szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Ciąża (zdrowie i samopoczucie w ciąży, przebieg ciąży, wątpliwości, szpitale itp.)
temat - czerwiec 2007


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 4 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, następna
Napisano: Treść:
ciekawa
2006-10-26
Email
Hej własnie widziałam swojego robaczka:)Ma 4 milimetry:) :):):)
ciekawa
2006-11-21
18:29:38
Email
no to super:)lez i sie nie przemeczaj a wszystko bedzie dobrze.
rewellka
2006-11-22
12:14:11
Email
Julia , to super wiadomość. Mam nadzieję, że teraz będziesz już spokojniejsza -nie możesz przecież denerwować dziecinki :-)
ciekawa
2006-11-24
10:52:39
Email
No robaczki a Wy co? Śpicie pewnie:):) no mnie coraz lepiej mdłosci mijają i zaczynam mieć wiecej energii-NARESZCIE. Choć spania nadal sobie nie odmawiam. Zaczełam spowrotem chodzić na treningi i czuje sie poprostu swietnie, bosko, cudownie;):) Nawet mam zakwasy-hi hi suuuuper uczucie;) W następnym tygoniu ide na usg-nie moge sie doczekać;)
Julia
2006-11-24
14:19:36
Email
Ciekawa, też bym tak sobie poszalała jak Ty, a ja muszę nawet pod najmniejszą górkę wolno wychodzić, żeby się nie zmęczyć :o( Coraz bardziej przypominam emerytkę ;o) Obiecuję sobie, że po urodzeniu dziecka się wezmę za siebie, bo jak na razie to coraz większa "zdechlina" się ze mnie robi przez ten przymusowy wypoczynek :o) U mnie z mdłościami o wiele lepiej, bo gin przepisała mi takie czopki i tabletki. No wiec w końcu się tego pozbyłam. Poza tym niestety znowu piersi mi urosły, a i tak mam duże. No ale żeby nie było, że tylko narzekam, z radością myślę o tym, że dzidziusiowi bije serduszko i jest dzielny i silny, mam nadzieję, że tak będzie aż do końca. Pozdrowienia!
ciekawa
2006-11-24
14:41:53
Email
He he no coś Ty ja ledwo się na nogach trzymam taka jestem zmeczona ale choc odrobinke mniej niz wcześniej.Ledwo sie z maty podnosze;) ale nawet w parterze coś poćwiczyć to zupełnie lepiej sie po tym czuje. Nie moge sie doczekac usg:):):):):)
Aneczka777
2006-11-24
14:59:06
Email
Hej dziewczyny! :) U mnie niestety mdłości znowu wróciły, a już myślałam że się od nich uwolniłam. A gimnastykę zapewnia mi mój synek, który chyba wyczuł, że rośnie mu konkurencja :) i ciągle prosi się na rączki. W przyszłym tyg (w piątek 1 grudnia) też idę na USG,zobaczymy jak się ma nasza Oliwka :) Pozdrawiam Was i Wasze maluszki :)
rewellka
2006-11-24
15:40:48
Email
Wczoraj byłam u gina i bardzo liczyłam że z monitora dzidziuś pomacha mamusi ;)ale nic z tego, bo lekarka stwierdziła że jednak to badanie przełożymy na za 2 tygodnie. Poczułam się jak by mi ktoś lizaka odebrał, bo cały dzień żyłam tylko tym. Ale nic to, nie będę się stresować. Przede mną weekend i duuuuuuuuuużo spania. Buziaki mamuśki , do poniedziału :***
ciekawa
2006-11-28
18:04:32
Email
No drogie panie pobudka;) Co u was słychac:)??? Mnie mdlości niemal zupełnie mijają i nawet jak sie położe zdrzemnąć sama się budze po ok godzinie:)Dzisiaj wybrałam sie na polowanie(znaczy rajd po szmateksach). Uwielbiam zagladac do takich miejsc mam swoje ulubine i nie raz udało mi się dostać coś czego mi potem dziewczyny zazdrosciły:) I wiecie co....kupiłam ciązowe dzinsy i spódnice też dzinsowa-ale mi sie trafiło:)
Aneczka777
2006-11-30
14:23:41
Email
Hej dziewczyny, co tak cicho? Ja niestety jeszcze nie odzyskałam dawnych sił, no i mdłości jeszcze są, waga raczej stoi w miejscu. Brzuszka jeszcze nie mam, a czytałam, że w drugiej ciąży szybciej wyskakuje. Jutro idę na USG połączone z testem PAPPA i troche się boję :( Ciekawa, miałaś już USG (pisałaś że masz w tym tyg) ?
rewellka
2006-11-30
15:04:26
Email
cześć dziewczyny. Wybieram się dziś do lekarza, bo od kilku dni raz po raz pobolewa mnie brzucholek. Mam nadzieję że to nic poważnego, ale wolę się upewnić. Jutro wam napisze co stwierdził lekarz. Trzymajcie prosze kciuki.
ciekawa
2006-11-30
18:26:57
Email
Jutro ide:) Moj lekarz nie ma terminów więc moge isć kiedy chce. Jutro odbiore wyniki krwi i pojedziemy do lekarza-no chyba ze mojemu mężowi coś wypadnie. Było by źle bo w poniedziałek mam drugiego gina(chce zmienic prowadzacego. Nie wiem czy ten grugi ma usg na miejscu. Rewelka mnie też co i raz boli brzuch ale ogolnie juz dużo mniej niż wczesnije. To pewnie bóle ścięgien macicy albo jakiś organów wew. Nic się nie martw ja miałam nawet taki moment gdy siadajac bałam sie usiąśc normalnie bo czułam jak by szyjka macicy na coś sie nadziewała(?) taki nagły siny bół. ale przeszło:) Wiecie co ja nie mam takiego wielkiego brzucha ale duzó więcej mam w pasie niż wczesniej i kurcze maża mi sie jeszcze jedne spodnie ciażowe....też macie na tym punkcie fioła???? ja mam strasznego:)
rewellka
2006-11-30
18:56:51
Email
Ciekawa miałaś rację , niepotrzebnie się denerwowałam, to tylko rosnąca macica. Przy okazji okazało się że mam jakiś torbiel nan jajniku ok 3 cm, ale też lekarz uspokoił mnie że to fizjologiczna zmiana spowodowana ciąża i na pewno na za parę tygodni torniel sama się wchłonie. Wierzę mu bo nie chcę się nakręać. Wogóle to też zmieniłam lekarza, to była pierwsza wizyta i jestem bardzo zadowolona. Super facet, mam do niego o 100% zaufania. No i najważniejsza żecz : WIDZIAŁAM MOJEGO DZIDZIUSIA. Tak wyrażnie, ma nóżki, rączki na miejscu, nawet buźkę wystawił i widziałam nosek. Aż się popłakałam ze wzruszenia. Strasznie ruchliwy ten mój bobasek, nóżkami i rączusiami wywijał aż miło. Dostałam 3 tygodnie zwolnienia choć nie prosiłam, żeby odpocząć. Teraz będę miała mniej dostępu do netu ale postaram się jeszcze niedługo odezwać.
rewellka
2006-11-30
18:59:43
Email
kochane szybko pisałam bo chciałam podzielić się emocjami, no i popełniłam okropny błąd: rzecz oczywiście miało być przez RZ. sorki
ciekawa
2006-11-30
19:48:47
Email
he, he:):) mnie to zupełnie obojętne jak się co pisze:) mam dysortografie;) Kurcze ja też chce isc na zwolnienie ale na tydzień góra dwa-ale w grudniu nie da rady-nie zostawie spraw w pracy nie dokończonych. Ech glupie skrupuły:(
gosiak1980
2006-12-01
12:49:18
Email
Dziewczynki drogie widziałam dzisiaj moją dzidzię. Jest śliczna! A najważniejsze, że zdrowa. Słyszałam serduszko i jak się pluszcze w brzuszku. Ale to niesamowite uczucie. Wiedzieć, że takie maleństwo się nosi. Moje ma 4 cm, wiek 11,5 tyg.
ciekawa
2006-12-01
14:26:42
Email
buuuuuuuuuuuuu:(:(:( A moj gin palant jeden) ma jakieś szkolenie i nie miałam usg buuuuuuuuuu:(:( Ide w poniedzialek do innego bo zmieniam prowadzacego ale nie wiem czy tamten ma usg na miejscu buuuuuuuu:(:( załamac sie idzie:(:(:(
ciekawa
2006-12-01
14:26:47
Email
buuuuuuuuuuuuu:(:(:( A moj gin palant jeden) ma jakieś szkolenie i nie miałam usg buuuuuuuuuu:(:( Ide w poniedzialek do innego bo zmieniam prowadzacego ale nie wiem czy tamten ma usg na miejscu buuuuuuuu:(:( załamac sie idzie:(:(:(
gosiak1980
2006-12-01
15:47:17
Email
ciekawa ja też nie miałam tak bezsteresowo z usg. Bo w poniedziałek poszłam i okazało się ze dostałam złe skierowanie i kolejny termina na piątek. A jak się czeka żeby zobaczyć maleństwo a przede wszystkim, żeby sprawdzić czy wszystko jest ok to można się zdenerwować.
Aneczka777
2006-12-01
16:42:18
Email
Hej dziewczynki :) Byłam dzisiaj na USG i Teście PAPPA, moje kochane maleństwo wypięło się na mamusie pupcią :) i nie dało się zbadać, ale widziałam mojego maluszka w powiększeniu i jest taki piękny i ma takie wszystko zgrabniutkie :) i to bijące serduszko :) Ma 53 mm, to odpowiada 12 tyg i jego karczek ma 1 mm, więc jest dobrze, za 10 dni będzie wynik testu PAPPA ale wierzę że będzie OK, a we wtorek idę jeszcze raz na USG, może pokaże swoją śliczną mordkę i da się zbadać :) Trzymajcie się brzuszki :)
ciekawa
2006-12-01
16:48:44
Email
A ja kiedy zobacze swojego buuuuuuuu

Aneczka777
2006-12-01
16:54:16
Email
Ciekawa, głowa do góry, zobaczysz już ciut większego maluszka, większe rączki, nózie :) Z tego całego czekania radość i wzryszenie jak zobaczysz swojego słodzinka będą większe!!! :)
ciekawa
2006-12-01
18:54:17
Email
czyje sie jak by mi ktoś obiecał gwiazke z nieba a potem nie dał.

Julia
2006-12-05
20:20:31
Email
Hej baby :o) Właśnie dziś wróciłam ze szpitala, byłam tam od zeszłego poniedziałku, czyli ponad tydzień, bo znowu krwawiłam, Teraz jest ok, jak wyszłam, to czułam się jakby mnie wypuścili z więzienia :o)Wynudziłam się za wszystkie czasy i już mnie cholera brała! Pozdrówka!
gosiak1980
2006-12-07
09:47:06
Email
Cześć Kobitki. Już nie mogę się doczekać końca tego trymestru. Mdłości jakoś mi się nasiliły i źle się czuję :( A jak u was. Mam nadzieję, że lepiej. Pozdrawiam was wszystkie.
ciekawa
2006-12-07
13:32:35
Email
A mnie się własnie zaczoł 13 tydzień:):) Od 2 tygodni mdłosci zanikaja-a raczej prawie zupełnie zanikły. Nawet spać tyle nie musze-odzyskałam energię-choć napewno nie tyle ile bym chciała. Za to schudłam i zblizam sie znowu do 60 kilo:) Nie moge sie doczekac usg(13 grudnia. Zmieniłam lekarza i jestem bardzo zadowolo-pomijajac małe zamieszanie ale juz wszystko dobrze. A wczoraj usłyszałam ze ciaża rowija sie pięknie!!!!:):):):):)

Adka1
2006-12-07
19:27:57
Email
Hej dziewczynki. Serce mi się raduje ciekawa, jak czytam takie info jak Twoje. Oby tak dalej :-)
rewellka
2006-12-12
13:38:53
Email
cześć dziewczyny;-) Oj nudzę się na tym zwolnieniu jak mops. Dzisiaj znów byłam u gina skontrolować torbiel i z tej okazji miałam takie szybkie USG :-) ale dzieci szybko rosną , 1,5 tygodnia temu fasolka miała 4,6 cm a dziś juz 6,3 !! Jak na 13 sty tydzień to nieźle - grunt że wszystko rozwija się prawidłowo i torbielek się minimalnie zmniejszył. Bardzo byłam ciekawa co u was, jak się czujecie, jak wasze brzucholki ? Ciekawa jutro zobaczysz dzidzię!! cieszę się z tobą bo to ekstra uczucie zobaczyć jak macha rączusiami. Pozdrawiam. Trzymajcie się ciepluchno.
ciekawa
2006-12-12
13:42:24
Email
O matko po co to pisałaś teraz spać nie pujde:):) bede czekać na srode:) Mam nadzieje z edo nas tez pomacha;):) jejku.... nie doczekam sie
Julia
2006-12-12
13:52:44
Email
Hej dziewczyny, ja w pt idę do gina, też się nie mogę doczekać. Ciekawa jestem, czy ten krwiak w końcu się wchłonął, w końcu mam nadzieję nie na darmo leżałam w szpitalu tydzień. Rewelka, skoro Twoja dzidzia ma 6 cm, to moja może będzie już miała z 5? Teraz mi się kończy 12 tydzień. Na kiedy masz termin? Ciekawa powodzenia jutro!
rewellka
2006-12-12
20:13:10
Email
Julia,termin mam na 17 czerwca, lekarz w kartę wpisał mi 13-sty tydzień, ale chyba coś mu się pokiełbasiło bo mi wychodzi początek 14-stego :-) Ale czy te kilka dni to duża różnica ? chyba nie, a z wrażenia nie zwróciłam mu uwagi.
Julia
2006-12-12
20:22:13
Email
Rewellka lekarz w karcie ciąży zawsze wpisuje pełne tygodnie, więc skoro masz początek 14, to pełnych tygodni jest 13. Ja mam termin 27 czerwca. Ciekawe która z nas będzie pierwsza? :o) Ja pierwsze dziecko urodziłam 10 dni przed terminem.
Aneczka777
2006-12-12
20:44:25
Email
Hej dziewczyny :) Ja to nie mam czasu się nudzić, bieganina z małym po sklepach w poszukiwaniu prezentów, a mam długą listę. Jutro również idę do lekarza, ale tylko po to aby pokazać moje ostatnie USG, byłam tydzień temu i mały był bardzo ruchliwy, dało się wszystko zbadać, piękny nosek, kark 1,5 mm i nawet pokazał mi swoje 5 paluszków :) Trzymajcie się dziewczyny i brzuszki :) powodzenia jutro, Ciekawa!
ciekawa
2006-12-13
08:46:11
Email
zgadza sie ja tez 13 tydzien:) i też mam termin na 17-tego:) o matko no niedoczekam sie do 15.30:):):)
gosiak1980
2006-12-13
09:07:53
Email
ja też mam 13 tydz. a termin mam na 22.06. Jeszcze nie ma u mnie większych zmian jesli chodzi o samopoczucie, tzn jestem zmęczona, chociaż już nie mam takiego jadłowstrętu, ale do lodówki nadal nie mogę zglądać.. Już nie mogę się doczekać kiedy znów zobaczę dzidzię. Już wtedy będzie wiadomo czy chłopak czy dziewczynka. Pozdrawiam ciepło
ciekawa
2006-12-13
16:42:00
Email
No dziewczyny byłam.......:) Maluch był już za duży na to badanie i w sumie to mało wiemy ale najwazniejsze:ma dwie rece, dwie nogi, (macha nimi) i jedną głowe:) Mąz go widzial przodem a ja dopiero jak sie wykręcił i wypioł tyłeczkiem-bu...No i nie mozna było go zmierzyć to w przybliżeniu ma ok 7 cm:)

Aneczka777
2006-12-14
17:57:04
Email
No cieszę się, Ciekawa, że wreszcie się doczekałaś i zobaczyłaś swojego maluszka :) Ja dzisiaj odebrałam wyniki testu PAPPa i są znakomite:) A teraz pochwale się Wam moim cudownym synkiem, pierwsze zdjęcie przed zmianą fryzury :)

Aneczka777
2006-12-14
17:58:37
Email
A tu Filip się śmieje z tego jak mama go ścieła :)

ciekawa
2006-12-15
20:55:47
Email
he he fajny chłopak. a ja właśnie wróciła z Katowic-miałam tak trzy lata temu operacje korekcji wady wzroku-to była kontrola. No i sie niestety okazało, ze mam zmiany zwyrodnieniowe na rogówce-miałam zabieg laserem na jedno oko na drugie mam jechać za miesiąc. No i czeka mnie cesarka-teraz to już niemalże na 100% ale mają sie jeszcze wypowiedzieć.eh całe szczescie ze pojechałam bo mogło by dojśc do powikłan za pere miesięcy. Eh zawsze coś....
Julia
2006-12-20
09:20:56
Email
Hej, w końcu wczoraj poszłam do lekarza i usłyszałam najlepsze wiadomości, jakie mogłam sobie wymarzyć!! Krwiak zniknął, dzidzia rośnie, ma już 6,1 cm, to 13 tc, poza tym widziałam jak rusza rączkami i nóżkami, to cudowne uczucie :o) Miałam też robiona badanie fałdu karkowego u dziecka i wyszło wszystko w normie. No i wracam do pracy od stycznia :o) Duphaston biorę jeszcze do połowy stycznia, potem mam odstawić. Strasznie jestem szczęśliwa :o) Pozdrowienia dla Was dziewczyny i Wesołych Świąt!!!!!
ciekawa
2006-12-20
09:29:30
Email
E..No to wspaniały prezent pod choinke:)Gratuluje i zycze zdrówka:)
Kamila
2006-12-20
09:50:06
Email
Julio to super! Bardzo się cieszę, że wszystko dobrze z maluszkiem! A co do powrotu do pracy... nie zrozum mnie źle, ale myślę, że powinnaś odpuścić.
Julia
2006-12-20
12:45:31
Email
Hej Kamila, dlaczego tak myślisz? Ja się też nad tym zastanawiałam i przemyślałam to dokladnie. Mąż mi odstąpi samochód, żebym nie musiała chodzić na piechotę (mam do pracy pod górkę i to sporą), w pracy wszystko oczywiście wolniej, na lekcjach zamierzam przeważnie siedzieć za biurkiem ;o) I jeszcze jedno - lekarz do którego chodzę, podobno tak łatwo nie puszcza do pracy, zresztą sama mi powiedziała, że pozwoli dopiero, jak będzie miała absolutnie czyste sumienie i będzie wiedziała, że mi to niczym nie grozi. Ale ciekawa jestem, dlaczego uważasz, że powinnam odpuścić? Ty przecież chyba też pracowałaś. Pozdrowionka!
ciekawa
2006-12-20
13:09:37
Email
Ja tez uwazam że odrobina aktywności i ruchu tylko pozytywnie wpłynie na Ciebie i dziecko-skoro lekarz nie widzi powodu aby siedziec w domu.
Kamila
2006-12-20
14:11:04
Email
Oczywiście, że praca w ciąży to ekstra sprawa. Z Kinią pracowałam do momentu gdy upadłam ze schodów i mnie podszyli. Też lekarz mówił, że mogę pracować na zwolnionych obrotach, no ale u mnie w firmie tak się nie da.. Teraz też pracowałam do 5. miesiąca i chętnie pracowałabym dalej, ale niestety brzuszek się obniżył, dzidzia zeszła zbyt nisko i bałam się... Ja Ci Julio nic nie narzucam.. tylko wydaje mi się, że po tym co przeszłaś.. i po kolejnych plamieniach w tej ciąży.. no nie wiem, nie wtrącam się :) Twoja dzidzia, Twoje zdrówko. Mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze :) pozdrawiam!
Julia
2006-12-20
14:26:01
Email
Hej Kamila, dyskusja rozgorzała :o) Absolutnie mi nic nie narzucasz, ciekawa jestem bardzo Twojego zdania i argumentów. Wiesz, ja na razie idę do pracy jakby na próbę, jak tylko będzie coś nie tak, to znowu L4 oczywiście. Zaczynam od 2 stycznia, a wizytę mam 16, więc zaraz po dwóch tygodniach będę mogła sprawdzić, czy jest ok. Poza tym u mnie w szkole dyrektorki raczej idą na rękę kobietom w ciąży: żadnych dodatkowych zajęć, brak dyżurów na przerwach, a to większa masakra niż lekcje. A na lekcjach - dużo zależy ode mnie. Mogę prowadzić lekcje spokojnie, bez nerwów i pośpiechu, w zasadzie prawie cały czas siedząc. W domu też prawie wcale nie leżę, krzątam się, coś robię ciągle. Oczywiscie sama też zobaczę, jak nie dam rady, pójdę z powrotem na L4. W szkole mam też ten plus, że jem na stołówce i biorę Krzyśkowi obiad do menażki, więc odpoada mi gotowanie w domu - też stanie przy garach. Ja się bardzo cieszę, że mogę spróbować, bo jestem typem, który ciągle musi coś robić, lenistwo od czasu do czasu ;o) Oczywiscie dzidzia jest najważniejsza, ale skoro mogę, to chociaż spróbuję. A co do plamień, one były spowodowane krwiakiem, którego już nie ma. Gdyby byl dalej absolutnie nie poszłabym do pracy. No to trzymaj się :o) Jakieś oznaki porodu?? ;o)
ciekawa
2006-12-21
07:30:50
Email
hm... kurcze no cesarka zaczyna byc pewna na 100%;( Mam załatwic odpowiednie zaświadczenia od okulisty i ortopedy-eh sama nie wiem to w końcu operacja. Nie zebym sie bała w sumie nie ma czego ale jak zabieg to będą chcieli znieczulać zewnątrz oponowo a ja sie nie dam:( Ciekawe co na to ortopeda-musze iść moze wystawi też zaświadczenie ze nie bardzo sie wkuwać w kręgosłup. tak sobie marudze....teraz to mi wolno:)
Julia
2006-12-21
10:25:47
Email
Ciekawa ale przecież cesarkę też można zrobić w narkozie całkowitej. Jeżeli się nie zgodzisz na zewnątrzoponowe to chyba nie mogą Ci go zrobić na siłę? :o)
ciekawa
2006-12-21
10:45:47
Email
Wiem kochania narazie to tak sobie marudze i standardowo sie martwie o wszytsko;) Wiesz tak sobie mysle, że lepiej miec zaswiadzcenie zeby nie tłumaczyćpo tysiac razy dlaczego nie chce takiego znieczulenia i nie wysłuchiwać uwag i przekonano co lepsze itd. No zobaczymy:)
weridiana
2006-12-22
21:18:32
Email
Cześć przyszłe mamusie. Tak z zainteresowaniem czytam wasze wypowiedzi i przypominam sobie co niedawno myślałam (prawie tak samo jak wy) bo ja jestem czerwcową mamusią tylko 2006, a więc nieobraźcie się że się wtrącam ale mam pytanko do ciekawej dlaczego nie chcesz znieczulenia zewnątrzoponowego - tak pytam bo ja jestem po cesarce i sobie chwale to znieczulenie?
motylek
2006-12-22
22:09:20
Email
Hej dziewczyny, ja jestem w 20 tygodniu ciąży i mam termin na maj, ale tak sobie siedzę na zwolnieniu w domku i czasami czytam co u was:) mam pytanko do ciekawej odnośnie tej cesarki, dlaczego nie możesz rodzić normalnie i potrzebujesz zaświadczenie od okulisty? ze względu na dużą wadę wzroku, czy co? pytam bo sama mam sporą wadę wzroku, a z lekarzem o tym jeszcze nie rozmawiałam. Pozdrawiam was ciepło:)
ciekawa
2006-12-23
13:01:34
Email
No to po kolei: przechodziłam laserowa operacje wzroku z powodu wady wzroku, poza tym mam zmiany na rogówce(dopiero co sie dowiedziałam) które wykluczaja naturalny poród-własnie przeszłam kolejny zabieg laserem i za kilka tygodni wracam na kolejny-mam nadzieje ze ostatni. Wiem co mówia ginekolodzy ze wada wzroku nie wyklucza porodu naturalnego ale ginekolog to nie okulista-to pewne a wad wzroku jest wiele (różnie sie nazywaja i róznie sie je leczy) i tylko od opinii okulisty zależy jak wyglada leczenie i wskazania dotyczace porodu. Druga sprawa mam wade bioder i skrzywienie kregosłupa które w żadnym wypadku nie pozwalaja na naturalny poród-i tutaj większych wyjaśnien nie potrzeba. Natomiast co do znieczulenia zewnatrz oponowego to mam narazie ogromne wątpliwości-to jednak ingerencja w kregosłup. Mam silną rotacje kregosłupa i nie widzi mi sie być spralizowana bo anestezjolog źle sie wkół lub być kuta lika razy bo nie trafił. Niestety przecenia sie lekko to znieczulenie zapominają o podaniu ewentualnych skutków ubocznych i ryzyka a ono jest jak przy kazdym zabiegu. Narazie sobie gdybam bo oczywiscie musze o tym porozmawiac z ortopeda-co on na to i wogóle. Druga sprawa że trochę sie juz przeszłam z tym moim kregosłupem(pisałam w temacie "ciąza zagrożona-czy ktoś moze mie uspokoić")i wiem ze nie czekają mnie łatwe chwile. Już teraz zaczynam miec problemy z chodzeniem:( Dodatkowa ingerenacja w i tak obolałe miejsce i ból po zabiegu nie wydaja mi sie wskazane. A co do znieczulenia ogólnego-sama sie tak rodziłam przez cesarke i moja sistra tez-i wszystko z nami dobrze. Nie zapominajac oczywiscie o wszelkich za i przeciw-narazie mam poprostu ogromne wątpliowści co do znieczulenia i bez konsultacji z lekarzami decyzji nie podejme. Choć zycie bywa zaskakujace-o cesarce chciałam decydowac a tu raczej wszytsko potoczyło sie poza mna....hm.. no cóz bywa i tak.
motylek
2006-12-23
14:11:56
Email
bardzo Ci dziękuję za wyczerpującą odpowiedź, no i w takim razie życzę Ci mnóstwo zdrówka i żeby wszystko się dobrze potoczyło :) pozdrawiam
ciekawa
2006-12-23
17:13:47
Email
Motylku radzę Ci poprostu udać sie do swojego okulisty i zbadać wzrok i dno oka. powiedz mu planowanym porodzie naturalnym-niech sie wypowie. Tylko ze w moim przypadku to kurcze widzisz okulista w moim mieście mówi ze wszytsko ok a za pare dni w klinice w Katowicach dowiaduje sie ze nie jest dobrze-tylko, ze tam badano mnie na specjalnym sprzecie którego nigdy u tradycyjnego okulisty nie widziałam. Dgyby nie to, ze jeżdże na kontrole do kliniki nikt na takim sprzęcie by mnie nie badał. razem ze mną zabieg na siatkówce miała dziewczyna tuż przed porodem a jej sie siatkówka rozklejała i tej dziewczynie lekarka powiedziała ze teraz po zabiegu moze rodzić spokojnie ale-tylko w pozycji fizjologicznej czyli zadnych łuzek na parce w 3 fazie tylko w kucki lub do wody. Czyli sama widzisz zeby coś powiedzieć trzeba być okulistą:) Pozdrawiam
weridiana
2006-12-23
19:52:59
Email
Ciekawa ja też jestem po laserowej korekcji w Katowicach ale ja nie miałam przeciwskazań co do naturalnego porodu u mnie zadecydowało moje dziecko- był pośladkowo, ale ostatnio jak byłam na badaniu w klinice okulistycznej ale nie w katowicach to lekarka stweirdziła że bardzo mało osób po zabiegach w tym miejscu czuje się dobrze i ze nie korygują wady wzroku bynajmniej tak jak w moim przypadku w 100% bo oni są rewelacyjnymi fachowcami tylko mają stary sprzęt. Ale tobie życzę wszystkiego najlepszego i oby poród był lekki.
ciekawa
2006-12-23
21:02:32
Email
No widzisz a mnie tez skorygowali niemalże do 100% wada szczątkowa została mi tylko na prawym oku ale wogóle jej nie odczuwam-wiem jedno gdyby nie ten zabieg nikt by mi takich badan nie robił:( Wogłole wzroku pod uwagę nie bralam-a tu sie okazało...No jednym słowem wole złatwić wszelkie opinie i zaświadczenia zeby czuć sie bezpiecznie, ze nikt mi tu w ostatniej chwili zmieniac decyzji nie bedzie. ech martwie sie na zapas-o cóż tak mam;) pozdrawiam gorąco i życze wszytskiego dobrego na Święta:)
motylek
2006-12-23
22:02:48
Email
Wesołych Świąt, dużo uśmiechu, ciepła, miłości, radości, szczęścia i wrażliwości w te wyjątkowe dla nas Święta:)
ciekawa
2006-12-27
16:40:42
Email
no panienki:) Jak tam święta:)? Ja sie objadłam jak chomik a kurcze nawet grama mi nie przybyło:)
motylek
2006-12-27
19:03:26
Email
a ja sie objadać nie mogłam, bo mój żołądek niestety chorował przez 2 noce i tylko mogłam po troszku wszystkiego spróbować:( a w śwoęta na zjeździe rodzinnym były aż 4 dzidziusie... i takie śliczne! już coraz bardziej się swojej nie mogę dzidzi doczekać, a tak poza tym święta były fantastyczne, już się kolejnych nie mogę doczekać:) pozdrawiam
ciekawa
2006-12-30
18:27:48
Email
hej dziewczyny no kurcze co z wami cicho tu, głucho śpicie wszytskie?????:):):) Ciekawa jestem jak wasi mężowie reagują na brzuszki? Bo mój"o zgrozo" nic tylko by z łozka nie wychodził-strach sie przed nim rozebrac bo się żuca:) Nigdy tak nie reagował na ciężarne-ja już zaczynam sie martwić:)
pierwiastka
2006-12-30
19:34:16
Email
:-) ja jestem czerwcówka, ale w maju jakoś weselej i sie tam zadomowiłam :-)
Strona 4 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum