szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp)
temat - LISTOPADOWE DZIECIACZKI 2006 r


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 44 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150, 151, 152, 153, 154, 155, 156, 157, 158, 159, 160, 161, 162, 163, 164, 165, 166, 167, 168, 169, 170, 171, 172, 173, 174, 175, 176, 177, 178, 179, 180, 181, 182, 183, 184, 185, 186, 187, 188, 189, 190, 191, 192, 193, 194, 195, 196, 197, 198, 199, 200, 201, 202, 203, 204, 205, 206, 207, 208, 209, 210, 211, 212, 213, 214, 215, 216, 217, 218, 219, 220, 221, 222, 223, 224, 225, 226, 227, 228, 229, 230, 231, 232, 233, 234, 235, 236, 237, 238, 239, 240, 241, 242, 243, 244, 245, 246, 247, 248, 249, 250, 251, 252, 253, 254, 255, 256, 257, 258, 259, 260, 261, 262, 263, 264, 265, 266, 267, 268, 269, 270, 271, następna
Napisano: Treść:
BALBIA
2007-02-03
Email
Hej dziewczyny! Pora przenieśc się tutaj na forum dotyczącego niemowlaków i dzielic się wspólnie własnymi spostrzeżeniami na temat pielęgnacji,rozwoju,wychowania itp.naszych pociech. Mam nadzieję ,że przenisiecie się tu razem ze mną bo nie będę miała do kogo pisać;) Forum dla brzuchatek zostawmy przyszłym mamusiom. Pora zamknąć ten rozdział;) Przynajmniej narazie;);)
Agness
2007-03-29
22:42:09
Email
A ja latam pod kran po każdej kupce i obowiązkowo po nocy - myję oczywiście od przodu do tyłu. Nefrolożka mi powiedziała, że widocznie mała ma niską odporność na infekcje i byle co ją zakaża. Ech znów w trzy diabły leków maści nam przepisała.
Agness
2007-03-29
22:43:11
Email
Ja chyba 2 nie chce wcale. Tak właściwie to nigdy nie chciałam mieć dzieci.
Agness
2007-03-29
22:44:44
Email
Nie bagatelizować niczego w tym oka.
balbia
2007-03-30
11:04:21
Email
Ja tez nie chciałam mieć dzieci !Dopiero ze 2 latA temu mi się odmieniło. Zawsze mnie dzieci denerwowały i liczyły sie tylko PSY! mOJA odwieczna milośc-do momentu zajścia w ciążę. Nie powiem żebym nie kochała swojego psa ale teraz to mnie bardziej denerwuje niż uspokaja. Pełno syfu robi tylko i dopiero teraz mi to naprawdę przeszkadza ale nic nie zrobie , muszę sprzątać i tyle bo aż tyle złośći we mnie nie ma żebym mogła sie go pozbyć -to też członek rodziny ! A drugie dziecko bym chciała ale chyba nie w tym Państwie......

marta0309
2007-03-30
12:05:22
Email
Masz racje Balbia ze w naszym panstwie jest ciezko-zadnej pomocy od panstwa-daja smieszne 46zł miesiecznie....My sie zastanawiamy nad wyjazdem do USA tylko czekamy zeby zniesli wizy-mam nadzieje ze sie to uda:) zaraz bedziemy gotowac obiadek z mezem:) A Dominisia zaczyna wszystko ze stołu zrucac:) buziole dzieczynki:)
iwona026
2007-03-30
14:30:38
Email
A my już jesteśmy po sprzątaniu. Co do dzieci to nie chciałabym skończyć na Krzysiu, macie racje co do naszego państwa myślą że rzucą jakiś ochłap na dzieci i kobiety zaczną im rodzić. Ja też idę coś zrobić jeść na obiad ale na razie nie mam koncepcji co tu dobrego zrobić w postny piątek
moniczka
2007-03-31
06:41:11
Email
Balbia,zapomniałam napisać o trzecim posiłku.Możesz dawać Malwinie Zupkę-krem marchwowo-ryżową z Bobo-vity, jest od 5-tego miesiąca.Bo producenci piszą różnie, np od 5-tego mies(po ukończeniu 4) lub po 4-tym mies(też po ukończeniu 4),jest też marchew z Gerbera i deserki np. jabłkowo-bananowy z Frutta-cośtam, ale to chuba też Bobovity.Kacper próbował tą zupkę, bez rewelacji i znalazła się nawet na kombinezonie 2 godz po spożyciu:-)))
balbia
2007-03-31
11:01:52
Email
Próbowałam tego deserku marchew,jabłko,winogrona i było raczej ble niż mniam;) chyba za kwaśne jest dla niej jabłuszko chociaż pewnie musi sie przyzwyczaić bo te kropelki cebionmulti też są okrótnie kewaśne i zawsze sie krzywiła ,A teraz prawie nie zwraca uwagi. Widziałam wczoraj zupkę właśnie od czy po 4 m-cu czyli ok z ziemniaka,pietruchy i czegoś tam i może sie na tą skusze bo tej ryżowej z bobovity nigdzie nie widziałam .A zupki są pisane przeważnie po 5 m-cu wiec na te jeszcze trzeba poczekać. Soczków też jeszcze nie daję -generalnie nie chce za dużo bo jak jej sie spodoba to zrezygnuje z cycusia;)Kaszki tez nie daje 2 razy dziennie tylko raz no i może te zupke jak jej zasmakuje. Szkoda mi Kacperka ,że tak zwrócił te zupke , on chyba tez jeszcze ma za wcześnie na te dania.
Agness
2007-03-31
13:28:58
Email
Kule, a ja daję jej tylko mleko sztuczne i od dwóch dni herbatkę (z dzikiej róży i malin). No i cycusia. Hmmmmmm.
Agness
2007-03-31
13:31:00
Email
A propos postnego piątku - ja zazwyczaj robię jajko sadzone (szybko) i do tego albo ziemniaczki tłuczone, albo żeby było max szybko kus-kus. Wtedy jest drugie danie ekspresowo. Jakaś surówka do tego i z głowy.
Agness
2007-03-31
13:32:32
Email
U małej znowu biegunka po lekach :( męczę ją okrutnie - bo muszę podawać urotrim, a to smakuje serio paskudnie.
Ulka
2007-03-31
15:01:23
Email
u nas znowu szopki, w nocy mala nie spi, a ja razem z nia walczę, ostatnio w nocy trzymałam ja dwie godziny na rękach bo jak ja odłozyłam to placz, dzis w nocy nie spała 3 godziny, już nie mam sily, w dzien tez pospi w sumie moze ze 3 godzinki, a na dodatek dobudowujemy malej pokoik i mam sajgon na podwórku, ratunku.... Nie wiem jak dlugo tak pociągnę
Ulka
2007-03-31
15:03:08
Email
Agus współczuję ,Boże kiedy te nasze dzieciaczki beda zdrowe
iwona026
2007-03-31
18:13:42
Email
Widzisz Agness nie pomyślałam z tym jajkiem a to naprawdę super i szybko. A mój Krzyś to nie chce jeść nic innego jak tylko cycuś i też mam problem jak bym go chciała na dłużej zostawić albo jak jadę na dłuższe zakupy to nie mam mu czym buzi zatkać a tej herbatki z dzikiej róży i maliny to nie chce do buzi wzjąść
moniczka
2007-03-31
18:27:01
Email
Nie wiem czy za wcześnie dla niego na nowe dania, bo niby jak się karmi piersią, to do 6-stego m-ca nie trza nic dawać,ale pomyślałam,że jak on tak rośnie, to może i potrzeby ma większe?Poza tym te jego kupy, to dalej koszmar.Dziś zrobił tylko 4,ale dalej ze śluzem i zielono-brunatne.Ten nifuroksazyd chyba mu nie pomaga...Mam problem, jesteście osobami postronnymi,to pomóżcie. We wtorek mam pogrzeb brata mojego śp. dziadka w Warszawie(100 km).Jaki Kacper jest wiecie, ale mój ojciec uparł się,że MUSZĘ jechać z małym.1,5 h jazdy, potem 1h msza, 1h pogrzeb i choć na godzinę trzeba na stypę i potem z powrotem 1,5 h jazdy plus jakieś przesunięcia czasowe.Nie mam chęci wcale jechać, bo drące się dziecko na pogrzebie, to żadna frajda, ani nie ma jak cyca dać ani jak przewinąć.To moje zdanie, tyle,że mój ojciec może się obrazić na amen i na chrzciny nawet nie przyjść(taki typ - autokrata - Lew),zwłaszcza,że mój brat kupił bilety(dawno przed faktem) do Anglii i ten mu KAZAŁ nie lecieć...I sama nie wiem co robić...Bo wojna pewnie będzie z rzucaniem słuchawką od telefonu włącznie!Ale jak pojadę, to ja się zarżnę, Kacper, mąż i Ci co będą musieli go słuchać...Poza tym dziś Kacprowi nic nie pasuje, ani spać, ani bawić się, ani na brzuszek ani na rączkach.Nic tylko "je,je,je"
balbia
2007-03-31
21:46:48
Email
Monika moim zdaniem nie powinnaś jechać bo to bardzo męczące dla Kacperka i dla Ciebie,a Twój ojciec powinien to zrozumieć i uszanować. Przecież to nie są Twoje fanaberie tylko masz konkretny powód! Nie sądzę żeby tak sie obraził by nie przyjść na chrzciny wnuka ja w każym razie nie wyobrażam sobie takiej sytuacji -zobaczysz nie bedzie tak źle.
Agness
2007-04-01
14:17:16
Email
Wiesz co Moniczko, ja bym chyba raczej nie pojechała. Ciężko powiedzieć coś na pewno, jak się nie jest w takiej sytuacji. U nas było tak, że w styczniu miała urodziny 11 -letnia chrześnica męża (czyli Jagoda miała jakieś 2 miesiące). Oni mieszkają od nas jakieś 70 km i ja powiedziałam mężowi, że nie jadę. Jak chce - nie ma problemu, ja nie mam nic przeciwko niech jedzie sam. Nie wyobrażałam sobie tej jazdy, tego karmienia i przewijania jej u obcych w sumie ludzi w domu. Cyrk na kółkach bo wtedy faktycznie mała była jak Kacper - spać nie, bawić się nie, na rączkach nie, tylko cyc najchętniej. Więc ja bym chyba nie pojechała na pogrzeb, bo za dużo by mnie to stresu kosztowało. A ojciec Twój może i się obrazi, ale przecież mu przejdzie. Chyba zdaje sobie sprawę, że obrażając się na Ciebie ograniczy swoje kontakty z wnukami, a tego żadni dziadkowie i babcie nie chcą. No wierzę, że masz poważny dylemat. Mój tata też jest taki nieznoszący sprzeciwu, ale na szczęście wie, ze z małym dzieckiem to się wiele rzeczy nie da zrobić i już. I też nie chciałabym mu się narazić :) Trzymaj się. Ech Ulka - Ty to w ogóle masz się koszmarnie z tym niespaniem małej. Kiedy sypiasz??? Jak się trzymasz na nogach przez cały dzień ???Buziaki
moniczka
2007-04-01
17:29:39
Email
Dzięki Dziewczyny...Dalej nie wiem co zrobić...Chyba zadzwonię do niego i wybadam sprawę...W ogóle mi się nie uśmiecha tam jechać z Kacprem, gdyby złapał butlę albo mogłabym odciągnąc na tyle mleka nie byłoby problemu a tak...Ech.Odciągam max 30 ml z obu, zeszłoby mi ze 2 tyg aby uzbierać na 1 dzień:-)))
moniczka
2007-04-02
06:52:29
Email
Ale Wy dużo piszecie....Nie jadę.Uff.Łatwo nie było, ale postawiłam na swoim!
marta0309
2007-04-02
08:30:17
Email
Moniczka ja tez bym nie pojechała.to sa za male dziecie zeby je tak wozic.wczoraj byly urodziny mojej chrzesnicy gdzie bylo 15 osob w tym 4 rowreszczanych dzieci i nie wzielam dominiczki bo ona na karzdy krzyk albo pisk albo jak ktos cos glosniej powie to od razu płacz.A o spaniu w obcym miejscu nie ma mowy-trza godzine ja lulac....Nikt nic nie mowil.I teraz wiem ze dobrze zrobilam:) na wszystko przyjdzie czas. A tak w ogole to mam straszna ochote dac cos Dmonice do posmakowania ale niby do 6 mca warto tylko cyca to jeszcze poczekam miesiac.A jak u was ze spaniem-czesto budza si9e maluchy???
Agness
2007-04-02
12:01:48
Email
No dużo dużo, bo mamy dużo do powiedzenia hehehe. Jagoda dopiero co skończyła 4 miesiące i chcę z owocami i warzywami poczekać jak skończy 6 no chyba, że mi się całkiem mleko skończy (w cyckach). Też ze względu na alergie, podobno długie karmienie piersią i nie wprowadzanie coraz to nowszych i udziwnionych pokarmów do diety dziecka może uchronić przed alergią - tym bardziej, że oboje z mężem jesteśmy alergikami (ja pokarmowy, mąż - hmmm, sierścio-pierzo-pyłkowy). Wczoraj byliśmy w parku na spacerze - a ludzi co nie miara i kupiliśmy małej balon z helem - czerwone i błyszczące serce z pieskiem (z celofanu) i mała ma teraz zabawę. Podoba się jej ten balon :) - a ja mam spokój - coś się jej rusza, kiwa i ma przyciągający wzrok kolor.
Agness
2007-04-02
12:03:26
Email
Jagoda jak zaśnie koło 23 to śpi do 7 - 8 rano. A w dzień to tak zasypia kilka razy na pół godzinki, na spacerze śpi trochę dłużej - koło godzinki.
Agness
2007-04-02
14:09:03
Email
Hehe - Piotrek ma w lany poniedziałek urodziny i zażyczył sobie z tej okazji motocykl. I wiecie co?? Dostanie. Słodki, kokosowy motocykl (tort) za :D:D bagatela 70 zł. Ale będę mieć z niego ubaw. Spełniam jego marzenia. A słyszałyście o szczepieniach?? Od dziś są nowe obowiązkowe szczepienia - przeciw HIP (chyba tak to się pisze) - to coś jak mengokoki (???) - wywołuje zapalenie opon mózgowych, płuc i sepsę - za dwa tygodnie wejdzie do kalendarza szczepień. I będzie za darmo, tyle, że nas to nie obejmie, bo i tak będziemy kupować szczepionkę DTA.
Agness
2007-04-02
14:13:56
Email
Muszę dziś wreszcie jakieś nowe flachy kupić i termopaki. Bo lecimy na jednej butli. I chyba trza jakieś już wiosenne ciuszki też kupić - bo mała ciągle w zimowym kombinezonie. I żeby już wreszcie zdrowa była. Mogę sobie teraz trochę popisać, bo męża nie ma - komp wolny i nikt nie stoi nad uchem i nie woła o obiad. Dziecko śpi. Wczoraj po 12 w nocy, czyli w sumie już dziś, umyłam podłogi i zrobiłam porządki w łazience, więc mam czysto :) I luzzzzzzz. Ale mi fajnie.
Agness
2007-04-02
14:15:35
Email
Jeszcze się herbatki napiję, bo zaraz się spokój skończy i trzeba będzie zaś się gonić. Dziś byliśmy znów na gimnastyce i mała non stop ulewała. Jak nie kupa to pawik - ale to moje dziecię niewychowane :)
Agness
2007-04-02
14:17:20
Email
Jak zwykle monolog - piszę w eter. Jakbym była na Waszym miejscu, pomyślałabym, że Agness jest nienormalna i chyba jakaś taka pokręcona jest. Cóż - wcale nie. Jestem sobie taka całkiem normalna dziołcha.
Agness
2007-04-02
19:58:52
Email
Kule - dalej nikogo nie ma :( no nic, napiszę zaś ja. Byłam na aerobicu - ach tego mi było trzeba. Było super. Porządny wycisk, ale się jakoś trzymałam, choć pod koniec już nie podnosiłam kolan tak wysoko jak na początku. Pocieszał fakt, że większość babek sobie robiła przerwy i miało problem z wytrzymaniem tempa.
Agness
2007-04-02
20:00:14
Email
Acha - moje dzieciątko po aerobicu grzecznie śpi :)
Ulka
2007-04-02
21:37:14
Email
Aguś widzę ze tylko TY jestes wytrwała, ja poprostu mam takie urwanie glowy, że nie mam czasu usiąsc do komputera jak go rano włączyłam tak dopiero teraz do niego usiadłam . Nocki mam przerąbane mala budzi sie co godzine a ze wzgledu na to że w nocy staram sie jej nie karmic to musze ją zabawiac , spiewac, nosic na rekach istny kabaret.I do tego jeszcze ta budowa wszedzie balagan pełno piachu , szok
Ulka
2007-04-02
21:37:52
Email
ach co za usteczka

Ulka
2007-04-02
21:39:38
Email
ja chyba nie mialabym siły na aerobic, chociaz przydaloby sie troche poruszac i zmienic otoczenie
balbia
2007-04-02
22:04:03
Email
hej! U nas ok. Oczka już ładniejsze ale jutro mAMy wizyte u okulisty. Mąż był ją rejestrować ,a potem mi opowiadał jakie było zdziwienie w tej rejestracji ,że takie małe dziecko do okulisty??? co też mu może być?...... powiedźccie czy to nie chore jest ? Małe to nie może chorować na oczka? Po szczepieniu skojarzonym troche mi gorączkowała do 38 ale zbiłam jej nurofenem bo mi jej szkoda było. Jutro po wizycie u okulisty jedziemy z mężem kupic małej coś na zajączka;)A jak spedzacie święta? My w 1 dzień u teściów (mam nadzieje ,że juz mi sie nie rozchisteryzuje jak ostatnio w każdym razie dla bezpieczeństwa weźniemy wózek ) ,a w 2 dzien u moich rodziców bo przy okazji mój tato odprawi urodzinki. Dałąm Malwini tej zupki jarzynowej z gerberka i nawet jadła tylko ,że tyle było ciapryki wokoło bo ona jeszcze nie umie dobrze połykac na łyzeczce i chyba pozostane narazie na kaszce z butelki i to z tym najmniejszym otworkiem no i oczywiście cycusiu. Spróbuje jeszcze za pare dni kaszki z jabłkiem rozgotowanym czyli taki mus bo surowe dla niej za kwaśne jest. Aga słyszałam dziś rano o tym szczepieniu na hipa w radiu i aż mi sie łza zakręciła w oku ,ze nareszcie jakaś dobra i rozsądna decyzja zAPADŁA w rządzie .Ale czy my czasem nie mamy ujętego tego hipa w szczepince skojarzonej? A ja SIE nieodzywałam ostatnio za często bo miałam wieczny problem z kompem był strasznie zawirusowany jakimś wirusem cholery;) serio..ale zrobiłam wkońcu formata obu dysków i dziś do popołudnia tworzyłam wszystko na nowo i prawie jestem na finiszu jeszcze tylko 1 program wgram i cześc.
balbia
2007-04-02
22:12:04
Email
A co do aerobiku to własnie niedawno dostałam od kumpeli smsa czy nie zapisała bym sie z nią na aerobik ?..heh tylko ,że ja do pracki wracam i bede miećtak napięty harmonogram dnia ,że ten aerobik musiałby sie dostosować do mnie ,a nie ja do niego ,a to raczej nie możliwe jest wiec narazie pozostaje mi za niedługo wyciągnąć z komórki moj cardio rider i hejaa
marta0309
2007-04-03
07:34:23
Email
moj maz po ółtora miesięcznym zwolnieniu wrocil dzis do pracy.Boze ja smutno w domu......Sama jem sniadanie, nikt do mnie słowa nie powie i nawet nikt sie nie przyczepi o byle gówno:( ech....płakać sie chce:( Dominisia cos zaczyna pokasłiwać???Dać jej jakieś witaminki??? poradżcie....A z tym aerobikiem to ja tez cos musze wykombinowac tylko to trudne bedzie...Ide nakarmic mego potwora bo sie skubana nauczyła skrzeczec i juz mi uszy pękają....
iwona026
2007-04-03
08:57:40
Email
U nas ze spaniem to ostatnio też kiepska, budzi się co pół godziny na cyca pomyka chwilkę i śpi i znowu pobudka a około 2-3 robi sobie przerwę i wogule nie śpi. Mówili im dziecko starsze tym więcej będzie spać a u nas jakoś to się nie sprawdza.
iwona026
2007-04-03
09:01:00
Email
oto obiecane dawno dawno temu zdjęcja

iwona026
2007-04-03
09:02:29
Email
oczywiście że zdjęcia:):)

iwona026
2007-04-03
09:06:00
Email
no i może jeszcze jedno i na razie myślę że wystarczy

balbia
2007-04-03
12:26:54
Email
Iwcia uważaj na umieszczanie takich całkiem golutkich zdjęć Krzysia bo w internecie siedzi mnóstwo zboczeńców;) A po za tym to Krzysiu rzeczywiście ładnie wyrósł! My byliśmy dziś u tej okulistki i powiedziała ,że mała ma niedrożność kanalików i muszę jej masować koło oczek i jeszcze zakraplać ,a jak to nie pomoże to czeka ją płukanie -to okropna rzecz bo taką cienką sondą przez oko sie wkuwa i przepłukuje Boże mam nadzieje ,że nie będzie musiała;(;( Powiedziała ,że im mniejsze dziecko tym łatwiej jest przebić jakąś tam błonkę która blokuje ten swobodny przepływ łez.
balbia
2007-04-03
12:28:11
Email
Krzyś ma świetną muche -super wygląda;)
balbia
2007-04-03
12:49:36
Email
A to moja córunia

balbia
2007-04-03
12:50:11
Email
tutaj wpatrzona w telewizor

marta0309
2007-04-03
12:54:59
Email
kurcze moj durny komputer nie widzi tych zdjec:(
Agness
2007-04-03
13:29:59
Email
Ulka - podziwiam cię, że sobie dajesz rady i nie pękasz. Iwona - no wreszcie foty!! Ale masz super kawalera - wygląda jak mały pan młody (to chyba ze chrzcin??) :) Marta - mi lekarka poradziła, że jak mała zaczyna coś pokasływać, to dać witaminkę C - po 5-6 kropel 2x dziennie. Ja mam kropelki Juvit. I daję jej codziennie. A jakie miny przy tym Jagoda robi :) ale mam radochę - bo to of kors kwaśne. A Balbio - ja też właśnie w w rmfie słyszałam wczoraj o tej szczepionce. I bardzo się cieszę, że będą szczepić dzieciaki. A Malwinia jak zawsze cudo. Ja nie mogę teraz wkleić żadnych zdjęć, bo mam kompa zawalonego i nie mam miejsca, żeby zrzucić zdjęcia z aparatu. Wiesz co - też nie jest dobrze tak często formatować komputer. Dobry informatyk poradzi sobie z najgorzej zawirusowanym komputerem bez formatowania - bo to choć bardzo wygodne, to jednak szkodliwa dla kompa ostateczność. Ja byłam dziś na kontroli w ośrodku reh. i lekarka stwierdziła, że J ma słabe napięcie mięśniowe w związku z czym nie należy jej jeszcze pionizować. Poza tym, grozi to w przyszłości słabą koordynacją ruchową, nie rozróżnianiem literki p od b, koślawymi kolankami i platfusem. Help!! Ja już mam serdecznie dość. My na niedzielny wielkanocny obiad wybieramy się do moich rodziców, a w poniedziałek impreza świąteczno-urodzinowa u nas.
Agness
2007-04-03
13:34:39
Email
Acha jeszcze mi się przypomniało. Balbio - mój dziadek (ma 80 lat) miał nie wiem czy coś podobnego co Malwinia, ale może trochę. Ale napiszę ci. Też mu się zatkały jakieś kanaliki, które prowadzą od oka do nosa i oczy mu łzawiły bardzo i chyba też ropiały. Miał zabieg robiony - chyba prywatnie, bo odpłatnie. Wkładali mu do oka takie silikonowe malutkie rureczki i dzięki temu jest już wszystko ok. Wiesz - to straszy człowiek i mu się tam porządnie zapchało. A Malwini to pewnie tylko odrobinkę.
femag
2007-04-03
13:44:56
Email
Witaj Balbia! Cieszę się że byłaś u okulisty. Trzymam kciuki aby u was masaże oczu pomogły, bo nam niestety nie przerwały błonek i Zuzia miała przepłukiwany kanalik oczny. Nam okulistka powiedziała że pierwszy raz spotkała się że dziecko miało aż 5 przegród w kanaliku i masażami byśmy tego nie usunęli. Może mało się o tym mówi ale bardzo dużo dzieci ma przepłukiwane kanaliki łzowe. Może Malwinka ma tylko po jednej przegrodzie i masaże oczka wam pomogą, trzymam kciuki aby tak było.
balbia
2007-04-03
15:37:52
Email
Dzięki Femag! Ja też mam taką nadzieje i powiem Ci ,że jestem troche zła ,że nigdzie lekarz nie pokazuje jak powinno sie masować dziecku te miejsca aż do momentu gdy jest już jakby za późno. Nie wiem sama czy to coś da. Na dzień dzisiejszy oczka znów ładnie wyglądają ale widzę ,ze jak mała zaczyna chorować to wtedy wydzielina zaczyna powstawać w większej ilości. A ile Zuzia miała miesięcy jak jej to robili i czy dałaś radę ja utrzymać podczas tego zabiegu? Mocno płakała?
balbia
2007-04-03
15:49:29
Email
Aguś informatycy usuwają wirusy bez formatu gdyż najczęściej w takich komputerach zwłaszcza firmowych za dużo danych było by do stracenia. Ja kiedyś miałam dużo czasu to siedziałam kilka dni aż je pousuwałam ale teraz troszke mam go mniej ,a po za tym to co w nim siedziało było i na dysku c i na d i działy sie z nim koszmarne rzeczy więc choć może poszłam troche na łatwizne to i tak spędziłam dobrych pare dni nad nim .I może faktycznie tyle formatów ile ja mu ost. zafundowałam nie jest za dobre ale dopiero jak sformatowałam oba dyski to odkurzyłam go na dobre ,wgrałam ine nowe programy ,strerowniki i narazie jest good. Może troche pochodzi;) Wiesz co Aga przestań ty już chodzić z mała po tych lekarzach bo ja widzę ,że co jeden to głupszy. Nie dośc ,ze Ty jak pisałalś jesteś hipohonndryczką to jeszcze na mała to przejdzie. Nie martw sie wszystkim tym co oni mówią bo sie zadręczysz tylko .Jagodzia sie dobrze rozwija i niech tak zostanie. Czasem trzeba troche robić po swojemu i też bedzie dobrze. Buziaki pa!
balbia
2007-04-03
15:53:41
Email
AA to co pisałaś o dziadziu to jest własnie to przepłukiwanie -niestety;(
balbia
2007-04-03
15:56:45
Email
Dzis sprawdzałam czy to szczepienie na hib jest w szczepionkach skojarzonych 5w1 i tak jest! Tak więc jeśli szczepisz Jagodzie w ten sposób to ona już ją dostała. To się fachowo nazywa HAMEOPHILUS INFLUENZAE typu b
balbia
2007-04-03
17:17:39
Email
Marta na kaszel moja piła wapno w syropku i swietny homeopatyczny syropek DROSETUX napewno poleci go każdy lekarz bo jest skuteczny i bardzo bezpieczny,a na dodatek b. słodki ;)
Ulka
2007-04-03
20:37:38
Email
balbia nie martw się wszystko bedzie dobrze, tylko masuj i masuj. My jutro mamy kolejne szczepienie, znowu cala okolica bedzie nas słyszala. Iwonka , ale z Krzysia niezły kawaler, tez grubasek.

Ulka
2007-04-03
20:44:36
Email
Malwinka to czysty Tatulek i nic sie nie zmienia , moja mala troszke sie zmienia mówia ze robi sie troche do mnie podobna. Wiecie co ciekawośc ludzka nie zna granic mieszkamy w małej miejscowości i ludzie sa okropni, najczesciej na spacer z Ula wychodzi mja babcia , a ja w tym czasie moge sobie posprzatac lub ugotowac obiad, albo moja mama , a ja wtedy sprzedaje w sklepie, i wiecie co sobie ludzie wymyslili, ze napewno jestem cięzko chora, bo mnie z dzieckiem nie widac, normalnie szok dosyc, że wczesniej przeczepili mi stwardnienie rozsiane to teraz znowu mi wymyslii chorobe, kurde czy ludzie nie maja wlasnych problemów
moniczka
2007-04-03
21:13:29
Email
Ej, Jak Wy robicie te zdjęcia,że tylko Ulę zobaczyłam -:((((? Trudno, ble....Balbia, nie pękaj, zatkany kanalik, masuj, masuj, masuj...Agness.Nie hipochondrykuj mi tu, bo ja ostatnio zastanawiam sie czy z Kacperskim wszystko ok, bo on teraz dla odmiany to by tylko spał(czyżby odsypiał 4 m-ce?).Dzis to nic tylko sen,fakt,budzi się co 20 min, ale przespał zdecydowaną większość dnia, a jak nie dośpi, to ciągle "je,je,je".I przekręcił się z brzucha na plecy!No i po 4 miesiacach życia, w niedzielę uśmiechnął się do ojca!!!!!!!Iwonka, chciałabym zobaczyć Krzysia, a zdjęcie mi się nie wyświetla,uuuuuuuu!Ciekawa jestem jak wygląda, ile waży...Uleńka, olej ludzi!Ula śliczna, jak zawsze, zaraz wkleję jakieś zdjątko Kacpra.Wspólczuję tych nocek, bo Kacper zaczyna sie "naprawiać"....Fakt, wstaje zazwyczaj o 5-tej rano i 7-mej idzie z powrotem lulu, ale ja zaczynam się uczyć odsypiać w dzień.Nocki ma różne, czasem obudzi się 2 razy w nocy, czasem non-stop-cyc.W pierwszy dzień Świąt chrzciny, a w drugi mamy-jakieś-żarcie-wpadnijcie-kto-chce...Także pewnie nie dam rady nic napisać :-))))Kacper dostaje szczepionkę skojarzoną, to i Hibba ma.I chyba tyle,bo mi weny coś brak.
balbia
2007-04-03
21:50:50
Email
Dziołszki dzięki ,że jesteście z nami;)będe masować ile sie da obym tylko jej skórki nie zdarła;) Ula nie przejmuj sie na wsi gadają ,a w mieście to samo . Ludzie lubią żyć życiem innych i dlatego seriale mają takie wzięcie;)Stwardnienie rozsiane...kto by pomyślał;)A Uleńka wyszła tak fajnie jakby ją ktoś tak nagle nakrył na tym ,że jest rozebrana i z nienacka pstryknął zdjęcie-fajna minka. I widzę ,że faktycznie zaczyna mieć twoje rysy -to tylko zdjęcie ale coś w tym jest. Monik Ty mi tu nie zalewaj tylko pisz. Najbardziej sie uśmiałam jak przeczytałam ,że Kacper sie pierwszy raz do ojca uśmiechnął bo u nas to Malwinka rozdaje uśmiechy od dawna ,a mojemu mężowi najbardziej .Przy nim to normalnie rechocze w głos;);)Jakoś wydaje mi sie ,że niebęde czekać długo na jej pierwszy ząbek -takie ma jakieś objawy.
balbia
2007-04-03
21:52:54
Email
Może jak nie idzie zobaczyć zdjęc to wina przeglądarki . Ja do południa miałam OPERE i nie widziałam zdjęć Krzysia wiec sie wkurzyłam i wgrałam firefoxa i zaraz mi sie wszystkie wyświetliły.;)
moniczka
2007-04-03
21:57:10
Email
No to macie...

balbia
2007-04-03
22:00:11
Email
Monia myślałam ,ze to zdjęcie mi sie choć troche powiększy;) Masz szczęscioe ,że mam dobry wzrok -Kacper uroczy ;) A ty go tak ciepło jeszcze ubierasz? Bo teraz jestem w kropce.
moniczka
2007-04-03
22:00:27
Email
A to Kacper z kolegą u nas w gościach...Wiktor ma 2 m-ce, ale mawiam,że on jak warzywo w sklepie.Jak rzucą pory do warzywaniaka, to mu ganz egal gdzie leży, usnie, uśmiechnie sie...A może Kacper ma ADHD???Bo patrzyłśmy z koleżanką kiedy Kacper mu gałę sprzeda i niewiele brakowało:-)))

balbia
2007-04-03
22:03:09
Email
fajnie mu w tej bejzbolówce! życzę udanych chrzcinek wszystkim pociechom ,które będą chcrzone w święta;)
moniczka
2007-04-03
22:03:55
Email
Balbusia, nie ubieram ciepło.To jest kurteczka sztruksowa, tyle,że tak wygląda, czapeczka bawełniana i spodenki materiałowe.Do tego body z długim rękawkiem i rajstopki(szalenie męskie).Także wyluzuj!
balbia
2007-04-03
22:03:59
Email
przepraszam ,chrzczone!
moniczka
2007-04-03
22:07:27
Email
Widzicie to drugie zdjęcie? Bo ja widzę tylko to pierwsze, a tego z Wiktorem niet!
balbia
2007-04-03
22:10:57
Email
bo masz do kitu przeglądare mowie Ci zmień ją-ja widze oba;)
Agness
2007-04-03
22:16:11
Email
Heja - ja widzę drugie zdjęcie :) Ja zawsze widzę wszystkie. Superowe są wszystkie dzieciaki!!! Kochane!!! Moniczka jak sprawdza się taka mata edukacyjna - bo to chyba taka mata na fotce a nie kocyk?? Ja dziś zrobiłam big zajączkowe zakupy dla maleństwa i nakupiłam ciuszków i butelek. Ja wiem - przeginam z tymi lekarzami. Ale tak się strasznie martwię :( Masuj, masuj Balbio. Muszę spadać ale napiszę później albo raniutko specjalnie dla Was - baaardzo dużo :)
marta0309
2007-04-04
07:39:16
Email
Ja tez widze tylko pierwsze zdjecie. ale o co choszi z ta przeglądarką Balbus bo lewa jestem i nie łapie??? Wiecie co Dominika tak ładnie do tej pory spała w nocy -ra zwstawała na żarło a teraz cos sie jej przestawiło i potrafi 3 razy wstawac.Dzis w nocy zapychalam ja smokiem i troche pomoglo. Myslicie ze to swedzonke dziąsełka moga ja budzic??? a kiedy zamierzacie przestac karmic w nocy??? bo ostatnio moja wszystko wiedząca tesciowa spojrzała na mnie jak na debila jak sie dowiedziala ze jeszcze karmie w nocy....ale sie usmialam z tego stwardnienia Ulka:) ja tez na wsi mieszkam i wiem jak t o jest.Choc cos wam powiem- mam taka znajoma ktorej nie znosze jak diabła . Jak sie Dominika urodzila to postanowila nas odwedzic( w sumie to nie wiem po co bo ze soba praktycznie na gadamy) Przyszla z mezem, ktory nie porafi cicho mowic tylko wrzeszczy.usypialam dziecko i poprosilam zeby byl troche ciszej. za jakis tydzien dowiedzialam sie od kolezanki, ze ( UWAGA) - ze ich wygonilam o 20stej, ze nie pozwalam juz pić alkoholu mojejmu Krystianowi i nie pozwalam mu nigdzie wychodzic i ze biedny sam musi zajmowac sie dzieckiem.Dodala jeszcze ze zobacze jak to jest miec dziecko i ze przez dlugi czas nie zrobie pewnie zadnej imprezy. na to moja znajoma odparła jej- a to dziwne bo my ostanio ze innymi znajomymi bylismy u nich i se popilismy:) Ludzie chyba z zazdrosci wymyslaja takie bzdury:)
Agness
2007-04-04
10:23:17
Email
Tak to jest z plotkami, złośliwymi ludźmi, którzy mają puste i nudne życie, więc się wtrącają w życie innych i zazdroszczą im. I to nie jest tak tylko na wsiach. U mnie też tak jest. Niby mieszkam w dużym mieście, ale za to w dzielnicy właściwie otoczonej dookoła lasami od reszty miasta i innych miast. Nie ma tu fotografa, nie ma szewca, nie ma nawet porządnego sklepu papierniczego, żeby kupić choćby brystol czy ładne kartki świąteczne, nie mówiąc o zaproszeniach na chrzciny. Muszę jechać samochodem kilka kilometrów do centrum handlowego, gdzie jest np. empik. Mieszka tu jakieś 8 tys. ludzi i też wszyscy plotkują o wszystkich. Kupiłam małej kurtkę - za 9,99 i wcale nie jest najbrzydsza :) Marta - może akurat Dominika ma takich kilka nocy, że się wybudza. Ja też byłam w szoku jak mi się Jagoda 2 noce z rzędu obudziła o 3 - ciej - patrzałam z niedowierzaniem na zegarek. Ale teraz już wróciła do swojego normalnego rytmu i budzi się o 7 - 8. CO ciekawe zaczęła jeszcze wcześniej zasypiać, bo ok. 22, tak więc przesypia bez przerwy jakieś 9 godzin. Więc mam czas posprzątać kuchnię, wykąpać się i jeszcze jakiś film obejrzeć. Wczoraj oglądaliśmy "Krwawy diament" - polecam.
iwona026
2007-04-04
10:30:47
Email
Ja też widzę wszystkie zdjęcia. Moniczka nic nie mówisz jak twój tato przeżył wasze zostanie w domu(już po pogrzebie) U nas też chrzest w święta więc też pewnie nie będę miała czasu tu zaglądać jak dopiero pewnie po świętach. Moniczka wy też skusiliście się robić przyjęcie w domu? A tak wogule to ile u was będzie chrztów bo u nas około 12 i jestem przerażona długością Mszy no i krzykiem dzieciaków mam nadzieje cały czas że Krzyś będzie grzeczny. Dziewczyny nie przejmujcie się tym gadulstwem ludzi, u mnie gadali że biorę ślub bo jestem w ciąży no ale nic z tego nie wyszło bo Krzyś się urodził ponad dwa lata po ślubie więc później stwierdzili że pewnie nie mogę mieć dzieci. Zawsze coś sobie znajdą żeby pogadać a ja nie zwracam wcale na to uwagi.
iwona026
2007-04-04
10:35:59
Email
Agness czyżby to też tyczyło się do Krzysia z tą słabą koordynacją ruchową i nie rozróżnianiem literek p i b? Mi nic nie mówiła moja rehabilitantka a le zapytam jej się o to i ci powiem co moja o tym myśli bo z tego co pamiętam to Jagoda ma to co Krzyś przykurcz mięśniowy?
iwona026
2007-04-04
10:42:32
Email
Oj dziewczyny jak ja wam zazdroszczę że wasze pociechy tak ładnie śpią. U nas jak dziś Krzyś usnął o 21 obudził się o 24 a potem jeszcze o 4 i 6 to byłam szczęśliwa że sobie pospałam bo ostatnio to się budził co pół co godz przez całą noc
Agness
2007-04-04
11:28:46
Email
E nie - Jagoda nie ma przykurczu. Ma słabe napięcie mięśniowe i asymetrię. Tzn - jedną stronę ciała ma silniejszą. Dlatego nam się asymetrycznie układa jak leży. Iwona - a skąd u Krzysia ten przykurcz? Bo albo nie pamiętam (co jest wielce prawdopodobne) albo nie pisałaś. Były jakieś komplikacje okołoporodowe?? Ja zapisałam Jagodę na chrzest na 6-go maja (i jak na razie jesteśmy jedynymi na ten termin), ale jak się okazało nie ma lokalu, bo są komunie. Tak więc najprawdopodobniej chrzciny odbędą się i tak 1-go lipca.
Agness
2007-04-04
11:29:28
Email
Jagoda z balonem

Agness
2007-04-04
11:29:53
Email
Jagoda z mamą.

iwona026
2007-04-04
14:37:35
Email
Z tego co pamiętam to jak byliśmy u neurologa to ona nam powiedziała że Krzyś ma przykurcz mięśniowy a tłumaczyła nam tym że z powodu przechodzenie przez kanał rodny że było ciasno i dlatego czy coś w tym rodzaju. Ale z tego co kiedyś pisałaś to Krzyś ma te same ćwiczenia i sposoby noszenia więc jest to chyba coś podobnego
Agness
2007-04-04
16:46:23
Email
Pamiętam - ćwiczenia bardzo podobne, no bo i co wielce można z dzieckiem takim malutkim robić. Ostatnio nawet Jagoda na takiej wielkiej piłce ćwiczyła.
femag
2007-04-04
18:45:25
Email
Witaj Balbia!! U nas też nie zawsze było oko zaropiałe, bywało że przez tydzień albo dłużej oczko było ładne a potem przez parę dni łzawiło i ropiało. Zuzia miała 4,5mca jak jej przepłukiwali pierwszy raz, ale że jeszcze łezka w oku stała(juz nie ropiało)to za miesiąc miała drugi raz przetykane. Zuza bardzo płakała a że głos ma donośny to wszystkim obecnym omało bębenki w uszach nie pękły. Zuzię trzymały trzy osoby, ja nie mogłam na to patrzec za pierwszym razem więc stałam z boku i tylko mówiłam do córci aby ją uspokoić choć nic to nie pomogło. Uspokoiła się dopiero jak ją wzięłam na ręce i przytuliłam. Oczko jest lekko znieczulone więc to nie boli tylko że się dziecko nie może poruszyć to sie denerwuje i do tego że jest trzymane więc płacze. Za pierwszym razem ja płakałam razem z nią i się modliłam aby już tego nie powtarzać, no ale sie nie udało:(. Pozdrawiam gorąco Magda.
moniczka
2007-04-04
21:06:50
Email
Nie mam pojęcia ile bedzie chrztów...Nie pytaliśmy. A mój ojciec jak mój ojciec przeżył, bo musiał, ale za to wyładował się na moim mężu i bracie, a potem dzwonił do mnie mówiąc, jacy to idioci.Swoją drogą, mój mąż idiota nie jest ale brat...Ubrał się na pogrzeb w czerwone Nike, dżinsy i czerwony sweter!Mówiłam,chociaż kurtki nie zdejmuj(była czarna), ale ciepło mu się zrobiło...Paranoja.Kacper usnął mi dziś o 18.15 i do tej pory śpi...Ratunku, pewnie o 3.00 pokaże dziąsła!Przygotowania do chrztu w ogóle nie idą, bo mąż od trzech dni wraca późno do domu, jutro ma wrócić wcześniej, to zakupy zrobi przynajmniej.Pożyczyłam trochę talerzy i kieliszków do wina, bo będzie 18 osób.Muszę jeszcze pożyczyć stół i kilka krzeseł.Już mi się tych chrzcin odechciewa...Chciałabym być już po:-(((A przeglądarki nie zmienię, bo to męża służbowy laptop i nie mogę.Trudno, obejdę się smakiem zdjęć.Mąż z kolegą ogląda mecz a ja se piszę...Nie chce mi się nic, ale choć obiad na jutro wstawię.Pa!
balbia
2007-04-04
21:55:53
Email
Oj Madziu to mnie nie pocieszyłaś ale dziękuję ,że tak dokładnie mi odpisałaś. Malwince też niekiedy stoi łezka w oku i dopiero jak jej palcem przejade koło noska to spłynie. Też ma prawie 4,5 m-ca Sama wiec nie wiem co robić -czy zwlekać czy nie. Narazie mam poczekać i jeśli znów zaropieje dopiero wtedy jechać. Masuje jej to miejsce tylko nie wiem jak często to robic żeby przyniosło jakiś skutek. Pare postów wcześniej padło pytanie jak długo zamierzamy karmić w nocy chyba Marta pytała .Otóż ja zamierzam jak najdłużej bo jak narazie jakbym nie pokarmiła o 3 czy 4-5 to mi cycki pękną ,a po za tym to karmie na wpół śnie wiec nie przeszkadza mi to ,a mała dostaje kaloryczne mleczko. Ja już chyba przeżywam szał ząbkowania u Malwinki. Wczoraj w nocy nagle obudziła sie z takim płaczem ,że tańcowaliśmy z nią oboje z mężem po pokoju i ciężko było ją uspokoić ale potem przystawiłam ją Znów do piersi i jakoś zasnęła. Dziś była cały dzień kapryśna!. Jak przy niej byłam to usmiech od ucha do ucha ,a jak tylko poszłam to ryk i ciągle te rąćzki w buzi i co chwile chciała cycka , dałam jej nawet eferalgan w czopku żeby ją nic nie bolało ale i tak nie chciała usnąć .Ja chciałam troche wkońcu posprzątać wiec posadziłam ją w wózku troche wyżej i puściłam bajkę.Miałam więc chwile spokoju ,a potem znów... tu nie ,tam nie...My Good ja nie jestem do tego przyzwyczajona ! A jak do niej mówiłam takim poważnym tonem, że jest niedobra to sie śmiała jak głupi do sera;) to Ci mały diablik no!
marta0309
2007-04-05
08:30:23
Email
Balbus jak tak samo jak Dominika zaczyna nagle płakać albo marudzic to głupieje bo tez jestem do tego nie przyzwyczajona:) A teraz to zrobila sie taka cwaniara ze praktycznie ciagle ktos musi do niej gadac bo inaczej tak steka, że umarłego by telepneło:) nie musze jej nosic weystarczy byc i gadac. a to dletego ze jest nas 5 w domu i kazdy cos tam do niej ciagle gada a jak zostaje z nia sama to koszmar bo nic nie moge zrobic. hehhe Bede miala mała gadułe:) tzrymam kciuki zeby wam sie chrzciny udały. ja sie ciesze ze mam to za soba:) mam nadzieje ze Malwince przejda problemy z oczkami bo najgorsze jest patrzec na placz swojego dziecka.ja sie trzese jak ja szczepia a co tu dopiero mowic o jakims zabiegu....
Agness
2007-04-05
10:00:58
Email
No właśnie - u nas ma być też 17 osób na chrzcinach i też musiałabym pożyczać jakieś talerze, kieliszki, bo zastawę mam na 12 osób. A poza tym mieszkanie małe, wszyscy by się o siebie obijali no i ten syf po. Parapetówkę zrobiliśmy na plastikowych naczyniach, więc wystarczyło potem tylko wszystko zgarnąć do wora i po krzyku, ale chrzcin się tak nie da. Więc ja już w tym tygodniu wysyłam zaproszenia na 8 lipca, też niezbyt udany termin, bo już urlopowy. Trudno teraz mnie to smyra, kto będzie ten będzie. Pojechałam wczoraj z małą do prywatnego gabinetu - byłam tam przed 19, do gabinetu (mino, że rzekomo otwarty do 20) weszłam po 21, w domu byłam przed 22. Masakra. W dodatku nie byłam przygotowana na takie czekanie i miałam (na szczęście) tylko herbatkę w butelce. A mleka nie i mała pod koniec już marudziła, a jak wychodziliśmy to się darła, ale to każde dziecko :)Ani tam w tej poczekalni pokarmić piersią - małe pomieszczenia, pięciu kręcących się z dziećmi na rękach chłopa i stres, że mleka będzie mało i mała się tylko zdenerwuje a nie naje. Robimy dziś wymaz z pipki :( bo zdaniem lekarki ona jest przyczyną zakażeń. No to mam teraz już maksymalnego stresa. Zabroniła nam też używać chusteczek nawilżanych - one wywołują infekcje. Myć małą zmoczoną w ciepłej wodzie myjce i już. Czyli tak jak to robiła moja mama 26 lat temu. A na dodatek muszę wszędzie jeździć sama i to mnie też dobija, bo wszędzie trzeba małą wlec (nawet tam, gdzie nie jest to konieczne) i nie ma kto nawet pampersa wyciągnąć z torby. Buuuuuuuuuuuuuuuuuuu.
balbia
2007-04-05
10:22:06
Email
Martuś no i własnie tak jest z Malwą .Trzeba do niej gadac i rozśmieszac to jest dobrze ,tylko ile ja mogę nachylać sie nad nią i paplać do niej jak jestem sama i musze coś zrobić w domu;( Aguś bardzo Ci współczuję tego ,że wszędzie musisz biegać z małą sama to naprawdę jest ciężkie. Ja nie chce sie chwalić ale od urodzenia sie małej jeszcze nigdzie nie byłam z nią sama bez męża no może jedynie na spacerach jak go nie ma i to też dopiero po 2 m-cach ,a jak jestem na spacerze z mężem to nawet wózka nie dotknę ;)
Agness
2007-04-05
10:23:40
Email
No niestety tak bywa, ktoś musi pracować. A swoją drogą wizyta 100 zł .
Ulka
2007-04-05
10:50:44
Email
Ja swojej malej juz od dawna nie moge zostawic samej bo jak tylko wyjde z pokoju to ryk, w nocy tradycyjnie pobudka co godzine. na dodatek wczoraj byliśmy na szczepieniu waga 7200 i 67cm, Mala nawet nie zapłakala byliśmy w takim szoku, bo my nie zwyczajni do takiego zachowania naszej córci, ale co najgorsze pediatra nagadał nam że te czopki co my jej dajemy przepisane przez innego pediatre to glupota żeby dziecko tak chemia faszerowac i badz tu człowieku madry.

balbia
2007-04-05
11:02:55
Email
No mi sie Ula ez wydaje,że czopek nie czopek to jednak chemia,a Ty chyba czesto dawałaś jej ten viburcol prawda? Może sie juz uodporniła od tego. Apowiem Ci na pocieszenie,ze ponoc te dzieci ,które tak cierpią na kolki dużo łagodniej przechodzą ząbkowanie, a może ona już będzie spokojniejsza jesli nie płakała u lekarza;);)
Agness
2007-04-05
13:13:48
Email
Urocza Uleczka :) I ma już fajną wagę. Jagoda nadal poniżej 7 kg - 6730 :) ale goni resztę :)
Agness
2007-04-05
13:17:56
Email
Moniczka - w jakim wieku jest Twój brat?? I napisz jak to jest z tą matą edukacyjną - warto kupić? Na allegro chodzą za 99 i 279 :)
iwona026
2007-04-05
18:15:38
Email
A my dziś byliśmy też na szczepieniu co prawda nie było pediatry żeby zbadać więc badał internista no to nasz Krzyś bije chyba tu wszystkich wagą 8100. Mówię wam jest co potrzymać. A co do maty Agness to my też mamy i muszę powiedzieć że Krzyś nawet ją lubi. Muszę spadać bo mi mały myszkę chce wyrwać
Agness
2007-04-05
20:56:13
Email
Kupiłam matę. Jagoda się z nią właśnie zapoznaje. Myślę, że się sprawdzi. Dzięki Iwona.
moniczka
2007-04-05
21:20:42
Email
Mata jest ok, ale nasza jest stara(piąte dziecko się na niej chowa),moja koleżanka ma super i Kacprowi się strasznie podobała, ale kosztuje 350 zł, to sobie odpuszczę...Mój brat ma 28 lat,ale rozum 15-stolatka, odpowiedzialność na poziomie mojej Majki. A tak na marginesie Maja jest z 08.07...A Kacper jak usnął wczoraj o 18.15 to się obudził o 2.48,ale po 15-stu minutach zasnąl i obudził się najpierw 0 4-tej i znowu usnął, ale od piątej już nie spał. W ogóle ciągle "je,je,je", pcha łapę do buzi a jak mu wsadzę palca swojego do buzi, to gryzie mnie także aż kość mnie boli.Ale na zęba trzeba poczekać pewnie jeszcze trochę. A dziś zrobił tylko 1(!!!!!!) kupę.W szoku jestem i teraz po takiej odmianie to sama nie wiem czy to dobrze,czy to źle.
balbia
2007-04-06
10:05:55
Email
Pewnie dobrze! Malwa też robi jedną i to taką ,że wystarczy za kilka. Nie jest juz taka papkowata, a raczej plastelinowa może dlatego ,że oprócz mleka z cyca dostaje jesZcze kaszkę i jabłuszko gotowane.
marta0309
2007-04-06
12:15:22
Email
w końcu są przewroty na boczki na plecki i brzuszek:)
Agness
2007-04-06
12:25:49
Email
Brawo Kacper! Brawo Dominisia! :)
iwona026
2007-04-06
20:33:50
Email
My już pomału zbliżamy się do końca z przygotowaniami do chrzcin. Krzyś chyba wyczuł że mama pada na twarz po wczorajszych wyczynach i pobił rekord w spaniu bo spał od 20 do 3 - byłam w szoku chcę częściej takich długich przespanych nocy:):)
moniczka
2007-04-06
20:40:36
Email
A u nas robota wre. Kacper dziś zrobił 3 kupska.A i jadł brzoskwinie HIPP, nie chciałam mu dać za dużo a strasznie mu smakowało i się normalnie awanturował!Jadł już jabłka i jabłkowo-marchewkowy deserek, ale brzoskwinie-szok( nie ma co się dziwić, to ulubione owoce mamusi)!
balbia
2007-04-06
22:01:44
Email
Ja dzis dostałam paczkę z HIPPA i dałam małej obiadek ziemniak z dynią z Hipp'a. Dla mnie obrzydlistwo ale mała zjadła kilka łyżeczek. Mam jeszcze soczek klarowny z jabłuszek i może jej dam przez święta spróbować. Sama jednak jeszcze nie kupuję dla niej takich rzeczy. Jutro idę z Malwinią i z koszyczkiem do święcenia;)Ciekawe czy uda mi sie do kościółka dostać z tym wózkiem bo u nas są te świecenia jaj zawsze w takim dolnym kościele ,a on jest dużo mniejszy i zawsze jest mnóstwo ludzi. Buziaki pa!
Agness
2007-04-07
11:02:09
Email
Moja Jagoda też wczoraj biła rekordy w spaniu. Zasnęło ok. 12 w południe jak wracaliśmy z gimnastyki i spała do 15, nakarmiłam ją i znów zasnęła - obudziła się ok. 18, pojadła, poszalała, poszliśmy do znajomych na film (300) - mają mega tv - i tam znów zasnęła ok 22-23 i się obudziła dopiero o przed 5 na karmienie, zasnęła i wstała o 9. Niezły z niej śpioszek. Dobra mam kupę roboty. Buziole i jakby mi się nie udało już wpaść to do Was to życzę pięknych i radosnych świąt. Niechaj dzieciaczki będą grzeczne, mężowie posłuszni a teście mili.
iwona026
2007-04-07
14:29:00
Email
jJa też życzę wam wesołych i pogodnych świąt w rodzinnej atmosferze oraz grzecznych maluszków. Lecę dalej szykować mam powoli dość:):):)
balbia
2007-04-07
18:33:27
Email
Wszystkim mamom i ich rodzinom życzymy ZDROWYCH, SPOKOJNYCH, RADOSNYCH SWIAT WIELKANOCNYCH I MOKREGO SMINGUSA DYNGUSA, a wszystkim naszym ukochanym dzieciaczkom ogromniastego bogatego zajączka ;) buzia wielka pa!

Ulka
2007-04-07
21:23:07
Email
Dziewczynki, Zdrowych Radosnych świat Wielkanocnych, spełnienia najskrytszych marzeń i wszystkiego co najlepsze dla Was i dla Waszych rodzin z całego serduszka życzą Wam Ulki

marta0309
2007-04-08
11:03:17
Email
laaeczki wszystkiego najlepszego i wesołych swiat zyczy Dominisia i mamusia:)
balbia
2007-04-09
12:42:12
Email
Malwinka wczoraj u teściów była cudna;) A wiec zatarła swoje poprzednie złe wrażenie;)
moniczka
2007-04-09
15:59:22
Email
Wszystkiego NAJ!!!!Mam nadzieję, że mijają Wam święta super. Kacper spał całą mszę, za to od 13-tej już nie...Marudził i marudził i usnął o 20-tej.Cieszę się,że już po chrzcinach, było super, prezentów bez liku tylko pogoda do bani. Było 11 chrztów i chyba byliśmy jednymi z najmłodszych rodziców(!!!!!).Spadam bo mam gości
iwona026
2007-04-09
20:28:01
Email
No u nas też było dużo chrztów bo 12 i w tym dwie pary bliźniaków. Krzyś przed mszą dał niezły koncert a tak to spał do momentu polania główki a potem rozglądał się po kościele i pozował do zdjęć. Jednym słowem super. W domu już na przyjęciu też był grzeczny nawet nie wiedziałam gdzie mam dziecko bo tyle było gości że go wydzierali sobie z rąk a ja byłam tylko potrzebna jak chciało się Krzysiowi jeść. Najgorsze to teraz przede mną sprzątanie i mycie tych naczyń aż mi się nie chce myśleć. Dobra idę spać bo mały już śpi a jakoś jeszcze nie chce mi spać dobrze w nocy i się często budzi tylko pierwszy sen ma dłuższy bo trwa 3-4 godz.
iwona026
2007-04-09
20:34:00
Email
A to moi dwaj najukochańsi mężczyźni.

balbia
2007-04-09
23:12:11
Email
No Iwonka też masz postawnego męża ;) WYPROSTOWAłAM ich troszkę bo jakos nie umię tak z boku oglądać;) Krzysiu jak zwykle uroczy ale mam nadzieję ze nie jada jeszcze tych obważanków;)

balbia
2007-04-09
23:13:47
Email
Ciesze sie dziewczynki ,że sie Wam chrzciny udały i wszystkiego najlepszego dla uroczych chłopaczków.
marta0309
2007-04-10
15:05:24
Email
czesc dziewcyny:) tez sie ciesze ze imprezki sie udały:) u nas swieta minely przyjemnie i szybko:) Dominisia skonczyla 5mcy:)dzis dala mi niezle w kosc-ciagle marudzila, plakala-chyba dziaselka ja bolaly. teraz spi a ja czekam az Krystian wroci to sie nia troche zajmie.Teraz wiadomo po kim Krzys taki duzy:)))) ja mam znowu chore zatoki:( chlip, chlip Zlecial mi kolejny kilogram-jakos tak sam bo cwiczyc teraz nie mam czasu:) w sumie to waze teraz tyle co przed ciaza:) ale musze jeszcze 3kg zgubic i bedzie ok:) Jak u was z kupami bo Dominika zrobila kupsko po 3 dniach i dzis jeszcze znowu nie zrobia. pierdzi sobie wiec chyba ok i nie wiem czy sie tym martiwc ze tak rzadko robi kupy????
iwona026
2007-04-10
17:20:47
Email
Marta nasz Krzyś też robi kupki co trzeci dzień i duuuuuuuużo pierdzi, więc jak Dominisia nie płacze z tego powodu i oddaje gazy to myślę że wszystko jest ok. Dzięki Balbia za przewrotkę
moniczka
2007-04-10
17:49:19
Email
ja też dzięki Balbia, bo gdybyś nie przewróciła tego tego zdjątka, to znów bym Krzysia nie ujrzała...Kacper wali kupska codziennie, od 2-5 i pierdzi w pampersa jak trza.Także nie ma powodu do niepokoju jeśli się dziecko nie pręży i nie ma problemu przy robieniu.Spadam narazie, może wkleję zdjęcie wieczorkiem, bo dałam szwagrowi aparat i kamerę, by uwiecznił chrzciny. Zdjęcie zrobił JEDNO (!!!!!!) a na kamerze nagrane jest 5minut, z czego 3, odpala gromnicę jego syn(ojciec chrzestny)
balbia
2007-04-10
20:00:41
Email
Laseczki potrzebuję porady!!!!!!!! Prasowałam marynarkę (czarną ) do pracy i chyba sie zamyśliłam bo przejechałam po prawej stronie i został "cudowny" ślad -taki świecący pewnie wiecie jak to wygląda. Czy jest jakiś sposób by to usunąć??;(((( Cieszę sie ,że nie skzyczałyście mnie ,że sie wtrącam do nie swoich zdjęć;)
Ulka
2007-04-11
13:44:47
Email
Balbia to zalezy jak intensywnie przyprasowałas bo ja tez tak zrobiłam ze spodniami tyle że na lewej stronie i do dzis jest slad nie znam sposobu zeby to paskudztwo usunac.
Ulka
2007-04-11
13:48:48
Email
ciesze się ze Wam super minełay swieta bo ja chyba mam totalnego pecha bo oprócz tego że Ula nie spi calymi nocami to jeszcze na same swieta dopadla mnie grypa jelitowa , jeszzce nie moge dojsc do siebie. Agus jak czytam ile twoja Jagódka spi to mnie zazdrosc zrzera, zamienmy się chociaz na dwa dni na dzieci,
marta0309
2007-04-11
14:34:34
Email
balbus kiedy bidulo wracasz do pracy???
iwona026
2007-04-11
15:26:32
Email
Ale jestem zła na mojego szefa. Byłam dziś już trzeci raz w sumie po pieniądze żeby mi wypłacił za urlop wypoczynkowy i powiedział że nie jest teraz przygotowany. Oczywiście przed świętami też byłam bo jak wiecie robiliśmy chrzciny i pieniądze szły jak woda to też mi nie zapłacił. Mam dość jego jak mogłabym to go bym udusiła. Już raczej na pewno nie wrócę tam do pracy bo nie mogę na niego patrzeć a będę do niego jeszcze pewnie musiała po jechać bo jestem na urlopie do końca maja. Balbla ja też niestety nie znam sposobu na zlikwidowanie takiego śladu.
iwona026
2007-04-11
15:29:34
Email
AGNESS chyba gdzieś wyleciała na święta i jeszcze nie wróciła bo jakaś cisza z jej strony:):):):):)
balbia
2007-04-11
17:12:40
Email
No cóż marynarka do wyrzucenia chyba;( byle mi nie każą jej włożyć -bo to z firmy. Wracam już od poniedziałku. Miałam być 13 w piątek ale chyba mi darowali tę date i od poniedziałku . Strasznie sie boję bo to po takiej przerwie jakby do nowej pracy sie szło -znów trzeba sie wdrazać. Dziewczyny Malwinia jest taka cudowna. wciąż sie śmieje,a z mężem gada i gada....czekam jak wnet coś normalnego wypowie;) codziennie rano wita mnie w łóżku uśmiechem . Chętnie zjada kaszkę nawet trzyma sobie butelkę i zastanawiałam sie czy nie dokupić uszek do butelki bo jest dość spora. Mam tą najwiekszą z aventu bo mniejsza jest do herbatki. Ale może nie bede kupować bo zamierzam sie już do kubka niekapka. Dominiczce naszej najstarszej WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI 5 M-CY!!!!!!!!!!!! bOżE dziewczyny jak ten czas mija...Daje Malwini juz deserki i zupki z gerberka albo tych innych Bobovitów;) Wszystko jej bardzo smakuje ale oczywiście dalej również karmie cysiem. Taki słoiczek jest na 2 dni. Malwiś przekręca mi sie z plecków na brzuszek i odwrotnie. Niezle sie przy tym pogimnastykuje ale tak jej sie spodobało ,że wczoraj po 24 po karmieniu do 1.00 sie wygłupiała i robiła fikołki;) oczywiscie nie zawsze jeszcze jej wychodzi ale szlifuje;) pozdrawiam pappa
iwona026
2007-04-11
17:47:03
Email
No no Balbla chyba zapomniałaś o moim Krzysiu bo jest starszy od DOMINISI o 3 dni ale wybaczam Ci późno tu się dołączyłam i możesz nie pamiętać:):):)
balbia
2007-04-11
18:04:21
Email
Rzeczywiście nie wiedziałam;) w takim razie wszystkiego naj również dla Krzysia. Szczerze mówiąc nie pamietam też daty od Uli ??????
venuss
2007-04-11
19:38:07
Email
witam Was mamusie, Balbia marynarke oddaj do pralni, tam mają sposoby, a jak tam nie pomogą to już nic nie pomoże:)pozdrawiam
balbia
2007-04-11
20:01:49
Email
no to może jest jakaś myśl;) dzięki Venuss!
marta0309
2007-04-11
20:20:52
Email
dziekuje w imieniu Dominiki i dla krzysia oczywsiscie tez wszystkiego naj....Uleczka jest z 16 listopada:) wlasnie pije piwo bo mam dola- jutro wyjezdza rodzina z USA( pisalam o nich wczesniej) i strasznie mi smutno.No coz zycie toczy sie dalej....balbus bede trzymala kciuki za ciebie bo wiem ze ci ciezko:(
moniczka
2007-04-11
21:59:08
Email
Ja to egoist jestem...Wszystkiego naj dla Krzysia i Dominisi!Piszę o sobie i piszę a dzieci nam rosną.Uleńka współczuję, bo Kacper w nocy śpi, w dzień potrafi zrobić maraton 3h, pod warunkiem,że leżę z nim w łóżku, bo co jakiś czas albo oko otwiera, albo cysia łapie.Sam ni w ząb, nie zdążę zejść na dół a tu już łeeeee.A jak odchodzę to wydaje się,że śpi jak suseł.Budzi mi się teraz o 6.00 a usypia między 20-21.Dziś wcisnęłam mu 60ml mleka z kaszką ryżową łyżeczka, bo muszę jakoś spożytkować ten śmierdzący Bebilon Pepti a może jak się tak najje fest, to spał będzie lepiej????Ja powinnam wrócić do roboty w poniedziałek 16-stego, ale dziś dzwoniłam do kadrowej, mam 51 dni urlopu, to mogę poszaleć, a potem zapowiedziałam wychowaczy do 3.09, także mam luzik.Współczuję Iwonka podejścia szefa, to są minusy pracy w małej firmie-utarczki z szefem o kasę. U mnie 28-my i kasa na koncie jest.Balbia, nie mam pojęcia co z tą marynarką(u Was są te marynarki jak mundurki????).Mam nadzieję,że pralnia pomoże.Tak sobie pomyślałam,że tak sobie piszemy rodzinnie a tu kupa ludzi to potem czyta...:-))))A nie wiem,czy Wam pisałam, że miałam ból, bo chłopak zatrudniony na zastępstwo za mnie, rzucił papierami????I mój szef liczył na mnie...A ja małpa, jak mamusią podwójną zostałam, to się domatorka zrobiłam.Wstręciucha!A fe!Ale nie wyobrażam sobie teraz powrotu do roboty.Jak pomyślę, że wracam, obiad,dzieci,robota papierkowa, zarwane noce i od rana znów na nogach, w samochodzie...Zimne poty.Ale Malwinka to aniołek, a Kacperek jaki jest każdy wie. Jedyne pocieszenie,że koleżanki syn(ten ze zdjęcia) też był chrzczony w święta i dziś dzwoniła, jak Kacper, bo tamten darł się całą mszę...A mój spał jak aniołek,hi,hi.Chyba se spadnę,bo monologuję:-))))
Agness
2007-04-11
23:23:15
Email
Elo, mnie dopadł wczoraj dół potężny i przez cały dzień gapiłam się w piżamie w tv. Nic nie zrobiłam - tylko poniedziałkowy obiad mężowi odgrzałam no i oczywiście się normalnie dzieckiem opiekowałam. Ale dziś jest lepiej. Moje najlepsze życzenia dla pięciomiesięczniaków :) Fajnie, że macie chrzciny już za sobą. My za 3 miesiące. Ale z nas luzaki. Ja też zostaję na wychowawczym, podejrzewam, że do jesieni. A potem się obaczy. Ech Ulka - czasem jak tak patrzę na Jagodę, to się zastanawiam czy to tak dobrze, że ona tyle śpi?? A co do marynarki - to jeśliby się ją normalnie prało, to by pewnie pod wpływem wody zeszło, ale jeśli trza chemicznie, to faktycznie może coś w pralni wykombinują.
Agness
2007-04-11
23:33:14
Email
Laski - ja też muszę zacząć Jagodzie dawać coś bardziej konkretnego, bo ona je co 1,5 - 2 godziny. Taka jest głodna. Mleko zwyczajnie przez nią przelatuje. Trochę zrzyga - bo po jedzeniu jak ją położę, to się na brzuch sama przewróci, zrobi kupę i za godzinę zaczyna marudzić, bo jest znów głodna. Co mam jej dać?? Kaszkę?? Ale coś hypoalergicznego bym musiała. Bo my alergicy.
Agness
2007-04-11
23:35:55
Email
Byłam dziś poćwiczyć. Teraz by trza było jeszcze jakieś zdrowe odżywianie wprowadzić, bo przez święta pod tym względem nagrzeszyłam. Próbowała któraś z Was diety zgodnej z grupą krwi???Chociaż, Wy jesteście laski, to chyba się na dietach nie znacie :D;D;D:D:D
marta0309
2007-04-12
09:07:53
Email
Agness jak tak w ogole to bym cie w banie walnela-na osttanim zdjeciu przeslicznie wygladalas, taka laseczka.zapomnialam ci o tym wczesniej napisac. a tak w ogole to ja bardzo sceptycznie podchodze do roznego rodzaju diet.moja znajoma ma naprawde problemy z waga. co nie skonczy jakies cud diety i schudnie np 8 kg to za moment to wszystko wraca z podwojna sila. to co ja moge polecic to sie nie obzerac, nie jesc po 18stej i cwiczyc. Wczoraj jak do was pisalam wieczorem nagle w calym domu rozlegl sie ryk Dominki.Malo nog nie polamalam. az sie cala telepala-nigdy sie cos takiego nie zdarzylo!!Oboje z Krystianem zdebielismy.nic nie pomagalo.nawet moja mam ktora mieszka nad nami perzyleciala sprawdzic co sie z jej wnunia dzieje.troche ja ponosilam i sie upsokoila.Patrzymy a ona ma taki czerwony slad pod oczkiem a kolo łóżeczka znaleźlismy jakiegos robaka-mi sie wydawalo ze to komar.I pierd....meszerszmit ukasil moja dziewczynke.Teraz trzeba bedzie naprawde uwazac na te owady bo niedosc ze mrozow nie bylo to my jeszcze nad rzeka mieszkamy to bedzie plaga.Moze sie do ktorejs z was wprowadze zeby mnie to paskudztwo nie zjadlo:) hehhehheheh Mam pytanie-napiszcie mi jak sie wprowadza nowe pokarmy!!! mam ochote dac jablko Dominice. wiem tyle ze trzeba zaczac od malej łyzeczki dziennie a pozniej zwiekszac dawke. a co potem???? wprowadzac marchewke tak??? tylko osobno na poczatku czy od razu podac z jakbłkiem??? musze sobie jaks ksiazke kupic bo zileona jestem:(
iwona026
2007-04-12
09:50:55
Email
Dziękujemy bardzo z Krzysiem za życzenia. Nie wiem też co mam robić bo moja pediatra powiedziała żebym karmiła go do 6 m-cy tylko cycusiem a ostatnio jak byłam na wizycie to jej nie było no i nie wiem czy wprowadzać mu już teraz jakieś kaszki kleiki na noc żeby dłużej spał czy zaczekać jak skończy 6 m-cy? Bo naprawdę marzą mi się przespane noce a u nas to takie nie istnieją. Teraz śpi mi i bije rekord bo zawsze śpi po pół godz w dzień a tu zbliża się godz i go nie słychać. Marta, co do tego wprowadzania nowych produktów, to pojedynczo i z odstępami, bo w razie jak by dziecko nie tolerowało jakiegoś owocu czy też warzywa, to żebyś wiedziała który i go wykluczyć. Mówią że zaczyna się od jabłka potem marchew itd. Mam pytanie czy będziecie kupować gotowe słoiczki czy same będziecie robić swoim pociechą jedzonko? Bo ja to na razie chyba słoiczki, a potem jak urosną moje warzywa i owoce to mam zamiar robić sama bo i tak będę w domu i tak to może dziecko skorzysta i będę wiedziała że je zdrowo.
iwona026
2007-04-12
09:56:19
Email
Marta chętnie bym cię przygarnęła ale ja znowuż mieszkam przy lesie więc u mnie pewnie też będzie tego plaga(:(:(: Już teraz jak chodzimy na spacerki to lata cały rój małych muszek mi nad głową.
marta0309
2007-04-12
11:16:18
Email
Balbia wyczytałam ze do uratowania jest tylko przypalenie lekko zażółcone wiec chyba nici:( Dominika jest teraz taka upierdliwa ze nic nie moge zrobic jak nie spi.wszystko chce dotykac, brac do buzi , nie polezy spokojnie tylko sie wierci i przewraca,wrzeszczy jak sie jej cos nie podoba, zresta jak ja tylko poloze to podnosi glowe i chce siadac. skonczyl sie błogi spokoj.......wy tez tak macie????
marta0309
2007-04-12
11:17:06
Email
bo sie zastanawiam czy to kolejny etap rozwoju czy efekt tego ze ja w swieta wszyscy nosili na rekach.....
Agness
2007-04-12
12:28:44
Email
Oj Marta :)Dzięki jesteś cudo :) Niby Jagoda jest trochę młodsza od Dominisi, ale chyba jej też przyszedł taki etap i też nic, tylko z nią leżeć, bawić się i nosić. Jak odchodzę to bek, przychodzę do niej a ta w śmiech i rechocze - spryciula mała. Właśnie wróciłam z krótkiego spacerku i boję się ją nawet z wózka wyjąć żeby się nie obudziła, bo się taka wrażliwa zrobiła. Dziś w nocy mi się co godzinę budziła i wierciła, kręciła po całym łóżeczku. Coś jej nie pasiło. Od tych robali to chyba trzeba się będzie ratować zawieszając przynajmniej na noc, żeby dziecko spokojnie spało jakąś moskitierę. Lecę, bo się obudziła.
marta0309
2007-04-12
12:33:16
Email
dokladnie to samo robi dominika-nie mozna odejsc bo płacz.wiec to taki okres nadszedł......ech...a ja marudzilam kiedys ze za dlugo spi bo nie moglam sie z nia pobawic:) hehhe
balbia
2007-04-12
12:55:56
Email
Uhhhhh ale sie naczytałam;) chwile mnie nie było i prosze jaka plaga nowości;) Byłam dzis u dr zważyć małą i po zaświadczenie ,że karmie cycusiem(niech se bedzie potwierdzenie)waży 6350 wiec taka drobna chyba;)Jeśli chodzi o marynarke to jak jeździłam po klientach to uszyli wszystkim handlowcom kostiumy, kupili białe bluzki i tak mieliśmy jeździć ubrane ale i tak wiadomo ,że nie bedzie sie ciągle w jednym i tym samym łazić wiec wkrótce uszyli im następne ale mi juz nie bo byłam juz w ciązy w domu ,a teraz bede w biurze wiec nie potrzebuje narazie. Ale ost. słyszałam ,ze znów cos kombinują z ubiorami. I ja własnie taką marynarkę z kostiumu przejechałam żelazkiem i oswieciłam materiał i słyszałam zeby spróbować zmoczyć octem i odparować żelazkiem ..dziś poprubuję;) Aga ja bym Ci proponowała dla małej kaszkę nestle sinlac to najlepsza i najwartościowsza kaszka dla alergików poczytaj o niej np. w internecie albo w broszurach . Mi zaleciła ją dr choćiaż Malwinia nie przejawia narazie alergii ale po to że ona jest typowa do przyrządzania na wodzie., Malwinka bardzo ją lubi -jedynym minusem jest jej cena bo kosztuje ok 28 zł i do kupienia tylko w aptece. Monia fakt, nasze forum czyta wiele osób ale ponieważ jest ogólnodostępne to czasem ktos z boku może coś doradzić;)Ale masz rację stworzyłyśmy sobie taka rodzinną atmosferę;)Marta dzięki za trzymanie kciuków przydadzą sie! Jeśli chodzi o nowe pokarmy to narazie słoiczki ,a potem sama będe przyrządzać -narazie jada nie wiele wiec nieopłaca mi sie. Ja kupuję jak leci raz brokuły raz leśne owoce,zupki... na początku było jabłuszko,a potem ziemniaczek z marchewką. Myślę ,ze jak cos jest juz od 4 m-ca to nie powinno specjalnie uczulać. DR tylko powiedziała żeby obserwowac czy nie wystąpi wysypka po jakimś pokarmie czyli dac jedno i odczekać kilka dni przed podaniem czegoś innego. Malwinka też ciśnie wszystko do buziaka ale znów jest spokojniutka i wesoła,a o komarach to nawet nie chce mi sie gadać -ja tak nienawidze tego cholerstwa ,że na samą myśł aż mnie wzdryga i dlatego jak najszybciej muszę kupic rolete wolnowiszącą ,że jak otworze okno to tak bezpośrednio nie wlecą te gadziny.
Agness
2007-04-12
12:57:02
Email
Hehe - tak to jest :) A co do tego wprowadzania pokarmów. To już sama nic nie wiem, bo czytałam faktycznie, że jeśli dziecko jest na piersi to nie powinno się do skończenia 6-ciu miesięcy nic wprowadzać, a jeśli na sztucznym, to po 4-tym już. A Jagoda ma karmienie mieszane. W dodatku też czytałam, że pierwsze jabłko. A Balbia pisze, że daje kaszki jakieś. Czyli te kaszki to się jakoś nie liczą??? To jest kategoria MLEKO?? Ja nie wiem o co biega buuuuuu.
Agness
2007-04-12
13:00:13
Email
Oki Balbio-dzięki, taką sobie chyba kupię. A czyli jak mogę równocześnie dać i kaszkę i jabłko - tzn. dziś kaszkę, jutro jabłko i tak na zmianę - czy lepiej tydzień kaszkę, poobserwować i potem jabłko??
balbia
2007-04-12
13:10:09
Email
Aga kaszka to takie uzupełnienie mojego pokarmu. Daję ją na wodzie ,a nie na sztucznym mleku gdyż nie chce mieszac sztucznego z moim własmym. Nie wiem czy jeśli podajesz sztuczne to podawac jeszcze kaszkę ?? Ja podaje kaszkę raz dzienne i raz dziennie pół słoiczka jakiegoś dania ,a poza tym to moje własne mleczko.
balbia
2007-04-12
13:14:21
Email
przepraszam ,że tak mieszam ale własnie zaskoczyłam AGA ,że dajesz tez sztuczne mleczko.
balbia
2007-04-12
13:29:57
Email
tak własnie kaszke zaliczyła bym do kategorii MLEKO;)
balbia
2007-04-12
13:34:14
Email
czytałam w czasopismie MóJ MALUSZEK ,ze dzieci karmione od początku piersią jak nasze szybciej akceptują nowe pokarmy od tych dzieci co są od pocz. na sztucznym gdyż od mleko z piersi zawiera to co jemy i dziecko pamieta wiele smaków i są mu one już znane;)
Agness
2007-04-12
14:53:37
Email
Hehe, no mnie właśnie o to chodzi - czy można zastąpić jedno karmienie sztucznym mlekiem karmieniem taką kaszką :) Bo mleczkiem to mi się wydaje tym sztucznym Jagoda jakoś się tak nie najada. Moim tak, ale karmię w sumie tylko w nocy i czasem ostatnie karmienie wieczorne lub pierwsze porannne - więc już niewiele.
moniczka
2007-04-12
14:59:28
Email
Zgadzam sie z Balbią, że cycate dzieci szybciej akceptują smaki.Kacper zjadł dziś CAŁY słoiczek jabłuszka, bo jak chciałam odstawić to awanturę robił i pysia otwierał do jedzenia...Teraz śpi na dworze od 12.30.SZOK!!!!Jak się wprowadza potrawę to dobrze nawet tydzień odczekać, bo objawy nietolerancji mogą się pojawić nawet po 4 dniach. Moge Was przygarnąć do siebie, mam dużą chałupę, na działce mam duży staw a komarów jakoś nigdy nie było...Także wpadajcie i nocujcie, obronię Wasze dzieciaczki przed każdym natrętem, bo ja duża i opiekuńcza jestem:-)))) Co do marudzenia i niechęci pozostawania samemu, to Kacper też tak ma.I siedzenie już mu się znudziło, teraz jak go wezmę w na ręce w pionie to się wspina.a jak leży na brzuchu, to tak przebiera pęcinami,że mi z maty złazi.Łaziur jeden!Spadam to jeszcze dokończę zaległości w domciu, prasowanko już odwaliłam,uff
iwona026
2007-04-12
15:27:43
Email
Ja dzisiaj naszłam się z tyk łobuziakiem z 3,5 km i myślę sobie że pewnie śpi to go zostawię na dworze zaglądam do wózka już koło domu a on oczy jak kamyki i się śmieje no i cóż chwile posiedzieliśmy na dworku i ewakuacja do domu bo cyc wzywany. Ja też już po prasowaniu Krzysia ubranek ale zostały jeszcze nasze łachy. Tak słucham o waszym wprowadzaniu tych nowych pokarmów że mi się też już chce, A on narazie tylko cyc i cyc.
iwona026
2007-04-12
15:29:40
Email
bo jak mu próbuje włożyć coś innego do buzi niż cyc to pluje:(:(:(
balbia
2007-04-12
18:27:44
Email
To Ci Krzyś mamicyc;) Dziewczyny ale sie najadłam strachu przed godziną. Trzęsły mi sie rece i nogi. Poszłam na spacer z Malwinką do miasta i ona o 16 je ,a dotarłyśmy do domu na 17 i byłam pewna ,że dorwie sie do cycusia ,a ona wogóle nie chciała tylko zaczeła cały język wyciągać i tak wzdychała i taka apatyczna była ale uśmiechała sie cały czas .Co ją dostAWIłAM TO ONA TEN JęZYK CAłY WYSTAWIAłA I ANI RUSZ CYCKA. w POśPIECHU WLAłAM JAKIEGOś SOKU DO BUTELKI(A SAMA JESTEM BO Mąż W PRACY)i daje jej ale też nie chciała i zaczełam dzwonić do mamy bliska płaczu. Mama popytała sie o nią co i jak i za chwile Malwinka pociągneła troche cycka ,a potem juz spoko. Zjadła pare łyżeczek deserku i mleczka., Później mama jeszcze raz dzwoniła i powiedziała ,ze dzidzi napewno bardzo sie chciało pic i powinnam była pomoczyc jej jezyczek wodą. Jezu ja sie tak przestraszyłam ,a faktycznie dzis na dworze taki upał ,a ja ją na 3 godz. bez picia wziełam./ Co za okrótna matka ze mnie;(;(;(!!!!!!!!
balbia
2007-04-12
18:38:17
Email
Na swoje usprawiedliwienie dodam tylko ,ze nigdy nie brałam jej nic na spacer do picia bo było zimno ,a wiadomo ,że podaje sie w miare ciepłe mleko czy herbatke i dzis nie przypuszczałam,że cos takiego bedzie miało miejsce.
marta0309
2007-04-12
21:14:34
Email
dziewczyny przez przypadek natknelam sie na kłotnie w dziale "mamusie majowych maluchow". nie wiem o co tam chodzi ale mam nadzieje ze w naszym dziale nie bedzie takich cyrkow i bredni....Buziole dla was i milej nocy:)
aneta76
2007-04-12
23:00:16
Email
Do Agness Przeczytałam o Twojej dzidzi, że się nie najada mlekiem i chciałam się podzielić naszymi doświadczeniami. Moja córcia była ok 2 miesięcy na cycusiu, potem na sztucznym dla alergików. Jak miała 3,5 miesiąca to potrafiła wypijać na noc 270 ml. tego mleczka. Lekarka powiedziała, żeby jej zacząc zagęszczać mleko. Zaczęłyśmy od kleiku ryżowego, dodawanego do mleka dla alergików Bebilon Pepti. Ryż podobno jest bardzo bezpieczny, bo prawie nie uczula, a dziecko zaczęło mi się wreszcie najadać i przesypiać całą noc. Zaletą kleiku jest cena, ok.5 zł. za opakowanie. Potem, już nie pamiętam dokładnie kiedy, zaczęłyśmy zjadać kaszkę kukurydzianą i wszystkie inne smakowe kaszki ryżowe z Bobovity lub Nestle, na bazie mleka dla alergików. Pozdrawiamy serdecznie Aneta i Bożenka ur.16.11.2004 (tak z sentymentu do listopada pozwalam sobie czasami u Was gościć)
Agness
2007-04-12
23:05:04
Email
O Aneto :) dziękujemy pięknie za rady. Coś ja już jutro muszę mej dziecince kupić, żeby chociaż te trzy godzinki wytrzymała. No to całusy dla Bożenki :)
iwona026
2007-04-13
09:00:42
Email
Oj mamicyc próbowałam mu wczoraj wepchać trochę kaszki przed spaniem a on językiem wszystko wypycha z buzi. No cóż muszę jeszcze trochę chyba poczekać. Myślałam że jak naje się tej kaszki przed snem to będzie mi dłużej spał.Oj jaka byłam naiwna ale nie poddam się bez walki:):):)Idę się ogarnąć dopóki ten lucyper śpi.A Balbia musiałaś naprawdę się najeść dużo strach i jeszcze na dodatek sama w domu, bo we dwoje to zawsze jakoś raźniej a tu jak nazłość mąż w pracy. Pozdrawiam i na razie
marta0309
2007-04-13
09:06:54
Email
jest godzina 9:10 a Dominika jeszcze spi!!!!!!!!!!wstałam wczesniej od niej co sie chyba jeszcze nie zdarzylo:) Agness pamietam ze moja szwgierka tez dawala swojej coreczce taki ryz do mleka ktora tez byla alergikiem, wiec to chyba faktycznie dobry pomysl-warto sprobowac bo to jej nie powinno zaszkodzic. Dalam wczoraj domince pół łyżeczki jabłuszka-ale sie krzywiła ale zjadla-prawie z krzesla spadlam takie miny stroila:)
balbia
2007-04-13
10:56:23
Email
A jakie dajesz te jabłuszko? Bo jak sie je ugotuje w małej ilości wody i potem razem z tą wodą zmiksuje to jest świetny słodziutki mus. Malwinka tez nie lubi surowego bo kwaśne. Do kaszki można dodawać też jabłuszko. Praktycznie kaszkę można dodawać do każdego dania żeby było gęściejsze ale ja podaję jej samą kaszkę na wodzie ,a teraz jeszcze jak odciągnę jedno mleko to żeby nie było za mało to powiedziałam mamie o dodaniu do niego 1 łyżeczki kaszki. Dziś je ostatnią porcję deserku z jabłuszkiem i malinami ,a jutro lub pojutrze sprubujemy brokuł.
Agness
2007-04-13
11:48:08
Email
Takie zagęszczone mleczko to czym podawać? Łyżeczką czy w butelce z dzióbkiem??
Agness
2007-04-13
11:56:10
Email
Dostałam przesyłkę z Hippa - a w niej łyżeczka, soczek, papka, herbatka i mleko. Chyba się w końcu przydają :)Balbia - nie wiem czy się cieszysz czy nie, ale ja bym nie chciała wracać do pracy teraz. Ja mam wrażenie, że teraz dopiero fajnie mieć dziecko (wcześniej też było fajnie, bo dzidzi takie słodkie), ale teraz zaczyna kontaktować, śmieje się, chyba już poznaje nas i można się z nim coś pobawić. A jak sobie pomyślę o tych stresach w pracy. Utarczki z szefostwem, plotki koleżanek za plecami, brrrr, aż mnie ciarki przechodzą - tak tego nie lubię.
Agness
2007-04-13
11:58:08
Email
Marta - zaglądałam tam do majowych mam, jak pisałaś, ale tam jest tych wpisów tyle, że szok. I nie wiem, czy dobrze załapałam, ale chodziło o jakieś niemiłe wypowiedzi jednej z mam i kogoś, kto się podpisywał czyimś nickiem. No ogólnie masz rację - niefajnie.
Agness
2007-04-13
12:01:04
Email
Balbia - co do tego nagłego płaczu, to faktycznie, jak pisała Iwonka, najgorzej jak się jest samemu w domu, ale chyba dzieci tak czasem mają, że płacz histeryczny bez jakiegoś konkretnego powodu. Jagodzi też sie tak czasem zdarza - ostatnio się zastanawialiśmy, bo zaczęła najpierw płakać na widok mojego brata, a potem taty, a wcześniej jeszcze męża - czy czasem nie byłam z nią u jakiegoś lekarza i nie wystraszyła, ale raczej nie, bo odwiedzam same lekarki. Dziwne, ale nie wiemy co się jej nagle wspomniało.
Agness
2007-04-13
19:15:05
Email
Kupiłam tą kaszkę Balbio, ale na opakowaniu jest napisane od piątego miesiąca. Jest jakaś inna, czy też tą dajesz?
balbia
2007-04-13
19:30:33
Email
NASZE DZIECI JUZ Są W 5 M-CU;),a za tydz. go skończą.
balbia
2007-04-13
20:04:47
Email
Mam nadzieje ,że bedzie Jagodzi smakować. Co do pracy to masz Aga rację plotki,nerwy,utarczki tak bywa wszędzie ale jeśli znów sie zaklimatyzuję i bede widziała ,że Malwini jest dobrze rownież wtedy kiedy mnie nie ma to będe strasznie szczesliwa i wiem ,że zajebiście jest być z dzieckiem ale jesli bede zarabiac to bede mogła spełniac różńe zachcianki mojej córci bo bedzie mnie stać oraz bede mogła realizować w wolnym czasie swoje plany, marzenia ,a bez pieniędzy ciężko by było.Wiem ,ze w niektórych rodzinach wystarczy iż jedna osoba pracuje bo zarabia nadzwyczaj dobrze -tylko pozazdrościć ale cóż opłaty mamy wysokie wiec mus to mus !!!!!
Agness
2007-04-13
20:05:59
Email
kuleeeeee se przeczytałam, że po skończeniu piątego - gafa :P - no to będzie coś nowego, nawet smoka specjalnego do papek kupiłam
balbia
2007-04-13
20:15:21
Email
Ja daję 3 kopiaste łyżki na 130 ml wody i mam te największą butelke z aventa ze smoczkiem na 3 podziałki i narazie nakierowuje na jedyneczkę żeby za mocno nie leciało.A takiej bardzo gęstej papki nie robie bo potem są kłopoty z kupą.
Agness
2007-04-13
20:39:19
Email
Super - dam jej jutro, bo boję się na noc eksperymentować. I wklejam zdjęcie z dzisiejszego spacerku.

balbia
2007-04-13
20:54:55
Email
Czy mi sie wydaje czy Jagodzia ma 2 czapeczki i kapturek??? Ja juz dzis załozylam jej tylko taką czapusie leciuteńką jak po kąpieli(pilotka)i body z którkim ,a na to taką polarową bluzo-kurteczkę i spodnie i skarpetki.Wyciągnełam baranka i włożyłam do wozka sam kocyk ,a przykryłam Ją tylko kapką od wózka. Ona mi sie zawsze tak poci z tyłu główki ,że dziś juz ubrałam ją naprawde lekko i sama potem nie wiem czy za grubo jeszcze czy może przesadzam i powinnam ją jednak ubrac lepiej??????
Agness
2007-04-13
21:14:17
Email
Hehe - owszem ma 2, ale jedna cieniutka a druga taka z dziurkami. Jakoś się bałam żeby jej nie owiało, bo niby słońce, ale jest dość wietrznie. Pod kombinezonkiem miała tylko śpiochy, bluzeczkę bawełnianą z długim rękawkiem i sweterek też z dziurkami, no i skarpetki. Przykryta była tylko, jak akurat jechałam przez las w cieniu lekkim kocykiem od piersi w dół. Nie spociła się, ale była ciepła, jak ją rozebrałam w domu, a byłyśmy ze 2 godzinki. Chyba było ok. Ale faktycznie można zrezygnować z dwóch czapek na rzecz jednej, ale może takiej z uszkami.
balbia
2007-04-14
14:02:08
Email
Hejka! Wczoraj małą zasneła mi o 19 i obudziła sie dopiero o 5.30 rano -szok!!! Myślałam ,ze mi cycki pękną bo zawsze o 24 dojadała .chciałam jej dac w nocy ale nie chciała i myślałam ,ze juz nie dam rady jak nie odciągne ale niechciałam budzić męża i małej tym buczeniem i jakos zasnełam a rano zaraz dałam jej opróznic obie przynajmniej z połowy ,a o 8.00 juz do końca-uff jaka ulga;)Tak mi sie najadła ,że jak zawsze jada potem koło 10 to teraz jadła o 12 dopiero ;) A co z wami ?????? Kurna to ja do praCY ide ,a nie Wy??? wiec gdzie sie podziewacie?
moniczka
2007-04-14
19:39:38
Email
Cześć!Wczoraj miałam urwanie kapelusza,bo byłam z dwójką sama a mąż pojechał na wódkę do Lublina a dziś zabrałam dzieci na cały dzień do rodziny do Skarżyska Kamiennej. Moja córcia od wczoraj śpi sama w pokoju, bo "już jest duża" a mój syn rano (8.00) sam usnął!!!!!!!!!!!!!!Machałam mu grzechotką, nie chciał cysia i oczka mu się zamykały, zamykały i zamknęły i spał bez przebudzenia(!!!!!!!)1,5h. W ogle dziś był aniołem, moja rodzina, powiedziała,że grzeszę, bo spał, budził się, bawił i spał.Z tego wszystkiego to nawet cysia słabo ssał. Sama jestem w szoku!Zresztą dziś prawie cały dzień spędził na dworku.A co do jedzenia, jak widzi zółtą łyżeczkę, to od razu otwiera dzioba i znów zjadł dziś cały słoiczek jabłuszka, bo jak chciałam odstawić, to się wściekał. Tak mu smakuje,że szok. I ostatno się nadział, bo zrobiłam Bebilon Pepti z kaszką ryżową, on otwiera dzioba z radością... a tu...Feeeeeeee!Pluł dalej, niż widział!Teraz, najpierw sprawdza, co mausia daje, Gigant jeden. No i kupy dziś były 2.Wy się martwicie,że za mało ja się cieszę jak 2.Paranoja!Co do ubierania, to Kacper "chodzi" w body z długim rękawem, rajstpach, spodniach, kurtce sztruksowej i lekkiej czapeczce.Jak uśnie, to mu nózki przykrywam tylko i tyle a i tak mam czasem wrażenie,że mu ciepło, choć się nie poci a karczek ciepły, ale nie gorący.
balbia
2007-04-15
10:44:25
Email
POMOCY!!!!!!!!!!! Sypią mi się włosy;(;(;( wszędzie ich pełno. A myślałam ,że obejdzie sie bez tego buuuuuuu .Nie obednę ich choćby nie wiem co najwyżej wyłysieje ..........
Ulka
2007-04-15
18:31:42
Email
korzystając z dobrodziejstwa pogody wybraliśmy sie do Płocka do zoo to nasz debiut wyprawowy z małą, ale Ula była grzeczna oczywiście nie chciała leżeć w wózku tylko trzeba było ja nosić na rekach,zwierzątka mało ja interesowały, ale ogólnie było super

Ulka
2007-04-15
18:34:20
Email
Balbia ja tez się cieszyłam , że mi włosy nie wychodzą , ale to trwało krótko , teraz po domu wala sie pełno moich wlosów, biore witaminy ale to niewiele daje
Ulka
2007-04-15
18:40:39
Email
Wklejajcie Ciocie zdjęcia Maluszków

balbia
2007-04-15
20:37:44
Email
Uleńka prześliczna!!! Ale jak to możliwe ,że stoi? to jakiś montaż???? Cudne jest to zdjęcie!
Ulka
2007-04-15
20:45:22
Email
po lewej stronie stoi wujek którego nie widac na zdjeciu i trzyma Ule z tyłu za polarek, smiechu było przy tym co nie miara
Agness
2007-04-15
23:46:26
Email
Uleńka jest przecudna:) I ma piękne znowu piękne zdjęcia. My byliśmy na "kwietniówce" wczoraj kilka godzin pod Ogrodzieńcem w lesie. Mała była grzeczna. Mieliśmy termos z wrzątkiem, żeby jej zrobić mleczka. Fajnie było - zrobiliśmy grilla i pospacerowaliśmy po lesie z wózkiem. A dziś też w parku na spacerze a potem u znajomych na grillu. Dałam małej kaszki. Wszamała bez gadania:) Ale na jedno wieczorne karmienie to 125 ml jest dla niej za mało - musiałam się posiłkować cycusiem. Dobrze, że przez noc mi się nazbierało mleka - to w nocy nie będę musiała gotować flachy. Wczoraj przeżyłam szok tygodnia, jak moja Jagoda, która w trakcie jednego karmienia zjada tak 100 - 150 ml wypiła na raz 240. Musiała być baaardzo głodna :)
Agness
2007-04-15
23:49:58
Email
CO do włosów - mnie się sypać zaczęły we wrześniu już. Dopiero tak w marcu się uspokoiło trochę, ale straciłam ponad połowę. Nie widać tego aż tak bardzo, bo miałam zawsze bardzo gęste, więc nie wyglądam tragicznie - ale w porównaniu z tym, co kiedyś miałam na głowie, to zostały mi kłaczki. Ja łykam nadal Feminatal i myję włosy szamponem z czarnej rzepy, próbowałam też wody brzozowej - ale zrobił mi się tylko łupież, a nic to nie dało. Więc chyba po prostu musi wypaść, co ma wypaść i trzeba przeboleć. Mam tylko ogromną nadzieję, że jak skończę karmić, to mi wszystko odrośnie.
Agness
2007-04-15
23:58:32
Email
Fotka z lasu :)

iwona026
2007-04-16
09:22:04
Email
Ja też korzystałam z pogody i prawie cały weekend byliśmy z Krzysiem na dworku. Tylko ja nie mam takiej wygody jak wy że weźmiecie ze sobą flachę i już po kłopocie. Ja na każde karmienie muszę wracać do domu bo w grę wchodzi tylko cyc. Jestem ciekawa czy jemu nie pasuje smak tej herbatki malina dzika róża czy wogule nie chce nic innego, ale jak miał miesiąc to przecież pił koperek. Więc może mu kupić ten koperek albo jeszcze coś innego. Co do włosów to mi chyba też wypadła połowa i dalej wypadają i myślałam że jak zetnę to się wzmocnią ale tak się nie stało. Ulcia naprawdę super zdjęcia a na tym jak Uleczka stoi rewelacja, no i wszystkiego naj naj z okazji 5 miesięcy. Ja to po tych spacerach to nóg nie czuje:):) Balbia miłego początku w pracy.
Agness
2007-04-16
09:44:27
Email
Aa faktycznie Balbia już w pracy!! trzymamy kciuki za ten pierwszy dzień. Właśnie Iwonka super że karmisz piersią!! Nie musisz brać butelek, mleka, przejmować się, gdzie umyć ręce przed zrobieniem mleka albo wyparzyć butelkę, skąd wrzątek. Możesz sobie usiąść w samochodzie (jeśli jedziecie gdzieś dalej) albo choćby na ławce gdzieś, gdzie nie ma ludzi i spokojnie nakarmić, przykryć pierś pieluszką i już. A Krzyś może nie pija herbatki bo nie jest spragniony??Wystarcza mu to, co wypije z piersi.
iwona026
2007-04-16
09:49:22
Email
A to fotka ze spacerku

iwona026
2007-04-16
09:56:50
Email
Widzisz Agness nie doceniamy tego co mamy. Ty widzisz same zalety karmienia tylko piersią a ja wam zazdroszczę tego, że nie tylko cycuś wchodzi w grę:):):):)Cóż myślę że u nas to się niedługo zmieni
Agness
2007-04-16
10:00:48
Email
Czytałam, że dziecin na piersi nie potrzebują dodatkowego dopajania, chyba że mają wysoką temperaturę bądź jest upał. Ja zaczęłam małej dawać herbatkę dopiero jak zaczęłam ją dokarmiać sztucznym mlekiem i jak wyszły w moczu szczawiany wapnia, co jest niby oznaką niedopojenia dziecka. Więc ja bym się Iwonka tym nie przejmowała.
Agness
2007-04-16
10:03:55
Email
Ale luuuuzak!!! Super mu w tych okularach plus smoczek!! haha, świetnie wygląda
marta0309
2007-04-16
13:19:31
Email
iwonka a dlaczego chcesz go tak na sile dopajac???? jak chcialam dominice podac witaminy to dawalam z woda i nie bylo mowy o wypiciu.dzieci na cycu nie potrzebuja dopajania.zreszta ja karmie tylko cycem, nie dopajam i jestem super zadowolona bo zawsze moge wszedzie pojsc z dominka i w razie co cyca mam przy sobie :) heheheeh Wczoraj bylismy w Wawie i karmilam w samochodzie i nawet w Ikei bylismy i tam sa takie specjalne pokoje do karmienia dzieci( super sprawa) i wyjelam cyca i sie dziecie najadlo:) tak swoja droga to super jest Ikea-u nas w Lublinie nie ma i chyba 3,5 godziny latalam jak wariat.Pod koniec to z mezem padalismy z nog ze zmeczenia:) Mi wlosy jakis miesiac temu zaczely wylatywac i wszedzie ich pelno-mam ich duzo na glowie to sie zbytnio nie martwie tylko sa wszedzie te moje kłaki...Dominika szamie jabłuszko.zaraz wstanie to jej dam troche-na poczatku sie krzywi ale pozniej az sie telepie tak jej smakuje:)niedlugo damy marchewke....
marta0309
2007-04-16
13:37:01
Email
Balbia trzymamy kciuki:) bądź dzielna:)
Agness
2007-04-16
15:27:06
Email
W Katowicach jest Ikea, ale ja wolę jakoś Conforamę :) Jejku jak byłam w urzędzie miasta wyrobić małej paszport, to babka karmiła na kanapie zaraz przy wejściu, gdzie non top ludzie koło niej wchodzili i wychodzili i się w ogóle nie przejmowała. No bo czym??? Zakryła się i dzieciątko sobie spokojnie jadło - a widać było, że to maleństwo jeszcze było, chyba z miesiąc miało.
iwona026
2007-04-16
15:29:41
Email
Mi nie chodzi że ja chcę jemu na siłę wprowadzić coś nowego. Tylko jak gdzieś się wybieramy na zakupy do marketu to żebym mogła go chwilowo oszukać żeby nie wyjmować cyca i mieć czas na zebranie się do domu. Bo jak jestem w domu lub chodzę na spacerki koło "komina" to mi to wcale nie przeszkadza a wręcz jestem zadowolona bo przecież cyc to najlepsza sprawa dla takiego bąka. No i przed wszystkim mi nie choruje myślę że w dużej mierze dzięki właśnie karmieniu piersią. A on niczym na razie nie chce się oszukać. Zapomniałam dodać że my nie umiemy się karmić na siedzący i to dlatego sprawia mi trudność, bo Krzyś ma przykurcz mięśniowy i jak go próbuję karmić na siedzący to on mi się pręży i nie mogę go utrzymać.
balbia
2007-04-16
19:46:46
Email
Cześć moje kochane troskliwe mamusie;) Przeżyłam i nawet nie płakałam ;)Trzymałam sie dzielnie bo mąż wysyłał mi smsy ,że wszystko ok,a potem mama dzwoniła no i sie aż tak nie martwiłam tylko stęskniłaM sie bardzo za moim wróbelkiem;) Dziewczyny nie żebym sie cieszyła ale troche podniosłyście mnie na duchu ,że te włosy to tak prawie każdemu muszą powypadać.grrrrrrrrr. Wszystkiego naj lepszego oczywiście dla Uleńki. Aga super zdjęcia szkoda tylko ,ze takie małe ,a KrZyś boski ...śmiałam sie i ja ostatnio ,że założę małej jAKIEśokularki przeciwsłoneczne bo tak sie strasznie krzywiła jak jej słoneczko świeciło. No to trzymajcie się -buziaki papappa!
balbia
2007-04-16
19:52:23
Email
Własnie robie małej deserek z jabłek i marchewki. Ostatnie 2 dni dostała słoiczek brokułów też zjadła ale ma kłopoty ze zrobieniem kupy bo od 2 dni robi bardzo gęste prawie jak dorosły człowiek i dzis dałam jej czopka bo strasznie sie męczyła i chyba narazie bede jej dawac zrobione przeze mnie jabłuszkaa z cZymś nowszym poczekam.
marta0309
2007-04-16
21:15:06
Email
Balbus bardzo sie ciesze ze jakos poszlo-dzielna jestes kobitka:) bedzie dobrze:) iwonka-teraz sprawa inaczej wyglada, bylo tak od razu gadac.a moze jak nie chce herbatki to moze wypije soczek marchwiowy??? Dominika dostala jakis jakis krosteczek na szyji i czole- nie wiem czy to potówki czy uczulenie na jabłko:/
Agness
2007-04-17
09:56:47
Email
No to ja też nie wiem co z tą herbatką. Może mu faktycznie nie smakuje?? Jagoda też dostała małych plameczek na szyjce, brodzie i kawałku policzka. I nie wiem potówki?? Czy reakcja na kaszkę. Hehehe. Balbia jesteśmy z ciebie dumne;)
moniczka
2007-04-17
22:42:01
Email
Balbia, brawo!Ja też od poniedziałku powinnam być w robocie...Ale jestem na wypoczynkowym. A pracujesz choć godzinę krócej???Zdjęcia Ulci znów super, innych jak zwykle nie widzę (Balbia, może znajdziesz chwilkę:-)))???)My ciągle na dworze i jak wreszcie robi się chłodniej to Kacper przeszczęśliwy,że widzi 4 ściany.Ogólnie jest teraz bardzo grzeczy, usypia co 2 godz w wózku bez gadania, pod warunkiem,że na dworze, w domu nie chce ni diabła w wózku.Wieczorami po tym świerzym powietrzu padam na ryj.Dziś dałam mu soczek z Gerbera jabłkowy,śmiechu co niemiara miałam, bo nie wiedział co z tą butelką zrobić, a że dałam tylko 20 ml, to zanim się zorientował,że to tzrba łykać od razu, bo jak nie to się wyleję kącikiem ust, to się skończyło:-)))Dziś w ogóle był taki upał,że często się przystawiał do cysia, bo normalnie to je mi co 4 godz.Uli Happy Birthday!Spadam spać, bo coś mnie nerki, korzonki albo nie wiem co bolą i ogólnie padam.Pa
marta0309
2007-04-18
09:22:30
Email
balbia sie zapracowala i cisza:) wczoraj to bylo przepieknie:) jak dla mnie to wystarczajaco cieplo i juz wyzszej temperatury nie potrzebuje....W koncu sie wzielam i wywolalam mnostwo zdjec dominiki i w calym domu jest porozwieszana:) hehe Fajnie ze kacperek sie lepiej zachowuje:) no i 100 lat dla Ulki oczywiscie:) dziewczyny czy wy tez macie lenia teraz bo ja straszliwego zlapalam i po prostu za nic nie moge sie wziasc:( buuuuu
iwona026
2007-04-18
11:06:39
Email
Dla mnie pogoda wczoraj to naprawdę super. Byliśmy z Krzysiem w sumie 6 godz na dworku, tylko wracaliśmy na jedzonko i zmianę pampersa. A co do marchewki to może i masz rację bo ona słodsza od jabłka i może jakoś przejdzie- trzeba spróbować.Czy wasze pociechy mają opaloną buźkę, bo Krzysiowi to ewidentnie odznaczył się smok i muszę teraz pamiętać żeby mu wyjmować jak usypia na dworze. A co do lenia to i ja złapałam i to takiego wielkiego że aż wstyd się przyznać bo naprawdę mi się nic nie chce.
balbia
2007-04-18
18:23:03
Email
hej jestem ,jestem!;) faktycznie pracy sporo nawet dziś mam umowy do domu wzięte ,żeby posprawdzać ale zawsze tu zaglądam i muszę powiedziec ,że chyba faktycznie macie lenia bo są dni ,że żadna z Was sie nie odezwie;) Mus marchewkowy z jabłkiem wyszedł mi super i bardzo małej smakował. Mój mąż miał teraz wolne i był z nią na spacerkach i też przysmażyła sie jej jedna strona policzka aż sie bałam czy nie bedzie ją szczypać .Teraz kazałam meżowi smarowac jej buzinke przed wyjściem kremikiem z faktorem. Ja od 2 dni jestem przeziębiona i zaraziłam Malwinkę . Cał nos ma zapchany i troszkę kaszle ale daje jej syropek i zakraplam nosek i troche przechodzi. Mi tez popuściło ,a biore tylko apap i pije herbate z lipą albo 1 grzane piwko z miodem i syropem. Ale na początku czułam sie ffffffaaaattttttttaaaaalnnnnnnnniieeeee!!! Teraz odciągam mleko w pracy ale tylko troszkę bo nie ma za bardzo czasu ,a i tak pracuje po 7 godz. no i ptóbuje o 21 w nocy i 5 nad ranem-niestety jakoś nie mogę uciągnąc 150 ml za jednym razem i musze na takie raty dlatego chodze niewyspana i boli mnie głowa w dziwny pulsujący sposób. Widze ,że z czasem coraz mniej tego pokarmu chyba;( pozdrawiam papa
moniczka
2007-04-18
19:11:12
Email
Balbusia, Ty się ciesz,że w ogóle możesz coś odciągnąć, bo ja 30 ml...oczywiście po nakarmieniu Kacpra, bo wtedy tylko moge, bo on z butelki mógłby mi nie wziąć i wtedy dopiero byłby dym. A dzis to pół dnia przespaliśmy. I ssał smoka, ale miał z tego zabawę,śmiał mi się w noś " widzisz,że potrafię i wiem o co chodzi, tylko nie chcę":-))))Śmiał się ze mnie ewidentnie!
Agness
2007-04-18
21:13:37
Email
Hehehehe, a to ci Kacperek :) Ja nie mam lenia - wręcz odwrotnie, czasem nie piszę, bo pucuję mieszkanie, latam po zakupy, na spacery, gotuję i takie tam nudne, babskie zajęcia :) A teraz zmykam, bo mi mąż stoi i się gapi i wymownie oczami przewraca, bo jeszcze klatki nie umyłam od soboty - hahaha, ale tak tego nienawidzę. Życzonka dla Uleczki najlepsze :)
marta0309
2007-04-19
07:25:47
Email
agness to skoro masz takie zawziecie na sprzatanie to wpadnij do mnie:)hehhe
Agness
2007-04-19
09:35:27
Email
Nie ma sprawy, bo u mnie już powoli się robota kończy :)I wiem, że to już nudne, ale znów są laukocyty, znów bakterie :( I znów idą leki w ruch i znów przesuwamy szczepienie. I znów mnie to dobija. Dziewcynecki :) mam pytanko: ile teraz kasy się przeznacza na prezent dla chrześniaka? Ja wiem, że każdy - tyle ile może - ale pewnie jest jakaś tam zwyczajowa stawka - wiecie ile???
Ulka
2007-04-19
13:20:38
Email
dziewczynki dziękujemy bardzo za życzenia i my również życzymy wszystkim dzieciaczkom wszystkiego najlepszego z okazji 5 miesięcy bycia na świecie, U nas urwanie głowy budowa w toku, za kilka dni będą burzyć ścianę nie wiem gdzie my się wtedy podziejemy,Ula troche się przeziebiła ale narazie to poczatek wiec mam nadzieje że szybko sie uporamy z tym paskudztwem, Agus skad te bakterie, ale wiesz co moja kuzynka tez dlugo walczyla z czyms takim podobno trzeba zastosowac jakis skuteczny antybiotyk, one lezały w szpitau i pomoglo
Agness
2007-04-19
15:08:00
Email
O proszę Cię nawet nie chcę myśleć o szpitalu :( Nie wiem skąd to się paskudztwo bierze. Lekarka mi powiedziała, że jak dziecko raz coś takiego załapie, to potem ma obniżoną odporność i wystarczy moment, żeby był nawrót. Bleeeeeeeeeeee. Tak się właśnie czuję. Bleeeeeeeee. Współczuję remontu. Pyłu, kurzu, hałasu. Mnie się marzy hamak w ogrodzie w słońcu albo ręcznik na plaży i lekka bryza i ja w pozycji horyzontalnej na owych sprzętach.
iwona026
2007-04-19
18:27:51
Email
Oj dla matki to musi być ciężkie przeżycie kiedy takie małe dziecko musi iść do szpitala. Właśnie mojego męża brata syn Kubuś jest w szpitalu.A zaczęło się od tego że miał wielkie uczulenie na mleko i musiał przejść na sztuczne dla alergików i zaraz po tym jak przeszedł na to mleko, a minęło może dwa tygodnie zachorował. Miał duży kaszelek, pediatra przepisała jemu antybiotyk brał go przez dwa tygodnie i nic się nie polepszyło, więc dostali skierowanie na badanie do szpitala. Okazało się że ma zapalenie płuc i musi zostać. Robią mu teraz różne badania no i czekamy a bratowa jest z nim cały czas. Kubuś jest trochę młodszy od naszych pociech bo urodził się 25.XII. Mam nadzieje że wszystko dobrze się skończy i niedługo wróci do domu, żadnej z nas nie życzę takiego stresu. Niech nasze pociech trzymają się zdrowo.
moniczka
2007-04-20
07:22:52
Email
Bakterie!!!!!Fuj. Ja muszę zrobić Kacprowi ponownie posiew kupy, mam nadzieję, że wyjdzie ok.
Ulka
2007-04-20
16:20:26
Email
Wiecie co ja taka madra matka naoliwkowalam Uli główke bo zrobila jej sie ciemieniucha i włożyłam do wozka jak ja wyjełam to mało zawału nie dostałam caly wózek w tłustych plamach, na dodatek to cholerstwo nie chce puscic, więc od dnia dzisiejszego moje dziecko bedzie jezdziło w koszu na zakupy

Ulka
2007-04-20
16:27:39
Email
od trzech dni daje malej zupke marchewkowa z warzywami gerbera od4 miesiąca, i dzis Ula miała taki problem z kupa ze szok tak płakala przy robieniu kupki, ze juz nie wiedzialam co mam z nia zrobic tak ja dupka bolała ,chyba znowu wrócimy do karmienia samym cycusiem, bo juz sama nie wiem co jej dawac do jedzenia
Agness
2007-04-20
20:17:34
Email
Nie wiem Ulka- ale wszędzie piszą, że dzieciom na cycusiu wprowadzać inne pokarmy dopiero po 6-tym miesiącu, więc może poczekaj jeszcze miesiąc to jeszcze jej wszystko dojrzeje i nie będzie problemów?? Z kolei ja mimo, że dokarmiam małą mlekiem Nan i kaszką, czekam też jeszcze miesiąc - bo podobno dzieciom alergików (ze względu na obciążenie genetyczne alergią) zaleca sie wprowadzanie pokarmów też miesiąc później niż dzieciom niealergicznym (ma to związek z enzymami, które się później uaktywniają). Buzia - lecę do małej, bo się śmieje i mnie zaczepia :)
balbia
2007-04-20
20:41:06
Email
HEJ! No u mnie jest podobnie tzn jak dałam małej brokuły to robiła tak gęste kupy ,że mi jej aż szkoda było bo strasznie sie umęczyła ,a po jabłku to znów mama i mąż musieli ją całą przebierac bo tak im nawaliła wiec jabłko ok ale widze ,że dostala na twarzy wysypki i nie wiem od czego bo ja mieszam jabłko z marchewką i chyba musze zrobić przerwę i teraz dam jej zupke warzywną od poniedziałku -ja nie mam wyjscia muszą jej coś dawac dopóki nie wróce z pracy bo ledwo uciągam te 150 ml mleka na jedno karmienie.
moniczka
2007-04-20
21:50:30
Email
Wiecie co? Mam drugie dziecko, ale wcale za mądra nie jestem, ale koleżanka ma trzecie i poiła mi zasadę,że marchew gotowana powoduje zatwardzenie a surowa rozwolnienie, więc może z tymi zupkami, jak Ula ma problemy z kupą to w ogóle zaczekać?U mnie Kacper od dwóch dni tylko "je,je,je" nic mu nie pasi, chyba jakieś problemy brzuszne, bo w ciągu 2 godzin machnął mi 4 kupy. Normalnie wysiadam z tym maluchem i plecy całe zsypane, ale to chyba pozostałości po mamusinej zapiekance, w której był ser żółty...Jak ja chcę już jeść normalnie!!!!I marzy mi się KFC, tak pikantne,żeby mi paszczę wypaliło:-))))
balbia
2007-04-20
22:16:48
Email
a ja uwielbiam żółciutki serek z dziurami hmmm ide własnie zrobić sobie kromę ;)
Agness
2007-04-21
01:14:00
Email
Ja już jem dawno wszystko, ale nie karmię tylko piersią. Balbia - napisz proszę jak się sprawdza to twoje nosidełko?? Używasz?? Jak na nie mała reaguje i czy da się w tym spać?? Bo ja muszę coś przed majowką kupić i raczej skłaniam się ku chuście ( ze względu na to wyginanie się), ale jestem ciekawa jaka jak to u was wygląda.
balbia
2007-04-21
09:14:06
Email
z tego co wiem to chusta przy takich 4-5 miesieczniakach to juz wogóle sie nie sprawdza bo dziecko nie chce leżec ,a siedziec może z kolei jak juz jest bardzo stabilne bo zauważ ,że masz tę chustę na biodrze. Ja wogóle uważam ,ze w ten sposób (na biodrze) można sobie też coś uszkodzić no ale pewnie jest to temat do polemizacji. W każdym razie uważam ,że nosidełko tradycyjne jest dla wiekszych dzieci lepsze i stabilniejsze. Moje z chicco jest niby od 2-go m-ca życia ale ja ją nosze w nim narazie tylko po domu i nie za długo bo wciąż jeszcze nie chce nadwyrężać kręgosłupka ale jak tylko będzie juz cieplutko i nie bedzie mieć tylu ubran na sobie to wezmę ją w nim na dwór ;)Wkońcu to juz 5-miesięczniak,a nosidełko jest tylko do 9 kg!
balbia
2007-04-21
09:21:17
Email
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA JAGóDKI Z OKAZJI UKONCZENIA 5 MIESIęCY!!!!!!!! STO LAT -STO LAT!!!!!!!!!

Agness
2007-04-21
10:30:47
Email
Ojjj - faktycznie to już dziś!! Pięknie dziękujemy za życzenia i cudne kwiatuszki :) Dziękujemy urocza Malwinko :) Ja myślę o chuście Nati - tam jest dużo więcej pozycji www.chusta.pl.
balbia
2007-04-21
10:42:10
Email
A bedzie chciała Ci w niej leżeć? Bo widzisz ,zę siedzi dopiero taki porządny dwu-latek tak jak to wyżej napisałam. jA JAKOS NIE MAM PRZEKONANIA DO CHUST ,FAJNE Są JEDYNIE DLA ZUPEłNYCH MALUSZKóW TAK DO 3 M-CY MOżE BO TAKIEGO NP 2-LATKA TO JUZ NAPEWNO BYM NIE NOSIłA BO BY MI CHYBA KRęGOSłUP SZCZELIł .cO innego wziąść na chwile na ręce . Cholerny capslock.......zablokuję go normalnie!!!!!!!!!!
balbia
2007-04-21
10:44:57
Email
Aga ile dajesz małej tej kaszki sinlac? Bo ja dawalam do tej pOry 3-4 łyzeczki na 150 ml wody ale widze ,ze powinno sie dawac z 7 łyżeczeki sama juz nie wiem ,a nie chce zeby sie meczyła potem z zatwardzeniem bo ona tak ma.
marta0309
2007-04-21
10:56:56
Email
Jagódka 100 lat kochane słoneczko:) A wiecie co? Dominika wczoraj złapała sie w wózeczku poręczy i sama siedziała, puszczała sie ale sie siłowała żeby nie polecieć i znowu sie łapała poręczy i siedziała- prawie sie poryczałam:)
marta0309
2007-04-21
10:57:39
Email
ze szczęscia oczywiście:)
iwona026
2007-04-21
11:49:13
Email
My oczywiście dołączamy się do życzeń dla Jagódki rośnij nam zdrowo. MUSZę SPADAć BO kRZYś ZABiera mi myszkę i już nie panuję nad pisaniem:):):)
Agness
2007-04-21
13:37:50
Email
Dziękujemy, dziękujemy :) Już sama nie wiem co z tą chustą, coś muszę postanowić do poniedziałku, żeby przez internet zamówić. Ja robię tą kaszkę normalnie wg przepisu - na 125 ml wody daję 12 małych łyżeczek (łatwiej się sypie z małej do butelki niż z takiej stołowej). Nie wydaje mi się to zbyt gęste i mała wypija prawie całą porcję, z tym że muszę jej to podawać rano, bo wieczorem walczy o cycusia. U nas problemów z zatwardzeniem nie ma, dziś już poleciały dwa spore kupska, ale faktycznie trochę bardziej gęste, ale to mnie akurat cieszy, bo mała znó jest na Bactrimie i boję się, żeby biegunki nie dostała. Wczoraj byłam na spacerze z babką, która ma 10-cio miesięczną córeczkę i mówiła, że ona w wieku 5-ciu miesięcy już sama siadała i za nic nie chciała leżeć, szczególnie w wózku na spacerach. Widać Dominisia też taka szybciutka :)I ciekawa świata.
Agness
2007-04-21
13:40:37
Email
http://www.sling.com.pl/ o tą chustę mi chodzi chyba jest lepsza
Agness
2007-04-21
14:46:30
Email
A ja mam jeszcze nowy problem - odkąd mała się zaczęła sama obrać z pleców na brzuch robi to namiętnie i nie chce leżeć na plecach, nawet po jedzeniu. I oczywiście jak tak szaleje na brzuchu to zwraca. Wasze pociechy też tak robią?
balbia
2007-04-21
17:11:21
Email
No Aga ta chusta jest juz o wiele lepsza bo mooże być dziecko w pionie i jest zabezpieczone tak więc ta mi sie podoba .Ja jednak chyba bym sie zamotała w tej jej funkcjonalności;)Ale jak Ci sie podoba to kupuj -mi sie podoba;) A Malwinka wczoraj turlała sie po wersalce tak namiętnie ,że nie usnęła mi jak zwykle o 19 tylko dopiero o 22 takiej weny dostała;)
balbia
2007-04-22
22:07:09
Email
z baBcią na działce;)

balbia
2007-04-22
22:10:25
Email
i oczywiście z języczkiem;)

iwona026
2007-04-23
16:09:23
Email
Dziś życzymy wszystkiego naj naj Malwince z okazji 5 miesięcy, gorące buziaki od Krzysia:):)
iwona026
2007-04-23
16:14:50
Email
Coś ostatnio zrobiło tu się bardzo cicho , a mi się wydawało że Balbia mówiła tylko że idzie do pracy.
balbia
2007-04-23
19:27:44
Email
DZIęKUJę IWONCE I KRZYSIOWI;) BUZIAKI OD MALWINKI
moniczka
2007-04-23
21:09:09
Email
Wybaczcie. Spóżnione życzonka dla Jagódki i na czasie :-) dla Malwinki!Dużooooo zdrówka! Ja ostatnio nie wiem w co mam ręce włożyć bo Kacperski marudny jakiś, w nocy się budzi po 15 razy i pobudka codziennie o 5-tej a potem o 7.00 znów idzie spać. A że wróciła pogoda(hurrrra!) to go wyrzucam na dworek i chałupę ogarniam, bo w sobotę jedziemy nad to morze, to jak wrócę to kupa prania będzie, aż mi się odechciewa tej podrży i boję się jak diabli(650 km). Daję małemu kaszkę Sinlac, ale robię ją na oko, bo jak za rzadka, to mu nie pasuje, jak za gęsta, też nie.Wybredniś - smakosz mi się trafił, a kupy śmierdzą po niej, feee. I pierdzi jak mój stary.:-)))W przepisie jest napisane,żeby dawać 9 łyżek na 150 ml, ja daję ze 3 na jakieś 70 ml i mu to smakuje, to niech se ma, a co mi tam,liczyłam tylko,że jak to zje i poprawi cycem, to będzie spał jak zabity a tu normalka...Na wyjazd kupiłam już nawet DentinoxN gel, bo ślini się jak buldog a przezorny zawsze ubezpieczony... W ogóle nie wiem jak my się zapakujemy, ale my to jeszcze nic. Znajomi, którzy z nami jadą mają 3 dzieci.Najstarsza ma 5 lat, najmłodsze 11 m-cy...
balbia
2007-04-23
21:18:39
Email
Dzięki za życzonka w imieniu Malwinki .Jeśli chodzi o sinlac to my dajemy juz 7 łyżek na 125-130 ml wody i wcale nie jest aż tak gęsta jak piszą dziewczyny w innym poście żeby trzeba było podawać ją łyżeczką .Spokojnie wystarczy butelka ze smoczkiem z podziałką na 3;) Monika ,a Ty serio pojawiasz sie na tym forum ostatnio strasznie rzadko!!!!!!!!!
moniczka
2007-04-23
21:42:13
Email
Nadrabiam, to!!!! Ale serio, kupa roboty, a Kacper jest ostatnio marudny jak diabli i dwa razy zdarzyło mi się pójść spać o 20.00.A zazwyczaj piszę, jak on już uśnie. Wybaczcie, nie opuszczam Was ani na chwilkę. A poza tym(ale się usprawiedliwiam!) niby nie pracuję, ale mam kupe (bezpłatnej) pracy , bo jest wakat na moje miejsce, nikt nie chce przyjść na 4 m-ce do roboty na zastępstwo,a u nas reorganizacja i ktoś musi pewne rzeczy zrobić:-)))Więc padło na mnie!Głupio odmówić...
balbia
2007-04-23
22:07:48
Email
Rozumiem. Ja też zostałam przydzielona do biura ale okazuje sie ,że jednak musze też jeździć i wcale nie na krtótkie trasy;(Dziś np. byłam aż w Opolu i wróciłam do domu dopiero o 18 .Myślałam ,ze mi cycki pękną i śpiesZyłam sie jak diabli do mojej kruszynki ,a w aucie jakoś nieporęcznie pokarm odciągać. Całe szczęscie ,ze narazie nie będę jeździć codziennie bo nic by mi nie przyszło z tych 7 godz.pracy bo w takiej trasie nie zdaje to egzaminu zawsze są korki albo coś takiego zresztą sama Monika wiesz....ale co zrobić?
Agness
2007-04-23
23:08:21
Email
Wszystkiego naj naj naj dla kruszynki Malwini! To ja mam dobrze, siedzem se w domku i na spacerki chodzę, na aerobic :) a nie do pracy. Ale cóż, wszystko się kiedyś kończy. My mieliśmy dziś wizytę kontrolną u neurologa i orzekł, że dziecko aktywne, silne, dobrze się rozwija. Hip hip hurra.
balbia
2007-04-23
23:21:26
Email
dzięki Aguś i bardzo sie cieszę ,że Jagodzia zdrowa!!!!;);););)
Agness
2007-04-24
21:16:18
Email
Uff, ja też :)
marta0309
2007-04-25
14:40:38
Email
czesc dziewuszki:) mi internet siada i nie mam jak pisac z wami:( buuu.....I tez najlepsze zyczonak od nas dla 5-miesieczniakow:) U nas wszystko ok, Dpominisia zdrowa, jabłko wcina jak szalona, probowala tez marchewki:) strasznie sie zrobila aktywna, przebieranie to wojna bo fiku miku i ciagle na brzuchu lezy:) do siadania sie rwie jak szalona i nawet jej wychodzi:) Ciesze sie Agnes ze z Jagodka wszystko dobrze-zdrowe dziecko to wielkie szczescie:)
moniczka
2007-04-25
14:47:14
Email
Kacper chyba będzie chory...Buuuuuu!Jak się drze, to głos ma jakby zachrypnięty i śpi od 11.00. Najpierw nie chciał ni diabła spać od rana, tzn. chciał, ale mu to nie wychodziło, w końcu zapakowałam go do wózka, uśpiłam na dworze i śpi, obudził się na jedzenie i polazł dalej spać.Mam nadzieję,że nie przestawiło mu się dzień z nocą...
marta0309
2007-04-25
15:03:11
Email
Dziewczyny podszkolcie mnie z żywieniem dzieci bo juz zglupialam -chodzi mi o to kiedy zastapic jedno karmienie piersia i czym? narazie dawalam troche jabluszka miedzy posilkami, zaczelam dawac po troszeczku marchewki i CO DALEJ MAM ROBIC??? (nawet nie mam kiedy kupic sobie jakiejs madrej ksiazki) WEZCIE MNIE DALEJ POPROWAZDZCIE....
balbia
2007-04-26
00:22:45
Email
Martuś ja np jedno karmienie zastępuję kaszką sinlac na wodzie ok.130 ml ,a drugie jakimś jedzeniem ze słoiczka czasem jest to zupka ,a czasem jakiś deserek .Narazie daje po pół ,a potem sie zobaczy. To jedzenie słoiczkowe dostaje o 16.00 wiec jak wracam z pracy to jeszcze dopajam cysiem ale czasem jest tak ,że Malwinka juz nie chce bo jest wystarczająco najedzona.;.)
iwona026
2007-04-26
14:06:46
Email
No no widzę że tu u nas to cisza. Ale wiem korzystacie z pogody tak jak i my. Marta ja ci na pewno nie pomogę bo Krzyś tylko na cycu, a właśnie mam zamiar iść do pediatry i dokładnie się dowiedzieć jak to wszystko wprowadzać po kolei. Miłego spacerowania.
balbia
2007-04-26
17:06:21
Email
Poradźcie jak ubrać małą jeśli jest 28 stopni ciepła? Jutro ma tak być a mąż wychodzi z nią w południe na spacerek. Napewno bedzie miec lekką czapeczkę i nie wiem czy już krótki rękawek czy jeszcze długi ???
iwona026
2007-04-26
20:53:50
Email
Powiem ci Balbia że ja też mam dylemat jak go ubierać nie chcę za bardzo żeby się nie przegrzał a i nie za lekko. Boję się żeby go jakieś chorupsko nie dopadło. Ale ja to myślę że go ubiorę na krótki rękawek, a na to założę bezrękawnik żeby miał ciepło w plecki bo to powietrze jeszcze nie jest takie jak w lato i chyba spodenki już bez rajstopek i skarpetki no i oczywiście obowiązkowo coś na głowę
moniczka
2007-04-27
18:24:19
Email
Ufff!Cześć.Znów zniknęłam, ale roboty kupa a Kacper marudzi. Już padam na ryj. Teraz wiem co przechodzi Ulka, jak dziecko w nocy nie śpi, więc łapię każdą chwilę na sen, wczoraj padłam o 20.00. I pisać też nie bardzo jak...Kacpra ubieram w body leciutkie z długim rękawem, spodenki, skarpetki i czapeczkę płócienną.Myślę,że nie jest ani za gorąco mu ani za zimno.A co do zastępowania posiłków, to robi się to stopniowo wprowadzając nowy produkt, musisz się zdecydować na np.kaszkę jak Balbia czy zupkę. Najpierw daje się 2-3 łyżeczki(pierwszego dnia), potem stopniowo się zwiększa ilość nowego pokarmu i wtedy nie podaje się już cysia.Deserek typu owoce nie jest posiłkiem jako takim,który można zastąpić cysiem, bo Kacper nawet po całym słoiku, za godzinę jest głodny i cyc jest obowiązkowy.Zresztą nasze maluchy już są na tyle duże,że jeśli są najedzone to cyca nie będą chciały, chyba,że napić się.Ja z kolei mam inny problem.Kacper niekoniecznie chce butelkę, znów próbuję różne smoczki i złapał Chicco.Ale picie traktuje jak zabawę, chichra się, pluje, robi "samochód" , więc jak mu dam 50 ml, to połowa jest na leżaczku, podłodze, czy bluzeczce...Ale mam nadzieję,że jak przyjdą upały to sam skuma,że picie jest fajne i nie jest gorsze od cysia.Dziś była u nas moja babcia, załamała się, bo Kacper jojczył i jojczył.Odebrałam posiew kału. Wyszły bakterie!Zadzwoniłam do tej fajnej lekarki, ale wyjechała do 13.05 i ma wyłączony telefon. To zadzwoniłam do "starej" a ta twierdzi,że jeśli na odwrocie posiewu nie ma antybiogramu(jakie leki na te bakterie działają)tzn.,że są one fizjologiczne a nie chorobotwórdze i się tego nie leczy. Tamta mówiła co innego. Zgłupłam i nie bardzo wierzę w te fizjologiczne bakterie, bo kupy są ze śluzem. Poczekam na tamtą lekarkę.Jutro jedziemy nad morze i słyszałam,że ma być załamanie pogody.Teraz to ja się załamałam!Ku....rczę, jak chcę, żeby maluchy złapały jodu, to pogoda do bani.Serio, jakoś zamiera to nasze forum. Ulka, to w ogóle zaniknęła i nawet jak zajrzy, to od przypadku do przypadku...Ja spadam na tydzień i mam nadzieję, że ten tydzień przeżyję!Ale jutro postaram się jeszcze zajrzeć, może coś napiszecie?Bo ja nadrabiam zaległości, trochę chaotycznie, ale zawsze:-)))Spadam bo otworzyłam sobie browarka:-))
marta0309
2007-04-27
19:36:38
Email
Czyli jak np wprowadze 3 warzywa i bedzie ok to moge ugotowac zupke:) tak? troche se poczytalamale ale czuje sie w tym temacie jak na lodzie zeby tylko malej krzywdy nie zrobic.ja ubieram podobnie jak moniczka: body z krotkim rekawem, koszulka z dlugim, spodenki, skarpetki i czapeczka albo kapelusik.Moniczka tak ci zazdroszcze tego wyjazdu nad morze ale ja bym sie bala taki kawal jechac z Dominika.Bylam juz w Warszawie i cala w nerwach jechalam bo w polowie drogi powrotnej zaczela tak marudzic i stekac ze nie wiadomo co bylo robic bo na dodatek byl z nami dziadek Krystiana( wiadomo jak to starsi ludzie zaraz zaczynaj marudzic jak cos nie idzie po ich mysli).Forum umrzec nie moze!!!!!rozumiecie?????choc wiadomo ze treaz tak czesto nie bedziemy pisac bo piekna pogoda, ale przyjda upaly to mysle ze sie rozruszamy bo nie bedzie jak wyjsc z domu:)Monikczka pomachaj mewom od nas!!!!!!
balbia
2007-04-28
00:24:19
Email
Oh laseczki ja też ubrałam Malwinkę w body z krótkim,spodnie na szelkach i na to kaftanik. czywiście skarpetki i czapka bawełniana cieniutka. ByłaM znów dzisiaj w trasie -dzis był Kędzierzyn i mam serio dość. Byłam w domu przed 19-tą , a niby pracuję po 7 godz. yhy tylko z tych 7 robi sie 10!!!!!!!! kuźwa ja też jak dziś padnę to już koniec. życzę Wam udanego weekendu ,a Moni też zazdroszczę i życzę udanej pogody....powdychaj tego jodu za nas wszystkich;)pa
Ulka
2007-04-28
17:54:45
Email
Witajcie mamuśki U nas urwanie głowy z ta budowa przy dobrych wiatrach jeszcze miesiąc i będzie po wszystkim. Udało nam sie zalatwic chrzciny na 15 maja, ze względu na to że to wtorek ksiądz się troche krzywil ale nie miał innego wyjscia i się zgodził. dziewczynki w co ubrac mała do chrztu, chcialabym jakas sukieneczkę zebym mogla poxniej tez na codzien ubrac Ule, szukalam ale białych prawie wale nie ma, a jak sa to na starsze dzieci, pozdrawiamy goraco, a u nas nocki bez zmian nadal nie spimy
Ulka
2007-04-28
17:59:30
Email
nienawidzę leżeć na brzuchu, czy ktoś mnie podniesie?

Ulka
2007-04-28
18:05:14
Email
A to moja nowa pasja

balbia
2007-04-28
22:38:02
Email
Malwinka uwielbia leżenie na brzuszku od momentu jak sama zaczeła sie na niego przewracać. Też jest ten problem przy ubieraniu jak z Dominiką bo sie zaraz wykręca mi na brzuch ;) Bardzo lubi leżec brzuszkiem na podusi i wszystko obserwowac dookoła ,a jak jest w łóżeczku to podnosi tak wysoko głowę że wystaje ponad szczebelki i tak sobie zagląda;) Ula fajnie wygląda na motorze;) papa
balbia
2007-04-28
22:40:18
Email
A ku-ku!

iwona026
2007-04-28
22:55:25
Email
iwona026
2007-04-28
22:56:56
Email
to moja próba ale jak widać nie bardzo udana:(:(:(
balbia
2007-04-29
12:57:20
Email
nie. no spoko tylko troche za dużo razy Ci wyszło;);)zdjęcia fajne!
Ulka
2007-04-29
21:00:33
Email
Iwonka super wyszlo , trening czyni mistrza. Dziewczynki mamy pierwszego zęba, znalazła go moja mama
iwona026
2007-04-29
21:14:29
Email
Wielkie gratulacje dla Uleczek nie wiem czy u nas też nie idą bo Krzyś zaczął jakoś mi marudzić od kilku dni, a jak masuję mu dziąsełka to się uspakaja, żadnego zgrubienia ani gorączki niema więc już sama nie wiem a no i pcha rączki do buzi. Najlepsze życzenia dla Kacperka naszego ostatniego 5-miesięczniaka.
balbia
2007-04-29
21:51:27
Email
w takim razie Twojej mamie Ula należy się prezent;) Taka jest ponoć tradycja;) W każdym razie gratulacje i czy to ząbek na dole jest? Wszystkiego Najlepszego Kacperski;)! sto lat!!!!!!!!!!!!
balbia
2007-05-01
00:39:25
Email
Kurcze gdzie sie podziały wszystkie mamusie?????? MNIAM MNIAM;)

balbia
2007-05-01
00:42:54
Email
I CHLAP CHLAP;)

marta0309
2007-05-02
19:15:48
Email
Malwinka wcale taka mala nie jest i oponeczki tez ma:) hehe Dominika juz sama siedzi i z kazdym dniem jest lepiej:) u nas takie marudfzebie ze szok-ani jesc ani spac....Zeby chyba daja znac o sobie:)
balbia
2007-05-02
23:21:40
Email
Ma oponkę ma;) Kurna dziewczyny piszcie bo taK smutno sie robi!!!!!!!!!!!!!jak tak można forum porzucać???? ,Martuś wklej jakieś zdjęcie Dominiczki i reszta dziewczyn też niech powkleja swoje pociechy-Monik jest nad morzem ale co z resztą???????/
Ulka
2007-05-04
13:18:58
Email
dziewczynki gdzie Wy jesteście? Ratunku, u nas idzie drugi ząbek,pierwszy na dole po lewej stronie już się przebił, a teraz z drugiej strony kolejny atakuje, jak nie kolka to zeby ja się chyba wykoncze. Ula to tez maly spaslaczek. Wybaczcie mi że sie czesto nie odzywam ale mam urwanie głowy z budowa w poniedziałek rozwalają nam sciane wiec musimy przeniesc graty do jednego pokoju, nie wiem jak my tak bedziemy funkcjonowac, pozdrawiamy goraco, obiecuje że jak ten balagan się skonczy tonadrobie zaległosci w pisaniu. Dziewczynki poradzcie w co ubrac mała do chrztu, bo został mi tydzien a ja nie jestem jeszcze zdecydowana, może macie jakis pomysł?
Agness
2007-05-04
18:11:29
Email
Heja - mnie padł najpierw komp, a potem byliśmy prawie tydzień na Słowacji. Mała była super grzeczna - zwiedzaliśmy z nią nawet jaskinię. Chwyta już stopy i wkłada do buzi. Nie dałam jej jeszcze żadnej papinki, bo przeczytałam, że ma 43% prawdopodobieństwa wystąpienia alergii, więc powinnam czekać do skończenia 6-tego miesiąca. Zęba jeszcze nie ma, ale ma białe dziąsełko z jednej strony, co ponoć może świadczyć o tym, że tam ząb wyjdzie. A do chrztu ja będę jej ubierać na bank białą sukienusię. Buziole
iwona026
2007-05-05
12:09:29
Email
My prawie całe dnie przebywamy na dworze w te ciepłe dni. Była u nas teraz przez tydzień rodzinka, no i brat zajmował prawie cały czas komputer. My właśnie już zaczeliśmy wprowadzać nowe produkty. Najpierw przez pierwszy tydzień była marchew, gotowałam sama nawet nieźle jemu to szło teraz jest jabłuszko ale ze słoika bo nie wiem ile gotuje się takie jabłko. Niestety noce u nas to koszmar budzi nam się bardzo często i na dodatek śpi tylko do 6-7 godz, a dziś to do 0.30 płakał i marudził. U nas z zębami to nie wiem w sumie na jakim etapie jesteśmy bo dziąsełek nie ma spuchniętych a tak nam marudzi. Co do chrztu to chyba najlepszy wybór to sukieneczka i jakiś kapelusik wygląda na to że będzie piękna pogoda tfu tfu oby nie zapeszyć:):):):)
moniczka
2007-05-06
13:32:45
Email
Wróciłam! Było super. Pogoda jak nigdy, jak nie wiało, to upał, Kacper cudo!Najgrzeczniejszy z całej piątki, w podrózy też ok, wcina zupke marchwiową z ryżem, je desreki owocowe i popija troszkę soczku. Zębów brak ale za to w prezencie imieninowym dla mamusi USIADŁ!Byliśmy na plaży, miał wózek w pozysji półsiedzącej, żeby wszystko widział, stoimy, gadamy z koleżanką a ten siedzi! Nie giba się, tylko siedzi!No i teraz nie chce leżeć....Ale z leżącego jeszcze nie usiądzie.Także postępy czynimy.Całujemy na razie, bo prania chyba z 5 pralek.P.S.Dziękuję za życzonka urodzinowe- Kacper
marta0309
2007-05-06
17:31:27
Email
serwus dziewczyny:) wpadlam zagladnac dzis do was:) pogoda do dup....wiec siedzimy w domu:( Dominika ostatnio dawala popisy, potrafila przez 5-6 godzin w ciagu dnia nie jesc a na widok cyca histerii dostawala...buuu u nas zebow jeszcze nie widac.jak czesto jedza wasze dzieci??? a np deserek mozna traktowac jako danie czy to tylko ptrzekaska miedzy posilkami??? bede miala chwile to wkleje jakies zdjecie. nam komp calkiem siadl wiec musimy nowy kupic ale to nie predko:( iwonka serdecznie wspolczuje ze maly nie spi w nocy.
balbia
2007-05-06
21:53:29
Email
hej hej! Monia super ,że Kacper grzeczny ,a ty już go o ADHD posądzałaś;) Marta fajne ma Dosia humorki rzeczywiście;) STRAJK głodowy wprowadziła heheh! U nas teŻ fajnie Malwinka grZeczna czasem jakieś lekkie histerie ale b. rzadko. A to na działeczce-pozdrawiamy!

Agness
2007-05-07
17:14:25
Email
Podobno do drugiego roku życia nie można postawić diagnozy o ADHD :)
balbia
2007-05-07
18:01:46
Email
Aga ,a może byś tak coś więcej napisała ogólnie ,a nie tylko 1 zdanie?????;)Co tam u Was?
Agness
2007-05-08
16:54:28
Email
E no nie wiem nic specjalnie więcej o ADHD :) Tyle mi powiedziała rehabilitantka podczas ostatnich ćwiczeń, bo Jagoda podobno jest strasznie ruchliwa. Wierzga nogami i macha rękami właściwie cały czas :) Jak śpi, to też się wierci i sama układa na boku, mimo, że ja ją kładę na plecach. A tak poza tym, to już mała robi podchody do raczkowania, wystawia pupę, opiera się na kolankach i dłoniach i kołysze do tyłu i przodu. Do siadania chyba się jej jakoś specjalnie nie spieszy. Podałam jej jabłko z Hippa, ale nie chciała, krzywiła się, wzdrygała i wypluwała, więc musiałam zjeść sama. Spróbuję z gruszką - może jej zasmakuje ?
marta0309
2007-05-08
19:11:12
Email
Domisniska ani mysli o raczkowaniu-pupa zbyt ciezka hehehe:) za to jabłko wcina jak szalona:) zebów te nie widac na horyzoncie. a jutro konczymy poł roczku-jak to zlecialo.........
balbia
2007-05-08
23:27:01
Email
Malwinka też szaleje;) w łóżeczku obraca sie o 180 stopni albo przekręca sie na brzuszek i tak mocno główkę do góry zadziera aż wystaje ponad szcZebelki i obserwuje mnie co robie;)bardzo lubi siedzieć na prosto na kolankach ale własne stopy nie za bardzo ją jeszcze interesują. Ja już dziś życzę Dominiczce WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJLEPSZEGO niech sie zdrowo chowa i jest szczęśliwa;) ,a ja sobie wymyśliłam,że na półroczku zrobię trochę większą impreze niż na skończone 3 m-ce tzn grilla i zaproszę cala najbliszą rodzinę ,a na roczek będzie największa balanga;)Pozdrawiam ,buziaki pa!
moniczka
2007-05-09
22:30:53
Email
Wszystkiego NAJ Owoce nie są jako takim posiłkiem a przekąską
balbia
2007-05-09
23:33:41
Email
No to sie rozpisała;(
Ulka
2007-05-10
10:59:49
Email
Dziewczynki może sie usprawiedliwiam, ale ja nawet nie mam czasu usiąść do komputera ,a tu widze ze na naszym forum cichutko sie zrobiło, chyba trzeba się zmobilizowac. Wszystkiego najlepszego dla 6 miesięczniakow, ale to zlecialo. My juz mamy dwie jedynki na dole i okropny katar , jedziemy dzis do pediatry może cos poradzi na to cholerstwo. Ula w dzien spi w sumie moze z 1,5 h, czy Wasze maluszki tez tak malo spia. Cieszcie sie ze wasze maluszki nie maja jeszcze zebow bo moja gwiazda juz kilka razy sprawdzala scisk w szczece na mojej brodawce oj bolało...Pozdrawiamy goraco , we wtorek mamy chrzciny, mam nadzieje że nie bede musiała z Ula biegac po całym kosiele

Agness
2007-05-10
11:49:08
Email
Mnie też ostatnio jakoś brakuje czasu, a poza tym lecimy w trybie awaryjnym, bo nam komp padł. Gunia jest superwesoła i cały czas się śmieje. Najlepsze życzenia dla Domnisi!! Niech nam Gwiazdka rośnie zdrowo. Ufarbowałam włosy - na niby brąz, a włosy jak były tak są czarne, a moje trochę jaśniejsze odrosty wyszły rude. Nie wiem co zrobić, żeby były brązowe a nie czarne!!
marta0309
2007-05-10
14:19:59
Email
juz se kupilam ksiazke o zywieniu i juz troche sie podszkolilam:) hehe wczoraj byl maly torcik-dumny tata robil:) i oczywiscie duzo zdrowka dla Krzysiunia:)!!!!!!!!!
iwona026
2007-05-10
14:56:07
Email
Wszystkiego naj naj dla Doninisi. My dziękujemy za życzonka dla Krzysia. Krzyś zaczął lepiej spać w nocy bo budzi już się nam dwa razy i na początku nie mogłam się przyzwyczaić że tak dużo mogę sobie pospać więc nad ranem to już wierciłam się z boku na bok. Krzyś za to polubił tak spacery że już dziś musiałam z nim wyjść o 9 nie patrząc jaka pogoda, bo tak krzyczy że nic już nie działa nawet noszenie a jak wychodzimy na dwór to od razu usypia. My jesteśmy na etapie poznawania trzeciego smaku a jest nim ziemniaczek. Muszę już uciekać bo mały krzykacz dopomina się cyca. Pozdrawiam pa pa
Agness
2007-05-10
19:05:51
Email
Najlepsze życzenia dla Krzysia!! Niechaj rośnie zdrowiutko. U nas klapa - jabłko - nie, kaszka z bananami - nie. Buuu - boję się, że będę mieć w domu Tadka niejadka.
balbia
2007-05-10
19:17:12
Email
NAJLEPSZE żYCZENIA DLA KRZYSIA!!!!!!!!
balbia
2007-05-10
19:23:59
Email
mY BYLIśMY DZIS Z MAłA NA 3 SZCZEPIENIU SKOJARZONYM ,A ZA 6 TYG. NA żółTACZKę .Kurcze ale była dzis zmierzła ,mnie nie było bo byłam w trasie w pracy(260 KM)wyobrażacie sobie??? ale mój z nią był cały dzień i jak przyjechałam to widziałam ,Że był nerwowy bo niechciała mu nawet obiadku ze słoiczka ruszyć tzn obiadek był na śliniaczku i bluzeczce;)tak nim pluła;) A ja po powrocie jestem taka zmęczona ,ze walła bym sie spać ale z drugiej strony jak nie posprzątam to sie chyba wścieknę i jeszcze małej ciuszki musze uprać bo coraz większy deficyt w ciuchach .Wyobraźcie sobie ,że ma już prawie 69 cm ,a waży tak średniawo bo 6800-pozdrawiamy!!!!!
Agness
2007-05-11
14:46:15
Email
Ja nie wiem ile Jagoda waży, podejrzewam, że dobiła już do 7 kg. A dziś przeżyłam mały szoczek - dostałam okres hehehe. A było tak fajnie bez :)
balbia
2007-05-11
18:00:51
Email
HAHA No to jesteś już znów pełnowartościową kobietą;) Ja tam tak sie nakrwawiłam ,że mogę teraz przez 2 lata nie mieć!
moniczka
2007-05-11
20:15:42
Email
Wszystkiego Naj dla Krzysia! A ja mam włosy śliwkowe i niu fryz! Na źle położoną farbę, to tylko fryzjer. Dziś byliśmy na 3-cim szczepieniu. I WAs zaszokuję. Kacper waży 8500!!!! i ma 79 cm długości!!!!!Pulpet jeden.Muszę wykąpać Majkę i uśpić Kacpra, ale zajrzę po 21.00 i wkleję zdjęcia...
balbia
2007-05-11
22:59:53
Email
I kaj te zdjęcia??????????
Agness
2007-05-11
23:00:33
Email
Już jest po 22 a zdjęć ni ma :) Ciekawa jestem tego nowego fryza. Się chyba też wybiorę do speca - niech mi rozjaśni trochę kudełki. Mała szlaje i nie widać po niej żeby była choć trochę śpiąca. Mamo wielki ten twój chłopaczek - ale to super. Niech rośnie. Byle zdrów.
Agness
2007-05-11
23:03:18
Email
Hahaha widzisz Monia - my z Balbią czekamy
balbia
2007-05-11
23:46:47
Email
A JA SE FARBłAM WłOSY NA JAKIś FIOLET Z FIRMY szwardzkop-po mojemu;) jakiś nowy excelence czy jakoś tak ,miał rozjaśnić i zafarbować i oczywiście jaśniejsze odrosty super chwyciło ale reszta ciemnych kudłów jak zwykle nadal ciemna;)!!!! niech to szlag trafi-ciekawe na kim oni te farby testują ????????grrrrrrrrrrr
moniczka
2007-05-12
07:29:50
Email
Wybaczcie, ale w trakcie oglądania zdjęć padła mi bateria w aparacie...Nadrabiam

moniczka
2007-05-12
07:30:42
Email
I tu...

moniczka
2007-05-12
07:32:46
Email
Balbia, wybacz,zapomniałam zrobić fiku-miku i znów szyję skręcisz...Zobaczcie jak wyłysiałam na czubku głowy:-((((((
moniczka
2007-05-12
07:37:51
Email
A tu, mój synuś w dobrym humorze...

iwona026
2007-05-12
09:37:03
Email
Jeszcze raz dziękujemy za życzenia. Moniczka ten twój kawaler to kawał chłopa:):):). A co do zdjęć to myślałam że jak kliknę na nie to się powiększą a tu nic, nos miałam przy samym monitorze i tak dużo nie zobaczyłam. Cóż może innym razem... My z Krzysiem mamy w środę szczepienie przeciw WZW B, też jestem ciekawa ile waży, u nas niestety nie mierzą nie wiem czemu.
iwona026
2007-05-12
09:40:20
Email
Co do włosów to ja byłam u fryzjera przed chrzcinami i zrobiłam sobie balejaż no i muszę powiedzieć że chyba włosy mniej mi wychodzą.
balbia
2007-05-12
14:45:53
Email
Monika dziecko poślij mi te zdjęcia na maila w normalnym rozmiarze to Ci je wklej ę na stronę bo już jak sama Iwona zauważyła można oko na monitorze zostawić ,a i tak nic nie zobaczymy;);) Robisz to celowo czy co??????? Podaje maila: balbia@o2.pl i czekam ;);) miłego dnia pappa!
Agness
2007-05-12
21:47:16
Email
Racja :) hehehehe
marta0309
2007-05-13
13:04:12
Email
ja tez nie widze naszego kawalera:( a to moja panna:)

marta0309
2007-05-13
13:04:39
Email
i jeszcze raz dominisia:)
marta0309
2007-05-13
13:05:26
Email
juz jestem znowu....

balbia
2007-05-13
20:46:47
Email
Ale cudna!!!!!!!!!!!!!!!
balbia
2007-05-13
20:59:41
Email
byłyśmy dziś na komunii u mojego chrześniaka. Był cudowny gorący dzień ,a Malwinia była jak zwykle grzeczna i goście byli zachwyceni. Małe zdjęcie w wózku w nowej sukience ,którą potem zamieniłyśmy na bardziej letnią bo grzało ,że hej!

moniczka
2007-05-13
21:10:25
Email
Postaram się poprawić...

moniczka
2007-05-13
21:15:00
Email
Tylko nie płaczcie nade mną...

moniczka
2007-05-13
21:20:19
Email
a to dzisiejsze

moniczka
2007-05-13
21:26:38
Email
I jeszcze z bliska...Odpukać, ale pulpet, jest najgrzeczniejszym dzieckiem na świecie, jak pomyślę, ile przeszłam a jaki jest teraz, to nie do wiary!Byliśmy na weekend u znajomych na działce i koleżanka powiedziała, że jeśli kiedykolwiek narzekałam na Kacpra, to świnia jestem nie matka, bo to Anioł:-))) Teraz tak...Ale mój synuś ma laski!

moniczka
2007-05-13
21:30:31
Email
Udało się, sorawdziłam, wyświetla się dobrze. ZADOWOLNIĘTE????
balbia
2007-05-13
21:31:08
Email
no widzisz matka jak sie postarasz to zaraz jaka poprawa .Teraz to można nacieszyć oko;) Współczuje Ci Monia z tymi włosami jestem zleksza w szoku bo mi też wypadają ale jakoś dzięki Bogu nie widze różnicy i wciąż mam dużo wiecej włosow niz miałam przed ciążą. Ale spoko odrosną!!!!!!
balbia
2007-05-13
21:32:43
Email
Fajnie mieć w domu aniołka -prawda?
balbia
2007-05-13
21:37:02
Email
;)

Agness
2007-05-14
12:30:57
Email
No faktycznie fajny chłopak ten nasz Kacperek :) A dziewczynki też świetne.
Agness
2007-05-14
12:31:30
Email
I wreszcie fotki do pooglądanie - brawo Moniczko!!
marta0309
2007-05-14
18:16:15
Email
i znowu my:)

marta0309
2007-05-14
18:18:43
Email
i jeszcze raz:)

marta0309
2007-05-14
18:21:09
Email
ale dzis byl upal....a feeeee Przypomnialo mi sie jak rok temu lezalam w te uplay z brzuchem i nie mialam na nic sily....Ucze małą pić wode-powoli, powoli zaczyna pić.
Agness
2007-05-14
19:47:44
Email
Zmieniłaś Marta kolor włosów??? Tak mi się wydaje. Wyglądacie obie super :) Tobie bardzo twarzowo w nowej fryzurze a Dominisi w chustce.
Agness
2007-05-14
19:50:43
Email
Dziewczyny - czy włosy na pewno odrosną??? Moja mama twierdzi, że niekoniecznie będę miała takie gęste jak przed ciążą.
balbia
2007-05-14
20:26:10
Email
CZEśC dziewczynki! Malwinka dziś od rana gorączkowała .38,5 stopnia i była cała rozpalona. Nie wiem czy to zęby czy wczorajsze słońce. Zbiłam jej temperaturkę ale po południu znów była. Teraz nie chce mi spać chyba znów ma gorączkę -Ula czy Twoja gorączkowała na zęby czy łatwo to przechodziła?

moniczka
2007-05-14
21:02:46
Email
No więc Agness, te włosy to niekoniecznie odrosną...Ja jak skończę karmić, to zacznę leczenie, bo teraz ni chu, chu się nie da. I pewnie odstawiłabym go od cyca ze względu na włosy, ale ta alergia pokarmowa... Ni go kijem ni go pałą!Dziecko dla mnie ważniejsze!A co do zdjęć,to staram się robić postępy:-))) Dziś byłam m.in. z Kacprem w szkole podstawowej zapisać córkę do grupy "0" i załatwiłam "na niego":-))) wszystko od ręki, w sekretariacie panie zwariowały a potem dołączyła pani dyrektor:-))) He, he, miło mieć chłopaka!A pogoda dziś była upiorna!Kacper ciągle się przystawiał i jak zaczynało leciceć gęste, to jęczał i chciał drugiego, ale soczku z butelki wypił przez cały dzień 20 ml...
balbia
2007-05-14
21:28:00
Email
No i mówiłam 38,8 ma biedactwo. Ide zaparzyć rumianku bo nareszcie zasnęła.
Agness
2007-05-14
23:32:39
Email
Malwinia to sam lukier - słodziutka. Mój brat jak był mały to zawsze gorączkował od słońca. Monika to mnie z tymi włosami baaaaaardzo zmartwiłaś. Ja już mam na głowie dramat. Czuję się jak łysa, nie ma co spiąć już w kucyk czy kok, a rozpuszczone też wyglądają tragicznie - takie resztki oszkubki. Dramat.
iwona026
2007-05-15
10:45:20
Email
No no dziewczynki naprawdę prze urocze. Jak sobie przypomnę że to już pół roku minęło to nie chce się wierzyć ale po dzieciach to widać, widzę że wszystkie nasze pociech to spore bobaski. My teraz to od godz 9 przebywamy cały czas na dworze wracamy tylko na zmianę pampersa i jedzonko. Muszę powiedzieć że nie jestem najlepszą matką, wczoraj było tak gorąco a ja się dziwiłam czemu Krzyś cały czas jest marudny i chce do cycusia, ale pociągnął chwilę i nie chciał. Denerwowałam się na niego i patrzyłam na zegarek kiedy wróci mąż z pracy i nim się zajmie, na wieczór dopiero roztropna mama pomyślała że może pić jemu się chce i zrobiłam rumianek tak ciągnął że mało co butelki nie zjadł. Ma nadzieje że już będzie pamiętać ta moja pusta mózgownica, że jak mi sie chce pić to i dziecku zapewne też. Uciekam idę zobaczyć jak mój szkrab śpi sobie na dworku.
iwona026
2007-05-15
10:46:49
Email
Dominisi ślicznie w chusteczce :):)
marta0309
2007-05-15
12:08:49
Email
iwonka mi tez sie ciezko przestawic ze dzidzie trzeba jakos dopajac wiec sie nie martw. do tej pory byl tylko cyc wiec do kazdej zmiany trzeba sie przyzwyczaic. Włosy faktycznie troszke przyciemnilam ale to bylo jakis miesiac temu i zmowu musze do fryzjera leciec. tez mi wypadaja na potege:( buuu
balbia
2007-05-15
12:59:44
Email
DZięki Aguś;) Wiesz zastanowiło mnie to co napisałaś ,ze Twój brat gorączkował od słońca bo może Malwinka też tak ma-wkoncu był upał. Wziełam sobie 2 dni urlopu bo przy takiej prawie 39 gorączce ciągle mi ssie cycusia i byłam u lekarza. Nic nie stwierdził tylko zaczerwienione gardło i powiedział ,że może tak pogorączkuje przez 3 dni i bedzie wysypka to ja sie go pytam czy to ta 3-dniówka ,a on ,że nie wie ,że trzeba obserwowac.....oh lekarze ,lekarze To ide podać jej witaminy -papa!
balbia
2007-05-15
14:28:30
Email
Laski mi też strasznie wypadają włosy tzn może nie garściami aLE ja mam długie i wszędzie ich pełno. Pocieszenie tylko takie ,ze jeszcze nie lysieje i włosy i tak lepsze niz przed ciążą -przynajmniej narazie. Piję skrzyp polny mam nadzieje ,ze pomoże.
Agness
2007-05-15
16:09:15
Email
Moja mama mi właśnie niedawno o tym mówiła, że musiała bratu ubierać obowiązkowo do kilku lat czapkę na słońce, a jak za długo przebywał na słońcu dostawał temperatury i wymiotował. A co do włosów - byłam dziś u dermalożki i powiedziała, że mogą tak wypadać nawet do 7-u miesięcy po porodzie, ale potem się wzmocnią, tyle, że chyba już nie odrosną. Dla mnie to mała tragedia, bo z czego jak z czego, ale z włosów byłam zadowolona. A teraz - spasiona, wyłysiała, sflaczała, coraz starsza.
moniczka
2007-05-15
20:47:31
Email
Balbusia, bo z ta ewentualną trzydniówką, to jest tak,że nagle dziecię dostaje gorączki, ma 3 dni (Majka miała 40 stopni) a czwartego ewentualnie dostaje wysypki, bo nie musi(Maja nie dostała) i tak jak nagle dostaje gorączki tak nagle też ona znika. Agness, ale Ty się komplementujesz!Wyłysiała to ja jestem, więc ten komplement zostaw dla mnie :-))))A skrzyp pijesz w saszetkach???Bo ja też bym piła. Chciałam kupić Inneov Gęstość Włosów, ale w aptece nie było, pewnie kosztuje też masę kasy, ale czego się nie robi...No i nie wiem czy karmiąc cycem wolno.A mój Kacper opanował dziś przekręcanie się z pleców na brzuch.Dumna jestem, bo zawzięcie ćwiczył, nie denerwował się tylko próbował, próbował i jak się udało a mama biła brawo, to radochy miał ...I jak ma dobry humor to gada "a ba ba bu bu", to mu mawiam, nie baba, tylko mama a ten się śmieje...Normalnie jest przecudowny!
Agness
2007-05-15
21:18:12
Email
Jutro kupuję skrzypa, bo mi normalnie depresja poporodowa już grozi od patrzenia w lustro. Ale Ci się Monia dziecko odmieniło!!! Super. Teraz to się małym tylko cieszyć, póki jeszcze z nim w domu jesteś :)
iwona026
2007-05-16
14:58:02
Email
My już po ostatnim szczepieniu zalecanym, następne mamy 12 grudnia. Nasz Krzyś to też kawałek klocuszka waży 8740g. Dziewczyny zastanawiam się nad tymi pneumokokami bo teraz jest taka duża przerwa między szczepieniami i może warto by było zaszczepić bo powiem szczerze że coraz większego stracha mam a to by były dwa szczepienia do roku i jeszcze jedno w wieku dwóch lat z tego co mi mówiła dziś lekarz. Powiedzcie wy szczepicie czy nie?
Ulka
2007-05-16
16:52:12
Email
Co do wlosów to ja tez Wam dorównuję wypadaja garsciami ja mam puchate to wygladam jakby było ich duzo ale to tylko pozory. Ula juz ochrzczona mam nadzieje ze teraz jej się odmieni na lepsze , byla bardzo grzeczna w Kosciółku tylko jest trochę nie wychowana bo jak Ksiądz namaszczal olejem to pusciła takiego bąka, ze az się Ksiadz roześmiał

Ulka
2007-05-16
16:52:42
Email
A oto moje zęby

Agness
2007-05-16
17:11:45
Email
Hehehe niewychowana Uleczka :) Się uśmiałam. Super ma ząbki :) A co do pneumokoków to my chyba nie szczepimy - kasa straszna, a Jagoda do żłobka się nie wybiera póki co. Sama nie wiem :(
balbia
2007-05-16
18:57:14
Email
HEJ HEJ!!!!!! Dziewczyny wyszło szydło z worka -Malwinka miała 3-dniówkę.Właściwie to dziś 3 dzień i temperatura zupełnie zniknęła ,a nawet rano była jak dla mnie za niska ale już jest ok i zaczeła pojawiać sie wysypka .Narazie najbardziej obsypało główkę t taka inna troszkę ta wysypka taka drobnica plackowata no i na brzuszku ma też ale mało narazie. Cieszę sie ,że sie wyjaśniło -Monika miałaś rację temperatura pojawia sie i znika-zmora jedna tyle sie przez tę gorączke mała nacierpiała ,a ja wczoraj myślałam ,że sie do wariatkowa dostanę .Nie przyzwyczajona musiałam wysłuchiwać ciągłego darcia sie mojej córki. Nie ubierać,nie rozbierać,nie karmić ,nie kłaśc ....płacz,płacz i płacz....juz sie bałam ,że na nią urok rzucili;) ,a tu dziś znowu powróciło moje grzeczne dziecko-modlitwy zostały wysłuchane;);) Dziewczynki ja wierzę w moc ziół i pije skrzyp z saszetek expresowych bo akurat taki mam i wolę pic niż zażywać tabletki. Monia moim zdaniem nie wywalaj dużych pieniędzy na jakieś kosmetyczne specyfiki bo tam też pewnie dodają śladowe ilości ziół i takie tam ,a przepłacisz 10 razy.lepiej tanio i konkretnie ja wierzę ,że poprawią mi sie włosy i paznokcie tylko musze wytrwale pić .Acha skrzyp wpływa na przemianę materii i wydalanie szkodliwych substancji z organizmu czyli odtruwa wątrobę z toksyn wiec chyba warto;) i prawdopodobnie dobrze wpływa na laktację. Jest tylko jedno ale...po ok tygodniowym piciu 2 razy dziennie zacząć przyjmować wit. b1 bo jest wypłukiwana. No i będziecie częsciej latać siusiu ale to korzysty objaw. Ula uśmiałam sie z tego bączka strasznie ,a ząbki super napisz mi tylko jak Ula je przechodziła tzn to ząbkowanie. Pozdrawiam ! Acha Agniecha nieprzesadzasz troche z tym wyglądem???;),a może nawet bardziej niż troche;)
balbia
2007-05-16
19:03:47
Email
Malwinia zaczeła podciągac stupki ale do buzi jeszcze ich nie wkłada,a przewaznie jak chce usnąc to marudzi ejo ejo ejo;) Na pneumokoki tez nie szczepię dopiero po roku na meningokoki ,pa
Ulka
2007-05-16
21:53:23
Email
balbia trudno powiedziec czy czy Uli pierwszy ząbek dał popalic bo na wczesniej miala kolke i dla mnie normą było to ze w nocy nie spala, ale nagle pojawil sie katar i przez caly czas miała stan podgorączkowy takie 37,7 mierzone w dupce. Wiesz jesli dziecko od początku przesypia Ci cala nocbez zastrzerzeń to jak budzi się kilka razy w nocy to mozesz stwierdzic że to moze zabki dokuczaja ale u nas to była norma, w kazdym bądz razie nie zauważylam rożnicy w jej zachowaniu, ale jak wychodził drugi ząbek było go juz widac ale jeszcze się nie przebił to była troche marudna wszystko wkładała do buzi nawet smarowanie dziaselek nie pomagało, teraz mi sie wydaje że ida górne zeby. dziewczyny co dajecie maluszkm do jedzenia procz piersi bo ja w poludnie zupke z gerbera lub hippa najczesciej jarzynową , lub jarzynową z indkiem i poźniej na deser jabluszka, nie wiem czy nalezy jeszcze cos dawac bo te nasze gwiazdy juz pół roczku mają moze cycus juz nie wystarczac?
moniczka
2007-05-16
22:05:03
Email
Balbusia, tą herbatke ze skrzypu to w aptece się kupuje? Kacper bawi się stopami od ponad tygodnia, a jak Maja wkłada mu nogi do buzi to śmieje się jak głupi do sera. Fakt, przebywanie z nim to teraz czysta przyjemność i uwielbiam to. Mój szef już pytał kiedy wracam :-(((Mówię,że 03.09 a ten pyta czy nie mogłabym np. 15.08...Nie chcę:-((((!!!!!Chyba mogłabym zostać kurą domową, dla mojego synka.Zdjęcia Uleczki mi się nie wyświetliły, buuuuuuu. A KAcper ma opuchnięte dziąsła... Dobrze,że to była tylko 3-dniówka!Znów jestem chaotyczna, wybaczcie!
Agness
2007-05-17
15:13:07
Email
Ja daję Jagodzie na podwieczorek banany, bo nie chce ani papki z jabłek ani z gruszek. A zupek jeszcze niet. Mam najpierw podawać pojedynczo warzywa - nie mieszać. Więc to trochę wszystko potrwa. Dziewczyny piszą wszędzie, żeby po podaniu jakiegoś nowego składnika odczekać kilka dni, by sprawdzić czy nie ma reakcji alergicznej - jeśli się będę stosować, to w takim tempie pierwszą zupę jarzynową podam najwcześniej chyba za miesiąc :) Ja będę chyba niebawem rezygnować z karmienia piersią, bo i tak mam mało mleka, a poza tym za miesiąc jadę na testy alergologiczne, bo mi wysypka z rąk nie chce zejść i prawdopodobnie trzeba podawać będzie jakieś doustne leki. A na włosy mnie kiedyś bardzo pomógł revalid i chcę go przyjmować jak tylko skończę karmić. U mnie takie nasilenie wypadaniem włosów jest spowodowane wredną anemią hehe. Buzie
iwona026
2007-05-17
18:18:49
Email
Uleczce wszystkiego naj z okazji 6 miesięcy-piękne ząbki. Ja też wprowadzam po jednym składniku i Krzyś zna już jabłuszko, marchew, ziemniaczka no i teraz wprowadzamy od jutra pietruszkę. Dostałam od pediatry rozpiskę do 12 miesięcy co ma jeść i kiedy - na razie jest to dla mnie czarna magie bo podane są tam wagi produktów a ja nie mam przelicznika na łyżeczki czy łyżki obszukałam wszystkie książki kucharskie jakie mam w domu i niema żadnych tabel z wagami na razie kupujemy słoiczki a później zobaczymy.
moniczka
2007-05-17
21:04:51
Email
Uleńce wszystkiego NAJ! Ja to mam drugie dziecię to i ostrożna mniej jestem, bo Kacper wcina już zupę marchwiowo- ryżową, jarzynową(obie z Bobovity, bez białka mleka krowiego i laktozy), jadł kurczaka z warzywami i królika w jarzynach.A owoce:jabłka,jabłka z marchewką, jabłka z bananami, śliwki(pyszne z Hipa, z dodatkiem kleiku ryżowego, a kupa po nich...)morele, brzoskwinie, jabłka z gruszkami. I daję mu raz zupkę raz drugie danie i jakiś deserek owocowy. Woli zupki i mięsko średnio mu idzie.A poza tym tylko cyc, bo soczków żadnych nie chce i butelki też nie...
moniczka
2007-05-17
21:10:37
Email
A! Uwaga, bo zupka jarzynowa z Gerbera jest na mleku modyfikowanym, mojej koleżanki syn(uczulony na białko krowie, jak Kacperski) wyglądał po niej jak pomidor i drapał się jakby miał pchły...
Agness
2007-05-17
21:17:48
Email
Wszystkiego naj naj dla Słoneczka-Uleczki.
balbia
2007-05-17
21:42:21
Email
STO LAT NA Pół ROCZKU DLA ULI!!!!!! Ja daję małej kaszkę sinlac ,a teraz kupiłam mleczno-ryżową malinową mam nadzieję ,ze jej zasmakuje bo herbatkę z malin z hippa uwielbia. Nie musze ciągnąc sinlaca bo mała nie jest alergiczką chyba ,że innej nie zaakceptuje. Po za tym dostaje zupkę jarzynową np. z cielęcinką bo z królikiem pluła ,brokuł też nie chciała ,jabłka jak zakwaśne to tak średnio i tak właściwie to zmarnowałam juz pare dobrych dań słoiczkowych no ale cóż mama wybredna to córka też musi;)i zauważam ,że nie lubi tych samych rzeczy co ja ;)
balbia
2007-05-17
21:43:19
Email
Monia skrzyp w aptece oczywiście;)buziaki!
iwona026
2007-05-19
12:22:55
Email
Dziewczyny powiecie ile dań, deserków dajecie w ciągu dnia i o których porach dnia. Bo ja na razie daje zupkę jarzynową około południa no i tylko cyc na żądanie. Chciałabym też podać kaszkę czy kleik tylko też nie wiem przez butelkę czy łyżeczką. Powiecie jak to wygląda u was.Marzy mi się wyrwać gdzieś np.na zakupy i zostawić Krzycha z mężem, jak bym wprowadziła jakieś kaszki to by się można było wyrwać na dłużej a tak to góra trzy godzinki i do domu.
moniczka
2007-05-19
20:19:11
Email
Ja Ci za bardzo Iwcia nie pomogę, bo Kacper koło 12.00 wcina obiadek a że pić z butli nie chce, więc zastępuje picie cycem to i nieodzowna jestem...Ale mój synuś ostatnio Aniołek, to mogę go wszędzie zabrać. A potem koło 15-16 zjada owoce, ale jak chce cysia w międzyczasie, to dostaje. Sinlac mu smakował, ale zaklejał mu dupcie na dobę:-))))Dziś byliśmy u teściów cały dzień i nie mogli wyjść z podziwu, taka odmiana. Cały czas się śmiał, bawił, spał, jadł i tak w kółko...Aby go nie odmieniło a dziąsełka coraz bardziej napuchnięte...W ogóle to jestem teraz taka w synu zakochana, że aż wstyd!Szef i koleżanka z pracy mnie prosili, bym wróciła jak najszybciej do roboty a najlepiej od 01.06, ale nie mogłabym teraz stracić tego czasu jaki poświęcam Kacprowi i aż sama nie wierzę,że to piszę. Po prostu cudooowna odmiana. Budzi się 5.30, za dwie godz idzie spać na pół, potem budzi się, pobawi 2h i idzie spać na 1-1,5 h, pobawi się znów 2h i znów na pół lulu i tak cały dzionek. Tak naprawdę nie zdążę się zmęczyć a on już lula. po prostu go uwielbiam! A jak jest zmęczony, to sam się usypia, gada "AAAAAAAA" i oczy zamyka, tyle,że nauczył się usypiać na rękach... Ale co mi tam. Jest naj... na świecie!
balbia
2007-05-20
21:25:59
Email
Monika super -naprawde sie cieszę ,że jesteś przeszczęśliwa. Malwinia też cudeńko ,po chorobie wróciła do siebe i znów jest moją kochaną śmieszką. Widzisz wiec sama jak było mi trudno opuszcZać takie maleństwo i iśc do pracy , no ale.. już sie przyzwycziłam i jest lepiej choć w pracy strasznie tęsknię!!! Wczoraj robiłam grilla u teściów i nocowaliśmy tam ,a mała spała jak zwykle ze mną i rano dziadki nie mogli uwierzyć ze nie było w nocy żadnych płaczów ,krzyków ,a rano słyszeli tylko gaworzenie i śmiech Malwinki-byli w szoku!!!!!!!!!!Ale tak jest codziennie . A to zdjęcie z babcią :

balbia
2007-05-20
21:27:50
Email
A to Malwinka w nosidełku i brzuch mojego taty;);)

marta0309
2007-05-21
11:03:38
Email
czesc dziewczyny:) ja sie dzis obudzilam z natchnieniem do rozpoczecia pisania pracy mgr....wlasnie siedze na kompie i cos probuje wykombinowac:) moj tata na zwolnieniu wiec zabawia dominike-ostatnio jak sie perfumowal, moja mama pyta go dla kogo tak sie perfumi a on na to, ze ma nowa miłośc-Dominike:) hahah ale sie usmialam:)Dominisia tez grzeczna ale strasznie ciekawa swiata i tez jestem w niej zakochana po uszy:) heheh Buziaki kochane i milego dnia:) PS.mi wlosy tez garsciami wypadaja:( buuuu
balbia
2007-05-21
20:01:36
Email
Mały kierowca-na luzie;)

balbia
2007-05-21
20:03:09
Email
i tu;)

moniczka
2007-05-21
20:42:18
Email
U mnie też w nocy nie ma krzyków i tak jest od początku. A teraz czekam na ząbek, bo dziąsełka na dole opuchnięte...Jedyny mój problem teraz, to to,że młodzian pić z butli nie chce a cały czas próbuję i kupuję coraz to nowe soczki, ale on bierze butlę do buzi i dmucha w nią jak w balon i chichra się przy tym...Normalnie czubek, wiem,że pić umie a nie chce. Dziś to nawet cyca nie chciał.Nawet mu kupiłam taki dzióbek do butli, ale się krztusi, bo jak mu się wleje do buziaka, to tego nie łyka i dalej się śmieje.Co za typ!A upał był taki,że latał po działce tylko w body z krótkim rękawem i płóciennej czapeczce a picia -NIE i już.
marta0309
2007-05-22
16:16:40
Email
jak patrze na mMlwinke to jakas taka podobna do Dominiki:)
iwona026
2007-05-23
09:43:07
Email
Kolejny gorący dzień muszę powiedzieć że ja jestem z osób które wolą zimę, a w takie dni jak teraz mamy to jestem nie dożycia. Na dodatek musimy jechać dziś na rehabilitację do Warszawy buuuu
marta0309
2007-05-23
09:49:09
Email
ja sie tez potwornie czuje w takie upały a na dodatek ostatnio codziennie jeżdże do miasta załatwiać sprawy z magisterką:( buuu My mieszkamy przy rzece wiec jest w miare chłodno ale powietrze strasznie duszne:( Dominika tez nie chce nic pic oprocz cyca a pije tylko wtedy jak mnie nie ma- nie wiem jak moja mama to robi bo ode mnie za cholere nie wezmie. No i przymierzam sie do oduczenia nocego karmienia bo coraz czesciej zaczyna sie budzic i mysle ze jest na tyle duza zeby juz w nocy nie jesc.Kolezanki 7 miesieczna coreczka przesypia calutka noc od 21 do 6:) fajnie co?:) buziole
moniczka
2007-05-23
18:21:59
Email
Ja też nie cierpię upałów, bo ja zimowa jestem...A co do spania, to ostatnio się Kacperskiemu zdarzyło,że zjadł o 20.00, poprawił o 22.00 i spał do 5.30, ale to było raz. A teraz jest duchota w nocy , to i pić mu się chce, więc myślę, że to słaby pomysł, aby mu odmawiać cyca w nocy, a pić z butli nie chce a teraz to i przy jedzeniu robi mi "samochód", po prostu brrrrr i wszystko jest w zupce i deserku...Ale ma ubaw!
moniczka
2007-05-24
21:26:39
Email
Ładnie,ładnie...Śpicie? Sen zimowy????Kacprowi idzie ząb, dziąsło już nie jest opuchnięte, tylko zrobiła sie dziurka i czekam aż ząbek wyjdzie na zewnątrz a to lada dzionek...Ale całe dnie jest je, je , je...Sam nie wie czego chce
balbia
2007-05-24
21:57:09
Email
hej! Kupiłam Malwince na pół roczku kubek-niekapek ale wydaje mi sie ,ze zbyt mocno z niego wypływa woda i chyba se jeszcze daruje . Pani w sklepie powiedziała ,że od pół roku ,a na opakowaniu pisało ,że od roku. Po za tym moja perełka jest wciąż uśmiechnięta i choć ma gęstą ślinkę ząbków jeszcze nie widać. Agness co sie z Tobą dzieje???????????? Apropo karmienia w nocy to ja śpie z małą jak wiecie i dla mnie akurat to sama przyjemnośc karmić ją w nocy i jak tylko zaczyna sie wiercić to zaraz jej piers podkładam .Nie wiem ale ja uważam ,ze ten pokarm zwłaszcza w nocy b.korzystnie wpływa na dziecko i chciała bym tak karmić jeszcze długo i wogóle mi nic nie przeszkadza bo generalnie ona sie nawet nie wybudza i właściwie jak zasnie mi po 19-tej to śpi aż do 6 rano. .Wklejajcie zdjęcia kobiety!!!!!!!!!! Dominiczka,Kacperski,Krzyś,ula,Jagodzia ..........A to pani wołodyjowska;)

Ulka
2007-05-25
10:12:44
Email
Dziewczynki ale się za Wami steskniłam , juz nadrabiamy zaległosci, bardzo dziekujemy za zyczenia urodzinowe(tzw, połowinki), wybaczcie ale ja nie mam glowy do dat i skladam wszystkim pólroczniakom wszystkiego najlepszego. Jak czytam że wasze dzieci tak ladnie śpią w nocy to az mnie z zazdrosci sciska bo moja Ula budzi sie w nocy po kilka razy i potrafi gadac albo marudzic przez godzine, zasypia tradycyjnie o 22 z minutami bo jak zasnie wczesniej to juz murowane ze się w połowie nocy obudzi wyspana i bedzie miała ochote na zabawe. U nas nadal remont ale juz chyba blizej niz dalej. Wróciłam do pracy tyle że ja mam bardzo dobra sytuację bo pracuje w sklepie który miesci się 50 metrów od mojego domu więc moja mama opiekuje sie Ula i przywozi mi ja na karmienie, jestem w sklepie od 9 do 15 czasami do 17 stej. Tak jak Wy nie nawidze takiej pogody upała mi nie sluzy a do tego mam znowu nawrót mojej tajemniczej choroby i strasznie mi się kręci w glowie i robi słabo, ale nie poddaje się. Pozdrawiamy gorąco
marta0309
2007-05-25
13:36:10
Email
Dominika z moim tata na dworze uczy sie raczkować a ja mam chwile:) dominika chodzi aspac tak ok 20:30-21 i spi tak do ok 7-8 rano czasami do 9.oczywiscie je 2 razy w nocy ale ja w przeciwienstwie do Balibi chicialabym juz przestac karmic w nocy tylko jak to zrobic???????Mala spi w łóżeczku i takie noszenie jej w nocy z łóżka do łozeczka i odwrotnie troche mnie juz meczy. zreszta ona tyle wazy ze chyba jest jej nie potrzebne jedzenie w nocy. Ulka nie dawaj sie żadnym chorobskom. ja ostatnio chodze strasznie zestersowana bo koncze studia i i nie wiem co robic? chcialabym pojsc zaocznie do college angielskiego ale strasznie sie boje ze sobie nie poradze z tym wszystkim i az mam scisniety żołądek od kilku dni z nerwow:? ech...buziole
Agness
2007-05-25
15:38:27
Email
Heja - Malwinia już tak siedzi??? Super! Moja pannica chyba powoli zabiera się do siadania. Z czworaków przysiada na jedną nóżkę, a drugą prostuje. Póki co jednak w wózku na spacerze jeździ na brzuchu, ściągam budę, żeby mogła wszystko widzieć i tylko parasolkę przykręcam. Nadal wozimy się w gondoli. Upał straszny, więc wychodzę z nią dopiero tak po 16, a u nas w domu przyjemnie chłodno. Zastanawiamy się czy nie zmienić małej łóżeczko (mamy drewniane) na takie turystyczne-kojec, bo mała nam się o szczebelki obija, bo wariuje na czworakach. Wygląda czasem jakby miała wstawać, bo podnosi pupę strasznie wysoko i podpiera się tylko na dłoniach i stopach. Straszny z niej wiercioł. Podczas przewijania muszę się wykazywać nie lada zręcznością, szybkością i sprytem, żeby malej odciągnąć uwagę, bo się wije jak węgorz i przewraca na brzuch w sekundę. Zdjęć żadnych wkleić nie mogę, bo nadal lecimy na trybie awaryjnym i nie mamy żadnych programów. Nie mam jak zdjęć zmniejszyć.
Agness
2007-05-25
15:44:26
Email
Ja też już myślałam o odstawieniu zupełnie małej od piersi, bo karmię ją tylko raz w nocy i raz nad ranem. Ale teraz to nie wiem, czy jest głodna, czy jej się z ciepła pić tylko chce i być może herbatka załatwiłaby sprawę. Poza tym, jak ją kładę spać na pleckach, to się sama przez sen przekręca na brzuch i czasem budzi z wrzaskiem, bo się wystraszy albo nadzieje na smoczek, muszę więc wstać i ją do snu utulić. To jedynie moment, ale wystarczy, żeby się rozbudzić.
Agness
2007-05-25
15:46:40
Email
Dla Malwini buziaki i całuski :) I najlepsze życzenia półroczniakowe :)
balbia
2007-05-25
17:35:50
Email
I OCZYWIśCIE DLA JAGóDKI-OGROMNY BUZIAK;)
balbia
2007-05-25
21:14:05
Email
Kochane mamusie jutro obchodzimy swoje najważniejsze święto i oprócz MonicZki świętujemy w sumie po raz pierwszy i z tego tytułu już dziś chcę Wam życzyć Wszystkiego naj naj naj lepszego, dużo ciepła ,miłości i cierpliwości dla swoich maluszków ,a naszej Moniczce tego samego tylko podwójnie;) Pozdrawiam i życzę udanego świętowania.

moniczka
2007-05-25
21:47:13
Email
No wreszcie nadrobiłyście straty...choć trochę! Wszystkiego naj dla Jagódki i Malwinki. Ja też nie mam pamięci do dat.Kacperski kończy pół roku za 4 dni.Szok!Ulka. koniecznie zmierz cukier, ja tak miałam po Majce, wracałam z roboty i padałam na progu, kręciło mi się w głowie, było mi niedobrze, prawie mdlałam i okazało się ,że mam niedocukrzenie, które mi już zostało.Agness, nie pękaj, zrób co chcesz zrobić a jakoś poleci, namawiam Cię, bo dziś wielu decyzji żałuję...A teraz to i stara jestem i się nie chce.Powim szczerze, że i ja odstawiłabym małego, ale raz ta wstrętna alergia, dwa -nie chce butli, trzy - brakowałoby mi tego niepowtarzalnego połączenia, choć marzy mi się wypad z domu samotnie...Ni go kijem ni go pała. Na razie szukam opiekunki i same trudy...W przyszłym tygodniu umówiłam się z opiekunką co siedziała z Majką, a nóz-widelec?Co do butelki i różnych dodatków, to kupiłam nawet dzióbek, który jest od pół roku, ale leje się z niego jak z cebra i młody sie krztusi.Zamówiłam już u kumpla kubek - niekapek, a może złapie?Oczywiście Kacper, nie kumpel:-)))A kumpel pracuje w firmie, która rozprowadza produkty Aventu.A młodzian jak leży , to smyk na brzuch, jak myśli, że nie widzę, to kręci się dookoła własnej osi, ale jak wie,że patrzę, to robi "samolot", rozkłada ręce na boki i się drze... Model.Mam chodzik i jak na niego patrzę, to za dwa m-ce chyba będzie śmigał...
balbia
2007-05-25
22:04:20
Email
Martuś idź do NKJO bo ja o tym mażę ale u mnie jest inny problem -pracuję,a praktyki w szkole trzeba odbębnić .Napewno dasz sobie radę-trzymam kciuki!!!!!!!!!
iwona026
2007-05-26
10:33:55
Email
U nas trochę lepiej ze snem budzi się nam 2 razy, a co do odzwyczajenia od cyca w nocy to nie ma mowy bo wtedy się wybudza a tak to przez sen zje i śpi dalej. Moniczka u mnie to samo jest Krzyś też nie chce ciągnąć butli. Daje mu zupki łyżeczką to je, jak jest naprawdę spragniony to trochę pociągnie z butli rumianku, a tak to niema mowy żeby zjadł kaszkę z butelki. Chyba dziś spróbuje dać mu tą samą kaszkę łyżeczką i będę wiedzieć czy nie smakuje mu czy po prostu nie chce jeść z butli.
iwona026
2007-05-26
10:34:52
Email
Przyłączam się też do życzeń dla kolejnych półroczniaków
balbia
2007-05-26
15:03:00
Email
Ja daję kaszke z butelki,a zupki łyżeczką. Malwina strasznie lubi jesc i nie grymasi czy to cyc, butla czy z miseczki;)
Agness
2007-05-26
22:31:59
Email
Hejo - ja też mam niski cukier, jak zrobię sobie dłuższą przerwę w jedzeniu to mną telepie, ale posiłek załatwia sprawę. Dopatruję się z kolei u siebie objawów niedoczynności tarczycy - sucha skóra (nie chce mi się po kąpieli wcierać balsamów - nie mam siły), wypadanie włosów (anemia), nieuzasadnione przybieranie na wadze (słabość do batoników) - taaaa, na pewno choruję na tarczycę, jak moja babcia (ona serio). Obkupiłam się dziś w ciuchy, bo stare jakieś takie ciasne, przykrótkie - ech nie te lata, co się mimo braków w figurze latało z gołym pępkiem i wyglądało w obcisłych bluzeczkach jak baleron. Moja blondi jeszcze szaleje!
balbia
2007-05-27
13:02:34
Email
Aga nie przejmuj sie mi sie wogóle nic nie chce;)!!!!!!! a wcierac balsamy po kapieli?-weź przestań ,kto by miał na to czas;) pozdrawiam
iwona026
2007-05-28
19:53:44
Email
a to Krzys na skuterku z tata

iwona026
2007-05-28
19:56:41
Email
i jeszcze jedno mam nadzieje ze bedzie widac
iwona026
2007-05-28
19:57:40
Email
oto ono

moniczka
2007-05-28
22:39:03
Email
A ja mam 3 kg mniej niż przed ciąża...:-))))A Kacperski dalej ANIOŁ i wcieram balsamy i inne rzeczy...A butli dalej ni w ząb, ale łyżeczką chętnie, chociaż ostatnio do jedzenia jest słaby. A!!!! I mamy pierwszego zęba, wyrżnął się, przebił dziąsło. Prawa jedynka na dole!!!!!!!!3 dni było je,je,je, w nocy spokój i teraz sobie rośnie...
Agness
2007-05-29
10:04:50
Email
Hehehe, my nadal czekamy na pierwszego kła. Jakoś nic nie widać. Ale Jagoda ostatnio usiadła mi w gondoli - trzymała się czego się dało, więc ją przeniosłam do parasolki i nie wiem, czy dobrze zrobiłam, bo jeszcze mała nie siedzi dobrze - chyba wrócimy do gondolki. Krzyś na skuterku :) - fajnie mu :) Też bym sobie pojeździła - po lesie najchętniej i bez kasku.
Agness
2007-05-29
10:07:34
Email
A jeszcze jedno - mam nadzieję, że mała ma taki etap tylko, ale nie chce zostawać z nikim. Z mężem wytrzymuje max godzinę, potem, zaczyna ostro marudzić, a z babcią kilka minut - i zaczyna się WRZASK, jakby dziecko obdzierali ze skóry. A wystarczy, że ja się zbliżę do niej i wezmę na ręce, to się mała uspokaja i gaworzy.
iwona026
2007-05-29
17:42:52
Email
u nas też nie widać ząbków, ale pocieszam się tym że im później wyjdą to są zdrowsze- może coś w tym prawdy jest:) Agness Krzyś też jeszcze sam nie siedzi, nie masz co się przejmować jeszcze mają czas. Kacperski sto LAT.mY DZIś Z kRZYSIEM KąPALIśMY SIę W BASENIE - ale szalał. A jak wróciliśmy do domu to cyc i usnął i spał bagatela 2,5 godz a ja z nim:):)Ładnie co? zamiast wykorzystać czas to ja sobie drzemkę za fundowałam
Agness
2007-05-30
12:45:39
Email
Mysle ze drzemka to bardzo dobre wykorzystanie czasu. Odstawiam mała od piersi - już trzecia dobe jej nie karmie. Troche mam jeszcze mleka - co z nim zrobic? Samo zniknie?Wszystkiego naj dla Kacpra.
Ulka
2007-05-30
17:17:25
Email
Agus podobno pokarm sam zanika, ale to wszystko zalezy od tego ile go masz, bo nieraz trzeba udac sie do przychodni na jakis zastrzyk w celu zasuszenia, żeby nie dostac zapalenia piersi

Ulka
2007-05-30
17:19:49
Email
Ula w chodziku

Ulka
2007-05-30
17:25:36
Email
Ula z kuzynką Lenką
Ulka
2007-05-30
17:30:12
Email
cos mi sie zdjecie nie wkleiło może teraz sie uda

moniczka
2007-05-30
20:13:15
Email
Dziękujemy za życzenia. Ula? Wkładasz małą do chodzika? Bo Kacper taki sztywny,że się zastanawiałam kiedy nastąpi ten moment. A co z remontem? Koniec? Mleko zniknie samo, powinno w ciągu 2-tyg, ale są kobiety, którym zanika po 3 dniach...My tam dalej na cycu i słabo je zupki inne posiłki. Zresztą cyca też dosłownie na 2-3 min.Dziś byłam z małym na akademii w przedszkolu z okazji Dnia Matki. Zauroczył wszystkich, śmiał się, a jak dzieci śpiewały, to on piszczał i wszyscy się śmiali.Ameryka, ale wróciliśmy do domu i jest je,je,je...
balbia
2007-05-30
21:21:10
Email
Wszystkiego najlepszego dla Kacperka. Unas też nie widać ząbków i mała jeszcze nie siedzi sama bez podparcia . Kupiliśmy wózek graco expedition grande bo chciałam zeby miała już taki bardziej spacerowy to posłuży na dłuzej i chyba dobrze sie w nim czuje, a oto on.

Agness
2007-05-30
22:38:20
Email
No właśnie - coś czuję, że w jednej się nazbierało, ale druga flaps :) Jejooo, jakie Uleczka ma zabawki!!Wiesz co Ulka, nasza rehabilitantka, zresztą nie tylko nasza, bo prawie wszędzie czytałam i słyszałam, że chodziki nie są dobre dla dzieciaczków. A taki kojec to bardzo dobra rzecz. Też muszę kupić, choć to znów nowy klamor i w naszych ogromnych apartamentach to będzie ciężko mu miejsce znaleźć. A wózeczek superowy i pewnie już go będzie miała Malwinia do końca. Ja już też chciałam z małą przejść na parasolkę, bo taką mam spacerówkę, ale jako że J. nie siedzi, to zrezygnowałam. Poczekam, aż będzie sama pewnie siedzieć, na razie się strasznie garbi. Na kontroli w por. reh. lekarka była zaskoczona, że J. robi "niedźwiedzia", bo robią to dopiero dzieci w wieku ok. 8-9 miesięcy. Podobno się szybko rozwija (trzeba ją pilnować, żeby się nigdzie nie wspinała, bo zacznie za szybko wstawać), ale nadal utrzymuje się głupia asymetria, a to źle.
balbia
2007-05-30
23:05:13
Email
No on ma siedzenie regulowane na 3 pozycje wiec narazie Malwinka jeżdzi na środkowej półleżacej albo śpi;)na leżąco ,a co to znaczy na niedźwiedzia?
marta0309
2007-05-31
11:13:04
Email
My zaczynamy juz raczkowac.. i nawet niezle nam to idzie:) ja sobie nie wyobrazam zeby odstawic mala od piersi. z jednej strony bym juz chciala ale z drugiej - strasznie mi tego zal wiec na razie cyc podstawa. Ja juz waze mniej niz przed ciaza ale dalej walcze z kilogramami :)najbardziej brzuch mnie wkurza. wczoraj se kupilam taka super sukieneczke- obcisla i jeansowa:) zrobie se fotke to wam sie pochwale:)
marta0309
2007-05-31
11:16:23
Email
fajny wozeczkek:) my tez mamy zamiar kupic jakac mala spaceroweczke i dzis jedziemy po wiekszy fotelik samochodowy-Miska dobrze juz siedzi wiec mozna. Myslalam ze w tym roku nigdzie na wczasy nie pojedziemy ale udalo sie i jedziemy w sierpniu nad morze:)
Ulka
2007-05-31
12:40:29
Email
Agus ja malutka włozyłam do chodzika tylko na moment bo jeszcze za malutka, ale i tak podwyzszyłam, że ledwie o dotyka nogami więc wiecej siedzi niz chodzi, a kojec Ula ma przechodni po swojej kuzynce , bardzo dobra rzecz bo sie nie trzeba martwic ze spadnie, kojec oczywiscie stoi u mojej mamy bo to ona do poludnia opiekuje się Ulą , a u nas nadal remont, ale moze jeszcze tydzien góra dwa tygodnie i będzie po wszystkim już sie nie moge doczekac
Ulka
2007-05-31
14:58:41
Email
Balbia my tez mamy trójkolowca i jestesmy bardzo zadowolone pomimo tego ze ma aluminiowy stelaz nie nalezy do zbyt lekkich, tylko teraz bogatsza o doswiadczenia życiowe wybrałabym spacerówke która ma ruchoma rączke ze w razie wiatru mozna było odwrócic dzieko tyłem do kierunku jazdy my mamy quinny speedi sx
Agness
2007-05-31
17:42:50
Email
Buuu ja nie mam ruchomej rączki :( Trudno, za to nasz jest bardzo lekki i zwrotny. Myślę, że każdy wózek ma wady i zalety. Na "niedźwiedzia" to jest tak, że dziecko staje na samych stopach i dłoniach i podnosi bardzo wysoko szanowną pupencję do góry.
balbia
2007-06-01
00:24:32
Email
HEJ! Zapomniałam ost.napisać ,że dzieciaczki na zdjęciach cudowne -uwielbiam oglądać jak się zmieniają! Ula nasz wózek wazy 9 kg wiec jest bardzo lekki no ale też nie wszystko posiada np.brak amortyzacji i przekładanej rączki co bardzo chciałam mieć ale w tych wszystkich nowych fasonach ciężko jest taki wózek znaleźć albo są bardzoo drogie. No ale cóż gdybym to ja projektowała wózki to miał by wszystko co chciała bym Żeby miał;) Agness jeśli mała już tak fajnie robi niedźwiadka to mi sie wydaje ,że ona zamiast raczkować od razu zacznie chodzić;) buziaki papa!

Ulka
2007-06-01
10:24:19
Email
Wszystkim dzieciaczkom z okazji ich pierwszego święta dziecka, wszystkiego najlepszego dużo zdrówka, miłosci i szczescia życza Ulki
Agness
2007-06-01
12:23:26
Email
Jej Malwini tak super ten wózek pasuje? Nasza spacerówka jest jeszcze bez sensu - pasy zaczynają się prawie powyżej główki i jak mała zjedzie do pasa, który ma między nóżkami, to nie ma tego załamania między oparciem a siedziskiem tam gdzie być powinno, tylko jakoś tak na pleckach i siedzi tak bez sensu. Nie wiem, czym będziemy jeździć zanim urośnie, w gondoli ma już ciasno. Niby jest też dźwigane oparcie, ale wtedy mała zjeżdża w dół i nie może nóg wyprostować. A nie chce już jeździć na leżąco, bo nic nie widzi, a jest strasznie ciekawska. Zostaje tylko pozycja na brzuszku, ale jak założę budkę to też nic nie widzi. Ale bez sens z tym naszym wózkiem hehehe. Wszystkiego na na Dzień Dziecka, zapomniałam, że to dziś.
marta0309
2007-06-01
12:27:43
Email
My wczoraj kupilismy taka mala spaceroweczke zeby bylo wygodnie ja brac do samochodu bo nasz wozek strasznie duzy i ciezki. kupilismy juz wieksze foteli i Diominika zauroczona widokami przez szybe samochodu-az usnela z wrazenia bo w tym malym foteliku nic nie widziala.Jak wyglada kolacja waszych maluchow-dajecie cos oprocz mleka? ja wczoraj dalam troche kleiku ryzowego, myslalm ze ja troche zapcham i pospi dluzej-FIGA Z MAKIEM:( BUUUU nic to nie dalo:(
balbia
2007-06-01
23:07:37
Email
hej no jakos tak sie fajnie Malwinka wpasowała w ten wózek ale boję sie żeby za szybko z niego nie wyrosła;)Marta pochwal sie swoją spacerówką. Aga jak czytałam o tej twojej spacerówie to sie usmiałam bo tak komicZnie opisałaś ,że biedna Jagódka musi na brzuszku jeździć ,a i tak jej budą zasłaniasz wszystko;)może daj jej jakiś grubszy koc pod pupę to nie będzie tak zjeżdżac w dół. Sprawdź czy nie idzie tych pasów gdzieś podregulować bo u nas są 2 wejścia na pasy wyżej i niżej. i oczywiście WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA WSPANIAłYCH DZIECIACZKóW NIECH NAM ROSNą ZDROWO I Są ZAWSZE GRZECZNE I UśMIECHNIęTE;););) WIELKIE BUZIAKI !!!!!!!!

Agness
2007-06-02
01:25:31
Email
Heheh - Malwinia cudo :) A nasz wózek - muszę spróbować z tym kocem - byle nie za grubo, bo mi z wózka wypadnie - nie no mam szelki. A w spacerówce nie ma niestety regulacji górnych pasów.
moniczka
2007-06-02
08:47:01
Email
A u nas kiepsko. Ja chora, jakaś grypo-angina, 39,3 temp, Majka kaszle a Kacper jęczy. Wyrżnęła mu się prawa jedynka a teraz idą 3 pozostałe na raz...Nie mam siły pisać oblewają mnie poty
iwona026
2007-06-02
14:01:45
Email
My też mamy trzy kołowca ale trzy częściowego i spacerówka od niego jest duża i zajmuje też dużo miejsca w bagażniku, więc się pokusiliśmy i kupiliśmy drugą spacerówkę-parasolkę lekka 6kg i naprawdę mało miejsca zajmuje. Więc jak koło domu chodzimy na spacerki to trójkołowa bo duża i wygodna, a jak na jakiś wypad samochodem to parasolka no albo nosidełko wtedy wpinamy stelaż i buszujemy np po marketach.
iwona026
2007-06-02
14:13:31
Email
a i oto Krzychu

iwona026
2007-06-02
14:15:00
Email
Krzyś

iwona026
2007-06-02
14:15:44
Email
no i może jeszcze jedno

iwona026
2007-06-02
14:18:07
Email
Wklejajcie swoje pociechy bo miło na nie wszystkie patrzeć są takie śliczne:)
balbia
2007-06-02
15:43:06
Email
cudo poprostu-pomysł z krzesłem także;) Monia 3-maj sie taki cholerny czas na choroby nastał. Ani sie biedulo nie wyleżysz bo trza chodzic koło dzieci. Zycze szybkiego powrotu do zdrowia. Mi Malwinia tez jakoś kaszelkuje;( Aga kiedy zobaczymy Jagódke?
Agness
2007-06-02
21:25:23
Email
Krzyś cudo!!!I bardzo fajne zdjęcia! U fotografa??? Moniczka - zdrowiej. Oj Balbio, nie wiem, bo na razie nadal komp na awaryjnym - chyba trzeba będzie nowy kupić. Nic się na tym nie da zrobić - nie chodzą mi programy do obróbki zdjęć, zresztą żadne nie chodzą, nawet gg.
marta0309
2007-06-03
12:08:53
Email
nie ma sie co chwalic nasza spacerowka-kupilismy najzwyklejsza do samochodu i leciutka.monia nie dawaj sie chorobskom!!!Ale zrobie zdjecie i wkleje.Super pomysl z krzeslem-tez takie musze zrobic:) heheh jestesmy na obiedzie u tesciowej wlasnie:) milej niedzieli
iwona026
2007-06-03
19:14:41
Email
tak tak zdrowiej nam Moniczko. A zdjęcia robione w studiu na razie czarno-białe ale będziemy mieć i kolorowe to też pokażemy. Krzyś właśnie śpi a mąż wybył z domu a więc mogę trochę odpocząć :):):)
Agness
2007-06-04
13:24:18
Email
Kupiliśmy małej łóżeczko turystycznej/kojec. Wreszcie będzie się mogła bezpiecznie bawić, a drewniane najprawdopodobniej sprzedamy.
Agness
2007-06-06
12:24:40
Email
Cicho sza.
moniczka
2007-06-06
21:39:57
Email
Żyję. Kacprowi widać już tą pierwszą jedynkę, ale rośnie i rośnie a pozostałe się nie przebiły. Ogólnie już jest ok ze wszystkim.Słabawo śpi w nocy, tzn. nie rozbudza się, ale kręci i wierci. Dziś wywołałam zdjęcia z cyfrówki (sztuk 234, bo nie wywoływałam ponad 2 lata...). Jakoś nie mam weny do pisania. Krzyś superowy!
moniczka
2007-06-06
21:42:13
Email
A! Dzieki za serdeczne słowa!!!!!!:-))))
Ulka
2007-06-07
19:41:32
Email
czesc Mamuski, co tu taka cisza, Krzys superowe fotki, dobrze,ze Moniczka wyzdrowiała, Agness teraz z perspektywy czasu i doświadczenia uważam że kojec to superowa sprawa, my dostaliśmy po kuzynce i jest to naprawde praktyczny i przede wszystkim bezpieczny, bo w lożeczku Ula tak niefotunnie wsadziła nózke w szczebelki i jeszcze próbowała sie odwrócic na plecki -placzu było co niemiara. My nadal walczymy z remontem wyobrazcie sobie czekalismy na okno 4 miesiące i okazalo sie , ze mamy poczekac jeszcze miesiąc wkurzyliśmy sie bo przez to okno remont stoi , zrezygnowalismy z tej firmy i zamówilismy w innej podobno ma byc w przyszłym tygodniu zobaczymy. Pozdrawiamy goraco i calujemy
marta0309
2007-06-07
21:57:51
Email
powiało ciszą.....:) hehehe Ulka wspołczucia z tym remontem:( My niestety nie mamy gdzie takiego kojca wstawic a przydalo cos takiego. dominika jest taka ruchliwa ze daje nam sie we znaki.czasami jak siedzi u kogos na kolanach i poczuje grunt pod stopami to pyk i stoi.w ogole jest zwiercona ale grzeczna. musze jakies jej fotki wstawic bo dawno nic nie wklejalam. dziewczyny wpisujcie to cokolwiek -nawet jakies glupoty bo tak smutno sie u nas zrobilo:(
marta0309
2007-06-07
22:00:07
Email
Dominika smacznie spi, mąż rowniez i nowy komputer po rteka wiec zyc i tylko buszowac na necie:) heheh buziole dziołchy
moniczka
2007-06-08
22:45:08
Email
A Kacperski opanował dziś słowo...Brzmi ono "pu-pa". Fajne, nie?Poza tym namiętnie wkłada stopę do buzi. W ogóle superowy się zrobił. Wczoraj byliśmy u sąsiadów.Mają wnuczka z 24.02 i jak bum-cyk-cyk, jeśli Kacper jest duży, to tamten jest KOLOS, bo Sylwia kupuje mu ubranka na 80 cm, czyli tak jak ja...I rzeczywiście, gdyby nie to,że niekumaty(w końcu ma 3,5 mies), to wygląda jak moje cudo.Szok.Jutro mam nalot gości, więc pewnie nie zajrzę. Piszcie coś, rzeczywiście aż za cicho. Balbia, gdzieś się podziała, Diablico?
balbia
2007-06-09
21:03:10
Email
A jestem jestem;) Byliśmy dziś w Wiśle i był SZTEFEN MUELER czy jakoś tak;') ten z M jak MIłOść. A tutaj przechadzamy sie właśnie krainą MILKI

balbia
2007-06-09
21:07:06
Email
Dziś był taki hyc ,że Malwina była jedną wielką kałużą w samochodzie . 3 razy ją przebierałam w suche ciuszki. A propo Malwinka już też wkłada stopki do buźki.

balbia
2007-06-09
21:11:41
Email
i z babcią na działeczce;)

Agness
2007-06-11
12:37:19
Email
Hejo - albo Malwinia już taka duża albo Balbia taka drobniutka i szczuplutka. My byliśmy w Suchej Górze na 3 dni, super było, spokojnie, cicho, zielono i ciepło. Małej kojec wystawiliśmy na trawkę i szalała na świeżym powietrzu. Za 1,5 tygodnia wybieramy się nad morze do Sianorzętów (albo Sianorzęt???) a potem na Kaszuby do Sulejówka. Czyli małe turnee. J. rozrabia okrutnie i na wszystko się wspina. Łącznie z tym, że klęka na tapczanie i chwyta za parapet, żeby sobie chyba za okienko wyjrzeć (nie no na parapecie mam zabawki). Na rehabilitacji wszystkie babeczki mówią, że się piorunem rozwija. Aż się boję. U nas za jakiś miesiąc mąż ma wreszcie skończyć remont mieszkania. Znów brud, kurz i hałas. Ulka u nas na szczęście nie wstawiają okien, ale czeka mnie jeszcze kafelkowanie, gipsowanie, wstawianie drzwi i wstawianie mebli na wymiar, co jest straszne, bo łączy się z docinaniem i szlifowaniem płyt, a to pyłuuuuuuuuuuu. Ble
marta0309
2007-06-11
13:51:11
Email
Agness tylko pozazdrosci takich wycieczek:) ja sie borykam z pisaniem pracy mgr- powoli idzie ale idzie. Mala jest skrecona jak cholera.Przeraza mnie to wszystko-byla tak malutka i slodziutka i spala a teraz istny diabelek.wszedzie musi zajrzec.co to bedzie jak zacznie chodzic az strach pomyslec:/ Dziewczyny piszcie cos bo watek nam umrze smiercia naturalna- a szkoda:( chlip chlip
iwona026
2007-06-11
19:08:37
Email
No no a my to już kąpiemy się w basenie bo na razie nie wybieramy się nad żadną wodę. A co do kojca to też posiadamy tyko bardzo z niego nie korzystamy bo odradziła nam rehabilitantka i raczej przebywamy na podłodze:)
iwona026
2007-06-11
19:09:33
Email
A to dowód z kąpieli

marta0309
2007-06-12
08:10:08
Email
ale fajny basenik! a wlasnie mam pytanie-od kiedy mozna dzieci kapac w jeziorach?
Agness
2007-06-12
11:23:02
Email
Super basenik!A Krzyś super siedzi już. Iwonka czemu rehabilitantka odradziła kojec - nam z kolei doradziła. No właśnie też nie wiem co z jeziorem. Mój mąż twierdzi, że on zabierze Jagodę do morza, żeby się popluskała. Oczywiście tylko się w głowę popukałam. Najlepiej jak zawsze zapytać chyba pediatrę. Ja to chyba będę siedzieć z małą w domu jeszcze z pół roku. Nie ma jej z kim i gdzie zostawić.
Agness
2007-06-12
11:23:46
Email
A dziś mojego męża nie ma cały dzień, mam luzy :) Wpadajcie na kawkę.
marta0309
2007-06-12
12:12:47
Email
Agness ja zaraz wychodze z domu to wpadne na chwilke na kawe i ciastko jakies:) choc juz dzis pączucha opędzlowałąm:) ale co tam:)
iwona026
2007-06-12
14:27:10
Email
Agness rehabilitantka powiedziała nam, że w takim kojcu to dziecko ma ograniczone ruchy bo jak wiadomo nie jest za duży i dlatego kazała nam kupić puzzle i położyć Krzysia na podłogę to wtedy ma dużą przestrzeń do przewracania się no i na rozpoczęcie raczkowania. My się wybieramy w wakacje nad morze i zabiorę Krzysiowi basen wleje wody z morza i będzie się pluskał. Muszę powiedzieć że nie mogę się doczekać już wyjazdu ale zastanawiam się jak my się zabierzemy z tymi wszystkimi manelami.
Ulka
2007-06-13
15:52:37
Email
Dziewczynki co u nas taka cisza . Iwonka co do wody z morza to byłabym ostrożna, bo to nasze morze do najczystszych nie nalezy, my zawsze mamy takiego pecha ze jak pojedziemy nad morze to sinice atakują i nici z kapieli. MOże jeszcze z tydzien i bedzie po remoncie takze zapraszam na parapetówę, pozdrawiamy gorąco

iwona026
2007-06-13
16:12:49
Email
Może Ula masz rację i wstrzymam się z tą kąpielą w wodzie morskiej. Mam pytanko mamusie czy robicie waszym pociechą same jedzonka czy ze słoiczków? Bo my na razie ciągniemy na słoiczkach ale dziś zrobiłam mu rosołek no i się zajadał. A to kumpel do Uleczki

Agness
2007-06-13
16:25:10
Email
My też na razie jemy ze słoiczków. Mała zjada tak mało, że nie opłaca mi się gotować. Uleczka jest przecudna. Dziewczynki jak będziecie miały chwilkę wolnego i chciały się rozerwać to polecam teścik: http://www.enneagram.pl/
Ulka
2007-06-13
17:06:58
Email
Wiecie co ja tez dawalam przez caly czas jedzonko ze sloiczkow i jak ugotowałam zupke to mala pluła dalej jak widziala, podobno dzieci karmione słoiczkami w przyszłosci nie chca jesc normalnego jedzonka nie wiem ile w tym, prawdy ale spotkalam sie z kilkoma mamami ktore maja ten problem. dziewczyny to co z ta parapetówa , zaproszenie jak najbardziej aktualne
iwona026
2007-06-13
18:55:34
Email
no no my się piszemy, pisałam że Uleczka będzie miała kumpla na parapetówce:):):) A co do tej teorii co mówisz Ula to coś w tym jest. Ja od początku dawałam słoiczki i kiedyś pokusiłam się że zrobię coś sama to Krzych miał odruchy wymiotne i do dziś same słoiczki. Zobaczymy co będzie z tym rosołkiem jutro, czy tak ładnie zje jak dziś?
marta0309
2007-06-14
08:20:56
Email
Ja od początku sama gotuje Dominice jedzonko. kupuje tylko same brokuly i jej mieszam z moim daniem albo kupuje ze słoiczków dynie z ziemniakiem albo jablkiem i tyle. Iwonka a kiedy jedziecie nad to morze bo my w sierpniu.Ja tez planuje kupic maly basenik.podobno super sprawa.Zobaczymy jaka bedzie woda:/ wstawiam Ulce i krzysiowi kolezanke:)

marta0309
2007-06-14
08:22:56
Email
i jeszcze raz z mamusia:)

marta0309
2007-06-14
08:24:29
Email
na trawce:)

marta0309
2007-06-14
08:25:53
Email
Ulka ja to bym pierwwsza na parapetowke przybyla ale kurcze troszke daleko mieszkasz:/
marta0309
2007-06-14
08:28:52
Email
monia i balbia przepadły:( moze sie zmowily i gdzies razem baluja:) heheh
marta0309
2007-06-14
08:34:53
Email
jeszcze raz my tylko nie wiem czy dobra ostrosc bedzie:/

Agness
2007-06-14
10:41:49
Email
Ja się piszę na parapetówę o ile mąż zostanie z małą :D:D. A Dominisia jest taka fajna okrąglutka. Jagoda przy niej to chudzielec, nawet oponki na brzusiu nie ma :( I tak grzecznie siedzi na kocyku?? Czy tylko tak na chwilę do zdjęcia? Jak ja posadziłam Jagodę na kocyku, to już po chwili wyrywała trawę i rwała się wspinać po najbliższym drzewie. Marta co gotujesz?? Ja też chcę zacząć sama, ale kompletnie nie wiem jak się za to zabrać. Podsuń jakieś pomysły proszę. Idziemy się dziś wreszcie pierwszy raz szczepić!! Aż się boję. Ok, lecę pić kawkę i sprzątać. Aha, ja też chcę kupić basenik, ale z daszkiem i dam małej do środka po prostu ręcznik, bo w dodatku cały czas ma leukocyty w moczu, więc woda z morza to nie jest raczej dobry pomysł.
iwona026
2007-06-14
11:37:39
Email
Marta my wybieramy się gdzieś na początku sierpnia. Dominisia świetnie siedzi i naprawdę jest pulchniutka tak jak i Krzyś. Jestem dziś mile zaskoczona bo mój maluch zjadł kleik na mleku z butelki bo tak to męczę się z łyżeczką. Agness ja to wczoraj zrobiłam rosołek na gołąbku z młodą włoszczyzną. Mięsko z piersi i włoszczyznę zmiksowałam razem z rosołkiem i dodałam kleik ryżowy. Wszystko świeże i z własnego ogródka gołąbek też.
iwona026
2007-06-14
12:01:02
Email
a jak byliśmy w parku

iwona026
2007-06-14
12:01:43
Email
tu też

iwona026
2007-06-14
12:02:32
Email
a tu w rurze:):)

iwona026
2007-06-14
12:05:27
Email
ups teraz chyba lepiej

iwona026
2007-06-14
12:07:57
Email
nareszcie trochę kolorowo na naszym forum:):) Agness, Balbia, Moniczka dołączcie swoje pociechy
Agness
2007-06-14
15:43:29
Email
Super zdjęcia :) Ja zostaję przy słoiczkach. Lekarka mi tak dziś poradziła. My nie mamy jak ty ogródka, a w sklepie to faktycznie nie wiadomo co się kupuje. Zaszczepiłyśmy się dziś. Ale był ryk - histeria, ale jakoś poszło. Powtórka za 6 tygodni.
Agness
2007-06-14
20:27:05
Email
Gunia waży 8200, to pewnie wasze maluchy już do 9 kg dobiły??
balbia
2007-06-15
09:56:21
Email
CZESC moje kochane dziewczyny!!! Mam jakoś bardzo mało czasu ostatnio. Pies mi choruje ale już jest lepiej -naszczęscie. Malwinia łazikuje po podłodze i chwila nieuwagi ,a jest pod łóżkiem albo Bóg wie gdzie;)nie jest to pełne raczkowanie ale fika koziołki albo sie czołga. Zdjęcia cudne-Aguś Jagodzia jest badzo duża z tego co piszesz ,a odnośnie tamtych moich zdjęć to Malwinka serio tak wygląda też urosła ale ile waży będe wiedziała dopiero 21 czerwca. POZDRAWIAM WAS GORąCO BUZIAKI MUA!

marta0309
2007-06-15
10:47:54
Email
Agness faktycznie jesli nie masz swiezych warzyw to kupuj sloiczki.My mamy wlasny ogrodek, wiec wszystko swoje.Dominika podbija pod 9kg i tez wszedzie juz mi wchodzi.cos mleka mam malo i cyc jej nie wystarcza jako jedno danie.Zastanawiam sie nad jakims mlekiem modyfikowanym jakie byscie polecaly?????Tak np zeby na noc sprobowac jej dac to moze nie bedzie sie tak czesto budzic:/ nauczyla sie pic wode:) Iwonka ile trzymasz Krzysia w takim baseniku??? My tez na poczatku sierpnia jedziemy:)
marta0309
2007-06-15
10:48:15
Email
Agness faktycznie jesli nie masz swiezych warzyw to kupuj sloiczki.My mamy wlasny ogrodek, wiec wszystko swoje.Dominika podbija pod 9kg i tez wszedzie juz mi wchodzi.cos mleka mam malo i cyc jej nie wystarcza jako jedno danie.Zastanawiam sie nad jakims mlekiem modyfikowanym jakie byscie polecaly?????Tak np zeby na noc sprobowac jej dac to moze nie bedzie sie tak czesto budzic:/ nauczyla sie pic wode:) Iwonka ile trzymasz Krzysia w takim baseniku??? My tez na poczatku sierpnia jedziemy:)
iwona026
2007-06-15
13:17:57
Email
Agness nie mów że twoja pociecha to chucherko bo też ładnie waży, co prawda Krzyś waży ponad 9 kg ale to chłop. Marta my Krzysia trzymamy w baseniku ok 15-20 min ale potem to śpi:):)my będziemy prawdopodobnie we Władysławowie.Balbia super fotka i Malwinka świetnie pozuje sam cukier:):):)
iwona026
2007-06-15
13:21:02
Email
co do mleka to my używamy NAN2. A jaką wodę dajesz Dominisi i czy ją przegotowywujesz?
Ulka
2007-06-15
17:01:05
Email
ja daje przegotowana wode, a jesli jest za goraca to dolewam zimnej mineralki i dosypuje herbatkę jabłkowa z hippa, wczesniej dawałam soczki ale one sa bardzo klarowne i slodkie wiec przerzucilismy sie na herbatki

balbia
2007-06-15
19:53:10
Email
Dzieki Iwonka;) Co do picia to ja daję herbatkę hipp taKą orzeźwiającą z malin ,a soczków raczej wogóle . Mleko dajemy rano Nan 2 ,a potem moje własne i oczywiście jakieś dania i deserki raczej ze słoiczków ,a czasem sama coś przygotuję no i kaszka po południu -teraz mam brzoskwiniową z hippa .Pozdrawiam pa!
marta0309
2007-06-15
20:44:56
Email
woda przegotowana. a mozecie mi napisac co ile dajecie jedzonko i co o jakiej porze.chcialabym sprawdzic sobie z moim planem zywienia:) Dominika je co 3h.
marta0309
2007-06-15
20:47:57
Email
my np. ok 6 cyc, potem o 9 cyc albo kleik ryzowy z owocem albo sam owoc, o 12- cyc, o 15- zupka wazrywna, o 18 cyc albo owoc i przed snem cyc. Moze cos robie nie tak wiec doradzcie.
iwona026
2007-06-15
21:32:26
Email
Krzyś je na żądanie ale mniej więcej co 3 godz. i jak się obudzi to cyc potem kaszka smakowa albo kleik, potem cyc zupka, cyc,deserek i przed snem jeszcze raz cyc no i w nocy jeszcze dwa razy cyc bo się budzi na jedzonko a no i jeszcze co drugi dzień pół żółtka do obiadku
balbia
2007-06-15
22:25:42
Email
Ja mam tak -chodze do pracy wiec: ok 6 cyc ok 8 cyc o 10.00 nan (200 mL) w upały troche mniej potem o 13 była kaszka ,o 16 obiadek i jak wracam to znowu cycek i jakiś deserek owocowy i na rządanie do następnego dnia cycek .Pare razy budziła mi sie w nocy i nie chciała cyca bo miałam chyba mało mleka i wtedy robiłam jej nana albo kaszki 120 ml wypiła i spała dalej.
balbia
2007-06-15
22:27:17
Email
Marta dobrze karmisz i bardzo podobnie do mnie z godzinową różnicą;)
moniczka
2007-06-15
22:46:45
Email
Jestem,jestem... U mnnie urwanie kapelusza, stary zaczął urlop, więc latałam, wybierałam farby i inne dodatkowe zajęcia, bo przecie trza wypocząc, nie? mieszkamy w domu 3 lata a kuchnia wygląda(ściany) jakbyśmy byl tu ze 1000. Ale Majka uczyła się jeździć na rowerze a że dół mamy otwarty i da się jeździć dookoła, to i na ścianach widać kółka po rowerze. Kacper trochę rozrabia. Ostatnio wsadziłam łobuza do chodzika, a ten jakby wiedział co do czego i zaczął latać kuchnia, jadalnia, salon, hol i tak dookoła. Szok! U mnie z jedzeniem jest róznie, bo tylko zupkę i deserek dostaje a tak to cyc, a że upały i pić z butli nie bardzo, to macham tym cycem na żądanie...Chocoaż dziś wywalił 125 ml soczku, ale pewnie jutro mu przejdzie... Ulka, Ula dalej żłopie ten Bebilon Pepti? Bo Kacpra odrzuca, a muszę zacząć myśleć, bo we wrześniu do roboty... I niani nie mam , buuuuuu. W ogóle mam doła! Idę walnąć pifko, całusy!
Agness
2007-06-17
11:48:03
Email
Ja dawałam od początku NAN HA, teraz 2 - ze względu na nasze alergie, ale teraz powoli będziemy przechodzić na zwykły NAN. Z jedzeniem u nas podobnie, tyle że zamiast cyca jest butla. Soczki daję rzadko, raczej herbatki z hippa teraz na upały mam jabłko z melisą. Cieszę się, że Gunia nie jest jednak chucherkiem :) JUPI. A dziś moje słońce zrobiło nam niespodziankę - zaglądam do małej z kuchni, bo jakoś się cicho zrobiło, a to nic dobrego nie wróży, a ona stoi w łóżeczku i trzyma się górnej powiedzmy poręczy, a że zaraz łóżeczko przy biurku stało, to sięgnęła sobie i ściągnęła myszkę. Nie wiem jak ją upilnować.
Ulka
2007-06-17
14:10:39
Email
Moniczka ja już nie daje małej bebilonu dawałam krótko jak mialam braki w piersiach, u nas podobnie o 6 cyc, około 9 cyc, o 12 zupka, o 15 cyc, o 18 jabłuszko, o 19 cyc, i około 20 cyc, a w nocy potrafi jesc nawet kilka razy jak tylko sie obudzi

Ulka
2007-06-17
16:12:38
Email
a zapomniałam, mamy trzeciego zęba
Ulka
2007-06-17
19:16:02
Email
o kurde i idzie czwarty, ale numer
Ulka
2007-06-17
19:18:11
Email
k,kv0y9 Ula tez napisała nie wiem o co tu chodzi ,ale pokazcie waszym niemowlaka moze one beda wiedziały
marta0309
2007-06-17
21:39:19
Email
heheh:) U nas nawet zadnego zeba na horyzoncie. Na koniec dnia poklocilam sie z mezem i polazł gdzies w swiat...ech te chlopy( sa gorsi niz male dzieci:( ciekawe kiedy wroci wielmożny pan?
iwona026
2007-06-18
09:18:17
Email
To chyba wczoraj był taki dzień bo ja też miałam spięcie z mężem i też sobie poszedł a wrócił po 22. Zapomniałam powiedzieć że Krzyś powiedział pierwsze słowa mama i baba. Mama, to wtedy kiedy jest źle, a baba to cały czas nawija - poprostu cudo
Agness
2007-06-18
09:24:29
Email
U nas zęba nie ma, mówimy od czasu do czasu przy jedzeniu am, zapychamy jak motorówka po dywanie na czworaka, siedzimy coraz lepiej. Czy dziecko marudzi jak mu wychodzi tylko pierwszy ząbek, czy przy każdym następnym także??Ja twierdzę, że właściwie to mam dwoje dzieci: Gunię i męża (szczególnie po imprezce).
Agness
2007-06-18
13:49:03
Email
Spróbuję wkleić fotę.

marta0309
2007-06-18
13:59:01
Email
jaka Jagódka do mamy podobna:) mąż wrocil do domu zadowolony bo sie dowiedzial czegos co go z nog zwalilo i zlosc przeszla jak reka odjal. ale Agness ma racje-ja tez mam w domu dwoje dzieci-nie wiem tylko ktore jets mardzejsze:) mam taki dzis humor ze Dominike siostrze oddalam a ja leze pod kołdrą i sier doluje:(
Agness
2007-06-18
17:47:30
Email
Marta, nie dołuj się :) Wysyłam CI trochę pozytywnych fluidów. Mamy zęba!!! Nagle mała zaczęła płakać, patrzę, a tam coś białego, macam palcem a to ząbek :)
balbia
2007-06-18
19:13:39
Email
HEJ dziewczynki! No nareszcie zdjęcie Jagodzi-boże jak ona urosła-cudna,a uleńka jaka fajna ,wszystkie dzieciaczki cudowne! U nas zębów brak i mała jeszcze nie siedzi sama zbyt stabilnie ale mocno opiera sie nóżkami o podłoże. My też musimy opusćic łóżeczko to może moja panna też sprubuje wstać;) Ja sie czymś zatrułam i mam od wczoraj biegunkę ,a całą noc wymiotowałam. Dziś rano byłam taka słaba ,ze wziełam dzień urlopu .Bałam sie karmić małą piersią ale wkoncu w środku nocy musiałam bo już mnie bolały z przepełnienia. Winia jest naszczęscie zdrowa. Mój mąż wszystko koło niej dziś i wczoraj robił bo ja kompetnie nie byłam w stanie .Miałam takie dreszcze ,że nie umiałam z łóżka wyjsć. W sobotę dałąm małej chrupeczka kukurydzianego i zjadła połowę . Chcemy jej kupić takie bezglutenowe ale nigdzie nie ma;( Pozdrówka pa!

balbia
2007-06-18
20:53:10
Email
laseczki czy każda z Was dostała już okres???? Bo ja ciągle nic ,a tak mnie jakoś boli w dole brzucha ,a lekarz kazał mi przyść dopiero jak dostane okres.
Agness
2007-06-18
21:03:20
Email
A to fakt - dzieciaki tu mamy wszystkie śliczne - jest się czym zachwycać. Współczuję zatrucia Balbio, na pewno się namęczyłaś.

Agness
2007-06-18
21:04:07
Email
Ja już dostałam drugi raz :)
balbia
2007-06-18
21:57:43
Email
JAGODZIA cała mama;) Wciąż sie męczę bo mam ostrą biegunkę;(;(
moniczka
2007-06-19
08:58:45
Email
U nas dwa zęby, ale ten drugi dopiero się przebił. Ogólnie mały marudny całymi dniami.A w domu malowanie, bo stary ma urlop i nie bardzo mam kiedy pisać. Z tymi dziećmi, to ja tak zawsze mawiałam,że mam dwoje, gdy ktoś pytał, córkę i męża i ze starym też mam na pieńku...Kacper nie chce bebilonu pepti a muszę powoli odstawiać w dzień, niby jeszcze dwa m-ce, ale mi to wcale nie idzie, buuuuuu.W ogóle mam doła psychicznego. Okresu brak a czuję coś w dole brzucha od 2 m-cy....
iwona026
2007-06-19
09:29:51
Email
Balbia współczuje biegunki mnie też dopadła ale jakiś miesiąc temu i nie byłam w stanie funkcjonować przez dwa dni. Martuś ja w niedziele miałam taki dzień leżałam i wyłam ale pomogło bo wczoraj już było o niebo lepiej. U nas zęba brak, a okres mam teraz czekam już na trzeci ale coś się spóźnia myślałam że po porodzie nareszcie się wy reguluje a to jak było tak jest-przychodzi kiedy chce. Moniczka jak skończycie malowanie to zapraszam do mnie:):) bo się aż prosi, a ja niebogę jakoś zebrać sił.Oczywiście musiałabym zrobić to sama bo mąż niema urlopu a po pracy to mu się nie chce-obibok i tyle. Jak wykańczaliśmy mieszczanie po ślubie to on prawie nic nie zrobił wszystko sama zrobiłam, nawet lakierowałam podłogi. Wracałam z pracy i brałam się za robotę a on jak wracał to albo pomógł albo stwierdził że jest zmęczony i dziś nic nie będzie robił. Oj jak bym wiedziała że taki z niego leser to bym ...no ulżyłam sobie
iwona026
2007-06-19
09:35:18
Email
Tak zgadzam się Jagódka cała mamusia i wcale nie takie chucherko- śliczna dziwcznka
marta0309
2007-06-19
10:33:03
Email
okresu nie mam ale tez brzcuh mnie czasami ostro boli i czekam na ten dzien.Mala walnela w kime to mam chwile ale biore sie za pisnaie mgr:( buuu A dół jak mnie dopadł tak nie odpuszcza:( juz chyba z miesiac sie mecze. ale nie chodzi o meza bo generalnie nie moge na niego narzekac:) dobry z niego chłopak.ja chyba jestem gorsza zona:)
moniczka
2007-06-19
21:44:29
Email
A ja ponoć jestem superżoną a dół też przez starego tyle, że mnie trzyma o wiele dłużej niż miesiąc i chciałabym już wrócić do roboty, bo choc wszyscy mnie chwalą jako żonę, matkę, gospodynie itp, to brak mi chwil tylko dla siebie. Jestem jak robol... Buuuuuu
balbia
2007-06-19
23:42:40
Email
Dziewczyny tak sobie myślę ,ze chyba w nas jeszcze te hormony odgrywAją dużą rolę bo ja jestem tak rozdrażniona ,ze czasem też rzuciła bym sie w poduche i powyła trochę. Na męża nie narzekam bo bardzo sie stara ale ja mam nerwy po sobie ,że jestem taka ,że jeezuuuuuuuuu nic tylko palnąć se w łeb....o byle co się wkurzam i gdyby nie to ,zę karmie piersią pewnie zaczeła bym brać jakieś relanium. Monik zobaczysz ,że jak wrócisz do pracy to po jakimś czasie nabierzesz dystansu i nie będziesz sie czuła tak jak teraz-ciągle w domu i do wszystkiego. .Wyjście do ludzi czasem pomaga. Rozmowy z koleżankami w pracy, jakieś małe imprezki . Ja bardzo sie bałam zresztą pamiętacie ,a teraz jestem zadowolona .Oczywiście każdego dnia tęsknię za moją córcią i tylko to jest złe ,że wracam tak zmęczona ,że nawet nie mam siły na zabawę z nią i może też z tąd moje rozdrażnienie.
marta0309
2007-06-21
08:30:06
Email
ja powoli wychodze z dołka...Mma nadzieje ze uda mi sie to co planuje:) a tak w ogole to dzis mam podwojne siweto-imieniny i urodziny wiec do klawiatur i składac i zyczenia:P:P:P moze to was obudzi z letargu:)
iwona026
2007-06-21
09:22:03
Email
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI IMIENIN I URODZIN ŻYCZĄ IWONA I KRZYŚ- miłego świętowania:):):)
moniczka
2007-06-21
14:48:22
Email
WSZYSTKIEGO NAJ MARTUSIA OD KACPERSKIEGO I ODE MNE, ABY CI SIĘ UDAŁO TO CO PLANUJESZ(jeśli to wygrana w totka, to tym bardziej)!!!!Cmok,cmok
balbia
2007-06-21
20:10:16
Email
no to STO LAT!!!!!!!!!!!!!
marta0309
2007-06-22
21:04:41
Email
dzieki dziewczyny:) poswietowalam troche i bylo bradzo milo:)
marta0309
2007-06-26
16:09:19
Email
czy wy posnęłyście???????
iwona026
2007-06-27
16:03:43
Email
oj chyba tak albo już wyjechały na urlop:):) A ja padam na pysk w poniedziałek pomalowałam salon a dziś korytarz, rąk nie czuje:(:(
iwona026
2007-06-27
16:05:25
Email
Zapomniałam dodać że wczoraj byliśmy u ortopedy na badaniu kontrolnym i wszystko dobrze uff
balbia
2007-06-27
17:05:10
Email
Ja nie planuję wyjazdów na ten rok bo kupujemy nowe auto i potrzebny kazdy grosz ale już następnego roku nie przepuszczę!!!!!!!!!! Umnie nic nowego dom,praca,praca,dom czasem mała imprezka ... Zaszczepiłam Malwinkę na wzw i nastepne sczepienie po skonczonym roku. Waży 7500 wiec nie za dużo i nie za mało. Wasze dziewczynki chyba ważą więcej bo chłopcy to wiadomo. Ja dostałam lekkiego plamienia i myślałam ,ze może to okres ale skonczyło sie prędko i znów echo ..zastanawiam sie czy to normalne ? może ktoś może mnie uspokoic????? Do lekarza boję sie isc bo jeszcze mi powie ,że jestem w ciązy i sie pochlastam..tfu tfu ...nie ten czas. No to troche popisałam i kolej na Was -buźka pa
marta0309
2007-06-27
18:33:39
Email
Dominika waży 8900 wiec w porównanaiu do Malwinki to kawał baby.ale tez jest długa wiec lekarka powiedziala ze jest wszystko ok. po prostu pewnie bedzie dosc wysoka. ja okresu tez nie mam i tez sie trzese zeby nie wyszlo ze jestem w ciazy. Jeszcze nie jestem gotowa na kolejnego wiercipiete.Dominika jest tak zwiercona ze momentami mam juz seredcznie dosc.W ogole chce juz stawac!!!!!!
Ulka
2007-06-28
10:09:32
Email
Witajcie u nas remont ciagnie się i ciągnie, Ula waży 8650 i 73 cm, w nocy nie spi, potrafi przez dwie godziny łazic po łóżku , zasypia z wielkim bólem okolo 23 z minutami ja się chyba wykończe. Dostalam okres kilka dni temu, jak byłam u gnekologa zaraz po porodzie to mówił , że jesli się karmi piersią to może byc okres nieregularnie, moze go nie byc wcale lub mogą byc plamieniea i żeby się tym nie przejmowac, dopiero po odstawinu dziecka od piersi powinno sie wszystko wyregulowac
Ulka
2007-06-28
10:12:33
Email
Moja gadzina

moniczka
2007-06-28
13:47:43
Email
Jestez powrotem. Padł mi komp. Kacper waży 9150, ale lekarka mówi, że to dobrze, bo on długi jest Diabełek. U mnie zmian też brak.Pomalowaliśmy hol, kuchnię, pokój Majk i przedsionek i stary ma już dość. 06.07 jadę na Mazury, to Balbusiu pozdrowię jeziora od Ciebie. Mam już nianię! A Uleńka to cudeńko!Jutro kończymy 7 m-cy...
Basia123
2007-06-28
14:28:18
Email
Witam wszystkich serdecznie.Dopiero niedawno odkryłam to forum i ciesze sie z tego bardzo, gdzyż dzięki niemu mogę odpowiedzieć sobie na dręczące mnie pytaniA.Dzieczyny napiszcie mi czy wasze maluszki już same siedzą?Mój Kacperek ma skończone 7 miesięcy i zabardzo niechce tzn. jak go posadze to przechyla sie do przodu, za to bardzo chce raczkować.Pozdrawiam i z góry dziekuje za odpowiedź
Basia123
2007-06-28
14:35:26
Email
a oto moje dwa urwisy.Zdjecie zrobiłam w kwietniu.Kacper miał wtedy 5 miesiecy a Kubuś 4 latai 3 miesiące
Basia123
2007-06-28
14:45:38
Email
przepraszam was ale mam zaduże zdjecia jak tylko uda mi się przerobić zaraz jej dodam:)
iwona026
2007-06-28
15:20:48
Email
Witaj Basiu na naszym forum. Krzyś siedzi tylko wtedy kiedy go posadzę ale i wtedy zdarza mu się zanurkować. Nie masz co się martwić że jeszcze nie siedzi twój maluch,rozmawiałam z rehabilitantką i powiedziała że nie koniecznie musi być najpierw siedzenie a potem raczkowanie, może zdarzy się odwrotnie i jest ok. Moniczka nie dziwię się twojemu mężowi,ja zrobiłam dwa pomieszczenia i wszystkie kości czuję, ale muszę powiedzieć że jak widzę efekt to chce mi się jeszcze:):):)tylko nie mam pomysłu na kolory gdzie jaki zrobić
iwona026
2007-06-28
15:56:07
Email
to ja przed jedzonkiem

iwona026
2007-06-28
15:58:08
Email
wiem wiem zapomniałam przewrócić

marta0309
2007-06-28
16:19:04
Email
witaj basia:) mysle ze wszystko ok-kazde dziecko inaczej sioe rozwija. na pewno na wszystko przyjdzie czas:) Ja sie ostatnio ciagle denerwuje bo chhce skonczyc juz pisac moja parce a nie ma jak. Ciagle mam cos do roboty, mała rozrabia i tak w kółko. w ogole mam wrazenie ze moglabym w domu sprzatac caly dzien a i tak pod koniec dnia bajzel. nie wiem jak to sie dzieje??? u was tez tak jest?????mała zaczeła sie ślinić i jakas marudna-moze w koncu jakis zab wyjdzie?
Basia123
2007-06-28
20:26:51
Email
Witajcie dziewczyny.Dziekuje bardzo za odpowiedź, uspokoiłyście mnie bardzo.Jeśli chodzi o ślinienie, to mój bąbelek slini sie już od 2 miesięcy ostatnio dostał temperatury i myśleliśmy że to może już zabki sie pchają ale okazało sie że to trzydnióweczka zawitała do nas.Pozatym jesteśmy na etapie wymuszania krzykiem.Fajnie że jesteście :).Pozdrawiam serdecznie
marta0309
2007-06-28
22:06:02
Email
u nas Basiu ostatnio zastój w temacie... dziewczyny zapracowane.agness gdzies urlopuje sobie a retsza tyra:)hehhe Napisz cos o sobie bop my tu sie juz wszytskie znamy i ciebie tez chetnie poznamy:)
marta0309
2007-06-28
22:09:56
Email
ale Krzychu to kawaler:)a z Ulki to kawał panienki-taka gabarytowo jak Dominika:)
balbia
2007-06-28
22:19:10
Email
hej nowa koleżanko! Muszę pisac szybko bo Malwina zaraz rozwali mi cała klawiaturę. Widzicie o której ten wpis? Jest po 22 a ja sie użeram z dzieckiem. Koniec regularnego spania .Moi rodzice ją tak rozbestwili ze nawert spanie obok mnie nic nie daje .Trzeba ją nosic albo usypiać w wózeczku -cholera jaSNA! łAzi po całym łózku i ciągle przewraca sie na brzuch i józioli;) Ula uspokoiłaś mnie tym ze może byc plamienie -uffff ,Monia słonko pozdrów jeziora i co tam chcesz jeszcze ode mnie np. fajne knajpki z zimnym piwem-zazdroszczę Ci ale pozytywnie -baw sie wspaniale;) mARTUś u nas też wciąz zębów brak a jak wracam z pracy to sprzątanie trwa u mnie do nocy bo jest tak rozłożone w czasie z powodu zajmowania sie małą. Uspać ją to poprostu mistrzostwo;) Co do siedzenia to tez sie kolebie i siedzi z podparciem ale co do stania na nogach to uwielbia i usmiech ma od ucha do ucha!pozdrawiam pa
Basia123
2007-06-29
10:54:37
Email
cześć. no więc, jestem mamą dwóch rojbasów Kuby (4 lata) i Kacperka (7 miesięcy).Oby dwie ciąże inne i chłopcy też inaczej sie chowają.Z starszym niebyło żadnych problemów zdrowotnych, natomiast z Kacperkiem od samego początku pomimo że ciąża przebiegała prawidłowo i urodził się w terminie.Zaraz po porodzie okazało sie że ma małopłytkowośc (norma płytek krwi od 150 a on miał 23), następnie zaatakowała go jakaś bakteria niby niegroźna ale bakteria.Po ośmiu dniach udało nam sie wyjśc do domu ale niestety po tygodniowym pobycie w domku musieliśmy trafić do Szpitala dziecięcego z zapaleniem płuc.Następnie było zapalenie oskrzeli i zwykłe przeziębienia, które przynosi mi do domu starszy syn z przedszkola albo mąż z pracy.Cycusia niechce odkąd trafiliśmy do szpitala z zapaleniem płuc i jest na bebilonie pepti.Ja siedze z nim w domku chociaż czasami chetnie poszła bym do pracy ale mąż niechce sie zamienić(mamy własny mały biznesik)i mówi ze jak tylko mały dostanie zęby to niema sprawy, ale jak na razie niema szans bo on niema cierpliwośći.Pozdrawiam
iwona026
2007-06-29
18:29:04
Email
No ja nie wytrzymałam i wczoraj jeszcze pomalowałam łazienkę i ubikacje tzn.sufity, a dziś kuchnie i drugi korytarz. Myślałam że to już będzie koniec na razie ale zostało mi farby i chyba oblecę pokój. Co bo ząbków to u nas też jeszcze nie widać.
iwona026
2007-06-29
18:33:43
Email
U nas ze spaniem też za różowo nie wygląda musi sie porzucać po całym łóżku aż się zmęczy i dopiero zaśnie, a w dzień to tylko no dworze bez względu na pogodę no chyba że leje to wtedy wózek do domu i jazda. Basiu współczuje ci to co musiałaś przejść na pewno nie było lekko:(:(:(
marta0309
2007-06-29
21:53:08
Email
basia to naparwede muislao byc okropne- bo nie mam nic gorszego nic chore dziecko:( Ja jak czasami sie zastanawiam nad drugim dzieckiem to sie boje jak cholera bo z Dominisia nie ma zadnych problemow( dziecko aniol)-odpukac a nie wiadomo co bedzie z drugim:/ wszyscy mnie strasza ze da mi popalic skoro pierwse ghrzeczne. iwonka wpadnij do mnie z pedzlem:) hehhe ales sie rozpedzila:)- mamy malarke na forum:)
balbia
2007-06-29
22:19:00
Email
Basiu współczuję mam nadzieeję ,że ta małopłytkowośc juz sie unormowala? Iwona i Monika to supermenki bo zamiast chłopy robić to one zapiepszają;)pogratulować!!!! bo ja to umiałam tylko wiertło złamać jak sie wkurzyłam na mojego chłopa i chciałaM mu pokazać ,że sama dziurę wywierce;)ale własciwie to zrobiłam to troche po złości;) Czy wasze maluchy też strugają rózne dziwne miny?> mALWINKA CZASEM TAK MOCNO WYDYMA I ZACISKA USTA I OCZY zwłaszcza jak sie cieszy i też ma takie lęki jak któs coś głosniej cZasem powie albo z nienacka to cała sie wzdryga boje sie ,że bedzie taki zajączek płochliwy choć ja też taka jestem....buuuu
Basia123
2007-06-30
18:41:25
Email
Cześć dziewczyny.Tak, naszczęscie małopłytkowość była przejściowa i teraz jest oki.Jeśli chodzi o minki to Kacper zagryza dolną warge a raczej memla:) chyba na zabki(mam nadzieje).Pozdrawiam
balbia
2007-07-01
00:11:39
Email
Malwinka też tak zagryza i wygląda przekomicznie;)

Ulka
2007-07-02
11:17:13
Email
Witaj Basia może Twoja osoba rozrusza nasze forum bo coś tu ostatnio cicho, słuchajcie moja budowa zbliża się ku końcowi wiec bede miała wiecej czasu, żeby nawiedzac forum. Ula w nocy nie chce spac , dodam,ze spi ze mna w łóżku bo łóżeczko odpada, do tego lunatykuje w nocy ma zamkniete oczy i łazi na czworakach po całym łózku, dzis w nocy przezyłam koszmar bo zastawiam łóżko z jednej strony zeby nie spadła a w nogach kanapy stoi fotel oddalony o jakies 20 cm, jakie było moje zdziwienie jak sie obudziłam a dziecka w łóżku nie ma, wyobrazcie sobie a ten lazik spi na fotelu nie wiem jakim cudem tam się dostała, chyba to jakas opatrznosc Boska nad nia czuwała ze nie spadla pomiedzy kanape a fotel. Balbia piszesz , że o 22 z minutami twoja malwinka nie spi, Kochana my teraz walczymy do 24, ja mam chyba małego diabełka , podobno miało jej sie po chrzcie odmienic hahah oj taswięcona woda chyba byla przeterminowana. Wkleiłavbym zdjęcie ale po formacie komputera program do obróbki zdjec nie działa i nie moge zmniejszyc. Pozdrawiamy goraco .Piszcie dziewczyny piszcie
Ulka
2007-07-02
11:19:17
Email
A zapomnialam dodac że nas zeby atakują, juz ida dwójki, pewnie lada dzien sie przebiją, nie wiem czy to dobrze że tak szybko, podobno im później tym lepiej bo wtedy lepsza mineralizacja zeba
balbia
2007-07-02
20:13:56
Email
Czy to znaczy Ula ,że Twoja mała juz normalnie raczkuje????? Malwinka narazie bardziej posuwa sie do tyłu niż do przodu nie wie jeszcze za bardzo jak te nóżki przestawiać i buja sie tylko z pupcią do przodu i do tyłu ...;);) a zóbków wciąż brak aż mi sie dziś śniło że szły od razu cztery na dole i jak postukałam łyżeczką to dzwoniło...kurcze ale sie tym przejełam ..hahha;)
Ulka
2007-07-02
21:17:35
Email
Balbia raczkuje i to zasuwa coraz szybciej, wydaje mi się ze tak szybko zaczela raczkowac przez kojec który dostałam od kuzynki wymiarowo wygląda tak jakby sie połączyło dwa łóżeczka więc jest tam wystarczająco miejsca żeby rozwinąc ta umiejetnośc , az boje się myslec co będzie jak zacznie chodzic
marta0309
2007-07-02
22:37:15
Email
dziewczyny ida zeby-na pewno jest jeden ale i chyba drugi tez:) marudzila dzis troche i jesc nie chciala-tylo cyc:) a raczkuje jak maly samochodzik:)
Basia123
2007-07-03
13:53:37
Email
czesc dziewczyny. u nas niestety zabków jeszcze niewidac :(.do siedzenia mały tez niebardzo ale raczkowac to i owszem.Naszczescie ze spaniem w nocy niemamy problemów.w czwartek czeka nas szczepienie na pneumokoki,a we wtorek ruszamy nad morze.Dziewczyny napiszcie co juz dajecie waszym bobasom jesc, bo mój ma skaze i moze od was cos podłapie.pozdrawiam
Basia123
2007-07-03
14:12:20
Email
Wiesz Ulka, Jeśli chodzi o mineralizację ząbków to niedokońca tak jest.Mój starszy syn pierwszego ząbka dostał pod koniec siódmego miesiąca to dość późno i w tej chwili ma 4 i pół roku i już dwa zeby w trakcie leczenia.Wszystko zależy od ilości spożywanych słodyczy i słodzonych napojów
marta0309
2007-07-03
21:51:02
Email
basia ja rano daje kaszkę, potem gotuję jakas zupke, daje tez duzo owoców( czasami mieszam je z kleikeim).ostatnio wycztalam przepis na kisielkek dla takich maluchow ale poszukam jutro to ci napisze.Mozna np tez wziąśc poł jabłka,, wydrążć w środku i np włożyc malin i upiec.ppartze tez inne przepisy. Dziewczyny wstyd!!!!!!!nic nie piszecie-co sobie pomysli nowa kolezanka?????eeeeee...????Basia my tu w zimie to nic nie robilysmy tylko siedzialysmy i gadalysmy, nie nadazalam czytac wpsiow a ze teraz lato to kazda ma zajecie:)Agness moglaby juz wroci.Bo Moniczka to jakos chyba wyjechala.A balbia to pracuje ostro.Ulka ma budowe a Iwonka bawi się w malarke:) a ja....mysle o zyciu.....
Basia123
2007-07-04
09:22:38
Email
Cześć Marta.Dzieki za przepisy napewno je wykorzystam.Mój maluszek owoce to chce tylko ze słoiczka jak mu daje starte jabuszko to ma odruchy wymiotne (taki z niego dziwaczek), za to chętnie wcina biszkopty ale niehce przesadzić.A co konkretnie myślisz o życiu? masz jakieś problemy ? może jakoś mogłabym pomóc :)Niechciałąbym żebyś mnie źle zrozumiała niechce sie wymądrzać ale czasami takie rady mogą sie przydać.Pozdrawiam
Basia123
2007-07-04
09:31:43
Email
To jeszcze raz ja :).Dziewczyny to mój photoblog http://www.photoblog.pl/basiadoda123.Zapraszam serdecznie.Są tam zdjęcia moich bobasów.Pa, Pa
iwona026
2007-07-04
09:35:59
Email
Ja na razie zawiesiłam malowanie do sierpnia, ale zostały mi już tylko dwa pokoje. Teraz chwilowo nie mam czasu bo pomagam bratowej w przygotowaniu do chrzcin, ale jak już będzie po to się odezwę. Pozdrawiam
marta0309
2007-07-04
10:24:30
Email
basia ale masz fajowych chłopaków:) serio:) jakbys chcłiaa nas poogladac to muszisz kilka stron wczesniej zajrzec z naszym dziale.Wiesz basia koncze studia a ze jestem zbyt ambitna to bym chciala co sie poouczyc. dlugo by opowiadac-zbyt to wszytsko skomplikowane i po prostu nie wiem co mam ze soba zrobic. mam pewne alternatywy i nie wiem co wybrac, najgorsze by bylo jakbym za pare lat poiwedziala- " tamto wyjscie byloby lepsze". nie przezyłabym tego! wiem ze chcialabys pomoc ale trudno tak na odlegosc komus to wszystko wytlumaczyc.pocieszam sie tym ze kazdy ma jakies swoje problemy i nie jestem sama:) Moja Dominisia wcina za to chrupki kukurydziane.Biszkopty tez lubi.Wlasnie poszla spac wiec mam chwile ale musze sie brac za jakas robote. Zrobila sie taka zwiercona ze trezba miec oczy w dupie nawet-ale to chyba normalne.My tez nad mozrze za miesiac jedziemy-hurrrraaa:) basia a skad jestes????
Ulka
2007-07-04
12:57:00
Email
dziewczynki u nas goraczka od dwóch dni Ula ma 38,8 marudna na potęge, co tłumaczy brak wpisów z mojej strony na forum, dzis rano pojechałysmy do pediatry Ula ma zaczerwienione gardło , a ja angine ropną, niezle się zalatwiłysmy, wczoraj tak mnie kości bolały ze myslałam że się rozsypię a ta mala cholera nie chciala spac nosiłam ją na rekach od 20 a zasnęła o 24, bo jak probowałam ja dac tatusiowi to ryk był nie z tej ziemi. Marta nie przejmuj se i nie zamartwiaj takie to nasze zycie poplątane niegdy do końca nie wiadomo jak postapic i który wariant wybrac, wiesz ja kiedys tez tak się martwilam i przejmowałam wszystkim, ale jak zachorowałam to stwierdzilam ze trzeba życ chwilą wiem ze tylko tak łatwo się mówi, bo ja to sobie ciągle powtarzam , gdy mnie dopada choróbsko, ale widocznie tak musi byc , czasami tez mam dola bo wydaje mi się ze Ula nie bedzie miała ze mnie pożytku chce jeszcze raz spróbowac uderzyc do lekarzy może tym razem uda im się zdiagnozowac to paskudztwo trzeba sobie powtarzac ze wszystko bedzie dobrze , grunt to miec oparcie w Kims bliskim by człowiek nie czuł się samotny, ale się rozpisałam, wybaczcie jak Was zanudzam , pozdrawiamy goraco
marta0309
2007-07-04
14:08:49
Email
biedne te nasze ulki od samego poczatku:( ja pamietam uleczko ze pisalas o jakiejs chorobie ale myslalam ze to juz przeszlosc.jak widac nie:( przykro mi bardzo ale nie wolno sie dawac!!!!ja jestesm dzis taka zestresowana ze oddalam malą dziadkom. strasznie sie dzis czuje:( siedze i grzebie w necie zeby cos ze soba zrobic:(
balbia
2007-07-04
20:20:40
Email
HEJ DZIEWCZYNY !Co tak biadolicie? Martulka ja pracuje ale i odpisuję ,a co niektóre osoby...hm...AGNESKA nasza nic sie nie odzywają.......... Marta te Twoje rozterki życiowe to standard ..Myśle ,że mało jest takich osób ,które od początku wiedzą co chcą robić i to własnie robią. Przyjdzie Twój czas to sie wszystko unormuje ,uspokoi będzie ok. Ja mam tak samo czasem myślę co by było gdyby...,a w rzeczywistości tak jak pisze Ula człowiek zastanawia sie nad pierdołami bo gdyby nie było zdrowia to te rzeczy które teraz wydają nam sie tak ważne były by niczym. Ja jak widze w telewizji jakie tragedie ludzi sppotykaja to czasem aż sie wstydzę za siebie i te swoje fochy .No ale ...Acha i znów powróciłam do ksiązki 100 sekretów ludzi szczęśliwych i prubuję własnie nabrać dystansu to tych spraw ,które niepotrzebnie mnie czasem aż za bardzo nurtują. Basiu ładni chłopcy i wydaje mi się ,że Kubuś bardzo jest za Kacperkiem co? Pozdrawiam laski -narka
marta0309
2007-07-04
20:26:54
Email
ja wiem ze inni maja gorzej i ze tow wstyd tak biadolic ale czasem przychodzi taki dzien, ze zyc sie nie chce i trezba to po prostu przezyc.juz mi troche lepiej...
Basia123
2007-07-05
09:41:22
Email
Cześć dziewczynki.Ulka strasznie mi przykro że sie rozchorowałyście.Napewno bedzie dobrze.Mój Kacperek ciągle coś łapie, bo Kuba przynosi mi z przedszkola ale nie sposób żeby ciągle siedział w domu.Wczoraj mały zaczął też mi pokaslywać ale dzisiaj byliśmy na kotroli i wszystko jest oki więc maly mógł zostać zaszczepiony.Ulka mam nadzieje że choroba o której piszesz nie jest powazna, grunt to pozytywne nastawienie :).Jeśli chodzi o miłośc Kubusia do Kacperka to jest bezgraniczna.Musimy z mężem uważac żeby z tej miłości krzywdy mu niezrobił.Niemyślałam że to tak bedzie, obawialiśmy sie że bedzie bardzo zazdrosny ale widać dobrze go przez te dziewięc miesiecy przygotowaliśmy.Dziewczyny fajnie że jestście.Dzieki wielkie.BUZIACZKI
iwona026
2007-07-05
09:45:03
Email
super faceci:) właśnie uśpiłam swojego brzdąca i próbuje dodzwonić się do ośrodka a tam nikt nie odbiera a chcę pójść bo od jakiegoś czasu Krzyś łapie się za prawe uszko i nim rusza, boję się bardzo żeby nic nie było a moje obawy są tym większe że męża siostra nie słyszy. Czy może wasze dzieci też tak mają? A co do życia to trzeba chyba podchodzić na pół serio bo jak by tak człowiek tak się wszystkim przejmował to by zwariował szybko. Mam pytanko czy myślicie o kolejnym dziecku a jak to kiedy?
iwona026
2007-07-05
09:49:53
Email
Uleczki trzymajcie się i zdrowiejcie. A co grzeczności to słyszałam że jak dziecko da w kość na początku to potem jest grzeczne:)
marta0309
2007-07-05
09:56:16
Email
hello iwonka:) Dominiczka czasami lapie sie za uszko i go rozciaga.Ale chyba jest ok. choc wiecie co- przebily sie juz dwa zeby.przez pare dni nie chchial nic jesc tylko cyca.ale skoro sie przebily to pomyslalm ze moglaby cos normalnego zjesc.chrupki wcina a na widok łyzeczki z jedzeniem histeri dostaje!!! i tylko cyc. Nie wiem co jej jest.czyzby dalej dziasla ja bolaly??? ale jakby tak bylo to chrupek tez by chyba nie jadla. no nie wiem.Tesciowa mowi ze moze gardlo ja boli.sama juz nie weim. a moze to taki przejsciowy okres buntu.albo ( nie daj Boze) podejscie tatusia do jedzenia, któy tak widziwia, ze flaki mi sie przewracaja!!!!!!!!!!
marta0309
2007-07-05
09:58:48
Email
Basia ma juz dwojke dzieciakow to juz moze byc spokojna. ja ciagle mysle kiedy by tu drugie zmajstrowac:) hehe jest tyle " za", co i "przeciw.mysle ze czas przyniesie rozwiazanie....A co do grzecznosci to w moim przypadku sie sprawdzilo- do 2 lat dalam rodzicom pozdanie w kość a pozniej sie uspokoilam i nie mieli pozniej ze mna wiekszych problemow:)
Basia123
2007-07-05
10:31:40
Email
Iwonka mój maly też sie ciągnie za ucho już od dłuższego czasu.Napoczatku sie przeraziłam że go boli bo ze starszego uszami miałam w zeszłym roku taką jazde że szok co dwa tygodnie musiał brać antybiotyk.Ale po wizycie w przychodni Pani doktor stwierdziła że mały teraz wszystko odkrywa i stąd to zainteresowanie uchem.Dodam jeszcze że od jakiś dwóch tygodni przy myciu i zmienianiu pampersa łapie sie za siusiaka i go miętoli :).Czy u was jest podobnie? pozdrawiam
iwona026
2007-07-05
13:46:16
Email
DZięki za otuchę i jak mówiłyście to tylko zabawa bo właśnie wróciłam od lekarza i wszystko ok, a jak zapytałam dlaczego tylko za prawe się łapie to powiedziała że jest prawo ręczny a ja na to a skąd pani wie bo ja owszem prawo ręczna jestem ale mąż lewo no i nie wiadomo czyje geny silniejsze a ona wyciągnęła do Krzysia rękę z pieczątką no o i złapał prawą dłonią, to podobno dowód na to że jest praworęczny i dlatego męczy bardziej prawe ucho. Co do siuraska to u nas jest tak samo jak tylko pampers poluźniony to od razu go łapie, podobno maluchy w ten sposób poznają teraz swoje ciało:)

iwona026
2007-07-05
13:50:27
Email
mam pytanko czy wy też tak dużo pstrykacie dzieciaczką fotek. Bo ja jak ostatnio poszłam wywołać zdjęcia Krzysia to miałam ich aż 498 i to po niezłej roszadzie bo tyle samo wogule nie wywołałam, zostaną tylko na płytce
Basia123
2007-07-05
17:04:20
Email
ja to nigdzie bez apartau sie nieruszam :).tylko niemam programu do pomniejszania zdjeć i przez to niemoge dać swoich maluszków na forum.Może któraś z was posiada taki program i mogłaby mi przesłac na poczte?To mój adres basiadoda123@wp.pl.Z góry dziekuje.Papa
venuss
2007-07-05
17:23:50
Email
Basia a niemasz pakietu office w kompie? Tam jest taki Microsoft Office Picture Manager. to jest wlasnie ten program. Jak klikniesz prawym klawiszem myszki na fotkę to pokaże cie sie między innymi "otwórz za pomocą" wybierasz to i tam powinny pojawiac się rózne programy do wyboru, jak rownież ten wyżej. tym programem zmniejszysz
Joanna26
2007-07-05
17:30:06
Email
Doskonaly na potrzeby forum jest tez poczciwy PAINT.Tu strona z instrukcja,jak zmniejszac w paincie:http://happymum.pl/forum/pok_wpis.php?id_dzial=2&id_tem=3196&str_nr=1
balbia
2007-07-05
20:49:13
Email
Moja Malwina też łapała sie za praWE ucho i ocZywiście panika mojej mamy,że może ją boli albo ,że jakies zapalenie...i jak byłam u dr to dla swiętego spokoju powiedziałam żeby jej obejrzała to uszko i było wszystko w porządku;) Co do jedzenia to moja nie bardzo jeszcze wie co ma robić z chrupkami raczej miażdzy je w rączce ,a pomamla tylko jak sama jejdo buzi włoże ręką. Natomiast na widok łyżeczki aż sie cała rwie i buzie otwiera bo ja już bardzo szybko ją do łyżeczki przyzwyczajałam tzn dawałam jej od maleńkiego z łyżeczki kropelki-witaminki. Strasznie też lubi skrobanego bananka ,jabłuszko , ost. zaczeła pić soczki nawet te przecierowe . Strasznie lubi też dania z cielęcinką w warzywach albo w pomidorach(po mnie te pomidory chyba;)generalnie nie wybrzydza narazie. buziaki pa

moniczka
2007-07-05
22:45:46
Email
Jestem!!!!Zapominalskie Baby!Nie piszę, bo nie mam jak, tak jak Basia(witam i padam do nóg)mam dwójkę a że wakacje, to siedzę z tymi bachorkami sama i nie wiem w co ręce włożyć a jak mąż wróci z pracy, to sam zmęczony, więc ja dyndam całymi dniami, a Majka odkryła internet i nie da dojśc do kompa. Jutro wyjeżdżam na Mazury, już spakowana i dzieciaki tysz. Ogólnie padam na japę.Kacper beznadziejnie sypia w dzień, dziś spał 1,5h, w czasie której obudził się 4 razy i tylko cyc mu pomaga z powrotem usnąć. W nocy jest nieźle. Dalej ma dwa zuby nie widać górnych. Uwielbia biszkopty, chrupki nie bardzo. Ostatnio bardzo słabo je. Nie chce zupek, kiepsko z deserkami i soczkami. Basia-Kacper(bo mój 7-mio miesięczniak też ma tak na imię jak Twój) wcina z chęcią kaszkę SINLAC. Ona jest dla dzieciaków z alergią na białko krowie.Też czasem łapie się za przyrodzenie i często jak wykonuję zabiegi pielęgnacyjne ma ...wzwód...Ech, Ci faceci!Siedzi nieźle, czasem jeszcze padnie na twarz, albo na plecy, ale jak upada, to się zaczyna asekurować i nie leci jak kłoda. Nie raczkuje...Kładzie się na brzuch, wywala dupsko w górę i tyle.JAk widzi,że patrzę, to rozkłada łapki, robi samolot i się drze, jakby nie umiał się przewrócic na plecy.Kacer i Maja uwielbiają się nad życie. I tu też jest mały problem, bo jak smrodek usypia a Majce coś potrzeba od matki i wlezie do pokoju, tak po śnie Kacpra. Uśmiech od ucha do ucha...Kacperski usypia ogólnie na cycu albo na rękach i ostatnio wybrzydza, ojca ręce gorsze od matki, także jak się kiedyś wreszcie uda nam spotkać, to nie dziwcie się, jak będę miała ręce po kolana:-))) W wózku nie uśnie za diabła.No i trza m śpiewać...Ale to akurat lubię. Wsadziłam go ostatnio do chodzika, ale zasuwa tak,że nie mogę go dogonić, więc odpuściłam. U mnie na dole nie ma nigdzie progów i wszystko jest generalnie otwarte przed tym smrodem, to wjechał do łazienki. Słyszę stuka coś, wpadam do kibla a ten smrodek złapał szczotkę do mycia muszli i wali o klozet...Nadrobiłam trochę zaległości i znowu spadam, ale stary bierze na wyjazd komputer, to może pozwoli mi do Was zajrzeć?!Ulki- wracajcie do zdrowia!A Ty Marta( nie obraź się) młodziutka jesteś, to odpuść sobie rozważania życiowe, tylko się baw!Z tą zabawą to rozkaz:-))))Trzymajcie się ciepło, bo pogoda kiepska i ucałować proszę swe pociech...I wspomnijcie czasem koleżankę...
marta0309
2007-07-06
08:27:18
Email
miczka kochana w koncu pare słów.ja mam na razie czas wiec siedze na necie i was tak poganiam , zebyście cos pisaly bo mi sie teskni generalnie za wami:PPP
marta0309
2007-07-06
08:47:21
Email
aaa jeszcze jedno-Dominika ciagle bawi się lewym uchem a treaz bawi się taka kula lewą reka, wiec moze bedzie leworęczna? A co do spotkania to chetnie bym sie z wami spotkała:)!!!
Basia123
2007-07-06
10:28:34
Email
cześc wszystkim.Niewiem jak u was ale w Toruniu pogoda pod psem :( no i od rana złapałam doła.Nic mi sie niechce a i taka troche obolała jestem (ostatnio dopadła mnie rwa barkowa - koszmar)i to chyba pozostałośc po tym.Nadomiar złego wczoraj miałam lekkie spięcie z moim starym tzn. z męzem i pewnie stąd ten dól.Niewiem jak wy dziewczynki ale ja czasami mam dośc tego chłopa.Wiem, wiem pracuje mam prawo być zmęczony ale do jasnej ciasnej nam też coś od życia sie należy nie tylko gary i pieluchy no nie?Jak go poprosze żeby wzioł Kacperka bo np. chce iśc sie wykąpać to wszystko jest oki do momentu kiedy mały nie zacznie marudzić albo płakac, więc moja wieczorna toaleta ogranicza sie do szybkiego prysznica :( a gdzie tu jakies zabiegi pielegnacyjne zeby dojsc do formy po ciaży.Pewnie was zanudzam, dlatego zmienie temat.Wczoraj byliśmy na kontroli i Pani Doktor powiedziała że na zeby jeszcze troche poczekamy :(kurcze a myslałam że to juz tuż, tuż.We wtorek mieliśmy jechać nad morze ale pogoda która zapowiedali podobno ma sie niesprawdzic wiec nasz wyjazd pewnie troche sie przesunie w czasie.Dzisiaj nie dałam Kubusia do przedszkola bo tak leje że szok więc w domu mam maly bajzel ale co tam niebede w kólko biegała i sprzątała bo sie wykończe.We wtorek ide z Kubą do alergologa aż sie boje,bedzie miał robione testy pokarmowe(straszne co oni tam robia)ale to podobno jedyny sposób żeby sie dowiedzieć na co ma sie uczulenie.Pozdrowienia i buziaki
Ulka
2007-07-06
12:38:34
Email
Dziekuję Dziewczynki za słowa otuchy i pocieszenia, jakos to będzie, no w końcu Moniczka sie odezwała,życzymy milego i udanego wypoczynku. Ula tez się łapie za prawe ucho, wiec to chyba norma u niemowlaków, a chlopcy podobno tak maja że interesuja sie siusiaczkiem bo można zlapac dotknąc i na dodatek odstaje od ciala, fajna zabawa.Basia a z którego listopada jest Kacperek bo ja rodziłam w Toruniu może nawet lezałysmy na tym samym oddziale.Ula marudna do granic najgorzej jest wieczorem maraton usypiania trwa po kilka godzin jak mi się ja uda uspic do 23 to cud, dzis w nocy budziła sie z 10 razy z rykiem, na dodatek Rico-nasz pies, biegał po całym domu bo go cos gryzło w tyłek i kilka razy obudził małą , a ze nie mamy dywanów to jak biega po calym mieszkaniu to narobi tyle hałasu co wybuch bomby atomowej, na dodatek ta angina jakos nie che mnie opuscic ucho mnie boli, biore antybiotyk ale jakos słabo dziala bo poprawy nie ma, aż się boje zeby Uli bardziej nie zaflancowac, Wyżyna sie lewa dwójka, ale jakos nie moze sie przebic , podobno dwójki i trojki sa najgorsze, czyli pewnie jeszcze przez najblizszych pare miesięcy nie pospię
Basia123
2007-07-06
13:56:21
Email
Kacperka rodziłam 18 listopada o 16,45 a na oddziale przebywalismy do 26 listopada.Kurcze Kacper chyba ma katar bo cos mu chrumka w nosie i tak jakos wilgotno ma. ja sie chyba zastrzele.A ty Ulka kiedy rodziłas i skad jesteś?.pa, pa
Ulka
2007-07-06
17:57:42
Email
ja urodziłam Ule 16 listopada a w szpitalu byłysmy do 19 jaki ten swiat mały, a mieszkamy w aleksandrowie kuj
Basia123
2007-07-07
09:39:17
Email
Hej dziewczyny!Gdzie sie wszystkie podziałyście?czyżby urlop zawitał w waszych domach? Odezwijcie sie bo jakoś tak nudno.Pozdrawiam
iwona026
2007-07-07
09:49:20
Email
Ja właśnie uśpiłam mojego brzdąca, bujałam dobre 15 min. Tak to bym wyszła na dwór i raz dwa śpi ale u nas załamanie pogody i siedzimy w domu - po prostu usypiam na siedzący. Powinnam się wziąść za sprzątanie ale jakoś leń do mnie się przeczepił.
marta0309
2007-07-07
10:09:35
Email
ja dzis nie spie od 3:30.Postanowilam mala od cyca w nocy odstawic.Mialamplan ze nakarmie ja o 2 a potem o 6( bo sie budzi kolo 24 i o 3) ale ona cwaniara wyczula sprawe i ise obudzila o 1:55:) wiec dostala cyca i wstala pozniej o 3:30.ale o dziwo nie plakala.ciagnelo ja do cyca ale przytulala sie, wiercila, zayspiala i budzial sie i zasnela dopiero o 5.wiec bylo dobrze tylko ja sie tak rozbudzilam ze juz nie usnela. Iwonka przypomnialo mi sie cos z tymi twoimi zdjeciami. Ja wywolywalam zdjecia przez internet w Fotolaserze.jesli masz powyzej 100 zdjec i wplacisz kase od razu przez internet to zdjecia w formacie 10-15 masz za 39 gr.Ja jestem z tego bardzo zadowolona:) Pogoda jest naprawde do dupy....cigle pada i pada i wieje-jakby byla jesien:(
marta0309
2007-07-07
10:12:11
Email
basia z tymi chlopami tak juz jest:( ja sie nie poddaje i staram go sobie po swojemu wychowywac:) heheh
Basia123
2007-07-07
10:47:14
Email
miło że jesteście :).u nas też pogoda daje wiele do życzenia.Leń dopadł również i mnie(jak dobrze, że obiadek naq dzisiaj wczoraj zrobiłam)wiec moge sobie pozwolic na leniuchowanie.Musze zaraz isc uspic Kacpra bo juz trze oczka.I chyba poraz kolejny mi sie przeziebił:(.Juz niemam siły niewiem co robie nie tak, ze ciagle cos go dopada jak nie kaszel to katar.podobno jak jest dwojka dzieci to zawsze tak bedzie, ale żadna to dla mnie pociecha.buzka
Basia123
2007-07-08
10:25:51
Email
Co jest dziewczyny? co sie z wami dzieje, czyżbyście zapomniały o forum?Mam nadzieje, że u was wszystko wporządku.Ja siedzie w domku i się nudze jak mops:)co jakiś czas zaglądam na forum czy któraś sie odezwała ale nowych wiadomości od was brak :(. chyba dzisiaj gdzieś wyciągne starego może do teściów, bo w domu już mi sie niechce siedzieć.Słoneczko nieśmiało wygląda zza chmur więc może i na spacer uda sie wyjść.Buziaczki
marta0309
2007-07-09
11:18:06
Email
w koncu słoneczko wyszło:) az sie zyc zaczyna chcieć:) hihi Mała poszła spać a ja sprzatam piorunem zeby się wyrobić zanim wstanie.
Ulka
2007-07-09
12:57:08
Email
U nas tez się przejasniło, Ula nie wykończy, Marta co ja bym dala żeby Ula budziła se o 24 , 3 i 6 rano ja w nocy prawie wcale nie spie moja jak zasnie o 23 to budzi się o 1 z minutami później o 2 lub 3 standardowo i 4 i około 6 i w między czasie musze ją usypiac z jakies pol godziny a o 7 juz po spaniu , nie wiem czy to przez te dwójki, przez caly czas ma stan podgoraczkowy dziasło biale od tygodnia a dopiero lekko sie przebil ząbek ratujcie dziewczyny bo pada na twarz
iwona026
2007-07-09
16:33:57
Email
Oj pogoda się poprawiła a ja dostałam lenia.Nic mi się nie chce robić nawet obiad nie ugotowany sterta prasowania czeka i tak sobie na nią patrzę i myślę że może sama się uprasuje a Krzyś śpi i jest okazja....USYPIAM
marta0309
2007-07-09
21:27:39
Email
u mnie sterta ciuchow jak zawsze lezy-nie nawidze prasowac!!! Ulka mysle ze to zeby daja sie jej tak we znaki:( ubieram dzis Miske na noc, a ta jak zwykle drze sie bo smialam ja polozyc na plecach- ja patrez a tu dwa zeby na gorze- wysyp mamy. tylko jakos tak jej dziwnie wyszly-chyba jedynka z lewej i dwojka z prawej.Ulka ja wiem ze nie moge narzekac z tym spaniem Dominiki ale uwazam ze nie wpoinna juz jesc w nocy bo i tak dobrze wyglada. najwyzszy czas ja odzwyczajac ale mi to wcale nie idzie:( buuu
balbia
2007-07-09
21:39:05
Email
Malwa wciąż bezzębna a przy ubieraniu wrzeszczy jak głupia i ciągle na brzuch sie wywraca. Noce przesypia mi całe z może jedną przerwą na cysia ,którego je śpiąc. Ula biedna jesteś od samego pocżątku masz te noce zarwane. Wytrzymaj jeszcze troche może wkońcu zacznie sypiać;)! Jakby mi moja mała nie spała to w pracy bym wszystkich pozabijała moim złym humorem!!!!!! Malwina ost. łapie różne miny -teraz jak jest zła to marszczy nosek i fuczy jak mały borsuk;)
balbia
2007-07-09
21:42:03
Email
zapomniałm dodać ,że ja tak "kocham" prasowac ,że zabieram sie do tego przez kilkanaście dni ,a śladów od żelazka już u siebie nie licze--oghhhhhh najgorsza czynnosc jaką znam!!!!!!
iwona026
2007-07-09
22:26:12
Email
u nas zębów też na razie nie widać:(:( a co do spania to u nas różnie bywa w nocy ostatnio to budzi się nie na jedzenie a raczej żeby się przytulić do cycusia i dalej śpi a bywa to z dwa trzy razy w ciągu nocy
Agness
2007-07-10
20:00:22
Email
Hej Mamuśki! Nadal nie mam kompa(w naprawie) i pisze od brata. Jesteśmy już jakieś 2 tygodnie w domu po przyjeździe znad morza i z Kaszub. Na Kaszubach mała złapała jakiegoś wirusa i dostała masakrycznej biegunki, odwodniła się i była w sumie dwa dni pod kroplówką na oddziale ratunkowym. Wkłuwali się jej we wszystkie kończyny, bo małej pękały żyłki. Koszmar!!!Miała wbijaną igłę w obie rączki i obie nóżki. Trochę schudła, ale już jej wraca apetyt i zaczyna się znów zaokrąglać. W niedzielę ją ochrzciliśmy. Wkleję wam fotkę. Witam nową koleżankę. Fajni chłopcy. Aha - mamy już dwie dwójki na dole. I dziewczyny - moje dziecko jest straaaaaasznie żywe. Zapingala na czworakach po całym mieszkaniu. I wspina się na co się da. Potrafi nawet wstać opierając się o gładką ścianę. Buziaki dla wszystkich
balbia
2007-07-10
21:20:54
Email
Aguś współczuję Ci tego co przeszła Jagódka i ona biedna też sie musiała nacierpieć;( Super ,że już wszystko dobrze;) Kurde Jagoda juz Ci raczkuje ,a u Malwinki jakoś to z oporem idzie ;(;( pozdrawiam
iwona026
2007-07-11
11:33:38
Email
My jeszcze nie raczkuje ale za to pełzamy i to tak śmiga że go strach zostawić samego w pokoju bo od razu próbuje reperować kontakt no i już sam siada. Spuchły Krzysiowi dziąsełka na dole więc może wreszcie doczekamy się pierwszego ząbka :):) Jak tam u was dziewczyny prasowanie bo u mnie już po a i dziś Krzyś pospał rano dłużej to i posprzątałam, a teraz gotuje obiadek.
Basia123
2007-07-11
12:34:31
Email
czesc dziewczyny.Ciesze sie ze w koncu sie odezwałyscie.Aga wspólczuje Ci choroby małej wiem co to znaczy.Właśnie mój starszy syn tez cos załapał, pobolewał go brzuch, dotego ma powiększony migdał i węzeł chłonny.Miał robioną morfologie z rozmazem.Sama morfologia wyszła dobrze ale rozmaz już troszke gorzej.Niby lekarka powiedziała że niema aż takich powodów do niepokoju no chyba ze zacznie gorączkować albo węzły sie bedą powiekszały ,ale chyba taka rola matki żeby sie martwić.Z pozytywnych rzeczy to to, że Kacperek już prawie sam siedzi:).Jeśli chodzi o prasowanie to zawsze mi się nazbiera tyle że szok.Ale mam o tyle dobrze, że czasami mnie mąz wyręczy.Buziaki
marta0309
2007-07-12
16:10:27
Email
biedna Agusia i Jagódka:( buuuuu..... Moj maz prasuje wtedy jak juz nie moze patrezc na terte ciuchow:) heheh wczorasj wieczorem sie zawzielam i poprasowlam i bylam taka dzis rano szczesliwa ze nie musze tego robic:) hehehe Mala spi a ja ryje w ksiazkach, bo sie jednak zdecydowalam na ten colegae i mam kupe zalegosci do nadrobieniaq ang:) praca mgr prawie skonczona wiec na razie ja zostawiam w spokoju-dokoncze niedlugo.Ta pogoda juz mnie denerwuje-delikatnie powiedziawszy.juz mi sie chce slona!!!1
Agness
2007-07-12
19:52:04
Email
Heja - dzięki. Na szczęście mała wraca do pełni sił i nadrabia zaległości. Wszędzie jej pełno. Mam pytanko do mam, które karmią ze słoików - ile wasze maluchy zjadają na np. obiadek - cały słoiczek, pół słoiczka czy może dwa słoiczki?
marta0309
2007-07-13
09:58:40
Email
oto moja pchełka:)

marta0309
2007-07-13
09:59:38
Email
a tu mam dośc wszystkiego:)

marta0309
2007-07-13
10:00:42
Email
z tego zdjęcia co siedzi taka wkurzona to mam ubaw po pachy:)heheh jakbym widziala mojego krystiana wkurzonego:)
Ulka
2007-07-14
22:20:42
Email
czesc dziewczynki co tutaj tak cichutko, Agus co do sloiczków to moja Ula zalezy od dnia czasami zje cały sloiczek ten większy , a czasami tylko polowe, najbardziej lubi deserki podejrzewam ze moglaby wciągnąc dwa ale daje jej jeden. Zdrowiejcie , bo pogoda się poprawia. Zobaczcie jak moja mama wsadziła Ule do chodzika

Ulka
2007-07-14
22:21:52
Email
Ale Uli bez rożnicy byle tyko chodzic
balbia
2007-07-15
22:32:33
Email
HAHA ach te babcie;) Moi rodzice natomiast nadal preferują nasz stary głęboki wózek (spacerowy)tłumacząc ,że w porównaniu z tym nowym w tym ma bardziej miekko ,wygodniej i wogóle..wiec wożą ją w tym starociu i zobaczcie jak;););) oczywiscie nie non stop dzięki Bogu;) ps. Dzieciaczki cudowne,a Jagodzia okrąglutka jak Malwinka;)

balbia
2007-07-15
22:32:56
Email
;)

iwona026
2007-07-16
15:36:28
Email
No no babcie są najlepsze:):) Uffff jak gorąco nie wiem już gdzie się chować w takie ciepło, macie może pomysł?
iwona026
2007-07-18
09:20:56
Email
Mnie wczoraj zmogła wysoka gorączka 39.1 całą noc na zimnych okładach i apapie bo nie wiem co można wziąść jeszcze jak się karmi piersią. Jak rano wstałam to już po gorączce ale jeszcze jestem tak nieprzytomna. Czyżby wszyscy na wyjeździe?
marta0309
2007-07-18
21:54:32
Email
iwonka to jakis pewnie wirus cie dopadl:( u nas roboty w cholere na nic nie mam czasu:( odstawilam mala od cyca w nocy. to znaczy Krystian za mnie to zrobil bo ja nie dalabym rady. pierwszej nocy wrzeszczala przez jakies 3 minuty i usnela.obudzila sie znowu za jakies 3h i powrzeszczala znou jakies 3 minuty i usnela. od tamtej pory budzi sie , dostaje smoka i zasypia.dzis obudzila sie tylko raz. Zero placzu:) treoche mi psychicznie lepiej ze nie musze w nocy wstawac.mam nadzieje ze sie nauczy spac cala noc.
Ulka
2007-07-19
08:52:48
Email
Iwonka to taka zdradlia pogoda ja do tej pory nie mogę sie wyleczyc z anginy zjadlam cale opakowanie antybiotyku i na niewiele się to zdalo, Marta jak ty to zrobilas , może podrzuce Ci moja Ule na przeszkolenie
Ulka
2007-07-19
20:41:32
Email
Basia mam pytanko znasz moze jakiegos dobrego okulistę, bo cos mi sie niedobrego dzieje z oczami a u nas to takie papudraki, ze szkoda gadac, pozdrawiam
marta0309
2007-07-20
12:02:28
Email
ulka to moj maz nadaje sie do takich akcji.jak bedziemy jechac nad morze to wstapimy do was to krystian wezmie w obroty uleczke:) heheh na razie Dominika nie przesypia jeszcze całych nocek.jak sie obudzi ma troche problemy z zasnieciem i kreci sie okolo godziny.zasypia i budzi sie zanim zapadnie w twardy sen. ale nie płacze.Wczoraj np poszla spac o 21, obudzila sie o 1 i wiercila do 2 .pozniej obudzila sie na cyca o 6 i spala do 8:30. wiec i tak jest dobrze.wszystko jest na dobrej drodze.Troche tu u nas smutno sie zrobilo:( ale mam nadzieje ze jak powracamy z urlopow to nadrobimy straty w pisaniu.Dominika zaczyna wstawac gdzie popadnie- a mi serce deba staje.
Ulka
2007-07-20
14:01:32
Email
Marta w takim razie czekam na was z utęsknieniem, moja Ula zasnęla wczoraj a raczej dzisiaj i 24.30 obudziła sie o 2, 4 , 6 a o 7 juz byla w pełni sil witalnych, jak tak dalej pojdzie to ja chyba ududsze i pojde siedziec do wiezienia na reszte lat mojego bezsennego zycia hahaha
marta0309
2007-07-20
14:30:27
Email
uleczko a co ile twoja ulka chodzi w dzien spac? chyba same na forum zostalysmy:(
Ulka
2007-07-20
17:56:59
Email
Chyba masz racje reszta mamusiek chyba wyjechala na wakacje, my mamy urlop od 8 sierpnia, więc jeszcze trochę pomarudzimy na forum, Ula dzis zasnęla o 9 rano na godzinke, później około 13 na godzinkę i teraz spi od 16
balbia
2007-07-20
20:23:21
Email
CZESC Laski! Upał straszny wiec wybrałam sie na ogród do rodziców i oczywiscie relaksowałam sie ile wlezie a w międzyczasie przedstawiam Wam skrót z nauki pływania;);) Wziełam sobie krótki urlop,a w sierpniu tez biorę kilka dni-uf gorąco!

balbia
2007-07-20
20:28:06
Email
i na kocu;)
balbia
2007-07-20
20:29:15
Email
sorki coś za szybko kliknełam;)

iwona026
2007-07-21
12:51:37
Email
My jeszcze nie wyjechaliśmy na razie jesteśmy w domku. Krzysiowi powoli przeżyna się pierwszy ząbek. A tak poza tym to zaczynamy już raczkować i stawać przy czym się da. Oj teraz to trzeba mieć wszędzie oczy, ja już ledwo żyje przez te upały. Czy waszym maluchą nie wyskoczyły potóweczki bo Krzyś ma obsypany cały kark, a chodzi tylko w samym body już sama niewiem co mu zakładać a może nic:)
balbia
2007-07-21
20:13:17
Email
MALWINKA też ma krostki na buzi i miała ostatnio pleśniawki w związku z czym ma takie drobne krwiste kropki na dolnej wardze. Czy mozna to czymś zlikwidować czy samo przejdzie? Ja ubieram maą tez w samo body na ramiączkach albo w pieluszke i podkoszulkę.

balbia
2007-07-21
20:14:05
Email
luz blues!

basia123
2007-07-22
21:09:19
Email
witajcie dziewczyny po krótkim urlopie:).U mnie pomalutku troszke wypoczełam, dzieci naszczęście zdrowe.Z niecierpliwościa czekam na sierpień żeby znów wyjechać tym razem nad morze.U Kacperka zabków nadal brak, za to wcina parówki i banany.Ostatnio nawet odwarzyłam sie i dałam mu ziemniaczki z sosem.Wróciły upaly a razem z nimi niestety potówki.Ulka jeśli chodzi o okuliste to miałam namiary na taką babeczke podobno najlepsza, ale podam ci numer i nazwisko dopiero w piątek jak wróci moja pediatra z urlopu.Napisz czy nie za późno.Też mialam sie wybrać z Kacperkiem bo mi coś zezował ale okazało sie że był osłabiony od antybiotyku i to od tego.A co sie dzieje u twojej małej?buziaczki dla wszystkich mam i wszystkich maluszków :):):)
marta0309
2007-07-22
21:15:10
Email
dominka dała wczoraj w nocy czadu( pierwszy raz)-budzila sie co pol godziny.Chyba upaly i zeby ja męczą.Mam nadzieje ze dzis bedzie lepiej bo przeszla burza i jest duzo chlodniej.Juz myslalam Basia ze nas zostawilas:) Wiecie jakie jaja.wczoraj zjeżdzilismy cały Lublin i nie moglismy kupic basenu takiego ogrodowego.dopiero zamowilismy w Decathlonie i za pare dni bedzie.podobno nawet w hurtowniach jest brak.Dominika tez juz coraz wiecej rZeczy proboje ale ja to ostrozna jestem-boje sie boli brzuszka.Ale jak na razie wszystko jest ok.U nas juz widac 5 zeba.nie wiem czy 6 sie nie szykuje:/ A tak w ogole to Miska zaczyna sie robic taka mamy coreczk.gdzie ja tam i ona.Jak chce na rece to przypełza do mnie i za nogi mnie szarpie i sie przytula.Ulka mojejmu mezowi spodobal sie pomysl o ktorymj ci pisalam:) hehe
Ulka
2007-07-22
21:27:17
Email
Basia u Uli z oczkami wszystko w porzadku tylko moje coś szwankuja, jakbys mogla to bardzo prosze o namiary tej okulistki. Marta ja jestem za, podajcie tylko termin i przyjezdzajcie, bo ja juz mam serdecznie dosyc wczoraj Ula budziła się w nocy co pół gdziny, a dzis caly dzień marudna , co mi sie trafilo za dziecko chyba stałam w złej kolejce hahha, pozdrawiamy
basia123
2007-07-23
10:04:17
Email
Cześc.Ulka niewiem czy ta okulistka o której ci pisalam zajmuje sie też dorosłymi ale jak tylko bede miala kontakt z moją pediatrą to sie wszystkiego dowiem i zaraz dam ci znac.Kurcze ale macie fajnie że już pierwsze ząbki za wami ja niemoge sie doczekać tego pierwszego i szczerze się przyznam, że zaczynam sie troszke martwić:(.Pa, pa
iwona026
2007-07-23
14:12:07
Email
No i już ząbek u nas widać a Krzyś chyba z tego powodu bardzo dumny bo wkłada mojego palca i gryzie. Boję się o swoje sutki jak zacznie dokazywać tym ząbkiem. Byłam dziś u lekarza ale niestety u rodzinnego do pediatry nie było z tymi krostkami co ostatnio dostał i lekarka powiedziała że może jest uczulony na kalafiora bo tylko to nowego dostał a zastanawiam się jeszcze nad jednym czy nie mógł dostać tej wysypki od zęba ona nie potrafiła powiedzieć ale i nie wykluczyła no i musimy obserwować czy będzie znikać a kalafior za miesiąc i wtedy zobaczymy jak zareaguje na niego. No a my już za tydzień nad morze już nie mogę się doczekać
iwona026
2007-07-23
14:17:57
Email
a i oto mój łobuz

basia123
2007-07-23
20:37:18
Email
Iwonka a ile Krzysiu ma dokładnie miesięcy,tzn. wiem że jest z listopada ale z którego? bo tak ładnie już staje jestem w szoku.Mój to nawet za bardzo niechce siedzieć, troszke pełza i czasami uda mu sie przyjąć pozycje do raczkowania.Jak go trzymam i postawie np. przy pufie to przez chwilke stoi sam ale niewiem czy to nie za szybko - niechce mu zaszkodzić.Buźka
marta0309
2007-07-23
20:41:20
Email
dziewczyny dostałam sie do nkjo o ktorym wam mowilam:) Domince cos sie przestawilo i zaczela sie budzic czesciej:( buuuu
balbia
2007-07-23
23:59:23
Email
gratuluje Marta-powodzenia w szlifowaniu języka;)
Ulka
2007-07-24
16:43:41
Email
Basia dziękuję i czekam, co do ząbków to wcale sie nie martw jeszcze ma czas zreszta powiem z doświadczenia że lepiej jak niemowlak nie ma zębów moje sutki juz maja dośc bo ula czesto jak juz się naje to potrafi ugryzc dla zabawy a nie powiem by to było przyjemne , Iwonka widze że Krzyś to taki łobuziak jak Ula moja tez wspina sie na wszystko co sie da. Marta gratulacje ja miałam postanowienie że będe sie uczyc jezyka ale jakos ciezko mi sie zmobilizowac, ja się chyba wykończe Ula dzisiejszej nocy budzila se co 15 min tylko cycus byl w stanie ja uspokoic ciągle budziła se z krzykiem dalam jej panadol to chyba te cholerne zęby, dziewczyny czy jest nadzieja na lepsze dni bo ja juz trace siły
marta0309
2007-07-24
22:09:27
Email
dzieki dziewczyny Ulka musi byc dobrze.wiem ze ci ciezko:( i ciagle mysle o tobie i malej ulce ale nie mam poyslu jak wam pomoc
iwona026
2007-07-25
11:31:07
Email
Krzyś jest z 6 listopada i naprawdę go wszędzie pełno już nie mam siły za nim ganiać a na nóżkach to wszędzie stoi gdzie tylko może, a kable jakiekolwiek są w domu to jego najlepsza zabawa, a no i gniazdka też bardzo lubi. Muszę powiedzieć że Krzyś zrobił ogromne postępy w ostatnich dwóch tygodniach bo zaczął raczkować, stawać na nóżkach no i dostał pierwszego ząbka a w tej chwili właśnie trzepie szufladami i wszystko wyrzuca. Martuś gratulacje. Uleczka pocieszaj się tym że jak teraz Ula daje ci w kość to później będzie aniołkiem.
iwona026
2007-07-25
11:37:43
Email
a oto dowód dewastacji

Ulka
2007-07-26
16:09:33
Email
dziękuje za pocieszenie moze później będzie lepiej, a jak tam dziewczynki u was ze " smierdzącym" problemem bo u nas Ula juz 5 razy zrobiła kupe na nocnik nie wiem czy to jeszcze nie za szybko ale u nas to prosta sprawa bo Ula zawsze napręza sie w trakcie obiadku , albo deserku i wtedy sadzam ja na nocnik i oczywiscie je na nocniku to chyba mało apetyczne ale skuteczne i chyba jej wygodniej i latwiej zrobic kupe.
Ulka
2007-07-26
16:10:42
Email
Ula w swoim żywiole
Ulka
2007-07-26
16:11:56
Email
cos za szybko mi sie kliknęło

balbia
2007-07-27
20:55:15
Email
MALWINKA TEż BARDZO LUBI KIEROWAć;)

Ulka
2007-07-28
17:48:46
Email
dziewczynki, a teraz coś ku przestrodze, bo ja dzis rano przeżylam koszmar, spię z Ula na rozkladanym wypoczynku, wiec jest jeszcze wyzej jak na normalnej kanapie czy wersalce z jednej strony jest zastawione a z po drugiej stronie spie ja , nie wiem prawdopodobnie z zmeczenia , karmilam malą z drugiej piersi wiec polożyłam sie z drugiej strony musiałam zasnąc , bo zawsze jak ja nakarmię to z powrotem przechodzę na swoje miejsce , obudzil mnie taki tepy odgłos i placz dodam że nie mam dywanu Ula spadla na podłoge , na szczescie nic jej się nie stalo tylko bardzo się wystraszyła, Myslałam, ze umrę ze strachu dopóki nie przestała plakac i zobaczylam że nic jej nie jest. Dziewczyni uwazajcie na swoje maluszki i nie popełnijcie takiego błędu jak ja od dzis Ula spi w łóżeczku niech się drze ile wlezie a za żadne skarby jej nie wyciągne ,tym razem nic sie nie stalo ,ale moglo byc inaczej chyba nie wybaczylabym sobie do końca zycia jakby jej się cos stało. Uwazajcie i nie popełnijcie takiego błędu jak ja,
marta0309
2007-07-28
21:27:47
Email
Dominika mi tak juz dwa razy w nocy fiknela.nawet sie nie obudziala ale mi prawie serce wyskoczylo ze strachu.
Ulka
2007-07-30
14:20:31
Email
Oj Dziewczyny jak tak dalej pójdzie to spadniemy z pierwszej strony forum , az wstyd, chyba wszystkie wyjechałyscie na wakacje z tu taka cisza
marta0309
2007-07-30
15:45:21
Email
my jedziemy w piatek w nocy nad morze.pogoda sie chyba nie uda:( Domice wylazi 6 zab.przesmiezsnie z nimi wyglada:) wzielam sie za pisanie koncowki pracy mgr no i trzeba sie brac niedlugo za jakies pakowanie.Ulka ma racje-wstyd dziewczyny:)!!!!!!!A jak ulka ze spaniem.U nas roznie z tym jest.
Ulka
2007-07-30
16:15:55
Email
u nas ze spaniem różnie ,w dzien jak się uda to może przespi ze dwie godziny, zasypia srednio około 23, budzi sie okolo 1, dzis obudziła se o 4 i 5 więc uwazam to za sukces jak na Ule a o 6 juz koniec spania, później zasn eła mi o 9 i spała calą godzine
Ulka
2007-07-30
16:22:49
Email
My tez planowaliśmy wyjazd nad morze ale stwierdzilismy ,ze jednak pojedziemy nad jeziorko
Ulka
2007-07-30
16:40:28
Email
najważniejsze żeby tylko trafic na dobra pogodę zeby przynajmniej nie padało,
iwona026
2007-07-30
22:27:12
Email
No my już spakowani i wyruszamy około 4 nad ranem nad morze i też cienko widzę pogodę no ale cóż trochę oderwie się człowiek od codzienności.Trzymajcie kciuki za pogodę no i piszcie żebym miała co poczytać jak wrócę. Pozdrowienia za was trzymajcie się cieplutko mamuśki i wasze pociechy. Pa pa
Ulka
2007-07-31
13:03:21
Email
Iwonka udanego i sloneczngo wpoczynku, ładuj akumulatory, bo przy naszyh skorpionkach trzeba miec duzo sily, pozdrawiamy, rób duzo zdjęc żebysmy mialy co ogladac
Agness
2007-08-01
15:36:14
Email
Jest chwilowo komp. Witam Was wszystkie serdecznie. Nie wyświetlają mi się Balbi fotki :( Wszystkie dzieciaki są super, fajnie, że są zdrowe (pomijając drobnostki) i się rozwijają. U nas dobrze wszystko :) Chociaż o mało nie dostała Jgoda zastrzyków przez 6 dni, bo wynii moczu były bardzo nieładne. Okazało się jednak, że źle wykonali badanie w laboratorium. W innych dwóch, 2 i 4 dni później wyniki były w porządku. Także prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu czeka nas szczepienie - wreszcie!! U nas ze spaniem też jest różnie. Zazwyczaj mała zasypia ok północy, budzi się ok. 6-7, wypija mleczko i śpi do 9.
Agness
2007-08-01
15:40:41
Email
Aha jeszcze zęby. Wychodzą Jagodzie teraz górne, tyle że dwójki, więc będzie przekomicznie wyglądała. Dolne jedynki i górne dwójki :)
basia123
2007-08-01
18:54:54
Email
Cześc dziewczyny.Ulka przepraszam, że jeszcze nie podałam Ci numeru do Okulisty ale nadal niemam kontaktu z pediatrą.Ale polecam Karczewskiego( w Toruniu ma 3 albo 4 punkty), mój mąż ma poważną wade wzroku i chodzi do niego i jest zadowolony, ale do najtanszych nienalezy.Wiesz mój Kuba jak był mniejszy to też mi fiknął 2 razy z łóżka przy karmieniu ale naszczęscie nic sie niestało, za to w sierpniu zeszłego roku przy wariacjach spadł na potylice i wylądowaliśmy w szpitalu z podejrzeniem wstrząsu bo cały zsiniał i wymiotował.Kacperek jeszcze nieodwalił mi takiego numeru ale pewnie dlatego że spi w łóżeczku i karmie go butlą.Jeśli chodzi o spanie to jedego dnia potrafi mi spać trzy razy po godzinie a innego po 20 minut.Natomiast w nocy budził mi sie dwa razy do jedzenia.Ale od kilku nocy mi popłakuje i strasznie się wierci chyba czas najwyższy żeby zabki sie pokazały :).Juz niemoge sie doczekac.Chyba dzisiaj dam mu na noc viburcol.Dziewczyny mam pytanie czy dajecie juz swoim bobasom parowki, bo ja sie odwazylam i dzisiaj dalam malemu.Sorki za pisownie ale cos mi komp szwankuje.Buziaki dla wszystkich
Agness
2007-08-02
13:25:47
Email
Moja królewna wczoraj bardzo wymiotowała - prawdopodobnie po chrupkach kukurydzianych - może to jeszcze dla niej za wcześnie. Co do parówek, to czytałam, że nie powinno się ich dawać niemowlętom, bo są za tłuste. Super dziś pogoda.
Ulka
2007-08-02
14:58:02
Email
Witajcie , juz nawet dzis nie chcialo mi się zagladac na forum bo myslalam że znowu będe musiala pisac sama z soba a tu prosze niespodzianka, miło ze jestescie bo juz myslałam ze musze się przeniesc na inne forum, zartuje oczywiscie , wklejajcie zdjecia
Ulka
2007-08-02
15:57:15
Email
;)

Agness
2007-08-02
19:09:57
Email
Ja nie mam programu do obróbki zdjęć żadnego - w paincie mi nie idzie :( Jagoda dziś zrobiła siusiu do nocniczka.
Ulka
2007-08-02
20:47:06
Email
Brawo dla Jagodzi, ja tez czesto sadzam Ule na nocniczek mnej więcej wiem kiedy chce robic kupe bo wtedy bardzo sie napręża i robi czerwona wiec szybciutko ja na nocnik i kupa laduje tam gdzie jej miejsce, moze poźniej latwiej bedzie jej skojarzyć do czego sluzy nocnik
Ulka
2007-08-02
20:48:49
Email
Ula tez wcina chrupki aż jej się uszy trzesą, tyle ze po całym mieszkaniu się one walają, ostatnio pobiegłam do sklepy z chrupkiem przyklejonym do tyłka , niezły ubaw miał facet który stal za mną
Agness
2007-08-03
00:16:22
Email
Dobrze, że ją sadzasz. Podobno u dziewczynek dopiero między 2,5 a 3 rokiem życia pojawia się sygnał z cewki moczowej do mózgu. Więc to co dzieje sie wcześniej jest wyuczone. Mnie się niedawno Jagoda porzygała w centrum handlowym - w toalecie rozebrałam ją do pampersa i z owiniętą w pieluchę tetrową, zarzyganym, załadowanym zakupami wózkiem maszerowałam przez całe centrum na parking. Takie są przygody mam.
basia123
2007-08-03
09:32:22
Email
Cześc dziewczyny.Dzisiaj wyruszam nad morze, musze troche się odstresować i zapomnieć o problemach mam nadzieje że sie uda i jak wrócimy do domu to wszystko będzie już oki.Ulka wczoraj rozmawiałam z moją pediatrą i okulistaka nazywa się JAWORSKA OLA i przyjmuje w Toruniu na ul. UNIWERSYTECKIEJ.Rozmawiałam też o parówkach więc jak najbardziej można dawać naszym maluszkom tylko koniecznie drobiowe.Odezwe się jak wróce.Buziaki
Ulka
2007-08-03
09:41:48
Email
Basia bardzo dziękuje za namiary na okulistkę, zyczymy udanego i słonecznego plazowania
balbia
2007-08-04
20:49:26
Email
hej ! Malwinka miała w pt zabieg na to oczko co jej sie tak ciągle slimaczyło tzn ropiało. Odetkali jej kanalik łzowy. Prawdopodobnie płacz był straszny ..ja nie byłam z nią być bo w pracy są zmiany ;( ale był mąż i moi rodzice. Zostali wyproszeni na korytarz i aż sie w nich gotowało jak słyszeli Malwinki krzyki.Trwało to ok 10 min. ale dla nich to była wiecznośc. Pare dni temu dostała też okropnej biegunki ,jeszcze do teraz są jej oznaki. Lekarka nie wie od czego bo biegunka ma wiele przyczyn. Ząbków jeszcze nie ma choć wg lekarki to juz tuż tuż wiec czekam i myślę ,ze moze to na zęby ta biegunka w każdym razie Malwina stała sie tak zmierzła ,że czasem aż nie do wytrzymania. A przebieranie jej graNICZY z cudem!!!!!
Agness
2007-08-06
00:12:14
Email
Biedna Malwinka. Ale teraz już oczko będzie zdrowe i nie będziesz się martwić. U nas poszczepienna temperatura w granicach 37. A przewijanie to też gonitwa po całej wersalce.
balbia
2007-08-06
01:00:16
Email
Aguś oczko rzeczywiście jest już super!!! ciągle na nie spoglądam z niedowierzaniem;) Biegunki też już właściwie nie ma ale wciąż każde zakładanie pieluchy to zapasy;) Miała okropnie obszczypaną pupcię przez tą biegunkę i teraz sie boi;(
Agness
2007-08-06
12:29:36
Email
Przy biegunce to normalne, moja też zawsze ma obszczypaną, jak ma biegunkę. Super działa deotrymycyna, ale trzeba na nią receptę. Podawałam małej ostatnio leki na łyżeczce i teraz nie chce jeść - cokolwiek bym jej nie dawała. Tylko butla wchodzi w grę. Więc od kilku dni jest w sumie tylko na mleku i kaszkach, obiadki i deserki poszły w odstawkę. Mam nadzieję, że szybko zapomni i zacznie znów normlanie jeść.
Ulka
2007-08-06
12:53:59
Email
Nie wiem ile w tym prawdy ale mowią ze przetykanie kanału łzowego nie boli dziecko pewnie jest bardziej wystraszone bo musie leżec w bezruchu i na dodatek trzymaja je obce osoby, ale najwazniejsze że juz po wszystkim .I co z ta kupa , u nas sytuacja odwrotna u nas zatwardzenie chociaż ostatnio juz troche lepiej bo Ula kupki robi codziennie, albo co dwa dni na nocnik- jak widze ze robi się czerwona i oczy wychodza jej z orbit to myk po nocnik niech się przyzwyczaja,. My juz jezdzimy na wycieczki rowerowe zakupilismy siodełko hotta polecamy bardzo wygodne i bezpieczne juz przetestowalismy,mocuje się je na wsporniku nad bagażnikiem , ale Ula zamiast podziwiac krajobraz łapie mnie z tyłu za spodnie i majtki i zagląda co tam mama ma ciekawego. Dodam iż nocki u nas to koszmar dosyc że spi ze mna to na dodatek budzi się mniej więcej co 10 , 15 min musze ja wtedy przytulic albo dac cyca i wtedy sie uspokaja i prawie cala noc trzyma mnie za koszulkę ,tragedia, juz nie pamietam kiedy przytulilam się w nocy do kogoś kto mierzy więcej jak 80 cm
Ulka
2007-08-06
12:59:20
Email
taaaaka jestem duza

Ulka
2007-08-06
13:08:32
Email
podmienilam sobie Dzieciaczki, moze teraz sie wyspie

Ulka
2007-08-06
13:09:50
Email
Oczywiście to Jagodzia , chociaż muszę zagadać z Agness czy by sie nie chciala zamienic chociaz na tydzien
balbia
2007-08-06
19:54:44
Email
hehe Ula z tym przytulaniem to nie jesteś sama;)_ Ja od narodzin Malwinki śpie tylko z nią, a mąż w innym pokoju. O łóżeczku nie ma mowy .Wygodnie mi było podawać jej cyca jak miałam ją koło siebie, a teraz choć przesypia prawie całą noc to i tak jak odłożę ją do łóżeczka to obudzi sie i będzie płakać wiec dalej śpi ze mną.,Rozpycha sie, śpi w różnych kierunkach,a ja jak mysz pod miotłą., Rano jak nie chce sie jej już spać -na nieszczęście';( to ciągnie mnie za włosy żebym sie obudziła;)albo musze jej szukać gdzie polazła. I to bardziej czuwanie niż spanie żeby czasem nie spadła z wersalki.

Ulka
2007-08-07
14:31:10
Email
Balbia wiem o czym mówisz bo u nas to samo. dziewczynki my jutro wyjazdzamy więc zobaczymy sie za tydzien , pozdrawiamy goraco i wam równiez zyczymy milego wypoczynku, ucalujcie od nas maluszki
iwona026
2007-08-07
16:04:12
Email
Cześć dziewczyny i wasze pociechy. My już po wakacjach, pogoda super Krzyś grzeczny woda bardzo mu się podobała. Na razie tyle bo mam trochę zaległości w domu ale jak się obrobię to coś więcej napiszę i wkleję kilka fotek. Uleczka wypoczywajcie i cieszcie się pogodą
Agness
2007-08-08
11:52:14
Email
Uleczko dzięki za fotki i udanego wypoczynku. Ja gotuje obiad ubieram sie i znikam na ogródek.
iwona026
2007-08-08
12:34:55
Email
a i oto Krzyś

iwona026
2007-08-08
12:35:30
Email
i tu :)

iwona026
2007-08-08
12:35:58
Email
tu też

iwona026
2007-08-08
12:36:56
Email
tu odpoczywam

iwona026
2007-08-08
12:37:49
Email
wpadka to tu odpoczywam:)

iwona026
2007-08-08
12:39:35
Email
a tu śpię

iwona026
2007-08-08
12:40:48
Email
Mam nadzieje że nie przesadziłam z ilością zdjęć:)
Agness
2007-08-08
13:43:06
Email
No co ty! Super zdjęcia super chłopaka!! Im więcej tym lepiej! Dziewczynki czy wasze dzieciaki jeżdżą już w większych fotelikach samochodowych?? Bo my chyba lada moment będziemy zmieniać fotelik. Tyle, że na dłuższe trasy, jak dziecko zasypia to taki w pozycji siedzącej jest niewygodny. A i muszę się pochwalić. Jagodzia dziś zjadła cały duży słoik obiadku i waży 9 kg :)
iwona026
2007-08-08
22:13:38
Email
No no to dużo jak na kobitkę:):):) Ja ostatnio długo nie ważyłam Krzycha bo nie miałam możliwości ale jak byliśmy ostatnim razem na zakupach w praktikerze to zauważyłam wagę na której się waży śrubki, wkręty niewiele myśląc myk Krzyśka na wagę i już wiem ile waży 10 kg. Teraz jak będzie mnie nurtować ile waży to już wiem gdzie się wybrać:):):)
Agness
2007-08-08
22:44:34
Email
Mnie się wydaje, że ona długa jest i ubita. Oto ona i jej ząb.

Agness
2007-08-09
13:01:56
Email
Iwonka - macie nowy większy fotelik dla Krzysia? Oto jak dziś Jagodzina zasnęła.

iwona026
2007-08-09
16:02:33
Email
Tak Agness kupiliśmy Krzysiowi na wyjazd chicco key1X-plus od 9-18kg na razie się sprawdza ale muszę powiedzieć że producent nie umie dobrać kolorów tak żeby się szybko nie brudziły bo jak wiadomo dzieci lubią coś glamać a nie zawsze jedzonko ląduje w buzi.Przy okazji wstawię fotkę jak się Krzyś prezentuje w foteliku. Super poza do spania Krzyś też ma takie krzesełko ale tak to jeszcze z niego nie korzystał:):):):):)
Agness
2007-08-09
18:25:52
Email
Dzięki za info :)Czekam na fotkę:)
balbia
2007-08-09
23:02:48
Email
Super wszystkie zdjęcia, a te z wpadkami naszych dzieci to zawsze są najlepsze;)Jagódka fajnie zasnęła;) ,a Krzyś ma śmieszną minke jak śpi;) pozdrawiam!

iwona026
2007-08-10
08:30:54
Email
a i oto zdjęcie z wczorajszej podróży no i oczywiście śpię:)

iwona026
2007-08-10
08:33:02
Email
zapomniałam przewrócić

Agness
2007-08-10
13:39:20
Email
Fajny ten fotelik. Ale kurcze drogi :) My jedziemy na weekend w góry, więc życzę wszystkim spokojnej soboty i niedzieli.
iwona026
2007-08-10
22:16:56
Email
My zapłaciliśmy za ten fotelik 390zł( to chyba dobra cena) bo męża brat ma kogoś znajomego więc nam się udało:):)
iwona026
2007-08-10
22:18:26
Email
Dobrej pogody życzymy dla wszystkich wypoczywających
marta0309
2007-08-12
12:11:33
Email
hello dziołchy:) my juz po wczasach.Bylo superowo.pogoda nam sie udała( cała czas słońce) Razem z dominisia opalilysmy ie cudownie.w ogole Dominiczka byla bardzo grzeczna.Bylismy w Katach rybackich-zakochalam sie w tym miejscu bo malo ludzi i cudnowna plaza.Dominika zaczela juz dreptac wiec wszedzie jes jej pelno i mam z nia urwanie kapelusza.Nie pozegnalam sie z wami bo net nam siadl i do tej pory nie mamy.Pozniej wstawie jakies fotki a mamy ich chyba z milion:) Obok nas mieszkali Ślazacy z coreczka z 6 listopada:) wiec dominika miala listopadowa kolezanke:) hehe posluchalam troche ślaskiego jezyka i musze stweirdzic ze malo ich rozumialam.Ech...bylo super ale sie skonczylo.jestem jeszcze myslami nad morzem i nie moge sie jeszcze przestwic:( do uslyszonka.Buziole dla wszystkich:)******************
basia123
2007-08-12
15:48:04
Email
Cześć dziewczynki.W czwartek wróciliśmy z nad morza.Pogoda była super i wogóle było cudownie chociaż Kacperek niechciał mi jeśc obiadków ze słoiczków i mimo że byłam na urlopie to musiałam mu gotować ale co tam najważniejsze że chciał jeść.Ząbków nadal niewidać ale coś sie zaczyna dziać bo do czterech dni usypianie go wiczorem do koszmar i bez czopków viburcol sie nieobywa.Myśle ze lada dzień będzie mi raczkował bo już klęka na wyprostowanych rączkach i nóżkach, chętnie bym go włożyła do chodzika ale ortopeda twierdzi że ma bardzo wiotkie stópki i kategorycznie zakazał.Do stałego menu wprowadziłam mu parówki(wcina jak szalony).Mam mnóstwo zdjęć ale niestety nigdzie niemoge zdobyć programy do zmniejszania zdjęc więc narazie niemoge wam sie pochwalić moimi pociechami, ale jak tylko bede miała ten program to nie nadązycie z oglądaniem.Buziaki
Agness
2007-08-13
00:00:48
Email
No fajnie, że wróciłyście zadowolone i wypoczęte. Będziecie mieć dużo sił, żeby się udzielać na forum hahaha. Iwonka - faktycznie dobra cena, bo w internecie znalazłam ten fotelik o chyba 100 zł drożej. U nas niewesoło ze spaniem, bo się Jagodzinie coś poprzestawiało i chodzi spać o 1 w nocy, śpi do 11 nawet, a w sobotę spała z nami do upss 13:30. Marta ja dobrze zrozumiałam, że Dominisia już chodzi??
iwona026
2007-08-13
09:43:04
Email
U nas to jesteśmy na etapie raczkowania a skubaniec tak zasuwa że ledwo co za nim nadążam. Właśnie dziś zagonie męża żeby zrobił "furtki"w salonie i kuchni bo ma dużą przestrzeń i mi cały czas ucieka. A co bo chodzenia to tylko chodzi przy łóżku, kanapie no i jak go wezmę za dwie rączki to też chodzi a najlepiej to mu wychodzi chodzenie po schodach jak go trzymam za rączki. Teraz już wierzę tym osobą które mi mówiły że najfajniesze dzieci to do puki nie raczkują i nie chodzą bo teraz to za przeproszeniem oczy trzeba mieć i w tyłku. Ok spadam robić sałatki z ogórków na zimę
Agness
2007-08-13
14:31:32
Email
My też raczkujemy.Ale nie puszczam małej za dużo po podłodze, więcej siedzi w łóżeczku, bo u nas na podłodze z uwagi na remont pełno gratów. Czy wasze dzieciaki nadal spełniają zasadę "co do rączki to do buzi"??
moniczka
2007-08-13
20:52:57
Email
Heloł Dzieweczki!!!!Wróciłam z wojaży, chociaż Majkę w środę znów wysyłąm na Mazury. U nas są 3 zęby, czwarty idzie, ale dwójki górne też widać zarysowane. Nie wstaje sam ani nie raczkuje a tym bardziej nie chodzi!!!!!Jak siedzi, to już się ustawia do raczkowania, tzn. opiera się na rękach i buja, ale nie bardzo wie co zrobić z nogami i ciągle się podciąga do góry aby stać, ale to grubas jest to i sił mu brak. Jak go postawię, to stoi.No ale zasuwa w chodziku jak szalony.Dziewczyny... za 3 tyg wracam do pracy, buuuuuuuuuuuuu. Tu się kąpię w miednicy...

Strona 44 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150, 151, 152, 153, 154, 155, 156, 157, 158, 159, 160, 161, 162, 163, 164, 165, 166, 167, 168, 169, 170, 171, 172, 173, 174, 175, 176, 177, 178, 179, 180, 181, 182, 183, 184, 185, 186, 187, 188, 189, 190, 191, 192, 193, 194, 195, 196, 197, 198, 199, 200, 201, 202, 203, 204, 205, 206, 207, 208, 209, 210, 211, 212, 213, 214, 215, 216, 217, 218, 219, 220, 221, 222, 223, 224, 225, 226, 227, 228, 229, 230, 231, 232, 233, 234, 235, 236, 237, 238, 239, 240, 241, 242, 243, 244, 245, 246, 247, 248, 249, 250, 251, 252, 253, 254, 255, 256, 257, 258, 259, 260, 261, 262, 263, 264, 265, 266, 267, 268, 269, 270, 271, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum