szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Ciąża (zdrowie i samopoczucie w ciąży, przebieg ciąży, wątpliwości, szpitale itp.)
temat - Termin na listopad '06


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 6 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, następna
Napisano: Treść:
Brighida
2006-05-01
Email
Cześć dziewczyny. Może któraś z was ma termin na listopad? Napiszcie coś o sobie.
moniczka
2006-06-27
11:35:47
Email
A! Jescze do Marty 0309. Martusia! Nie przejmuj się idiotami.Niech straszą, może zazdroszczą. Ostatnio przyjaciel rodziny spytał"jak się czujesz?". Odparłam, że róznie i najgorszy ten upał, a brzuszek rośnie. Wiesz co odpowiedział???? "I po co Ci to było?". Tak właśnie zachowuje się idiota i to NIE JEST ŻADEN POWÓD DO PRZEJMOWANIA SIĘ!!!
Ulka
2006-06-27
12:14:49
Email
czesc Brzuchatki, ja dzis ledwie zyję mdli mnie od samego rana i wymiotuje, co parę minut, Wam też się tak zdarza czy jestem osamotniona w tej przypadłości. Ja tez ogladalam ten program o wózkach, chciałabym dokonać trafnego wyboru, zeby poźniej nie zalowac albo nie kupowac kolejnego , bo trochę szkoda pieniązków.Ogladalam w internecie łóżeczka i są takie z funkcja kołyski, podobno dziecko wtedy łatwiej uspokoić Macie jakies doswiadczenia z tego typu wynalazkiem ? POzdrawiam
marta0309
2006-06-27
12:45:18
Email
hello:) to znowu ja:) dzis czuje sie okropnie,nogi bola i nie mam siły nic robic, wiec siedze na necie bo cos musze ze soba zrobic. O mdłościcach juz dawno zpomniałam( na szczęście) więc serdecznie współczuje:( Wyglada na to, że chyba ogladałysmy ten sam program o wózkach:) hehe Zreszta ja teraz ogladam wszystko co dotyczy dzieciaków. Wydaje mi sie, ze musze poczytac jakies madre książki jak sie nie przejmować innymi ludzmi, bo niedługa zwariuje ja, moj mężuś ze mna i dzidzia przy okazji. Trzymajcie sie brzucholki:)
Ulka
2006-06-27
14:16:50
Email
Marta ja tez dziś siedzę w domku, co by zdązyc dobiec do kibelka straszne, szkoda gadać. Nie przejmuj sie tymi glupimi docinkami, nosisz w sobie malenka istotke i to powinno cię cieszyć, ludzie sa naprawdę glupi, w końcu jesteś w ciązy to jak masz wyglądac jak super laska, niech lepiej zajma sie swoimi sprawami. Ja na odwrot zaczełam sie cieszyć ze mi brzuszek widać, bo mnie znowu tzw. " życzliwi" pytali czy napewno wszystko w porządku z dzieckiem bo brzucha nie widac, ja dopiero wtedy dostawałam w głowe codziennie rano wskakiwałam na wage zeby sprawdzić czy coś przytyłam, na dodatek jak wstalam z łózka rano to brzucha wcale nie było widac dopiero pod wieczór gdy trochę się najadlam, juz mi się wtedy koszmary śniły że pewnie dziecko nie zyje, nawet pojechalam do ginekologa , jak uslyszałam tetno dziecka to sie dopiero uspokoiłam. Ci glupi ludzie nie zdaja sobie sprawy ile takim czczym gadaniem moga zaszkodzic ale my bądzmy mądrzejsze i poprostu olewajmy ich.Moja kolezanka bardzo dużo przytyla w ciazy 31,5kg, a miala tak jak my termin na listopada i zdarzalo się ze w lipcu ludzie pytali czy juz na dniach bedzie rodzić, a ona ze spokojem odpowiadała ze w listopadzie i prawdopodobnie trojaczki, chociaz wiedziala że na 100% jest jedno, ale ludziom wtedy szczęka opadała i juz następnym razem nie zadawali glupich pytań .
marta0309
2006-06-27
19:12:44
Email
dzis jak lezałam to dzidzia tak sie wierciła, że brzuch mi skakał:) super to było:)
moniczka
2006-06-28
10:17:18
Email
Cześć. A ja wczoraj byłam u pani gin. Lekko się zdenerwowałam, bo nie bardzo chciała mi dać zwolnienia. Upał jak diabli, nogi puchną, samopoczucie do bani, że tylko leżeć a ja ciągle w samochodzie( zawód wykonywany:przedstawiciel handlowy).Klima nie pomaga, ba!od niej dostałam anginy a babka straszy ZUS-em.Miłe co?Ale w końcu dała. Na temat łóżeczek nie mam zielonego pojęcia, bo moja córeczka w łóżeczku nie sypiała, tylko ze mną.Ale jak już pisałam rodziłam w lipcu, upały jak teraz i mała budziła się co 15-30 min i wkońcu z uwagi na dobro dziecka, spała ze mną.To ciągłe przenoszenie jej, powodowało,że traciłam orientację i po któymś razie bałam się, że ją w końcu upuszczę, toteż je sprzedałam. A jak u Was z ruchami? Bo ja czasem czuję a są dni, że w ogóle.
moniczka
2006-06-28
10:20:21
Email
A tych mdłości współczuję... ja nie mam i nie miałam wcale. Ale ponoć są kobitki, które tak mają 9 m-cy, to dopiero musi być koszmar. Moja koleżanka z pracy ( też termin na XI), jeszcze w trakcie porodu wymiotowała. Mam nadzieję, że Wam szybko minie!
Ulka
2006-06-28
13:23:16
Email
Moniczka bardzo Ci dziękuję za "pocieszenie" odnośnie wymiotów, ale moja mama tez tak miała nawet przy porodzie wymiotowała, więc chyba musze się pogodzić z ta sytuacja , co do ruchów to ja najczęsciej czuję wieczorkiem jak się poloże, ale też nie zawsze. Macie tez takie wrażenie ze z dnia na dzień wasz brzuszek sie powiększa ja jestem w szoku
Agness
2006-06-28
15:42:55
Email
Witajcie Piękne Ciążówki!! Nie było mnie tydzień i musiałam wszystko poczytać, co ponapisywałyście :) A ja czuję się suuuper!! Poprawiła mi się cera, jakoś zmniejszył celullit, włosy jeszcze zgęstniały - wszyscy mi mówią że ciąża mi służy, dobrze wyglądam i będę mieć syna. Byliśmy w Grecji - leciałam samolotem, pływałam w morzu, jeździłam na rowerze, na motorze, nurkowałam z rurką, grałam w tenisa - mama tak się o mnie martwiła, a to był super tydzień - i czuję się świetnie, w ogóle nie czuję, że jestem w ciąży. Brzuch tylko mam taki okrąglejszy :) Znalazłam w Tychach sklep z ciuchami firmy Happy Mum - fajne tam mają ciuszki :) Też już myślę o wózku - tylko ceny odstarszają. Życzę wszystkim dużo uśmiechu! Jak najwięcej głaszczcie brzuszki :)
marta0309
2006-06-29
10:40:34
Email
hej laseczki! ale dzis ulga- o wiele chłodniej:) przynajmniej na lubelszczyźnie:) i od razu lepiej sie czuje:) moja dzidza z dnia na dzien jest aktywniejsza choc jak maz kładzie reke na brzuchu, zeby poczuc ruchy to jak na zlosc sie nie rusza:) mi tez jak Agness wszyscy mi mowia, że bedzie chlopak-ciekawe czy sie sprawdzi?:) milego dzia i ochlody zycze:)
malutka
2006-06-29
13:06:16
Email
tez czesto slysze ze bede miala synusia....podobno zmienilam sie w tym czasie.u mnie brzuszek nadal malenki,tylko czasem wieczorem taka kulka sie z niego robi hehehe i czuje ruchy,wczoraj i moj chlopak je poczul...byl w koncu ucieszony bo zawsze jak przykladal reke to dzidzia sie nie ruszala...za tydzien ide na usg moze juz pokaze co ma miedzy nozkami...?hehe choc mnie nawet to nawet az tak nie interesuje bo uciesze sie z kazdej opcji tylko oby bylo wszystko w porzadku...pozdrawiam pa
moniczka
2006-06-30
14:00:42
Email
Cześć.Ja jutro idę na usg 3D, to może będę wiedziała jaka płeć...?
Ulka
2006-06-30
14:35:53
Email
Moniczka ale masz fajnie zazdroszczę Ci, ja dopiero za tydzien jadę do lekarza i będe Go molestowac o usg, juz sie nie moge doczekac, ciekawe cóz to za istotka siedzi u mnie w brzuszku, chcialabym dziewczynkę, ale wsztscy mówią ze będzie chłopiec
malutka
2006-07-01
15:36:52
Email
hej! a macie wybrane juz imiona? mnie dla chlopaka podoba sie :Kacper,Mikołaj i Filip.Dla dziewczynki jeszcze nie wiem.A jakie Wam sie podobają??
moniczka
2006-07-01
18:31:30
Email
To znow ja! Bedzie facet!! Usg 3D, to dopiero jest przezycie!Moj synus po prostu gral mi na nosie!Mam zdjecia i plyte DVD!Jesli w Waszej okolicy mozna takie usg zrobic,to goraco polecam. A imiona? Podobaja mi sie:Jakub,Igor,Tytus,Filip,Jan.Jak znam mojego meza to zostanie Kuba.Najwazniejsze,ze malec zdrowiutki!Wykluczylismy wady serca,zespol Downa, rozszczepy.Kocham to zycie!
malutka
2006-07-02
14:17:41
Email
hmm u mnie niestety nie ma usg 3d,kurde a szkoda..to napewno niezwykłe zobaczyc tak dokładnie dzidzi.Szkoda ze w calej Polsce nie ma takich aparatur.Pozdrawiam papa
Agness
2006-07-02
22:12:13
Email
Moniczka no to super! Najwazniejsze, że jest wszystko ok :) Ja to jak Ulka - chce mieć małą babę, a wszyscy mi prorokują faceta. W środę ide też na usg i mam nadzieję się w końcu dowiedzieć. Wstępnie wyselekcjonowane (przeze mnie - na razie brak aprobaty męża) imiona męskie to: Stanisław, Kajetan, Tymoteusz, Marcel. A wiecie jakie mam brzuszysko??? Już nie da się ukryć, że jestem w ciąży. Brzuch wyskoczył z dnia na dzień po prostu. A bolą was w nocy boczki?? Chyba mi się wszystko naciąga i rośnie i własnie w nocy bolą mnie boki a czasem podbrzusze.
marta0309
2006-07-03
08:24:24
Email
Ja chyba tez pomyśle o tym kolorowym USG.W Lublinie akurat jest takie USG. Juz bym chciała wiedzieć czy to bedzie chłopczyk czy dziewczynka-strasznie jestem ciekawa. o imionach ciągle mysle ale nie mamy jeszcze wybranych imionek.Moj brzusio rosnie powoli ale systematycznie i jest juz sporawy :).choc ostatnio widziałam dziewczyne mniej wiecej mojego wzrostu z takim wielgansnym brzuszkiem i sie przeraziłam jak ja taki udżwigne:/
moniczka
2006-07-03
11:55:06
Email
Agness. Ja strasznie chciałam Kajetana, ale mam psa Kajtka, więc byłoby trochę niezręcznie...Nie pamiętam czy pisałam o Julianie, bo Julek, to też fajniusie imię. A jeszcze doszedł Maksymilian. Co do bębenka, to jest już sporawy i nie da się ukryć, że to ciąża a nie przytycie. A co do porównań do innych ciężarówek ,to zawsze wypadam inaczej. Mam koleżankę w trzecim m-cu i przytyła 6 kg, ja w piątym i 4,5 kg. A koleżanka z terminem na listopad, twierdzi, że to ja za mało przytyłam, bo jej doszło 6kg, ale na początku od ciągłych wymiotów schudła. Myślę, że to sprawa zbyt indywidualna, aby się przejmować takimi porównaniami. Ja w ogóle jestem wielka baba i nie chciałabym być "wielorybem". I przyznam się Wam do małego przestępstwa.Ze 3 razy w tyg. pochłaniam tortille z McDonalda. Wiem, że to świństwo niezdrowe i bla, bla, bla, ale tak mi smakuje...A Wy na co macie smaki?Bo ja wcinam rzeczy, których kiedyś wręcz nie lubiłam, albo jadałam rzadko.Full pomidorów, bazylia i nabiał...I wszystko co makaronowe.
marta0309
2006-07-03
12:00:29
Email
dzis chodze i mysle o imionach jak sie naczyatałam waszyh wypowiedzi i wpadł mi do głowy Dominiś.ciekawe czy mojemy mezowi sie spodoba ale pewnie tak bo wczoraj mowil, że podoba mu sie imię Dominika:) mi najbardziej smakuje wszystko, co przesolone i kwaśnawe i ostre-Tesciowa ugotowaLa biogos, który tylko ja jadłam taki był słony ale dla mnie pyszniutki:)wiec moze nie zostane wyrodna synową:) heheh
Ulka
2006-07-03
12:34:37
Email
Agness, ja tez jestem w szoku w jakim tempie rośnie mój brzuszek, mam wrazenie jak bym ciągle byla najedzona, i najczęsciej wieczorkiem też mnie bola boczki i dół pleców śmieję sie że to maz mnie w nocy kopie za wczesniej wyrzadzone krzywdy, tak mnie zachecilyscie do usg 3d ze zaraz poszukam czegos takiego w mojej okolicy, pozdrawiam
Agness
2006-07-03
12:58:05
Email
Dziewczyny - jak fajnie, jak fajnie, jak fajnie - że tyle rzeczy (smaki, brzuszek) macie podobnie do mnie. Bo niestety nie mam żadnej koleżanki w ciązy ani młodej mamuśki i nie ma się komu pożalić ani zwyczajnie z kim wymienić doświadczenia. Z mojej mamy to nic się nie da wyciągnąć, bo już nic nie pamięta i tylko mi na początku marudziła, że dziecko głodzę - a ja zwyczajnie nie miałam apetytu. Objadam się pomidorami ze śmietaną, truskawkami ze śmietaną, kalafiorem (bez śmietany) i też mam często ochotę na jakiegoś fast fooda (jak Ty Moniczka) - ale mąz mnie pilnuje :D:D Przez pierwsze dwa miesiące to własciwie mogłam żyć o Coca-Coli i Mambie. A z tym Kajtkiem to faktycznie by smiesznie wyszło - przybiegałby i synek i psiak :) Ulka ja mam dokładnie takie samo wrażenie - jakbym była objedzona jak bąk, tylko szkoda, że jednocześnie głodna stale. Wiesz co mi się wydaje - że jak nas tak bolą te boczki - to będziemy miec brzuchy takie mocno do przodu wyrośniete. Ciekawe :) Pozdrawiam wszystkie :)
marta0309
2006-07-03
14:55:48
Email
to znowu ja ale obiecuje ze odpocznienie ode mnie przez tydzien bo jade nad jeziorko a dzis mi sie nudzi:) ja tez Agness nie mam żadnej koleżanki w ciąży i czasami mi smutno, bo nie ma z kim pogadać, ale jesteście wy i moge wam troche czasami (pomarudzić:) hehe ja apetyt mam jak smok i mogłabym jeść i jeść i jeść - ledwo sie powstrzymuje...A jak wspomniałycie o MCDonald to teraz chodzi za mna taki słony Bic Mac:)heheh pozrdawiam gorąco papaap
malutka
2006-07-04
19:47:01
Email
za mną znowu chodzą paczki najlepiej ze smietaną,żelki,ciacha i rozne batoniki.Ja tez zaczelam jesc jedzonko ktore wczesniej pewnie bym nie zjadla.Niby slodkie wrozy dziewczynke a mnie i tak mowią ze bedzie chlopczyk.Ja rowniez sie ciesze ze jest tu takie forum i takie dziewczyny jak Wy,bo ja takze nie mam nikogo z kim moglabym wymienic sie spostrzezeniami.Boczki mnie takze bolą i nieraz podbrzusze,ale ja sie wtedy usmiecham i mysle sobie ze rowniez dzidzi rosnie i wszystko wypycha hehe.jutro ide na usg juz sie nie moge doczekac...jak tylko powiedza jaka plec to sie tu pochwale:) aha a mnie takze podoba sie imie Kajtus ale u mnie w rodzinie jakos nie chca o tym slyszec...a to naprawde ładne imie:) a do dziewczynki ostatnio myslalam o Emilce i MArtusi...
Agness
2006-07-05
12:45:26
Email
Przytyłam już 6 kg (21 tygodni) i mam dołaaaaaaaaaaaaaa - dziś zobaczę na 3d tę całą przyczynę mego tycia.
Agness
2006-07-05
12:46:35
Email
Aha - no i wreszcie od poniedziałku czyję że się rusza ten mój mały potworek :)
malutka
2006-07-05
17:40:17
Email
łoo ja mam 23 tydz i przytyłam 3 kg...malo prawda??tylko ze ja zawsze bylam chudzina.bylam na usg ale niestety nie pokazalo co ma miedzy nozkami:(wogole byla ta pani taka niemila...szkoda slow chyba zaczne sie zastanawiac nad prywatnym...
Agness
2006-07-05
21:33:27
Email
A jednak Córeczka!!!!!!!!!!!!!!I mam ją na płycie DVD :) Jest śliczna :) Dziś się spotkałam z koleżanką - pocieszyła mnie, że tylko mi brzuch urusł i piersi - a reszta nie. Ale i tak się od dziś musze pilnować z jedzeniem.
Agness
2006-07-05
23:37:57
Email
A jeszcze jedno mi się przypomniało - miała któraś z Was test na ukryte typy cukrzycy, polegający na wypiciu płynnej glukozy??
moniczka
2006-07-06
10:18:46
Email
Cześc. Agness. Test z glukozą miałam w pierwszej ciązy. Polega on na tym, że mierzą Ci cukier na czczo przed wypiciem glukozy, a potem dają Ci ulepek z glukozą do wypicia i po bodajże poł czy godzinie mierzy się ponownie poziom cukru we krwi. Jest to standardowe badanie kobiet w ciązy. I chyba wykonuje się je dwa razy. Ja niedługo idę na pierwszy test. A! I gratuluję córci!
Ulka
2006-07-06
12:42:38
Email
Agness ja dzis bylam na usg i tez mam dziewczynke superowo ciesze sie jak glupia, dzidzia zdrowa wszystko w pozadku.W ciazy bada się poziom cukru ze względu na mozliwośc wystąpienia cukrzycy ciążowej, krew pobierana z palca na czczo i pozniej dostaniesz do wypicia szklanke wody z glukozą -ohyda i po godzinie znów badana jest krew. Pozdrawiam , ale upał ledwo mozna oddychac
malutka
2006-07-07
10:38:44
Email
a w ktorym tygodniu mniej wiecej sie robi to badanie cukru?
moniczka
2006-07-07
10:58:58
Email
Test po obciążeniu glukozą robi się chyba po 22 tyg. Ale piszę chyba, bo nie wiem na pewno i rzeczywiście ten ulepek jest obrzydliwy. Gratuluję Wam panienek! Ja już jedną mam to ten mały facet, to miła niespodzianka, choć na kobitkę też bym nie płakała, byle zdrowe.
Agness
2006-07-07
13:32:32
Email
Heja Ciążówki!Dzięki za info i gratulacje :) Nie macie pojęcia jak się cieszę, że to panienka - będę jej czesać fajne fryzury do przedszkola (na pewno będzie miała ciemne i bardzo gęste włosy - oboje z mężem własnie takie mamy) i będziemy razem jeździć na zakupy. Ulka a imię masz do małej?? Ja już wybrałam - Jagódka :)
Ulka
2006-07-07
14:54:50
Email
co do imienia to na porzekor mieliśmy wybrane dla chlopca-Mikołaj, moja mama ma na imie Ula mi tez dali Ula i tak sie smiejemy zeby podtrzymac tradycję rodzinna malutkiej tez damy na imie Ula, ale jeszcze zobaczymy chociaz mi sie zupełnie inne imiona podobaja dla dziewczynki i maż tez ma zupełnie inny gust i nie mozemy sie dogadać, więc chyba bedzie Ula III, co do badania na poziom cukru to wykonuje się je po 20 tygodniu ciązy, mi to narazie zostało zaoszczędzone ponieważ nadal wymiotuję a szczególnie po słodkim wiec ginekolog stwierdził że to badanie będzie dla mnie bez sensu.
Ulka
2006-07-07
14:57:13
Email
Agness, Jagódka bardzo fajowe imie, oryginalne i nieoklepane
marta0309
2006-07-08
10:55:37
Email
hej brzuchatki! ale wam zazdroszcze ze juz znacie płeć.JA nie wiem kiedy bede miala USG-moze w tym miesiącu:/ ja bym bardzo chciala miec chlopca( malego Dominisia) ale jak bedzie dziewczynka plakac nie bede.A Jagodka to ładne imie:) Dziewczynce chcialabym dac na imie tak jak ja-Martusia ale chyba bedzie mala Dominisia. Czy was tez bola nogi jak troche sie poruszacie??????? JA czasami chodzic nie moge taki bol ale mi nie puchna -tyle dobrego . papappaap
moniczka
2006-07-08
12:47:21
Email
Jesli chodzi o nogi, to moj problem. Wystarczy,ze niewiele polaze a lapie mnie taki bol w dolnych partiach,ze niemilo.Maz sie skarzy,ze najchetniej bym lezala i lezala...Dlatego z samego rana, jeszcze przed nastaniem upalow ogarniam dom a potem - nogi do gory.Ale tez nie ma co sie dziwic,jestem wielka baba-174 cm i dodatkowe "obciazenie", tez nie pomaga.
ewelinek
2006-07-09
12:50:13
Email
Witam! Mam termin na 15 listopada ale wydaje mi się, że będzie to jakiś tydzień później (wg.moich obliczeń), płeć znam od 2-ch dni-chłopak jest ;) i za niedługo wybieramy się na USG 3d, tak dla frajdy, żeby sobie popatrzeć na mojego Antka (bo takie imię wybraliśmy z mężem) Pozdrawiam
moniczka
2006-07-10
10:12:31
Email
Czesc Ewelinek! Fajnie, ja tez oczekuje chlopaka,chyba bedzzie Filip,bo w innych imionach nie zgadzamy sie z mezem
ewelinek
2006-07-10
11:07:20
Email
Moniczko Filip to śliczne imię ;) Pozdrawiam ;)
Ulka
2006-07-10
18:06:04
Email
Witaj Ewelinek, ja mam teramin na 11 listopada , ale wedlug moich obliczen wychodzi coś kolo 20stego, zobaczymy, jak się czujesz bo ja padam na twarz, zaczynaja bolec mnie stawy i serducho mi wariuje a do tego te upały, a podobno w tym roku miało nie być lata, gdybym wiedziała, ze bedzie taka pogoda, chyba bym się wstrzymała do następnego roku hahaha,o nie i tak jestem za stara na pierwsze dziecko, pozdrawiam
moniczka
2006-07-11
14:12:17
Email
Ulka! A czemu Ty piszesz,ze jestes za stara na pierwsze dziecko?! A fe, nieladnie!Czyje sie jak Ty przy tych pogodach.Wczoraj byla u mnie kolezanka i jak mnie zobaczyla taka sflaczala,to uprzemie mi przypomniala, ze to dopiero poczatek lipca...Nie dajmy sie!Apeluje!
Ulka
2006-07-12
09:34:48
Email
Moniczko, teraz z perspektywy czasu uważam że 30 lat to troche późno jak na pierwsze dziecko, ale w dzisiejszych czasach to chyba powoli bedzie stawało sie normą.Gdy człowiek byl młodszy jakoś mniej się wszystkim przejmowal, a teraz wydaje mi się ze albo bede nadopiekuńcza dla swojej córeczki albo będe zamartwiać sie na smierc. Pozdrawiam . W końcu się ochłodzoilo i zaczyna padac deszczyk , co za ulga. Dziewczyny mam pytanie czy was też boli serduszko i jakby silniej i mocniej bije?
marta0309
2006-07-12
11:29:25
Email
Ja wczoraj wieczorem odczułam kołatanie serca.Strasznie dziwne to było bo nigdy czegos takiego nie miałam. U nas niestety deszczu nie widać:((((
marta0309
2006-07-14
08:41:02
Email
chlap,chlap,chlap.......:)
moniczka
2006-07-14
10:13:21
Email
Uleczko!!! Na Boga zlituj się! Ja też mam trzy dychy( w grudniu 31!) i wcale nie uważam, że jest to wiek trudny dla ciąży. I fakt, że to moja druga ciąża, też w/g mnie nic nie tłumaczy. Nie jesteśmy ani stare ani za stare na ciążę czy to pierwszą czy to drugą. Dziś jadę do koleżanki, która ma termin na styczeń i podejrzewam, że gdybym jej powiedziała, że jest za stara na pierwszą ciążę, to do domu wróciłabym dziś a nie w niedzielę! Taką podjęłaś decyzję i ponoć można ją spoko podejmować do 35-tki, to może będziesz wtedy miała już nawet dwoje?A że przy pierwszym dziecku jest się nadwrażliwym, to nie ma nic do wieku. Ja byłam okropna.Moje "doświadczone" koleżanki mówiły, że nie dam dziecku pobyć sama i nawet zapłakać nie może, bo ciągle się kręcę. No i co? Ten typ tak ma i przy drugim będę taka sama!Nie przejmuj się głupotkami, please. A co do serca to u mnie bez zmian, wszystko gra. Tylko mój synek wierci się tak niemiłosiernie... Fajne to, dopóki nie czuję go aż w szyjce macicy, takie mam wrażenie a to jest nieprzyjemne z kolei uczucie. Macie tak, że oprócz brzucha czujecie dziecko od drugiej strony?? Niepokoi mnie to, ale tłumaczę sobie,że jest w położeniu miednicowym i stamtąd ma blisko do szyjki i że jest jeszcze nisko położony. 26.07 dopiero idę do lekarza...
marta0309
2006-07-14
12:43:37
Email
Moniczko a w ktorym jestes tyg bo moja dzidzia kreci sie ale jakos tak delikatnie .Ciagle czekam na cos mocniejszego:)
Goga66
2006-07-14
13:57:31
Email
Dziewczyny - 30 - to późna ciąża?!!! W dzisiejszych czasach, to właśnie ta w wieku 28-35 jest w normie. Ja miałam 38, kiedy zaszłam w ciążę, przeszłam ją cudownie, poród też, Zuzia ma 13 miesięcy jest silna i zdrowa. Nie namawiam do pierwszego porodu w moim wieku, bo i po 35 roku rośnie ryzyko wad ale... Co do czucia ruchów dziecka, to zależy od tego, jak się łożysko ułoży. Ja całą ciążę czułam tylko delikatne, przyjemne głaśnięcia, żadnych kopniaków chociaż Zuzia była mocno ruchliwa :) Pozdrawiam
Ulka
2006-07-14
14:03:22
Email
Moniczko dzięki za pocieszenie, ja tez tak mam szczególnie w wieczorem lub nocą mała kopie jak szalona i tez odczuwam te kopniaki bardzo nisko. Zawsze spalam na brzuchu ale teraz staram się na boku tyle ze nieraz w nocy sama sie przewalę na brzuch ale moja dzidzia jest taka czujna ze jak mi kopniaka zasunie to moment i juz leże na boczku.A ja może dlatego winę zwalam na wiek bo bardzo zle znoszę ciaze, nadal wymiotuje nie mam na nic apetytu, zmuszam się do jedzenia, często boli mnie głowa i to walenie serca, a teraz jeszcze dochodzi zgaga, szkoda gadać, ale jakoś trzeba przezyc, byle do listopada. Pozdrawiam serdecznie. U mnie tyroche popadało teraz przynajmniej mozna troche pooddychać
malutka
2006-07-14
23:25:24
Email
ja kopniaki tez czuje tylko po lewej w dole, moja G. jak sprawdza tetno to ostatnim razem powiedziala ze dzidzia chyba lubi bicie mojego serca bo tylko na tej stronie siedzi.A wczoraj chyba mialo czkawke bo co pol minutki rownomiernie kopało.Wiec to chyba czkawka...ale strasznie sie ucieszylam,bo tak mocniej kopalo:)dzis znowu spokojne jest i tylko slabe ruchy w poludnie poczulam...ale to piekne uczucie...zawsze klade reke na brzusio i glaszcze...pozdrawiam 3majcie sie
malutka
2006-07-14
23:32:24
Email
aha i nie wmawiajcie sie ze jestescie za stare na pierwsze dziecko...fakt faktem istnieje mozliwosc w pozniejszym wieku ze dziecko bedzie mialo wady,ale 30 l. to nie jest az tak źle...a na ludzi nie warto zwracac uwagi wogole,bo ja mam 20 i mowia ze jestem za mloda...wiec, dziecko jak ma przyjsc to przyjdzie i mamy sie z tego cieszyc a nie myslec nad wiekiem czy jest odpowiedni.a Ulko ja mam nadzieje ze Ci to szybko minie, ja nic nie mialam,chyba tylko teraz w upaly bardzo slabo mi sie robi,ale zadnych wymiotow itp. Trzymam kciuki poki co i mam nadzieje,ze bedzie wszystko w porzadku...a jak tam brzuszki wasze? bo ja mam nadal malenki jak na 5miesiac...ale kopniaki swietnie czuje juz od miesiąca;)
ewelinek
2006-07-15
23:01:20
Email
Ja nie mam wogle poję dlaczego przejmujecie się wiekiem!? Przecież to jest najwspanialszy okres w Naszym życiu i wiek nie ma znaczenia! Zajmijcie się lepiej kobitki sprawdzaniem na co reaguje Wasze Maleństwo (tzn. dźwięki, smaki, może lody czekoladowe jak mój synek?? ;)) Zapewniam Was, że to jest dużo fajniejsze niż przejmowanie się swoimi wiosenkami ;) Buziaki Ps. A co do serducha warjującego to nic strasznego, poprostu musi pompować więcej krewki i dlatego bije szybciej i mocniej i szybciej się męczymy. Maluszek w miarę upływu czasu rośnie i potrzebuje coraz więcej dobrze dotlenionej krwi mamusinej ;) Pozdrawiam
marta0309
2006-07-16
19:53:26
Email
Dziewuszki! Każda z nas ma prawo decydowac ikiedy zostanie mamA:) i nikomu nic do tego, bo towarzysza nam różne sytuacje życiowe i każdy indywidualnie podejmuje taka decycje.Ja mieszkam na wsi i jak jak planowalismy ślub to od razu poszła fala, że jestem w ciąży.Miałam niezły ubaw:) na dzidziusia zdecydowaliśmy sie po 5 miesiącach od ślubu i wtedy doszły mnie takie słuchy- "W końcu jest w ciąży" Ubaw po pachy! więc jakbyśmy zdecydowali sie za jakis rok na dzidzie to by gadali, że jestem bezpłodna! Ludzie zawsze sie przyczepią i są okropni!!!!Głowy do góry brzuchatki:)
moniczka
2006-07-17
10:44:37
Email
Marta. Jestem na przelomie 22/23 tydz.Ale podkreslam,ze to moja druga ciaza,gdzie ruchy czuje sie wczesniej. Nie przejmujcie sie zmienna ruchliwoscia dzidziusia,bo ponoc w tym okresie wzrostu tak maja.Dziewczyny!!!Cieszmy sie a nie doszukujmy nieprawidlowosci. I nie sluchajmy "zyczliwych"!Ciagle slysze na przemian,ze mam za duzy albo za maly bebenek. T o smieszne... i irytujace.
marta0309
2006-07-17
12:17:51
Email
Od kilku dni dzidzia zaczęła sie pożadnie wiercić:) wieczorami kopie mnie najmocniej i momentami mam wrażenie, że mi bok rozerwie jak leże na boku:)
moniczka
2006-07-18
09:13:52
Email
Marta. Ja jak oloze sie na plecach, to jak dzidzia sie rusza lub ma czkawke, to widac. Sprobuj, maz sie ucieszy!
malutka
2006-07-18
20:27:58
Email
no najczesciej rusza sie jak sie leży na pleckach:)moja dzidzi coraz bardziej wyrabia i czasem kopnie juz bolesnie...wczoraj sie tak rozciągalo ze prawy boczek mnie bolał.A czkawke wyczuc,jesli czuje sie jednostajne kopniecia, ja juz poczulam 2 razy jak dzidzi ma czkawke:) aaa wczoraj to chyba sie zdenerwowalo bo oddawalo mi kopniak za kopniakiem...taki szereg kopniaczkow hehehe mile uczucie, nieźle nam dają dzieciaki juz szkołe,co sie nie podoba to kopa heheh a to i tak miłe...ostatnio ludzie dotykają mnie coraz czesciej po brzucholku...a dzidzia chyba czuje "obcych" i wtedy nie daje po sobie znac...pozdrawiam
marta0309
2006-07-19
09:18:24
Email
moja dzidzia podobnie reaguje na dotyk obcy-siedzi cichutko jak mysz pod miotłą:) hhehe......Coś mi brzuszek ostatnio skoczył i te wieksze bluzki robią sie za małe.Oglądaliśmy wózki dzieciece-ale są niektóre superowe:) Już niemoge sie doczekać jak kupimy jakis i bedziemy dzidzie wozić:) jeszcze troszke mniej niz 4 miesiące......
moniczka
2006-07-19
19:25:38
Email
Moje malenstwo tez nie reaguje na obcych,ale na mnie zawsze. A wybierania wozkow Wam zazdroszcze, bo ja mam jeszcze kupe rzeczy po coreczce, wiec wielkich zakupow nie bedzie. Poza ciuszkami, jesli rzeczywiscie urodzi sie synek. Ostatnio ogladalam co mam i najbardziej bedzie mi zal tych cudnych sukieneczek, jesli sie nie nadadza...
Ulka
2006-07-19
19:27:35
Email
cześć Dziewczynki co tam słychać? u mnie trochę lepiej, chociaz mała kopie jak szalona i to szczegolnie w nocy. Dziewczynki ile juz przytyłyście, mi teraz bebzunek rosnie jak na drożdzach, chociaz waga wskazuje 2 kg więcej, pozdrawiam gorąco
malutka
2006-07-19
19:58:11
Email
hej! ulka ja przytylam narazie 3,7 kg a jest juz 23 tydzien!narazie brzunio i tak malutki,choc widac:) zaokrąglil sie fajnie:) ja z reguly bylam szczupła wiec duzo narazie nie przybralam.pozdrawiam papa
ewelinek
2006-07-19
22:19:09
Email
A ja mam wielkie brzuszysko ;) Mój maluszek kręci się i wierci (najchętniej ok. 5 nad ranem) Przytyłam z 6 kilo ale jak narazie idzie mi w brzucho i cycuszki ;) Pozdrawiam ;)
moniczka
2006-07-21
08:53:42
Email
Moje malenstwo tez nie reaguje na obcych,ale na mnie zawsze. A wybierania wozkow Wam zazdroszcze, bo ja mam jeszcze kupe rzeczy po coreczce, wiec wielkich zakupow nie bedzie. Poza ciuszkami, jesli rzeczywiscie urodzi sie synek. Ostatnio ogladalam co mam i najbardziej bedzie mi zal tych cudnych sukieneczek, jesli sie nie nadadza...
marta0309
2006-07-21
09:21:59
Email
Nasza dzidzia zrobiła nam wczoraj psikusa na Usg i zacisnęła nóżki no i dalej nie znamy płci:( szkoda bo uprosiłam lekarza o to USG a tu nic....Lekarz sie smiał, że jak nie chce pokazać to pewnie dziewczynka:)hehe na razie jest ułożone pośladko i siedzi sobie jak książątko na tronie:) Przytyło mi sie 4,7kg....chyba mieszcze sie w normie.
Agness
2006-07-23
20:58:11
Email
Heja ! A moja Mała Jagódka to nawet na swojego ojca nie reaguje - jak tylko mąż położy rękę na moim brzuchu - prawie natychmiast przestaje kopać. Tylko ja mam frajdę :)Kurcze - w porównaniu z Wami to przytyłam strasznie - chyba już z 7 kg - pocieszam się, że to te piersi tyle ważą, bo urosły mi gigantyczne. A poza tym czuję się super - żadnego kołotania, nie bolą mnie nogi. Tylko te upały - a bleee;(
Ulka
2006-07-24
11:17:28
Email
Czesc Dziewczynki, wcale sie nie zapowiada na ochlodzenie w sierpniu, niezle nam przypadło, Agness mi tez najwięcej weszło w piersi chociaz nigdy nie miałam malych, mój maz się smieje że jak dalej w takim tepie bedą mi rosły to na przełomie listopada bede musiała je wozić na taczkach, bo ich nie udzwigne.Dziewczynki wybrałyście juz wozek, bo my juz się wstępnie rozgladalismy i myślimy nad quinny SX- wypatrzylismy promocję spacerówka, gleboki, spiworek,torba,kocyk za 1700, macie jakies doswiadczenia z tego typu wózkami?Gongolka dosyc duza więc chyba bez problemu przejezdzimy całą zime i spacerówka tez dosyć duża, przynajmniej do 3 lat powinna wystarczyć -tak mi się wydaje. POzdrawiam
Agness
2006-07-24
12:14:23
Email
Ja na razie jeszcze się specjalnie nie interesowałam wózkami - nie mam pojęcia nawet co to jest ta cała gondolka. Dziś znów czytałam o porodzie - szczególnie o nacinaniu krocza. I mam dość - chcę cesarkę - wolę żeby mnie pokroili na górze niż na dole. Lekarz mi odradza, ale ja to mam gdzieś.
Ulka
2006-07-24
12:58:06
Email
gondolka to głeboki wózek, a co do cesarki to zdania sa podzielone, podobno szybciej sie goi rana po nacięciu krocza niz po cesarce i po naturalnym porodzie szybciej się dochodzi do formy cesarka to jednak operacja, ja będe próbowala naturalnie ale zobaczymy co z tego wyjdzie
ewelinek
2006-07-24
14:57:06
Email
Przez cesarke można mieć później kłopoty ze zdrowiem, jakby nie patrzeć to jest to ingerencja nature! Ja tam uważam, że jakkolwiek ma to boleć i czy mają mnie rozcinać,to chce urodzić normalnie! Uważam, że tak samo jak trzeba wytrzymać wszelkie dolegliwości (również ból) towarzyszący 9 m-com ciąży tak samo trzeba przetwać poród ;) Bez tego to by mi chyba czegoś brakowało, takiego....dosadnego zakończenia tego okresu hihi ;) Pozdrawiam i powodzonka życzę no i może troche więcej odwagi ;)
marta0309
2006-07-24
16:25:38
Email
Ja tez bym chciala rodzic naturalnie z moim mężem.Chiałabym, żebyśmy to razem przeżyli choć wiem, że może byc ciężko.Mam nadzieje, że dzidzia sie dobrze ułoży:)
moniczka
2006-07-24
17:30:52
Email
Dziewczyny, od spacerowki lepsza jest "parasolka".Lekka, wygodna,poreczna. A co do cesarki...Ja bym nie chciala.Slad na cale zycie,gorzej sie goi i dluzej wraca do "siebie".Bol porodowy sie zapomina-slowo! To juz lepiej zzo.A czymze jest te kilka godz przy 9-ciu m-cach?A i po cesarce nie zaleca sie kolejnej ciazy przez 2 lata.Moze oplacic polozna,jak sie boicie? Moze dac kroplowke,wymasowac szyjke,wsadzic pod prysznic i nie wiem co tam jeszcze,ale bardziej jest pomocna niz lekarz,ktory przychodzi "na gotowe".
Agness
2006-07-25
12:51:19
Email
Dziewczyny - podziwiam Was. Mnie stresuje sama myśl o pobycie w szpitalu. Wolałabym być nawet 2 lata w ciąży, ale nie musieć rodzić. Jesteście dzielne:)
Ulka
2006-07-25
13:14:42
Email
czesc Agness ja bym się z Toba z checią zamieniła, szczerze mówiąc wolałabym juz urodzić bez wzgledu na to ile czasu mi to zajmie i w jakich bolach, chyba juz się nie zdecyduję na drugie dziecko poprostu mam dośc, mdli mnie niesamowicie, nadal wymiotuje, kiepskie samopoczucie, do tego te upaly nas wykańczaja tragedia, gdyby tylko była taka mozliwośc z chęcią bym się zamieniła, a gdzie tu jeszcze pewnie dopiero teraz zaczniemy przybierac na wadze
malutka
2006-07-25
19:35:42
Email
no ja na poczatku obawialam sie calego nacinania krocza i tego bolu, teraz powoli oswajam sie z ta myslą ze tak poprostu musi być...jesli bedzie ciezko to oczywiscie zafunduje zzo,ale jesli pojdzie wszystko dobrze to mam nadzieje ze wytrzymam;)cesarki nie chce i bedzie robiona tylko jesli lekarze zadecydują,ale bardziej obawiam sie calej tej cesarki niz nacinania...kilka moich znajomych mialo cesarke i widzialam slady. Myslalam im blizej porodu tym wiekszy strach przed nim,ale ja wlasnie mialam obawy na poczatku...teraz coraz bardziej sie na to nastawiam...choc niewiem jak bedzie calkiem przy koncu...chce aby ktos ze mna rodzil...moj chlopak akurat jest za granicą wiec watpie ze przyjedzie "na czas"...pozdrawiam papap
Agness
2006-07-25
22:37:40
Email
Ech Ulka - widzisz jak to jest - nigdy nie jest tak jakbyśmy chciały :) Ja się nadwagi nie boję - kiedyś byłam bardzo gruba i ponad 2 lata zmagałam się z bulimią - wiem, że dam radę schudnąć - może nie w kilka miesięcy - ale dam radę. Obawiam się natomiast porozciąganej skóry na brzuchu i rozciągniętej szyjki:) Kurcze - nawet lekarz mi powiedział, że nie mam się co łudzić, że będzie jak dawniej. Ten ewentualny luz ... Buuu ... Tyle lęków...
Basia.26
2006-07-26
11:55:20
Email
cześć dziewczyny, tak czytam wasze wypowiedzi i postanowiłam sama coś napisać:) 6 miesięcy temu urodziłam synka przez cesarskie cięcie:) planowano poród naturalny, no ale po prawie dobie postanowiono zrobic cesarkę. nie było postępu w porodzie, główka odskakiwała od ujścia, szyjka nawet się nie zgładziła, a gdzie tam do rozwarcia. cesarki się boimy, bo... jej nie znamy:) nosze okulary, wada wzroku mogła dla mnie być "szansą" na planowaną cesarkę, jednak bojąc się jej, poszłam do okulistki po zaświadczenie, że MOGę RODZIć NATURALNIE. bo cesarka to niby takie tabu, pamiętam z dzieciństwa, jak po cichu naplaży sie komentowało "popatrz na ta babke, ona miała cesarkę..." i człowiek miał mieszane uczucia, bo w sumie nie wiadziałam co o tym myśleć, czy to dobrze, czy to źle... i to w naszych umysłach jest tak zakorzenione. to prawda, że gdyby natura chciała, żebyśmy rodziły przez dziurę w brzuchu, to pewnie byłby tam zamek błyskawiczny:) pewnie, ze nie jest to "w zgodzie z naturą" ale tak samo czy w zdodzie z naturą jest noszeie okularów, skoro natura chciała te oczy zepsuć?? czy w zgodzie jest nastawianie kości, wkładanie tamponów i golenie nóg?? no ale nie o to chodzi. chciałam wam napisac o mojej cesarce. jak w końcu o niej zdecydowano, wystraszylam się, ale już szczerze to miałam serdecznie dość bólu, czulam potężne skurcze i ani slowem nie dyskutowałam, poddałam się:) jeśli chodzi o ślad na całe życie... wszystko zależy od tego, jak lekarz przetnie:) ja mam bliznę na długości 15 cm zaraz nad linia włosków (poprzecznie) , a jej wygląd na prawdę zależy od "zdolności krawieckich" zszywającego. mnie zszyli bardzo ładnie, mam gladziutką bliznę, już jasnieje, wygląda jak mały uśmieszek:) jestem zadowolona. ale moja kolezanka (11 miesięcy po cc) ma okropnie zszyte cięcie, wystają jej takie bulwy, blizna jest strasznie wypukła, nie zachowano linii prostej cięcia no i założono jej tradycyjne szwy!! ja nie mam ani jednego szwu, blizna wygląda jakby kros ją namalował cienkopisem (no może pisakiem). oczywiście wszystko zalezy od ciała, jakie ma zdolnosci regeneracji, jak rany się goją itd. po 5 tyg byłam na kontroli u lekarza. badał mnie dokladnie, naciskał w miejscu cięcia i... NIC NIE BOLAŁO!! wszystko idealnie się pogoiło, wróciłam do normalnego życia sexualnego, a dziewczyny, które miały szyte krocze dalej nie mogły normalnie usiąść, a gdzie dopiero sex... może po cc dłużej się leży (ja wstałam po 20 godzinach), ale powrót do formy to już sprawa indywidualna organizmu. widziałam kobietę, która zaraz po porodzie poszła się wykąpać i taka, która po naturalnym porodzie leżała tydzień plackiem, nie mogła wstać. widziałam dziewczyne po cc (piąta doba) która siadała na łózku po turecku, na podwiniętej nodze, schylała się itd (to wszystko widziałam na dwie doby przed porodem), wszystkie te sytuacje mnie zaskoczyły. także nie można generalizować, po prostu kazda z nas inaczej może znosić poród, gojenie się nacięcia krocza, czy cięcie cesarskie. i nie zgadzam się z tą tezą, że kobieta musi czuć poród, bo to takie uwieńczenie ciąży, że źle by się czuła, jakby tego nie zaznała. a ja wam powiem, że jak już przeszłam te 24 godziny bóli, to starczy mi to już na wszystkie porody i cieszę się, że kolejną cesarkę bedę miala wykonaną już na początku skurczy:) powodem cc bylo to, iz w dziewiatym miesiącu ciąży powaznie upadłam na kość ogonową (na lodzie) i ją prawdopodobnie złamałam. ona trzymała główkę u góry i nie pozwoliła na jej zejście do ujścia. aha, co do położnych opłaconych itd. ja miałam tak wspaniałą opiekę, takie połozne, że masaże, prysznice i ćwiczenia były po prostu w zakresie standardowej opieki. no i lekarze tez nie przychodzili na gotowe, tylko non stop monitorowali wyniki badań, sami badali. rodziłam w katowicach na raciborskiej i każdemu polecam ten szpital. tutaj nie trzeba nikogo opłacać, tutaj lekarze i położne po prostu pracują:) wybaczcie ten mój monolog, ale nie umiem siedzieć tak bezczynnie, jak czytam takie wypowiedzi na temat cesarek, szczególnie tych ludzi, którzy nie mieli z tym nigdy do czynienia:) pozdrawiam i życze kazdej z was porodu, jaki jest dla was i dla waszego maleństwa najodpowiedniejszy. nie twierdze, że kobiety powinny sie rzucić i na życzenie brac cesarki, po prostu nie dyskryminujcie tych, które tą cesarke miały, bo my już wiemy, że nie taki diabeł straszny;)
Ulka
2006-07-26
11:59:40
Email
Agness, nie martw się najważniejsze zeby dziecko urodziło się zdrowe i zebys TY się dobrze czuła, ja stosuje kremy na rozstępy, na brzuchu narazie nie mam ale na piersiach już się pojawily, jakos to bedzie, ja na początku ciązy zaczytywalam się we wszystkich artylułach które dotyczyły ciazy, a teraz poprostu sobie odpuściłam, co ma byc to będzie, fakt mam obawy co do porodu, ale nikt za nas tego nie przejdzie, ja bede rodziła z mezem, uważam ze dobrze jest miec w cięzkich chwilach kogoś kochanego przy sobie. Zobaczysz w grudniu bedziemy juz tylko wspominac poród, po kilku nieprzespanych nocach zatęsknimy za okresem ciąży, bol się szybko zapomina.
Ulka
2006-07-26
12:04:50
Email
A teraz z innej beczki, dziewczynki pomózcie!!! Za dwa tygodnie wybieram się na wesele kolezanki i co tu na siebie włozyc? U mnie w okolicy jest jeden sklep z odzieża ciązowa maja sukienki ale takie dla starszych kobitek, a ja pomimo tego ze mam 30stkę nie chciała bym wygladac jak stary wieloryb, wiec pozostaje mi coś zamówic z internetu, moze Wam sie uda coś fajnego znaleźc, pozdrawiam i czekam
kiwi
2006-07-26
12:16:27
Email
Basia nic dodać nic ująć , zgadzam się w 100%!
kiwi
2006-07-26
12:35:27
Email
Ula ja też miałam ten problem. W sklepach ubrania dla ciężarnych są takie ochydne że brzydzę się przymierzać, bure i w paskudne brązowe wzory.Polecam ubrania podkreślające brzuszek np bluzkę białą z happy mum i długą spódnicę. pozdrawiam.
Ulka
2006-07-26
12:41:56
Email
Do Basi i Kiwi, my pewnie tez bedziemy takie mądre po porodzie , ale zrozumcie nas to są normalne obawy kazdej cięzarnej , Wy napewno przed porodem tez się zastanawiałyscie jak to będzie i jakie rozwiązanie wybrać najlepsze, nic nie da sie przewidziec trzeba zdac się na naturę i los, pozdrawiam swiezo upieczone mamuski, zazdroszczę wam tez bym juz chciala urodzic bez wzgledu na rodzaj porodu
kiwi
2006-07-26
13:03:47
Email
Ula jestem w ciąży poraz drugi ( 31tc) i doskonale pamiętam jak bardzo chciałam urodzić naturalnie a tym razem rękami i nogami zapieram się przed naturą. Odrazu funduję sobie cc. :-) Ale uważam że wasze rozważania są słodkie bo sama myślałam identycznie.
Ulka
2006-07-26
13:33:38
Email
Kiwi a jak TY znosisz te upały, 31 tydzień pozazdroscic ,ja bardzo zle znosze ciaze ale ciesze się ze wogóle dane mi bylo zajsc w ciąze bo wcześniej miałam duże problemy ze zdrowiem, podobno drugi poród jest duzo latwiejszy i trwa krócej, moja kuzyna z pierwsze dziecko rodzila 12 godzin, a drugie może ze 3, ale to nie reguła, jesli juz tak zdecydowalaś , mi jest bez rożnicy byleby urodzic zdrową córeczkę, a w jaki sposób ona ze mie wyjdzie to już dla mnie nie ma znaczenia
moniczka
2006-07-26
16:10:49
Email
Wiecie co? Nie było mnie na forum dwa dni i nie mogę wprost nadążyć za Wami....Co do ubrań, to naprawdę ładne są w sklepiku happymum. Poza tym uważam,że lepiej założyć ładną bluzeczkę i spódniczkę czy spodnie na wesele niż luźna, workowatą sukienkę. A co do tego porodu, to myślę, że już i tak mamy "pozamiatane". Powiedziałyśmy A, to powiemy B, niezależnie od formy porodu, bo najważniejsze, abyśmy urodziły zdrowe dzieciaczki i aby nie było komplikacji a reszta?Przeżyjemy! Pozdrawiam Was gorrrrąąąącooooo i spadam, bo płynę potem.A! Byłam dziś u pani gin i przytyłam od początku 6kg -23 tydz.
kiwi
2006-07-26
16:49:07
Email
Jasne że najważniejsze jest zdrowie dzidzi a moja popiera moją decyzję o cc bo twardo siedzi głową do góry ;-p co do upałów to ogólnie dobrze znoszę całą ciążę ale babeczki chyba rodzą na potęgę bo byłam wczoraj na badaniach w szpitalu na karowej i urwanie głowy miały położne bo taki wysyp...
Agness
2006-07-26
18:48:54
Email
Hej Mamuśki! Musze sobie wypunktować to, co chcę napisać :) 1. Basia - dziękuję za komentarz dotyczący cesarki :) i gratuluję dzidzi - to córka czy syn? - ja też mam wadę wzroku - krótkowzroczność ( - 2,25), która jest w tym momencie dla mnie dodatkowym argumentem skłaniającym do rodzenia górą (poza tym chcę sobie zaoszczędzić ppopękanych naczynek na twarzy i np. niebezpieczeństwa utraty czucia w pochwie) 2. Basia - polecasz szpital na Raciborskiej? Bo ja się właśnie ostatnio zastanawiam, gdzie rodzić - mój lekarz pracuje w Bytomiu, a ja mieszkam w Katowicach - więc będę miała kawałek 3. Ulka - ja wybieram się 12 sierpnia na wesele - idę w sukience o numer większej, odciętej pod biustem, ale wcale nie workowatej, kupionej w sklepie z normalną, nie ciążową odzieżą 4. Moniczka - pocieszyłaś mnie swoimi 6 kg - już myślałam, że coś ze mną bardzo nie tak, że tyle utyłam (dziś się zważyłam i okazało się, że schudłam 1 kg - ale przy takich upałach, to apetyt maleje) 5. Dla wszystkich Was i Waszych Maleństw dużo buziaków - ciesze się, ze jesteście :)
Agness
2006-07-26
18:49:54
Email
A ślepota ze mnie - Basia ma synka:)
Basia.26
2006-07-27
10:26:24
Email
Agnes, nie znam szpitala w Bytomiu, ja prowadziłam sie u lekarki z raciborskiej, ale nie było jej przy porodzie, nie umawiałam sie na to, ze przyjedzie. a tam na prawde jest fantastyczna opieka. od salowych po lekarzy. równie dobrze zaopiekowali się moja współlokatorką z pokoju, która nie prowadziła sie u żadnego z lekarzy z tego szpitala. tam po prostu super szyją:) co do wzroku, to musisz sobie zbadać dno oka, czy siatkówka sie ie odkleja, bo jesli sie odkleja to odradza sie poród naturalny. a co do dolegliwości, o których pisałas, to jest duzo za i przeciw w obu wersjach porodowych:) na pewno wszystko będzie dobrze, bez wzgledu na to, czy urodzisz naturalnie, czy zrobia z ciebie "wycinankę" :)
Ulka
2006-07-27
10:58:50
Email
Agness ja tez mam wadę wzroku -2,75 w porywach do -3,00, bo cos czuje ze teraz mi się troche wzrok pogorszył, z tego co wiem to trzeba zdobyć zaswiadczenie od okulisty bo chyba jak tylko o tym wspomnisz lekarzowi to oni nic sobie z tego nie robia, może bedziemy się bawić na tym samym weselu bo ja tez jade 12 sierpnia, pozdrawiam
Strona 6 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum