szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp)
temat - lutowe malenstwa 2007


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 28 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150, 151, 152, 153, 154, 155, 156, 157, 158, 159, 160, 161, 162, 163, 164, 165, 166, 167, 168, 169, 170, 171, 172, 173, 174, 175, 176, 177, 178, 179, 180, 181, 182, 183, 184, 185, 186, 187, 188, 189, 190, 191, 192, 193, 194, 195, 196, 197, 198, 199, 200, 201, 202, 203, 204, 205, 206, 207, 208, 209, 210, 211, 212, 213, 214, 215, 216, 217, 218, 219, 220, 221, 222, 223, 224, 225, 226, 227, 228, 229, 230, 231, 232, 233, 234, 235, 236, 237, 238, 239, 240, 241, 242, 243, 244, 245, 246, 247, 248, 249, 250, 251, 252, 253, 254, 255, 256, 257, 258, 259, 260, 261, 262, 263, 264, 265, 266, 267, 268, 269, 270, 271, 272, 273, 274, 275, 276, 277, następna
Napisano: Treść:
dodka591983
2007-06-14
Email
To ja moze zaczne :) Moj synek Filip urodzil sie dokladnie w wyznaczonym terminie czyli 1 lutego 2007 o 2.42 rano. Wazyl 4300g i mierzyl 54cm. Terazma 4,5miesiaca i jest zywym zlotem, ktore bardzo duzo potrafi. Malec wcina juz swoje stopy potrafi przekladac zabawke z raczki do raczki, wyciagnac smoka (gorzej z jego poprawnym umieszczeniem) przekreca sie z brzuszka na plecy. Od poczatku jest tylko na cycuszku. Od czasu do czasu dostaje troszke musu z jablek. Cale szczescie jeszcze na nic nie chorowal. Teraz wazy 8500gram i ma juz 68cm. To narazie tyle. Teraz mamusie wasza kolej chwalcie sie swoimi maluszkami.
ania23
2007-07-25
21:52:02
Email
Venuss jeszcze raz dziękujemy razem z Amelką za ten piękny wierszyk, ileż w nim prawdy :-))
venuss
2007-07-26
18:44:23
Email
Aniu wszystkiego najlepszego a Dniu Imienin, zdrowia i spełnienia marzeń, zyczy Oleńka z rodzinką:)

venuss
2007-07-26
20:09:53
Email
Kasia gdzie Ty????? wszysko u Was w porządku?
ania23
2007-07-26
21:13:09
Email
Ojejku Venuss bardzo dziękuję za zyczenia (ale mnie zaskoczyłaś :-))Faktycznie dzisiaj mam imieniny. jeszcze raz dziękuję ucałuj pozdrów Oleńkę :-))
venuss
2007-07-26
21:42:33
Email
a Ola dziś pierwszy raz zjadła zupkę: ziemniaczek z marchewką ugotowane na bardzo miękko, roztarte przez cienkie sitko i dodatkiem wywaru z tych warzywek. podałam jej butelką, mam specjalny smoczek do zupek i kaszek. Jadła i sie smiała, smakowało jej, ale myślała chyba, ze to zabawa bo zupełnie inny smak i kolor niż mleczko:) fajnie bylo i wesoło. Zjadła ok 50gram, czekam co będzie w nocy, mam nadzieję ze się przyjęło:) oczywiście zupkę jadła o 15, a nie na noc,,, ale i tak trochę późna pora, jak na nowości:)
ania23
2007-07-26
22:10:51
Email
No to fajnie ze Oleńce smakowało, mogło zabawnie wyglądać - obiadek w butelce :-) A Amelka zjadła dzis zupkę marchewkową z warzywami zagęszczoną kleikiem potem kaszkę ryżową z bananami a na wieczór popiła sobie soczku jabłkowo -winogronowego. Ale jej wymieszałam smaki w żołądku hihi.. Też mam nadzieje ze noc prześpi spokojnie.
ania23
2007-07-26
22:14:27
Email
A tak wogóle to kupiłam jej do kaszek mleko Bebiko Omneo 2 i jest straszne w smaku, Amelce na szczęcie smakuje ale mnie nie... fuj. Jak sie skończy to wróce spowrotem do Nan, było o wiele lepsze. A teraz jest jakieś nowe NAN z probiotykami chyba NAN ACTIVE 2 ciekawe jakie jest?
ania23
2007-07-27
13:03:13
Email
Kasiu a co tam u Ciebie? dawno cie nie było!!
ania23
2007-07-29
10:55:16
Email
Venuss a ty karmisz małą piersią czy mlekiem modyfik. jeśli tak to jakiego używasz?
venuss
2007-07-29
20:05:41
Email
Aniu po skonczeniu 3 miesiąca (zycia Oli) zaczęłam dokarmiac ja NAN HA1 potem NAN AR. Ponieważ miała od tego zieloną kupkę po 4 miesiącu wprowadziłam bebiko omneo 2 i jednocześnie z braku pokarmu przestałam karmić piersią. Kupka nadal jest zielona ale na to pomaga troche lakcid i zupka marchewka z ziemniaczkiem, gotuje sama, podaje butelka.
kasiarys7
2007-07-30
08:25:32
Email
Jestem juz i melduje się.Byłam na działce - tak szybko wyjechałam że nie zdążyłam napisać co i jak .dosłownie w ciągu godziny spakowałam małego i siebie i zapakowałam wszystko do samochodu - tez sama wózek lezaczek torby siatki itp.wszystko z Hubim na ręku.A co jak się chce to się potrafi...Hubert też rwie sie do siadania ...coraz mniej mu sie podoba w leżaczku - chyba że jest ustawiony w pozycji lekko siedzącej ale to trzeba siedzieć przy nim i uważać .A wczoraj rozpakowywałam się a on cich i siedział trzymał się rączkami pasów w leżaku o kurcze aż krzyknełam na męża żeby zobaczł.No takie teraz szybkie będą nasze dzieciaczki.A rosną jak na drożdzach ostatnio wspominałam jeki to on był tyci a teraz to kawał chłopa HAHAHA ale tak na serio to Hubi ma 72 cm. i 8,3 kochanego ciałaka a jak wasze bączki ?Musze jechać na zakupy bo szkrab wyrasta ze wszyskiego .Co do nowości zywieniowych to wczoraj dałam mu 3 łyzeczki kisielku na spróbowanie ale się oblizywała...a zupki z mięskiem to wcina że hoho jakbym mu dała całą miseczke to by wszysko zjadł..ale dobrze niech je i nich mu apetyt dopisuje.Nadwagi nie ma więc wszysko jest ok.**Aniu ja tez dołączam się do życzeń troszke spóżnionych ale szczerych - dużo radości i uśmiechu i spełnienia marzeń .**Venuss to jest poprostu PIĘKNE .Naprawde masz dar pisania...Dziekujemy ....pozdrowienia dla was i dzieciaczków...
kasiarys7
2007-07-30
08:50:46
Email
No prosze ja tu siedze i nadrabiam zaległości a mój synek porwał właśnie gazete.HHHMMMM tatuś będzie miał 'puzzle ' do czytania bo to dzisiejszy sport hihihi.A swoją drogą to Hubert bardzo lubi jak sie z nim tańczy (trenujemy przed weselem )
ania23
2007-07-30
09:56:30
Email
No Kasiu nareszcie jesteś!! Już sie martwiłysmy ze coś sie stało. Wczoraj bardzo sie zawiodłam gdyż....przyrządziłam mojej córuni sama posiłek papke jarzynową ziemniaki, marchewkę, pietruszke ugotowałam i zmiksowałam i dodałam brokuły ze słoiczka i...jej nie smakowało, tak sie wyginała a jakie przy tym robiła minki kwasne mówie wam i nie chcciała jeść. Obiadki ze słoiczka to wcina i wszystkie jej smakują.Byc może dałam za duzo ziemniaka a mniej marchwi bo ostatnio miala problem z kupka wiec dałam mniej marchewki i pewnie przez to jej nie smakowało. No cóż ale nie poddaje sie dzisiaj spróbuje jeszcze raz przyrządzic i zobacze.Powoli tez juz bede dawac Amelce dania z mięskiem.Kasia a ty od czego zaczynałaś bo ja mam zamiar od kurczaka potem indyk albo królik.Podobno cielecine sie daje na końcu bo moze uczulać ale nie wiem.
ania23
2007-07-30
09:59:37
Email
Aha bardzo dziekuje za życzenia!! :-)) U nas pogoda dzisiaj wietrzna :-( kasiu fajnie ze Hubi ma apetyt, Amelka też nie narzekam, wczoraj dostała banana z jabłuszkiem ze słoiczka z kaszką bananową a dzisiaj i wczoraj dużo puszcza bączków nie wiem czy to po bananie. Fajnie ze sobie wypoczęłaś! My wybieramy sie za 2 tygodnie nad morze na 5 dni z Amelką.ciekawe jaka bedzie pogoda no i jak mała sie spisze :-))Pozdrowienia!!
kasiarys7
2007-07-30
10:14:23
Email
Aniu ja gotuje piersi z kurczaka.indycze też są ok i królok też .Cielęcinka niby też ale trzeba uważać bo może uczulać jeżeli dzidzia nie toleruje białka krowiego(a to przecież młoda krówka).A zupka może kwaśna bo za dużo brokułów .Ja ten mały ałoiczek mam na dwa razy.A warzywka które daje do zupki to ziemniak marchew pietruszka (maluteńka )maleńki kawalątek salera taki tyci i por jeden krążek średnicy 0,5 cm.Seler i por co drugi trzeci dzień.A brokuły to z ziemniakiem i marchewka podaje.Pierś z kurczaka porcjuje i mam na 7 -8 dni.A i do zupki daje albo troszke masła albo oliwki z oliwek - nazmiane.Mojemu misiowi uszy się trzęsą...
dodka591983
2007-07-30
10:42:24
Email
cześć dziewczyny, tak czytam o tych waszych kulinarnych przebojach i mam pytanie. Czy przyżądzacie obiadki maluchom z warzyw kupnych czy z własnego ogródka. Bo ja rozmawiałam z lekarzem i ten powiedział, że jeśli nie ma się własnych warzyw to lepiej jest karmić dzieciaczki słoiczkami, bo nigdy nie wiadomo czym kupne były naworzone itd. a słoiczki sa testowane.
kasiarys7
2007-07-30
10:58:05
Email
My mamy warzywka z babcinego ogródka ale jak jestem w domu i nam braknie to ide na rynek do babuleńki i kupuje od niej.Babuleńka ma działke i sama hoduje młode warzywka - mówi że sama natura ale kto wie ,są troszeczke mniejsze od tych na straganach więc chyba mówi prawde.A swoją drogą jak myślicie czy w słoiczkach wszystko jest ok.Jak dł€go mogą stać na półkach w sklepie.Mają dwa lata gwarancji (przydatności do spożycia ) ...hmhmh warzywa i reszta pewnie sama ekologia ale ten termin...deserki i obiadki z mięskiem .Nie zawierają środków konserwujących i barwników ale zawsze zastanawiała mnie ta data....Ja czasami kupuje gotowy obiade ale staram się gotować dla mnie to przyjemność patrzeć jak dziecku samuje .......a u mnie sprawdza się w 100 %.Nie zrozumncie mnie żle że może neguje słoiczki nic podobnego bo sama je kupuje ale zastanawiałyście się kiedyś nad tym ?Są dla dzieci więc zgodne z przepisami prawa itp...Ot tak sobie pomyślałam....
kasiarys7
2007-07-30
10:59:10
Email
Dodka a wy jeszcze w Polsce ? Czy wyruszyliście już na zachód?
dodka591983
2007-07-30
11:23:04
Email
Tak my jeszcze w Polsce w piątek ruszamy na zachód. Kasiu mnie się wydaje z tymi datami przydatności, jest tak jak np. z dżemami własnej produkcji( słoiki się gotuje), chermetycznie zamknięte bez konserwantow itd.
ania23
2007-07-30
16:04:34
Email
Dziewczyny a u mnie znowu porażka :-( Ugotowałam małej to co wczoraj, dałam więcej marchewki a ona znowu sie krzywiła ale teraz juz wiem czemu. Jak zmiksowałam ziemniaka, marchewke, pietruszke i dodałam troche masła i dałam jej spróbowac to było ok, ale jak dodałam brokuły to juz sie krzywiła.Teraz już wiem ze winne są brokuły, mają chyba gorzkawy smak. Jutro spróbuje bez brokułów.Cóż na razie sie nie poddaje ale tak na dobre to chyba zaczne gotowac jak Amelka będzie większa i będzie więcej jadła, bo teraz do tyvh małych ilości to wole kupować słoiczki. A tak wogóle to mi tez sie wydaje ze lepiej kupowac słoiczki jeśli sie nie ma pewności skąd pochodza warzywa. ja biore z własnego ogródka te co mam a tych co nie mam kupuje w słoiczkach. Dodka ma racje one sa chyba tak robione jak przetwory domowe i dlatego moga długo stać :-) Pozdrowienia dla Waszych łobuzów :-)
ania23
2007-07-30
16:06:07
Email
A u nasz dzisiaj straaaasznie wieje - normalnie głowe chce urwać!!
venuss
2007-07-30
16:15:33
Email
Kasia dzięki za miłe słowo:) Nareszcie jestes:) Dodka ja kupuję warzywa w sklepie albo na ryneczku, słoiczki są dla mnie wyjałowione, może nie mam racji, ale wydaje mi się ze procesy przez które przechodzą nie zostawiają tam zbyt wiele wartosci. Zastanawia mnie kolor "słoiczków" jakie one sa intensywnie kolorowe, te domowe zupki nie są az takie kolorowe. gotuję nadal marchewkę z ziemniaczkiem (miksuję z wywarem i podaję butelką), niebawem dodam masełko. Kolka chyba minęła! oby nie zapeszyć:)
venuss
2007-07-30
16:25:36
Email
Kasia pisz o Hubim w naszym temacie:), a ja może znów cos szrajbnę jak mnie "najdzie". Buziaki:)
kasiarys7
2007-07-30
16:32:35
Email
Zupki ze słóiczków są ok.ale jak samemu się zrobi to zapach na całą chałupe i 100% smaczniejsze - Ja też miksuje warzywa + wywar w którym były gotowane...Venuss a próbowałaś łyżeczką podawać zupke....Hubertowi bardzo się podoba karmienie w ten sposób a jeszcze jak my jemy razem z nim( oczywiście swój obiadek )to jest taki dumny....Wszyscy razem przy stole hihihi takie niedzielne obiadki bo tylko wtedy tatuś jest z nami cały dzień.U nas dzisiaj pogoda w # (kratke)troche pada troche słońca i wiaterek powieje...
kasiarys7
2007-07-30
16:34:32
Email
venuss bardzo będzie nam miło....A ty ćwiczyłaś przed ciążą jakiś sporcik ?
kasiarys7
2007-07-30
16:39:47
Email
Dziewczyny niedługo nasze maleństwa będą miały pół roczku ---------ale ten czas zasuwa.Dopiero teraz po dzieciach widać.....jak czas leci.(nie chce pisać że my starsze bo kobietom czasu się nie liczy hihihihi)
venuss
2007-07-30
19:12:16
Email
Kasiu jak to przy stole? Hubi juz siedzi? Ola nie bardzo lubi jeść łyżeczką, pluje okrutnie, nie traktuje tego jak jedzenie:) ale próbuję codziennie, najpierw łyżeczka, potem butla:)
venuss
2007-07-30
19:14:43
Email
Kasia przed ciążą cwiczyłam dwa razy w tygodniu aerobic, lubie ten rodzaj sportu, teraz z braku czasu tylko w domu tanczę sobie lub skaczę aż się zmęczę (więc niezbyt długo hihi) po ciązy i cc brak kondycji. ale powoli, wszytko w swoim czasie:)
kasiarys7
2007-07-30
20:57:35
Email
Nie Hubi jeszcze nie siedzi ale bardzo się stara.Leżaczek podnosze mu na wyższy poziom (bardziej do pionu)do jedzenia...Nie chce forsować delikatnego kręgosłupika ale on bardzo się rwie....Ja ćwicze brzuszki tak jak ty venuss (ty z Olą ja z Hubim)i wiesz dużo nie mogę ich zrobić bo "czuje"cięcie.Ostatnio robie po 50 .Ale jestem dobrej mysli.Teraz są wakacje i basen mam zamknięty ( w szkole) ale od września lece znowu..na areobik wodny - jak ja to lubie.Ale mam propozycje chodzenia na basen z Hubertrm - takie zajęcia dla maluchów i sama nie wiem .Bo to za dużo szc zęścia dwa razy w tygodniu na basenie (kasa)....a wychowawczy maleńki....
dodka591983
2007-07-30
22:22:08
Email
Właśnie wróciliśmy z zakupów, w ostatniej chwili padł pomysł na Olsztyn. Od 14.30 po centrum handlowym chodziliśmy. Dobrze że była moja mama z nami, bo ona zajmowała się małym a my mogliśmy w spokoju robić zakupy. Doszliśmy wszyscy do wniosku, że po powrocie gondola idzie w odstawkę, a Filipa przerzucamy na spacerówkę, gdyż dziś w ogole nie chciał leżeć, a tylko siedział w gondolce. Zrobiłam wywiad co do słoiczków i potwierdziły się moje przypuszczenia, że są one pasteryzowane, czyli zamknięte w trakcie gotowania (jak dżemy). ćo do koloru- nie sądzę by było coś sztucznego do nich dodawane, przecież te fabryki mają co chwilę kontrolę i nie mogłyby dobuścić, by coś robić nie tak. Jak jestem w Niemczech kupuje te z Hipp (tam są one najlepsze) a tu różnie gerber, bobo vita. Dzis Filip zjadł słoiczek bananowy i aż mu się uszka trzęsły. A przede wszystkim już coraz ładniej i dłużej siedzi samodzielnie. A mąż moj wyszukał dziś mu świetną czapeczkę z napisem MY DAD IS STRONGER THAN YOUR DAD. hahahaha
kasiarys7
2007-07-30
22:36:43
Email
Czapeczka rewelka.A Hubi juz dawno jeżdzi w spacerówce Jak tylko zrobiło się ciepło tzn. na majówce był już w spacerówce tylko jesze ma rozłożona chociaż coraz częściej podnosze mu o jeden poziom.Tylko jak uśnie to mu rozkładam.JA mam wózek 2 w 1 to mi łatwiej i tak sobie myśle że jeszcze pojeżdzimy w nim do wiosny (na zime będzie super bo ma duże pompowane koła )a pózniej to lekka spacerówka i żeby mało miejsca zajmowała bo ten co teraz mam to klocek.Ale sobie chwale bo stabilny i wytrzymuje zjazdy po schodach z pierwszego piętra hehehe sam jedzie hehehe.Dodka to nogi masz chyba pod pachami po takich wedrówkach...A swoją droga to ja też lubie chodzić po sklepach tylko ostatnoi coś krucho z kasą.Mam nadzieje że zakupy się udały...a teraz niech mąż zrobi masaż stópek...
kasiarys7
2007-07-30
22:38:53
Email
Oczywiście twoich stópek bo Filipka to piętki do całowania...
kasiarys7
2007-07-30
22:47:17
Email
U Hubiego jakieś małe uczulonko .Tak to masełko juz go daje tyci a jednak to biłko krowie.Kurcze a myślałam że go to minie...I następny produkt idzie w odstawke....Ale macie fajnie bo wasze bączki mogą jeść wszystko - no wiecie nie są alergikami...
ania23
2007-07-31
09:07:39
Email
Dodka czapeczka musi byc super! Filipek wkońcu jest najstarszy z naszych dzieciaczków więc niedługo pewnie juz będzie siedział dobrze. A my chcemy na wyjazd zabrac spacerówke bo Amelka na specrach nad morzem w gondoli pewnie by sie zanudziła. i tak juz teraz ją woże w gondoli na półsiedząco bo ma regulowane oparcie, taka jest ciekawa świata - ach te nasze szkrabki teraz wkraczaja w taki wiek ze wszystko ich interesuje. Amelka wszystko co jej pokazę to zaraz chce złapac i wyciaga rączki :-) Ale martwi mnie to ze jeszcze sie nie przewraca z brzuszka na plecki i odwrotnie, coprawda pare razy jej sie udało i ostatnio jest bardzo ruchliwa, widac ze juz duzo jej nie brakuje do obrotu.Ale kończy sie na tym ze obróci sie na bok i spowrotem :-)
kasiarys7
2007-07-31
09:18:12
Email
Aniu daj Amelce troszke czasu a nim sie obejrzysz będzie kręcić się "jak bączek".Hubertowi najsprawniej idzie wszystko przez prawe ramie.Ale widze że stara się teraz przekręcać przez lewe .I śpi na prawym boczku...hmhm...Lece bo mam kope prasowania a pogoda niczego sobie to troche poszosuje żelazkiem po desce.Na spacerek ok.południa...Aniu a którego jedziecie nad morze? Fajnie jak mąż dostanie urlop to też byśmy skoczyli na mały wypadzik...bo ja bardzo kocham morze...ojj bardzo chyba się rozmarzyłam.
kasiarys7
2007-07-31
09:26:06
Email
Aniu ale jeżeli Amelka dobrze toleruje mleka modyfikowane to możesz podawać kaszke mleczno-ryżową .Ja racze Huberta kaszką ryżową ze względu na białko w mleku .Musze dmieszać mleko to co pije + kaszka,A myśle że ty mozesz spróbować .
ania23
2007-07-31
10:08:53
Email
U nas dzisiaj pada i pogoda do kitu :-( My wyjeżdżamy 11 sierpnia na 5 dni. Mam nadzieje ze pogoda dopisze. Kaszki mleczno-ryzowe nadają sie chyba tylko do robienia na gęsto a ja czasem robie Amelce taka z butelki wtedy jest więcej mleka a mniej kaszki a w tych z mlekiem jest wszystkiego równo chyba. Kasiu a ty jak dajesz Hubiemu codzinnie owoc i warzywo? Bo ja tak naprzemian jeden dzien owoce a na drugi warzywka itd.I oprócz tego dostaje troche kaszki codzinnie no i mleko.
kasiarys7
2007-07-31
10:50:24
Email
u nas dzień zaczyna sie od mleka póżniej kaszka daje łyżeczką (właśnie teraz jesteśmy po )mleko ,zupka tez łyżeczką mleko i deserek najczęściej jest to jabłuszko i na kolacje mleko z kleikiem do picia z butli.W międzyczasie picie :soki woda herbatka.
kasiarys7
2007-07-31
10:54:15
Email
A kaszke mleczno - ryżowa mozna przygotować na gęsto ( łyżeczka ) lub półpłynnie do butelki .dodajesz więcej wody .Można bo czytałam na odwrocie takiej kaszki.
ania23
2007-07-31
11:08:13
Email
Faktycznie jak sie da więcej wody to wyjdzie półpłynna :-) To Hubi je już dużo jedzonka oprócz mleka no no no :-) Ja planuje warzywko i owoc codzinnie jak Amelka skończy pół roku.
kasiarys7
2007-07-31
11:20:29
Email
Jak karmi sie piersia to diete rozszeża się póżniej .Zazdroszcze wam karmienia - brakuje mi tego .
dodka591983
2007-07-31
12:36:11
Email
Aniu nie martw się że córcia jeszcze się nie przekręca. Synek mojej kolezanki (też z lutego) jeszcze na początku lipca nie wiedział, że ma nóżki. Każde dziecko ma swoje tempo rozwoju. Córka kuzynki nie ma ząbków chociaż ma 9 miesięcy (Filipowi wyjdą niedługo chyba u góry, bo znów si.ę bardzo ślini). Kasiu co do bolących nóg, to bolały tylko moją mamę i męża, ja jestem niezdarta w takich wędrówkach :)JA przestałam na noc podawać kaszkę synkowi, szkoda obciążać mi jego żołądka skoro i tak szybko się ponownie budzi.
ania23
2007-07-31
13:09:19
Email
hmmm... no niby tak, każde dziecko ma swoje tempo rozwoju ale jak każda mama jestem troche przewrażliwiona na punkcie Amelki :-) A wy same mierzycie swoje szkraby czy lekarz? Bo normalnie dziecko powinno być ważone i mierzone chyba na badaniu przed szczepieniem a moja pediatra nigdy jeszcze nie mierzyła Amelki.
ania23
2007-07-31
13:10:06
Email
A Filip jeszcze często sie budzi w nocy na cyca? :-)
dodka591983
2007-07-31
14:26:12
Email
Tak Aniu nadal tak czesto co 2-3 godz. A nasz pediatra tez nie mierzy małego przed szczepieniem, tylko badał czy zdrowy. mierzy i waży tylko na kontorlnych wizytach.
kasiarys7
2007-07-31
15:07:06
Email
Hubert jest ważony i moerzony przed każdym szczepieniem i obwód głowki i klatki piersiowej też ma mierzony.A jak jestem w przychodni to zawsze moge zmirzyć i zważyć synka w gabinecie zabiegowym - robi to pielęgniarka.To Hubi nocke bez jedzenia przetrzyma 10 godz.Ale w dzień z zegarkiem w reku co 4 a w międzyczasie inne jedzonko.Teraz właśnie wypił soczek (winogrono dzika ró za i malina)ale ściskał butle.-chyba mu smakowało bo cały wypił.No i czekam jak mu się odbije..
ania23
2007-07-31
16:57:05
Email
hmmm to musze zwrócic uwage lekarce na następnej wizycie zeby małą zmierzyła, wiadomo jak to w przychodni wszystko szybko i olewka :-/
Basia.26
2007-07-31
17:57:35
Email
hej u mnie w przychodni jest tak. umawiasz się na godzine (np telefonicznie), przychodzisz- dajesz karte do rejestracji, wyciagaja kartoteke. za chwilę wołaja do pokoju zabiegowego, pielęgniarki mierza, wazą, dopytują o szczepionki, sprawdzają terminy, zapisują wszystko w książeczce zdrowia (także przyszłe terminy do szczepienia). po tych całych oględzinach w pokoju zabiegowym znowu czekamy w poczekalni, pielegniarka niesie nasze dokumenty do lekarki i lekarka woła nas do siebie. patrzy na wagę i wymiary i wtedy przystępuje do czynnosci, po które do niej poszliśmy (czy katar czy badanie do szczepienia). na szczepienie wracamy z powrotem do zabiegowego i szczepia te same pielęgniarki, które go mierzyły. pozdrawiam
kasiarys7
2007-07-31
18:29:15
Email
U mnie jest identycznie.Tylko ja dostaje powiadomienie o szczepieniu pocztą (przypomnienie tydzień przed terminem).Jesteśmy w przychodni rodzinnej.Ale jak jestem na spacerze to co jakiś czas (miesiac) wchodze na samo mierzenie i ważenie bez wizyty.
ania23
2007-07-31
20:19:12
Email
o kurcze to u nas tak nie jest. Mało ze żadnego powiadomienia nie dostaje to ostatnio nawet zle mi wpisała termin szczepienia i bylismy tydzień później. Najpierw wchodzimy do lekarki i ona tylko waży i ogląda dziecko, rzadko coś komentuje, wpisuje w książeczke wage i zalecenia ile podawać wit.d3 i na tym koniec.Potem idziemy do zabiegowego i tam wpisują szczepienie do książeczki i dają zastrzyk.
venuss
2007-07-31
20:24:58
Email
aniu co kraj to obyczaj, upomnij się grzecznie a z pewnością pomiarów dokonają:) ja zawsze marudzę zeby mierzyli długośc, dobrze że chociaż ważą i obwód główki i klatki mierzą sami:) Lekarz tez bada przed szczepieniem, sam przychodzi do zabiegowego, zeby Ola nie miała kontaktu z dziecmi chorymi. ogółem jest ok:)
kasiarys7
2007-07-31
20:54:45
Email
Jeszcze dodam że szczepienia u nas odbywają się w soboty kiedy nie ma pacjentów i dzieci nie mają kontaktu z chorymi...Każdy na wezwaniu ma godzinę wizyty i tego się trzymają - jak narazie jestem zadowolona.Hubi właśnie usnął ale męczący dzień zeby idą na 100% bo takiego krzyku i gryzienia pieluchy nie było nigdy nawet jak płakał to łzy jak grochy leciały i piana w buzi ... jejku i pomyśleć że my też to przechodziłyśmy i duża cierpliwość naszych rodziców .Teraz na nas przyszła kolej Pierwszy raz dałam Hubiemu czopek Viburkol może będzie spokojniejszy a dziąsełka smaruje żelem Bobodent.Zobaczymy jaka będzie noc.
Joanna26
2007-08-01
10:00:02
Email
Dziewczyny,po czym poznac,ze dziecko dziaselka swedza?Bo chyba to,ze pcha raczki do buzi,to za malo?I jeszcze jedno pytanie: czy wiecie moze,czym sie w praktyce roznia pieluszki huggies classic od super flex?Pozdrawiamy!:))
ania23
2007-08-01
10:16:36
Email
Kasiu jak tam nocka? Ja chyba nigdy nie będe pewna na 100% ze zaczyna sie ząbkowanie bo Amelka już miała takich pare dni ze była mrudna, płaczliwa (czasem płakała przeraźliwie) myślałam ze to zęby a tu nadal nic, więc sobie spokojnie czekam :-) Słyszałam ze takie objawy dziecko może mieć już 2 m-ce przed ząbkami więc czekam. Jesli chodzi jeszcze o szczepnienia to u nas też nie ma kontaktu z dziećmi chorymi bo są osobne wejścia i osobne jakby przychodnie. A co do Huggisów to ja miałam te super flex i nie byłam z nich zadowolona, były sztywne, jakieś twarde zupełnie sie różniły od pampersów a te classic są tańsze więc podejrzewam ze sa takie zwyklejsze - ale ich nie miałam.Pozdrwaiam!!
dodka591983
2007-08-01
10:38:48
Email
u fILIPA OBJAWY ZĄBKOWANIA POJAWIŁY SIĘ PRAWIE MIESIĄC PRZED WYRŻNIĘCIEM SIĘ PIERWSZEGO. był nerwowy i płaczliwy zwłaszcza przed snem, gdy sobie tam podrażnił dziąsła i zaczęły swędzieć. Pchał wszystko do buzi ale z siłą by dany przedmiot (rączka, zabawka, pieluszka) były w stanie podrapać dziąsełka. A przede wszystkim bardzo się slinił. Teraz bedą wyrzynać mu się górne, bo sytuacja się powrarza. Wczoraj jak posmarowałam mu żelem to ukoił to swędzenie. Czasami u niektorych dzieci przy ząbkowaniu pojawia sie przeziębienie, gorączka, rozwolnienie. Na szczęście u synka obyło się bez dodatkowych atrakcji.
kasiarys7
2007-08-01
11:39:58
Email
Jestem jetem .Nocka spokojna nawet powiem że bardzo.A teraz już jesteśmy po spacerku świetna pogoda na dworek.Joasiu haginsy clasikk są kiepskie ceratowate i nie mają regulacji zaoięcia a te drugie troszke lepsze i ruchome zapięcie .Ale ja tak jak Ania używam pampersów bo dla nas są najlepsze.Mieliśmy już różne- haginsy (jedne i drugie) biedronke rosmanna i belli ale pampers jest rewelacyjne.Bardzo chłonny cieńki i przewiewny(naturalny)i regulowane zapięcie.Jeszcze te beeli i rosmana nie są złe - dobre dla dzieci kóre musza byc szerko pieluchowane bo sa szersze.A Filipek ma dzisiaj już pół roczku....a Ola 5 m-cy...buziaki od cioci kasi i Hubiego.....
venuss
2007-08-01
16:06:49
Email
kasiu faktycznie, obydwa bąble są z pierwszego tylko miesiąc róznicy między nimi:) no my dzis mamy 5 miesiączkow:)Wczoraj Ola miała prawie 30st. gorączki, biegunkę... i nic poza tym. Lekarz mówi, ze może to być wirusowe albo ząbki. Podał bactrim. Dzis rozwolnienie jeszcze jest ale gorączki już nie ma:) co do ząbków Ola od miesiąca gryzie wszystko co popadnie, ale teraz bardziej trze nosek, nerwowo drapie dziąsła i slini się do pasa, chyba cos będzie:) może jakaś jedyneczka? :)
ania23
2007-08-01
16:27:43
Email
Oj biedna Oleńka może to faktycznie ząbki. Całusy dla małej śliczności no i wszystkiego najlepszego :-)
ania23
2007-08-01
16:29:52
Email
A musze jeszcze napisać że dzisiaj Amelce smakowała mamina zupka jarzynowa (marchewka, ziemniaczek, pietruszka, masełko) ale rewelacji nie było. bardzo jej wczoraj za to smakowało jabłuszko z owocami leśnymi :-)
kasiarys7
2007-08-01
21:46:25
Email
Oleńko duzo zdrówka...No prosze to Amelka smakuje nowe zupki..na zdrówko.Hubiemu nie podchodzą owoce leśne bo są lekko kwaskowe (ani w deserkach ani w soczkach)Za to uwielbia jabłko winogronko i dziką róże.Venuss daj znać jak Ola mam nadzieje że biegunka też minęła
ania23
2007-08-03
11:03:12
Email
Co tam słychać? U nas wczoraj piękna pogoda a dzisiaj znowu zimno i wiatr. Kurcze, nie wiem co sie dzieje ale Amelka ostatnie trzy nocki jakoś niespokojnie śpi. Niby sie wybudza ale sie przebudza i to często. Słychać ze sie wierci w łóżeczku i za chwile pojękuje popłakuje. Biore ją na chwile na ręce, odkładam i jest ok, tylko że tak pare razy musze do niej wstawać :-( Musze dokładnie przeanalizować swoją i jej diete w ostatnich dniach hmmm... Venuss a jak tam Oleńka?
venuss
2007-08-03
11:47:32
Email
Aniu dzięki za troskę, Oleńka już ok! Gorączkę miala tylko jeden dzień i rozwolnienie, na drugi dzień już była jak nowa:) Teraz bawi sie, piszczy, śmieje, i wymusza noszenie na rękach:) takie je prawo:) hihi
ania23
2007-08-03
13:50:35
Email
To dobrze bo juz myslałam ze to cos poważniejszego. Buziaki dla Oli :-) :-)
venuss
2007-08-03
16:55:03
Email
Aniu czy wybrałas już mleko? one zasadniczo róznia sie od siebie tym że dzieciom karmionym piersią podaje się mleko tzw. serwatkowe lub naddtrawione, jest ono lżejsze, łatwiej przyswajalne i bardziej przypomina mleko mamy. Przykładem jest np bebiko omneo. Nan chyba tez ma taki produkt (są rózne przecież) jakby co moge to dokładniej sprawdzić, mam broszurke od położnej no i jestem z nią w kontakcie w tej sprawie:) Ola własnie od wczoraj dostaje NAN active2 (od 4 miesiąca tylko sztuczne mieszanki pije) a bebiko Om.jakby za szybko trawiła:) Pozdrawiam Was dziewczynki:)
ania23
2007-08-03
17:16:50
Email
hmmm... no właśnie z tym mlekiem.. Teraz podaje jej bebiko omneo2, ale jak sie skonczy to wróce chyba do Nan. Chciałabym kupić właśnie to nan active 2. Venuss napisz mi jakie jest to Nan Active 2, czy ma skrobie? Kurcze juz sama nie wiem ktore Nan wybrać, zastanawiam sie nad: zwykłym , active albo nan bifidus. Co prawda uzywam tylko do kaszki, ale już powoli bede jej wprowadzac sztuczne, bo wtedy moge na dłużej sie wybrać np. na zakupy do miasta i jak mała będzie głodna to od czasu do czasu może dostać sztuczne :-)
kasiarys7
2007-08-04
11:41:52
Email
Hej mamuśki .Znowu byłam na działace ale zaraz jedziemy do znajomych do Chodcza.Co do mleka to wam nie pomogę bo Hubik pije bebilon pepti.A tak naprawde to można dostać kręćka jest taki wybór tych mlek że mamom naprawde tródno wybrać to naj.A wiadomo że każda chce jak najlepsze dla swojej pociechy.Dobrze że Oleńka ma się świetnie i że szybko mineła gorączka i biegunka.Pa pa dam znać jak wróce ...Pozdrowionka dla szkrabików i dla was.
ania23
2007-08-04
14:15:56
Email
A u nas znowu nocka z przebudzeniem :-( Amelka obudziła sie o 1.30 i wyglądała na wyspaną, jakoś tak dziwnie popłakiwała, nie wiem o co chodzi, a jak dałam jej cyca to ciągnęła ze hej tak jakby była głodna!! Do tej pory nocki przesypiała ładnie więc nie wiem co sie dzieje, może to ząbki a może brzuszek... Venuss a jak Ola śpi w nocy? Kasiu miłej zabawy/wypoczynku!!
venuss
2007-08-04
19:18:01
Email
Kasia dzieki za pamięć i miłe słówko. Aniu Ola 3 razy w nocy je (23, 2, 5) ostanio o 5 rano jest wyspana i biore ją do łózka, czasem jeszcze przysnie ale dziś na przykład gadała sobie a ja spałam do 6,30. Aniu bebiko omneo jest dobre, naprawdę, zawiera skrobię i zapobiega ulewaniu, Nan active2 nie ma skrobii, jest rzdkie jak woda i Ola zaczęła więcej ulewać (tak mi się wydaje), ale poczekam na efekty, może będzie się lepiej najadać. Pamiętasz pisałam Ci ze Bebiko Omneo2 jest dla dzieci mam karmiących, a Ty jeszcze karmisz tak? Nie wiem czy do niego nie wrócę, zobacze jeszcze jak brzuszek bo mam wrażenie ze zaczyna jej bulgotac po tym Nan. NAN wprowadzam stopniowo, na noc nadal jemy bebiko O.2 Wiesz Aneczko recepty nie ma na to, kazda dzidzia jest inna, a mleka w sumie podobne. Musimy dochodzić metodą prób i błędów:) oby tych drugich było jak najmniej:)pozdrawiam
ania23
2007-08-04
23:50:58
Email
Pomimo ze bebiko omneo jest dla dzieci mam karmiących piersią (ja jeszcze karmie ) ale chyba jednak zdecyduje sie na NAN - jakoś mam większe zaufanie do Nestle, nie wiem czemu :-)To dobrze ze nie ma skrobii i jest rzadkie o takie mi właśnie chodziło, bo bebiko jest gęściejsze i do kaszki to mi tak sobie sie nadaje. Tak jak piszesz wybór jest wśród mlek aż za duży a w sumie one wszystkie podobne. Ale Amelka tolerowała i nan i bebiko więc nie ma raczej z tym większego problemu - na szczęście :-)A swoją drogą to ciekawe że niektóre dzieci potrafią przespać całą noc bez jedzenia a inne sie domagają w nocy mleczka :-)) HMM...ciekawe jaka będzie dzisiejsza nocka, na razie Amelia śpi, póki co ja też uciekam spać... papa ....
ania23
2007-08-05
10:47:29
Email
U nas dzisiaj nocka spokojna, zero przebudzeń, Amelka spała aż do 8. Jak jest cisza w domu to dłużej spi :-) a co tam u Was dziewczyny? Venuss, juz miałam to dawno napisać - twój talent do wierszyków rymowanek widać już we wpisie w dziale z twoimi fotkami : "Oleńka panienka niewielka" -jak to fajnie sie rymuje :-) Pozdrawiam!
ania23
2007-08-07
20:00:20
Email
Co tu tak cicho? My bylismy dzisiaj na szczepieniu i Amelka waży 8900g :-) Pediatra powiedziała ze mam "nie tuczyć", nie dawać kaszki tylko warzywa i owoce. Ale ona przecież dostaje raz dziennie kaszke na 90ml mleka - to przecież nie jest dużo. W ogóle powiedziała ze mała na wage rocznego dziecka. Już sama nie wiem może jej dawac kaszke co drugi dzień. Dzisiaj troche było płaczu pomimo ze smarowalismy emlem ale tak jak pisałyście lekarka też powiedziała ze emla działa tylko na zewnątrz.Ale ważne że troche pomogło ulżyć w bólu :-) Jak jej sie spytałam czy może zmierzyć małą to powiedziała mi że mierzy sie dopiero jak dziecko stoi zeby teraz nie rozprostowywać nóżek ze względu na bioderka hmmm.... Dajcie znać co u waszych robaczków :-))
kasiarys7
2007-08-07
22:00:17
Email
A dziękuje u mojego robaczka dzisiaj byli goście - skończył dzisiaj 6 m-cy.OJOJ jak ten czas leci a wydaje mi sie że rodziłam pare dni temu hihihi.Misio dostał fajowe prezenty (zabawki ciuszkii kasiorke).Teraz juz smacznie śpi a ja odpoczywam bo miałam ciężki dzień.* Aniu nie martw się na zapas wagą Amelki poczekaj jak zacznie chodzić to "zgubi "kg.A swoją droga to dobrze że ma apetyt oczywiście w ramach rozsądku.A kaszke może faktycznie co drugi dzięń .Ja też daje 90 kaszki ale codziennie i jeszcze na nocne karmienie daje 1-2 łyżeczki do mleczka .Hubi waży 8,2 więc też nie należy do leciutkich.Moja chrześnica (najmłodsza) ma 4 latka i waży 13 kg.ale z nią były kłopoty od samego początku nie chciała jeść i tak jej zostało do dziś.A choroby sie jej imają jak rzep psiego ogona.Najważniejsze że nasze bączki są zdrowe i już .
kasiarys7
2007-08-07
22:02:17
Email
FAKTYCZNIE BARDZO CICHO U NAS....a i nas jest mało...ale jesteśmy i się trzymamy...POZDROWIONKA DLA WAS I BUZIAKI W PIĘTKI DLA DZIECIACZKÓW.
kasiarys7
2007-08-07
22:04:21
Email
A co do mierzenia to piersze słysze .U nas kładzie się na specjalnej macie z centymetrami i lekko leciuteńko prostuje się malucha .Nikt chyba nie ciągnie na siłe...no nie...
dodka591983
2007-08-07
23:24:48
Email
Czesc dziewczyny my juz jestesmy w domku, teraz bede miala czas na pisanie. Ciesze sie ze wasze robaczki tak ladnie sie rozwijaja i apetycik im dopisuje. Aniu bardzo zmartwilo mnie to ze tak ci lekarka powiedziala, jak zacznie mala chodzic, to wszystko pogubi Kasia ma racje. Moj Filip to ma ponad 9kg a nadal jest tylko na cycku i rano dostaje pol sloiczka owocowego, a popoludniu pol warzywno-miesnego ( wiecej nie chce) i taki klopsik z niego. Za tydzien mamy na kontrol ciekawe co lekarz powie. Synek zrobil nam na pol roczku niespodzianke i sam juz pieknie siedzi, beda mu zabki u gory wychodzic bo maruda jest i sie slini, ale podaje mu te kuleczki i jak reka odjal.
kasiarys7
2007-08-08
08:38:46
Email
To Filipek jest we wszystkim pierwszy .Ma już ząbki i już siedzi super się rozwija .Hubert jeszcze nie za bardzo z siedzeniem ale na leżaczku chwyta się pasów i ciach siedzi wygięty w pałąk bo mu ciężko rónowage utrzymać a jak ja to zobacze to go opieram i to mu się nie podoba...ale jak go zastawiam poduchami to mu się nie podoba i nie chce ...a wogóle to najlepiej jest mu na rączkach mamusi - jakiś taki zrobił się pierwszy do noszenia - mam nadzieje że to chwilowe.A jak go kłade na brzuszku to staje na rączkach i n€żkach z dypką w górze a jeszcze często dupka góra dół i krzyczy chyba z zachwytu że coś nowego umie.Mówie wam ale ubaw z tego mojego synka- mąż mówi że to jego mała sprężynka - hiih.Dodka to wróciłaś do rzeczywistości.... a ja ostatnio czuje się bardzo zmęczona i słaba - psychicznie też.Wszystko na mojej głowie - mąż długo pracuje-iczasami już wysiadam.A jeszcze wczoraj w pracy mnie dobili bo mieli mi naszykować wszystkie papierzyska do wychowawczego i co ...oczywiście nie zero zorganizowania.dzisiaj musze sama jeżdzić i załatwiać po urzędach i zusach i znowu do roboty po podpisy ...ach szkoda gadać i wszystko z Hubim na ręku bo nie ma mi go kto przypilnować a w taka gorączke to tragedia mimo że jeżdzimy samochodem...oj ostatnio bardzo dużo ciągle w biegu...i powinnam schudnąć a tu nic waga ani drgnie.wiecie co czasami mi się marzy taki jeden dzień dla siebie - błogie lenistwo fryzjer kosmetyczka i ciuchowe zakupy bez pośpiechu i z zegarkiem w ręku...ale nie wiem czy nie zatęskniłam bym się za moim bąbelkiem bo jestem z nim tak zrzyta jak jedna całaość...i zawsze razem...no dobra ale się napisałam .zapowiada się piękny dzień a ja znowu w podróży po mieście.Skoczyła bym gdzieś nad wode nie wspominając o morzu oj tak tego mi trzeba...I TO BARDZO.
ania23
2007-08-08
13:08:46
Email
Dodka fajnie ze będziesz teraz częsciej sie pojawiać na forum bo w naszym temacie to cisza ostatnio i faktycznie mało nas. Ja też mysle ze jak Amelka zacznie biegać to zgubi te kilogramy. Ona też jest tylko na cycku a oprócz tego dostaje jeden dzień pół słoiczka warzywka i na wieczór kaszka z butelki na 90 ml mleka a na drugi dzień pół słoiczka owocu wymieszanego z kaszką na 90 ml mleka na gesto. Czasem dostaje soczek i herbatke. Może faktycznie troche od tych kaszek przytyła ale jak była na cycu tylko to tez sporo przybierała. Dodka ten twój Filipek to tez już kloceczek :-)) Amelka też juz coraz lepiej siedzi, widać postępy z dnia na dzień. Jeszcze nie siedzi idealnie ale długo potrafi sie utrzymac na siedząco a jak złoży sie do przodu to nawet sie podniesie do pionu. Ostatnio jak jechała w spacerówce to też ładnie siedziała. Kasiu, Amelka też ostatnio lubi byc na ręcach i bardzo nie lubi zostawać sama. jak ją wezmę i chodze z nią pokazuje jej otoczenie to jest bardzo zadowolona :-)Kasia dobrze cie rozumiem, każda z nas potrzebuje odpoczynku bo jednak co by nie było opieka nad dzieckiem jest męcząca. Ja też czasami myślęo dniu całym dla siebie ale jednak tęskniłabym za moim szkrabkiem i cały czas sie zastanawiała co robi. Wspominałaś ze idziecie na wesele, ciekawe jak Hubert będzie sie sprawował pod opieka kogoś innego niz ty :-). My tez idziemy na wesele 17 sierpnia a Amela zostaje z babcią. Czasami z nią zostaje jak musze coś załatwić także nie bedzie problemu, zresztą i tak musze urwać sie z wesela zeby ją nakarmić na wieczór :-) Ale sie rozpisałam, dobra kończe na razie to tyle. Pozdrowienia dla Was i waszych kwiatuszków!!
kasiarys7
2007-08-08
14:17:21
Email
My mamy 1 września i babcia też idzie na wesele więc nie zabardzo mam z kim zostawić smyka ale kolezanka sie sama zaoferowała i przyjedzie razem z córka która ma 15 lat - wiec mysle ze bedzie ok.Ale na slub idziemy razem -po odstawie Hubika do domu dam mu jesc i uspie go i dopiero na bal.A sala jest niedaleko.Jestem ciekawa jak to bedzie i jak ja to przezyje...sorki za ogonki ale Hubi jest na reku.* JA juz to co mogłam to dzisiaj pozalatwiałam a teraz czekam na meza bo chce jechac do GALERII na zakupy moze cos sie uda kupic na wyprzedazy ....ale to dopiero po 18.A misio własnie zjadł zupke i jest zadowolony ale na moim reku siedzi bo inaczej to go slyszy cale osiedle.
kasiarys7
2007-08-08
14:26:10
Email
O matyldo MISIO NABIŁ SOBIE GUZA ojej ojej
dodka591983
2007-08-08
19:28:43
Email
A to nam sie wesela posypaly. My idziemy 21 wrzesnia i Filip idzie z nami bo nie dosc ze nie mam z kim zostawic to on taki cycuch w nocy, ze bede musiala go karmic. Po za tym maluch panny mlodej (mojej szwagierki) tez bedzie tam obok salijest pokoik itam beda nasze dzieciaczki spaly a my bedziemy dochodzily je karmic. Kreacje mam juz zakupiona , powiem szczerze, ze przez moje powiekszojne mlekiem piersi mialam niezly klopot by w cos sie zmiescic. Teraz zakupilam nowy biustonosz 75F wiec mozecie sobie wyobrazic co taszcze przed soba :)
ania23
2007-08-08
19:49:08
Email
Ojejku Dodka to ja nie wiedziałam że istnieja rozmiary aż do f :-)) Taki pokoik to fajna sprawa jak ktos nie ma z kim malucha zostawić. My idziemy 17 sierpnia i 29 września na wesele :-) Kreacje już mam jeszcze ze swoich poprawin. Mam jedna taka "balową" sukienke i wszędzie w niej chodze, a co tam :-) A tak wam powiem ze teraz to jest super bo moge sie zmieścić w te ciuchy w które przed ciążą nie mogłam wejść - normalnie odkrywam swoją garderobe na nowo, oczywiście od czasu do czasu coś tam sobie kupuje nowego:-). Powiem wam ze juz mam dosyc zakupów.teraz w sobote wyjeżdżamy, mąż ma urlop i codziennie na zakupy żeby sie zaopatrzyć na wyjazd, codzień jestem padnięta :-/ A ile kasy można stracić....
ania23
2007-08-08
19:51:52
Email
Kasiu jak tam guz Hubika - cos poważnego?? Amelka dzisiaj miała temperature 37,5 chyba po wczorajszym szczepieniu ale podałam jej czopek paracetamolu i temp.spadła. A tak wogóle to ile wasze dzieciaczki mają zwykle temperatury bo Amelka to ma zawsze poniżej 36,6 tak około 35 stopni a dzisiaj po czopku to nawet spadło do 34,5
kasiarys7
2007-08-08
21:34:46
Email
Dokładnie nie wiem jak to jest z temp.ale jeszcze jak położna przychodziła to pytałam się z ciekawości jaka powinna być u takich maluszków i powiedziała że do 38 to norma a powyżej to juz trzeba się zainteresować od czego i próbować działać.Ja jeszcze nie mam nic kupionego na bal i jakoś chęci mi odchodzą -chyba mam dołek -byliśmy dzisiaj na zakupach ale skończyło sie na dwóch stanikach.( H & M )mówie wam jestem zadowolaona z tej firmy i mogę sczerze polecić,Dodka F to faktycznie olbrzymy ja nosze 80 C i te moje piersi są takie inne jakby nie moje >już tak nie są jedrne i nie sterczą hihihi ....sszkoda....Guzik Hubiego maleńki ale jest a ile było płaczu mówie wam Łobuziak mi rośnie hehe.Hubiemu kupiłam koszulke i spodenki (na impre ) w 5 - 10 - 15 dużżże wyprzedaże.
ania23
2007-08-09
10:21:31
Email
Tez tak słyszałam ze do 38 nie trzeba zbijać temperatury, ale Amelka była cała mokra, rozgrzana, nie dośc ze gorąco to jeszcze temperat. dlatego podałam jej czopek. Ach te nasze maleństwa tak trzeba na nie teraz uważać, Amelka jest taka ruchliwa że chwila nieuwagi i nieszczęście gotowe. A tak sobie ładnie siedzi już...

dodka591983
2007-08-09
10:59:10
Email
ja sama bylam zdziwiona tym f bo tak to pasuja mi staniki sprzed ciazy 80d ale co firma to inny rozmiar. najgorsze jest to ze Filip nie chce za bardzo nic jesc oprocz mojego mleka. a mam go tyle ze ostatnio odciagnelam dla mojego przyszlego chrzesniaka bo szwagierka ma malo.

dodka591983
2007-08-09
11:00:11
Email
Aniu cudna jest Twoja kruszynka
kasiarys7
2007-08-09
11:09:49
Email
A Hubert ma ząbka....tralala....huuuraaa....
kasiarys7
2007-08-09
11:19:43
Email
Sliczne są wasze bączki a Amelka jak ładnie siedzi Hubi jeszcze tak nie potrafi.Dodka zazdroszcze ci tego mleczka - na zdrowie - dla Filipka.Musze się zebrać i zgrać zdjęcia z aparatu to wstawie nowe jak misio był nad jeziorem.
dodka591983
2007-08-09
11:26:43
Email
to gratulacje dla Hubiego!! teraz beda nastepne
kasiarys7
2007-08-09
11:34:42
Email
Dodka śliczna z ciebie kobieta .... i promieniujesz szczęściem
kasiarys7
2007-08-09
11:36:17
Email
A co słychać u Oleńki ?Venuss gdzie się podziewacie?Co porabia utalentowana mamusia ?
venuss
2007-08-09
14:15:32
Email
jestesmy... zaglądam co dzień na forum, ale jestem zajęta pracą oraz kleceniem wierszyków o slicznych maluszkach. fajnie jest poznawac te bobaski, ich zwyczaje, ich uśmiechnięte buziakczki, takie słodkie dzieciaczki... i niemowlaczki:) Kasiu Olenka wczoraj do pónocy płakała,chyba ciąg dalszy ząbkowania, tarła nosek, dziąsła... W koncu o pólnocy dałam jej czopek paracetamol i spała do rana (6.14) Dzis marudzi ale w normie, poza tym jest cudna, zaczyna spiewac po swojemu:) kochana mała księżniczka:)
venuss
2007-08-09
14:18:21
Email
gratki dla Hubiego:) mały biały ząbek na pól roczku sobie i mamusi sprezentował:) buziaki
kasiarys7
2007-08-09
14:27:46
Email
Dziękujemy bardzo. Zastanawiam się nad zmianą wózka teraz mamy Tako - 2 w 1 czyli spacerówka +wkładana gondola .Ale tak sobie myśle że chyba zmienia na typową spacerówke.Jeszcze nie teraz bo mały jeszcze nie siedzi ale zaczęłam się rozglądać i mam mętlik w głowie.Rynek wózkowy jest ogromny.A wy jakie macie i jak wam się prawują a może jakiś macie sprawdzony i godny polecenia.I nie wiem czy 3 koła są ok.Jak się sprawdzają takie woziki ?
ania23
2007-08-09
20:06:50
Email
Kasiu gratulacje dla Hubiego z okazji pierwszego ząbka :-) Fajnie!! Ja tez chciałam na początku kupic Tako bardzo mi sie podobały, ale w końcu kupilismy MIkado OxFord z gondolą i osobną spacerówką. Tez już będe powoli zakładać spacerówkę bo Amela już sie w gondoli prawie nie mieści!!! Podobaja mi sie takie same spacerówki, ale one kosztują około 800 zł, czyli niewiele mniej co cały komplet(gondola+spacerówka). My mamy czterokołowca na pompowanych kołach i nie narzekam bo dobrze sie prowadzi tym bardziej na polnych drogach, spacerówka też jest ładna

dodka591983
2007-08-09
21:37:47
Email
Co my dzis za dzien mielismy. Ja jestem wykonczona do tego sama bo maz na 2 zmianie. Filip dostal o 13 goraczke 38st podalam mu paracetamol i usnal. Spal2,5godz i jak wstal bylo wszystko ok. Poszlismy na krotki spacerek. Potem kapiel i haja. I tu sie zaczelo. Znow goraczka, 2 godziny probowalam go ululac i nic. Jak przysnal pochwili otwieral oczka i ryk!! ale jaki!!i takze 4 razy. Gornej wargi nie da sobie dotknac. Juz caly dzien zaciskal buziulke jak probowalam mu cos dac do jedzenia. To chyba gorne zabki daja o sobie znac. Podalam mu te kuleczki jak usnal wysmarowalam dziasla mascia i jak narazie spi. Dostal kolejny czopek paracetamolu i sam z tego zmeczenia zasnal. Jutro jak sie nie polepszy to idziemy do lekarza. Cale szczescie chociaz cycuszka chcial.
dodka591983
2007-08-09
21:40:06
Email
Kasiu co do spacerowki, to moja mama na pol roczku kupila bardzo fajna spacerowke parasolke firmy Baby design Travel dla Filipka. Jest lekka, latwo sie sklada zajmuje malo miejsca. Oparcie sie rozklada a przede wszystkim ma ruchome przednie kola co bardzo ulatwia spacery.
dodka591983
2007-08-09
22:24:17
Email
div style="width:480px; text-align: center;">
ania23
2007-08-09
22:30:58
Email
Super zdjęcia! A Filipek jaki duży no i oczywiście bardzo słodki!! A te ząbki... :-)rewelacja!! Ciekawe kiedy Amelka doczeka sie ząbala hihi
kasiarys7
2007-08-09
23:50:07
Email
No zdjęcia fajowe i jacy szczęsliwi rodzice...a co do spacerówki to ja myśle o trójkołówce QUINNY czerwonym.jeszcze musze obgadac sprawe z mężem ...MY teraz też mamy duże pompowane koła i uważam je za rewelacyjne przynajmniej u nas się sprawdzają.Bardzo dużo spacerujemy a w mieście to wiecie jak jest chodniki ( lub ich części brak )krawęzniki górki zjazdy a i na działce spisują sie ok.Ternówki.dlatego ja myśle o większych kołach.Dodka daj znać jak Filipek.Czy Amelka już się pakuje ?A my byliśmy dzisiaj na ur. u mojego chrześniaka - 7 - fajnie było dzieci gromadka ale jakoś większego zainteresowania Hubim nie było...one mają swój świat dwór i komputer...ale ogółnie było ok.Kupiłam hulajnoge taką bajerandzką ...bardzo mu sie podobała bo aż mu zaświeciły się oczka na jej widok...i baaardzo dziękował.No lece spać bo moje chłopaki juz chrapią...PA...
kasiarys7
2007-08-09
23:54:06
Email
><

ania23
2007-08-10
10:13:57
Email
No to my już zaczynamy sie pakować. Zaczynam od rana bo troche tego bedzie. Pogoda jest ok, troche chłodno ale przynajmniej nie ma upału. Wyjeżdzamy jutro rano jak Amelka sie obudzi i zje sniadanko :-) Odezwe sie jeszcze wieczorem. Kasiu a Hubiemu który ząbek wyszedł?
dodka591983
2007-08-10
18:32:38
Email
ja jakos nie mam przekonania do wozkow 3kolowych. znajomi maja podobny do tego co pokazalas Kasiu i co chwile reklamuja, problemy maja wlasnie z tym przednim kolkiem.
dodka591983
2007-08-10
18:35:19
Email
Filip obudzil sie znow z goraczka. bylismy u lekarza mowil ze to przez zabkii ze 2-3 dni moze byc goraczka. Bedny maluch tak sie meczy do tego rozwolnienie. dostal takie lekarstwo do picia 200ml dziennie, ale on jak widzi butle obojetnie z czym to nerw i placz.a wazy juz 9.5kg.
kasiarys7
2007-08-10
19:37:33
Email
Biedny Filipek - ale mu sie narobiło.Jejku serce pęka jak nasze bąbelki przechodzą ząbkowanie- jak to musi boleć .No ale każdy z nas to przechodził.Włąśnie co do tych trójkołowców znajoma ma podobny i tak mnie się spodobał i lekko się prowadzi ...A nasze dzieci ciągle przybieraja to wózki musza być coraz lżejsze.hehehe.No Filipek to prawdziwy "chłop jak dąb "(dodka bez urazy a jak cos to sorki)meżczyzna jak patrzec i te jego kilogramy.Najważniejsze że dobrze się rozwija i jest zdrowy.A w swoim czasie je szybko zgubi.(mamusine mleczko musi byc pożywne)Ja cały dzień ćwiczyłam bicepsy hihihi od noszenia Hubiego - straszny maruda sie z niego zrobił ale wiem że to przez ząbki...Aniu czy juz spakowałaś swoja córcie?To pierwsze jej wczasy....i rób duzo fotek a póżniej wstawiaj do kącika Amelki.Venuss co u was .Jak w pracy ?Dodka ty też jakoś nie długo wybierasz się do pracy(czy dobrze pamiętam?)Aniu a jak ty ?Kurcze ja sama nie wiem ale mnie wogóle nie ciągnie do roboty a i musiałabym żłobek załatwiać a szkoda Hubika zostawiać bo to maluszek >
dodka591983
2007-08-10
20:59:42
Email
Filip spi juz, musialam na noc mu paracetamol podac, caly dzien goraczka nie schodzila, a jakon czopkow nie lubi!!!!!!!!!co ja wciskam to tak sie spina ze wyskakuje. Kasiu u mnie to samo maly caly dzien na rekach. dobrze ze maz ma ostatnia 2 zmiane dzis bo samej to jest ciezko. Co do pracy to mysle tak2-3 dni w tyg. od pazdziernika. Ániu milego wypoczynku
kasiarys7
2007-08-10
21:39:55
Email
Hubi też juz spi a ja znowu biore się za prasowanie.Ale mam ochote na coś słodkiego kurcze jakąś czekoladke bym zjadła.Ale nie mam w domu to i dodrze bo kalorii nie będzie.Aniu duzo słonka i udanego wyjazdu.Trzymajcie się ciepło.
venuss
2007-08-10
21:56:35
Email
dodka jaki czopek podajesz? chyba minimum 80mg? inne nie będą dobrze działać. (powinno byc 10mg na 1kg wagi dziecka) Kasiu pracuję 4-5 godzin dziennie, Ola jest wtedy z nianią, żal mi jej, mimo że ona dobrze to znosi, ale za to wracam tak stęskniona że juz do wieczora nie odstępujemy sie na krok:) Wolałabym jeszcze nie pracowac ale muszę. Kasia pamiętasz kiedy Hubi zaczął przewracać się z plecków na brzuszek lub odwrotnie>? Ola jeszcze nic z tych rzeczy, nawet na bok sama sie nie przewraca, mimo że już wysoko podnosi sie do siadania.
kasiarys7
2007-08-10
22:58:53
Email
Venuss tak dokładnie to nie pamiętam ale chyba jak miał 4,5 m-ca.(w przybliżeniu)ale lepiej mu idzie przez prawe ramie i spi też na prawym boczku.Pytalam sie nawet lekarki co to ? i dlaczego on tak upodobal sobie ta prawą strone a ona że widocznie tak mu lepiej i wygodniej.Przez lewe ramie też się przekręci ale sporadycznie .A co do siadania to jeszcze troche jakis gibki jest.Ale jeszcze ma czas>dzieci różnie się rozwijają i ja na twoim miejscu nie martwiłabym sie na wszystko przyjdzie pora.A spróbuj pokazać Oli jak sie przekręca moze jej się spodoba i sama będzie chciała.Jak leży na brzuszku weż delikatnie ją za rączke i pokaż jak to sie robi.I odwrotnie jak lezy na pleckach też.A może się uda .Moze Ola potrzebuje pomocy jak na początek>zobaczysz jak podłapie jak to sie robi to fiku miku i juz będzie sie obkręcać.>
ania23
2007-08-11
00:33:18
Email
Uff dopiero mam czas cos napisać. Jesteśmy juz prawie spakowani, mam nadzieje ze pogoda dopisze.ciekawe jak będzie bo to pierwszy wspólny wyjazd we trójke. Amelka była dzisiaj bardzo grzeczna i miałam czas na pakowanie sie. Ach biedne te wasze maluszki z tym ząbkowaniem, ale mnie też pewnie to czeka. Jeśli chodzi o mnie to ja nie pracuje. Zwolniłam sie z pracy jak byłam 3 m-cy ciązy bo i tak miałam tylko zlecenie bez żadnyvh opłacanych składek, żadnego macierzyńskiego bym nie miała więc sie nie opłacało za niewielkie pieniądze pracować. Ale szefa miałam wyrozumiałego :-)A tak wogóle co do apetytu na słodkości to mi jeszcze nie przeszło od czasu ciąży,ale jak karmie to jakoś mi to na kilogramy nie wpływa na szczęscie, bo jadam troooche słodkości :-) Kasiu jeśli chodzi o spacerówke to mi nie za bardzo podoba sie trójkołowiec ale nie wiem jak sie spisuja w praktyce, nie ma jak to cztery koła. Dziewczyny dziękuje bardzo za życzenia. Jak wrócimy to sie odezwe i wkleje fotki. Trzymajcie sie papa :-)) Pozdrowienia i całusy dla szkrabików :-o :-o
venuss
2007-08-11
13:04:41
Email
Kasiu dzięki za radę, dziś bawiłyśmy się na wielkim łóżku (bez pościeli) w fiku-miku, kuli-luli, pomagałam Oleńce przewracać się z plecków na brzuszek i odwrotnie... a raz nawet sama fiknęła z brzuszka na plecki (również przez lewe ramię), ale była zabawa! radochy po pachy:) dziękujemy ciociu:)
dodka591983
2007-08-12
22:18:12
Email
a co tu tak cichutko??jak wam dziewczyny weekend minal?u nas ladna pogoda wiec mozemy posiedziec w ogrodku. Musze wam powiedziec ze od kiedy karmie Filipa na lezaco on dluzej spi. Teraz wstaje tak8-9 i spi 2 razy po 2 godziny w ciagu dnia. Dzis spal na bujaczce ogrodowej chwilke pobujalam i niunius spal jak susel. Juz zdrowy i radosny ,Venuss co do czopkow to mielismy 125mg takie przypisalnam lekarz. A jak wasze baczki? Venuss czy Ola juz przekreca sie sama? Kasiu a co nowego u Hubiego? Filip powoli chce juz na nogi stawac, wykorzystuje kazda sytuacje i jak na zlosc nie chce nic jesc ani pic oprocz cycusia. Jak bylismy w Polsce tak ladnie jadl deserki i obiadki a tu zacisnie buziulke i nie da wsadzic, a jak widzi butle to macha lapkami i odpycha od siebie. A lekarz przepisal mu plyn do picia (nawet smaczny) zeby nie mial rozwolnienia ktore ma przez zabkowanie. I powinien wypijac az 200ml w ciagudnia, a on nic. Nie wiém co mam robic juz.
kasiarys7
2007-08-12
23:00:39
Email
Jestem jestem.My byliśmy przez dwa dni u brata na działce.Imprezka przy grilu tańce połamance i ....ful wypas jak na imprezy pod gołym niebem.Hubi był z nami miałam troche "luzu " bo ciotki go bawiły a jak usnął to wyluzowałam i nie powiem dawno sie tak nie bawiłam.A on spał jak kamień równe 12 godzin.wstał dopiero o 9 rano .więc wyspałam sie.Chyba wyczuł że rodzice balowali...hihihi.A co u Hubiego....Też prostuje nóżki i nie chce siedzieć tylko stoii na swoich serdelkowatych niuniach .Oczywiście go trzymam pod paszkami i nie przeginam .Jak go złapie za rączki to ciach i juz siedzi a zaraz prostuje nózki i wstaje.Ja mu nie pozwalam i sie złości.Apetyt ma po mamusi ( hehehe)je wszystko co mu podam .Juz dwa razy jadł zupke koperkową .I wogóle jest taki całuśny że chyba go kiedyś zechlam ( z miłości)tak na surowo bez soli..hihiihhii....><>< Ciesz się że Ola robi postępy w przekręcaniu.A Filipek to cwaniaczek moga być problemy z odstawieniem od piersi ( kiedyś tam )nie wiem co ci dodka doradzić z piciem z butli może smoczek imitacja piersi - brodawki kauczukowy (silikon jest twardszy )a może spróbuj łyżeczką chociaż troszke a zawsze to coś .Lece spać bo jestem bardzo śpiąca po baletach .PA kolorowych snów dla bączków i ich mamusiek PA.
venuss
2007-08-13
13:44:22
Email
dodka Ola nie przekręca sie jeszcze, nawet na boczek rzadko. ale kiedy ją zachęcam współpracuje:) Dobrze ze duzy czopek dałas, bo takie małe np. 50mg nie działałyby przy tak wysokiej temperaturze. Ola płacze drugi dzien, nie chce jesc, marudzi, pcha łapki do buzi, nie wiem czy to ząbki czy może gardło ją boli. Trudno wyczuć. trochę kicha, ale to nie musi być objaw choroby. dałam mały czopek bo nawet spac nie mogła biedactwo. teraz chyba zasnęła... uff. upały są gorsze niz chłod. poczekam jeszcze zanim pojade do lekarza, może przejdzie?
dodka591983
2007-08-13
21:34:41
Email
No, synek juz spi, mazna nocce w pracy, a ja mam troche czasu dla siebie, ale zaraz ide spac, bo ostatniej nocy to dal mi popalic. Co chwile sie wybudzal i plakal, juz sama nie wiem czy to zabki czy brzuszek, boranojak zrobil kupke to az przescieradlo w lozku musialam zmieniac :)Ale juz 2 noc pod rzad usypia nie bujany na rekach. Troszke fika wyglupiamy sie, a potem sam uklada sie do snu. Cos czuje ze jeszcze troche i Filip bedzie raczkowac, bo juz dupcie w gorze trzyma i nogi przesuwa, ale jeszcze nie kuma ze i raczki musza wspolpracowac. Jutro na 11 mamy na kontrol do lekarza. Filip dostal jakas wysypke i nie wiem czy nie od zmiany zelu do mycia (chociaz ten nowy tez jest z firmy bübchen) dzis pierwszy raz byl kapany w naszej duzej wannie razem z kaczuszkami :)Chcialam dzis pokarmic malego ale znow ledwo co dal sobie do buziulki wcisnac. Otworzylam sloiczek kalafiorowo-ziemniaczany i jak posmakowalam to od razu wyrzucilam. Niezbytudane polaczenie.
kasiarys7
2007-08-13
23:19:38
Email
Hubi dzisiaj tez pierwszy raz w dużej wannie i kaczuszki tez pływały.Ale radocha tyyyllle miejsca a i mnie było wygodniej no i nie chlapał tak ze woda się wylewała.Ja znowu miałam dzień w samochodzie.Szkoda że synek cały czas ze mną bo dzis to sie umęczył,Jak zasnął to musiałam wysiadać i brzć go ze sobą.I nie spał wogole .Ale po kapieli o 20 to usnął mi natychmiast.A jedzonko dawałam mu n a spiocha.>< Dodka napisz co u lekarza co to za wysypka .A podałaś małemu wapno ?A mój mąż tak sie przyawyczaił że chciałby brać Hubiego do nas do łóżka i tak w trójke żebyśmy spali.HHHMMMM nie jestem za tym rozwiązaniem ale rano biore go do siebie i się miziamy i mówie wam przeleży jeszcze tak ok. godziny a ja czuwam z jednym okiem hihihi
dodka591983
2007-08-14
09:30:44
Email
Ja niewyobrazam sobie zeby nie spac ze swoim szkrabem to takie cudowne moc sie przytulic do niego i usnac, a zwlaszcza gdy maz na nocce jest. Maz uwielbia, jak go Filip rano budzi glaskaniem po buzi. Jeszcze wczoraj pisalam ze Filip przymierza sie co raczkowania ale nie wie co robic z raczkami. Otoz dzis juz przyjal piekna postawe czworacza, proste raczki i zgiete nozki. Zobaczymy kiedy ruszy. Niedlugo do lekarza potem damznac. A wysypka przeszla, dzis uzyje starego zelu i zobaczymy.
kasiarys7
2007-08-14
10:08:05
Email
No mu tez czasami śpimy w trójke ale to jak Hubi jest marudny albo rzuca się w nocy w swoim łóżeczku .A jak śpi w swoim to zawsze rano ląduje u nas na mizianie.A hubi taka postawe do raczkowania ma juz od tygodnia ale jeszcze nie wie co dalej .Narazie pełza do tyłu...I dupka mu sprężynuje.I pół dnia spędza na podłodze z zabawkami obłóżony poduchami - to mu najbardziej obpowiada.No u nas wkońcu wyjrzało słoneczko...
kasiarys7
2007-08-14
10:10:03
Email
A to z marchewką - naturalny gryzak...

kasiarys7
2007-08-14
10:31:03
Email
Hubi w wielki
m łożu....
dodka591983
2007-08-14
22:15:28
Email
Filip znow ladnie usnal bez stymulacji hehe. Pan doktor byl dzis pelen podziwu powiedzial ze jest bardzo zdrowy i bardzo rozwiniety jak na swoje 6 miesiecy i ze niedlugo bedzie raczkowac. Wazy juz 9650gram i ma 71cm i zalecil by go tatus karmil bo ode mnie to on nic oprocz cycusia nie wezmie :D
dodka591983
2007-08-14
22:17:38
Email
Gosiak28 Joanna26 i mamaMonia a wy co tak cicho siedzicie pisac cos o swoich szkrabkach i fotki wklejac foteczki
kasiarys7
2007-08-14
22:48:36
Email
No no Filipek zdrowy jak rybka.to tatuś musi zakasać rękawy i karmic synka.Może to dobry sposób ...Własnie dziewczyny gdzie sie podziewacie.Bo jak narazie to my z dodka nadrabiamy.Ania + Amelka na wczasach.Venuss a co u was jak postępy Oleńki ?A Hubi dziasiaj grzeczny jak baranek i mogłam troche zdjęć powstawiać.Miśkowi bardzo sie podoba kąpiel w duuużej wannie ia tak juz zostanie...Acg jaka ja jestem z niego dumna.Dodka a Filip już sam siedzi...?
dodka591983
2007-08-15
10:29:41
Email
tak siedzi sam juz od 1.08 byl prezent na pol roczku
venuss
2007-08-15
14:43:57
Email
Kasia Dodka, bez Was nasz temat zginąłby pewnie z forum:) wakacje, wiele osób w rozjazdach... chyba:) ja akurat nie miałam mozliwosci pisac bo Ola nie pozwala:) ząbkuje i wyząbkować nie może, hihi. Poza tym w dużej wannie kąpie się już od ukończenia 4 miesiąca, bo w małej było ciasno:) koniecznie chce siadac, chociaż sama nie potrafi, mama ma pełne ręce szczęścia:)
kasiarys7
2007-08-16
18:41:49
Email
Jade na działke...papa..
ania23
2007-08-16
22:14:26
Email
Cześć dziewczyny już jestem :-) Wróciliśmy wczoraj wieczorem i było fajnie! Dało sie wypocząć. mała nie marudziła za bardzo. Najgorsza była froga tam i spowrotem. Pomimo ze jak wyjeżdzaliśmy to było pochmurni to w samochodzie upał.Amelka troche sie przespała a potem juz nie chciała bo gorąco. Była cała mokra i trzeba było uważać zeby jej nie zawiało. Ale pogode mieliśmy fajną taka akurat w sam raz. Wzieliśmy spacerówke i dobrze bo w gondoli to by sie mała zanudziła a tak to podziwiałam widoki. Troche jej sie rozregulował rytm dnia bo wracalismy troche później ze spacerów a ona juz chciała spać. Tutaj na spacerach była nauczona zasypiać w ciszy i tam na ulicach we wrzasku miała problem żeby zasnąć, ale ogólnie było ok, nie była marudna, nocki ładnie przesypiała, miała apetyt :-)Powiem wam ze te wczasy we trójkę lepiej mi sie podobały niż we dwójke hihi.Tak czytam o tych waszych bączkach i widze ze one juz dużo potrafią. Amelka nadal nie chce sie przewracac z brzuszka na plecki i odwrotnie nie mówiąc już o zabieraniu sie do raczkowania ale myśle ze na wszystko przyjdzie pora.Ale za to baaaardzo duzo sie śmieje, jest bardzo pogodna i duzo gaworzy :-) Powiem Wam ze takie półroczne dziecko to jest fajny wiek na wspólny wyjazd. Ząbków nadal nie widać. Alez dzisiaj juz jestem zmęczona prawie cały dzień rozpakowywanie, pranie , prasowanie, sprzatanie itd. a jutro na wesele ojej ale ostatnio duzo sie dzieje. A jak Wy wybieracie sie gdzieś na dłuższy wyjazd? Pozdrowionka!!
dodka591983
2007-08-16
22:34:51
Email
Aniu witamy spowrotem ciesze sie ze urlop sie udal, brakowalo nam Ciebie :)
ania23
2007-08-16
22:36:36
Email
Dzięki Dodka, teraz juz będe tu zaglądać częściej. A to Amelka nad morzem :-)

dodka591983
2007-08-16
22:39:35
Email
Ale super fotka a corunia jaka duza i sliczna buzialki dla malej
dodka591983
2007-08-18
10:06:24
Email
halo mamusie a co tu tak cichutko. Mojmisiu zrobil pobudke dzis o 7 i o 9 znow sie zmeczyl i spi wiec mam chwilke dla siebie.dzis idziemy do babci mojego meza na urodziny wiec musze wystroic pieknie mojego maluszka a wy jakie plany macie na weekend?
ania23
2007-08-18
14:15:19
Email
Faktycznie jakoś cicho w naszym temacie. Mu wczoraj bylismy na weselu. Około 20.30 zwinelismy sie zeby małą wykąpać, nakarmic i jak zasnęła to pojechalismy sie dalej bawić. A dzisiaj to jestem strasznie niewyspana bo jak wrócilismy i szliśmy spać to mała sie obudziła przed 6 rano i już spała z nami w łóżku i ja spałam chyba dziś 1,5h a dzisiaj na poprawiny na 16. Jak wróce to chyba padne :-)Póki co ide z małą na spacer papa :-)
venuss
2007-08-18
19:28:14
Email
jaka duza ta Amelka:) sliczny bobas:)
ania23
2007-08-20
13:28:32
Email
Cześć dziewczyny. Ja juz jestem po tych całych zawirowaniach związanych z wyjazdem nad morze, weselem, poprawinami, ale nadal cos nie moge sie wyspać. Na poprawinach wypiłam dwie kawy i wczoraj Amelka miała problem z zaśnięciem w dzień, chyba po tych kawach, miała tyle energii jak nigdy :-), zupełnie jej sie poprzestawiały godziny karmienia i spania no ale może już dzisiaj sie to unormuje. Już teraz jestem z nia cały czas, bo przez tą impreze to była dużo z babcią. Ale fajnie było szło sie wybawić i troche oderwać od rzeczywistości + wyjazd nad morzem to już wogóle. A co tam u Was słychac no i waszych maluszków? Kasiu jak tam ząbek Hubiego ma już kolegę? hihi nie napisałaś chyba który mu sie wybił.Dodka, Venuss a jak ząbki waszych pociech bo u nas na razie cisza :-(
dodka591983
2007-08-20
16:17:16
Email
a moj Filip ma dzis melodie do spania wlasnie wrocilismy ze spaceru i spi juz 3 raz dzis. Narazie z zabkami bez zmian tylko te 2 dolne. Ale za to sam synus zaczal sie podnosic na proste nogi z siedzenia.A poza tym wszystko po staremu. Szarierki synek ma niecale 2 miesiace i ciezko jej zwlaszcza ze maly ma straszne kolki i tak sobie msle ze fajnie jest miec juz takie odchowane dziecko gdy inni (jak ona czy nasi znajomi co maja 2 miesieczna corcie) maja jeszcze takie niekumate :)
ania23
2007-08-20
18:03:21
Email
Oj to Filip rozwija sie w zawrotnym tempie :-) Dodka całkowicie sie z tobą zgadzam - półroczne dzieciaczki są najfajniejsze i już nie pamiętam kiedy Amelka ostatnio mocno płakała. Jak sobie przypomne ile tego płaczu sie nasłuchałam w czasie kolek a teraz jest zupełnie inaczej córcia często sie śmieje jest pogodna a jak płacze to przeważnie wiadomo z jakiego powodu i szybko idzie ją uspokoić. teraz jest fajnie i jak pomyśle ile mnie jeszcze czeka radości z patrzenia na Amelke jak rosnie to już sie nie moge doczekac :-)Nie wyobrażam już sobie życia bez niej :-)) Pozdrowienia dla waszych maluszków!
venuss
2007-08-20
19:47:05
Email
Aniu pieknie to ujęłaś, ja też nie wyobrażam sobie życia bez mojej gwiazdki, no i synka:) "szczęścia mam dwa" Oleńka jeszcze nie ma ząbków, ale sie smieje ciągle, teraz ma pogodny okres:) i podobnie jak Ty Aniu szybko mogę rozpoznać dlaczego płacze jak jej się to zdarzy:) masz rację ... jak wspomnę kolki to... brrr, dobrze ze to już za nami. Wszystkim maluszkom życzę zdrowia!
ania23
2007-08-21
21:28:47
Email
Dziewczyny co tu tak cicho? Napiszcie ile Wasze maluszki śpią w dzień. Amelka teraz zaczyna chyba coś zmieniać w swoim rozkładzie dnia tzn. w ciągu dnia śpi prawie tyle samo tylko ze kiedyś spała 2-3 godziny w odstępach tak 3 razy po pół godziny do godziny a teraz śpi raz w dzień a dłużej około 2-3 godzin. Teraz nie chce spać na dworze a jak ma zasnąć to tylko przy karmieniu bo już jest zmęczona i wtedy śpi 2 godziny w domu zamiast na dworze. Nie wiem czy potrzebuje mniej snu? Moze jej sie poprzestawiało bo normalnie zasypiała po około 2-2,5h od obudzenia a na wyjeździe to nawet po 4 godzinach bo hałas nie dawał jej spać i może już jej tak zostało :-( Dzisiaj np. spała tylko od 11-13 i teraz zasnęła przed 21 ale nie marudziła i nie była za bradzo śpiąca więc już sama nie wiem :-(
dodka591983
2007-08-21
22:23:01
Email
Filip spi znacznie wiecej niz np. 2 miesiace temu. Normalnie teraz ma w ciagu dnia 2 drzemki po 1,5-2 godzin. A spac chodzi miedzy 20.30 a 21.30 i spi tak do 8. Ale dzis przebudzil sie przed 7 i po 7 znow usnal i do 9.20 oboje w lozku spalismy. Ostatnie 2 noce byly kiepskie. Nie wiem czy to zabki czy co. Maly spi niespokojnie, placze przez sen, wierci sie. Sypia na brzuchu i zaczyna w trakcie unosic dupeczke i rzuca sie na boki. A tak to wszystko dobrze. Zajadal sie brzoskwinia ze sloiczka. Zauwazylam ze owocowe desery je lepiej niz obiadki (na widok ktorych zaciska usta) moze dlatego ze slodkie :) Jestem ciekawa jak u nas bedzie to wesele wygladac jak ten moj maly taki cycek w nocy. Bede pewnie do niego latac co chwile. Bo Filip i jego kuzyn beda spac w pokoiku przy sali weselnej, tyle ze kuzynumie wytrzymac 6 godzin, ale on na butli to tez co innego. a ten moj to 3 godziny z zegarkiem w reku, a nad ranem to i czesciej. I to nie tyle co jesc by sie pocycolic, czyli popiescic z cyckiem i dalej spac :) A czyzby nasza Kasia nadal na dzialeczce??
ania23
2007-08-21
23:08:27
Email
Dodka a tam nie będzie głośno na tej sali, dzieciaczki będą mogły spać? To pewnie sie nabiegasz do swojego pieszczoszka jak on tak budzi sie często w nocy to w nowym miejscu ciekawe jak to będzie :-) Ja jak wystroiłam sie na wesele w suknie i miałam taki porządny makijaż i biżuterię to Amelka tak sie na mnie patrzyła i mierzyła mnie od stóp do głów hihi już myślalam ze mnie nie pozna :-)
kasiarys7
2007-08-22
22:23:42
Email
Hejo hejo.......już jesteśmy.I szykujemy się pomału na wesele ....Co do spania w dzień to Hubert musi mieć naprawde ciężkie oczka żeby usnął w dzien.Naprawde ...czasami uśnie mu się jak jestem na spacerze i wózek cały czas jest w ruchu to potrafi spać 30 - 40 min.I na tym koniec poprostu nie śpi w dzień ale jak go kłade wieczorem ok. 20,30 to śpi do 7.Nadrabia zaległosci z dnia....hehehe mam nadzieje że kiedys bedzie spał w dzień - zawsze to troche wolnego ( od zabawy itp.).Hubert jakos do siadania nie bierze się ale do raczkowania jak najbardziej i tak jak Filipek prostuje juz nóżki do stania. W sobote ide na szczepienie WZW ...mam nadzieje że nie będzie płaczu i super zniesie to ...Pozdrowionka dla was i dzieciaczków.Ale u nas się błyska zanosi się na duuużżżą burze....
kasiarys7
2007-08-23
08:10:52
Email
Ale była u nas burza....ojej ojej .......Ale najnowsze wieści ::: Hubi siedzi - sam - jak szybko .Wczoraj jeszcze nic a dzisiaj taka niespodzianka....HURA...
ania23
2007-08-23
11:01:28
Email
U nas też wczoraj była burza ale w mire niegroźna tylko że lało strasznie. Kasiu to ja ci współczuje jak Hubi nie śpi w dzień. Pomimo ze nie marudzi i zajmuje sie sobą to i tak nie ma dłuższej chwili dla siebie np. na drzemke w ciągu dnia. Ja jak czasem karmie Amelke i ona zaśnie to ja ucinam też sobie drzemke razem z nią :-) Fajnie ze Hubi nauczył sie siedzieć, Amelka też już siedzi ale chwilami wiadomo jeszcze sie chwieje, ale w spacerówce na wybojach trzyma sie dzielnie na siedząco :-) A jak wasze szkrabki reagują na swoje imiona? Bo Amelka to już od dosyć dawno reaguje jak sie ją woła. No i nareszcie zaczyna sie przewracać na razie z plecków na brzuszek. Zaczęłam z nią dwa razy dziennie ćwiczyć tzn. pokazuje jej jak to sie robi, turlamy sie po dywanie i jej sie spodobało. Już zaczyna tak fajnie podnosic pupcię jak do raczkowania ale.....przesuwa sie do tyłu, strach ją zostawić np. samą na przewijaku jak leży na brzuszku bo chwila i już nóżki zwisają :-)).Testuję od przedwczoraj pieluszki Bella Happy 2 i są naprawde dobre, jakościowo zbliżone do pampersów, może troszke większe i szersze ale przynajmniej nie ma niespodzianek w postaci pobrudzonego ubranka i na razie Amelka nie ma żadnych odparzeń.
kasiarys7
2007-08-23
11:12:25
Email
Aniu ja też mam te pieluszki haapy i używam ich na zmiane razem z pampersami i jestem zadowolana.No tak ja dopiero mam czas dla siebie wieczorem - albo na zrobienie prac domowych.Czasami to juz wysiadam .... ale....HUbert na swoje imie tez juz od dawna reaguje .A dzisiaj mam lużniejszy dzień bo Hubik sam bawi sie no i nadrobiłam zaległości w dziale ze zdjęciami...We wtore ma być u nas piknik PAMPERSA chyba się przejde zobacze co to za impreza...Dziewczyny a czy deserki to podgrzewacie czy podajecie zimne prosto ze słoiczka ?
ania23
2007-08-23
12:05:07
Email
Kasiu ja deserki podgrzewam troszeczkę, chyba ze nie zapomne i wyciągne rano z lodówki i po południu podaje to wtedy jest akurat bez podgrzewania :-)
dodka591983
2007-08-23
19:40:07
Email
Gdy wyciagam z szafki deserek to nie podgrzewam , a obiadkitak . Natomiast gdy wygiagam zlodowki to to i to podgrzewam. Natomiast mam mozliwosc isc juz od wrzenia do pracy, ale najpierw bede musiala zobaczyc jak moj maz radzi sobie sam z dzieckiem przez okolo 4-5godzin :) i wtedy zdecyduje. Aniu co do tego pokoiku przy sali to nie wiem czy bedzie tam cos slychac nie bylam w tej restauracji jeszcze. Juz widze jak latam z cyckami co 3 godziny do pokoju bede musiala chyba sukienke sciagac zeby mlekiem nie pochlapac :) Dzis w nocy udalomi sie raz malego oszukac i podac herbatke robimy postepy
ania23
2007-08-23
20:59:54
Email
Dodka gratulacje, może z czasem Filip oduczy sie nocnego karmienia a Ty będziesz mogła w końcu sie wyspać :-) ja dopiero wczoraj odespałam wesele tak porządnie.wszystko przez to ze gdy wróciliśmy po całej nocy z wesela to spałam 1,5h i na nowo cały dzień na nogach i teraz dopiero jak sie rano budze to jestem wyspana :-)A Amelia już powróciła do swoich normalnych drzemek w ciągu dnia na szczęscie i próbuje ją teraz kłaść wsześniej spać, tylko ze jak idzie godzine wszesniej spać to rano budzi sie godzine wcześniej niż zwykle. Limit godzin na spanie sie wyczerpie i koniec :-)
ania23
2007-08-24
16:48:13
Email
Dziewczyny czy któraś z was podawała może jabłuszko "własnej roboty"? tzn. interesuje mnie czy podaje sie je starte na surowo czy potem jakoś gotuje czy jak? Kasiu a co z chrzcinami??
kasiarys7
2007-08-24
21:38:27
Email
Ja juz podawałam kilka razy jabłuszko ale gotowane i zmiksowane.Nie wiem kiedy można podacsurowe ale jutro jak będe na szczepieniu to sie zapytam - jak nie zapomne bo ostatnio mam problem ciągle o czymś zapominam.Aniu z chrzcinami to jest tak że jak sie nie zrobi od razu to potem się odkłada.Ale tak naprawde to troche cieńko z kasą - może gdyby nie to wesele ....Ja dzisiaj podałam ugotowaną brzoskwinke z działki babcinej........Ale czy mu tak bardzo smakowało to nie wiem .Poprostu zjadł i już.No i kupiłam kaszke gruszkową.I wprowadziłam juz ryz do zupki zamiast ziemniaczka oj to mu smakowało...A U NAS BYLI DZISIAJ GOŚCIE....Pięc lat temu stanęłam na ślubnym kobiercu - ach jak ie to było romantyczne.A już 10 latek z jednym facetem no teraz juz doszedł drugi...hihihi .Moi kochani mężczyżni.
dodka591983
2007-08-24
21:55:09
Email
to gratulacje Kasiu!! a moj maly mezczyzna jest niemozliwy dla niego sen to jakies zlo konieczne!!cala godzine probowal usnac, przewalal sie to z plecow na brzuch to na boki, wiercil nie mogl znalezc sobie miejsca do spania. Juz mial oczka zamkniete i zaczal plakac juz potem tylko mruczal bo sily nie mial i nagle co?? nowa dostawa energii podniosl sie na czterech i usmiech od ucha do ucha. ale jakos po godzinie walki ze snem poddal sie u usnal. Zaraz ja ide spac bo jestem wykonczona. Calymi dniami sama z tym wulkanem energii, bo maz pomaga w remoncie i przeprowadzce swojej siostrze i szwagrowi. troche mnie to irytuje, bo nie ma czasu dla nas tylko tam siedzi do poznych wieczorow. Wiem ze to rodzina, ale 2 lata temu jak robilismy plot w kolo domu i przyszli oni do nas w odwiedziny, to maz moj poprosil swego wlasnie szwagra o pomoc. A ten mu na to JA MAM WEEKEND. I dalej sie przygladal jak maz walczyl sam z dechami.
kasiarys7
2007-08-24
22:07:05
Email
Dodka rozumiem co czujesz.Ja na rodzine meza nie mam co liczyc booni tylko wszedzie widza kase jak położysz to jeszcze się zastanowią czy nie za mało ale żeby tak bezinteresownie to nie ma takiej opcji.A co do siedzenia z naszymi małymi wulkanami to ja tak całe dnie bo mąż całe dnie w pracy a jak przychodzi to pada na kanape i tyle mam pozytku z niego.SZkoda gadać .Czasami to ryczeć mi się chce że wszystko na mojej głowie ..........dom zkupy obiady pranie prasowanie sprzątanie i opieka nad Hubim + spacery .Same wiecie ile jest roboty.No nie smęce juz - głowa do góry.A jak widze mojego kochanego bączka to aż mi serce pęka z miłości do niego.U nas z zasypianiem nie ma kłopotów bo Hubii nie śpi w dzień a wieczorem pada i przeważnie sam zasypia.
dodka591983
2007-08-24
22:11:25
Email
Wyobraz sobie Kasiu ze mamy sasiadow. Ona niemka on holender. On jedzie do pracy o 2 w nocy, wraca o 17. I on gotuje, boona nie lubi i nie umie i nigdy tego nie robila. Odkurzy, popierze, posprzata, poprasuje. Ona cala wyplate jakies 1500euro laduje w konie bo ma 4 i to jest tylko jej hobby (jego nie) po pracy codzien jedzie do stajni, bo ma jakies 5km od domu itam do wieczora. a on dalej to w ogrodku cos robi, itd. I onan jeszcze majac takie zloto wiecznie ryja drze na niego!!!!!!!!!!!!!!!!
kasiarys7
2007-08-24
22:35:09
Email
To szczęściara.........Ja też znam takie przpadki.Wcześniej u nas tak nie było ale doszłą jedna osoba i świat się zmienił.I mam nadzieje że to przejściowe....he jestem optymistką.
ania23
2007-08-24
22:50:14
Email
Amelka już śpi ale jakoś niespokojnie. Kurcze to karmienie piersią ma tez swoje wady. Bo już nie wiem czy może ja coś zjadłam a może to po tym że dostała dzisiaj obiadek z królikiem. Jak karmimy i wprowadzamy nowe produkty to jest normalnie ruletka. A wogóle to wczoraj bardzo bolała mnie pierś, zatkał mi sie kanalik bo zrobiło mi sie zgrubienie.ale jak przystawiłam małą w różnych pozycjach do karmienia to rano już było ok, rozeszło sie a teraz na wieczór zaczęła mnie boleć cała pierś, niby zgrubienia nie ma ale jest wrażliwa na dotyk i przy karmieniu tak jakby brodawka też mnie boli. Kurcze może ma to związek z tym wczorajszym zatkanym kanalikiem oby sie jakieś zapalenie nie przyplątało :-( A co do późnych powrotów męża z pracy to doskonale was rozumiem. U nas też tak było, no ale w końcu ktoś musi zarabiać. A opiekowanie sie naszymi szkrabikami przez cały dzień pochłania bardzo dużo energii także ja na wieczór tez marze tylko o łóżku i śnie. No właśnie o wilku mow....lece spać papa
dodka591983
2007-08-24
22:53:49
Email
Aniu ja bym Ciradzila spuscic cale mleko z bolacej piersi. Bo zapalenie nie musi objawiac sie zgrubieniem. Ja niedawno przeszlam to samo. Bolal mnie sutek a piers byla miekka po jakis czasie dostalam goraczke wiec szybko paracetamol z piersi wszystko spuscilam i bylo po klopocie.
ania23
2007-08-24
22:58:47
Email
hmm tylko ze dwa ostatnie karmienia były z tej bolącej piersi żeby ją opróżnić, jest ona miękka i nie wiem czy bym coś uciągnęła (laktator =brrrrrr).poczekam do rana może przejdzie a jak nie to będe kombinować. Dzięki dodka
ania23
2007-08-25
10:11:44
Email
Kasiu ode mnie też troszke spóźnione życzenia wszystkiego dobrego z okazji rocznicy ślubu :-) My swoją druga będziemy obchodzić 29 października. A z cycem dzisiaj lepiej jeszcze troche boli ale o wiele mniej niż wczoraj.
dodka591983
2007-08-25
10:47:33
Email
Aniu jesli lepiej juz z piersia to dobrze. Zapomnialam dodac, ze ja tez dostawialam malego do tej piersi, ktora sie zapchala i nie sciagnal wszystkiego. Musialam poprawic po nim ale recznie spusczalam. I dopiero po tym przyszla ulga.
kasiarys7
2007-08-25
11:25:47
Email
Dzieki dziewczyny zażyczenia.....buziaczki....Aniu strasznie wspólczuje choć przyznam szczerze nie wiem co to za ból .Mam nadzieje że dzisiaj już wszystko minie .Byłam na szczepieniu i mam nowe wieści.Surowe owoce tj.jabłka brzoskwinie gruszki moozna podawac starte - bez gotowania.Hubert waży 9 kg. i 73 cm. wzrostu hehe zdrowy jak rydz. Tylko znowu musze mu zakleić pępuszek plasterkiem....ale nie jest żle....
dodka591983
2007-08-25
11:45:09
Email
Ho ho to nie tylko moj synek jest klocuszkiem, Hubi tez duzy chlopak. A my przeprowadzamy maly eksperyment. od 8 do 13 maz sam zajmuje sie malym. Chcemy zobaczyc jak bedzie znosil tyle czasu bez cycusia jakpojde do pracy. I ja prawie wcale sie mu na oczy nie pokazuje na rece nie biore. Jest ok ale mnie tak ciagnie do niego ze szok!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
kasiarys7
2007-08-25
11:51:54
Email
Ja też się obawiam że to ja nie wytrzymam rozstania z Hubim ....samo życie .Każda matka musi przejść chrzest bojowy ....
ania23
2007-08-25
12:25:50
Email
Cyc mnie jeszcze troche boli i tak mi sie wydaje ze to moze te kanaliki po tym zapchaniu bolą, ale przystawianie małej do tej bolącej piersi troche boli jak pije, ale mysle że już bedzie OK. No właśnie ja dzisiaj w gazecie też wyczytałam ze można podawac normalnie starte surowe owoce hmmm moze spróbuje jabłuszko. A tak wogóle to wczorahj byłam na zakupach i okupiłam Amelke w jedzonko słoiczkowe, mówie wam ile to kasy ciągnie. Gerbera jabłuszko kosztuje 2,14 zł a Hippa jabłko 2,99 zł jaka różnica!!! Chyba przez to ze Hipp są EKO (z rolnictwa ekologicznego)Ale teraz starczy jej na 2 tygodnie, teraz zjada ogólnie słoiczek dziennie bo pół warzywka i pół deserku. Jak widze to nasze dzieciaczki mają podobną wage więc już sie nie przejmuje tym co mi powiedziała lekarka ze mała ma wage rocznego dziecka. Ale Hubi długi jest hihi. Musz zmierzyc Amelkę ile mierzy. Dodka powodzenia!! Ja mam to samo jak małej nie widze pare godzin to strasznie za nią tęsknie, tak samo jest po nocy. A co z karmieniem piersią zrezygnujesz z jednego karmienia w tym czasie czy Filip wytrzyma aż wrócisz z pracy??
dodka591983
2007-08-25
12:32:27
Email
mysle ze wytrzyma. Nakarmilam go o 8 a po 10 dostal troszke deseru owocowego. I poszedl spac spal prawie do 12. I pierwszy raz obudzil sie bez placzu. Chyba czuje ze musi byc grzeczny, bo mama chce do pracy hehe. Zaraz bede karmila go bo normalnie to do 13 bede pracowac. Ja sama bylam w szoku cenami sloiczkow w Polsce. Tu niby w przeliczeniu nawet drozsze sa, ale cena w porownaniu do zarobkow to jest niska(89cenotw-1.20euro). To tak jakby w Polsce po zlotowce byly. Zaraz 13 musze wam powiedziec ze super Filip zniosl beze mnie ten czas, co mnie bardzo cieszy a po czesci troszke smuci :)
kasiarys7
2007-08-25
12:38:17
Email
Właśnie .jedyna wada tych słoiczków to cena .Ale czego nie robi sie dla bączków.?Koło mnie otworzyli osiedlowe Tesco i tam jest najtaniej.Np.soczki gerbera lub bobovity są po 1,79 a w slepie po 2,30 Uważam ze to przegięcie.Kupiłam mu dzisiaj soczek (nektar )BoboFrut jabłko winogrono i malina - i mu smakuje ale to już inna cana 2,69 ale wieksza buteleczka.No i w Tesco robia duze promocje art. dla dzieci.Ostatnoi udało mi sie kupić soczki po 0,95 i zupki po 1,59.Mówie wam cały sklep był w mamach + wózki.
ania23
2007-08-25
13:57:48
Email
Huuurrrraaa!!!! Amelka ma pierwszy ząbek!!! Na razie to tylko biała plamka ale jak fajnie dzwoni o łyżeczkę! :-)
kasiarys7
2007-08-25
14:26:14
Email
BRAWO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ania23
2007-08-25
17:10:45
Email
Przebiła sie dolna jedynka, Kasiu a u Hubiego to który ząbek sie pokazał na dole czy do góry?? A tak ze wspomnień to wczoraj minął rok jak poczułam pierwsze ruchy swojego maleństwa (pamiętam dokładnie to był 24 sierpień) a u was kiedy to było pamiętacie?? :-)
kasiarys7
2007-08-25
20:07:33
Email
Oj ja tez pamiętam to było 17 września.Pamietna data ale kojarzy mi sie też ten dzień z wielką rodzinną tragedią.Aniu u Hubiego to górna prawa jedynka tylko troszeczke jest wyczuwalna .I tak staneła w miejscu Ale gołym okiem to kiepsko ją widać Bardziej palcem jest wyczuwalna.I tak sobie myśle że reszta jedyneczek wyjdzie pierwsza niz ta.Ha ha ha.Taki kaprysik ząbka Huberta.A my właśnie wróciliśmy od znajomych z działki i misio usnął w samochodzie.Przeniosłam go i śpi dalej już w łóżeczku.Jak sie nie obudzi to dam mu papu na śpiocha a z kąpieli nici.Przecież nic mu się nie stanie jak go raz nie wykąpie.Mąż poszedł na kawalerskie do mojego kuzyna (za tydzień wesele)a ja .... w domu.Szkoda że mnie młoda nie zaprosiła bo terz bym skoczyła na małe co nie co....no ale co tam o młodych mamusiach widocznie się nie pamięta...Hahahaha........I mam cały wieczór dl asiebie.I nie wiem od czego zacząc.Najchętniej wziełam bym ciepłakąpiel a pózniej poleniuchowała z kieliszkiem wina...I chyba tak zrobie.Rozkosz dla duszy i ciała.A i będe zerkać w kompa co się dzieje na forum i oczywiście u nas.
kasiarys7
2007-08-25
20:15:55
Email
A pamiętacie kiedy dowiedziałyście się o ciązy .ja ryczałam ja bóbr - oczywiście ze szczęścia.Okres spóżniał mi się tydzień ale tak jakopś nie przeczówałam nic.Mąż mówi rób test ja mam nosa...........hihihihi i miał.13 czerwca dowiedziałam się że będe mamusią.I jeszcze tego samego dnia podzieliłam sie nowiną z mężem.A kiedyś myslałam sobie że jak sie dowiem o ciąży to zrobie kolacje i przy świecy położe maleńki buciki.A tu taka radość że nie wytrzymałam do wieczora i jak mąż wrócił z pracy to szybko skoczyłam mu na szyje i powiedziałam.Ale była radość.Płakaliśmy razem ze szczęścia.........
kasiarys7
2007-08-25
20:17:28
Email
Ale mnie naszło na wspominki.Ale to takie piękne.............
ania23
2007-08-25
22:05:56
Email
Kasiu ja też myślałam że Amelka bedzie miała pierwszą górną jedynkę :-)A co do kapieli wieczornej to u nas juz sie tak pare razy zdarzyło że mała zasnęła bez kąpieli no ale cóż zrobiłam jej wtedy rano szybką toaletę hihi. Kasiu korzystaj z wolnego wieczoru tylko sam na sam z sobą (oczywiście nie licząc śpiącego Hubiego). A ja nie pamiętam dokładnie dnia kiedy zrobiłam test ciązowy ale mam go zachowanego na pamiątkę. Zrobiłam już w sumie przed datą spodziewanej miesiączki bo już nie mogłam wytrzymac - znalazłam przeterminowany test i wyszedł pozytywny. Zadzwoniłam do męża żeby mu powiedzieć i żeby kupił jeszcze jeden na potwierdzenie. Zrobiłam pare dni później i też wyszedł pozytywny.Cóż to była za radość!! Ach fajnie tak powspominać te czasy :-)
kasiarys7
2007-08-25
22:24:52
Email
Ja tez mam pamiętny - szczęśliwy test.My na naszą dzidzie czekaliśmy długo....i długo sie staraliśmy.Ale mamy pięknego i zdrowego synka.
kasiarys7
2007-08-25
22:25:58
Email
Venuss odezwij sie !!!
venuss
2007-08-27
16:54:42
Email
Kasiu kochanie! jak to miło ze o mnie pamiętasz, a ja zaglądam często, czytam co piszecie tylko z pisaniem gorzej bo Ola nie lubi siedziec przy kompie. w ogóle niemozliwa jest ostatnio...tylko na rece i koniec, w przeciwnym razie płacze i łzy wielkie jak grochy jej lecą. a mama cóz... zrobie wszystko zeby nie plakała:) Poza tym wierszyki klecę:)
Moje wspomnienia też sa piekne... trzy lata przed zajściem w ciązę zaczęłam marudzic mężowi: m kuzyn ma Olke, kolega ma olkę, kolezanka ma olke, a ja nie mam olkę! ja tez chcę Olkę! mąż na to: poczekaj napierw dom, potem firma, potem olka bedzie też, no i tak było...hihi wiem kiedy dokładnie to się stało, tego dnia już czułam że będzie ciąza:) potem oczekiwanie, podekscytowanie a potem wielka duma przez calą ciąze:) od pierwszych tygodni już nie moglam sie doczekać kiedy będzie widac brzuch:) i nosilam z dumą:) ech... jakie to było piekne, ale i teraz jest cudownie:) Było tez smutno z winy lekarza, moje pierwsze wpisy na forum "pusty pęcherzyk" i pocieszające słowa kochanych koleżanek.. fajnie że tu trafiłam:) wszystko dobrze się skończyło:) Ola jest suuuper:)
venuss
2007-08-27
16:56:46
Email
Anuś gratulacje dla Twojej małej panienki:)
ania23
2007-08-27
19:59:32
Email
Dzięki Venuss, jaka to radośc odkryć ząbek! A ząbek już rośnie już widać i czuc go bardziej. Musze sie pochwalic że Amelka dzisiaj powiedziała MAMA!! :-) Napewno jeszcze bez związku ze mną ale zaczyna już łączyc spółgłoski.Jakiś czas temu mówiła ba-ba a teraz ma-ma .Mówie wam jakie fajne to uczucie usłyszeć to od swojej dzidzi :-) na popołudniowym spacerze to ciągle tak powtarzała. W ogóle jest cała słodka :-) Moje szczęście kochane! Venuus a jak tam Ola ze smkowaniem nowości słoiczkowych, na jakim jest etapie? Pozdrowienia dla Was i dla bączków
venuss
2007-08-27
21:15:12
Email
Aniu na szczęście smakuje jej wszystko jak na razie, (nie dawałam brokułów ani szpinaku jeszcze) ok 13 je "obiadek" a po południu pół słoiczka deseru (np jabłko i gruszeczka) oczywiście w międzyczasie normalne porcje mleka, bez tego zyc nie moze:) ale jak ona wcina te słiczki, aż sie trzęsie, to jest piękne:) same wiecie co?
ania23
2007-08-27
21:56:22
Email
Amelka też je około 12 obiadek a po południu deserek. A jak dajecie słoiczek to potem jeszcze dokarmiacie mleczkiem, bo ja daje pół słoiczka a potem cycuś na dojedzenie :-)
ania23
2007-08-27
21:58:35
Email
Aha Venuss lepiej poczekaj z brokułami i szpinakiem :-) Ja dałam brokuły i mała robiła takie miny że myślałam ze mi zwymiotuje. Dzieciaczki chyba coś nie przepadaja sie za "zielonym" :-)
venuss
2007-08-27
22:02:29
Email
hihi Aniu a czy brokuły to Twoim zdaniem smakołyk? ja osobiście nie przepadam:)
ania23
2007-08-27
23:01:20
Email
hmmm mi własnie brokuły smakują...:-)tak ładnie pachniały w słoiczku więc myślałam ze mała też je polubi no ale cóż :-)
kasiarys7
2007-08-28
07:47:12
Email
A mój misio lubi brokuły.Oczywiście dużo ich nie dodaje do zupki ale dwie małe różyczki.A ostatnio dałam też kalafiora.Uszy mu się trzęsły.
kasiarys7
2007-08-28
07:58:41
Email
A ja dzisiaj ide do parku na pikni "pampersa".W niedziele pokazywali w TVP 1 z Warszawy i zapowiada sie interesująco .Wejdzcie na www.pampers.pl i zobaczcie czy u was też beda....
ania23
2007-08-28
10:03:05
Email
Venuus napisz ile Ola waży. Na zdjęciach widziałam ze zabiera sie już do siadania :-) A Amela dzisiaj rano jak nachyliłam sie nad łóżeczkiem to przywitała mnie swoim słodkim ma-ma. Mówie wam jakie cudowne uczucie. Dzisiaj tak sobie ćwiczy ma-ma, ba-ba i jakie minki świetne robi przy tym mówie Wam hihi :-) U mnie w mieście niestety nie będzie Pampersa jedynie w Poznaniu a to jakieś 50 km ode mnie.

ania23
2007-08-28
10:08:58
Email
:-)

kasiarys7
2007-08-28
10:12:03
Email
Aniu to masz rozgadana córcie.Jak ładnie siedzi .Hubi nabił sobie dzisiaj kolejnego guzika.= O szczebelki w łóżeczku.Taki z niego kręcioła że musze mieć oczy wszędzie.Jak wróce a wojarzy to napisze jak było i powstawiam fotki - ale to ja będzie troche czasu.Ach jak te nasze bączki szybko rosną....
kasiarys7
2007-08-28
10:13:45
Email
Ale piękność w różowym dresiku.O kurcze idzie się zakochać.Amelko buziaki od cioci Kasi i Hubika....
venuss
2007-08-28
11:16:29
Email
Olinka dziś była na szczepieniu, wcześniej pan doktor zbadał ją potem była ważona:) Waży 7120. wszystko w porządku. Zastrzyk w udko bolał okrutnie, zanosiła się od płaczu, a mamie serce pękało. Nie mogą wymyślic czegoś do picia? Jeszcze się człowiek w życiu nacierpi więc chociaż dzieciństwo powinno być lekkie i przyjemne:) Biedna dzidzia, jak już sie uspokoiła lulana na rączkach to przy próbie ubierania znw była rozpacz i łezki jak grochy. Ale już jest ok, teraz aniołek spi w domku, pogoda sprzyja (deszczowa). Ja lubię deszcz:) pozdrawiam wasze sliczne maluszki:) Ile Wasze bąble ważą?
kasiarys7
2007-08-28
11:32:20
Email
Ja byłam na szczepieniu w sobote ale Hubert był dzielny i nawet łezka mu nie poleciałm.Pamiętam jego pierwsze szczepienie to całe osiedlr go słyszało i mnie też .On płakał a ja razem znim.Al ejuz następne to zuch chłopak.Bez płaczu i mogłoby tak juz zostać.Hubert waży 9 kg i ma 73 cm.Obw.główki 44 a kl.piersiowej 43.I cały jest mniamniuśny...hahahha..Venuss nareście jesteś .Oleńka cudowna dziewczynka Widziałam nowe fotki ale napisze jak bedę miała więcej czasu .Zaraz się wybieram na impre...mam nadzieje że pogoda dopisze bo dzisiaj troche chłodniej i temp.też nieco niższa.
venuss
2007-08-28
11:48:45
Email
Kasia, mężczyzna to męzczyna, moj synek tez nie płakał:) Ola jest delikatna, a ja już próbuje nie płakać, zeby ona nie widziała, buziaki
ania23
2007-08-28
14:32:06
Email
Coś w tym jest mężczyźni chyba są dzielniejsi. Amelka też jest delikatna i wrazliwa jak ją tylko cos troszke zaboli od razu minka do płaczu. Teraz już jest lepiej ale jak była mała to często tak było. Amelka ważyła na szczepieniu ostatnio 7 sierpnia 8900 g. Venuss wypróbuj krem emla znieczulający coprawda działa tylko na powierzchnie skóry ale Amelka mniej płakała bolało ale nie tak bardzo jak za pierwszym razem bez znieczulenia, szybko sie uspokoiła.Wtedy dzieciaczek nie czuje wkłucia. Przedostatnio wogóle nie płakała bo miała posmarowane.
kasiarys7
2007-08-29
16:31:54
Email
Hejo.....właśnie wróciłam z zakupów i .... mam sukienke na wesele , buty tez kupiłam.Ale sie nachodziłam ...Misiowi tez kupiłam koszulke.Mam nadzieje że bedzie w miare ciepło bo sukienka jest na ramiaczka + bolerko.A buty takie o których zawsze marzyłam ale zawsze było coś i buty schodziły na dalszy plan.Ciesze sie.A to chyba najważniejsze i dobrze sie w tym czuje.Ciekawe co na to mąż....jeszcze jest w pracy .Hubert był ze mną i był bardzo grzeczny.Teraz łobuzuje i ciezko mi pisać .
venuss
2007-08-29
17:10:41
Email
Aniu no tak! jest emla, zapomniałam, zawsze troche znieczula, dobrze że mam koleżankę która przypomni:) Kasia pamiętaj zeby buty najpierw "rozdeptac" bo na weselu nie potańczysz w nowych bucikach;) a o temperature sie nie martw, na weselach zawsze jest gorąco:) kiedy to wesele i gdzie ma się odbyć?
dodka591983
2007-08-29
19:11:44
Email
w koncu mam kompa. W piatek mielismy tu powodz. Poszedl wezyk pod zlewem jak nas nie bylo (cale szczescie tylko godzine) ale jak wrocilismy wszystko bylo w wodzie a najwiecej w piwnicy. I sie robilo spiecie i sysstem w kompie poszedl. Tak mi brakowalo netu kurcze to jak uzaleznienie!!Misiu moj spi, bo mial 2 drzemki dzis ale krotkie. Tak czytalam jak pisalyscie wspomnienia, wiec ja tez plakalam jak bobr ale z przerazenia bo wcale dziecka nie planowalam. Wrecz przeciwnie, dzien wczesniej zaczelam pracowac!!!!I w drugi dzien pracy taka niespodzianka. W ogole nie myslalam o dziecku tak szybko najpierw miala byc praca zycie towarzyskie, podroze. Ja w ogole to za dziecmi wczesniej nie przepadalam ( a teraz jestem mama na 102) i ww momencie zrobienia testu wsuzystkie moje plany pekly jak banka mydlana!!!!!!!!!!!ojciezko bylo mi sie pogodzic z tym ale moja szefowa przekonala mnie ze nic lepszego mnie spotkac nie moglo. I miala racje
kasiarys7
2007-08-29
22:37:50
Email
Hejo dodka a już zaczynałam się martwić .Dobrze że wszystko w pożądelu.>
kasiarys7
2007-08-29
22:47:29
Email
Dodka a ty już po weselu ? Venuss - haha - mam nadzieje że nie będzie cyrków z butami bo jak włożyłam na noge to tak jakby na mnie robione.hihi. Się okaże w praniu.W sobote ide na bal i mam zamia dobrze się bawić .Będe tęsknić za Hubercikiem ale coż ...Wczoraj byłam na tym pikniku pampersa mówie wam ale fajna zabawa .W wielkim namiocie porobione były pokoje - łazienka , sypialnia ,pokój dzienny i pokój zabaw a i kuchnia .Wszystko w rozmiarach takich jakimi je widzi małe dziecko.Czyli w rozmiarze XXL.Zabawa na 102.Naprawde taka odskocznia od rzeczywistości.Dużo reklam głównie pampersa i bobovity.Ubawiłam się zresztą nie tylko ja ale inni rodzice też fajnie się bawili.A dzieci jak to dzieci wszędzie ich pełno i dużo wrzasków . Przed namiotem był parking na wózki - parkingowy dawał numerki - były tez nianie - jak maluszkowi się przysnało to stały i czuwały nad śpiochem.No a po na wielkich fotelach kawa herbata i odpoczynek.Miło spędziłąm czas . Jak będzie chwila to wstawie fotki.
kasiarys7
2007-08-29
23:04:30
Email
A ,,,,,,,,,,,,, i zapomniałam sie pochwalić kupiłam dzisiaj misiowi butki takie juz na jesień.Brązowo- beżowe na dwa rzepy.Teraz też ma ale takie materiałowe i adidaski.A na zime to chyba trzeba kozaczki kupić naszym pociechom.A jak u was wygląda sprawa z butkami..... Rozumiem że dla dziewczynek to maleńkie różówki a co z chłopcami....Dzisiaj w DINO była wyprzedaż - małe czerwone adidaski po 29,99 ale nie było rozmiaru - hehe były same małe - heheh 19 , 21-24.A ja chciałam 20 dla Hubiego to nie było.Ale mamy po równo ja i mój synek dzisiaj zaopatrzyliśmy się w buciki...
kasiarys7
2007-08-29
23:07:27
Email
No i zaczełąm już rozglądać się za odzieżą zimową.Kombinezony są ale szok cenowy mam nadzieje że tańsze rzeczy też bywają.Ale co fajne to niestety kasowe.POZDRAWIAM.......
kasiarys7
2007-08-29
23:08:27
Email
ALE SIĘ ROZPISAŁAM . LECE JUZ SPAĆ .PAPAPA . BUZIAKI DLA BĄCZKÓW !!!!!!
ania23
2007-08-29
23:38:12
Email
Kasiu to fajnie że sie ubawiłaś na tym pikniku :-) Hubik pewnie też sie dobrze bawił hihi.Kurcze jak widze tą pogode ostatnio to faktycznie myśle juz o ciepłych ubrankach dla małej własnie jakiś kombinezon trzeba by sie rozejrzeć. Jak spała ostatnio na dworze to rączki miała chłodne. hmm cóż lato sie powoli kończy ale mam nadzieje ze jeszcze troche ciepła będzie podobno październik ma być ładny i w miare ciepły :-) I faktycznie trzeba będzie na zime pomysleć o jakiś ciepłych bucikach. Amelka ma na razie takie różowe jakby polarkowe fajne. Dodka dobrze że juz u was w porządku po tym zalaniu :-)Kasiu podziwiam cie -zakupy sama z dzieckiem i jeszcze udane :-))ale dobrze :-) Życze udanej zabawy na weselu bo ja sie dobrze bawiłam no ale myslałam o Amelce (wiadomo)A Amela dzisiaj juz od rana swoje "baba" i "mama" hehe.tak jej sie podobaja nowe słówka ze mówie wam :-) A mnie coś dzisiaj gardło boli i nie wiem czy jakieś przeziębienie mnie nie łapie kurcze :-( Venuss ciesze sie ze pomogłam z emlem :-) Bo Ola dostanie jeszcze raz a lutowe dzieciaczki to dopiero nastepne szczepnienie jak skończą roczek uff.Dobra lece spac bo dzisiaj już jestem padnięta.Od 13 do 19 jeździliśmy z mężem po mieście i wybieraliśmy płytki do domu.Już mam dosyć.papa Pozdrowienia dla was i szkrabików!! :-))
venuss
2007-08-30
13:47:42
Email
kasia bywasz w sklepie z odzieża używaną? tam często są ciuszki dla dzieci z anglii np. Są piekne i gatunkwo dobre, kupiła dużo takich Oli, wychodzi po 2-4 zl za sztukę, pozdrawiam:) Ps. W Olsztynie jest kilka takich ale jeden szczególnie, ogromy sklep! dla dzieci mają poprostu przepiekne ubranka
venuss
2007-08-30
19:56:22
Email
gdzie sie podziewacie? coś o Oli Wam opowiem... od kilku dni muszę ją lulac przed zasnieciem. szok.. a tak ładnie sama zasypiała w łóżeczku. jak myślicie czy to w związku z tym ze po jutrze kończy pół roczku>? (taka mądrala?) a może to dlatego ze każdego dnia od 8-12 siedzi z nianią, a niania często nosi ją na rękach,,, ech sama nie wiem. ale zmienia się moja malucha i wykorzystuje mnie na maxa, a ja mam miękkie serce... teraz waży tylko ciut ponad 7kg, mimo to boli mnie kręgosłp, a co będzie pózniej... spotkało Was coś podobnego?
kasiarys7
2007-08-30
21:51:17
Email
Mój misio sporadycznie zasypia sam w łóżeczku.Przeważnie usypia w leżaczku lub podczas karmienia.A w leżaczku to sam bez bujania no przecież takiego klocka nosić to trzeba mieć siłe hehe - śmieje się .Ale zdaża się że też go lulam na rączkach.Venuss nasze bączki co raz starsze = mądrzejsze.Hubert piszczy i potrafi zapłakać jak coś mu się zabierze a coraz częściej nie interesują go zabawki tylko rzeczy codziennego urzytku.Venuss czasami wchodze do " takich sklepów "ale nic ciekawego nie widze a jak juz to albo za małe albo zmechacone i klapa.Chociaż ostatnio kupiłam spodnie i kurtke jeansowa za 50 zł.ale musi poczekać do wiosny ale juz jest i czeka.Ja przeważnie tak mam że jak czegoś szukam to nie ma...A poza tym to na dziewczynki jest dużo więcej ciuszków ni z na chłopców.Ale szperam tez na allegro i czasem cos kupie...A dzisiaj głowa mi pęka bo moje szczęście piszczało cały dzień i na dworzu i w domu.Chyba sprawdzał cierpliwość mamy i ćwiczył struny głosowe - hihi-
dodka591983
2007-08-30
23:09:53
Email
No w koncu mam chwilke. U nas caly czas sie cos dzieje. Bylam dzis w takim sklepie z uzywana odzieza tylko dla dzieci. Mozna dostac oczoplasu!!!!!a ceny takie niskie (dziesieciokrotnie nizsze niz nowe w sklepie). Do tego same super firmy typu Mexx czy Esprit. a wiadomo dobra firma to i gatunkowo dobre. Wiec nakupowalam mojemu baczkowi spodni i sweterkow. My jeszcze przed weselem, kiecka juz wisi ale butow brak. Ostatnio znalazlam w necie fajna stronke z butami butyk.pl swietne maja buciki. Ja nie wiem na jakie sie zdecyduje. Musze wam powiedziec ze w Holandii maja hopla na punkcie butow. A jakie wymyslne!!!!!!! rzadko mam odwage tam jakies kupic, ale przyznam ze do Polski ta moda trafia np. dopiero po 2 sezonach. I w ogole w latomozna zobaczyc ludzi w kozakach po kolana a w zime w sandalach :D dla mnie nadal to jest dziwactwem chociaz mieszkam tu 2 lata. A Filipek jak narazie ma 1 pare adidaskow i jedna nike. A butki lekkie zakladam mu juz od 2 miesiaca zycia. Musze go pochwalic, gdyz wczoraj dostal cycka o 23 potem o 3 wcisnelam troche herbatki (co nie bylo latwe-dawalam najpierw cycka potem wyciagalam i wciskalam smoka od butli i nawet nie skumal) i cycus znow o 6.30 teraz spi od 21. Sam usnal bo byl wymeczony. Z wieczora usypia sam ale musze byc przy nim (bawi sie moja reka i odplywa) a w dzien lulam go na rekach (10kg!!!!!!!!!) chyba ze jestesmy na spacerze to usnie w wozku.Za 2 tyg wracam do pracy i bardzo ciesze sie z tego powodu!!!!!!!!!!!!!! Juz przyzwyczailam Filipa ze cycus jest o 8.30 13.30 i 17.30 :D ok ide sie kapac i lece sie tulkac do mojegoszkraba bomazpomaga nadal szwagierce w przeprowadzce i siedze sama. A od jutra przez 3 dni ma 2 zmiane i znow sami.
kasiarys7
2007-08-31
12:11:14
Email
Wiecie co sie narobiło.....Jak byłam z Hubertem na pikniku to rozdawali CHRUPACZKI - Bobovity - ciasteczka dla niemowląt.I misio zjadł jedno ciacho tzn. wylizał i wymymłał a wczoraj wieczorem były tego efekty.WIELKIE CZERWONE POLIKI.Zapomniałam kompletnie o uczuleniu - zreszta wcale nie wpadłam na to.A dopiero wczoraj jak zobaczyłam te jego poliki - czerwone jak maki na Montekasino....to skojarzyłam ze były maślane.Kurza stopa ale jestem zła.Mam nauczke tylko że cierpi na tym mały.
dodka591983
2007-08-31
15:19:03
Email
Kasiu zdarza sie nam przeciez my mamy tez nie jestesmy w 100% przewidywalne. Hubiemu przejdzie i bedzie wszystko ok. A musze sie pochwalic dziewczyny nowym wyczynem Filipa. Otorz sam umie juz usiasc!!!!!!!! Polozylam go do spania u gory w jego pokoiku i wlaczylam kamere. Zeszlam na dol by wlaczyc odbiornik, patrze i oczom wlasnymwierzyc nie moglam. Moja pociecha siedziala na swojej pupce i sie smiala wprost do kamery!!!!! od razu polecialam zrobic mu zdjecie wiec niedlugo wkleje na forum.
ania23
2007-08-31
15:28:41
Email
Dodka gratulacje dla Filipa!! Kasiu nie przejmuj sie, gorzej jak mały by dostał jakieś rozwolnienie albo ból brzuszka ale policzki wrócą do siebie :-)Amelka od wczoraj marudzi, na brzuszek mi to nie wyglada więc może kolejne ząbki.Właśnie dodka kiedy Filip miał drugiego ząbka? A ten pierwszy Amelce ładnie rośnie i mnie już podgryza. Dzisiaj pogoda taka ze strach wyjśc na spacer bo za chwile moze zacząc padać więc uspiła małą w domku i mam chwile czasu. Amela zrobiła sie ostatnio taka ruchliwa i już chce wstawać z pozycji leżącej a właściwie siadać bo sie podnosi, nie można jej na chwile zostawić samej bo fik i już jest w innej pozycji. Uruchomiłam już kojec i tam sie bawi na siedząco-strasznie jej sie to podoba, a jak ja połoze to taki protest ze hej :-). Słuchajcie dałam jej ostatnio do zupki jarzynowej pół ugotowanego żółtak jajka i jak wyczuła grutki to nie marudziła i nie chciała jeść a dzisiaj to sie rozpłakała i musiałam otworzyć nowy słoiczek i dac bez żółtka. A wy dajecie żółtko?
dodka591983
2007-08-31
15:35:37
Email
Aniu filipowi drugi zabek wyszedl jakis tydzien po pierwszym i tak oba razem rowno rosna (sa juz calkiem duze). Ja narazie nie podawalam zoltka malemu, ale je on coraz chetniej sloiczki. Polrano polpopoludniu i polna wieczor. do tego cycus i jest ok. A w nocy daje mu piers kolo 23 potem o 3 herbatke (wypija 150ml) i tak do 6 rano wytrzymuje wtedy daje znow cycusia. Wiec coraz to lepiej spi moja kruszyna. Cos dzis maruda z niego azmnie uszy bola caly czas marudzi sam nie wie czego chce.
kasiarys7
2007-08-31
17:07:09
Email
Dzieki ze mnie pocieszacie...A u Hubirgo ani widu ani słychu zabkówTen pierwszy jeszcze dobrze mu sie nie przebił jest wyczówalny pod dziąsełkiem.A ja juz sie cieszyłam z pierwszego zubola - a tu narazie nic.Łał to zdolniacha ztego Filipka Hubert jeszcze sam nie usiadzie ale duzo mu nie brakuje.Jakoś kiepsko u niego z równowaga.Aniu ja słyszałam ze zólyko daje sie ok roku.A dawałaś już amelce surowe jabłuszko.Ja juz mialam dac ale te poliki mi przeszkodziły .Teraz musze poczekać i obserwować.
kasiarys7
2007-08-31
17:08:09
Email
A i mam nadzieje ze to skaza a nie uczulenmie na gluten.
ania23
2007-08-31
20:19:34
Email
Kasiu żółtko podaje sie w siódmym miesiącu. Pół gotowanego żółtka co drugi dzień - takie są wytyczne schematu zywienia :-)Ale chyba na razie zrobie przerwe z tym żółtkiem
venuss
2007-08-31
20:22:02
Email
aniu z tym zółtkiem sie tak nie spiesz. wzdyma i uczula, a nawet większym dzieciom podaje się nie więcej niż raz w tygoniu, buziaki
ania23
2007-08-31
20:29:22
Email
dzięki Venuss chyba faktycznie na razie przestane dawać tym bardziej że małej nie podchodzi do smaku :-) Pozdrowienia
kasiarys7
2007-08-31
21:30:55
Email
No ja to szybko napewno nie dam jajka bo misio ma uczulenie.Aniu a jak rozmowy z Amelką - hihi - ?Hubert jak narazie to piszczy az w uszach bebenki pekaja a i czasami mu sie zdazy cos posklecać i po swojemu gada.A ja pisze jedna reka a druga lulam małego..Czyzby przeczówał ze jutro mama baluje.Ale ma juz odlot.
kasiarys7
2007-08-31
21:34:59
Email
Aniu na 18 stronie w naszych lutówkach zamiesciłam link apropo jedzonka w poszczególnych miesiacach - tak na przypomnienie.Jak bede wolna od lulania to wstawie go znowu - ku pamieci.
kasiarys7
2007-08-31
21:40:28
Email
jedzonko w pierwszym roku
kasiarys7
2007-08-31
21:42:46
Email
Nie wiem czy jutro będzie czas na forum to już za pamięci DUŻE BUZIAKI DLA OLEŃKI - nasza dama kończy jutro 6 m-cy a i FILIPEK TEŻ BUZIAK na 7 miesięcy.
dodka591983
2007-08-31
21:50:46
Email
dzieki dzieki. sluchajcie moj niuniek usnal wrazze mna o 18.30 i nadal spi. Jestem ciekawa kiedy pobudke zrobi, pewnie w srodku nocy bedzie super wyspany.A dzis caly dzien bylo dadada i tatatatata. Buzialki dla waszych szkrabkow.
ania23
2007-09-01
14:15:22
Email
hihi dodka fajnie to Filip zaczyna od taty. To pewnie tata ma radoche :-) Amelka nadal "mama" i "baba". Ostatnio wszystkie zabawki jej sie znudziły a najlepsza jest łyżeczka albo szklanka :-)
ania23
2007-09-01
14:16:18
Email
Wszystkiego najlepszego dla Olenki i Filipka!!!! Buziaki :-0
dodka591983
2007-09-01
14:37:28
Email
Tata nie bylpierwszy juzw lipcu bylo mamamama i bababababa. A dzis slonce moje zrobilo pobudke o 5 rano. o & GO ULULALAM TO POSPALDO /I KONIEC: NO COZ SIE DZIWIC JAK WCZORAJ TAKSZYBKO ODPADL: cALUS DLA oLI
ania23
2007-09-02
20:55:52
Email
Dodka to dlaczego sie nie pochwaliłaś kiedy Filip zaczął mówić "mama" :-)Amelka już teraz nie sylabuje tylko ładnie mówi i bardziej wyraźnie mama. Bidulka już 2 dni nie zrobiła kupki, nie wiem co jest grane nic nowego nie jadłam ani ja ani ona. jedyne co to żółtko - może po nim? Na szczęście nie pręży sie i nie płacze ale kupki nie widać. Jeszcze jej sie nie zdarzył dzień bez kupki hihi :-))A dzisiaj to nie miała jakoś dnia na spanie. A co u Waszych bączków??
dodka591983
2007-09-02
21:04:47
Email
Aniu nie martw sie. Moj maly jak bylismy w polsce to przez 5 dni nie robil kupy i nic mu nie bylo. Za to jak zrobil po 5 dniach to bylo tyle ze nie wiedzialam za co sie zabrac jak odkleilam pampersa :D Wczoraj tez byl dzien bez kupki, ale dzis juz byla raz. A Filip juz coraz czesciej sam siada zwlaszcza w kojcu jak sie bawi
ania23
2007-09-02
21:14:16
Email
hihihi Dodka ale sie uśmiałam z tej wielkiej kupy!! Pięć dni to sporo ale najważniejsze że nie ma dolegliwości i sie nie skręca
dodka591983
2007-09-03
11:59:05
Email
Aniu jak tam corcia? Kasiu gdzie sie podziewasz? Venuss a Ty pewnie zapracowana. co tu tak cicho
kasiarys7
2007-09-03
13:05:34
Email
Jestem jestem...tyle szykowania i przeżywania z rozstaniem z Hubim i juz po wszystkim.Ale dobrze sie bawiłam i na weselu i na poprawinach.Hubert był z nami na ślubie a potem przywieżliśmy go do domu na papu ale nie chcial spać i koleżanka mówiła że męczył się ok 2 godz .nawet popłakał sobie ale nie chciała mnie stresować i nie dzwoniła.Ale wkońcu sam usnął.A poprawiny juz z nami .Wytańczyłam sie nogi mnie bolą ale nie od butów tylko od tanców.Było fajowo... A dzisiaj odpoczywamy bo baletach....
kasiarys7
2007-09-03
13:19:20
Email
Aniu i jak inspiracje co do wystoju pokoju dla Amelki .Wiesz to dobry pomysł...ja myśle że jeszcze troszke poczekam i też się musze wziąść za piękny pokoik dla Hubercika bo narazie my śpimy z nim w pokoju - nasza sypialenka + jego łóżeczko.Ale mazy mi się taki cieplutki i bezpieczny pokój dla malucha.Daj znać jak ida postępy w aranżacji...
ania23
2007-09-03
13:38:48
Email
Hurra Amelka nareczcie zrobiła kupkę coprawda jak była bez pieluchy i kupa wylądowała na przewijaku ale co tam :-) Najważniejsze ze jest hihi.My wybierałyśmy sie na spacer a tu ...deszcz kurcze no :-( No właśnie pokój Amelki urządzamy w nowym domku który teraz jeszcze wykańczamy. Jest to mały pokoik ale chciałabym aby było w nim ładnie i przrytulnie. Na razie mała spi z nami w pokoju i tak na razie będzie.Nie wiem jeszcze kiedy przeprowadzimy ją do osobnego pokoju ale zrobiony musi być. Tapetowanie razczej odpada bo to nowe ściany więc chcielibyśmy pomalować ale jak to jeszcze nie wiem. To jest mały pokoik na poddaszu więc jakieś wielkie wzory odpadają raczej coś drobnego.
kasiarys7
2007-09-03
21:25:24
Email
Brawo dla Amelki - jaka ulga - dla ciałka i dla duszy .TFU TFU Hubert robi regularnie 2 - 3 dziennie.Śmiejemy sie że po tacie....hahaha...
dodka591983
2007-09-03
22:13:30
Email
Wlasnie dziweczyny, my narazie mamy polozone panele podlogowe u Filipa pokoju no i jest pomalowany. Mam tam wstawiona szafe i komode z przewijakiem ale sa one stare dostalismy od znajomych. Teraz chcemy kupic nowe mebelki i nie wiem czy takie wlasnie dzieciece komplet tymu komoda, lozeczko, szafa (chociaz lozeczko mamy ale takie mniejsze 60x120 i nie mozna go przebudowac na lozeczko dla dziecka starszego) w sumie to z przewijaka niedlugo wyrosnie, ale mozna ja przerobic na normalna komode. Nie wiem czy warto, ale w sumie niedlugo planujemy drugie wiec moze jednak.........sama juz nie wiem, tymbardziej ze takikomplet to z 400euro minimum. A wy jakie meble chcecie??
ania23
2007-09-03
23:25:31
Email
Ja jeszcze do końca nie wiem jakie mebelki ale napewno kupie duuużą i pojemną szafe na ubranka i rzeczy Amelki a oprócz tego myślałam o jakimś regale z półkami na zabawki, może jakas komoda. Faktycznie nasze dzieciaczki niedługo wyrosną z przewijaków także ja bardziej będę nastawiała sie na "dorosłe" mebelki. A Amelka zasnęła przy karmieniu o 19.15 i śpi do tej pory :-) Cóż znowu kąpiel przeszła koło nosa :-) Ja też ide spać. Dobrej nocy dla Was i dla bączków :-)
kasiarys7
2007-09-05
08:47:47
Email
Ja to jeszcze troche poczekam z remontem pokoiku małego.A ja sie przeziebiłam i ledwo co dycham.Boje sie zeby mały nie podłapał.Nie wiem czy moge mu dac jakies witaminki uodparniajace bo cos zaczyna mi sie nie podobac.Mam nadzieje ze mi szybko przejdzie.Narazie to leze w łóżku a maz siedzi z małym -ale jutro musi juz isc do pracy,A ja tak dycham juz od poniedziałku.
ania23
2007-09-05
09:50:32
Email
Ojejku Kasiu to szybko wracaj do zdrowia! Teraz to chyba zaczyna sie sezon na przeziębienia bo mnie też ostatnio bolało gardło. Zaraża sie przeważnie wtedy kiedy sie jeszcze nie wie ze jest sie chorym.Także jeśli Hubertowi teraz nic nie jest to już raczej sie powinien sie zarazić :-)) Dodka a Ty kiedy na to wesele no i co z pracą? A mój aniołek dzisiaj zrobił pobudke o 3.30 i tak zasnęła dopiero o 6.30 i śpi do tej pory. Niby chciała spać ale co ja sie położyłam i próbowałam zasnąć to ona zaczynała marudzić i tak wstawałam do niej chyba z 10 razy aż w końcu wziełam ją do łóżka-to wtedy dopiero dostała humor i gadanego :-))
dodka591983
2007-09-05
10:03:35
Email
Wesele jest 21.09 a do pracy ide od poniedzialku (juz sie doczekac nie moge). Filip tez dzis zle spal a myslalam ze zrobi mi prezent na urodzinki i przespi cala noc hahaha musze zaraz w garki stanac bo na 18 goscie przychodza. Jak macie ochote to zapraszam :)
kasiarys7
2007-09-05
15:49:13
Email
kasiarys7
2007-09-05
15:55:31
Email
Dodka nie wiem czy na 18 sie wyrobie ale lotem błyskawicy postaram sie być.Zadzwonie do Venuss i skoczymy po Anie i będziemy...poczekaj z pysznościami....HIHIHI dobrze byłoby sie spotkać ale "za blisko mieszkasz"...Dodka to które urodzinki stukneły?
ania23
2007-09-05
18:01:50
Email
Dodka to ode mnie również wszystkiego najlepszego w dniu urodzin, dużo radości i zadowolenia z synka!! :-)) No tak zapomniałam przeciez ty w nicku masz swoją date urodzenia. A ja wiem hihi ze kończysz dzisiaj 24 lata :-))bo jesteśmy w równym wieku, ja kończe 25 października. Kurcze trzeba będzie pomyśleć juz powoli o cieplejszych zimowych ubrankach bo na dworze brrr. A tak fajnie było latem tylko ciach do wózka i już można było wyjść a teraz to tyle zachodu z tym ubieraniem.Ale w lutym jak sie dzieciaczki nasze urodziły i ubierać takie szkrabki małe na grubo to dopiero było hihi tyle płaczu i protestu :-))
kasiarys7
2007-09-05
20:54:29
Email
JO to wy rówieśniczki....Ja troche starsza .No tak Aniu ja juz myśle o cieplejszych ubrankach i bucikach i o wszystkim.Hubert bardzo polubił grające pianinko i może się nim bawić na okrągło ale ileż można słuchać melodyjek.Normalnie śmieje sie w głos i piszczy z zachwytu.I bardzo lubi pełzać na czworaka i nawet nieżle mu to wychodzi.A dupka mu fajnie spręzynuje w góre i w dól.
kasiarys7
2007-09-05
21:09:41
Email
ania23
2007-09-05
22:13:10
Email
Super zabawke ma Hubi. Kasiu jakiż on podobny do Ciebie!! :-))
kasiarys7
2007-09-06
08:40:34
Email
Coraz wiecej osób mi mówi za synek robi sie podobny do mnie.I jak kazda mamusia jestem dumna.Aniu i ci dałaś Amelce cos nowego do jedzonka.Ja narazie nie moge jeszcze Hubi ma zmiany na policzkach po feralnych ciasteczkach.I tak sie zastanawiam ze poze odwiedze dermatologa albo alergologa.Ale zaczne od lekarza prowadzacego i zobaczymy co on powie i gdzie pokieruje.A npóki co to musze sie wykurowac - troche mi lepiej ale kaszel mam okropny.Duzo zdrówka wam zycze.Dodka jak imprezka....pewnie były takie pysznosci do jedzenia ze brzuszki popekały...hihihi....
ania23
2007-09-06
11:09:15
Email
hej! Ja dzisiaj starłam dwa jabłuszka, zapakowałam w słoiczek i gotuje. potem jak wystygnie to dam małej spróbować. Surowee jej było troche kwasnawe i starte nie było już tak gładkie jak ze słoiczka więc troche marudziła.Chyba można tak robić z jabłuszkiem no nie?
dodka591983
2007-09-06
11:33:23
Email
Dzieki dziewczyny za mile zyczenia. Oj ostatni goscie poszli o24. Byl Filipa kolega mlodszy o 18dni i kuzyn 2 miesieczny. Normalnie tu w Gronau to jakis baby boom:) Najbardziej zaskoczyla mnie szefowa moja i kolezanka z pracy. Przyjechaly w poludnie do mnie z prezentem chociaz w ogole nie spodziewalam sie ze beda pamietac!! Tak juzugadane wszystko w poniedzialek od 9 rano zaczynam prace. Juz sie nie moge doczekac az siade za kolko (pomimo ze i naszym autem jezdze ale to nie to samo). Jeszcze raz wielkie dzieki za zyczenia
ania23
2007-09-06
18:06:08
Email
To fajnie dodka ze zaczynasz prace.mi sie jakoś nie teskni za pracą :-) A mojej Amelce dzisiaj smakowało swoje jabłuszko ale rewelacji nie było. Wczoraj dałam jej jabłko z bananem i brzoskwinią to normalnie zjadła z kaszką pół słoiczka a potem drugie pół słoiczka i chciała jeszcze tak jej smakowało :-)) Venuss a ty gdzie sie podziewasz ty chyba tez jesteś pracującą mamą?
ania23
2007-09-06
19:55:27
Email
Słuchajcie chciałabym kupić Ameli taki kubek niekapek żeby mogła uczyć sie sama pić bo już sobie z chęcią trzyma buteleczke. To jest kubek NUKa. Bardzo ładny ale kosztuje ok.30 zł. Co myslicie??

venuss
2007-09-06
20:36:45
Email
Tak Aniu pracuję, mam własną działalność, więc jest to praca 24 na dobe:) nigdy tak do konca nie odpoczywam:) nawet wieczorami jak Ola spi robię przelewy, jakieś swoje rozliczenia itp. Wolałabym spędzać czas wylącznie z Olą do ukończenia przez nią roczku, ale nie da się. Każdego dnia rano wstaję o 6, razem z Oleńką jemy sniadanko, pijemy kawę, ubiaramy się, malujemy:) o 8 przychodzi niania i zostaje z dzidzią do 13, potem wraca mama i jesteśmy razem do następnego dnia. Dodam tylko że załatwiając sprawy w mieście i pracując wciaż myślę o Oli, jestem trochę zestresowana, rozkojarzona, ostatnio zgubiłam dowód osobisty, nie wiem gdzie, często o czyms zapominam. to wlasnie stres związany z rozłąką (z moją kruszynką). Trwa to już ponad 2 miesiące, ale mam nadzieję że się jakoś przyzwyczaję. Buziaki
venuss
2007-09-06
20:45:12
Email
dodka my również dołączamy się do życzeń. Zyczymy 1000 powodów do usmiechu kazdego dnia! Buziaki!
kasiarys7
2007-09-06
22:16:06
Email
A mój misio wieczorem miał temperature 38 , 6 i dałam mu panadol.Nie jestem pewna czy podłapał ode mnie czy to może żabki.Zobacze jak nie przejdzie do rana to wezwe lekarza niech on spojrzy fachowym oczkiem.Ach mam nadzieje że mu przejdzie.Aniu ja napewnotez kupie taki niekapek tej firmy bo bardzo mi podpasowała ze wszystkim.Ale kiedy - gdzieś na forum juz o tym pisali od kiedy dawać niekapek.Zaraz poszukam i wstawie linka.Aniu to tylko my siedzimy z naszymi bączkami 24 na 24.Ja to jeszcze chyba poczekam...i może pszukam coś ciekawszego i lepiej płatnego.Już teraz zaczne się rozgladać może cos mi wpadnie...
kasiarys7
2007-09-06
22:24:56
Email
kubek niekapek
kasiarys7
2007-09-06
22:27:26
Email
niekapek
kasiarys7
2007-09-06
22:28:17
Email
kurcze cosp omyliłam jeszcze raz
kasiarys7
2007-09-06
22:30:58
Email
kubek niekapek
kasiarys7
2007-09-06
22:34:20
Email
no cos nie tak
kasiarys7
2007-09-06
22:37:02
Email
niekapek 1
kasiarys7
2007-09-06
22:39:16
Email
no chyba mi nie wyjdzie.Aniu wpisz w "szukaj"kubek niekapek i "tematy" i juz będziesz miała kubki niekapki...A ja chyba zmęczona jestem albo coś z moim mysleniem kiepsko dzisiaj...
kasiarys7
2007-09-06
22:57:17
Email
Niby temperatura troche spadła bo teraz jest 37,9 zmierze jeszcze za godzine i zobacze moż eznowu podam panadol.Przeczytałam ze podawac co 4 godziny ja dałam o 19 to będzie można.Narazie mamusie ... dam znać rano.PAPA DOBRANOC
dodka591983
2007-09-07
12:09:51
Email
Aniu my mamy ten samkubeczek ale filip woli wylewac z niego herbatke na podloge niz wlewac do buzi, ale to on taki na wszystkie butelki.
dodka591983
2007-09-07
12:13:47
Email
Wczorajprzenieslismy komputer z salonu dogoscinnego pokoju i rozlozylam na podlodze wielki pled 220x200 i okazuje sie jeszcze za maly bo Filipz jednego konca w mig przeturla sie na drugi wiec musze byc caly czas czujna by nie poobijal sie o meble. Znalazlam piekne meble do dzieciecego pokoju ale jakzobaczylam cene (1700euro!!!!) to az zaniemowilam szkoda a tak mi sie spodobaly :(
kasiarys7
2007-09-07
14:09:39
Email
No i czekamy na lekarza .Misiek całą noc się męczył .O godz 3 mierzyłam temp.I było przeszło 39 i tak do rana.Robiłam oklady z chłodnej piekuchy i panadol dałam i jakos jakos usnął po 2 godz.a w dzień tez nic lepiej jest marudny i spokojny tylko u mnie na reku,A ja tez kiepsko sie czuje nic mi nie pomaga....szkoda ze Hubi się męczy ....bo ja to pal licho ale dzidzia .
kasiarys7
2007-09-07
14:10:09
Email
Pewnie wesele mi bokiem wychodzi.....
ania23
2007-09-07
20:44:02
Email
Ojej kasiu to trzymajcie sie i nie dajcie sie chorobie!! Biedny Hubi :-( Może lepiej wezwać lekarza. Dziś kupiłam ten kubeczek nuka i Amelka bardzo była zdziwiona że kubeczek nie ma smoka tylko coś innego hihi memlała to i nie umiała za bardzo sie napić ale myśle ze z czasem sie nauczy bo z butelki też nie chciała pić jak była mała bawiła sie smoczkiem i herbatke musiałam jej łyżeczką dawać hihi. Kupiłam jej dzisiaj Miśkopty nestle zeby sobie coś memlała hihi. Co prawda są od 10 m-ca ale chyba nic jej nie będzie. Mówie wam ile radości miała a ile smaku. Gorzej było z ubrankiem i paluszkami które były całe brudne ale co tam. Zabawek to ona teraz nie chce tylko rzeczy codziennego użytku typu szklanka, łyżeczka, pilot od tv, miska itp. hihihi :-))
ania23
2007-09-07
20:45:04
Email
aha sorki nie widziałam, piszesz ze czekacie na lekarza
kasiarys7
2007-09-08
09:31:43
Email
Była pani doktor i zbadała Hubiego i ..... powiedziała ze to mały symulant....hihihi ale sie z niej usmiałam i z niego tez .Temperatura to najprawdopodobniej na zabki ale nie koniecznie.Juz wczoraj o południu goraczka spadła i wszystko ok.Nie ma innych objawów choroby .Nic nie przepisała tylko kazała podawac wit c i jakby temp.skoczyła to panadol i juz .Powiedziała ze jezeli jezeli temp. nie spadnie to obserwowac bo moze to byc trzydniówka.Ale mam nadzieje ze nic juz nas nie spotka,Mnie tez dzisiaj juz lepiej....Ale mnie ten mój synek nastraszył.najwazniejsze ze jest przebadany a i jeszcze lekarka powiedziała ze Hubert jest radosny usmiechniety i pełny zycia - a tak chore dzieci sie nie zachowuja....no ale lepiej dmuchac na zimne.UF UF UFfff. Fajnie ze Amelka moze jesc takie ciasteczka mój misio niestety musi obejsc sie bez chyba ze popytam bo moze sa i dla alergików takie ciacha....bez mleka i masła.
ania23
2007-09-08
10:11:27
Email
Kasiu to fajnie że z Hubim już dobrze. Dobrze że była lekarka przynajmniej sie uspokoiłaś i faktycznie lepiej zawsze dmuchać na zimne.Pozdrowienia dla małego symulanta i duuuuużo zdrówka dla Was :-)
dodka591983
2007-09-08
11:57:29
Email
Buziaki dla malego smulanta to dobrze ze to nic groznego nie bylo. Filipjuz w mig siada na dupke. W nocy gdy sie przebudzi na cycka lub herbatke placze i jeszcze z zamknietymi oczkamiod razu na tylek. I tak siedzi i buczy iczeka az go wyratuje.
kasiarys7
2007-09-08
13:41:01
Email
Dodka ty masz ubaw z synka...już to widze - a mam duza wyobraznie.Super że tak szybko się rozwija a my rodzice jacy jesteśmy dumni z naszych pociech.A my dzisiaj spaliśmy do 8.30 jak było fajnie jak za starych czasów ...obudził nas telefon - tata dzwonił ...pytał sie o synusia.Dzisiaj jeszcze siedzimy w domu ale jutro wyruszamy na spacerek.
ania23
2007-09-08
21:52:44
Email
Oj dodka ten twój synek rozwija sie bardzo szybko i szybko nabywa nowe umiejętności.Nic tylko gratulować! A my urządziłyśmy sobie dzisiaj pierwszą kąpiel w duużej wannie. Amelka bardzo sie rozglądała i widac było że jej sie podobało. Mogła chlapać na wszystkie strony hihi. Pozdrowienia dla Waszych bączków :-))
kasiarys7
2007-09-08
22:00:45
Email
Dziękjemy za pozdrowienia .Hubert tez bardzo lubi dużą wanne - może chlapać dowoli a najbardziej mu się podoba jak leci woda z kranu a on chce ją złapać...No i lubi jak na konie ucze go pływać _ tak na moich rękach najpierw na pleckach a póżniej na brzuszku.Czasami to tata musi nas poganiać bo kąpiele są długie...ale co tam jak widze jaka frajde ma mały to i jak sie świetnie bawie...
kasiarys7
2007-09-08
22:00:45
Email
Dziękjemy za pozdrowienia .Hubert tez bardzo lubi dużą wanne - może chlapać dowoli a najbardziej mu się podoba jak leci woda z kranu a on chce ją złapać...No i lubi jak na konie ucze go pływać _ tak na moich rękach najpierw na pleckach a póżniej na brzuszku.Czasami to tata musi nas poganiać bo kąpiele są długie...ale co tam jak widze jaka frajde ma mały to i jak sie świetnie bawie...
ania23
2007-09-08
22:07:27
Email
Kurcze no z łapanie wody z kranu nie pomyślałam, trzeba było spróbować, ciekawe jakby Amelka zareagowała hihi :-)
kasiarys7
2007-09-08
22:13:25
Email
A kaczuszki w wannie są ? Bo u nas kąpiel bez kaczek to nie ma takiego uroku...ihihihihi...A i jeszcze jak muje Hubertowi buzie to liże mnie języczkiem .Pewnie smakuje wode ..fajne uczucie..
ania23
2007-09-08
22:22:38
Email
Kaczuszki były o tak :-)ale jakoś woli w swojej wannie sie nimi bawić. dzisiaj była kąpiel zapoznawcza z dużą wanną hihihi więc prawie cala przebiegla na rozglądaniu sie dopiero pod koniec zaczela sobie chlapać. Aha -Amelka bardzo lubi froterową myjkę którą nią myje-zawsze próbuje mi ja wyrwać z rąk i...oczywiście wkłada sobie do buzi :-)
kasiarys7
2007-09-08
22:46:04
Email
Fajnie rozwijaja sie nasze dzieci.Jak szybko czas leci to dopiero widać po bączkach.Ja myjki nie uzywam tylko ręka myje Hubika
dodka591983
2007-09-08
23:10:45
Email
to nie tylko moj synus jest amatorem kapieli. my jego wanienke wstawiamy w nasza wanne bo ta jest za duza. Kaczuszki naturalnie tez sa. A do mycia uzywam chusteczki pampers. Dzis niestety maly ma dzien dziecka czyli dzien bez kapieli bo za pozno wrocilismy do domu. Ja tez zaraz ide spac bo jutro mamy chrzciny u szwagierki i ja bede chrzesna. Ale sie najemy :) Nie ma jak polska impreza. 3 lata temu poszlismy na urodziny do znajomych (niemcow) 1 razposzlam na niemieckie urodziny. Pol dnia nie jadlam ;) zeby pojesc na imprezie. I wiecie co bylam zalamana. Wiecie jak wyglada kazda impreza u Niemcow?? Chipsy PAluszki i alkohol (byle nie wodka to im za mocne)zero jedzenia (nawet prezent sie nie zwrocil :)w polowie) wrocilismy o 24 i pierwsze co to dopadlam do lodowki.
kasiarys7
2007-09-10
14:43:53
Email
A wiecie na czym dzisiaj przyłapałam Huberta.Ja sam stał w swoim łóżeczku.Myślałam ze serce mi wyskoczy jak do niego biegłam a on w najlepsze rechotał sie w głos.I podpatrzyłam póżniej jak on to robi.Najpierw siada - sam potem chwyta szczebelki a na koniec trzyma barierke i sie cieszy.Teraz to on siedzieć już nie chce tylko stać.Spodobało mu sie coś nowego....
kasiarys7
2007-09-10
14:47:01
Email
No i kąpać na siedząco tez nie chce tylko by stał i trzymał sie kranu - tam najlepsze sa widoki - leci woda i mozna podotykać świecącej armatury...ale ja mu na to jeszcze ni epozwalam....za ślisko i niebezpiecznie w wannie .On jest taki szybki a ja mam tylko dwie rece i wrazie upadku ....ojoj lepiej nie myśleć .Fakt jest taki że wzięlo go na stanie.
kasiarys7
2007-09-10
14:47:04
Email
No i kąpać na siedząco tez nie chce tylko by stał i trzymał sie kranu - tam najlepsze sa widoki - leci woda i mozna podotykać świecącej armatury...ale ja mu na to jeszcze ni epozwalam....za ślisko i niebezpiecznie w wannie .On jest taki szybki a ja mam tylko dwie rece i wrazie upadku ....ojoj lepiej nie myśleć .Fakt jest taki że wzięlo go na stanie.
kasiarys7
2007-09-10
15:12:23
Email
I leżaczek tez musimy juz odstawic bo nauczył sie sam z niego wychodzić.A robi to tak:przekreca sie na brzyszek i wspina sie na góre trzymając rączkami górny rant leżaczka.Leżak nasz ma trzypunktowe pasy i juz teraz wiem i poleciłabym innym pięcio bo wiem że tak szybko dziecko sie z nich nie wydostanie...Ale i tak długo w nim wysiedział a ja miałam troszke czasu wolnego dla swoich rak.
dodka591983
2007-09-10
15:37:22
Email
Ja Filipowi nie daje stawac w lozeczku bo boje sie zeby nie walnal sie o szczebelki. W kojcu natomiast proboje ale jesttrudniej bo nie ma szczebelek. JA jestem po 1 dniu pracy. Bylo milo wszyscy w urzedach sie cieszyli. Ale o 13 to juz mialam zamiast piersi 2 bomby, gdyz maly nie jadl od 6.30. Teraz jestesmy sami bo tata na 2 zmianie. A tak za nim tesknilam. Jak wstawalam to maly jeszcze spal przytulony do tatusia.
ania23
2007-09-10
18:26:27
Email
wow to ale wasze dzieciaczki są szybkie, już chcą wstawać. Moja Amelka to jeszcze troche do takich wyczynów.Ostatnio nie mam kiedy jej kłaść na brzuszku bo często jej sie ulewa.jak sie naje i potem usiądzie to od razu ulewa. Nie wiem dlaczego może za dużo sie najada. A wy po słoiczku dajecie jeszcze mleczko-w szczególności ty dodka, dajesz jeszcze potem pierś?Ja już chyba powoli mam coraz mniej pokarmu bo z jednej piersi daje rano a potem mogłabym dopiero wieczorem bo i tak sie zbytnio nie napełni przez cały dzień.ale w tej drugiej mam więcej mleka.hmmm dziwne. Oj tez wiem co to za uczucie pełnych piersi jak balony :-) ale wiecie co wolałbym żeby pokarm sam mi powoli zanikał niż mam podejmowac decyzje o zakończeniu karmienia :-( A mała juz mnie dzisiaj przygryzła :-)) Dodka nie wiem jak ty to znosisz przy tak dużych Filipkowych ząbkach hihi.Gratulacje z okazji udanego dnia w pracy! Co jest bardziej męczące: opieka nad dzieckiem czy dzien w pracy poza domem?
dodka591983
2007-09-10
18:45:22
Email
Wszystko ma swoje plusy i minusy. Fajnie jest robic cos wiecej niz tylko siedzenie w domu z maluchem ale jak jestem po za domem to mysle o synku. To i to daje mi tyle samo satysfakcji. Co do karmienia. Filip zjada na raz pol sloiczka i nie daje juz mu potem piersi. Cycus jest rano o 13 o 17 potem o 19 troszke przed snem i raz w nocy.a tak zjada 2 razy lub 3 po pol sloiczka no czasami 2/3. Filip juz dzis zaczal raczkowac. po troszeczku a
dodka591983
2007-09-10
18:47:17
Email
a maly mnie nie gryzie, jak glodny to ssie ladnie,a jak widze ze juz najedzony i zamiast ciagnac bedzie sie bawic to wtedy chowam bo zabawa grozi pogryyzieniem :)
kasiarys7
2007-09-10
21:26:06
Email
U mnei Aniu jest inaczej bo ja karmie miśka butla.I tak co cztery godziny dostaje 210 mleka i zadza mu sie czasami całego nie wypic ale to sporadycznie ... a w między czasie kaszka deserek lub zupka .Po słoiczku nie daje nic na dokaczenie jedzonka.soczki i herbatki to dowoli jak chce to pije a jak nie to nie.Nic na siłe..i tak samo z jedzeniem raz je więcej raz mniej .Nie zmuszam go i nie daje nic na siłe.Hubertowi też już zaczyna pomały wychodzic raczkowanie.Najpierw musi sie rozbujac - pokiwac na czworaka i wtedy zrobi pare raczkowan.I dopiero teraz głowa musi sie nam krecic bo co chwila baczki zmieniaja pozycje...
kasiarys7
2007-09-10
21:29:34
Email
Aniu musisz zaobserwować to ulewanie.Może faktycznie za dużo na raz albo za szybko po jedzonku kładziesz Amelke .Ja czekam jak porzadnie mu sie beknie i tak jeszcze czekam własnie zeby nie ulał albo nie zwymiotował.
ania23
2007-09-11
11:22:43
Email
No właśnie z tym ulewaniem to jest tak że mała jak sie naje to zanim jej sie odbije to juz wtdey najczęściej ulewa.Teraz nie jest najgorzej ale był taki dzień ze mi co chwile tak haftowała na marchewkowo pomimo ze zjadła o 12 to o 18 jeszcze ulewała na marchewkowo. oj wtedy ją co chwile przebireałam i juz mi sie czyste ciuchy skończyły :-) a dzisiaj ładnie śpi na dworze.wczoraj cały dzien padało i nie mogła wyjść to dzisiaj jak ją chciałam uśpić w domu to był taki lament ze szok!! Musiałam gnać z nia na dwór. Nic ide bo własnie sie obudziła.
ania23
2007-09-11
21:36:47
Email
jejku słuchajcie ja znowu walcze z piersią!! Już od rana jest wielka jak bomba i mam zatkane kanaliki.Przystawiam małą do niej ale raczej efektów nie widać! jest strasznie twarda, nawet laktatorem nic nie chciało lecieć.Już nie wiem czy mam to chłodzić kapustą czy rozgrzewać. Cały czas masuje ale to jest taki ból że mówie wam :-((
kasiarys7
2007-09-11
22:30:20
Email
Wiesz Aniu ja nigdy nie miałam takiego problemu i e swego doświadczenia ci nie pomoge.Ale czytałam że trzeba masować i masować rozgrzewać pierś przykładając prasowaną pieluche i jeszcze masaż srymieniem ciepłej wody z prysznica.Masz racje to mi tez wygląda na zatkane kanaliki.Barzdzo ci wspólczuje bolu chociaż nie wiem jaki to ból.Albo zadzwoń do poradni laktacyjnej albo do swojego ginekologa .Powinni ci pomóc .Pamiętaj masuj wiem ze łatwo sie pisze jak bół ogromny ale żeby to sie żle nie skończyło...Jestem dobrej myśli i wierze że szybko ból minie.Pozdrawiam cie cieplutko.
dodka591983
2007-09-11
22:30:48
Email
Aniu sproboj recznie odciagnac. Mnie ani laktator ani Filiptak nie umie spuscic mleka jak ja sama. A po za tym ja od 4 miesiecy pije rano i wieczorem herbate mietowa, ktora hamuje produkcje mleka, bo wszesniej mialam go za duzo, a teraz w sam raz
kasiarys7
2007-09-11
23:03:09
Email
No dziewczyny ja juz zrobiłam pierwszy krok ku zimie.Kupiłam Hubertowi kombinezon.Śliczny - mówie wam .Jestem bardzo zadowolona i ma nadzieje że sprawdzi sie i misiowi będzie w nim dobrze i ciepło.Teraz jescze czapa i szzlik .I mróz nam nie straszny.Ale musze jeszcze kupić na teraz kurteczke jesienna bo pogoda nas nie rozpieszcza.
kasiarys7
2007-09-11
23:09:33
Email
A zapomniałam.Urozmaicacie dite maluszkom.Podajecie coś nowego jakie obiadki.- bo wydaje mi się że Hubertowi wszystko sie juz przejadły.A zupki na piersi z kurczaka to takie mdłe.Spróbowałabym innego mięska ale nie chce ryzykowąć (cielęcinka ).A królik ? Chyba nie jest uczuleniowy...Czytałam ż e od 7 m-ca można podawać większość warzyw - jakie wy dajecie...A i co do jajka to oglądałąm na tvn style - mamo to ja = to mówili że można raz na tydzien do zupki podac pół żółtka .I stopniowo stopniowo podawac więcej.Oczywiście obserwować,A dopiero po roku wprowadzić całe jajko...
kasiarys7
2007-09-11
23:13:10
Email
Venuss a gdzie ty jestes ? Daj znak życia.Mam nadzieje że wszystko ok.><>
kasiarys7
2007-09-11
23:15:12
Email
Aniu napisz jak sobie radzisz...A teraz lece już do łóżeczka do mojego dużego miśka.Zycze wam kolorowych snów i buziaki dla najmłodszych.PAPA.Dobranoc...
ania23
2007-09-12
09:34:51
Email
hej dziewczyny u mnie jest juz OK z piersią :-)) Wczoraj wieczorem jeszcze ją masowałam a właściwie katowałam masażem i ściągałam laktatorem , masowałam, ściagałam i tak do 1 w nocy, potem polewałam gorącym przysznicem i robiłam ciepłe okłady. Laktatorem pare kropelek zleciało i dalej nic tak było zatkane. Ból był straszny i szłam spać jeszcze z balonem. rano też balon ale Amelka obudziła sie o 6 i szybko do piersi. Ciągła, ciągła i po chwili puściło wszystko, normalnie powódz! Mówie wam jak ulga!!!!!!od razu cycek miękki i zaraz lepiej :-)dziękuje wam za rady :-))Acha dodka ja nie umiem odciągac ręcznie, wogóle mi to nie wychodzi hehe
ania23
2007-09-12
09:50:03
Email
Kasiu ja za dużo urozmaicenia też nie robie Amelce w diecie. Dostaje raz jarzynke a raz jarzynke z kurczakiem lub królikiem.kupiłam z cielęcicnka ale jeszcze nie dawałam.Ostatnio starłam chyba z kg jabłek, nakładłam w słoiczki, zagotowałam i mam zapas dla Amelki.Oprócz tego daje jej deserki, soczki i herbatke.bardzo jej smakuje z gerbera jabłka z suszonymi śliwkami i dobrze bo przynajmniej po tym kupka jest bezproblemowa. Jeśli chodzi o kombinezon to ja myślałam o dwuczęściowym a ty Kasiu jaki kupiłaś i w jakim rozmiarze??Ale jeszcze u mnie w sklepach nie ma za bardzo kombinezonów i takiej odzieży zimowej, jest na razie jesienna. Pozdrawiam!!
kasiarys7
2007-09-12
10:00:45
Email
Kombinezon kupiłam firmy COCCODRILLO jednoczesciowy na wyprzedazy za 90 bo to kolekcja z tamtego roku.Ale jest super .rozmiar 86 ale jest troszke wiekszy bo do zimy troche czasu.A i chciałabym zebu misiek przechodził w nim cała zime.Ma odpinane buciki i rekawczki na sznurku.Kaptur odpinany.Jest błekitny z zółtym.I zapinany na dwa suwaki.Aniu ja tez myslałam o dwuczesciowym ale jeszcze tej zimy bedzie jednoczesciówka a na nastepna kupi dwu.Od wewnatrz w rekawku i nogawce ma sciagacze.Zrobie fotki to wstawie.Na allegro jest bardzo duzy wybór i ceny nawet niezłe.Miałam upatrzonych kilka i jakbym wczoraj nie kupiła tego to juz byłam gotowa zamówić tez tej firmy bo ja jestem z niej b.zadowolona.Jest droga ale czasem dostane cos fajnego.A kurteczke to szukam w necie tez tej firmy.
kasiarys7
2007-09-12
10:01:17
Email
Aniu super ze dałas sobie rade....uufff
kasiarys7
2007-09-12
10:18:59
Email
Zastanawiam sie nad zlikwidowaniemm drewnianego łóżeczka a wstawieniem turystyczno - kojec.Dzisiaj w nocy Hubi trzy razy srał trzymajac sie szczebelków i krzyczał .Oczywiscie nas budził i cieszył sie jak wstawalismy.A jakby tak sie przewrócił a nawet w ciagu dnia nie moge go w nim na chwile zostawić.A na dwa łózeczka to nie mamy miejsca za mały metraz....A ten kojec jest fajny z siatku i na kółkach ( z blokada).i mogłabym sie z nim przemieszczac i mie oko cały czas na miska.AAAA i jak za czwartym razem nas obudził to wziełam go do nas i spał jak suseł....a moze to wymuszanie zeby spac ze starymi...hihihi....rodzicami.
kasiarys7
2007-09-12
10:25:54
Email
A z tymi jabłkami to śwoetny pomysł - jaka oszczędnośc .Musze tez tak porobic bo misiek uwielbia jabłka.A dzisiaj starłam mu działkowa brzoskwinie - i wiecie co ale wcinal - tez tak zrobie ze wsadze w słoiczki.Ale mu smakowało ale poczekam na tfu tfu efekty...A nie wiecie jak z marczewka tez tak można zetrzec i dac do papusiania.A sok z marchwi ...Jak bede na spacerku i bedzie nasza pani doktor to wejde i zapytam .
kasiarys7
2007-09-12
10:57:00
Email
dieta maluszka
kasiarys7
2007-09-12
10:59:39
Email
kasiarys7
2007-09-12
23:12:51
Email
Hejo .To Filipek ma urozmaicenie - super.Dodka ja chyba nie umiem szukać w slepach uzywanych bo nic ciekawego nie ma a jak juz znajde to albo nie ten rozmiar albo zmechacone.A może ja jestem wybredna - nie wiem.A wogóle to znam taki jeden wielki dla dzieciaków i tam można trafic super ciuszki.Tylko jakos nie moge sie zebrac zeby tam jechac.No i nie jest az taki tani bo 45 zł. za kg. Ale i tak sie ciesze bo kombinezon kupiłam o połowe taniej.Byłam u lekarza i lekarka kazała wprowadzac wszystko po troszku - oczywiście w miare rozsądku i obserwować.Surowe owoce a nawet starta marchewke i sok ze świeżej marchwi ale na początek rozrobiony z wodą.Oczywiście piętki skórki od chleba ciasteczka ( u nas zwykłe nie maślane ) kisielki ,praktycznie wszystkie warzywa i polskie owoce + banany.Kupiłam słoiczek cielecinka z warzywami i jutro zaserwuje małemu.>< Venuss to super - ja też myśle o basenie z Hubertem .Musze zadzwonić i popytać.Napisz jak to wygląda i jak Oli si epodoba.>< A dla Amelki buziaki....dzis 12 czyli = 7 m-cy.
dodka591983
2007-09-12
23:17:31
Email
Buzialki dla Amelki. Kasiu tu sa 2 sklepy z uzywana odzierza tylko dla dzieci i w sumie nie wygladaja na tego typu sklepy. Wszystko ladnie wywieszone, czyste, i nie ma tego zapachu stechlizny. Bo to jesttakze mamy oddaja swoje rzeczy do sprzedazy, i jak ktos kupi to czesc bierze sobie sklep a reszta dostaje owa mama. Wiec tam trafiaja ladne czyste niezniszczone rzeczy, azmilo szukac, bo w polskich szmateksach to i ja mam problemy.Niuniek spi juz od 21.30 a ja zamiast tez isc spac to oczywiscie siedze i tv ogladam a potem ciezko rano wstac :D
kasiarys7
2007-09-12
23:24:37
Email
No to fajnie że nie ma problemu z ciuszkami dla maluchów.A mnie sie cieżko zebrać do tego dużego bo nie mam z kim małego zostawić .A jest tam w czym pzebierać a z nim na ręku to juz raz byłam i jedyne co dostałam to zdrętwienia ręki .- Od dzwigania Huberta.A poza tym to nie jest tam nic posegregowane.Już nie mówie że na dziewczynki czy chłopców.Ale wszystkie rozmiary od maleńkich do nawet 140 cm. sa pomieszane i cieńkie rzeczy z grubymi.Dlatego jak tam sie wybrać to troche czasu trzeba na szukanie.
kasiarys7
2007-09-12
23:26:25
Email
Do pracy zawsze mi się ciężko wstawało.Ja tez dodka tak jak ty siedze teraz troche oglądam tv i zeram w kompa.A moje miśki juz dawno chrapia...
kasiarys7
2007-09-13
11:05:47
Email
Ale wpadka Amelka jest z 11 - przepraszamy za pomyłke ale pamietałysmy..
kasiarys7
2007-09-13
11:09:21
Email
Aniu a jak twoja blizna po c.c. Bo ja juz wogóle jej nie czuje , nie mam zadnych dolegliwosci i bardzo sie z tego ciesze....ufufuf.Poprostu juz zapomniałam ze mnie cieli .
Wikusia
2007-09-13
12:07:03
Email
Hey dziewczyny, sorki ze sie wprosilam, ale mama pytanko do Dodki.
Dodka ty mieszkasz tak jak ja w niemczech i chcialam zapytac czy kupowalas u siebie Sudocrem? Ja go teraz bardzo potrzebuje, a bylam kolo siebie w aptece i babka mi powiedziala, ze czegos takiego nie ma. Dziwie sie bo przeciez to nie jest polski produkt i teraz nie wiem czy mam szukac gdzies indziej, czy rzeczywiscie czegos takiego tutaj nie maja. Z gory dziekuje za odpowiedz. W razie czego ja jestem w dziale pazdziernikowych 2007.
Wikusia
2007-09-13
12:29:12
Email
Jeszcze raz ja napisala^m zamista pazdziernikowe 2006- to 2007
dodka591983
2007-09-13
13:16:56
Email
Tak Wikusia nie bylo zadnego problemu z sudocremem zamawialam rano w aptece i popoludniu juz byl. A jesli nie dostaniesz wpisz w niemieckich google sudocrem i wyskocza Ci stronki zmozliwoscia zakupu przez net. Dodam ze tu jest tanszy niz w Polsce
Wikusia
2007-09-13
13:20:29
Email
Wielkie dzieki, dziewczyny mi tez podpowiedzialy zebym w Rosmann zobaczyla. eraz wiem ze babka nie miala po prostu w tej aptece, ale przynajmniej mogla powiedziec zebym gdzies indziej poszukala. Ok lece do innej. Jeszcze raz dzieki.
ania23
2007-09-13
21:51:53
Email
dzięki dziewczyny za pamięć.Buziaki od Amelki dla Was! Słuchajcie a Amela ma już drugiego ząbka!!! Juz cały wybił, zauważyłam wczoraj ale musiał już wybić pewnie kilka dni wcześniej. A ten pierwszy sobie fajnie juz rośnie :-)
ania23
2007-09-14
09:30:05
Email
Kasiu moja blizna już też sie zagoiła ale to miejsce pomimo ze już mnie nie boli to jakoś jest wrażliwe na dotyk. Oj a jak sobie przypomne jak to było po porodzie to brrr... to był dopiero ból, nie wiem jak ty ale ja to nie mogłam sie dobrze wyprostowac nawet jak wróciłam do domu.no a w szpitalu to po cesarce ciągle jakieś kroplówki, zastrzyki, przemywania a te kobietki po naturalnym porodzie to miały sprawnośc o wiele lepszą.
kasiarys7
2007-09-14
09:53:42
Email
Straszne to było.A ty wiedziałaś ze bedziesz miała cesarke? Bo u mnie wynikło w trakcie porodu naturalnego po 10 godz.a rozwarcie miałam na 3 cm i juz nie miałam siły i z oddychaniem miałam kłopoty ...i tak mnie rozcieli.Ale miałam cykora.A mąż był przy mnie i trzymał mnie za ręke - miałam znieczulenie od pasa w dół.Jaki to straszny ból i faktycznie nie można sie wyprostować i nauka chodzenia pod ręke z mezem i ten cewnik....dobrze ze szybko go zdjeli...brbrbr...A Huberta dali mi 24 godz. po porodzie i tak juz został na stałe.W trzeciej dobie juz wyszłam do domu.No i głodna byłam niesamowicie bo po c.c to dieta - woda suchary i kleik.Ale wspominki...
kasiarys7
2007-09-14
10:03:33
Email
PA PA PA
kasiarys7
2007-09-14
10:24:36
Email
ania23
2007-09-14
10:35:03
Email
Kasiu nie wierze że to Hubi!!!! Już umie stanąć!!! Wow jestem pełna podziwu :-) Amelka to dopiero zaczyna uczyc sie przewracać z brzuszka na plecki.Tak mi sie wydaje ze chyba chłopcy rozwijają sie szybciej ruchowo niż dziewczynki. Ale Amelka za to bardzo dużo mówi wczoraj powiedziała pierwszy raz "tata". Super czape ma Hubi no i to wychodzenie z leżaczka-mały urwisek :-)) Jeśli chodzi o cc to ja po 6h rodzenia naturalnie miałam cesarke bo nie było postepu, główka nie schodziła.rozwarcie miałam na 8,5 cm i dalej nie chciało iść. ja byłam tak wykończona ze między skurczami spałam.nie chciałam cesarki i sie bałam ale potem już mi było obojętne byle tylko ból sie skończył i dzidzia sie urodziła. jak dostałam znieczulenie od razu ulga.troche wód mi odeszło w czasie porodu a reszta która została w przy cc sie okazało ze były zielone :-( Amelka sie troche napiła, potem dostała antybiotyk i było ok. ja wyszłam ze szpitala na 4 dobe. Och kiedy to było :-))
dodka591983
2007-09-14
16:11:23
Email
Ale Hubi to chlopek wielki brawobrawo jak dzielnie stoi!!Aniu ja wlasnie slyszalam ze ruchowo to dziewczynki sie szybciej rozwijaja, ibadz tu czlowieku madry.Jaktak czytam o tych cesarkach to mam gesia skorke. A wyobrazcie sobie ze tu jest cos takiego jak cesarka na zyczenie za darmo!!Bardzo duzo holenderek dlatego tu rodzi bo w holandii na zyczenie c.c to 1500euro. ale te kobiety co chca c.c to chyba nie zdaja sobie sprawy ze to o wiele gorsze niz bole porodowe.
kasiarys7
2007-09-14
16:22:24
Email
HA HA HA to czapa z tej zimy.Wczoraj robiłam porządki w szafie i puchy....tyle rzeczy juz za małych i ta czapa też....fajnie wygląda nie....teraz musze znowy uzypełnić jego garderobe...A z tym staniem to tak ,że siedzenie go juz wogóle nie bawi nawet jak sie kapie to na stojąco a wnocy budzi nas po kilka razy i patrze a on stoii i sie haha.Łóżeczko juz zamienione.Myśle że w tym bedzie bezpieczniej a i przenosić mogę kiedy chce i gdzie..( ale mam wybór raptem 2 pokoje + kuchnia bo do łazienki mi nie wejdzie - hahaha)>
kasiarys7
2007-09-14
16:25:14
Email
Ja tu pisze a moje dziecko przeraczkowało do donicy z kwiarem która stoi na podłodze i jest cały w ziemi nawt buzia i jezyk...ale jajka...tez tak cicho było....zaczyna sie....etap ciagłego pilnowania.
kasiarys7
2007-09-15
14:30:27
Email
Hejo hejo a co tu tak cicho - nic się nie dzieje...Ja właśnie jestem po koncercie małego.Głowa mi pęka.Byłam na spacerku a on cały czas wył.Nie płakał ale wył i nie chciał siedzieć w wózku .Wszyscy się ogladali ale co ja miałam zrobić - Niosłam go na ręku a druga pchałam wózek...i tak skończył dopiero w domu - przed chwilą...Nie wiem co mu się stało ...ale może biszkopciki daja mu znaki..wczoraj dałam mu dwa biszkopty i zajadał sie nimi - ale dzisiaj jakoś dziwnie się zachowuje - sama nie wiem.Może to brzuszek a może wiatr mu przeszkadzał .Pamiętam ja był malutki i wychodziła na dwór to tez tak wył i skojarzyłam to właśnie dzisiaj że może to wiatr.Jak mocniej zawieje to on jeszcze nie umie oddychać i się pluje i dławi i sapie i krzyczy a na koniec wyje...Ręce mam do kolan.Ale musiałam wyjśc a nie mam z kim go zostawic.A taka moja dola że wszędzie musze go targać ze sobą...Teraz śpi - ze zmęczenia .Tak płakał że z wysiłku mu czerwone plamki na buzi wyskoczyły...A dzisiaj idziemy na śłub do koleżanki córki z pracy.Misiek niech sie wyryczy w domu żeby w kościele arii nie urządzał..
kasiarys7
2007-09-15
14:36:51
Email
A ja oczywiście wszystko sama bo mężus w pracy .I znając życie jak wróci to jego kochany synuś bedzie spokojny i bez objawów konceru płaczowego...I zauważyłam że Hubi robi się mamusiowaty tzn. wszedzie za mną wodzi wzrokiem jak wyjde z pokoju to juz oczy leca za mna i są pełne łez .Ale co sie dziwić jak 24 na dobe jest ze mną a tata to tylko przez chwile bo mały zaraz usypia i tyle mają siebie...Całe szczęsie ze mąz ma wolne niedziele to nadrabiają zaległości.
ania23
2007-09-16
11:20:26
Email
Kasiu u mnie jest tak samo, jak wychodze z pokoju to Amelka robi minkę bardzo rozżaloną a jak przejde obok niej i jej nie wezme to protestuje.teraz tak fajnie wyciaga rączki zeby ją wziąć na ręce.mówie wam jak to fajnie wygląda.ale teraz taki wiek 8 miesiąc to dzieciaczki bez mamy nie moga żyć hihi :-) a tak patrze na allegro za kombinezonami 2-część. i nic nie ma a jak są to bez bucików i rękawiczek :-( Bede musiała popatrzec w mieście.Pozdrwienia!!
venuss
2007-09-16
16:29:16
Email
Kasiu pamietaj, że chłopcy sa bardzo wrazliwi i potrzebuja o wiele więcej uwagi niz małe rezolutne kobietki. Nie dlatego, ze są mniej rezolutni, broń Boże tylko poprostu są to wrazliwe maluchy, których do lat 10 trzeba otaczać bardzo troskliwą opieką. Nie jest to prawda (jak twierdzą niektórzy) ze chłopców trzeba "twardą ręką" wychowywać, czy też "po męsku". Do pewnego wieku jest to małe dziecko wymagające akceptacji i miłości. A im więcej serca dostanie tym szybciej nabierze pewności siebie. Z resztą tak własnie z pewnoscią będzie z Twoim slicznym, kochanym Hubim:) pozdrawiam
venuss
2007-09-16
16:36:02
Email
Byłyśmy w sobote na basenie dla maluszków, było suuper! Powoli oswajanie z wodą (ciepłą) potem łapanie zabawek, mnóstwo radochy:) za tydzien znów idziemy (a razem z nami Nasti i Ciekawa)
ania23
2007-09-16
22:27:37
Email
Venuss to fajnie ze sie dobrze bawiłyście :-)masz fotki? Napisz cos więcej co słychac u Oleńki, co potrafi, co zajada? :-) A Amelka dzisiaj od samego rana tylko "tata" i "dada" no i między wierszami "mama" hihi. Pozdrowienia dla bączków!!
kasiarys7
2007-09-16
23:32:18
Email
No tak miłości to mu napewno nie braknie.Jejku to nasze oczko w głowie ....długo wyczekiwane...
Właśnie Venuss a co słychać u Oli po basenie..Ja też myśle o basenie ale jakos nie mogę się zebrac.Aniu jak znajde cos ciekawego to ci prześle a nóz widelec ci się spodoba.My dzisiaj byliśmy w mieście i misiek ma dwie kurteczki jedna na teraz a duga na jesienna - jak zrobi si echłodniej.Kupiliśy też dwie czapeczki i cudowny sweterek a i jeszcze rajtki...Jakie to wszystko jest cudne a ja z męzem to mamy chopla bo jak coś fajnego to od razy do torby...ale ale wszystkiego przecież kupic się nie da...Mój mąz to nawet na ceny wtedy nie patrzy ale ja musze go czasami stopować bo on nakupował by takich ciuszków ideaknych rozmiarowo a ja przecież chce żeby Hubi troche ponosił te śliczne ubranka a nie żeby one były na raz.Ach zapomniałam jeszcze spodnie - jeansy sztuk 2.No to jeszcze tylko czapa+szal+rękawice....no chyba że coś ciekawego się jeszcze trafi...>
kasiarys7
2007-09-17
08:31:58
Email
Aniu wydaje mi sie że kombinezony dwuczęściowe nie mają dopinanych butków.Ja tez myślałam o takim ale zadecydowałam że na przyszły rok jak juz będzie pożanie maszerował a teraz to chyba czeka nas nauka.A ja jeszcze dokupie kurteczke zimową mam upatrzoną na allegro tylko czekam bo jest licytacja no i ciekawe do jakiej sumy dojdzie...No prosze znowu ciszw pokoju - a Hubi obdziera kwiata z listków.Musze juz wszystko poustawiać wysoko żeby nie miał nic w swoim zasięgu...a najlepsza zabawka jest trzepaczka do jajek...hihihi...No i gada po swojemy jak katarynka ...takie pojedyńcze sylaby...ta - ta -ta.Wczoraj na zakupach cały czas krzyczał i smiał sie do wszystkich...I zawsze udało nam się wywalczyć mały rabacik...hihiho...nie dużo pare złotówek ale zawsze coś.
dodka591983
2007-09-17
13:15:54
Email
Ja tez nie moge powstrzymac sie przed wydawaniem pieniedzy na malego. w sobote pojechalismy do innego miasta bo chialam sobie plaszczyk i buty kupic. Skonczylo sie na body i zabawkach dla Filipa. Jak zwykle. JA szaleje za zabawkami z fisher price i chicco bo sa porzadne edukacyjne i madre, ale minus taki ze maja swoja cene. Chociaz nawet to mnie nie odstrasza zbytnio i przyjamniej 2 razy w tygodniu dostaje cos nowego.
venuss
2007-09-17
15:48:50
Email
jak miło że pytacie, na basenie wszystko dobrze, dla mnie to ogromna frajda kiedy razem z Olą możemy wykonywac polecenia pani instruktor. wspaniała zabawa! Każdemu polecam. Fotki będą wkrótce. Ola je nadal słoiczki na zmianę z gotowaną zupką, ale podstawa jej diety to nadal NAN 2 Active. potrafi jeszcze 2 razy w nocy dopominac się mleczka (np o 22 lub 23 i o 4.30), picie nie działa:) ale nic to... wytrzymam. Ola jest drobna więc nie będę jej na siłę oduczać jedzenia nocą:) Poza tym jeszcze nie siedzi sama, ząbków nie ma:) kula się po podłodze lub po łóżku, i dupkę podnosi wysoko do raczkowania:) nalepiej oczywiście lubi być na rękach, wiadomo. Gada po swojemu, duzo śpiewa, a kiedy coś ją zdenerwuje zaczyna płakać wołajac ne ne ne:) ja oczywiście jej na to odpowaidam nie nie nie. oglnie jest wesolo. coraz fajniej... pozdrawiamy
ania23
2007-09-18
23:49:07
Email
Hej dziewczyny coś sie cicho zrobiło :-) Nie moge sie ostatnio wyspać bo Amelka urządza nocne pobudki :-( Wczoraj obudziła sie o 3.30 dzisiaj w nocy o 2.30 i tak przez 1-1,5 godziny nie chce zasnąć.Już nie wiem czy to brzuszek czy ząbki.Strasznie piąstki pcha do buzi.na dole już ma 2 ząbki więc moze wychodzą jej do góry.dzisiaj tez weczorem nie chciała zasnąć i w koncu dałam jej czopek, ciekawe jak będzie spać. A poza tym to rano, we dnie w nocy: TATA i TATA. Mama to wczoraj było tylko 3 razy hehehe.a co u waszych bączków? :-))
dodka591983
2007-09-19
19:20:44
Email
Ja bylam z malym u lekaerza bojakis osmarkany od wczoraj. Panuje jakis wirus na przeziebienia. w nocy tez kiepsko spal. Dobrze ze moja mama kupila nam aspirator do noska, super na takie lepkie gilony!!Wiec Filip dostal i kropelki i syropek. A ja w koncu wykorzystalam moj gwiazdkowy prezent. 4godzinne wejscie do kosmetyczki. Ale wrocilam zrelaksowana. Manicury, pedicury, maseczki masaze, itd itd. Poszlam w poniedzialek a chlopaki samizostali. Wczoraj poszlam do fryzjera i zcielam wlosy ala Victoria Beckham. Jestem taka zadowolona bo z dlugimi to byla meczarnia a i tak tylko z kucykiem chodzilam. W piatek wesele wiec jeszcze dzis musze sobie pomalowac to co zostalo na glowie, ale to jakmaly pojdzie spac.
ania23
2007-09-20
19:21:04
Email
Oj oj to Filipek załapał pewnie pierwszy w zyciu katarek- biedactwo.Kurcze a mi sie tak nie chce iść na to wesele za tydzień że mówie wam :-( A Amelka to teraz taka mała przylepa sie zrobiła, jak gdzieś jade to robi minke do płaczu a jak wróce to od razu musze ją wziąć bo inaczej to protest i od razu sie tuli i daje buzi otwierając swój mały pyszczolek :-)) A rano jak jest głodna i znikne jej z pola widzenia to płacz że hej!
ania23
2007-09-20
19:29:03
Email
Byłam ostatio na zakupach i normalnie nic nie ma! Chciałam kupić małej jakąś czapeczke i kurteczke taka na teraz jesienną na polarku to już nic nie ma bo wszystko zimowe. A jak są to takie już resztki nic z kolorów ciekawego nie ma. Sweterek kupiłam owszem ale za ...75 zł!!! Chciałam nierozpinany a wszędzie były rozpinane!Kombinezon chyba jednak kupie jednoczęsciowy ale i tak ceny kosmos no i te kolory. Wszędzie tylko zieleń i niebieski bo takie modne teraz podobno (tak mi pani w sklepie powiedziała) A najlepsze jest to ze nigdzie nie mogłam dostać śpioszków na 86 rozmiar!! Albo nie było, albo w komplecie z kaftanikiem ale w końcu jakoś dostałam. Byłam nawet w firmowym sklepie Cocodrillo, maja fajne rzeczy ale drogie a śpiochy to najtańsze były za 24 zł i to nic specjalnego.Kasiu a ty jaki kupiłaś kombinezon - jaki kolor z tej firmy? Wklej fotke
dodka591983
2007-09-20
21:45:19
Email
JA musze powiedziec ze Filip ladnie znosi moja nieobecnosc, tata spisuje sie na medal. Ale jak wracam z pracy to usmiech od ucha do ucha. Z katarkiem lepiej, chociaz taki oporny czy do wyciagania gilonkow, czy do wypicia syropku (ktory caly laduje na szyji), nie mowie nic o taboetkach z wit.d3 i fluorem. wszystko co nie jest cyckiem wypycha jezykiem. Chociaz ladnie je, za to go chwale. Tu tez robi sie coraz chlodniej i ostatnio szukalam czapki dla malego. Czy wy tez macie problem z czapkami?? ja mam go od samego poczatku. TAk ciazko mi kupic dobrac dobra czapke. A to na oczy zjezdza, jak podciagam to uszy odkryte. No ale znalazlamn cena 16euro!! az sie przezegnalam. Narazie nie kupilam bo maly akurat spal jak w sklepie bylismy, a bez mierzenia nie kupie mu.Jutro to wesele od 18. z 3 godziny Filip bedzie z nami na sali a potem haja.
kasiarys7
2007-09-21
07:41:49
Email
HEJ HEJ - HUBI juz raczkuje i stabilnie stoii w łóżeczku przy barierce.Tak mu sie to spodobało że jak idziemy na spacer to on w wóżku na stojąco.Oczywiście mu nie pozwalam ale kończy sie na płacu albo na moich rekach...hehe ...No tak z ciuszkami to teraz juz kłopot albo przebrane albo rozmiaru brak ...Widziałam fajny komplet czapa + szalik + rekawiczki WÓJCIK ale cena...65 zł.Sama nie wiem jak poczekac to może juz nie być ...Aniu ja kombinezon kupiłam błekitny z żółtym - naprawde fajny..wstawie fotke...a przegladałas allegro - moze cos ci sie spodoba .Sa nawet takie jak ja kupiłam cenowo podobne tylko ze mnie udało sie kupic nowy...Dodka to szampanskiej zabawy zycze i zdrówka dla Filipka...
kasiarys7
2007-09-21
08:18:33
Email
Aniu podaje ci stony z kombinezonami COCCODRILLO sa dla dziewczynek zobacz może coś ci sie spodoba rozmiar 86 lub większe naprawde sa fajne rozmiar 92Albo zerknij na wszystkie napewno cos wybierzesz- powodzenia w szukaniu a tu znalazłam link do kombinezonu taki jak ja kupiłam też ci podam to zerknij w takim Hubert bedzie paradował zimątaki ma Hubi
venuss
2007-09-21
14:18:08
Email
jaka spacerówke kupic?????????? Ola nie lubi wozka bo nic nie widzi, ale do spania na dworze jest ok. musze kupic specerówke, moze mi poradzicie jaka?
kasiarys7
2007-09-21
19:05:36
Email
Venuss dobre pytanie.Ja już miałam kupic spacerówke trójkołowca quinny ale jeszcze się wstrzymałam.Też mysle o lekkiej funkcjonalnej i wgodnej dla Hubirgo spacerówce ale dopiero na wiosne .Teraz mam wózek na duzych kołach i na zime napewno sie sprawdza - kupimy cos nowego na wiosne a i juz misiek będzie pewnie dreptal to mniejszy wózek bedzie potrzebny.Ja sobie upatrzyłam takie dwa wózeczki ale czy napewno któryś z nich kupie to się okaże dopiero wiosna.
venuss
2007-09-21
19:30:15
Email
kasia trójkołowca nie kupie raczej, mam wrazenie ze nie bedzie stabilny na wybojach, ale chyba tez poczekam do wiosny ... a może i nie:) teraz beda promocje na spacerówki. chyba zdecyduje sie na Graco, zaczne powoli oglądać:)pozdrawiam:)
kasiarys7
2007-09-21
19:30:53
Email
GRACO
tego drugiego nie moge znalesc .poszukam to dam znac
kasiarys7
2007-09-21
19:39:26
Email
Venuss moze to ten sam .Napisz jak sie zdecydujesz a jak juz kupisz i przetestujesz to koniecznie daj znac jak sie sprawdza w praktyce.Czekam na wiesci bo temat jak najbardziej dla mnie interesujacy.POZDRAWIAM
kasiarys7
2007-09-22
07:29:04
Email
Dziewczyny jak myślicie czy mozna maluchom podac sok z owoców własnej roboty.Mam winogrona z działki i myslałam żeby zrobić Hubertowi - taki nie za mocny.Co mySlicie.A swoja droga dla dorosłych tez robimy tyle zee nie soczek a bardziej moncniejszy trunek - winko - uwielbiam degustowac....hihi.Hubert dzisiaj spał 12 godzin z jedna mała przebudzanka - coś mu sie chyba śniło bo pokwilił i zaraz odpłynął.Wczoraj miał "dzień dziecka" - usnał o 18.30 bez myju- myju...dzisiaj nadrobimy.A do kapieli ma nowa pływającą rybke - ale bedzie radocha ( mam nadzieje )bo jeszcze jej w wodzie nie testowalismy.A ząbków narazie nie ma ...chyba mu sie wyrżną wszystkie na raz...hihi...bo dziąsełka ma popuchnięte i czasami to tak przerażliwie płacze - tak jak wczoraj ,pewnie usnął tak szybko bo podałam mu panadol przeciwbólowo -MIŁEGO DNIA DLA WAS I BĄCZKÓW
ania23
2007-09-22
12:34:07
Email
hej! Kasiu ja też sie zastanawiałam nad soczkiem własnej produkcji jabłkowym ale chyba na razie jeszcze poczekam.U nas nocki ostatnio niezbyt udane. Amleka często sie przebudza i czasami nie chce ponownie zasnąć. Za to w dzień jest lepiej śpi nawet 4h dziennie a jak tylko przychodzi pora spania to po karmieniu ma tyle energii, potem marudzi, płacze, lamentuje i na końcu i tak musze jej dac cyca zeby zasnęła :-( Ale wczorajsze zaśnięcie nie było najgorsze, zasnęła sama w łóżeczku ale musiałam przy niej siedzieć, bo jak tylko znikne jej z oczu lament nie z tej ziemii :-))Dodka a Filip tęskni za tobą jak jesteś w pracy? Bo ja jak przyjade z dłuższych zakupów i Amelka zostaje z babcią to normalnie całuje mnie, tuli sie mówie Wam , taka mała przylepa hihi. Aha a mam pytanie jak dajecie jedzonko to w jakiej konsystencji tzn.zmiksowane na papke czy juz małe kawałeczki dajecie? Bo ja dałam ostatnio ze słoiczka zupke po 6 m-cu i miała kawałeczki, Amelka troche kręciła noskiem ale zjadła ale widac ze nie bardzo jej pasuje coś czego nie może od razu połknąć.Pozdrowienia dla szkrabików :-))
ania23
2007-09-22
12:41:23
Email
A Amelka bardzo lubi kapać sie w dużej wannie z piłeczkami :-))

ania23
2007-09-22
12:42:12
Email
:-)

venuss
2007-09-22
19:04:10
Email
Aniu jak Ola wyczuje grudki to nie zje, pluje, zaciska usta i koniec więc ja nadal miksuję, do swoich zupek dodaję kaszkę mannę, Olka to uwielbia:) Kasia oczywiście jak kupię dam znac, ale wciąż jeszcze nic mnie nie zachwycilo, ciągle czegoś mi brakuje. Jak na razie Graco ma najwięcej zalet, ale jeszcze nie jestem pewna, pozdrawiam.
venuss
2007-09-22
19:12:36
Email
Kasiu wysyłam Ci link, tu są superowe wózki, mozna wyrobić sobie gust, a potem na zywo obejrzec w sklepie, dla mnie ważne jest zeby spacerówka miała taką jakby rączkę (poręcz) o którą maluszek oprze się rączkami podczas jazdy, wiele wózków tego nie ma, uważam że to błąd, jakoś tak mało bezpiecznie.
http://www.alewozki.pl/index.php/cName/wozki-spacerowe?osCsid=8979bc9b17ba1817140f237a2e717708
kasiarys7
2007-09-22
22:55:59
Email
Jakie kapitalne zdjęcia...no ładnie Amelka rośnie super super super.U nas też na początku Hubi jak dostawał takie jedzonka ze słoiczków nie do końca zmiksowane to wyplówal ale z czasem się przzwyczaił i teraz nie ma problemu.A wczoraj dałam mu potrawke z indyka z warzywami i owocami - ale pałaszował jak bym dała więce to tez by zjadl ale nie przewiduje dokładek .Daje juz te duże słoiczki .I tyle musi starczyć.I bardzo lubi brzoskwinie i jabłka ścierane na tarce.Za bananem nie przepada.A podawałyście juz gruszke ?Czy juz można.A dzisiaj Hubert pobił rekord w spaniu w dzien.Bardzo zadko mu się zdaza zasnąć w ciągu dnia a dzisiaj spał 2 godz. bez przebudzanki.Ale wywędrowałam z nim do parku i tam tak usnął a ja chodziłam i chodziłam a teraz nogi mnie tak bola ze masaż tylko mnie ratuje...hihihi.Oj przydałby się taki masażyk - całego ciała - relaksujący...
ania23
2007-09-22
23:04:43
Email
Oj tak masaż to jest to!! Po całym dniu opieki nad dzieckiem przydałby sie masaż :-) Amelka też dzisiaj ładnie spała w dzień. Może ta pgoda służy dzieciaczkom, ale dzisiaj było ładnie no nie? Kasiu ja juz podawałam gruszkę Amelce taką ze słoiczka i z ogrodu też -swoją -ale troche i było Ok.Gruszki można już chyba po 6 m-cu podawać. a Amelka nabyła dzisiaj nową umiejętność - jak ją chwytałam za ręce i podnosiłam do góry to stawała na nogi ale jeszcze nie potrafi sie utrzymać od razu klękała na kolanka.Tak jej sie to spodobało że aż piszczała z radości hihi :-)
kasiarys7
2007-09-22
23:06:51
Email
Venuss powiem szczerze że nic ciekaewgo mi w oko nie wpadło.Pytałam w sklepie i facet powiedzial ze najlepsze koła to gumowe.Bo te w zwykłe silikonowe i jeszcze tam jakies (nie pamietam ) szybko się scierają .No chyba że wózkiem nie będzie się dużo jeżdzić ( jak dziecko jest starsze ).A ten GRAKO co wstawiłam linka własnie takie gumowe koła posiada.I ma spory kosz na zakupy co w moim przypadku bardzo ważne bo codziennie chodze na zakupy.
ania23
2007-09-22
23:12:11
Email
No właśnie ja już nie wiem sama jak z tym jedzonkiem robić. Ile razy takie maluszki jak nasze powinny dostawać mleko? Amelka dostaje cyca rano ok.7 jak sie obudzi, potem ok.9, potem ok.12 je pół słoiczka obiadku i dokarmiam ją cycem, około 15 zjada 60ml kaszki z całym słoiczkiem deserku i potem juz około 18 i 21 cyc. Nie wiem czy nie dostaje za mało warzywek ale jak dawałam jej cały słoiczek to nie mogła zabardzo kupki zrobić, dlatego daje jej teraz pół obiadku i caly deserek i jest Ok.
dodka591983
2007-09-22
23:50:04
Email
Aniu cudne zdjecia Amelki jakbym widziala mojego Filipa. No ja zaraz do spania bo jestem nadal zmeczona pomimo ze na weselu bylismy tylko do 2 a od 23 to siedzialam z dzieciakami w pokoju bo kamera miala zaklucenia i nie bylo dobrze ani widac ani slychac wiec ktos musial byc przy nich. Tak wiec w zasadzie malo sie bawilam. Ale ogolnie bylo ok. Niemcy nigdy nie przestana mnie zadziwiac. Dziewczyny jak mozna isc na wesele w dzinsach czy sztruksach??????? oni jakos moga i dla mnie wygladaja komicznie. Cala impreza byla do 3.30. Nic nie rowna sie z polskimi weselami niestety. Ale mozna bylo chociaz sie najesc bo na holenderskim weselu sa tylko kanapeczki a danie glowne to porcja frytek :) Codo masazy to bym wam z racji mojego zawodu zafundowala gratis ale te kilometry......... JA sobie natomiast wymyslilam ze wybiore sie do sanatorium zFilipem to sie nazywa Mutter-Kind-Kur. Tam jezdza matki z dziecmi zeby odpoczac sie zrelaksowac. Jak sa zajecia czy to typu wellness czy jakies gimnastyczne to mozna zostawic dziecko pod opieke pracujacych tajm opiekunek. Przydalo by mi sie cos takiego bo przez te noce malego jestem wykonczona. Co za niespokojny sen ma, ijakis taki plytki. Byle co go wybudza. No i pobudka teraz jest w nocy raz- dwa razy na herbatke i raz na cycka. I o7rano juz pobudka na dobre. A jak wy sypiacie?? Co do spacerowki, kiedys KAsi pisalam o tej co mi mama kupila (parasolka)na pol roczku dla Filipa, i uzywam jej codzien i jestem naprawde zadowolona. Jest zwinna lekka, rozklada sie do spania jakmi maluch usnie, co najwazniejsze ma przednie kola skretne. Venuss a bylas w sklepie Dziecko przy realu, tam jest duzy wybor i fachowa obsluga moze doradza. Filip tez juz od jakiegos czasu raczkuje i staje przy meblach. Wszedzie go pelno ze czasami nie nadarzam. Musze kupic mu porzadne kapcie co kostke beda trzymac przy staniu na nozkach. Ok koncze i ide spac i moim brzdacem bo maz w pracy na nocce.
venuss
2007-09-23
16:01:53
Email
dzis byłam w dwóch sklepach ze spacerówkami:( koszmar... duzo tego ale nic tak naprawde ciekawego. jak pasuje wygląd to rączki jak od parasolki, ja wolałabym zwykłą "poręcz",,, ech chyba poczekam do wiosny. Kasia a gdzie będziesz pompowac koła gumowe?
kasiarys7
2007-09-23
17:32:41
Email
Venuss teraz mam duże pompowane koła i mam pompke do nich taką zwykła jak do roweru... i wiesz bardzo sobie chwale takie koła.....w mieście i w terenie super się sprawdzają.Wszystkie nierówności drogi pokoają i wysokie krawężniki i nierówne chodniki...ale w mniejszych wózkach typu parasolki takich nie ma .TEn grako czytałam że ma gumowe opony ale jak to w praktyce wygląda nie wiem.Ja też już zwiedziłam pare sklepów z wózkami i faktycznie nic idealnego nie ma - zawsze jest coś...
kasiarys7
2007-09-23
17:35:41
Email
Teraz jeszcze raz obejrzałam ten wózeczek i tam nie ma pompowanuch kół.Są małe kólka ale i oponka gumowa > A reszta wózeczków jest na silikonie i czymś tam .Facio mi polecił gume - najwytrwalsza...
kasiarys7
2007-09-24
08:44:48
Email
I PROSZĘ MAMY PIĘKNĄ ZŁOTĄ JESIEŃ.My bardzo aktywnie spędzilismy wekend tylko szkoda że bez tatusia.Ale jakoś to przeboleje....z łezką w oku...W sobote byliśmy w parku - pięknie .Pełno wiewiórek - szkoda że nie miałam aparatu bo sama podchodziły ...Misio cały czas spał więc praktycznie nawet nie wiedział gdzie jesteśmy...A w niedziele poszliśmy do Ogrodu Botanicznego - łoł dawno tam nie byłam i nie mogłam napatrzeć się na te piękne widoczki - ogród japoński,alpinarium,rośliny ozdobne i parkowe.Jeziorka ,skały strumyki poprostu bajka.I znowu misiek spał.Czyzby klimat mu słózył bo nigdy w dzięń nie śpi a wczoraj to przeszedl samego siebi 4 godziny bez przebudzanki.A ja chodziłam i chodziłam a on spał...Szkoda bo miałam aparat ale co przeciez go na spiocha nie wyciągne i nie zrobie zdjęcia.Jak będzie ładna pogoda za tydzień to idziemy wszyscy - cała trójka - .
ania23
2007-09-24
17:56:54
Email
Super pogoda na spcery, uwielbiam taką właśnie złota jesień! A Amelce chyba służy ta pogoda ale przeciwnie niż Hubiemu bo nie chce spac na dworze na spacerze we wózku tylko rozgląda sie. Mogłaby ciągle tylko siedzieć i patrzec na wszystko dookoła.a jak ja próbuje położyć do spania na leżąco to płacz! Wczoraj i dzisiaj to kiepsko ze spaniem :-( Teraz właśnie zansęła ale przy karmieniu. ostatnio nauczyła sie odpinać sobie papmersa.jak jej zakładam to ona od razu łapki na rzepy i sobie odkleja taka sie z niej mała łobuziarka robi hihi a w wózku to chwyci sie parasolki i próbuje wstawać :-)
kasiarys7
2007-09-25
08:09:06
Email
No tak Hubi śpi w dzień ale gorzej jest w nocy .Dzisiaj zrobił nam pobudke o 5 ....a tak fajnie sie spało...siła wyższa trzeba wstać i juz.Misiek tez nie zabardzo chce siedziec w wózku musze najpierw go przekupić zeby usiadł.Najbardziej podoba mu się mój portfel i klucze ale to nie zabawki dla dzieci.A wszystkie jego zabawki wcale go nie interesują - chyba mu się znudziły ...ale nowe też nie robia na nim większego wrażenia.Przedmoity codziennego urzytku sprawiaja największą radośc.
kasiarys7
2007-09-25
08:12:29
Email
>><<

kasiarys7
2007-09-25
08:14:53
Email
A to po kąpieli...

kasiarys7
2007-09-25
08:19:04
Email
Hejo !!!!!!!!!!

ania23
2007-09-25
14:43:10
Email
Kasiu zdjęcia super!! Najlepsze to z herbatką na blacie kuchennym hihi :-0 A u nas nocki tez kiepsko.wczoraj cały dzień Amelka nie chciała spać a jak zsanęła przy karmieniu o 17.15 to spała 4h to 21.30.potem kapiel, rozbrykała sie i nie chciała zasnąć dopiero o 1.00 usnela przy cycku.ja miałam nadzieje ze w takim razie dłużej pośpi rano a ona o 6.10 zrobiła pobudke i nici ze spania :-( ale tak jak pisałaś siła wyższa trzeba wstać więc dzisiaj jestem baardzo niewyspana. Amelka tez miała taki czas ze na każdą pokazywana zabawke było "eeee" i marudziła, bardziej podobały jej sie codzienne przedmioty.teraz jakos na szczescie sie przeprosiła z zabawkami i jest ok. Ale najlepiej to lubi bułki memlać sobie a jak ostatnio jadłam jabłko to mi je brutalnie wyrwała z ręki zaczęła sobie cyckać i tak fajnie skrobać w nie ząbkami hihi.A co do kluczy to jak je widzi to od razu jej sie oczy smieją :-) Bardzo uwielbia też pilota od tv i telefon komórkowy - jak dostanie to cała szczęśliwa. Ach słodkie te nasze maluszki.Pozdrowienia!!
kasiarys7
2007-09-25
21:52:28
Email
Właśnie - słódkie te nasze maluszki.Dodka a ty gdzie się podziewasz oczywiście poza pracą nie iwdac cie u nas...masz racje co do wesel nie ma to jak u nas a jeszcze te wiejskie weseliska to jest dopiero zabawa...cały tydzień i nie mówiąc juz o piciu i jedzeniu..Boje sie tylko że większośc młodych ludzi zapatruje się na zachód i wszystko takie nowoczesne , sztywne i na pokaz - nic do zabawy jedzenia i picia..hihi....Dziewczyny a kupujecie dzieciczkom rajtki...bo ja kupiłam różnych firm i bardzo się mechacą i juz nie wiem co dalej...I jakie pieluchy kupujecie - chodzi mi o rozmiar bo ja mam 4+pampersa i wydaje mi się ze Hubi juz dużo siusia i szybko sie "napełaniają" pieluszki.Aniu i jak kombinezon - wyszukałas cos a może masz cos na oku.Ja wczoraj kupiłam juz czape i szalik na zime .Niech lezą juz w szafie i czekaja na mrozy.I co raz częściej daje do próbowania nasze jedzonko oczywiście w miare rozsądku..i misiek polubił banana...
dodka591983
2007-09-25
22:36:16
Email
Jestem jestem Kasiu. Oj Filip mial wczoraj dzien na nie. Nic mu nie pasowalo caly czas marudzil. Ja juz pod wieczor bylam strzepkiem nerwow bo ilez mozna wysluchiwac. Ale dzis mial juz humorek i bylo ok. My w nocy mamy 3 pobudki. 2 razy herbatka i raz cyc i nic sie nie zmienia. Jestem tak przemeczona. a sanatorium mysle moze na wiosne. musze terminy posprawdzac bo razem ze szwagierka chcemy jechac. filip zaczal na kolacje kaszke jesc i nawet mu smakuje. A po kapieli usypia przy cycku tak kolo 21.30. Ok uciekam spac bo dzis bylam w pracy wiec jestem troszke niewyspana. Buziale dla waszych serduszek
ania23
2007-09-26
08:16:55
Email
Amelka dzisiaj przespała całą noc od 21-7 rano z dwoma małymi przebudkami ale dalej zasnęła. Kurcze Kasiu ja mam to samo z pieluchami.uzywałam jakiś czas bella happy były super, wydawało mi sie ze sa chłonniejsze od pampersa ale u nas nie moge ich dostac w sklepach dziecięcych tylko w supermarketach a tam wiadomo jest drożej. Kupiłam więc papmersy też 4+ ale i tak wydaja mi sie małe. Wydaje mi sie ze pare razy mała zrobi siusiu i już pełne, czesto je zmieniam bella były pod tym względem lepsze. Jeśli chodzi o rajstopki to Amelce zakładam tylko pod sukienke albo pod jeansy na wyjazd a tak w domu to buszuje w śpiochach. Za kombinezonem sie cały czas rozglądam bo szukam czegoś taniego, bo uswiadomiłam sobie że przecież i tak będzie na jeden sezon :-(. Kasiu a ty masz taki mocno gruby czy średni, bo te tańsze są takiej średniej grubości i chyba za takim bedę sie rozglądać. Venuss odezwij sie i napisz ile dajesz małej kaszkim mannej do jedzonka czyb też zapraktykuje z ta kaszką. Pozdrowienia dla was i maluchów i MIŁEGO DNIA!!
kasiarys7
2007-09-26
08:29:14
Email
A u nas kolejna noc z przebudzankami...wstawałam chyba z 10 razy i wkońcu skonczyło się na tym ze Hubi wylądował u nas w łóżku...Nie wiem czym to jest spowodowane Wczoraj w dzień spał ok godziny - wiec wyspany - wypoczety nie był.I zauwazyłam ze śpi bardzo płytko i kazde lekkie styknięcie i puknięcie go budzi.Dzisiaj nawt obudziło go kichnięcie...a ja znowu chodze na rzesach
kasiarys7
2007-09-26
08:35:38
Email
No właśnie te pampersy jakoś mało chłonne - czyzby jak rozmiar wiekszy to kiepska chłonność.Wcześniej były super...a teraz ..hmhm...Ja zawsze pieluchy kupuje w markecie - jak jest promocja...ale ostatnio nie ma belli...Do rossmana tez mi nie po drodze bo takie tez juz miałam i sie sprawdziły.I jeszcze dziewczyny chwala sobie te TESCOWE moze je kupie bo od jutra jest na nie promocja.
kasiarys7
2007-09-26
08:44:30
Email
U nas coś pogoda dzisiaj kiepska .Nie ma słoneczka niebo zachmurzone i tak wrwrwrwr nie miło...A co do kombinezonu to Hubi ma taki cieplutki - wydaje mi się że boby + bluzeczka + rajstopki starcza pod ...Ale jak to bedzie wyglądać czs ( zima ) pokaże...A włąśnie rajstopki mi się mechaca nie wiem juz jakiej firmy kupować zeby było ok.Musze testować...hehehe...WOLA nie sprawdziła się a wszyscy sobie chwalą....Dużo słonka dla waszych kochanych bączków !!!!!!!!!!!!!
kasiarys7
2007-09-26
09:10:43
Email
Dziewczyny fajna stronke znalazłąm posiłki dla dzieci Może cos ugotujecie swoim bączkom .Ja zaraz się biore za szykowanie i chyba włoże w słoiki i zawekuje - bedzie na 2-3 dni..
kasiarys7
2007-09-26
09:13:01
Email
Dzisiaj zaserwuje swojemu smykowi zupe jarzynowo fasolową.........ciekawe czy mu zasmakuje...
dodka591983
2007-09-26
12:10:10
Email
No moj Filip tez ma rajstopki troche smiesznie to wyglada facet w rajtuzach ale wazne ze cieplo.Co do spiochow to nie zakladam zadnych od ukonczenia przez niego 3 miesiaca, smiesznie by wygladal taki duzy facet w spiochach :)) na codzien ma zawsze bluze i spodenki. Pampersy tez mamy 4+ i jestem zadowolona, bo sa dobrze chlonne ( tu nie ma takich z ta zielona wkladka) w zasadzie zadnych innych nie probowalam (raz mielismy Fixies ale dla mnie pampers to pampers). Kasiu ja takie noce jak ty mam codzien. Dzis maly przeszedl samego siebie. Sam nie wiedzial o co mu chodzi. Tak plakal w nocy, wybudzil sie i ryk. Dzis jestem skatowana. Az mojmaz sie obudzil a zazwyczaj nie slyszy jak Filip w nocy jeczy. Dramat. Kiedy ja w koncu przespie chociaz pol nocy ????????
venuss
2007-09-26
12:20:11
Email
Aniu na mały garczek zupki pół szklanki kaszki mannej (rozcienczam z zimną wodą) i dodaję. Gotuję ok 10 min od czasu do czasu mieszając. Ola uwielbia moje zupki z kaszką. Mnie również smakiją:) Olenka ma wirusowe zapalenie gardła, 2 noce miałam nieprzespane, trzecia (dziś) juz lepliej, dostaje bactrim. ech biedactwo juz drugi raz jet chora, ale tym razem zaraziła się ode mnie:(
venuss
2007-09-26
12:23:26
Email
Kasia jaki fajny ten Twój meżczyzna:) słodki chłopaczek -doroslaczek. ciekawe kiedy Ola będzie sama siedziała?
kasiarys7
2007-09-26
12:24:04
Email
My też juz zapomnieliśmy co to śpiochy a w nocy misiek śpi w samym body.No właśnie co do pampersów to może te bez tej zielonej wkładki są lepsze........ale u nas to bardzo bardzo ciężko dostać o ile jeszcze są.Wiecie co szkoda że tak daleko od siebie mieszkamy - fajnie byłoby się spotkać - tak dużo wiemy o sobie i o maluszkach.Śledzimy ich rozwój na bieżąco...Ja właśnie uszyłam Hubiemu koplet pościeli - wczoraj udało mi się kupić pościelowe z wzorkiem bohaterów z róznych bajek ..i tak komplet kosztował mnie 30 zł.
kasiarys7
2007-09-26
12:31:08
Email
Venuss wyprzedziłaś mnie .....hahaha...ja do zupki nie daje kaszki .Poprostu gotuje same warzywa i mięsko ale osobno.Chyba sprubóje to zwykła kasza manna?Słyszałam o kleiku ... lece do sklepu to kupie.Venuss dużo zdrówka dla was i wstaw fotki Oli - ciekawe jak juz duża to pannica.A i na siedzenie przyjdzie czas...Hubi juz stoii w łóżeczku lub przy czymś gdzie może się dzwignąc np.Wielka donica z kwiatem na podłodze a wkoło duuuużo ziemi i łapki utytłane...Mówie wam jak to śmiesznie wygląda.Raczkuje i szuka gdzie może wstac albo przy stoliku z tv tam mamy płyty a Hubi lubi robić "porządek" hehehe..
dodka591983
2007-09-26
12:50:29
Email
my z Filipem mamy to samo trzeba miec caly czas go na oku bo chwila moment i idzie a raczej raczkuje w te miejca w ktore nie powinien (zloslwiec maly). Teraz wsadzilam go troche w bujaczke i siedzi sie buja. Mam chwilke aby poczytac. Venuss zyczymy zdrowka dla Olenki. MAly moj nadal ma gilony ale wciagam je aspiratorem wspaniala rzecz. 100% lepsze niz gruszka i wiecej wyciagnie.
kasiarys7
2007-09-26
12:58:34
Email
I dla Filipka dużo zdrówka.Zgadzam sie co do wyciągania gilków.my mamy fride .Dodka a przed ściągnięciem nawilżasz nosek - lepszy efekt i łatwiej wyciągnąć.
dodka591983
2007-09-26
13:00:29
Email
Kasiu nie zwilzam bo te gilonki sa wystarczajaco lepkie i ni ma problemu z wciagnieciem ich. Lrkarz przypisal kropelki raz na dzien przed snem to mu zapuszczam. Ale to juz sie tydzien ciagnie. Nie wiem czy jeszcze raz sie nie wybiore do przychodni.
kasiarys7
2007-09-26
13:07:08
Email
A masz maść majerankową - też pomaga ja jeszcze na noc dawałam jedna kropelke na poduszke OLBAS OIL .Miałam przepisane krople na katrar NASIVIN -dla dzieci i Eurespal taki syropek żeby przeziębienie sie nie rozwineło.A najlepiej idz do lekarza niech jeszcze raz przebada i coś zaleci.Bo katarek u małych dzieci lubi schodzić na płuca i oskrzela,
kasiarys7
2007-09-26
13:09:00
Email
I jeszcze podawałam podwójną dawke witaminy C
ania23
2007-09-26
22:32:47
Email
Dużo zdrówka dla Oleńki i Filipka życzymy! Oj widze ze wszystkie mamy ostatnio problem z nieprzespanymi nocami.ja już jestem po relaksującej kąpieli z maseczką :-) i zaraz ide spać, mała śpi już od 20 hmm ciekawe o której zrobi pobudke rano. ja nadal uzywam śpiochów bo są dla mnie najwygodniejsze jesli chodzi o zmiane pieluchy a jak idziemy na spacer to zakładam na body i spiochy spodenki i bluzę. Jutro wybieram sie na zakupy dla małej, popatrze za kombinezonem moze znajde jakis tańszy, rozejrze sie też za bucikami i spodenkami najlepiej typu ogrodniczki.Pewnie pokusze sie też na jakieś nowości z menu dla Amelci chociaż dzisiaj ugotowałam jej jarzynke i smakowała, widze ze powoli przyzwyczaja sie do niegładkiej konsysytencji.A tak wogóle to faktycznie szkoda ze nie możemy sie spotakć....lece spać, miłej nocy :-))
kasiarys7
2007-09-27
07:49:32
Email
Hejo.........ale dzisiaj jestem wyspana .Hubert przespał cała noc i ciągiem spał 11 godzin...........ale fajnie - ja chcę zeby juz tak zostało - i było jak dawniej.
kasiarys7
2007-09-27
09:18:56
Email
Hubi i jego pierwsze stanie ...

dodka591983
2007-09-27
10:54:01
Email
Hubi jaki zdolniacha hehe. Kasiu widze ze masz w domu plytki, czy nie obawiasz sie ze jak raczkuje czy proboje Hubi wstawac, udezy glowka o podloge. MY mamy na calym dole w domu plytki i bardzo boje sie puszczac tam Filipa. Moze przesadzam ale mam taka obsesje i Filip tylko raczkuje w goscinnymgdzie jest drewniana podloga lub u gory bo tam mamy wykladzine. Poza tym plytki chyba sa zimne. Nie wiem powiedz jakie masz doswiatczenie moze przelamie swoje opory.
kasiarys7
2007-09-27
15:42:14
Email
Dodka w kuchni mam płytki a w dużym parkiet .Donice z kwiatem co widać jest na łączeniu pokoju z kuchnią .U małego w pokoju mam wykładzine.W dużym rozkładam koc do raczkowania a jak nic nie mam do roboty to asekuruje Huberta i nie rozkładam nic.Raczkuje po gołych podłogach.Chociaz na płytki go nie wpuszczam bo sa zimne a parkiet jak to drzewo - cieplejsze...W domu mam ciepło i jak widzisz chodzi w samym boby.A jak się bawi to wkładam go do kojca lub na podłodze rozkładam koce i daje mu zabawki i dookoła kłade poduszki tak żeby główką nie uderzył o gołą podłoge..
kasiarys7
2007-09-27
15:46:25
Email
A dzisiaj odkrył nowe urządzenie w domu a raczej w łazience - pralke.Bardzo mu się podobało jak kolorowe ubranka przekręcają się w środku.Stał i walił rączką w drzwiczki i piszczał tylko nie wiem czy że szczęsia czy ze złości bo nie mógł ich dotknąć.Acha w łązience i przedpokoju też mam kafle ale nie daje mu raczkować po tym...
ania23
2007-09-27
16:00:45
Email
ale super zdjęcie. Hubik jest zdolny a jakie ma fajne skarpeciochy (buciki) .No ja tez jestem dzisiaj wyspana.Amelka spała od 20 do 6.30 czyli 10 i pół godziny bez żadnej pobudki w nocy.taka sie obudziłam wyspana i w dobrym humorze. Też bym chciała zeby już każda noc była taka hihi :-)Całkiem inaczej człowiek funkcjonuje jak jest wyspany no nie?
dodka591983
2007-09-27
16:05:35
Email
chcialabym doswiadczyc czegos takiego ;)
ania23
2007-09-27
16:13:33
Email
Oj Dodka ty to masz faktycznie przerąbane z tym nocym wstawaniem ale zobaczysz napewno nadejdzie taki czas ze i ty bedziesz sie wysypiać :-) a dzień ucinasz sobie drzemke jak Filip śpi? to pomaga po nieprzespanej nocy
kasiarys7
2007-09-27
16:21:08
Email
Dodka faktycznie przekichane z tymi nockami.Ja miałam tak ok. dwóch tygodni i strasznie ci wspólczuje.
kasiarys7
2007-09-27
16:23:36
Email
Ja dzisiaj uczyłam Huberta robic 'kosi kosi'i wiecie co , ze załapał o co chodzi.Bardzo się cieszy jak robimy razem a i sam próbuje 'kosi'.Jaka ja jestem z niego dumna....haha
ania23
2007-09-27
16:29:26
Email
Amelka też lubi kosi kosi ale sama to jeszcze nie wie o co biega :-) Byłam dzisiaj na zakupach i kombinezonu nadal nie kupiłam w sumie jest jeszcze czas a póki co to ten z lutego na 74 rozmiar jest jej jeszcze dobry (taki akurat) ale wiadomo ze na całą zime nie starczy. Ale mówie wam kupiłam dzisiaj Ameli spineczki - będą czekały az jej włoski jeszcze troche urosną hihhi. Tak bardzo lubi mój tel. kom ze kupiłam jej dzisiaj swój własny hehe taki z melodyjkami ale ma radoche :-)
kasiarys7
2007-09-27
16:37:47
Email
Faktycznie Aniu jezeli masz kombinezon i jest dobry to narazie nie ma co kupowac a pózniej to juz beda wyprzedaze i cos trafisz - tanszego.Nic na siłe.My mielismy taki malutki 0-3 m-ce i tez sie sprawdził, wkoncu to swoja pierwsza zime maja juz za soba..hhihi..nie cała ale śnieg widziały nasze dzieci.Nic nie pamietaja ale tak było...
Kurcze to Amelka jak bizmeswomen hihi-jak to sie mówi "fura,skóra i komóra "to Amelka już fure ma - wózek,skóra - to katanka no i komóra...fiufiu.......
dodka591983
2007-09-28
21:30:38
Email
Hej dziewczyny a co dzis tu tak cichutko. Jestesmy po zakupach. Filip dostal nowa kurteczke na 74 z rekawiczkami na sznureczkuw sam raz na chlodna jesien, bo na zime to chyba troche cienka. Wydaje mis ie ze wtedy lepszy kombinezon bedzie ale zobaczymy, tu w zime temperatura nie spada po nizej -5st, a zazwyczaj krazy kolo 0-5st na plusie. Ogladacie taniec na lodzie? co o tym myslicie dla mnie zenada. Filip dzis wyjatkowo szybko usnal bo o 20.30 zaraz ide sama spac bo czuje ze zrobi wczesnie pobudke. A jak wasze malenstwa. Filip caly czas stoi mi w kojcu i sie gimnastykuje, a na czterech zasuwa jak maly motorek. A brawo robi od razu za mamusia. Och te nasze malenstwa tak szybko sie rozwijaja a jeszcze niedawno byly w naszych brzuszkach.
ania23
2007-09-28
23:13:24
Email
Kupiłam dziś kombinezon ale na allegro ładny różowy, ciepły za 70 zł z przesyłką. Już byłam zdecydowana kupić używany bo w sumie kombinezony używane zniszczone nie są bo ile dziecko w tym chodzi no nie? ale ten co miałam na oku był troche cienki i kupiłam w końcu nowy taki grubszy na 92 rozmiar. Może na następną zime jeszcze ponosi :-)
ania23
2007-09-28
23:16:45
Email
A my jutro idziemy na wesele, ale mi sie nie chce :-(. Mała zostaje z babcią i juz sie boje bo ostatnio robi pobudki w nocy i potem nie chce zasnąć. hmm ciekawe jak będzie. Przed chwilą też miała napad płaczu nie do opanowania nawet cycka nie chciała i ręka odpychała - może na ząbki mam nadzieje.teraz śpi i ja tez już ide spać.Dodka jak tam Filipek ma juz górne ząbki?? DOBRANOC :-)
kasiarys7
2007-09-29
07:18:10
Email
Hejo a ja wczoraj usnelam w przedbiegach - ogladałam taniec na lodzie ale kiepski i oko mi sie przymkneło .Naprawde kicha a doda to walnięta w dekiel baba...brak słów.
Hubert też zasuwa jak motorek a kojec przewędruje cały do okoła oczywiście trzymając sie i kilka razy juz zauważyłam że jedną rączką się trzyma druga puszcza i ...konsternacja puszcza druga i klap na dupke.hihi.a najlepiej mu wychodzi jak trzyma się jednego z boków i trzęsie nim i cały kojec chodzi a nawet juz skrzypi ....A my dziiaj idziemy na urodziny do mojej chrzesnicy - kończy 4 latka.A tak wogóle to mam trójke chrześniaków.Trzeba miśka odsztyftować w koszulke - tak fajowo w niej wygląda.
kasiarys7
2007-09-29
07:28:43
Email
kasiarys7
2007-09-29
08:16:11
Email
Dodka i jak udała się metamorfoza - jak się czujesz w nowej fryzurze i kolorze ?Dawaj fotki ,jestem ciekawa jak teraz wyglądasz.Ja też mam ochote coś zmienić przedewszystkim zrzucic ze 20 kg. HEHEHE
dodka591983
2007-09-29
14:31:03
Email
to ja pofryzjerze specjalnie dla was strzelilam fotke :) te zbedne kilogramy to tezchce zgubic, jak mi wyremontuja za domem przybudowke to wstawie nam moj sprzet fitness i wezme sie za siebie. MAly jeszcze zabkow ugory nie dostal. Kasiu a co za figlarne zdjecie Huiego z tym jezyczkiem. Slodki chlopak. Dzis w koncu kupilam porzadna czapke dla Filipa. Przegiecie 14 euro, ale niestety jedyna jakie spelniala moje wymogi :) jest super. Maz moj caly weekend 2 zmiane ma za oknem deszcz wiec siedzimy w domu.
ania23
2007-09-30
14:38:30
Email
dodka wygladasz super!!!!!!!!!! Do twarzy ci w tej fryzurze i kolorze extra!! całkiem inaczej.ja tez mam włosy takie ze nosze spiete w kucyk ale chyba nie odwaze sie ściąć. Bombowo wyglądasz!!
dodka591983
2007-09-30
19:21:33
Email
Dzieki Aniu, ja jestem tak zadowolona ze odwazylam sie zciac wlosy. O wiele mniej czasu zajmuje ukladanie, suszenie i pielegnacja. My niedawno ze spaceru wrocilismy. Ale sie zlazlam zrobilam z 5km. A nowa czapka spisala sie na medal :)a wam jak minal weekend??
ania23
2007-09-30
19:26:38
Email
ja już po weselu prawie wyspana. mała rano marudziła a potem spała na dworze a my w domu i czuje sie całkiem już ale rano była katastrofa.dziewczyny a jak u was było po weselu z odsypianiem? ja to potrzebuje 3-4 dni zeby odespać hihi. Mała spała z babcią w pokoju i przespała ładnie noc na szczęście. Na wesele musieliśmy dojechać ok. 30 km ale ok.21 przyjechaliśmy ja wykapac i nakarmić i potem zpowrotem na tańce :-)Fajnie było. A tak z innej beczki to kupiłam ostatnio żel do mycie BUBCHEN i jest super, wydajny i fajnie pachnie. Amelka po kąpieli pachnie jak kwiatek hihi. A te wasze bączki to juz nieługo zaczna pewnie chodzić FAJNIE!! Moja Amelka rwie sie do stania ale jak jej podam ręce ale sama to jeszcze sie nie chwyta zeby wstawać. Ale dzisiaj była fajna pogoda na spacer mmmm bajka...uwielbiam taka jesień :-) i podobaja mi sie wesela jesienią (samizresztą ślubowaliśmy 29 października) No nic ide kąpać małą papa
dodka591983
2007-09-30
20:58:18
Email
My na weselu bylismy tylkodo 2. Z reszta tu tak trwaja weselne imprezy. Niemcy ani Holendrzy nie baluja jak my Polacy. Wiecj spac poszlismy tako 3. Spalismy do 10 i Filip tez. Potem pobudka na godzinke i o 11 znow zasnelismy do 13.30 Maly chyba czulze musi dac sie wyspac rodzicom i spal znami. Kochany. Aniu co do zelu, to ja tylko w nich myje Filipa i do tej pory pachna mirece :) Polecam tez plyn do kapieli Traum bad i olejek z nagietkiem oba produkty z Bübchen-rewelacja. Tu niestety nie ma takich jesieni jak w Polsce (tu nic nie jest takie same :() wprzedwczoraj wieczorem np. jak zaczelo padac w nocy, to padalo az do dzis rana. Bez najmniejszej przerwy!!!!!!!!!non stop lecialo z nieba. Koszmar. taki tu klimat mamy.
ania23
2007-10-01
12:46:59
Email
Dodka ale ci zazdroszcze z tym wyspaniem po weselu, my położyliśmy sie po 5 i spaliśmy do 7 bo Amelka tak sie obudziła, po karmieniu juz nie chciała zasnąć to ją do kojca i kimałam ok.20 minut jak zaczynała marudzić to brałam ja do łóżka i potem znów do kojca aż w końcu na dwór i zasnęła.ale dzisiaj nie jest najgorzej z wyspaniem.hmm będe musiała spróbować tego płynu do kąpieli z tej firmy - spodobała mi sie . a ten olejek to do czego sie uzywa? to tak jak oliwka?
dodka591983
2007-10-01
15:18:35
Email
tak, olejek jest do smarowania, ale o tyle lepszy od normalnej oliwki ze nie zawiera parafiny. Zapach rewelacja i ladnie wsiaka w skore, nie zostaje taka tlusta jak po oliwce.
kasiarys7
2007-10-02
09:46:55
Email
DODKA WYGLĄDASZ REWLACYJNIE
No tak u nas teraz są przepiekne pogody to praktycznie całe dnie spędzamy na dworku .Chodzimu na plac zabaw i misio uwielbia sie bujać na hustawce specjalnie dla maluszków i zjeżdzać na zjeżdzalni - oczywiście ja go trzymam albo tata bierze go na ręce i jadą razem - ale to zabawnie wygląda.Aniu powiedz jak sprawdza się kubek niekapek czy Amelka juz sama z niego pije.U nas dwie ostatnie nocki bardzo spokojne i całe przespane.Ale w dzień jest drzemka 30 min. i ani chwili dłużej.A z Huberta to straszny nerwus się robi - piszczy przy tym aż bębenki chcą pęknąć.Właśnie stoii na kanapie i wrzucił ciastko za nia a teraz tak krzyczy i bije rączka w oparcie....i jakby miał zeby to chyba pogryzłby cała kanape...
ania23
2007-10-02
11:27:21
Email
Kasiu Amelka woli na razie pic z butelki, sama ją sobie trzyma i wszystko wypije. A z kubka tez troche pije a resztą sie bawi, juz troche sie przyzwyczaiła to tego ustnika. U nas tez nocki spokojne na razie. A Amelunia to taki leloch mały jest że mówie wam.Jak mnie albo męża długo nie widzi to wtedy tak sie wtula, przytula, daje buziaki.teraz bardzo podoba jej sie stanie na nóżkach, ze jak usiądzie to wyciaga łapki zeby ja złapac i ona wtedy sie podnosi, ale sama to jeszcze nie umie sie chwycic i podnieść na nogi ale juz dużo jej nie brakuje. dziewczyny a jak wasze łobuzy siadają same - w jaki sposób? Amelka ostatnio leżąc na boku złapała sie boku łóżeczka i sie prawie podniosła do siadu :-) a do raczkowania to wogóle jej nie spieszno. wyjątkowo nie lubi lezec na brzuszku i nie chce za bardzo pupy dzwignąć do góry hehe a jak ja podnosze niby do raczkownia na kolanka to ona prostuje nóżki hehee :-) Buźki dla dzieciaczków!! U nas dzisiaj na jak na razie pada i pochmurno beee
dodka591983
2007-10-02
12:05:07
Email
Filip jak lezy na pleckach przekreca sie na brzuch potem do potzycji czworaczej i boczkiem siada na tylek. trwa to zaledwie pare sekund. Nasz niekapekstoi w szafce, bo Filipa nadal ciezko przekonac do picia czegos ionnego po za cyckiem. Noale jak juz ma pragnienie to wypije jedynie herbatke Hipp maalinowa wtedy potrafi 150ml na raz wyzlopoac. dzis w nocy tak jak i wczoraj wypil 300ml herbaty w 2 pobudkach a na trzecie przebudzenie byl cycus. TAk wiec moje nocki sa bez zmian. Tak to raczkuje mi caly czas od mebla do mebla i wstaje. Trzyma sie jedna reka a druga np. chce podnosic z ziemii zabawki (tylko raczki cos przy krotkie) JA juzmam problem zeby za nim nadazyc. a wiecie co mi mazwczoraj powiedzial. Ze on nie chce bym pracowala!!! tak sie zdziwilam coon mowi, bo sam mnie poslal do pracy miesiac wczesniej niz planowalismy. JAk zaczelam sie dopytywac dlaczego tak mowi i jaki ma powod, to nie chciaL ZA BARDZO POWIEDZIEC: dIOPIERO JAK GO WYMECZYLAM PYTANIAMI PODDAL SIE I PRZYZNAL: zE JEMU TO SIE RANO NIE CHCE WSTAWAC!!! No tak bo od 7.30 musi sie zajac malym. A wczoraj wrocilam z pracy jeszcze o godzine pozniej niz zazwyczaj. Niestety ja nie zrezygnuje bo potrzebna mi odskocznia od domu po pierwsze, po drugie nie jestem jego matka (brrrrrrrrr) zeby siedziec w chalupie
ania23
2007-10-02
16:42:19
Email
Dodka heheh ale sie usmiałam z niechęci twojego męża do wczesnego wstawania. Tak jakbym słyszała swojego. Jak ma wolny dzien i nie musi iść do pracy to mówi ze nareszcie sie wyśpi hmm on tak ale dla mnie to żadna różnica bo i tak musze rano wstać.Amelka niestety nie wie ze tata ma wolny dzien i chcemy pospać tylko budzi sie o stałej porze :-) A Filip to ale ma pragnienie - 300 ml herbatki 2 razy w nocy wooow! Fajnie macie z tymi raczkującymi maluchami. ciekawe kiedy Amelka zacznie :-)
kasiarys7
2007-10-02
17:00:48
Email
U nas dzisiaj pogoda do kitu...ale byłam na spacerku..az dziwo Hubi trenuje oko juz od godziny.Teraz jest wystawiony w wózku na balkonie...A ja moge oddać sie gotowaniu obiadku...Hehe u nas tez jak mąż ma wolne to najchętnie spałby do oporu ale ja go zganiam z łóżka bo to jedyny dzień wspólny...A Hubi tez szybciutko siada tak jak to opisuje Dodka...
kasiarys7
2007-10-02
17:03:06
Email
Oczywiście Hubert usnął na spacerze a sen kończy na balkonie - a teraz rozpadało sie na dobre...
kasiarys7
2007-10-02
17:09:20
Email
To Filipek ma pragnienie 300 ml na raz i to dwa razy fiu fiu fiu.A jak jest ze zmiana pieluszki .? Nam starcza jedna na nocke i tak jest od dłuższego czasu .A Hubert ma nowe zajęcie.Sadzam go na parapecie i pokazuje co jest za oknem.Wszystko widać bo mieszkamy na I pietrze , a on wali rączka w szybe .Ludzie przystaja i mu machaja a on sie cieszy bo ma zainteresowanie...mówie wam jajka jak berety a szybe myje codziennie..
dodka591983
2007-10-02
19:45:06
Email
ja tez w kuchni myje szybe codziennie bo nasz pies siedzi w oknie i jakwidzi ludzi to sie podnieca i smarka na okno hehe
kasiarys7
2007-10-02
20:02:53
Email
Haaaaaaaaaaaaaaahaaaaha

kasiarys7
2007-10-03
08:18:53
Email
Ale dzisiaj u nas paskudna pogoda.Niby to pada ale nie i jest duża mgła i tak nie ładnie.Dziewczyny piszecie o tych kosmetykach BUBCGEN wiem ze jestescie zadowolone ale czy sa wydajne i jak jest cena.Dzisiaj jak pójde na spacr to poszukam bo widziałam je tylko w jednym sklepie.Bo ja do kapieli mam oliatum za 500 ml. zapłaciłam 53 zł ale nam wystarcza na 3,5 miesiaca.I juz po tym olejku do kapieli niczym Huberta nie smaruje.Duzo słoneczka w ten pochmurny dzień dla bąbelków i dużo zdrówka bo ciągle się słyszy że ktos choruje ...
Strona 28 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150, 151, 152, 153, 154, 155, 156, 157, 158, 159, 160, 161, 162, 163, 164, 165, 166, 167, 168, 169, 170, 171, 172, 173, 174, 175, 176, 177, 178, 179, 180, 181, 182, 183, 184, 185, 186, 187, 188, 189, 190, 191, 192, 193, 194, 195, 196, 197, 198, 199, 200, 201, 202, 203, 204, 205, 206, 207, 208, 209, 210, 211, 212, 213, 214, 215, 216, 217, 218, 219, 220, 221, 222, 223, 224, 225, 226, 227, 228, 229, 230, 231, 232, 233, 234, 235, 236, 237, 238, 239, 240, 241, 242, 243, 244, 245, 246, 247, 248, 249, 250, 251, 252, 253, 254, 255, 256, 257, 258, 259, 260, 261, 262, 263, 264, 265, 266, 267, 268, 269, 270, 271, 272, 273, 274, 275, 276, 277, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum