szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp)
temat - lutowe malenstwa 2007


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 5 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150, 151, 152, 153, 154, 155, 156, 157, 158, 159, 160, 161, 162, 163, 164, 165, 166, 167, 168, 169, 170, 171, 172, 173, 174, 175, 176, 177, 178, 179, 180, 181, 182, 183, 184, 185, 186, 187, 188, 189, 190, 191, 192, 193, 194, 195, 196, 197, 198, 199, 200, 201, 202, 203, 204, 205, 206, 207, 208, 209, 210, 211, 212, 213, 214, 215, 216, 217, 218, 219, 220, 221, 222, 223, 224, 225, 226, 227, 228, 229, 230, 231, 232, 233, 234, 235, 236, 237, 238, 239, 240, 241, 242, 243, 244, 245, 246, 247, 248, 249, 250, 251, 252, 253, 254, 255, 256, 257, 258, 259, 260, 261, 262, 263, 264, 265, 266, 267, 268, 269, 270, 271, 272, 273, 274, 275, 276, 277, następna
Napisano: Treść:
dodka591983
2007-06-14
Email
To ja moze zaczne :) Moj synek Filip urodzil sie dokladnie w wyznaczonym terminie czyli 1 lutego 2007 o 2.42 rano. Wazyl 4300g i mierzyl 54cm. Terazma 4,5miesiaca i jest zywym zlotem, ktore bardzo duzo potrafi. Malec wcina juz swoje stopy potrafi przekladac zabawke z raczki do raczki, wyciagnac smoka (gorzej z jego poprawnym umieszczeniem) przekreca sie z brzuszka na plecy. Od poczatku jest tylko na cycuszku. Od czasu do czasu dostaje troszke musu z jablek. Cale szczescie jeszcze na nic nie chorowal. Teraz wazy 8500gram i ma juz 68cm. To narazie tyle. Teraz mamusie wasza kolej chwalcie sie swoimi maluszkami.
kasiarys7
2007-06-25
23:36:47
Email
A tutaj troszke widać Stefana - pieska babci...

kasiarys7
2007-06-26
08:20:42
Email
A u nas ząbków jeszcze nie widać...

venuss
2007-06-26
12:35:43
Email
ania 23 moja Olenka tez jest wrazliwa, mimo ze nie boi sie wrzasku naszego psa ani burzy to na kichnięcie z boku itp. reaguje płaczem. Rada jest: kichać dalej a wszystkie ruchy przy dziecku podnoszenie, przewijanie, zbliżanie się i oddalanie nalezy wykonywac powoli, to ją wyciszyszy. I cały czas w pokoju powinno grac radio lub TV (oprócz nocy) pozdrawiam
ania23
2007-06-26
14:04:24
Email
No właśnie mi chodzilo bardziej o płochliwośc przy gwałtownych ruchach tak jak piszesz Venuss bo moja mała tez psa sie nie boi ale czasem wystarczy jeden gwałtowniejszy ruch i już płacz.
dodka591983
2007-06-26
16:17:56
Email
No w koncu jakis postep. Dzis moj synek wciagnal pol sloiczka banan jablko brzoskwinia i bylo widac, ze mu smakuje. Wczesniej podawalam samo jablko i sama gruszke i te najwidoczniej troszke za kwasne byly, a do tego sam otwieral buziulke i nic nie wypychal jezyczkiem.
kasiarys7
2007-06-26
16:23:36
Email
Brawo brawo !!!!
kasiarys7
2007-06-27
08:06:52
Email
Wczoraj mój synek dał mi popalić.Strasznie zrobił sie marudny I najchętniej siedziałby u mnie na rączkach nawet jak poszliśmy na spacer to nie chciał leżec w wózku ale...dopiero jak wpadłam na to żeby podnieść mu oparcie o jeden poziom to było super on poprostu buł ciekawy świata.No ale o spaniu nie było mowy.Mały maruda kupiłam żel na ząbkowanie ale ciekawe czy taki specyfik naprawde pomaga?A wieczorem był juz tak zmęczony że po kompieli dostał mleczko i wypił 30 ml. i usnął - jeszcze tak mu się nie zdażyło.I spał do dzisiaj do godz.7.I na dzień dobry butla 180 - pyszne mleczko a teraz znowu rozrabia...
kasiarys7
2007-06-27
08:12:15
Email
A czy wasze dzieciaczki bardzo lubią patrzeć w telewizor.Hubert jak tylko zabaczy że jest włączony to główka mu ucieka w stronę telewizora.Tam przecież wszystko się rusza i coś mówią non stop.Ale staram sie w ciągu dnia go nie włączać tylko gra radio...A jak jest u was ? dajcie znać co u waszych bączków?
ania23
2007-06-27
08:26:30
Email
my wczoraj bylismy na szczepieniu i musze powiedziec za Amelka była bardzo grzeczna, przy zastrzyku nie płakała bo posmarowalam jej nóżke kremem emla znieczulającym.nie wiem czy o ty słyszałyście ale on naprawde dziala, mala nic nie czula podczas wbijania igły, zero przejęcia. A co do oglądania tv to Amelka tez strasznie uwielbia oglądać tv a jeszcze bardziej fascynuje ja oglądanie kolorowych gazet, zaraz wyciaga rączki zeby ja złapać i wygnieść :-))
ania23
2007-06-27
08:28:39
Email
Wczoraj dałam małej jabłuszko ze słoiczka i wciagała ze hej! Łyżeczke to chciała mi wyrwać z ręki i sama wkładała sobie do ust. Mówie Wam jak to zabawnie wyglądało :-))
kasiarys7
2007-06-27
08:35:16
Email
Nasze słodkie bączki...Słyszałam o tym żelu znieczulającym ale jak piszesz że on działa to lece kupić bo my w sobote idziemy.Gazety też mu się podobają tylko musimy uważać żeby nie wkładały do buzi...ale Hubi gaworzy -musze z nim troszke porozmawiać ciekawe o co mu chodzi?
ania23
2007-06-27
09:35:52
Email
Polecam ten krem emla.Taka mała tubka kosztowała 18 zł ale warto kupić. Dziewczyny planujecie jakiś wyjazd na wakacje z maluchem? My chcemy sie wybrac nad morze tylko nie wiem jak mała to zniesie no ale w końcu już będzie miała pół roczku bo planujemy wyjazd na sierpień.
kasiarys7
2007-06-27
09:53:11
Email
Myślałam o jakimś wypadzie nad morze ale sama nie wiem chciałam we wrześniu ale my mamy dużo wydatków(wesele kuzyna i chrzciny chcieliśmy zrobić małemu ) ale może jakiś grosik wyskrobiemy.Ania do jakiej miejścowości planujecie wyjazd?
ania23
2007-06-27
10:04:07
Email
Planujemy do Rewala bo byliśmy tam już parę razy, dobra miejscowosc do wyjazdu z dzieckiem bo wszędzie blisko i jest zejście bezpośrednio na plaże z wózkiem a nie po schodach.
kasiarys7
2007-06-27
10:10:46
Email
Kiedyś byłam w Rewalu i w Niechorzu (tuż obok )a jak w tym roku z cenami no wiesz kwatery. My w tamtym roku byliśmy a Jastrzębiej - bardzo fajnie ale z dzieckiem to odpada bo są schody na plaże.Dziewczyny a jak wasze figurki po porodzie kwalifikują się na plażer? Bo moja nie za bardzo ale co tam przecież chodzą większe wieloryby..hihihi
ania23
2007-06-27
10:29:43
Email
My w tamtym roku tez byliśmy w Jastrzębiej - strasznie wysokie zejścia, nie na moją kondycję wtedy to było zresztą teraz też. Ceny w Rewalu sa dość wysokie niestety tymbardziej ze z dzieckiem to trzeba mieć jakieś warunki znośne. Jeśli chodzi o figurę po porodzie to musze sie pochwalić ze od dnia porodu schudłam 22 kg. teraz waze mniej niz przed ciążą. Sama jestem zaskoczona, pewnie przez to ze karmie piersia.Gorzej z mięśniami brzucha bo zadnych ćwiczen na razie nie robie bo po cesarce to nie wiem kiedy można zacząć.
dodka591983
2007-06-27
12:27:42
Email
U nas jak tv wlaczony to Filipa poprostu nie ma obojetnie czy to film czy wiadomosci. jesli chodzi o wszystkie specyfiki znieczulajace to nasz pediatra powiedzial ze one dzialaja tylko na skore a zastrzyk jeest domiesniowy i nam odradzil kupowac. Przy pierwszym szczepieniu maly bardzo plakal (2 zastrzyki w obie nozki) po miesiacu bylokolejne, ktore Filip przezyl znacznie lepiej, a ostatnie bylo w ogole ok.
dodka591983
2007-06-27
12:29:49
Email
22 kilomniej to niezly wynik. Mnie zarazpo porodzie spadlo jakies 10kg a dwa ostatnie ( bo przytylam 12kg) w ostatnim czasie. Szkoda tylko ze teraz waga stoi, bo moglabym jeszcze troche schudnac
kasiarys7
2007-06-27
17:59:12
Email
Ania to masz fajnie - jesteś lżejsza.Ja też zrzuciłam to co przytyłam w ciąży ale jak przestalam karmić to mam trzy na plusie - chyba przez to że podjadałam słodycze których nie jadłam już od roku.Oj rozpuściłam moją szanowną....ale od poniedziałku basta.Całą ciąże miałam tylko ochote na kwaśne a i po mi ich nie brakowalo aż do teraz.
kasiarys7
2007-06-27
18:02:49
Email
No cóż przed ciążą nie miałam zachwycającej wagi...
dodka591983
2007-06-27
19:57:38
Email
przyznam sie ze ja tez nie :( raz jedyny bylam zachwycona swoja waga to bylo na naszym slubie koscielnym 2 lata temu schudlam 14kg ( w koncu trzeba bylo sie w jakas kiecke zmiescic) no ale dzieki diecie zyskalam kamienie w pecherzyku zolciowym.
kasiarys7
2007-06-27
21:30:22
Email
Ja roztyłam sie po ślubie.Chyba mi mąż służy ....hihihi...przed ważyłam 60 kg.a teraz po 5 latach to wstyd sie przyznać.Kiedyś mówiłam że kochanego ciała nigdy za wiele ale teraz to juz przesada...Mam cichą nadzieje że uda mi sie zgubić pare---naście kilogramów.Jeszcze nie wiem w jaki sposób ale byłabym szczęśliwa.Myślę że basen i rosnący synek mi w tym pomoże...
venuss
2007-06-27
21:42:32
Email
krysiarys7 ciekawe ile masz lat... powiem Ci tylko kochana bierz się za siebie bo z kazdym rokiem trudniej jest schudnąć. poza cwiczeniami najważniejsza jest dieta MŻ czyli MNIEJ ŻREĆ:) dasz rade, tylko nie bagatelizuj mojej przestrogi, pozdrawiam
venuss
2007-06-27
21:46:25
Email
ania23 oczywiście śmiało możesz już zacząć cwiczyć, tylko tak żeby nie sprawiać sobie bólu, zacznij stopniowo po troszku. niektóre kobietki cwiczą już miesiąc po cc.
dodka591983
2007-06-27
21:46:26
Email
ja w dniu slubu koscielnego wazylam jakies 70 przyznam sie a moj maz 78 pol roku pozniej jakrzucilam palenie przytylam do 74,rok pozniej mielismy koscielny no i wizja wesela na ktorym mialabym wygladac jak beza mnie tak przeraila ze schudlam do 60, za to moj maz przybral do 95. po slubie koscielnym zamieszkalismy razem ( bo przez rok on mieszkal w niemczech a ja w polsce gdyz musialam skonczyc studia) nie chcialo mi sie gotowac po 2 obiady wiec znow zaczelam jesc normalnie i tak wrocily mi jakies 10kg :( a maz moj nadal swoje trzyma
kasiarys7
2007-06-27
22:14:20
Email
Wiesz co Venuss niezła dieta ale problem polega na tym że w ciągu dnia nie ma czasu na jedzenie -wierz mi dopiero wieczorm jak mąz wraca z pracy to jemy obiad .To poprostu złe odżywianie a tendencje do tycia tez mam.Dzisiaj np.obiad jedliśmy o 20 -wiem żle robie ale dwa razy nie chce mi sie gotować.Venuss i nie krysia tylko kasia.
kasiarys7
2007-06-27
22:28:42
Email
Aniu ja dwa m-ce po cc.zaczęlam ćwiczyć tak stopniowo a w trzecim zapisałam sie na basen .A teraz niektóre ćwiczenia robie w parze z Hubim.No wyczynowo to ja tego nie robie ale ruch mile widziany...Też możesz spróbować tylko nic na siłe pamiętaj u nas po c.c. wszystko inaczej się goii to nie byl porod naturalny ale nas galancie pocieli...
venuss
2007-06-27
22:28:56
Email
ALE NUMER! KASIU WYBACZ hihi to ja taka slepa jestem? chyba noce nieprzespane tak na mnie wpływają ze imienia nie potrafiłam przeczytac. I tak długo byłas cierpliwa, ze do tej pory czekałaś ze zwrócenniem mi uwagi, hihi. Co do jedzenia, rób tak dalej to będziesz ważyła 80 potem 90... Wiesz ze zle robisz ... tylko po co. ostatni posilek powinnas jesc o 17 lub lekki o 18. jedz warzywa, nie kupuj smacznych rzeczy, to mniej ich zjesz. lakocie zostaw dla meza!
kasiarys7
2007-06-27
22:38:46
Email
Dodka to wspierajmy sie.Ja juz od poniedziałku nie jadłam nic słodkiego sama woda niegazowana troche mało bo ok.1,5 litra .tylko te wieczorne obiady mnie wkurzaja.Sporadycznie jemy coś smarzonego przyzwyczaiłam sie do gotowanego mieska z warzywami - pychotka.Przydałby sie kombiwar ale nie narzekam.I przyznam nie cierpie herbatek wspomagaczy - po ziołach mam odruch wymiotny.Ale jak chciałam karmić piersia to pilam mlekopędne to cód ale dla mojego ksieciunia wszystko.I wiesz co ja też jak przestałam palić (a fuuuj)to przytyłam.Nie wiem czemu ale większość ludzi tyje jak rzuca fajki .Moja mama skoczyła 20 do przodu.Mój mąż też próbował ale mu nie wyszło...
kasiarys7
2007-06-27
22:40:38
Email
OBIECUJE MOCNE POSTANOWIENIE POPRAWY !!!!TYLE TO JA NIE MOGĘ WAŻYĆ !!!!
ania23
2007-06-28
11:32:05
Email
Dziewczyny jak wasze pociechy zasypiaja w dzień? bo moja córcia jest przyzwyczajona do zasypiania w dzien na dworze, codziennie wychodze z nia na spacer około trzy razy i wtedy mi ładnie zasypia we wózku. A wczoraj jak byl ten straszny i zimny wiatr i z nia nie wyszlam to w domu nie chciała spac. Tak jest od momentu kiedy polubila spacery i teraz o spaniu w domu nie ma mowy. Trzeba sie nieźle nagimnastykowac zeby zasnęła w domu w dzien. ŁÓzeczko ją parzy chociaż w nocy śpi w łóżeczku. Musze ją kołysac we wózku. a jak jest u was w dzień?
venuss
2007-06-28
16:49:19
Email
Kasia trzymam kciuki! zeby Cię lepiej zmotywować powiem ze podsłuchałam niedawno męską rozmowę i usłyszałam ze faceci brzydzą się tłustych bab! tylko zonie sie nie przyznają zeby jej przykrości nie sprawic. Dowiesz sie może jak już schudniesz. Co do fajek, popieram - jesteś dzielna)fuuj!) ja paliłam 15 lat... już nigdy więcej:) mąz tez rzucił jak sie Ola urodziła, przytył ale juz przestal sie obzerac i nie tyje więcej:)
kasiarys7
2007-06-28
17:20:52
Email
Ja nie jestem tłusta - nie wiem jak ty sobie to wyobrażasz?Na kości faceci też nie lecą.Może ty jesteś "idealna"?A podsłuchiwać to nie ładnie.I nie musisz mnie w ten sposób motywować .Zakończmy dyskusje na ten temat.Napisz lepiej jak twoja dzidzia rośnie.
venuss
2007-06-28
19:33:20
Email
kasia nie obrażaj sie, ja własnie jestem tłusta (miejscami) jak to po ciązy.. ech ale schudnę:) pozdrawiam Cie gorąco i usmiechnij się... czasem warto:)
venuss
2007-06-28
19:45:15
Email
kasia ostatnie zdanie na temat .. jest nowa metoda ponoc skuteczna: rolletic. moje koleżanki sa zadowolone, jak skoncze całkiem karmic tez sie wybiore i ocenię
http://www.rolleticpolska.pl/
dodka591983
2007-06-28
20:24:04
Email
sprzet wyglada niczym z sali tortur :) jak to dziala? moim zdaniem najlepsza metoda to ograniczenie jedzenia i cwiczenia ze sprzetow polecam (sama wyprobowalam) rowerek step i wioselka, na nich mozna uksztaltowac sylwetke, chociaz trzeba miec czas, a z naszymi pociechami to jest go niewiele (bynajmniej u mnie) a jak Maly spi to sama sie klade, a sprzet sportowy zbiera kurz :( jakos brak mi motywacji moze zorganizuje sobie kolejne wesele ;) a tak z 5-8kg przydaloby sie zrzucic
kasiarys7
2007-06-28
22:23:46
Email
Nie jestem smutna z natury jestem optymistką i jest mi z tym bardzo dobrze.Już sie śmieje jak wyobrażam siebie na takim bębnie...hahaha....wlaśnie ciekawe jak to działa i te dwa krzesełka po bokach nie rozumiem na jedno sie wchodzi potem cię wałkuja i lądujesz na drugim hmmm...coś jak magiel tyle że bez wyrzymaczki...hihihi
kasiarys7
2007-06-28
22:31:14
Email
Hubi w ciągu dnia śpi sporadycznie naprawde.Czasami uśnie na spacerku jak mu troche główka się potrzęsie.Ostatnio tak go wszystko interesowało że leżal na brzuszku i podziwiał świat mial odpiętą budę wózka.Ha ale ludzie sie oglądali.Teraz juz nie mam problemu ze spacerami tak jak kiedyś że cały czas siedział u mnie na rękach dobrze że to juz minęło.Naprawde to był koszmar on malutki grubo ubrany on i ja śnieg na dworze wiatr hula a on na ręku .Biegłam do domu jak najszybciej mówie wam to dopiero gimnastyka i jeszcze wózek pchałam...Jak teraz o tym pomyśle to komedia ale wtwdy to mi nie było do smiechu.
kasiarys7
2007-06-28
22:34:15
Email
Ja wychodze codziennie jak jest zimno to go opatulam i idziemy w długą.No chyba że leje to wtedy balkonik ale on nie chce spać w domu tak jak twoja Ola.Ale po takim dniu męczarni bez drzemki to po kąpieli pada jak kawka.
ania23
2007-06-29
10:35:21
Email
Kasiu ja mam Amelkę a Venuss Olę :-))

ania23
2007-06-29
10:38:03
Email
:-))

kasiarys7
2007-06-29
10:39:03
Email
Aniu bardzo bardzo przepraszam chyba jestem zakręcona.Buziaki dla Amelki.
kasiarys7
2007-06-29
10:40:33
Email
Jaka śliczna panienka..hmmm...i widać że apetyt dopisuje.
ania23
2007-06-29
11:01:57
Email
Nic nie szkodzi, mi tez sie na początku myliło która z Was ma Filipa a która Huberta. Pozdrawiam!
kasiarys7
2007-06-29
11:21:29
Email
Ale ty nie dałaś takiej plamy jak ja .Jeszcze raz sorki i juz będę pamiętać
kasiarys7
2007-06-29
11:57:12
Email
Wiecie co Hubi właśnie mi usnął.Nie możliwe...szykowałam się na spacer włożyłam go na chwile do łóżeczka żeby siebie naszykować zaglądam po chwili do niego a tam cisza Hubi śpi.I co siedze teraz w domu i czekam kiedy mój księciunio wstanie.A od rana bawiliśmy się w batmana.Często biore go na ręce i go podrzucam a dzisiaj miał założony śłiniak który mu sie przekręcił na plecy i jak go podrzucałam i "spadał" to mówie wam batman forwer.Śliniak ala pelerynka ale jazda ...ubaw po pachy i ściany mookre tak to moje dzieciątko się ślini...
kasiarys7
2007-06-29
12:13:48
Email
Dziewczyny a może założycie swiom dzieciaczkom albumy w dziale "nasze dzieci -zdjęcia "mówie wam super sprawa.I zawsze można zajrzeć i zobaczyć jak rośnie dzidzia i jakie robi postępy.Pochwalcie się swoimi szkrabami ja juz tam jestam.No wiecie niech inni też zobaczą wasze szczęście.A my tutaj i tak będziemy swoje pisać i wklejać.
dodka591983
2007-06-29
14:03:48
Email
Dziewczyny ja jestem zalamana tuod 2 tygodni non stop pada!!! nawet nie mam jak zsynkiem isc na spacer bo tylko deszcz deszcz i deszcz. Nawet do sklepunie mozna sie ruszyc bo jak nie pada szybko ubieram malego wyjdziemy z domu i 10metrow dalej zastaje nas deszcz. Klimat mamy tu okropny. Tak wiec kisimy sie w domu, do tego zbabcia, ktora do nas przyjechala. A ze przyzwyczajona jestdo spedzania czasu na powietrzu to wyobrazam sobie co ona biedna czuje. Jeslichodzi ospanie to Filipna nos zasypia w lozeczku pod czujnym okiem babci, ale i tak podczas pierwszego nocnego karmienia biore go do naszego lozka, bo poprostu uwielbiam z nim spac, a po za tym to o wiele wygodniejsze gdy musze go kolejny raz karmic, a i jak sie przebudzi to lrzej go ululac. a w dzien spi w wozku w domu, bo jak postawie budke to ma ciemniej i jak zapiszcze to sie wozkiem zabuja i spi dalej.Na spacerach raczej nie spi tylko podziwia krajobrazy. Kasiu co do fotek dobry pomysl.
venuss
2007-06-29
16:00:56
Email
kasia od początku wyszlo nieciekawie z tym imienien (jak mogłam się tak pomylic? jeszcze raz przepraszam) potem źle odczytałas moją "pól żatrem" motywację, a kolejne nieporozumienie: prosilam o uśmiech nie dlatego ze byłaś smutna tylko uśmiech dla mnie, na zank że się nie gniewasz:) pozdrawiam i już nie będę Ci więcej zawracać głowy, bo chyba nadajemy na innych falach:) Buziaki dla Hubiego!
venuss
2007-06-29
16:03:51
Email
dodka jak lekko pada można wychodzic na spacer, zeby tylko nie było silnego wiatru. Ja czasem wyruszam z Olą na krótki deszczowy spacerek. Ola spi wtedy jak aniołek, deszczowa pogoda ją usypia:)
dodka591983
2007-06-29
16:19:20
Email
zle napisalam Venuss tu od 2 tyg LEJE dlatego jestem taka zdolowana.ale za 2 tyg do Polski jedziemy moze bedzie wtedy ladnie. pozdrawiam
kasiarys7
2007-06-29
18:44:15
Email
Venuss bużka dla ciebie i Oli .Ja się nie gniewam może faktycznie inaczej to odebrałam to wszystko.A dlaczego myślisz że to nie te same fale?Wszysto da się zrobić...pożyjemy zobaczymy...
kasiarys7
2007-06-29
18:50:06
Email
Ja też nie lubie jak pada a trzeba wyjść z domu i to z wóżkiem...i przedzierać się między kroplami deszczu...Dodka a wy w tych Niemczech to na stałe?A w którym rejonie Polski będziesz?A wy dziewczyny skąd jesteście.Ja mieszkam w Łodzi od zawsze i od zawsze na tym samym osiedlu.
ania23
2007-06-29
20:05:24
Email
Ja mieszkam koło Gniezna na wsi i powiem wam ze moja Amelka jest tak przyzwyczajona do tego spokoju tutaj i tych spacerów przy świergocie ptaków ze podziwiam te dzieci które śpią we wózku w miescie na spacerze przy hałasie samochodów i ruchu ulicznym. Ale myśle ze to jest kwestia przyzyczajenia :-))
dodka591983
2007-06-29
20:15:39
Email
Chyba na stale chociaz kto wie, mysle ze kiedys wrocimy do Polski, tak mi sie marzy by moj synek (i nastepne dziecko;)) studiowaly w Polsce. Tu moj maz mieszka juz 17lat tu ma dobra prace, kupilismy dom i zyje nam sie dobrze, chociaz ja tesknie za swoja rodzina ktora jest w Polsce. Tomek moj maz ma tu swoich rodzicow rodzenstwo i dziadkow, a ja tesciow :\ A oboje pochodzimy z Ilawy to jest 70km na poludniowy zachod od Olsztyna i tam jak na kazdy urlop sie wybieramy. nie ma to jak MAMA hotel hehe.
venuss
2007-06-29
21:31:22
Email
kasia, masz rację .. najwazniejsze sa maluszki, a o nich można gadac do konca swiata i jeszcze dłużej. Mieszkam w Olsztynie, dodka jakbys przejeżdżała może kawusie wypijemy, masz blisko:)hihi może inne kolezanki też wpadną na Mazury.. jakby co mozna sie spotkac z dzieciaczkami oczywiście też:)
kasiarys7
2007-06-29
22:44:48
Email
Ale miałam problem dzisiaj z uśpieniem Huberta.Najpierw nie chciał leżeć w łóżeczku wzięłam go na ręce prawie prawie ale go nie nosiłam tylko usiadłam na kanapie.No myśle udalo się -śpi odkładam go a on oczy jak 5 zl. i śmieje się do mnie o nie pomyśłałam i położyłam znowu do łóżeczka włączyłam karuzele i tak prawie pół godz a on nic wkońcu przekręcił się na brzuch i usnął ale jak chciałam go przekręcic to tak się mnie mocno złapał i pomyślałam że on dzisiaj poprostu chce się poprzytulać na dobranoc.I tak się troszke poprzytulaliśmy do siebie i...odpłynął.Ach ten mój synuś.A na spacerku dzisiaj bylam 6,5 godz.tylko raz wpadlam do domu na papu.Pogoda wyśmienita.A nogi to mam chyba pod pachami hihihi
kasiarys7
2007-06-29
22:51:54
Email
Właśnie wyjechałoby sie gdzieś za miasto do cichego zakątka...ja coprawda nie mieszkam w centrum ale miasto to miasto .I tak dobrze że na wekendy jeżdzimy do mamy na działke - nie daleko ok.20 km.ale tam juz jest inne powietrze i las.I jak pozałatwiam troche spraw w Łodzi to brykam na działke.
kasiarys7
2007-06-29
22:58:50
Email
Musze załatwić zasiłek wychowawczy i rodzinne tylko nie wiem czemu skoro już składałam papiery na rodzinne.Jak często trzeba dokumentować im że się należy paranoja to nasze państwo przyjazne matkom (oczywiście w przenośni).Za darmo nie dadzą ani złotówki- trzeba się nachodzic .I wspólczuje innym matkom które naprawde żyją tylko z zasiłków - to trzeba umieć bo to nie życie a przetrwanie.
dodka591983
2007-06-30
09:34:53
Email
o Wenuss to my sasiadki jestesmy :) ja zawsze przy kazdym urlopie jedziemy do Olszytna bo trzeba sie troche obkupic i ze znajomymi ze studiow spotkac. a w jakiej czesci Olsztyna mieszkasz?
dodka591983
2007-06-30
09:35:47
Email
ojej jaka ja sierota byka strzelilam w twoim nicku sorrki Venuss
venuss
2007-06-30
17:25:18
Email
dodka nic sie nie stalo:) mnie tez sie to zdarzyło.. mieszkam za zatorzu:) niedaleko polikliniki:)
dodka591983
2007-06-30
19:40:16
Email
to juz wszystko wiadomo ja na zadorzu studiowalam w osw a w poliklinice mialam praktyki. pozdrawiam i calus dla corci.
ania23
2007-07-01
21:45:59
Email
próba

ania23
2007-07-01
21:46:56
Email
)))

ania23
2007-07-01
21:47:53
Email
Sorki próbuje zmnieszyć zdjecia ale jakoś mi nie wychodzi
ania23
2007-07-01
21:54:44
Email
jeszcze jedna próba

ania23
2007-07-01
21:57:03
Email
super nareszcie sie udało!!! Moje zdjęcia z aparatu zajmowały powyżej 1 MB i trudno mi było je zmniejszyc ale znalazłam instrukcje na forum i sie udało. Pozdrowienia!! Aha na zdjęciu Amelka chwilę po narodzinach.
kasiarys7
2007-07-01
22:25:13
Email
Jaka śliczna dziewczynka z bójną czupryna.A masz coś aktualnego ?Ja dopiero wróciłam z działki ,fajna pogoda nie za ciepło nie za zimno.Hubert już śpi a ja czytam wieczorną lekturę - forum hihi.Dziewczyny a jak z chrzcinami ?Dodka wiem że ty już po ja planuje na 30 września.Zastanawiam się nad ubraniem Hubiego mnie podoba się co innego niż mężowi i jest problem.
kasiarys7
2007-07-01
22:51:05
Email
A my już po szczepieniu...uuuuuf,ale byl dzielny ten mój mały mężczyzna ani razu nie zapłakał i bardzo dobrze znosi tę szczepionke bezobiawowo.HA ale on już waży całe 7,650 a wzrost 69,5 cm.Nie smarowałam mu tym żelem bo nasza doktorka powiedziała to samo co dodce że ta maść znieczuli tylko skórke a nie mięsień i tak obeszło sie bez znieczulenia.
ania23
2007-07-01
23:07:06
Email
To była próba przed dodaniem albumu w dziale zdjęć. My mieliśmy chrzciny 24 marca. Amelka waży 7870 jak ostatnio lekarka ja ważyła na szczepieniu.

ania23
2007-07-01
23:19:53
Email
:-)

kasiarys7
2007-07-02
06:46:09
Email
Dziewczyny co myślicie o tym .Mnie sie podoba i tak chciałabym ubrać małego do chrztu.

venuss
2007-07-02
19:19:06
Email
ania ale cudna ta Twoja lalka:) Podobna jest do mojej Oli, bo maluszki w tym wieku są do siebie podobne:) Widzę że tak jak u Oli wloski się wytarły, ale nic to urosną! kasia pyta o chrzciny, u nas będa 22lipca, myslę że Olę na biało ubiorę - no bo to w końcu chrzest:)
dodka591983
2007-07-02
21:20:27
Email
Aniu sliczny ten Twoj skarbeczek naprawde. Kasiu Hubi wyglada slodziutko, ale ja osobiscie jestem za bardziej standardowym ubiorem do chrztu, ale to oczywiscie Twoj wybor. A co na to Twoj maz? jak On widzi chce ubrac malenstwo?
Strona 5 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150, 151, 152, 153, 154, 155, 156, 157, 158, 159, 160, 161, 162, 163, 164, 165, 166, 167, 168, 169, 170, 171, 172, 173, 174, 175, 176, 177, 178, 179, 180, 181, 182, 183, 184, 185, 186, 187, 188, 189, 190, 191, 192, 193, 194, 195, 196, 197, 198, 199, 200, 201, 202, 203, 204, 205, 206, 207, 208, 209, 210, 211, 212, 213, 214, 215, 216, 217, 218, 219, 220, 221, 222, 223, 224, 225, 226, 227, 228, 229, 230, 231, 232, 233, 234, 235, 236, 237, 238, 239, 240, 241, 242, 243, 244, 245, 246, 247, 248, 249, 250, 251, 252, 253, 254, 255, 256, 257, 258, 259, 260, 261, 262, 263, 264, 265, 266, 267, 268, 269, 270, 271, 272, 273, 274, 275, 276, 277, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum