szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Ciąża (zdrowie i samopoczucie w ciąży, przebieg ciąży, wątpliwości, szpitale itp.)
temat - RELACJA Z PORODU i PIERWSZYCH DNI DZIECKA


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 4 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, następna
Napisano: Treść:
Basjaa
2007-08-07
Email
ja wciąż czekam na Ten wielki dzień, ale chętnie usystematyzowalabym Wasze relacje ... pierwsze dni po .. są również mile widziane. Pozdrawiam
Marla_
2007-08-18
10:58:33
Email
Kasiu serdeczne gratulacje. Czekamy na jakies zdjęcie maleństwa. Powodzenia.
monia_ireland
2007-08-18
13:33:55
Email
Kasiu GRATULUJE!!!!!!!!!!!:))) a krocze ja przemywalam szrym mydlem-najstarszy i najskuteczniejszy sposob na szybkiegojenie sie:) po 3 dniach juz praktycznie nie bolalo a po tygodniu zapomnialam o tym ze cos mialam ciete i szyte:) co do laktatora ponoc elektrycznym boli bardziej ale to tylko na poczatku. Ja tez probowalam odciagac pokarm w pierwszych tygodniach zycia NIkosia ale bezskutecznie taki bol-teraz jest o wiele latwiej ale mechanczny tez sprawic sobie musze:) bo rece mi odpadna:) UCALUJ SYNKA OD CIOCI!!!!!!!!!!!!
katarzyna_j
2007-08-19
19:50:42
Email
Wczoraj wypróbowałam laktator elektryczny medeli: http://www.allegro.pl/item224253715_laktator_medela_mini_electric_gwar_gratis_.html jestem mile zaskoczona po tamtym ręcznym, który sprawił tyle bólu, a ściagnął śladową ilość. Ten naśladuje ssanie dziecka, bo ściaga pulsacyjnie. Mam baterie i zasilacz. Bolało mniej niż jak się maluszek wgryza dziąsłami. Polecam. A chciałam zapytać, czy to że brodawki bolą, jest normalne, czy oznacza, że źle maluszka przystawiam. Wydaje mi się, że dobrze ssie, a nie hartowałam wcześniej brodawek i pewnie je poobcierał. Powiedzcie doświadczone karmicielki, ile czasu mogą boleć, zanim się przystosują.
Julia
2007-08-19
20:44:24
Email
Kasiu to że brodawki bolą to normalne niestety, zwłaszcza przy pierwszym dziecku, po prostu muszę się przyzwyczaić do ogromnej eksploatacji :o) Mnie nawet przy Jaśku na początku bolały. A co do laktatora, to po co Ty w ogóle ściągasz pokarm? Sorry za pytanie, ale mnie to intryguje, bo tak wszystkie piszecie o tym ściąganiu, a przecież Ty jesteś dopiero 5 dni ? po porodzie.
monia_ireland
2007-08-19
21:55:51
Email
mnie bolaly miesiac , pekaly az krew sikala ale teraz jest dobrze
Basjaa
2007-08-19
22:03:40
Email
..żeby nie dostać zapalenia
dodka591983
2007-08-19
22:15:46
Email
trzeba pamietac ze im wiecej sie odciaga mleka tym wiecej sie go produkuje. Ja nie jestem za odciaganiem, i sama nie odciagalam. Piersi same nauczyly sie produkowac tyle mleka ile mniej wiecej potrzebuje moj synek. Co do brodawek ja mialam pokaleczone bardzo, leczenie trwalo jakies 3 tyg. stosowalam masci i oklady z nagietka do tego jakies lekihomeopatyczne przyspieszajace gojenie i uzywalam kapturki do karmienia przez pierwsze 2 miesiace
Marla_
2007-08-20
10:07:15
Email
Na po pękane i bolące brodawki jest dobra maść MALTAN. Polecam. Ja stosuje zeby zahartowac brodawki.
katarzyna_j
2007-08-20
10:40:01
Email
Ja ściągnęłam trochę, bo Kubuś nie nadążał ze ściaganiem, a mnie piersi zrobiły się twarde z wyraźnie wyczuwalnymi zgrubieniami i gorące. Najprostsza droga do zapalenia piersi, a tego bym nie chciała raczej. Ból krocza i brzucha mi wystarczy i brodawek. Czytałam, że nawały zdarzaja się z różnych powodów przez cały okres karmienia, ale ten między 3 a 6 dobą po porodzie jest osławiony i chyba nikogo nie omija. Zdjęcie Kubusia z przedwczoraj:

Basjaa
2007-08-20
17:16:21
Email
Bosieee nie masz Kasiu wrarzenia - gdzie on sie zmieścił????? Nadal jest taki grzeczny? Czy czujesz ze juz troche sie dograliście?
donka
2007-08-21
15:51:02
Email
kASIU!jescze raz serdeczne gratulacje super synisua!nie mam zbytnio czasu,ale tak pobieznie przeczytalalm twoja relacje z porodu i wywnioskowalam,ze nie bylo tak ciezko. przynjamniej nie dlugo.ucaluj Kubusia od donki i Julitki! :)
katarzyna_j
2007-08-21
17:17:19
Email
Naprawdę jest duży. Też się zastanawiam, gdzie on się zmieścił. Rodzina, która go nie widziała 3 dni, mówi, że mu łapki i nóżki się napełniły tłuszczykiem już trochę. I paluszki mu się zaczęły u rączek bardziej rozprostowywać. Jednym słowem - rośnie. A poród krótki, ale ciężki. Ból, którego z niczym nie potrafię porównać. Miałam 7 operacji, ale po żadnej ani przed ani w trakcie nic mnie tak nie bolało.
Basjaa
2007-08-22
18:13:00
Email
Kasiu czy w ponad tydzien po porodzie czujesz ze jest juz choć troche lepiej??
katarzyna_j
2007-08-22
20:32:22
Email
Lepiej. Nie powiem, że dużo lepiej, bo mały spacer sprawia, że robię się blada i występuje na mnie zimny pot z wysiłku. Nadal obficie krwawię, ale mięśnie trochę odpuściły i już sprawniej się podnoszę, poruszam. I krocze trochę mniej boli. Siadam prawie bez problemów. Ale nadal się trzęsę, że mi się coś źle zrośnie. I sutki strasznie mnie bolą, ale od dzisiaj smaruję poleconą przez AgaDan maścią bephanten. Mam nadzieję na poprawę, bo na samą myśl o karmieniu mnie odrzuca, takie są zmasakrowane. Brzuch się ładnie wciąga. Kilogramy spadają jak szalone, zostało 2,8 do zrzucenia do wagi sprzed ciąży. Chyba idzie ku lepszemu. Ale jednak połóg trwa 6 tygodni i nie ma się co łudzić, że wcześniej będzie ok. I z tym kroczem to przeczytałam, że trzeba leżeć więcej niż siedzieć czy stać. I dzisiaj po spacerze mnie ciągnęło. Jak się położyłam, to przeszło. :)
monia_ireland
2007-08-23
08:03:56
Email
Kasiu mi bepanten nic nie pomogl!!! jakby i Tobie nie pomagal to kup CASTOR EQUI masc-homoepatyczna w 100% nie szkodzaca maluszkowi a naprawde u mnie ona jedyna zdala egzamin a sutki boaly bo az popekaly i krwawily-po niej wszystko mi sie zagoilo a bolace sutki u mnie utrzymywaly sie ok miesiaca:) wiec jeszcze troszke cierpienia przed Toba:) oby u Ciebie bylo szybciej!!!!
agusia83
2007-08-23
08:07:17
Email
Jak dobrze dziewczyny, ze możemy sobie w ten sposób pomagac.. czytajac relacje z porodu i pologu.. wiem przynajmniej czego mogę sie spodziewac..
Basjaa
2007-08-23
10:29:42
Email
dokładnie :) ja sobie to wszystko zapisuje w moim "notesiku dla dziecka" zeby potem tylko rzucić okiem ;)))
katarzyna_j
2007-08-23
22:34:21
Email
Smarowałam Bephantenem jedną dobę i powiem, że zero efektów. Może za krótko, ale dzisiaj rano miałam wrażenie, że mały nie chce mojej piersi mimo głodu, więc sie wystraszyłam, że go maścią zrażę do ciągnięcia cycka. Zaciskam zęby i karmię. Ale powiem, że instynkt samozachowawczy się włączył i z niechęcią myślą o karmieniu jak pomyślę jaki to ból. Nie mogę sutków po prysznicu ręcznikiem wytrzeć. Za to stanowczo mniej krwawię. Znalazłam coś takiego o tym, co wycieka w połogu: • 1 -3 dni mają one charakter krwisty • 5 -6 dni mają one charakter różowo-brązowy • 10 -14 dni - są surowiczo-białawe (większa ilość leukocytów) • do około 4 tygodnia - surowiczo-wodniste • 4-6 tydzień - stopniowe zanikanie odchodów. Pewnie się nie sprawdza każdej tak samo, ale zasugerowałam się tym, żeby mniej więcej wiedzieć, czego się spodziewać. Nie wiem, jak rana się goi, ale jak stoję albo chodzę, to krocze mnie jeszcze ciągnie. Podobno trzeba w połogu jak najwięcej leżeć, wtedy szwy nie są obciążone i łatwiej się wszystko goi. Ale ja i tak przez większość doby leżę. Muszę też trochę chodzić. Zaliczyliśmy trzeci spacer z Kubusiem. Poniżej fotka z pierwszego spaceru:

monia_ireland
2007-08-24
08:41:54
Email
Kasiu to normalka-musisz to pretrwac ja ryczalam na mysl o karmieniu i nosilam wlkladki laktacyjne nie dlatego ze mialam cieknace mleko a dlatego ze kazdy stanik czy czy nawet bluzka na staniku urazala bolace sutki-do miesiaca sie wszystko unormuje-zobaczycz. Kubutek slodziutki:)))
Basjaa
2007-08-24
10:13:31
Email
Bosieee jaki boski !!! gdzie te Dzieciątka sie mieszczą?????
katarzyna_j
2007-08-24
12:27:09
Email
W karcie w szpitalu miałam napisane, że straciłam 300 ml krwi. A ja mam wrażenie, że całą oprócz tej, która teraz ze mnie wycieka. Przed chwilą dopiero znalazłam czas na jedzenie. Rano wybrałam sen, bo noc była męcząca. I mam normalnie mroczki przed oczami i mam wrażenie, że zaraz zemdleję. Jestem strasznie słaba. I nadal jak stoję to mnie krocze ciągnie. A położna, która dzisiaj przyszła, powiedziała, że jestem za młoda, żeby mieć po karmieniu cycki do pasa i żebym zaczęła chodzić w staniku. Ja popieram na całej linii, tylko stanik, który kupiłam, jest na mnie za mały. Muszę chyba kupić następny. Boję się, że ucisnę stanikiem jakieś przewody mleczne i zrobi mi się zapalenie. I położna umówiła mnie na poniedziałek na zdjęcie szwów z krocza. Przecież są rozpuszczalne. Paranoja. I powiedziała, że nie poleca Tantum Rosa, tylko sodę. I kazała myć sutki wodą z mydłem po każdym karmieniu, żeby ślina dziecka na nich nie zostawała. Każdy ma inny pomysł.
monia_ireland
2007-08-24
14:06:26
Email
woda z mydlem?? na chlopski rozum biorac mydlo wysusza!!!to jeszcze gorzej dla sutkow!! no ale kto jak woli ale dla mnie to na odwrot. A jesli szwy masz rozpuszczalne to co ona chce ci sciagac???? ja mialam rozpuszczalne i tylko szare mydlo-3 dni i po bolu!!!!a po tyodniu juz na motorze z mezem jezdzilam i zapomnialam ze mialam jakiekolwiek szwy-polecam szare mydlo!!
donka
2007-08-24
14:30:25
Email
Kasiu, ja slyszalam ze na bolace sutki jest dobra rozsmarowana kropla mleka po kazym karmieniu.czytalam tez,ze nie powinno sie mys piersi po karmieniu,bo staja sie jescze wrazliwsze. kurde,szkoda mi cie,bo widze,ze nie masz powodow do radosci(oprocz Kubusia oczywiscie) w pologu.jestes bardzo oslabiona,wiec skad wziac sily na pielegnacje maluszka?przede wszystkim jedz w miare reguralne posilki,bo sie zaglodzisz. a jak nawaly gosci,ktorych sie tak obawaialas?
monia_ireland
2007-08-24
14:35:14
Email
oslabienie wystepuje u kazdej kobiety po porodzie-to naturalne. Porod jest ogromnym wysilkiem pozatym szaleja hormony gdyz znowu wszystko wraca do stanu wczesniejszego-sprzed ciazy. Macica sie gwaltownie obkurcza, mleko sie produkuje-to wszystko to nowe zjawiska w naszych cialach-oslabienie to norlmaka. Mowie Ci Kasiu do 4 tyg. dojdziesz do siebie napewno nie ma co sie lamac a co jeszcze to deprecha dopadajaca prawie kazda mamuske-jedna lekko inna mocniej. To wszystko minie:)A Kubutek przyznaj wart jest klazdego cierpienia:))Aha-zrob sobie badania za niedlugo bo byc moze masz anemie. Mozesz sobie zazywac Hemofer!!!powinien cie wzmocnic jesli hemoglobina niska.
dodka591983
2007-08-24
21:44:18
Email
Kasiua smarujesz czyms krocze? ja jak wspomnialam juz raz, smarowalam mascia polseptol i zadnego ciagniecia nie bylo czuc!!ta masc to prawdziwy wynalazek. Co do szwow to pomimo ze sa rozpuszczalne mozna je sciagac, tak miala tu moja znajoma. Jesli czujesz ze tam rana zagojona a szwy przeszkadzaja to mozna sciagnac. Co do stanika to zalezy od wielkosci piersi ja od razu zakladalam biustonosze z drutami i nic mi sie nie uciskalo, a te bez drutow nie trzymaly ladnie piersi przez co czulam sie niekomfortowo.
katarzyna_j
2007-08-24
22:06:01
Email
Założyłam dzisiaj po południu stanik, który kupiłam dzięki poleceniu Ciekawej. firmy Tufi aż 80D. Właśnie zakupiłam sobie jeszcze czarny na allegro. Nawet nieźle trzyma wszystko, chociaż normalnie też noszę z fiszbinami, takie cudowne koronkowe bardotki. Tęsknię za nimi. :) Sutki smarowałam mlekiem, które wyciekało, ale z marnym skutkiem, chyba że mogło być jeszcze gorzej. Używam do krocza Tantum Rosa, ale dzisiaj położna polecała sodę. To Tantum to chyba przereklamowane jest. A poza tym ja miałam jeszcze szyjkę szytą i na kroczu nie wiem, ile mam szwów, bo nikt mi nie powiedział. Tam może być masakra. A przy małym dziecku nie mam czasu wietrzyć krocza, jak polecają w artykułach. A jak wy to krocze pielęgnujecie? W sensie jakieś kompresy, wietrzenie, czy po prostu podmywanie w wybranym specyfiku?
dodka591983
2007-08-24
22:18:32
Email
Ja na wietrzenie czasu nie mialam. Mylam mydlem palmolive i smarowalam wlasnie ta mascia co Ci polecalam i po 5-7 dniach w ogole nie pamietalam ze bylam szyta.
ciekawa
2007-08-24
22:18:57
Email
Kasiu te staniczki są bardzo dobre ale za miesiąc dokupisz sobie mniejszy-napewno w obwodzie-one maja to do siebie ze po praniu są ciasnawe a potem sie rozciągają-ja mam teraz 80D ale następny kupie 75dd. Kasiu czy nie czas założyć nowy temat w niemowlaczkach???:):) tam napewno będzie więcej zaglądających mam a to sie przydaje:) Sierpniowe maluszki 2007??? Zapraszamy:)
katarzyna_j
2007-08-24
22:36:06
Email
Właśnie wpadłam, żeby poinformować, że założyłam, tak jak sugerowałyście, temat sierpniowo-wrześniowy. Jeszcze nas mało, ale mam nadzieję, że będzie przybywać. :)
Basjaa
2007-08-24
22:49:16
Email
Kasiu - 3maj sie - ja to nic nie doradze bo wszystko znam tylko z tego co czytalam, jedno jest pewne IDZIE KU LEPSZEMU :)) u Ciebie, my jeszcze wwszyyyystko przed sobą mamy ... buzki
katarzyna_j
2007-08-25
09:28:16
Email
Ale wy nie musicie mieć tak kiepsko jak ja. Ja np przez całą ciążę miałam galopującą anemię, więc teraz zbieram tego żniwa. Ratuję się piciem Alveo. Może pomoże.
ciekawa
2007-08-25
10:08:59
Email
Kasiu buraczki!!! bardzo szybko poprawiają wyniki-soki, tarte-gotowane, zupki-sprawdzone
katarzyna_j
2007-08-25
15:54:36
Email
To fajnie, bo jem, lubię. Teraz znowu gotuję zupę krem z dyni. Boże, nie mogę się jej od tygodnia najeść, Kolejne porcje znikają z lodówki. :)
Bozena
2007-08-29
11:25:01
Email
hej dziewczyny jak tam z malenstwami grzeczne sa ?? dalej niemoge wkleic zdiecia i pochwalic sie moim malutkim szkrabem no ale jak wiecie to jest sliczy ;) (jak kadzy bobasek) i ma dlugie wloski ;) jak by ktos mogl mi pomuc i powiedziec jak sie zmiejsza zdiecia byla bym bardzo wdzieczna pozdrawiam i czekam na jakies wiadomosci
katarzyna_j
2007-08-30
14:55:58
Email
Kubutek grzeczny. Nie chcę zapeszać. Czasami tylko dostaje napadów histerii moim zdaniem zupełnie bez powodu. Ale może on ma jakiś racjonalny powód. :) Co do zdjęcia, to ja zmniejszam w programie graficznym Adobe Photoshop. Możesz podesłać do mnie, to zmniejszę. Już świadczyłam takie usługi na tym forum. :) Mój adres: katarzyna@closer.int.pl. A ja wstawię zdjęcie Kubusia z tatusiem. Słodkie jest. :)

Bozena
2007-08-31
10:50:17
Email
dzieki katarzynie moge sie wreszcie pochwalic swoim synkiem Kasjankiem :) araz po porodZie

jjemiolka
2007-08-31
12:12:52
Email
Bożenko-ŚLICZNY SYNEK!!! OGROMNE GRATULACJE!! życzę dużo siły i szybkiego powrotu do formy.pozdrowionka
Basjaa
2007-08-31
13:35:15
Email
ale dorosły mężczyzna :D pewny wzrok :))) a jak wspominasz pierwsze dni po porodzie??? no i jaka teraz sytuacja ???Nadal nie moge wyjść z podziwu jakie te dzieci są duże i trudno uwierzyc ze siedzą takie duże w naszych brzuszkach :)))
Bozena
2007-08-31
17:34:21
Email
basja jak juz urodzilam to bylo wszystko ok zapomnialam o calym bolu liczyl sie wteedy tylko synek ale skurcze sa niesamowicie bolesne podkoniec skurczow zaraz przed skurczami partymi myslalam ze oszaleje niemoglam sie ruszyc ani przewrucic na bok a zejsc z luzka do toalety trwalo bardzo dlugo potem jeszcze wyjsc masakra to bylo straszne ale zato milo wspominam skurcze parte wtedy przeszlo wszytsko i jak jeszcze zobaczylam juz wychodzaca glowke (przezprzypadek) i te wloski to juz zapomnialam a jak mi dali synak na brzuszek wtedy juz calkiem zapomnialam o bolu ogulnie to sie dobrze czulam niebylam nacinana ale mialam zzalozonego szwa nawszelki wypadek bo cos tam lekko peklo ale ogulnie bylo ok puzniej jak mi go przyniesli po adaniach to juz zapomnialam owszytskim.Strasznie sie balam ze zrobie cos nie tak ze zawczesnie zaczne pzrec ale niema sie co przejmowac tylko sluchac dobrze poloznej i oszczedzac sily niekrzyczec przy wypieraniu dzidziusia tylko delikatnie sobie mruczec bo inaczej niebedziemy miec wogule sil umnie wszystko zaczelo sie 27.07 o godzinie 22:00 i tak bolalo do 4 rano asz wtedy zaczelam plamic i pojechalam do szpitala i okazalo sie ze mam rozwarcie na 4 cm zrobili mi lewatywe i tak sie meczylam do 13:35 i wtedy wyszedl kasjanek wazyl 3500 dlugosc 54 cm jak zobaczylam jego sliczne dlugie czarne wloski to asz sie poplakalam tego dnia nigdy niezapomne to jest cos wspanialego zobaczyc wreszcie swojego wyczekanego dzidziusia.i jeszcze jedno zdiecie kasjanek z siostry synkie:)

katarzyna_j
2007-08-31
18:04:58
Email
Dołączam do opinii, że skurcze parte to nic w porównaniu z tymi wcześniejszymi. Długo bardzo się męczyłaś. Ja myślałam, że się popłaczę na widok synka, a tu ani jedna łza się nie pojawiła. U męża też nie. A przecież ja płaczę na romantycznych komediach i przy czytaniu książek. :)
Bozena
2007-08-31
19:15:57
Email
katarzyna w kasiazecce mam napisane ze porud trwal 9 godzin pierwsza faza 15 min druga faza
katarzyna_j
2007-08-31
22:06:22
Email
W książeczce zdrowia dziecka? Ja nie mam chyba takiej informacji. Mój na samej sali porodowej trwał 2 godziny, z czego druga faza też pewnie w sumie z 15 minut. Ale pierwszą nie wiem, od kiedy liczyć. Od 6 rano, kiedy skurcze miałam co pół godziny?
Bozena
2007-09-01
14:35:19
Email
wiecie dziewczyny co wam powiem brakuje mi brzuszka niemam gdzie reki oprzec a nawet mam dalej tak ze jak jade samochodem to odruchowo na jakiejs dziuze glaszcze brzuszek troche dziwne .Mialyscie po porodzie tak ze czulyscie sie takie puste bo ja strasznie tak mi bylo glupio bez brzucha a teraz jeszcze bez mleka piersi sa takie strasznie puste ze szok
katarzyna_j
2007-09-01
19:07:47
Email
Mnie nie brakuje brzuszka. Cieszę się, że już go nie ma (no prawie, musze kupić w końcu pas teresy :)). Mogłam wyciągnąć garderobę sprzed ciąży i nie chodzę w dwóch rzeczach na krzyż wreszcie. A cycki pełne mleka troszkę przeszkadzają. Wolałabym mniejsze o rozmiar. Z moich przed ciąża byłam zadowolona. Czasami czuję, jakby mi ktoś wbijał igły w cycki. Chyba wtedy kiedy są już tak maksymalnie pełne mleka.
katarzyna_j
2007-09-04
09:12:12
Email
Ostatnio czytałam na forum wątek o depresjii poporodowej, o baby blues, spadkach nastroju trwających nawet jeszcze 3 miesiące po porodzie. To ważne, żeby mieć świadomość, że coś takiego może nas dopaść. Ja się z mojego dołka powoli wygrzebuję. To pewnie nie było nawet baby blues. Nie mogłam sobie ze sobą poradzić, a nie z dzieckiem. I jest jedna złota rada na tę przykrą poporodową dolegliwość. Dbać o siebie. Nie chodzić po domu cały dzień w rozciągniętym dresie czy pidżamie z przetłuszczonymi włosami. Pomalować paznokcie, zrobić makijaż, ładnie się ubrać. Uważam, że to naprawdę prosta i dobra rada. Staram się codziennie jak najwcześniej mi mały pozwoli wziąć prysznic, myję codziennie włosy, ubieram się przyzwoicie, ogarniam otoczenie wokół siebie - ścielę od razu łóżko po opuszczeniu sypialni, żeby cały dzień nie było takie rozgrzebane, staram się w kuchni sprzątać na bieżąco, nie doprowadzić do frustrującego chaosu w domu. Ale ja akurat mam tak, że mnie bałagan strasznie frustruje, więc sprzątam w miarę na bieżąco, wszystko wywalam, mam mało rzeczy i mebli, więc łatwo się u mnie sprząta. :)
Bozena
2007-09-04
10:00:15
Email
depresja poporodowa cos strasznego.Ja pezwz pare dni jestem jakas dziwna caly czas chce mi sie plakac niechce mi sie nic robic wszystko mnie denerwuje moze to przez pogode hmm ktos wie co sie dzieje z basjaa?? hih pewne juz sie doczekala swojego malutkiego dzidziusia :)
katarzyna_j
2007-09-04
13:31:10
Email
Pewnie urodziła. Ale wypisy są chyba popołudniami. Może dzisiaj ją już odeślą do domu, jeżeli rzeczywiście była w szpitalu. I się do nas w końcu odezwie i pochwali. :)
kasia_m
2007-09-05
15:00:59
Email
piszę z Hanią na rękach, tylko wtedy jest spokojna, spryciara już się nauczyła że jak płacze to ktoś ją weźmie na ręce. a oto relacja z porodu:w niedzielę o 10 poczułam ból brzucha jak na okres, odrazu były co 4-6min, poczekaliśmy godz i wyruszyliśmy do szpitala, w szpitalu skurcze były już co 3-4min rozwarcie na 4 cm, niestety okazało się że wody są zielone.skurcze były coraz mocniejsze a szyjka się nie rozwierała więc ok 15 dostałam zastrzyk na przyspieszenie om 16 było już 7cm, weszłam do wanny i po ok 20 min było już 10 cm i skurcze parte, druga faza porodu trwała 10 min(3skurcze parte). Hania urodziła się z rączką, mam nacięcie i pęknięcie :-(szyła mnie chyba z pół godz.siosrta była przy porodzie mąż wyszedł na sam koniec jak położyli mnie na łóżko porodowe, siostra przecięła pępowinę.jak położyli mi Hanię na brzuchu aż się popłakałam.pierwsza noc w domu była koszmarna Hania nie spała i płakała, przy cycusiu się trochę uspakajała ale nie na długo, ja się zestresowałam i pokarm nie leciał(obie płakałyśmy).rano mąż pojechał do apteki kupił mleko i butelkę Hania zjadła 40ml i wtedy moje mleko samo zaczęło lecieć. teraz jest już ok
kasia_m
2007-09-05
15:04:18
Email
wyszło trochę chaotycznie, ale tak to mniej więcej wyglądało
kasia_m
2007-09-05
16:04:55
Email
zdjęć niestety nie wkleję bo jakos nie mogę sobie poradzic ze zmniejszeniem ich ale Hania jest słodziutka
katarzyna_j
2007-09-05
19:36:02
Email
Nie tak znowu chaotycznie. Jednak każdy poród jest inny. Jak wody zielone, to znaczy, że już była od dawna gotowa do wyjścia. Najważniejsze, że zdrowa. A jak ty się czujesz, skoro tak cię przez tą rączkę nacięli? Jakie gabaryty ma niuniua? A zdjęcie możesz wysłać na katarzyna@closer.int.pl, bo ciekawe jesteśmy jak wygląda pannica. :)
kasia_m
2007-09-06
08:40:21
Email
ważyła 3150 i miała 51 cm, mam wrażenie że juz waży więcej bo w dzien to prawie ciagle przy cycusiu i zrobiły się jej pyzy na policzkach, mąż sie smieje że jest otyła bo ma drugą brodę:-).Krocze juz nie boli normalnie siadam i chodzę, szew mnie w jednym miejscu ciagnął ale juz przeszło może się rozpuscił, sama nie wiem czy to mozliwe tak szybko.
Bozena
2007-09-06
10:16:37
Email
hej dziewczyny garuluje cureczki i czekamy na zdiecia.Wczoraj wazylam mojego synka i okazalo sie ze wazy juz 5kg a wydaje sie taki maly.Zastanawiam mnie co z basjja hmm cos dlugo sie nieodzywa oby bylo wszytsko wporzadku.Katarzyna hihi zaniedlugo bedziesz barala oplaty za zmiejszqnie zdiec ;)
katarzyna_j
2007-09-06
11:13:43
Email
Nie chcę być osamotniona ze zdjęciami, dlatego mi zależy, żeby inni tez wklejali. A poza tym ciekawość mnie zżera. Założcie sobie też wątki w dziale ze zdjęciami dzieciaczków. Mogę zmniejszać na bieżąco. :) Ja się zaczęłam martwić moim krwawieniem. Krocze mnie już nie boli, siadam i chodzę normalnie, ale nadal cieknę. Martwię się, bo najpierw ciekłam na czerwono, potem na różowo, a od jakichś trzech dni znów na mocno czerwono. Nawet się zaczęłam zastanawiać, czy to możliwe, żebym dostała już okres. Chyba nie powinnam już na czerwono. A może coś mi jest? Czasami lekko brzuch mnie pobolewa, ale może jeszcze się wszystko wciąga. Jak wy miałyście?
kasia_m
2007-09-06
11:52:44
Email
ja tez jeszcze cieknę ale u mnie dopiero 1,5 tyg więc ma prawo, a kolor nieokreslony ni to czerwony nie brązowy.musze sama nauczyc sie zmniejszać zdjęcia bo na dłuższą mętę Kasiu moż to być męczące. idziemy na spacer
donka
2007-09-06
12:21:31
Email
Kasiu-m,Hania musi byc slodziutka,taka mala drobinka-jak prawdziwa kobietka! przestraszylas mnie od razu takimiczestymi skurczami. ja myslalam,ze zaczyna sie od rzadkich i potem coraz czestsze,a nie tak od razy co 6min. mojemu mezowi zejdzie min.godz jak przyjedzie z pracy po mnie w razie czego,wiec wolalabym nie miec od razu takich czestych,albo zeby sie zaczelo jak bedzie wdomu.
katarzyna_j
2007-09-06
13:38:54
Email
U mnie się zaczeło od takich co pół godziny. Nie martw się, każdy ma inaczej. Najwyżej ty do szpitala z domu, a mąż z pracy. Zapisz sobie w widocznym miejscu numer dobrej taksówki. :)
kasia_m
2007-09-06
14:10:26
Email
może były wczesniej, nie tak czesto ale spałam i nie czułam no i tak jak napisała Kasia każdy ma inaczej
katarzyna_j
2007-09-06
17:11:54
Email
Podobno można przespać pierwsze skurcze.
Bozena
2007-09-06
19:54:02
Email
co do krwawienia to ja pzrestalam krwawic jakies 2 tygodnie po porodzie spokuj byl do wczoraj od wczoraj zaczela lac mi sie tak jakby woda zabarwiona krwia a dzisiaj trche krwawie i hmm tez sie zastanawiam czy to mozliwe ze to juz okres.Katarzyna podobno jak karmisz to minimum okresu niemasz do 6 miesiecy lub to momentu przestania armienia
Strona 4 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum