szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Ciąża (zdrowie i samopoczucie w ciąży, przebieg ciąży, wątpliwości, szpitale itp.)
temat - Termin na sierpien 2007


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 4 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, następna
Napisano: Treść:
Marti
2007-01-18
Email
Jak sie czujecia??


badeve
2007-02-28
11:12:15
Email
słuchajcie jak mogę zmniejszyć zdjęcie?
badeve
2007-02-28
11:21:21
Email
ok to ja

badeve
2007-02-28
14:32:24
Email
ale teraz to wyględam zupełnie inaczejhi hi, troszeczkę mi przybyło ale pierwszy raz się z tego cieszę!!! czekam każdego dnia, żeby brzyszek się powiększał
badeve
2007-03-02
08:04:41
Email
hej, dzieczynky, gdzie wy się podziałyście!!! nie uwierzę w przedwczesny poród..:.))jestem tu sama na tym forum, a tak by się z kimś pogadało.....czekam
katarzyna_j
2007-03-02
13:40:45
Email
Ja tutaj jeszcze zaglądam. W porównaniu z wątkiem majowym , tutaj jest straszna posucha. Może niemal nikt w tym roku nie będzie rodził w sierpniu. :) Spróbuję dodać zdjęcie moje aktualne z brzuszkiem :) Na fotce 16 tc. :) Może reszta też wklei brzuszki? :)

badeve
2007-03-03
15:25:23
Email
ja spróbuję, ale jeszcze nie mam żadnego zdjęcia w ciąży!!! muszę nadrobić zaległości..kurcze kasia to ty w 16 tygodniu już ładny brzuszek masz..u mnie jeszcze tak nie widać( zależy w co się ubiorę) jak w ubranka ciążowe to bardziej widać...fajnie wyglądasz!!!
katarzyna_j
2007-03-04
04:09:09
Email
Bo ze mnie kawał baby jest. :) Wszystko duże, co widać na załączonym zdjęciu. :) Rób koniecznie zdjęcia w ciąży na pamiątkę, potem szkrabowi pokażesz. Ja mam niestety głównie ze spacerów w płaszczu, gdzie w ogóle brzucha nie widać. :) Po piątym miesiącu to już na 100 % będzie można ciążowe bluzki zakładać. Teraz mi jeszcze głupio, z takim brzuchem przerost formy nad treścią. :)
badeve
2007-03-04
13:53:36
Email
eee, no co ty..ja mam malutki brzuszek, ale jak ubiorę bluzkę ciążową, to ten brzuszek taki słodki się robi, mówię ci korzystaj z tej przyjemności kiedy możesz...typowe ubrania ciążowe są fajne bo można je nosić od wczesnej ciąży po zaawansowaną... :.)) ja na razie mam jedną bluzkę( bo wszystko cholernie drogie) i jest to mój ulubiony ciuszek !!
ilonka
2007-03-04
16:13:15
Email
Witam wszystkie mamcie:) odrazu chcialabym przeprosic za zaleglosci:) obiecuje nadrobic :))Kasiu czyli ty masz na 10tego:) ja wczoraj poczulam juz pierwsze ruchy alez to niesamowite wrazenie:))i to w momencie kiedy bylismy z mezem na parapetowce u jego siostry:) tak krzyknelam z radosci ze zapadla na minute chwila ciszy:) Kasiu waze sie codziennie na wadze i ... nic nie przytylam ale ale.... jeszcze troszke ... maz ciagle kladzie mi sie na brzuszku i szepce do brzusia ... takie chwile sa cudowne, zwlaszcza gdy na dzidzie czeka sie dlugo i wyczekiwanie:) Co do slodyczy to neistety dalej mam awersje:) Tym czasem pozdrawiam wswzystkie przyszle mamusie:))
katarzyna_j
2007-03-04
21:13:38
Email
Co do ciążowych ubrań, to rzeczywiście od razu wygląda się w nich jak w ciąży. Ale ja kupiłam ich niedużo (też ze względu na cemy) i nie mogę sobie pozwolić na całkowite przerzucenie się na nie. :) Na zakupy polecam allegro. Bluzeczki nowe lub założone kilka razy za bezcen w porównaniu z cenami sklepowymi. Mam na razie jedne spodnie, z takiego cienkiego jeansu z happy mum właśnie i jestem z nich bardzo zadowolona. I spodnie noszę już od jakichś 3 tygodni, bo nie chciałam brzucha gnieść. Ale bluzek jeszcze nie zakładam, na razie gromadzę na półce. :) Potwierdzam, termin mam na 10 sierpnia. Mam nadzieję, że może jakoś pod koniec lipca się uda. :) Niejedzenie słodyczy to błogosławieństwo, bo się nie tyje chociaż, co widac na Twoim przykładzie. Ja przyznam, że ważę się codziennie, chociaż nie powinno się tak niby robić. Waga się waha nawet około 1 kg. Jak podejdzie za bardzo do góry, to następnego dnia spada. Chwała, że na razie tylko 2,5 kg. W temacie Waga przeczytałam, że jedna dziewczyna narzuciła pod koniec ciąży w bardzo krótkim czasie 15 kg do 15, które już miała narzucone. Ciąża na wadze płata straszne figle. :)
Marti
2007-03-05
13:39:23
Email
Cześć Dziewczyny!! Jak bede miała zdjecie z brzuszkiem to wstawię je. Pozdrawiam :):):):)

badeve
2007-03-05
15:21:32
Email
no widzicie ja też mam termin na 10/11 sierpnia to chyba zmowa mama!!! :.)) ale jka wchodzę na stronę http://twoja-ciaza.com.pl/termin.html to ten termin mi się przesuwa na 18 sierpień, ale w każdym razie II dekada sierpnia...
badeve
2007-03-05
15:23:38
Email
trochę mi smutno, bo ja jeszcze ruchów mojego słońca nie czuję..czasami może mi się wydawać, takie delikatne dotknięcię od wewnątrz...ale chciałabym wreszcie poczuć te prawdziwe, mocne ruchy dzidziusia...no cóż..jeszcze trochę poczekam :.)
noemi
2007-03-05
16:03:48
Email
Badeve, jeszcze troche i będą Cię budziś kopniaczki:))) cierpliwośi:)
katarzyna_j
2007-03-05
23:37:12
Email
Ja czuję jak mi się coś przewala, ale tego jeszcze nie można nazwać kopniakami. Dzisiaj bolało mnie w podbrzuszu z prawej strony. Jak położyłam się na lewym boku, to zaczęło kuć z lewej nadole. Może fasola sie przemieściła i kopała? :)
badeve
2007-03-09
08:42:20
Email
cześć dziewczyny...widzę, że nasz sierpień spadł troszeczkę ku dołowi, więc napiszę coś...u mnie w porządku, nadal chodzę do pracy, praktycznie czuję się tak, jakbym ne była w ciąży, czasem mi tylko plecy doskwierają, no i nocna eskapada na siusiu,ehhh czasami czuję jak się fasolka moja kochana przewraca, od razu mi się buzia uśmiecha...boję się trochę następnej wizyty( ok 20 tygodnia) lekarz będzie mi robił wszystkie ważniejsze badania i sprawdzał czy jest ok ale ja wierzę, że wszystko będzie ok, pozdrawiam was kochane i czekam na odzew :.))

katarzyna_j
2007-03-12
00:21:52
Email
No rzeczywiście, spadamy w rankingach. Nie to, co bijące rekord majówki. :) Ja się dobrze czuję ostatnio, niestety ostatnio waga skoczyła mi gwałtownie, w zasadzie z dnia na dzień o ponad kilogram i teraz wychodzi, że od początku ciąży przytyłam już 3,5 kg. Mieszczę się w moich tabelkowych normach z noworodek.pl, więc się nie martwię, ale to takie dziwne taki skok wagi bez objadania się. :)
badeve
2007-03-14
11:27:18
Email
nie przejmuj się kasiu, ja teraz nawet ne wiem ile ważę, ale niedługo moja waga pewnie też podskoczy...na razie też mieszczę się w tabelkowych normach, więc jest ok... ciotka mojego męża opowiadała mi, że jak w 7 miesiącu wychodziła za mąż to normalnie weszła w sukienkę, którą uszyła na poczatku ciąży, a po ślubie w czasie 2 miesięcy przytyła 20 kg...wyobrażacie to sobie>??? tak więc nie jest na razie źle, no nie??? jeszce nam tych kochanych kilogramków przybędzie, hi hi
badeve
2007-03-14
11:29:25
Email
a co do twojej wagi to pogratulować tylko 3,5 kg....to przecież książkowa waga...niektóre dziwczyny w tym miesiącu przytyły już 15 kilo, czytałam na forum...
katarzyna_j
2007-03-14
11:47:11
Email
No nie martwię się, bo rzeczywiście nie tak dużo, tylko teraz strasznie skacze, waga jest nieprzewidywalna. Nowa sytuacja. :) Rekordzistka o jakiej czytałam na forum przytyła 45 kg. Moja babcia, która zawsze ma coś miłego do powiedzenia, powiedziała, że ona przytyła tylko 6 kg. No ale ona urodziła moją mamę w 7 miesiącu i mama ważyła 1300 tylko. Moja mama utyła po 20 kg w obydwu ciążach i wydawało mi się zawsze, że to strasznie dużo, ale jak czytam forum, okazuje się że całkiem przeciętnie. :) Teraz pogoda taka ładna, że można na spacerach dbać o formę. Wczoraj wieczorkiem przeszłam jakieś 6 km. :) Dzisiaj waga spadła, ale może to przypadek. Wiem, że nie powinno się ważyć codziennie. :)
Goga66
2007-03-14
11:56:31
Email
Hej, dziewczyny. Moja mama w ciąży bliźniaczej utyła 11 kg ale rodziła w 8 miesiącu. Ja w pojedynczej 10 kg. Zrzuciłam w ciągu tygodnia. Moje znajome przeciętnie tyły od 10- 17 kg. Jedna tylko 22, niestety nie może zrzucic. Ale znałam rekordzistkę, która w ciąży przytyła 50. Z drobnej, ślicznej 45 kg dziewczyny zrobiła się otyła baba. Niestety, zeszło jej tylko trochę i ważyła w rok po porodzie 80 a potem nie wiem, bo na dodatek coś jej się z psychiką porobiło i zostawiła męża z malutkim dzieckiem pewnego dnia bez wyjaśnień
katarzyna_j
2007-03-14
16:21:54
Email
Siostra mojej koleżanki z drobinki po ciąży zrobiła się pokaźną kobietką - na oko ze 20 kg jej zostało. Nie wiem, ile przytyła w ciąży, ale dzieciaczek ma już chyba ze 2 lata albo więcej, a ona nic nie zrzuciła. Jak moja koleżanka zaszła w ciążę, to się bała, że powtórzy scenariusz siostry, ale zupełnie nie. Po pół roku wróciła do figury. Czasami i karmienie przez rok piersią nie pomaga.
katarzyna_j
2007-03-14
16:23:23
Email
Ja troszczę się o wagę, nie pozwalam sobie zbyt często na szaleństwo ciężkostrawne, bo miałam zwichnięty staw biodrowy. Gdybym teraz narzuciła ze 20 albo 30 kg jeszcze, to chyba wózek inwalidzki i operacja. Mam przykaz nie obciążać biodra. To nie kwestia estetyki bynajmniej. :)
katarzyna_j
2007-03-14
22:49:45
Email
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=585&w=51401962&v=2&s=0 poczytajcie sobie z innego forum o porodach na wesoło :)
ilonka
2007-03-17
22:46:06
Email
Witam serdecznie wszystkie przyszłe mamcie:) najmocniej przepraszam za opoznienie...ale tak to juz jest,kiedy jest sie "odcietym od netu" :) wiec mam dla Was Newsa... bylam u lekza 13 marca na badaniach i usg, wszystko jest dobrze z dzidzia:) a raczej z synkiem:) chcial nie chcial tak sie malutki obrócil, ze lekarz nie zdarzyl powiedziec mi i mezowi jaka bedzie płec, poniewaz odrazu zobaczylam to i owo:) niesamowite jest wrazenie gdy malec macha raczkami-jakby gral w siatkowkle,lub plywal...a na koniec slodko ziewal, az lekarz sie uśmial:) co do wagi, to przytylam narazie 2kg:)) ale zobaczymy pozniej... tymczasem zycze duzo zdrowka dla Was !!! Pozdrawiam Ilonka
monia_ireland
2007-03-17
23:45:09
Email
czesc dziewczyny!!! ja wprawdzie z majowek ale czasem lubie zagladnac na inne tematy:) ja w waszym miesiacu mialam tylko 4 kg na plusie:)teraz mam ich juz 15:) i to nie dlatego ze jem slodycze w nadmiarze:) mam obrzydzenie na slodkie od samego poczatku:)to nie ma chyba reguly:)tazke nie przejmujcie sie waga tylko zdrowo sie odzywiajcie i niech rosna wam brzuszki z malenstwem:)kolezanka moja przytyla 36 kg i w 4 miesiace po porodzie zrzuciala wszytko:) w trakcie porodu tracila 20kg:) Pozdrawiam goraco:)
katarzyna_j
2007-03-18
23:36:47
Email
Ja trzymam się mojej prywatnej tabelki wagowej z noworodek.pl. Na razie mi się udaje trzymać tamtejszych wytycznych. :) Przytyłam 4 kg. W czwartek zaczęłam 19 tc. W nadchodzący czwartek mam USG, więc może też dowiem się, jaka płeć. Gratuluję synka. Nie chciał widocznie być niespodzianką. :)
katarzyna_j
2007-03-18
23:44:31
Email
monia_ireland z tego co czytałam, Ty się bardzo zdrowo odżywiasz. Mnie na pierwsze 4,5 miesiąca odrzuciło od słodyczy, ale teraz już czasami mam potrzebę wtrząchnąć Marsa czy jakieś draże. Nieczęsto, ale czasami chyba tak strasznie cukier mi spada, że mnie mdli. Żadnym innym jedzeniem tego się nie da nadrobić, tylko duża dawka cukru na raz pomaga od razu. Wczoraj zgrzeszyłam i wypiłam całą tubkę mleka skondensowanego karmelowego. Znacie te tubeczki? Są super, ale takie słodkie. Nie piłam tego chyba od 5 lat. :) Teraz podjadam kandyzowaną żurawinę. Mama mi kupiła, bo zdrowa ponoć i ma żelazo. :)
monia_ireland
2007-03-19
10:29:22
Email
hehehe no katarzyna tubeczki mleczka znam bo to byl dla mnie rarytas nr1 jak bylam dzieckiem:)ja sie zdrowo odzywialam bo na zdrowe akurat mam ochote-salatki warzywka i owoce-mniam:)ale teraz tez czasem musze wsunac jakas mala czekoladke-bardzo rzadko sie to zdarza ale czasami...:)a Ty jak masz ochote czasem na cos sllodkiego to wsuwaj bo ponoc dzidzus weseelszy po dawce czeolady Moj jak jest za spokojny to wcinam kosteczke ptasiego mleczka i zaraz zaczyna wariowac w brzuchu:) poydrowionka dla sierpnioweczek!!!!!
Marti
2007-03-19
11:48:55
Email
Cześć Dziewczyny!! Dawno nie pisałam bo komputer mi nie działał. U mnie ok szybko leci mi czas. Dziewczyny mam pytanie: Ja np nie mam ochoty jeść miesa poprostu mnie brzydzi. Czy wy też tak macie?? Pozdrawiam :):)
katarzyna_j
2007-03-19
12:51:28
Email
Hej Marti, ja mam ten sam problem. Spadło mi żelazo i dobrze by było, gdybym jadła od czasu do czasu mięso, bo w nim najłatwiej przyswajalne żelazo. Wędlinę czasami zjem, ale z mięsa to właściwie prawie tylko pierś z kurczaka smażoną w kawałkach. Czasami coś z mięsa mielonego. Też mnie odrzuca. Wchodzę do sklepu i przyglądam się tym ochłapom, że może coś mnie zainteresuje, ale raczej rzadko się to zdarza i kupuję czasami z rozsądku, bo wiem, że czasami trzeba. Najgorsze jest jednak to, że i od ryb mnie odrzuca. A nimi mogłabym troszkę mięso zastąpić. Jem parówki, ale wiadomo ile procent one mają mięsa. :) Chyba nie ma się co zmuszać, bo organizm sam wie, co mu potrzebne.
Marti
2007-03-19
19:09:40
Email
Cześć Kasiu!! Dzięki za informacje :):):) ja też czasami jem parówki lub jakąś wędlinę. A czasami zmusze się żeby zjeść trochę mięsa. Pozdarwiam
katarzyna_j
2007-03-20
22:48:16
Email
Musimy tu o czymś gadac nieustannie, bo spadamy tak, że niedługo będziemy na drugiej stronie. :) Czy nas tak mało? :) Jeżeli ktoś czyta z sierpniówek, a jeszcze się nie zarejestrował, niech wzmocni nasze szeregi .:)
badeve
2007-03-21
14:12:30
Email
czesc dziewczyny!!! no rzeczywicie trzeba sierpień podgonić...ja też mam problem z jedzieniem mięsa...w ogóle mnie do niego nie ciągnie, w pierwszych miesiącach jak czułam zapach gotowanego mięsa to aż mnie mdliwło, a teraz już nie, ale po prostu nie chcę jeść mięsa..nietsety mój mąż uwielbie :.)) mięso, więc czasem z musu zjem kawałek...też wcinam dużo owoców( a najwięcej winogron- spróbujcie..to na pewno wam bardzo posmakują)a i czekoladkami nie gardzę...przyznam się, że codziennie muszę zjeść cos słodkiego a na mleczko to mi zrobiłyście smaka..ehhjak się przyzsię, to koniec!!!
badeve
2007-03-21
14:15:43
Email
idę do lekarza końcem marca...już miesiąc u niego nie byłam, bo mnie ochrzanił, że za często chodzę...ma rację bo w pewnym momencie tak zaczęłam panikować czy wszystko w porządku...że aż wpadłam w paranoję...a dlaczego taki malutki...a dlaczego jeszcze nic nie czuję..wiecie taki strach... juz się uspokoułam, ale czasami nachodzą mnie pytania , czy wszystko ok
badeve
2007-03-21
14:21:34
Email
mam jeszcze do was pytanie: mianowicie jak z waszymi nastrojami..bo ja muszę przyznać, że pozwalam sobie czsami za dużo..często czuję się rozdrażniona, wynajduję problemy, czasami czuję się tak jakbym miałą się rozpłakać o nic, a ostatnio miałąm totalny kryzys( wszystko przez nerwy) moja siostra wylądowała w szpitalu na operacji cysty, mój mąż dostał ciśnienia- czasami 190/134( 26 lat), mój tato dostał krwotoku z nosa i za chiny nie chce iść na zabieg kości nosowej, a wiek też już sędziwy, no i moja praca...i wiecie co..po prostu wszystko się zwaliło na raz..a ja teraz jak gąbka, wszystko przeżywam..w jednym dniu ryczałam niesamowicie, ale słyszałam że lepiej się wypłakać niż trzymać to w sobie...i jeszcze ta pogoda jednym słowem mówiąc, jestem humorzasta okropnie :.((( i wstyd mi za to
katarzyna_j
2007-03-22
00:02:03
Email
Ja przyznam, że chyba nie mam humorów. Czuję się teraz w zasadzie mogę powiedzieć świetnie. Tylko skóra na brzuchu swędzi, więc ją ciągle smaruję. I jak w lustro spojrzę, to mam doła, ale to normalne chyba nawet bez ciąży. :) Co do winogron, to ja kocham szczególnie białe. Ale one mają dużo cukru. Dzisiaj mam żarty dzień. Wcięłam bigos, teraz piję mleko, wcześniej jakaś pomidorowa, kanapki, pierniki. Szok. :)
kasia_m
2007-03-22
10:35:07
Email
cześć dopiero niedawno znalazłam stronę i postanowiłam wejść na forum, mam termin na 21.08.2007 :-) nawiązując do ubrań ciężowych to uważam że fajnie podkreślają brzusio:-)
katarzyna_j
2007-03-22
10:56:17
Email
Witaj nowa sierpniówko!! Mój apel przyniósł efekt. :) Teraz taka moda na podkreślanie brzuszka. W czasach naszych mam się go ukrywało, nosiło się wieeeeelkie ciuchy. Teraz można być seksy. :) Napisz, czy już wiesz, jaka płeć, jak się czujesz, ile przytyłaś, jaki masz nastrój. :)
katarzyna_j
2007-03-23
00:52:24
Email
Hej, pochwalę się mimo późnej godziny. Dzisiaj wieczorem byłam na USG. Zaczęłam dzisiaj 20 tc. Na 70% będę miała chłopca, ale to mała pewność. Kręcił się, zaciskał kolana i pępowinę miał między nogami, więc to, co wydawało się klejnotami, mogło być pepowiną. Dowiedziałam się jeszcze, że jest duży. Waży 354 g, więc wyprzedza o jakieś 5 dni wagą swój rzeczywisty wiek wg miesiączki i poprzednich USG. Ma też ponoć długie rączki i nóżki. Wiadomo, mąż 1,96. :) Lekarz powiedział, że będzie prawdopodobnie duży. Ja urodziłam się, mając 3100, ale mąż 3700. :) A jego tata 5000. :) Cóż za super perspektywa dla mnie. :) No i co najważniejsze wszystko jest ok, super wykształcone, serduszko wygląda super, bije prawidłowo. Pęcherz, nerki, żołądek - wszystko ok. Tylko w 12 tc było go fajnie widać, a teraz to już tak na raty. :)
kasia_m
2007-03-23
10:50:09
Email
czuję się ok żadnych mdłości, tylko spię i śpię :-)płci nie znam ale 03.04 ide na usg to może sie dowiem, samopoczucie ok tylko czasem mam dni płaczu bez powodu. ostatnio jak się wazyłam w 17 tyg to przybyło 3,5 kg więc nie wiele, ale mam koleżanke w 12 tyg miała już 5 kg
ania_k
2007-03-23
21:37:20
Email
cześć sierpniówki :)) przewidywany termin porodu mojego dzidziulka to 13.08.2007 obydwoje z mężem szalejemy z radości - dzidzia bardzo wyczekiwana i już dająca nam o sobie znać ;) nie mogę się nadziwić jak mało tyjecie.... ja w swoim 20tc mam już na brzuchu (i nie tylko) 6 kg więcej, ale pocieszam się tym, jak fajnie będzie to wszystko zrzucić po porodzie ;) na razie nie wiem czy to będzie chłopiec czy dziewczynka, dzidzia wstydliwa nie chciała zdradzić jeszcze swojej tajemnicy, kolejne usg 17 kwietnia - może coś się wydarzy?? ściskam mamuśki
katarzyna_j
2007-03-24
01:01:55
Email
Fajnie, że nam się powiększa liczba sierpniówek. :) Ja dzisiaj chyba poczułam pierwsze kopnięcia. Już nie takie jakieś uciskanie, tylko konkretne krótkie kopnięcia od środka. :) Co do spania, ja też strasznie dużo śpię. Nie pracuję, więc mi się to nawet czasami udaje. Jeszcze jakiś miesiąc, dwa temu więcej spałam, teraz to i tak można to nazwać przypływem energii. :) Co do tycia - zrzucania będzie fajne. Żeby tylko biust mi taki wielki nie został, bo wcale mi się nie podoba w tym rozmiarze. :)
Marti
2007-03-25
12:07:56
Email
Cześć Dziewczyny!! Ja też już czuje jak kopie dzidzia. Ruchy czuje najlepiej wieczorek gdy się kładę spać. Fajne uczucie. Później prześle zdjęcie. Pozdrawiam :):):)

Marti
2007-03-25
20:11:49
Email
Cześć Dziewczyny!! Oto moje zdjęcie z brzuszkiem jak byłam w 18tc.

Marti
2007-03-25
20:34:15
Email
A to zdjęcie dzisiejsze 20tc. Pozdrowienia :):):)

Marti
2007-03-25
20:35:01
Email
i jeszcze jedno zdjęcie :)

badeve
2007-03-26
11:14:42
Email
marti, fajny masz brzuszek...ja ciąglę przeglądam się w lustrze, żeby sobie swój obejżeć, cieszę się jak dziecko, jak jest już coraz większy i większy
kasia_m
2007-03-26
11:17:08
Email
cześć ja tez juz czuje swojego juniora, i tez najczęściej wieczorem-przeczytałam że to ma związek z tym, że dziecko zaczyna się nudzić jak nic nie kołysze i wtedy rozrabia.
badeve
2007-03-26
11:19:38
Email
kasiu, cieszę się że wszystko jest ok, ja jutro mam wizytę i z jednej strony się bardzo cieszę, ale z drugiej trzęsę porkami..ważne badania...wierzę że będzie wszystko dobrze..co do ruchów to dziś rano ok 6:00 dzidzia tak kopałą, że chyba nawet mój mąż by poczuł, ale go nie budziłam, niech sobie pośpi...ehh zazdroszczę wam dziewczyny, że możecie siedzieć sobie w domku..ja niestety praca, i najgorsze jest to ,że czasami mam naprawdę dużo stresu, przychodzę do domu i wyję...pracuję w firmie rodzinnej, ale nie wiem czy to nie gorsze jak pracować u obcego..tu o wiele więcej ode mnie wymagają, chociaż też często pomagają- to przyznam..po porodzie praca także ale już więcej w domku ale co tam dzidzia będzie najważniejsza
kasia_m
2007-03-26
11:20:06
Email
ja tez często stoje przed lustrem i lubie patrzec jak brzusio rosnie i rosnie:-), Marti fajny brzuszek
kasia_m
2007-03-26
11:23:55
Email
moja siostra jest połozną więc jestem spokojna że mi pomoże, a wczoraj słuchałam tetna swojego juniora, tak je nazywam bo wszyscy mówia, że bedzie chłopak, mąż 1 raz wczoraj słyszał nie mógł się nadziwic że takie szybkie
badeve
2007-03-26
11:41:52
Email
kasiu, ja na szczęście też mam znajomą, może nie położną, ale dietetyczkę na położnictwie, także na pewno się mną zajmie...to dużo, bo przecież tyle się słyszy o tych porodach i opiece medycznej...kurczę, mam nadzieję że jutro mój lekarz też da mi posłuchać tętna !!! :.))
katarzyna_j
2007-03-26
14:05:15
Email
Dołączam do ekshibicjonistek, żeby było sprawiedliwie. :) 20 tydzień. Zdjęcie nie jest zbyt ładne, ale nie mam innego, na którym dobrze widać bruszek. :)

Marti
2007-03-26
17:50:21
Email
Cześć Dziewczyny!! Dziękuje Wam. Coś Wam powiem! Dziś jak rano wstałam bardzo się źle czułam to co wypiłam zaraz zwracałam i na dodatek mam biegunkę. Pojechałam do lekarza rodzinnego bo się wystraszyłam ale mnie nie przyjął powiedział mi że mam jechać do ginekolog i się zbadać. Więc pojechałam i dowiedziałam się że mam grypę jelit lub żołądka. Lekarka przepisała mi węgiel i zaleciła dietę. Czyli woda mineralna lub herbata bez cytryny i cukru. Jak przyjechałam do domu to zaraz wzięłam węgiel... i co z tego że wzięłam jak zaraz to zwróciłam. Dziewczyny może Wy mi coś poradzicie. Bo nie wiem co mam robić. Dzidzia dobrze się rozwija i jest ok. Pozdrawiam
katarzyna_j
2007-03-26
21:35:00
Email
Współczuję. Grypa żołądkowa to chyba najbardziej wycieńczająca choroba. Może zadzwoń do niej jutro i powiedz, że nie możesz wziąć żadnego leku bo wszystko zwracasz. Nie możesz tego tak zostawić, bo i dla osoby nie w ciąży grypa jest groźna, wyczerpująca.
ciekawa
2007-03-27
07:54:56
Email
Sprawdz w aptece czy jakis inny lek mozesz zastosowac-na biegunke-trzeba ulotke poczytac. Mnie tez od wegla było zawsze niedobrze-te nowe leki są mniejsze i łagodniejsze dla żołądka. Jesli nie zatrzymujesz płynów to powinnas uzupełniać elektrolity-to takie saszetki do kupienia w aptece-bezpieczne bo polecane w ciazy. Dzieciom na biegunki daje sie gotowana marchewke-spórbuj po troszeczku moze uda ci sie zjesć troszke.
badeve
2007-03-27
11:43:12
Email
marti, tak mi ciebie szkoda, bozamiast odpoczywasz, to ty się biedna męczysz...tak marchewka gotowana jest dobra na biegunki- to na pewno...i duuuuuuuuuużo wody,a jak nie pomoże do szybko do lekarza, nie moga cię samą z tym zostawić, przecież możesz się odwodnić..jakąś kroplówkę powinni ci dać czy coś takiego...życzę zdrówka
katarzyna_j
2007-03-27
14:00:20
Email
A jagody? Nie mówię surowe, ale jakiś dżem czy kompot?
ciekawa
2007-03-27
14:20:48
Email
No też sie podaje ale jagody cięzkostrawne są, lepiej sam sok. Oj ja bym dziewczyne do szpitala pod kroplówke połozyła. Na wszelki wypadek.
Strona 4 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum