szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp)
temat - lutowe malenstwa 2007


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 64 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150, 151, 152, 153, 154, 155, 156, 157, 158, 159, 160, 161, 162, 163, 164, 165, 166, 167, 168, 169, 170, 171, 172, 173, 174, 175, 176, 177, 178, 179, 180, 181, 182, 183, 184, 185, 186, 187, 188, 189, 190, 191, 192, 193, 194, 195, 196, 197, 198, 199, 200, 201, 202, 203, 204, 205, 206, 207, 208, 209, 210, 211, 212, 213, 214, 215, 216, 217, 218, 219, 220, 221, 222, 223, 224, 225, 226, 227, 228, 229, 230, 231, 232, 233, 234, 235, 236, 237, 238, 239, 240, 241, 242, 243, 244, 245, 246, 247, 248, 249, 250, 251, 252, 253, 254, 255, 256, 257, 258, 259, 260, 261, 262, 263, 264, 265, 266, 267, 268, 269, 270, 271, 272, 273, 274, 275, 276, 277, następna
Napisano: Treść:
dodka591983
2007-06-14
Email
To ja moze zaczne :) Moj synek Filip urodzil sie dokladnie w wyznaczonym terminie czyli 1 lutego 2007 o 2.42 rano. Wazyl 4300g i mierzyl 54cm. Terazma 4,5miesiaca i jest zywym zlotem, ktore bardzo duzo potrafi. Malec wcina juz swoje stopy potrafi przekladac zabawke z raczki do raczki, wyciagnac smoka (gorzej z jego poprawnym umieszczeniem) przekreca sie z brzuszka na plecy. Od poczatku jest tylko na cycuszku. Od czasu do czasu dostaje troszke musu z jablek. Cale szczescie jeszcze na nic nie chorowal. Teraz wazy 8500gram i ma juz 68cm. To narazie tyle. Teraz mamusie wasza kolej chwalcie sie swoimi maluszkami.
kasiarys7
2007-10-12
16:05:39
Email
No my już po spacerku ale nam się udało bo zerkam w okno a tu pada.Misiek nie spal dzisiaj ani minutki a i nocke mieliśmy ciężką.Mam nadzieje że szybko mu się pzebije ząbek bo on starsznie cierpi.Krzyczy z bólu a ty nie możesz mu pomóc...coć strasznego.mam żel panadol i czopki.Amelka jak zwykle nas czaruje.ja bardzo lubie kolor różowy ale mam chłopca i zostają wszystkie inne kolory.Bardzo fajny kombinezon..mama się postarała...Co do fotelika to nie rozkłada się do leżenia.Co prawda jest 6 pozycji ale nie aż tak leżącoch.jedną ręką rozkłada się /bardzo fajny sposób na regulacje pasów i Aniu pytałaś bardzo szybki montaż.Nam odpowiada i jesteśmy zadowoeni z zakupu.Fotelik jest do 25 kg.i mam trzy poziomy wysokości pasów.I mozna prać tapicerke.Jednym słowem za taką cene to bomba.Ja dzisiaj kupiłam dynie i ugotowałam małemu jarzynówke dodałam dynie mięsko i troszke kaszki bo mi wyszła troche rzadka i sam otwierał bużke tak mu smakowało.Jeszcze troche popatrze na rózową Amelke a zachce mi się drugiego dziecka...hahha...
ania23
2007-10-12
16:21:11
Email
ojejku Hubiemu smakowała dynia?!! Ja jak na początku dałam Amlelce słoiczek z dynią to nie chciała jeść i mi też nie podchodziła (jakoś tak dziwnie pachnie) :-) a tak z innej beczki to Amelka bardzo lubi bawić sie szczoteczką do zębów, gryzie sobie włosie (czyści ząbki) i jest zadowolona hehe
venuss
2007-10-12
21:03:58
Email
Kasia powinnas wysłać te fotki do firmy w której kupiłas fotelik, Hubi prezentuje sprzęt jak prawdziwy model:) Ola budzie się w nocy i płacze strasznie, spi jak zająć pod miedzą, to chyba wreszcie ząbek...albo ucho (!) dziwnie ciągnie łapką za uszko, zwykle lewe... wasze maluchy też tak robiły?
ania23
2007-10-12
21:29:27
Email
Venuss ja słyszałam że jak wychodzą ząbki to może boleć ucho,ale jak dziecko budzi sie w nocy z płaczem trudnym do uspokojenia to może być faktycznie ból uszka. a w dzień też tak sie dzieje? Najlepiej sprawdzić czy to faktycznie ucho jak będzie spokojna to wtedy dotknij ją za uchem na dole (przyciśnij lekko)jak nie zareaguje to znaczy ze to nie ucho boli.
ania23
2007-10-12
21:30:13
Email
Amelka też łapała sie za uszko ale raz za lewe a raz za prawe
kasiarys7
2007-10-12
22:34:33
Email
Ja też mam nocki nie przspane Hubi tez śpi bardzo płytko i bardzo czujnie.Najdelikatniejszy stukot go wybudzi.Już nie powiem jak czasem łózko skrzypnie (hm hm) to juz ma oczka otwarte.I tez łapie się za uszko tez lewe a ja myślałam że on poprostu lubi tarmosić swoje uszko.Niektórzy tak mają - ja dla przykładu bardzo lubie kręcićsobie włosy na palcu i tak mam od dzieciństawa.A ile razy tak zaplątałam że musiałam ucinać bo palec był fioletowy..To taki mój nawyk a mój brat bardzo lubuł ciućkać róg poszewki od kołdry...i co zwariowana rodzinka...>< Venuss masz racje taki model to pewniak w sprzedaży fotelików.Buziaki dla waszych panienek..
MamaMonia
2007-10-13
09:50:40
Email
No widzę że nie tylko my ząbkujemy. Na szczęście mój Szymonek nie najgorzej to przechodzi. Popołudnia są troszkę ciężkie, bo go swędzą albo nawet bolą dziąsełka. Smarujemy, czasem paracetamol dostaje. Dwa dolne już ma i na razie troszkę wyluzował. W nocy tez ciężko ze spaniem ale to chyba inny problem niż ząbkowanie - on uwielbia raczkować i przez sen wstaje "na raczka" i tak potem spi z wypiętą dupką:-))) Śmiesznie to wygląda, ale chyba do końca nie jest wygodne, bo od czasu do czasu sobie pojęczy i trzeba go ułożyć na boczku. A zdjęcia postaram się wrzucić wieczorem. Pozdrawiam wszystkie Mamusie i przesyłam buziaczki dla Małych Słoneczek:)))
kasiarys7
2007-10-13
10:44:59
Email
Dzieki.Hubi tez tak śpi na czworaka z dupka w gorze.Ale dzisiaj dal mamie pospać bo wstał o 8.My juz po króykim zakupowym spacerku.Ale pogoda bee..wieje eiatr i jest zachmurzene niebo..Szynek juz ma żabki to tylko mój bąk został bez...ale nadrobi zaległości jeszcze się nie martwie bo do roku powinien wyjść pierwszy a jak nie tzn, ze jest cos nie tak...Dupka jeszcze nie wróciła do stanu idealnego ale wszystko jest na dobrej drodze.I wiecie co te kwaśne kupki co przez nie sobie tak narobił z pupcia to były od soku z marchwi ( dałam 3 łyżeczki takiego domowego i na pół rozcoeńczonego z wodą)I wczoraj w kupce miał tak jakby czarne króciutkie niteczki.I pani doktor powiedziała że to właśnie ten soczek .jelitak jeszcze nie zaakceptowały tego.Ale dzisiaj juz była normalna zdrowa kupa...hihi..>
kasiarys7
2007-10-13
10:47:55
Email
Zapomniałam dodać że ten soczek to pani doktor na ostatniej wizycie nam zaproponowała ,że można w małych ilościach go podać ...i masz babo placek...my musimy jeszcze poczekać...
kasiarys7
2007-10-13
10:50:31
Email
Monia koniecnzie powklejaj fotki.Ciekawe jak SZymek się zmienił...I napisz jak wygląda jego dieta...co dajęsz co akceptuje itd...I pisz wszystko na bieząco...
kasiarys7
2007-10-13
16:38:19
Email
Ale cisza dziewczyny gdzie jesteście.????

ania23
2007-10-13
17:10:26
Email
pogoda dzis straszna, zimno i wieje, ale Amelka sopać w domu niechce i trzeba z nią na spacer.dzisiaj powtórka z rozrywki-znowu malo snu w dzień.spała 2 razy po 40 min na dworze a teraz poszła z tatą na spacerek. Kurcze tyle tego ubierania, chodzenia a ona 40 min i już nie śpi.Kasiu a Ten słodki chłopczyk na zdjęciu powyżej jak nie śpi przez cały dzien to co robi?? Nie morzy go na sen? ja jestem pełna podziwu jak pisałaś casem ze Hubi nie śpi w dzień wogóle.to co robi cały czas sie bawi (oprócz czasu na jedzenie i zmiane pieluchy)????
venuss
2007-10-13
19:54:25
Email
Był dzię doktor u Oli, to jednak uszko, jest lekko zaczerwienione ale lekarz mówi ze ją raczej swędzi a nie boli. Kazał dawac kropelki otinum i w razie płaczu paracetamol na noc. MamaMonia moja Ola też przewraca sie przez sen na brzuszek, potem zwykle przez to sie budzi i płacze bo nie moze wrócić na plecki (lożeczka są za wąskie) wstaję, odwracam, daję smoczek i spokój:) i tak bywa czasem 5 razy:)Pozdrawiam Was, jak miło ze ktoś tu zagląda;)
dodka591983
2007-10-14
09:40:08
Email
Moj Filip tez spi zdupka w gorze, ale spiz nami w lozku wiec nie musze wstawac do niego. Jak sie obudzi dostaje herbatke i raz w nocy cycek kolo 5 rano. niedlugo wyrzna mu sie 4 zabki u gory bo juz widac je pod dziaslami mysle ze to kwestia paru dni. Maly spi mi2 razy w ciagu dnia a na noc idzie kolo 21. Chociaz wczoraj mnie zaskoczyl. Bylismy uznajomych to usnal juz przed 20 wiec moglismy sobie spokojnie pogadac. Tutaj piekna pogoda cieplo i slonecznie, wiec spacer po obiedzie obowiazkowy. Maly na zawolanie nauczyl robic sie pierdzioszki i daje buzi a i dada raczka macha :)juz tylko stanie go zadowala nawet w lozku nadranem juz stoi jeszcze z zamknietymi oczami i opiera sie o sciane.
MamaMonia
2007-10-14
22:02:51
Email
Cześć! dodka - tego właśnie się boję, że wkrótce Szymon zacznie "spac na stojąco". Chyba mi wszystkie włosy z głowy wyjdą, bo przecież wiadomo, że nie raz jeszcze łepetynką uderzy upadając, zanim się faktycznie nauczy sam stać i chodzić. kasia - nie martw się ząbkami, wydaje mi się, że im później wyjdzie pierwszy, tym szybciej później dołączą kolejne. u nas pierwszy ząbek pojawił się 1 października, a drugi 10-tego. Czekamy, co będzie dalej... venuss - mam nadzieję, że Oleńka nie cierpi bardzo, skoro doktor mówił, że uszko tylko swędzi. Skoro dostaje kropelki, to na pewno szybko wyzdrowieje.
MamaMonia
2007-10-14
22:09:15
Email
A co do diety Szymonka, to - z braku czasu - tylko słoiczki, niestety nie mam na razie głowy do gotowania. Nie cierpi obiadków z Hippa, najczęściej je Bobovite lub Gerbera, zaś jeśli chodzi o deserki to raczej nie wybrzydza. Niestety Szymon zrobił mi już dość dawno pożegnanie z cycusiem, więc mleczko je sztuczne, ale nie narzeka. Jedyne, czego nie umiem go nauczyć, to jedzenie kaszki. Byłam ambitna i chciałam, żeby jadł łyżeczką. NIE MA SZANS! Myślałam, że chociaż z kubeczka wypije (z soczkiem idzie mu wyśmienicie). Niestety pod tym względem Szymon jest nieugięty, tylko butla, więc niestety raczej rzadka ta kasza musi być, bo jak za gęsta to też mu się nie chce wysilać. Acha, lekarz pozwolił już mu podawać Danonki - wcina aż mu się uszy trzęsą!!!
MamaMonia
2007-10-14
22:21:23
Email
No a teraz czas na jakieś foto... Wróciłem ze spacerku!!!

MamaMonia
2007-10-14
22:22:25
Email
...będę psocił...

kasiarys7
2007-10-14
22:23:59
Email
Hejo...!!!!my wczoraj tez byliśmy na pogaduchach i misiek zasnąl przed 20 i można było wyluzować...fajnie chyba wiedział że rodzice chcą się odprężyć..hehhe...Hubi naprawde sporadycznie śpi w dzien i to tak od wielkiego dzwona a ostatnio nawe 5 minut nie prześpiw dzień .A co robi najchętniej raczkuje i wstaje przy wszystkim - często musze go asekurować żebu guzika nie nabił.A najlepiej jak cały czas bym się nim zajmowała ale nie zawsze moge bo mam też inne sparwy co nie zanczy że on zostaje samopas.W kojcu wyje nie lubi siedzieć bo nie chce się niczym bawić .A wiecie co lubi jak biore pluszaki i robie mu przedstawienie On dumny widz stoii w kojcu i rechocze...heheh...I tak na koniec dnia jestem padnieta i juz mało mi się chce.Bardzo lubimy spacery i jak tylko pogoda pozwala to spędzamy dużo czasu na dworku ale też cały czas chodze bo Hubi nie lubi stać wtedy mało się dzieje a on lubi jak mu się krajobraz zmienia.<<<
MamaMonia
2007-10-14
22:24:25
Email
uwielbiam jak mnie fotografują!!!

kasiarys7
2007-10-14
22:25:29
Email
Teraz dopiero widze Szymusia ..jaki on jest super...Duży wesoły chłopak....jak przystało na lutowego meżczyzne..hehe
MamaMonia
2007-10-14
22:25:31
Email
Ładnie siedzę?

MamaMonia
2007-10-14
22:26:23
Email
i tak sobie właśnie śmigam - i nikt za mną nie nadąża!

kasiarys7
2007-10-14
22:26:30
Email
Super super .Pięknie siedzisz....
kasiarys7
2007-10-14
22:28:09
Email
Co napisze i zerkne to widze nowe zdjęcie...Monia skąd jesteście?
MamaMonia
2007-10-14
22:30:37
Email
Kasia - niestety te spacerki będą pewnie coraz krótsze, bo pogoda zmienia się w jesienną, a ponoć wkrótce zima ma być... No i właśnie to ubieranie w te wszystkie warstwy i - o zgrozo! - czapka!!! Lato było super, zakładałam bodziaka, ewentualnie krótkie spodenki i biegaliśmy sobie po parku. A teraz to koszmar! A Młody jak tak grubo poubierany, to też bardziej nerwowy. W zasadzie jak się już prześpi, to nie ma co łazić, trzeba szybko w stronę domu gnać.
MamaMonia
2007-10-14
22:31:58
Email
:))) No miałam dużo zaległości więc się teraz chwalę ile wlezie!!! Dzięki za miłe komentarze. Jestem z Opola. Dlaczego pytasz?
kasiarys7
2007-10-14
22:33:38
Email
Zapomniałam napisać ze dzisiaj pierwszy raz misiek zasypial(na noc ) obok mnie na łózku .Kręcil się ok 10 min.kazdy centymetr łóżka był sprawdzony przez niego ale wkońcu usnął.A przeważnie zasypia wtylająć się we mnie tak jak żabka.Ciągnie smoka i odpływa .Ale musi być zmeczony bo inaczej to nic na niego nie dział.Wulkan energii..
kasiarys7
2007-10-14
22:34:51
Email
Bo rozwiane jesteśmy po Polsce i nie tylko .A ja z samego centrum naszego kraju.
kasiarys7
2007-10-14
22:37:46
Email
Oj tak to ubieranie to koszmar.Chociaż przyznam szczerze że u nas nie ma z tym kłopotu..obpukać..PUK PUK.
MamaMonia
2007-10-14
22:38:41
Email
ha! Na geografii mnie uczyli, że samo centrum to Łódź. Ale często wagarowałam, może niedokładnie zapamiętałam... Centrum Polski to stanowczo daleko z Opola. Dobrze że mamy internet, to się Polska mniejsza wydaje:)))
kasiarys7
2007-10-14
22:41:55
Email
Wczoraj dałam Hubertowi deserek _ jabłko + jagoda_ i bardzo mu smakowało a dzisiaj były dwie czarne kupki....hahah plecy też były czarne i trzeba było zrobic moczenie w wannie..
MamaMonia
2007-10-14
22:42:31
Email
Ja na ubieranie mam taki patent: do rączki but - ulubiona zabawka, do buzi smok - żeby buta nie zjeść... I tak momentami przydałyby się jeszcze stopery do uszu. Szymon zwykle śpi w swoim łóżeczku, ale dziś rano wzięłam go do łóżka, bo nie chciało mi się wstawać o 5.30 w niedzielę - i pospaliśmy do 8-mej!!!
MamaMonia
2007-10-14
22:46:36
Email
Apropos moczenia w wannie - przydałoby mi się przed snem. Dziś pierwszy raz od prawie dwóch lat poszliśmy sobie do sauny. Dziadki Młodego na spacerek, a my wygrzać gnaty! Super było, brakowało mi tego, bo kiedyś chodziliśmy reguralnie. Ale nie cierpię zimnego prysznica, którym trzeba się tam chłodzić. Tak więc na dziś koniec komputera, cieplutka kąpiel i do łóżeczka! Dobrej nocki!
kasiarys7
2007-10-14
23:10:31
Email
Monia to geografie masz w małym palcu hehe...Zgadza się Łódz.Fajną masz metode ubierania Szymka.A co do sauny -super ja też lubie wygrzeawać kości.Uwielbiam leżec w wannie i coś czytać ale często zasypiam a to nie bezpieczne.Budze sie jak woda jest zimna a mnie telepie.No to papa ja też juz lece do moich chłopaków.
dodka591983
2007-10-14
23:48:03
Email
Monia ale masz fajnego syneczka!! bardzo sie ciesze ze dolaczylas do nas i mam nadzieje ze znajdziesz czas aby z nami pisac regularnie. U nas problemow nie ma z ubieraniem a i mlody grzecznie w wozku nawet dluuuugi spacer przesiedzi. Pogode mamy tutaj piekna. Filipusnal o 22.30 bo poznodo domu przyjechalismy. Ale za to moze pospi dluzej z rana. wiec lece spac i do jutra mamuski.
MamaMonia
2007-10-15
08:33:17
Email
Witam w piękny słoneczny, ale lekko mroźny poranek. Dodka mam nadzieję, że dziś faktycznie dłużej pośpicie:) Tak w ogóle to za 2 tyg. chyba czas się przestawia, więc od wczoraj próbujemy też przestawić Szymonka. No bo jeśli teraz potrafi wstać o 5.30, to po zmianie czasu będzie nas budził o 4.30??? Masakra, tego bym nie przetrzymała!!!
kasiarys7
2007-10-15
08:49:38
Email
Ja dzisiaj się przebudziłam jak mąz wstawał do pracy ( 6 ) i się ucieszyłam że to nie ja musze wychodzić do pracy jak jest ciemno i dzisiaj faktycznie mrożno.U mnie od wschodu gdzie świeci słoneczko jest 5 st...A ja jak chodziąłm do pracy to wstawałam o 5. WRRRRR wrrrrr A dzisiaj siedze w domu i czekam na nowy sprzęt...jak przywiozą to dopiero wyjde.
kasiarys7
2007-10-15
08:54:57
Email
Misiek dzisiaj spał do 7,30 jak faaajnieeee .A teraz rozrabia - robi przegląd płyt.Musze się zebrać i je pochować bo długo nie pożyją ...I jeszcze bardzo lubi ciągnąć firanki - codziennie są zawieszane na nowo ...hehe
MamaMonia
2007-10-15
09:54:36
Email
Hehehe... My się zastanawiamy, kiedy Szymon zepsuje nam kino domowe...
dodka591983
2007-10-15
11:17:39
Email
niestety misiek nie pospal dluzej 7.20pobudka, ale potem na chama przycisnelam godo poduchy tozdrzemnelismy sie na godzine. w nocy aby 2 pobudki na herbatke icyca, teraz siedzi igra w pilke. ja dopracy dopiero w srode. wczoraj jak wybvralismy sie domiasta tojeszcze niestety zaszlismy do tesciow idlatego takdlugo sie zeszlo. u nas kolejny sliczny sloneczny dzien
kasiarys7
2007-10-15
16:02:46
Email
U nas też pogodas przepiękna i właśnie wróciliśmy ze spacerku.Huśtawka zaliczona - jak on się cieszy jak go bujam tak piszczy aż wszyscy się oglądają.Dobrze że jeszcze nie wyraża protesu przy wyciąganiu go.No mamy nowy telewizor...kurcze jestem pod wrażeniem.
ania23
2007-10-15
21:10:26
Email
hej hej! Ale mieliśmy zrąbaną nocke. Amelka marudziła musiałam do niej wstawać co 20 min i w końcu wzięłam ja do łóżka. Rano i przez cały dzisiejszy dzien miała temperature około 37,5 :-((, marudziła, mówie wam tak mi jej żal. chyba ząbki bo ciągle wkłada rączke do buzi a objawów grypowych nie ma.teraz śpi ale nie wiem jaka mnie czeka ta nocka. Jestem strasznie niewyspana. Mąż miał dzisiaj wolne i znów cały dzień na zakupach a Amelka z babcią i ją wymęczyła tym marudzeniem, ach biedulka :-(( Taki ładny dzień a ona siedziała w domu bo bałam sie z nią wychodzić jak ma temperature, była rozgrzana.Podałam jej dwa razy paracetamol i na wieczór spadło do 37 stopni. mam nadzieje ze do jutra przejdzie. Kasiu oglądałam dzisiaj w sklepie identyczny fotelik jak kupiłaś i u nas kosztuje 229 minus 10% rabatu czyli jakieś 206 zł i chyba sie na niego zdecyduje tylko mogłoby byc więcej kolorów do wyboru. Fajny jest też CONECO ZENITH ale droższy. Monia superowy ten twój synek, a jakie ma fajne włoski. ŚLICZNY!!!!
ania23
2007-10-15
22:25:48
Email
no i już widze ze nocka z głowy :-(( zasnęła o 20 i do tej pory przebudziła sie juz chyba z 10 razy.popłakuje kurcze nie wiem co jest :-( chyba znów bedzie spac z nami w łóżku.nic lece spac papa
kasiarys7
2007-10-15
22:40:50
Email
Amelko dużo zdrówka.Znam to marudzenie mój misiek jest taki od miesiąca - jakby na zabki i ma ślinotok i rączki obie w buzi .Ja podaje panadol od czasu do czasu bo inaczej nie idzie wyrobić.Żel nic nie pomaga.Ja dopiero mam chwile bo miśko dopiero usnłą ale z wielkim bólem.Aniu to duża różnica cenowa w tych fotelikach...Ciekawe jak u nas kształtują się ceny.Bo np.ten telewizor co kupiliśmy to róznica jest 800 zł.między netem a sklepem.Dzisiaj nie spał wogóle a na dworku był marudny i musiałam go troszke ponosic bo inaczej wył.Ale teraz mam spokój i myśle że tak zostanie już do rana.
kasiarys7
2007-10-16
08:54:57
Email
My dzisaij spaliśmy do 8.Ale to dlatego że wczoraj misiek usnął ok.22.Powiem wam że ostatnio mam OGROMNĄ ochote na słodycze .Poprosu nie mogę się oprzeć.I co będe miała dodatkowy tłuszczyk- nie wiem co jest - stałam się strasznym łasuchem na słodycze.Nigdy za nimi nie przepadałam a tera dzień bez łakoci to dzień stracony..heheh.Właśnie mama podrzuciła mi serniczek wiedeński własnej roboty i drożdzowe tez z własnej ręki i jak tu nie skosztować takich rarytasów.Wczoraj mama miała imieniny i dlatego dzisiaj tak podrzutka z ciastem.No i mije właśnie kawe i kosztuje pysznego mamijnego ciasta.Słodkiego dnia wam życze...
MamaMonia
2007-10-16
09:52:51
Email
Ania dzięki za komplementy w stronę mojego rozrabiaki! Współczuję tej temperaturki, mam nadzieję, że idzie ku lepszemu, bo się Amelka męczy. Kasiu te słodycze to pewnie dlatego, że musisz się energią doładować. Nie martw się, całodzienna opieka nad dzieciaczkiem, spacery, latanie za raczkującym szkrabem - to wszystko wykańcza, trzeba uzupełniać energię - z czystym sumieniem.
dodka591983
2007-10-16
10:41:43
Email
Filipwlasnie ucina pierwsza drzemke wiec mam troche czasu mysle ze z 1,5godz ale zebym sie nie przeliczyla hehe.ciagnie swoj nowy smoczek :) wczoraj kupilam wlasnie jest to nowosc z nuk, delikatny mieciutki ijeszcze tam jakies bajery. jeden smok kosztowal 5euro ale czego ie robi sie dla swoich pociech. jutro ruszamy na zakupy dla malego, to bedzie radosc dla mnie chyba najwieksza. postanowilam ilosc karmien piersia ograniczyc do 3 na dobe, zobaczymy jak to wyjdzie. Maly kolo 18-19 dostaje kasze z butli i ciagnie jak szalony. i z litr herbatek na dobe to wypija. Mnie jakos na slodycze nie ciagnie specjalnie. Zjem cos czasem, ale nie jest to obowiazkowe. i dzieka Bogu, bo wystarcza mi taki zapas energii jaki mam w postaci tkanki tluszczowej :) Aniu pochwalsie domem i wstaw jakies fotki. Oczywiscie zyczymy zdrowka dla Amelki. u nas pomimo ze gorne zabki na dniach sie wyrzna, to nie jestmaly maruda i slinotoku tez nie ma.
kasiarys7
2007-10-16
11:09:35
Email
Dodka co to za nowość smoczkowa.Lece do slepu i się popytam.bardzo chwale sobie tą firme.Ja też uwielbiam Hubikowe zakupy.Właśnie Aniu pochwal się nowym domkiem.My pomału szykujemy się na spacer to zalicze pare sklepów i popytam o smoczek.Moja piszczałka rozrabia na podłodze i odkurza wszystko co napotka.Bardzo interesuje go pudło po tv. i steropian ze środka.Dodka hehehe ja tez mam nadmiar tłuszczyku ale ta chęc na słodkie jaetokropna tak jak w ciązy miałam na coś ochote i juz.UWAGA!!!!!nie jestem w ciązy ....Wiecie co misiek robi Ściągnął z kanapy czekoladki i smeruje mini parkiet.........Kurcze ale sobie guziora nabiłam AŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁĆ..Dobrze że nie przegryzł bo to czekoladki z koniaczkiem ..hehehe
dodka591983
2007-10-16
11:30:35
Email
Aniutujeststronka mozeszzobaczyc jak smoczek wyglada itam filmik jest do obejrzenia al e niestety po niemiecku. http://www.nuk.de/produkte/genius_videointerview/video.html#video JA zawsze kupowalam malemu smoki silikonowe, a ten jest lateksowy i owiele bardziej miekki. na filmiki widac dokladnie jak wyglada.
kasiarys7
2007-10-16
11:40:10
Email
Zaraz zerkne na filmik ...Hubert tylko lateksowe..innych nie akcepyuje.Ale do butli ma silikon bo lateksu nie chce za miekki bo bardzo mu sie wciaga.
kasiarys7
2007-10-16
11:50:48
Email
Fajny i "zdrowy" smoczek.Ciekawe jaka cena jest u nas i czy jest juz w sprzedaży.?/Tak czy tak musze się w koncu wybrać do hurowni NUKa bo mam juz pare rzeczy zapisane ..Cena w porównaniu ze slepem nawet 6-8 zł różnicy na sztuce.Bo smoczki są w tej cenie w slepie a w hurtowni za tą sume kupuje sie dwa.( jeden + drugi gratis )
ania23
2007-10-16
17:11:39
Email
hej hej! Byłysmy dzis u lekarza bo Amelka nadal gorączkuje :-( i powiedział ze to wirus i ma lekko zaczerwienione gardło, zapisał mocniejszy paracetamol 150 bo do tej pory dawałam 80 i gorączka nie chciała spaśc poniżej 37. Nie musze dodawać ze nocka była do bani. Amelka ciągle sie przebudzała i większośc nocy spała z nami (kurcze ale było ciasno w łózku)Obudziła sie o 00.30 i miała 38.6 temperat. Kurcze nie wiem gdzie mierzyć bo w pupie ma dużo większa temperat niz pod pachą.teraz mierzyłam i pod pachą 37 a w pupie 38.1 i już nic nie wiem. jutro lekarz kazał przyjść na kontrole i mamy zakaz wychodzenia na dwór :-(( kurcze szkoda bo to pewnie ostatnie taki ładne dni tej jesieni ale cóż zrobić.jeszcze byłysmy na pobraniu krwi z paluszka....oj ale było płaczu..biedulka ja płakałam razem z nią. Oczywście zrobie aktualne zdjęcia i pochwale sie domkiem :-)a co do apetytu na słodycze to u mnie sie zaczęło w ciąży w 6 m-cu i trwa do dnia dzisiejszego heheh tak jak pisałaś Kasiu dzien bez słodkości to dzień stracony hihi az wstyd sie przyznać ale jem słodycze bez ograniczeń (na szczęście jakoś na wage nie wchodzi)
ania23
2007-10-16
17:40:02
Email
dziewczyny czy szczepiłyście swoje brzdące na pneumokoki?? lekarz mi dzisiaj doradził a nawet nakazał zeby zaszczepić.nie wiem ile razy taki 8 m-czny maluch wtedy dostanie tych szczepionek?
dodka591983
2007-10-16
21:25:15
Email
Filip byl szczepiony przeciw pneumokokom dostal juz 3 dawki ostatnia byla 28.05. Cale szczescie tu jest to za darmo, a wiem ze w Polsce 3 dawki kosztuja kolo 900zl bo szczepila moja kuzynka swoja coreczke. Maly moj tez mial 3 szczepienia w odstepach 4tygodniowych
kasiarys7
2007-10-17
08:16:27
Email
Aniu temperwtura mierzona w pupie zawsze jest wyższa o 5 kresek ktore trzeba odjąć i wtedy jest właściwa temperatura.I najwiarygodniejsze są termometry rtęciowe.( tak mi lekarz powiedział ).Ja mam i rtęciowy i elektroniczny i nie iwdze różnicy.Dużo zdrówka dla Amelki...
kasiarys7
2007-10-17
10:06:50
Email
Właśnie oglądałam prognoze pogody i dzisiaj ostatni dzień tak pięknej pogody.No mamusie dzieci do wózeczków i na spacerek.Jak nie zapomne to wezme aparat to zrobie pare zdjęć na placu zabaw.
ania23
2007-10-17
10:32:44
Email
no właśnie dziś ostatni ciepły dzień a Amelka znów spędzi go w domu :-( to juz 3 dzień kolei kiedy nie wyjdzie na dwór (oprócz wyjazdu do lekarza) Nocka też z przebudzeniami.jak zasnęła o 3.30 to spi do teraz kurcze juz zaczynam sie martwic.jest ciepła ale nie rozpalona.w nocy miała znów 38.3 i podałam jej czopek a teraz nie wiem ile ma bo jeszcze śpi. Kurcze moje cycki nie są z tego powodu zbyt zadowolone hehe. ale dobrze niech śpi i odeśpi te 3 nocki. ja to już tez chodze jak cień, głowa mnie boli od tego niewyspania. a na wieczór to nie mogła zasnąć ale wcale sie nie dziwie bo przy takiej temperaturze to człowiek ma wszystkiego dość :-( Dzisiaj idziemy na kontrole do lekarza.Fajnie ze spędzicie ten dzień na spcerkach z maluchami .
kasiarys7
2007-10-17
23:26:02
Email
No w końcu chwila wolego i czas na relaks..herbatka + forum..hihihi.Aniu ja nie szczepie Huberta na pneumokoki .nasza pani doktor mówiła ze dobra szczepionka ale jakby była za darmo i jeszcze ze Hubi nie choruje , nie ma kontaktu z wieloma "obcymi " ludzmi (żłobek i inne duże skupiska ).Więc póki co darujemy sobie.Co innego jak maly chodziłby do złobka to wtedy zaleca..ale to póżniej.<
kasiarys7
2007-10-17
23:26:55
Email
Hej co jest ...ale się napisałam ----gdzie reszta tekstu??????????
kasiarys7
2007-10-17
23:36:37
Email
To teraz napisze w skrócie bo już mi się oczka przymykają.Kupiłam mleczko do ciala bubchen dla małego i...myślałam że będzie lepsze.Konsystencja odpowiada ale zapach - bardzo wyrazisty i nie podobny do płynu i żelu.Zupełnie z innej bajki.Ale ok.Ja jestem bardzo drażniona na zapachy.BARDZO.Nie cierpie mocnych ,wyrazistych ,pudrowych i duszących woni...hehe - ale jestem delikutaśna /////Co do smoczka to u nas nikt nic nie wie i nikt jeszcze o takich geniuszach nie słyszal.Póki co zostaje przy "zwykłym " lateksoawym .Kupiłam też nowe do butelek silikon rozmiar 2.Dodka a wy jakiego rozmiaru trzymacie?Jeszcze pytanko do Venuss i Moni bo wy karmicie mlekiem modyf. Ile razy na dobe dajecie mleko i ile ml.?Bo ten mój synuś to mały głodomorek 4 razy dziennie po 240 ml. + inne posilki./OK/kończe już i lece lulać ///
kasiarys7
2007-10-18
09:49:54
Email
Hej mamuśki gdzie jesteęcie????????????U nas dzisiaj pada i jest nie przyjemnie.Mam nadzieje że się wypogodzi chociaz troszke bo musze wyskoczyć na zakupy a z małym to mi sie nie uśmiecha.Szkoda że ja nie mam z kim zostawić choć na chwilke małego zawsze musze go ciągnąć ze sobą..
kasiarys7
2007-10-18
15:45:29
Email
Ja juz po spacerze ...a tu znowu cisza..hej !!!!!gdzie sie podziewacie ....póki co to prowadze monolog....jak długo?
kasiarys7
2007-10-18
15:51:10
Email
Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
ania23
2007-10-18
17:07:48
Email
hej hej! u nas juz lepiej.wczorja w dzien juz gorączka spadła ale na wieczór znów 38.6.Dałam jej czopek i spała całą noc...ufff...nareszcie. dzisiaj rano miała 37.2 i po czopku spadła i do tej pory nie ma.ale wszystko sie prawdopodobnie wyjaśniło że to "trzydniówka" bo dziś pojawiła sie wysypka na brzuszku i pleckach. jeszcze musze potweirdzic to u lekarza ale z tego co wiem to trzydniówka własnie tak sie objawia wysoką gorączką (37.5-38.5) nie wiadomo skąd przez 3 dni a potem temperatura spada i pojawia sie wysypka.Kurcze nigdy bym nie przypuszczała ze Amelcie takie coś spotka. Dzisiaj już ma humor ok i jest dobrze na szczęscie.poza tym żadnych objawów grypowych nie miała. Kasiu Hubi wygląda super na huśtawce :-) nie poznałam ze to on bo wyglada na 1,5 roczne dziecko! jaki duży! :-)Może w końcu jutro wyjdziemy na spacerek.
ania23
2007-10-18
17:11:17
Email
Kupiliśmy wczoraj fotelik taki sam jak masz Kasiu i taki sam kolor.Kurcze w samochodzie w tym mfoteliku dziecko wysoko siedzi, ale przynajmniej wszystko widzi.Amelce też podobała sie jazda przodem :-))
ania23
2007-10-18
21:07:17
Email
Lekarz potwierdził moje przypuszczenia-to jednak trzydniówka.Amelke wysypało na brzuszku, pleckach, szyi i troszkę na twarzy. ale teraz to już mam nadzieje będzie tylko lepiej :-) Dodka pisałaś ze masz zamiar ograniczyc ilość karmień do 3 na dobe, i jak ci idzie. Co wtedy dajesz zamiast piersi? Ja mam znowu mleka więcej - to przez te nocne karmienia jak mała miała gorączke i większe pragnienie. Odezwijecie sie co u was słychać :-)
dodka591983
2007-10-18
21:38:06
Email
jestem jestem, jak pracuje to jakos mam malo zasu dla siebie. A dobrze mi idzie z tym ograniczeniem. Ale nadal pijam miete ktora naprawde stopuje laktacje. Wiec maly o8rano dostaje butle mleka Hipp 3 potem kolo 11 jest sloiczek owocowy o 13 cycek o 15 obiadek i kolo 18.30 kaszka zbutelki. Przed snem o 21 cycus i kolo 4-5 rano tez cycus. Maly smoki ma nuk 2 a co do mleczka Kasiu to nie wydaje mi sie zeby zapach byl intensywny czy duszacy, tam bardziej po wsmarowaniu pachnie bardzo delikatnie, no ale kazdy ma inne zdanie. MAlemu juz jedynka u gory sie wyrzyna. Zarazmusimy jechac odebrac tate z pracy a maly spi, bede ubierac przez sen. napisze wiecej jutro. Hubi super na placu zabaw wxglada
kasiarys7
2007-10-18
22:04:43
Email
Hubi też miał trzydniówke ale taka nietypową bo bez krostek no może były ze dwie .Mleczko jest ok.na początku pachnie intensywnie ale szybko neutralizuje się zapach.Misiek dopiero usnął a ostatnoi zasypia ok 22.Ja dopiero wczoraj zmieniłam smoczki na 2 i jakoś Hubi nie może się przyawyczaić ale widziałam jak bardzo języczek roluje przy tych mniejszych..Kupiłam pieluchy belli nr 3 i są wielkie.Ale szybko się je zużyje ..Pampersy oczywiście górą..nr 1.Misiek ma tą duża piłke - zółwia z TINY LOVE mówie wam jaką on ma frajde i nawet zajmie sie troche że mogę obiad sklecic...
dodka591983
2007-10-19
16:11:10
Email
halo halo a tu znow ucichlo.Maly moj spi a na basen mamy isc. Aniu jak AMelka sie czuje. Kasiu ale fajne macie place zabaw w tej Lodzi, ja jeszcze nie widzialam takich bujaczek dla maluszkow. Jestem dzis padnieta bo w pracy bylo duzo stresu. Pogoda tu okropna pada i zimno, nawet nie mozna na spacer wyjsc. A wy co dzis porabiacie.jakies plany na weekend??
kasiarys7
2007-10-19
16:50:51
Email
Hejo hejo my też sie meldujemy.U nas też dzisiaj zimno ale nie pada i nawet na troszke słonko wyjrzało.Oczywiście byliśmy na spacerku.Tak place zabaw niektóre mamy wypasione a ten jest zwykły najzykljszy zaraz na przeciwko moich okien.Fajnie bo blisko...A gdzie reszta towarzystwa halo...meldowac sie .Dodka fajnie ze chodzicie na basen ja jakos nie moge sie zorganizowac.
ania23
2007-10-19
17:29:08
Email
hej hej my też sie meldujemy.Amelka już dziś lepiej ale wysypka większa i na twarzy i na główce i drapie sie strasznie po główce bo ją swędzi. Do tego nie ma apetytu i wogóle nic poza mlekiem z piersi nie chce pić.Obiadek i deserek który dziś uszykowałam musiałam sama zjeść bo jak tylko zaczynałam ją karmić to płacz, wyginanie i zacickanie usteczek :-(Ale mam nadzieje ze jak ten wirus już minie to wróci jej apetyt.Mój poukładany dzienny rozkład karmienia piersią legł w gruzach bo Anelka teraz chce pierś na kązdy posiłek hehe U nas też dzisiaj pochmurno i strasznie zimno ale nie pada. Pozdrowenia!!
kasiarys7
2007-10-19
22:29:15
Email
Aniu a jakie leki dostaje Amelka.U nas byl tylko panadol na zbicie temperatury i pyrosal po którym mały dostał kaszel i jak się okazało na tle alergocznym na jakis jego składnik.Wapno i witamina c.Dużo zdrówka i buziaki dla naszej słodkiej lutóweczki///venuss monia a wy gdzie się podziewacie.Szybko mi tu się meldować ...A my jutro idziemy do babci ( mojej mamy ) na imieniny...ale będzie pyszne jedzonko..Byliśmy dzisiaj w mieście czciałam coś kupić miśkowi jakąś kurte cieplejszą ale z cenami to zwariowali...Zamówie na allegro sa fajne i za przystępną cene.Ale jestem zadowolona bo udało mi się kupić 6 fajnych bluzeczek w cenie trzech czyli 64 zł.za wszystkie - każda inna i w dwóch rozmiarch..A i jeszcze znowu misiek ma krostki na pupci wygląda tak jakby uczulenie - to takie malenkie czerone punkciki.A może to pieluchy Wczoraj wieczorem założyłam te belli a rano dupka była czerona ??????hmhm musze zaobserwować...
kasiarys7
2007-10-19
22:33:04
Email
Chyba wróce do pampersa bo nic się nie działo a mnie eksperymentować się zachciało.A może to nowe chusteczki te pomarańczowe pampersa???????????kurcze teraz dopiero mi przyszło do głowy że wczoraj je otwozyłam .... musze je zmienić na zielone.Dobrze ze mam spory zapasik...
dodka591983
2007-10-20
09:31:33
Email
dzien dobry lutowym mamusiom. U nas idzie zima, dzis juz przymrozek. Dobrze ze w srode bylam w naszym ulubionym second handzie i nakupowalam malemu piekne sweterkiz H&M, Mexx, Esprit itd. ZA 5 sztuk zaplaiclam 15.5euro!! a w ogole nie widac by byly uzywane. Ale za to zaszalalam wczoraj kupilam malemu takie skarpetki antyposlizgowe, porzadne, z porzadna guma nie takimi kropeczkami no ale cena tez porzadna 6,5 euro. Tak czego sie nie robi dla dziecka. Teraz sie nie slizga na drewnianej podlodze jak sie przemieszcza lub wstaje. Bo Filip juz chodzi przy meblach. Dzieki ruchowi chudna jego tlusciutkie uda.
kasiarys7
2007-10-20
09:57:53
Email
Misiek też już się przemieszcza przy meblach a jak klapnie pupą przy szufladach to dopiero jest radocha.Oczywiście jak uda mu się otworzyć .U na stez przymrozek.No teraz już jest cieplej bo 3 ST.Hubert teraz ma zajęcie bawi sie kołem od maszyny do szycia.Zrobiliśmy z niej stolik na laptopa.Dół został a góre zdemontowaliśmy i zrobiliśmy blat.Ale cieszą takie zakupy dla maluchów.Mnie przydałaby się nowa kurtka na zime i buty ale ...dam se rade a ubierać miśa to sam przyjemność.Zaczyna przebijać się słoneczko więc jeszcze pocaekam i pójdziemy na spacerek ...
ania23
2007-10-20
10:31:01
Email
czesc! u nas dzisiaj tez rano przymrozek a teraz świeci słońce ale jest baaardzo zimno. Amelka jeszcze ma wysypke drapie sie po główce. dałam jej wczoraj wapno w syropku to podobno minimalizuje swędenie. Kurcze dziewczyny nie wiem czy moge z nią na dwór wychodzić jak ma ta wysypke? ma tez na buzi i juz sama nie wiem.Zapomniałam sie lekarza spytac :-( Jest takie mroźne powietrze ze nie wiem czy to nie zaszkodzi bo na twarzy ma takie ni to krosteczki nie plamki czerwone. On poniedziałku nie była wogóle na spacerze i na dworze tylko tyle co z samochodu do lekarza i z powrotem. Juz tak bym chciała z nią wyjśc sie troche przewietrzyc bo jak ona nie wychodzi to ja tez siedzie w domu. Może po południu jak sie ociepli to z nią wyjde. A z tymi zakupami to Kasiu ja ma tak samo.też przydałaby mi sie kurtka ale jak jade na zakupy to zamiast jej szukać to zatrzymuje sie przy stoisku z ciuszkami dziecięcymi i zawsze konczy sie zakupem dla Amelki a nie dla mnie. Własciwie to chciałam kupic kurtke taką jeszcze na jesień i ciągle schodzi a tu juz prawie zima niedługo. Ale co tam mój okruszek jest najważniejszy :-) Fajnie macie ze wasze brzdące już tuptają hehe a Amelka ostatnio wszystkiego sie łapie i próbuje wstawać za wszelką cene tylko ze jeszcze pupa za cięzka hihi i nie może sie utrzymać na nóżkach. Jesli chodzi o smoczki do Amelka nie używa. juz od początku nie polubiła i teraz smoczek jest dla niej zabawką jak każda inna grzechotka hehhe a do butelek używam AVENT od dawna już 3
ania23
2007-10-20
10:34:58
Email
dziewczyny jakimi zabawkami bawią sie wasze maluchy? Kupujecie juz im jakies takie "mądrzejsze" zabawki? Amelka na razie bawi sie grzechotkami (oprócz artykułów gospodartwa domowego hehe).Dostała taką wieze z kółeczkami od największego do najmniejszego ale jeszcze nie wie ze to trzeba po kolei na siebie nakładać.teraz najważniesjze jest to wszystko co można posmakować , pogryźć i polizać hehehe :-)
kasiarys7
2007-10-20
10:41:52
Email
Nie wiem czy można wychodzić na dwór przy trzydniówce.Ale poszukaj na forum o tzrydniówce (jest na pewno bo sama czytałam )ale o spacerach nic nie wiem.Hubert miał tylko gorączke przez trzy dni i lekarz to nazwał trzydniówką a wysypki nie było.Ja właśnie siedze na allegro i szukam kurtki dla małego ale nic ciekawego nie ma .Znalazłam dwie ale jest jeszcze pare dni .Jak mąz wróci z pracy to jeszcze się przejdziemy tu koło nas do sklepu.Póki co mały siedzi w kojcu i wcina herbatnika..
ania23
2007-10-20
10:44:19
Email
to smacznego dla Hubiego :-) Amelka właśnie ucina pierwszą drzemke :-)
kasiarys7
2007-10-20
10:50:44
Email
Aniu z tymi zabawkami jest problem bo Hubert też nie zabardzo się bawi .Ale ostatnoi zakupiłam mu takąINTERAKTYWNA PIŁKA TINY LOVE i bardzo mu się podoba i potrafi troche czasu zająć się nią .Na allegro jest dużo zabawek interaktywnych , są nowe i uzywane.można cos wybrać.ja wiem że jak ktos podpowie to lepiej ale nie zawsze naszemu dziecku podoba się zabawką którą bawi się rówieśnik.
kasiarys7
2007-10-20
10:54:15
Email
A co jeszcze mu sie spodobało - dmuchana piłka plażowa .I nie zawsze to co drogie pasuje naszym dzieciom .Piłka kosztowała 5 zł.a zabawa warta dużo więcej.Oczywiście nie jest nadmuchana do końca.I bardzo lubi zabawki które wydają dzwięki i grają
kasiarys7
2007-10-20
14:56:36
Email
HURA....kupiłam kurtke .Oczywiście do tego jeszcze rajtki i body.Kurcze my mamuśki naprawde nie możemy się oprzeć maszym maluchom.Kurtka czerona i troche wstaek z beżu.Lampasiki na ramionka ch zółte i polarek w środku też żłóty.Jest taka żywa i radosna.Nie lubie szaro burych ubran a tym nbardziej u dzieci.A dla chłopców to wszystko albo w granacie albo w błekicie.Jak się pytam o inne kolory dla chłopca to każdy strzela miny że chłopak to normalne że niebieski.A mnie się wydaje i tak robie że każdy kolor jest właściwy pomijając oczywiście róż i jego pochodne.A co chlopiec nie może być kolorowo ubrany?Misiek właśnie usnął to ja jeszcze mała kawke i sie szykuje.Pa kochane mamusie...do jutra.
dodka591983
2007-10-20
15:30:19
Email
No to Hubi bedzie wystrojony!! JA osobiscie mam awersje na czerwony wlasnie kolor bo moja mama miala tyle czerwonych rzeczy dla mojej 12lat mlodszej siostry ze wiecznie w czerwieni latala, ija chyba dla malego nawet nie mam oprocz 2 domowych swetrow nic wiecej w czerwieni :D a natomoast mojej szwagierki maz uwielbia roz i sam chodzi w rozowych swetrach i koszulach. Wiec i ich synek tez w roz strojony jest haha smiesznie wtedy wyglada. Filip mial jedne body rozowe i zkladalam mu tylko do spania, bo moj maz by chyba nie przezyl widzac wlasnego syna w rozu
ania23
2007-10-20
20:42:20
Email
nie no dorosły facet w różu!! Dodka ale sie uśmiałam z męża twojej szwagierki hehehe. chociaż ostatnio modne były właśnie różowe męskie koszule. Cóż każdy ma swój gust :-) Amelka własnie śpi juz od 20. i pewnie jutro będzie wczesnie pobudka. Dziś nic nie zjadła oprócz mleka. Po południu nawet z butli nie chciała tylko cyc. Mówie wam jak przy tym protestuje rzuca sie płacze ach szkoda gadać. Wieczorem wypiła troche mleka z kaszką z butli no i obowiązkowo cyc. Może jutro już będzie lepiej.słoiczka owocowego dzis nie otwierałam bo i tak musiałabym pewnie sama go zjeść.na szczęcie zauważyłam ze wysypka już powoli schodzi, została jeszcze na buzi. Miłej nocki dla was i maluszków.
kasiarys7
2007-10-21
00:28:30
Email
Hahahaha faktycznie z tym różem u chłopców i małych i dużych jest pod górke ale nie którzy tak lubią.Ja też nie widze swoich panów w tym kolorze.Dodka chyba musimy poczekać na córeczke ...ale u mnie to chyba niedoczekanie chociaz nie mówie nie bo nigdy nie wiadomo co los przyniesie.A ja czerwony lubie i czasami coś w tym kolorze małemu kupie tym bardziej że ładnie mu .Lubie też pomarancz i seledynek i delikatny beż .To najczęstrze kolory w szafie Huberta .///My już po imieninach - chłopaki śpia a ja jeszcze ciepła herbatka i forum.jakoś odechciało mi się spać.Misiek dostał od cioteczek i wujków dresik body i kasiorke...hehe wszyscy go rozpieszczają i wyrywają sobie z rąk.Miałam wolne ...//Amelko wracaj do zdrowia i apetyt niech wraca ....Znalazłam w łódzi pływalnie dla maluszków - w poniedzialek zadzwonie i zapytam o koszt takiej przyjemności ..za 30 minut.Ciekawe jak takie zajęcia wyglądaja bo na stronie www jest to zachwycające...tylko godziny nie za bardzo .W tygodniu odpada bo samochód zabiera mąz do pracy a basen jest w godz. południowych.Zostaje sobota...O MATKO juz ta godzina.PAPA lece spać
dodka591983
2007-10-21
10:33:47
Email
Kasiu ale Ty jestes nocnym markiem. Mam chwile bo oba moje chlopakispia. Maz po nocce,a a Filip ma pierwsza dzis drzemke. Pogoda paskudna, pochmurno zimno i pewnie niedlugo zacznie padac. A wczoraj MAly jeszcze po spacerze spal w wozku w ogrodzie bo bylo calkiem przyjemnie. Kurcze potrzebuje kurtki cieplejszej i butow. trzeba na jakies zakupy sie wybrac. A co do rozu to Holendrzy poprostu uwielbiaja. Bardzo duzo mezczyzn wlasnie nosi. JA mieszkam tu juz ponad 2 lata i nadal ciezko mi sie przyzwyczaic do ich mody. w Holandii to o tej porze roku mozna zobaczyc ludzi jednyych w sandalach innych w kozakach. Kazdy nosi co lubi i nie patrzy czy wypada czy nie (to chyba my Polacy jestesmy tylko takim narodem ze patrzymy na to i na to co inni powiedza) w lato czesto Holendrzy nosza kozaki po kolana pomimo ze upal na dworze. Przede wszystkim tu mozna wyleczyc sie z kompleksow.Mam kolezanke wazy dobre 90kg a wyobrazcie sobie ze na plazy nosi bikini!!! gdzie ja ze swoimi 68kg mam kompleksy i w rachube wchodzi tylko stroj jednoczesciowy. Poza tym mezczyzni tu nie maja takiego hopla na punkcie figur a'la anoreksja jak w Polsce. Bardzo czesto mozna spotkach fajne ciacho z dziewczyna o pelniejszych ksztaltach. Ale sie rozpisalam hehe no ale co kraj to obyczaj i inne przyzwyczajenia.
kasiarys7
2007-10-21
16:31:39
Email
My po spacerku i głosowaniu...Siedzimy i czekamy na gości.jetsem jakaś taka pełna .Zjadłam mało na obiad a bębenek mam galanty hmhmhm.U nas dzisiaj mrożne powietrze ale świeci słonko.Dodka masz racje u nas ludzie bardzo przywiązuję wage do tego co powiedzą inni na temat ich wyglądu.Mnie ostatnio to mniej interesuje sle kiedys bardzo sie przejmowałam.Jak to życie (dzidzia ) zmienia poglądy - teraz najważniejszy jest MISIEK a ja i zeszłam na drugi plan.Ale nie ukrywam lubie nowe ciuszki ...i lubie dobrze się czuć...
dodka591983
2007-10-21
18:32:14
Email
hurra Filipkowi wyrznely sie dwa kolejne zabki lewa jedynka u gory i prawa dwojka tez u gory :) Niedlugo wyjda kolejne dwa. Tez bylismy na spacerku ale krotkim, bo potem sie zachmurzylo i uciekalismy do domku.
venuss
2007-10-21
18:37:12
Email
Kasiu Ola jeszcze nie ma uregulowanych por karmienia, miewa kaprysy i humory z tym związane, ale ogółem mleczko dostaje 5-6 razy na dobę plus inne posiłki (zupka gęsta micha, deser owocowy, bułeczka z masłem). Co do mleka zwykle na raz wypija 150ml -180(rzadko). Smoczek silikon jedynka (z czasem się rozciąga)
Olusia ogólnie jest drobna, pierwszego października skonczyła 7 miesięcy - ważyla 7650 (pisałam już gdzieś o tym). ale nie wygląda na chudzielca:) Hubi za to chyba jest wysoki i szczupły co? a może na fotkach tylko tak wygląda. pozdrawiam Buziaki
ania23
2007-10-21
21:45:31
Email
Venuss jaka bułeczka z masłem????? To Oleńka już wcina takie rarytasy? hehe Dodka no to gratulacje dla Filipa w końcu sie pojawiły sie długo oczekiwane kolejne zabki :-) U nas dzisiaj lepiej pod względem wysypki-prawie zniknęła ale apetyt nie powrócił :-((( Amelka piła samo mleko przez cały dzień ale na wieczór udało sie i zjadła słoiczek owocowy-trzeba było troche odwrócić jej uwage. Pocieszam sie ze moze to dobry znak ze moze jutro juz apetyt choc troche powróci. Była juz dzisiaj na spacerku dwa razy - po tygodniu siedzenia w domu. Ależ dzisiaj było zimno brrr
kasiarys7
2007-10-21
23:10:38
Email
Gratulaje dla Filipka -jejku ile on ma ząbków kurcze moje niedoczekanie heheh a Hubi nadal bezzębny.///Dobrze że Amelka wraca do zdrowia ///Venuss to Oleńka ładnie wcina .I jaka to bułeczka z masełkiem.Hubert też wcina ale głownie piętke od chleba ale bez masełka - skaza.A po wczorajszym herbatniku ma wielkie czeronw poliki.A ja myśłałm że już troszke lepiej.A tu guzik...hubert je 3 czasami 4 razy dziennie mleko po 240 ml.na wieczór z kaszka.A w ciągu dnia obiadek ,deserek i czasem kaszka z owocem.I zastanawiam się czy moge coś jeszcze dać.Musze zajrzeć do menu małego smakosza.///Od tygodnia misiek zasypia na łózku .Kladziemy się razem i pare minut a on juz chrapie..hihi..przenosze go do łóżeczka i tam śpi do rana chociaż czasami budzi się i ląduje u nas.//A ząbkowanie u nas bardzo widoczne tzn.bardzo się śłini pcha wszystko do buzi z wielką siła Nawet jak go trzymam na rekach to potrafi "wpiąć "się w mój polik i krzyczeć.A czasem na atak bólu i wyje a łzy mu lecą jak arbuzy.Już nie wiem co mu dawać po za żelem i panadolem .Słyszałam o granulkach homeopatycznych ale ponoć sa to niemieckie i u nas ich nie ma ,A może słyszałyście o polskim zamienniku?Jak przez miesiąc nie wyrżnie mu się ząbek tto ewjde do lekarza i sie poradze.A może lepiej do stomatologa?Jak myśłicie.
kasiarys7
2007-10-22
09:23:27
Email
ALE DZISIAJ ZIMNO WWRRRRR......ZERO STOPNI.!!!!!!!!!Chyba dzisiaj zostaniemy w domku.(znajac m,nie to chyba wyskoczymy na maly spacerek- zamelduje wieczoren)I podkreciłam kaloryfery.
dodka591983
2007-10-22
11:08:02
Email
Kasiu ja mam te kuleczki homeopatyczne i bardzo je chwale bo dawaly ulge szybciutko wlanie przy dolnych zabkach, bo gorne mu nie dokuczaja. tu jest link ebay.pl i mozna kupic je z niemiec gdybys byla zainteresowana http://cgi.ebay.pl/OSANIT-KUGELCHEN-ZUCKERFREI-7-5G-PZN-1296824-GLOBULI_W0QQitemZ160164308437QQihZ006QQcategoryZ107098QQssPageNameZWDVWQQrdZ1QQcmdZViewItem Filip caly czas wstaje przy szafie i podziwia sie w lustrze. juz po swniadanku, myslalam ze pojdziemy na spacer bo slonko swieci a na dworze zimno. MAly moj tez pietkasmi od chleba sie zajada. Aniu jak dzis Amleka sie czuje
ania23
2007-10-22
11:10:38
Email
my juz po pierwszym spcerku, Amelka spała 45 minut na dworze. Też dzis strasznie zimno ale nie ma wiatru. Ciekawe jak dzisiaj bedzie z apetytem. Amelka od niedawna pokazuje swoje humory hehe.jak siedzi w kojcu i jej sie znudzi to "rzuca brzuchem", kładzie sie i złości, krzyczy./kurcze zaczyna pokzywac swoje niezadowolenie hihi. Ja też jestem ciekawa co mozna by dodatkowo nowego zaczac podawac Amelce (oczywiście jak odzyska apetyt)
ania23
2007-10-22
11:15:35
Email
Amelka jak widzi łyzeczke którą ją karmie zawsze z miseczki to dostaje napadu złości i płaczu.jak wczoraj nie chciała jarzynku z miseczki i dałam jej w butelce to pięc minut ja oglądała co to za kolor i w końcu nie wypiła hehe. a wysypka juz zniknela całkowicie na szczescie
dodka591983
2007-10-22
11:19:11
Email
to dobrze ze nasza Mala wraca do zdrowka, a apetytwroci. Gdyby byla glodna napewno dala by Ci znac :D Venuss a jak Olenka sie rozwija?? czy juz sama siedzi?? napisz nam cos wiecej. dziewczyny co myslicie o wyborach?? Ja sie ciesze ze od rzadkow odszedl pis i ze lpr i sdamoobrona nie dostaly sie w ogole do sejmu. To co dzialo sie przez ostatnie dwa lata to czyste cyrki. Tylko osmieszali nasz kraj w oczach zagranicy
kasiarys7
2007-10-22
12:26:45
Email
Ja spełniłam obowiązek polskiego obywatela ...hahah. byłam na głosowaniu.też mam takie samo zdanie jak ty didka. według mnie PiS to totaln aporazka i wstyd dla nas polaków.Ale każdy ma swoje zdanie ja tylko tak skrótowo bo nie lubie rozmawiać o polityce.Mam nadzieje że może teraz się zmieni na lepsze bo ostatnie dwa lata to klapa...My szykujemy się na spacerek - troszke słoneczka zawitało na łódzkie niebo to trzeba chodniki poszlifować ..hihi...Dzięki za strone z granulkami ...
MamaMonia
2007-10-22
12:39:17
Email
Dziewczyny kurczę skąd Wy macie tyle czasu, żeby się tutaj tak systematycznie udzielać? Wstyd mi... Jak zwykle mam zaległości... Zaczynam więć od żywienia Szymonka: rano mleczko około 200 ml, około 8 deserek owocowy, 11 - kaszka (z butelki niestety, łyżeczką nie ma szans), ok.14-15 obiadek, 17-18 danonek, na kolację 19-20 kaszka. No i w międzyczasie soczek, herbatka, do chrupania chrupki kukurydziane albo skórka od chleba.
MamaMonia
2007-10-22
12:52:01
Email
Jeśli chodzi o wybory - to tym razem byłam i wybrałam prawidłowo! Nasi górą! (Każdy jest nasz, kto nie jest z PiS:) Przyznaję, że w poprzednich wyborach PiS wygrał przeze mnie, bo nie byłam na głosowaniu...
MamaMonia
2007-10-22
12:56:19
Email
Ania cieszę się, że Amelka czuje się lepiej. Bidulka się namęczyła. Co do jej braku apetytu, najlepiej po prostu przeczekać z kamienną twarzą. Nie zmuszaj bo się Malutka zrazi. Przez 2-3 dni w ogóle jej nie pokazuj zupek i innych słoiczków. Chce mleczko, niech je mleczko. Zobaczysz, jak zatęskni. Wiem, bo mój Szymon tez nam wycinał takie numery.
kasiarys7
2007-10-22
13:01:34
Email
Monia wpadaj częściej ja wiem że czas ograniczony ale forum to uzależnienie..heheh...poprostu jest tu miło każdy ci poradzi doradzi wysłucha .dziewczyny sa w pożo.I synkiem pochawlić sie można ...
kasiarys7
2007-10-22
13:02:41
Email
O matyldo !!!!!!!!!!!!!!! kwiatek leży na podłodze a mały mymła ziemie..........LECE.......NARA....
ania23
2007-10-22
14:07:01
Email
oj Hubi poznaje nowe smaki hehehe :-) Dzisiaj Amelka zjadła pare łyżeczek zupki ale nie ze smakiem i trzeba ją było przy tym zabawiać. Ale na deser chyba juz faktycznie nie pokaze jej słoiczka i dam kaszke z butelki. Kurcze troche mnie martwi ze ten brak apetytu tak długo trwa, ale dzięki dziewczyny na pocieszenie myśle ze dam rade to przezyc. boje sie ze Amelka moze nie miec juz takiego apetytu jak wcześniej a na jej apetyt nie można było narzekać. Ale tez mi sie wydaje ze całe dni na mleku to ją w końcu przegłodzi i poczuje apetyt na cos innego:-) A z tym forum to faktycznie uzaleznienie hehe.jak mam chwile to siadam przy kompie i czytam i przy okazji spojrze na allegro co tam ciekawego.
dodka591983
2007-10-22
14:25:03
Email
z tym uzaleznieniem to fakt. Mi czasami jaknie chce zaskoczyc stronka forum to panika hehe, a zeby pisac regularnie to wystarczy miec poukladany dzien. Ja zagladam od razuz rana jak wstajemy i zjadamy sniadanko. Chyba ze ide do pracy to sie to przesowa na pozniejsza godzinke. W zasadzie kazda wolna chiwle zapelnia mi forum. My mamy kompa w pokoju goscinnym tu gdzie Filip sie bawi, raczuje itd. ZAmykamy sie (zeby maly nie poszedl na schody) i wtedy on ma czas na swoja gimnastyke, a ja na nasze forum. Synus spi juz 2 godzinki ja tez mialam drzemke, az milo. Zaraz jak wstanie cycus, obudzimy tate po nocce i trzeba do miasta jechac bo nie mam zadnego pomyslu na dzisiejszy obiadek a mam wielka ochote na kebaba hehe raz na pare miesiecy mozna sobie pozwolic. A z Hubiego KAsiu to nam jakis smakosz rosnie co? o lece bo juz wstalo moje male szczescie
kasiarys7
2007-10-22
17:54:19
Email
HA HA ja jestem uzależniona od kompa...dobre co jak tylko wstane to włączam ..a forum i allegro to rutynka .Ja tez mam laptopa w pokoju i widze co robi mały ale czasem to się wciągne i kicha..tak jak dzisiaj.Moje miski usnęły --- padły ze zmęczenia .Duży po pracy a mały dzisiaj to męka pańska..maruda jak nigdy.Wyl i wyl aż w koncu usąl.I tak mam chwilke i jestem.Kupiłam Hubertowi dzisiaj pare sztuk body - dobra cena 9 zł.to wzięłam 6 w tym dwa już na 92 niech leża w szafie i czekaja.O KURCZE --SKLEROZA !!!!!!!!!! MIAŁAM DZWONIĆ W SPRAWIE BASENU...no tak to norma u mnie ze o czymś zapomniałam - jak to mój mąż mówi ..haha ale o forum to nigdy.
dodka591983
2007-10-22
20:06:25
Email
Mojtez spi. Usnal w aucie jak wracalismy od tesciow, wiec ma dzien dziecka (bez kapieli). Dzis musze isc szybciej spac bo jutro do pracy,a synek do szagierki bo maz jedzie na warsztat z autem. Juz mnie namawia by kupic wieksze auto (narazie mamy combi, ale jak bedzie 2 dzieci to bedzie nam van potrzebny bo wiadomo i pies i wycieczki do Polski to klamotow sie nazbiera).
kasiarys7
2007-10-22
20:15:28
Email
Dodka faktycznie jak rodzinka większa to i autko większe.A jeszcze drugie dziecko to mus......My po kąpieli siedzimy sami .A misiek ma radoche - bawi się pudełkiem od kaszy i pustą butelką (plastikową ) po pepsi..i co dziecku trzeba fajowych zabawek...Zwykła tekturka i jest zajęcie.
kasiarys7
2007-10-22
20:17:14
Email
Troche ci zazdroszcze takiej pracy.Nie trzeba długich godzin spędzać poza domem i kontakt z ludzmi.Czasami to pewnie udręka ale po siedzeniu w domu całymi dniami człowiek dziczeje .hehehe
kasiarys7
2007-10-22
20:30:12
Email
Dziewczyny iecie jak mrozi sie dynie?Tzn czy sie blanszuje czy wkłada taka surowa.Misiek tak polubił zupki z dynia ze postanowiłam pomrozić.Bo jeszcze pare dni i dynia zniknie ...
ania23
2007-10-22
22:55:35
Email
hej! Amelka dziś po południu zjadła cały słoiczek deserku i wypiła ok.180 ml mleka z butelki z kaszką więc myśle ze wkońcu apetyt wróci :-) Dziś juz testowałysmy nowy kombinezon na spacerku bo pogoda i temperatura nas zmusiła, ja zresztą tez już w zimówce chodze. Kombinezon spisuje sie rewelacyjnie jest cieplutki i nigdzie Amelci nie przewiewało-jest bardzo szczelny.Dzisiaj znów na zakupach i stówka poszła :-( troche jedzonka dla Amelki, rajstopki, buciki... Mi moze troszke brakuje pracy ale ja mam kurcze taką manie ze jak wyjde z domu chociaz na spacer i wiem ze nie posprzatałam w domu (tzn. nie poscieliłam łóżka i nie posprzatałam np.porozrzucanych ciuchów)to ciągle o tym mysle hihihi więc zanim bym wyszła do pracy to musiałabym miec wszystko posprzątane heheh taka ze mnie pedantka.a wiadomo przy dziecku to sie tak nie da i juz sie troche do tego przyzwyczaiłam ze nie da sie wszystkiego zrobic na 5.dziecko ma swoje potrzeby i chce jeść i już, chce na ręce i juz i nie wie ze ty właśnie zaczęłas coś robić. ale co tam do wszystkiego sie idzie przyzwyczaić.Wiadomo ze maluch przestawia nasze poukładanezycie do góry nogami ale fajnie jest, ja nie narzekam.Kurcze trzeba iśc spać bo cos ostatnio nie moge sie wyspać. DOBRANOC
kasiarys7
2007-10-23
09:54:10
Email
Ha ha ha dobrze znam ta pedantycznośc.U na steż zawsze wyszstko na błysk a znojomi się simieli ze u nas to jak w pudełeczku.staram się to utrzymać chociaż czasami trzeba wrzucić na luz.Ale ja bardzo lubie jak jest czysto wszystko na swoim miejszcu pachnąco i cacy....My kombinezon jeszcze mamy w szafie ale kurtka zomowa spisuje się na medal.Widziałm wczoraj fajną czape na zime dla miśka taka naprawde odlotowa ale cena mnie zniechęciła 40 zł - to przesada żeby jeszcze szalik był...Ja dzisiaj byłam na badaniach ( pobraniu krwi ) takie szczegółowe po porodzie...A w poniedziałek ide do gina i wtedy będzie można dobrać odpowiednie plasterki anty...Pogoda nas nie rozpieszcza ale cóz zbliża się koniec pażdziernika ale słyszałam ze na 1 listopada ma się ciutke ocieplić.Dobrze bo mamy 4 cmentarze do obskoczenia w tym 2 najważniejsze...tata i teściowa...
ania23
2007-10-23
15:58:57
Email
ja nie lubie Wszystkich Swiętych -to takie smutne święta i w dodatku ta pogoda jesienna :-( ja stwierdziłam ze nie warto Amelce juz kupowac zimówki i chodzi juz w kombinezonie.a dzis to wogóle zimnisko i wieje brrr... Amelce juz apetyt powrócił juz tak na 80 % Ppostep jest ze juz nie płacze jak widzi łyżeczke tylko otwiera buźke ale swojej porcji nie zje do końca, ale sie ciesze ze je wkońcu juz cos innego niż mleko :-) Kasiu to mnie pocoeszyłaś bo myslałam ze to ze mna jest coś nie tak z tym sprzątaniem i porządkiem hehhe
kasiarys7
2007-10-23
17:53:57
Email
co do wszystkich świętych ---hmmm.Dla mnie stał się teraz ważny odkąd tata jest w niebie a misiek ma swojego aniołka.A poza tym to jak ktoś pamięta o zmarłych przez cały rok to to świeto stawia taka przysłowiową kropke nad i.To święto wszystkich tych którzy odeszli od nas ...///Super że ąmelka rozkręca się z jedzeniem .jeszcze troszke a sama będzie sie upominać o papu...hehe..U nas dzisiaj zawierucha że hohoho głowe chce urwać ale spacerek był...Teraz siedzimy w ciepełku i odtajamy...
dodka591983
2007-10-23
18:23:22
Email
My juz w domku. szwagierka ugoscila nas obiadem wiec mialam z glowy. Bylismy ogladac nowe autko. Super ale i cena tez. Chyba m,usimy jeszcze troche poczekac. Co do porzadku, to tez lubie miec posprzatane, i staram sie na bierzaco, mniej a czesciej. najbardziej nie lubie zaleglosci w prasowaniu. w pracy tak mnie wkurzyl jeden klient, ze pol dnia mialam popsutego. ale pomimo tego codze to pracy chetnie. zawsze wpadnie pare euro do kieszeni. ja dzis tez plaszcz zimnowy rano wyciagnelam bobylo -2. ale potem zalowalam bo sie ladnie ocieplilo. tez musze pomalumyslec o kombinezonie, chociaz narazie mamy termospiwor w wozku wiec jestmu cieplutko w nozki a u gory ma kurtke. noc mielismy znow do bani. chyba sie wybiore z nim do lekareza bo nie wiem czy to normalne by tak sie budzil czesto i plakal w nocy. no co za piorun maly z niego, mowie wam.itood razu wstaje na nogi i beczy stojac z zamknietymi oczami.
ania23
2007-10-23
19:42:16
Email
hej hej! Amelka nie miała dzisiaj dnia na spanie ale zasnęła o 18 i spi do tej pory. a teraz zdjęcie przed dzisiejszym spacerkiem :-)

ania23
2007-10-23
19:43:03
Email
a tutaj fotelik hehe

kasiarys7
2007-10-23
21:16:47
Email
Dobre uśmiałm sie ztego małego pioruna HEHE już to widze.Ale u nas też misiek się budzi raz czasem dwa tylko że on raczkuje po łóżeczku i ciągle mu mało miejsca ..A najlepiej jesst mu u nas..Dodka ale jak Filipek tak często to może faktycznie to sprawdzić chociaż wydaje mi sie ze te nasze synki to takie mamusiowe wisiorki .A Amelka jak zwykle słodka - pięknie wygląda w czapie i fotelik baja- bongo...HAHA.
kasiarys7
2007-10-23
21:20:57
Email
A dziąsełka ma tak pouchnięte że nawet nie chce ciągnąć butli.dzisiaj kupiłam mu smoczki lateksowe bo są mięciutke i mleko wciąga jak ta lala.A teraz juz śpi - odpłynął o 20 a w dzień nie zmróżył oczka.Juz nawet na siłe próbowałam go uśpić bo marudny i taki nie swój a on nie .Nie to nie co się męczyć będe jak mu się zachce to padnie sam.///
kasiarys7
2007-10-24
08:04:20
Email
Ale jazda!!!!!!!!!!!!!w nocy miałam pobudke chyba z 10 razy.A od 6 tak płakał az sie zanosil .trzymał raczke w buzi slinka mu leciała i wył.A ja prawie z nim.Ponosiłam yrtske uspokoił ie ale za chwile to właczyl taka syrene ze....dalam mu pznadol i teraz spi wtulony we mnie bo jak go klade to płakac zaczyna........Kawy mi sie chce bardzo!!!!!!!!!!!Ale nie mam mleka a bez sie nie napije.
kasiarys7
2007-10-24
08:19:38
Email
Ha ha już się ta moja beksa naspała .........
dodka591983
2007-10-24
10:32:11
Email
unas kolejna przekichana nocka, juz powinnam sie chyba przyzwyczaic, ale jakos ciezko. Wystarczy ze przywyklam do 7 godzinnego snu. Maly jak sie obudzil o 3.30 to nie chcial spac tylko wstawal i lazil nam po lozku, wstawal, ciagal za wlosy i ni jak nie dalo sie go ululac jak sie wymeczyl to usnal. sama ide chyba sie kimne. Aniu Amelka ma super czape i wyglada bosko. Kasiu te zabki na dole sa najgorsze, przy gornych nie jest tak zle. Smaruj Hubiemu zelami dziaselka albo dawaj zimne gryzaki. Te zele ladnie chlodza idziecku tak bol nie dokucza.
ania23
2007-10-24
12:36:02
Email
hahahahaha chciałabym to widzieć jak Filip buszuje po łóżku w nocy :-)ale swoją drogą to niewesoło że miałyście taką nocke. Oj biedny Hubi musi sie namęczyć :-( Mi sie wydaje że jak ząbki wychodzą później to bardziej boli i wtedy może wyrżnąc sie pare naraz.My własnie po obiadku,i wybieramy sie na spacerek. kurcze dziewczyny wasze maluchy też tak brudza wszystko dookoła jak jedzą bo Amelka to pochalpie całą siebie, kuchnie no i fotelik.także pół godziny musze sprzątać i wszytsko wycierać po jedzeniu hahah
ania23
2007-10-24
12:39:24
Email
a tak wogóle to ostatnio czuje sie zawiedziona bo Amela ciągle tylko mówi :tata i tata a mama to juz nic hehhe :-)Pomimo że widzi tate tylko rano i wieczorem chwile :-)
dodka591983
2007-10-24
13:22:37
Email
u nas na okraglo jest babaa. Filip spal ponad 2 godziny i ma fajny humorek. pogoda pochmurna za oknem wiec narazie nici ze spaceru bo zimno. A Filip to je ladnie czasem tylko pacnie reka w lyzke i sie pochlapie albo pluje jedzeniem jakma juz dosc ale tak to je czysto, ale bywalo gorzej.
dodka591983
2007-10-24
13:33:58
Email
filip nauczyl sie zgrzytac zebami i chyba mu sie to podoba a ja dostaje gesiej skorki ratunku!!!!!
kasiarys7
2007-10-24
13:44:52
Email
Ale sie uśmialam z waszych pociech.My właśnie wróciliśmy ze spacerku myślałam że może uśnie ale on nie daje za wygraną.Teraz wstawiłam obiadek a mały siedzi w kojcu i bawi sie butami --hehe troche wolnego - podobaja mu sie rzepy.Hubert aż tak nie psoci przy jedzeniu zregóły wcina az mu się uszy trzęsą .Nie nawidze odgłosu zgrzytanych zębów - dodka współczuje .Hubi jak lezy na golaska przed lub po kąpieli to interesuje go ciało to i owo poznaje maca rączką i się śmieje.
kasiarys7
2007-10-24
13:48:05
Email
dzwoniłam na basen i juz wszystko wiem.Kosz 30 zł ja + dziecko jak jeszcze mąż to + 10 zł.uważam że to bardzo drogo.Chyba się nie pisze na to poszukam innego wspólnego sportu haha np .gimnastyka w domu..////////Venuss a ty ile płacisz za basen?
kasiarys7
2007-10-24
13:49:48
Email
Zapomniałam napisać ze zajęcia trwają 30 minut....30 zł
dodka591983
2007-10-24
14:01:56
Email
KAsiu a czy to sa zajecia na basenie czy poprostu wstep?? bo jak sam wstep to cena kosmiczna!! my w ostrodzie 30km od ilawy placilismy 15zl od osoby za wstep. w olsztynie basen tez jest bardzo drogi. a tu gdzie mieszkam za 1,80euro moge siedziec caly dzien na basenie Filip za darmo. a za zajecia z dzieckiem moja szagierka placi 3 euro i zajecia trwaja pol godziny (jej synek ostatnio nawet nurkowal). My jutro wybieramy sie na basen. Przed chwila odbyla sie wymiana zabawek. Mam 2 kaplety, jak jeden sie nudzi wyciagam drugi, a pierwszy chowam. ZA miesiac znow zamiana. Sziedzi malyuszek moj grzecznie w kojcu i vive oglada
dodka591983
2007-10-24
14:03:31
Email
Ach nie doczytalam KAsiu zajecia juz wiem. Ale to i tak drogo. A Filipowi jak sciagam pampersa to pierwsze co to za jajca i siuracha lapie hahahaha i ciagnie i sie dziwi ze tam cos wisi
kasiarys7
2007-10-24
14:41:14
Email
HHHHHHHAAAAAAAAAAAAAAAha ale mi wesoło.No to chłopaki już wiedza o jajka i sirach .A jaka Hubi robi mine jak stoi w wnnie i sika - mam ubaw po pachy...Właśnie udało mi się go uśpić wypił herbatke z melisą i posmarowała zelem dziąselka i ululałm bo wył jak bóbr.No to ide kończyć obiadek dla nas i dla małego bo bidulek nie doczekał.jak wstanie to mu zaserwuje.A dynie juz pomroziłam .Wrzuciłąm na wrzatek kawałki dyni i poczekałam jak się zagotuje .Przelałam zimną wodą i juz leży w zamrażarce.dodka dobry pomysł z zabawkami ja tez chowam pare na jakiś czas a jak wyciągne to nawet mu się podobają .
kasiarys7
2007-10-24
15:04:15
Email
I juz po spaniu..ale jestem zła........CZY JA KIEDYS BEBE MIALA CHWILE DLA SIEBIE!!!!!!!!!!!!!!ALBO W SPOKOJU UGOTUJE OBIAD!!!!!!!!!!!!!!!!chyba nie bo wisior jest juz na rekach i ma kiepski humor...wwwwwrrrr
dodka591983
2007-10-24
15:39:41
Email
Kasiu nie zlosc sie za to zobacz jak ladnie Ci Hubi w nocy spi (no z wyjatkiem tych kiedy zabki ida) takie sa te nasze szkraby. Nie jestes sama hahaha. Ostatnio sie dowiedzialam ze znajomych corka urodzona w polowie stycznia jeszcze nawet sama nie siedzi, tak samo jak innych znajomych synek z 5 lutego. To te nasze chlopaczki to maja ped rozwojowy co :)
kasiarys7
2007-10-24
16:13:36
Email
Pęd rozwojowy i ped do wykanczania - czasami brak mi sil On cały czas chciałby żebym sie z nim bawiła a jak nie to chociaz była na odległośc ręki i mówiła do niego robiła miny i wygłupiała sie - ha ale go rozpuściłam ...Ja wiem że to minie i zapomne o zmęczeniu ale na dzięn dzisiajeszy jestem padnięta a oprócz tego są jeszcze inne obowiązki które nie zawsze można przełozyć.GŁOWA MI PĘA.......mazy mi się ciepła kawa ( przeważnie wypijam zimna ) w spokoju .Chce na 20 minut wyłaczyc "baterie " w tym moim łobuziaku i delektować sie kawusia...hehe - ale mam marzenie co ?Bardzo realne ale zawze jest cos.
kasiarys7
2007-10-24
16:29:30
Email
Gryzaki teraz nie są tolerowane przez Huberta , jak był mniejszy owszem ale teraz to wyrzuca .Jest jeden Nuka ale go gryzie dosłownie 1-2 minuty i ląduje na podłodze.zimny czy ciepły wszystkie są be...jednym słowem ząbkowanie w naszym przypadku jest męczące i bardzo bolesne- strasznie mu współczuje jak bym mogła to wzięła bym na siebie ten ból.
dodka591983
2007-10-24
18:09:28
Email
my po spacerku, Filip spal jak zwykle ale cos bez humoru sie obudzil. Cale szczescie on umie zajac sie soba wiec i ja mam czas dla siebie. Bawi sie albo w kojcu albo w foteliku do karmienia, albo w pokoju tu gdzie mam kompa. A ja kawy nie lubie wiec na szczescie nie mam takich marzen hehe
ania23
2007-10-24
19:40:44
Email
Oj Kasiu dobrze cie rozumiem :-) Wiem co to znaczy...tzn.prawie wiem bo Amelka czasem pospi w dzień i mam chwile wytchnienia, a dzisiaj rano to sobie pospałysmy razem w łóżku bo ja sie jakaś niewyspana obudziłam i po śniadanku do łóżka hihi.Do tej pory wszystko robiłam wtedy kiedy chciałam a teraz jak jest Amelka to robie wtedy kiedy mam czas i mała pozwoli.ja pije kawe bezkofeoinową bo takiej normalnej nie moge ze względu na karmienie piersią, ale jak czasem sobie wypije tą normalną to mam mdłości, chyba organizm sie odzwyczaił. Ale Kasiu zazdroszcze ci jednego.... że możesz sobie po cięzkim dniu usiąść w fotelu i wypić sobie kieliszek dobrego winka :-)))My jak do tej pory mieszkamy jeszcze u moich rodziców także czasem mam obiad ugotuje, małą przypilnuje ale wiadomo każdy ma swoje zajęcia i mama tez nie zawsze ma czas zając sie małą jak ja bym chciała sobie akurat uciącv drzemke. Ale wiecie co kupiłam Ameli chrupki kukurydziane i nie za bardzo jej podchodzą hhee, woli miskopty albo suchą bułkę z poprzedniego dnia. Ostatnio zrobiła sie takim smakoszem że wszystko chce to co my jemy akurat przy stole i musze jej dać okruszki chleba albo kawałek biszkopta z placka hehe
ania23
2007-10-24
19:43:10
Email
ciekawe jak to będzie bo teraz w nocy z soboty na niedziele przestawiają czas, ciekawe jak nasze maluchy pewnie obudzą sie normalnie czyli na nowy czas to zamiast o 7 to będzie o 6.... to sobie nie pośpimy :-((
venuss
2007-10-24
21:33:15
Email
kochane cioteczki:) czytam wasze wpisy i smieję się lub wzruszam, ach jak te nasze aniołki szybko rosną:) za parę dni Olusia skończy 8 miesięcy a Hubi 9:) Moja dzidzia nie ma jeszcze ząbka, siedzi tylko z asekuracją i sama nie ma ochoty siadać, chętnie za to lezy na brzuszku, ostro przymierza się do raczkowania, i smiesznie podnosi dupkę do góry. Zasypia wyłącznie w wózku lub na rękach, ale za to w nocy ładnie spi mimo że domaga się mleczka jeszcze raz (o godz.2) lub dwa. Zwykle wciąga 150ml o 23 i np o 4-5 nad ranem. Nie ma nadal uregulowanych por jedzenia ale wcina prawie wszystko co jej dam. Lubi bułeczkę z masłem (uwielbia!) lub suchą, oczywiście moje zupki (drób, ziemniaczek, marchew, troszkę selera) które miksuję lub przecieram przez superowe metalowe sitko (VINZER). Jeszcze mój łakomczuch je tarte jabłko ale niestety słodzone (inaczej jej nie wcisnę) ... kaszkę mleczno ryżową. Wszystko poza mlekiem je łyżeczką, prawie się nie brudzi, och jakie to szczęście kiedy dziecko je.. prawda mamusie? Co do basenu, przerwałam, bo Ola chorowała (nie przez basen, poprostu się zaraziła ode mnie) ale płaciłam 280zł za kurs trwający 3 miesiące: raz w tyg. po pół godzinki w grupie z panią instruktor. Od grudnia znów moze zaczniemy... zobacze. Pozdrawiam Was serdecznie, zajrzę jak tylko bede mogła, duzo pracuję, nawet wieczorem jak Ola zaśnie (wtedy jest czas "dla siebie" hihi) fajnie że Was tutaj mam:) buziaki!
kasiarys7
2007-10-25
09:31:31
Email
Ciekawe ciekawe jak to będzie z tą godzina przestawioną .Na śmierć zaponiałam..A my dzisiaj do 8,30 w łózku.Z tego 40 minut to leżenia i mizianie .A wczoraj to byłam tak padnieta ze jak misiek usnął to ja szybka kapiel i tez się położyłam tzn ok 21.Chyba mnie przewiało bo bolał mnie wczoraj jajnik -biodrówki marsz do szfy.Już nie te pogody na takie spodnie,Ja sie dziwie dziewczynom że one cała zime w takich spodniach lataja i krótkie kurtki noszą.Ale dzisiaj jest już ok.nic nie boli .Kawe pije taka light- rozpuszczalną.Pół na pół z mleczkiem.Lubie inke bo w ciązy taka piłam i juz przy niej zostałam.Nie lubie mielonuch są bardzo mocne ciężkie i mam zgage po takiej kawie./////Venuss super że sie odezwałaś.My też cieszymy się ze jesteś z nami .Takie mamy czasy że człowiek zapracowany i na przyjemności ma co raz mniej czasu.Ja siedze w domu to zerkam na forum i czasem coś skrobne.Moja odskocznia i kontakt z ludzmi..hihi...Ucałoj Oleńke od ciotki Kasi i Hubika..Venuss też drogo płacisz za basen ja chyba narazie dam sobie spokój chyba że znajde coś innego.No i fajnie ż ewasze bąki mogą wszystko jeśc - mu niestety mamy ograniczone możliwości.Ale sucha bułke misiek wcina aż mu się uszy trzęsą.Co do chrupek kukurydzianych to tez miałam juz kupić (widziałam takie długie i grube ) ale nie wiem czy nie przykleją sie w buzi a po tem żeby się nie udławił..bo bułka czy chleb są twardsze i można je dłuzej mymłać.HAHA mam chwile bo Hubert robo porządek w płytach.Czasem mu pozwalam bo wtedy ja mam chwilke ale... I wiecie co zastanawiam sie nad spaniem w nocy bo misiek ostatnio budzi sie po kilka razy ale to jak jest w swoim lóżeczku a jak np.dzisiaj obudził sie i sta u siebie i wyglądał na wyspanego ( 2 w nocy)i lulałm go i tuliłam a on nic oczy wielkie jak u sowy.A tylko położyłam go do nas i przytuliłam się do niego to w 5 sek . odpłynął.Jak myśłicie czy nie przyzwyczaił się do spania w trójke.Mozę on nie chce spać w łóżeczku .Bo nawet jak go wkładam w ciągu dnia żeby się tam pobawil to protestuje.A jak siedzi na podłodze czy kanapie to wszystko ok i bawi sie .No troszke popisałam lece obowiązki wzywają...
kasiarys7
2007-10-25
09:47:33
Email
Ja też daje Hubertowi jedzonko z naszego talerza - oczywiscie o ile nie ma na nie uczulenia .Wczoraj jadł ziemniaczka i brokuła- bardzo mu smakowało.I jadł juz czerwony barszczyk i rosól i praktycznie wszystkie zupy.Troszeczke nie cała miche...
kasiarys7
2007-10-25
10:08:04
Email
No i jak wyglądam ..?

kasiarys7
2007-10-25
10:10:50
Email
A to kombinezon..

dodka591983
2007-10-25
11:03:11
Email
a co to za zimowy kawaler czeka na pierwsze mrozy hihi. jak zwykle sliczny. Moje chlopaki wczoraj poszli spac o 20.30!! a ja jak zwykle o 23.30. Filip usnal z tata w lozku a jak go przekladalam to sie obudzil i placz. w nocy standard. pobudka wstawanie marudzenie itd. chyba sie pochlastam, to takie irytujace. rano tez nie polezy, wiec wsadzilam go do lozeczka on sie bawil a ja jeszcze kimalam. Aniu nie masz co zazdroscic KAsi kieliszka wina przeciez ma kamiace tez mozemy. Ja czasem wypijam piwko albo winko (kieliszek lub dwa oczywiscie nie cale). JAk pisalam nie znosze kawy, ale uwielbiam wszelkiego rodzaju herbaty i mam ich cala kolekcje w domu. Tak sie zastanawiam kiedy te nasze dzieciaczki zaczna same chodzic. Moja siostra miala 9miesiecy jak chodzila, ja 10,5 ale to dlatego ze do 8,5 miesiaca (od 3ciego) mialam aparat na nogach wiec nawet nie siedzialam sama. potem w 2 miesiacach nauczylam sie siedziec, raczkowac i chodzic. Filip chodzi tylko przy meblach, a teraz gania za pilka. dzis wybieramy sie na basen.
kasiarys7
2007-10-25
11:17:12
Email
Ja herbatke też lajtową i obowiazkowo z cytryną.najbardziej lubie wode niegazowana i uwielbiam pepsi - jak byłam w ciązy i jak karmiłam to jeżyk mi latał na jej widok.To fajnie że Filipek jest zaradny i sam sobie organizuje zabawe...haha moje niedoczekanie - chyba.Piwa nauczyłam sie pić w ciąży - jak mąż otwierał to noramlnie ten zapach mnie tak kusil że mogłabym wąchać i potem pić i delektować się .najbardziej lubie Redsa malinowego.Dodka nie chlastaj sie pomyśł że następne dziecko jest inne ( tak piszą dziewczyny ) więc może następny bąbalek będzie przesypiał nocki.Misiek usnął - nie możliwe .Był troszke marudny to włączyłam płyte z kołysankami i odpłynłą na drugiej ale w moich ramionach.Teraz siw łózeczku ale płyta cały czas leci...a mnie się ziewa..hihi.lece prasować
kasiarys7
2007-10-25
11:21:14
Email
Oj tak ciekawe kiedy postawia swoje pierwsze kroczki.Hubert ładnie się podnosi przy przedmitach .I próbuje się puszczać wyciąga rączke i klap na pupe...nie wie że trzeba robić kroczki .Ale pochwale się że robi (nawet często ) pa-pa.A jak ktoś przychodzi to przybijamy piątke...tak mu się to podoba że ąz czkawki dostaje.
kasiarys7
2007-10-25
11:34:33
Email
Już misiek się wyspał 17 minut ale dobre i to ..........
dodka591983
2007-10-25
11:51:50
Email
Moj tez spi. Mam nadzieje ze z 2 godzinki mu to zajmie. A Kasiu jesli drugoe bedzie jeszcze gorsze pod wzgledem spania to chyba niewyrobie hehe. ZAnim doczekam sie z reszta drugiego to czuje cos ze i jeszcze do Filipa bede wstawac :)chyba sie sama poloze bo slabo wyspana jestem.
venuss
2007-10-25
20:18:48
Email
Kasiu chrupki kukurydzine są moim zdaniem zdecydowanie bezpieczniejsze niz pieczywo, dawałm je Oli duzo wczesniej, ale oczywiscie pod kontrolą, jak wszystko, pozdrawiam:)
ania23
2007-10-25
22:38:27
Email
hej hej!! My dzis znów cały dzien na zakupach i jestem padnieta. właśnie skończyłam sie delektowac kieliszkiem wina ....mniam mniam.... kurcze po tak długiej abstynencji to zaczyna juz mi szumiec w głowie hehe. Niby mozna czasem wypic kieliszek wina przy karmieniu ale ja jakos nie praktykowałam. Własnie Venuss ma racje chrupki kukurydziane są bezpieczniejsze bo bardzo szybko sie rozpuszczają ale Ameli nie podchodza jakoś może bym musiała kupic smakowe.Fajnie macie ze wasze bąbelki już raczkują i przymierzają sie do chodzenia :-) Kasiu Hubi wygląda super w tej kurteczce bardzo ładna no i twarzowa dla Hubiego. A w kombinezonie to wygląda jak mały misio hehe słodki :-))
ania23
2007-10-25
22:47:20
Email
Amelka to nie za bardzo lubi leżec z nami w łóżku bo ma za mało miejsca, jak sie do nie przytulimy to sie zaczyna rozpychac i grymasi heheh ale jak leży z jedną osoba to jest OK. Znalazłam sposób jak ją usypiać w dzień bo do tej pory jak była ładna pogoda to wychodziłyśmy na każdą drzemke na dwór i ona zasypiała w wózku a teraz jak jest tak zimno to przeważnie spacer jest raz dziennie a reszta kimek w domu. wtedy biore ją do łózka obok siebie i przytula sie i zasypia, włącze jej kołysanki. a nalepiej zasypia jak ja też zasne albo udaje ze spie i mam zamknięte oczy. Ostatnio jak sie z nią położyłam to byłam taka niewyspana ze zasnęłam i jak sie przebudziłam to ona już spała obrócona do mnie pupą! nawet nie wiem kiedy zasnęła. Ach te nasze dzieciaczki słodkie!!! Amelka jak nie zaśnie przy karmieniu na noc to potem zasypia sama w łóżeczku ale najśmieszniejsze jest to ze w dzień w łóżeczku nie zaśnie i nie lubi jak sie ją tam położy - jej łózeczko kojarzy sie tylko z nocnym spaniem a w dzień to ją parzy hehehe
kasiarys7
2007-10-26
07:58:53
Email
Hejo..no to lecimy dzisaj po chrupki .wczoraj byliśmy u babci bo ma nowego pieska - mieszaniec ale więcej w niej labladorka niż kundla kolor - bardzo samczny - biszkoptowy.Hubert miał radoche po pachy..Sonia - tak ma na imie lizała mu rączki a on śmiał się w głos.Ciesze się - we dwie im teraz będzie rażniej.A na wieczór Hubert znowu miął atak histerii na te ząbki...ale nocka spoko .///Aniu ti ile Amelka spi w dzień ???Oj zeby tak mój misio chociaz godzinke pospał....ale marzenia sie spełniaja...///
kasiarys7
2007-10-26
15:03:47
Email
halo halo my się meldujemy ...kupiłam chrupki.Ale Hubert ma radoche -smakują mu bardzo.Nie wspomne że wszystko jest nimi obsmarowane.
venuss
2007-10-26
18:43:03
Email
HAHAHA, tak tak Kasiu, Olka jest cała zółta kiedy wcina chrupki, ma poklejone piórka na głowie, chrupki są w uszkach, w nosku i wszędzie wokoło, ale za to jest chwila spokoju, hihi Gdzie Hubi jeździ w aucie z przodu? Aniu a Twoją księżniczkę gdzie wozisz?
ania23
2007-10-26
19:23:23
Email
hihi u as jest tak samo podczas jedzenia chrupek, Amelka na szczęście juz je polubiła i wcina hehhe. Amelka jeżdzi w samochodzie na tylnym siedzeniu ale jak bede z nią jeżdzić sama samochodem (a mam seicento) to bedzie jeżdzić na przednim siedzonku. Kasiu Amelka spi w dzień około 2-3 godziny.dzisiaj spała do południa 2,5h i około 18-stej 50 minut.ja już sie boje tego przestawienia czasu :-(
kasiarys7
2007-10-26
21:21:45
Email
Dzięki dziewczyny za chrupki.Hubert też był nimi cały wysmarowany a włosy jeden wielki kołtun.Misiek jeżdzi na tylnim siedzeniu teraz juz przodem do kierunku jazdy i bardzo mu sie podoba bo wszystko widzi.ten nowy fotelik jest wysoki ale jest super.//Venuss a kupiłaś juz spacerówke ?jeśli tak to pochwal się ..
kasiarys7
2007-10-27
10:32:35
Email
Znalazłam na allegro smoczek NUK genius
dodka591983
2007-10-27
13:26:26
Email
hej hej dziewczyny, cotam nowego w weekend?? wlasnie wrocilismy z zakupow. malemu znow sie cos oberwalo. wczoraj 2 bluzki dzis chusteczka polarowa na szyje wciagana przez glowe. siedzimy sami bo maz ma 2 zmiane, pogoda do kitu :( zimno pochmurno. Filip mial trasgiczna noc.Przygladalismy sie z mezem w nocy na jego zachowanie i nie wiemy co mu moze byc ze tak placze sie rzuca. ani to glod bo zrobilam mu mleko i nie chcial pic, ani pragnienie bo herbatki nie chcial, raczej nic go nie bolalo. i dziwne bo jak ja go przytulilam to sie uspokoil i usnal. jak polozylam na jego poduche zeb
kasiarys7
2007-10-28
10:29:11
Email
Dodka wiesz to dziwne zachowanie i napewno zasłóguje na obserwacje ale mnie sie wydaje że Filipek potrzebuje twojej bliskości.Wczoraj po południu uśpiłam miśa i włożyła do łóżeczka - spał 30 min .po czym wstał na nózki i się śmiał .Wzięłam go i położyłam sie z nim do łóżka i wiecie spał jeszcze 2 godziny.Czy mi sie wydaje że on poprostu uwielbia spać ze mną - może się myle ale coś w tym jest .Cała noc spał z nami więc jestem połamana , krzyż mi pęka i mam zdrętwiałą ręke.Jak to mój mąż mówi że Hubert to mój mały wisiorek tylko mama i mama- ale cóż się dziwić jak ze mną spędza każdą chwile.I co jeszcze zaobserwowłam, ze misiek "chodzi "na śpiocha tzn.raczkuje po łóżku .I tak właśńie w nocy często wstaje bo w łóżeczku ma mało miejsza a sie budzi a tu u nas to miał pole do popisu ale ja pół nocy nie spałam.I jak wam się wydaje czy wszystko jest ok?Dodka a może powinnyśmy udać się do lekarza np.neurologa i popytać niech nam specjalista wytłumaczy o co chodzi i co z tym "fantem " robić .A może to w tym wieku normalne ze zawsze jest coś ,może to etap wzmożonej bliskości ..Ale kombinuje co ???? hmmm...sama nie wiem...Dziewczyny a wasze maluchy grzecznie śpią???Ja teraz siedze sama bo mąz na cmentarz pojechał (do swojej mamy ) a ja po południu jade na cmentarz do swojego taty.Pogoda pod psem okropna mrzawka ale ciepło bez wiatru...a co u was ?
ania23
2007-10-28
11:21:55
Email
hej hej! Dziewczyny coprawda moja Amelka jeszcze nie tworzy takich kombinacji w nocy typu raczkowanie ale mnie sie wydaje ze to chyba jest normalne w tym wieku. czytałam wiele wypowiedzi na forum i wiele mam też takie sytuacje miało. A ta bliskością to tez prawda. Dla maluch najważniejsza jest MAMA i już. uwielbia z nią wszystko robić no i oczywiście spać. Dodka ja sie dziwie Tobie jak ty sie wysypiasz jak każdą noc śpi z Wami Filip. Musisz mieć chyba duże łóżko. Bo ja to tak jak Kasia jak mała czasem marudziła w nocy to też brałam ją do naszego łóżka i spała z nami około 1-1,5h i byłam cała zdrętwiała - kurcze to nie spanie. W dzień jak czasem śpimy razem to owszem jest fajnie bo łóżko podzielone na 2 osoby ale na 3 to juz ciasno heheh. Filipek może przechodzi teraz taki okres tzw. kolejna fazę intensywniejszego rozwoju i dlatego może gorzej śpi no i potrzebuje Waszej bliskości. A wiecie co Amelka to też tylko u mnie by chciała być. Niby wyciaga ręce do męza ale jak ją weźmie to momentalnie jej sie odwidzi i chce do mnie, wyciąga rączki i piszczy :-) Ach ta moja przytulanka. Mysle ze to tez około 8-9 m-ca dzieci tak mają ze potrzebuja duzo bliskości. No ale sie napisałam hihi u nas pogoda ładna, zero wiatru nawet słoneczko sie pokazuje, my już po spacerku i Amelka drzemie na dworku. A dzisiaj to zrobiła pobudke o 5.30 czyli na stary czas to sie obudziła dobrze tak jak co dzień o 6.30, ale myśle ze w ciągu dnia już sie poukłada a jak wasze maluszki na zmiane czasu???
dodka591983
2007-10-28
13:26:51
Email
wiecie co ja jestem pokrecona, bo bez malego nie moge usnac. To fakt wyrko jest duze to sie miescimy, jest w tym tez sporo mojej wygody, bo lepiej mi na lezacoczy smoka dac, czy cycka czy herbatke, niz mialabym w ciagu jednej nocy 4-5 razy podnosic tylek hehe, wtedy to bym chodzila jak zombie. A tak tosie super wysypiam, bo przyzwyczailam sie do przebudzen. Dzis znow cos ten maly moj tworzyl , akrobacje, wstawanie, siadanie, buczenie. oj chyba jutro pojdziemy do lekarza. Wczoraj przetrzymalam malego do 22, wiec wstal dzis o 7, czyli niezle. ja w ogole nie odczuwam zmiany goziny i misiek chyba tez nie. Za kazdym razem co siedze przy kompie Filip uwiesza sie na fotelu (na ktorym siedze) ontez jest taki mamicycu. Do nikogo nie chce na rece tylko do mnie. JAk jest u taty to tez wyciaga do mnie swoje lapeczki. wlasnie wstal po 2,5godz snu wiec humorek dopisuje. po obiadku pojdziemy na spacerek bo slonko wyszlo.
kasiarys7
2007-10-28
19:28:13
Email
Ja też nie odczuwam zmiany czasu ale hubert hmmm właśńie usnął .Wracaliśy od mamy i mu sie dzemneło i tak śi do teraz czyli w wózku i w opakowaniu.A niech śi jak się przebudzi to go wyrychtuje.A w ciągu dnia misiek usnął ale przytulony i to z nami.I tak godzinka dla relaksu dla wszystkich.Szkoda tylko że teraz tak szybko robi się ciemno ...
kasiarys7
2007-10-29
12:07:19
Email
No ładnie dzisiaj spaliśmy .Hubi przebudzil się o 5,30 a ja go myk do naszego łóżka i tak spaliśmy do 8(czyli misiek spał 13 godzin).Babcia przyszła i nas obudziła HIHIHI ale jajka.Była u gina .Wszystko ok.badanie i wyniki rewelacyjne i mam recepte na plasterki.opakowanie kosztuje ok.45 zł.Jak bede na spacerku to popytam w aptekach.Jak siedziałam w poczekalini i widziałam ciężarówki to mi czas wrócił ..ach jak miło powspominać dwupak...
A wy gdzie się podziewacie...meldować mi sie tu szybko !!!!
dodka591983
2007-10-29
19:11:54
Email
jestesmy jestesmy. Ojej ale maly dalw dzien popalic. Niby spiacy a usnac nie chcial i tylko marudzil. ZA malo spal w poludnie. Teraz usnal pol godz temu i nie wiem czy wstanie do rana. Jak nie to pobudka pewnie o 5 rano. Juz sie boje. CAly dzien leje deszcz i jest zimno. Ja dzis bylam w pracy. Musze w koncu isc sobie ciepla kurtke kupic bo bida, moze jutro swoich chlopakow do holandii wyciagne na zakupy. A jaka pogoda w Polsce?? Kupilismy dzis malemufajna edukacyja pilke http://allegro.pl/item261761013_interaktywna_kula_vtech.html maly mial radoche siedzial i sie bawil. BArdzo fajne sa miski z fishera z zaznaczonymi czeesciami ciala i po nacisnieciu na dana czesc misiu gada co to hehe. Ale wytlumaczylam, no niemam niestety daru objasniania zawsze kiepsko mi to wychodzilo. z reszta same zobaczcie http://cgi.ebay.de/Fisher-Price-Laugh-Learn-Lernspass-Huendchen-NEU_W0QQitemZ320172933960QQihZ011QQcategoryZ19743QQssPageNameZWDVWQQrdZ1QQcmdZViewItem w ogole jest tyle fajnych madrych zabawek, ze ja bym wszystko na razkupila, ale ceny tez sa kosmiczne. Kupilam dzis blender i juz wyprobowalam. Terazbede moga sie wykazac i czesciej sama cos przygotowac dla synka. mam nadzieje ze bedzie mu smakowac.
ania23
2007-10-30
10:57:19
Email
hej! my też już jesteśmy :-) Kurcze ostatnio to mam tyle roboty że nie mam czasu nawet coś napisać. Mała dziś w nocy spała rewelacyjnie i obudziła sie o 7 bo ostatnie 2 dni to budziła sie o 5.30 a teraz juz sie przestawiła na nowy czas. Ale martwi mnie to ze nie chce jeść.Jarzynke na obiad to musze jej wciskac i pokazywać ptaszki, niby buzie otwiera ale marudzi przy tym i sie wierci. Jedyne co jej smakuje (oprócz cyca oczywiści) to deserek z kaszką ale wczoraj to nawet przy deserku marudziła, ach nie mam już siły, pewnie po tej głupiej chorobie został jej jeszcze jakis uraz do jedzenia.Mówie wam az sie odechciewa gotowac. teraz ciągle robimy zakupy i urządzamy domek bo pewnie za około miesiąc sie wprowadzimy. Na początku pewnie nie będzie netu więc bede miała zaległości na forum ale postaram sie je nadrabiać. W sobote myłam okna na piętrze (poddaszu) a dzis jade umyć na parterze. Panele już też na połowie domu sa załozone i w piątek mam zamiar wykończyć Amelkowy pokoik tzn.powyklejać i domalować z szablonów wzorki. Firanke już kupiłam taka fajna dziecięcą i rozgladam sie za zasłonkami. A tak wogóle to planuje kupić spacerówke typu parasolka bo jak bede sama z mała to tego dużego wózka do mojego seicento nie zmieszcze wiec musze kupic cos co zajmuje malo miejsca po złożeniu no i nie za drogiego.ale nie wiem jak takie spacerówki na tych małych plastikowych kółeczkach sprawują sie zimą na chodnikach? U nas dzis pogoda ładna, ciepło i nie ma wiatru :-)
kasiarys7
2007-10-30
16:57:01
Email
Aniu super że macie nowy domek.Budowa i remont wykańczanie to drogi interes i kupe czasu na tym schodzi.Ale póżniej jaka jest radosna minka.Prosimy o fotki nowego pokoiku Amelki.To najważniejsze teraz a drugie w kolejce to internet.szybciutko podłanczaj w nowym gniazdku bo obowiązki ...hahah...chodzi o forum.Aniu a daleko będzie Amelka od babci?///Coś ostatnio mało bywamy na forum.Ja mam zamęt w głowie nie wiem od czego.Czuje jak ucieka ze mnie powietrze ale mam nadzieje że to chwilowe.No i zaczynam szczekać na ludzi - chyba siedzenie w domu mi nie słóży..ale jak narazie nie chce prowadzać małego do żłobka-wrrr mam gęsią skórke.///W tesco bedzie teraz promocja pampersów - jade kupie 3 paki.Bedą po 32 zł.to się opłaca.//Lece bo Hubi zapełmnia pieluche i jakoś nie ciekawie pachnie///A gdzie reszta mamusiek ???????
ania23
2007-10-30
20:28:21
Email
Uff ja już po myciu okien, zabrałam mame ze soba i poszło szybciej.A mała została z ciocią chrzestną :-) ale ciocia nie mogla sobie poradzić bo Amelka płakała i marudziła, najprawdopodobniej tęsnkiła za mną bo jak wyjeżdzałam do wyciagała łapki i chciała do mnie na ręce, ona bardzo dużo już rozumie, wiedziala ze wyjeżdzam.Wydaje mi sie ze teraz nie bardzo bedzie chciała zostawać beze mnie ale ja musze teraz coraz częsciej tam jeżdzic i sprzątać, myć i ogarniać domek po majstrach.Tyle pracy ze mówie wam.Kasiu Amelka będzie mieszkała od babci jakieś 12 km także nie dużo. Teraz już śpi od 19.30 bo w dzien nie chciała za bardzo spać. A AMELKA MA JUZ TRZECI ZĄBEK!!!!!! :-) górna jedynka sie przebija ale już dzwoni o łyżeczke hehe nareszcie!!!!
ania23
2007-10-30
20:30:33
Email
Amelka ostatnio zaczeła sie tak jakby niby drapać niby łapać po całym ciele a najbardziej między nogami.Myślałam ze ją coś swędzi ale doszłam do wniosku że ona chyba poznaje swoje ciało łapiąc sie wszędzie hihihi. Śmiesznie to wygląda jak łapie sie za te swoje fałdki i ciągnie hahahahah
kasiarys7
2007-10-31
07:30:52
Email
Toż to nasze dzieci to mali odkrywcy..hihi.My dzisiaj wcześnie wstaliśmy bo wczoraj o 19 Hubi już spał.GRATULACJE TRZECIEGO ZĄBKA !!!!!a u nas jeszcze same dziąsła ale jak wyjdą to chyba wszystkie na raz hehe .I przyznaje się bez bicia że podbieram miśkowi kosmetyki do kąpieli i mleczko do ciała - super super.
dodka591983
2007-10-31
10:12:56
Email
to Amelka jeszcze troche jak Filip bedzie miala czym zgrzytac hehe. Ja ostatnio kapalam sie z malym w duzej wannie i tez uzywam jego kosmetykow. ostatnio kupilam caly komplet kosmetykow Hipp sa swietne. w koncu kupilam plaszcz, ale ile sie nalatalam!!! w ogole zaspokoic moje potrzeby to jest strasznie ciezko, zrobilam sie wybredna. wczoraj znow mnie wkurzyla tesciowa. matko jak ja jej nieznosze AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA. wyobrazcie soebie ze ma pretensje ze rzadko widuje wnuka bo rzadko przyjezdzamy. a sama nie posadzi swojego wielkiego kupra na rower i do nas nie przyjedzie (dodam ze jest leniem smierdzacym nie pracuje, nie ma juz malych dzieci w domu i zadnych obowiazkow). oczywiscie bezposrednio do mnie nic nie powie, bo pokazalam jej gdzie jest dla niej miejsce w szeregu i sie nie wychyla, bo ja nie moje sie jej powiedziec co mysle. Wczoraj zobaczyla u niego podrapanie na czole ( spüotkalysmy sie u jej corki) ido mnie zoburzeniem ze musze bardziej na filipa uwazac. a przeciez to normalne ze dzieci jak raczkuja chodza itd to sie obijaja i nie uchroni sie przed wszystim no chyba ze bedzie sie nosic caly czas na rekach.
kasiarys7
2007-10-31
10:20:17
Email
HAHA ale sie uśmiałam z wielkiego kupra ...No takl ja nie mam teściowej a teściu już się wyrobił ,chociaz też ma czasem swoje zagrania.Co do ciuchów to ja tez jestem wybredna to co mi się podoba to drogie a za małe .Wyprzedaze jak robią to do rozmiaru M .JA mam płaszczz atamtego roku i bardzo go lubie i szybko nie zmienie.Kupiłam go w ciązy (oczywiści enie dopinałam sie ale w samochodzie nie widać )A teraz jak znalazł.No tak sikniaki ,guziki i zdrapania to teraz norma.
kasiarys7
2007-10-31
10:21:14
Email
A kosmetyków HIPPA nie miogę dostać.W markecie widziałam tylko szmpon i krem a ja chce większej gamy...
dodka591983
2007-10-31
10:28:24
Email
Kasiu a w aptece sprawdzalas?? one tez sa bez parafiny dlatego Filip nie ma zadnych krostek. Dla niego najgorszy jest penaten. tam nawet w mleczku jest zawarta parafina.
kasiarys7
2007-10-31
10:47:08
Email
Wiesz ze o Aptece zapomniałam...My cały czas uzywaliśmy oiliatum .Wkurzało mnie ze po kapieli wanna jest cała śłiska i tłusta.A że Hubik juz nie ma problemów skórnych to kupiłam Bubchen ale o Hippie też słyszałam że b.dobry.Ciekawe jak cenowo .
kasiarys7
2007-10-31
10:51:03
Email
Dodka pisałaś że nie masz dywanów to jak Filip raczkuje .ja wcześniej rozkładałam koc ale to stało się męczące i niebezpieczne .Teraz mały motorek pomyka po gołej podłodze..tylko kasku mu brakuje.No u nas wujrzało słonko to zaraz się ubieram i lece na spacerek.Może misiek mi uśnie.Ostatnio włąśnie zasypia na spacerze a ja chodze jak ta ..... i nie śpieszno mi do domu bo szkoda go śpiącego telepać po schodach.A niech śpi na świerzym powietrzu.Póki jest ładnie to trzeba kożystać.
dodka591983
2007-10-31
11:15:03
Email
Kasiu my na polpietrze mamy pokoj goscinny i w nim mamy podloge z drewna.i wlasnie tu urzadzlismy pokoj do raczkowania i nauki chodzenia. Meble tu sa obite materialem bez kantow, na podlodze polozylam wielka koldre welniana, wiec maly ma raj. Dla nas stoi tu komp, zeby sie nie nudzic podczas pilnowania synka. w salonie gdzie mamy plytki nie daje mu raczkowac za zimno. ale tu ma tyle miejsca ze chetnie spedza czas tutaj. kosmetyki hipp sa cenowo tak samo praktycznie jak bübchen. maja bardzo ladny zapach. my mamy mleczko, olejek, plyn do kapieli i plyn do mycia.
dodka591983
2007-10-31
11:20:03
Email
a ja widzialam ostatnio w katalogu ochronny kask dla dzieci ktore raczkuja i ucza sie chodzic haha czego to ludzie nie wymysla
kasiarys7
2007-10-31
11:43:18
Email
No to fajnie ma Filipek - pokój do raczkowania-hehe.Szkoda że ja mam wszysko w jednym.Hubi bardzo lubi buszować na łózku tam wstaje ,klepie sciane ,walczy z poduchami i ja też wtedy walcze ze swoimi oczkami żeby mi się nie zamknęły.Musze go bardzo pilnować żeby nie zleciał z niego .Ale pozwalam mu raczkować na podłodze.
ania23
2007-10-31
12:25:56
Email
hej! Ja jak zwykle zapracowana ostatnio :-( Już sobie zaplanowałam czas do południa ze pójde z małą na spcerek a jak zasnie to usiąde do kompa i zrobie zakupy na allegro troche ciuszków dla małej na 92 bo potem moge nie miec juz netu) a tu nagle zadzwonili ze przywoża meble i musiałam jechac i d.... mała poszła na spacer z babcią. ale po południu napewno pójde. wszystko ostatnio w biegu i ciągle szybko, tyle tego załatwiania ze juz mam dość! nie ma chwili czasu na relaks.Ja to nie mam nawet siły już pobalsamować sie po kąpieli tylko prosto do łóżka :-( No i do tego jeszcze mąż ma pretensje :-(( Ach mówie wam. szkoda ze nie mozemy sie spotkac i pogadac i przynajmniej maluszki by sie poznały.brakuje mi takiej koleżanki z dzieckiem na wspólne pogaduchy i spacery hehe.Ale dobrze ze jest chociaż to forum no i WY :-)
kasiarys7
2007-10-31
12:59:30
Email
A ja sie szykowałam na spacer i klapa...mały mi usnłą -ale fajowo!!!!!!!!!!śpi juz godzine.....hura mam wolna.I zdążyłam sklecic obiadek....Aniu ja tez nie zawsze sie smaruje po kąpieli ale wzięłam sie na sposób ze jak Hubi wychodzi z wanny to ja wchodze .Wtedy mąż się nim zajmuje.Bo zawsze chodziłam sie kąpać ostatnia ok 23 to usypiałam w wannie,a teraz to przyjemnosć i relaks ,Póżniej tylko jedzonko i idziemy razem spać.Czasami to ja jeszcze wstaje ale zdaża się ze nie wychodze już z łóżka wtedy mąż sie śmieje że co ja zwariowałam zostawiam forum bez pisania...hihi..i chce mi przynieść do łóżka ...Ale tak na serio to wielka szkoda ze jesteśmy rozsiane po całej Polsce i nie tylko bo fajnie byłoby się spotkać w naszym przemiłym gronie.Małym ale bardzo wdzięcznym....Może zmówimy się na roczek...hihi...
kasiarys7
2007-10-31
13:08:43
Email
Aniu to ty już kupujesz na 92...Toż Amelka duża pannica.Hubi mieści sie w 86 i jest tak wsam raz.Ale wiadomo co firma to inna rozmiarówka.Np.ten zimowy kombinezon jest 86 a jest jeszcze za duży ...a kurteczka jesienna 86 i juz mała ...A bluzeczki co ostatnio kupiłam to na 80 cm.I badz mądry w sklepie.My mamusie damy rade ale jak mój mąz idzie na dziecinne to albo przyniesie za duże albo maleńkie .Bo mu się podoba i już .
kasiarys7
2007-10-31
13:12:30
Email
Kurcze nudzi mi się jak mały śpi .Już wypiłam kawusie - pychotka.poprostu nie jestem przyzwyczajona do dziennych drzemek Huberta.Na spacerze to ja rozumiem ale w domu ...nudy...Wszystko zrobione a wyprężać się nie będe.
ania23
2007-10-31
13:24:58
Email
Kasiu ale masz fajnie!!!! Mozesz sie ponudzić! Ja już nie pamiętam co to nudy.zaraz wychodzimy na spacerek. Amelka też jeszcze nosi na 86 ale na 92 juz chce kupic na zapas.
dodka591983
2007-10-31
13:30:15
Email
melduje ze Filip spal 2,5godz a ja 1,5. o wiele lepiej sie czuje bo dzis pobudka byla o 6.30. Aniu masz fajnie ze babcia zostaje z Anelka. Ja niestety nie mam tu rodzicow a tesciowej w zyciu bym nie zostawila mojego skarba. wiec jestesmy skazani na siebie na dobre i zle hihi. rzeczywiscie szkoda ze tylko online mozemy sie spotykac ale lepsze to niz nic. Ja dzieki mojej poloznej polce poznalam tu kolezanke ktora tez w lutym urodzila ale juz 2 dziecko i tez jest z polski. wiec tak raz w tygodniu spotykamy sie na ploteczki, filip bedzie miec rowiesnika, a nasi mezowie zaczeli grywac razem w noge.juz sie nie moge doczekac, jak my dom zmienimy kiedy tak czytam Aniu Twoje wpisy, alr to jeszcze ze 2 lata napewno potrwa. Jak narazie maz planuje na wiosne zmiane auta.
kasiarys7
2007-10-31
21:39:25
Email
No właśnie dobre i to że "pogadamy" na forum.Mnie też brakuje tu na miejscu mamusi z małym dzieckiem - ale dobrze ze mam WAS.Dodka to pewnie tesknisz za rodzicami ...ja jestem bardzo zrzyta z mamą z tatą też bylam bardzo blisko.Moja mama mieszka 5 minut ode mnie prawie codziennie się widujemy i godzinami potrafimy gadać na skeype...Misiek już spi mnie też już bierze ale musze sie naszykować na jutro żeby nie było na łapu capu.Oglądam właśnie tvn :You van dance:_ fajnie tańczą a dziewczyny fajnie się wyginają - maja niezła kondycje ja bym chciała chociaż w połowie mieć taką ..haha.A same wiecie że z dzieckiem to duża wyprawa...
dodka591983
2007-11-01
09:17:15
Email
no wlasnie ja jestem zalamana, niby mam tyle ruchu przy Filipie a wygladam jak wygladam hmmm cos tu nie tak. Za rodzicami baaaardzo tesknie, ale codzien gadamy widzimy sie wiec nie jest tak zle. teraz w swieta na 3 tyg do polski jedziemy. a moj misiek wczoraj usnal w aucie o 20 bo bylöismy w düsseldorfie kupic auto mojemu tacie. i dzis w nocy o 3 pobudka i bawic. myslalam ze sie pochlastam!!! przez godzine mi skakal w wyrku inie myslal o spaniu.
kasiarys7
2007-11-01
22:29:21
Email
Mam wyobrażnie i już widze Filipka w akcji i ciebie ze srogą miną..ale to nie jest do śmiechu..hihi.Ja czasami mam ochote wyjśc z siebie...ale tak się nie da.Misio dzisiaj był bardzo grzeczny i dzielnie spisywał sie na cmantarzach.nie marudził nie płakał a co go usadziłam w samochodzie to ucinał sobie drzemke.I wogóle spisal sie na 5.Jestem zmęczona i padam na twarz..hehe.Lece do łózczka rozgrzać sie troszke bo jakoś zmarzłam czytając forum.Ale tak to jest jak ma sie na sobie koszulke na ramiączka ..PAPA kochane mamusie i dzieciaczki pamiętajcie dajcie nam spać w nocy!!! ZROZUMIANO? Do jutra ...
kasiarys7
2007-11-02
09:06:19
Email
Hej ! co tu znowu nikogo nie ma? Gdzie sie podziewacie?My już dzisiaj od 6 na nogach i dużo rzeczy zrobionych .Wiecie co biore się za sprzedaż na allegro.Już dwie rzeczy sparzedałam a z ceny byłam zadowolona.Teraz chce ciuchy powstawiać - chodzi oczywiście o ciuszki Huberta - po co mam to trzymać - a tak to w zamian kupie mu coś .Dzisiaj mam w planach jechać do sklepu i kupić mu kozaczki bo wczoraj niunie mu zmarzły a z grubą skarpwtą nózki nie wchodzą.Pogoda pod psem i chyba na cmentarz nie pojade..chyba ze przestanie padać bo nie widzi mi się ciągnąć miśka w taką pogode.No dziewczyny pisć mi tu ...
dodka591983
2007-11-02
13:23:29
Email
u nas tez mokra pogoda :(. Ja wszystkie rzeczy Filipa daje dla szwagierki i jej synka, a ona zatrzymuje abymy mialy na drugie dzieci, dopiero wtedy sprzedam, a Ty KAsiu nie planujesz drugiego bobaska?
ania23
2007-11-02
23:15:38
Email
Kasiu to fajnie że Hubi był grzeczny. Nasze dzieciaczki chyba rozumieją kiedy mają być grzeczne i nie sprawiac problemów hihi. A my dziś znów na zakupach i już padam na twarz. Jak przyjedziemy to szybko małą wykapać, posprzątać z grubsza, prasowanie i spanie :-) AAAAA Mamy kolejny ząbek!!!!!! to już czwarty hihi. wczoraj sie pokazał i jak Amelka go odkryła to od razu zaczęła zgrzytać zębami jejku mówie Wam tak jakby orzechy gryzła brrrr. Dodka miałaś racje z tym zgrzytaniem, ja nie podejrzewałabym ze taki maluch potrafi już zgrzytać hehhehe.Amelka dzisiaj była bardzo grzeczna i ładnie jadła i za to pan listonosz przyniosł jej samochodzik taki odpychany z barierką żeby nie wypadła - ale miała frajde. Kupiłam na allegro - a właściwie to prezent od babci. Miłej nocki dla was i maluszków :-))
kasiarys7
2007-11-02
23:20:46
Email
Nie dodka nie planuje drugiego dzieciaczka.Chyba ze zaliczymy jak to sie mówi "wpadke"to tak ale nie chce dopuścić do tego.Może komuś to się wydać dziwne ale ja chyba zostane przy jednym.A ciuszki takie bardziej zuzyte daje szwagierce ( rodzi w styczniu)a reszte sprzedam a w zamian coś kupie Hubercikowi - kaska zawsze miło widziana.Byliśmy w tesco sa pampersy .kupiłam 4+ i 5 i wiecie co że ja nie widze różnicy ani w długości ani w szerokości i grubości a w 4+ jest o 4 pieluchy więcej .Niby nie wiele ale przy paru paczkach to już konkret.Venucc / Monia a wy gdzie jesteście.MELDOWAĆ SIĘ I PISAĆ O BĄCZKACH !!!! Aniu ty też nie zapominaj o nas.Ja rozumiem remont i dziecko to wykończenie trzeciego stopnia ale tęsknie za waszymi bąblami i za wami też...//Oglądałam taniec na lodzie i wiecie ta doda to gorzej niz głupia ...jaka ona jest płytka ..po za wyglądem to nic nie ma a wygląd można kupić bo kaske to widać ze ma...-głupia cipa---haha tak mówi mój mąż.(a ja go popieram)///Kolorowych snów ...
kasiarys7
2007-11-02
23:22:52
Email
GRATULACJE KOLEJNEGO ZĄBKA .A my nadal bezzębni...Aniu minełyśy się ..hihi
ania23
2007-11-02
23:24:14
Email
to Amelka w pojeździe - troche słaba jakość zdjęcia

ania23
2007-11-02
23:24:36
Email
i jeszcze jedno

kasiarys7
2007-11-02
23:35:24
Email
Amelka wygląda super..Jaka zachwycona i dumna.Jaka ona jest cudna..dziewczynka to zupełnie inna bajka niz chłopiec .Ale mo łobuziak tez jest kochany i taka mała przylepka.Aha zapomniałam wam napisać.Jak raczkuje to czasem dojdzie do lodówki powolutku wstanie i skubany nauczył się ją otwierać...i piszczy az w uszach bębenki pękaja..ale jajka jak berety..chyba trezba bedzie wszystko wiązac bo szfki w kuchni i szuflady to norma..A jeszcze częściej jest lądowanie na pupe.
dodka591983
2007-11-03
11:34:39
Email
Ja bardzo chcialabym drugie dziecko, najlepiej coreczke i nie wiem kiedy sie zdrcydowac, czy teraz czy z rok poczekac. 12 lat bylam jedynaczka, botak dlugo moi rodzice starali sie o rodzenstwo dla mnie. w koncu sie udalo i jestem bardzo zadowolona, bo nie wyobrazam sobie byc samej. Dla rodzicow tez jest z tym dobrze. Nadal czuja sie mlodzi (kiedy innym znajomym ich dzieci juz wyfrunely z domow i robia sie dziadkami oni nadal maja niezle tempo zycia, jakie nadaje im moja siostra). Po za tym kiedy ja mieszkam za granica pewnie samym bylo by im przykro. Mamy brat z zona maja jednego syna, i on teraz w irlandii. a oni sami zostali i bardzo tesknia. Z tych powodow uwazam ze lepiej jest miec dwojke (zawsze rodzenstwo ma w sobie oparcie) ale nie mozna oczywiscie dyskryminowac rodzicow ktorzy chca tylko jedynaka, po za tym Kasiu wiem ze dlugo staraliscie sie o Hubiego, czy to tez ma wplyw na wasza decyzje? a Ty Aniu, na ilu dzieciaczkach chcesz poprzestac?? gratulacje dla Amelci. Filipowi wczoraj wyszedl juz 5 zabek. Kasiua ja bylam jak Hubi bezzebna do 9 miesiaca zycia, mama dzis mi powiedziala. My dzis na urodziny idziemy, maly bedzie zadowolony bo beda tam male dzieci. Teraz ma drzemke, ciekawe ile pospi.
ania23
2007-11-03
15:44:18
Email
Dodka to Filip na czele z ząbkami hihi. A nie gryzie cie w czasie karmienia?? Ile razy karmisz na dobę piersią Filipka??ja teraz zaczęłam trzy razy na dobe i jest w miare ale widze ze Amelka tęskni za cycem jak go nie dostaje. Amelka własnie nauczyła sie robić "kosi kosi" ale radoche jej to sprawia. Ostatnio przesytawia sie na inny rytm spania i wszystko sie komplikuje.Wczoraj przespała swoja pore obiadu a jak sie obudziła to chciała zjeśc jedzonko z opakowaniem hehe. A co do rodzeństwa to ja tez uważam że minimum dwójka musi być i chce koniecznie drugą dziewczynke hihi ale zobaczymy co los przyniesie. Jako pierwsze dziecko chciałam chłopca a teraz nie wyobrażam sobie jakoś braciszka dla Amelki. wole siostrzyczke hehe. My to jeszcze z rok napewno poczekamy jeśli nie dwa.
dodka591983
2007-11-04
14:12:31
Email
Ja zmniejszylam cycka do 2 razy na dobe. Raz przed snem i raz w nocy. O 13 zamiast cycka dostaje butle. Kupowalam mleko hIPP 3 ale ostatnio nie bylo i wzielam DZIEN dOBRY Hippa, i widze ze o wiele bardziej malemu smakuje niz ta 3jka. dzis szagierka z mezem na obiad przychodza wiec juz kuchce od poludnia. Filip stawia pierwsze kroki za swoim samochodzikiem. bardzo lanie mu to wychodzi. Kasiu a gdzie sie podzialas.
kasiarys7
2007-11-04
15:27:45
Email
DÓŁ DÓŁ DÓŁ BRAK CHĘCI DO WSZYSTKIEGO !!!!!!!!!!!!!!!!!przepraszam
ania23
2007-11-04
17:07:35
Email
ojej Kasiu co sie stało?????? Zmartwiłaś mnie :-(
ania23
2007-11-06
08:07:46
Email
hej dziewczyny co taka cisza?????? gdzie jesteście?? My po kolejnej pobudce o 5.30, Amelka ostatnio budzi sie około 6 ale za to chodzi wcześniej spać. U nas dziś pada śnieg!!! Ale fajny widok, Amelke bardzo zaciekawił.
kasiarys7
2007-11-06
08:43:31
Email
Melduje sie.Mam problemy ale przecież nie mogę was opuszczać.U nas dzisiaj też zimno ale nie pada ( całe szczęśćie )Misiek zmienia się z dnia na dzień - mój synuś kochany - jak dobrze że go mam..........Byłam wczoraj w sklepie i rozglądałam się za kozaczkami dla małego.Weszłam do BARTKA i oniemiałam jakie są ceny butów...oni chyba powariowali.Prawda ze obsługa i reszta to perfekcja ale dla mnie to i tak szok.Ceny zaczynają sie od 169,00 za buty zimowe ..i co myśłicie.Ale dziewczyna -sprzedawczyni podpowiedziała mi ze jeżeli dziecko jeszcze nie chodzi to nie szaleć w BARTKU tylko kupić innej firmy buty.A jak zacznie sam chodzić to zaprasza..I powiedziała zebym kupiła miękkie w zgięciu bo to do nauki jest bardzo ważne.Weszłam do sklepu CCC i tam przymieżałam miśkowi extra tylko ze dzisiaj mam być pełna rozmiarówka za 50,00 i powiem wam ze podobały mi się .Chyba się na nie zdecyduje.
Szkoda że nie widzimy sie na żywo i nie możemy pogadać i wyżalić się bo "tu" każdy może zajrzeć a ja nie chce całemu światu opowiadać o swoim problemie..Buziaki dla waszych bączków.Aniu bardzo fajny ten samochodzik.Filipek jak dobrze pamiętam też taki ma..i jak ...w praktyce się sprawuje?Czy jest stabilny czy dziecko z niego nie wypadnie?Widziałam na allegro ale się zastanawiam.A może już taki bardziej chodzik - pchacz bo już nie długo sie przyda.Poradzcie..bo to fajna sprawa
kasiarys7
2007-11-06
09:11:43
Email
Zobaczcie jaka ciekawość w oczkach...

ania23
2007-11-06
13:48:58
Email
Kasiu nareszcie jesteś! Co do samochodzika to na allegro było pełno ale bez tej podpórki żeby dziecko nie wypadło. Ja znalazłam tylko jeden z podpórką (barierką) . Fajna sprawa Amelce sie w nim podoba ciągle chce zeby ją w nim wozić hihi. A co do chodzika to ja na razie nie kupuje tym bardziej ze Amela jeszcze sama nie stoi nie bede jej obciążac bioderek i nie wiem czy wogóle kupie chodzik bo nasłuchałam sie samego złego o nim. Kasiu ja jak mam problemy ( z kims sie pokółoce)i wszystko wokoło mnie denerwuje to tez ciesze sie ze mam Amelke bo bez niej chyba bym zwariowała. Ona jak spojrzy na mnie tym swoim rozbrajającym spojrzeniem to smutek mija.Dobrze ze mamy nasze dzieciątka, one są sensem naszego zycia no nie?
ania23
2007-11-06
13:49:29
Email
A Hubi to faktycznie mały ciekawski mężczyzna :-)
kasiarys7
2007-11-06
15:24:57
Email
Ach te nasz bąbelki nie wiem co bez Huberta bym zrobiła..to mój kochany skarbik..opiero co usiadłam a mój synek wywalił kwiatka...haha..nie wspomne o drzwiach od lodówki i zamrażarki- a rączki to ma lodowate i juz nie wiem co robić - wiązanie nie pomaga!!!!!!!!!No a u nas pada śnieg...i to jaki........ale jajka jest biało!!!!!!!!!!!!
kasiarys7
2007-11-06
15:25:55
Email
Oczywiście wiązanie drzwiczek od lodówki a nie raczek mojego łobuziaka...hihi
kasiarys7
2007-11-06
22:19:10
Email
No ładnie ...nikogo nie ma...nu nu...chyba was nie zasypało ????? No u mnie juz wszysko wyjaśnione teraz schodzi ze mnie powietrze .......Chyba prześpie wkońcu całą noc hehe oczywiście jak Hubert da..a usypiałam go 1,5 godziny taki był zawzięty, a w dzień nie zmróżył nawet oka...
dodka591983
2007-11-06
22:27:53
Email
dziewczyny padam z nog. nie dosc ze terazpracuje to moje dziecko mi spac nie daje. na powarznie wybieream sie w koncu do lekarza z nim bo to jest nienormalne!!!!!!!!!!!dzis na urodzinach kolezanki bylismy, filip ija wrocilismy przed 21 a nasz pan domu bawi sie nadal. Kasiu mam nadzieje ze wszystko juz dobrze u Ciebie.Malemnu gorne zabki rosna w zawrotnym tempie. Zaraz ide spac bo usne przy klawiaturze. Jutro lub po jutrze napisze wiecej, bede miec wiecej czasu. Pozdrawiam was serdecznie i caluje wasze maluszki. dobrej nocki
kasiarys7
2007-11-07
15:13:41
Email
ALE DZISIAJ ZMOKŁAM .cHYBA MAM mokry dzien.Rano Hubert zlał się na mnie i musialam się szybko przebierać bo juz byłam naszykowana do wyjścia .A teraz zmokłam jak cholera.Leja jakby ktos konewką z nieba lał ..wrrr.Ale musiałam wyjśc załatwić sprawe.I jak zwykle z małym.Terwz się suszymy i gotuje obiadek dla dużego i małego miśka.Ostatnio strajkowałam i duży przez 4 dni nie miał nic kupione i ugotowane ale mam nadzieje ze te 'ciche" dni mamy juz daleko za sobą i nie wrócą...NIE NIE NIE !!!!!Przeglądałam krzesełaka do karmienia i kurcze fajna sprawa ale ceny mnie sprowadziły na ziemie...ale chyba warto..jak u was sie sprawują?Tylko nie wiem czy Hubi bedzie chciał w nim siedzieć bo to wiercipieta.Jedzenie może przejdzie ale dłuższe siedzenie to odpada.Jak teraz go karmie to we wszystkich pocycjach.Owszem ładnie je i wszystko ale kręcioł z niego wielki.ON nie umie siedzieć w jednym miejscu...Bużka dla was i maluszków...A Hubertowi stuknęlo dzisiaj 9 miechów,,,heheh,,,,
dodka591983
2007-11-07
18:36:22
Email
to gratulacje dla Hubiego. Kasiu my mamy krzeselko chicco poly kosztowalo 420zl ale warte ceny. pomimo ze maly moj tez jest wiercipietna naprawde umie dluzej posiedziec i pobawic sie w krzeselku. jest super wyprofilowane, podnozek ruchomy, regulacja oparcia, tacka tez profilowana, no mowie ci same zalety i mysle ze warto zainwestowac w lepsze, bo w zwyklych drewnianych jest mozliwosc ze ci maly wypadnie lub wysliznie sie,a w tym akurat nie ma takiej mozliwosci. wlasnie wrocilismy z zakupow, mialy byc spodnie dla meza a skonczylo sie na kurtce i spodniach narciarskich dla Filipa. Doszlam do wniosku ze wole taki komplet niz jeden caly kombinezon. Jak wwystroje malucha na spacer cykne fotke to wam pokazemy. Jutro mamy do lekarza ciekawe co powie o tym spaniu-niespaniu Filipa.dzis tez tu caly dzien pada, strasznie jestem wymeczona, bo pol dnia za kolkiem w takiej pogodzie to wykancza.
venuss
2007-11-07
20:31:39
Email
Kasiu ja kupiłam fotelik baby dream - bambino. jestem zachwycona, jest lekki, na kółkach, ma 3 pozycje pochylenia, łatwo sie składa, i mozna sadzać maluszka na róznych wysokościach. poza tym ma wkładkę frote, na ceratkowym krzesełku, w ogóle słodki mebel. Ola nie siedzi tam długo tylko na czas jedzienia, no i czasem jeździmy po domu dla zabawy. Zycze więcej cierpliwości do meża (to tez człwiek) a Tobie tylko miłosci, miłości. Hubi ma pieknie oczy i w ogóle jest sliczny. Przepraszam ze moje teksty tekir pomieszane ale sie spiesze bo Ola znów chora i budzi sie czesto, POzdrawiam WAS!
ania23
2007-11-07
21:40:03
Email
hej! Kasiu ja mam fotelik Sun Baby i bardzo go sobie chwale. Amelka w nim nie tylko je ale tak jak piszą dziewczyny też sie bawi i jak musze np. wstawić pranie to wtedy ją zabieram ze sobą. Móje fotelik ma 3 pozycje oparcia, 2 tacki wyprofilowane i można go obniżać lub podwyższać, materiał zdejmowany do prania. Prawda jest taka ze chociaż zaletą foetlika jest ze zajmuje mało miejsca po złożeniu to i tak nikt nie bedzie go składał po każdym karmieniu. Mój cały czas jest rozłożony i jak Amelka marudzi albo jej sie już znudzi zabawa w kojcu to ląduje właśnie w fotelku, a drewnianych nie polecam! Dużo zdrówka dla Oleńki :-) i wszystkiego najlepszego dla Hubika. Ale on ma fajną dare urodzin. Ja miałam termin właśnie na 7 ale Amelka postanowiła urodzić sie 11 hehe. A ja już padam z nóg - znów cały dzień na zakupach, pokój Amelkowy juz nabiera wyglądu. Ale dzisiaj lało, straszna pogoda brrr nie lubie listopada :-( kasiu to dobrze ze już wszystko OK :-))
ania23
2007-11-07
21:43:12
Email
aha zapomniałam wam napisać ze Amelka zrobiła dziś TRZY razy kupkę na nocniczek hehehehehhe i jej sie bardzo to spodobało bo jej nocniczek zagrał hihihihi
kasiarys7
2007-11-07
22:49:35
Email
ALE TA NASZA AMELKA TO ZDOLNA DZIEWCZYNKA...BRAWO BRAWO...CIEKAWE CZY WIE O CO CHODZI CZY TYLKO JEJ SIĘ UDAŁO..? VENUSS DOBRZE ZE SIĘ ODEZWAŁAŚ BO MARTWIŁYŚMY SIĘ O WAS . DUŻO DUŻO ZDRÓWKA DLA OLEŃKI I DLA CIEBIE TEŻ .WPADAJ DO NAS CZĘŚCIEJ I PISZ O SWOJEJ NIUNI.A CO SIĘ DZIEJE NA CO OLEŃKA CHRUJE - BUZIAKI DLA MAŁEGO CHOROWITKA// CO DO DATY URODZIN TO FAKTYCZNIE HUBERT MA FAJNĄ 07 02 07 ALE BARDZO CHCIAŁ WYJŚC NA ŚWIAT BO TERMIN MIAŁAM NA 12 (ODWROTNIE NIŻ U ANI).///ŁO MATKO CAPSLOCK MI SIĘ WŁACZYŁ !!!!!!!!!!!już...hahhaa....co do krzesełka to może rozejrze się za uzywanym moze coś uda mi się kupić wdobrym stanie i za rozsądną cene.Dziewczyny wstawiałyście już cos na allegro.Ja mam problem ze zrobieniem własnego szablonu..jakaś cimna jestem -a może juz póżno i zmęczona.W każdym bądz razie jestem w kropce .dODKA WIESZ JA MAM kombinezon jednoczęsciowy i osobno kurtke ale za rok kupie dwuczęściowy .i czekam na fotki małego modiachy w nowym kombinezonie..hihi.
ania23
2007-11-08
17:05:29
Email
hahahaha Amelka znów dzisiaj zrobiła kupkę na nocnik. Przy jedzeniu zaczęła stekać to jak skończyła to ją na nocnik i kupka gotowa heheh. ostatnio robiła kupki na siedząco w kojcu więc sie biedaczka nastękała i nic :-) a na nocniczku jedno steknięcie i gotowe hehe. Kasiu ja sprzedawałam na allegro ale nie tworzyłam własnego szablonu tylko wybierałam gotowe. A tak wogóle to jeszcze nie doszłam do siebie bo sie strasznie wkurzyłam!! Zamówiłam wózek przez allegro i przyszedł nie ten kolor!!!!! zamiast czerwony doszedł granatowy!! i w dodatku już nikt tam tel nie odbiera!! nie podaruje im tego bo granatowy wóczek to ja mam a chciałam teraz inny, Wózeczek fajny ale nie ten kolor.
ania23
2007-11-08
17:06:04
Email
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=264143434
kasiarys7
2007-11-08
17:54:39
Email
To naprawde zdola dziewczynka..Hubert nie steka takze nie wiem kidy robi - jedyny znak to "zapach".Aniu wózeczek super tylko faktycznie nie ten kolor.Musisz to szybko załatwic .Tylko dodatkowe koszta za przesyłke zwrotną ale to dogadaj sie ze sprzedawca ..Mój łobuziak jest coraz fajniejszy i nie moge sie na niego napatrzec tak sie zmienia ...mężnieje mi ..hihihi...Byliśmy na dworku i nawet usnął ..HURA...Dzisiaj postaram się poczytać i może uda mi sie wstawić ta wielką pake na allegro.////Venuss a jak wasz wózeczek - pochwal się.Monia tez zniknęła ciekawe kiedy do nas zawita.?Dodka a ty gdzie sie podziewasz..vczekamy na fotke Filipka w zimowym mundurku...
venuss
2007-11-08
19:46:32
Email
Kasia nie kupiłam jeszcze spacerówki, ale zrobię to niebawem bo na wiosne wszystko bedzie droższe. Kupie taka jak pisałam wczesniej, Kasia a może Ty od Ani odkupisz skoro to granatowy:) A.. co do ceny spacerówka kosztuje 300 i za fotelik tez zapłaciłam 300. koszmarne te ceny... Aniu skladany fotelik jest o tyle dobry ze jak np. ide do restauracji z Ola to wrzucam go do auta bez problemu. a w domku oczywiscie tez go nie skladam. Kasia usmiechnij sie, masz swoj skarb= kogos kto kochac Cie bedzie zawsze, o tym pamietaj i sobie przypominaj zeby wiecej nikt juz nie mogl wpedzic Cie w dolek. buziaki
venuss
2007-11-08
19:49:46
Email
Ola choruje na gardlo, katar, lekko uszy.. zwykle tak bywa ze ktos ja zarazi. sama sie nie przeziebia. ech... biedna mysia, juz jej przechodzi. za to ladnie je i to jest wazne zwlaszcza podczas choroby.
kasiarys7
2007-11-08
20:14:27
Email
Venuss dzięki za miłe słowa..jak lekko robi się na serduchu.Wiem wiem ale czasami cięzko mi bo mąz mnie nie rozumie - myśli ze dzieckoi dom to nic takiego i ze to nie kosztuje sił.A ja po całym dniu padam.On jest zdania ze on pracuje na rodzine i to dopiero jest cięzka robota a moja to luzik(dziecko zakupy pranie gotowanie i reszta to pikus i wszystko robie sama karmie kapie przewijam....czasami mam doła bo....mam..i juz.Ale dobrze ze wy jesteście to mam komu się wyzalić..hihi.Co do spacerówki to ja tez planuje czerwoną..///Venuss buziaki dla was i promyczek dla Oleńki...
kasiarys7
2007-11-08
20:17:24
Email
...

dodka591983
2007-11-08
22:11:01
Email
alez ta nasza Amelcia zdolna brawo brawo. MY wysiadywanie na nocniku od swiat bedziemy mieli, bo Filip pod choinke ma dostac nocnik. MYsle ze problemu nie bedzie z trafieniem w odpowiednia pore, bo maly zawsze w tym samym czasie codzien wali klocki swoje. Aniu koniecznie zglos ze wyslali Ci zly wozek, i niech przesla nowy i odbiara ten granatowy na swoj koszt, bo jesli w mailu zaznyczylas ze chcesz czerwony, to ich pomylka wiec czemu masz za to placic. Z reszta to nie ich pierwsza wpadka, poczytaj negatywne komentarze,a jesli nie pojda Ci na reke, dorzuc im kolejny. Kasiu niestety te chlopy to tak skonstruowani sa, mysla, ze tylko oni sa najwazniejsi i najwiecej robia. U nas to samo jest. Jak prosze o pomoc to sie nasteka zanim cos pomoze albo sie poklucimy. Nie jestes jedyna. ale to jest jak walka z wiatrakami im sie juz tego nie wyplemi. Bylismy dzis z malym u lekarza i powiedzial ze Filip ma spac sam!!!!!!!!!!!! w swoim pokoju!!!!!!!!!!! straszne. nie wiem jak usne bez niego i nie wiem jak dam rade wstawac co chwile. Aniu czy Amnelka w nocy cycusia jeszcze dostaje?? Lekarz powiedzial ze dziecko juz jesc w nocy nie powinno i ja mam nie dawac w nocy, a dostawal maly raz. Mozna dac ewentualnie herbatki. Wiec teraz ograniczam karmienie do jednego razu na dobe. Przed snem i koniec. Sama sie dzis przeknalam jak rozwoj dziecka jest rozny. W poczekani byla kobitka z synkiem 7miesiecy, ktory wygladal na 4 do tego umial lezec tylko na brzuchu w uniesiona glowka, jak sobie pomysle ze moj Filip sam juz siadal z lezenia na tylek, to jestem w szoku. Ja wczsniej nie mialam praktycznie zadnego kontaktu z malymi dziecmi, dlatego takie rozbierznosci bardzo mnie zaskakuja. Aniu koniecznie zrob fotki pokoiku ksiezniczki i pokaz nam jej nowe krolestwo. Mazmoj na nocce wiec mam dzis spac sama?????????? jakie to smutne, a tak lubie czuc mojego szkraba przy sobie. a tu sa fotki zimowego Filipa, mozemy juz do Polski jechac hehe
kasiarys7
2007-11-08
23:26:16
Email
NO NO ale cudeńko.Filipek wyglada odjazdowo.Zima mu nie straszna.jejku jak te nasze dzieci szybko rosną.Dopiero co było zawiniątko w beciku a tu prosze jakie dorodne bable..Dodka to straszne - sama w łóżku - hmmm musisz dać rade.jestem ciekawa co na to synek .Musisz jutro koniecznie zameldowaćjak mineła nocka.A ja siedze i męcze sie z allegro już wiem co i jak ale to troche czasu pochłania - bo mam spory zestaw.do każdego ubranka zdjęcie i opis .I tak sobie klikam klikam i juz byłam w połowie i coś niechcąco dotknełam i ........D _ _ A - wszystko sie skasowało..ALE JESTEM ZŁA !!!!!!!!!!nic jutro się pomęcze bo dzisiaj juz padam .a jeszcze żeby tego wszystkiego było mało to "indiańce mnie napadli " .Złość x 2.Moje maleństwo tak słodko śpi ze nie moge oderwać oczek od niego...hmmmm...A w czym wasze szczęśia śpią , bo ja zastanawiam sie nad kupnem pidżamki.Mysłe że będzie ok.//A na facetów to juz brak słów .pępki świata - tak myślą a przecież to miejsce zostało zajęte przez ich pierworodnych HAHAHA.No lece - kolorowych snów...
ania23
2007-11-09
09:59:07
Email
zaraz bede dzwonić do nich w sprawie tego wózka!! Muszą wysłać na swój koszt tylko pewnie ja bede musiała odesłać ten granatowy na swój koszt. zaraz zadzwonie i ich zbluzgam hehe juz myślałam ze bede miała wózeczek a tu znów czekanie i dodatkowe nerwy! Dodka bedziesz musiała przejść "chrzest bojowy" odnośnie spania bez Filipka :-) Ja jak zmniejszyłam ilo.śc karmień to mi brakuje jak małą przystawiam rano i potem na wieczór to na wieczór już sie za nią stęsnkie za tą bliskością a co dopiero obyć sie bez spania no ale trzeba pozwolić małemu dorosnąć hihi. Amelka nie je w nocy chyba ze czasem sie przebudzi i dalej nie chce zasnąć to daje cycka na zasnięcie ale to jest naprawde rzadko a tak w dzień to dostaje 3 razy cycek. Dodka a ty widze ze już chyba zamierzasz przestać karmić? FILIPEK WYGLADA SŁODKO I BARDZO MĘŻNIE W TYM ZIMOWYM STROJU TAKI PRZYSTOJNIAK ZE HEJ!!!! a co do rozwoju to ja też sie martwie troche ze Amelka jeszcze wogóle nie zabiera sie do raczkowania, baaardzo nie lubi leżec na brzuszku no i jak leży na pleckach to sie nie chce obracać wokół własnej osi. na bok sie obróci i czasem na brzuszek ale to koniec.A na brzuszku sporadycznie na plecki sie obraca. Wiem ze dzieci rozwijają sie w różnym tempie i mam nadzieje ze wszystko jest ok. Już sie zaczełam zastanawiać ze to może czasem nie jakies napięcie nerwowe. Ale za to baaardzo dużo mówi i rozumie. Już sama nie wiem. Kasiu Amelka już od dawna śpi w piżamce i bardzo jej to odpowiada. Pod to zakładam jej body na ramiączkach i jest OK. A co do facetów rto popieram wasze opinie./////Duzo, dużo, dużo, dużo, dużo zdrówka dla Oleńki - naszej słodkiej panienki :-))
dodka591983
2007-11-09
10:34:03
Email
czesc mamusie. Ale zescie naslodzily temu mojemu urwisowi. dzieki. Tak wiec polozylam Filipa spac o 21.30. sama poszlam o 00.30 i od tej godziny do 5 rano wstawalam 7 razy. w koncu sie poddalam i zabralam go do siebie, bo nie mialam sily. To nie jest to ze on sam nie chce spac. z tym nie mamy problemu. Poprostu to jest obojetnie czy spi w lozeczku czy z nami, on tak czesto sie budzi. a to smoka dac, as to herbatki, a to spac sie nie chce. koszmar, taki miec niespokojny sen. a od 5 mial pare jeszcze przebudzen, ale tak to rzuce reke na niego, przygniote i spi dalej. dzis spal do prawie 9 wow, przez co przespal swoja liste przebojow na VH1 rock your baby. Mowie wam, jak wsadze malego w kojec przed tv o 8, to do 9 mam spokoj bo wpatrzony w dzieciece teledyski nawet mnie nie zauwaza jak przechodze obok. ale powiem wam, ze ija sama to tak plytko spalam. postawilam obok siebie kamere, zeby widziec co sie u niego dzieje, i co chwile sie budzilam by popatrzec. to juz chyba jakis rodzaj uzaleznienia. Masz racje Aniu, przymierzam sie do zakonczenia karmienia. Juz na gwiazdke chcialabym moc cos wypic mocniejszego hehe. Nie mam z tym problemow, bo misiek wcale sie o cycka nie upomina i sadze ze nie bedzie problemow z jego strony z odstawieniem. ja chyba tez za bardzo przezywac nie bede bo juz sie nacieszylam. Aniu a Ty wyslij im ten wozek spowrotem na ich koszt, dlaczego masz placic za ich pomylki. Nie poddawaj sie i tam walcz o swoje. Kasiu zainspirowalas mnie ichyba tez zaczne sprzedawac na licytacji ale tu niemieckiej. m,oze nie rzeczy malego, ale wlasne, bo mam troche. musze pomyslec. daj link potem swojej stronki.
ania23
2007-11-09
11:14:46
Email
Dodka początki nie są łatwe ale jakoś pójdzie. Amelka też czasem ma taka noc ze przebudza sie co chwile i musze do niej wstawać i w końcu zabieram ja do na s do łózka. A czasem jest tak że ona niby spiąca leży z nami w nocy w łózku ale wierci sie przebudza a jak ją odłoże do łózeczka to zasypia od razu i już sie nie przebudza, także podejrzewam ze jest jej niewygodnie czasem z nami w łóżku. Dzwoniłam w sprawie wózka. pani była bardzo miła i powiedziała ze w poniedziałek przyślą kuriera i przywiezie ten czerwony wózek a weżmie niebieski....ciekawe czy faktycznie.... chyba z 5 razy mi sie pytała czy nie chce sobie jednak zostawić tego niebieskiego hehehe a ja na to NIE!! ja już mam jeden niebieski więc po co mi drugi ! ide pilnować obiadku Amelkowego , dzisiaj dodałam kalafiora, ciekawe jak jej będzie smakowała hihi :-))
pinkie
2007-11-09
13:13:38
Email
Kasiarys, odezwij sie do mnie na gg, bo w domu nie mam Twojego numeru
kasiarys7
2007-11-09
15:41:41
Email
A u nas caly dzień lało i dopiero przestalo ale juz mi sie nie chce isć na spacer a powinnam jakieś zakupy zrobić .Może do marketu się wybierzemy wieczorem.Aniu w tesco są pampersy po 32 (juz wcześniej pisałam )a i te tescowe od wczoraj po 28.I jak kalafiorowa smakowała Amelkace.My wczoraj mielismy a dzisiaj misiek wcinal czerwony barszczyk - uwielbia.Wiecie co dzisiaj siedziałam na tym allego i zmęczyłam wszystko tylko że na sam koniec chciałam wrócić do poprzedniej żeby sprawdzić i się skasowało ALE SIĘ ZDENERWOWAŁAM....Nic jeszcze wieczorem posiedze i juz nic nie bede ruszać niech idzie takie jak bedzie...///Ja Hubert tez biore nad ranem do łóżka "dla świętego spokoju " - żeby dłużej pospać///Misiek juz nie chce siedzieć w kojcu tylko cały czas po podłodze zasuwa czasem zrobi klap ale ... i wszystko go interesuje ale o dziwo rączek jeszcze nie przytrzasnął.--tfu tfu--- za to ma guzika na czole od drzwiczek od lodówki i siniaka na poliku zderzenie z kanapą.
kasiarys7
2007-11-09
15:49:25
Email
spodenki i jeszcze jedna
kasiarys7
2007-11-09
15:54:11
Email
kurna znowu się napisałam i mi wszystko wcieło . mata edukacyjna
to robiłam na gotowych formularzach ale teraz chciałm stworzyć swój i dlatego tak się z tym bawie.A zeby sprzedać taka pake ciuszków to wszystko musi byc pokazane i opisane i dlatego to troszke trwa.Ale mam nadzieje ze wieczorem dobrne do swego i sie uda.Ja i tak siedze w domu to mogę w ten sposób "zarabiać" a w zamian kupić coś Hubertowi bo to jego pieniążki.
venuss
2007-11-09
16:01:40
Email
DODKA cudny ten Twój cukiereczek! tylko całować pysia:) Kasiu dla pocieszenie powiem Ci ze ja tez wszystko sama... mało tego: do przedszkola z synem chodzilam sama, potem do szkoły (lekcje itp.) bo tata nie ma czasu. Powiem Ci jaka jest zaleta: nikt Ci się nie wtrąca i nie komentuje że źle robisz to czy tamto, a uwierz mi nie byłoby to miłe tylko stresujace. tak własnie słuchają moje koleżanki, że są złymi matkami itp. Z kolei raz u mnie zdarzyło się że mąż powiedział, że dziecko chowam pod kloszem (Kamil miał chyba 10lat) że maminsynka wychowałam itp. a ja na to: " A gdzie Ty byłeś?! trzeba było wychowywać" od tej pory mam spokój. Mama wie najlepiej co dziecku potrzeba a do lat 10 wystaczy ogromna ilość miłości, chwalenia, i uczenia przez zabawę. Mężczyną chłopiec zdąży jeszcze pobyć- ma na to całe zycie. Olka sie obudziła (spała chyba z 20 min) hehe zazdrosna czy co... lecę:) buziaki
venuss
2007-11-09
16:03:58
Email
pisze z Olą. hihi,pomaga mi... Aniu napisz prosze dokladnie jak nauczyłas księżniczkę siadac na tronie, kiedy zaczać, jaki nocniczek jest dobry. pozdrawiam.
kasiarys7
2007-11-09
16:13:52
Email
Venuss ty to umiesz mnie pocieszyć..ale wcześniej to mąz potrafił mi wygarniać co żle albo nie tak robie , ze powinnam inaczej ale sam nigy się nie zabral Raz bardzo przegioł mówiąc mi bardzo przykre słowa których matka nigdy by nie chciała usłyszeć i "ciche dni " w domu.Ale kiedys wziełam sie w garść i puściłam mu wiązanke to sie odczepił i od tamtej pory podziaa mni za miłość i opieke nad dzieckiem bo on to by dawno sie wykończył i psychicznie i fizycznie.Szkoda tylko ze dotarło do niego to tak ózno ale mężczyzni ponoc óżniej dojrzewaja do roli ojaca.Ja mamą juz się czułam jak chodziłam w ciązy A on sporadycznie kład reke na brzusio i "czuł" miśka .Teraz dopiero załuje ...Ale ile to nerwów i stersu kosztuje mniec takiego chłopa.Całe szczęście ze teraz wszystko jest ok i mam nadzieje ze to się nie zmieni.Mój synek jest dla mnie najważniejszy na świecie i zrobie dla niego wszystko jak terzba będzie to polece w kosmos po gwiazdkę z nieba.I chce żeby był szczęśliwym i pogodnym dzieckiem i zeby nigdy mu niczego nie zabrakło.BARDZO GO KOCHAM
kasiarys7
2007-11-09
16:17:17
Email
JESTEM DUMNA Z SYNUSIA dzisiaj cały dzien gada ma -ma -ma - ma - am - ma a mnie tak miło...
kasiarys7
2007-11-09
16:22:33
Email
I zapomniałam wam napisać że Hubi nie może chrupek kukurydzianych - na drugi dzien wyskakują mu czerone poliki.czyli alergia.Aż dziwne ze na kukurydze...ile jeszce prób i błedów przede mną.Ale za to dostał wczoraj paróweczke "JEDYNKI" z indyczka.obrałam ze skórki i podziabałem widelcem i pałaszował az śłinotoku dostał.Obserwuje jego poliki ale narazie nic się nie dzieje mam nadzieje ze takie frykasy to będzie mógł kosztowac...
kasiarys7
2007-11-09
16:25:48
Email
Mąż się śmieje ze dzisiejsze wołanie ,ma- ma-ma-ma-ma- to podziękowanie za wczorajszy "kawal mięcha" ..hiihi(ma się rozumiec paróweczki )
ania23
2007-11-09
18:37:52
Email
Amelka znów zaliczyła kupkę na nocniczek hehhe. Właściwie to nauczyła ją tego babcia. Jak widziała ze Amelka zaczyna "stękać" na krzesełku do karmienia to ją rozebrała i posadziła na nocnik i kupka gotowa. Tak było jeszcze dwa razy tego samego dnia. Następnego też a dzisiaj to ją przypadkowo posadziłam bo stwierdziłam ze jeszcze nie robiła kupki i może zrobi. i udało sie chwile posiedziała i już - kupka jest hihihi. Do tego zrobiła siusiu i jej zagrało- ale miała radoche. Venuss my mamy nocniczek grający kaczuszke.Wogóle Amelka bardzo lubi siedzieć na nocniczku, najpierw posiadywała w ubranku tak dla zabawy :-) Ja na razie nie sprzedaje rzeczy Amelki - będą dla siostrzyczki te ładniejsze hehehe a tych zniszczonych przecież nie wystawie.
ania23
2007-11-09
18:40:51
Email
Kasiu to dziwne ze Hubi nie może chrupek kukurydz. - szkoda.A dajecie juz maluchom danonki bo Monia chyba pisała ze ona podaje Szymonowi, ale podobno można w 11 m-cu? Amelka dziś nic nie chce jeść tylko mleko pije dopiero teraz zjadła z apetytem deserek, nie wiem dlaczego ale mam nadzieje że to chwilowe. kasiu gratulacje!! Hubi pierwszy raz powiedział mama??
venuss
2007-11-09
19:23:40
Email
Aniu w innym temacie wyczytalam ze danonki maja duzo chemii i ze uczulaja, ponoc mozna je podawac od piątego roku dopiero, ale ja nie mam zdania, tylko przekazuję... najlepiej poczytac co pisza na opakowaniu, moze tam będa wskazówki, ..bo smaczne to są!
venuss
2007-11-09
19:29:19
Email
Kasiu ciesz sie ze możesz siedziec z Hubim w domku, bo ja (podobnie jak inne mamy) oprócz domowych obowiązków o których piszesz musze jeszcze pracować, a dzidzia z nianią zostaje, to jest smutne i stresujące bo ciągleo niej myslę i martwię się czy wszystko u niej dobrze... doceń to ze masz maluszka cały czas przy sobie. pozdrawiam Was gorąco:)
kasiarys7
2007-11-09
21:22:47
Email
venuss ja jestem szczesliwa ze siedze z Hubim ale 24 na dobe bez odpoczynku i niczyjej pomocy to czasem mnie przerasta a do tego zakupy z małym i inne obowiazki - czasem nie wyrabiam.Wszystko robie z małym .Zero czasu dla siebie . Podziwiam samotne matki ...danonki nie wiem i predko sie nie dowiem.ale tez słyszałam ze moga uczulac..Aniu chyba i my rozejrzymy sie za nocniczkiem a ma- ma to Hubi dzisiaj pierwszy raz powiedzial.Zabków jeszcze brak .//Ja tu pisze jedna reka a druga musze trzymac miska - wierzcie mi ze to nie łatwe jak on chce wskrobac sie na oparcie kanapy i sie wygina i piszczy .bylismy w tesco na zakupach i tak jak u was połowa to Huberta Kupiłam kozaczki - ciekawe jak sie spisza...oczywiscie Hubikowi i pare innych drobiazgów ..
kasiarys7
2007-11-09
21:29:43
Email
Aniu a ciuszki to sprzedaje te niezniszczone niektóre sa nowe .Nigdy nie sprzedałabym zniszczonych poplamonych czy spranych ubranek .Ja nie trzymam - nie planuje drugiego dziecka.A reszte ubranek wywiozłam do domu samotnej matki..
dodka591983
2007-11-10
00:05:33
Email
Venuss Ty masz najwieksze doswiadczenie z nas, bo masz juz starszego synka, dlatego duzo w tym racji co mowisz. moj maz tez czesto mowi ze robie z malego mamisynka, a przeciez on ma dopiero 9 miesiecy!! ci nasi mezczyzni to jakies dziwolagi, chociaz ja narzekac nie moge, moze w domu nie pomaga ale sie Filipem zajmie wiec mam tez od dziecka wytchnienie. Kasiu wspolczuje Cize tak wszystko na glowie masz, ale moze przekonasz meza zeby chociaz2 razy w tyg po pracy zajal sie Hubim zebys miala czas dla siebie?? w koncu to wspolne dziecko. Ja dzis malo co sie zajmowalam synkiem bo cala chalupe wysprzatac musialam i tak mi zeszlo pare godzin. padam z nog, a maz ma wolne wiec trzeba malzenski obowiazek zaraz spelnic hehe. ciekawe jak to ze snem Filipa bedzie. Wlasnie do snu to zakladam mu albo pizamke, ale bez body, albo body na dlugi rekawek i spodenki. Dobrze wiedziec ze danonki to nie bardzo, bo przymierzalam sie kupic.
kasiarys7
2007-11-10
00:36:06
Email
Dodka to jest tak jak piszesz Dziecko jest wspólne to i wspólnie trzeba sie nim zajmować.Kiedys łsyszałm takie zdanie które utkwiło mi w pamięci..chyba w telewizji mówili a raczej mówił jakis aktor " Ojcostwo to nie zarabianie pieniędzy ale zabawa radość i przyjemnośc" I wytłumacz to mojemu męzowi.Ja go rozumiem ze się stara zeby w domu wszystko było ale nie moge mu wpoić że nie kosztem rodziny.Po pracy zmęczony laży na kanapie I juz nie wspomne o samotnych spacerach z wóżkiem - ile ja się napłakałam jak w niedziele szłam sama do parku ...A tam całe szczęśliwe rodziny...Mam nadzieje ze sie to zmieni - jestem optymistka.Pa kochane ja tez lece spać.Dodka tylko po cichutku zeby Filipek sie nie obudził...Ja nie mogę - indianie...DOBRANOC
ania23
2007-11-10
10:01:16
Email
oj dziewczyny nie ładnie tak świńtuszyć hehhehehe :-) U mnie też indianie :-(( ale powiem wam ze teraz okres jest o wiele mniej bolesny. Biore tylko jedną tabletke w pierwszy dzien i potem juz daje rade wytrzymać. Tak więc nie jest żle. Kasiu ja tez czasem w niedzile chodze sama na spacer bo mąż odpoczywa albo ogląda film bo w tygodniu nie ma czasu na to :-/(jakby film był najważniejszy) ale cóż nic sie na to nie poradzi faceci są dziwni na swój sposób i dłuuugo dojrzewają do ojcostwa. ////u nas dzisiaj strasznie wieje a Amelka właśnie drzemie w naszym łóżku.musze sie brać za sprzątanie bo po południu trzeba na budowe jechać przykręcić reszte karniszy i troche posprzątać.////a z tymi danonkami to moze faktycznie lepiej poczekać.Buziaki :-00
ania23
2007-11-10
10:02:28
Email
Dodka daj znać jak tam nocka Filipkowi i Tobie minęła :-)
kasiarys7
2007-11-10
11:20:33
Email
A u nas dzisiaj pierwszy śnieg ......Włąsnie wróciłam ze spaceru a tu na nowo nas sasypuje.Nic nie widać - biało -
kasiarys7
2007-11-10
11:22:59
Email
mamy pierwsza pidzamke - hura - dzisiaj testujemy w niej spanko.Ja tez lece do kuchni pichcic obiadki dla moich mezczyzn...
dodka591983
2007-11-10
12:42:04
Email
hej hej dziewczyny, mam chwilke bo moj lobuz spi. Nocka byla hmmmm powiem tyle ze dzis to maz wstawal do malego a o 5 rano tak plakal, ze wzielismy go do lozka, jak go przytulilam to sie uspokoil i usnal. spal do 9 rano. ja jestem dziwak bo nie moge spac bez Filipa!!! oj bedziemy mieli problem cos czuje. moj okres skonczyl sie w srode, mialamn 7murowanych dni, jak kiedys tylko ze teraz w ogole nie boli. Kasiu doskonale Ciebie rozumiem bo moj tata jest takim samym typem czlowieka co Twoj maz. Nigdy z mama nie wychodzi, po pracy najlepiej na kanape, bo on taki spracowany (a mama przeciez tez pracuje, ma dom na glowie i 13 letnie dziecko), nic w domu nie pomaga, bidulina sama wszystko robi a i pomimo tego ze jest kochanym ojcem nigdy reki do naszego wychowania nie przylozyl. Jedyne co umie to rozpieszczac siostre i na wszystko pozwalac byle miec swiety spokoj. oj ciezki charakter typowy zodiakalny lew. najlepsze by bylo gdybys zostawila meza na caly dzien z malym w domu i dala mu te obowiazki, ktore Ty na codtien robisz, czyli zakupy, sprzatanie obiad i to wszystko z malym. Wtedy by Ciebie docenil, tylko ciekawe czy poszedlby na taki eksperyment :D Aniu a jak tam Twoj chlop sie sprawuje?? JA to zaluje ze nie mam rodzicow tu, bo nie mam zadnej pomocy wszystko musze sama no ale rade trzeba dac nie ma wyjscia. wrocil moj luby idzeimy jesc sniadanie hehe tak tak snuiadanie o tej porze. wstalismy z Filipem o 9 a ten spal jeszcze do 11.30.
ania23
2007-11-10
13:34:14
Email
Ale u nas biało!!!! Zasypało, własnie wróciłam z Amelką ze spaceru i zasnęła i teraz śpi na dworze i wózek cały zasypany śniegiem heheh ale ona tak lubi, nawet jak ziąb na dworze to potrafi spać 2 godziny na dworze ale to dobrze. Wiecie, przez tą pogode poczułam już święta hmmm tylko że święta spędzimy juz pewnie w nowym domku.Ja ciesze sie ze mam rodziców pod ręką bo zawsze przypilnują Amelke, zabawią i moge coś zrobić, ale samej bede musiała sobie też poradzić i napewno dam rade, będzie ciężej ale Amelka już nie jest taka mała i potrafi sie troche sobą zająć. Co do mojego chłopa to podobnie jak u was chociaż jak wraca z pracy to zajmuje sie małą nie moge powiedzieć ale w niedziele to ma lenia i chciałby dłużej pospać a Amelka budzi sie o 6 i ani myśli spać dalej i wtedy to ja musze ją niańczyć chociaż też bym chciała sobie pospać. Nie powiem bo jak mówie żeby sie małą zajął to sie zajmuje, chyba nie jest aż tak najgorzej.////Dodka ugotowałaś coś swojemu Filipowi bo pisałaś wcześniej że kupiłaś blender?? Amelka znów dzis nie miała apetytu na obiadek, chyba kalafior jej nie podchodzi :-(
ania23
2007-11-10
14:35:50
Email
zdjęcie z przed chwili :-) biało, biało....

kasiarys7
2007-11-10
22:55:44
Email
Ale was zasypało !!!!!!!! Dałyście rade się odkopać ?? hihi Wiecie co jak zaczynam nazekac ma męza to "zmaina klimatu" chyba musze częściej hihi ale oby juz nie było do tego powodu.Dzisiaj zajął się małym nawet go uśpił w dzień _spali razem 3 godziny_ łoł -i na wieczór też uśpil.A tak apropo to mój mąż zodiakalny skorpion i wierzcie mi jak to się mówi "typowy" .Wkońcu uporałam sie z paczką na allegro i się udało.Dodka jak sie zdecydujesz coś wstawić to chętnie pomogę.Misiek śpi w nowej pidżamce - aniołeczek .Ja to mam skleroze zapomniałam o plastrach anty..Miałam przykleić pierwszego dnia miesiączki a tu już 4 .Musze poczekać do następnej i juz chyba sobie zapisze.Hubi dzisiaj bardzo mało zjadł chyba przez to spanie i na noc wypił tylko 100 mleka - jakby co to dam mu jak sie będzie upominał .
dodka591983
2007-11-11
13:48:48
Email
halo halo a gdzie sie podziewacie mamuski?? u nas Filip spal jak zwykle niespokojnie ale znami. goscie poszli wczoraj przed 24 wiec zabralam malego do siebie. nie jestem konsekwentna, i nie wiem kiedy naucze go spac osobno. nie wiem kiedy ja naucze sie spac bez niego hehe. Aniu ja z blenderem szaleje. nie pamietam kiedy kupowalam owoce w sloiczku. sama robie, najczesciej z biszkoptem. a iobiadki mu miksuje, zazwyczaj to co my jemy. ostatnio zajadal sie kalafiorowa z paluszkiem.
venuss
2007-11-11
21:17:23
Email
Na facetów jest sposób, trzeba im tłumaczyć jak dzieciom, mówic dokłanie jakiej pomocy potrzebujemy (DOSŁOWNIE :potrzebuję Twojej pomocy), ile im to czasu zajmie i co dostaną w zamian. czasem działa:) nie liczcie na to, że sami się wszystkiego domyślą. Powiem Wam cos... po wielu latach małzenstwa nauczyłam się mówić otwarcie i tłumaczyć konkretnie i na temat, do tego stopnia ze dwa dni przed moimi urodzinami imieninami czy jakąs rocznicą mówię: kochanie za dwa dni mam urodziny, przypominam: kup mi kwiatek. Robię to oczywiście z myślą o sobie, bo jeżeli zapomni będzie mi przykro. Opiekujcie się sobą, dbajcie o siebie jak o najlepszą przyjaciółkę, bo nikt inny nie zrobi tego lepiej:) a nasze skarbki będą szczęsliwe widząc jak mama się uśmiecha i śpiewa kazdego dnia! pozdrawiam:)
kasiarys7
2007-11-11
22:20:10
Email
Dodka powoli zaczynam cię rozumieć.Tak sie przyzwyczaiłam do spania z małym że jak samcznie śpi w łóżeczku to az szkoda ...hihi tez bardzo lubie spać z HUBERTEM i tak się poprzytulac do jego miękkirgo i pachnącego ciałka.U nas dzisiaj wszystko na odwrót HURA tzn..byliśmy na spacerze - całą trójka - pózniej mąz poszeł sie drzemnąc z małym ( spali godzine) ja w tym czasie naszykowałam obiad .Wiecie kto zmywał po ...mój mąż i nawet troszke sie z nim pobawił...Chyba zaczne wierzyć w cuda..hehe..Ale jak miło jak rodzinka się kocha i szanuje.Teraz juz śpią a ja mam chwilke na lekture .W sklepach juz zaczyna pojawiać sie oferta świąteczna .Chyba te święta będą radośniejsze od poprzednich i mój mąz juz planuje choinke prezenty Przeglądaliśmy oferte markrtów - ceny aż głowa boli ale czego nie robi się dla swego małego szcześcia.I jeszcze mam inne dzieci do obdarowania...
kasiarys7
2007-11-11
23:11:42
Email
ZOBACZCIE PANA PRZYSTOJNIAKA W WIECZOROWYM " Photo Sharing and Video Hosting at PhotobucketFRAKU "...
kasiarys7
2007-11-11
23:13:15
Email
Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
kasiarys7
2007-11-11
23:16:00
Email
A teraz cos na deser.Tak mój misiek stoii i bardzo lubi wietrzyc lodówke.
kasiarys7
2007-11-11
23:16:29
Email
Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
kasiarys7
2007-11-12
07:56:52
Email
Ale jestem padnięta Prawie całą noc spaliśmy z Hubim ale on spał tak niespokojnie cały czas się wiercił kopał jęczałże już myslałam ze coś nie tak.Mierzyłam temperature bo wydawało mi się ze jest rozpalony - ale nie ok.Dałam herbatke z melisą i jakoś usnąl na godzine.Nie iwem dlaczego on ma takie niespokojne noce.A może to w końcu ząbki szykują sie do wyjścia.???????? się okaze.Lece na kawke póki mały się sobą zajmuje ... miłego dnia
dodka591983
2007-11-12
09:48:56
Email
Cudny jest Hubis widac takie zywe zlotko. Kasiu wspolczuje tych nocek bo ja dzis mialam koszmarna. Filip od razu poszedl spac z nami i pomimo tego budzil sie co pol lub co godzine z placzem i nie moglam go ululac na nowo. zauwazylam ze jedyne co go uspokaja to butla z herbatka i jak czuje przez sen to az dopada do niej jakby byl bardzo spragniony ( itak jest co chwile). juz myslalam ze moze glodny, ale o 19 dostal caly kubek kaszy, przed snem cycka, a lekarz mowil ze w nocy takie duze dziecko jesc nie powinno. no i rano jak sie budzi to juz nie jest tak wiec glod to chyba nie jest. Nie wiem. usypia mi przy cycku co noc, i moze jak sie budzi to chcialby miec go nadal w buzi. ale smoczek nie pomaga musi cos tam jeszcze leciec. a jak wyciagam butle to znow ryk i tak w kolko. ja juz nie wiem co robic. oczy dzis same padaja. 300ml picia na noc to juz za malo. ale przepoic tez nie chce. co tu robic kochane??????
dodka591983
2007-11-12
09:55:26
Email
wczoraj Filip dorwal ciacho z czekolada ijak zaczal probowac to nie chcial oddac, jakzabieralam to byl placz. a rano dalam mu kawalek poledwicy sopockiej. ale ssal i memlal i co chwile wz w nieboglosy sie smial tak smakowalo.
kasiarys7
2007-11-12
10:15:22
Email
HA HA HA ale jazda .Ja własnie usypiam miska na reku bo jest bardzo marudny.podałam mu panadol tak profilaktycznie bo cieplutki sie zrobił.A Filipek suoer wygada z czekoladowa buzka..Hubi tez lubi miesko i wszelkie pochodne ale rano zrobił kupe ze sluzem i moze to paróweczka...hmhmhm ale po kurczaczku nic mu nie jest.Daje mu do mymłania a w sobote dałam pociuckac małemu ogórka konserwowego - ha - ale sie krzywił ..Dodka to masz koszmarne noce..naprawde wielki problem nie wiem co ci poradzic bo faktycznie mały powinien spac wiekszosc nocy sam i mniej pic .Ale niektóre dzieci tak maja .A moze on nadrabia zaległosci cycusiowe których mu w dzień brakuje.A moze przy tobie czuje sie bezpieczniej i lubi twój zapach.Wiesz jak Hubert był mały i nie chciał lezec sam to kładłam przy nim moja noszona koszulke zeby czuł mój zapach i wiesz pomagało..
dodka591983
2007-11-12
10:30:26
Email
wiesz Kasiu ja nie wiem czy jemu chodzi o mnie, bo skoro lezy przy mnie, trzymam go za reke i pol godziny buczy to cos jest nie halo. lekarz tez duzo namnie pomogl wiec nie wiem juz do kogo sie z tym zglosic.
kasiarys7
2007-11-12
10:33:56
Email
A byłaś u neurologa .Nie zauwazyłas zeby filipek był nadpobudliwy.Bo ja swojego czasu sie zastanawiałam nad tym - wiesz te noce nie przespane sa co raz czestrze .Taka wizyta to konsultacja i porada .
kasiarys7
2007-11-12
10:36:07
Email
a czytałas ksiazke :usnij wrescie: ja nie ale wiele dziewczyn na forum sobie ja chwali moze tam znajdziesz jakies cenne wskazówki // sorki ze pisze bez znaczników ale mam miska na reku który juz nie spi - hehe .
dodka591983
2007-11-12
10:49:43
Email
czytalam Kasiu obie ksiazki i niestety. w jednej pisze zeby odlozyc malucha do lozeczka i czekac az usnie. w tym problem ze jak odloze Filipa a on spac nie bedzie to od razu wstaje na nogi i ani mysli sam sie polozyc. Jestem ciekawa co taki neurolog bada i co moze stwierdzic, czy wiesz moze? Maly moj spi cale szczescie, ale ja zaraz tez chyba padne na kanape.
kasiarys7
2007-11-12
10:58:19
Email
No to klapa.Hubert tez jak go kładłam wczesniej jak był mniejszy to ani myślał o spaniu i teraz jest dokładnie tak samo jak u was.Dokładnie nie wiem jak wygląda badanie u neurologa może żle napisałam ale ja wczesniej myślałam o wizycie.Bo wszyscy wkoło mi mówili jaki on ruchliwi nie usiedzi w mniejscu zostaw go poco go nosisz i sie nim zajmujesz.Hubertnigdy nie umiał sam leżec i sam się zając potrzebował drugiej osoby.Rzeczywiście jak powspominam dzieci ( nie wszystkie) znajomych to oni nie odczuwali ze maja dziecko .Moja szwagierka jak dała zabawke cóce to miała godzine wolnego bo mała sie zachwycała.Albo jak kładła ja do łóżeczka to ta leżała i usypiał apatrząc sie w sufit.Ale każde dziecko jest inne - mój to wiercipięta wszystko go interesuje wszezie chce wejsci dotknąć.Teraz juz jest troche lepiej bo raczkuje i ma więcej swobody i coś go wkońcu zainteresuje tak jak teraz np.Kabelki wychodzące z kompa-a po tem się dziwie ze internetu nie ma albo myszka ppadła.A może popytaj na forum może któraś z mam ci poradzi...bo to naprawde meczące ja mampare takich nocek za sobą aty masz je już 9 miesiecy .
kasiarys7
2007-11-12
11:01:27
Email
A nie zauważyłaś żeby Filipek wymuszał cokolwiek .Bo Hubert potrafi ryczeć złościć sie jak coś mu zabronisz albo wsadzisz do kojca.On chciałby robić coś zupełnie innego i tak potrafi zrobić mini histerie.Na poczatku przymykałam oko na to ale teraz to rozumny facet i wie co chce a ja nie pozwalam.I tłumacze TŁUMACZE mam nadzieje ze rozumie.
dodka591983
2007-11-12
11:03:21
Email
TO NASZE CHLOPAKI ULEPIENI Z JEDNEJ GLINY. Filipa ciekawosc siega zenitu, i az sie dziwie ze jemu chce sie tak caly czas cos skubac, dziubac, ogladac, lazic zajrzec w kazdy kat. ale to dobrze. lepsze jest dziecko takie ruchliwe, juz jakies anemiczne i flegmatyczne. gdyby tylko jeszcze dobrze sypial to w ogole bylabym w niebowzieta.
kasiarys7
2007-11-12
11:09:07
Email
HA HA Dodka i niech tak zostanie .. Pa lece na zakupowy spacerek.
kasiarys7
2007-11-12
14:19:34
Email
Ale zmarzłam huhuha nasza zima bedzie zła... dodka co ile wymieniasz smoczek w butelce pisze do ciebie bo uzywamy tych samych smoczków NUK LATEKS ja juz dzisiaj wymieniłam Te z silikonu sa duzo trwalsze. A ten wyciągnął się i dziurka zrobiła się wielka...
dodka591983
2007-11-12
15:25:02
Email
ja uzywam silikonowych i wymieniam co 1,5-2 miesiace bo nie ma z nimi zadnych problemow, nic sie nie wyciaga, jedynie raz mi zafarbowaly od koperkowej herbatki. a gdzie nasza Ania ciekawe. pewnie zakupy do domu robi.
kasiarys7
2007-11-12
15:51:04
Email
ja tez uzywalam silikonowych ale teraz jak ma bardzo popuchniete dziasełka to zafundowałam mu lateksowe.Ale pewnie wróce do silikonu - trwalszy.Ania pewnie w nowym domku.Ciekawe czy wymienili wózek...HALO a gdzie reszta ?
venuss
2007-11-12
20:43:11
Email
dodka myslę ze raczej pediatra albo psycholog dziecięcy pomógłby lepiej a nie neurolog, ale rób jak uważasz. Ja kiedyś byłam z moim Kamisiem u pani psycholog dla dzieci, uważam ze taki lekarz to anioł stróż i wie co trzeba zrobić zeby pomoc dziecku i mamie:) nam pomogło, pozdrawiam:)
venuss
2007-11-12
20:44:29
Email
Kasiu ale masz cudeńko w domu:) Słodki maluszek! Piękny!
kasiarys7
2007-11-12
21:18:26
Email
Dzięki Venuss no tak masz racje psycholog a nie neurolog.Ale walnełam babola...Nara ide usypiać miśka
kasiarys7
2007-11-12
21:59:52
Email
Juz jestem...Tak tak pomyliła mi sie specjalizacja lekarska.Venuss a Olenka już zdrowa ?Mam nadzieje ze tak bo choróbsko to paskódna sprawa.Miałam się was jeszcze o coś zapytać ale wyleciało mi z głowy.Jak się przypomni to skrobne.Dodka ja życze ci wyspanej nocy .Lece wymoczyć się w wannie ..
ania23
2007-11-12
23:51:16
Email
hej hej! Jestem! nie było mnie bo oczywiście.... zakupy. juz teraz mamy prawie wszystko kupione, przynajmniej te najważniejsze i podstawowe rzeczy.dzis kupiliśmy pralke, lodówke i kuchenke gazową. Dziś był kurier i wymienił wózek na szczęscie, chyba wystawie im jednak pozytywa. Wózek bardzo ładny, sama poskręcałam bo męża jeszcze nie ma siedzi na budowie bo zakładają panele w salonie. ale jestem padnięta ide jeszcze wziąc prysznic. Kasiu Słodki Hubik w piżamce naprawde!!! Dodka życze wyspanej nocy. Dziewczyny te wasze maluszki bardzo szybko sie rozwijają i może przez to te niespokojne noce. Tak jak pisze Tracy Hog może to taki etap intensywnego wzrostu hhmmmm już sama nie wiem. papa lece pod prysznic. Miłej i WYSPANEJ nocki. :-))
kasiarys7
2007-11-13
10:51:10
Email
Nie czytałam tej książki ale wszystko możliwe.Mnie się wydaje że Huberta wczoraj bolał brzuszek i dlatego .Dzisiejsza noc tez koszmar .Słyszałam jak mu brzuszek pracuje.Wczoraj i dzisaj kupy ze śłyzem i juz wiem...rosołek z warzywami i makaron.Co mnie podkusiło przecież kluski są z jajkiem a Hubi nie może...Dałam enterol i chyba juz będzie lepiej...Aniu to fajnie że ózek dotarł . A wydatków masz mase i wór pieniędzy..hehe
ania23
2007-11-13
13:10:34
Email
Kasiu faktycznie jak Hubi sie wierci to może byc po jedzonku, może bolec go brzuszek albo może mieć gazy. Amelka jak sobie nie może puścic baczka to tez niespokojnie śpi, ale to sie zdarza rzadko bo raczej dobrze toleruje jedzenie tfu tfu... ///A tutaj Amelka w nowym wózeczku :-)

ania23
2007-11-13
13:10:58
Email
i tutaj :-)

kasiarys7
2007-11-13
13:30:38
Email
Super wózeczek.Życzymy wygodnego użytkowania...Zwróciłam uwage na to co mnie najbardziej interesuje czyli kosz - jest duży - ok.Koła nie małe i chyba sktetne - ok. Kolor - bardzo modny i twarzowy - ciepły .A jak raczka sładana , regukowana wysokośc ?Ogólnie bomba.Z miny Amelki widać że jej sie podoba ... te nasze dzieciaczki jak dobrze że mają takich kochających rodziców.
kasiarys7
2007-11-13
13:34:37
Email
Acha misiek dostał ENTEROL osłonowo na jelitka i gotuje mu właśnie kleik ryżowy z marchewką.Kupka już była normalna chyba mu przechodzi ale jeszcze dzisiaj dietka..Podobno alergie można dziedziczyć i chyba to prawda bo ja jak byłam mała to tez miałam tyle że nie skaze ale alergie pokarmową i oprócz bolącego brzuszka to wielkie swędzonce liszaje na całym ciele.Przeszło mi ok 10 roku życia.
kasiarys7
2007-11-13
13:52:37
Email
I znowu śluz w pieluszce a dupka ----- o matyldo!!!!! czerwona jak burak i cała w krostkach.Zmieniam pieluszki bardzo często smaruje maścia witaminową sudokremem i nic ... Venuss kiedys pisałaś o maści białej - sprawdza sie w takich ostrych przypadkach.Jak możesz podaj mi skład ti podejde do lekarza po recepte.
ania23
2007-11-13
18:37:28
Email
Kasiu Amelce bardzo podoba sie wózek, kolor też hihi. Rączki nie ma składanej ale po złożeniu wózka ona wyrównuje sie z całością a nie tak jak parasolka wystaje po złożeniu. Zajmuje bardzo mało miejsca po złożeniu i szybciutko sie rozkłada. Rączka nie ma regulowanej wysokości ale jest naprawde wysoko i nie trzeba sie schylać.Ogólnie jestem bardzo zadowlona no i ten kosz duży i zgrabny. Oj biedny Hubik, Kasiu musisz uważac żeby odparzenie sie nie powiększyło bo trudno jest to potem zagoić. Amelka jak ma czasem odparzoną pupcie to ją szczypie i musze do mycia mieć letniutka wode bo ją szczypie i płacze. Kiedyś w kąpieli pochlipywała bi ją szczypało. ale to przez to ze za długo siedziała z kupką w pieluszce.A dietą sie nie martw bo Hubiemu napewno apetyt dopisze po diecie. Amelka ostatnio jakoś kiepsko je, trzeba jej dawać coś do zabawy, po tej chorobie to sie zmieniło :-(( Dużo zdrówka dla Hubiego!!!
venuss
2007-11-13
18:54:58
Email
Kasiu masc biała działa w róznych przypadkach ale ja uzywam jej na codzień. Skład, hm... weź to rozczytaj : 3%Sol, Ac. Borici, Lanolini, Enerini. Chyba jakoś tak, ale każdy lekarz zna skład masci białej, przynajmniej w Olsztynie jest popularna:) dobra na wszystko, czasem też smaruję popękane usta ... hihi Oli dupke a sobie mordkę:) nie ma jak to dobra mikstura, hehe:)
venuss
2007-11-13
19:30:57
Email
Kasiu ten ostatni składnik to Encerini (zjadłam literkę) i tą maścią smarujesz tak dośc grubo- ze 2-3 milimetry. myślę ze pomoże Ja uzywam jej juz 8 miesięcy i Ola nie była odparzona. Zycze zdrowia maluszkowi.
kasiarys7
2007-11-13
20:45:43
Email
Dzięki dziewczyny za mołe słowka popd adresem mojego małego pana.Venuss porównuje skład maści tej co piszesz ze swoim .Ja mam witaminową ten sam skład tylko jeszcze jest wit.A i E ten ostatni składnik to Eucerini.Mnie też pomaga bardzo.Dupke myje pod wodą -narazie chusteczki odstawiłam.POmyślałam że moge jeszcze moczyć mu dupke w krochmalu...Tylko jak się to robi ?
dodka591983
2007-11-13
21:54:19
Email
Amelcia ma sliczny wozek a jak w nim ladnie wyglada. JA siedze sama, maz moj wrocil z pracy 2 godziny pozniej, o 16, bo mial jeszcze zajecia w strazy pozarnej i o 17 pojechal z kolegami na kjregle i jeszcze nie ma, jutro i po jutrze ma 2 zmiane wiec 3 dni siedze sama z malym a on ma wszystko gdzies. jestem taka zla wrrrrrrrrrr. ale postanowilysmy ze szwagierka ze raz w tyg. bedziemy chodzily albo do kina albo do kawiarni a chlopow zostawialy z maluchami niech sobie radza z karmieniem kapiela i usypianiem. ja dzis 1 raz na noc nie dalam malemu cycka. ciekawe czy beda pelne. jak cos dam jutro. ale do konca miesiaca chcialabym odstawic juz od piersi. kupilam mu mleko Hipp dobranoc. Bo narazie mialam tylko hipp dzien dobry. Smakowo sa o wiele lepsze niz takie normalne. Kasiu moja mama robila kapiele krochmalowe Filipowi po urodzeniu bo mial duzokrostek od hormonow w mleku. I najpierw gotowala jakkisiel, make z woda,a potem pare tylko lyzeczek dodawala do wanienki. Ale bardzo wysusza skore taka kapiel. dzisiejsza noc byla troche lepsza. 1 ra maly obudzil sie o 3.30 i bylo ze 4 pobudkiaby hehe. dla mnie to tylko a inny by sie pochlastal. podejrzewam ze urodze 2 dziecko a bede wstawac do Filipka. jestem dzis wykonczona. dzis bylam juz w pracy ijeszcze do piatku musze robic, obiecalam mezowi ze mu plaszcz kupie kurcze 100euro!! dla facetow ciuchy sa o wiele drozsze niz dla kobiet. nie wiem w sumie czy zasluzyl no ale slowo sie rzeklo. w poniedzialek przylatuje moja przyjaciolka. mieszka od ponad 2 lat w anglii a nie widzialysmy sie 1,5roku. zostanie tydzien i juz sie ciesze.
kasiarys7
2007-11-13
22:20:59
Email
Ach ci mezczyzni....Bardzo dobre postanowienie - tak trzymac Niech faceci maja chociz jeden taki wieczór jak my wszystkie.Ja własnie wróciłam od kolezanki z pracy na ploteczkach..odskocznia od codziennosci.Ale nie myślcie sobie ze maż kopał czy karmił albo usypiał - Jak to brzydko nazwe > zrobiłam co swoje i poszłam.Daleko nie musiałam bo do klatki obok..hehe...//Dodka ciekawe ciekawe kiedy to pan Filipek zacznie przesypiać nocki.Drugie ponoć jest odwrotnością pierwszego ..ale na 100 % nie wiem.Ja jutro z samego rana ide do mamy na cały dzień.Posiedze z psem bo ostatnio wszystko gryzie i przypilnuje bo mama ma egzamin....na prawko.Ciekawe jak jej pójdzie - trzymam kciuki .Dobrze ze mama ma neta bo nie wiem jakbym wytrzymała bez forum - jeszcze nie mojego uzależnienia - ale kto wie...hhihi //Acha a krochmal pomoże? bo ja tylko dupke chce w nim myć. Reszta ciałka jest cacuchna.No i ciekawe jak minie nocka i jaka bedzie następna kupa.Na wieczór podałam enterol.
kasiarys7
2007-11-14
09:51:11
Email
my juz u mamy siedzimy.xd bbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbb nvvvb .ojh misiek dostał sie do klawiatury.kurczxe nie moge go utrzymac.Bardzo miły spacerek tak raniutko.Cisza...spokój. i nie m a wiatrru wiec wydaje sie ze jest ciepło ale terometr pokazuje 0.My juz po dwóch kupach.pirwsza duza i ok.a druga nie za bardzo jeszcze trocvhr sluzu.dzisiaj jeszcze dietka.koncze bo nie moge go utrzymac//
kasiarys7
2007-11-14
11:07:31
Email
Ale Hubert fajnie bawi się z pieskim.Tak mu się podoba że aż piszczy.Dobrze że sonia jest delikatna i krzywdy nie zrobi.Ja zaczynam myśleć o prezentach na Mikołaja i na gwiazdke.Macie może jakiś pomysł na fajne zabawki ,Książeczki itp..Hubi bardzo lubi jak się do niego dużo mówi -czyta -śpiewa-opowiada.Musze zaopatrzyć sięw ksiązeczki takie sztywne i kolorowe żebyśmy mogli razem się z nich uczyć..hihi..ale mądrze to brzmi..
ania23
2007-11-14
13:36:08
Email
hej! my juz po dwóch spacerkach: jeden dla podziwnia przyrody i pogody bez wiatru a za godzine drugi na drzemke, więc Amelka śpi a ja mam chwile czasu. ja tez już zaczynam sie zastanawiać nad prezentami przede wszystkim dla Małej. Myslałam o jakiejś zabawce edukacyjnej. wczoraj kupiłam na allegro już sukienke dla niej na święta -fajniutka. tak sie zastanawiam ze te święta bedą inne niż wszystkie do tej pory bo po pierwsze razem z Amelką a po drugie pierwsze święta w nowym domu hmm ciekawe jak to będzie.// Kurcze przecież jeszcze mikołajki - zapomniałam :-)też jakiś prezent by sie przydał hehe. Amelka dzis zjadła zupke pomidorową z ryżem i chyba jej smakowało bo wciągła ok.300 ml! hihi
dodka591983
2007-11-14
15:38:45
Email
halo halo, meldujemy sie. po kolejnej przeplakanej nocce bylam w pracy, a teraz siedzimy sami w domku bo bardzo zimno na dworze. Kasiu nie wiem czy krochmal na dupcie pomoze, to wysusza krostki a Hubi ma czerwona dupke ale z wysypka? ja juz mam liste prezentow dla Filipka. Bardzo podoba mi sie taki piesek interaktywny http://allegro.pl/item267813917_interaktywny_piesek_fisher_price.html Nocnik dostanie taki http://allegro.pl/item269665561_fisher_price_nocnik_royal_potty_od_ss_vip_.html to od nas bedzie http://allegro.pl/item264480102_nowosc_z_usa_fisher_price_zebra_skoczek_od_ss.html Filipkowi wczoraj przebil sie juz 6 zabek. juz gryzie nas po rekach. moj maz wczoraj przysezedl o 22 z kregli tak nawalony ze az pociesznie wygladal. od razu poszedl spac. hehe. a rano wstal do Filipa.
Wikusia
2007-11-14
17:53:01
Email
Pozwole sie wtracic Dodka jak maly ma tak mocno odparzone ze az krostki to kup mu Heilsalbe MULTILIND, kosztuje 13 euro, ale pozniej jak pojdziesz do lekarza malego to ci zwroci jest rewelacjna i naprawde pomaga tylko uzywaj jej tak sporo. A mi jeszcze polecila kolezanka ze dobrze jest jak sie umyje pupe posmaruje woda utleniona, ale w zelu wyschnie i pozniej kremem ktory sie uzywa lub zasypka i powiem ze wyprobowalam i rewelacja odparzenie znika w przeciagu dwoch trzech dni.
dodka591983
2007-11-14
17:57:46
Email
Wikusia dzieki za rade, ale to maluch Kasi ma problemy z pupcia, Filipa jest ok. ale dzieki za rade
kasiarys7
2007-11-14
21:02:11
Email
melduje się ... U nas bez zmian tzn. Jedna duża ładna kupka a reszta to takie wodniste ze śluzem - ok. 3 sztuk...Wkońcu dostałam DICOFLOR 30 . I dzisiaj juz mu podałam mam nadzieje że to pomoże .Jak nie to w piatek przejde się do lekarza.Diete trzymamy .Pupcia ok.Zostało tylko pare mało widocznych krostek.Smarowałam grubo maścią witaminowa. A poza tym To nic więcej nie wskazuje na jakieś dolegliwości jelotowo - żoładkowe.Dzisiaj na spacerku spał całe dwie godziny.Cudownie ...Aniu Hubi też już jadł pomidorówke i też mu smakowała - ja robiłam ze świezych pomidorów.Jak bidulek wyzdrowieje to mu pomalutku bede wprowadzać takie rarytasy...Dodka superowe prezenty.A ta zebra bajer tylko cena mnie zszokowała.A ten piesek to warto pomyśłeć.Ja tą piłke interaktywną co kupiłam to chyba ją sprzedam bo małe jest nią zainteresowanie.jak mu nie pokaze i nie zaczne się nią bawić to on sam nie spojrzy na nią .A kupe kasy zapłaciłam wieć może uda się jeszcze w pozadnej cenie sprzedać.
dodka591983
2007-11-14
21:34:03
Email
dziewczyny oszaleje zaraz!!!!!!!!!! ten moj aniol na wieczor sie w malego szatana zamienia. od ponad pol godz proboje go spac polozyc i w niego wlasnie diabel wstepuje. ryk pisk wrzaski tak moge szybko okreslic co sie dzieje w jego pokoju. jak wy usypiacie swoje maluchy?? bo ten to w zyciu nie usnie sam. jak go poloze to od razu na nogi i buczy w lozeczku. juz mu nawet cycka wyciagnelam, usnal, odlozylam do lozeczka kieruje sie w strone drzwi a on na tylek siad i buczy. ja sie chyba sama porycze bo juz cierpliwosci nie mam wszystko sie we mnuie gotuje, nie nakrzycze na niego bo sie tylko wystraszy gorzej poplacze a i tak nie zrozumie. w dodatku wszystko jest na mojej glowie bo przeciez nie mam tu zadnej pomocy, nikogo kto by mnie odciazyl non stop jestem z Filipem. A dzis cale popoludnie byl jakis nieszczesliwy. wszystko bylo zle. zle na rekach, zle w kojcu zle w zabawkach. on jak sie z popoludniowej drzemki maruda obudzi to i maruda zostaje do nocy, a ilez ja moge go wysluchiwac. dla niego to najlepiej by bylo gdyby noc nie istniala. jestem zalamana bo sama nie wiem co robic. jak nauczyc go zasypiania, nie mowiac o spaniu calonocnym.
dodka591983
2007-11-14
21:35:00
Email
a Filip tez dzis na obiad pomidorowke wciagnal, zesmy sie chyba zgadaly. a no i poddalam sie i zabralam go z lozeczka, wlasnie tu drepcze kolo mnie.
kasiarys7
2007-11-14
22:01:09
Email
Dodka bidulko dobrze cię rozumiem.....Hubert nigdy sam nie chciał zasypiać..Jak był maleńki to go lulałam Jak troche starszy to kładłam do leżaczka chwile pobojałam i spał .A teraz kłade sie z nim na łózku i śpiewam opowiadam nie tylko bajki ale wszystko co robiliśmy w ciągy dnia wszystkie detale łacznie z tym co kupiłam ile zapłaciłam i co z tego zrobiłam.Czasem jakis wierszy opowiem.A on w tym czasie wałkuje się na łózku przejdzie tak je całe w szerz i zdłuż na plecach na brzuchu do przodu i do tyłu.Mizia reką całąjego powierzchnie gada do siebie śmieje się i pomału przysypią .Mówie ci ja tez mam nie lada problem.Ale nidgy nie chciał sam zasnąć.Czasami zajmuje mi to 20 minut a czasami 1,5 godziny.W gardle mi zasycha .Także ja wiem o co ci chodzi.JAk odkładam nie śpiącego do łóżeczka to nie ma zmiłój się to samo co u ciebie.Ja też nie wiem czy tak juz zostanie ale chociaz Hubert przesypia całe noce Czasem tylko ma odskocznie i robi pobudki.Hubi śpi na brzuszku i przesuwa się do przodu Jak juz czuje bok łózeczka i głóka nie idzie dalej to piszczy .Wtedy musze go obniżyc i jak położe na pleckach czy boku to i tak musi ułożyć się po swojemu.jak śpi z nami to kłade go na wysokości mojego pasa /klatki piersiowej bo on ciągle pcha się do góry i musze czuwać żeby nie zlecial z łóżka..Ale zdażają mu się nocki że spi prawie nieruchomo - ale od czego to zalezy ??? nie wiem...I zauważyłam ze od dwóch m-cy misiek ląduje u nas włózku czasem nad ranem a czasem około północy i tak śpimy do ran a.Chyba to moja wygoda ale myśle że jak nie teraz to póżniej napewno nie będzie chciał spać ze mną .A ja tak lubie jego mięciutkie i pachnące ciałko.I uwielbiam trzymać go z arączke ...Biore go dopiero jak zaczyna BUCZEĆ..
ania23
2007-11-14
22:28:43
Email
oj dziewczyny ale sie naśmiałam z waszych maszerujących łobuzków jak nie chcą zasnąć hihihi. No ale tak na poważnie to nie jest wcale śmieszne -wiem. Dodka współczuje ci. Amelka też od maleńkości nie zasypiała sama tylko przy cycku, jak jej coś nie pasowało, była marudna a na spcer nie można było wyjść to cycek i spała. hmmm sama ją tego nauczyłam. Ale od jakiegoś czasu jak mi nie zaśnie przy cycku to odkładam ją do łóżeczka i sama zasypia, coprawda strasznie sie przy tym nawierci, nagada, pofika kołderke ale wkońcu zaśnie, a jak nie zaśnie to biore ją obok siebie i zasypia przytulona do mnie.Jak była malutka to w dzień zasypiała z płaczem bujana we wózku.Teraz na szczęscie nie potrzebuje bujania.Największe było dla mnie zdziwienie kiedy zobaczyłam jak moja córeczka po raz pierwszy sama zasypia na noc w łóżeczku (nie wiem ile miała wtedy m-cy). dla mnie rto był dziwny widok - zasypia bez kołysania!!!! Ale teraz jest ok. Dodka nie wiem jak Filip śpi w dzień ale np. Amelka jak obudzi sie ok.15-16 to jak idzie spać ok 21 to zasypia bez problemu. Musi mieć dłuuuga przerwe od ostatniej drzemki to zaśnie po prostu ze zmęczenia. Tak jak kiedyś pisała Kasia ze Hubi nie śpi w dzień to wieczorem pada i zasypia ze zmęczenia. Spróbuj go przeciągać ze snem na noc.A swoją drogą to podziwiam cie ze podjęłas decyzje o skończeniu karmienia. Ja jakoś nie moge sie zabrac pomimo ze już mam mało pokarmu(karmie 3 razy na dobe) to nie czuje sie gotowa psychicznie pomimo ze karmie już 9 m-cy to pzrecież długo i już powinnam sie "zasycić" bliskością. Czuje ze będzie mi tego brakować! no i Amelka będzie musiała sie juz na stałe nauczyć sama zasypiać. A może dzisiejsza sesja Filipa to bunt na brak cyca :-/ Daj znać jak zaśnie :-) Wiem co to znaczy kres cierpliwości, tez tak miałam jak Amelka miała kolki brrr ten ciągły płacz
dodka591983
2007-11-14
22:32:17
Email
Filip usnal dopiero!!! matko swieta. zaraz ide sama spac bo padne a jeszcze do pracy jutro. tak mi brak tu mamy ona by odciazyla mnie troche. Misiek tez najlepiej lubi spac na brzuszku. sam sie obraca bo ja klade go na boczku.
kasiarys7
2007-11-14
22:38:33
Email
Dodka daj znać ... Oj jak czytam o waszym karmieniu piersią to przyznam się że ja mam poczucie no może nie winy ale jakos coś we mnie siedzi ze nie mogłam karmić ze nie miałam pokarmu ze ta skaza się przypltała i psychika słaba ...Zazdroszcze wam tego uczucia..a pozegnanie napewno nie bedzie łatwe.Mnie pokarm sam zanikł z dnia na dzień - poprostu miałam znikome ilości.I zawsze musiała być butelka bo ze mnie poprostu nie chciało lecieć.A jak ściągałam laktatore(jak mały spał ) zeby pobudzać laktacje to widziałm jak pracuja tylko dwa kanaliki w piersi i to nie tryskało ale kapało.SZKODA ale widoczne nie było mi dan ekarmić...i nie rozumiem kobiet które mówią ze każda kobieta jest w stanie wykarmić dziecko.
kasiarys7
2007-11-15
09:07:38
Email
Ale u nas dzisiaj zimno i wieje...Na 11,30 mam wizyte u lekartza .Lepiej niech zbada Huberta i powie co dalej.Dziasiaj była kupa ale nie ładna ze słuzem ...och nie wiem czy to alergia a amoże jakaś bakteria mu się przyplątal ... bo od czegoś to jest..Poza tym innych objawów nie ma.No i się nie męczy przy załatwianiu alni nie pręzy nic poprostu wiem ze jest pełen pampers bo czuc na cała chłupe..Nocka ok mały spał 11 godzin ale od 1 z nami ...
dodka591983
2007-11-15
14:18:04
Email
halo, ja juz po pracy i po spacerku z maluchem. mam nadzieje ze dzis bedzie mial lepszy humor, bo w nocy tyle razy sie z placzem budzil ze nie zdarzylam liczyc.teraz siedzi i sie bawi. kupilam mu dzieciece jogurty z hipp i nestle ale wcina, chyba mu smakuja. Kasiu nie smuc sie tak, moja kumpela karmila 7 miesiecy synka a on wiecznie chorowal. Ja nie mam problemow zeby zakonczyc karmienie zadnego sentymentu, chyba dlatego ze wiem ze jeszcze raz spotka mnie ta przyjemnosc. tu tez chlodno rano byl przymrozek. brrrrrrrrrr
kasiarys7
2007-11-15
14:52:41
Email
My tez juz po spacerku.. i po wizycie u lekarza.Okazuje sie ze to nie na tle alergicznym tylko delikatna wersja jelitówki.Delikatna dlatego ze nie ma goraczki , wymiotów i apetyt mu dopisuje j jak to powiedziałam pani doktor zywe srebro - nie okazuje objawów choroby...całe szczescie .Diete mam trzymac do końca tygodni i podawac leki...hm troche tego jest Jak nie przejdzie to w poniedzziałek mam się w przychodni pokazać.Misiek ma przepisane : ENTEROL GASTROLIT NIFORUKSAZYD I LACIDOFIL a oprócz tego profilktycznie podawać DICOFLOR .Teraz jestem troche spokojniejsza ale odetchne jak juz bedzie po...Dodka super że Filipek może wcinac takie rarytasy...my jeszcze długo nie kupimy takiego jedzonka.Dzisiaj mój mąz ma urodziny...hahha...i wiecie co kupiłam piękna koronkowa koszulke na noc dla siebie zeby było zmysłowo i elegancko..i szampan i .... mam nadzieje ze bedzie super...A tak na serio to dla niego jeszcze nic nie kupiłam ale po południu jade z mamą do marketu to coś może mi wpadnie fajnego..jedziemy robić zakupy zabawkowe bo duze promocje a pózniej moze nie być.Jutro wam wszystko napisze co i jak bo wieczór mam zajety ..hhihi...
dodka591983
2007-11-15
15:07:47
Email
Kasiu milego wieczoru
ania23
2007-11-15
15:15:39
Email
mmmmmm Kasiu będzie romantycznie no no no, miłego wieczoru Wam życze :-) Dobrze ze juz sie wyjasniło z Hubim, biedactwo dobrze ze to nie alergia. A Amelka od tygodnia ma dwa takie a'la liszajki, jeden na czole a drugi koło uszka i nie chce zniknąć, nie wiem może po jakimś jedzonku, nie wiem czym to smarować. Tak jakby po maści z wit.a jest troche lepiej.Dodka pokrzepiłaś mnie na duchu z tym zakonczeniem karmienia że będzie jeszcze raz taka przyjemność - przy drugim dziecku. Ja tez planuje drugie ale nigdy to nie wiadomo jak to będzie z pokarmem. z Amelką początki byly ciężkie bo ją dokarmiałam butelką ale potem sie "rozkręciło" z piersiami i bardzo sie z tego ciesze.Kasiu a ty sie nie przejmuj. A własnie podobno jest taki przesąd ze jak sie wysprzeda albo wyda rzeczy i ubranka po dziecku to niebawem zachodzi sie w ciąze. Tak miała moja kuzynka. Długo starali sie o dziecko jakieś 10 lat po slubie udało im sie i po paru m-cach zaczęła wydawać ubranka i.... po jakims czasie okazało sie ze jest w ciąży :-) jak mały miał 8 m-cy to zaszła w ciąże.Także Kasiu nono uważaj no i jeszcze ten dzisiejszy wieczór hihihihi.
kasiarys7
2007-11-15
15:20:54
Email
Ale mnie pocieszyłąs ..hahha ale ciesze sie ...właśnie ja nie mam plastrów anty.i nie mamy gumek (maż ich nienawidzi) więc ..Ale wolałabym nie ... trzymajcie kciuki.To nie jest śmeiszne...hihihihih
dodka591983
2007-11-15
16:26:59
Email
dziewczyny codzien od 8 do 9 nie mam dziecka. wlanczam mu kanal polski VH1 tam jest wtedy muzyczna lista przebojow dzieciecych rock your baby i Filip oglada jak zaczarowany, bez zadnego stekania. najbardziej lubi piosenki bebe lilly, mozna znalezc tez je naa www.youtube.com jest tak w nie wpatrzony, ze swiata po ta nia nie widzi.
lila73
2007-11-15
21:34:25
Email
przepraszam, ze sie wtracam, ale chcialabym cos napisac do dodki. chodzi o spanie. ja tez jestem lutowa mama (szymek urodzil sie 8.2.) i czasem tu u was czytam - jestescie fajna grupa. no wiec moj maly spal STRASZNIE. ale sie polepszylo. z nim bylo chyba jeszcze gorzej niz z twoim, dodka. byly noce, ze trzeba bylo z nim siedziec i trzymac go w ramionach jak spal. od ok. 3. miesiaca budzil sie co 3, potem co 2 godziny, a potem 2 godz. byly rzadkoscia, budzil sie czesciej. i za kazdym razem trzeba go bylo lulac do snu - tzn. wyjmowac z lozeczka i kolysac. tez jest takim ruchliwym, powiedzmy niespokojnym dzieckiem. kazdy nam mowil, ze trzeba go polozyc i zostawic zeby wrzeszczal. to jest najlepsza metoda (jak w tej ksiazcze "kazde dziecko moze sie nauczyc spac".) prawdopodobnie to jest najlepsza metoda. ale mysmy nie chcieli tego robic a poza tym on tez ciagle wstaje. on umial stawac jak mial 6 miesiecy. co zrobilismy? pojechalismy wtedy akurat do tesciow. tam nie ma lozeczka dla dziecka. maly musial spac z nami na takim duzym materacu - 2 metry szerokosci. i ... sprobowalismy go po prostu polozyc. i ... udalo sie. bylismy tam 2 tygodnie. szymek spi 2x na dzien - czyli w sumie 3x dziennie go kladlismy przez te 2 tygodnie. zawsze sie udawalo. byly dni, kiedy bylo ciezej, czasem budzil sie w nocy i b. plakal. wtedy bralismy go na rece, ale probowalismy to jak najbardziej ograniczac. chodzi o to, zeby 1. dziecko nauczylo sie samo uspokajac, 2. zeby dziecka nie "nagradzac" za to, ze sie budzi (tzn. nie dawac mu pic, nie nosic go), bo wtedy zrozumie, ze nie warto sie budzic. bardzo wazne jest tez to, ze im mniej pomocy do zasypiania dziecko otrzymuje, tym latwiej potrafi zasnac jak sie w nocy obudzi (a dzieci budza sie miedzy fazami snu). teraz wyglada to tak, ze szymon budzi sie tylko 2, 3 razy w nocy, z czego tylko raz go karmie, a reszta, to tylko smoczek do buzi i spi dalej. no wiec dodka - jesli NAPRAWDE juz nie mozesz, sprobuj cos zmienic. jesli mozesz z tym zyc, to poczekaj, az filip sam sie nauczy lepiej spac. tylko to moze potrwac. w pewnym sensie sami nie chcemy zmian, bo przyzwyczajamy sie do sytuacji, a kazda zmiana zwiazana jest z wysilkiem. kiedy szymek budzil sie i plakal, a my probowalismy go uspokoic bez noszenia go, to bylo to b. stresujace i nieprzyjemne. wazne jest, zeby miec uczucie, ze dziecku nic sie zlego nie dzieje. to uczucie, ta milosc ono tez bedzie czulo, nawet jesli bedzie plakac. po powrocie od tesciow szymek zaakceptowal tez kladzenie go do swojego lozeczka. i jeszcze do wstawania - szymek tez wstaje jak go klade spac. czasem i po 20 razy. ja go po prostu za kazdym razem od razu znowu klade. kiedys tam zasypia. (ja siedze przy jego lozeczku i mowie "szszszs". czyli - reasumujac - nam sie udalo, bo byla inna sytuacja do zasypiania (u tesciow). jeszcze cos - my zrobilismy mu takie "gniazdko" na tym materacu - z pierzyn, poduszek - tak zeby bylo dookola. zeby mogl sie w to wtulic i zeby byl od nas troche ograniczony. tak tylko chcialam napisac, bo tobie - dodka - wspolczuje. i chcialam sie podzielic doswiadczeniem. pozdrowienia dla wszystkich!
dodka591983
2007-11-15
21:49:36
Email
Lila dzieki ja wskazowki napewno sie zastosuje, bo tak dalejbyc nie moze. Masz racje z tym piciem, musze butle odstawic. Piersi tez juz w nocy nie dostaje z zalecenia lekarza. twoj babelek jest z 2007roku? jak tak to moze i dolaczysz do naszego malego grona lutowych mamusiek. zazdroszcze ze masz juz za soba wszystko, ale wiem ze musialas sie natrudzic. My czasem chcemy wziac malego na przetrzymanie, tylko poddajemy sie szybciej od niego. Maly spicaly czas z nami, bo ciezko jest wstawac po 20 razy a potem rano do pracy isc. Ja jestem kierowca wiec tym bardziej musze byc w miare wypoczeta. ale jakprzyjdzie weekend to rozpoczniemy walke. w zasadzie sproboje juz dzis, ciekawe ile czasu nam zajmie. a tak mi go zaljak tak placze i placze ale widocznie musze byc twarda i nieugieta. a Synus Twoj po powrocie od tesciow nie chcial dalej spac z Wami??
lila73
2007-11-15
22:00:37
Email
tak, z lutego 2007. no to moze dolacze - dzieki za zaproszenie! ale moze nie bede tak czesto pisac, bo mam malo czasu. szymon spi z nami od tego momentu, jak mu dam piers - tzn. ok. od 3., 4. rano. potem zasypiamy razem. wczesniej to spanie z nami nic nie dalo, bo i to nie pomoglo. ciagle sie budzil. obok mnie spal gorzej niz sam w lozeczku. tak calkiem wszystkiego nie mam za soba, bo czasem o tej 4. nie chce juz spac. i wtedy znowu placze, a moj maz sie denerwuje, bo nie moze tego zniesc (w nocy). sytuacja jest czesto nieprzyjemna, bo moj maz jest zly na malego, a ja go biore w obrone. pewnie, ze zal, jak dziecko placze. my mielismy jakos szczescie, ze nie plakalo duzo, bo byla zmiana otoczenia. nie, nie daj mu za duzo plakac, ja jestem przeciwna tej metodzie, zeby dziecku dac sie wyplakac. sprobuj moze obmyslic plan - moze zmien rytual czy co. narazie
dodka591983
2007-11-15
22:08:14
Email
Szkoda nerwow meza bo one nic nie daja, maly nie zrozumie przeciez, ale niestety w nocy czasem brak cierpliwosci doskonale to znam. Pochwal sie swoim malenstwem czekamy tu na fotke i na wiecej wpisow. i jeszcze raz dzieki za zainteresowanie sie moim wieeelkim problemem.
ania23
2007-11-15
22:50:18
Email
hej hej! u nas w tej chwili przymrozek i baardzo zimno, Amelka już spi i ja tez zaraz ide bo ostatnio to chodze spać około 00.30. Amelka codziennie - przeważnie dwa razy dziennie robi kupke na nocnik. Przeważnie jej sie zachciewa jak zabiera sie za obiadek albo deser, zacznie jeść, nagle zaczyna stękać i nie może nic zrobić, zaczyna sie denerwować, no to wtedy ja biegne i sadzam ją na nocnik a ona cyk i kupa gotowa, potem siusiu, nocniczek zagra i Amelka wcina reszte obiadku na nocniczku hehehehe. Tak jej sie wygodnie robi na nocnik ze jak próbuje na siedząco np. w kojcu albo w krzesełku i nie idzie to sie denerwuje hihihi. ale to dobrze przynajmniej pupa czysta hahahahaha. Buziaki dla Was i maluszków. A na koniec zdjęcie Amelkowych ząbków - już są dość duże :-)

kasiarys7
2007-11-16
07:50:58
Email
Hejo hejo !!! Witamy nową mamusie i Szymonka.Kkoniecznie pokaż nam swojego bąbelka...moło nam bedzie.Dodka może faktycznie ta metoda pomoże bo ja tez ci współczuje - tak dłużej sie nie da.A Filipek to mały terorysta..hihi.Amelka ma piękne ząbki..super I podziwiam za nocniczek.Ja kupie na mikołaja i tez zaczne sadzać może szybko zaakceptuje taki sprzęt.Ja wczoraj nan zakupach - Kupiłam zabawki dla wszystkich dzieciaków tylko dla Huberta jeszcze nie.Upatrzyłam sobie Take autko jak wasze bąble mają ..Samochodzik na kółeczkach i z bajerami ale brakło..Piesek Uczniaczek szczeniaczek tez się rozszedł błyskawicznie - brakło był za 94 zł. i się nie dziwie.Babcia kupiła miśkowi garnuszek na klocuszek - fishera .Bardzo przystępne ceny fishera w carefurze .Ale jeszcze rozejrze sie .Najważniejsze że juz dla reszty mam i sie nie musze martwić.Teraz jeszcze mój synuś i już...Napewno jeszcze cos fajnego będzie.Acha kupiłam mu książeczki .ale sie cieszyl jak mu czytałam A jedna ma magiczny przycisk który gra -lokomotywa - Tuwima..właśnie siedzie na podłodze i sie nią bawi - nawet mu smakuje.hehhe.Nocka w porze .Mały spał do 5 a reszt z nami.U nas dzisiaj -7 .Ło matyldo mróz kurcze ide wyciągnąc kombinezon dla małego...A teraz kawka i ciasto z wczorajszej imprezki...A juz mam właczony ten kanał zobaczymy co na to hubi..
kasiarys7
2007-11-16
08:51:13
Email
Ale sie wk---- łam .jeden z tych leków co podaje Hubertowi zawiera bakterie kwasu mlekowego - LACIDOFIL .wczoraj podałamm mu na wieczór z mlekiem a on dziesiaj ma wielkie lukrowane policzki.Przeciez w karcie ma ze alergia i skaza bialkowa a tu takie leki przepisujeą i to jego pani doktor...ale jestem zła Juz nie chodzi o kase ale te 20 zł. mogłam na co innego przeznaczyć a tak juz mam trzy takie leki które leża bo go uczulają...
kasiarys7
2007-11-16
10:15:07
Email
Zapomniałam napisac .Hubert waży 9,900 i ma 80 cm. Wróce jeszcze do spania.Dobry pomysł z tymi poduchami może im brakuje takiego ciepełka i przytulenia się ale czy zostawić te poduchy na całą noc...chyba to mało bezpieczne.Misio teraz usnął.Położyłam go na mojej poduszce i tak fajnie spi wtulony w nią.Może taka jedną większą wsadzić do łóżeczka na noc - musze sprawdzić.
kasiarys7
2007-11-16
10:20:56
Email
Aniu a te suche miejsca na Amelkowym ciałku smarój maścią bepanten - bardzo pomaga albo tą robiona witaminową.Ale ta piersza bardziej natłuści.I jak masz możesz podać Fenistil w kropelkach - to taki lek odczuleniowy.Ja go mam zawsze pod ręką Ale mysle że szybko znikną te suche plamki.Acha i wapno tez świetnie łagodzi i pomaga. ..///... halo a wy gdzie się podziewacie..co ja sama dzisiaj ...meldować sie bo zaczne sprawdzać liste.
lila73
2007-11-16
11:10:40
Email
czesc! tylko krotko, bo musze leciec. wstawiam nagiego szymka z nogami taty. szymek nie spi NA poduszce. to gniazdko bylo wokol niego. on sie wtula tylko przy zasypianiu, a potem spi na plecach. to gniazdko bylo dookola.W lozeczku klade poduszke do karmienia wokol jego glowki. no to na razie

ania23
2007-11-16
11:16:48
Email
hej ja już jestem! No właśnie kupiłam wczoraj bepanten i posmarowałam na wieczór, ona faktycznie natłuszcza, kurcze te plamki nie chcą zniknąć , podaje też wapno w syropie. Jeszcze dziewczyny na forum mnie nastraszyły że to moze być alergia na mleko....ale w tym wieku???? ja myślałam ze to sie ujawnia po urodzeniu ale teraz???Kasiu fajnie ze juz zrobiłaś zakupy śiąteczno-prezentowe.ja nie mam czasu zeby pomyseć bo teraz to wykańczanie domu mnie pochłania i mój czas, ciągle coś.Jak już wszyscy majsterkowicze sie wyniosą to trzeba tam porządnie posprzątać bo kurzu jest co nie miara!
kasiarys7
2007-11-16
12:28:42
Email
Szymek jest super jaki radosny...lila wpadaj częściej i na dłużej i pisz o was.Misiek spał krótko tyleże zdążyłam mu obciąć paznokcie u rączek bo u nózek już nie zdążyłam.A ja właśnie wróciłam ze spacerku - ale mrożno i mieliśmy kombinezon na sobie - fajonie w nim wygląda i czapa i szalik ..Aniu skaza ujawnia sie w każdym wieku Ja dostałam jak miałm 1,5 roku .. Wiesz jak nie przejdzie do poniedziałku to idż do lekarza on napewno bedzie wiedział co to za liszaje.Ale wszysko możliwe ...
dodka591983
2007-11-16
15:04:15
Email
ale slodki ten Twoj synus a zabki Amelkowe prawie jak Filipa. Maly moj puszcza sie juz mebli sam i potrafi postac pare sekund, ciekawe kiedy da pierwszy krok. Kasiu rzeczywiscie lekarka powinna byc bardziej ostrozna, ja bylabym zniesmaczona, w koncu to male dziecko. mam nadzieje ze Hubiemu przejdzie. kurcze ja sama zaczelam dostawac krosty na skroniach i kosciach policzkowych i wiecei co od czasu gdyb bylam u kosmetyczki, dziwne. przez jakis czas mialam cere ladna a potem taki atak, a ja nigdy krost nie mialam, no tam czasem pojedynczy sie trafil, a teraz jest horror. i nie wiedziec czemu.moze ta kosmetyczka cos nie tak zrobila. hmmmm. musze koniecznie malemu buty zimowe sprawic, bo na adidasy przy chlodno. w sumie dzis okolo 3 na plusie, ale wczoraj byl przymrozek. Ja z prezentami sie wstrzymac musze azmaz 13tke dostanie hehe, ale co roku mam problem z wymysleniem, zwlaszcza dla facetow, czyli mezow, tatow, wujkow itd. ale jakjuz wymysle to jest ok.przez cala noc nie dalam filipowi herbatyale pomimo placzu szybko sie uspokajal. nie bylo tak zle. moze ta metoda poskutkuje. kochane czy macie takie spiworki do spania dla maluchow? tu lekarze tylko cos takiego zalecaja, zadnych kolder. natomiastostatnio w programie mamo to ja na tvnstyle mowili ze one sa n iebezpieczne, bo dziecko moze wpasc do srodka. i badz tu czlowieku madry. ja chcialam kupic zeby miec pewnosc ze maly sie nie odkryje w nocy. Kasiu a prezent sie udal dla meza?
kasiarys7
2007-11-16
15:26:20
Email
W 100% się udał...Dodka ja nie preferuje spiwoków - a jak maluszkowi jest za gorąco to co ma się kisić w nim...My jesteśmy " gorącą " rodzinka. Śpimy pod cieniutka kołderką bez pizamek sporadycznie właczamy grzejniki nie lubimy jak jest gorąco.A jak idziemy w gości i jest ciepło to ja przynajmniej puchne a mały jest gorący aż ma wypieki. Mąż to chodzący kaloryferek.Dlatego misiek śpi w piżamce bez body i skarpetek pod kołderką i sporadycznie się wykopie.On chyba też nie lubi jak mu jest gorąco.A kilka razy już się zdażyło że rano ( w nocy ) misiek był bez dołu od pidzamki...Ciekawe jak on to robi.I nigdy nie jest zimny ..chłodny czy jakiś tam trzesący.Jakby tak było to napewno ubierałabym go cieplej i przykruwała po same uszy..///...Hubi cały czas przebywa na podłodze i tu się bawi .Coraz częściej staje przy meblach .Kilka razy też stał sam przez pare krótkich sekund..też czekamm na ten pierwszy kroczek.I bardzo mu się podoba jak biore go za rączki i spacerujemy...piszczy na cały blok - juz wie co to dreptanie za pomoca dorosłych..Ale nie zmuszm go do tego jak nie chce to nie.//Dodka a może to po ciąży ci hormony jeszcze nie uspokoiły się i dlatego masz te krostki.U mnie to norma .Ale świetnie cie rozumiem.Ja mam te algi co mi mówiłaś ale nie do rozmnażania tylko gotowy żel do smarowania.I jestem zadowolona ale przyznam ze kremik mi jest potrzebny..
dodka591983
2007-11-16
15:36:08
Email
chyba sama zainwestuje w algi bo od 2 miesiecy tak sie mecze z cera, wczesniej nie bylo problemow. ale mam dobry puder kryjacy wiec pod nim nic nie widac hehe.
kasiarys7
2007-11-16
15:45:15
Email
Ja nie moge uzywac takich kosmetykow jak pudry czy podklady.Cera zaraz mi się "poci" świece sie i czuje sie taka natapetowana bo żeby to wszysto u mnie zamaskowac to pudełko to za mało.Ja tylko mam puder sypki które uzywam na wyjsie bo na codzień to nic tylko rzęsy i błyszczyk.Acha zaraz po takich specyfikach na twarzy mam alergie..Swedzące place i syfków cała masa
dodka591983
2007-11-16
15:47:45
Email
oj Kasiu to Ty biedna jestes. ja bez pudru to do sklepu bym nie wyszla, w ogole bez makijazu. taka kwestia przyzwyczajenia. chyba z rodziny wyniesione.moja babcia ma 73lata i nie wyobraza sobie, zeby sie nie pomalowac, nawet jak nie jedzie do miasta.
lila73
2007-11-16
15:55:58
Email
moj maly ma spiworek, ale stosuje go dopiero od miesiaca (bo wczesniej, jak zasypial "na nas" to to bylo niepraktyczne). on sie ciagle odkrywa, wiec mu spiwor zakladam. jemu jest niestety b. czesto zimno i w ogole czesto jest chory (katar) - teraz na przyklad. ale mi sie ten spiwor tak znow nie podoba. jak on wstaje, to sie ten spiwor skreca. ale dziecko nie wpadnie do srodka, bo ten s. sie ubiera - przez raczki przechodzi. poza tym ten spiwor jest za maly, zeby szymon mogl do niego wejsc (sa tez duze spiwory). tzn. w tym wieku dziecko raczej nie wpadnie do srodka, mlodsze to moze. no a poza tym moj szymek ciagle jest "ze mna" w nocy (tzn. od ok. 3. ) i bym zauwazyla. nie wiem, jak koniecznie nie potrzebujesz to nie kupuj. aniu, moj szymek tez ma skaze. ujawnila sie ok. 7 miesiaca - wysypka na twarzy.
kasiarys7
2007-11-16
15:57:04
Email
Chyba tak jest...ja nie czuje potrzeby malowania się na codzień .Raz byłam pięknie umalowana na własny ślub - profesjonalnie .Chciałabym zeby ktoś nauczył mnie malować się i dobrał odpowiednie kosmetyki.Może i we mnie zapaliłaby sie taka żyłka.I wogóle żeby ktos mnie wzioł i przerobił - taka metamorfoza w stylu JAK DOBRZE WYGLADAĆ NAGO -bardzo lubie ten program takiego kogoś mi trzeba..
kasiarys7
2007-11-16
16:01:50
Email
Dodka prztypomniało mi się sa takie komplety pościeli gdzie kołderke przypina sie do przescieradła na dwa suwaki po bokach.Poszukam wieczorem w necie to dam linka.../// lila mój misiek mam skaze praktycznie od urodzenia .Całe szczęście ze nie ma liszaii i jakiś tam większych zmian na ciałku.Ja zaraz jak widze zaczerwienione policzki to reaguje i nie dopuszczam do rozprzestrzenienia się dalej.Raz miał za uszkami ...to na początku .lila a ty pracujesz czy siedzis z małym w domku?
dodka591983
2007-11-16
16:04:37
Email
o tak mi tez sie marzy stylista. namietnie ogladam ten program. w malowaniu radze sobie dobrze, gorzej w doborze ubran. najlepszy stroj to dzinsy i sweterek i na tym pomysly sie u mnie koncza. mly usnal mi na rekach przy herbacie.
dodka591983
2007-11-16
16:06:15
Email
kasiu jak sie wkleja linki zeby wychodzil taki odnosnik rozowy.jak to robisz. lila chyba zdecyduje sie na spiworek, bo w nocy nie mamy w domu zacieplo.
kasiarys7
2007-11-16
16:11:51
Email
no tak jak nie macie ciepło w domu to lepiej niech śpi w śpiworku.U nas w blokach jest ciepło bo są ocieplone i nowe okna i z każdej strony mieszkanie to jest co grzać.A my śpimy w małym pokju a w dużym mamy uchylone okno przez całą noc.Jak jest za ciepło to wszyscy sie kręcimy i nie możemy usnąć .Zauważyłam że Hubert ma tak samo.Dlatego on jak juz uśnie w dzień to na dworzu...
kasiarys7
2007-11-16
16:18:18
Email
Do wstawiania linków uzywa się znaczników. linki w miejsce "tu wstawiasz link" wpisujesz pełen adres strony a "tu tytuł linka" to piszesz to co się wyświeli na czerono - czyli link.Pamiętaj wszystkie znaki muszą byc zachowane inaczej link nie wejdzie.Jak cos to pisz - pomoge
dodka591983
2007-11-16
19:17:15
Email
Kasiuten piesek z fisher price byl po 94zl??? ja terazszukalam na polskich stronach to on 149zl kosztuje!! czy to mozliwe taka roznica
kasiarys7
2007-11-16
19:53:48
Email
Tak dodka ten pisek SZCZENIACZEK UCZNIACZEK był dokładnie po 94,99 ale na półce były puchy.Sama byłam zła ... Nie mogę znaleśc tej pościeli śpiworkowej ale jak cos to wstawie.Ale możesz kupić pościel flanelową ta jest cieplutka.A u nas nie ma wody - i nie zapowiada się na szybkie włączenie.Przed blokiem stoja beczkowozy ...hahha....mamy dzień dziecka .Misiek usnął o 19 ciekawe czy do rana jakby co to zaraz szykuje butle
kasiarys7
2007-11-16
20:01:34
Email
Przepraszam pomliłam się znalazłąm właśnie reklame carrefoura i jest tam za równe 94 , 00 przecena z 129,90.Jest dużo zabawek fishera Babcia kupiła HUbertowi ten garnuszek na klocuszek za 69,00 - zawsze to taniej .Dlatego szybko pojechałam a tu lipa juz nei było..
kasiarys7
2007-11-16
20:04:25
Email
jeszcze co mi się podobało to ten POCIĄG ZASKAKUJĄCYCH ZABAWEK za 169,00 na allegro kosztuje ok 200,00 zawsze to taniej a jak kupujesz kilka - naście zabawedk jak ja wczoraj to zaoszczędzasz sporo kaski.
kasiarys7
2007-11-16
20:51:31
Email
A co myśłicie o takim chodziku chodzik pchacz czy to sie sprawdzi ?
ania23
2007-11-16
21:13:37
Email
Dziewczyny nie straszcie mnie z tą skazą, u nas nikt alergikiem nie jest, przynajmniej ja z mężem także Amelka też nie powinna. smaruje to bepantenem i jak nie zniknie to w poniedziałek do lekarza. Zmieniłam jej mleko z NAN zwykłego na NAN ACTIVE ale watpie zeby to przez to hmmm. Kasiu to Wy ale "chłodnolubni jesteści" hihi. Amelka też w nocy strasznie sie odkrywa i czasem rano ma chłodne łapki i czasem jak zdejmie sobie skarpetke to ma lodowate nóżki. jakby spała bez body po piżamką to przeziębienie murowane bo ciągle piżamka jej sie unosi i widać plecki. w śpiworku pewnie byłoby mniej swobodnie bo to chyba troche ogranicza ruchy. Kasiu podziwiam was ze śpicie w nocy przy uchylonym oknie ;-) latem to tak ale teraz! brrrrrrrrrrrrrrr :-))Lila fajnie ze do nas dołączyłaś im więcej mam i doświadczeń tym lepiej hihi
ania23
2007-11-16
21:17:43
Email
A Amelka już nie wyobraża sobie robienia kupki w pieluszke hahah jak jej sie chce to zaczyna marudzić, wiercić sie , wtedy na nocnik i już...Ale dziecko musi mieć określone mniej więcej pory robienia kupki hihihi to wtedy idzie jak z płatka :-) Amelka dzisiaj zaczęła unosić w końcu tyłeczek i chwile utrzymała sie na czworakach :-) mam nadzieje ze w końcu ruszy z raczkowaniem. A jak jej mówie ze ma zrobić "kosi kosi" to od razu zaczyna klaskać rączkami ach jaka ona mądra.... no dobra już dosyć tego chwalenia ale jak każda mama lubie sie chwalić osiągnięciami swojej córeczki hihi
ania23
2007-11-16
21:19:59
Email
Kasiu co do chodzika pchacza to też myślałam o takim czymś tylko później jak Amelka będzie już wstawać. Ale ty dla Hubiego możesz spokojnie kupić, ja jestem jak najbardziej za takim sprzęcikiem, FAJNA SPRAWA
venuss
2007-11-16
21:31:34
Email
Witaj Lila. Ola nie cierpi śpiworka! Poza tym okazał sie niebezpieczny: krępuje ruchy i kiedy mała próbuje się przewrócić na brzuszek plączą jej się nóżki i zdarza jej się uderzyć w główkę (mimo ochraniaczy w łożeczku to jest bolesne spotkanie ze szczebelkami) Wyczytałam gdzieś że dziecko należy ubierać do spania cieplej i przykrywać lekko dlatego że zawsze się rozkopie. Moja dzidzia spi w body i cienkiej bluzeczce, do tego śpioszki lub luźne rajstopki. Nie marźnie nawet kiedy się odkryje, pozdrawiam.
kasiarys7
2007-11-16
21:47:50
Email
witaj Venuss fajnie ze sie meldujesz co u was Olenka juz zdrowa? Aniu my nie śpimy przy otwartym oknie tylko w drugim pokoju uchylamy a w sypialce jest zamkniete .Nie przesadzajmy.A misio śpiw opakowaniu nie obudził sie dostał mleko i lekarstwa na spiocha.Spiw body i rajtkach...A u nas już chyba leoiej juz jutro rozrzerze mu diete..Aniu nie staszymy alergia ale ..tfu tfu przez lewe ramie.nich to lepirj obejrzy fachowiec.Nie koniecznie to na mleko aleria może na jakies inne składniki diety a moż en aproszek czy inne kosmetyki - nie zmieniałś nic?Nie dawałaś nowych produktów do jedzonka.Nie wiem ale u huberta to alergia objawia sie po paru godzinach od zjedzenia alergrnu...np.wczoraj wieczorem dostał lek a dzisiaj rano poliki jak buraki..bidulek mój..
dodka591983
2007-11-16
21:52:19
Email
Ten chodzik pchaacz ma niezla cene, i w zasadzie jest tylko do pchanie. My dlatego zdecydowalismy sie na auto ktore tez jest takim pchaczem. ma 4 funkcje. jak juz sie maluch nauczy przy nim chodzic to moze jezdzic, i wtedy nadal ma radoche z tej samej zabawki. Mysle ze na dluzej bedzie miec. teraz sproboje wstawic link tego wlasnie autka chicco autko/
dodka591983
2007-11-16
21:53:39
Email
chicco/
dodka591983
2007-11-16
21:56:11
Email
hurra wyszlo. To juz sama nie wiem czy kupowac spiworek czy nie. teraz jeszcze Venuss stwierdzila ze nie bardzo porzyteczne. hmmm. a tu w niemczech wszyscy sie tym podniecaja. w szpitalach to dzieci spia tylko w spiworkach, zadnych kolderek. I taklekarze zalecaja i wszyscy chwala. Ja osobiscie uwielbiam spac w spiworze, jak zadna czesc mnie nie wystaje, najpierw sprawdze ile taka przyjemnosc tu kosztuje.
kasiarys7
2007-11-16
22:01:54
Email
no chodzik fajny ale cena mnie powaliła ..
dodka591983
2007-11-16
22:09:27
Email
to fakt cena jest podwojna, ale ta zabawke maluch bedzie mial na dluzej. Bo z samego pchacza jak nauczy sie chodzic chyba porzytku nie bedzie. No nie wiem to tylko moje zdanie. Moze znajdzie sie jakas promocja w okresie przedswiatecznym
lila73
2007-11-16
22:11:57
Email
aniu, ja tez nie mam alergii ani moj maz... to nas zaszokowalo, ze maly ma skaze. ale moze w przypadku amelki to nie jest skaza! przestanmy gdybac, idz do lekarza i zobaczymy. dwa liszaje nie musza oznaczac skazy. moze amelka jest na cos innego uczulona? np. truskawki czy cos. zmiany skorne moga wystapic do trzech dni od wprowadzenia nowego skladnika pokarmowego. przypomnij sobie, czy cos wprowadzilas. a takie liszaje to ma duzo dzieci w tym wieku. to potem przechodzi. i nie zawsze to musi oznaczac skaze. ja tez mam taka cicha nadzieje, ze u szymona to nie jest skaza. venus, szymon umie nawet chodzic w swoim spiworze... (raczkowac). ale - jak juz napisalam - nie lubie tego spiwora za bardzo. a tak w ogole to dziekuje za mile powitanie! i za komplementy dla mojego malego! ja nie pracuje, siedze z malym w domu. no, ja - z tego co wiem to jak dodka - nie mieszkam w polsce, tylko za granica - w austrii. i tu dostaje sie pieniadze na dziecko przez 2,5 roku. jeszcze odnosnie spiwora - tu to jest prawie ze obowiazek. jak komus powiem, ze moj maly spi pod koldra, to on jest przerazony. ale - jak powiedzialam, dotad nie stosowalam sp. a zaczelam, bo szymon sie ZAWSZE odkopuje i jest mu zimno. a moj maly jeszcze nie spi. ale maz go dzisiaj usypia. ale teraz jest juz pare minut cicho - moze udalo sie.
lila73
2007-11-16
22:12:56
Email
dodka, kup uzywany jak znajdziesz. nie ma w twoim miescie komisow z rzeczami dla dzieci?
dodka591983
2007-11-16
22:18:19
Email
Lila my mamy wlasnie takie autko, dlatego polecam bo maly fajnie w nim jezdzi i uczy sie chodzic. MY mieszkamy w Niemczech, na granicy z Holandia. Ja pracuje 2-3dni w tygodniu po 4 godziny. Z kasa macie dobrze. My przez rok tylko dostajemy 300euro miesiecznie (kiedys bylo 2 lata) i 150euro do konca edukacji Filipa. A jak dlugo mieszkasz w Austrii i jak sie tam znalazlas? Opowiedz nam troszeczke :)
lila73
2007-11-16
23:07:37
Email
tez 150 do konca edukacji. ja do austrii przyjechalam na studia i tu juz zostalam. jestem muzykiem. wstawie jeszcze 2 zdjecia (z pazdziernika)

dodka591983
2007-11-16
23:10:52
Email
Ale slodki ten synus Twoj. To mamy w gronie mamusie artystke. a na jakim instrumencie grasz?
lila73
2007-11-16
23:11:37
Email
i drugie

lila73
2007-11-16
23:12:56
Email
dzieki! na pianinie ide, bo musze jeszcze zadzwonic do znajomego. no to dobranoc
kasiarys7
2007-11-17
08:26:14
Email
hejo alez sie rozpisałyście - kyrcze ja musiałam lecieć do małego bo marudził jak cho---a Noslam lulałam kładłam robiłam wszystko i nic oczy jak u sowy a głowka jak peryskop.Połozyłam się z nim i chwila moment i usnął a ja zaraz za nim.Mąż mnie obudził o 1 (dopiero dotarł do naszego łóżka bo siedział w necie...)i przełóżyłam Huberta do łóżeczka..o 5 rano wylądował znowu u nas...nie wiem dlaczego nie chce spać u siebie - wydaje mi sie ze przyzwyczaił sie do spania z nami.może jak zaypia z e mną to chciałby budzić sie też ze mną anie jak otworzy oczka to nikogo obok nie ma...już nie wiem.Mąż też chodzi nie wyspany - śpi dosłownie wepchnięty w ściane bo nie chce przygnieśc małego na śpiocha albo cos tam jeszcze .Mówi to spijmy osobno przez jakiś czas i zobaczymy co z tego wyjdzie a on - Hyba ocipiałas ja nie usne bez was - ciebie - hahaha i co lulałabym dwójke moich chłopów.../// lila fajnie że dołaczyłaś do nas .długo juz jestes w Austrii i co dalej ..bedziesz tam mieszkać czy przewidujesz powrót ? Synusia masz fajnego i boskie robi nimki...
dodka591983
2007-11-17
08:32:33
Email
Hej Kasiu ranny ptaszku, my wstalismy oczywiscie na liste przebojow a tu program zakodowany.!!!!!!!!! probowalam dzwonic na infolinie ale oczywiscie nie szlosie dodzwonic, cale szczescie po 20minutach znow dziala VH1 i synek wlasnie w kojcu siedzi jak zaczarowany i oglaada te swoje teledyski. Musze sie pochwalic ze kolejna nocka lepiej. Troche zaczal sie wybudzac dopiero kolo 4 rano, ale bez placzu. zamiastbutli dawalam smoka. po 6 dalam mu troche herbatki, a o7piers, bo mialaam juz pelne. za to mleka z flaszki rano nie dostanie zeby nie pekl.
kasiarys7
2007-11-17
08:42:03
Email
Hejo no to super ze Filipek przesypia ..u nas bez zmian.Zapomniałam o tym programie zaraz przełacze ale jakoś mu to obojetne...Za to bardzo lubi jaka to melodia wtedy jest zaczarowany heheh
kasiarys7
2007-11-17
08:44:36
Email
I wiesz co jeszcze ogladal z zaciekwawieniem DOMISIE.Kiedys przypadkowo wlączyłam Tv polonia i tam leciały siedział wpatrzony .Musze sprawdzic kiedy to emitują .Ciekawe czy TELETUBISIE by polubił - nie ma ma płytkach a w telewizji chyba tez ich nie ma
dodka591983
2007-11-17
08:52:30
Email
Maly jak leca rekalmy bardzo sie denerwuje. a oto on podczas porannej telewizji
kasiarys7
2007-11-17
08:57:50
Email
Alez on jest cudowny jaki pięny uśmiech ... Zabawki w kojcu takei same jak u Hbiego .Włąsnie leci piosenka teletubisi a on stoii i sie smieje - podoba mu się
dodka591983
2007-11-17
09:00:13
Email
koniec listy, Filip marudzi. lecimy na sniadanko.
kasiarys7
2007-11-17
09:00:23
Email
Dodka a w rogu pokoju stoii jakis samochodzik co to fajnie wyglada zrób zblizenie i napisz - podoba mi sie ...lece pamper pełen ..hahha
kasiarys7
2007-11-17
09:02:30
Email
A u nas pada snieg..i jak ładnie graja w telewiorku...lalala.miły poczatek dnia ,,zespól fiil
dodka591983
2007-11-17
09:28:32
Email
to wlasnie to autko chicco co wczoraj link zamiescilam
kasiarys7
2007-11-17
09:35:38
Email
Tak mi się wydawało prezenyuje się berdzo fajnie...i te kolory widać ze firmówka a nie jakas tam ..za przeproszeniem tandeta.Ale cena mnie powala może jakby ktos się dołożył ale to nie u mnie..ja nie ma aż tak zgranej rodziny..hahaha.
dodka591983
2007-11-17
10:30:43
Email
u nas autko Filip dostal od moich rodzicow na chrzciny, do tej pory czekalo a teraz czesto z niego korzystamy. Jak narazie synek umie jezdzic sam do tylu
kasiarys7
2007-11-17
12:54:07
Email
No tak Hubert jeszcze nie miał chrzcin..Ale na wiosne musze zrobić to juz ostateczny i najpózniejszy termin.No my po spacerku.padał śnieg ale juz stopniał ..hahah i narazie to tyle zimy.
dodka591983
2007-11-17
21:57:27
Email
hej hej maly spi mam chwilke. Sama nie moglam uwierzyc, dzis Filip spal od 10 do 14!!!! ja sama polozylam sie o 10.30 i tez spalam razem z nim tak dlugo. ale zesmy sie wyspali.caly dzien mial synus dobry humor. kupilam mu w koncu ten spiworek. jak dostawal butle na noc i w nim byl to caly czas kopalnogami chyba nie wiedzial co sie dzieje. ale w ostatecznosci sciagnelam, gdyz musze go najpierw uprac. blismy u tesciow w odwiedzinach, jaka ta tesciowa moje pokrecona to az zal. cale szczescie ja od niej zalezna nie jestem, wiec moge mowic co mysle.
dodka591983
2007-11-17
22:01:04
Email
MAma moja wygrala pieska dla Filipka hurra. Kasiu tu masz link piesek nowy 90zl taniej niz w carefour uczniaczek/
kasiarys7
2007-11-17
22:09:33
Email
HA HA HA dodka fajnie piszesz o teściowej...dobrze ze ja nie ma takich problemów.A my oglądamy mecz . Misiek tez juz chrapie i juz miał jedno przebudzenie.Ciekawe ile mnie tej nocy spotka pobudek. Ale te zabki mu cały czas dokuczają dzisiaj bardzo czesto płakał i trzymal rączke w buzi i gryzł paluszki a śłinka mu cieknie jak z kranu..i może te nocki to przez to..?sama nie wiem.///No prosze jak Filipek ładniespal zeby jeszcze mu tak nocki podpasowały ..Hehe..Dodka to sporo dostajesz na małego jak piszesz 300 euro fiufiu tylko jak u was cenowo wszystko wygląda .Ja mam 400 zł wychowawczego - płatny przez dwa lata i 48 zł rodzinnego i to juz tak do końca jego edukacji.No stawka rośnie względem wieku ale najwayższa to 68 miesiecznie.Acha a becikowe podwójne mi się należało.Jedno od państwa a drugie od prezydenta łodzi..hehe + dodatek.Ale to wszystko liczy sie z dochodówa ze my zatrudnieni na najniższe to przysługuje...Ale co to jest - kropla w morzu
kasiarys7
2007-11-17
22:12:20
Email
nawet tanio ale przesyłka droga .Całóść =115 czyli chyba poczekam jeszcze bo sama nie wiem na co się zdecydować .
kasiarys7
2007-11-17
22:14:17
Email
jak to wygrała ? gdzie co i jak?bo sie pogubiłam
kasiarys7
2007-11-17
22:18:01
Email
A JA PIJE SOBIE DRINKA lalaala
dodka591983
2007-11-17
22:23:22
Email
Fakt droga przesylka nie zauwazylam. A byla akcja taka normalna bez KUP TERAZ i mama wylicytowala za 78zl to jeszcze przystepna cena. ja wlasnie ogladam moj serial na tvn style hotel babylon. swietny.
dodka591983
2007-11-17
22:26:07
Email
takie pieniadze czyli 450euro miesiecznie dostaje sie przez rok. od lutego bedzie juz tylko 450euro. w sumie ceny tutaj w porownaniu do zarobkow sa tanie, o wiele tansze niz w Polsce. Wiec gdy tylkomazmojpracuje, stac nas bylona kupno domu, auto (oczywiscie wszystko na kredyt) ijeszcze dobrze zyc. Dlatego siedzimy tu. Tylko pieniadze trzymaja nas przed powrotem do Polski.
kasiarys7
2007-11-17
22:26:09
Email
super..to mamie sie udało.A serialu jeszcze nie widziałam ... Dzisiaj podjadłam troche chipsów i już mnie wszystko swedzi i mam twarz czeroną i swedzącą i wywalona ...a myslałam ze bedzie lepiej .to ta moja alergia...No skonczył sie mecz...WYGRALIŚMY
kasiarys7
2007-11-18
15:55:05
Email
OOOOOOOOOOOOOOOOO !!!!!!!! Gdzie się podziewacie !!!!!!!!!!! By łam dzisiaj w markecie zerknąć na zabawki ale nic nie dozucili taz. to co ,mnie interesuje to nie ma...Misiek usnął na spacerku ale tak zimno że przyszłąm do domu taz teraz jestem u babci Hubika { moja mama} a on ciągla śpi jak miło mieć chwilke bez obowiązku.Śpi już 2 godziny a tauś w domu sprząta dlatego nie chciałam wracać bo i mnie pewnie bycoś przypadło a tak co posiedze i wypije kawkw w spokoju..ihihih ale ze mnie żona co ?
kasiarys7
2007-11-18
21:20:32
Email
HURA !!! HURA !!! MAMY PIERWSZEGO ZĄBKA ... DOLNA PRAWA JEDYNKA ... BARDZO SIĘ CIESZYMY
dodka591983
2007-11-18
21:51:34
Email
no gratulacje dla Hubiego, brawo brawo, teraz przyjdzie reszta. U nas Filip pieresza noc spi w spiworku.Zobaczymy jak bedzie. dzisiejsza nocka byla kiepska obudzil sie i ponad godzine nie spal z nudow robil kosi kosi i inne glupotki przychodzily mu do glowy.
kasiarys7
2007-11-18
22:12:56
Email
HURA !!! HURA !!! MAMY PIERWSZEGO ZĄBKA ... DOLNA PRAWA JEDYNKA ... BARDZO BARDZO SIĘ CIESZYMY
kasiarys7
2007-11-18
22:15:36
Email
Uczyłam się pisać kolorowo...i udało sie. Ale się uśmiałam z nudnej nocki Filipka...Czasem tak bywa też to znam jak mi oczy opadają a Hubert ma ochote na zabawe . Zdaza się to bardzo zadko ale wiem o co chodzi.
dodka591983
2007-11-19
09:39:22
Email
dzien dobry mamuski, kolejny tydzien przed nami, a ja znow nie wyspana, ale nie chce mi sie znow zalic. dzis przylatuje moja przyjaciolka jestem taka podekscytowana. Filip po swojej liscie przebojow szeleje teraz wsrod zabawek gania za interaktywna pilka ktora uwielbia.
lila73
2007-11-19
09:57:04
Email
czesc! dodka, wiesz, jak przeczytalam co napisalas, to tak jakbym czytala wlasne slowa sprzed 2 miesiecy - "nie chce narzekac". tez tak bylo, juz nie chcialam o tym pisac (pisze jeszcze w innym forum), bo ciagle sie skarzylam i wydawalo mi sie to juz nudne (dla innych). co robimy z filipem? nie wiem, sprobuj wyprobowac jakas metode. jak on zasypia? tzn. jaki macie "rytual"? ale wiesz, moj maly tez zle spi, dzis np. budzil sie chyba w 10 razy, ale dzieki bogu w wiekszosci przypadkow pomogl smoczek. a wiesz co? ja chodze z moim do takiej lekarki homeopatki. i ona mu daje srodki, ktore zawsze pomagaja. mniej wiecej na 2 tygodnie tego starcza. to znaczy - ja mu daje 3 kuleczki jednorazowo i przez 2 tygodnie spi spokojniej. to nie jest jakas chemia, ten lek jest czysto roslinny (nazywa sie cina). ale bron boze nie kupuj tego po prostu w aptece, bo to trzeba do dziecka dopasowac itd. w kazdym razie - ta lekarka naprawde zajmuje sie homeopatia, nie tak jak wielu lekarzy tylko tak "na oko", z ksiazki. za wizyte liczy sobie 120€ za godzine (policzyla mi dzieki bogo tylko pol godziny). ja bylam tez z moim u osteopaty (znasz takich lekarzy?). ale najbardziej pomaga homeopatia. wiesz, nawet jak tylko na 2 tygodnie "starcza", to zawsze to sa 2 spokojniejsze tygodnie - mozna sie troche zregenerowac. i poza tym - ja tak mysle - im dziecko sie robi starsze, tym lepiej ze spaniem. a znasz czopki "viburcol" - sa bardzo dobre. dzialaja nasennie i uspokajajaco. tez homeopatyczne, ale te to mozesz noramlnie kupic. daje sie dziecku jak zabkuje czy jak jest niespokojne.
kasiarys7
2007-11-19
10:19:33
Email
Hej i ja sie melduje w zimny i wietrzny poniedziałek ..Dodka super że bedziesz gościć przyjaciólke..i to tez z daleka - też wyemigrowała z Polski ? A co sie dzieje z naszą Anią ...?
dodka591983
2007-11-19
10:52:48
Email
dzieki Lila za wskazowki,obawiam sie ze takich specjalistow nie znajde w tym miescie, bo ono jest niewielkie, ale viburcol mamto sprobuje. blad w tym ze synek usypia mi najczesciej przy butli z mlekiem,lub herbata (jak przed chwila). ciezko go od tego oduczyc, bo wczesniej usypial przy piersi. od dzis pomoze mi przyjaciolka, moze przy niej sie nauczy,tak lekarz nam radzil. mampytanie do was, czy smarujecie czyms buzki waszych maluchow,przed wyjsciem na dwor?
kasiarys7
2007-11-19
11:49:00
Email
Zawsze.używam kremu Nivea baby na każdą pogode.Nie uczula lekko się rozsmarowyywuje i ogólnie jest super.Ja polecam.Dodka miejmy nadzieje że przyjacióla przekaże pozytywne fluidy Filipkowi i problem zniknie.
dodka591983
2007-11-19
14:08:49
Email
my niedawno wstalismy, polozylam sie z Filipem i moment 3 godz zlecialy. dzwonila szwagierka jej niespelna 5miesieczny synek przespal dzis 12 godzin i smialysmy sie ze zamienimy sie maluchami na pare nocek co przeszkoli Filipa. moze to tez nie bylby glupi pomysl.
kasiarys7
2007-11-19
14:29:56
Email
A my po spacerku...ale mrożno...misiek był w kombinezonie i miał przyczepione butki i wiecie że nunie miał cieplejsze niż w kozaczkach.Fajnie wyglądał miał czerwony nosek i policzki huhuha idzie zima złą.....No ładnie Hubert tez potrafi tyle spać ale nie sam w łóżeczku tylko z nami.A ja mam problem ze soba hihi bo to moja wina ze go ucze spania z nami .dla swojej wygody biore go do łózka a powinan utulić i odłozyć .Ale postanawiam od dzisiaj wziąśc sie z asiebie i jak się przebudzi to chwilke poczekam i podejde i ululam i odłoże i odstawie dalej łózeczko zebym wstała a nie obok gdzie teraz to nawe nie musze sie zbytnio podnosić tylko na siedząco go wyciagam i kłade w środek.Teraz to zmienie.POSTARAM SIĘ.///dodka to dobry pomysł dać Filipka szwagierce ciekawe kto pierwszy wymięknie - szwagierka po nieprzespanym tygodniu czy znudzony Filipek...
kasiarys7
2007-11-19
14:31:54
Email
Kupiłam Hubertowi balonika i ma radoche ze hoho.Siedzi na podłodze i wali w niego a jak ten ucieka to Hubi raz dwa na czworaka go gania..
ania23
2007-11-19
14:54:04
Email
hej dziewczyny mam chwilke czasu zeby coś napisać. Ostatnio to jestem zabiegana ze juz mam dosyć i z tego powodu jakaś chndra mnie dopada, nic mi sie niechce, po prostu jestem przemęczona, ciągle coś przywoża, dowożą, montują i ja musze dojeżdząc zeby ich pilnować bo mąż w pracy.jestem zmęczona a jeszcze przeprowadzka i urządzanie sie tam....chyba potem na jakieś wakacje trzeba będzie jechać :-)Na szczęście z Amelką nie ma problemu, nocki ok, teraz ładnie je i owgóle jest fajna. Robi jak najęta kosi kosi i papa, rano jak sie obudzi to w łóżeczku słychac klaskanie hihi.ja jeżdzi w swoim jeżdziku i mówie jej ze ma zrobić "titit" to puka w klakson i ma radoche :-) Na dzis umówiłam sie z koleżanką z liceum, miała do mnie przyjechać, ale zadzwonili ze przyjeżdzają montować kuchnie więc spotkanie odmówiłam. Mieli przyjechać 13-14 i jak o 14 zadzwoniłam to powiedział mi ze jednak sie nie wyrobią nie przyjadą dzisiaj :-(( i wszystkie plany legły w gruzach, nie lubie takich niesłowych ludzi.Dodka fajnie masz ze przyjeżdza do ciebie koleżanka, fajnie jest sobie tak poplotkować. też już patrzyłam za prezentami na allegro dla Amelki i znalazłam takie fajne organki które naśladują odgłosy zwierząt i mają różne melodyki. Chyba jej kupie na mikołajki. Dodka szkoda ze Filip nie śpi tak ładnie w nocy jak w dzień, ale nie zawsze jest tak jakbyśmy chciały :-) ale prawda jest taka że: NASZE MALUCHY UWILBIAJĄ SPAĆ Z NAMI. i my z nimi tez ale tak nie można za długo bo maluszek musi uczyć sie spać sam. Kasiu życze wytrwałości w nauce Huberta samodzielnego spania. Amelka na szczęscie nie nauczyła sie spania z nami :-)aha w środe idziemy do lekarza dermatologa z Amelką i jej liszajem.raz wydaje mi sie ze jest mniejszy a raz ze bardziej czerwony ale nie chce zniknąć :-(
ania23
2007-11-19
14:56:27
Email
Amelce też kupiłam balonika takiego grubszego ze od razu nie przebije, takiego królika z uszami i ona uwielbia go ciągnąć za te uszy :-))
ania23
2007-11-19
15:02:50
Email
no i oczywiście GRATULACJE DLA HUBIERCIKA!!!!! w końcu sie doczekał ząbka to pewnie teraz reszta ząbków pójdzie jak burza :-))
kasiarys7
2007-11-19
22:19:52
Email
Aniu to ty masz dopiero na głowie...Wcale się nie dziwie ze dopada cię chandra ale weż miotłe i ją przegoń jak najdalej się da byle nie w moja strone. hihih ... To Amelka już mądra dziewczynka Hubi uczy się robić papa ale jakoś mu pod górke.A tu jeszcze Amelcia trąbi BRAWo i ten nocniczek normalnie kłde ukłony .musze się wziąść za nauke miśka bo az głupio..hahaha.A tak na serio to przemeczysz się teraz (bardzo)ale póżniej cała trójka na soim ..Zobaczysz jak fajnie A taki wyjazd to dobrze zrobi wszystkim.Fajnie byłoby żebyśmy same z bąblami sie spotkały tak na tydzień gdziesz nad morzem w ciepłym i przytulnym pensjonacie .Niania na noc a my odreagować ...Ale mi się marzy..Jestem ciekawa ile dzisiaj w nocy razy wstane do małego.Łóżeczko już odsunełam.A mąż sie pytam co ja robie ,pokiwał główą i powiedział ze on lubi spać z Hubim ale ja mu na to że przecież trzeba go uczyć spać samego...no tak przyznał mi racje.A tak teraz sobie przypominam że Hubert zawsze spał sam tylko od jakiś 2-3 miesiecy sypia z nami.
kasiarys7
2007-11-19
22:23:52
Email
Dzięujemy za gratulacje .W sobote jak kładłam spać miśka powiedziałm ze jutro ma być ząb bo juz dosyć marudzenia gryzienia i śłiny .A w niedziele coś mnie wzieło zeby postukać łyżeczka i... stukneło...Ale się cieszyłam .Dzisiaj juz wyrażnie czuć pod palcem I jak ugryzie to tez juz inaczej .Ale dziąsełek nie da sobie posmarować żelem Dziewczyny a jakie macie szczoteczki do ząbów - jak u was to wygląda czy dzieciaczki lubia mycie.ja do tej pory to przecierałam dziąsła Hubertowi ale teraz to juz poważna sprawa..
lila73
2007-11-19
22:43:06
Email
aniu, a moze nie przejmuj sie tak tym, ze hubert spi z wami? wiesz, dzieci tak czy tak predzej czy pozniej chca spac z rodzicami. jak go teraz tego oduczysz, to bedzie potem i tak do was przychodzil. a jak mu tego "dasz pod dostatkiem", to sam bedzie umial zrezygnowac. nie chce ci nic doradzac, ale skoro sama lubisz z nim spac i twoj maz tez, i on tez, to po co to zmieniac? chyba ze ci niewygodnie czy w jakis inny sposob ci to przeszkadza. dziewczyny! ale teraz wam cos powiem... jestem znowu w ciazy... dzis zrobilam test. nie ze chcialam, jeszcze wlasciwie nie chcialam, ale myslalam, jak sie stanie to sie stanie. no i stalo sie... w pierwszym cyklu po ciazy. jeden jedyny raz zesmy... a poprzednio trwalo to rok. jestem zaszokowana. na poczatku nie potrafilam sie cieszyc, ale teraz juz sie ciesze. mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze.
lila73
2007-11-19
22:44:39
Email
przepraszam, oczywiscie nie "aniu", tylko "kasiu". bo "aniu" to nie ma problemow ze spaniem dzidziusia :-)
ania23
2007-11-19
23:58:12
Email
Lila gratulacje!!!!!! Ale mnie zaszokowałaś!!! SUPER :-)ciesze sie razem z Tobą :-))
kasiarys7
2007-11-20
08:28:13
Email
LILA GRATULACJE - zawsze sie ciesze jak ktoś dzieli się ze mna taka piękna wiadomościa ...No prosze jak się chce to nie wychodzi a jak się nie myśłi to ups raz i jest fasolka.Ja teraz też myśle skoro miałam problemy to teraz może być na odwrót.Jeszcze raz GRATULACJE i jesteśmy z toba.///Wiecie co pare razy wstawałąm do Hubert ale mój mąz nie zniósł tego i następnym razem on wstał i go przyniósł do naszego łóżka...Nie mówiłam nic bo w nocy nie brdziemy dyskutować i jeszcze miśko by się rozbudził.I wiesz lila chyba masz racje teraz jak przeczytałąm twój wpis to tak myśłe że przecież on z nami nie śpi całej nocy tylko pare godzin.Nam to nie przeszkadza tylko mam wachania czy HUbiemu nie spodoba się spanie z nami i jak już opóścimy sypialke na rzecz jego pokoju to czy on na noc nie przeprowadzi się do nas...Dzięki ostudziłaś mnie.I chyba na siłe nie bede z tym walczyć .Może jeszcze poczekam ...Ale mam silną wole co ?Zopbacze jak to bedzie ale łózeczka nie dostawie do naszego.Chociaż mój mąż za każdym razem jak ja wstaje to on otwiera oczy - tak śpi czujnie.I misiek ma to po nim każdy szmer szum szelest i juz pobudka.Oglądamy liste przebojów i coraz bardziej nam sie to podoba i misiek zaczyna partzeć .Ide robic mleczko dla mojego głodomorka ostatnio wypija 300 ml.Lila czytałam że SZymek ma skaze - co podajesz oprócz mleka obiadku deserku i kszki do jedzonka.BO mi pomysłów brak co chce mu kupić to czytam najpierw skład i wszędzie jest białko.nawet w chrupkach kukurydzianych jak przeczytałam to niby sól i kukurydza ale wartoś enerhrtyczna zawiera jeszcze białko .A miałyście może kaszke Sinlak widziałam w sklepie ale nie znam opini..
ania23
2007-11-20
11:04:27
Email
hej! My juz po pierwszym spacerku, Amelka śpi na dworku, obiadek sie gotuje a ja mam chwilke i popijam gorącą czekolade hihi. Kasiu mnie sie też wydaje ze nic na siłe ze spaniem Huberta. Amelka jak była mała to tez często spała z nami, jak sie budziła to brałam ją na cyca i spała z nami czasem do rana i jakoś sie do tego nie przyzwyczaiła. jak zaczela przesypiac całe noce to ją tak często nie braliśmy. Ale musze sie pochwalić ze ostatnie dwie nocki to spała jak kamień. zero przebudek, ani jednego wstawania :-)) Ale były tez takie nocki ze jak zaczęła marudzić i sie przebudziła to brałam ja chwile na ręce, uspokajała sie, przysypiała i odkładam ją do łóżeczka, czasem to tak pare razy ją odkładam az zaśnie a czasem co odłoże to marudzi i czasem tez nie wytrzymuje i widze ze sie nie uspokoi to biore ja do łóżka i śpi z nami ale przeważnie ok.godziny i spowrotem do łóżeczka ją przekładam.chyba ze jest nad ranem to śpi z nami az wstaniemy.Wydaje mi sie ze Hubiemu teraz brakuje bliskości z Wami ale nie powiedziane ze sie tak nauczy. Tak jak Lila pisała jak sie zxaspokoi tą bliskością to potem będzie chciał spac sam.
dodka591983
2007-11-20
11:39:25
Email
Lila gratulacje!!!!!!!!!! to ktory bedzie dzieciaczek? umnie przyjaciolka wiec narazie nie bede miala zbyt duzo czasu na forum . ale raz dziennie postaram sie pisac. u nas 1 noc z ciotka lipa tak plakal ze az sie zanosil musialam go wziac do nas itroche trwalo zanim sie uspokoil.
lila73
2007-11-20
12:24:05
Email
dzieki za gratulacje! jestescie kochane. kasiu, wiesz jest taka ksiazka, tylko chyba na polski nie przetlumaczona. autor R.Sears. ona sie nazywa jakos tak "sen i czuwanie" (nie wiem, bo znam tylko po niemiecku). w tej ksiazce jest napisane, ze spanie z dziecmi jest pozytywne, ze dzieci w ten sposob czuja bliskosc rodzicow, ze dzieci same moga rozstrzygnac kiedy opuszcza lozko rodzicow. poza tym autor tej ksiazki wypowiada sie przeciwko "programom zasypiania" - ze dziecko nalezy zmusic, zeby samo zasypialo, co wiaze sie z placzem - wrzaskiem, krzykiem. ta metode propaguje wielu lekarzy i wiele ksiazek. ja nigdy nie chcialam uzyc tej metody, i to byla jedyna ksiazka, ktora mnie utwierdzila w moim postepowaniu. czesto, jak dziecko jest wieksze, to jest dumne, ze ma wlasne lozeczko i w ten sposob mozna zrobic "przeprowadzke". poza tym, jesli to tylko czesc nocy, to ja bym tym sie w ogole nie przejmowala. hubert jest przeciez jeszcze taki malutki, nie powinno mu sie "zabierac" tej bliskosci. co do skazy... chodzi przeciez tylko o bialko mleka krowiego, a nie o bialko w ogole. bialo jest prawie wszedzie, nawet w warzywach. chrupki kuk. zawieraja bialko zbozowe, (czy tam kukurydziane), z tym nie ma problemu. a co do pomyslow, to niestety, sama tez jestem bezradna. ja daje szymonowi: rano tarte jablko albo rozdrobnionego banana z kaszka orkiszowa albo z prosa, w poludnie daje mu papke warzywna z miesem a po poludniu znowu owoce, tym razem gotowane (ze sloiczka), znowu z kaszka. on niestety - mleka sztucznego za nic w swiecie nie pije. tak, ze nie mam pojecia co mu moge jeszcze dawac. ale lekarka mowi, ze on tego mleka nie potrzebuje. nie wiem. daje mu mleko "ha". ale nic, tylko zrobi lyka i odsuwa kubek (ze wstretem). aha, jeszcze mu czasem daje papke owocowa z namoczonym sucharkiem. nawet mu jeszcze nie daje jedzenia do raczki, bo pare razy probowalam i sie dlawil, wiec wpadlam w panike. ale ciagle probuje i mu daje czasem pietke z chleba. ale wiesz, kiedys czytalam, ze dzieci nie potrzebuja urozmaicen. maga codziennie jesc to jablko z kaszka. aha - raz jeszcze mu ryz ugotowalam i dalam z jabkiem - tez sie dlawil. i platki owsiane - mozesz ugotowac z tym mlekiem, ktore dajesz hubertowi. dodka, to bedzie 2. dzieciaczek. wiecie co, niezbyt dobrze sie czuje - psychicznie. moj maz ma pewne problemy z tym, zeby sie cieszyc z drugiego dziecka. to mnie bardzo boli i najchetniej bym gdzies sie zaszyla i plakala. ta ciaza sie po prostu stala, przyznaje, ze moze zbyt szybko - w zyciu nie myslalam, ze moge tak szybko zajsc w ciaze. do tego mam tylko jeden jajnik. ale teraz sie to nie odstanie, i b. chcialabym sie cieszyc, ale moj maz... no, on potrzebuje czasu, ale boli mnie to. milego dnia
ania23
2007-11-20
12:43:33
Email
lila nie martw sie z czasem napewno mąż sie pozytywnie nastawi do dzieciaczka :-) Faceci juz tacy po prostu są, potrzebują o wiele więcej czasu na zaakceptowanie nowych sytuacji bo oni przecież nie są w ciązy i nie czuja tego co my kobiety. My mamy ten plus. Nie martw sie będzie dobrze i myśl pozytywnie, głowa do góry, potrzebujecie troche czasu bo to stało sie bardzo szybko i nieoczekiwanie. Mój mąż na poczatku ciązy tez nie przywiązywał wagi do tego.Dopiero jak brzuch był większy i coś było widać że jest dzidzia zmieniło sie jego nastawienia. Mężczyźni stoją tak troche obok tego a my nosimy przecież nasze skarby pod sercem i kochamy je obojętnie czy są zaplanowane czy nie :-))
ania23
2007-11-20
12:44:15
Email
lila a pierwszy raz jak rodziłaś naturalnie czy cesarka??
lila73
2007-11-20
14:42:14
Email
porod byl naturalny
kasiarys7
2007-11-20
16:15:04
Email
Lila podpisuje się pod słowami Ani.Nie smuć sie masz szymonka a i pod sercem nosisz druga fasole .A nasi panowie no cóż to duże dzieci i oni musza do niektórych spraw dorosnąc a tym bardziej jak nachodzi ich z dnia na dzień.Ja wierze ze wszystko bedzie ok.No ja tez nie mam dużego wyboru w jedzonku i tez się zastanawiam ale jak piszesz że dużego urozmaicenia im nie trezba to jeszcze poczekam.A co do książki to poszukam w necie może cos znajde Ale ja tez jestem przeciwna usypianiu na siłe w swoim łóżeczku Nigdy nie wpadłabym na to zeby odłóżyc płaczące dziecko i wyjsć z pokoju ....wrrr..dodka oj tak chociaz raz dziennie zdawaj nam relacje z poczynań Filipka ..Pozdrowienia dla wszystkich maluszków i mausiek..
lila73
2007-11-20
18:40:50
Email
no mowie wam, dzisiejszy dzien jest straszny. moj maz placze... uzala sie nad soba. musze przyznac, ze finansowo za wesolo nie wyglada. i moj maz jest ode mnie mlodszy o 5 lat - ma 29 lat. macie racje, ze to mezczyzni to dzieci. obyscie mialy racje, ze wszystko bedzie dobrze. dzieki
lila73
2007-11-20
19:00:46
Email
kasiu, autor sie nazywa william sears. cos znalazlam na stronie: http://www.erodzina.com/index.php?id=25,273,0,0,1,0
lila73
2007-11-20
19:04:22
Email
jest tez inna autorka Jean Liedloff i strona: http://zb.eco.pl/zb/30/inaczej.htm
venuss
2007-11-20
20:16:24
Email
Witaj Lila, witajcie cioteczki:) Dobrze znam podejście niektórych mężczyn i zmarwię Was, że wiek nie ma tu większego znaczenia. Oni poprostu tacy są, jak dzieci. Ale jest na to sposób, nalezy dokładnie mówić im co trzeba byłoby zrobic w danej sytuacji, jak powinni się zachować, bez owijania w bawełnę należy powiedzieć co my czujemy i czego oczekujemy. Ale uwaga: nie można ich dołować, krytykować, facet to też człowiek. (tak jak dziecko!) Przykład: Lila jest w ciąży (gratulacje -następne szczęście!) a on... nie umie poradzic sobie z tym "problemem" więc Lila powinnaś powiedzieć cos w tym stylu: Kochanie nie możesz w ten sposób się zachowywać, ja potrzebuję Twojej czułości, wsparcia, przyjaźni.. jakieś problemy zawsze będą, ale wązne jest nasze podejście ... świata nie zmienisz, ale możesz zmienić traktowanie spraw bez paniki, unikaj złych mysli i złych słow. Kasa jest moze problemem ale drugi maluch będzie wiele rzeczy miał po pierwszym..itd itp. My kobiety zawsze znajdziemy mnóstwo argumentów (KONKRETÓW) a oni uczą się od nas całe zycie. Tylko ważne raz jeszcze : nie krytykuj, nie mów że jest zły, niemądry, głupi, dziecinny, Uzywaj tylko dobrych sformułowań typu: chciałabym zebyś mnie przytulil, żebyć ciągle nie narzekał, wiem że możesz mi pomóc, a ja tego potrzebuję, wiesz że Cię kocham... itp. Potem zmieniamy temat i wyciągamy goscia na spacer:) Mowmy o przyszłości z nadzieją radością. Niech Wam się układa jak najlepiej, buziaki dla maluszków.
venuss
2007-11-20
20:27:13
Email
kupiłam spacerówkę! Kasia tę, o której pisalam wczesniej, Graco, za 299zł, jest z szybką w budce, lekka, zwrotna, w rączce ma przycisk który umozliwia składanie jedną ręką. poszukam podobnej w necie to Wam pokaze. Ola w nocy budzi sie chyba z 15 razy, daję smoczek i spi dalej, juz nareszcie nie je w nocy (chyba od dwóch tygodni) a ma prawie 9 miesięcy:) W dzień dużo siębawi. Łapie pieluszkę w 2 rączki (siedząc) i chowa się za nią, ja wtedy mówię nie ma Oli nie ma Oli... ona chwilkę czeka i pokazuje się roześmiana, a ja na to A KUKU! ale zabawa. super! je ładnie, ale miewa zaparcia, co oprócz jabłuszka możecie na to poradzić? Ogólem moja dzidzia jest słodka! ech ciągle brak mi czasu zeby wstawic fotki, ale warto poczekać:) Lila czy 73 to Twój rocznik? jeżeli tak to jesteśmy blisko:) pozdrawiam !!!
kasiarys7
2007-11-20
20:56:05
Email
Oj tak venuss święte słowa ze facetom trzeba wszystko dokładnie i powoli mówić żeby zrozumieli.Ja właśnie po ostanim BUM tak zrobiła Rozmowa wszystko wyjaśniła.Ale kiedyś wogóle się nie kłóciliśmy - no może pare razy ale to takie ulotne bo nie pamiętam - kiedyś dużo i często rozmawialiśmy A teraz rozmowa - a co to jest ?Coraz trudniej nam to przychodzi i dlatego te nieporozumiena.Ale staramy się na nowo budować nasze wspólne tematy.I wiecie że wychodzi - naprawde .Zarówno ja jak i mój mąż bardzo staramy się teraz wszystko mówić i to DUŻYMI LITERAMI.Przecież teraz mamy troszke inne zycie inne obowiązki a nasze dotychczasowe zwyczaje trzeba było zmienić bo jest ta nasza Najukochańsza mała osóbka dla której chcemy żyć w zgodzie i budować wspólne szczęście.I zeby nigdy nie zaznało co to skłóceni rodzice i niezgoda w domu...Ale sobie napisałam.czasami mam taki przypływ pozytywnej energi - lila której tobie teraz bardzo życze .Napewno dacie rade tak jak venuss pisała .Czasem życie pisze nam inny scenariusz niz byśmy chcieli .lila musisz być dzielna i swojego meżczyzne weż na rozmowe i powiedz co chcesz co oczekujesz jakie masz myśłi i nastaw go ze przecież nowe życie w domu to więcej radości i miłóści ... dla wszystkich. /// A co do rocznika - ja też jestem blisko ...Venuss bużka dla Oleńki.
lila73
2007-11-20
21:18:24
Email
venus, tak to moj rocznik. a wiesz, moj szymek DOKLADNIE tak samo sie bawi - wstawiam zdjecia. dzieki za wskazowki, juz jest lepiej. rozmawialismy. tak robilam jak napisalas, intuicyjnie. ale potem przeczytalam, co napisalas i poszlo jeszcze lepiej (bo przedtem troche krytykowalam).

lila73
2007-11-20
21:20:44
Email
na zaparcia, to kiedys czytalam - sloiczki gerbera z suszona sliwka. no i trzeba uwazac, zeby dziecko dosyc pilo - najlepiej wode. i chyba lepsza od jablka jest gruszka. drugie zdjecie

kasiarys7
2007-11-20
21:27:56
Email
Ale Szymek ma zabawe.widać że mu się podoba.My tez sie bawimy w A ku- ku.Na zaparcia tez słyszałam o śłiwkach .Szczerze powiem ze nigdy misiek ich nie miał wiec nie wiem co dokladnie sie podaje.Ponoć można pomóc czopkami glicerynowymi ale nie za często żeby dziecko sie nie przyzwyczaiło do pobudzania..Venuss a jak u was z piciem ?Bo wczesniej pisałas ze kiepsko a wiesz co ja zrobiłam zamieniłam jedna butle z mlekiem na picie .Misiek to zaakceptował i z piciem teraz nie ma problemu.Wiadomo raz więcej a raz mniej wypije.
dodka591983
2007-11-21
08:25:45
Email
Lila swietne fotki, Szymus jest boski!! sliczny chlopaczek. Mam nadzieje ze z mezem juz troche lepiej. Napewno musial ochlonac po tak zaskakujacej ingormacji. Na facetow to spada jak grom z jasnego nieba. Chociaz jak dowiedzialam sie o ciazy to moja reakcja byla negatywna u meza na odwrot. Wszystko bedzie inaczej jak pojdziesz do lekarza i dostaniesz pierwsze foto usg. gdy zobaczycie mala kruszynke napewno podejscie zmieni sie o 180 stopni. trzymam kciuki i nie smutkuj, bo dzidzia bedzie smutna. ja zaraz do pracy. w domu wszyscy spia, o wlasnie slysze placz mojego dziecka.na noc wsadzilam mu viburcol to sie tak rozbudzil i dostal kopa energetycznego ze w nocy nie chcial spac i maz wstal z nim o 1 i poszedl do salonu, on gral w playstation n a maly bawil sie w kojcu. my nigdy nie mielismy problemow z zatwardzeniem bo synek duzo pije i je zupki. Filip w ogole nie chce z ciotka spac hehe bardzo plakal jej w pokoju wiec sie poddawalam i bralam do siebie. Moze i racja Lila ze po co teraz odkladac do lozeczka skoro potrzebuje bliskosci, moze bedzie starszy sie oduczy. mojego meza natomiast przerastaja widoki z SUPERNIANI ze mama spi w lozku z 2 dzieci a facet na materacu lub w salonie i tego sie obawia. Lila daj znac czy juz w domku wszystko ok. Wiecie ja tez w niedalekiej przyszlosci planuje 2 potomka i juz sie nie moge doczekac. Wiadomo to dodatkowe wydatki, ale przez pierwszy rok jak dostaje sie taka pomoc od panstwa to jest ok. pozdrawiam Was kochane zycze milego dnia.Aniu nie stresuj sie na budowie pomysl ze niedlugo zamieszkasz w wymarzonym domku.
kasiarys7
2007-11-21
09:11:17
Email
To Hubert w porównaniu z Filipkiem to aniołek..Kłede go spac ok 20 - 21 i tak śpi do 7 rano.Czasami robi pobudki ale jak go wezme do nas to spi jak suseł.U nas z ciążą było tak ze to mąz pierwszy kazła zrobic test.przez trzy wekendy z rzedu jeżdziliśmy na działke do brata i jak pakowaliśmy się to zawsze brałam podpaski bo był ten czas .Aż wkońcu powiedział po co je ciągle przekładać jak jemu pachnie ciążą.I faktycznie zrobiłam test i nie mogłam uwiezyć.Płakałam ze szczęscia..Ach fajnie wspomnieć tamten czas....lila a was też bedzie dobrze daj swojemu troche czasu a zobaczysz jeszcze bedzie po nocach latał do sklepu po ogórki lub czekolade...heheh.I tak jak dziewczyny pisza drugie dziecko juz tyle nie kosztuje bo większośc masz po pierwszym .U nas to napewno większy wydatek bo od państwa aż tak dużo kasy się nie dostaje.. Głowa do góry pamiętaj ze masz w sobie noe życie i powinnaś być szczęsliwa i uśmiechać sie ..
kasiarys7
2007-11-21
09:12:39
Email
Acha moja paka ciuszków na allegro poszła jak świeża bułeczka ..hihi i z ceny jestem bardzo zadowolona .jeszcze mata edukacyjna i piłka interaktywna .
ania23
2007-11-21
09:15:17
Email
hej! Mi wczoraj padł komputer od południa do wieczora ale dzisiaj jest ok, poza tym ze nie moge uzywać explorera tylko innej przeglądarki bo mi sie komp zawiesza. Lila śliczny ten twój synek a moja Amelka tak samo bawi sie z pieluszką i baardzo to uwielbia, strasznie zabawnie to wygląda :-)) Nocka ok ale wieczorem Amelka nie chciała zasnąć miała w sobie wulkan energii hihi. pewnie dlatego ze obudziła sie o 17 i do 20.30 to było za któtko i nie zdążyła sie zmęczyć :-) A my na 10.30 do lekarza z Amelką. Lila daj znać jak w domu. Venuss fajnie ze sie odezwałaś, wklej fotki wózeczka to porównam ze swoją spcerówką. Buziaki dla Was i maluszków. Miłego dnia!
kasiarys7
2007-11-21
09:32:32
Email
Aniu dobrze ze juz wszystko ok z kompem ...bo to podstawa rozmowy z nami.I koniecznie napisz co to za liszaj - pamietaj to nie musi byc alergiczne.Trzymam kciuki za was Amelke.Bużka
kasiarys7
2007-11-21
15:48:59
Email
hej a co tu tak cicho Gdzie sie podziewacie ? Prosze się meldować ja oświadczam wszem i wobec że MAMY DRUGIEGO ZĘBA HURA HURA !!!!!!!! No jak nie było to nie było a teraz to jeden za drugim...Dolna lewa jedynka ..no no musze pomuślec i szczoteczce do zębów.A miałyście napisać jakich wy uzywacie i jak to u was wygląda....
lila73
2007-11-21
20:51:25
Email
czesc! dzieki za komplementy! slyszec, ze dziecko jest "ladne" to najwieksza radosc dla mamy, same to zreszta znacie. dzis juz jest lepiej, TYLKO sie ciesze - juz sie nie smuce. no, troche sie jeszcze boje, ale ok. ale mysl, ze to moze bedzie dziewczynka napelnia mnie prawie ze euforia. zawsze chcialam miec dziewczynke. ale jak bedzie chlopczyk, to tez super. kasiu, ja kupilam szymonkowi szczoteczke (taki komplet - 3 szcz. takie z roznymi koncowkami) no i mu je daje do zabawy (przy wieczornym przewijaniu i ubieraniu pizamki). no i on je gryzie. a poza tym ja mu potem troche te zabki myje - lubi to. no i na koniec przemywam mu je rozkiem pieluszki zmoczonej w wodzie.
kasiarys7
2007-11-21
21:09:50
Email
LIla zycze ci z całego serducha dziewczynki ale najważniejsze zeby dzidzia była zdrowa.W którym tygodniu jesteś ? na kiedy przewidywalny termin ? Wiesz my w dziale z e zdjeciami chwalimy się swoimi szczęściami.Zajrzyj tam i koniecznie załóż swój link i pokaż Szymonka..Hej a gdzie reszta ?
lila73
2007-11-21
22:26:27
Email
a gdzie ten "dzial"? jak to znalezc? mysle ze jestem w 5. tygodniu (nie wiem jak sie to w polsce liczy - tu od 1. dnia okresu). u lekarza jeszcze nie bylam, bo nic nie bedzie widac. przewidywany termin - jakos po 20. lipca.
kasiarys7
2007-11-21
22:40:24
Email
jak wejdziesz na forum masz 5 dużych działów. 1 - ciąża .2 piękna mama .3 matki żony i kochanki .4 niemowle . 5 dziecko . 6 nasze dzieci i to w tym dziale są zdjęcia wszystkich dzieciaczków z forum ..zobacz koniecznie
kasiarys7
2007-11-21
22:43:33
Email
u nas też liczy sie od pierwszego dnia ostatniej miesiączki.Myśłe że tak jest wszędzie.Fajnie bedziesz miał dwójke dzieci z miesiąca na literke L .A jak się czujesz ? jako cięężarna bo nastój to wiem jaki masz.A jak długo jesteś juz poza granicami Polski?
ania23
2007-11-21
23:45:03
Email
hejka! jestem padnięta!! Dziś całe popołudnie sprzatanie! Rano u lekarza z Amelką. Pani doktor powiedziała ze dzieci w tym wieku często mają takie coś a'la liszaj i ze nie jest to alergia.powiedziła za moze to sie utrzymywac długo i zapisala krem specjalistyczny z apteki do wyboru. Kupiłam Vitella z cynkiem ciekawe czy pomoże. Powiedziała ze jeśli mała ma pojedyńcze zmiany to nie jest nic groźnego gorzej jakby było na całym ciałku i swędziało. Także sie uspokoiłam.// Dziewczyny ja kupiłam algi takie do hodowli na allegro i mówie Wam miałam dwie łyżeczki tych kryształków a teraz już mam pół słoika!! Tak mi sie rozmnażają. Musze codziennie zmieniac im wode i ta wodą przemywam twarz, nie pije bo nie bardzo moge sie przekonać smakowo do tej wody i nie wiem jak to sie ma do mojego karmienia piersią.Właśnie kombinuje jakąś maseczke z algami, musze ich troche zużyć bo jest ich za dużo!!!! :-)) A ja dzisiaj śpie sama bo mąż śpi w domku i go pilnuje bo teraz to już strach samego zostawić, tyle sprzętu i mebli. Za tydzień pewnie sie przeprowadzimy
ania23
2007-11-21
23:54:03
Email
o kurcze maseczka nie wyszła. w przepisie były drożdze a ja nie miałam drożdzy sama smokbinowałam i nie bardzo wyszło, wszystko mi zlatuje z twarzy ale nic jeszcze chwile potrzymam ją na twarzy, zmyje i lece spać. Aha Kasiu co do mycia zabków to ja mam taka dorosłą szczoteczke kupiłam Amelce i ona sie nią bawi i "myje" sobie ząbki ale widziałam właśnie taki zestaw szczoteczek o którym pisała lila i chyba taki zakupie. papa miłej nocki hmmmm.. pewnie już wszystkie śpicie DOBRANOC
lila73
2007-11-21
23:55:30
Email
a, to sobie poogladalam wasze malenstwa kochane! tez wstawie zdjecia. mam nadzieje, ze podolam. czuje sie dobrze, w poprzdniej ciazy tez sie dobrze czulam, nie mialam zadnych dolegliwosci. w austrii jestem juz od 11 lat (przepraszam, juz chyba raz pytalas, ale ci nie odpowiedzialam). ania, a moze moj szymek tez nie ma alergii? bo lekarz to na podstawie tych liszaji stwierdzil. a mi sie w to nie chce wierzyc. w kazdym razie - szymek mial jeden liszaj b. dlugo - ponad 3 miesiace. potem sam zszedl. wlasciwie zaden krem nie pomagal. ale bylo tak zle, ze dostal kortyzon. potem zeszlo i znowu wrocilo. ale potem samo zeszlo.
ania23
2007-11-22
00:08:56
Email
A jednak ktoś nie śpi :-)no właśnie bo mi lekarka powiedziała ze dzieci w tym wielu to różne rzeczy dotykają i stąd też sie mogło to wziąć. Amelka tez miała kiedyś taki liszaj ale zszedł szybko a ten nie chciał. Lekarka twierdzila ze on może sie długo utrzymywać. Powiedziała ze ludzie przesadzają na temat tej alergii, nie każda plamka musi oznaczać alergie! Tym bardziej jak jest jedna albo dwie. Więc moze faktycznie u ciebie lila to nie skaza. A teraz Szymonek ma jakieś objawy, jakąś wysypke czy coś??
kasiarys7
2007-11-22
00:35:27
Email
To dobrze ze Amelka nie ma alergii ale lepiej było to sprawdzić.No niestety u nas jest stwierdzone a i ja jestem jeszcze alergikiem pokarmowym więc Hubert ma to po mnie ...Tak ja jeszcze nie śpie bo siedze na portalu nasza-klasa
dodka591983
2007-11-22
08:36:47
Email
czesc mamuski, nowy dzien mamy, u mnie wszyscy jeszcze spia a ja jem sniadanko i zaraz do pracy.Aniu juz pewnie jestescie podekscytowani przeprowadzka co?? ale macie fajnie. Dobrze ze u Amelci to nic podejrzanego nie jest. JA jak idzie zima dostaje pare suchych miejsc na ciele, takie male placki. To chyba od zimna. Jak przyjdzie wiosna zgina bo tak mam co roku. A nie znosze sie balsamowac!! Bede w polsce to tez zakupie sobie algi. Dzis troche lepiej sie wyspalam ,chociazama chodze pozno spac. No ale jak isc jak w domu mam goscia. gadamy gadamy i nagadac sie nie mozemy. ugotowalam zupe brokulowa i dzis synus dostanie na obiadek. Jest pycha. My szczoteczki mamy rozne iFilip bardzo lubi sie nimi bawic, wiec zabki sa czyszczone przy zaabawie. Kasia widze ze TY to najpozniej z nas chodzisz spac. mojej szwagierki synek 5mcy spi 12 godzin bez pobudki a potem dostanie flache i spi jeszcze z 2-3 godziny. Ta ma luksus co. I maly nauczyl sie sam spac w lozeczku i sam usypiac. To moje niedoczekanie. Ale wiem ze 2 dziecko juz tak nie rozpuszcze. Bo to moja wina ze od poczatku spalam z Filipem. Malo tego , przy zapalonej lampce, bospalam na podgladzie. Musialam w kazdej chiwli przebudzenia widziec ze z malym wszystko ok. Lila a Twojmaz to Polakczy Austryjak? A uczysz Szymonka polskiego czy mowisz do maluszka po niemiecku? ale Cie zasypujemy pytaniami :)
kasiarys7
2007-11-22
08:51:12
Email
My tez juz buszujemy po domku.A jakoś spać nie mogłam kreciłam się do 2 a wstałam o 6 i wypoczeta.Nie wiem co się dzieje.Dzisiaj przychodzi do mnie koleżanka ze szkolnej ławy....hahah ..dosłownie siedziałam z nia w jednej ławce w podstawówce.Przyjdzie z młodszym synkiem ( 12 m-cy ) bo drugi ( 4 l.) w przedszkolu.No to sobie pogadamy...mamnadzieje ze u mnie wypali i nie bedzie zmian tak jak u ciebie Aniu.Misiek właśnie buszuje w lodówce.Nie wiem co robic zeby jej nie otwierał nie mam jak przywiążać bo na dole mam drzwiczki zamrażarki i cały czas są otwarte...
ania23
2007-11-22
10:13:08
Email
hejka! z ta przeprowadzką to z jednej strony fajnie bo na swoim i wszystko nowiutkie a z drugiej strony to jak mężowi sie skończy urlop to bede siedzieć sama z małą całymi dniami i wszedzie będe musiała ja zabierać ze sobą. Tutaj u rodziców jest całkiem inaczej:zostawiam małą i jade sobie na zakupy swobodnie :-) ale myśle ze jakoś sie przyzwyczaje. dziewczyny fajnie macie ze macie pogaduchy z koleżankami.ja musze jeszcze na swoje spotkanie poczekać bo tamto nie wyszło a teraz ta przeprowadzka no i kumpela pracuje do 17./// A wiecie co Amelka pokazuje "taaaka duża" :-) Mówie wam jak to śmiesznie wygląda! Ja podnosze rece i mówie jej "jaka Amelka jest duża - taka duża" i podnosze ręce do góry a za chwile ona powtarza za mną hihi :-)
kasiarys7
2007-11-22
11:54:46
Email
To nasza Amelka jest mądra....ja Hubiemu tez tak mówie i pokazuje ale on narazie się tylko śmieje.Nauczył się robić papa i wie gdzie jest świtełko - oczywiście jak jest zapalone.A i jeszcze jak jest dzwonek do drzwi to leci na czworaka i czeka.A jak mąz oteiwra drzwi kluczem to ja mówie Hubert kto przyszedł to na wyścigi z nim lece mówie wam jak on sie cieszy....Aniu ja teraz wszystko sama mąz też do póżna pracuje ale dasz sobie rade..J awszędzie z małym i już się tak przyzwyczaiłam ze jakbym miała go z kims zostawic to dziwnie bym sie czuła bez mojego "wisiorka"..My właśnie wróciliśmy ze spcerku - piękna pogoda mrożno ale słonko świeci
kasiarys7
2007-11-22
14:13:57
Email
Wiecie co Hubert odwalił....Wyrzuciłam do śmieci pudełko po śmietanie.A on pomalutku doczłapał się do drzwiczek otwozył je i wyjąl kubek i całego go wylizał...Zobaczyłam to jak juz był cały umorusany nawet we włosach miał śmietane...Ciekawe jak zareaguje na taki specjał - czy go wysypie.?jajka jak berety - nawet się uśmiałma.ale pokazałam ze nunu i nie wolno
venuss
2007-11-22
15:12:46
Email
dodka spiworek duzo nie kosztuje, jak sie sama nie przekonasz to nie będziesz wiedziała, ja spróbowałam, nie wyszło, ale każdy bobas reaguje inaczej, pozdrawiam!
ania23
2007-11-22
22:34:09
Email
hahahahahaha ale sie uśmiałam z Hubiego :-) on jest niemożliwy :-)Amelka dzisiaj całe popołudnie z babcią bo my na zakupach byc może już przedostatnich hehe. Ostatnio ciągle drapie sobie dziąsełka byc może wychodzą kolejne ząbki. Ale Filipka to narazie nikt nie przebije co od ilości ząbków hihi ;-) Kupiłam jej dzis zestaw szczoteczek: pierwsza gdy jeszcze nie ma ząbków(w sumie już nieaktualna), druga dla pierwszych ząbków i trzecia już taka z dłuższym włosiem :-) bedzie je sobie ciućkać przy zabawie to sobie ząbki wyczyści hehe :-)
kasiarys7
2007-11-22
22:39:05
Email
Aniu pamiętasz o fotkach Amelkowego królestwa....
ania23
2007-11-22
22:42:51
Email
oczywiście że pamiętam :-)) Już jess skończone ale trzeba jeszcze firanki zawiesic i potem pstrykne zdjecia bo tak na razie to nie ma całościowego efektu. Ale powiem wam ze udało mi sie stworzyć fajny, przytulny pokoik, dziecięca firanka w różowe misie, różowe zasłonki, dziecięcy żyrandol :-)aha no i jeszcze musze dokupic dywanik
kasiarys7
2007-11-22
22:44:21
Email
Jak narazie to wsyzsko ok. Poliki nie zabarwione i kupy ładne.Czyli nie było reakcji na śmietane...ale poczekam jeszcze do jutra nie chce zapeszać ale TFU TFU .Pamietam czasy jak po śłubie mieszkalismy u moich rodziców..Fajnie było ale swoje cztery katy to raj...bardzo sie ciesze ze mamy swoje mieszkanko i to ja jestem pania domu.Ale to poważnie zabrzmiało ...ale wiecie o co chodzi..
kasiarys7
2007-11-22
22:46:07
Email
Jak uwielbiam kolor różowy .... ale niestety mogę eksperymentować tylko w swoim zakresie
lila73
2007-11-22
23:09:10
Email
czesc! moj maly strasznie zle dzis spi. od 8. obudzil sie juz 6 razy. teraz jest u meza na rekach. no to bedzie nocka... dodka, moj maz jest austriakiem. szymek wychowuje sie dwujezycznie. a twoj maz, jesli wolno zapytac? tak w ogole to szymek nie umie jeszcze klaskac. i ma tylko dwa zabki (gorne siekacze). ale probuje powtarzac slowa. a jak go spytam: gdzie jest kaczuszka? albo gdzie jest michal - to pokazuje wzrokiem. michal to jego pluszowy mis. a moze hubert nie ma uczulenia? ani szymon ani amelka? (amelka tak czy tak nie ma). fajnie by bylo, jakby nasze dzieci nie mialy tej alergii. no to narazie tyle, ja sie juz poloze, bo jakos mi sie nic nie chce. dobranoc.
lila73
2007-11-22
23:15:54
Email
aha - aniu, teraz szymek nie ma zadnych objawow, ale ja mu zadnego mleka nie daje. tylko mleko ha. sama tez prawie nie jem produktow mlecznych, zeby alergeny nie przechodzily przez pokarm. absurd polega na tym, ze ja mu nigdy mleka nie dalam, a dostal tej wysypki na twarzy. przedtem mial ten liszaj na wewnetrznej stronie kolana. lekarz powiedzial, ze szymek ma neurodermitis i jest prawdopodobnie uczulony na mleko. jakos mi sie w to nie chce wierzyc. najlepiej by bylo, gdyby on tez tak dorwal smietane jak hubi. i wtedy by mozna bylo wiecej wiedziec.
dodka591983
2007-11-23
08:19:05
Email
Hahaha Hubi to maly agent. My tak na psa naszego musimy uwazac bo nosem podnosi klape od kosza i wyciaaga wszystko. Moj mazjest polakiem al od 17 lat mieszka w Niemczech. A synek tez bedzie dwujezyczny. Do tego poprosilam meza mojej szwagierki by mowil do Filipa po rosyjku bo on rosjanin (do swojego synka wlasnie mowi) wiec moze i cos z rosyjskiego by zlapal. Nie bardzo rozumiem znajomych polakow tu ktozy nie ucza dzieci polskiego. To juz nie chodzi o patriotyzm, ale o fakt ze czlowiek znajacy wiecej niz jeden jezyk ma w przyszlosci wieksze szanse chociazby na prace. A skoro male dzieci tak chlona szybko to czemu nie uczyc. Potem wydaje sie kupe kasy na prywatne lekcje. Moj misiek chyba nie jest alegrikiem, nigdy nie zauwazylam zeby mial jakies wysypki czy wypieki na buzi. JA zaraz znow do pracy ale juz weekend mamy. Filip spal nawet niezle jak na jego mozliwosci. Aniu czekamy na fotki krolestwa. Pokoj Filipa jeszcze nie jest dokonczony pod wzgledem dekoracyjnym. Bede musiala pomyslec o czyms na dniach. Zycze milego dnia mamuski.
kasiarys7
2007-11-23
09:21:11
Email
hej hej Misiek spał 12 godzin Ale ja jestem wypoczeta.....bez pobudki ale nad ranem musiałm juz go ziaśc do siebie i tak jeszcze dwie godziny przespaliśmy.Co do alergi to ja kaprmiłam piersia i podjabałam nabiał i piłam mleko - oczywiście w rozsądnych ilościach to Hubi był zaraz wysypany tzn. miał lukrowane czerone poliki i liszaj za uszkiem.Jak odstawiłam to ok ... Jak zaczełam dokarmiać mlakiem ha to zaraz sie powtórzyło musiałm przejśc na babilon pepti i od tamtej pory nie ma problemu .Oczywiście jak wprowadzam coś nowego to obserwuje.Ale skaza zanika także może wsztstko jest na dobrej drodze.A jak dałam mu z naszego obiadku ziemniaczki ubite z masełkiem to na drugi dzień miał poliki czerone i nawet ostatnio z tym lekarstem..nie wiem ja nie ryzykuje bo to męczarnia dla dziecka.Fajnie że wasze bąbelki uczą sie już dwóch jezyków.Ja jestem noga i znam tylko polski .Zawsze miałm problem z nauką obcego języka mój mąz też do takich nie należy tak więc zostaja mi tylko przywatne lekcje nauki dla miśka...no prosze ja tu skronbie a nie uwiezycie co on robi..Otworzył dolne dzrzwiczki lodówki (zamrazarka) wyciągnął górna półk -tam gdzie trzymam lód w woreczkach i wsadza do buzi..Mądry co na bolące dziąsełka to jak najbardziej....HAHHAHAH i co ja mam robić nieługo mi lodówka padnie jak on tak bedzie przy niej majstrował...nie mamjak jej przywiązac bo do czergo?
kasiarys7
2007-11-23
09:25:30
Email
Ja ostatnoi troszke siedze na portalu nasza-klasa.jak chcecie pogadać ze znajomymi ze szkoły to tez tam zajrzyjcie...Ale jazda jak sie przypomni jakie jajka sie odwalało z ludzmi z podstawówki .
kasiarys7
2007-11-23
10:20:54
Email
zobaczcie jakie są promocje w realu.Jest chodzik i chyba pojade po niego.REAL
ania23
2007-11-23
11:12:00
Email
hej!u nas też nocka ok a teraz Amelka drzemie na dworku. z tą alergią to faktycznie u ciebie Kasiu jest nie za ciekawie ale zyczymy aby Hubiemu jak najszybciej przeszło. Ja jak Amelak była malutka - miała 1,5 tygodnia byłam u lekarza z nią bo dużo płakała i lekarka kazała mi odstawić nabiał, odstawiłam ale poprawy nie było więc stwierdziła ze to kolki i miała racje. a jak byłam u innego lekarza to on stwierdził ze moge jeść nabiał bo z tą alergią to ludzie przesadzają a tym bardziej jak u mnie nie ma nikt alergii i u ciebie lila też nie więc u Szymka tak na moje oko to nie skaza. Amelce liszaj nie chce zniknąć jak na razie ale poczekam jeszcze. U ciebie Kasiu to inna sprawa jak pisałaś ze ty masz tez wysypki.A co do nowości w menu to Amelka nie lubi prawie żadnych i pocieszam sie tym co napisała Lila ze nie trzeba tak bardzo urizmaicać dziecku jedzonka. Dałam jej kiedyś buraczka do zupki, kiedyś kalafiora i nie chciała jeść. A do zupki to musze dodawac masło bo oliwa z oliwek jej nie smakuje. :-))
lila73
2007-11-23
20:49:59
Email
czesc oj, moj maly ostatnio okropnie zle spi. przy zasypianiu wrzeszczy i wrzeszczy. juz nie chce zasypiac w lozeczku, nie da sie go polozyc. wczoraj w nocy przez 2,5 godz. nie spal, potem ciagle sie budzil. ach, szkoda slow. dodka, znam polakow, ktorzy mieszkaja w niemczech i mowia do dzieci po niemiecku, bo nie chca, zeby dzieci mialy polski akcent... a kto mowi do filipa po niemiecku z was obojga? a jak dalas filipowi wtedy viburcol - to rozbudzil sie od "dawania", czy myslisz, ze to te czopki spowodowaly. czasem z homeopatia jest tak, ze ona najpierw wywoluje reakcje odwrotna. ale chyba ci sie juz nie chce sprawdzac, czy to bylo jednorazowo czy nie. na szymka viburcol dziala dobrze. i znam pare dzieci, ktorym tez pomaga. przykro mi, ze u ciebie tak zadzialal. kasiu, alergie pokarmowe przechodza; im dluzej unika sie alergenu, tym wieksze szanse na "wyzdrowienie". jak ty o tym "nasza klasa" napisalas, to ja od razu tego poszukalam i potem wiecznosc to ogladalam, zamiast robic cos sensownego:-) venuss, a tak w ogole, to jak porozmawialam z moim mezem wedlug twoich wskazowek, to od tego momentu jest pogodniejszy. i pare razy wspominal ta rozmowe jako wazna, i ze mu to duzo dalo :-) no to na razie, milego weekendu
venuss
2007-11-23
21:05:19
Email
lila dzięki za miłe słowo, polecam sie na przysżłosc:)
Joanna26
2007-11-23
22:20:57
Email
Venuss,widzialam w watku o ksiazkach dotyczacych spania, ze jakas panna napisala,ze ma ksiazke kucharska dla bejbikow i Ty o nia ja prosilas.Myslalam,ze Ci przyslala, ale najwyrazniej nie:(Sorry za nagabywanie:)
kasiarys7
2007-11-23
22:21:39
Email
A mnie jakieś choróbsko bierze.Kicham smarcze gardło mni eboli i wogóle cała jestem obolała...lece do łózeczka się wypocić...papa
dodka591983
2007-11-24
09:29:18
Email
Lila unas z viburcolem to byl chyba rzecz
lila73
2007-11-24
13:03:40
Email
dodka - no? dalej? powiedzcie mi, czy wasze malenstwa tez tancza? bo moj, czy to na stojaco czy na siedzaco - kiwa sie jak gra muzyka, albo jak mu spiewam. pozdrowienia
dodka591983
2007-11-24
21:08:15
Email
wycielo moj wpis ja sie tak rano naprodukowalam, a tu lipa, pol zdania. hmmmm napisze jutro kochane, bo szykuje sie na disco, Filip zostaje z tatusiem. ale mnie to zirytowalo :) no tyle tekstu wycielo. Filip moj nie tanczy, on wpatrzony w teledyski jak zaczarowany zwlaszcza w te dtieciece.
kasiarys7
2007-11-25
10:14:26
Email
Ale u nas cisza....ja chora - mam nadzieje ze mały nie podłapie.Dodka ale ty masz fajnie - mnie maż nie póściłby na disco z koleżanka...masz wyrozumialego faceta./// lila mój misiek też nie tanczy ale uwielbia skakać wystrczu go tylko trzymać pod paszkami albo za rączki a on juzsam skacze i tak mógłby przez cały dzień.I chyba juz zapomniał kosi kosi albo rżnie głupa bo mówie pokazuje a on nic patrzy i się smieje..cwaniaczek.Mamy nocnik ale bez euforii jak go posadze to beczy - nie chce go i juz .Nic na siłe jak przyjdzie na to czas to go polubi - mam nadzieje./// A ja mam dzisiaj gości - imieniny - a tu głowa peka gil do pasa nic nie mówie bo gardło boli i wogóle jestem cała boląca.Nocka kiepska my slałam ze umre ...
kasiarys7
2007-11-25
10:21:07
Email
A jak była u mnie koleżanka z brzdącem 12 miesięcznym to chłopaki sie super razem bawili no mówie was stwierdziłyśmy ze hubertowi brakuje brata albo siostry...HAHHAHA Teraz bedziemy się czesciej spotykać zeby nasze miśki się razem bawiły...
dodka591983
2007-11-25
10:32:59
Email
ojej ale jestem zmeczona, ale bylo bardzo fajnie. do meza przyszedl kumpel i grali w gry a Filip ladnie im spal. Tylko raz sie obudzil na mleko, bo przed snem nie chcial. nie wyobrazam sobie zeby maz mnie nie puscil na disco, kiedy on tez wychodzi. a to co chwile jakies kawalerskie sie trafia, a to na kregle z kolegami z pracy. Ja nie mam nic przeciw wiec i on nie powinien miec, kiedy ja chce sie wyrwac. moj synek cos steka zaraz trzeba bedzie przebrac pieluche. Juz nie moge doczekac sie nocnika. Lila ja mowie do miska w 90% po polsku, a maz po polsku i po niemecku, i nie sadze aby przez to mial polski akcent w przyszlosci, takie gadanie ludzi ktorzy maja kompleks na punkcie pochodzenia. znam wiele osob mowiacych od malego w 2 jezykach i w zadnym nie maja nalecialosci drugiego. o wstala moja przyjaciolka musze konczyc, milej niedzieli
venuss
2007-11-25
18:55:44
Email
Ola ząbkuje, jeszcze nie dzwoni zaden perłowy wyrostek, ale juz widac dwie poprzeczne białe kreski na dolnych dziąsłach, widać 2 ząby! ale sie ciesze:)
venuss
2007-11-25
18:58:18
Email
Joanna26 ależ to zaden problem, nie przejmuj sie, pozdrawiam! Buziaki
kasiarys7
2007-11-25
21:43:20
Email
venuss to super że Oleńce rosną ząbki.Bedzie mały króliczek .Hubi ma ale takie ledwo co . /// Dodka no rozumiem ze mąz wychodzi to i ty tez ale my jak to się mówi "stare dobre małżeństwo" wszędzie razem ...hahahha
ania23
2007-11-26
00:15:03
Email
hej! u mnie z kompem jeszcze nie jest do końca ok, wszystko sie wiesza, mamy chyba wirusa :-) /// Jutro od rana przeprowadzka więc nie bede miała czasu aby tu zajrzec i pewnie przez pare dobrych dni nie będziemy mieli netu na nowym miejscu i będę miała zaległości na forum ale postaram sie je szybko nadrobić. Właśnie wróciliśmy od teściów, od rana nie było tam prądu i siedzieliśmy po ciemku :-( Amelka już na końcu była tak zmęczona że zasnęła ale jak ją ubieraliśmy to sie obudziła i jeszcze jak wrociliśmy to o 23 kąpiel była hihi. A teraz śpi ja też lece spać bo jutro pracowity dzień - kolejny zresztą :-((/// Venuss super, super że Oleńka ma ząbki!!Buziaki dla was i dla waszych bączków - odezwe sie niedługo :-)
ania23
2007-11-26
00:23:33
Email
i na koniec pare zdjęć Amelki :-)

ania23
2007-11-26
00:23:58
Email
:-)

ania23
2007-11-26
00:24:32
Email
a tutaj na nocniczku...

kasiarys7
2007-11-26
08:20:12
Email
Ale z Amelki to juz "poważna " kobitka ...ale sie zmieniła i jak zwykle ślicznie wygląda./// Ja tez wpada tylko na chwile bo cała rodzinka chora z goraczkami i nie ominęło to małego miśka..nocka bez zmrózenia oka bo hubi ma taki katar ze bałam się zasnąć bo tak ciężko oddychał i 39 st. kaszel kicha ...bidulek ode mnie się zaraził ale i jak mamm te same objawy .Czekamu na lekarza...papapa
dodka591983
2007-11-26
10:04:59
Email
Kasiu wracajcie szybko z Hubim do zdrowka!! Aniu ale maszjuz dorodna panne, jak zwykle sliczna. u nas maly szaleje juz od 7, ale wczoraj polozylam go spac o 20. Mial pare przebudzen ale tragicznie nie bylo. Kupilam Filipowi ksiazeczke rymowaneczke/ i bardzo mu sie podoba, caly czas sie nia bawi a mi juzciezko sluchac tych piosenek hihi.jak bede w Polsce bede musiala kupic mu pare zabawek spiewajacych po polsku
kasiarys7
2007-11-26
11:29:06
Email
super ta ksiązeczka szkoda ze nie mamy wora pieniędzy zeby nasze bąble miały wszystkie zabawki ..haha...Moi panowie właśnie usneli .Mnie głowa peka i wyglądam okropnie.Mąż został w domu i trzyma piecze nad nami..A ja kupiłam Hubertowi samochodzik taki co wy macie dziewczyny z bujakiem i osłonką zeby nie wypadł i tez jużumie robić "tititit" uderzarączką w klakson..jak zgram zdjęcia z aparatu to wstawie..
kasiarys7
2007-11-26
14:04:28
Email
Już był lekarz .... i to "tylko" przeziębienie...A ta gorączka to najprawdopodobniej od wyżynających się ząbków...Podaje eurespal kropelki na katar i ibufen na gorączke acha nawilżam i ściągam fridą ...katar leczony 7 dni a nie leczony tydzień ...
lila73
2007-11-26
14:19:03
Email
kasiu, u nas katar 10 dni... ale nie martw sie, hubi sie przez to tylko uodporni na te wirusy. gratulacje dla oli z powodu zabkow! wiecie co moj maly dzis zrobil? wypadl z lozeczka. polozylismy go spac i nagle cos slyszymy - patrzymy, a on na naszym materacu - dzieki bogu ten materac lezy obok i spadl na niego, a nie na ziemie. ale sie przestraszylam! trzeba to lozeczko obnizyc - teraz jest na srodkowej wysokosci.
lila73
2007-11-26
14:21:39
Email
a amelka - sliczna dziewczynka!
kasiarys7
2007-11-26
21:17:33
Email
Kurcze lila ale mnie przestraszyłaś ....uf uf ..dobrze że nic Szymonkowi sie nie stało a i dla ciebie nie wskazany taki sters...Jak Hubert miał 6 m-cy obniżyłam łózeczko na sam dół z takich samych powodów co ty - tyle że u nas nie było upadku .Ale o co mi chodzi jak uczył się stawać to zawsze uderzył główką w szczebelki i płacz dlatego zmieniliśmy łózeczko drwniane na turystyczne tzw.kojec i teraz jest spoko a i ja mniej strachliwa. //// Ale ulga że u was wszystko ok...Misio właśnie usnął wiec mogę nadrobić zaległości.dzisiejszy dzien zaliczam do koszmaru..od 14 hubi ma goraczke powyżej 38,5 i martwie się.Podaje leki a dodatkowo viburkol na bolesne ząbkowanie acha i jeszce mokra zimną pieluche na czółko..Bidulek jest strasznie rozpalony , nosek czerwony jak u klauna i dwie świeczki sięgające brody...ach płakać mi się chce ..O sobie już nawet nie pisze bo to jak ja wyglądam to sie nie nadaje na żaden komentarz..Ale najważniejszy jest misiek...żeby ten koszmar już się skończył...podpowiedzcie co jeszcze zbija gorączke bo w nocy może sie nasilić..Zaraz lece sie wykąpac i spac bo jestem padnięta...Buziaki dla was i DUŻO zdrówka dla naszych najmłodszych i dla was też oczywiście ...
dodka591983
2007-11-26
22:15:42
Email
My tez obnizylismy lozeczko jak Filipmial pol roku, bo juz zaczynal sam siadac i wstawac. Lila dobrze ze wszystko sie skonczylo dobrze bo maluszek mogl sobie guza nabic. Biedny Hubi zal mi was Kasiu. Filip spi od godziny i juz raz sie przebudzil. dalam mu smoka i spi dalej. jUtro wyjezdza moja przyjaciolka i bedzie smutno. teraz bede odliczac dni do wyjazdu do Polski. Lila czy Wy swieta spedzacie w Polsce czy w Austrii. a z jakiego miasta pochodzisz (w Polsce i w Austrii)? My spod Olsztyna. Pijemy sobie piwo z kumpela, i siecie co po jednym troche mi sie kreci w glowie hihi 1,5 roku praktycznie bez alkoholu. Ja juz szukam zabawek miskowi na gwiazdke i tyyyyyle chcialabym kupic, ze trzeba by bylo bank obrobic. a wy juz macie konkretne pomysly??
kasiarys7
2007-11-27
08:53:00
Email
HEJ HEJ .... uf uf juz troszke lepiej ...jak się ciesze. Misio już nie ma gorączki ale katarek go trzyma...ja też troszke lepiej . Mam nadzieje ze temperatura juz nie wróci bo wczoraj to Hubert był naprawde dzielny i silny../// Właśnie lila napisz jak to u ciebie ... Dodka no tak to co piękne szybko się kończy.A juz mam pokupowane prezenty nan gwiazde .Ten samochodzik juz teraz daliśmy Hubiemu bo póżniej za dużo przezentów na raz a i jeszcze kupiłam huśtawke taką montowaną do futryny - czekamy jak tata nam przymocuje i bedzie zabawa
lila73
2007-11-27
09:56:15
Email
czesc! a ja tez chora - gardlo mnie boli, jakos tak az do ucha od wewnatrz. no i katar. a szymek juz pokaszluje - na pewno sie zarazi. kasiu, nie martw sie tak bardzo! dzieci czesto choruja. hubi jeszcze nie raz sie przeziebi. wiesz, moj lekarz kaze goraczke zbijac dopiero od 39,5. bo goraczka w sumie jest wazna. no, ale najwazniejsze, ze dzis juz lepiej. i wiesz co? nie chce sie wymadrzac czy cos - na prawde! chce ci tylko napisac, do czego sama doszlam (i tez troche o tym czytalam). jak dziecko jest chore, to trzeba zachowac "zimna krew" - dodac dziecku otuchy samym swoim zachowaniem. tez na przyklad u lekarza - jak lekarz pobiera krew. albo szczepi. nie powinno sie razem z dzieckiem plakac. tez tak robilam, ale teraz staram sie nie pokazywac szymkowi, ze cierpie. tak tylko ci to pisze, moze jestes innego zdania, to przepraszam. ale pomyslalam, ze to po prostu napisze. a goraczke mozna tez zbijac w taki sposob, ze sie lydki owija zimnymi, mokrymi recznikami. (mozna dodac do wody octu). moim zdaniem to na prawde b. nieprzyjemne, jak dziecko jest chore i sie samemu tez jest chorym. bo wtedy TRZEBA sie troszczyc o dziecko, chociaz samemu glowa peka itd. np. dzis w nocy spalam na krawedzi materaca (bo szymon tak sie rozpycha), spocilam sie, mialam mokra pizame, szymon sie rozbudzil i go musialam kolysac do snu, siedzac z nim (mokra, zimno mi bylo), nawet nosa nie moglam wydmuchac, bo by sie rozbudzil itd itd. tak jest co noc - nie moge kaszlec, isc do ubikacji, przykryc sie - bo on ma strasznie plytki sen. nie, z tym spaniem znowu jest zle, ale - jak dodka - nie bede nawet pisac. ale moglabym sie zalozyc, ze szymon spi gorzej od filipa :-) lozeczko obnizylismy jak szymon mial 5 miesiecy - na srodkowy poziom. a wczoraj calkiem na dol. ale on spadl na nasz materac i na poduszki - dzieki bogu! nawet nie plakal, czyli chyba sie absolunie nic nie stalo. i w ogole - on sie czesto budzi, wtedy dajemy mu smoczek i spi dalej (nie zawsze smoczek wystarcza...). no i jak on spadl (siedzial taki rozespany wsrod tych poduszek), to moj maz poszedl do niego, wzial go i polozyl znow do lozeczka i on zasnal... dodka, jestem ze slaska, a dokladniej z zabrza. swieta spedzimy w austrii. w polsce nie mam nikogo. a tesciowie mieszkaja w odleglosci ok. 600 km i my nie mamy samochodu i nie chcemy jechac 6 godzin pociagiem z malym dzieckiem przed swietami, bo jest straszny tlok. dlatego zostaniemy sami. bede musiala zrobic kolacje wigilijna ... (zawsze dotad jezdzilismy do tesciow i jeszcze nigdy sama nic nie robilam na swieta). ale bedzie na pewno ladnie. a jak wy wstawiacie takie duze zdjecia? dodka, ha, 1,5 roku bez alkoholu? a co ja mam powiedziec? do tej pory 1,5 roku i znowu 1,5 roku... a ty juz nie karmisz? ja jeszcze karmie, ale chcialabym przestac, bo to zbyt duze obciazenie dla organizmu. ale szymek jak na razie nie pozwala mi przestac karmic. zaglada mi do dekoltu, mlaszcze, placze jak mu nie dam... MAM NADZIEJE, ze nie bede karmic dwojki dzieci... a tak na marginesie, wiecie jaka mysl mnie przeraza? co, jak to sa blizniaki?... mam nadzieje, ze lekarz to bedzie mogl stwierdzic 5.12. no to na razie.
lila73
2007-11-27
09:58:31
Email
a ja zawsze pisze w edytorze, a potem robie ctrl a (wszystko zaznaczyc), potem ctrl c - kopiuj i potem na stronie int. ctrl v - wklej. w ten sposob nigdy nie trace tekstu, ktory pisalam (bo dodce ostatnio "zjadlo"). aha a w austrii mieszkam na poludniu w styrii - miasto sie nazywa graz.
kasiarys7
2007-11-27
11:23:40
Email
lila to nie wesolo u ciebie ze zdrówkiem a teraz to nie wskazane..Wisz u mnie wszyscy mówili ze bedą bliżniaki bo szybko rósl mi brzuch a usg miałam robione po 4 miesiącu ( lekarz debil i szybko zmieniał na innego )i tak się przyzwyczaiłam do tej myśłi - u mnie wrodzinie sa bliżniaki - ze jaklekarz powiedział ze jeden płód to mi tak jakoś dziwnie się zrobiło ale cieszyłam sie jak nienormalna...a jeszcze chciałam znać płec i jak sie okazało ze męska to popłakałam się ze szcześcia - tak czułam ze to facet ale nie chciałam mówić.Co do rozczulania sie nad chorym dzieckiem to ja tez tak myśłe ale wiesz jak to jest ze szkoda ci tego małego bezbronnego bąbelka a tu na forum "u nas " moge się wazalić ...hehhe...Teraz mam chwile bo miski usneły ... Lila przykre ze święta spedzisz "sama"... chociaz i u mnie dużej rodzinki nie ma ale to zawsze inaczej niż wigilia we troje + fasolka..Jak to piszesz wszystko w edytorze ? ja od razu na forum i dodaje.A zdjęcia zmniejszamy za pomocą programu graficznego photobucket..jak wpiszesz w forumową wyszukiwarke to wyskoczy link z instrukcją która podaje pinkie..program angielski ale napewno dasz rade bo jak ja noga językowa sie nauczyłam to spoko..
kasiarys7
2007-11-27
11:29:23
Email
photobucket - instrukcje
dodka591983
2007-11-27
11:35:49
Email
hej dziewczeta, ale moj mial zla noc. plytki sen i w ogole nie mogl go zlapac. wiercil sie przekrecal wstawal ja nawet siusiu nie moglaM w nocy pojsc. on nawet jak sie przebudzil i zostal z moja przyjaciolka gdy ja sie mylam cyrki wyczynial!! rzucal sie szarpal, bo poczul ze wyszlam i sie przebudzil i tak za mna wyl. cycekmaly. Lila ja ostatni raz dalam cycka 17.11. musze przyznac ze w ogole nie mialam problöemow z odstawieniem malego. Powoli go odzywczajalam najperw 3 razy na dobe dostawal potem raz potem raz na 2-3 dni. Im dluzej bedziesz zwlekac tym Szymus bedzie bardziej cwany i nie da Ci. Moja kumpela odzwyczajala synka jakmial rok. musiala sutki musztarda smarowac zeby nie smakowaly, nosila golfy by sie nie dobieral do piersi jej maluch. Rzeczywiscie karmienie w ciazy jest wielkim obciazeniem ale znam przypadki ze kobiety karmily do 9miesiaca. Ale sama zdecydujesz co bedzie dla was najlepsze. Uwazaj na zdrowko, bo pisalas ze kaszel masz. No a lekarz bedzie mogl powiedziec chyba czy slyszy 1 czy 2 bijace serduszka. a czy w rodzinach waszych byly juzblizniaki. Mowi sie ze co 2 pokolenie jest czyjas kolej. Jak ja Ci zazdroszcze ze tescie twoi tak daleko od was mieszkaja :) chcialabym by moi tez tak daleko byli. nie przepadam za tesciowa bo tesciu jest ok. Kasiu dobrze ze Hubiemu juz lepiej. My z malym mamy do lekarza 4.12 na kolntrol. Tez cos troche kaszle ale sporadycznie wiec moze mu przejdzie. musze poobserwowac.
venuss
2007-11-27
15:10:24
Email
ja dziś lulałam aiołka od 5-5.40 rano! ale udało się potem pospać do 7.30:) Jaka ona jest słodka kiedy spi:)
kasiarys7
2007-11-27
16:30:43
Email
Venuss pokaż nam swojego aniolka ... A co u was jak Oleńka przechodzi ząbkowanie ?
kasiarys7
2007-11-27
17:08:17
Email
A tak wyglada mój chorowitek w nowym autku...Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
kasiarys7
2007-11-27
17:09:17
Email
Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
kasiarys7
2007-11-28
09:19:11
Email
No i misio rozłożył sie .... temperatura trzyma na 38 wczoraj na wieczor doszło gardło i kaszelek .Dzisiaj znowu czekamy na lekarza...żeby to choróbsko juz się skończyło !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
pamiętacie jak pisałam o śmietanie wylizanej prze Huberta .... rozmawiałam z lekarzem i powiedział że mleko przetwozone czyli śmietana maślanka kefir i jogurty naturalne a i jeszcze mleko zsiadłe to można pomalutku zacząć wprowadzać i to najlepiej dzień przed końcem ważnośći. Takie przetwozone mleczne produkty maja kultury bakterii które żywią sie mlekiem przez cały czas zamknięcia w opakowaniu a już na sam koniec pałeczek mlekowych nie ma bo są zjedzone przez te bakterie ... ooot cos w tym sensie a najlepszy to jest naturalny jogurt bio . Jak misio wyzdrowieje i dojdzie do siebie to mu podam i poobserwuje ...
dodka591983
2007-11-28
09:40:52
Email
Hubi biedaczek nasz, tak mi go zal. Mam nadzieje ze szybko wyzdrowieje. Fotki swietne, czy podoba mu sie nowy prezent? ja Filipowi raz dziennie daje jogurt Nestle Jogolino sa rozne smaki i bardzo mu wszystkie smakuja. Przyjaciolka odleciala wczoraj i smutno u nas. dzis idziemy odwiedzic Filipa kolege-rowiesnika. tego malego tez sie wiecznie rozne chorubska czepiaja, jak nie katar, kaszel to wirusy. juz za 3 tyg bedziemy w polsce hurra!!!! jestem ciekawa jak bedzie synek na babcie reagowac.
kasiarys7
2007-11-28
10:01:59
Email
Podoba sie podoba bardzo lubi w nim siedzieć - bo cos nowego ale jeszcze lepiej jak się odpycha do tyłu aż piszczy z zachwytu //// ja nie wiem czy odważyłabym sie na zamieszkanie poza Polską - właśnie ze względu na rodzine chociaż dużej nie mam ale najbliżsi są dla mnie najważniejsi...ale nie mówie nie bo kto wie co nas jeszcze czeka.Swojego czasu byłam razem z mezem w Szwecji na 3 m-ce żeby zarobić i w Polsce kupić mieszkanie i bardzo tęskniłam za wszystkim - za pysznym jedzeniem - za znajomymi - za polaskim powietrzem.
kasiarys7
2007-11-28
10:10:57
Email
A u nas od poniedziałku zima super widok czystego białego śniegu świetnie wygladaja drzewa...A mu nie byliśmy na dworku od soboty ale jak się wykurujemy to napewno pójdziemy bo misio musi zobaczyć "na żywo " biały puch...hahhaha mam nadzieje że świeta beda białe...Ciekawe jak nasza Ania z Amelką radzą sobie na nowych włościach ... koniecznie musza założyć neta i sie odmeldować.
lila73
2007-11-28
10:39:33
Email
ale jestem chora... okropnie sie czuje. napisalam, ze pisze w edytorze - a prawdopodobnie to sie inaczej nazywa po polsku. moze notatnik? chodzi mi o taki program, w ktorym mozna pisac - jak word. tylko ze o wiele prostszy. icon wyglada jak notatnik. robie tak: lacze sie z internetem, otwieram wasza strane, wychodze z internetu, czytam, odpisuje (w tym notatniku), potem lacze sie z netem, ide na "dodaj nowy wpis" i wklejam ten tekst. chcialam wstawic zdjecia, ale mnie przeroslo w chwili obecnej. dzieki kasiu za linka, jak bede sie lepiej czula, to wstawie. zdrowka dla hubercika! no to na razie
kasiarys7
2007-11-28
10:58:01
Email
Tak tak znam edytor ale jeszcze z niego nie kozystalam...lila dużo zdrówka ( !!!! ) Napewno dasz rade ze wstawianie zdjęć a jak coś to pisz chętnie pomożemy .To straszne być chorym zajmowac sie chorym dzieckiem a ty jeszcze w ciąży to koszmar ... ale bedzie dobrze i ani sie obejrzymy a wszyscy bedziemy zdrowi jak rybki...hahha miłego dnia
lila73
2007-11-28
11:02:47
Email
jednak nie dalam za wygrana. czy sie udalo? Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
lila73
2007-11-28
11:03:25
Email
jestem z siebie dumna...
kasiarys7
2007-11-28
11:06:06
Email
Super - ale Szymuś ma zdolną mamusie...BRAWO
dodka591983
2007-11-28
11:16:43
Email
Ale Szymus zadowolony, Lila jak juz tak sie wyuczylas to wklej jeszcze pare fotek. Ja natomiast mam probem ze mniejszaniem fotki, Kasiu moze mi podpowiesz. Umiem tylko wklejac za pomoca photobucketa.
kasiarys7
2007-11-28
11:31:20
Email
dodka ale o jakie zmniejszenie chodzi . Bo tak zwany mały kwadracik to robie poitem a większe takie jak te ostatnio z autkiem lub troszke mniejsze to też poitek ale wstawiam za pomoca photobucketa...TZN zmniejszam zdjęcie poitem do rozmiaru kiki chce uzyskać a nie jaki wejdzie na forum , póżniej ładuje dophotobucketa i juz gotowe..Jak nie jasno albo jak nie o to chodzi to daj znać ...
kasiarys7
2007-11-28
11:33:21
Email
Lila to teraz masz pole do popisu i zaległości w zdjęciach.Nie wymigasz się juz i musisz zrobić galerie SZymkowi takich dużych pięknych zdjęć z cudnym bohaterem..
kasiarys7
2007-11-28
11:41:53
Email
dodka to zdjęcie zmniejszone to ładujesz na photobucket a pózniej tylko kopiujesz kod html na forum i już
dodka591983
2007-11-28
11:58:17
Email
Kasiu chodzi mio dodanie zdjecia razem ztekstem, tugdzie piszemy jest ramka, ale fotka moze miec do 35kb. Ja chcialam na naszej klasie wstawic fotki. tam sa do 0,6mb. wczesniej wycinalam fotki w paincie, a ponoc mozna zmniejszasc nie wiem czy poprzez rozdzielczosc czy jak.
kasiarys7
2007-11-28
12:07:22
Email
ja do naszej klasy zmniejszałam poitem .jUz ci mówie...wybierasz zdjęcie i otwierasz je za pomoca paint 'a wchodzisz w obraz i tam zmniejszasz ( ja robiłam 30 / 30 ) klikasz OK i zapisujesz plik jako....(tu wpisz sobie jak chcesz nazwać zdjęcie ) i juz .A na naszej klasie dodajesz juz zmniejszone zdjęcie //// A może odszukamy sie "w naszej klasie "? co wy na to ?
kasiarys7
2007-11-28
12:08:10
Email
Ale zdjęcia z tekstem nie wklejałam
lila73
2007-11-28
12:09:38
Email
dodka, po prostu zmniejsz w jakims programie - np. kodak albo bildeditor - obojetne. "größe ändern" i wpisac rozmiary. np. maks 35kb to rozmiary ok. 230x170 pixel. 0,6 MB to beda wieksze. nie wiem dokladnie jakie, ale duzo wieksze. - gdzies z 500x... czy wiecej. zrobie galerie, ciesze sie juz na to, ale potrzebuje czasu.
dodka591983
2007-11-28
12:12:06
Email
dzieki dziewczyny zaraz poprobuje
lila73
2007-11-28
12:14:34
Email
a po hubiemu widac, ze chora bidulka... ale piekny jest. on chyba tez taka "drobina" jak moj? moj wazy 7,5 kg i ma 73 wzrostu. (to znaczy to nie drobina, to idealna sylwetka - tak powiedzial lekarz, ale np. moja dalsza rodzina w makowie podh. by powiedziala, ze to chudzina itd.)
kasiarys7
2007-11-28
12:24:11
Email
Hubi ma 80 cm i waży 10 kg. może do wielkoludów nie należy bo rodzice też do wysokich nie należa ..
dodka591983
2007-11-28
12:39:30
Email
dzieki dziewczyny nauczylam sie pomniejszac fotki!! wczesniej meczylam sie i wycinalam. Filip tez jak Hubi ma 80cm i kolo 11 kg.
kasiarys7
2007-11-28
13:33:30
Email
Nie ma za co - po to jesteśmy żeby się wymieniać wiedzą i doświadczeniem...i nie tylko ...hihi
lila73
2007-11-28
17:19:33
Email
a jednak, wazy duzo wiecej niz moj. no to moj, to rzeczywiscie chudzina :-) ale nie, ja tez jestem "mala" i to pewnie dlatego. ale w kazdym razie hubi wyglada drobnie.
venuss
2007-11-28
19:42:44
Email
rety jakie te bobaski są piekne!!!!!!!! dobrze że mamy mozliwosc oglądania ich na fotkach
venuss
2007-11-28
19:47:08
Email
Joanna26 kupiam super gazetke format A5. TWOJE DZIECKO wydanie specjalne, podtytul KARMIENIE I ZDROWIE to numer2, pazdziernik2007. jest jeszcze w empiku i w salonach prasowych. polecam
kasiarys7
2007-11-28
22:41:13
Email
venuss to i ja skozystam i kupie gazetke ... dzięki .A u nas niestety antybiotyk - niby gardlo ładne ale może jest zainfekowana krtań bo ma chrypke i nie chce jeść i ma problem z przełykanie.KOSZMAR A do tego bardzo bolesne ząbkowanie - z gorączkąi niemiłosiernym płaczem...własnie wył prze prawie dwie godziny i nie mogliśmy dać rade go uspokoic ..ja juz nie wiem co mu dawać na te ząbki bo nic nie pomaga - oczywiście łagodzi ale to co misiek wyczynia tzn. ten płacz ślinotok i gryzienie to ZAL MI GO >>>>> Lece spać bo też padam a jeszcze nocka przede mna ...Śpi z nami bo bardzo ciężko mu oddychać przez ten katarek i jeszcze ten ból gardła - krtani oddycha ustami i ból się nasila dlaego w nocy co chwila podaje mu picie żeby mu nie pozasychało a i nosek oczyszczam bo aż się dławi...Ale wam nasmuciłam ////////
dodka591983
2007-11-28
22:41:33
Email
moj maly spiaraz ja lec. brak tu nsz Ani, tez mam ndzieje ze nielugo wroci na forum. Lila zycze dobrej nocy bo wiem co przezywasz. a oto najowsze nasz fotki
dodka591983
2007-11-28
22:43:48
Email
KASiu tobie tez spokjnej nocy zycze biedaczki jestescie :( nie ma nic smutniejszego niz chory maluszek
kasiarys7
2007-11-28
22:44:36
Email
Ha super fotki Filipka aż mi się humor poprawił...
kasiarys7
2007-11-28
22:48:39
Email
A zdjęcia a wanny bomba z tą pianką na głowce jak aniłek z chochlikowym uśmiechem..No synek to ci się udal
dodka591983
2007-11-28
22:49:56
Email
dzieki Kasia nasze dzieci sa poprostu boskie
kasiarys7
2007-11-28
22:54:37
Email
Też tak myśle ..hahah ...ale jesteśmy skromne.
kasiarys7
2007-11-29
10:20:05
Email
Jaka ładna pogoda dzisiaj ..śnieg i piekne słoneczko i jest mrożno - a my niestety w domku.Jak mi brakuje spacerów bo ja nie lubie siedziec w domu...hehhe...no ale cóż siła wyższa.Pewnie jak wyjde po tylu dniach siedzenia wdomu to upadne - a nie wiecie jak to jest antybiotyk misiek ma brać przez 7 dni - czyli do środy a jak już gorączka zejdzie inne objawy zelżeją to mozna na krótki spacer ? Nocka ok Tylko raz wstawałam na picie...A dzisiaj rano juz wytrąbil cała butle mleka - chyba apetyt mu wraca.Gorączki też nie ma ...HURA !!!!!! A teraz siedzi i patrzy na reklamy i jest nimi zaczarowany ... chyba mu nagram cała godzine zebym miała wolne na ugotowanie obiadu..
dodka591983
2007-11-29
11:23:51
Email
czesc dziewczyny, ale sie wyspalam!! synek obudzil sie raz o 1, dalam mu mleko z kasza i spal jak susel do 8. potem zabral go maz i spalam sobie do 10. ale on potrzebuje mojej bliskosci, tak ssie pcha na mnie w lozku, i szuka reki. jak juz mnie trzyma jest ok. a jak u was????? tu pogoda znosna 6st
kasiarys7
2007-11-29
12:05:39
Email
Dobrze znam co to wisior na mamie..U nas też tak jest zejak śpimu w trójke to misiek oczywiście ze mna na poduszce mimo ze każdy mas woja a ręka to podstawa zasypiania a i w nocy jak sie przebudzi to smoczek i reka działa jak talizman...Marzenie pospać sobie do 10 u nas to raczej nie możliwe bo mąz wstaje o 6 i tylko ma niedziele na dłuższy sen ale że on jest ręką robocza w naszej rodzinie to mu pozwalam pospać do 9.a ja przeciez na codzień śpie do 7-8 to mi wystarczy chociaz czasem mam ochote pospać dłużej ale co tam ....
lila73
2007-11-29
17:18:40
Email
czesc! a ja jeszcze ciagle chora, zle sie czuje. ale szymon sie nie zarazil - o dziwo! chociaz w nocy spiwy "twarza w twarz", bo on - jak filip i hubi - za mna "chodzi" w lozeczku. dziewczyny, co dajecie swoim maluchom do jedzenia, bo mi pomyslow brak. mam wrazenie, ze szymkowi sie znudzily potrawy, ktore mu dawalam dotychczas. a jak piszecie, ze gotujecie zupki dla siebie i malych - to jakie to sa zupki? ladny filipek na zdjeciach! a ty tam mieszkasz, dodka, co jedno zdjecie pokazuje? ladnie odbijaja sie te budynki w wodzie. jak mi sie uda, wstawie zdjecie szymka "myjacego" zabki.
lila73
2007-11-29
17:29:27
Email
no? Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
lila73
2007-11-29
18:08:18
Email
a wiecie co? tesciowie liczyli na to, ze my przyjedziemy na swieta. wiec zeby im to jakos lagodnie powiedziec, ze nie przyjedziemy, pomyslelismy, ze to my ich zaprosimy na swieta - bylismy pewni, ze odmowia. no i co? nie tylko nie odmowili, tylko sie jeszcze ucieszyli i juz zarezerwowali hotel. no a moj maz byl taki wspanialomyslny, ze powiedzial, ze zrobie slaska wigilie... no to pieknie...
dodka591983
2007-11-29
20:06:24
Email
no to bedziesz miala 'troche' roboty. a jak Twoje kontakty z tsciami? lubicie sie? Na fotce jest okolica w ktorej mieszkam. Misiek padl na zakupach i spi bez kolacji.pewni niedlugo pobudka.
dodka591983
2007-11-29
20:07:05
Email
a Szymus jak model z reklamy colgate
kasiarys7
2007-11-29
22:19:19
Email
hahahaha .... super Szymuś myje swoje diamenciki..Jaka ma szczoteczke bo wydaje mi sie ze nie silikonowa tylko z włosia.I naprawde sam lubi myć ząbki ja musze jak naszybciej kupić hubertowi i uczyć go o higiene .I tak mi się ciągle odwleka ten zakup .Napewno po niedzieli bo narazie nie przewiduje dłuższego spaceru niż wkoło bloku. ((((^))) lila to masz ręce roboty.Ja jeszcze nie robiłam świat zawsze chodzimy do mamy i teścia.A czy juz teście wiedzą o kolejnym wnuku ?
kasiarys7
2007-11-29
22:39:48
Email
lila apropo jedzonka to wstawie pare linków może ci A właściwie Szymusiowi podpasuje.
wszystko o karmieniu

rozszerzanie diety

co i kiedy na talerzu
kasiarys7
2007-11-29
22:41:44
Email
Chyba ten drugi link nie wszedł to jeszcze raz rozszerzanie diety
kasiarys7
2007-11-29
22:42:45
Email
dobra jutro wstawie bo mąz chce dostępu do komap...PAPAPPA
lila73
2007-11-29
23:02:17
Email
dzieki za linki! tesciowie jeszcze nie znaja "dobrej" nowiny, nie wiemy kiedy im to powiedziec, ale w kazdym razie odczekam lekarza. z tesciami zyje raczej dobrze, choc oni nie sa "na mojej fali". no i po jakims czasie dzialaja mi na nerwy. jutro pojde do lekarza. pecherz mnie boli i lewe ucho. cholera...
lila73
2007-11-29
23:05:52
Email
ale sie glodna zrobilam przez to czytanie, pulpeciki, buraczki, ...mmmmm musze przestac czytac, bo jeszcze sie skonczy na jedzeniu. dobranoc
kasiarys7
2007-11-30
09:07:53
Email
Dzień doberek !!! U nas pada śnieg...Nareście nocka w normalnym stylu taz.misio spał w łózeczku dopiero nad ranem wylądował u nas .Wiecie co teraz jest jego ulubiona zabawą - wkładanie i wyjmowanie przedmiotów np.Dałam mu większa kosmetyczke i wkłada tam mniejsze zabawki a zaraz je rozrzuca po całym pokoju.I takk w kólko ale co jak mam radoche to niech csię bawi .Wczoraj mnie karmił tzn.Miał w rączce chrupka kukurydzianego i dawał mi ugryść i tak zjadłam całe dwie sztuki a jak mu się to podobało a i jeszcze lubi jak mówi się do niego daj a on daje (obojętnie co ma w rączce) Acha i nauczyłam go gdzie misio ma nosek - ciekawe czy to wszystko zapamięta ale staram sie jak najczęściej powtazac.Acha w kosmetyczce jest małe lusterko i wiecie co mówie daj buzi dzidzi a on chlas jeżyczkiem po lusterku...hahahha...fajne zabawy "nie zabawkami" (!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!) MATKO KOCHANA wiecie co mi teraz odwalil ......sięgnoł maśc i całe opakowanie wyłozył sobie na twarz rączki bluzke matko i w buzi była <>Juz go wyczyściłam ale zaraz wam pokaże jak bo zrobiłam zdjęcie jakby tatus nie uwiezył gdzie jest nowa maśc jeszcze nie uzywana- - ha ale to moja wina bo ja za nisko postawiłam.....
dodka591983
2007-11-30
09:28:16
Email
hej kochane nasze forum niedlugo zmieni nazwe ze szczesliwych mam, na chore mamy. zlapalam jakis wirus zoladkowy cala noc wymioty i rozwolnienie i stan podgoraczkoywy. czuje sie dzis jak na mega kacu. mam nadzieje ze na malego nie przejdzie. dobrze ze Filip spal super! ja to juz o 5 rano wyspana bylam bo zasnal o 20, o 23 dosssssstal mleko i o 5 herbatke i spal do 7.30. a u was jak zdrowko?
lila73
2007-11-30
11:03:53
Email
czesc, bylam u lekarza, nic groznego, mam duzo pic, lezec, spac itd. kasiu, i ty jesz te obslintane chrupki? bo mnie szymus tez karmi (swoim chlebkiem ryzowym), ale ja zawsze grzecznie dziekuje :-)
kasiarys7
2007-11-30
11:18:41
Email
dodka tylko ty nam się nie rozchoroj ja coraz lepiej i mam nadziej ze misio tez.Byłam na zakupach a hubi został z babcią i zrobili taki porzadek ze szkoda gadać cały pokój w zabawkach../// haha tak te chrupki jak są obslinione to bebeb ale on mnie karmi nowymi no czasem tylko odgryze jego częśc. /// a mnie dzisiaj krzyż chce pęknąc ...
kasiarys7
2007-11-30
11:22:33
Email
Prosze to mPhoto Sharing and Video Hosting at Photobucketały mazaniec...
kasiarys7
2007-11-30
11:23:01
Email
Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
kasiarys7
2007-11-30
12:54:51
Email
tak było rano - Hubi psotnik a tak przed chwilką i jak która wersja fajniejsza ?
kasiarys7
2007-11-30
12:55:30
Email
Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
lila73
2007-11-30
13:48:10
Email
hubi o wiele lepiej wyglada! super, ze juz prawie zdrowy. pieknie spi. one (dzieci) sa wszystkie takie same, zawsze jak cos dorwa to do buzi, i spia z tymi raczkami do gory... nasze malenstwa. a plakal, jak mu masc wzielas? dodka, zdrowiej.
kasiarys7
2007-11-30
14:16:22
Email
Oczywiście że była zadyma ... jak mogłam zabrć mu i przerwać zabawe ... a ile sie nameczyłam żeby wytrzec go i wszystko dookoła..ściana jest tłusta i nie wiem czym ją zmyć .Na zdjęciu widać odciśniętą rączke
dodka591983
2007-11-30
16:07:49
Email
Al z Hubiego rozrabiaka. Najlepiej byloby miec oczy okol glowy. ja konam, tak zle sie czuje, to chyba grypa zoladkowa. maly 2 razy zygnal, nie wiem czy z przezarcia, czy i jego lapie. dotego mam 37,6st. nie nawidze chorobstw.
kasiarys7
2007-11-30
16:12:56
Email
znam ten ból .chyba nikt nie lubi chorować.Miejmy nadzieje że Filipek nie podłapie..dużo zdrówka
kasiarys7
2007-11-30
21:27:44
Email
hhhalo kochane mamuśki i jak sie czujecie...?
Aniu odezwij się .... Czekamy na wieści z nowej chatki..
venuss kupiłam tą gazetke nawet ciekawe rzeczy pisza tylko się zastanawiam skąd ja to już wiem - chodzi głównie o alergie...hihih...
Dziewczyny a to na osłodzenie a chorobom mówimy PRECZ !!!!!!!!

kasiarys7
2007-12-01
12:52:11
Email
Chyba was naprawde rozłozyło ...A my byliśmy dzisiaj na pierwszym spacerku od tygodnia...ale super - brakowało nam powietrza bo misiek zaraz usnął.Co prawda byliśmy niecałą godzinke ale jak na pierwszy raz po chorobie to i tak dobrze.Szkoda tylko że śnieg stopniał i nie ma słoneczka.
Wyprałam ciuszki Huberta a do ostatniego płukania dałam LENOR sensitiv dla dzieci..wiecie jakie sa mięciutkie ubranka i jak bajecznie pachna - polecam teraz ju zbede tak zawsze robić.Idziemy dzisiaj w gości i lece sie szykować - wkońcu mamuśka musi jakoś wyglądać heheheh...
dodka591983
2007-12-02
18:31:16
Email
od piatku w szitalu. filip zlapal wirus i zaczal wymiotoac. najorssze ze tu nie ma oddzial dla dzieci, wiec musilismy jechac 40km! zostalismy tam do dzis. Synek mial kroplowke do glowki podlaczona. straszny widok. cale szczescie warunki super, i ciuszki i mleczka, kaszki obiadki do wyboru hipp i alette. ija mialam lozko. jestem wykoncccccczona
lila73
2007-12-02
19:52:51
Email
dodka, ale sie przestraszylam! ale juz wszystko ok? jestescie juz w domu? no, wszystkiego dobrego!!!!!
lila73
2007-12-02
19:53:23
Email
a ja tez bylam z szymkiem w szpitalu, mial wtedy 5 tygodni. - przepuklina, byl operowany. warunki tez byly super. mialam pokoj razem z nim - tylko we dwojke.
kasiarys7
2007-12-02
21:35:09
Email
Matko kochana dobrze że siedze ..................
Ja też się przestraszyłam ........
To musiałas mieć starcha .Napisz czy już wszystko w porzadku jak się czuje Filip ....Duże buziaki na zdrówko....
kasiarys7
2007-12-03
08:55:04
Email
Hej hej ....dodka odezwij sie .....martwimy się
A u nas misio chyba od tego antybiotyku ma zaatakowana dupke i pachwiny.Jedna rana.Miał czerwone ale nie wygladało to tak żle jak dzisiaj rano.Ide z tym do lekarza bo mi sie nie podoba - taki duży liszaj czerwony napychniety a jak myje lub smaruje dupke to Hubert popłakuje tzn że go to boli.jejku jak nie urok to sraczka zaprzeproszeniem.Mam nadzieje ze to nic poważnego .Czytałam że to może byc jakis obiał grzybiczny i nie należy tego bagatelizować...i tak skojarzyłam z antybiotykiem .Coprawda bierze enterol do antybiotyku ale może to mało albo cos nie tak - może zła dawka ..nie wiem jak pojde to się okaże..
kasiarys7
2007-12-03
08:55:51
Email
jakieś to forum dziasij dziwne - zminimalizowane ...............
kasiarys7
2007-12-03
09:05:40
Email
Poprawie wam troszke humor i wstawie zdjęcie Huberta z sobotniej imprezki...Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
dodka591983
2007-12-03
13:14:18
Email
ale super foto. u nas juz ok. ale co przezylam w weekend to moje. najgorzej bylo jak mu w glowke velflon wkluwali. synus musial spac przywiazany do lozeczka by sie nie ruszac, raczki do nozek.ach szkoda gadac nie zycze najwiekszemu wrogowi. teraz myszka moja spi smacznie ja wrocilam z pracy i musze sie wziac za porzadki ktorych w weekend nie zrobilam.
kasiarys7
2007-12-03
14:14:57
Email
Ale musiał się filipek nacierpieć a ty dodka razem z nim.....Miejmy nadzieje że nasze dzieci nigdy nie odwiedza szpitala z powodu chorobu lub innych komplokacji....
A my juz po lekarzu i potwierdziły się moj eprzypuszczenia - te zmiany skórne na pupie i jej okolicach to od antybiotyku.Ponoć dużo dzieci tak reaguje i jeszcze tak jak Hubi popuszcza w pieluszke co godzine - półtorej .Grzybiczna kupa po antybiotyku a i tak przeciez Hubert robi kwaśne kupy po bebilonoe pepti a to razem wziete równa się DUŻY LISZAJ .Nawet jajeczka ma zaatakowane..wrrrrrrrrr.......dostalismy maśc robiona i mamy kapać w nadmanganianie potasu jak po dwóch dnaich nie bedzie lepiej to maśc kupna (nie od razu bo bardzo droga a może i bez niej się obejdzie) zobaczymy ....
Znalazłam jeszcze takie przepisy - lila gotujesz takie bajery dla Szymonka ? zupy
lila73
2007-12-03
17:28:42
Email
ale czemu nie mogl sie ruszac?! czemu przywiazany? co to sa za metody? jakos mi sie nie chce wierzyc we "wlasciwosc" tych metod... a mial przypieta taka maszyne, ktora sprawdza, czy oddycha? bo szymek to caly czas musial miec. stres to byl straszny, bo jakby wiecej niz 20 sekund nie oddychal, alarm by sie wlaczyl. no i ja zawsze mialam straszny stres z wlaczaniem tego, bo jak bym jeden przycisk zle przycisnela, to tez by sie alarm wlaczyl. najwazniejsze, ze juz wszystko u filipka dobrze! kasiu, jakie bajery? ja mu gotuje warzywa na parze, potem je miksuje na papke. dodaje troche oleju i czasem mieska ze sloiczka. ale mi sie wydaje, ze mu to juz powoli wychodzi uszami. ale jakos nie widze innego wyjscia. bo co mu dac?
dodka591983
2007-12-03
18:42:54
Email
Lila byl przywiazany na noc by podczas snu nie wiercil sie i nie wyrwal velflonu, tak samo raczki lewej nie mogl za wyskoko podniesc, bo vleflon mial wkluty po lewej stronie glowki. w dzien sciagalam mu ten kaftan i raczki tez mialluzem ale musial byc caly czas pod moim okiem. Aparatury do oddychania nie mial podlaczonej bo nie bylo potrzeby. Kasiu mam nadzieje ze dupcia Hubiego niedlugo sie wyleczy bo napewno drazni go to.
venuss
2007-12-03
19:43:41
Email
rety co za wstretne chorobska! Moja Olka dwa dni miala 40st. goraczki a dzis 38, jedzie na parecetamolu i od wczoraj dopiero antybiotyk dostala, wczesniej lekarz nie mogl podac Zinatu bo nie bylo zadnych objawow poza temp. no i wczoraj wyszlo ze to angina ropna, biedna Ola:(. Noce nie przespane... aby do lata!
venuss
2007-12-03
20:35:46
Email
Kasia dzieki za mile słowko w dziale z fotkami:) Ciesze sie ze w gazetce znalazłas cos dla siebie. A to moja Mysia

ciekawa
2007-12-03
21:19:54
Email
O matko znowu choróbsko??? Ciociu co sie dzieje z Oleńka;( Ucałuj maleństwo od nas-cmok.
dodka591983
2007-12-03
21:24:06
Email
Venuss zyczymy Olence duzo duzo zdrowka.
kasiarys7
2007-12-03
23:02:30
Email
Melduje się...naprawde jakaś plaga na nasze maleństwa ..ciekawe czy Amelka zdrowa - //
jaka śliczna mysia [] zobaczcie jak te nasze robaczki szybko rosna - tylko zeby nam nie chorowały.Mój miesiek wykapany w różowej wodzie haha taki kolor daje ten nadmanganian potasu - wygądał jak pan kasiężniczek ...hihi - może jutro pstrykne mu zdjęcie.Hubert mimo ze dostaje antybiotyk to panadol tez przeciwbólowo na te ząbki żel mało skuteczny ai te granulki jakos mało działaja .Wszystko gryzie ma ślinotok a przy tym wyje jak cholera.Dlatego teraz po tygodniu męczarni z usypianiem dzisiaj podaliśmy mu panadol przed kąpielą ..a po dwóch godzinach usnął jak aniołek.Czopki tez juz odpadaja - pryka i wyciska je z siebie albo wogóle nie da sobie włozyc - cwaniak.
kasiarys7
2007-12-04
09:45:06
Email
Ale cicho na forum ...Jeszcze tylko raz dam antybiotyk i odstawiam to cholerstwo !!!!!!!!!!!!! !!! Ciekawe kiedy wygoii mu się dupka bo narazie nie widać żadnych zmian (na lepsze) ale i nie jest gorzej-całe szczeście.Lista przebojów Rock Your baby robi co raz większe wrażenie na miśku - tez już patrzy jak zaczarowany..lila takie bajer tzn takie pyszne i urozmaicone jedzonko.fajnie że robisz na parze ja gotuje i traktuje blenderem.Myśłe że podam małemu żółtko - tak drobinke i zaobseruje .A wy juz dajecie ?Podobno oo 7 miesiąca można a całę jajko 0 11-12.Oczywiście ja całego nie podam -wiadomo białko.
venuss
2007-12-04
10:12:17
Email
Kasiu podobno zółtko bardziej uczula niż białko. Ola nadal gorączkuje, już 4 doba! ale nareszcie czopki zbijają temperature na jakiś czas. Kasiu kiedyż moj synek kropnie sie odparzył. Nic nie pomagało. Jedna lekarka poradziła posmarować ranę piochtaniną(!) Kamil miał wtedy miesiąc. Posmarowałam, biedny posikał się z bólu. Płakał tylko chwilkę, ale pomogło! Poza tym trezba w ciepłym pomieszczeniu dużo "wietrzyć dupkę" czyli zakladać majteczki i rajstopki bez pampersa lub pieluszkę tetrową. Wtedy skóra lepiej oddycha. Kasiu czy Hubi nie jest przegrzewany?
kasiarys7
2007-12-04
10:19:48
Email
venuss ale o żółtku mówiła mi lekarka - to ja sama już nic nie wiem.(?) a dupke wietrzymy berdzo często i zmieniamy poieluszke co godzine i przemywam woda .Hubi nie jest przegzwany my nie lubumy jak jest za ciepło a w mieszkaniu mamy ok 20 st. i nie jest grubo ubierany .Body + rajtki lub spodenki ze skarpetkami ...jak przez dwa dni nie się nie poprawi to spróbuje a piochtaninią..
venuss a jaki antybiotyk bierze Oleńka?
kasiarys7
2007-12-04
10:22:54
Email
Zajrzałam do tej gazetki co kupiłam i tam też pisza o jajku i żóltku to co ja wcześniej tylko jest zaznaczone że alergikowi trzeba dodać pół żółtka ugotowanego na twardo do zupki..
kasiarys7
2007-12-04
10:25:14
Email
Tylko nie codziennie ale co drugi dzień ...i co ja mam teraz myśleć //// najlepiej wypróbować i samemu sprawdzić ale nie teraz niech się misiek wykuruje do końca i dupka bedzie zdrowa
kasiarys7
2007-12-04
10:49:11
Email
A ja własnie robie kisiel dla miśka z jabłek - własnej roboty - ciekawe jak my bedzie samkowało...i jak wyjdzie heheh
lila73
2007-12-04
12:53:09
Email
czesc! no ciagle jest tu ktos chory! najpierw kasia. potem hubi, potem ja, potem dodka, potem filip. no a teraz tez szymek. kaszle i ma katar. ale to nic groznego. no i olenka chora. nic nie wiemy o ani, ale prawdopodbnie amelka tez chora? miejmy nadzieje, ze niedlugo ta passa sie skonczy! z jajkiem to jest tak, ze moj lekarz mowi zeby nie dawac szymkowi jajka w pierwszym roku zycia. jajka, miodu, mleka, ryby i orzechow. ze wzgledu na alergie. moze to jest przesadzone, ale ja sie tego trzymam. i mysle, ze te 2 miesiace jeszcze wytrzymam. czas tak szybko leci... co do odparzen, to czytalam tez, ze mozna je "moczyc" herbata - to znaczy herbate na wacik i troche pomoczyc. ale nie wiem, moze po prostu poczekaj, na pewno zejdzie, tylko trzeba cierpliwosci. tak, ja gotuje na parze. dostalam od tesciowej taki super szybkowar na urodziny. z wkladem na pare. szymek je b. duzo w poludnie - jak mu daje sloiczki to zjada 2 sloiczki 220g! dlatego sama gotuje, bo bym poszla z torbami :-) nie, a tak na serio, to lubie dla niego gotowac i mu to smakuje. no, ale tylko w poludnie tak duzo je, bo poza tym rano, popoludniu, pare(nascie) lyzeczek i koniec. zaczyna wysoko i cieko krzyczec. wasze tez tak robia? wieczorem nie chce prawie nic. jeszcze poczytalam - i pare wskazowek co do dupki hubiego. grzyby (bo to zmiany grzybiczne, prawda?) rosna tam, gdzie jest wilgotnie i ciemno - czyli - musi byc sucho. no i teoretycznie jasno - czyli wietrzyc. poza tym mozna suszyc pupke po umyciu suszarka, tylko nie za goraca, bo to moze byc bolesne. mozna zamiast wody uzyc oleju do oczyszczenia - np. slonecznikowego, czy jakiegos tam olejku dla dzieci. ale nieperfumowanego. do oleju mozna dodac olejku eterycznego z lawendy. i raczej ja bym nie uzywala tych chusteczek do czyszczenia pupki. tylko wode, albo w ogole olej. i na to krem. i tez jest napisane - piochtanina. no i - poprawa nastepuje po 3, 4 dniach, a calkowite wyleczenie po 2, 3 tygodniach. mysle, ze ten antybiotyk tu dziala na "niekorzysc" - jak dlugo on go bedzie bral, bedzie on hamowal leczenie. no i jeszcze kasiu chcialam ci napisac, bo dzis widzialam w katalogu takie cos, co mozna przykleic na lodowke, zeby dziecko nie umialo jej otworzyc. jak chcesz, to ci napisze dokladniej. i co, kisiel smakowal?
venuss
2007-12-04
17:10:55
Email
Kasia z tym jajkiem ogólnie nalezy uważac, ale sama wiesz najlepiej... nie dawaj za czesto, to danie nie jest niezbędne. Chlopcom (juz duzym) nie nalezy dawac wiecej niz jedno jajko tygodniowo. Olusia dostaje Zinat. W przeciwienstwie do brata toleruje tę zawiesinę- to jeden z najsilniejszych leków, nie ma sensacji zołądkowych ale codziennie dostaje Lacidofil. bez sensacji zoładkowych- oby tak dalej. Inna sprawa, ze nie chce łykac zadnych leków wiec jej na sile po troszku wciskam- mówie wam -mexyk. goraczka spadla!!!!!! YESSSS YESSS YESSS
kasiarys7
2007-12-04
22:40:05
Email
wiecie co - poczekam z tym jajkiem przecież mi się nie spieszy ...
Antybiotyk Hubert wzioł dzisiaj na wieczór ostatni raz i mam nadzieje że szybko te liszaje znikna.Jak juz pisałam kapie w "kali pomagali"(nadmanganian potasu) i smaruje taka maścia robiona i jest poprawa.mam nadzieje że innych specyfików nie będe musiał kupować .Acha podaje jeszcze wapno.Wietrze często przy każdej zmianie pieluszki ,myje woda przegotowana za każdym razem i bardzo często(co godzine) zmieniam pampersa.To tyle ...dzięki za inne wskazówki.Hubert miał antybiotyk Augmentin - może i skuteczny ale skutki uboczne bardzo kiepskie co wiąże sie z leczeniem dupki.Widziałam się z koleżanka i ona teraz tez podawała ten zntybiotyk i jej mały ma takie objawy tyle że ona myje w szarym mydle i wklepuje mąke ziemniaczana- każdy ma inna szkołe...najważniejsze żeby było skuteczne.
Kurcze to i nasz Szymek podłapał katarek -Wiecie co to wszystko przez te pogody w miare ciepło duża wilgoć i zarazki maja świtne polle do popisu.W sklepach i wszędzie indziej kichja i smarkaja i co tu się dziwić.Ale u nas to ja pierwsza poległam chorobie i to ode mnie misiek podłapał ...gdybym była odporniejsza to i mały byłby zdrowy.
lila napisz coś więcej o tej blokadzie na lodówke może wstawisz link lub strone...a kisielek bardzo smakował - ja też lubie gotowąc dla Huberta bo jak dziecko ma apetyt i ze smakiem wszystko je to aż mi się serce raduje.Ale ja wogóle lubie gotowac nie ważne dla kogo i bardzo się ciesze jak smakuje...Chyba mam to po tacie - super gotował nie było lepszych w rodzinie - może mi cos przekazał w genach.
DUŻO ZDRÓWKA DLA NASZYCH KOCHANYCH BĄBELKÓW ! ! ! ! ! ! ! ! ! !
kasiarys7
2007-12-04
22:44:58
Email
chusteczek pampersa nie uzywam od soboty jak tylko zobaczyłam zmiany na pośladku to je schowałam.Robie tak za każdym razem jak cos jest nie tak. Myśle że woda z olejkami czy lawendą może podrażnic dupcie.Ja jak myje woda to widze jak zaciska dupke i jak smaruje to tez jest nie ciekawie - ale co musze przeciez wyleczyc to cholersto ! ! ! ! ! ! ! ! Ach zeby to na mnie przeszło a Hubi sie już nie ęczył !! ! ! ! !
kasiarys7
2007-12-04
23:17:43
Email
Ja całe szczęście nie mam problemów z podawaniem leków miśkowi.Napewno nie ma tego po mnie bo ja mam odruchy wymiotne do tej pory..A ja podaje specjalną strzykwaką (panadol czy antybiotyk ) a wapno czy enetrol i inne to w maleńkim kubeczku ( miarka od lekarstwa) i jemu sie to podoba...Dzikei że nie mam z tym kłopoyu.! ! ! !
lila73
2007-12-04
23:31:59
Email
nie, mi chodzilo o to, zeby w ogole wody nie uzywac, tylko olejem przemyc. czesto tak mozna usunac resztki kupki. bo woda podraznia. no a lawenda dziala przeciwgrzybiczo. ale masz racje, nic nowego nie kupuj, jak jest poprawa. ta rzecz na lodowke to w katalogo "baby-walz" widzialam. www.baby-walz.com i potem kategoria "safety" i to sie nazywa "fridge safety lock" - link: http://www.baby-walz.com/SyEngine.php?Act=87295&Do=87294&_SSL=0&pNummer=738 ale sa tez inne rzeczy - safety locks. - universal multi-purpose lock. http://www.baby-walz.com/SyEngine.php?Act=87291&Do=87294&_SSL=0&pEbene1=205184&pEbene2=0&pArtikelgruppe=205184 to sie przylepia na meble. poogladaj sobie to. ale cos takiego musialoby byc przeciez w kazdym wiekszym sklepie z artykulami dla dzieci - w ramach tych zabezpieczen. a szymek mowi "brum-brum" - przez caly czas tak mowi. na auta. jak sa auta na obrazku, albo na ulicy to mowi brum brum. albo pokazuje na okno i mowi brum brum, to trzeba z nim podejsc do okna i patrzec na auta. no to dobranoc
dodka591983
2007-12-05
08:34:14
Email
Moze z Szymusia wyrosnie drugi Kubica :) ja wlasnie konsumuje sniadanko bo zaraz do pracy, Filip jak zaczarowany oglada swoja liste, a maz na kanapie spi. wczoraj wymiotowal dzis lata do toalety, chyba przeszlo teraz na niego, biedak wiem jak sie czuje. Kurcze jutro Mikolaj a ja nie wiem co kupic dla malego i dla chrzesniaka polrocznego. Musze sie wybrac do miasta. Ale dzis tu cieplotko. wyszlam w szlafroku na dwor i w ogolöe nie zmarzlam. Tyle ze pochmurno. Filip dostal na dupci takie suche placki. Czestko mu to smaruje i powoli znika. Rzeczywiscie jakis czas mamy okropny ze wszystko sie chwyta naszych szkrabkow.
venuss
2007-12-05
08:44:23
Email
A Ola dziś dla odmiany ma wysypke, takie bardzo drobne kropeczki nieregularne, jak potówki czy pokrzywka. Może to od antybiotyku? sama nie wiem, zadzwonie do lekarza. zapytam. Kasiu swietny pomysł z tą strzykawą do podawania leków. Sama kiedyś tak podawałm leki pieskowi:)Muszę zakupić taką strzykawkę, chyba w aptece co? Miłego dnia Kochane Maluszki! i bogatego Mikołaja. Dodka moze nocniczek to dobry pomysł na prezent>? z pewnością oryginalny, hhihi co ty na to? niech się maluszki pobawią i przyzwyczajają:) pozdrawiam
kasiarys7
2007-12-05
09:30:08
Email
venuss ja kupuje panadol w płynie to tam jest załączona taką strzykwaka - naprawde fajna sprawa.A ta wysypka to może trzydnióka- pisałas że Ola miała goraczke i może teraz jest final.
lila zarasz poszukam strony i sobie obejrze.To Szymonek bedzie rajdowce jak juz wie jak robia autka /// hihih//// Co do prezentu to ja już mam dla miśka - hustawka która jutro bedzie pokazana i aurko bo hubi lubi jak sie "puszcza" a on za nimi raczkuje i sam tez próbuje.A dla chrześniaka mam takie ciepłe papucie domowe - tygrys - wiecie pewnie takie śmieszne ale cieplutkie.My jutro spotykamy sie u mojej mamy na kolacujke i napewno bedzie wesoło..
kasiarys7
2007-12-05
09:43:25
Email
Dzięki lila z strony ..Faktycznie że sporo tego .widziałam w sklepach ale nie zwróziłam uwagi (albo mój wzrok nie wyszukał ) takich właśnie narożnych na lodówke .Dzisiaj wejde do sklepu i zapytam chociaz wydaje mi sie ze w hurtowni powinno być - mam nadzieje ze przed świetami się wybiore.Cena tez fajna prawie 20 eu. mam nadzieje że u nas bedzie dużo tańsze...
lila73
2007-12-05
10:36:17
Email
20 euro? nie, 2,50 przeciez! albo 2,95. a inne kosztuje 4 czy cos. nie 20! 20 to by byla przesada.
venuss
2007-12-05
12:03:30
Email
Kasia faktycznie tak to wygląda, ale w niedzielę lekarz stwierdził ze Ola ma anginę ropną, sama widzialam czerwone gardelko i jakies kropki na migdalkach... zaraz podam claritine i wapno (to zalecił pediatra), może wysypka minie, wygląda strasznie caly brzuszek wysypany i buzia. mam nadzieję ze to nie swędzi.
lila73
2007-12-05
12:05:58
Email
ach, wiecie co? tesciowie wpadli na super pomysl: chca z nami isc na obiad 25.12. do takiego super lokalu. i wymyslili sobie, ze szymon bedzie siedziec po prostu na dzieciecym krzeselku. takie to dla nich proste. po prostu bedzie siedziec. no on oczywiscie nie bedzie siedziec, bo on nigdy nigdzie nie usiedzi dluzej niz minute. a jak mu nie pasuje, to zaczyna wrzeszczec. to co, posadze go sobie na kolana, to wszystko posciaga ze stolu. przeciez to nie ma sensu. to dla nas czysty stres. wolimy zostac w domu. co wy o tym myslicie? przesadzam, ze nie chce isc z dzieckiem do lokalu? moim zdaniem on jest na to za maly. albo za duzy. jest akurat w takim wieku, ze ani mu nic nie dam do jedzenia (makaron? pizza?), a karmic zupka go nie chce w lokalu, to moge zrobic rownie dobrze w domu, ani tez nie usiedzi spokojnie, jak niektore mlodsze dzieci, ktore jeszcze nie umieja sie obracac na brzuszek, wstawac, raczkowac itd.
lila73
2007-12-05
12:07:39
Email
venuss, po wielu chorobach z goraczka jest wysypka. po prostu po goraczce. nie martw sie!
venuss
2007-12-05
12:19:53
Email
Lila ja byłam z Olą 2 razy w restauracji, faktycznie sie kręci ale całkiem do zniesienia, jadła (sama) łapkami makaron, potem chlebek. miałam ze soba spacerówkę wiec kiedy zaczynała marudzic trochę ją woziłam. Ogólnie za drugim razem było lepiej zdecydowanie. Pierwszy raz kiedy była w restauracji miała pól roku, marudziła okropnie, nosilam, bawiłam, szybko zjedliśmy i do domu. Poza tym to jest również diabełek w aniołka skórze, wymyślam ciągle nowe "zabawki" zeby ją czymś zająć... ach te kochane diabełki:)
dodka591983
2007-12-05
12:52:33
Email
Juz sie nie moge doczekac tego nocniczka bo przed chwila usunelam wielka kupe :). Ja tu widzialam smoczki dopodawania leku. wlewa sie w niego np. syrop a dziecko ssajac go wypija lek. Venuss jak dzwonbilas do lekarza z tymi krosteczkami? daj znac co i jak. My regularnie chodzimy z Filipem do kawiarni i nie jest zle, ale Lila masz racje ze do restauracji to nie ma sensu tam sie dluzej siedzi i bedziesz miala tylko stres. nie ma jak w domu mozna puscic malucha w zabawki ispokoj. a jesli tescie chca restauracji to moze na wynos? i zjesc w domu :)
lila73
2007-12-05
13:13:09
Email
ale oni chca isc do takiego hotelu - luxus itd. a makaronu szymek nie je. ani chlebka nie za bardzo. on je tylko te swoje zupki. no i najwyzej wafle ryzowe. ale raczej nimi rzuca. jakby bylo cos co bym mu mogla dac do jedzenia (na dluzej) to tak, ale on jeszcze nie umie jesc takich "doroslych" rzeczy (krztusi sie). poza tym tu w austrii sa inni ludzie - tu dzieci raczej przeszkadzaja. dla nas to bylby po prsotu czysty stres. sa lokale, gdzie jest kacik dla dzieci, to by bylo ideale, ale tam znowu nie ma dobrego jedzenia, a dla moich tesciow to wazne. ale tesciowa wpadla na jeszcze lepszy pomysl - ona zostanie z szymkiem, a my pojdziemy z tesciem jesc. szymek ja widzial 2x w swoim zyciu. ostatni raz przed 2 miesiacami. i sie jej bal. i oni przyjezdzaja 24. a 25. ona chce z nim zostac...
lila73
2007-12-05
13:14:59
Email
...tam siedza ludzie w garniturach
kasiarys7
2007-12-05
15:15:44
Email
jestem już , byłam na długim spacerku - piękna pogoda lekkomrożno ale słoneczko super świeciło.MIsiek usnał i miałam troche luzu - psychicznego.Mnie też sie marzy robienie potrzeb do nocniczka bo przez te choroby to mi schodzi 12 papmersów na dobe - bankructwo ! ! ! Ale juz z dupką jest lepiej tzn. liszaje robią się mniejesze i już nie jest czerwona tylko blado różowa UFFFFFFFFFFFFF ! ! ! ! !! Venusss może to faktycznie po gorączce ale lepiej żeby to lekarz obejrzał ... lila ja na twoim miejscu zostałabym w domu i odpuściła sobie sztywniacki obiad z małym dzieckiem a z drugim w brzusiu ... może kiedys sobie odbijecie ale teraz napewno wygodniej bedzie wam w domu a przede wszystkim ty żebym miała komfort także psychiczny .My też jeszcze nie chodzimy do takich lokali z małym - jak juz bedzie ładnie sam siedział na krzesełku ale tak jak ty piszesz targać ze sobą szymonkowe krzesełko to przesada- ja tak uważam.Acha my mamy nocnik ale hubert boii się na nim siedzieć - cogo posadze to wyciąga łapki albo sam pokracznie złazi z niego.Narazie go nie bede zmuszać żeby się nie zraził...lila wydaje mi sie że dobrze widziałam cene tych blokad albo to może za zestaw - u nas w sklepie nie ma -musze poszukać w innych .Są ale takie na drzwi albo na kurki gazowe albo do szafek kuchennych ale na lodówke nie.
kasiarys7
2007-12-05
15:33:17
Email
tu jest blokada na lodówke 19,95 eu
fajny jest tez ochraniacz--blokada na piekarnik.musze koniecznie popytac.A cena tez ciekawa prawie 25 eu.
kasiarys7
2007-12-05
15:37:38
Email
to blokada na szafke ale pasuje na lodówke jest tezz taka za 1,95 eu. ciekawe jat to wyglada na zywo i czym one sie różnia
oj nie weszła mi ta strona z obrazkami i cenami tylko poczatkowa ale wiecie o co chodzi
lila73
2007-12-05
17:00:23
Email
mowie o tej uniwersalnej za 1,95. ta inna tez uniwersalna za 2,50. nie wiem, o ktora ci chodzi za 20. naprawde nie znajduje zadnej za 20.
lila73
2007-12-05
17:01:45
Email
aha, moze masz na mysli to, co jest na ostatnim obrazku. to jest caly set - tam sa 22 czesci. rozne blokady.
kasiarys7
2007-12-05
18:29:16
Email
ha to dopiero sie zrozumiałaśmy ... tak lila o to właśnie mi chodzi tylko nie wiedziałam ze to za zestw a to na piekarnik to za sztuke czy tez jest cos jeszcze?
lila73
2007-12-05
19:29:32
Email
to na piekarnik jest jedno. drogie. ale te inne zabezpieczenia to po prostu takie paski, ktore sie przylepia do mebli. to nie moze kosztowac 20 euro. no a to na piekarnik to bajer. ciesze sie, ze sie nareszcie wyjasnilo!
venuss
2007-12-05
20:33:46
Email
lila decyduj, masz do tego prawo i nie szczyp sie wcale, tescie sie nie pogniewaja, a gorzej byłoby jakbyś się wkurzała w resturacji i wyszła na jakąś jędzę. jednak jeżeli zdecydujesz się pójść to nie przejmuj się co sobie garniturowcy pomyslą, twoje dziecko jest najważniejsze i ono też ma byc zadowolone, jak sie komus nie podoba to niech idzie do innej restauracji. :))))))
venuss
2007-12-05
20:37:54
Email
wysypka Oli to paskudne malutkie krosteczki, lekarz powiedział ze to moze byc uczulenie na antybiotyk a moja sistra ciot. (pani doktor) stwierdziła ze to kalsyczna trzydniówka. tak czy siak podaję klemastinum (syropuś od uczulen) i wapno w syropie, jest jeszcze rada zeby nie swędziało, okazuje sie ze pudrem trzeba posmarowac- działa:)Moja biedna mała kruszynka, była dzis taka marudna, ale i tak dzielnie to wszystko znosi.
venuss
2007-12-05
21:03:40
Email
http://s211.photobucket.com/albums/bb77/venuss1/?action=view¤t=824f45ed.pbw
kasiarys7
2007-12-05
23:13:28
Email
venuss Oleńka jest śliczna a jkaie ma bystre oczka ..hihi..fajne zdjęcie ze szczypiorkiem .No i obejrzałam to jak Ola szykuje sie na bal...bardzo lubie takie przedstawienia...
Jak juz pisałam mnie też ta wysypka podchodzi pod trzydniówke.Dużo zdrówk adla Oli niech szybko zwalcza chorobe.A misio juz dawno spi i dziasiaj usnął sam przy butli - ale luzik nie było miziania i spiewania.A jutro rano jak wstaniemy to zajrzymy do bucików bo sa prezenciki...Do huśtawki mam jeszcze dwa autka i książeczke - chyba musze diwe pary mu wystawic -hihhh-Pamiętam jak byłam mała i na wieczór pucowałam buty ale sie świeciły ..zawsze z bratem braliśmy za szczotki i paste i kto więcej ma sił i które sie bardziej świecą...I zawsze rano był w nich jakis drobiazg..cieszyłam sie bardzo i bede chciala zeby Hubi tez sie nauczył takiej naszej rodzinnej tradycji..A u was jak jest gdzie znajdujecie prezenty mikołajkowe...
kasiarys7
2007-12-06
11:30:46
Email
Gdzie się podziewacie ??????? Strasznei sie zdenerwowałam ... wiecie czym ? wzięlam sie za ciasto drożdzowe i jak nigdy mi nie wyszało - jakieś dziwne rzeczy .zaczeło sie od tego ze drożdzenie nie wyrosły póżniej nie mogłam dobrze wyrobic ciasta a na koniec wcale sie nie upikło w środku tylko zrobiła sie bojba - zakalec.A chciałam zanieś do mamy na podwieczorek..a tu masz babo placek wszystko w śmieciach.Już nie zdąze upieć drugiego zostaje mi cukiernia.Spotkałyście sie kiedyś ze drożdze nie rosną a miały wyśmienite warunki do tego..hihiih..
A Mikołaj zawitał do was ? Bo u nas był i misio chyba się cieszy ale tak bez szczególnej minki.Zabawka jak zabawka i nic poza tym.A ja miałm w bucie łakocie kinder - mniam juz połowe zechlałam do kawki.Ciasto nie wyszło to trzeba ratować sie batonikami - hahaha.
kasiarys7
2007-12-06
11:35:17
Email
A tak wygląda misiek w różowej wodzie ...Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
kasiarys7
2007-12-06
11:35:35
Email
Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
dodka591983
2007-12-06
13:04:27
Email
u nas Mikolaj przychodzi zawsze 6ego wieczorkiem wiec jedziemy do tesciow pozniej bedzie tez szwagierka z synkiem i mikolaj przyniesie prezenty. Kasiu do ciasta to trzeba miec cierpliwosci nie zawsze wychodzi a mnie zwlaszcza gdy mam okres (ponoc czesto tak sie zdarza). ogolnie to wole piec niz gotowac, kiedys pieklam 3 razy w tyg.a teraz nie mam na to czasu bo i praca i babelek moj maly i szybciej kupic hehe. moze z czasem powroce do pieczenia. Ciekawe cou naszej Ani, jak im sie mieszka pewnie super.
dodka591983
2007-12-06
14:49:49
Email
kasiarys7
2007-12-06
15:13:04
Email
jejku jak Filipek sie zmienił -taki sie zrobił doroślejszy ..już nie takie małe bobo.I coraz bardziej podobny do ciebie dodka.Fajne kapcioszki ja takie kupie na gwiazde bo narazie ma troszke sztywniejsze a powiedz czy nie ślizgaja sie na parkiecie i płytkach ? ja kupiłam dzisiaj takie butki z gumowa podeszwą ..A co do ciasta HAHAHA to juz wiem --- właśnie dodtałam okres i sie wyjaśniło - jakies zabobony a jednak coś w tym jest.
dodka591983
2007-12-06
21:34:36
Email
Kasiu te kapcie kupilismy w H&M i sa bardzo fajne i maly sie w nich nie slizga. a wiecie co dzis zrobil szedl przy kanapie a jak ta sie skonczyla to zrobil sam 3 kroki chyba nieswiadomie , nie trzymajac sie niczego. Nastepnie padl na dupcie hihi.Lekarz nam mowil ostatnio ze niedlugo zacznie chodzic. Byl dzis mikolaj i przyniosl tyyyyyyyyle prezentow. A moi rodzice zakupili juz stroj sw. Mikolaja teraz bedzie przez kolejnych 10lat sluzyc.
kasiarys7
2007-12-07
10:13:20
Email
BRAWO BRAWO dla Filipka....prosze prosze pierwsze samodzielne kroczki.U nas tez był Mikołaj i tez misiek dostał sporo prezentów .Mikołajki obfitew prezenty to co brdzie w wigilie..??? Fajnie spędziliśmy wieczór .Misiek usnął jak wracaliśmy ale w domu sie rozbudził i usupiałam go ponad godzine.Ale spał bo 6.30 sam w łózeczku...Świetny pomysł z przebraniem mikołaja - u nas chyba nie bedzie bo chrzerśniak ma 7 lat i juz nie zabardzo wychodzi mu werzenie w Mikołaja a u teścia nie praktykuje sie takich zwyczajów (prezenty tez tylko my robimy) mimo że ma 3 wnuków a czwarte w drodze.Najlepiej jak wigilie zrobiłambym ja i wtedy ale 15 osób u mnie się nie pomiesci.Fajny pomysł ale nawt nie miałabym na czym posadzić tylu gości na raz...
kasiarys7
2007-12-07
10:52:52
Email
Hej !!!!!!!!!!!!!!!
dziewczyny !!!!!!!!!!!!!!!
Gdzie jesteście? Czyżby Mikołaj zasypał was prezentami ??????????????
venuss
2007-12-07
16:22:42
Email
ja dostałam do buta zegarek, moj synek też, a tata perfumy, Ksieżniczka Oleńka dostała 4 twarde ksiązeczki, w tym jedna z literkami i jedna z cyfekami, wiecie że mluszki mozna uczyc literek i cyferek?
lila73
2007-12-07
21:09:30
Email
czesc! bylam dzis u lekarza. bylo widac akcje serca na usg. fasolka ma 5,6 mm. szymon dostal na mikolaja autko. czy wasze tez tyle mowia? on b. duzo mowi, chyba z 10 slow. ale najbardziej "brum-brum". jak jest okno otwarte, i slychac, ze jedzie auto, to przerywa zabawe i mowi brum brum. na tate mowi "tajt" (ze niby "tatus"). i dzis ogladal gazete, i prawie kazdy "pan" z ciemnymi wlosami to byl "tajt".
kasiarys7
2007-12-07
21:30:50
Email
Jakie to miłe uczucie widziec swoje dziecko na monitorku...Ja miałam taka przyjemność dopiero na początku piatego m-ca.Nie wiem czemu lekarz nie chciał zrobić wcześniej usg mimo że nalegałam i mówiłam ze mieliśmy problemy z poczęciem - ale on sugerował sie wynikami ...palant-nawet jak poszłam zaraz po śmiercitaty żeby przebadał i powiedział co mogę wziąśc jakbym miała większe poddenerwowanie np.na pogrzebie a ten idiota laske połozył i pokiwal tylko głową.Następnego dnia byłam już u innego lekarza którego chwale nad wszystko - pierwszy raz spotkałam lekarza-człowieka który prowadził także moją psychike..Szkoda tylko że ten lekarz prowadzi ciężarna(przychodnia przyszpitalna)ale teraz tez jestem w tej przychodni i też chwale sobie terażniejszego gina.I wszystkie badania na miejscu i wogóle pełen zakres usłóg.Ale się ropisałąm....misio dostał dwa autka tzry ksiązeczki piramide z krążków do nakładania maskotke - psiaka (taki jak ślinikaz rodziny zastępczej ) i koc ...a my słodycze.A mój teściu nawet nie zadzwonił no ale co sie dziswić jak on nie przywiązuje wagi do takich dni i tradycji (nawet na święta nie ma choinki) ale każdy robi jak lubi...A ja mam dzisiaj ogromną ochote na czekolade...jejku aż mnie szarpie...hihihi /// To Szymuś zaczyna ładnie mówić i kojazyć fakty..Hubi narazie mówi ta-ta czasem tylko mu wyjdzie ma-ma ale jak ogląda gazetki i zobaczy dzidzie to mowi oooooooo...... ja mu tłumacze że to dzidzia taka jak ty..i rozumie jak czytam Lokomotywe co w każdym wagonie Umie pokazać choć nie zawsze mu się chce.
lila73
2007-12-07
22:00:04
Email
kasiu, to musialo byc straszne, jak ci zmarl tata. wspolczuje ci! dobrze, ze hubi taki pogodny, i ze mu to nie "zaszkodzilo".
kasiarys7
2007-12-07
22:57:48
Email
Oj tak lila to było duże przezycie i nie mogłam sie pozbierać tym bardziej że to stało sie nagle z dnia na dzień.Bardzo płakałam ale wszyscy starali sie mnie pocieszać i mówili o dziecku i dla mojej fasolki musiałam byc spokojna ... i ciesze sie że hubert jest radosnym i pogodnym dzieckiem .Bardzo bałam się ze mogą być komlikacje bo chudłam .Męczyłam sie z jedzeniem ale musiałam...Bardzo brakuje mi taty i bardzo za nim tęsknie.Nie umiem sie pogodzić z jego odejściem.Co wieczór myśle i łza kręci sie w oku ...I przykro że nie doczekał wnuczka...a tak sie ucieszył ze jestem w ciązy -ja jego córunia..
dodka591983
2007-12-07
23:14:32
Email
hej dziewczyny po calodniowej walce z kompem jestem. Cos jakis blad sie wlanczal i nie moglam stron otwierac. Moj maz na imprezie zakladowej (najpierw spal do 15.30) o 17 juz poszedl. A filip jeszcze nie mogl dzis usnac. Dopiero co go odlozylam. 3 podejscia byly. Na rekach spal a co odlozylam placz. wlasnie mazdzwonil pytal czy przyjader po niego. hahahaha rozbawil mnie. To ja malego mam wyciagac z wyra by odebrac go z imprezy. Cifaceci. Kasiubardzo wspolczuje smierci taty, tym bardziej w takim okresie. Ja z moim jestem tez bardzo zwiazana i nie wiem jak bym sobie poradzila. Moj gin od razu jak poszlam z oswiadczeniem ze jestem w ciazy robil usg. Przy kazdej wizycie, i przy kazdej dostawalam fotke malego. NAjpierw robil mi kamera od srodka, a jak Filip byl juz wiekszy, poprzez usg normalne. TAk wiec mamy caly komplet z 9 miesiecy, a jak okazalo sie ze to chlopak to zrobil jeszcze extra fotke jajek na potwierdzenie. Lila a jak zdrowko? Jeszcze 1,5tyg i bedziemy w polsce hurra hurra. Mam w planach wyremontowac sypialnie i nie wiem czy zdarzymy przed swietami, chociaz farba ipanele podlogowe juz sa. Filip tez juz nawija duzo i kojarzy fakty. Przychodzi do kompa staje patrzy w wylaczony monitor i mowi baba. Botam codzien widzi moja mame. a jak za dlugo nie ma meza w domu to patrzy na mnie i mowi tata tata. czesto jak go karmie a onjuz jest najedzony mowi nie. no mama to standard. dada na odchodne do tego macha raczka. dziadzia powoli mu wychodzi z czego bardzo cieszy sie moj tata. Co do tesciow to u moich tez nie ma choinki na swieta!! a wigilia wyglada tak ze zjedza i jest od razu sprzatane. Zadnej magii swiat. w tym roku to tesciowa powiedziala ze nie mamy co liczyc na prezenty. dziwne bona brak kasy nie narzekaja. noale coz dzieka Bogu jedziemy do moich rodzicow, tam co rok jest swierzutka piekna choinka ktora w wigilie rano stroimy co rok mikolaj (pomimo ze dzieci nie bylo, to ktos dla radochy doroslych sie przebieral) jemy kilka godzin i jest mila swiateczna atmosfera i kupa prezentow.
lila73
2007-12-07
23:19:23
Email
oczywiscie sie rozplakalam, jak to przeczytalam... to musi byc dziwne, jak cie rozsadza z bolu i nie mozesz sobie pozwolic na rozpacz. bo placz, zaloba, smucenie sie jest wazne. ale moze teraz to przerabiasz, jak piszesz, ze codziennie wieczorem troche placzesz. nie martw sie... tata jest z toba i widzi wnuczka...
kasiarys7
2007-12-07
23:27:17
Email
U mnie tzn u rodziców a teraz u mamy tez bedzie tak wigilia bo ta zeszłą to była ciężka ..ale juz ta bedzie z miśkiem..oj tak Hubert tez kojarzy wiele jak dzwonik skype na kompie to leci i krzyczy hahaha mały powiadamiacz a jak mąz wraca z pracy i słychać klucz w zamku to piszczy z zachwytu ..a ja miałam cieżki dzień niby hubi grzeczny ale jestem zmęczona .. ach te nasze chłopy ..Ja dzisiaj pojechałam po mame bo była u znajomych i zeby pózno sama nie wracała to pojechałam.20 minut mojej nie obecności w domu dzwoni telefon - patrze mąz i ryczy że mały się obudizł ze wyje że sie zanosi że nie wie co robić - ręce opadają...a mnie ciśnienie skoczyło na 250 bo nie mam chwili spokoju...Jestem zmęczona psychicznie bo wszystko przy małym robie sama...10 miesiąc mija a mój mąz jeszcze go nie karmił - wymówka bo sie boii jak widzi jak on sie zachłystuje to on woli nie...no czasem go uspi i na tym jego ojcostwo się kończy.
kasiarys7
2007-12-07
23:29:41
Email
Dzięki dziewczyny za miłe słowa....BUZIAKI < cmok >
dodka591983
2007-12-07
23:42:36
Email
OjKasiu to chlopa trzeba troche pogonic. widze ze to taki typ jak moj ojciec. Mama wszystko sama przy nas robila biedna. JA narzekac nie moge, bo maz to i wykapie i nakarmi i przebierze i pobawi sie. Jestem spokojna gdy jestem w pracy bo wiem ze daja sobie rade. I tak bylo od kiedy sie Filip urodzil. Gorzej z pomoca w domu. No powyciaga ze zmywarki lub jakpoprosze to odkurzy. ale zeby sie sam domyslil........ nie mam co liczyc. nop i 2 lewe rece do gotowania ma hehe.
kasiarys7
2007-12-08
08:44:36
Email
Ale sie wysaliśmy dopiero co oczka otworzyłam....no tak za to mój mąz zrobi wszystko w domu..pozmywa odkurzy umyje podłoge i łazienke na błyski zrobi - tu nie narzekam.Zaraz się ubieramy tylko misiek wrząśnie butke i idziemy na zakupy - nie lubie w sobote bo jest duzo ludzi i kolejki bez końca.A wczoraj cały dzień padało...
ania23
2007-12-08
22:45:27
Email
hej hej !!! Już jestem!! Dopiero dziś od dwóch tygodni mieszkania tutaj mamy internet!!!! Nareszcie!!! Ale żeście sie rozpisały no no no. ale wszystko przeczytałam od deski do deski hihi zajeło mi to pół godziny :-))Bardzo wam współczuje tych chorób, to straszne już nie mogłam czytać o tych waszych szkrabikach jak tak sie męczyły. Amelka na szczęście zdrowa i my też :-)Ogólnie mieszka sie dobrze ale to jest nowe osiedle i drogi są błotniste i ze spacerami gorzej, musze mieć specjalne buty na błotniste drogi hhahaha. Od wczoraj mężowi skończyło sie wolne i teraz siedze sama z Amelką. Już mam dość tego sprzątania i układania, przewożenia itd. Mówie wam ile roboty, teraz juz powoli wszystko jest uporządkowane. Amelka sie zaklimatyzowała jakoś ale jednak czuje ze to nowe miejsce bo jak ją zostawiam na chwile i wychodze to ona zaczyna przeraźliwie płakać i zaraz musze po nią wracać i wszędzie ją taszczyć ze sobą . ona sie chyba boi zostać sama bo to nowe miejsce. Amelka też bardzo dużo rozumie i mówi, już można sobie z nią pogadać i sie dogadać :-) też zaczyna mówić "dziadzia", namiętnie robi papa, pokazuje jaka duża i gdzie ma brzuszek i robi kosi kosi.Ale jeszcze nie zabiera sie do raczkowania. Venuss ty jeszcze masz córeczke, napisz mi jak Oleńka - raczkuje? Ja już nie pamietam kiedy Amelka zrobiła kupe w pieluche hehe. Jak jej sie chce i nie może zrobić na siedząco to popiskuje i wyciaga rączke tak jakby chciała mi powiedziec ze chce na nocnik., wtedy ją sadzam i kupka w minutke hihi.oczywiście czasem nie ma dojścia do nocniczka i jest w pieluche ale wtedy jest minimalnie bo ona na siedząco nie potrafi zrobić, chyba ze stoi. To na razie tyle. Odezwe sie niedługo. Lila super ze widziłaś już swoja fasolkę. Kasiu Hubi ma identyczny pojazd jak Anelka tylko inny kolor!!!Amelka bardzo lubi w nim jeżdzić a najbardziej lubi go pchać jak ją prowadze obok samochodziku hahha. Buziaki dla Was i dla maluszków i dużo zdrówka :-)
dodka591983
2007-12-08
23:30:50
Email
Swietnie Aniu ze znow z namijestes, brakowalo Ciebie tu. my wlasnie wrocilismy od tesciow. Maly sie rozbudzil i bardzo plakal. nie byl glodny bo dawalam mleka wiec nie wiem czemu sie rzucal. ale juz maz go uspil i jest ok. Mamy juz czesc prezentow swiatecznych wiec jestem zadowolona. caly czas zastanawiam sie nad ta zebra do skakania od fisher price dla Filipka i sama nie wiem. Aniu czekamy na fotki Amelki pokoiku i waszego domku.
kasiarys7
2007-12-09
11:16:31
Email
Narescie Aniu .... tak tak czekamy na fotki domku i oczywiście Amelki.Hubi tez sie bawi pchając samochodzik a jeszcze bardziej mu się podoba jak piesek w nim siedzi.A dzisiajchciałam go nauczyc gdzie mama na nosek a on biegiem do pieska i mi pokazuje..hihi .prosze to Amelka prawdziwa dama tronowa - już wie do czego jest nocniczek.hubi nie daje sie na nim posadzić.Dodka ta zebra jest super ale jak dla mnie droga...Jak bym miała dużo kasy to pewnie zafundowałabym miśkowi taka zabawke.Póki co dzisiaj tata ma nam zrobic huśtawke - trzymamy go za słowo.A ja mam chwile bo moje chłopaki usneli -lece tylko obciąc paznokietki - temu młodszemu- hahahah...
ania23
2007-12-09
11:57:50
Email
Dzięki dziewczyny za przywitanie! Mnie też was brakowało :-))oczywiście wstawie fotki jak będe miała chwile. musze wam powiedziec ze teraz juz karmie małą tylko raz na wieczór przed spaniem. Przed przeprowadzka karmiłam 3 razy i nie to żebym sama zmniejszała - po prostu pokarm mi sie kończy i mała sie nie najadała bo to widziałam dlatego wole dac jej raz i niech sie porządnie naje. Amelce nadal nie zniknęły te wstrętne liszaje na buźce, raz są bardziej czerwone raz mniej ale są! Mało tego na drugiej stronie buźki też jej coś zaczyna wychodzić takie małe plamki, chyba będe musiała zmienić maść. Co do nocek to jest superowo Amelka wogóle sie nie przebudza ale lepiej nie będe zapeszac :-) przebił już jej sie 5 ząbek :-)) Jeszcze raz wam współczuje tych choróbsk i waszym maluszkom.Amelia coś ostatnio nie ma apetytu, obiadek zje ale musi sie w tym czasie czymś bawić bo inaczej to nie ma co z rękami robić i mi wywraca łyżeczke.jak sie bawi to zje wszystko i bądź tu mądry!A tak wogóle to fajna jest zresztą jak nasze wszystkie lutowe dzieciaczki+Oleńka. Na mikołajki dostała od jednej babci zabawki a od drugiej sukieneczke a od nas w sumie już wcześniej takie organki z imitacja głosów zwierząt. Na razie tyle. lece robic obiadek.papapa
kasiarys7
2007-12-09
12:14:29
Email
Aniu my na liszaje dostaliśmy maść robiona -dla nas super po tzrech dniach nie ma śladu podam ci skład bo to na recepte : 3% sol. Ac borici ; Lanolini ; Vaselini flovi od 100,0 .A jest jeszcze jakaś gotowa ponioć super ale droga.dzięki bogu nam wystarczyła ta za 5 zł. Poszukam nazwy tej drogiej mam gdzies zapisaną.A co do jedzonak to Hubi tez musi się czymś zając ale apetyt mu dopisuje.I jak zostaje sam na chwilke w pokoju albo szybko mu przemkne i znikne za ściana to tez płacze - to taki mój wisior że musi mnie widziec ..może to taki etap?A i u was może nowe lokum pokoje i wszystko nowe - inne..ahaaa i usmiałam sie z butów na błoto to pewnie błotołazy...hihihi
lila73
2007-12-09
17:46:22
Email
ach, aniu nie wiem. takie liszaje dlugo sie trzymaja. a potem same przechodza. tak bylo u szymona. nie pomogla zadna masc. chyba ze kortyzon. ale po kortyzonie znowu sie wznowily.
kasiarys7
2007-12-09
22:18:45
Email
U nas pomogło..ale przeciez nie musi na każdy liszaj działać.Hubert znowu dostał czerwone poliki i teraz nie wiem od czego..dalam mu pare chrupek kukurydziankych i raz zrobiłam kasze manne na jego mleku ..i nie wiem co go uczuliło .Niby po chrupkach miał kiedys poliki ale podkusiło mnie.Teraz wylecze go i sparwdze pojedynczo żebym miała pewnośc.Żeby tylko nie miał uczulenia na gluten .....NIE NIE NIE ! ! ! ! ! !
lila73
2007-12-09
22:38:03
Email
kasiu, z tego co wiem, uczulenie na gluten objawia sie inaczej - bole brzuszka, (chyba) biegunka, dziecko chudnie. bo gluten atakuje jelita. ale nie objawia sie czerwonymi policzkami. policzka moga byc po prostu z zabkowania. skoro nic nowego mu nie dawalas, to nie moze to byc uczulenie. szymon tez ma czasem czerwone policzka. i tez nie wiem od czego, bo mu nic nowego nie daje. a potem to przechodzi. aha i uczulenie na gluten pojawia sie 3 miesiace po podaniu glutenu, nie nagle. dodka, bo pytalas o zdrowie - juz jest ok. ale zarazilam i szymona i meza. teraz sa jeszcze chorzy. biedactwa. ja jeszcze troche mam jakby wate w uchu. mam nadzieje ze to minie. no to narazie
kasiarys7
2007-12-09
23:05:41
Email
lila to mnie troszke uspokoiłaś ...Ale poliki są bardzo wyrażne i musze zaobserwowac tak jak już pisałam..Dużo zdrówka dla nas wszystkich ..ja tez juz lece bujac w obłokach- hihihi.
dodka591983
2007-12-10
10:06:29
Email
ale kiepska noc. a juz przyzwyczailam sie ze maly ladnie spi. a dzis nie wiem co w niego wstapilo co chwile sie wybudzal. Filip coraz czesciej sie puszcza i robi po pare krozkow sam. Umie tez juz stac na srodku pokoju i do tego robi kosi kosi. co do zebry to ponoc chrzesny chce mu ja kupic wiec moj problem jakgdyby rozwiazany. W ogole nie ma czasu na jedzenie, najlepiej zebym go ganiala z lyzka po pokoju. Kasiu nie pomoge Ci niestety nic w sprawach uczuleniowych , bo moj synek nie ma i sie nie znam, ale mam nadzieje ze z Hubim bedzie ok. Za tydzien do Polski hurrrrra.
kasiarys7
2007-12-10
10:43:00
Email
U nas tez nocka nie najlepsza - bywało lepiej..Chyba bardzo tęsknisz bo cały czas odliczasz czas wyjazdu - ja tez bym tak robiła.Filipek chyba pierszy zacznie sam choodzić .Hubert narazie sam przemieszcza sie przy kanapie i się puści jak stoii ale żeby dać kroka to jeszcze nie.fajnie ze rozwiązał sie problem co do prezentu - mój brat a przyszły chrzestny mówił cos o pociągu Fisher prica ten ze zwierzatkami i mozna osobno dokupowac wagony..oglądałam - bardzo sie mi podobał ale cena mnie trosze zraziła prawie dwie stówki - ale jak ma gest to prosze bardzo - zreszta super my zawsze dbamy o siebie i nasze dzieci i bardzo jesteśmy ze sobą żrzyci i pamiętamy o sobie./// Huśtawki jeszcze nie ma ale mam nadzieje ze dzisiaj tatuś wkońcu się za nia weżmie.
kasiarys7
2007-12-10
10:48:10
Email
Muzyczny pociąg Fisher Price
dodka591983
2007-12-10
10:49:43
Email
Strasznie teskniee Kasiu i kazdy wyjazd do domu to jest radosc nie z tej ziemii. ide zjesc sniadanko i szykowac obiad. dzis mam do gina :/ termin.
kasiarys7
2007-12-10
11:05:32
Email
Szkoda że Łódż nie jest po drodze to bys wpadła na małe co nieco..hehhehe..
kasiarys7
2007-12-10
11:06:19
Email
Tzn. że na Sylwestra tez będziecie w Polasce ?
dodka591983
2007-12-10
11:19:27
Email
bedziemy ale nie przyszalejemy bo 1.01 wieczorem wracamy do niemiec :( a mielismy isc na bal sylwestrowy i nici przez ostatnie 2 lata tez nigdzie nie bylismy a za rok planuje byc w ciazy wiec tez lipa moze byc. no ale spedzimy w tym roku sylwester z moimi rodzicami i ich przyjaciolmi rok temu w sylwka to jechalismy do niemiec haha. bylismy tu o 21.
dodka591983
2007-12-10
11:20:43
Email
a ten pociag to fajna sprawa ja widzialam cos podobnego od fisher tylko lodke ze zwierzakami
kasiarys7
2007-12-10
11:28:10
Email
Łódka ze zwierzątkami to Arka noeago tez świetne...no no dodka to juz poważnie myślicie o powiększeniu rodzinki..My sylwka tez w domu - wszyscu gdzie ś wychodza na sale lub wyjeżdzaja a my nie mamy komu podrzucić miśka.Mama też umówiła się ze znajomymi na wyjazd.Tak więc jak ktos nie ma planów to zapraszam ..hihi
kasiarys7
2007-12-10
11:30:09
Email
I zdecydowaliśmy sie (wkońcu) na chrzcicny..musze tylko podejśc do kościoła i do faceta od sali i zapytać sie o termin.Chcemy na święta wielkanocne
dodka591983
2007-12-10
11:56:51
Email
To super, ciekawe jak Hubi bedzie reagowac w koncu bedzie juz kumaty chlopak. Filip nie wiedzial co sie dzieje jak mu ksiadz lal na glowke wode swiecona.

dodka591983
2007-12-10
11:59:01
Email
chrzciny

venuss
2007-12-10
14:32:29
Email
Aniu Ola raczkuje do tyłu. Dokładnie wygląda to tak: kładę ją na pleckach na podłodze ona fika na brzuszek, potem klęka podparta na rączkach i raczkuje do tyłu, z tej pozycji cofając się troszkę siada i potem znów na brzuszek się przemieszcza. śmiesznie przy tym podwija nózkę pod siebie, swietnie sobie radzi, myslę, że lada dzień będzie już raczkowała do przodu.
kasiarys7
2007-12-11
09:51:23
Email
Oj oj a co tu taka cisz..??? Właśnie ciekawe jak to będzie ale myśł eże spoko.Ale u was dodka fajnie bo polewaja główke nad.....(?) nie wiem jak to sie dokładnie nazywa u nas poprostu podchodzi ksiądz do każdego dziecka i polewa główke woda a od spodu trzyma chusteczke dziecka żeby woda nie kapała..Ciekawe czy bedzie dużo chetnych ale wydaje mi sie ze tak jeszcze musze isć na sale i popytać.A my doczekaliśmy się hustawki .... i Hubi ma radoche po pachy.Musze mu wkładac poduszke bo inaczej się śłizga i boje sie żeby nic zlego nas nie spotkało.Zaraz wstawie fotki
venuss a jak Oleńka - zdrowa już ?
lila a Szymek jak się czuje ?
kasiarys7
2007-12-11
09:56:51
Email
Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
kasiarys7
2007-12-11
09:57:26
Email
Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
dodka591983
2007-12-11
10:26:27
Email
Ale radosc na buzce Hubiego sodziutki on jest takie male ciacho do schrupania. Uwielbiam ten wyraz zadowolenia i zachwytu na buzkach naszych pociech.Filip siedzi w salonie oglada bajki na disney chanel. Wczoraj dokupilismy z mezem brakujace prezenty wiec juz mozemy jechac, jestesmy przygotowani. Jeszcze tylko prezent dla synka bo chrzesny podwedzil nam pomysl. Dziewczyny meldowac sie jak nocka minela :) ja musze troche za porzadki sie wziac
kasiarys7
2007-12-11
10:46:24
Email
Hubert bardzo lubi bajke "niedzwiedz w duzym niebieskim domu" na mini-mini.
Porządki - hahaha- nie wiem za co się zabrac .Wypadałoby umyć ona ale jak ?z małyma na ręku...hihi.Jakby usnął na dłuzej to tak ale jak on nie śpi to co ....
A od dzisiaj nie mówi nic innego jak MAMA bardzo wyraznie - kurcze zabierzcie mi pióra bo w nie obrosne.....
kasiarys7
2007-12-11
10:48:32
Email
Dziekujemy za komplement o słodkim ciachu...
nocka jak kazda inna z przebudzanka ale staram sie od razu nie zabierac go do łózka tylko lulam i odkałdam .Dzisiaj przebudził sie o 3 ale nie dał za wygrana i po 20 minutach znowu stał i piał z zachwytu.Tradycyjnie skończyło sie na tym sie wylądował u nas..
kasiarys7
2007-12-11
14:45:39
Email
No juz po spacerku ..zrobiło się jakoś ciemno szaro i mokro dlatego już jestem i o dziwo misiek jeszcze dogorywa w wózku..a ja po kawce i ciachu i obiadek dla małego miśka juz wstawiony.Hej a gdzie reszta co się dzieje ????
venuss
2007-12-11
21:48:29
Email
Bałam sie dawac Oli herbatniki, biszkopty, w obawie ze sie udlawi, ale okazuje sie ze ona pałaszuje ciasteczka aż sie kurzy. Ja mam wtedy chwilkę spokoju:) Dzis był znowu bal: płacz, łzy jak grochy, ja z sił opadłam. to te ząbki, mówiłam już? górne jedynki idą... aby do lata...
dodka591983
2007-12-12
08:35:10
Email
oj Venuss wspolczuje, u nas Filip marudzil tylko przy pierwszych dwoch dolnych, a pozostale cztery wybily sie bezbolesnie. ja wlasnie palaszuje sniadanie i zbieram sie do pracy.
lila73
2007-12-12
10:33:42
Email
hej, daje znak zycia. moj szymon tez ostatnio MARUDNY... czy wasze tez tak sie zloszcza jak im czegos zabronicie - jak np. drzwi sa zamnkiete czy cos. uf... martwie sie troche o szymka, bo bylam z nim w poniedz. u lekarza i okazalo sie ze ma niedowage. czyli jednak - "chudzina". wazy 7.620g, ma 72cm wzrostu. ok, ja waze 49kg. ale mimo wszystko powinien wazyc wiecej. ale on je! z apetytem. nie rozumiem tego...
dodka591983
2007-12-12
14:17:40
Email
Lila a jak u niego z ruchem? bo moj Filip to non stop cos robi, w miejscu nie usiedzi i od sierpnia przytyl przez to tylko kilogram. moze to ze jest drobny ma rzeczywiscie w genach po tobie. a lekarz cos zalecic na dobor masy, skoro twierdzi ze za malo?

venuss
2007-12-12
15:03:31
Email
dodka mówisz ze górne nie bolą>? hm.. moze to nie od ząbkow Ola płacze?
dodka591983
2007-12-12
15:08:07
Email
No u nas bynajmniej nie bylo problemow i u innych dzieci ktore znam tez nie. Filip ma te cztery u gory ktore wybily sie niepostrzerzenie bez zadnych oznak
lila73
2007-12-12
15:08:07
Email
no tez jest ciagle w ruchu. ale naprawde ciagle. lekarz - to taki "alternatywny" - zalecil kapiel z domieszka mieszanki z oleju z oliwek, mleka, jajka i lyzki miodu (?). nie wiem - ze niby to go wzmocni. ale ma niedowage - jest "pod krzywa". ach, jak ja sie czuje - cigle jestem slaba, jest mi niedobrze, dudni mi w uszach, kreci mi sie w glowie. nie mam apetytu. b. malo jem. musze sie "wziac za siebie", bo jak nie to sie "stocze".
dodka591983
2007-12-12
15:10:56
Email
Lila ty teraz to musisz podwojnie o siebie dbac. A Szymus jesli jest zywy, wesoly i zdrowy i ma apetyt to chyba nie jest tak zle.
kasiarys7
2007-12-12
16:05:55
Email
lila to ty chudzinka jesteś -- chętnie dała bym ci pare kilogramów - kochana do roboty i dbaj teraz o siebie i odżywiaj sie pożądnie żeby fasolka miała z czego brać ..A czy chcesz wiedzieć jaka płec fasolki czy dopiero jak się urodzi ?Ja dzisiaj weszłąm do przychodni i ważyłam małego - 10,1 kg. - czyli kilogram przez dwa miesieące.Ja bym jeszcze nie panikowała bo może Szymuś byc drobnej kości po mamie .Nie ma problemu z jedzeniem a teraz nasze bąble maja więcej ruchu a co za tym idzie więcej spalaja..
Venuss u nas tez straszne ząbkowanie i znowu zaczynają sie te same objawy co przy dolnych jedynkach - i znowu kosmos czyli napewno ida górne jedynki tylko czy znowu przyjdzie mi czekać tak długo jak na dolne a Hubert znowu będzie się męczył ?tego nie wiem . /ale doskonale cię rozumiem...
kupiłam pampersy i jak je otworzyłam to mnie cofneło - jakiś taki mocny nie przyjemny zapach - takiej chemi...brrrr...czy spotkałyście sie z czyms takim ? dodka lila a u was sa takie same pampersy co w Polsce ?
lila73
2007-12-12
17:21:27
Email
ale jak mam jesc, jak mi niedobrze? strasznie sie dzis czuje. ja pampersow nie uzywam. kupuje pieluszki innych firm. sa o wiele tansze a rownie dobre. a jak bylam w polsce, to tez nie kupowalam pampersow. jakiejs innej firmy. czesto uzywam tez ... pieluszek z materialu... to jak maly ma troche podrazniona pupke. wcale nie ma z tym duzo zachodu, naprawde. myslicie, ze nie musze sie martwic o szymona? od sierpnia przybral 600g... nie wiem...
kasiarys7
2007-12-12
20:55:55
Email
Właśnie sprawdziłam w książeczce zdrowia - na koniec sierpnia misiek ważył 9 kg. Czyli przez 3,5 miesiąca trzytył kilogram - ja się nie martwie skoro się dobrze rozwija i nic mu nie jest ma apetyt i rośnie to znaczy że wszystko jest ok. Może Szymuś rosnie troszke wolniej co nie znaczy gorzej ...Każde dziecko ma indywidualny tryb wzrostu i wagi.
znam niechęć do jedzenia sama przez pierwszy trymest ciąży chudłam i nie mogłam patrzec na jedzenie.Ja tylko gotowałam obiad i na tym się kończyło sam zapach mnie napełniał.Dlatego często chodziliśmy na obiadki poza domem żebym cokolwiek tkneła.A poza tym to spałam na okrągło.Jak tylko przyszłam z pracy to się kładłam .Mąż mnie budził tylko na kąpiel i dalej spanie i tak do rana.A apetyt mi wrócił w połowie ciąży a pod koniec strasznie puchłam - może dlatego że bardzo mi się chciało pić a woda we mnie siedziała.W ostatnim miesiącu miałam tak spuchnięte paluchy że wyglądały jak serdelki XXL.I starsznie drętwiały mi - jak zmywałam to nie czułam i wsadziłam mocno ręke w szkalnke a ta pękła i poprzecinała palce a ja nie czułam dopiero jak krew sie lała to wiedziałam że coś nie tak .I tak oto mam pamiątke w postaci blizn na palcach.Ale sobie wspominki zrobiłam...
lila73
2007-12-12
23:43:51
Email
kasiu, prawie ze horror. ja sie zmuszam do jedzenia. a co do spania, no wlasnie, to mnie troche "boli", ze nie moge sobie pofolgowac. wiesz jak to jest z dzieckiem. myslisz, ze sie nie musze martwic o malego? ach, wiecie jak to jest. ciagle sobie czlowiek cos bzdura i wymysla choroby. aha - a plec chce wczesniej znac. bo to takie piekne uczucie sie dowiedziec. to tak jakby "przedporod". jakos tak ciagle mysle, ze to dziewczynka. jestem prawie pewna. no to na razie.
lila73
2007-12-12
23:48:08
Email
tu w szlafroku

venuss
2007-12-13
11:03:07
Email
Lila, rano, jak sie tylko obudzisz zjedz "sucharka" jakiegos albo kromke chleba, bez masła, zalezy co Ci posmakuje, zołądek zacznie pracowac i pod godzince bedziesz mogła zjeść jużnormalne sniadanie, gotuj obiady, tylko to co lubisz, szczególnie zupy, pozdrawiam E.
dodka591983
2007-12-13
19:53:29
Email
Lila ale fajny misiu z Szymusia!! My juz komplet prezentow mamy. wczoraj zamowilam malemu na allegro krz7eselko uczaydelko. Lila a jak karmienie Szymka wyglada? nadal upomina sie o piers. ja ostatni raz dalam 17.11 i jak nacisne na sutek to jeszcze mleko mi leci. Kasiu a gdzie sie podziewasz?
lila73
2007-12-13
21:48:38
Email
jeszcze masz mleko? a mi juz prawie zaniklo, chociaz szymka jeszcze raz w nocy karmie. ale jak zaszlam w ciaze to mi od razu mleko zaniklo (prawie). szymon pije b. lapczywie, choc prawie nic nie leci. ale juz nie upomina sie za dnia. chcialabym z tym calkiem skonczyc, ale troche z wygody jeszcze go karmie, bo zaraz potem zasypia. dzieki za komplement. (ze misiu). fajnie, ze jedziecie do polski...
kasiarys7
2007-12-14
00:07:50
Email
jestem jestem...miałam pracowity dzień - a i mąż na zwolnieniu - coś z nogą wlazł na gwożdzia a ten mu prawie cały wszedł.A ja okna pomyłam - jeszcze tylko sypialka został i kawiaty pomyłam i toszke ogarnełam.A pózniej obiad spacer i wypad do marketu na zakupy.Misiek usnąl w samochodzie ale w domu się wybudził i masakra z usypianiem.
W sobote mamy gości i mam zamiar wypic ze dwa drinki na rozlużnienie mojej psychiki -kupiłam fajne soki z granatu i z kaktusa TYMBARKA - świetnie pasuja z wódką i pomarańcza ...
lila to juz chyba czas na zakończenie karmienia Szymcia piersią.Czytałam że będąc w ciąży z drugim a karmiąc pierwsze to trzeba minimum trzy miesiące przed rozwiązaniem zakończyć karmienie bo organizm matki musitroszke odpocząc z produkcja mleczka żeby na nowo wykarmić młodsze rodzeństwo.Venuss ma racje jak mdli cię z rana zanim wyjdziesz z łóżka zjedz chrupka sucharka lub chlebek ryżowy - co wolisz .ja wiem że przy małym dziecku to ograniczone ale postaraj się -silna mama = silna fasolka.Dużo ciepła i dużo radości i uśiechu ..BUŻKA ...
dodka co to z krzesełko dla Filipka ?
a gdzie się podziewa nasza Ania ...?
kasiarys7
2007-12-14
00:10:32
Email
Przeuroczy miesiek w szlafroku...
kasiarys7
2007-12-14
00:32:48
Email
dziewczyny . . używacie kubkow niekapków.Doradzcie jaki kupic jak się u was sprawdzają na co zwrócic uwage przy kupnie.Najwyższa pora zafundować Hubertowi bo z butelki ni ewypije nic .Za to chętnie pije z kubeczka takiego zwykłągo tzn. więcej się wylewa ale radocha przy tym ogromna.
lila73
2007-12-14
12:43:50
Email
masz racje, ze musze zakonczyc karmienie, ale jakos ostatnio nie mam na to sily. szymon znowu zle spi i jak mu piersi nie dam to placze. moj maz musialby mi pomoc, ale wlasnie ostatnio strasznie duzo obowiazkow itd. no, musimy sie tym zajac. kubka uzywam - firmy nuk. nie wiem, wydaje mi sie, ze kazdy jest dobry.
lila73
2007-12-14
12:44:43
Email
a wczoraj dalam mu pierwszy raz buraczki Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
dodka591983
2007-12-14
14:48:16
Email
No nie, co za cukiereczek umazany hehe i jeszcze ta niewinna minka, super. My mamy niekapek z nuk aleon kapie :) a mamy typowy niekapek z canpol i rzeczywiscie jak sie go obruci do gory nogami ( a nie ssie) to nic nie wyleci. Kasia juz ci wklejam link na fotelik. Wspolczuje mezowi Twojemu, moj tata kiedys wszedl na gwozdzia boso ale latem. Kasia a TWoj chlop to tak boso w zimie :) czy przez but sie przebil? Lila masz racje ze jak sie da piers w nocy to maluch spokojniejszy, a jaka wygoda. JA teraz musze wstawac i na dol do kuchni flaszke szykowac!!!!!! okropne a tak cycka wyciagalam przez sen.
dodka591983
2007-12-14
14:51:09
Email
krzeselko uczydelko/
kasiarys7
2007-12-14
21:50:22
Email
Ha ale Szymuś ma buraczkową buzke...A jaki ma kolor oczu - bo zdjęcia nie oddaja rzeczywistości - zielono szare ? I jak smakowało ? My już od dwóch miesiecy dajemy buraczki najpierw troszke do zupki i tak coraz więcej ..Dodka ale to krzesełko bajer.Widziałam na żywo -- ale ta cena -niby sporo zabawek w jedntm .A my znowu zabiegani cały dzień.Dopiero co usiadłam i czytam .Byliśmy w hurtowni i nakupowałam miśkowi nowe butle smoki Kubek niekapek Canpola bo innych nie było I smoczka Geniusza też nie ale innej firmy też niemieckiej nuby i o połowe tańszy a identyczny.Troszke ciuszków kosmetyki i cały wychowawczy poszedł ....Kupiłam Hippa i tez sa rewelacyjne .Szkoda tylko ze u nas taki mały wybór i tych bubchena też mało.Wziełąm ulotke z kosmetykami to 3/4 tych rzeczy nie ma ..a szkoda bo i mnie bardzo podpasowały hihihi.Wcześniej nie mogłam uzywać balsamów vzy mleczek do ciała bo mnie wszystko swędziało i mogłam się zadrapać a teraz mamy na spóle i nareście znalaałam cos dla siebie / dzięki dodoka bo to dzięki tobie zdecydowałam sie na ich zakup / A mąż wszedł na deske z gwożdziem kóry przebił buta i noge i ma dziyre w stopie 3,5 cm...wrrrrrrrr [] Lece bo mam jeszcze troszke roboty ..
lila73
2007-12-14
22:57:31
Email
oczka takie troszke brazowe. bo moj maz ma brazowe. a ja mam zielono-szare. i jakos to sie waha u szymusia. wczesniej mial stalowe. a teraz ten braz doszedl. moze beda brazowe, bo chyba sie jeszcze zmieniaja. a ja buraczkow jeszcze nie dawalam - pierwszy raz. myslalam, ze mu nie beda smakowac, ale nie - b. polubil. a on ostatnio uwielbia mandarynki. normalnie krzyczy jak je widzi. nie moze sie doczekac az obiore. a banany lubil a teraz sie krzywi. i niby dlawi. dobra, juz skoncze o moim syneczku... (moglabym jeszcze dlugo...) dobranoc!
kasiarys7
2007-12-14
23:20:24
Email
lila chetnie czytam o takich kochanych brzdącach więc "wal prosto z mostu" po to tu jestesmy.Ja tez mogłabym Huberta zagłaskac ..hihihi.Ja wczoraj dałam do pociućkania pomarańcza i troszke sie krzywił ale podchodził zebym pomymłac.A dzisiaj dostał pierwszy raz kaszke brzoskwiniowa i myślałam ze zechla razem z miska..jutro dokupie brzoskwinie w syropie i mu zmiksuje do kaszki - Dziewczyny jakby wam wpadł w oko przepis na ciasteczka bez masełak(margaryny) i jajek to please....mam ochote upiec żeby misio miłą co pochrupać
kasiarys7
2007-12-14
23:22:10
Email
dodka a ty pewnie juz na walizkach...
dodka591983
2007-12-15
09:46:42
Email
Tak Kasiu u nas wielkie pranie, prasowanie i pakowanie. Moja mama tez juz sie doczekac nie moze. Filip pobudke zrobil na swoja liste przebojow. no mowie wam jaki on zaczarowany siedzi i oglada, swiata nie widzi. U nas troche smutno, bo nasi zaprzyjaznieni sasiedzi przyszli ostatnio z nowina ze spodziewaja sie dziecka (oboje maja po 32 lata) i taka radosc bo pierwsze i dlugo sie zdecydowac nie mogli, a ona biedna wczoraj poronila. to musi byc straszna tragedia dla kobiety niwe umiem sobie tego nawet wyobrazic. Filip lata teraz i sie klockami bawi i wyciaga z kosza wszystkie zabawki co mu sprawia wielka radosc. Lila a Ty pisz o Szymusiu jak najwiecej. Kasiu ciesze sie ze Ci podpasowaly kosmetyki, mysle ze z Hippa tez bedziesz zadowolona
lila73
2007-12-15
11:14:28
Email
kasiu, ale wiesz co, ja czytalam, ze maslo mozna dawac nawet przy alergii na mleko. bo maslo nie zawiera (prawie) bialka. wiesz, sa sloiczki gerbera gdzie jest maslo - moglabys wyprobowac i dac. jestem prawie pewna, ze nic sie hubiemu nie stanie. a co do przepisow, to mozna zastapic maslo margaryna. albo olejem. poszukam przepisow.
kasiarys7
2007-12-16
09:26:43
Email
wiesz lila juz kilka razy podawałam masełko i za kazdym razem wychodziły poliki i to bardzo --- słyszałąm o masełku dla alergików RAMA oliwa z oliwek do smarowania - i chyba jest ok.Daje troszke do zupki i jakoś nic specjalnego sie nie dzieje.
A my po imprezce - balowaliśmy do 2,30 ,Misiek zrobił pobudke o 7 .... jestem padnięta.
kasiarys7
2007-12-16
09:28:09
Email
najgorsze dla kobiety to albo nie móc zajść w ciąże albo poronienie....WSPÓŁCZUJE IM BARDZO .....
dodka591983
2007-12-16
09:42:31
Email
Moj misiek jak codzien pobudke zrobil przed 8 zeby zdazyc na rock your baby. JA wczoraj do 24 prasowalam i jeszcze tyle przede mna. Mama moja juz zakupila nocnik wnusiowi i bediemy go uczyc czystosci hihi ciekawe jak ta wiercipieta usiedzi w miejcu. Biedny Hubi z ta alergia, to musi byc uciazliwe. U nas Filip palaszuje wszystko bez problemow. dawalam mu wczoraj grejfruta i smiesznie sie krzywil.
lila73
2007-12-16
10:38:01
Email
kasiu, ale to dziwne z tym maslem, bo po smietanie nic hubiemu nie bylo. a smietana ma wiecej bialka niz maslo. a ja ostatnio przestalam szymkowi dawac mleko ha i daje mu "normalne" mleko - tzn. modyfikowane ale normalne. smakuje mu b. od razu wiecej pije i je (kaszki). i nic sie nie dzieje. i dodaje mu tez do owocow smietany. i tez nic. i juz po prostu przestane tak uwazac. moim zdaniem szymon nie ma alergii (moze sie myle...) w gruncie rzeczy nigdy to nie zostalo zbadane, lekarz od razu z ta "neurodermitis" wyszedl itd. tu jest taki lekarz "alternatywny" i on powiedzial, ze zeby sprawdzic czy dziecko ma alergie na mleko, nalezy je wykapac w mleku. najpierw dodac do kapieli szklanke mleka i potem ta dawke zwiekszac, tak ze na koncu prawie samo mleko bedzie. jak sie nic nie stanie, to dziecko nie ma alergii. chce to wyprobowac u szymona, bo juz mam naprawde dosc tego uwazania. moich znajomych corka ma alergie na mleko, ale maslo jej daja. ale nie chce sie upierac przy tym masle. a czy u ciebie kasiu zostal zrobiony test krwi (tzn, u hubiego oczywiscie) - innymi slowy - dlaczego podejrzenie o alrgii (przepraszam jak juz pisalas, nie pamietam). a czy wy dodajecie tluszczu do zupki jarzynowej i do owocow? ja tylko do jarzyn, bo do owocow nie wiedzialam jakiego oleju. ale teraz dodaje wlasnie smietany. mam nadzieje, ze szymon w koncu przytyje. a co do przepisow kasiu, to mysle, ze tak jak jest przepis na kruche ciasto - bez jajka, to tak mozesz zrobic takie ciasto (na tym tluszczu o ktorym piszesz) rozwalkowac i z tego zrobic ciasteczka. i upiec. powinno sie udac. tu w austrii mozna oczywiscie kupic ciastka dla dzieci bez jajek i masla. bys mogla dac hubiemu. a w polsce to chyba nie ma. dodka, ale ta sasiadka ma 32 lata - to moze jeszcze przeciez dalej probowac. tak mysle, mozna nawet do 40 zajsc w ciaze, a znam i kobiety, ktore sa starsze. sama bym nie chciala w tym wieku miec dzieci, bo czlowiek naprawde juz "starszy" a dziecko to po prostu duzo pracy. tez cielesnej. juz teraz zauwazam - kregoslup, rece, krzyze... (wy tez?)
dodka591983
2007-12-16
11:37:50
Email
ja Filipowi niewiele gotuje, dostaje 2 sloiczki dziennie (jeden z owocami jeden z obiadkiem) wiec do nich juz nie trzeba dodawac tluszczu, ale jak zrobie cos od siebie to dodaje masla, ale tylko do obiadkow. Jak pojedziemy do polski to bedzie wiecej dostawac 'naszych' rzeczy do jedzenia, bomama moja robi duzo zup. Moja kuchnia ze wzgledu na wybrednosc meza jest ograniczona do potraw zapiekanych w piecu, kotletow, schabow, itd. Malo co z tego nadaje sie dla 10miesiecznego dziecka. Ja podaje 2 rodzaje mleka Hipp rano Guten-Morgen Fläschchen a wieczorem Gute-Nacht Fläschchen do ktorej dodaje 3 lyzeczki kaszy. Niestety nie ma tego mleka w polsce (szukalam w necie) wiec musialam zrobic zapas na urlop.
lila73
2007-12-16
12:22:44
Email
ale to co? filip zjada 2 sloiczki dziennie? 190g? i jeszcze 2x pije mleko? ile mleka? i nie je nic wiecej? bo szymon zjada: rano jablko utarte z kaszka i mlekiem, w poludnie m.w. 2 sloiczki warzyw z miesem (ok. 400g), po poludniu jeden sloiczek owocowy z dodatkiem kaszki (ja dodaje), a wieczorem znowu jablko z kaszka i mlekiem. jesli filip je naprawde tyle co napisalam, to szymon je wiecej. czyli nie rozumiem tego z ta niedowaga. no, troche pocieszylas mnie, chociaz nie mialas tego na mysli. a kasiu, napisz prosze ile i co i jak czesto hubi je. bo ja ciagle mam paranoje, ze daje szymonowi za malo i dlatego on nie tyje.
dodka591983
2007-12-16
13:58:01
Email
Filip pije kolo 6.30 mleko jakies 200ml. o 10 owoce 220g. o 13 jogurt 100g, o 15 obiad 220g o 19 szklanke kaszy i kolo 23-24 200ml mleka. Tak wyglada jadlospis mojego miska. No a Szymus zjada 400g na obiad? to b. duzo moj czasami tych 220g nie moze wcisnac. Obecne ma 80cm i wazy 11kg. i o wiecej jedzenia ani sie nie upomina ani nie da sobie wcisnac.
lila73
2007-12-16
13:59:31
Email
dodka, a jakie dajesz sloiczki? hippa? alete? albo alnatura? ja uwazam, ze alnatura sa najlepsze. ale w owocowych chyba nie ma tluszczu?
dodka591983
2007-12-16
14:08:10
Email
Lila tych ostatnich tu nie ma, a daje i Hipp i alete. w owocach nie ma za duzo tluszczu. dzis dostal jablko z brzoskwinia i biszkoptem to na caly sloik bylo 3g tluszczu. Ja od siebie nie dodaje zadnego masla ani oliwy. Po za tym nie sadze aby Filip byl glodny, bo jest super maluchem ma dobry humor nie placze bez przyczyny no i jak pisalam jak probuje dac mu cos ponad program to nie chce. A to Szymus o wiele wiecej je od mojego i pomimo ze oboje maja duzo ruchu roznica jest 3 kg jakies. Dodam ze Filip to robi od 3 do 4 kupek dziennie. Hmmm a konsultowalas z lekarzem jego dzienna diete? no ale jesli Szmus jest zdrowy to chyba nie powinnas miec powodow do zmartwien. i nie mej tych paranoi ze malo zjada, jak nie placze ze chce wiecej znaczy ze jest ok.
kasiarys7
2007-12-16
14:28:05
Email
ale się rozpisałyście --ale miło się czyta...Ja mam właśnie chwile bo miśki usneły.A ja od rana w biegu .Pojechałam na cmentarz do taty potem zakupki (lekkie bo po imprezce nic nie zostało - jak nigdy puchy w lodówce) potem obiadek a teraz ciasto juz w piekarniku i mam nadzieje ze tym razem wyjdzie.Lila ja juz sama nie wiem co z tym masłem i wogóle ..Śmietana jogurty naturalne maślanka to mleko przetwożone i można spróbować dawać i obserwować Ale masło za każydm razem jak mu dam na spróbowanie to lipa.Testów nie miał robionych - ale zapytam jak bede u lekarza.Ja mam problem z jedzonkiem bo wszystko czytam a jak już cos podam nowego to potem przez dwa dni obseruje i czekam czy coś sie wykluje.W piatek dałam wędlinki drobiowej ale wczoraj się mećzył bo kupa ze śłuzem i poliki jak buraki.dzisiaj jedzie na wapnie i dikloforze.Nikby to drób ale wiecie jak teraz to wszystko jest robione - więcej chemi niz czegos zdrowego ale ja nie chce się ograniczać do jedzenia "spod klosza"..A chciałabym mu dawać tak jak ty dodka wszystko on jest taki chłonny nowych potraw ..Co do ciasteczek dla alergików czytałam ze czyba nestle takie robi ale nie ma nigdzie - więc sama spróbuje opiec.Nasz dzień zaczyna się tak:
8 - butla mleka 300 ml.
10 - deserek ze słoiczka - owoce lub starte jabłuszko
13 - butla mleka 240-300 ml. w tych granicach bo nie zawsze zje wszystko
15 - obiadek moja zupka (200 ml) czasem gotowy słoiczek
17 - czasem skrobnie cos "z naszego talerza " (głownie nasz obiadek ziemniaki sosik kurczaczek warzywa....)
18 - kaszka ryżowa owocowa na wodzie 200 ml. podaję łyżeczka , czasem zetre owoc zalezy jaka kaszka
20,30 Butla ok 300 ml. mleka bez dodatków.
Ale mam znowu problem bo Hubert nie chce pić nic wogóle.Bardzo często mu podaje ale zaciska buzie .jedynie co załapie łyka to z ł€żeczki lub z kuba dorosłęgo.Troche się uleje ale przeciez pić chyba trzeba.A co do kuba niekapka to musi nauczyć się ciągnąć z niego - jest bardzo ciekawy tego ale jak poczuje sok czy herbatke to wytyka językiem.
Spoglądam na ciasto a tu wychodzi z blachy...hahhha ..jak nie rosło to nie rosło a teraz nadrabia i wychodzi bokiem
kasiarys7
2007-12-16
14:34:15
Email
dodka masz racje jak jest zdrowy ma apetyt i jest ruchliwy to nie ma powodu do obaw- ja tak myśłe.Hubert też robi 3 -4 kupy dziennie.lila dam ci przykład mojej chrzesnicy .Ma 4 latka waży 13 kg. i jest niska(mimo że rodzice wysocy) od początku chodzili po lekarzach poradniach szpitalach robili badania i wszystko co się da bo mała zawsze była chuda a na dodatek mało jadła ( tak jest do tej pory) ale wyszło na to że julia nie potrzebuje więcej jest zdrowa a szukanie dziury w całym wyszło bokiem.Tak jej uroda że jest drobna dziewczynka - ale najważniejsze ze jest zdrowa.Nie każde dziecko musi byc w rozmiarze xl.
dodka591983
2007-12-16
14:37:02
Email
Ja ze wzgledu na to ze w naszych jedzeniach jest tyle chemii podaje malemu sloiczki. Gdybym kupowala produkty bio do gotowania malemu to by bankructwo bylo. po za tym Filip jeszcze nie umie za dobrze przezuwac, wiec czesto staje mu cos, ale z dnia na dzien jest lepiej
kasiarys7
2007-12-16
14:40:27
Email
Ja daje ziemniaczki tłuczone kurczaczek rozdrobiny a warzywa ugniecione widelcem na papke - duzo nie zje ale to takie małe drugie danie.Hubi tez nie przezuwa bo ma dwa (ledwo co widać) zęby. A ja podaje warzywa kupione w warzywniaku - nie ekologiczne .
kasiarys7
2007-12-16
14:42:45
Email
Misiek dostaje tylko kurczaka lub indyka inne mięsa nie wchodza w gre.A królik to tylko z gotowych słoiczków.
lila73
2007-12-16
15:04:10
Email
dzieki dziewczyny za tyle informacji! dodka, ja kupuje warzywa ekologiczne i gotuje malemu. ale to wychodzi o wiele taniej niz sloiczki. a co do tluszczu w sloiczkach owocowych, to tam nie ma zadnego dodanego oleju w odroznieniu od sloiczkow warzywnych. dlatego zaczelam dodawac tej smietany. ale skoro ty nie dodajesz a filip wazy 11 kg... (bo myslalam, ze szymek nie tyje, bo ja tego tluszczu mu nie dodawalam). ale szymon pije zdecydowanie mniej mleka - moze z 100ml dziennie. to wszystko. ale teraz dzieki bogu wiecej, bo zmienilam mleko. wczesniej po prostu nie chcial. za nic w swiecie. kasiu, ale hubert wypija duzo mleka, wiec mysle, ze ma wystarczajaco plynow. a mysle, ze w wedlinach jest naprawde duzo chemii, wiec moze nie musisz dawac. akurat wedliny nie maja chyba zbytniej wartosci odzywczej. lepiej miesko ugotowane. a dajecie malym chleb? dodka, alnature mozna kupic w drogeriach dm.
kasiarys7
2007-12-16
18:55:12
Email
tak lila masz racje co do wędlin ale ja chciałam tak dac do pomymłania na smak..ale juz więcej nie dam.I może faktycznie misiek wypija dużo mleka.Kiedyś czytałam ze jak dziecko pije mleko modyf. i jest ono robione zgobnie z instrukcja to z piciem jest inaczej .Ale chociaż drobinke - latem owszem ale teraz nic.Jak był chory to też pił - może faktycznie nie ma zaptrzebowania.A ja pierwszy raz słysze o tych waszych słoiczkach.U nas są gerbera bobowity i hippa te ostatnie najdroższe.Dzisaj misiek jadł zupke z królika i sie rozpłakał bo mało.....
kasiarys7
2007-12-16
18:58:21
Email
A te mleka hippa jakie fajne i ile smaków,owocowe jogurtowe biszkoptowe i wiele innych .Widziałam na allegro - sprowadzane z niemiec.szkoda że my musimy ograniczyć się do bebilonu pepti ale jestem dobrej myśli i za jakiś czas Hubert będzie wcinał takie pyszności
dodka591983
2007-12-16
20:46:47
Email
Lila u nas nie ma takiej drogerii, jest rossmann i schlecker i mozna dostac jeszcze sloiczki bebivita i milasan. jedyny minus jest taki ze nie ma zupek, wiec sloiczki z zupkami hurtowo wozimy z polski.
venuss
2007-12-16
21:59:30
Email
kasiu Ola tez nie pije, czytałam ze mleko modyfikowane zaspokaja ilośc płynów potrzebną maluszkowi. Moja myszka tez czesto pije mleko (NAN ACTIVE3) 4-5 razy na dobe po 120-150ml, czasem w nocy też, to zależy co w dzien jadła, hebatek nienawidzi. ale każdego dnia robie swieze picie i podaje Oli po łyczku w nadziei ze kiedyś zacznie pic. Buziaki.
dodka591983
2007-12-16
23:11:17
Email
Filip to jest jak maly pijaczek. W dzien wypija kolo 2-3butelek herbatki 300ml plus okolo 150-200ml w nocy. Bardzo je lubi zarowno cieple jak i zimne smak tez mu obojetny. Zazwyczaj kupuje Hipp owocowe. Sam juz trzyma butle i pije, bo podczas zabawy czesto dopada go pragnienie.
kasiarys7
2007-12-17
08:27:19
Email
Nocka koszmarna w ciagu 3 godzin wstawałm chyba z 10 razy i tak skończyło sie spaniem razem Ale i unas był nie spokojny.wiercił sie mruczał....ale jestem nie wyspana.Venuss chyba tak jest z tym piciem - gdzieś juz nawet pisałyśmy o tym - A Filipek to faktycznie lubi herbatki czy soczki.Ja tez mam hippa ale kończy sie na tym że mązwypija .Acha u nas jest jeszcz bobofrut -ale nie kupowalam jeszcze.A misiek leży plackiem na podłoże i oślepiony lista przebojów którą Filipek go zarazieł ...hihihi.
dodka591983
2007-12-17
10:10:28
Email
Hahaha Kasiu to mamy chwile dla siebie, moj wlasnie tez oglada. Filip sokow nie lubi, dziwne. tylko herbatki. a ja w nocy po ciemku mu mleko robilam i zamiAST Wrzatek W BUTELKE LAc to sobie po palcach polalam, bo trzymalam w rekach butle. Przed chwila 1 raz probowalam posadzic filipa na nocnik. Nie bardzo mu sie to podobalo. probowaL zejsc. niestety nic nie zrobil tylko sie wkurzal , bo jak to tak w jednym miejscu usiedziec
kasiarys7
2007-12-17
10:34:37
Email
Nasze chłopaki mogą sobie ręce podać - hiii- Hubi tez nie usiedzi a nocnik raczej stoii i służy do wkładania i wyjmowania zniego klocków.Kurcze dodka to musisz uważać bo o kuku nie predko - a wrząetk na ciało to coś okropnego., napisz mi jak dokładnie się wymawia nazwe tych niemieckich kosmetyków bo ja język łamie i jak ide do sklapu to żeby kichy nie robić to mówie "tak tak te niemieckie kosmetyki jakos one na B są " blondynka nie?
dodka591983
2007-12-17
10:42:17
Email
mowi sie bubsien Kasiu, wlasnie filip bawi sie nocnikiem i wsadza w niego reke bo tam jest czujnik i wtedy zaczyna grac :) i jaka ma radosc
kasiarys7
2007-12-17
12:57:05
Email
Dzięki za info...a my mamy taki zwykły nocniczek bez bajerów ale ma przykrywkew kształcie żabki.JA skończyłam myć okno w sypialce i juz prawie święta .Grubsze porządki porobione .Nie mogę się doczekać choinki.W tym roku kupimy sztuczną i bezpieczne ozdoby co by misiek nie zrobił sobie kuku.Ale z żywych gałązek zrobie stroik to zapach bedzie .... uwielbiam taką ciepłą rodzinna atmosfere.I jeszcze zapach jedzenia i pieczonego ciasta...ale sie świątecznie zrobiło...
kasiarys7
2007-12-17
13:06:33
Email
Zauważyłam ze Hubertowi zaczeły się pocić nóżki - stopki.Nie wiem jaka może byc przyczyna może to od tych bucików co mu kupiłam po domu.(?)Założyłam mu teraz nowe rajti bo tamte miał mokre na stopkach - naprawde - i skarpwtki antypoślizgi ...pare dni niech tak pochodzi i zaobserwuje...a może to jakiejś witaminy brak?
venuss
2007-12-17
15:22:55
Email
dziewczyny a ta lista przebojów dla maluszków jest może w necie????? skąd ją bierzecie?
venuss
2007-12-17
15:26:51
Email
Kasiu bobo fruta udaje mi sie trochę wmusić łyżeczką, tylko nie może być jabłkowy bo za kwasny i sie gwiazda krzywi, za to uwielbia tarte jabłko gatunek Szampion (piszą też Champion) o smaku gruszkowym, bo jest słodkie, innych nie chce, wybredna co?
venuss
2007-12-17
15:33:42
Email
Kasia a D3 podajesz? Oli od urodzenia pocą się stopki. Już pisałam kiedys o tym. Jednak lepiej jest zdecydowanie jak ma bawełniane rajstopki i przewiewne kapciuchy bez ceratowej lub gumowej podeszwy twardej
kasiarys7
2007-12-17
15:34:06
Email
W necie nie wiem czy jest ale na kanale VH1 od 8 do 9 rano.Szkoda tylko że ma dużo przerw na reklamy.Venuss misiek tez uwielbia jabłka i to w każdej postaci.Tarte na surowo ,pieczone ,próżone czy dodane do mięska.Soczek czasem wypije jabłkowy a herbatka to jabłko z melisą.Do kaszki tez ścieram jabłuszko.Może ma cos z okresu płodowego bo ja zajadałam sie jabłkami jak szalona...hihi.
kasiarys7
2007-12-17
15:36:14
Email
Venuss podaje d3 jedna kropelke dziennie.Tak własnie myśle o tych kapcioszkach.Chyba mu kupie takie ze skarpetą .
venuss
2007-12-17
15:57:55
Email
Kasia są takie smieszne bamboszki antyposlizgowe,poprostu maja jedna warstwe wiecej niz skarpetka, i fajny ściągacz, cieplejsze ale przewiewne, pozdrawiam
kasiarys7
2007-12-17
16:18:04
Email
Dzięki i ja tez was gorąco pozdrawiam...Buziaki dla Oleńki.Venuss widziałam takie kapcioszki ale myślałm ze będą sie ślizgac na parkiecie czy kaflach .Musz kupic.W H&M sa po 35 zł a na ryneczku ( bardzo podobne tyle że nie firmowe ) Ale prababcia dała pieniążka dla wnuka to mu kupie oryginalne ..hihi.Musze tlko dołożyć 10 zł. ale najważniejsze że pamiętała o najmłodszym z rodziny.A my damy prababci rame ze zdjęciem Huberta.
kasiarys7
2007-12-17
16:19:03
Email
ha nie wpisałam te na ryneczku sa po 15 zł.
lila73
2007-12-17
20:22:27
Email
czesc, wracajac do sloiczkow - wczoraj chcialam napisac, ale nie mialam juz czasu: wiem ze hippy sa drogie, bo bylam w polsce i kupowalam sloiczki. ale musze szczerze powiedziec, ze mi te sloiczki gerbera i bobovity niezbyt sie podobaly, bo one maja duzo skladnikow. np. taka zupka - marchewka, ziemniak, ..., seler, pietruszka, por. i te z miesem tez. i b. czesto jest maslo. a dziecku trzeba osobno wprowadzac. i mialam problem, bo mu jeszcze pora, pietruszki, selera nie wprowadzilam, a to bylo prawie w kazdym sloiczku. i nie wiedzialam co mu dac. dlatego kupowalam czesto hippy, bo one sa naprawde z 3 skladnikow - ziemniaki, marchewka i mieso. albo dynia, ziemniak i mieso. i co mi sie jeszcze nie podoba, to to, ze na tych sloiczkach nic nie jest napisane na ten temat czy to zywnosc ekologiczna. na hippie jest napisane, ale na gerberze ani na bobovita nie.
ania23
2007-12-17
23:05:29
Email
hej wpadam tylko na chwile bo nie mam czasu musze nadrabiać wyspanie :-) Jeden dzień mieliśmy intermnet a potem padł komp i cały tydzień był u naprawy, wszystko trzeba było wgrywac od nowa ale juz jest ok, mam nadzieje ze na dłużej :-) Nie przeczytałam jeszcze waszych wpisów z całego tygodnia bo dopiero teraz usiadłam ale napewno nadrobie zaległości, mam nadzieje ze w końcu bede na bieżąco chociaż roboty full, chata już posprzątana na święta i choinka stoi ale jeszcze nie ubrana. lece sie kąpać :-) Buziaki dla waszych szkrabików od ode mnie i Amelki :-)
ania23
2007-12-17
23:13:31
Email
:-)

ania23
2007-12-17
23:13:56
Email
:-)

kasiarys7
2007-12-18
15:39:03
Email
Hola hola a gdzie się podziewacie....Aniu nareście ..Amelka jak zwykle cudowna i jak urosła.Jak sie nie wiedzi dłużej dziecka to póżniej różnica ogromna.Buziaczki dla wszystkich /.../
dodka591983
2007-12-18
17:31:29
Email
Kasiu Filip tez ma kapcie takie normalne, i jak mu sciagam po chwili nawet, to stopki sa mokre. Przez rajstopy z dodatkiem sztucznych wlokien tez bardzio poca mu sie nogi. My uzywamy albo tych kapci z h&m albo skarpetek z guma pod spodem. Lila ja jak zaczynalam dawac Filipowi sloiczki to nie zwracalam uwagi na to aby po jedym skladniku podawac. Od razu dostawal np. krolika z warzwami, czy zupki jazynowe i9 nic mu nigdy nie bylo. my juz w polsce, spalam tylko 3 godziny bo szkoda czasu na sen. Filip wcale nie bal sie moich rodzicow chyba poznal ich w koncu codzien widzi ich w komputerze. a amELKA jaka duza slodka dziewczynka, super.
venuss
2007-12-18
21:59:31
Email
Kasiu powiedz czy Hubi ma stałe godziny karmienia? jak wyglada Wasz plan dnia? Olka uprawia poprostu wolna amerykankę, chyba juz czas ja jakoś ustawic?
ania23
2007-12-18
23:06:30
Email
hej! Nareszcie nadrobiłam zaległości w czytaniu i jestem na bieżąco. Jeśli chodzi o moją Amelke to też bardzo lubi wcinać wszystkie rzeczy kktóre jemy na obiad i nie tylko, zajada sie bułką z masłem lub suchą lub chlebkiem i teraz nauczyła sie przeżuwać i niczym sie już nie dławi.wczoraj zrobiła pobojowisko jak jadła mandarynkę heheh ale jej smakowało to najważniejsze. teraz juz bardzo widac piaty zabek a trzeci u góry :-) jeśli chodzi o jedzenie to Amelka czasem dostaje słoiczek ale w większości to ja jej gotuję ale co dzień to samo bo nowości nie lubi a buraczki..... straszne...dałam jej tyci tyci kiedyś do obiadku to wyczuła i nie chciała dalej już jeść. Ostatnio dałam jej dwa listki kapusty pekińskiej do zupki i nie poczuła hehe:-)
kasiarys7
2007-12-18
23:11:18
Email
Pare wpisów wcześniej pisałam w jakich godzinach je Hubi - oczywiście nie jest to co do minuty i z zegarkiem wreku ale raczej wygląda to tak na co dzień.Chociaz dzisiaj o 17 usnął i nie jadł kaszki ale o 20 chciał połkanąć butle.I staram sie pilnowac tego bo to jakis rytm dnia tak samo wygląda sprawa ze spacerem i kąpiela - wiadomo jak sa goście czy gdzies wychodzimy to wygląda to inaczej ( nie jestem wtedy żelazna mamą ). Venuss u nas nigdy nie było problemu z brakiem apetytu albo "bawieniem sie jedzeniem " - Hubi to naprawde złote dziecko - i mam nadzieje że tak zostanie.
ania23
2007-12-18
23:13:33
Email
Dziękuje za komplementy w imieniu Amelki. Dodka fajnie ze już dojechaliście i jesteście w Polsce./// Amelka je rano ok.7 210 ml mleka potem ok.10 też 210 mleka o 13 obiadek 190 lub jak ja ugotuje to zje więcej ok.250, około 16 kaszka na 90 ml wody + deserek ze słoiczka cały i potem ok.19 mleko i na noc cycek. Lila dobrze cie rozumiem ze karmienie piersią to wygoda z zasypianiem bo moja Amelka też tak ma. Od urodzenia zasypia przy piersi :-) teraz czasem nie zaśnie i potem sie wierci i gada i sie śmieje i tak potrafi sie wiercić godzine ale w końcu zasypia ale przy mnie w naszym łóżku bo o łóżeczku to nie ma mowy. Potem jak zaśnie to ją przekładam do łóżeczka.
ania23
2007-12-18
23:18:53
Email
aha martwi mnie jedna rzecz ze Amelka wogóle nie chce raczkować i chyba nie będzie!! Na brzuszku to wogóle nie chce leżeć i płacze, wygina sie, strasznie jej sie to niepodoba. czasem chwile postoi na czworaka ale to wszystko. za to baaaardzo uwielbia chodzić jak się ją prowadzi :-) wczoraj sama pchała samochodzik i naginała za nim ze sie kurzyło i w ostatniej chwili ja złapałam :-))chodzić wprost uwielbia. czytałam ze niektóre dzieci omijają etap raczkowania i od razu chodzą ale wiem ze lepiej jak raczkują. Dziewczyny co wy o tym myslicie bo my z mężem chcemy jej kupić chodzik na gwiazdke. tak zeby mogła sobie raczej w nim posiedziec i sie poodpychać niż chodzić, żeby sobie wstawała, nie wiem czy to dobry pomysł. Wiem ze chodziki to krytykowane. nie chcemy kupowac super wybajerowanego bo w końcu posłuży pewnie na jakieś dobre 2 miesiące.
ania23
2007-12-18
23:35:49
Email
a tutaj, tak jak obiecywałam zdjęcia pokoiku Amelki. nie moge wstawić całego zdjęcia tylko musze obcinac dlatego sa fragmenty, zreszta pokoik jest mały i dlatego z oddalenia nie mogłam zrobić :-)

ania23
2007-12-18
23:36:24
Email
szafa

ania23
2007-12-18
23:37:31
Email
dywan... który ma dziwny włos i na zdjęciu wygląda jak brudny ale on po prostu sie nastroszył :-))

ania23
2007-12-18
23:39:01
Email
komoda...

ania23
2007-12-18
23:40:18
Email
żyrandol :-)

ania23
2007-12-18
23:55:47
Email
aHA DZIEWCZYNY DZIęKUJE ZA PRZEPISY NA MAśCI ale kupiłam inną niż do tej pory używałam , z listy którą dała mi pani doktor. Kupiłam Emolium i liszaje zniknęły ale sie ciesze !!!! papa lece spać bo sie późno zrobiło a Amelka to ostatnio robi pobudki o 6.30
dodka591983
2007-12-19
08:41:04
Email
pekny e amelkowy raj, slicznie, widac zesie postaralas. Aniu co do chodzika, to ja osobiscie bym ie kupowala, tylko poczekala az mala sama zacznuie chodzic, w koncu jak piszesz nastapi to niedlugo. koro ladnie juz chodzi z pomoca to po co zaburzac jej ten rytm, a wiadomo ze w chodziku calkiem inaczej wszystko pracuje. To o wiele lepsze sa pchacze. bedac na praktykach szpitalu, widzialam duzo dzieci tych chodzikwych i trzeba bylo korygowac to co nieprawilowo powstao. oczywiscie czesc dzieci, ktore korzystaly z chodzikow nie ma zadnych problemow. Wybor nalezy do Ciebie Aniu. Pmysl czy sie oplaca skoro to na 2 miesiace U nasFilip zachwycony powierzchnia jaka ma do raczkowania. u rodzicow w salonbie duzym jest wykladzina to chetnie go puszczam. A faktem jet ze czesc dzieci pomija raczkowanie, ale nie ma co sie martwic, przeciez Amelka rozwia sie super. Venuss u nas sa stal;e godziny jedzenia z prazesunieciem max godzine (zalezy ak wypadla poludniowa dzemka- Filip spi juz tylko raz). Regularnie je od 7 miesiaca, jak poszlam do pracy. ok ide sie szykowac, duzo do zaltwienia mamy. Filip wlasnie oglada liste. A ma teraz 2 psy do ganiania jest w nibowziety.
kasiarys7
2007-12-19
09:09:31
Email
Bajka....Bardzo mi się podoba różowy pokoik Amelki.Ja chyba zrobie taki typowy pokoik małemy na wiosne - bo narazie to nasza sypialka.Aniu piękny różowy kolor i ten dywan tez bardzo ładny.// jeżeli Amelka juz wie jak sie chodzi i chętnie stawia kroczki to ja tez bym nie kupowałam chodzika - po co i to na chwile szkoda kasy lepiej kupić cos innego może taki chodzik - pchacz.Napewno jest stabilniejszy od tego autka bo Hubi juz kilka razy się wywalił .I jak pchał i jak w nim siedział i się odpychał.Nie wiem czy mało stabilny czy to wina że misiek jeszcze nie trzyma równowagi.///Dodka super że jestescie już w Polsce..Hahahaha dwa psy pod opieka Filipka - już to widze...///Wiecie co mi sie narobiło - skasowały mi sie wszystkie nr. telefonów.Mąz przekładał karty i miał zapisiać wszystko na karcir sim - ale zapomniał i wszystko sie skasowało.....jestem taka zła że aż sie popłakałam z tego wszystkiego.Tak to jest jak ma sie wszystko w telefonie a nie w notesie - terwaz nie mam do nikogo telefonu....AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!taka jestem złą że chce mi się krzyczeć.....! ! ! ! ! ! ! ! ! !
ania23
2007-12-19
09:29:44
Email
Dzięki dziewczyny fajnie ze wam sie podoba pokoik :-) Co do chodzika to sama nie wiem bo w zasadzie chodzi mi o to zeby Amelka sie mogła poodpychać bo tak jak piszesz Kasiu w tym samochodziku to można sie wywalić.ja nie zostawiam Amelki samej jak w nim siedzi bo jest troche niestabilny a w chodziku by sie chyba nie wywaliła.oglądałam taki tańszy za 63 zł bo nie ma sensu wydawać 200 zł na 2 miesiące.co do pchacza to ona nie ma jeszcze tyle siły i przy pchaczu to ciągle w pozycji stojącej a w chodziku to może sobie usiąść, zresztą już sama nie wiem.musze poczytac jeszcze na forum o tych chodzikach bo gdzieś był taki temat.///Kurcze Kasiu to niewesoło z tymi numerami :-(( większości z nich to juz sie pewnie nie odzyska ale może z czasem. nie dziwie ci sie ze jesteś zła.///Dodka fajnie ze Filip nie bał sie dziadków bo on ma utrudniony kontakt z nimi przez odległośc ale skoro widzi ich codziennie na ekranie to może dlatego sie nie bał. Amelka nadal sie troche boi teściów pomimo ze prawie codziennie do niej przychodzą. Lece kłaść Amelke na drzemke bo już marudzi, wstała o 8. papa
kasiarys7
2007-12-19
09:37:57
Email
Ja tez nie zostawiam samego Huberta w tym samochodziku ale on jest taki szybki ze nie zawsze zdąze podbiec.Całe szczęście ze ni eryczy bo ja od maleńkiego uczyłam jak sie uderzy albo cos to nie od razu lecie i tulic brać nan ręce ( oczywiście w miare rozsądku ) chyba ze to naprawde powazny upadek albo jak widze rece w szufladzie to już za wczasu lece i jejwyciągam..hihi.A ostatnio zauwałyłam jak nie zapkne drzwi od łazienki + wc to rachu ciachu i HUbi juz w niej jest a najlepsze zajęcia to podnoszenie deski ( uwaga ciężaka do drewniana i jak by upadła to paluszki połamamne ) i jeszcze super zabawa pokrętłami od pralki a jak jeszcze sie pierze i widać kolorowe ciuszki to piszczy ....
dodka591983
2007-12-20
08:18:50
Email
huhu a co tu tak cichutko, my juz nie spimy z wiadomych powodow (rock your baby:)) wczortaj bylam u swojej kosmetyczki bo od jakiegos czasu dostaje straszne krosty na linii zuchwy i skroniach i nie wiedzialam od czego, zwlaszcza ze ja nigdy zadnych problemow skornych nie mialas. I do ponoc mam od hormonow. Teraz juz nie karmie, wiec sie rtroche uspokoilo ale nie do konca. moze przez to ze jeszcze mam mleko w piersiach. dzis mam fryzjera a jutro ide na przedluzenie paznokci. ale mam tu rozpuste hihi. jak u was przygotowania swiateczne? juz szalejecie? my z mama od soboty zaczniemy, we dwie to szybciej pojdzie do tego babcia to juz w ogole. najbardziej martwi mnie ze sniegu nie ma, jak to wigilia bez sniegu. Filip dostal juz swoje krzeselko uczydelko i jest zachwycony. a dzis na chwilke pokazalam mu szczeniaczka uczniaczka to az pial z zachwytu. ale bedzie prezentow a prezentow. Powiedzialam cioci zeby kupila mu polskie ksiazeczki z bajkami i wierszami, bede miala co mu czytac do snu :)
kasiarys7
2007-12-20
08:43:18
Email
ja tez mam własnie chwile bo misiek ogląda liste i froteruje podłoge pielucha..Dodka toz ty bogini będziesz w te święta - prawidłowo kobieta powinna dbać o siebie.Ja czoraj zaliczyłam fryzjera ale nic nowego nie robiłam tylko ściełam (10 cm) ale mi lżej na głowie..hiih.Do kosmetyczki pójde na regulacje brwi i henne i moze paznokcie ale francuza - tradyzyjnie.Przez to że nie mam telefonów to jak bez ręki .Będąc na spacerze weszłam do swojego fryzjera a ten mi wyskakuje że ma chwile dl amnie za godzine...i co ja miałam robić jak tu godzina 14.Mamy nie było w domu , mąż w pracy ale mój brat mieszka obok to dzwonie i się pytam a on chetny ...i tak zrobiłam podrzutke ale jak wychodziłam to Hubi wył przerażliwie.Ponoć dał się we znaki swoim płaczem ale sie uspokoił a jak weszłąm to się świetnie bawili ale jak mnie zobaczył to mało się ni epopłakał ze szczęścia.Pierwszy raz został z moim bratem ale widze że zali egzamin i teraz jaby co to mam go częściej przywozić.SUPER...A wieczorkiem pojechaliśmy na ostatnie zakupoweprezenty i wszystko juz zapiete na ostatni guzik.Dzisiaj ide do mamy piec makowce - tylko jej mi smakuja , nie tkne kpnych bo ni elubie bakali a mama robi jednego spacjalnie dla mnie.A jutro jade z Hubim do mojej pracy w odwiedzinki i na plotki...hahhahaha...coraz częściej myśłe o powrocie do pracy ale co ja z małym zrobie ?Może na 6 godzin a wtedy zostanie u mamy - musze obgadać sparawe z dwiema stronami.
ania23
2007-12-20
14:58:08
Email
hej! amelka właśnie bawi sie w kojcu więc mam chwilke. dla mnie też mama upiecze ciasto na święta bo ja nie chce ryzykować hehe. ///ja też byłam przedwczoraj u fryzjera i skróciłam troszke włosy(właściwie podcięłam końcówki) pofarbowałam na ciemny brąz i zrobiłam pasemka czerwone takie jak michał wisniewski haha ale super wygląda, o takie własnie mi chodziło. zapłaciłam 125 zł i aż nogi mi sie ugięły ale efekt jest. mam zamiar sobie kupic też porządny biustonosz bo od czasu jak sie amelka urodziła to cały czas nosze ten dla karmiących i juz sie rozciągnął. ale teraz juz mi sie biust zmniejszył o wiele. powiem wam ze ja dopiero teraz zaczynam odczuwac potrzebe dbania o siebie hahahaha. bo do tej pory to jakoś nie było czasu, nie kupowałam sobie prawie nic do ubrania bo patrzyłam tylko na to zeby ciuchy były funkcjonalne do wyciagania cyca, luźne i swobodne a teraz jak juz prawie przestaje karmić to czuje ze czas pomyśleć o sobie a u was jak jest tzn. u ciebie Kasiu bo Dodka to cały czas dba o siebie :-) z tego co pisze :-)kurcze mąż mi dopiero teraz powiedział przez telefon ze dzis przyjedzie teściowa z ciotką na wizytacje hmmm ale wcześnie a ja byłam w mieście i mogłam coś kupić do kawy....ach ci faceci!! cały czas sie zastanawiamy nad prezentem do Amelki. a teściowie już jej kupili...sanki:-) nie wiem czy już wam pisałam.
kasiarys7
2007-12-20
15:25:33
Email
No prosze każda z mamusiek zaliczyla juz fryzjera ? Aniu koniecznie pokaz nam się w nowej fryzurze.Ja to tradycyjnie - uwielbiam styl sportowy i tak się tez ubieram ale wiadomo ze jak jakaś więkasz okazja to i ubiore się elegancko.Włosy zasze mam wysuszone na szczotke - mimo ze ma proste drutu i nie chce sie zakrecic ( nawet fryzjer ma z nimi problem) ale i tak inaczej wygladaja niz bez suszenia.codziennie tuszuje rzęsy i uwielbiam błyszczyk bezbarwny lub lekko różowy.Paznokcie czasem umaluje -uwielbiam frencz.Kiedys częściej teraz mam więcej pracy z wodą.A takie akryle to mi sie kiedys marzyły ale to trzeba miec kase i na załóżenie i na utrzymanie - uzupełnianie.Ale powiem szczerze że chciałbym teraz miec takiego tysiaczka na boku żebym mogła odświzyć garderobe bo jak narazie łąłduje wszystko w miśka - widomo jedna pensja wydatków dużo.I bardzo bym chciała żeby moim przyjacielem był ten facet co prowadzi na TVN - Jak Dobrze Wyglądać Nago.poszłabym z nim na zakupy i puściła wodze fantazji....
P.S. Ja bardzo dobrze się czuje w swoich ciuchach i nie mam potrzeby zmieniania cos na siłe.Dla mnie ciuchy muszą być funkcjonalne ale nie znaczy ze mam chodzić w powyciąganych swetrach czy powypychanych spodniach.
Aniu to masz niespodziewanych gości na kawie...poproś męża nich kupi ciacho do kawy jak bedzie wracał z przacy i po kłopocie.
kasiarys7
2007-12-20
15:28:37
Email
Ale mi się porzekręcały litery --- sorki---
kasiarys7
2007-12-20
15:44:50
Email
Znalazłam na allegro kosmetyki bubchena i są duzo tańsze niż w sklepie.Następnym razem kupie zestaw 3 - 4 kosm. a za przesyłke zapłace tylko raz. i tak duzo zaoszczędze.Wiecie ostatnio bardzo ograniczam wydatki pewnie dlatego ze coraz ciężej z jednej pensji wyżyć ...Dlatego tez myśłe o powrocie do pracy a poza tym brak mi kontaktu z ludzmi...tylko co z małym.Musze pogadać z mamą - jestem troszke nie pewna czy mama sobie poradzi.Oczywiście to za jakieś 3 m-ce. Sama nie wiem...żłobek odpada - jest jeszcze za mały i pewnie siedziałbyw kącie i płakał.Opiekunka też opdada bo ja chce pracować 6 godzin ( czyli w moim przypadku 1/2 etatu)....
? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ?
lila73
2007-12-20
23:37:20
Email
a wiecie co? szczerze wam powiem, ze ja nawet jeszcze nie kupilam prezentow. posprzatane tez nie jest. nic mi sie nie chce, wciaz jestem zmeczona, niedobrze mi, wcale sie nie ciesze na swieta. strasznie mnie to wszystko stresuje. przepraszam, ze tak pisze, skoro wszystkie sie tak cieszycie, ale nie potrafie klamac. dodka, a probowalas pic herbate z szalwi - zeby mleko zaniklo. sa jeszcze inne ziola, poszukaj w necie, moze ci to cos pomoze.
ania23
2007-12-21
11:08:13
Email
ja też nie zmieniam nic na siłe w swoim wyglądzie. ja mam styl ubierania sie raczej w dopasowane ciuchy niż na sportowo ale ze względu na małą i karmienie musiałam sie przesportować hahah ale teraz właśnie odczułam potrzebe powrotu do moich dawnych ciuszków. Goście byli na szczęście teściowa kupiła cos po drodze. męza nie było bo on teraz do późna w pracy bo inwentura :-( czasem ja sama kąpie małą a czasem jak on wróci to szybko obiad i kapanie/// wczoraj nie dałam po raz pierwszy amelce na noc cyca! dostała butle, wypiła, powierciła sie i zasnęła. Myslałam ze będzie dłużej spać a ona obudziła sie jak zwykle o 6.30! wstaje tak jak my.wydawało mi sie ze po cycku na noc sie nie najada i dlatego spi krócej ale po butli też tak śpi. ///Lila rozumiem cie.ja w pierwszych miesiącach ciązy też czułam sie strasznie zmęczona i senna nic mi sie nie chciało a to było lato wiec zamiast korzystać z pogody i ciepła ja wolałam spać i nie chciało mi sie wychodzić z domu.trzeba to po prostu przeżyć ale napewno jak sie postarasz to będziesz potrafiła sie cieszyć ze świąt tymbardziej ze tą będa pierwsze święta z maluszkiem (jednym na świecie a drugim w brzuszku)Trzymaj sie cieplutko:-))//// a Amelka miała wczoraj wywrotke z nocnika :-( ale na szczęscie nic sie nie stało.
ania23
2007-12-21
11:10:27
Email
podobno nawet przez pół roku po zakończeniu karmienia można mieć jeszcze mleko w piersiach - tak słyszałam
kasiarys7
2007-12-21
21:35:27
Email
Ach te święta...ja ich tak nie odczuwam bo nie u mni ebedą spędzane ale jak weszłam dzisiaj do mamy to tak błogo mi się zrobił...pachnie czystymi firanami stoii ubrana choinka a w kuchni ciasta pasztet i inne frykasy ..zapach na pół osiedla.Wiecie co dzisiaj odwaliłam...(bezmózgowie) Robiłam zakupy -takie fest na osiedlowym ryneczku - ciężary okropne i wszystko dzwigałam w rekach i mówie wam mam je wyciągniete do kolan ale żeby tego było mało boli mnie całe podbrzusze i ciecie rwie jak jasna choinka...............................jaka ze mnie durnota ale nie pomyślałam ze takie będą skutki.Wogóle o tym zapomniałąm a teraz zwijam się z bólu.Wziełąm nospe i popijam właśnie gorąca herbate.Musze teraz pamiętać ze cesarka bedzie mi się odzywać przy każdym jednym większym wysiłku.
Aniu ja kąpie codziennie sama sama karmie i czasem mąż usypia małego.A dzisiaj jest jeszcze w pracy i nie wiadomo o której się spotkamy.Jeszcze dzisiaj sie nie widzieliśmy bo jak wychodziła to my z Hubertem jeszcze spaliśmy....
Byłam w pracy - ale misiek robił furore..podrywał wszystkie kobitki ..
lila głowa do góry --- tak jak napisała Ania to pierwsze Boże Narodzenie Szymonka druga dzidzia czeka w brzuszku.Masz prawo byc zmęczona senna i wszystko inne .. a masz jeszcze dziecko na wychowaniu a to kawał roboty..Ale nie smuć się Pomyśl ze za rok bedzie was o jednego członka rodziny więcej to bedzie radoś patrzeć na swoje pociechy...Odzywaj sie czesciej pisz co ci leży my cię rozumiemy i jesteśmy z tobą....
Dodka a ty gdzie się podziewasz?
Venuss daj znak życia.tak mało piszesz o swojej córci i o sobie....BUZIAKI // CMOK // CMOK
ania23
2007-12-22
11:21:40
Email
Kasiu!! daj znać jak sie czujesz! na rane trzeba uważać ja jak czasem za często nosze Amelke to tez troche czuje.ja też tak miałam ale to było chyba ze 2 m-ce po porodzie którwgoś dnia nadxwigałam sie amelki i potem przez dwa dni czułam sie jak zaraz po operacji - ból był silny nawet przy śmiechu,wiem co to znaczy :-( ale mam nadzieje ze juz dziś lepiej.//mam pytanie czy słyszałyście kiedy można zajść w ciąże po cesarce bo ja słyszałam ze trzeba minimum ten rok odczekać ze względu na blizne.///Amelka dała popis : wczoraj zasnęła o 19 bez kąpania (ostatni raz jadła o 18) i tak spała całą noc do 8 rano!!!!!! To jest 13 godzin!! normalnie rekord pobiła!!zero przebudzeń w nocy! a teraz znowu drzemie.jutro wybieramy sie na zakupy ostateczne dokupic reszte prezentów, ale będzie tłum w mieście az mi sie nie chce ale co zrobić jak mąż ma wolne to przynajmniej możemy razem wyskoczyć bo tak to ja sama kupuje prezenty.///ja też staram sie zrobić w domu świąteczny nastrój ale jak nie pachnie wypiekami to nie jest to co u mamy w domu - Kasiu masz racje :-))
kasiarys7
2007-12-22
11:32:05
Email
Dzisiaj juz dużo lepiej - wziełam jeszcze gorącą kąpiel i szybko pod kołderke żeby sie wygrzac .. i pomogło.Ale cos mnie chyba katar atakuje - leci mi z nosa., chyba to przez te mycie okien...wrrrrrrrr.....Aniu dokłądnie nie wiem kiedy po cc można zajśc w ciąze ale chyba tak jak piszesz ok roku ...A mój mąz wczoraj był o 23 ale ma wolne i dopiero po świętach idzie do pracy...uuuuffffff....A ja mam dzisiaj nygusa...
kasiarys7
2007-12-22
11:33:37
Email
Aniu masz racje tak boli jak po porodzie i brzych spuchniety - nie wiem od czego .Pewnie te wszystkie mięśnie i ścięgna tak reaguja na wysiłek....ach to cięcie ..
ania23
2007-12-22
15:01:24
Email
Kasiu dobrze że już dzisiaj lepiej :-) a jak też mam dzisiaj strasznego nygusa mówie wam!///dodka a ty gdzie sie podziewasz??
kasiarys7
2007-12-22
15:04:46
Email
HA HA Aniu chyba się ściagamy myślami do kompa...co zerkne to ty własnie odwiedziłas nasz post...szkoda że tak daleko od siebie mieszkamy....
Własnie dziewczyny gdzie jesteście - czyżby przygotowywanie świat pochłoneło każdą wolna chwilke...
kasiarys7
2007-12-22
15:07:48
Email
Aniu to już tak poważnie myślisz o nastepnym bąbelku ? Dodka tez już wspominała .Lila juz jest w ciąży a ja narazie nie zmieniam zdania i chyba to nie nastąpi - chyba że mnie cos objawi..hihihihi..albo bedzie wpadka.
dodka591983
2007-12-23
00:27:07
Email
ojej dopiero mo0glam sie oderwac. Wczoraj caoly dzsien bylismy na zakupach w olszstynie, a maly zostal w domu z babcia i bylo wszystko super. mama go wykapala i polozyla spac bo wrocilismy o 22.30. tak sie nachodzilam, a mialam buty na obcasie i na koniec to juz nog nie czulam. choroba jeszcze mi sie przez paznokcie ciezko pisze, wiec jak cosw sorrki za bledy. dzis pol dnias zakupy i drugie polo sprzatanie. kupowalam sloiczki Filipowi i jak zobasczylam te ceny to zreozumialam czemu tyle mam gotuje. gdyby w niemczech tez bylo tak drogo, to nie ulatwialabym sobie tak zycia. zamowilam na allegro podgrzewacz do sqamochodu bo jednak to potrrzebna sprawa, zwlaszcza jak tak dlugo sie jedzie. ok uciekam spac.
kasiarys7
2007-12-23
20:58:53
Email
Halo co tak acisza ??? Czyżby wszystkie mamuski przesiadywały w kuchni....a ja mam luzik.Jutro mąż kupi choinke i gotowe.Najpierw do teścia a póżniej do mamy. Dodka a jakie masz paznokcie - akryle , żele .Jak ozdobione .Może masz wtapiane kwiatki lub cekinki....napisz .A teraz musisz się przyzwyczaić do pięknych paznokietków... Wiecie że te święta będą pierwsze z naszymi bąbelkami...Jeszcze jakoś tego nie przezywam ale u mamy przy opłatku napewno mi ciarki przejdą...
dodka591983
2007-12-23
23:43:49
Email
oj tak praca sie w rekach pali, a do tego boli mnie gardlo a maly ma kaszel niewielki, ale ja juz sie martwie. Kasiu mam zele zrobione z wtopionymi zlotymi i srebrnymi gwiazdkami po skosie. ogolnie to juz sie przyzwyczailam, ale nadal ciezko sie pisze bo9 zachaczam o inne klawisze. wiecie co chyba tego naszego wirusa to przywiezlismy tu. bo najpierw tate zlapalo, potem siostre a teraz mama lata do wc. biedaki. chyba juz do nas nie wroci. ide cos na gardlo poszukac zeby w niocy sien nie pogorszylo.
ania23
2007-12-24
08:12:49
Email
hej! tak w sumie to już myśle o kolejnym dzieciątku ale jeszcze trzeba poczekać bo chyba nie dałabym rady fizycznie :-) Kasiu ja jak sobie pomyśle ze ta wigilia będzie z Amelką już na świecie to mi sie miło na sercu robi, super ze nasze bąbelki będą przy nas. rok temu też było ale to nie było to samo :-)) My dziś najpierw do moich rodziców a potem do teściów jedziemy.prezenciki już zapakowane czekaja a ja mam dzisiaj luzik. wczoraj przywiozłam ciasto od mamy i dziś sie opycham hahaha. a co u was?? Amelka dostała chodzik jednak :-) dzisiaj w niego zasiadła i ..... była wniebowzięta!! Tak jej sie podobało. siedzi sobie na siedzonku i odpycha do tyłu, na razie nie próbuje chcodzić do przodu :-))i strasznie jej sie podoba pałąk z zabawkami, normalnie chce go urwać hihihi :-)
ania23
2007-12-24
08:15:10
Email
Z okazji Bożego Narodzenia, Składamy Wam serdeczne życzenia. Niech Wam święta miłe będą, Z dźwiękiem śpiewu i kolędą. Z wigilią tuż po zmroku, I w radosnym Nowym Roku. życzą Ania z Amelką :-)
kasiarys7
2007-12-24
08:27:30
Email
U nas też luzik...ja juz zjadłąm makowca a dzisiaj sama kawka zostaje..hihiihi..Mąż właśnie poszedl po choinke - ale się ciesze.Ciekawe jak misiek bedzie sie nia zachwycał..Super ża Amelka ma juz prezent i może to dobry pomysł bo przeciez juz jest stabilna i nie taka "miękka"...Fajnie że jej się podoba.Lece jeszcze zmienić pościel.Pożniej przejde sie jeszcze na spacerek i bedę szykowała sie na bóstwo..hehehhehe...O kurcze jeszcze prasowanie naszych pieknych ubranek- ale jestem skromna co ? Dodka to napewno jestes zadowolona z pięknych paznokci? A ja mam katar i Hubi dzisiaj w nocy juz tez miał gilka i juz zaaplikowałam mu syropek i kropelki.
kasiarys7
2007-12-24
12:00:32
Email

Gdy pierwsza gwiazdka na niebie zabłyśnie
Niech Was aniołek od nas uściśnie
Na wigilijnym stole opłatek położy
I w naszym imieniu życzenia Wam złoży
Najgorętrze życzonka dużo miłości i spokoju ducha żeby te święta były wyjatkowe życzy Kasia z Hubertem i tatką
dodka591983
2007-12-24
13:35:33
Email
Dziewczyny ja rowniez zycze wam spokojnych i wesolych swiat. U nas duuuzo roboty a mama chora (jeszcze po wirusie) i bardzo jej ciezko co moge to robie ja, bo siostra to leń smierdzacy. A z Filipem bylam u lekarza bo ma kassel i katar, nieciekawie. do tegio 50zl za wizyte i 80zl za leki!!!!!!!!!! Boze w Niemczech wszyystko to za darmo a tu takie ciezkie pieniadze. ale najwazniejsze by zdrowy byl. OLe4ce daLEJH POMAGAC
kasiarys7
2007-12-24
14:28:15
Email
Dodka a co Filipkowi ....tak tak u nas jest cholernie drogo .Ja miśkowi tez aplikuje leki zeby sie nie pogorszyło...I dużo zdrówka dla naszych Bąbelków.A ja w pieleszach mYślałam ze mam luzik a teraz mi czasu brakuje.Najważniejsze ze choinka ubrana Wygląda bosko..bardzo mi się podoba mała bo mała ale jest pachnąca i piękna.Lila i Venuss co u was odezwijcie się ....Jeszcze raz buziaki dl awas i naszych kochanych dzieciaczków...papapa
lila73
2007-12-24
15:26:47
Email
czesc! tez zycze wszystkim wesolych swiat! nasze dzieci to najwiekszy prezent! dodka, nie mozesz ist z twoim ubezpieczeniem z niemiec w polsce do lekarza? ja poszlam i nie musialam placic. pozdrowienia
dodka591983
2007-12-24
16:12:06
Email
ach wolalam to szybko zalatwic, a tu jak sie nie zaPLACI to nie przebadaja malucha porzadnie. ma tylko kiaSZERL ale oby sie nie pogorszylo.
lila73
2007-12-24
22:59:10
Email
masz racje, jak ja bylam, to lekarka tez tylko tak na odwal szymka zbadala. a jak zadawalam pytania to odpowiadala niechetnie i mowila - prosze zapytac lekarza "tam". ale mimo to, mysle, ze mozna jej bylo zaufac, ze nic powaznego mu nie jest.
venuss
2007-12-27
13:28:32
Email
Kasia dzieki za pamięć, jak miło, że ktos za mna tęskni, hihi. Nie odzywałam się bo Oleńka chorowała, miała straszną biegunke tuz przed swiętami, biedna, ciągle coś, ale juz ook! a potem wiadomo gotowanie, swięta, cały dom gości, 12 osób, było milo! Ola cudnie raczkuje, ma 4 ząbki, "gada" i spiewa non-stop. Odezwę się jeszcze. Kocham Was kobietki, fajnie, że WAS mam.Zyczę szampanskiej zabawy i SZCZĘŚLWIEGO NOWEGO ROKU 2008! SPEŁNIENIA MARZEŃ
lila73
2007-12-27
22:03:14
Email
hej, gdzie jestescie? dlaczego nie piszecie? mam nadzieje, ze wszystko w porzadku? ciesze sie, ze juz po swietach. nareszcie moja ulubiona szara codziennosc. tesciowie juz pojechali. tesciowa sie przejadla makowkami, bo tak jej smakowaly. hej, meldujcie sie!
dodka591983
2007-12-27
22:58:40
Email
swieta swieta i po swietach. u nas wszyscy w domu oprocz mnie chorzy. Filip coraz gorszy katar ma chyba musze znow do lekarza z nim, bo flegmy ma ze hej. a jak wasze maluszki?
kasiarys7
2007-12-28
08:48:37
Email
Hej ---- melduje sie ....To prawda święta zleciały i juz nie długo Nowy Roczek....Ale ja uwielbiam migiczny nastrój w święta- ta rodzinnie miło i przyjemnie.Naprawde bardzo miło spędzone z rodzinką.A ja wczoraj byłam cały dzięń u mamy i oglądałyśmy film z wesela co byłam we wrzesniu....ale fajnie - śmiechu co nie miara...i tak dzione zleciał a wieczorem O RANY ! !! ! ! Misiek dostał strasznego ataku bólu brzuszka .Miał twardy jak kamień i nie dałsobie go dotknąć.Nosiłam go na rękach do 3 nad ranem bo nie chiał mnie póścić a o połóżeniu się nie było mowy.A przy tym przerażliwie płakał aż z tego wszystkiego zaczął wymiotować.Nie chciał smoczka ani piciu ani nic tulko wił się w moich ramionach.Usnął nie dawno i smacznie śpi a ja juz wyciągnęłam karte do lekarz ai niech go obejrzy.Ale jestem pewna że to po obiadku ze słoiczka.(Warzywa z szynką i owocami ) Jaka ja gł- - - a po co dawałam ten obiadek wiedząc ze tam jest szynka której on nie może - nie sądziłam ze taki bedzie finał Gdybym wiedziała jak bedzie cirpiał napeweno bym mu nie dała........Wkońcu to alergen .Widać ze nie moge sobie za dużo pozwolić i musimy trzymać ścisłą diete.Zobaczymy co powie lekarz...
Jestem wykończona - jeszcze takiej nocki nie miałam w życiu ....A wy jak zdrowe? nie przejedzone świątecznymi pysznościami...mnie 1 kg się przytyło ale od 1 stycznia ograniczam korytko bo jak popatrzyłam wczoraj na film z wesela to TAK BYĆ NIE MOŻE ----Gdzie ta Kaśka z tamtych lat ? ? ? ?
ania23
2007-12-28
09:03:16
Email
hejka! ja tez sie melduje.podobnie jak Kasia ja tez spędziłam miło święta w rodzinnej atmosferze, było fajnie, lubie tą świąteczną atmosfere.ale co dobre szybko sie kończy. wypoczęłam przez swięta od tych codziennych obowiązków :-) a Amelka wczoraj miała katarek - pierwszy w swoim życiu, leciało jej z noska i pod wieczór zaczęła pokasływać ale wysmarowałam ja maścią rozgrzewającą, dałam kropelki i wszystko inne co możliwe i dziś jest lepiej ale wczoraj miała problemy z zaśnięciem. Kasiu współczuje Tobie i Hubiemu - biedactwo aż tak mocno go wzięło. Buziaki dla niego :-0 Amelka wczoraj została w domu, nie chciałam jej brać na dwór zeby jej sie nie pogorszyło. ale nie wiem od kogo załapała bo my nie byliśmy chorzy,wczoraj tez dopiero mnie coś zaczęło brać a dzis boli mnie gardło. ja czuje sie strasznie przejedzona i przytyłam chyba też.dziewczyny jakiego używacie syropu na kaszel tzn. dzieciaczki używają??
kasiarys7
2007-12-28
09:08:08
Email
Dzięki Aniu za miłe słowa...ja nie mam syropu na kaszel bo misiek nigdy nie miał.Przy przeziębieniu brał eurespal - to taki syropek uodparniający...Nie moge nic wam polecic...Ale duzo drówka jak najbardziej....DUŻo.....Lece bo misio wstał - kurcze ale ma poliki...to napewno alergiczne....
kasiarys7
2007-12-28
09:10:50
Email
Najważniejsze że się śmieje i ma dobry humor...wrócił mój kochany Hubi.....Jak się ciesze że mu lepiej .lece zrobic mu papu.
ania23
2007-12-28
09:11:04
Email
hmm ja bym musiała sie zaopatrzyc w jakiś syropek jakby nie daj Boże kaszel sie rozwinął // a Amelia na święta dostała mnóstwo sukienek, piżamke i inne ubranka oraz zabawki //oraz sanki a oto szczęśliwa na zdjęciu :-)

ania23
2007-12-28
09:12:04
Email
Kasiu to super buziaki dla Hubiego :-))
kasiarys7
2007-12-28
09:28:16
Email
Ale super sanie....ale śniegu brak.Trzymamy kciuki za biały puch bo trzeba przetestować prezent.Hubi tez dostał sporo zabawek - kolejke - garnuszek - ksiązeczki - koszulki - rajtki - i te papucie o których wcześniej pisałyśmy .I my też byliśmy grzeczni bo Mikołaj do nas też przyszedł...Bardzo się ciesze bo to takie miłe.
kasiarys7
2007-12-28
09:43:33
Email
Aniu a wiesz bardzo dobrym sposobem na kaszelek jest oklepywanie dziecka oczywiście nie za mocno.Połóz Aemlke na brzuszku lub przełóz przez swoje kolana Bo pamiętam że Amelka nie lubi leżenia i oklepój dłonia na wpół zamknietą.Wtedy ta wydzielina się odkleja i nie zalega.
ania23
2007-12-28
11:12:44
Email
tylko ze ona ma jak na razie suchy kaszel, troche rano kaszlała a teraz śpi.mama jest w miescie to kupi jakis syropek, powiem jej niech sie zapyta o ten syropek na odporność - dzięki za rady :-)
dodka591983
2007-12-28
15:28:36
Email
niesadzilam ze kiedykolwiek to powiem, ale teskni mi sie juz za Niemcami. za tym porzadkiem, normalnoscia. Jak mi kuzynka dzis powiedziala ze przez 2 miesiace co tydzien do leklarza z mala chodzila (kazda wizyta 50zl) do tego co tydzien nowe leki (60-80zl) to z czego zyc?? to jest nienormalne. ja dzis z malym znow do lekarza co rowna sie kolejne wydatki kolosalne na leki, bo ceny sa brane chyba z kosmosu. syrop 25zl!!!!!!!te leki co kupilam za 80zl nic nie pomogly, czyli 80zl wydane na marnie. siedzimy uziemieni w domu, bo z malym nigdzie sie ruszyc nie mozna. wczoraj kupilam sopelek, okazal sie kompletna klapa (15zl do kosza) dzis kupilam aspirator, drozszy ale lepszy. tym przynajmniej mozna dobrze sciagnac wydzieline z noska malucha. dobra koncze moje wywody. ale jestem w szoku. jak zylam na koszt rodzicow czlowiek nie zwracal uwagi jakie zycie tu jest drogie, a teraz jak sam jest na swoim to dopiero oczy otwiera. podziwiam wszystkich ktorzy nie wyjechali na zachod i zyja w tych ekstremalnych warunkach jakie funduje nasz kraj.
ania23
2007-12-28
15:32:35
Email
hejka! Amelka znów drzemie - w domku bo dzis jeszcze nie wychodzimy na spacerek. samopoczucie jej sie poprawiło. Kasiu ten syrop na odporność jest na recepte :-/ a tak wogóle dziewczyny myślicie już o roczku bo zbliża sie wielkimi krokami :-) ja właśnie patrze na allegro za zaproszeniami co jest ciekawego. na chrzest też miałam robione przez allegro, wszyscy byli wtedy pod wrażeniem, bo na okładce było zdjęcie i imie Amelki a nie takie zwykłe do wypisania jak można kupić w sklepie. Przysłali mi dzis paczke reklamową Nestle na pierwsze urodziny :-) Była próbka mleka nestle junior i dwa baloniki na zabawe jubileuszową Amelki hihihi :-)
ania23
2007-12-28
15:37:23
Email
oj tak Dodka - warunki w naszym kraju są nie za ciekawe zwłaszcza jeśli chodzi o słuzbe zdrowia :-( ja jak coś to zawsze ide prywatnie bo co z tego że państwowo za darmo ale lekarze nic nie potrafią doradzić i mają wszystko gdzieś a prywatnie to przynajmniej lekarz sie zainteresuje. jak Amelka miała trzydniówke to tez byliśmy prywatnie i płacilismy 40 zł za wizyte////dodka a Filip pozwoli sobie wyciagać z noska??? bo amelka to wogóle nie!!! To jest straszne umęczenie ale przecież musiałam jej wczoraj troche wkroplić soli fizjolog i wyciągnąć gruszką i tyle było płaczu ze mówie wam!!
kasiarys7
2007-12-28
17:38:09
Email
Dodka jak miło że ktoś docenia polskie mamy i ich rodziny z "normalna pracą " a nie kosmicznymi zarobkami.TO trzeba umiec przeżyc za jedna pensje a jak jeszcze maluch zachoruje to pozadnie jest nadszarpniety budrzet domowy.Ja dzisiaj w aptece też zostawiłam 80 zł.I jak sie okazało to poważny objaw alergii - i bardzo męczył się z kupa a jak juz zrobił to taka sztywna i grubą ( sory za wyrazisty jej opis ).Ale juz jest o niebo lepiej tylko cos zaczyna goraczkowac i nie wiem czy to na zęby czy nie daj boshe jakis wirus.I troszeczke zaczyna kapać z noska..OJ tak biedne te nasze dzieciaczki..Aniu tak zapomniałam napisać ze ten syrop to na recepte A co kupiłaś w zamian ? Dodka ja mam fride do ściągania gilków z noska i powiem wam że misiek jakoś to dzielnie znosi ..mój mały bohater ! ! ! ! ! My narazie robimy przerwe ze spacerkami do poniedziałku.I mam nadzieje że miśkowi juz wszystko przejdzie bo jak nie to kolejna wizyta....WRWRWRRWRWR.
kasiarys7
2007-12-28
18:10:59
Email
Dzwonił do mnie właśnie szwagier ze ich mała ma wiatrówke a co ciekawe to razem spedzaliśmy święta........
ania23
2007-12-28
19:19:36
Email
oj Hubi biedactwo :-( on to sie namęczy z ta alergią. Teraz trzeba uważać na wirusy , ach marzy mi sie już lato albo chociaż wiosna :-) Kasiu ja kupiłam syrop Rubital. A Amelka śmiga po całym domu w chodziku, bardzo jej sie w nim podoba, nauczyła sie w końcu chodzic do przodu:-), tylko teraz musze miec oczy dookoła głowy :-)///a tak z innej beczki to nie moge sobie poradzic z moimi dłońmi, sa tak suche, czerwone, popękane do krwi i szczypią mnie, już nie wyrabiam , musiałabym miec posmarowane 24h ale tak sie nie da, jak tylko większy kontakt z wodą to od razu całe czerwone.kurcze nie wiem ale to zaczęło sie od czasu jak tu sie przeprowadziliśmy, to sprzatanie, kontakt z detergentami, chyba przez to ale teraz zaczynam sie zastanawiać czy tu może jest jakaś inna woda. Druga sprawa to zima bo zimą zawsze mam suche ręce a latem stopy hahaha :-(
ania23
2007-12-28
19:26:51
Email
Kasiu a co to ta wiatrówka??
lila73
2007-12-28
21:52:16
Email
oj, kasiu, tak mi przykro z ta alergia hubiego. biedactwo... ciagle musisz uwazac. ja tez, ale nie tak bardzo jak ty. ja szymkowi dalam szynke (ze sloiczka), bylo ok. moj lekarz powiedzial, ze szynka jest zbyt slona i dlatego nie nadaje sie dla dzieci, ale o tym, ze to alergen, nic nie powiedzial. aniu, jak kaszel jest suchy, mozesz posmarowac amelce piersi olejem lnianym i polozyc na to cieply (goracy?) oklad. a tak w ogole - wiecie co? moj lekarz jest takiego zdania: jak dziecko nie ma nic powaznego (tzn. tylko katar, przeziebienie, kaszel), najlepiej nie robic nic... bo wtedy organizm sam pobudza sily, zeby wyzdrowiec. i jeszcze sie uodparnia. tzn. tylko takie rzeczy robic, jak sol fizjologiczna, olej lniany, powietrze nawilzac, inhalacje. nie podawac lekow, jezeli choroba nie jest powazna. goraczke zbijac dopiero od 39,5°, bo podczas goraczki organizm walczy z choroba i jak sie ja za wczesnie zbije, to organizm znowu bedzie musial zebrac sily do nastepnej goraczki. krople do nosa tylko, jezeli dziecko sie meczy z oddychaniem. to troche spartanska metoda i musze powiedziec, ze czasem jestem zla na mojego lekarza, ale z drugiej strony sobie to chwale, bo nie musze kupowac duzo lekow i szymon ostatnio w ogole nie choruje (mial taka serie w pazdzierniku - przez 2 miesiace byl ciagle chory - choroba za choroba, i od tego czasu - nic). a poza tym, mam takie wrazenie, ze katar czy leczony, czy nie trwa mniej wiecej 10 dni. i przeziebienia tez - czy sie daje leki czy nie, tez trwaja. chyba zeby dac silne leki przeciwzapalne, ale tego - zdaniem mojego lekarza - nie powinno sie robic bez koniecznosci. aha, i ten lekarz tez mowi, ze nalezy wychodzic na spacer przy katarze, bo zimne powietrze pomaga zejsc tej opuchliznie blon sluzowych i udraznia oddychanie. oczywiscie przy goraczce absolutnie nie nalezy wychodzic. mam nadzieje, ze nie jestescie na mnie zle? tak tylko to napisalam, zeby pokazac jakie podejscie moze miec lekarz. i moze to was troche uspokoi? no i powtarzam, ze to kontrowersyjne i ze sama czasem sie zastanawiam czy to jest ok.
lila73
2007-12-28
21:56:22
Email
aha aniu, na kaszel sa tu tez takie krople - prospan. z bluszczu. one lagodza drapanie w gardle. chyba mozna cos podobnego dostac w polsce. mozesz zapytac. aha i jeszcze mozesz nasmarowac amelke taka mascia jak vaporub, ale nie ta, bo ona nie jest dla niemowlat. dla niemowlat jest cos innego - masc rozgrzewajaca z olejkami eterycznymi. to pomaga tez na katar.
dodka591983
2007-12-28
22:11:34
Email
U nas skonczylo sie antybiotykiem. do tego masc rozgrzewajaca na plecki i klatke piersiowa, a na poduszke pare kropel olejku eukaliptusowego. Lila moj misiek juz tydzien na spacerze nie byl moze po tym co napisalas odwaze sie jutro na krotki spacerek. Kasiu bardzo wspolczuje Ci z ta alergia Hubiego, biedny maluszek. Czasami czlowiek cos automatycznie poda i nie pomysli co dana rzecz ma w skladzie. Lila a w Austrii nie ma za darmo lekow dla dzieci? w niemczech wszystkie z przypisu lekarza sa gratis do 18roku zycia. Aniu Amelka slicznie wyglada na sankach teraz tylko sniegu wyczekiwac. Jestem zawiedziona tymi chorobami, taki popsuty urlop, nigdzie malego nie bierzemy zeby albo sie nie pogorszylo, albo zeby nie pozarazal. Ale niestety nie da sie wychowac dziecka bez chorowania, tylko zeby to takie drogie nie bylo.
lila73
2007-12-28
23:08:00
Email
dodka, ale jak ma goraczke to lepiej nie wychodz. ale przy katarze moj lekarz mowi - koniecznie wychodzic. nie, w austrii leki nie sa za darmo. i dodatkowo za recepte placi sie 3.60 euro. chociaz sie teraz zrobilam niepewna. bo moze sa za darmo? no bo ja nigdy jeszcze nic nie kupowalam! a ta sol fizjologiczna itd. to bez recepty. ale mysle, ze nie sa, bo bym przeciez wiedziala (?)
dodka591983
2007-12-29
00:45:35
Email
Filip nie ma goraczki czyli moge wyjsc. On tez juz kota dostaje w domu wiec jutro zafunduje mu spacerek. Oj to kiepsko jak jeszcze za recepte placic kaza. Ja jak kupowalam leki bez recepty np. viburcol to placilam, a jak przypisal lekarz i oddalam recepte bo bylo za darmo i tak jest ze wszystkimi lekami, co bardzo ulatwia zycie bo wiadomo dzieci czesto choruja a leki kosztuja majatek.myslalam ze w austrii jest podobnie. Ok lece spac bo pozno. do jutra mamusie
ania23
2007-12-29
08:45:37
Email
hej dziewczyny!Dziękuję za komplementy w strone Amelki :-) Śniegi ma byc podobno po Nowym roku więc czekamy :-) Ja smaruję Amelkę (klatke piersiową i plecki ) maścią rozgrzewającą PULMEX BABY powyżej 6 m-ca ona jest. Dziś jest OK nie ma katarku i wczoraj tez nie było więc chyba odważe sie na spacerek. Lila ten twój lekarz to chyba dobrze mówi ale ja pomimo to jak Amelka miała katar to bałam sie ryzykować z wychodzeniem na dwór bo nie daj Boże jeszcze by sie pogorszyło i wtedy człowiek by sobie nie darował, ale dzis pójde bo słonko już śiwci od rana. Wczoraj jeszcze zakropliłam jej nosek NASIVINEM, a mówie wam ile przy tym było płaczu bo ona sobie nie pozwala nic do nocka włożyć. smarowałam jej jeszcze nosek i pod noskiem maścią majerankową.Dodka to współczuje wam -urlop a tu nigdzie sie ruszyć nie można. Tak to już jest, ja strasznie zpanikowałam jak amelka dostała pierwszy katarek ale wiadomo żadna z nas nie jest w stanie uchronić swojego dziecka przed wszystkimi chorobami a tym bardziej przeziebienie jest bardzo czeste u dzieciaczków.Za to ja sie dzis gorzej czuje - teraz mnie łapie przeziębienie ach szkoda gadać. Buziaki dla maluszków i dużo zdrówka :-)
kasiarys7
2007-12-29
09:02:22
Email
Aniu wiatrówka to inaczej ospa wietrzna i jest to choroba zakażna......wrrrrwrrwrwr.Lila popieram twoje zdanie ja też nie działam od razu lekami tylko staram się domowe sposoby ale jeżeli nie pomaga to niestety trzeba odwiedzić lekarza.A na karar jak najbardziej spacerek nie za długi bo wtedy sluzóka sie obkurcza - ja też prtzy katarku spaceruje.Ale poczekam teraz do poniedziałku bo misio mam podwyższoną temp. - możliwe że skutek tej histerycznej nocy gdzie wył bez opamietania aż wymiotował z wysiłku...A temperatura zbijam powyżej 38..Dodka jakie to miłe że państo dba o swoich najmłodszych i macie w Niemczech leki za darmo - BOshe nam do niemców to 10000 lat brakuje....Lila a szyneczka to był obiadek z warzywami i owocami Hippa- bio....Zaryzykowałam i mam nauczke tylko szkoda miśa.
kasiarys7
2007-12-29
09:12:56
Email
Cieszymy sie ze Amelce lepiej Że Szymus i Oleńka zdrowi a Filipkowi DUŻO zdrówka.Aniu masz racje i wiesz ja tak samo działam przy katrku tylko jeszcze przy ściaganiu frida nawilżam nosek wodą morską.A w pokoju chodzi nawilżacz powietrza.JA mam nadzieje że Hubertowi katarek się nie powiekszy bo teraz sporadycznie mu leca gilki...
kasiarys7
2007-12-29
09:15:26
Email
Acha ana twoje suche ręce to najlepsza oliwka - pozycz od Amelki i często smarój.A wiesz moja mama ma te same problemy i teraz kupiła sobie krem do rąk DAVE tą nową serie - czerona dla kobiet dojrzałych .Ale krem do rąk rewelacyjny od razu wraca miękkoś skóry i rece juz nie są "chropowate"
lila73
2007-12-29
12:27:31
Email
kasiu, tez daje ten sam sloiczek z szynka hippa. i tak to hubiemu zaszkodzilo? to straszne! przeciez ta szynka jest bio. to przeciez po prostu wieprzowina. dlaczego tak zareagowal? jak jest alergia na mleko, to raczej na wolowine. nie rozumiem... ale nie wiem, nie znam sie. biedactwo po prostu... a moze zjadl jakies "swinstwo"? bo moj szymon to np. ostatnio umie ten chwyt (jak on sie nazywa po polsku? - kciuk i palec wskazujacy) i zbiera wszystko co znajdzie i do buzi. wyciagam mu czasem zbitki wlosow... nie wiem gdzie on to znajduje. no i zauwazylam, ze pod oknem sciana sie troche kruszy i kiedys cos tam podniosl i szczesliwy. to ja polecialam do niego i wyjelam mu z buzi ... kamien. dosc duzy... jakby on to polknal... strach pomyslec. napewno by go bolal brzuszek (conajmniej). no i moze hubi tez cos takiego zjadl? bo przeciez ta szynka... zeby az tak... no nie wiem. albo moze tez zabkowanie rownoczesnie. bo wtedy maluszki sa czesto "kupka nieszczesc" - brzuszek boli, lekka biegunka, male przeziebienie, marudne, zle spia. aniu, ja tez mam w zimie suche dlonie i zmywam i sprzatam wlasciwie tylko w gumowych rekawicach. zeby miec jaknajmniej kontaktu z woda.
kasiarys7
2007-12-29
14:51:04
Email
Lila ale masz psotnika w domu..hihihi pomysły ma ten twój synuś.Wiesz dodatkiem w tym słoiczku były delikatne kluseczki i jestem pewna ze to po tym .Nic nowego nie jadł a przez ostatnie 4 dni był tylko na słoiczkach - mam w domu jeszcze spagetti z kurczakiem ale napewno Hubert nie posamuje tego obiadku.Wiecie jakiego ja miałm pietra .Byłam mokra ze strachy.Naprawde koszmar.A masz racje że może do tego ząbkowanie i to przeziębienie ...wszystko na raz ale co zrobić.Najgorsze jest to że jak widzi ze ide z lekarstem to skubany tak zaciśnie buzie ze nie moge otworzyć.Acha dostaje debridat na jelitka i tabletki isoprinosine zeby jakiś wirus się ni eprzyplatał do przeziębienia i w razie wysokiej temp. mam ibufen ale zaopatrzyłam tez się w czopki I tradycyjnie podaje Dicoflor-probiotyk.
kasiarys7
2007-12-29
14:57:01
Email
Lila a jak ty się czujesz ..jak po świetach i jak zniosłas wizyte teściów ? pewnie sie ucieszyli że bedzie następna dzidzia do kochania.
lila73
2007-12-29
15:56:14
Email
haha, nie powiedzielismy im jeszcze... jakos nie mielismy okazji. balismy sie, ze powiedza cos nieprzyjemnego. bo oni napewno boja sie o nas, ze my sobie finansowo nie poradzimy. poza tym mniej wiecej 2 misiace temu, jak szymek jeszcze tak zle spal, zalilam sie tesciowej. i powiedzialam, ze drugiego dziecka raczej nie chce... ona na to, ze tak, ze pewnie itd. no i teraz jakos nie mamy ochoty im powiedziec. delikatne kluseczki? czyli makaron? ale napewno bez jajka, bo by bylo napisane. na hippie napewno.
kasiarys7
2007-12-29
18:52:09
Email
Ha to macie zaległości w rodzinnych nowinkach - ale czasem tak bywa..Co do tego obiadku Hippa to tak jak piszesz..Stało sie i nie odwróce teraz niczego - musze powaznie podejsc do tego .Kupiłam dzisiaj świetną gazete "ZDROWE DZIECKO"Są opisane wszyskie dolegliwości przeziębienia i choroby i wysypi i alergia i o szczepionkach ,wszystko wyjasnione i sposowy leczenia i domowego i przez lekarza NAPRAWDE PLOECAM wam bo warto miec taki poradnik pod reką.
Lila a moze wyślij im zdjęcie z uzg i zapytaj się czy poznaja - hihi - tzn. czy to chłopiec czy dziewczynka i czy babcia bedzie babcia czy żoną dziadka.I koniecznie zaznacz ze to nie SZymuś..A jak ty się czujesz ? Mdłości ustapiły ?
kasiarys7
2007-12-31
00:07:25
Email
A co u nas taka cisza.Całą niedziele nikt nie odwiedził forum ? Jak wasze dzieciaczki zdrowe juz? Mój misiek juz dochodzi do siebie ma jeszcze lekki katarek ale poza tym spokój.
ania23
2007-12-31
11:44:27
Email
HEJ HEJ MY SIE MELDUJEMY:-) AMELKA JUZ OK ZE SAMOPOCZUCIEM WCZORAJ BYLA W KOśćIółKU I spała przez pół mszy :-) wczoraj byliśmy na imieninach u mojego taty a dziś sylwester którego spędzimy w domku. A wy jak spędzicie dzisiejszy wieczór - jakieś plany??
kasiarys7
2007-12-31
16:51:03
Email
Ja cały czas w kuchni ..Niegdzie nie idziemy ale mała imprezka bedzie u nas w przemilutkim gronie..
Toche jestem juz zmęczona i nie wiem jak wytrzymam cała imprezke i mam nadzieje że misiek bedzie spal a nie jak dzisij pół nocy siedzial ze mną w łóżku i ani myślał o spaniu..Lulałam go a on nic .
kasiarys7
2007-12-31
16:54:08
Email
happy new year
SZAMPAŃSKIEJ ZABAWY I SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU !!!
SPEŁNIENIA MARZEŃ I SAMYCH RADOSNYCH DNI
A NASZE DZIECIACZKI NIECH BĘDĄ NAJSZCZĘŚLIWSZYMI NA ZIEMI....
Życzy Kasia Hubert I tatuś....
ania23
2007-12-31
17:31:53
Email
oj Kasiu a co sie stało Hubiemu ze nie chciał spać. Chyba nic go nie bolało. My również składamy serdeczne życzenia Szczęśliwego Nowego 2008 Roku, aby przynosił same pozytywne i radosne chwile z naszymi dzieciaczkami :-)/// I dołaczamy zdjęcie jak Amelka robi "halo halo" :-)

venuss
2008-01-01
19:31:05
Email
W Nowym Roku niech się spełni to o czym marzycie
a dzieciaczki swe kochajcie mocno ponad życie.
Zdrowia zdrowia zdrowia i miłości życzy cioteczka Venuss z rodzinką:)
kasiarys7
2008-01-01
21:39:14
Email
Halo odsypiacie nocke...? Witam was Kochane mamusie i nasze bąbelki w Nowym Roku.Mam nadzieje że bedzie on równie udany i szczęśliwy co poprzedni.(.......)Aniu Hubert ostatnio ma bardzo ciężkie noce teraz to napewno wina ząbków - bidulek jak on się meczy.A ja teraz razem znim bo od wczoraj BARDZO BARDZO BARDZO boli mnie ząb i tak jade na tabletkach i nic nie pomaga a mój dentysta dopiero w czwartek bedzie....Jejku jestem zmęczona tym bólem .. i swoim i miśka.U nas dzisiaj bielusieńko jak na prawdziwą zime przystało....A goście wyszli o 3 nad ranem niby fajnie ale wiecie jak się bawi z OGROMNYM bólem zęba i całej głowy...nikomu nie życze i jeszcze Hubi przebudzał się co chwila.A teraz juz chrapoli i mam nadzieje ze ładnie prześpi bo dostał czopka i dziąsła wysmarowane żelem..A Amelka jakie ma gęste włoski bardzo ładnie wygląda ...Pozdrowionka.
kasiarys7
2008-01-02
14:31:08
Email
Dziewczyny co się dzieje ...gdzie jesteście..??Cisza jak makiem zasiał.Mam nadzieje że wszystko ok.I że bąbelki zdrowe.
A my dzisiaj siedzimy w domku bo jest bardzo wietrznie i zimno a teraz jeszcze zaczoł padać śnieg .Ale fajnie ja lubie jak zima jest zimą ze śniegiem i mrozikiem.Aniu a u was jak ? Sanki juz sprawdzone ? Dodka a wy już na miejscu . Jak Filipek zdrowy już? Lila a gdzie ty sie podziewasz ?
ania23
2008-01-02
15:35:01
Email
hejka! ja sie melduje.nie miałam czasu a później padł znów internet ale teraz jestem :-) WITAJCIE W NOWYM 2008 ROKU!! U nas wszystko ok. Mała wczoraj troszke marudziła i miała podwyższoną temp. ale to na zabki bo co chwile ma łapke w buzi. W sylwestra wyszedł jej kolejny ząbek :-) teraz ma już 6! Cztery na górze i dwa na dole. A wasze szkraby ile mają ząbków? Kasiu współczuje ci tego bólu i współczuje również Hubiemu, biedactwo. My też dzis siedzimy w domku bo strasznie wieje, jest biało i chyba ok -5 na termometrze - brrrr. Sanki jeszcze nie sprawdzone bo......nie mamy jakiejś linki żeby je pociągnąć hahaha :-) Kasiu to prawda - Amelce baaardzo zagęściły sie włoski :-)już musze jej za uszki zakładać hihi. U nas z katarkiem już spokój, mnie też już ból gardzła powoli przechodzi. A reszta mamusiek gdzie sie podziewa!!!!
venuss
2008-01-02
19:16:27
Email
Hej mamuśki, jak tam w Nowym Roku? mnie jakby kregosłupek mocniej boli, poza tym nie czuję się wcale o rok starsza, hihi. Olka znów chora, chyba taka już będzie... chorowita -to u nas rodzinne. Tym razem kaszel i katar. I sie odparzyła, bo mi sie biała masc skończyła a te sudoceremy i penateny nie dzialają. Jutro apteka i bedzie po bólu. Co dajecie dzieciom na kaszel?
lila73
2008-01-02
20:58:03
Email
czesc! melduje sie w nowym roku. nareszcie po wszystkich "swietach". dodka, co ty nic nie piszesz? albo z filipkiem gorzej (choroba), albo jak napisalam, ze mozna wychodzic, to wy caly czas odwiedzacie znajomych i nie masz czasu pisac :-) aniu, amelka ma sliczne wloski. takie geste. zazdroszcze wam. mam pytanie, szymon ma czesto ogromny brzuszek. on jest jak nadety. ale tak na boki, w okolicy zeber. na dole tez, ale na dole nadety do przodu, a po bokach nadety na boki. znacie to? czesto jak go przewijam i widze ten brzuszek to az sie boje. ale nie mam wrazenia, zeby mial bole. no i jeszcze jedno pytanie - przepraszam z gory. czy kupki waszych malenst tez tak okropnie pachna? bo jego wczesniej tak nie smierdzialy, dopiero od pewnego czasu (moze ja jestem wrazliwa, bo w ciazy). oczywiscie od razu mam pozywke, zeby sie zastanawiac, czy szymon nie ma niezytu jelit... venus, o kaszlu pisalysmy kilka wpisow wyzej (bo amelka byla chora). - zdrowka dla olusi!
dodka591983
2008-01-02
21:29:27
Email
Melduje sie najleszego w nowym roku. oj mamy tu urwanie glowy, a to my lecimy, albo gosci mamy tak malo czasu na Kompa. Filip skonczyl dzis antybiotyk al jeszcze mu tam charczy i troche kaszlu ma. smaruje go pulmexem na noc a stopy spirytusem z bursztynami. do tego syrop wyksztusny. Lila kupy Filipa smierdza jak od starego hihi w zaleznosci tez d tego co je. al z tym brzuszkiem to ja by do lekarza poszla. Tu dzis juz jest -9brrrr. Biedna Olenka nasza znow chora Venuss wspolczuje zycze zdrowka. A jak nasz Hubi zdrowy?
ania23
2008-01-02
21:35:22
Email
ojejku to życzymy zdrówka dla Oleńki. Venuss wklej jakieś aktualne fotki Oli bo juz zapomniałyśmy jak wygląda nasza księżniczka :-) Lila moja Amelka jak była młodsza to też miała taki ogromny brzuszek ale teraz jest ok, zgrabny haha. A co do kupek to amelkowe też są "śmierdzące" i to czasem bardzo że az mnie odrzuca. To po normalnym jedzonku. Dopóki piła tylko mleko było ok. Kupki były rzadkie ale"ładnie "pachniały a jak zaczęła jeść obiadki i deserki to kupki sie zagęściły i zrobiły sie aromatyczne hahaha. także tym moim zdaniem nie masz sie co przejmować. A tak wogóle Lila to na kiedy masz termin no i jak sie czujesz???
ania23
2008-01-02
21:36:53
Email
a tutaj wklejam zdjęcie brzuszka Amelki z przed paru m-cy :-)
ania23
2008-01-02
21:37:22
Email
:-)

lila73
2008-01-02
22:19:23
Email
nie wiem na kiedy termin, bo lekarz nie umial dokladnie okreslic a nie chcial podawac fikcyjnych dat. ide znow 9.1. i on chce dokladniej okreslic. czuje sie o wiele lepiej. mdlosci prawie ustapily (tylko jak przewijam malego...) - dzieki, ze sie pytacie! dodka, no to tak jak myslalam - na fali odwiedzinowej. naciesz sie, bo nie masz tego na codzien.
kasiarys7
2008-01-02
22:53:50
Email
Misiek wkońcu usnął ... Ale maruda z niego - Ale taki kochany nie odstępuje mnie na krok i nawet potrzfi stać przy mnie i trzymac nogawke spodni.Hubert już zdrowy a kupki tak jak waszych pociech już takie dorosłe i waniające..hiiii ale taka jest prawda.Lila a próbowałas podać cos na wzdęcia .Nie wiem co macie w austii ale ja nawet ostatnio co miał taki duży atak dawałam na smoczek espumisan bo nic innego nie chciał i pomogło.Wydaje mi sie ze to może od jedzonka - pisałaś ze dużo je wieć może brzusio nie wyrabia z trawienie.U Huberta zmian bo ma mniejszy apetyt a i mleko pije nie chetnie.Ale jak widzi kaszke to dostaje trzęsiewek ze szczęścia.Kupiłam teraz nową 8 zbóż - Nestle i powiem wam ze pałaszuje ją jak szalony.Ma cenne probiotyki i jest bardzo łagodna na brzuszek.A dzisiaj ugotowałam mu pomidorówke i nie blenderowałam tylko wszystko rozgniotłam widelcem to pierwszy raz widziałam jak moje dziecko pluje jedzeniem ... hmmmm chyba musze mu jeszcze miksować jedzonko - niby powinno sie już podawac gniecione ale on ma dopiero dwa ząbki wiec wcale sie nie dziwie.A poza tym to jest bardzo ciekawski..w kuchni szafki i szuflady zna jak własna kieszeń...heehh...staje sam przy nich i robi przegląd zawartości a ja mam póżniej mase roboty.Dzisiaj przyłapałam go na szperaniu w śmieciach .Całe szczęscie że on je bierze nic do buzi tylko przekłada sobie z rączki do rączki i badawczo obserwuje a póżniej wyrzuca za siebie.Gary mam poobijane bo ze strciem z kaflami nie maja szans.A łazienka to drugie kochane miejsce Hubika.Szczególnie kibelek - uwoelbia deske ale ucze go ze nu nu bo tu jest dużo zarazków ale same wiecie jakie są dzieci a jak sie spószcza wode to rechocze na cały blo.I jest na etapie poznawania pralki .dzisiaj pomagał mi wkładać brudną bieliznę ale reszta owiana była tajemnica żeby za dużo nie widział bo sobie rady nie dam póżniej i bedzie sie nie daj boshe bawil proszkiemi płynem ....wrrr...To tak w skrócie o nowych zdolnościach mojego bąka.( !! ! ! ) A ja cały czas na prochach i jutro adijos dentysta - jak sie ciesze.....A mąż chory i dzisiaj śpimy osobno .Oczywiście ja z małym w sypialce a mąz w dużym.
Dziewczyny czytałyście mój wpiś gdzie reklamowałam gazetke ZDROWE DZIECKO - jak macie możliwośc to kupcie naprawde świetna.Kosztuje 6 zł, ale sa bardzo cenne rady.PIszą jak już wspomniałam o chorobach ale i o hartowaniu o antybiotykach probiotykach witaminach i wiele innych ciekawych rzeczy.POLECAM Dla małych chorowitków dużo zdróka .Aniu myślałam ze Amelka już sama siedzi ale czytałam ze ma kłopoty i z raczkowaniem....Hmmm venuss świetnie ci radzi takie zabawy sa fajne i dla dziecka i dla rodzica.
kasiarys7
2008-01-03
09:39:34
Email
Dziewczyny a ja u was ze spacerami w taki mrozik...U nas dzisaj -5 przyznam szczerze ze juz od paru dni misiek nie był na dworku -przeziębienie i temperatura.Ale juz wszystko jest ok i sie zastanawiam czy taki krótki spacerek można zafundować.Ja jestem "chora" z braku powietrza ...
kasiarys7
2008-01-03
14:26:34
Email
My po spacerku . Misio siedział opatulony w wóżku że nawet sie nie ruszal...hihih.Piękna pogoda mrożno ale piękne słoneczko świeci i jak tu nie skozystac ze spaceru...Jutro też jak bedzie tak ładnie to wybywamy...A dzisiaj zmiksowałam mu zupke i pięknie zjadł.Ale chyba musze go uczyć grubszego jedzonka jak jest u was? I weszłąm dzisiaj do sklepu ze zdrową żywnościa ----- ale ceny ---SZOK... Kupiłam budyń za 3 zł.(jedno opakowanie ) i kluseczki za 200 gr - 7 zł..Ale co zrobić to specjalne jedzonka dla alergików .jak mu bedzie smakowało to bede kupować .Są jeszcze ciasteczka ale brakło.Za 250 gr. 10 zł.A ludzi w tym sklepie i powiem wam że ludzie naprawde sporo takiego jedzonka wynoszą.Widziałm też ryż brązowy - wiecie może jak smakuje ?
ania23
2008-01-03
14:40:47
Email
Kasiu to ceny faktycznie szok, ale jak małemu będzie smakowało to czemu nie skorzystać tym bardziej że wielkich ilości to dzieci w tym wieku nie jedzą :-) a u mnie dzis była mama i przypilnowała małej a ja pojechałam na zakupy bo takie zimnisko że szkoda było mi Amelki brać. Ona tez ostatnio mało na dwór wychodzi,najpierw katar a potem wiatr i zimnisko brrr. Amelka jakoś sobie radzi z większymi kawałkami nie moge narzekać ale woli jednak gładki zmiksowane. Jak ma kawałki to o wiele wolniej je bo żuje bardzo długo każdy kęs hihi. A my mamy dziś kolęde więc czekamy :-)
kasiarys7
2008-01-03
18:10:53
Email
Własnie misiek zjadł budyń ( bananowy) Zrobiłam mu połowe ale i tak wyszło dużo .Teraz czekam na efekty tzn.chciałąbym żeby ich nie było.Wtedy bede mogła kupic więcej i inne smaki.I wcale tak drogo nie wychodzi bo za 3 zł. ma 0,5 litra budyniu.
lila73
2008-01-03
22:03:55
Email
kasiu, a co jest takiego specjalnego w tym budyniu? i w kluseczkach? prosze napisz, bo moze tez kupie dla szymonka. bylismy dzis u znajomych z malym. byl taki kochany... taki grzeczniutki... och, jak ja go lubie... z tym brzuszkiem to nie sa wzdecia. mysle, ze to po prostu ta ilosc pokarmu, ktora on pochlania. on je strasznie duzo w poludnie. jak mu gotuje - 4 ziemniaki, 2 marchewki, 2/3 cukinii, pare rozyczek brokula, troche mrozonego kalafiora - gotuje, miksuje. i mysle - bedzie na 2 dni. ale gdzie tam! wszystko zjada. ja to zawsze daje do sloiczka - takiego po dzemie. no i on caly taki sloiczek na obiad zjada. naprawde! nie znam dziecka, ktore by tyle jadlo w tym wieku. ale tylko warzywa tak lubi. musu owocowego nie za bardzo. ani kaszki. za to mleczko polubil. ale dopiero jak mu dalam z butelki. bardzo chetnie pije. ale jak pojdziemy do lekarza, to zapytam o ten brzuszek.
kasiarys7
2008-01-04
09:57:26
Email
Lila w budyniu nie ma mleka ani innych uczuleniowych składników.Zawiera naturalne mączki imleko sojowe a makaron robiony też z jakiś tam zdrowych mączek ( nie mam dokładnego składu bo juz odciełąm) nie maja jajek ani masła a ni innego tłuszczu.Mąga je spożywac osoby chore na cukrzyce alergicy (głównie ze skaza ).Np.pierwszy raz widziałam makarony żytnie razowe z 10 gatunków ryżu , kasz płatków a makaronów to zatrzęsienie wedle potrzeb.Nawet chleb jest bezglutenowy co kto woli i co kto może.Lila a może za dużo wzymającego w jednej zupce a i porcja też raczej ogromna.Dla pewności idz do lekarza lepij sparwdzic ...A u nas zero jakiego kolwiek śladu po budyniu.Ale jeszcze sie wstrzymam z kolejna porcją do poniedziałku bo czasem alergia objawia sie po kilku dniach (choć w przypadku miśk ato zwykle juz po paru godzinach a najdłużej na drugi dzień coś widać ).U nas dzisiaj -10 wrrrr,i wiater ogromny.Ze spacerku nici bo głowe chce urwać.Dobrze ze chociaz jest słoneczko to juz inaczej .Dodka a ty gdzie - zapomniałaś o nas...juz w domu jesteś czy jeszcze na ziemiach polskich.?Venuss a co z Oleńką - znowu ją dopadła choroba- bidulka.Aniu a jak Amelka w chodaku.?Czy juz zasuwa do przodu? A jak zareagowała na księdza w domku ? Ale musze się pochwalić ze dzisiejsza nocka rewelacyjna.Misiek spał ze mną od 1 ale bez nocnych podróży po łóżku.Nie musiałam go co chwila łapać i układać.Boje sie ze spadnie i cos sobie zrobi - tak łazi na śpiocha.Nawet jak jest u siebie w łóżeczku to całe jest jego.I dobrze ze zamieniłam z drewnianego na kojec to przynajmniej nie uderza główką w szczebelki tylko rozpycha boki....Nie mam pomysłu na dzisiej szą zupke - a wy co dzis serwujecie swoim milusińskim?
ania23
2008-01-04
12:51:27
Email
hejka u nas dzisiaj tez strasznie wieje i siedzimy w domku :-) Ksiądz wczoraj przyszedł o 20.30 a czekaliśmy na niego od 15 :-( Dostaliśmy o około 19.50 cynka ze jeszcze ma cztery domy więc stwierdziłam ze zdążymy małą wykapać i położyć spać bo marudziła niemiłosiernie i już chciała spać. Zdązyliśmy ją wyciągnąć z wanny, wyciram ją a tu przyszedł ministrant, ja szybko ją ubieram ledwo zdązyłam założyć piżamkę (amelka na pół mokre włoski) a ksiąz dzwoni do drzwi !!!! Normalnie przegięcie! Jak zeszłam z nią na dół to już mąż z księdzem śpiewali kolęde :-( Mówie wam jakie jaja. Amelka patrzyła na księdza ale nic nie mówiła, spokojna była. Pięć minut i po kolędzie. Ach mówie wam jak mi sie śmiać chciało hahaha. Ale ksiądz spoko zagadywał Amelke :-) .////jeśli chodzi o chodzik :-) to Amelka śmiga w nim ze można boki z niej pozrywać. Normalnie rozpędzi sie , podnosi nogi i chodzik sam jedzie hihihi ale to komicznie wygląda:-) Wszędzie dojdzie ale wie gdzie nie może (grzejnik, choinka, telewizor omija ale z dozą ciekawości) hahah. Ja na obiadek ameli gotuje prawie codziennie to samo.dziś tylko dodałam oprócz ziemniaka, pietruszki i marchewki także listek kapusty pekińskiej, ząbek czosnku,i troszke pora.Kasiu fajnie ze Hubi nie ma żadnych objawów po budyniu. Ja bym chciała też coś urozmaicić amelce hmmm moze tez jakiś budyń? Buziaki
ania23
2008-01-04
12:52:56
Email
oczywiście zapomniałam napisać ze do obiadku dodałam też mięsko :-)
kasiarys7
2008-01-04
13:13:35
Email
Hmmm...czosnek do zupki - brzmi ciekawie.ja jeszcze nie prubowałam A kapustke to tak.A mój misiek spi po godzinnej histeri z ząbkami.Jejku jak chyba oszaleje juz mi nerwy puszczają - jest taki marudny ze sam nie wie co ze sobą zrobić.a jak juz znajdzie zajęcie ( zabawa ziemią z kwiatów lub czym innym co jest zabronione ) i mu się powie nie nie wolno to ryczy jak bóbr..mówie wam koszmar a przy tym płaczu aż brak mu tchu i musze go w góre na poziomo dmuchnąc delikatnie u usta i tak do sótku czasem jeszcze klepne w plecki.Czasem zrobi się siny - zawsze mam ogromnego stracha .Nie wiem czy to normalne ze nie może dobrze złąpac powietrza .Miał tak jak był maleńki ale teraz? Myślałam ze już przeszło...Może skonsultować to z lekarzem ?Co myśłicie...Aniu apropo roczku daj namiary na stronke tam gdzie robiłąś zaproszenia na chrzest - może i jak cos wybiore konkretnego .A na roczek chciałabym zrobić taki huczny kinder bal ale dzieci małych brak same wielki ludziki juz powyrastały...
lila73
2008-01-04
13:16:51
Email
kasiu, dzieki ci za informacje odnosnie budyniu i makaronu. ale niestety - mleka sojowego mam nie dawac szymonowi w 1. roku zycia (wedlug lekarza). bo soja to silny alergen. ale dzieki bogu hubiemu nie zaszkodzilo. a co do makaronu, to jak hubi nie ma celiakii to moim zdaniem nie musisz mu kupowac takich drogich, bo one sa chyba bezglutenowe i dlatego takie drogie. bo makaron bez jajek to raczej standard - mozna kupic w zwyklym sklepie (tu tak jest). przede wszystkim wloskie makarony sa bez jajek. tylko maka i woda. przeczytaj sklad. a co do jedzenia szymka to tam nie ma raczej wiele wzdymajacego - bardzo malo brokula i kalafiora - mniej wiecej po 5 procent porcji. a podstawa to ziemniak (albo ryz) i marchewka. no a jak on tyle chce jesc? przeciez mu nie odmowie, jak chce jesc dalej. a jak tam zab?
kasiarys7
2008-01-04
13:20:09
Email
Amelka to grzeczna dziewczyna że nie podchodzi do zabronionych miejsc...bo Hubert jak jest włączony telewizor a juz mu się znudziły zabawki to leci bierze coś w łapke i potrafi uderzyć w ekran...Stało się tak raz i całe szczęście że tata tego nie widzial bo chyba by nas spakował i wysłał w kosmos...hihii ale że paluszki ś ana telewizorku to norma i nie wiem czym je doszorować z lcd....? Czym czyścicie takie tv.Bo ja mam specjalną szmatke al ena paluchy to nie pomaga...
Roleta w oknie balkonowym na dole poszrpana i koraliki popsute.Całe szczęście ze z grzejnikami spokój I gniazdka też go nie interesują ale potrafi stać pod Kontaktem do światła i krzyczeć żeby go podnieść bo on chce sie bawić światełkiem....Czasem nie wyrabiam bo nie chce na wszystko mu pozwalać i musze krzyknąc lub zabraniać czegoś ...A póżniej mi go cholernie szkoda jak już jest "po wszystkim"(tym płaczu i zanoszeniu się )........
kasiarys7
2008-01-04
13:28:29
Email
Może i masz racje z tym makaronem - musze poczytać skałd może cos znajde odpowiedniego...A soja czasem też uczula ale dzięki bogu nie Huberta.A mój ząb uspokoił sie a dentysta przedłużył sobie.Wizyte mam wponiedziałek ale wiecie co mi pomogło ...Czopek przeciwbólowy ten co dostałam po porodzie.Wziełam jeden i cisza ale w poniedziałek lece biegusiem.Małego do babci a póżniej winda na dól i na fotel.Gabinet jest w klatce mojej mamy tylko na parterze-a dr...taki super ze do innego nie ide .
sprawdziłam właśnie makaron ten co mam w domu -kupuje w lidlu - robiony tylko dla tego dyskontu i faktycznie tam nie ma jaj ani tłuszczów tylko mąka durum i woda ....A co to za mąka? Lila włąśnie co zrobić jak naszym dzieciom apetyt dopisuje moj jak widzi kaszke to mógłby jesć bez końca .Wczoraj też tak było z budyniem.
ania23
2008-01-04
14:04:31
Email
Kasiu moja Amelka miała tak samo jak sie urodziła. Nawet w szpitalu sie tym zaniepokojono i chcieli małą zostawić jeszcze na obserwacji czy to moze nie coś z sercem. Jednak po badaniach okazało sie ze wszystko jest ok i taka już jej uroda - tak powiedziała mi lekarka. teraz też tak ma jak sie mocno rozpłacze, też traci oddech i czasem sinieje ale tez dmucham lekko w twarz i "przytomnieje ". także moim zdaniem to nie ma sie czym przejmować.po prostu niektóre dzieci tak mają. Ale żeby taki płacz na ząbki ojejku to ja ci współczuje. ja nie moge narzekać na ząbkowanie amelki bo nie jest najgorzej. Ale skąd ja to znam jak dziecko marudzi i potem zajmie sie czymś, my sie cieszymy ze chwila spokoju a ono tymczasem wybrało sobie właśnie niedozwoloną zabawę hahahaha. ale tak to już jest, Buziaki dla Hubiego - małego rozrabiaki :-) A tutaj podaje link do strony z której ja brałam zaproszenia na chrzest http://www.allegro.pl/item288842417_zaproszenia_chrzest_roczek_urodziny_z_foto_od_ss.html
lila73
2008-01-04
14:30:33
Email
kasiu, mysle ze dzieci sa kompetentne i wiedza co jest dla nich dobre. przede wszystkim male dzieci - maja wyczucie. ja sie po prostu zdaje na szymka i robie tak jak on chce. durum to rodzaj maki pszennej (rodzaj twardego ziarna pszenicy). czyli po prostu pszenica. zawiera oczywiscie gluten, ale jak nie ma uczulenia, to nie ma problemu.
lila73
2008-01-04
14:32:50
Email
wiec daj mu ten z lidla, a za pieniazki kup cos dla siebie :-)
ania23
2008-01-04
14:41:19
Email
a tutaj podaje link do zaproszeń które chce kupić na roczek - bo przecież nie moge zrobić w tej samej szacie graficznej co na chrzest chociaż i tak chyba goście by sie nie zorientowali:-) http://www.allegro.pl/item289682160_cudowne_zaproszenia_na_chrzest_roczek_ze_zdjeciem.html
ania23
2008-01-04
17:21:08
Email
ja dziś dałam Amelce parówke berlinke morlinke do spróbowania :-) zjadła prawie całą :-) smakowała jej :-) a wasze maluchy też tak częstują was w trakcie jedzenia bo amelka to gryza sobie gryza mi itd. hahaha. Ale mówie wam dałam jej ten czosnek do zupki a teraz tak jej pachnie z buźki tym czosnkiem hahahaha ale nie mocno :-)
kasiarys7
2008-01-04
17:49:02
Email
Aniu super te zaproszenia - ja napewno tez coś takiego zorganizuje i mam fajna zabawe w planach ale musze jeszcze obgadać z męzem bo chciałabym zrobić urodzinki w stylu hawajskim...dużo pozawieszanych rybek w pokoju ,baloników serpentyn a każdy kto wejdzie dostanie kwiaty na szyje zrobione z kolorowej bibuły...ot tak sobie myśle. Oczywiście tort ze świeczka jakies ciacha lody i koreczki ,owoce .Narazie tyle tylko nie wiem co na to moja druga połówka ...I moze wymóg dla gości niech szukają koszukają w szafach koszul hawajskich a reszta to niespodzianka..
Aniu hahhha ten zapach czosnku ale wiesz to dobrze ze Amelka przyzwyczają się do takich smaków bo ja znam gro dzieci i dorosłych ktzy nie jedza nawet cebuli.A czosnek i cebulka to naturalne antybiotyki _ bardzo zdrowe..A Hubi tez częstujje mnie swoimi specjałami czyli chrupkami kukurydzianymi --fufufu odślinione.Paróweczek nie może zaraz jest wysypany.
kasiarys7
2008-01-04
18:17:40
Email
Lila dobry pomyśł za te kaske kupie sobie maseczke nawilżająca i zrelaksuje się w wnnie pełnej piany...A co do kaszek to ja daje kasze manne na jego mleku z dodatkiem syropu malinowego a czasem daktylowego.Takie akurat mam w domu i jemu smakuje aż uszy się trzęsą..Takie urozmaicenie bo czasem brak pomysłu.Ale musze spróbować z tym jogurtem bio (już wcześniej pisałam)
venuss
2008-01-04
20:24:59
Email
hihi, Aniu ja też dziś dałam Oli paróweczkę, a kiedy miała problemy z gryzieniem musiałam zabrac jej zeby zdjąc również tę cienka skórkę z parówki... ale sie na mnie rzuciła! zaczęła krzyczeć i wyciagać rączki, otwierac buzię, musiałam sie spieszyc:) Zjadła całą oczywiście roześmiana jakby delicje jadła:) Ola również mnie karmi, obślinione biszkopty szczególnie lubi we mnie wciskać, do buzi, nosa, na włosy, ubranie, mniam... OLUSIA DZIŚ PIERWSZY RAZ SAMA WSTAŁA W ŁOŻECZKU I SAMA POTEM USIADŁA! ale jestem szcześliwa:) fajne te nasze maluszki... tyle szczęścia mamy z tak małych "wyczynów"
kasiarys7
2008-01-04
20:35:02
Email
Czy ja dobrze zrozumiałam ze dałyście paróweczke w łapke a dzieci same ją mymłały i zjadły...Nie zakrztusiły sie albo co..????? Cha małe dzieci - duże wyczyny.jak nas mamy cieszy każdy nowy krok do przodu naszego maleństwa..Oleńko - gratulacje.Apropos kubka niekapka - to u nas klapa.Wkurza mnie że kapie z niego nie tam gdzie powinno i misiek nie za bardzo łapie o co w tym chodzi.A do szczoteczki do zębów przekonał się dopiero wczoraj wcześniej zaciskał usteczka i nie dawał sobie masować dziąsełek.
venuss
2008-01-04
20:47:47
Email
Kasiu oczywiscie ze same jedzą paróweczkę, biszkopty petitki też! i bułeczke:) Co do kubka: paniusia Olusia pomineła niekapek niechecią i od razu zaczeła pić z normalnego kubka (jak mama hehe) Słowo! ona pije z kubka. Oczywiście ja trzymam i staram sie za mocno nie przechylac, sama wpycha pyszczek do kubeczka i wciąga soczek po łyku, pod brodę podkładam sciereczkę bo czasem leci po brodzie, ale nie zawsze. Kasiu po tych początkach z kubkiem nawet z butelki zaczęła czasem ssać picie, daję jej butelke jak ona sie bawi i "nie ma czasu" na picie z kubka:) z resztą butelka zawsze stoi w poblizu zabaweczek ( na podłodze) i czasem Olka sama ją bierze i pije:) jak fajnie:)
kasiarys7
2008-01-04
21:01:58
Email
A ja bałambym się dać w rączke bo Hubert to pewnie zarazby sie zadławił.Chrupka to tak ale parówke to nie - zresztą i tak nie może.Ja dawałam rozgniecioną widelcem to pałaszował.A jak sobie Ola radzi z drobieniem i połykaniem parówki.Hubert też bardzo ładnie zaczyna pić z mojego kubeczka - już nawet nie chce łyżeczką jak mu wcześniej dawałam .Teraz ma swój plastikowy żeby nie nadgryzł.Bo ja ponoć byłam rekordzistka w gryzieniu szklanek i kubków.Ale z butelki...hmm.musze wypróbować
kasiarys7
2008-01-04
21:06:03
Email
Venuss ale Oleńka ma już 4 ząbki tak?Może dlatego ładnie gryzie.Mój misiek nadal ma dwa a reszta w zalążkach.Pewnie to mu utródnia gryzienie i rozdrabnianie ----sama nie wiem czy dobrze kombinuje(.)
venuss
2008-01-04
21:21:02
Email
Kasiu Oli siekacze maja dopiero po kilka milimetrow 3 moze 4. ale ugryzc juz potrafi, rozdrabnia dziaselkami.
venuss
2008-01-04
21:37:27
Email
Kaisiu mialam na mysli ze Ola pije z butelki ze smoczkiem!!!!!!!! wybacz niejasnosc, nie z normalnej butli, rety, ale wyszlo,skucha! buziaki
kasiarys7
2008-01-04
22:10:17
Email
A ja już myślałam ze nasza Oleńka taka zdolna i radzi sobie ze zwykła butelką...hahhahah nasza niejasnośc wiesz ja blondynka --- ahahhahaha A hubert ma dwa na dole też takie maciupkie.Ale bałabym się dać parróweczke żeby nie zadłąwił sie nią.Napewno jestem przwrażliwiona bo on często nie może złapac powietrza Np.jak płacze.Dzisiaj miałam 10 takich napadów.Ale to sie zdaża do 18 miesiąca a póżniej dziecko wyrasta z tego bo umie dobrze złapac powietrze,
kasiarys7
2008-01-04
22:28:01
Email
kasiarys7
2008-01-04
22:29:29
Email
Gorące pozdrowionka od Hubiego ( CMOK )
kasiarys7
2008-01-06
09:40:32
Email
No kochane mamusie co sie dzieje ze brakuje wam czasu na forum ?My wczoraj cały dzien w domu - ja tak nie umiem jestem zmęczona brakiem ruchu i powietrza.Zima jest fajna ale lato najpiękniejsze.Szkoda że tak wieje i musimy siedziec w domku.Mam nadzieje ze może dzisiaj uda sie wyskoczyć choć na chwilke.///Dodka a ty gdzie jestes ?wogóle cię nie ma czy coś się stało..odezwij sie
ania23
2008-01-06
10:50:40
Email
hejka! my też siedzimy w domku i też brakuje mi powietrza, na szczęście dziś już +1 na dworku więc dzis wyjdziemy (przynajmniej do kościoła) ;-). A ja pomimo ze siedze w domu to i tak nie miałam wczoraj czasu na komp bo sobota= dużo roboty :-) Amelka już ma 6 ząbków dobrze widocznych i gryzie wszystko jak najęta hahaha (w tym oczywiście mnie lubi przygryzać np. na szyi lub ramieniu hahahahahah)Bardzo ładnie radziła sobie wczoraj z paróweczką/Venuss gratulacje dla Oleńki :-) Amelka caly czas próbuje wstawać ale jakoś brak jej sił Żeby do końca podnieść pupę. Buziaki i miłego dzionka :-)
kasiarys7
2008-01-06
12:08:41
Email
A u nas dziś bezwietrznie i zero na termometrze.Ja tu się szykuje na spacer -a moii panowie się pospali..I co ? Biore się za obiad jak wstana to zjemy i pójdziemy połazic po świezym powietrzu.Mam nadzieje że pogoda się nie zmieni - szkoda tylko ze tak szaro za oknem.Słoneczka brak i humor też inny..Miłej niedzieli.
Ale te wasze bąki maja ząbków..ciekawe kiedy misiek bedzie miał tyle/ może łatwiej pójdzie mu z grubszym jedzonkiem.Dzisiaj sprawdzałam dziąełka na górze ale jeszcze nic nie widać i nic nie stuka..hhiihi.
kasiarys7
2008-01-06
12:11:03
Email
Właśnie zaczeło sypać - chyba nici ze spaceru .Chociaz może sie jeszcze wyklaruje pogoda.Ale pech.......
venuss
2008-01-06
19:35:37
Email
Aniu dziękujemy za gratki, Kasia masz rację, że w sprawie karmienia jesteś przewrażliwiona, lepsze to niż zaniedbanie i potem problemy. Każda mama stara się jak najlepiej dla swojego maluszka, ja również stale pamiętam, że Ola to jednak jeszcze wciąż niemowlaczek:)
kasiarys7
2008-01-06
22:03:09
Email
I na spacerze nie byliśmy bo sypie do tej pory..Matyldo jak tak bedzie do jutra to mnie zasypie---hihi.A ja jutro do dentysty...hura ! ! ! ! !Nareście mój ząbek pójdzie w dobre ręce.Co do jedzonka to faktyczniei po tym ostatnim ataku brzuszka troche inaczej patrze na to ale też nie dam się zwariować.Znowu zagłebiłam się w lekture dzieci z alergia na mleko i jego pochodne i jestem troszke mądrzejsza.I tak np.dzisiaj podałam Hubertowi do zupki ćwiartke żółtka i póki co tfu tfu nic mu nie jest.(W tych mądrościach piszą ze żóltko nie powinno być alergrnem i spokojnie można podawać alergikowi od 11 miesiąca).Wczoraj i dzisiaj misiek miał dobry humor i nawet nie płakał - może atak ząbków przeszedl.Mam wrażenie że te dwa zębolki co juz ma są coraz większe i może dlatego był taki nie dozniesienia.Bo góra jeszcze bezzębna.Czy to możliwe żeby przy wzroście ząbków dziecko tez tak sie męćzyło...(?)/// Aha zmienił się u nas rozkład jedzonka i zmniejszyło się mleczko i to dużo bo wcześniej wypijał ok 900 dziennie a teraz ok 500 to duża różnica i dlatego teraz do kaszki dodaje mleko.Z piciem u nas bez zmian - ciągle są problemy a co za tym idzie kupka jest bardzo zbita.Dzisiaj podawałam herbatke łużeczka żeby coś wkońcu przepił.Nie wiem czemu tak jest.I myślałm ze jak jedno mleko wypadnie z jadłospisu to zastąpie je choć troszeczke napojem ale on nie chce.Za to robie wodniste zupki..Jak myśłicie co mogę jeszcze zrobic zeby wpajac w niego więcej płynów bo widze że zaczyna mieć problemy z kupką.tzn ciężko mu ją wydalić.
Kochane mamusie chyba się opóściłyśmy i nie pokazujemy naszych pociech.Ja jakoś nie mogę sie zebrać bo zdjęć tyle że nie wiem co wybrać ale trzeba poświęcic troszke czasu i zajrzeć na strony z naszymi dzieciaczkami.
Aha i jeszcze jedno za nic w świecie Hubert nie chce usiąść w waniie .Myjemy się na stojąco - nawet główke mu tak myje.Nie wiem co może być przyczyną ? Napewno nie gorąca woda a i dupka zdrowa ....
ania23
2008-01-06
22:25:08
Email
hej! My właśnie wróciliśmy od rodziców i mała zasnęła w foteliku, przeniosłam ją tylko do łózeczka i śpi :-) Ale fajnie zasypało, super krajobraz ...no i nadal sypie, jak tak będzie do rana to chyba nas faktycznie zasypie:-)//jeśli chodzi o kupki to ja ogólnie nie narzekam na amlekowe, są ok ale jak pojawia sie jakaś twardsza to od razu na deserek dostaje śliwki suszone ze słoiczka i jest ok. Amelka też nie chce czasem zbytnio pić soczku czy herbatki ale około 100 ml dziennie wypija. Mleczka dostaje 3 razy dziennie po ok.210 ml czasem jak jest bardzo głodna to szykuję jej 240 ml. AAAAA no i już nie karmie piersią. Ostatni raz miałam to przyjemność w sylwestra :-) Mała jakoś szczególnie sie nie dopomina i nie ma większych problemów z zaśnięciem. Także jest ok. Nareszcie moge jeść i pić wszystko :-) A ty Lila jeszcze karmisz piersią??
kasiarys7
2008-01-07
09:25:09
Email
Jejku jak siię ciesze Hubi przespał cała noc w łózeczku.raz tylko wstawałm o 5 zeby go wziąśc do siebie bo nie chciał sie ululac.Chyba mu te straszne ataki bólu ząbkowania przeszły.Teraz mam chwile bo buszuje w garach..hiih.Aniu ale chyba nie masz problemu teraz z pokarmem..?U nas piękna biała zima szkoda ze nie mamy sanek bo dzisiaj byśmy z nich skozyatali ale spacerek obowiązkowy.
Ale szumu narobili z tą ulga na dziecko .Ja dzwoniłam do Urzedu Skarbowego i juz wszystko wiem.Robia zamieszanie a nie powiedzą wszystkiego czyli z ludzi robia wariarów....
ania23
2008-01-07
10:37:10
Email
Kasiu brawo dla Hubiego :-) A u nas tez dzis bielusieńko i zasypało a ja wybieram sie za chwile na zakupy dla Amelki bo przez te święta wszystko mi sie skończyło. Jak będzie czas to wybierzemy sie dzis na sanki z Amelką hihi :-) U nas śniegu po kostki :-)papa
kasiarys7
2008-01-07
13:51:50
Email
My po spacerku ale pięknie słonko świeci i bardzo przyjemnie.Misiek spał a ja odpoczywałam.Teraz szybki obiadek i znowu w droge do babci a ja do dentysty.Misiek jest dzisiaj bardzo grzeczny - sam sie bawi nie krzyczy nie piszczy - jakies święto czy cós ??? TAK TAk za równy miesiąc misiek skończy 12 miesięcy i z niemowlaka wyrośnie chłopczyk...Myśłicie już o jakims prezencie na roczek ? Mnie podoba ise to krzesełko uczydełko fishera - ale drogie może z babcią na spólke...musze pogadać.Dodka napisz jak u was się sprawuje bo Filipek dostał od mikołaja...właśnie wołam cie a was nie ma...daj jakiś znak życia...co się dzieje ???? Kochane ja juz zamieściłam fotki ze świąt a gdzie wasze - brać się do roboty...bo spadłyśmy bardzo w dół ! ! !
ania23
2008-01-07
14:35:57
Email
Wszystkiego najlepszego dla Hubika - tak tak za miesiąc przestanie być niemowlakiem :-)ja jeszcze sie nie zastanawiałam nad prezentem na roczek bo jak patrze na ceny to mi sie odechciewa. Byłam dzis na zakupach i jak zobaczyłam te ceny to myślałam ze oczy pogubie. Wszystko podrożało :-((((( Mleko Nan to co kupuje poszło w góre o 2 złote. Po prostu szaleństwo cenowe. ceny słoiczków też w góre!! A w mieście jazda autem nie za ciekawa bo straszne błoto sie robi :-( Dodka a ty gdzie sie podziewasz????
dodka591983
2008-01-07
14:52:52
Email
jestem jestem, przepraszam ze tak dlu7go sie nie odzywalam ale ostatnie dni w polsce to byla bieganina, wczoraj rano zajechalismy, dzis spalam do 12 i dopiero kompa wlaczylam po obiadku. Ojej nie wiem od czego zaczac. Kasiu krzeselko fajna sprawa, Filip bardzo je lubi. my placilismy cos 170zl, drogo, ale masz racje jak sie zrzucisz z mama nie bedzie tak zle. sluchajcie tu dzis 8stopni na plusie a wyjezdzalismy to w ilawie bylo -10. cfo za roznica. moja rodzina bardzo przezyla rozstanie z malym, tak mi ich zal. a ja 1 raz nie wyjezdzalam zalamana, tylko jakos z takim uczuciem ze milo do domu swojego. szkoda jedynie ze daleko. od dzis zaczynamy remont sypialni. a tak w ogole to od dzis z mezem jestesmy na diecie. to moje ostre postanowienie noworoczne. ledwo co zJECHALAM a tesciowa juz szaleje, tyle ze ja ja na smiech biore. najlepsze byloze filipnie chciaö do niej w ogole isc!!! od razubyl placz ichowal sie za mnie, jakiez to mile uczucie. ok narazie lece wyciGACC rzeczy z szafy. jak widac mam nadal dlugie paznokcie wiec wybaczcie za bledy. pozdrawiam wszystkie maluszki.
ania23
2008-01-07
17:55:32
Email
a my byłyśmy dzisiaj na sankach !!!!!! hura hura ale fajnie było :-0 Amelce bardzo sie podobało :-) Miała co prawda jedną wywrotkę na bok ale mocno nie płakała.
ania23
2008-01-07
18:05:55
Email
:-)

ania23
2008-01-07
18:06:16
Email
:-)

dodka591983
2008-01-07
21:20:26
Email
o takiej zimie tu filip moze tylko pomarzyc......... slicznie wyglada Amelcia
dodka591983
2008-01-07
21:25:59
Email
Kasiuty mialas ze chusteczki pomaranczowe pampers prawda. kupilam tez w polsce, i po nich taka czerwona dupke dostal filip! do razu odstawilam i przypomnial mi sie twoj wpis. rzeczywiscie sa fatalne
kasiarys7
2008-01-08
10:05:11
Email
Amelka ślicznie wygląda....U nas już wielkie rozstopy i błoto. Dodka nareście bo juz zaczynałam się martwić....A my dzisaj spaliśmy do 9 i jestem troche rozlazła.Ale w nocy hubi miał 1,5 godziny przerwy w śnie - chyba mu sie nie chciało bo wstał i chciał się bawić krecieł się kopał i piszczał .Dałam mu butle z sokiem i troche się wyciszył i wkońcu poległ.A teraz "czyta " swoje książeczki.
kasiarys7
2008-01-08
10:08:37
Email
OJ tak dodka masz racje z tymi chusteczkami - to prawda.A przecież to tez pampers którego uzywamy ale widocznie inny składnik w balsamie.Ja kupuje te baby fresz - najbardziej odpowiada mi ich zapach.Lawendy nie nawidze....Jeszcze nie miałam tylko tych sensitiv ale może nie bede ryzzykować.A dupka Hubika teraz to prawdziwe gładziutkie arcydzieło....hihii
kasiarys7
2008-01-08
10:14:31
Email
HAHAHAHHAAHA ale sie uśmiałam dodka z twojej teściowej i Filipka - już to widze....ale jajka jaką my dorośli mamy czasem satysfakcje z naturalnych odruchów naszych dzieci.Chyba przekazaąłś mu z mlekiem "miłość"do twojej teściowej a jego babci....Dodka fajnie ż eremontujesz sypialnie mnie pewnie bedzie brakowało tego pokoju bo nie długo zamienie go na pokój Huberta.myśle ze latem zrobimy remont i bedzie miał wkońcu swój pokoik bo teraz śpimy tam wszyscy razem a zabawki są porożrzucane po całym domu ..A tak bedzie miał swój koncik.Pokazaywałąm wczoraj mojemu mężowi to krzesełko fishera i wiecie co powiedział ...taki mebel NIE.Rece opadają .....
dodka591983
2008-01-08
11:40:14
Email
my tez dzis do 9 spalismy. odkrylam nowy kanal z super bajkami BBC cbeebies teletubisie tez tam czesto leca. filipzachwycony. Kasia nie dziw sie swojemu mezowi oni tak maja, moj myslize filipwoi starczylaby jedna zabawka, nie kuma ze taki maluch tez sie nudzi zabawkami po czasie. ja wczoraj spakowalam wszystkie grzechotki do koszyka, bo synus juz na nie jest za duzy. a bardzo lubi sie bawic piankowymi puzzlami i malym pianinem. wiecie jaki numer wczoraj, misiek usnal w tym hopserku, skakal skakal i padl. dzis na sniadanie wciagnal cala kromke z maselkiem i paluszkiem ale mu smakowalo
kasiarys7
2008-01-08
15:00:51
Email
Ci faceci to naprawde z marsa sa .Mój mąż tez tak mówi ze Hubi ma tyle zabawek ze nie powinno mu się nudzić ale ja i tak swoje ciągle powtarzam.Nawet się denerwuje jak mały krząta sie po kuchni i otwiera wszystko co się da i wyciąga na środe.Prtzeciez dziecko poznaje świat a nie bedzie siedział spokojnie na dupce i bawił się pierwszą grzechotka./// Wydaje mi się ze mój mąz ma ostatnio doła ( finansowego) i to go chyba boli.Stara się jak może ale jedna pensja to naprawde mało.Więcej się wydaje niz zarabia.Zaczynam poważniej myśłeć o powrocie do pracy.On mi nic nie mówi ale wiem ze jest mu bardzo cieżko .Robi po tyle godzin a pieniądze ida jak woda...
ania23
2008-01-08
21:08:29
Email
hej! My byłyśmy dziś na spacerku - ale chlapa :-( Całe buty mam przemoczone brrr, ale temperatura w miare. Kasiu ja tez to dobrze znam, u nas też kasa idzie jak woda, normalnie sie rozpływa :-( Życie z jednej pensji wygląda nie za ciekawie ale cóż zrobić. Ja na razie to o pracy nie myśle bo i tak nie mam gdzie wracać. Z poprzedniej sama sie zwolniłam bo miałam tylko zlecenie, żadnych składek, zresztą zarabiałam mało więc nie warto było siedzieć tym bardziej w ciąży.Teraz to bym musiała czegoś szukać albo pomyśleć o czymś swoim - ta druga opcja bardziej mi sie widzi.Venuss a mi sie wydaje ze chyba ty jesteś mamą która ma swój biznes :-) Napisz coś więcej jak to było i czy interes sie kręci :-) //// Mała śpi więc mam luzik, ale trzeba iść wcześnie spać :-) A jak idzie waszym maluszkom nauka picia z kubeczka bo moja Amelka za nic sie nie chce do niego przekonać :-)
kasiarys7
2008-01-08
21:55:24
Email
Ja to myśłe żeby pracować 6 godzin .Rozmawiałm z mama i chętnie przypilnuje miśka.Jeszcze tylko musze z pracodawcą obgadać sprawe i ze soboty wolne bym chciała.Tak pracowałam w ciąży od 7 miesiąca prawie do końca.Jakby co to musze częściej zostawiac Huberta z babcią zeby poduczyła się tego i owego.Wiecie mama ma 60 lat i troche szwankujący kregosłup ..Troche jestem tym oszołomiona i troche zmian bym musiała zrobić.Przede wszystkim lekka spacerówka bo mama tej wielkiej bryki nie poradzi.Mam nadzieje ze misiek juz bedzie śmigał na nózkach i nie trzeba bedzie go dzwigać.jednego co mama boii się tragicznie to jak on zaniesie sie płaczem i karmienia.Nigdy tego nie robiła..A i mam nadzieje że przewijanie opanuje.Czyli widzicie nauka prawie od zera.Troche się denerwuje jak myśłe o tym wszystkim bo z jednej strony chciałabym wrócic do pracy do ludzi do innego rytmu dnia a z drugiej żal mi ze nie bede z dzieckiem .A teraz bedzie najfajniej bo wiosna i lato i długie spacery i place zabaw i działka....ehhhhh.Ale pocieszam sie ze szybko wróce z pracy i jeszcze zdąze oblecieć z Hubim ścieżke zdrowia..hahhaha - bardzo bym chciała . Rozmawiałm z mężem o moich planach i ma mieszane uczucia.Chciałby żebym siedziała z miśkiem a on weżmie wiecej godzin..Och jestem w kropce ale on przecież długo nie pociągnie jak bedzie po tyle godzin robił.....Szczerze powiem ze ja tez chciałbym coś swojego bo nie widzi mi sie pracować na trzech szefów...!!!!!!!
Ja dzisiaj na spacerze poł dnia byłam .Tak mi fajnie się spacerowało ze szkoda wracać do domu ale nie chciałam przeginać.Misiek jest coraz fajniejszy - bardzie rozumny i taki kochaniutki.Potrafi juz sam ułożyć wieże (takie wkładane kólka na drążek ) ..Bije mu wtedy brawo a on piszczy ze szczęścia...JAK JA GO BARDZO KOCHAM - NIE WIDZAM ŚWIATA POZA NIM........
ania23
2008-01-09
11:58:46
Email
hahaha Kasiu ale sie uśmiałam z tych trzech szefów :-)Ty to przynajmniej masz gdzie wracać. //. A u nas dzisiaj normalnie wiosna (oprócz wiatru) śnieg puszcza, słoneczko pięknie świeci :-) Kasiu jeśli chodzi o prace to 6 godzin to nie jest tak długo (bez dziecka) a mama napewno by sobie poradziła z Hubim, no ale druga kwestia to jest samo rozstanie z maluchem na czas pracy - no ale prawi każdą mamę to czeka :-) Buziaki i dużo słoneczka na dziś :-)
kasiarys7
2008-01-09
22:52:58
Email
Oj oj jak pusto dzisaj w naszym wątku....MIsiek jest z dnia nadzień bardziej rozumny .Dzisiaj juz gary go tak nie interesowały -znalazł nowy obiekt swojego zainteresowania.Dolna szuflada komody w przedpokoju.Powyciągał cała jej zawartośc tzn.papier toaletowy i wsztstkie porozwijał pare sztuk podarł na kawalątki .Spryciaz a ja gotowałam obiad i ta cisza mnie bardzo zaniepokoiła...ale miałam ubaw jak to zobaczyłam.I nauczył sie wchodzic sam do łózeczka a jak chce wyjść to położy się bokiem przy otwartym boku i czeka jak go przekręce a on juz póżniej sam nogi w dól i zasuwa ....KOCHANY BĄBELEK....A teraz juz smacznie śpi - z miła chęcia wlazłabym tam do niego i go poprzytulała....
kasiarys7
2008-01-10
08:58:18
Email
Dodka chyba nie mam tego kanału o którym piszesz ale misiek uwielbia Niedzwiedzia na MINI MINI jest o 9,20 i o 16,20...inne bajki narazie go nie interesuja.Jeszcze co popatrzy to na Domisiek ale nie wiem kiedy sa -kiedys przez przypadek właczyłam i mały sie zachwycał.Teletubisie też ale tylko poczatek...i uwielbia piosenki z seriali co mamusia oglada hihihih Teraz własnie siedzi ogląda liste - naprawde jest chwila dl asiebie ...
kasiarys7
2008-01-10
09:05:51
Email
Aniu co do szefów to jest ich trzech i na trzech trzeba zarobić ....Ale zawsze idą na ręke i sa pomocni (ciąża ) .Teraz musze pojechać i obgadać sprawe powrotu - szkoda mi Hubika ale co z babcia tez mu bedzie super.Choć chciałabym z nim siedziec jak najdłużej.Jest problem bo babcia napewno bedzie chciała najpóżniej od czerwca jechac na działke i co wtedy..Bede musiał jechac tam po pracy ale co dalej jeżdzić wte i spowrotem to na paliwo nie zarobie.A znowu siedzieć tam z nimi a mąz w domu to mi się nie uśmiecha .A co w wekendy ? Mnie po całym tygodniu działka sie znudzi a on pewnie by chciał na niej siedzieć ....Głowa mi pęka..może martwie się na zapas.....???Ale to takie prawie dwa domy bedą .
ania23
2008-01-10
10:05:38
Email
hej! Amelka też uwielbia oglądać bajki. My teraz mamy tutaj kanał właśnie MINI MINI i Amelka też lubi oglądać "dużego misia". Ale ostatnio była w chodziku w kuchni a w salonie leciała bajka w tv a jak usłyszała że zaczyna sie reklama to jak wydarła do salonu, i zahipnotyzowana stanęła przed ekranem - my z mężem byśmy boki z niej pozrywali hahahah :-) A ta spryciula wie kiedy są reklamy bo od razu biegnie to telewizora i nieruchomieje :-)Ach te nasze dzieciaczki są coraz mądrzejsze. Amelka tez bardzo dużo rozumie.jak np. pokaże jej gdzie ma kwiatka na sukience i za chwile ją zapytam "gdzie jest kwiatek?" to od razu szuka go na sukience hihihi. Bardzo lubi też taczyć jak usłyszy muzykę i od razu ma uśmiech od ucha do ucha. Teraz namiętnie mówi "tata" naprzemian z "dada" i macha łapką. Bardziej woli mówic dada niż papa. Robi to przy każdym wyjściu z pokoju, z domu :-)
kasiarys7
2008-01-10
10:44:42
Email
No tak ztymi reklamami to prawda ze jak usłyszą to leca chićby z najdalszego zakątka domu.Hubert wtedy zasuwa na czterech i jest takie głośne klap klap od rączek.A mój mąz nie może uwierzyć ze Hubi tak szybko potrafi raczkowąc i robi wielki oczy i śieje się ze trzeba go na zawody wysłac na krótki dystans..( heheh po mamusi bo ja swego czasu trenowałąm biegi na 60 i 100 m.)Ach stare czasy....Hubiemu papa raczej nie wychodzi ale z kazym chce przybić piatke i fajnie pokazuje paluszkiem wskazującym na jakiś przedmiot i oooooooooo...(jakby pytał co to i po co?) No ale to ten etap ze wszystkiego chcą dotknąc i jak najwięcej zobaczyć...Aniu w dzialez fotkami nie widac zdjęcia Amelki z parówką ...prosze wklej jeszcze raz ...może jakiś polski znak ci się wdarł w opisie a Exploler tego nie czyta.U nas zaczyna wyglądać słoneczko to zaraz lecimy na spacerek...
kasiarys7
2008-01-10
10:46:17
Email
A gdzie reszta....meldować się Lila co u ciebie ?
ania23
2008-01-10
10:53:40
Email
Kasiu już wkleiłam drugie zdjęcie z parówką ale ja widze u siebie poprzednie, więc nie wiem dlaczego u ciebie w kompie nie widać?/////Ale wiecie co wczoraj chciałam kupić w drogerii krem do twarzy brązujący dove summer glow, ale go nie było więc kupiłam Nivea summer beauty.Ale na nim nic nie ma po polsku tylko po niemiecku. Patrzyłam na stronie Nivea ale go tam nie ma , nie ma opisu. Jest tylko nivea balsam do ciała summer beauty. Kurcze teraz sie zastanawiam czy to faktycznie krem do twarzy. nigdzie w necie go nie ma. DODKA MAM PROśBE DO CIEBIE JAKBYś MOGłA MI PRZETłUMACZYć Z NIEMIECKIEGO CO PISZE NA TYM KREMIE :-) "lichte zelfbruinende dagcreme soin de jour bonne mine//lichte tot normale huid peaux claires a normales" DZIęKI :-)
venuss
2008-01-10
11:35:54
Email
rety znowu mam angine! 4 raz w ciągu roku! tak sie martwie, że Ola znów pewnie sie zarazi:( nic nie poradzicie, wiem ale muszę się komuś wyżalic;(
kasiarys7
2008-01-10
13:51:57
Email
Venuss bidulko nasza...po to tu jesteśmy zeby się wygadac (na wszystkie sposoby i tematy)...Ale najgorsze to zeby Ola znowu nie podłapała ..wrrrrr.Nie wiem co ci poradzić ale napewno życze szybieko powrotu do zdrowia i uważaj na gardziołko.I jak najmniej dmuchaj na Oleńke..Buziaczki i trzymajcie się cieplutko.
kasiarys7
2008-01-10
13:59:18
Email
Byłąm w sklepie i już brakło budyni sojowych - te co kupuje tera małemu....ech szkoda gadac ida jak woda wczoraj ich jeszcze nie było a dzisaij rano wszystko rozdrapane....Ale sama zrobiłam z bebilonu pepti i maki ziemniaczanej i żółtka i jabłuszka - rewelacja choc na zwykłym mleku napewno byłoby lepsze...ale mały zajadał się jak trza...mama obrasta w pióra jak widzi że Hubi tak wyjada wszystko z miseczki..hehehheh.Aha i kupiłam suszone śliwki dla siebie i do deserku dla miśka - może mu zasmakuje.
ania23
2008-01-10
15:52:42
Email
hmm Kasiu dobry pomysł z tym budyniem własnej produkcji, musze w końcu spróbować :-) Venuss życzymy szybkiego powrotu do zdrowia :-) Wiecie co ja sie nasłucham tych piosenek na mini mini i cały dzień mi chodza po głowie hahaha
kasiarys7
2008-01-10
16:11:02
Email
Aniu mówie ci budyń rewelka tylko nie to mleko,Ale Amelka przecież ma pyszne to i pyszny bedzie budyń.Ha ha piosenki fajne wpadają w ucho i te same są na liście przebojów na vh1.Amelka to ma gąszcz włosków naprawde jej się bardzo wzmocniły.Jakiego szamponu uzywacie.A wiecie mam koleżanke która pracuje w ankietach tzn. musi przeprowadzać wywiady i potem wszystko opisać lub trzeba odpowiedziec na pytania.Kiedys była u mnie z pampersami -taka ankieta a w zamian dostałam pare sztuk pampersów.dzisiaj była i przyniosła płyn do kąpieli nivea baby do wypróbowania za dzwa tygodnie przyjdzie i zrobi ze mna jako mamą ankiete co do tego płynu.fajnie nie...dobrze ze daja produkty markowe i normalnie duza butla 250 ml...Takie interesy to ja moge robic hehehhe
ania23
2008-01-10
16:38:46
Email
Kasiu to super masz z tą koleżanką, ja też chce taką !!!! A my używamy szamponu Nivea rumiankowego. A włoski Ameli tez mi sie podobają. Kasiu podaj mi dokładnie jak robiłaś ten budyń??
kasiarys7
2008-01-10
17:52:18
Email
Do zimnej przegotowanej wody (180 ml.) dodałam 6 miarek mleka - tak jak na mleko dajesz .Jedna płaska łyżeczke mąki zimniaczanej i jedno żółtko.Wszystko dokładnie wymieszałam w miseczce (ja roztrezpuje to takim druciakiem napewno wiesz o co chodzi wtedy nie ma grudek )Acha dałam troszke cukru ale nie musisz .Przelałm to do garnuszka i zagotowałam ale ciągle mieszałam zeby była jednolita konsystencja ( tym druciakiem).Chwile pobulgotało i już.Wlałam do miseczki i dodałam starte jabłuszko ale można wykozystac inny owoc.I już gotowe.Hubi aż się trząsł tak mu smakowało.
dzisiaj to wogóle wzieło mnie na frykasy dla miśka.Do zupki dałam cykorie i mały myślałm ze połkie miske z łyżeczką.Zrobiłam taka lajtową z marchewka i pietruszka No oczywiście kawałek mięska.A na drugie danie Hihihihi ziemniaczki tłuczone i pulpeciki z miesa mielonego z indyka(sama miele) z zieloną natką pietruszki.Lekko przyprawiłam i juz .Zajadał sie że ho ho.....
dodka591983
2008-01-10
19:15:49
Email
Kasiu to co napisalas o kremie to nie po niemiecku to chyba francuski, ale to krem na dzien. u nas remint sypialni trwa i kisimy sie wszyscy w goscinnym, niestety lozko nie jest tak duze ifilip czesc nocy spiw kojcu czesc z nami i ciasno mu bo caly czas sie wierci. Filip tez bRDZO SZYBKO RACZKUJE JAK MALY karaluszek hihi. ja dawalam malemu szynke to je az mu sie uszy trzesa,ale gotowane warzywa to juz nie za bardzo. jak poczuje na podniebieniu wypycha jezyczkiem. Filipek tez z kazdym dniem coraz zdolnieszy i uczy sdie szybko nowych rzeczy. a ten kanal z bajkami to mam na polsacie cyfrowym
ania23
2008-01-10
21:42:34
Email
hmmm no właśnie coś mi podchodziło pod francuski ale i troche pod niemiecki bo ja to dobrze znam tylko angielski (z obcych języków) hahah. Kasiu dzięki za przepis, jutro spróbuje zrobić budyń. Faktycznie cie wzięło na gotowanie :-) Same pyszności, to Hubercik sie zajadał no no no :-) A Amelka już śpi, coś dzisiaj miała marudny dzień, niby chciała chodzić a jak ją prowadzałam to już marudziła, jej sie odechciało, sama nie wiedziała czego chciała :-) ale mnie wymęczyła, mam dość ale jeszcze czeka mnie prasowanie :-((( papaa
lila73
2008-01-10
22:45:50
Email
przepraszam! jestem. czesto chcialam napisac, ale jakos nie mialam czasu. kasiu, super potrawy gotujesz! ale - kiedy ty to robisz? tzn. co robi hubi w czasie jak gotujesz? bo szymon nie moze sie niczym zajac przez dluzszy czas. najwyzej 10 minut. potem przychodzi do mnie i przynosi mi zabawke, ksiazeczke itd. a jak nie reaguje, to poplakuje. nie wiem, czy moze robie cos zle, czy co. a jeszcze chcialam ci napisac w zwiazku z krztuszeniem sie. tez sie tego b. balam, ze szymon sie udlawi. zapytalam 2 lekarzy - co sie moze stac? i odpowiedz byla za kazdym razem taka sama - nic (z usmiechem). musi pani przez to przejsc. probowalas dac hubiemu banana? gotowana marchewke, ziemniaka. nie boj sie, nic sie nie stanie. a wiecie co sie "stalo"? wczoraj szymon przespal od 23. do 7. rano! mozna powiedziec, ze przespal 1. raz noc! ale ja! ciagle sie budzilam, chcialam do niego isc, bylam niespokojna dlaczego sie nie budzi... venuss, angina to paskudztwo... zdrowiej! pozdrowienia!
kasiarys7
2008-01-10
22:50:26
Email
Misiek usnął w przedbiegach już o 19,30 bo dzisiaj w dziennie spał ani sekundy.I wytrąbił 300 mleka ..npono to mu się chyba dobrze bedzie spać.J ateż mam prasowanie ale juz następne sie suszy to poczekam a już w kolejce zapakowane kolejne to nie wiem kiedy się za to zabiore..hihii..pewnie jutro wieczorem.Dzisiaj moja szwagierka urodziłą dziewczynke...i rodzinka sie powiększyła...nic więcej nie wiem bo kontaktu zero.ALe jak dowiedziała się ze bedzie dzidzia to wiedział gdzie zadzwonić po rzeczy i ciuszki.A przez 9 m-cy nie dają znaku zycia.Teraz tez wiemy od osób trzecich.A ciuszki i inne potrzebne rzeczy to co nie sprzedałam to dam jej.wogóle nie mamy z nimi kontaktu.A rzeczy kazali zostawić u teścia .Dołożyąłm im jeszcze fotelik samochodowy a niech dzidzia jeżdzi bezpiecznie (oni sa bardzo biedni-na włąsne życzenie)...nawet nie usłyszeliśmy DZIEKUJE.....fefefe nie ładnie.mój mąz za nimi nie przepada to dlaczego ja mam ich kochać...
Aniu a jak włosy pokazuj tu się szybko...A czasem dzieci mają ciężkie dni a my musimy dzielnie to znosić...kolorowych snów.......
lila73
2008-01-10
23:33:17
Email
aha, i aniu, bo pytalas - juz nie karmie. nie bylo to dla mnie latwe... zal mi bylo szymka i zal mi bylo mnie. jak zrobilam przerwe 3-dniowa to potem znowu chcialam i powiedzialam do mojego meza - zeby tak stopniowo, a nie nagle. ze moze znowu mu dzis dam piers. ale on mnie przekonal, ze lepiej nie - dzieki bogu. to tak jak dzis w nocy chcialam isc do szymona, polozyc sie obok niego. tez mnie maz przekonal, zeby nie.
kasiarys7
2008-01-11
08:43:49
Email
lila tak jest ja też jak misiek długo śpi i nie wierci się to tez wstaje juz tak z przyzwyczajenie chyba.napewno ciężko rozstać sie z karmieniem piersią ale pomyśł ze juz nie długo następna dzidzia bedzie ciągneła ...Właśnie napisz jak sie czujesz i jak fasolka .Lila Hubi tez nie usiedzi w miejscu ciągle coś i ja musze być w zasięgu ręki i na widoku bo inaczej to awntura.Ja mam z tym dobrze ze kuchnie mam otwartą z pokojem i wszystko (prawie) widze.Ale większośc czasu misiek buszuje ze mna w kuchni.Otwiera szafki i szuflady wywala wszystko na środek a ja musze miec podzielna uwage - juz się tego nauczyłam ...heheheheA wczoraj odkrył ze w piekarniku jest światełko i jak je zapala to rechocze na cały głos i liże szybke...I jak staje przy blacie to paluszkami juz sięga brzegu blatu i wszystko mam poodsuwane juz dalej i nie kłade broń boże noza czy innych sztućców na brzegu..A teraz mam chwile na kawke i kompa bo Hubert ogląda liste.Naprawde jest zaczarowany.
kasiarys7
2008-01-11
08:46:00
Email
A pół nocy misiek spał z nami i tak się wiercił ze jestem skopana na całym boku.Śpi w poprzek i wygina się i przeciąga..masakra.Aż z tego wszystkiego tata musiał odespac dwie godzinki i dopiero poszedł do pracy.ja nie wiem czemu on tak niespokojnie śpi ?A dzisiaj mamy ksiedza po kolędzie...
venuss
2008-01-11
12:14:36
Email
Kasia ja też jestem skopana, hihi, Oleńka zwykle rano wpuszczana jest do naszego wyrka, w zależności od pory dnia(5 rano) jeszcze dosypia lub (6-7) skacze po mamie a tacie ryjek oklepuje, czyli koniec spania, wyrywa nam włosy, kopie, skacze po nas.. takietam pieszczotki. Gardło juz ok, dzieki za wsparcie, wyleczyłam atybiotykiem. Ola odpukac zdrowa, mam nadzieje ze jej się nie rozwinie zadne choróbsko. Buziaki od Olusi dla Waszych maluszkow!
lila73
2008-01-11
13:52:25
Email
czuje sie dobrze, juz mi nie jest niedobrze. tylko czasem rano. no, dzis to nawet wymiotowalam. ale jest o wiele lepiej. bylam przedwczoraj u lekarza. fasolka miala 5 cm dlugosci, termin porodu 20.07. ja mam urodziny 27., moze bedziemy miec razem :-) dobrze venuss, ze juz lepiej i ze sie ola nie zarazila. kasiu, szymek tez lize szybke piekarnika :-) no i oczywiscie rano tez - au, au - wolamy - ciagnie za wlosy, drapie po twarzy, wsadza palec do oka itd. itp.
ania23
2008-01-11
14:39:30
Email
Lila fajnie z tymi urodzinami może "wspólnymi" :-) a moja koleżanka tez jest w ciązy i ma termin na 8 lipiec - dokładnie w swoje urodziny hahah to dopiero :-)//Venuss super że Ola sie nie zaraziła no i ty już sie lepiej czujesz :-) Ale sie uśmiałam z tych waszych opisów co do porannych zabaw bączków i podpisuje sie pod tym - Amelka robi dokładnie tak samo////ale mówie wam mamy tu teraz takie błoto że buty mam całe przemoczone jak wracam ze spaceru. dziś specjlnie sie poświęciłam zeby wyjśc bo słonko świeci(pomimo tego straszliwego błota), mówie sobie Amelka zaśnie to sobie troche na powietrzu pośpi a ta mała złośnica urządziła mi scene płacczu i za nic nie chciała zasnąć, musiałam wracać po tej wodzie do domu, położyłam sie z nią na łóżku i od razu zasnęła :-) I cóż można takiemu szkrabowi zrobić :-)
kasiarys7
2008-01-11
15:09:21
Email
To z Amelki mały wymuszacz...hii A misiek dzisiaj usnął jak go wkładałam do wózka czyli jeszcze w domku i węrowałam do dworze dwie godziny a on sobie smacznie spał..- jak nigdy.Ale widocznie mu się chciało skoro w nocy uządzał wedrówki.Lila ja 20 lipca to super bo moja mama jest z tego dnai - to bardzo dobre ludzie..Wogóle kogo znam z lipca to sam nie zje a drugiemu wszystko odda - taka dobroć od nich bije.A misek właśnie usnął ..czyżbu dzien śpiocha?
kasiarys7
2008-01-11
17:48:41
Email
My juz po ksiedzu ..u nas był punktualnie i dał małemu obrazek i kalendarz.A wiecie Hubert dziisja polubił (chyba) niekapek.Wypił dwa pełne na raz.pierwszy mu trzymałam a drugi to on sam na koniec musiałam mu tylko pomóc przechylić..mój mały miśko jakie duże robi postepy.A moja szwagierka urodziła dziewczynke 2,400 i 49 cm..kruszynka a poród trwał 20 minut począwszy od pierwszego skurczu.Pierwsze dziecko urodziła w 30 minut .A chuda jest jak patyk i poród dl aniej to nie problem.Mówi ze mogłaby rodzić co dzien..hehhe a ja z porządną szanowną panią i nie dałam rady...Aniu robiłaś budyń.?Misiek przed chwila wciągnął 200 kaszki tej 8 zbóż + banan .mam nadzieje że jego brzuszek dobrze strawi banana bo kiedys miał w kupie czarne nitki właśńie po nim.Aniu super pomyśł z pieczeniem tortu na roczek ale nie wiem czy mnie by sie chciało ...jak cos to daj znać Ja pochodze po cukierniach i popytam o oich oferty dotyczące ozdabiania na pierwsze urodzinki - wiecie ja chce taki wyjątkowy - ale zobacze co mi zaoferuja.
lila73
2008-01-11
18:32:45
Email
kasiu, dzieki za komplement (ludzie z lipca) :-) wiesz co, z tym bananem - to jest normalne te czarne nitki. bo banan to ma w sobie - w strukturze owocu. szymek tez mial nitki i ja sie przestraszylam, potem zapytalam lekarza. normalnie to banan jest b. dobrze tolerowany, latwo strawny. a ty z tym budyniem to sama wymyslilas? czy masz jakies przepisy? no a super, ze hubi toleruje jajko, bo jajka sa b. zdrowe. ja na razie poczekam az szymek skonczy roczek.
kasiarys7
2008-01-11
18:47:19
Email
Lila kisiel i budyn robie sama gdzies kiedys przeczytałam.Ale dziewczyny na forum polecają stronke o jedzonku i tam jest tyle przepisów ze głowa boli napewno coś ciekawego znajdziesz.Ja robie sama ale co poczytam to zapamiętam. www.osesek.pl
kasiarys7
2008-01-11
18:48:56
Email
Aha i ja daje samo żółtko i nic Hubertowi nie jest żadnej kolki wzdęc czy wysypki.bardzo dobrze je toleruje.Ale podaje 2 x po pół żółtka na tydzień.
kasiarys7
2008-01-11
21:20:52
Email
Aniu ja mam stronke z przepisami i czasem tu zaglądam na dorosłe gotowanie.Ale może coś ciekawego znajdziesz odnośnie wypiekow na roczek ja pewnie tez tu poszperam www.mojeprzepisy.pl
ania23
2008-01-11
22:23:23
Email
hejka! Dziś wieczorem miałam gości( rodzice i teście) więc nie miałam czasu na zrobienie budyniu ale jutro napewno zrobie. Chciałabym Amelce zastąpić jedną butle mleka czymś innym na mleku - np. właśnie budyniem tylko ze budyń codziennie to by sie przejadł, musze pomyśleć.A może raz po raz kanapkę z paróweczką ona bardzo to lubi:-) A właśnie wasze maluchy jedzą obiad jedno czy dwudaniowy bo ja Amelce daje na obiadek zupkę zmiksowaną marchewke, ziemniaczka, pietruszkę, mięsko i czasem dorzuce pora lub czosnek. Dostaje tylko jedno danie. Kasiu dzięki za strone poszukam co tam ciekawego może coś znajde. Ja tez patrzyłam wczoraj na allegro za ozdobami na tort ale nic ciekawego, ale znalazłam takie fajne grające i tańczące świeczki :-) Też chciałabym aby torcik był wyjątkowy i specjalny :-) bo to przecież szczególny dzien i okazja/////podobno w 11 miesiącu już można podawać całe jajko 3-4 razy w tygodniu maluszkowi.
ania23
2008-01-11
22:24:56
Email
Kasiu faktycznie na stronie oseska duuuuuużo przepisów - aż głowa boli :-)
kasiarys7
2008-01-12
08:47:41
Email
hejo....ten mój mały wiercipieta to juz chyba naprawde się zadomowił w naszym łóżku.Ale mam nadzieje ze z czasem to minie i bedzie spał sam czyba ze ja nie wytrzymam ...heheh.Aniu ale te torty apetycznie wyglądaja co ? Ślinka leci i palce oblizywać.JA obiadek robie różnie zalezy jaki mam dzień i czy mi się chce ale ostatnio to zupka jego taka bardziej lajtowa a póżniej jak my jemy to też dostaje od nas albo cos swojego .Ale to nie zawsze.Misiek ma co raz większy apetyt i chłonie wszystko choc za chlebkiem ryżowym nie przepada ..
venuss
2008-01-12
20:06:05
Email
lila a ja z 29, witaj lwico:) hihi moj synek to też lew tyle ze z sierpnia natomiast Ola to rybka:) dziewczyny a wasze maluszki jaki mają znak zodiaku, pewnie wodniki?
ania23
2008-01-12
21:02:25
Email
hej! Venuss Amelka jest spod znaku wodnika :-) Zrobiłam dziś budyń Amelce - PYCHOTKA!!!!!!! sama bym go zjadła ale najważniejsze ze małej smakował. ja dodałam jeszcze do niego kubeczek danonka (zamiast jabłuszka) A Amelka normalnie śpi w dzień 2,5 h na dwa razy a dziś spała tylko raz i do wieczora marudziła a teraz już śpi bo padła jak mucha :-) Kasiu moja Amelka tez wcina prawie wszystko - ostatnio bardzo smakują jej paluszki lubi sobie je chrupać, wcina także ogórki, mandarynki, wafelki czekoladowe oczywiście wszystko w rozsądnych ilościach :-) Amelka też dzisiaj wypiła herbatke z kubka niekapka :-) ale sie ciesze :-)ale drugi raz jak chciałam jej dać soczek to już nie chciała pić z kubka. Ach zapomniałam pogratulować Hubiemu za postęp w piciu z kubeczka. Ale wydaje mi sie ze ona do tej pory nie chciała pić bop tam jest za duża "dziura" w tym ustniku :-)
ania23
2008-01-12
21:13:46
Email
Ale wiecie co wam powiem......teraz mi sie wszystko przypomina......jak to było rok temu.....jak chodziłam z wielkim brzuchem i niecierpliwiłam sie kiedy w końcu urodze :-)
ania23
2008-01-12
21:15:55
Email
ten cały klimat mi sie przypomina.....poród...szpital... miłe chwile z Amelką jak spałą ze mną w szpitalnym łóżku....ach miło powspominać.....aż mi sie zachciewa drugiego maleństwa hahah
kasiarys7
2008-01-12
21:34:59
Email
Jeszcze troche i mnie się zachce...to było takie piękne być w dwupaku i tak jak mówisz poród mimo bólu niepewności i strachu to były piękne dni...I karmienie piersią...teraz jestem juz o pare rzeczy mądrzejsza ale nie wiem czy kiedyś to wdroże w praktyke....aha......!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Misiek też jak Amelka wodnik Ja byk A mąz skorpion...Jadowityale jakoś sobie radze hihihihi.A pamietacie jak masze dzieciaczki były kruszynkami i co chwila sie je karmiło przewijało i przebierało .I po każdym karmieniu nosiło do odbicia.Ja pamiętam pierwsze kąpiele ..w kuchni - bo wygodniej.Mąz trzymał miśka a ja myłam to maleńkie ciałko...A dzisiaj jak popatrzyłam na stojącego w dużej wannie i zasypiającego przy mnie to juz duży chłopak.Taki samodzielny - wszystko chce robić sam.A te maleńkie stópki - teraz to już galante i paczulki takie tycie....O matko ale mnie wzieło...
kasiarys7
2008-01-12
21:39:45
Email
ZACZYNAMY ODLICZANIE JUŻ ZA PARE DNI WIELKI BAL....
ania23
2008-01-12
21:59:44
Email
oj tak tak jak to fajnie powspominać te czasy kiedy nasze maleństwa były naprawde maleństwami bo teraz to już są klocuszki hahaha :-)
kasiarys7
2008-01-12
22:18:05
Email
Zobaczcie jak mój misiek zabiera sie za kompa -- od tyłu....zdjecia robione z ukrycia.....
kasiarys7
2008-01-12
22:26:10
Email
A tu ma taką słodką minke że napatrzeć się nie moge...i jak go nie zechlać.
Photobucket
dodka591983
2008-01-13
00:47:01
Email
Kasiu widze ze
kasiarys7
2008-01-13
09:30:35
Email
Hejo dodka chyba coś ci zjadło tekst...co tak zadko zagladasz .Musisz nadrobic zaległości .Napisz jak Filipek i jak remont sypialni.Czy juz gotowa..Dziewczyny a wasze bąki mają juz swoje pokoiki tak jak Amelka ? Bo my zrobimy dopiero wiosną a najpózniej latem taki typowy pokój dziecinny...A wtedy sypialnii zrobimy papappaaa...
dodka591983
2008-01-13
10:25:31
Email
o nie a tyle napisalam wczoraj!!!!!!!!!!!!!!!!!! co to zjada teksty to juz nie 1 raz. ojej. Kasiu pisalam ze twemu Hubuemu tak samo opornie wloski rosna jak filipowi. super foteczki, Hubi jest bardzo fotogeniczny. u nas remont nie skonczony. wczoraj mialam caly dzien pelna chalupe gosci tak bez okazji sieb zeszli w tym tesciowa brrrrrrr :) i siedzieli do 21. Filip dostal w koncu swoja zeberke i skacze na niej jak szalony. Musze piwgrywac zdjecia i zbasenu piatkowego. oj ten maly moj toczort bedzie mowie wam. nawet jak poszedl caly pod wode to go nie wystraszylo tylko zadowolony byl. a wy ze swoimi maluszkami chodzicie na baseny? U nas jedzenie wyglada coraz lepiej synek juz sie nie ksztusi a je i kanapeczki i to co mama nieraz ugotuje. wlasnie ma ogromnego nerwa bo nie chce go do klawiatury dopuscic,ale na ogol to slicznie umie sie na dluzej sam soba zajac czy to w pokoju czy w kojcu.oj jaki nieszczesliwy. pokoj filipa jest w polowie gotowy brak jeszcze paru rzeczy. nie moge sie zabrac za skonczenie bo on tylko tam spi a bawi sie gdzie indziej. ale moze niedlugo sie wezme w garsc. trzeba kupic pulki obrazki rolety i takie tam pierdoly.
ania23
2008-01-13
15:30:01
Email
Kasiu zdjęcie Hubiego po prostu prześliczne!!! Jest taki słodki z tą minką, oj przystojniaczek z niego wyrośnie napewno :-)
venuss
2008-01-13
20:00:39
Email
Skoro już tak wspominamy... pokaze Wam fotkę które budzi we mnie piękne wspomnienia

venuss
2008-01-13
20:02:58
Email
i jeszcze pierwsze zdjęcie Oli, w szpitalu:)

ania23
2008-01-13
20:36:17
Email
Ojejku jaki słodziaczek z Oleńki.Śliczności takie maleńkie. No to ja też sie dołącze ze zdjęciem Amelki ze szpitala :-)

ania23
2008-01-13
20:37:14
Email
a tutaj jak ziewa (nie mylić z płaczem :-))

ania23
2008-01-13
20:41:02
Email
Mój mały łobuzek już śpi :-) Ale dziś od rana miała dobry humor - normalnie szok, nawet w kościele nie marudziła. Ale około 18 humor sie zepsuł i trzeba było ja wcześniej wykąpać i zasnęła o 20, tak więc jutro pewnie pobudka o 6 rano :-) Ale przed kąpielą mierzyłam jej temperature i miała 37,1 a po kąpieli 37,4, nie wiem od czego może na zabki ale gdzieś czytałam że ośrodek termoregukacji u takich niemowlaków nie działa jeszcze sprawnie i nawet przegrzanie może powodować wzrost temperatury i żeby od razu nie panikować, hmmmm co o tym myślicie??
kasiarys7
2008-01-13
22:51:15
Email
To i ja dołoże pare swoich fotek
To Hubi juz w opakowaniu na sali noworodków a ja piętro wyżej na pooperacyjnej
Photobucket
kasiarys7
2008-01-13
22:53:34
Email
Tu ma już jeden dzień i nareście swoje ciuszki...Photobucket
kasiarys7
2008-01-13
22:55:17
Email
A to najcudowniejsze co może spotkać mamuśke ..karmienie piersią - szkoda tylko że tak krótko
Photobucket
kasiarys7
2008-01-13
22:57:05
Email
A to zaraz po powrocie do domu i nie uwierzycie ale taki miałm brzuch po cesarce..
Photobucket
dodka591983
2008-01-13
23:12:07
Email
ale super fotki dziewczyny :) ja po przebojach z filipem.1,5godz probowalam go polozyc spac. na rekach spal jak zabity jak tylko probowalam go do lozeczka odlozyc to darl sie w nieboglosy jakby tam jakies szpile byly. myslalam ze cala ulice obudzi. probowalam go wziac na przetrzymanie, ale jak weszlam po paru minutach takiego darcia to az sie trzasl. jak juz usnal i siedzialam przy lozeczku bylo ok, ale jak tylko probowalam sie bezszelestnie wymknac od razu wyczuwal i na nowo. wiec wracalam tak chyba z 5 razy. oj horror co wieczor mamy tak nie lubi ten brzdac spac.
kasiarys7
2008-01-13
23:25:16
Email
OOOOOOOO dodka współczulski...mój misiek ostatnio nie ma problemów z usypianiem Ale w nocy lubi robic pobudki .Ale ja uusypiam Hubika w naszym łózku a pózniej przenosze do łózeczka.Nie wiem czy dobrze ale jest spokój.czasem zajmie mu to 10 minut a czasem i 30 ale jest ok.Dzisiaj czytałam o nauce zasypiania w łóżeczku to ostateczny termin 12-16 miesiecy.Póżniej dziecko to już sie przyzwyczaja do bliskosci rodzićów .napewno i tak się dzieje już wcześniej ale tu trzeba stanowczości obojga rodziców.A nie ze jedno chce uczyć a drugie robi swoje.// Dodka nie wiem może kolejne zębolki u Filipka a wtedy mama jest potrzebna cały czas.Tak czy owak wymęczyl i siebie i was..
dodka591983
2008-01-13
23:31:13
Email
hmmm Kasiu nie wiem czy to zabki, bo oprocz tych dwoch pierwszych to Filip nie przechodzil juz reszty bolesnie. nie wiem tylko czemu az tak panicznie reaguje na lozeczko. do tego nadal w nocy mamy kilka pobudek, bo ma bardzo plytki sen. zaraz tez ide spac bo rano o 9 jestem umowiona na spacer
kasiarys7
2008-01-14
08:41:08
Email
Nie wiem ale Hubi tez ma bardzo płytkie sny.Lekki stukot puknięcie cokolwiek a on juz stoii w łózeczku.Nie to ze się przebudzi i otwiera oczka tylko od razu na nogi.A czasem jak uśnie na dworku i wracam do domu to budzi się na klatce jak słyszy ze winda jedzie.Nie wspomne że jak ktoż podejdzie na spacerze i zaczne rozmawiać tez się budzi.mam nadzieje ze taki etap mu przejdzie bo to jest bardzo męczące.Ostatnio nawet jak spaliśmy w nocy a męzowi zdażyło się chrapać to też sie obudził....///Dodka miłego spacerku.My jeszcze troszke poczekamy jak sie rozpogodzi.A wczoraj to prawdziwa wiosna zawitała.Było przepięjnie.Byliśmy na spacerku - ubrałam małego z kozaczki żeby z nim pochodzić za rączke i zrobić pare zdjęc a on jak na złość spał cały spacer.Ale nie ma tego złego...chociaz sie wyspał bo bite dwie godziny chrapolił...
Jak się patrzy na te nasze maleńkie dzieciątka to che sie kolejnego..hiihih.Lila juz zapoczątkowała- ciekawe która z nas następna.Venuss ty masz juz dwójke myśłisz o kolejnym czy stopujesz ?Ja narazie nie zmieniam zdania i stawiam na NIE.Chociaż kto wie kto wie.....
ania23
2008-01-14
11:10:37
Email
hej! Dodka to Filipek daje popisy co do zasypiania - współczuje. A Amelka spała od 20 do 6 i potem jeszcze z nami do 7 także jest ok. Na szczęście nie mam problemów z usypianiem jej i zasypianiem bo pada jak mucha ale czasem też musze siedzieć przy łóżeczku i czekać aż zaśnie bo wyczuwa kiedy chce sie ewakuować :-) Jeszcze do niedawna też usypiałam ją w naszym łóżku a potem przekładałam do łózeczka ale teraz kłade ją od razu do łózeczka i tam dostaje butle, potem odwraca sie na bok, wierci sie i ....zasypia :-))Dodka mi sie wydaje ze Filip cały czas spał z wami od maleńkości i teraz trudno mu sie przyzwyczaić do samotnego zasypiania :-) U nas też wczoraj piękna wiosna i dziś też, zaraz lece na spacerek może Amelka zaśnie i pośpi troche na powietrzu :-) Tylko musze zdązyc przed roztopieniem sie błota bo będzie niewesoło ghahahahah, mówie wam przerąbane z tym błociskiem tutaj, aż sie odechciewa spaceru :-(( .////ACH śLICZNE TE NASZE MALEńSTWA SPRZED ROKU :-)
dodka591983
2008-01-14
11:15:04
Email
Oj Kasiu jak juz tak mowisz to moze zdecydujesz sie na drugie. ja tam jestem twardo na tak. na soacer nie poszlismy bo malemu cos oczka lekko ropieja. narazie przemywam rumiankiem, mam nadzieje ze nic mu nie bedzie. byla u mnie kolezanka z synkiem, to maly caly czas mama mama i nie umial sie soba zajac. a filipa az od zabawek nie mozna bylo oderwac. pod tym wzgledem mam dobrze, ze umie sie soba zajac. bo w nocy oczywiscie byly pobudki na herbatke.
kasiarys7
2008-01-14
12:11:45
Email
Aniu to faktycznie masz straszne błocko a z wózkiem to nie za ciekawie ..Pociesze cie ze latem bedzie ok...a tak na serio to co tam wogóle nie ma chodnika czy kostki czy innej pożądnej ścieżki ?
Dodka a od czego to ropiejace oczko?Jak nie przejdzie to lec do lekarza bo może jakas infekcja się wdała.Albo spróbuj nie rumiankiem bo czasem uczula a zykła herbata w saszetce.Właśnie szukam tej gazetki co wam pisałam i okazuje się sie ze mój mąz ją wyrzucił jak robił porzadki bo myślał ze to stare i po co trzymac makulature w domu..WRRWRRWRWRRWRW Ale mną nerwa szarpie....Mój misiek właśnie usnął sam zaprowadzoł mnie to sypialki i stanął przy łóżku to go wsadziłam połozyłam się przy nim i usnął.HUARA HURA jestem dumna...i to sam w domu....Co do mojego powrotu do pracy to chyba lipa.Mama od połowy maja wyjeżdza na działke i nie mam co z małym zrobic .A wozic go czy zostawiac tam to nie możliwe.Za daleko i połowa mojej kasiorki pójjdzie na paliwo na sam dojazd nie wspomne ze trzeba bedzie jeszcze pojechac w inne miejsce.Moja mama dłużej niż 6 godzin się nim nie zajmie...i co mam robić.Chyba poczekam na jesień.Jak mama już wróci z wojarzy i bedzie w domu to wtedy owszem.
A wczoraj podczas kapieli misiek powrzucał wszystkie szampony żelie i pianki i wszystko co stało na wannie do wody podczas kąpieli i wiecie co po godzinie jak juz sprzątałam wszystko podnosze jago żel do mycia a jego nie ma ...wypłynął wyciekł nie wiem jak to możliwe.Przeciez on jejst z pompką...i jestem w plecy 25 zł.Musze dzisiaj kupic nowy Jestem zła jak jasna choinka.....A miałam zamówić na allegro cały zestaw ale a tu masz babo placek.Musi jeszcze poczekać.
U nas dzisiaj pomidorówka a wy co serwujecie dziś na obiadek bąbelkom ?
kasiarys7
2008-01-14
12:18:46
Email
A ja dzisiaj znowu do dentysty.Ten mój ząbek niestety wymaga leczenia kanałowego i troche to potrwa.Zrobiłam zdjęcie i dzisaj lece.A wogóle to mam jeszcze dwa do naprawy...Straszne ! ! ! !
dodka591983
2008-01-14
12:19:14
Email
haha u nas tez pomidorowka na paluszkach, bo maz nie lubi miesa w zupie.on to w ogole smieszny najlepiej by jadl tylko schaby i mielone. zadnych karkowek, bo jak widzi troche tlustego to az nim trzesnie. on w szynce spopckiej wykraja ta zylke co leci wzdluz. mowie wam je jak baba, najlepiej serki i warzywka. zrobilam ostatnia pyszna pieczarkowa na udkach. to zly ze udo w zupie i ze w ogole grzybowa. ogorkowej tez nie lubi. krupnik jak cie moge. serowej zupy nie tknie. o rosol ale tez bez miesa. a wasi mezczyzni jak jadaja?
kasiarys7
2008-01-14
12:37:15
Email
Mój wcina co mu wszystko "byleby z talerza nie uciekało".Naprawde je wszsytkobez wyjatku a co ja ugotuje to mówi ze palce lizać i prosi o dokładke.mam nadziej ze misiek ni ebędzie wybrednt bo teraz ciągle się słyszy ze dzicko nie je tego albo tego...A podawałyście może dzieciom juz ogórkowa lub szczawiową.Mam zamiar ugotowac taką z koperkiem mniam mniam ...Dodka to ty masz kłopot w postaci dużego faceta i jego karmienia..Nie zazdroszcze
dodka591983
2008-01-14
12:45:50
Email
ale jestem szczesliwa. przyszlo caloroczne rozliczenie za prad wode i gaz. w zeszylm roku musielismy 1000euro doplacic!! bozepsuty licznik wody naliczyl nam 274m3!! co jest niemozliwe do zurzycia ale placic trzeba bylo. w tym roku mamy nadplate w sumie 730euro hurra hurra. czesc odlozymy a za druga polowe skonczymy moze pokoj malemu.
kasiarys7
2008-01-14
13:00:22
Email
Super ja tez lubie takie niespodzianki.ja czekam za rozliczeniem wody i prądu.Ale nie licze na zwrot .A podwyżka komornego juz przyszła.Dodka jak już Filipkowy pokój bedzie gotowy to prosze o fotki i opisy.Pewnie to bedzie wielki pokój mój misiek bedzie miał do dyspozycji 3,5 x 2 Al ewypas co? I do tego okno z balkonem..
kasiarys7
2008-01-14
13:08:27
Email
Dodka a jak robisz zupe serowa ..podaj przepis i czy jakies dodatki podajesz?
dodka591983
2008-01-14
13:30:17
Email
ta zupa serowa jest pyszna. potrzebne jest mieso mielone, por pieczarki i 2 serki topione te dlugie. jeden smietankowy i jeden ziolowy. jak pasuja ci skladniki napisz poszukam przepisu i napisze jak sie ja robi. zupe je sie z buleczka. pycha. tak w ogolechce wyciagnac meza do ikea nie wiem tylkocxzy da sie namowic
ania23
2008-01-14
13:40:48
Email
mmmmmniam składniki zapowiadają pyszną zupkę - dodka podaj dokładny przepis :-) A ja dziś ugotowałam Amelce obiadek bez rewelacji typowa jarzynkę +mięsko. A teraz śpi już 1,5h więc mam chwile wytchnienia. Wiecie co miałam iść na dwór z nią ale zmierzyłam jej temperat. i miała 37,2 oprócz tego nie ma żadnych innych objawów, nie jest marudna, ma dobry humor więc może na ząbki wyszło na to że temperatura + błoto na dworze = zasnęła w domu :-)Ale jak sie obudzi i zje to może śmigniemy na krótki spacerek ale to błoto mnie naprawde przeraża :-(. Kasiu tu jest nowe osiedle, dużo ludzi sie jeszcze buduje i drogi są błotniste, na razie nie mamy żadnego asfaltu ani też oświetlenia. Właśnie -oby do lata to będzie tu przyjemnie :-)Dodka ale sie uśmiałam z tego twojego męża i jego upodobań kulinarnych. Mój to tez czasem wybrzydza ale ogólnie nie narzekam. Dodka a ty myślisz juz o roczku, planujesz coś?? Bo w końcu Filipek jako pierwszy przeżyje ten wielki dzień :-))
kasiarys7
2008-01-14
13:42:03
Email
dodka szukaj przepisu bo mnie to wszystko pasuje a jeszcze takiej zupki nie gotowałam a zapowiada sie smakowicie.Tak tak wyciagaj meża na zakupy nich nie siedzi w domu ..a może cos się kupi albo jakas promocja bedzie...
dodka591983
2008-01-14
15:35:59
Email
oto przepis na zupe serowa. 700gram mielonego podsmarzyc w garnku posolic i popieprzyc do smaku. 3 pory pokroic w krazki i dodac dosmarzacego sie miesa. nastepnie dodac wody ok 1200ml i dodac kostke rosolowa (1-2 zalezy od smaku) pogotowac 15min i dodac sloik pieczarek pokrojonych w plasterki (lepsze ze sloika niz swierze). chwile pogotowac i dodac 150g serka topionego smietankowego i 150g serka topionego ziolowego.pogotowac jeszcze z 5 min i podac ze swieza buleczka . smacznego. co do roczku to jeszcze nie myslalam, tort zrobie sama nasz rodzinny z galaretka. bedzie kolo 11 osob wiec ijedzenia TEZ bede musiala narobic
lila73
2008-01-14
18:04:13
Email
dodka, zrobilam zupe - super! dzis przez caly dzien bylam "w drodze", nie mialam czasu na obiad, przyszlam, przeczytalam wasze wpisy, poszlam do sklepu, kupilam skladniki i ugotowalam zupe. mezowi tez b. smakowala. moj maz, to tak jak kasi - wszystko lubi co ugotuje. a tu zdjecie szymka jak go maz wozi w kartonie - ze niby autko - brum brum. jest wtedy przeszczesliwy.

lila73
2008-01-14
18:20:45
Email
a teraz jeszcze raz to zdjecie, tylko nie wiem co mam wkleic - czy link czy html - zapomnialam. sprobuje. http://i225.photobucket.com/albums/dd61/lila73/100_1735.jpg
lila73
2008-01-14
18:22:13
Email
aha, jednak nie, no to kolejna proba: Photobucket
lila73
2008-01-14
18:24:49
Email
no i skoro tak dobrze poszlo, to jeszcze jedno zdjecie mojego aniolka Photobucket
dodka591983
2008-01-14
18:40:52
Email
ale Szymus jest slodki, a jakie wloski Filip i Hubi moga tylko pozazdroscic. ciesze sie ze zupa smakowala, ja tez ja lubie i robie tylko wtedy gdy maz ma 2 zmiane bo wtedy nie je obiadow
venuss
2008-01-14
21:55:59
Email
co do długosci Ola ma podobne włoski do Szymusia tylko jaśniejsze:) Kasia maiałam 2 cesarki, trzecia byłaby ryzykowna. Poza tym mam chyba dużo lat na kolejne dziecko... a co najważniejsze mam i chłopca i dziewczynkę ...i wystarczy:) Dodka wczoraj Ola padła po kapieli o 19, następnie o 22 wstała i mialam bal do 2! w nocy, spiewała (po ciemku), skakała po mnie, jak ją do łożeczka włozyłam płakała. Wreszcie około 2 udało mi się ją ululać, zasnęła i spała aż do ósmej rano:)ciekawostki z tymi maluchami. zaskakujące jak dzieci tych samych rodziców potrafią byc inne, mój synek nigdy takich akcji nie robił, hihi spał zawsze jak aniołek:)
lila73
2008-01-14
22:03:38
Email
no, dzieci tak maja z tym spaniem. to trzeba po prostu "przeczekac" - tak mysle. dzieci ucza sie dopiero spania - ucza sie dluzszego spania w nocy.
kasiarys7
2008-01-14
22:15:28
Email
Ja taką zupke zaserwuje w tygodniu - jestem ciekawa efektu końcowego.Szymus jest boski ale frajda z tym pudłem.Wiecie to jest ciekawe ze drogie zabawki leża w kacie aa najlepsze to taki ezwykle przedmioty ot takie pudło.Hubi dzisiaj poamgał rozbierać mi choinke - strasznie się już sypała - a radoche miał z suszonych pomarańczy i cytryn z choinki i wkładał je sobie to pudełeczka i wyjmował.Radośc nie ztej ziemi a i zajęcie dla siebie.A miśko juz spi krecił sie w łózku ale zasnął sam.Tzn ja leżałam obok ale bez miziania i śiewania..< A mnie rwie ząb jak jasna choinka -ten co dzisiaj mi robił Ach szkoda gadać pewnie zaraz z tego wszystkiego się położe./
kasiarys7
2008-01-14
22:19:03
Email
Ale Szymusiowi smakuje wafelek super wygląda - mojemu miśkowi coś nie podchodzą .Minke ma uroczą taką jakby chcial powiedzieć NIE PRZESZKADZAJ NIE WIDZISZ ZE JEM ..Super słodzoaczek.A i włoski długie.
lila73
2008-01-14
22:46:02
Email
dziekuje....... no wloski ma dluzsze od hubiego i filipka, ale sa dzieci w jego wieku, co maja juz bujna czuprynke. mysle, ze on to po tacie ma te wloski, bo jego tata to ma bardzo geste brazowe wlosy. szymek b. lubi wafle ryzowe. kupuje mu te bez soli. dzis bylam z nim u lekarza, bo biedaczek ma wysypke na pleckach. no, niestety, lekarz znowu stwierdzil neurodermitis (pisalam juz o tym? pierwszy raz w wieku 7 miesiecy). musze go smarowac kortyzonem. ale lekarz powiedzial, ze za 2 tygodnie mam juz zaczac mu wszystko dawac - mleko, jajko, serek bialy, jogurt, orzechy, rybe - oczywiscie stopniowo. ciesze sie! ale moze sie okazac, ze jest na cos uczulony... biedactwo moje.
kasiarys7
2008-01-15
08:43:15
Email
Lila możesz przypomniec co to jest neurodemitis ...Życzymy Szymusiowi smacznego i mamy nadzieje ze bedzie mógł jeśc wszystko bez wyjatku.
Jejku u nas nocka cała chodzona i wkońcu misiek spałz nami a raczej łaził po łóżku a dzisiaj jestem padnięta.Mąz nawet poszedł o godzine póżniej do pracy.Ja nie wiem czy to normalne zeby dziecko na śpiocha tak wędrowało po łóżku.// A myśłałyście juz o dniu babci i dziadka.Ja kupie ramki wsadze zdjęcia Hubika i po małym kwiatuszku ...Hubi ma dwie prababcie jedną babcie i jednego dziadka.
kasiarys7
2008-01-15
09:25:28
Email
A używacie mleczka do ciała dla dzieci bubchen ? Ja miałam mleczko ale teraz chce zmienić.
kasiarys7
2008-01-15
09:26:04
Email
nie mleczka tylko balsamu...ups..chyba śpie
lila73
2008-01-15
10:33:51
Email
neurodermitis to atopowe zapalenie skory. przepraszam, myslalam, ze to sie nazywa po polsku neurodermitis. to takie przewlekle liszaje. na razie - milego dnia!
lila73
2008-01-15
10:35:01
Email
a nie mialas ty tego tez w dziecinstwie, kasiu? cos mi sie przypomina, ale nie wiem czy dobrze pamietam.
kasiarys7
2008-01-15
16:17:56
Email
To nie ciekawie - ale wszystko będzie..Czy AZS przechodzi czy można wylećzyć czy juz to poprostu się ma.Nie lila ja nie miałam takiej choroby ja miałam i mam alergie pokarmowa a głównie na produkty które zawieraja dużo chemi czyli konserwanty.A i czekolada dochodzi wszystko co kwąsne i takie tam inne pomidory....a co bede się rozpisywać.Mam nadzieje ze mojemu miśkowi przejdzie chociaz ja miałam spore uczulenie tak do 10 lat.I straszne liszaje za uszami wzgięciach łokci i kolan.Pamiętam jak dzis że siedziałm i drapałm do krwi.Wpadałm nawet na to że super drapie nowa gruba gąbka i siedziłąm w wannie podczas kąpieli sie charcowałam...Ale teraz to sporadycznie i już nie liszaje tylko lekko swędzi skóra i wypryski.
Lila a może są jakies pomocne kosmetyki --- może one łagodzą ...Ja dzisiaj byłam w sklepie medycznym i kupowałam diclofen dla Huberta ale co chce napisać cena między takim sklepem a apteką wynosi 8 zł..bardzo dużo.Ja dużo leków tych co można kupuje właśnie tu bo taniej.Zawsze pare złoty się zaoszczędzi a w zamian można kupić co innego.W sklepie dziecinnym z ciuchami zrobili promocje wyprzedaż kolekcji jesień/zima ale ja nie mam za dużo kasy żeby poszalec bo wiecie nadchodzi inny wydatek - roczek .U nas zapowiada się na 11 osób proszonych ale może ktoś jeszcze wpadnie także musze być przyszykowana.Chciałabym żeby wszyscy znajomi przyszli ale na to to miszaknie za małe..Nie wiem czy dobrze myśłe ale kto pamięta to wpadnie.Na skypie i gg mam przypomnienie ze 7 wielko bal - może ktoś się domyśłi.A wy jak zapraszacie oficjalnie ?Ja tylko tych najbliższych z rodziny zaprosze i dla nich chce zamówić zaproszenia.Aniu a ty już zamówiłas zaproszenia?
lila73
2008-01-15
17:33:13
Email
kasiu, ale wiesz, wlasnie takie swedzoce liszaje na tle alergicznym to wlasciwie AZS. moze diagnoza AZS jest za daleko wysunieta, ale koniec koncow wychodzi na to samo. szymek ma prawdopodobnie alergie. ma czesto czerwone policzki no i te liszaje. no i lekarz to nazywa AZS. mam wielka nadzieje, ze to po prostu samo przejdzie. a jak ci wykryli na co jestes uczulona? testy? lekarz powiedzial, ze zrobi szymonowi testy jak bedzie mial 1,5 roku. ja musze powiedziec, ze na urodziny szymka raczej nikogo nie zaprosze, chce je spedzic w gronie rodzinnym. bylam kiedys na urodzinach dwulatka. bylo ponad 10 dzieci + dorosli. no i musze powiedziec, ze to bylo straszne. to dziecko nie wiedzialo co sie dzieje. prezenty otwieralo, rzucalo na podloge, biegalo, jadlo wszystko naraz, byla strasznie nerwowa atmosfera. wtedy pomyslalam, ze urodziny taki maluch najlepiej spedza z najblizszymi. i w spokoju. ale to moje zdanie.
kasiarys7
2008-01-15
17:50:36
Email
Lila otworzyłas mi oczy na urodziny.faktycznie to święto dziecka a nie starych...hihiihCałe to zamieszanie to bedzie męczące dla dziecka ..Ale taki skromy kinder bal z trójka dzieci to chyba nie duzo? To sa najblizsi . Lila ja nie miałam robionych testów - kiedys metoda prób i błędów dermatolog doszedł do wniosku i udało mu się że traił.A moja lekarka nic nie mówi o testach dla Huberta..może powinnam naciskać.Ona mówi tylko o tej skazie i pomału wprowadzać nowe produkty i obserwować.
kasiarys7
2008-01-15
20:05:32
Email
Ja już wolna.Mały misiek śpi az kołdra podskakuje .usnął przy jedzonku a wytrąbił 300 mleka.A duży wyszedł do taty.Moja mama i teściu i my mieszkamy w jednym kwadracie tzn.pare bloków od siebie .I mam wolne.Wszystko porobione to siedze w necie popijam kawke i podjadam żółty serek ..mniam...
venuss
2008-01-15
21:31:12
Email
Padam na nos, Ola nie chce spac wieczorem, potem w nocy wstaje o 23-24 i baluje do 1 lub 2, oprócz tego jeszcze kilka razy się budzi z płaczem jak jej smoczek wypadnie, dałam dziś Viburcol, mam nadzieję, że zadziała ... biedna dzidzia. To chyba od ząbków bo dwójeczki kiełkują na górze
kasiarys7
2008-01-15
21:49:17
Email
venuss współczuje zmęczenia...jakbym mogła to dałabym ci troche swojej siły bo mnie dzisiaj energia rospiera...Biedna Oleńka - jak te nasze dzieciaczki się namęczą...U nas viburkol mało pomocny chyba zeby stosowac dłużej to może jakiś pozytywny efekt Ale ja daje sporadycznie jak juz misiek sie mećzy.A kobitka w aptece poleciła mi czopki przeciw bólowe gorączkowe i przeciwzapalne Eferalgan - najlepsze co do tej pory miałam.Po tej chorobie Hubi nie chciał nic łykac ani z łyżeczki ani ze strzykawki aniz mini kubeczka i zmuszona byłam dac mu czopek ale nie protestował ...venuss trzymajcie się cieplutko i życzymy wyspanej i spokojnej nocki.CMOK
ania23
2008-01-15
21:49:38
Email
hejka! Ja już sie melduje bo byłam od południa u mamy więc nie miałam czasu pisać. Jesli chodzi o roczek to my zaprosimy też najbliższą rodzinę dziadków i chrzestnych. wyjdzie około 10 osób z nami+amelka. Myśle ze to starczy, jak za dużo ludzi to potem jest straszne zamieszanie. No i żadnych dzieciaków bo tylko mi wymęczą Amelkę. Zresztą z najbliższej rodziny to mam dwójke w wieku 8 i 10 lat i jak przyjeżdzają to nie odstepują amelki na krok :-((Zaproszen jeszcze nie zamówiłam ale przymierzam sie. Kasiu jejku ja zapomniałam ze to pzrecież dzień babci i od Amelki też jakiś prezencik musi być. Cały czas myślałam ze ja musze coś wymyślić od siebie dla mojej babci. Amelka ma 2 babcie, 2 dziadków, 2 prababcie i jednego pradziadka :-)//// Ale wiecie co dziś u mamy troche odpoczęłam, zmieniłam klimat bo już to siedzenie samej w domu mnie dobija. Cisza w chacie jak Amelka śpi no i ciągle robota :-( Już mi sie nudzi w kółko to samo, sprzątanie, gotowanie ech Na szczęście jutro przyjeżdza moja koleżanka to troche poplotkujemy :-) ///Amelka też już śpi i zasnęła w mig, na szczęscie przesypia noce ale w dzień cały czas ma temperature. Dobra ale sie rozpisałam kończe papa Buziaki dla Olusi Hubiego, Filipka, Szymonka :-)
dodka591983
2008-01-15
22:02:54
Email
u nas na roczku bedzie 11 osob, sami najblizsi plus 3latka, rowiesnik Filipa oraz 7miesieczny kuzyn. o dziwo dzis Filip zasnal bezprobemowo. wczoraj bylismy w ikea i mam juz upatrzone meble dla Filipa bo te co ma teraz to juz maja troche lat (szafe i komode dostalismy od znajomych) jedynie lozeczko ma nowe. wczesniej myslelismy kupic mu nowy niemowlecy pokojk, ale doszlismy do wniosku ze lepiej poczekac i kupic dzieciecy i takowy wlasnie mi wpadl w oko. moze do marca uda sie nazbierac kasiorki. tesciu z mezem nadal dzielnie pracuja a ja mam czas tylko dla siebie.
lila73
2008-01-15
22:14:33
Email
venuss, a moze olusia za duzo spi w dzien? poza tym mozesz sprobowac ja pozniej klasc - coraz pozniej - tak przesuwac o 15 minut dziennie. aniu, 37 stopni to nie taka wysoka temperatura. mysle, ze nie musisz sie zbyt przejmowac. a szymek wczoraj przespal 2x nocke. oczywiscie ciagle sie budzilam i nie moglam spac...
Strona 64 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150, 151, 152, 153, 154, 155, 156, 157, 158, 159, 160, 161, 162, 163, 164, 165, 166, 167, 168, 169, 170, 171, 172, 173, 174, 175, 176, 177, 178, 179, 180, 181, 182, 183, 184, 185, 186, 187, 188, 189, 190, 191, 192, 193, 194, 195, 196, 197, 198, 199, 200, 201, 202, 203, 204, 205, 206, 207, 208, 209, 210, 211, 212, 213, 214, 215, 216, 217, 218, 219, 220, 221, 222, 223, 224, 225, 226, 227, 228, 229, 230, 231, 232, 233, 234, 235, 236, 237, 238, 239, 240, 241, 242, 243, 244, 245, 246, 247, 248, 249, 250, 251, 252, 253, 254, 255, 256, 257, 258, 259, 260, 261, 262, 263, 264, 265, 266, 267, 268, 269, 270, 271, 272, 273, 274, 275, 276, 277, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum