie ulke za nogi fiku miku i juz majtki załozone, spróbujcie szybko i sprawnie
ulka
2007-10-17
16:02:44
Email
Dziekujemy za zyczenia
iwona026
2007-10-18
17:37:00
Email
U nas też nie jest wesoło przy zmianie pampersa a i ubieranie na dwór czy po kąpieli to też jeden wielki krzyk. Ostatni też płacze przy spłukiwaniu główki bardzo sie boi jak go przechylam żeby spłukać pianę.Kurcze dziewczyny boli mnie bardzo noga w kostce nawet nie przypominam sobie żebym gdzieś źle stanęła, macie może jakiś domowy pomysł żeby nie bolało :(:(:(:(
iwona026
2007-10-18
17:39:40
Email
co do tych majteczek to przy następnych zakupach je nabędziemy i wypróbujemy. A cena to taka sama jak zwykłych pampersów czy droższe ?
marta0309
2007-10-18
19:15:58
Email
dziewczyny dominika chodzi!!!!! puszcza sie i leci jak wariat:))) az mi sie plakac chce:) jeszcze sie chcieje jak pijak ale ....
marta0309
2007-10-18
19:16:25
Email
chwieje anie chieje
balbia
2007-10-18
19:40:23
Email
hurra mamy pierwszą chodzącą;) gratulacje Marta!!!!!!!
Ulka
2007-10-18
20:22:45
Email
Ula już chodzi od ponad miesiąca, nie ma czego zazdroscic to dopiero jest kosmos
balbia
2007-10-18
21:18:02
Email
To sie Ulka pośpieszyłaś z wiadomością wiesz?? Nu! Nu ! dla Ciebie jak to mówi moja córka;)
marta0309
2007-10-19
07:00:34
Email
a ja sie i tak ciesze ze zaczyna chodzic pominmo ze to "kosmos":)
Agness
2007-10-19
10:34:44
Email
No ładnie Ulka - a ty ani mru mru. No to gratulacje dla samodzielnie chodzących lasek :) Jagoda też się boi spłukiwania przy przechylaniu do tyłu. Dziś idziemy do lekarza, bo ma jakąś wysypkę na nodze - wygląda jak alergia.
iwona026
2007-10-19
16:21:53
Email
no no gratulacje wielkie dla dziewczyn Dominiki i Uli. U nas to raczej jeszcze długa droga do chodzenia bo jeszcze nie umie chodzić za jedną rękę, ale jak mówi Ula może to i dobrze bo już teraz jest urwis nad urwisy a co dopiero jak zacznie wchodzić. Ostatnio jak było ciepło to go puściłam na dworze żeby sobie po raczkował a on od razu na schody i wyobraście sobie wszedł na górę sam a jest chyba z 20 schodków. Oczywiście pod moim okiem wchodził.
marta0309
2007-10-19
21:13:16
Email
iwonka maly zacznie chodzic i nawet nie bedziesz wiedziala kiedy. Dominika chwiala sie jak pijak a tu nagle patrzymy a ona drepcze sobie.nie moge sie napatrzec na nia :) ze taki maly krasnal a juz zaczyna chodzic. wlasnie wrocilam z uczelni i pije piwo na rozluznienie.
iwona026
2007-10-20
14:46:46
Email
czy wasze pociechy też jak Krzyś uwielbiają kabelki?

iwona026
2007-10-20
14:48:47
Email
Już chyba na zawsze opuściły nas Monika i Basia bo ich niema i niema:(:(:(
basia123
2007-10-21
17:51:49
Email
Cześc dziewczynki.Dopiero udało mi sie dorwać do kompa.Kacperek też uwielbia kable i gniazdka.Od kilku dni Kuba i Kacper tak super razem się bawią że aż jestem w szoku :)Dziewczyny czy wasze dzieciaczki już chodzą?Kacperek od kilku dni puszcza się jedną ręką.I od kilku nocy odzwyczajam go od jedzenia w nocy zmniejszyłam mu ilośc karmień do jednego i narazie jest oki.Buziaczki
Agness
2007-10-21
21:30:45
Email
Ja próbuję Jagodzie w nocy w ogóle nie podawać mleka a soczek, ale płacze tak strasznie dopóki nie dostanie jednak mleka. Nadal nic nie je. Dziś przez cały dzień piła tylko soczek i zjadła jedną kromkę chleba. Teraz dopiero wypiła trochę mleka. Także uwielbia kable, ładowarki do telefonów, telefony, piloty, gniazdka elektryczne. Na wyborach byłyście??
basia123
2007-10-21
21:57:35
Email
Aga a byłaś z małą u lekarza?długo już ci tak mało je?
Agness
2007-10-21
23:51:30
Email
Byłam ale mi tyle powiedziała, że to chyba zęby. A dziecko mi od miesiąca nic nie je :( Nie wiem co zrobić. Dziewczynki na jaki rozmiar kupujecie zimowe kombinezony?? Zrobiło się tak zimno, że muszę już cos kupić.
marta0309
2007-10-22
09:25:20
Email
my bylismy na wyborach. ciekawe czy nadal bedzie taki bałagan jak jest teraz??? zobaczymy. dominika tez uwielbia wszelkie elektroniczne rzeczy:) i uwielbia ksiazeczki. potrafi nawet siasc i kartkowac moj gruby slownik do ang ktory nie ma zadnych rysunkow.wlasnie mi ucieka wiec lece. pozniej zajrze
Agness
2007-10-22
14:07:30
Email
Ja z książkami muszę uważać, bo mała jak mól - zjada wszystko co papierowe, od gazet i książki po opakowania różne.
iwona026
2007-10-22
14:08:04
Email
My też byliśmy na wyborach i tak jak mówisz zobaczymy co z tego dobrego wyniknie. Co do kupowania kombinezonu to my zmierzyliśmy Krzysia od ramion do stup i braliśmy na miarę a nie według rozmiarów bo ja w te rozmiary to wieże z przy mrużeniem oka. Tak właśnie kupiliśmy jeden kombinezon(jedno częściowy) i okazał się za mały no i nie można go oddać. Cóż może komuś się da albo przyda się jak będzie druga dzidzia. A udało nam się kupić dwu częściowy i nie drogo.
Agness
2007-10-22
17:17:57
Email
No ja własnie też chcę kupić dwuczęściowy, bo spodziewam się, że Jagoda zacznie niebawem chodzić i zawsze taki jest wygodniejszy w przychodni czy w centrum handlowym.
balbia
2007-10-22
19:01:21
Email
hej U nas szpital. Ja juz sie dusze od kaszlu ale chodze do pracy bo ciągle jakies szkolenia WykorzystałAm 2 dni opieki i 2 dni urlopu żeby sie wyleżeć -biore antyBiotyki ale poprawy żadnej .Malwinia dobrze mnie znosiła ,a dzis prawie 40 stopni gorączki;(!!!!!! Mam nadzieje ,że to nic poważnego -boje sie bo ma wiecej gorączki niz w czasie 3-dniówki. Mój chłop leży połamany bolą go korzonki ,kręgosłup w sumie to nie wiadomo dokładnie co.........mówie Wam MASAKRA!
Agness
2007-10-23
00:41:58
Email
O kurcze faktycznie nieciekawie. Malwinka jest w szpitalu czy w domku teraz? Zdrowiejcie prędko. Zdrówka życzę.
iwona026
2007-10-23
10:47:43
Email
No to rozłożyliście się nie źle i kto teraz chodzi koło kogo? Mi dziś Krzyś narobił strachu. Byłam w kuchni i obierałam warzywa na zupę a on przyszedł do mnie i tak dziwnie oddychał, sapał jak by nie mógł złapać powietrza i po chwili zwymiotował i nadal wydawało mi się że coś jest nie tak zaczęłam go klepać po plecach ale jakoś po woli doszedł do siebie zmierzyłam mu temperaturę i miał 37.1 w tyłeczku bez odejmowania więc ok a teraz śpi. Oj mówię wam dziewczyny jak to jest strasznie jak jest się samemu w domu przy takich rzeczach:(
Agness
2007-10-23
12:05:49
Email
Wiem Iwona wiem, mi Jagoda też wymiotowała kiedyś, tyle że cały wieczór wszystkim co zjadła lub wypiła. Nawet herbatką, czyli lała się z niej sama woda, a po wcześniejszych problemach z odwodnieniem i pobytem w szpitalu pod kroplówką byłam posrana ze strachu. Ale na szczęście złe chwile mijają i przychodzą dobre :)
balbia
2007-10-23
19:10:10
Email
Dziewczyny Malwina była dzis u pani dr i ma jakąs infekcje dróg oddechowych. Dostała Augamentin, krople Nasivin do noska i Hascosept no a od gorączki dalej jej daje nurofen bo wciąż jest bardzo wysoka. Mój chłop ma jakies lumbago i zwolnienie do końca tyg. no a ja wciąż kaszlę prawie do wymiotów ale jutro mam szkolenie w krakowie i niestety nic nie moge zrobić . Czekam z niecierpliwością na weekend może uda mi sie troche podleczyć. Caluję Was dziewczyny i uważajcie na siebie i dzieci bo panuje straszna grypa . Pa!
marta0309
2007-10-24
08:24:59
Email
oj bidule :( trzymajcie sie mocno!!! mniew cos gardlo zazaczyna bolec wiec od razu wzielam tabletke. w ogole ostatnio nie moge sie z krystianem dogadac. wiecie charuje na kilka etatow- dom, dominisia, studia i mam jeszcze prawie 10 godzin tyg lekcji z dziecmi a on potrfai przyjsc z pracy i wytknac mi czego jeszcze w domu nie zrobilam:( normalnie łzy mi leca jak to pisze:( zadnego milego slowa wiec po jaka cholere ja to wszystko robie????????
marta0309
2007-10-24
08:30:17
Email
przestałam sie do niego odzywac bo juz nawet na to nie mam ochoty bo jak powiem ze jestem zmeczona to wczoraj uslyszalam ze nie mam po czym:(
iwona026
2007-10-24
15:31:25
Email
oj współczuję wam Balbla trzymajcie się cieplutko i wracajcie szybko do zdrowia. Martuś dla pocieszenia dodam że u mnie jest to samo. Mąż wraca z pracy i jest baaaaaaaaardzo zmęczony i niema siły zająć się dzieckiem, a ja już nie mam siły się z nim kłócić. Mówię do niego weź Krzysia i pobaw się z nim a ja spokojnie coś zrobię do jedzenia czy posprzątam, to pójdą do salonu włączy tv i tak się zapatrzy że nawet nie wie kiedy dziecko mu znikło i jest przy moich nogach a mnie krew zalewa bo nawet jak idę do toalety to i Krzyś ze mną. Mówię mu że jak mnie trochę nie odciąży to chyba szybko trafię do warjatkowa. Dobra koniec użalania jestem szczęśliwa bo posprzątałam dom, a Krzycho śpi i to jest moja chwila relaksu.
Agness
2007-10-24
19:41:58
Email
Mój potworek też właśnie zasnął, jak na niego, to wyjątkowo wcześnie. Standardem jest godz. 22 a ostatnio to nawet 23:30. Marta - to chyba tak u wielu par jest. U mnie nie lepiej. Z tym, że u mnie to wyjątkowo rzadko było dobrze. Mąż wraca bardzo późno, nawet o 22 i ja rozumiem, że nie chce mu się zająć dzieckiem, tylko sobie woli w internecie poszperać. Ale on odpoczywa od pracy - a ja nie. Bo z dzieckiem jestem na okrągło. Wy chociaż pracujecie - spotykacie ludzi. Ja odwiedzam tylko rodziców. Siedzę w domu i się dołuję maksymalnie no i oczywiście smutki zajadam czekoladą. Może to zabrzmi strasznie, ale gdybym wiedziała, że tak będzie wyglądało moje życie, raczej nie zdecydowałabym się na dziecko. Tyle, że u mnie się przydarzyło i już. Gdybym wiedziała, nie wyszłabym też chyba za mąż. Po co mi to wszystko. Czasem wolałabym być sama, tyle że wtedy finansowo bym sobie nie poradziła.
Ulka
2007-10-25
12:35:27
Email
witajcie u nas nocki standardowe, do tego mamy obie katar i Uli wychodza na dole dwie dwójki naraz ,wiec niebawem asortyment w paszczy sie zwiększyna dodatek Ulka biega po całym mieszkaniu jak szalona, trzeba za nią krok w krok biegac bo mysli ze jak sie przewróci to nic jej sie nie stanie, a to wszystko przez to że do tej pory bawiła sie w kojcu a tam jak sie przewrociła to nie bolało, wiec teraz mysli, że na podlodze bedzie to samo. Wszedzie wejdzie wszystko wyciagnie, juiz nawet pies się wyprowadzil do rodziców na gorę bo Ulka jak juz znudzi sie zabawkami to maltretuje psa. zamowiłam na allegro piłeczki do basenu słuchajcie super zabawa wziełam ich 200 sztuk i ulka ma niezłą radoche macha raczkami i wyrzuca wszystkie na podłoge wyobrazcie sobie jaka ja jestem szczesliwa jak taka ilosc piłeczek wala sie po całym mieszkaniu, wiec zanim cos kupicie dziecku zastanowcie sie dwa razy. dziewczynki nie zamartwiajcie się jakos to sie wszystko w zyciu pouklada.ja mam ten problem ze mi znowu choróbsko powraca i czuje sie fatalnie. Mysle za spokojna rozmowa duzo da, tylko najwazniejsze zeby się nie unosic honorem i spokojnie wysłuchac jak uda wam sie szybciej uspic dzieciaczki to może przy kolacji przy swiecach, ja sie nauczyłam na krytyke ze strony meza nie reagowac krzykiem i fochami, pomimo tego ze mialam na to ogromna ochote.bo jak juz sie wprowadzi nerwowa atmosfere to nici z rozmowy.Faceci sa mniej odporni jak kobietki, może oni tez mają jakis problem w pracy, albo sa poprostu zmęczeni ,wiecie facet ma zakodowane dbanie o rodzine i zapewnienie bytu , może ich tez przerasta ta sytuacja.Moze chociaz w weekend udaloby się wam "pozbyc' maluszka i wybrac się do kina , albo przynajmniej powylegiwac sie w łozku, wiecie jak mi tego brakuje ja juz nie pamiętam kiedy spalam z mezem, bo przez cały czas spie z 80 centymetrową przyssawką. bedzie dobrze slemy Wam całuski
Agness
2007-10-26
13:07:53
Email
Co nowego dajecie do jedzenia dzieciakom? Ja wróciłam do obiadków w słoiczkach, dosalam i Jagoda choć pół słoika zjada. Zawsze to coś. Tego co ja nagotuję, to nawet nie chce skosztować. Ulka - dzięki za rady, ale mnie się nie chce już gadać, wyjaśniać, ani starać, po prostu sobie odpuszczam, bo mam to już gdzieś :)
iwona026
2007-10-26
16:40:48
Email
oj jak mi dziś głowa pęka, ledwo żyje. Agness Krzyś je rano kaszkę i dwa danonki, w południe zjada zupę tą co my jemy,na deser owoce ze słoika lub parówki no i przed snem kaszka,w między czasie biszkopciki, chrupki kukurydziane.Uciekam bo łobuziak śpi to i ja może się położę chwilkę
Agness
2007-10-26
20:01:58
Email
Oki - dzięki.
ulka
2007-10-26
21:37:45
Email
Agus skoro juz odpusiclas nie bede Cie namawiać, ale wez pod uwage to ,ze to ojciec twojego dziecka i dobrze by bylo zeby malutka miala szczesliwych rodziców, wszystko sie ułozy ja juz jestem 15 lat z Robertem i tez nie zawsze bylo różowo ,ale to normalne w zwiazkach.co do jedzenia to ja narazie daje standardowo swoje mleczko,na obiadek zupke ze słoiczka albo gotowana z dodatkiem piersi z kurvzaka , indyka albo warzywna z dodatkiem zołtka, usmazylam uli jajecznice ale nie chciala jesc,za to lubi parowki ale nie cielece jak zalecaja tylko z indyka-jedyneczki , lubi tez banana, i oczywiscie uwielbia danonki ja daje jeden wiekszy, czasami zje bułeczke z wedlinka ,czasami chrupki kukurydziane, ostatnio jak nie zauwazyłam wciagnela delicje z biala czekolada i była bardzo zadowolona,zawsze dostanie cos nowego zobiadku to co my jemy ale po kawaleczku, jak jej nie smakuje to pluje dalej niz widzi,a na kolacje mamusi mleczko, albokaszke na mleku modyfikowanym, dodam, ze moje ziecko cala noc siedzi przycycku wiec pozywienia jej nie brakuje, woła "mama cycy "i mama daje, alepostanowiłam sbie ze karmie do roku i koniec, zobaczyy co z tego wyjdzie
Ulka
2007-10-29
10:55:41
Email
jak ja juz cos napisze to później długo nie ma odzewu, obraziłyscie się na mnie
Agness
2007-10-29
11:50:54
Email
No coś ty Ulka!! Mnie nie było sobota, niedziela w domu. Byłam w Wawie. Skończyłam kurs, teraz mam do przygotowania projekt. Oj jak się stęskniłam za Jagodziną. Ostatnio jakoś mi dziecię śmignęło. Spokojnie ma już ubrania na 86. Kupiłam jej na allegro taki śpiworek ocieplany do wózka na zimę, bo w tej mojej spacerówce nie ma żadnego okrycia na nóżki. Fajnie, bo można ten śpiworek wyciągnąć i wsadzić np. do sanek. Teraz staram się po nieobecności ogarnąć dom i porządne zakupy muszę zrobić, bo lodówka pusta, aż echo.
marta0309
2007-10-29
14:29:33
Email
hehhe ulka no cos ty!!!!!!! nie mialalm kiedy do was zajrzec. teraz mala spi wiec mam chwile. u nas sie jak na razie problem rozwiazal. tzn nie byloe ciekawie, tlumaczylam ze musi mi pomagac ale nie docieralo. wiec sie wkurzylyam i zadzwonilam do tesciowej z zapytaniem co ja mam z nim robic. tesciowa od razu zadzialala i ustawila syneczka i teraz jest juz dobrze:) oby tak dalej:) jednak dobra mam tesciowa. my w sobote robimy urodziny dominiczce. w sumie tydzien za wczesnie ale ze wzgledu na moje zjazdy musimy zrobic wczesniej.mam juz sukieneczke i opaseczke na glowke dla niej. tort zamowiony. jeszcze trzeba zrobic zakupy i kupic duzo balonow. dziewczyny ja jeszcze nie moge uwierzyc ze to juz rok zlecial. a wlasnie- nastepny zab malej wychodzi. z chodzeniem jest coraz lepiej.i w ogole sie taka fajna zrobila:) sciskam was kochane mocno:)
Agness
2007-10-29
14:39:18
Email
No to widzę, że przygotowania idą pełną parą. Ja muszę się dowiedzieć, kiedy u nas w niedzielę są roczki. Do sukienki to się chyba jeszcze tej z chrztu mała zmieści (mam nadzieję). Teraz też śpi i mogę odetchnąć i poczytać. Jagoda z kolei zaczyna się czasem tulić, przychodzi łapie mnie za nogę, ale potrafi też się wściekać i wrzeszczeć, jak się jej czegoś zabroni albo zabierze. Trzeba ją wtedy brać na ręce, uspakajać i czymś zainteresować.
ulka
2007-10-29
18:50:49
Email
to całe szczescie, ze sie nie obraziłyscie pozdrawiamy gorąco

ulka
2007-10-29
18:51:48
Email
uzębienie w pełni

Agness
2007-10-29
20:47:26
Email
No co za kucyczek!!! Cudny! Jestem pod wrażeniem :)
ulka
2007-10-30
17:18:38
Email
;)

Agness
2007-10-30
20:47:23
Email
Jabłuszka

balbia
2007-10-30
23:52:17
Email
NO WITAJCIE MOJE DROGIE! Malwinka juz zdrowa, ze mną gorzej ale lepiej niz było i chodze do pracy ,a nawet musze robic nadgodziny wiec nie zaciekawie. Ja już zaklepałam msze na 25.11. i fajnie bo mała ma 23.11 a u nas tez co 2 niedziela roczki wiec sie udało. Wypatrywałam jakiegos ubranka na allegro ale moja mama ostatnio przyszła do nas i mówi że sniła jej sie Malwinka casła na biało i była taka śliczna ze posżła i kupiła jej cały strój od a do z. Piekny biały płaszczyk, i komplecik pod spód ze spodniami -dzwonami;) ach moja mam to juz tak ma ,ja myslałam nad rózowym a ona bach białe;) ale ubranko cudne wiec nie narzekam;) W zasadzie to białe z elementami różu. Nawet buty ma rózowe sama jej kupiłam;) Malwina uwielbia sie tulić ,całuje otwartą buzią, a ostatnio moje puszczanie jej piosenek lili i pszczółki maji dały takie efekty ze jak słyszy jakiekolwiek piosenki to cała pupa jej chodzi ,a jak nic nie leci to sama włącza żabe na baterie i tańcuje;) jest swietna! Ma okropne gilgotki ,a w domu nie ma chyba większego smieszka od niej. W każdym razie jak narazie to prZypasowanie do znaku strzelca jest u niej trafem w dziesiątkę z charakterem . Zdjęcia Uleczki sliczne. Buziaczki!

ulka
2007-10-31
09:39:19
Email
balbia to Ci sie Malwinka udała, jak patrze na nią stojaca grzecznie przy wózeczku na mostku to nie dowierzam , bo ula napewno juz by była po drugiej stronie czyli w wodzie z oczu jej nie mozna spuscic, zabralismy ja ze soba do marketu odwrocilam sie na moment a ona poszła sobie i juz "grzebała" w sloikach z ogorkami juz nie chce myslec co by było jakby udalo jej sie sciągnac ten słoik z półki. Malwinka wyglada na spokojna dziewczyke, ale Agness nie chce Cie ranic ale jak patrze na Jagodzie to jakbym widziała moja ule wiec zycze Ci wytrwalosci i cierpliwosci, ula jest juz taka cwana ze jak cos chce to przychodzi całuje tez z otwartymi ustami i "jezorkiem" przytula i mówi "kch"-co znaczy kocham i pokazuje palcem co chce zeby jej dac, chodzi własnymi sciezkami, jak chce ją zawrócic, zeby nie wchodziła np do lazienki to odrazu siada na tyłek i ryczy, uwielbia myc zeby, oczywiscie większośc pasty jest przez nia wyssana, ale szoruje szczoteczka po calej buzi i jest w ty omencie najszczesliwsza pod sloncem, nauczyła se wolac jak chce jesc, leci z usmiechem i krzyczy "mama cycy", moja mama uwielbia tanczacych i spiewajacych cyganów wiec jak kiedys w telewizji, byl festiwal to razem ogladały wiec teraz jak tylko ula usłyszy w telewizorze muzyke to podnosci raczki do gory macha nimi i tańczy jak szalona, wszystko papuguje, wasze dzieiaczki pewnie tez tak maja, ale fajnie jest obserwowac jak z dnia na dzien umieja więcej rzeczy
Agness
2007-10-31
11:09:04
Email
Uleczko, a czemu ma mnie to ranić? No co ty - sama najlepiej wiem, że mam okropnie ciekawskiego, wszędziewłażącego małego wiercipiętę. Do spokojnego dziecka to jej daleko. W dodatku ma charakterek. Jak twoja Uleczka - jak chce gdzieś wejść, a zamknę drzwi, albo coś jej zabiorę, to siada i wrzeszczy. Uwielbia włazić pod stół i się przeczołgiwać między krzesłami. Ale przy tym wszystkim lubi się śmiać i też całuje z otwartą buzią. Jeść nie woła, bo jest raczej niejadkiem, ale za to, jak zrobi kupę to krzyczy i mnie woła "e". A i jeszcze nas zadziwia, bo się potrafi podciągać. CHwyta się blatu stołu, który ma gdzieś na wysokości czoła i się podciąga na rękach do góry, żeby lepiej widać, a nogi jej dyndają.
Agness
2007-10-31
11:11:09
Email
No to się pochwaliłyśmy tymi naszymi słoneczkami,hehe po to jest forum no nie?? Balbia - koniecznie wklej zdjęcie z roczku w tym ubranku. Macie już kombinezony zimowe?? Oczywiście dla dzieciaków. Hehe - Ula i Jagoda - dwa rojbry :)
iwona026
2007-10-31
15:16:23
Email
Cześć dziewczyny przepraszam za nie obecność, była spowodowana brakiem internetu bo zerwano nam kabel. Muszę powiedzieć że Krzyś też nie należy do grzecznych dzieci i umie pokazać nerwy wtedy kiedy nie jest to po jego myśli jak np. nie może wejść za mną do wc to wtedy rzuca się na podłogę i "wyje" bo płacz to mało powiedziane. Tak jak mówiłaś Marta nie wiadomo kiedy i zacznie chodzić i tak się właśnie stało. Zaczął stawiać pierwsze samodzielne kroczki ślicznie to wygląda jak jest przy tym tak bardzo skoncentrowany. Teraz u mnie trochę mniej czasu bo zabawiam się w nianię dla 5 letniej dziewczynki z Chin. Muszę ją rano wyszykować i zawieść do przedszkola a wieczorem odbieram i zostaje u nas na noc i tak od poniedziałku do soboty. Powiem wam że nie wiem jak dogodzić mojemu mężowi bo jak nie pracowałam (praca w domu i przy Krzysiu to nie praca)to źle a jak teraz pracuje to też mu nie odpowiada. Mówię wam zasadziła bym mu kopa w du... i niech się wreszcie zdecyduje o co mu naprawdę chodzi. Super fotki dziewczynek tylko Marta się ociąga:)
iwona026
2007-10-31
15:21:03
Email
Co do urodzin to już najwyższa pora coś zacząć myśleć a ja jakoś ostatnio źle się czuję i nie mam głowy a to już we wtorek. Nic nie zaplanowane nic nie kupione:(:(:( No przepraszam dziś kupiłam świeczkę:)
balbia
2007-11-01
13:34:55
Email
Super tak czytac o waszych dzieciach co juz umieja i z tąd rodza mi sie pytania. 1.Ula jak zaczełaś to mycie zębów u Uli bo moja juz ma 4 i trzeba by coś zacząc ,kupiłam taka szczoteczkę z włosia od 0-2 bo takich napalec nasadzanych nie było no i chciałam jej tak na sucho ale mi płacze ,a pasty boje sie ,że sie najje co mam robić? 2. Jak zacząć przyzwyczajać małą do nocnika> jak mam czas wolny od pracy to ją sadzam po trochu i raz mi juz nasiuśkała troszeczkę ale powiem szczerze ,że jak pracuję i wracam zmęczona to mi sie nawet niechce bawić w ten nocnik bo nawet nie wiem w którym momencie ją sadzać. 3. Malwinka też całuje z jęzorkiem oczywiście;) 4. Ula czy tylko my zostałyśmy tymi karmiącymi jeszcze? chyba iwonka też jeszcze karmi z cysia tak? Iwonka napisz coś wiecej o tej dziewczynce z chin i dlaczego ona nocuje u Ciebie? Co robią jej rodzice>? Aguś napewno nacykamy zdjęc na roczku i nieomieszkam powklejać zresztą mam nadzieję ,że pokolei będziemy obserwować zdjęcia z imprez prawda?>????? Malwinka tez lubi za nami chodzić na czworaka bo niestety jeszcze sama nie chodzi. Ale żebym miałą troche swietego spokoju to puszczam ją w pokoju na dywan a ona otwiera swoja szufladęz zabawkami i mam ją z głowy...czasem tylko jak nie zauważe to musze na nowo kompa włączać;) Wszystkie poradniki które dostałam w szpitalu o dzieciach to teraz najlepsze lektury Malwiny do targania.

balbia
2007-11-01
13:37:15
Email
.

ulka
2007-11-02
08:54:29
Email
Balbia , ula myje zeby odkąd zaczał wychodzic jej pierwszy zabek, czyli jak miala 5i poł miesiąca, a zaczeło sie tak, ze ula widziała jak ja myje zeby wiec kupiłam jej sczoteczke i paste nenedent -bez fluoru, i myje zabki, oczywiscie jej mycie polega na wysysaniu pasty, ale ta paste moga dzieci połknac bo jest bez fluoru, zreszta ja nakładam na szczoteczke tylko odrobine tej pasty, zawsze myjemy zeby razem , dzieci teraz lubia nasladowac, wiec mysle ze jak mała zobaczy, że Ty myjesz zabki to ona zrobi to samo, co do nocnika to u nas latwo zawsze sie zorientowac kiedy ula robi kupe bo najpierw robi se czerwona i oczy wychodza jej z orbit wiec ja zaraz lece po nocnik i tak robimy kupe juz od dawna, juz sie przyzwyczaila wiec nie mamy z tym problemu,ale na siusiu tez jej nie wysadzam bo mi sie nie chce jej ciągle rozbierac bo ubieranie wymaga niezlego wysiłku, ula ma niezła zabawe jak jej zakładam rajstopki tak macha nozkami że zanim załoze jej rajstopke na jedną noge i próbuje na drugą to juz zdazy sciagnac i ma taka radoche z tego powodu ,ze szok
Agness
2007-11-02
10:16:37
Email
Hehe, ja jeszcze małej nie myję zebów, bo się jej to nie podoba, a powinnam, bo ma ich już 6. Nie chce siedzieć w łóżeczku i muszę ją puszczać na ziemię. Łazi po całym mieszkaniu i trzeba strasznie uważać. Napiszę potem bo mi marudzi.
iwona026
2007-11-02
12:11:45
Email
Muszę powiedzieć że jakoś teraz mniej robimy zdjęć niż jak się urodził Krzyś ale w urodziny to na pewno po robimy i się pochwalimy. Ja jeszcze nic nie kupiłam do ubrania Krzysiowi bo jakoś nic mi nie wpadło w oko a na przymus nie będą kupować. Ma kilka rzeczy w których nie chodził więc coś się znajdzie. Co do mszy to u nas nie ma takich tradycji więc nie zamawialiśmy. Prezent kupiony goście zaproszeni.Krzyś ma chyba 6 zębów ale nie chce pokazać i na razie nie próbowaliśmy myć zębów, ale tak jak piszecie to chyba najwyższa pora rozejrzeć się za szczoteczką i pastą.A chinka to jest córką mojego męża szefostwa, matka jej wyjechała do Chin a ojciec nie ma czasu jej pilnować no i dlatego jest u nas. Nie narzekam trochę pieniędzy zawsze się przyda:):)Krzyś już nieźle zasuwa, czy wasze dzieciaki jak zaczynały chodzić to też ręce z przodu. Ja to się śmieje że chodzi jak lunatyk:):):)
iwona026
2007-11-02
14:38:17
Email
zapomniałam dodać że od poniedziałku już nie karmię piersią, a Krzyś przyjął to bez boleśnie, tylko od czasu do czasu lubi się wtulić i po dotykać:):):)
Ulka
2007-11-02
15:59:43
Email
Iwonka jestes WIELKA jak TY to zrobiłas
Agness
2007-11-02
18:02:59
Email
Hehe, Ulka a tobie co nie wychodzi odstawianie, czy się jeszcze nie zdecydowałaś? Ja tam jestem szczęśliwa, że mam to za sobą. Kiedy to było, w maju... Dawno i nieprawda.
ulka
2007-11-02
18:04:51
Email
no u mnie cięzko bo Ulka w nocy tylko przy cycu spi, jak sie obudzi inie ma cyca to tragedia
marta0309
2007-11-02
19:43:53
Email
obiecuje ze nadrobie zaleglosci ze zdjeciami po imprezie urodzinowej.przygotowania pełna gębą:) heheh ulka wspolczuje ci:( mam nadzieje ze uda wam sie jednak wygrac z ulka i odsatwicie ja od cyca. my zeby myjemy od kilku miesiecy i wlasnie jak ja myje to i Dominika:) Iwonka Dominika tez chodzi z raczkami w przodzie choc juz powoli je opuszcza. dzieci chyba tak rownowage łapią. W ogole to dominika prawie biega:) jakos jestem juz zmeczona dzieiesjszym dniem a jeszcze musze ja wykapac i ululac......a jutro impreza i kupe zamieszania.ppapapapapa
iwona026
2007-11-02
20:31:14
Email
Ula u nas poszło to bez boleśnie.Krzyś z cyca "korzystał" najpierw przy zasypianiu i w nocy ale to mnie męczyło bo długo się rzucał zanim usnął to dawała mu butelkę przed zaśnięciem i szybko usypiał no i wtedy ja już nie jestem potrzebna bo może mnie zastąpić mąż. Tak samo zaczęło się robić w nocy jak dawałam mu cyca to pojadł i się długo kręcił zanim usnął ponownie więc pomyślałam że może się nie najada i spróbowała z butelką i okazało się że mu to pasuje i tak zostało. JESTEM WOLNA
Agness
2007-11-02
20:39:01
Email
No to brawo. Masz piersi tylko dla siebie hehe:) i możesz nimi dysponować:) Fajnie tak nie? Ulka - tobie się też uda. Tylko pewnie to dłużej potrwa i chyba nie tak bezboleśnie. Marta - udanej imprezy:)
marta0309
2007-11-02
20:47:49
Email
dzieki:) mala spi a ja nie wiem w co rece włozyc tyle roboty:) Ulka trzymam kciuki zeby ci sie udalo. u nas bylo podobnie jak u iwonki-mala po butli zaczela lepiej spac.
ulka
2007-11-04
14:13:57
Email
Marta i jak tam po roczku, co Dominiczka chwyciła , wklejaj zdjecia z imprezki, czekamy z niecierpliwoscia na relacje
balbia
2007-11-04
23:09:50
Email
Dla wszystkich naszych kochanych pociech ,którym zbliżaja sie roczki i tym co już roczek minął;)... "WKRóTCE WASZE URODZINY, ZATEM ZAWSZE DZIARSKIEJ MINY, DO ZABAWY MNóSTWO SIłY, ZEBY KążDY DZIEń BYł MIłY, PEłEN śMIECHU I RADOśCI, STU URODZINOWYCH GOśCI, AUT,LAL,KLOCKóW I PLUSZAKóW,STU PREZENTóW,STU BUZIAKóW, ZDROWIA SZCZSCIA I SłODYCZY, MALWINKA WASZA KOLEżANKA WRAZ Z MAMą WAM żYCZY!!!!!!!!!

marta0309
2007-11-05
08:57:59
Email
balbus dziekujemy tobie i malwince za piekne zyczenia:) az mi sie łza w oku zakrecila:) my juz po imprezie urodzinowej:) troche bylo roboty bo ja zawsze chce zeby wszystko ladnie wygladalo. byly balony, swiece na stole i piekny tort w kształcie cyferki 1:) troche mi sie chhcialo plakac jak spiewali sto lat dla niuni i jak probowala zdmuchnac swieczke( bo ja taka plaksiwa jestem). No i Dominisia jako pierwsza ze wszystkich jadla tort:) oj ale jej smakowalo:)hheeee Zdjecia beda w tym tygodniu bo kolezanka robila zdjecia i ma mi je przyniesc. ogolnie bardzo sympatycznie bylo ale i tak w piatek wypijemy z mezem jakies wino bo to dopiero wtedy Miska ma urodziny.
marta0309
2007-11-05
08:59:15
Email
a wieczorem zostali nasi sami znajomi bez rodziny i to dopiero byla impreza:) dawno tak nie szalałam:) hehhe
marta0309
2007-11-05
09:01:15
Email
Malwinka bardzo mi Dominike przypomina. Chyba sa najspokojniesze z rezty listopdowych dzieciakow choc to nie znaczy ze Dominika wrzeszczec nie umie:) ona ma raczej chrakter tatusia bo ja to nerwos i płaczliwiec jestem:)
iwona026
2007-11-05
10:06:58
Email
a my jutro świętujemy tak jak nam wypada, tyle tylko że dziś musimy iść do lekarza bo Krzyś w nocy kasłał i ma podwyższoną temperaturę. Przyłączam się do pięknych życzeń od Malwinki i jej mamy a więc sto lat sto lat niech żyją żyją nam w zdrowiu .....wszystkiego najlepszego dla wszystkich listopadowych maluszków życzą Krzyś z mamą. Co do grzecznych dzieci to mój do nich z pewnością nie należy-właśnie zerwał mi zasłonkę i wywalił wszystkie książki z półki, nieraz to brakuje mi już siły na sprzątanie po nim.
marta0309
2007-11-05
11:30:23
Email
my oczywiscie tez składamy najlepsze zyczenia urodzinowe dla kochanych naszych roczniaczków listopadowych:)
Agness
2007-11-05
11:44:27
Email
Fajnie, że się imprezka udała. Oczywiście my też się przyłączamy do życzeń, ale nie znam takiego fajnego wierszyka. Jedyny jaki to: "Zdrowia, szczęścia, pomyślności a na wieczór dużo gości". No więc wszystkiego dla tych naszych jednolatków naj naj naj - niechaj im się życie pięknie ułoży. Buziaki od nas.
balbia
2007-11-05
17:32:19
Email
czesc dziewczynki! Marta Tobie to się płakać chciało ,a ja to z pewnością się porycze jak beksa. Jak mi napisałaś ze Ci się łza w oku zakreciła to mi juz po policzku spływała. Strasznie mnie wzruszają miłe sytuacje (zresztą te niemiłe niestety też) a mam takie piękne wierszyki ,które chciałam odczytac na roczku ale obawiam sie ,że nie dam rady i zatne sie na drugim wersie ....szkoda ale tak to jest z mazgajami;) Wczoraj Malwinka dała mi troche poszorowac jej zabki mokrą szczoteczką ,a jak wy to robicie ,że dzieci widzą jak wy myjecie bierzecie je do łazienki ze sobą i sadzacie tam gdzieś>???????
Ulka
2007-11-05
20:52:55
Email
Ulki oczywiście składają najserdeczniejsze zyczenia dla naszych forumowych "roczniaczków", zyczymy Wam duzo zdrówka, miłosci, spełnienia najskrytszych marzeń , żeby dobre Aniołki czuwały nad Wami, zebyście były pociechą dla rodziców i każdego dnia przysparzały im wiele radosci. Nie możemy Wam wreczyc kwiatka osobiscie to chociaż na zdjęciu

Ulka
2007-11-05
20:55:32
Email
Balbia jak ja myłam zeby to Ulka zawsze leciała ze mna do łazienki -ula zasowala w chodziku wiec nie musiałam jej nigdzie sadzac, z teraz to juz nie ma problemu bo lazi wszedzie za mna
Agness
2007-11-06
11:47:45
Email
U nas właśnie zaczął padać śnieg. Ale się nie utrzyma, jest za ciepło. Chodziłam wczoraj 3 h po sklepach i chciałam kupić Jagodzinie kombinezon. I dupa - nic nie znalazłam. Jak już coś, co ewentualne mogłoby by być - wyglądało jak kombinezon na narty (wypisz wymaluj taki jak dla dorosłych) to kosztowały spodnie 90 zł + kurtka 130 zł. Dla mnie to przesada. Bo dziecko pochodzi w tym raptem 3 miesiące. Trza zasiąść do allegro i tam poszukać.
marta0309
2007-11-06
13:18:34
Email
a to dla dzieciaków:)

balbia
2007-11-06
23:54:22
Email
Ale fajne zdjęcie;) Aga ja mam chyba z 7 kombinezonów ,odwiedż mnie to wam ze 2 podaruje;)
Ulka
2007-11-07
09:54:22
Email
ciocie i co z tymi zdjęciami?
Ulka
2007-11-07
09:55:00
Email
>

Ulka
2007-11-07
10:34:51
Email
to jest próba uspienia Uli, dodam ,ze oparcie wózka jest w pozycji lezacej, ale Ula robi wszystko byle tylko nie spać i tak sie przechyla do przodu, że podnosi oparcie z soba
Ulka
2007-11-07
10:35:33
Email
grunt to wkleic zdjecie , hahah

iwona026
2007-11-07
11:29:16
Email
U nas już po imprezie goście w sumie dopisali. Krzyś w wielkim szoku że tyle dostał prezentów, z tego co widziałam to bardzo zadowolony. Najbardziej to chyba spodobał mu się miś którego dostał od tatusia. Co do zdjęć to nie jestem zadowolona bo robiła naszym aparatem męża młodsza siostra i są nie za ciekawe no i mało. A najlepsze z tego wszystkiego to zapomniałam o teście dla Krzysia tzn. kim będzie w przyszłości:( Ale nie ma co się smucić błahostkami ogólnie super
Ulka
2007-11-07
11:30:47
Email
a juz myslalam ,ze znowu zostałam sama na forum, iwonka wklejaj to co masz
iwona026
2007-11-07
12:08:21
Email
tu tata polewa szampana

iwona026
2007-11-07
12:09:42
Email
tu Krzyś dmucha świeczkę

iwona026
2007-11-07
12:10:26
Email
tort robiony przezemnie

iwona026
2007-11-07
12:11:01
Email
czekam na gości:)

iwona026
2007-11-07
12:11:59
Email
no gdzie oni są!!!!!!!!!!!!!

iwona026
2007-11-07
12:13:20
Email
no nareszcie są prezenty i goście

iwona026
2007-11-07
12:13:57
Email
ten miś to od TATY:)

iwona026
2007-11-07
12:14:38
Email
TEN OD CHRZESNEJ

iwona026
2007-11-07
12:15:28
Email
TU Z TATą I BRAćMI

iwona026
2007-11-07
12:16:09
Email
tu z ciocią tata i siostrami

iwona026
2007-11-07
12:16:56
Email
tu z wujkiem bawimy się kierownicą

iwona026
2007-11-07
12:17:35
Email
zabawa z rodzeństwem

iwona026
2007-11-07
12:18:34
Email
zabawa balonami z młodszym o 7 tygodni bratem

iwona026
2007-11-07
12:21:38
Email
mam nadzieje że nie przesadziłam i nie zanudziłam was zdjęciami:)
Ulka
2007-11-07
15:15:26
Email
Sliczne zdjecia, Iwonka TY to zdolna dziewczyna jestes taki ładny tort zrobic ho, ho tylko pozazdroscic, ja jestem za leniwa juz zamówiłam tort
Agness
2007-11-07
21:13:48
Email
Iwonka no super tort. Faktycznie mnóstwo prezentów i dzieciaków też sporo było na imprezie. Fajnie, że się wam wszystko udało. Buziaki :)
balbia
2007-11-07
21:47:02
Email
Ula wyszła bombastycznie ,a Krzysiu i reszta kuzynostwa to niezła gromadka. Fajnie bo ma sie z kim bawić ,a u nas nie ma takiego brzdąca jak Malwinka niestety. Tort przepiękny tylko brakuje mi zdjęcia wystrojonego Krzysia w ubranko roczkowe. Ale super znow sie wzruszyłam...
marta0309
2007-11-08
06:37:52
Email
przeciez krzysiu w pieknej koszulce jest:) to musi byc jakies specjalne ubranko? pytam bo nie wiem.
marta0309
2007-11-08
07:34:53
Email
ale iwonka macie wesolo:) dominika ma starsze rodzenstwo cioteczne ale byli chorzy wtedy:( w ogole macie duzy dom i mi tez sie marzy taki duzy salon!!!wyslalm juz ulce zdjecia wiec mam nadzieje ze dzis wam je wkleje.
Ulka
2007-11-08
10:16:14
Email
szczotka ,pasta.......

iwona026
2007-11-08
10:28:26
Email
Co do ubranka to jak mówiła wcześniej nie widziałam nic ciekawego i nic nie kupiłam:( i to co ma na zdjęciach to jest ubranko w którym był całą imprezę. Tak Martuś duży dom ale i duuuuuuuuuużo sprzątania- a jak się podobają kolory na ścianach bo jak pamiętacie sama malowałam.Co do dzieciaczków to jest sporo i naprawdę wesoło mamy, troje jest razem z Krzysiem z 2006r, Jaś 2005 i Maja z sierpnia tego roku, a wszyscy mieszkamy koło siebie jest jeszcze Kacper z 2004 ale on mieszka 50 km od nas a te dzieci to mojego męża rodzeństwa.Już się nie mogę doczekać żeby zobaczyć zdjęcia Dominisi
marta0309
2007-11-08
10:31:28
Email
prosze bardzo.....

marta0309
2007-11-08
10:31:53
Email
.....

marta0309
2007-11-08
10:32:10
Email
.......

marta0309
2007-11-08
10:32:32
Email
......

iwona026
2007-11-08
10:32:40
Email
Ula jak Krzyś zobaczył zdjęcie Uli myjącej zęby to mało co i by zaczął całować monitor:):):)
marta0309
2007-11-08
10:33:00
Email
......

marta0309
2007-11-08
10:33:27
Email
......

marta0309
2007-11-08
10:33:54
Email
........

marta0309
2007-11-08
10:34:21
Email
.....

marta0309
2007-11-08
10:36:01
Email
gdzies mi umknelo zdjecie na rowerku:( poszukam i wkleje
iwona026
2007-11-08
10:38:44
Email
co tu powiedzieć super zdjęcia, a Dominisia fajne robi minki i ślicznie zajada sie tortem i makaronem a po za tym ślicznie wyglądała
Agness
2007-11-08
11:20:56
Email
No jestem w szoku hehe. Ulka jest cudna - na każdym zdjęciu. Dominisia robi fantastyczne miny, po prostu cud-miód. A z tym makaronem to już w ogóle. Iwonka oglądałam twoje zdjęcia raz jeszcze pod kątem ścian. Widać kawałek zielonej (mięta?)i różowej. To w tym samym pokoju? Nieźle. Macie parkiety. Zazdroszczę. Super tak pooglądać zdjęcia. Dzięki.
Agness
2007-11-08
11:25:34
Email
I super, że wasze dzieciaki mają kuzynostwo. A propos właśnie na południu się mówi kuzyni i kuzynki, a nie bracia i siostry cioteczni. JA mam tylko jednego kuzyna - ma 4 miesiące. A Jagoda chyba będzie miała, ale nie wiadomo kiedy. Mąż jest jedynakiem, a ja mam brata 6 lat młodszego i na razie nie rwie się do żeniaczki :)
iwona026
2007-11-08
11:25:37
Email
Agness zielony jest w salonie a różowy w jadalni a co do nazw kolorów to nie posiadają bo były robione z pigmentów i każdy kolor to była niespodzianka:)
Agness
2007-11-08
11:26:36
Email
No proszę i jadalnie masz. Ale ci dobrze. Ile masz m kw??
iwona026
2007-11-08
11:28:45
Email
no no tak właśnie się mówi no to u nas liczniejsza rodzina mąż ma 5 rodzeństwa 3 siostry i 2 braci a ja mam 1 brata 8 lat starszy i też się nie ożenił
iwona026
2007-11-08
11:29:43
Email
coś około 120m
Agness
2007-11-08
11:31:37
Email
Ale super!! Tylko jak pomyślę, ile się musiała narodzić twojego męża mama i ile w ciąży nachodzić. W sumie to będzie jakieś ponad 5 lat. Ech.
Agness
2007-11-08
11:33:07
Email
Ale masz dobrze! Ja mam 40 :( Chciałabym więcej przestrzeni. U nas jest ciasno. Rzeczy poupychane.
Agness
2007-11-08
11:35:30
Email
Oki ja spadam sie ubrać, bo dopiero wstałam. Zresztą Jagoda też. Trzeba posprzątać, ugotować, na spacer wyjść, na zakupy, do znajomej na klachy.
Agness
2007-11-08
12:06:00
Email
Dziewczynki radźcie jak nauczyłyście pociechy dmuchać. Moja nie dmucha tylko pluje.
Ulka
2007-11-08
12:56:19
Email
Iwonka Ula jak widzi dzieciaczki na forum to tez tak reaguje najchetniej zacałowałaby monitor i tak mi podskakuje na kolanach, ze ledwo co ją jestem w stanie utrzymac. Agnes spróbuj gwizdac ula nasladuje gwizd składa ustka w dziubek i wtedy wychodzi "dmuchanie" jak ja typowo uczyłam dmuchac to tez pluła, o przepraszam umie jeszcze dmuchac nosek. Wczoraj ja nauczyłam wyrzucac zasikane pampersy do kosza na smieci i teraz tylko czeka, az ja przebiorę ,żeby mogła pampera do kosza wyrzucic
balbia
2007-11-08
22:11:44
Email
No pięknie!!!! wyszło na to ,że sie czepiam. Przepraszam jeśli uraziłam tym stwierdzeniem roczkowe ubranie poprostu myslałam ,ze może Krzyś był jescze ubrany w takie standardowe ubranko do kościoła. To ,że na imprezie wyglądał świetnie to oczywiscie nie budzi żadnych wątpliwości. Chyba sie nie będę odzywac bo jakoś niezrozumiale pisze. pozdrAwiam!!!!!
balbia
2007-11-08
22:14:24
Email
Chciałam tylko dodać ,że tort Dominiczki piękny i apetyczny ,a solenizantka i jej mama wyszły super. Ula fajnie myje te ząbki. pa
iwona026
2007-11-08
22:51:25
Email
Balbia nie żartuj wszystko dobrze, co region to inne obyczaje i moda na pewno mnie to nie uraziło jeśli o to chodzi:)
marta0309
2007-11-09
08:38:08
Email
balbia czys ty zdurniala??????
marta0309
2007-11-09
08:44:36
Email
u nas nie ma takich zwyczajów ze jest msza w kosciele i jakies inne specjalne ubranko dlatego pytalam bo bylam ciekawa.Choc my chcielismy msze zamowic ale ja mam dzis i jutro zjazd i jakos nie wyszlo.
Agness
2007-11-09
11:00:20
Email
A ja miałam dziś iść do księdza na 8 rano, ale zaspałam i dupa biskupa, nadal nie wiem kiedy są u nas roczki. Pewnie się załapiemy dopiero w grudniu, więc nie wiem, kiedy zorganizujemy imprezę. A moje dziecko nie chce nauczyć się dmuchać. Nie kuma ani dmuchania, ani gwizdania, nawet prawdziwa świeczka zapalona nie pomaga.
marta0309
2007-11-09
11:18:52
Email
agness dominika tez nie umie dmuchac.to ja jej zmuchnelam swieczke z tortu:)
iwona026
2007-11-09
12:56:32
Email
Krzyś też nie zdmuchnął świeczki tylko ja z mężem, a za to gwizdanie w gwizdek i trąbienie w tubę to mu świetnie wychodzi że nieraz muszę mu wyrywać bo nic nie słychać co się mówi:)
balbia
2007-11-09
18:41:23
Email
HEJ To miło ,że nikt sie nie gniewa bo ciężko by mi było sie nieodzywać;) ale jak mus to mus! Jeśli chodzi o te tradycje to u nas są roczki i chrZty co drugie niedziele. Raz chrzest raz roczek ,a po za tym to trzeba iśc do kancelarii dac "na tace" za mszę i na mszy też;)zapisują dziecko i mówą żeby wziąść świecę z chrztu. a co do ubranka to dzieci poubierane są jeśli chodzi o dziewczynki całe na biało albo różowo przeważnie no i są przystrojone mirtą a chłopcy mają jakieś tam garniturki. Malwina ostatnio dużo dmucha i może uda jej sie zdmuchnąć świeczkę;)
Agness
2007-11-10
10:46:20
Email
No właśnie u nas też jest tak samo z tą mszą, a mnie się nie podoba, że będę musiała zrobić imprezkę rocznikową w jakąś tam niedzielę, a nie jak wypada roczek - w środę. Zastanawiam się, czy nie po prostu osobno zrobić urodzinki w środę, a na mszę to już pójdziemy sami. Balbia, czy chrzestni też muszą być na tej mszy?
Agness
2007-11-10
10:48:23
Email
kurde bele, dziś jedziemy do teatru ze znajomymi,a potem na imprezkę. Mam tyle roboty, że nie wiem jak się wyrobie. Buu. A moje dziecko przespało bite 16 godzin z 4 pobudkami na mleko.
balbia
2007-11-10
21:51:19
Email
Aga nie ma juz czegos takiego jak podchodzenie do ołtarza jak przy chrzcie prZynajmniej u nas wiec jeśli nie będzie chrzestnych to chyba nic sie nie stanie . ja jednak traktuję ten roczek jak drugi chrzest i chcę żeby była piekna wspólna msza a potem szalona imprezka;)
Agness
2007-11-11
15:39:43
Email
Się dowiedziałam, że ze świecą z chrztu zapaloną się idzie na ofiarę, a po mszy pod ołtarz po błogosławieństwo i pamiątkę.
balbia
2007-11-11
20:44:21
Email
a widzisz może i tak jest! Kurde ja mam problem .Moja Malwina odrzuciła kompletnie smoczek i teraz chce tylko cycka. W nocy dawałam jej jeśc i potem dawałam smoczka i miałam spokuj ,a teraz ona zasypia tylko z cyckiem w buzi i tak mocno ssie,że juz nie umie wytrzymac ,a jak jej nie dam to nie zaśnie tylko bedzie ryczeć;(
Ulka
2007-11-12
10:26:53
Email
Balbia witaj w klubie ja mam to samo juz od dłuzszego czasu , to poprostu koszmar
Agness
2007-11-12
13:31:50
Email
Ale niefajnie. Wiecie jak ja usypiam małą? Wieczorem albo po obiadku. Bo staram się ostatnio pilnować godzin spania i wstawania. Kładę ją do łóżeczka, okrywam, daję butelkę po obiedzie z herbatką, a wieczorem z mlekiem i kleikiem, obok kładę smoczek i wychodzę. Jak skończy pić, to sobie sama bierze smoka i zasypia, przychodzę biorę butelkę z łóżeczka. Żadnego już noszenia, kołysania.
marta0309
2007-11-12
15:26:11
Email
ja kłade sie z dominika na łóżku , daje smoka i sie przytulamy i tyle. sama zasypia. wieczorem podobnie choc coraz czesciej jest tak ze zjada kaszke i ja odkladam ze smokiem do łóżeczka.
Agness
2007-11-12
15:32:01
Email
No proszę, jakie grzeczniutkie dzieciątko. Najlepiej mają moi znajomi. Kąpią, karmią małego, kładą o 20 do łóżeczka, zamykają drzwi, mały sam zasypia. Wstaje o 8 rano. Nie budzi się w nocy. Aniołek nie dziecko :)
Ulka
2007-11-12
16:39:01
Email
hit sezonu jesień-zima 2007

Ulka
2007-11-12
17:25:59
Email
a Ulka to chyba wyjatek od regoły, kładzie sie ze mna w łozku oczywiście uczta przy cycu wariuje z dobra godzine albo dłuzej pożniej idzie do taty posiedziec przed komputerem i posluchac muzyki, później z powrotem do mamy i tak jej zleci do 23 zminutai zasypia przy cycku i jak jej cycus wypadnie to ryk , i tak spimy do rana czasami z 20 pobudkami bo młodej cycus wypadnie z paszczy,
Agness
2007-11-12
18:26:26
Email
Hehehe, się uśmiałam z małej. Strasznie pocieszna ta twoja Uleczka. Ufff, jaka jestem happy, że małą już odstawiłam od cyca i mam święty z tym spokój. Moja ma znów alergię na drugiej nóżce - to odstawiłam soczki owocowe, wypijała 1 cały dziennie i chyba było to dla niej za dużo. Nie wiem w sumie co ją uczula.
Ulka
2007-11-12
18:30:26
Email
a zapomniałam dodac Ulka ma pomaranczowe paznokcie u stóp , nie daje jej marchewki, ale ostatnio zajadała sie zupka jarzynowa z gerbera bo ja wprost uwielbia a tam jest dużo marchewki wiec stąd ten kolor paznokci, juz kilka dni jej nie daje i kolor blednie
balbia
2007-11-12
19:34:35
Email
o mamo jak wy macie fajnie z tym usypianiem oprócz Uli oczywiscie bo my faktycznie pod tym wzgledem w 1 klubie jesteśmy;) Kurde ja to mam tak ,że małA mnie przez cały dzień nie widzi wiec jak wracam to sie wciąż chce bawic i tak jest codziennie do 22 ,a potem się z nią kłade cyca do buzi i zasypia,a jakbym chciała wyjąc wczesniej to ojojoj... w nocy też przynajmniej raz pobudka na to samo ,a budzi sie tylko dlatego ,że chce ją przykryć bo sie całA odkrywa ,A POTEM KASZELL
basia123
2007-11-13
09:19:04
Email
Cześc dziewczynki.Sorki że sie tak długo nieodzywałam ale znowu dzieciaczki zaczeły mi chorować przed wszystkimi świetymi musiałam z Kacperkiem udać sie na pogotowie bo strasznie bolał go brzuch i pokasływał i lekarka stwierdziła że ma zapalenie oskrzeli i angine, jak po 4 dniach zgłosiłam sie do przychodni na kontrol to Pani doktor złapała sie za głowe mówiąc że to niemozliwe i że żadnych zmian osłuchowych niema a gardło ma jak marzenie.U nas roczek 18 listopada.Kacper jeszcze niechodzi ale powoli zaczyna się puszczać ale jest strasznym nerwusem.Co do usypiania to niemam specjalnie żadnych problemów musze tylko posiedzieć przy nim i go trzymać za rękę.Dla wszystkich pociech, które już obchodziły lub beda w najbliższym czasie obchodzić swoje pierwsze urodzinki: WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO KRUSZYNKI, ZDRÓWKA, SZCZEŚCIA I SŁODYCZY TEGO CIOCIA BASIA WAM ŻYCZY
Agness
2007-11-13
12:00:15
Email
No Basia, faktycznie trochę cię nie było, więc mam nadzieję, że nadrobisz zaległości. Oczywiście czekamy na fotki z roczku :) Mam nadzieję, że dzieciaki już zdrowe i oby tak zostało przez całą zimę! Tego zresztą życzę i sobie i wszystkim mamom. A moja Jagodzina zaczyna chodzić. Moja mama się dziwi, że ona tak ostrożnie - robi kilka kroków i jak się zachwieje, to na kolanka i dalej już raczkuje. Mówi, że my (ja i mój bratello) wstaliśmy i polecieliśmy jak szaleni i trza było gonić. Ulka - twoja pociecha biega czy spokojnie drepta?? Bo Marta ty z kolei chyba pisałaś, że Dominisia pędzi.
marta0309
2007-11-13
12:14:50
Email
Dominisia na poczatku tez podobnie robila-kilka kroczkow, padala i raczkowala. a teraz to smiga:)
Ulka
2007-11-13
18:19:12
Email
ulka biega to mało powiedziane, chyba ma w tyłku motorek
Agness
2007-11-13
21:43:21
Email
:)
balbia
2007-11-13
21:54:36
Email
ciekawe kiedy Malwina zacznie chodzić sama
balbia
2007-11-13
21:57:28
Email
zima zima zima pada pada śnieg;)

balbia
2007-11-13
21:59:20
Email
;)

balbia
2007-11-13
22:04:11
Email
i zadowolenie po spacerku;)

iwona026
2007-11-13
22:43:15
Email
Ula super w czapie wygląda. Basia fajnie że jesteście bo Krzyś sam został a tyle tu fajnych panienek:)Balbia po zazdrościć śniegu, u nas zimno a śnieg właśnie dopiero zaczyna padać no i może nie długo też będzie tak fajnie. Muszę kupić sanki z oparciem to będziemy szaleć. Co do chodzenia to Krzyś się też rozkręcił i zaczął już biegać, a najgorsze jest to że nie mogę go samego nigdzie zostawić bo zawsze coś zmajstruje. Nauczył się wchodzić na krzesła, pcha je wszędzie a ostatnio się przeliczył i wyrżnął głową w grzejnik nabił sobie takiego guza że byłam przerażona jego wielkością.Czy wasze dzieciaczki też chodzą zasmarkane i pokasłują bo Krzyś to prawie cały czas, teraz zaczęłam mu dawać witaminę C to może się wzmocni. Ach Balbia super zdjęcia :)
balbia
2007-11-14
00:26:33
Email
Dzięki ;) Malwina nie chodzi jeszcze sama ale też sie wszędzie wspina i mamy takie wysokie krzesło do karmienia na które często ją sadzamy ale tak zaczyna na nim wyrabiać,że z oka jej spuścić nie można wogóle nie boi sie wysokości staje na 2 nogi i wygina sie na wszystkie strony a mi serce do gardła podchodzi..
balbia
2007-11-14
00:28:12
Email
aa też sie za sankami już rozglądam no bo sanki w zime lepsze niż wózek;) i też takie z oparciem chce kupić na allegro chyba jest najtaniej .
marta0309
2007-11-14
07:52:00
Email
jak patrze na malwinke to widze jej tatusia, taka podobna:) dominika od wczoraj chodzi zakatarzona i mnie tez cos bierze:(
marta0309
2007-11-14
07:52:36
Email
a to obiecane zdjecie dominiki na rowerku:)

iwona026
2007-11-14
11:42:55
Email
Marta dopatrzyłam się u ciebie na zdjęciu że macie blokady do szuflad i szafek zdradź mi gdzie kupiliście bo ja pytam wszędzie i nigdzie nie ma(: a Krzysztof wszystko wywala mi z szafek a garnki to mam już tak poobijane że szkoda mówić
Ulka
2007-11-14
14:14:49
Email
Iwonka ja widziałam na allegro
Ulka
2007-11-14
14:18:55
Email
http://www.urwis.pl/sklep/z1661-blokada-szuflad-firmy-canpol.html
Agness
2007-11-14
15:45:41
Email
Moje dziecko też lubi walnąć głową to w krzesło, to w nogę od stołu, to się poślizgnie na gazecie i wywinie orła. Wiecznie się coś dzieje. Ja też muszę kupić sanki i takie blokady, na razie mam szafki powiązane sznurkiem.
iwona026
2007-11-14
18:31:05
Email
dzięki Ula za stronkę sporo tam fajnych rzeczy:)
marta0309
2007-11-15
12:50:44
Email
te zabezpieczenia kupilismy w sklepie dzieciecym. we dwie z dominka sie rozchorowalysmy:(
iwona026
2007-11-15
15:29:07
Email
ano właśnie taki są uroki tej pogody my z Krzysiem kaszlemy ale ogólnie ok, wracajcie szybko do zdrowia Martuś
iwona026
2007-11-15
15:34:25
Email
a tak był Krzyś ubrany na dwór,nawet ani razu nie jęknął na spacerze tak był ściśnięty:)

iwona026
2007-11-15
15:35:17
Email
a to z bliska

iwona026
2007-11-15
15:36:43
Email
i jeszcze jedno jakie ma moje dziecko zabawy jak mama nie widzi dodam że zawartość szuflady znajdowała się na podłodze

Agness
2007-11-15
16:37:31
Email
Haha, ładnie pościskany i urwis z niego że hoho. Ja też tak Jagodę ubieram i dodatkowo jeszcze wkładam do śpiworka. Bo mi często zasypia na spacerze, więc się boję, że zmarznie. Mnie się już teraz przy takiej pogodzie nie chce z nią chodzić godzinę po dworze, wychodzę na 30-40 minut. A wy jak?? Marta - współczuję choroby. Mam nadzieję, że nas nic nie złapie.
marta0309
2007-11-16
11:36:29
Email
ja juz nie pamietam kiedy dominika mi usnela w wózku:( teraz to ona pcha wozek i spacer trwa, i trwa, i trwa:)wlasnie wrocilysmy od lekarza i niunka padla. kupilam cos podobnego do Fridy-agenss o tym kiedys pisala- tylko polski odpowiednik i polowe tanszy i super to jest. ja sie trzymam dobrze gorzej z niunka ale apetyt ma wiec bedzie dobrze.
marta0309
2007-11-16
11:37:39
Email
super to zdjecie w szufladzie:) serio
bea1978
2007-11-16
11:40:20
Email
STO LAT STO LAT NIECH ŻYJE ŻYJE NAM
STO LAT STO LAT NIECH ŻYJE ŻYJE NAM - A KTO?? ULECZKA!!!!!!! ROŚNIJ DUŻA I GRZECZNIUTKA!!!BUZIACZKI OD OLI, CZARUSIA I ICH MAMUSI :)))
marta0309
2007-11-16
11:54:00
Email
:):) faktycznie dzi uleczki swieto:) 100 lat dla malego urwisa:)
Agness
2007-11-16
13:33:01
Email
Noo, to nam pewnie dziś Ulka nic nie napisze, bo zajęta jest przygotowaniami a potem impreza :) Sto lat dla solenizantki i czekamy na jak zawsze piękne foty:) Marta - kupiłaś Sopelek? To to samo co Frida i serio na katar najlepsza. Jagoda już mi zaczyna coś dmuchać do chusteczki, ale robi to za słabo. Przeczytałam, że roczne dziecko mówi już mama, tata, pokazuje różne przedmioty, wie, że piesek robi hau hau, kotek, auto i takie tam. I mam mały zong, bo moja księżniczka nic z tych rzeczy. Mówi w kółko tatatatatata, ale raczej nieświadomie.
marta0309
2007-11-16
13:43:32
Email
sopelek:) agness z dominika jest to samo- w kólko mamamama, albo bababbaa, a czasami tataaaaa. pokazuje rozne rzeczy i robi jak krowka-muuuuu. kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie.Choc zaczyna juz duzo rzeczy i min nasladowac. taka małpka:)
balbia
2007-11-16
22:23:33
Email
Uleczka wszystkiego najlepszego;) A moja Malwinka mówi tata ,mama,papappap pokazuje i mówi, naśladuje pieska bo ma w domu (dużą krowe;))pokazuje na różne przedmioty, czasem powie coś do sensu ,że aż sie smiejemy np ostatnio wciskalismy jej smoczka a ona mówi ..ja nie cie... i my w smiech ;) ale za to niechce mi chodzić na 2 nogach a tak bym chciała zeby na roczku już chodziła!;(
marta0309
2007-11-16
22:46:47
Email
balbus Malwinka ma jeszcze troche czasu:)
Agness
2007-11-17
09:39:21
Email
No widzisz jak to jest - moja już się zabiera za chodzenie, potrafi sama przejść ok. 1 metra, ale nie woła nawet mama. Nie mogę jej nauczyć. Mam nadzieję, że wszystko z nią ok.
iwona026
2007-11-17
17:34:22
Email
Agness nie przej mój się każde dziecko to indywidualność i na pewno jeszcze ci będzie przeszkadzać jak Jagoda będzie o wszystko pytać A POCO A NA CO A DLACZEGO A Z KIM A GDZIE...................... Ja mam koleżankę której córka zaczęła mówić dopiero jak skończyła 3 latka chodzili z nią do lekarza ale lekarz mówił że wszystko ok rodzice jej też za czeli mówić późno więc miała to w genach. Może i ty z mężem też późno za czeliście mówić. Nie przej mój się wszystko w odpowiednim czasie. Balbuś to też kieruje do ciebie Malwinka ma jeszcze czas na chodzenie jak a 6 miesięcy nie będzie chodzić to wtedy możesz się martwić a teraz się ciesz że mała jest zdrowa. Co do postępów u Krzysia to mówi mama, tata, baba, dada i brum brum - to jest jego ulubione słówko. Pokazuje gdzie są misie, światełko,Mikołaj( bo mu powiesiliśmy na oknie takiego mrygającego)i pokazuje jak mryga, a na dużo rzeczy jak mu mówimy to tylko patrzy a nie pokazuje rączką. Zapomniałam dodać że ostatnio tatuś nauczył go robić bandżi ( staje na łóżku mąż mówi bandżi a Krzyś rozkłada ręce i leci bezwładnie na łózko). Ok chyba za dużo nachwaliłam się ale to miło z wami pisać:):):):)
marta0309
2007-11-17
19:13:16
Email
to ja jeszcze dodam ze dominika wacha kwiatki, kaszle,robi halo-halo sklada rece na AMEN,pokazuje gdzie jest Bozia i kazdego dnia jest cos nowego:) ale sie pochwalilam:)ale tak naprawde nie mam kolzeanki z takim dzieckiem i czasami milo jest sie komus pochwalic. a dodam ze dominika bedzie miala mlodsza od siebie ciocie albo wujka:) heheh bo moja ciocia 37-lat jest w ciazy i sie bardzo, bardzo ciesze:)
balbia
2007-11-17
21:32:17
Email
Super! to ci jak prawie w M jak MIłOśC ;) takie młode ciocie'_ Bardzo fAJNIE ze piszecie co juz potrafią wasze maleństwa. Ja tylko tłumacze mojej mamie ,że Malwinka jest aż 3 tygodnie wcześniej urodzona i ze ma jeszcze czas na chodzenie bo moja mama jest bardzo niecierpliwa;( Macie rację każde dziecko rozwija się swoim własnym tempem.Malwina też naśladuje jak papuga kichnięcie,kasznięcie,a wogóle to po tej chorobie ma jeszcze bardzo mokry kaszel co zalega jej w oskrzelach bo nie potrafi tego odkaszlnąć jak dorosły człowiek. Ja bym się chciała pochwalić ,że być może moja córka złapała genowego bakcyla muzycznego bo mój tata grał na perkusji, klawiszach,organkach.. ja na klawiszach ,a mój mąż ponad 20 lat na gitArze basowej i Malwinka jak jej mierzyli słuch w szpitalu to skomentowali ze ma słuch muzyka ,a ja ze smiechem dodałam ,że ma po kim;) dziś wysznupała u dziadka organy i musieliśmy jej podłączyć .myśle ,że coś z tego bedzie;););)
iwona026
2007-11-18
12:25:03
Email
Krzyś dostał wysypki na plecach,brzuszku i buzi- nie wiem co robić:(:(:(
balbia
2007-11-18
12:37:51
Email
iwona może to ospa albo odra bo dostałaM ostatnio gazetkę o dzieciach ,a ja dostaje je na bierząco wg wieku mojej córki wiec wg wieku Krzysia również i było tam już wspomniane ,że moga zacząc pojawiać sie takie choróbska. Nie zwlekaj idź z nim do lekarza. !
Ulka
2007-11-18
12:57:54
Email
Dziekujemy bardzo za zyczenia, to zaczynamy od tortu

Agness
2007-11-18
13:02:09
Email
Wysypka? A może to uczulenie? W każdym razie - wizyta u lekarza konieczna. Ja też wczoraj podłączyłam małej klawisze. Bo kiedyś sama trochę pinkała. Ale okazało się, że są zepsute i nici z grania. Ja wiem, że normalnie zaczęłam mówić, nie wiem jak mąż. W każdym razie Jagoda nawet nic nie pokazuje. Tłukłam jej 3 dni lampę, żeby pokazywała i auto (ma takie wielkie, na którym się jeździ) i nic z tego. Mówię gdzie jest lampa, pokaż lampę, a mała kompletnie nic. Robi swoje. Ale rozumie jak mówię: daj, usiądź, chodź. No i gdzie jedzenie tam ona. Chce wszystkiego kosztować. Więc ją częstuję. w maleńkich porcjach jadła już pizzę (tylko brzeg ciasta, bez składników), ciasta (sernik, babkę, tort, murzynka, jabłecznik), jajecznicę (z pomidorami i cebulą).
Ulka
2007-11-18
13:07:14
Email
oczywiscie pierwsze co, to Ula chwyciła ksiażeczkę do nabożeństwa

Ulka
2007-11-18
13:19:42
Email
drugie podejscie to grzebień

Ulka
2007-11-18
13:22:11
Email
a trzeci był koniak, czyli zakonnica z zamiłowaniem do fryzjerstwa i skonnosciami alkoholowymi, niezla perspektywa
Ulka
2007-11-18
13:24:17
Email
Iwonka podejdz do lekarza może to zwykle uczulenia, bedziesz spokojniejsza
iwona026
2007-11-18
13:29:38
Email
czekam na męża jak wróci z kościoła to pojedziemy tylko nie wiem czy na pogotowie czy prywatnie do pediatry?
balbia
2007-11-18
15:21:47
Email
Może na pogotowie chyba ze masz jakiegos swojego pediatre co wiesz ,że mozesz do niego jechac. Tort rewelacja,a co do tego co wybrała Ula to trudno sie dziwić ,że chwyciła za flaszke skoro jej taką wielką postawiłaś;)Ale liczy sie pierwsze podejscie wiec widzisz ,że z tak rozbrykanego dziecka wyrosnie Ci zakonnica;) hehehe Uleczka ślicznie wyglądała. Agus pewnie tez bym sie zamartwiała tym ,że mała np nic nie mówi i nic nie pokazuje ale tylko dlatego ,że nie mam jeszcze doświadczenia jak to jest z innymi dziećmi i pewnie tak jest i z tobą . Może przy najbliższej okazji porozmawiaj z lekarzem będziesz spokojniejsza.Wiem jednak ze są dzieci ,kótre bardzo późno zaczeły mówić tylko nie wiem dlaczego Jagodzia nic nie chce pokazywać;(
iwona026
2007-11-18
21:44:04
Email
Dzwoniłam do pediatry ale jej nie było więc wybraliśmy się na ostry dyżur a potem dano nam skierowanie do szpitala. Tam przyszła pediatra obejrzała go i stwierdziła że to uczulenie - prawdopodobnie coś zjadł, tylko co? jak on je wszystko i wszyscy mu coś wciskają do buzi.Mam go obserwować i jeśli nie przejdzie mu w ciągu czterech dni to wtedy mamy się zgłosić do szpitala i będzie dostawał zastrzyki. Tak się tym przejęłam że nawet nie wiem na co i po co te zastrzyki. Ale mam nadzieje że mu zniknie to uczulenie. Zgadzam się z Balbią super tort co do wyboru Uleczki to niezła mieszanka:) mi jakoś wyleciało i Krzysiowi nie zrobiłam:(
Agness
2007-11-19
10:35:22
Email
Tort superowy! Ja mam ambicję sama upiec i aż się boję, co z tego wyniknie. Jagoda pokazuje czasem coś palcem, ale jak sama coś zobaczy, a nie takie rzeczy, które ją próbuję nauczyć. Jedyne co kuma, to chyba telefon i jak jej powiem halo halo to bierze słuchawkę i przykłada do ucha. A wiedziałam, że Krzyś ma uczulenie. Uleczkę czeka super przyszłość heheh. Też zrobię taki teścik.
basia123
2007-11-19
11:09:11
Email
Cześc dziewczyny.Wczoraj Kacperek skończył roczek.Złapał za książeczke do nabożeństwa:).Humorek dopisywał mu do samego końca, niestety świeczki niezdmuchnął jakoś niebardzo chciał się nauczyć.Z rzeczy które potrafi to: "papa, halo, pokazać gdzie lampa, jaki duży, brawo".Mówi :tata, da, tu i ciocia albo dziadzia niebardzo potrafimy go rozszyfrować:).Iwonka nieprzejmuj sie to napewno uczulenie ale ja na twoim miejscu dzisiaj udałabym sie do przychodni w celu potwierdzenia diagnozy.Niewiem jak u ciebie ale u mnie na pogotowiu lekarze do zbyt dobrych nienależa.Niestety wczoraj też byliśmy zmuszeni jechać na pogotowie bo starszego syna strasznie bolał żołądek i nic niepomagało.Lekarz nawet go nieosłuchał zbadal tylko brzuch i powiedział ze nic niepokojącego niewidzi, więc dzisiaj udałam siedo przychodni i okazało się że to początki wirusówki.Trzymaj sie cieplutko.
marta0309
2007-11-19
16:53:22
Email
ja nie nawidze jak kazdy daje dominice co popadnie do jedzenia dlatego zabraniam bo dziecko to nie smietnik. moja szwagierka dawala swoim dzieciom jak mialy kilka miesiecy( dlugo przed roczkiem) doslownie wszystko- chipsy, cole i temu podobne rzeczy.Oczywiscie teraz komentuje jak nie pozwalam dominice dawac slodyczy czy jakis innych rarytasow...
marta0309
2007-11-19
16:54:59
Email
a Ulka jest bardzo duza:) slicznie wygladala i cudny torcik:) ja niestety nie wiedzialam o takim zwyczaju z wrozeniem przyszlosci:(
balbia
2007-11-19
17:24:59
Email
a co sie dokładnie daje na ten stolik? ksiązeczkę do nabożeństwa,kieliszek,pieniądze ,ołówek ... co jeszcze?
marta0309
2007-11-19
22:16:08
Email
co taka dcisza dziewczyny dzisiaj???? Iwonka jak krzysio???
Agness
2007-11-20
08:47:18
Email
E no chipsów i coli to ja też nie daję. Ale kupuję małej kinder czekoladę, poza tym, śmiejemy się z niej, że ona jak piesek, jak ktoś zaczyna coś jeść, to natychmiast przyczłapuje, staje i patrzy, żeby jej też dać. U nas roczek jutro i zdaje się, że jutro też jest światowy dzień życzliwości czy jakoś tak. A co do zabawy, to myślę, że można położyć, co nam do głowy przyjdzie: książkę, aparat, pędzel, stetoskop, jakiś instrument muzyczny, może chochlę, myszkę komputerową, jakieś kosmetyki, co nam fantazja podpowie :)
Agness
2007-11-20
08:48:11
Email
Młotek ?
marta0309
2007-11-20
09:43:44
Email
młotek tez moze byc:) heheh tylko co to by to znaczylo???????
marta0309
2007-11-20
09:49:46
Email
a co do jedzenia to dziewczyny zaczynam byc przerazona. kiedys wam pisałam ze moj Krystian to jak hrabia- byle czego do geby nie wezmie i gotowanie dla niego mnie wyprowadza z rownowagi i zaczynbam widziec pewne podobne zachowania u coreczki. Krystian sie smieje ale mi nie jest do smiechu.Dominika zanim cos zje to musi odrobinke sprowowac, nawykrzywia sie przy tym i sie zastanawia czy jesc czy nie. a mnie cholera trafia. nie zje kislu, budyniu, zupy tylko niektore, dzemu, kakaa. ......w ogole to moglaby jesc tylko parowki....ale czeka mnie przyszlosc......
iwona026
2007-11-20
10:13:51
Email
u nas jakoś leci cały czas obserwuje to uczulenie czy znika czy może się powiększa. Wydaje mi się że na pleckach i brzuszku powoli znika ale pojawiło się na nóżkach. Wczoraj nie byłam u lekarza ale zaraz zadzwonię i się umówi.ę na dziś żeby to obejrzał a na dodatek wczoraj wieczorem dostał gorączki 38.2 w tyłeczku bez odjęcia bo dokładnie nie wiem ile się odejmuje 0.5? ale jak by nie było dałam mu dodatkowo nurofen i rano miał 37.2 to już mu nie dałam nurofenu. Ok lecę dzwonić i jadę z nim zobaczymy co ona powie
Agness
2007-11-20
11:46:03
Email
Chyba 0,4 się odejmuje. A młotek to może mechanik? Ja tam też miałam tak niedawno z Jagodą. Nie chciała jeść. Tylko biszkopty, mleko i danonki, wszystkim innym pluła. Na szczęście jej minęło i teraz wcina różne rzeczy bardzo chętnie. Więc może Dominisia też taki ma etap.
iwona026
2007-11-20
15:08:58
Email
Uff trochę mi ulżyło po widziała lekarz że musiał coś zjeść leki dawać do końca tygodnia a gorączka najprawdopodobniej od zębów bo idą kolejne. Oj teraz to będę gonić każdego jak mu będzie coś dawał bez mojej wiedzy a najbardziej moją mamę i tatę
Agness
2007-11-20
17:33:57
Email
No to fajnie, że już ok z małym. Dziewczyny ja siedzę jak na szpilkach. Okres mi się spóźnia. A mnie się nigdy nie spóźnia!!! Spóźnił mi się raz, w marcu 2006 o około rok. Jeśli się okaże, że jestem w ciąży, chyba skoczę z mostu.
venuss
2007-11-20
20:50:35
Email
Marta0309 kochana, jest 135 stron a na każdej co najmniej kilkanaście wpisów. Uwierz, ze nie jest łatwo wyłuskać z tego dobre informacje o twoim aniołku. są dwa sposoby, albo wstaw fotki i opisy do działu z fotkami, albo (łatwiejszy sposób): napisz mi na e-mail wszystko co chcialabyś na pamiątkę dla córeczki zebym ujęła w wierszyku. Np. jak wyglądła kiedy się urodziła... co wtedy czułaś, jak cieszyła się rodzinka, jak wygladała potem kiedy rosła, czym Was bawiła, czym wzruszyła, jak wygląda teraz, czy ma jakieś pieszczotliwe przezwiska, co nowego robi, jak radzi sobie z zabawą, jedzeniem...kto sie najwięcej nią zajmuje, czy ma ulubioną zabawkę, lub zwierzątko............... nie wiem, to tylko przykłady co mogłby się znaleźć w rymowanym wierszyku- pamiętniku:) podaję Ci e-mail venuss@wp.pl Fotka Dominisi też mile widziana. Pozdrawiam serdecznie. V. Ps. Wszystko się nadaje, każdy tekst, pamiętaj piszemy dla niej:)
marta0309
2007-11-20
21:55:24
Email
agness a ile ci sie spoznia???? wiesz ze najlepiej test zrobic:)!!!!
marta0309
2007-11-20
21:56:54
Email
iwonka ciesze sie ze juz wszystko wiesz:) bedzie dobrze:) ja siadam do nauki:( ja juz sil nie mam:(((((
Agness
2007-11-20
22:28:15
Email
Wiem, test, ale się boję wyniku. Jutro zrobię już na pewno. 2 dni spóźnienia. Wiem, że to niewiele, ale mnie się nigdy nie spóźnia. Nigdy. Jestem przerażona.
balbia
2007-11-20
22:38:04
Email
Aga A mogła byś być? czy moze boisz sie ,że to może być czysty przypadek?
Agness
2007-11-21
08:26:11
Email
Raczej przypadek, bo jak wiecie nie mam najlepszych relacji z mężem. I seks u nas to od wielkiego dzwona, jak on się postara, ja trochę wybaczę, trochę zapomnę co było i jest. Poleciałam rano od razu do apteki, bo spać nie mogłam z nerwów prawie całą noc, zrobiłam test i jest negatywny. Uff, tyle, że koleżanka mi powiedziała, że ona też tak sobie zrobiła test, wynik był negatywny, a za 8 miesięcy urodziła synka. W każdym razie na razie mała ulga, ale czekam na okres. Nie mam pojęcia skąd spóźnienie. Wiecie pomyślałam, że gdybyśmy mieli teraz drugie dziecko, to już w ogóle by się porypało, bo ja ciągle o rozstaniu myślę. Mąż mi i małej zrobił wczoraj, a właściwie dziś super niespodziankę. Wrócił totalnie zalany po północy i spał do 6 w wannie. Dziś będzie maksymalnie skacowany i nie mam co liczyć na jego pomoc w przygotowaniach do imprezy dzisiejszej. Piękny zrobił dziecku prezent tatuś, prawda? Czy ja może przesadzam??
marta0309
2007-11-21
10:49:25
Email
kochana agness mysle ze nie przesadzasz. ja tez bym sie chyba tak czula jak ty. jesli dzisiaj ci nie pomoze w waszym wspolnym swiecie( bo jest rowniez wasze swieto bo zostaliscie rodzicami) to chyba naprawde cos nie gra:(:( skladam tobie i jagodzinie duzo duzo duzo duzo duzo duzo szczescia, radosci i milosci w zyciu!!! i zebys poczula sie kiedys kochana, doceniana i szczesliwa bo szczesliwa mama to i szczeslwie dziecko:) 100 lat dla was i swietujcie dzis pomimo wszystkiego!!!!!!!!!!!!!
marta0309
2007-11-21
10:52:33
Email
tego z calego serca zycza wam dominisia z mama:)

iwona026
2007-11-21
11:36:18
Email
Ja też ostatnio robiłam test i wyszedł negatywny a za dwa dni okres, mój mąż chce drugie dziecko ale ja jeszcze chwilę chcę zaczekać. Nie wiem czy coś w powietrzu jest czy co ale u nas też jakoś pod górkę w relacjach między sobą. Najwięcej mam żal do męża że nie może odciąć się od pępowiny i wiecznie jeździ do rodziców i coś im załatwia a mnie szlak jasny trafia a przecież nie jest jedynakiem.Współczuje ci Agness bardzo że tak ci się układa ale musi być lepiej i pamiętaj jaką byś chciała podjąć decyzje to zawsze pomyśl o dobru dla dziecka a później o innych. Wszystkiego naj naj dla Jagody od Krzysia i mamy
Ulka
2007-11-21
13:07:30
Email
słuchajcie Dziewczyny to chyba jakas plaga bo u nas w stosunkach damsko-męskich tez jakos krucho, moze to poprostu przemeczenie, ale napewno bedzie lepiej.Sto lat dla Jagodzi od Ulek, zeby była madrą , grzeczną i kochaną dziewczynką i Tą malutka cząstka , która połączy ogniwa w waszym zwiazku. Wiesz Aguś , w zyciu jest tak czasammi, że cos się plącze na poczatku, ale zazwyczaj taka sytuacja nie trwa wiecznie, zobaczysz zaznasz jeszce wiele szczescia i miłosci. a jak się wnerwisz na męza to spakuj manatki i przyjezdzaj do mnie napewno sie pomiescimy, a Twój maz jak nie bedzie wiedział co sie z Wami dzieje i gdzie jestescie, to dopiero doceni co stracił, moze wtedy przejzy na oczy, wiesz czesto terapia wstrzasowa dopiero otwiera człowiekowi oczy. jeszcze raz wszystkiego najlepszego dla Solenizantki
balbia
2007-11-21
20:53:25
Email
WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ LEPSZEGO DLA JAGODZI !!!!!!!!!!! strasznie jestem ciekawa jak wygląda teraz? Bo mało zdjęc niestety;( Agus bardzo mi przykro ,ze tak nieodpowiedzialne zachowuje się Twój mąż bo to bardzo boli. chcesz żeby było dobrze, miło,spokojnie ,świątecznie ,a tu takie wybryki -nienawidzę takich facetów sorki ale bardzo sie rozłościłam jak to przeczytałam. Ula daje fajne rady myślę ,że ma racje ,że może jak wyjedziesz i odpoczniesz od niego to się troche zastanowi kto jest tak naprawde ważny w jego życiu -rodzina czy koledzy. cAłUSKI Aga i myśle ,że mimo wszystko było dziś miło .
Agness
2007-11-22
15:06:59
Email
Kochane! Bardzo dziękuję za te wszystkie dobre słowa i życzenia. Bardzo mnie podniosłyście na duchu. Uleczko - dziękuję za propozycję:) Może zjawię się wcześniej niż sądzisz haha. Mimo wszystko było miło, choć mąż cały dzień był nie do życia i snuł się po kątach, blady, słaby i skacowany. Na specjalne życzenie Balbi, postaram się wkleić jakieś fotki:) Buziaki dla Was ogromne, na prawdę z Wami jest mi łatwiej w tym całym galimatiasie.
Agness
2007-11-22
15:13:59
Email
To jakiś dzień przed urodzinami.

Agness
2007-11-22
15:15:33
Email
Tort budyniowy. Wielka improwizacja.

Agness
2007-11-22
15:17:07
Email
Z moją mamą.

Agness
2007-11-22
15:21:11
Email
A to już po imprezie. Aha, Jagoda wybrała stetoskop, potem ubijaczkę, a potem aparat fotograficzny. Więcej zdjęć nie mam, bo nikt jakoś nie pstrykał, tylko mój brat kamerował.

iwona026
2007-11-22
19:00:02
Email
Jagoda super wygląda w tych butach, a w ogóle jestem zakochana w jej dużych oczach. A mam pytanko w domu to jestem ja i Agness czy jeszcze któraś z was? Powiem wam że już mi się tęskni za pracą a bardziej za kontaktami z ludźmi bo siedzę w domu sama jak borsuk buuuuuuuuuu:(:(:(
marta0309
2007-11-22
20:28:03
Email
agness jakie wy laski jestescie we dwie!!! Musisz czesciej zdjecia wstawiac!
balbia
2007-11-22
23:00:47
Email
Agunia no piękne zdjęcia -Jagodzia cudna!!!!!tort zrobiłaś rewelacyjny ja bym chyba nie umiała jakoś nie bardzo mam zdolności kulinarne. A teraz zbliża się godzina kiedy rok temu byłam juz po wizycie u gina i w domu dostałam skurczy!!! oj bolało ale dało sie wytrzymać(w domu) miałam nadzieję ,że to minie a tu o 5.30 mała Malwinka;) U nas w niedziele impreza na 20 osób ,kurcze stresuje sie jak przed chrzcinami powaga;) buźka!
Agness
2007-11-23
09:54:34
Email
Hehe dzięki:) No to jest racja - skurcze były najgorsze.
Agness
2007-11-23
10:07:17
Email
Dla Malwini - najserdeczniejsze życzenia pierwszourodzinowe. Niechaj będzie zawsze szczęśliwa, pogodna, otoczona kochającymi ją i życzliwymi ludźmi. I niechaj zawsze będzie dla rodziców słoneczkiem. A imprezką się nie martw - na pewno będzie super, w końcu przychodzi rodzina, która chce się spotkać, pogadać, więc musi być ok.
Agness
2007-11-23
10:10:43
Email
a co do pracy Iwona - u mnie to różnie, czasem bym już wróciła, to znaczy zmieniła, bo to mnie czeka, a czasem jak sobie tak wstanę o 10 i do 12 chodzę w piżamie, niewiele muszę robić, bo męża nie ma, więc nie muszę mu gotować, to mi dobrze w domu. Choć przyznam, że mam wrażenie, że się cofam w rozwoju. Tyle, że ja i tak nie mam co zrobić z małą, musiałabym wynająć opiekunkę, a to się nie opłaca.
Ulka
2007-11-23
14:58:18
Email
My równiez dopisujemy sie do zyczen urodzinowych, duzo zdrówka i usmiechu, miłości i radosci dla Malwinki. Agus moja propozyja aktualna, daj tylko znac to wyjedziemy po was na dworzec. Bylismy dzis na szczepieniu, Ulka wazy jedyne 11 300, mierzy 73cm, jest co dzwigac. dwa dni temu mój "kaskader " spadł z łożka, w konsekwencji mamy krwiaka na dziasłach i rozcieta warge, po tym wydarzeniu wydawala sie jakby spokojniejsza, ale pod wieczór znów była w formie. Byłam z nia u pediatry i dał nam granulki na szybsze wchłonięcie sie krwiaczka, chyba dobrze miec coś takiego w domu na przyszłosc, przepisał nam dwa opakowania, widocznie stwierdził, ze jeszcze sie przydadza.Ula rozwij sie prawidlowo i okreslił jej rozwój psycho -fizyczny dwu latka, i poza tym to chyba ok tyle ze ja juz za nia nie nadazam a i w nocy bez zmian, tyle ze teraz jak sie obudzi to mnie złapie za włosy albo klepnie w rami i krzyczy mama cycy
iwona026
2007-11-23
16:49:26
Email
Oczywiście i my dołączamy się do życzeń dla Malwinki - wszystkiego naj naj niech będzie mądrą i grzeczna dziewczynką i zawsze słuchała rodziców oraz żeby w jej życiu zawsze świeciło słoneczko.Ula ale się uśmiałam z tego MAMA CYCY NIESAMOWITA JEST TA twoja córa. Krzyś ostatnio upadł na płozę od konia na biegunach i ma siniaka na policzku a wygląda jak by był brudny i jak byliśmy teraz na zakupach to miałam wrażenie że wszyscy patrzą na niego i sobie myślą: jaka ta matka że nawet nie wytrze buzi dziecku.
Agness
2007-11-23
18:09:23
Email
No i zaczął się etap guzów, zadrapań i innych skaleczeń. "mama cycy" - super hasło !! Ja już powoli kompletuję sobie apteczkę na takie przypadki (kupiłam wodę utlenioną w razie czego). Ja ostatnio zabrałam małą na sanki i mi spadła z tych sanek twarzą na asfalt. Całą buzię miała czarną i nie mogłam jej uspokoić. Co ze mnie za matka - zabrałam dziecko na sanki, bo chciałam jej zrobić frajdę i tylko krzywdę zrobiłam a nie radochę.
marchewka79
2007-11-23
21:59:04
Email
Hej Balbia.Nie wiem czy nas(mnie i Maksymiliana) jeszcze pamiętasz z Grudnia 2006 (-: życzymy Malwince w dniu pierwszych urodzin wszystkiego najlepszego,szczęścia zdrówka i uśmiechniętej buźki.Pozdrawiamy
marta0309
2007-11-24
07:43:10
Email
balbus my tez sie przylaczamy do zyczen- samej radosci i szczesacia dla malej slicznotki:) i jej mamusi tez oczyswiscie:)
balbia
2007-11-24
12:28:29
Email
Kochane mamusie dziękujemy z Malwinką za piękne życzenia z całego serducha ;) Marchewka oczywiście ,że Was pamiętam własnie ostanio oglądałam sobie Maxia jaki kawaler sliczny z niego rosnie;) Dziewczyny jutro impreza ,a po imprezce wklejam zdjęcia. Buziaki

iwona026
2007-11-24
13:15:11
Email
udanej imprezy Balbia:)
Agness
2007-11-24
13:57:21
Email
No no jakie ma Malwinka koleżanki :) No bawcie się super i wklejaj duuuuużo zdjęć. Czekam z niecierpliwością.
balbia
2007-11-24
22:14:38
Email
Wkleje wam kilka zdjęć z przygotowań i moją mała w swoim nowym foteliku bo dopiero teraz zmieniliśmy;)

balbia
2007-11-24
22:16:03
Email
jaka poważna nie?;);) a tak stroiłam balonami

balbia
2007-11-24
22:16:59
Email
cd

balbia
2007-11-24
22:17:32
Email
cd

balbia
2007-11-24
22:18:17
Email
cd

balbia
2007-11-24
22:18:42
Email
cd

balbia
2007-11-24
22:22:16
Email
i na koniec Malwinka z babcią

iwona026
2007-11-24
23:45:11
Email
no no przygotowania całą parą:)
Agness
2007-11-25
12:14:06
Email
No super. Widzę, że też dostałaś na roczek dwa balony. A na tym zdjęciu to Malwinka jest bardzo do Ciebie podobna, szczególnie oczy.
Agness
2007-11-25
12:15:45
Email
A wiecie co? Jak kiedyś w przyszłości będę mieć drugą córeczkę, to dam jej Laura.
marta0309
2007-11-26
11:39:01
Email
jakos ostatnio dopadły mnie ze chwile...jakiegos doła mam.wszystko mnie przytłacza....mam nadzieje ze mnie pomeczy i mi minie:) dostałam okresu wiec to moze przez to...
marta0309
2007-11-26
11:39:54
Email
balbia wyszlas na tym zdjeciu jak siedemnastolatka:) a Malwinka to czysty tatus:) dalej tego zdania jestem:)
marta0309
2007-11-26
11:52:34
Email
czy wy tez tak czasami macie ze zastanawiacie sie czy to wszystko ma sens??? mam momenty, ze mam watpliwosci czy dobrze zrobilam zaczynajac studia....czy nie lepiej byloby pojsc do jakiegos urzedu pracowac i sie juz wiecej nie uczyc....szkoda ze czlowiek nie moze przewidziec ze podejmuje dobre decyzje...
marta0309
2007-11-26
11:53:25
Email
tzn CZY podejmuje dobre decyzje
Agness
2007-11-26
12:38:37
Email
Oj Martusiu. Nigdy się nie dowiesz, czy podjęłaś dobrą decyzję. Jeśli jednak dobrze się z nią czujesz, nie żałujesz i nie masz np. wyrzutów sumienia to jest to dobra decyzja. Przynajmniej w danym momencie życia.
Agness
2007-11-26
13:48:18
Email
Podobno lepiej żałować że się coś zrobiło, niż że się czegoś nie zrobiło.
marta0309
2007-11-26
13:56:47
Email
masz chyba racje kochana....ja jestem typowym blizniakiem. chcialabym miec wszystko od razu.I to mnie gubi....zabieram sie za cos a za chwile sie zastanawiam bo moglam sie wziasc za cos innego....
Agness
2007-11-26
14:31:12
Email
E ja tak też mam. Stąd problemy np z odchudzaniem. Bo brak efektów od razu. To chyba brak wytrwałości i konsekwencji. No cóż nikt nie jest doskonały, a ja w gorącej wodzie raczej kąpana.
balbia
2007-11-26
19:42:21
Email
Hej hej dziewczynki! Już po imprezie;) wszyscy goście przybyli;) Malwinka w kościele była bardzo grzeczniutka. Potem w domu troche sie poryczała bo naraz zobaczyła mnóstwo ludzi, każdy jej składał życzenia,kwiatki,koperty,prezenty ale szybko jej przeszło. Bardzo mało zdjęc mam na komórze bo były robione zwykłym aparatem i cyfrówką (nie moją)wiec musze poczekać aż sie je wywoła ,a narazie tylko tyle ;) Tak wyglądala przed pójściemn do kościółka tylko nie ma na sobie ślicznego płaszczyka bo jego ubieraliśmy na koniec i już nie zdązyłam cyknąć ale bedzie na późniejszych zdjęciach

balbia
2007-11-26
19:44:26
Email
cd

balbia
2007-11-26
19:48:22
Email
A Malwina z tych róznosci na stole dotknęła słownika j. angielskiego,potem różaniec ale do ręki wzięła łyżkę;) i wcale mnie to mnie dziwi bo żarłok z niej straszny i moze bedzie miec ciągoty do gotowania jakmój mąż;)

marta0309
2007-11-26
19:59:08
Email
ale aniołek:) super zwyczaj.ja przy drugim dziecku tez zamowie msze i ubiore ja lub jego tak slicznie:)
balbia
2007-11-26
20:01:02
Email
Marta z tą siedemnastka to Ci sie udało;)Dziewczyny ja też tak mam ,że wszystko chce na już ,mam złomiane zapały chwyce sie czegoś a za chile odstawiam w przysłowiowy kąt . Mam 100 pomysłow na minute albo żadnego. Wydaje mi sie,ze jak nie bede pracowac wkońcu dla siebie(jakaś działalnosc) to nigdy nie będe szcżesliwa pracując dla kogoś.Swoje najlepsze lata człowiek marnuje w pracy ,Aga czasem bardzo Ci zazdroszczę ,ze tak sobie siedzisz w domu z Jagodą ,masz mnóstwo czasu ,możesz ją wiele nauczyć . Ja jak bym mogła sobie pozwolić na siedzenie w domu to napewno bym nie pracowała chyba ze wyłącznie dla siebie i u siebie;) no to narazisko !!!
balbia
2007-11-26
20:04:55
Email
Martuś dzięki ;) muszę powiedzieć ,ze wygląd mojej córeczki zawdzięczam mojej mamie ona kupiła jej całe ubranko,zrobiła wianuszek i kupiła prześliczną wiązankę którą Malwinka trzymała podczas wręczania pamiątek przez księdza i za żadne skarby nie chciała jej nikomu dac potrzymać;)
Agness
2007-11-26
20:50:13
Email
Ale z niej laleczka! Cudnie wyglądała. My mamy mszę na 9 grudnia dopiero. Fajnie, że będzie więcej zdjęć:) A z tymi pomysłami to ja mam tak samo, 100 na minutę. A siedzenie w domu jest fajne Balbio, ale miesiąc, może dwa, potem nuuuuudy.
marta0309
2007-11-27
09:23:42
Email
dobrze ze nie jestesm sama z tymi swoimi rozterkami. chyba kazdy z nas ma takie chciwle...ja jakos dalej jestem zdolowana...ale nic nie trwa wiecznie:)
Agness
2007-11-27
12:08:07
Email
Tak szczerze, to ja też często bywam. A teraz to już łatwo mi to idzie, jak pomyślę, że siedzę w domu i się cofam w rozwoju. Cieszę się, że mogę sporo czasu poświęcić dziecku, ale tak na prawdę to i tak nie ma tego czasu aż tak wiele, bo obowiązki domowe czekają. U mnie nadal nie zapowiada się na powrót do życia zawodowego, więc się czasem dołuję, że po co mi były te studia, jak i tak robię za kurę domową, w dodatku nienawidzę sprzątać i gotować. Ponad to mieszkam w dzielnicy, gdzie prawie nikogo nie znam, więc siedzę już w ogóle sama w domu, bo nawet znajomych tu nie ma. Wszyscy mieszkają daleko i rzadko mnie odwiedzają. No i co ty na to Marta? Też się mam niewesoło co? W dodatku jestem paskudną matką. Dziś z kolei spadła na Jagodę dykta i uderzyła ją w głowę. Znów nie upilnowałam. A rano mąż rozbił płytę kompaktową, niedokładnie posprzątał i mała o mało połknęła ostry kawałek. Nawet nie chcę myśleć co się mogło stać. Na szczęście przyuważyłam i natychmiast odkurzacz poszedł w ruch. Ale ten zamiast mi powiedzieć (byłam w sklepie), to sobie pozamiatał i myślał, że sprawa załatwiona. No ale na szczęście się nic nie stało. My robimy imprezę andrzejkową w piątek, ale się pewnie nie wyluzuję, bo jako pani domu, to oczywiście muszę wszystkiego dopilnować :) Całuchy :)
iwona026
2007-11-27
13:18:28
Email
Wiecie co dziewczyny - to chyba ta pogoda ma duży wpływ na te nasze doły. Ja też chodzę cały czas jakaś przy kwaszona czytam wasze wpisy i nawet nic mi się nie chce pisać. Miałam nadzieję że jak przestanę karmić to jakoś częściej będę się urywać z domu sama bez męża i dziecka bo przecież mam samochód i prawo-jazy to co za problem. Udało mi się w sumie raz tak wyrwać to około 21 mąż już dzwonił żebym wracała bo Krzysia czas kłaść spać a czy on tego nie może zrobić? - szkoda słów. Powiem wam że jak zaszłam w ciążę to byłam szczęśliwa że nie będę musiała chodzić do pracy bo miałam już dość mojego szefa żony-okropna kobieta leniwa i nic mi nie pomagała tylko rozkazywała wiem wiem płacą mi za to ale ona grubo przesadzała. Na pewno tam nie wrócę szkoda mi tylko kontaktów z ludźmi których tam poznałam. Ale nawiąże się nowe i będzie ok a za takie grosze i taką atmosferę to na pewno nie wrócę. Agness a to na twoją samotność fajna stronka na której ja już odnalazłam dużo znajomych z klasy i nie tylko www.nasza-klasa.pl oczywiście dla reszty dziewczyn też. Miłego szukania znajomych
Agness
2007-11-27
14:50:38
Email
No to musimy przestać tak pisać, bo nam jeszcze Iwonka stąd ucieknie!! Dzięki za stronkę. Znalazłam 15 osób z liceum :) A to poniżej - to jak moje dziecko dziś jeździło na sankach :)

iwona026
2007-11-27
19:22:42
Email
A my nadal bez sanek i śniegu:( Tak szybko mnie się nie pozbędziecie bo jestem uzależniona od was:):):)
Ulka
2007-11-27
20:00:12
Email
"Coś" na poprawienie nastroju

Ulka
2007-11-27
20:05:35
Email
zapomniałam dodac, Ula dziś była u fryzjera, bo juz jej grzywa zasłaniała oczy, a ja w domu mam wszystkie nozyczki stępione, jedyne ktore sie nadawały to takie male do paznokci hahah,ale nie chciałam ryzykowac, przy tak zywym dziecku mogło sie to żle skńczyc

Ulka
2007-11-27
20:07:23
Email
Mimo , ze mam troche ciałka to niezle sie gimnastykuje

Ulka
2007-11-27
20:08:26
Email
ciekawe, kto ma dłuższy język

Ulka
2007-11-27
20:53:29
Email
Malwinka pięknie wygląda, śliczniutka dziewczynka i wyglada na taka spokojniutką. Agness,ale opatuliłaś Jagodzię ,u nas nie ma sniegu, szkoda,bo też bysmy poszły na sanki
Agness
2007-11-28
10:04:18
Email
Super fotki! Uleczka jest przefajna, widać, że wesoła dziewczyna. A ty Ulka wyglądasz na dwudziestkę! I sobie teraz uświadomiłam, że ona ma po tobie takie kręcone włosy!!
iwona026
2007-11-28
17:19:44
Email
Śliczne zdjęcia :):) Krzyś też już stracił pierwsze włosy. Obcinałam a raczej goliłam go ja z mężem on go trzymał a ja goliłam śmiechu było przy tym, gdzie ja golarką to i on odkręcał głowę i tak cały czas a jakie pozycje przyjmował szkoda mówić. Więc podziwiam Uleczkę, bo Krzyś na pewno nie dał by się obciąć nożyczkami. Kurcze Krzycho dostał temperaturę i cały dzień był taki smętny nie wiem może to ta trzydniówka a może zęby idą na wszelki wypadek dałam mu nurofren i właśnie zasnął.
Agness
2007-11-29
10:30:39
Email
My idziemy dziś do lekarza, bo Jagoda ma lica czerwone jak burak.
iwona026
2007-11-29
12:45:33
Email
Temperatura nadal wysoka w nocy 39.1, rano pojechałam do apteki i kupiłam czopki dałam mu i spadła do 37.6 dzwoniłam do lekarki i powiedziała że jak nic się nie dzieje oprócz temperatury to nie przyjeżdżać tylko dać mu coś na spędzenie.Może to i trzydniówka?
marta0309
2007-11-29
13:03:43
Email
ojojoj ale sie narobilo....ale to tak zawsze jak nie urok to sraczka...dominik awlasnie poszla w spac a j anie wiem w co łapy wsadzic. jutro zajecia a ja daleko w lesie....
Agness
2007-11-29
13:40:47
Email
Normalka. Ciagle cos. Nie dziala mi alt - nie mam polskich znakow. W koncu nie poszlam do lekarza. Pojde w poniedzialek, bo i tak mamy szczepienie, a wiem co by mi lekarka powiedziala - stosowac masc, ktora wczesniej przepisala i najprawdopodobniej uczulenie wystapilo z mleka, bo zmienilismy na junior. Ja sie boje tej trzydniowki, bo pewnie bede panikowac. Wyluzowana masz lekarke Iwona.
iwona026
2007-11-29
15:39:52
Email
A najgorsze że u nas w ośrodku nie ma pediatry bo jest na macierzyńskim i przyjmuje rodzinny albo internista:(:(:( istny horror i nie wiadomo do kiedy tak będzie a ciągnie to się już dobre pół roku:(:(:(
marta0309
2007-11-29
15:40:28
Email
oto niunia moja:)

marta0309
2007-11-29
15:40:57
Email
i jeszcze jedno...

marta0309
2007-11-29
15:47:43
Email
......

marta0309
2007-11-29
19:37:51
Email
z siniolem na czole:)

balbia
2007-11-29
19:49:15
Email
hej już jestem;) Ale fajne zdjęcia powklejałyscie. Dominika jest boska w tej chuście na głowie;) Generalnie te nasze dzieciaki niezłe miny robią nic tylko się śmiać;) A ja wkleję pare obiecanych zdjęc z imprezy roczkowej;) Ula ta twoja Uleczka to kawał "baby" jest;)

balbia
2007-11-29
19:50:30
Email
w kościółku

balbia
2007-11-29
19:51:24
Email
obserwuje torcik;)

balbia
2007-11-29
19:51:49
Email
zdmuchuję;)

balbia
2007-11-29
19:52:34
Email
rundka z ciocią po kuchni

balbia
2007-11-29
19:53:07
Email
na jednym z prezentów;)

balbia
2007-11-29
19:55:54
Email
zdjęcia są małe bo musiałam je strasznie pozmniejszać ale chyba widać . Pozdrawiam !!!!
balbia
2007-11-29
20:04:17
Email
w drodze od kościoła

Agness
2007-11-29
22:52:03
Email
No super foty!!!! Dzięki laseczki. Jak miło pooglądać wasze dzieciaczki. Są kochane, słodkie i nadzwyczajne.
marta0309
2007-11-30
07:17:58
Email
i jeszcze z mamusia:)

marta0309
2007-11-30
07:19:09
Email
jestem pod wrazeniem balbia:) mala slicznie wygladala i tak wszystko bardzo uroczyscie wygladalo.super
Agness
2007-11-30
09:54:54
Email
No Marta ma rację - uroczyście:). Ja sobie też muszę w kwiaciarni zamówić mertę, bo niestety nikt w rodzinie nie hoduje. Na serio zdjęcia są cudowne. Kupiłam małej wczoraj w końcu kubek niekapek - najwyższa pora!! Poza tym słyszałam, że powinno się dziecko od smoczka odzwyczajać w ok.6-12 miesiącu życia. Czy wasze dzieciaki jeszcze używają smoka???Bo moje tak.
iwona026
2007-11-30
10:21:58
Email
Dołączam się do dziewczyn:) Malwinka ślicznie wyglądała i muszę powiedzieć że szkoda że u nas nie ma takiej tradycji jak u was:( Widać Balbia że się postarałaś i wszystko wyszło super. Marta super ujecie naprawdę a Dominika to cała ty piękne duże oczka sam miód. Oj miło pooglądać te wasze pociechy jak się zmieniają i szybko rosną. Krzysiowi zapakowałam czopka na spadnięcie temperatury i już jest o niebo lepiej:)
iwona026
2007-11-30
10:26:39
Email
co do smoka to Krzyś używa do spania no i wkładam mu jak idziemy na dwór żeby nie nałykał się zimnego powietrza, nie kapka też używamy już jakieś 4 miesiące. Ale muszę powiedzieć nie myślałam o odzwyczajaniu go od smoka tylko nie mogłam patrzeć jak wszędzie jest porozlewane picie z tej normalnej butelki ze smokiem
Agness
2007-11-30
11:08:48
Email
No ja też myślałam o odzwyczajeniu od smoczka, ale lepiej mi mała śpi, uspakaja się, w szczególności w samochodzie lub wieczorem przed uśnięciem. U nas od rana sypie śnieg. Jutro pójdziemy na sanki!!:)
iwona026
2007-11-30
13:13:18
Email
U nas też pada śnieg:) ale nie mamy jeszcze sanek:(
Ulka
2007-11-30
15:20:36
Email
Malwinka ślicznie wyglada , Dominiczka super tancerka, ale siniak pierwsza klasa.U nas niestety sniegu brak, a szkoda,bo poszłoby się na saneczki.Wklejajcie dziewczyny zdjęcia to porównam czy mój "sumo" będzie miał konkurentów w wadze ciężkiej, ale muszę Wam się pochwalić, Ulka już nie je w nocy tylko poję ją wodą więc może trochę schudnie. A ja od dzis mam postanowienie do wigilii nie jeśc słodyczy, zobaczymy moze wytrzymam, może któraś do mnie dołączy to będziemy sie wspólnie wspierać w ciężkich chwilach
Agness
2007-11-30
17:06:27
Email
Tak tak tak!! Ja też mogę mieć postanowienie:) I tak muszę się pochwalić, że schudłam 3 kg, które przybrałam latem. Ale to ze względu raczej na strach, bo miałam okropne bóle brzucha. Lekarz podejrzewa zespół jelita drażliwego i na razie biorę tabletki. JA ostatnio mało fotek pstrykam. I Jagoda raczej do wagi ciężkiej nie należy :)
Agness
2007-11-30
17:08:49
Email
Jagoda liczy cukiereczki.

balbia
2007-11-30
18:39:13
Email
Dziwczynki bardzo Wam dziękuję w swoim i mieniu i Malwinki za te cudowne pochwały jest mi bardzo miło;) Jagódce już tak fajnie włoski urosły;) Marta ,a Ty następnym razem do zdjęcia pokaz wkońcu całą buzie bo albo szalikiem zasłaniasz albo tylko kawałek Cie widać;( (POPRAW SIę..HHE)Malwina nie przepada za smoczkiem ale chyba juz o tym wspominałam ,że nim pluła i martwiło mnie to o tyle ,że w nocy nie umiałam jej odczepić od cyca zanim nie zasneła ,a tak smoczek wsadziłam i za chwile spała. No ale teraz to jest tak w kratke raz sobie sama go wkłada i z nim śpi ,a raz nie chce go wogóle widziec . W ciągu dnia nie używamy już . Niekapki stosuje ale jak mnie nie ma to mój mąż woli dawac jej pić z flaszki ze smoczkiem. Jakoś mu wygodniej bo szybciej wypija;) Jak spedzacie Andrzejki? Ja mam jutro dy zur w pracy aż do 16 i poprostu mam dośc .Mąż idize na noc,ja jutro autem do roboty -dzień stracony poprostu odechciewa sie wszystkiego.Wysłałam totolotka kurcze jakby mi sie tak poszczęściło to wsiadam w samochód i odwiedzam Was wszystkie po kolei;) wkoncu miała bym duuuużo czasu no nie;)??) Zrobiła bym tak jak w tej reklamie " A MI TO LOTTO "
marchewka79
2007-11-30
20:21:40
Email
Balbia dziękujemy wam za życzenia i to piękne serducho (-:
Agness
2007-12-01
13:31:32
Email
Tak kochana - życzę ci żebyś wygrała i nas poodwiedzała :) My się bawiliśmy u nas w domu, zaprosiliśmy 3 pary i zrobiliśmy imprezę. Szaleliśmy do ok.2 w nocy i było super :) Mała była u dziadków. Teraz się bawi serpentynami.
Agness
2007-12-01
13:45:32
Email
FOtka z imprezy.

balbia
2007-12-01
17:35:16
Email
no no no co za laska!! Aga Ty jesteś chudzielec!!!
Ulka
2007-12-01
21:32:06
Email
Balbia ma rację Aguś ale z Ciebie laska i TY chcesz się odchudzac , proszę Cię nie denerwuj mnie jeszcze parę takich zdjęc i popadne w kompleksy
Agness
2007-12-01
21:59:18
Email
Wariatki jesteście!! Na zdjeciu nie widać dolnej częsci mnie, a ta wymaga odchudzania :) A ze słodyczami to ja dziś nie wytrzymałam, ale od jutra już się będę trzymać Uleczko :) Ale i tak dziękuję za komplementy :)
Agness
2007-12-03
10:55:14
Email
Wczoraj wieczorem Jagodzina dostała kataru. Długo nie mogła zasnąć, bo w dodatku chyba ją bardzo brzuch bolał, bo nam płakała histerycznie z 15 minut. Wzięłam ją do nas do pokoju, bo charczała przez sen i wolałam mieć ją na oku. Cholerny katar.
Agness
2007-12-03
14:59:56
Email
śpicie widzę :)
Ulka
2007-12-03
15:15:53
Email
W koncu dotarły do nas buty na zime bo Dziecko do tej pory chodziło w pólbucikach

Agness
2007-12-03
18:17:59
Email
Hehe, no widzę, że Uleczka usatysfakcjonowana:) My mamy 2 pary :)
Ulka
2007-12-03
22:03:53
Email
Aguś chyba same zostałyśmy, reszta dziewczyn nas opuściła
marta0309
2007-12-04
08:37:12
Email
ja tez tu jestem tylko ostatnio czuje sie jak totalny flak i nie mam natchninienia napisac czegos ciekawego:( odebralo mi sily, dobrze ze choc troche rozumu mi zostalo:) hhehe ulka jak nocki???
Agness
2007-12-04
11:59:49
Email
Marta no chyba nie czujesz presji, że musisz pisać ciekawie??? U nas dalej katar, mała nie da sobie nosa dotknąć. Walczę z nią, żeby użyć fridy albo chociaż chusteczki. A potem 15 minut muszę ją nosić i uspakajać, bo beczy. A dziś w nocy pierwszy raz od bardzo dawna nie obudziła się. Dopiero o 8 rano!! Super się wyspałam.
marta0309
2007-12-04
12:24:56
Email
no jak nie czuje??? pewnie ze czuje:) hehhe bo wy to terrorystki jestescie:)
Agness
2007-12-04
13:38:01
Email
Ja wiem, my straszne dziołchy jesteśmy. Boisz się kary no nie? Balbia chyba też. I Iwonka. I Basia. Ulka - widzisz jakie my jesteśmy? Wszystkie się nas boją hehe.
iwona026
2007-12-04
18:36:49
Email
Nie nie boimy się :) a Krzyśkowi przeszła temperatura i to nie była trzy dniówka bo temperatura utrzymała się "tylko" dwa dni i poszła sobie:) Jak tam dziewczyny nastawienie na świąteczne sprzątanie z tymi urwisami? ja sobie nie wyobrażam sprzątania i dużej choinki w domu
Agness
2007-12-04
23:54:10
Email
Ja też się boję choinki. A sprzątać zamierzam w trakcie poobiednich drzemek Jagodziny. Na szczęście mieszkanie mamy małe, więc i sprzątania mało :)
marta0309
2007-12-05
13:14:10
Email
u nas bedzie chyba malenka choineczka:) zobaczymy:) lece na moje leckje z dzieciakami.w paiatek mam dwa testy na studiach a nawet nie siadlam do tgeo bo nie mialam kiedy:( buuuuuuu jutro czeka mnie nocka z ksiazkami:( :(:(
balbia
2007-12-05
21:19:28
Email
Ach u mnie to samo co u Ciebie Aga. Malwina ma taki katar ,ze cieknie jej po brodzie. Wczoraj też charczała a ja chciałam jej to pousuwac trochę gruszką to sie rozdarła ,ze hej . Ani zakraplac se nie da ani gruszka ,prubuje chusteczkami i czasem dmuchnie ale woli wrzeszczeć. Obudziła sie nad ranem zaczeła ryczec bo dodatkowo rosną jej kolejne zęby .Cycki wymuckała i wciąż sie darła. Wkońcu wstał mój mąż bo chyba widział ,że ja juz mam dosc i wzioł ją na ręce . Chodził z nią tak pół godziny aż mu usneła na rękach i wkońcu mogliśmy wszyscy spokojnie zasnąć. Dziś poszedł z nią do lekarza i ma jakies krople na odksztuszanie rano inne ,w nocy inne i odpornosciowe tabletki. Boże jak ja nienawidze takich wsttrętnych pór roku .Wychodze do pracy ciemno,wracam ciemno! nie mówiąc już o tym żeby przejsc sie z dzieckiem na spacer bo po nocy nie bede spacerować...grrrrrrr
balbia
2007-12-05
21:20:47
Email
Napiszcie mi co dajecie swoim pociechom na mikołaja bo ja nie mam kompletnie żadnego pomysłu;(
iwona026
2007-12-06
11:38:22
Email
Ja kupiłam sanki i kręgle. Nie kupowałam mu jakiś tam zabawek bo ma ich bardzo dużo a sanki mam nadzieje się przydadzą - jak na razie u nas jeszcze nie było śniegu :( a kręgle to myślę że będzie miał radość rozwalania i może wreszcie już nie będzie wywalał wszystkiego z szafek i półek:) U nas o godz.17 Mikołaj i wszystkie nasze maluchy i prawdziwy Mikołaj. Ciekawa jestem czy Krzyś nie będzie się bał.Porobimy zdjęcia to wkleję.
Agness
2007-12-06
16:48:05
Email
No ja nie poszłam z małą do lekarza i się zastanawiam czy powinnam, ale zdaje mi się, że już jest trochę lepiej. Sama nie wiem, zaś ją będą czymś faszerować. Na mikołaja kupiłam małej takie wiaderko z drewnianymi, kolorowymi klockami, z których można budować i wrzucać do środka według kształtów przez specjalne otworki (wiecie - kółko, kwadrat, prostokąt, półokrąg i mostek) i takiego chodzącego żółwia, co zapiernicza jak mu się na skorupę naciśnie. Wcześniej mała dostała, nie wiem, czy pisałam, taką farmę ze zwierzątkami, nutkami i różnymi melodyjkami. Też sobie lubi puszczać te piosenki.
balbia
2007-12-06
18:55:09
Email
a ja kupiłam małej batoniki z pierniczka ,baloniki, cymbałki ,a od babci i dziadka dostała ładne papućki i książeczkę;) Acha dostała ode mnie też fajne rogi renifera oto one:

balbia
2007-12-06
18:56:23
Email
;)

marta0309
2007-12-07
09:21:15
Email
dominika dostała tablice magnetyczna do pisania i konia na biegunach od dziadków:) ostatnio sa z nia problemy ze spaniem. ledwo chodzi ale uspic jest ja bardzo ciezko....dzis sie przebudzila o 4, ululalam ja ale sama juz nie usnelam.juz mi sie spac chce a tu caly dzien przede mna i dwa testy...skad ja wezme na to sily a wracam po 20-stej:(:(
iwona026
2007-12-07
18:41:33
Email
a to obiecane zdjęcie z mikołajem i dzieciakami

iwona026
2007-12-07
18:42:27
Email
a to prezent od dziadków

Ulka
2007-12-07
20:20:26
Email
hu, hu, ha , hu, hu , ha, nasza zima zła, My się zimy nie boimy......

Ulka
2007-12-07
20:23:56
Email
Reniferek pierwsza klasa, Malwinka wygląda na bardzo spokojna dziewczynkę, tylko pozazdroscic, I co Iwonka jak Krzyś przezył wizyte Mikołaja?
marta0309
2007-12-07
21:01:08
Email
ale jaja z uleczki:) Po kim ta ulka taka duza????? heheheh a krzys dostal superowy samochodzik:)
balbia
2007-12-08
11:48:40
Email
NIEEEEEEEEEEEE no zdjęcie Uli to zdjęcie roku ;) przyznaje pierwszą nagrodę-bombowe!!!!!!!!! Malwina rzeczywiście jest spokojna ale nie tak zaś do przesady swoje humoru też ma;) Krzyś dostał taki ful wypas prezent ,że aż mnie zatkało. Aja wczoraj miałam impreze firmową na zakończenie roku. Było świetnie . Bawiłam sie do 2 w nocy ,a moje dziecko spało pierwszy raz u moich rodziców i prawdopodobnie zdała egzamin celująco;) Za to dzis nie odstępowała od mojego cyca na krok bo wczoraj widziałam sie z nią tylko przed pracą 2 godzinki.l
iwona026
2007-12-08
13:46:11
Email
Uleczka rewelacja, przecudowna fotka :):):):)
Agness
2007-12-08
17:00:25
Email
Litości!!! Faktycznie zdjęcie po prostu odjazd!Ulka gratuluję fantazji - mam nadzieję, że Uleczka nie chodzi na spacery w takim stroju :) Uszy renifera też przefajne. My też myśleliśmy, żeby się mąż przebrał za Mikołaja, ale w końcu stwierdziliśmy, że w przyszłym roku, jak będzie bardziej kumata. Ja tak uczyłam Jagodę pokazywać na lampę, że teraz jak ją zapytam - gdzie jest telewizor, albo gdzie jest mama, to oczywiście pokazuje na sufit. Ja już otwarłam Jagodzie łóżeczko - sama wchodzi i wychodzi. Wczoraj obcięłam jej grzywkę i loki nad uszami :)
Agness
2007-12-08
17:10:59
Email
moja rozrabiara w nowej fryzie

balbia
2007-12-08
18:16:01
Email
cała mama. wygląda jakby w namiocie była;) fajnie ,że ona tak lubi być w łóżeczku Malwina tylko sie w nim czasem bawi;( Wsadziłam dzis Malwinkę do samolotu ,wrzuciłam monete i zaczoł ją unosić w górę i w dół myślałam ze sie bedzie cieszyć ,a ona mi w bek!!!! zobaczcie jaka była przestraszona.

Agness
2007-12-08
21:15:01
Email
No co ty. Ona się w ogóle nie bawi w łóżeczku. Jedynie sobie czasem wchodzi i wychodzi. Złapałam ją jak sobie właśnie właziła i wyłaziła. Teraz to już lata po całym mieszkaniu i jakby ją wsadzić do łóżeczka to wrzeszczy.
basia123
2007-12-09
10:42:45
Email
Cześc dziewczyny.Stęskniłam się za wami ale niestety miałam popsutego kompa dośc długo.Iwonka cieszę się że wysypka Krzysia okazała sie tylko uczuleniem.Aguś niemartw sie wszystko będzie dobrze u mnie też czasami kryzys goni kryzys ale tak to już jest, może faktycznie dobrze by było gdybyś gdzieś wyjechała z bobasem to pewnie twój mąż by sie obudził i dotarłoby do niego co w życiu naprawde sie liczy.U mnie pomalutku ale niestety Kacperek znowu mi przychorował ma zapalenie górnych dróg oddechowych, mąż był z nim u lekarza i dostał bactrim niewiecie czasem czy to antybiotyk?przez dwa dni mi strasznie gorączkował dzisiaj na szczęscie już nie ale jest strasznie zachrypnięty i ma katar i kaszel.Pchają mu sie kolejne zęby i może też stąd ta gorączka.Niestety niechce jeszcze chodzić chyba troszke sie boi.Dosyć długo stoi bez podpierania ale jak tylko wyciągam ręce żeby podreptał w moją strone to odrazu bach na dupke i na czworakach zaiwania do mamy :)całuje was goraco.
balbia
2007-12-09
15:02:35
Email
Malwinka też nie chodzi sama. Zapiełam jej szelki i puściłam no to szła ale tak sama zupełnie to jeszcze nie.
iwona026
2007-12-09
17:56:05
Email
Krzyś zapalenie oskrzeli dostał :(:(:(
Agness
2007-12-09
22:05:41
Email
Oj współczucia z powodu chorób. Okropieństwo te przeklęte choróbska. Bactrim to nie antybiotyk, ale bardzo silny lek antybakteryjny o szerokim działaniu. Tak wynika z mojej wiedzy. Jagoda też go dostawała, ale na infekcję dróg moczowych. Towarzyszyły przyjmowaniu dość rzadkie stolce, więc trzeba z nim uważać i koniecznie podawać dziecku coś osłonowego. U nas powoli przechodzi katar - wiadomo jak to z katarem. Nieleczony trwa tydzień, a leczony 7 dni. Dziś mieliśmy mszę za małą i gości na obiedzie.
Ulka
2007-12-10
10:49:30
Email
Oj Iwonka współczuje, mam nadzieję że szybko sobie pojdzie od Was to choróbsko, Martuś odkąd nie daję Uli cyca w nocy tylko wodę to standardowo budzi mi się coś koło 3 a pózniej o 6 na cycusia, jest o niebo lepiej, ale chyba moje szczescie nie bedzie trwało bo Uli idzie czwórka juz ma stan podgorączkowy więc pewnie ten ząb niezle da nam popalić
iwona026
2007-12-10
13:16:54
Email
Dzisiaj już troszkę lepiej bo sam się bawił i zjadł butelkę kaszki. Wczoraj to nic nie jadł i nie chciał pić a niemówiąc żeby się sam bawił - cały czas na rękach. Nocka minęła spokojnie dostał czopka bo temperatura 38.2 i obudził się o 2 zjadł butlę a potem spał już do rana.Na razie bez temperatury, właśnie usnął. Dziękuje za miłe słowa:)miałam się dziś brać za sprzątanie no ale nie wyszło szkoda mi jego i cały czas siedzę z nim, trudno najwyżej ogarnę z grubsza. Pozdrawiam i trzymajcie się cieplutko i nie chorujcie
marta0309
2007-12-10
14:37:02
Email
niunka moja:)

marta0309
2007-12-10
14:37:42
Email
a tu w plecaku:)

Ulka
2007-12-10
14:50:12
Email
Marta jak Ty Dominiczkę wcisnełaś w ten plecak
Ulka
2007-12-10
14:52:22
Email
To My tez wkleimy zdjęcie

basia123
2007-12-11
12:27:52
Email
dziewczyny ratunku! Kacper tak sobie odparzył tyłek że az rany zaczynają mu sie robić, sudocrem niepomaga.Poradźcie cos
marta0309
2007-12-11
12:31:40
Email
wietrzenie, maka ziemniaczana to z domowych specyfików albo do lekarza...
Ulka
2007-12-11
12:57:19
Email
Basia zdejmij mu pampera niech biega z gołym tyłkiem to najbardziej pomaga ja jakulka odparzyła sobie dupke to własnie tak robiłam, a jak zakładalam pampersa to smarowałam bardzo grubą warstwe sudokremu
basia123
2007-12-11
13:04:47
Email
dzięki.wietrze mu jak moge ale za dużego pola do popisu niema bo jest przeziębiony i niechce żeby bardziej się załatwił.
Ulka
2007-12-11
13:24:36
Email
podobno jest w aptece woda utleniona w zelu, po umyciu dupki sie smaruje, ale ja tego nie stosowalam wiec nie wiem jakie daje efekty, możesz zapytac w aptece, ja uli normalnie zakladałam rajstopki i spodnie, tyle ze bez pampersa jedyny minus to siusiu
Agness
2007-12-11
16:42:40
Email
Ja stosowałam detreomycynę - po jednym, dwóch smarowaniach działała cuda!! Jedyna wada - na receptę.
venuss
2007-12-11
21:33:20
Email
marta mam dla was wierszyczek, pozdrawiam listopadowe maluszki- doroślaczki
venuss
2007-12-11
21:34:34
Email
Dominisia
Mała Kropeczka, śliczne słoneczko
Spokojna – zawsze tak było
Dała nam szczęście, radość, sens życia
Dała ogromną nam miłość.
*
Nasza Domisia cudne prezenty
Rodzicom chętnie rozdaje
I pierwszy ząbek i pierwszy kroczek
W pamięci mocno zostaje
*
Gdy łapką pulchną, też po raz pierwszy
Do buźki małej trafiła
Tatuś wysoko skoczył z radości
Mamusia się rozczuliła
*
Od kiedy z nami jest Dominisia
Świat jest do góry nogami
Bo nasza Niunia jest najważniejsza
Jak dobrze, że jest już z nami
*
Dzięki córeczce wciąż się śmiejemy
I bawić się zaczynamy
Domisia daje nam samo szczęście
I wszyscy tak się kochamy
*
Kochamy każdą cząstkę jej ciała
Każdy paluszek i nóżkę
I roześmianą buźkę i łapki
I całą naszą papużkę
*
Gdy mama karmi swoje maleństwo
Te chwile także kochamy
Mała kruszynka patrzy w nią ufnie
Przegląda się w oczach mamy
*
Wszyscy wokoło bliscy, rodzina
Cieszą się szczęściem wraz z nami
Obsypywali naszą księżniczkę
Samymi gratulacjami
*
Pierwszy raz kąpał, przewijał córkę
Dumny i silny jej tata
Będzie pamiętał te miłe chwile
Na zawsze, do końca świata
*
Pierwszy całusek pamięta mama
Który córeczka jaj dała
Tak drogocenny skarb niczym diament
Głęboko w sercu schowała
*
Domisia mądra jest i radosna
Ogląda książki i zdjęcia
Stuka w drzwi butem, woła tatusia
By pomógł w ważnych zajęciach
*
Śliczna panienka staje przed lustrem
Stroi się i dokazuje
Może wyrośnie z Misi modelka
Do fotek także pozuje.
*
Urocze złotko, żywe sreberko
Niech w życiu szczęścia ma wiele
O to zadbają kochani rodzice
Najlepsi jej przyjaciele.
marta0309
2007-12-11
22:24:25
Email
venuss przepiekny wierszyk:) az sie poplakałam;)
iwona026
2007-12-11
22:38:16
Email
Sliczny wierszyk:)
Agness
2007-12-12
11:04:24
Email
No bardzo fajny:) A Iwonka jeszcze mi się przypomniał Dermazin. Moja teściowa jest pielęgniarką i jak Jagoda miała odparzoną pupę, to nam tą maść przyniosła. Też dobrze działa. Ale nie mam pojęcia czy jest na receptę czy nie.
Agness
2007-12-12
20:47:54
Email
Zabrałam się za porządki. Wymyłam lodówkę i uporządkowałam część szafy:) Jutro reszta szafy albo kuchnia. Potem okna i po porządkach :)A wasze sprzątanie jak idzie?
marta0309
2007-12-12
21:18:29
Email
ja nie wiem kiedy sie za cos wezme:( moze w nastepnym tygodniu???
iwona026
2007-12-12
21:43:19
Email
Co do porządków to mi została już tylko kuchnia i łazienka. Sorki że nie piszę za często ale sprzątam do późna i mi się już nic nie chce.Krzyś chyba powoli dochodzi do siebie tylko ten kaszel raz nie i zaraz znowu jest. Miłego sprzątania:)
Agness
2007-12-13
10:11:20
Email
Zapalenie oskrzeli to wiadomo, ze po 3 dniach nie przejdzie. Tydzień minimum. Jagoda chorowała gdzieś też tak 7-10 dni. A szczepiłyście już teraz po roczku dzieciaki?
marta0309
2007-12-13
10:39:25
Email
my jeszcze nie. niedlugo trzeba by pojsc na to szczepienie ale jakos ciezko mi sie zebrac....
Agness
2007-12-13
11:30:22
Email
Marta co ci?? Dołek??
marta0309
2007-12-13
11:50:23
Email
mam strasznego dola:( ale nie che wam psuc humorów przed swietami:(
basia123
2007-12-13
13:56:11
Email
My termin szczepienia mieliśmy na 6 grudnia ale Kacperek był chory więc nam przełożono a na dzień dzisiejszy jak bym chciała małego zaszczepić to niemoge bo u nas poradnia dzieci zdrowych jest nieczynna.Pani doktor kazała dopiero przed Świętami zadzwonić ale najprawdopodobniej beda szczepić dopiero po 10 stycznia.Co do porządków to kuchnie mam wysprzątaną na tip top a dzisiaj biore sie za reszte.Po południu przyjada do nas teściowie zająć sie chłopcami a my z mężem ruszymy na świąteczne zakupy - jakoś nie czuje z tego powodu eufori.Wogóle jakoś nieczuje że Swięta się zbliżają może gdyby snieg padał to atmosfera Świateczna byłaby bardziej odczuwalna.
Agness
2007-12-13
14:22:09
Email
Marta, może pocieszymy, pomożemy? Ja już bardzo się czuję przedświątecznie. Puszczam kolędy, trochę już stoi ozdób świątecznych, no i sprzątam :) Marta, coś ci napiszę. Nie wiem, czy to cię pocieszy, bo nie wiem co cię dręczy. Ja wiem, że jest wielu ludzi, którzy są od nas ładniejsi, bogatsi, mądrzejsi i wydaje nam się, że im się wszystko super pięknie układa. I może faktycznie tak jest. Choć zazwyczaj oni także mają problemy i to często takie, jakich byśmy się nie spodziewali. Tyle, że jest o wiele więcej ludzi od nas nieszczęśliwszych. Wystarczy włączyć telewizor i obejrzeć uwagę, superwizjera czy jakiejś inne tego typu programy. Gdzie pokazują ludzi w wielkiej potrzebie. Samotną matkę z czworgiem dzieci bez domu. Rodziców, którzy mają czternaścioro dzieci, żyjących w skrajnej biedzie. Czytam wiesz taką książkę "Sprzedane" - przedstawia ogólny proceder sprzedawania biednych dziewcząt, kobiet i dzieci!!!(10-12 lat) z Azji do domów publicznych. Zjawisko to stało się ogromne. Książka opowiada o dzieciach, które się szybko przysposabia do zawodu i muszą przyjmować po kilkunastu klientów dziennie. Dostają małe racje żywieniowe, często są bite, chorują na choroby weneryczne, jeśli zachodzą w ciążę, to oczywiście - aborcja, a po kilku dniach po zabiegu z powrotem do pracy. Dzieci te i młode kobiety nie mają dokąd pójść, nie ma dla nich innej pracy. Często ich własne matki lub ojcowie je sprzedają. I teraz porównaj ich życie do swego. Kochająca rodzina, dostęp do kształcenia, możliwość podjęcia teoretycznie każdego rodzaju pracy no i wolność wyboru - tego one nie mają. Nie smuć się. Na prawdę masz powody do szczęścia. Sorki, że tyle napisałam, ale nie chcę, żebyś miała dołka:) Poza tym, ty też mnie zawsze pocieszasz:)
Ulka
2007-12-13
16:00:22
Email
my juz po szczepieniu, tym razem to szczepienie w ramię Ulka darła się na całą przychodnię. Marta , Agness ma rację, mnie ostatnio tez często dopada dół ale staram się jakoś nie poddawac,głowa do góry, idą święta będzie dobrze, całuski
balbia
2007-12-13
19:00:24
Email
CZeść dziewczyny. Pozdrawiam wszystkich chorujących i życzę zdrówka . Ja cały czas leczę Malwinke ale wciąż ma jeszcze katar i kaszelek. Wierszyk od wenuss cudowny nawet go sobie wydrukowałam bo do mojej córecZki też pasuje. Oczywiście też sie bardzo na nim wzruszyłam. Ja pracuje praktycznie od rana do wieczora no bo jak sie kończy o 18 to co ja mam z tego dnia;( w związku z czym do świąt mi czas mignie i bedzie święta święta i po świętach niestety. Wiem ,że u tych osób które są w domu życie mija inaczej ,dużo wolnego czasu można sobie spokojnie sprzątać ,robić zakupy ,prezenty, dekoracje... JA wracam do i razem z nią kładę sie spać. Aura zimowa jest straszna. też mam doła ale własnie z tego powodu. buziaki pa.
balbia
2007-12-13
19:02:58
Email
przepraszam urwało mi zdanie miało być ,że wracam do domu ,do 22 .00 zajmuje się małą i razem z nią kłade się spać -jestem potwornie zmęczona . Ponadto przytyło mi sie nawet nie chce patrzeć ile i czuje się fatalnie........
Agness
2007-12-13
19:34:32
Email
Oj laski laski, ja dopiero co wyszłam z dołka takiego jesienno-zimowego, więc wiem jak to jest. Ale kurcze wygląda na to, że nic was nie jest w stanie pocieszyć. Trudno. Samo minie.
marta0309
2007-12-14
08:37:47
Email
agnes pieknie to napialas:) nawet sie usmiechnełam. na moj dolek zlozylo sie kilka spraww szczegolam nie opowiem bo bym musiala kilka godzin opisywac. dzis troche ochlonelam po tym wszystkimj ale czuje sie zrezygnowana. po pierwsze dotarlo do mnie ze nie wszyscy sa gotowi na poswiecenia i nie beda sie poswiecac nawet dla swoich najblizszych. ja jestem gotowa dla moch blich na wiele. niesety nie kazdy. po drugie zrozumialam ze ludzie ktorzy maja po 20 kilka lat MUSZA sie zachowywac jak 40-latki. po trzecvie ludzie mlodzi nie umieja juz cieszyc sie z malych rzeczy, nie sa spontaniczni i sa tak zmeczeni zyciem ze zostaje im juz tylko siedzenie w domu. po czwarte moj maz powiedzial mi, ze " ja to nie wiem jak to jest ciezko pracowac" co dobilo mnie kompletnie. praca w domu, opieka na dzieckiem, studia, nauka , lekcje prytwatne zeby zarobic to jest dla niego malo.po dziesiate luidzie zabija we mnie radosc zycia. zrozumialam ze nie warto sie dla nikogo starac, pomagac innym, usmiechac sie do nawet na ulicy zeby sparwic im odrobine radosci, nie warto byc gotowym na poswiecenia bo inni i tak kopna cie w dupe.....czuje sie jak maly ksiaze zadajacy pytania typu ... dlaczego dorosli tacy sa? kazdy zajety soba i myslacy tylko o sobie, nie umiejacy w czuc sie w sytuacje innych. jestem bardzo wrazliwa, ciesza mnie male rzeczy ale i male rzeczy doluja....zwtapilam w ludzi, w swiat.....i nie chce byc dorosla. dlatego tak lubie dzieci, lubie z nimi pracowac bo dla nich kazdy moj usmiech jest wazny....Bog sie pomylil zsylajac mnie tu na zmiemie. zyje chyba po to zeby zbierac kolejne kopniaki...
marta0309
2007-12-14
21:15:16
Email
widze ze was odstarszylam tym wpisem...kilka sparaw i sytuacji sie zlozylo na to co czuje.zawiodlam sie na moich przyjaciolach. no coz tak bywa...juz wiecej was nie bede zamartwiac i dolowac bo same macie mnostwo zmartwien a to jest dzial o dzieciakach wiec przepraszam was ze ten smutny moj wywód.......wiec znikam
iwona026
2007-12-14
22:09:50
Email
Martuś nie żartuj wracaj do nas. Musimy ci dawać więcej uśmiechu to będziesz weselsza:):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):P):)):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):). Ja też się zawiodłam na przyjacielach tylko jakieś 8 lat temu mieliśmy ich naprawdę wielu i nie został nikt została nam rodzina i jako tacy znajomi. Muszę powiedzieć że jak o tym pisałaś to wszystko we mnie ożyło i wróciło ale cóż cały czas mam nadzieją że z tych znajomych których mamy zrodzi się kiedyś przyjaźń. Trzymaj się cieplutko i nie żartuj wracaj do nas my cię tu kochamy
balbia
2007-12-15
00:01:03
Email
Marta olej to wiem jaka jesteś bo jestem taka sama -wrażliwa i szybko można mnie zranić. Mam wielu znajomych ale pryjaciółkę jedną . Ludzie są przede wszystkim obłudni co najbardziej idzie dostrzec jak się spedza wśród nich pół życia czyli generalnie w pracy. Do ciebie się uśmichaja ,żartują ,a nawet przylizują ,a za plecami wbijają Ci nóż i czekaja na twoje potknięcia. Wiesz co TAK NAPRAWDę TO W żYCIU można wierzyć tylko sobie i dlatego hasło "umiesz liczyć licz na siebie" wydaje mi sie całkiem na miejscu. Ja lubię pomagać ludziom ale tych którzy mnie zawiedli zawsze juz będe traktować z dystansem chyba że uda im sie odbudować moje zaufanie . Tak wiec głowa do góry liczysz sie Ty ,twoje życie, Twoja córunia i wszyscy których kochasz a reszta to jest bo jest;) Ja dziś ubrałam choinę i trochę postroiłam świątecznie ...nawet mi to nie zajęło aż tak wiele czasu. buziaczki papa..
iwona026
2007-12-15
13:08:19
Email
Dziewczyny ja już posprzątałam i wybieram się dziś na zakupy świąteczne. Muszę dokupić trochę dekoracji świątecznych bo trochę mam za mało i nie jest tak świątecznie jak bym chciała. A choinka cały czas pod znakiem zapytania więc dekoracje chociaż muszą być.
Agness
2007-12-15
13:41:50
Email
Marta, cobyśmy nie napisały, to pewnie to tylko pomoże na chwileczkę. A prawda jest taka, że jesteśmy zawsze sami. Przynajmniej ja tak myślę. Można mieć znajomych, a nawet przyjaciół i wspaniałą rodzinę, ale jak coś nam doskwiera i nas boli, to nas boli i nikogo innego i jesteśmy z tym bólem sami. Bo wszyscy mają swoje życie, swoje sprawy i problemy i swoje bolączki. Trzeba po prostu znaleźć w sobie iskierkę radości i nadziei i bardzo tego pilnować. Żeby nigdy nie zgasło. Ja nigdy nie miała wielu znajomych i przyjaciół. Bo zawsze szłam pod prąd i byłam inna, taki trochę wyrzutek. Ale jak już zawierałam znajomości, to z ludźmi na prawdę wspaniałymi i ciepłymi, lojalnymi i szczerymi. A teraz patrzę na moją córeczkę i wiem, że dla niej muszę być silna i szczęśliwa, żeby jej przekazać to, co dobre i nauczyć szczęśliwie żyć. Chcę żeby potrafiła walczyć o swe marzenia i nigdy nie czuła się gorsza od innych, a tego właśnie powinni uczyć rodzice. Ja wiem, znów tu cały wykład piszę, hhehee. Martuś - trzymaj się i nie poddawaj, bo Dominisia na pewno chce mieć szczęśliwą mamę. I nie pisz, że to pomyłka, że się nie nadajesz. Na pewno jest wielu ludzi, którzy nie chcieliby cię zamienić na nikogo innego. A poza tym, ja tam w sumie wierzę w reinkarnację. Zatem - potrzebujesz tego wcielenia, by się rozwijać i musisz jak najlepiej to życie wykorzystać!!!
marta0309
2007-12-15
18:46:37
Email
jestescie mądre dziewczyny...powoli mi przechodzi ale na razie postanowilam skupic sie na mojej rodzinie a na reszte leje...odcinam sie emocjonalnie od swiata i niech sie dzieje co ma sie dziac.....
marta0309
2007-12-15
18:48:49
Email
a zmieniajac temat na weselszy.....ja chyba pomolestuje meza i moze jutro pojedziemy po jakies dekoracje swiateczne bo chce wczesniej poczuc swieta i cieszyc sie nimi. a macie jakies moze ładne kolędy np w wykonaniu Golec Orkiestra? moze mi cos polecicie?
Agness
2007-12-16
14:00:00
Email
ee mój tata ma tą płytę, a ja ściągam kolędy z internetu
iwona026
2007-12-17
10:32:01
Email
Dziewczyny nie mam już siły znowu gorączka 38.5, nie spał mi dziś już od 3 i dopiero go teraz położyłam i usnął. Myślę że to od zęba bo ma bardzo napuchnięte i sine dziąsło idzie mu 4 górna. A ja jestem ledwo żywa.
basia123
2007-12-17
10:51:59
Email
czesc dziewczyny.Iwonkato pewnie od zębów.A czesto ci gorączkuje przy zabkowaniu? Dziewczyny co myslicie o szczepieniu na meningokoki(sepsa), bo wszedzie o tym trąbia.Ja czasami łapie przez to takiego doła że szok i o niczym innym niemysle i tylko ciagle obserwuje dzieciaków.Mój mąż już ma dosyć i często z tego powodu dochodzi miedzy nami do kłótni.Starszego syna juz zaszczepiłam a Kacperka zamierzam zaszczepić przed Świetami albo po nowym roku
Agness
2007-12-17
15:32:19
Email
Iwonka współczuję! Paskudnie z tymi zębami. Przetrzymasz! Ty silna babka jesteś :) A co do szczepionki, to większość lekarzy mówi, że jak maluch ma kontakt z innymi dziećmi, to warto zaszczepić, ale jeśli sporadycznie, to nie ma takiej potrzeby.
venuss
2007-12-17
15:54:45
Email
Martusiu doskonale Cię rozumiem, też taka byłam.. wrażliwa, za dobra, wręcz naiwna, miałam ogromne problemy z ludźmi, ze światem zlym, z mężem. Problemy mijają ale w ich miejsce przychodzą nowe: często więcej i gorsze i od Ciebie tylko kochanie zależy jak do tego podejdziesz. Możesz się dołować, ale możesz też zacząć działać i żyć DLA SIEBIE, uszczęśliwiając tym swoją rodzinę. Daję Ci słowo, że można na każdą rzecz spojrzeć inaczej, nie musisz rozpatrywać wszystkiego w kategoriach życiowej trgedii, nie nazywaj tych spraw takimi skrajnymi słowami bo sama wpędzasz się w depresję. Można inaczej uwierz: to zalezy od Ciebie.
Od tej pory niech każdy kłopot będzie dla Ciebie motywacją do działania. Usmiechnij się i powiedz banalnie: Ja wam pokażę.
A sama wiesz, że masz największy skarb którego inni nie mają : córeczkę, rodzinę, zdrowie (trzy w jednym) uśmiechnij się, jesteś piękna, młoda, silna, i zawsze o tym pamiętaj:)a ludzie...? jak się od Ciebie odsuną to ich problem! Zycie dopiero się zaczyna, nie marnuj go smutkami, szkoda czasu na to:) Jak Ci będzie kiedyś źle, napisz do mnie e-mail, ale pamiętaj nie TAKIMI SŁOWAMI jak wyżej tylko spróbuj na zimno, jeżeli oczywiście chcesz. Pozdrawiam Cię serdecznie, myślę o Tobie...
Agness
2007-12-17
18:03:32
Email
Marta, no widzisz, ile tu na forum jest osób, które cię bardzo lubią?? Nie dołuj się już. Venuss ma rację, trzeba szukać dobrych stron i żyć dla siebie :)
marta0309
2007-12-18
08:28:37
Email
kochane jestescie dziewczyny. dziekuje wam z calego serca za te mile słowa. juz troche ochlonelam i emocje mi opadly choc w glebi duszy jest mi strasznie przykro. z mezem sie jakos dogadalam wiec jest dobrze:) przemyslalm sobie kilka rzeczy i tak jak mowicie postanowilam skupic sie na mojej rodzinie.... a prawdziwi przyjaciele moze kiedys sie znajda.....
marta0309
2007-12-18
08:29:57
Email
iwonka trzymaj sie mocno. niedlugo sie to skonczy.buzka
iwona026
2007-12-18
12:04:36
Email
mam nadzieje:) bo święta za pasem i nie chciałabym żeby był jeszcze chory i spędzić je w domu.Temperatury już nie ma a jutro idziemy na kontrole i przepisać szczepienie bo nam przepadło przez to chorubsko :(
venuss
2007-12-18
20:41:50
Email
marta przyjaciele przychodzą i odchodzą... to normalna kolej rzeczy. A rodzina zostanie, pielęgnuj więc swój skarb:) głowa do góry!
Agness
2007-12-18
23:16:09
Email
U nas za to pierwszy raz szczepiliśmy się w terminie. Następne we wrześniu dopiero :) Ech i pomyśleć, ze za rok nasze dzieciaki będą mieć już po 2 latka, będą biegać, skakać i mówić. Ale fajowo :) Jagoda wczoraj pierwszy raz powiedziała "mamo".
marta0309
2007-12-19
06:45:39
Email
no widzisz agness na wszystko przychodzi czas:) jeszcze troche i jej sie buzia nie bedzie zamykac:) ja sie moze w tym tyg w koncu wybiore na szczepienie ale jeszcze zobacze bo niunka ma katarek. dziewczyny o ktorej dajecie ostatni raz jedzenie i co dajecie na kolacje. ja sie zastanwaiam nad kasza manna ale nie wiem czy juz mozna??? bo niunka zaczyna nam sie bufdzic 0 4 i normalnie glodna. nie wiem co tu robic...
Agness
2007-12-19
10:14:55
Email
Ja już od jakiegoś czasu daję kaszę mannę, z tym, że na opakowaniu jest napisane, że dla dzieci poniżej 2 czy 3 roku życia, trzeba ją 3 minuty gotować, więc więcej z tym zabawy niż z takimi kaszkami np z bobovity. Ja daję flachę mleko+kleik ryżowy tuż przed spaniem, ale i to nie pomaga, bo się mała i tak budzi o 3. Nie wiem, czym ją zapchać :(
iwona026
2007-12-19
13:43:14
Email
My po wizycie kontrolnej na szczęście wszystko wraca do normy mamy brać leki jeszcze trzy dni a szczepienie przełożone na 2 stycznia co do gorączki to od zębów ma bardzo napuchnięte dziąsła. Ja na wieczór daje butle mleka z kaszką albo kleikiem ale też się budzi około 2 i je kolejną i nieraz udaje się już bez jedzenia do rana a nieraz jeszcze jedna około 4-5. Próbowałam dać mu kaszę manną na mleku w proszku (takie niebieskie opakowanie) ale nie smakowało mu.
Agness
2007-12-19
13:46:11
Email
U mnie z budzeniem Iwonka identycznie. Cieszę się, że mały zdrowieje:) A kaszkę ja robię na mleku modyfikowanym - Nan - takim, jak daję jej normalnie. Zresztą cały czas daję Nan3, bo okazało się, że po Nan Junior wyszła wysypka i czerwone lica. Te mleka Junior są albo z dodatkiem wanilli albo miodu.
iwona026
2007-12-19
14:05:25
Email
Agness my też dajemy nan i oprócz tych co wymieniłaś to jest jeszcze z dodatkiem kleiku ryżowego może spróbuj tego. Co do nan z miodem to jeszcze nie dawała bo podobniesz miód bardzo uczula a ta z wanilią i ryżem jest ok i nic mu nie jest
marta0309
2007-12-19
14:57:04
Email
bardzo sie ciesze ze krzysio lepiej sie ma::)to z dominika nie jest jeszcze najgorzej z tym spaniem. z tym ze bywalo u niej lepiej bo potrafila spac do 6-7 bez zadnej pobudki.ja dzis mam ostatnie dwie lekcje z dzieciakami i wolne!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie mam zjazdu wiec bede odpoczywac jesli sprzatnie w domu u nogi z malym rozbojnikim mozna nazwac odpoczynkiem:) hehhe ale chce mi sie sptzatac i zajac sie tylko domemem:) wiecie ja myslalm ze dominika jest spokojna ale byla u nas taka Oliwka o miesiac o niej starsza- to jest dopiero aniol. Dominika przy niej to jak pirat- wszedzie lata, gada a tamata taka spokojniutka.
Agness
2007-12-19
14:58:49
Email
Masz rację, jest jeszcze z kleikiem - może to się nada. Zobaczymy. Jagodę uczuliło to z wanilią. Nakupowaliśmy jak głupcy chyba z 10 kartoników jak byliśmy na zakupach, a teraz mleko stoi, bo mała ma uczulenie.

Agness
2007-12-19
16:04:07
Email
Aa laseczki a wy jesteście zapisane w taj Naszej-klasie??? Jak tak, to dodawajcie się do znajomych!!!!!!!!!
balbia
2007-12-19
18:36:54
Email
hej ! Aga jak mam Cię znaleźc w tej naszej -klasie jak nie znam Twojego nazwiska? Malwina zjada ok 21.00 kaszkę na dobranoc z miseczki -je łyżeczką,a jak sie budzi w nocy to dostaje cyca,a nad ranem herbatkę i cyca. Mleko sztuczne zjada raz dziennie i jest to junior z wanilia albo z miodem bo u nas nie ma problemów uczuleniowych . Ja w pt ostatni raz do pracy ,a potem biore 2 dni urlopu miedzy świętami i tak o to mam aż 9 dni wolnego freeedoooommmmm!!!!!!!!!
balbia
2007-12-19
18:38:07
Email
Malwinka pokiwała do Jagódki;)
Agness
2007-12-19
21:58:25
Email
hehe szukajcie mnie!!! Ryguła - Katowice
iwona026
2007-12-19
23:24:20
Email
no to się znalazłyśmy w naszej klasie:)
Agness
2007-12-20
11:01:53
Email
ano hehehe
Agness
2007-12-20
19:12:48
Email
Ach laseczki a co to za cisza?? Tak was pochłonęły przedświąteczne przygotowania czy może przenosimy się na naszą klasę co??? Hahaha. Mam pytanko czy wasze dzieciaki jedzą już same? Oczywiście chleb, ciasta, to tak, ale np łyżeczką - jakieś danie czy kaszkę??
Ulka
2007-12-20
20:01:06
Email
hej Dziewczynki Jagodzia po prostu superowa dziewczyna, Ulka tez uwielbia przegladac się w kuchence tyle, ze moja tak nie błyszczy bo pełno na niej odcisków palców, no to sobie popisałam juz mnie dziecko napastuje odezwe sie później
marta0309
2007-12-20
20:14:09
Email
ulka co tak malo sie odzywasz? jak cycowanie w nocy? ja wlasnie siadam i kolzeanka bedzie malowala wlosy i se drinki pijemy:)
Agness
2007-12-20
21:00:09
Email
Ale ci dobrze Marta. Ja zaraz też biorę sobie piwko:) I będziemy oglądać z mężem filmy. Lepiej jest trochę między nami. Da się jako tako żyć :) A ja sobie wczoraj zakręciłam kudełki na wałki, heh. A ten błyszczący i wypucowany piekarnik to u mojej mamy :)
marta0309
2007-12-21
09:57:56
Email
agness bardzo sie ciesze ze u was choc troche lepiej. ufff oby tak dalej:) a ja mam wlosy pomalowane i do tego w gratisie kaca...
basia123
2007-12-21
10:30:32
Email
Hej laseczki.Martuś jak sie czujesz mam nadzieje że samopoczucie masz już lepsze:).U mnie przed Świetami porządki na maxa.od ładnych kilku lat jakoś Święta niesprawiały mi radości ale w tym roku powiedziałam koniec z przejowaniem sie innymi mam własną rodzine i o nią powinnam sie troszczyć.Troche w życiu przeszłam ale przed Świetami niebede wam psuła nastroju.Kacperek ma już 6 zabkow, od ponad tygodnia jesteśmy na etapie odzwyczajania go od smoka i wychodzi nam to nienajgorzej - wyjatkiem są nocki kiedy dziąselka go swędzą i wtedy zaczyna sie szukanie smoka albo moich palców do gryzienia :).Dziewczynki a jak spedzacie Święta?My w tym roku całe Święta będziemy w rozjazdach.Wigilie i pierwsze Świeto spedzamy u teściow a drugie u reszty rodzinki.Tak bym chciała zeby w Toruniu na Świeta spadł snieg.
Agness
2007-12-21
12:50:10
Email
Heja - Jagodzie wyszedł już siódmy ząb, no na razie to takie maleństwo :) Marta - a jaki teraz masz kolor włosów?? Haha, śmiesznie mi się to czyta, ale właśnie słyszałam, że w niektórych rejonach Polski mówi się, że się włosy maluje. U nas nikt tak nie mówi, u nas się włosy farbuje. Nie Balbio?? A co do świąt, to my - wigilia u teściów, pierwsze u rodziców, a drugie zapraszamy do nas rodziców i teściów. Reszta rodzinki w rozjazdach. A właśnie czy ja się pytałam ile teraz ważą wasze dzieciaki?? Jagoda ma 11,5 kg.
Agness
2007-12-21
13:18:57
Email
A laseczki mam do was ważne pytanie! Czy zauważyłyście, żeby wasze dzieci chodziły tak trochę bokiem?? Jakby dalej stawiały jedną z nóżek??? Jagoda tak czasem robi i nie wiem, czy to takie normalne, czy sie znów asymetria kłania. I czy nie będą potrzebne znów jakieś ćwiczenia rehabilitacyjne.
Ulka
2007-12-21
21:25:56
Email
HEJ u nas ze spaniem nadal problem, tzn trudno ulke uspic na noc walcze z nia od 20 do 22z i min a w nocy budzi się ze trzy razy ,jak na nią to i tak cud, my wigilie mamy "chodzoną" najpierw lecimy do tesciowej a później do rodziców, ja mam tylko do zrobienia sałatke warzywną więc w tym roku luz, jeszcze nie mam prezentów dla wszystkich wiec jutro lece na zakupy, fajnie by było gdyby spadł snieg
iwona026
2007-12-21
22:43:01
Email
cześć:) co do wagi to Krzyś 10.900g a zębów to na pewno ma 8 a nie wiem czy nie więcej bo ma spuchnięte dziąsła i może mu już wyszły ale nie chce pokazać. Swięta u nas to jedziemy na opłatek do teściów i wracamy na wigilię do rodziców, pierwszy dzień to mamy roczek u męża brata syna a w drugi to trochę u teściów trochę u rodziców blablabla pewnie nic z tego nie zrozumieliście:):) jutro ostateczne zakupy i sprzątanie a w niedzielę i poniedziałek gotuję
Agness
2007-12-21
23:47:42
Email
A co z tym chodzeniem??? Bo ja się już do rehabilitantki zapisałam...
Ulka
2007-12-22
08:21:06
Email
Agus trudno powiedziec ulka czasami tez tak ma ze jak ktos ja goni i próbuje szybciej zwiac to biegnie bokiem
marta0309
2007-12-22
08:33:23
Email
agus nie mam pojecia co z tym chodzeniem. ja czegos takiego nie zauwazylam ale dobrze zrobilas ze sie zapisalas do rehabilitantki. a co do malowania włosow to niektorzy mowia "farbowac" ale rzadko. hehehehhe a mi sie aga podoba twoje słowa " czerwone lica" hheh to brzmi jak z "Pana Tadeusza". smieszne sa te nasze roznice regionalne.my mamy dwie wigilie a pozniej jeden dzien u tesciowej a drugi z moimi rodzicami. lece sprztac kobitki bo jestem daleko w lesie:)
Agness
2007-12-22
12:06:00
Email
Hehe, no dzienx. Ja już jestem po zakupach. Teraz gotowanie i jeszcze sprzątanie. Udanego dzionka życzę.
balbia
2007-12-22
19:34:52
Email
Aga a twoja mała sama juz chodzi????? Bo malwina sama stoi ale jeszcze ciągle chodzi z podtrzymaniem. Włosy oczywiście sie farbuje;) Wigilie postano9wiłam ze spędzimy sami w domku no a pierwszy dzień to już musimy koniecznie u teściowej ,a drugi u moich rodziców ..trzeba to jakoś podzielic. Wigilie przygotowuje mój mąż bo on gotuje, a ja sie dzis nasprzątałam i myślę ,że już starcZy hhehehe A to profesor Pon-Pon z Hong-Kongu;)

balbia
2007-12-22
19:39:54
Email
"Staropolskim obyczajem, gdy w Wigilię gwiazda wstaje, Nowy Rok zaś cyfrę zmienia, wszyscy wszystkim ślą życzenia. Przy tej pięknej sposobności i ja życzę Wam radości, aby wszystkim się darzyło, z roku na rok lepiej było."

iwona026
2007-12-22
20:39:44
Email
Dołączam się do życzeń...By wam wszystko pasowało, by kłopotów było mało, byście zawsze byli zdrowi, by problemy były z głowy, by się wiodło znakomicie, by wesołe było życie. Wszystkiego najlepszego z okazji Bożego Narodzenia życzę ja i Krzyś wszystkim Happymum a w szczególności wam listopadowe mamusie 2006 :)
Agness
2007-12-22
20:46:25
Email
Hehe no pewnie że chodzi, już jakieś 2-3 tygodnie :) A to wierszyk ode mnie hehe Gdy przyjdą Święta w srebrnej bieli, Gdy Stary Rok w Nowy się zamieni, Przyjmijcie gorące życzenia, Niech się spełnią Wasze wszystkie marzenia! Pięknych świąt i pięknego Nowego Roku życzymy :)
Strona 75 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150, 151, 152, 153, 154, 155, 156, 157, 158, 159, 160, 161, 162, 163, 164, 165, 166, 167, 168, 169, 170, 171, 172, 173, 174, 175, 176, 177, 178, 179, 180, 181, 182, 183, 184, 185, 186, 187, 188, 189, 190, 191, 192, 193, 194, 195, 196, 197, 198, 199, 200, 201, 202, 203, 204, 205, 206, 207, 208, 209, 210, 211, 212, 213, 214, 215, 216, 217, 218, 219, 220, 221, 222, 223, 224, 225, 226, 227, 228, 229, 230, 231, 232, 233, 234, 235, 236, 237, 238, 239, 240, 241, 242, 243, 244, 245, 246, 247, 248, 249, 250, 251, 252, 253, 254, 255, 256, 257, 258, 259, 260, 261, 262, 263, 264, 265, 266, 267, 268, 269, 270, 271, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum