szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Ciąża (zdrowie i samopoczucie w ciąży, przebieg ciąży, wątpliwości, szpitale itp.)
temat - termin na kwiecień 2008


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 17 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, następna
Napisano: Treść:
kasia22
2007-11-20
Email
zakładam ten temat, ponieważ sama mam termin porodu na kwiecień 2008, dokładnie na 20 kwietnia. Czy są dziewczyny, które też tak jak ja będą rodzić w kwietniu. Piszcie
kasia22
2008-04-29
11:22:17
Email
Witajcie dziewczyny!! Nie musicie się juz o nas martwić. :-) Wszystko jest ok. Ale bardzo ciężko mi znaleźć chwilkę żeby zasiąść przed komputrem.. Maciuś urodził się 16 kwietnia 2008 r. o godz. 9.00. Ważył wtedy 4350 g i 58 cm długi :-))) Co drugą noc mam nieprzespaną. W sobotę dopiero wróciliśmy do domku, bo Maciuś brał 7 dni antybiotyki, bo mi zagorączkował w 4 dobie. Ja poowli dochodzę do formy, chociaż brzuch został duzy i troszke pobolewa. Ale ciągle jestem w ruchu to mam nadzieje że szybko zniknie :-))) Teraz moje słoneczko śpi. Ale długo nie chciał usnąć. Ja chyba położę sie też. pa pa
kasia22
2008-04-29
11:24:49
Email
Grubasku gratuluje synka. Wielkie szczęście nas spotkało, nie???
grubasek
2008-04-29
15:26:39
Email
ogromne szczęście Kasiu! ja jeszcze czuję ranę, ale brzuch już coraz mniejszy. tylko Karolek dostał krosteczek na twarzy i szyi. Martwię się czy to nie skaza białkowa. pocieszam się, że to może trądzik, ale chyba wybiorę się do pediatry.
kaczuszka
2008-04-29
18:46:43
Email
No nareszcie Kasiu :):):) Bardzo się cieszę, że już szczęśliwa rodzinka w komplecie w domu :) Gratuluje Wam Maluszków i śledze dalej jak Wam idzie Mamuśki :)
kasia22
2008-05-04
10:07:44
Email
Dziewczyny ciężko mi znaleźć chwilkę żeby cos tu napisać, bo mały mi nie chce sypiać w dzień. Śpi 2 razy po 2 godziny i to wszystko. Więc ten czas jakoś inaczej wykorzystuję. A teraz śpią z tatusiem, więc tu jestem. Poza tym to w nocy fajnie śpi, nie mam zastrzeżeń. Tylko ta pogoda mnie dobija bo juz tyle dni pada deszcz i nie możemy udać się na spacerek i dziecko mi się tak kisi w domu. Zimno jest jak nie wiem. pozdrówki
grubasek
2008-05-05
08:03:43
Email
A werandowałaś? zawsze to zastrzyk świeżego powietrza. Nam wczoraj (4maj) po południu udało się wyjść na godzinkę, bo przestało padać i zdążyliśmy przed burzą. Za to dzisiaj jest ślicznie. Karolek dzisiaj w nocy miał jakieś problemy z brzuszkiem. Masowaliśmy, ale nie dało to rezultatu. Wreszcie zjadł troszkę i zasnął, ale tylko na 2 godzinki i znów się obudził. Teraz rano też nie mógł zasnąć, ale jakoś się udało i mam chwilkę dla siebie. Może po południu uda mi się wyskoczyć do fryzjera, bo chciałabym skrócić włosy zanim zaczną wypadać.
kasia22
2008-05-05
13:42:20
Email
Dziś ze spaniem o wiele lepiej. A wczoraj na chwilkę wyszło słońce i my wyszliśmy na spacerek. Maciusia dotknęło słoneczko i od razu usnął. A teraz też jesteś my po spacerze i włąśnie śpi. Jednak to świerze powietrze pomaga. Bo jak były deszcze to tak się kisiliśmy w domku.
grubasek
2008-05-16
09:11:07
Email
jak tam Kaczuszko? nie pamiętam na kiedy miałaś termin. napisz jak się czujesz. Widać, że z Kasią mamy teraz trochę więcej obowiązków, bo nie możemy znaleźć czasu żeby napisać choć parę słów. pozdrawiam Was gorąco.
Kaczuszka
2008-05-16
09:40:05
Email
Termin z OM mam na 29 maja i cos czuje ze dotrwam do tego terminu bo nic sie nie dzieje. Czuje sie dobrze, choc temperatura niestety powoduje ze puchna mi nogi, no ale nic to trzeba wytrzymać. Już nie mogę się doczekać :). Mam nadzieje, że u Was wszystko ok i że niedługo też będę tak jak Wy szczęśliwą i jednoczesnie zapracowaną Mamą :) Pozdrawiam.
kasia22
2008-05-16
22:03:59
Email
Cześć dziewczyny!! Teraz kiedy malutki spi ja znalazłam chwilkę. Ale chyba męczą go kolki bo płacze codzień o tej samej porze, raz bardziej raz mniej ale codzień między 18 a 20. A tak to wszystko ok. Rośnie sobie, zmienia się z dnia na dzień i dziś skończył MIESIĄC :-))) Jak patrzę na zdjęcia z dnia jego urodziń to wydaje mi się że to nie to samo dziecko. Masz rację GRubasku, ciężko znależć chwilkę jak się ma takiego brzdąca w domku, bo kiedy tylko zaśnie jest tysiąc spraw do zrobienia. Kaczuszko trzymaj się dzielnie. Juz niedługo będziesz tulić w ramionach swoje maleństwo. :-)) pozdrowionka

Kaczuszka
2008-05-16
22:43:42
Email
Trzymam sie trzymam :) Dziekuje i pozdrawiam.
grubasek
2008-05-18
08:52:53
Email
zmieniają się, zmieniają. Nasz Karolek w tych godzinach też jest bardziej niespokojny, ale czytałam ,że dzieciaczki o tej porze zaczynają przeżywać to, co wydarzyło się w ciągu dnia i dlatego są marudne. wystarczy, że weźmiemy Małego na ręce i od razu się uspokaja. chodzimy z nim po domu i opowiadamy jakieś niestworzone historie. on na chwilę przysypia, potem budzi się, kąpiemy go, karmię i idzie spać. na początku baliśmy się, że ma kolki, bo mu tak bulgotało w jelitkach i pani doktor przypisała nam Espumisan oraz lacidobaby i od razu zaczął oddawać więcej gazów. spróbujcie zapytać pediatrę.
grubasek
2008-05-28
19:42:57
Email
co tak milczycie??? byliśmy wczoraj na pierwszym szczepieniu. Biedactwo tak się rozpłakało, że ja z trudem powstrzymałam łzy. Ale po ubraniu się, było wszystko w porządku. Malutki nie gorączkował, tylko był bardzo senny i całe popołudnie przespał. Mam nadzieję, że tak będzie po każdym szczepieniu. Okazało się, że Karolek przytył równe 2 kilogramy w te sześć i pół tygodnia. Jest już co nosić (całe 5800 w samej pieluszce). A jak tam Wasze maleństwa?
kasia22
2008-06-03
22:41:40
Email
Mój Maciusiek przybył tylko kilogram od urodzenia a jutro mija 7 tygodni. Na szczepieniu jeszcze nie byliśmy, pewnie w tym tygodniu będzie albo w przyszłym najdalej. Wogóle to niedługo bronię licencjata i na nic nie mam czasu stąd moja nieobecność na forum Nie mam sił ani czasu siedziec przed kompem. A maly w dodatku niektóre dni całe przepłacze a niektóre jest grzeczny. Ale akurat jak ja bym chciał coś zrobić i chcę go uśpić na siłę to on wtedy nie mam mowy żeby usnął... buziaki
grubasek
2008-06-05
07:35:11
Email
To naprawdę masz niezły zawrót głowy Kasiu. Nie naciskam, więc na pisanie, tylko poczekam aż znajdziesz chwilkę i sama się odezwiesz. Karolek uśmiecha się już do rodziców pełną buzią. Najgorzej, że robi to także po karmieniu o 4:00 rano i nie chce zasnąć. poza tym płacze jeśli czegoś chce. Mamy nadal problemy ze skórą. Na twarzy co chwilę wyskakują czerwone krostki, a skóra na niej oraz na nogach i rękach jest pokryta małymi grudkami. Na razie pediatra kazał sie tym nie przejmować, ale trochę mi ciężko nie zwracać na to uwagi. Jeśli do trzeciego miesiąca nic sie nie zmieni(wtedy wszystko zaczyna się stabilizować u niemowlaka), to zaczniemy jakieś ostre leczenie. Obecnie nie chcę traktować tej skórki jakimiś specyfikami nafaszerowanymi chemią. Pozdrawiam Ciebie i Maciusia gorąco i cały czas czekam na wiadomości od Kaczuszki.
Kaczuszka
2008-06-15
10:48:02
Email
Jetsem jestem a własciwie jestesmy ja i Gabrysia :) juz w domu i wreszcie mama na chodzie. Gabrydia urodziła sie 30 maja o 20.30. Niestety poród był wywyływany. Z podowdu wysokiego cisnienia spedziłam prawie dwa tygodnie w szpitalu a na koniec wywołali poród co niestety sprawiło ze trwał o 10 godzin i był ciezki. Sam moment rodzenia trwał tylko 15 minut wiec mała nie była wymeczona ale dosjc do tych 15 minut to trzeba sie nameczyc. Tatus rodził z nami i chyba tylko dzieki niemu udało nam sie szczesliwie dotrwac do konca. Połóg kolejna masaka, jakos ciezko to wszytsko przeszłam. Wzywalismy nawet karetke do mnie bo miałam straszny skurcz macicy, ale juz jest ok jestesmy całe iszczesliwe w domu. Mała wzyła 3800 i ma 54 cm ale juz widze e wazy sporo wiecej w czwartek pierwsza wizyta u lekarza i wszystko bedzie jasne ale mału klocek z niej :) Jest kochana słodka i podobna do taty :) wszyscy pisza zebym wysłała im zjdecja małego Mareczka czyli Tatusia :) Ciesze sie ze najgorsze juz za mnaale nie bedzie mi łatwo zdecydowac sie na kolejne dziecko. Pozdrawiam Was i wasze maleństwa!
grubasek
2008-06-21
10:26:39
Email
Gratuluję Kaczuszko!!! No to Gabrysia wcale nie była traka malutka. Wspaniale jest tak patrzeć jak dziecko rośnie. Niedługo zapomnisz jak ciężko było przy porodzie. Malutka wynagrodzi Ci wszystko. Jak patrzę na Karolka, to już nie pamiętam jak to było bez tego cudownego brzdąca. Życie jest teraz jeszcze piękniejsze, choć dziecko zajmuje prawie cały mój czas. Pozdrawiamy Was cieplutko.
Kaczuszka
2008-06-26
09:31:40
Email
Dziękuje :) juz jet dobrze juz zapominam o porodzie a Gabi rosnie i jest coraz bardziej komunikatywna :). Dzis jedziemy na zakupy Mama musi jakos zaczać wyglądać :)
Strona 17 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum