wybrano: dział - Ciąża (zdrowie i samopoczucie w ciąży, przebieg ciąży, wątpliwości, szpitale itp.) temat - początek października2007 Dodaj nowy wpis Powrót do wybranego działu Powrót do strony głównej forum |
Strona 18 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, |
Napisano: | Treść: |
---|---|
majka 2007-02-15 |
hejka,jestem w 7 tygodniu ciąży,teraz czuję się świetnie,chociaż w zeszłym tygodniu było gorzej,teraz biorę aspargin-tj.witaminy magnez i potas, poleciła mi moja gin., naprawdę czuję się po tym lepiej, do tej pory byłam rozdrażniona, nie spałam w nocy, a w dzień nie mogłam się zmobilizować do jakiejkolwiek pracy, termin mam na 2 października, a wy dziewczyny jak się czujecie, POZDRAWIAM WASSERDECZNIE |
gumisie13 2007-10-20 20:32:48 |
Jak tam Marla? Coś mi się wydaje, że już jesteś po wszystkim :) Odezwij się i pochwal Maleństwem! No, chyba, że mnie intuicja zawodzi :) Pozdrowienia :) |
Marla_ 2007-10-24 17:57:32 |
Witam. Ja już z dzidzią na rękach, dziś wróciliśmy ze szpitala. Mateusz Urodził się 21.10.07, 3220 i 52 długi. Relacja z porodu innym razem. Teraz walczę z pełnymi obolałymi piersiami i ulewaniem sie już niewielkich ilości zjedzonego pokarmu przez dziecko Pomożecie? |
gumisie13 2007-10-26 20:37:56 |
No widzisz Marla, mówiłam, że nie znasz ani dnia ani godziny :) I już jesteś po najgorszym, teraz rzecz trudniejsza, czyli wychowanie malca na porządnego obywatela, ale musimy sobie jakoś z tym poradzić (ja np wzięłam moją Hanię na głosowanie i pierwszą wizytę w lokalu wyborczym ma już za sobą :)). Jeśli chodzi o nadmiar pokarmu musisz koniecznie kupić laktator, i to koniecznie elektryczny, słyszałam, że nawet najgorszy elektryczny jest lepszy niż ręczny. Ja używałam go od 6 doby, bo myślałam, że nie wytrzymam. Nie dość, że bolały mnie sutki od tego gryzienia, to jeszcze ten ogrom pokarmu nie do przejedzenia. Ale u mnie to trwało tylko 2 doby i przeszło. Potem już nie czujesz bólu sutków i nadmiar pokarmu też mija. Jeśli chodzi o ulewanie pokarmu nic nie poradzę, bo nie miałam takiego problemu. Do tego stopnia, że moja córka nie ulewała w ogóle, nawet jej się nie odbijało po jedzeniu. Lekarka mnie uspokoiła, że to nic nadzwyczajnego i się przestałam przejmować. 3maj się cieplutko i życzę Ci powodzenia z Mateuszkiem. A tak na marginesie chyba miałaś w miarę łatwy poród, bo Synek był raczej drobniutki. Czekamy na relację :) Pozdrowienia :) |
gumisie13 2007-10-31 20:04:27 |
Halo, Marla, tu ziemia :) Co się nie odzywasz! Widzisz ile to pracy z Małym Człowieczkiem?? A dziwiłaś się, że świeżo upieczone mamusie rzadko zaglądają na forum :) Mam nadzieję, że sobie radzisz z Maluszkiem. Powodzenia :) |
Marla_ 2007-10-31 22:03:12 |
No witam. Bardzo dużo pracy z maluszkiem i utrzymaniem domu. Jeszcze maluszek ma problemy z ulewaniem i bólem brzucha, wzdęcia go męczą i ciągle płacze. Więc tylko tule i tule, brak czasu na internet. Ale wychodzimy na prosta. |
monia_ireland 2007-11-01 20:26:29 |
Marla gratuluje Ci gorco!!!jesli chodzi o wielkosc dziecka to wcalenie swiadczy ona o ciezkosci czy lekkosci porodu. A co do laktatorow to zalezy bo ja slyszalam odwrotnie. sama z doswiadczenie polecam 1000razy bardzej porzadnz reczny...pozatym zauwazyc mozna w sklepach ze reczne czesto sa drozsze od elektrycznych. Ja uzywalam 3 laktator i elektrzcznz moze sie schowac!!!O ulewanie sie nie martw Marla'to minie. A na wydecia daj mu sie napic lekkiej herbatki koperkowej i kladz czesto na brzuszku. Co do odbijania to dzieci karmione piersia nie zawsze odbijaja po jedzeniu. Moj szncio wcale nie bekal po moim pokarmie. |
monia_ireland 2007-11-01 20:31:23 |
cos mi sie y z z pzestawilo i ciezko mi pisac...sorki!!!Marla jak malenstwo placze to nie przyzstawiaj caly czas do piersi bo u dziecka wlazca sie odruch ssania jak je boli brzuszek i przy tym dojada a to powoduje u niego jeszcze wieksye wzdecia. Podaj koperek lekki i masuj brzunio zgodnie ze wskazowkami zegara. No i koniecznie jak najwiecej niech lezy na brzuszku.Trzymamy za Was kciuki!!! Daj znac jak tam |
monia_ireland 2007-11-01 20:32:30 |
i pewnie dlategoo tey ulewa...jest przejedzonz byc moze zloladeczek. |
Marla_ 2007-11-03 08:14:55 |
Witam, dziekuje za dobre rady. Z ulewaniem juz sobie poradziliśmy, zmieniłam technikę karmienia z lezącej ma siedzącą i czekam do odbicia. Ulewa sie raz na 10 karmień i to niewielkie ilości :) Terwaz walczymy z bólami brzusia, podaje rumianek i koperek włoski w niewielkich ilościach, na brzusio jeszcze nie moge kłaś bo pępek wciąż nie odpadł :( |
monia_ireland 2007-11-03 10:31:34 |
oj to jak pepus nie odpadl musisz rzeczywiscie uwazac ale moze go nosic w pozycji na bzuszku. |
gumisie13 2007-11-07 22:02:57 |
Cześć Wszystkim Szczęśliwym Mamusiom :) Dziś byłam z Moją Malutką na szczepieniu i to wcale nie było miłe uczucie... Przede wszystkim nie wiedziałam, że żeby podano dziecku szczepionkę 3 w 1 trzeba osobno zapłacić, a ściślej wykupić taką zespoloną szczepionkę w aptece! I radzę Wam kupcie to, bo ja dziś przeżyłam horror!!! Najpierw kłucie w ramię, potem w jedno udko, a na koniec w drugie... Moje dziecko, które w ogóle nie płacze dostało takiej histerii, że zarówno ja, jak i moja Mama, która była ze mną płakałyśmy jak głupie! Teraz już jest ok, Mała na szczęście nie ma gorączki i chyba ją nic nie boli, bo znowu jest radosna, a zaraz po szczepieniu zasnęła jak aniołek i spała prawie 4 godziny. Ale już nawet po wszystkim, gdy mi się tylko przypomniała cała sytuacja znowu się popłakałam... No cóż, za kolejne 6 tygodni już będę mądrzejsza. A jeśli chodzi o pępuszek to mojej Hani odpadł dopiero po 30 dniach. Prawda, że długo się skubaniec trzymał? :) Ale od razu skórkę miała pięknie zagojoną i żadnego zaczerwienienia ani strupka. No, to pozdrowionka :) |
Marla_ 2007-11-08 16:59:02 |
Czesc, oświadczam ze sie przeniosłam do niemowlaczków, doczeppiłam sie do sierpniowych i wrześniowych, bo z października nas troche mało. Pozdrawiam. |
Strona 18 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, |
Dodaj nowy wpis
Powrót do wybranego działu
Powrót do strony gwnej forum |