szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp)
temat - lutowe malenstwa 2007


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 79 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150, 151, 152, 153, 154, 155, 156, 157, 158, 159, 160, 161, 162, 163, 164, 165, 166, 167, 168, 169, 170, 171, 172, 173, 174, 175, 176, 177, 178, 179, 180, 181, 182, 183, 184, 185, 186, 187, 188, 189, 190, 191, 192, 193, 194, 195, 196, 197, 198, 199, 200, 201, 202, 203, 204, 205, 206, 207, 208, 209, 210, 211, 212, 213, 214, 215, 216, 217, 218, 219, 220, 221, 222, 223, 224, 225, 226, 227, 228, 229, 230, 231, 232, 233, 234, 235, 236, 237, 238, 239, 240, 241, 242, 243, 244, 245, 246, 247, 248, 249, 250, 251, 252, 253, 254, 255, 256, 257, 258, 259, 260, 261, 262, 263, 264, 265, 266, 267, 268, 269, 270, 271, 272, 273, 274, 275, 276, 277, następna
Napisano: Treść:
dodka591983
2007-06-14
Email
To ja moze zaczne :) Moj synek Filip urodzil sie dokladnie w wyznaczonym terminie czyli 1 lutego 2007 o 2.42 rano. Wazyl 4300g i mierzyl 54cm. Terazma 4,5miesiaca i jest zywym zlotem, ktore bardzo duzo potrafi. Malec wcina juz swoje stopy potrafi przekladac zabawke z raczki do raczki, wyciagnac smoka (gorzej z jego poprawnym umieszczeniem) przekreca sie z brzuszka na plecy. Od poczatku jest tylko na cycuszku. Od czasu do czasu dostaje troszke musu z jablek. Cale szczescie jeszcze na nic nie chorowal. Teraz wazy 8500gram i ma juz 68cm. To narazie tyle. Teraz mamusie wasza kolej chwalcie sie swoimi maluszkami.
ania23
2007-11-09
09:59:07
Email
zaraz bede dzwonić do nich w sprawie tego wózka!! Muszą wysłać na swój koszt tylko pewnie ja bede musiała odesłać ten granatowy na swój koszt. zaraz zadzwonie i ich zbluzgam hehe juz myślałam ze bede miała wózeczek a tu znów czekanie i dodatkowe nerwy! Dodka bedziesz musiała przejść "chrzest bojowy" odnośnie spania bez Filipka :-) Ja jak zmniejszyłam ilo.śc karmień to mi brakuje jak małą przystawiam rano i potem na wieczór to na wieczór już sie za nią stęsnkie za tą bliskością a co dopiero obyć sie bez spania no ale trzeba pozwolić małemu dorosnąć hihi. Amelka nie je w nocy chyba ze czasem sie przebudzi i dalej nie chce zasnąć to daje cycka na zasnięcie ale to jest naprawde rzadko a tak w dzień to dostaje 3 razy cycek. Dodka a ty widze ze już chyba zamierzasz przestać karmić? FILIPEK WYGLADA SŁODKO I BARDZO MĘŻNIE W TYM ZIMOWYM STROJU TAKI PRZYSTOJNIAK ZE HEJ!!!! a co do rozwoju to ja też sie martwie troche ze Amelka jeszcze wogóle nie zabiera sie do raczkowania, baaardzo nie lubi leżec na brzuszku no i jak leży na pleckach to sie nie chce obracać wokół własnej osi. na bok sie obróci i czasem na brzuszek ale to koniec.A na brzuszku sporadycznie na plecki sie obraca. Wiem ze dzieci rozwijają sie w różnym tempie i mam nadzieje ze wszystko jest ok. Już sie zaczełam zastanawiać ze to może czasem nie jakies napięcie nerwowe. Ale za to baaardzo dużo mówi i rozumie. Już sama nie wiem. Kasiu Amelka już od dawna śpi w piżamce i bardzo jej to odpowiada. Pod to zakładam jej body na ramiączkach i jest OK. A co do facetów rto popieram wasze opinie./////Duzo, dużo, dużo, dużo, dużo zdrówka dla Oleńki - naszej słodkiej panienki :-))
dodka591983
2007-11-09
10:34:03
Email
czesc mamusie. Ale zescie naslodzily temu mojemu urwisowi. dzieki. Tak wiec polozylam Filipa spac o 21.30. sama poszlam o 00.30 i od tej godziny do 5 rano wstawalam 7 razy. w koncu sie poddalam i zabralam go do siebie, bo nie mialam sily. To nie jest to ze on sam nie chce spac. z tym nie mamy problemu. Poprostu to jest obojetnie czy spi w lozeczku czy z nami, on tak czesto sie budzi. a to smoka dac, as to herbatki, a to spac sie nie chce. koszmar, taki miec niespokojny sen. a od 5 mial pare jeszcze przebudzen, ale tak to rzuce reke na niego, przygniote i spi dalej. dzis spal do prawie 9 wow, przez co przespal swoja liste przebojow na VH1 rock your baby. Mowie wam, jak wsadze malego w kojec przed tv o 8, to do 9 mam spokoj bo wpatrzony w dzieciece teledyski nawet mnie nie zauwaza jak przechodze obok. ale powiem wam, ze ija sama to tak plytko spalam. postawilam obok siebie kamere, zeby widziec co sie u niego dzieje, i co chwile sie budzilam by popatrzec. to juz chyba jakis rodzaj uzaleznienia. Masz racje Aniu, przymierzam sie do zakonczenia karmienia. Juz na gwiazdke chcialabym moc cos wypic mocniejszego hehe. Nie mam z tym problemow, bo misiek wcale sie o cycka nie upomina i sadze ze nie bedzie problemow z jego strony z odstawieniem. ja chyba tez za bardzo przezywac nie bede bo juz sie nacieszylam. Aniu a Ty wyslij im ten wozek spowrotem na ich koszt, dlaczego masz placic za ich pomylki. Nie poddawaj sie i tam walcz o swoje. Kasiu zainspirowalas mnie ichyba tez zaczne sprzedawac na licytacji ale tu niemieckiej. m,oze nie rzeczy malego, ale wlasne, bo mam troche. musze pomyslec. daj link potem swojej stronki.
ania23
2007-11-09
11:14:46
Email
Dodka początki nie są łatwe ale jakoś pójdzie. Amelka też czasem ma taka noc ze przebudza sie co chwile i musze do niej wstawać i w końcu zabieram ja do na s do łózka. A czasem jest tak że ona niby spiąca leży z nami w nocy w łózku ale wierci sie przebudza a jak ją odłoże do łózeczka to zasypia od razu i już sie nie przebudza, także podejrzewam ze jest jej niewygodnie czasem z nami w łóżku. Dzwoniłam w sprawie wózka. pani była bardzo miła i powiedziała ze w poniedziałek przyślą kuriera i przywiezie ten czerwony wózek a weżmie niebieski....ciekawe czy faktycznie.... chyba z 5 razy mi sie pytała czy nie chce sobie jednak zostawić tego niebieskiego hehehe a ja na to NIE!! ja już mam jeden niebieski więc po co mi drugi ! ide pilnować obiadku Amelkowego , dzisiaj dodałam kalafiora, ciekawe jak jej będzie smakowała hihi :-))
pinkie
2007-11-09
13:13:38
Email
Kasiarys, odezwij sie do mnie na gg, bo w domu nie mam Twojego numeru
kasiarys7
2007-11-09
15:41:41
Email
A u nas caly dzień lało i dopiero przestalo ale juz mi sie nie chce isć na spacer a powinnam jakieś zakupy zrobić .Może do marketu się wybierzemy wieczorem.Aniu w tesco są pampersy po 32 (juz wcześniej pisałam )a i te tescowe od wczoraj po 28.I jak kalafiorowa smakowała Amelkace.My wczoraj mielismy a dzisiaj misiek wcinal czerwony barszczyk - uwielbia.Wiecie co dzisiaj siedziałam na tym allego i zmęczyłam wszystko tylko że na sam koniec chciałam wrócić do poprzedniej żeby sprawdzić i się skasowało ALE SIĘ ZDENERWOWAŁAM....Nic jeszcze wieczorem posiedze i juz nic nie bede ruszać niech idzie takie jak bedzie...///Ja Hubert tez biore nad ranem do łóżka "dla świętego spokoju " - żeby dłużej pospać///Misiek juz nie chce siedzieć w kojcu tylko cały czas po podłodze zasuwa czasem zrobi klap ale ... i wszystko go interesuje ale o dziwo rączek jeszcze nie przytrzasnął.--tfu tfu--- za to ma guzika na czole od drzwiczek od lodówki i siniaka na poliku zderzenie z kanapą.
kasiarys7
2007-11-09
15:49:25
Email
spodenki i jeszcze jedna
kasiarys7
2007-11-09
15:54:11
Email
kurna znowu się napisałam i mi wszystko wcieło . mata edukacyjna
to robiłam na gotowych formularzach ale teraz chciałm stworzyć swój i dlatego tak się z tym bawie.A zeby sprzedać taka pake ciuszków to wszystko musi byc pokazane i opisane i dlatego to troszke trwa.Ale mam nadzieje ze wieczorem dobrne do swego i sie uda.Ja i tak siedze w domu to mogę w ten sposób "zarabiać" a w zamian kupić coś Hubertowi bo to jego pieniążki.
venuss
2007-11-09
16:01:40
Email
DODKA cudny ten Twój cukiereczek! tylko całować pysia:) Kasiu dla pocieszenie powiem Ci ze ja tez wszystko sama... mało tego: do przedszkola z synem chodzilam sama, potem do szkoły (lekcje itp.) bo tata nie ma czasu. Powiem Ci jaka jest zaleta: nikt Ci się nie wtrąca i nie komentuje że źle robisz to czy tamto, a uwierz mi nie byłoby to miłe tylko stresujace. tak własnie słuchają moje koleżanki, że są złymi matkami itp. Z kolei raz u mnie zdarzyło się że mąż powiedział, że dziecko chowam pod kloszem (Kamil miał chyba 10lat) że maminsynka wychowałam itp. a ja na to: " A gdzie Ty byłeś?! trzeba było wychowywać" od tej pory mam spokój. Mama wie najlepiej co dziecku potrzeba a do lat 10 wystaczy ogromna ilość miłości, chwalenia, i uczenia przez zabawę. Mężczyną chłopiec zdąży jeszcze pobyć- ma na to całe zycie. Olka sie obudziła (spała chyba z 20 min) hehe zazdrosna czy co... lecę:) buziaki
venuss
2007-11-09
16:03:58
Email
pisze z Olą. hihi,pomaga mi... Aniu napisz prosze dokladnie jak nauczyłas księżniczkę siadac na tronie, kiedy zaczać, jaki nocniczek jest dobry. pozdrawiam.
kasiarys7
2007-11-09
16:13:52
Email
Venuss ty to umiesz mnie pocieszyć..ale wcześniej to mąz potrafił mi wygarniać co żle albo nie tak robie , ze powinnam inaczej ale sam nigy się nie zabral Raz bardzo przegioł mówiąc mi bardzo przykre słowa których matka nigdy by nie chciała usłyszeć i "ciche dni " w domu.Ale kiedys wziełam sie w garść i puściłam mu wiązanke to sie odczepił i od tamtej pory podziaa mni za miłość i opieke nad dzieckiem bo on to by dawno sie wykończył i psychicznie i fizycznie.Szkoda tylko ze dotarło do niego to tak ózno ale mężczyzni ponoc óżniej dojrzewaja do roli ojaca.Ja mamą juz się czułam jak chodziłam w ciązy A on sporadycznie kład reke na brzusio i "czuł" miśka .Teraz dopiero załuje ...Ale ile to nerwów i stersu kosztuje mniec takiego chłopa.Całe szczęście ze teraz wszystko jest ok i mam nadzieje ze to się nie zmieni.Mój synek jest dla mnie najważniejszy na świecie i zrobie dla niego wszystko jak terzba będzie to polece w kosmos po gwiazdkę z nieba.I chce żeby był szczęśliwym i pogodnym dzieckiem i zeby nigdy mu niczego nie zabrakło.BARDZO GO KOCHAM
kasiarys7
2007-11-09
16:17:17
Email
JESTEM DUMNA Z SYNUSIA dzisiaj cały dzien gada ma -ma -ma - ma - am - ma a mnie tak miło...
kasiarys7
2007-11-09
16:22:33
Email
I zapomniałam wam napisać że Hubi nie może chrupek kukurydzianych - na drugi dzien wyskakują mu czerone poliki.czyli alergia.Aż dziwne ze na kukurydze...ile jeszce prób i błedów przede mną.Ale za to dostał wczoraj paróweczke "JEDYNKI" z indyczka.obrałam ze skórki i podziabałem widelcem i pałaszował az śłinotoku dostał.Obserwuje jego poliki ale narazie nic się nie dzieje mam nadzieje ze takie frykasy to będzie mógł kosztowac...
kasiarys7
2007-11-09
16:25:48
Email
Mąż się śmieje ze dzisiejsze wołanie ,ma- ma-ma-ma-ma- to podziękowanie za wczorajszy "kawal mięcha" ..hiihi(ma się rozumiec paróweczki )
ania23
2007-11-09
18:37:52
Email
Amelka znów zaliczyła kupkę na nocniczek hehhe. Właściwie to nauczyła ją tego babcia. Jak widziała ze Amelka zaczyna "stękać" na krzesełku do karmienia to ją rozebrała i posadziła na nocnik i kupka gotowa. Tak było jeszcze dwa razy tego samego dnia. Następnego też a dzisiaj to ją przypadkowo posadziłam bo stwierdziłam ze jeszcze nie robiła kupki i może zrobi. i udało sie chwile posiedziała i już - kupka jest hihihi. Do tego zrobiła siusiu i jej zagrało- ale miała radoche. Venuss my mamy nocniczek grający kaczuszke.Wogóle Amelka bardzo lubi siedzieć na nocniczku, najpierw posiadywała w ubranku tak dla zabawy :-) Ja na razie nie sprzedaje rzeczy Amelki - będą dla siostrzyczki te ładniejsze hehehe a tych zniszczonych przecież nie wystawie.
ania23
2007-11-09
18:40:51
Email
Kasiu to dziwne ze Hubi nie może chrupek kukurydz. - szkoda.A dajecie juz maluchom danonki bo Monia chyba pisała ze ona podaje Szymonowi, ale podobno można w 11 m-cu? Amelka dziś nic nie chce jeść tylko mleko pije dopiero teraz zjadła z apetytem deserek, nie wiem dlaczego ale mam nadzieje że to chwilowe. kasiu gratulacje!! Hubi pierwszy raz powiedział mama??
venuss
2007-11-09
19:23:40
Email
Aniu w innym temacie wyczytalam ze danonki maja duzo chemii i ze uczulaja, ponoc mozna je podawac od piątego roku dopiero, ale ja nie mam zdania, tylko przekazuję... najlepiej poczytac co pisza na opakowaniu, moze tam będa wskazówki, ..bo smaczne to są!
venuss
2007-11-09
19:29:19
Email
Kasiu ciesz sie ze możesz siedziec z Hubim w domku, bo ja (podobnie jak inne mamy) oprócz domowych obowiązków o których piszesz musze jeszcze pracować, a dzidzia z nianią zostaje, to jest smutne i stresujące bo ciągleo niej myslę i martwię się czy wszystko u niej dobrze... doceń to ze masz maluszka cały czas przy sobie. pozdrawiam Was gorąco:)
kasiarys7
2007-11-09
21:22:47
Email
venuss ja jestem szczesliwa ze siedze z Hubim ale 24 na dobe bez odpoczynku i niczyjej pomocy to czasem mnie przerasta a do tego zakupy z małym i inne obowiazki - czasem nie wyrabiam.Wszystko robie z małym .Zero czasu dla siebie . Podziwiam samotne matki ...danonki nie wiem i predko sie nie dowiem.ale tez słyszałam ze moga uczulac..Aniu chyba i my rozejrzymy sie za nocniczkiem a ma- ma to Hubi dzisiaj pierwszy raz powiedzial.Zabków jeszcze brak .//Ja tu pisze jedna reka a druga musze trzymac miska - wierzcie mi ze to nie łatwe jak on chce wskrobac sie na oparcie kanapy i sie wygina i piszczy .bylismy w tesco na zakupach i tak jak u was połowa to Huberta Kupiłam kozaczki - ciekawe jak sie spisza...oczywiscie Hubikowi i pare innych drobiazgów ..
kasiarys7
2007-11-09
21:29:43
Email
Aniu a ciuszki to sprzedaje te niezniszczone niektóre sa nowe .Nigdy nie sprzedałabym zniszczonych poplamonych czy spranych ubranek .Ja nie trzymam - nie planuje drugiego dziecka.A reszte ubranek wywiozłam do domu samotnej matki..
dodka591983
2007-11-10
00:05:33
Email
Venuss Ty masz najwieksze doswiadczenie z nas, bo masz juz starszego synka, dlatego duzo w tym racji co mowisz. moj maz tez czesto mowi ze robie z malego mamisynka, a przeciez on ma dopiero 9 miesiecy!! ci nasi mezczyzni to jakies dziwolagi, chociaz ja narzekac nie moge, moze w domu nie pomaga ale sie Filipem zajmie wiec mam tez od dziecka wytchnienie. Kasiu wspolczuje Cize tak wszystko na glowie masz, ale moze przekonasz meza zeby chociaz2 razy w tyg po pracy zajal sie Hubim zebys miala czas dla siebie?? w koncu to wspolne dziecko. Ja dzis malo co sie zajmowalam synkiem bo cala chalupe wysprzatac musialam i tak mi zeszlo pare godzin. padam z nog, a maz ma wolne wiec trzeba malzenski obowiazek zaraz spelnic hehe. ciekawe jak to ze snem Filipa bedzie. Wlasnie do snu to zakladam mu albo pizamke, ale bez body, albo body na dlugi rekawek i spodenki. Dobrze wiedziec ze danonki to nie bardzo, bo przymierzalam sie kupic.
kasiarys7
2007-11-10
00:36:06
Email
Dodka to jest tak jak piszesz Dziecko jest wspólne to i wspólnie trzeba sie nim zajmować.Kiedys łsyszałm takie zdanie które utkwiło mi w pamięci..chyba w telewizji mówili a raczej mówił jakis aktor " Ojcostwo to nie zarabianie pieniędzy ale zabawa radość i przyjemnośc" I wytłumacz to mojemu męzowi.Ja go rozumiem ze się stara zeby w domu wszystko było ale nie moge mu wpoić że nie kosztem rodziny.Po pracy zmęczony laży na kanapie I juz nie wspomne o samotnych spacerach z wóżkiem - ile ja się napłakałam jak w niedziele szłam sama do parku ...A tam całe szczęśliwe rodziny...Mam nadzieje ze sie to zmieni - jestem optymistka.Pa kochane ja tez lece spać.Dodka tylko po cichutku zeby Filipek sie nie obudził...Ja nie mogę - indianie...DOBRANOC
ania23
2007-11-10
10:01:16
Email
oj dziewczyny nie ładnie tak świńtuszyć hehhehehe :-) U mnie też indianie :-(( ale powiem wam ze teraz okres jest o wiele mniej bolesny. Biore tylko jedną tabletke w pierwszy dzien i potem juz daje rade wytrzymać. Tak więc nie jest żle. Kasiu ja tez czasem w niedzile chodze sama na spacer bo mąż odpoczywa albo ogląda film bo w tygodniu nie ma czasu na to :-/(jakby film był najważniejszy) ale cóż nic sie na to nie poradzi faceci są dziwni na swój sposób i dłuuugo dojrzewają do ojcostwa. ////u nas dzisiaj strasznie wieje a Amelka właśnie drzemie w naszym łóżku.musze sie brać za sprzątanie bo po południu trzeba na budowe jechać przykręcić reszte karniszy i troche posprzątać.////a z tymi danonkami to moze faktycznie lepiej poczekać.Buziaki :-00
ania23
2007-11-10
10:02:28
Email
Dodka daj znać jak tam nocka Filipkowi i Tobie minęła :-)
kasiarys7
2007-11-10
11:20:33
Email
A u nas dzisiaj pierwszy śnieg ......Włąsnie wróciłam ze spaceru a tu na nowo nas sasypuje.Nic nie widać - biało -
kasiarys7
2007-11-10
11:22:59
Email
mamy pierwsza pidzamke - hura - dzisiaj testujemy w niej spanko.Ja tez lece do kuchni pichcic obiadki dla moich mezczyzn...
dodka591983
2007-11-10
12:42:04
Email
hej hej dziewczyny, mam chwilke bo moj lobuz spi. Nocka byla hmmmm powiem tyle ze dzis to maz wstawal do malego a o 5 rano tak plakal, ze wzielismy go do lozka, jak go przytulilam to sie uspokoil i usnal. spal do 9 rano. ja jestem dziwak bo nie moge spac bez Filipa!!! oj bedziemy mieli problem cos czuje. moj okres skonczyl sie w srode, mialamn 7murowanych dni, jak kiedys tylko ze teraz w ogole nie boli. Kasiu doskonale Ciebie rozumiem bo moj tata jest takim samym typem czlowieka co Twoj maz. Nigdy z mama nie wychodzi, po pracy najlepiej na kanape, bo on taki spracowany (a mama przeciez tez pracuje, ma dom na glowie i 13 letnie dziecko), nic w domu nie pomaga, bidulina sama wszystko robi a i pomimo tego ze jest kochanym ojcem nigdy reki do naszego wychowania nie przylozyl. Jedyne co umie to rozpieszczac siostre i na wszystko pozwalac byle miec swiety spokoj. oj ciezki charakter typowy zodiakalny lew. najlepsze by bylo gdybys zostawila meza na caly dzien z malym w domu i dala mu te obowiazki, ktore Ty na codtien robisz, czyli zakupy, sprzatanie obiad i to wszystko z malym. Wtedy by Ciebie docenil, tylko ciekawe czy poszedlby na taki eksperyment :D Aniu a jak tam Twoj chlop sie sprawuje?? JA to zaluje ze nie mam rodzicow tu, bo nie mam zadnej pomocy wszystko musze sama no ale rade trzeba dac nie ma wyjscia. wrocil moj luby idzeimy jesc sniadanie hehe tak tak snuiadanie o tej porze. wstalismy z Filipem o 9 a ten spal jeszcze do 11.30.
ania23
2007-11-10
13:34:14
Email
Ale u nas biało!!!! Zasypało, własnie wróciłam z Amelką ze spaceru i zasnęła i teraz śpi na dworze i wózek cały zasypany śniegiem heheh ale ona tak lubi, nawet jak ziąb na dworze to potrafi spać 2 godziny na dworze ale to dobrze. Wiecie, przez tą pogode poczułam już święta hmmm tylko że święta spędzimy juz pewnie w nowym domku.Ja ciesze sie ze mam rodziców pod ręką bo zawsze przypilnują Amelke, zabawią i moge coś zrobić, ale samej bede musiała sobie też poradzić i napewno dam rade, będzie ciężej ale Amelka już nie jest taka mała i potrafi sie troche sobą zająć. Co do mojego chłopa to podobnie jak u was chociaż jak wraca z pracy to zajmuje sie małą nie moge powiedzieć ale w niedziele to ma lenia i chciałby dłużej pospać a Amelka budzi sie o 6 i ani myśli spać dalej i wtedy to ja musze ją niańczyć chociaż też bym chciała sobie pospać. Nie powiem bo jak mówie żeby sie małą zajął to sie zajmuje, chyba nie jest aż tak najgorzej.////Dodka ugotowałaś coś swojemu Filipowi bo pisałaś wcześniej że kupiłaś blender?? Amelka znów dzis nie miała apetytu na obiadek, chyba kalafior jej nie podchodzi :-(
ania23
2007-11-10
14:35:50
Email
zdjęcie z przed chwili :-) biało, biało....

kasiarys7
2007-11-10
22:55:44
Email
Ale was zasypało !!!!!!!! Dałyście rade się odkopać ?? hihi Wiecie co jak zaczynam nazekac ma męza to "zmaina klimatu" chyba musze częściej hihi ale oby juz nie było do tego powodu.Dzisiaj zajął się małym nawet go uśpił w dzień _spali razem 3 godziny_ łoł -i na wieczór też uśpil.A tak apropo to mój mąż zodiakalny skorpion i wierzcie mi jak to się mówi "typowy" .Wkońcu uporałam sie z paczką na allegro i się udało.Dodka jak sie zdecydujesz coś wstawić to chętnie pomogę.Misiek śpi w nowej pidżamce - aniołeczek .Ja to mam skleroze zapomniałam o plastrach anty..Miałam przykleić pierwszego dnia miesiączki a tu już 4 .Musze poczekać do następnej i juz chyba sobie zapisze.Hubi dzisiaj bardzo mało zjadł chyba przez to spanie i na noc wypił tylko 100 mleka - jakby co to dam mu jak sie będzie upominał .
dodka591983
2007-11-11
13:48:48
Email
halo halo a gdzie sie podziewacie mamuski?? u nas Filip spal jak zwykle niespokojnie ale znami. goscie poszli wczoraj przed 24 wiec zabralam malego do siebie. nie jestem konsekwentna, i nie wiem kiedy naucze go spac osobno. nie wiem kiedy ja naucze sie spac bez niego hehe. Aniu ja z blenderem szaleje. nie pamietam kiedy kupowalam owoce w sloiczku. sama robie, najczesciej z biszkoptem. a iobiadki mu miksuje, zazwyczaj to co my jemy. ostatnio zajadal sie kalafiorowa z paluszkiem.
venuss
2007-11-11
21:17:23
Email
Na facetów jest sposób, trzeba im tłumaczyć jak dzieciom, mówic dokłanie jakiej pomocy potrzebujemy (DOSŁOWNIE :potrzebuję Twojej pomocy), ile im to czasu zajmie i co dostaną w zamian. czasem działa:) nie liczcie na to, że sami się wszystkiego domyślą. Powiem Wam cos... po wielu latach małzenstwa nauczyłam się mówić otwarcie i tłumaczyć konkretnie i na temat, do tego stopnia ze dwa dni przed moimi urodzinami imieninami czy jakąs rocznicą mówię: kochanie za dwa dni mam urodziny, przypominam: kup mi kwiatek. Robię to oczywiście z myślą o sobie, bo jeżeli zapomni będzie mi przykro. Opiekujcie się sobą, dbajcie o siebie jak o najlepszą przyjaciółkę, bo nikt inny nie zrobi tego lepiej:) a nasze skarbki będą szczęsliwe widząc jak mama się uśmiecha i śpiewa kazdego dnia! pozdrawiam:)
kasiarys7
2007-11-11
22:20:10
Email
Dodka powoli zaczynam cię rozumieć.Tak sie przyzwyczaiłam do spania z małym że jak samcznie śpi w łóżeczku to az szkoda ...hihi tez bardzo lubie spać z HUBERTEM i tak się poprzytulac do jego miękkirgo i pachnącego ciałka.U nas dzisiaj wszystko na odwrót HURA tzn..byliśmy na spacerze - całą trójka - pózniej mąz poszeł sie drzemnąc z małym ( spali godzine) ja w tym czasie naszykowałam obiad .Wiecie kto zmywał po ...mój mąż i nawet troszke sie z nim pobawił...Chyba zaczne wierzyć w cuda..hehe..Ale jak miło jak rodzinka się kocha i szanuje.Teraz juz śpią a ja mam chwilke na lekture .W sklepach juz zaczyna pojawiać sie oferta świąteczna .Chyba te święta będą radośniejsze od poprzednich i mój mąz juz planuje choinke prezenty Przeglądaliśmy oferte markrtów - ceny aż głowa boli ale czego nie robi się dla swego małego szcześcia.I jeszcze mam inne dzieci do obdarowania...
kasiarys7
2007-11-11
23:11:42
Email
ZOBACZCIE PANA PRZYSTOJNIAKA W WIECZOROWYM " Photo Sharing and Video Hosting at PhotobucketFRAKU "...
kasiarys7
2007-11-11
23:13:15
Email
Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
kasiarys7
2007-11-11
23:16:00
Email
A teraz cos na deser.Tak mój misiek stoii i bardzo lubi wietrzyc lodówke.
kasiarys7
2007-11-11
23:16:29
Email
Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
kasiarys7
2007-11-12
07:56:52
Email
Ale jestem padnięta Prawie całą noc spaliśmy z Hubim ale on spał tak niespokojnie cały czas się wiercił kopał jęczałże już myslałam ze coś nie tak.Mierzyłam temperature bo wydawało mi się ze jest rozpalony - ale nie ok.Dałam herbatke z melisą i jakoś usnąl na godzine.Nie iwem dlaczego on ma takie niespokojne noce.A może to w końcu ząbki szykują sie do wyjścia.???????? się okaze.Lece na kawke póki mały się sobą zajmuje ... miłego dnia
dodka591983
2007-11-12
09:48:56
Email
Cudny jest Hubis widac takie zywe zlotko. Kasiu wspolczuje tych nocek bo ja dzis mialam koszmarna. Filip od razu poszedl spac z nami i pomimo tego budzil sie co pol lub co godzine z placzem i nie moglam go ululac na nowo. zauwazylam ze jedyne co go uspokaja to butla z herbatka i jak czuje przez sen to az dopada do niej jakby byl bardzo spragniony ( itak jest co chwile). juz myslalam ze moze glodny, ale o 19 dostal caly kubek kaszy, przed snem cycka, a lekarz mowil ze w nocy takie duze dziecko jesc nie powinno. no i rano jak sie budzi to juz nie jest tak wiec glod to chyba nie jest. Nie wiem. usypia mi przy cycku co noc, i moze jak sie budzi to chcialby miec go nadal w buzi. ale smoczek nie pomaga musi cos tam jeszcze leciec. a jak wyciagam butle to znow ryk i tak w kolko. ja juz nie wiem co robic. oczy dzis same padaja. 300ml picia na noc to juz za malo. ale przepoic tez nie chce. co tu robic kochane??????
dodka591983
2007-11-12
09:55:26
Email
wczoraj Filip dorwal ciacho z czekolada ijak zaczal probowac to nie chcial oddac, jakzabieralam to byl placz. a rano dalam mu kawalek poledwicy sopockiej. ale ssal i memlal i co chwile wz w nieboglosy sie smial tak smakowalo.
kasiarys7
2007-11-12
10:15:22
Email
HA HA HA ale jazda .Ja własnie usypiam miska na reku bo jest bardzo marudny.podałam mu panadol tak profilaktycznie bo cieplutki sie zrobił.A Filipek suoer wygada z czekoladowa buzka..Hubi tez lubi miesko i wszelkie pochodne ale rano zrobił kupe ze sluzem i moze to paróweczka...hmhmhm ale po kurczaczku nic mu nie jest.Daje mu do mymłania a w sobote dałam pociuckac małemu ogórka konserwowego - ha - ale sie krzywił ..Dodka to masz koszmarne noce..naprawde wielki problem nie wiem co ci poradzic bo faktycznie mały powinien spac wiekszosc nocy sam i mniej pic .Ale niektóre dzieci tak maja .A moze on nadrabia zaległosci cycusiowe których mu w dzień brakuje.A moze przy tobie czuje sie bezpieczniej i lubi twój zapach.Wiesz jak Hubert był mały i nie chciał lezec sam to kładłam przy nim moja noszona koszulke zeby czuł mój zapach i wiesz pomagało..
dodka591983
2007-11-12
10:30:26
Email
wiesz Kasiu ja nie wiem czy jemu chodzi o mnie, bo skoro lezy przy mnie, trzymam go za reke i pol godziny buczy to cos jest nie halo. lekarz tez duzo namnie pomogl wiec nie wiem juz do kogo sie z tym zglosic.
kasiarys7
2007-11-12
10:33:56
Email
A byłaś u neurologa .Nie zauwazyłas zeby filipek był nadpobudliwy.Bo ja swojego czasu sie zastanawiałam nad tym - wiesz te noce nie przespane sa co raz czestrze .Taka wizyta to konsultacja i porada .
kasiarys7
2007-11-12
10:36:07
Email
a czytałas ksiazke :usnij wrescie: ja nie ale wiele dziewczyn na forum sobie ja chwali moze tam znajdziesz jakies cenne wskazówki // sorki ze pisze bez znaczników ale mam miska na reku który juz nie spi - hehe .
dodka591983
2007-11-12
10:49:43
Email
czytalam Kasiu obie ksiazki i niestety. w jednej pisze zeby odlozyc malucha do lozeczka i czekac az usnie. w tym problem ze jak odloze Filipa a on spac nie bedzie to od razu wstaje na nogi i ani mysli sam sie polozyc. Jestem ciekawa co taki neurolog bada i co moze stwierdzic, czy wiesz moze? Maly moj spi cale szczescie, ale ja zaraz tez chyba padne na kanape.
kasiarys7
2007-11-12
10:58:19
Email
No to klapa.Hubert tez jak go kładłam wczesniej jak był mniejszy to ani myślał o spaniu i teraz jest dokładnie tak samo jak u was.Dokładnie nie wiem jak wygląda badanie u neurologa może żle napisałam ale ja wczesniej myślałam o wizycie.Bo wszyscy wkoło mi mówili jaki on ruchliwi nie usiedzi w mniejscu zostaw go poco go nosisz i sie nim zajmujesz.Hubertnigdy nie umiał sam leżec i sam się zając potrzebował drugiej osoby.Rzeczywiście jak powspominam dzieci ( nie wszystkie) znajomych to oni nie odczuwali ze maja dziecko .Moja szwagierka jak dała zabawke cóce to miała godzine wolnego bo mała sie zachwycała.Albo jak kładła ja do łóżeczka to ta leżała i usypiał apatrząc sie w sufit.Ale każde dziecko jest inne - mój to wiercipięta wszystko go interesuje wszezie chce wejsci dotknąć.Teraz juz jest troche lepiej bo raczkuje i ma więcej swobody i coś go wkońcu zainteresuje tak jak teraz np.Kabelki wychodzące z kompa-a po tem się dziwie ze internetu nie ma albo myszka ppadła.A może popytaj na forum może któraś z mam ci poradzi...bo to naprawde meczące ja mampare takich nocek za sobą aty masz je już 9 miesiecy .
kasiarys7
2007-11-12
11:01:27
Email
A nie zauważyłaś żeby Filipek wymuszał cokolwiek .Bo Hubert potrafi ryczeć złościć sie jak coś mu zabronisz albo wsadzisz do kojca.On chciałby robić coś zupełnie innego i tak potrafi zrobić mini histerie.Na poczatku przymykałam oko na to ale teraz to rozumny facet i wie co chce a ja nie pozwalam.I tłumacze TŁUMACZE mam nadzieje ze rozumie.
dodka591983
2007-11-12
11:03:21
Email
TO NASZE CHLOPAKI ULEPIENI Z JEDNEJ GLINY. Filipa ciekawosc siega zenitu, i az sie dziwie ze jemu chce sie tak caly czas cos skubac, dziubac, ogladac, lazic zajrzec w kazdy kat. ale to dobrze. lepsze jest dziecko takie ruchliwe, juz jakies anemiczne i flegmatyczne. gdyby tylko jeszcze dobrze sypial to w ogole bylabym w niebowzieta.
kasiarys7
2007-11-12
11:09:07
Email
HA HA Dodka i niech tak zostanie .. Pa lece na zakupowy spacerek.
kasiarys7
2007-11-12
14:19:34
Email
Ale zmarzłam huhuha nasza zima bedzie zła... dodka co ile wymieniasz smoczek w butelce pisze do ciebie bo uzywamy tych samych smoczków NUK LATEKS ja juz dzisiaj wymieniłam Te z silikonu sa duzo trwalsze. A ten wyciągnął się i dziurka zrobiła się wielka...
dodka591983
2007-11-12
15:25:02
Email
ja uzywam silikonowych i wymieniam co 1,5-2 miesiace bo nie ma z nimi zadnych problemow, nic sie nie wyciaga, jedynie raz mi zafarbowaly od koperkowej herbatki. a gdzie nasza Ania ciekawe. pewnie zakupy do domu robi.
kasiarys7
2007-11-12
15:51:04
Email
ja tez uzywalam silikonowych ale teraz jak ma bardzo popuchniete dziasełka to zafundowałam mu lateksowe.Ale pewnie wróce do silikonu - trwalszy.Ania pewnie w nowym domku.Ciekawe czy wymienili wózek...HALO a gdzie reszta ?
venuss
2007-11-12
20:43:11
Email
dodka myslę ze raczej pediatra albo psycholog dziecięcy pomógłby lepiej a nie neurolog, ale rób jak uważasz. Ja kiedyś byłam z moim Kamisiem u pani psycholog dla dzieci, uważam ze taki lekarz to anioł stróż i wie co trzeba zrobić zeby pomoc dziecku i mamie:) nam pomogło, pozdrawiam:)
venuss
2007-11-12
20:44:29
Email
Kasiu ale masz cudeńko w domu:) Słodki maluszek! Piękny!
kasiarys7
2007-11-12
21:18:26
Email
Dzięki Venuss no tak masz racje psycholog a nie neurolog.Ale walnełam babola...Nara ide usypiać miśka
kasiarys7
2007-11-12
21:59:52
Email
Juz jestem...Tak tak pomyliła mi sie specjalizacja lekarska.Venuss a Olenka już zdrowa ?Mam nadzieje ze tak bo choróbsko to paskódna sprawa.Miałam się was jeszcze o coś zapytać ale wyleciało mi z głowy.Jak się przypomni to skrobne.Dodka ja życze ci wyspanej nocy .Lece wymoczyć się w wannie ..
ania23
2007-11-12
23:51:16
Email
hej hej! Jestem! nie było mnie bo oczywiście.... zakupy. juz teraz mamy prawie wszystko kupione, przynajmniej te najważniejsze i podstawowe rzeczy.dzis kupiliśmy pralke, lodówke i kuchenke gazową. Dziś był kurier i wymienił wózek na szczęscie, chyba wystawie im jednak pozytywa. Wózek bardzo ładny, sama poskręcałam bo męża jeszcze nie ma siedzi na budowie bo zakładają panele w salonie. ale jestem padnięta ide jeszcze wziąc prysznic. Kasiu Słodki Hubik w piżamce naprawde!!! Dodka życze wyspanej nocy. Dziewczyny te wasze maluszki bardzo szybko sie rozwijają i może przez to te niespokojne noce. Tak jak pisze Tracy Hog może to taki etap intensywnego wzrostu hhmmmm już sama nie wiem. papa lece pod prysznic. Miłej i WYSPANEJ nocki. :-))
kasiarys7
2007-11-13
10:51:10
Email
Nie czytałam tej książki ale wszystko możliwe.Mnie się wydaje że Huberta wczoraj bolał brzuszek i dlatego .Dzisiejsza noc tez koszmar .Słyszałam jak mu brzuszek pracuje.Wczoraj i dzisaj kupy ze śłyzem i juz wiem...rosołek z warzywami i makaron.Co mnie podkusiło przecież kluski są z jajkiem a Hubi nie może...Dałam enterol i chyba juz będzie lepiej...Aniu to fajnie że ózek dotarł . A wydatków masz mase i wór pieniędzy..hehe
ania23
2007-11-13
13:10:34
Email
Kasiu faktycznie jak Hubi sie wierci to może byc po jedzonku, może bolec go brzuszek albo może mieć gazy. Amelka jak sobie nie może puścic baczka to tez niespokojnie śpi, ale to sie zdarza rzadko bo raczej dobrze toleruje jedzenie tfu tfu... ///A tutaj Amelka w nowym wózeczku :-)

ania23
2007-11-13
13:10:58
Email
i tutaj :-)

kasiarys7
2007-11-13
13:30:38
Email
Super wózeczek.Życzymy wygodnego użytkowania...Zwróciłam uwage na to co mnie najbardziej interesuje czyli kosz - jest duży - ok.Koła nie małe i chyba sktetne - ok. Kolor - bardzo modny i twarzowy - ciepły .A jak raczka sładana , regukowana wysokośc ?Ogólnie bomba.Z miny Amelki widać że jej sie podoba ... te nasze dzieciaczki jak dobrze że mają takich kochających rodziców.
kasiarys7
2007-11-13
13:34:37
Email
Acha misiek dostał ENTEROL osłonowo na jelitka i gotuje mu właśnie kleik ryżowy z marchewką.Kupka już była normalna chyba mu przechodzi ale jeszcze dzisiaj dietka..Podobno alergie można dziedziczyć i chyba to prawda bo ja jak byłam mała to tez miałam tyle że nie skaze ale alergie pokarmową i oprócz bolącego brzuszka to wielkie swędzonce liszaje na całym ciele.Przeszło mi ok 10 roku życia.
kasiarys7
2007-11-13
13:52:37
Email
I znowu śluz w pieluszce a dupka ----- o matyldo!!!!! czerwona jak burak i cała w krostkach.Zmieniam pieluszki bardzo często smaruje maścia witaminową sudokremem i nic ... Venuss kiedys pisałaś o maści białej - sprawdza sie w takich ostrych przypadkach.Jak możesz podaj mi skład ti podejde do lekarza po recepte.
ania23
2007-11-13
18:37:28
Email
Kasiu Amelce bardzo podoba sie wózek, kolor też hihi. Rączki nie ma składanej ale po złożeniu wózka ona wyrównuje sie z całością a nie tak jak parasolka wystaje po złożeniu. Zajmuje bardzo mało miejsca po złożeniu i szybciutko sie rozkłada. Rączka nie ma regulowanej wysokości ale jest naprawde wysoko i nie trzeba sie schylać.Ogólnie jestem bardzo zadowlona no i ten kosz duży i zgrabny. Oj biedny Hubik, Kasiu musisz uważac żeby odparzenie sie nie powiększyło bo trudno jest to potem zagoić. Amelka jak ma czasem odparzoną pupcie to ją szczypie i musze do mycia mieć letniutka wode bo ją szczypie i płacze. Kiedyś w kąpieli pochlipywała bi ją szczypało. ale to przez to ze za długo siedziała z kupką w pieluszce.A dietą sie nie martw bo Hubiemu napewno apetyt dopisze po diecie. Amelka ostatnio jakoś kiepsko je, trzeba jej dawać coś do zabawy, po tej chorobie to sie zmieniło :-(( Dużo zdrówka dla Hubiego!!!
venuss
2007-11-13
18:54:58
Email
Kasiu masc biała działa w róznych przypadkach ale ja uzywam jej na codzień. Skład, hm... weź to rozczytaj : 3%Sol, Ac. Borici, Lanolini, Enerini. Chyba jakoś tak, ale każdy lekarz zna skład masci białej, przynajmniej w Olsztynie jest popularna:) dobra na wszystko, czasem też smaruję popękane usta ... hihi Oli dupke a sobie mordkę:) nie ma jak to dobra mikstura, hehe:)
venuss
2007-11-13
19:30:57
Email
Kasiu ten ostatni składnik to Encerini (zjadłam literkę) i tą maścią smarujesz tak dośc grubo- ze 2-3 milimetry. myślę ze pomoże Ja uzywam jej juz 8 miesięcy i Ola nie była odparzona. Zycze zdrowia maluszkowi.
kasiarys7
2007-11-13
20:45:43
Email
Dzięki dziewczyny za mołe słowka popd adresem mojego małego pana.Venuss porównuje skład maści tej co piszesz ze swoim .Ja mam witaminową ten sam skład tylko jeszcze jest wit.A i E ten ostatni składnik to Eucerini.Mnie też pomaga bardzo.Dupke myje pod wodą -narazie chusteczki odstawiłam.POmyślałam że moge jeszcze moczyć mu dupke w krochmalu...Tylko jak się to robi ?
dodka591983
2007-11-13
21:54:19
Email
Amelcia ma sliczny wozek a jak w nim ladnie wyglada. JA siedze sama, maz moj wrocil z pracy 2 godziny pozniej, o 16, bo mial jeszcze zajecia w strazy pozarnej i o 17 pojechal z kolegami na kjregle i jeszcze nie ma, jutro i po jutrze ma 2 zmiane wiec 3 dni siedze sama z malym a on ma wszystko gdzies. jestem taka zla wrrrrrrrrrr. ale postanowilysmy ze szwagierka ze raz w tyg. bedziemy chodzily albo do kina albo do kawiarni a chlopow zostawialy z maluchami niech sobie radza z karmieniem kapiela i usypianiem. ja dzis 1 raz na noc nie dalam malemu cycka. ciekawe czy beda pelne. jak cos dam jutro. ale do konca miesiaca chcialabym odstawic juz od piersi. kupilam mu mleko Hipp dobranoc. Bo narazie mialam tylko hipp dzien dobry. Smakowo sa o wiele lepsze niz takie normalne. Kasiu moja mama robila kapiele krochmalowe Filipowi po urodzeniu bo mial duzokrostek od hormonow w mleku. I najpierw gotowala jakkisiel, make z woda,a potem pare tylko lyzeczek dodawala do wanienki. Ale bardzo wysusza skore taka kapiel. dzisiejsza noc byla troche lepsza. 1 ra maly obudzil sie o 3.30 i bylo ze 4 pobudkiaby hehe. dla mnie to tylko a inny by sie pochlastal. podejrzewam ze urodze 2 dziecko a bede wstawac do Filipka. jestem dzis wykonczona. dzis bylam juz w pracy ijeszcze do piatku musze robic, obiecalam mezowi ze mu plaszcz kupie kurcze 100euro!! dla facetow ciuchy sa o wiele drozsze niz dla kobiet. nie wiem w sumie czy zasluzyl no ale slowo sie rzeklo. w poniedzialek przylatuje moja przyjaciolka. mieszka od ponad 2 lat w anglii a nie widzialysmy sie 1,5roku. zostanie tydzien i juz sie ciesze.
kasiarys7
2007-11-13
22:20:59
Email
Ach ci mezczyzni....Bardzo dobre postanowienie - tak trzymac Niech faceci maja chociz jeden taki wieczór jak my wszystkie.Ja własnie wróciłam od kolezanki z pracy na ploteczkach..odskocznia od codziennosci.Ale nie myślcie sobie ze maż kopał czy karmił albo usypiał - Jak to brzydko nazwe > zrobiłam co swoje i poszłam.Daleko nie musiałam bo do klatki obok..hehe...//Dodka ciekawe ciekawe kiedy to pan Filipek zacznie przesypiać nocki.Drugie ponoć jest odwrotnością pierwszego ..ale na 100 % nie wiem.Ja jutro z samego rana ide do mamy na cały dzień.Posiedze z psem bo ostatnio wszystko gryzie i przypilnuje bo mama ma egzamin....na prawko.Ciekawe jak jej pójdzie - trzymam kciuki .Dobrze ze mama ma neta bo nie wiem jakbym wytrzymała bez forum - jeszcze nie mojego uzależnienia - ale kto wie...hhihi //Acha a krochmal pomoże? bo ja tylko dupke chce w nim myć. Reszta ciałka jest cacuchna.No i ciekawe jak minie nocka i jaka bedzie następna kupa.Na wieczór podałam enterol.
kasiarys7
2007-11-14
09:51:11
Email
my juz u mamy siedzimy.xd bbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbb nvvvb .ojh misiek dostał sie do klawiatury.kurczxe nie moge go utrzymac.Bardzo miły spacerek tak raniutko.Cisza...spokój. i nie m a wiatrru wiec wydaje sie ze jest ciepło ale terometr pokazuje 0.My juz po dwóch kupach.pirwsza duza i ok.a druga nie za bardzo jeszcze trocvhr sluzu.dzisiaj jeszcze dietka.koncze bo nie moge go utrzymac//
kasiarys7
2007-11-14
11:07:31
Email
Ale Hubert fajnie bawi się z pieskim.Tak mu się podoba że aż piszczy.Dobrze że sonia jest delikatna i krzywdy nie zrobi.Ja zaczynam myśleć o prezentach na Mikołaja i na gwiazdke.Macie może jakiś pomysł na fajne zabawki ,Książeczki itp..Hubi bardzo lubi jak się do niego dużo mówi -czyta -śpiewa-opowiada.Musze zaopatrzyć sięw ksiązeczki takie sztywne i kolorowe żebyśmy mogli razem się z nich uczyć..hihi..ale mądrze to brzmi..
ania23
2007-11-14
13:36:08
Email
hej! my juz po dwóch spacerkach: jeden dla podziwnia przyrody i pogody bez wiatru a za godzine drugi na drzemke, więc Amelka śpi a ja mam chwile czasu. ja tez już zaczynam sie zastanawiać nad prezentami przede wszystkim dla Małej. Myslałam o jakiejś zabawce edukacyjnej. wczoraj kupiłam na allegro już sukienke dla niej na święta -fajniutka. tak sie zastanawiam ze te święta bedą inne niż wszystkie do tej pory bo po pierwsze razem z Amelką a po drugie pierwsze święta w nowym domu hmm ciekawe jak to będzie.// Kurcze przecież jeszcze mikołajki - zapomniałam :-)też jakiś prezent by sie przydał hehe. Amelka dzis zjadła zupke pomidorową z ryżem i chyba jej smakowało bo wciągła ok.300 ml! hihi
dodka591983
2007-11-14
15:38:45
Email
halo halo, meldujemy sie. po kolejnej przeplakanej nocce bylam w pracy, a teraz siedzimy sami w domku bo bardzo zimno na dworze. Kasiu nie wiem czy krochmal na dupcie pomoze, to wysusza krostki a Hubi ma czerwona dupke ale z wysypka? ja juz mam liste prezentow dla Filipka. Bardzo podoba mi sie taki piesek interaktywny http://allegro.pl/item267813917_interaktywny_piesek_fisher_price.html Nocnik dostanie taki http://allegro.pl/item269665561_fisher_price_nocnik_royal_potty_od_ss_vip_.html to od nas bedzie http://allegro.pl/item264480102_nowosc_z_usa_fisher_price_zebra_skoczek_od_ss.html Filipkowi wczoraj przebil sie juz 6 zabek. juz gryzie nas po rekach. moj maz wczoraj przysezedl o 22 z kregli tak nawalony ze az pociesznie wygladal. od razu poszedl spac. hehe. a rano wstal do Filipa.
Wikusia
2007-11-14
17:53:01
Email
Pozwole sie wtracic Dodka jak maly ma tak mocno odparzone ze az krostki to kup mu Heilsalbe MULTILIND, kosztuje 13 euro, ale pozniej jak pojdziesz do lekarza malego to ci zwroci jest rewelacjna i naprawde pomaga tylko uzywaj jej tak sporo. A mi jeszcze polecila kolezanka ze dobrze jest jak sie umyje pupe posmaruje woda utleniona, ale w zelu wyschnie i pozniej kremem ktory sie uzywa lub zasypka i powiem ze wyprobowalam i rewelacja odparzenie znika w przeciagu dwoch trzech dni.
dodka591983
2007-11-14
17:57:46
Email
Wikusia dzieki za rade, ale to maluch Kasi ma problemy z pupcia, Filipa jest ok. ale dzieki za rade
kasiarys7
2007-11-14
21:02:11
Email
melduje się ... U nas bez zmian tzn. Jedna duża ładna kupka a reszta to takie wodniste ze śluzem - ok. 3 sztuk...Wkońcu dostałam DICOFLOR 30 . I dzisiaj juz mu podałam mam nadzieje że to pomoże .Jak nie to w piatek przejde się do lekarza.Diete trzymamy .Pupcia ok.Zostało tylko pare mało widocznych krostek.Smarowałam grubo maścią witaminowa. A poza tym To nic więcej nie wskazuje na jakieś dolegliwości jelotowo - żoładkowe.Dzisiaj na spacerku spał całe dwie godziny.Cudownie ...Aniu Hubi też już jadł pomidorówke i też mu smakowała - ja robiłam ze świezych pomidorów.Jak bidulek wyzdrowieje to mu pomalutku bede wprowadzać takie rarytasy...Dodka superowe prezenty.A ta zebra bajer tylko cena mnie zszokowała.A ten piesek to warto pomyśłeć.Ja tą piłke interaktywną co kupiłam to chyba ją sprzedam bo małe jest nią zainteresowanie.jak mu nie pokaze i nie zaczne się nią bawić to on sam nie spojrzy na nią .A kupe kasy zapłaciłam wieć może uda się jeszcze w pozadnej cenie sprzedać.
dodka591983
2007-11-14
21:34:03
Email
dziewczyny oszaleje zaraz!!!!!!!!!! ten moj aniol na wieczor sie w malego szatana zamienia. od ponad pol godz proboje go spac polozyc i w niego wlasnie diabel wstepuje. ryk pisk wrzaski tak moge szybko okreslic co sie dzieje w jego pokoju. jak wy usypiacie swoje maluchy?? bo ten to w zyciu nie usnie sam. jak go poloze to od razu na nogi i buczy w lozeczku. juz mu nawet cycka wyciagnelam, usnal, odlozylam do lozeczka kieruje sie w strone drzwi a on na tylek siad i buczy. ja sie chyba sama porycze bo juz cierpliwosci nie mam wszystko sie we mnuie gotuje, nie nakrzycze na niego bo sie tylko wystraszy gorzej poplacze a i tak nie zrozumie. w dodatku wszystko jest na mojej glowie bo przeciez nie mam tu zadnej pomocy, nikogo kto by mnie odciazyl non stop jestem z Filipem. A dzis cale popoludnie byl jakis nieszczesliwy. wszystko bylo zle. zle na rekach, zle w kojcu zle w zabawkach. on jak sie z popoludniowej drzemki maruda obudzi to i maruda zostaje do nocy, a ilez ja moge go wysluchiwac. dla niego to najlepiej by bylo gdyby noc nie istniala. jestem zalamana bo sama nie wiem co robic. jak nauczyc go zasypiania, nie mowiac o spaniu calonocnym.
dodka591983
2007-11-14
21:35:00
Email
a Filip tez dzis na obiad pomidorowke wciagnal, zesmy sie chyba zgadaly. a no i poddalam sie i zabralam go z lozeczka, wlasnie tu drepcze kolo mnie.
kasiarys7
2007-11-14
22:01:09
Email
Dodka bidulko dobrze cię rozumiem.....Hubert nigdy sam nie chciał zasypiać..Jak był maleńki to go lulałam Jak troche starszy to kładłam do leżaczka chwile pobojałam i spał .A teraz kłade sie z nim na łózku i śpiewam opowiadam nie tylko bajki ale wszystko co robiliśmy w ciągy dnia wszystkie detale łacznie z tym co kupiłam ile zapłaciłam i co z tego zrobiłam.Czasem jakis wierszy opowiem.A on w tym czasie wałkuje się na łózku przejdzie tak je całe w szerz i zdłuż na plecach na brzuchu do przodu i do tyłu.Mizia reką całąjego powierzchnie gada do siebie śmieje się i pomału przysypią .Mówie ci ja tez mam nie lada problem.Ale nidgy nie chciał sam zasnąć.Czasami zajmuje mi to 20 minut a czasami 1,5 godziny.W gardle mi zasycha .Także ja wiem o co ci chodzi.JAk odkładam nie śpiącego do łóżeczka to nie ma zmiłój się to samo co u ciebie.Ja też nie wiem czy tak juz zostanie ale chociaz Hubert przesypia całe noce Czasem tylko ma odskocznie i robi pobudki.Hubi śpi na brzuszku i przesuwa się do przodu Jak juz czuje bok łózeczka i głóka nie idzie dalej to piszczy .Wtedy musze go obniżyc i jak położe na pleckach czy boku to i tak musi ułożyć się po swojemu.jak śpi z nami to kłade go na wysokości mojego pasa /klatki piersiowej bo on ciągle pcha się do góry i musze czuwać żeby nie zlecial z łóżka..Ale zdażają mu się nocki że spi prawie nieruchomo - ale od czego to zalezy ??? nie wiem...I zauważyłam ze od dwóch m-cy misiek ląduje u nas włózku czasem nad ranem a czasem około północy i tak śpimy do ran a.Chyba to moja wygoda ale myśle że jak nie teraz to póżniej napewno nie będzie chciał spać ze mną .A ja tak lubie jego mięciutkie i pachnące ciałko.I uwielbiam trzymać go z arączke ...Biore go dopiero jak zaczyna BUCZEĆ..
ania23
2007-11-14
22:28:43
Email
oj dziewczyny ale sie naśmiałam z waszych maszerujących łobuzków jak nie chcą zasnąć hihihi. No ale tak na poważnie to nie jest wcale śmieszne -wiem. Dodka współczuje ci. Amelka też od maleńkości nie zasypiała sama tylko przy cycku, jak jej coś nie pasowało, była marudna a na spcer nie można było wyjść to cycek i spała. hmmm sama ją tego nauczyłam. Ale od jakiegoś czasu jak mi nie zaśnie przy cycku to odkładam ją do łóżeczka i sama zasypia, coprawda strasznie sie przy tym nawierci, nagada, pofika kołderke ale wkońcu zaśnie, a jak nie zaśnie to biore ją obok siebie i zasypia przytulona do mnie.Jak była malutka to w dzień zasypiała z płaczem bujana we wózku.Teraz na szczęscie nie potrzebuje bujania.Największe było dla mnie zdziwienie kiedy zobaczyłam jak moja córeczka po raz pierwszy sama zasypia na noc w łóżeczku (nie wiem ile miała wtedy m-cy). dla mnie rto był dziwny widok - zasypia bez kołysania!!!! Ale teraz jest ok. Dodka nie wiem jak Filip śpi w dzień ale np. Amelka jak obudzi sie ok.15-16 to jak idzie spać ok 21 to zasypia bez problemu. Musi mieć dłuuuga przerwe od ostatniej drzemki to zaśnie po prostu ze zmęczenia. Tak jak kiedyś pisała Kasia ze Hubi nie śpi w dzień to wieczorem pada i zasypia ze zmęczenia. Spróbuj go przeciągać ze snem na noc.A swoją drogą to podziwiam cie ze podjęłas decyzje o skończeniu karmienia. Ja jakoś nie moge sie zabrac pomimo ze już mam mało pokarmu(karmie 3 razy na dobe) to nie czuje sie gotowa psychicznie pomimo ze karmie już 9 m-cy to pzrecież długo i już powinnam sie "zasycić" bliskością. Czuje ze będzie mi tego brakować! no i Amelka będzie musiała sie juz na stałe nauczyć sama zasypiać. A może dzisiejsza sesja Filipa to bunt na brak cyca :-/ Daj znać jak zaśnie :-) Wiem co to znaczy kres cierpliwości, tez tak miałam jak Amelka miała kolki brrr ten ciągły płacz
dodka591983
2007-11-14
22:32:17
Email
Filip usnal dopiero!!! matko swieta. zaraz ide sama spac bo padne a jeszcze do pracy jutro. tak mi brak tu mamy ona by odciazyla mnie troche. Misiek tez najlepiej lubi spac na brzuszku. sam sie obraca bo ja klade go na boczku.
kasiarys7
2007-11-14
22:38:33
Email
Dodka daj znać ... Oj jak czytam o waszym karmieniu piersią to przyznam się że ja mam poczucie no może nie winy ale jakos coś we mnie siedzi ze nie mogłam karmić ze nie miałam pokarmu ze ta skaza się przypltała i psychika słaba ...Zazdroszcze wam tego uczucia..a pozegnanie napewno nie bedzie łatwe.Mnie pokarm sam zanikł z dnia na dzień - poprostu miałam znikome ilości.I zawsze musiała być butelka bo ze mnie poprostu nie chciało lecieć.A jak ściągałam laktatore(jak mały spał ) zeby pobudzać laktacje to widziałm jak pracuja tylko dwa kanaliki w piersi i to nie tryskało ale kapało.SZKODA ale widoczne nie było mi dan ekarmić...i nie rozumiem kobiet które mówią ze każda kobieta jest w stanie wykarmić dziecko.
kasiarys7
2007-11-15
09:07:38
Email
Ale u nas dzisiaj zimno i wieje...Na 11,30 mam wizyte u lekartza .Lepiej niech zbada Huberta i powie co dalej.Dziasiaj była kupa ale nie ładna ze słuzem ...och nie wiem czy to alergia a amoże jakaś bakteria mu się przyplątal ... bo od czegoś to jest..Poza tym innych objawów nie ma.No i się nie męczy przy załatwianiu alni nie pręzy nic poprostu wiem ze jest pełen pampers bo czuc na cała chłupe..Nocka ok mały spał 11 godzin ale od 1 z nami ...
dodka591983
2007-11-15
14:18:04
Email
halo, ja juz po pracy i po spacerku z maluchem. mam nadzieje ze dzis bedzie mial lepszy humor, bo w nocy tyle razy sie z placzem budzil ze nie zdarzylam liczyc.teraz siedzi i sie bawi. kupilam mu dzieciece jogurty z hipp i nestle ale wcina, chyba mu smakuja. Kasiu nie smuc sie tak, moja kumpela karmila 7 miesiecy synka a on wiecznie chorowal. Ja nie mam problemow zeby zakonczyc karmienie zadnego sentymentu, chyba dlatego ze wiem ze jeszcze raz spotka mnie ta przyjemnosc. tu tez chlodno rano byl przymrozek. brrrrrrrrrr
kasiarys7
2007-11-15
14:52:41
Email
My tez juz po spacerku.. i po wizycie u lekarza.Okazuje sie ze to nie na tle alergicznym tylko delikatna wersja jelitówki.Delikatna dlatego ze nie ma goraczki , wymiotów i apetyt mu dopisuje j jak to powiedziałam pani doktor zywe srebro - nie okazuje objawów choroby...całe szczescie .Diete mam trzymac do końca tygodni i podawac leki...hm troche tego jest Jak nie przejdzie to w poniedzziałek mam się w przychodni pokazać.Misiek ma przepisane : ENTEROL GASTROLIT NIFORUKSAZYD I LACIDOFIL a oprócz tego profilktycznie podawać DICOFLOR .Teraz jestem troche spokojniejsza ale odetchne jak juz bedzie po...Dodka super że Filipek może wcinac takie rarytasy...my jeszcze długo nie kupimy takiego jedzonka.Dzisiaj mój mąz ma urodziny...hahha...i wiecie co kupiłam piękna koronkowa koszulke na noc dla siebie zeby było zmysłowo i elegancko..i szampan i .... mam nadzieje ze bedzie super...A tak na serio to dla niego jeszcze nic nie kupiłam ale po południu jade z mamą do marketu to coś może mi wpadnie fajnego..jedziemy robić zakupy zabawkowe bo duze promocje a pózniej moze nie być.Jutro wam wszystko napisze co i jak bo wieczór mam zajety ..hhihi...
dodka591983
2007-11-15
15:07:47
Email
Kasiu milego wieczoru
ania23
2007-11-15
15:15:39
Email
mmmmmm Kasiu będzie romantycznie no no no, miłego wieczoru Wam życze :-) Dobrze ze juz sie wyjasniło z Hubim, biedactwo dobrze ze to nie alergia. A Amelka od tygodnia ma dwa takie a'la liszajki, jeden na czole a drugi koło uszka i nie chce zniknąć, nie wiem może po jakimś jedzonku, nie wiem czym to smarować. Tak jakby po maści z wit.a jest troche lepiej.Dodka pokrzepiłaś mnie na duchu z tym zakonczeniem karmienia że będzie jeszcze raz taka przyjemność - przy drugim dziecku. Ja tez planuje drugie ale nigdy to nie wiadomo jak to będzie z pokarmem. z Amelką początki byly ciężkie bo ją dokarmiałam butelką ale potem sie "rozkręciło" z piersiami i bardzo sie z tego ciesze.Kasiu a ty sie nie przejmuj. A własnie podobno jest taki przesąd ze jak sie wysprzeda albo wyda rzeczy i ubranka po dziecku to niebawem zachodzi sie w ciąze. Tak miała moja kuzynka. Długo starali sie o dziecko jakieś 10 lat po slubie udało im sie i po paru m-cach zaczęła wydawać ubranka i.... po jakims czasie okazało sie ze jest w ciąży :-) jak mały miał 8 m-cy to zaszła w ciąże.Także Kasiu nono uważaj no i jeszcze ten dzisiejszy wieczór hihihihi.
kasiarys7
2007-11-15
15:20:54
Email
Ale mnie pocieszyłąs ..hahha ale ciesze sie ...właśnie ja nie mam plastrów anty.i nie mamy gumek (maż ich nienawidzi) więc ..Ale wolałabym nie ... trzymajcie kciuki.To nie jest śmeiszne...hihihihih
dodka591983
2007-11-15
16:26:59
Email
dziewczyny codzien od 8 do 9 nie mam dziecka. wlanczam mu kanal polski VH1 tam jest wtedy muzyczna lista przebojow dzieciecych rock your baby i Filip oglada jak zaczarowany, bez zadnego stekania. najbardziej lubi piosenki bebe lilly, mozna znalezc tez je naa www.youtube.com jest tak w nie wpatrzony, ze swiata po ta nia nie widzi.
lila73
2007-11-15
21:34:25
Email
przepraszam, ze sie wtracam, ale chcialabym cos napisac do dodki. chodzi o spanie. ja tez jestem lutowa mama (szymek urodzil sie 8.2.) i czasem tu u was czytam - jestescie fajna grupa. no wiec moj maly spal STRASZNIE. ale sie polepszylo. z nim bylo chyba jeszcze gorzej niz z twoim, dodka. byly noce, ze trzeba bylo z nim siedziec i trzymac go w ramionach jak spal. od ok. 3. miesiaca budzil sie co 3, potem co 2 godziny, a potem 2 godz. byly rzadkoscia, budzil sie czesciej. i za kazdym razem trzeba go bylo lulac do snu - tzn. wyjmowac z lozeczka i kolysac. tez jest takim ruchliwym, powiedzmy niespokojnym dzieckiem. kazdy nam mowil, ze trzeba go polozyc i zostawic zeby wrzeszczal. to jest najlepsza metoda (jak w tej ksiazcze "kazde dziecko moze sie nauczyc spac".) prawdopodobnie to jest najlepsza metoda. ale mysmy nie chcieli tego robic a poza tym on tez ciagle wstaje. on umial stawac jak mial 6 miesiecy. co zrobilismy? pojechalismy wtedy akurat do tesciow. tam nie ma lozeczka dla dziecka. maly musial spac z nami na takim duzym materacu - 2 metry szerokosci. i ... sprobowalismy go po prostu polozyc. i ... udalo sie. bylismy tam 2 tygodnie. szymek spi 2x na dzien - czyli w sumie 3x dziennie go kladlismy przez te 2 tygodnie. zawsze sie udawalo. byly dni, kiedy bylo ciezej, czasem budzil sie w nocy i b. plakal. wtedy bralismy go na rece, ale probowalismy to jak najbardziej ograniczac. chodzi o to, zeby 1. dziecko nauczylo sie samo uspokajac, 2. zeby dziecka nie "nagradzac" za to, ze sie budzi (tzn. nie dawac mu pic, nie nosic go), bo wtedy zrozumie, ze nie warto sie budzic. bardzo wazne jest tez to, ze im mniej pomocy do zasypiania dziecko otrzymuje, tym latwiej potrafi zasnac jak sie w nocy obudzi (a dzieci budza sie miedzy fazami snu). teraz wyglada to tak, ze szymon budzi sie tylko 2, 3 razy w nocy, z czego tylko raz go karmie, a reszta, to tylko smoczek do buzi i spi dalej. no wiec dodka - jesli NAPRAWDE juz nie mozesz, sprobuj cos zmienic. jesli mozesz z tym zyc, to poczekaj, az filip sam sie nauczy lepiej spac. tylko to moze potrwac. w pewnym sensie sami nie chcemy zmian, bo przyzwyczajamy sie do sytuacji, a kazda zmiana zwiazana jest z wysilkiem. kiedy szymek budzil sie i plakal, a my probowalismy go uspokoic bez noszenia go, to bylo to b. stresujace i nieprzyjemne. wazne jest, zeby miec uczucie, ze dziecku nic sie zlego nie dzieje. to uczucie, ta milosc ono tez bedzie czulo, nawet jesli bedzie plakac. po powrocie od tesciow szymek zaakceptowal tez kladzenie go do swojego lozeczka. i jeszcze do wstawania - szymek tez wstaje jak go klade spac. czasem i po 20 razy. ja go po prostu za kazdym razem od razu znowu klade. kiedys tam zasypia. (ja siedze przy jego lozeczku i mowie "szszszs". czyli - reasumujac - nam sie udalo, bo byla inna sytuacja do zasypiania (u tesciow). jeszcze cos - my zrobilismy mu takie "gniazdko" na tym materacu - z pierzyn, poduszek - tak zeby bylo dookola. zeby mogl sie w to wtulic i zeby byl od nas troche ograniczony. tak tylko chcialam napisac, bo tobie - dodka - wspolczuje. i chcialam sie podzielic doswiadczeniem. pozdrowienia dla wszystkich!
dodka591983
2007-11-15
21:49:36
Email
Lila dzieki ja wskazowki napewno sie zastosuje, bo tak dalejbyc nie moze. Masz racje z tym piciem, musze butle odstawic. Piersi tez juz w nocy nie dostaje z zalecenia lekarza. twoj babelek jest z 2007roku? jak tak to moze i dolaczysz do naszego malego grona lutowych mamusiek. zazdroszcze ze masz juz za soba wszystko, ale wiem ze musialas sie natrudzic. My czasem chcemy wziac malego na przetrzymanie, tylko poddajemy sie szybciej od niego. Maly spicaly czas z nami, bo ciezko jest wstawac po 20 razy a potem rano do pracy isc. Ja jestem kierowca wiec tym bardziej musze byc w miare wypoczeta. ale jakprzyjdzie weekend to rozpoczniemy walke. w zasadzie sproboje juz dzis, ciekawe ile czasu nam zajmie. a tak mi go zaljak tak placze i placze ale widocznie musze byc twarda i nieugieta. a Synus Twoj po powrocie od tesciow nie chcial dalej spac z Wami??
lila73
2007-11-15
22:00:37
Email
tak, z lutego 2007. no to moze dolacze - dzieki za zaproszenie! ale moze nie bede tak czesto pisac, bo mam malo czasu. szymon spi z nami od tego momentu, jak mu dam piers - tzn. ok. od 3., 4. rano. potem zasypiamy razem. wczesniej to spanie z nami nic nie dalo, bo i to nie pomoglo. ciagle sie budzil. obok mnie spal gorzej niz sam w lozeczku. tak calkiem wszystkiego nie mam za soba, bo czasem o tej 4. nie chce juz spac. i wtedy znowu placze, a moj maz sie denerwuje, bo nie moze tego zniesc (w nocy). sytuacja jest czesto nieprzyjemna, bo moj maz jest zly na malego, a ja go biore w obrone. pewnie, ze zal, jak dziecko placze. my mielismy jakos szczescie, ze nie plakalo duzo, bo byla zmiana otoczenia. nie, nie daj mu za duzo plakac, ja jestem przeciwna tej metodzie, zeby dziecku dac sie wyplakac. sprobuj moze obmyslic plan - moze zmien rytual czy co. narazie
dodka591983
2007-11-15
22:08:14
Email
Szkoda nerwow meza bo one nic nie daja, maly nie zrozumie przeciez, ale niestety w nocy czasem brak cierpliwosci doskonale to znam. Pochwal sie swoim malenstwem czekamy tu na fotke i na wiecej wpisow. i jeszcze raz dzieki za zainteresowanie sie moim wieeelkim problemem.
ania23
2007-11-15
22:50:18
Email
hej hej! u nas w tej chwili przymrozek i baardzo zimno, Amelka już spi i ja tez zaraz ide bo ostatnio to chodze spać około 00.30. Amelka codziennie - przeważnie dwa razy dziennie robi kupke na nocnik. Przeważnie jej sie zachciewa jak zabiera sie za obiadek albo deser, zacznie jeść, nagle zaczyna stękać i nie może nic zrobić, zaczyna sie denerwować, no to wtedy ja biegne i sadzam ją na nocnik a ona cyk i kupa gotowa, potem siusiu, nocniczek zagra i Amelka wcina reszte obiadku na nocniczku hehehehe. Tak jej sie wygodnie robi na nocnik ze jak próbuje na siedząco np. w kojcu albo w krzesełku i nie idzie to sie denerwuje hihihi. ale to dobrze przynajmniej pupa czysta hahahahaha. Buziaki dla Was i maluszków. A na koniec zdjęcie Amelkowych ząbków - już są dość duże :-)

kasiarys7
2007-11-16
07:50:58
Email
Hejo hejo !!! Witamy nową mamusie i Szymonka.Kkoniecznie pokaż nam swojego bąbelka...moło nam bedzie.Dodka może faktycznie ta metoda pomoże bo ja tez ci współczuje - tak dłużej sie nie da.A Filipek to mały terorysta..hihi.Amelka ma piękne ząbki..super I podziwiam za nocniczek.Ja kupie na mikołaja i tez zaczne sadzać może szybko zaakceptuje taki sprzęt.Ja wczoraj nan zakupach - Kupiłam zabawki dla wszystkich dzieciaków tylko dla Huberta jeszcze nie.Upatrzyłam sobie Take autko jak wasze bąble mają ..Samochodzik na kółeczkach i z bajerami ale brakło..Piesek Uczniaczek szczeniaczek tez się rozszedł błyskawicznie - brakło był za 94 zł. i się nie dziwie.Babcia kupiła miśkowi garnuszek na klocuszek - fishera .Bardzo przystępne ceny fishera w carefurze .Ale jeszcze rozejrze sie .Najważniejsze że juz dla reszty mam i sie nie musze martwić.Teraz jeszcze mój synuś i już...Napewno jeszcze cos fajnego będzie.Acha kupiłam mu książeczki .ale sie cieszyl jak mu czytałam A jedna ma magiczny przycisk który gra -lokomotywa - Tuwima..właśnie siedzie na podłodze i sie nią bawi - nawet mu smakuje.hehhe.Nocka w porze .Mały spał do 5 a reszt z nami.U nas dzisiaj -7 .Ło matyldo mróz kurcze ide wyciągnąc kombinezon dla małego...A teraz kawka i ciasto z wczorajszej imprezki...A juz mam właczony ten kanał zobaczymy co na to hubi..
kasiarys7
2007-11-16
08:51:13
Email
Ale sie wk---- łam .jeden z tych leków co podaje Hubertowi zawiera bakterie kwasu mlekowego - LACIDOFIL .wczoraj podałamm mu na wieczór z mlekiem a on dziesiaj ma wielkie lukrowane policzki.Przeciez w karcie ma ze alergia i skaza bialkowa a tu takie leki przepisujeą i to jego pani doktor...ale jestem zła Juz nie chodzi o kase ale te 20 zł. mogłam na co innego przeznaczyć a tak juz mam trzy takie leki które leża bo go uczulają...
kasiarys7
2007-11-16
10:15:07
Email
Zapomniałam napisac .Hubert waży 9,900 i ma 80 cm. Wróce jeszcze do spania.Dobry pomysł z tymi poduchami może im brakuje takiego ciepełka i przytulenia się ale czy zostawić te poduchy na całą noc...chyba to mało bezpieczne.Misio teraz usnął.Położyłam go na mojej poduszce i tak fajnie spi wtulony w nią.Może taka jedną większą wsadzić do łóżeczka na noc - musze sprawdzić.
kasiarys7
2007-11-16
10:20:56
Email
Aniu a te suche miejsca na Amelkowym ciałku smarój maścią bepanten - bardzo pomaga albo tą robiona witaminową.Ale ta piersza bardziej natłuści.I jak masz możesz podać Fenistil w kropelkach - to taki lek odczuleniowy.Ja go mam zawsze pod ręką Ale mysle że szybko znikną te suche plamki.Acha i wapno tez świetnie łagodzi i pomaga. ..///... halo a wy gdzie się podziewacie..co ja sama dzisiaj ...meldować sie bo zaczne sprawdzać liste.
lila73
2007-11-16
11:10:40
Email
czesc! tylko krotko, bo musze leciec. wstawiam nagiego szymka z nogami taty. szymek nie spi NA poduszce. to gniazdko bylo wokol niego. on sie wtula tylko przy zasypianiu, a potem spi na plecach. to gniazdko bylo dookola.W lozeczku klade poduszke do karmienia wokol jego glowki. no to na razie

ania23
2007-11-16
11:16:48
Email
hej ja już jestem! No właśnie kupiłam wczoraj bepanten i posmarowałam na wieczór, ona faktycznie natłuszcza, kurcze te plamki nie chcą zniknąć , podaje też wapno w syropie. Jeszcze dziewczyny na forum mnie nastraszyły że to moze być alergia na mleko....ale w tym wieku???? ja myślałam ze to sie ujawnia po urodzeniu ale teraz???Kasiu fajnie ze juz zrobiłaś zakupy śiąteczno-prezentowe.ja nie mam czasu zeby pomyseć bo teraz to wykańczanie domu mnie pochłania i mój czas, ciągle coś.Jak już wszyscy majsterkowicze sie wyniosą to trzeba tam porządnie posprzątać bo kurzu jest co nie miara!
kasiarys7
2007-11-16
12:28:42
Email
Szymek jest super jaki radosny...lila wpadaj częściej i na dłużej i pisz o was.Misiek spał krótko tyleże zdążyłam mu obciąć paznokcie u rączek bo u nózek już nie zdążyłam.A ja właśnie wróciłam ze spacerku - ale mrożno i mieliśmy kombinezon na sobie - fajonie w nim wygląda i czapa i szalik ..Aniu skaza ujawnia sie w każdym wieku Ja dostałam jak miałm 1,5 roku .. Wiesz jak nie przejdzie do poniedziałku to idż do lekarza on napewno bedzie wiedział co to za liszaje.Ale wszysko możliwe ...
dodka591983
2007-11-16
15:04:15
Email
ale slodki ten Twoj synus a zabki Amelkowe prawie jak Filipa. Maly moj puszcza sie juz mebli sam i potrafi postac pare sekund, ciekawe kiedy da pierwszy krok. Kasiu rzeczywiscie lekarka powinna byc bardziej ostrozna, ja bylabym zniesmaczona, w koncu to male dziecko. mam nadzieje ze Hubiemu przejdzie. kurcze ja sama zaczelam dostawac krosty na skroniach i kosciach policzkowych i wiecei co od czasu gdyb bylam u kosmetyczki, dziwne. przez jakis czas mialam cere ladna a potem taki atak, a ja nigdy krost nie mialam, no tam czasem pojedynczy sie trafil, a teraz jest horror. i nie wiedziec czemu.moze ta kosmetyczka cos nie tak zrobila. hmmmm. musze koniecznie malemu buty zimowe sprawic, bo na adidasy przy chlodno. w sumie dzis okolo 3 na plusie, ale wczoraj byl przymrozek. Ja z prezentami sie wstrzymac musze azmaz 13tke dostanie hehe, ale co roku mam problem z wymysleniem, zwlaszcza dla facetow, czyli mezow, tatow, wujkow itd. ale jakjuz wymysle to jest ok.przez cala noc nie dalam filipowi herbatyale pomimo placzu szybko sie uspokajal. nie bylo tak zle. moze ta metoda poskutkuje. kochane czy macie takie spiworki do spania dla maluchow? tu lekarze tylko cos takiego zalecaja, zadnych kolder. natomiastostatnio w programie mamo to ja na tvnstyle mowili ze one sa n iebezpieczne, bo dziecko moze wpasc do srodka. i badz tu czlowieku madry. ja chcialam kupic zeby miec pewnosc ze maly sie nie odkryje w nocy. Kasiu a prezent sie udal dla meza?
kasiarys7
2007-11-16
15:26:20
Email
W 100% się udał...Dodka ja nie preferuje spiwoków - a jak maluszkowi jest za gorąco to co ma się kisić w nim...My jesteśmy " gorącą " rodzinka. Śpimy pod cieniutka kołderką bez pizamek sporadycznie właczamy grzejniki nie lubimy jak jest gorąco.A jak idziemy w gości i jest ciepło to ja przynajmniej puchne a mały jest gorący aż ma wypieki. Mąż to chodzący kaloryferek.Dlatego misiek śpi w piżamce bez body i skarpetek pod kołderką i sporadycznie się wykopie.On chyba też nie lubi jak mu jest gorąco.A kilka razy już się zdażyło że rano ( w nocy ) misiek był bez dołu od pidzamki...Ciekawe jak on to robi.I nigdy nie jest zimny ..chłodny czy jakiś tam trzesący.Jakby tak było to napewno ubierałabym go cieplej i przykruwała po same uszy..///...Hubi cały czas przebywa na podłodze i tu się bawi .Coraz częściej staje przy meblach .Kilka razy też stał sam przez pare krótkich sekund..też czekamm na ten pierwszy kroczek.I bardzo mu się podoba jak biore go za rączki i spacerujemy...piszczy na cały blok - juz wie co to dreptanie za pomoca dorosłych..Ale nie zmuszm go do tego jak nie chce to nie.//Dodka a może to po ciąży ci hormony jeszcze nie uspokoiły się i dlatego masz te krostki.U mnie to norma .Ale świetnie cie rozumiem.Ja mam te algi co mi mówiłaś ale nie do rozmnażania tylko gotowy żel do smarowania.I jestem zadowolona ale przyznam ze kremik mi jest potrzebny..
dodka591983
2007-11-16
15:36:08
Email
chyba sama zainwestuje w algi bo od 2 miesiecy tak sie mecze z cera, wczesniej nie bylo problemow. ale mam dobry puder kryjacy wiec pod nim nic nie widac hehe.
kasiarys7
2007-11-16
15:45:15
Email
Ja nie moge uzywac takich kosmetykow jak pudry czy podklady.Cera zaraz mi się "poci" świece sie i czuje sie taka natapetowana bo żeby to wszysto u mnie zamaskowac to pudełko to za mało.Ja tylko mam puder sypki które uzywam na wyjsie bo na codzień to nic tylko rzęsy i błyszczyk.Acha zaraz po takich specyfikach na twarzy mam alergie..Swedzące place i syfków cała masa
dodka591983
2007-11-16
15:47:45
Email
oj Kasiu to Ty biedna jestes. ja bez pudru to do sklepu bym nie wyszla, w ogole bez makijazu. taka kwestia przyzwyczajenia. chyba z rodziny wyniesione.moja babcia ma 73lata i nie wyobraza sobie, zeby sie nie pomalowac, nawet jak nie jedzie do miasta.
lila73
2007-11-16
15:55:58
Email
moj maly ma spiworek, ale stosuje go dopiero od miesiaca (bo wczesniej, jak zasypial "na nas" to to bylo niepraktyczne). on sie ciagle odkrywa, wiec mu spiwor zakladam. jemu jest niestety b. czesto zimno i w ogole czesto jest chory (katar) - teraz na przyklad. ale mi sie ten spiwor tak znow nie podoba. jak on wstaje, to sie ten spiwor skreca. ale dziecko nie wpadnie do srodka, bo ten s. sie ubiera - przez raczki przechodzi. poza tym ten spiwor jest za maly, zeby szymon mogl do niego wejsc (sa tez duze spiwory). tzn. w tym wieku dziecko raczej nie wpadnie do srodka, mlodsze to moze. no a poza tym moj szymek ciagle jest "ze mna" w nocy (tzn. od ok. 3. ) i bym zauwazyla. nie wiem, jak koniecznie nie potrzebujesz to nie kupuj. aniu, moj szymek tez ma skaze. ujawnila sie ok. 7 miesiaca - wysypka na twarzy.
kasiarys7
2007-11-16
15:57:04
Email
Chyba tak jest...ja nie czuje potrzeby malowania się na codzień .Raz byłam pięknie umalowana na własny ślub - profesjonalnie .Chciałabym zeby ktoś nauczył mnie malować się i dobrał odpowiednie kosmetyki.Może i we mnie zapaliłaby sie taka żyłka.I wogóle żeby ktos mnie wzioł i przerobił - taka metamorfoza w stylu JAK DOBRZE WYGLADAĆ NAGO -bardzo lubie ten program takiego kogoś mi trzeba..
kasiarys7
2007-11-16
16:01:50
Email
Dodka prztypomniało mi się sa takie komplety pościeli gdzie kołderke przypina sie do przescieradła na dwa suwaki po bokach.Poszukam wieczorem w necie to dam linka.../// lila mój misiek mam skaze praktycznie od urodzenia .Całe szczęście ze nie ma liszaii i jakiś tam większych zmian na ciałku.Ja zaraz jak widze zaczerwienione policzki to reaguje i nie dopuszczam do rozprzestrzenienia się dalej.Raz miał za uszkami ...to na początku .lila a ty pracujesz czy siedzis z małym w domku?
dodka591983
2007-11-16
16:04:37
Email
o tak mi tez sie marzy stylista. namietnie ogladam ten program. w malowaniu radze sobie dobrze, gorzej w doborze ubran. najlepszy stroj to dzinsy i sweterek i na tym pomysly sie u mnie koncza. mly usnal mi na rekach przy herbacie.
dodka591983
2007-11-16
16:06:15
Email
kasiu jak sie wkleja linki zeby wychodzil taki odnosnik rozowy.jak to robisz. lila chyba zdecyduje sie na spiworek, bo w nocy nie mamy w domu zacieplo.
kasiarys7
2007-11-16
16:11:51
Email
no tak jak nie macie ciepło w domu to lepiej niech śpi w śpiworku.U nas w blokach jest ciepło bo są ocieplone i nowe okna i z każdej strony mieszkanie to jest co grzać.A my śpimy w małym pokju a w dużym mamy uchylone okno przez całą noc.Jak jest za ciepło to wszyscy sie kręcimy i nie możemy usnąć .Zauważyłam że Hubert ma tak samo.Dlatego on jak juz uśnie w dzień to na dworzu...
kasiarys7
2007-11-16
16:18:18
Email
Do wstawiania linków uzywa się znaczników. linki w miejsce "tu wstawiasz link" wpisujesz pełen adres strony a "tu tytuł linka" to piszesz to co się wyświeli na czerono - czyli link.Pamiętaj wszystkie znaki muszą byc zachowane inaczej link nie wejdzie.Jak cos to pisz - pomoge
dodka591983
2007-11-16
19:17:15
Email
Kasiuten piesek z fisher price byl po 94zl??? ja terazszukalam na polskich stronach to on 149zl kosztuje!! czy to mozliwe taka roznica
kasiarys7
2007-11-16
19:53:48
Email
Tak dodka ten pisek SZCZENIACZEK UCZNIACZEK był dokładnie po 94,99 ale na półce były puchy.Sama byłam zła ... Nie mogę znaleśc tej pościeli śpiworkowej ale jak cos to wstawie.Ale możesz kupić pościel flanelową ta jest cieplutka.A u nas nie ma wody - i nie zapowiada się na szybkie włączenie.Przed blokiem stoja beczkowozy ...hahha....mamy dzień dziecka .Misiek usnął o 19 ciekawe czy do rana jakby co to zaraz szykuje butle
kasiarys7
2007-11-16
20:01:34
Email
Przepraszam pomliłam się znalazłąm właśnie reklame carrefoura i jest tam za równe 94 , 00 przecena z 129,90.Jest dużo zabawek fishera Babcia kupiła HUbertowi ten garnuszek na klocuszek za 69,00 - zawsze to taniej .Dlatego szybko pojechałam a tu lipa juz nei było..
kasiarys7
2007-11-16
20:04:25
Email
jeszcze co mi się podobało to ten POCIĄG ZASKAKUJĄCYCH ZABAWEK za 169,00 na allegro kosztuje ok 200,00 zawsze to taniej a jak kupujesz kilka - naście zabawedk jak ja wczoraj to zaoszczędzasz sporo kaski.
kasiarys7
2007-11-16
20:51:31
Email
A co myśłicie o takim chodziku chodzik pchacz czy to sie sprawdzi ?
ania23
2007-11-16
21:13:37
Email
Dziewczyny nie straszcie mnie z tą skazą, u nas nikt alergikiem nie jest, przynajmniej ja z mężem także Amelka też nie powinna. smaruje to bepantenem i jak nie zniknie to w poniedziałek do lekarza. Zmieniłam jej mleko z NAN zwykłego na NAN ACTIVE ale watpie zeby to przez to hmmm. Kasiu to Wy ale "chłodnolubni jesteści" hihi. Amelka też w nocy strasznie sie odkrywa i czasem rano ma chłodne łapki i czasem jak zdejmie sobie skarpetke to ma lodowate nóżki. jakby spała bez body po piżamką to przeziębienie murowane bo ciągle piżamka jej sie unosi i widać plecki. w śpiworku pewnie byłoby mniej swobodnie bo to chyba troche ogranicza ruchy. Kasiu podziwiam was ze śpicie w nocy przy uchylonym oknie ;-) latem to tak ale teraz! brrrrrrrrrrrrrrr :-))Lila fajnie ze do nas dołączyłaś im więcej mam i doświadczeń tym lepiej hihi
ania23
2007-11-16
21:17:43
Email
A Amelka już nie wyobraża sobie robienia kupki w pieluszke hahah jak jej sie chce to zaczyna marudzić, wiercić sie , wtedy na nocnik i już...Ale dziecko musi mieć określone mniej więcej pory robienia kupki hihihi to wtedy idzie jak z płatka :-) Amelka dzisiaj zaczęła unosić w końcu tyłeczek i chwile utrzymała sie na czworakach :-) mam nadzieje ze w końcu ruszy z raczkowaniem. A jak jej mówie ze ma zrobić "kosi kosi" to od razu zaczyna klaskać rączkami ach jaka ona mądra.... no dobra już dosyć tego chwalenia ale jak każda mama lubie sie chwalić osiągnięciami swojej córeczki hihi
ania23
2007-11-16
21:19:59
Email
Kasiu co do chodzika pchacza to też myślałam o takim czymś tylko później jak Amelka będzie już wstawać. Ale ty dla Hubiego możesz spokojnie kupić, ja jestem jak najbardziej za takim sprzęcikiem, FAJNA SPRAWA
venuss
2007-11-16
21:31:34
Email
Witaj Lila. Ola nie cierpi śpiworka! Poza tym okazał sie niebezpieczny: krępuje ruchy i kiedy mała próbuje się przewrócić na brzuszek plączą jej się nóżki i zdarza jej się uderzyć w główkę (mimo ochraniaczy w łożeczku to jest bolesne spotkanie ze szczebelkami) Wyczytałam gdzieś że dziecko należy ubierać do spania cieplej i przykrywać lekko dlatego że zawsze się rozkopie. Moja dzidzia spi w body i cienkiej bluzeczce, do tego śpioszki lub luźne rajstopki. Nie marźnie nawet kiedy się odkryje, pozdrawiam.
kasiarys7
2007-11-16
21:47:50
Email
witaj Venuss fajnie ze sie meldujesz co u was Olenka juz zdrowa? Aniu my nie śpimy przy otwartym oknie tylko w drugim pokoju uchylamy a w sypialce jest zamkniete .Nie przesadzajmy.A misio śpiw opakowaniu nie obudził sie dostał mleko i lekarstwa na spiocha.Spiw body i rajtkach...A u nas już chyba leoiej juz jutro rozrzerze mu diete..Aniu nie staszymy alergia ale ..tfu tfu przez lewe ramie.nich to lepirj obejrzy fachowiec.Nie koniecznie to na mleko aleria może na jakies inne składniki diety a moż en aproszek czy inne kosmetyki - nie zmieniałś nic?Nie dawałaś nowych produktów do jedzonka.Nie wiem ale u huberta to alergia objawia sie po paru godzinach od zjedzenia alergrnu...np.wczoraj wieczorem dostał lek a dzisiaj rano poliki jak buraki..bidulek mój..
dodka591983
2007-11-16
21:52:19
Email
Ten chodzik pchaacz ma niezla cene, i w zasadzie jest tylko do pchanie. My dlatego zdecydowalismy sie na auto ktore tez jest takim pchaczem. ma 4 funkcje. jak juz sie maluch nauczy przy nim chodzic to moze jezdzic, i wtedy nadal ma radoche z tej samej zabawki. Mysle ze na dluzej bedzie miec. teraz sproboje wstawic link tego wlasnie autka chicco autko/
dodka591983
2007-11-16
21:53:39
Email
chicco/
dodka591983
2007-11-16
21:56:11
Email
hurra wyszlo. To juz sama nie wiem czy kupowac spiworek czy nie. teraz jeszcze Venuss stwierdzila ze nie bardzo porzyteczne. hmmm. a tu w niemczech wszyscy sie tym podniecaja. w szpitalach to dzieci spia tylko w spiworkach, zadnych kolderek. I taklekarze zalecaja i wszyscy chwala. Ja osobiscie uwielbiam spac w spiworze, jak zadna czesc mnie nie wystaje, najpierw sprawdze ile taka przyjemnosc tu kosztuje.
kasiarys7
2007-11-16
22:01:54
Email
no chodzik fajny ale cena mnie powaliła ..
dodka591983
2007-11-16
22:09:27
Email
to fakt cena jest podwojna, ale ta zabawke maluch bedzie mial na dluzej. Bo z samego pchacza jak nauczy sie chodzic chyba porzytku nie bedzie. No nie wiem to tylko moje zdanie. Moze znajdzie sie jakas promocja w okresie przedswiatecznym
lila73
2007-11-16
22:11:57
Email
aniu, ja tez nie mam alergii ani moj maz... to nas zaszokowalo, ze maly ma skaze. ale moze w przypadku amelki to nie jest skaza! przestanmy gdybac, idz do lekarza i zobaczymy. dwa liszaje nie musza oznaczac skazy. moze amelka jest na cos innego uczulona? np. truskawki czy cos. zmiany skorne moga wystapic do trzech dni od wprowadzenia nowego skladnika pokarmowego. przypomnij sobie, czy cos wprowadzilas. a takie liszaje to ma duzo dzieci w tym wieku. to potem przechodzi. i nie zawsze to musi oznaczac skaze. ja tez mam taka cicha nadzieje, ze u szymona to nie jest skaza. venus, szymon umie nawet chodzic w swoim spiworze... (raczkowac). ale - jak juz napisalam - nie lubie tego spiwora za bardzo. a tak w ogole to dziekuje za mile powitanie! i za komplementy dla mojego malego! ja nie pracuje, siedze z malym w domu. no, ja - z tego co wiem to jak dodka - nie mieszkam w polsce, tylko za granica - w austrii. i tu dostaje sie pieniadze na dziecko przez 2,5 roku. jeszcze odnosnie spiwora - tu to jest prawie ze obowiazek. jak komus powiem, ze moj maly spi pod koldra, to on jest przerazony. ale - jak powiedzialam, dotad nie stosowalam sp. a zaczelam, bo szymon sie ZAWSZE odkopuje i jest mu zimno. a moj maly jeszcze nie spi. ale maz go dzisiaj usypia. ale teraz jest juz pare minut cicho - moze udalo sie.
lila73
2007-11-16
22:12:56
Email
dodka, kup uzywany jak znajdziesz. nie ma w twoim miescie komisow z rzeczami dla dzieci?
dodka591983
2007-11-16
22:18:19
Email
Lila my mamy wlasnie takie autko, dlatego polecam bo maly fajnie w nim jezdzi i uczy sie chodzic. MY mieszkamy w Niemczech, na granicy z Holandia. Ja pracuje 2-3dni w tygodniu po 4 godziny. Z kasa macie dobrze. My przez rok tylko dostajemy 300euro miesiecznie (kiedys bylo 2 lata) i 150euro do konca edukacji Filipa. A jak dlugo mieszkasz w Austrii i jak sie tam znalazlas? Opowiedz nam troszeczke :)
lila73
2007-11-16
23:07:37
Email
tez 150 do konca edukacji. ja do austrii przyjechalam na studia i tu juz zostalam. jestem muzykiem. wstawie jeszcze 2 zdjecia (z pazdziernika)

dodka591983
2007-11-16
23:10:52
Email
Ale slodki ten synus Twoj. To mamy w gronie mamusie artystke. a na jakim instrumencie grasz?
lila73
2007-11-16
23:11:37
Email
i drugie

lila73
2007-11-16
23:12:56
Email
dzieki! na pianinie ide, bo musze jeszcze zadzwonic do znajomego. no to dobranoc
kasiarys7
2007-11-17
08:26:14
Email
hejo alez sie rozpisałyście - kyrcze ja musiałam lecieć do małego bo marudził jak cho---a Noslam lulałam kładłam robiłam wszystko i nic oczy jak u sowy a głowka jak peryskop.Połozyłam się z nim i chwila moment i usnął a ja zaraz za nim.Mąż mnie obudził o 1 (dopiero dotarł do naszego łóżka bo siedział w necie...)i przełóżyłam Huberta do łóżeczka..o 5 rano wylądował znowu u nas...nie wiem dlaczego nie chce spać u siebie - wydaje mi sie ze przyzwyczaił sie do spania z nami.może jak zaypia z e mną to chciałby budzić sie też ze mną anie jak otworzy oczka to nikogo obok nie ma...już nie wiem.Mąż też chodzi nie wyspany - śpi dosłownie wepchnięty w ściane bo nie chce przygnieśc małego na śpiocha albo cos tam jeszcze .Mówi to spijmy osobno przez jakiś czas i zobaczymy co z tego wyjdzie a on - Hyba ocipiałas ja nie usne bez was - ciebie - hahaha i co lulałabym dwójke moich chłopów.../// lila fajnie że dołaczyłaś do nas .długo juz jestes w Austrii i co dalej ..bedziesz tam mieszkać czy przewidujesz powrót ? Synusia masz fajnego i boskie robi nimki...
dodka591983
2007-11-17
08:32:33
Email
Hej Kasiu ranny ptaszku, my wstalismy oczywiscie na liste przebojow a tu program zakodowany.!!!!!!!!! probowalam dzwonic na infolinie ale oczywiscie nie szlosie dodzwonic, cale szczescie po 20minutach znow dziala VH1 i synek wlasnie w kojcu siedzi jak zaczarowany i oglaada te swoje teledyski. Musze sie pochwalic ze kolejna nocka lepiej. Troche zaczal sie wybudzac dopiero kolo 4 rano, ale bez placzu. zamiastbutli dawalam smoka. po 6 dalam mu troche herbatki, a o7piers, bo mialaam juz pelne. za to mleka z flaszki rano nie dostanie zeby nie pekl.
kasiarys7
2007-11-17
08:42:03
Email
Hejo no to super ze Filipek przesypia ..u nas bez zmian.Zapomniałam o tym programie zaraz przełacze ale jakoś mu to obojetne...Za to bardzo lubi jaka to melodia wtedy jest zaczarowany heheh
kasiarys7
2007-11-17
08:44:36
Email
I wiesz co jeszcze ogladal z zaciekwawieniem DOMISIE.Kiedys przypadkowo wlączyłam Tv polonia i tam leciały siedział wpatrzony .Musze sprawdzic kiedy to emitują .Ciekawe czy TELETUBISIE by polubił - nie ma ma płytkach a w telewizji chyba tez ich nie ma
dodka591983
2007-11-17
08:52:30
Email
Maly jak leca rekalmy bardzo sie denerwuje. a oto on podczas porannej telewizji
kasiarys7
2007-11-17
08:57:50
Email
Alez on jest cudowny jaki pięny uśmiech ... Zabawki w kojcu takei same jak u Hbiego .Włąsnie leci piosenka teletubisi a on stoii i sie smieje - podoba mu się
dodka591983
2007-11-17
09:00:13
Email
koniec listy, Filip marudzi. lecimy na sniadanko.
kasiarys7
2007-11-17
09:00:23
Email
Dodka a w rogu pokoju stoii jakis samochodzik co to fajnie wyglada zrób zblizenie i napisz - podoba mi sie ...lece pamper pełen ..hahha
kasiarys7
2007-11-17
09:02:30
Email
A u nas pada snieg..i jak ładnie graja w telewiorku...lalala.miły poczatek dnia ,,zespól fiil
dodka591983
2007-11-17
09:28:32
Email
to wlasnie to autko chicco co wczoraj link zamiescilam
kasiarys7
2007-11-17
09:35:38
Email
Tak mi się wydawało prezenyuje się berdzo fajnie...i te kolory widać ze firmówka a nie jakas tam ..za przeproszeniem tandeta.Ale cena mnie powala może jakby ktos się dołożył ale to nie u mnie..ja nie ma aż tak zgranej rodziny..hahaha.
dodka591983
2007-11-17
10:30:43
Email
u nas autko Filip dostal od moich rodzicow na chrzciny, do tej pory czekalo a teraz czesto z niego korzystamy. Jak narazie synek umie jezdzic sam do tylu
kasiarys7
2007-11-17
12:54:07
Email
No tak Hubert jeszcze nie miał chrzcin..Ale na wiosne musze zrobić to juz ostateczny i najpózniejszy termin.No my po spacerku.padał śnieg ale juz stopniał ..hahah i narazie to tyle zimy.
dodka591983
2007-11-17
21:57:27
Email
hej hej maly spi mam chwilke. Sama nie moglam uwierzyc, dzis Filip spal od 10 do 14!!!! ja sama polozylam sie o 10.30 i tez spalam razem z nim tak dlugo. ale zesmy sie wyspali.caly dzien mial synus dobry humor. kupilam mu w koncu ten spiworek. jak dostawal butle na noc i w nim byl to caly czas kopalnogami chyba nie wiedzial co sie dzieje. ale w ostatecznosci sciagnelam, gdyz musze go najpierw uprac. blismy u tesciow w odwiedzinach, jaka ta tesciowa moje pokrecona to az zal. cale szczescie ja od niej zalezna nie jestem, wiec moge mowic co mysle.
dodka591983
2007-11-17
22:01:04
Email
MAma moja wygrala pieska dla Filipka hurra. Kasiu tu masz link piesek nowy 90zl taniej niz w carefour uczniaczek/
kasiarys7
2007-11-17
22:09:33
Email
HA HA HA dodka fajnie piszesz o teściowej...dobrze ze ja nie ma takich problemów.A my oglądamy mecz . Misiek tez juz chrapie i juz miał jedno przebudzenie.Ciekawe ile mnie tej nocy spotka pobudek. Ale te zabki mu cały czas dokuczają dzisiaj bardzo czesto płakał i trzymal rączke w buzi i gryzł paluszki a śłinka mu cieknie jak z kranu..i może te nocki to przez to..?sama nie wiem.///No prosze jak Filipek ładniespal zeby jeszcze mu tak nocki podpasowały ..Hehe..Dodka to sporo dostajesz na małego jak piszesz 300 euro fiufiu tylko jak u was cenowo wszystko wygląda .Ja mam 400 zł wychowawczego - płatny przez dwa lata i 48 zł rodzinnego i to juz tak do końca jego edukacji.No stawka rośnie względem wieku ale najwayższa to 68 miesiecznie.Acha a becikowe podwójne mi się należało.Jedno od państwa a drugie od prezydenta łodzi..hehe + dodatek.Ale to wszystko liczy sie z dochodówa ze my zatrudnieni na najniższe to przysługuje...Ale co to jest - kropla w morzu
kasiarys7
2007-11-17
22:12:20
Email
nawet tanio ale przesyłka droga .Całóść =115 czyli chyba poczekam jeszcze bo sama nie wiem na co się zdecydować .
kasiarys7
2007-11-17
22:14:17
Email
jak to wygrała ? gdzie co i jak?bo sie pogubiłam
kasiarys7
2007-11-17
22:18:01
Email
A JA PIJE SOBIE DRINKA lalaala
dodka591983
2007-11-17
22:23:22
Email
Fakt droga przesylka nie zauwazylam. A byla akcja taka normalna bez KUP TERAZ i mama wylicytowala za 78zl to jeszcze przystepna cena. ja wlasnie ogladam moj serial na tvn style hotel babylon. swietny.
dodka591983
2007-11-17
22:26:07
Email
takie pieniadze czyli 450euro miesiecznie dostaje sie przez rok. od lutego bedzie juz tylko 450euro. w sumie ceny tutaj w porownaniu do zarobkow sa tanie, o wiele tansze niz w Polsce. Wiec gdy tylkomazmojpracuje, stac nas bylona kupno domu, auto (oczywiscie wszystko na kredyt) ijeszcze dobrze zyc. Dlatego siedzimy tu. Tylko pieniadze trzymaja nas przed powrotem do Polski.
kasiarys7
2007-11-17
22:26:09
Email
super..to mamie sie udało.A serialu jeszcze nie widziałam ... Dzisiaj podjadłam troche chipsów i już mnie wszystko swedzi i mam twarz czeroną i swedzącą i wywalona ...a myslałam ze bedzie lepiej .to ta moja alergia...No skonczył sie mecz...WYGRALIŚMY
kasiarys7
2007-11-18
15:55:05
Email
OOOOOOOOOOOOOOOOO !!!!!!!! Gdzie się podziewacie !!!!!!!!!!! By łam dzisiaj w markecie zerknąć na zabawki ale nic nie dozucili taz. to co ,mnie interesuje to nie ma...Misiek usnął na spacerku ale tak zimno że przyszłąm do domu taz teraz jestem u babci Hubika { moja mama} a on ciągla śpi jak miło mieć chwilke bez obowiązku.Śpi już 2 godziny a tauś w domu sprząta dlatego nie chciałam wracać bo i mnie pewnie bycoś przypadło a tak co posiedze i wypije kawkw w spokoju..ihihih ale ze mnie żona co ?
kasiarys7
2007-11-18
21:20:32
Email
HURA !!! HURA !!! MAMY PIERWSZEGO ZĄBKA ... DOLNA PRAWA JEDYNKA ... BARDZO SIĘ CIESZYMY
dodka591983
2007-11-18
21:51:34
Email
no gratulacje dla Hubiego, brawo brawo, teraz przyjdzie reszta. U nas Filip pieresza noc spi w spiworku.Zobaczymy jak bedzie. dzisiejsza nocka byla kiepska obudzil sie i ponad godzine nie spal z nudow robil kosi kosi i inne glupotki przychodzily mu do glowy.
kasiarys7
2007-11-18
22:12:56
Email
HURA !!! HURA !!! MAMY PIERWSZEGO ZĄBKA ... DOLNA PRAWA JEDYNKA ... BARDZO BARDZO SIĘ CIESZYMY
kasiarys7
2007-11-18
22:15:36
Email
Uczyłam się pisać kolorowo...i udało sie. Ale się uśmiałam z nudnej nocki Filipka...Czasem tak bywa też to znam jak mi oczy opadają a Hubert ma ochote na zabawe . Zdaza się to bardzo zadko ale wiem o co chodzi.
dodka591983
2007-11-19
09:39:22
Email
dzien dobry mamuski, kolejny tydzien przed nami, a ja znow nie wyspana, ale nie chce mi sie znow zalic. dzis przylatuje moja przyjaciolka jestem taka podekscytowana. Filip po swojej liscie przebojow szeleje teraz wsrod zabawek gania za interaktywna pilka ktora uwielbia.
lila73
2007-11-19
09:57:04
Email
czesc! dodka, wiesz, jak przeczytalam co napisalas, to tak jakbym czytala wlasne slowa sprzed 2 miesiecy - "nie chce narzekac". tez tak bylo, juz nie chcialam o tym pisac (pisze jeszcze w innym forum), bo ciagle sie skarzylam i wydawalo mi sie to juz nudne (dla innych). co robimy z filipem? nie wiem, sprobuj wyprobowac jakas metode. jak on zasypia? tzn. jaki macie "rytual"? ale wiesz, moj maly tez zle spi, dzis np. budzil sie chyba w 10 razy, ale dzieki bogu w wiekszosci przypadkow pomogl smoczek. a wiesz co? ja chodze z moim do takiej lekarki homeopatki. i ona mu daje srodki, ktore zawsze pomagaja. mniej wiecej na 2 tygodnie tego starcza. to znaczy - ja mu daje 3 kuleczki jednorazowo i przez 2 tygodnie spi spokojniej. to nie jest jakas chemia, ten lek jest czysto roslinny (nazywa sie cina). ale bron boze nie kupuj tego po prostu w aptece, bo to trzeba do dziecka dopasowac itd. w kazdym razie - ta lekarka naprawde zajmuje sie homeopatia, nie tak jak wielu lekarzy tylko tak "na oko", z ksiazki. za wizyte liczy sobie 120€ za godzine (policzyla mi dzieki bogo tylko pol godziny). ja bylam tez z moim u osteopaty (znasz takich lekarzy?). ale najbardziej pomaga homeopatia. wiesz, nawet jak tylko na 2 tygodnie "starcza", to zawsze to sa 2 spokojniejsze tygodnie - mozna sie troche zregenerowac. i poza tym - ja tak mysle - im dziecko sie robi starsze, tym lepiej ze spaniem. a znasz czopki "viburcol" - sa bardzo dobre. dzialaja nasennie i uspokajajaco. tez homeopatyczne, ale te to mozesz noramlnie kupic. daje sie dziecku jak zabkuje czy jak jest niespokojne.
kasiarys7
2007-11-19
10:19:33
Email
Hej i ja sie melduje w zimny i wietrzny poniedziałek ..Dodka super że bedziesz gościć przyjaciólke..i to tez z daleka - też wyemigrowała z Polski ? A co sie dzieje z naszą Anią ...?
dodka591983
2007-11-19
10:52:48
Email
dzieki Lila za wskazowki,obawiam sie ze takich specjalistow nie znajde w tym miescie, bo ono jest niewielkie, ale viburcol mamto sprobuje. blad w tym ze synek usypia mi najczesciej przy butli z mlekiem,lub herbata (jak przed chwila). ciezko go od tego oduczyc, bo wczesniej usypial przy piersi. od dzis pomoze mi przyjaciolka, moze przy niej sie nauczy,tak lekarz nam radzil. mampytanie do was, czy smarujecie czyms buzki waszych maluchow,przed wyjsciem na dwor?
kasiarys7
2007-11-19
11:49:00
Email
Zawsze.używam kremu Nivea baby na każdą pogode.Nie uczula lekko się rozsmarowyywuje i ogólnie jest super.Ja polecam.Dodka miejmy nadzieje że przyjacióla przekaże pozytywne fluidy Filipkowi i problem zniknie.
dodka591983
2007-11-19
14:08:49
Email
my niedawno wstalismy, polozylam sie z Filipem i moment 3 godz zlecialy. dzwonila szwagierka jej niespelna 5miesieczny synek przespal dzis 12 godzin i smialysmy sie ze zamienimy sie maluchami na pare nocek co przeszkoli Filipa. moze to tez nie bylby glupi pomysl.
kasiarys7
2007-11-19
14:29:56
Email
A my po spacerku...ale mrożno...misiek był w kombinezonie i miał przyczepione butki i wiecie że nunie miał cieplejsze niż w kozaczkach.Fajnie wyglądał miał czerwony nosek i policzki huhuha idzie zima złą.....No ładnie Hubert tez potrafi tyle spać ale nie sam w łóżeczku tylko z nami.A ja mam problem ze soba hihi bo to moja wina ze go ucze spania z nami .dla swojej wygody biore go do łózka a powinan utulić i odłozyć .Ale postanawiam od dzisiaj wziąśc sie z asiebie i jak się przebudzi to chwilke poczekam i podejde i ululam i odłoże i odstawie dalej łózeczko zebym wstała a nie obok gdzie teraz to nawe nie musze sie zbytnio podnosić tylko na siedząco go wyciagam i kłade w środek.Teraz to zmienie.POSTARAM SIĘ.///dodka to dobry pomysł dać Filipka szwagierce ciekawe kto pierwszy wymięknie - szwagierka po nieprzespanym tygodniu czy znudzony Filipek...
kasiarys7
2007-11-19
14:31:54
Email
Kupiłam Hubertowi balonika i ma radoche ze hoho.Siedzi na podłodze i wali w niego a jak ten ucieka to Hubi raz dwa na czworaka go gania..
ania23
2007-11-19
14:54:04
Email
hej dziewczyny mam chwilke czasu zeby coś napisać. Ostatnio to jestem zabiegana ze juz mam dosyć i z tego powodu jakaś chndra mnie dopada, nic mi sie niechce, po prostu jestem przemęczona, ciągle coś przywoża, dowożą, montują i ja musze dojeżdząc zeby ich pilnować bo mąż w pracy.jestem zmęczona a jeszcze przeprowadzka i urządzanie sie tam....chyba potem na jakieś wakacje trzeba będzie jechać :-)Na szczęście z Amelką nie ma problemu, nocki ok, teraz ładnie je i owgóle jest fajna. Robi jak najęta kosi kosi i papa, rano jak sie obudzi to w łóżeczku słychac klaskanie hihi.ja jeżdzi w swoim jeżdziku i mówie jej ze ma zrobić "titit" to puka w klakson i ma radoche :-) Na dzis umówiłam sie z koleżanką z liceum, miała do mnie przyjechać, ale zadzwonili ze przyjeżdzają montować kuchnie więc spotkanie odmówiłam. Mieli przyjechać 13-14 i jak o 14 zadzwoniłam to powiedział mi ze jednak sie nie wyrobią nie przyjadą dzisiaj :-(( i wszystkie plany legły w gruzach, nie lubie takich niesłowych ludzi.Dodka fajnie masz ze przyjeżdza do ciebie koleżanka, fajnie jest sobie tak poplotkować. też już patrzyłam za prezentami na allegro dla Amelki i znalazłam takie fajne organki które naśladują odgłosy zwierząt i mają różne melodyki. Chyba jej kupie na mikołajki. Dodka szkoda ze Filip nie śpi tak ładnie w nocy jak w dzień, ale nie zawsze jest tak jakbyśmy chciały :-) ale prawda jest taka że: NASZE MALUCHY UWILBIAJĄ SPAĆ Z NAMI. i my z nimi tez ale tak nie można za długo bo maluszek musi uczyć sie spać sam. Kasiu życze wytrwałości w nauce Huberta samodzielnego spania. Amelka na szczęscie nie nauczyła sie spania z nami :-)aha w środe idziemy do lekarza dermatologa z Amelką i jej liszajem.raz wydaje mi sie ze jest mniejszy a raz ze bardziej czerwony ale nie chce zniknąć :-(
ania23
2007-11-19
14:56:27
Email
Amelce też kupiłam balonika takiego grubszego ze od razu nie przebije, takiego królika z uszami i ona uwielbia go ciągnąć za te uszy :-))
ania23
2007-11-19
15:02:50
Email
no i oczywiście GRATULACJE DLA HUBIERCIKA!!!!! w końcu sie doczekał ząbka to pewnie teraz reszta ząbków pójdzie jak burza :-))
kasiarys7
2007-11-19
22:19:52
Email
Aniu to ty masz dopiero na głowie...Wcale się nie dziwie ze dopada cię chandra ale weż miotłe i ją przegoń jak najdalej się da byle nie w moja strone. hihih ... To Amelka już mądra dziewczynka Hubi uczy się robić papa ale jakoś mu pod górke.A tu jeszcze Amelcia trąbi BRAWo i ten nocniczek normalnie kłde ukłony .musze się wziąść za nauke miśka bo az głupio..hahaha.A tak na serio to przemeczysz się teraz (bardzo)ale póżniej cała trójka na soim ..Zobaczysz jak fajnie A taki wyjazd to dobrze zrobi wszystkim.Fajnie byłoby żebyśmy same z bąblami sie spotkały tak na tydzień gdziesz nad morzem w ciepłym i przytulnym pensjonacie .Niania na noc a my odreagować ...Ale mi się marzy..Jestem ciekawa ile dzisiaj w nocy razy wstane do małego.Łóżeczko już odsunełam.A mąż sie pytam co ja robie ,pokiwał główą i powiedział ze on lubi spać z Hubim ale ja mu na to że przecież trzeba go uczyć spać samego...no tak przyznał mi racje.A tak teraz sobie przypominam że Hubert zawsze spał sam tylko od jakiś 2-3 miesiecy sypia z nami.
kasiarys7
2007-11-19
22:23:52
Email
Dzięujemy za gratulacje .W sobote jak kładłam spać miśka powiedziałm ze jutro ma być ząb bo juz dosyć marudzenia gryzienia i śłiny .A w niedziele coś mnie wzieło zeby postukać łyżeczka i... stukneło...Ale się cieszyłam .Dzisiaj juz wyrażnie czuć pod palcem I jak ugryzie to tez juz inaczej .Ale dziąsełek nie da sobie posmarować żelem Dziewczyny a jakie macie szczoteczki do ząbów - jak u was to wygląda czy dzieciaczki lubia mycie.ja do tej pory to przecierałam dziąsła Hubertowi ale teraz to juz poważna sprawa..
lila73
2007-11-19
22:43:06
Email
aniu, a moze nie przejmuj sie tak tym, ze hubert spi z wami? wiesz, dzieci tak czy tak predzej czy pozniej chca spac z rodzicami. jak go teraz tego oduczysz, to bedzie potem i tak do was przychodzil. a jak mu tego "dasz pod dostatkiem", to sam bedzie umial zrezygnowac. nie chce ci nic doradzac, ale skoro sama lubisz z nim spac i twoj maz tez, i on tez, to po co to zmieniac? chyba ze ci niewygodnie czy w jakis inny sposob ci to przeszkadza. dziewczyny! ale teraz wam cos powiem... jestem znowu w ciazy... dzis zrobilam test. nie ze chcialam, jeszcze wlasciwie nie chcialam, ale myslalam, jak sie stanie to sie stanie. no i stalo sie... w pierwszym cyklu po ciazy. jeden jedyny raz zesmy... a poprzednio trwalo to rok. jestem zaszokowana. na poczatku nie potrafilam sie cieszyc, ale teraz juz sie ciesze. mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze.
lila73
2007-11-19
22:44:39
Email
przepraszam, oczywiscie nie "aniu", tylko "kasiu". bo "aniu" to nie ma problemow ze spaniem dzidziusia :-)
ania23
2007-11-19
23:58:12
Email
Lila gratulacje!!!!!! Ale mnie zaszokowałaś!!! SUPER :-)ciesze sie razem z Tobą :-))
kasiarys7
2007-11-20
08:28:13
Email
LILA GRATULACJE - zawsze sie ciesze jak ktoś dzieli się ze mna taka piękna wiadomościa ...No prosze jak się chce to nie wychodzi a jak się nie myśłi to ups raz i jest fasolka.Ja teraz też myśle skoro miałam problemy to teraz może być na odwrót.Jeszcze raz GRATULACJE i jesteśmy z toba.///Wiecie co pare razy wstawałąm do Hubert ale mój mąz nie zniósł tego i następnym razem on wstał i go przyniósł do naszego łóżka...Nie mówiłam nic bo w nocy nie brdziemy dyskutować i jeszcze miśko by się rozbudził.I wiesz lila chyba masz racje teraz jak przeczytałąm twój wpis to tak myśłe że przecież on z nami nie śpi całej nocy tylko pare godzin.Nam to nie przeszkadza tylko mam wachania czy HUbiemu nie spodoba się spanie z nami i jak już opóścimy sypialke na rzecz jego pokoju to czy on na noc nie przeprowadzi się do nas...Dzięki ostudziłaś mnie.I chyba na siłe nie bede z tym walczyć .Może jeszcze poczekam ...Ale mam silną wole co ?Zopbacze jak to bedzie ale łózeczka nie dostawie do naszego.Chociaż mój mąż za każdym razem jak ja wstaje to on otwiera oczy - tak śpi czujnie.I misiek ma to po nim każdy szmer szum szelest i juz pobudka.Oglądamy liste przebojów i coraz bardziej nam sie to podoba i misiek zaczyna partzeć .Ide robic mleczko dla mojego głodomorka ostatnio wypija 300 ml.Lila czytałam że SZymek ma skaze - co podajesz oprócz mleka obiadku deserku i kszki do jedzonka.BO mi pomysłów brak co chce mu kupić to czytam najpierw skład i wszędzie jest białko.nawet w chrupkach kukurydzianych jak przeczytałam to niby sól i kukurydza ale wartoś enerhrtyczna zawiera jeszcze białko .A miałyście może kaszke Sinlak widziałam w sklepie ale nie znam opini..
ania23
2007-11-20
11:04:27
Email
hej! My juz po pierwszym spacerku, Amelka śpi na dworku, obiadek sie gotuje a ja mam chwilke i popijam gorącą czekolade hihi. Kasiu mnie sie też wydaje ze nic na siłe ze spaniem Huberta. Amelka jak była mała to tez często spała z nami, jak sie budziła to brałam ją na cyca i spała z nami czasem do rana i jakoś sie do tego nie przyzwyczaiła. jak zaczela przesypiac całe noce to ją tak często nie braliśmy. Ale musze sie pochwalić ze ostatnie dwie nocki to spała jak kamień. zero przebudek, ani jednego wstawania :-)) Ale były tez takie nocki ze jak zaczęła marudzić i sie przebudziła to brałam ja chwile na ręce, uspokajała sie, przysypiała i odkładam ją do łóżeczka, czasem to tak pare razy ją odkładam az zaśnie a czasem co odłoże to marudzi i czasem tez nie wytrzymuje i widze ze sie nie uspokoi to biore ja do łóżka i śpi z nami ale przeważnie ok.godziny i spowrotem do łóżeczka ją przekładam.chyba ze jest nad ranem to śpi z nami az wstaniemy.Wydaje mi sie ze Hubiemu teraz brakuje bliskości z Wami ale nie powiedziane ze sie tak nauczy. Tak jak Lila pisała jak sie zxaspokoi tą bliskością to potem będzie chciał spac sam.
dodka591983
2007-11-20
11:39:25
Email
Lila gratulacje!!!!!!!!!! to ktory bedzie dzieciaczek? umnie przyjaciolka wiec narazie nie bede miala zbyt duzo czasu na forum . ale raz dziennie postaram sie pisac. u nas 1 noc z ciotka lipa tak plakal ze az sie zanosil musialam go wziac do nas itroche trwalo zanim sie uspokoil.
lila73
2007-11-20
12:24:05
Email
dzieki za gratulacje! jestescie kochane. kasiu, wiesz jest taka ksiazka, tylko chyba na polski nie przetlumaczona. autor R.Sears. ona sie nazywa jakos tak "sen i czuwanie" (nie wiem, bo znam tylko po niemiecku). w tej ksiazce jest napisane, ze spanie z dziecmi jest pozytywne, ze dzieci w ten sposob czuja bliskosc rodzicow, ze dzieci same moga rozstrzygnac kiedy opuszcza lozko rodzicow. poza tym autor tej ksiazki wypowiada sie przeciwko "programom zasypiania" - ze dziecko nalezy zmusic, zeby samo zasypialo, co wiaze sie z placzem - wrzaskiem, krzykiem. ta metode propaguje wielu lekarzy i wiele ksiazek. ja nigdy nie chcialam uzyc tej metody, i to byla jedyna ksiazka, ktora mnie utwierdzila w moim postepowaniu. czesto, jak dziecko jest wieksze, to jest dumne, ze ma wlasne lozeczko i w ten sposob mozna zrobic "przeprowadzke". poza tym, jesli to tylko czesc nocy, to ja bym tym sie w ogole nie przejmowala. hubert jest przeciez jeszcze taki malutki, nie powinno mu sie "zabierac" tej bliskosci. co do skazy... chodzi przeciez tylko o bialko mleka krowiego, a nie o bialko w ogole. bialo jest prawie wszedzie, nawet w warzywach. chrupki kuk. zawieraja bialko zbozowe, (czy tam kukurydziane), z tym nie ma problemu. a co do pomyslow, to niestety, sama tez jestem bezradna. ja daje szymonowi: rano tarte jablko albo rozdrobnionego banana z kaszka orkiszowa albo z prosa, w poludnie daje mu papke warzywna z miesem a po poludniu znowu owoce, tym razem gotowane (ze sloiczka), znowu z kaszka. on niestety - mleka sztucznego za nic w swiecie nie pije. tak, ze nie mam pojecia co mu moge jeszcze dawac. ale lekarka mowi, ze on tego mleka nie potrzebuje. nie wiem. daje mu mleko "ha". ale nic, tylko zrobi lyka i odsuwa kubek (ze wstretem). aha, jeszcze mu czasem daje papke owocowa z namoczonym sucharkiem. nawet mu jeszcze nie daje jedzenia do raczki, bo pare razy probowalam i sie dlawil, wiec wpadlam w panike. ale ciagle probuje i mu daje czasem pietke z chleba. ale wiesz, kiedys czytalam, ze dzieci nie potrzebuja urozmaicen. maga codziennie jesc to jablko z kaszka. aha - raz jeszcze mu ryz ugotowalam i dalam z jabkiem - tez sie dlawil. i platki owsiane - mozesz ugotowac z tym mlekiem, ktore dajesz hubertowi. dodka, to bedzie 2. dzieciaczek. wiecie co, niezbyt dobrze sie czuje - psychicznie. moj maz ma pewne problemy z tym, zeby sie cieszyc z drugiego dziecka. to mnie bardzo boli i najchetniej bym gdzies sie zaszyla i plakala. ta ciaza sie po prostu stala, przyznaje, ze moze zbyt szybko - w zyciu nie myslalam, ze moge tak szybko zajsc w ciaze. do tego mam tylko jeden jajnik. ale teraz sie to nie odstanie, i b. chcialabym sie cieszyc, ale moj maz... no, on potrzebuje czasu, ale boli mnie to. milego dnia
ania23
2007-11-20
12:43:33
Email
lila nie martw sie z czasem napewno mąż sie pozytywnie nastawi do dzieciaczka :-) Faceci juz tacy po prostu są, potrzebują o wiele więcej czasu na zaakceptowanie nowych sytuacji bo oni przecież nie są w ciązy i nie czuja tego co my kobiety. My mamy ten plus. Nie martw sie będzie dobrze i myśl pozytywnie, głowa do góry, potrzebujecie troche czasu bo to stało sie bardzo szybko i nieoczekiwanie. Mój mąż na poczatku ciązy tez nie przywiązywał wagi do tego.Dopiero jak brzuch był większy i coś było widać że jest dzidzia zmieniło sie jego nastawienia. Mężczyźni stoją tak troche obok tego a my nosimy przecież nasze skarby pod sercem i kochamy je obojętnie czy są zaplanowane czy nie :-))
ania23
2007-11-20
12:44:15
Email
lila a pierwszy raz jak rodziłaś naturalnie czy cesarka??
lila73
2007-11-20
14:42:14
Email
porod byl naturalny
kasiarys7
2007-11-20
16:15:04
Email
Lila podpisuje się pod słowami Ani.Nie smuć sie masz szymonka a i pod sercem nosisz druga fasole .A nasi panowie no cóż to duże dzieci i oni musza do niektórych spraw dorosnąc a tym bardziej jak nachodzi ich z dnia na dzień.Ja wierze ze wszystko bedzie ok.No ja tez nie mam dużego wyboru w jedzonku i tez się zastanawiam ale jak piszesz że dużego urozmaicenia im nie trezba to jeszcze poczekam.A co do książki to poszukam w necie może cos znajde Ale ja tez jestem przeciwna usypianiu na siłe w swoim łóżeczku Nigdy nie wpadłabym na to zeby odłóżyc płaczące dziecko i wyjsć z pokoju ....wrrr..dodka oj tak chociaz raz dziennie zdawaj nam relacje z poczynań Filipka ..Pozdrowienia dla wszystkich maluszków i mausiek..
lila73
2007-11-20
18:40:50
Email
no mowie wam, dzisiejszy dzien jest straszny. moj maz placze... uzala sie nad soba. musze przyznac, ze finansowo za wesolo nie wyglada. i moj maz jest ode mnie mlodszy o 5 lat - ma 29 lat. macie racje, ze to mezczyzni to dzieci. obyscie mialy racje, ze wszystko bedzie dobrze. dzieki
lila73
2007-11-20
19:00:46
Email
kasiu, autor sie nazywa william sears. cos znalazlam na stronie: http://www.erodzina.com/index.php?id=25,273,0,0,1,0
lila73
2007-11-20
19:04:22
Email
jest tez inna autorka Jean Liedloff i strona: http://zb.eco.pl/zb/30/inaczej.htm
venuss
2007-11-20
20:16:24
Email
Witaj Lila, witajcie cioteczki:) Dobrze znam podejście niektórych mężczyn i zmarwię Was, że wiek nie ma tu większego znaczenia. Oni poprostu tacy są, jak dzieci. Ale jest na to sposób, nalezy dokładnie mówić im co trzeba byłoby zrobic w danej sytuacji, jak powinni się zachować, bez owijania w bawełnę należy powiedzieć co my czujemy i czego oczekujemy. Ale uwaga: nie można ich dołować, krytykować, facet to też człowiek. (tak jak dziecko!) Przykład: Lila jest w ciąży (gratulacje -następne szczęście!) a on... nie umie poradzic sobie z tym "problemem" więc Lila powinnaś powiedzieć cos w tym stylu: Kochanie nie możesz w ten sposób się zachowywać, ja potrzebuję Twojej czułości, wsparcia, przyjaźni.. jakieś problemy zawsze będą, ale wązne jest nasze podejście ... świata nie zmienisz, ale możesz zmienić traktowanie spraw bez paniki, unikaj złych mysli i złych słow. Kasa jest moze problemem ale drugi maluch będzie wiele rzeczy miał po pierwszym..itd itp. My kobiety zawsze znajdziemy mnóstwo argumentów (KONKRETÓW) a oni uczą się od nas całe zycie. Tylko ważne raz jeszcze : nie krytykuj, nie mów że jest zły, niemądry, głupi, dziecinny, Uzywaj tylko dobrych sformułowań typu: chciałabym zebyś mnie przytulil, żebyć ciągle nie narzekał, wiem że możesz mi pomóc, a ja tego potrzebuję, wiesz że Cię kocham... itp. Potem zmieniamy temat i wyciągamy goscia na spacer:) Mowmy o przyszłości z nadzieją radością. Niech Wam się układa jak najlepiej, buziaki dla maluszków.
venuss
2007-11-20
20:27:13
Email
kupiłam spacerówkę! Kasia tę, o której pisalam wczesniej, Graco, za 299zł, jest z szybką w budce, lekka, zwrotna, w rączce ma przycisk który umozliwia składanie jedną ręką. poszukam podobnej w necie to Wam pokaze. Ola w nocy budzi sie chyba z 15 razy, daję smoczek i spi dalej, juz nareszcie nie je w nocy (chyba od dwóch tygodni) a ma prawie 9 miesięcy:) W dzień dużo siębawi. Łapie pieluszkę w 2 rączki (siedząc) i chowa się za nią, ja wtedy mówię nie ma Oli nie ma Oli... ona chwilkę czeka i pokazuje się roześmiana, a ja na to A KUKU! ale zabawa. super! je ładnie, ale miewa zaparcia, co oprócz jabłuszka możecie na to poradzić? Ogólem moja dzidzia jest słodka! ech ciągle brak mi czasu zeby wstawic fotki, ale warto poczekać:) Lila czy 73 to Twój rocznik? jeżeli tak to jesteśmy blisko:) pozdrawiam !!!
kasiarys7
2007-11-20
20:56:05
Email
Oj tak venuss święte słowa ze facetom trzeba wszystko dokładnie i powoli mówić żeby zrozumieli.Ja właśnie po ostanim BUM tak zrobiła Rozmowa wszystko wyjaśniła.Ale kiedyś wogóle się nie kłóciliśmy - no może pare razy ale to takie ulotne bo nie pamiętam - kiedyś dużo i często rozmawialiśmy A teraz rozmowa - a co to jest ?Coraz trudniej nam to przychodzi i dlatego te nieporozumiena.Ale staramy się na nowo budować nasze wspólne tematy.I wiecie że wychodzi - naprawde .Zarówno ja jak i mój mąż bardzo staramy się teraz wszystko mówić i to DUŻYMI LITERAMI.Przecież teraz mamy troszke inne zycie inne obowiązki a nasze dotychczasowe zwyczaje trzeba było zmienić bo jest ta nasza Najukochańsza mała osóbka dla której chcemy żyć w zgodzie i budować wspólne szczęście.I zeby nigdy nie zaznało co to skłóceni rodzice i niezgoda w domu...Ale sobie napisałam.czasami mam taki przypływ pozytywnej energi - lila której tobie teraz bardzo życze .Napewno dacie rade tak jak venuss pisała .Czasem życie pisze nam inny scenariusz niz byśmy chcieli .lila musisz być dzielna i swojego meżczyzne weż na rozmowe i powiedz co chcesz co oczekujesz jakie masz myśłi i nastaw go ze przecież nowe życie w domu to więcej radości i miłóści ... dla wszystkich. /// A co do rocznika - ja też jestem blisko ...Venuss bużka dla Oleńki.
lila73
2007-11-20
21:18:24
Email
venus, tak to moj rocznik. a wiesz, moj szymek DOKLADNIE tak samo sie bawi - wstawiam zdjecia. dzieki za wskazowki, juz jest lepiej. rozmawialismy. tak robilam jak napisalas, intuicyjnie. ale potem przeczytalam, co napisalas i poszlo jeszcze lepiej (bo przedtem troche krytykowalam).

lila73
2007-11-20
21:20:44
Email
na zaparcia, to kiedys czytalam - sloiczki gerbera z suszona sliwka. no i trzeba uwazac, zeby dziecko dosyc pilo - najlepiej wode. i chyba lepsza od jablka jest gruszka. drugie zdjecie

kasiarys7
2007-11-20
21:27:56
Email
Ale Szymek ma zabawe.widać że mu się podoba.My tez sie bawimy w A ku- ku.Na zaparcia tez słyszałam o śłiwkach .Szczerze powiem ze nigdy misiek ich nie miał wiec nie wiem co dokladnie sie podaje.Ponoć można pomóc czopkami glicerynowymi ale nie za często żeby dziecko sie nie przyzwyczaiło do pobudzania..Venuss a jak u was z piciem ?Bo wczesniej pisałas ze kiepsko a wiesz co ja zrobiłam zamieniłam jedna butle z mlekiem na picie .Misiek to zaakceptował i z piciem teraz nie ma problemu.Wiadomo raz więcej a raz mniej wypije.
dodka591983
2007-11-21
08:25:45
Email
Lila swietne fotki, Szymus jest boski!! sliczny chlopaczek. Mam nadzieje ze z mezem juz troche lepiej. Napewno musial ochlonac po tak zaskakujacej ingormacji. Na facetow to spada jak grom z jasnego nieba. Chociaz jak dowiedzialam sie o ciazy to moja reakcja byla negatywna u meza na odwrot. Wszystko bedzie inaczej jak pojdziesz do lekarza i dostaniesz pierwsze foto usg. gdy zobaczycie mala kruszynke napewno podejscie zmieni sie o 180 stopni. trzymam kciuki i nie smutkuj, bo dzidzia bedzie smutna. ja zaraz do pracy. w domu wszyscy spia, o wlasnie slysze placz mojego dziecka.na noc wsadzilam mu viburcol to sie tak rozbudzil i dostal kopa energetycznego ze w nocy nie chcial spac i maz wstal z nim o 1 i poszedl do salonu, on gral w playstation n a maly bawil sie w kojcu. my nigdy nie mielismy problemow z zatwardzeniem bo synek duzo pije i je zupki. Filip w ogole nie chce z ciotka spac hehe bardzo plakal jej w pokoju wiec sie poddawalam i bralam do siebie. Moze i racja Lila ze po co teraz odkladac do lozeczka skoro potrzebuje bliskosci, moze bedzie starszy sie oduczy. mojego meza natomiast przerastaja widoki z SUPERNIANI ze mama spi w lozku z 2 dzieci a facet na materacu lub w salonie i tego sie obawia. Lila daj znac czy juz w domku wszystko ok. Wiecie ja tez w niedalekiej przyszlosci planuje 2 potomka i juz sie nie moge doczekac. Wiadomo to dodatkowe wydatki, ale przez pierwszy rok jak dostaje sie taka pomoc od panstwa to jest ok. pozdrawiam Was kochane zycze milego dnia.Aniu nie stresuj sie na budowie pomysl ze niedlugo zamieszkasz w wymarzonym domku.
kasiarys7
2007-11-21
09:11:17
Email
To Hubert w porównaniu z Filipkiem to aniołek..Kłede go spac ok 20 - 21 i tak śpi do 7 rano.Czasami robi pobudki ale jak go wezme do nas to spi jak suseł.U nas z ciążą było tak ze to mąz pierwszy kazła zrobic test.przez trzy wekendy z rzedu jeżdziliśmy na działke do brata i jak pakowaliśmy się to zawsze brałam podpaski bo był ten czas .Aż wkońcu powiedział po co je ciągle przekładać jak jemu pachnie ciążą.I faktycznie zrobiłam test i nie mogłam uwiezyć.Płakałam ze szczęscia..Ach fajnie wspomnieć tamten czas....lila a was też bedzie dobrze daj swojemu troche czasu a zobaczysz jeszcze bedzie po nocach latał do sklepu po ogórki lub czekolade...heheh.I tak jak dziewczyny pisza drugie dziecko juz tyle nie kosztuje bo większośc masz po pierwszym .U nas to napewno większy wydatek bo od państwa aż tak dużo kasy się nie dostaje.. Głowa do góry pamiętaj ze masz w sobie noe życie i powinnaś być szczęsliwa i uśmiechać sie ..
kasiarys7
2007-11-21
09:12:39
Email
Acha moja paka ciuszków na allegro poszła jak świeża bułeczka ..hihi i z ceny jestem bardzo zadowolona .jeszcze mata edukacyjna i piłka interaktywna .
ania23
2007-11-21
09:15:17
Email
hej! Mi wczoraj padł komputer od południa do wieczora ale dzisiaj jest ok, poza tym ze nie moge uzywać explorera tylko innej przeglądarki bo mi sie komp zawiesza. Lila śliczny ten twój synek a moja Amelka tak samo bawi sie z pieluszką i baardzo to uwielbia, strasznie zabawnie to wygląda :-)) Nocka ok ale wieczorem Amelka nie chciała zasnąć miała w sobie wulkan energii hihi. pewnie dlatego ze obudziła sie o 17 i do 20.30 to było za któtko i nie zdążyła sie zmęczyć :-) A my na 10.30 do lekarza z Amelką. Lila daj znać jak w domu. Venuss fajnie ze sie odezwałaś, wklej fotki wózeczka to porównam ze swoją spcerówką. Buziaki dla Was i maluszków. Miłego dnia!
kasiarys7
2007-11-21
09:32:32
Email
Aniu dobrze ze juz wszystko ok z kompem ...bo to podstawa rozmowy z nami.I koniecznie napisz co to za liszaj - pamietaj to nie musi byc alergiczne.Trzymam kciuki za was Amelke.Bużka
kasiarys7
2007-11-21
15:48:59
Email
hej a co tu tak cicho Gdzie sie podziewacie ? Prosze się meldować ja oświadczam wszem i wobec że MAMY DRUGIEGO ZĘBA HURA HURA !!!!!!!! No jak nie było to nie było a teraz to jeden za drugim...Dolna lewa jedynka ..no no musze pomuślec i szczoteczce do zębów.A miałyście napisać jakich wy uzywacie i jak to u was wygląda....
lila73
2007-11-21
20:51:25
Email
czesc! dzieki za komplementy! slyszec, ze dziecko jest "ladne" to najwieksza radosc dla mamy, same to zreszta znacie. dzis juz jest lepiej, TYLKO sie ciesze - juz sie nie smuce. no, troche sie jeszcze boje, ale ok. ale mysl, ze to moze bedzie dziewczynka napelnia mnie prawie ze euforia. zawsze chcialam miec dziewczynke. ale jak bedzie chlopczyk, to tez super. kasiu, ja kupilam szymonkowi szczoteczke (taki komplet - 3 szcz. takie z roznymi koncowkami) no i mu je daje do zabawy (przy wieczornym przewijaniu i ubieraniu pizamki). no i on je gryzie. a poza tym ja mu potem troche te zabki myje - lubi to. no i na koniec przemywam mu je rozkiem pieluszki zmoczonej w wodzie.
kasiarys7
2007-11-21
21:09:50
Email
LIla zycze ci z całego serducha dziewczynki ale najważniejsze zeby dzidzia była zdrowa.W którym tygodniu jesteś ? na kiedy przewidywalny termin ? Wiesz my w dziale z e zdjeciami chwalimy się swoimi szczęściami.Zajrzyj tam i koniecznie załóż swój link i pokaż Szymonka..Hej a gdzie reszta ?
lila73
2007-11-21
22:26:27
Email
a gdzie ten "dzial"? jak to znalezc? mysle ze jestem w 5. tygodniu (nie wiem jak sie to w polsce liczy - tu od 1. dnia okresu). u lekarza jeszcze nie bylam, bo nic nie bedzie widac. przewidywany termin - jakos po 20. lipca.
kasiarys7
2007-11-21
22:40:24
Email
jak wejdziesz na forum masz 5 dużych działów. 1 - ciąża .2 piękna mama .3 matki żony i kochanki .4 niemowle . 5 dziecko . 6 nasze dzieci i to w tym dziale są zdjęcia wszystkich dzieciaczków z forum ..zobacz koniecznie
kasiarys7
2007-11-21
22:43:33
Email
u nas też liczy sie od pierwszego dnia ostatniej miesiączki.Myśłe że tak jest wszędzie.Fajnie bedziesz miał dwójke dzieci z miesiąca na literke L .A jak się czujesz ? jako cięężarna bo nastój to wiem jaki masz.A jak długo jesteś juz poza granicami Polski?
ania23
2007-11-21
23:45:03
Email
hejka! jestem padnięta!! Dziś całe popołudnie sprzatanie! Rano u lekarza z Amelką. Pani doktor powiedziała ze dzieci w tym wieku często mają takie coś a'la liszaj i ze nie jest to alergia.powiedziła za moze to sie utrzymywac długo i zapisala krem specjalistyczny z apteki do wyboru. Kupiłam Vitella z cynkiem ciekawe czy pomoże. Powiedziała ze jeśli mała ma pojedyńcze zmiany to nie jest nic groźnego gorzej jakby było na całym ciałku i swędziało. Także sie uspokoiłam.// Dziewczyny ja kupiłam algi takie do hodowli na allegro i mówie Wam miałam dwie łyżeczki tych kryształków a teraz już mam pół słoika!! Tak mi sie rozmnażają. Musze codziennie zmieniac im wode i ta wodą przemywam twarz, nie pije bo nie bardzo moge sie przekonać smakowo do tej wody i nie wiem jak to sie ma do mojego karmienia piersią.Właśnie kombinuje jakąś maseczke z algami, musze ich troche zużyć bo jest ich za dużo!!!! :-)) A ja dzisiaj śpie sama bo mąż śpi w domku i go pilnuje bo teraz to już strach samego zostawić, tyle sprzętu i mebli. Za tydzień pewnie sie przeprowadzimy
ania23
2007-11-21
23:54:03
Email
o kurcze maseczka nie wyszła. w przepisie były drożdze a ja nie miałam drożdzy sama smokbinowałam i nie bardzo wyszło, wszystko mi zlatuje z twarzy ale nic jeszcze chwile potrzymam ją na twarzy, zmyje i lece spać. Aha Kasiu co do mycia zabków to ja mam taka dorosłą szczoteczke kupiłam Amelce i ona sie nią bawi i "myje" sobie ząbki ale widziałam właśnie taki zestaw szczoteczek o którym pisała lila i chyba taki zakupie. papa miłej nocki hmmmm.. pewnie już wszystkie śpicie DOBRANOC
lila73
2007-11-21
23:55:30
Email
a, to sobie poogladalam wasze malenstwa kochane! tez wstawie zdjecia. mam nadzieje, ze podolam. czuje sie dobrze, w poprzdniej ciazy tez sie dobrze czulam, nie mialam zadnych dolegliwosci. w austrii jestem juz od 11 lat (przepraszam, juz chyba raz pytalas, ale ci nie odpowiedzialam). ania, a moze moj szymek tez nie ma alergii? bo lekarz to na podstawie tych liszaji stwierdzil. a mi sie w to nie chce wierzyc. w kazdym razie - szymek mial jeden liszaj b. dlugo - ponad 3 miesiace. potem sam zszedl. wlasciwie zaden krem nie pomagal. ale bylo tak zle, ze dostal kortyzon. potem zeszlo i znowu wrocilo. ale potem samo zeszlo.
ania23
2007-11-22
00:08:56
Email
A jednak ktoś nie śpi :-)no właśnie bo mi lekarka powiedziała ze dzieci w tym wielu to różne rzeczy dotykają i stąd też sie mogło to wziąć. Amelka tez miała kiedyś taki liszaj ale zszedł szybko a ten nie chciał. Lekarka twierdzila ze on może sie długo utrzymywać. Powiedziała ze ludzie przesadzają na temat tej alergii, nie każda plamka musi oznaczać alergie! Tym bardziej jak jest jedna albo dwie. Więc moze faktycznie u ciebie lila to nie skaza. A teraz Szymonek ma jakieś objawy, jakąś wysypke czy coś??
kasiarys7
2007-11-22
00:35:27
Email
To dobrze ze Amelka nie ma alergii ale lepiej było to sprawdzić.No niestety u nas jest stwierdzone a i ja jestem jeszcze alergikiem pokarmowym więc Hubert ma to po mnie ...Tak ja jeszcze nie śpie bo siedze na portalu nasza-klasa
dodka591983
2007-11-22
08:36:47
Email
czesc mamuski, nowy dzien mamy, u mnie wszyscy jeszcze spia a ja jem sniadanko i zaraz do pracy.Aniu juz pewnie jestescie podekscytowani przeprowadzka co?? ale macie fajnie. Dobrze ze u Amelci to nic podejrzanego nie jest. JA jak idzie zima dostaje pare suchych miejsc na ciele, takie male placki. To chyba od zimna. Jak przyjdzie wiosna zgina bo tak mam co roku. A nie znosze sie balsamowac!! Bede w polsce to tez zakupie sobie algi. Dzis troche lepiej sie wyspalam ,chociazama chodze pozno spac. No ale jak isc jak w domu mam goscia. gadamy gadamy i nagadac sie nie mozemy. ugotowalam zupe brokulowa i dzis synus dostanie na obiadek. Jest pycha. My szczoteczki mamy rozne iFilip bardzo lubi sie nimi bawic, wiec zabki sa czyszczone przy zaabawie. Kasia widze ze TY to najpozniej z nas chodzisz spac. mojej szwagierki synek 5mcy spi 12 godzin bez pobudki a potem dostanie flache i spi jeszcze z 2-3 godziny. Ta ma luksus co. I maly nauczyl sie sam spac w lozeczku i sam usypiac. To moje niedoczekanie. Ale wiem ze 2 dziecko juz tak nie rozpuszcze. Bo to moja wina ze od poczatku spalam z Filipem. Malo tego , przy zapalonej lampce, bospalam na podgladzie. Musialam w kazdej chiwli przebudzenia widziec ze z malym wszystko ok. Lila a Twojmaz to Polakczy Austryjak? A uczysz Szymonka polskiego czy mowisz do maluszka po niemiecku? ale Cie zasypujemy pytaniami :)
kasiarys7
2007-11-22
08:51:12
Email
My tez juz buszujemy po domku.A jakoś spać nie mogłam kreciłam się do 2 a wstałam o 6 i wypoczeta.Nie wiem co się dzieje.Dzisiaj przychodzi do mnie koleżanka ze szkolnej ławy....hahah ..dosłownie siedziałam z nia w jednej ławce w podstawówce.Przyjdzie z młodszym synkiem ( 12 m-cy ) bo drugi ( 4 l.) w przedszkolu.No to sobie pogadamy...mamnadzieje ze u mnie wypali i nie bedzie zmian tak jak u ciebie Aniu.Misiek właśnie buszuje w lodówce.Nie wiem co robic zeby jej nie otwierał nie mam jak przywiążać bo na dole mam drzwiczki zamrażarki i cały czas są otwarte...
ania23
2007-11-22
10:13:08
Email
hejka! z ta przeprowadzką to z jednej strony fajnie bo na swoim i wszystko nowiutkie a z drugiej strony to jak mężowi sie skończy urlop to bede siedzieć sama z małą całymi dniami i wszedzie będe musiała ja zabierać ze sobą. Tutaj u rodziców jest całkiem inaczej:zostawiam małą i jade sobie na zakupy swobodnie :-) ale myśle ze jakoś sie przyzwyczaje. dziewczyny fajnie macie ze macie pogaduchy z koleżankami.ja musze jeszcze na swoje spotkanie poczekać bo tamto nie wyszło a teraz ta przeprowadzka no i kumpela pracuje do 17./// A wiecie co Amelka pokazuje "taaaka duża" :-) Mówie wam jak to śmiesznie wygląda! Ja podnosze rece i mówie jej "jaka Amelka jest duża - taka duża" i podnosze ręce do góry a za chwile ona powtarza za mną hihi :-)
kasiarys7
2007-11-22
11:54:46
Email
To nasza Amelka jest mądra....ja Hubiemu tez tak mówie i pokazuje ale on narazie się tylko śmieje.Nauczył się robić papa i wie gdzie jest świtełko - oczywiście jak jest zapalone.A i jeszcze jak jest dzwonek do drzwi to leci na czworaka i czeka.A jak mąz oteiwra drzwi kluczem to ja mówie Hubert kto przyszedł to na wyścigi z nim lece mówie wam jak on sie cieszy....Aniu ja teraz wszystko sama mąz też do póżna pracuje ale dasz sobie rade..J awszędzie z małym i już się tak przyzwyczaiłam ze jakbym miała go z kims zostawic to dziwnie bym sie czuła bez mojego "wisiorka"..My właśnie wróciliśmy ze spcerku - piękna pogoda mrożno ale słonko świeci
kasiarys7
2007-11-22
14:13:57
Email
Wiecie co Hubert odwalił....Wyrzuciłam do śmieci pudełko po śmietanie.A on pomalutku doczłapał się do drzwiczek otwozył je i wyjąl kubek i całego go wylizał...Zobaczyłam to jak juz był cały umorusany nawet we włosach miał śmietane...Ciekawe jak zareaguje na taki specjał - czy go wysypie.?jajka jak berety - nawet się uśmiałma.ale pokazałam ze nunu i nie wolno
venuss
2007-11-22
15:12:46
Email
dodka spiworek duzo nie kosztuje, jak sie sama nie przekonasz to nie będziesz wiedziała, ja spróbowałam, nie wyszło, ale każdy bobas reaguje inaczej, pozdrawiam!
ania23
2007-11-22
22:34:09
Email
hahahahahaha ale sie uśmiałam z Hubiego :-) on jest niemożliwy :-)Amelka dzisiaj całe popołudnie z babcią bo my na zakupach byc może już przedostatnich hehe. Ostatnio ciągle drapie sobie dziąsełka byc może wychodzą kolejne ząbki. Ale Filipka to narazie nikt nie przebije co od ilości ząbków hihi ;-) Kupiłam jej dzis zestaw szczoteczek: pierwsza gdy jeszcze nie ma ząbków(w sumie już nieaktualna), druga dla pierwszych ząbków i trzecia już taka z dłuższym włosiem :-) bedzie je sobie ciućkać przy zabawie to sobie ząbki wyczyści hehe :-)
kasiarys7
2007-11-22
22:39:05
Email
Aniu pamiętasz o fotkach Amelkowego królestwa....
ania23
2007-11-22
22:42:51
Email
oczywiście że pamiętam :-)) Już jess skończone ale trzeba jeszcze firanki zawiesic i potem pstrykne zdjecia bo tak na razie to nie ma całościowego efektu. Ale powiem wam ze udało mi sie stworzyć fajny, przytulny pokoik, dziecięca firanka w różowe misie, różowe zasłonki, dziecięcy żyrandol :-)aha no i jeszcze musze dokupic dywanik
kasiarys7
2007-11-22
22:44:21
Email
Jak narazie to wsyzsko ok. Poliki nie zabarwione i kupy ładne.Czyli nie było reakcji na śmietane...ale poczekam jeszcze do jutra nie chce zapeszać ale TFU TFU .Pamietam czasy jak po śłubie mieszkalismy u moich rodziców..Fajnie było ale swoje cztery katy to raj...bardzo sie ciesze ze mamy swoje mieszkanko i to ja jestem pania domu.Ale to poważnie zabrzmiało ...ale wiecie o co chodzi..
kasiarys7
2007-11-22
22:46:07
Email
Jak uwielbiam kolor różowy .... ale niestety mogę eksperymentować tylko w swoim zakresie
lila73
2007-11-22
23:09:10
Email
czesc! moj maly strasznie zle dzis spi. od 8. obudzil sie juz 6 razy. teraz jest u meza na rekach. no to bedzie nocka... dodka, moj maz jest austriakiem. szymek wychowuje sie dwujezycznie. a twoj maz, jesli wolno zapytac? tak w ogole to szymek nie umie jeszcze klaskac. i ma tylko dwa zabki (gorne siekacze). ale probuje powtarzac slowa. a jak go spytam: gdzie jest kaczuszka? albo gdzie jest michal - to pokazuje wzrokiem. michal to jego pluszowy mis. a moze hubert nie ma uczulenia? ani szymon ani amelka? (amelka tak czy tak nie ma). fajnie by bylo, jakby nasze dzieci nie mialy tej alergii. no to narazie tyle, ja sie juz poloze, bo jakos mi sie nic nie chce. dobranoc.
lila73
2007-11-22
23:15:54
Email
aha - aniu, teraz szymek nie ma zadnych objawow, ale ja mu zadnego mleka nie daje. tylko mleko ha. sama tez prawie nie jem produktow mlecznych, zeby alergeny nie przechodzily przez pokarm. absurd polega na tym, ze ja mu nigdy mleka nie dalam, a dostal tej wysypki na twarzy. przedtem mial ten liszaj na wewnetrznej stronie kolana. lekarz powiedzial, ze szymek ma neurodermitis i jest prawdopodobnie uczulony na mleko. jakos mi sie w to nie chce wierzyc. najlepiej by bylo, gdyby on tez tak dorwal smietane jak hubi. i wtedy by mozna bylo wiecej wiedziec.
dodka591983
2007-11-23
08:19:05
Email
Hahaha Hubi to maly agent. My tak na psa naszego musimy uwazac bo nosem podnosi klape od kosza i wyciaaga wszystko. Moj mazjest polakiem al od 17 lat mieszka w Niemczech. A synek tez bedzie dwujezyczny. Do tego poprosilam meza mojej szwagierki by mowil do Filipa po rosyjku bo on rosjanin (do swojego synka wlasnie mowi) wiec moze i cos z rosyjskiego by zlapal. Nie bardzo rozumiem znajomych polakow tu ktozy nie ucza dzieci polskiego. To juz nie chodzi o patriotyzm, ale o fakt ze czlowiek znajacy wiecej niz jeden jezyk ma w przyszlosci wieksze szanse chociazby na prace. A skoro male dzieci tak chlona szybko to czemu nie uczyc. Potem wydaje sie kupe kasy na prywatne lekcje. Moj misiek chyba nie jest alegrikiem, nigdy nie zauwazylam zeby mial jakies wysypki czy wypieki na buzi. JA zaraz znow do pracy ale juz weekend mamy. Filip spal nawet niezle jak na jego mozliwosci. Aniu czekamy na fotki krolestwa. Pokoj Filipa jeszcze nie jest dokonczony pod wzgledem dekoracyjnym. Bede musiala pomyslec o czyms na dniach. Zycze milego dnia mamuski.
kasiarys7
2007-11-23
09:21:11
Email
hej hej Misiek spał 12 godzin Ale ja jestem wypoczeta.....bez pobudki ale nad ranem musiałm juz go ziaśc do siebie i tak jeszcze dwie godziny przespaliśmy.Co do alergi to ja kaprmiłam piersia i podjabałam nabiał i piłam mleko - oczywiście w rozsądnych ilościach to Hubi był zaraz wysypany tzn. miał lukrowane czerone poliki i liszaj za uszkiem.Jak odstawiłam to ok ... Jak zaczełam dokarmiać mlakiem ha to zaraz sie powtórzyło musiałm przejśc na babilon pepti i od tamtej pory nie ma problemu .Oczywiście jak wprowadzam coś nowego to obserwuje.Ale skaza zanika także może wsztstko jest na dobrej drodze.A jak dałam mu z naszego obiadku ziemniaczki ubite z masełkiem to na drugi dzień miał poliki czerone i nawet ostatnio z tym lekarstem..nie wiem ja nie ryzykuje bo to męczarnia dla dziecka.Fajnie że wasze bąbelki uczą sie już dwóch jezyków.Ja jestem noga i znam tylko polski .Zawsze miałm problem z nauką obcego języka mój mąz też do takich nie należy tak więc zostaja mi tylko przywatne lekcje nauki dla miśka...no prosze ja tu skronbie a nie uwiezycie co on robi..Otworzył dolne dzrzwiczki lodówki (zamrazarka) wyciągnął górna półk -tam gdzie trzymam lód w woreczkach i wsadza do buzi..Mądry co na bolące dziąsełka to jak najbardziej....HAHHAHAH i co ja mam robić nieługo mi lodówka padnie jak on tak bedzie przy niej majstrował...nie mamjak jej przywiązac bo do czergo?
kasiarys7
2007-11-23
09:25:30
Email
Ja ostatnoi troszke siedze na portalu nasza-klasa.jak chcecie pogadać ze znajomymi ze szkoły to tez tam zajrzyjcie...Ale jazda jak sie przypomni jakie jajka sie odwalało z ludzmi z podstawówki .
kasiarys7
2007-11-23
10:20:54
Email
zobaczcie jakie są promocje w realu.Jest chodzik i chyba pojade po niego.REAL
ania23
2007-11-23
11:12:00
Email
hej!u nas też nocka ok a teraz Amelka drzemie na dworku. z tą alergią to faktycznie u ciebie Kasiu jest nie za ciekawie ale zyczymy aby Hubiemu jak najszybciej przeszło. Ja jak Amelak była malutka - miała 1,5 tygodnia byłam u lekarza z nią bo dużo płakała i lekarka kazała mi odstawić nabiał, odstawiłam ale poprawy nie było więc stwierdziła ze to kolki i miała racje. a jak byłam u innego lekarza to on stwierdził ze moge jeść nabiał bo z tą alergią to ludzie przesadzają a tym bardziej jak u mnie nie ma nikt alergii i u ciebie lila też nie więc u Szymka tak na moje oko to nie skaza. Amelce liszaj nie chce zniknąć jak na razie ale poczekam jeszcze. U ciebie Kasiu to inna sprawa jak pisałaś ze ty masz tez wysypki.A co do nowości w menu to Amelka nie lubi prawie żadnych i pocieszam sie tym co napisała Lila ze nie trzeba tak bardzo urizmaicać dziecku jedzonka. Dałam jej kiedyś buraczka do zupki, kiedyś kalafiora i nie chciała jeść. A do zupki to musze dodawac masło bo oliwa z oliwek jej nie smakuje. :-))
lila73
2007-11-23
20:49:59
Email
czesc oj, moj maly ostatnio okropnie zle spi. przy zasypianiu wrzeszczy i wrzeszczy. juz nie chce zasypiac w lozeczku, nie da sie go polozyc. wczoraj w nocy przez 2,5 godz. nie spal, potem ciagle sie budzil. ach, szkoda slow. dodka, znam polakow, ktorzy mieszkaja w niemczech i mowia do dzieci po niemiecku, bo nie chca, zeby dzieci mialy polski akcent... a kto mowi do filipa po niemiecku z was obojga? a jak dalas filipowi wtedy viburcol - to rozbudzil sie od "dawania", czy myslisz, ze to te czopki spowodowaly. czasem z homeopatia jest tak, ze ona najpierw wywoluje reakcje odwrotna. ale chyba ci sie juz nie chce sprawdzac, czy to bylo jednorazowo czy nie. na szymka viburcol dziala dobrze. i znam pare dzieci, ktorym tez pomaga. przykro mi, ze u ciebie tak zadzialal. kasiu, alergie pokarmowe przechodza; im dluzej unika sie alergenu, tym wieksze szanse na "wyzdrowienie". jak ty o tym "nasza klasa" napisalas, to ja od razu tego poszukalam i potem wiecznosc to ogladalam, zamiast robic cos sensownego:-) venuss, a tak w ogole, to jak porozmawialam z moim mezem wedlug twoich wskazowek, to od tego momentu jest pogodniejszy. i pare razy wspominal ta rozmowe jako wazna, i ze mu to duzo dalo :-) no to na razie, milego weekendu
venuss
2007-11-23
21:05:19
Email
lila dzięki za miłe słowo, polecam sie na przysżłosc:)
Joanna26
2007-11-23
22:20:57
Email
Venuss,widzialam w watku o ksiazkach dotyczacych spania, ze jakas panna napisala,ze ma ksiazke kucharska dla bejbikow i Ty o nia ja prosilas.Myslalam,ze Ci przyslala, ale najwyrazniej nie:(Sorry za nagabywanie:)
kasiarys7
2007-11-23
22:21:39
Email
A mnie jakieś choróbsko bierze.Kicham smarcze gardło mni eboli i wogóle cała jestem obolała...lece do łózeczka się wypocić...papa
dodka591983
2007-11-24
09:29:18
Email
Lila unas z viburcolem to byl chyba rzecz
lila73
2007-11-24
13:03:40
Email
dodka - no? dalej? powiedzcie mi, czy wasze malenstwa tez tancza? bo moj, czy to na stojaco czy na siedzaco - kiwa sie jak gra muzyka, albo jak mu spiewam. pozdrowienia
dodka591983
2007-11-24
21:08:15
Email
wycielo moj wpis ja sie tak rano naprodukowalam, a tu lipa, pol zdania. hmmmm napisze jutro kochane, bo szykuje sie na disco, Filip zostaje z tatusiem. ale mnie to zirytowalo :) no tyle tekstu wycielo. Filip moj nie tanczy, on wpatrzony w teledyski jak zaczarowany zwlaszcza w te dtieciece.
kasiarys7
2007-11-25
10:14:26
Email
Ale u nas cisza....ja chora - mam nadzieje ze mały nie podłapie.Dodka ale ty masz fajnie - mnie maż nie póściłby na disco z koleżanka...masz wyrozumialego faceta./// lila mój misiek też nie tanczy ale uwielbia skakać wystrczu go tylko trzymać pod paszkami albo za rączki a on juzsam skacze i tak mógłby przez cały dzień.I chyba juz zapomniał kosi kosi albo rżnie głupa bo mówie pokazuje a on nic patrzy i się smieje..cwaniaczek.Mamy nocnik ale bez euforii jak go posadze to beczy - nie chce go i juz .Nic na siłe jak przyjdzie na to czas to go polubi - mam nadzieje./// A ja mam dzisiaj gości - imieniny - a tu głowa peka gil do pasa nic nie mówie bo gardło boli i wogóle jestem cała boląca.Nocka kiepska my slałam ze umre ...
kasiarys7
2007-11-25
10:21:07
Email
A jak była u mnie koleżanka z brzdącem 12 miesięcznym to chłopaki sie super razem bawili no mówie was stwierdziłyśmy ze hubertowi brakuje brata albo siostry...HAHHAHA Teraz bedziemy się czesciej spotykać zeby nasze miśki się razem bawiły...
dodka591983
2007-11-25
10:32:59
Email
ojej ale jestem zmeczona, ale bylo bardzo fajnie. do meza przyszedl kumpel i grali w gry a Filip ladnie im spal. Tylko raz sie obudzil na mleko, bo przed snem nie chcial. nie wyobrazam sobie zeby maz mnie nie puscil na disco, kiedy on tez wychodzi. a to co chwile jakies kawalerskie sie trafia, a to na kregle z kolegami z pracy. Ja nie mam nic przeciw wiec i on nie powinien miec, kiedy ja chce sie wyrwac. moj synek cos steka zaraz trzeba bedzie przebrac pieluche. Juz nie moge doczekac sie nocnika. Lila ja mowie do miska w 90% po polsku, a maz po polsku i po niemecku, i nie sadze aby przez to mial polski akcent w przyszlosci, takie gadanie ludzi ktorzy maja kompleks na punkcie pochodzenia. znam wiele osob mowiacych od malego w 2 jezykach i w zadnym nie maja nalecialosci drugiego. o wstala moja przyjaciolka musze konczyc, milej niedzieli
venuss
2007-11-25
18:55:44
Email
Ola ząbkuje, jeszcze nie dzwoni zaden perłowy wyrostek, ale juz widac dwie poprzeczne białe kreski na dolnych dziąsłach, widać 2 ząby! ale sie ciesze:)
venuss
2007-11-25
18:58:18
Email
Joanna26 ależ to zaden problem, nie przejmuj sie, pozdrawiam! Buziaki
kasiarys7
2007-11-25
21:43:20
Email
venuss to super że Oleńce rosną ząbki.Bedzie mały króliczek .Hubi ma ale takie ledwo co . /// Dodka no rozumiem ze mąz wychodzi to i ty tez ale my jak to się mówi "stare dobre małżeństwo" wszędzie razem ...hahahha
ania23
2007-11-26
00:15:03
Email
hej! u mnie z kompem jeszcze nie jest do końca ok, wszystko sie wiesza, mamy chyba wirusa :-) /// Jutro od rana przeprowadzka więc nie bede miała czasu aby tu zajrzec i pewnie przez pare dobrych dni nie będziemy mieli netu na nowym miejscu i będę miała zaległości na forum ale postaram sie je szybko nadrobić. Właśnie wróciliśmy od teściów, od rana nie było tam prądu i siedzieliśmy po ciemku :-( Amelka już na końcu była tak zmęczona że zasnęła ale jak ją ubieraliśmy to sie obudziła i jeszcze jak wrociliśmy to o 23 kąpiel była hihi. A teraz śpi ja też lece spać bo jutro pracowity dzień - kolejny zresztą :-((/// Venuss super, super że Oleńka ma ząbki!!Buziaki dla was i dla waszych bączków - odezwe sie niedługo :-)
ania23
2007-11-26
00:23:33
Email
i na koniec pare zdjęć Amelki :-)

ania23
2007-11-26
00:23:58
Email
:-)

ania23
2007-11-26
00:24:32
Email
a tutaj na nocniczku...

kasiarys7
2007-11-26
08:20:12
Email
Ale z Amelki to juz "poważna " kobitka ...ale sie zmieniła i jak zwykle ślicznie wygląda./// Ja tez wpada tylko na chwile bo cała rodzinka chora z goraczkami i nie ominęło to małego miśka..nocka bez zmrózenia oka bo hubi ma taki katar ze bałam się zasnąć bo tak ciężko oddychał i 39 st. kaszel kicha ...bidulek ode mnie się zaraził ale i jak mamm te same objawy .Czekamu na lekarza...papapa
dodka591983
2007-11-26
10:04:59
Email
Kasiu wracajcie szybko z Hubim do zdrowka!! Aniu ale maszjuz dorodna panne, jak zwykle sliczna. u nas maly szaleje juz od 7, ale wczoraj polozylam go spac o 20. Mial pare przebudzen ale tragicznie nie bylo. Kupilam Filipowi ksiazeczke rymowaneczke/ i bardzo mu sie podoba, caly czas sie nia bawi a mi juzciezko sluchac tych piosenek hihi.jak bede w Polsce bede musiala kupic mu pare zabawek spiewajacych po polsku
kasiarys7
2007-11-26
11:29:06
Email
super ta ksiązeczka szkoda ze nie mamy wora pieniędzy zeby nasze bąble miały wszystkie zabawki ..haha...Moi panowie właśnie usneli .Mnie głowa peka i wyglądam okropnie.Mąż został w domu i trzyma piecze nad nami..A ja kupiłam Hubertowi samochodzik taki co wy macie dziewczyny z bujakiem i osłonką zeby nie wypadł i tez jużumie robić "tititit" uderzarączką w klakson..jak zgram zdjęcia z aparatu to wstawie..
kasiarys7
2007-11-26
14:04:28
Email
Już był lekarz .... i to "tylko" przeziębienie...A ta gorączka to najprawdopodobniej od wyżynających się ząbków...Podaje eurespal kropelki na katar i ibufen na gorączke acha nawilżam i ściągam fridą ...katar leczony 7 dni a nie leczony tydzień ...
lila73
2007-11-26
14:19:03
Email
kasiu, u nas katar 10 dni... ale nie martw sie, hubi sie przez to tylko uodporni na te wirusy. gratulacje dla oli z powodu zabkow! wiecie co moj maly dzis zrobil? wypadl z lozeczka. polozylismy go spac i nagle cos slyszymy - patrzymy, a on na naszym materacu - dzieki bogu ten materac lezy obok i spadl na niego, a nie na ziemie. ale sie przestraszylam! trzeba to lozeczko obnizyc - teraz jest na srodkowej wysokosci.
lila73
2007-11-26
14:21:39
Email
a amelka - sliczna dziewczynka!
kasiarys7
2007-11-26
21:17:33
Email
Kurcze lila ale mnie przestraszyłaś ....uf uf ..dobrze że nic Szymonkowi sie nie stało a i dla ciebie nie wskazany taki sters...Jak Hubert miał 6 m-cy obniżyłam łózeczko na sam dół z takich samych powodów co ty - tyle że u nas nie było upadku .Ale o co mi chodzi jak uczył się stawać to zawsze uderzył główką w szczebelki i płacz dlatego zmieniliśmy łózeczko drwniane na turystyczne tzw.kojec i teraz jest spoko a i ja mniej strachliwa. //// Ale ulga że u was wszystko ok...Misio właśnie usnął wiec mogę nadrobić zaległości.dzisiejszy dzien zaliczam do koszmaru..od 14 hubi ma goraczke powyżej 38,5 i martwie się.Podaje leki a dodatkowo viburkol na bolesne ząbkowanie acha i jeszce mokra zimną pieluche na czółko..Bidulek jest strasznie rozpalony , nosek czerwony jak u klauna i dwie świeczki sięgające brody...ach płakać mi się chce ..O sobie już nawet nie pisze bo to jak ja wyglądam to sie nie nadaje na żaden komentarz..Ale najważniejszy jest misiek...żeby ten koszmar już się skończył...podpowiedzcie co jeszcze zbija gorączke bo w nocy może sie nasilić..Zaraz lece sie wykąpac i spac bo jestem padnięta...Buziaki dla was i DUŻO zdrówka dla naszych najmłodszych i dla was też oczywiście ...
dodka591983
2007-11-26
22:15:42
Email
My tez obnizylismy lozeczko jak Filipmial pol roku, bo juz zaczynal sam siadac i wstawac. Lila dobrze ze wszystko sie skonczylo dobrze bo maluszek mogl sobie guza nabic. Biedny Hubi zal mi was Kasiu. Filip spi od godziny i juz raz sie przebudzil. dalam mu smoka i spi dalej. jUtro wyjezdza moja przyjaciolka i bedzie smutno. teraz bede odliczac dni do wyjazdu do Polski. Lila czy Wy swieta spedzacie w Polsce czy w Austrii. a z jakiego miasta pochodzisz (w Polsce i w Austrii)? My spod Olsztyna. Pijemy sobie piwo z kumpela, i siecie co po jednym troche mi sie kreci w glowie hihi 1,5 roku praktycznie bez alkoholu. Ja juz szukam zabawek miskowi na gwiazdke i tyyyyyle chcialabym kupic, ze trzeba by bylo bank obrobic. a wy juz macie konkretne pomysly??
kasiarys7
2007-11-27
08:53:00
Email
HEJ HEJ .... uf uf juz troszke lepiej ...jak się ciesze. Misio już nie ma gorączki ale katarek go trzyma...ja też troszke lepiej . Mam nadzieje ze temperatura juz nie wróci bo wczoraj to Hubert był naprawde dzielny i silny../// Właśnie lila napisz jak to u ciebie ... Dodka no tak to co piękne szybko się kończy.A juz mam pokupowane prezenty nan gwiazde .Ten samochodzik juz teraz daliśmy Hubiemu bo póżniej za dużo przezentów na raz a i jeszcze kupiłam huśtawke taką montowaną do futryny - czekamy jak tata nam przymocuje i bedzie zabawa
lila73
2007-11-27
09:56:15
Email
czesc! a ja tez chora - gardlo mnie boli, jakos tak az do ucha od wewnatrz. no i katar. a szymek juz pokaszluje - na pewno sie zarazi. kasiu, nie martw sie tak bardzo! dzieci czesto choruja. hubi jeszcze nie raz sie przeziebi. wiesz, moj lekarz kaze goraczke zbijac dopiero od 39,5. bo goraczka w sumie jest wazna. no, ale najwazniejsze, ze dzis juz lepiej. i wiesz co? nie chce sie wymadrzac czy cos - na prawde! chce ci tylko napisac, do czego sama doszlam (i tez troche o tym czytalam). jak dziecko jest chore, to trzeba zachowac "zimna krew" - dodac dziecku otuchy samym swoim zachowaniem. tez na przyklad u lekarza - jak lekarz pobiera krew. albo szczepi. nie powinno sie razem z dzieckiem plakac. tez tak robilam, ale teraz staram sie nie pokazywac szymkowi, ze cierpie. tak tylko ci to pisze, moze jestes innego zdania, to przepraszam. ale pomyslalam, ze to po prostu napisze. a goraczke mozna tez zbijac w taki sposob, ze sie lydki owija zimnymi, mokrymi recznikami. (mozna dodac do wody octu). moim zdaniem to na prawde b. nieprzyjemne, jak dziecko jest chore i sie samemu tez jest chorym. bo wtedy TRZEBA sie troszczyc o dziecko, chociaz samemu glowa peka itd. np. dzis w nocy spalam na krawedzi materaca (bo szymon tak sie rozpycha), spocilam sie, mialam mokra pizame, szymon sie rozbudzil i go musialam kolysac do snu, siedzac z nim (mokra, zimno mi bylo), nawet nosa nie moglam wydmuchac, bo by sie rozbudzil itd itd. tak jest co noc - nie moge kaszlec, isc do ubikacji, przykryc sie - bo on ma strasznie plytki sen. nie, z tym spaniem znowu jest zle, ale - jak dodka - nie bede nawet pisac. ale moglabym sie zalozyc, ze szymon spi gorzej od filipa :-) lozeczko obnizylismy jak szymon mial 5 miesiecy - na srodkowy poziom. a wczoraj calkiem na dol. ale on spadl na nasz materac i na poduszki - dzieki bogu! nawet nie plakal, czyli chyba sie absolunie nic nie stalo. i w ogole - on sie czesto budzi, wtedy dajemy mu smoczek i spi dalej (nie zawsze smoczek wystarcza...). no i jak on spadl (siedzial taki rozespany wsrod tych poduszek), to moj maz poszedl do niego, wzial go i polozyl znow do lozeczka i on zasnal... dodka, jestem ze slaska, a dokladniej z zabrza. swieta spedzimy w austrii. w polsce nie mam nikogo. a tesciowie mieszkaja w odleglosci ok. 600 km i my nie mamy samochodu i nie chcemy jechac 6 godzin pociagiem z malym dzieckiem przed swietami, bo jest straszny tlok. dlatego zostaniemy sami. bede musiala zrobic kolacje wigilijna ... (zawsze dotad jezdzilismy do tesciow i jeszcze nigdy sama nic nie robilam na swieta). ale bedzie na pewno ladnie. a jak wy wstawiacie takie duze zdjecia? dodka, ha, 1,5 roku bez alkoholu? a co ja mam powiedziec? do tej pory 1,5 roku i znowu 1,5 roku... a ty juz nie karmisz? ja jeszcze karmie, ale chcialabym przestac, bo to zbyt duze obciazenie dla organizmu. ale szymek jak na razie nie pozwala mi przestac karmic. zaglada mi do dekoltu, mlaszcze, placze jak mu nie dam... MAM NADZIEJE, ze nie bede karmic dwojki dzieci... a tak na marginesie, wiecie jaka mysl mnie przeraza? co, jak to sa blizniaki?... mam nadzieje, ze lekarz to bedzie mogl stwierdzic 5.12. no to na razie.
lila73
2007-11-27
09:58:31
Email
a ja zawsze pisze w edytorze, a potem robie ctrl a (wszystko zaznaczyc), potem ctrl c - kopiuj i potem na stronie int. ctrl v - wklej. w ten sposob nigdy nie trace tekstu, ktory pisalam (bo dodce ostatnio "zjadlo"). aha a w austrii mieszkam na poludniu w styrii - miasto sie nazywa graz.
kasiarys7
2007-11-27
11:23:40
Email
lila to nie wesolo u ciebie ze zdrówkiem a teraz to nie wskazane..Wisz u mnie wszyscy mówili ze bedą bliżniaki bo szybko rósl mi brzuch a usg miałam robione po 4 miesiącu ( lekarz debil i szybko zmieniał na innego )i tak się przyzwyczaiłam do tej myśłi - u mnie wrodzinie sa bliżniaki - ze jaklekarz powiedział ze jeden płód to mi tak jakoś dziwnie się zrobiło ale cieszyłam sie jak nienormalna...a jeszcze chciałam znać płec i jak sie okazało ze męska to popłakałam się ze szcześcia - tak czułam ze to facet ale nie chciałam mówić.Co do rozczulania sie nad chorym dzieckiem to ja tez tak myśłe ale wiesz jak to jest ze szkoda ci tego małego bezbronnego bąbelka a tu na forum "u nas " moge się wazalić ...hehhe...Teraz mam chwile bo miski usneły ... Lila przykre ze święta spedzisz "sama"... chociaz i u mnie dużej rodzinki nie ma ale to zawsze inaczej niż wigilia we troje + fasolka..Jak to piszesz wszystko w edytorze ? ja od razu na forum i dodaje.A zdjęcia zmniejszamy za pomocą programu graficznego photobucket..jak wpiszesz w forumową wyszukiwarke to wyskoczy link z instrukcją która podaje pinkie..program angielski ale napewno dasz rade bo jak ja noga językowa sie nauczyłam to spoko..
kasiarys7
2007-11-27
11:29:23
Email
photobucket - instrukcje
dodka591983
2007-11-27
11:35:49
Email
hej dziewczeta, ale moj mial zla noc. plytki sen i w ogole nie mogl go zlapac. wiercil sie przekrecal wstawal ja nawet siusiu nie moglaM w nocy pojsc. on nawet jak sie przebudzil i zostal z moja przyjaciolka gdy ja sie mylam cyrki wyczynial!! rzucal sie szarpal, bo poczul ze wyszlam i sie przebudzil i tak za mna wyl. cycekmaly. Lila ja ostatni raz dalam cycka 17.11. musze przyznac ze w ogole nie mialam problöemow z odstawieniem malego. Powoli go odzywczajalam najperw 3 razy na dobe dostawal potem raz potem raz na 2-3 dni. Im dluzej bedziesz zwlekac tym Szymus bedzie bardziej cwany i nie da Ci. Moja kumpela odzwyczajala synka jakmial rok. musiala sutki musztarda smarowac zeby nie smakowaly, nosila golfy by sie nie dobieral do piersi jej maluch. Rzeczywiscie karmienie w ciazy jest wielkim obciazeniem ale znam przypadki ze kobiety karmily do 9miesiaca. Ale sama zdecydujesz co bedzie dla was najlepsze. Uwazaj na zdrowko, bo pisalas ze kaszel masz. No a lekarz bedzie mogl powiedziec chyba czy slyszy 1 czy 2 bijace serduszka. a czy w rodzinach waszych byly juzblizniaki. Mowi sie ze co 2 pokolenie jest czyjas kolej. Jak ja Ci zazdroszcze ze tescie twoi tak daleko od was mieszkaja :) chcialabym by moi tez tak daleko byli. nie przepadam za tesciowa bo tesciu jest ok. Kasiu dobrze ze Hubiemu juz lepiej. My z malym mamy do lekarza 4.12 na kolntrol. Tez cos troche kaszle ale sporadycznie wiec moze mu przejdzie. musze poobserwowac.
venuss
2007-11-27
15:10:24
Email
ja dziś lulałam aiołka od 5-5.40 rano! ale udało się potem pospać do 7.30:) Jaka ona jest słodka kiedy spi:)
kasiarys7
2007-11-27
16:30:43
Email
Venuss pokaż nam swojego aniolka ... A co u was jak Oleńka przechodzi ząbkowanie ?
kasiarys7
2007-11-27
17:08:17
Email
A tak wyglada mój chorowitek w nowym autku...Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
kasiarys7
2007-11-27
17:09:17
Email
Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
kasiarys7
2007-11-28
09:19:11
Email
No i misio rozłożył sie .... temperatura trzyma na 38 wczoraj na wieczor doszło gardło i kaszelek .Dzisiaj znowu czekamy na lekarza...żeby to choróbsko juz się skończyło !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
pamiętacie jak pisałam o śmietanie wylizanej prze Huberta .... rozmawiałam z lekarzem i powiedział że mleko przetwozone czyli śmietana maślanka kefir i jogurty naturalne a i jeszcze mleko zsiadłe to można pomalutku zacząć wprowadzać i to najlepiej dzień przed końcem ważnośći. Takie przetwozone mleczne produkty maja kultury bakterii które żywią sie mlekiem przez cały czas zamknięcia w opakowaniu a już na sam koniec pałeczek mlekowych nie ma bo są zjedzone przez te bakterie ... ooot cos w tym sensie a najlepszy to jest naturalny jogurt bio . Jak misio wyzdrowieje i dojdzie do siebie to mu podam i poobserwuje ...
dodka591983
2007-11-28
09:40:52
Email
Hubi biedaczek nasz, tak mi go zal. Mam nadzieje ze szybko wyzdrowieje. Fotki swietne, czy podoba mu sie nowy prezent? ja Filipowi raz dziennie daje jogurt Nestle Jogolino sa rozne smaki i bardzo mu wszystkie smakuja. Przyjaciolka odleciala wczoraj i smutno u nas. dzis idziemy odwiedzic Filipa kolege-rowiesnika. tego malego tez sie wiecznie rozne chorubska czepiaja, jak nie katar, kaszel to wirusy. juz za 3 tyg bedziemy w polsce hurra!!!! jestem ciekawa jak bedzie synek na babcie reagowac.
kasiarys7
2007-11-28
10:01:59
Email
Podoba sie podoba bardzo lubi w nim siedzieć - bo cos nowego ale jeszcze lepiej jak się odpycha do tyłu aż piszczy z zachwytu //// ja nie wiem czy odważyłabym sie na zamieszkanie poza Polską - właśnie ze względu na rodzine chociaż dużej nie mam ale najbliżsi są dla mnie najważniejsi...ale nie mówie nie bo kto wie co nas jeszcze czeka.Swojego czasu byłam razem z mezem w Szwecji na 3 m-ce żeby zarobić i w Polsce kupić mieszkanie i bardzo tęskniłam za wszystkim - za pysznym jedzeniem - za znajomymi - za polaskim powietrzem.
kasiarys7
2007-11-28
10:10:57
Email
A u nas od poniedziałku zima super widok czystego białego śniegu świetnie wygladaja drzewa...A mu nie byliśmy na dworku od soboty ale jak się wykurujemy to napewno pójdziemy bo misio musi zobaczyć "na żywo " biały puch...hahhaha mam nadzieje że świeta beda białe...Ciekawe jak nasza Ania z Amelką radzą sobie na nowych włościach ... koniecznie musza założyć neta i sie odmeldować.
lila73
2007-11-28
10:39:33
Email
ale jestem chora... okropnie sie czuje. napisalam, ze pisze w edytorze - a prawdopodobnie to sie inaczej nazywa po polsku. moze notatnik? chodzi mi o taki program, w ktorym mozna pisac - jak word. tylko ze o wiele prostszy. icon wyglada jak notatnik. robie tak: lacze sie z internetem, otwieram wasza strane, wychodze z internetu, czytam, odpisuje (w tym notatniku), potem lacze sie z netem, ide na "dodaj nowy wpis" i wklejam ten tekst. chcialam wstawic zdjecia, ale mnie przeroslo w chwili obecnej. dzieki kasiu za linka, jak bede sie lepiej czula, to wstawie. zdrowka dla hubercika! no to na razie
kasiarys7
2007-11-28
10:58:01
Email
Tak tak znam edytor ale jeszcze z niego nie kozystalam...lila dużo zdrówka ( !!!! ) Napewno dasz rade ze wstawianie zdjęć a jak coś to pisz chętnie pomożemy .To straszne być chorym zajmowac sie chorym dzieckiem a ty jeszcze w ciąży to koszmar ... ale bedzie dobrze i ani sie obejrzymy a wszyscy bedziemy zdrowi jak rybki...hahha miłego dnia
lila73
2007-11-28
11:02:47
Email
jednak nie dalam za wygrana. czy sie udalo? Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
lila73
2007-11-28
11:03:25
Email
jestem z siebie dumna...
kasiarys7
2007-11-28
11:06:06
Email
Super - ale Szymuś ma zdolną mamusie...BRAWO
dodka591983
2007-11-28
11:16:43
Email
Ale Szymus zadowolony, Lila jak juz tak sie wyuczylas to wklej jeszcze pare fotek. Ja natomiast mam probem ze mniejszaniem fotki, Kasiu moze mi podpowiesz. Umiem tylko wklejac za pomoca photobucketa.
kasiarys7
2007-11-28
11:31:20
Email
dodka ale o jakie zmniejszenie chodzi . Bo tak zwany mały kwadracik to robie poitem a większe takie jak te ostatnio z autkiem lub troszke mniejsze to też poitek ale wstawiam za pomoca photobucketa...TZN zmniejszam zdjęcie poitem do rozmiaru kiki chce uzyskać a nie jaki wejdzie na forum , póżniej ładuje dophotobucketa i juz gotowe..Jak nie jasno albo jak nie o to chodzi to daj znać ...
kasiarys7
2007-11-28
11:33:21
Email
Lila to teraz masz pole do popisu i zaległości w zdjęciach.Nie wymigasz się juz i musisz zrobić galerie SZymkowi takich dużych pięknych zdjęć z cudnym bohaterem..
kasiarys7
2007-11-28
11:41:53
Email
dodka to zdjęcie zmniejszone to ładujesz na photobucket a pózniej tylko kopiujesz kod html na forum i już
dodka591983
2007-11-28
11:58:17
Email
Kasiu chodzi mio dodanie zdjecia razem ztekstem, tugdzie piszemy jest ramka, ale fotka moze miec do 35kb. Ja chcialam na naszej klasie wstawic fotki. tam sa do 0,6mb. wczesniej wycinalam fotki w paincie, a ponoc mozna zmniejszasc nie wiem czy poprzez rozdzielczosc czy jak.
kasiarys7
2007-11-28
12:07:22
Email
ja do naszej klasy zmniejszałam poitem .jUz ci mówie...wybierasz zdjęcie i otwierasz je za pomoca paint 'a wchodzisz w obraz i tam zmniejszasz ( ja robiłam 30 / 30 ) klikasz OK i zapisujesz plik jako....(tu wpisz sobie jak chcesz nazwać zdjęcie ) i juz .A na naszej klasie dodajesz juz zmniejszone zdjęcie //// A może odszukamy sie "w naszej klasie "? co wy na to ?
kasiarys7
2007-11-28
12:08:10
Email
Ale zdjęcia z tekstem nie wklejałam
lila73
2007-11-28
12:09:38
Email
dodka, po prostu zmniejsz w jakims programie - np. kodak albo bildeditor - obojetne. "größe ändern" i wpisac rozmiary. np. maks 35kb to rozmiary ok. 230x170 pixel. 0,6 MB to beda wieksze. nie wiem dokladnie jakie, ale duzo wieksze. - gdzies z 500x... czy wiecej. zrobie galerie, ciesze sie juz na to, ale potrzebuje czasu.
dodka591983
2007-11-28
12:12:06
Email
dzieki dziewczyny zaraz poprobuje
lila73
2007-11-28
12:14:34
Email
a po hubiemu widac, ze chora bidulka... ale piekny jest. on chyba tez taka "drobina" jak moj? moj wazy 7,5 kg i ma 73 wzrostu. (to znaczy to nie drobina, to idealna sylwetka - tak powiedzial lekarz, ale np. moja dalsza rodzina w makowie podh. by powiedziala, ze to chudzina itd.)
kasiarys7
2007-11-28
12:24:11
Email
Hubi ma 80 cm i waży 10 kg. może do wielkoludów nie należy bo rodzice też do wysokich nie należa ..
dodka591983
2007-11-28
12:39:30
Email
dzieki dziewczyny nauczylam sie pomniejszac fotki!! wczesniej meczylam sie i wycinalam. Filip tez jak Hubi ma 80cm i kolo 11 kg.
kasiarys7
2007-11-28
13:33:30
Email
Nie ma za co - po to jesteśmy żeby się wymieniać wiedzą i doświadczeniem...i nie tylko ...hihi
lila73
2007-11-28
17:19:33
Email
a jednak, wazy duzo wiecej niz moj. no to moj, to rzeczywiscie chudzina :-) ale nie, ja tez jestem "mala" i to pewnie dlatego. ale w kazdym razie hubi wyglada drobnie.
venuss
2007-11-28
19:42:44
Email
rety jakie te bobaski są piekne!!!!!!!! dobrze że mamy mozliwosc oglądania ich na fotkach
venuss
2007-11-28
19:47:08
Email
Joanna26 kupiam super gazetke format A5. TWOJE DZIECKO wydanie specjalne, podtytul KARMIENIE I ZDROWIE to numer2, pazdziernik2007. jest jeszcze w empiku i w salonach prasowych. polecam
kasiarys7
2007-11-28
22:41:13
Email
venuss to i ja skozystam i kupie gazetke ... dzięki .A u nas niestety antybiotyk - niby gardlo ładne ale może jest zainfekowana krtań bo ma chrypke i nie chce jeść i ma problem z przełykanie.KOSZMAR A do tego bardzo bolesne ząbkowanie - z gorączkąi niemiłosiernym płaczem...własnie wył prze prawie dwie godziny i nie mogliśmy dać rade go uspokoic ..ja juz nie wiem co mu dawać na te ząbki bo nic nie pomaga - oczywiście łagodzi ale to co misiek wyczynia tzn. ten płacz ślinotok i gryzienie to ZAL MI GO >>>>> Lece spać bo też padam a jeszcze nocka przede mna ...Śpi z nami bo bardzo ciężko mu oddychać przez ten katarek i jeszcze ten ból gardła - krtani oddycha ustami i ból się nasila dlaego w nocy co chwila podaje mu picie żeby mu nie pozasychało a i nosek oczyszczam bo aż się dławi...Ale wam nasmuciłam ////////
dodka591983
2007-11-28
22:41:33
Email
moj maly spiaraz ja lec. brak tu nsz Ani, tez mam ndzieje ze nielugo wroci na forum. Lila zycze dobrej nocy bo wiem co przezywasz. a oto najowsze nasz fotki
dodka591983
2007-11-28
22:43:48
Email
KASiu tobie tez spokjnej nocy zycze biedaczki jestescie :( nie ma nic smutniejszego niz chory maluszek
kasiarys7
2007-11-28
22:44:36
Email
Ha super fotki Filipka aż mi się humor poprawił...
kasiarys7
2007-11-28
22:48:39
Email
A zdjęcia a wanny bomba z tą pianką na głowce jak aniłek z chochlikowym uśmiechem..No synek to ci się udal
dodka591983
2007-11-28
22:49:56
Email
dzieki Kasia nasze dzieci sa poprostu boskie
kasiarys7
2007-11-28
22:54:37
Email
Też tak myśle ..hahah ...ale jesteśmy skromne.
kasiarys7
2007-11-29
10:20:05
Email
Jaka ładna pogoda dzisiaj ..śnieg i piekne słoneczko i jest mrożno - a my niestety w domku.Jak mi brakuje spacerów bo ja nie lubie siedziec w domu...hehhe...no ale cóż siła wyższa.Pewnie jak wyjde po tylu dniach siedzenia wdomu to upadne - a nie wiecie jak to jest antybiotyk misiek ma brać przez 7 dni - czyli do środy a jak już gorączka zejdzie inne objawy zelżeją to mozna na krótki spacer ? Nocka ok Tylko raz wstawałam na picie...A dzisiaj rano juz wytrąbil cała butle mleka - chyba apetyt mu wraca.Gorączki też nie ma ...HURA !!!!!! A teraz siedzi i patrzy na reklamy i jest nimi zaczarowany ... chyba mu nagram cała godzine zebym miała wolne na ugotowanie obiadu..
dodka591983
2007-11-29
11:23:51
Email
czesc dziewczyny, ale sie wyspalam!! synek obudzil sie raz o 1, dalam mu mleko z kasza i spal jak susel do 8. potem zabral go maz i spalam sobie do 10. ale on potrzebuje mojej bliskosci, tak ssie pcha na mnie w lozku, i szuka reki. jak juz mnie trzyma jest ok. a jak u was????? tu pogoda znosna 6st
kasiarys7
2007-11-29
12:05:39
Email
Dobrze znam co to wisior na mamie..U nas też tak jest zejak śpimu w trójke to misiek oczywiście ze mna na poduszce mimo ze każdy mas woja a ręka to podstawa zasypiania a i w nocy jak sie przebudzi to smoczek i reka działa jak talizman...Marzenie pospać sobie do 10 u nas to raczej nie możliwe bo mąz wstaje o 6 i tylko ma niedziele na dłuższy sen ale że on jest ręką robocza w naszej rodzinie to mu pozwalam pospać do 9.a ja przeciez na codzień śpie do 7-8 to mi wystarczy chociaz czasem mam ochote pospać dłużej ale co tam ....
lila73
2007-11-29
17:18:40
Email
czesc! a ja jeszcze ciagle chora, zle sie czuje. ale szymon sie nie zarazil - o dziwo! chociaz w nocy spiwy "twarza w twarz", bo on - jak filip i hubi - za mna "chodzi" w lozeczku. dziewczyny, co dajecie swoim maluchom do jedzenia, bo mi pomyslow brak. mam wrazenie, ze szymkowi sie znudzily potrawy, ktore mu dawalam dotychczas. a jak piszecie, ze gotujecie zupki dla siebie i malych - to jakie to sa zupki? ladny filipek na zdjeciach! a ty tam mieszkasz, dodka, co jedno zdjecie pokazuje? ladnie odbijaja sie te budynki w wodzie. jak mi sie uda, wstawie zdjecie szymka "myjacego" zabki.
lila73
2007-11-29
17:29:27
Email
no? Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
lila73
2007-11-29
18:08:18
Email
a wiecie co? tesciowie liczyli na to, ze my przyjedziemy na swieta. wiec zeby im to jakos lagodnie powiedziec, ze nie przyjedziemy, pomyslelismy, ze to my ich zaprosimy na swieta - bylismy pewni, ze odmowia. no i co? nie tylko nie odmowili, tylko sie jeszcze ucieszyli i juz zarezerwowali hotel. no a moj maz byl taki wspanialomyslny, ze powiedzial, ze zrobie slaska wigilie... no to pieknie...
dodka591983
2007-11-29
20:06:24
Email
no to bedziesz miala 'troche' roboty. a jak Twoje kontakty z tsciami? lubicie sie? Na fotce jest okolica w ktorej mieszkam. Misiek padl na zakupach i spi bez kolacji.pewni niedlugo pobudka.
dodka591983
2007-11-29
20:07:05
Email
a Szymus jak model z reklamy colgate
kasiarys7
2007-11-29
22:19:19
Email
hahahaha .... super Szymuś myje swoje diamenciki..Jaka ma szczoteczke bo wydaje mi sie ze nie silikonowa tylko z włosia.I naprawde sam lubi myć ząbki ja musze jak naszybciej kupić hubertowi i uczyć go o higiene .I tak mi się ciągle odwleka ten zakup .Napewno po niedzieli bo narazie nie przewiduje dłuższego spaceru niż wkoło bloku. ((((^))) lila to masz ręce roboty.Ja jeszcze nie robiłam świat zawsze chodzimy do mamy i teścia.A czy juz teście wiedzą o kolejnym wnuku ?
kasiarys7
2007-11-29
22:39:48
Email
lila apropo jedzonka to wstawie pare linków może ci A właściwie Szymusiowi podpasuje.
wszystko o karmieniu

rozszerzanie diety

co i kiedy na talerzu
kasiarys7
2007-11-29
22:41:44
Email
Chyba ten drugi link nie wszedł to jeszcze raz rozszerzanie diety
kasiarys7
2007-11-29
22:42:45
Email
dobra jutro wstawie bo mąz chce dostępu do komap...PAPAPPA
lila73
2007-11-29
23:02:17
Email
dzieki za linki! tesciowie jeszcze nie znaja "dobrej" nowiny, nie wiemy kiedy im to powiedziec, ale w kazdym razie odczekam lekarza. z tesciami zyje raczej dobrze, choc oni nie sa "na mojej fali". no i po jakims czasie dzialaja mi na nerwy. jutro pojde do lekarza. pecherz mnie boli i lewe ucho. cholera...
lila73
2007-11-29
23:05:52
Email
ale sie glodna zrobilam przez to czytanie, pulpeciki, buraczki, ...mmmmm musze przestac czytac, bo jeszcze sie skonczy na jedzeniu. dobranoc
kasiarys7
2007-11-30
09:07:53
Email
Dzień doberek !!! U nas pada śnieg...Nareście nocka w normalnym stylu taz.misio spał w łózeczku dopiero nad ranem wylądował u nas .Wiecie co teraz jest jego ulubiona zabawą - wkładanie i wyjmowanie przedmiotów np.Dałam mu większa kosmetyczke i wkłada tam mniejsze zabawki a zaraz je rozrzuca po całym pokoju.I takk w kólko ale co jak mam radoche to niech csię bawi .Wczoraj mnie karmił tzn.Miał w rączce chrupka kukurydzianego i dawał mi ugryść i tak zjadłam całe dwie sztuki a jak mu się to podobało a i jeszcze lubi jak mówi się do niego daj a on daje (obojętnie co ma w rączce) Acha i nauczyłam go gdzie misio ma nosek - ciekawe czy to wszystko zapamięta ale staram sie jak najczęściej powtazac.Acha w kosmetyczce jest małe lusterko i wiecie co mówie daj buzi dzidzi a on chlas jeżyczkiem po lusterku...hahahha...fajne zabawy "nie zabawkami" (!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!) MATKO KOCHANA wiecie co mi teraz odwalil ......sięgnoł maśc i całe opakowanie wyłozył sobie na twarz rączki bluzke matko i w buzi była <>Juz go wyczyściłam ale zaraz wam pokaże jak bo zrobiłam zdjęcie jakby tatus nie uwiezył gdzie jest nowa maśc jeszcze nie uzywana- - ha ale to moja wina bo ja za nisko postawiłam.....
dodka591983
2007-11-30
09:28:16
Email
hej kochane nasze forum niedlugo zmieni nazwe ze szczesliwych mam, na chore mamy. zlapalam jakis wirus zoladkowy cala noc wymioty i rozwolnienie i stan podgoraczkoywy. czuje sie dzis jak na mega kacu. mam nadzieje ze na malego nie przejdzie. dobrze ze Filip spal super! ja to juz o 5 rano wyspana bylam bo zasnal o 20, o 23 dosssssstal mleko i o 5 herbatke i spal do 7.30. a u was jak zdrowko?
lila73
2007-11-30
11:03:53
Email
czesc, bylam u lekarza, nic groznego, mam duzo pic, lezec, spac itd. kasiu, i ty jesz te obslintane chrupki? bo mnie szymus tez karmi (swoim chlebkiem ryzowym), ale ja zawsze grzecznie dziekuje :-)
kasiarys7
2007-11-30
11:18:41
Email
dodka tylko ty nam się nie rozchoroj ja coraz lepiej i mam nadziej ze misio tez.Byłam na zakupach a hubi został z babcią i zrobili taki porzadek ze szkoda gadać cały pokój w zabawkach../// haha tak te chrupki jak są obslinione to bebeb ale on mnie karmi nowymi no czasem tylko odgryze jego częśc. /// a mnie dzisiaj krzyż chce pęknąc ...
kasiarys7
2007-11-30
11:22:33
Email
Prosze to mPhoto Sharing and Video Hosting at Photobucketały mazaniec...
kasiarys7
2007-11-30
11:23:01
Email
Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
kasiarys7
2007-11-30
12:54:51
Email
tak było rano - Hubi psotnik a tak przed chwilką i jak która wersja fajniejsza ?
kasiarys7
2007-11-30
12:55:30
Email
Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
lila73
2007-11-30
13:48:10
Email
hubi o wiele lepiej wyglada! super, ze juz prawie zdrowy. pieknie spi. one (dzieci) sa wszystkie takie same, zawsze jak cos dorwa to do buzi, i spia z tymi raczkami do gory... nasze malenstwa. a plakal, jak mu masc wzielas? dodka, zdrowiej.
kasiarys7
2007-11-30
14:16:22
Email
Oczywiście że była zadyma ... jak mogłam zabrć mu i przerwać zabawe ... a ile sie nameczyłam żeby wytrzec go i wszystko dookoła..ściana jest tłusta i nie wiem czym ją zmyć .Na zdjęciu widać odciśniętą rączke
dodka591983
2007-11-30
16:07:49
Email
Al z Hubiego rozrabiaka. Najlepiej byloby miec oczy okol glowy. ja konam, tak zle sie czuje, to chyba grypa zoladkowa. maly 2 razy zygnal, nie wiem czy z przezarcia, czy i jego lapie. dotego mam 37,6st. nie nawidze chorobstw.
kasiarys7
2007-11-30
16:12:56
Email
znam ten ból .chyba nikt nie lubi chorować.Miejmy nadzieje że Filipek nie podłapie..dużo zdrówka
kasiarys7
2007-11-30
21:27:44
Email
hhhalo kochane mamuśki i jak sie czujecie...?
Aniu odezwij się .... Czekamy na wieści z nowej chatki..
venuss kupiłam tą gazetke nawet ciekawe rzeczy pisza tylko się zastanawiam skąd ja to już wiem - chodzi głównie o alergie...hihih...
Dziewczyny a to na osłodzenie a chorobom mówimy PRECZ !!!!!!!!

kasiarys7
2007-12-01
12:52:11
Email
Chyba was naprawde rozłozyło ...A my byliśmy dzisiaj na pierwszym spacerku od tygodnia...ale super - brakowało nam powietrza bo misiek zaraz usnął.Co prawda byliśmy niecałą godzinke ale jak na pierwszy raz po chorobie to i tak dobrze.Szkoda tylko że śnieg stopniał i nie ma słoneczka.
Wyprałam ciuszki Huberta a do ostatniego płukania dałam LENOR sensitiv dla dzieci..wiecie jakie sa mięciutkie ubranka i jak bajecznie pachna - polecam teraz ju zbede tak zawsze robić.Idziemy dzisiaj w gości i lece sie szykować - wkońcu mamuśka musi jakoś wyglądać heheheh...
dodka591983
2007-12-02
18:31:16
Email
od piatku w szitalu. filip zlapal wirus i zaczal wymiotoac. najorssze ze tu nie ma oddzial dla dzieci, wiec musilismy jechac 40km! zostalismy tam do dzis. Synek mial kroplowke do glowki podlaczona. straszny widok. cale szczescie warunki super, i ciuszki i mleczka, kaszki obiadki do wyboru hipp i alette. ija mialam lozko. jestem wykoncccccczona
lila73
2007-12-02
19:52:51
Email
dodka, ale sie przestraszylam! ale juz wszystko ok? jestescie juz w domu? no, wszystkiego dobrego!!!!!
lila73
2007-12-02
19:53:23
Email
a ja tez bylam z szymkiem w szpitalu, mial wtedy 5 tygodni. - przepuklina, byl operowany. warunki tez byly super. mialam pokoj razem z nim - tylko we dwojke.
kasiarys7
2007-12-02
21:35:09
Email
Matko kochana dobrze że siedze ..................
Ja też się przestraszyłam ........
To musiałas mieć starcha .Napisz czy już wszystko w porzadku jak się czuje Filip ....Duże buziaki na zdrówko....
kasiarys7
2007-12-03
08:55:04
Email
Hej hej ....dodka odezwij sie .....martwimy się
A u nas misio chyba od tego antybiotyku ma zaatakowana dupke i pachwiny.Jedna rana.Miał czerwone ale nie wygladało to tak żle jak dzisiaj rano.Ide z tym do lekarza bo mi sie nie podoba - taki duży liszaj czerwony napychniety a jak myje lub smaruje dupke to Hubert popłakuje tzn że go to boli.jejku jak nie urok to sraczka zaprzeproszeniem.Mam nadzieje ze to nic poważnego .Czytałam że to może byc jakis obiał grzybiczny i nie należy tego bagatelizować...i tak skojarzyłam z antybiotykiem .Coprawda bierze enterol do antybiotyku ale może to mało albo cos nie tak - może zła dawka ..nie wiem jak pojde to się okaże..
kasiarys7
2007-12-03
08:55:51
Email
jakieś to forum dziasij dziwne - zminimalizowane ...............
kasiarys7
2007-12-03
09:05:40
Email
Poprawie wam troszke humor i wstawie zdjęcie Huberta z sobotniej imprezki...Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
dodka591983
2007-12-03
13:14:18
Email
ale super foto. u nas juz ok. ale co przezylam w weekend to moje. najgorzej bylo jak mu w glowke velflon wkluwali. synus musial spac przywiazany do lozeczka by sie nie ruszac, raczki do nozek.ach szkoda gadac nie zycze najwiekszemu wrogowi. teraz myszka moja spi smacznie ja wrocilam z pracy i musze sie wziac za porzadki ktorych w weekend nie zrobilam.
kasiarys7
2007-12-03
14:14:57
Email
Ale musiał się filipek nacierpieć a ty dodka razem z nim.....Miejmy nadzieje że nasze dzieci nigdy nie odwiedza szpitala z powodu chorobu lub innych komplokacji....
A my juz po lekarzu i potwierdziły się moj eprzypuszczenia - te zmiany skórne na pupie i jej okolicach to od antybiotyku.Ponoć dużo dzieci tak reaguje i jeszcze tak jak Hubi popuszcza w pieluszke co godzine - półtorej .Grzybiczna kupa po antybiotyku a i tak przeciez Hubert robi kwaśne kupy po bebilonoe pepti a to razem wziete równa się DUŻY LISZAJ .Nawet jajeczka ma zaatakowane..wrrrrrrrrr.......dostalismy maśc robiona i mamy kapać w nadmanganianie potasu jak po dwóch dnaich nie bedzie lepiej to maśc kupna (nie od razu bo bardzo droga a może i bez niej się obejdzie) zobaczymy ....
Znalazłam jeszcze takie przepisy - lila gotujesz takie bajery dla Szymonka ? zupy
lila73
2007-12-03
17:28:42
Email
ale czemu nie mogl sie ruszac?! czemu przywiazany? co to sa za metody? jakos mi sie nie chce wierzyc we "wlasciwosc" tych metod... a mial przypieta taka maszyne, ktora sprawdza, czy oddycha? bo szymek to caly czas musial miec. stres to byl straszny, bo jakby wiecej niz 20 sekund nie oddychal, alarm by sie wlaczyl. no i ja zawsze mialam straszny stres z wlaczaniem tego, bo jak bym jeden przycisk zle przycisnela, to tez by sie alarm wlaczyl. najwazniejsze, ze juz wszystko u filipka dobrze! kasiu, jakie bajery? ja mu gotuje warzywa na parze, potem je miksuje na papke. dodaje troche oleju i czasem mieska ze sloiczka. ale mi sie wydaje, ze mu to juz powoli wychodzi uszami. ale jakos nie widze innego wyjscia. bo co mu dac?
dodka591983
2007-12-03
18:42:54
Email
Lila byl przywiazany na noc by podczas snu nie wiercil sie i nie wyrwal velflonu, tak samo raczki lewej nie mogl za wyskoko podniesc, bo vleflon mial wkluty po lewej stronie glowki. w dzien sciagalam mu ten kaftan i raczki tez mialluzem ale musial byc caly czas pod moim okiem. Aparatury do oddychania nie mial podlaczonej bo nie bylo potrzeby. Kasiu mam nadzieje ze dupcia Hubiego niedlugo sie wyleczy bo napewno drazni go to.
venuss
2007-12-03
19:43:41
Email
rety co za wstretne chorobska! Moja Olka dwa dni miala 40st. goraczki a dzis 38, jedzie na parecetamolu i od wczoraj dopiero antybiotyk dostala, wczesniej lekarz nie mogl podac Zinatu bo nie bylo zadnych objawow poza temp. no i wczoraj wyszlo ze to angina ropna, biedna Ola:(. Noce nie przespane... aby do lata!
venuss
2007-12-03
20:35:46
Email
Kasia dzieki za mile słowko w dziale z fotkami:) Ciesze sie ze w gazetce znalazłas cos dla siebie. A to moja Mysia

ciekawa
2007-12-03
21:19:54
Email
O matko znowu choróbsko??? Ciociu co sie dzieje z Oleńka;( Ucałuj maleństwo od nas-cmok.
dodka591983
2007-12-03
21:24:06
Email
Venuss zyczymy Olence duzo duzo zdrowka.
kasiarys7
2007-12-03
23:02:30
Email
Melduje się...naprawde jakaś plaga na nasze maleństwa ..ciekawe czy Amelka zdrowa - //
jaka śliczna mysia [] zobaczcie jak te nasze robaczki szybko rosna - tylko zeby nam nie chorowały.Mój miesiek wykapany w różowej wodzie haha taki kolor daje ten nadmanganian potasu - wygądał jak pan kasiężniczek ...hihi - może jutro pstrykne mu zdjęcie.Hubert mimo ze dostaje antybiotyk to panadol tez przeciwbólowo na te ząbki żel mało skuteczny ai te granulki jakos mało działaja .Wszystko gryzie ma ślinotok a przy tym wyje jak cholera.Dlatego teraz po tygodniu męczarni z usypianiem dzisiaj podaliśmy mu panadol przed kąpielą ..a po dwóch godzinach usnął jak aniołek.Czopki tez juz odpadaja - pryka i wyciska je z siebie albo wogóle nie da sobie włozyc - cwaniak.
kasiarys7
2007-12-04
09:45:06
Email
Ale cicho na forum ...Jeszcze tylko raz dam antybiotyk i odstawiam to cholerstwo !!!!!!!!!!!!! !!! Ciekawe kiedy wygoii mu się dupka bo narazie nie widać żadnych zmian (na lepsze) ale i nie jest gorzej-całe szczeście.Lista przebojów Rock Your baby robi co raz większe wrażenie na miśku - tez już patrzy jak zaczarowany..lila takie bajer tzn takie pyszne i urozmaicone jedzonko.fajnie że robisz na parze ja gotuje i traktuje blenderem.Myśłe że podam małemu żółtko - tak drobinke i zaobseruje .A wy juz dajecie ?Podobno oo 7 miesiąca można a całę jajko 0 11-12.Oczywiście ja całego nie podam -wiadomo białko.
venuss
2007-12-04
10:12:17
Email
Kasiu podobno zółtko bardziej uczula niż białko. Ola nadal gorączkuje, już 4 doba! ale nareszcie czopki zbijają temperature na jakiś czas. Kasiu kiedyż moj synek kropnie sie odparzył. Nic nie pomagało. Jedna lekarka poradziła posmarować ranę piochtaniną(!) Kamil miał wtedy miesiąc. Posmarowałam, biedny posikał się z bólu. Płakał tylko chwilkę, ale pomogło! Poza tym trezba w ciepłym pomieszczeniu dużo "wietrzyć dupkę" czyli zakladać majteczki i rajstopki bez pampersa lub pieluszkę tetrową. Wtedy skóra lepiej oddycha. Kasiu czy Hubi nie jest przegrzewany?
kasiarys7
2007-12-04
10:19:48
Email
venuss ale o żółtku mówiła mi lekarka - to ja sama już nic nie wiem.(?) a dupke wietrzymy berdzo często i zmieniamy poieluszke co godzine i przemywam woda .Hubi nie jest przegzwany my nie lubumy jak jest za ciepło a w mieszkaniu mamy ok 20 st. i nie jest grubo ubierany .Body + rajtki lub spodenki ze skarpetkami ...jak przez dwa dni nie się nie poprawi to spróbuje a piochtaninią..
venuss a jaki antybiotyk bierze Oleńka?
kasiarys7
2007-12-04
10:22:54
Email
Zajrzałam do tej gazetki co kupiłam i tam też pisza o jajku i żóltku to co ja wcześniej tylko jest zaznaczone że alergikowi trzeba dodać pół żółtka ugotowanego na twardo do zupki..
kasiarys7
2007-12-04
10:25:14
Email
Tylko nie codziennie ale co drugi dzień ...i co ja mam teraz myśleć //// najlepiej wypróbować i samemu sprawdzić ale nie teraz niech się misiek wykuruje do końca i dupka bedzie zdrowa
kasiarys7
2007-12-04
10:49:11
Email
A ja własnie robie kisiel dla miśka z jabłek - własnej roboty - ciekawe jak my bedzie samkowało...i jak wyjdzie heheh
lila73
2007-12-04
12:53:09
Email
czesc! no ciagle jest tu ktos chory! najpierw kasia. potem hubi, potem ja, potem dodka, potem filip. no a teraz tez szymek. kaszle i ma katar. ale to nic groznego. no i olenka chora. nic nie wiemy o ani, ale prawdopodbnie amelka tez chora? miejmy nadzieje, ze niedlugo ta passa sie skonczy! z jajkiem to jest tak, ze moj lekarz mowi zeby nie dawac szymkowi jajka w pierwszym roku zycia. jajka, miodu, mleka, ryby i orzechow. ze wzgledu na alergie. moze to jest przesadzone, ale ja sie tego trzymam. i mysle, ze te 2 miesiace jeszcze wytrzymam. czas tak szybko leci... co do odparzen, to czytalam tez, ze mozna je "moczyc" herbata - to znaczy herbate na wacik i troche pomoczyc. ale nie wiem, moze po prostu poczekaj, na pewno zejdzie, tylko trzeba cierpliwosci. tak, ja gotuje na parze. dostalam od tesciowej taki super szybkowar na urodziny. z wkladem na pare. szymek je b. duzo w poludnie - jak mu daje sloiczki to zjada 2 sloiczki 220g! dlatego sama gotuje, bo bym poszla z torbami :-) nie, a tak na serio, to lubie dla niego gotowac i mu to smakuje. no, ale tylko w poludnie tak duzo je, bo poza tym rano, popoludniu, pare(nascie) lyzeczek i koniec. zaczyna wysoko i cieko krzyczec. wasze tez tak robia? wieczorem nie chce prawie nic. jeszcze poczytalam - i pare wskazowek co do dupki hubiego. grzyby (bo to zmiany grzybiczne, prawda?) rosna tam, gdzie jest wilgotnie i ciemno - czyli - musi byc sucho. no i teoretycznie jasno - czyli wietrzyc. poza tym mozna suszyc pupke po umyciu suszarka, tylko nie za goraca, bo to moze byc bolesne. mozna zamiast wody uzyc oleju do oczyszczenia - np. slonecznikowego, czy jakiegos tam olejku dla dzieci. ale nieperfumowanego. do oleju mozna dodac olejku eterycznego z lawendy. i raczej ja bym nie uzywala tych chusteczek do czyszczenia pupki. tylko wode, albo w ogole olej. i na to krem. i tez jest napisane - piochtanina. no i - poprawa nastepuje po 3, 4 dniach, a calkowite wyleczenie po 2, 3 tygodniach. mysle, ze ten antybiotyk tu dziala na "niekorzysc" - jak dlugo on go bedzie bral, bedzie on hamowal leczenie. no i jeszcze kasiu chcialam ci napisac, bo dzis widzialam w katalogu takie cos, co mozna przykleic na lodowke, zeby dziecko nie umialo jej otworzyc. jak chcesz, to ci napisze dokladniej. i co, kisiel smakowal?
venuss
2007-12-04
17:10:55
Email
Kasia z tym jajkiem ogólnie nalezy uważac, ale sama wiesz najlepiej... nie dawaj za czesto, to danie nie jest niezbędne. Chlopcom (juz duzym) nie nalezy dawac wiecej niz jedno jajko tygodniowo. Olusia dostaje Zinat. W przeciwienstwie do brata toleruje tę zawiesinę- to jeden z najsilniejszych leków, nie ma sensacji zołądkowych ale codziennie dostaje Lacidofil. bez sensacji zoładkowych- oby tak dalej. Inna sprawa, ze nie chce łykac zadnych leków wiec jej na sile po troszku wciskam- mówie wam -mexyk. goraczka spadla!!!!!! YESSSS YESSS YESSS
kasiarys7
2007-12-04
22:40:05
Email
wiecie co - poczekam z tym jajkiem przecież mi się nie spieszy ...
Antybiotyk Hubert wzioł dzisiaj na wieczór ostatni raz i mam nadzieje że szybko te liszaje znikna.Jak juz pisałam kapie w "kali pomagali"(nadmanganian potasu) i smaruje taka maścia robiona i jest poprawa.mam nadzieje że innych specyfików nie będe musiał kupować .Acha podaje jeszcze wapno.Wietrze często przy każdej zmianie pieluszki ,myje woda przegotowana za każdym razem i bardzo często(co godzine) zmieniam pampersa.To tyle ...dzięki za inne wskazówki.Hubert miał antybiotyk Augmentin - może i skuteczny ale skutki uboczne bardzo kiepskie co wiąże sie z leczeniem dupki.Widziałam się z koleżanka i ona teraz tez podawała ten zntybiotyk i jej mały ma takie objawy tyle że ona myje w szarym mydle i wklepuje mąke ziemniaczana- każdy ma inna szkołe...najważniejsze żeby było skuteczne.
Kurcze to i nasz Szymek podłapał katarek -Wiecie co to wszystko przez te pogody w miare ciepło duża wilgoć i zarazki maja świtne polle do popisu.W sklepach i wszędzie indziej kichja i smarkaja i co tu się dziwić.Ale u nas to ja pierwsza poległam chorobie i to ode mnie misiek podłapał ...gdybym była odporniejsza to i mały byłby zdrowy.
lila napisz coś więcej o tej blokadzie na lodówke może wstawisz link lub strone...a kisielek bardzo smakował - ja też lubie gotowąc dla Huberta bo jak dziecko ma apetyt i ze smakiem wszystko je to aż mi się serce raduje.Ale ja wogóle lubie gotowac nie ważne dla kogo i bardzo się ciesze jak smakuje...Chyba mam to po tacie - super gotował nie było lepszych w rodzinie - może mi cos przekazał w genach.
DUŻO ZDRÓWKA DLA NASZYCH KOCHANYCH BĄBELKÓW ! ! ! ! ! ! ! ! ! !
kasiarys7
2007-12-04
22:44:58
Email
chusteczek pampersa nie uzywam od soboty jak tylko zobaczyłam zmiany na pośladku to je schowałam.Robie tak za każdym razem jak cos jest nie tak. Myśle że woda z olejkami czy lawendą może podrażnic dupcie.Ja jak myje woda to widze jak zaciska dupke i jak smaruje to tez jest nie ciekawie - ale co musze przeciez wyleczyc to cholersto ! ! ! ! ! ! ! ! Ach zeby to na mnie przeszło a Hubi sie już nie ęczył !! ! ! ! !
kasiarys7
2007-12-04
23:17:43
Email
Ja całe szczęście nie mam problemów z podawaniem leków miśkowi.Napewno nie ma tego po mnie bo ja mam odruchy wymiotne do tej pory..A ja podaje specjalną strzykwaką (panadol czy antybiotyk ) a wapno czy enetrol i inne to w maleńkim kubeczku ( miarka od lekarstwa) i jemu sie to podoba...Dzikei że nie mam z tym kłopoyu.! ! ! !
lila73
2007-12-04
23:31:59
Email
nie, mi chodzilo o to, zeby w ogole wody nie uzywac, tylko olejem przemyc. czesto tak mozna usunac resztki kupki. bo woda podraznia. no a lawenda dziala przeciwgrzybiczo. ale masz racje, nic nowego nie kupuj, jak jest poprawa. ta rzecz na lodowke to w katalogo "baby-walz" widzialam. www.baby-walz.com i potem kategoria "safety" i to sie nazywa "fridge safety lock" - link: http://www.baby-walz.com/SyEngine.php?Act=87295&Do=87294&_SSL=0&pNummer=738 ale sa tez inne rzeczy - safety locks. - universal multi-purpose lock. http://www.baby-walz.com/SyEngine.php?Act=87291&Do=87294&_SSL=0&pEbene1=205184&pEbene2=0&pArtikelgruppe=205184 to sie przylepia na meble. poogladaj sobie to. ale cos takiego musialoby byc przeciez w kazdym wiekszym sklepie z artykulami dla dzieci - w ramach tych zabezpieczen. a szymek mowi "brum-brum" - przez caly czas tak mowi. na auta. jak sa auta na obrazku, albo na ulicy to mowi brum brum. albo pokazuje na okno i mowi brum brum, to trzeba z nim podejsc do okna i patrzec na auta. no to dobranoc
dodka591983
2007-12-05
08:34:14
Email
Moze z Szymusia wyrosnie drugi Kubica :) ja wlasnie konsumuje sniadanko bo zaraz do pracy, Filip jak zaczarowany oglada swoja liste, a maz na kanapie spi. wczoraj wymiotowal dzis lata do toalety, chyba przeszlo teraz na niego, biedak wiem jak sie czuje. Kurcze jutro Mikolaj a ja nie wiem co kupic dla malego i dla chrzesniaka polrocznego. Musze sie wybrac do miasta. Ale dzis tu cieplotko. wyszlam w szlafroku na dwor i w ogolöe nie zmarzlam. Tyle ze pochmurno. Filip dostal na dupci takie suche placki. Czestko mu to smaruje i powoli znika. Rzeczywiscie jakis czas mamy okropny ze wszystko sie chwyta naszych szkrabkow.
venuss
2007-12-05
08:44:23
Email
A Ola dziś dla odmiany ma wysypke, takie bardzo drobne kropeczki nieregularne, jak potówki czy pokrzywka. Może to od antybiotyku? sama nie wiem, zadzwonie do lekarza. zapytam. Kasiu swietny pomysł z tą strzykawą do podawania leków. Sama kiedyś tak podawałm leki pieskowi:)Muszę zakupić taką strzykawkę, chyba w aptece co? Miłego dnia Kochane Maluszki! i bogatego Mikołaja. Dodka moze nocniczek to dobry pomysł na prezent>? z pewnością oryginalny, hhihi co ty na to? niech się maluszki pobawią i przyzwyczajają:) pozdrawiam
kasiarys7
2007-12-05
09:30:08
Email
venuss ja kupuje panadol w płynie to tam jest załączona taką strzykwaka - naprawde fajna sprawa.A ta wysypka to może trzydnióka- pisałas że Ola miała goraczke i może teraz jest final.
lila zarasz poszukam strony i sobie obejrze.To Szymonek bedzie rajdowce jak juz wie jak robia autka /// hihih//// Co do prezentu to ja już mam dla miśka - hustawka która jutro bedzie pokazana i aurko bo hubi lubi jak sie "puszcza" a on za nimi raczkuje i sam tez próbuje.A dla chrześniaka mam takie ciepłe papucie domowe - tygrys - wiecie pewnie takie śmieszne ale cieplutkie.My jutro spotykamy sie u mojej mamy na kolacujke i napewno bedzie wesoło..
kasiarys7
2007-12-05
09:43:25
Email
Dzięki lila z strony ..Faktycznie że sporo tego .widziałam w sklepach ale nie zwróziłam uwagi (albo mój wzrok nie wyszukał ) takich właśnie narożnych na lodówke .Dzisiaj wejde do sklepu i zapytam chociaz wydaje mi sie ze w hurtowni powinno być - mam nadzieje ze przed świetami się wybiore.Cena tez fajna prawie 20 eu. mam nadzieje że u nas bedzie dużo tańsze...
lila73
2007-12-05
10:36:17
Email
20 euro? nie, 2,50 przeciez! albo 2,95. a inne kosztuje 4 czy cos. nie 20! 20 to by byla przesada.
venuss
2007-12-05
12:03:30
Email
Kasia faktycznie tak to wygląda, ale w niedzielę lekarz stwierdził ze Ola ma anginę ropną, sama widzialam czerwone gardelko i jakies kropki na migdalkach... zaraz podam claritine i wapno (to zalecił pediatra), może wysypka minie, wygląda strasznie caly brzuszek wysypany i buzia. mam nadzieję ze to nie swędzi.
lila73
2007-12-05
12:05:58
Email
ach, wiecie co? tesciowie wpadli na super pomysl: chca z nami isc na obiad 25.12. do takiego super lokalu. i wymyslili sobie, ze szymon bedzie siedziec po prostu na dzieciecym krzeselku. takie to dla nich proste. po prostu bedzie siedziec. no on oczywiscie nie bedzie siedziec, bo on nigdy nigdzie nie usiedzi dluzej niz minute. a jak mu nie pasuje, to zaczyna wrzeszczec. to co, posadze go sobie na kolana, to wszystko posciaga ze stolu. przeciez to nie ma sensu. to dla nas czysty stres. wolimy zostac w domu. co wy o tym myslicie? przesadzam, ze nie chce isc z dzieckiem do lokalu? moim zdaniem on jest na to za maly. albo za duzy. jest akurat w takim wieku, ze ani mu nic nie dam do jedzenia (makaron? pizza?), a karmic zupka go nie chce w lokalu, to moge zrobic rownie dobrze w domu, ani tez nie usiedzi spokojnie, jak niektore mlodsze dzieci, ktore jeszcze nie umieja sie obracac na brzuszek, wstawac, raczkowac itd.
lila73
2007-12-05
12:07:39
Email
venuss, po wielu chorobach z goraczka jest wysypka. po prostu po goraczce. nie martw sie!
venuss
2007-12-05
12:19:53
Email
Lila ja byłam z Olą 2 razy w restauracji, faktycznie sie kręci ale całkiem do zniesienia, jadła (sama) łapkami makaron, potem chlebek. miałam ze soba spacerówkę wiec kiedy zaczynała marudzic trochę ją woziłam. Ogólnie za drugim razem było lepiej zdecydowanie. Pierwszy raz kiedy była w restauracji miała pól roku, marudziła okropnie, nosilam, bawiłam, szybko zjedliśmy i do domu. Poza tym to jest również diabełek w aniołka skórze, wymyślam ciągle nowe "zabawki" zeby ją czymś zająć... ach te kochane diabełki:)
dodka591983
2007-12-05
12:52:33
Email
Juz sie nie moge doczekac tego nocniczka bo przed chwila usunelam wielka kupe :). Ja tu widzialam smoczki dopodawania leku. wlewa sie w niego np. syrop a dziecko ssajac go wypija lek. Venuss jak dzwonbilas do lekarza z tymi krosteczkami? daj znac co i jak. My regularnie chodzimy z Filipem do kawiarni i nie jest zle, ale Lila masz racje ze do restauracji to nie ma sensu tam sie dluzej siedzi i bedziesz miala tylko stres. nie ma jak w domu mozna puscic malucha w zabawki ispokoj. a jesli tescie chca restauracji to moze na wynos? i zjesc w domu :)
lila73
2007-12-05
13:13:09
Email
ale oni chca isc do takiego hotelu - luxus itd. a makaronu szymek nie je. ani chlebka nie za bardzo. on je tylko te swoje zupki. no i najwyzej wafle ryzowe. ale raczej nimi rzuca. jakby bylo cos co bym mu mogla dac do jedzenia (na dluzej) to tak, ale on jeszcze nie umie jesc takich "doroslych" rzeczy (krztusi sie). poza tym tu w austrii sa inni ludzie - tu dzieci raczej przeszkadzaja. dla nas to bylby po prsotu czysty stres. sa lokale, gdzie jest kacik dla dzieci, to by bylo ideale, ale tam znowu nie ma dobrego jedzenia, a dla moich tesciow to wazne. ale tesciowa wpadla na jeszcze lepszy pomysl - ona zostanie z szymkiem, a my pojdziemy z tesciem jesc. szymek ja widzial 2x w swoim zyciu. ostatni raz przed 2 miesiacami. i sie jej bal. i oni przyjezdzaja 24. a 25. ona chce z nim zostac...
lila73
2007-12-05
13:14:59
Email
...tam siedza ludzie w garniturach
kasiarys7
2007-12-05
15:15:44
Email
jestem już , byłam na długim spacerku - piękna pogoda lekkomrożno ale słoneczko super świeciło.MIsiek usnał i miałam troche luzu - psychicznego.Mnie też sie marzy robienie potrzeb do nocniczka bo przez te choroby to mi schodzi 12 papmersów na dobe - bankructwo ! ! ! Ale juz z dupką jest lepiej tzn. liszaje robią się mniejesze i już nie jest czerwona tylko blado różowa UFFFFFFFFFFFFF ! ! ! ! !! Venusss może to faktycznie po gorączce ale lepiej żeby to lekarz obejrzał ... lila ja na twoim miejscu zostałabym w domu i odpuściła sobie sztywniacki obiad z małym dzieckiem a z drugim w brzusiu ... może kiedys sobie odbijecie ale teraz napewno wygodniej bedzie wam w domu a przede wszystkim ty żebym miała komfort także psychiczny .My też jeszcze nie chodzimy do takich lokali z małym - jak juz bedzie ładnie sam siedział na krzesełku ale tak jak ty piszesz targać ze sobą szymonkowe krzesełko to przesada- ja tak uważam.Acha my mamy nocnik ale hubert boii się na nim siedzieć - cogo posadze to wyciąga łapki albo sam pokracznie złazi z niego.Narazie go nie bede zmuszać żeby się nie zraził...lila wydaje mi sie że dobrze widziałam cene tych blokad albo to może za zestaw - u nas w sklepie nie ma -musze poszukać w innych .Są ale takie na drzwi albo na kurki gazowe albo do szafek kuchennych ale na lodówke nie.
kasiarys7
2007-12-05
15:33:17
Email
tu jest blokada na lodówke 19,95 eu
fajny jest tez ochraniacz--blokada na piekarnik.musze koniecznie popytac.A cena tez ciekawa prawie 25 eu.
kasiarys7
2007-12-05
15:37:38
Email
to blokada na szafke ale pasuje na lodówke jest tezz taka za 1,95 eu. ciekawe jat to wyglada na zywo i czym one sie różnia
oj nie weszła mi ta strona z obrazkami i cenami tylko poczatkowa ale wiecie o co chodzi
lila73
2007-12-05
17:00:23
Email
mowie o tej uniwersalnej za 1,95. ta inna tez uniwersalna za 2,50. nie wiem, o ktora ci chodzi za 20. naprawde nie znajduje zadnej za 20.
lila73
2007-12-05
17:01:45
Email
aha, moze masz na mysli to, co jest na ostatnim obrazku. to jest caly set - tam sa 22 czesci. rozne blokady.
kasiarys7
2007-12-05
18:29:16
Email
ha to dopiero sie zrozumiałaśmy ... tak lila o to właśnie mi chodzi tylko nie wiedziałam ze to za zestw a to na piekarnik to za sztuke czy tez jest cos jeszcze?
lila73
2007-12-05
19:29:32
Email
to na piekarnik jest jedno. drogie. ale te inne zabezpieczenia to po prostu takie paski, ktore sie przylepia do mebli. to nie moze kosztowac 20 euro. no a to na piekarnik to bajer. ciesze sie, ze sie nareszcie wyjasnilo!
venuss
2007-12-05
20:33:46
Email
lila decyduj, masz do tego prawo i nie szczyp sie wcale, tescie sie nie pogniewaja, a gorzej byłoby jakbyś się wkurzała w resturacji i wyszła na jakąś jędzę. jednak jeżeli zdecydujesz się pójść to nie przejmuj się co sobie garniturowcy pomyslą, twoje dziecko jest najważniejsze i ono też ma byc zadowolone, jak sie komus nie podoba to niech idzie do innej restauracji. :))))))
venuss
2007-12-05
20:37:54
Email
wysypka Oli to paskudne malutkie krosteczki, lekarz powiedział ze to moze byc uczulenie na antybiotyk a moja sistra ciot. (pani doktor) stwierdziła ze to kalsyczna trzydniówka. tak czy siak podaję klemastinum (syropuś od uczulen) i wapno w syropie, jest jeszcze rada zeby nie swędziało, okazuje sie ze pudrem trzeba posmarowac- działa:)Moja biedna mała kruszynka, była dzis taka marudna, ale i tak dzielnie to wszystko znosi.
venuss
2007-12-05
21:03:40
Email
http://s211.photobucket.com/albums/bb77/venuss1/?action=view¤t=824f45ed.pbw
kasiarys7
2007-12-05
23:13:28
Email
venuss Oleńka jest śliczna a jkaie ma bystre oczka ..hihi..fajne zdjęcie ze szczypiorkiem .No i obejrzałam to jak Ola szykuje sie na bal...bardzo lubie takie przedstawienia...
Jak juz pisałam mnie też ta wysypka podchodzi pod trzydniówke.Dużo zdrówk adla Oli niech szybko zwalcza chorobe.A misio juz dawno spi i dziasiaj usnął sam przy butli - ale luzik nie było miziania i spiewania.A jutro rano jak wstaniemy to zajrzymy do bucików bo sa prezenciki...Do huśtawki mam jeszcze dwa autka i książeczke - chyba musze diwe pary mu wystawic -hihhh-Pamiętam jak byłam mała i na wieczór pucowałam buty ale sie świeciły ..zawsze z bratem braliśmy za szczotki i paste i kto więcej ma sił i które sie bardziej świecą...I zawsze rano był w nich jakis drobiazg..cieszyłam sie bardzo i bede chciala zeby Hubi tez sie nauczył takiej naszej rodzinnej tradycji..A u was jak jest gdzie znajdujecie prezenty mikołajkowe...
kasiarys7
2007-12-06
11:30:46
Email
Gdzie się podziewacie ??????? Strasznei sie zdenerwowałam ... wiecie czym ? wzięlam sie za ciasto drożdzowe i jak nigdy mi nie wyszało - jakieś dziwne rzeczy .zaczeło sie od tego ze drożdzenie nie wyrosły póżniej nie mogłam dobrze wyrobic ciasta a na koniec wcale sie nie upikło w środku tylko zrobiła sie bojba - zakalec.A chciałam zanieś do mamy na podwieczorek..a tu masz babo placek wszystko w śmieciach.Już nie zdąze upieć drugiego zostaje mi cukiernia.Spotkałyście sie kiedyś ze drożdze nie rosną a miały wyśmienite warunki do tego..hihiih..
A Mikołaj zawitał do was ? Bo u nas był i misio chyba się cieszy ale tak bez szczególnej minki.Zabawka jak zabawka i nic poza tym.A ja miałm w bucie łakocie kinder - mniam juz połowe zechlałam do kawki.Ciasto nie wyszło to trzeba ratować sie batonikami - hahaha.
kasiarys7
2007-12-06
11:35:17
Email
A tak wygląda misiek w różowej wodzie ...Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
kasiarys7
2007-12-06
11:35:35
Email
Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
dodka591983
2007-12-06
13:04:27
Email
u nas Mikolaj przychodzi zawsze 6ego wieczorkiem wiec jedziemy do tesciow pozniej bedzie tez szwagierka z synkiem i mikolaj przyniesie prezenty. Kasiu do ciasta to trzeba miec cierpliwosci nie zawsze wychodzi a mnie zwlaszcza gdy mam okres (ponoc czesto tak sie zdarza). ogolnie to wole piec niz gotowac, kiedys pieklam 3 razy w tyg.a teraz nie mam na to czasu bo i praca i babelek moj maly i szybciej kupic hehe. moze z czasem powroce do pieczenia. Ciekawe cou naszej Ani, jak im sie mieszka pewnie super.
dodka591983
2007-12-06
14:49:49
Email
kasiarys7
2007-12-06
15:13:04
Email
jejku jak Filipek sie zmienił -taki sie zrobił doroślejszy ..już nie takie małe bobo.I coraz bardziej podobny do ciebie dodka.Fajne kapcioszki ja takie kupie na gwiazde bo narazie ma troszke sztywniejsze a powiedz czy nie ślizgaja sie na parkiecie i płytkach ? ja kupiłam dzisiaj takie butki z gumowa podeszwą ..A co do ciasta HAHAHA to juz wiem --- właśnie dodtałam okres i sie wyjaśniło - jakies zabobony a jednak coś w tym jest.
dodka591983
2007-12-06
21:34:36
Email
Kasiu te kapcie kupilismy w H&M i sa bardzo fajne i maly sie w nich nie slizga. a wiecie co dzis zrobil szedl przy kanapie a jak ta sie skonczyla to zrobil sam 3 kroki chyba nieswiadomie , nie trzymajac sie niczego. Nastepnie padl na dupcie hihi.Lekarz nam mowil ostatnio ze niedlugo zacznie chodzic. Byl dzis mikolaj i przyniosl tyyyyyyyyle prezentow. A moi rodzice zakupili juz stroj sw. Mikolaja teraz bedzie przez kolejnych 10lat sluzyc.
kasiarys7
2007-12-07
10:13:20
Email
BRAWO BRAWO dla Filipka....prosze prosze pierwsze samodzielne kroczki.U nas tez był Mikołaj i tez misiek dostał sporo prezentów .Mikołajki obfitew prezenty to co brdzie w wigilie..??? Fajnie spędziliśmy wieczór .Misiek usnął jak wracaliśmy ale w domu sie rozbudził i usupiałam go ponad godzine.Ale spał bo 6.30 sam w łózeczku...Świetny pomysł z przebraniem mikołaja - u nas chyba nie bedzie bo chrzerśniak ma 7 lat i juz nie zabardzo wychodzi mu werzenie w Mikołaja a u teścia nie praktykuje sie takich zwyczajów (prezenty tez tylko my robimy) mimo że ma 3 wnuków a czwarte w drodze.Najlepiej jak wigilie zrobiłambym ja i wtedy ale 15 osób u mnie się nie pomiesci.Fajny pomysł ale nawt nie miałabym na czym posadzić tylu gości na raz...
kasiarys7
2007-12-07
10:52:52
Email
Hej !!!!!!!!!!!!!!!
dziewczyny !!!!!!!!!!!!!!!
Gdzie jesteście? Czyżby Mikołaj zasypał was prezentami ??????????????
venuss
2007-12-07
16:22:42
Email
ja dostałam do buta zegarek, moj synek też, a tata perfumy, Ksieżniczka Oleńka dostała 4 twarde ksiązeczki, w tym jedna z literkami i jedna z cyfekami, wiecie że mluszki mozna uczyc literek i cyferek?
lila73
2007-12-07
21:09:30
Email
czesc! bylam dzis u lekarza. bylo widac akcje serca na usg. fasolka ma 5,6 mm. szymon dostal na mikolaja autko. czy wasze tez tyle mowia? on b. duzo mowi, chyba z 10 slow. ale najbardziej "brum-brum". jak jest okno otwarte, i slychac, ze jedzie auto, to przerywa zabawe i mowi brum brum. na tate mowi "tajt" (ze niby "tatus"). i dzis ogladal gazete, i prawie kazdy "pan" z ciemnymi wlosami to byl "tajt".
kasiarys7
2007-12-07
21:30:50
Email
Jakie to miłe uczucie widziec swoje dziecko na monitorku...Ja miałam taka przyjemność dopiero na początku piatego m-ca.Nie wiem czemu lekarz nie chciał zrobić wcześniej usg mimo że nalegałam i mówiłam ze mieliśmy problemy z poczęciem - ale on sugerował sie wynikami ...palant-nawet jak poszłam zaraz po śmiercitaty żeby przebadał i powiedział co mogę wziąśc jakbym miała większe poddenerwowanie np.na pogrzebie a ten idiota laske połozył i pokiwal tylko głową.Następnego dnia byłam już u innego lekarza którego chwale nad wszystko - pierwszy raz spotkałam lekarza-człowieka który prowadził także moją psychike..Szkoda tylko że ten lekarz prowadzi ciężarna(przychodnia przyszpitalna)ale teraz tez jestem w tej przychodni i też chwale sobie terażniejszego gina.I wszystkie badania na miejscu i wogóle pełen zakres usłóg.Ale się ropisałąm....misio dostał dwa autka tzry ksiązeczki piramide z krążków do nakładania maskotke - psiaka (taki jak ślinikaz rodziny zastępczej ) i koc ...a my słodycze.A mój teściu nawet nie zadzwonił no ale co sie dziswić jak on nie przywiązuje wagi do takich dni i tradycji (nawet na święta nie ma choinki) ale każdy robi jak lubi...A ja mam dzisiaj ogromną ochote na czekolade...jejku aż mnie szarpie...hihihi /// To Szymuś zaczyna ładnie mówić i kojazyć fakty..Hubi narazie mówi ta-ta czasem tylko mu wyjdzie ma-ma ale jak ogląda gazetki i zobaczy dzidzie to mowi oooooooo...... ja mu tłumacze że to dzidzia taka jak ty..i rozumie jak czytam Lokomotywe co w każdym wagonie Umie pokazać choć nie zawsze mu się chce.
lila73
2007-12-07
22:00:04
Email
kasiu, to musialo byc straszne, jak ci zmarl tata. wspolczuje ci! dobrze, ze hubi taki pogodny, i ze mu to nie "zaszkodzilo".
kasiarys7
2007-12-07
22:57:48
Email
Oj tak lila to było duże przezycie i nie mogłam sie pozbierać tym bardziej że to stało sie nagle z dnia na dzień.Bardzo płakałam ale wszyscy starali sie mnie pocieszać i mówili o dziecku i dla mojej fasolki musiałam byc spokojna ... i ciesze sie że hubert jest radosnym i pogodnym dzieckiem .Bardzo bałam się ze mogą być komlikacje bo chudłam .Męczyłam sie z jedzeniem ale musiałam...Bardzo brakuje mi taty i bardzo za nim tęsknie.Nie umiem sie pogodzić z jego odejściem.Co wieczór myśle i łza kręci sie w oku ...I przykro że nie doczekał wnuczka...a tak sie ucieszył ze jestem w ciązy -ja jego córunia..
dodka591983
2007-12-07
23:14:32
Email
hej dziewczyny po calodniowej walce z kompem jestem. Cos jakis blad sie wlanczal i nie moglam stron otwierac. Moj maz na imprezie zakladowej (najpierw spal do 15.30) o 17 juz poszedl. A filip jeszcze nie mogl dzis usnac. Dopiero co go odlozylam. 3 podejscia byly. Na rekach spal a co odlozylam placz. wlasnie mazdzwonil pytal czy przyjader po niego. hahahaha rozbawil mnie. To ja malego mam wyciagac z wyra by odebrac go z imprezy. Cifaceci. Kasiubardzo wspolczuje smierci taty, tym bardziej w takim okresie. Ja z moim jestem tez bardzo zwiazana i nie wiem jak bym sobie poradzila. Moj gin od razu jak poszlam z oswiadczeniem ze jestem w ciazy robil usg. Przy kazdej wizycie, i przy kazdej dostawalam fotke malego. NAjpierw robil mi kamera od srodka, a jak Filip byl juz wiekszy, poprzez usg normalne. TAk wiec mamy caly komplet z 9 miesiecy, a jak okazalo sie ze to chlopak to zrobil jeszcze extra fotke jajek na potwierdzenie. Lila a jak zdrowko? Jeszcze 1,5tyg i bedziemy w polsce hurra hurra. Mam w planach wyremontowac sypialnie i nie wiem czy zdarzymy przed swietami, chociaz farba ipanele podlogowe juz sa. Filip tez juz nawija duzo i kojarzy fakty. Przychodzi do kompa staje patrzy w wylaczony monitor i mowi baba. Botam codzien widzi moja mame. a jak za dlugo nie ma meza w domu to patrzy na mnie i mowi tata tata. czesto jak go karmie a onjuz jest najedzony mowi nie. no mama to standard. dada na odchodne do tego macha raczka. dziadzia powoli mu wychodzi z czego bardzo cieszy sie moj tata. Co do tesciow to u moich tez nie ma choinki na swieta!! a wigilia wyglada tak ze zjedza i jest od razu sprzatane. Zadnej magii swiat. w tym roku to tesciowa powiedziala ze nie mamy co liczyc na prezenty. dziwne bona brak kasy nie narzekaja. noale coz dzieka Bogu jedziemy do moich rodzicow, tam co rok jest swierzutka piekna choinka ktora w wigilie rano stroimy co rok mikolaj (pomimo ze dzieci nie bylo, to ktos dla radochy doroslych sie przebieral) jemy kilka godzin i jest mila swiateczna atmosfera i kupa prezentow.
lila73
2007-12-07
23:19:23
Email
oczywiscie sie rozplakalam, jak to przeczytalam... to musi byc dziwne, jak cie rozsadza z bolu i nie mozesz sobie pozwolic na rozpacz. bo placz, zaloba, smucenie sie jest wazne. ale moze teraz to przerabiasz, jak piszesz, ze codziennie wieczorem troche placzesz. nie martw sie... tata jest z toba i widzi wnuczka...
kasiarys7
2007-12-07
23:27:17
Email
U mnie tzn u rodziców a teraz u mamy tez bedzie tak wigilia bo ta zeszłą to była ciężka ..ale juz ta bedzie z miśkiem..oj tak Hubert tez kojarzy wiele jak dzwonik skype na kompie to leci i krzyczy hahaha mały powiadamiacz a jak mąz wraca z pracy i słychać klucz w zamku to piszczy z zachwytu ..a ja miałam cieżki dzień niby hubi grzeczny ale jestem zmęczona .. ach te nasze chłopy ..Ja dzisiaj pojechałam po mame bo była u znajomych i zeby pózno sama nie wracała to pojechałam.20 minut mojej nie obecności w domu dzwoni telefon - patrze mąz i ryczy że mały się obudizł ze wyje że sie zanosi że nie wie co robić - ręce opadają...a mnie ciśnienie skoczyło na 250 bo nie mam chwili spokoju...Jestem zmęczona psychicznie bo wszystko przy małym robie sama...10 miesiąc mija a mój mąz jeszcze go nie karmił - wymówka bo sie boii jak widzi jak on sie zachłystuje to on woli nie...no czasem go uspi i na tym jego ojcostwo się kończy.
kasiarys7
2007-12-07
23:29:41
Email
Dzięki dziewczyny za miłe słowa....BUZIAKI < cmok >
dodka591983
2007-12-07
23:42:36
Email
OjKasiu to chlopa trzeba troche pogonic. widze ze to taki typ jak moj ojciec. Mama wszystko sama przy nas robila biedna. JA narzekac nie moge, bo maz to i wykapie i nakarmi i przebierze i pobawi sie. Jestem spokojna gdy jestem w pracy bo wiem ze daja sobie rade. I tak bylo od kiedy sie Filip urodzil. Gorzej z pomoca w domu. No powyciaga ze zmywarki lub jakpoprosze to odkurzy. ale zeby sie sam domyslil........ nie mam co liczyc. nop i 2 lewe rece do gotowania ma hehe.
kasiarys7
2007-12-08
08:44:36
Email
Ale sie wysaliśmy dopiero co oczka otworzyłam....no tak za to mój mąz zrobi wszystko w domu..pozmywa odkurzy umyje podłoge i łazienke na błyski zrobi - tu nie narzekam.Zaraz się ubieramy tylko misiek wrząśnie butke i idziemy na zakupy - nie lubie w sobote bo jest duzo ludzi i kolejki bez końca.A wczoraj cały dzień padało...
ania23
2007-12-08
22:45:27
Email
hej hej !!! Już jestem!! Dopiero dziś od dwóch tygodni mieszkania tutaj mamy internet!!!! Nareszcie!!! Ale żeście sie rozpisały no no no. ale wszystko przeczytałam od deski do deski hihi zajeło mi to pół godziny :-))Bardzo wam współczuje tych chorób, to straszne już nie mogłam czytać o tych waszych szkrabikach jak tak sie męczyły. Amelka na szczęście zdrowa i my też :-)Ogólnie mieszka sie dobrze ale to jest nowe osiedle i drogi są błotniste i ze spacerami gorzej, musze mieć specjalne buty na błotniste drogi hhahaha. Od wczoraj mężowi skończyło sie wolne i teraz siedze sama z Amelką. Już mam dość tego sprzątania i układania, przewożenia itd. Mówie wam ile roboty, teraz juz powoli wszystko jest uporządkowane. Amelka sie zaklimatyzowała jakoś ale jednak czuje ze to nowe miejsce bo jak ją zostawiam na chwile i wychodze to ona zaczyna przeraźliwie płakać i zaraz musze po nią wracać i wszędzie ją taszczyć ze sobą . ona sie chyba boi zostać sama bo to nowe miejsce. Amelka też bardzo dużo rozumie i mówi, już można sobie z nią pogadać i sie dogadać :-) też zaczyna mówić "dziadzia", namiętnie robi papa, pokazuje jaka duża i gdzie ma brzuszek i robi kosi kosi.Ale jeszcze nie zabiera sie do raczkowania. Venuss ty jeszcze masz córeczke, napisz mi jak Oleńka - raczkuje? Ja już nie pamietam kiedy Amelka zrobiła kupe w pieluche hehe. Jak jej sie chce i nie może zrobić na siedząco to popiskuje i wyciaga rączke tak jakby chciała mi powiedziec ze chce na nocnik., wtedy ją sadzam i kupka w minutke hihi.oczywiście czasem nie ma dojścia do nocniczka i jest w pieluche ale wtedy jest minimalnie bo ona na siedząco nie potrafi zrobić, chyba ze stoi. To na razie tyle. Odezwe sie niedługo. Lila super ze widziłaś już swoja fasolkę. Kasiu Hubi ma identyczny pojazd jak Anelka tylko inny kolor!!!Amelka bardzo lubi w nim jeżdzić a najbardziej lubi go pchać jak ją prowadze obok samochodziku hahha. Buziaki dla Was i dla maluszków i dużo zdrówka :-)
dodka591983
2007-12-08
23:30:50
Email
Swietnie Aniu ze znow z namijestes, brakowalo Ciebie tu. my wlasnie wrocilismy od tesciow. Maly sie rozbudzil i bardzo plakal. nie byl glodny bo dawalam mleka wiec nie wiem czemu sie rzucal. ale juz maz go uspil i jest ok. Mamy juz czesc prezentow swiatecznych wiec jestem zadowolona. caly czas zastanawiam sie nad ta zebra do skakania od fisher price dla Filipka i sama nie wiem. Aniu czekamy na fotki Amelki pokoiku i waszego domku.
kasiarys7
2007-12-09
11:16:31
Email
Narescie Aniu .... tak tak czekamy na fotki domku i oczywiście Amelki.Hubi tez sie bawi pchając samochodzik a jeszcze bardziej mu się podoba jak piesek w nim siedzi.A dzisiajchciałam go nauczyc gdzie mama na nosek a on biegiem do pieska i mi pokazuje..hihi .prosze to Amelka prawdziwa dama tronowa - już wie do czego jest nocniczek.hubi nie daje sie na nim posadzić.Dodka ta zebra jest super ale jak dla mnie droga...Jak bym miała dużo kasy to pewnie zafundowałabym miśkowi taka zabawke.Póki co dzisiaj tata ma nam zrobic huśtawke - trzymamy go za słowo.A ja mam chwile bo moje chłopaki usneli -lece tylko obciąc paznokietki - temu młodszemu- hahahah...
ania23
2007-12-09
11:57:50
Email
Dzięki dziewczyny za przywitanie! Mnie też was brakowało :-))oczywiście wstawie fotki jak będe miała chwile. musze wam powiedziec ze teraz juz karmie małą tylko raz na wieczór przed spaniem. Przed przeprowadzka karmiłam 3 razy i nie to żebym sama zmniejszała - po prostu pokarm mi sie kończy i mała sie nie najadała bo to widziałam dlatego wole dac jej raz i niech sie porządnie naje. Amelce nadal nie zniknęły te wstrętne liszaje na buźce, raz są bardziej czerwone raz mniej ale są! Mało tego na drugiej stronie buźki też jej coś zaczyna wychodzić takie małe plamki, chyba będe musiała zmienić maść. Co do nocek to jest superowo Amelka wogóle sie nie przebudza ale lepiej nie będe zapeszac :-) przebił już jej sie 5 ząbek :-)) Jeszcze raz wam współczuje tych choróbsk i waszym maluszkom.Amelia coś ostatnio nie ma apetytu, obiadek zje ale musi sie w tym czasie czymś bawić bo inaczej to nie ma co z rękami robić i mi wywraca łyżeczke.jak sie bawi to zje wszystko i bądź tu mądry!A tak wogóle to fajna jest zresztą jak nasze wszystkie lutowe dzieciaczki+Oleńka. Na mikołajki dostała od jednej babci zabawki a od drugiej sukieneczke a od nas w sumie już wcześniej takie organki z imitacja głosów zwierząt. Na razie tyle. lece robic obiadek.papapa
kasiarys7
2007-12-09
12:14:29
Email
Aniu my na liszaje dostaliśmy maść robiona -dla nas super po tzrech dniach nie ma śladu podam ci skład bo to na recepte : 3% sol. Ac borici ; Lanolini ; Vaselini flovi od 100,0 .A jest jeszcze jakaś gotowa ponioć super ale droga.dzięki bogu nam wystarczyła ta za 5 zł. Poszukam nazwy tej drogiej mam gdzies zapisaną.A co do jedzonak to Hubi tez musi się czymś zając ale apetyt mu dopisuje.I jak zostaje sam na chwilke w pokoju albo szybko mu przemkne i znikne za ściana to tez płacze - to taki mój wisior że musi mnie widziec ..może to taki etap?A i u was może nowe lokum pokoje i wszystko nowe - inne..ahaaa i usmiałam sie z butów na błoto to pewnie błotołazy...hihihi
lila73
2007-12-09
17:46:22
Email
ach, aniu nie wiem. takie liszaje dlugo sie trzymaja. a potem same przechodza. tak bylo u szymona. nie pomogla zadna masc. chyba ze kortyzon. ale po kortyzonie znowu sie wznowily.
kasiarys7
2007-12-09
22:18:45
Email
U nas pomogło..ale przeciez nie musi na każdy liszaj działać.Hubert znowu dostał czerwone poliki i teraz nie wiem od czego..dalam mu pare chrupek kukurydziankych i raz zrobiłam kasze manne na jego mleku ..i nie wiem co go uczuliło .Niby po chrupkach miał kiedys poliki ale podkusiło mnie.Teraz wylecze go i sparwdze pojedynczo żebym miała pewnośc.Żeby tylko nie miał uczulenia na gluten .....NIE NIE NIE ! ! ! ! ! !
lila73
2007-12-09
22:38:03
Email
kasiu, z tego co wiem, uczulenie na gluten objawia sie inaczej - bole brzuszka, (chyba) biegunka, dziecko chudnie. bo gluten atakuje jelita. ale nie objawia sie czerwonymi policzkami. policzka moga byc po prostu z zabkowania. skoro nic nowego mu nie dawalas, to nie moze to byc uczulenie. szymon tez ma czasem czerwone policzka. i tez nie wiem od czego, bo mu nic nowego nie daje. a potem to przechodzi. aha i uczulenie na gluten pojawia sie 3 miesiace po podaniu glutenu, nie nagle. dodka, bo pytalas o zdrowie - juz jest ok. ale zarazilam i szymona i meza. teraz sa jeszcze chorzy. biedactwa. ja jeszcze troche mam jakby wate w uchu. mam nadzieje ze to minie. no to narazie
kasiarys7
2007-12-09
23:05:41
Email
lila to mnie troszke uspokoiłaś ...Ale poliki są bardzo wyrażne i musze zaobserwowac tak jak już pisałam..Dużo zdrówka dla nas wszystkich ..ja tez juz lece bujac w obłokach- hihihi.
dodka591983
2007-12-10
10:06:29
Email
ale kiepska noc. a juz przyzwyczailam sie ze maly ladnie spi. a dzis nie wiem co w niego wstapilo co chwile sie wybudzal. Filip coraz czesciej sie puszcza i robi po pare krozkow sam. Umie tez juz stac na srodku pokoju i do tego robi kosi kosi. co do zebry to ponoc chrzesny chce mu ja kupic wiec moj problem jakgdyby rozwiazany. W ogole nie ma czasu na jedzenie, najlepiej zebym go ganiala z lyzka po pokoju. Kasiu nie pomoge Ci niestety nic w sprawach uczuleniowych , bo moj synek nie ma i sie nie znam, ale mam nadzieje ze z Hubim bedzie ok. Za tydzien do Polski hurrrrra.
kasiarys7
2007-12-10
10:43:00
Email
U nas tez nocka nie najlepsza - bywało lepiej..Chyba bardzo tęsknisz bo cały czas odliczasz czas wyjazdu - ja tez bym tak robiła.Filipek chyba pierszy zacznie sam choodzić .Hubert narazie sam przemieszcza sie przy kanapie i się puści jak stoii ale żeby dać kroka to jeszcze nie.fajnie ze rozwiązał sie problem co do prezentu - mój brat a przyszły chrzestny mówił cos o pociągu Fisher prica ten ze zwierzatkami i mozna osobno dokupowac wagony..oglądałam - bardzo sie mi podobał ale cena mnie trosze zraziła prawie dwie stówki - ale jak ma gest to prosze bardzo - zreszta super my zawsze dbamy o siebie i nasze dzieci i bardzo jesteśmy ze sobą żrzyci i pamiętamy o sobie./// Huśtawki jeszcze nie ma ale mam nadzieje ze dzisiaj tatuś wkońcu się za nia weżmie.
kasiarys7
2007-12-10
10:48:10
Email
Muzyczny pociąg Fisher Price
dodka591983
2007-12-10
10:49:43
Email
Strasznie teskniee Kasiu i kazdy wyjazd do domu to jest radosc nie z tej ziemii. ide zjesc sniadanko i szykowac obiad. dzis mam do gina :/ termin.
kasiarys7
2007-12-10
11:05:32
Email
Szkoda że Łódż nie jest po drodze to bys wpadła na małe co nieco..hehhehe..
kasiarys7
2007-12-10
11:06:19
Email
Tzn. że na Sylwestra tez będziecie w Polasce ?
dodka591983
2007-12-10
11:19:27
Email
bedziemy ale nie przyszalejemy bo 1.01 wieczorem wracamy do niemiec :( a mielismy isc na bal sylwestrowy i nici przez ostatnie 2 lata tez nigdzie nie bylismy a za rok planuje byc w ciazy wiec tez lipa moze byc. no ale spedzimy w tym roku sylwester z moimi rodzicami i ich przyjaciolmi rok temu w sylwka to jechalismy do niemiec haha. bylismy tu o 21.
dodka591983
2007-12-10
11:20:43
Email
a ten pociag to fajna sprawa ja widzialam cos podobnego od fisher tylko lodke ze zwierzakami
kasiarys7
2007-12-10
11:28:10
Email
Łódka ze zwierzątkami to Arka noeago tez świetne...no no dodka to juz poważnie myślicie o powiększeniu rodzinki..My sylwka tez w domu - wszyscu gdzie ś wychodza na sale lub wyjeżdzaja a my nie mamy komu podrzucić miśka.Mama też umówiła się ze znajomymi na wyjazd.Tak więc jak ktos nie ma planów to zapraszam ..hihi
kasiarys7
2007-12-10
11:30:09
Email
I zdecydowaliśmy sie (wkońcu) na chrzcicny..musze tylko podejśc do kościoła i do faceta od sali i zapytać sie o termin.Chcemy na święta wielkanocne
dodka591983
2007-12-10
11:56:51
Email
To super, ciekawe jak Hubi bedzie reagowac w koncu bedzie juz kumaty chlopak. Filip nie wiedzial co sie dzieje jak mu ksiadz lal na glowke wode swiecona.

dodka591983
2007-12-10
11:59:01
Email
chrzciny

venuss
2007-12-10
14:32:29
Email
Aniu Ola raczkuje do tyłu. Dokładnie wygląda to tak: kładę ją na pleckach na podłodze ona fika na brzuszek, potem klęka podparta na rączkach i raczkuje do tyłu, z tej pozycji cofając się troszkę siada i potem znów na brzuszek się przemieszcza. śmiesznie przy tym podwija nózkę pod siebie, swietnie sobie radzi, myslę, że lada dzień będzie już raczkowała do przodu.
kasiarys7
2007-12-11
09:51:23
Email
Oj oj a co tu taka cisz..??? Właśnie ciekawe jak to będzie ale myśł eże spoko.Ale u was dodka fajnie bo polewaja główke nad.....(?) nie wiem jak to sie dokładnie nazywa u nas poprostu podchodzi ksiądz do każdego dziecka i polewa główke woda a od spodu trzyma chusteczke dziecka żeby woda nie kapała..Ciekawe czy bedzie dużo chetnych ale wydaje mi sie ze tak jeszcze musze isć na sale i popytać.A my doczekaliśmy się hustawki .... i Hubi ma radoche po pachy.Musze mu wkładac poduszke bo inaczej się śłizga i boje sie żeby nic zlego nas nie spotkało.Zaraz wstawie fotki
venuss a jak Oleńka - zdrowa już ?
lila a Szymek jak się czuje ?
kasiarys7
2007-12-11
09:56:51
Email
Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
kasiarys7
2007-12-11
09:57:26
Email
Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
dodka591983
2007-12-11
10:26:27
Email
Ale radosc na buzce Hubiego sodziutki on jest takie male ciacho do schrupania. Uwielbiam ten wyraz zadowolenia i zachwytu na buzkach naszych pociech.Filip siedzi w salonie oglada bajki na disney chanel. Wczoraj dokupilismy z mezem brakujace prezenty wiec juz mozemy jechac, jestesmy przygotowani. Jeszcze tylko prezent dla synka bo chrzesny podwedzil nam pomysl. Dziewczyny meldowac sie jak nocka minela :) ja musze troche za porzadki sie wziac
kasiarys7
2007-12-11
10:46:24
Email
Hubert bardzo lubi bajke "niedzwiedz w duzym niebieskim domu" na mini-mini.
Porządki - hahaha- nie wiem za co się zabrac .Wypadałoby umyć ona ale jak ?z małyma na ręku...hihi.Jakby usnął na dłuzej to tak ale jak on nie śpi to co ....
A od dzisiaj nie mówi nic innego jak MAMA bardzo wyraznie - kurcze zabierzcie mi pióra bo w nie obrosne.....
kasiarys7
2007-12-11
10:48:32
Email
Dziekujemy za komplement o słodkim ciachu...
nocka jak kazda inna z przebudzanka ale staram sie od razu nie zabierac go do łózka tylko lulam i odkałdam .Dzisiaj przebudził sie o 3 ale nie dał za wygrana i po 20 minutach znowu stał i piał z zachwytu.Tradycyjnie skończyło sie na tym sie wylądował u nas..
kasiarys7
2007-12-11
14:45:39
Email
No juz po spacerku ..zrobiło się jakoś ciemno szaro i mokro dlatego już jestem i o dziwo misiek jeszcze dogorywa w wózku..a ja po kawce i ciachu i obiadek dla małego miśka juz wstawiony.Hej a gdzie reszta co się dzieje ????
venuss
2007-12-11
21:48:29
Email
Bałam sie dawac Oli herbatniki, biszkopty, w obawie ze sie udlawi, ale okazuje sie ze ona pałaszuje ciasteczka aż sie kurzy. Ja mam wtedy chwilkę spokoju:) Dzis był znowu bal: płacz, łzy jak grochy, ja z sił opadłam. to te ząbki, mówiłam już? górne jedynki idą... aby do lata...
dodka591983
2007-12-12
08:35:10
Email
oj Venuss wspolczuje, u nas Filip marudzil tylko przy pierwszych dwoch dolnych, a pozostale cztery wybily sie bezbolesnie. ja wlasnie palaszuje sniadanie i zbieram sie do pracy.
lila73
2007-12-12
10:33:42
Email
hej, daje znak zycia. moj szymon tez ostatnio MARUDNY... czy wasze tez tak sie zloszcza jak im czegos zabronicie - jak np. drzwi sa zamnkiete czy cos. uf... martwie sie troche o szymka, bo bylam z nim w poniedz. u lekarza i okazalo sie ze ma niedowage. czyli jednak - "chudzina". wazy 7.620g, ma 72cm wzrostu. ok, ja waze 49kg. ale mimo wszystko powinien wazyc wiecej. ale on je! z apetytem. nie rozumiem tego...
dodka591983
2007-12-12
14:17:40
Email
Lila a jak u niego z ruchem? bo moj Filip to non stop cos robi, w miejscu nie usiedzi i od sierpnia przytyl przez to tylko kilogram. moze to ze jest drobny ma rzeczywiscie w genach po tobie. a lekarz cos zalecic na dobor masy, skoro twierdzi ze za malo?

venuss
2007-12-12
15:03:31
Email
dodka mówisz ze górne nie bolą>? hm.. moze to nie od ząbkow Ola płacze?
dodka591983
2007-12-12
15:08:07
Email
No u nas bynajmniej nie bylo problemow i u innych dzieci ktore znam tez nie. Filip ma te cztery u gory ktore wybily sie niepostrzerzenie bez zadnych oznak
lila73
2007-12-12
15:08:07
Email
no tez jest ciagle w ruchu. ale naprawde ciagle. lekarz - to taki "alternatywny" - zalecil kapiel z domieszka mieszanki z oleju z oliwek, mleka, jajka i lyzki miodu (?). nie wiem - ze niby to go wzmocni. ale ma niedowage - jest "pod krzywa". ach, jak ja sie czuje - cigle jestem slaba, jest mi niedobrze, dudni mi w uszach, kreci mi sie w glowie. nie mam apetytu. b. malo jem. musze sie "wziac za siebie", bo jak nie to sie "stocze".
dodka591983
2007-12-12
15:10:56
Email
Lila ty teraz to musisz podwojnie o siebie dbac. A Szymus jesli jest zywy, wesoly i zdrowy i ma apetyt to chyba nie jest tak zle.
kasiarys7
2007-12-12
16:05:55
Email
lila to ty chudzinka jesteś -- chętnie dała bym ci pare kilogramów - kochana do roboty i dbaj teraz o siebie i odżywiaj sie pożądnie żeby fasolka miała z czego brać ..A czy chcesz wiedzieć jaka płec fasolki czy dopiero jak się urodzi ?Ja dzisiaj weszłąm do przychodni i ważyłam małego - 10,1 kg. - czyli kilogram przez dwa miesieące.Ja bym jeszcze nie panikowała bo może Szymuś byc drobnej kości po mamie .Nie ma problemu z jedzeniem a teraz nasze bąble maja więcej ruchu a co za tym idzie więcej spalaja..
Venuss u nas tez straszne ząbkowanie i znowu zaczynają sie te same objawy co przy dolnych jedynkach - i znowu kosmos czyli napewno ida górne jedynki tylko czy znowu przyjdzie mi czekać tak długo jak na dolne a Hubert znowu będzie się męczył ?tego nie wiem . /ale doskonale cię rozumiem...
kupiłam pampersy i jak je otworzyłam to mnie cofneło - jakiś taki mocny nie przyjemny zapach - takiej chemi...brrrr...czy spotkałyście sie z czyms takim ? dodka lila a u was sa takie same pampersy co w Polsce ?
lila73
2007-12-12
17:21:27
Email
ale jak mam jesc, jak mi niedobrze? strasznie sie dzis czuje. ja pampersow nie uzywam. kupuje pieluszki innych firm. sa o wiele tansze a rownie dobre. a jak bylam w polsce, to tez nie kupowalam pampersow. jakiejs innej firmy. czesto uzywam tez ... pieluszek z materialu... to jak maly ma troche podrazniona pupke. wcale nie ma z tym duzo zachodu, naprawde. myslicie, ze nie musze sie martwic o szymona? od sierpnia przybral 600g... nie wiem...
kasiarys7
2007-12-12
20:55:55
Email
Właśnie sprawdziłam w książeczce zdrowia - na koniec sierpnia misiek ważył 9 kg. Czyli przez 3,5 miesiąca trzytył kilogram - ja się nie martwie skoro się dobrze rozwija i nic mu nie jest ma apetyt i rośnie to znaczy że wszystko jest ok. Może Szymuś rosnie troszke wolniej co nie znaczy gorzej ...Każde dziecko ma indywidualny tryb wzrostu i wagi.
znam niechęć do jedzenia sama przez pierwszy trymest ciąży chudłam i nie mogłam patrzec na jedzenie.Ja tylko gotowałam obiad i na tym się kończyło sam zapach mnie napełniał.Dlatego często chodziliśmy na obiadki poza domem żebym cokolwiek tkneła.A poza tym to spałam na okrągło.Jak tylko przyszłam z pracy to się kładłam .Mąż mnie budził tylko na kąpiel i dalej spanie i tak do rana.A apetyt mi wrócił w połowie ciąży a pod koniec strasznie puchłam - może dlatego że bardzo mi się chciało pić a woda we mnie siedziała.W ostatnim miesiącu miałam tak spuchnięte paluchy że wyglądały jak serdelki XXL.I starsznie drętwiały mi - jak zmywałam to nie czułam i wsadziłam mocno ręke w szkalnke a ta pękła i poprzecinała palce a ja nie czułam dopiero jak krew sie lała to wiedziałam że coś nie tak .I tak oto mam pamiątke w postaci blizn na palcach.Ale sobie wspominki zrobiłam...
lila73
2007-12-12
23:43:51
Email
kasiu, prawie ze horror. ja sie zmuszam do jedzenia. a co do spania, no wlasnie, to mnie troche "boli", ze nie moge sobie pofolgowac. wiesz jak to jest z dzieckiem. myslisz, ze sie nie musze martwic o malego? ach, wiecie jak to jest. ciagle sobie czlowiek cos bzdura i wymysla choroby. aha - a plec chce wczesniej znac. bo to takie piekne uczucie sie dowiedziec. to tak jakby "przedporod". jakos tak ciagle mysle, ze to dziewczynka. jestem prawie pewna. no to na razie.
lila73
2007-12-12
23:48:08
Email
tu w szlafroku

venuss
2007-12-13
11:03:07
Email
Lila, rano, jak sie tylko obudzisz zjedz "sucharka" jakiegos albo kromke chleba, bez masła, zalezy co Ci posmakuje, zołądek zacznie pracowac i pod godzince bedziesz mogła zjeść jużnormalne sniadanie, gotuj obiady, tylko to co lubisz, szczególnie zupy, pozdrawiam E.
dodka591983
2007-12-13
19:53:29
Email
Lila ale fajny misiu z Szymusia!! My juz komplet prezentow mamy. wczoraj zamowilam malemu na allegro krz7eselko uczaydelko. Lila a jak karmienie Szymka wyglada? nadal upomina sie o piers. ja ostatni raz dalam 17.11 i jak nacisne na sutek to jeszcze mleko mi leci. Kasiu a gdzie sie podziewasz?
lila73
2007-12-13
21:48:38
Email
jeszcze masz mleko? a mi juz prawie zaniklo, chociaz szymka jeszcze raz w nocy karmie. ale jak zaszlam w ciaze to mi od razu mleko zaniklo (prawie). szymon pije b. lapczywie, choc prawie nic nie leci. ale juz nie upomina sie za dnia. chcialabym z tym calkiem skonczyc, ale troche z wygody jeszcze go karmie, bo zaraz potem zasypia. dzieki za komplement. (ze misiu). fajnie, ze jedziecie do polski...
kasiarys7
2007-12-14
00:07:50
Email
jestem jestem...miałam pracowity dzień - a i mąż na zwolnieniu - coś z nogą wlazł na gwożdzia a ten mu prawie cały wszedł.A ja okna pomyłam - jeszcze tylko sypialka został i kawiaty pomyłam i toszke ogarnełam.A pózniej obiad spacer i wypad do marketu na zakupy.Misiek usnąl w samochodzie ale w domu się wybudził i masakra z usypianiem.
W sobote mamy gości i mam zamiar wypic ze dwa drinki na rozlużnienie mojej psychiki -kupiłam fajne soki z granatu i z kaktusa TYMBARKA - świetnie pasuja z wódką i pomarańcza ...
lila to juz chyba czas na zakończenie karmienia Szymcia piersią.Czytałam że będąc w ciąży z drugim a karmiąc pierwsze to trzeba minimum trzy miesiące przed rozwiązaniem zakończyć karmienie bo organizm matki musitroszke odpocząc z produkcja mleczka żeby na nowo wykarmić młodsze rodzeństwo.Venuss ma racje jak mdli cię z rana zanim wyjdziesz z łóżka zjedz chrupka sucharka lub chlebek ryżowy - co wolisz .ja wiem że przy małym dziecku to ograniczone ale postaraj się -silna mama = silna fasolka.Dużo ciepła i dużo radości i uśiechu ..BUŻKA ...
dodka co to z krzesełko dla Filipka ?
a gdzie się podziewa nasza Ania ...?
kasiarys7
2007-12-14
00:10:32
Email
Przeuroczy miesiek w szlafroku...
kasiarys7
2007-12-14
00:32:48
Email
dziewczyny . . używacie kubkow niekapków.Doradzcie jaki kupic jak się u was sprawdzają na co zwrócic uwage przy kupnie.Najwyższa pora zafundować Hubertowi bo z butelki ni ewypije nic .Za to chętnie pije z kubeczka takiego zwykłągo tzn. więcej się wylewa ale radocha przy tym ogromna.
lila73
2007-12-14
12:43:50
Email
masz racje, ze musze zakonczyc karmienie, ale jakos ostatnio nie mam na to sily. szymon znowu zle spi i jak mu piersi nie dam to placze. moj maz musialby mi pomoc, ale wlasnie ostatnio strasznie duzo obowiazkow itd. no, musimy sie tym zajac. kubka uzywam - firmy nuk. nie wiem, wydaje mi sie, ze kazdy jest dobry.
lila73
2007-12-14
12:44:43
Email
a wczoraj dalam mu pierwszy raz buraczki Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
dodka591983
2007-12-14
14:48:16
Email
No nie, co za cukiereczek umazany hehe i jeszcze ta niewinna minka, super. My mamy niekapek z nuk aleon kapie :) a mamy typowy niekapek z canpol i rzeczywiscie jak sie go obruci do gory nogami ( a nie ssie) to nic nie wyleci. Kasia juz ci wklejam link na fotelik. Wspolczuje mezowi Twojemu, moj tata kiedys wszedl na gwozdzia boso ale latem. Kasia a TWoj chlop to tak boso w zimie :) czy przez but sie przebil? Lila masz racje ze jak sie da piers w nocy to maluch spokojniejszy, a jaka wygoda. JA teraz musze wstawac i na dol do kuchni flaszke szykowac!!!!!! okropne a tak cycka wyciagalam przez sen.
dodka591983
2007-12-14
14:51:09
Email
krzeselko uczydelko/
kasiarys7
2007-12-14
21:50:22
Email
Ha ale Szymuś ma buraczkową buzke...A jaki ma kolor oczu - bo zdjęcia nie oddaja rzeczywistości - zielono szare ? I jak smakowało ? My już od dwóch miesiecy dajemy buraczki najpierw troszke do zupki i tak coraz więcej ..Dodka ale to krzesełko bajer.Widziałam na żywo -- ale ta cena -niby sporo zabawek w jedntm .A my znowu zabiegani cały dzień.Dopiero co usiadłam i czytam .Byliśmy w hurtowni i nakupowałam miśkowi nowe butle smoki Kubek niekapek Canpola bo innych nie było I smoczka Geniusza też nie ale innej firmy też niemieckiej nuby i o połowe tańszy a identyczny.Troszke ciuszków kosmetyki i cały wychowawczy poszedł ....Kupiłam Hippa i tez sa rewelacyjne .Szkoda tylko ze u nas taki mały wybór i tych bubchena też mało.Wziełąm ulotke z kosmetykami to 3/4 tych rzeczy nie ma ..a szkoda bo i mnie bardzo podpasowały hihihi.Wcześniej nie mogłam uzywać balsamów vzy mleczek do ciała bo mnie wszystko swędziało i mogłam się zadrapać a teraz mamy na spóle i nareście znalaałam cos dla siebie / dzięki dodoka bo to dzięki tobie zdecydowałam sie na ich zakup / A mąż wszedł na deske z gwożdziem kóry przebił buta i noge i ma dziyre w stopie 3,5 cm...wrrrrrrrr [] Lece bo mam jeszcze troszke roboty ..
lila73
2007-12-14
22:57:31
Email
oczka takie troszke brazowe. bo moj maz ma brazowe. a ja mam zielono-szare. i jakos to sie waha u szymusia. wczesniej mial stalowe. a teraz ten braz doszedl. moze beda brazowe, bo chyba sie jeszcze zmieniaja. a ja buraczkow jeszcze nie dawalam - pierwszy raz. myslalam, ze mu nie beda smakowac, ale nie - b. polubil. a on ostatnio uwielbia mandarynki. normalnie krzyczy jak je widzi. nie moze sie doczekac az obiore. a banany lubil a teraz sie krzywi. i niby dlawi. dobra, juz skoncze o moim syneczku... (moglabym jeszcze dlugo...) dobranoc!
kasiarys7
2007-12-14
23:20:24
Email
lila chetnie czytam o takich kochanych brzdącach więc "wal prosto z mostu" po to tu jestesmy.Ja tez mogłabym Huberta zagłaskac ..hihihi.Ja wczoraj dałam do pociućkania pomarańcza i troszke sie krzywił ale podchodził zebym pomymłac.A dzisiaj dostał pierwszy raz kaszke brzoskwiniowa i myślałam ze zechla razem z miska..jutro dokupie brzoskwinie w syropie i mu zmiksuje do kaszki - Dziewczyny jakby wam wpadł w oko przepis na ciasteczka bez masełak(margaryny) i jajek to please....mam ochote upiec żeby misio miłą co pochrupać
kasiarys7
2007-12-14
23:22:10
Email
dodka a ty pewnie juz na walizkach...
dodka591983
2007-12-15
09:46:42
Email
Tak Kasiu u nas wielkie pranie, prasowanie i pakowanie. Moja mama tez juz sie doczekac nie moze. Filip pobudke zrobil na swoja liste przebojow. no mowie wam jaki on zaczarowany siedzi i oglada, swiata nie widzi. U nas troche smutno, bo nasi zaprzyjaznieni sasiedzi przyszli ostatnio z nowina ze spodziewaja sie dziecka (oboje maja po 32 lata) i taka radosc bo pierwsze i dlugo sie zdecydowac nie mogli, a ona biedna wczoraj poronila. to musi byc straszna tragedia dla kobiety niwe umiem sobie tego nawet wyobrazic. Filip lata teraz i sie klockami bawi i wyciaga z kosza wszystkie zabawki co mu sprawia wielka radosc. Lila a Ty pisz o Szymusiu jak najwiecej. Kasiu ciesze sie ze Ci podpasowaly kosmetyki, mysle ze z Hippa tez bedziesz zadowolona
lila73
2007-12-15
11:14:28
Email
kasiu, ale wiesz co, ja czytalam, ze maslo mozna dawac nawet przy alergii na mleko. bo maslo nie zawiera (prawie) bialka. wiesz, sa sloiczki gerbera gdzie jest maslo - moglabys wyprobowac i dac. jestem prawie pewna, ze nic sie hubiemu nie stanie. a co do przepisow, to mozna zastapic maslo margaryna. albo olejem. poszukam przepisow.
kasiarys7
2007-12-16
09:26:43
Email
wiesz lila juz kilka razy podawałam masełko i za kazdym razem wychodziły poliki i to bardzo --- słyszałąm o masełku dla alergików RAMA oliwa z oliwek do smarowania - i chyba jest ok.Daje troszke do zupki i jakoś nic specjalnego sie nie dzieje.
A my po imprezce - balowaliśmy do 2,30 ,Misiek zrobił pobudke o 7 .... jestem padnięta.
kasiarys7
2007-12-16
09:28:09
Email
najgorsze dla kobiety to albo nie móc zajść w ciąże albo poronienie....WSPÓŁCZUJE IM BARDZO .....
dodka591983
2007-12-16
09:42:31
Email
Moj misiek jak codzien pobudke zrobil przed 8 zeby zdazyc na rock your baby. JA wczoraj do 24 prasowalam i jeszcze tyle przede mna. Mama moja juz zakupila nocnik wnusiowi i bediemy go uczyc czystosci hihi ciekawe jak ta wiercipieta usiedzi w miejcu. Biedny Hubi z ta alergia, to musi byc uciazliwe. U nas Filip palaszuje wszystko bez problemow. dawalam mu wczoraj grejfruta i smiesznie sie krzywil.
lila73
2007-12-16
10:38:01
Email
kasiu, ale to dziwne z tym maslem, bo po smietanie nic hubiemu nie bylo. a smietana ma wiecej bialka niz maslo. a ja ostatnio przestalam szymkowi dawac mleko ha i daje mu "normalne" mleko - tzn. modyfikowane ale normalne. smakuje mu b. od razu wiecej pije i je (kaszki). i nic sie nie dzieje. i dodaje mu tez do owocow smietany. i tez nic. i juz po prostu przestane tak uwazac. moim zdaniem szymon nie ma alergii (moze sie myle...) w gruncie rzeczy nigdy to nie zostalo zbadane, lekarz od razu z ta "neurodermitis" wyszedl itd. tu jest taki lekarz "alternatywny" i on powiedzial, ze zeby sprawdzic czy dziecko ma alergie na mleko, nalezy je wykapac w mleku. najpierw dodac do kapieli szklanke mleka i potem ta dawke zwiekszac, tak ze na koncu prawie samo mleko bedzie. jak sie nic nie stanie, to dziecko nie ma alergii. chce to wyprobowac u szymona, bo juz mam naprawde dosc tego uwazania. moich znajomych corka ma alergie na mleko, ale maslo jej daja. ale nie chce sie upierac przy tym masle. a czy u ciebie kasiu zostal zrobiony test krwi (tzn, u hubiego oczywiscie) - innymi slowy - dlaczego podejrzenie o alrgii (przepraszam jak juz pisalas, nie pamietam). a czy wy dodajecie tluszczu do zupki jarzynowej i do owocow? ja tylko do jarzyn, bo do owocow nie wiedzialam jakiego oleju. ale teraz dodaje wlasnie smietany. mam nadzieje, ze szymon w koncu przytyje. a co do przepisow kasiu, to mysle, ze tak jak jest przepis na kruche ciasto - bez jajka, to tak mozesz zrobic takie ciasto (na tym tluszczu o ktorym piszesz) rozwalkowac i z tego zrobic ciasteczka. i upiec. powinno sie udac. tu w austrii mozna oczywiscie kupic ciastka dla dzieci bez jajek i masla. bys mogla dac hubiemu. a w polsce to chyba nie ma. dodka, ale ta sasiadka ma 32 lata - to moze jeszcze przeciez dalej probowac. tak mysle, mozna nawet do 40 zajsc w ciaze, a znam i kobiety, ktore sa starsze. sama bym nie chciala w tym wieku miec dzieci, bo czlowiek naprawde juz "starszy" a dziecko to po prostu duzo pracy. tez cielesnej. juz teraz zauwazam - kregoslup, rece, krzyze... (wy tez?)
dodka591983
2007-12-16
11:37:50
Email
ja Filipowi niewiele gotuje, dostaje 2 sloiczki dziennie (jeden z owocami jeden z obiadkiem) wiec do nich juz nie trzeba dodawac tluszczu, ale jak zrobie cos od siebie to dodaje masla, ale tylko do obiadkow. Jak pojedziemy do polski to bedzie wiecej dostawac 'naszych' rzeczy do jedzenia, bomama moja robi duzo zup. Moja kuchnia ze wzgledu na wybrednosc meza jest ograniczona do potraw zapiekanych w piecu, kotletow, schabow, itd. Malo co z tego nadaje sie dla 10miesiecznego dziecka. Ja podaje 2 rodzaje mleka Hipp rano Guten-Morgen Fläschchen a wieczorem Gute-Nacht Fläschchen do ktorej dodaje 3 lyzeczki kaszy. Niestety nie ma tego mleka w polsce (szukalam w necie) wiec musialam zrobic zapas na urlop.
lila73
2007-12-16
12:22:44
Email
ale to co? filip zjada 2 sloiczki dziennie? 190g? i jeszcze 2x pije mleko? ile mleka? i nie je nic wiecej? bo szymon zjada: rano jablko utarte z kaszka i mlekiem, w poludnie m.w. 2 sloiczki warzyw z miesem (ok. 400g), po poludniu jeden sloiczek owocowy z dodatkiem kaszki (ja dodaje), a wieczorem znowu jablko z kaszka i mlekiem. jesli filip je naprawde tyle co napisalam, to szymon je wiecej. czyli nie rozumiem tego z ta niedowaga. no, troche pocieszylas mnie, chociaz nie mialas tego na mysli. a kasiu, napisz prosze ile i co i jak czesto hubi je. bo ja ciagle mam paranoje, ze daje szymonowi za malo i dlatego on nie tyje.
dodka591983
2007-12-16
13:58:01
Email
Filip pije kolo 6.30 mleko jakies 200ml. o 10 owoce 220g. o 13 jogurt 100g, o 15 obiad 220g o 19 szklanke kaszy i kolo 23-24 200ml mleka. Tak wyglada jadlospis mojego miska. No a Szymus zjada 400g na obiad? to b. duzo moj czasami tych 220g nie moze wcisnac. Obecne ma 80cm i wazy 11kg. i o wiecej jedzenia ani sie nie upomina ani nie da sobie wcisnac.
lila73
2007-12-16
13:59:31
Email
dodka, a jakie dajesz sloiczki? hippa? alete? albo alnatura? ja uwazam, ze alnatura sa najlepsze. ale w owocowych chyba nie ma tluszczu?
dodka591983
2007-12-16
14:08:10
Email
Lila tych ostatnich tu nie ma, a daje i Hipp i alete. w owocach nie ma za duzo tluszczu. dzis dostal jablko z brzoskwinia i biszkoptem to na caly sloik bylo 3g tluszczu. Ja od siebie nie dodaje zadnego masla ani oliwy. Po za tym nie sadze aby Filip byl glodny, bo jest super maluchem ma dobry humor nie placze bez przyczyny no i jak pisalam jak probuje dac mu cos ponad program to nie chce. A to Szymus o wiele wiecej je od mojego i pomimo ze oboje maja duzo ruchu roznica jest 3 kg jakies. Dodam ze Filip to robi od 3 do 4 kupek dziennie. Hmmm a konsultowalas z lekarzem jego dzienna diete? no ale jesli Szmus jest zdrowy to chyba nie powinnas miec powodow do zmartwien. i nie mej tych paranoi ze malo zjada, jak nie placze ze chce wiecej znaczy ze jest ok.
kasiarys7
2007-12-16
14:28:05
Email
ale się rozpisałyście --ale miło się czyta...Ja mam właśnie chwile bo miśki usneły.A ja od rana w biegu .Pojechałam na cmentarz do taty potem zakupki (lekkie bo po imprezce nic nie zostało - jak nigdy puchy w lodówce) potem obiadek a teraz ciasto juz w piekarniku i mam nadzieje ze tym razem wyjdzie.Lila ja juz sama nie wiem co z tym masłem i wogóle ..Śmietana jogurty naturalne maślanka to mleko przetwożone i można spróbować dawać i obserwować Ale masło za każydm razem jak mu dam na spróbowanie to lipa.Testów nie miał robionych - ale zapytam jak bede u lekarza.Ja mam problem z jedzonkiem bo wszystko czytam a jak już cos podam nowego to potem przez dwa dni obseruje i czekam czy coś sie wykluje.W piatek dałam wędlinki drobiowej ale wczoraj się mećzył bo kupa ze śłuzem i poliki jak buraki.dzisiaj jedzie na wapnie i dikloforze.Nikby to drób ale wiecie jak teraz to wszystko jest robione - więcej chemi niz czegos zdrowego ale ja nie chce się ograniczać do jedzenia "spod klosza"..A chciałabym mu dawać tak jak ty dodka wszystko on jest taki chłonny nowych potraw ..Co do ciasteczek dla alergików czytałam ze czyba nestle takie robi ale nie ma nigdzie - więc sama spróbuje opiec.Nasz dzień zaczyna się tak:
8 - butla mleka 300 ml.
10 - deserek ze słoiczka - owoce lub starte jabłuszko
13 - butla mleka 240-300 ml. w tych granicach bo nie zawsze zje wszystko
15 - obiadek moja zupka (200 ml) czasem gotowy słoiczek
17 - czasem skrobnie cos "z naszego talerza " (głownie nasz obiadek ziemniaki sosik kurczaczek warzywa....)
18 - kaszka ryżowa owocowa na wodzie 200 ml. podaję łyżeczka , czasem zetre owoc zalezy jaka kaszka
20,30 Butla ok 300 ml. mleka bez dodatków.
Ale mam znowu problem bo Hubert nie chce pić nic wogóle.Bardzo często mu podaje ale zaciska buzie .jedynie co załapie łyka to z ł€żeczki lub z kuba dorosłęgo.Troche się uleje ale przeciez pić chyba trzeba.A co do kuba niekapka to musi nauczyć się ciągnąć z niego - jest bardzo ciekawy tego ale jak poczuje sok czy herbatke to wytyka językiem.
Spoglądam na ciasto a tu wychodzi z blachy...hahhha ..jak nie rosło to nie rosło a teraz nadrabia i wychodzi bokiem
kasiarys7
2007-12-16
14:34:15
Email
dodka masz racje jak jest zdrowy ma apetyt i jest ruchliwy to nie ma powodu do obaw- ja tak myśłe.Hubert też robi 3 -4 kupy dziennie.lila dam ci przykład mojej chrzesnicy .Ma 4 latka waży 13 kg. i jest niska(mimo że rodzice wysocy) od początku chodzili po lekarzach poradniach szpitalach robili badania i wszystko co się da bo mała zawsze była chuda a na dodatek mało jadła ( tak jest do tej pory) ale wyszło na to że julia nie potrzebuje więcej jest zdrowa a szukanie dziury w całym wyszło bokiem.Tak jej uroda że jest drobna dziewczynka - ale najważniejsze ze jest zdrowa.Nie każde dziecko musi byc w rozmiarze xl.
dodka591983
2007-12-16
14:37:02
Email
Ja ze wzgledu na to ze w naszych jedzeniach jest tyle chemii podaje malemu sloiczki. Gdybym kupowala produkty bio do gotowania malemu to by bankructwo bylo. po za tym Filip jeszcze nie umie za dobrze przezuwac, wiec czesto staje mu cos, ale z dnia na dzien jest lepiej
kasiarys7
2007-12-16
14:40:27
Email
Ja daje ziemniaczki tłuczone kurczaczek rozdrobiny a warzywa ugniecione widelcem na papke - duzo nie zje ale to takie małe drugie danie.Hubi tez nie przezuwa bo ma dwa (ledwo co widać) zęby. A ja podaje warzywa kupione w warzywniaku - nie ekologiczne .
kasiarys7
2007-12-16
14:42:45
Email
Misiek dostaje tylko kurczaka lub indyka inne mięsa nie wchodza w gre.A królik to tylko z gotowych słoiczków.
lila73
2007-12-16
15:04:10
Email
dzieki dziewczyny za tyle informacji! dodka, ja kupuje warzywa ekologiczne i gotuje malemu. ale to wychodzi o wiele taniej niz sloiczki. a co do tluszczu w sloiczkach owocowych, to tam nie ma zadnego dodanego oleju w odroznieniu od sloiczkow warzywnych. dlatego zaczelam dodawac tej smietany. ale skoro ty nie dodajesz a filip wazy 11 kg... (bo myslalam, ze szymek nie tyje, bo ja tego tluszczu mu nie dodawalam). ale szymon pije zdecydowanie mniej mleka - moze z 100ml dziennie. to wszystko. ale teraz dzieki bogu wiecej, bo zmienilam mleko. wczesniej po prostu nie chcial. za nic w swiecie. kasiu, ale hubert wypija duzo mleka, wiec mysle, ze ma wystarczajaco plynow. a mysle, ze w wedlinach jest naprawde duzo chemii, wiec moze nie musisz dawac. akurat wedliny nie maja chyba zbytniej wartosci odzywczej. lepiej miesko ugotowane. a dajecie malym chleb? dodka, alnature mozna kupic w drogeriach dm.
kasiarys7
2007-12-16
18:55:12
Email
tak lila masz racje co do wędlin ale ja chciałam tak dac do pomymłania na smak..ale juz więcej nie dam.I może faktycznie misiek wypija dużo mleka.Kiedyś czytałam ze jak dziecko pije mleko modyf. i jest ono robione zgobnie z instrukcja to z piciem jest inaczej .Ale chociaż drobinke - latem owszem ale teraz nic.Jak był chory to też pił - może faktycznie nie ma zaptrzebowania.A ja pierwszy raz słysze o tych waszych słoiczkach.U nas są gerbera bobowity i hippa te ostatnie najdroższe.Dzisaj misiek jadł zupke z królika i sie rozpłakał bo mało.....
kasiarys7
2007-12-16
18:58:21
Email
A te mleka hippa jakie fajne i ile smaków,owocowe jogurtowe biszkoptowe i wiele innych .Widziałam na allegro - sprowadzane z niemiec.szkoda że my musimy ograniczyć się do bebilonu pepti ale jestem dobrej myśli i za jakiś czas Hubert będzie wcinał takie pyszności
dodka591983
2007-12-16
20:46:47
Email
Lila u nas nie ma takiej drogerii, jest rossmann i schlecker i mozna dostac jeszcze sloiczki bebivita i milasan. jedyny minus jest taki ze nie ma zupek, wiec sloiczki z zupkami hurtowo wozimy z polski.
venuss
2007-12-16
21:59:30
Email
kasiu Ola tez nie pije, czytałam ze mleko modyfikowane zaspokaja ilośc płynów potrzebną maluszkowi. Moja myszka tez czesto pije mleko (NAN ACTIVE3) 4-5 razy na dobe po 120-150ml, czasem w nocy też, to zależy co w dzien jadła, hebatek nienawidzi. ale każdego dnia robie swieze picie i podaje Oli po łyczku w nadziei ze kiedyś zacznie pic. Buziaki.
dodka591983
2007-12-16
23:11:17
Email
Filip to jest jak maly pijaczek. W dzien wypija kolo 2-3butelek herbatki 300ml plus okolo 150-200ml w nocy. Bardzo je lubi zarowno cieple jak i zimne smak tez mu obojetny. Zazwyczaj kupuje Hipp owocowe. Sam juz trzyma butle i pije, bo podczas zabawy czesto dopada go pragnienie.
kasiarys7
2007-12-17
08:27:19
Email
Nocka koszmarna w ciagu 3 godzin wstawałm chyba z 10 razy i tak skończyło sie spaniem razem Ale i unas był nie spokojny.wiercił sie mruczał....ale jestem nie wyspana.Venuss chyba tak jest z tym piciem - gdzieś juz nawet pisałyśmy o tym - A Filipek to faktycznie lubi herbatki czy soczki.Ja tez mam hippa ale kończy sie na tym że mązwypija .Acha u nas jest jeszcz bobofrut -ale nie kupowalam jeszcze.A misiek leży plackiem na podłoże i oślepiony lista przebojów którą Filipek go zarazieł ...hihihi.
dodka591983
2007-12-17
10:10:28
Email
Hahaha Kasiu to mamy chwile dla siebie, moj wlasnie tez oglada. Filip sokow nie lubi, dziwne. tylko herbatki. a ja w nocy po ciemku mu mleko robilam i zamiAST Wrzatek W BUTELKE LAc to sobie po palcach polalam, bo trzymalam w rekach butle. Przed chwila 1 raz probowalam posadzic filipa na nocnik. Nie bardzo mu sie to podobalo. probowaL zejsc. niestety nic nie zrobil tylko sie wkurzal , bo jak to tak w jednym miejscu usiedziec
kasiarys7
2007-12-17
10:34:37
Email
Nasze chłopaki mogą sobie ręce podać - hiii- Hubi tez nie usiedzi a nocnik raczej stoii i służy do wkładania i wyjmowania zniego klocków.Kurcze dodka to musisz uważać bo o kuku nie predko - a wrząetk na ciało to coś okropnego., napisz mi jak dokładnie się wymawia nazwe tych niemieckich kosmetyków bo ja język łamie i jak ide do sklapu to żeby kichy nie robić to mówie "tak tak te niemieckie kosmetyki jakos one na B są " blondynka nie?
dodka591983
2007-12-17
10:42:17
Email
mowi sie bubsien Kasiu, wlasnie filip bawi sie nocnikiem i wsadza w niego reke bo tam jest czujnik i wtedy zaczyna grac :) i jaka ma radosc
kasiarys7
2007-12-17
12:57:05
Email
Dzięki za info...a my mamy taki zwykły nocniczek bez bajerów ale ma przykrywkew kształcie żabki.JA skończyłam myć okno w sypialce i juz prawie święta .Grubsze porządki porobione .Nie mogę się doczekać choinki.W tym roku kupimy sztuczną i bezpieczne ozdoby co by misiek nie zrobił sobie kuku.Ale z żywych gałązek zrobie stroik to zapach bedzie .... uwielbiam taką ciepłą rodzinna atmosfere.I jeszcze zapach jedzenia i pieczonego ciasta...ale sie świątecznie zrobiło...
kasiarys7
2007-12-17
13:06:33
Email
Zauważyłam ze Hubertowi zaczeły się pocić nóżki - stopki.Nie wiem jaka może byc przyczyna może to od tych bucików co mu kupiłam po domu.(?)Założyłam mu teraz nowe rajti bo tamte miał mokre na stopkach - naprawde - i skarpwtki antypoślizgi ...pare dni niech tak pochodzi i zaobserwuje...a może to jakiejś witaminy brak?
venuss
2007-12-17
15:22:55
Email
dziewczyny a ta lista przebojów dla maluszków jest może w necie????? skąd ją bierzecie?
venuss
2007-12-17
15:26:51
Email
Kasiu bobo fruta udaje mi sie trochę wmusić łyżeczką, tylko nie może być jabłkowy bo za kwasny i sie gwiazda krzywi, za to uwielbia tarte jabłko gatunek Szampion (piszą też Champion) o smaku gruszkowym, bo jest słodkie, innych nie chce, wybredna co?
venuss
2007-12-17
15:33:42
Email
Kasia a D3 podajesz? Oli od urodzenia pocą się stopki. Już pisałam kiedys o tym. Jednak lepiej jest zdecydowanie jak ma bawełniane rajstopki i przewiewne kapciuchy bez ceratowej lub gumowej podeszwy twardej
kasiarys7
2007-12-17
15:34:06
Email
W necie nie wiem czy jest ale na kanale VH1 od 8 do 9 rano.Szkoda tylko że ma dużo przerw na reklamy.Venuss misiek tez uwielbia jabłka i to w każdej postaci.Tarte na surowo ,pieczone ,próżone czy dodane do mięska.Soczek czasem wypije jabłkowy a herbatka to jabłko z melisą.Do kaszki tez ścieram jabłuszko.Może ma cos z okresu płodowego bo ja zajadałam sie jabłkami jak szalona...hihi.
kasiarys7
2007-12-17
15:36:14
Email
Venuss podaje d3 jedna kropelke dziennie.Tak własnie myśle o tych kapcioszkach.Chyba mu kupie takie ze skarpetą .
venuss
2007-12-17
15:57:55
Email
Kasia są takie smieszne bamboszki antyposlizgowe,poprostu maja jedna warstwe wiecej niz skarpetka, i fajny ściągacz, cieplejsze ale przewiewne, pozdrawiam
kasiarys7
2007-12-17
16:18:04
Email
Dzięki i ja tez was gorąco pozdrawiam...Buziaki dla Oleńki.Venuss widziałam takie kapcioszki ale myślałm ze będą sie ślizgac na parkiecie czy kaflach .Musz kupic.W H&M sa po 35 zł a na ryneczku ( bardzo podobne tyle że nie firmowe ) Ale prababcia dała pieniążka dla wnuka to mu kupie oryginalne ..hihi.Musze tlko dołożyć 10 zł. ale najważniejsze że pamiętała o najmłodszym z rodziny.A my damy prababci rame ze zdjęciem Huberta.
kasiarys7
2007-12-17
16:19:03
Email
ha nie wpisałam te na ryneczku sa po 15 zł.
lila73
2007-12-17
20:22:27
Email
czesc, wracajac do sloiczkow - wczoraj chcialam napisac, ale nie mialam juz czasu: wiem ze hippy sa drogie, bo bylam w polsce i kupowalam sloiczki. ale musze szczerze powiedziec, ze mi te sloiczki gerbera i bobovity niezbyt sie podobaly, bo one maja duzo skladnikow. np. taka zupka - marchewka, ziemniak, ..., seler, pietruszka, por. i te z miesem tez. i b. czesto jest maslo. a dziecku trzeba osobno wprowadzac. i mialam problem, bo mu jeszcze pora, pietruszki, selera nie wprowadzilam, a to bylo prawie w kazdym sloiczku. i nie wiedzialam co mu dac. dlatego kupowalam czesto hippy, bo one sa naprawde z 3 skladnikow - ziemniaki, marchewka i mieso. albo dynia, ziemniak i mieso. i co mi sie jeszcze nie podoba, to to, ze na tych sloiczkach nic nie jest napisane na ten temat czy to zywnosc ekologiczna. na hippie jest napisane, ale na gerberze ani na bobovita nie.
ania23
2007-12-17
23:05:29
Email
hej wpadam tylko na chwile bo nie mam czasu musze nadrabiać wyspanie :-) Jeden dzień mieliśmy intermnet a potem padł komp i cały tydzień był u naprawy, wszystko trzeba było wgrywac od nowa ale juz jest ok, mam nadzieje ze na dłużej :-) Nie przeczytałam jeszcze waszych wpisów z całego tygodnia bo dopiero teraz usiadłam ale napewno nadrobie zaległości, mam nadzieje ze w końcu bede na bieżąco chociaż roboty full, chata już posprzątana na święta i choinka stoi ale jeszcze nie ubrana. lece sie kąpać :-) Buziaki dla waszych szkrabików od ode mnie i Amelki :-)
ania23
2007-12-17
23:13:31
Email
:-)

ania23
2007-12-17
23:13:56
Email
:-)

kasiarys7
2007-12-18
15:39:03
Email
Hola hola a gdzie się podziewacie....Aniu nareście ..Amelka jak zwykle cudowna i jak urosła.Jak sie nie wiedzi dłużej dziecka to póżniej różnica ogromna.Buziaczki dla wszystkich /.../
dodka591983
2007-12-18
17:31:29
Email
Kasiu Filip tez ma kapcie takie normalne, i jak mu sciagam po chwili nawet, to stopki sa mokre. Przez rajstopy z dodatkiem sztucznych wlokien tez bardzio poca mu sie nogi. My uzywamy albo tych kapci z h&m albo skarpetek z guma pod spodem. Lila ja jak zaczynalam dawac Filipowi sloiczki to nie zwracalam uwagi na to aby po jedym skladniku podawac. Od razu dostawal np. krolika z warzwami, czy zupki jazynowe i9 nic mu nigdy nie bylo. my juz w polsce, spalam tylko 3 godziny bo szkoda czasu na sen. Filip wcale nie bal sie moich rodzicow chyba poznal ich w koncu codzien widzi ich w komputerze. a amELKA jaka duza slodka dziewczynka, super.
venuss
2007-12-18
21:59:31
Email
Kasiu powiedz czy Hubi ma stałe godziny karmienia? jak wyglada Wasz plan dnia? Olka uprawia poprostu wolna amerykankę, chyba juz czas ja jakoś ustawic?
ania23
2007-12-18
23:06:30
Email
hej! Nareszcie nadrobiłam zaległości w czytaniu i jestem na bieżąco. Jeśli chodzi o moją Amelke to też bardzo lubi wcinać wszystkie rzeczy kktóre jemy na obiad i nie tylko, zajada sie bułką z masłem lub suchą lub chlebkiem i teraz nauczyła sie przeżuwać i niczym sie już nie dławi.wczoraj zrobiła pobojowisko jak jadła mandarynkę heheh ale jej smakowało to najważniejsze. teraz juz bardzo widac piaty zabek a trzeci u góry :-) jeśli chodzi o jedzenie to Amelka czasem dostaje słoiczek ale w większości to ja jej gotuję ale co dzień to samo bo nowości nie lubi a buraczki..... straszne...dałam jej tyci tyci kiedyś do obiadku to wyczuła i nie chciała dalej już jeść. Ostatnio dałam jej dwa listki kapusty pekińskiej do zupki i nie poczuła hehe:-)
kasiarys7
2007-12-18
23:11:18
Email
Pare wpisów wcześniej pisałam w jakich godzinach je Hubi - oczywiście nie jest to co do minuty i z zegarkiem wreku ale raczej wygląda to tak na co dzień.Chociaz dzisiaj o 17 usnął i nie jadł kaszki ale o 20 chciał połkanąć butle.I staram sie pilnowac tego bo to jakis rytm dnia tak samo wygląda sprawa ze spacerem i kąpiela - wiadomo jak sa goście czy gdzies wychodzimy to wygląda to inaczej ( nie jestem wtedy żelazna mamą ). Venuss u nas nigdy nie było problemu z brakiem apetytu albo "bawieniem sie jedzeniem " - Hubi to naprawde złote dziecko - i mam nadzieje że tak zostanie.
ania23
2007-12-18
23:13:33
Email
Dziękuje za komplementy w imieniu Amelki. Dodka fajnie ze już dojechaliście i jesteście w Polsce./// Amelka je rano ok.7 210 ml mleka potem ok.10 też 210 mleka o 13 obiadek 190 lub jak ja ugotuje to zje więcej ok.250, około 16 kaszka na 90 ml wody + deserek ze słoiczka cały i potem ok.19 mleko i na noc cycek. Lila dobrze cie rozumiem ze karmienie piersią to wygoda z zasypianiem bo moja Amelka też tak ma. Od urodzenia zasypia przy piersi :-) teraz czasem nie zaśnie i potem sie wierci i gada i sie śmieje i tak potrafi sie wiercić godzine ale w końcu zasypia ale przy mnie w naszym łóżku bo o łóżeczku to nie ma mowy. Potem jak zaśnie to ją przekładam do łóżeczka.
ania23
2007-12-18
23:18:53
Email
aha martwi mnie jedna rzecz ze Amelka wogóle nie chce raczkować i chyba nie będzie!! Na brzuszku to wogóle nie chce leżeć i płacze, wygina sie, strasznie jej sie to niepodoba. czasem chwile postoi na czworaka ale to wszystko. za to baaaardzo uwielbia chodzić jak się ją prowadzi :-) wczoraj sama pchała samochodzik i naginała za nim ze sie kurzyło i w ostatniej chwili ja złapałam :-))chodzić wprost uwielbia. czytałam ze niektóre dzieci omijają etap raczkowania i od razu chodzą ale wiem ze lepiej jak raczkują. Dziewczyny co wy o tym myslicie bo my z mężem chcemy jej kupić chodzik na gwiazdke. tak zeby mogła sobie raczej w nim posiedziec i sie poodpychać niż chodzić, żeby sobie wstawała, nie wiem czy to dobry pomysł. Wiem ze chodziki to krytykowane. nie chcemy kupowac super wybajerowanego bo w końcu posłuży pewnie na jakieś dobre 2 miesiące.
ania23
2007-12-18
23:35:49
Email
a tutaj, tak jak obiecywałam zdjęcia pokoiku Amelki. nie moge wstawić całego zdjęcia tylko musze obcinac dlatego sa fragmenty, zreszta pokoik jest mały i dlatego z oddalenia nie mogłam zrobić :-)

ania23
2007-12-18
23:36:24
Email
szafa

ania23
2007-12-18
23:37:31
Email
dywan... który ma dziwny włos i na zdjęciu wygląda jak brudny ale on po prostu sie nastroszył :-))

ania23
2007-12-18
23:39:01
Email
komoda...

ania23
2007-12-18
23:40:18
Email
żyrandol :-)

ania23
2007-12-18
23:55:47
Email
aHA DZIEWCZYNY DZIęKUJE ZA PRZEPISY NA MAśCI ale kupiłam inną niż do tej pory używałam , z listy którą dała mi pani doktor. Kupiłam Emolium i liszaje zniknęły ale sie ciesze !!!! papa lece spać bo sie późno zrobiło a Amelka to ostatnio robi pobudki o 6.30
dodka591983
2007-12-19
08:41:04
Email
pekny e amelkowy raj, slicznie, widac zesie postaralas. Aniu co do chodzika, to ja osobiscie bym ie kupowala, tylko poczekala az mala sama zacznuie chodzic, w koncu jak piszesz nastapi to niedlugo. koro ladnie juz chodzi z pomoca to po co zaburzac jej ten rytm, a wiadomo ze w chodziku calkiem inaczej wszystko pracuje. To o wiele lepsze sa pchacze. bedac na praktykach szpitalu, widzialam duzo dzieci tych chodzikwych i trzeba bylo korygowac to co nieprawilowo powstao. oczywiscie czesc dzieci, ktore korzystaly z chodzikow nie ma zadnych problemow. Wybor nalezy do Ciebie Aniu. Pmysl czy sie oplaca skoro to na 2 miesiace U nasFilip zachwycony powierzchnia jaka ma do raczkowania. u rodzicow w salonbie duzym jest wykladzina to chetnie go puszczam. A faktem jet ze czesc dzieci pomija raczkowanie, ale nie ma co sie martwic, przeciez Amelka rozwia sie super. Venuss u nas sa stal;e godziny jedzenia z prazesunieciem max godzine (zalezy ak wypadla poludniowa dzemka- Filip spi juz tylko raz). Regularnie je od 7 miesiaca, jak poszlam do pracy. ok ide sie szykowac, duzo do zaltwienia mamy. Filip wlasnie oglada liste. A ma teraz 2 psy do ganiania jest w nibowziety.
kasiarys7
2007-12-19
09:09:31
Email
Bajka....Bardzo mi się podoba różowy pokoik Amelki.Ja chyba zrobie taki typowy pokoik małemy na wiosne - bo narazie to nasza sypialka.Aniu piękny różowy kolor i ten dywan tez bardzo ładny.// jeżeli Amelka juz wie jak sie chodzi i chętnie stawia kroczki to ja tez bym nie kupowałam chodzika - po co i to na chwile szkoda kasy lepiej kupić cos innego może taki chodzik - pchacz.Napewno jest stabilniejszy od tego autka bo Hubi juz kilka razy się wywalił .I jak pchał i jak w nim siedział i się odpychał.Nie wiem czy mało stabilny czy to wina że misiek jeszcze nie trzyma równowagi.///Dodka super że jestescie już w Polsce..Hahahaha dwa psy pod opieka Filipka - już to widze...///Wiecie co mi sie narobiło - skasowały mi sie wszystkie nr. telefonów.Mąz przekładał karty i miał zapisiać wszystko na karcir sim - ale zapomniał i wszystko sie skasowało.....jestem taka zła że aż sie popłakałam z tego wszystkiego.Tak to jest jak ma sie wszystko w telefonie a nie w notesie - terwaz nie mam do nikogo telefonu....AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!taka jestem złą że chce mi się krzyczeć.....! ! ! ! ! ! ! ! ! !
ania23
2007-12-19
09:29:44
Email
Dzięki dziewczyny fajnie ze wam sie podoba pokoik :-) Co do chodzika to sama nie wiem bo w zasadzie chodzi mi o to zeby Amelka sie mogła poodpychać bo tak jak piszesz Kasiu w tym samochodziku to można sie wywalić.ja nie zostawiam Amelki samej jak w nim siedzi bo jest troche niestabilny a w chodziku by sie chyba nie wywaliła.oglądałam taki tańszy za 63 zł bo nie ma sensu wydawać 200 zł na 2 miesiące.co do pchacza to ona nie ma jeszcze tyle siły i przy pchaczu to ciągle w pozycji stojącej a w chodziku to może sobie usiąść, zresztą już sama nie wiem.musze poczytac jeszcze na forum o tych chodzikach bo gdzieś był taki temat.///Kurcze Kasiu to niewesoło z tymi numerami :-(( większości z nich to juz sie pewnie nie odzyska ale może z czasem. nie dziwie ci sie ze jesteś zła.///Dodka fajnie ze Filip nie bał sie dziadków bo on ma utrudniony kontakt z nimi przez odległośc ale skoro widzi ich codziennie na ekranie to może dlatego sie nie bał. Amelka nadal sie troche boi teściów pomimo ze prawie codziennie do niej przychodzą. Lece kłaść Amelke na drzemke bo już marudzi, wstała o 8. papa
kasiarys7
2007-12-19
09:37:57
Email
Ja tez nie zostawiam samego Huberta w tym samochodziku ale on jest taki szybki ze nie zawsze zdąze podbiec.Całe szczęście ze ni eryczy bo ja od maleńkiego uczyłam jak sie uderzy albo cos to nie od razu lecie i tulic brać nan ręce ( oczywiście w miare rozsądku ) chyba ze to naprawde powazny upadek albo jak widze rece w szufladzie to już za wczasu lece i jejwyciągam..hihi.A ostatnio zauwałyłam jak nie zapkne drzwi od łazienki + wc to rachu ciachu i HUbi juz w niej jest a najlepsze zajęcia to podnoszenie deski ( uwaga ciężaka do drewniana i jak by upadła to paluszki połamamne ) i jeszcze super zabawa pokrętłami od pralki a jak jeszcze sie pierze i widać kolorowe ciuszki to piszczy ....
dodka591983
2007-12-20
08:18:50
Email
huhu a co tu tak cichutko, my juz nie spimy z wiadomych powodow (rock your baby:)) wczortaj bylam u swojej kosmetyczki bo od jakiegos czasu dostaje straszne krosty na linii zuchwy i skroniach i nie wiedzialam od czego, zwlaszcza ze ja nigdy zadnych problemow skornych nie mialas. I do ponoc mam od hormonow. Teraz juz nie karmie, wiec sie rtroche uspokoilo ale nie do konca. moze przez to ze jeszcze mam mleko w piersiach. dzis mam fryzjera a jutro ide na przedluzenie paznokci. ale mam tu rozpuste hihi. jak u was przygotowania swiateczne? juz szalejecie? my z mama od soboty zaczniemy, we dwie to szybciej pojdzie do tego babcia to juz w ogole. najbardziej martwi mnie ze sniegu nie ma, jak to wigilia bez sniegu. Filip dostal juz swoje krzeselko uczydelko i jest zachwycony. a dzis na chwilke pokazalam mu szczeniaczka uczniaczka to az pial z zachwytu. ale bedzie prezentow a prezentow. Powiedzialam cioci zeby kupila mu polskie ksiazeczki z bajkami i wierszami, bede miala co mu czytac do snu :)
kasiarys7
2007-12-20
08:43:18
Email
ja tez mam własnie chwile bo misiek ogląda liste i froteruje podłoge pielucha..Dodka toz ty bogini będziesz w te święta - prawidłowo kobieta powinna dbać o siebie.Ja czoraj zaliczyłam fryzjera ale nic nowego nie robiłam tylko ściełam (10 cm) ale mi lżej na głowie..hiih.Do kosmetyczki pójde na regulacje brwi i henne i moze paznokcie ale francuza - tradyzyjnie.Przez to że nie mam telefonów to jak bez ręki .Będąc na spacerze weszłam do swojego fryzjera a ten mi wyskakuje że ma chwile dl amnie za godzine...i co ja miałam robić jak tu godzina 14.Mamy nie było w domu , mąż w pracy ale mój brat mieszka obok to dzwonie i się pytam a on chetny ...i tak zrobiłam podrzutke ale jak wychodziłam to Hubi wył przerażliwie.Ponoć dał się we znaki swoim płaczem ale sie uspokoił a jak weszłąm to się świetnie bawili ale jak mnie zobaczył to mało się ni epopłakał ze szczęścia.Pierwszy raz został z moim bratem ale widze że zali egzamin i teraz jaby co to mam go częściej przywozić.SUPER...A wieczorkiem pojechaliśmy na ostatnie zakupoweprezenty i wszystko juz zapiete na ostatni guzik.Dzisiaj ide do mamy piec makowce - tylko jej mi smakuja , nie tkne kpnych bo ni elubie bakali a mama robi jednego spacjalnie dla mnie.A jutro jade z Hubim do mojej pracy w odwiedzinki i na plotki...hahhahaha...coraz częściej myśłe o powrocie do pracy ale co ja z małym zrobie ?Może na 6 godzin a wtedy zostanie u mamy - musze obgadać sparawe z dwiema stronami.
ania23
2007-12-20
14:58:08
Email
hej! amelka właśnie bawi sie w kojcu więc mam chwilke. dla mnie też mama upiecze ciasto na święta bo ja nie chce ryzykować hehe. ///ja też byłam przedwczoraj u fryzjera i skróciłam troszke włosy(właściwie podcięłam końcówki) pofarbowałam na ciemny brąz i zrobiłam pasemka czerwone takie jak michał wisniewski haha ale super wygląda, o takie własnie mi chodziło. zapłaciłam 125 zł i aż nogi mi sie ugięły ale efekt jest. mam zamiar sobie kupic też porządny biustonosz bo od czasu jak sie amelka urodziła to cały czas nosze ten dla karmiących i juz sie rozciągnął. ale teraz juz mi sie biust zmniejszył o wiele. powiem wam ze ja dopiero teraz zaczynam odczuwac potrzebe dbania o siebie hahahaha. bo do tej pory to jakoś nie było czasu, nie kupowałam sobie prawie nic do ubrania bo patrzyłam tylko na to zeby ciuchy były funkcjonalne do wyciagania cyca, luźne i swobodne a teraz jak juz prawie przestaje karmić to czuje ze czas pomyśleć o sobie a u was jak jest tzn. u ciebie Kasiu bo Dodka to cały czas dba o siebie :-) z tego co pisze :-)kurcze mąż mi dopiero teraz powiedział przez telefon ze dzis przyjedzie teściowa z ciotką na wizytacje hmmm ale wcześnie a ja byłam w mieście i mogłam coś kupić do kawy....ach ci faceci!! cały czas sie zastanawiamy nad prezentem do Amelki. a teściowie już jej kupili...sanki:-) nie wiem czy już wam pisałam.
kasiarys7
2007-12-20
15:25:33
Email
No prosze każda z mamusiek zaliczyla juz fryzjera ? Aniu koniecznie pokaz nam się w nowej fryzurze.Ja to tradycyjnie - uwielbiam styl sportowy i tak się tez ubieram ale wiadomo ze jak jakaś więkasz okazja to i ubiore się elegancko.Włosy zasze mam wysuszone na szczotke - mimo ze ma proste drutu i nie chce sie zakrecic ( nawet fryzjer ma z nimi problem) ale i tak inaczej wygladaja niz bez suszenia.codziennie tuszuje rzęsy i uwielbiam błyszczyk bezbarwny lub lekko różowy.Paznokcie czasem umaluje -uwielbiam frencz.Kiedys częściej teraz mam więcej pracy z wodą.A takie akryle to mi sie kiedys marzyły ale to trzeba miec kase i na załóżenie i na utrzymanie - uzupełnianie.Ale powiem szczerze że chciałbym teraz miec takiego tysiaczka na boku żebym mogła odświzyć garderobe bo jak narazie łąłduje wszystko w miśka - widomo jedna pensja wydatków dużo.I bardzo bym chciała żeby moim przyjacielem był ten facet co prowadzi na TVN - Jak Dobrze Wyglądać Nago.poszłabym z nim na zakupy i puściła wodze fantazji....
P.S. Ja bardzo dobrze się czuje w swoich ciuchach i nie mam potrzeby zmieniania cos na siłe.Dla mnie ciuchy muszą być funkcjonalne ale nie znaczy ze mam chodzić w powyciąganych swetrach czy powypychanych spodniach.
Aniu to masz niespodziewanych gości na kawie...poproś męża nich kupi ciacho do kawy jak bedzie wracał z przacy i po kłopocie.
kasiarys7
2007-12-20
15:28:37
Email
Ale mi się porzekręcały litery --- sorki---
kasiarys7
2007-12-20
15:44:50
Email
Znalazłam na allegro kosmetyki bubchena i są duzo tańsze niż w sklepie.Następnym razem kupie zestaw 3 - 4 kosm. a za przesyłke zapłace tylko raz. i tak duzo zaoszczędze.Wiecie ostatnio bardzo ograniczam wydatki pewnie dlatego ze coraz ciężej z jednej pensji wyżyć ...Dlatego tez myśłe o powrocie do pracy a poza tym brak mi kontaktu z ludzmi...tylko co z małym.Musze pogadać z mamą - jestem troszke nie pewna czy mama sobie poradzi.Oczywiście to za jakieś 3 m-ce. Sama nie wiem...żłobek odpada - jest jeszcze za mały i pewnie siedziałbyw kącie i płakał.Opiekunka też opdada bo ja chce pracować 6 godzin ( czyli w moim przypadku 1/2 etatu)....
? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ?
lila73
2007-12-20
23:37:20
Email
a wiecie co? szczerze wam powiem, ze ja nawet jeszcze nie kupilam prezentow. posprzatane tez nie jest. nic mi sie nie chce, wciaz jestem zmeczona, niedobrze mi, wcale sie nie ciesze na swieta. strasznie mnie to wszystko stresuje. przepraszam, ze tak pisze, skoro wszystkie sie tak cieszycie, ale nie potrafie klamac. dodka, a probowalas pic herbate z szalwi - zeby mleko zaniklo. sa jeszcze inne ziola, poszukaj w necie, moze ci to cos pomoze.
ania23
2007-12-21
11:08:13
Email
ja też nie zmieniam nic na siłe w swoim wyglądzie. ja mam styl ubierania sie raczej w dopasowane ciuchy niż na sportowo ale ze względu na małą i karmienie musiałam sie przesportować hahah ale teraz właśnie odczułam potrzebe powrotu do moich dawnych ciuszków. Goście byli na szczęście teściowa kupiła cos po drodze. męza nie było bo on teraz do późna w pracy bo inwentura :-( czasem ja sama kąpie małą a czasem jak on wróci to szybko obiad i kapanie/// wczoraj nie dałam po raz pierwszy amelce na noc cyca! dostała butle, wypiła, powierciła sie i zasnęła. Myslałam ze będzie dłużej spać a ona obudziła sie jak zwykle o 6.30! wstaje tak jak my.wydawało mi sie ze po cycku na noc sie nie najada i dlatego spi krócej ale po butli też tak śpi. ///Lila rozumiem cie.ja w pierwszych miesiącach ciązy też czułam sie strasznie zmęczona i senna nic mi sie nie chciało a to było lato wiec zamiast korzystać z pogody i ciepła ja wolałam spać i nie chciało mi sie wychodzić z domu.trzeba to po prostu przeżyć ale napewno jak sie postarasz to będziesz potrafiła sie cieszyć ze świąt tymbardziej ze tą będa pierwsze święta z maluszkiem (jednym na świecie a drugim w brzuszku)Trzymaj sie cieplutko:-))//// a Amelka miała wczoraj wywrotke z nocnika :-( ale na szczęscie nic sie nie stało.
ania23
2007-12-21
11:10:27
Email
podobno nawet przez pół roku po zakończeniu karmienia można mieć jeszcze mleko w piersiach - tak słyszałam
kasiarys7
2007-12-21
21:35:27
Email
Ach te święta...ja ich tak nie odczuwam bo nie u mni ebedą spędzane ale jak weszłam dzisiaj do mamy to tak błogo mi się zrobił...pachnie czystymi firanami stoii ubrana choinka a w kuchni ciasta pasztet i inne frykasy ..zapach na pół osiedla.Wiecie co dzisiaj odwaliłam...(bezmózgowie) Robiłam zakupy -takie fest na osiedlowym ryneczku - ciężary okropne i wszystko dzwigałam w rekach i mówie wam mam je wyciągniete do kolan ale żeby tego było mało boli mnie całe podbrzusze i ciecie rwie jak jasna choinka...............................jaka ze mnie durnota ale nie pomyślałam ze takie będą skutki.Wogóle o tym zapomniałąm a teraz zwijam się z bólu.Wziełąm nospe i popijam właśnie gorąca herbate.Musze teraz pamiętać ze cesarka bedzie mi się odzywać przy każdym jednym większym wysiłku.
Aniu ja kąpie codziennie sama sama karmie i czasem mąż usypia małego.A dzisiaj jest jeszcze w pracy i nie wiadomo o której się spotkamy.Jeszcze dzisiaj sie nie widzieliśmy bo jak wychodziła to my z Hubertem jeszcze spaliśmy....
Byłam w pracy - ale misiek robił furore..podrywał wszystkie kobitki ..
lila głowa do góry --- tak jak napisała Ania to pierwsze Boże Narodzenie Szymonka druga dzidzia czeka w brzuszku.Masz prawo byc zmęczona senna i wszystko inne .. a masz jeszcze dziecko na wychowaniu a to kawał roboty..Ale nie smuć się Pomyśl ze za rok bedzie was o jednego członka rodziny więcej to bedzie radoś patrzeć na swoje pociechy...Odzywaj sie czesciej pisz co ci leży my cię rozumiemy i jesteśmy z tobą....
Dodka a ty gdzie się podziewasz?
Venuss daj znak życia.tak mało piszesz o swojej córci i o sobie....BUZIAKI // CMOK // CMOK
ania23
2007-12-22
11:21:40
Email
Kasiu!! daj znać jak sie czujesz! na rane trzeba uważać ja jak czasem za często nosze Amelke to tez troche czuje.ja też tak miałam ale to było chyba ze 2 m-ce po porodzie którwgoś dnia nadxwigałam sie amelki i potem przez dwa dni czułam sie jak zaraz po operacji - ból był silny nawet przy śmiechu,wiem co to znaczy :-( ale mam nadzieje ze juz dziś lepiej.//mam pytanie czy słyszałyście kiedy można zajść w ciąże po cesarce bo ja słyszałam ze trzeba minimum ten rok odczekać ze względu na blizne.///Amelka dała popis : wczoraj zasnęła o 19 bez kąpania (ostatni raz jadła o 18) i tak spała całą noc do 8 rano!!!!!! To jest 13 godzin!! normalnie rekord pobiła!!zero przebudzeń w nocy! a teraz znowu drzemie.jutro wybieramy sie na zakupy ostateczne dokupic reszte prezentów, ale będzie tłum w mieście az mi sie nie chce ale co zrobić jak mąż ma wolne to przynajmniej możemy razem wyskoczyć bo tak to ja sama kupuje prezenty.///ja też staram sie zrobić w domu świąteczny nastrój ale jak nie pachnie wypiekami to nie jest to co u mamy w domu - Kasiu masz racje :-))
kasiarys7
2007-12-22
11:32:05
Email
Dzisiaj juz dużo lepiej - wziełam jeszcze gorącą kąpiel i szybko pod kołderke żeby sie wygrzac .. i pomogło.Ale cos mnie chyba katar atakuje - leci mi z nosa., chyba to przez te mycie okien...wrrrrrrrr.....Aniu dokłądnie nie wiem kiedy po cc można zajśc w ciąze ale chyba tak jak piszesz ok roku ...A mój mąz wczoraj był o 23 ale ma wolne i dopiero po świętach idzie do pracy...uuuuffffff....A ja mam dzisiaj nygusa...
kasiarys7
2007-12-22
11:33:37
Email
Aniu masz racje tak boli jak po porodzie i brzych spuchniety - nie wiem od czego .Pewnie te wszystkie mięśnie i ścięgna tak reaguja na wysiłek....ach to cięcie ..
ania23
2007-12-22
15:01:24
Email
Kasiu dobrze że już dzisiaj lepiej :-) a jak też mam dzisiaj strasznego nygusa mówie wam!///dodka a ty gdzie sie podziewasz??
kasiarys7
2007-12-22
15:04:46
Email
HA HA Aniu chyba się ściagamy myślami do kompa...co zerkne to ty własnie odwiedziłas nasz post...szkoda że tak daleko od siebie mieszkamy....
Własnie dziewczyny gdzie jesteście - czyżby przygotowywanie świat pochłoneło każdą wolna chwilke...
kasiarys7
2007-12-22
15:07:48
Email
Aniu to już tak poważnie myślisz o nastepnym bąbelku ? Dodka tez już wspominała .Lila juz jest w ciąży a ja narazie nie zmieniam zdania i chyba to nie nastąpi - chyba że mnie cos objawi..hihihihi..albo bedzie wpadka.
dodka591983
2007-12-23
00:27:07
Email
ojej dopiero mo0glam sie oderwac. Wczoraj caoly dzsien bylismy na zakupach w olszstynie, a maly zostal w domu z babcia i bylo wszystko super. mama go wykapala i polozyla spac bo wrocilismy o 22.30. tak sie nachodzilam, a mialam buty na obcasie i na koniec to juz nog nie czulam. choroba jeszcze mi sie przez paznokcie ciezko pisze, wiec jak cosw sorrki za bledy. dzis pol dnias zakupy i drugie polo sprzatanie. kupowalam sloiczki Filipowi i jak zobasczylam te ceny to zreozumialam czemu tyle mam gotuje. gdyby w niemczech tez bylo tak drogo, to nie ulatwialabym sobie tak zycia. zamowilam na allegro podgrzewacz do sqamochodu bo jednak to potrrzebna sprawa, zwlaszcza jak tak dlugo sie jedzie. ok uciekam spac.
kasiarys7
2007-12-23
20:58:53
Email
Halo co tak acisza ??? Czyżby wszystkie mamuski przesiadywały w kuchni....a ja mam luzik.Jutro mąż kupi choinke i gotowe.Najpierw do teścia a póżniej do mamy. Dodka a jakie masz paznokcie - akryle , żele .Jak ozdobione .Może masz wtapiane kwiatki lub cekinki....napisz .A teraz musisz się przyzwyczaić do pięknych paznokietków... Wiecie że te święta będą pierwsze z naszymi bąbelkami...Jeszcze jakoś tego nie przezywam ale u mamy przy opłatku napewno mi ciarki przejdą...
dodka591983
2007-12-23
23:43:49
Email
oj tak praca sie w rekach pali, a do tego boli mnie gardlo a maly ma kaszel niewielki, ale ja juz sie martwie. Kasiu mam zele zrobione z wtopionymi zlotymi i srebrnymi gwiazdkami po skosie. ogolnie to juz sie przyzwyczailam, ale nadal ciezko sie pisze bo9 zachaczam o inne klawisze. wiecie co chyba tego naszego wirusa to przywiezlismy tu. bo najpierw tate zlapalo, potem siostre a teraz mama lata do wc. biedaki. chyba juz do nas nie wroci. ide cos na gardlo poszukac zeby w niocy sien nie pogorszylo.
ania23
2007-12-24
08:12:49
Email
hej! tak w sumie to już myśle o kolejnym dzieciątku ale jeszcze trzeba poczekać bo chyba nie dałabym rady fizycznie :-) Kasiu ja jak sobie pomyśle ze ta wigilia będzie z Amelką już na świecie to mi sie miło na sercu robi, super ze nasze bąbelki będą przy nas. rok temu też było ale to nie było to samo :-)) My dziś najpierw do moich rodziców a potem do teściów jedziemy.prezenciki już zapakowane czekaja a ja mam dzisiaj luzik. wczoraj przywiozłam ciasto od mamy i dziś sie opycham hahaha. a co u was?? Amelka dostała chodzik jednak :-) dzisiaj w niego zasiadła i ..... była wniebowzięta!! Tak jej sie podobało. siedzi sobie na siedzonku i odpycha do tyłu, na razie nie próbuje chcodzić do przodu :-))i strasznie jej sie podoba pałąk z zabawkami, normalnie chce go urwać hihihi :-)
ania23
2007-12-24
08:15:10
Email
Z okazji Bożego Narodzenia, Składamy Wam serdeczne życzenia. Niech Wam święta miłe będą, Z dźwiękiem śpiewu i kolędą. Z wigilią tuż po zmroku, I w radosnym Nowym Roku. życzą Ania z Amelką :-)
kasiarys7
2007-12-24
08:27:30
Email
U nas też luzik...ja juz zjadłąm makowca a dzisiaj sama kawka zostaje..hihiihi..Mąż właśnie poszedl po choinke - ale się ciesze.Ciekawe jak misiek bedzie sie nia zachwycał..Super ża Amelka ma juz prezent i może to dobry pomysł bo przeciez juz jest stabilna i nie taka "miękka"...Fajnie że jej się podoba.Lece jeszcze zmienić pościel.Pożniej przejde sie jeszcze na spacerek i bedę szykowała sie na bóstwo..hehehhehe...O kurcze jeszcze prasowanie naszych pieknych ubranek- ale jestem skromna co ? Dodka to napewno jestes zadowolona z pięknych paznokci? A ja mam katar i Hubi dzisiaj w nocy juz tez miał gilka i juz zaaplikowałam mu syropek i kropelki.
kasiarys7
2007-12-24
12:00:32
Email

Gdy pierwsza gwiazdka na niebie zabłyśnie
Niech Was aniołek od nas uściśnie
Na wigilijnym stole opłatek położy
I w naszym imieniu życzenia Wam złoży
Najgorętrze życzonka dużo miłości i spokoju ducha żeby te święta były wyjatkowe życzy Kasia z Hubertem i tatką
dodka591983
2007-12-24
13:35:33
Email
Dziewczyny ja rowniez zycze wam spokojnych i wesolych swiat. U nas duuuzo roboty a mama chora (jeszcze po wirusie) i bardzo jej ciezko co moge to robie ja, bo siostra to leń smierdzacy. A z Filipem bylam u lekarza bo ma kassel i katar, nieciekawie. do tegio 50zl za wizyte i 80zl za leki!!!!!!!!!! Boze w Niemczech wszyystko to za darmo a tu takie ciezkie pieniadze. ale najwazniejsze by zdrowy byl. OLe4ce daLEJH POMAGAC
kasiarys7
2007-12-24
14:28:15
Email
Dodka a co Filipkowi ....tak tak u nas jest cholernie drogo .Ja miśkowi tez aplikuje leki zeby sie nie pogorszyło...I dużo zdrówka dla naszych Bąbelków.A ja w pieleszach mYślałam ze mam luzik a teraz mi czasu brakuje.Najważniejsze ze choinka ubrana Wygląda bosko..bardzo mi się podoba mała bo mała ale jest pachnąca i piękna.Lila i Venuss co u was odezwijcie się ....Jeszcze raz buziaki dl awas i naszych kochanych dzieciaczków...papapa
lila73
2007-12-24
15:26:47
Email
czesc! tez zycze wszystkim wesolych swiat! nasze dzieci to najwiekszy prezent! dodka, nie mozesz ist z twoim ubezpieczeniem z niemiec w polsce do lekarza? ja poszlam i nie musialam placic. pozdrowienia
dodka591983
2007-12-24
16:12:06
Email
ach wolalam to szybko zalatwic, a tu jak sie nie zaPLACI to nie przebadaja malucha porzadnie. ma tylko kiaSZERL ale oby sie nie pogorszylo.
lila73
2007-12-24
22:59:10
Email
masz racje, jak ja bylam, to lekarka tez tylko tak na odwal szymka zbadala. a jak zadawalam pytania to odpowiadala niechetnie i mowila - prosze zapytac lekarza "tam". ale mimo to, mysle, ze mozna jej bylo zaufac, ze nic powaznego mu nie jest.
venuss
2007-12-27
13:28:32
Email
Kasia dzieki za pamięć, jak miło, że ktos za mna tęskni, hihi. Nie odzywałam się bo Oleńka chorowała, miała straszną biegunke tuz przed swiętami, biedna, ciągle coś, ale juz ook! a potem wiadomo gotowanie, swięta, cały dom gości, 12 osób, było milo! Ola cudnie raczkuje, ma 4 ząbki, "gada" i spiewa non-stop. Odezwę się jeszcze. Kocham Was kobietki, fajnie, że WAS mam.Zyczę szampanskiej zabawy i SZCZĘŚLWIEGO NOWEGO ROKU 2008! SPEŁNIENIA MARZEŃ
lila73
2007-12-27
22:03:14
Email
hej, gdzie jestescie? dlaczego nie piszecie? mam nadzieje, ze wszystko w porzadku? ciesze sie, ze juz po swietach. nareszcie moja ulubiona szara codziennosc. tesciowie juz pojechali. tesciowa sie przejadla makowkami, bo tak jej smakowaly. hej, meldujcie sie!
dodka591983
2007-12-27
22:58:40
Email
swieta swieta i po swietach. u nas wszyscy w domu oprocz mnie chorzy. Filip coraz gorszy katar ma chyba musze znow do lekarza z nim, bo flegmy ma ze hej. a jak wasze maluszki?
kasiarys7
2007-12-28
08:48:37
Email
Hej ---- melduje sie ....To prawda święta zleciały i juz nie długo Nowy Roczek....Ale ja uwielbiam migiczny nastrój w święta- ta rodzinnie miło i przyjemnie.Naprawde bardzo miło spędzone z rodzinką.A ja wczoraj byłam cały dzięń u mamy i oglądałyśmy film z wesela co byłam we wrzesniu....ale fajnie - śmiechu co nie miara...i tak dzione zleciał a wieczorem O RANY ! !! ! ! Misiek dostał strasznego ataku bólu brzuszka .Miał twardy jak kamień i nie dałsobie go dotknąć.Nosiłam go na rękach do 3 nad ranem bo nie chiał mnie póścić a o połóżeniu się nie było mowy.A przy tym przerażliwie płakał aż z tego wszystkiego zaczął wymiotować.Nie chciał smoczka ani piciu ani nic tulko wił się w moich ramionach.Usnął nie dawno i smacznie śpi a ja juz wyciągnęłam karte do lekarz ai niech go obejrzy.Ale jestem pewna że to po obiadku ze słoiczka.(Warzywa z szynką i owocami ) Jaka ja gł- - - a po co dawałam ten obiadek wiedząc ze tam jest szynka której on nie może - nie sądziłam ze taki bedzie finał Gdybym wiedziała jak bedzie cirpiał napeweno bym mu nie dała........Wkońcu to alergen .Widać ze nie moge sobie za dużo pozwolić i musimy trzymać ścisłą diete.Zobaczymy co powie lekarz...
Jestem wykończona - jeszcze takiej nocki nie miałam w życiu ....A wy jak zdrowe? nie przejedzone świątecznymi pysznościami...mnie 1 kg się przytyło ale od 1 stycznia ograniczam korytko bo jak popatrzyłam wczoraj na film z wesela to TAK BYĆ NIE MOŻE ----Gdzie ta Kaśka z tamtych lat ? ? ? ?
ania23
2007-12-28
09:03:16
Email
hejka! ja tez sie melduje.podobnie jak Kasia ja tez spędziłam miło święta w rodzinnej atmosferze, było fajnie, lubie tą świąteczną atmosfere.ale co dobre szybko sie kończy. wypoczęłam przez swięta od tych codziennych obowiązków :-) a Amelka wczoraj miała katarek - pierwszy w swoim życiu, leciało jej z noska i pod wieczór zaczęła pokasływać ale wysmarowałam ja maścią rozgrzewającą, dałam kropelki i wszystko inne co możliwe i dziś jest lepiej ale wczoraj miała problemy z zaśnięciem. Kasiu współczuje Tobie i Hubiemu - biedactwo aż tak mocno go wzięło. Buziaki dla niego :-0 Amelka wczoraj została w domu, nie chciałam jej brać na dwór zeby jej sie nie pogorszyło. ale nie wiem od kogo załapała bo my nie byliśmy chorzy,wczoraj tez dopiero mnie coś zaczęło brać a dzis boli mnie gardło. ja czuje sie strasznie przejedzona i przytyłam chyba też.dziewczyny jakiego używacie syropu na kaszel tzn. dzieciaczki używają??
kasiarys7
2007-12-28
09:08:08
Email
Dzięki Aniu za miłe słowa...ja nie mam syropu na kaszel bo misiek nigdy nie miał.Przy przeziębieniu brał eurespal - to taki syropek uodparniający...Nie moge nic wam polecic...Ale duzo drówka jak najbardziej....DUŻo.....Lece bo misio wstał - kurcze ale ma poliki...to napewno alergiczne....
kasiarys7
2007-12-28
09:10:50
Email
Najważniejsze że się śmieje i ma dobry humor...wrócił mój kochany Hubi.....Jak się ciesze że mu lepiej .lece zrobic mu papu.
ania23
2007-12-28
09:11:04
Email
hmm ja bym musiała sie zaopatrzyc w jakiś syropek jakby nie daj Boże kaszel sie rozwinął // a Amelia na święta dostała mnóstwo sukienek, piżamke i inne ubranka oraz zabawki //oraz sanki a oto szczęśliwa na zdjęciu :-)

ania23
2007-12-28
09:12:04
Email
Kasiu to super buziaki dla Hubiego :-))
kasiarys7
2007-12-28
09:28:16
Email
Ale super sanie....ale śniegu brak.Trzymamy kciuki za biały puch bo trzeba przetestować prezent.Hubi tez dostał sporo zabawek - kolejke - garnuszek - ksiązeczki - koszulki - rajtki - i te papucie o których wcześniej pisałyśmy .I my też byliśmy grzeczni bo Mikołaj do nas też przyszedł...Bardzo się ciesze bo to takie miłe.
kasiarys7
2007-12-28
09:43:33
Email
Aniu a wiesz bardzo dobrym sposobem na kaszelek jest oklepywanie dziecka oczywiście nie za mocno.Połóz Aemlke na brzuszku lub przełóz przez swoje kolana Bo pamiętam że Amelka nie lubi leżenia i oklepój dłonia na wpół zamknietą.Wtedy ta wydzielina się odkleja i nie zalega.
ania23
2007-12-28
11:12:44
Email
tylko ze ona ma jak na razie suchy kaszel, troche rano kaszlała a teraz śpi.mama jest w miescie to kupi jakis syropek, powiem jej niech sie zapyta o ten syropek na odporność - dzięki za rady :-)
dodka591983
2007-12-28
15:28:36
Email
niesadzilam ze kiedykolwiek to powiem, ale teskni mi sie juz za Niemcami. za tym porzadkiem, normalnoscia. Jak mi kuzynka dzis powiedziala ze przez 2 miesiace co tydzien do leklarza z mala chodzila (kazda wizyta 50zl) do tego co tydzien nowe leki (60-80zl) to z czego zyc?? to jest nienormalne. ja dzis z malym znow do lekarza co rowna sie kolejne wydatki kolosalne na leki, bo ceny sa brane chyba z kosmosu. syrop 25zl!!!!!!!te leki co kupilam za 80zl nic nie pomogly, czyli 80zl wydane na marnie. siedzimy uziemieni w domu, bo z malym nigdzie sie ruszyc nie mozna. wczoraj kupilam sopelek, okazal sie kompletna klapa (15zl do kosza) dzis kupilam aspirator, drozszy ale lepszy. tym przynajmniej mozna dobrze sciagnac wydzieline z noska malucha. dobra koncze moje wywody. ale jestem w szoku. jak zylam na koszt rodzicow czlowiek nie zwracal uwagi jakie zycie tu jest drogie, a teraz jak sam jest na swoim to dopiero oczy otwiera. podziwiam wszystkich ktorzy nie wyjechali na zachod i zyja w tych ekstremalnych warunkach jakie funduje nasz kraj.
ania23
2007-12-28
15:32:35
Email
hejka! Amelka znów drzemie - w domku bo dzis jeszcze nie wychodzimy na spacerek. samopoczucie jej sie poprawiło. Kasiu ten syrop na odporność jest na recepte :-/ a tak wogóle dziewczyny myślicie już o roczku bo zbliża sie wielkimi krokami :-) ja właśnie patrze na allegro za zaproszeniami co jest ciekawego. na chrzest też miałam robione przez allegro, wszyscy byli wtedy pod wrażeniem, bo na okładce było zdjęcie i imie Amelki a nie takie zwykłe do wypisania jak można kupić w sklepie. Przysłali mi dzis paczke reklamową Nestle na pierwsze urodziny :-) Była próbka mleka nestle junior i dwa baloniki na zabawe jubileuszową Amelki hihihi :-)
ania23
2007-12-28
15:37:23
Email
oj tak Dodka - warunki w naszym kraju są nie za ciekawe zwłaszcza jeśli chodzi o słuzbe zdrowia :-( ja jak coś to zawsze ide prywatnie bo co z tego że państwowo za darmo ale lekarze nic nie potrafią doradzić i mają wszystko gdzieś a prywatnie to przynajmniej lekarz sie zainteresuje. jak Amelka miała trzydniówke to tez byliśmy prywatnie i płacilismy 40 zł za wizyte////dodka a Filip pozwoli sobie wyciagać z noska??? bo amelka to wogóle nie!!! To jest straszne umęczenie ale przecież musiałam jej wczoraj troche wkroplić soli fizjolog i wyciągnąć gruszką i tyle było płaczu ze mówie wam!!
kasiarys7
2007-12-28
17:38:09
Email
Dodka jak miło że ktoś docenia polskie mamy i ich rodziny z "normalna pracą " a nie kosmicznymi zarobkami.TO trzeba umiec przeżyc za jedna pensje a jak jeszcze maluch zachoruje to pozadnie jest nadszarpniety budrzet domowy.Ja dzisiaj w aptece też zostawiłam 80 zł.I jak sie okazało to poważny objaw alergii - i bardzo męczył się z kupa a jak juz zrobił to taka sztywna i grubą ( sory za wyrazisty jej opis ).Ale juz jest o niebo lepiej tylko cos zaczyna goraczkowac i nie wiem czy to na zęby czy nie daj boshe jakis wirus.I troszeczke zaczyna kapać z noska..OJ tak biedne te nasze dzieciaczki..Aniu tak zapomniałam napisać ze ten syrop to na recepte A co kupiłaś w zamian ? Dodka ja mam fride do ściągania gilków z noska i powiem wam że misiek jakoś to dzielnie znosi ..mój mały bohater ! ! ! ! ! My narazie robimy przerwe ze spacerkami do poniedziałku.I mam nadzieje że miśkowi juz wszystko przejdzie bo jak nie to kolejna wizyta....WRWRWRRWRWR.
kasiarys7
2007-12-28
18:10:59
Email
Dzwonił do mnie właśnie szwagier ze ich mała ma wiatrówke a co ciekawe to razem spedzaliśmy święta........
ania23
2007-12-28
19:19:36
Email
oj Hubi biedactwo :-( on to sie namęczy z ta alergią. Teraz trzeba uważać na wirusy , ach marzy mi sie już lato albo chociaż wiosna :-) Kasiu ja kupiłam syrop Rubital. A Amelka śmiga po całym domu w chodziku, bardzo jej sie w nim podoba, nauczyła sie w końcu chodzic do przodu:-), tylko teraz musze miec oczy dookoła głowy :-)///a tak z innej beczki to nie moge sobie poradzic z moimi dłońmi, sa tak suche, czerwone, popękane do krwi i szczypią mnie, już nie wyrabiam , musiałabym miec posmarowane 24h ale tak sie nie da, jak tylko większy kontakt z wodą to od razu całe czerwone.kurcze nie wiem ale to zaczęło sie od czasu jak tu sie przeprowadziliśmy, to sprzatanie, kontakt z detergentami, chyba przez to ale teraz zaczynam sie zastanawiać czy tu może jest jakaś inna woda. Druga sprawa to zima bo zimą zawsze mam suche ręce a latem stopy hahaha :-(
ania23
2007-12-28
19:26:51
Email
Kasiu a co to ta wiatrówka??
lila73
2007-12-28
21:52:16
Email
oj, kasiu, tak mi przykro z ta alergia hubiego. biedactwo... ciagle musisz uwazac. ja tez, ale nie tak bardzo jak ty. ja szymkowi dalam szynke (ze sloiczka), bylo ok. moj lekarz powiedzial, ze szynka jest zbyt slona i dlatego nie nadaje sie dla dzieci, ale o tym, ze to alergen, nic nie powiedzial. aniu, jak kaszel jest suchy, mozesz posmarowac amelce piersi olejem lnianym i polozyc na to cieply (goracy?) oklad. a tak w ogole - wiecie co? moj lekarz jest takiego zdania: jak dziecko nie ma nic powaznego (tzn. tylko katar, przeziebienie, kaszel), najlepiej nie robic nic... bo wtedy organizm sam pobudza sily, zeby wyzdrowiec. i jeszcze sie uodparnia. tzn. tylko takie rzeczy robic, jak sol fizjologiczna, olej lniany, powietrze nawilzac, inhalacje. nie podawac lekow, jezeli choroba nie jest powazna. goraczke zbijac dopiero od 39,5°, bo podczas goraczki organizm walczy z choroba i jak sie ja za wczesnie zbije, to organizm znowu bedzie musial zebrac sily do nastepnej goraczki. krople do nosa tylko, jezeli dziecko sie meczy z oddychaniem. to troche spartanska metoda i musze powiedziec, ze czasem jestem zla na mojego lekarza, ale z drugiej strony sobie to chwale, bo nie musze kupowac duzo lekow i szymon ostatnio w ogole nie choruje (mial taka serie w pazdzierniku - przez 2 miesiace byl ciagle chory - choroba za choroba, i od tego czasu - nic). a poza tym, mam takie wrazenie, ze katar czy leczony, czy nie trwa mniej wiecej 10 dni. i przeziebienia tez - czy sie daje leki czy nie, tez trwaja. chyba zeby dac silne leki przeciwzapalne, ale tego - zdaniem mojego lekarza - nie powinno sie robic bez koniecznosci. aha, i ten lekarz tez mowi, ze nalezy wychodzic na spacer przy katarze, bo zimne powietrze pomaga zejsc tej opuchliznie blon sluzowych i udraznia oddychanie. oczywiscie przy goraczce absolutnie nie nalezy wychodzic. mam nadzieje, ze nie jestescie na mnie zle? tak tylko to napisalam, zeby pokazac jakie podejscie moze miec lekarz. i moze to was troche uspokoi? no i powtarzam, ze to kontrowersyjne i ze sama czasem sie zastanawiam czy to jest ok.
lila73
2007-12-28
21:56:22
Email
aha aniu, na kaszel sa tu tez takie krople - prospan. z bluszczu. one lagodza drapanie w gardle. chyba mozna cos podobnego dostac w polsce. mozesz zapytac. aha i jeszcze mozesz nasmarowac amelke taka mascia jak vaporub, ale nie ta, bo ona nie jest dla niemowlat. dla niemowlat jest cos innego - masc rozgrzewajaca z olejkami eterycznymi. to pomaga tez na katar.
dodka591983
2007-12-28
22:11:34
Email
U nas skonczylo sie antybiotykiem. do tego masc rozgrzewajaca na plecki i klatke piersiowa, a na poduszke pare kropel olejku eukaliptusowego. Lila moj misiek juz tydzien na spacerze nie byl moze po tym co napisalas odwaze sie jutro na krotki spacerek. Kasiu bardzo wspolczuje Ci z ta alergia Hubiego, biedny maluszek. Czasami czlowiek cos automatycznie poda i nie pomysli co dana rzecz ma w skladzie. Lila a w Austrii nie ma za darmo lekow dla dzieci? w niemczech wszystkie z przypisu lekarza sa gratis do 18roku zycia. Aniu Amelka slicznie wyglada na sankach teraz tylko sniegu wyczekiwac. Jestem zawiedziona tymi chorobami, taki popsuty urlop, nigdzie malego nie bierzemy zeby albo sie nie pogorszylo, albo zeby nie pozarazal. Ale niestety nie da sie wychowac dziecka bez chorowania, tylko zeby to takie drogie nie bylo.
lila73
2007-12-28
23:08:00
Email
dodka, ale jak ma goraczke to lepiej nie wychodz. ale przy katarze moj lekarz mowi - koniecznie wychodzic. nie, w austrii leki nie sa za darmo. i dodatkowo za recepte placi sie 3.60 euro. chociaz sie teraz zrobilam niepewna. bo moze sa za darmo? no bo ja nigdy jeszcze nic nie kupowalam! a ta sol fizjologiczna itd. to bez recepty. ale mysle, ze nie sa, bo bym przeciez wiedziala (?)
dodka591983
2007-12-29
00:45:35
Email
Filip nie ma goraczki czyli moge wyjsc. On tez juz kota dostaje w domu wiec jutro zafunduje mu spacerek. Oj to kiepsko jak jeszcze za recepte placic kaza. Ja jak kupowalam leki bez recepty np. viburcol to placilam, a jak przypisal lekarz i oddalam recepte bo bylo za darmo i tak jest ze wszystkimi lekami, co bardzo ulatwia zycie bo wiadomo dzieci czesto choruja a leki kosztuja majatek.myslalam ze w austrii jest podobnie. Ok lece spac bo pozno. do jutra mamusie
ania23
2007-12-29
08:45:37
Email
hej dziewczyny!Dziękuję za komplementy w strone Amelki :-) Śniegi ma byc podobno po Nowym roku więc czekamy :-) Ja smaruję Amelkę (klatke piersiową i plecki ) maścią rozgrzewającą PULMEX BABY powyżej 6 m-ca ona jest. Dziś jest OK nie ma katarku i wczoraj tez nie było więc chyba odważe sie na spacerek. Lila ten twój lekarz to chyba dobrze mówi ale ja pomimo to jak Amelka miała katar to bałam sie ryzykować z wychodzeniem na dwór bo nie daj Boże jeszcze by sie pogorszyło i wtedy człowiek by sobie nie darował, ale dzis pójde bo słonko już śiwci od rana. Wczoraj jeszcze zakropliłam jej nosek NASIVINEM, a mówie wam ile przy tym było płaczu bo ona sobie nie pozwala nic do nocka włożyć. smarowałam jej jeszcze nosek i pod noskiem maścią majerankową.Dodka to współczuje wam -urlop a tu nigdzie sie ruszyć nie można. Tak to już jest, ja strasznie zpanikowałam jak amelka dostała pierwszy katarek ale wiadomo żadna z nas nie jest w stanie uchronić swojego dziecka przed wszystkimi chorobami a tym bardziej przeziebienie jest bardzo czeste u dzieciaczków.Za to ja sie dzis gorzej czuje - teraz mnie łapie przeziębienie ach szkoda gadać. Buziaki dla maluszków i dużo zdrówka :-)
kasiarys7
2007-12-29
09:02:22
Email
Aniu wiatrówka to inaczej ospa wietrzna i jest to choroba zakażna......wrrrrwrrwrwr.Lila popieram twoje zdanie ja też nie działam od razu lekami tylko staram się domowe sposoby ale jeżeli nie pomaga to niestety trzeba odwiedzić lekarza.A na karar jak najbardziej spacerek nie za długi bo wtedy sluzóka sie obkurcza - ja też prtzy katarku spaceruje.Ale poczekam teraz do poniedziałku bo misio mam podwyższoną temp. - możliwe że skutek tej histerycznej nocy gdzie wył bez opamietania aż wymiotował z wysiłku...A temperatura zbijam powyżej 38..Dodka jakie to miłe że państo dba o swoich najmłodszych i macie w Niemczech leki za darmo - BOshe nam do niemców to 10000 lat brakuje....Lila a szyneczka to był obiadek z warzywami i owocami Hippa- bio....Zaryzykowałam i mam nauczke tylko szkoda miśa.
kasiarys7
2007-12-29
09:12:56
Email
Cieszymy sie ze Amelce lepiej Że Szymus i Oleńka zdrowi a Filipkowi DUŻO zdrówka.Aniu masz racje i wiesz ja tak samo działam przy katrku tylko jeszcze przy ściaganiu frida nawilżam nosek wodą morską.A w pokoju chodzi nawilżacz powietrza.JA mam nadzieje że Hubertowi katarek się nie powiekszy bo teraz sporadycznie mu leca gilki...
kasiarys7
2007-12-29
09:15:26
Email
Acha ana twoje suche ręce to najlepsza oliwka - pozycz od Amelki i często smarój.A wiesz moja mama ma te same problemy i teraz kupiła sobie krem do rąk DAVE tą nową serie - czerona dla kobiet dojrzałych .Ale krem do rąk rewelacyjny od razu wraca miękkoś skóry i rece juz nie są "chropowate"
lila73
2007-12-29
12:27:31
Email
kasiu, tez daje ten sam sloiczek z szynka hippa. i tak to hubiemu zaszkodzilo? to straszne! przeciez ta szynka jest bio. to przeciez po prostu wieprzowina. dlaczego tak zareagowal? jak jest alergia na mleko, to raczej na wolowine. nie rozumiem... ale nie wiem, nie znam sie. biedactwo po prostu... a moze zjadl jakies "swinstwo"? bo moj szymon to np. ostatnio umie ten chwyt (jak on sie nazywa po polsku? - kciuk i palec wskazujacy) i zbiera wszystko co znajdzie i do buzi. wyciagam mu czasem zbitki wlosow... nie wiem gdzie on to znajduje. no i zauwazylam, ze pod oknem sciana sie troche kruszy i kiedys cos tam podniosl i szczesliwy. to ja polecialam do niego i wyjelam mu z buzi ... kamien. dosc duzy... jakby on to polknal... strach pomyslec. napewno by go bolal brzuszek (conajmniej). no i moze hubi tez cos takiego zjadl? bo przeciez ta szynka... zeby az tak... no nie wiem. albo moze tez zabkowanie rownoczesnie. bo wtedy maluszki sa czesto "kupka nieszczesc" - brzuszek boli, lekka biegunka, male przeziebienie, marudne, zle spia. aniu, ja tez mam w zimie suche dlonie i zmywam i sprzatam wlasciwie tylko w gumowych rekawicach. zeby miec jaknajmniej kontaktu z woda.
kasiarys7
2007-12-29
14:51:04
Email
Lila ale masz psotnika w domu..hihihi pomysły ma ten twój synuś.Wiesz dodatkiem w tym słoiczku były delikatne kluseczki i jestem pewna ze to po tym .Nic nowego nie jadł a przez ostatnie 4 dni był tylko na słoiczkach - mam w domu jeszcze spagetti z kurczakiem ale napewno Hubert nie posamuje tego obiadku.Wiecie jakiego ja miałm pietra .Byłam mokra ze strachy.Naprawde koszmar.A masz racje że może do tego ząbkowanie i to przeziębienie ...wszystko na raz ale co zrobić.Najgorsze jest to że jak widzi ze ide z lekarstem to skubany tak zaciśnie buzie ze nie moge otworzyć.Acha dostaje debridat na jelitka i tabletki isoprinosine zeby jakiś wirus się ni eprzyplatał do przeziębienia i w razie wysokiej temp. mam ibufen ale zaopatrzyłam tez się w czopki I tradycyjnie podaje Dicoflor-probiotyk.
kasiarys7
2007-12-29
14:57:01
Email
Lila a jak ty się czujesz ..jak po świetach i jak zniosłas wizyte teściów ? pewnie sie ucieszyli że bedzie następna dzidzia do kochania.
lila73
2007-12-29
15:56:14
Email
haha, nie powiedzielismy im jeszcze... jakos nie mielismy okazji. balismy sie, ze powiedza cos nieprzyjemnego. bo oni napewno boja sie o nas, ze my sobie finansowo nie poradzimy. poza tym mniej wiecej 2 misiace temu, jak szymek jeszcze tak zle spal, zalilam sie tesciowej. i powiedzialam, ze drugiego dziecka raczej nie chce... ona na to, ze tak, ze pewnie itd. no i teraz jakos nie mamy ochoty im powiedziec. delikatne kluseczki? czyli makaron? ale napewno bez jajka, bo by bylo napisane. na hippie napewno.
kasiarys7
2007-12-29
18:52:09
Email
Ha to macie zaległości w rodzinnych nowinkach - ale czasem tak bywa..Co do tego obiadku Hippa to tak jak piszesz..Stało sie i nie odwróce teraz niczego - musze powaznie podejsc do tego .Kupiłam dzisiaj świetną gazete "ZDROWE DZIECKO"Są opisane wszyskie dolegliwości przeziębienia i choroby i wysypi i alergia i o szczepionkach ,wszystko wyjasnione i sposowy leczenia i domowego i przez lekarza NAPRAWDE PLOECAM wam bo warto miec taki poradnik pod reką.
Lila a moze wyślij im zdjęcie z uzg i zapytaj się czy poznaja - hihi - tzn. czy to chłopiec czy dziewczynka i czy babcia bedzie babcia czy żoną dziadka.I koniecznie zaznacz ze to nie SZymuś..A jak ty się czujesz ? Mdłości ustapiły ?
kasiarys7
2007-12-31
00:07:25
Email
A co u nas taka cisza.Całą niedziele nikt nie odwiedził forum ? Jak wasze dzieciaczki zdrowe juz? Mój misiek juz dochodzi do siebie ma jeszcze lekki katarek ale poza tym spokój.
ania23
2007-12-31
11:44:27
Email
HEJ HEJ MY SIE MELDUJEMY:-) AMELKA JUZ OK ZE SAMOPOCZUCIEM WCZORAJ BYLA W KOśćIółKU I spała przez pół mszy :-) wczoraj byliśmy na imieninach u mojego taty a dziś sylwester którego spędzimy w domku. A wy jak spędzicie dzisiejszy wieczór - jakieś plany??
kasiarys7
2007-12-31
16:51:03
Email
Ja cały czas w kuchni ..Niegdzie nie idziemy ale mała imprezka bedzie u nas w przemilutkim gronie..
Toche jestem juz zmęczona i nie wiem jak wytrzymam cała imprezke i mam nadzieje że misiek bedzie spal a nie jak dzisij pół nocy siedzial ze mną w łóżku i ani myślał o spaniu..Lulałam go a on nic .
kasiarys7
2007-12-31
16:54:08
Email
happy new year
SZAMPAŃSKIEJ ZABAWY I SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU !!!
SPEŁNIENIA MARZEŃ I SAMYCH RADOSNYCH DNI
A NASZE DZIECIACZKI NIECH BĘDĄ NAJSZCZĘŚLIWSZYMI NA ZIEMI....
Życzy Kasia Hubert I tatuś....
ania23
2007-12-31
17:31:53
Email
oj Kasiu a co sie stało Hubiemu ze nie chciał spać. Chyba nic go nie bolało. My również składamy serdeczne życzenia Szczęśliwego Nowego 2008 Roku, aby przynosił same pozytywne i radosne chwile z naszymi dzieciaczkami :-)/// I dołaczamy zdjęcie jak Amelka robi "halo halo" :-)

venuss
2008-01-01
19:31:05
Email
W Nowym Roku niech się spełni to o czym marzycie
a dzieciaczki swe kochajcie mocno ponad życie.
Zdrowia zdrowia zdrowia i miłości życzy cioteczka Venuss z rodzinką:)
kasiarys7
2008-01-01
21:39:14
Email
Halo odsypiacie nocke...? Witam was Kochane mamusie i nasze bąbelki w Nowym Roku.Mam nadzieje że bedzie on równie udany i szczęśliwy co poprzedni.(.......)Aniu Hubert ostatnio ma bardzo ciężkie noce teraz to napewno wina ząbków - bidulek jak on się meczy.A ja teraz razem znim bo od wczoraj BARDZO BARDZO BARDZO boli mnie ząb i tak jade na tabletkach i nic nie pomaga a mój dentysta dopiero w czwartek bedzie....Jejku jestem zmęczona tym bólem .. i swoim i miśka.U nas dzisiaj bielusieńko jak na prawdziwą zime przystało....A goście wyszli o 3 nad ranem niby fajnie ale wiecie jak się bawi z OGROMNYM bólem zęba i całej głowy...nikomu nie życze i jeszcze Hubi przebudzał się co chwila.A teraz juz chrapoli i mam nadzieje ze ładnie prześpi bo dostał czopka i dziąsła wysmarowane żelem..A Amelka jakie ma gęste włoski bardzo ładnie wygląda ...Pozdrowionka.
kasiarys7
2008-01-02
14:31:08
Email
Dziewczyny co się dzieje ...gdzie jesteście..??Cisza jak makiem zasiał.Mam nadzieje że wszystko ok.I że bąbelki zdrowe.
A my dzisiaj siedzimy w domku bo jest bardzo wietrznie i zimno a teraz jeszcze zaczoł padać śnieg .Ale fajnie ja lubie jak zima jest zimą ze śniegiem i mrozikiem.Aniu a u was jak ? Sanki juz sprawdzone ? Dodka a wy już na miejscu . Jak Filipek zdrowy już? Lila a gdzie ty sie podziewasz ?
ania23
2008-01-02
15:35:01
Email
hejka! ja sie melduje.nie miałam czasu a później padł znów internet ale teraz jestem :-) WITAJCIE W NOWYM 2008 ROKU!! U nas wszystko ok. Mała wczoraj troszke marudziła i miała podwyższoną temp. ale to na zabki bo co chwile ma łapke w buzi. W sylwestra wyszedł jej kolejny ząbek :-) teraz ma już 6! Cztery na górze i dwa na dole. A wasze szkraby ile mają ząbków? Kasiu współczuje ci tego bólu i współczuje również Hubiemu, biedactwo. My też dzis siedzimy w domku bo strasznie wieje, jest biało i chyba ok -5 na termometrze - brrrr. Sanki jeszcze nie sprawdzone bo......nie mamy jakiejś linki żeby je pociągnąć hahaha :-) Kasiu to prawda - Amelce baaardzo zagęściły sie włoski :-)już musze jej za uszki zakładać hihi. U nas z katarkiem już spokój, mnie też już ból gardzła powoli przechodzi. A reszta mamusiek gdzie sie podziewa!!!!
venuss
2008-01-02
19:16:27
Email
Hej mamuśki, jak tam w Nowym Roku? mnie jakby kregosłupek mocniej boli, poza tym nie czuję się wcale o rok starsza, hihi. Olka znów chora, chyba taka już będzie... chorowita -to u nas rodzinne. Tym razem kaszel i katar. I sie odparzyła, bo mi sie biała masc skończyła a te sudoceremy i penateny nie dzialają. Jutro apteka i bedzie po bólu. Co dajecie dzieciom na kaszel?
lila73
2008-01-02
20:58:03
Email
czesc! melduje sie w nowym roku. nareszcie po wszystkich "swietach". dodka, co ty nic nie piszesz? albo z filipkiem gorzej (choroba), albo jak napisalam, ze mozna wychodzic, to wy caly czas odwiedzacie znajomych i nie masz czasu pisac :-) aniu, amelka ma sliczne wloski. takie geste. zazdroszcze wam. mam pytanie, szymon ma czesto ogromny brzuszek. on jest jak nadety. ale tak na boki, w okolicy zeber. na dole tez, ale na dole nadety do przodu, a po bokach nadety na boki. znacie to? czesto jak go przewijam i widze ten brzuszek to az sie boje. ale nie mam wrazenia, zeby mial bole. no i jeszcze jedno pytanie - przepraszam z gory. czy kupki waszych malenst tez tak okropnie pachna? bo jego wczesniej tak nie smierdzialy, dopiero od pewnego czasu (moze ja jestem wrazliwa, bo w ciazy). oczywiscie od razu mam pozywke, zeby sie zastanawiac, czy szymon nie ma niezytu jelit... venus, o kaszlu pisalysmy kilka wpisow wyzej (bo amelka byla chora). - zdrowka dla olusi!
dodka591983
2008-01-02
21:29:27
Email
Melduje sie najleszego w nowym roku. oj mamy tu urwanie glowy, a to my lecimy, albo gosci mamy tak malo czasu na Kompa. Filip skonczyl dzis antybiotyk al jeszcze mu tam charczy i troche kaszlu ma. smaruje go pulmexem na noc a stopy spirytusem z bursztynami. do tego syrop wyksztusny. Lila kupy Filipa smierdza jak od starego hihi w zaleznosci tez d tego co je. al z tym brzuszkiem to ja by do lekarza poszla. Tu dzis juz jest -9brrrr. Biedna Olenka nasza znow chora Venuss wspolczuje zycze zdrowka. A jak nasz Hubi zdrowy?
ania23
2008-01-02
21:35:22
Email
ojejku to życzymy zdrówka dla Oleńki. Venuss wklej jakieś aktualne fotki Oli bo juz zapomniałyśmy jak wygląda nasza księżniczka :-) Lila moja Amelka jak była młodsza to też miała taki ogromny brzuszek ale teraz jest ok, zgrabny haha. A co do kupek to amelkowe też są "śmierdzące" i to czasem bardzo że az mnie odrzuca. To po normalnym jedzonku. Dopóki piła tylko mleko było ok. Kupki były rzadkie ale"ładnie "pachniały a jak zaczęła jeść obiadki i deserki to kupki sie zagęściły i zrobiły sie aromatyczne hahaha. także tym moim zdaniem nie masz sie co przejmować. A tak wogóle Lila to na kiedy masz termin no i jak sie czujesz???
ania23
2008-01-02
21:36:53
Email
a tutaj wklejam zdjęcie brzuszka Amelki z przed paru m-cy :-)
ania23
2008-01-02
21:37:22
Email
:-)

lila73
2008-01-02
22:19:23
Email
nie wiem na kiedy termin, bo lekarz nie umial dokladnie okreslic a nie chcial podawac fikcyjnych dat. ide znow 9.1. i on chce dokladniej okreslic. czuje sie o wiele lepiej. mdlosci prawie ustapily (tylko jak przewijam malego...) - dzieki, ze sie pytacie! dodka, no to tak jak myslalam - na fali odwiedzinowej. naciesz sie, bo nie masz tego na codzien.
kasiarys7
2008-01-02
22:53:50
Email
Misiek wkońcu usnął ... Ale maruda z niego - Ale taki kochany nie odstępuje mnie na krok i nawet potrzfi stać przy mnie i trzymac nogawke spodni.Hubert już zdrowy a kupki tak jak waszych pociech już takie dorosłe i waniające..hiiii ale taka jest prawda.Lila a próbowałas podać cos na wzdęcia .Nie wiem co macie w austii ale ja nawet ostatnio co miał taki duży atak dawałam na smoczek espumisan bo nic innego nie chciał i pomogło.Wydaje mi sie ze to może od jedzonka - pisałaś ze dużo je wieć może brzusio nie wyrabia z trawienie.U Huberta zmian bo ma mniejszy apetyt a i mleko pije nie chetnie.Ale jak widzi kaszke to dostaje trzęsiewek ze szczęścia.Kupiłam teraz nową 8 zbóż - Nestle i powiem wam ze pałaszuje ją jak szalony.Ma cenne probiotyki i jest bardzo łagodna na brzuszek.A dzisiaj ugotowałam mu pomidorówke i nie blenderowałam tylko wszystko rozgniotłam widelcem to pierwszy raz widziałam jak moje dziecko pluje jedzeniem ... hmmmm chyba musze mu jeszcze miksować jedzonko - niby powinno sie już podawac gniecione ale on ma dopiero dwa ząbki wiec wcale sie nie dziwie.A poza tym to jest bardzo ciekawski..w kuchni szafki i szuflady zna jak własna kieszeń...heehh...staje sam przy nich i robi przegląd zawartości a ja mam póżniej mase roboty.Dzisiaj przyłapałam go na szperaniu w śmieciach .Całe szczęscie że on je bierze nic do buzi tylko przekłada sobie z rączki do rączki i badawczo obserwuje a póżniej wyrzuca za siebie.Gary mam poobijane bo ze strciem z kaflami nie maja szans.A łazienka to drugie kochane miejsce Hubika.Szczególnie kibelek - uwoelbia deske ale ucze go ze nu nu bo tu jest dużo zarazków ale same wiecie jakie są dzieci a jak sie spószcza wode to rechocze na cały blo.I jest na etapie poznawania pralki .dzisiaj pomagał mi wkładać brudną bieliznę ale reszta owiana była tajemnica żeby za dużo nie widział bo sobie rady nie dam póżniej i bedzie sie nie daj boshe bawil proszkiemi płynem ....wrrr...To tak w skrócie o nowych zdolnościach mojego bąka.( !! ! ! ) A ja cały czas na prochach i jutro adijos dentysta - jak sie ciesze.....A mąż chory i dzisiaj śpimy osobno .Oczywiście ja z małym w sypialce a mąz w dużym.
Dziewczyny czytałyście mój wpiś gdzie reklamowałam gazetke ZDROWE DZIECKO - jak macie możliwośc to kupcie naprawde świetna.Kosztuje 6 zł, ale sa bardzo cenne rady.PIszą jak już wspomniałam o chorobach ale i o hartowaniu o antybiotykach probiotykach witaminach i wiele innych ciekawych rzeczy.POLECAM Dla małych chorowitków dużo zdróka .Aniu myślałam ze Amelka już sama siedzi ale czytałam ze ma kłopoty i z raczkowaniem....Hmmm venuss świetnie ci radzi takie zabawy sa fajne i dla dziecka i dla rodzica.
kasiarys7
2008-01-03
09:39:34
Email
Dziewczyny a ja u was ze spacerami w taki mrozik...U nas dzisaj -5 przyznam szczerze ze juz od paru dni misiek nie był na dworku -przeziębienie i temperatura.Ale juz wszystko jest ok i sie zastanawiam czy taki krótki spacerek można zafundować.Ja jestem "chora" z braku powietrza ...
kasiarys7
2008-01-03
14:26:34
Email
My po spacerku . Misio siedział opatulony w wóżku że nawet sie nie ruszal...hihih.Piękna pogoda mrożno ale piękne słoneczko świeci i jak tu nie skozystac ze spaceru...Jutro też jak bedzie tak ładnie to wybywamy...A dzisiaj zmiksowałam mu zupke i pięknie zjadł.Ale chyba musze go uczyć grubszego jedzonka jak jest u was? I weszłąm dzisiaj do sklepu ze zdrową żywnościa ----- ale ceny ---SZOK... Kupiłam budyń za 3 zł.(jedno opakowanie ) i kluseczki za 200 gr - 7 zł..Ale co zrobić to specjalne jedzonka dla alergików .jak mu bedzie smakowało to bede kupować .Są jeszcze ciasteczka ale brakło.Za 250 gr. 10 zł.A ludzi w tym sklepie i powiem wam że ludzie naprawde sporo takiego jedzonka wynoszą.Widziałm też ryż brązowy - wiecie może jak smakuje ?
ania23
2008-01-03
14:40:47
Email
Kasiu to ceny faktycznie szok, ale jak małemu będzie smakowało to czemu nie skorzystać tym bardziej że wielkich ilości to dzieci w tym wieku nie jedzą :-) a u mnie dzis była mama i przypilnowała małej a ja pojechałam na zakupy bo takie zimnisko że szkoda było mi Amelki brać. Ona tez ostatnio mało na dwór wychodzi,najpierw katar a potem wiatr i zimnisko brrr. Amelka jakoś sobie radzi z większymi kawałkami nie moge narzekać ale woli jednak gładki zmiksowane. Jak ma kawałki to o wiele wolniej je bo żuje bardzo długo każdy kęs hihi. A my mamy dziś kolęde więc czekamy :-)
kasiarys7
2008-01-03
18:10:53
Email
Własnie misiek zjadł budyń ( bananowy) Zrobiłam mu połowe ale i tak wyszło dużo .Teraz czekam na efekty tzn.chciałąbym żeby ich nie było.Wtedy bede mogła kupic więcej i inne smaki.I wcale tak drogo nie wychodzi bo za 3 zł. ma 0,5 litra budyniu.
lila73
2008-01-03
22:03:55
Email
kasiu, a co jest takiego specjalnego w tym budyniu? i w kluseczkach? prosze napisz, bo moze tez kupie dla szymonka. bylismy dzis u znajomych z malym. byl taki kochany... taki grzeczniutki... och, jak ja go lubie... z tym brzuszkiem to nie sa wzdecia. mysle, ze to po prostu ta ilosc pokarmu, ktora on pochlania. on je strasznie duzo w poludnie. jak mu gotuje - 4 ziemniaki, 2 marchewki, 2/3 cukinii, pare rozyczek brokula, troche mrozonego kalafiora - gotuje, miksuje. i mysle - bedzie na 2 dni. ale gdzie tam! wszystko zjada. ja to zawsze daje do sloiczka - takiego po dzemie. no i on caly taki sloiczek na obiad zjada. naprawde! nie znam dziecka, ktore by tyle jadlo w tym wieku. ale tylko warzywa tak lubi. musu owocowego nie za bardzo. ani kaszki. za to mleczko polubil. ale dopiero jak mu dalam z butelki. bardzo chetnie pije. ale jak pojdziemy do lekarza, to zapytam o ten brzuszek.
kasiarys7
2008-01-04
09:57:26
Email
Lila w budyniu nie ma mleka ani innych uczuleniowych składników.Zawiera naturalne mączki imleko sojowe a makaron robiony też z jakiś tam zdrowych mączek ( nie mam dokładnego składu bo juz odciełąm) nie maja jajek ani masła a ni innego tłuszczu.Mąga je spożywac osoby chore na cukrzyce alergicy (głównie ze skaza ).Np.pierwszy raz widziałam makarony żytnie razowe z 10 gatunków ryżu , kasz płatków a makaronów to zatrzęsienie wedle potrzeb.Nawet chleb jest bezglutenowy co kto woli i co kto może.Lila a może za dużo wzymającego w jednej zupce a i porcja też raczej ogromna.Dla pewności idz do lekarza lepij sparwdzic ...A u nas zero jakiego kolwiek śladu po budyniu.Ale jeszcze sie wstrzymam z kolejna porcją do poniedziałku bo czasem alergia objawia sie po kilku dniach (choć w przypadku miśk ato zwykle juz po paru godzinach a najdłużej na drugi dzień coś widać ).U nas dzisiaj -10 wrrrr,i wiater ogromny.Ze spacerku nici bo głowe chce urwać.Dobrze ze chociaz jest słoneczko to juz inaczej .Dodka a ty gdzie - zapomniałaś o nas...juz w domu jesteś czy jeszcze na ziemiach polskich.?Venuss a co z Oleńką - znowu ją dopadła choroba- bidulka.Aniu a jak Amelka w chodaku.?Czy juz zasuwa do przodu? A jak zareagowała na księdza w domku ? Ale musze się pochwalić ze dzisiejsza nocka rewelacyjna.Misiek spał ze mną od 1 ale bez nocnych podróży po łóżku.Nie musiałam go co chwila łapać i układać.Boje sie ze spadnie i cos sobie zrobi - tak łazi na śpiocha.Nawet jak jest u siebie w łóżeczku to całe jest jego.I dobrze ze zamieniłam z drewnianego na kojec to przynajmniej nie uderza główką w szczebelki tylko rozpycha boki....Nie mam pomysłu na dzisiej szą zupke - a wy co dzis serwujecie swoim milusińskim?
ania23
2008-01-04
12:51:27
Email
hejka u nas dzisiaj tez strasznie wieje i siedzimy w domku :-) Ksiądz wczoraj przyszedł o 20.30 a czekaliśmy na niego od 15 :-( Dostaliśmy o około 19.50 cynka ze jeszcze ma cztery domy więc stwierdziłam ze zdążymy małą wykapać i położyć spać bo marudziła niemiłosiernie i już chciała spać. Zdązyliśmy ją wyciągnąć z wanny, wyciram ją a tu przyszedł ministrant, ja szybko ją ubieram ledwo zdązyłam założyć piżamkę (amelka na pół mokre włoski) a ksiąz dzwoni do drzwi !!!! Normalnie przegięcie! Jak zeszłam z nią na dół to już mąż z księdzem śpiewali kolęde :-( Mówie wam jakie jaja. Amelka patrzyła na księdza ale nic nie mówiła, spokojna była. Pięć minut i po kolędzie. Ach mówie wam jak mi sie śmiać chciało hahaha. Ale ksiądz spoko zagadywał Amelke :-) .////jeśli chodzi o chodzik :-) to Amelka śmiga w nim ze można boki z niej pozrywać. Normalnie rozpędzi sie , podnosi nogi i chodzik sam jedzie hihihi ale to komicznie wygląda:-) Wszędzie dojdzie ale wie gdzie nie może (grzejnik, choinka, telewizor omija ale z dozą ciekawości) hahah. Ja na obiadek ameli gotuje prawie codziennie to samo.dziś tylko dodałam oprócz ziemniaka, pietruszki i marchewki także listek kapusty pekińskiej, ząbek czosnku,i troszke pora.Kasiu fajnie ze Hubi nie ma żadnych objawów po budyniu. Ja bym chciała też coś urozmaicić amelce hmmm moze tez jakiś budyń? Buziaki
ania23
2008-01-04
12:52:56
Email
oczywiście zapomniałam napisać ze do obiadku dodałam też mięsko :-)
kasiarys7
2008-01-04
13:13:35
Email
Hmmm...czosnek do zupki - brzmi ciekawie.ja jeszcze nie prubowałam A kapustke to tak.A mój misiek spi po godzinnej histeri z ząbkami.Jejku jak chyba oszaleje juz mi nerwy puszczają - jest taki marudny ze sam nie wie co ze sobą zrobić.a jak juz znajdzie zajęcie ( zabawa ziemią z kwiatów lub czym innym co jest zabronione ) i mu się powie nie nie wolno to ryczy jak bóbr..mówie wam koszmar a przy tym płaczu aż brak mu tchu i musze go w góre na poziomo dmuchnąc delikatnie u usta i tak do sótku czasem jeszcze klepne w plecki.Czasem zrobi się siny - zawsze mam ogromnego stracha .Nie wiem czy to normalne ze nie może dobrze złąpac powietrza .Miał tak jak był maleńki ale teraz? Myślałam ze już przeszło...Może skonsultować to z lekarzem ?Co myśłicie...Aniu apropo roczku daj namiary na stronke tam gdzie robiłąś zaproszenia na chrzest - może i jak cos wybiore konkretnego .A na roczek chciałabym zrobić taki huczny kinder bal ale dzieci małych brak same wielki ludziki juz powyrastały...
lila73
2008-01-04
13:16:51
Email
kasiu, dzieki ci za informacje odnosnie budyniu i makaronu. ale niestety - mleka sojowego mam nie dawac szymonowi w 1. roku zycia (wedlug lekarza). bo soja to silny alergen. ale dzieki bogu hubiemu nie zaszkodzilo. a co do makaronu, to jak hubi nie ma celiakii to moim zdaniem nie musisz mu kupowac takich drogich, bo one sa chyba bezglutenowe i dlatego takie drogie. bo makaron bez jajek to raczej standard - mozna kupic w zwyklym sklepie (tu tak jest). przede wszystkim wloskie makarony sa bez jajek. tylko maka i woda. przeczytaj sklad. a co do jedzenia szymka to tam nie ma raczej wiele wzdymajacego - bardzo malo brokula i kalafiora - mniej wiecej po 5 procent porcji. a podstawa to ziemniak (albo ryz) i marchewka. no a jak on tyle chce jesc? przeciez mu nie odmowie, jak chce jesc dalej. a jak tam zab?
kasiarys7
2008-01-04
13:20:09
Email
Amelka to grzeczna dziewczyna że nie podchodzi do zabronionych miejsc...bo Hubert jak jest włączony telewizor a juz mu się znudziły zabawki to leci bierze coś w łapke i potrafi uderzyć w ekran...Stało się tak raz i całe szczęście że tata tego nie widzial bo chyba by nas spakował i wysłał w kosmos...hihii ale że paluszki ś ana telewizorku to norma i nie wiem czym je doszorować z lcd....? Czym czyścicie takie tv.Bo ja mam specjalną szmatke al ena paluchy to nie pomaga...
Roleta w oknie balkonowym na dole poszrpana i koraliki popsute.Całe szczęście ze z grzejnikami spokój I gniazdka też go nie interesują ale potrafi stać pod Kontaktem do światła i krzyczeć żeby go podnieść bo on chce sie bawić światełkiem....Czasem nie wyrabiam bo nie chce na wszystko mu pozwalać i musze krzyknąc lub zabraniać czegoś ...A póżniej mi go cholernie szkoda jak już jest "po wszystkim"(tym płaczu i zanoszeniu się )........
kasiarys7
2008-01-04
13:28:29
Email
Może i masz racje z tym makaronem - musze poczytać skałd może cos znajde odpowiedniego...A soja czasem też uczula ale dzięki bogu nie Huberta.A mój ząb uspokoił sie a dentysta przedłużył sobie.Wizyte mam wponiedziałek ale wiecie co mi pomogło ...Czopek przeciwbólowy ten co dostałam po porodzie.Wziełam jeden i cisza ale w poniedziałek lece biegusiem.Małego do babci a póżniej winda na dól i na fotel.Gabinet jest w klatce mojej mamy tylko na parterze-a dr...taki super ze do innego nie ide .
sprawdziłam właśnie makaron ten co mam w domu -kupuje w lidlu - robiony tylko dla tego dyskontu i faktycznie tam nie ma jaj ani tłuszczów tylko mąka durum i woda ....A co to za mąka? Lila włąśnie co zrobić jak naszym dzieciom apetyt dopisuje moj jak widzi kaszke to mógłby jesć bez końca .Wczoraj też tak było z budyniem.
ania23
2008-01-04
14:04:31
Email
Kasiu moja Amelka miała tak samo jak sie urodziła. Nawet w szpitalu sie tym zaniepokojono i chcieli małą zostawić jeszcze na obserwacji czy to moze nie coś z sercem. Jednak po badaniach okazało sie ze wszystko jest ok i taka już jej uroda - tak powiedziała mi lekarka. teraz też tak ma jak sie mocno rozpłacze, też traci oddech i czasem sinieje ale tez dmucham lekko w twarz i "przytomnieje ". także moim zdaniem to nie ma sie czym przejmować.po prostu niektóre dzieci tak mają. Ale żeby taki płacz na ząbki ojejku to ja ci współczuje. ja nie moge narzekać na ząbkowanie amelki bo nie jest najgorzej. Ale skąd ja to znam jak dziecko marudzi i potem zajmie sie czymś, my sie cieszymy ze chwila spokoju a ono tymczasem wybrało sobie właśnie niedozwoloną zabawę hahahaha. ale tak to już jest, Buziaki dla Hubiego - małego rozrabiaki :-) A tutaj podaje link do strony z której ja brałam zaproszenia na chrzest http://www.allegro.pl/item288842417_zaproszenia_chrzest_roczek_urodziny_z_foto_od_ss.html
lila73
2008-01-04
14:30:33
Email
kasiu, mysle ze dzieci sa kompetentne i wiedza co jest dla nich dobre. przede wszystkim male dzieci - maja wyczucie. ja sie po prostu zdaje na szymka i robie tak jak on chce. durum to rodzaj maki pszennej (rodzaj twardego ziarna pszenicy). czyli po prostu pszenica. zawiera oczywiscie gluten, ale jak nie ma uczulenia, to nie ma problemu.
lila73
2008-01-04
14:32:50
Email
wiec daj mu ten z lidla, a za pieniazki kup cos dla siebie :-)
ania23
2008-01-04
14:41:19
Email
a tutaj podaje link do zaproszeń które chce kupić na roczek - bo przecież nie moge zrobić w tej samej szacie graficznej co na chrzest chociaż i tak chyba goście by sie nie zorientowali:-) http://www.allegro.pl/item289682160_cudowne_zaproszenia_na_chrzest_roczek_ze_zdjeciem.html
ania23
2008-01-04
17:21:08
Email
ja dziś dałam Amelce parówke berlinke morlinke do spróbowania :-) zjadła prawie całą :-) smakowała jej :-) a wasze maluchy też tak częstują was w trakcie jedzenia bo amelka to gryza sobie gryza mi itd. hahaha. Ale mówie wam dałam jej ten czosnek do zupki a teraz tak jej pachnie z buźki tym czosnkiem hahahaha ale nie mocno :-)
kasiarys7
2008-01-04
17:49:02
Email
Aniu super te zaproszenia - ja napewno tez coś takiego zorganizuje i mam fajna zabawe w planach ale musze jeszcze obgadać z męzem bo chciałabym zrobić urodzinki w stylu hawajskim...dużo pozawieszanych rybek w pokoju ,baloników serpentyn a każdy kto wejdzie dostanie kwiaty na szyje zrobione z kolorowej bibuły...ot tak sobie myśle. Oczywiście tort ze świeczka jakies ciacha lody i koreczki ,owoce .Narazie tyle tylko nie wiem co na to moja druga połówka ...I moze wymóg dla gości niech szukają koszukają w szafach koszul hawajskich a reszta to niespodzianka..
Aniu hahhha ten zapach czosnku ale wiesz to dobrze ze Amelka przyzwyczają się do takich smaków bo ja znam gro dzieci i dorosłych ktzy nie jedza nawet cebuli.A czosnek i cebulka to naturalne antybiotyki _ bardzo zdrowe..A Hubi tez częstujje mnie swoimi specjałami czyli chrupkami kukurydzianymi --fufufu odślinione.Paróweczek nie może zaraz jest wysypany.
kasiarys7
2008-01-04
18:17:40
Email
Lila dobry pomyśł za te kaske kupie sobie maseczke nawilżająca i zrelaksuje się w wnnie pełnej piany...A co do kaszek to ja daje kasze manne na jego mleku z dodatkiem syropu malinowego a czasem daktylowego.Takie akurat mam w domu i jemu smakuje aż uszy się trzęsą..Takie urozmaicenie bo czasem brak pomysłu.Ale musze spróbować z tym jogurtem bio (już wcześniej pisałam)
venuss
2008-01-04
20:24:59
Email
hihi, Aniu ja też dziś dałam Oli paróweczkę, a kiedy miała problemy z gryzieniem musiałam zabrac jej zeby zdjąc również tę cienka skórkę z parówki... ale sie na mnie rzuciła! zaczęła krzyczeć i wyciagać rączki, otwierac buzię, musiałam sie spieszyc:) Zjadła całą oczywiście roześmiana jakby delicje jadła:) Ola również mnie karmi, obślinione biszkopty szczególnie lubi we mnie wciskać, do buzi, nosa, na włosy, ubranie, mniam... OLUSIA DZIŚ PIERWSZY RAZ SAMA WSTAŁA W ŁOŻECZKU I SAMA POTEM USIADŁA! ale jestem szcześliwa:) fajne te nasze maluszki... tyle szczęścia mamy z tak małych "wyczynów"
kasiarys7
2008-01-04
20:35:02
Email
Czy ja dobrze zrozumiałam ze dałyście paróweczke w łapke a dzieci same ją mymłały i zjadły...Nie zakrztusiły sie albo co..????? Cha małe dzieci - duże wyczyny.jak nas mamy cieszy każdy nowy krok do przodu naszego maleństwa..Oleńko - gratulacje.Apropos kubka niekapka - to u nas klapa.Wkurza mnie że kapie z niego nie tam gdzie powinno i misiek nie za bardzo łapie o co w tym chodzi.A do szczoteczki do zębów przekonał się dopiero wczoraj wcześniej zaciskał usteczka i nie dawał sobie masować dziąsełek.
venuss
2008-01-04
20:47:47
Email
Kasiu oczywiscie ze same jedzą paróweczkę, biszkopty petitki też! i bułeczke:) Co do kubka: paniusia Olusia pomineła niekapek niechecią i od razu zaczeła pić z normalnego kubka (jak mama hehe) Słowo! ona pije z kubka. Oczywiście ja trzymam i staram sie za mocno nie przechylac, sama wpycha pyszczek do kubeczka i wciąga soczek po łyku, pod brodę podkładam sciereczkę bo czasem leci po brodzie, ale nie zawsze. Kasiu po tych początkach z kubkiem nawet z butelki zaczęła czasem ssać picie, daję jej butelke jak ona sie bawi i "nie ma czasu" na picie z kubka:) z resztą butelka zawsze stoi w poblizu zabaweczek ( na podłodze) i czasem Olka sama ją bierze i pije:) jak fajnie:)
kasiarys7
2008-01-04
21:01:58
Email
A ja bałambym się dać w rączke bo Hubert to pewnie zarazby sie zadławił.Chrupka to tak ale parówke to nie - zresztą i tak nie może.Ja dawałam rozgniecioną widelcem to pałaszował.A jak sobie Ola radzi z drobieniem i połykaniem parówki.Hubert też bardzo ładnie zaczyna pić z mojego kubeczka - już nawet nie chce łyżeczką jak mu wcześniej dawałam .Teraz ma swój plastikowy żeby nie nadgryzł.Bo ja ponoć byłam rekordzistka w gryzieniu szklanek i kubków.Ale z butelki...hmm.musze wypróbować
kasiarys7
2008-01-04
21:06:03
Email
Venuss ale Oleńka ma już 4 ząbki tak?Może dlatego ładnie gryzie.Mój misiek nadal ma dwa a reszta w zalążkach.Pewnie to mu utródnia gryzienie i rozdrabnianie ----sama nie wiem czy dobrze kombinuje(.)
venuss
2008-01-04
21:21:02
Email
Kasiu Oli siekacze maja dopiero po kilka milimetrow 3 moze 4. ale ugryzc juz potrafi, rozdrabnia dziaselkami.
venuss
2008-01-04
21:37:27
Email
Kaisiu mialam na mysli ze Ola pije z butelki ze smoczkiem!!!!!!!! wybacz niejasnosc, nie z normalnej butli, rety, ale wyszlo,skucha! buziaki
kasiarys7
2008-01-04
22:10:17
Email
A ja już myślałam ze nasza Oleńka taka zdolna i radzi sobie ze zwykła butelką...hahhahah nasza niejasnośc wiesz ja blondynka --- ahahhahaha A hubert ma dwa na dole też takie maciupkie.Ale bałabym się dać parróweczke żeby nie zadłąwił sie nią.Napewno jestem przwrażliwiona bo on często nie może złapac powietrza Np.jak płacze.Dzisiaj miałam 10 takich napadów.Ale to sie zdaża do 18 miesiąca a póżniej dziecko wyrasta z tego bo umie dobrze złapac powietrze,
kasiarys7
2008-01-04
22:28:01
Email
kasiarys7
2008-01-04
22:29:29
Email
Gorące pozdrowionka od Hubiego ( CMOK )
kasiarys7
2008-01-06
09:40:32
Email
No kochane mamusie co sie dzieje ze brakuje wam czasu na forum ?My wczoraj cały dzien w domu - ja tak nie umiem jestem zmęczona brakiem ruchu i powietrza.Zima jest fajna ale lato najpiękniejsze.Szkoda że tak wieje i musimy siedziec w domku.Mam nadzieje ze może dzisiaj uda sie wyskoczyć choć na chwilke.///Dodka a ty gdzie jestes ?wogóle cię nie ma czy coś się stało..odezwij sie
ania23
2008-01-06
10:50:40
Email
hejka! my też siedzimy w domku i też brakuje mi powietrza, na szczęście dziś już +1 na dworku więc dzis wyjdziemy (przynajmniej do kościoła) ;-). A ja pomimo ze siedze w domu to i tak nie miałam wczoraj czasu na komp bo sobota= dużo roboty :-) Amelka już ma 6 ząbków dobrze widocznych i gryzie wszystko jak najęta hahaha (w tym oczywiście mnie lubi przygryzać np. na szyi lub ramieniu hahahahahah)Bardzo ładnie radziła sobie wczoraj z paróweczką/Venuss gratulacje dla Oleńki :-) Amelka caly czas próbuje wstawać ale jakoś brak jej sił Żeby do końca podnieść pupę. Buziaki i miłego dzionka :-)
kasiarys7
2008-01-06
12:08:41
Email
A u nas dziś bezwietrznie i zero na termometrze.Ja tu się szykuje na spacer -a moii panowie się pospali..I co ? Biore się za obiad jak wstana to zjemy i pójdziemy połazic po świezym powietrzu.Mam nadzieje że pogoda się nie zmieni - szkoda tylko ze tak szaro za oknem.Słoneczka brak i humor też inny..Miłej niedzieli.
Ale te wasze bąki maja ząbków..ciekawe kiedy misiek bedzie miał tyle/ może łatwiej pójdzie mu z grubszym jedzonkiem.Dzisiaj sprawdzałam dziąełka na górze ale jeszcze nic nie widać i nic nie stuka..hhiihi.
kasiarys7
2008-01-06
12:11:03
Email
Właśnie zaczeło sypać - chyba nici ze spaceru .Chociaz może sie jeszcze wyklaruje pogoda.Ale pech.......
venuss
2008-01-06
19:35:37
Email
Aniu dziękujemy za gratki, Kasia masz rację, że w sprawie karmienia jesteś przewrażliwiona, lepsze to niż zaniedbanie i potem problemy. Każda mama stara się jak najlepiej dla swojego maluszka, ja również stale pamiętam, że Ola to jednak jeszcze wciąż niemowlaczek:)
kasiarys7
2008-01-06
22:03:09
Email
I na spacerze nie byliśmy bo sypie do tej pory..Matyldo jak tak bedzie do jutra to mnie zasypie---hihi.A ja jutro do dentysty...hura ! ! ! ! !Nareście mój ząbek pójdzie w dobre ręce.Co do jedzonka to faktyczniei po tym ostatnim ataku brzuszka troche inaczej patrze na to ale też nie dam się zwariować.Znowu zagłebiłam się w lekture dzieci z alergia na mleko i jego pochodne i jestem troszke mądrzejsza.I tak np.dzisiaj podałam Hubertowi do zupki ćwiartke żółtka i póki co tfu tfu nic mu nie jest.(W tych mądrościach piszą ze żóltko nie powinno być alergrnem i spokojnie można podawać alergikowi od 11 miesiąca).Wczoraj i dzisiaj misiek miał dobry humor i nawet nie płakał - może atak ząbków przeszedl.Mam wrażenie że te dwa zębolki co juz ma są coraz większe i może dlatego był taki nie dozniesienia.Bo góra jeszcze bezzębna.Czy to możliwe żeby przy wzroście ząbków dziecko tez tak sie męćzyło...(?)/// Aha zmienił się u nas rozkład jedzonka i zmniejszyło się mleczko i to dużo bo wcześniej wypijał ok 900 dziennie a teraz ok 500 to duża różnica i dlatego teraz do kaszki dodaje mleko.Z piciem u nas bez zmian - ciągle są problemy a co za tym idzie kupka jest bardzo zbita.Dzisiaj podawałam herbatke łużeczka żeby coś wkońcu przepił.Nie wiem czemu tak jest.I myślałm ze jak jedno mleko wypadnie z jadłospisu to zastąpie je choć troszeczke napojem ale on nie chce.Za to robie wodniste zupki..Jak myśłicie co mogę jeszcze zrobic zeby wpajac w niego więcej płynów bo widze że zaczyna mieć problemy z kupką.tzn ciężko mu ją wydalić.
Kochane mamusie chyba się opóściłyśmy i nie pokazujemy naszych pociech.Ja jakoś nie mogę sie zebrać bo zdjęć tyle że nie wiem co wybrać ale trzeba poświęcic troszke czasu i zajrzeć na strony z naszymi dzieciaczkami.
Aha i jeszcze jedno za nic w świecie Hubert nie chce usiąść w waniie .Myjemy się na stojąco - nawet główke mu tak myje.Nie wiem co może być przyczyną ? Napewno nie gorąca woda a i dupka zdrowa ....
ania23
2008-01-06
22:25:08
Email
hej! My właśnie wróciliśmy od rodziców i mała zasnęła w foteliku, przeniosłam ją tylko do łózeczka i śpi :-) Ale fajnie zasypało, super krajobraz ...no i nadal sypie, jak tak będzie do rana to chyba nas faktycznie zasypie:-)//jeśli chodzi o kupki to ja ogólnie nie narzekam na amlekowe, są ok ale jak pojawia sie jakaś twardsza to od razu na deserek dostaje śliwki suszone ze słoiczka i jest ok. Amelka też nie chce czasem zbytnio pić soczku czy herbatki ale około 100 ml dziennie wypija. Mleczka dostaje 3 razy dziennie po ok.210 ml czasem jak jest bardzo głodna to szykuję jej 240 ml. AAAAA no i już nie karmie piersią. Ostatni raz miałam to przyjemność w sylwestra :-) Mała jakoś szczególnie sie nie dopomina i nie ma większych problemów z zaśnięciem. Także jest ok. Nareszcie moge jeść i pić wszystko :-) A ty Lila jeszcze karmisz piersią??
kasiarys7
2008-01-07
09:25:09
Email
Jejku jak siię ciesze Hubi przespał cała noc w łózeczku.raz tylko wstawałm o 5 zeby go wziąśc do siebie bo nie chciał sie ululac.Chyba mu te straszne ataki bólu ząbkowania przeszły.Teraz mam chwile bo buszuje w garach..hiih.Aniu ale chyba nie masz problemu teraz z pokarmem..?U nas piękna biała zima szkoda ze nie mamy sanek bo dzisiaj byśmy z nich skozyatali ale spacerek obowiązkowy.
Ale szumu narobili z tą ulga na dziecko .Ja dzwoniłam do Urzedu Skarbowego i juz wszystko wiem.Robia zamieszanie a nie powiedzą wszystkiego czyli z ludzi robia wariarów....
ania23
2008-01-07
10:37:10
Email
Kasiu brawo dla Hubiego :-) A u nas tez dzis bielusieńko i zasypało a ja wybieram sie za chwile na zakupy dla Amelki bo przez te święta wszystko mi sie skończyło. Jak będzie czas to wybierzemy sie dzis na sanki z Amelką hihi :-) U nas śniegu po kostki :-)papa
kasiarys7
2008-01-07
13:51:50
Email
My po spacerku ale pięknie słonko świeci i bardzo przyjemnie.Misiek spał a ja odpoczywałam.Teraz szybki obiadek i znowu w droge do babci a ja do dentysty.Misiek jest dzisiaj bardzo grzeczny - sam sie bawi nie krzyczy nie piszczy - jakies święto czy cós ??? TAK TAk za równy miesiąc misiek skończy 12 miesięcy i z niemowlaka wyrośnie chłopczyk...Myśłicie już o jakims prezencie na roczek ? Mnie podoba ise to krzesełko uczydełko fishera - ale drogie może z babcią na spólke...musze pogadać.Dodka napisz jak u was się sprawuje bo Filipek dostał od mikołaja...właśnie wołam cie a was nie ma...daj jakiś znak życia...co się dzieje ???? Kochane ja juz zamieściłam fotki ze świąt a gdzie wasze - brać się do roboty...bo spadłyśmy bardzo w dół ! ! !
ania23
2008-01-07
14:35:57
Email
Wszystkiego najlepszego dla Hubika - tak tak za miesiąc przestanie być niemowlakiem :-)ja jeszcze sie nie zastanawiałam nad prezentem na roczek bo jak patrze na ceny to mi sie odechciewa. Byłam dzis na zakupach i jak zobaczyłam te ceny to myślałam ze oczy pogubie. Wszystko podrożało :-((((( Mleko Nan to co kupuje poszło w góre o 2 złote. Po prostu szaleństwo cenowe. ceny słoiczków też w góre!! A w mieście jazda autem nie za ciekawa bo straszne błoto sie robi :-( Dodka a ty gdzie sie podziewasz????
dodka591983
2008-01-07
14:52:52
Email
jestem jestem, przepraszam ze tak dlu7go sie nie odzywalam ale ostatnie dni w polsce to byla bieganina, wczoraj rano zajechalismy, dzis spalam do 12 i dopiero kompa wlaczylam po obiadku. Ojej nie wiem od czego zaczac. Kasiu krzeselko fajna sprawa, Filip bardzo je lubi. my placilismy cos 170zl, drogo, ale masz racje jak sie zrzucisz z mama nie bedzie tak zle. sluchajcie tu dzis 8stopni na plusie a wyjezdzalismy to w ilawie bylo -10. cfo za roznica. moja rodzina bardzo przezyla rozstanie z malym, tak mi ich zal. a ja 1 raz nie wyjezdzalam zalamana, tylko jakos z takim uczuciem ze milo do domu swojego. szkoda jedynie ze daleko. od dzis zaczynamy remont sypialni. a tak w ogole to od dzis z mezem jestesmy na diecie. to moje ostre postanowienie noworoczne. ledwo co zJECHALAM a tesciowa juz szaleje, tyle ze ja ja na smiech biore. najlepsze byloze filipnie chciaö do niej w ogole isc!!! od razubyl placz ichowal sie za mnie, jakiez to mile uczucie. ok narazie lece wyciGACC rzeczy z szafy. jak widac mam nadal dlugie paznokcie wiec wybaczcie za bledy. pozdrawiam wszystkie maluszki.
ania23
2008-01-07
17:55:32
Email
a my byłyśmy dzisiaj na sankach !!!!!! hura hura ale fajnie było :-0 Amelce bardzo sie podobało :-) Miała co prawda jedną wywrotkę na bok ale mocno nie płakała.
ania23
2008-01-07
18:05:55
Email
:-)

ania23
2008-01-07
18:06:16
Email
:-)

dodka591983
2008-01-07
21:20:26
Email
o takiej zimie tu filip moze tylko pomarzyc......... slicznie wyglada Amelcia
dodka591983
2008-01-07
21:25:59
Email
Kasiuty mialas ze chusteczki pomaranczowe pampers prawda. kupilam tez w polsce, i po nich taka czerwona dupke dostal filip! do razu odstawilam i przypomnial mi sie twoj wpis. rzeczywiscie sa fatalne
kasiarys7
2008-01-08
10:05:11
Email
Amelka ślicznie wygląda....U nas już wielkie rozstopy i błoto. Dodka nareście bo juz zaczynałam się martwić....A my dzisaj spaliśmy do 9 i jestem troche rozlazła.Ale w nocy hubi miał 1,5 godziny przerwy w śnie - chyba mu sie nie chciało bo wstał i chciał się bawić krecieł się kopał i piszczał .Dałam mu butle z sokiem i troche się wyciszył i wkońcu poległ.A teraz "czyta " swoje książeczki.
kasiarys7
2008-01-08
10:08:37
Email
OJ tak dodka masz racje z tymi chusteczkami - to prawda.A przecież to tez pampers którego uzywamy ale widocznie inny składnik w balsamie.Ja kupuje te baby fresz - najbardziej odpowiada mi ich zapach.Lawendy nie nawidze....Jeszcze nie miałam tylko tych sensitiv ale może nie bede ryzzykować.A dupka Hubika teraz to prawdziwe gładziutkie arcydzieło....hihii
kasiarys7
2008-01-08
10:14:31
Email
HAHAHAHHAAHA ale sie uśmiałam dodka z twojej teściowej i Filipka - już to widze....ale jajka jaką my dorośli mamy czasem satysfakcje z naturalnych odruchów naszych dzieci.Chyba przekazaąłś mu z mlekiem "miłość"do twojej teściowej a jego babci....Dodka fajnie ż eremontujesz sypialnie mnie pewnie bedzie brakowało tego pokoju bo nie długo zamienie go na pokój Huberta.myśle ze latem zrobimy remont i bedzie miał wkońcu swój pokoik bo teraz śpimy tam wszyscy razem a zabawki są porożrzucane po całym domu ..A tak bedzie miał swój koncik.Pokazaywałąm wczoraj mojemu mężowi to krzesełko fishera i wiecie co powiedział ...taki mebel NIE.Rece opadają .....
dodka591983
2008-01-08
11:40:14
Email
my tez dzis do 9 spalismy. odkrylam nowy kanal z super bajkami BBC cbeebies teletubisie tez tam czesto leca. filipzachwycony. Kasia nie dziw sie swojemu mezowi oni tak maja, moj myslize filipwoi starczylaby jedna zabawka, nie kuma ze taki maluch tez sie nudzi zabawkami po czasie. ja wczoraj spakowalam wszystkie grzechotki do koszyka, bo synus juz na nie jest za duzy. a bardzo lubi sie bawic piankowymi puzzlami i malym pianinem. wiecie jaki numer wczoraj, misiek usnal w tym hopserku, skakal skakal i padl. dzis na sniadanie wciagnal cala kromke z maselkiem i paluszkiem ale mu smakowalo
kasiarys7
2008-01-08
15:00:51
Email
Ci faceci to naprawde z marsa sa .Mój mąż tez tak mówi ze Hubi ma tyle zabawek ze nie powinno mu się nudzić ale ja i tak swoje ciągle powtarzam.Nawet się denerwuje jak mały krząta sie po kuchni i otwiera wszystko co się da i wyciąga na środe.Prtzeciez dziecko poznaje świat a nie bedzie siedział spokojnie na dupce i bawił się pierwszą grzechotka./// Wydaje mi się ze mój mąz ma ostatnio doła ( finansowego) i to go chyba boli.Stara się jak może ale jedna pensja to naprawde mało.Więcej się wydaje niz zarabia.Zaczynam poważniej myśłeć o powrocie do pracy.On mi nic nie mówi ale wiem ze jest mu bardzo cieżko .Robi po tyle godzin a pieniądze ida jak woda...
ania23
2008-01-08
21:08:29
Email
hej! My byłyśmy dziś na spacerku - ale chlapa :-( Całe buty mam przemoczone brrr, ale temperatura w miare. Kasiu ja tez to dobrze znam, u nas też kasa idzie jak woda, normalnie sie rozpływa :-( Życie z jednej pensji wygląda nie za ciekawie ale cóż zrobić. Ja na razie to o pracy nie myśle bo i tak nie mam gdzie wracać. Z poprzedniej sama sie zwolniłam bo miałam tylko zlecenie, żadnych składek, zresztą zarabiałam mało więc nie warto było siedzieć tym bardziej w ciąży.Teraz to bym musiała czegoś szukać albo pomyśleć o czymś swoim - ta druga opcja bardziej mi sie widzi.Venuss a mi sie wydaje ze chyba ty jesteś mamą która ma swój biznes :-) Napisz coś więcej jak to było i czy interes sie kręci :-) //// Mała śpi więc mam luzik, ale trzeba iść wcześnie spać :-) A jak idzie waszym maluszkom nauka picia z kubeczka bo moja Amelka za nic sie nie chce do niego przekonać :-)
kasiarys7
2008-01-08
21:55:24
Email
Ja to myśłe żeby pracować 6 godzin .Rozmawiałm z mama i chętnie przypilnuje miśka.Jeszcze tylko musze z pracodawcą obgadać sprawe i ze soboty wolne bym chciała.Tak pracowałam w ciąży od 7 miesiąca prawie do końca.Jakby co to musze częściej zostawiac Huberta z babcią zeby poduczyła się tego i owego.Wiecie mama ma 60 lat i troche szwankujący kregosłup ..Troche jestem tym oszołomiona i troche zmian bym musiała zrobić.Przede wszystkim lekka spacerówka bo mama tej wielkiej bryki nie poradzi.Mam nadzieje ze misiek juz bedzie śmigał na nózkach i nie trzeba bedzie go dzwigać.jednego co mama boii się tragicznie to jak on zaniesie sie płaczem i karmienia.Nigdy tego nie robiła..A i mam nadzieje że przewijanie opanuje.Czyli widzicie nauka prawie od zera.Troche się denerwuje jak myśłe o tym wszystkim bo z jednej strony chciałabym wrócic do pracy do ludzi do innego rytmu dnia a z drugiej żal mi ze nie bede z dzieckiem .A teraz bedzie najfajniej bo wiosna i lato i długie spacery i place zabaw i działka....ehhhhh.Ale pocieszam sie ze szybko wróce z pracy i jeszcze zdąze oblecieć z Hubim ścieżke zdrowia..hahhaha - bardzo bym chciała . Rozmawiałm z mężem o moich planach i ma mieszane uczucia.Chciałby żebym siedziała z miśkiem a on weżmie wiecej godzin..Och jestem w kropce ale on przecież długo nie pociągnie jak bedzie po tyle godzin robił.....Szczerze powiem ze ja tez chciałbym coś swojego bo nie widzi mi sie pracować na trzech szefów...!!!!!!!
Ja dzisiaj na spacerze poł dnia byłam .Tak mi fajnie się spacerowało ze szkoda wracać do domu ale nie chciałam przeginać.Misiek jest coraz fajniejszy - bardzie rozumny i taki kochaniutki.Potrafi juz sam ułożyć wieże (takie wkładane kólka na drążek ) ..Bije mu wtedy brawo a on piszczy ze szczęścia...JAK JA GO BARDZO KOCHAM - NIE WIDZAM ŚWIATA POZA NIM........
ania23
2008-01-09
11:58:46
Email
hahaha Kasiu ale sie uśmiałam z tych trzech szefów :-)Ty to przynajmniej masz gdzie wracać. //. A u nas dzisiaj normalnie wiosna (oprócz wiatru) śnieg puszcza, słoneczko pięknie świeci :-) Kasiu jeśli chodzi o prace to 6 godzin to nie jest tak długo (bez dziecka) a mama napewno by sobie poradziła z Hubim, no ale druga kwestia to jest samo rozstanie z maluchem na czas pracy - no ale prawi każdą mamę to czeka :-) Buziaki i dużo słoneczka na dziś :-)
kasiarys7
2008-01-09
22:52:58
Email
Oj oj jak pusto dzisaj w naszym wątku....MIsiek jest z dnia nadzień bardziej rozumny .Dzisiaj juz gary go tak nie interesowały -znalazł nowy obiekt swojego zainteresowania.Dolna szuflada komody w przedpokoju.Powyciągał cała jej zawartośc tzn.papier toaletowy i wsztstkie porozwijał pare sztuk podarł na kawalątki .Spryciaz a ja gotowałam obiad i ta cisza mnie bardzo zaniepokoiła...ale miałam ubaw jak to zobaczyłam.I nauczył sie wchodzic sam do łózeczka a jak chce wyjść to położy się bokiem przy otwartym boku i czeka jak go przekręce a on juz póżniej sam nogi w dól i zasuwa ....KOCHANY BĄBELEK....A teraz juz smacznie śpi - z miła chęcia wlazłabym tam do niego i go poprzytulała....
kasiarys7
2008-01-10
08:58:18
Email
Dodka chyba nie mam tego kanału o którym piszesz ale misiek uwielbia Niedzwiedzia na MINI MINI jest o 9,20 i o 16,20...inne bajki narazie go nie interesuja.Jeszcze co popatrzy to na Domisiek ale nie wiem kiedy sa -kiedys przez przypadek właczyłam i mały sie zachwycał.Teletubisie też ale tylko poczatek...i uwielbia piosenki z seriali co mamusia oglada hihihih Teraz własnie siedzi ogląda liste - naprawde jest chwila dl asiebie ...
kasiarys7
2008-01-10
09:05:51
Email
Aniu co do szefów to jest ich trzech i na trzech trzeba zarobić ....Ale zawsze idą na ręke i sa pomocni (ciąża ) .Teraz musze pojechać i obgadać sprawe powrotu - szkoda mi Hubika ale co z babcia tez mu bedzie super.Choć chciałabym z nim siedziec jak najdłużej.Jest problem bo babcia napewno bedzie chciała najpóżniej od czerwca jechac na działke i co wtedy..Bede musiał jechac tam po pracy ale co dalej jeżdzić wte i spowrotem to na paliwo nie zarobie.A znowu siedzieć tam z nimi a mąz w domu to mi się nie uśmiecha .A co w wekendy ? Mnie po całym tygodniu działka sie znudzi a on pewnie by chciał na niej siedzieć ....Głowa mi pęka..może martwie się na zapas.....???Ale to takie prawie dwa domy bedą .
ania23
2008-01-10
10:05:38
Email
hej! Amelka też uwielbia oglądać bajki. My teraz mamy tutaj kanał właśnie MINI MINI i Amelka też lubi oglądać "dużego misia". Ale ostatnio była w chodziku w kuchni a w salonie leciała bajka w tv a jak usłyszała że zaczyna sie reklama to jak wydarła do salonu, i zahipnotyzowana stanęła przed ekranem - my z mężem byśmy boki z niej pozrywali hahahah :-) A ta spryciula wie kiedy są reklamy bo od razu biegnie to telewizora i nieruchomieje :-)Ach te nasze dzieciaczki są coraz mądrzejsze. Amelka tez bardzo dużo rozumie.jak np. pokaże jej gdzie ma kwiatka na sukience i za chwile ją zapytam "gdzie jest kwiatek?" to od razu szuka go na sukience hihihi. Bardzo lubi też taczyć jak usłyszy muzykę i od razu ma uśmiech od ucha do ucha. Teraz namiętnie mówi "tata" naprzemian z "dada" i macha łapką. Bardziej woli mówic dada niż papa. Robi to przy każdym wyjściu z pokoju, z domu :-)
kasiarys7
2008-01-10
10:44:42
Email
No tak ztymi reklamami to prawda ze jak usłyszą to leca chićby z najdalszego zakątka domu.Hubert wtedy zasuwa na czterech i jest takie głośne klap klap od rączek.A mój mąz nie może uwierzyć ze Hubi tak szybko potrafi raczkowąc i robi wielki oczy i śieje się ze trzeba go na zawody wysłac na krótki dystans..( heheh po mamusi bo ja swego czasu trenowałąm biegi na 60 i 100 m.)Ach stare czasy....Hubiemu papa raczej nie wychodzi ale z kazym chce przybić piatke i fajnie pokazuje paluszkiem wskazującym na jakiś przedmiot i oooooooooo...(jakby pytał co to i po co?) No ale to ten etap ze wszystkiego chcą dotknąc i jak najwięcej zobaczyć...Aniu w dzialez fotkami nie widac zdjęcia Amelki z parówką ...prosze wklej jeszcze raz ...może jakiś polski znak ci się wdarł w opisie a Exploler tego nie czyta.U nas zaczyna wyglądać słoneczko to zaraz lecimy na spacerek...
kasiarys7
2008-01-10
10:46:17
Email
A gdzie reszta....meldować się Lila co u ciebie ?
ania23
2008-01-10
10:53:40
Email
Kasiu już wkleiłam drugie zdjęcie z parówką ale ja widze u siebie poprzednie, więc nie wiem dlaczego u ciebie w kompie nie widać?/////Ale wiecie co wczoraj chciałam kupić w drogerii krem do twarzy brązujący dove summer glow, ale go nie było więc kupiłam Nivea summer beauty.Ale na nim nic nie ma po polsku tylko po niemiecku. Patrzyłam na stronie Nivea ale go tam nie ma , nie ma opisu. Jest tylko nivea balsam do ciała summer beauty. Kurcze teraz sie zastanawiam czy to faktycznie krem do twarzy. nigdzie w necie go nie ma. DODKA MAM PROśBE DO CIEBIE JAKBYś MOGłA MI PRZETłUMACZYć Z NIEMIECKIEGO CO PISZE NA TYM KREMIE :-) "lichte zelfbruinende dagcreme soin de jour bonne mine//lichte tot normale huid peaux claires a normales" DZIęKI :-)
venuss
2008-01-10
11:35:54
Email
rety znowu mam angine! 4 raz w ciągu roku! tak sie martwie, że Ola znów pewnie sie zarazi:( nic nie poradzicie, wiem ale muszę się komuś wyżalic;(
kasiarys7
2008-01-10
13:51:57
Email
Venuss bidulko nasza...po to tu jesteśmy zeby się wygadac (na wszystkie sposoby i tematy)...Ale najgorsze to zeby Ola znowu nie podłapała ..wrrrrr.Nie wiem co ci poradzić ale napewno życze szybieko powrotu do zdrowia i uważaj na gardziołko.I jak najmniej dmuchaj na Oleńke..Buziaczki i trzymajcie się cieplutko.
kasiarys7
2008-01-10
13:59:18
Email
Byłąm w sklepie i już brakło budyni sojowych - te co kupuje tera małemu....ech szkoda gadac ida jak woda wczoraj ich jeszcze nie było a dzisaij rano wszystko rozdrapane....Ale sama zrobiłam z bebilonu pepti i maki ziemniaczanej i żółtka i jabłuszka - rewelacja choc na zwykłym mleku napewno byłoby lepsze...ale mały zajadał się jak trza...mama obrasta w pióra jak widzi że Hubi tak wyjada wszystko z miseczki..hehehheh.Aha i kupiłam suszone śliwki dla siebie i do deserku dla miśka - może mu zasmakuje.
ania23
2008-01-10
15:52:42
Email
hmm Kasiu dobry pomysł z tym budyniem własnej produkcji, musze w końcu spróbować :-) Venuss życzymy szybkiego powrotu do zdrowia :-) Wiecie co ja sie nasłucham tych piosenek na mini mini i cały dzień mi chodza po głowie hahaha
kasiarys7
2008-01-10
16:11:02
Email
Aniu mówie ci budyń rewelka tylko nie to mleko,Ale Amelka przecież ma pyszne to i pyszny bedzie budyń.Ha ha piosenki fajne wpadają w ucho i te same są na liście przebojów na vh1.Amelka to ma gąszcz włosków naprawde jej się bardzo wzmocniły.Jakiego szamponu uzywacie.A wiecie mam koleżanke która pracuje w ankietach tzn. musi przeprowadzać wywiady i potem wszystko opisać lub trzeba odpowiedziec na pytania.Kiedys była u mnie z pampersami -taka ankieta a w zamian dostałam pare sztuk pampersów.dzisiaj była i przyniosła płyn do kąpieli nivea baby do wypróbowania za dzwa tygodnie przyjdzie i zrobi ze mna jako mamą ankiete co do tego płynu.fajnie nie...dobrze ze daja produkty markowe i normalnie duza butla 250 ml...Takie interesy to ja moge robic hehehhe
ania23
2008-01-10
16:38:46
Email
Kasiu to super masz z tą koleżanką, ja też chce taką !!!! A my używamy szamponu Nivea rumiankowego. A włoski Ameli tez mi sie podobają. Kasiu podaj mi dokładnie jak robiłaś ten budyń??
kasiarys7
2008-01-10
17:52:18
Email
Do zimnej przegotowanej wody (180 ml.) dodałam 6 miarek mleka - tak jak na mleko dajesz .Jedna płaska łyżeczke mąki zimniaczanej i jedno żółtko.Wszystko dokładnie wymieszałam w miseczce (ja roztrezpuje to takim druciakiem napewno wiesz o co chodzi wtedy nie ma grudek )Acha dałam troszke cukru ale nie musisz .Przelałm to do garnuszka i zagotowałam ale ciągle mieszałam zeby była jednolita konsystencja ( tym druciakiem).Chwile pobulgotało i już.Wlałam do miseczki i dodałam starte jabłuszko ale można wykozystac inny owoc.I już gotowe.Hubi aż się trząsł tak mu smakowało.
dzisiaj to wogóle wzieło mnie na frykasy dla miśka.Do zupki dałam cykorie i mały myślałm ze połkie miske z łyżeczką.Zrobiłam taka lajtową z marchewka i pietruszka No oczywiście kawałek mięska.A na drugie danie Hihihihi ziemniaczki tłuczone i pulpeciki z miesa mielonego z indyka(sama miele) z zieloną natką pietruszki.Lekko przyprawiłam i juz .Zajadał sie że ho ho.....
dodka591983
2008-01-10
19:15:49
Email
Kasiu to co napisalas o kremie to nie po niemiecku to chyba francuski, ale to krem na dzien. u nas remint sypialni trwa i kisimy sie wszyscy w goscinnym, niestety lozko nie jest tak duze ifilip czesc nocy spiw kojcu czesc z nami i ciasno mu bo caly czas sie wierci. Filip tez bRDZO SZYBKO RACZKUJE JAK MALY karaluszek hihi. ja dawalam malemu szynke to je az mu sie uszy trzesa,ale gotowane warzywa to juz nie za bardzo. jak poczuje na podniebieniu wypycha jezyczkiem. Filipek tez z kazdym dniem coraz zdolnieszy i uczy sdie szybko nowych rzeczy. a ten kanal z bajkami to mam na polsacie cyfrowym
ania23
2008-01-10
21:42:34
Email
hmmm no właśnie coś mi podchodziło pod francuski ale i troche pod niemiecki bo ja to dobrze znam tylko angielski (z obcych języków) hahah. Kasiu dzięki za przepis, jutro spróbuje zrobić budyń. Faktycznie cie wzięło na gotowanie :-) Same pyszności, to Hubercik sie zajadał no no no :-) A Amelka już śpi, coś dzisiaj miała marudny dzień, niby chciała chodzić a jak ją prowadzałam to już marudziła, jej sie odechciało, sama nie wiedziała czego chciała :-) ale mnie wymęczyła, mam dość ale jeszcze czeka mnie prasowanie :-((( papaa
lila73
2008-01-10
22:45:50
Email
przepraszam! jestem. czesto chcialam napisac, ale jakos nie mialam czasu. kasiu, super potrawy gotujesz! ale - kiedy ty to robisz? tzn. co robi hubi w czasie jak gotujesz? bo szymon nie moze sie niczym zajac przez dluzszy czas. najwyzej 10 minut. potem przychodzi do mnie i przynosi mi zabawke, ksiazeczke itd. a jak nie reaguje, to poplakuje. nie wiem, czy moze robie cos zle, czy co. a jeszcze chcialam ci napisac w zwiazku z krztuszeniem sie. tez sie tego b. balam, ze szymon sie udlawi. zapytalam 2 lekarzy - co sie moze stac? i odpowiedz byla za kazdym razem taka sama - nic (z usmiechem). musi pani przez to przejsc. probowalas dac hubiemu banana? gotowana marchewke, ziemniaka. nie boj sie, nic sie nie stanie. a wiecie co sie "stalo"? wczoraj szymon przespal od 23. do 7. rano! mozna powiedziec, ze przespal 1. raz noc! ale ja! ciagle sie budzilam, chcialam do niego isc, bylam niespokojna dlaczego sie nie budzi... venuss, angina to paskudztwo... zdrowiej! pozdrowienia!
kasiarys7
2008-01-10
22:50:26
Email
Misiek usnął w przedbiegach już o 19,30 bo dzisiaj w dziennie spał ani sekundy.I wytrąbił 300 mleka ..npono to mu się chyba dobrze bedzie spać.J ateż mam prasowanie ale juz następne sie suszy to poczekam a już w kolejce zapakowane kolejne to nie wiem kiedy się za to zabiore..hihii..pewnie jutro wieczorem.Dzisiaj moja szwagierka urodziłą dziewczynke...i rodzinka sie powiększyła...nic więcej nie wiem bo kontaktu zero.ALe jak dowiedziała się ze bedzie dzidzia to wiedział gdzie zadzwonić po rzeczy i ciuszki.A przez 9 m-cy nie dają znaku zycia.Teraz tez wiemy od osób trzecich.A ciuszki i inne potrzebne rzeczy to co nie sprzedałam to dam jej.wogóle nie mamy z nimi kontaktu.A rzeczy kazali zostawić u teścia .Dołożyąłm im jeszcze fotelik samochodowy a niech dzidzia jeżdzi bezpiecznie (oni sa bardzo biedni-na włąsne życzenie)...nawet nie usłyszeliśmy DZIEKUJE.....fefefe nie ładnie.mój mąz za nimi nie przepada to dlaczego ja mam ich kochać...
Aniu a jak włosy pokazuj tu się szybko...A czasem dzieci mają ciężkie dni a my musimy dzielnie to znosić...kolorowych snów.......
lila73
2008-01-10
23:33:17
Email
aha, i aniu, bo pytalas - juz nie karmie. nie bylo to dla mnie latwe... zal mi bylo szymka i zal mi bylo mnie. jak zrobilam przerwe 3-dniowa to potem znowu chcialam i powiedzialam do mojego meza - zeby tak stopniowo, a nie nagle. ze moze znowu mu dzis dam piers. ale on mnie przekonal, ze lepiej nie - dzieki bogu. to tak jak dzis w nocy chcialam isc do szymona, polozyc sie obok niego. tez mnie maz przekonal, zeby nie.
kasiarys7
2008-01-11
08:43:49
Email
lila tak jest ja też jak misiek długo śpi i nie wierci się to tez wstaje juz tak z przyzwyczajenie chyba.napewno ciężko rozstać sie z karmieniem piersią ale pomyśł ze juz nie długo następna dzidzia bedzie ciągneła ...Właśnie napisz jak sie czujesz i jak fasolka .Lila Hubi tez nie usiedzi w miejscu ciągle coś i ja musze być w zasięgu ręki i na widoku bo inaczej to awntura.Ja mam z tym dobrze ze kuchnie mam otwartą z pokojem i wszystko (prawie) widze.Ale większośc czasu misiek buszuje ze mna w kuchni.Otwiera szafki i szuflady wywala wszystko na środek a ja musze miec podzielna uwage - juz się tego nauczyłam ...heheheheA wczoraj odkrył ze w piekarniku jest światełko i jak je zapala to rechocze na cały głos i liże szybke...I jak staje przy blacie to paluszkami juz sięga brzegu blatu i wszystko mam poodsuwane juz dalej i nie kłade broń boże noza czy innych sztućców na brzegu..A teraz mam chwile na kawke i kompa bo Hubert ogląda liste.Naprawde jest zaczarowany.
kasiarys7
2008-01-11
08:46:00
Email
A pół nocy misiek spał z nami i tak się wiercił ze jestem skopana na całym boku.Śpi w poprzek i wygina się i przeciąga..masakra.Aż z tego wszystkiego tata musiał odespac dwie godzinki i dopiero poszedł do pracy.ja nie wiem czemu on tak niespokojnie śpi ?A dzisiaj mamy ksiedza po kolędzie...
venuss
2008-01-11
12:14:36
Email
Kasia ja też jestem skopana, hihi, Oleńka zwykle rano wpuszczana jest do naszego wyrka, w zależności od pory dnia(5 rano) jeszcze dosypia lub (6-7) skacze po mamie a tacie ryjek oklepuje, czyli koniec spania, wyrywa nam włosy, kopie, skacze po nas.. takietam pieszczotki. Gardło juz ok, dzieki za wsparcie, wyleczyłam atybiotykiem. Ola odpukac zdrowa, mam nadzieje ze jej się nie rozwinie zadne choróbsko. Buziaki od Olusi dla Waszych maluszkow!
lila73
2008-01-11
13:52:25
Email
czuje sie dobrze, juz mi nie jest niedobrze. tylko czasem rano. no, dzis to nawet wymiotowalam. ale jest o wiele lepiej. bylam przedwczoraj u lekarza. fasolka miala 5 cm dlugosci, termin porodu 20.07. ja mam urodziny 27., moze bedziemy miec razem :-) dobrze venuss, ze juz lepiej i ze sie ola nie zarazila. kasiu, szymek tez lize szybke piekarnika :-) no i oczywiscie rano tez - au, au - wolamy - ciagnie za wlosy, drapie po twarzy, wsadza palec do oka itd. itp.
ania23
2008-01-11
14:39:30
Email
Lila fajnie z tymi urodzinami może "wspólnymi" :-) a moja koleżanka tez jest w ciązy i ma termin na 8 lipiec - dokładnie w swoje urodziny hahah to dopiero :-)//Venuss super że Ola sie nie zaraziła no i ty już sie lepiej czujesz :-) Ale sie uśmiałam z tych waszych opisów co do porannych zabaw bączków i podpisuje sie pod tym - Amelka robi dokładnie tak samo////ale mówie wam mamy tu teraz takie błoto że buty mam całe przemoczone jak wracam ze spaceru. dziś specjlnie sie poświęciłam zeby wyjśc bo słonko świeci(pomimo tego straszliwego błota), mówie sobie Amelka zaśnie to sobie troche na powietrzu pośpi a ta mała złośnica urządziła mi scene płacczu i za nic nie chciała zasnąć, musiałam wracać po tej wodzie do domu, położyłam sie z nią na łóżku i od razu zasnęła :-) I cóż można takiemu szkrabowi zrobić :-)
kasiarys7
2008-01-11
15:09:21
Email
To z Amelki mały wymuszacz...hii A misiek dzisiaj usnął jak go wkładałam do wózka czyli jeszcze w domku i węrowałam do dworze dwie godziny a on sobie smacznie spał..- jak nigdy.Ale widocznie mu się chciało skoro w nocy uządzał wedrówki.Lila ja 20 lipca to super bo moja mama jest z tego dnai - to bardzo dobre ludzie..Wogóle kogo znam z lipca to sam nie zje a drugiemu wszystko odda - taka dobroć od nich bije.A misek właśnie usnął ..czyżbu dzien śpiocha?
kasiarys7
2008-01-11
17:48:41
Email
My juz po ksiedzu ..u nas był punktualnie i dał małemu obrazek i kalendarz.A wiecie Hubert dziisja polubił (chyba) niekapek.Wypił dwa pełne na raz.pierwszy mu trzymałam a drugi to on sam na koniec musiałam mu tylko pomóc przechylić..mój mały miśko jakie duże robi postepy.A moja szwagierka urodziła dziewczynke 2,400 i 49 cm..kruszynka a poród trwał 20 minut począwszy od pierwszego skurczu.Pierwsze dziecko urodziła w 30 minut .A chuda jest jak patyk i poród dl aniej to nie problem.Mówi ze mogłaby rodzić co dzien..hehhe a ja z porządną szanowną panią i nie dałam rady...Aniu robiłaś budyń.?Misiek przed chwila wciągnął 200 kaszki tej 8 zbóż + banan .mam nadzieje że jego brzuszek dobrze strawi banana bo kiedys miał w kupie czarne nitki właśńie po nim.Aniu super pomyśł z pieczeniem tortu na roczek ale nie wiem czy mnie by sie chciało ...jak cos to daj znać Ja pochodze po cukierniach i popytam o oich oferty dotyczące ozdabiania na pierwsze urodzinki - wiecie ja chce taki wyjątkowy - ale zobacze co mi zaoferuja.
lila73
2008-01-11
18:32:45
Email
kasiu, dzieki za komplement (ludzie z lipca) :-) wiesz co, z tym bananem - to jest normalne te czarne nitki. bo banan to ma w sobie - w strukturze owocu. szymek tez mial nitki i ja sie przestraszylam, potem zapytalam lekarza. normalnie to banan jest b. dobrze tolerowany, latwo strawny. a ty z tym budyniem to sama wymyslilas? czy masz jakies przepisy? no a super, ze hubi toleruje jajko, bo jajka sa b. zdrowe. ja na razie poczekam az szymek skonczy roczek.
kasiarys7
2008-01-11
18:47:19
Email
Lila kisiel i budyn robie sama gdzies kiedys przeczytałam.Ale dziewczyny na forum polecają stronke o jedzonku i tam jest tyle przepisów ze głowa boli napewno coś ciekawego znajdziesz.Ja robie sama ale co poczytam to zapamiętam. www.osesek.pl
kasiarys7
2008-01-11
18:48:56
Email
Aha i ja daje samo żółtko i nic Hubertowi nie jest żadnej kolki wzdęc czy wysypki.bardzo dobrze je toleruje.Ale podaje 2 x po pół żółtka na tydzień.
kasiarys7
2008-01-11
21:20:52
Email
Aniu ja mam stronke z przepisami i czasem tu zaglądam na dorosłe gotowanie.Ale może coś ciekawego znajdziesz odnośnie wypiekow na roczek ja pewnie tez tu poszperam www.mojeprzepisy.pl
ania23
2008-01-11
22:23:23
Email
hejka! Dziś wieczorem miałam gości( rodzice i teście) więc nie miałam czasu na zrobienie budyniu ale jutro napewno zrobie. Chciałabym Amelce zastąpić jedną butle mleka czymś innym na mleku - np. właśnie budyniem tylko ze budyń codziennie to by sie przejadł, musze pomyśleć.A może raz po raz kanapkę z paróweczką ona bardzo to lubi:-) A właśnie wasze maluchy jedzą obiad jedno czy dwudaniowy bo ja Amelce daje na obiadek zupkę zmiksowaną marchewke, ziemniaczka, pietruszkę, mięsko i czasem dorzuce pora lub czosnek. Dostaje tylko jedno danie. Kasiu dzięki za strone poszukam co tam ciekawego może coś znajde. Ja tez patrzyłam wczoraj na allegro za ozdobami na tort ale nic ciekawego, ale znalazłam takie fajne grające i tańczące świeczki :-) Też chciałabym aby torcik był wyjątkowy i specjalny :-) bo to przecież szczególny dzien i okazja/////podobno w 11 miesiącu już można podawać całe jajko 3-4 razy w tygodniu maluszkowi.
ania23
2008-01-11
22:24:56
Email
Kasiu faktycznie na stronie oseska duuuuuużo przepisów - aż głowa boli :-)
kasiarys7
2008-01-12
08:47:41
Email
hejo....ten mój mały wiercipieta to juz chyba naprawde się zadomowił w naszym łóżku.Ale mam nadzieje ze z czasem to minie i bedzie spał sam czyba ze ja nie wytrzymam ...heheh.Aniu ale te torty apetycznie wyglądaja co ? Ślinka leci i palce oblizywać.JA obiadek robie różnie zalezy jaki mam dzień i czy mi się chce ale ostatnio to zupka jego taka bardziej lajtowa a póżniej jak my jemy to też dostaje od nas albo cos swojego .Ale to nie zawsze.Misiek ma co raz większy apetyt i chłonie wszystko choc za chlebkiem ryżowym nie przepada ..
venuss
2008-01-12
20:06:05
Email
lila a ja z 29, witaj lwico:) hihi moj synek to też lew tyle ze z sierpnia natomiast Ola to rybka:) dziewczyny a wasze maluszki jaki mają znak zodiaku, pewnie wodniki?
ania23
2008-01-12
21:02:25
Email
hej! Venuss Amelka jest spod znaku wodnika :-) Zrobiłam dziś budyń Amelce - PYCHOTKA!!!!!!! sama bym go zjadła ale najważniejsze ze małej smakował. ja dodałam jeszcze do niego kubeczek danonka (zamiast jabłuszka) A Amelka normalnie śpi w dzień 2,5 h na dwa razy a dziś spała tylko raz i do wieczora marudziła a teraz już śpi bo padła jak mucha :-) Kasiu moja Amelka tez wcina prawie wszystko - ostatnio bardzo smakują jej paluszki lubi sobie je chrupać, wcina także ogórki, mandarynki, wafelki czekoladowe oczywiście wszystko w rozsądnych ilościach :-) Amelka też dzisiaj wypiła herbatke z kubka niekapka :-) ale sie ciesze :-)ale drugi raz jak chciałam jej dać soczek to już nie chciała pić z kubka. Ach zapomniałam pogratulować Hubiemu za postęp w piciu z kubeczka. Ale wydaje mi sie ze ona do tej pory nie chciała pić bop tam jest za duża "dziura" w tym ustniku :-)
ania23
2008-01-12
21:13:46
Email
Ale wiecie co wam powiem......teraz mi sie wszystko przypomina......jak to było rok temu.....jak chodziłam z wielkim brzuchem i niecierpliwiłam sie kiedy w końcu urodze :-)
ania23
2008-01-12
21:15:55
Email
ten cały klimat mi sie przypomina.....poród...szpital... miłe chwile z Amelką jak spałą ze mną w szpitalnym łóżku....ach miło powspominać.....aż mi sie zachciewa drugiego maleństwa hahah
kasiarys7
2008-01-12
21:34:59
Email
Jeszcze troche i mnie się zachce...to było takie piękne być w dwupaku i tak jak mówisz poród mimo bólu niepewności i strachu to były piękne dni...I karmienie piersią...teraz jestem juz o pare rzeczy mądrzejsza ale nie wiem czy kiedyś to wdroże w praktyke....aha......!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Misiek też jak Amelka wodnik Ja byk A mąz skorpion...Jadowityale jakoś sobie radze hihihihi.A pamietacie jak masze dzieciaczki były kruszynkami i co chwila sie je karmiło przewijało i przebierało .I po każdym karmieniu nosiło do odbicia.Ja pamiętam pierwsze kąpiele ..w kuchni - bo wygodniej.Mąz trzymał miśka a ja myłam to maleńkie ciałko...A dzisiaj jak popatrzyłam na stojącego w dużej wannie i zasypiającego przy mnie to juz duży chłopak.Taki samodzielny - wszystko chce robić sam.A te maleńkie stópki - teraz to już galante i paczulki takie tycie....O matko ale mnie wzieło...
kasiarys7
2008-01-12
21:39:45
Email
ZACZYNAMY ODLICZANIE JUŻ ZA PARE DNI WIELKI BAL....
ania23
2008-01-12
21:59:44
Email
oj tak tak jak to fajnie powspominać te czasy kiedy nasze maleństwa były naprawde maleństwami bo teraz to już są klocuszki hahaha :-)
kasiarys7
2008-01-12
22:18:05
Email
Zobaczcie jak mój misiek zabiera sie za kompa -- od tyłu....zdjecia robione z ukrycia.....
kasiarys7
2008-01-12
22:26:10
Email
A tu ma taką słodką minke że napatrzeć się nie moge...i jak go nie zechlać.
Photobucket
dodka591983
2008-01-13
00:47:01
Email
Kasiu widze ze
kasiarys7
2008-01-13
09:30:35
Email
Hejo dodka chyba coś ci zjadło tekst...co tak zadko zagladasz .Musisz nadrobic zaległości .Napisz jak Filipek i jak remont sypialni.Czy juz gotowa..Dziewczyny a wasze bąki mają juz swoje pokoiki tak jak Amelka ? Bo my zrobimy dopiero wiosną a najpózniej latem taki typowy pokój dziecinny...A wtedy sypialnii zrobimy papappaaa...
dodka591983
2008-01-13
10:25:31
Email
o nie a tyle napisalam wczoraj!!!!!!!!!!!!!!!!!! co to zjada teksty to juz nie 1 raz. ojej. Kasiu pisalam ze twemu Hubuemu tak samo opornie wloski rosna jak filipowi. super foteczki, Hubi jest bardzo fotogeniczny. u nas remont nie skonczony. wczoraj mialam caly dzien pelna chalupe gosci tak bez okazji sieb zeszli w tym tesciowa brrrrrrr :) i siedzieli do 21. Filip dostal w koncu swoja zeberke i skacze na niej jak szalony. Musze piwgrywac zdjecia i zbasenu piatkowego. oj ten maly moj toczort bedzie mowie wam. nawet jak poszedl caly pod wode to go nie wystraszylo tylko zadowolony byl. a wy ze swoimi maluszkami chodzicie na baseny? U nas jedzenie wyglada coraz lepiej synek juz sie nie ksztusi a je i kanapeczki i to co mama nieraz ugotuje. wlasnie ma ogromnego nerwa bo nie chce go do klawiatury dopuscic,ale na ogol to slicznie umie sie na dluzej sam soba zajac czy to w pokoju czy w kojcu.oj jaki nieszczesliwy. pokoj filipa jest w polowie gotowy brak jeszcze paru rzeczy. nie moge sie zabrac za skonczenie bo on tylko tam spi a bawi sie gdzie indziej. ale moze niedlugo sie wezme w garsc. trzeba kupic pulki obrazki rolety i takie tam pierdoly.
ania23
2008-01-13
15:30:01
Email
Kasiu zdjęcie Hubiego po prostu prześliczne!!! Jest taki słodki z tą minką, oj przystojniaczek z niego wyrośnie napewno :-)
venuss
2008-01-13
20:00:39
Email
Skoro już tak wspominamy... pokaze Wam fotkę które budzi we mnie piękne wspomnienia

venuss
2008-01-13
20:02:58
Email
i jeszcze pierwsze zdjęcie Oli, w szpitalu:)

ania23
2008-01-13
20:36:17
Email
Ojejku jaki słodziaczek z Oleńki.Śliczności takie maleńkie. No to ja też sie dołącze ze zdjęciem Amelki ze szpitala :-)

ania23
2008-01-13
20:37:14
Email
a tutaj jak ziewa (nie mylić z płaczem :-))

ania23
2008-01-13
20:41:02
Email
Mój mały łobuzek już śpi :-) Ale dziś od rana miała dobry humor - normalnie szok, nawet w kościele nie marudziła. Ale około 18 humor sie zepsuł i trzeba było ja wcześniej wykąpać i zasnęła o 20, tak więc jutro pewnie pobudka o 6 rano :-) Ale przed kąpielą mierzyłam jej temperature i miała 37,1 a po kąpieli 37,4, nie wiem od czego może na zabki ale gdzieś czytałam że ośrodek termoregukacji u takich niemowlaków nie działa jeszcze sprawnie i nawet przegrzanie może powodować wzrost temperatury i żeby od razu nie panikować, hmmmm co o tym myślicie??
kasiarys7
2008-01-13
22:51:15
Email
To i ja dołoże pare swoich fotek
To Hubi juz w opakowaniu na sali noworodków a ja piętro wyżej na pooperacyjnej
Photobucket
kasiarys7
2008-01-13
22:53:34
Email
Tu ma już jeden dzień i nareście swoje ciuszki...Photobucket
kasiarys7
2008-01-13
22:55:17
Email
A to najcudowniejsze co może spotkać mamuśke ..karmienie piersią - szkoda tylko że tak krótko
Photobucket
kasiarys7
2008-01-13
22:57:05
Email
A to zaraz po powrocie do domu i nie uwierzycie ale taki miałm brzuch po cesarce..
Photobucket
dodka591983
2008-01-13
23:12:07
Email
ale super fotki dziewczyny :) ja po przebojach z filipem.1,5godz probowalam go polozyc spac. na rekach spal jak zabity jak tylko probowalam go do lozeczka odlozyc to darl sie w nieboglosy jakby tam jakies szpile byly. myslalam ze cala ulice obudzi. probowalam go wziac na przetrzymanie, ale jak weszlam po paru minutach takiego darcia to az sie trzasl. jak juz usnal i siedzialam przy lozeczku bylo ok, ale jak tylko probowalam sie bezszelestnie wymknac od razu wyczuwal i na nowo. wiec wracalam tak chyba z 5 razy. oj horror co wieczor mamy tak nie lubi ten brzdac spac.
kasiarys7
2008-01-13
23:25:16
Email
OOOOOOOO dodka współczulski...mój misiek ostatnio nie ma problemów z usypianiem Ale w nocy lubi robic pobudki .Ale ja uusypiam Hubika w naszym łózku a pózniej przenosze do łózeczka.Nie wiem czy dobrze ale jest spokój.czasem zajmie mu to 10 minut a czasem i 30 ale jest ok.Dzisiaj czytałam o nauce zasypiania w łóżeczku to ostateczny termin 12-16 miesiecy.Póżniej dziecko to już sie przyzwyczaja do bliskosci rodzićów .napewno i tak się dzieje już wcześniej ale tu trzeba stanowczości obojga rodziców.A nie ze jedno chce uczyć a drugie robi swoje.// Dodka nie wiem może kolejne zębolki u Filipka a wtedy mama jest potrzebna cały czas.Tak czy owak wymęczyl i siebie i was..
dodka591983
2008-01-13
23:31:13
Email
hmmm Kasiu nie wiem czy to zabki, bo oprocz tych dwoch pierwszych to Filip nie przechodzil juz reszty bolesnie. nie wiem tylko czemu az tak panicznie reaguje na lozeczko. do tego nadal w nocy mamy kilka pobudek, bo ma bardzo plytki sen. zaraz tez ide spac bo rano o 9 jestem umowiona na spacer
kasiarys7
2008-01-14
08:41:08
Email
Nie wiem ale Hubi tez ma bardzo płytkie sny.Lekki stukot puknięcie cokolwiek a on juz stoii w łózeczku.Nie to ze się przebudzi i otwiera oczka tylko od razu na nogi.A czasem jak uśnie na dworku i wracam do domu to budzi się na klatce jak słyszy ze winda jedzie.Nie wspomne że jak ktoż podejdzie na spacerze i zaczne rozmawiać tez się budzi.mam nadzieje ze taki etap mu przejdzie bo to jest bardzo męczące.Ostatnio nawet jak spaliśmy w nocy a męzowi zdażyło się chrapać to też sie obudził....///Dodka miłego spacerku.My jeszcze troszke poczekamy jak sie rozpogodzi.A wczoraj to prawdziwa wiosna zawitała.Było przepięjnie.Byliśmy na spacerku - ubrałam małego z kozaczki żeby z nim pochodzić za rączke i zrobić pare zdjęc a on jak na złość spał cały spacer.Ale nie ma tego złego...chociaz sie wyspał bo bite dwie godziny chrapolił...
Jak się patrzy na te nasze maleńkie dzieciątka to che sie kolejnego..hiihih.Lila juz zapoczątkowała- ciekawe która z nas następna.Venuss ty masz juz dwójke myśłisz o kolejnym czy stopujesz ?Ja narazie nie zmieniam zdania i stawiam na NIE.Chociaż kto wie kto wie.....
ania23
2008-01-14
11:10:37
Email
hej! Dodka to Filipek daje popisy co do zasypiania - współczuje. A Amelka spała od 20 do 6 i potem jeszcze z nami do 7 także jest ok. Na szczęście nie mam problemów z usypianiem jej i zasypianiem bo pada jak mucha ale czasem też musze siedzieć przy łóżeczku i czekać aż zaśnie bo wyczuwa kiedy chce sie ewakuować :-) Jeszcze do niedawna też usypiałam ją w naszym łóżku a potem przekładałam do łózeczka ale teraz kłade ją od razu do łózeczka i tam dostaje butle, potem odwraca sie na bok, wierci sie i ....zasypia :-))Dodka mi sie wydaje ze Filip cały czas spał z wami od maleńkości i teraz trudno mu sie przyzwyczaić do samotnego zasypiania :-) U nas też wczoraj piękna wiosna i dziś też, zaraz lece na spacerek może Amelka zaśnie i pośpi troche na powietrzu :-) Tylko musze zdązyc przed roztopieniem sie błota bo będzie niewesoło ghahahahah, mówie wam przerąbane z tym błociskiem tutaj, aż sie odechciewa spaceru :-(( .////ACH śLICZNE TE NASZE MALEńSTWA SPRZED ROKU :-)
dodka591983
2008-01-14
11:15:04
Email
Oj Kasiu jak juz tak mowisz to moze zdecydujesz sie na drugie. ja tam jestem twardo na tak. na soacer nie poszlismy bo malemu cos oczka lekko ropieja. narazie przemywam rumiankiem, mam nadzieje ze nic mu nie bedzie. byla u mnie kolezanka z synkiem, to maly caly czas mama mama i nie umial sie soba zajac. a filipa az od zabawek nie mozna bylo oderwac. pod tym wzgledem mam dobrze, ze umie sie soba zajac. bo w nocy oczywiscie byly pobudki na herbatke.
kasiarys7
2008-01-14
12:11:45
Email
Aniu to faktycznie masz straszne błocko a z wózkiem to nie za ciekawie ..Pociesze cie ze latem bedzie ok...a tak na serio to co tam wogóle nie ma chodnika czy kostki czy innej pożądnej ścieżki ?
Dodka a od czego to ropiejace oczko?Jak nie przejdzie to lec do lekarza bo może jakas infekcja się wdała.Albo spróbuj nie rumiankiem bo czasem uczula a zykła herbata w saszetce.Właśnie szukam tej gazetki co wam pisałam i okazuje się sie ze mój mąz ją wyrzucił jak robił porzadki bo myślał ze to stare i po co trzymac makulature w domu..WRRWRRWRWRRWRW Ale mną nerwa szarpie....Mój misiek właśnie usnął sam zaprowadzoł mnie to sypialki i stanął przy łóżku to go wsadziłam połozyłam się przy nim i usnął.HUARA HURA jestem dumna...i to sam w domu....Co do mojego powrotu do pracy to chyba lipa.Mama od połowy maja wyjeżdza na działke i nie mam co z małym zrobic .A wozic go czy zostawiac tam to nie możliwe.Za daleko i połowa mojej kasiorki pójjdzie na paliwo na sam dojazd nie wspomne ze trzeba bedzie jeszcze pojechac w inne miejsce.Moja mama dłużej niż 6 godzin się nim nie zajmie...i co mam robić.Chyba poczekam na jesień.Jak mama już wróci z wojarzy i bedzie w domu to wtedy owszem.
A wczoraj podczas kapieli misiek powrzucał wszystkie szampony żelie i pianki i wszystko co stało na wannie do wody podczas kąpieli i wiecie co po godzinie jak juz sprzątałam wszystko podnosze jago żel do mycia a jego nie ma ...wypłynął wyciekł nie wiem jak to możliwe.Przeciez on jejst z pompką...i jestem w plecy 25 zł.Musze dzisiaj kupic nowy Jestem zła jak jasna choinka.....A miałam zamówić na allegro cały zestaw ale a tu masz babo placek.Musi jeszcze poczekać.
U nas dzisiaj pomidorówka a wy co serwujecie dziś na obiadek bąbelkom ?
kasiarys7
2008-01-14
12:18:46
Email
A ja dzisiaj znowu do dentysty.Ten mój ząbek niestety wymaga leczenia kanałowego i troche to potrwa.Zrobiłam zdjęcie i dzisaj lece.A wogóle to mam jeszcze dwa do naprawy...Straszne ! ! ! !
dodka591983
2008-01-14
12:19:14
Email
haha u nas tez pomidorowka na paluszkach, bo maz nie lubi miesa w zupie.on to w ogole smieszny najlepiej by jadl tylko schaby i mielone. zadnych karkowek, bo jak widzi troche tlustego to az nim trzesnie. on w szynce spopckiej wykraja ta zylke co leci wzdluz. mowie wam je jak baba, najlepiej serki i warzywka. zrobilam ostatnia pyszna pieczarkowa na udkach. to zly ze udo w zupie i ze w ogole grzybowa. ogorkowej tez nie lubi. krupnik jak cie moge. serowej zupy nie tknie. o rosol ale tez bez miesa. a wasi mezczyzni jak jadaja?
kasiarys7
2008-01-14
12:37:15
Email
Mój wcina co mu wszystko "byleby z talerza nie uciekało".Naprawde je wszsytkobez wyjatku a co ja ugotuje to mówi ze palce lizać i prosi o dokładke.mam nadziej ze misiek ni ebędzie wybrednt bo teraz ciągle się słyszy ze dzicko nie je tego albo tego...A podawałyście może dzieciom juz ogórkowa lub szczawiową.Mam zamiar ugotowac taką z koperkiem mniam mniam ...Dodka to ty masz kłopot w postaci dużego faceta i jego karmienia..Nie zazdroszcze
dodka591983
2008-01-14
12:45:50
Email
ale jestem szczesliwa. przyszlo caloroczne rozliczenie za prad wode i gaz. w zeszylm roku musielismy 1000euro doplacic!! bozepsuty licznik wody naliczyl nam 274m3!! co jest niemozliwe do zurzycia ale placic trzeba bylo. w tym roku mamy nadplate w sumie 730euro hurra hurra. czesc odlozymy a za druga polowe skonczymy moze pokoj malemu.
kasiarys7
2008-01-14
13:00:22
Email
Super ja tez lubie takie niespodzianki.ja czekam za rozliczeniem wody i prądu.Ale nie licze na zwrot .A podwyżka komornego juz przyszła.Dodka jak już Filipkowy pokój bedzie gotowy to prosze o fotki i opisy.Pewnie to bedzie wielki pokój mój misiek bedzie miał do dyspozycji 3,5 x 2 Al ewypas co? I do tego okno z balkonem..
kasiarys7
2008-01-14
13:08:27
Email
Dodka a jak robisz zupe serowa ..podaj przepis i czy jakies dodatki podajesz?
dodka591983
2008-01-14
13:30:17
Email
ta zupa serowa jest pyszna. potrzebne jest mieso mielone, por pieczarki i 2 serki topione te dlugie. jeden smietankowy i jeden ziolowy. jak pasuja ci skladniki napisz poszukam przepisu i napisze jak sie ja robi. zupe je sie z buleczka. pycha. tak w ogolechce wyciagnac meza do ikea nie wiem tylkocxzy da sie namowic
ania23
2008-01-14
13:40:48
Email
mmmmmniam składniki zapowiadają pyszną zupkę - dodka podaj dokładny przepis :-) A ja dziś ugotowałam Amelce obiadek bez rewelacji typowa jarzynkę +mięsko. A teraz śpi już 1,5h więc mam chwile wytchnienia. Wiecie co miałam iść na dwór z nią ale zmierzyłam jej temperat. i miała 37,2 oprócz tego nie ma żadnych innych objawów, nie jest marudna, ma dobry humor więc może na ząbki wyszło na to że temperatura + błoto na dworze = zasnęła w domu :-)Ale jak sie obudzi i zje to może śmigniemy na krótki spacerek ale to błoto mnie naprawde przeraża :-(. Kasiu tu jest nowe osiedle, dużo ludzi sie jeszcze buduje i drogi są błotniste, na razie nie mamy żadnego asfaltu ani też oświetlenia. Właśnie -oby do lata to będzie tu przyjemnie :-)Dodka ale sie uśmiałam z tego twojego męża i jego upodobań kulinarnych. Mój to tez czasem wybrzydza ale ogólnie nie narzekam. Dodka a ty myślisz juz o roczku, planujesz coś?? Bo w końcu Filipek jako pierwszy przeżyje ten wielki dzień :-))
kasiarys7
2008-01-14
13:42:03
Email
dodka szukaj przepisu bo mnie to wszystko pasuje a jeszcze takiej zupki nie gotowałam a zapowiada sie smakowicie.Tak tak wyciagaj meża na zakupy nich nie siedzi w domu ..a może cos się kupi albo jakas promocja bedzie...
dodka591983
2008-01-14
15:35:59
Email
oto przepis na zupe serowa. 700gram mielonego podsmarzyc w garnku posolic i popieprzyc do smaku. 3 pory pokroic w krazki i dodac dosmarzacego sie miesa. nastepnie dodac wody ok 1200ml i dodac kostke rosolowa (1-2 zalezy od smaku) pogotowac 15min i dodac sloik pieczarek pokrojonych w plasterki (lepsze ze sloika niz swierze). chwile pogotowac i dodac 150g serka topionego smietankowego i 150g serka topionego ziolowego.pogotowac jeszcze z 5 min i podac ze swieza buleczka . smacznego. co do roczku to jeszcze nie myslalam, tort zrobie sama nasz rodzinny z galaretka. bedzie kolo 11 osob wiec ijedzenia TEZ bede musiala narobic
lila73
2008-01-14
18:04:13
Email
dodka, zrobilam zupe - super! dzis przez caly dzien bylam "w drodze", nie mialam czasu na obiad, przyszlam, przeczytalam wasze wpisy, poszlam do sklepu, kupilam skladniki i ugotowalam zupe. mezowi tez b. smakowala. moj maz, to tak jak kasi - wszystko lubi co ugotuje. a tu zdjecie szymka jak go maz wozi w kartonie - ze niby autko - brum brum. jest wtedy przeszczesliwy.

lila73
2008-01-14
18:20:45
Email
a teraz jeszcze raz to zdjecie, tylko nie wiem co mam wkleic - czy link czy html - zapomnialam. sprobuje. http://i225.photobucket.com/albums/dd61/lila73/100_1735.jpg
lila73
2008-01-14
18:22:13
Email
aha, jednak nie, no to kolejna proba: Photobucket
lila73
2008-01-14
18:24:49
Email
no i skoro tak dobrze poszlo, to jeszcze jedno zdjecie mojego aniolka Photobucket
dodka591983
2008-01-14
18:40:52
Email
ale Szymus jest slodki, a jakie wloski Filip i Hubi moga tylko pozazdroscic. ciesze sie ze zupa smakowala, ja tez ja lubie i robie tylko wtedy gdy maz ma 2 zmiane bo wtedy nie je obiadow
venuss
2008-01-14
21:55:59
Email
co do długosci Ola ma podobne włoski do Szymusia tylko jaśniejsze:) Kasia maiałam 2 cesarki, trzecia byłaby ryzykowna. Poza tym mam chyba dużo lat na kolejne dziecko... a co najważniejsze mam i chłopca i dziewczynkę ...i wystarczy:) Dodka wczoraj Ola padła po kapieli o 19, następnie o 22 wstała i mialam bal do 2! w nocy, spiewała (po ciemku), skakała po mnie, jak ją do łożeczka włozyłam płakała. Wreszcie około 2 udało mi się ją ululać, zasnęła i spała aż do ósmej rano:)ciekawostki z tymi maluchami. zaskakujące jak dzieci tych samych rodziców potrafią byc inne, mój synek nigdy takich akcji nie robił, hihi spał zawsze jak aniołek:)
lila73
2008-01-14
22:03:38
Email
no, dzieci tak maja z tym spaniem. to trzeba po prostu "przeczekac" - tak mysle. dzieci ucza sie dopiero spania - ucza sie dluzszego spania w nocy.
kasiarys7
2008-01-14
22:15:28
Email
Ja taką zupke zaserwuje w tygodniu - jestem ciekawa efektu końcowego.Szymus jest boski ale frajda z tym pudłem.Wiecie to jest ciekawe ze drogie zabawki leża w kacie aa najlepsze to taki ezwykle przedmioty ot takie pudło.Hubi dzisiaj poamgał rozbierać mi choinke - strasznie się już sypała - a radoche miał z suszonych pomarańczy i cytryn z choinki i wkładał je sobie to pudełeczka i wyjmował.Radośc nie ztej ziemi a i zajęcie dla siebie.A miśko juz spi krecił sie w łózku ale zasnął sam.Tzn ja leżałam obok ale bez miziania i śiewania..< A mnie rwie ząb jak jasna choinka -ten co dzisiaj mi robił Ach szkoda gadać pewnie zaraz z tego wszystkiego się położe./
kasiarys7
2008-01-14
22:19:03
Email
Ale Szymusiowi smakuje wafelek super wygląda - mojemu miśkowi coś nie podchodzą .Minke ma uroczą taką jakby chcial powiedzieć NIE PRZESZKADZAJ NIE WIDZISZ ZE JEM ..Super słodzoaczek.A i włoski długie.
lila73
2008-01-14
22:46:02
Email
dziekuje....... no wloski ma dluzsze od hubiego i filipka, ale sa dzieci w jego wieku, co maja juz bujna czuprynke. mysle, ze on to po tacie ma te wloski, bo jego tata to ma bardzo geste brazowe wlosy. szymek b. lubi wafle ryzowe. kupuje mu te bez soli. dzis bylam z nim u lekarza, bo biedaczek ma wysypke na pleckach. no, niestety, lekarz znowu stwierdzil neurodermitis (pisalam juz o tym? pierwszy raz w wieku 7 miesiecy). musze go smarowac kortyzonem. ale lekarz powiedzial, ze za 2 tygodnie mam juz zaczac mu wszystko dawac - mleko, jajko, serek bialy, jogurt, orzechy, rybe - oczywiscie stopniowo. ciesze sie! ale moze sie okazac, ze jest na cos uczulony... biedactwo moje.
kasiarys7
2008-01-15
08:43:15
Email
Lila możesz przypomniec co to jest neurodemitis ...Życzymy Szymusiowi smacznego i mamy nadzieje ze bedzie mógł jeśc wszystko bez wyjatku.
Jejku u nas nocka cała chodzona i wkońcu misiek spałz nami a raczej łaził po łóżku a dzisiaj jestem padnięta.Mąz nawet poszedł o godzine póżniej do pracy.Ja nie wiem czy to normalne zeby dziecko na śpiocha tak wędrowało po łóżku.// A myśłałyście juz o dniu babci i dziadka.Ja kupie ramki wsadze zdjęcia Hubika i po małym kwiatuszku ...Hubi ma dwie prababcie jedną babcie i jednego dziadka.
kasiarys7
2008-01-15
09:25:28
Email
A używacie mleczka do ciała dla dzieci bubchen ? Ja miałam mleczko ale teraz chce zmienić.
kasiarys7
2008-01-15
09:26:04
Email
nie mleczka tylko balsamu...ups..chyba śpie
lila73
2008-01-15
10:33:51
Email
neurodermitis to atopowe zapalenie skory. przepraszam, myslalam, ze to sie nazywa po polsku neurodermitis. to takie przewlekle liszaje. na razie - milego dnia!
lila73
2008-01-15
10:35:01
Email
a nie mialas ty tego tez w dziecinstwie, kasiu? cos mi sie przypomina, ale nie wiem czy dobrze pamietam.
kasiarys7
2008-01-15
16:17:56
Email
To nie ciekawie - ale wszystko będzie..Czy AZS przechodzi czy można wylećzyć czy juz to poprostu się ma.Nie lila ja nie miałam takiej choroby ja miałam i mam alergie pokarmowa a głównie na produkty które zawieraja dużo chemi czyli konserwanty.A i czekolada dochodzi wszystko co kwąsne i takie tam inne pomidory....a co bede się rozpisywać.Mam nadzieje ze mojemu miśkowi przejdzie chociaz ja miałam spore uczulenie tak do 10 lat.I straszne liszaje za uszami wzgięciach łokci i kolan.Pamiętam jak dzis że siedziałm i drapałm do krwi.Wpadałm nawet na to że super drapie nowa gruba gąbka i siedziłąm w wannie podczas kąpieli sie charcowałam...Ale teraz to sporadycznie i już nie liszaje tylko lekko swędzi skóra i wypryski.
Lila a może są jakies pomocne kosmetyki --- może one łagodzą ...Ja dzisiaj byłam w sklepie medycznym i kupowałam diclofen dla Huberta ale co chce napisać cena między takim sklepem a apteką wynosi 8 zł..bardzo dużo.Ja dużo leków tych co można kupuje właśnie tu bo taniej.Zawsze pare złoty się zaoszczędzi a w zamian można kupić co innego.W sklepie dziecinnym z ciuchami zrobili promocje wyprzedaż kolekcji jesień/zima ale ja nie mam za dużo kasy żeby poszalec bo wiecie nadchodzi inny wydatek - roczek .U nas zapowiada się na 11 osób proszonych ale może ktoś jeszcze wpadnie także musze być przyszykowana.Chciałabym żeby wszyscy znajomi przyszli ale na to to miszaknie za małe..Nie wiem czy dobrze myśłe ale kto pamięta to wpadnie.Na skypie i gg mam przypomnienie ze 7 wielko bal - może ktoś się domyśłi.A wy jak zapraszacie oficjalnie ?Ja tylko tych najbliższych z rodziny zaprosze i dla nich chce zamówić zaproszenia.Aniu a ty już zamówiłas zaproszenia?
lila73
2008-01-15
17:33:13
Email
kasiu, ale wiesz, wlasnie takie swedzoce liszaje na tle alergicznym to wlasciwie AZS. moze diagnoza AZS jest za daleko wysunieta, ale koniec koncow wychodzi na to samo. szymek ma prawdopodobnie alergie. ma czesto czerwone policzki no i te liszaje. no i lekarz to nazywa AZS. mam wielka nadzieje, ze to po prostu samo przejdzie. a jak ci wykryli na co jestes uczulona? testy? lekarz powiedzial, ze zrobi szymonowi testy jak bedzie mial 1,5 roku. ja musze powiedziec, ze na urodziny szymka raczej nikogo nie zaprosze, chce je spedzic w gronie rodzinnym. bylam kiedys na urodzinach dwulatka. bylo ponad 10 dzieci + dorosli. no i musze powiedziec, ze to bylo straszne. to dziecko nie wiedzialo co sie dzieje. prezenty otwieralo, rzucalo na podloge, biegalo, jadlo wszystko naraz, byla strasznie nerwowa atmosfera. wtedy pomyslalam, ze urodziny taki maluch najlepiej spedza z najblizszymi. i w spokoju. ale to moje zdanie.
kasiarys7
2008-01-15
17:50:36
Email
Lila otworzyłas mi oczy na urodziny.faktycznie to święto dziecka a nie starych...hihiihCałe to zamieszanie to bedzie męczące dla dziecka ..Ale taki skromy kinder bal z trójka dzieci to chyba nie duzo? To sa najblizsi . Lila ja nie miałam robionych testów - kiedys metoda prób i błędów dermatolog doszedł do wniosku i udało mu się że traił.A moja lekarka nic nie mówi o testach dla Huberta..może powinnam naciskać.Ona mówi tylko o tej skazie i pomału wprowadzać nowe produkty i obserwować.
kasiarys7
2008-01-15
20:05:32
Email
Ja już wolna.Mały misiek śpi az kołdra podskakuje .usnął przy jedzonku a wytrąbił 300 mleka.A duży wyszedł do taty.Moja mama i teściu i my mieszkamy w jednym kwadracie tzn.pare bloków od siebie .I mam wolne.Wszystko porobione to siedze w necie popijam kawke i podjadam żółty serek ..mniam...
venuss
2008-01-15
21:31:12
Email
Padam na nos, Ola nie chce spac wieczorem, potem w nocy wstaje o 23-24 i baluje do 1 lub 2, oprócz tego jeszcze kilka razy się budzi z płaczem jak jej smoczek wypadnie, dałam dziś Viburcol, mam nadzieję, że zadziała ... biedna dzidzia. To chyba od ząbków bo dwójeczki kiełkują na górze
kasiarys7
2008-01-15
21:49:17
Email
venuss współczuje zmęczenia...jakbym mogła to dałabym ci troche swojej siły bo mnie dzisiaj energia rospiera...Biedna Oleńka - jak te nasze dzieciaczki się namęczą...U nas viburkol mało pomocny chyba zeby stosowac dłużej to może jakiś pozytywny efekt Ale ja daje sporadycznie jak juz misiek sie mećzy.A kobitka w aptece poleciła mi czopki przeciw bólowe gorączkowe i przeciwzapalne Eferalgan - najlepsze co do tej pory miałam.Po tej chorobie Hubi nie chciał nic łykac ani z łyżeczki ani ze strzykawki aniz mini kubeczka i zmuszona byłam dac mu czopek ale nie protestował ...venuss trzymajcie się cieplutko i życzymy wyspanej i spokojnej nocki.CMOK
ania23
2008-01-15
21:49:38
Email
hejka! Ja już sie melduje bo byłam od południa u mamy więc nie miałam czasu pisać. Jesli chodzi o roczek to my zaprosimy też najbliższą rodzinę dziadków i chrzestnych. wyjdzie około 10 osób z nami+amelka. Myśle ze to starczy, jak za dużo ludzi to potem jest straszne zamieszanie. No i żadnych dzieciaków bo tylko mi wymęczą Amelkę. Zresztą z najbliższej rodziny to mam dwójke w wieku 8 i 10 lat i jak przyjeżdzają to nie odstepują amelki na krok :-((Zaproszen jeszcze nie zamówiłam ale przymierzam sie. Kasiu jejku ja zapomniałam ze to pzrecież dzień babci i od Amelki też jakiś prezencik musi być. Cały czas myślałam ze ja musze coś wymyślić od siebie dla mojej babci. Amelka ma 2 babcie, 2 dziadków, 2 prababcie i jednego pradziadka :-)//// Ale wiecie co dziś u mamy troche odpoczęłam, zmieniłam klimat bo już to siedzenie samej w domu mnie dobija. Cisza w chacie jak Amelka śpi no i ciągle robota :-( Już mi sie nudzi w kółko to samo, sprzątanie, gotowanie ech Na szczęście jutro przyjeżdza moja koleżanka to troche poplotkujemy :-) ///Amelka też już śpi i zasnęła w mig, na szczęscie przesypia noce ale w dzień cały czas ma temperature. Dobra ale sie rozpisałam kończe papa Buziaki dla Olusi Hubiego, Filipka, Szymonka :-)
dodka591983
2008-01-15
22:02:54
Email
u nas na roczku bedzie 11 osob, sami najblizsi plus 3latka, rowiesnik Filipa oraz 7miesieczny kuzyn. o dziwo dzis Filip zasnal bezprobemowo. wczoraj bylismy w ikea i mam juz upatrzone meble dla Filipa bo te co ma teraz to juz maja troche lat (szafe i komode dostalismy od znajomych) jedynie lozeczko ma nowe. wczesniej myslelismy kupic mu nowy niemowlecy pokojk, ale doszlismy do wniosku ze lepiej poczekac i kupic dzieciecy i takowy wlasnie mi wpadl w oko. moze do marca uda sie nazbierac kasiorki. tesciu z mezem nadal dzielnie pracuja a ja mam czas tylko dla siebie.
lila73
2008-01-15
22:14:33
Email
venuss, a moze olusia za duzo spi w dzien? poza tym mozesz sprobowac ja pozniej klasc - coraz pozniej - tak przesuwac o 15 minut dziennie. aniu, 37 stopni to nie taka wysoka temperatura. mysle, ze nie musisz sie zbyt przejmowac. a szymek wczoraj przespal 2x nocke. oczywiscie ciagle sie budzilam i nie moglam spac...
ania23
2008-01-15
22:18:23
Email
Gratulacje dla Szymonka!! Lila no niby tak,37 stopni to jeszcze nie powód do paniki ale cały dzień?? Właśnie Venuss może Ola ma późno drzemke w ciągu dnia i potem jest w nocy wyspana bo Amelka to śpi 2,5 h na dwa razy w ciągu dnia i najpóżniej budzi sie ok.14-15 i do 19-20(do kąpieli) jest padnięta :-)
lila73
2008-01-15
22:32:27
Email
aniu, wiesz co, znam lekarza, ktory mowi - prosze nie mierzyc temperatury. jesli dziecko jest chore, pani to tak czy tak zauwazy. masz wrazenie, ze amelka jest chora? bo jak nie, to nie martw sie za bardzo. a gdzie mierzysz? i jakim termometrem, bo moga byc duze roznice.
lila73
2008-01-15
22:51:30
Email
aniu, to znaczy, ten lekarz mial na mysli, zeby mierzyc, jak sie wydaje, ze dziecko jest chore. i nie ciagle mierzyc. a czasem jak dzieci zabkuja, to moze tez byc podwyzszona temp.
kasiarys7
2008-01-15
23:10:26
Email
Ja tak własnie robie jak pisze lila .Jak Hubi wygląda niewyrażnie to wtedy sięgam po termometr.I zaczynam się martwic jak ma 38 lub więcej a jak mniej to tylko obserwuje.Co do spania w dzień to u nas się reguluje tzn. coraz częsciej misiek zasypia w dzień przeważnie ok południa jak jesteśmy na spacerze i spi ok godzinky póżniej zalezy od dnia czasem jeszcze sie kimnie ok 16 na 30 minut ale nie zawsze.dzisiaj np.spał na spacerze od 14 do 16 więc to róznie u niego bywa.Ale staram się zeby nie spał dłużej niz do 16 bo póżniej sa chocki klocki ze spaniem nocnym.I tak jest coraz lepiej bo jak był mniejszy to wogóle nie spał w dzień ateraz dobre i pare minut.Ale Amelka to śpioch Aniu super bo masz wolne ...hehhehe od zabawy i pilnowania.A ja własnie wyszłam z kąpieli (maseczki piana gazetka relaks całkowity - jeszcze golugolu i jestem gotowa na ...) Pa kochane lece do meza..Życze wszystkim spokojnej i przespanej nocy....
kasiarys7
2008-01-15
23:15:48
Email
Lila ja też juz miałam tak kilka razy ze wstawałm do Huberta bo mi nie pasowało że się nie przebudza I z przyzwyczajenia ciach na nogi i do łóżeczka.A tu niespodzianka misio spał jak trza...oby więcej takich nocek...
lila73
2008-01-15
23:21:45
Email
no a ja do szymusia sie boje wejsc, bo podloga strasznie trzeszczy i sie boje ze sie przebudzi. a tak bym chciala pojsc do niego i go przykryc, albo poglaskac, albo popatrzec na niego, albo sie do niego przytulic, ...
kasiarys7
2008-01-16
08:39:36
Email
Lila to Szymuś spi osobno w pokoju.?Dodka ja też chce jeszcze troszke poczekac i zrobić dziecinny pokój.Powiedzcie mi czy wasze bąki lubia spać na poduszce bo ja miśka kłade bez ale często gęsto lubi sie wtulić w kołderke tak jakby chciał miec coś pod główką.I co z balsamem nikt nie uzywa?Lila a jak fasolka ?Czy brzusio się zaokrąglił?
kasiarys7
2008-01-16
08:45:58
Email
A jeszcze zapytam a propo kapcioszków.Jak juz wcześniej pisałam w tych z gumową podeszwa Hubertowi poci się nózka ale one są stabilne i mały śmiga w nich bez obawy.A te ze skarpetą To mu się ściągaja i bardzo często przydeptuje jadna nózka drugiego kapcioszka a co za tym idzie ściąga je w trymigi.Szczegolnie jak stoii w jednym miejscu i przebiera nożkami na zmiane.Mam starcha nie przed tym że jeat na bosaka tylko ze się ślizga i często ląduje bo mu się nóżki rozsuwają.A jak jest u was z tymi kapciochami .
kasiarys7
2008-01-16
09:31:44
Email
Misiek pierwszy raz zrobił siusiu na nocnik BRAWO ! ! ! !Ale jestem dumna ......
dodka591983
2008-01-16
10:23:04
Email
moj Filip spi na podusi i bardzo to lubi tearz przerzucilam sie na kosmetyki hipp i bardzo nam pasuja. my z racji tego ze mamy domek pietrowy zainwestowalismy w elektroniczna nianie z amera wiec mozemy widziec co u malego sie dzieje. ostatnio spi w spiworku wiec nie mam obaw ze moze byc odkryty. bo pol nocy spi w swoim pokoiku a drugie pol z nami w lozku. ja tugadu gadua misiek wszedl sam na fotel!!!!!!nie wiem jak on sie wdrapal!!niestety filip nie ma czasu siedziec na nocniku, od razu sie nudzi i ucieka. Lila gratulacje 2 nocki u nnas jeszcze dlugo pewnie beda pobudki. jak wyglada u was sprawa smoczkow? filip niecierpi w dzien ciagnac, jedynie w nocy do snu, i cale szczescie bo jak widze 3letnie dzieci w miescie ze smokami w buzi to mnie to przeraza.
dodka591983
2008-01-16
10:24:08
Email
brawa dla Hubiego!!!!!!!!!! Kasiu ja kupilam filipowi nowe kapcie w polsce i juz sie w tych tak noga nie poci
kasiarys7
2008-01-16
10:32:32
Email
Hubi tez nie ma czasu na nocnik ma ważniejsze sprawy ale teraz nam się udało chyba mu się popprostu chciało...Mnie tez hippa podpasowały ale jeszcze zadziej moge je dostac niz bubchena no chyba ze w markecie.No niestety mój misiek lubi smoka ale do snu i jak wychodzimy na dworek (zimą)Bo tak w ciagu dnia to mu nie daje.Ale za to wkład apaluszki do buzi i mini sprawdza czy ząki rosną.Gdzieś czytałam ze lepiej smok niż paluchy..sama nie wiem .Ważne ze nagminnie mu go nie daje.Ale nie zdażyło się zeby usnął bez niego.
kasiarys7
2008-01-16
10:35:39
Email
No Hubiemu te kapcioszki same nie spadają tylko jak stoii przy mebelku albo kanapie to sobie drepcze w miejscu a tym samym je przydeptuje i ściąga .Nie wiem chyba mu na szelki je zrobie hihihihih
asonta
2008-01-16
10:57:23
Email
Też miałam problem co Antkowi na stópki bo zasuwa juz opierając się o meble Też kiedy wstaje ślizgają mu się nóżki kiedy opiera sie o kanapę to z Bogiem sprawa ale gdy o coś twardego to boję sie że może wyrznąć w główkę Nigy sie to jeszcze nie zdażyło ale lepiej na zimne dmuchać Ja Antosiowi kupuje skarpety antypoślizgowe ale z takimi punktowymi poślizgami w sumie sie są one 100 proc skuteczne ale nic innego nie chce mu zakładać ponieważ nóżka mu sie przekoślawia i widać że jest mu eidentnie niewygodnie
dodka591983
2008-01-16
16:34:54
Email
lila73
2008-01-16
22:03:09
Email
dodka, super fotki! z polski, nie? to twoja mama? taka szczesliwa z filipkiem. kasiu, odpowiedz na pytanie, czy szymek spi sam w pokoju jest troche skomplikowana. to jest tak: my mamy 2 pokoje, z czego jeden przechodni. oczywiscie, w tym nieprzechodnim spi szymek. tam tez spedza wieksza czesc dnia. ale jako ze on dotad nigdy sam nie spal, nasz materac stal kolo jego lozeczka i on spal de facto z nami. w ostatnim czasie zaczal zle spac (zasypial tylko na naszych rekach, ciagle sie budzil), wiec postanowilismy go znowu nauczyc zasypiania samemu. ale nie w lozeczku, bo tam od razu zaczynal plakac, tylko na naszym materacu. udalo sie bez problemu (dlatego ostatnio tak dobrze spi). dotad bylo tak, ze on spal w swoim lozeczku mnie wiecej do polnocy, potem sie budzil, plakal i ja go bralam do naszego lozka. wczesniej (przed jego przebudzeniem) albo jeszcze nie spalismy, albo kladlismy sie w tym drugim pokoju na prowizorycznych "lezach" - ja na materacu o 7cm grubosci, moj maz na kalimacie. potem szlismy do szymka jak sie obudzil i spalismy razem. no i teraz jest tak, ze jak on przesypia te swoje 2 noce, to my cala noc na tych prowizorkach spedzamy. niewygodnie... a tak w ogole, to musimy sie przeprowadzic, bo 2 pokoje przechodnie z dwojka dzieci to jest niemozliwe. no - co najmniej - niewygodne. co do spadajacych skarpetek, to chyba prawie kazda mama ma ten problem. ja szymonowi ubieram skarpetki antyposlizgowe. czasem spadajace skarpetki powoduja za duze rajstopy. albo dobre sa tez skarpetki, ktore siegaja do pol lydki - lepiej sie wtedy trzymaja. teraz co do gelu do mycia. no wiec ja znowu reprezentuje stanowisko extremalne. jeszcze do tej pory nie uzylam "na szymku" ani mydla, ani zadnego innego srodka "czyszczacego". do kapieli uzywamy balneum (w zwiazku z AZS). ale kapie go tylko co 3, 4 dni. (lekarz tak zalecil - zeby nie czesciej). a tak to szymka "wstawiam" pod prysznic i myje go sama woda. tak robie, bo moim zdaniem dziecko w tym wieku sie jeszcze bardzo nie brudzi, a wiele srodkow po prostu szkodzi skorze. no i zaoszczedzam pieniadze na te wszystkie srodki. a wloskow szymkowi dotad tez nie mylam. tylko czasem je mocze przy kapieli. moj brzuch juz jest dosc pokazny. az strach co to bedzie dalej...
kasiarys7
2008-01-16
23:07:35
Email
Łoł lila ale wyczerpująca odpowiedz..Ciesze sie ze brzusio rośnie ja miałam bardzo duży.pamiętam ze jak pojechaliśmy na wczasy na początku sierpnia to nikt nie wierzył ze to trzeci miesiąc mówili conajmniej połowa A on róśł i rósł a ja na wadze stałam w miejscu..WIdze ze każda z nas ma "piękne' nocki No z wyjątkiem Amelki która daje pospać rodzicom.Chociaż i ja teraz nie mogę nażekac.Wczoraj Hubi przebudził się o 12 i próbowałam go lulac ale nic a jak tylko go połozyłam u nas na poduszce od razu zamknął oczka .I myśł epołoże się niech dobrze przyśnie i go odłoże a tu budze się o 2 (ha troche mi sie oko przytrenowało) i przełożyłam go .Po czym za godzine znowu nas obudził i tak spał do rana juz z nami.I tak przeważnie wyglądaja nasze nocki.Lila faktycznie takie maluchy się nie brudza i nie pocą jak my ale wiesz aj mam fioła na punkcie kąpieli i wsadzam miśa codziennie do wanny .Czasem jest to szybka kąpiel a czasem dolewam ciepłej wody bo juz robi się chłodna ta w wannie.Ale ogólnie jest ok.Dzisiaj włozyłam do łózeczka podusie i myslałm ze bedzie spał z głowka na niej a on jak zwykle uzadza wedrówki po łóżeczku i poducha jest wszedzie.Ale go przekładam bo jest powyginany w pałak.I tak myśłe że on własnie budzi się jak juz nie ma gdzie sie przesunąć a ściany łózeczka są juz bardzo napięte.
Dodka super zdjęcia Faktycznie babcia przeszczęsliwa.Ale Filipek to juz poważny facet.Kurcze jak ten czas zasuwa.Super jak śpi na jampero .fajne krzeselkoo i zebra a w basenie rewelka.Super ma kostium hihi..
lila73
2008-01-16
23:57:51
Email
kasiu, ja tez bym szymka czesciej kapala, bo on to b. lubi, ale lekarz mowi, ze to wysusza skore, a skora przy AZS ma sklonnosci do suchosci. chociaz skora szymka nie jest wlasciwie sucha, ale stosuje sie do zalecen lekarza. to znaczy - ja nie jestem przeciko kapieli, tylko nie uzywam zadnych srodkow myjacych. aha - a szymkowi tez dalam poduszke, ale mam wrazenie, ze mu to obojetne. no a nocki masz tez nie za bardzo. a w ogole to tak sie wczoraj zalilam, ze teskie w nocy za szymkiem i prosze bardzo: obudzil sie o 12. na pol godziny. a potem od 4. do 6.30 nie spal. bylam dzis padnieta. a o 12.to zaczal klaskac (lezac obok mnie w lozeczku). oczywiscie to bylo piekne, ale nie dalam znac, ze to zauwazylam, tylko udawalam ze spie.
kasiarys7
2008-01-17
08:55:46
Email
Naprawde nasze dzici mają pomyśły szczególnie w nocy..Lila rozumiem z ta kąpielą ..ja na początku kąpałm w oliatum ale póżniej jak zobaczyłam ze skóra juz jest w dobrej formie to przesząłm na Zwykłe kosmetyki.Lila ale ty póżno chodzisz spac - widze godzine z wpisu - ja tez mniej więcej tak się kłade ale ty jestes ciężarna to odpoczynek i sen jak najbardziej wskazany.Buziaki w brzusio..Ja dziisaj miałm nocke spoko.Pierwszy raz dałam podusie i wiecie ze spał .Nie przebudzał się tylko piszaczał miałczał przez sen jakby chciał mi powiedziec popraw mi poduche bo mam ja wszędzie.I tak wstawałam trzy razy do niego i na śpicha ściągałam w dół łózeczka bo łaził na śpiocha po nim i dawałam smoka i spał jak trza...dopiero nad ranem ok 5 wziełam do nas bo zaczoł się wybudzac i marudzić...
kasiarys7
2008-01-17
09:09:16
Email
Dodka a jak oczko Filipka?
ANiu a co z tortem na który sie zdecydowałaś?
Ja jestem na etapie robienia listy co potrzebne co kupic co zrobić.I pewnie większośc zrobie sama chyba oprócz tortu ( chyba ze mnie naprawde najdzie) I chyba zrobie szwedzki stól bo mam bardzo mało miejsca a przy ławie i rogówce 11 osób się nie zmieści.I tak myśłe ze najlepiej jak każdy weżmie talerzyk w łapke i poczęstuje się tym co oczy zapragną bo chyba bedzie tego sporo....ooooo wczoraj siedziałm i spisywałam jakie pyszności zrobić lub upiec a mąz siedział i nic się nie odzywał bo już chciałby to wszystko jesć.ja robie bal na słodko + owoce + koktajle ..Aniu a jak zaproszenia masz juz wybrane.Ja dzisiaj dzwonie bo znalazłąm w necie z Łodzi..A wogóle to mam trzy takie ci mo w oko wpadło.Zaczne od tych najbliżej .Acha i jeszcze baloniki czapeczki serpentyny bibułki i takie pierdułki..
dodka591983
2008-01-17
09:49:12
Email
oczko Filipka juz ok. Mi w szitalu polozne mowily ze dziecko kapac 1-2 razy w tygodniu. natomiast moja polozna polka co do mnie przychodzila do domu powiedziala bym kapala codziennie i tak tez robie do dnia dzisiejszego i nie mielismy i hnie mamy zadnych problemow ze skora. co kraj to obyczaj i inne zasady. a zel do mycia zaczelam uzywac w 3tyg zycia malego. Kasiu czy ty masz zel hippa? ja mam caly czas ten pierwszy co kupilam ijeszcze sporo jest a bylo to chyba w pazdzierniku, jestem w szoku ze taki wydajny. filip dzis do 2 spal sam. o 5 moj maz wstawal do pracy wiec poszlam przygotowac mleko. zaszlam do lazienki na gorze butla sie wysliznela i mleko sie wylalo. wkurzona poszlam na dol robic nowe. jak przyxszlam postnowilam zmienic pieluszke malemu bo juz nad ranem pelna. jak tylko odkleilam zsikal sie na swierzo uprane przescieradlo. bylam dzis rano taaaaaak wsciekla. tu sie spac chce a tu takie cyrki.
kasiarys7
2008-01-17
10:21:12
Email
Ale przygody hihii ale jak człowiek zaspany to mu nie do śmiechu.Nie dodoak jeszcze nie miałam żely hippa bo nie moge dostac mam tylko mleczko i jest rewelacyjne.Zel kupiłam teraz bubchena bo musiałm na szybko ..ale tez mi starcza na ok 2,5 -3 miesiące.Więc tez jest wydajne.Na reklamie w markecie widziałam zel hippa + chusteczki nawilżajce za 25 zł.A ja tyle płace za bubchena więc może pojade.Tylko nie wiem czy po jedna rzecz opłaca się jechac w drugi koniec miasta.tak samo w tesco jest promocja chusteczek pampersa 6 paczek za 30 zł. w realu pieluchy pampersa duża paczka za 45 i tak bede jeżdzic bo sklepach bo ja głownie kupuje tylko na promocjach...bo dużo taniej i robie juz wtedy większy zapas
dodka591983
2008-01-17
13:32:33
Email
Masz racje Kasiu my dostajemy jeszcze od paMpersa bony rabatowe, wiec jak jest promocja pieluch w rossmannie to paczka 80sztuk wnosi niecale 13euro. my juz po spacerku obiad robimy. troche sie przespalam w poludnie z malym wiec juz mi lepiej.
venuss
2008-01-17
15:24:27
Email
Kasiu, Aniu, z tego co pamiętam macie takie same foteliki samochodowe. Nie mam czasu szukać we wpisach informacji dlatego prosze Was napiszcie czy jestescie zadowolone z tego zakupu. Gdzie to mozna zabyć i za ile? pozdrawiam V.
venuss
2008-01-17
15:48:29
Email
chyba nie juz tego modelu:( jest taki, nawet nazwa sie zgadza ale wygląda inaczej za 699
venuss
2008-01-17
19:40:46
Email
mam dylemat, jest fotelik od 9-18 kg, a inny... wygląda jabky podobnie od 9-36 kg! rozmiar tem sam (wys oparcia 65 itd) Jak myślicie czy kupować ten w większym przedziale (do lat 12)? czy ten do 18kg czyli do lat 4?
kasiarys7
2008-01-17
20:45:23
Email
Venuss ja jestem zadowolona...ma pięc pozycji lekko reguluje sie pasy pokrowiec można zdjąc do prania i co ważne szybki montaż i wogóle jest super.jedno co mi przeszkadza to ze fotelik jest wysoki i ciężko mi włożyc małego a póżniej go wyjąc .Ale to zależy od samochodu i na jakiej wysokości są siedzenia.Ja mam wysokie siedzenie i dlatego to moje ale...Ale dla miśka to plus bo on wszystko widzi przez szybe.Nie musi wyciągac głowki .Ogólnie na 10 punktów daje 10.Zaraz poszukam link to ci wstawie Ja płaciłam 300 zł.I jest od 9 - 18.też miałam ten dylemat co ty czy może do 36 kg.Ale nie przesadzajmy 9 a 36 to duża róznica dlatego ja wolałam kupić taki a póżniej się zmieni na wiekszy .( w dziale zfotkami Hubert ma zdjęcie na foteliku i jest link )
kasiarys7
2008-01-17
20:50:11
Email
Aha na kilogramy nie patrz bo ważne są gabaryty dziecka .Hubert dawno wyrósł z fotelika - nosidełka A jeszcze nie waży 13 kg.
Najlepiej jak masz duże wątpliwości to idz do sklepu i przymiez Oleńkie do fotelika i sama zobaczysz w którym bedzie wygodniej i bezpieczniej
lila73
2008-01-17
21:10:11
Email
aniu, co z toba? dlaczego sie nie meldujesz? mam nadzieje, ze amelka zdrowa?
kasiarys7
2008-01-17
21:26:06
Email
Przepraszam Hubi jeżdzi w nim dokładnie od 18 pażdziernika...zerknełam na jego stronke...
Venuss znalazłam identyczny ale inny sprzedawca. fotelik
kasiarys7
2008-01-17
21:34:47
Email
A ja dzisiaj latałam za ramkami do zdjęć...i kupiłam takie jak chciałam typowo dziecinne tzn na ramce sa misie baloiki serduszka i takie tam bajery.Jeszcze tylko czekam na odbiór zdjeć i jak nie zapomne to strzele fotke i wam pokaże...a wy jakie macie pomysły na dzień babci i dziadka..
misiek dzisiaj wogóle nie spał a jak papusiał mleczko wieczorem t przysnął..
venuss
2008-01-17
22:17:07
Email
Kasiu bardzo Ci dziękuję,że zadałaś sobie tyle trudu, żeby ten fotelik odszukać na allegro. Ja nie mogłam znaleźć, żaden inny mi sie nie podobał albo kosztował zbyt wiele. Taki właśnie kupię, dzieki:) Oleńka będzie wreszcie wygodnie jeździła. Powiedzcie jeszcze czy Wasze dzieciaczki jeżdżą z przodu czy z tyłu w aucie?
ania23
2008-01-17
22:17:37
Email
hejka! Ja już sie melduje. czytałam wasze wpisy ale jakoś brakowało czasu żeby coś szerszego napisać :-) Lila Amelka zdrowa na szczęscie :-)Wczoraj była u mnie koleżanka (która jest w ciązy i ma termin na lipiec - tak jak ty lila), fajnie sie gawędziło. Pochwaliłam sie ze Anelka przesypia w dzień 2,5h no i dzisiaj klapa, nie chciała spoać w dzień, spała tylko pół godziny i do wieczora była śpiąca, byliśmy z nią jeszcze na zakupach a jak wróciliśmy to kąpiel i śpi już od 19.20 :-) Ja zawsze jak sie pochwale ze amelka to , amelka tamto to potem jej sie odmienia. Dlatego boje sie chwalić ze ładnie śpi w nocy i ładnie zasypia bo jej sie odmieni i dopiero będzie. Ale mam nadzieje ze nie.///Venuss ja też mam taki fotelik tylko kupiłam go u nas w mieście i tez płaciłam około 270 zł. Jestem z niego zadowolona tylko tak jak pisze kasia wysoko tzreba dziecko wkładać i wyciągać, ale dzięki temu ze wysoko siedzi wszystko widzi. Taki foteli to bajka w porównaniu do nosidełka bo dziecko jedzie jak człowiek - przodem do kierunku jazdy i teraz już tak nie marudzi jak w nosidełku. Mnie też sie wydaje że taki fotelik do 36 kg to troche przesada bo one już są naprawde wieksze i myśle ze ten do 18kg na troche jej posłuży. I tak jak pisze Kasia kilogramami nie ma sie co sugerować. /// Co do roczku to musze ameli pstryknąc jaką fotke i wysłać zeby wstawili na zaproszenie. Bo już sobie upatrzyłam na allegro. Co do tortu to chyba zamówie z cukierni bo oni ładie przybiorą, chociaż nie wiem może by trzeba troche podpatrzec i samemu sie postarać. hmmmm ale do Amelki upieke sama - taki tylko dla niej, na jej mleku :-)// Dodka FILIPEK jest superowy chłopak, nie moge sie nadziwić jaki on już duży :-) i jaki poważny mężczyzna no no no a z tymi mokrymi włoskami na basenie to po prostu do schrupania chłopak :-)SUPER!!! Widać ze miał bogatego gwiazdora :-)Lila super że już brzuszek widać, dawaj znać jak tam rozwija sie fasolka i jak ty sie czujesz. Co do kąpania to my Amelke kąpiemy codziennie,ale był czas ze kąpliśmy ja co drugi dzień ale to było chyba do maja a potem jak zrobiło sie gorąco i zaczęła sie pocić to kąpaliśmy ją codziennie. Kurcze ale sie rozpisałam . ale już mnie denerwuje to siedzenie w domu bo nigdzie nie można sie ruszyć przez to błoto :-((((((((( I w dodatku ciągle coś jest do zrobienia,a to pranie, a to obiad a to zmywanie ach :-((( Dobra lece i miłej nocki zycze, ale dziś jest przyjemny długi wieczór jak amelka zasnęła tak wcześnie ale strach o której sie obudzi rano :-)
ania23
2008-01-17
22:25:13
Email
Venuss ale sie zeszłyśmy w godzinie z pisaniem :-) Amelka jeździ różnie, jak jedziemy razem z mężem większym samochodem to ona siedzi z tyłu a jak ja jeżdze sama z nią np. na zakupy czasem to jezdzi z przodu koło mnie (mam seicento więc trudno było by ja upychać z tyłu bo to - drzwiówka)
kasiarys7
2008-01-17
22:27:34
Email
Venuss Hubet siedzi z tyłu za kierowca przodem do kierunku jazdy(bo inaczej sienie da hihhi) i jest bardzo zadowolony bo wkońcu widzi co się dzieje za oknem Bardzo lubi jak jest ciemno a światła migają za szybka szczególnie te samochodowe./// Aniu tak zawsze jest ze rodzice pochwalą dziecko a ono na odwrót..No to nasze bąki razem poszły spać .Hubi miał juz dwie przebudzanki od 20.00 a rano zawsze wstaje o jednej godzinie a jak za wcześnie to przyciskam ręką i udaje że spi to jeszcze troche kimnie..< Aniu a no takie uroki osobnego mieszkania.Bużo pracy ale co ja tam się ciesze że na swoim i za nic nie chciałabym mieszakć z mamą ( która bardzo kocham ) czy teściem .WOLNOŚĆ ! ! ! w swoim domku to ja jestem pania...
ania23
2008-01-17
22:34:34
Email
ojejku ja już chyba śpie - miało być 3-drzwiówka :-) Oj tak Kasiu na swoim to jakoś inaczej , tylko smutno jak nie ma z kim pogadać
venuss
2008-01-18
19:24:34
Email
Aniu znajdź koleżankę najlepiej z dzidzią w tym samym wieku zebys magła ją zapraszac lub odwiedzać, to rewelacyjna rozrywka dla Ciebie i dzieci. Mieszkania i dania są przystosowane więc nie trzeb się stresowac jak sie czegoś zapomni:) Kasia a nie lepiej byłoby po stronie pasazera? ja tak woziłam z tyłu synka, wtedy widziałam go lepiej, on widział mnie i moglam nawet picie mu podać (stojąc na skrzyżowaniu)
ania23
2008-01-18
21:27:12
Email
hmmm Venuss gdyby to było takie proste to już bym sobie znalazła, tylko że tutaj w okolicy nie ma żadnej takiej, jedyną nadzieją jest właśnie ta koleżanka która u mnie była osatnio ale ona to dopiero w lipcu urodzi. Ach mówie wam, dzisiaj była u mnie siostra bo ją siłą sciągnęłam bo straaaaaaaaaaaaasznie mi sie samej siedzi, a fotelika zamomniałam przełożyć z auta męża do swojego i już wogóle nie mogłam sie ruszyć. Ale na szczęscie po południu sie troche wypogodziło i Amelka pospała sobie na dworku, spacer polegał na tym że chodziłam z nią wokoło domu bo na droge strach wyjśc takie błoto. Moja mała rozbójniczka już śpi od godziny. :-)
ania23
2008-01-18
21:28:50
Email
a tutaj nowy przysmak Amelki-lizaczek :-)

kasiarys7
2008-01-19
09:03:04
Email
Amelka jest urocza i jak smacznie wygląda...Ach te włoski.Moj ma 1/4 tego co Amelka a na dodatek siwek że prawie ich nie widać.dopiero w kąpieli jak są mokre to się ujawniają...Venuss masz racje ze wygodniej i dobrze widac małego.Musze spróbować go przesadzić.Myślałm o tym wcześńiej ale mi jakoś to nie przeszkadza.Ale prawda jest taka że na skrzyżowaniu jak jade sama to sie wyginam do tyłu...
Ja już zamówiłam zaproszenia i byłam pytać o torty - robią w różnych kształtach z bitej śmietany i dekoracja typowo na roczek.I chyba tu zamówie.A co wy nic nie piszecie jak u was przygotowania.Dodka Filipek pierwszy bedzie miał wielki bal.Po tem Hubi , Szymuś , Amelka i Oleńka.Chyba nic nie pomyliłam...?Wczoraj też obgadałam z mężem wszystko o chrzcinach i od poniedziałku musze popytać o sale i wejśc do kościoła.Ja bym chciał w święta wielkanocne al epewnie bedzie chrztów bardzo dużo a nie wiem jak na to zareaguje misiek - bo jego ciężko utrzymać w jednym miejscu.A ostatnio jak wchodziliśmy do kościoła (tak było pare razy) to Hubi zaczoł wyć jak bóbr...heheh..nic śmiesznego ! ! ! Aha i jeszcze najważniejsze JEDZIEMY NA WCZASY nad morze i musze zrzucić 10 kg..dajcie jakąś super diete i ćwiczenia..musze przecież wyglądąc jakoś na plaży ,żeby nie odstraszać ludzi ..
kasiarys7
2008-01-19
09:39:54
Email
Co do koleżanki to ja też nie mam tak żeby chodzić na spacery czy jakies tam spotkanka z dziecmi .Niby chodzi sie po osiedlu i pełno mamusiek z wózkami się mija ale jakos jeszcze nie pogadałam sobie z taką dziewczyna .A przyznam ze mnie też brakuje tego..Ale jest nadzieja.Wiosna lato juz tuz tuz a nasze dzieciaczki bedą juz śmigać na placu zabaw tam zawsze sie kogos pozna i dzieci się razem bawia.A Hubi bardzo lubi dzieci i zabawa z nimi to dla niego wielka radośc.
dodka591983
2008-01-19
09:52:16
Email
my filipa wozimy za kierowca, poniewaz czytalam ze w momencie wypadku kierowca automatycznie ratuje swoja strone, dlatego wieksze bezpieczenstwo jest za kierowca a zeby dziecko widziec mozna kupic przyklejane male lusterko. ja tez mam kolezanke co ma synka rowiesnika filipka wczoraj obaj uzadzili sobie zapasy ale zesmy sie usmiaLY. Kasiu ja juz 2 tydzien na diecie i trace po kiloramie w tyg. nie jem nic tlustego, slodkiego, chleba (tylko vasa) duzo owocow warzyw jogurtow, chude miesko, ryba pieczona lub na parze zrobiona i cwiczenia za ktore jeszcze sie nie zabralam, ale 3 lata temu na takiej diecie schudlam 14kg
kasiarys7
2008-01-19
10:27:20
Email
Dodka święta racja ztym fotelikiem - nie pomyślałm o tym tyle że większośc znajomuch co pamiętam woziła włąśnie dzieci po stronie kierowcy -- to i ja tak zrobiłam.Ale masz jakąś ścisła diete czy sama sobie robisz?A ćwiczysz bo ja mam sadełko na brzusiu i ogromne uda ( ! ! ! ! ! Gdzies na forum czytałam ze jest jakaś dzieta co dziewczyny zamawiaja na forum.są wymienniki i wszystko można konsultować z dietetykiem - dobiera on indywidualnie do nas...Ciekawe ile to kosztuje ..
kasiarys7
2008-01-19
10:28:43
Email
I jakie są efekty musze poszukac i popytać ..czy warto inwestowac kase w takie diety przez internet,
lila73
2008-01-20
14:41:16
Email
czesc! wiecie co? dzis zrobilam pierwszy raz obiadek dla nas i dla szymusia - sos sugo do spaghetti. nie wiem czy mu bedzie smakowac, bo jeszcze spi. zobaczymy. dla nas usmazylam mielone z cebulka a dla niego ugotowalam w malej ilosci wody z pomidorami i starta marchewka. prawie ze nie posolilam. i wiecie co? to od szymka smakuje mi 100x bardziej niz nasze jedzonko! po co tyle soli, po co oliwa? to mi dalo do myslenia ze tak powiem. dzis u nas prawie wiosna. od razu czlowiek szczesliwszy! milego weekendu jeszcze!
dodka591983
2008-01-20
17:04:43
Email
Kasiu ja sama reguluje jedzenie, nie lubie diet bo to narzucanie tego co ma sie zjesc, a nie zawsze czlowiek ma ochote na to co stoi w jadlospisie diety. ja po 2 tyg mam juz 2 kg mniej, czyli rozsadnie. moj maz ma 2 zmiane caly weekend wiec juz 3 dzien siedzimy sami. na szczescie remont sie wczoraj skonczyl wiec moglam dzis caly dom posprzatac. dzisiaj misiek moj zrobil siusiu do nocnika, ale musialam sie nagimnastykowac aby usiedzial na nim
kasiarys7
2008-01-21
08:45:27
Email
OOOOOOOOOOOOOOOO ! ! ! ! ! Hej gdzie jestescie....? ? ? Lila napisz koniecznie czy Szymus wszystko zjadł i czy mu smakowało? Właśnie mnie tez się wydaje że czasem przesadzamy z niektórymi przyprawami w naszych potrawach .Ale ja od kąd zobaczyłam na teście dwie kreseczki staram się gotowac bardziej zdrowo tzn.Przede wszystkim mięso chude i dużo warzyw.Nigdy nie zagęszczm zup i sosów. // Dodka super ze remont skończony i wiesz ja nigdy nie stosowałam diety ale teraz zrobie tak jak miszesz Mniej na talerzu więcej owoców bo z tym sie zaniedbałam .Ale powiem wam że zaczynaja bolec mnie dziąsła jak gryzem czy jem cos twardego.A w ciąży to biłam rekordy w jedzeniu owoców - poprostu je pochłaniałam...
A my wczoraj byliśmy u Huberta prababci ( moja babcia) Ale sie ucieszyła.A misiek tak się rozkokosił ze nie chciał wyjśc.Wiecie nowe sprzety i szafki w kuchni dużo ciekawych nowych rzeczy.A jak zobaczył lalke to wyciągnął do niej rączki i tak juz z nia maszerował ...hhihi mówie wam ale ubaw lalka przyjechała z nami do domku..Dziisja idziemy do mamy .Szkoda tylko ze u nas od trzech dni leje i jest szro buro.Niby ciepoło ale ten deszcz mnie rozbraja..Lila u nas raczej pogoda jesienna prześlij mi troche waszego słoneczka..hihihi.A ja i tak musze dzisiaj isc po zdjęcia i zakupy i co...?Misiek do woza na to folia i do przodu...
kasiarys7
2008-01-21
08:47:40
Email
Dieta dieta ale ćwiczenia to podstawa na wzmocnienie mięśni i zgubienie warstwy tłuszczyku...
ania23
2008-01-21
09:36:20
Email
hejka dziewczyny! Lila ja też poproszę o duuuużą porcje słońca bo u nas też szaro buro ale na szczęście dzis nie pada i jest nawet prawie +8 na termometrze. A ja mam chyba depresje :-((nic mi sie nie chce, cały dzień bym mogła chodzić w piżamie i leżeć w łóżku. Codziennie to samo i to siedzenie w domu :-( Rodzice tez nie mają czasu przyjechac bo co chwile coś im wypada, koleżanka i siostra mają teraz sesje na studiach więc też czasu zero. Musze ja jeżdzić żeby sie troche z tego domu wyrwać, chociaż do miasta sie przespacerować i przewietrzyć. A najgorsze jest to że zauważyłam że mój mąż to by chciał nachętniej żebym sie z domu nie ruszała, jak mu mówie ze musze jechać do miasta bo jakieś drobne zakupy (czasem po prostu mam ochote sie przejechać i zmienić klimat)to on na to ze on zrobi mi zakupy jak będzie wracał albo jak chce jechać do rodziców to mi sie pyta czemu rodzice do mnie nie przyjadą - koniecznie żebym siedziała w domu!! ja nie wiem o co mu chodzi?czasem to po prostu czuje sie tu uwięziona :-( Czasem przysyła swoich rodziców (moich teściów) żebym sie nie nudziła ale wiecie jak to jest :-( Nie moge go tak za bardzo obgadywać tutaj bo mój mąż czasem lubi czytać to forum no i oczywiście moje wypowiedzi. To był mój błąd ze pokazałam mu ze pisze na tym forum ale cóż.Teraz może już tak często nie czyta, przynajmniej mówi ze nie czyta. Przepraszam ze tak smęce od rana w poniedziałek ale komuś musze sie wyżalić, a najbliżej jesteście wy :-) i dobrze ze jesteście i wogóle to forum :-)Jak mieszkaliśmy z rodzicami to mogłam małą w każdej chwili zostawić z mamą i jechać sobie do miasta połazić i coś kupić bo człowiek czasem potrzebuje tego no nie?ale teraz to nie moge za bardzo wyjeżdzać bo po co ja mam do kogoś jechać jak ktoś może przyjechać do mnie (takie jest zdanie mojego męża)///a tak zmieniając temat to bardzo sie ciesze bo Amelka zaczyna wkońcu wstawać w łóżeczku no i poza tym bardzo, bardzo i ciągle chce chodzić :-) A jak tam wasze dzieciaczki z chodzeniem ??
kasiarys7
2008-01-21
13:13:42
Email
Aniu znam ten ból siedzenia samej w domu z dzieckiem 24 na dobe...Ale z miła chęcia możesz wpaśc do mnie na kawke...hehheheh.Zapraszam...Ale byłoby fajnie jakbyśmy mogły się spotkac na zywo...A takie prezenty misio daje babci dziadkowi ..bo do prababć juz dwa takie poszły + kwiatuszek który jest jeszcze w kwaiciarni.
kasiarys7
2008-01-21
13:17:21
Email
Photobucket
kasiarys7
2008-01-21
13:21:29
Email
Aha Hubert pozazdrościł Amelce lizaka i dzisiaj mu kupiłam - ale bez większego entuzjazmu..chyba tata sobie dokończy...A zmokłam jak kura....ale co wyjśc trzeba było pozałatwiać inne sparwy W sobote byłam odebrać zdjęcia specjalne do rameka facet zamiast czterech zrobił jedno i dupa plum...Zostałam na lodzie bo dzisiaj juszcze ich nie dorobił.Musiałm wsadzić takie co mam pózniej zrobie podmianke.Bo te sa ciutke za małe a te większe to na zamówienie bo ramka niewymiarowa...ahhhh szkoda gadać.
lila73
2008-01-21
13:28:50
Email
aniu, bardzo ci wspolczuje. to jest powazna sprawa. porozmawiaj z mezem? napisze wiecej, narazie nie mam czasu. szymus nie zjadl nic! moze za duze kawalki albo zbyt "dorosle" jedzonko? on lubi takie papki bez smaku...
ania23
2008-01-21
15:12:03
Email
dzięki dziewczyny! fajnie że mogłam sie wam "wygadać". Kasiu super ramki!!!! Ja dzisiaj też sie przejechałam do miasta pomimo że padało cały czas ale co tam. Też chciałam kupić ramke taką dziecięcą ale nie mogłam nigdzie znaleźć i kupiłam zwykłą , wydrukuje zdjęcie i to będzie prezent od Amelki dla prababci i pradziadka a dla babć i dziadków kupiłam po kwiatuszku w koszyczku. Byłam sie pytać dzis w cukierni o tort na roczek i taki mniejszy kilogramowy kosztuje około 30 zł i chyba na taki sie zdecyduje, nawet robią ze zdjęciem i napisem! Fajnie! A ty Kasiu jak daleko z załatwianiem tortu, masz już zaproszenia?//// Lila skąd ja to znam, jak człowiek sie naszykuje, nawymyśla dla tego małego urwisa a on nic nie ruszy :-) Amelce ostatnio ugotowałam rosołek z lanymi kluseczkami, zjadła pare łyżek a do reszty nie chciała już nawet buzi otworzyć, tak sie odwracała i wywijała na tym krzesełku że całe jeździło po kuchni hahaha. I teraz gotuje jej znów codziennie to co zwykle, na razie żadnych nowości, bo coś ostatnio ma mały apetyt, nawet kaszke je z oporami. Teraz śpi, godzine sie ze mną wyturlała w łóżku aż w końcu zasnęła :-)
kasiarys7
2008-01-21
22:32:41
Email
Aniu ja tez czasami mam takiego doła...ale cóz mam zrobic.A teraz jeszcze ta pogoda do d - - y ...Haha ale sie długo wałkowałyście.My byliśmy u babci i jak zwykle obzarstwo i deser ale od jutra basta.Moje przygotowania do imprezki sa na etapie pisania co musze kupić bo juz mam wszystko ustalone.totra tez zamawiam 27 za kg.Koło mnie nie robia większych bajerów.ale bezie w kształcie misia i dedykacja i ozdoby na roczek.Zaproszenia zamówione - teraz czekam na odbiórI jeszcze w tym tygodniu rozdam gościom.Wiem co przygotuje jakie łakocie i desery i napoke i inne frykasy.Wszystko bede sama robić.Czekaja mnie spore zakupy..Ach te nasze pociechy rok temu czekałyśmy na rozwiązaniei pierwsze spotkanie z naszym maleństwem a tu juz roczek siię szykuje.Hej dziewczyny a reszta nic nie szykuje ? A na roczek dziecko wyciąga jakies przedmioty czy wiecie co naszykować i co to znaczy A może znacie jeszcze inne fajne zabawy...Lila dodka i venuss a co u was?
ania23
2008-01-22
12:11:09
Email
hej! Amelka dziś nie chciała zasnąć rano i dopiero teraz ma pierwszą drzemkę i pewnie ostatnią dziś :-) Ostatnio za bardzo nie chce szybko zasypiać w dzień i potem sie turlamy w łózku sporo czasu haha. Bo ona łózeczko akceptuje tylko na nocne zasypianie a dzień to ją parzy haha. My byliśmy wczoraj wieczorem z mężem u babci i dziadka (moich teściów) a dziś jak amelka sie obudzi to jade z nią do moich rodziców i potem do mojej babci i dziadka czyli Amelki prababci. Daliśmy kwiatek i ramke ze zdjęciem i sie babcia ucieszyła bo ona nie ma wogóle takiej ramki z Amelkowym zdjęciem.A drugim dziadkom kupiłam kwiatka i nie wiem co do tego bo oni już ramke mają hmmm...musze pomysleć.//Ale u nas dzisiaj straszna pogoda, leje deszcz za chwile pada śnieg i wieje brrrrrr.. Kasiu to fajnie że już masz wszystko zaplanowane, ja jeszcze tak do końca nie. A kiedy wyprawiasz roczek-w jaki dzień bo ja 10 lutego w niedziele. Hmmmm faktycznie jak ten czas szybko leci. zaczęło sie rok temu i już teraz co roku ta data lutowa będzie dla nas ważna :-) Kasiu jakiej średnicy zamawiasz tort bo u nas te za 30 zł to są średnicy 20 cm tylko nie wiem czy taki starczy na 10 osób, jak będzie dobry to może zabraknąć i co wtedy??
kasiarys7
2008-01-22
12:24:19
Email
Hubert też przed chwila usnłą i śpi na naszym łóżku bo jak go przełoże to za 5 minut pobudka a tak to ok godziny prześpi.oczywiście wszystko obstawione poduchamiłózeczkiem i czym tylko sie dam - bo to krecioł.nas też pogoda nie rozpieszcza od piatku leje i adzisiaj jeszcze śnieg...I dzisiaj sobie daruje spacer bo nawet ja chodze zakręcona a co dziwić się dziecku..My do dziadka nie idziemy bo w reszcie rodziny ( od strony męża) panuje wiatrówka już teraz przeszło na dorosłych a ja nie chce kusić losu i żeby nikt z nas nie załapał...
urodziny wyprawiamy dokładnie 7 czyli w czwartek.bedzie 11-12 osób .Kobitka w cukierni powiedziała ze taki 1,5 kg tort w zupełności wystarczy ale ja robie całkowicie przyjecie na słodko także będzie czym sie osłodzić.Mam wszystko obmyśłone ale jestem ciekawa czy wyjdzie i jak bedzie smakowało..
kasiarys7
2008-01-22
12:33:20
Email
Chciałabym zrobic takie pyszności .. Blok czekoladowy z ciastkami w srodku.Pudding dla dzieciaków.Ciasto mandarynkowe.Migdąłowe ciasteczka a dla mojego miśka ciasteczka z płatków owsianych (zmielonych).Kuleczki bananowe w biszkopcie zatopione w czekoladzie.Do picia soki szampan (dla dzieci picolo) i koktajl bananowy z cynamonem i truskawkowy .Aha jeszcze owocowe szaszłyki .Galaretka róznokolorowa pokrojona w kostke z bita śmietana i może podam płonące lody..Chyba to tyle jak cos jeszcze wymyśłe to zrobie ale wydaje mi się że to i tak sporo.A zaproszenia są juz wdrodze.oczywiście dekoracja mieszkania a dla dzieci zrobie z bibuły na szyje piękne kwiaty ( taki styl hawajski )- zobaczymy jak to wyjdzie.Ale bardzo bym chciała ...
dodka591983
2008-01-22
12:57:09
Email
hej dziewczyny, moj misiek usnal po 10 ale jak odlozylam do lozeczka to sie obudzil i musialam sie z nim w sypialni polozyc. wstalismy o 12.15 dostal owoce i zrobil kupke i siusiu do nocniczka!!! wczoraj w dzien babci dzwonilismy do mojej mamy i babci. (tesciowa sobie darowalismy hihi). ja na urodziny Filipka sama zrobie tort, bo kupiony to chyba ze 30euro by kosztowal. misiek coraz wiecej kuma, jak mowie kulululu to przynosi pilke, jak mowie czitu czitu przynosi ulubiona ksiazeczke, a jak mowie zrob hopa hopa to wsiada na swoja zeberke i szaleje.jak ma kupe w pieluszce mowi be. zadne zabawki go tak nie interesuja jak ksiazki. oby mu to na dluuuuuugo zostalo haha. ja kota znow dostaje bo z naszego psa znowu siersc wylazi. normalnie garsciami. za nia trezba by bylo z odkurzaczem chodzic. musze codziennie odkurzac cala chalupe a to 130m2. juz dostaje najlepsza karme najlepsze witaminy i nic nie pomaga. Filip w ogole nie chce nawet cwiczyc chodzenia woli na 4 zasuwac (czasami tylko zrobi kare krokow) albo siedziec w zabawkach. ostatnio nauczyl sie na fotele wchodzic. Aniu jak tam z mezem lepiej. wyjasnil Ci czemu tak bardzo zalezy mu abys w domu byla? ja sobie nie wyobrazam jak niektore kobiety tak cale zycie moga przesiedziec w domu bez pracy (np. moja tesciowa). Filip wlasnie macha mi da da i chowa sie za szafe ipo chwili robi a kuku. fajne te nasze robaczki sa.
kasiarys7
2008-01-22
13:30:06
Email
To prawda nasze dzici sa madrzejsze z dnia na dzień.Brawo dla Hilipka tak zapełnić nocniczek to u nas marzenie.Tylko raz sie udało siknąc i koniec. Musze go może częściej sadzać..Misiek bardzo lubi chodzić ale trzyma nas za jednego palce i tak maszerujemy całe dnie po mieszkania.- krzyz mi pęka .Trzyma sie za jedna rączke .sam stoii ale nie chce dac sam kroczku...Jak chce mu sie spac to zaprowadzi do sypialki i stanie przy lóżku i aaaaa I sam pije z niekapka ( bardzo go polubił ) i wogóle rozumie co raz więcej tak jak piszecie...Wkońcu to prawie roczniaki..Dodka strasznie drogie u was torty..
kasiarys7
2008-01-22
13:32:43
Email
Moja mama daje psu na wypadająca sierśc siemie lniane zmielone - dodaje do jedzenia.łyżeczka dziennie.I powiem ci że jest lepiej ale stosuje to juz tzry miesiące a sierć lśni się przepiikenie i jest mięciutka.I współczuje odkurzać tyle metrów.Ja mam nie całe 40 i mnie wystarczy.dodka wklej fotke sypialni ...please
lila73
2008-01-22
13:33:29
Email
czesc! wiecie, szymek ma ostatnio straszna wysypke. naprawde nie wiem juz co robic! to to AZS. on jest taki biedny. ma cala twarz czerwona i w liszajach. ciagle sie zastanawiam na co on jest uczulony, co mu szkodzi, nie potrafie wyczuc... straszne to jest. aniu, myslisz ze mozesz porozmawiac z mezem? koniecznie jedz do miasta jak masz na to ochote. a jak bedzie wiosna to idz na plac zabaw z amelka, moze poznasz kogos? mame z dzidziusiem w twoim wieku. dlaczego twoj maz chce zebys siedziala w domu? jest zazdrosny, czy mysli, ze to jego obowiazek pozalatwiac wszystko a ty masz sie zajmowac dzieckiem? nie wiem co ci poradzic, ale jak ci bedzie naprawde zle to idz do lekarza.
kasiarys7
2008-01-22
13:39:31
Email
lila to straszne Biedny Szymuś -- te alergie i uczulenia sa okropne.U nas spokój i mam nadziej ze juz nigdy nie będzie takiego ataku...Lila musisz teraz złagodzić objawy a póżniej może poradz się innego lekarza specjalisty Dermatologa- albo teraz idz i mu pokaz skóre Szymka.Niech coś zaradzi bo szkoda żeby mały sie meczył.Może to balneum jest za mało może trzeba cos innego .Na forum jest sporo o AZS poszukaj mamuśki napewno ci pomoga i doradzą.Aniu no tak cos tu nie gra..Pogadaj koniecznie z mężem i powiedz co czujesz.Ja jak nie wywale z siebie to jest ze mna żle a i on skąd ma wiedziec co myślimy.Rozmowa czyni cuda...powodzenia.
lila73
2008-01-22
13:43:31
Email
dodka, a moze pies sie po prostu leni bo zmienia sierc na letnia? my mamy kroliki i im tez zaczynaja wypadac wlosy a przez cala zime byl spokoj. u nas ciagle wiosna. tak sie ciesze, slonce swieci, wczoraj mozna bylo sie nawet troche opalac.
kasiarys7
2008-01-22
13:45:18
Email
Photobucket
kasiarys7
2008-01-22
13:45:45
Email
Photobucket
kasiarys7
2008-01-22
13:46:09
Email
Photobucket
kasiarys7
2008-01-22
13:47:48
Email
Hubi poprostu uwielbia robić takie porzadki ..
dodka591983
2008-01-22
13:54:37
Email
Ojej biedny Szymus bardzo Ci Lila wspolczuje. mysle ze ciezko jest karmic malego alergika. mam nadzieje ze szybko mu minie. kasiu niestety takie ceny sa tu nietylko tortow. Lila a czy w Austrii tez jest tak drogo? przy urodzinach pomoze mi szwagierka bo mama niestety nie bedzie mogla przyjechac :( jeszcze nie mam gotowego menu co do jedzenia zrobic a bedzie 11 doroslych osob wiec trzeba sie postarac,a wy jakies dania planujecie? kasiu dla Ciebie wklejam fotki sypialni
dodka591983
2008-01-22
13:55:38
Email
ale pracus z Hubiego super
lila73
2008-01-22
14:05:22
Email
myslisz kasiu, zeby isc do dermatologa? ale wiesz co ja mysle - takie wysypki sa czesto spowodowane stresem. i szymkowi ostatnio sie chyba zabki bardzo bolesnie wyrzynaja. i chyba to wszystko dlatego. bo dzis rano np. wygladal okropnie. wysypka byla nawet na czole (a dotad tylko na policzkach). a teraz sie przespal i ... prawie wszystko zniknelo. nie rozumiem tego. kasiu, juz sie zawsze chcialam zapytac - jak tak widze jak hubi urzeduje w kuchni - jak ty to robisz, ze on sobie paluszkow nie przycisnie? ja sie zawsze tego strasznie boje. dodka, jestem prawie pewna, ze w austrii jest jeszcze drozej. np. maslo - najtansze - kosztuje 1.49.
dodka591983
2008-01-22
14:12:48
Email
o matko, tyle kosztuje maslo. to tu tyle kosztuje juz bardzo dobre. dzis w koncu przestalo padac. a padalo od piatku do wczoraj wieczorem bez najmniejszej przerwy!!!!!!!!tu bardzo czesto takie deszczowe tygodnie sa. Lila moze rzeczywiscie pojsc do dermatologa nie zaszkodzi
kasiarys7
2008-01-22
14:14:57
Email
dodka ale przytulne gniazdko .No tak teraz to mozna baraszkowac i czekac na mała fasolke.hiih.A tak powaznie to bardzo mi się podoba tak przestronnie widno i wogóle pięknie.Bardzo podobaja mi sie te roletki z bambusa tak ?
Lila tak czy tak ja bym poszła do dermatologa i niech mi powie wszystko co i jak .Niech odpowie na wszystkie twoje pytania .Cos doradzi i powie co dalej.Będziesz spokojniejsza.A Hubi w kuchni to jak rybka w wodzie.Tfu tfu jeszcze nie przyciął paluszków i nic się nie dzieje ale ja bardzo uważam a i on sam jest ostrożny.Lila zazroszcze słoneczka...buziaki dla Szymka niech wraca do zdrówka.
Ale wszedzie jest drogo porównując zarobki to ceny w sklepach to kosmos..
kasiarys7
2008-01-22
14:17:21
Email
Piękna pościel....
kasiarys7
2008-01-22
14:43:28
Email
Lila Hubert nie odstępuje mnie na krok i dlatego zawsze jesteśmy razem.jak gotuje staram sie zeby nie był w kuchni ale czasem to nie takie proste mimo że kuchnie mam otwarta dlatego wole niech zajmie się szuflada niż ma stać przy piecyku czy kuchence gdzie smaże.Nawet jak sprzątam łazienke misiek jest ze mna i przestawia wszystkie szmpomy zele i inne pierdułki-oczywiście nie chemie i nie środki czyszczące...Jak jestem w sypialce to on tez tam siedzi i tak mam małego wisiorka..
venuss
2008-01-22
20:09:26
Email
na roczek kladzie się w zasięgu rączki dziecka pieniażek (moneta), ołówek (lub dlugopis), rózaniec. Potem można wywróżyć kim zostanie, 1. biznesman, 2. ksiegowy lub architekt (umysł ścisły) 3. wiadomo. to oczywiscie tylko zabawa. Moj synek ponad 13 lat temu wybrał ołówek ale naprawdę nie wiem kto z niego wyrośnie:)
dodka591983
2008-01-22
21:48:08
Email
Kasiu ciesze sie ze Ci sie podoba sypialnia. jeszcze pare dodatkow i wszystko beedzie gotowe. moj misiek spi. ale nie w lozeczku tylko na kanapie. lepiej mu przy swietle i tv ale przy mnie niz samemu w pokoju. wiem ze to niedobre, ale jak on sie przebudza u siebie w pokoju i widzi lozeczkko to horror przezywa. teraz zastanawiam sie nad tortem bo w markecie mozna super dostac zamrozone i w sumie 1,4kg za 10euro.
kasiarys7
2008-01-22
21:58:53
Email
Dodka czym ty sie przejmujesz niech śpi tak jak mu wygodnie bo Hubert znowu nie może przy tv i innych odgłosach bo się wybudza.kazdy szmer zgrzyt go denerwuje.Nie to ze chodzimy na palcach i nie ściszamy telewizora ale ciezko byłoby mu przy tym zasnąc.Usypiam go w sypialce pzry zgaszonym świetle i zamkniętych drzwich.Jak to Ania mówi wałkujemy się na łóżku i tak aż nie uśnie.Potem go przekładam do łózeczka otwieram drzwi i tak zostawiam.
Sypialnia to piękna sprawa ale nie kazdy ma na to warunki.My jeszcze troche i bedziemy spać w dużym pokoju (hahhah duzy 12 m.kw. )ale misiek wkońcu doczeka sie swojego kata...A anjgorsze to bedzie ranne zbieranie łózka i wieczorne rozkładanie...ale i tak się ciesze z tego co mam bo ludzie mieszkają w jednym na kupie w kilka osób.
ania23
2008-01-22
22:03:08
Email
Kasiu ale sie uśmiałam z tego małego wisiorka hahaha. Hubi to mały ciekawski, tak jak i wszystkie dzieciaczki w tym wieku. Moja Amelka chyba jednak nie będzie raczkować bo chodzenia strasznie sie domaga i na brzuszku to po prostu dla niej katorga hahah. Ale przynajmniej ładnie już chodzi i nawet dzisiaj zrobiła dwa kroczki sama od łózka do mnie, super! Nawet troche pochodzi za jedną rączkę. Siedzieć też nie chce bo zaraz sie podnosi do stania :-) Dodka sypialnie super i pościel też! A z mężem rozmowa stanęła ostanio i jej nie kontynuowałam i pewnie sie wznowi przy kolejnej takiej sytuacji bo samej nie chce mi sie tego tematu zaczynać. Pzry nastepnej okazji wszysko mu wygarnę :-) Kasiu masz racje faceci nigdy sie niczego nie domyślają, wszystko trzeba im mówić i najlepiej narysować hahahaha :-) Lila tak mi żal Szymusia z tą alergią, ale skoro mu schodzi po przespaniu to może jednak faktycznie reakcja na coś innego niż nowe pokarmy.Cięzko wyczuć. U nas jutro nie będzie prądu od 8-15 i nie wiem co będziemy robić, ani tv ani komp.Obiadek Amelce coprawda bym ugotowała ale już nie zmiksuje :-( Chyba dam słoiczek :-)Kasiu ale dużo pyszności będzie na roczku Hubiego mmmmmmniam :-)
dodka591983
2008-01-22
22:22:58
Email
nie ma jak kat ciasny ale wlasny. masz za to nieduzo do sptrzatania i to jest plus.
kasiarys7
2008-01-22
22:35:44
Email
Oj tak i jeszcze plus to w miare niewysokie opłaty.Chocia przyszła mi niedopłata za prąd i wode i mam na minusie 200.Aniu to Amelka jeszcze wyprzedzi chłopaków i pokaże im jak się biega.Hubi tylko za raczke ale jak zostaje sam to klap na pupe i na czworaka..Aniu faktycznie bez pradu to jak bez ręki może dzemnij sie z Amelką dobrze ci to zrobi A póżniej spacer jak bedzie ładna pogoda.
ania23
2008-01-22
22:48:28
Email
oj tak tak jutro będzie drzemkowy dzień :-) i mam nadzieje ze wkońcu sie wypogodzi. DOBRANOC ;-)
kasiarys7
2008-01-23
08:56:42
Email
Photobucket

dzień doberek...jak się spało ? Bo moj misio dzisiaj do 6.30 u siebie.Oczywiście wstaje w nocy żeby go przełozyć bo głowke ma w ścianie łózeczka.Ale zauważyłam ze jak śpi na podusi to jest spokojniejszy i nie ma hocków klocków z nim w nocy.U nas wkońcu nie pada jezt mrozik.Pójdziemy na spacerek bo wczoraj cały dzień w domu bez powietrza to chodziłam jak uśpiona...
dodka591983
2008-01-23
13:38:20
Email
Niunius spi, po szczepieniu jest.myslalam ze bedzie gorzej ale tylko troche poplakal. szczpienie na mmr i ospe wietrzna.dzis znow pada!! matko swieta to jest niemzliwe tu. no ale mieszkamy 35m n.p.m wiec co sie dziwic niedaleko jeszcze morze, wiec poady sa tu rzecza naturalna. Hubi jaki slodziutki z rana. Filip tez slicznie chodzi za jedna rek ale sam. niestety. a jego mlodszy o 2 tyg kolega juz poszedl sam w sobote. Biedna Ania jeszcze troche bez pradu pobedzie. Lila jak Szymus? a jak fasolka? Venuss co u Olenki?
dodka591983
2008-01-23
13:40:13
Email
Kasiu czy pisalas nam swoje menu na urodzinki Hubiego? bo jesli tak to u mnie sie nigdzie to nie pokazalo. a Ania pisala ze masz pysznosci robic.
kasiarys7
2008-01-23
14:42:36
Email
No my właśnie ze spaceru wróciliśmy.Dzisiaj przepięknie słonko i takie fajne zeskie powietrze.Dodka tak pisałam wczoraj sprawdz może cos minełaś.Mam nadzieje ze nasze bąki postawia pierwsze kroczki na swoje urodziny.W skrzynce mam awizo pewnie zaproszenia przyszły.Już nie mogę sie doczekac jak je zobacze....Ale dopiero jutro bo dzisiaj odbiór po 18 to dupa...nie mam z kim małego zostawić a nie chce mi się o tej porze go ciągac po dworku.A mąz w tym tygodniu od 7 do 22 w robocie.jestem sama i jeszcze troche a zeświruje...
dodka591983
2008-01-23
15:47:49
Email
znalazlam. ale widze ze same slodkosci robisz, a jakies miesa salatki? ja to chyba musze na 11 osob doroslych. dzieci to bedzie jedno 3letnie jedno roczne i jedno polroczne.
kasiarys7
2008-01-23
15:54:55
Email
ze wzgledu na to ze nie mam gdzie posadzić tylu gości nie robie nic do poważnego jedzonka.A słodkości to postawie i zrobie taki szwedzki stól każdy się sam poczęstuje .Talerzyk w łapke i gdzieś napewno się posadzi.Dzieci bedzie 4.Nie mam miejsca na takie uroczustości w domu dlatego chrzciny musze wyprawić w lokalu.
kasiarys7
2008-01-23
16:43:28
Email
Własnie była koleżanka ta od ankiet i znowu dostałam drobiazgi.Nowe tic-taki (czteropak) o smaku wiśni do testowania + czekolada wedel gratis...I do tego płynu co testowałam nivea dla małego bon o wartości 15 zł do zrealizowania w sklepie smyk....fajnie co?
venuss
2008-01-23
19:21:32
Email
dziewczyny kochane jestescie, że wciąż pytacie co u Oleńki, tak mi miło! a jednoczesnie przykro, że nie mam czasu aby wszystko czytać i odpisuję tak wyrywkowo. Ola jest boska! Rczkuje jak pershing. Wstaje przy meblach, drepcze w miejscu, podryguje i na okrągło śpiewa! jej spiew to takie modulowane aaAaaaa... ja jej na to lalalala... ona sie cieszy ze zrozumiałam i dalej sie drze:) cudnie:) poza tym pokazuje na rozne rzeczy i pyta A? a ja jej odpowiadam tak to jest kwiatek, A? tak to jest piesek, A? tak tego nie wolno bo przytniesz paluszek itd...itp... ale zabawa. No i jeszcze Oleńka od dawna mówi tata, to jedyne słowo które mówi tak wyraźnie, wiedząc co ono znaczy. Wasze maluchy też się komunikują?
kasiarys7
2008-01-23
20:37:43
Email
Venuss nareście jesteś..jak miło.Tak u nas tez tak jest Hubert na wszystko pokazuje paluszkiem i mówi OOOOOO ja opowiadam co to po co dlaczego i tak możena bez końca..Urocze te nasze babelki.Venuss nie daj się prosić i pokaż Oleńke..Ma się rozumieć ze jesteście zdrowe..Buziaki.
venuss
2008-01-23
22:07:08
Email
Oli fotka ze Świąt, specjalnie dla Was wybrałam najładniejszą:)

ania23
2008-01-23
22:10:22
Email
hejka! Dzień bez prądu był dziwny bo taka cisza domu i nie było co robić jak Amelka spała. A dzisiaj sobie pospała bo 2 x 1,5h w dzień. Potem na zakupy i wieczór w domciu. Moja Amelka też tak o wszystko wypytuje i pokazuje paluszkiem to co chce żeby jej dać. Jak ją zapytam gdzie piłeczka to wyciągnie rączkę z wyprostowanym na baczność palcem wskazującym i odpowiada po swojemu. "Tata "i "mama" mówi już wiedząc o kogo chodzi. Ach fajne te nasze bąbelki. Venuss buziak dla Oleńki i koniecznie pokaż zdjęcie bo pewnie już wydoroślała nasza śliczna panna :-)
ania23
2008-01-23
22:11:47
Email
ojej jest zdjęcie ! Ale ona śliczna, Amelka ma identyczną sukienusie hihihi. Pozdrawiamy!!
ania23
2008-01-23
22:16:12
Email
tzn. miała bo już z niej wyrosła :-)

venuss
2008-01-23
22:19:05
Email
mam dużo fotek, najgorsze to zmniejszanie, tyle czasu zajmuje:) ale zrobię, wkleję, obiecuję:) Ola też wie gdzie jest piłeczka, raczkuje do niej i popycha, przynosi ulubione książeczki do czytania, pokazuje gdzie jest lampa (to łatwe) gdzie piesek, drzewo, Kamil, tata, babcia itp. Każdego dnia zaskakuje nas czymś nowym. Jakie mądre te nasze bąbelki:) A Hubi jak urósł, no no, piekny chłopiec:)
venuss
2008-01-23
22:29:23
Email
hehe, Aniu ale fajnie że są teraz takie cudne ciuszki dla naszych Lalek:)
kasiarys7
2008-01-23
22:38:39
Email
Al eślicznotki w tych sukienusiach sama słodycz - przepiękne laleczki.Buziaki dl amoich dziewczynek...Cmok...No tak Hubi lubi jak idziemy do babci a tam jest piesek i robi z nim co tylko chce a sunia lezy i poddaje sie.Wie gdzie nosek oczkoa uszki i ogonek....Madre te nasze dzieci a jak ..a co bo nasze..heheh
kasiarys7
2008-01-23
23:38:58
Email
Dodka powiedz mi jakie sa opinie wózków HAUCK sa niemieckie .Może znasz ta firme.A może któras z was cos wie na ten temat.Przeglądam allegro i jest fajna spacerówka trójkołowa i szczerze powiem ze jestem napalona.Nie mam jak sprawdzić bo w sklepach nie maja tych wózków (tej firmy nie ma wystawionej)..
kasiarys7
2008-01-23
23:56:06
Email
Znalazłam na forum pare opini,Goga miała a może jeszcze ma czekam teraz na rozwiniecie tematu...
kasiarys7
2008-01-24
08:27:08
Email
Zapomniałam napisać ze mam juz zaproszenia.są super -jestem zadowolona.Teraz tylko trzeba odwiedzić gości.
dodka591983
2008-01-24
08:29:32
Email
Kasiu nie mam pojecia nic o tych wozkach nikt ze znajomych nie uzywal. ja osobiscie nie jestem za trojkolowcami,ale moja kolezanka ma quinny spacerowke i sobie ja chwali. noc do d.... jak zawsze maly od 5 do 6 nie spal a teraz slysze ze sie juz obudzil. ja zaraz do pracy wiec Filip pod opieka tatusia
kasiarys7
2008-01-24
08:52:26
Email
A ja nie mogę się przekonac do małych nie pompowanych kól.A ten wózeczek nie jest taki cięzki 11 kg.(o całe 8 mniej niz ten co mam teraz) A dla dziecka to komfort jazdy a i dla mnie wygoda .
ania23
2008-01-24
10:50:57
Email
Kasiu ja mam HAUCK spacerówke tą którą kupiłam na allegro co mi wtedy wymieniali bo nie ten kolor, gdzieś wstawiałam zdjęcia a jak sie uda to może teraz wstawie, tylko ze ona nie jest trójkołowa. Ogólnie fajny wozeczek, zwrotny i ma duży kosz na zakupy. Minus to taki że ma małe siedzisko ale to wszystkie spacerówki tak mają i teraz w tym kombinezonie to sie nie mieści :-) Do tego był pokrowiec na nóżki taki cieplejszy i folia przeciwdeszczowa. Kasiu daj link do tego wózeczka Co do kółek to dobrze sie go prowadzi bo są w miare duże. Jak szukałam na allegro to było dużo tanich parasolek na malutkich kółeczkach ale ciesze sie ze takiej nie kupiłam . My używamy tego wózka jak jedziemy do kościoła, albo na zakupy.
lila73
2008-01-24
10:54:22
Email
kolezanka ma trojkolowy wozek i jest b. zadowolona. powiedziala, ze latwiej niz 4 kolka. ogolnie duze kolka sa lepsze niz male.
lila73
2008-01-24
10:55:23
Email
bylam dzis z szymonem u lekarza z powodu tej wysypki. najpierw mial ja na plecach, teraz dodatkowo na twarzy. ale ten lekarz powiedzial, ze nie jest tak zle. mam szymka smarowac ... maslem bo jest b. zdrowe na skore. a ogolnie to trzeba bedzie zrobic testy na alergie, ale to dopiero najwczesniej za pol roku.
kasiarys7
2008-01-24
11:11:48
Email
Podaje wam link do tego wózka haucka roadster lub hauck jeep Nie mogę się dodzwonic bo chcaiałm zapytac o koła jak się je zdejmuje i czy tapicerke można zdjęc do prania.
ania23
2008-01-24
11:37:01
Email
Kasiu mój wygląda tak samo tylko ze czterokołowiec i troche inne kółka ale ten wygląda super!! Tylko nie mam doświadczenia co do trójkołowców :-)Też sie za takim rozglądałam ale po złożeniu zajmuje on chyba więcej miejsca niż 4-kołowy :-)
kasiarys7
2008-01-24
17:40:51
Email
Dziewczyny teraz pytanie zinnej beczki.Czy krzesełko do karmienia dla takiego malucha jak nasz powinno mieć dodatkowe zabezpieczenie między nogami>pasy pięciopunktowe to norma ale jest jescze dodatkowo taki plastikowy hamulec między nogami żeby dziecko się nie zsuwało.Potrzebuje szybkiej odpowiedzi....PLEASE....
venuss
2008-01-24
19:07:35
Email
Kasia ja mam tylko pasy i w krzesełku i w spacerówce. Tych w krzesełku jeszcze nie używam. Co do "hamulca" to coś sztywnego? nie będzie utrudniał dziecku (wkładania) siadania i (wyjmowania) wstawania. a jak na to usiądzie? uważam że to zbędne, ale rób jak uwazasz, pozdrawiam
dodka591983
2008-01-24
19:35:12
Email
Kasiu ja w krzeselku nie uzywam pasow bo wystarcza ten plastik miedzy nozkami i jest to super sprawa.. u mojej kumpeli w krzeselku tego nie ma i maly jej sie wyslizguje.
ania23
2008-01-24
20:55:29
Email
u mnie w krzesełku też jest taka przedziałka jak pisze dodka i też nie używam pasów , ta przedziałka między nogami wystarcza. Dodka mam pytanie do ciebie: jak sprawuje sie krzesełko uczydełko ??? bo widze ze dziecko musi siedziec bokiem zeby sie tym bawic no nie??Filip jest zainteresowany nim??
dodka591983
2008-01-24
21:47:57
Email
Maly moj uwielbia swoje krzeselko. chetnie sam idzie do niego i siada i nie robi to zadnego problemu ze boczkiem.zazwyczaj siada sobie na jednej nodze na foteliku i wtedy jest przodem. Mamy je juz miesiac i jeszcze sie nie znudzilo. sa w nim2 funkcje nauki i spiewania.
kasiarys7
2008-01-24
21:49:20
Email
Dzięki bo dzisiaj to szlag mnie trafił z karmieniem .To że bluzki sa ufajtane i spodnie to norma ( moje i Huberta) ale dzisiaj i kanapa i podłaoga.I zdecydowałam juz na 100% ze kupuje krzesełko do karmienia.Chyba nie za póżno.Posadze miśka i niech robi co chce to bedzie jego królestwo w mymłaniu rączką w miseczce.Właśnie jak to z tym krzesełkiem uczydełkiem ?Mnie tez się wydaje troszke małe.Miało byc takie a robie zrzute z babcią i bedzie do karmienia Już postanowione teraz tylko dylemat które mam 4 do wyboru i mętlik wgłowie .I jeszcze ten wózek mi w głowie siedzi....Ach ...Misiek dopiero usnął Wałkowaliśmy się prawie godzine ale padł...Teraz smacznie chrapoli
dodka591983
2008-01-24
21:54:25
Email
Napewno nie jest za pozno na krzeselko Kasiu. Jak bylismy w polsce to nie mialam ze soba i karmienie bylo dla mnie koszmarem!!!!! wszystko brudne maly na kolanach sie krecil, lub biegalam za nim po pokoju z miska. A i filip umie sie tez pobawic w krzeselku a ja moge wtedy ugotowac obiad lub troche posprzatac i dzieki tej przedzialce miedzy nozkami wiem ze nie wyjdzie i moge bez obaw zostawic go w nim i pojsc np. do toalety. jest w nim bezpieczny. uwazam ze warto w cos takiego zainwestowac bo przydaje sie codziennie.a uczydelko jest w sam raz, tez z poczatku myslalam ze moze male ale jak dziecko na nim siedzi to wszystko jest wtedy proporcjonalne
dodka591983
2008-01-24
21:55:04
Email
Kasiu a jakie chodza Ci po glowie krzeselka
kasiarys7
2008-01-24
21:57:20
Email
Zaraz wstawie linki to mi doradzicie bo mnie głowa z tego wszystkiego rozbolała ..
kasiarys7
2008-01-24
22:07:33
Email
krzesełko
sun -pomarańczowe
comfort
dodka591983
2008-01-24
22:22:42
Email
Kasiu te pierwsze dwa chyba sa lepsze, bo ten trzeci nie ma tej blokady miedzy nogami, a jak i Ania wspomniala to dobra sprawa nie trzeba uzywac pasow. Jak ja kupowalam krzeselko to szukalam takiego co mialby regulowany podnozek, ale nie ta podporka na wysokosc, tylko zeby caly mozna bylo zrobic do poziomu, aby dziecku nozki nie wisialy ( a wiadomo takie krotkie do podporki nie dosiejaga). Ponoc krzeselka na 2 kolkach sa bezpieczniejsze niz na 4. takie sa wymogi teraz unijne. wszystkie maja podwojna takce, i wazne zeby byla wyzlobiona, bo jak cos sie wyleje to na podloge nie kapie, jak to bywa przy plaskich.
kasiarys7
2008-01-24
22:28:49
Email
One wszystkie mają blokade między nogami tylko na zdjęciu wlasnie tego nie ma.Ale zdecyduje sie na te pierwsze jak piszesz i ten jaśniejszy kolor bo nie lubie ciemnego a jeśc z granatowej tackibym nie chciała..Aha i wszystkie juz mają po dwa kóleczka na tylnich nózkach a na przodzie gumowe podpórki
dodka591983
2008-01-24
22:30:50
Email
w takim razie zycze udanego zakupu. napewno oboje bedziecie zadowoleni.
kasiarys7
2008-01-24
22:32:54
Email
Dodka a jeszcze jedno jak jest z tym materiałem yu przy szelkach nie porwie się .Zerkinj jeszcze na to pierwsze i to pomarańczowe
kasiarys7
2008-01-24
23:29:41
Email
Juz zamówione ..teraz czekam na paczke.Już nie mogę się doczekać.Zamówiłam to pierwsze w kolorze pistacji....Ide lulac mam nadzieje ze szybko usne bo mam pełną głowe tych krzesełek i wózków.
kasiarys7
2008-01-25
08:34:50
Email
Ale sie wyspalam.Hubert przebudził sie tylko raz nad ranem .....chyba wyczół ze mama zmęczona .Lila to nie ciekawie u Szymonka zta skóra ale smarowac masłem pierwsze słysze - ważne żeby skuteczne było.Aniu a powiedz czy Amelce zniknął juz ten kiszaj o którym tak pisałaś - bo miśkowi zrobił się taki maleńi przy nosku.Wygląda tak jakby miał obtarte od wycierania noska ale przecież nie ma katarku...A mnie został jesczcze wózek do kupienia - to z takich grubszych rzeczy co miałam na liście..Ale nadal nie wiem..ide robić kawe.
dodka591983
2008-01-25
10:48:45
Email
Jak Kasiu zastanowilas sie nad wozkiem :) masz juz wybrany. od nas wlasnie podzla kumpela z synkiem, tym co juz sam lata a mlodszy od filipa o 2 tyg. maluszy urzadzily sobie zapasy.
ania23
2008-01-25
14:06:20
Email
hejka! Kasiu ja mam krzesełko to do karmienia jak podałaś w tym drugim linku - identyczne pomarańczowe ale to co kupiłaś to jest chyba też to samo tylko inny kolor. Firma Sun Baby - u mnie sprawuje sie rewelacyjnie :-) Napewno nie jest za późno na takie krzesełko teraz, zgadzam sie z dodką w 100% dziecko można w tym bezpiecznie zostawić i może sie w tym normalnie bawić (jedzeniem też hahah)Suoer sprawa! A co do uczydełka to już ustalone - Amelce kupi je mama chrzestna (moja siostra)Dzięki dodka za odpowiedź i opinie, taka opinia kogoś kto urzytkuje jest więcej warta niż te opisy na allegro i zdjęcia :-) A ja jestem wykonczona już, Amelka nie chce spać w dzień, chyba przestawia sie już na jedna drzemkę dzienną bo jak rano sie z nią wałkowałam na łóżku to zeszła 1h i potem sie wkurzyłam , przełożyłam ją do łóżeczka i poszłam a ona popłakiwała i tak nie zasnęła, dopiero położyłam ją o 12.30 i teraz jeszcze śpi. Kurcze a tak fajnie było z dwoma drzemkami. Aha jeszcze co do krzesełka do karmienia to trzeba uważać żeby tacka była dobrze wsunięta bo jak nie jest to dziecko moze sobie ją kopnąć nóżką za tą przedziałke między nogami i ona wypadnie. Amelka tak kiedyś zrobiła i był taki rumot ze nie wiedziałam co sie stało. I wtedy jak tacka wyląduje na ziemi i dziecko nie jest przypięte pasami to może wypaść.Ja tez wczoraj dostałam zaproszenia - są super podobają mi sie.
kasiarys7
2008-01-25
14:07:30
Email
Fajnie masz z ta koleżanką i dzieci się raem bawią a raczej zapasy trenują.Hubert uwielbia dzieci al ewszyscy maja duże i nikt nie chce się miśkiem zając i pobawić.Wózek - hahha dobre pytanie ale ten czerwony z osłona na nóżki.Potrzebna mi bedzie jeszcze do tego torba i folia przeciwdeszczowa.Ale jeszcze nie zamówiłam.Cykor jestem jak nie dotkne to się waham.A naprawde mi się podoba szkoda tylko ze nie mogę sprawdzić jak Hubi w nim siedzi ..
ania23
2008-01-25
14:09:11
Email
a my z mężem chyba kupimy jej taki sześcian na roczek http://www.allegro.pl/item292050393_melodyjny_duzy_szescian_edukacyjny_duzo_zabawy.html
kasiarys7
2008-01-25
14:28:48
Email
Własnie misiek usnął sam mnie wziął za reke i zaprowadził do sypialki a ja go przytuliłam i nawt nie zdążyliśmy sie powałkowac a on juz spal..Ale dzisiaj nie dzemał na dworku..Aniu zabawka fajna ale wydaje mi sie ze dla troszke młodszego dziecka.Nie wiem tak mi się wydaje ..Ale każde dziecko inaczej się bawi.ja tez mam dylemat co kupić i mam na oku wywrotke z klockami sensorycznymi Fishera.Można ja ciągnąć za sznurek a ona wydaje dzwięki i ma sorter na klocki , odpinana naczepe a klocki mozna wkładac w kola i wtedy dziecko nagradzane jest melodyjką.Ogladałam w sklepie i powiem ze mi się podobała..i tak jest ze wszytskim ze nam się podoba a jak dziecko taka zabawke zaakceptuje to wielki znak zapytania .
kasiarys7
2008-01-25
14:31:54
Email
Wywrotka - fisher price
kasiarys7
2008-01-25
14:34:37
Email
My zamiast tego uczydełka to kupiliśmu krzesełko do karmienia..Ale myśłe ze to lepszy wybór i wygoda dla mnie i Hubiego...Misiek wstanie to obiadek i spadamy na spacer bo słonko nas dziś rozpieszcza....I jeszcze przemyśłe ten wózek.Ale chyba tak i mam czas do jutra rana bo kończy się aukcja a na innych cena juz jest wyższa...
kasiarys7
2008-01-25
16:25:02
Email
Mój misiek jeszcze spi - nici ze spaceru bo juz chlodno i szaro...Ale on ma sen jak nigdy może tak juz mu zostanie...OJ TAK ! ! !
venuss
2008-01-25
19:05:04
Email
Kasia w tym pierwszym są 2 kółka i dwie stopki. Dopilnuj zeby były 4 kółka! z dwiema stopkami musisz lekko unosic krzesełko z jednej strony ze by je przesunąć. Na koniec dodam ze wszystkie 3 modele są takie same, tylko inaczej sie nazywają, szkoda ze wczesniej Ci nie poradziłam, zebys wzięła najtanszy, który własnie ma 4 koła. Ja mam takie krzesełko w domu, płaciłam za nie 299 w sklepie:) ale najwazniejsze: BĘDZIESZ ZADOWOLONA! to jest lekkie, fajnie się czyści. w ogóle wygodne. Ola nie siedzi w pozycji zupełnie pionowej tylko odchylona do tyłu (tak jest wygodniej) i dlatego nie potrzebuje jak narazie zadnych zabezpieczen:) pozdrawiam V.
kasiarys7
2008-01-25
19:08:49
Email
Venuss teraz wszystkie krzesełka mają po dwa kólka z tyłu a na przodzie gumowe stopki bo takie są wymowgi UE w bezpieczeństwie .Obowiązuje to od 1 stycznia tego roku.Ale dzieki za dobre rady.Pozdrawiam was ..
venuss
2008-01-25
20:26:05
Email
Kasiu ten przepisz obowiązuje już od ubiegłego roku, ale rodzic moze dokupić kółka, sama sie przekonasz ze bez kółek jest źle. Poza tym zwróc uwage, że jeżeli juz kupisz ze stopką to kółka mają byc z przodu a nie z tyłu bo przesuwasz fotelik, unosząc za oparcie. Zapytaj Ciekawą, też miała 2 stopki, a z 4 kołami jest zupełnie inna bajka! przecież nie doradziałbym Ci czegos złego:) buziaki!
dodka591983
2008-01-25
21:41:50
Email
My mamy 2 kolka z tylu i nie mamy zadnych problemow z przemieszczaniem krzeselka nawet gdy Filip siedzi w srodku. a z innej beczki. FILIP JUZ SAM CHODZI HURRRRRRAAAAAAAAAAAAA
kasiarys7
2008-01-25
22:11:29
Email
G R A T U L A C J E ! ! ! Ale super No to Filipek zrobił niespodzianke.A jeszcze dziisaj pisałas że kolega młodszy a sam juz zasuwa a tu ----- Filip nie chciał być gorszy...A krzesełko przetestuje i dopiero bede wiedziała na czym stoje.Ale zwróce na to uwage..
HIP HIP
HURA HURA
ania23
2008-01-25
22:24:58
Email
SUPER!!! GRATULACJE DLA FILIPKA!!!!
dodka591983
2008-01-26
09:41:25
Email
Dziewczyny maly smiga od rana jak szalony na nozkach, chyba sie od kolegi zarazil. ale jestem dumna z niego. a myslalam ze roczku nie podepcze. nawet umie na srodku pokoju wstac zsiedzenia na proste nogi i dalej isc. zaraz wstawie fotki
dodka591983
2008-01-26
09:58:54
Email
oto jak chodze

kasiarys7
2008-01-26
12:20:02
Email
Ale super..cieszymy się razem z tobą.Tylko bardzo małe zdjęcie..
Wózek zamówiony----uffffff.Czerwony z okryciem na nózki.Pamiiętacie jak kiedyś już pisalam o takim wózku - i własnie go mam tzn.czekam na przesyłke.Tylko musze dokupić folie przeciwdeszczowa i torbe.A na lato parasolke.teraz musze ten niebieski wstawić na allegro .Może uda się sprzedać za cene nowego.Ciesze ise mam nadziej ze bede zadowolona a i misiek bedzie lubił jeżdzić nowym wózkiem.Dzisiaj idziemy w gości dać zaproszenie (do mojego brata a przyszłego chrzestnego)..Lubie do nich chodzić bo bardzo jesteśmy ze sobą zzyci.A od poniedziałku ide pytac o sale na chrzciny...pappapa miłej soboty
venuss
2008-01-27
18:59:47
Email
dodka gratulacje dla Maluszka. a co do fotelika,dam przykład: jak ja miałam samochód marki "maluch" to też nie miałam problemow z przemieszczaniem. dopiero jak spróbowalam jazdy mercedesem wiem co to jazda. tak samo jest z fotelikiem do karmienia, na dwoch kolach jest ok, ale na czterech... to dopiero jest wygoda. Buziaki dla Twojego dzielnego synka, ciekawe czy Ola pedepcze roczek?
dodka591983
2008-01-27
19:03:08
Email
hej dziewczyny tu jak co niedziele cisza jakby makiem zasial. my jestesmy dzis po bardzo dluuugim spacerku, pomimo pochmurnej pogody. Filip coraz lepiej chodzi i sam sie tym zachwyca. jestem taka z niego dumna. a jak wam weekend minal. ja teraz 3 dni pod rzad do pracy.w piatek juz roczek malego. musze powoli sie przygotowywac.ja zaproszen zadnych nie robie ci co maja przyjsc wiedza o tym doskonale. nadal nie mam konkretnego menu, moze dzis popracuje nad nim jak filip pojdzie spac.
venuss
2008-01-27
19:22:37
Email
Dodka co masz a planie, jakies danie obiadowe? mogę Ci sprzedać mój Hit: makaron pomodore. fajnie się je bo nie masz dokładnych porcji jak np w przypadku kotletów. Ja dziś dla odmiany mam chore korzonki (chyba) krzyż mnie boli bardzo mocno. i miałam gości, 2babcie, dziadka, citkę, wujka, mąż przede wszystkim bawił gości a ja sama przy nich skakalam:) dobrze ze synek zajął się Oleńką, jaki on jest kochany. Podałam na obiad własnie moj makaronik, zajadali sie wszyscy:) Oleńka smieje sie szeroko do gosci, na komende pokazuje jezyk, robi kosi kosi, potem koncert juz bez życzen, sama się popisuje: pokazuje po kolei ile ma klopotów, potem kosi kosi, jaka duza... i spiewa szeroko pokazując ząbki i marszcząc nosek. mówię wam co za widok, oczywiście spiewając (aaaa...) kiwa się na boki, w przód i w tył, poprostu tanczy na czworaka:) :):)co u Was nowego chłopaczki i dziewczynki?
lila73
2008-01-27
22:35:06
Email
ja tez gratuluje, dodka! szymek tez chodzi ale tylko z 1,5 metra, potem wpada mi w objecia albo pada na lozko na przod albo na pupke - pieluszke - do tylu. moze jak bym mu ubrala butki to by lepiej chodzil, ale zostawiam skarpetki. wysypke jeszcze ma, strasznie mnie to doluje, wiec nawet nie chce o tym pisac. ale tak ogolnie jest kochany! - oczywiscie. aniu, co u ciebie? jak sie czujesz? kasia, fajnie ze wozek kupilas. pozdrowienia. aha i jeszcze zdjecie. Photobucket
ania23
2008-01-27
23:29:06
Email
Hejka! ja w weekend mam mało czasu żeby siąść do kompa bo w sobote zawsze dużo roboty a jeszcze od 19.30 prądu nie było przez te wichury. Strasznie wiało i lało wczoraj. A my wczoraj właśnie Amelke kapaliśmy jak zgasło światło i ....reszta kapania o świecach :-( Dodka to super że Filipek śmiga, teraz będzie z ciekawością testował nową umiejętność. A Amelka to tak jak Szymek zrobi parę kroczków od łózka do mnie i na razie to wszystko. Venuss takie małe cuda jak nasze dzieciaczki potrafią tak zabawić gości ze my schodzimy na drugi plan. Amelka to bardzo lubi sie śmiać i robić papa paniom w kościele. Dzisiaj sobie taka jedna upatrzyła i śmiała sie do niej i co chwile machała :-))Amelka jest coraz mądrzejsza, np.jak ją zapytam gdzie jest kwiatek to szuka go na sukience :-)A ostatnio ulubione wyrazy ciąąąągle powtarzane to "kaka" i "koko":-))
kasiarys7
2008-01-28
09:14:01
Email
I ja się meduje..wczoraj to nie miałam checi na nic..cichy dzień z męzem .Juz sama nie wiem czy cos ze mną czy z nim coś jest.Brak słów.To wasze babal juz ładne postepy robią.Hubert wczoraj sam stanął - siedział na podłodze i sam wstał bez trzymanki i tak kilka razy ale nie odważył się dać kroczku.Aniu to Amelka miałm romantyczną kąpiel przy świecach..hihhi.Szymuś superowski chłopak - faktycznie ta wysypka to kłopoy ale miejmy nadzieje ze szybko zginie i już nie wróci.Lila a smarowanie masłem pomaga?Jak dla mnie jeżeli to AZS to koniecznie powinnaś skonsultować to z dermatologiem lub alergologirm.Nie naciskam ale to poważna sprawa jak sama widzisz -ja napewno tak bym zrobiła.Lila pokaż nam się jak wygladasz.Powiem szczerze że chciałabym was wszystkich zobaczyć .Ciekawe kiedy przywiozą krzesełko i wózek juz siedze jak na szpilkach ..co do kółeczek to okaże sie w praniu ale ja powierzchni do jeżdzenia krzesełkiem nie mam .Zapowiadaja na dzisiaj piękne słoneczko wiec wybywam z domu na spacer.
lila73
2008-01-28
10:03:52
Email
kasiu, takie dni z mezem znam, bardzo to nieprzyjemne, a jeszcze jak dziecko do tego jest... ale potem sie godzimy i jest znowu jak dawniej i uraza znika - w 100- procentach. wiesz z ta wysypka to jest tak: to jest azs, lekarz dzieciecy to stwierdzil. i to jest tez tak, ze tu wlasciwie zadne masci nie pomagaja. albo u kazdego inna. jak czytalam na forum to u kazdego pomogla inna masc. a ja nie moge probowac tyle masci na szymku, bo po pierwsze to moze zaszkodzic, po drugie trudno stwierdzic poprawe, bo czasem ta skora w przeciagu paru godzin wyglada gorzej albo o wiele lepiej a ja nic nie robie. a znowu jak czasem posmaruje to mi sie wydaje ze jest gorzej. tak to jest, bo to wszystko wychodzi od srodka organizmu ze tak powiem. a jedyne co naprawde moze pomoc, to masc sterydowa. to znaczy ona nie pomaga, tylko niweluje wysypke. ale po paru dniach moze wysypka znowu sie ujawnic, bo ta masc dziala tylko na powierzchni. nie mowiac juz o tym, ze ma skutki uboczne i nie jest zadnym rozwiazaniem. tak ze nie wiem po co mialabym isc do dermatologa, chociaz sie nad tym zastanawiam czy nie pojsc. ale odpowiedzia dermatologa jest tez masc sterydowa. tak mysle przynajmniej. no a co do alergologa, to testy na alergie mozna dopiero robic najwczesniej od 1,5 roku, bo dopiero wtedy sa jakies zwiazki w krwi. na razie kupilam sobie ksiazke o odzywianiu przy azs i probuje odstawic wszystkie produkty, ktorych chorzy nie dobrze znosza. a sa to np. wszystkie owoce oprocz bananow i gruszek, biala maka, cukier, pomidory, marchewki, oczywiscie mleko krowie. wiec daje szymonowi teraz tylko banany i gruszki, nie daje marchewek, ciemne pieczywo, ktore sama pieke. najwiekszy problem jest z mlekiem, bo mleko ha to mleko krowie, tylko ze bialko jest troche lepiej przyswajalne. kupilam mleko dla niemowlat na bazie mleka koziego i daje szymonowi od 2 dni. ale nie moge powiedziec, zeby byla jakas konkretna poprawa. chociaz jest troche lepiej. ale czy to od tego? a co do krzeselka - moje nie ma w ogole kolek i tez nie ma problemu. ma takie nalepki z filcu na nogach i je moge przesuwac, ale tez nie musze z nim wiele "jezdzic", bo nie mam tyle miejsca. byc moze, jak ma sie duze mieszkanie, to to jest wazne z tymi kolkami.
kasiarys7
2008-01-28
10:53:02
Email
Lila to bardzo ci (wam) współczuje..ASZ to cos strasznego - wiesz ja sie na tym nie znam i nie zagłebiałm w takie szczególy.Ale to co piszesz to nie ciekawie wygląda.Najgorzej teraz ma Szymus- bidulek.Testy u alergologa to faktycznie robi się po 1,5 roku.Ale wiesz z tymi maściami to jest taki jak pieszesz ale może on zaproponuje - mpodpowie jak karmić co z dieta może coś jeszcze.Ale jak dużo czytasz to jest ok.i działasz. Misiek tak polubił teraz banany ze jedego na raz zjada .Sam odgryza tymi swoimi dwoma ząbkami...
kasiarys7
2008-01-28
10:56:48
Email
Photobucket
kasiarys7
2008-01-28
10:57:26
Email
Photobucket
kasiarys7
2008-01-28
10:58:10
Email
Photobucket
dodka591983
2008-01-28
12:08:18
Email
Lila tak mi zal Szymusia bidulek nasz. Wspolczuje Ci bo z tego co piszesz wynika ze Szymus niewiele bedzie mogl jesc. Trzymam kciuki zeby mu szybko przeszlo. ale pomimo wysypki i tak slodziutko wyglada. Kasiu Hubi to maly rozrabiak widze, glupotki mu w glowie. Ja wlasnie z pracy wrocilam. dzis spotkam sie ze szwagierka, popracujemy nad menu bo ma mi pomoc w przygotowaniach do urodzin. Venuss z checia wyprubuje Twoj przepis. Kasiu jak tam prad u was?moj maz ma 2 zmiane wiec 2 dni sami z Filipkiem bedziemy az do 22 dzis i jutro.narazie oba chlopaki spia. maz cos przeziebiony. my o dziwo dawno sie nie klucilismy. najgorzej bylo przez 2 pierwsze miesiace po porodzie, jak chodzilismy zmeczeni i szybko nerwy puszczaly.lece szybko zrobie zupe na obiad. ja zaczynam 4tydzien tiety, narazie 3,5kg na minusie.
lila73
2008-01-28
14:54:41
Email
na tym zdjeciu to nie ja tylko maz (tzn. jego rece). poszukam zdjecia ze mna i wstawie, ale nie z przodu, tylko z profilu :-) dodka, szymon tak nie bedzie mogl duzo jesc, ale sa gorsze choroby. poza tym ja ciagle jeszcze wierze, ze to po prostu samo z siebie przejdzie. mam taka nadzieje. jaka zupe robisz? moze znowu cos takiego fajnego jak serowa? serowej to pewnie teraz nie robisz, bo zbyt kaloryczna, tak? jak piszesz, ze sie czesto klociliscie przez 2 miesiace po porodzie bo byliscie zmeczeni, to u nas taki stan byl mniej wiecej przez pierwsze 8 miesiecy. (stan skrajnego wyczerpania) ja nie zartuje i nie przesadzam.
dodka591983
2008-01-28
15:12:19
Email
Lila dzis byla na szybko cebulowa. masz racje trzeba wierzyc ze samo przejdzie, a ogranizm Szymka zacznie przyswajac wszystkie produkty. Z tego co piszesz to u was rzeczywiscie dlugo trwalo to wyszerpanie. ale tak to jest przy malych dzieciach. jak tio sie mowi, male dzieci nie daja spac , duze dzieci nie daja zyc.
Goga66
2008-01-28
15:38:51
Email
Kasiu - super ta fotka z jęzorem :)))
kasiarys7
2008-01-28
23:46:39
Email
Goga dzięki ...ale mialam latający dzien...mamy krzesełko ale fajne ..nie wiedziałam ze to taka świetna rzecz i dlaczego nikt wcześniej mnie od niej nie namawiał.A ja głupia sie meczyłam ..ale teraz juz koniec męki pańskiej i juz dzisiaj kaszka wchodzila jak trza.I powiem wam ze i Hubikowi super się siedzi i bawi i oglada i bardzo jestem zadowolona z zakupu.Kolor troszke inny niz na zjęciu ale najważniejsze żeby się prawdzało...Kupiłam juz sporo bajerów na imprezke.dodka serwowałam dzisiaj zupke serowa tylko zamiast bułki zrobiła tosty..ale pycha - garnek juz pusty..Venuss dawaj przepis na super danie..A jutro mam spodziewać się wózka...hura...od poniedziałku takie paczki - mam nadzieje ze zaczaruje mnie tak samo jak krzesełko.Pa kobietki lece nynac bo lekko zmęczona jestem po dniu pełnym wrażeń...
venuss
2008-01-29
08:37:50
Email
lila mleko podawaj tylko modyfikowane dla alergików. w czym kąpiesz maluszka? jakie kosmetyki? Kąp w Oilatum i nic więcej! Do smarowania powinna być jakaś masc, (od lekarza jak radzi Kasia)ale nie koniecznie, częsti Oilatum pomaga)jaki proszek do prania uzywasz??. sorry ale gruszki to chyba nie najlepszy pomysł. Lila na koniec najwazniejsze: nie martw się aż tak tą alergią! to minie, oczywiście, ze trzeba starać się zapobiegać, ale wiesz jakie alergie mają dzieci>? nie wychodzą ze szpitala bo od AZS sie zaczyna a na dusznościach się konczy, mam w rodzinie takie maluchy, są leczone sterydami. Dbaj o dietę i Szymuś powoli z tego wyrośnie, zobaczysz, buziaki!
dodka591983
2008-01-29
08:43:07
Email
hej dziewczyny ja zaraz zbieram sie do pracy, dzis musze dluzej zostac wiec maly trafi do cioci zanim tata pojedzie do pracy. Lila wszystkie wierzymy ze bedzie dobrze z Szymusiem, trzymajcie sie. Venuss podziel sie z nami przepisem na super danie. Kasiu to super ze krzeselko sie sprawdzilo, ja bym bez swojego chyba nie dala rady karmic Filipka. A gdzie nasza Ania??
venuss
2008-01-29
08:47:44
Email
makaron POMODORE. Na gorącym tłuszczu smazysz paski z piersi kurczaka doprawione wcześniej lekko do smaku solą pieprzem i czosnekiem (ilosć mięsa zależy od ilości osób) dodajesz cebulkę krojoną w kostkę. jak jest gotowe dolewasz sos+ gotujesz 2 szklanki wody wymieszne z koncentratem pomidorowym(1 słoiczek) 2 ząbki czosnku (jak lubicie) Sos zagotować przed dodaniem do mięsa. Troche posypac bazylią. Danie powinno być pikantne (papryka ostra) lub łagodne. Gotujesz makaron np. świderki (fajnie pasuje do tego). Na makaron lejesz sos juz z mięskiem, posypujesz serem i chwilkę zpiekasz. Może też być bez sera. Danie wydaje się zwykłe, ale wszystkim smakuje. Robi się je ok pół godziny. Pozdrwaiam. V
kasiarys7
2008-01-29
09:07:22
Email
Venuss juz wiem co dziś zrobie na obiad...dzięki za przepis.Rozumiem ze sos to koncentrat +woda + dodatki które napisałas? A misiek jeszcze śpi - az nie mogę uwiżyć ze tak długo.Chodze sprawdza co chwila a noc przespana w 100% nad ranem tylko się przebudził..
ania23
2008-01-29
10:26:46
Email
Już jestem! Wczoraj mąz miał wolne a jak on ma wolne to jakoś mamy zabiegany dzień bo zakupy trzeba zrobić (korzystam z tego ze jest w domu i nie musze zakupów dzwigac sama) i przez to nie miałam czasu na komp. Venuss przepis zapowiada sie pysznie, musze też spróbować :-) Lila mnie sie wydaje ze u Szymka to nie jest AZS bo ja czytałam w gazecie taki artykuł o dziewczynce która miała azs to ona nie spała w nocy bo sie drapała, na całym ciele suche , swędzące plamy i jej matka smarowała jej całe ciałko maściami.Także azs to poważna diagnoza i poważna choroba która utrudnia życie ale może ma ona słabsze nasilenie też , nie wiem. Amelka ma nadal ten liszaj, czasem jest mocniejszy czasem bledszy jak posmaruje. Ale ja sie nie przejmuje bo alergia to wysypka i zmiany w kilku miejscach a nie w jednym, małe dzieci mają bardzo wrażliwą skóre na rózne rzeczy i mogą na to reagować właśnie takimi zmianami jak wysypka, liszaj albo może to brac sie też z powietrza. Co innego tak jak u Kasi ze Hubi po konkretnym jedzonku ma problemy ale u Szymka z tego co piszesz Lila to on dostaje ta wysypke różnie a czasem nawet mu słabnie więc to chyba nie alergia i napewno minie. Ja bym sie nie przejmowała tak bardzo. Sama też sie nagłowiłam nad tym amelkowym liszajem ale teraz już sobie dałam spokój że to alergia skoro ma to tylko w jednym miejscu. Lila -takie jest moje zdanie//// Wczoraj też nakupiłam balonów, serpentyny i amelce czapeczkę stożek na urodzinki :-)hahah ale śmiesznie w niej wyglada :-) //Kasiu zobaczysz ze krzesełko to super sprawa naprawde, ja sobie nie wyobrażam jak bym karmiła Amlelke bez niego. A mój mąz coś ostatnio ciągle ma o coś pretensje do mnie juz nie mam siły na jego fochy :-((
kasiarys7
2008-01-29
11:52:03
Email
Zdjęcia z wczoraj - Hubi zmęczony ale doczekał tronu...
Photobucket
kasiarys7
2008-01-29
12:00:06
Email
Tu w pidzamie i czapeczce - 10 minut pózniej juz spał.
Photobucket
kasiarys7
2008-01-29
12:00:54
Email
A tak właśnie śpi Hubert w łóżeczku.
Photobucket
lila73
2008-01-29
12:52:21
Email
venuss, do kapieli uzywam balneum, nic wiecej. do prania nie uzywam proszkow tylko orzechow pioracyh. a gruszka to dobry pomysl - gruszka, banan, arbuz i slodkie jablka to jedyne owoce jakie chorzy na azs raczej toleruja. mleko dla alergikow dawalam mu przez 6 miesiecy, ale to mleko jest na bazie mleka krowiego, a przy azs lepiej jest tolerowane mleko kozie. ale ja tak jak ania - sadze, ze on nie ma azs. tu jest taki lekarz - medycyny alternatywnej. jest b. ceniony. i on powiedzial, ze to nie jest azs. i ze to od stresu z zabkowaniem, a poza tym wiele dzieci ma taka wysypke w tym wieku. i on kaze robic taki test na alergie u dzieci - czy sa uczulone na mleko krowie (bo on mowi, zeby od 9. miesiaca podawac normalne m. krowie, tylko rozwodnione). do kapieli nalezy dodac troche mleka, odczekac reakcje skory i znowu dodac. po 2 dniach powtorzyc i dodac wiecej mleka. jak nie bedzie reakcji to dziecko nie jest uczulone. ja to wczoraj zrobilam z szymkiem i nic - zadnej reakcji nie bylo. bardzo mnie to ucieszylo. hubi wyglada slicznie. na zdj. z czapeczka wyglada dokladnie jak szymek jak jest zmeczony - ma ten sam wyraz twarzy.
kasiarys7
2008-01-29
13:02:08
Email
Lila ale wam sie narobiło.Może faktycznie za dużo szumu może to ze stresu - ale aż tak? hmmmhmmmm...wiesz że orzechy są jednym z najsilniejszych alergenów.A pranie najbezpieczniejsze jest w płatkach mydła szarrego.Ja bym spróbowała..Pozdrawiamy Szymusia ..Lila jak się czyjesz?
I czekamy na fotke .Dlaczego tylko profill?
lila73
2008-01-29
13:19:49
Email
nie kasiu, to takie specjalne orzechy do prania (wlasciwie lupiny z orzechow), nie prawdziwe orzechy - produkt specjalnie dla alergikow. uff... a profil bo sie nie chce ujawnic :-)
lila73
2008-01-29
13:27:43
Email
tu jest cos o tych orzechach http://allegro.pl/item295129992_sama_natura_orzechy_do_prania_500g_tania_wys_.html
kasiarys7
2008-01-29
13:35:46
Email
Dziewczyny mam wózek- narazie nie złozony i bez kól ale poczekam do wieczora jak mąz wróci ..kolor zajefajny - taki jak chciałam .Wózek mniejszy bo to spacerówka i o niebo lżejszy od tego starego...hihihihi.reszta wieczorej - spadam na spacer _jeszcze w starym wózku....
ania23
2008-01-29
17:11:20
Email
Kasiu Hubi super wygląda w tej czapie :-) a jeśli chodzi o spanie w łózeczku to Amelka od paru dni też spi w takiej pozycji. Tak jak do tej pory nie lubiła spania na brzuszku tak teraz ciągle sie przekręca. ja mam krzesełko pomarańczowe i powiem wam ze ten kolor jest bardzo praktyczny, nie widac tak bardzo plam po marchewce, bo z reguły obiadki są koloru marchewkowego :-) Ja byłam dzis na spacerku i super pogoda - normalnie już czuć wiosne w powietrzu, tylko szkoda ze słońca brak :-(
kasiarys7
2008-01-30
00:05:18
Email
Lila pierwszy raz widze,słysze i czytam o tych orzechachpioracych..hmmm - ciekawa sprawa.Jezeli to pomaga to czemu nie stosować.I nie wymuszam na tobie zdjęcia.Napewno tak będzie lepiej.Dziewczyny wóżek bomba już zamówiłam do niego torbe -szkoda ze nie ma w kapleciealbo nie szyją z takiego samego materiału>mam nadzieje ze chociaz ciutke będzie zbliżona do wózka.Jutro pierwszy wyjazd nowym wozem.Ale prowadzi się lekko taki trójkołowiec i nie trzebz nic unosić i ....więcej napisze jak pojezdze troszke po dworku.I lzejszy o połowe - teraz wydaje mi się ze piórko.Ogólnie bardzo mi się podoba.Jeszcze folie przeciedeszczowa - ale to podjade do sklepu i przymierze.
Zaproszenia mamy już wszystkie rozdane.Byłam oglądac sale na chrzciny i jestem zdecydowana.I wiecie co szukałam po całym miescie i osiedlu a tu obok mojego bloku nad sklepami sa sale na imprezki tego typu..Dosłownie jak się wychyle przez okno to widze...Mąz sie śmieje ze kto się ulula lub zmęczy to do domu na ocucenie i zebranie sił...Jutro podjade do koscioła.Jakby co to w święta 23 marca.musicie mi tylko powiedziec co kupuje sie do chrztu ...ubranko to wiadomo ale co oprócz tego jakąś chusteczke świece ...
kasiarys7
2008-01-30
00:07:24
Email
A jak już bedzie wszytko widomo co gdzie i kiedy i o której to znowu zaproszenia ale mam juz wybane.Napewno inne niz na roczek.
lila73
2008-01-30
11:45:37
Email
no te orzechy sa w polsce jeszcze chyba niezbyt znane. ale sa super. dzis bylam z szymkiem u lekarki, ktora leczy homeopatia. leczy wiele dzieci z azs. i ona powiedziala, ze to nie jest alergia. to jest z wewnatrz organizu - jak sie wyrazila. moze byc wywolane przez infekcje, stres. ale szymon moze wszystko jesc, tylko nie powinien jesc slodyczy. i mleko kozie jest lepiej tolerowane niz krowie. jak sie wszystko uspokoi, mam mu dac normalne mleko. i dala mu globulki, ale beda dopiero jutro - apteka zamowila. zobaczymy. bardzo wierze, ze pomoze. a wysypka znika, ale moze tylko przez masc sterydowa. fajnie kasiu, ze cieszysz sie z wozka. to wazne, zeby sobie ulatwiac zycie, jak juz te nasze maluszki sa takie "wymagajace".
ania23
2008-01-30
20:58:11
Email
Kasiu do chrztu to ojciec chrzestny kupuje świece a matka chrzestna białą szatke. U nas w kościele ksiądz chciał zeby matka chrzestna wypisała a raczej wyszyła na tej szacie imie dziecka oraz date urodzin i chrztu dziecka- fajna pamiątka potem jest dla dziecka. Kasiu fajna data chrztu - Amelka miała rok temu 24 marca :-)///Lila no widzisz ja też myśle ze u Szymka to jednak nie alergia :-)a u nas dzis zakręcony dzień bo byliśmy na pogrzebie babci mojego męża a Amela marudziła prze całą msze i musiałam z nią chodzic wkolo kosciola.Godziny karmienia i snu jej sie poprzestawiały ale teraz juz spi wymęczona. ja tez juz mam dosc na dzisiaj, mam w planach gorącą kąpiel w wannie a teraz właśnie popijam ajerkoniak mmmmmmmm pycha...lubicie??
lila73
2008-01-30
21:52:13
Email
dzis dodalam litr mleka do wody szymka do kapieli. i nic - zadnej reakcji. no to on nie ma tej alergii. jestem o tym przekonana. ale na razie poczekam az skora sie uspokoi i dam mu normalne mleko. aniu, szymon tez ostatnio marudzi..... ale jak... mozna sie zalamac. czasem jest naprawde ciezko zachowac pogodny nastroj. bo on jest taki zmierzly, bo sie zle czuje albo co. a czlowiek sie zastanawia czy sobie nie umie z dzieckiem poradzic, czy cos sie zrobilo nie tak. przynajmniej ja tak mam. zalaczam obiecane zdjecie. z profilu! (zdjecie jest z pazdziernika) Photobucket
dodka591983
2008-01-30
22:19:32
Email
Lila fajna babecza z Ciebie.dobrze ze u Szymusia juz lepiej i ze to nie alegria. z czasem wroci wszystko do normy.my dzis nocke spedzami sami, bo tatus w pracy. narazie maly spi na kanapie ale zaraz przenosimy sie do sypialni.wszystkie mleka i herbatki stoja naszykowane. do rana nie wstaje :)jutro musimy na zakupy juz na urodziny trzeba zapasy zrobic. a co u naszej Kasi? chyba tak sie sprawdzil nowy wozek ze caly czas po za domem jest :)ok ucekam spijcie dobrze i9 to jutra
dodka591983
2008-01-30
22:20:15
Email
ach Lila a jak fasolka sie czuje no i Ty jako ciezarna? ktory to juz tydzien
lila73
2008-01-30
22:45:12
Email
tez mam takie wrazenie, ze kasia caly czas jezdzi tym wozkiem :-) dodka, dzieki za komplement... a filipek ciagle sobie jeszcze zyczy w nocy napojow? ile razy musisz mu dawac? meczy cie to? bo juz nic sie nie skarzysz. jestem w 16. tygodniu. czesto wydaje mi sie, ze czuje fasolke. ja sama czuje sie niezle. szymon spi dobrze - dzieki bogu, tak ze moge spac w nocy. wczoraj przespal 3. raz nocke. oczywiscie ja wrecz przeciwnie.
kasiarys7
2008-01-30
23:54:47
Email
Lila zobaczysz wszystko bedzie dobrze a Szymuś bedzie miał skóre jak jedwab..tego wam jemu zycze.A ty faktycznie chudzinka jestes.ale fanie ze jesteś z nami teraz wiem z kim pisze...DZIĘKI.a JA DZISIAJ ZNOWU ZWARIOWANY DZIEŃ I MYŚle ZE DŁUGO JESZCZE TAK BĘDZIE.fAKTYCZNIe POWOZIŁAM DZISIAJ W NOWYM wózku - i powiem wam rewelka.naprwde jestem zadowolona i mam nadzieje ze zadnych psikusów mi wózek ni ebedzie sparawiał.A misiek jak w nim jechał dumny.Wszystko widział bo przodem do kierunku jazdy i mniej ośłoniety ten wózek..Super.A dzisiaj jezdziliśmy po sklepach za wykończeniemłazienki bo jeszcze pare rzeczy było potrezbnych a i niektóre nan nowe sie wymieniło...Jesteśmy spłukani..matko ile to wszystko kosztuje....Ale wiecie nie moge doprosić się męża o wykończenie zabudowy wanny i umywalki..Ale tak jest szewc bez butów chodzi.Wszystko tera bedzie cacy a tu taki babol..Ale myśłe ze wkońcu za to się weżmie.Misiek jeżdził z nami po sklepach i szczerze powiem ze w ostatnim to ja już błam padnięta a terz to nawet mi się nie chce isc umyc..póki co pisze.Jutro lece do kościoła bo dziisaj kancelaria nie czynna.Aniu do chrztu to u nas się wszystko samemu kupuje i nic nie wyszywa ale faktycznie to miła pamiątka.Mam teraz mase na głowie spraw,A jeszcze ważna sprawa urzędowa ...och..Dodka napisz jak Filipek śmiga po dommku..nadążasz za nim ?Pa kochane . Lece nynać..Kolorowych snów.Buziaki dla maluchów.
kasiarys7
2008-01-31
00:02:43
Email
A jeszcze jestem na etapie załatwiania wczasów...głowa pełna i czasem nie wiem jak sie nazywam.Jutro idziemy do szwagra na pączki i mały alkoholik na tłusty czwartek..Co do ajerkoniaku to lubie ale nie przepadam.Ale inne lekkie alkohole - czemu nie tylko w małej ilości bo po dwoch kieliszkach mam szum...Uwielbiam wino własnej roboty i śliwowice w wykonaniu mojego męza.A ostatnio koleżanka robiła kokosanke to odpłyneła...Uwielbiam kokosy - a malibu..mniam mniam..No dobra teraz to juz lece ...Aha lece jutro do mamy piec racuchy.
kasiarys7
2008-01-31
09:39:58
Email
Specjalnie dla was - SMACZNEGO
kasiarys7
2008-01-31
09:44:51
Email
SMACZNEGO
kasiarys7
2008-01-31
09:48:25
Email
Aniu a wy jedziecie w tym roku nad morze ? My rezerwujemy od połowy czerca.
Chyba mi dzisiaj braknie sił i cierpliwości--Hubi ma bardzo kiepski dzień a ja tez nie najlepiej się czuje...Dajcie mi troche pozytywnej energiii.
ania23
2008-01-31
10:00:08
Email
Kasiu to wcześnie załatwiasz te wczasy :-) ale fajnie ze pojedziecie;my co roku jeżdzimy i mysle ze w tym roku tez tak będzie ale to pewnie lipiec/sierpień. Kasiu współczuje, Amelka też wczoraj miała taki dzień ale pod wieczór jej przeszło, także trzymaj sie :-))ja dzis lece do miasta do cukierni zamówić tort papa miłego dnia
kasiarys7
2008-01-31
23:19:51
Email
Kurcze nie tak weszło jak powinno ..szkoda.ale u nas cisza - chyba szykujemy sie do imprezek.Dodka to pewnie w kuchni.Ciekawe jakie smakołyki szykuje ? Wiecie nowe oświetlenie w łazienkce , wieksze luetro i mam doła.Dopeiro terz widze jak ja wyglada. Cera strasznie zniszczona skóra cała rozlazła jakies przebarwienia - czuje się żle...Płakac mi się chce.A ja myśłe o wczasach nad morzem...tu nawt parero mi nie pomoze.Szkoda gadac - nawet barak mi ochoty na s-x.STOPCzuje sie duzo starsza i wyżuta.Bardziej niż wczasy potrzebny wypoczynek w spa i dużo dużo zabiegów...Aniu my jedziemy w czerwcu z dwóch powodów.1 - jest dużo taniej 2 dni są dłuzsze .Ale co mi tam jak nie wiem czy wyjde w kostiumie na plaże...Ide nynać bo się jeszcze rozpłacze...pa
dodka591983
2008-02-01
11:50:31
Email
Kasiu nie doluj sie. sluchaj tvn style organizuje polska edycje jak dobrze wygladac nago, a marzylo ci sie cos takiego. moze zglos sie. ja od rana rece nie wiem gdzie wsadzic. a jeszcze wczoraj bylam z kolezanka i szagierka w miescie tu jest takie swieto kobiet i one sie w ten dzien bawia. i wrocilam do domu o 2 w nocy.troche mnie suszy ale jest ok. ciasto mam upieczone tort kupiony. tortelini na zapiekanke sie gotuje, szagierka mielone zrobi. ja potem wstawie udka i schaby do tego 2 saladki. na deser galaretka ze smietana bita juz sie studzi na dworze. jeszcze meble poprzestawiac napompowac balony i bedzie gotowe. goscie o 16 przyjda mam nadzieje ze sie wyrobimy. Filip dzis bardzo grzeczny. wczoraj na zakupach tak sie zsikal ze w 4 godzinach pampers przemokl i rajstopy i spodnie i kombinezon a ja zauwazylam to dopiero w domu. balam sie ze sie rozchoruje ze moze przewialo mu bo bardzo zimny wiatr wczoraj wial. zrobilam mu goraca kapiel masc rozgrzewajaca wsadzilam w spiworek i niunius zdrowy. ok uciekam dalej papa mamuski
lila73
2008-02-01
13:08:53
Email
wszystkiego najlepszego dla filipka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! kasiu, nie martw sie! ja tez mam ten sam problem. w lazience mam slabe swiatlo, wiec wcale za bardzo nie patrze w lustro, ale czasem jak slonce swieci to jestem przerazona. to w ciagu tego roku tak sie stalo, przybylo mi zmarszczek, skora jest zniszczona itd. ale cena za to sa nasze malenstwa ze tak powiem. ja uwazam, ze cena jest ok :-) poza tym starzejemy sie, taka jest prawda. trzeba to zaakceptowac. zawsze wygladalam b. mlodo, chociaz mam juz 35 lat (w lipcu), jeszcze niedawno w polsce jak kupowalam piwo, sprzedawczyni chciala moj dowod. ale znowu z drugiej strony kasiu, pare dni odpoczynku i od razu wyglada sie lepiej. naprawde tak jest! cialo sie regeneruje. zobaczysz, bedzie coraz latwiej z hubim, potem pojdzie do przedszkola, nareszcze sobie odpoczniesz, bedzie ok! a wczoraj ubralam szymonkowi smieszna czapke - tak dla zabawy.Photobucket
ania23
2008-02-01
13:48:47
Email
FILIPKU wszystkiego najlepszego w dniu Twoich pierwszych urodzinek!!!!! Dużo słonka, miłości i uśmiechu na Twojej kochanej twarzyczce i aby rodzice mieli dużo pociechy z Ciebie ROśNIJ ZDROWO:-))BUZIAKI!!!
ania23
2008-02-01
13:56:53
Email
Oj jak ten czas leci!! Juz rok minął. Jak patrze na Amelke jaka ona juz duża to nie moge uwierzyc ze jeszcze rok temu była w brzuszku :-) Lila fajnie Szymuś wyglada w tej czapie hahaha :-)//Kasiu ja mam takiego doła jak przeglądam sie w lustrach w przymierzalniach w sklepach - one strasznie pogrubiają człowieka :-( Nie martw sie ja też mam czasem takie dni. Też jestem zła bo ciąża i czas karmienia piersią to był czas kiedy skóra naprawde mi wyładniała a jak tylko dostałam pierwszy okres po porodzie to wróciły znów problemy bo mam tłustą skóre ech szkoda gadać :-((///Lila bardzo młodo wyglądasz na swój wiek :-))
kasiarys7
2008-02-01
16:33:59
Email
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA FILIPKA...DUŻO RADOŚCI UŚMIECHU I ZYCIA USŁANEGO PŁATKAMI RÓŻ.
dzięki z apocieszenie ale i tak czuje się kiepsko psychicznie (jak spojrze w lustro)Powinnam zaiwestować w dobry krem do twarzy tylko nie wiem jaki..rżjaśniający może przeciwzmarszczkowy może jakies serum.Napewno krem pod oczy - ale nie jestem pewn aponoc te kremy to jeden wielki szajs..Dodk aale mi dałas otuchy..hahhaha ja nie jestem na tyle odważna żeby pokazywać sie puplicznie i w telewizji i w bieliznie.10 lat temu pewnie dałoby rade ale nie teraz.
Szymus wygla bosko - jest taki delikatny ale widać na policzkach krostki.tak mi go szkoda..Ale napewno będzie dobrze.Lila ja wiem że macierzyńswo czassem tak nas zmienia zewnętrznie ale te młodze mamusie maja chyba jędrniejesze ciało i lepiej im się wszystko wchłania..PAPPA
lila73
2008-02-01
18:28:36
Email
krostki sa na policzkach, ale teraz jest 100x lepiej niz bylo. tak sie ciesze. kasiu, nie martw sie... coz poradzisz, tak jest w zyciu. ale tak czy tak dobrze wygladasz! a poza tym najwazniejszy jest nie wyglad zewnetrzny, tylko energia, ktora z kogos emanuje, a jak ja ciebie dotad pozalam, to pod tym wzgledem jestes ladna, ze tak powiem. rozumiesz o co mi chodzi? chodzi mi o takie wewnetrzne promieniowanie. przeciez nie ta skora jest wazna i te zmarszki tylko ty jako kasia, kasia, mamma hubiego. szczesliwa i dumna. nie mysl tyle o tym...
lila73
2008-02-01
22:05:15
Email
szymon dopiero teraz poszedl spac... po poludniu byl taki nie do zniesienia, ze polozylismy go spac. spal do 18. no i oczywiscie - za to mielismy go do teraz. on ostatnio jest naprawde bardzo marudny. bardzo duzo placze. nic mu nie pasuje. nie wiem dlaczego.
kasiarys7
2008-02-01
23:21:19
Email
lila dzięki - troszke mi się lepiej zrobiło..jesteście kochane że tak mnie pocieszacie.Kurcze ale prawda jest taka ze kremiek musze kupić bo skóra się domaga - ale jaki ? Mam teraz ogromny problem z dobraniem kosmetyków.A co do energii to faktycznie czasem jestem jak wulkan..Lila a jak ty się czujesz?Czy juz wiadomo czy Szymuś bedzie miał siostrzyczke czy braciszka.Ty tez ładnie wyglądasz i te 35 to tylko w dowodzie widać.naprawde...A czujesz juz ruchy dzidziusia..Myślisz o imieniu? Fajnie ze szymuś bedzie miał rodzeństwo - często myśłe że hubi to raczej jedynak będzie ale mam nadzieje ze nie będzie taki jak te które znam czyli rozpieszczone do szpiku samolubne egoistyczne i wszystko co ich to najlepsze i nie wolno ruszyć.Ale to 99 procent wychowania - które teraz stało sie modne bezstresowe..czyli takie jak dziecko chce.mam przykład na dzieciach znajomych WRWRWRRWRWR jak pomyśłe to mam gesia skórke.Wczoraj jak byliśmy na pączkach u szwagra to julka (5 lat) nie pozwoliła wejśc do swoijego pokoju bo Hubert nie będzie bawił się jej zzabawkami.Jak rodzice wkońcu dali mu książeczke to ta mała wyła podeszła i wyrwała miśowi książke aż sie podarła a wtedy zabrała wszystko i poszłą do swojego pokoiku i powiedziała ze wyjdzie dopiero jak Hubert wyjdzie z domu.A wiecie jaka była reakcja rodziców...ZADNA ! ! ! brak słow.i co tu sie dziwić dzieciom ..Albo przyszła i wyłączyła telewizor bo taki ma kaprys a oni tak przytakneli i siedzieliśmy przy zgaszonym tv..Ale się rozpisałam nie chce wieszac psów na Julii ( moja chrzesnica) ale na rodzicach owszem.Mogła bym tu przytaczać podobne przypadki ale to forum naszych bąbelków - a nie wyluzowanych dzieci i skrzywionych rodziców.....Ciekawe jak imprezka Filipka.pewnie goście siedzą i delektują się pysznościami.Czekamy na wieści ..
dodka591983
2008-02-01
23:22:55
Email
ufffff po wszystkim,wiekszosc zjedzone. niedawno wyszli ostatni goscie juz wszystko pozmywane. padam z nog zwlaszcza ze spalam tylko 6 godzin. wielkie dzieki za zyczenia dla mojej kropeczki. jeszcze jutro dziadki meza maja przyjsc bo dzis ich nie bylo. filip spal tylko pol godziny dzis w ciagu dnia a usnal o 22. Lila nadal budzi sie w nocy i nie spi sam (panika gdy widzi lozeczko). ale nie chce sie zalic bo ilez mozna pisac to samo, bo kazda noc tak samo wyglada. jak sie poprawi napewno dam wam znac. Szymus super w czapie wyglada. sliczne ma oczka jak wegielki. Kasiu nie martw sie cialo po ciazy zmienia sie nieodwracalnie. ja mam straszne rozstepy na brzuchu i bardzo mnie to razi i drazni ale nic nie poradze na nie. w koncu trzymalam tam ponad 4 kilogramowe bejbi. Lila rzeczywiscie mlodziutko wygladac tylko pozazdroscic :) mi po zakonczeniu karmienia w koncu przestaly wlosy wychodzic, a szly garsciami.
kasiarys7
2008-02-01
23:28:57
Email
Lila czasem dzieci maja lepsze i gorsze dni (tak jak my) ale my spokojnii rodzice musimy być dzielni i wytrzymali..Tobie pewnie trudniej bo jestes w ciąży .Pozdrawiam was ..papapap
lila73
2008-02-02
00:16:31
Email
napisze wiecej jutro bo jestem zmeczona. tak kasiu, masz racje z tymi rozpieszczonymi dziecmi. b. duzo ostatnio o tym mysle. dzieki wam za komplementy!!!!! dla mnie i szymusia! kasiu, a moze zrob sobie po prostu maseczke z serka homogenizowanego, ze smietany, z ogorka, jest b. duzo produktow naturalnych, ktore super dzialaja na skore. no to do jutra!
kasiarys7
2008-02-02
09:02:59
Email
Dobry pomysł z tymi maseczkami naturalnymi..systematycznie stosowane napewno dadzą efekt.
ania23
2008-02-02
15:10:07
Email
Dodka fajnie ze imprezka sie udała :-)) Czekamy na zdjęcia. A ja wczoraj poszłam o 22 spać i sie wyspałam ale ta pogoda mnie znów przygnębia, szaro i pada brrrrr. A w dodatku ciągle nie moge dogadać sie z mężem ach mam już dość, ostatnio to ciągle o cos sie kłócimy a dokładnie to o wizyty rodziców i teściów, ze ja to niby nie pozwalam tesciom bawic sie z amelką, przychodzic do nas i takie tam bzdurne rzeczy mi mąż zarzuca. ach jak bede miała wiecej czasu to napisze bardziej szczegółowo. Dodka a ciebie teściowa odwiedza i jak często????
ania23
2008-02-02
15:11:31
Email
a tutaj Amelka w swoje czapeczce urodzinowej hahahaha

lila73
2008-02-02
21:49:11
Email
nie dam rady dzis wiecej napisac, bo mamy goscia. no to do jutra.
dodka591983
2008-02-02
23:09:39
Email
padam z nog, to byla jedna z najgorszych nocy Filipa a dzisiejsza tez sie kiepsko zapowiada. Jeszcze dzis mialam do 20 gosci. a maly byl straszna maruda!!!!!!!!! malo spal i chyba dlatego, ale jak go usypialam tonie chcial. i caly czas buczal sam nie wiedzial co chce. Amelka super wyglada w czapeczce. Aniu do mnie tesciowa sama nie przyjedzie. jedynie raz na tydzien lub dwa z tesciem. wie ze jej nie lubie i wiem ze ona mnie tez nie. wiec nie jest upierdliwa cale szczescie. ale miska jej bym nie zostawila. a jak jest u ciebie? czy drazni cie tesciowa? czy rzeczywiscie nie lubisz jak sie zajmuje Amelka?jak stwierdza twoj maz. jakie macie stosunki? Tesciowa trzeba sobie wychowac. ja mojej od razu pokazalam ze sobie nie pozwole zeby weszla mi na glowe wiec mam spokoj.
kasiarys7
2008-02-02
23:43:06
Email
hejo..my bylismy u znajomych a Hubi super się bawił.Sporo czsu sam zajął się sobą i bardzo mpodobał mu sie szczurek w klatce u znajomych.Tak się przyglądał wciskał paluszki piszczał jak ten mały ssak się ruszał.A na koniec wziął i przesuwał cała klatka po podłodze.Biedne stworzenie miało koszmarny wieczór..Teraz już smacznie śpi w swoim łózeczku .Amelka super w tej czapeczce wygląda- Hubi się troszke denerwował jak mu załozyłam.Z wózka jestem bardzo zadowolona - póki co spisuje się rewelacyjnie A misiek tez zadowolony bo siedzi w nim grzecznie i sie rozglada.Aniu napisz koniecznie o co chodzi wyżal się wypisz a zrobi ci się lżej Wiesz że masz w nas oparcie.A mąz jak to każdy facet nigdy nas nie zrozumie.Musicie sie "nauczyć" mieszkac w trójke.Mnie tesciu nie odwiedza jak jestem sama .Ogólnie jest u nas bardzo zadko a my u niego jeszcze zadziej..hehhe.i tak nam dobrze A dzieli nas tylko pare bloków...Dodka wydaje mi się że Filipek ma dużo wrażeń i nie może spokojnie spac .Noca odreagowywuje i stąd ten jego niepokój - tak mi się wydaje.Może jutrzejszy dzień będzie spokojniejszy i wtedy Filipek ładnie uśnie.
kasiarys7
2008-02-02
23:53:57
Email
Zapomniałam o najważniejszym Wczoraj Hubert zrobił piersze cztery samodzielne kroczki...HURA ! ! ! Jaka ja jestem dumna ze swojego synka..Aż sie popłakałm - tak sie wzruszyłam.Dzisiaj tez troszke podreptał...HIP HIP HURA HURA.Do chodzenia to mu jeszcze troszke brakuje ale to i tak DUŻY krok w rozwoju malca.Pozdrawiamy.....
dodka591983
2008-02-03
10:53:57
Email
Z Filipa zrobil sie straszny niejadek. on tak malo je. w dzien zje nawet nie pol sloiczka owocow, kawalek chleba i odrobine obiadu i na tym koniec. dzisiaj spal troche lepiej ale ogolnie maruda, moze to kolejne zabki beda szly? hmmm juz sama nie wiem narazie nic nie widac
ania23
2008-02-03
12:21:26
Email
Dodka nie przejmuj sie tym brakiem apetytu Filipa. Amelka też tak miała jakieś dwa tygodnie, też mało jadła a jak jej gotowałam nowości to juz wogóle marudziła także podawaj Filipowi tyle ile chce i na razie nie wprowadzaj nowości a z czasem powróci mu apetyt. Czytałam ze dzieci jak zaczynają chodzic to jedzenie jest u nich na ostatnim miejscu, wogóle sie nim nie interesują bo najważniejsze jest ....chodzenie i zwiedzanie nowych horyzontów. Na szczęscie Amelka ma już normalny apetyt :-) Kasiu brawo dla Hubiego. A Amelka jeszcze pare dni temu potrafiła przejśc sama jakieś 2 metry a teraz nie chce sie od łóżka oderwać zeby wystartować, ma pewnie kilkudniowy kryzys i lęk. ale robi postępy z dnia na dzień :-))) puści sie od kanapy i zrobi kroczek i złapie sie kojca i tak na zmiane ale widac ze jeszcze ma lęk w oczach ale najważniejsze ze próbuje :-))Ale przeważnie jak ja wołam a ona stoi przy kanapie to wyruszy, zrobi 3 kroki i dalej stanie i "leci" do przodu zeby ją złapać hahah wyciagając przy tym ręce. Dodka a jak tam Filip z chodzeniem//Lila a ty jak sie czujesz???
dodka591983
2008-02-03
12:29:54
Email
Filip zasuwa jak szalony!!!!!!!
ania23
2008-02-03
12:30:38
Email
Kurcze widze ze tylko ja mam takie problemy z teściami, wy to macie spoko luzik :-) Mnie teściowie odwiedzają 2-3 razy w tygodniu bo ...przychodzą do Amelki. Od urodzenia sie jej mieszkaliśmy z moimi rodzicami i oni mieli z nią gorszy kontakt i teraz chcę to nadrobić. Ale jak przyjdą to siedzą min 2h więc ja już w tym czasie nic nie zrobie :-(( Najgorsze jest to ze nie zapowiadają swoich wizyt tylko jak są w pobliżu to wjadą, tylko ze ja tez mam plany, coś akurat robie, przewijam małą i nie moge wyjśc otworzyć czy akurat mam rozgrzebaną robote,ale przecież "oni mi nie przeszkadzają" tylko będą bawić sie z małą. Tylko druga sprawa ze ona tak cały czas nie chce sie z nimi bawić (bo jeszcze tak dobrze ich nie zna) chce do mnie więc ja biore a potem wyrzuty ze zabieram im dziecko i nie mogą sie z nią pobawić :-/ Najgorsze w tym wszystkim są te nie zapowiedziane wizyty i częste. A jak ja jade do moich rodziców raz w tygodniu to wielkie pretensje ma mój mąż (bo pewnie chciałby zebym w domu siedziała i czekała na teściów az przyjdą hahahahahahahah)Mówie wam, lepiej z dala od teściów :-(((( NO TO SIE WYżALIłAM - OD RAZU LEPIEJ :-)) dzięki
dodka591983
2008-02-03
18:43:49
Email
Ja jak sie przeprowadzilam do niemiec i nie pracowalam to mialam taki problem ze szwagierka. codziennie prawie przyjezdzalanie zapowiadajac sie. a ja pomimo ze nie pracowalam to nie znaczylo ze czekam caly czas na gosci. jak sie miarka przebrala poprostu powiedzialam jej to. na dzien dzisiejszy juz wie ze co za duzo to nie zdrowo. teraz widzielismy sie przez 3 dni pod rzad wiec sama jak wychodzila powiedziala no teraz musimy odpoczac od siebie.ale teraz juz zawsze przed przyjsciem zadzwoni. Aniu radze ci porozmawiac albo z mezem i niech on zalatwi to z rodzicami swoimi albo idz od razu sama do tesciow i powiedz im ze byloby ci na reke gdyby zapowiadali wizyty. Nie martw sie ze mogliby sie obrazic napewno tego nie zrobia za duzo mieliby do stracenia, w koncu to ty masz Amelke. Ja jestem zawsze za rozwiazywaniem takich problemow, bo po co mam sie denerowoac niepotrzebnie i stresowac i kisic w sobie wszystko i udawac ze jest ok skoro nie jest. ale jak zrobisz to zalezy Aniu od ciebie.
lila73
2008-02-03
19:26:30
Email
czesc! ale jestem wymeczona, ostatnio ciagle jakies zalatwianie itd. dzis bylismy zaproszeni na obiad, troche to bylo meczace z szymonkiem. a wczoraj znajomy przyszedl i siedzial do 0.30... a my tacy zmeczeni, bo ostatnie noce szymek strasznie zle spi. budzi sie po 3. ciej i zasypia przed 6. ta. a potem o 8 -mej jakby nigdy nic - dzien dobry. a do tego bardzo czesto sie zlosci (za dnia), placze, nic mu sie nie podoba. no a ja z moja fasolka, tak bym chciala czasem sobie wypaczac, nic nie robic, a tu sie nie da. ale nic. a szymek od 3 dni bardzo duzo chodzi. ze tak powiem spedza 50 % czasu na chodzeniu. jest wtedy bardzo dumny! i juz wlasnie tak nie pada jak niedawno - jak amelka teraz - przy koncu na rece mamy. mysle, ze za jakies 2 tygodnie bedzie chodzil. ale zobaczymy. aniu, ja bym ci radzila jak dodka - powiedz im. ale ja jestem taka jak ty - ja tez wszystko do wewnatrz. cierpietnica. tez nie mam czasem odwagi komus cos powiedziec. ale tak, jak ci dodka radzi byloby najlepiej. dodka, to brzmi jak zabkownie - brak apetytu, zle noce. nawet jak nie widac zabkow, jest mozliwe, ze dzieci zabkuja. oznaka zabkowania jest, ze sie bardziej niz zwykle slinia. i tez otwarta buzka i widoczny koniec jezyka - jezyk lezy na obolalych dziaslach. fajnie kasiu, ze ci sie wozek podoba. a wiecie co? dzis rano szymek cos zul - ja do niego "co ty masz w buzi?", a on pokazuje na buzie i mowi "be". taka bylam zaskoczona! nigdy go nie uczylam, co to buzia. ale be zna. zawsze jak cos znajdzie (jakies wlosy, okruszki), przynosi mi, pokazuje i mowi be. no to na razie
dodka591983
2008-02-03
23:19:47
Email
No prosze jaki Szymus zdolny. a Filip jest coraz gorszy. jak czegos nie dostaje co chce lub nie pozwalam mu robic, to zachowuje sie strasznie. od razu placz i lzy jak grochy, rzuca sie i zaczyna bic. nie wiem skad cos takiego sie pojawilo bo nigdy przeciez zadnej agresji nie przejawialam a tu wychodzi z niego maly rozpuszczny dzieciak i dziwie sie bo on ma dopiero rok. a jak dostanie uaptrzona rzecz placz w sekundzie cichnie i jest juz ok. oj muszcze zaczac nad nim pracowac. Kasiu zycze powodzenia i nie ma co dusic w sobie bo tylko ty bedziesz sie zle czuc, bedziesz chodzic nerwowa, a do malego dziecka potrzeba duzo spokoju i cierpliowsci, po co ma ci cos to burzyc.
kasiarys7
2008-02-04
08:50:29
Email
Hubert nauczył się schodzić z kanapy i z otwartego łóżeczka.Wie że najpierw nóżki w dół.Najpierw jak go uczyłam to podchodził do krawędzi i kładł sie na brzuchu.Póżniej nauczył się obracać a wczoraj juz sam spószczał nogi .tak mu sie to spodobało ze miałam wolna godzine ....A u nas przygotowania do roczku i powoli do chrzcin.Byliśmy wczoraj w markecie na zakupach.A misiek krzyczał gada po swojemu na cały sklep.Wszyscy co przechodzili to się śmiali albo podziwiali.Mąż mówi ze to dlatego że był w nowym wóżku,,,hehhhe.Dzisiaj powinna przyjsć torba do wózka.czekam na nia bo narazie chodze ze swoją czarna na ramie.Znalazłam na allegro ubranko do chrztu takie co mi się podoba i to z Łodzi takze musze pojechać i przymierzyć.Zaproszenia tez już wybrane ale zamówie wieczorem jak mały pójdzie spać .A dzisiaj jestem umówiona z kucharzem na sali..o i tyle reszte zostawie na przyszły tydzień jak już bedzie po urodzinkach. Aha wiecie misiek cały czas pcha paluszki do buzi i je podgryza.Nie chce ich wyjąc.Nie wiem co mam robic może czyms smarować.Znacie jakiś sposób na to ?
Aniu zrób tak jak pisze dodka .Ja kiedys tez dusiła w sobie pewne sprawy i żle sie z tym czułam.A od paru lat wywalam wszystko co mi nie leży.I czuje się o wiele lepiej.Nich mąz wkońcu się dowie jaka jest prawda że ty tez masz swoje zdanie i zajęcia.Porozmawiaj na spokojnie tylko bez nerwów bo to proeadzi do kłótni.Szczera spokojna rozmowa zdziała cuda.Brawo dl aFilipka że tasz szybko pojął sztuke chodzenia.I dla reszty dzieciaczków tez ze wszystko jest na dobrej drodze i może przedepczą swój roczek.Dodka a kładłaś Filipkowi rózne przedmioty żeby wyciągał....
U nas dzisiaj znowu wiosna aż sie chce już wyjśc z domu..lece na kawe..
kasiarys7
2008-02-04
08:55:43
Email
U nas nastały dni takie jak po słubie..czyli bardzo się kochamy szanujemy i jesteśmy dla siebie najważniejsi.I jest cudownie...tego mi było trzeba jestem szcześliwa..
A wczoraj do wieczora sprzątałam łazienke.Brakuje jeszcze paru dodatków i zabudowy wanny i umywalki ale ogólnie bardzo mi się podoba..
ania23
2008-02-04
09:48:49
Email
Kasiu zazdroszcze takich stosunków z mężem ale ciesze sie ze u ciebie jest ok. My mamy ostatnio ciche dni. Zapomniałam wam wcześniej napisać ze powiedziałam o tym męzowi a on powiedział teściom i teraz jak to stwierdził "już im sie odechciało przychodzić" ale ja w to nie wierze. Dodka zgadzam sie z Tobą -ze siedze w domu i nie pracuje to nie znaczy ze nic nie robie i czekam na gości.U mnie jest troche skomplikowana sytuacja bo w większości sfinansowali naszą budowe właśnie teściowie i teraz czują sie jakby przychodzili do siebie. Czasem jak przyjdą to siedza i oglądaja tv bo w domu i tak nie maja co robić. czasem przyjdą dopiero o 20 jak ja już jestem padnięta i marze tylko o tym odpocząć, oczywiście jest to też pora kąpania Amelki więc czasem czekają i siedzą na dole a salonie a my z męzem idziemy kąpać małą. Hmmmm nie wiem ale mnie sie wydaje to conajmniej dziwne zachowanie. A mąż twierdzi ze jak oni przyjdą to ja robie fochy. a jak mam byc zadowolona kiedy ktos mi wpada z nienacka i czasem o późnej porze :-((((( Mam dość.A jeszcze na dodatek do mieszkamy teraz niedaleko teściów (2,5 km) ale oni sie budują w tej miejscoości też gdzie my ( bo to rodzinna miejscowość teściowej) i w dodatku mieszka tutaj tez mój szwagier (męża brat) takze jesteśmy wszyscy na kupie i blisko :-/
dodka591983
2008-02-04
09:49:14
Email
u nas noc malo wiele niezla. spal prawie do 9. teraz wcina kanapeczke z szynka ale jakos nie ma czasu bo chodzi w kolo po pokoju. Kasiu Filip wyciagnal dlugopis.KMaz ostatnio byl chory ale nie poszedl do lekarza, przez co ja jestem osmarkana i
ania23
2008-02-04
09:51:04
Email
a teraz z innej beczki... chciałam kupic małej kozaczki, wiem ze to troche nie ta pora ale ona teraz chce tuptac wszędzie i zawsze hahaha. jak byliśmy wczoraj w kosciele to nie szlo jej utrzymac na ręcach i postawiłam ją obok ławki zeby sobie potuptała to sie uspokoiła i była happy ale pobrudziła sobie te buciki od kombinezonu. Co myślicie dam rade jeszcze kupic teraz kozaczki, bo chyba są juz teraz końcówki. A wasze bąble mają kozaczki??
ania23
2008-02-04
10:04:54
Email
A u nas dzisiaj nocka do bani jakiej już dawno nie było. Amelka obudziła sie o 2.30 i zasnęła chyba o 4.30 na siłe w swoim łóżeczku, bo z nami w łóżku to tak sie wierciła, kopała, właziła na nas ze miałam dość, nie wiem co jej sie stało, była bardzo rześka i chętna do zabawy.ale jestem niewyspana.A u nas tez dzis wiosna i chyba "wybęde" na zakupy tych kozaczków a raczej poszukiwania :-))////Dodka fajnie masz z tuptającym Filipkiem hahah a nie zagląda ci do szaf, nie "robi porzadków"??///Lila ale sie uśmiałam z szymonka i jego "be" Amelka jak zobaczy włosy albo okruszki to od razu wcina hahaha
dodka591983
2008-02-04
10:32:13
Email
Aniu ja kupilam kozaczki w styczniu juz byly wyprzedaze w polsce i sprawdzaja sie u nas. mysle ze jeszcze dostaniesz i to w korzystnej cenie ale trzeba polatac po sklepach wiele z nich ma bubel a nie buciki. co do tesciow to oni musza wiedziec ze pewnych granic sie nie przekracza. a maz powinie stac po twojej stronie lub chociaz probowac cie zrozumiec. czy on nalezy do tych mamisynkowatych? oczywiscie nie chce go obrazac, ale jak teraz nie zrobisz porzadku to potem bedzie ci ciezko. tak miala moja mama ze swoja tesciowa. razem pracowaly po pracy szly razem do nas (po drodze po mnie do przedszkola) a w domu babka zamiast pomoc przy obiedzie czy zajeciu sie wnuczka siedziala z dupa na taborecie na obiad a mama wszystko robila sama!!! i tak bylo bardzo dlugo. dopiero po 25latach powiedziala dosc. ale co przez ten czas nadusila w sobie i ile nerwowo ja to kosztowalo to nikt nie wie. a po co jej to bylo. rozmowa jest najlepszym lekiem, bez nerwow tylko na spokojnie, jesli sa madrymi ludzmi, zrozumieja cie. a wiadomo ze awet jesli przychodza tylko do wnuczki to i ty oderwiesz sie od swoich zajec bo tego wymaga kultura
dodka591983
2008-02-04
10:34:12
Email
ale mam tu cyrki, nie chce dopuscic malego do klawiatury, a on mi sceny urzadza. placz lzy prezenie i pcha sie na rece.ale jestem twarda to nie zabawka dla niego
dodka591983
2008-02-04
10:36:06
Email
a Filip niestety ciekawski oczywiscie szafki szuflady otwiera. niedlugo w lidlu beda zabezpieczenia trzeba sie zaopatrzyc
kasiarys7
2008-02-04
14:26:15
Email
Dodka mnie hubert nie puszcza do kompa Jak widzi ze siadam przy to wyje bo on tez chce dlatego staram sie nie wkurzać siebie i jego.kilka razy tak klikał ze nie mogliśmy dojśc do ładu i składu ale już ok poza tym ze coś z kamera sie stało.Niby pokazuje ze wlączona a nie działa....A mój misiek jeszcze tak się zanosi ze nie może złapać oddechu.W sobote to już myślałm ze ....ja wyłam ze strachy.Aż zrobił się siny jezyk az mu się zwinął w rulonik .Nic nie pomagało.walenie w placki ani ostre duchanie .dopiero pacnięcie w policzek i przytrzymanie jeżyczka...o amtko nie chciałam o tym pisać bo jak mi się przypomni to jestem mokra ze starchu.Hubi ma tak od urodzenia.Lekarz mówi ze to 2 lat wszystko się unormuje ..ze on jeszcze sie uczy .Sama nie wiem ale sporo czytałam na ten temat i faktycznie niektóre dzieci tak maja..czasem ma tak 4 razy dziennie .Ja tylko tak pisze wyrywkowo ale jak ktos widzi ta sytuacje to szok.To było własnie u tych znajomych i oni pierwszy raz widzieli taką sytuacje.dlatego tez boje się zostawiac z kims Huberta a moja mama jak to widzi to panikuje i stoii przy telefonie bo chce dzwonić po pogotowie.Ja trzymam sie twardo ale jak już jest po wszystkim to jestem zielona i wycieńczona...mokra trzęse .Staram sie zpobiegac takim sytuacjom ale co robic dac wejśc sobie na głowe.Czasem zanosi się podczas zwykłgo placzu.nawet przez sen w nocy.I wtedy to jest dopiero...nie palimy światła żeby go dodatkowo nie przestraszyć ...ach już nie pisze więcej to trzeba przezyć.Wracając do kompa to Hubert ma swoją klawiature ale tamta jest be...i jej nie chce lezy w koncie.najlepsze zabawki to te zabronione..Aniu kozaczki kupiliśmy w listopadzie.I tak jak pisze dodka jest teraz dużo wyprzedaży i napewno cos dobrego i w niższej cenie upolujesz.Ja juz myśłe o jakiś bucikach na chrzciny nie jakies wizytowe ale takie co mogłby pochodzic wiosną czy latem.Widziałam w adidasie takie błekitno białe na rzepy.Adidasy ale takei naprawde super.A ubiore go (tak mysłe bo musimy jechac przymierzyć) w błekitny komplet ze sztruksu spodnie + kurteczko-marynareczka.Do tego czpka z daszkiem .Biała koszula muszka i kamizelka.I te adidaski pasowałyby jak trza.Nie chce kupować bucików na raz...Co myślicie? Dzisiaj zamówiłam fotografa 60 zł poza.Wszystkow moim kwdracie kościól fotograf i sala.Ha żeby nie jeżdziś i nie męczyć dziecka i siebie.Boje się tylko żeby hUbi w kościele tak się nie zaniósł płaczem.Wiecie takiego bąka to ciężko utrzymac na rękach i już rozumie a tu jeszcze będą polewać główke wodą...hmm...Na 18 idziemy z męzem na sale pogadać z kucharzem i omówic menu.Aha zamówiłam torta na czwartek.A wiem ze robia tez takie z masy marcepanowej w różnych kolorach np.żółty w dziury jak ser szwajcarski z wyciętym kawałeczkiem a na torcie harcują myszki.Albo niebieski a na nim kray i foczki i pingwinki...ale 45 zł za kilo.Dała spokój nie bede przesadzać.W sumie to mogłam te chrzciny zrobic z roczkiem.Nie wiem czemu na to wcześniej nie wpadłąm.A tak mam dwie imprezki .Misiek usnął na spacerze i śpi nadal.Ja już obiad wstawiłam i kawe pije i klikam a on jeszcze śpi..Ale luzik.
kasiarys7
2008-02-04
14:30:05
Email
Chyba troszke haotycznie napisałam ale się śpieszyłam żeby bąbel się nie obudził.Aniu co do kozaczków to dwie moje znajome kupują już teraz buciki o dwa nr. większe na następną zime bo tańsze.Mnie też tak radziły ale ja się boje bo nie wiem jak to z nózka jak dużo urośnie i wogole.Kurteczki też teraz kupuja.A ja na nastepną zime kupie napewno kombinezon dwuczęściowy.teraz tez misiek ma kurteczke tą czerwoną i dokupiłam granatowe spodnie narciarskie.Wygląda super a i wygodniejsze.
kasiarys7
2008-02-04
14:35:51
Email
Takie ubranko mi się podoba tylko błękitne .Paskudnie wyglądają te lalki poubierane w te ciuszki.Ale ten chłopczyk na zdjęciu to fajnie się prezentuje. ubranko do chrztu . Boje się ze może być za małe na 86 a większych nie szyja.Chociaż jak pojade to się podpytam.Bo widze wymiary spodenek to mi małe wyglądają.Nic trzeba jechac i załatwiac a może uszyja większe...
kasiarys7
2008-02-04
14:42:13
Email
ubranko do chrztu 2 To tez mi się podoba.Jak pojad eto przymierze jedno i drugie i zadecyduje na miejscu.
Ale sie rozpisałam....ale mam chwile czsu to nadrabiam zaległości.Lila a jak Szymuś .Czy wysypka już zniknęła ? I powiedz czy jeszcze kapieszw mleku.? Pierwszy raz słysze o takim sposobie sprawdzania alergii na mleko / nabiał.Ale może prawda..
ania23
2008-02-04
17:56:05
Email
Kasiu ubranka super! Tylko ta czapa jakoś mi nie pasuje do całości a wlaściwie ten daszek ale ogolnie fajne :-)) Ja spacerowałam dzis 2h po sklepach i nic nie kupiłam!!!!!! Kozaczki owszem były nawet za 50 -60 zł ale jakieś ciasne, amelka ma pulchną nóżke i nie chciały jej wejść do końca, piętka nie dochodzila do podeszwy!. nie mogłam wcisnąc jej nóżki one powinny sie szeroko otwierac a nie taki wąskie i jeszcze wysokie, nie idzie wcisnąć. Kurcze ale sie nalatałam i jestem zła i chyba sobie podaruje i poczekam na wiosne kupie takie adidaski cieplejsze może już sama nie wiem. Dziewczyny a wy jaie kupiłyście??? Jak możecie to wstawcie zdjęcia, będe wdzięczna.//Kasiu fajnie ze juz masz duzo załatwione, ale biegania jest bo to jednak dwie imprezki :-) ja też zamówiłam tort na sobote kilogramowy myśle ze starczy. a co do zanoszenia sie płaczem to na szczescie amelce to minęło i teraz tak mocno nie płacze (raczej marudzi i piszczy) więc sie nie zanosi. A Hubi to tak bez powodu tak mocno płacze??// Lila a kiedy Szymek kończy roczek - którego lutego??
lila73
2008-02-04
22:13:36
Email
aniu, szymus ma 8. urodzinki. przykro mi, ze u ciebie taka skomplikowana sytuacja z tesciami... nie wiem jak ty z tego wszystkiego sie wyplaczesz. moze z czasem wszystko samo sie ze tak powiem rozwieje. zycze ci duzo sily! kasiu, to co piszesz o hubim jest bardzo nieprzyjemne (z tym zanoszeniem sie). ale tez o czyms takim slyszalam. to bedzie jak lekarz mowi - ze niektore dzieci tak maja. szymus tez ryczy z byle powodu. (ale nie tak jak hubi, tylko troche placze, troche tak piszczy, chyba jak amelka). ale to jest u dzieci taka faza rozwojowa. frustracja, sprzeciw. same sa w tym wszystkim najbiedniejsze... powinno sie jako rodzic zachowywac spokojnie, ale tez konsekwentnie. wiesz kasiu, jak ty mu czegos zabraniasz, to jest ok. nie martw sie. w gruncie rzeczy dzieci dokladnie tego potrzebuja. dokladnie wytyczonych granic. wtedy czuja sie bezpiecznie. przeciez jak szymek widzi cos nowego i ja mu to dam (np. pokrywka z garnka), to za pare minut juz go to nie interesuje. ale jezeli chodzi o to, czego mu nie wolno, to to jest najatrakcyjniejsze, tygodniami, miesiacami. a gdybym mu to dala, to by to go przestalo interesowac. chce przez to powiedziec, ze dziecku sie krzywda nie dzieje, jak mu sie czegos zabrania, wrecz przeciwnie, te scisle wytyczone granice daja dziecku poczucie bezpieczenstwa. a dziecko buntuje sie, bo probuje sprawdzic, w jaki sposob moze wymoc cos na rodzicu. odkrywa tez, ze wlasnie ma wole. ale wlasnie - jesli dziecko cos wymoze, to w gruncie rzeczy wcale go to nie zadowala, ono nie ma wtedy orientacji. a to co pisalas o julii to straszne... ale wiesz - wychowanie bezstresowe - jakos julia jednak ma duzy stres - ze jest taki maly hubi, ktory jej w jakis sposob zagraza. ze trzeba mu zabrac zabawke. to niesamowite, zeby dziecko tak potrafilo rzadzic rodzicami... a tak na marginesie, co do tego piszczenia. bylam jakis czas temu na koncercie i powiedziano, ze bedzie bardzo glosno. ja nie lubie czegos takiego, czasem to az boli w uszach. ale wcale nie bylo glosno - tak mi sie wydalo. ale inne osoby zatykaly sobie uszy... a dla mnie to byla glosna muzyka, ale nie bardzo glosna. i zorientowalam sie dlaczego - bo szymon czasem tak strasznie glosno wrzeszczy. to boli w uszach. czyli ze ja sie do tego przyzwyczailam... a wasze tez tak glosno? dodka, a filip kogo bije? siebie, ciebie? tez biedaczek w tej wscieklosci. ale widzicie, nasze male teraz maja taka faze, bo i filip, i szymon, i hubi. a amelka? czyli chyba to nie jest efekt rozpieszczenia, tylko taka faza rozwoju. ale wlasnie, wychowanie sie zaczyna... ciezka sprawa...
dodka591983
2008-02-04
22:31:22
Email
Oj Lila same mardosci i sieta racja w twoich slowach. to faza gdzie dziecko sprawdza rodzica na ile moze sobie pozwoic. Filip jak jest zly bije sie w glowe, a jak ma dobry humor to bije mnie lub swego kuzyna po buzi. nie wiem czy to forma robienia cacy bez wyczucia. chociaz do jasia (7miesiecznego kuzyna) podejdzie 2 razy poglaszcze a potem pac. kasiu moja siostra sie tez strasznie zanosila ojej ile mama sie z nia miala, ale przyszedl czas ze wyrosla.
kasiarys7
2008-02-04
23:51:49
Email
Brawo Lilia jak ty to wszystko ładnie i MĄDRZE ujełaś.o to własnie chodzi.A Hubi bez powodu nie płacze .On tylko czasem jak juz jest wkurzony na maxa i wtedy własnie się zanosi.Ja tez zauważyłam ze jak jest zabronione to bardzo go korci a jak sie pozwoli to pare razy dotknie i rzyci w kat.Tak było z myszką do kompa.Podobała mu się bo świeciła a jak wyjełam baterie to przestała się podobać.Z wieża i sprzetem dvd to samo.A u mamy jak tylko wchodził to leciał do pokoju gdzie stoii komputer i bawił się klawiatura.A teraz jak ma swoja na co dzięn to już go nie ciekawi.A jak cos bardzo chce a nie moge mu dać.np..naszego laptopa to mówie popsute i wiecie że rozumie .Tak było z kilkoma innymi rzeczami .Naprawde rozumie...Jeszcze wróce do zanoszenia..za każdym razem trzęse sie jak galareta ale czzekam z utęsknieniem kiedy to minie i bedzie spokój...Szymuś swiętuje zaraz po Hubercie..ale fajnie pózniej Amelka i Oleńka.
Hubi dużo mówi po swojemu nawet na spacerze buzia mu się nie zamyka.Ciekawe po kim to ma...hahha.Mąz sie smieje ze drugiej mamy to on nie chce w domu.Czyli mnie.Co do bicia dzieci to chyba taki etap w rozwoju ze uczą się i poznają nowe rzeczy nawyki poprzez ruch dotyk .Sprawdzają reakcje i zachowanie.Narazie nie mam z tym problemu bo misiek jest w miare grzeczny.Ale maruda a dzisiaj wypatrzyłam ze ma bardzo spuchnięte gorne dziaseła .Jak nic ida mu jedynki .Bo podgryza paluszki i wszystko co się da tak delikatnie tymi przenimi dziąsłami dotyka.Nawet jak ciągnie butle to co jakiś czas wyplówa smoczek i masuje sobie nim dziąsła.Mówie wam jak to fajnie wygląda.Ale dla niego jaki to pewnie ból i swdzenie .Wspólczuje dzieciom bolesnego ząbkowania.Ale każdy z nas to przechodził.Ja ponoć bezproblemowo.
aniu współczuje teściów.Takich natretnych nieproszonych gości to ja tez nie lubie.Ostatnio wesząl do mnie znajoma a ja szykowałam sie właśnie na spacer to ją grzecznie przeprosiła i powiedziałm ze ja wychodze bo piękna pogoda i szkoda mi siedziec w domu w słoneczny dzień.Zrozumiała ze jak chce się przyjsc na ploty to z zapowiedzią bo dziecko to obowiązek i najważniejsze na świecie.I to pod nie ustawia sie rozkład dnia.Czeka cie Aniu duża przeprawa z męzem i jego rodzicami.Tylko pamietaj spokojna szczera roamowa .ja wiem ze łatwo sie mówi ale ja tez miałam kryzysy i wy trzymałyscie mnie na duchu..DZIĘKI.Tylko nie zwlekaj z roamową bo sie zamęczysz psychicznie.Lepiej wywal wszystko z siebie.Mam nadziej ze maz cię wkońcu zrozumie.A odwiedziny o 20 to przesada.Bezmozgowce ..-sorry ale gdzie ci ludzie mają rozum.Chyba juz zapomnieli jak to było u nich.A swoją droga to pewnie masz racje ze jak pomogli przy budowie to mysla ze moga wszystko ale ty teraz jestes panią domu i to ty dyktujesz warunki.A twój mąz to pewnie chce żebys siedział w domu i czekała n anieproszonych gości (teściów ) boshe ! ! ! ! dobrze ze ja nie mam takiej sytuacji bobm chyba zagryzłą towązystwo.Wsplczuje takiej sytuacji.ale musisz rozwiązać ten problem .Zapytaj meza czy chciałby nalotów swoich teściów jakby sam całe dnie mial na głowie dom i wychowanie dziecka.Aniu trzymam kciuki...
kasiarys7
2008-02-04
23:56:18
Email
Aniu może zamiast ocieplanych kozaczków kup Amelce wyższe połbuciki wieksze zeby jesienią posłużyły.A teraz założysz grubszą skarpete i już.Ja tez miałam problem w kupnem wysokich na podbiciu bucików.Ale wyrobiły się skórka się dopasowała.Mamy na rzepy.I spokojnie reguluje szerokośc.
kasiarys7
2008-02-05
00:19:17
Email
Znalazłam pare fajnych - oczywiście nie muszą ci sie podobać ale ja kupiłabym cos na ten wzór. bucik 1 bucik 2 bucik 3
Zima się kończy wiec kozaczki długo nie ponosi Amelka.A takie to i na wiosne i jak dobrze pójdzie to i jesień przetupta.Ale zrobisz jak uważasz.
kasiarys7
2008-02-05
00:20:26
Email
DOBRANOC
Maz23
2008-02-05
03:51:33
Email
Witam panie! Widze że tematy związane z mężami i problemami rodzinnymi sa bardzo szeroko i dogłębnie przez was analizowane. Czy wy już naprawde nie macie o czym pisać!!!! To już jest szczyt! „.A odwiedziny o 20 to przesada.Bezmozgowce ..-sorry ale gdzie ci ludzie mają rozum.Chyba juz zapomnieli jak to było u nich.A swoją droga to pewnie masz racje ze jak pomogli przy budowie to mysla ze moga wszystko ale ty teraz jestes panią domu i to ty dyktujesz warunki.A twój mąz to pewnie chce żebys siedział w domu i czekała n anieproszonych gości (teściów ) boshe ! ! !” KASIU widze że kultura jest u ciebie na wysokim poziomie!!!! Licz się ze słowami !! Nie znasz moich rodziców więc się nie wypowiadaj w taki CHAMSKI sposób! Znacie tylko jedna stronę medalu. A opowiadania mojej żony nie odzwierciedlają całej prawdy. WIĘC NIE MACIE PRAWA WIESZAĆ KOTÓW NA MNIE I MOICH RODZICACH.!!! A swoją drogą to dzięki nim mamy gdzie mieszkać i nie musieliśmy zarzynać się w kredytach, należy się im troche szacunku, a nie traktowanie jak powietrze. Owszem zdarzyło się że wpadli o 19tej i dosłownie dwa razy czekali w salonie aż wykąpiemy małą ale sam ich o to prosiłem bo tata czasem pomaga mi w porządkowaniu piwnicy i w pracach koło domu które musze wykonywac wieczorem bo do późna pracuje i w dzień nie mam kiedy tego zrobić.(I Ania dobrze o tym wie ) A jak się zdarzy że wpadną przed samym kąpaniem to nawet kurtek nie ściągają wejdą 5min i jada dalej. Więc Kasiu zastanów się zanim coś napiszesz bo nie znasz sytuacji. Widzę że zamiast pomagać to dolewacie oliwy do ognia!!!. Nie ładnie panienki zrobiłyście z Ani sierotke Marysie. Nie ładnie tak się w cudze sprawy rodzinne wtrącać! Zajmijcie się swoimi problemami. Ludzie mają większe problemy z teściami przykładem jest link http://polki.pl/forum/showthread.php?p=69852#post69852 poczytajcie sobie to się przekonacie jakie tam dziewczyny dopiero mają problemy a wy tutaj panike siejecie i żone buntujecie. Sprawa wcale nie jest taka tragiczna jak wam się wydaje. Ja żonę szanuje i po kłótni zawsze starałem się dążyc do zgody ale do czasu. Czasami też powinna pierwsza wyciągnąć ręke na zgode i pokazać że jej zależy. Ale tego gestu z jej strony po prostu brak. Skąd mam wiedziec czy jej zależy jeżeli ona tego nie okazuje i unika rozmów które cokolwiek mogą wyjasnić. I stąd się biorą ciche dni. PS.Wcale nie każe Ani czekac w domu na nieproszonych teściów co za paranoja. Może wam sie wydaje że jestem po stronie rodziców ale wcale tak nie jest, często mam wrażenie że Ania nie jest po mojej a po rodziców stronie. Ja staram się ją zrozumieć ale to musi działać w obie strony.
kasiarys7
2008-02-05
08:30:43
Email
Masz racje nie znam sytuacji obu stron.Nie chce roziwjac tematu ale chcetnie dopowiedziałabym pare słów.Nie wieszam psów na twoich rodzicach.Wiem że każde dziecko kocha i sznuje rodziców.Dlatego temat uważam za skończony i z mojej stronu PRZEPRASZAM.Nie chciałam cię urazic moja wypowiedzią.I nie buntuje Ani ja poprostu napisałam co ja myśłe i co ja bym zrobila.(nie interesują mnie problemy innych osób dlatego tez nie zaglądam w link który podałeś).POZDRAWIAM CAŁĄ RODZINKE.
dodka591983
2008-02-05
10:55:22
Email
Drogi mezu Ani tak jak pisze Kasia, nikt nie wiesza psow na Twoich rodzicach. Gdyby nie bylo zadnego problemu, to Ania nie wspomnialaby o nim. A to ze Twoi rodzice sfinansowali budowe, nie znaczy ze do konca zycia na kazdym kroku trzeba teraz okazywac wdziecznosc. A swoja droga, czytajac wpisy Ani, to tak jakbys czytal jej prywatna korespondencje. Nieladnie.to forum happymum, a nie happydad. Acha i nie martw sie, nikt Ci tu zony nie buntuje, a takze nikt sie nie wtraca. Pozdrawiam.
ania23
2008-02-05
10:58:38
Email
Jezu dziewczyny przepraszam ale jaja sie narobiły!!!!!!!!!!!!!!! Ja nic nie wiedziłam o tym co mój mąż tu wypisuje o Boże!!!! zataił to przede mną ale wiedziałam i pisałam wam ze on czyta to forum i jednak poczytywał sobie moje wypowiedzi. Musze z nim porozmawiać!!!!! swoją drogą to widzicie ja nie mam nic prywatności, nawet nie moge sobie pogadac z wami i nie mam sie komu wyżalić :-(((((((((((( jeszcze raz przepraszam!
ania23
2008-02-05
10:59:23
Email
dzięki dziewczyny!!
dodka591983
2008-02-05
11:08:22
Email
Aniu nie martw sie jestesmy po twojej stronie,bo nikt nie rozumie tak kobiety jak druga kobieta. ojej a z Filipa to sie wisior zrobil. bawic sie nie chce tylko pcha sie do mnie na fotel juz kolejny dzien. i ta klawiatura mu zyc nie daje. jak pojde z nim w zabawki jest ok. jak wstane od razu placz. pogoda paskudna kolejny dzien w domu :(
lila73
2008-02-05
13:43:50
Email
mezu ani, to ze pan czyta nasze forum nie jest moim zdaniem ok. to jest wlasnie kobiece forum. to tak, jakby na basenie do zenskiej kabiny nagle wszedl mezczyzna. prosze mnie zrozumiec, my tu czasem piszemy o intymnych sprawach, ktore sa przeznaczone dla kobiet. jest nam bardzo nieprzyjemnie, gdy okazuje sie, ze jestesmy "podgladane" przez mezczyzn. niezaleznie od tego powinien pan zostawic ani ta sfere prywatnosci i nie czytac tego co ona z nami pisze. ale wracajac do rzeczy: przykro mi bardzo, ze pana rodzice zostali przez nas obrazeni. ma pan racje, nie powinno sie tak pisac. ale to juz tak jest, ze kobiety trzymaja ze soba i nic na to nie mozna poradzic. w kazdym razie naprawde przepraszam w naszym imieniu. problemy z tesciami sa standardem. tak tez juz jest i tego tez sie nie da zmienic. niezaleznie jacy mili sa tesciowie, zawsze beda jakies niesnaski. taka jest natura rzeczy. oczywiscie, ze trzeba ich szanowac. pan zada szacunku dla swoich rodzicow. ale wazniejszym w pana przypadku jest SZACUNEK DLA ZONY. tak to jest, jezeli sie pan z nia zwiazal, powinien byc pan zawsze "po jej stronie". z rodzicami sie pan tak jakby rozstal przez slub z ania. teraz ona jest dla pana najwazniejsza. no a jezeli pan czyta jej wpisy i nie szanuje jej sfery prywatnosci, to to swiadczy troche o braku szacunku. i jeszcze chcialam napisac, ze dla kobiety codzienne siedzenie z dzieckiem jest po prostu zmudne, meczace. nawet jezeli to nie jest ciezka praca. ale to takie troche oglupiajace. ania kiedys napisala, ze ma depresje. to jest powazna sprawa, nie mozna tego ignorowac. ania potrzebowalaby przyjaciolki. (dlatego pisze z nami, chociaz to i tak za malo). a jej przyjacielem jest pan. i prosze tym dla niej byc. to najwazniejsza sprawa. ona potrzebuje partnera do rozmowy, nie moze rozmawiac z amelka. no a z tesciami nie ma takiej bliskosci. tego sie nie da wymusic. i dla pana jest ta cala sytuacja tez meczaca. wiem, pan tez potrzebuje swojej zony. ale najwazniejsze co chcialam napisac to to: aniu, mezu ani: macie amelke. ona jest najwazniejsza na swiecie. naprawde, nie ma nic cenniejszego od dziecka. a amelka najbardziej potrzebuje rodzicow. nie bucikow, zabawek, sowjego pokoiku, ubranek itd. tylko mamy i taty. i zeby sie kochali. ona to wszystko wyczuwa, jesli wam sie nie uklada. prosze was, pogodzcie sie ze soba, zapomniejcie wasnie, postarajcie sie. im wczesniej to zrobicie, tym mniej nieprzyjemnych uczuc powstanie. zrobcie to dla amelki!
lila73
2008-02-05
14:01:36
Email
a ja dzis szymka wyjelam na spacerze z wozka, bo myslalam, ze skoro tyle chodzi, to sobie pochodzi. oj, inaczej sobie to wyobrazalam... od razu na ziemie, i zaczal raczkami grzebac w zwirze... a dzis jeszcze deszczowo... ale sie ubrudzil. pojelam wtedy, ze wlasciwie dopoki dziecko nie chodzi, to tez to ma swoje zalety... - nie brudzi sie tak. (tak czy tak jest tyle prania). w kazdym razie - pierwszy raz musialam uzyc "na szymku" mydla - na brudnych lapkach.
ania23
2008-02-05
15:09:41
Email
Lila dzięki!! Wiesz co ci powiem-ty jesteś mądrą kobietą, twoje wpisy zawirają zawsze dużo mądrości i prawdy(chociaz by ten kilka wpisów wczesniej o wychowaniu dziecka, zabranianiu itp)naprawde. Wogóle dzięki dziewczyny za pocieszenie - dobrze ze jesteście. Lila masz racje, najważniejsza jest Amelka. Gdyby nie ona to ja bym chyba zwariowała. To prawda ze ciagle jest cos przy niej do roboty jak to przy dziecku, nie moge sobie z nią porozmawiać ale ważne ze jest i to jest dla mnie najwieksze szczęście. Wiecie co czasem załuje ze wyszłam za mąz bo mogłabym mieć jeszcze pare lat "spokoju" ale NIGDY, PRZENIGDY NIE BEDE ZAłOWAłA ZE ZDECYDOWAłAM SIE NA DZIECKO. jestem bardzo szczęsliwa ze ją mam.//My kobiety musimy sie trzymać razem bo faceci nigdy nas nie zrozumieją. Przykro mi ze mój mąż czyta moje wpisy,ale mogłam sie tego po nim spodziewać. Kiedyś zresztą dorwał mój pamiętnik :-((ale to było dawno. To co tutaj piszemy powinno byc naszą kobiecą tajemnicą i jak sama nazwa mówi jest to forum dla mam!! Dlatego tym bardziej mi przykro ze mój maz sie tutaj wpisał. jeszcze raz bardzo przepraszam was dziewczyny
ania23
2008-02-05
15:15:48
Email
Kasiu fajne te buciki o czyms takim tez własnie myślałam jak nie dostane kozaczków. Dzisiaj jeszcze chce sie wybrac i popatrzec bo jeszcze wszędzie nie bylam :-))A jesli chodzi o amelki zachowanie to tez bardzo protestuje jak jej cos zabraniam ale nie bije, tylko straaaaasznie piszczy ze ogłuchnąc można. A po twarzy tez czasem bije ale tak dla zabawy tak jak pisze dodka okazuje tym radość. a jak jej chwytam łapke i mówie ze nie wolno to ona sie śmieje :-) U nas dzis piękna wiosna byłysmy na spacerku i amelka zasnęła i jeszcze śpi.
kasiarys7
2008-02-05
16:06:36
Email
Aniu jesteśmy z toba i nie przepraszaj.My kobiety bedziemy trzymac sie razem i tylko my siebie zrozumiemy.Lila ale pieknie napisałaś.Naprawde - może ty psychologioem jesteś ? Brawo ! ! A my tez po spacerku, piękna wiosenna pogoda zachęca do wyjscia z domu.Misiek dzisaij tez nie chciał siedzieć w wózku ale ja nie zdecydowałam sie na wyjęcie go.pewnie skońcyzłoby sie tak jak u Szymka..Hihi.Ale własnie pięknie jest jak dziecko siedzi spokojnie w wózku i jest cisza.Nie wierci się nie tupie i nie piszczy.Czekam teraz na męża bo idziemy na większe zakupy na czwartek.Jutro już zazyna, szykowanie..
lila73
2008-02-05
16:17:33
Email
aniu, wiem ze jest ci przykro i wstyd, ale nie trzeba - nie jestes odpowiedzialna za twojego meza i za to co robi. moze to co napisalysmy przeczta i sie u was poprawi. zycze wam wszystkiego dobrego! a z drugiej strony takie czytanie intymnych zapisow partnera swiadczy tez o braku zaufania. no i chyba twoj maz cierpi z tego powodu - nie ufajac ci. boi sie, ze zrobisz cos bez jego wiedzy. to jest nieprzyjemny stan. i przestancie mnie chwalic, bo mi az nieprzyjemnie :-) (dziekuje)
kasiarys7
2008-02-05
16:21:01
Email
Dodka ja tak mam cały czas.Hubert wisi na mnie i ciagle mam go przy sobie.Na krok mnie nie odstepuje i dobrze cie rozumiem.Jeszcze jego marudzenie..czasem wysiadam A ja własnie wcinam paczka - jak przystało na ostatki.
kasiarys7
2008-02-05
16:24:33
Email
Aniu ja zrezygnowałabym z kozaczków bo to zakup na miesiąc a połbuciki posłóża o wiele dłużej teraz wiosną i jeszcze (mam nadzieje) jesienią.daj znać jak udały się zakupy.
ania23
2008-02-05
19:39:49
Email
hejka! My po zakupach na szczęscie udanych :-) Kupiłam Amecle adidaski takie wyzsze ale nie z kożuszkiem w środku. Przecenione na 25 zł z 80 zł :-)hmm ciekawe jaka różnica cen. Brązowe bo nie było innych teraz to już problem z kolorem. Ale co tam jeszcze wiosną troche ponosi a jak nie to kupie inne bo te majątku nie kosztowały. Ale są fajne lekko sie zakładają rozmiar 22. a wasze maluchy jaki maja rozmiar??
kasiarys7
2008-02-05
20:25:03
Email
Ale jestem zła.Mąz wrócił przed chwila Mały własnie usnął i bitla sie szykuje na spiocha,Maruda dzisiaj jak mało kiedy i temperaturka o pare kresek wieksza i śłinotok okropny - zębolki idą.Mam nadzieje ze nocka bedzie ok.A ja zaraz jade na zakupy - sama WRWRWRRW znowu wszystko na mojej głowie.Aniu super ze zakupy udane.Ale tanio jak za buciki .Ale nie będzie szkoda ..hehe.Pewnie zajrze tu jeszcze ok.północy..
kasiarys7
2008-02-05
20:31:39
Email
Hubert kozaczki ma 21 ale teraz już musze kupic większe butki bo te ciasne sie robia.Rozmiar rozmiarowi nie równy.Te bamboszki po domu ze skarpetka ma rozmiar 21-23 a zrobiły się małe i juz ich mu nie zakładam.Chyba skurczyły się po praniu - bo to nie możliwe zeby przez 1,5 miesiąca Hubertowi tak bardzo nózka urosła.A te paputki domowe na gumowej podeszwie to 20 ale paluszek ma juz na końcu i musze jak najszybciej kupić nowe.Ale wiadomo ze domowe buciki i kozaczki to inaczej się mierzy.
dodka591983
2008-02-05
21:24:21
Email
Filip ma rozmiar 21. tez butki przecenione kupilismy za 16zl. dzis bylam na takiej party z kjosmetykami Mary Kay i kupilam kosmetykow za 100euro. myslalam ze maz mnie zabije :) ale mialam argument ze on ostatnio kupil laptop (nie szkodzi ze na raty) ale jak wrocilam i powiedzialam to nic nie skomentowal pomimo ze to zawrotna suma dla nas, ale ja od kiedy skonczylam karmic mam straszne problemy z cera, a to sa specjalne zele peelingi maseczki i takie tam. mam nadzieje ze cos to da, bo jak narazie pomaga tylko podklad w kremie mocno kryjacy.
kasiarys7
2008-02-05
23:11:28
Email
Pierwszy raz słysze o tej marce kosmetyków.Ja z miła checią też wybrałabym sie na taką imprezke i zeby jeszcze makijażystka dobrała odpowiednie kosmetyki i pokazała jak zrobić pięny szybki i trwały makijaz .osobiście nie lubie miec za dużo na twarzy.Czuje wtedy ze sie poce.Raz tylko do slubu miałam taki profesjonalny makijaz i powiem wam ze była bardzo zadowolona.I nie rozmazał się i nie pociłam się pod warstwa korektorów podkładów i pudrów.pewnie takie kosmetyki mase kosztują.I nie kupi się ich w zwykłym sklepie kosmetycznym.Dodka a jakiego uzywasz kremu na dzień czy noc.Wogóle poradzcie mi co na zmęczoną i szara cere sklonna do podrażnień wklepywać.Niby mi się przetłuszcza ale jak umyje to sucha jak wiór.
kasiarys7
2008-02-05
23:14:23
Email
A krem pod oczy ? co myślicie i jeszcze może coś zacząć stosować na pierwsze mimiczne zmarszczki..hehheheh.Taka jest prawda.
dodka591983
2008-02-05
23:48:59
Email
Kasiu kremy pod oczy to pic na wode, lepiej juz kremem do twarzy posmarowac skore pod oczami, gdyz kremy pod oczy sa o wiele slabsze! to slowa pan z salonu pieknosci z tvn style.
kasiarys7
2008-02-06
14:35:01
Email
Ale mój misiek dzisiaj marudaa.Nic nie je tylko pije mleczko z butelki.Tak jest od wczoraj.dzisiaj wypił o 8 i do tej pory nić.Daje mu za to dużo soku do picia.koszmarnie przechodzi to ząbkowanie.A spuchniety jak bomba.(górne dziąsła)...No ja prawie już gotowa na imprezke.jeszcze tylko owoce i galaretka do zrobienia Ale to jutro i tort do odebrania.Dzisiaj wieczorem jak Hubert uśnie to posprzatam i udekoruje dom balonami.I zrobiłam z bibuły naszyjnieki dla dzieci (szt. 4) takie hawajskie....hahhaha.Ciekawe czy bedą chciały założyć.A jak nie to kobietki założa dorobimy spódnice z bibuły i taniec brzucha....hhih.- żartowałam oczywiście.misiek usnął ale wałkowaliśmy sie przeszło godzine.Ale wymeczony mówie wam.Aż oczka takie zapuchniete.mam nadzieje ze jutro będzie radosny i promienny.
kasiarys7
2008-02-06
14:37:36
Email
Ciekawe z tym kremem gdzieś to już słyszałam.Ale czy taki do twarzy nie jest " za cięzki" na delikatną skóre wokół oczu.Te pod oczy maja bardzo lekką konsystencje.Ja osobiście nigdy jeszcze nie miałam osobnego kremu do twarzy i pod oczy.Zawsze wklepywałam jeden .
kasiarys7
2008-02-06
14:38:06
Email
Moje dziecko właśnie wstało ...spadam
dodka591983
2008-02-06
14:59:44
Email
Kasiu ja tez zawsze jeden uzywam. nie sadze by byly zbyt ciezkie bo zeby wygladzic zmarszczke to trzeba troche mocy.moj misiek 3 dzien bez spaceru, bo tu non stop od poniedzialku pada. schowalam mu czesc zabawek bo juz znudzony nimi. trzeba nowe nabyc, a stare za jakis czas wyciagne i beda znow ciekawe. musze w koncu wkleic fotki z urodzin narazie maly spokojny moze mi sie uda.
dodka591983
2008-02-06
16:09:57
Email
chodzacy Filip
kasiarys7
2008-02-06
16:25:53
Email
Super.To masz teraz oczy na około głowy.Hubert narazie stawia po pare kroczków.Przejdzie może ze 2-3 matry.Tez jestem dumna z tych Hubercikowych kroczków.A jak jest sam to najbezpieczniej na czworaka zasuwa.
dodka591983
2008-02-06
16:28:13
Email
urodzinki
ania23
2008-02-06
20:03:15
Email
Dodka super zdjęcia! A tort Filipka ale apetyczny mniam mniam ;-) //kasiu tak mi zal Hubiego z tymi ząbkami ale miejmy nadzieje ze jutro będzie pogodny i wypoczęty czego wam życze :-)))
dodka591983
2008-02-06
20:07:02
Email
Aniu jak milo ze jestes juz myslalam ze ci maz odcial dostep do forum. Kasia pewnie juz w kuchni szaleje a moj maly mi tu truje oej maruda taka wisior, bo go obudzilam sama zeby w nocy mogl spac. to jewzcze Lila sie dzis nie meldowala, i dawno venuss nie bylo.
venuss
2008-02-06
20:17:40
Email
Dodka super fotki! duzo uśmiechu zyczymy filipkowi!
czyżby na jednym zdjęciu miał łezkę w oczku? dlaczego? :(
dodka591983
2008-02-06
20:34:01
Email
bo juz aki stary hihi
venuss
2008-02-06
20:56:02
Email
dodka słodki jest maluszek, wzruszający, śliczny chłopczyk i niech juz tak zostanie. KASIA krem pod oczy to własnie krem pod oczy. inaczej sie wchłania niż ten do twarzy, jest łagodny dla oka, nie uczula, działa przeciwzmarszczkowo. dobierz odpowiedni, będziesz zadowolona, ja stosuję takie kremy, jest efekt. młodym laskom wystarczy nivea (uniwerasalny) na wszystko, my już powinnyśmy zadbać o urodę "z głową". Mogę Ci polecić coś z apteki firma pharmaceris: duoaktywny krem przeciwzmarszczkowy pod oczy (wypróbowałam już kilkanaście) ten mi pasuje, buziaki (ps. chyba 34zł płaciłam) Droższy nie znaczy wcale lepszy, ale wybór firmy pozostawiam Tobie. Ważne: nie nalezy mocno wcierać kremu pod oczy tylko delikatnie wklepywać opuszkami palców.
venuss
2008-02-06
20:58:25
Email
Aniu ja wcześniej już komuś radziłam jak rozmawiać z mężem, chyba Kasi>? a dla Ciebie rada: pamiętaj, że mąż to też człowiek:) chyba nie trzeba rozwijać. I kochajcie się, tego Wam szczerze życzę:)
kasiarys7
2008-02-06
23:39:03
Email
Dzięki venuss za info.Musze kupic dobry kremik a ten co piszesz brzmi zachęcająco.A do twarzy co polecasz.Ja używałam do tej pory vichy seria niwelująca przebarwienia i blizny.Ale teraz musze jakiś rożświetlający i co tu się oszukiwac redukujący zmarszczki mimiczne.Ach te latka leca i trzeba dzialać.Ja już wolna i lece spac bo jutro dużo wrażeń.wszystko już naszykowane i balony nadmuchane już wisza i czekaja na impre.Lila a ty gdzie isę podziewasz ? pewnie teższykujesz pyszności na 8.Dodka ale miałas zastawiony stól n aurodzinach.Ja tylko na słodko ale myśłe ż ebedzie ok.Super tort - sama robiłas.Ale sie uśmiaąłm z odpowiedzi dlaczego Filipek ma łezke w oczku.Aniu a co u was ?
lila73
2008-02-06
23:55:08
Email
melduje sie! zdazylam jeszcze przed 12. ta! :-) dzis strasznie zalatany dzien. a w nocy szymek zadecydowal nie spac od 3-ciej do 6- tej. mam nadzieje, ze dzis bedzie lepiej. no to na razie! wszystkiego dobrego.
kasiarys7
2008-02-07
08:24:32
Email
Lila i jak mineła nocka...szymuś dał pospać.Bo u nas koszmar.Dosłownie jak rok temu nock anie przespana..hehehhe.Miisek spał cała noc z nami bo cały cas popłakiwał.Do tego ok 3 gorączka i co najgorsze nie chiał ani syropu a o czopku juz nie wspomne .Wypił 200 herbatki z melisą i po 3 godzinach marudzenia kwilenia usnłą.Ale nie chchiał sie połozyć tylko nosiłam ten mój słodki ciężar.Nie wim od czego tam temp.bo rano jak wstał o 7 to juz nie ma po niej ani śładu - i bez farmaceutyków.A ja chodze na rzęsach zresztą po Hubertcie też widac zmęczenie i ból.Mam nadzieje ze wszystko mu przejdzie i bedzie wesoły jak przyjdą goście.A rano jak weszlismy do dużego pokoju to nie mógł oderwać wzroku od balonów i serpentyn.Az buzie otworzył...lece na kawe po pada.Mam chwile bo jest lista ..hihi
dodka591983
2008-02-07
08:34:00
Email
Z okazji urodzinek naszemu kochanemu Hubiemu zyczymy wszystkiego naj naj najlepszego!!!!!!!! duzo prezencikow i udanej zabawy.
ania23
2008-02-07
10:17:45
Email
W dniu pierwszych urodzinek wszystkiego co moze być najlepsze w życiu, dużo usmiechu, mało łez i samej radości dla Hubiego :-))//Kasiu to nieciekawą miałaś nocke ale moze w dzien będzie ok. Życzymy udanej zabawy. Amelka też uwielbia oglądać balony. Kiedyś miałam taki z uszami i nadmuchałam jej i dalam do fotelika w samochód to przez całą droge dziecka nie było..cisza hahah tak sobie obgryzała te uszy balona hahahahah. Ja wczoraj zostawiłam małą u rodziców i pojechałam na zakupy urodzinowe. wiecie co zastanawiam sie nad tym czy można by na przykład naszym maluchom podać kakao, takie rozpuszczalne -wymieszac z mlekiem modyfikowanym. hmmm nie wiem czy mozna w tym wieku podawac? A można podać biały ser? Lila daj znać jak sie czujesz i czy czujesz juz maleństwo?? A z mężem na razie ok, wychodzimy na prostą :-))
lila73
2008-02-07
10:22:45
Email
kochany hubi! wstystkiego najlepszego! spelnienia marzen (np. zeby zabki nie bolaly, zeby moc kazda nocke spedzic u mamusi w lozeczku (?), i innych). nocka... 2 x sie przebudzil i byl rozbudzony jak za dnia. tak dziwnie wierzgal nozkami, nie wiem co to. glowa mnie boli, juz od wczoraj. niewazne. milego dnia.
lila73
2008-02-07
13:59:00
Email
aniu, super, tak sie ciesze! najlepszy prezent dla amelki. i dla was! wszystkiego dobrego!!!!
lila73
2008-02-07
15:07:37
Email
tesciowie przyjechali - specjalnie na urodziny. ojej, jakos tak troche nieprzyjemnie... mam z nimi malo kontaktu i jakos nieswojo sie czuje. chociaz sa naprawde bardzo mili. w kazdym razie ucieklam do komputera.
ania23
2008-02-08
10:28:52
Email
Szymonku w dniu Twoich urodzinek wszystkiego najlepszego,dużo zdrówka, samych usmiechów, duzo radości i pociechy z przyszłego braciszka lub siostrzyczki :-))
ania23
2008-02-08
14:32:52
Email
hejka! co tu taka cisza?? Kasiu żyjesz po wczorajszej imprezce?? odezwij sie jak sie udała :-)U nas od paru godzin piekna pogoda sie zrobiła i chciałam iść z małą na spacer ale zasnęła i jak sie obudzi i zje to już pewnie będzie późno ech szkoda :-( lila jak tam masz jeszcze gości??
kasiarys7
2008-02-08
15:46:18
Email
napisze w skrócie bo misiek cały czas ma temp.W nocy prawie 40 a w dzień 38-39.Jestem bardzo zmęczona.Nocka znowu nie przespana.A Hubi kiepsko wyglada.Gości ebyli imprazka fajna. -szkod atylko ze misiek z temp. i smutna miną.Reszte pózniej opowiem.czekamy teraz na lekarza.
Szymuś z okazji pierwszych urodzinek dużo dużo zdrówka kolorowych dni żebyś miał szczęśliwe życie i był najszcześliwszym dzieckiem na świecie.
Hubi dziękuje za zyczenia.
lila73
2008-02-08
20:51:28
Email
dziekuje za zyczenia! nocka byla znowu straszna, jestem taka wykonczona, ze niedlugo ide spac. dzis bylo ok z tesciami. sa mili, ale tesciowie jak tesciowie - czlowiek nigdy nie dojdzie z nimi do ladu. przede wszystkim jesli chodzi o dziecko. oni np. szymka ciagle nosili, spelniali kazda jego zachcianke, 10x spiewali mu ta sama piosenke, a potem inna itd. no dziecko jest potem nakrecone i nie wie o co chodzi. ale niewazne. bo mnie pytalyscie: nie wiem jeszcze czy bedzie chlopczyk czy dziewczynka. i czuje fasolke juz od pewnego czasu. kasiu, nie martw sie o hubiego! wszystko bedzie dobrze! moze to 3- dniowka? wierze ci, ze jestes wykonczona. zyczy ci duzo sily! pozdrowienia
kasiarys7
2008-02-08
21:06:09
Email
Lila kładz się spac bo ja to jeszcze jakos przerobie ale ty jesteś w dwupaku to się oszczędzaj.Misiek spi od 20 wykapany ale z pustym brzuszkiem.Nic nie chce czasem tylko wypije i mleczka pociągnie.Mam nadzieje ze dzisiaj bedzie lepiej.Była lekarka i stawia na zeby albo trzydniówke.Prawde mówiąc ma dwie kroski na policzku ale to jeszcze o niczym nie świadczy.W płucach i oskrzelach czysciutko gardziołko tez rewlka.A dziąsła na górze to wielkie bomby .Czuc pod palcem zęby ale kiedy wyjda ? mam nadzieje ze jak najszybciej ..Kregosłup mi siada po dzwiganiu mojego słodkiego ciezaru..Imprezka sie udała.Wszyscy zadowoleni .A wczoraj to w biegu cały dzien i szykowałam wszystko z Hubim na reku - dosłownie tak było.nie odstępował mnie a jak go zostawiłam na chwile to wielki płacz.I taki miał roczek.Goście żartowali ze rok temu tez płakał a ja lezałam wymęczona..hehhehehe.Zdjęci awstawie pózniej
dodka591983
2008-02-08
21:36:40
Email
Lila my pozno bo dopiero na net dis weszlam, caly dzien po za domem. Wszystkiego najlepszego dla Szymusia a zwlaszcza duzo zdrowka
venuss
2008-02-08
21:37:38
Email
GDY JEDEN ROCZEK MIJA ZNIENACKA
HUBI PRZEBIERA ZABAWKI CACKA
I W MAŁYM SERCU POWSTAJE WALKA
KTO LEPSZY MAMA CZY LAKA?
ŚLICZNEMU CHŁOPACZKOWI SAMYCH SŁONECZNYCH DNI ŻYCZY OLEŃKA Z RODZINKĄ
lila73
2008-02-08
21:51:30
Email
mhm - ide spac... juz od ponad godziny usypiamy malenstwo na zmiane z mezem. no, mozna sie wsciec, ale czlowiek sie musi ciagle opanowywac.
venuss
2008-02-08
22:01:47
Email
Biedny Hubi, Kasiu dajesz mu paracetamol? czy cos takiego?(mam nadzieje)Co do kremu od rozświetlających chyba buzia sie błyszczy>? ja od Vichy mam uczulenie ale uzywam krem do cery bardzo suchej i skłonnej do alergii , nawilżający tej samje firmy co pod oczy. Jeszcze mogę Ci polecić silniejszy do twarzy: SUBSTIANE z La Roche Posay (drogi ale typowo przeciwzmarszczkowy, pieknie pachnie i sie wchłania) albo łagodniejszy też się świetnie wchłania nawilża: REDERMIC Z LA ROCHE POSAY. tO SĄ KREMY SPRZEDAWANE W APTECE. Poleciła mi moja pani drematolog, polecam Wam również. zdrowia zycze maluszkom.
Olusi idą dwójki, juz od dwóch tygodni spi na syropku uspokajającym Diphergan; inaczej nie ma szans na sen. Jak dwójki wykiełkują będzie lepiej, biedne maleństwo, wolałabym zeby to mnie dziąsła bolały.
kasiarys7
2008-02-09
22:48:25
Email
Venuss dziękujemy bardzo za wierszyk.BARDZO nam sie podoba.A co to za syropek - nie znam.Ja podaje eferalganw czopkach.W syropie nic nie chce łykać.A z czopkiem jeszcze jakoś daje mu rade.Teraz dopiro usnął .Cały dzien nie spał tylko popłakuje.Ale dzisiaj zobaczyłam ze wychodza jedynki razem z dwójkami.Bidulek jak on cierpi.Ja też wolałabym zebym to ja cierpiała a nie on.Nie smaruje mu niczym dziąsełek bo nie da się dotknąć.Spuchniety jest nawet na zewnątrz.A zobaczyłam przez przypadek jak go przewijałam a on miał szeroko otwarta buzie bo płakał.Ach mówie wam ....Kiedy wkońcu bedzie nowrmalny dzięń.Wszystko mnie boli głowa nogi kregosłup rece i nie wiem jak się nazywam.A co u was i waszych bąbelków.Bardzo cicho w naszym wątku...Mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej bo chciałabym jechac na zakupy dla miśka .Jest teraz dużo wyprzedazy może cos się ciekawegoupoluje.Ide nynac bo misiek co chwila wstaje a jak jetsem przy nim to jakos mu lżej.Byle do juta...pappapa
lila73
2008-02-09
23:03:44
Email
u mnie tez trudny czas. szymkowi chyba wychodza 2-ki na dole. oby do jutra, jutra, jutra...
dodka591983
2008-02-10
10:14:22
Email
Ale wam wspolczuje dziewczyny, bo my wychodzenie gornych zabkow przeszlismy bezbolesnie. Filip dzis ladnie spal z jedna pobudka tylko na herbatke. moze w koncu nadeszly dobre czas hehe, jeszcze zeby tylko sam chcial spac.a z niego taki cycu.tu piekna sloneczna pogoda, codzien korzystamy na dlugie spacery. czuje sie jakby to juz pozny kwiecien byl. juz zaczelismy odkladac na meble dla Filipka, moze do kwietnia uzbiera sie odpowiednia suma, bo chcialabym zeby mial juz skonczony pokoj a w sumie porzadnych mebli brak. a tak mi wpadly w oko te z ikea jak nic. Kasiu ja wszystkie plynne leki podaje malemu strzykawka, albo sa specjalne smoczki na sysropki, wlewasz w smoka a dziecko to wysysa. moze to by pomoglo Hubiemu.
kasiarys7
2008-02-10
12:29:59
Email
u nas tez wiosna..misiek usnał po wielkich meczarniach.jak wstanie to chyba wyskoczymy do sklepu.temperatury juz nie ma.Dodka ja tez podaje syropki strzykawką ale teraz to on wogóle nie otwiera buzi i smoka też sporadycznie weżmie.tak go muszą bolec te dziąsła ze nic nie da sobie wsunąć do buzi.Ile ja już wylałam mleka zupek deserków kaszek ....ale dziaisaj rano wypił troszke mleczka z niekapka.z butelki nie chciał.I inne napoje tez tylko z niekapka-dobre i to.Od środy nie jadł nic treściwego czasem tylko mleczko.tak to same płyny.Dostałam skierowanie na szczepienie na przyszłą sobote - mam nadzieje ze misiek juz bedzie po ząbkowaniu. Odra +rózyczka+świnka nie wiecie czy to 3 w 1 czy kazda osobno .A może można kupic skojarzoną? jestem okropnie zmęczona fizycznie i psychicznie.Nic nie robie ..mam spore zaległości w domu.Prasowania cała sterta.Ide teraz do łazienki troche sie odświeżyć - dobrze mi to zrobi Bo tyle kawy co ja przez ten tydzin wypiłam to rekord.A tu jeszcze załatwianie na chrzciny...szukam ubranka bo te co mi się podobają to 86 czyli małe.Lila a jak u was..?Aniu a ty co się nie odzywasz....? (
dodka591983
2008-02-10
12:55:41
Email
Kasiu ta szczepionka na MMR wydaje mi sie ze jest skojarzona w polsce, tu Filip dostal skojarzona w jednym zastrzyku. niedlugo kolejne szczepienie. tym razem maz sam pojedzie bo ja bede w pracy. niestety w niemczech wszystkie sklepy i markety sa pozamykane wiec nici z jakichkolwiek zakupow, a ja w polsce bym przyzwyczajona ze z rodzicami niedziele spedzalismy w centrach handlowych.ile nasz pies znow sieersci traci to szok. codzien odkurzam co drugi dzien myje wszystkie podlogi bo po domu lataja cale koty siersci ( i to juz po paru godzinach od odkurzania, takie koty jak z kurzu sie robia np. za szafami). i czeszemy tez ja, to na raz potrafimy wyciagnac z niej pol wiadra wlosow i nadal wychodza. jestem ciekawa jak dlugo. cale szczescie ze jest na tyle madra psina ze nie wejdzie do pokoju goscinnego gdzie Filip ma swoje zabawki nawet pod nasza nieobecnosc. jest kochanym psem
dodka591983
2008-02-10
13:03:19
Email
czy spotaklyscie sie z taka zabawka ale w jezyku polskim?? stolik fisher price/
kasiarys7
2008-02-10
20:13:55
Email
No mój misiek juz śpi..Dzisiaj po południu to złote dziecko juz było.I zjadł cały obiadek i grzeczny na zakupach i teraz wykapany i cała butle 300 wciągnął.Ale to ząbkowanie jest męczące dla każdego i malucha i rodzica.Jeszcze nie wyszły mu ząbki ale mam nadzieje ze niebawem to nastapi.Zakupy udane Zniwu prawie cały wychowawczy zostawiony w kasie sklepowej Ale bombowe ciuchy upolowałam.Oczywiście dla siebie nic al eto pikus.Pieluchy też kupione na miesiąc.Dodka fajowe ten stolik ale właśnie w naszym jezyku nie widziałam.Podziwiam cie za tą sierśc ja bym dostała fioła jakbym co chwila latała i zamiatała koty.Oczywiście robie to dwa razy dziennie (bo moje matry są małe to moge sobie na to pozwolić ) Ale jak mama przychodzi z psiakiem to ja mam jeszcze przez pare dni sierśc w zakamarkach.A dzisiaj byli oglądać wózek i ...sprzedany.Troszke utargowali ale lepiej sprzedać 30 zł.taniej niz czekac a może ktoś się zdecyduje.A tak misiek ma więcej na swojej kupce...hehhehe.Poprawił mi się humor bo jak widze śmiejące sie dziecko z apetytem to mi lżej na duchu..Wraca normalne życie....
kasiarys7
2008-02-10
20:18:02
Email
Fajnie dodka że mąz jest na tyle odważny ze sam pójdzie na szczepienie.Mój to chyba pierszy by narobił w _----_ . Słaby jest widzi strzykawke.Ja przyznam sie ze tez ale życie uczy nas cały czas.A dziecko jest najważniejesze i trzeba sobie radzić.Przeżyliśmy poród to reszta tez pójdzie.Pamiętam jak co miesiąc chodziłam na pobranie krwi - nie moge patrzeć jak pobieraja krew.Jest mi słabo.Ale dałam rade...
venuss
2008-02-10
20:38:19
Email
Kasiu, Ola też nie pozwala dotknąć do dziąsełek, dwojki idą ...idą ... i wyjść nie mogą. Ja smaruję Dentinox na smoczek, kilka razy dziennie i to podaję Oli do buzi, działa! Nie wiem czy Hubi ssie smoka>? jak nie to posmaruj mu żelem paluszek, też weźmie do buzi. Zel trochę chłodzi, łagodzi, i samkuje bo jest słodki:) Pozdrawiam
kasiarys7
2008-02-10
20:54:25
Email
venuss nie pomyślałam o tym.Smoka lubi choc teraz troszke mniej ale paluszki to podstawa ze sa w buzi.dzieki za rady Jutro wypróbuje..
dodka591983
2008-02-10
22:24:03
Email
och co ja sie nawyklucalam z mezem od piatku. ostatnio kupil laptopa ( w sumie nie wiem po co skoro mamy normalny komputer) a do niego kupil to sie chyba ruter nazywa, zeby w tym laptopie miec internet. no i przez ten ruter moj komunikator ktorego uzywamy z mama zaczal zle chodzic. dopiero dzis sprawdzil czy to napewno od tego sie wieszalo wszystko. okazalo sie ze tak wiec zabronilam mu podlaczac to dziadostwo znowu dopoki nie zrobi porzadnie. no ale wygralam.maly juz spi. mam nadzieje ze bedzie tak dobrze jak wczoraj.
kasiarys7
2008-02-11
08:40:52
Email
Nie ma jak "zabawki" naszych panów.Ten router to bezprzewodowy internet tak ? Ale dlaczego zakłucał prace innych programów niw wiwm.Nie powinno tak być. My jeszcze dzisiaj spaliśmy z małym .Niby juz ok ale jeczy przez sen i co chwila sie przebudza.Nad ranem dałam mu pić (cały niekapek wypił ) i posmarowałam smoczek żelem i pomogło.Spaliśmy do 8.Nawet nie wiem kiedy mąz do pracy wstawał.Ach jak miło rozpocząc dzień bez płaczu tylko spokojnie można napić się kawusi.I bardzo podobaja mi się nowe ciuszki Huberta...
kasiarys7
2008-02-11
08:43:40
Email
I wiecie co Huberta ostatnio interesuje.Ściąga moje pantofle z nóg i ogląda moje stopy.Każdy palec osobno dotyka....Ja bawie sie tak z nim jego stópkami i całuje osobno kazdy paluszek i misiam gołę stópki.Może i on chce tak robić..
kasiarys7
2008-02-11
09:40:58
Email
Juz wszystko się wyjaśniło.To trzydniówka.Misiek wysypany .Cały brzuszek i plecki.Troche na twarzy - taka drobniutka kaszka.
Ale czy ja moge wychodzic na spacery.chyba nie ma przeciwskazań. (?)
dodka591983
2008-02-11
10:33:44
Email
u nas piekna pogoda zaraz lecimy do znajomej i jej synka. Tak Kasiu ten router to bezprzewodowy net ale zakluca tylko w polaczeniach z polska, bo moja szwagierka tez ma ten komunikator msn i jak sie z nia lacze to bezproblemowo. dobrze ze juz z Hubim lepiej
ania23
2008-02-11
11:10:34
Email
hej dziewczyny! Juz jestem. Najpierw nie miałam czasu bo przygotowania di imprezki a potem siadł nam internet i dopiero wczoraj mąż naprawił. Imprezka sie udała. Amelka dostała tyle zabawek i nowych rzeczy ze nie wiedziała czym sie zająć i była bardzo podekscytowana prezentami, otwierałyśmy razem :-) teraz mam cały salon zawalony zabawkami musze to jakoś poukładać. /Kasiu współczuje, wiem co to trzydniówka bo tez to przechodziłyśmy, strasznie sie dziecko męczy z temp i amelka też nie chciała nic jeśc tylko piła mleczko. A co do wychodzenia na dwór to ja nie wiedziałam czy moge wyjśc bo to był wrzesień chyba i grzało słońce i bałam sie zeby jej sie ta wysypka nie utrwaliła na buźce i nie wychodziłam, lepiej poczekać chyba. I w dodatku te ząbki ach współczuje waszym dzieciaczkom, na szczescie amelka przechodziła w miare dobrze górne jedymki i dwójki.A to szczepienie to jest jedno ukłucie tylko nie wiem to chyba skojarzona nie jest.bo skojarzone są płatne i dobrowolne a to jest obowiązkowe. My idziemy w przyszłym tygodniu na szczepienie.
kasiarys7
2008-02-11
11:22:04
Email
Amelko dzisiaj są twoje pierwsze urodzinki.Wszystkiego najlepszego dużo zdrówka .Żebyś wyrosła na mądrą dziewczynke i żeby całe twoje życie było radosne a ty uśmiechnięta i pogodana jak teraz.Buziaczki od kasi i Hubiego...
ania23
2008-02-11
11:45:23
Email
Bardzo dziękujemy za zyczenia :-) A oto kilka zdjęć z wczorajszej imprezki :-)
ania23
2008-02-11
11:46:08
Email
tort który sama robiłam dla Amelki

ania23
2008-02-11
11:46:31
Email
a to zamówiony

ania23
2008-02-11
11:47:35
Email
Amelka wybrała.......różaniec (bo jeszcze wcześniej czegoś takiego nie widziała i była nim bardzo zainteresowana hahahahah)

ania23
2008-02-11
11:47:59
Email
:-)

ania23
2008-02-11
11:48:32
Email
:-)

kasiarys7
2008-02-11
11:49:01
Email
Ale piękne torty...Aniu zdolna jestes ja nie odważyłam sie robić.
ania23
2008-02-11
11:49:05
Email
otwieranie prezentów

ania23
2008-02-11
11:49:50
Email
:-)

ania23
2008-02-11
11:50:27
Email
;

ania23
2008-02-11
11:53:33
Email
Kasiu dzięki :-) ten tort po wyjęciu z tortownicy wygladał efektowniej ale nie mam niestety zdjęcia końcowego :-) Sorry ze tak zawaliłam zdjęciami ale nie mam photobucketa i nie moge zrobic kilku zdjęć w jednym wpisie :-/
kasiarys7
2008-02-11
15:29:31
Email
Aniu masz śliczną córeczke i jak pięknie ubrana - stosownie do imprezki.Prezenty boskie Widac jaką Amelce sprawiało radośc odpakowywanie.I ta biedroneczka we włoskach - Ach dziewczynki są słodziutkie.A prezenty pierwsza klasa...Misiek nie miał tyle szczęścia w podarkach co Amelka.I miał kiepski humor.Wstawie fotki to zobaczycie jaki smutny i zapłakany.
kasiarys7
2008-02-11
15:30:30
Email
ANiu i nie zaśmiecasz naszego wątku wprost przeciwnie Jest on barwny i kolorowy...
ania23
2008-02-11
15:56:17
Email
Kasiu bardzo dziękujemy za komplementy :-) My juz po spacerku słonka nie ma ale przynajmniej wiatru tez nie. Amelka była na spacerze swoim rowerkiem i bardzo jej sie podobało. Dzisiaj zaczęła bardzo ładnie chodzic za jedną rączke i nawet sobie pchała rowerek na drodze :-)Kasiu nasze bąbelki nie podeptały roczku jednak ale to nic, ciekawe jak tam Lila i Szymek, halo gdzie jesteście??
ania23
2008-02-11
15:57:52
Email
Tak mi żal Hubiego ze sie tyle naciepiał i to akurat w swoje urodzinki. A co do ząbków to podobno jak późno wychodzą to bardzo boli :-(((((((// Kasiu a co chwycił Hubert?
kasiarys7
2008-02-11
16:05:40
Email
Hubi złapal portwel z kasiorka...dwa razy a za trzecim szpulke znićmi...Byliśmy na spacerku - konsultowałam wyjście z nasza panią doktor i powiedziała ze jak nie ma gorączki ani podwyższonej temp. to na krótki spacerek można tym bardziej ze dzisiaj bezwietrznie.Słonka tez nie ma ale bardzo przyjemne powietrze.A Hubert dziisaj nie chciał siedziec w wózku tylko dreptał na nózkach.Oczywiście trzymal mnie za reke bo sam jeszcze nie da rady...Ale sie umęczyłam - już sobie wyobrażam nasze spacery.Krzyz mi pęknie jak sie szybko nie nauczy sam chodzić.A buty ubłocone. bo po chodniku beee a po trwaie jak najbardziej.Dobrze ze w mine nie weszliśmy..hehehe.A teraz dopiero usnął.Chyba zmęczył sie maszerowanie .A do wózka wogóle nie chciał wejśc płakał strasznie a ja nie protestowałam bo boje sie ze sie zaniesie...I tak mam za każdym razem - obawy - I nie chciałabym żeby nauczył sie mną w ten sposób manipulować.
ania23
2008-02-11
16:09:02
Email
oj tak u nas tak samo, plecy bolą od prowadzenia Amelki na spacerze i buty całe brudne dlatego na takie spacerowanie na nóżkach wybieram ładna pogode ale boje sie ze jak jej sie spodoba na nóżkach to nie będzie chciała jezdzic w wózku :-/
kasiarys7
2008-02-11
16:14:54
Email
Pewnie tak bedzie.Jeszcze dużo przed nami.Ale latem to zaliczy sie plac zabaw to tez inaczej bedzie.Chociaz oczy na około głowy .To juz nie te czasu co dzieci siedzą spokojnie w wózku.I nie wiedzą ja to sie drepcze po chodniku.Kiedys Lila pisała ze miał już taki spacerek z szymonkiem - teraz ją dobrze rozumiem...
kasiarys7
2008-02-11
16:15:58
Email
Spacer spacerem ale jak tu jeszcze zakupy zrobic i załatwic inne sprawy.trzeba znowu obrać jakąś technike i dogadać sie z dzieckiem --- hahaahhaa !! !
lila73
2008-02-11
16:17:23
Email
amelko kochana! wszystkiego najnajnajlepszego w twoje pierwsze urodzinki!!!!! kasiu, wiesz jak szymek mial 3-dniowke, to tylko na naszych ramionach spal, musielismy z nim noce siedziec. a potem jak byla wysypka to dopiero byl marudny... bo ta wysypka to moze swedzi albo piecze, nie wiem. w kazdym razie jak bys miala problem, to chcialam ci napisac, ze mozna to puderm "posmarowac". i nic nie chcial jesc. prezyl sie... a u nas ostatnio lepiej - lepiej spi i lepszy ma nastroj za dnia.
dodka591983
2008-02-11
16:40:32
Email
z okazji urodzin kochanej Amelce wszystkiego najlepszego zyczy Filip z mama
ania23
2008-02-11
17:47:22
Email
Dziewczyny dziękujemy bardzo za zyczenia :-0)))))
kasiarys7
2008-02-11
18:11:06
Email
Lila jakim pudrem...zwykłym Alantanem.Ja daje mu fenistil w kropelkach - zeby nie swędziało i wapno.
lila73
2008-02-11
20:48:38
Email
zwyklym pudrem dla dzieci. ja mialam penaten. wiesz, taka zasypka. ale fenistil tez lagodzi swiad.
kasiarys7
2008-02-12
08:49:21
Email
Wkońcu sie wyspałam.Wymeldowaliśmy tate do drugiego pokoju na noc (biedny tez nie pospał sobie przez ostatni tydzieńa a w pracy przysypiał ) A ja spałam z miśiem.Nie obudził się ani razu...HURA ! ! ! jestem jak nowo narodzona.Po krosteczkach nie ma śładu.Ogarniemy domek i lecimy na spacer bo pięna pogoda się klaruje...Pozdrawiamy
ania23
2008-02-12
09:33:43
Email
Kasiu super ze Hubi zdrowy//u nas pogoda nie za ciekawa bo szaro i ponuro ale nie pada. Amelka dzis przeszła samą siebie bo zasnęła na pierwszą drzemke sama w łózeczku!!! Jestem w szoku!!! (w ogóle to ona jakoś dużo śpi w dzien ostatnio)//MIłEGO DNIA
kasiarys7
2008-02-12
14:44:21
Email
Aniu dobrze ze Amelka spi - daje ci wten sposób odpocząć.Ale mam nadzieje że w nocy tez ładnie śpi.A my po spacerku.I tak jak pisałam wczoraj Hubi znowu na nożkach.Najgorzej że pózniej nie chce do wózka - znacie może jakies magiczne sposoby.Bo ja dzisij juz dałam mu portfel żeby grzecznie siedział.Wiem że żle ale co jak już tzreba wracać do domu a on nie chce na nózki ani do wózka.Najlepiej na rączkach u mamusi a ja przeciez wielbłądem nie jestem....Teraz smacznie śpi - chyba wymęczył go spcer.Naprawde już fajnie chodzi ale nie che puścić mnie cały czas trzyma za palucha.Nawet nie zdążyłam mu wstawić zupki a on poległ na łózku.Za to ja mam odpoczynek - kawka i neci..hehhehe.Jak mąz wróci to jedziemy zobaczyć ubranko do chrztu może cos sie kupi...Zaproszenia juz zamówiłam.
ania23
2008-02-12
15:29:03
Email
My tez po spacerku: w jedn,ą stronę w wózku a z powrotem na nóżkach :-) Ale teraz juz tak sie nie męcze bo jak Amelka idzie za jedną rączke to ja moge isc wyprostowana. Ach te nasze dzieciaczki juz niedługo same wyruszą :-) A Amelce bardzo sie dzisiaj podobało pchac wózek na spacerze hahaha. Obniżyłam jej raczke wózka i ona sobie pchała i nie chciała iśc do domu, tylko spacerowałyśmy wokoło hahaha. Teraz też spi i znów zasnęła sama w łóżeczku, naprawde nie moge sie nadziwic ale to pewnie tylko dzis jest taki dzień. A ja odpoczywam i jakoś mnie spanie bierze chyba też pójde sie położyć :-) Kasiu dawaj fotki z roczku i fotki Hubiego w nowym wóziczku :-))
ania23
2008-02-12
15:34:00
Email
a to Amelka na wczorajszym spacerze

kasiarys7
2008-02-12
15:45:06
Email
No własnie musze sie zmowbilizować i wstawić zdjęcia.Teraz jak już misiek mniej marudny to może mi da zasiąść przy kompie.Aniu córeczke masz wspaniałą.Pienie wyglada na rowerku.
kasiarys7
2008-02-12
15:47:14
Email
Dzisiaj zapomniałam aparatu na spacer ale jutro wezmę.A może pojade z babcią i chrześniakiem do Palmiarni...dzieci maja ferie to go zabiore i spędzimy fajnie dzień..Zobaczymy jaka będzie pogoda rano.
lila73
2008-02-12
22:23:45
Email
kasiu, ja daje szymonowi do wozka do lapki wafelek ryzowy albo chrupka kukurydzianego, wtedy siedzi "cicho" i pogryza. mozna by tez dac buleczke albo rogalika, mysle sobie. cos, co umieja same trzymac i jesc/pic. albo banana, tylko, ze by sie chyba umazal. i wozek. i kurtke. ale jak sie to "wliczy w koszta" to mozna cos osiagnac (np. zrobic zakupy). a szymon dzis pobil rekord marudzenia. ryczal, nie umial sie uspokoic. nic mu sie nie podobalo. kiedy sie to zmieni? pozdrowienia!
lila73
2008-02-12
22:29:02
Email
maz polozyl malego o 16-tej spac, zasnelismy wszyscy i obudzilismy sie (ja i maz - o 18-tej). tzn. wlasciwie tylko maz sie obudzil, bo ja ostatnio to bym mogla zycie spedzic we snie. no i mnie obudzil. no i popedzilismy do szymka, zeby go obudzic, zeby - na mily bog - nie spal za dlugo. ale i tak - do teraz nie spal... a i nawet jeszcze nie okazywal zbytniej sennosci. ale polozylismy go - tzn. maz teraz "walczy". tak to jest, jak nasze malenstwo zasnie 2. raz w dzien, to przed 22-ga go nie polozymy. a z drugiej strony, tak o 17. tej, 18. tej jest czesto nie do wytrzymania. i jak tu nie polozyc. bo on jest zmeczony. trzeba by go za pol godzinki obudzic, a my wtedy zazwyczaj razem z nim padamy. no i takie sa konsekwencje.
dodka591983
2008-02-12
22:47:31
Email
hej, u nas spacery sa spokojne dopoki wozek jest w ruchu, jak tylko sie zatrzyma maly od razu chce wychodzic. Dzis kolejny piekny dzien wiec bylismy na spacerze i u dziadka meza na urodzinach. Maly wlasnie spi, zasnal w miare szybko, bo dzis spal w poludnie tylko godzine i pol godziny poznym popoludniem. On to w ogole pobija rekordy w niespaniu. w dzien to zazwyczaj spi raz i to krotko.ja wlasnie dostalam moje kosmetyki co zamowilam tydzien temu i testuje. zaraz lece spac bo jutro znow do pracy. Aniu mala super wyglada w rowerku. Filip na urodziny dostal krzeselko do roweru mojego i maz ma mi na dniach przyczepic. bo tu w zasadzie to sie rowerami glownie jezdzi. w zadym polskim miescie nie widzialam tyle rowermow co tu ten nawyk przyszedl chyba z pobliskiej holandii.
kasiarys7
2008-02-12
22:48:08
Email
Lila nie ciekawie u was..Mnie po południu misiek wykończył.Urwis sie z niego robi ..Dobry pomysł z tymi chrupkami ale on teraz wogóle nie chce bo go bolą dziąsła i nic nie podgryza.Nawet jak mu robie zupke to miksuje ( a już gniotłam widelcem ).Już sie boje myśleć co będzie w kościele i u fotografa,panicznie boje się jego płaczu a nie daj boshe jak sie zaniesie.DZisiaj znowu był cały siny .Jak już wszystko przeszło i złapał powietrze to ja byłam zielona ze strachu aż mi się ręce trzęsły...Kiedy to się skończy...Człowiek ma wtedy straszne myśłi.Lila życze spokojnej nocki i opuchniętych oczków z wyspania..papap trzymaj się kochana.
kasiarys7
2008-02-12
22:55:25
Email
Hubert w ciągu dnia śpi 30 - 60 minut.A najlepiej na spacerze jak głowka mu się kolibie w wózku.A w domu to pomarzyć.Chociaz przez ostatnie dwa dni to na spacerze chodzi a do domu wraca i śpi....
Kupiliśmy branko do chrztu ,świece i szatke i buciki.jeszcze tylko body rajtki i skarpetki .Buciki odjazdowe.adidaski przecena o 40 zł.Spokojnie przelata w nich wiosne i lato.
ania23
2008-02-12
22:58:26
Email
Lila współczuje :-( ale może by go przeciągnąc do ok.19 i wykąpać i wtedy juz poszedł by spać zamiast kłaść go na drzemke. Amelka śpi 2 razy w dzień, dzisiaj np spała raz 2h a drugi raz 1,5h także nie narzekam. w nocy też ok. Budzi sie około 7 rano.Kiedyś jak spała tylko raz rano to potem do wieczora nie mogła wyrobic (właśnie tak jak Szymek) to ją wcześniej wykąpałam i spała do rana - zamiast drzemki.Amelka jak sie obudzi o 7 to bardzo szybko chce już na drzemke, juz około 8-9 zasypia i drugi raz śpi teraz około 14-16 max. I na wieczór o 20 juz marudzi na spanie. Lila trzymajcie sie cieplutko i buziaki dla Szymka!
kasiarys7
2008-02-13
14:49:02
Email
Ja kąpie Huberta o k.19 i lecimy pózniej spac także o 20 21 misiek już śpi.Zależy jak to pójdzie z usypianiem ale ostatnio to sekund 5 i śpi.Może faktycznie zmienić (przeciągnąć ) troszke Szymka i wtedy niech śpi do rana.
A my właśnie wróciliśmy z wycieczki do Palmiarni...troche sie umęczyłąm z małym rozrabiaką ale wypadzik zaliczam do bardzo udanych.Fotki są ale to jak bedzie więcej czasu...
Mamuśki a wy gdzie jesteście...cisza u nas jak makiem zasiał................
kasiarys7
2008-02-13
14:52:22
Email
Apetyt dzisiaj Hubertowi dopisuje - chyba wraca do zdrówka po trzydniówce nawet z nawiązką.rano wypił butle mleka 300 póżniej przed wyjście dałam mu kaszki 250 łyżeczka na gęsto.W Palmiarni cąły banan a jak wróciliśmy to zupka - cała miseczka.A teraz Hubi śpi ....
dodka591983
2008-02-13
20:25:13
Email
hej dziewczyny ja mojemu miskowi dzis zrobilam rybe i bardzo mu smakowala z pure i czerwona kapustka. a jak wasze robaczki?mam nadzieje ze juz lepiej. Lila jak Szymus? dzis bylo bardzo zimno i Filip caly dzien w domu spedzil. niestety usnal mezowi na rekach, nie wykapany, mleka jeszcze nie pil wiec sie przebudzi niedlugo.
kasiarys7
2008-02-13
20:48:46
Email
Dodka ale super obiadek...My rybe podamy najprędzej po 2 roczku - bo to silny alergen.A kapustke jak robiłaś? Ja czasem daje butle na śpiocha...Nie rozbudzaj Filipka.
lila73
2008-02-13
21:48:19
Email
kasiu, a nie chcesz wyprobowac ryby? bo mi lekarz powiedzial, zebym po 1. urodzinach szymonowi wszystko wprowadzila. oczywiscie powoli - jajko, mleko, rybe, orzechy. na razie jestem przy mleku, daje mu jogurty z mleka koziego i dzis sprobowalam dac mu twarog - z m. krowiego. ale jako ze ja go nie poslodzilam, tylko dodalam mus z owocow, co okazalo sie byc za malo - to byl dramat. no, nie dramat, ale po prostu zawiedziona minka i krzywienie sie. w kazdym razie mam w planie wyprobowac te wszystkie produkty w najblizszym czasie. mysle, ze jak bys dala hubiemu, to by sie nic nie stalo, w najgorszym przypadku by go bolal brzuszek. nie, rob oczywiscie jak chcesz, ale chcialam tylko napisac, ze mi lekarz zalecil wszystko wprowadzic. pozdrowienia
kasiarys7
2008-02-13
21:57:34
Email
Może masz racje.Jajko tzn. żółtko podaje juz od dwóch miesięcy i jest ok.Nie wiem co zresztą bojesie jogurtów i serków.Masło tez odpada.Hubert ma ubogą diete ciągle to samo - ale ponoć maluszek nie musi miec wszystkiego od razu ma jeszcze duzo czasu na nowości.Acha pare dni temu zrobiłam budyń sojowy - czekoladowy - rezultat - lużne kupy przez cały dzień.
dodka591983
2008-02-13
21:58:12
Email
Kasiu kapustka byla taka gotowana ale kupiona w sloiku. Ja kiedys kupilam sloiczek hipp ryba z warzywami ale paskudny smak i wyrzucilam. a jak sama zrobilam to calkiem inaczej. jajko u nas tez juz bylo. chyba pisalam ostatnio na miekko. teraz rano Filip zajada sie kanapkami z serkiem farmerskim takim z ziárnistym. A bardzo lubi crossanty. Filip sie przebudzil wiec ptrzebralam go w üpizamke i dalej haja. ale wypil tylko 100ml mleka. ja na noc zageszczam mu kaszka, wtedy dluzej go trzyma. wczoraj wytrzymal od 21 do 6.30. ale mialö jedna przerwe na herbatke
kasiarys7
2008-02-13
22:02:01
Email
Co drugi dzień dodaje do mleka probiotyki - naturalne bakterie na osłone jelit.Te same co są w jogurtach .No nie tylko jelit ale i całego organizmu.Musze robic mu zamiennieki jeżeli nie może naturalnych produktów probiotycznych.
lila73
2008-02-13
22:15:28
Email
ale akurat jogurty i serki sa latwiej przyswajalne niz normalne mleko (bo kwasne). a czemu myslisz te kupki? z czekolady czy z soi? bo soje juz mu jakis czas temu dalas, - ten budyn - pamietam. i nic nie bylo, nie? wiesz, tak pisze, bo jak szymka tak wysypalo, to myslalam - hubi ma alergie, szymon nie wiadomo, a hubiemu nic nie jest, a szymon ma wysypke. i wtedy myslalam, ze szymek po prostu jest o wiele bardziej uczulony niz hubi. i jako ze teraz mu wszystko wprowadzam, myslalam, ze hubi to dopiero moze wszystko jesc. ale rob jak uwazasz za stosowne, nie ma sensu sie z tym wszystkim spieszyc, maluchy nie potrzebuja urozmaicenia. przeciez np. samo jablko ma juz tyle witamin. jak bylam w ciazy przed porodem w szpitalu, to tam byla taka inna kobieta w ciazy. i ona poprosila pielegniarke o tabletke multiwitaminowa, bo nie wziela z domu (a brala przez cala ciaze), a ta pielegniarka powiedziala - niech pani zje jablko. te witaminy sa nawet lepiej przyswajalne niz te w tabletce. jak hubi nie zje jeszcze jakis czas ryby, to mu sie nic nie stanie. to samo dotyczy orzechow. a mleko, ktore mu dajesz jest wzbogacone witaminami. do tego jeszcze owoce i warzywa, nie przejmuj sie, hubiemu niczego nie brakuje.
kasiarys7
2008-02-13
22:56:15
Email
Tez tak myśłe..Budyń daje mu sojowy o smaku bananowym lub waniliowym- bo tylko takie mogę dostać w sklepie.I nic mu nie jest wcina aż mu suę uszy trzęsą. A sojowy o samku czekoladowym - był rezultat .I tak samo pewnie będzie z kakałkiem.A z tymi witaminkami masz racje - ja w ciązy wcinałam bardzo dużo owoców i warzyw i nie musiłam łykac dodatkowych wiotamin - wyniki były super.I tak pewnie jest i u miśka.Co prawda on je tylko jabłko i banany czasem gruszke ,warzywa.Myśle ze jest ok.A jakie wy dajecie owoce.Ach uwielbia ananasa i też nic mu po nim nie jest.
kasiarys7
2008-02-13
22:57:51
Email
Myślisz żeby podać jogurt naturalny lub kefir ?
kasiarys7
2008-02-13
23:01:43
Email
Kiedyś juz pisałam ale jeszcze raz sie zapytam...opinia dwóch lekarzy.Podać jogurt naturalny dzień przed końcem daty ważności - wtedy te probiotyczne bakterie zjedzą całe mleko w proszku które jest w jogurcie .I wtedy nie ma alergenu .Co o tym myślisz.Tylko te wszystkie jogurty sa nie smaczne- kwaśne .Może dołozyc owoce lub ddeserek.
lila73
2008-02-13
23:47:39
Email
wiesz, nie znam sie az tak, ale z tego co powiedzial twoj lekarz, wnioskuje, ze on mial na mysli raczej ten cuker zawarty w mleku - laktoze. uczulenie na mleko, to albo uczulenie na laktoze albo na bialko mleka. jogurty, serki zawieraja duzo mniej laktozy niz normalne mleko, w zaleznosci od czasu trwania procesu fermentacji - im dluzej, tym bardziej wlasnie ten cukier zjadaja te bakterie - o tym chyba mowil lekarz. dlatego kefir, jogurt sa lepiej tolerowane. ale te produkty zawieraja bialko mleka. w kazdym razie - mozesz sprobowac podac - moze najpierw lyzeczke smietany do musu owocowego albo do kaszki (wtedy slodkiej smietany). i odczekac 3 dni. dlatego smietany, bo ona zawiera duzo tluszczu i nie az tak duzo bialka. ja daje tylko jogurt naturalny i dodaje do tego owocow. nawet szymonowi smakuje. ja mu w ogole dotad nie dawalam cukru. i nie chce dawac jak najdluzej. bo podobno nie jest to wskazane przy azs i poza tym nie chce go przyzwyczajac do slodkiego smaku. tak czy tak w zyciu go jeszcze odkryje. albo sa sloiczki hippa z jogurtem, ale ich nie probowalam, wiec nie wiem. one sa na pewno slodkie i do tego ekologiczne. ale moze sproboj ze smietana - bo hubi kiedys juz wylizal pojemniczek o ile sobie przypominam. jeszcze mozesz wyprobowac ta metode, zeby dolac troche mleka do kapieli i zaobserwowac reakcje, jezeli sie zbyt boisz mu tak po prostu podac do jedzenia. oj, znowu mnie skarcisz, ze tak pozno jeszcze nie spie? ale wieczor, to moj jedyny czas wolny... dobrze, ide juz do lozeczka. dobranoc.
kasiarys7
2008-02-14
08:26:27
Email
Lila oni o laktozie nie mówili.Tylko o tym białku i o mleku w proszku...Nawet pediatra na tvn style (mamo yo ja ) mówił to samo.Ale jeszcze jak bede w sobote na szczepieniu to sie dokłanie wypytam.Ale ze śmietana moge spróbować- bo przecież hubi kiedys wylizał opakowanie i nic mu nie było.Masz racje...Póki co bardzo starannie dobieram diete zeby misiek nie miał cyrków ze skóra i brzuszkiem.
Faktycznie pózno zasiadamy do komputera bo wtedy dopiero mamy czas.Ale pamiętaj o dzidzi w brzuszku.Wypoczywaj jak najwięcej bo za pare miesiecy bedziesz miała wiecej obowiązków.A powiedz jak Szymuś z marudzeniem.I co myśłisz żeby mu zmienić godziny drzemki w ciagu dnia.A rano o której wstaje..
kasiarys7
2008-02-14
08:28:13
Email
A ja miałam w poniedziałek wizyte u dentysty ale zapomniałam--- skleroza...I teraz musze czekac dwa tygodnie bo mój stomatolog wyjechał na ferie ( z dziećmi) Tak to jest jak ma się kiepską pamięc.Nawet zapisane było w kalendarzu....
kasiarys7
2008-02-14
08:32:36
Email
Dzisiaj WALENTYNKI ale mój mąż ma obojętny stosunek do tego.Więc nie czekam na zadna niespodzianke.
dodka591983
2008-02-14
08:34:24
Email
ja otwarcie powiedzialam ze po powrocie z pracy xchce miec kwiaty i obiad :)
kasiarys7
2008-02-14
14:15:40
Email
Ale u nas dzisiaj zimny wiatr..zmarzłam na dworku....
W dziale z fotkami zamieściłam zdęcia z urodzin Huberta.Zapraszam.
Dodka i jak obiadek na stole? A kwiaty ? Ja kupilam czekoladki w kształcie serduszek a dla małego walentego balona serducho...A marzy mi się wspólna kąpiel i kolacja przy świceach...
kasiarys7
2008-02-14
21:33:54
Email
halo halo...gdzie sie podziewacie.? Czyżby walentynki u was zagościły ? My byliśmy u mamy na kolacji był tez brat z rodzinką - taka wspólna nasiadówa.Hubert usnął w wózku jak wracaliśmy i nawet nie było problemu żeby go rozpakować i przenić do łóżeczka.Butla oczywiście na śpiocha..A teraz siedze i popijam herbatke na rozgrzanie bo coś przemarzłam dzisiaj. Lila napisz coś o roczku Szymusia.Aniu a ty co się nie odzywasz? Venuss zaglądaj częściej.
ania23
2008-02-15
11:57:30
Email
hejka! ale dzis u nas zimno i wieje strasznie zimny wiatr. Nie wiem może na krótki spacerek sie przejde ale nie chce mi sie wychodzic z domu; ale za to słonko pieknie świeci. Ja na walentynki zostałam mile zaskoczona bo dostałam czekoladki i różę a Amelka tulipanika :-)) A dzis to mam strasznego lenia i chce mi sie spać, chyba pójde z Amelką na drzemke. //dziewczyny a wy dajecie dzieciaczkom danonki bo ja dawałam codziennie ale teraz daje 2 razy w tygodniu bo podobno tak można dawac, serki nie za często więc na razie przystopowałam ale Amelka je po prostu uwielbia!!! A dzis dostała mleko Nestle Junior :-) po raz pierwszy. Kupiłam jej z miodem ale jakoś smakowe nie za bardzo chciała pić, przyzwyczajona jest do normalnego a te po roku są wszystkie smakowe i cóż zrobic no ale moze sie przekona. A gdzie reszta - meldować sie !!!
Guśka78
2008-02-15
12:54:49
Email
Witajcie. TAk sobie dziś czytałam wasze wpisy ostatnie na temat jedzienia.... Mam córkę Anię jest z 27 stycznia więc kilka-kilkananście dni starsza od waszych maluszków. Mam tez drugą Kasię ma prawie 2,5 roku. I tak sobie przypomniałam jak przy Kasi uważałam co jej kiedy wprowadzić do jedzenia...a Anka- ma rok i je to co starsza: każdą zupę (nie przecieraną), ziemniaki z mielonymi mięskami + surówki. A najbardziej obie uwielbiaja pierogi ruskie i -o zgrozo dla niektórych- z kapustą. Krokieta też potrafi Ania zjeśc całego tylko bez panierki im robię. Budyń, jajecznica czy grysik na zwykłym mleku to normalne posiki od dawna. I tak sobie myśle że przy drugim dziecku to sie człowiek już tak nie przejmuje i jest zdecydowanie odważniejszy! Tak więc dziewczyny po trochu i wprowadzajcie odważnie wszystko do jedzenia. Dodam że Anka jak skończyła 9 m-cy zaczeła bez trzymania chodzić a teraz ją sadzam przy starszej na nocnik to potrafi cały dzień o jednym papmersie przechodzić. Może stwierdzicie że sie wtrącam, ale tak mnie jakoś reflekksje naszły... Pozdrawiam i zdrówka życze dla waszych Maluszków:)
dodka591983
2008-02-15
13:14:19
Email
Guska dzieki za rady, zawsze warto posluchac doswiadczonych mam. Aniu ja nie daje Filipowi danonkow bo byl watek na forum ze sa one bardzo niezdrowe. ale daje jogurty nestle od 10miesiaca one sa i Filip sie nimi zajada. U nas pogoda sloneczna ale tylko 1,5st i wieje. brrr. wlasnie z pracy wrocilam maly spi a maz do pracy pojechal. wkiec przez 3 dni cale dnie spedze sama z tym urwiskiem moim. ostatnio kupilam mu kaszke biszkoptowo-herbatnikowa. jest tak pyszna ze zawsze czekam zeby synek zostawil mi chociaz troche. a dzis znow mu usmarze jajecznice, bo ostatnio mu smakowala. wczoraj kwiaty byly obiad byl wiec wszystko ok.
dodka591983
2008-02-15
13:21:52
Email
Kasiu nie raz wspominalas ze masz problemy z cera. ja po okresie karmienia tez zaczelam dostawac straszne krosty na twarzy,takie pod skora gleboko. I dlatego zdecydowalam sie na ta serie oczyszczajaca z mary kay. i juz po kilku dniach stopsowania widac duza poprawe. moje policzki sa gladkie i nie ma zadnej krosty. Mysle ze Tobie tez by mogly pomoc. Ta firma ma swoja strone www.marykay.pl jesli masz ochote poczytaj.
kasiarys7
2008-02-15
13:26:31
Email
My po spacerze ale zmarzła...też wije jest mrożno ale słonecznie.Misiek śpi.Ostatnio nauczył się spania w dzien - nareście.A ja wczoraj wychodze z łazienki i co widze jak mój mąz przytulił się do Hubertai tak sobie śpią.Nie budziąłm ich ale wieczór spędziłam sama ...z herbatką.Guśka jesteś podwójną mamą i masz większe doświadczenie.Wiesz ja też bym chciał dac Hubertowi normalne posiłki ale on jest alergikiem i musze uważać na to co je.Dzisiaj np.kupiłam biały barszcz w piekarni i chce mu ugotowac po raz pierwszy.Wcześniej dawałam mu na spróbowanie nasz ale z papierka to go wysypało bo tam jest mleko w proszku - znikome ilości ale to wystarczyło.Danonków niw daje i innych serków ani jogurtów.Wiadomo dlaczego.Jutro szczepienie ---mam nadzieje ze misiek sie nie bedzie zanosił płaczem.Booooje się..
kasiarys7
2008-02-15
13:27:36
Email
Dodka dzięki zapraz poczytam tylko kawe sobie zrobie....
kasiarys7
2008-02-15
13:39:44
Email
Oferta zachęcająca.nawet upatrzyłam krem ..tylko powiedz czy te kosmetyki są zapachowe.Ja nie znosze jakiego kolwiek zapachu- bardzo mnie drażni.Tak samo jest z perfumami- mam jedne bardzo natualne świeże i uzywam ich od wielkiego dzwona a na codzień dezodorat nivea. A maja jakies próbki do przetestowania?Zawsze tak kupuje kremy ze prosze o próbke i dopiero decyduje sie na zakup.W moim przypaku kupowanie kremy w ciemno to bardzo często strata pieniędzy.Aha i kupno przez konsultantke ( tak jak Avon czy Oriflame ) Powiem ze te dwoe firmy znam ale kremu nie odważyłam sie u nich kupic - wszystko pachnące.
dodka591983
2008-02-15
13:45:05
Email
Kasiu te kosmetyki sa bezzapachowe, naprawde. zaden z nich nie pachnie bo wczoraj specjalnie zwrocilam na to uwage. To jest tak ze jak zamowisz kosmetyk i on ci nie odpowiada to ci wymienia. bo sa one do roznego rodzaju cery. komsultantki sa po roznych kursach i sa bardzo pomocne. moja juz dzwonila z pytaniem czy jestem zadowolona. to ona doradza jaki rodzaj kosmetyku potrzebuje twoja skora. Na tej stronie mozna znalezc konsultantke ze swojej okolicy czy miasta. a probki tez maja. ja dostalam probke kremu do rak
lila73
2008-02-15
15:40:18
Email
guska, dzieki za rady. pewnie, ze masz racje, jak dziecko jest zdrowe, to nie trzeba tak uwazac. to uwazanie wykancza przede wszystkim mame. ale moj synek, jak kasi - nie jest calkiem "zdrowy" - szymon ma AZS. ostatnio go b. wysypalo. tak ze taraz strasznie uwazam, bo mu - i sobie - chce oszczedzic nawrotu choroby. to zaszlas w ciaze, jak twoja pierwsza corka miala 9 miesiecy - to tak jak ja - moje drugie urodzi sie w lipcu. i jak to jest jak jest taka mala roznica wieku? i w ogole - jak dajesz sobie rade? pozdrowienia
ania23
2008-02-15
18:05:16
Email
Guska wydaje mi sie ze dołączyłaś do naszego tematu na początku a potem zniknęłaś - szkoda. Ale fajnie ze sie odezwalaś teraz i podzieliłas sie radami. Wierze ze napewno tak jest jak piszesz przy drugim dziecku, wiadomo jak dwójka dzieci to sie gotuje do nich razem tym bardziej jak jest mała różnica wieku :-) ///A ja sie dzis tak kiepsko czuje, nie chciało mi sie robic obiadu (został od wczoraj :-)) i Amelce nawet tez nie gotowałam i dałam słoiczek. Drzemałam razem z nią w ciągu dnia, najpierw pół godziny a po południu 2h, teraz wypiłam kawe i jakby troche lepiej, nie wiem moze jakies niskie ciśnienie dzisiaj czy co? Na spacerku tez nie byłyśmy bo jak wyszłam na chwile to mnie przewiało ze juz mi sie odechciało spaceru, strasznie zimny wiatr brrrr , a w nocy ma byc porządnie na minusie:-(///Dodka super miałaś walentynkową niespodzianke :-))
lila73
2008-02-15
19:14:36
Email
aniu, a moze 2.ga fasolka, ze sie tak zle czujesz? ha, ha! u nas tez strasznie zimno
venuss
2008-02-15
19:40:27
Email
mamy świeże wieści: Ola wchodzi po schodkach (raczkuje)! Jakiż to piękny widok, kiedy taka maleńka kruszynka wdrapuje się na schodek. Podnosi kolanko, potem zapiera się malenką stopką, a w międzyczasie już łapkę kładzie 2 schodki wyżej. Taki maleńki pulchny robaczek, powoli dźwiga się na górę. Jak ona pracuje! Ja oczywiście tuż za nią, ale jej nie pomagałam tylko asekurowałam. Pokonała 10 schodkow, piała z radosci:) ciekawe skąd te dzieci wiedzą jak zsynchronizować wszystkie ruchy, żeby się udało. przecież to trudniej pogodzić raczkując niż chodząc tylko na 2 nogach:)
dodka591983
2008-02-15
21:01:00
Email
Venuss masz racje to tak smiesznie wyglada. Filip nauczyl sie wchodzic po schodach w okresie bozego narodzenia jak w polsce bylismy. teraz kupilismy juz bramke u nas w domu, bo nie mozna bylo go puscic na dole, bo rwal od razu na schody :)
kasiarys7
2008-02-15
22:52:20
Email
Brawo dla Olenki za postępy ruchowe.!!!!. Aniu ja tez ostatnio jestem bardzo (MEGA ) zmęczona i jakoś cięzko mi się połozyc zawsze mam cos.Chociaż prasownaia cała sterta i prasuje na bieżąco to co potrzebne.Do tego ogromny ból kręgosłupa.Znowu daje znaki o sobie.Jak chodziłam na basen to był spokój .Chyba musze znowu się zebrać i zacząc.Lila ale dałaś teraz do myśłenia - Ani.
kasiarys7
2008-02-15
22:56:33
Email
U na steraz -8 i pada śnieg więć znowu trzeba przeprosić kombinezon.Dziewczyny a to szczepienie MMR to w udo czy rączke.Jutro rano idziemy a ja już przezywam...Dobrze że Hubi niczego nie świadomy.
ania23
2008-02-15
23:17:19
Email
Kasiu to szczepienie jest w rączke. Jak dzwoniłam do przychodni to mi powiedzieli ze to trzeba zrobic w 13-14 miesiącu życia i ze nawet moge przyjśc za miesiąc :-/ Już sama nie wiem jak to jest, ale mam zamiar isc w przyszłym tyg. Ciekawe jak hHubi zniesie zastrzyk bo juz dawno te nasze dzieciaczki nie były kłute. A co do drugiej fasolki to jestem pewna ze NIE. Na razie jeszcze nie :-) Mam nadzieje ze jutro bede miała więcej sił. A Amelka przez cały dzien zrobiła chyba z pięć takich dość luźnych kupek i na wieczór to juz miała tak pupe odparzoną ze płakała z bólu a o kąpieli nie wspomnę, tak mi jej było żal 2,5 godziny latała bez pieluchy zeby było wietrzenie bo siedziec nie chciała tak ją bolało. Tak sie biedaczka upłakała. Zastanawiałam sie ze przeciez nic nowego nie zjadła....i w końcu przypomniało mi sie....dałam jej wczoraj kaszke manną ale chyba za dużo, chyba z 4 łyżeczki :-(( zagotowałam w wodzie i dodałam mleko w proszku. teraz juz wiem ze to napewno od tego!! Za dużo jak na jeden raz! Juz kiedyś przecież dostawała po 2 łyżeczki do zupki i nic jej nie było. Już sie zaczęłam zastanawiac czy to przypadkiem nie uczulenie na gluten ale to sie stwierdza chyba po dłuższym czasie i wielu objawach. Dziewczyny a wy jaką dajecie kaszke, nadal ryżową bo ja teraz daje pszenną ale w pszennej chyba tez jest gluten no nie??
ania23
2008-02-15
23:20:02
Email
Venuss brawo dla Oleńki za zdolności :-)) Amelka jednak "postanowiła nie raczkować" hahahahah ale szkoda bo miała by większą możliwość i swobode przemieszczania sie. Dopóki nie zacznie sama chodzic to wszędzie nie dotrze hahah BUZIAKI :-0
ania23
2008-02-15
23:24:54
Email
a tutaj loczki Amelki po kąpieli :-))

ania23
2008-02-15
23:25:19
Email
w szlafroczku ;-))

kasiarys7
2008-02-15
23:25:37
Email
Aniu a może to reakcja na nowe mleko .Pisałas że jest z miodem.A miód jest mocnym alergenemi nie zawsze dziecko toleruje ...może się myle.Ja kaszke nadal ryżową ale ostatnio kupułam pszenna i jest ok.Polecam ci kaszke 8 zbóż NESTLE.Hubi ją uwielbia dodaje do kaszki owoce i mały czeka z otwarta buzią.Kasze manne tez robie i jest ok.Albo z owocem albo z deserkiem albo z syropem.
Bidulka z Amelki .Wiem co to odpartzenie..Aniu ja do kąpieli dodawalam nadmanganian potasu (kali pomagali) naprawde działa i maść robiona grubą warstwe na pupe i po jednym dniu było o 100% lepiej. Buziaki dla Amelki
ania23
2008-02-15
23:25:48
Email
i na koniec w piżamce :-))

kasiarys7
2008-02-15
23:27:29
Email
Podziwaim piękne zębolki bo u nas narazie cisza...A loczki super i jakie gęste.Hubert i w ząbkach i w loczkach to na końcu z całej naszej paczki...
kasiarys7
2008-02-15
23:30:54
Email
Pięknie wygląda w rózowej pidzamce..Hubi ma jedną ale on tak sie wierci w nocy ze spodenki ma zawsze ściągnięte ..hehehe Teraz kupuje mu rampery i wiem ze plecki nie będą odkryte .Bo góra od pidzamki zawsze zrolowana pod pachami była.
lila73
2008-02-16
00:26:10
Email
aniu, tak zazartowolam z ta fasolka, bo opisalas stan, ktory ja mam permanentnie. ciagle jestem zmeczona, nic mi sie nie chce, najchetniej bym sie polozyla. i mi sie to zaraz skojarzylo. a amelka slicznie wyglada :-) a co do kupki, to ja tez od razu pomyslalam o tym miodzie. ale miod to nie tyle co alergen, tylko zawiera bakterie, ktore moga byc bardzo niebezpieczne dla niemowlat i malych dzieci. dlatego nalezy odczekac z miodem. ale moze w tym mleku, co je dalas amelce nie ma tych bakterii, bo ten miod jest jakos przerobiony? a co do alergii na gluten, to tak, ujawnia sie po 3 miesiacach od podania glutenu - biegunka, dziecko nie przybiera na wadze, ma bole brzucha. wiec to na pewno nie to. ach, nie przejmoj sie, dzieci czesto maja problemy z kupka jak zabkuja. biedna amelka. ale po 2, 3 dniach przejdzie, nie martw sie! moge wam cos opowiedziec? bylam dzis z szymonem na takim spotkaniu matek z dziecmi mniej wiecej w jego wieku. to jest organizowane przez taka instytucje i pare razy juz bralam w tym udzial. jechalam tam tramwajem. dzis byla taka inna prowadzaca niz zwykle i ona mi od razu podzialala na nerwy. np. jak szymon upadl i ja wstalam, zeby zobaczyc co sie stalo, to ona do mnie - od razu wstajesz? albo jak szymon takiej dziewczynce musnal glowke zabawka (ktora byla dosc ciezka i moim zdaniem nie nadawala sie dla dzieci w tym wieku, ale ta prowadzaca wybrala te zabawki) - to ona potem wyjasniala, ze to nie byla agresja. bylo wiele takich sytuacji, kiedy bylam po prostu zla. no i potem szymon zabral mi paczke chusteczek higienicznych i dal je takiej dziewczynce. ona zaczela je wyciagac z paczki. ja - jako mama - bym na to nie pozwolila, zeby moje dziecko bawilo sie cudzymi chusteczkami, ale jej mama tylko siedziala i patrzyla. oczywiscie to niewazne z tymi chusteczkami, ale to sie stalo pozniej wazne. ta sama dziewczynka wyjela potem po prostu szymonowi smoczka z buzi i wsadzila go sobie do buzi. mnie to zdenerwowalo, ale jej mama tylko sie smiala. dobra, ja bylam po prostu rozdrazniona. potem droga powrotna. w moim miescie sa 2 rodzaje tramwajow - nowe i stare. do tych nowych mozna normalnie wejsc z wozkiem, bo sa tak niskie schodki. zeby wsiasc do starych z wozkiem trzeba pomocy. w starych nalezy wchodzic z przodu, bo tylko tam jest miejsce na wozek i motorniczy pomaga wniesc wozek. no i tak jechalam tym tramwajem do domu. jak mialam wysiadac nie mial mi kto pomogc wyniesc ten wozek, wiec zapytalam motorniczego, czy nie moglby mi pomoc (jak wchodzilam, pomogl mi taki facet, co juz wysiadl). a motorniczy mi odpowiada - "nie". i to wszystko. zbaranialam. patrze po ludziach, nikt sie nie kwapi, zeby mi pomoc. no to sama wynioslam. a bylam taka wsciekla, ze ten wozek wraz z dzieckiem wydal mi sie w tym momencie lekki jak piorko. a jeszcze wczessniej, w tramwaju nikt mi nie ustapil miejsca. a jest tam miejsce dla matki z dzieckiem, ale najpierw sobie tam siedziala taka pani w futrze, a potem inna pani postawila sobie tam torbe. a ja stalam. a widac juz, ze jestem w ciazy. a potem jeszcze to z tym motorniczym. no nic, ide. uszlam pare krokow, nagle ptak narobil na szymka - na kurte - kolo buzi. z jasnego nieba. nie bylo tam ani drzew, ani fasady, chyba po prostu w locie narobil. szymek natychmiast zaciekawiony siegnal do tego raczka. a ja nie mialam tych chusteczek. no nic, wytarlam to jego czapka, ktora sobie w tramwaju sciagnal, (mial zalozona kapuce) (on sobie ZAWSZE predzej czy pozniej sciaga czapke). no i na koniec - pare metrow od domu - to jeszcze wlazlam w g...o. taki sobie dzien. ide spac. wy juz na pewno wszystkie spicie... dobranoc
dodka591983
2008-02-16
10:35:35
Email
Ojejku Lila biedactwo to mialas strasznie pechowy dzien. nie dziwie Ci sie zdenerwowania. Ale te baby na spotkaniu to rzeczywiscie jakies nienormalne!! przeciez niehigieniczne jest branie do buzi smoka przez inne dziecko. no i to hamstwo w tramwaju. az sie wierzyc nie chce jacy ludzie potrafia byc okrutni. i to dla ciezarnej matki z dzieckiem. chyba poprostu trzeba byc tak samo wrednym do tych ludzi (ta babe na miejscu mamy bym pogonila). ojej az mi sie wlos zjezyl!! a my dzis noc mielismy katastrofalna. Flip co 3-5minut stekal i poplakiwal i pierdzial, nie wiem czy to brzuch. ale o 1 wstakl to nie spal do 2.30 i wtedy nic mu nie bylo. jak przyszla znow pora na sen to znow placze i marudzenie co chwile az do 9 rano. padam z nog. Aniu Amelka slicznie wyglada i te loki. Kasiu Hubi na koncu razem z Filipem. a dzis kolejny dzien sami. chyba za meza pojde do pracy hehe. Filip szczepienie na mmr dostal w udo.
ania23
2008-02-16
11:12:59
Email
Och Lila współczuje takiego koszmarnego dnia ale jak pech to pech. Te kobiety na tym spotkaniu to faktycznie zachowały sie nie na miejscu, ja bym też postąpiła tak jak ty i napewno nie byłaś przewrażliwiona bo tak nakazuje higiena i dobre zachowanie.Ale ta sutyacja w tramwaju już po prostu mnie rozbroiła!!!! Jak można być tak chamskim!!! ja dzis czuje sie lepiej ale super to nie jest. Jest mrożno ale za chwile idziemy na krótki spacerek.Pupa Amelki już lepsza i ją tak nie boli. A to mleko to ja dałam ok.11 godziny i nie wiem czy tak szybko byłyby efekty?? Zresztą to nie był czysty miód tylko dodatek do mleka hmmm juz sama nie wiem, na razie Amelka pije to mleko więc zobaczymy co bedzie dalej.///Ciekawe jak Hubi zniósł szczepienie, Dodka a Filip juz dostał??
lila73
2008-02-16
23:02:57
Email
dziekuje wam za wspolczucie! cieszy mnie to, ze tez tak uwazacie z tym smoczkiem. czasem sie zastanawiam, czy nie jestem zbyt surowa w ocenie innych. a co do motorniczego, to to bylo chyba w ramach tzw. nieprzyjaznosci dla cudzoziemcow. nie wiem dodka, czy ty sie tez z tym spotykasz. tu ludzie sa czesto po prostu nieprzyjazni. w moim przypadku wystarczy ze wypowiem jedno zdanie, a juz mozna poznac, ze jestem cudzoziemka. chociaz naprawde mowie b. dobrze po niemiecku. ale jest tak dlatego, ze tu wszyscy mowia dialektem, a ja mowie "normalnie" (tzw. "hochdeutsch"). ach, niewazne, juz mi przeszlo. aniu, nie martw sie z tym mlekiem. tak mysle, skoro ono jest dla dzieci, to nic sie raczej stac nie moze. to napewno od zabkowania. a szymek ostatnio prawie wylacznie chodzi. ma przy tym raczki uniesione do gory. smiesznie. moze uda mi sie zrobic zdjecie to wstawie. bardzo go to chodzenie cieszy. no i ostatnio ma takie napady zlosci, ze ojej. wygina sie do tylu, rzca na podloge, widac, ze jest strasznie zezloszczony i nie potrafi sobie z tym poradzic. probuje go wtedy uspokoic, glaskac, ale nie zawsze to pomaga. biedactwo. ale dzieki bogu mi to nie "przeszkadza", bo wiem, ze to nie moja "wina" (ze go rozpiescilam czy cos). to taka faza - uczy sie obchodzic z porazka, z frustracja. ale naprawde biedaczek. kasiu, co taka cisza u ciebie? mam nadzieje, ze wszystko dobrze? aniu, tak sie ciesze, ze u was dobrze :-)
kasiarys7
2008-02-17
11:32:58
Email
Melduje się..Lila współczuje takiego pechowego dnia.Fajne takie spotkania pod warunkiem ze ludzie są normalni i znają sie na higienie.Rozumiem cię - my matki bronimy swoje dzieci jak lwice.ja też czasem wybucham złością i nie przebieram w słowach .czasem sama siebie nie poznaje.A w tramwaju to chamstwo.U nas też tak jest.mam nadzieje ze dobrze sie czujesz bo tachać wózek z dzieckiem to dla ciężarnej ogromny wysiłek.Ja tez dam przykład .Jechaliśmy do palmiarni - tramwajem.W jedną stronę spoko bo niskopodłogowy ale chodzi o to ze wsiadł jakiś dupek w mp3 i głośniczkami i słuchał na cały regulator.Stał obok wózka a Hubi spał .Całe szczęście że sie nie obudził bo pojechałabym po nim..A z powrotem normalny tramwaj i tez dżwigałam sama Tylko ja nie ciężarna ale nikt tez nie wpadł na pomysł żeby pomóc matce.Stałam i nikt tez nie ustapił miejsca..Lila to ludzie są obojętni i zapominają jak to oni byli młodzi i sami potrzebowali pomocy albo ci młodzi niech patrzą co ich czeka - teraz jest duża znieczulica.Życie sobie i ludzie sobie.Wracając do twojej historii to uśmiałm się tylko z tego ptaka co nakupkał - wiem to nie śmieszne bo sama by mnie chyba nerwa strzeliła ale po takim pechowym dniu to wydaje mi sie że już nic gorszego nie mogło ci się zdarzyć.Mnie ostatnio ptak narobił na dłoń jak prowadziłam wózek i co ...mało co się nie posikałam ze śmiechu bo miał cela ..hahhaha ale z drugiej strony to śmieszne nie było.Lila jesteś dzielna..
Misio na szczepieniu był bardzo dzielny.Tylko troszke zapłakał jak sie wkłuwała dr. A reszta to spokój.Szczepienie miał w rączke.Ponoć są dwa rodzaje szczepionek .Jedna MMR ciężko tolerowana przez dzieci - ale od pół roku tylko ona jest dostępna na rynku i jeszcze jakaś na P... bardzo łagodna i bez skutków ubocznych.Tylko że jej nie ma.Ale i tak Hubert nie miał ani gorączki ani nie marudził.Nie ma zaczerwienienia ani obrzęku.A ja wczoraj położyłam się już o 21 do zmęczona bardzo byłam.Nocka spoko a dzisiaj to spuchnieta jestem po długiej przespanej wypoczętej nocy.I jakaś rozlazła jestem nie wiem za co się zabrać ...
kasiarys7
2008-02-17
11:47:38
Email
Pokaże wam pare zdjęc z Palmiarni ale jak będzie wiecej czasu do zrobie pokaz w wątku Huberta.
Photobucket
kasiarys7
2008-02-17
11:48:45
Email
Photobucket
Photobucket
kasiarys7
2008-02-17
11:50:00
Email
A tak rosną banany...ciekawe kiedy dojrzeją - hm..może będzie degustacjaPhotobucket
lila73
2008-02-17
12:23:47
Email
kasiu, ladnie wygladasz - mamusia z syneczkiem. dlaczego tak sie martwisz o swoj wyglad? przesadzasz! wygladasz bardzo sympatycznie, tak promienieje z ciebie radosc. ja na twoim miejscu bym bardziej lubila kasie :-) a szymek dzis przespal cala noc do 7.45. ja oczywiscie ciagle chodzilam sluchac, czy wszystko ok. ale super, ze umie juz tak dlugo spac bez budzenia sie. milej niedzieli!
dodka591983
2008-02-17
14:07:44
Email
czesc dziweczyny u nas kolejny sloneczny dzien, niedlugo przyjdzie kolezanka i pojdziemy z malym na spacer karmic kaczki bo maz znow ma 2 zmiane. narazie misiek spi ale niedlugo pewnie pobudka. Kasiu super zdjecia, nie ma to jak duze miasto jest co zwiedzac. Lila ja w zasadzie nie spotkalam sie z nietolerancja, pomimo jednego wyjatu. Jak jestem w pracy i mam jechac do jednego salonu samochodowego odebrac papiery do zameldowania, to jestem chora. tam pracuje taki sprzedawca wyjatkowo niesympatyczny (rzadko kiedy ma dobry humor). Moj niemiecki nie jest jeszcze perfekcyjny, mieszkam tu dopiero od 2,5roku i mam duzy kontakt z polakami wiec nie jestem zmuszona porozumiewac sie tylko w jezyku niemieckim ( w sumie to szkoda bo przez to wolniej sie ucze). tak wiec ten sprzedawca, pomimo ze rozumiem co on do mnie mowi chyba zazwyczaj jest poirytowany ze to ja przyjezdzam i jest poprostu niemily. rozmawialam o tym z moja szefowa ale ona twierdzio ze on ma caly salon na glowie duzo stresu i ze zawsze taki jest. hmmm. nie wiem. a nawet jesli to nie rusza mnie to za bardzo. zawsze moge mu powiedziec ze jestem ciekawa jakby on mowil w moim jezyku po 2 latach nauki :) ale tak to jest ok. w naszym miescie na jakies 45tys mieszkancow mieszka ponad 3 tys polakow moze dlatego ludzie sa bardziej tolerancyjni. chociaz mam momenty ze jest mi ciezko jak nie zawsze moge powiedziec dokladnie to co mysle. ale nie jest zle. znam ludzi co tu mieszkaja po 20lat w ni w zab nie potrafia sie nawet przedstawic po niemiecku!!!Ja dzis wysprzatalam caly dom az milo jak pachnie czytstoscia. ostatnio jak szalona myje codzien podlogi bo wiecej czasu spedzam w malym na dole jak juz tak umie ladnie chodzic, a wiadomo zabawki urzca na podloge potem do buzi. ok ide wstawic obiad bo niedlugo pobudka i koniec tej ciszy.
lila73
2008-02-17
14:40:13
Email
wstawie jeszcze szymka przy pianinku. Photobucket
lila73
2008-02-17
15:15:19
Email
a ja tez ostatnio wiecej sprzatam, jak maly tyle chodzi. troszke wiecej ma sie czasu. stwierdzam to z duza ulga. zobaczysz kasiu, jak hubi nauczy sie chodzic, bedzie latwiej.
dodka591983
2008-02-17
19:02:09
Email
Lila to gratulacje dla chodzacego Szymusia, a jak slicznie wyglada przy pianinie pewnie bedzie uzdolniony jak mama.
kasiarys7
2008-02-17
20:31:48
Email
Lila dzięki .. ja siebie lubie ale widać moje zmęczenie na twarzy i podpuchniete oczy.Chociaż na zdjęciach jestem czerwona i wlosy kiepskie bo temperatura w palmiarni była dobrze ponad 25 st. a wilgotnośc bardzo wysoka także włosy srobiły kaput a chodząc godzine z małym za rączke w "upale" zaowocowało czerwoną twarzą.Dodka fajnie że wypucowałas domek.ja tez uwielbiam jak jest czysto i pachnąco.Macie racje ze jak hubi sam zacznie chodzic to może i więcej się w domu zrobi.Ale nie wydaje wam sie ze trzeba więcej uwagi poświęcić na obserwacje dziecka.Ja już to odczuwam.Misiek nauczył sie wchodzić na krzesełko - sam .Staje na podnózku i wspina się na siedzisko.A od tyłu staje na tacce i trzyma się oparci i pieje z zachwytu...Jak to zobaczyłam za pierwszym razem to zdretwiałm bo nie wiedziałm co robić Bałąm się krzyknąć (ze strachu) i wykonać gwałtownego ruchu żeby się nie przestraszył i nie spadł.Tak samo jest z kanapą sam wspina sie zeby wejśc na nia .Zadziera kuloski jak najwyżej .Ze schodzeniem spoko bo nauczony jest że najpierw nóżki.W łazience podciąga się na umywalce.Musi miećsilne rązki skoro potrafi tak chwile powisieć...Pozdrawiamy pana grającego..hehe.Dodka a jak Filipek na spacerze ? chodzi czy siedzi w wózku?U nas dzisiaj jeszcze śnieg i mróz ale ponoć od jutra ma być ocieplenie i koniec zimy.A moja mama pośłizgnęła sie wczoraj i upadła.Jest cała potłuczona poobijana i twarz na cała posiniaczoną ..Mówie wam koszmar.Ale smaruje maścią i przykłada liśćmi kapustyżeby opuchlizna zeszła.Szczęście w nieszczęściu ze "tylko" tak sie to skończyło a nie złamanie czy nie daj boshe...czym innym.
kasiarys7
2008-02-17
20:39:51
Email
Hubert uwielbia banany .. dopomina sie jak za długo nie dajesz do buzi.Tu w Palmiarni jedno pije drugie konsumuje...Mamuśka dumna z chłopaków.(jeden chrześniak)
Photobucket
lila73
2008-02-17
21:10:39
Email
oj, wspolczuje mamie kasiu! oby jej to szybko przeszlo. tak, oczywiscie masz racje, ze trzeba obesrwowac dziecko, albo lepiej powiedziec - jeszcze bardziej uwazac. szymek - dzieki bogu - sie jeszcze nie wspina. ze zgroza o tym mysle. chodzilo mi o to, ze bedzie lepiej, ze "im" sie tez troche nastroj poprawi jak sie naucza chodzic. conajmniej mam takie wrazenie u szymona. przez to potrafi sie tez sam zajac soba przez dluzszy czas. ale np. dzis 2x sciagnal kubek ze stolu - bo stal za blisko krawedzi. oczywiscie - kubek byl napelniony - 1. x kawa, 2. x herbata. dodka, no to wspolczuje ci, jak musisz jechac do tego warsztatu samochodowego. ja z kolei nie mam prawie zadnych kontaktow z polakami. wyjatkiem jest jedna znajoma, ale ja widuje mniej wiecej 3x w roku. a poza tym moimi najblizszymi sa cudzoziemcy - jeden niemiec, jeden norweg i jedna wegierka. a jeszcze co do "przeciagniecia" szymona, zeby nie spal po poludniu - to nam sie to ostatnio udaje. ale problem polega na tym, zarowno ja, jak i on mamy kryzys ok. 17.-tej. ja odczuwam wtedy straszna potrzebe snu. szymon ciagle ziewa i kladzie mi glowke na ramieniu. no i wtedy jest latwo ulec pokusie i go polozyc i samemu tez pospac. ale od paru dni trzymam sie dzielnie.
kasiarys7
2008-02-17
22:00:32
Email
Mam nadzieje że kubki z napojami nie były gorące ..Tak tak Hubi tez bacznie odserwuje co stoii na stole.A w kuchni maca rączką po blacie z nadziejeą ze coś sięgnie.Staram sie pamiętać żeby wszystko dosuwac do ściany a noże i inne niebezpieczne mniejsze rzeczy wkładam do zlewu..Lila to pewnie czujesz sie samotna a dalekim świecie.(...) jesteś wytrzymała w postanowieniach i tak trzymaj zobaczysz że nie długo Szymuś dostosuje sie do nowej godziny snu.U nas to juz norma że 19.30 misiek w wannie a póżniej sam już chce spać.dzisiaj tylko przytulił się do podusi i juz spał.Oczywiście zasypia w naszym łózku.Nie wiem czy jest gotowy na zasypianie w łóżeczku.Chociaż w nocy staram się go nie wyciągać tylko daje smoka i swoją ręke żeby czuł sie bezpieczny.Troche nie wygodnie bo w kojcu trzeba z góry ręke trzymać a ta szybko mdleje i dretwieje.Ale jestem dobrej myśli.Rzadko zdaza sie ze całą noc prześpi w łózeczku.Przeważnie zasypia i budzi sie w naszym łóżku.(przenosze go nad ranem)
kasiarys7
2008-02-17
22:02:29
Email
A może to ja nie jestem gotowa ----- poprostu wygodna. ????
ania23
2008-02-17
22:31:23
Email
Kasiu musze ci powiedziec ze slicznie wygladasz na zdjęciach z palmiarni, taka roześmiana i promienna :-) A zdjęcie Hubiego z bananem mnie rośmieszyło hihi, tak fajnie wygląda z pełną buzią :-)) Amelka nie przepada za bananami bo musi miec drobo rozdrobniony bo sie dławi hmm dziwne, ale za to bardzo uwielbia jabłka chrupać. Jak widzi ze ja jem to nie daje mi odporu i wtedy raz ja raz ona i tak na zmiane sobie jemy :-)// Lila Szymuś ślicznie wygląda, on ma fajne oczka, takie malutkie, super! a co do spania w łózeczku to na szczęście amelka nauczyła sie sama zasypiać bo wcześniej tez sie turlałam z nią w łóżku ale rezultat był taki ze ja zasypiałam pierwsza od niej bo byłam bardzo juz zmęczona i budziłam sie późno i już mi sie nie chciało nawet iść sie umyć :-/ Kasiu myśle ze jakbyś spróbowała z Hubim to może by sie udało, jak mówisz ze szybko zasypia to moze nie byłoby problemu a miałabyś więcej wieczoru dla siebie. No ale na to musi byc gotowa i mama i maluszek haha :-)) Pozdrawiam!
kasiarys7
2008-02-18
08:29:16
Email
Ale mi nasłodziłyście ...dzięki.Ja znowu wyspana ale Hubi spał ze mną pół nocy.Może dlatego bo nie wstawałam.A u nas miało buć ocieplenie a tu zima..cała noc sypał śńieg i dzisiaj przydałyby sie sanki.lila a masz juz wybrane imiona dla fasolki ?
kasiarys7
2008-02-18
08:32:11
Email
Aniu to jak Amelka je to jabłko ? Dobrze zrozumiałam że w kawałku ? Ja ścieram na tarce.A wczoraj pierwszy raz do zupki dodałam makaron (gwiazdeczki ) i wiecie jak misiek pałaszował ..zjadł dwie porcje i zaraz musze wstawić obiad na dzisiaj.I kupiłam jeszcze kasze kuskus tez musze mu podać - ponoć rewelacyjna.
ania23
2008-02-18
09:08:16
Email
Kasiu ja Amelce daje czasem obrane całe jabłko albo połówke i ona sobie chrupie ale tylko troszke pochrupie no a starte to tez jej daje oczywiście do kaszki.
kasiarys7
2008-02-18
09:21:43
Email
No tak przecież wasze dzieciaczki maja więcej ząbków od Huberta.My nadal czekamy ..
kasiarys7
2008-02-18
12:11:25
Email
A jak juz jesteśmy przy temacie ząbków to doradzcie mi jaka szczoteczke kupić .narazie mamy taką silikonową na palec ale trzeba sie juz przymierzać do takiej z włosia. i czy używacie pasty do zębów.Gdzieś wyczytałam że maluszki powyżej roku powinny juz myć ząbki pastą przeznaczoną dla dzieci ale taka bez fluoru i której nie trzeba wypłukiwać z buzi.
lila73
2008-02-18
12:18:46
Email
jeszcze nie uzywamy pasty. ja daje szymkowi tez tak jablko jak ania. uwielbia to. on ma 6 zabkow - 2 na dole i 4 na gorze. niemozliwoscia jest, zeby ugryzl duzy kawalek, dlatego nie boje sie mu dawac tak jablka. chociaz... jakie on czasem kawaly je...
kasiarys7
2008-02-18
12:21:35
Email
Lila a jaką szczoteczke macie?
kasiarys7
2008-02-18
12:22:41
Email
Misiek ma narazie dwa ale już chciałabym uczyć go co to szczoteczka i jak się niz posługiwać .Żeby cyrków nie było jak bedzie wiecej ząbków.
lila73
2008-02-18
13:13:37
Email
kasiu, mi sie wydaje, ze cyrkow sie nie da uniknac... jak ja widze, co moj maly ostatnio wyczynia... jak on wrzeszczy. jak go chce ubrac. STRASZNE to jest. rzuca sie na podloge i wrzeszczy. wczoraj mial wieczorem pare takich atakow. skonczylo sie moimi lzami. niewazne. juz kiedys pisalam o szczoteczce. mam taka kupiona w drogerii. byly 3 w secie, ale tylko jedna szczoteczka. pozostale maja takie gumowe koncowki. mysle, ze mozesz kupic po prostu normalna szczoteczke dla malych dzieci. on sie nia bedzie bawil. wazne jest, zeby nie byla za twarda. ale wydaje mi sie, ze to nie jest narazie az tak wazne.
kasiarys7
2008-02-18
13:24:49
Email
Lila a ja myślałam ze tylko ja mam ostatnio problemy z Hubim.On nie cierpi zakładania pieluchy, ubierania (na dwór) .Złości sie okropnie.Ale ja już odpuszczam jak mu przejdzie i się wyszumi to spokojnie da sobie założyć i pieluche i ubranie.A wieczorem po kąpieli to potrafi pół godziny latać na golaska po łózku i jak juz sie wyhasa to sie ubieramy bo inaczej nie da rady.Starsznie płacze i wyrywa się.Oczywiście jak idziemy sie kąpac to nagrzewam pokój żeby misiek nie zmarzł jak wyjdziemy.Sypialka znowu sie wietrzy bo nie cierpie zasypiać przy suchym i ciepłym powietrzu.I tak samo nauczonu jest Hubi.
dodka591983
2008-02-18
13:46:25
Email
w koncu w domu. kasiu wspolczuje Twojej mamie, biedna sie poobijala. co do twego wygladu dziewczyny maja racje ze bardzo dobrze wygladasz. my mamy szczeteczke elmex z wlosia dla dzieci i paste. ale w pascie dzieciecej wazne jest zeby ilosc fluoru nie przekrCZALO 500ppm. nie jest wtedy szkodliwa dla delikatnej dzieciecej plytki. >Filip ma juz duze zabki ale narazie 6. u nas z tym spaniem to tez roznie. ostatnio maly przespal cala noc z jednym przebudzeniem. smoka to on nie uznaje. ani w dzien ani na wieczor. czasami da sobie wsadzic w snie wlasnie jak sie przebudzi. ale po chwili wypluwa. a w dzien jak widzi smoka to wyrzuca a z buzi wypluwa. wiec zasypianie jest bez. w sumie to dobrze bo jak widze trzylatki ze smokami to przeraza mnie ten widok. ja to jak poloze Filipa z wieczora do lozeczka i sama ide spac to nie moge usnac ciezko mi. ale postanowilam ze jak jujz zacznie cale noce przesypiac to od razu bede go kladla do lozeczka w jego pokoju.
dodka591983
2008-02-18
14:15:50
Email
chcialam jeszcze dodac ze od kiedy misiek juz sam chodzi to mam wiecej luzu. nie ma co sciagac bo nisko nic nie mamy poustawiane a on lata od kuchni do salonu a to do jadalni zajrzy bo tam piesek lezy. jest mi teraz o wiele latwiej cokolwiek w domu zrobic.
ania23
2008-02-18
14:48:09
Email
Dodka ale fajnie masz. Mi też sie wydaje ze jak dziecko zacnie chodzic to jest więcej czasu chociaż wszyscy mi mówią ze będe musiała Amelke pilnowac cały czas ale tak jak piszesz jak sie usunie niebezpieczne rzeczy z zasięgu dziecka to nie ma co narozrabiać. Amelka ma tez 6 ząbków dwa na dole i 4 do góry i też sobie jabłuszko gryzie po małym kawałeczku i długo przeżuwa :-) Kiedyś kupiłam jej taki zestaw 3 szczoteczek z Canpola i nimi sie bawi, miętoli sobie w buzi haha ale pasty nie używamy.//U nas dzis pogoda straszna, szaro buro i wieje i pewnie kolejny dzień w domku posiedzimy :-(
lila73
2008-02-18
22:12:36
Email
jesli chodzi o imie dla fasolki, to jeszcze nie wiemy. ewentualnie dla chlopca, z dziewczynka bedzie trudniej. ale na razie nie zdradze :-) dzis szymon byl grzeczny, po poludniu nie mial ani jednego "ataku". tak sie ciesze. a teraz ide spac, bo jestem strasznie zmeczona.
kasiarys7
2008-02-18
22:41:51
Email
Ja wychodze na spacery codziennie.Chyba że misiek chory albo temp. Dzisiaj tez byliśmy.Od poniedziałku na być powyżej 10 stopni jejku wiosna na całego zawita do nas ! ! ! ! Hubert dzisiaj usnął już przed 20 a ja stoczyłam walke z prasowaniem - już nie mogłam patrzec na tą sterte...Aniu mam nadzieje ze już nie długo przekonamy sie jak to jest z chodzącym dzieckiem.Dobrej nocki...
kasiarys7
2008-02-18
22:47:07
Email
Co do smoka to ja staram sie w sytuacji awaryjnej podawać.Ale przyznam się ze jak wychodzimy na dwór to mu wtykam w buzie.Jak tylko przestanie wiac to zmobilizuje się i zrobie szlaban .Teraz dlatego ze misiek łuka to zimne i mrożne powietrze a jak mu wypadnie i zawieje to aż nie może tchu złapać.No i usypia też ze smokiem.Dodka ja też krzywo patrze na trzylatki ze smokiem w buzi.Chociaz przyzanm się ze ja jak byłam mała to uwielbiałam ssać ... mam nadzieje ze mój synuś nie bedzie takim ssakiem jak ja.ALe zauwazyłam że mój mąz wtyka mu bez większej okazji.Tłumacze jak krowie na granicy a on i tak jak ja nie widze mu wetknie.Tłumaczy sie ze wkłada paluszki ...
lila73
2008-02-19
09:15:33
Email
kasiu, to tak moi tesciowie ze smoczkiem - po prostu wtykaja, jakby to nalezlo do dziecka, ze ma smoka w buzi. ja tez staram sie tylko do spania. ale szymon uwielbia smoczek. no i czasem znajdzie jakiegos w lozeczku, albo ze stolu sciagnie. albo znajdzie starego, malutkiego - tego to szczegolnie uwielbia, chociaz jest o wiele za maly. no, a jak ssie, to jest o wiele wiekszy spokoj, trzeba przyznac. czasem daje mu tez, jak jest nie do wytrzymania. na dworze wczesniej tez wtykalam, ale ostatnio on tyle mowi i komentuje, ze juz mu nie daje. a co mowia wasze malenstwa? szymon: mama, papa (tata), tajt (tatus), bampa (ubranko), bab (chlebek), mamamn (banan), no i oczywiscie brum-brum. no a po niemiecku pilka, pan, nos, brzuch, noga, stopa, lazienka, drzewo, babcia. i nasladuje ges, krowe i kure.
kasiarys7
2008-02-19
09:25:01
Email
TO Szymuś bardzo dużo mówi.Hubert to tylko mama tata tak nie - bardzo wyrażnie.No i cos tam po swojemu czego ja wogóle nie rozumiem.
kasiarys7
2008-02-19
09:30:03
Email
Dziewczyny może wiecie jakt to jest z rozliczeniem za zeszły rok.Kto ( jaki urząd ) powinien mi przysłać .Byłam na zwolnieniu pózniej macierzyński ,urlop wypoczynkowy i wychowawczy.Czy to pracodawca powinien mi przysłac rozliczenie.BO pit składam razem z męzem i chciałabym jak najszybciej - z wiadomego względu.
kasiarys7
2008-02-19
09:45:59
Email
Tak Hubi wchodzi na krzesełko..przyłapany na goracym uczynku.
dodka591983
2008-02-19
11:41:00
Email
meldujemy sie z rana. filip juz broi na dole, dobrze ze ten laptop jest to nie musimy kisic sie w goscinnym jak kiedys tylko teraz z dolu moge pisac a synek lata z zabawkami po kuchni. wczoraj przyszedl stoliczek i sie zachwyca chociaz nic nie pobije pilotow od tv i chyba juz jeden popsuty od dekodera meza. cos w nim lata. Lila to Szymus gadatliwy brawo!filip mowi mama baba tata dada w sumie nieduzo ale za to duzo rozumie daj masz przynies PILOT :) ´zrobic cacy,zrob akuku, pokazuje gdzie aniolki wisza (dostal od mojej mamy takie do powieszenia na lampie), chodz tu i wiele innych. a najlepiej gada z psem. i najsmieszniejsze jest bo on lata za psem a ona ucieka. a wczoraj dalam malemu do reki kiepbaske i bylo na odwrot to pies latal za filipem a ten sie cieszyl jak szalony. pies to najlepsza zabawka dobrze ze sunia ma cierpliowac i dzielnie znosi zaczepki, maly nalepiej siedzialby caly dzien w jej koszyku do jej misek wrzucal klocki chyba na posmakowanie. a oboje uwielbiaja siedziec w oknie balkonowym obok siebie. wczoraj na obiad synus znow zajadal sie ryba a dzis ano zjadl cala kromke z serkiem topionym. na obiad bedzie kielbaska w sosie curry ciekawe czy mu posmakuje.
dodka591983
2008-02-19
12:17:19
Email
zapomnialam o ulubionym slowie mojego malucha MYJU MYJU
kasiarys7
2008-02-19
14:31:03
Email
Oj tak bardzo rozumne te nasze dzieci.Hubi tez uwielbia pieska babci .bardzo lubi grzebac mu w miskach i cały jest potem mokry i poklejony a jak piszczy z zachwytu..hehehehe.A Filipek nie próbuje jedzonka suni...bo Hubi juz wciskał sobie do buzi sucha karme.
A my po spacerku.Dzisija szaro buro i mokro ale ciepło.Misiek dogorywa na łózku bo usnął w wóżku i o dziwo nie rozbudził się jak go rozbierałam.Ide szykować obiadek.
kasiarys7
2008-02-19
14:32:34
Email
A ja cały czas czekam na zaproszenia na chrzest.Mam nadzieje że w tym tygodniubędą bo najwyższa pora zaprosić gości.
venuss
2008-02-19
21:01:25
Email
Olu jak robi krówka?
-mmmmmmmmm
Olu jak robi owieczka?
-mmme............ to nasze nowosci
venuss
2008-02-19
21:06:50
Email
Ola ma straszny katar. budzi sie co chwila. Nie wiem skad to sie wzielo, nie ma kontaktu z nikim chorym.. ech.. moze to przez te pocace sie wciaz nozki... biedna, narzeka nene nene nene nene... dalam jej bactrim, mam nadzieje ze pomoze
ania23
2008-02-19
21:11:59
Email
Hej! Melduje sie :-) Kasiu pit powinien ci przysłać zakład pracy (tak mi sie wydaje na 99%) jak chcesz prędzej to musiałabys iść sama do pracodawcy(czy do księgowej)i powiedziec ze chcesz prędzej to moze sie zmobilizuje ale termin mają do końca lutego żeby taki pit wystawić.//Nie moge sie nadziwic jak Hubi wywija na tym krzesełku i że on nie spadnie-jejku!! A co do mowy to Szymonek bardzo dużo mówi, moja Amelka też więcej rozumie niż mówi. Mówi wyraźnie mama, tata, baba, dziadzia, papa, dada, ale najwięcej pokazuje jak jej sie o coś pytam. Dużo rozumie. My dzis byliśmy na szczepieniu i Amelka była grzeczniutka bacznie sie przyglądała lekarce i pielegniarce i nawet nie zapłakała, ale posmarowałam jej rączke kremem emla. Pielęgniarka mówiła ze po tej szczepionce nie ma żadnych skutków ubocznych i ze jest na ogół dobrze tolerowana. Dzis poożyłam ją wczesniej spac bo przez cały dzien była jakas senna. chyba jej tez sie daje we znaki ta pogoda szara, paskudna ale dzis tez było ciepło. Mąż miał wolne więc na zakupach byliśmy.
ania23
2008-02-19
21:14:24
Email
Venuss to życzymy zdrówka dla naszej małej księżniczki Oleńki :-) Biedactwo ciągle jej sie coś czepia - paskudne choróbska i wirusy :-(( Buziaki !!
kasiarys7
2008-02-19
21:33:11
Email
Hej ja tez już wolna.Biedna Oleńka - życzymy dużo zdrówka .A jaka mądra z niej dziewczynka.Venuss a kupiłas już fotelik.? OJ tak Hubi wchodzi schodzi sam z krzesełka oczywiscie bacznie go obserwuje bo jak ja go sadzam to sie wyrywa.A z wanny dzisiaj to wogóle nie chciał wyjśc ja do niego -wychodzimy a on -nie !!! i tak pare razy pod rząd.Ale się uśmiałam.
Własnie licyuje kórteczke dla miśka - wiosenną ....
kasiarys7
2008-02-19
21:35:14
Email
Venuss a może spróbuj podać Oleńce probiotyki .Wiesz takie dla dzieci.Naprawde są skuteczne i uodparniają.
kasiarys7
2008-02-19
22:13:24
Email
I po kutrczce...ale osiągneła cene - jak dla mnie za wysoka..
dodka591983
2008-02-19
22:59:15
Email
no moj maly spi juz od 21.15 a jutro musze isc po prezent dla kolegi Filipa, bo w sobote na roczek idziemy i kompletnie nie wiem co bo maly w ogole nie chce sie bawic wiec zabawka odpada wlasnie myslalam o kurtce wiosennej. dzis upieklam cytrynowe muffinki i Filip sie zajadal razem z tata. wlasnie sie 2 raz juz obudzil a planowalam zaczac go do lozeczka na noc odkladac. chyba nici skoro spi jak zajac pod miedza
kasiarys7
2008-02-20
08:05:01
Email
Dodka fajny pomysł z tą kurteczka.()Tą co ja licytowałam poszła za prawie 60 zł.a ja tyle nie dam za używana i jeszcze koszt przesyłki.Kupie mu inną - nie koniecznie firmówke. I masz fajnie że Filipek może jesć nawet muffinki.Z alergia to naprawde jest problem.
kasiarys7
2008-02-20
08:44:32
Email
Dodka gratulacje zrzyconych kilogramów.Wiesz ja tez teraz MOCNO POSTANAWIAM sobie ze sie WEZMĘ ZA SIEBIE.Myśłicie że robienie brzuszków pomoże w pozbyciu się oponki.Niestety skóra po ciąży nie chce sie wchłonąć...A może czymś posmarować?
lila73
2008-02-20
09:00:30
Email
kasiu, ja mam przepis na muffinki, ktore bys mogla zrobic hubiemu. z olejem, maka i musem jablkowym albo bananowym. jak chcesz to napisze. a co do odchudzania, to ja zawsze osiagnelam dobre rezultaty ... yoga. teraz nawet moj maz codziennie od miesiaca cwiczy i brzuch mu zniknal. wczoraj poszlam znowu o 22.ej spac. jakos jestem ostatnio zmeczona.
kasiarys7
2008-02-20
09:05:01
Email
Lila to poprosze o muffinki.Jogi nigdy nie ćwiczyłam ...
kasiarys7
2008-02-20
09:56:18
Email
Ja ostatnio zrobiłam naleśniki ale Hubert pluł nimi ,Chyba mu nie smakowały...
lila73
2008-02-20
10:52:42
Email
napisze ci przepis na muffinki. a co do jogi, to jest pare cwiczen, ktore reguluja przemiane materii. np. swieca. (znasz?) to cwiczenie pobudza tarczyce. i naprawce sie chudnie. moj maz robi tylko 3, 4 cwiczenia dziennie i brzuch zniknal. jak chcesz moge ci ewentualnie opisac te cwiczenia, ale moze bedzie ci trudno je wykonac (bez zdjec). a wracajac do muffinkow, to ja mam taka ksiazke kucharska dla chorych na azs i tam sa b. rozne przepisy. tez na ciasteczka itd.
lila73
2008-02-20
11:28:28
Email
no to prosze przepis: 100ml oleju slonecznikowego 100g banana pol lyzeczki soli 250g maki (pszenna albo orkiszowa) olej, banan, 125ml wody i sol miksowac (ca. 1- 2 minuty), az masa bedzie miala konsystencje jednolitego kremu. mase dodac do maki i wymieszac ale nie za mocno; ciasto ma miec konsystencje niejednolita i ma ciezko spadac z lyzki. napelnic formy do 2/3 wysokosci i piec w 190 stopniach pol godziny. warianty - z jablkiem - jablko zetrzec na tarce i wymieszac z ciastem. dodac gruszke albo banan pokrojone w kawaleczki. - z platkami owsianymi: szklanke platkow owsianych zalac polowa szklanki wody. jeszcze pol szklanki platkow owsianych zemlec na make. 2 jabka zetrzec na mus. zmieszac z 100ml oleju i 100ml wody, dodac namoczone platki owsiane i make z platkow, napelnic formy i piec. jak ja to rozumiem to w tym "wariancie" z platkami owsianymi uzywa sie platkow zamiast maki. ale prawdopodobnie nie masz mlynka do ziaren i nie bedziesz mogla zmielic platkow owsianych. mysle ze moznaby w tym przypadku zamiast tej polowy szklanki zmielonych platkow dodoac po prostu maki. ja tego przepisu jeszcze nie wyprobowalam, ale chce to zrobic. w kazdym razie mam nadzieje, ze on jest ok. no i w nim nie ma cukru (bo przy azs nie powinno sie jesc zbyt duzo cukru). ale mysle, ze mozna dodac troche cukru. potem mam jeszcze przepis na muffinki z proszkiem do pieczenia. z babanem i brzoskwiniami. mam ci napisac? szymek sie obudzil. na razie
dodka591983
2008-02-20
12:01:49
Email
Lila moze napisz nazwy danych ciwczen a w necie bedziemy mogly sobie znalezc wraz z fotkami. ja narazie nie mam kiedy cwiczyc. a jak filip spi to jest po 21 wiec wtedy nie mam juz ochoty. ale musze meza zaangazowac w dzien aby zajmowal sie malym a ja pojde do swego sprzetu ktory narazie zbiera kurz. akle mialam kiepska noc. filip tak strasznie plakal nie wiem czemu, ale az sie zanosil. najgorzej bylo jak przez sen skubal mi reke plakal i trzymal moja reke i paznokcie mi odginal tak ze mnie bolalo bo mam dlugie. wiec jak zabralam reke to panika. az swiatlo zapalilam bo niemozliwe zeby az tak dziecko wylo az sie caly trzasl. juz nie pierwszy raz tak bylo i nie wiem w czym tkwi problem
lila73
2008-02-20
16:40:54
Email
no to sprobuje napisac te nazwy cwiczen, tylko ze ja to wszystko mam po niemiecku. a jeszcze co do maki orkiszowej, to chcialam powiedziec, ze ona jest b. modna w austrii (orkisz jest tez b. zdrowy), dlatego jest w przepisie. a w polsce to chyba (jeszcze) nie tak i ja ciezko dostac. a w niemczech - dodka, tez jest ta maka taka znana?
kasiarys7
2008-02-20
16:59:28
Email
LIla dzięki za przepisy Napewno z nich skozystam ..Mąke orkiszowa można dostac już prawie w każdym sklepie A koło mnie jest ten sklep ze zdrowa zywnością to nie ma problemu.
kasiarys7
2008-02-20
17:01:38
Email
A śiwce znam ale nie wiem czy z moimi kilogramami to jeszcze jest wykonalne.Hubert dopiero teraz usnął ciekawe ile mu zejdzie..
kasiarys7
2008-02-20
17:07:04
Email
Dodka to faktycznie ciężka nocka Hubi czasem tez tak ma i tez nie wiem dlaczego.Ale tak histerycznie to było raz (po nowym produkcie) i od razu wiedziałam.Ale reszta to znak zapytania.Włąsnie a jak paznokcie - uzupełniasz?A może nowy wzorek...
kasiarys7
2008-02-20
17:53:48
Email
Zapomniałam napisac ze w sobote Hubert była ważony i mierzony.Równe 11 kg. kochanego ciałka i 81 cm długi.
dodka591983
2008-02-20
17:59:52
Email
3 tyg temu robilam tu paznokcie i narazie nie uzupelniam bo przypilowalam granice miedzy elem a paznokciem i nic nie widac. Lila ja nie mam pojecia co to za maka. jestem padnieta. bylismy dzis pieszo w miescie wrocilam o 16 obiad i dalej z malym a maz sobie na kanapie (a mial sprzatac przybudowke), ach dodam ze do 16 spal po nocce. sie wkurzylam i oddalam mu malego pod opieke a on ze wlasnie sie ubral bo idzie sprzatac (a od 17 mial juz to robic). jestem wsciekla i przemeczona wszystko na mojej glowie.
lila73
2008-02-20
18:48:13
Email
dodka, znam takie dni. tez czesto jestem wsciekla na meza, ale koniec koncow to tylko z przemeczenia. a chodzi o dinkel (orkisz). w austrii b. popularne.
ania23
2008-02-20
18:59:14
Email
Dodka współczuje takie nocki. U nas jest ok na szczęście. Ostatnio obojętnie o której małą położymy spac to i tak budzi sie o 6.30, ale my tez o tej porze wstajemy wiec nie jest zle. Ostatnio jest jakas senna w po południu i szybko chce spac -takze dzis- więc za chwile kąpiel. A co do wagi to Amelka wazy równe 12 kg a długości nie znam. Dodka wiem co to znaczy miec wszystko na swojej głowie. Ja tez tak czasem mam. dzis to juz wogóle mnie wszystko wkyrzało bo nie mogłam sie wyrobic z robotą ale po południu juz było ok. Byłysmy dzis na spacerku wreszcie. W jedną strone w wózku a spowrotem na nóżkach. Amelce bardzo sie to podoba i widze ze sie bardziej dotlenia przez taki spacer na własnych nóżkach :-)Od razu ma większe rumieńce hahaha.
venuss
2008-02-20
19:04:27
Email
Drogie ciocie, dzięki za dobre słowa, pomogły! Olusia dziś juz zdrowsza, niania była z nia na dworze bo swieciło slonko ( ja bym nie wychodziła) mam nadzieje ze sie dziecku nie pogorszy, Kasiu gdzie pytac o te probiotyki? Fotelik mam od pół roczku:)
kasiarys7
2008-02-20
23:05:45
Email
Venuss ja mogę ci polecić DICLOFOR 30 albo kapsułki albo saszetki.Kupisz w aptece ale najpierw poczytaj ulotke.Ja akurat nie mam już opakowania.A stosuje się to i przy alergii i przy wrażliwych jelitkach i żeby wzmocnić odpornośc.Kup sobie dawke 60 kapsułek( jedna dziennie - rozsuwam i wsypuje zawartośc do mleka) koszt ok 35 zł. Nie namawiam na siłe.Głownie pisza o probitykach jak dziecko ma biegunke lub grype jelitowa ale to nie tylko na te dolegliwości pomaga.Ja stosuje zachowawczo przy alergi ale zauważyłam ze misiek mimo moich codziennych nie krótkich spacerów i choroby męza i kontaktu z dwiema chorymi osobami nie łapie niczego..Pozdrawiam i życze zdrówka całej rodzinie.
kasiarys7
2008-02-21
07:36:57
Email
My juz od 6 na nogach --- coraz wcześniej ten mój skarb wstaje - chyba wiosne czuje heheheheh..Venuss wiesz to tak samo jak AKTIMEL - danona to uodparniające proboityki.Może to podawaj przecież Oleńka nie ma alergii i może pić a są rózne smaki.Dzisiaj jestem pokopana.Misiek spał ze mna i tak się ropzychał ze nogi wciskał mi w moje żebra...
venuss
2008-02-21
10:56:29
Email
Kasiu dziękuję bardzo! muszę Olę uodpornić. My tez dziś od 6 na nogach, ale ma to swoje zalety, dzień taki długi...
kasiarys7
2008-02-21
14:10:23
Email
Faktycznie..długi i tyle rzęczy już zrobionych..hehheh.Misiek śpi po spacerku a ja w garach siedze.Aniu od dzisiaj w tesco jest promocja pampersów jumbo pac + normalna = 77 zł.I dużo promocji kosmetyków Hippa.Oj znowu wydam fortune na mojego miśka.
Strona 79 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150, 151, 152, 153, 154, 155, 156, 157, 158, 159, 160, 161, 162, 163, 164, 165, 166, 167, 168, 169, 170, 171, 172, 173, 174, 175, 176, 177, 178, 179, 180, 181, 182, 183, 184, 185, 186, 187, 188, 189, 190, 191, 192, 193, 194, 195, 196, 197, 198, 199, 200, 201, 202, 203, 204, 205, 206, 207, 208, 209, 210, 211, 212, 213, 214, 215, 216, 217, 218, 219, 220, 221, 222, 223, 224, 225, 226, 227, 228, 229, 230, 231, 232, 233, 234, 235, 236, 237, 238, 239, 240, 241, 242, 243, 244, 245, 246, 247, 248, 249, 250, 251, 252, 253, 254, 255, 256, 257, 258, 259, 260, 261, 262, 263, 264, 265, 266, 267, 268, 269, 270, 271, 272, 273, 274, 275, 276, 277, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum