szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Ciąża (zdrowie i samopoczucie w ciąży, przebieg ciąży, wątpliwości, szpitale itp.)
temat - czy są już jakieś lipcóweczki 2008


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 7 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, następna
Napisano: Treść:
karo
2007-11-26
Email
Witam czy są już jakieś dziewczyny które mają termin na lipiec? Ja jestem taka lipcóweczką,w piętek bylam u lekarza.Ale karte ciąży założymy za ok 2 tyg. Ciesze się bardzo,chociaż troche się boje.Czuje się rewelacyjnie.Pozdrawiam
pinkie
2008-02-04
14:26:21
Email
Ja mam całe życie takie niskie cisnienie. Chodziło mi o to, ze na pewno nie mam nadciśnienia. krew miałam pobieraną tydzień temu, jutro zobaczę wyniki.
pinkie
2008-02-04
14:27:10
Email
A moja "córeczka" chyba zapadła w długi sen, dawno jej nie czułam :)
magda.ant
2008-02-04
14:30:38
Email
Jeśli bardzo Cię niepokoi to serce możesz zrobić EKG można je robić w ciąży, a aparat ma właściwie każdy lek. rodzinny...Swoją drogą maliny pomogły:)) piłam syrop domowej roboty od teściowej do każdej herbaty i właściwie już jestem zdrowa:)
JOLA-JOLKA
2008-02-04
15:57:39
Email
Ja miałam takie uderzeania jak zaczęłam brać duphaston i nospę.Teraz się uspokoiło.
maja77
2008-02-04
18:03:59
Email
Ja miałam takie walenie serca w pierwszej ciąży, ale to był pikuś w porównaniu z tym co było jak brałam fenoterol :(. Więc teraz właściwie nie czuję serca. Co do zmartwień to nie długo mam odstawić duphaston i martwię się czy nie będzie żadnych plamień i dam radę sama z tym progesteronem - a właściwie moje łożysko:(. macie jakieś doświadczenia w tym zakresie?
magda.ant
2008-02-04
20:34:21
Email
Hej!Maja moja pani ginekolog 2 tygodnie temu odstawiła mi luteine -to w końcu też progesteron, brałam ją od 7tc ponieważ plamiłam. Jak narazie czuję się świetnie i nie ma nawet śladu plamienia:) I mam lepszą cerę:)Mam nadzieję że Twoje łożysko też sobie poradzi!!!! Pozdrawiam
JOLA-JOLKA
2008-02-05
21:27:13
Email
Witajcie.Właśnie wróciłam od gina. i strasznie się boję. Okazało się,że zaraziłam się toksoplazmozą.Lekarz twierdzi, że nie mam stanu zapalnego w organiźmie, bo Igm mam ujemne, ale IGG mam dodatnie, a w listopadzie wszystko było ujemne.Kazał mi powtórzyć badania.Naczytała się o toksoplazmozie w internecie i strasznie się boję.Jutro idę na badania.To chyba bedzie najdłuższy dzień.
magda.ant
2008-02-06
20:10:09
Email
Hej! Jolka tylko spokojnie!!Koniecznie powtórz badania, błędy naprawdę zdarzają się bardzo często!!! A nawet jeśli się okaże że się zaraziłaś to wcale nie znaczy że zarazi się też maluch!!! Trzeba być dobrej myśli, wierzyć że będzie dobrze!! moja sąsiadka 2 lata temu urodziła córeczke, w ciąży okazało się że zaraziła się toksoplazmozą a mała jest okazem zdrowia!!! Tylko rodziła z tego powodu w szpitalu klinicznym. Małą przebadali dokładnie po urodzeniu i okazało się że nic jej nie jest:)Trzymaj się Mam nadzieję że okaże sie że to jednak pomyłka! trzymam kciuki za Was!!Odzywaj się! Pozdrawiam
maja77
2008-02-07
09:17:44
Email
Jolka trzymam kciuki, nic się nie martw naprawdę w laboratoriach błędy też się zdarzają!
JOLA-JOLKA
2008-02-08
12:35:41
Email
Witam kochane.Dzięki, że mnie wspierałyście.Odebraliśmy wyniki badań.I według nich nie mam toksoplazmozy.IGG 0,00.IGm 0,06.Mam powtórzyć badania za tydzień.Kamień spadł mi z serca.Tylko dlaczego tamte były takie złe?Mam nadzieję, że te są poprawne.Pozdrawiam i życze miłego dnia.
magda.ant
2008-02-08
16:09:03
Email
Hej! Jolka bardzo sie ciesze:) Błędy zdarzają się wszędzie!! Szkoda tylko że musiałaś się tym wszystkim denerwować... Mam nadzieję że teraz już bezbłędnie dotrwasz do końca ciąży:)Ja na szczęście miałam toksoplazmoze przed ciążą..A Ty uważaj na siebie!Nie jedz surowego mięsa, nawet nie próbuj jak robisz mielone, myj dokładnie warzywa i owoce, unikaj kontaktu z kotem i jego odchodami.. Będzie dobrze!!! Ja odebrałam dziś wyniki morfologii -niestety mała niedokrwistość, ale to nie problem!! Odezwij się jak tam za tydzień!! Ja idę do lekarki w poniedziałek! Pozdrawiam!
maja77
2008-02-08
18:42:19
Email
Magda sprawdź tą niedokrwistość może laboratorium się pomyliło ;) i jak tu dziewczyny wierzyć w te wyniki? pozdrawiam Was i dzidzie
pinkie
2008-02-08
19:48:16
Email
Jolka, rozumiem ze miałaś robione dwa razy badanie na toxo (pomijając tę powtórkę). Dlaczego? Ja mam w domu dwa koty niewychodzące i niejedzące surowego mięsa. Badanie na toxo z pierwszej ciąży wyszło ujemne. Weterynarz doradził,z e kotów nie trzeba badać, skoro sa u nas tyle lat i ja nie byłam zarażona, to one tez nie są. Teraz lekarz wypytał mnie dokładnie o koty i stwierdził, ze to badanie jest zbędne. Bo nic się nie zmieniło w związku z kotami. WIem, ze można się tez zarazić przez surowe mięso i brudne warzywa/owoce. Sama nie wiem... może zrobić to badanie. To chyba kosztuje ok, 100, no nie?
JOLA-JOLKA
2008-02-09
19:22:02
Email
Pinkie myślę, że warto zrobić to badanie.Można się też tym zarazić od innej osoby.Naczytałam się w internecie o tym.Zarażenie się w ciąży jest bardzo szkodliwe dla płodu.Ja nic nie płaciłam.Zrobili mi w przychodni.Skierowanie miałam od gina.Podobno można się też zarazić od innych zwierząt niż kot. Pozdrawiam
magda.ant
2008-02-11
17:17:58
Email
Hej dziewczyny!!Byłam dziś u gina i....będę mamą bardzo ruchliwego chłopca:))) Mały bardzo odważnie "pokazał" co tam ma:)) Niestety tak się wiercił i uciekał przed głowicą że nie udało się zmierzyć CRL, ale kość udowa i wymiar dwuciemieniowy są w normie:)) Widziałam jego paluszki, serduszko, nawet płatki zastawek w sercu i żołądek, pęcherz moczowy... Super:)) To robi naprawdę duże wrażenie, zwłaszcza że po raz pierwszy byłam u lekarza z mężem:) Lekarka dołożyła mi do moich witamin jeszcze Biofer F -żelazo ze względu na moja niedokrwistość. Następna wizyta za 4tygodnie, mam do tego czasu zrobić test obciążenia glukozą, odczyny kiłowe i oznaczyć TSH i hormony tarczycy. No i udało mi się "odrobić" 3kg, więc teraz jestem już tylko 1kg na minusie w stosunku do tego co przed ciążą:)Pozdrawiam wszystkie Mamy i Maluchy:)
pinkie
2008-02-11
17:42:48
Email
Gratulacje! A macie już wybrane imię? U nas jak będzie chłopiec, to Maciuś, a jak dziewczynka to Tosia, ewentualnie Madzia ;)
magda.ant
2008-02-11
17:47:20
Email
Pinkie nieobiektywnie uważam że imię Magdalena jest śliczne:))) Co do imienia decyzji jeszcze nie ma. Prawdopodobnie Marek albo Krzyś ale jeszcze zobaczymy....Właściwie to jakoś podświadomie myślałam że urodzę córeczkę i teraz jestem trochę zaskoczona:) Ale strasznie się cieszę:))
maja77
2008-02-11
20:23:40
Email
No... u mnie też ma być Madzia :)
pinkie
2008-02-12
12:48:07
Email
Maja, my mamy wiele wspólnego ze sobą :) Ja od dzieciństwa marzę o córeczce Tosi, Moją ulubioną ksiażką była "dziewczyna i chłopak czyli heca na 14 fajerek" o rodzeństwie - Tosi i Tomku. Właśnie ostatnio rano w tv leci serial na podstawie tej książki. Szkoda, ze Antonina brzmi tak poważnie. Tosia - jest słodkie. MAgdalena to piękne imię, a poza tym wszystkie Magdy, które znam to mądre i bardzo atrakcyjne kobiety. To imię zostawiam sobie w rezerwie;)
maja77
2008-02-12
19:19:30
Email
A propos Tosi to znam Teofilę od której skrót to właśnie Tosia :)
pinkie
2008-02-12
20:10:08
Email
WIEM, WOLę JUż ANTONINę :)
magda.ant
2008-02-14
15:08:57
Email
Hej! Przestaje dopinać się w spodnie:) nie przytyłam jeszcze ale mały balonik z przodu już jest:) Ciekawe tylko w czym ja będę chodzić do pracy w najbliższym czasie? Stare ciuchy mnie cisną w brzuch lub nie mogę ich dopiąć a ciążowe spodnie czy spódnica jeszcze "wiszą"na moim brzuchu...A nie chce kupować nowych zwykłych spodni o rozmiar większych, bo przecież za chwilę znów będą za małe..Macie jakieś rady?pomysły? No i nadal niestety nie czuję ruchów mojego synka:( Pozdrawiam!
maja77
2008-02-14
16:01:03
Email
Magda, ja zrobiłam sobie w pierwszej ciąży z takiej grubszej gumki (jak dawniej była np. w rajstopach lub majtkach) zrobiłam pętelkę i niedopinałam rozporka a zahaczałam o dziurkę i guzik - działało - do pewnego momentu oczywiście(teraz niestety mam troszkę tłuszczu i wyglądam jak w 5 tym mcu ciąży - więc spodnie ciążowe mi nie lecą :():))). Co do ruchów jak to pierwsza dzidzia to pewnie już się rusza ale nie poznajesz tego :) - to tak jakby Ci jeździło coś po brzuchu (np. w jelitach):)- choć określenia mogą być różne - ja też - choć to 2 ciąża nie poznałam od razu
magda.ant
2008-02-14
20:28:30
Email
Maja dzięki! -rada prosta i praktyczna:) wystarczy że założę dłuższy sweter i narazie będzie ok:)A jak gumka przestanie wystarczać to może przyjdzie czas na ciuchy ciążowe -swoją drogą byłam już w takim sklepie i są one strasznie drogie...jeśli ktoś zna namiary na tani sklepik w Poznaniu dajcie znać! Co do ruchów to wiem ze maluch jest bardzo ruchliwy w czasie usg a ja pewnie nie potrafię się zorientować że to on...cóż pierwsza ciąża - nie wiem jeszcze jak to jest:) Następnym razem będzie łatwiej:))Mam jeszcze jedno pytanie -chodziłyście w poprzedniej ciąży do szkoły rodzenia? czy takie zajęcia się przydają?i kiedy najlepiej zacząć chodzić?Dzięki z góry! Pozdrawiam
maja77
2008-02-15
09:52:12
Email
ja zaczęłam chodzić tak ok 5 m-ca i całe szczęście bo później leżałam, nie chodziłam na ćwiczenia oddechowe bo wiedziałam że będę mieć cc. Ale uważam że warto dowiedziałam się w miarę dokładnie na czym poród polega, były też zajęcia z pediatrą o pierwszych godzinach i dniach noworodka a notatki przydały mi się bardzo na początku bo wiedziałam o najczęstszych dolegliwościach i nie panikowałam :). Więc polecam!
pinkie
2008-02-15
17:23:48
Email
ja tez chodziłam od 5go mies, było super! Bardzo mi to pomogło przy porodzie.zaprzyjaźniłam sie z kilkoma dziewczynami i do dziś się spotykamy, oczywiiście z dzieciakami.
renya
2008-02-16
10:00:07
Email
Witajcie, Dziewczyny! Zerkam sobie na Wasze pogaduszki i przypomina mi się czas, kiedy byłam w pierwszej ciąży i jak gąbka chłonęłam informacje. Ale to było kawałek czasu temu :) Teraz moja Perełka ma już 2,5 roku i kibicuje rosnącemu w brzuchu "żuczkowi" (bardzo jej się spodobało to określenie). Dopisujemy się do lipcóweczek - maluszek ma się urodzić pod koniec lipca :) Pozdrawiam serdecznie
maja77
2008-02-18
12:54:33
Email
No witamy w gronie lipcówek :) - muszę przyznać, że większość z Was kojarzę z pierwszej ciąży (Tomek ma 2 i 4mce) i cieszę się, że drugą spędzimy również w swoim gronie :). pozdrawiam
magda.ant
2008-02-18
18:34:30
Email
Witaj renya! Dziewczyny chyba poczułam jak Maluch sie rusza:)Nie mam pewności czy to On ale czułam takie dziwne jakby bulgotanie?przesuwanie?przelewanie? Czekam na następny raz!!! Pozdrawiam
pinkie
2008-02-19
08:53:32
Email
Witaj Renya, Magda, gratulacje! Ja zapisałam sie na USG 3D/4D dopiero na 4 marca. Już nie mogę sie doczekać!
pinkie
2008-02-19
09:13:26
Email
Dzisiaj się jakoś fatalnie czuję .Rano zwymiotowałam i teraz boli mnie żołądek. Nadal ani deka więcej na wadze ;(
JOLA-JOLKA
2008-02-19
10:22:00
Email
Witam.W sobotę i w niedzielę bolał mnie brzuch.Jutro mam USG. Dziś mój synek Mateuszek kończy 2 lata. Ale ten czas szybko leci.Chciałabym, żeby już był lipiec.
maja77
2008-02-19
10:29:38
Email
No to widzę że u każdej coś, mi się wydaje po odstawieniu duphastonu, że mi trochę brzuch twardnieje :(, albo to zaparcia, wzdęcia? ... nie wiem. Idę dziś do lekarza, mam nadzieję, że mnie nie uziemi :( bo się załamię, pierwszą ciążę przeleżałam (3 ostatnie mce) właśnie przez wczesne skurcze :(.
pinkie
2008-02-20
11:48:27
Email
Maja, Czy Ty już znasz płeć drugiego dziecka? bo nie pamiętam. Trzymam kciuki za dziewczynki ;) CO do ubrań ciażowych, to ja juz od dawna w takich chodzę. Spodnie - mam takie z wyższym stanem, bez 'golfu', tylko z tyłu wciagnięta jest gumka, którą można skracać i poluźniać. Chodzę w ciuchach ciażowych od ponad miesiaca, a w pracy jak mówię ze jestem w ciaży , to ludzie sie dziwią: przeciez nic nie widać! Mam sporo ciuchów z pierwszej ciaży, od koleżanek i kilka z lumpeksów - polecam takie zakupy! Tylko trzeba mieć duuużo czasu, zeby coś tam znaleźć.
karo
2008-02-21
11:21:54
Email
Witajcie dawno nie zaglądałam,no ale nie miałam kiedy.Teraz niestety jestem na zwolnieniu i leże dopadło mnie okropne przeziębienie to już po raz drugi od początku roku. W moim brzuszku siedzi chłopczyk,tak jak sobie marzyłam
JOLA-JOLKA
2008-02-21
14:55:06
Email
Witajcie kochane.Wczoraj miałam USG.Dzidzia waży 178 gram i ma się dobrze.Na kolejne Usg mam się zgłosić za 5 tygodni.Dziś robiłam kontrolnie znowu tę toksoplazmoze.Jutro mam wyniki.Mam ndzieję, że wyjdzie dobrze.Mam wrażenie, że już czuję tę kruszynkę.Mdłości mi ustąpiły i teraz nadrabiam.Pozdrawiam
maja77
2008-02-24
18:22:36
Email
Ja dziewuszki idę na zwolnienie, mam skurcze i nie za bardzo dam radę chodzić do pracy :(. pozdrawiam Maja
pinkie
2008-02-26
10:23:30
Email
Żeby już był wtorek, zeby już był wtorek... We wtorek mam USG 4D :D
maja77
2008-02-27
17:05:11
Email
pinkie, no i jak po usg?
pinkie
2008-02-27
19:51:14
Email
no przecież to we wtorek, 4go marca
maja77
2008-02-28
10:36:47
Email
aaa to przyszły wtorek, ja czekam na środę 5-tego :)
magda.ant
2008-03-03
20:12:06
Email
Hej! Fajnie macie dziewczyny że jutro już wtorek a potem zaraz środa i zobaczycie maluchy....Ja muszę czekać jeszcze cały długi tydzień do nast. poniedziałku i to na "zwykłe"usg, za to w poniedziałek moja lekarka ma mnie umówić na 3D :)) Już nie mogę sie doczekać:)) poza tym brzuszek rośnie, odrobiłam już straty i ważę tyle co przed ciążą:)) Tylko ruchów małego nie czułam już chyba z tydzień:(( Trzymajcie sie pozdrawiam!!
JOLA-JOLKA
2008-03-04
12:13:12
Email
Hej Mamuśki.Ja mam zrobić Usg dopiero po 15 marca.Powtórzyłam toksoplazmozę i wyszło 0.Maluszek się wierci.Najbardziej wieczorem.Mam ucisk na pęcherz i co chwilę chce mi się siusiu.Zastanawiam się nad USG 3D.U nas kosztuje 220zł.Jak bedziecie po, to opiszcie wrażenia.Pozdrawiam
pinkie
2008-03-04
20:36:34
Email
niestety, lekarka która miała mi robić 4D zachorowała i USG będę miała dopiero w sobotę :(
magda.ant
2008-03-05
15:15:01
Email
Hej!nie martw sie pinkie!!Do soboty już bardzo bardzo blisko...niedługo zobaczysz maleństwo!!!Ja dziś byłam w laboratorium robić badania -morfologia, VDRL, ogólne moczu...i normalnie pierwszy raz trafiłam na tak niemiłą osobę w laboratorium!!! Do tej chwili się wściekam na myśl:(( Do tego pani rozwaliła mi żyłę i teraz na lewej ręce mam wielkiego siniaka a na prawej -skąd mi pobrała krew za drugim podejściem siniaka na 15cm przebiegu mojej nieszczęsnej żyły:(( Do tego w labaratorium okazało się że nie kupię u nich glukozy do OGTT (choć wcześniej się dowiadywałam czy muszę przynieść ze sobą) i jutro czeka mnie kolejne kłucie:((i kolejne rano bez śniadania:(( Chyba pójdę do innego laboratorium!! Pechowy dziś dzień chyba....:(( Pozdrawiam
maja77
2008-03-05
17:32:26
Email
No cześć ja po USG, będzie dziewczynka - potwierdzone, zdrowa, szyja długa... Więc humorek mam :)))). Co do usg 3D cóż ja wszystkie pomiary miałam w 2D, a lekarz tylko na chwilkę pokazał jak to wygląda w 3D. W sumie fajnie, ale jeżeli jest to w cenie 300 zł i więcej to nie wiem czy warto, przecież najważniejsze żeby było zdrowe a to sprawdza się w 2D.
pinkie
2008-03-05
18:55:30
Email
Maja, gratulki! Ja mam 4d, z dokładnym badaniem echa serca i przepływami. dźwięk jest czwartym wymiarem.Też uważam,ze widok w 3D jest zbędny, ale USG warto zrobić na bardzo dobrym sprzęcie, a taki jest wyposażony już w 3D. Zapłacę 250 zł
maja77
2008-03-05
19:12:56
Email
dzięki i trzymam kciuki, zresztą trudno się doczekać żeby zobaczyć :)))) - więc trzeba to wykorzystać! - na maxa. pozdrowienia.
pinkie
2008-03-08
17:16:23
Email
Hej! będziemy mieli córeczkę! Nie mogę uwierzyć w to szczeście :D Lekarka powiedział o płci na samym początk badania i od tej pory , aż do końca łzy szczescia leciały mi ciurkiem. Oczywiscie zdrowa i wszystko w porządku ;)
maja77
2008-03-08
18:01:34
Email
no to gratulacje, pozdrawiamy :)
JOLA-JOLKA
2008-03-10
10:46:33
Email
Hej.Gratulacje.Teraz musisz na siebie uważać.Ja mam zrobić usg po 15 marca.
magda.ant
2008-03-10
16:06:23
Email
Hej! Byłam na usg. wszystko dobrze:)) Rozwijamy sie prawidłowo, wszystkie wymiary odpowiadają 20tyg, maluch sie rusza, kopie...strasznie nie mogę się już doczekać jak będzie już z nami... Mam tylko trochę napiętą macicę za bardzo, dlatego pani dr kazała mi mniej chodzić, leżeć w ciągu dnia minimum 3 godz, ograniczyć pracę...No i mam jutro dzwonić aby się umówić na usg 3d:))) Dziewczyny gratuluje Wam córeczek -tak jak chciałyście:))Pozdrawiam!
renya
2008-03-14
08:45:43
Email
Witajcie! Gratuluję wymarzonych dzieciątek. U nas prawdopodobnie będzie druga córeczka - mąż się śmieje, że już się przygotowuje na babiniec w domu :) Maluszek wierci się - najbardziej lubi wczesną porę - robi mi pobudkę ok.6.00 rano, chwilkę później Alinka oznajmia swoją gotowość do zabawy :) Najbardziej cieszy mnie dobre samopoczucie - minęły mdłości, minęło przeziębienie, nic złego się nie dzieje... Mogę się cieszyć rosnącym brzuszkiem i napalonym mężem, któremu bardzo się podobają moje powiększające się ... krągłości :D Życzę Wam dobrego samopoczucia, brykających maluszków i spokoju. Pozdrawiam cieplutko
karo
2008-03-14
16:26:30
Email
Witajcie,ja na usg3d byłam we wtorek,wszystko zostało dokładnie sprawdzone i wszystko jest ok z naszym synkiem.Twarzy jako takiej nie widzieliśmy bo się głęboko chował albo zasłaniał piąstkam. Nóżkami to tak przebierał,wiercił się okropnie.Lekarka mała nawet problem aby pomiar zrobić. Teraz już często czuje ruchy naszego małego wiercipięty.Jedyne co mnie zmartwiło to to że moja lekarka odchodzi z tej prywatnej przychodni w której byłam zapisana,a w tej nowej wizyta sporo kosztuje bo aż 100zł,no ale trudno,trzeba będzie wydać te pieniądze bo jestem zadowolona z niej. W kwietniu muszę zrobić badanie z tą glukozą. Pozdrawiam
maja77
2008-03-16
20:40:39
Email
Hej, my przed badaniem Coombsa - zobaczymy czy się jakieś przeciwciała uaktywniły - mam nadzieję, że nie. Poza tym mam ostatnio wrażenie że urósł mi brzuch (tak wyraźnie w przeciągu tygodnia!) a dzidzia kopie bez umiaru. W czwartek idę do lekarza i zobaczymy czy po świętach wrócę do pracy :). pozdrawiam Was i maleństwa.
pinkie
2008-03-17
09:41:55
Email
A moja córeczka prowadzi nocny tryb życia :) Tomek budzi sie w nocy z płaczem - to chyba wychodzą mu piątki - i od razu czuję mizianie w brzuchu. Nie wiem co to będzie póź niej. Może i ja się przestawie na nocny tryb życia...
Kasia:)
2008-03-17
12:17:16
Email
Pinkie,przeczytalam,kochana GRATULACJE a jednak marzenia sie spełniaja:) Trzymam kciuki!!!
maja77
2008-03-17
14:39:54
Email
pinkie to tak jak u mnie, jak tylko stanę w nocy - maluszek się budzi - mam nadzieję, ze nie wejdzie jej to w krew :). Inne pory aktywności to ranek, popołudnie i wieczór - wtedy to na całego :). PS Mojemu Tomkowi narazie piątki nie wychodzą więc czekamy...
pinkie
2008-03-17
16:04:56
Email
Zebyście dziewczyny widziały co moja tesciowa wyrabia w sklepach! Kupiła na razie 10 komplecików ubrań w rozmiarze 0-6 mies! A minął dopiero tydzień od USG. To się nazywa szczescie - mieć pierwszą wnuczkę po 3 wnukach (z dwóch synów). POkazuje mi wszystko na skype i cieszy sie jak mała dziewczynka ubierająca lalkę ;)))
JOLA-JOLKA
2008-03-19
12:44:44
Email
Hej.Co tu taka cisza?Ja jutro mam USG i wizyte u gina.Ciekawe czy będzie widać płeć.Wczoraj bolał mnie brzuch i miałam taki ból, jak przy okresie.Mam nadzieję, że wszystko dobrze.Zobaczymy co gin.powie.Pozdrawiam
magda.ant
2008-03-20
14:58:26
Email
Hej! Witam wszystkie mamy:)) Na usg 3d idę w środę po Świętach, nie mogę sie już doczekać!!!!W Poznaniu taka przyjemność będzie mnie kosztować 150zł -u pani doc. Ropackiej, którą mi poleciła moja lekarka. Podobno takie badanie można nagrać na płytę, tylko czy potem jest potrzebny jakiś specjalny program żeby to odtworzyć na swoim kompie?Może któraś z Was się orientuje? Nie wiem czy mąż da radę pójść ze mną a bardzo chciałby Maluszka zobaczyć... Nadal nie wybraliśmy imienia dla naszego synka, jakoś nie możemy wybrać niczego co podobałoby się nam obojgu:( Poza tym czuję się dobrze, brzuch rośnie, znalazłam fajny, tani sklep z ciuchami dla kobiet w ciąży:) Mały kopie -najczęściej wieczorem, przed snem. Życzę Wam wszystkim zdrowych, spokojnych Świąt, wiele radości z dzieci które już macie i z tych które jeszcze rosną pod waszymi serduszkami:))Pozdrawiam!!
pinkie
2008-03-20
19:16:08
Email
Magda, dostaniesz płytę dvd, mozesz odtworzyć w normalnym odtwarzaczu DVD, lub na kompie, jeżeli takie filmy możesz odtwarzać
JOLA-JOLKA
2008-03-20
19:59:45
Email
Hej.Wróciłam z USG.Maluszek jest starszy od tego co wyliczył gin. o dwa tygodnie.Podobno to chłopiec.Mój Mateuszek napewno się ucieszy z brata.Waży 562 gramy i ma prawie 21 cm.Powiedział, że nie wie dlaczego brzuch mnie pobolewa.Zbadał mnie i wszystko ok.Życzę wam wszystkiego najlepszego z okazji Świąt.Spokojnych i rodzinnych.Pozdrawiam
maja77
2008-03-21
10:39:14
Email
Hej ja też po wizycie - chyba z pracą pożegnam się na dobre :(. Z dzidzią wszystko ok tylko dr nie podoba się stan blizny po cesarce (na macicy) - że trochę jest cienka (prawdopodobnie na wskutek skurczy) - efekt kontrola usg za 2 tyg, mnóstwo magnezu i nospa. I tak to jak szyjka nie cienka to blizna i tak w kółko - troszkę mnie zmartwił - ale cóż na to akurat nie mam wpływu. Jedynie oszczędzający tryb życia i dużo polegiwania... Narazie święta więc humor się poprawia :))) życzę Wam zdrowych spokojnych Świąt pełnych radości i miłych gości :) pozdrawiam
magda.ant
2008-03-27
13:10:35
Email
Witajcie!wczoraj byłam na usg 3d:))Fantastyczna sprawa!!!! Niestety nie udało się nam obejrzeć buźki malucha:( Ale najważniejsze że wszystko jest dobrze i wreszcie jestem trochę spokojniejsza:) A mały waży już 615gamów:)) No i nadal strasznie ruchliwy jest:)buszuje mi w brzuchu cały dzień -wystarczy że na chwilę usiądę i już czuje jak sobie bryka, aż się w pracy skupić na niczym nie mogę:)) Jedyne co mnie martwi to to że dziś zauważyłam że mam upławy -do tej pory były białe teraz zrobiły się takie lekko żółtawe:(( Jak myślicie zrobić najpierw jakieś badania -np bad ogólne moczu? czy od razu zgłosić się do ginekologa? Dodam że dolegliwości żadnych nie mam..Pozdrawiam wszystkich!
maja77
2008-03-27
16:01:47
Email
Magda jeśli zauważyłaś że coś jest nie tak to zrób od razu czystość pochwy i wszystko będziesz wiedzieć :)
magda.ant
2008-03-27
20:55:16
Email
Hej! właśnie czekam na wynik bo lekarka zrobiła mi na ostatniej wizycie. W każdym razie mam nadzieje że to nie jakaś infekcja....dzięki. Pozdrawiam
maja77
2008-04-02
10:00:07
Email
No cześć my po wizycie Madzia ma ok 650 g i jest duża :). Do pracy stanowczo nie wrócę i czeka mnie 10 tygodni odpoczynku intensywnego (a tu wiosna :() - niestety grubość blizny jest niepokojąca i muszę bardzo na siebie uważać (tylko 2 mm). Staram się nie martwić ale ... No cóż taki już los mamusiek - pozdrawiam Was serdecznie - mam nadzieję, że u reszty z Was wszystko przebiega ok :)
JOLA-JOLKA
2008-04-02
13:22:17
Email
Maja77 ja też poprzednio miałam cesarkę.Bolą mnie zrosty.Chyba szwy się rościągają.Powiedz czy na grubość blizny zwrócił lekarz na USG czy podczas badania?
maja77
2008-04-02
19:19:28
Email
Jolka to widać na badaniu USG - tak myślę, że wolałabym nie wiedzieć, to bym się nie martwiła :( no ale cóż...
JOLA-JOLKA
2008-04-10
13:16:40
Email
Witam.Byłam w szpitalu.Dziś wyszłam.Brzuch mnie bolał i dostałam kroplówkę i zastrzyki na rozkurczenie.Zrobili USG i póścili.Podobno jest ok.Pozdrawiam
maja77
2008-04-10
20:20:07
Email
Dużo zdrówka Jolu!
pinkie
2008-04-11
10:01:54
Email
Dziewczyny, ja też życzę zdrówka!. To mój 26 tydzień i chyba nadszedł okres obżarstwa. Właśnie zrobiłam biszkopt z bitą śmietaną i owocami. I chyba sama go zjem... NA razie mam 3 kilo do przodu ;) Zobaczymy jak dalej. A jak u Was z apetytem?
renya
2008-04-13
08:14:14
Email
Witajcie! Pinkie, zazdroszcze Ci tych 3 kg - ja mam już 10 i przeraża mnie to, bo do końca jeszcze daleko :( Pociesza mnie jednak fakt, że trochę straciłam apetyt (do tej pory co 2-3 godziny dopadał mnie wilczy głód i nie dawał się "zajeść" owocem czy sucharkiem). Teraz jem 3 posiłki w rozsądnych ilościach, a pomiędzy nimi 2 owocowe przekąski - to mi wystarcza. Waga przystopowała. Pozdrawiam cieplutko wszystkie Mamuśki :)
maja77
2008-04-13
19:21:42
Email
No cześć ja dziś odwiedziłam ambulatorium bo brzuszek zaczął trochę szaleć, na szczęście wszystko ok, dzidzia duża ma ok 850g, dostałam duphaston i do domku - uff na szczęście (bo oczywiście byłam spakowana - więc mnie nie zostawili :)) ja ostatnio miałam 5 kg do przodu, teraz chyba troszkę więcej ;). pozdrowionka i wracam do łóżeczka.
magda.ant
2008-04-15
21:01:30
Email
Witajcie!! Byłam u mojej lekarki:) Mały rośnie waży już 840g -25tc:) ja mam 4kg na plusie jak do tej pory...Pozdrawiam serdecznie!!!
maja77
2008-04-17
09:08:52
Email
Hej mam pytanko, czy robiłyście już krzywą cukrową po wypiciu glukozy? No bo u mnie 25 tydz, a lekarz narazie mi zlecił tylko cukier na czczo? Czyżby się już odchodziło od tego badania?
JOLA-JOLKA
2008-04-18
11:40:27
Email
Hej.Ja wczoraj byłam na kontroli u gina. i mówił, że glukozę będę robić za 1 lub 2 tygodnie.U mnie też 25 tydzień.Powiedział, że to robi się między 24, a 28 tygodniem.Mam anemie i kazał mi brać żelazo.Może można leki jakoś zastąpić.Narazie piję sok z buraka.USG powiedział, że zrobię dopiero po 30 tygodniu.Pozdrawiam
pinkie
2008-04-18
16:59:53
Email
Ja w pierwszej ciąży w ogóle nie miałam tego badania z glukozą , tylko zwykłe badanie na cukier - wyszło nisko, wiec lekarz nie kazał mi robić testu obciażenia glukozą. Teraz miałam mieć, ale lekarz się pomylił w zleceniu, wypisał drugie i zapomniał dodać tego testu.
malarene
2008-04-22
22:01:39
Email
Cześć mamusie To moja pierwsza ciąża Termin mam na 15 lipca 2008 Mam do Was pytanie. Ja jestem teraz w 27 tygodniu i moje dziecko waży ponad 1300 gram , uważam że to za dużo jak na ten wiek , czy możecie sie pochwalić swoimi pociechami ? Ile ważą ? itp. Pozdrawiam,

pinkie
2008-04-23
09:30:40
Email
Witaj Maralene. Wg mojej mądrej literatury dziecko osiaga wage 1300 g w 29 tygodniu. Ty jesteś w 28 mym, wiec nie jest to jakaś duża różnica. Poza tym USG moze sie troche mylić. Nie wiem, ile waży teraz moje dziecio, a jesteśmy w tym samym momencie, ja mam termin na 16 lipca. To moje drugie dziecko, wiec nie analizuje tak bardzo badań i nie przeżywam tego jak w pierwszej ciąży. Czy bierzesz witaminy? bo to podobno bardzo napędza wzrost dziecka. Moze też to rodzinne, ze u Was rodzą sie większe dzieci - lepiej jak dziecko jest większe niż mniejsze jak na swój wiek prenatalny- tak mi powiedział profesor jak mi robił USG.
malarene
2008-04-23
12:48:00
Email
Dzięki - troche sie uspokoiłam. Wiem że trochę przesadzam , ale to moja piersza ciąża. Będzie to chłopczyk, wiec to u nas raczej nie rodzinne :-) Same dziewczynki a tu nagle chłopak. Pozdrawiam,
maja77
2008-04-23
19:45:57
Email
Witamy w gronie lipcówek :). Ja już wszystko wiem po wizycie - mam zrobić obciążenie glukozą 75g więc wątpliwości się wyjaśniły. Co do wagi dziecka to sprawa jest indywidualna - ja wiem, że Madzia została poczęta zaraz na początku cyklu i faktycznie w stosunku do wieku ciąży jest większa o 1,5 tygodnia. Teraz jest 25+4 tydzień a ona jest na ok. 27. Przyznam się, że z daty miesiączki to jestem wczesną sierpniówką raczej - ale wpisałam się na lipiec bo wierzę, że Madzia urodzi się właśnie wtedy. Pozdrawiam
JOLA-JOLKA
2008-04-29
10:10:11
Email
Witam. Co tak u nas cicho? Mogłybyście trochę napisać jak się czujecie. Wczoraj byłam na wizycie u gina. i mierzyliśmy tętno maleństwa. Podobno ok. Odebrałam wyniki glukozy i też ok, tylko morfologia kiepska i cholesterol mam za duży.Kazał mi powtórzyć.Toksoplazmozy nadal nie mam. Mam zapisać się na USG. Maleństwo coraz bardziej się wierci. Mój dwuletni Mateuszek już kilka razy kopnął mnie w brzuch. Trochę się przestraszyłam, bo potem maluch się nie ruszał. Pewnie się przestraszył. Ale czasami nie zdążę temu zapobiec. Gdzie wybieracie się na majówkę? Pozdrawiam
maja77
2008-04-29
15:09:51
Email
No ja właśnie czekam na wyniki glukozy. A majówkę spędzam w domku w łóżku :(. lekarz stwierdził, że by doczekać w miarę oszczędzając się do 32 tygodnia a później mam się zacząć więcej ruszać - no to tylko jeszcze miesiąc.....A jak Wasze brzuszki - mi niestety się stawia i przeszłam z nospy na fenoterol, który o dziwo w tej ciąży dobrze znoszę. Najlepiej to się czułam na duphastonie ale lekarz twierdzi, że jak mam córeczkę to nie jest wskazane dla niej, stąd ten fenoterol. A tu ciepło się robi a leżec trzeba - ale warto bez dwóch zdań :)))))
JOLA-JOLKA
2008-04-29
18:03:02
Email
Ja jestem na nospie.staram sięją brać, jak tylko mnie brzuch zaboli, ale nie regularnie.Jak odczuwasz te bóle?Czy są one związane z tym szwem?Mi na USG (robiłam w szpitalu w 24 tyg.) nic nie mówili o szwie, a też miałam poprzednio cesarkę. Ja nigdy nie miałam skurczu i nie wiem na co reagować.Maju leż jeszcze się nachodzisz.Pozdrawiam
maja77
2008-04-29
19:50:01
Email
Jolu ja mam takie twardnienie brzucha - brzuch staje się twardy - coś jakbym miała wzdęcia i ucisk na pęcherz po czym to za chwilę przechodzi. Skurcze nie zależą od szwu - bo w pierwszej ciąży też je miałam, ale przez długi czas nie wiedziałam, że to skurcze :( - co przypłaciłam niestety skróconą szyjką... Dzięki za słowa otuchy i pozdrawiam
JOLA-JOLKA
2008-04-30
14:21:29
Email
Maju ja mam dziś takie odczucia jakbym miała dostać okres i bolą mnie plecy.Nie wiem czy się nakręcać, czy leżeć i brać nospę.Może plecy mnie bolą, bo pare kilo doszło?Jak u Was?Bolą Was plecy na dole?
maja77
2008-04-30
19:44:03
Email
Jolu, ja jak pochodzę to kręgosłup mnie pobolewa ale też kilka kilo przybyło ;). Natomiast co do bólu brzucha - to się poobserwuj, może coś zjadłaś, a jeśli są faktycznie silne to leż i nospa a jak nie przejdzie to skontaktuj się z lekarzem i najważniejsze - się nie denerwuj :) pozdrawiam
magda.ant
2008-05-01
12:07:45
Email
Witam!Dawno mnie tu nie było.....Witaj Malarene:) miło poznać kolejną lipcóweczkę:)) Maju to co pisałaś o bólu brzucha -takie uczucie twardnienia, ucisk na pęcherz...czy to naprawdę skurcze macicy? w ostatnim tygodniu pojawiły się u ,mnie takie właśnie dolegliwości więc mnie trochę zmartwiłaś:( Zwłaszcza że na poprzedniej wizycie lekarka zwracała uwagę, że moja macica jest bardzo napięta i kazała mi leżeć... Więc leże od 2tygodni, staram się chodzić tylko tyle na ile muszę więc mnie te skurcze martwią zwłaszcza że nie biorę żadnych leków? A jestem dopiero w 28tyg. Następna wizyta dopiero 12maja wiec nie wiem czy powinnam zgłosić się wcześniej? czy jeszcze te twardnienia brzucha poobserwować? Co do obciążenia glukozą też robiłam test z 75gramami glukozy, no i również mam niedokrwistość ale biorę preparaty żelaza więc powinno być lepiej:) Przytyłam jak narazie 6kg i poza tym twardym brzuchem czuję się dobrze:) Myślę już powoli jak przemeblować nasze mieszkanie -mamy z mężem kawalerkę więc z miejscem będzie raczej ciężko, macie jakieś rady co do łóżeczka, materaca? Bo dla mnie to jeszcze zupełnie nieznane tereny:)) i poza kolorem nie wiem na co zwracać uwagę:)) Pozdrawiam wszystkie lipcóweczki!!
maja77
2008-05-01
19:05:40
Email
Niestety Madzia wygląda na to, że to chyba to... ale jak te bóle są dokuczliwe to weź nospę i faktycznie dużo wypoczywaj... A jak Cię coś zaniepokoi to skontaktuj się z lekarzem a i najważniejsze nic sie nie martw. Przy pierwszej ciąży leżałam ze skurczami i bez szyjki od 28 tyg i do 38 pociągnęłam ;). Co do małej powierzchni to my przy Tomku urządzaliśmy się w pokoju 10m2 z sofą , biurkiem, łóżeczkiem, TV... więc wszystko się da się upchać. Łóżeczko wybierał mój mąż jak byłam w szpitalu. jak przyjechałam to już stało skręcone z materacem i pościelką baldachimem - tak mi się małżonek spisał :). Pozdrawiam serdecznie i uciekam leżeć bo dzidzia szaleje a przez to brzuch się stawia że hej :(.
magda.ant
2008-05-02
09:16:39
Email
Dzięki Maja:))trochę sie spokojniejsza czuje..tak już jest w tej pierwszej ciąży że wszystko jest nowe...My mamy całe mieszkanko 18m, w tym pokój 9m z kawałkiem:)) cóż ciasne ale własne:)) Myślę że jakoś damy radę tak to przemeblować aby się wszystko zmieściło:)) zresztą już się nie mogę doczekać aż maluch będzie z nami...szkoda tylko że wciąż nie zdecydowaliśmy się na imię.... Dobra idę leżeć! I Tobie też przyjemnego leżakowania życzę!!! Pozdrawiam!!!
JOLA-JOLKA
2008-05-05
10:57:20
Email
Hej dziewczyny.W weekend byliśmy na działce, ale pogoda kiepska.Też leżałam.Jak boli mnie brzuch, to mój gin. kazał mi brać nospę i magnez. Czasami mam wrażenie, że wszystko mam nisko.Gin. twierdzi, że jest ok.Mam się zapisać w tym tygodniu na USG.Co do łóżeczka, to mój mąż kupił Mateuszkowi jak byliśmy jeszcze w szpitalu.Gdy wróciliśmy, to już wszytsko było.Materac mieliśmy zwykły.Pozdrawiam.Już mało nam zostało do końca.
maja77
2008-05-06
14:45:09
Email
No cześć ja już mam dość leżenia!!! ---- im dłużej leżę tym brzuch bardziej staje :(.Ale ogólnie czuję się nieźle. Jem nadal magnez i fenoterol no i w czwartek idę do gina -zobaczymy jak tam Madzia rośnie, bo ostatnio miała ok 1,3 kg :). Poza tym jak patrzę na pogodę to łapię doła, że słonko świeci a ja w łóżku :(((. No to się wyżaliłam;). Pozdrawiam Was i Wasze brzuszki :). Oby ten czas szybko zleciał....
JOLA-JOLKA
2008-05-06
16:26:19
Email
Cześć. Maju już nie dużo nam zostało. Pogoda ładna się dopiero zaczyna.Jeszcze wszystko przed nami.Leż i nie martw się.Ja mam zapisać się na USG. Trochę boję się o ten szew z poprzedniej cesarki. Zobaczymy co słychać u małego człowieka.Maju jak masz doła to pisz, będziemy się wspierać. Pozdrawiam
pinkie
2008-05-06
17:42:44
Email
WItam! Ja też mam doła - nie mogę sprzedać mieszkania :( Chciałabym już się przeprowadzić do większego lokum, a tu nie ma klientów na nasze.... Jak nie sprzedam - nie mam szansy na wiekszy kredyt. W ofercie jest tyle mieszkań na sprzedaż, ze kupujący mogą sobie nieźle przebierać. Już mieliśmy klienta, po długim weekendzie mieliśmy sie umawiać do notariusza - i zrezygnował! Ciasno nam bedzie w dwóch pokojach z dwójką malutkich dzieci! Wiem ze w porównaniu z Wami nie mam na co narzekać, ale my już we trójkę sie dusimy w naszym 50metrowym mieszkaniu... Nie mamy tu zadnej rodziny, jakby siostra chciała przyjechać mi pomóc przy dziecku no to nie mam jej gdzie położyć... Tak marzę o wiekszym M, zeby chociaż gości było gdzie umieścic. Do najbliższych mamy 340 km
maja77
2008-05-06
20:29:48
Email
Dzięki Jolu ;) Muszę przyznać, że jak patrzę na moje koleżanki które całe 9 mcy przechodziły i wszystko mogły robić to mi przykro że mnie w 2giej ciąży mimo starań się nie udało ustrzec przed leżeniem :(. Ale z drugiej strony wiem że wiele dziewczyn jest w takiej sytuacji jak ja albo w gorszej i nie pozostaje nam nic innego jak wspierać się no i wytrwale kibicować - byle do bezpiecznego rozwiązania:))))). A co do mieszkania pinkie - my pod koniec roku odbieramy nasze 57metrów i też powoli zastanawiam się jak my się pomieścimy - ale na większe niestety nie mamy szans - choć akurat w tej sprawie jestem dobrej myśli - tak go urządzimy aby było funkcjonalne i jakoś damy radę dopóki dzieci nie wyfruną z gniazda :))))pa
magda.ant
2008-05-06
21:03:19
Email
Hej dziewczyny! Ten dół jest chyba zaraźliwy:( ja też ostatnio w nienajlepszym humorze jestem:( Pogoda ładna a ja nie mogę iść na spacer i jakoś tak smutno mi wogóle. Martwię się że mały ma dopiero 28tyg a moja macica już sobie nie daje rady..Do lekarki idę w poniedziałek i mam nadzieję dowiedzieć się czegoś optymistycznego, chociaż małego zobaczę...i już naprawdę tylko na to czekam. Co do mieszkania Wasze 50metrów to dla nas narazie marzenie ale co tam nie narzekam dobre i to co mamy. no i trochę się martwię że nie dam sobie rady z dzieckiem...mieszkamy z mężem sami, teściowie mieszkają 100km od nas, ale trudno na nich liczyć bo sami mają małe dziecko, a ja z rodziny mam tylko tatę i to daleko.... I tak naprawdę to nigdy nie zajmowałam się dzieckiem i trochę mnie to wszystko przeraża... Kurcze byle do poniedziałku!!!!Pozdrawiam
pinkie
2008-05-06
21:37:49
Email
Magda, nie chcę Cię straszyc, ale my przy pierwszym dziecku zarzekaliśmy się, ze nie potrzebujemy pomocy, bo w ogóle jesteśmy bardzo samodzielni. Mieliśmy ukończoną szkołę rodzenia itp. Jednak po dwóch tygodniach poprosiłam siostrę o przyjazd, potem zastapiła ja druga siostra a po kilku tygodniach poddaliśmy się i wyjechałam z synkiem do mamy :) Fakt, ze ja już byłam totalnie załamana chorobami małego i pobytem w szpitalach. Mąż pracował a ja albo w szpitalu albo w domu - czasami nie miałam kiedy i z czego ugotować sobie jedzenia. Poród to pestka - trwa tylko 12 godzin. Potem zaczyna sie ... koszmar - dla mnie to były koszmarne 3 miesiące. Teraz, jeżeli sie nie przeprowadzimy, to zamierzam rodzić w swoim rodzinnym mieście, gdzie rodzinka zajmie sie też Tomkiem a i ja będe spokojna i ...obsłużona :)
pinkie
2008-05-06
21:41:32
Email
Magda, naprawdę moze być inaczej w Waszym przypadku. Ja jakoś nie zakładałam ze dziecko może mi chorować. Wyobrażałam sobie jak wypoczywam na macierzyńskim, chodzimy na spacerki, z nosidełkiem na zakupy... Rzeczywistość tak mnie dobiła, ze do dziś mam traumę tamtych dni...
maja77
2008-05-07
09:36:57
Email
Magda, nic się nie martw, my z pierwszym dzieckiem też byliśmy zdani tylko na siebie (teraz też). Nasze rodziny też mieszkają daleko i nikt przez pierwsze miesiące nam nie pomagał. Mało tego po 3,5 mcach (skończony macierzyński) musiałam wrócić do pracy - więc szukaliśmy opiekunki. Nie ukrywam, że po cesarce pierwsze tygodnie były dle mnie bolesne :( a tu jeszcze mąż w pracy, dziecko płacze a ja głodna :(, też czasami nie miałam czasu zjeść ale tak serio to ja o tym już nie pamiętam....Dacie sobie radę. U mnie kroi się powtórka z rozrywki (tzn. brak pomocy i cesarka :(), więc będziemy się wspierać :)))). Tylko nie myśl, że mi będzie łatwiej bo już raz to przeszłam - ale ja też na nowo będę musiała się nauczyć małego dziecka - a poza tym mam szalejącego 2,5 latka któremu z tych krótkich 24 godzin też trzeba będzie wykroić czas opieki i zabawy. Będzie dobrze i głowa do góry dziewuszki.
JOLA-JOLKA
2008-05-07
10:53:30
Email
Witam dziewczynki.Nareszcie się rozpisałyście.Co do mieszkania, to my narazie mieszkamy z moją mamą.Mamy 50 metrowe mieszkanie i dla nas jest tylko jeden pokój.Będziemy musieli troszkę poprzestawiać.Już nie długo mamy iśc na swoje, ale jeszcze mi się nie śpieszy.Wykańczamy domek.Fajnie będzie przejść na swoje 250 metrów.Narazie wylewają podłogi.Mojego meża ciągle nie ma, bo ma coś do załatwienia.Mama bardzo mi pomaga.Wszystko robi przy Mateuszku.Dla mnie najgorsze jest teraz 3 piętro bez windy.Maja i Magda już mało nam zostało tego leżenia.Pozdrawiam
maja77
2008-05-08
09:02:08
Email
No a u nas Tomuś ze żłobka przyniósł ospę i właśnie go wysypuje... Ja miałam ospę ale i tak się trochę martwię czy mnie nie wysypie półpaścem - dzisiaj idę do gina - mam nadzieję, że mnie uspokoi :)
JOLA-JOLKA
2008-05-08
15:27:37
Email
Witam.Właśnie wróciłam z USG.Wszystko dobrze.Według USG ciąża 29-30 tyg.Waga około 1400 gram.I coś co najbardziej mnie zaskoczyło...to płeć - dziewczynka.Lekarz stwierdził, że według niego to córeczka.Na poprzednich USG raz tylko lekarz stwierdził w 21 tyg., że chyba chłopiec i na żadnym innym nie było widać płci.Mam nadzieje, że to prawda i będzie córeczka.Pozdrawiamy
maja77
2008-05-09
19:55:40
Email
No cześć my też po wizycie i USG. Dobre wieści to to, że Madzia ma już ok 1400g a blizna po cesarce wygląda nieźle :). Więc Dr stwierdził, że w miarę samopoczucia mogę wychodzić na krótkie spacerki. No i dziś zawiozłam zwolnienie do pracy i tak się zmachałam, że resztę dnia dochodziłam do siebie :( - jednak to leżenie kiepsko wpływa na kondycję... Pozdrawiam
Strona 7 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum