szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Ciąża (zdrowie i samopoczucie w ciąży, przebieg ciąży, wątpliwości, szpitale itp.)
temat - Termin na listopad '06


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 26 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, następna
Napisano: Treść:
Brighida
2006-05-01
Email
Cześć dziewczyny. Może któraś z was ma termin na listopad? Napiszcie coś o sobie.
Agness
2006-11-03
12:06:28
Email
Kurcze - ja się musze w końcu przeprowadzić i też poprzytulać :)
moniczka
2006-11-03
18:03:07
Email
No, no! Ja dalej jestem zatwardziała w swoich postanowieniach donoszenia do terminu, więc od męża stronię, zwłaszcza, że dopiero przeszedł anginę i jeszcze się nie do końca wyleczył. A z tym "przytulaniem" to sprawdziłam na sobie. Termin minął, była cisza i ginekolożka poradziła sex. Pomógł!!!!Ogólnie, gdzieś tam dowiedziono,że sperma zawiera jakieś hormony, które wywołują czy przyspieszają poród. Także miłego spółkowania, porodu bez sztucznego wywoływania i co najważniejsze lekkiego i szybkiego! Ale ze mnie wierszokletka!A i powrotu na ploty na forum, jak dojdziecie do siebie, bo ja mam zamiar tu być! Całusy!
Agness
2006-11-03
20:12:06
Email
Ja też na pewno będę :) Bedziemy sobie pisać o naszych wspaniałych i pięknych dzidziusiach. Ja do terminu mam jeszcze ponad dwa tygodnie - także gdzie tam jeszcze. Buziaki :)
marta0309
2006-11-04
08:56:22
Email
To czekajcie cierpliwie:)na pewno sie pojawie. dzis wybila godzina zero:) cos to przytulanie słabo działa na razie ale sie nie poddam-nie bede lezec w szpitalu mam jeszcze dzis i jutro bo pozniej to nie wiadomo kiedy sie pomiziam:).Swoj domek juz wypucowalam-dzis biore sie za porzadki u mamy:)trzymajcie sie cieplutko:)
moniczka
2006-11-05
15:18:19
Email
No, to My z Agness sobie grzecznie czekamy. Co do wywoływania(przyspieszania), to ponoć pomaga też mycie podłóg, wszelkiego rodzaju sprzątanie, kąpiel w ciepłej wodzie, bo wywołuje skurcze, masowanie brzucha i bieganie po schodach...:-)))Ale to sposoby moich znajomych. Na mnie podziałało przytulanie. Nie ma nic gorszego, niż czekanie w szpitalu, bo robią ktg, dają kroplówki, sprawdzają czy coś się dzieję i tak w kółko do skutku...Także życzę , aby żadna z Nas nie musiała tego przechodzić, tylko pełnego rozwarcia i skurczy.... z natury.
marta0309
2006-11-05
15:25:17
Email
złapałam takie doła, że rycze właśnie....Ten szpital mnie przeraża:(
Ulka
2006-11-05
18:32:16
Email
Marta głowa do góry, już niedługo,mnie rano złapały skurcze i to takie konkretne, ale przeszły, bol jak cholera a to dopiero przepowiadające juz sobie współczuję jak mnie złapią te porodowe. Teraz hormony nam szaleja stad te skrajne emocje mi się juz sni po 10 razy że juz urodzilam. Trzymajcie sie cieplutko juz niedługo bedzie po wszystkim
Agness
2006-11-05
22:16:01
Email
Ja to chętnie bym sobie to wszystko przyspieszyła - zrobić co zrobić i mieć z głowy, ale nasze mieszkanie jeszcze nie jest gotowe, więc lepiej faktycznie poczekać na termin. Życzę wszystkim dużo pogody ducha i dobrego humoru - najlepiej spotkac się ze znajomymi i wyśmiać za wszystkie czasy ;)
Agness
2006-11-07
20:57:20
Email
Chyba wszystkie rodzicie bo cisza jak makiem zasiał :) Mnie dziś gin powiedział, że raczej nie donosze do 20-tego bo już mi szyjka przepuszcza i urodzę wcześniej. No to chyba czas, żeby wreszcie się spakowac do szpitala i wyprać dzidziusiowi ubranka. Pozdrowionka
moniczka
2006-11-08
10:12:47
Email
Nie rodzicie, nie rodzicie a przynajmniej nie wszystkie! Ja też byłam u gina, powiedziała, że już mi się robi rozwarcie, bo palec jej już wchodzi, ale głowa jeszcze wysoko, więc dalej trzymam się opcji, że donoszę spoko do terminu, chociaż mam czasem takie potworne bóle brzucha, że ojej i do tego łapie mnie skurcz w okolicy uda i wtedy nie mogę chodzić, bo nie mam nogi:-). Najważniejsze, to teraz nie panikować, bo mam koleżanki, które panikowały, że to już, a potem tydzień a nawet dwa leżały w szpitalu, także zapowiedziałam wszystkim (i sobie też) , że ja jadę do szpitala z akcją porodową, a nie poleżeć!Więc wszyscy buzia w ciup i nie panikują, jak widzą, że się zwijam z bólu. Torbę spakowałam i czeka na lepsze czasy. A ztym praniem ubranek, to już najwyższy czas i z torbą też!!!!! Jak mnie chwyciły w nocy skurcze z córką ( tydzień po terminie), to wieczorem nawet się tego jeszcze nie spodziewałam, a o 04.15 obudziłam się i akcja była w toku, także teraz, to już nie ma żartów. Agness "nakazuję" Ci wziąć się porządnie do roboty, bo teraz, to wszystkie jesteśmy w terminie i może się w każdej chwili zacząć!Moniczka
Agness
2006-11-08
11:22:02
Email
Tak jest!! Melduję posłusznie, iż dziś zabieram się za pranie!!Buziaki :)
Ulka
2006-11-08
11:23:22
Email
Witajcie coś ten listopad slabo na nas działa nawet pełnia księżyca nie pomogla, ja mam nadal brzuch pod samymi cyckami. Marta się nie odzywa, może juz urodziła. Ja mam termin na sobotę ale coś czuje że nic z tego nie wyjdzie. Pozdrawiam gorąco
moniczka
2006-11-08
18:43:08
Email
Agness,jak miło gdy ktoś słucha rad doświadczonej koleżanki...Ale serio, to już czas na końcówkę przygotowań. Mnie się nadal nie spieszy, także Ulka, uzbrój się też lekko w cierpliwość,jeśli w sobotę będzie cisza, bo dzidziuś nie ma kalendarza i rozwija się w swoim indywidualnym tempie i sam decyduje, kiedy mu źle w naszych bębenkach. A dziś czytałam horoskop dla dzieci urodzonych w listopadzie 2006. Wychodzi na to, że potrzeba Nam będzie wiele cierpliwości, bo to ruchliwe i uparte "aniołki" mają być...
Agness
2006-11-08
22:55:23
Email
Widzicie jaka ja jestem grzeczna :) A dziś sobie wszystko policzyłam i wyszło mi że 40-ty tydzień ciąży to tak na serio kończy mi się 4-tego grudnia. Ale nie chce mi się już tyle czekać - nie mogę się doczekac jak zobaczę małą w kombinezonie i czapce :D:D:D. Ja to od poczatku wiedziałam, że listopadziądka to będa niegrzeczne.
Ulka
2006-11-09
10:34:03
Email
Czesc dziewczynki byłam wczoraj u gin jak nie urodzę do soboty to mam sę zgłosić w niedziele na oddziała do szpitala, niezle. Zobaczymy jak to będzie. POzdrawiam gorąco
moniczka
2006-11-09
11:05:40
Email
Uleczko! Podpytaj koleżanki, jak jest w "Twoim" szpitalu, bo u mnie w obydwóch jest tak, że lekarzom nie spieszy się do wywoływania porodu, jeśli dzidziuś sam nie chce wyjść na świat i niejedna leżała bezczynnie tydzień w szpitalu a oni czekali, czekali, czekali...Chyba, że potrzebne im było łóżko, albo robiła się nawałnica przyszłych rodzących, to wtedy działali :-((A czekanie w szpitalu, gdy lekarze nic nie robią, poza słuchaniem płodu, ktg i mierzeniem gorączki, to koszmar. Jak ja leżałam teraz, to się naoglądałam i dziewczyny psychicznie wysiadały, czemu nie ma co się dziwić. Bo jeśli z dzidziusiem jest ok, to napewno łatwiej czekać w domu. Moja gin twierdzi, że jeśli będę tydzień po terminie i nic, to dopiero wtedy stawiać się do szpitala i tak ze mną było, bo złapało mnie w niedzielę, tydzień po terminie a w poniedziałek i tak miałam tam pojść. Chociaż z drugiej strony, będąc w szpitalu mnniej się będziesz martwiła, bo w razie co jesteś na miejscu. Ja taka mądrutka jestem, bo mam do szpitala 2 km, to w razie by co mogę i na pieszo pobiec :-))))Próbuj własnymi siłami, masuj brzuszek, przytulaj się do faceta, bierz ciepłe kąpiele, może ruszy...
moniczka
2006-11-09
11:08:12
Email
P.S. Ja zaczęłam się przytulać i dzisiaj tańczyłam :-) Wieloryb tańczący! Dobrze, że mąż i córka tego nie widzieli!
moniczka
2006-11-09
11:50:03
Email
Pogrzebałam w internecie. Ponoć dobrym sposobem na wywołanie, przyspieszenie porodu, jest wypicie łyżki , dwóch oleju rycynowego. (BLEEEEE!)" Wzmożona perystaltyka jelit stymuluje skurcze macicy, opróżnienie dolnego odcinka przewodu pokarmowego pozwala główce dziecka przesunąć się trochę niżej, a poza tym substancje zawarte w oleju rycynowym powodują zmiękczanie szyjki macicy" Koniec cytatu. Podam link: http://kobieta.gazeta.pl/edziecko/1,54921,2806894.html. Może to Ula da Ci pomoc???
Agness
2006-11-09
17:36:16
Email
Marta chyba rodzi, Ulka niedługo zacznie. Aaaaaaaaaaaa - stresssssssss. Moniczka - my zostaniemy weterankami tego tematu :) A ja w sobote robię parapetówkę - jakbyście mieszkały tu blisko, to bym Was zaprosiła :) Moja mała to jest teraz znacznie bardziej aktywna i ruchliwa niż w 8 miesiącu. A czytałam, że to w 9 dziecko najmniej się rusza, bo ma już mało miejsca. Kiedyś wypiłam łyżkę oleju - tyle że słonecznikowego - obrzydlistwo - nie polecam :) Trzymajcie się (jeszcze, ale już niedługo!!) Brzuchatki :)
Ulka
2006-11-10
11:02:09
Email
czesc Dziewczynki, mi tez szczerze mówiąc nie pali się do szpitala ale ciśnienie mi skacze i chyba wolę być pod opieką lekarską bo może w razie zatrucia ciążowego zaczną dzialac, nie liczę na to że jak pojawię sie na oddziale w niedziele to zaraz urodzę, Moj gin ma akurat w niedzielę dyżur i kazal sie stawić więc muszę pojechać.Jakoś to będzie jak tylko wrócę do domu napewno się odezwę,pozdrawiam gorąco
Ulka
2006-11-10
11:12:45
Email
Moniczka tam gdzie ja będe rodzic też sie nie spiesza z wywolaniem porodu, więc nie licze na to , wolałabym też jechac juz do szpitala z bolami porodowymi niz lezec i patrzec jak te wszystkie kobitki przede mna sie męczą, ale cóż nie mam wyjścia, pozdrawiam
moniczka
2006-11-10
14:39:31
Email
Uleczko! Liczę na serce Twojego gina... I życzę Ci rychłego porodu, a co najważniejsze lekkiego! Wracaj do Nas, ja tu będę... Agness, a Tobie życzę miłej zabawy, bo mnie to już się bawić nie chce... Mam coraz większego doła i już mam serdecznie dość, ale obiecałam sobie dotrzymać terminu, to muszę się jakoś pozbierać!
Agness
2006-11-10
17:43:25
Email
Dzięki Moniczko :) Ja to bym chętnie na jakąś zabawę poszła. Nagle wszystko mi się chce i super się czuję. Staram się ze wszystkich sił nie myślec o porodzie, nie martwić się i zdać na los - co ma być to będzie. Życzę Wam Dziewuszki przemiłe udanej soboty i niedzieli :)
moniczka
2006-11-12
15:27:52
Email
No to Agness zostałyśmy chyba we dwie... Cieszę sie,że się dobrze czujesz! Ja mam powracające bóle i wtedy nie jest fajnie. Zastanawiam się czy dam rade do terminu. Ale co ma być to będzie. W piątek, przez cesarkę urodziła moja koleżanka z pracy. Ma synka, 3390 kg i 53 cm. Pocieszające, że ktoś jest już po...Ja zaczynam sie denerwować, bo jak boli to jak diabli a jak cisza, to jakby nigdy nic, jakby się nic nie miało dziać .Ej, coś się użalam. Damy radę, no nie?
bela
2006-11-12
17:28:01
Email
Moniczka moze te bole rozwieraja szyjke (jesli czujesz je tak w krzyzach).Tak wiec juz niedlugo tez bedziesz mama
Agness
2006-11-13
19:08:53
Email
A mnie nic nie boli, dziecko spokojne i mało ruchliwe, w ogóle nie czuję, że to już blisko - nie mam żadnych z opisywanych w książkach objawów. W dodatku już się przeprowadziłam i nie mam dostępu do internetu. Także przesyłam całusy i życzę powodzenia - jakby co :)
moniczka
2006-11-14
17:16:29
Email
Czyżbym została sama??!!!! Help! Może i te bóle rozwieraj szyjkę... Ale chyba dość nieskutecznie, bo rozwarcie na 1-2 cm to miałam już tydzień temu...A jak słyszę, że dzwoni telefon, to mam już napady złości, bo każde pytanie zaczyna się od "urodziłaś już?". Zwariuję, gwarantuję! A do terminu tydzień... Pozdrawiam tych co tu zaglądają :-( Cosik mi się smutno zrobiło
BALBIA
2006-11-14
18:31:03
Email
cześć Monia ! Ja mam na grudnia ale też już sie nie mogę doczekać ,a co dopiero jak sie ma tydz. do rozwiązania;) trzymaj się -jesteśmy z tobą juz niebawem bedziesz odbierać tel. z satysfakcją .
marta0309
2006-11-14
18:56:01
Email
helooo:) ja juz po wszytskim i dzieki bogu:) Moja dzidzia uodzila sie przez cesarke 9 listopada o 14:10, ważyła 3440 wiec duza dziewczynka i taka sliczniutka.Dzis wreszcie do domu wrocilysmy i od razu do was przypedzilam:) bardzo duzo sie dzialo u mnie przez te poltora tyg.Lekarz na sile trzymal mnie w szpitalu bo miejsc nie bylo i w sumie dobrze zrobil.Porod mialam wywolywany, 1 dzien chodzilam z cewnikiem rozpierajacym szyjke( bolesne) potem oksytocyna ibole cholernie bolesne co 2 min.Mialam juz wchodzic do wanny a tu lekarz nagle ze cesarka bo dzidzi spada tetno......dochodzenie do siebie po cesarce bylo okropne...Ale juz to pieklo za mna.Mezowi powiedzialam ze nastepne bedziemy adoptowac:) hehhehehe jak tylko znajde chwilke to wkleje zdjecia malej-Cudowny jest ten robaczek.......
BALBIA
2006-11-14
19:16:30
Email
To mimo cesarki i tak przeszłaś te okropne bóle ;( ale super ,ze już jest po wszystkim i mała jest zdrowa -gratuluję. A urodziłaś po terminie czy przed?
Agness
2006-11-14
22:26:35
Email
Marta!!!!!Gratulacje!!!Super, super, super!!!Życzę Ci teraz dużo cierpliwości i niech się miłość strumieniami leje :) Całuję Twoje Maleństwo - bo mojego jeszcze nie mogę :)
moniczka
2006-11-16
11:58:46
Email
Marta! Gratuluję. Zostałyśmy jeszcze z bębenkami, ale Nas też to niedługo spotka! Aż mi się humor poprawił, bo jak wczoraj odbierałam córkę z basenu, to mama jednego z kolegów mnie tak pocieszyła,że mi się nawet pisać nie chciało. Jednego syna urodziłą 11 dni po terminie a drugiego 13 i jest lekarką... więc mogli jej np. pomóc. No i odpukać bóle mi przeszły, bo to psychicznie było dla mnie najgorsze.Niby się zaczynało, bolało jak przy porodzie, kładłam się spać i cisza... Okropność, chociaż może pojadę do szpitala na pełnym rozwarciu ;-) Wszystkie koleżanki "ciężarówki" mi zazdroszczą, bo dwie mają termin na styczeń a ja z każdym dniem jestem coraz bliżej. No i Agness też. to siedzimy sobie tutaj cichutko...Słyszałam, że po cesarce ciężko się dochodzi do siebie, że jest gorzej niż po naturalnym, ale widzę, że już u Marty lepiej. Jak znajdziesz chwilkę, to napisz co u Was, no i koniecznie wklejaj zdjęcia!
moniczka
2006-11-16
11:59:34
Email
Balbia, a na którego grudnia masz termnin?
marta0309
2006-11-16
16:29:35
Email
dzieki dziewczyny:) Balbia urodzilam po terminie...DZiewczyny niestety nie mam jak pisac z wami bo kompa nie mam u siebie tylko u siostry na gorze:) dzidzia jest słodka i jak na razie grzeczna....oby dalej taka była:) postaram sie jutro wkleic zdjecia Dominisi. buziałki od nas dla was i trzymajcie sie brzuchatki:) mi taki maly brzusze-flaczek został:) hehehe
Agness
2006-11-16
18:35:33
Email
Heja! Marta - zazdroszcze już dzidzi. Wygląda na to, że Ulka jest już w szpitalu - więc Moniczko my czekamy :) Mnie się nie spieszy, bo nadal czekam, aż mój wielce zapracowany szanowny mąż zrobi mi jakieś meble - na razie mam wszystkie rzeczy na podłodze w torbach i reklamówkach - no i wygląda na to, że mojej małej też się nie spieszy - dobrze jej w moim brzuszku :) Pozdrówki ciepłe dla wszystkich :)
moniczka
2006-11-17
10:21:29
Email
U nas też na razie gra. I chyba terminu dochodzę, to już w czwartek...A potem zobaczymy... Całusy dla Dominisi. No i Agness! Dawaj łapę, damy radę!
BALBIA
2006-11-17
18:05:51
Email
Cześc dziewczyny! Potrzymajcie jeszcze trochę bedziecie miały dzieciaczki z pod znaku strzelca;) a to naprawdę fajny znak! Monia ja mam termin na 13 ale liczę na to ,że mała zechce szybciej ujrzeć mamusie;) no i tatusia ,który tez już sie nie umie doczekać. Codziennie zapierniczał z remontem mieszkania żeby tylko skończyć przed dzidzią -no i udało się;) Pozdrówka!
Agness
2006-11-18
21:23:43
Email
Heja laseczki! Balbia - z tym remontem to dokładnie jak u mnie - tyle, że jeszcze nie wszystko gotowe - ale da się mieszkać :) Moniczko - ja mam na poniedziałek - umówiłam się z lekarzem na oględziny i jeśli będzie dobra sytuacja to zaczniemy coś działać, ale jeśli nie to czekamy :) i faktycznie chyba będziemy miały strzelców:) W poniedziałek kupujemy wreszcie łóżeczko :) Całuję Was i trzymajcie się.
moniczka
2006-11-19
10:03:00
Email
Cześć Dziewczyny! Jak znowu wczoraj miałam bóle brzucha a dziś mam rozwolnienie. Może to jakieś znaki? Co do Strzelca, to jest super znak. Sama jestem spod Strzelca! Balbia, a dziewczynka czy chłopczyk???? Bo ja jestem z 12. 12! I taka zła babka to nie jestem...
BALBIA
2006-11-19
10:48:23
Email
CZESC DZIEWCZYNY! U mnie jest dziewczynka -MALWINKA;) Wprawdzie nie mam żadnego strzelca jeszcze w rodzinie ale ja jestem wodnik i widzę dużo wspólnych cech ze strzelcem także bardzo się cieszę. Monia ja mam już rozwolnienia od długiego czasu czytałam ,że to organizm właśnie przygotowuje się do porodu i oczyszcza jelita. "SZCZWANY" LIS NO NIE? Poza tym mam jeszcze bóle w dole brzucha ,lekką zgagę i jakoś ost. mi niedobrze po jedzeniu . Jak tylko dotrzymam do grudnia -a pewnie tak bo do terminu jeszcze kawałeczek to muszę sie "ostro "uaktywnić fizycznie bo strasznie się zastałam w kościach ,a więcej ruchu to również o krok bliżej do upragnionej dzidzi;) Pozdrawiam kochaniutkie . Acha jeśli macie ochotę się odstresować przed porodem to gorąco polecam wkliknąć ten link i czytać...czytać ...czytać http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=585&w=51401962 Ja ubawiłam się po pachy;););) i wam życze tego samego ppappa
moniczka
2006-11-19
18:46:25
Email
Balbia, Słoneczko... Malwinka to śliczne imię! A co do Wodnika, to mój mąż jest Wodnikiem i nie narzeakm z połączenia ze Strzelcem. Zresztą, jakoś tak dziwnie się układa w moim życiu, że jak z kimś zapałamy "nagłą miłością braterską", to mur jest Wodnikiem. Całusy dla Agness, bo ją termin już dogonił...Powodzenia!
BALBIA
2006-11-19
23:10:54
Email
HEJ ! Monia cieszę sie,ze podoba Ci sie imię dla mojej córci ,a twój synuś jak ma mieć na imię? Wogóle to fajowo ,że będziesz mieć parkę ;) To już będzie twój 2 poród więc pewnie pójdzie gładko jakieś 3 godzinki i po sprawie ,a ja nie wiem nawet czy będe mieć rozwarcie -trochę sie tym martwie bo ja jestem wąska w biodrach i jeszcze to pierwszy poród;( a też bym tak chciała jechać już do szpitala na wpół gotowa bo to wtedy najkrócej trwa. Ciekawe co tam u Agness -pewnie ma stressssssa dziewczyna ,a może cos się zaczeło??? No to dziewczyny 3majcie się i 3majcie swoje dzidzie -jeszcze tylko 2 dni i strzelec;);) całuski pa
Agness
2006-11-20
18:09:25
Email
Cześć Kochane!! Taaaa - no byłam dziś w szpitalu - rozwarcie na dwa palce - ale brak skurczy - więc powiedziałam lekarzowi, że nie chcę zostać (choć mnie namawiał na kroplówkę i próbę urodzenia już) i przyjadę do szpitala, jak już się coś zdecydowanego zacznie dziać. A więc tak jak sobie wymyśliłam - mam plan urodzić w środę - będzie fajna data 22.11. no i strzelec :) A wodnikiem to ja jestem!! Kupiliśmy dziś łóżeczko :) Ja też się "oczyszczam" od jakiegoś tygodnia i jestem z tego bardzo zadowlona bo wcześniej to różnie wyglądało. Malwinka też mi się bardzo podoba. Aaaaa i mam nowe fajne imię dla chłopca - Tymoteusz :)No to Misiaki - trzymajcie się i całuję Was mocno i oczywiście dziękuję za ciepłe słowa:)
marta0309
2006-11-20
18:25:04
Email
hej dziewczyny:) trzymam kciuki za was i za wasze bobaski!!!!
marta0309
2006-11-20
18:33:14
Email
oto moja dzidzia:)

BALBIA
2006-11-20
19:26:37
Email
Marta rzeczywiście duża ta twoja pociecha i jaka bojowa minka;);) Oj pewnie da Ci ta skorpionka popalić;) W każdym razie Ty jesteś już najszczęśliwszą mamą na świecie ,a my jeszcze czekamy...masz śliczną,dorodną córeczkę -całuski Agness no popatrz możemy se podać łapki;) obie wodniczki i obie Agniechy ,a jak dotrzymasz to i obie córeczki spod strzelca będą -a jak tam remont?? masz już wkońcu swój kąt?;)
moniczka
2006-11-21
11:31:25
Email
Oj Marta, jak ja Ci zazdroszczę, że jesteś już po... Ale ja trzymam się dzielnie. Czekam na Stzrlca, takiego potworka jak ja... Wczoraj w nocy siedziałam sobie z mężem, bo spać nie mogę i pojawił mi się na wkładce śluz... Cóż, jak rodziłąm Majkę, to od odejścia czopa śluzowego do porodu minęło tylko 6 godzin, ale tamten był podbarwiony krwią a ten przezroczysty. No i poszłam spać i nic się nie wydarzyło.Ja też sobie upatrzyłam datę 22.11, nawet się śmieję jak ktoś dzwoni i pyta kiedy, to odpowiadam 22.11, godz. 14... Mówię Wam super sposób na idiotyczne pytania, każdy rozdziawia paszczę! Balbia. Z imieniem dla synka jest problem od kilku m-cy.I jestem zła na moich (córkę i męża) , bo się w ogóle nie mogą dogadać. Ona, że Filip, on kategorycznie, że nie. On znowu Jasia, Bartosza albo... I tak w koło. Maja wyje, że Filip, mąż krzyczy, że Bartosz :-)))Ja tam jestem tylko od rodzenia ;-(Ale tak serio, to głupie,2 dni do terminu a dziecko jest no name. Agness. Ja też się nie spieszę do szpitala. Plan mam taki. W czwartek mam termin. Jak nic nie wypali, to w piątek pokażę się lekarce, jeśli będzie ok, to czekam w domu!
moniczka
2006-11-21
11:35:44
Email
Marta, z tej "zazdrości", ale superpozytywnej, jeszcze raz pooglądałam Twoją córeczkę, ale śliczniutka...Obiecuję urodzić dla Niej Superkawalera....:-))) Niech się stara!Taka laska...
marta0309
2006-11-21
13:22:30
Email
dzieki dziewczyny:) jak na razie moj skorpionek to aniołek....spi, je , spi i tak w kolko....To czekamy na tego superkawalera.Jak bede miala wiecej czasu to powklejam wiecej fotek>buziaki dla was i tzryam kciuki za was wszystkie:)
BALBIA
2006-11-22
14:26:39
Email
Dziewczyny gdzie żeście się podziały???? Agness, Monia? Już rodzicie????? Monia może daj małemu 2 imiona Bartosz-Filip albo Filip-Bartosz oba są ładne i może będzie wilk syty i owca cała;) Pozdrawiam !
marta0309
2006-11-22
17:21:53
Email
dziewczyny chyba zaczęły rodzić:) no i dobrze- listopadówki teraz na fali:)
Ulka
2006-11-22
18:10:28
Email
Czesc Dziewczynki padł mi komuter i dopiero dziś przywróciliśmy go do stanu uzywalności. Mam córeczkę urodziłam 16 listopada siłami natury nie było tak tragicznie malutka ważyła 3500 i 56 dluga, mielismy trochę komplikacji ale już jest wszystko dobrze, od niedzieli jesteśmy w domku. Pozdrawiamy gorąco. Moja malutka w dzien cudownie śpi a w nocy wariuje jak szalona więc padam na twarz
Ulka
2006-11-22
18:12:19
Email
Marta , Agness trzymam za was kciuki, i zycze lekkiego porodu, i cudownych dzieciaczków
Ulka
2006-11-22
19:21:23
Email
Oto moja Gwiazda kolejna Ula w rodzinie

moniczka
2006-11-23
12:39:06
Email
Nie zaczęły rodzić, nie zaczęły...A przynajmniej nie ja... Dziś mam termin a mały cichy jak nigdy.Cieszę się Ula, że i Ty jesteś po i że wszystko jest ok.Ula jest fajniusia... A ja się dalej toczę. Najgorsze, że skończyło mi się zwolnienie lekarskie, nie chcę brać macierzyńskiego, bo może mi jeszcze z tydzień zejść i szkoda mi tych dni, więc dzisiaj po południu idę do internisty i albo będę symulować, albo wypalę z mostu o co mi chodzi...U mnie na porodówkach ponoć oblężenie. No nic, dotrzymałam Strzelca i z tego się cieszę!Trzymajcie za mnie kciuki, już niedługo, może dam radę...:-))))) Całusy
moniczka
2006-11-23
12:41:32
Email
Balbia, wiesz, że chyba tak zostanie????Bartosz-Filip, bo mąż jest uparty jak osioł! A że chyba Jasiek... Ja mam już dość tych afer.
marta0309
2006-11-23
18:18:56
Email
Ulka gratulacje slicznej dziewczynki:) za mnie kciukow juz nie musisz trzymac bo ja juz po wszystkim:) na poprzedniej stronie jest zdjiecie mojej lali:) Moniczka Bartus tez jest ładne imie wiec sie nie zalamuj (choc ja tez pewnie bym wolala Filipka).Chyba Agness rodzi bo cicho z jej strony.......A moja lala dalej ciagle spi i je-oby tak dalej:) buzialki
Ulka
2006-11-24
09:49:02
Email
Marta ale ładniutka ta Twoja pociecha, ciesz się ze tylko je i spi, bo moja ładnie przesypia dzień budzi sie mniej więcej co trzy godziny na jedzonko godzinke posiedzi przy cycu i dalej w kimono, ale tak od 23 coś się jej przestawia i juz marudzi i budzi się co godzine i najchętniej mialaby cycola przez cały czas w buzce, więc nocki mam nieprzespane, pozdrawiamy gorąco
moniczka
2006-11-24
11:57:06
Email
A ja sobie chodzę z bębenkiem. Wczoraj byłam u gina, żeby zerknęła, no i jak na początku zrobiło mi się rozwarcie (2 tyg. temu), tak postępów nie ma...Zazdroszczę Wam, że jesteście już razem ze swoimi Bąblami...Niechby już krzyczało, płakało, rozrabiało, byleby już było...Najprawdopodobniej we wtorek wyląduję w szpitalu, co mi się nie uśmiecha, więc dziś mam zamiar pobiegać po schodach("zalecenie" lekarki).Całuję mocno Was, a Wasze córeczki tak delikatnie:-)Buuuu! A! Wczoraj nastąpiła pewna zmiana, bo wpadł jeszcze Kacper. I wygląda na to,że pogodzi to imię Maję i męża. Dla mnie wybór imienia w mojej rodzince to koszmar! Kłócą się jak diabli, jak ja mam się zwrócić do dziecka po porodzie????? Gallu Anonimie?? No name???Koszmar!
marta0309
2006-11-24
20:19:18
Email
GAll Anonim brzmi całkiem, całkiem:) heheheh
behatka
2006-11-25
10:18:56
Email
Hej dziewczyny, pomożcie ! Moze którejś sie to prztrafiłao :) Jetsem w 39 tygodniu ciązy i od dwóch dni mam na brzuchu swędząca wysypkę ;((( (takie małe krostki przypominajace kaszkę manną) Czy to może miec jakis związek z ciążą? Może spotkałyscie sie z czyms takim? Nie moge sie dodzwonic do dwojego lekarza :((( BUUU
behatka
2006-11-25
10:22:25
Email
Sorki, chciałam to dodac jako nowy temat przez pomyłkę kliknęłam tutaj :))))Ale licze na wpisy :))
marta0309
2006-11-25
12:12:45
Email
ja mialam cos takiego jak sie po myciu posmarowalam oliwka z Avonu ktora miala w sobie troche alkoholu.Swedzialo jak cholera ale po 2-3 dniach przeszlo.
moniczka
2006-11-26
15:17:54
Email
Dziewczynki... Ja dalej chodzę sobie po tym padole podwójnie...Wczoraj miałam potworne bóle z brzucha, ale standardowo, położyłam się spać i przeszło...Także wygląda mi na to,że czeka mnie we wtorek szpital i wywoływanie, a tak chciałam tego uniknąć. Wypróbowałam już wszystkie metody i na tego brzdąca to nie działa!Gall Anonim chyba zostanie Kacprem albo Aleksandrem... Ja już się z tego śmieję. Żeby aż tak nie można było się zdecydować, to gruuuuuuba przesada! Całusy dla Was i Waszych dziewczynek.
ulka
2006-11-26
20:55:15
Email
Moniczka trzymaj sie juz niedługo jak to mowią lekarze dwa tygodnie w jedna lub druga strone to norma. My z mezem tez mieliśmy problm z imieniem dla małej nie mogliśmy się na nic zdecydowac mi sie podobały inne i mezowi inne więc daliśmy malej imie po mamie i babci, co niektorzy twierdzą ze to niepoważne ale co tam. Zyczę Ci szybciutkiego i latwego porodu, pozdrawiamy gorąco
marta0309
2006-11-27
16:33:50
Email
Moniczka trzymaj sie cieplutko! bedzie dobrze:) trzymamy za ciebie kciuki!!!Ulka a jak twoje piersi??? Bola cie jeszcze brodawki? dla mnie to jet strasznie dyskomfortowe
marta0309
2006-11-27
16:54:35
Email
bo sa strasznie drazliwe:( buziaki dla wasz wszystkich:)
Ulka
2006-11-27
17:26:09
Email
Bola mnie brodawki a szczególnie kiedy mała chwyta cyca, a do tego przez caly czas boli mnie krocze szok, mam nadzieję ze juz niedługo przejdzie, na dodatek moja mała przestawiła sobie i w dzień spi a w nocy daje czadu, jak tak dalej pojdzie to juz dlugo tak nie pociagne. pozdrawiam gorąco
moniczka
2006-11-27
18:22:27
Email
Cześć Mamuśki!Dziś wyszorowałam podłogi w kucki, sprzątałam jak szalona, nawet po schodach biegałam, a ten mały berbeć...nic...No więc jutro podjadę do szpitala, ale jeśli powiedzą mi, że nic na razie nie będą robić, to spadam stamtąd, bo wolę być w domu. Niby mam bóle, czasem ogromniaste, ale przechodzą a skurczy ani widu ani słychu. Co do tego niespania w nocy, to moja rada jest taka, żeby w dzień troszkę hałasować, odkurzacz, telewizor, krzątanina powinny po jakimś czasie dotrzeć do niej i może się wtedy przestawi. Tak robiłam z Majką, ale ona nie spała ani w dzień ani w nocy, to w dzień ją męczyłam, tłukłam garami, żeby w nocy spała.Pomogło po trzech miesiącach...:-))))) Jakby co, całuję Was mocno i wrócę...! Ale już mam nadzieję nie sama!
Ulka
2006-11-29
09:53:40
Email
Moniczka mojej małej w dzien nie obudzi nawet 3 wojna światowa ani rzaden kataklizm śpi jak zabita, no chyba że zglodnieje to sama daje znać mąż próbował przez pół godziny wszelkimi mozliwymi sposobami obudzic córunie ale odpuścił sobie. Moniczka mam przeczucie ze dziś w nocy złapia Cie bole i urodzisz, trzymam kciuki za was, pozdrawiam gorąco
Agness
2006-11-29
13:12:10
Email
Heja Mamuśki :) U mnie też już po wszystkim. Urodziłam 21-go o 18:36 siłami natury. Mała miała 58 cm i ważyła 3120. Od piątku jesteśmy w domku. Jagodzia jest grzeczniutka, w nocy budzi się w sumie tylko 1 - 2 razy. Gratulacje dla wszystkich świeżo upieczonych mam :) Ulka - mnie też brodawki strasznie bolały - mało tego pekały i robiły mi się czerwone i żółte jakby strupki, ale teraz jest już znacznie lepiej. Ważne jest żeby wkładać jak najgłębiej brodawkę - razem z otoczką (ale pewnie o tym wiesz). Dodatkowo mnie położne polecały krem Bepanthen albo nakładki (choć podobno jeszcze bardziej wyciągają się od nich brodawki). Dziewczynki zakładacie jakieś pasy ściągające? Bo opinie są różne - podobno taki pas daje dodatkowy ucisk na organy (wątrobę itd). Mam masę fotek małej, ale nie mam kabelka do kompa (ostał sie u rodziców). A Wasze Maleństwa są przesłodziutkie - do schrupania :) Wielka buzia dla wszystkich.
marta0309
2006-11-29
15:59:18
Email
Agness wielkie gratulacje:) dluga ta twoja dziewczyna.Moja miala 53cm-pewnie bedzie taka niska ja ja. czekam na zdjecia.A jak porod? jak ci sie rodzilo? mojej Dominisi zaczyna sie cos przestawiac i zaczyna powoli robic sobie z nocy dzien...mam nadzieje ze przystopuje ale ogolnie jest grzeczna.A jutro konczy 3 tygodnie:) to teraz czekamy na Moniczke:) buziole dla was:)
BALBIA
2006-11-29
21:49:59
Email
CZESC dziewczynki;) No i miała być ze mnie grudniowa mamuska,a została listopadowa;) Urodziłam 3 tyg.przed terminem w 1 dniu 38 tc. O 22.oo byłam u gina na wizycie,odszedł mi czop ..o 23 dostałam skurczy co 3 min. o 3 nad ranem odeszły mi wody ,a 5.30 rano urodziłam moją najcudowniejszą kruszynke;););)Ważyła tylko 2340 a wzrostu miała 52 cm Byłam w szpitalu przez 5 dni bo malutka załapała żółtaczkę -dziś jestem juz w domciu ,a właściwie wyszłam wczoraj . Mawinia urodziła się 23 listopada czyli mam strzelca;);)pORóD miałam krótki ale bolało cholernie,no i też urodziłam naturalnie. Mam za soba 5 nieprzespanych dni i wczoraj miałam juz małe omamy ze zmęczenia .Maleństwo jest grzeczniutkie jak aniołek ale w nocy wstaję bardzo często dac pic i przebrać-bo kupki to robi po każdym jedzeniu;) Jesli chodzi o pasy ściągające to ja nie zakładałam jeszcze bo po porodzie zeszło ze mnie 6 kg i waże 4 kg wiecej niż przed porodem (54 kg)brzuch mi z dnia na dzień bardziej sie wciąga i jestem zadowolona -karmienie piersią przyspiesza obkurczanie sie macicy dlatego to chyba najlepszy sposób na wagę. Moja Malwinia miała w szpitalu robione zdjecie do gazety i jest w galerii dzieci urodzonych w naszym szpitalu. Narazie posyłam WAM jej zdjecie własnie z tej gazetki ,a później pośle takie domowe jak je wgram na komputerek. Całuski dla Was, waszych dzieciaczków no i trzymamy kciuki za Moniczkę!!!!

Agness
2006-11-29
22:19:07
Email
Balbia - gratuluję. A skoro Malwinka nieduża to chyba sie łatwo rodziło co? Mnie nacinali niestety, ale już normalnie siedzę i nic mnie nie boli - szybko się rana goi. Teraz przeżywamy najazdy rodziny i znajomych - codziennie mamy gości z prezencikami dla małej. A mąż sobie żartuje, że powinniśmy mieć jakiś abonament na ciasta w piekarni. Nie moge się doczekać wyjścia na spacer z maleństwem. Dziewczyny - jakie piękne teraz miesiące i lata przed nami :) Całusy dla wszystkich.
BALBIA
2006-11-29
22:58:07
Email
Agness ja się strasznie nacierpiałam z tymi szwami bo niestety mimo tego ,że była kruszynką nie umiałam mocno przeć i nacieli mnie. Lekarz ,któery mnie zszywał założył mi 4 zewnetrzne szwy i tak je mocno sciagnąl ,że nie potrafiłam usiąsc do karmienia bez potwornego bólu i brałam codziennie tabl.p/bólowe Dziś połozna ściagnęla mi ostatni szew i dopiero mogę sobie usiąśc z 95 % większą ulgą. Kupiłam tamtum rosa do irygacji i robię okłady. Pobolewają mnie też biodra ale opuchlizna z nóg i rąk już prawie zeszła;) Ja też z mężem nie możemy sie już doczekać 1-wszego spaceru z dzidzią i czekamy na poprawę pogody. Całuski papa
Ulka
2006-11-30
13:53:59
Email
Agness , Balbia wielkie gratulacje, spisalyście się na medal, moja malutka kończy dziś dwa tygodnie, rośnie jak na drożdzach, ale cholera coś nie chce jej się odbijać po jedzeniu i później strasznie się preży, jutro ma przyjśc do nas lekarz pediatra, to zobaczymy co nam poradzi na te dolegliwości, pozdrawiam gorąco

marta0309
2006-11-30
20:10:52
Email
ale słodziutkie sa wasze dzieciaczki:) Balbia wielkie gratulacje:) lece bo mala zaczela wrzeszczec bo cyca chce:) pappapap
BALBIA
2006-11-30
20:56:27
Email
Cześc dziewczynki! Dziękuje za gratulacje;) Moja Malwinia skończyła dziś 1-wszy tydzień. Ula twojej małej nie chce się odbijać ,a moja za to ma bardzo często czkawkę i tak się biedna męczy ,że szukam na to lekarstwa ale to ponoc samo z czasem się zmniejszy -pozatym jak sie zabiera do jedzenia to czasem z takim temperamentem;) ,że pewnie się i powietrza nałyka biedulka. W szpitalu miałam tyle pokarmu ,że musiałam odciągać laktatorem żeby nie dopuscić do zapalenia ,a teraz mam bardzo miekkie piersi ale mleko z nich leci .Nie jestem jednak pewna czy to ,że są takie miekkie nie jest złą oznaką? Poradźcie ! Martwię się żeby nie stracić pokarmu za wczasu.
Agness
2006-12-01
10:39:41
Email
Hej Laseczki!! Ja też miałam w szpitalu sporo pokarmu - to tzw. nawał w ok. 3-ciej dobie po porodzie. Teraz już też są bardziej miękkie. Choć dziś w nocy mała mi się nie obudziła, do karmienia - spała od północy do 9 rano i w nocy mi pokarm wyciekł i mamy plamę na prześcieradle. Wydaje mi się Balbia, że nie ma się czym stresować. Nie wiem czy dobrze robię, ale moja mała ma mocny odruch ssania, więc daję jej czasem smoka. Czy wasze skarby też się tak strasznie prężą do tyłu - wyginają? A jak ze wzrokiem - ja mam wrażenie, że dziecko chyba nie widzi mnie jeszcze. Całusy dla wszystkich Mam i Małych Skarbków
Agness
2006-12-01
10:41:00
Email
Aaaa Balbia - mojej dzidzi też się nie odbija i też ma często czkawkę. Podobno to normalne.
BALBIA
2006-12-01
12:43:38
Email
HEJ HEJ! Skonsultowałam się w sprawie tych miękkich piersi i wszystko w jak najlepszym porżadku . Jest to oznaką tego ,że mała bardzo dobrze opróżnia pokarm i dzięki temu nie powstaną guzki ani nie wycieka pokarm za bardzo. Najlepsze jest to ,że jak ssała np. prawą pierś to z lewej się ulewało ;) Agness raczej staraj sie nie pozwalać małej tak długo spać od 24 do 9 rano -prawdopodobnie pokarm nocny jest najbardziej pełnowartościowy i powinno się nawet dziecko wybudzić ze snu żeby choć raz taki podać. Moja budzi sie o 24 3 i 6 rano w sumie tak jak w brzuszku ;) A oczkami napewno Cię widzi ,a już napewno twoje kontury i uśmiech;) Moja bardzo reaguje na światło i jaskrawe kolory ,czasem to nawet gasze światło i karmię po ciemku bo inaczej wszystko ją rozprasza taka jest zaciekawiona;) Apropo czy wasze dzieciaczki też tak grzecznie śpią w dzień ?bo ja mam wrażenie czasem jakby wogóle jeszcze dzidzi nie było;) całuski papappa
Ulka
2006-12-01
17:01:08
Email
Balbia odnośnie czkawki to moja mała ma to samo a szczególnie wtey gdy ja przebieram jest jej wtedy zimno poprostu opatul ja kocykiem i mocno przytul pomaga bardzo szybko i czkawka mija
marta0309
2006-12-01
17:24:35
Email
U nas tez problem z czkawka.Ona po prostu musi sama przejsc i nic z tym nie da sie niestety zrobic:( moje piersi tez juz sa raczej miekkie a mleczko na pewno jest bo czasami jak mala sie mocno zaciagnie to mi sika mleko.Smoka daje jej bardzo rzadko-zreszta nie widze potrzeby .CZasami daje jej gdy nie moze usnac i sie meczy.A tak w ogole to Dominisia rosnie jak na drozdzach.taka pyza sie zrobila:)
marta0309
2006-12-01
17:25:47
Email
co do spania to juz coraz wiecej zaczyna sie w dzien przebudzac-ale to dobrze bo jak ja w dzien wymecze to w nocy spi.Buziaki slodkie dla was:)
BALBIA
2006-12-03
19:50:05
Email
Hej dziewczynki -co taka cisza? Wciąz macie gości?;) Umnie już cała najbliższa rodzina widziała malutką. Teraz koleżanki pewnie będą chciały przyjść w odwiedzinki;) A to moja kruszynka -skończyła dzis 10 dni

Agness
2006-12-04
09:29:01
Email
Jaka fajna dziewczynka - chyba będzie z niej rozrabiaka. Super ma te śpiochy. Moja miała w sobotę 37,5 temperatury, więc się mocno zestresowałam, ale już jest ok. Wczoraj nawet się z mężem na spacer wybraliśmy - teściowa została z małą. Mam już kabelek - postaram się fotkę wkleić.
BALBIA
2006-12-04
10:16:06
Email
HEJ! No narazie nie rozrabia ale kto wie?;);) Agnes ,a dlaczego mierzyłaś jej temperaturę ? coś niepokojącego było? Jaka wogóle powinna być temp.u dziecka ? bo akurat z tej dziedziny się jeszcze nie podszkalałam;) Umnie była dziś 2-gi raz położna. Z Malwinią wszystko ok, zażółcenie jej schodzi, skórka ładna, pępuszek pewnie do pt całkiem już odpadnie ale u mnie trochę gorzej. Od paru dni dośc mocno bolą mnie biodra gł. z prawej strony i położna kazała mi do kilku dni jak nie przejdzie udać się do lekarza bo to może być coś poważniejszego. Ja myślałam ,że to kosci miednicy się schodzą ale ona nie kazała gdybać tylko się zbadać-czy któraś z Was przechodzi może coś podobnego? całuski ps.Agnes pokaż wkońcu ten swój skarbek;)
marta0309
2006-12-04
16:25:41
Email
Balbia ale ta twoja dzidzia malutka-taka kruszynka:) MOja dziewczyna to juz spory klocek-takie pucki jej sie robia na buzi:) i ma jzu prawie 4 tyg-ale ten czas leci-jak szalony.....
marta0309
2006-12-04
16:38:24
Email
DOminisia:)

BALBIA
2006-12-05
10:49:30
Email
Martuś -bo jej by się teraz dopiero konczył 39 tc w brzuszku ,a tak ma już prawie 2 tygodnie;;)Jutro jedziemy na KONTROLę DO SZPITALA i jestem ciekawa ile przybrała bo ssie co 2 godziny. Dziś miałam taka noc ,że mała jadła mniej ale tak często ,że ledwo zmrużyłam oko już ją znowu musiałam karmić! A normalnie jje 3 razy w nocy. Marta nie widzę tego zdjęcia które wkleiłaś ;(
Agness
2006-12-06
00:43:45
Email
Heja - podobno może mieć nawet do 37 stopni dzieciatko. Moja mała była od rana bardzo marudna - nie chciała spać i cały czas się piersi domagała (musiała byc spragniona), poza tym miała ciepłą bardzo główkę. Postanowiłam więc sprawdzić jej temperaturę. O gorączce jako takiej mówi się u niemowląt od 38 lub 38, 5 stopni (zależy od źródła informacji). Jagoda skończyła dziś 2 tygodnie i wreszcie zaczyna się troszkę zaokrąglać. Według naszej łazienkowej wagi waży 3600. Jeszcze tydzień i zabieram ją na spacer :)Powalczę ze zdjęciem - nie jestem ekspertem w obrabianiu fotek. Buziaki dla wszystkich maluszków.
Agness
2006-12-06
00:59:29
Email
Jagoda.

marta0309
2006-12-06
12:47:48
Email
szkoda ze ze sie nie wkleilo.wpadne tu wieczorkiem i pomajstruje troche to moze uda sie wkleic...
Agness
2006-12-06
16:43:11
Email
A ja się nawet wysypiam. Mała ma w sumie stałe pory budzenia w nocy. Jak ją koło 22 okąpiemy, o 23 ją napoję, to budzi się ok.3 w nocy i potem ok. 7 rano. Nie jest zatem tragicznie. Ale w dzień nie ma tak fajnie. Wiecie co - ja mam jakoś tak niefajnie - że prawa pierś produkuje nadmiar pokarmu - a lewa jakoś tak w sam raz. Czy da się to jakoś wyrównać??
marta0309
2006-12-06
17:01:32
Email
Moze eraz sie uda...

marta0309
2006-12-06
17:04:09
Email
udalo sie ale sie nameczylam pol godziny z tym zmniejszaniem zdjecia.... Agnes sliczniutka Jagodka:) A co do piersi to nie wiem-chyba powinno sie samo uregulowac...A swedza was moze piersi?Ja nie moge dac sobie z tym rady-nie wiem co sie dzieje....Moja dziewczyna konczy jutro 4 tyg:) i wazy juz 4,5 kg:)
Monik
2006-12-06
20:22:39
Email
hej dziewczyny!!! Gratuluję Wam, że macie to już za sobą... Zazdroszczę:)) Piszę, bo chciałam zapytać czy nie macie do sprzedania jakiś fajnych ciuszków ciążowych. Jeśli chodzi o bluzki, swetry noszę rozmiar 40, a spodnie 38. Szczególnie interesują mnie spodnie, ale kupię również inne rzeczy. Gdyby co proszę o kontakt i zdjęcia na e-maila M21M@poczta.fm lub gg 1108953. Pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego dla Was i dal Waszych pociech:))
Agness
2006-12-06
22:00:09
Email
Marta - śliczna malutka! Ale ma duże oczka :) Ale się masz super - możesz z nią już na spacer wyjść. Monik - ja kupiłam tylko jedne spodnie ciążowe i to jest rozmiar L, więc raczej dla ciebie za duże. Pozdrawiam
BALBIA
2006-12-06
22:38:45
Email
Hej dziewczynki;_) No Agness nareszcie pokazałaś nam Jagódkę-super dziewczynka Dominiczka jest również śliczna i taka już duża;) Ja byłam dzis z małą na kontroli w szpitalu i pani dr nie ma zastrzeżeń ale Malwinka musiała dzis znów przeżywać horror pobierania krwi z piętki -sama nie wiedziałam ,ze to aż taki bolesny i dośc długi zabieg. Moja kruszynka niestety nie waży jeszcze dużo ale przytyła wzorcowo od momentu wyjscia ze szpitala. Ważyła 2300 a dziś 2560. Prawdopodobnie dziecko powinno mieć ok 200 gram na tydzień więcej. Agness moja mała też ostatnio bardzo sie pręży i wydaje odgłosy jakby robiła kupkę -a nie zawsze zrobi. Nie ma problemów z kupkami a mimo tosię pręży i robi się czerwona na buzi -pytałaś swoją dr czy to normalne? POZDRO
Agness
2006-12-07
11:38:25
Email
Heja !!! Ja dopiero za tydzień wybieram się do lekarza, więc dopiero w czwartek będę mieć okazję o wszystko wypytać. Co mnie jeszcze trochę niepokoi, to to że mała w nocy zanim zaśnie jakoś tak charczy, trochę sapie i wydaje różne dziwne dźwięki - ogólnie jakby miała coś w gardle albo problemy z oddychaniem. Sama nie wiem - może to normalne. A tak poza tym, to podoba mi się imię Malwinka ;) Buziaki
Ulka
2006-12-07
13:41:27
Email
czesc Dziewczynki moja ma to samo niemowlaki tak mają ze wydają rożne dziwne dzwięki, to że się pręzy to znaczy że zbierają się gazy moja łapczywie je i nałyka się powietrza stąd kolka, dostaliśmy od pediatry jakies kropelki nie znam nazwy bo to specyfik robiony w aptece, kolka zazwyczaj pojawia się po 2 tyg , pomaga masowanie brzuszka zgodnie z ruchem wskazówek zegara, albo ciepła pieluszka kladziona na brzuszek, pozdrawiam gorąco
BALBIA
2006-12-07
14:23:49
Email
Agness chyba nas trochę uspokoiła Ula prawda? Ula masz rację ,że to pewnie gazy i te łapczywe ssanie. Moja ssie ładnie ale zabiera się za każdego cyca bardzo łapczywie i pewnie wtedy łyka powietrze ,a potem czkawka (cholerstwo!) no i te pręzenia. Malwinia jeszcze chyba nie miała kolki dzięki Bogu ale ja zaczełam pić już za nią ten koper włoski;) bo jakoś sama mam problemy od porodu. Agness moja małą też wydaje różne dżwięki , a jak się pręży to aż się nie raz boję ,że tak chrapie -sapie itp. ale to nie trwa wiecznie więc miejmy nadzieję ,że szybko minie. Pozdrawiam dziewczynki -całuski dla dzieciaczków pa
BALBIA
2006-12-07
14:30:49
Email
Imiona naszych dzieci na tym forum są naprawę śliczne. Jakoś wszystkie są w moim guście. Sliczne imona ślicznym dzieciom nadały ich śliczne mamusie;)
moniczka
2006-12-07
20:34:57
Email
Cześć!!!!! Mam syna.Kacper urodził się 29.11 o 14.25. Ważył 4040 kg. 57 cm i dostał 10 pkt! Jest SUPER! Nie miałam jeszcze czasu czytać wszystkiego co napisałyście, może jutro dam radę. P.S. Balbia! GRATULACJE!!!!
BALBIA
2006-12-07
21:56:46
Email
Monia no nareszcie;);) GRATULACJE dla Ciebie również. A więc imię wybrane-KACPEREK;) Bardzo ładnie. Kurcze cały czas myslałam co z Tobą. Chyba poprostu tak długo rodziłas ;);) bo Kacper to niezły już kawaler -ponad 4 kg- Ja bym nie dała rady ,serio . Moja to taka kruszynka , a ledwo ją wyparłam. Jak mozesz to wklej fotkę -czekam z niecierpliwością- całuski !!!
Agness
2006-12-08
10:23:02
Email
Ulka - Uspakajaczka :) Noo dużo mi lepiej Balbia - skoro Twoje maleństwo też się tak zachowuje :)Moniczka - gratulacje dużego i zdrowego synka. To chyba największy dzieciaczek w naszym towarzystwie. :*
marta0309
2006-12-09
15:08:54
Email
czesc dziewuszki:) moja dzidzia tez jak zasypia to wydaje cała gamę dzwiekow wiec to pewnie normalne.Dzidzia konczy dzis miesiąc:) skonczyla godzine temu:) o 14:10:) Moniczka gratulacje.w koncu sie pojawil nasz super-kawaler:) i to jaki duzy:) to mamy 4 dziewuszki i jednego kawalera:)
marta0309
2006-12-09
15:10:32
Email
Moniczka czekamy na zdjecia naszego rodzynka no i napisz jak sie rodziło....
Agness
2006-12-10
14:46:30
Email
Marta - czy Dominisia się już do Ciebie uśmiecha???
marta0309
2006-12-10
14:57:42
Email
Uśmiecha sie:)
BALBIA
2006-12-10
22:00:15
Email
hej! Moja Malwinia też się slicznie uśmiecha i potrafi tak szeroko rozkosznie tylko pewnie narazie to są jeszcze ćwiczenia mimiczne przed tym pierwszym prawdziwym uśmiechem tylko dla mnie ;);)
marta0309
2006-12-11
13:06:44
Email
dziewczyny czy wasze dzidzie maja odparzenia.Niesety moja ma i nie mozemy sobie z tym poradzic.Wietzrymy pupe, smarujemy maka ziemniaczana, myjemy rumiankiem i stosujemy mascie i jest coraz gorzej:( czy moze miec uczulenie na pieluchy pampersy( bo slyszalam o takimprzypadku)? a moze na chusteczki nawilzane? pomozcie!!!
Agness
2006-12-11
15:20:38
Email
Podobno może - zarówno na pieluchy jak i na chustki nawilżane. Położna, która u nas była mnie poradziła, żeby dziecku spłukiwać pupę pod bieżącą wodą. A czym smarujesz pupę? Żeby pupy nie wysuszać nie należy używać żadnych kremów z cynkiem - ja stosuję Alantan Plus w kremie i jest ok. Fajnie że się już dzieciaczki uśmiechają. Moja na razie tylko po karmieniu i to na wpół już śpiąca. Pozdrawiam i powodzenia z pupami:)
marta0309
2006-12-11
19:59:56
Email
Smarowałam sudokremem, bepanthenem, tremoidanem(czy jakos tak) i teraz zaczelam Nivea.doszlam do wniosku ze ona ma bardzo wrazliwa skore tak jak ja i to chusteczki nawilzane sa temu winne.wiec muyjemy rumiankiem pupcie.Mam nadzieje ze bedzie dobrze....dziewczyny przenosimy sie do dzialu niemowlaczkow?????Buziaki dla was mocniutkie:)
Ulka
2006-12-11
21:44:07
Email
dziewczynik zazdroszce wam spokojnych maluszków moja ma kolke i na dodatek rzadko robi kupkę , pręzy się i placze po kilka godzin raz w dzień raz w nocy, padam na twarz, Marta uważaj z tym rumiankiem bo często dzieci maja na niego uczulenie, pozdrawiam gorąco
BALBIA
2006-12-11
23:20:54
Email
Prawdopodobnie do skóry wrażliwej kupować tylko te chusteczki nawilż. bezzapachowe -sensitive albo obmywac wodą i mydłem - mydło jest ponoć najlepsze na podrażnienia. Ja po każdej zmianie pieluszki (papmpers albo huggies)też smaruję sudokremem albo oliwką . tylko ,że sudokremem nie smaruje raczej posladków tylko pachwinki i środek pupci ,a jak oliwką to wszystko;)Malwinia jednak chyba wszystko dobrze toleruje bo i chusteczki już próbowałam z róznych firm i oba rodzaje (sensitive i te zapachowe) i proszki chyba też bo jak śpi ze mną w łóżku czAsami to jest przykryta moją kołdrą wypraną w zwykłym proszku i jest ok;) Martuś spróbuj moze tej wody z mydłem !! Ula serdecznie Ci współczuję ,wiem jak się aż serce kraja jak widzisz jak maleństwo się pręży i płacze ,a nie idzie nic za bardzo zrobić. Moja całe szczęście jeszcze nie ryczy ale często sie pręży i robi się aż purpurowa więc dzis kupiłam infacol ale nie podawałam jeszcze bo pisze zeby zacząc dopiero jak dziecko ukończy 1 miesiąc. Smaruję wiec brzuszek maścia majerankową i piję ziołą -koper włoski 1 szkl. dziennie i chyba jej lepiej .Purta sobie dosc dobrze ;);) z kupkami nie było kłopotu ale po tych ziołach oddaje chyba jeszcze chętniej;);) Jak przeniesiecie się na forum niemowlaków to dajcie znać-pozdrawiam i buziaczki dla maluszków
moniczka
2006-12-12
19:58:46
Email
Cześć Dziewczyny. Padł mi komputer, więc nie mam jak pisać, chyba, że mąż użyczy mi swojego a kacper w tym momencie śpi... A w dzień sypia koszmarnie, najchętniej na rączkach i z cycem w ustach, co odłożę, to 10 min i łaaaaa. W nocy sypia super, budzi się dwa, max trzy razy i potrafi przespać nawet 5,5 godz bez karmienia. Co do porodu, to w moim przypadku potwierdziła się teza, że poród wywoływany, jest gorszy od takiego co się sam zacznie. Dostałam kroplówkę, ale bóle były okropne."załapałam" się na masaż szyjki i nie życzę nikomu. Generalnie nie ma co wspominać. Wreszcie poczytałam co pisałyście. Ja codziennie piję herbatkę wspomagającą karmienie, koperkową i miętową,bo nie próbuję Kacpra ustrzec przed kolką, bo się prężył i nie mógł wykuptać. Teraz mu przeszło. Co do husteczek, to używam pampers i bobini i nic mu nie jest, a kremów sudocrem i bobini przeciw odpażeniom. Jak tylko znajdę chwilę, to wkleję zdjęcie mojego Dyrektorka, bo ciągle śpi podparty łokciem... Całujemy Was wszystkie, ale mój syn ma wybór lasek :-)))
BALBIA
2006-12-12
22:01:04
Email
ha;) ale sie uśmiałam z tego dyrektorka! moja znów wkłada sobie zawsze jedną rączkę pod głowę i jak śpi to wygląda normalnie jak dorosły człek;) Najlepsze minki stroi jak jej podaje witaminki w kropelkach -chyba jej smak nie pasi bo tak się krzywi ,że rozśmiesza nas do łez;) Pozdrowionka!
Agness
2006-12-13
15:02:08
Email
Heja Mamusie! Wychodzi na to, że każda ma jakiś mały problemik ze swoim dzieciaczkiem. I to chyba całkiem normalne i naturalne. Nas męczy temperatura - choć podobno niemowlęta mają trochę podwyższoną - sama już nie wiem. Dziewczynki a czy bolą was piersi? Np podczas karmienia? Jakby się paliły w środku?? A ja dziś wreszcie pierwszy raz wyszłam z Jagódką na krótki spacerek - SUPER :) Byłyśmy w poradni - mała przybrała do 3800. Czekamy na fotke Rodzynka:) Buźka
moniczka
2006-12-13
17:58:29
Email
Piersi mnie nie bolą, stosuję nakładki Avent, bo dopóki są pełne Kacper ssie, ale jak się robią miękkie, to mam problem z uchwyceniem brodawki. Mam za to inny problem. On nie schodziłby wcale z cysia. Co uśnie i go odłożę, to 15 min i łeeee. I znów cysio, 15 min i tak wkoło. Chyba, że go ktoś trzyma na rękach, to śpi jak anioł.Jak śpią w dzień Wasze laski???
moniczka
2006-12-13
18:35:34
Email
Niestety,nie moge zmniejszyc zdjecia do 35 kb...
BALBIA
2006-12-13
21:16:34
Email
Agness mnie aż tak piersi nie bolą ,właściwie wogóle tylko troche swędzą. Miałam problemy z brodawkami w szpitalu ale wyleczyło sie w ciągu 3 dni. Smarowałam bepathenem i własnym mlekiem. Monia sprubój te zdjęcie zapisać w "moje obrazy" a potem kliknij na nie prawym klawiszem myszy i wybierz opcje "edytuj" otworzy Ci się PAINT i zdjęcie w ramce i wtedy kliknij na wyraz OBRAZ i poD spodem na ROZCIąGNIJ/POCHYL i otworzy Ci się ramka w której u góry zmazujesz cyfre 100 i wpisujesz np 40 w pionie i w poziomie i potem na krzyżyk (wyjście) i zapisz ,a jak bedzie jeszcze za duże to powtarzasz czynność-pozdrawiam
Ulka
2006-12-13
21:37:31
Email
Moniczka jesli masz problem ze zmniejszeniem zdjęcia przeslij mi na maila oryginał , zmniejsze i wkleje na forum u-wypij@wp.pl pozdrawiam gorąco
Agness
2006-12-14
10:25:13
Email
Łee, no to ja jestem poszkodowana z tymi piersiami - bo mnie często bolą i w nocy mi się strasznie pokarm gromadzi - zamleczam piżamkę i pościel :)A nakładek to się trochę obawiam - podobno dzieci jeszcze bardziej przez nie wyciągają brodawki - a mi mała i bez tego tak naciąga że szok. A jak wasze brzuszki? Wciągnęły się? Co do spania w dzień to u nas jest różnie - czasem ładnie przesypia tak pół dnia a czasem to tak samo - karmienie co 15 minut. Pediatra mi powiedziała, że ok. 3 tygodnie po porodzie zmienia się skład pokarmu i jest go mniej i dziecko może się wystarczająco nie najadać - stąd częstsze domaganie się cyca:) No to się trzymajcie laseczki i wycałujcie bobaski.
BALBIA
2006-12-14
13:00:15
Email
Agness kurcze może masz racje z tym pokarmem po 3 tyg. ,że jest go mniej czy jest jakiś inny bo ja miałam wczoraj koszmarną noc. Moja mała od 1 w nocy do 3 nie wypuszczała mi cyca z buzi i jednego i drugiego potem ,a jak jej zabrałam to W NERW~! i już sama nie wiedziałam czy ona jeszcze ssie czy tylko chce mieć go w buzi. Brodawki już miałam tak białe ,że bałam się ,że mi totalnie odmiekną ,aż mnie bolały. No a potem nie chciała usnąć bez światła -co zgasiłam to znów było aaaaaaa i tak do 4 się męczyłam aż przy mnie wkoncu zasnęla na 2 godziny. Nawet zdecydowałam się ,ze może podam jej smoczka na noc przed czym się bronię ale ona i tak nie chciała . Najgorsze jest to ,że te cholerne wzdęcia nie dają jej i mi po nocy spac -bo nie krzyczy ale sie napężą i męczy ,a ten infacol to jest o dupę rozstrzaśc! z brzuszkiem a generalnie z figurą nie mam problemu. W6 dniu po porodzie wyglądałam już jak z przed porodu .Przytyłam w ciązy 10 kg i został mi z tego 1 kg , no i mam ładniejsze wcięcie w talii;)nie wiem jak to się długo utrzyma bo strasznie wróciła mi ochota na słodycze i mam zachcianki jak w ciązy;) Pewnie tylko to ssanie na okrągło i nocne lunatykowanie przy małej wyciąga ze mnie te kalorie;) pozdrowionka
marta0309
2006-12-14
19:51:31
Email
a ja mam jakies uczulenie na pirsiach-juz nie moge wytrzymac tak mnie swedza:( jesli chodzi o figure to po porodzie zeszlo mi 9 kg wiec zostalo mi jeszcze 3kg-brzuszek troszke odstaje niestety ale do lata mam nadzieje ze zejdzie...no i pupe musze troch zrzucic ale generalnie nie jest najgorzej.Dominisi pupcia sie juz goi-odstawilam chusteczki nawilzane i myje pupe woda i smaruje kremem nivea.A mam pytanie-czy wasze dzidzie patrza sie czesto do gory????? Ja Dominice nie pozwalam na cycu wisiec.po prostu jak wiem ze jest najedzona a marudzi i szuka cyca to daje smoczek-z poczatku wypluwala ale sie nauczyla.Moze jestem okrutna ale w przeciwnym wypadku nie moglabym nic zrobic.
marta0309
2006-12-14
19:54:55
Email
a tak w ogole to moja dzidzia jest juz coraz czesciej aktywna w dzien:) juz nie spi caymi dniami.Upodobala sobie mojego tate bo jak go zobaczy to sie smijeje od ucha do ucha.a do mnie tylko czassami....buziole dla was o dzidzioli:)
BALBIA
2006-12-14
21:50:31
Email
Martuś cieszę sie ,ze mała już ma lepszą te pupe ,a krem nivea jest rzeczywiście dobrym kosmetykiem od x lat. Myślę ,że nie jesteś okrutna ;)poprostu jeśłi faktycznie miałą by Ci wisieć na cycu to nie ma wyjścia -napisz mi proszę tylko od kiedy zaczełaś jej dawać smoczka i czy to nie pogorszyło jej ssania piersi? Bo wiesz smoczek i pierś ssie się w inny sposób. Malwinka rozgląda się na różne strony -do góry też;) całuski
BALBIA
2006-12-14
21:53:03
Email
Zapomniałam napisać ,że twój tata ,a jej dziadek musi być dumny ,że mała tak go wyróznia. A ciekawe kiedy nasze maleństwa zaczną śmiać się w głos-to jest coś cudownego prawda?
Ulka
2006-12-15
11:34:06
Email
Balbia moja mała tez się strasznie napręza tyle ze do tego strasznie płacze byłyśmy dziś na usg brzuszka i okazalo sie ze ma dużo gazów, więc to kolka jadę dzis po poludniu do lekarza moze przepisze cos skutecznego na te gazy jak wrocę dam znac, co do wagi to ja waze tyle co przed ciążą ale figurka trochę inna i big cyc, Dziewczyny cwiczycie juz czy koniecznie trzeba odczekać 6 tygodni połogu
BALBIA
2006-12-15
12:26:35
Email
Ula napisz koniecznie co i jak -chociaz powiem Ci ,że może ten infacol zaczoł skutkować bo jakoś jest lepiej albo może to ten koper który pije? w kazdym razie robie co mogę;);) Ula ja pare dni temu rozpoczełam ćwiczenia z jogi ,a raczej 5 cwiczEń tybetańskich ale narazie po 10 razy tylko ,a robi się je po 21 powtórzeń ...no ale jestem za bardzo zastana i jeszcze nie zawsze mi się chce;( pozdrawiam ,ucałuj ULECZKę jUNIORKA;)
moniczka
2006-12-15
17:28:08
Email
Cześć... A u mnie mała katastrofa... Córka przyniona sła ospę z przedszkola. Okazuje się ,że jedyna choroba na jaką noworodki nie są uodpornione(odporność wrodzona czy wyssana z mlekiem) to ospa...Także lekarka załamała nas. Zdjęcie jeśli nie uda mi sie wkleić to wyślę.Z cycuchami u mnie gra, tylko Kacper ssie jak smok i niechętnie bierze smoka. Kupiłam już cztery!A na jego gazy, ja piję herbatkę koperkową i jakoś działa. Co do kg,to po porodzie zrzuciłam tylko 5 kg, co dziwne, bo on sam ważył 4, a gdzie wody, łożysko itp???A potem sukcesywnie zrzucałam 1 kg na 2 dni. Ale teraz to się od czterech dni zatrzymało.Także mam w sumie 9 kg mniej, brzuch może być, ale tyłek jak mi się rozszedł, to na razie nie wraca do formy...Nie ćwiczę, bo na razie nie mam jak...Lekko się załamałam tą ospą, bo mam dwa tyg z głowy z dwójką dzieci.Całusy
Ulka
2006-12-15
20:56:58
Email
na kolkę, lekarka zapisala nam debridat 3*1,5 ml co 8 godzin, naprzemiennie z esputicon 3*po 1 kropelce, a w stanach nagłej rozpaczy czopki viburcol, mam nadzieję ze to pomoze, pozdrawiam goraco
moniczka
2006-12-16
12:40:35
Email
Mam dla Was przykrą wiadomość. Nie ma leku na kolkę, to trzeba przetrzymać.Majka darła sie do trzeciego miesiąca codziennie przez 4 godz.Też brała debridat, esputicon,Gripe water i co komu przyszło do głowy.nie wiadomo tak naprawdę co jest przyczyną, bo gdyby lekarze wiedzieli, to my rodzice i nasze dzoieciaczki tak byśmy się nie męczyli...
moniczka
2006-12-16
12:49:30
Email
Udało się . Dzięki! To Rodzynek - Dyrektorek

BALBIA
2006-12-16
17:02:24
Email
Oj jaki słodki;) Wcale nie wygląda na takiego strong mana;) Ztymi kolkami to racja. Gdzieś przeczytałam,że jak z dzieckiem dzieje sie coś na co nie ma recepty i lekarz nie potrafi wywnioskowac co to za choroba -to jest to własnie kolka;);) Ula stosujesz wszystkie te leki? A czy wy dziewczyny bierzecie jeszcze jakieś lekarstwa ? Ja nadal biorę feminantal N dla kobiet w ciązy i karmiących oraz wapno,magnez,wit. B i omega3. Nie jjem za dużo owoców bo lubię cytrusy a tego nam nie wolno teraz więc wspomagam się witaminami. Gratulacje,że tak ładnie tracicie na wadze.
moniczka
2006-12-17
09:56:28
Email
No, ale twardziel z niego niezły. Najgorsze u mnie to jak na razie sen dzienny, także to żaden problem.No i żeby tej ospy nie złapał. Owoców nie jadam, poza gotowanymi kompotami z jabłek.A co do leków, to biorę tylko Falvit.
Agness
2006-12-17
22:10:44
Email
nooo - od razu widać, że to chłopak - super!!! Moja Jagoda nie ma jakoś za bardzo problemów ani z gazami ani z kolką- czasem tylko sie prezy, ale nie za długo. Mnie zostało 5 kg jeszcze i jakoś nie chce zejsc. ciesze sie tylko ze nie zrobiły mi sie rozstepy na brzuchu ani flak. własnie mi mała wisi na piersi - i tak prawie cały dzień - jakos sie najesc nie moze. i jeszcze sie niestety swiadomie nie usmiecha - ale super ze juz mozna z nia z domu wyjsc - nie czuje sie taka uwiazana w domu. buziole i powodzenia z koleczkami malenstw
Ulka
2006-12-18
10:00:25
Email
ja daje debridat i esputikon naprzemiennie co cztery godziny raz jeden raz drugi, nie chciałabym przechwalać ale chyba troszeczke pomaga, pręzy sie nadal ale juz tak nie placze , pozdrawiam
Ulka
2006-12-18
10:05:40
Email
Dziewczynki wklejajcie wiecej zdjęc waszych maluszkow. Oto mój tluscioszek

BALBIA
2006-12-18
15:28:38
Email
Ja mam na kompie narazie mało zdjęc ale jak bedzie jakiś news to wkleję;)

marta0309
2006-12-18
16:25:08
Email
Ale sliczniutki ten nasz Dyrektorek:) u nas wszystko w porzadku- z pupa zaczelo byc tragicznie i juz nie mialam pomyslow co robic i znajoma polecila mi Clotrocimazorum -masc ginekologiczna na rozne zapalenia, drozdzyce ipt i to pomoglo juz po jednym posmarowanie.Ulzylo mi niesamowicie.Co do smoczka to zaczelam jej dawac jakies poltora tygodnia po porodzie a po jakis 3 tyg buteleczke z moim mleczkiem ( bo musze na uczelnie jezdzic) i ze ssaniem piersi nie ma zadnych problemow.Mala wazy juz 4,8kg i taka dluga sie robi-chyba bedzie wysoka:)
marta0309
2006-12-18
16:27:13
Email
zdjecie malej uleczki jest naprawde super.zaraz wkleje jakas fotke Domisi.A mojego tate duma rozsadza ze Mala sie do niego smieje:) Z kolkami nie mamy zadnych problemo.Dominisia puszcza bąki i beka jak maly zawodowiec:) hheeheh buiole dla maluszkoi dla was mamusie:)
Agness
2006-12-18
17:03:50
Email
Buuuuuu - będę płakać - Jagoda się jakoś za bardzo nie uśmiecha - tylko śpi, je i płacze. A dziewczynki od kiedy można dziecko nosić w pionie? Śliczne te dziewczyneczki :) Ja też coś wkleję, jak się uporam z tym bejzlem w mieszkaniu.
Agness
2006-12-18
17:57:56
Email
Dziewczyny czy ta kolka to wtedy, gdy dziecko ma wzdęty, twardy brzuszek - czy to wzdęcie??????????? Help - bo mi dzidzia beczy :(
BALBIA
2006-12-18
19:16:14
Email
Agness z tego co mi wiadomo to powinno się ponosic w pionie dziecko po kazdym posiłku i nie ma wyznaczonej granicy wieku -pewnie jak najwcześniej własnie po to żeby uniknąć wzdęć i twardego brzuszka o którym piszesz. To są własnie wzdęcia kolkowe -moja ma taki twardy jak się napina i ulży jej dopiero jak sobie puści bączka albo zrobi kupkę .Ja po jedzeniu dżwigam ją pionowo az sobie beknie i to pomaga. Pozdrawiam!
marta0309
2006-12-18
19:20:48
Email
ale dziewczyny jestescie biedne z tymi kolkami i wzdęciami:( ech....Trzymajcie sie mocniutko....
marta0309
2006-12-18
20:01:52
Email
Agness słyszalam ze na wzdecie moze pomoc cos takiego- kladziesz dziecko, bierzesz nozki podgiete do jego brzuszka i bierzesz termometr posmarowany oliwka i delikatnie wsuwasz w pupcie i powolutku nim ruszasz. ewentualnie masuj brzuszek lub poloz jakis cieply oklad lub ciepla kapiel.Powodzenia!!!!!!
Agness
2006-12-18
21:23:50
Email
Dziękuję bardzo za rady :) Właśnie złapałam za poradonik dla mam karmiących i znalazłam coś ciekawego - przepiszę wam kawałek - "... w czasie tego samego posiłku pokarm zmienia się. Pokarm wypływający na początku posiłku jest bardziej wodnisty, zawiera więcej cukru, a pod koniec opróżniania piersi staje się gęstszy, dostarcza więcej tłuszczu i białka. Jeśli podajesz dziecku na krótko najpierw jedną, następnie drugą pierś, zje ono jakby dwie porcje wysokocukrowe, co może owocować u niego nasilonymi objawami kolki, natomiast znacznie szybciej będzie ponownie głodne." A tą herbatkę z kopru pijecie same czy podajecie dziecku?
BALBIA
2006-12-18
21:53:16
Email
To prawda tez to czytałam bo czytam wszystko co mi wpadnie w ręce no i jeszcze na necie też;) pisze jeszcze,że dziecko ssąć raz jedną raz drugą może nabawić się cukrzycy.Ja zawsze staram się karmić do ko nca z jednej ,a potem jak się jeszcze nie najje to dopiero dostawiam drugą albo przy następnym karmieniu. Wiedziałam od samego początku ,że mleko pózniejsze z tej samej piersi jest bardziej kaloryczne dlatego tak robię bo zalezy mi żeby mała przybierała bo jest bardzo drobna no i zawsze lepiej jak sie porzadnie najje no nie? Pokarm nocny również jest kaloryczniejszy ibardzo potrzebny w okresie noworodkowym dlatego trzeba wybudzać dziecko choć na jedno karmienie nocne jesli samo się nie wybudzi-całuski
BALBIA
2006-12-18
21:56:36
Email
Agnes ja sama piję tę herbatke z kopru gdyż narazie unikam smoczków i zwykłych i w butelce. No i jak dopoisz dzieciątko to wtedy zje mniej twojego mleka.
BALBIA
2006-12-20
14:24:38
Email
Wczoraj moja mała bardzo sie pręzyła i zaczełam jej nózki do brzuszka leciutko przyciskać i musze powiedzieć ,że ten sposób skutkuje -wycisnęła zaraz porządną kupkę. To jeden z lepszych sposobów ulżenia dziecku. No i zdecydowałam sie też spróbować podawać po troszeczce rumianku Z BUTELKI;) więc zaraz idę po specjalną butelkę ze smoczkiem antykolkowym z Nuka. Zobaczymy jakie będą efekty;) buziaczki , no i odezwijcie się wkoncu -tylko sama do siebie chyba piszę;).
moniczka
2006-12-20
17:10:51
Email
Dziewczyny, ja Was przepraszam, że tak rzadko piszę, ale po pierwsze córkę mam w domu, bo ospa, więc jak Kacper uśnie, to musze się z nia bawić, a po drugie neostrada mi dalej nie działa, a nie mam jak przy niej pogrzebać, więc dopiero jak mąż wróci z pracy, to mogę się dorwać do jego komputera. A więc z tymi kolkami, to jest tak, że jak są, to nie pomożesz, ale można złagodzić. Z tym termometrem, to próbowałam na córce, wypierdziała się, wykuptała ale wieczorem i tak płakała i prężyła się.Odpukać Kacper kończy dziś trzy tygodnie i jest spokojny.Współczuję bardzo, bo pamiętam,że kiedyś z mężem mówiliśmy,że nie chcemy więcej dzieci, tak nas te kolki wyczerpały.Dziś Majka ma 5,5 roku a my mamy Dyrektorka...Ja zrzuciłam już 11 kg i zostało mi jeszcze 5.Nawet mierzyłam ciuchy sprzed ciąży.Nie da rady... A wasze córunie są the best! Jak Kacper podrośnie, to mu podsunę zdjęcia :-)A już naguśka Uleczka powaliła mnie na podłogę! Balbia.Nie rozpaczaj. Kacper też się do mnie nie uśmiecha!Ale dziś 15 min leżał pod karuzelką i mu się podobało!!!!
BALBIA
2006-12-20
18:40:41
Email
Monis Malwinka się uśmiecha tylko narazie to były bardziej minki "próbne" ale już zaczyna być coraz fajniej;) a rodzice moi jak przyjdą to sie smieją ,że jest niezłą spryciarą bo podniesie oczko żeby sprawdzić kto do niej mówi ,a jak sie na nią popatrzą to szybko zamyka;;;) dZiś mąż pokazał jej naszą ubraną choinkę i była oczarowana światełkami;) nawet zapomniała przez chwilę o jedzeniu ;)pOZDRO! Monia życzę aby córa jak najszybciej wyzdrowiała a mały broń Boże nie zachorował-całuski!
marta0309
2006-12-20
20:09:57
Email
hello dziewczeta:) u nas w porzadeczku:) dzis powiedzialam mezwoi zeby mi zrobil jeszcze jedno takie grzeczniutkie dziecko hehehe niestety po dwoch dniach radosci ze pupa sie zagoila zauwazylam znowu zaczerwienienie i krosteczki i mi rece opadly...nie wiem co znowu nie takl.Chyba bede musiala pojsc z tym do lekarza.jakbym miala kompa u siebie to bym co 5 minut piasala a tak tylko w wolnej chwili tu zagladam ale bardzo mi tego brak....usciskajcie dziewuszki i naszego super kawalera:) a jeszcze jedno-moja Dominisia zaczyna wydawac juz rozne dzwieki-zaczyna gruchac :)))))
BALBIA
2006-12-20
20:27:08
Email
Marta ,a może spróbuj tej maści Bepathen ona jest bardzo bardzo dobra i działa b. szybko nie tylko na brodawki ale na różne alergiczne zapalenia i odparzenia skóry -polecana przez lekarzy. Fajnie ,że się odezwałyście;);)
Agness
2006-12-21
13:44:24
Email
Ja też się odzywam:) jak mam czas - a ostatnio coraz mniej - u nas ciągle remont - wczoraj stawiał mi mąż kuchnię - matko ile pyłu wszędzie- trzeba było wszystko myć - wszystko od lamp, kontaktów poprzez grzejniki do podłóg. A ja mam koszmarne problemy z włosami - nie mam już połowy, obcięłam sporo, łykam Feminatal i zero poprawy - załamka - wypadają jak oszalełe. Pożale się jeszcze troszkę - mam od dziecka skazę białkową i mnie teraz ostro obsypało - prawie całe dłonie mam w plamkach i swędzących strupkach a do dermatologa nie mam czasu wyskoczyć nawet. A poza tym to u mnie super - tylko brodawki nadal strasznie bolą i mała chce jeść w dzień co pół godzinki. Ja gdzieś słyszałam, że niemowlaki nie chorują na ospę - są jakoś odporne czy coś takiego. A my nie mamy jeszcze choinki nawet kupionej - może mi się uda w sobotę wyskoczyć. Kurcze - jeszcze trza okna umyć :( Dobrze, że na Wigilię idziemy do rodziców - nie muszę jeszcze gotować :P. No dziewuszki przyznam, że te wszystkie nasze tu listopadowe Aniołki udały się nazdwyczaj. Ciekawe co z nich nam wyrośnie :) Ucałujcie je od cioci Agnieszki :)
Agness
2006-12-21
14:03:11
Email
A moja Śnieżynka ma dziś pierwszą miesiączkę .
BALBIA
2006-12-21
20:19:48
Email
No ba,musisz się odzywac ! nie ma ,że boli;);) Agness z tymi brodawkami to ja już tez zaczynam mieć dośc-jak mnie wczoraj ugryzła dziąsełkiem to myślałam ,ze zemdleje. A co dopiero jak jej ząbki wyrosną;) Smaruje bepathenem bo co mam zrobic tez bez przerwy ją karmię bo to mały żarłok ale zdecydowałam się wkońcu na to żeby dawać jej po troszeczce herbatki z butelki ale tylko w celach leczniczych. Kupiłam z hippa herbatkę na trawienie z rumiankiu, anyżu i kopru i taką antykolkową butrlkę z aventu oraZ termos. Daję jej po troszku w międzykarmieniach jak nieśpi bo ta herbatka ma też usprawniac te cholerne gazy które wywołują wzdęcia. Powiem Wam ,ze ta butelka jest na serio revelka całe powietrze zatrzymuje w srodku ,a smoczek wygląda ja brodawka z piersi(kształt) Agnes współczuje Ci z tym remontem ja byłam pewna ,że skończyliście już tak jak my ,a tu jeszcze się tak narobisz. Ja dziś umyłam okna w pokoiku Malwinki ,a jutro w salonie;) Na wigilie i pierwsze święto jedziemy do moich teściów więc też z głowy wszekie szykowanie;) w drugi dzień przychodzą do nas rodzice na kawkę i świateczne "CO NIE CO";) dZiewczyny przyznać się czy któraś z Was pije od czasu do czasu lampkę winka albo piwko ? Bo ja już trochę piwka piłam tak na smak i małej nic nie było.
Agness
2006-12-22
11:02:23
Email
Balbia!! Ja wczoraj wypiłam pół lampki winka czerwonego i jak mi mała pospała!!! od 1 w nocy do 8 rano !! no ale nie wiem czy to tak po tym winie, czy po prostu ja wymęczyłam wcześniej. fajnie, ze już skończyliście - nie ma to jak czyściutkie, wykończone mieszkanko - nas czeka jeszcze kafelkowanie i nalowanie łazienki - to z tych większych prac. calusy
moniczka
2006-12-22
17:06:19
Email
Dziewczyny,a moze sprobujcie tych nakładek Aventu na piersi,które ja stosuję?Są wg mnie super.Co do remontów,to współczuję...Ja chcę w styczniu odmalować kuchnię...A mój Kacperek też ciągle na cycu,15 min śpi i łeee i tak w kółko.W nocy tylko spokój,budzi się do 5-tej 2 razy,więc jest ok.A co do ospy,to ponoć jedyna choroba,na którą noworodki nie są uodpornione.A dziś kolega mnie pocieszył,że syn syna zaraził po trzech tyg...A święta spędzamy w domu,bo Maja chora ale tak wszyscy nas żałują,że pewnie gości nie unikniemy,choć wolałabym posiedzieć z mężem sama.A co do piwa,to wczoraj spróbowałam i też było ok.Ani nie spał lepiej ani gorzej. I tyle.Całusy dla potencjalnych synowych!
marta0309
2006-12-22
17:25:30
Email
JA tez sobie czasami pare łykow wypije piwka bo strasznie mi sie chce alkoholu:) i z mala wszystko ok:) My w swieta mamy chrzciny Dominisi wiec kupa roboty przede mna.mam dla niej taka sliczna sukieneczke z falbankami-wkleje zdjecie to sobie zobaczycie.Moje brodawki juz sie wygoily i karmienie to czysta przyjemnosc.trzymam kciuki za was zeby i wam szybko cycuchy do formy wrocily:) heheh a tak w ogole to Mala je jak smok-czasami wrazenie ze peknie:) buziole dla was i maluszkow:)
Ulka
2006-12-22
18:11:06
Email
czesc dziewczynki u nas tragicznie mała ma straszne kolki, na dodatek mogłaby jesc bez przerwy ale to wtedy bledne koło bo zoładek nie nadaza trawic i wtedy bardzo ja boli, wczoraj strasznie wymiotowała , lekarz zalecil zeby ja przetrzymac i karmic co trzy godziny przez to zrobila sie bardzo nerwowa i płaczliwa i jak tylko dorwie sie do piersi to je jakby ktoś miał jej zabrac je bardzo łapczywie i wtedy nałyka sie powietrza i takie błedne kolo, mam nadzieję że to się niedlugo skończy, ja zyje tylko na chlebku i powidlach jabłkowych i filecie z indyka jak tak dalej pojdzie to padnę ale boję się jesc inne rzeczy by nie przyspozyc jej ddatkowego cierpienia, pozdrawiam gorąco
Agness
2006-12-22
22:41:58
Email
Ulka - biedactwo - nieciekawie z tymi kolkami - dzidzia się bardzo namęczy i założę się, że ci się, jak ją widzisz taką płaczącą serce się kraje. To okropny stres - ja aż się boje, jak tak mała zacznie latać i się skaleczy. Panika. Nam się mała strasznie zakrztusiła raz podczas kąpieli - wymiotowała i się dusiła - kurcze - myślałam, że zawału dostanę - tak się rozryczałam. My będziemy chrzcić mała na wiosnę - jak bedzie cieplej i będzie trochę starsza - mniej się umęczy. A czy przez te nakładki to się nie wyciągają brodawki za bardzo??
moniczka
2006-12-23
13:51:10
Email
Agness,mnie sie nie wyciągają.A i Tobie Ula radzę spróbować,może wtedy Uleczka nałyka się mniej powietrza?Współczuję tych kolek...Aby tylko trwały jak najkrócej,a potem zobaczysz złoto,nie dziecko.Tak było z Mają.A!Yrochę pomagało podrzucanie na kolanach,tzn.któreś z nas siadało na fotelu,k,ładło dziecko na kolanach i rytmicznie poruszało nogami na palce -całe stopy albo noszenie pod żyrandolem.Niektórzy kłada termofor na brzuszek,bo ciepło łagodzi skurcze.Całuski
BALBIA
2006-12-23
18:42:09
Email
hej! właśnie trzymam małą na kolanach bo co ją odłoże to kwęczy i udaje że ciagle jest głodna jedząc sobie rączki;) Dziewczyny ja juz z autopsji mogę powiedzieć ,ze chyba zamiast termoforu lepiej jest położyć maleństwo brzuszkiem na swój goły brzuch i wtedy wytwarza sie ciepełko , dziecko słyszy nasze serducho i się uspokaja i jeszcze chciałam powiedzieć gł. Uleńce biednej ze ja 3 dzień daje małej tą herbatkę z hippa na dobre trawienie i jest o niebo lepiej . Wcześniej podawałam ten infacol na kolki co karmienie i było tak sobie a teraz go prawie odstawiłam daję tylko raz i to kilka kropelek. Uważam ,ze zioła są lepsze niz te wszystkie leki na kolke. Podaję jej herbatkę 3 razy dziennie i czasem jak mam wrazenie ,ze sie nigdy nie najje;) to tez jej troszkę daje i wtedy zasypia juz spokojnie.
BALBIA
2006-12-23
18:55:56
Email
Dobrze ,ze napisałyscie ze tez czasem napijecie się mało% alkoholu bo inaczej miałabym chyba wyrzuty sumienia ,a przecież sa święta i przy stole wypada się winka napić, a o piwku czytałam ,ze jest nawet wskazane oczywiscie nie więcej niz 1 ze względu na wit.B My mieliśmy Malwinke chrzcić tez na wiosne a konkretnie na Wielkanoc ale uznałam ze to moze ciut za pózno i zdecydowałam sie na 4 lutego zaraz po moich urodzinkach;) Agness strasznie musiała sie malutka zakrztusic jesli az wymiotowała tez bym sie chyba popłakała ...ale byle do przodu jeszcze niejedno nas czeka! Chciałam Wam życzyć Kochane mamusie i Waszym dzieciątkom Wszystkiego najlepszego -Zdrowych,Radosnych i Rodzinnych Swiąt,dużo spokoju i cierpliwości oraz mnóstwo miłości;) Całuski!!!!!

marta0309
2006-12-24
10:53:26
Email
dziewczyny skladam wam i waszym maluszkom najgoretsze, najlepsze, najserdeczniejsze zyczenia swiateczne-duzo radosci, milosci i usmiechu na co dzien i oczywiscie wielkiej pociechy z waszych maluszkow.I duzo duzo nadziei na Nowy 2007 ROk!!!!!Trzymajcie sie cieplutko!!! Buziaki pappapa
Agness
2006-12-26
19:09:57
Email
Ja także składam Wam najlepsze życzenia z okazji Świąt!! Kochajcie mocno wasze dzieciaczki, rozpieszczajcie je i codziennie całujcie:) Wszystkiego dobrego!!
Ulka
2006-12-27
09:46:58
Email
dziewczynki spóźnione choc bardzo szczere życzenia ,szczęścia i pomyślności na Nowy Rok , pociechy z Maluszków. Napiszcie jak Wam mineły święta, bo u nas tragedia, mala teraz zaczęła wymiotowac i zdarza jej się nawet kilka razy dziennie, bylismy u lekarza i dał skierowanie na badania,zobaczymy co z tego wyniknie, pozdrawiam gorąco
Agness
2006-12-27
12:57:04
Email
Hej - u nas nie było tak źle, jak u Ciebie Ulka - ale czasem też niewesoło - mała mi też trochę po karmieniu czasem wymiotuje. Sądzę, że to z powodu mieszanki jedzenia, jaką sobie w święta zaserwowałam - wiadomo wszystkiego po trochu. Dziewczyny czy to jest normalne, że czasem (szczególnie wieczorami) musze małą karmić aż 2 godziny?? Bo tyle się domaga - jak ją odstawię to płacze. I wiecie co - nadal mam ta ciemną kreseczkę z czasu ciąży - od pępka w dół. Chyba powinna już zniknąc co?
marta0309
2006-12-27
14:13:56
Email
,czesc dziewuszki. my juz po chrzcinach-malutka spala cała msze i wszystko bylo w porzadku.Teraz wiem ze czym mniejsze dzieci tym lepiej chrzcic bo te male spaly a te sarzsze rozrabialy i plakaly.U nas ( dzieki Bogu ) nie ma takich problemow z jedzeniem ani z wymiotowaniem.Tylko biegunka po tych smakolykach ktore probowalam w swieta. Agnes ta kreska moze sie utrzymywac nawet kilka miesiecy ale na pewno zniknie.A co do karmienia przez 2 godz to u nas tego nie ma.Buziole
BALBIA
2006-12-27
18:36:35
Email
HEJ HEJ! święta minęły uroczo-wszyscy zachwycali się małą;) ,że taka grzeczna. Współczuję Wam dziewczyny z tymi wymiotami bo to zawsze stresująca sytuacja prawda? Ja spróbowałam kilka pierogów (grzyby!) ale w porządku tylko wyszło Malwini trochę krostek ale znikają więc muszę zaobserwowac po jakim pokarmie się pojawiają i zaprzestać go jeśc narazie . Agness tę kreche ja też jeszcze mam ,a my rodziłyśmy prawie w tym samym czasie wiec nic sie nie martw nie jesteś sama;) no i z tym karmieniem mam to samo tzn nocą Mała potrafi własnie przez 2 godz. jeść i jeść . Wtedy pod koniec daję jej cyca już na leżąco i czekam aż wkońcu uśnie . Czasem dopoję ją jeszcze herbatką i jest spokuj;).U niej jest to jeszcze bardzo nieregularne -próbowałam normować karmienie co 3 godz. ale jeszcze nic z tego czasem chce jesc co godz. czasem co 2 lub co 3. A te karmienia nocne są najbardziej wartościowe wiec chyba dobrze ,ze tyle zjedzą;) pozdrawiam i buziaki !
BALBIA
2006-12-27
23:42:08
Email
Malwinka miesiąc i 4 dni;)

Agness
2006-12-28
19:01:42
Email
hej u mnie coraz gorzej - karmie cały dzień - co 2 minuty dosłownie - w domu sprzatam i cos gotuje i prasuje jak mala zasnie wreszcie - czyli ok. 2 w nocy lub o 7 rano. to jakis koszmar. dzis mam chwile wolnego bp wcisnelam jej na sile smoczka, ktorego nie chciala ale i tak musze z nia siedziec bo go wypluwa - nie wiem co robic. pozdrawiam baardzo wykonczona - nie wspomne, ze nie mam czsu nawet zjesc - wiec prawie gloduje.
BALBIA
2006-12-28
19:51:45
Email
AGNESS sprubój podawać jej też herbatkę to sie dopoi i może zasnie na dłużej. Czasami jak grzeje centralne to dziecku chce sie bardzo pić ,a pokarm matki może być za tłusty i dziecko nie potrafi zaspokoić praggnienia-tak mówią. Ja jej daję herbatki ze 3,4 razy dziennie po 40 ml albo mniej tyle ile ona chce i naprade jest wszystko ok. A najważniejsze Aga jest żebys nie zaniedbywała swojego jedzenia . Pamiętaj ,że dziecko jje to co Ty ,a co chcesz mieć wartościowego w pokarmie jeśli sama nie będziesz jesc???????? Ja jjem nawet jak karmie małą jeśli nie mogę inaczej . Agness nie głodz się -to dla dobra dziecka. Powiedz mężowi jak się czujesz -niech przygotowuje Ci jakieś posiłki ,wkońcu od czegoś sa Ci mężczyżni prawda? Ja mam to szczęście ,że mój mąż gotuje;) pozdrowionka.
marta0309
2006-12-28
20:58:57
Email
Dominisia:)

Agness
2006-12-29
11:00:52
Email
Balbia - kochana jesteś - dziękuję Ci bardzo za te ciepłe słowa - aż mi się łezka zakręciła. Spróbuję jej dawać jak piszesz herbatkę - mam nadzieję, że to pomoże :) Buzia.
Agness
2006-12-29
11:25:56
Email
Ja z Jagodzią 24 grudnia:) Mój najpiękniejszy prezent tego roku.

BALBIA
2006-12-29
14:13:34
Email
No nareszcie dzidzia z mamusią-super!!!! To ja się dołączam i licze na inne mamusie;)

BALBIA
2006-12-29
14:17:33
Email
A to czynność,którą moja mała kocha najbardziej;););)

BALBIA
2006-12-29
14:31:58
Email
Monia jak się czuję córeczką i czy Kacperek nie zachorował przypadkiem? Ula jak tam kolki-zmniejszyły się? Marta jak tam Twoja perełka? Agness u mnie tez zaczeły się schody.Malwina zaczeła pokazywać różki;) Do niedawna jeszcze potrafiła cierpliwie czekać na papu bo praWIe wogóle nam nie płakała za to teraz zaraz jak sie obudzi to łłaaaaaaaaaaa jak nawiedzona;);) Mąz swie śmieje ,ze trzeba ją szybko ochrzcić;);) wczoraj miałam koszmarną noc -ciągle marudzi zeby tylko miec w buzi cyca wkońcu dałam jej smoczka ale nie chciała -wzieła na moment ale nic nie leciało wiec zapomnij matka! no to odwróciłam sie na chwile na 2 bok i czekałam czy sie uspokoi jakoś sama i wkoncu zasneła. Ona mi teraz spi pół godz. albo godz. i zas trza jej dać cyca -ale daje tez herbatki. papa
moniczka
2006-12-29
17:02:03
Email
Cześć dziewczyny.Dzięki Balbia, że jeszcze o mnie pamiętasz! Ja też jestem wykończona, mam to samo co Wy tylko podwójnie. Kacper zdrowy, odpukać...Muszę przesunąć termin szczepienia [przez tę ospę Majki.Była u nas pani doktor,obejrzała Kacperka i kazała dawać mu glukozę, żeby go oszukać, bo nie może być tak, że mały ciągle ssie i ssie.No i tak zrobiłam i ulewanie i wymioty się prawie skończyły.Potrafi wypić nawet setkę glukozy!Za to dzićś nie zrobił kupy i jest jakiś nerwowy. W ogóle to padam na ryj, bo jak Kacper uśnie, to Maja mnie woła do zabawy i tak w kółko a że "Smrodek" sypia w przerwach piętnastominutowych, to latam po domu jak nakręcona.Co do linii, to jest ona też uzależniona od karnacji.Im ciemniejsza, tym dłużej ją widać.Moja koleżanka rodziła 1 rok temu i dalej ją widać.Chyba też popróbuję herbatek. Piszę tak chaotycznie, bo mąż targa Kacpra na rękach i zaraz odda syna a zabierze kompa.Oj ja biedna!Ale od wtorku mąż ma urlop a Maja wraca do przedszkola.Hurrrra!!!!Pomaluję sobie wtedy kuchnie i hall.I może uda mi się pospać w dzień???Bo od dwóch tygodni chodzę na rzęsach. A!Jeszcze jedno, ponieważ Kacper ssie i ssie, to spróbowałam mu dać mleko sztuczne. I wiecie co?Spał w nocy 7(!!!!)godzin bez przerwy, za to ja zmieniałam dwa razy koszulkę.Zastanawiam się czy to moje mleko nie jest za chude. A! I lekarka zabroniła mi spożywać czegokolwiek co jest z mleka krowiego, bo Kacper ma malutkie krostki i powiedziała,że to alergia. Kazała żreć Sinlac(niedobre), by uzupełniać niedobory wapnia lub przetwory z soi.Martwię się czy nie będzie miał kolek, bo dziś nawet nie pierdnął... A! Dobra wiadomość to taka,że skończył dziś miesiąc! Nawet nie zdążyłam Wam życzeń złożyć świątecznych, więc na wszelki wypadek WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W NOWYM ROKU!!!!
Ulka
2006-12-29
17:10:09
Email
czesc Mamuśki u nas te schody chyba się nie skończa mała na początku robila kupki co 6 dni musialam jej pomagac czopkiem, a teraz ma takie biegunki ze szok i to kilka razy dziennie, oprócz tego nadal wymiotuje i dosyc dużo ulewa oczywiscie bylismy z tym u lekarza bo sie balam ze się odwodni ale mała przybiera na wadze wiec musze czekac na wyniki , moja je bardzo dużo i podejrzewam ze stad te kolki nadmiar gazu i może to powoduje wymioty , kazal lekarz ograniczyc jej jedzenie ale jak jej nie dam cyca to tak placze ze bebenki w uszach pekaja. Agness musisz to przetrzymac wiem co przezywasz bo ja mam to samo ostatnio obudziła się o 3 nad ranem i walczyla do 17 stej ale jak padła to spala 6 godzin , ja też nie mam czasu nawet na jedzenie ostatno nawet musiałam ja wziąc do toalety bo jak tylko ja polozyłam to ryczała , Agness jak masz ochote pogadac to odezwij się na gg bo ja nie mam Twojego nr bo mi robili format komputera i wszystkie dane szlag trafił. Dziewczynki jak byscie miały ochote pogadac to podaje moj nr gg 2631117, pozdrawiam gorąco
marta0309
2006-12-29
18:19:55
Email
Hello dziewczynki:) ale mi was zal:( I serio o was mysle i trzymam kciuki za was zebyscie to jakos przetrwaly....Wkleiam nasze zdjecie.Agnes ja myslalam ze jestes blondynka:) nie wiem czemu?:)

marta0309
2006-12-29
18:34:47
Email
Ja karmic cycuchem tez uwielbiam:) nigdy nie przypuszaczalam ze to takie przyjemne:) a jak ona czasami mi mruczy to sie rozklejam:)
Agness
2006-12-29
18:50:56
Email
Monika - planujesz malowanie?? Ja już marzę, żeby się u nas w końcu ten remont skończył. Od wczoraj mąż kafelkuje - znów wszędzie koszmarny syf - trzeba będzie przed sylwestrem wszystko wypucować, bo będziemy mieć gości, a potem znów syf. Z tego powodu nadal odwlekamy chrzciny - bo gdzie do takiego rozwalonego mieszkania zaprosić ok. 20 ludzi (bez drzwi do łazienki). Kurcze - może nam by się też taka glukoza przydała?? Ulka - współczuję Twojej małej - 6 dni bez kupy - wiem, jak to jest, bo czasem też tak mam. A jak teraz robi takie papki - to to może nie biegunka - a już normalne stolce?? hahah - ja blondynka?? Aż takie głupoty wypisuje??? We wtorek mija 6 tygodni od mojego porodu - mąż się już cieszy:D:D:D A czeka moją dzidzię jednocześnie kontrolne USG główki - bo mała przy porodzie była pępowiną okręcona i się przydusiła, stąd wystąpiły jakieś mikrowylewy i asymetria jakiś komór i teraz nie wiadomo co dalej. Nie macie pojęcia jak się boję :( Pozdrawiam ciepło. Dominisia ma piękną sukienkę.
marta0309
2006-12-29
18:50:59
Email
to jeszcze raz my:)

marta0309
2006-12-29
18:52:44
Email
nie wypisujesz Agnes glupot tylko jakos tak sobie ciebie wyobrazalam:)hehehhe
Agness
2006-12-29
18:55:19
Email
Dominisia ma chyba po Tobie oczy?
marta0309
2006-12-29
19:01:05
Email
szczerze to nie wiem...wszyscy mowia ze to czysty tatus i do tej pory bylo mi troche smutno ze nic po mnie nie ma...rocz pipki:) heheh
marta0309
2006-12-29
19:02:54
Email
tzn oprocz pipki( literki mi uciekaja) A nasza agnes wyglada na trda dziewczyne co sobie w kasze nie da napluc:)
marta0309
2006-12-29
19:03:27
Email
tzn na twarda:) heheh
BALBIA
2006-12-29
21:36:56
Email
Moniczko oczywiście ,że o Tobie pamietam;) wg.mnie to malowanie powinnas zostawić mężczyźnie ,a Ty odpoczywaj jak masz okazję!!!!!! Ja też zrobię tak jak Ty -jak Malwina nie będzie się najadać to wprowadzę jeden posiłek sztuczny. Malwina ma wogóle takie bardzo luźne te stolce. Marta fajnie ,że dołaczyłaś zjęcie Twoje z małą. Dominiczka rośnie jak na drożdzach i chyba masz jak narazie najmniej z nią problemów co>? A ile dokładnie tygodni miała jak ją chrzciłaś? Agness ale mnie ubawiłaś tą wzmianką o twoim mężu;),ja kończę 6 tyg. 2 dni po Tobie i mam tę samą sytuację;);D bardzo mnie zasmuciło to co napisałaś o małej i tej pępowinie i skutkach -życze pomyślnych wyników z całego serca-głowa do góry bo musi być dobrze! Moja Malwinka miała od urodzenia żółtaczkę i do teraz jeszcze sie utrzymuje ale już pomału schodzi. Jednak za 5 dni mamy wizyte u lekarza i jesli nie zejdzie cała to bedziemy musiały przesunąć szczepienia. A co sądzicie na temat tej szczepionki przeciwko pneumokokom? Ja oglądałam na cd ze szpitala objawy tej choroby i jestem przerażona ale szczepionka jest ponoć bardzo droga i trzeba ją robic 3 razy.Ja dam Malwi szczepionki skojarzone ,a Wy?

Agness
2006-12-30
12:47:25
Email
Ja czytałam artykuł o pneumokokach - zresztą nawet w tv o tym coraz głośniej. Podobno 300 zł kosztuje taka szczepionka. Nasza pani doktor coś tam bąknęła, że można ją czymś tam zastąpić - tańszym odpowiednikiem, ale to temat jeszcze na dalszą przyszłość, więc się nie zagłębiałam w temat. A muszę się pochwalić, że mnie już tak brodawki nie bolą - teraz karmienie jest w porządku - pod warunkiem, że nie trwa godzinę i dłużej!!! Dawałam wczoraj małej wody z cukrem, ale się krzywiła i nie połykała - wszystko wypluwała. Więc nasz problem, to taki chyba, że dzidzia po prostu uwielbia mojego cyca:D:D:D i tyle. Buziaki 4ju
BALBIA
2006-12-30
13:19:37
Email
zachęcam do herbatki ziołowej z HIPP'A naprawdę jest zdrowa bo polepsZa trawienie ispecjalnie sporządzona dla niemowląt -w smaku rewelacja! CAłuski
marta0309
2007-01-03
18:44:27
Email
Co tam mamuski u was ze taka cisza???? zapadlyscie w sen zimowy???? my dzis bylysmy na szczepieniu i kontrolnej wizycie.Jak ja szczepila to prawie z mala plakalam...tak mi jej zal bylo:( Dominisia wazy 5,5kg-miesci sie w normie choc podchodzi pod gorna granice:) hehhe
Agness
2007-01-03
20:04:24
Email
Mój 6-tygodniowy pulpecik goni Dominisię - waży już 4800 - tak jej mleczko mamusi smakuje. U nas szczepienia przesunięte ze względu na badanie USG i konsultację za tydzień u neurologa - mała ma najprawdopodobniej zespół napięcia mięśniowego ;( - mam nadzieję, że nie będzie potrzebna rehabilitacja :(. Strasznie mi źle i strasznie się martwię. Zdrowie dziecka najważniejsze. A teraz w dodatku ma katar i bakterie w moczu. Buuuuuu. Wszystkiego dobrego dla Was w Nowym Roku - przede wszystkim zdrówka i miłości.
BALBIA
2007-01-04
13:31:33
Email
CZESC DZIEWCZYNY! Agnes nie mogę uwierzyc,że Jagoda ma 4800 kg wagi;) oczywiście wierze ale na zdjeciu wygąda bardzo szczuplutko;) Ja byłam dziś z Malwinką na kontroli. Zółtaczki dzieki Bogu juz nie ma więć ją dziś zaszczepili na WZW i była bardzo dzielna. Bardzo się cieszę też z jej wagi bo wyjściową miała 2300 ,a teraz po 6 tyg. waży 3650 więc chyba ładnie nie? Chyba jednak nie mam lichego pokarmu;) Muszę jesZcze zrobic jej badanie moczu tak profilaktycznie bo nie miała i za 4 tyg.pierwsze szczepienie skojarzone. BRRRRR-biedne dzieciaczki! Byłam też na kontroli u gina i generalnie wszystko oki ale musze jeszcze podleczyć troche te rany po szwach niestety -niezbyt mi się to sprawnie goi;( całuski dla Was i dzieciaczków -pozdro!
Agness
2007-01-04
19:19:06
Email
Heja!! No Balbia - na pewno nie masz lichego pokarmu - na pewno jest bardzo dobry:). Ja jeszcze u gina nie byłam - jest na L4, a do innego jakoś nie mam ochoty iść. Zastanawiam się jeszcze nad wizytą u ortopedy - zawsze co specjalista, to specjalista. Ulka - pisałam na gg - dostałaś wiadomość, czy znów gg zawala?? Buziole
BALBIA
2007-01-04
20:39:55
Email
Ja też musze isc po skierowanie do ortpedy z powodu tych bioder co mnie tak bolały-jak cwiczę rowerek to mi coś przeskakuje w obu bioderkach;( no i te moje biedne nadgarstki(w ciąży miałam zespół cieśni nadgarstka) i teraz już nie bolą ale pozostało mrowienie i drętwienie w palcach niestety ,a miało przejść po urodzeniu dziecka.
moniczka
2007-01-05
08:13:13
Email
Cześć...U mnie było słabo.W dzień miesięcznych urodzin Kacpra,mąż z córką mieli wypadek.Dachowali...Prowadził sąsiad.Skończyło się dobrze,ale co się strachu najadłam!Maja ma siniaka na udzie,mąż cały poobijany.Na dodatek brat złamał następego dnia rękę i miał operację.Także stary rok się skończył średnio na jeża...Co dziwne,przez dwa dni po tym wszystkim synuś był jak anioł.Jadł i spał.Ale już mu wróciło do normy i tylko ręka -cycek,wózek bleee.Mam wrażenie,że on w dzień wcale nie sypia.Ma dużą potrzebę ssania,ale smoka toleruje średnio raz na 3 dni i tylko na 10 min.Tyle dobrego,że w nocy sypia.Ja do gina na kontrol idę za tydzień a szczepienia muszęodłożyć na koniec stycznia przez tą ospę córki.Teraz przez tydzień nie będę miała dostępu do kompa... Marzy mi się żeby Kacper fiknął spać choć raz dziennie na 2 godz...Całuję
Agness
2007-01-05
12:24:31
Email
Moniczko - trzymaj się. Ten rok będzie lepszy.
Ulka
2007-01-05
14:45:32
Email
Dziewczynki trzymajcie sie bedzie dobrze, zrobilam malej wyniki i jest ok, ale nadal wymiotuje ale pociesza mnie fakt ze juz mniej prawdopodobnie za duzo je, ja mysle ze te wszystkie zle rzeczy zostaly w starym roku teraz bedze juz tylko lepiej, pozdrawiam goraco
BALBIA
2007-01-05
17:14:29
Email
Moniś ale Ty jesteś dzielna! Straszna rzecz ten wypadek ale DZIEKI BOGU wszystko skonczyło się dobrze. Dobrze,że to był jeszcze stary rok -poszedł sobie i teraz będzie już tylko lepiej;);) Buziaczki i 3-maj się dzielnie i ucałuj Kacperka
Agness
2007-01-07
08:27:12
Email
A mnie coś bierze - boli mnie gardło. Obawiam się małą zarazić :(i tak się już z katarem męczy. Niedzielny poranek - godzina 8: 30 a ja musze się zabrać za mycie podłóg - masakra. Mam nadzieję, że Wy sobie leżycie jeszcze w ciepłych łóżeczkach i leniuchujecie :)
BALBIA
2007-01-07
20:08:36
Email
Aga masz już wkońcu koniec tego remontu?
Agness
2007-01-08
11:56:50
Email
No co Ty Balbio - nawet nie pytaj - mam napisac co trzeba jeszcze zrobić? No to uwaga: dokończyć kafelkowanie łazienki, wykafelkować w kuchni ścianę nadszafkami, kupić i zamontować fronty szafek kuchennych i dużej szafy z drzewiami przesuwnymi w pokoju, założyć listwy przypodłogowe, kupic i założyc drzwi do łazienki, okafelkować parapety, kupić nową kanapę i komodę do pokoju, stolik i dywan, kupić lampy do dużego pokoju i łazienki, zamontowac umywalkę, pomalować ściany w łazience i zamotowac sufit podwieszany, zrobić biurko i pawlacze do przedpokoju (mąż jest stolarzem) -- no i to by było na tyle :)Więc już z górki :D:D:D A dzidzia się coraz więcej usmiecha - do wszystkich, a najmniej do mnie - hehe.
marta0309
2007-01-08
18:18:34
Email
hello dziewczyny!!! u nas tez sie mętlik zaczyna bo czeka mnie sesja i 5 durnych egzaminow:( do tego jeszcze prace zaliczeniowe i prowadzenie zajec-RYCZeĆ mi sie chce bo wole z Mala siedziec i sie nia zajmowac niz sie uczyc.Moja Malina coraz czesciej sie smieje:) fajowa sie robi.jutro konczy 2 mce.Jak to szybko zlecialo....
Agness
2007-01-09
18:38:31
Email
Jestem najgorszą matką na świecie :( Odwróciłam się na chwilkę i mała mi spadła z tapczanu. Najgorsza chwila w moim życiu - przy tym, poród był pryszczem. Wolałabym rodzić w takich bólach rok a żeby się to nie wydarzyło.
Agness
2007-01-09
18:39:30
Email
Uważajcie na maleństwa - bo ja sobie tego nigdy nie wybaczę.
BALBIA
2007-01-10
14:43:38
Email
Agunia czy coś sie małej stało?? i nie obwiniaj się -jesteś b. dobrą mamą- oby wszystko było dobrze-ja tez czasem sie odwrócę po ubranko tyle,że moja nie jest jeszcze taka skoczna -całuski!

Agness
2007-01-10
18:25:09
Email
Nie wiem czy coś sie stało - mam nadzieję, że nie, bo mała zachowuje się jak wcześniej - gdyby ją coś bolało, to pewnie by non stop płakała chyba. A Balbia - jak Ty masz właściwie na imię? Moja mała jest bardzo ruchliwa i strasznie się wierci - wymachuje rączkami i nóżkami dośc mocno i sporo.
Agness
2007-01-10
18:29:45
Email
Dwa zdjątka.

Agness
2007-01-10
18:30:40
Email
2

Agness
2007-01-10
18:31:47
Email
Podobne są maleństwa do siebie :)
BALBIA
2007-01-10
18:37:45
Email
AGA już nie pamietasz?;) Mam na imie t.j. Ty Agnieszka i jeśli dobrze kojarze to jesteś tez z pod znaku wodnika jak ja;) 1 luty 79r ,a Ty? Kiedy chrzcicie mała? bo my 4 lutego. A to moja kluseczka raz jeszcze;)

Agness
2007-01-11
10:28:52
Email
taaa - wybacz - sklerotyczka jestem :( jak przyjechałam do szpitala rodzić i zapytali mnie o wiek - powiedziałam, ze mam 26 - a mam 25 jeszcze:) - jestem rocznik 81. Buzia wielka
Ulka
2007-01-13
20:50:50
Email
czesc dziewczynki my jestesmy po pierwszym szczepieniu młoda tak ryczala ze wystraszyła wszystkie dzieci, wazy 5150 i 62 cm, mam pytanko odnośnie piersi bo moje są teraz bardziej miekkie i tak się zstanawiam czy mam za malo pokarmu abo młoda za duzo je i nie nadazam produkowac juz nawet pije herbatke na laktacje, pozdrwiam goraco
moniczka
2007-01-14
10:58:20
Email
Cześć. Uff. Znów mam komputer!U mnie jest różnie.Ostatnio zjadłam spaghetti z czosnkiem.Dziewczyny, dwa dni z głowy.Kacper darł się w niebogłosy,ale już po wszystkim i znów będę uważać, juz się bałam, że to kolka...W dzień praktycznie nie śpi, bo jak go odłożę, to 10-15 min i krzyczy, jak jest na rękach,to śpi, otworzy oko i śpi.Nic nie można zrobić...W nocy jest za to lepiej.Agness, współczuję,dobrze,że nic się nie stało... Całusy,Monika
Agness
2007-01-14
11:33:48
Email
Heja - ja też mam dość miękkie piersi - mleka jest wystarczająco. Z tego co czytałam Ulka to podobno jest tak, że im więcej dziecko ssie, tym większa produkcja. Jeśli ściśniesz pierś i będzie wypływało mleko, to wszystko ok. Widocznie piersi produkują dokładnie tyle mleka, ile mała potrzebuje. Jagoda w dzień też każe się nosić, ale w nocy śpi. I też nic zrobić mi nie daje - mąż się skarży, że głodny chodzi. My idziemy w poniedziałek na USG wreszcie. Trzymajcie kciuki - żeby wszystko było ok. Buziaki dla wszystkich.
BALBIA
2007-01-14
12:31:14
Email
HEJ DZIEWCZYNY! Moja waży 4 kg!!! przybiera 300 g na tydz. ale ssała by też co chwile-prawie nigdy nie ma dośc. Wiecie co wczoraj to juz mnie rozstrój nerwowy brał. Chciałam żeby Malwina choc na moment usneła żeby wyprowadzic szybko psa i choc troche posprzątać -gł. przemyć panele bo jak sa oslinione przez psa to doprowadza mnie to do szału. I oczywiście jak na złośc małej było dobrze jak ja w wózku woziłam i bujałamale jak przestałam to zaraz kwęki.i tak mijały godz. za godz. ,a ona wciąz nie spała. Wkońcu po paru godz. zasneła ,a ja resztką sił zrobiłam to co miałam zrobić. Ostatnio od obiadu do 22.00 nic nie jadłam . Co weszłam do kuchni to kwęki-musiałam ciągle przy nej być. Wkońcu wrócił mąż z 2 zmiany i zrobił kolacje. Boje sie ,ze stane sie kłebkiem nerwów i jeszcze te ciągłę GAZYYYYYYYY! Ula czy twojej małej juz popuściło? Ajeśli chodzi o piersi to ja mam to samo -miękkie jak flaki w oleju. Ale wciąż coś z nichj leci także u Was pewnie tak samo. Dzieci ponoć w 2 i 3 miesiącu najbardziej rosną i pewnie też najwiecej wsuwają. ;);) Agness ,a jak tam mąż juz wreszcie sie doczekał?;)
Ulka
2007-01-14
16:45:34
Email
Balbia my nadal walczymy z kolka i gazami tyle że mojej malej bardzo duzo sie ulewa i na dodatek potrafi zaraz po karmieniu wszystko zwymiotowac co z kolei powoduje u niej atak płaczu, a jak zaczyna plakac to wymiotuje jeszcze bardziej wiec nie jest wesoło narazie przybiera na wadze wiec lekarze twierdza ze nie ma powodu do niepokoju, czekamy z nieierpliwoscia jak mala skończy 3 miesiące podobno wtedy kolka mija

BALBIA
2007-01-14
17:28:04
Email
Ale fajniutka aż mi sie strasznie żal robi jak sobie pomysle ,że biedulka tak sie dławi tym pokarmem ;( no i Ty też Ula musisz być tym wykończona-trzymaj sie ! JA tez czekam żeby juz dojrzał ten układ trawienny!!!!!!!
moniczka
2007-01-15
09:41:16
Email
A u mnie z piersiami jest różnie.Czasem są tak pełne,że ciężko kacprowi złapać, a czasem flakowate,ale to dlatego,że Kacper nie ssie regularnie.Mam koleżankę,której synek ssie co dwie godz,czy to noc czy dzień i ona takich problemów nie ma.Ale jak pamiętam,to u mojej córeczki tez tak było,non stop cyc i kolki po 4 godz a jak skończyła 3 m-ce, to jakby dziecko mi odmienili. kacper od tego ciągłego żarcia,ciągle ulewa i nie nadążam z przebieraniem i co za tym idzie praniem i prasowaniem.Ale myślę,że to przejadanie się związane jest z ogromną potrzebą ssania,wypróbowałam już kilka smoczków i nie chce. jeszcze spróbuję Aventu,może pomoże...Na dodatek syn ma ciemieniuchę na pół głowy,uczulenie na mleko krowie,toteż moja dieta zubożała całkowicie,bo nawet masła mi nie wolno...Może po południu uda mi się wkleić jakieś zdjątka.Pa
Agness
2007-01-15
14:21:06
Email
Witajcie piękne i szanowne Damy! Byliśmy na USG - mała ma nadal asymetrię komór - kontrola za 2 tygodnie. I p.doktor stwierdziła, że mała jest przekarmiana, że cierpi na kolkę i nas strerroryzowała już. Dostałam jakąś zawiesinę i polecenie karmienia co 3 godziny. ech
Ulka
2007-01-15
16:05:54
Email
Wkurza mnie jak slysze od lekarza ze mam karmic dziecko co trzy godziny wtedy najchetniej dałabym mu mala na dobe i zobaczyła czy wytrzyma ten placz dziecka domagajacego sie piersi, staram się malej nie przekarmiac ale jak sie uprze na cyca to nie ma na nia rady , ale podobno teraz ma byc coraz lepiej trzymajcie się cieplutko pozdrawiamy
Agness
2007-01-15
16:33:59
Email
p. doktor stwierdziła, ze ona nie placze z głodu a z kolki. i musze sie nauczyc odrózniac płacz.
BALBIA
2007-01-15
18:28:24
Email
hej U mnie własnie z tym jedzeniem tez jest róznie bo niby są bardziej stałe pory co 2 godz. ale mała lubi jesc na raty i czasem wychodzi na to ze ssie co godzine!!! a zeby jadła co 3 to nawet nie ma mowy. Jak np ma gazy to tez nic nie pomaga jak tylko cyś do buzi .To samo jak chce zeby wkońcu zasneła to najlepiej usypia przy cycku i co tu począć? Myśle,ze dzieciaczki jeszcze same z czasem odwykną od tego non stop na cycu ,a narazie dajmy im to co najbardziej chcą-to prawda ,że te doktorki nie będą słuchac płaczu tylko my ,a ja np. tego nie zniose bo za bardzo mi dziecka żal. Fakt Malwince się nie ulewa wogóle ale gdzieś czytałam ze dziecka na mleku z piersi nie da sie przekarmic bo mleko w piersi samo dostosowuje kalorycznośc do danej pory karmienia-co innego modyfikowane. buziaki papa
moniczka
2007-01-15
20:08:40
Email
Macie rację,rady aby karmić z zegarkiem są do d...y.Bo nikt nie zastąpi cyca, i od tego jest karmienie na rządanie...Pomimo,że u mnie to jest co 1/2 godz...Ale to minie ok. 3-ciego m-ca, kiedy maluchy zrozun\mią,że matka to matka a ono to ono.
Agness
2007-01-15
20:08:46
Email
Zwariować można - każdy mówi co innego i nie wiadomo kogo posłuchać. Niewątpliwie jednak dziecko musi mieć przerwy w jedzeniu (podobno trawienie mleka trwa ok. 1,5 h) - sama nie wyobrażam sobie jeść lub pić prawie cały dzień z małymi przerwami. Dostałam na receptę Debidat - znacie? To na tą domniemaną bądź nie kolkę. I tak samo jest z kupkami - jedni twierdzą, że kupki właśnie mają być wodniste i papkowate, inni, że to oznaka kolki i bądź tu mądry. A - mam polecenie zrezygnować zupełnie z mleka i mięsa krowiego i oczywiście smażonych potraw - tym bardziej, że sama jestem uczulona na mleko, więc istnieje ryzyko, że mała też się uczuli.
BALBIA
2007-01-16
10:45:55
Email
Agus zrobisz jak uważasz my tu sie tylko dzielimy własnymi doświadczeniami,a kazdy i tak po swojemu dziecko traktuje bo kazde jest inne. Ja uwazam ,ze Moniczka ma sporo racji ze to minie wkońcu jedno dziecko juz trochę odchowała;) Ale moim zdaniem co do tych domniemanych kolek u Jagódki to czy zaobserwowałaś u niej np. ze energicznie prostuje lub podkurcza nóżki? to typowy objaw wdęć, kolek czy gazów-zreszta to prawie to samo! To ze dziecko nie moze jesc non stop to tez prawda ale ciezko jest takie maleństwo przetrzymywać -próbowałam tego ..dawałam w miedzyczasie np. herbatke ale nie zawsze skutkowało. pzdr!
Ulka
2007-01-16
13:09:35
Email
Aguś ja tez daję małej debridat troche skutkuje ale rewelacji nie ma daje co 8 godzin po 1,5 ml, daje jej strzykawka przed jedzeniem bo jak dwałam kieliszkiem ktory jest załaczony do lekarstwa to tak mi sie zakrztusila że musialam ja odwrócic do gory nogami. Nie martw się teraz juz czas dziala na nasza strone bedzie coraz lepiej pozdrawiamy gorąco
Agness
2007-01-16
21:21:48
Email
Hej Dziewczynki! Czasem myślę, że powinnam kierować się intuicją, ale boję się małej zaszkodzić, bo jak zrobię coś źle, albo czegoś zaniedbam - to sobie nie wybaczę. U nas nieciekawie ogólnie - mam skierowanie do poradni nefrologicznej na usg brzuszka - w sprawie leukocytów w moczu, żeby sprawdzić, czy jej się czasem mocz nie cofa z cewki do moczowodów (czy jakoś tak). Jutro do neurologa w sprawie napięć mięśni, a potem jeszcze do ortopedy. Nic tylko jeżdżę po lekarzach. Kobitki jak dajecie sobie radę w domu?? Gotujecie pyszne 2-daniowe obiadki, macie wysprzątane mieszkanie i jesteście codziennie pięknie umalowane????Ja nie wyrabiam z gotowaniem :( A byłam dziś wreszcie u gina - powiedział, że jestem pięknie zeszyta i jak nowa. I mąż się już cieszy Balbio- hehehe, jeszcze się nie doczekał:) Lekarz mi przepisał Cerazette - ale jak przeczytałam ulotkę to zwątpiłam. Nigdy nie brałam tabletek antykoncepcyjnych (stąd Jagódka na świecie:)) i jakoś nie mam do nich przekonania - jest to moim zdaniem nienaturalne - na pewno ogromny wpływ na organizm ma przyjmowanie hormonów. Sama nie wiem - zabezpieczacie się dziewczynki?? Buziaki wielkie in serdeczne.
Agness
2007-01-16
21:24:25
Email
Dziś ją przetrzymywałam (karmienie co 3h)i wydaje mi się, że jest spokojniejsza, więcej też spała. Zobaczymy jutro - czy to faktycznie działa, czy tez miała lepszy dzień.
BALBIA
2007-01-17
00:14:14
Email
no no Aga gratulacje-udało Ci sie mała przetrzymac 3 h powiedz nam jak tego dokonałas? Ja nie używam żadnej antykoncepcji i też nie uznaję tabletek myślę ,ze mają ujemny wpływ na organizm ale nie neguję tych osób co biorą oczywiście.;) Malwinka u nas była zaplanowana i udała się za 1-wszym razem;)choć aż 7 lat od ślubu nie myśleliśmy o dziecku-musiałam dojrzeć;);) Aga mi ginekolog tez ogólnie stwierdził ,ze jest wszystko ok jednak powiem tyle -ból,ból i jeszcze raz ból mam nadzieję ze to minie bo skończy się tylko na Malwince;););) czy ktoś sie ze mną zgodzi? czy tylko ja tak mam? Obiadów nie gotuje-gotuje mąż ,a malowaniesię zajmuje mi kilka minut jak gdzieś wychodzę;) co do sprzątania to już chyba pisałam -wsciekam sie jak mi pies zaślini podłogę ,a ja ni cholerki nie mam czasu jej przetrzeć...ale wkoncu sie udaje .Za to za prasowanie łapie się od 1,5 tyg. tzn dopiero dziś sie wziełam wkońcu i skończyłam. całuski
BALBIA
2007-01-17
12:00:39
Email
Zrobiłam dziś Malwini 2 nowe zdjęcia-to zabawa w moim łóżku bo niestety o swoim dawno zapomniała;(

BALBIA
2007-01-17
12:02:48
Email
i drugie;)

moniczka
2007-01-17
12:38:29
Email
Też byłam u gina.Od "zawsze " biorę tabletki i też dokładnie planowałam dzieci. i zawsze byłam superzadowolona.Ale teraz też przepisała mi Cerazette i nie jestem przekonana, bo jeśli są bezpieczne dla karmiących,to czemu może wystąpić miesiączka?Poza tym boje się czy te hormony naprawdę nie przejdą z mlekiem...Postanowiłam nie brać.Odczekam,aż odstawię Kacpra.A z tym wiszeniem na cycu,to zaczynam mieć dość.Nie dość,że ciągle siedzi mi na rękach,tojeszcze z cycem w paszczy -:))Wczoraj miał dobry dzień,pospał w wózzku,to się umalowałam,ułożyłam włosyi czułam się jaj kobieta.Ale dziś byłoby to niemożliwe.ja to nazywam ręka-cyc,nieodłączne!Obiady gotuje mąż,sprzątam od przypadku,do przypadku a jak już jest wielki bajzel to znów mąż...Ja w ogóle jestem wyłączona z życia a Kacper nie lubi być u nikogo poza mną na rękach,drze się jak oparzony po 3 minutach.Ale oby do 3 miesięcy,wtedy mojej córce przeszło, więc i na niego liczę.Wczoraj chciałam go zaszczepić,ale do końca tygodnia w przychodni brak numerków.Pomyślałam,że zrobię mu USG bioderek,ale kolejka była na 2 godz,jak zobaczyłam tyle krzyczących maluchów i matek z piersiami na wierzchu,to wyleciałam z tej poczekalni jak wariatka! Poza tym u nas bez zmian.A!Właśnie dostałam tysiaka becikowego...
BALBIA
2007-01-17
12:56:27
Email
widzisz Monia u nas odwrotnie. Do przychodni możesz przyjśc kiedy chcesz zaszczepić i wogóle ,a na usg bioder są bardzo odległe terminy. Ja rejestrowałam Malwinie już jakoś w 2 tyg. od porodu i ma dopiero na 24 stycznia ---ech,dobrze ze to juz niedługo choc jestem wytrykana przed tym badaniem .
Agness
2007-01-17
14:20:28
Email
Mam chwilę - bo puszczam małej karuzelę. Śmieje się i gaworzy do kwiatków nad jej głową. Na serio jest spokojniejsza. Spała właściwie od 1 w nocy do 13 z przerwami na papu. Jak ją przetrzymuję? A jakoś bez większych problemów - jak już wrzeszczy to ją noszę na rękach po mieszkaniu i to ją uspakaja bardzo. No a co do tych tabletek, to nie będę ich brała. Ciekawe czy mi je przyjmą w aptece. Jak często wasze dzieciaczki robią kupki? Codziennie? U nas w przychodni też w miarę luźno. A co z tym USG bioderek? Myślałam, że to tylko oględziny u ortopedy się robi.
Agness
2007-01-17
14:21:20
Email
Malwinia - słodziutka - już się jej chyba włoski wytarły?
Agness
2007-01-17
14:23:02
Email
Mój mąż nie gotuje. Do tej pory jakoś sama się męczyłam z gotowaniem dwóch dań codziennie, ale już wymiękłam - bo zawsze coś nie tak - a to nie dosolone, a to za późno. I będzie nam teściowa gotować. Hurrrrraaaaaaaaa!!!! Koniec stresu z obiadami.
BALBIA
2007-01-17
17:11:22
Email
Aguś ona z przodu wogóle miała mało włosków ;)za to z tyłu za chwile jej kucyczka zrobię;) A to wy mieszkacie z rodzicami? w domku czy w bloku? No wiesz ale sie wkurzyłam jak napisałaś ,że Ci mąż wymyśla przy tych obiadach-przecież przy dziecku wogóle nie ma czasu na nic ,a Ty jeszcze 2 dania robiłaś. Sorki ale jak bym ja tak miała to by ten talerz miał na głowie;)! Z tymi bioderkami to jest tak ,że do 8 tyg. życia dziecka powinno sie zrobić następne usg bioderek bo pierwsze robili w szpitalu . I u nas trzeba w przychodni na to się rejestrować wcześniej. buzia!
BALBIA
2007-01-17
17:19:57
Email
Malwinka robi kupki po każdym jedzeniu zawsze choć własnie za nim ją zrobi to sie sporo ponapina i pomarudzi niestety. Ile wogóle razy przewijacie swoje dzieci? Ja tak max co 3 godz. i dlatego idzie mi tony pieluch jednorazowych ale nie dbam o to bo jakby były tylko tetrowe to nie dała bym rady przy jej ciągłym siusianiu i kupkaniu;)
marta0309
2007-01-18
09:12:50
Email
czesc dziewczyny:) widze ze u was coraz lepiej:) u mnie nerwowka sesyjna i z niczym sie nie wyrabiam.Dom posprztany po łebkach, obiad jednodaniowy-strzela mnie cos ale nic na razie nie poradze.Jakos to musze przetrwac.dzieki Bogu ,że Dominsia grzeczna.Wszedzie ze mna jezdzi- nawet na uczelnie.W nocy tez dobrze spi.I juz mozna z nia kontakt nawiazac:) Co do tabletek to lekarz mi je tez przepisał.Wytłumaczył mi co i jak,i ze sie do mleka nie przedostaja bo to sa specjalne dla kobiet w karmiacych i ze sie je czasami podaje kobietom w ciazy.Zawsze bylam przeciwniczka tabletek , dzidzia byla planowana ale tym razem mnie przekonal.Sliczne te wasze dzieciaczki i juz takie duze.A tak w ogole to Dominika wazy juz 6kg:) klocek niezły-rece bola od noszenia Buziaki dla was i dzieciakow.trzymajcie za mnie kciuki zebym zdala te sesje.pappa
moniczka
2007-01-18
16:52:45
Email
Cześć.Eureka!!!Kacper śpi ponad 2 godziny,bez jedzenia,pojechałam po córkę do przedszkola i kimnął w samochodzie, to poleciałam jeszcze na targ i zrobiłam zakupy i kupiłam mężowi prezent, bo ma w niedzielę urodziny.Nawet go nie rozebrałam tylko śpi w nosidełku,jak oko otworzyto bujam i śpi.Więć zrobiłam mu zdjęcie i wklejam...Poza tym bez zmian, normalnie,ręka-cyc.Kupy robi różnie,czasem jedną w nocy, drugą w dzień a czasem i dwa dni nie robi.Generalnie są wodniste,ale nie boli go brzuch i nie płacze więc jest chyba ok.Postanowiłam sprzątac,gdy dzieci śpią>Mąż wyjechał na trzy dni, to chcę mu zrobić niespodziankę.Tyle plany :-)))Poczekamy na realizację!

moniczka
2007-01-18
16:54:51
Email
I drugie.Budzi się...

Agness
2007-01-18
17:17:45
Email
U nas horror! Mała je teraz regularnie w dzień co 2,5 h a w nocy jak się obudzi - przesypia ok. 6h. Ale od poniedziałku nie zrobiła kupy! I chyba się męczy bo się drze. Dziś dostała czopek. Marta - powodzenia na sesji. Jak dobrze, że mam już studia za sobą. Chociaż planuję podyplomowe od października, ale wtedy dzidzia będzie już starsza. Czyli widzę, że nie jestem leniwa czy niezorganizowana - bo u Was też na bakier ze sprzątaniem i gotowaniem. Uff :)Oddałam te tabletki do apteki i chyba najlepszą antykoncepcją jest celibat hehhe:) Buziaki
Ulka
2007-01-18
17:30:24
Email
Agness nie martw sie moja robi kupe raz na 6 dni podobno te dzieci ktore maja kolkę tak wlasnie rzadko się wyprózniaja. Moja gwiazda tak wczoraj walczyla ze już i rece opadały nic na nia nie działało ryczala jak wsciekła, a teraz oglada z mezem snookera i jest cała szczesliwa. poadrawiam
Agness
2007-01-18
23:15:09
Email
Hurra! Jest kupa - chyba pomógł czopek. I od razu jest spokojniejsza :) No chyba te nasze pociechy mają ciężkie kupcianie niestety. Hehe - ja też tak zostawiam Jagodę w foteliku jak zaśnie :)Pytałam dziś o pneumokoki - dostałam płytę do obejrzenia - 4 szczepienia - każde po 290 zł :( masakra. I chyba serio udało mi się ją przestawić na regularne jedzenie. No to buzia.
moniczka
2007-01-19
09:20:46
Email
U mnie niestety żadnej regularności w żarciu nie ma.A napiszcie jak zasypiają Wasze laski i ile czuwają?Bo Kacprowi zdarza się,że płacze i nie chce piersi a bujnę go dwie minuty i śpi.
Agness
2007-01-19
10:00:53
Email
U mnie był rekord - mała spała 7 godzin, a bez jedzenia była 9, aż się zastanawiam czy to normalne. Udało się ją wczoraj uspać na smoku w łóżeczku. I chyba wreszcie zaakceptowała smoka - więc nie beczy i nie dopomina się noszenia przez cały dzień. Określiłabym jej czas czuwania na jakieś ponad pół dnia, może tak ok. 10 h.
Agness
2007-01-19
10:02:06
Email
Chyba przesadziłam - może 6-8 h.
marta0309
2007-01-19
16:42:51
Email
Dominisia spi 0d 11 z przewa 15 min na jedzonko.generalnie to jest tak ze budzi sie, cycus, kupa, przewijanie i lezy z goła pupa ok 20 min.Pozniej obserwuje jakies zabaweczki.Troszke trzeba ja ponosic i po jakiejs godzinie od jedzenia zaczyna marudzic-wtedy daje jej smoka odkladam do łozeczka i sama zasypia.I spi ok 1-1,5h. wiecvzorem idzie spac ok 19-20 i budzi sie na jedzonko ok 2 potem o 6.Tak sie wlasnie zastanawialam czy zasypianie ze smokiem jest dobre???? jak myslicie????Pozniej tego smoka wypluwa albo sama jej wyciagam.
moniczka
2007-01-20
09:07:26
Email
Agness,gratuluję,ciekawe jak się czuły Twoje piersi...Tyle godzin...Niby mówi się,że jak niemowlę za długo śpi,żeby je wybudzać na karmienie,ale jak Kacper kiedyś fiknął mi w nocy na 7 godz,to tylko sprawdzałam czy oddycha i czy jest ciepły. No i Wam zazdroszczę.W sumie pięknie śpią!A Dominisia to już aniołek. Wczoraj znów wsadziłam małego do auta.Darł się wytrwale z 15 min a jak usnął,to spał 3 godz!!!!Zastanawia mnie,jak to jest.Karmię.noszę,bujam i śpi po 10 min.W nocy zawsze jak złapie pierwszy sen ok.21 to śpi 4 godz a potem średnio budzi się co 1-1,5 godz,choć bywa i gorzej.Ale w dzień (bez usypiania w samochodzie) to beznadzieja.Zaczynam go przetrzymywać z żarciem,nie częściej niż co 2 godz i nadgarstek prawej ręki mi siada od noszenia:-)))A smoczka nie chce i już.Jakie smoki ssa Wasze córcie?Choć pewnie i tak nie zassie.Córka nie chciała i on też niecierpi smoka.
Agness
2007-01-20
14:24:59
Email
Moje piersi wytrzymały to bez problemu. hehe. Jagoda tez nie chciała smoka, ale jakoś sie przekonała - mam z firmy NUK. Wiesz co Moniko - może Kacperka coś boli. U nas jest problem z moczem - były bakterie, są leukocyty - jakaś infekcja - podejrzewa nasz pediatra, ze tam moze ja tez cos bolec albo szczypac i dlatego jak nie spi to ryczy strasznie i nie ma własciwie czasu, zeby sobie jak Dominisia zwyczajnie lezała. Pisze bez polskich znaków bo trzymam mała.
Agness
2007-01-20
14:26:59
Email
jak mała spi to jej nie budze - tez bym sie wkurzała jakby mnie ktos obudzil i wciskał żarcie ;)
BALBIA
2007-01-20
14:44:57
Email
CZeść dziewczyny! Moja Malwinka jje co 2 godz. i jeśli po jedzeniu śpi to śpi i za 2 godz. sie budzi,a jeśli niechce spać to jest poprostu czymś zajęta aż dochodzi godz. jedzenia wtedy znów jje po czym zasypia;) Noce też już są lżejsze wydaje mi się ,że opuszcza juz jedno karmienie na poczet snu -czasem troszke pomulda na leżąco i ja sie nie musze całkiem wybudzać-pozdrawiam
BALBIA
2007-01-20
14:46:35
Email
Smoka nie chce co mnie w sumie cieszy -czasem jak mnie nie ma to uda sie mężowi dać jej na chwile smoka z firmy NUK
Agness
2007-01-20
15:50:57
Email
Zastanawiam się nad kupnem małej leżaczka - co o tym sądzicie??
marta0309
2007-01-20
15:53:16
Email
my nie mamy lezaczka ale Mala kilka razy na nim lezala i podobalo jej sie :)
moniczka
2007-01-21
21:39:37
Email
Sama nie wiem czy go coś boli, bo w nocy sypia nieżle, a ostatnio w dzień fiknął mi spać na 4 godz 15 min.I on generalnie płacze jak chce cyca a chce na okrągło.Dziś zaczął wkładać piąstkę do buzi> Ważyłam go dzis na wadze łazienkowej.Wyszło 5,6 kg, z pieluchą, grubo ubrany, więc waży jakieś 5,300.Więc i głód też bym wykluczyła, ale spać coś mu spokojnie nie daje.Już głupieję.Dziś byliśmy u znajomychktórym we wtorek urodził sie synek.Jadł,spał a jak nie spał to leżał.Podłamałam się.A nasze dziecię,albo ssało cyca i usypiało na 10 min,albo ssało cyca...I tak w kółko.Właśnie piję melisę,może to pomoże.Mam dołek.Smoka nie chce za diabła i tylko go rozsierdza,aż się czerwony robi.Próbowałam go przestawiać na karmienie co 2 godz.Oboje byliśmy wykończeni i u niego to chyba tak się nie da.Chciałam go oszukać wodą z glukozą, ale też nie wyszło.Niby "doświadczona" matka a z tym bąblem sobie słabo radzę. P.S.Mam dwa nuki, aventu, fisher price`a,jakiś bezfirmowy.Silikonowe i kauczukowe.Nie da rady...Smok jest fuj i już!
Ulka
2007-01-22
11:17:53
Email
Moniczka ja mam ten sam problem mała ciągle chce cyca i jak juz się rozwrzeszczy to nic innego nie jest jej w stanie uspokoic , smoczka też nie chce ma wręcz odruch wymiotny, podobno warto przeczytac książke jezyk niemowląt i uśnij wreszcie szukałam wersje elektroniczna ale nie moge jej sciagnac wiec chyba poprostu zamowie ksiązke , podobno są tam opisane sposoby na takich małych wrzaskunkow jak my mamy, moze warto by bylo je wypróbowac, pozdrawiam gorąco
moniczka
2007-01-22
18:19:43
Email
Uleczko!Szczęście Ty moje! Kacper ssie smoka!!!!!Wpadłam dzś na pomysł,jest potępiany,ale zadziałał.Zamoczyłam go ulepku...
Agness
2007-01-22
18:50:58
Email
Ja słyszałam, że głodne dziecko płacze na neeneee, a jak ma mokro to jakoś eeeee, a jak je coś boli to aaa aaa - czy jakoś tak to było. Jeszcze chciałam Was o chusty bo moja mała chce być cały czas na rączkach i to by mój problem rozwiązywało.
marta0309
2007-01-22
19:13:16
Email
Ulka ksiązke uśnij wreszcie mam w formie elektronicznej to ci zaraz przesle a smoczka uzywam Campol babies silikonowy okragły.
behatka
2007-01-22
20:18:59
Email
Ula ja mam w wersji elektronicznej jezyk niemowlat Jak mi podaj swoj adres - przesle Ci
aneta76
2007-01-22
21:32:25
Email
Sorry, że się wtrącę, ja już na etapie dwulatki jestem wprawdzie, ale jeśli chodzi o smoczki to u nas zdał egzamin firmy Chicco taki cały kauczukowy z linii fizjologicznej bodajże. Wypróbujcie , był naprawdę super i moja mała go uwielbiała i uspokajała się przy nim. Pozdrowionka i trzymamy kciuki za mamusie i dzieciaczki. PS.Ja też listopadowa mamusia jestem tylko rocznik 2004.
Agness
2007-01-23
14:15:23
Email
Ja też bardzo ładnie proszę o tę książkę. aureliaga@interia.pl :) i z góry dziękuję bardzo.
BALBIA
2007-01-23
16:16:26
Email
http://www.torun.mm.pl/~wakietka/jnth.pdf to jest link do elektronicznej wersji książki "Język niemowląt"
Ulka
2007-01-24
12:02:39
Email
Behatka bardzo dziekuje za "jezyk niemowlat" jeszcze nie miałam czasu przeczytac bo moja gwiazda walczy bez przerwy ale to ta cholerna kolka, brzuszek ja boli.Dzis byliśmy na usg bioderek wszystko w porządku, nawetnie plakala jak wyszłam z gabinetu to mąz byl zdziwiony ze taka cisza ale za to w drodze do domu siedziała z cyckiem w buzi, Dziewczynki dziekuje za wsparcie lece do sklepu kupic jakiś kauczukowy uspokajacz
Agness
2007-01-24
16:16:51
Email
Bardzo dziękuję za mejla!! Zabieram się za czytanie, póki mała nie wrzeszczy. Pozdrawiam :)
iwona026
2007-01-26
10:34:17
Email
Cześć mam nadzieje że mogę się dołączyć odnalazłam tą stronę i bardzo mi się to spodobało że można się tutaj dzielić swoimi przeżyciami i problemami. Ja też tak jak i wy urodziłam w listopadzie dokładnie 06.11.06r syna to pierwsze moje dziecko ma na imie Krzyś jak się urodził to ważył 3500g i mierzył 55cm
Ulka
2007-01-26
16:42:23
Email
Czesc Iwonka , witamy na "naszym" forum , napisz cos wiecej o Swoim szkrabie, jak sobie dajesz rade, moja ze wzgledu na to że ma kolke cały czas praktycznie jest noszona na rekach i teraz sama nie chce lezec a o spaniu w lozeczku moge zapomniec, ale zaczynam powoli nad tym pracowac i odzwyczajac jestem ciekawa czy mi starczy cierpliwosci, pozdrawiamy gorąco , wklej zdjecie swojego kawalera, bo u nas na forum przewazają dziewczynki wiec miło się wzbogacić o kolejnego chłopaczka
iwona026
2007-01-26
19:58:34
Email
Mój Krzyś też ma mała kolkę ale dajemy sobie jakoś z mężem radę. Ja mu wciskam cycka a jak zaczyna płakać to mąż w pogotowiu i na ręce ale taki wiekszy atak to go spotkał najwyżej cztery razy. Poród miałam naturalny rodziłam 3.5 godz. Chciałam wkleić zdjęcie ale za duże a nie potrafię zmniejszyć więc jak co to proszę o radę to na pewno wkleie
Agness
2007-01-26
21:19:47
Email
Aga i Jagoda witają i pozdrawiają Iwonkę i Krzysia :)Koniecznie wklej zdjęcie małego przystojniaczka :)
Agness
2007-01-26
21:22:26
Email
Kupiliśmy lampy do pokoju!! Wspaniale :) & lutego wybieramy się do poradni preluksacyjnej - udało się ubłagać panią w recepcji, żeby nas wcisnęła na termin wcześniejszy niż połowa marca - bo taki termin nam wszędzie proponowano. Lecę, bo mała się buntuje.
marta0309
2007-01-26
21:42:13
Email
czesc dziewczyny.Marta i Dominisia tez witaja Iwonke i Krzysia:) U nas dziewczyny wszystko ok.2 egz juz za mna.Jeszcze 3 przede mna....A moja coreczka nadal grzeczniuta.Juz zaczana nawiazywac kontakt z nami-smieje sie bardzo duzo i gada-aguuuuu, guuuuuuuu....a wasze tez juz gaworza????
Agness
2007-01-26
21:59:39
Email
Tak - nasza też sie już odzywa :)
iwona026
2007-01-27
10:55:34
Email
Krzyś też już gaworzy zaczął jakiś miesiąc temu. Uwielbiam jak ja na niego patrzę a on się śmieje i gaworzy nieraz go prowokuje swoim śmiechem i też się śmieje. Kilka razy zdarzyło się że się śmiał w głos. Czy wasze maluchy też już zaczynają dźwigać główki? bo jak jego wezmę na ręce to potrafi ją poderwać i chwilkę tak trzymać.My w środę idziemy na drugie szczepienie. Ciekawa jestem ile będzie ważył, ostatnio jak byłam 2 stycznia to ważył 5690g.Czy szczepicie maleństwa przeciw pneumokokom bo ja się zastanawiam nad tą szczepionkom a tak to szczepie go tymi co zalecają i dodatkowo hib czy coś takiego. Cały czas próbuje wkleić zdjęcie ale nie potrafię
marta0309
2007-01-27
11:33:23
Email
Iwonka to przeslij mi to zdjeie na moja skrzynke to ci wkleje-a przynajmniej spronuje:) moj email to marta0309@wp.pl
iwona026
2007-01-27
11:40:20
Email
a oto Krzyś

iwona026
2007-01-27
11:47:35
Email
i jeszcze jedno udało mi się

moniczka
2007-01-27
12:50:54
Email
Ej!!!Iwonka?!Robisz konkurencję mojemu Kacprowi :-)))Tak to miał kobitek w bród.To żarty,witajcie wśród nas. A u nas z Kacperkiem ostatnio to jest różnie.Generalnie,to mam wrażenie,że w dzień to cały czas chce mu się spać.Wstajemy o siódmej,a po ósmej już usypia i tak w kółko,chyba że się awanturuje to potrafi czuwać nawet 3,4 godz.Mam wrażenie że ma kolki,ale 2 razy w tyg.dziś męża wysyłam po nawilżacz powietrza, bo ciągle chce mu się pić,łyka herbatkę rumiankową, którą i tak najczęściej oddaje, ale jak chce mu się pić, to piersi nie weźmie tylko się drze,zaciska piąstki, zamyka oczy i kontaktu brak"-))). Uśmiecha się tylko do mnie,interesuje się siostrą a za mężem nie przepada...No i gada, a że często krzyczy to na gadanie wiele czasu nie ma... Jak to jest u Was???
Agness
2007-01-28
19:28:27
Email
Jaki fajny Krzyś!! Super. Jagoda najwięcej śmieje się do Taty, do mnie sporadycznie.
iwona026
2007-01-29
09:59:06
Email
Krzyś to się śmieje do wszystkich a najczęściej do mnie i mojego taty. Tata jak przyjdzie do niego to nic nie mówi Krzyś znajduje go oczkami i się tak bardzo śmieje,a dziadek wtedy jest taki dumny. Czy wasze pociechy też są takie ruchliwe? Bo niunio to tak macha rączkami nóżkami że parę razy dostałam od niego po twarzy a ostatnio to nawet złapał mnie za włosy i nie chciał puścić no i wypina klatkę piersiową(nie wiem czy to dobrze z tą klatką piersiową) No no jak tak dalej pójdzie to nie wiem co z niego wyrośnie. Śmieją się że będzie księdzem bo jak śpi to ma ręce w górze albo bokserem bo naprawdę nieźle macha rękami a już najbardziej jak się kręci karuzela.
Agness
2007-01-29
22:44:21
Email
nasza pociecha też strasznie ruchliwa. A ja wczoraj na nartach jeździłam :)
BALBIA
2007-01-30
10:18:30
Email
CZEśC WSZYSTKIM! U nas zbliża sie termin pierwszej skojarzonej szczepionki. Malwinia waży już ponad dobre 4,5 kg i mam pytanie. Czy używacie do swoich pociech pieluch w przedziale 3-6 kg czy też 6-9 kg ? bo ja te pierwsze i mała już ma takie odgniecenia na udach więc nie wiem czy nie powinnam ich już zmnienić ?????????? pzdr!
BALBIA
2007-01-30
10:35:44
Email
Pomyliłam sie;) chodzi o ten drugi przedział 4-9 kg A tak po za tym pozdrawiam nową koleżanke na forum -mamę uroczego Krzysia! Malwinka tez łapie mnie za włosy, lubi spać z rączkami do góry w sposób podobny jak RęCE KTóRE LECZą;);)jest bardzo ruchliwa jak ją przewijam to wierzga jak szalona;)bardzo dużo sie śmieje i tylko te paskudne gazy ją męczą-papa
Agness
2007-01-30
12:00:22
Email
Ja już zakładam Jagodzie te większe pieluchy. Dziś dała mi pospać i wstałam dopiero co :) No i się właśnie obudziła, więc trza się nią zająć. Byliśmy z nią w górach i chyba jej górskie powietrze dobrze zrobiło bo przespała całą noc, cały prawie dzień i znów całą noc. Ech - to był piękny weekend - mama gotowała, dziecko spało, narty.
BALBIA
2007-01-30
12:02:38
Email
Nie bałaś sie,ze sie przeziębi??? Ja nawet na dwór z nia nie wychodze przy tych śnieżycach okropnych. Ale weekend w górach-hmm maży mi sie;););)
marta0309
2007-01-30
12:57:57
Email
Dominisia tez strasznie ruchliwa.trzeba ja bardzo pilnowac tak sie wierci .ostatnio probuje wkladac sobie reke do buzi i sie strasznie wkurza bo nie moze a jak jest w pozycji pol siedzacej to trzyma mocno i sztywno glowke.jest w ogole bardzo silna.Agness jak ja ci zazdrosze tych nart!!!!!!co ja bym dala ze sobie posuszowac ale w tym roku nie da rady niestety:( chlip chlip.... Ja jest z Dominisia prawie codzennie na dworze.Nawet czasami jak pada snieg bo tylko w ten sposob moge ja uodpornic.Zreszta u nas na wsi jest tak pieknie ze i dla mnie to przyjemnosc:) buziole dla was:)
marta0309
2007-01-30
12:58:51
Email
a tak w ogole to Dominisia zaczela bardzo duzo gadac-czasami moze tak przez godzine gruchac i sie smiac przy tym!!!
Agness
2007-01-30
17:43:06
Email
Nie bałam się :) Ubrałam jej dwa kombinezony i zakryłam kocem. Czy Wasze dzidzie trzymają już stabilnie główkę?? Czy wyciągają rączki do zabawek i potrafią bawić się grzechotką? A ja w taką pogodę nie wychodzę za często - śnieg u nas nieodgarnięty, więc nigdzie się nie mogę z wózkiem dostać ;(.
moniczka
2007-01-31
08:05:44
Email
Kacper też ruchliwy, głowę trzyma sztywno, wkłada piąstkę do buzi a pieluchy zakładam mu pampersy 2.Waży 5,5kg i ma 61 cm>Wiem,bo wreszcie udało się go wczoraj zaszczepić,wczoraj biegałam do przychodni z małym, dziś mała chora...Jak nie urok... A z tymi nartami...mąż pojedzie z córką na 3 dni, a my, ja z Kacprem w domku zostaniemy,łeeeee!
moniczka
2007-01-31
08:08:44
Email
Agness? A co z kolkami??? W górach nie miała?Ja przestałam jeść cokolwiek co od krowy albo z laktozą i problemy Kacpra ustąpiły
iwona026
2007-01-31
09:51:41
Email
Krzyś też wkłada paluszki do buzi i robi przy tym takie śmieszne miny. Wczoraj jak go położyłam na brzuszku to trzymał tak wysoko główkę opierając się na rączkach ze nie mogłam wyjść z podziwu. Krzyś waży gdzieś ponad 6kg i dopiero teraz mu zmieniliśmy pieluszki na te 4-9kg.Nie wiem co zrobić bo skończył mi się esputicon na koleczkę ale Krzyś niema kolki już od jakiś 2 tygodni i nie wiem czy ona może jeszcze wrócić i czy dawać mu zapobiegawczo kropelki ale daje cały czas mu koperek 50ml dwa razy dziennie.A tak wogule to do którego miesiąca może być kolka? My mieliśmy iść dziś na szczepienie ale doktórka na urlopie i dopiero za tydzień. A no dwór wychodzimy też tylko jak świeci słoneczko i tylko po podwórku bo dalej to się nie da bo zasypało.
Agness
2007-01-31
13:04:24
Email
Ja też się pożegnałam z krówkami :) no i jest znacznie lepiej, ale raz na jakiś czas, mała ma atak i wtedy w domu pogrom. Ostatnio chyba sama zawaliłam, bo wypiłam szklankę coli - wydawało mi się, że taka mała ilość nie zaszkodzi jej - a jednak :(. Jagoda jeszcze tak za dobrze nie trzyma główki i jak się ją podciąga za rączki do siadu to nie nadąża. Kolki chyba do końca 3-go miesiąca występują. Ale w wczoraj w "Mamo już jestem" słyszałam, że dziecko zapamiętuje ból i może płakać w 4 miesiącu też.
iwona026
2007-01-31
20:16:28
Email
a tak już trzymamy główkę

BALBIA
2007-01-31
21:22:29
Email
Hej! Mam już te większe pieluszki ale nie wybróbowane jeszcze-mam nadzieje ,że będą ok. Co do kolek to czytałam ,że mogą być nawet do pół roku -to nie pocieszające niestety choc większość jest do 3 m-ca i tego sie trzymajmy;) Malwinka zabawkami jeszcze sie nie bawi tylko na nie patrzy ale bardzo lubi przeglądać ze mną gazety. A tak sobie ćwiczy:

Ulka
2007-01-31
21:57:04
Email
Witamy, trochę nas nie bylo bo miałyśmy komputer w naprawie ale juz nadrabiamy zaległosci, kolke mamy nadal ale już mniej intensywna ale dziecko przez to tak rozpieszczone ze szok teraz to już trudno mi rozpoznac czy to kolka czy jej się poprostu nudzi, dziewczynki czy wasze maluszki przesypiaja w nocy wiecej niz trzy godziny bo u nas to chyba graniczy z cudem chocby nie wiem jak była zmeczona to i tak sie budzi na jedzonko.Młoda gada jak najeta usmiecha się do kazdego kto tyko się do niej odezwie, a glowke trzyma i to bardzo dlugo, na dodatek zdarza jej się przewrócic z pleckow na boczek trzeba juz jej pilnowac zeby nie spadła. POzdrawiamy goraco

BALBIA
2007-01-31
22:13:53
Email
Ula u nas podobnie. Malwinka przesypia góra 3,5 godz. w nocy natomiast w dzień jje wg budzika co 2 godz. NA jedzenie pół godziny ,na zabawe i usypianie godzine i zostaje ostatnie pół godz. na spanie i wtedy mogę coś porobic no i za pół godziny od nowa. Czasem usnie szybciej i wtedy mam godzinę;) Też z potrafi przewrócić się na boczek i chyba 2 razy zaśmiała sie w głos;);) czekam na jeszcze;)!!!!!!!
Agness
2007-02-01
10:37:56
Email
A Jagoda przesypia jakieś 7 - 8 godzin w nocy, a potem jeszcze ze 3 - 4. Ale potem w dzień tylko z godzinkę się zdrzemnie. Nie bawi się zabawkami, nie przewraca z pleców na bok. Prawdopodobnie z powodu asymetrii w rozwoju ruchowym nie będzie sie rozwijać książkowo. Wybieramy się znów za tydzień na konsultację do ośrodka rehabilitacyjnego i tylko modlę się, żeby sie nie okazało najgorsze :(
Agness
2007-02-01
10:41:41
Email
Jagoda śmieje się tylko do Taty i trochę do mnie. Na resztę co najwyżej obdarzy łaskawym spojrzeniem.

Agness
2007-02-01
14:19:26
Email
Jagodzia - Reniferek.

Agness
2007-02-01
14:21:20
Email
Jagodzia - odpoczynek po obiadku.

BALBIA
2007-02-01
15:12:16
Email
No no jakich to Jagódka policzków dostała po takich obiadkach;);) My już po wizycie i po szczepieniu. Malwinka spi jak suseł. Waży 4700 i ma 60 cm .Urosła nam 8 cm ,a tak sie martwiłam;) Pozdrowionka!
moniczka
2007-02-01
15:36:16
Email
A u nas znów zmiany.Kacper Smieje się do męża i córki,nawet już z głosem się śmieje.Jest taki sztywny,że na rękach można go trzymać jedną ręką, interesuje się wszystkim a grzechotkę stara się łapać.Jak mu podam dwa palce,to spokojnie go ciągne do pionu i głowa sztywna. Ale Malwina urosła!Kacper tylko 4 cm...
moniczka
2007-02-01
17:02:49
Email
A co do spania w nocy to u nas bez zmian.Najpierw spi 4 godz a potem budzi sie co 2.A w dzień je co 2 godz i robi sobie drzemki godzinne, rzadko 1,5h.
BALBIA
2007-02-01
17:14:11
Email
No widzisz Monia wszystko idzie w dobrym kierunku;)Jeżeli śpi to nie wisi na cycu;)heh Czy mogę prosić którąś z dziewczyn o wysłanie mi na maila książki "uśnij wreszcie"? A jeżeli to jest na necie to moze podacie linka? móJ e-mail to balbia@o2.pl Z góry dziękuje i pzdr!

marta0309
2007-02-01
17:54:25
Email
Balbia juz ci przespalam te ksiazke.Ale wasze dzidize juz duze:) fajowe są:) my z Dominisia gadamy sobie codziennie jak kolezaneczki.Glo weczke juz dosc sztywno trzyma tylko z lapaniem w lapki jej nie wychodzi.buziole
BALBIA
2007-02-01
18:02:35
Email
Marta dziękuję;) Fajnie tak sobie z dzidzią pogadac no nie?;);)Ciekawi mnie jedna rzecz.Jak brałaś Dosie ze sobą na uczelnie to gdzie i z kim była jak zdawałas egzamin? bo wykładów juz nie mialas chyba co?
iwona026
2007-02-01
20:44:12
Email
Krzyś jeszcze nie przewraca się z boczku na boczek. Ale za to podpiera się na nóżkach i na główce i robi mostek i w ten sposób porusza się po łóżku i też jest strach go zostawić samego. W grzechotkę to uderza a jak w ręku ją ma to go nie interesuje.

lidiamital
2007-02-02
12:18:58
Email
Sory, że się do was wkradłam ale jakoś przypadkiem znalazłam wpis dotyczący twojego adresu zamieszkania. Mam pytanie może znasz jakiegos dobrego alergologa? Ja też mieszkam w Radomiu niedaleko lotniska.
lidiamital
2007-02-02
12:22:50
Email
Oj zakręcona to ja jestem wpis powyżej jest do Moniczki!
Agness
2007-02-02
17:42:47
Email
Nie spać! Pisać o dzieciach! :)
Agness
2007-02-02
17:43:15
Email
O innych sprawach też :)
Agness
2007-02-02
17:43:54
Email
Np kiedy planujecie następną dzidzię:) Ja chcę mieć jeszcze dwie.
BALBIA
2007-02-02
19:30:22
Email
Ja bym też chciała ale za 3 lata dopiero żeby małą odchować troszkę ale nie wiem bo strasznie boje sie ponownego aktu porodu. Wg wróżb powinnam mieć dziewczynkę i chłopca;) no zobaczymy......

iwona026
2007-02-02
21:08:29
Email
ja też chciałabym mieć jeszcze dwoje dzieci a najchętniej dwie córki. Ja też miałam kiedyś wróżone i wychodziło że będę mieć chłopca i dziewczynkę ale marzy mi się trójka.
Agness
2007-02-03
11:43:51
Email
Jakie z nas reproduktorki! Ja też na razie chcę odchować Jagodę - jak będzie już chodziła do przedszkola i nie będzie wymagała opieki 24h na dobę to dopiero wtedy drugie dziecko. No i przydałoby się większe mieszkanie. Nasze jest małe - 37 m kw. Chociaż sąsiedzi mają takie same mieszkanie i dwoje dzieci i jakoś mieszkają, ale z pewnością jest im ciasno. Mam w środę urodziny i z tej okazji kupiłam małej różową sukienkę - zrobię dla Was zdjęcie Jagody w jej pierwszej sukience hehe.
BALBIA
2007-02-03
13:25:13
Email
Aga ja myślałam ,że ty masz jakiś olbrzymi dom ,że tyle w nim remontujecie;) No ale jak sie robi remont od podstaw to tak to wygląda.Nasz trwał 4 m-ce tyle ,że u mnie wszystko od A do Z zrobił mój mąż . U Ciebie też? My mamy 50 m kw.powierzchni ale mamy jeszcze 1 pokój do zrobienia może na przyszły rok. Ja mialam w czwartek urodzinki i z tej okazji kuli małą igiełką;) żartuję-poprostu wypadło jej wtedy szczepienie. Pozdrawiam
marta0309
2007-02-03
18:26:08
Email
hej dziewczyny:) ja bym chciala miec trojke dzieciaczko-jeszcze jedna dziewczynke i chlopca.Nastepne mysle ze za jakies 3 lata.musze sie jescze troche poedukowac( bo chce uczyc male dzieci angielskiego) i musimy wykonczyc sobie cale poddasze bo na razie mamy ok 40m mieszkanko i troche ciasnawo bedzie.Oczywiscie na mysl o nastepnym porodze cala sie telepie ale dzieci sa cudowne wiec jakos musze sie przemoc...Balbia 100 lat dla ciebie!!!!A mala nie bralam na wyklady ani na egzaminy ylko bralam ja jak mialam cos zalatwic albo przygotowac jakas prezentacje na zajecia.Pozniej nasluchalam sie o sepsie i dalam sobie spokoj z z abieraniem malej ze soba na uczelnie.A dziewczyny jak u was z ochota na seks po porodzie bo u mnie jakos srednio i troche mnie to martwi???????Buziole
BALBIA
2007-02-03
20:25:10
Email
Hej ! Marta dziękuję! Jeśli chodzi o sex to nie jest różowo -raczej nie miewam teraz ochoty ,a jeśli nawet to na samą myśl o bólu natychmiast mi przechodzi. Prawdopodobnie będzie się on(BóL) utrzymywał aż do skonczenia karmienia metodą naturalną i winne temu są hormony;( Mnie to również martwi ale bardziej chyba mojego mężą;(
marta0309
2007-02-03
20:42:23
Email
No mojego meza tez to martwi:(
iwona026
2007-02-03
21:06:05
Email
U mnie też ciężko z sexem:) Już nieraz to mi głupio po raz kolejny odmawiać mężowi. My mieszkamy w domu i mamy jakieś 120m kw i powiem wam ze nieraz za zdroszczę jak ktoś ma małe mieszkanie bo naprawdę ciężko jest utrzymać porządek w domu ugotować obiad i jeszcze zajmować się dzieckiem. Na razie też nie chciałabym kolejnego dzieciątka teraz dopiero gdzieś za dwa lata. Ale życie samo pokaże:)
BALBIA
2007-02-03
23:15:23
Email
http://www.happymum.pl/forum/pok_wpis.php?id_dzial=4&id_tem=3058&str_nr=1
moniczka
2007-02-04
12:35:16
Email
Dobrym alergologiem jest Kwaśnik.Jest laryngologiem-alergologiem.Przyjmował na Pustej od Kwiatkowskiego, teraz się przeniósł przecznicę wcześniej jadąc od Słowackiego.To są ulice jednokierunkowe i małe, także znajdziesz łatwo bo chałupa wywalona na pół ulicy:-)))Leczył mnie, męża i córkę, także polecam.
Ulka
2007-02-04
12:56:27
Email
Balbia Agness najserdeczniejsze zyczenia urodzinowe widze że u nas na forum góruja wodniczki , bo ja też wodniczek. Dziewczynki czy wasze maluszki łatwo zasypiają bo moja alb zasnie na rekach a jak ja wkladam do lóżeczka to potrafi plakac godzine az zasnie, chyba ja rozpiesciliśy, wczoraj byla taka marudna ze juz sil mi brakowalo płakała przez cały dzień i nic jej nie było w stanie uspokoic, czasami juz mi rece opadaja , na dodatek maz jedzie w poniedziaek na kilkudniowe szkolenie i zostane sama z wrzaskunkiem mam nadzieje ze bedzie grzeczna , pozdrawiam goraco
Ulka
2007-02-04
13:01:11
Email
dziewczyniki Balbia przeniosla nas do dzialu niemowlaków więc spadamy stąd
lidiamital
2007-02-04
20:08:02
Email
Moniczka dzięki wielkie!
Strona 26 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum