szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Ciąża (zdrowie i samopoczucie w ciąży, przebieg ciąży, wątpliwości, szpitale itp.)
temat - Termin na listopad '06


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 15 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, następna
Napisano: Treść:
Brighida
2006-05-01
Email
Cześć dziewczyny. Może któraś z was ma termin na listopad? Napiszcie coś o sobie.
moniczka
2006-08-23
08:59:24
Email
Czesc.Co do zgagi,to pomaga mi rennie.A co do szykowania sie na powitanie malucha,to kupilam zestaw ubranek na allegro.Zaplacilam 250 zl,ale mam taka kupe ciuchow...Spodenki,bluzeczki,body,skafanderek-ogrom.Sa piekne!Polecam,bo sie bardzo oplaca.Wyliczylam,ze za sztuke wyszlo mi 9 zl...
Agness
2006-08-23
18:24:48
Email
Ulka - czekamy na Ciebie :)Moniczka- gratuluje udanych zakupów. Byłam wczoraj na badaniu EKG - wyszło dobrze, niedobrze zaś, że mam anemię. E tam. Dziś podczas smażenia placków oparzyłam się olejem - wierzycie, że się od tego dzieciaczkom myszki robią?
marta0309
2006-08-24
18:24:46
Email
hej dziewuszki!!! Byłam na USG i juz wiem.............bedzie mała Dominika:) Dostałam dziś cudowne sukieneczki i ciagle siedze i je ogladam:) dzidzia wydaje sie byc zdrowa:) mnie tez ciagle wszyscy strasza ttymi myszkami ale czy to prawda to nie wiem-moze lepiej w to nie wierzyc bo zwariowac mozna....
Agness
2006-08-24
18:55:27
Email
No to gratuluje córeczki :) Kurcze, chyba zacznę też kupować jakieś ciuszki :) - juz się nie mogę doczekać dzidzi :)
marta0309
2006-08-25
11:08:27
Email
Ja juz tez bym chiciala miec dzidzie przy sobie o byc po wszystkim i stroic ja w te wszystkie słodkie ubranka.Pocieszam sie tym , że leci nam juz z gorki i juz coraz mniej czasu nam zostało:) od wrzesnia bede miala sporo zajęć i będę sie przygotowywać do mojej pierwszej pracy więc mam nadzieje że czas mi szybko zleci.A tak swoja droga to ciekawe jak sie ULka miewa-wyleży sie w szpitalu za wszystkie czasy.....Pozdrawiam was gorąco:)
moniczka
2006-08-25
16:44:07
Email
Co do myszek,to uwazam,ze to przesad.Jestem gapowata a w ciazy sa okresy jeszcze wiekszego roztargnienia a moja coreczka,nie ma zadnych sladow,choc kiedys "przyprasowalam" sobie kolano.Ja slad mam do dzis a ona nic.Szkoda Ulki,bo to tez troche nerwow...Dziewczyny wypoczywajcie ile sie da, bo niedlugo bedziemy o tym marzyc!Tak to juz jest,wspomnicie moje slowa,najpierw nie mozna sie doczekac dzidzi,a potem sa momenty,ze chcialoby sie,zeby choc na chwile wrocila do brzuszka:-)
Ulka
2006-08-26
12:28:57
Email
Czesc Brzuchatki, ale się za Wami stęskniłam, jestem już w domku, z malutka wszystko w porzadku płec potwierdzona, waży 1kg z jej serduszkiem ok, u mnie wykryli jakąś wrodzoną wadę serca ale jak do tej pory zyję to znaczy że nie jest szkodliwa, szczegółów nie znam bo tak szybko wychodziłam ze szpitala że nawet nie zdazyli mi wypisu wystawić , będe we środę u swojego lekarza to dowiem się więcej, uciekałam z tamtąd szybko bo juz miałam dosyć tej szpitalnej atmosfery. Słuchajcie nie sadziłam ze jest teraz tyle cięzarnych, na izbie przyjęc było nas chyba ze dwadziescia nieżle, niektóre odsyłali na inny termin, szok. POzdrawiam gorąco
marta0309
2006-08-26
15:26:51
Email
Witaj Ulka:) super , że ju z wrocilas. Bo w szpitalu bys sie jeszcze gorzej rozchorowala:) Buziaki
moniczka
2006-08-27
10:04:46
Email
Witaj z powrotem Ulka! Super, że jest z malutką ok. Ja w poniedziałek idę do lekarza. To 28 tydz, więc pewnie będzie USG, mam pietra...Całuję Was gorąco.
aguskalublin
2006-08-27
16:11:44
Email
czesc dziewczyny od niedawna mam internet i chcialabym sie do was dolaczyc ja tez mam termin na listopad a dokladnie na 24
marta0309
2006-08-28
13:55:22
Email
Witaj Aguska:) jestes z Lublina??? bo ja tez:) gdzie masz zamiar rodzic bo ja na Kraśnickich? JAk sie czujecie dziewczyny??? mI sie coraz gorzej śpi- nie moge sie ułożyc.najlepiej mi na plecach ale to podobno niezdrowe dla dzidzia.Jak dotad moja Dominisia byla spokojna ale teraz tak szaleje ze sie boje czy sie maly bokser nie urodzi tak mnie wali w brzuch.w sobotek tak mnie zbombardoawala ze brzuch mnie caly bolał.pozdrawiam was goraco.
Agness
2006-08-28
21:17:13
Email
Witajcie :) Ja się czuję coraz słabsza, a brzuszysko rośnie na potęgę. Na szczęście Jagódka jest w miarę spokojna i mnie aż tak nie boksuje:) Byle do listopada :) POozdrawiam ciepło
moniczka
2006-08-29
15:26:34
Email
Cześć. Byłam u lekarki, nie zrobia mi USG, buuuu!!!! A tak chciałam zobaczyć tego "brzusznego szaleńca"....I powiedziała,że mam miękką szyjkę. To chyba nie najlepiej. A no i mam skurcze przepowiadające. I tyłek mnie boli od rozłażenia się kości.A spać moę tylko na boku, bo muszę i tak się nono stop wiercić z boku na bok, bo mnie biodra bolą, jak za długo leżę w jednej pozycji. Pogoda kiepska, to i mnie dopada jakiś dół.Mam nadzieję, że Wam lepiej
Agness
2006-08-30
21:50:06
Email
Hej Dziewczynki! Faktycznie pogoda do bani :( Zastanawiam się, czy podczas porodu rozszerza się miednica - będe po porodzie szersza w biodrach? Buuuu - nie chcę. Zadaje sobie i Wam z nudów chyba coraz głupsze pytania :P i pozdrawiam słonecznie
marta0309
2006-08-31
12:41:07
Email
hello:) w jakims programie mowili, że po porodzie w biodrach jest szerzej o jakies 2-2,5cm.W sumie niewiele ale zawsze....Lekarz stwierdzil ze mam maly brzuszek jak na 8 miesiac i ze malo przytylam- na razie 7,7kg.wiec nie jest żle:) A tak w ogole mam pytanie????? Chodzi o to ze wg miesiaczki mam termin na 4 listopada a USG i moje wyliczenia( od roku mierzylam temperature) wskazuja na 12-13listopada.Lekarz powiedzial ze jak 4 nie zaczne rodzic to 5-6 do szpitala wedruje i pewnie beda wywyolywac porod.Duzo zlego slyszalam o takim wywolywaniu zreszta jestem przekonana ze dzidzia ma czas do 12-1.Cz moge sie niezgodzic na takie wywoywanie jesli z dzidzia bedzie wszyztsko ok??????????Jakos mnie to martwi:(
Ulka
2006-09-04
10:17:41
Email
Brzuchatki co tu taki spokój na naszym forum? Ja po powrocie ze szpitala złapałam grypę jelitowa wymioty i gorączka ja się juz chyba nie uwolnię od tego wymiotowania jeszcze mi w krew wejdzie, ale jakos pzezyłam, teraz jest lepiej,malutka już się ulożyła główką w doł i tak mi uciska pecherz że mam ciągle wrazenie jakby mi się chciało siusiu i boli mnie dół brzucha. Do tego mam koszmarne sny dziś mi się snilo ze urodzilam w domu leżąc w łózku i malutka nie oddychała -koszmar, kiedy to się skończy. Marta lekarze chyba wiedzą co robią, ja tez słyszałam ze wywolywany poród jest bardziej bolesny, ale skoro Twoja dzidzia będzie juz wystarczająco rozwinięta to chyba nie ma powodu do obaw i wczesniejszego porodu, zreszta lekarze daja taka tolerancje blędu dwa tygodnie w jedną lub druga strone więc nie masz się co martwić. POzdrawiamy gorąco odezwijcie się
Agness
2006-09-04
21:51:28
Email
Heja! ja słyszałam (albo czytałam), że nie jest dobrze, aby poród był wywoływany, a także, aby przyjąć znieczulenie - podobno rodząca zupełnie inaczej odczuwa wtedy skurcze i nie jest w stanie tak dobrze współpracować z położną, jak należałoby i ogólnie - trudniej urodzić. Moja dzidzia dostała pierwsze ubranka - 3 pary skarpetek :) Dokuiczają mi bardzo skurcze macicy - mam je conajmniej kilka razy dziennie - jak nie kilkanaście. W nic się już nie mieszczę :( Pozdrawiam :)
marta0309
2006-09-05
10:16:20
Email
czesc dziewczyny:) JAk w wakacje sie nudzilam to teraz na nic nie mam czasu ale to dobrze bo czas mi szybciej leci:) juz sie w sumie troche dowiedzialam o tym wywoływaniu i sie troche uspokoiłam.W kazdym badz razie nie dam sie tak łatwo:) moj brzusio juz zaczyna mi powoli doskwierac-jestem coraz wieksza i nie mam ciuchów:( najgorzej jest ze wstawaniem z łózka i z wysiadaniem z samochodu-mąż musi mnie wypychać:) heheeh Ale czuje sie bardzo dobrze poza drobnymi przelotnymi dolegliwosciami jak np zgaga. Dostałam mnostwo ubranek wiec ten problem mam z głowy.Teraz siedze na allegro i wybieram pościel i takie inne rózne niezbedne rzeczy:) takie to wszystko śliczne....Pozdrawiam goraco i trzymajcie sie dziewczyny.papapa
moniczka
2006-09-05
11:53:13
Email
Cześć! Padł mi internet, to mnie nie było> Zainteresowało mnie to wywoływanie porodu.Czemu jeśli termin jest na X, to ma się go wywoływać w tych dniach, jeśli wszystko jest ok??! Przecież ciąża trwa 38-42 tygodni i poród w tym czasie jest porodem o czasie.A co do bioder i ich rozchodzenia się, to mam dla Was przykrą wiadomość. W pierwszej ciąży tyłek mi się rozszedł i żadnych dopasowanych spodni sprzed porodu już nie włożyłam. A teraz znów mnie boli miednica i biodra... Aż się boję, jak się rozejdę dalej - normalnie hipopotam...Ale co mi tam, ważne by było ok, a mawiają, że szersze biodra - łatwiejszy poród.
malutka
2006-09-05
17:18:07
Email
hej!dawno mnie tu nie było...brzuszek juz sporo urosl a dzidzia zaczyna mocno kopac. gdy tylko wybieram sie na spacer od razu chce mi sie siku.ale robi mi na zlosc.w jednej pozycji tez nie moge dlugo posiedziec. jeszcze 2 miesiace i bedziemy juz razem...niedlugo w koncu wybieram sie na usg i byc moze juz teraz powiedzą co bedzie...oby zdrowiutkie.a co do wywoływania porodu to duzo tez slyszalam,ze bolesne itp.mam nadzieje ze zadnej nas to niespotka.pozdrawiam papa
Agness
2006-09-05
23:25:02
Email
No to masakra - mam bardzo szerokie biodra - (ok. 107 cm) jak się rozejdą to nie kupię na siebie żadnych spodni a pupsko będę miec jak szafa. Nie chcę tak :(
moniczka
2006-09-06
17:11:17
Email
Agness!Chcialabym Cie pocieszyc.Wzielam centymetr...107 cm...Czy ulzylo Ci choc na sekunde?:-)Pozdrawiam...
Ulka
2006-09-07
11:45:28
Email
cześc Dziewczynki mam nadzieję że przyjmiecie mnie do klubu "biodrowego", ja mam 105cm, ale nie ma co się martwić, ja wychodze z zalożenia ze po ciąży będę szczuplejsza niz przed hahaha ale ze mnie optymistka. Dziewczynki robicie już zakupy, bo ja ze względu na to że zawsze coś mnie dopada chorobowego stwierdziłam że lepiej nie ryzykowac, zeby mąz później sam nie biegał po sklepach i kupiliśmy juz wózek, łóżeczko, kołderkę , posciel, reczniczki ....mam tylko problem bo nie wiem na jaki rozmiar kupić wyprawkę do szpitala, narazie jeden komplecik kupiłam na 56cm, ale nie wiem czy nie będzie za mały, w sumie ja mam 160 cm w kapeluszu to może malutka wrodzi się za mamą, pozdrawim gorąco
Agness
2006-09-07
12:20:18
Email
Aj low ju!!!!!!!! Tak, tak, tak - jestem pocieszona:)Gorące buziaki!!!!!!!!!!!Wczoraj podglądaliśmy dzidzię - a ona sobie ziewnęła. Waży już 1370 g :)Ja kupiłam w Makro - wyprawkę dla niemowlaka - w komplecie za 37 zł są dwa body, trzy koszulki, półśpiochy, rękawiczki, buciki, czapeczka, śliniak i 3 myjki do ciała - chyba się opłaciło. Mnie się wydaje, że jak powiesz w sklepie rozmiar - niemowlak - to będzie ok:)
Ulka
2006-09-07
13:05:10
Email
Agness bardzo korzystnie kupilas ten komplecik, ja swój przeplacilam, ale teraz bede madrzejsza. duzo ciuszkow bierzesz do szpitala, bo ja sama nie wiem co mam kupic, ciekawe jaka pogoda bedzie w listopadzie, dostałam od kuzynki śpiworek, więc może dokupie jeszcze cos z polarku, zeby jakos przetransportowac malą do domu, niezle ja juz myslami jestem po porodzie a gdzie tu jeszcze rzeczyistosc jest okropna
malutka
2006-09-07
13:55:11
Email
ulka ja tez juz jestem myslami po porodzie...dzisiaj w nocy dzidzi mi spac nei dalo...zaczelo "Wirować" w brzuchu i niewiedzialam na jakim boczku mam sie polozyc.O 4 sie obudzilo i tak sobie tam buszowalo.Uwielbiam kiedy mi sie tam szkrabek rusza,ale czasem da mi bolesnego kopa w kregosłupek lub w żebro.Rodzina i dobrzy znajomi kazali nie kupowac zbyt duzo ubranek...poprostu mi dadza,a wiem ze bedzie tego duzo i cale szczescie zadbane i czysciutkie.Wiec pod koniec jeszcze kupie tylko pare ciuszkow na jakies wyjscia lub do lekarza.Buteleczki,smoczki i wiele innych artykułow tez dostane...oczywiscie nowe.Mam wielką i dobra rodzine.A wiec czeka mnie zakup tylko wozka,lozeczka i akcesoriow lazienkowych dla dzidzi...hmmm akurat tez najwieksze i najdrozsze:)juz praktycznie wszystko wybrane,tylko z poscielą jeszcze zaczekam bo niewiadomo jaka płeć,ale wkrotce sie juz okaze.Aha i mam pytanie...czy czujecie kopniaki w dole macicy i w tych okolicach,bo ja czasem mam wrazenie jakby dziecko jzu chcialo mi wyjsc...pozdrawiam
moniczka
2006-09-08
08:48:34
Email
Czesc Laski! Co do ciuszkow,to nie szykujcie sie za bardzo na rozmiar 56 cm.Moja coreczka urodzila sie wazac 3,5 kg i mierzac 56 cm.Za dlugo mi takie ciuszki nie posluzyly,a szkoda.Bezpieczniej wybierac 62 cm.No i z ta wyprawka do szpitala...Raz juz bylam a mimo to mam ten sam problem.Bo nie wiadomo,czy w Waszych szpitalach(i moim) bedzie cieplo,goraco,czy zimno.Lepiej naszykowac sie na zas.Czyli tak szykowac ubranka,by w razie czego ubrac malenstwo "na cebulke".A ja mam dostac lozeczka(2) i kojec.Wiec bedzie mi brakowac tylko wanienki,akcesoriow kapielowych,kosmetykow,pampersow,czyli detali...Ale ja wszystko po mojej corci trzymalam...Wozek, nosidelko-fotelik samochodowy,nawet ciuszki,jak cos pozyczalam,to zaznaczalam,ze ma wrocic.Do tego pamietajcie,ze nowe ciuszki trzeba wyprac,np.w Jelpie przed zalozeniem bobasowi.I kilka pieluch tetrowych tez sie przyda.Jak sie uleje,albo zakladalam na pampersa,zeby bioderka rozstawiac szerzej.Smoczki i butelki przywiezie mi mama i sama nie wiem,co mi bedzie jeszcze potrzebne...Caluje
Agness
2006-09-08
10:59:27
Email
Ja odwiedziłam już szpital, w którym będę najprawdopodobniej rodzić i tam bobaski dostają wyprawki - czyli potrzebne są tylko ciuszki, które ubiorę Małej jak będziemy opuszczać szpital. Mnie się też wydaje, że lepiej kupić ubranka trochę na wyrost - dłużej posłużą. Nawet w internecie gdzieś widziałam listę rzeczy, które powinno się zabrac do szpitala - jak ją znajdę podeślę linka. Mnie dzidzia też kopie bardzo na dole - dość to nieprzyjemne. Jeśli któraś z Was ma częste skurcze macicy (jak ja) to mój lekarz polecił magnez. A mąż mój się śmieje, że w sumie to on nie wie po co ja do lekarza w ogóle chodzę - i tak wszystko wiem. Pozdrawiam wszystkie zakupowiczki :)
moniczka
2006-09-10
12:21:28
Email
Cześć. Co do tej wyprawki szpitalowej, to byłabym ostrożna, bo jak urodziłam córeczkę, to też dostałam "wyprawkę". To były próbki reklamowe i w większości wystarczyły na jeden raz a poza tym to była kupa ulotek...Chyba, że u Was są fajniejsze szpitale. A co do magnezu, to biorę już od ponad 2 miesięcy i pomaga średnio, choć biorę regularnie 2 razy dziennie. Całusy
Agness
2006-09-11
18:36:59
Email
Ok - dzięki za radę. Jesteście dziewczyny non stop głodne? Ja starsznie:) Obcięłam włosy - zaczeły bardzo wypadać - podejrzewam, że to przez anemię. Buziaki. Acha - piszcie coś :)Choćny nawet co ugotowałyście na obiad i jak się strasznie namęczyłyście przy sprzątaniu :)
Ulka
2006-09-11
18:49:41
Email
Cześć Mnie coś dziś doł brzucha boli, ciągle mam wrazenie jakbym była najedzona, wręcz obzarta, a wcale dużo nie jem,bola mnie plecy i biodra, szok a do tego mam dzis takiego lenia ze kompletnie nic mi się nie chce, moze jutro bedzie lepiej, pozdrawiamy gorąco
moniczka
2006-09-12
09:44:50
Email
Cześć Dziewczyny i Dzieciaki!U mnie wszystko gra.Maluch walczy całymi dniami, mam wrażenie,że się przekręcił główka w dół, bo kopie mnie bardzo wysoko. W domu mam remont, bo robię kominek, więc po wszystkim czeka mnie kupa roboty, ale chyba wezmę kogoś do pomocy, bo nie chciałabym się nadwyrężyć...A potem planuję pranie i prasowanie ubranek!!!!Szykowanie miejsca dla malucha, same fajoskie rzeczy.A no i końcowe zakupy, tak,żebym na początek listopada była przygotowana,choć termin na 23.A i tak chciałabym,żeby się urodził po terminie, żeby był Strzelcem jak ja....W nocy słabo sypiam, bo albo sikam ,albo budzi mnie ból bioder.Jest okropny.No i ból pleców, mam wrażenie, że drętwieje mi odcinek, ze 4 cm po lewej stronie. A co do jedzenia, to mam różnie.Czasem jem jak wariat a czasem słabo.No i tyle u mnie ciekawego....Całuski
Ulka
2006-09-12
12:13:32
Email
co za złosliwośc losu jak przysłali mi spodnie ciązowe to zrobiło się ciepło mam nadzieję że zanim sie ochłodzi zdaze jeszcze w nich pochodzić, bo teraz zaczynam tyć na potęge, bo ostatnio jak tak sie ochłodzilo to nie miałam co na siebie włozyc. ja tez w nocy nie spię minimum trzy razy to musze iśc siusiu, tak o czwartej nad ranem to maja mała Ula chyba tańczy kankana bo wnętrzności mi sie wywracaja do góry nogami. dziewczynki ile wasze maluszki waża, bo ja mialam robione usg w 29 tyg i mała wazyła 1 kg, ja za tydzień jadę na kolejne usg bo to bedzie 33 tydz i wtedy prawdopodobnie najlepiej jest okresic prawidłowa wage i wzrost dziecka. Pozdrawiam gorąco
Agness
2006-09-12
23:46:17
Email
Heja! U nas też remont - ale kolosalny, generalny, bo w maju dopiero kupiliśmy mieszkanie - niebawem po tym, jak się okazało, że jestem w ciąży. Teraz mąż wylewki robi i nie wiem, czy zdążymy za wszystkim przed rozwiązaniem (mam nadzieję, że tak).Ech - zazdroszczę kominka - będziecie mieć romantycznie na święta. Mnie również krzyz dokucza - ale tylko z prawej strony. I łydki czasem tak dziwnie bolą. Natomiast noce przesypiam spokojnie bez wstawania. Moja mała w 30-tym tygodniu ważyła prawie 1400. Kopie zdecydowanie w podbrzuszu. ściskam mocno :)
moniczka
2006-09-13
16:50:24
Email
Czesc Laski! Co do ciuszkow,to nie szykujcie sie za bardzo na rozmiar 56 cm.Moja coreczka urodzila sie wazac 3,5 kg i mierzac 56 cm.Za dlugo mi takie ciuszki nie posluzyly,a szkoda.Bezpieczniej wybierac 62 cm.No i z ta wyprawka do szpitala...Raz juz bylam a mimo to mam ten sam problem.Bo nie wiadomo,czy w Waszych szpitalach(i moim) bedzie cieplo,goraco,czy zimno.Lepiej naszykowac sie na zas.Czyli tak szykowac ubranka,by w razie czego ubrac malenstwo "na cebulke".A ja mam dostac lozeczka(2) i kojec.Wiec bedzie mi brakowac tylko wanienki,akcesoriow kapielowych,kosmetykow,pampersow,czyli detali...Ale ja wszystko po mojej corci trzymalam...Wozek, nosidelko-fotelik samochodowy,nawet ciuszki,jak cos pozyczalam,to zaznaczalam,ze ma wrocic.Do tego pamietajcie,ze nowe ciuszki trzeba wyprac,np.w Jelpie przed zalozeniem bobasowi.I kilka pieluch tetrowych tez sie przyda.Jak sie uleje,albo zakladalam na pampersa,zeby bioderka rozstawiac szerzej.Smoczki i butelki przywiezie mi mama i sama nie wiem,co mi bedzie jeszcze potrzebne...Caluje
marta0309
2006-09-13
18:14:47
Email
ale sie rozspisałyscie:) codziennie czytam wasze wpisy ale jakos nie mialam natchnienia ostatnio nic pisac.zreszta jakies dziwne humory mnie łapia ostatnio-pewnie to hormony:) w sobote ide na wesele -ciekawe jak bedzie na weselu bez alkoholu:)??? hehehhe wiecie mialam wczoraj barzo nieprzyjemna sytuacje-jechalam autobusem, w jednej rece siata z ksiazkami, torebka i kurtka jeansowa a druga reka sie trzymalam.Latałam na wszystkie strony i nikt mi miejsca nie ustapil.łzy stanely mi w oczach tymbardziej ze obok siedział taki dosc młody facet-wielki ku....pan biznesmen z laptopem na kolanach.No i oczywiscie dola złapałam.szczęcie ze sie nie wywalilam.Ech....W tej naszej Polsce nic sie nie zmieni.czasami to mi sie zyc nie chce tyle jest chamstwa dookola:( moja dzidzia sie mocno rozpycha-czasami mam wrazenie, że mi wyjdzie przez skore...trzymajcie sie i mam nadzieje ze macie wiecej optymizmu ode mnie...papapap
Agness
2006-09-13
23:17:50
Email
Marta, nie warto sie przejmować chamami. Wiem, łatwo się mówi, ale to prawda. Ja tez mam takie dziwne wahania nastroju i czasem to mi się wydaje, że najlepiej byłoby kupić trumne, położyć się i czekać na śmierć. W sumie - powinno się ustępować ciężarnym (kobietom z małymi dziećmi też) nie tylko w autobusie ale też np w kolejce (w sklepie, urzędzie). Tyle że młodzi rzadko ustępują strszym ludziom, więc cóz dopiero młodej ciężarnej. Ja byłam w połowie sierpnia na weselu i było super. Mąż pił i nagrywałam mu filmiki jak tańczył i nieźle się przy tym bawiłam. Ale teraz z tym brzuchem to byłoby mi już ciężko tańczyć i brać udział w zabawach. Mocno wszystkie całuję w czółka :)
moniczka
2006-09-14
08:28:37
Email
Czesc!Co do ustepowania miejsca to rzeczywiscie chamstwo.Ja ostatnio mialam "lepsza" sytuacje.Prawie zderzylam sie w drzwiach sklepu z 50-letnia baba,tak sie spieszyla,zeby byc pierwsza przede mna! Rozgniotlaby mi brzuch jak nic...Raz mi sie zdarzylo,ze w przedszkolu na spotkaniu rodzicow JEDNA pani chciala mi ustapic miejsce siedzace,ale podziekowalam.Wyobrazcie sobie takiego wieloryba na miniaturowym krzeselku przedszkolnym....He,he,he.Balam sie,ze jak usiade,to albo peknie,albo nie wstane!Poza tym,moj synus to aniol,w dzien kopie jak wariat a w nocy cisza.Czesto sie budze i nasluchuje i nic.Ale wystarczy,ze rano zaszczeka pies,albo moja coreczka zacznie mowic i juz w brzuchu rewolucja!Zwroccie uwage,ze te lobuziaki slysza!Namowilam meza na koncert...Poszlismy i wracalismy szybciej jak przyszlismy.Mialam tak obity brzuch,ze nie moglam nawet stac.Halas malemu nie odpowiadal. Co do remontow,to jedyny plus,ze nie mieszkasz w tym mieszkaniu w trakcie.My mieszkamy i dalej wykanczamy.Koszmar!No ale coz,kasa jest kasa...W sobote mi skoncza robote,to zacznie sie wielkie sprzatanie,ale przynajmniej mam plany i nie mysle o glupotach. Caluski.
moniczka
2006-09-14
08:33:20
Email
P.S. Co do wagi malucha,to nie wiem.Ostatnie USG mialam w 20 tyg.25.09 ide do lekarki,to moze mi zrobi Usg??Ale sie rozpisalam....Pa
Ulka
2006-09-14
10:37:33
Email
niestety taka juz panuje znieczulica w naszym kraju , ja tez stałam w banku z dobre 20 minut i nawet nikt się nie zainteresował,ludzie gonia za pieniądzem, wszedzie w pośpiechu i nie zauważają albo udają że nie widzą, bo tak wygodniej, ale damy sobie rade i bez ich uprzejmości. A co się dzieje z Brighidą, nie odzywa się od dawna? Dziewczynki mim się wydwało przynajmniej przed ciąża, ze ten blogosławiony stan to sama przyjemnośc, ze kobieta powinna się czuc wyjatkowa, szczęsliwa ii pełna życia , nie wiem czy ja jestem wyjatkiem , ale szczerze mówiąc już mam dosyć tego "stanu" jestem rozdrażniona , nic mi się nie chce, zle się czuje , wszystko mnie boli może pomyslicie ze jestem wyrodną matką ale własnie tak się czuję, do tego zamartwiam się wszystkim na zapas, nie wiem Wy też tak macie, mam nadzieję że to mi wkrotce przejdzie, pozdrawiam gorąco
malutka
2006-09-14
10:51:21
Email
niestety taki nasz kraj...ja ostatnio wracalam z badan(pobieranie krwi) i w autobusie zaslablam i co...? nikt miejsca nie ustąpil...mialam tylko 2 przystanki a ciagnely sie cholernie,w dodatku byl straszny upal...zreszta jeszcze ani raz nie zdazylo mi sie zeby mi ktos ustapil miejsca,a brzuszek wyraznie widac...jedynie co to ludzie potrafią sie gapic i rzucac nieprzyjemne miny...taka nasza tolerancja w kraju.A dzidzia niedaje spac po nocy,ciagle sie wierci,zal mi strasznie bo chyba ma tam ciasno juz troszeczke.A wogole macie takie odczucie ze juz by chcial wyjsc??bo czasem zacznie tak kopac jakby sie pchalo...hmm nie wiem...zapytam G. pozdrawiam serdecznie...
marta0309
2006-09-14
11:23:21
Email
troche mi lepiej bo widac nie tylko ja mam takie smutne doswiadczenia.Dzis piekna pogoda a ja jakas taka jabym na kacu była:) hehe z tymi filmikami to dobry pomysł bo moj maz robi rozne glupie rzeczy po alkoholu to przynajmniej bedzie sie z kogo smiac pozniej:) ostatnio mam troche wiecej ruchu i dzidzia jakas taka spokojniejsza.juz w nocy nie szaleje.widocznie wymecze ja w dzien to w nocy spij jak zabita razem ze mna:)Jak tak patzre na sibie to jakbym widziala kulke-taka jakas smieszna jestem wszedzie sie zaokraglilam choc ludzie mi mowia ze tylko w brzuch mi poszlo ale ja widze te tłusciutkie raczki , nozki i buzie:)))) A faktycznie zauwazylam ze dzidzia na halas reauje -czasami jak cos mi wypadnie z rak( ostatnio coraz czeciej:) to od razu skacze.Smieszne to jest:) caluski od NAS:)
Agness
2006-09-14
11:52:09
Email
Heh, w naszym mieszkaniu nie dałoby się mieszkać. Mąż wymieniał wszystko - całą instalację wodną, gazową i elektryczną, kładł nowe tynki i gipsy. Nadal nie mamy sanitariatów. Ściany ani nie pomalowane ani nie wytapetowane. Ogólnie załamka :) Ja nie stwierdziłam, żeby Mała reagowała na dźwięki, więc zrobiłam jej test. Wzięłam patelnie i łyżkę drewnianą i narobiłam trochę hałasu - i nic, nawet nie drgnęła. Niedobrze. A w ogóle mam za dużo teraz czasu i rozmyślam o pierdołach. AA - ja też jestem bardzo niemrawa, rozdrażniona, nawet powiedziałabym płaczliwa i zmierzła. Nic mi się nie chce (fizycznie) ale denerwuje mnie ta bezczynność i czekanie. Pozdrawiam ciepło Was i zawartość brzuszków
moniczka
2006-09-15
10:50:17
Email
Cześć. U mnie już kończą kominek.UFF!!!!Pogoda super a ja siedzę w domu i pilnuję robotników, nieszczególne zajęcie...Poza tym, to humor mam niezgorszy,wszystkie gorsze myśli odsuwam, bo zaczynam myśleć i planować.Idzie mi to całkiem nieźle, to myślenie i planowanie.Jak mam głowę zajętą, to mi lepiej i staję się mniej czepliwa, choć wyprowadzić mnie z równowagi to betka.Wydrukowałam sobie dla przypomnienia co zabrać ze sobą do szpitala...Podam Wam stronę,może skorzystacie.www.maluchy.pl/porada/191.Nie weny dzisiaj więc znikam.Pa
moniczka
2006-09-19
11:26:20
Email
Ej??? Co z Wami???
Ulka
2006-09-19
12:29:07
Email
czesc cięzarówki coś tu u nas cichutko, Moniczka jak tam z remontem kominek juz gotowy, mi wczoraj przywiezli szafę więc będe mogła do niej wyrzucic męza ciuszki i zacząc prasowanie ciuszków dla małej może to jeszcze za wcześnie ale wykorzystałam piekna pogodę i juz poprałam posciel i ciuszki dla małej, a co tam. Niektorzy przesądni twierdzą że to za wczesnie aco tam ja nie wierze w takie zabobony, jutro jadę po łóżeczko i tez mam zamiar już je wstawić zeby się mój psiulek przyzwyczaił, może pozniej będzie mu łatwiej zaakceptować małe dziecko, pozdrawiam goraco
Agness
2006-09-19
13:43:16
Email
Witajcie Piękne Kobiety :) Jutro zaczynam ósmy miesiąc - ciekawe ile jeszcze utyję - pewnie z 3kg. Muszę powtórzyć badania na toksoplazmozę i zrobić jakieś na keratyninę :) Mam tez pytanko do Basi26 o lekarke i położną - czy basia mnie widzi i zagląda tu? A wiecie co??? Ja chyba już karmić zaczynam :P Dostałam tez książeczkę do liczenia ruchów płodu. Słoneczne buziaki dla Mam i Maleństw.
Ulka
2006-09-21
14:04:05
Email
dziewczynki ile juz przytyłyście, bo ja chyba ostatnio pobijam rekordy w ciągu miesiąca przybyło mi 4 kg, czyli mam 8 kg do przodu, nieźle się rozkręcam jak tak dalej pójdzie to pewnie dobije do 20stki, ale najważniejsze żeby malutka byla zdrowa. Teraz chyba szybko rosnie bo brzuch tak mnie boli ze szok tez tak macie , ja mam cały obolały i na dodatek cos mi biodro dokucza, jak trochę posiedze to nie moge wstać a o chodzeniu wogóle nie mam mowy musze się rozbujac , moja prababcia tak miała w wieku 85 lat. Ale mamy super pogodę moja mama gdzieś sie dopatrzyła że w listopadzie ma być w dzien 15 stopni ciepła fajnie by było, pozdrawiam gorąco odezwijcie się
Agness
2006-09-21
14:23:42
Email
Jak sie ostatnio ważyłam - było 9 na plusie. Jak dłużej pochodzę to mi nogi dziwnie jakby cierpną czy mini-paraliżu dostaję. U mnie remont, remont i remont na pierwszym planie. Faaajnie by było, gdyby było tak ciepło :) Buziaki
moniczka
2006-09-21
16:31:42
Email
Czesc!Mam kominek!!!!C U D O W N Y!Pogoda tez super.Dzis zaczelam 8-my miesiac...Wieszalam dzis firanki i troche sie balam,ale nic mi nie jest.Poza tym w przyszlym tyg tez zaczynam przygotowania dla dzidziusia i w d... mam przesady,a potem zakupy!
Agness
2006-09-21
19:12:15
Email
Gratulaje z okazji kominka i rozpoczęcia nowego miesiąca:) Ja też pierniczę wszystkie przesądy - chcę kupić nożyczki i butelki i inne pierdołki:) Nie mogę się doczekać. Pozdrawiam. Uważajcie na siebie i dbajcie.
Agness
2006-09-21
19:18:42
Email
Znalazłam listę rzeczy, jakie potzrebuje niemowlaczek - gdyby któraś miała ochotę zerknąc - posyłam linka :) http://niemowlaczek.republika.pl/wyprawka.html
Ulka
2006-09-22
10:36:39
Email
Moniczka, macie kominek z wkładem czy otwarty, bo my najpierw zrobiliśmy otwarty a poxniej kombinowaliśmy szybę bo niestety troche się kopciło, ale kominek to fajna sprawa. My swoim nie ogrzewamy całego domku, tylko pomieszczenie w którym sie znajduje, uważaj na preparaty ktorymi myje się szybę , majha one takie własciwości żrące że jak ci skapnie na cegłę lub piaskowiec zalezy z czego macie zrobiony kominek to potrafi zniszczyć strukturę. Nie przemęczaj się i nie szalej ze sprzątaniem bo to niby nic ale ...trzeba uwazać ,bo to 8 miesiąc, pozdrawiamy gorąco
Ulka
2006-09-22
10:43:26
Email
Agness TY tez uważaj na siebie bo te remonty to zdradliwa sprawa, mi ostatnio przywiezli szafę a ze mąz w pracy więc sama dzwignełam drukarkę i później brzuch bolał mnie kilka dni, nie m co się nadwyręzać, mądry Polak po szkodzie. Ja juz wstawiłam łóżeczko, cholera ciasno w pokoiku nie ma gdzie się ruszyć, wczoraj poprasowalam ciuszki, mam w nosie przesądy, pozdrawiam gorąco
malutka
2006-09-22
13:58:21
Email
a ja sie troszke przejełam,choc teraz w moim stanie jest to niewskazane!a wiec lekarze twierdza ze dzidzia jest za malutka...a moim zdaniem to nie zalezy od wielkosci bo dzieci sie rozne rodzą...podobno powoli sie rozwija, jest juz 32t i 4d. a ponadto mam skurcze macicy,mam brac tabletki.Macie tez jakies objawy? do ostatnich zauwazylam takze czeste oddawanei moczu,silniejsze biale uplawy i brzuszek sklonil sie ku dolowi...kurcze bardzo mnei to martwi,jestem ciekawa czy tez tak macie??i czy to jest normalne?
Agness
2006-09-22
16:12:42
Email
Wczoraj szorowałam okno - pochlapane było strasznie z unigruntu. Fakt - trzeba już na siebie bardzo uważać (dzięki za troskę Ulka) - ale jak pomyślę, że kiedyś (czy nawet nadal) kobiety do rozwiązania pracowały w polu itd. to nie chcę wyjść na jakąś przewrażliwoną i leniwą panikarę :)Ja też mam bardzo częste i bardzo silne, wręcz bolące :) skurcze macicy. Ulka - Ty masz już łóżeczko wstawione :) - a u mnie nie ma jeszcze podłogi nawet. Hahaha:) Co za porażka:) Całujemy wszystkich ciepło i życzymy spokojnego, słonecznego weekendu.
Ulka
2006-09-22
16:13:06
Email
Malutka nie martw się mój brzuszek tez sie obnizył a jestem w 33 tc, zdaza się ze boli mnie nawet caly dzien podbrzusze i teraz tez częsciej biegam do toalety, teraz dziecko bardzo przybiera na wadze więc bóle mogą byc spowodowane szybkim wzrostem dziecka, w 29 tc moja malutka wazyła tylko 1 kg, a teraz podobno ponad 2 kg, będe wiedziała dokładnie w niedziele bo idę na usg - dam znać. Oszczędzaj się i nie martw, pozdrawiamy gorąco
moniczka
2006-09-22
17:18:28
Email
Czesc Dziewczynki!Kominek mam zamkniety.Ogrzewa salon i dwie sypialnie na gorze.Jakim plynem czysci sie szybe??Musze kupic...A na sprzatanie poremontowe to polecam Atlas plyn do czyszczenia osadow cementowych,na plytki idealny a i podloge drewniana tez czyscilam.Co do okien,to umylam balkonowe i odchorowalam to potem,wiec sobie odpuscilam,przyszla ciotka kolezanki i mi pomogla.Na firanki tez uwazajcie,ta ciotka mnie nastraszyla,w 7-mym m-cu wieszala firanki i lozysko czy cos tam jej sie oderwalo,urodzila i synek zyl tylko 9 dni.Dziewczyny,to juz nie czs na wygibasy.Zle rodzic w 8-mym m-cu,bo teraz sie wyksztalcaja pluca.Pilnujmy sie!Poza tym,to Was namawiam do ostroznosci a sama latam jak glupia.Mnie dzidzius nadal czesto grzebie lapka tam gdzie nie powinien,czyje bolesne uderzenia w szyjke macicy.Okrrrropne i bolesne.Sikam w nocy jak najeta i po ciemku zderzylam sie z drzwiami :-)Robilam dzis badania.Wyniki super!I antygen Hbs dzieki Bogu ujemny(mam grupe Rh- a maz Rh+).A w poniedzialek ide do g.Licze na Usg...Napisze co tam u mnie w brzuchu slychac,ile wazy itd,bo teraz to ciezko mi sie wypowiadac na temat przyrostu wagi i wzrostu malucha.Nie dajmy sie tez zwariowac.Grunt to pozytywne myslenie!Caluski
malutka
2006-09-23
13:36:04
Email
a ja znowu mam pytania,ale od czego wy tu jestescie(mua mua).Wiec pierwsze to czy wypływa Wam juz siara?Ja juz od kilku dni zauważylam żólte plamki na staniku(oczywiscie zaraz ląduje do prania) i troche wyleci z piersi.I czy ktoras z Was brała Fenoterol na skurcze macicy?I czy miala jakies skutki uboczne?Ja prawdopodobnie po nich mam drżenia,choc dokladnie nie jestem pewna czy po nich bo od wczoraj biore.I słabo sie czuje.Aha i w czym pierzecie np.ciuszki dla dzieci?MAcie specjalne proszki czy wystarczą zwykłe z płynem do płukania?pozdrawiam i jak Moniczka pisze,teraz sie szanujcie,bo 8 miesiac jest najniekorzystniejszy...ja staram sie jak najwiecej wylegiwac i czytac...papa
malutka
2006-09-23
13:40:27
Email
aha i jeszcze jedno pytanie...czy jak chodzicie do lekarza to czy Was bada? jesli tak do do ktorego miesiaca powinno sie badac?wiecie cos na ten temat?ja jestem badana co 3 tyg.,ale slyszalam ze juz nie powinnam...
moniczka
2006-09-23
14:55:38
Email
Malutka. Ja piore w Jelpie,pralam w nim ciuszki corki i mam zaufanie,nie uczula,ladnie pachnie i dopiera.W ogole to jak kupowalam proszek Jelp,to juz pralam wszystkie ubrania w nim(zaoszczedzilo mi to potem zbierania ciuchow az sie uzbiera pelna pralka).Co do siary,to byla pierwszym objawem mojej obecnej ciazy...Zdarza mi sie,ze wyplywa i to normalne.Kup sobie wkladki laktacyje i bedzie spokoj.A co do fenoterolu to slyszalam rozne opinie.Wiem,ze nie wolno za dlugo brac a o skutki uboczne to pytaj gina.
moniczka
2006-09-23
14:59:24
Email
A i co do badania.To lekarka bada mnie do tej pory,tyle,ze juz nie wziernikiem a recznie.Przeciez musi sprawdzic czy ok z szyjka,czy trzyma i nie ma rozwarcia,no i stan czystosci,czy nie wkradli sie niepozadani goscie,w postaci grzybicy...Calujemy Moniczka i chyba Filip
malutka
2006-09-24
19:42:07
Email
dzieki Moniczka:) a jak sie czujecie? ja dzisiaj umieram,nabawiłam sie kataru i bolu gardełka bo w nocy wstałam sie napic zimnego soku z lodówki( wiem wiem bład ale bardzo mi sie chcialo pic) dzisiaj robie kuracje zeby jak najszybciej sie wyleczyc.pozdrawiam i dbajcie o siebie
Ulka
2006-09-25
11:45:34
Email
Agness wcale nie wyglądasz na panikarę, poprostu lepiej dmuchac na zimne, kiedyś były inne czasy ludzie zdrowsi, a my wychowane na chemii za bardzo nie mamy co z nimi startować. Byłam w niedzielę na usg, zaczynam 34 tydzień ciazy i mała waży niecałe 2 kg, ginekolog twierdzi że jak dobije tak 2,5 do 2,8 to dobrze, ja wolalabym zeby byla troche większa , ale jak się urodzi to ja ją juz podpasę, cholera tylko jak takiemu maleństwu nie zrobić krzywdy, będę się bala że ją połamię. Bóle brzucha mam okropne szczególnie po poludniu i wieczorem skręca mnie jak na okres ale to jest taki stały bol a nie narastajacy,lekarz zalecił nosp tyle ze narazie niewiele mi to pomaga. POzdrawiamy gorąco
Ulka
2006-09-25
12:01:08
Email
MOniczka ja szybę do kominka czyszczę płynem dix taki akurat mieli u nas w sklepie ale może to być jakikolwiek plyn do czyszczenia piekarnika lub grila. Malutka ja ciuszki wyprałam w proszku jelp i wypłukalam w płynie lenor sensitive, podobno dziewczyny piorą tez w jakis płatkach mydlanych, ale nie wiem jaka mają nazwe
Agness
2006-09-25
12:47:37
Email
Ja jutro się wybieram do gina - przy każdej wizycie bada mnie ręcznie. Mnie wypływa od czasu do czasu jakby takiego coś przezroczystawego :) a nie żółtego. Mam jeszcze nadzieję, że mi się morfologia poprawiła :) Pozdrowionka
Ulka
2006-09-25
13:19:32
Email
dziewczyny zauważyłyście ze ostatnio to tylko we cztery piszemy, a gdzie reszta cięzarówek listopadowych?
moniczka
2006-09-25
13:19:35
Email
Dziewczyny!!!Pilnujcie sie i uwazajcie na siebie!Ide do szpitala...Skrocila mi sie szyjka i mam rozwarcie.Musza mnie wyhamowac....Trzymajcie za nas kciuki...
marta0309
2006-09-25
16:58:39
Email
hello dziewczyny!!!Zepsuł mi sie komputer i nie mam za barzdo mozliwosci z wami pisac:( moze w tym tyg go naprawia to nadrobie. mi sie przybylo 10 kg ale tak naprawde to wcale tych kilogramow nie widac. Zreszta zostal mi jeszce miesiac bo mam termin na 4 list.Brzuch niby nie duzy ale coraz ciezej mi sie ruszac.Ciezko spac, chodzic,oddychac-jak hipcio:) po weselu mialam bole brzucha i myslalam ze rodze ale dzizia jeszcze sie nie wybiera na swiat.Zreszta tak mnie kopie i sie rozpycha ze moemnatmi mwydaje mi sie ze przez skore mi wychodzi.Musze konczyc niesety.Buziaki dla was od nas dwoch dziewczyn( choc mam przeczucie ze to moze byc chlopczyk) ppapp
malutka
2006-09-25
22:25:58
Email
moniczko ale niefart, ja po dzisiejszym badaniu rowniez jutro ląduje w szpitalu...ale mi niedobrze...jak mnie dzisiaj pani g zbadala to zaczelam krwawic...i jutro na PAtologie...no pieknie...dzisiejsza noc nie przespana...uwazajcie na siebie drogie.Wypoczywajcie i jeszcze raz wypoczywajcie...do tego dochodza mi zbyt silne skurcze... pozdrawiam
Ulka
2006-09-26
09:47:47
Email
Moniczka, Malutka, trzymajcie się wszystko będzie dobrze, myślami jesteśmy z Wami, pozdrawiamy gorąco
Agness
2006-09-26
11:45:08
Email
Ojoj, ale się porobiło ;( Laseczki wracajcie szybko zdrowe! Wygląda na to Ulka - że zostaniemy tu same we dwie - ja się nigdzie nie wybieram. Całusy
Ulka
2006-09-26
12:25:28
Email
Agness Ty tez nie przesadzaj z tymi porządkami żebym ja tu sama nie została, chociaż mnie skurcze łapia ale staram się nie przemęczac, bo to juz prawie finisz. Mam wizyte u ginekologa 11 października mam nadzieje ze dotrwam w domu do tego czasu, pozdrawiam gorąco, a jak tam postęp remontowy
Agness
2006-09-26
12:41:03
Email
Ja to wielka baba jestem - dam radę :) Wytrzymasz, wytrzymasz - do 11 już niedaleko :) Będę Ci codziennie przesyłać pozytywną energię przez forum. A jeśli chodzi o remont - nadal wylewki - dziś mały pokój i łazienka - zostanie jeszcze kuchnia i przedpokój. A potem kafelki, panele, gładzie, tapety. Heh - masakra :)Właśnie odebrałam wyniki badaia krwi - zmienili jednostki i się nie mogę połapać. Hemoglobina u mnie wynosi 10,8 g/dl a norma 12 - 16 - chyba nie jest za dobrze :D:D:D Buziole wielkie jak słońce.
Ulka
2006-09-26
13:06:29
Email
Agness podam ci mój nr gg jak byś miała ochotę pogadać 2631117
Ulka
2006-09-26
13:09:03
Email
a co do hemoglobiny to jeszcze nie jest tragicznie ja mam 11,2 pij sok z buraczkow i jedz czerwone mieso, najlepsza jest watróbka , a do tego bierz wit. c, bo zwieksza przyswajalnosc zelaza
marta0309
2006-09-26
15:32:13
Email
Oj sie porobilo:( dziewczyny trzymam kciuki za was! Agness i Ulka postaram sie jakos u zagladac to bedzie nas 3:) zreszta ja sie troche uzaleznilam od tego forumi i strasznie mi was brak.trzymajcie sie kobitki i dbajcie o siebie:) papaa
moniczka
2006-09-28
12:31:45
Email
Cześć!!! Nie pozbędziecie się mnie tak łatwo! Wróciłam do domu. No i okazało się, że coś mojej pani gin się pomieszało, bo szyjka rzeczywiście skrócona, ale rozwarcia żadnego nie ma. Więc przebadali nas od A do Zet i wypuścili do domu.UFF! Ale strachu co się najadłam, to moje. Potwierdziła się płeć.Facet.Jest już spory, bo waży 2,2kg, rośnie jak na drożdżach, przytyłam już w sumie 11 kg. To 32 tydz, a on rośnie jakby był m-c starszy.Ale niech se ma i wcale się nie wybiera na ten świat, bo w brzuszku mu nieźle! A pani gin, to główkę bym ukręciła...No ale nic. Najważniejsze, że jest wszystko ok i nie kazali mi wracać wcześniej jak za 6 tyg.To nie wrócę...Ale daję sobie spokój z szaleństwami i będę podchodziła do wszystkiego spokojniutko i powoluśku...Całujemy Was gorąco i dzięki za wsparcie!
Agness
2006-09-28
19:30:05
Email
NO to super!!!!!!!!!!!!!!!! Witamy, witamy :) Dobrze, że chłopak duży! Kobietki przecież lubią dużych facetów :) Cieszymy się, że zdrówko dopisuje - oby tak dalej :) Ja już też mam ok. 12 kg na plusie :) I brzuszysko rośnie wręcz z dnia na dzień - i dobrze - mam nadzieję, że mała będzie tłuściutka i utuczona :) Jak raz powiedziałam mężowi, że chcę żeby dziecko było różowiutkie i tłuściutkie, to się mnie zapytał, czy ja chcę dziecko czy prosiaka. No to buziaki :)
Ulka
2006-09-28
21:38:35
Email
Moniczka bardzo się cieszę ze już Cie wypuścili ze szpitala i , że wszystko u Was w porzadku, pozdrawiamy gorąco, nie damy się ja tż nie zamierzam wcześniej wyladowac w szpitalu niz w dniu porodu, hahaha dobrze by było
moniczka
2006-09-29
10:18:19
Email
Cześć. Dziewczynki! Nie dajmy się! Pooglądałam na tej patologii różne dziwne przypadki i nie mam zamiaru wracać do szpitala na oddział Patologii, tylko od razu szybciutko na Położnictwo. I Wam też tego z całego serduszka życzę!!!!Ale ten chłopak mój, to rzeczywiście duuuży, aż lekarka w trakcie usg pytała, czy ja się nie pomyliłam z pstatnią miesiączką i czy była taka normalna, bo synuś wygląda jakby był z miesiąc starszy....To jej powiedziałam, że jak matka wielka baba, ojciec też niemały, to trudno, żeby dzieci były kurduple:-))) Moja córka jest najwyższa w grupie przedszkolaków. Mój mąż śmieje się, że wyrośnie z niej Agata Wróbel:-))) To na kogo wyrośnie synuś??? No i kto go urodzi?:-)(Aż mam pietra!Ale szpital wystraszył mnie na tyle skutecznie, że wczoraj wzięłam się za pranie ubranek, hi, hi.Wolę być przygotowana. I nie takie to wszystko straszne. Nasłuchałam się,że w tym moim szpitalu, to takie dziwne rzeczy się dzieją, że lekarze, to gówniarze, bez doświadczenia tylko z teorią. Okazało się, że to nieprawda. A moja ginekolożka, to stara baba, a g... wie. Także kolejna nauczka. Nie słuchać innych, a szczególnie tych co straszą! Całuski!
malutka
2006-09-29
13:41:04
Email
hej!nareszcie jestem!!wiec moja pani G. tez sie cos pomylila bo stwierdzila ze dzidzia mala a w szpitalu po dokladniutkim badanku powiedzieli,ze wszystko jest w porządku.Jest 34 tydzien, mala wazy ponad 2 kg...tak ,tak jednak moja intuicja zawiodła i bedzie dziewczynka...kurcze jestem najszczesliwsza na swiecie,tak sobie o niej marzyłam,ale wszyscy wkolo mowili ze chlopak,ze wbiłam sobie to do glowy.:) ale najwazniejsze,ze zdrowiutka...aha i czesciej mnie nachodzą dziwne skurcze...hmm zobaczymy.pozdrawiam i trzymajcie sie mocno
Ulka
2006-09-30
10:43:08
Email
Malutka, dobrze że juz wróciłaś bo szpitale nie działają optymistycznie na cięzarne wiem z doswiadczenia, cieszę sie ze u Was dziewczynki wszystko w porzadku, ja też mam dośc bolesne skurcze , ten typ teraz tak ma, pozdrawiamy gorąco
moniczka
2006-09-30
15:38:38
Email
No, no! To jesteśmy w komplecie.Super! A te skurcze, to zbyt bolesne być nie powinny, najwyżej jak przy miesiączce. Dziś wydałam parę złotych na ciuszki... Oglądałam wanienki, itp. No i humor mam jak tra la la.Całujemy
marta0309
2006-09-30
17:06:46
Email
komplet to jest teraz bo ja juz dołączam do was:P komputer zreperowany i w koncu moge z wami pisac:) ale sie ciesze:) mam pytnie do was o kształt brzuszkow-macie takie do przodu czy takie na okolo ( nie wiem jak to okreslic mam nadzieje ze mnie rozumiecie:)heheh
marta0309
2006-09-30
17:08:34
Email
w nastepnym tygodniu wybieram sie na zakupy dla dzidzi i juz nie moge sie doczekac.W srode zaczynam 9 miesiac wiec najwyzsza pora sie przygotowac bo nigdy nic nie wiadomo...buziaki od nas dwoch:)
marta0309
2006-09-30
17:29:34
Email
to moj brzusio:)

Agness
2006-10-01
21:27:31
Email
Witaj Komplecie:) Piękny brzusio Marta :) Mój chyba jest taki ni to do przodu ni dookoła:) Kurcze - może też zrobie fotkę i podeślę:) Całusy
moniczka
2006-10-02
12:51:10
Email
Cześć.Fajowy ten brzusio!Mój jest troszkę inny...Chyba... Taki bardziej do przodu, ale też taki dużutki!Dziewczyny?! To która z Nas pierwsza zmyka na porodówkę, bo ja chyba ostatnia...Łeeeee... 23 listopad, a Marta ma chyba na 03.11. Przypomniejcie, jak to jest z Wami. Moniczka
Ulka
2006-10-02
13:45:15
Email
Ja mam na 11 listopada
OlBeata
2006-10-02
14:33:53
Email
Witam wszystkich. Ja mam termin dopiero na koniec listopada, ale właśnie zaczełam się martwić bo boli mnie dosyć mocno brzuch - tak jak przy miesiączce, nawet mocniej bo miesiączki miałam mało bolesne.to dopiero koniec 32 tygodnia i niewiem czy to normalne czy może zapowiadać coś groźnego.
Ulka
2006-10-02
16:57:04
Email
Beatka ja też miałam takie bóle i to na dodatek bardzo bolesne, ale to był ból stały nie malejący , ani narastający więc to nie bóle porodowe , ja poprostu opiłam się pepsi i miałam roztrój żołądka a bolalo jak przy okresie, może też coś zjadlas, jednak jesli nie będzie Ci przechodziło to lepiej idz do lekarza
Agness
2006-10-02
19:02:25
Email
Moniczka - nie stresuj się - ja 20 listopada - poza tym, spodziewam się, że urodze i tak po terminie, bo to jakoś u mnie bardzo popularne w rodzinie. Zatem - może razem urodzimy:) Buziaki dla Maleńst :)
asia_col
2006-10-03
10:33:26
Email
Cześć tak sobie czytałam co pisałyście no i postanowiłam też coś napisać..To chyba ja mam pierwsz termin bo wypada mi na 1.11.2006..to juz niecały miesiąc. To moja pierwsza ciąża i zaczynam sie powoli bać rozwiązania.. Ale to chyba normalne :D Mój maluszek czasami jest tak aktywny ze potrafi praktycznie przez dwie godziny wircić sie i wypinać..:) Troche sie tym przejmowałam ze moze coś jest nie tak , ale chyba wszytsko ok...Aktywnośc przekracza 10 ruchów na godzine..wieczorem najczęściej...Mam tylko jedno zmartwienie..to już 37 tydzień a Synek dalej główką do góry, no ale cóż, jeśli tak mu wygodniej:D Może i u was jeszcze jestw takiej pozycji??? w sumie to juz mało czasu i miejsca na ułożenie si egłówką w dół, ale mam nadzieje ze jeszcze mu sie uda.. pozdrawiam:)
Agness
2006-10-03
12:17:13
Email
Hej! No pewnie, że stres jest normalny - w końcu to jeśli nie najważniejszy, to jeden z najważniejszych dni w naszym życiu i na pewno się nie powtórzy :) Ja się tez boję, ale jeszcze odsuwam od siebie myśli o porodzie. Moja Mała to nadal robi fikołki - raz jest główką do góry, raz w dół a raz w poprzek. Poza tym - tuż przed porodem lekarz może zawsze spróbować odwrócić dziecko. :) Dziewczynki - jesteśmy już na etapie wybierania tapet:) Może jednak zdążymy do porodu:) Pozdrawiam wszystkie Milczki :D:D
marta0309
2006-10-03
13:09:54
Email
Ja tez sie troche stresuje i boje bolu ale dzidzia jakos musi wyjsc ze mnie- nie ma odwrotu:) choc na razie nawet nie mam głowy o tym myslec zwalilo sie na mnie troche problemow i momenatmi zyc mi sie nie chce.Tylko dzidzia i moj maz sprawiaja ze sie jakos trzymam.A tak ogolnie to na nic nie mam checi.....
Agness
2006-10-03
15:13:55
Email
Marta - nie martw się. Zycie niestety jest czasem parszywe. Dobrze, że masz rodzinkę :) Ja to czasami nawet męża bym udusiła. Głowa do góry - zawsze może być jeszcze gorzej. Buziole
marta0309
2006-10-03
18:22:33
Email
Agness-fajnie czasami usłyszec miłe słowa:) moze faktycznie az tak zle nie bedzie tylko skad tu siły zebrac??? ide gotowac mezowi obiado-kolacje.Moze jutro obudze sie i spojrze inaczej na to wszystko...Buziole wielgaśne:)
asia_col
2006-10-03
18:32:28
Email
Dzisiaj poprasowałam ciuszki dla maluszka i do szpitala przygotowałam częśc do wzięcia...:) musze jak najszybciej zrobic zakupy bo póżniej tak na szybkiego to tylko stresu więcej..:)Niby miesiąc został, ale nigdy nie wiadomo..zreszta szybko zleci..Powodzenia wszytskim i do usłyszenia...ucałucie brzuszki:)
Ulka
2006-10-03
21:33:16
Email
Cześc dziewczynki, ja tez mam dola nic mi się nie chce mam zgagę dziś zjadlam gruszkę i chyba mi zaszkodzila , bo ledwie zyje , wszystko mnie denerwuje brzuch rosnie w gigantycznym tempie, mam wrazenie że mnie rozerwie. MOże rzeczywiście trzeba poczekać na nowy dzień i jescze ta pogoda taka ponura u nas pada i pada, pozdrawiam gorąco
marta0309
2006-10-05
08:31:46
Email
hej brzuszki!!!! wczoraj bylismy na USG i lekarz stwierdzil w 100% ze to dziewczynka:) poczatkowo mowil ze bedzie mala dzidzia ale komputer wyliczyl ze ma juz 2660 i jakis kg jej jeszcze przybedzie.Jesli to prawda to ciekawe jak ja ja wypchne na ten swiat.....Ech juz bym chciala urodzic i miec to za soba.....Dzis nowy dzien sie zaczyna ale taka pogoda okropna zenajchetniej bym w łóżku przeleżała cały dzień... buziaki dla was:)
Ulka
2006-10-05
12:02:20
Email
Marta, ale podtuczyłas te Swoje Dziecię i bardzo dobrze , przynajmniej będziesz miała co w rece wziąc, moja mała jakoś słabo przybiera na wadze, ale mamy jeszcze trochę czasu więc może uda mi się ja podtuczyc, chociaż już mam wrażenie że pękne, a brzuch rośnie w oczach, pozdrawiamy
Agness
2006-10-05
22:05:27
Email
A ja mam już zlew, wannę i pochałaniacz :D:D:D Na razie na podłodze w pokoju - ale już w domu :) A dzidzia sobie rośnie, bardzo się rozpycha i ładuje mi kopniaki pod żebra :) Buziaki
asia_col
2006-10-06
10:15:41
Email
A ja byłam dzisiaj u lekarza no i nadal główka w górze.Powiedział ze juz jest bardzo małe prawdopodobieństwo ze sie przewróci..W takim razie cesarka.....no i co ja teraz zrobie...z szwem bede chodziła..na brzuszku...łeeee. ALe najważniejsze zeby dzidzia była zdrowa..w sumie takie poród jest bezpieczniejszy dla Bobaska. Czasami trzeba sie pświęcać..hehe..Lekarz powiedział ze poród moze sie zacząć w każdej chwili..No i wizyty mam juz co tydzień. Pozdrowionka dla wszytskich Mam..:)
marta0309
2006-10-06
17:49:26
Email
a ja kupilam dzis łóżeczko:) sliczne jest:) jeszcze tylko malej lokatorki w nim brakuje:)ale jak tak bede biegac i sie malo oszczedzac( bo jestem troche zaganiana) to byc moze wczesniej zobacze moja Dominisie.....dziewczyny w czym pierzecie ubranka bo nie wiemjaki proszek kupic? buziaki
Ulka
2006-10-06
19:38:13
Email
Ja wyprałam ciuszki w proszku i nazwie JELP, ale podobno są jeszcze jakieś płatki ale nie znam nazwy
asia_col
2006-10-08
10:46:50
Email
Ja prałam ciuszkiw proszku Lovela...bardzo ładnie sie wszystko uprało..Nie powiem , ale dosyć drogi proszek. Jak juz szczęśliwie urodze i dzidzia troszke podrośnie to zmienie na coś tańszego..Słyszałam ze dobrym proszkiem jest również Maluch..pozdrawiam
Agness
2006-10-08
23:11:50
Email
No właśnie, muszę sobie kupic proszek :) Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa - mam znów wielkiego stresa przed porodem.
marta0309
2006-10-09
09:42:25
Email
kupiłam Jelp Soft ze zmiekczaczem.mam nadzieje ze bedzie dobry. Wstawilismy łóżeczko do pokoju i ślicznie wyglada:) a tak w ogole to strasznie bola mnie kosci te dolne- nie wiem dokładnie jak sie nazywaja ale chyba sie rozchodza i okropne to jest.Tez tak macie?????Na dodatek Dominisia tak wali mnie głowa w doł ze mam wrazenie ze zaraz wyleci.Mogłaby jeszcze w razie ci z tydzien poczekac bo jeszcze musze troche zakupow porobic.nawet koszuli do szpiatala nie mam bo nie mam kiedy kupic:( trzymajie sie mocno papa
moniczka
2006-10-09
10:20:56
Email
Cześć Laseczki! Nie było mnie trochę, bo neostrada działa kiedy chce a zabrali mi służbowe zabawki( w tym komputer tyż) i nie miałam drugiej drogi połączeń internetowych...Ale było mi źle! No więc u nas gra. Kupiłam w sobotę wanienkę, znajomi podrzucili mi łóżeczko i jestem przygotowana na 70%. Wczoraj zrobiłam listę rzeczy jeszcze potrzebnych i jest tam chyba tylko z 5 pozycji! UFF! Materac do łóżeczka, pampersy, środki higieny malucha, podpaski i szlafrok.Ja też kupiłam Jelp Soft i jak prasowałam, to miała deja vu. Widziałam siebie 5 lat temu jak przygotowywałam się na przybycie córeczki i wiecie co?jakoś przestałam się bać porodu...Mam nadzieję, że mi ten strach nie wróci! Mały jest grzeczny, ma ustalone pory rozrabiania i rzadko budzi mnie w nocy, ciasno mu chyba jak cholera, bo najczęściej się przeciąga, wystawia nogę pod biustem i mam wrażenie, że pęknie mi skóra :-))))A dzisiaj idę do lekarza. Całuję gorąco.
Agness
2006-10-09
13:13:00
Email
No tak - to w porównaniu z Wami to ja jestem 100 lat za Murzynami. Mam tylko kilka ciuszków dla małej. Jak zwykle wydaje miu się, że jest jeszcze tyyyyyle czasu. A dzidzia to mnie od wczoraj martwi - siedzi cicho i potulnie jak trusia :( Czuję tylko pojedyncze ruchy tak co 3 - 4 godziny (jakby zmiana pozycji) - zero kopania, fikania i innych popisów. Powinnam się martwić?? Buziaki
malutka
2006-10-09
16:03:47
Email
Czesc mamusie! MARTA ja mam dokłądnie te same dolegliwosci...mała cisnie w dół...coraz czesciej czuje skurcze a dzisiaj jeszcze bol w posladkach...czy to jakis znak? Do tego bolące okolice miednicy...ufff...w krzyzach tez boli...co robić? niewiem...chyba czekac i czekac...nasze bobasy cos cisną na ten swiat.A jeszcze miesiąc!A co do rzeczy to coraz wiecej mi sie uzbierało...w tym tyg ide kupic łózeczko,wanienke, chusteczki, kremiki, pare ciuszkow,rożek jakis i pare innych rzeczy.Do szpitala juz raczej wszystko mam.A mała niech poczeka przynajmniej jeszcze ze 2 tygodnie! trzymam kciuki za nas wszystkie...papateczki
marta0309
2006-10-10
09:23:40
Email
szlafrok juz mam i koszule tez wiec moge isc rodzic:) heheh Dzis rozpoczelam pranie.juz praktycznie wszystko mam dla dzidzi tylko mamy problem z posciela bo szczerze powiedziawszy te tansze sa okropne a te co nam sie podobaja to sa cholernie drogie.W czwartek ide do lekarza-okropnie sie boje stawac na wage bo jest niestety bezlitosna choc ja tych kilogramow nie widze.pewnie po porodzie je ujrze....To bedzie moja ostatnia wizyta bo nastepna wypada w terminie porodu i nie wiadomo jak to bedzie....Czuje takie podekscytowanie tym wszystkim:)))))I pomyslec ze jeszcze niedawno robiłam test ciażowy:)ale ten czas leci:) buziaki
Ulka
2006-10-10
10:16:22
Email
Marta podziwiam Cie za ten optymizm, ja im blizej rozwiązania tym gorzej czas mi się strasznie dłuzy, nie wspominając o akrobacjach które mają miejsce w moim brzuchu, moja Mała tez się tak wyciąga, ze mam wrazenie że mi wszystkie zebra wyłamie, na dodatek przez cały czas mam sensacje żoładkowe, ale tak poza tym to chyba ok, jadę jutro do gin zobaczymy. pozdrawiamy goraco
marta0309
2006-10-10
11:55:54
Email
U mnie to jest tak że zaczely mi sie zajecia na studiach, zaczełam prace kilka godzin w tygodniu ( bardziej praktyke niz prace)i poza zmeczeniem i bolem krocza nic mi nie dolega.Nie mam wiec czasu rozmyslac i czas mi bardzo szybko leci.Gdym przez cała ciaże czułam sie tak zle jak ty Ulka tez bym pewnie miała wszystkiego dosyc.Nie łąm sie.Dzidzia mam nadzieje ci wszystko wynagrodzi a my we dwie trzymamy za ciebie kciuki:)
asia_col
2006-10-10
12:53:51
Email
Chciałam własnie powiedzieć ze moja dzidzia usnęła na chwilke ale chyba znowu sie przebudziła..:D i zaczyna rozrabiać...Czuje ze będzie mi brakowało tych wszystkich ruchów Synka w brzuszku..Ale w końcu niedługo go zobacze i to jest cudowne...Tez zaczynam sie czuć coraz bardziej obciążona tym stanem..plecy mnie bolą i czasami nawet mam wrażenie że mi drętwieją..biodra w nocy to masakra i tez mam coraz więcej skurczy.. Mój Synek mnie nie kopie w żebra ale za to wsadza tam swoją główke...wtedy tak mnie skóra na brzuszku piecze i swędzi że mam wrażenie za zaraz pęknie...Koszule mam, śpioszki dla maluszka, kocyk do szpitala, szlafrok też..Jeszcze tylko pieluszki, chusteczki, i cos dla mnie zeby nie zakrwawić łóżka..aa i nie zapomnijcie o wkładkach do stanika, no i o miękkim staniku ciążowym..Sama go jeszcze nie mam ale właśnie mi sie to przypomniało..pozdrawiam i trzymajmy za Siebie kciuki..:)
Ulka
2006-10-10
14:12:42
Email
DZieki Marta za pocieszenie jakoś to będzie, damy radę juz z gorki, chociaz mi sie jakos teraz na głowe wszystko wali, ale trzeba być silnym, Trzymajcie się dziewczynki
malutka
2006-10-11
11:02:32
Email
ja sie dzisiaj wyjątkowo źle czuje...chyba cos mi zaszkodziło.A pozatym napiszcie jakie wybraliscie imionka dla swoich pociech?? ja wybrałam Emilia. Dzis tez załatwiałam sprawe z wózkiem,bo znajomy chce mi odsprzedac w bardzo dobrym stanie...wiec jeszcze tylko łóze dla mojej kruszyny...i pare malenkich rzeczy...pozdrawiam
Ulka
2006-10-12
11:45:39
Email
co do imienia to u nas tradycja rodzinna, moja mam na na imię Ula , ja też i malutkiej tez damy Ula , a co jak szaleć to szaleć, pozdrawiamy goraco
marta0309
2006-10-12
13:13:29
Email
moja dzidzia to Dominisia!
marta0309
2006-10-12
13:14:26
Email
Wlaśnie tak sie rozpycha że o mało nie wyskoczy przez skóre:)
Agness
2006-10-12
16:15:39
Email
Jagoda. Choć imię ma tę wadę, że nie ma skrótu, zgrobnienia. Ja wiecie mam już dosyć tej ciąży. Wyglądam już jak bania jakaś - ale jak z drugiej strony sobie pomyślę, co będzie po porodzie - to już sama nie wiem co gorsze. Pozdrawiam
marta0309
2006-10-13
18:32:36
Email
hej dziewczyny co wy śpicie?????? jakos tak cicho na forum:( ja juz tez bym chciala urodzic.Najgorsze jest to czekanie.....zreszta wolałabym przed terminem rodzic niz lezec w szpitalu po terminie i czekac na zbawienie.....
moniczka
2006-10-13
20:15:35
Email
Cześć. Ja ciągle mam problemy z tą neostradą.dziś korzystam z komputera męża. Jagoda> Śliczne imię.Serio! U mnie problem z imieniem, bo córeczka chce Filipa a mąż stoi okoniem. Dziewczyny.Pomóżcie! Wymyślcie jakieś imię, bo mnie to już wszystko jedno a w domu sprzeczki. Ja chcę tylko,żeby poród nie był bolesny, dzidzia zdrowa i żebym jakoś przetrwała do tego porodu, bo bóle czasem mam okrutne, szczególnie szyjki... Całujemy
Agness
2006-10-15
11:47:57
Email
Hej Kobitki:) Mnie tylko wieczorami krzyż dokucza, a tak poza tym, to jest nawet ok. Też wolałabym wcześniej urodzić - nawet 2 tygodnie. Jeśli chodzi o imię dla chłopaczka to ja obstawiałam: Stanisław, Marcel, Kajetan, mojemu mężowi podobały się imiona: Aleksander, Oliwier, Oskar. A może Błażej? Ja w sumie żyję bardziej myślami o remoncie niż o dziecku. Dziś znów czeka nas wybieranie koloru farby do pokoju :) życzę ciepłej i bardzo rodzinnej niedzieli - szczęściarom - przy wesoło buchającym kominku :)
asia_col
2006-10-16
09:29:13
Email
Cześć.. Mi sie podobają imona .. Bruno, Oliwier też jest bardzo ładne..Sama jeszcze nie wiem jak nazwe maluszka, ale zaczynam mieć juz takie delikatne skurcze jak przed okresem i powiem szczerze ze troszke bolą..To już chyba niedługo..:D..w końcu zaczął nam sie 39 tydzień. Pozdrawiam
marta0309
2006-10-16
10:02:14
Email
hej!!! U mnie bóle brzucha są coraz czestsze i silniejsze.najgorsze jest jednak rozchodzenie sie kości.Wczorajszy dzien praktycznie przeleżałam.dzis juz troche lepiej/Juz nie potrafie o niczym innym myslec jak tylko o dzidizi i o tym co mnie czeka....jestem cholernie tym juz zniecierpliwiona:) A z imieniem dla chłopca tez mielismy wielki kłopot-trudno nam sie było porozumiec w tej kwesti dlatego mam nadzieje ze Dominika nie urodzi sie z ptaszkiem:) hehe
Ulka
2006-10-16
12:16:02
Email
Czesc Dziewcznki, juz niewiele czasu nam zostało, spakowałyście juz torbę do szpitala, bo ja jakoś nie mogę się zabrać zaczynam 37 tydzień i dobrze by było juz się spakowac zeby poźniej nie szalec i w pospiechu nie szukać rzeczy. Też bym wolała urodzić wcześniej, niz czekac zniecierpliwiona po terminie. Ale wiecie co juz mam stracha, tak jak jeszcze kilka tygodni temu byłam gotowa rodzić w każdej chwili tak teraz coraz bardziej się boje, też tak macie? POzdrawiam goraco, bo juz coraz chłodniej się robi, kurde mogłoby być jeszcze ciepło bo nie mam rzadnej kurtki, w którą bym se zmieściła, no chyba że pożycze od meza
Agness
2006-10-16
15:41:55
Email
HAHA - ja nie mam jeszcze nic kupione, nic spakowane i w ogóle nie chcę myśleć o porodzie. Zresztą mam jeszcze miesiąc przed sobą. Mała jest jak zawsze strasznie spokojna - tak że czasem w ogóle nie czuję, że tam jest. Dużo jem, czytam i śpię. Oglądałam dziś w sklepie kombinezonik na zimę za 79 zł - to chyba nie jest zbyt wysoka cena? Buziaki dla Was - ubierajcie się ciepło.
moniczka
2006-10-16
21:46:41
Email
Cześć Ciężarówki! Dzięki za pomoc z tymi imionami... Mój małżonek obstawia Franka, Stasia lub Maćka a mnie to jakoś nie w sos. Ewentualnie godzi się na Bartosza. A my z córeczką chciałyśmy Filipa!Nie możemy się w ogóle dogadać... Na Bartosza mogę się zgodzić, ale Majka(córka) nie chce nawet słyszeć. Ten 5-letni maluch to cwaniak, jak jej nie było w ogóle w sos z tymi imionami to wymyśliła Pascala... Komedia po całości. ja kapituluję. Jestem od urodzenia a oni niech się kłócą. Agness...Nie chcę Cię drażnić, ale jestem taka zakochana w tym moim kominku, że palę w nim non-stop i jest cuuuudownie...No i ciepło!A tak ogólnie, to nienejlepiej się czuję, wybieram się jutro do ginekolożki, żeby sprawdziła, czy został mi choć 1 cm szyjki. 3 tyg temu miała 2 cm a maluch tak pcha się głową, że mam potworny ból szyjki, ale te bóle pojawiają się tylko gdy się porusza. Już sama nie wiem.Torba do szpitala niegotowa i tych ostatnich zakupów też jeszcze nie zrobiłam, bo córka ma grypę jelitowo-żołądkową. I jakoś ostatnio jestem w dołku. Niby chciałabym już być po wszystkim, rozsądek mówi czekaj, bo to dopiero 35 tydz, a poza tym chciałam Strzelca...Termin na 23, to drugi dzień tego znaku, a ludzie spod tego znaku są tacy fajni....(Sama jestem Strzelec!). Oj się rozgadałam. Całuję Was Dziewczyny i życzę wytrwałości, bo ten okres dla każdej z Nas już jest trudny. Głowy do góry!
Agness
2006-10-16
21:54:39
Email
Heh - może kiedyś też będę mieć kominek:) Marzy mi się od baaaardzo dawna - uwielbiam wpatrywać się w ogień. Bylebyś Ty się tą grypą jeszcze nie zaraziła! Ja jakoś też mam dołek - szczególnie, jak chcę sprawdzić czy dużo utyłam i ubieram jakieś ciuchy sprzed ciąży, a potem sobie uświadamiam, że pewnie ich jeszcze długo nie założę. A jak do tego dojdzie myśl o porodzie to już w ogóle :) No ale - potrzebuję porady - chcę kupić małej kombinezon zimowy i nie jestem pewna co do rozmiaru - wystraczy jej na całą zimę, jeśli kupię r.62? Czy nie obnosi bo wyrośnie? Wiem, że to pewnie też sprawa indywidualna tempa wzrostu dziecka, ale tak mniej więcej?? A poza tym - o strzelcach to prawda - moja mama też jest strzelcem :) i jest najlepsza. Pozdrówki
marta0309
2006-10-17
11:13:30
Email
no faktycznie z tym znakiem zodiaku to wszyscy od początku mnie strasza , że skorpiony są okropnym znakiem.Ale po pierwsze nie powiem dziecku zeby poczekało wiecej niz pół miesiąca( zreszta i tak mnie nie posłucha ), po drugie znam kilka osób spod znaku skorpiona i są w porządku a po trzecie i najwazniejsze znam kilka osób ktore nie sa skorpionami a są okropni.Wiec przestałamn sie tym przejmowac. wczoraj troche choroba mnie zaczęła rozbierać i jakos nie najlepiej sie czuje.I jeszcze tak pochmurno jest na dworze......buziaki
marta0309
2006-10-17
11:25:48
Email
Agness co do kombinezu to ciężko doradzić choc wydaje mi się, że 62 na cała zimę nie wystarczy bo dzieciaki szybko rosną.Ja już kupiłam kombinezon( bardziej takie cos jak spiworek z grubego polarka) ale nie wiem jaki to rozmiar.Pani w sklepie mi doradziła choc na początek bedzie oczywiscie troche za duzy.Może niech Moniczka sie wypowie ona ma wieksze doswiadczenie.pappa
Agness
2006-10-17
19:06:19
Email
Ok - dzięki Marta. No to Moniczko - przemów do mnie:)
moniczka
2006-10-18
17:45:22
Email
Hej! No więc przemawiam...Zdecydowanie nie wystarczy!Po pierwsze:wiele dzieci rodzi się mając 56 cm(moja córka też), więc praktycznie rozmiar 62 był od razu w użytku.Po drugie, to moja córka w wieku 3 m-cy miała już rozmiar 68 i wychodziła ze wszystkich siatek centylowych, taka duża...Ja bym kupowała między 68 a 74, bo należy pamiętać, że pod śpiworek, kombinezon itp, będziesz ubierała dziecko "na cebulkę". Zresztą kombinezon, który ja kupiłam, ma taką rozmiarówkę,powiedziałabym,że bardziej jest na 74 cm a chcę by wystarczył napewno do końca marca.Takie jest moje zdanie na ten temat..Myślę, że lepiej większy niż w marcu dokupować na 1 m-c. Ja dziś kupiłam szampon, smoczek i prześcieradło...Lubię te zakupy :-))Materaca nie kupiłam, ale już się zdecydowałam na jeden, niech stary dźwiga!Całuski, bo dołek mnie generalnie nie opuszcza i do tego boli głowa.
Agness
2006-10-19
19:56:12
Email
Piękne dzięki :)
Ulka
2006-10-20
10:31:57
Email
Cześc dziewczynki to jak obstawiamy która z nas pierwsza urodzi, bo listopad zbliza sie wielkimi krokami.Ja nie miałabym nic przeiwko pierwszenstwu, przytyłam około 10 kg i juz mam dosyć ,uwazam ze to wystarczy w zupełności, mała walczy jak szalona, ale chyba jakoś nie śpieszy jej się na świat. Na dodatek czuje przeziębienie, więc chyba muszę zacząc się kurować domowymi sposobami. POzdrawiam gorąco bo coś się ochłodzilo na dworze, byle tylko nie było zimniej bo cholera nie mam juz co na siebie włozyc.
marta0309
2006-10-20
14:01:13
Email
ja też sie właśnie zastanawiałam, która z nas pierwsza przywita porodówke:) juz w krotce sie okaże:) mnie porzadnie dopadło przeziebienie wiec moze lepiej by bylo teraz nie rodzic bo nawet siły przec bym nie miała:) dzis mi sie sniło ze juz urodziłam i mała byla taka sliczna:) i po raz piewrszy chyba poczułam strach przed tym co ci wszyscy ludzie beda robic z moim kroczem:( grzejcie sie bo terz powinnysmy sily zbireac na ten wielki wysiłek jaki nas czeka:) buziaki
malutka
2006-10-20
16:18:42
Email
no...ja ostatnio mam takie skurcze ze ho ho...bol od krzyza do pośladek,bol podbrzusza,ale to jeszcze nie to bo nie sa regularne...ja mam dla malej kombinezonik rozmiar 68..taki slodziuchny.ostatnio zaszalalam i chyba za duzo rzeczy pokupowałam...prawie wszystko mam.Łozeczko i wozek zamowione i czekają na termin...heheh...ciuszki i artykuły juz mam...aha wanienka i gąbka jeszcze...wiec tylko czekamy. Choc gdzie tam 3.11. ale przezorny zawsze ubezpieczony...wole juz to miec niz potem bardziej obolala latać i kupować.Aaa co do imion dla dziewczynki sa fajne:Emilka,Dominika,Martusia,Zuzia...a do chlopaczka:Mikołaj,Filipek,Kacperek,Kajetan,Michałek,Alan....wiec wybierajcie :) pozdrawiam
Agness
2006-10-20
20:05:14
Email
Ja mam przed soba jeszcze dokładnie miesiąc, ale dziś się w końcu zmobilizowałam i zrobiłam małe zakupy dla dzidzi. Zostały jeszcze do kupienia wszystkie te duże i drogie rzeczy :) (łóżko, wózek, fotelik samochodwy) no i kombinezonik. Moja mała ma już chyba bardzo mało miejsca, bo już w sumie nie kopie tylko się przekręca, wierci i przeciąga. Życzę Wam dziewuszki relaksującego weekendu i coś mi się wydaje, że na porodówkę to ja ostatnia trafię:)
moniczka
2006-10-23
08:42:04
Email
Cześć. Z tym obstawianiem, to chciałabym być ostatnia...Wymarzyłam sobie, że się urodzi tydzień po terminie, czyli 1 grudnia. Nie wiem czemu taka data, ale ja jestem z grudnia, to może dlatego...Mój maluch ostatnio grzeczny, już nie kopie tylko wypycha a to nogę a to rękę. Ma ustalony, wręcz zegarkowy system ruchów. W dzień są dokładnie trzy fazy i mogę z zegarkiem w ręku powiedzieć, kiedy się będzie wyciągał. mam nadzieję, że tak mu zostanie po porodzie,bo w nocy cisza, jakby spał ze mną.A co do tych imion męskich ,to jesteśmy coraz bliżsi, już prawie ustalone, córka dalej się upiera przy Filipie a mąż już odstawił Bartosza. Kajetan jest dla mnie super, ale nie mogę mieć syna Kajtka i psa :-)))))Chociaż wczoraj byli u nas znajomi i wpadł Gustaw, bo mamy Maję:-))).Sama już nie wiem.Kupiłam już pampersy!A jutro lecę kupić jeszcze sobie podpaski. A i dostałam majtki jednorazowe poporodowe, wcześniej chodziłam po porodzie bez i to był koszmar, ściskać nogi, by nie wyleciała podpaska, fe!Także, komu się spieszy, niech leci na porodówkę, bo ja już się tal przyzwyczaiłam do bycia we dwoje, że spoko miesiąc dam radę. Pochwalłam dziecko na zapas, właśnie mi rozciąga skórę na brzuchu do niemożliwości... Całusy.
marta0309
2006-10-23
10:25:31
Email
hej dziewczyny!!! ja sie dzis wyjatkowo żle czuje:( w przeciagu ostatniego tygodnia zrobilam sie jak flak....Najchetniej to bym z łóżka nie wychodziła....Odpuszczam sobie wszystko i zaraz ide spac.Dominisia tez w nocy jest spokojna:) trzymajcie sie dziewczyny:)
Ulka
2006-10-23
11:55:18
Email
Marta wypoczyaj póki możesz bo później to już nie pośpimy, ja też pokładam się ile moge tym bardziej że w nocy się budzę i nie mogę zsnąć, więc w dzien sobie nie załuje relaksy. Ja już mam chyba skóre na brzuchu rozciągnięta do granic możliwosci bo tak 3 cm środkowego odcinka brzucha nie czuję jak sie drapię to nic nie czuję , tez tak macie? Pozdrawiam gorąco. Moniczka to ja sie z chęcią z Tobą zamienie terminami porodu bo ja bym juz chciala urodzić co TY na to?
asia_col
2006-10-23
12:21:58
Email
No cześć...pobolewa mnie brzuszek, tak jak przed okresem. Lekarz powiedział ze to normalne i ze to juz niedługo..no ale cesarka na bank..zaczęłam juz 40 tydzień..No i tez jestem strasznie przemęczona i zniecierpliwiona tym wszytskim..z jednej strony tak bardzo bym juz chciała zeby było po wszytski a z drugiej strony strasznie sie boje..strasznie..aż czasami mnie ciarki rzechodzą jak sobie pomyśle ze będą mnie rozcinać... No ale nie moge sie juz doczekać jak ukocham swoje maleństwo :DDDD Pozdrawiam i życze powodzenia..:)
Ulka
2006-10-23
12:26:27
Email
Asia dużo jeszcze przybrałas przez ostatnie dwa tygodnie bo ja mam wrażenie że mi skóra nie wytrzyma tak mam napiętą. Nic sie nie martw Ty już będziesz przytulac swoje maleństwo, a my dopiero bedziemy się męczyć, pozdrawiamy goraco
Agness
2006-10-23
23:46:57
Email
Na moje dziecko nie ma reguły. Wierci się o tak różnych porach dnia i nocy, że nie ma w tym zadnego systemu, a czasem to się zastanawiam w ogóle czy tam jeszcze jest. Mnie się wydaje, że ja mam jeszcze "zapas" skóry na przodzie brzucha - gorzej z bokami - już mi się porobiły na biodrach rozstępy. Musze w końcu się wybrac do okulisty. I palce u rąk mi puchną bardzo. Buziaki
marta0309
2006-10-24
10:37:48
Email
hej dziewczyny!!!!Ale dzis piekna pogoda na lubelszczyźnie:) słoneczko świeci i jest tak przyjemnie na dworze....Mnie od wczoraj ciągle boli brzucholek.Przypomniały mi sie czasy jak miałam miesiączki- a tak fajnie było bez nich:) ide sie położyć bo nawet siedziec nie mam siły.A palce u nog wygladaja jak małe serdelki takie spuchniete.Buziolki
marta0309
2006-10-26
10:39:14
Email
Co wy dziewczyny wszystkie poszłyście rodzić i to beze mnie?????
Ulka
2006-10-26
13:09:18
Email
czesć, ja wczoraj byłam u lekarza i pozbawił mnie nadziei, bo wcześniej myślałam ze dziewczynki rodzi się szybciej tak bynajmniej mówili, ale gin stwierdził że raczej się dzieci przenosi niz rodzi wcześniej i oto ostałam pozbawiona nadziei ma wcześniejsze rozwiązanie a dodam że już ledwie zyje, pozdrawiam gorąco, dajcie znać co tam u was słychac bo coś cicho na naszym forum
moniczka
2006-10-26
13:38:27
Email
Cześć. Jeśli milknę, to dlatego, że neostrada działa jak chce....U nas gra. Czasem jest lepiej czasem gorzej, ale ogólnie żyję. Nie martwcie się, że któraś zostanie ostatnia, bo mnie się do porodu za czasów "panowania Skorpiona" serio nie spieszy!Chociaż moja babcia mnie ostatnio pocieszyła,że chłopcy lubią wyjść wcześniej. Mam nadzieję, że mojego to nie dotyczy!!!! Ej! Brzuchatki! Mam nadzieję, że spotkamy się na tym forum, po rozwiązaniu??!!!!
marta0309
2006-10-26
17:20:34
Email
No i ja mam nadzieje ze sie spotkamy i sie pochwalimy naszymi szkrabmi:) mnie 3 dni brzuch bolal i w koncu poszlam do lekarza ( mialam cicha nadzieje ze to juz) ale i ja zostalam pozbawiona nadziei na wczesniejszy porod....Jak ja nie lubie na cos czekac!!!!!!!!!Ech......
Agness
2006-10-26
20:37:32
Email
A do mnie jakos to chyba na razie nie dociera - że to już tuż tuż. Dziś kupiliśmy panele, mąż tapetuje przedpokój, szyję firanki. Nie chcę myśleć o porodzie. Trzymajcie się ;)
marta0309
2006-10-28
13:48:15
Email
Dziewczyny jakie wybrałyscie wózki????
Ulka
2006-10-28
14:00:31
Email
MY WYBRALIŚMY QUINNY SPEEDI SX, mam nadzieje że się sprawdzi
moniczka
2006-10-28
14:29:26
Email
Ja mam wózek jeszcze po córeczce. Graco. Wybieraliśmy go wtedy pod kątem, skrętnych kół, która to opcja po kilku spacerach wysiadła, jest jednocześnie spacerówką jak i głębokim i ma do tego nosidełko, które służyło mi za fotelik samochodowy, bujak i fotelik do karmienia, jak mała podrosła. Wsadza się go do wózka na "klick" i wtedy dziecko jest ułożone w moją stronę. Ogólnie taki sobie, ale bzdurą byłoby kupować nowy. A ogólnie czuję się w miarę dobrze, jedyne co to odczuwam to obciążenie dodatkowe, aż mi puchnie ta część, którą mam rodzić:-))
Agness
2006-10-29
12:40:28
Email
Heja - mnie puchną stopy i dłonie - także nie noszę obrączki :). My chyba kupimy chicco trio - używany od znajomej sąsiadki. Nie jestem jednak do końca przekonana co do kółek - są małe - a na śniegi i lasy (mieszkam niedaleko lasów i mam zamiar to wykorzystać) podobno lepiej sprawdzają się duże koła.
marta0309
2006-10-29
13:50:39
Email
własnie zaczal mi sie 40sty tydzien.Az nie moge uwierzyc....Tez puchne, nogi mnie bola i pipka te troche mnie boli:) wozka jescze nie mamy-wszystkie sa takie ciezkie co nam sie podobaja.Posprawdzam sobie te co wy macie. Cos mnie dzis brzucholek boli i troche twardnieje.a widzialam dzis taka dziewczynke znajomej co ma 3 tyg-JAka ona maulutka i slodka!!!!Moge juz dzis na porodowke jechac byle bym miala moja dzidzie juz ze soba....Pozdrawiam goraco w ten okropnie ponury dzien!!!
moniczka
2006-10-30
08:47:55
Email
Z tymi wózkami, to rzeczywiście, najważniejsze, gdzie będziecie nimi jeździły i jakie funkcje są Wam potrzebne. Jakby nie było, to wydatek sporej kasy...U nas wszystko dalej gra. Dzisiaj chyba zabiorę się do pakowania torby, bo mój mąż stwierdził, że dostanie szału, jak wypadnie pakowanie na niego, bo on nie wie co gdzie jest...:-)))
Agness
2006-10-30
20:07:54
Email
Ja czekam aż ten mój mąz będzie miał chwile wolnego i mi pozamawia na internecie te wszystkie podkłady, pieluchy i inne rzeczy. Wiecie co zauważyłam? Że chyba w zależności od tego, jak się mała układa, tak mam na brzuchu jakby plamę ciepła :) buziaki
marta0309
2006-10-30
20:24:17
Email
a mi sie Dominisia czesto mocno pupa wypina i mam z jednej strony górke.śmiesznie to wygląda:) dziś strasznie mnie rwie w dole brzucha-jakbym sie rwała wewnątrz-taka mocna kolka jelitowa...Wybralismy juz wozek i jestem juz spokojna bo juz wszystko mamy( tak mi sie wydaje)Znajomi juz zaczynaja mnie napastowac czy juz urodzilam....bleeee
Agness
2006-11-01
11:26:40
Email
Czuję się już monstrualnie gruba - jakbym ważyła 150 kg. Bleeeee
moniczka
2006-11-02
12:34:56
Email
A u nas wszystko gra. Zaczęłam pakować tę torbę. A wczoraj miałam najazd rodzinny, no i zaczynają się te upierdliwe pytania pt:'Jeszcze nie urodziłaś?????". Brzydko mówiąc leję na wszystko z góry. Jedyne co to po obiedzie rodzinnym, czymś się struliśmy i wszyscy mają rozwolnienie....
Ulka
2006-11-02
16:39:21
Email
cześc Brzuchatki, no to doczekałyśmy się listopada, ja juz ledwie oddycham i cos mi cisnienie skacze, miałam 140/80, ale to nie jest źle, jeśli to dolne przekracza 90 to wtedy trzeba się zglosić do lekarza , ponieważ może to świadczyc o zatruciu ciazowym. Czuje się jak slonica juz ledwie się dopinam w meza kurtki, ale już bliżej końca chociaz chyba mojej małej coś się nie spieszy na swiat. Ale jest nadzieja coś koło 5 listopada będzie pełnia księzyca a podobno w pełnie rodzi się więcej dzieci, licze na to. Pozdrawiam goraco
Agness
2006-11-02
23:50:59
Email
U nas też ok:)Kupiłam wreszcie problematyczny kombinezon i czapę i rękawice kuchenne i fartuszek do gotowania :D :D :D Mogę iść rodzić:) Tym bardziej, ze nie chcę już rosnąć w żadną stronę! A ja to bym się do mężowskiej kurtki chyba nie zmieściła - teraz to on waży chyba jakieś 2 kg mniej ode mnie. Co za porażka.
marta0309
2006-11-03
10:51:57
Email
Czesc dziewczyny:) wczoraj bylam na wizycie i sie okazalo ze moja szyjka mocno trzyma i dzidzi nie spieszy sie za bardzo....Lekarz troche "pomasował" mie te szyjke zeby cos sie ruszyło, pozniej w domu ostre "przytulanie" z mezem.MAm nadzieje ze cos sie ruszy bo mam sie stawic w pon w szpitalu:( zreszta ledwo sie tocze a najgorsze sa noce bo cale nogi i pupsko mnie tak bola ze sie ruszyc nie moge...Juz mam troche dosc:( zaczelam troche z Dominisia rozmawiac zeby sie troche dla mamy postarala bo nie cieszy mnie perspektywa szpitala....Ulka mam nadzieje ze z ta pelnia to prawda.Trzeba troche jeszcze z mezem popracowac:) buziole
Agness
2006-11-03
12:06:28
Email
Kurcze - ja się musze w końcu przeprowadzić i też poprzytulać :)
moniczka
2006-11-03
18:03:07
Email
No, no! Ja dalej jestem zatwardziała w swoich postanowieniach donoszenia do terminu, więc od męża stronię, zwłaszcza, że dopiero przeszedł anginę i jeszcze się nie do końca wyleczył. A z tym "przytulaniem" to sprawdziłam na sobie. Termin minął, była cisza i ginekolożka poradziła sex. Pomógł!!!!Ogólnie, gdzieś tam dowiedziono,że sperma zawiera jakieś hormony, które wywołują czy przyspieszają poród. Także miłego spółkowania, porodu bez sztucznego wywoływania i co najważniejsze lekkiego i szybkiego! Ale ze mnie wierszokletka!A i powrotu na ploty na forum, jak dojdziecie do siebie, bo ja mam zamiar tu być! Całusy!
Agness
2006-11-03
20:12:06
Email
Ja też na pewno będę :) Bedziemy sobie pisać o naszych wspaniałych i pięknych dzidziusiach. Ja do terminu mam jeszcze ponad dwa tygodnie - także gdzie tam jeszcze. Buziaki :)
marta0309
2006-11-04
08:56:22
Email
To czekajcie cierpliwie:)na pewno sie pojawie. dzis wybila godzina zero:) cos to przytulanie słabo działa na razie ale sie nie poddam-nie bede lezec w szpitalu mam jeszcze dzis i jutro bo pozniej to nie wiadomo kiedy sie pomiziam:).Swoj domek juz wypucowalam-dzis biore sie za porzadki u mamy:)trzymajcie sie cieplutko:)
moniczka
2006-11-05
15:18:19
Email
No, to My z Agness sobie grzecznie czekamy. Co do wywoływania(przyspieszania), to ponoć pomaga też mycie podłóg, wszelkiego rodzaju sprzątanie, kąpiel w ciepłej wodzie, bo wywołuje skurcze, masowanie brzucha i bieganie po schodach...:-)))Ale to sposoby moich znajomych. Na mnie podziałało przytulanie. Nie ma nic gorszego, niż czekanie w szpitalu, bo robią ktg, dają kroplówki, sprawdzają czy coś się dzieję i tak w kółko do skutku...Także życzę , aby żadna z Nas nie musiała tego przechodzić, tylko pełnego rozwarcia i skurczy.... z natury.
marta0309
2006-11-05
15:25:17
Email
złapałam takie doła, że rycze właśnie....Ten szpital mnie przeraża:(
Ulka
2006-11-05
18:32:16
Email
Marta głowa do góry, już niedługo,mnie rano złapały skurcze i to takie konkretne, ale przeszły, bol jak cholera a to dopiero przepowiadające juz sobie współczuję jak mnie złapią te porodowe. Teraz hormony nam szaleja stad te skrajne emocje mi się juz sni po 10 razy że juz urodzilam. Trzymajcie sie cieplutko juz niedługo bedzie po wszystkim
Agness
2006-11-05
22:16:01
Email
Ja to chętnie bym sobie to wszystko przyspieszyła - zrobić co zrobić i mieć z głowy, ale nasze mieszkanie jeszcze nie jest gotowe, więc lepiej faktycznie poczekać na termin. Życzę wszystkim dużo pogody ducha i dobrego humoru - najlepiej spotkac się ze znajomymi i wyśmiać za wszystkie czasy ;)
Agness
2006-11-07
20:57:20
Email
Chyba wszystkie rodzicie bo cisza jak makiem zasiał :) Mnie dziś gin powiedział, że raczej nie donosze do 20-tego bo już mi szyjka przepuszcza i urodzę wcześniej. No to chyba czas, żeby wreszcie się spakowac do szpitala i wyprać dzidziusiowi ubranka. Pozdrowionka
moniczka
2006-11-08
10:12:47
Email
Nie rodzicie, nie rodzicie a przynajmniej nie wszystkie! Ja też byłam u gina, powiedziała, że już mi się robi rozwarcie, bo palec jej już wchodzi, ale głowa jeszcze wysoko, więc dalej trzymam się opcji, że donoszę spoko do terminu, chociaż mam czasem takie potworne bóle brzucha, że ojej i do tego łapie mnie skurcz w okolicy uda i wtedy nie mogę chodzić, bo nie mam nogi:-). Najważniejsze, to teraz nie panikować, bo mam koleżanki, które panikowały, że to już, a potem tydzień a nawet dwa leżały w szpitalu, także zapowiedziałam wszystkim (i sobie też) , że ja jadę do szpitala z akcją porodową, a nie poleżeć!Więc wszyscy buzia w ciup i nie panikują, jak widzą, że się zwijam z bólu. Torbę spakowałam i czeka na lepsze czasy. A ztym praniem ubranek, to już najwyższy czas i z torbą też!!!!! Jak mnie chwyciły w nocy skurcze z córką ( tydzień po terminie), to wieczorem nawet się tego jeszcze nie spodziewałam, a o 04.15 obudziłam się i akcja była w toku, także teraz, to już nie ma żartów. Agness "nakazuję" Ci wziąć się porządnie do roboty, bo teraz, to wszystkie jesteśmy w terminie i może się w każdej chwili zacząć!Moniczka
Agness
2006-11-08
11:22:02
Email
Tak jest!! Melduję posłusznie, iż dziś zabieram się za pranie!!Buziaki :)
Ulka
2006-11-08
11:23:22
Email
Witajcie coś ten listopad slabo na nas działa nawet pełnia księżyca nie pomogla, ja mam nadal brzuch pod samymi cyckami. Marta się nie odzywa, może juz urodziła. Ja mam termin na sobotę ale coś czuje że nic z tego nie wyjdzie. Pozdrawiam gorąco
moniczka
2006-11-08
18:43:08
Email
Agness,jak miło gdy ktoś słucha rad doświadczonej koleżanki...Ale serio, to już czas na końcówkę przygotowań. Mnie się nadal nie spieszy, także Ulka, uzbrój się też lekko w cierpliwość,jeśli w sobotę będzie cisza, bo dzidziuś nie ma kalendarza i rozwija się w swoim indywidualnym tempie i sam decyduje, kiedy mu źle w naszych bębenkach. A dziś czytałam horoskop dla dzieci urodzonych w listopadzie 2006. Wychodzi na to, że potrzeba Nam będzie wiele cierpliwości, bo to ruchliwe i uparte "aniołki" mają być...
Agness
2006-11-08
22:55:23
Email
Widzicie jaka ja jestem grzeczna :) A dziś sobie wszystko policzyłam i wyszło mi że 40-ty tydzień ciąży to tak na serio kończy mi się 4-tego grudnia. Ale nie chce mi się już tyle czekać - nie mogę się doczekac jak zobaczę małą w kombinezonie i czapce :D:D:D. Ja to od poczatku wiedziałam, że listopadziądka to będa niegrzeczne.
Ulka
2006-11-09
10:34:03
Email
Czesc dziewczynki byłam wczoraj u gin jak nie urodzę do soboty to mam sę zgłosić w niedziele na oddziała do szpitala, niezle. Zobaczymy jak to będzie. POzdrawiam gorąco
moniczka
2006-11-09
11:05:40
Email
Uleczko! Podpytaj koleżanki, jak jest w "Twoim" szpitalu, bo u mnie w obydwóch jest tak, że lekarzom nie spieszy się do wywoływania porodu, jeśli dzidziuś sam nie chce wyjść na świat i niejedna leżała bezczynnie tydzień w szpitalu a oni czekali, czekali, czekali...Chyba, że potrzebne im było łóżko, albo robiła się nawałnica przyszłych rodzących, to wtedy działali :-((A czekanie w szpitalu, gdy lekarze nic nie robią, poza słuchaniem płodu, ktg i mierzeniem gorączki, to koszmar. Jak ja leżałam teraz, to się naoglądałam i dziewczyny psychicznie wysiadały, czemu nie ma co się dziwić. Bo jeśli z dzidziusiem jest ok, to napewno łatwiej czekać w domu. Moja gin twierdzi, że jeśli będę tydzień po terminie i nic, to dopiero wtedy stawiać się do szpitala i tak ze mną było, bo złapało mnie w niedzielę, tydzień po terminie a w poniedziałek i tak miałam tam pojść. Chociaż z drugiej strony, będąc w szpitalu mnniej się będziesz martwiła, bo w razie co jesteś na miejscu. Ja taka mądrutka jestem, bo mam do szpitala 2 km, to w razie by co mogę i na pieszo pobiec :-))))Próbuj własnymi siłami, masuj brzuszek, przytulaj się do faceta, bierz ciepłe kąpiele, może ruszy...
moniczka
2006-11-09
11:08:12
Email
P.S. Ja zaczęłam się przytulać i dzisiaj tańczyłam :-) Wieloryb tańczący! Dobrze, że mąż i córka tego nie widzieli!
moniczka
2006-11-09
11:50:03
Email
Pogrzebałam w internecie. Ponoć dobrym sposobem na wywołanie, przyspieszenie porodu, jest wypicie łyżki , dwóch oleju rycynowego. (BLEEEEE!)" Wzmożona perystaltyka jelit stymuluje skurcze macicy, opróżnienie dolnego odcinka przewodu pokarmowego pozwala główce dziecka przesunąć się trochę niżej, a poza tym substancje zawarte w oleju rycynowym powodują zmiękczanie szyjki macicy" Koniec cytatu. Podam link: http://kobieta.gazeta.pl/edziecko/1,54921,2806894.html. Może to Ula da Ci pomoc???
Agness
2006-11-09
17:36:16
Email
Marta chyba rodzi, Ulka niedługo zacznie. Aaaaaaaaaaaa - stresssssssss. Moniczka - my zostaniemy weterankami tego tematu :) A ja w sobote robię parapetówkę - jakbyście mieszkały tu blisko, to bym Was zaprosiła :) Moja mała to jest teraz znacznie bardziej aktywna i ruchliwa niż w 8 miesiącu. A czytałam, że to w 9 dziecko najmniej się rusza, bo ma już mało miejsca. Kiedyś wypiłam łyżkę oleju - tyle że słonecznikowego - obrzydlistwo - nie polecam :) Trzymajcie się (jeszcze, ale już niedługo!!) Brzuchatki :)
Ulka
2006-11-10
11:02:09
Email
czesc Dziewczynki, mi tez szczerze mówiąc nie pali się do szpitala ale ciśnienie mi skacze i chyba wolę być pod opieką lekarską bo może w razie zatrucia ciążowego zaczną dzialac, nie liczę na to że jak pojawię sie na oddziale w niedziele to zaraz urodzę, Moj gin ma akurat w niedzielę dyżur i kazal sie stawić więc muszę pojechać.Jakoś to będzie jak tylko wrócę do domu napewno się odezwę,pozdrawiam gorąco
Ulka
2006-11-10
11:12:45
Email
Moniczka tam gdzie ja będe rodzic też sie nie spiesza z wywolaniem porodu, więc nie licze na to , wolałabym też jechac juz do szpitala z bolami porodowymi niz lezec i patrzec jak te wszystkie kobitki przede mna sie męczą, ale cóż nie mam wyjścia, pozdrawiam
moniczka
2006-11-10
14:39:31
Email
Uleczko! Liczę na serce Twojego gina... I życzę Ci rychłego porodu, a co najważniejsze lekkiego! Wracaj do Nas, ja tu będę... Agness, a Tobie życzę miłej zabawy, bo mnie to już się bawić nie chce... Mam coraz większego doła i już mam serdecznie dość, ale obiecałam sobie dotrzymać terminu, to muszę się jakoś pozbierać!
Agness
2006-11-10
17:43:25
Email
Dzięki Moniczko :) Ja to bym chętnie na jakąś zabawę poszła. Nagle wszystko mi się chce i super się czuję. Staram się ze wszystkich sił nie myślec o porodzie, nie martwić się i zdać na los - co ma być to będzie. Życzę Wam Dziewuszki przemiłe udanej soboty i niedzieli :)
moniczka
2006-11-12
15:27:52
Email
No to Agness zostałyśmy chyba we dwie... Cieszę sie,że się dobrze czujesz! Ja mam powracające bóle i wtedy nie jest fajnie. Zastanawiam się czy dam rade do terminu. Ale co ma być to będzie. W piątek, przez cesarkę urodziła moja koleżanka z pracy. Ma synka, 3390 kg i 53 cm. Pocieszające, że ktoś jest już po...Ja zaczynam sie denerwować, bo jak boli to jak diabli a jak cisza, to jakby nigdy nic, jakby się nic nie miało dziać .Ej, coś się użalam. Damy radę, no nie?
bela
2006-11-12
17:28:01
Email
Moniczka moze te bole rozwieraja szyjke (jesli czujesz je tak w krzyzach).Tak wiec juz niedlugo tez bedziesz mama
Agness
2006-11-13
19:08:53
Email
A mnie nic nie boli, dziecko spokojne i mało ruchliwe, w ogóle nie czuję, że to już blisko - nie mam żadnych z opisywanych w książkach objawów. W dodatku już się przeprowadziłam i nie mam dostępu do internetu. Także przesyłam całusy i życzę powodzenia - jakby co :)
moniczka
2006-11-14
17:16:29
Email
Czyżbym została sama??!!!! Help! Może i te bóle rozwieraj szyjkę... Ale chyba dość nieskutecznie, bo rozwarcie na 1-2 cm to miałam już tydzień temu...A jak słyszę, że dzwoni telefon, to mam już napady złości, bo każde pytanie zaczyna się od "urodziłaś już?". Zwariuję, gwarantuję! A do terminu tydzień... Pozdrawiam tych co tu zaglądają :-( Cosik mi się smutno zrobiło
BALBIA
2006-11-14
18:31:03
Email
cześć Monia ! Ja mam na grudnia ale też już sie nie mogę doczekać ,a co dopiero jak sie ma tydz. do rozwiązania;) trzymaj się -jesteśmy z tobą juz niebawem bedziesz odbierać tel. z satysfakcją .
marta0309
2006-11-14
18:56:01
Email
helooo:) ja juz po wszytskim i dzieki bogu:) Moja dzidzia uodzila sie przez cesarke 9 listopada o 14:10, ważyła 3440 wiec duza dziewczynka i taka sliczniutka.Dzis wreszcie do domu wrocilysmy i od razu do was przypedzilam:) bardzo duzo sie dzialo u mnie przez te poltora tyg.Lekarz na sile trzymal mnie w szpitalu bo miejsc nie bylo i w sumie dobrze zrobil.Porod mialam wywolywany, 1 dzien chodzilam z cewnikiem rozpierajacym szyjke( bolesne) potem oksytocyna ibole cholernie bolesne co 2 min.Mialam juz wchodzic do wanny a tu lekarz nagle ze cesarka bo dzidzi spada tetno......dochodzenie do siebie po cesarce bylo okropne...Ale juz to pieklo za mna.Mezowi powiedzialam ze nastepne bedziemy adoptowac:) hehhehehe jak tylko znajde chwilke to wkleje zdjecia malej-Cudowny jest ten robaczek.......
BALBIA
2006-11-14
19:16:30
Email
To mimo cesarki i tak przeszłaś te okropne bóle ;( ale super ,ze już jest po wszystkim i mała jest zdrowa -gratuluję. A urodziłaś po terminie czy przed?
Agness
2006-11-14
22:26:35
Email
Marta!!!!!Gratulacje!!!Super, super, super!!!Życzę Ci teraz dużo cierpliwości i niech się miłość strumieniami leje :) Całuję Twoje Maleństwo - bo mojego jeszcze nie mogę :)
moniczka
2006-11-16
11:58:46
Email
Marta! Gratuluję. Zostałyśmy jeszcze z bębenkami, ale Nas też to niedługo spotka! Aż mi się humor poprawił, bo jak wczoraj odbierałam córkę z basenu, to mama jednego z kolegów mnie tak pocieszyła,że mi się nawet pisać nie chciało. Jednego syna urodziłą 11 dni po terminie a drugiego 13 i jest lekarką... więc mogli jej np. pomóc. No i odpukać bóle mi przeszły, bo to psychicznie było dla mnie najgorsze.Niby się zaczynało, bolało jak przy porodzie, kładłam się spać i cisza... Okropność, chociaż może pojadę do szpitala na pełnym rozwarciu ;-) Wszystkie koleżanki "ciężarówki" mi zazdroszczą, bo dwie mają termin na styczeń a ja z każdym dniem jestem coraz bliżej. No i Agness też. to siedzimy sobie tutaj cichutko...Słyszałam, że po cesarce ciężko się dochodzi do siebie, że jest gorzej niż po naturalnym, ale widzę, że już u Marty lepiej. Jak znajdziesz chwilkę, to napisz co u Was, no i koniecznie wklejaj zdjęcia!
moniczka
2006-11-16
11:59:34
Email
Balbia, a na którego grudnia masz termnin?
marta0309
2006-11-16
16:29:35
Email
dzieki dziewczyny:) Balbia urodzilam po terminie...DZiewczyny niestety nie mam jak pisac z wami bo kompa nie mam u siebie tylko u siostry na gorze:) dzidzia jest słodka i jak na razie grzeczna....oby dalej taka była:) postaram sie jutro wkleic zdjecia Dominisi. buziałki od nas dla was i trzymajcie sie brzuchatki:) mi taki maly brzusze-flaczek został:) hehehe
Agness
2006-11-16
18:35:33
Email
Heja! Marta - zazdroszcze już dzidzi. Wygląda na to, że Ulka jest już w szpitalu - więc Moniczko my czekamy :) Mnie się nie spieszy, bo nadal czekam, aż mój wielce zapracowany szanowny mąż zrobi mi jakieś meble - na razie mam wszystkie rzeczy na podłodze w torbach i reklamówkach - no i wygląda na to, że mojej małej też się nie spieszy - dobrze jej w moim brzuszku :) Pozdrówki ciepłe dla wszystkich :)
moniczka
2006-11-17
10:21:29
Email
U nas też na razie gra. I chyba terminu dochodzę, to już w czwartek...A potem zobaczymy... Całusy dla Dominisi. No i Agness! Dawaj łapę, damy radę!
BALBIA
2006-11-17
18:05:51
Email
Cześc dziewczyny! Potrzymajcie jeszcze trochę bedziecie miały dzieciaczki z pod znaku strzelca;) a to naprawdę fajny znak! Monia ja mam termin na 13 ale liczę na to ,że mała zechce szybciej ujrzeć mamusie;) no i tatusia ,który tez już sie nie umie doczekać. Codziennie zapierniczał z remontem mieszkania żeby tylko skończyć przed dzidzią -no i udało się;) Pozdrówka!
Agness
2006-11-18
21:23:43
Email
Heja laseczki! Balbia - z tym remontem to dokładnie jak u mnie - tyle, że jeszcze nie wszystko gotowe - ale da się mieszkać :) Moniczko - ja mam na poniedziałek - umówiłam się z lekarzem na oględziny i jeśli będzie dobra sytuacja to zaczniemy coś działać, ale jeśli nie to czekamy :) i faktycznie chyba będziemy miały strzelców:) W poniedziałek kupujemy wreszcie łóżeczko :) Całuję Was i trzymajcie się.
moniczka
2006-11-19
10:03:00
Email
Cześć Dziewczyny! Jak znowu wczoraj miałam bóle brzucha a dziś mam rozwolnienie. Może to jakieś znaki? Co do Strzelca, to jest super znak. Sama jestem spod Strzelca! Balbia, a dziewczynka czy chłopczyk???? Bo ja jestem z 12. 12! I taka zła babka to nie jestem...
BALBIA
2006-11-19
10:48:23
Email
CZESC DZIEWCZYNY! U mnie jest dziewczynka -MALWINKA;) Wprawdzie nie mam żadnego strzelca jeszcze w rodzinie ale ja jestem wodnik i widzę dużo wspólnych cech ze strzelcem także bardzo się cieszę. Monia ja mam już rozwolnienia od długiego czasu czytałam ,że to organizm właśnie przygotowuje się do porodu i oczyszcza jelita. "SZCZWANY" LIS NO NIE? Poza tym mam jeszcze bóle w dole brzucha ,lekką zgagę i jakoś ost. mi niedobrze po jedzeniu . Jak tylko dotrzymam do grudnia -a pewnie tak bo do terminu jeszcze kawałeczek to muszę sie "ostro "uaktywnić fizycznie bo strasznie się zastałam w kościach ,a więcej ruchu to również o krok bliżej do upragnionej dzidzi;) Pozdrawiam kochaniutkie . Acha jeśli macie ochotę się odstresować przed porodem to gorąco polecam wkliknąć ten link i czytać...czytać ...czytać http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=585&w=51401962 Ja ubawiłam się po pachy;););) i wam życze tego samego ppappa
moniczka
2006-11-19
18:46:25
Email
Balbia, Słoneczko... Malwinka to śliczne imię! A co do Wodnika, to mój mąż jest Wodnikiem i nie narzeakm z połączenia ze Strzelcem. Zresztą, jakoś tak dziwnie się układa w moim życiu, że jak z kimś zapałamy "nagłą miłością braterską", to mur jest Wodnikiem. Całusy dla Agness, bo ją termin już dogonił...Powodzenia!
BALBIA
2006-11-19
23:10:54
Email
HEJ ! Monia cieszę sie,ze podoba Ci sie imię dla mojej córci ,a twój synuś jak ma mieć na imię? Wogóle to fajowo ,że będziesz mieć parkę ;) To już będzie twój 2 poród więc pewnie pójdzie gładko jakieś 3 godzinki i po sprawie ,a ja nie wiem nawet czy będe mieć rozwarcie -trochę sie tym martwie bo ja jestem wąska w biodrach i jeszcze to pierwszy poród;( a też bym tak chciała jechać już do szpitala na wpół gotowa bo to wtedy najkrócej trwa. Ciekawe co tam u Agness -pewnie ma stressssssa dziewczyna ,a może cos się zaczeło??? No to dziewczyny 3majcie się i 3majcie swoje dzidzie -jeszcze tylko 2 dni i strzelec;);) całuski pa
Agness
2006-11-20
18:09:25
Email
Cześć Kochane!! Taaaa - no byłam dziś w szpitalu - rozwarcie na dwa palce - ale brak skurczy - więc powiedziałam lekarzowi, że nie chcę zostać (choć mnie namawiał na kroplówkę i próbę urodzenia już) i przyjadę do szpitala, jak już się coś zdecydowanego zacznie dziać. A więc tak jak sobie wymyśliłam - mam plan urodzić w środę - będzie fajna data 22.11. no i strzelec :) A wodnikiem to ja jestem!! Kupiliśmy dziś łóżeczko :) Ja też się "oczyszczam" od jakiegoś tygodnia i jestem z tego bardzo zadowlona bo wcześniej to różnie wyglądało. Malwinka też mi się bardzo podoba. Aaaaa i mam nowe fajne imię dla chłopca - Tymoteusz :)No to Misiaki - trzymajcie się i całuję Was mocno i oczywiście dziękuję za ciepłe słowa:)
marta0309
2006-11-20
18:25:04
Email
hej dziewczyny:) trzymam kciuki za was i za wasze bobaski!!!!
marta0309
2006-11-20
18:33:14
Email
oto moja dzidzia:)

BALBIA
2006-11-20
19:26:37
Email
Marta rzeczywiście duża ta twoja pociecha i jaka bojowa minka;);) Oj pewnie da Ci ta skorpionka popalić;) W każdym razie Ty jesteś już najszczęśliwszą mamą na świecie ,a my jeszcze czekamy...masz śliczną,dorodną córeczkę -całuski Agness no popatrz możemy se podać łapki;) obie wodniczki i obie Agniechy ,a jak dotrzymasz to i obie córeczki spod strzelca będą -a jak tam remont?? masz już wkońcu swój kąt?;)
moniczka
2006-11-21
11:31:25
Email
Oj Marta, jak ja Ci zazdroszczę, że jesteś już po... Ale ja trzymam się dzielnie. Czekam na Stzrlca, takiego potworka jak ja... Wczoraj w nocy siedziałam sobie z mężem, bo spać nie mogę i pojawił mi się na wkładce śluz... Cóż, jak rodziłąm Majkę, to od odejścia czopa śluzowego do porodu minęło tylko 6 godzin, ale tamten był podbarwiony krwią a ten przezroczysty. No i poszłam spać i nic się nie wydarzyło.Ja też sobie upatrzyłam datę 22.11, nawet się śmieję jak ktoś dzwoni i pyta kiedy, to odpowiadam 22.11, godz. 14... Mówię Wam super sposób na idiotyczne pytania, każdy rozdziawia paszczę! Balbia. Z imieniem dla synka jest problem od kilku m-cy.I jestem zła na moich (córkę i męża) , bo się w ogóle nie mogą dogadać. Ona, że Filip, on kategorycznie, że nie. On znowu Jasia, Bartosza albo... I tak w koło. Maja wyje, że Filip, mąż krzyczy, że Bartosz :-)))Ja tam jestem tylko od rodzenia ;-(Ale tak serio, to głupie,2 dni do terminu a dziecko jest no name. Agness. Ja też się nie spieszę do szpitala. Plan mam taki. W czwartek mam termin. Jak nic nie wypali, to w piątek pokażę się lekarce, jeśli będzie ok, to czekam w domu!
moniczka
2006-11-21
11:35:44
Email
Marta, z tej "zazdrości", ale superpozytywnej, jeszcze raz pooglądałam Twoją córeczkę, ale śliczniutka...Obiecuję urodzić dla Niej Superkawalera....:-))) Niech się stara!Taka laska...
marta0309
2006-11-21
13:22:30
Email
dzieki dziewczyny:) jak na razie moj skorpionek to aniołek....spi, je , spi i tak w kolko....To czekamy na tego superkawalera.Jak bede miala wiecej czasu to powklejam wiecej fotek>buziaki dla was i tzryam kciuki za was wszystkie:)
BALBIA
2006-11-22
14:26:39
Email
Dziewczyny gdzie żeście się podziały???? Agness, Monia? Już rodzicie????? Monia może daj małemu 2 imiona Bartosz-Filip albo Filip-Bartosz oba są ładne i może będzie wilk syty i owca cała;) Pozdrawiam !
marta0309
2006-11-22
17:21:53
Email
dziewczyny chyba zaczęły rodzić:) no i dobrze- listopadówki teraz na fali:)
Ulka
2006-11-22
18:10:28
Email
Czesc Dziewczynki padł mi komuter i dopiero dziś przywróciliśmy go do stanu uzywalności. Mam córeczkę urodziłam 16 listopada siłami natury nie było tak tragicznie malutka ważyła 3500 i 56 dluga, mielismy trochę komplikacji ale już jest wszystko dobrze, od niedzieli jesteśmy w domku. Pozdrawiamy gorąco. Moja malutka w dzien cudownie śpi a w nocy wariuje jak szalona więc padam na twarz
Ulka
2006-11-22
18:12:19
Email
Marta , Agness trzymam za was kciuki, i zycze lekkiego porodu, i cudownych dzieciaczków
Ulka
2006-11-22
19:21:23
Email
Oto moja Gwiazda kolejna Ula w rodzinie

moniczka
2006-11-23
12:39:06
Email
Nie zaczęły rodzić, nie zaczęły...A przynajmniej nie ja... Dziś mam termin a mały cichy jak nigdy.Cieszę się Ula, że i Ty jesteś po i że wszystko jest ok.Ula jest fajniusia... A ja się dalej toczę. Najgorsze, że skończyło mi się zwolnienie lekarskie, nie chcę brać macierzyńskiego, bo może mi jeszcze z tydzień zejść i szkoda mi tych dni, więc dzisiaj po południu idę do internisty i albo będę symulować, albo wypalę z mostu o co mi chodzi...U mnie na porodówkach ponoć oblężenie. No nic, dotrzymałam Strzelca i z tego się cieszę!Trzymajcie za mnie kciuki, już niedługo, może dam radę...:-))))) Całusy
moniczka
2006-11-23
12:41:32
Email
Balbia, wiesz, że chyba tak zostanie????Bartosz-Filip, bo mąż jest uparty jak osioł! A że chyba Jasiek... Ja mam już dość tych afer.
marta0309
2006-11-23
18:18:56
Email
Ulka gratulacje slicznej dziewczynki:) za mnie kciukow juz nie musisz trzymac bo ja juz po wszystkim:) na poprzedniej stronie jest zdjiecie mojej lali:) Moniczka Bartus tez jest ładne imie wiec sie nie zalamuj (choc ja tez pewnie bym wolala Filipka).Chyba Agness rodzi bo cicho z jej strony.......A moja lala dalej ciagle spi i je-oby tak dalej:) buzialki
Ulka
2006-11-24
09:49:02
Email
Marta ale ładniutka ta Twoja pociecha, ciesz się ze tylko je i spi, bo moja ładnie przesypia dzień budzi sie mniej więcej co trzy godziny na jedzonko godzinke posiedzi przy cycu i dalej w kimono, ale tak od 23 coś się jej przestawia i juz marudzi i budzi się co godzine i najchętniej mialaby cycola przez cały czas w buzce, więc nocki mam nieprzespane, pozdrawiamy gorąco
moniczka
2006-11-24
11:57:06
Email
A ja sobie chodzę z bębenkiem. Wczoraj byłam u gina, żeby zerknęła, no i jak na początku zrobiło mi się rozwarcie (2 tyg. temu), tak postępów nie ma...Zazdroszczę Wam, że jesteście już razem ze swoimi Bąblami...Niechby już krzyczało, płakało, rozrabiało, byleby już było...Najprawdopodobniej we wtorek wyląduję w szpitalu, co mi się nie uśmiecha, więc dziś mam zamiar pobiegać po schodach("zalecenie" lekarki).Całuję mocno Was, a Wasze córeczki tak delikatnie:-)Buuuu! A! Wczoraj nastąpiła pewna zmiana, bo wpadł jeszcze Kacper. I wygląda na to,że pogodzi to imię Maję i męża. Dla mnie wybór imienia w mojej rodzince to koszmar! Kłócą się jak diabli, jak ja mam się zwrócić do dziecka po porodzie????? Gallu Anonimie?? No name???Koszmar!
marta0309
2006-11-24
20:19:18
Email
GAll Anonim brzmi całkiem, całkiem:) heheheh
Strona 15 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum