szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Ciąża (zdrowie i samopoczucie w ciąży, przebieg ciąży, wątpliwości, szpitale itp.)
temat - Termin na listopad '06


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 12 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, następna
Napisano: Treść:
Brighida
2006-05-01
Email
Cześć dziewczyny. Może któraś z was ma termin na listopad? Napiszcie coś o sobie.
Agness
2006-07-27
13:18:21
Email
No to chyba się zdecyduję na tą Raciborską - skoro zachwalasz :) I będę miała bliżej - mniej stresu męża, że nie zdążymy :D:D Dziękuję za informacje Basia :)A Ulka to by było jakby faktycznie!!! Ja będę balować w Katowicach:)Dziś sobie kupiłam w Camaieu takie ażurowe bolereczko z szerokimi mankietami i kołnierzem - na górę do sukienki - więc nic mnie nie będzie uwierało w brzuszek. Robiłam dziś też w końcu badanie na obciążenie glukozą - wcale nie było aż takie niedobre :) Pierwse łyki były nawet pyszne :) Pozdrówki dla wszystkich
moniczka
2006-07-27
21:46:21
Email
Cześć Dziewczyny!Czytam o tych Waszych wadach wzroku i jestem przerażona, bo jak rodziłam córkę drogami natury, to na początku( dobre 10 minut) nie umiałam przeć i po porodzie nie miałam nawet śladu białka w oczach, całe były czerwone. Niewrażliwi znajomi naśmiewali się, że wyglądałam jak wilkołak. Także może to cc to nie jest taki zły pomysł. A co do ułożenia dziecka, to u mnie też cały czas jest w położeniu miednicowym, ale ponoć potrafi się maleństwo przekręcić nawet w ostatnim tygodniu, kiedy miejsca ma jak na lekarstwo. A swoją drogą to zazdroszczę, że są gdzieś szpitale, gdzie można rodzić po ludzku. Opiszę Wam pokrótce (jeśli mi się uda, bo jestem straszna gaduła nawet w piśmie) jak ostatnio rodziłą moja koleżanka TRZECIE dziecko.Wydawałoby się, że trzeci poród, to betka.Jadąc do szpitala w samochodzie męża odeszły jej wody, jak dotarła do szpitala (Radom, ul. Aleksandrowicza), miała rozwarcie na "7".Młody pan doktor miast ją przyjąć uparł się, że MUSI wypełnić kartę i zadawał jej pytania nie zważając na to, że po nogach jej cieknie i ma boleści. W końcu się wkurzyła i powiedziała, że odpowiedzi na wszystkie pytania są w karcie przebiegu ciąży a jak poprzednio rodziła, to od rozwarcia na "7" do porodu upłynęło 10 min. Lekarz natychmiast ją przyjął. Ale to nie koniec.Bo okazało się, że rozwarcie jest już spore, ale nie ma skurczy. I męczyłaby się dalej, gdyby przypadkowo nie wszedł ordynator. Spytał, czemu ta dziewczyna się tak męćzy i który to poród. Natychmiast dostała kroplówkę i rzeczywiście urodziła w 15 min. Ale gdyby nie ordynator, to nikomu nie chciało się o kroplówce pomyśleć.Baba rodząc ma się męczyć i już. Nie jest to fajne podejście. Swoją córkę też rodziłąm w tamtym szpitalu, ale jak słucham, co się teraz tam wyrabia, to się chyba nie zdecyduję....
Agness
2006-07-28
16:41:29
Email
Moniczka - przeraziłaś mnie i to porządnie. Nie chce się wierzyć, że się takie rzeczy dzieją - jeszcze i gdziekolwiek.
ciekawa
2006-07-28
22:02:35
Email
To uwierz! Moj maz wsadził reke na piłe taczową-prwie sobie palca amputował!. Musiałam z mordą na pielęgniarke skoczyc żeby sie nim zajeła!. Byłam na pogotowiu zanim dojechal tam mój mąż-pytałam czy na pogotowie czy odrazu na oddział-to sie mnie odesłaął na pogotowie. tam lekaz odrazu powiedział że na oddział-toć to nie skręcona kostka czy jakieś złamanie! A jak do tej baby wróciłam już z mężem i powiedziałm ze lekaż kazał odrazu do szpitala to parskneła"jane! tak powiedział! zaraz sprawdze" dopiero jak zadzwoniła do niego i potwiedził ze nas odesłał to zajeła sie spisywaniem danych. Trzeba walczyć o swoje i jak sie migaja to odrazu z krzykiem bo sie nikt nie zainteresuje!!!
Ulka
2006-07-29
11:29:29
Email
Dziewczynki nie dołujmy się wiadomo jaka dzis jest służba zdrowia, bedzie dobrze nie ma co panikowac, pozdrawiam
moniczka
2006-07-29
18:56:54
Email
Agness. Wybacz,nie chcialam Cie przerazic.Mam dosc sceptyczne podejscie do opieki medycznej i tyle a ze poparte doswiadczeniami wlasnymi i znajomych,to milo przeczytac,ze gdzies jest inaczej.Mam nadzieje,ze u Was tak jest,czego zycze z czlego serca!
Agness
2006-07-31
10:54:35
Email
Spoko. Cóż - samo życie jak widać.
Ulka
2006-07-31
11:11:14
Email
czesć "cięzarówki"co tam u was słychac? Ja szczerze mowiąć już mam dosyć, a gdzie tu do listopada, mała kopie jak szalona, teraz zaczyna mnie pobolewać dół brzucha, tez tak macie? pozdrawiam
marta0309
2006-07-31
16:12:18
Email
hej dziewuszki:) moja dzidzia tez kopie jak szalona.czasami sie zdarzy ze brzuch mnie pobolewa ale to rzadko-częściej mam wrażenie jakby brzuch mialby mi peknac.Strasznie to nieprzyjemne.Tez tak macie???? a co zabawne zaczely mi sie mdłosci tak 2 razy dziennie ale wystarczy ze wybije gorzka, goraco herbate i mi przechodzi.tyle dobrego:)
Agness
2006-07-31
22:12:37
Email
Heja ! Ja niestety tez tak mam - ciągłe wrażenie, że mnie rozsadzi - brzuch stale się powiększa - już jest uciążliwy - a co dopiero w listopadzie. Moja mała też szleje - szczególnie około północy. I jak jej się tak zbierze na te harce i się przez prawie godzinę rozpycha - to trochę mam już dość :)
Basia.26
2006-07-31
22:33:58
Email
Agnes cieszę się, mogę pomóc. na prawdę szpital jest kapitalny, opieka świetna, a poród hm... intymny, a nie w towarzystwie grupy studentów:) co do pękających naczynek w oczach, to słyszałam, ze trzeba zamykac oczy podczas parcia, aby ich uniknąć. czy to prawda nie wiem... nie miałam okazji sprawdzić ;)
Ulka
2006-08-01
11:36:16
Email
cześć, ja dziś umieram wymiotuję od rana chyba się wykończę, wczoraj tak się najadlam chyba pierwszy raz odkąd zaszłam w ciąże a dzis mam efekty w postaci złego samopoczucia, ale jak tylko urodze to sobie zażyczę ogromne lody z bita smietana i polewą, na dodatek mala dzis tak szaleje że chyba zaraz mi brzuch peknie, dziewczynki ja nie wiem jak ja dotrzymam do listopada, pozdrawiam
marta0309
2006-08-01
12:11:49
Email
Ulka na pewno wytrzymasz-to juz tylko 3 mce.Jestes silniejsza niz ci sie wydaje:)Trzymam kciuki za ciebie:) Właśnie segreguje ciuszki dla malenstwa -alez te ubranka sa słodkie.tylko nachodza mnie takie glupie mysli ze sobie z tym wszystkim nie poradze począwszy od tego ile trzeba miec roznych ciuszkow,ile czapeczek a skonczywszy na pieluchach, butelkach i chustechach nawilzanych itp.Momentami przeraza mnie to jak ja naucze sie rozumiec to malenstwo i czy połącze te wszystkie obowiazki,ktore na mnie spadna (a troche sie ich szykuje) mam nadzieje, że bedzie dobrze:)
Ulka
2006-08-01
13:15:15
Email
Marta , dziekuję za pocieszenie, jakoś to bedzie , napewno wytrwamy, tylko czlowiek czasami łapie takiego doła, ja się cieszę że wogóle udalo mi się zajsc w ciaze, bo moglo być róznie, ale jak człowiek cały czas zle się czuje to wkońcu ma wszystkiego dosyć. Nie martw się , podejzewam że kazda z nas ma takie obawy bo to zupełnie inna sytuacja, teraz bedziemy za malą istotkę odpowiedzialne i zastanawiamy sie czy napewno damy radę, mój mąz jak zamęczam go swoimi obawami mówi,ze chyba nie mam co robić bo o glupotach myśle, ale to normalne ze my kobiety martwimy się na zapas, napewno damy sobie rade. ja jeszcze nie kupuje ciuszkow, narazie mam upatrzony wózek i zastanawiam się nad łóżeczkiem z funkcja kołyski, tylko nie wiem czy to dobry pomysł czy lepiej kupic zwykłe , pozdrawiam
Agness
2006-08-01
17:06:29
Email
Dziewczyny głowy do góry! Współczuję z tymi wymiotami. Na to chyba nie ma rady - tylko żeby zacisnąć. A ciuszkami nie ma się co martwić - zawsze można dokupić, jak stwierdzisz, że masz za mało. A swoją drogą to pewnie jeszce dostaniesz kilka w prezencie od cioć i koleżanek. Właśnie wróciłam od lekarza - moja dzidzia waży już prawie 900 g :) i jest zdrowiutka i nie ma nic wazniejszego. No i byle mi się żylaki nie zrobiły :) Pozdrawiam ciepło i odpędźcie złe myśli - Wasze maleństwa potrzebują pozytywnej energii.
Ulka
2006-08-03
15:57:24
Email
Czesc dziewczynki, co tak cicho na naszym forum, jak się czujecie, jak wasze brzusie, pozdrawiam gorąco, wczoraj byłam u lekarza w ciągu miesiąca nabralam całe 3 kg , niezle sie rozpędzam, już mi ciężko a gdzie tu jeszcze
marta0309
2006-08-03
19:39:38
Email
faktycznie coś ucichlo na nazym forum:) mając dość siedzenia w domu postanowiłam sie dziś wybrać na miasto i troche po sklepach połazić bo niedługo zapomne jak ludzie wyglądają:) hehehehh Ale niestety długo pochodzić nie dałam rady bo brzusio mi już porządnie ciąży:) nogi mnie potwornie bolą-czuje sie jak satra zniedołęrzniała babcia:) heheheh Ja sie boje stawać na wage!!! a za tydzien mnie to czeka-niestety!!!!!ech...papaptki
Ulka
2006-08-05
11:50:24
Email
Cześc dziewczynki mnie za tydzień czeka przyjemnosc wypicia glukozy, nie wiem czy mi się to uda ze względu na to ze nie mogę jesc ani pić nic słodkiego, zobaczymy jak mój żoładek zareaguje. W koncu się ochlodzilo ale za to teraz ciągle bym spała, ale oczywiście w dzień a nocą mantykuję bo nie chce mi się spać, mała tez jakby bardziej aktywna nocą, więc prznajmniej mi się nie nudzi, pozdrawiam gorąco
moniczka
2006-08-05
15:54:15
Email
Czesc! Stesknilam sie troche za Wami.Nie bylo mnie kilka dni,bo zabralam corke do rodziny,w koncu,to,ze matka wielka jak wieloryb,to nie powod by wiezic dziecko w domu.Z ta cisza...to moze Wam mnie tez brakowalo?!:-))Agness-900g,super!Gratuluje!Co do brzucha,to ja tez czasem mam wrazenie,ze mi peknie.Obficie smaruje oliwka i troche pomaga.Poza tym jeste wykonczona bo nie moge spac.Usypiam kolo 2-giej w nocy i wstaje kolo siodmej...Pozdrawiam.
Agness
2006-08-06
20:51:16
Email
Moniczka - dzięki:) A mnie też kilka dni nie było - siedziałam w górach. Jak Wam za cicho to ja mogę pisać za wszystkie! Mam duuuużo do powiedzenia i napisania - ale nie chcę nikogo męczyć. Moja mała ostatnio tak mocno kopała (wkurzyła się na matkę czy co???), że to było aż niefajne - szczególnie że strasznie nisko i miałam wrażenie, że zaraz mi ta jej wiercipiętliwa noga wyjdzie na zewnątrz. A poza tym czuję się gruuuuba, ale cholernie szczęśliwa - śpię kiedy chcę, jem ile chcę, wszyscy mnie głaszczą, całują - miodzio dla mojej duszy. Aaaa dziewczynki - jak Wy liczycie sobie miesiąc ciąży? Tygodniami - czyli np szósty miesiąc trwa od 18 - 24 tygodnia - czy tak zwyczajnie, kalendarzowo - macie np termin na 20 listopada - więc szósty miesiąc trwa do 20 sierpnia? Buziaki
Ulka
2006-08-07
10:43:34
Email
Agnes, widzę że nie tylko ja mam problem z liczeniem miesięcy, wychodzi na to że to bardzo skomplikowana sprawa, mam kilka książek i w każdej jest inaczej liczone, ja jestem w 27 tyg, a termin mam na 11 listopada, ja teraz patrzę ile mi zostało do końca i perspektywa jeszcze trzech długich miesięcy mnie przeraża no ale cóż zrobić jakoś musimy wytrwać. Moja mała tez kopie jak szalona,ze nieraz mam ochotę na nia pokrzyczec bo to juz sprawia ból, a nie przyjemnośc, jest grzeczna podczas jazdy samochodem nawet nie drgnie, ale jak bym miała caly dzien jezdzic po miscie to bym na paliwo nie zarobiła, pozdrawiam gorąco
marta0309
2006-08-07
10:44:22
Email
moja dzidzia wczoraj tez dała popis-myslalam,że przez skore mi przejdzie tak mnie kopało:)Ja sobie licze ciąże miesiącami ale i tygodnie tez staram sie pamietac-bo moje wyliczenia i wyliczenia lekarza różnią sie miedzy soba o prawie 2 tyg.W każdym bądż razie powinnam urodzić między 4 a 13 listpoada, więc zaczyna mi sie juz 7 miesiąc:) Agness nie martw sie i ja sie czuje gruba-nigdy tyle nie wazylam i jest to maly szok dla mnie...heheeh Najgorsze , że cały czas bym jadła drożdżówki z duza ilościa dziemow i batoniki.Strasznie ciężo jest nie ulec tym zachciankom:(
Ulka
2006-08-07
11:28:32
Email
Marta jak ja Ci zazdroszcze tez bym chciała zjeśc drożdzówkę ale u mnie to jest związane odrazu z wymiotami, juz sama nie wiem co mam jesc ostatnio po wszystkim jest mi niedobrze, ale jak tylko urodze to sobie odbiję no chyba ze będe karmic piersią to znowu dobre jedzonko przejdzie mi kolo nosa
moniczka
2006-08-07
15:20:06
Email
Ja tam licze,ze po 23 sierpnia wchodze w 7 m-c.Bo inaczej to glupawka.A z jedzeniem,to mam roznie,czasem mam napady,czasem nie moge patrzec na zarcie,ale gruuuuuba to juz jestem.Tyje z 1 kg na tydz!!!
Agness
2006-08-07
15:56:52
Email
Ale z nas matematyczki :) A ja to uwielbiam chleb z szynką haha i sok z czarnej porzeczki - moja codzienna dieta. Nie mogę patrzeć na przetwory mleczne, śledzie i mięso też jakieś jest ostatnio feee. Ulka ty to jesteś bidula z tym jedzeniem. A wiecie co? Dziś sobie pogadałam w sklepie Kodaka z jedną panią w ciąży - ma termin na październik a potem z drugą panią w kwiaciarni, która ma 2,5 letniego synka i się zastanawia nad drugim dzidziusiem (przytyła prawie 25 kg w ciąży). Te rozmowy były baaaaardzo miłe. Pokrzepiły mnie na secu i duszy - jak wasze tu wpisy. Pozdrówki
Ulka
2006-08-09
14:41:23
Email
Czesc dziewczynki, ale u mnie pogoda nie przestaje padać, normalnie szok. Stwierdzam że ciężarne to takie fajne kobitki, na widok innej w ciazy uśmiechają się , to takie pocieszenie że nie same się męczymy. A mówili coś o nizu demograficznym ale rok 2006 to chyba bedzie przełom, bo bartdzo dużo dzieci się teraz rodzi, moi znajomi smieja sie ze to wszystko przez te becikowe, gdyby dawali tak co miesiąc t ja rozumię ale jednorazowo to niech sobie w buty wsadza, pozdrawiam gorąco
Agness
2006-08-09
18:20:08
Email
Noo - jakby dawali tak co miesiąc, to niektóre kobiety mogłyby wykonywać nowy zawód - Rodzicielka:) - zarobek większy niż w hipermarkecie. Kupiłam sobie dziś moje pierwsze spodnie ciążowe firmy Sawana. Nie oglądałam, ale był w telewizji program dotyczący badania usg - podobno nie jest wskazane w przypadku niczym niezagrożonej ciąży wykonywać owego badania więcej niż 3 razy - rzekomo źle wpływa na naurony. Pozdrawiam Was ciążówki przytłoczona ciężarem brzuszka :)
marta0309
2006-08-10
10:00:05
Email
wczoraj miałam przyjemności pić glukoze:) jakos poszlo choc słodkie jak cholera!Najgorsze bylo to , że jesc nie moglam do 9 a az sie trzęsłam z głodu:) heheh Ale wynik ok-cukrzycy nie mam:) dostałam wczoraj taką maskotkę z pozytywką i przykładam ją do brzuszka.choc sama przy tej melodii usypiam:) HEHEHEH POZDROWIONKA DLA MAMUSIEK :)
Ulka
2006-08-11
17:46:37
Email
A mnie wczoraj tak bolalo serce i tak mi było słabo że szok, od dawna coś mi tak dziwnie było ale wczoraj to juz miałm pietra, więc udalam sie w mojej miejscowości do internisty, odrazu mnie skierował na oddział , zle stwierdziłam że skoro lecze się w toruniu to bez sensu leczyć się w dwoch szpitalach później jakoś dziwnie będą na mnie patrzeć, więc dziś zrobiłam sobie wyniki , bo lekarz przypuscza że to może być niedobór elektrolitów spowodowany ciągłymi wymiotami i stąd takie kolatania serca, bądz anemia, zobaczymy jutro odbieram wyniki a w poniedziałek pojadę do swojego ginekologa, jestem przerazona, mam nadzieję ze znowu nie wyląduję w szpitalu
marta0309
2006-08-12
17:25:45
Email
ale ty Ulka jstes biedna:( wyjatkowo ciężko przechodzisz ciąże:( to musi byc straszne.Moze zajrzyj na strone Anny Geddens-sa tam przesliczne fotki maluszkow-moze to ci doda sił by jeszcze przetrzymac 3 miesiace.Juz niewiele nam zostało.Ja wczoraj oglądałam sale porodoe w szpitalu gdzie bede rodzic.I troche strach mnie ogarnał-pocieszam sie tym, że miliardy kobiet przede mna rodziły i jakos to przetrwały,wiec i ja musze dac rade.23 sierpnia idziemy na USG i moze w koncu bedzie wiadomo płeć. A ty ULKA nie poddawaj sie!!!!
moniczka
2006-08-13
12:15:41
Email
Cześć Dziewczyny. Ulka, serdecznie Ci współczuję tego samopoczucia. Na pewno wszystko będzie ok. Ja generalnie też zaczynam mieć już dość. Muszę zmienić chyba klimat. We wtorek jadę na Mazury, to moje ukochane miejsce, więc mam nadzieję, że i humor będzie lepszy. Nie dajmy się...!
Brighida
2006-08-13
19:29:32
Email
Cześć, Dawno mnie tu nie było bo byłam w szpitalu - 4 tygodnie. Dzidzia chciała się już spotkać ze swoją rodzinką... Na szczęście lekarze się mną zajęli i jak na razie wszystko wróciło do normy, tyle, że muszę leżeć w domu z nogami do góry. Coś wspaniałego. A jak na początek 7 miesiąca to samopoczucie mam rewelacyjne i gdybym tylko mogła to mogłabym góry przenosić. A tu trzeba leżeć, jakbym była obłożnie chora. Niedługo zeświruiję w tym łóżku... Ciekawe czy uda mi się wyrwać chociaż na 1 dizeń, przecież nic na razie nie kupiłam dla dzidziusia. A na męza wolę się nie zdawać, no chyba w ostateczności. Pozdrawiam wszystkie brzuchatki - listopadowe.
Agness
2006-08-14
09:22:04
Email
Ulka, Brighida - duuużo zdrówka i cierpliwości Wam życzę. Z pewnością dacie radę :) Dużo nie zostało. Ja się w sobotę bawiłam na weselu. Potańczyłam, najadłam, pośmiałam, pogadałam z rodzinką i mimo przygnębiającej pogody humor mi dopisuje. Na weselu była śliczna 3-letnia Marysia - jak na nią tak patrzyłam, to jeszcze bardziej nie mogłam się doczekać mojego maleństwa. Ech - już niebawem moja rozrabiaka będzie się do mnie uśmiechać :)
Ulka
2006-08-14
12:29:20
Email
KOchane ciężarówki, bardzo Wam dziękuję za wsparcie, trochę mi przeszło, ale miałam pietra, odebrałam wyniki oczywiście mieszczą się w normie, więc nie wiem co jest przyczyną mojego samopoczucia, zobaczymy co lekarz powie. Bryghida oszczędzaj się i naprawdę leż to bardzo ważne kazdy tydzień teraz się liczy dla twojego maluszka, Ja leżałam w szpitalu z koleżanka, której skracała się szyjka macicy i miała skurcze, wypisali ja ze szpitala a za dwa dni wróciła i robili jej cesarkę dzidziuś urodził się w 7 miesiącu z wagą 1,200 fakt lezał pod respiratorem i ponad miesiąc spędził w szpitalu, ale teraz juz jest wszystko dobrze , więc nie biegaj po sklepach tylko wypoczywaj, pozdrawiam gorąco
Agness
2006-08-16
22:24:15
Email
A mi znowu biust rośnie. Masakra :)
kiwi
2006-08-17
08:21:05
Email
Brygida, ja robie zakupy leżąc - na allegro. Właściwie wszystko tam kupiłam, czekam aż mi przyślą i wtedy polecę stronki. Pozdrawiam z pozycji horyzontanej.
marta0309
2006-08-17
08:23:00
Email
hej cycolinki:) fakt , że jak cycki rosna to nie jest to zbyt przyjemne ale ja mam pierwszy raz w zyciu takie cycuchy:) hehehe fajowe są:) już niedlugo USG i w koncu moze uda sie przechytrzyc dzidzie i zobaczyc co ma miedzy nozkami:) duzo usmiechu zycze na waszych buziakach:)
Ulka
2006-08-18
11:35:17
Email
Cześć Brzuchatki, co do piersi to ja też wymiękam tym bardziej ze natura obdarzyła mnie dosyć hojnie w ten kobiecy "atut", a teraz mam jeszcze o dwa rozmiary większe niedługo braknie na mnie literówki, ale co tam jakoś to będzie. Wybrałyście juz może wózek bo mi się podoba quinny spedi sx tyle że wersja spacerowa nie ma pałąka zabezpieczajacego tylko pieciopunktowe szelki i mam dylemat, a najgorsze jest to że od innego wozka nie mozna dopasowac tego pałąka, a to zawsze jakiś rodzaj dodatkowego zabezpieczenia
Agness
2006-08-18
14:22:43
Email
Heja! Ja jeszcze nic nie wybrałam - ani wózka, ani łóżeczka, ani fotelika. Jest jeszcze czas :) Złapałam za to doła, jak sobie pooglądałam fotki ze strony The Shape of a Mother - wiem, że dzidziuś i jego zdrowie jest najważniejsze, ale mimo wszystko... Pozdrowionka
malutka
2006-08-18
21:51:37
Email
hej dawno mnie bylo,ale bylam za granica...brzusio urosl i wszyscy zaczynają go glaskac(bo wczesniej nie bylo widac)...dzidzia kopie coraz mocniej i kazdy ruch daje tyle szczescia...czasem bolesnie szturchnie ale jest to tyle szczescia pewnie same wiecie..ogolnie wszystko dobrze...Marta ciekawy pomysl z ta pozytywką przykladaną do brzuszka...tez zaczynam tak robic:) Ulka a Tobie wspolczuje tak ciezko przechodzaonej ciazy,ale zobaczysz jaka potem nagroda czeka!!:):)ja ogolnie to wogole wymiotow nie mialam,jedyna dolegliwosc teraz to czasem zgaga wiec unikam ciezkostrawnych potraw...lub zuje gume mietowa.Aha i okropnie krwawia mi dziąsla wiec musze miec specjalną paste...pozdrawiam wszystkie ciezarowki buzka
moniczka
2006-08-20
12:15:38
Email
Cześć Rozrabiary! Wróciłam... Mazury są cudowne. Odpoczęłam, pogoda super, czuję się świetnie. Tak sobie poczytałam co u Was i wiecie co?? Damy radę! I Ulka i Bryghida. Zobaczycie! A co do rosnącego biustu, to smarujcie, smarujcie i smarujcie. Całuję WAS i Wasze dzieciaczki gorąco> Ja sie czuję superzaście!
Agness
2006-08-21
11:03:57
Email
Hej Mamuśki! Ja też ostatnio mam wieczorami zgagę - pomagają mi migdały. Polecam :)Całusy dla wszystkich
Ulka
2006-08-21
13:55:11
Email
cześc Dziewczynki, zgaga to podobno norma na tym etapie ciązy, ja dzis jade po poludniu do lekarza myslałam ze wytrzymam do przyszlego tygodnia ale to moje serducho mnie martwi więc jadę dzis, zobaczymy co lekarz na to poradzi. Na dodatek nie spie dzis od 4 nad ranem, a mała cały wczorajszy dzien i calutka noc tak się wierci, ze juz mam jej dosyć. dziewczynki ile mniej więcej przybieracie na wadze, bo ja w zeszlym miesiącu przytyłam 3kg, a teraz w 3 tygodnie 2kg, a wogóle to dużo juz przybrałyście na wadze, bo ja niby nie dużo a czuję się jak slonica, a podobno najwięcej jeszcze się przybiera w 8i 9 miesiącu, bo dzidziuś nabiera ciałka, pozdrawiam gorąco. tak się zastanawiam czy nie zaczac juz kupowac najpotrzebniejszych rzeczy dla maluszka, bo juz teraz ledwie żyje a co mówic za dwa miesiące, a Wy juz coś kupujecie czy czekacie na ostatnia chwilę?
marta0309
2006-08-21
18:30:34
Email
hejka!!! ja jestem na etapie rozgladania się za różnymi rzeczami i niedlugo zacznę kompletować, bo na raz nie wyrobię finansowo, żeby to wszystko kupić a jest tego trochę. Moja dzidzia też ostatnio okropnie szalała i troche zaczęłam tanczyc i cwiczyc w zwolnionym tempie i jakos jest spokojniejsze-moze po prostu potrzebuje kołysania dlatego tak czasami szaleje. Ja przytyłam ok 6,5-7 kg i chyba pupa mi najbardziej urosła i tez czuje sie jak słonica.Za tydzień ide na kontrole i zobaczymy ile przytyłam -boje sie stawać na wage:( pozdrawiam gorąco was brzuchatki:)
Ulka
2006-08-21
21:17:32
Email
no i się doigrałam idę jutro do szpitala na parę dni na badania, pozdrwiam Was gorąco trzymajcie się
moniczka
2006-08-23
08:59:24
Email
Czesc.Co do zgagi,to pomaga mi rennie.A co do szykowania sie na powitanie malucha,to kupilam zestaw ubranek na allegro.Zaplacilam 250 zl,ale mam taka kupe ciuchow...Spodenki,bluzeczki,body,skafanderek-ogrom.Sa piekne!Polecam,bo sie bardzo oplaca.Wyliczylam,ze za sztuke wyszlo mi 9 zl...
Agness
2006-08-23
18:24:48
Email
Ulka - czekamy na Ciebie :)Moniczka- gratuluje udanych zakupów. Byłam wczoraj na badaniu EKG - wyszło dobrze, niedobrze zaś, że mam anemię. E tam. Dziś podczas smażenia placków oparzyłam się olejem - wierzycie, że się od tego dzieciaczkom myszki robią?
marta0309
2006-08-24
18:24:46
Email
hej dziewuszki!!! Byłam na USG i juz wiem.............bedzie mała Dominika:) Dostałam dziś cudowne sukieneczki i ciagle siedze i je ogladam:) dzidzia wydaje sie byc zdrowa:) mnie tez ciagle wszyscy strasza ttymi myszkami ale czy to prawda to nie wiem-moze lepiej w to nie wierzyc bo zwariowac mozna....
Agness
2006-08-24
18:55:27
Email
No to gratuluje córeczki :) Kurcze, chyba zacznę też kupować jakieś ciuszki :) - juz się nie mogę doczekać dzidzi :)
marta0309
2006-08-25
11:08:27
Email
Ja juz tez bym chiciala miec dzidzie przy sobie o byc po wszystkim i stroic ja w te wszystkie słodkie ubranka.Pocieszam sie tym , że leci nam juz z gorki i juz coraz mniej czasu nam zostało:) od wrzesnia bede miala sporo zajęć i będę sie przygotowywać do mojej pierwszej pracy więc mam nadzieje że czas mi szybko zleci.A tak swoja droga to ciekawe jak sie ULka miewa-wyleży sie w szpitalu za wszystkie czasy.....Pozdrawiam was gorąco:)
moniczka
2006-08-25
16:44:07
Email
Co do myszek,to uwazam,ze to przesad.Jestem gapowata a w ciazy sa okresy jeszcze wiekszego roztargnienia a moja coreczka,nie ma zadnych sladow,choc kiedys "przyprasowalam" sobie kolano.Ja slad mam do dzis a ona nic.Szkoda Ulki,bo to tez troche nerwow...Dziewczyny wypoczywajcie ile sie da, bo niedlugo bedziemy o tym marzyc!Tak to juz jest,wspomnicie moje slowa,najpierw nie mozna sie doczekac dzidzi,a potem sa momenty,ze chcialoby sie,zeby choc na chwile wrocila do brzuszka:-)
Ulka
2006-08-26
12:28:57
Email
Czesc Brzuchatki, ale się za Wami stęskniłam, jestem już w domku, z malutka wszystko w porzadku płec potwierdzona, waży 1kg z jej serduszkiem ok, u mnie wykryli jakąś wrodzoną wadę serca ale jak do tej pory zyję to znaczy że nie jest szkodliwa, szczegółów nie znam bo tak szybko wychodziłam ze szpitala że nawet nie zdazyli mi wypisu wystawić , będe we środę u swojego lekarza to dowiem się więcej, uciekałam z tamtąd szybko bo juz miałam dosyć tej szpitalnej atmosfery. Słuchajcie nie sadziłam ze jest teraz tyle cięzarnych, na izbie przyjęc było nas chyba ze dwadziescia nieżle, niektóre odsyłali na inny termin, szok. POzdrawiam gorąco
marta0309
2006-08-26
15:26:51
Email
Witaj Ulka:) super , że ju z wrocilas. Bo w szpitalu bys sie jeszcze gorzej rozchorowala:) Buziaki
moniczka
2006-08-27
10:04:46
Email
Witaj z powrotem Ulka! Super, że jest z malutką ok. Ja w poniedziałek idę do lekarza. To 28 tydz, więc pewnie będzie USG, mam pietra...Całuję Was gorąco.
aguskalublin
2006-08-27
16:11:44
Email
czesc dziewczyny od niedawna mam internet i chcialabym sie do was dolaczyc ja tez mam termin na listopad a dokladnie na 24
marta0309
2006-08-28
13:55:22
Email
Witaj Aguska:) jestes z Lublina??? bo ja tez:) gdzie masz zamiar rodzic bo ja na Kraśnickich? JAk sie czujecie dziewczyny??? mI sie coraz gorzej śpi- nie moge sie ułożyc.najlepiej mi na plecach ale to podobno niezdrowe dla dzidzia.Jak dotad moja Dominisia byla spokojna ale teraz tak szaleje ze sie boje czy sie maly bokser nie urodzi tak mnie wali w brzuch.w sobotek tak mnie zbombardoawala ze brzuch mnie caly bolał.pozdrawiam was goraco.
Agness
2006-08-28
21:17:13
Email
Witajcie :) Ja się czuję coraz słabsza, a brzuszysko rośnie na potęgę. Na szczęście Jagódka jest w miarę spokojna i mnie aż tak nie boksuje:) Byle do listopada :) POozdrawiam ciepło
moniczka
2006-08-29
15:26:34
Email
Cześć. Byłam u lekarki, nie zrobia mi USG, buuuu!!!! A tak chciałam zobaczyć tego "brzusznego szaleńca"....I powiedziała,że mam miękką szyjkę. To chyba nie najlepiej. A no i mam skurcze przepowiadające. I tyłek mnie boli od rozłażenia się kości.A spać moę tylko na boku, bo muszę i tak się nono stop wiercić z boku na bok, bo mnie biodra bolą, jak za długo leżę w jednej pozycji. Pogoda kiepska, to i mnie dopada jakiś dół.Mam nadzieję, że Wam lepiej
Agness
2006-08-30
21:50:06
Email
Hej Dziewczynki! Faktycznie pogoda do bani :( Zastanawiam się, czy podczas porodu rozszerza się miednica - będe po porodzie szersza w biodrach? Buuuu - nie chcę. Zadaje sobie i Wam z nudów chyba coraz głupsze pytania :P i pozdrawiam słonecznie
marta0309
2006-08-31
12:41:07
Email
hello:) w jakims programie mowili, że po porodzie w biodrach jest szerzej o jakies 2-2,5cm.W sumie niewiele ale zawsze....Lekarz stwierdzil ze mam maly brzuszek jak na 8 miesiac i ze malo przytylam- na razie 7,7kg.wiec nie jest żle:) A tak w ogole mam pytanie????? Chodzi o to ze wg miesiaczki mam termin na 4 listopada a USG i moje wyliczenia( od roku mierzylam temperature) wskazuja na 12-13listopada.Lekarz powiedzial ze jak 4 nie zaczne rodzic to 5-6 do szpitala wedruje i pewnie beda wywyolywac porod.Duzo zlego slyszalam o takim wywolywaniu zreszta jestem przekonana ze dzidzia ma czas do 12-1.Cz moge sie niezgodzic na takie wywoywanie jesli z dzidzia bedzie wszyztsko ok??????????Jakos mnie to martwi:(
Ulka
2006-09-04
10:17:41
Email
Brzuchatki co tu taki spokój na naszym forum? Ja po powrocie ze szpitala złapałam grypę jelitowa wymioty i gorączka ja się juz chyba nie uwolnię od tego wymiotowania jeszcze mi w krew wejdzie, ale jakos pzezyłam, teraz jest lepiej,malutka już się ulożyła główką w doł i tak mi uciska pecherz że mam ciągle wrazenie jakby mi się chciało siusiu i boli mnie dół brzucha. Do tego mam koszmarne sny dziś mi się snilo ze urodzilam w domu leżąc w łózku i malutka nie oddychała -koszmar, kiedy to się skończy. Marta lekarze chyba wiedzą co robią, ja tez słyszałam ze wywolywany poród jest bardziej bolesny, ale skoro Twoja dzidzia będzie juz wystarczająco rozwinięta to chyba nie ma powodu do obaw i wczesniejszego porodu, zreszta lekarze daja taka tolerancje blędu dwa tygodnie w jedną lub druga strone więc nie masz się co martwić. POzdrawiamy gorąco odezwijcie się
Agness
2006-09-04
21:51:28
Email
Heja! ja słyszałam (albo czytałam), że nie jest dobrze, aby poród był wywoływany, a także, aby przyjąć znieczulenie - podobno rodząca zupełnie inaczej odczuwa wtedy skurcze i nie jest w stanie tak dobrze współpracować z położną, jak należałoby i ogólnie - trudniej urodzić. Moja dzidzia dostała pierwsze ubranka - 3 pary skarpetek :) Dokuiczają mi bardzo skurcze macicy - mam je conajmniej kilka razy dziennie - jak nie kilkanaście. W nic się już nie mieszczę :( Pozdrawiam :)
marta0309
2006-09-05
10:16:20
Email
czesc dziewczyny:) JAk w wakacje sie nudzilam to teraz na nic nie mam czasu ale to dobrze bo czas mi szybciej leci:) juz sie w sumie troche dowiedzialam o tym wywoływaniu i sie troche uspokoiłam.W kazdym badz razie nie dam sie tak łatwo:) moj brzusio juz zaczyna mi powoli doskwierac-jestem coraz wieksza i nie mam ciuchów:( najgorzej jest ze wstawaniem z łózka i z wysiadaniem z samochodu-mąż musi mnie wypychać:) heheeh Ale czuje sie bardzo dobrze poza drobnymi przelotnymi dolegliwosciami jak np zgaga. Dostałam mnostwo ubranek wiec ten problem mam z głowy.Teraz siedze na allegro i wybieram pościel i takie inne rózne niezbedne rzeczy:) takie to wszystko śliczne....Pozdrawiam goraco i trzymajcie sie dziewczyny.papapa
moniczka
2006-09-05
11:53:13
Email
Cześć! Padł mi internet, to mnie nie było> Zainteresowało mnie to wywoływanie porodu.Czemu jeśli termin jest na X, to ma się go wywoływać w tych dniach, jeśli wszystko jest ok??! Przecież ciąża trwa 38-42 tygodni i poród w tym czasie jest porodem o czasie.A co do bioder i ich rozchodzenia się, to mam dla Was przykrą wiadomość. W pierwszej ciąży tyłek mi się rozszedł i żadnych dopasowanych spodni sprzed porodu już nie włożyłam. A teraz znów mnie boli miednica i biodra... Aż się boję, jak się rozejdę dalej - normalnie hipopotam...Ale co mi tam, ważne by było ok, a mawiają, że szersze biodra - łatwiejszy poród.
malutka
2006-09-05
17:18:07
Email
hej!dawno mnie tu nie było...brzuszek juz sporo urosl a dzidzia zaczyna mocno kopac. gdy tylko wybieram sie na spacer od razu chce mi sie siku.ale robi mi na zlosc.w jednej pozycji tez nie moge dlugo posiedziec. jeszcze 2 miesiace i bedziemy juz razem...niedlugo w koncu wybieram sie na usg i byc moze juz teraz powiedzą co bedzie...oby zdrowiutkie.a co do wywoływania porodu to duzo tez slyszalam,ze bolesne itp.mam nadzieje ze zadnej nas to niespotka.pozdrawiam papa
Agness
2006-09-05
23:25:02
Email
No to masakra - mam bardzo szerokie biodra - (ok. 107 cm) jak się rozejdą to nie kupię na siebie żadnych spodni a pupsko będę miec jak szafa. Nie chcę tak :(
moniczka
2006-09-06
17:11:17
Email
Agness!Chcialabym Cie pocieszyc.Wzielam centymetr...107 cm...Czy ulzylo Ci choc na sekunde?:-)Pozdrawiam...
Ulka
2006-09-07
11:45:28
Email
cześc Dziewczynki mam nadzieję że przyjmiecie mnie do klubu "biodrowego", ja mam 105cm, ale nie ma co się martwić, ja wychodze z zalożenia ze po ciąży będę szczuplejsza niz przed hahaha ale ze mnie optymistka. Dziewczynki robicie już zakupy, bo ja ze względu na to że zawsze coś mnie dopada chorobowego stwierdziłam że lepiej nie ryzykowac, zeby mąz później sam nie biegał po sklepach i kupiliśmy juz wózek, łóżeczko, kołderkę , posciel, reczniczki ....mam tylko problem bo nie wiem na jaki rozmiar kupić wyprawkę do szpitala, narazie jeden komplecik kupiłam na 56cm, ale nie wiem czy nie będzie za mały, w sumie ja mam 160 cm w kapeluszu to może malutka wrodzi się za mamą, pozdrawim gorąco
Agness
2006-09-07
12:20:18
Email
Aj low ju!!!!!!!! Tak, tak, tak - jestem pocieszona:)Gorące buziaki!!!!!!!!!!!Wczoraj podglądaliśmy dzidzię - a ona sobie ziewnęła. Waży już 1370 g :)Ja kupiłam w Makro - wyprawkę dla niemowlaka - w komplecie za 37 zł są dwa body, trzy koszulki, półśpiochy, rękawiczki, buciki, czapeczka, śliniak i 3 myjki do ciała - chyba się opłaciło. Mnie się wydaje, że jak powiesz w sklepie rozmiar - niemowlak - to będzie ok:)
Ulka
2006-09-07
13:05:10
Email
Agness bardzo korzystnie kupilas ten komplecik, ja swój przeplacilam, ale teraz bede madrzejsza. duzo ciuszkow bierzesz do szpitala, bo ja sama nie wiem co mam kupic, ciekawe jaka pogoda bedzie w listopadzie, dostałam od kuzynki śpiworek, więc może dokupie jeszcze cos z polarku, zeby jakos przetransportowac malą do domu, niezle ja juz myslami jestem po porodzie a gdzie tu jeszcze rzeczyistosc jest okropna
malutka
2006-09-07
13:55:11
Email
ulka ja tez juz jestem myslami po porodzie...dzisiaj w nocy dzidzi mi spac nei dalo...zaczelo "Wirować" w brzuchu i niewiedzialam na jakim boczku mam sie polozyc.O 4 sie obudzilo i tak sobie tam buszowalo.Uwielbiam kiedy mi sie tam szkrabek rusza,ale czasem da mi bolesnego kopa w kregosłupek lub w żebro.Rodzina i dobrzy znajomi kazali nie kupowac zbyt duzo ubranek...poprostu mi dadza,a wiem ze bedzie tego duzo i cale szczescie zadbane i czysciutkie.Wiec pod koniec jeszcze kupie tylko pare ciuszkow na jakies wyjscia lub do lekarza.Buteleczki,smoczki i wiele innych artykułow tez dostane...oczywiscie nowe.Mam wielką i dobra rodzine.A wiec czeka mnie zakup tylko wozka,lozeczka i akcesoriow lazienkowych dla dzidzi...hmmm akurat tez najwieksze i najdrozsze:)juz praktycznie wszystko wybrane,tylko z poscielą jeszcze zaczekam bo niewiadomo jaka płeć,ale wkrotce sie juz okaze.Aha i mam pytanie...czy czujecie kopniaki w dole macicy i w tych okolicach,bo ja czasem mam wrazenie jakby dziecko jzu chcialo mi wyjsc...pozdrawiam
moniczka
2006-09-08
08:48:34
Email
Czesc Laski! Co do ciuszkow,to nie szykujcie sie za bardzo na rozmiar 56 cm.Moja coreczka urodzila sie wazac 3,5 kg i mierzac 56 cm.Za dlugo mi takie ciuszki nie posluzyly,a szkoda.Bezpieczniej wybierac 62 cm.No i z ta wyprawka do szpitala...Raz juz bylam a mimo to mam ten sam problem.Bo nie wiadomo,czy w Waszych szpitalach(i moim) bedzie cieplo,goraco,czy zimno.Lepiej naszykowac sie na zas.Czyli tak szykowac ubranka,by w razie czego ubrac malenstwo "na cebulke".A ja mam dostac lozeczka(2) i kojec.Wiec bedzie mi brakowac tylko wanienki,akcesoriow kapielowych,kosmetykow,pampersow,czyli detali...Ale ja wszystko po mojej corci trzymalam...Wozek, nosidelko-fotelik samochodowy,nawet ciuszki,jak cos pozyczalam,to zaznaczalam,ze ma wrocic.Do tego pamietajcie,ze nowe ciuszki trzeba wyprac,np.w Jelpie przed zalozeniem bobasowi.I kilka pieluch tetrowych tez sie przyda.Jak sie uleje,albo zakladalam na pampersa,zeby bioderka rozstawiac szerzej.Smoczki i butelki przywiezie mi mama i sama nie wiem,co mi bedzie jeszcze potrzebne...Caluje
Agness
2006-09-08
10:59:27
Email
Ja odwiedziłam już szpital, w którym będę najprawdopodobniej rodzić i tam bobaski dostają wyprawki - czyli potrzebne są tylko ciuszki, które ubiorę Małej jak będziemy opuszczać szpital. Mnie się też wydaje, że lepiej kupić ubranka trochę na wyrost - dłużej posłużą. Nawet w internecie gdzieś widziałam listę rzeczy, które powinno się zabrac do szpitala - jak ją znajdę podeślę linka. Mnie dzidzia też kopie bardzo na dole - dość to nieprzyjemne. Jeśli któraś z Was ma częste skurcze macicy (jak ja) to mój lekarz polecił magnez. A mąż mój się śmieje, że w sumie to on nie wie po co ja do lekarza w ogóle chodzę - i tak wszystko wiem. Pozdrawiam wszystkie zakupowiczki :)
moniczka
2006-09-10
12:21:28
Email
Cześć. Co do tej wyprawki szpitalowej, to byłabym ostrożna, bo jak urodziłam córeczkę, to też dostałam "wyprawkę". To były próbki reklamowe i w większości wystarczyły na jeden raz a poza tym to była kupa ulotek...Chyba, że u Was są fajniejsze szpitale. A co do magnezu, to biorę już od ponad 2 miesięcy i pomaga średnio, choć biorę regularnie 2 razy dziennie. Całusy
Agness
2006-09-11
18:36:59
Email
Ok - dzięki za radę. Jesteście dziewczyny non stop głodne? Ja starsznie:) Obcięłam włosy - zaczeły bardzo wypadać - podejrzewam, że to przez anemię. Buziaki. Acha - piszcie coś :)Choćny nawet co ugotowałyście na obiad i jak się strasznie namęczyłyście przy sprzątaniu :)
Ulka
2006-09-11
18:49:41
Email
Cześć Mnie coś dziś doł brzucha boli, ciągle mam wrazenie jakbym była najedzona, wręcz obzarta, a wcale dużo nie jem,bola mnie plecy i biodra, szok a do tego mam dzis takiego lenia ze kompletnie nic mi się nie chce, moze jutro bedzie lepiej, pozdrawiamy gorąco
moniczka
2006-09-12
09:44:50
Email
Cześć Dziewczyny i Dzieciaki!U mnie wszystko gra.Maluch walczy całymi dniami, mam wrażenie,że się przekręcił główka w dół, bo kopie mnie bardzo wysoko. W domu mam remont, bo robię kominek, więc po wszystkim czeka mnie kupa roboty, ale chyba wezmę kogoś do pomocy, bo nie chciałabym się nadwyrężyć...A potem planuję pranie i prasowanie ubranek!!!!Szykowanie miejsca dla malucha, same fajoskie rzeczy.A no i końcowe zakupy, tak,żebym na początek listopada była przygotowana,choć termin na 23.A i tak chciałabym,żeby się urodził po terminie, żeby był Strzelcem jak ja....W nocy słabo sypiam, bo albo sikam ,albo budzi mnie ból bioder.Jest okropny.No i ból pleców, mam wrażenie, że drętwieje mi odcinek, ze 4 cm po lewej stronie. A co do jedzenia, to mam różnie.Czasem jem jak wariat a czasem słabo.No i tyle u mnie ciekawego....Całuski
Ulka
2006-09-12
12:13:32
Email
co za złosliwośc losu jak przysłali mi spodnie ciązowe to zrobiło się ciepło mam nadzieję że zanim sie ochłodzi zdaze jeszcze w nich pochodzić, bo teraz zaczynam tyć na potęge, bo ostatnio jak tak sie ochłodzilo to nie miałam co na siebie włozyc. ja tez w nocy nie spię minimum trzy razy to musze iśc siusiu, tak o czwartej nad ranem to maja mała Ula chyba tańczy kankana bo wnętrzności mi sie wywracaja do góry nogami. dziewczynki ile wasze maluszki waża, bo ja mialam robione usg w 29 tyg i mała wazyła 1 kg, ja za tydzień jadę na kolejne usg bo to bedzie 33 tydz i wtedy prawdopodobnie najlepiej jest okresic prawidłowa wage i wzrost dziecka. Pozdrawiam gorąco
Agness
2006-09-12
23:46:17
Email
Heja! U nas też remont - ale kolosalny, generalny, bo w maju dopiero kupiliśmy mieszkanie - niebawem po tym, jak się okazało, że jestem w ciąży. Teraz mąż wylewki robi i nie wiem, czy zdążymy za wszystkim przed rozwiązaniem (mam nadzieję, że tak).Ech - zazdroszczę kominka - będziecie mieć romantycznie na święta. Mnie również krzyz dokucza - ale tylko z prawej strony. I łydki czasem tak dziwnie bolą. Natomiast noce przesypiam spokojnie bez wstawania. Moja mała w 30-tym tygodniu ważyła prawie 1400. Kopie zdecydowanie w podbrzuszu. ściskam mocno :)
moniczka
2006-09-13
16:50:24
Email
Czesc Laski! Co do ciuszkow,to nie szykujcie sie za bardzo na rozmiar 56 cm.Moja coreczka urodzila sie wazac 3,5 kg i mierzac 56 cm.Za dlugo mi takie ciuszki nie posluzyly,a szkoda.Bezpieczniej wybierac 62 cm.No i z ta wyprawka do szpitala...Raz juz bylam a mimo to mam ten sam problem.Bo nie wiadomo,czy w Waszych szpitalach(i moim) bedzie cieplo,goraco,czy zimno.Lepiej naszykowac sie na zas.Czyli tak szykowac ubranka,by w razie czego ubrac malenstwo "na cebulke".A ja mam dostac lozeczka(2) i kojec.Wiec bedzie mi brakowac tylko wanienki,akcesoriow kapielowych,kosmetykow,pampersow,czyli detali...Ale ja wszystko po mojej corci trzymalam...Wozek, nosidelko-fotelik samochodowy,nawet ciuszki,jak cos pozyczalam,to zaznaczalam,ze ma wrocic.Do tego pamietajcie,ze nowe ciuszki trzeba wyprac,np.w Jelpie przed zalozeniem bobasowi.I kilka pieluch tetrowych tez sie przyda.Jak sie uleje,albo zakladalam na pampersa,zeby bioderka rozstawiac szerzej.Smoczki i butelki przywiezie mi mama i sama nie wiem,co mi bedzie jeszcze potrzebne...Caluje
marta0309
2006-09-13
18:14:47
Email
ale sie rozspisałyscie:) codziennie czytam wasze wpisy ale jakos nie mialam natchnienia ostatnio nic pisac.zreszta jakies dziwne humory mnie łapia ostatnio-pewnie to hormony:) w sobote ide na wesele -ciekawe jak bedzie na weselu bez alkoholu:)??? hehehhe wiecie mialam wczoraj barzo nieprzyjemna sytuacje-jechalam autobusem, w jednej rece siata z ksiazkami, torebka i kurtka jeansowa a druga reka sie trzymalam.Latałam na wszystkie strony i nikt mi miejsca nie ustapil.łzy stanely mi w oczach tymbardziej ze obok siedział taki dosc młody facet-wielki ku....pan biznesmen z laptopem na kolanach.No i oczywiscie dola złapałam.szczęcie ze sie nie wywalilam.Ech....W tej naszej Polsce nic sie nie zmieni.czasami to mi sie zyc nie chce tyle jest chamstwa dookola:( moja dzidzia sie mocno rozpycha-czasami mam wrazenie, że mi wyjdzie przez skore...trzymajcie sie i mam nadzieje ze macie wiecej optymizmu ode mnie...papapap
Agness
2006-09-13
23:17:50
Email
Marta, nie warto sie przejmować chamami. Wiem, łatwo się mówi, ale to prawda. Ja tez mam takie dziwne wahania nastroju i czasem to mi się wydaje, że najlepiej byłoby kupić trumne, położyć się i czekać na śmierć. W sumie - powinno się ustępować ciężarnym (kobietom z małymi dziećmi też) nie tylko w autobusie ale też np w kolejce (w sklepie, urzędzie). Tyle że młodzi rzadko ustępują strszym ludziom, więc cóz dopiero młodej ciężarnej. Ja byłam w połowie sierpnia na weselu i było super. Mąż pił i nagrywałam mu filmiki jak tańczył i nieźle się przy tym bawiłam. Ale teraz z tym brzuchem to byłoby mi już ciężko tańczyć i brać udział w zabawach. Mocno wszystkie całuję w czółka :)
moniczka
2006-09-14
08:28:37
Email
Czesc!Co do ustepowania miejsca to rzeczywiscie chamstwo.Ja ostatnio mialam "lepsza" sytuacje.Prawie zderzylam sie w drzwiach sklepu z 50-letnia baba,tak sie spieszyla,zeby byc pierwsza przede mna! Rozgniotlaby mi brzuch jak nic...Raz mi sie zdarzylo,ze w przedszkolu na spotkaniu rodzicow JEDNA pani chciala mi ustapic miejsce siedzace,ale podziekowalam.Wyobrazcie sobie takiego wieloryba na miniaturowym krzeselku przedszkolnym....He,he,he.Balam sie,ze jak usiade,to albo peknie,albo nie wstane!Poza tym,moj synus to aniol,w dzien kopie jak wariat a w nocy cisza.Czesto sie budze i nasluchuje i nic.Ale wystarczy,ze rano zaszczeka pies,albo moja coreczka zacznie mowic i juz w brzuchu rewolucja!Zwroccie uwage,ze te lobuziaki slysza!Namowilam meza na koncert...Poszlismy i wracalismy szybciej jak przyszlismy.Mialam tak obity brzuch,ze nie moglam nawet stac.Halas malemu nie odpowiadal. Co do remontow,to jedyny plus,ze nie mieszkasz w tym mieszkaniu w trakcie.My mieszkamy i dalej wykanczamy.Koszmar!No ale coz,kasa jest kasa...W sobote mi skoncza robote,to zacznie sie wielkie sprzatanie,ale przynajmniej mam plany i nie mysle o glupotach. Caluski.
moniczka
2006-09-14
08:33:20
Email
P.S. Co do wagi malucha,to nie wiem.Ostatnie USG mialam w 20 tyg.25.09 ide do lekarki,to moze mi zrobi Usg??Ale sie rozpisalam....Pa
Ulka
2006-09-14
10:37:33
Email
niestety taka juz panuje znieczulica w naszym kraju , ja tez stałam w banku z dobre 20 minut i nawet nikt się nie zainteresował,ludzie gonia za pieniądzem, wszedzie w pośpiechu i nie zauważają albo udają że nie widzą, bo tak wygodniej, ale damy sobie rade i bez ich uprzejmości. A co się dzieje z Brighidą, nie odzywa się od dawna? Dziewczynki mim się wydwało przynajmniej przed ciąża, ze ten blogosławiony stan to sama przyjemnośc, ze kobieta powinna się czuc wyjatkowa, szczęsliwa ii pełna życia , nie wiem czy ja jestem wyjatkiem , ale szczerze mówiąc już mam dosyć tego "stanu" jestem rozdrażniona , nic mi się nie chce, zle się czuje , wszystko mnie boli może pomyslicie ze jestem wyrodną matką ale własnie tak się czuję, do tego zamartwiam się wszystkim na zapas, nie wiem Wy też tak macie, mam nadzieję że to mi wkrotce przejdzie, pozdrawiam gorąco
malutka
2006-09-14
10:51:21
Email
niestety taki nasz kraj...ja ostatnio wracalam z badan(pobieranie krwi) i w autobusie zaslablam i co...? nikt miejsca nie ustąpil...mialam tylko 2 przystanki a ciagnely sie cholernie,w dodatku byl straszny upal...zreszta jeszcze ani raz nie zdazylo mi sie zeby mi ktos ustapil miejsca,a brzuszek wyraznie widac...jedynie co to ludzie potrafią sie gapic i rzucac nieprzyjemne miny...taka nasza tolerancja w kraju.A dzidzia niedaje spac po nocy,ciagle sie wierci,zal mi strasznie bo chyba ma tam ciasno juz troszeczke.A wogole macie takie odczucie ze juz by chcial wyjsc??bo czasem zacznie tak kopac jakby sie pchalo...hmm nie wiem...zapytam G. pozdrawiam serdecznie...
marta0309
2006-09-14
11:23:21
Email
troche mi lepiej bo widac nie tylko ja mam takie smutne doswiadczenia.Dzis piekna pogoda a ja jakas taka jabym na kacu była:) hehe z tymi filmikami to dobry pomysł bo moj maz robi rozne glupie rzeczy po alkoholu to przynajmniej bedzie sie z kogo smiac pozniej:) ostatnio mam troche wiecej ruchu i dzidzia jakas taka spokojniejsza.juz w nocy nie szaleje.widocznie wymecze ja w dzien to w nocy spij jak zabita razem ze mna:)Jak tak patzre na sibie to jakbym widziala kulke-taka jakas smieszna jestem wszedzie sie zaokraglilam choc ludzie mi mowia ze tylko w brzuch mi poszlo ale ja widze te tłusciutkie raczki , nozki i buzie:)))) A faktycznie zauwazylam ze dzidzia na halas reauje -czasami jak cos mi wypadnie z rak( ostatnio coraz czeciej:) to od razu skacze.Smieszne to jest:) caluski od NAS:)
Agness
2006-09-14
11:52:09
Email
Heh, w naszym mieszkaniu nie dałoby się mieszkać. Mąż wymieniał wszystko - całą instalację wodną, gazową i elektryczną, kładł nowe tynki i gipsy. Nadal nie mamy sanitariatów. Ściany ani nie pomalowane ani nie wytapetowane. Ogólnie załamka :) Ja nie stwierdziłam, żeby Mała reagowała na dźwięki, więc zrobiłam jej test. Wzięłam patelnie i łyżkę drewnianą i narobiłam trochę hałasu - i nic, nawet nie drgnęła. Niedobrze. A w ogóle mam za dużo teraz czasu i rozmyślam o pierdołach. AA - ja też jestem bardzo niemrawa, rozdrażniona, nawet powiedziałabym płaczliwa i zmierzła. Nic mi się nie chce (fizycznie) ale denerwuje mnie ta bezczynność i czekanie. Pozdrawiam ciepło Was i zawartość brzuszków
moniczka
2006-09-15
10:50:17
Email
Cześć. U mnie już kończą kominek.UFF!!!!Pogoda super a ja siedzę w domu i pilnuję robotników, nieszczególne zajęcie...Poza tym, to humor mam niezgorszy,wszystkie gorsze myśli odsuwam, bo zaczynam myśleć i planować.Idzie mi to całkiem nieźle, to myślenie i planowanie.Jak mam głowę zajętą, to mi lepiej i staję się mniej czepliwa, choć wyprowadzić mnie z równowagi to betka.Wydrukowałam sobie dla przypomnienia co zabrać ze sobą do szpitala...Podam Wam stronę,może skorzystacie.www.maluchy.pl/porada/191.Nie weny dzisiaj więc znikam.Pa
moniczka
2006-09-19
11:26:20
Email
Ej??? Co z Wami???
Ulka
2006-09-19
12:29:07
Email
czesc cięzarówki coś tu u nas cichutko, Moniczka jak tam z remontem kominek juz gotowy, mi wczoraj przywiezli szafę więc będe mogła do niej wyrzucic męza ciuszki i zacząc prasowanie ciuszków dla małej może to jeszcze za wcześnie ale wykorzystałam piekna pogodę i juz poprałam posciel i ciuszki dla małej, a co tam. Niektorzy przesądni twierdzą że to za wczesnie aco tam ja nie wierze w takie zabobony, jutro jadę po łóżeczko i tez mam zamiar już je wstawić zeby się mój psiulek przyzwyczaił, może pozniej będzie mu łatwiej zaakceptować małe dziecko, pozdrawiam goraco
Agness
2006-09-19
13:43:16
Email
Witajcie Piękne Kobiety :) Jutro zaczynam ósmy miesiąc - ciekawe ile jeszcze utyję - pewnie z 3kg. Muszę powtórzyć badania na toksoplazmozę i zrobić jakieś na keratyninę :) Mam tez pytanko do Basi26 o lekarke i położną - czy basia mnie widzi i zagląda tu? A wiecie co??? Ja chyba już karmić zaczynam :P Dostałam tez książeczkę do liczenia ruchów płodu. Słoneczne buziaki dla Mam i Maleństw.
Ulka
2006-09-21
14:04:05
Email
dziewczynki ile juz przytyłyście, bo ja chyba ostatnio pobijam rekordy w ciągu miesiąca przybyło mi 4 kg, czyli mam 8 kg do przodu, nieźle się rozkręcam jak tak dalej pójdzie to pewnie dobije do 20stki, ale najważniejsze żeby malutka byla zdrowa. Teraz chyba szybko rosnie bo brzuch tak mnie boli ze szok tez tak macie , ja mam cały obolały i na dodatek cos mi biodro dokucza, jak trochę posiedze to nie moge wstać a o chodzeniu wogóle nie mam mowy musze się rozbujac , moja prababcia tak miała w wieku 85 lat. Ale mamy super pogodę moja mama gdzieś sie dopatrzyła że w listopadzie ma być w dzien 15 stopni ciepła fajnie by było, pozdrawiam gorąco odezwijcie się
Agness
2006-09-21
14:23:42
Email
Jak sie ostatnio ważyłam - było 9 na plusie. Jak dłużej pochodzę to mi nogi dziwnie jakby cierpną czy mini-paraliżu dostaję. U mnie remont, remont i remont na pierwszym planie. Faaajnie by było, gdyby było tak ciepło :) Buziaki
moniczka
2006-09-21
16:31:42
Email
Czesc!Mam kominek!!!!C U D O W N Y!Pogoda tez super.Dzis zaczelam 8-my miesiac...Wieszalam dzis firanki i troche sie balam,ale nic mi nie jest.Poza tym w przyszlym tyg tez zaczynam przygotowania dla dzidziusia i w d... mam przesady,a potem zakupy!
Agness
2006-09-21
19:12:15
Email
Gratulaje z okazji kominka i rozpoczęcia nowego miesiąca:) Ja też pierniczę wszystkie przesądy - chcę kupić nożyczki i butelki i inne pierdołki:) Nie mogę się doczekać. Pozdrawiam. Uważajcie na siebie i dbajcie.
Agness
2006-09-21
19:18:42
Email
Znalazłam listę rzeczy, jakie potzrebuje niemowlaczek - gdyby któraś miała ochotę zerknąc - posyłam linka :) http://niemowlaczek.republika.pl/wyprawka.html
Ulka
2006-09-22
10:36:39
Email
Moniczka, macie kominek z wkładem czy otwarty, bo my najpierw zrobiliśmy otwarty a poxniej kombinowaliśmy szybę bo niestety troche się kopciło, ale kominek to fajna sprawa. My swoim nie ogrzewamy całego domku, tylko pomieszczenie w którym sie znajduje, uważaj na preparaty ktorymi myje się szybę , majha one takie własciwości żrące że jak ci skapnie na cegłę lub piaskowiec zalezy z czego macie zrobiony kominek to potrafi zniszczyć strukturę. Nie przemęczaj się i nie szalej ze sprzątaniem bo to niby nic ale ...trzeba uwazać ,bo to 8 miesiąc, pozdrawiamy gorąco
Ulka
2006-09-22
10:43:26
Email
Agness TY tez uważaj na siebie bo te remonty to zdradliwa sprawa, mi ostatnio przywiezli szafę a ze mąz w pracy więc sama dzwignełam drukarkę i później brzuch bolał mnie kilka dni, nie m co się nadwyręzać, mądry Polak po szkodzie. Ja juz wstawiłam łóżeczko, cholera ciasno w pokoiku nie ma gdzie się ruszyć, wczoraj poprasowalam ciuszki, mam w nosie przesądy, pozdrawiam gorąco
malutka
2006-09-22
13:58:21
Email
a ja sie troszke przejełam,choc teraz w moim stanie jest to niewskazane!a wiec lekarze twierdza ze dzidzia jest za malutka...a moim zdaniem to nie zalezy od wielkosci bo dzieci sie rozne rodzą...podobno powoli sie rozwija, jest juz 32t i 4d. a ponadto mam skurcze macicy,mam brac tabletki.Macie tez jakies objawy? do ostatnich zauwazylam takze czeste oddawanei moczu,silniejsze biale uplawy i brzuszek sklonil sie ku dolowi...kurcze bardzo mnei to martwi,jestem ciekawa czy tez tak macie??i czy to jest normalne?
Agness
2006-09-22
16:12:42
Email
Wczoraj szorowałam okno - pochlapane było strasznie z unigruntu. Fakt - trzeba już na siebie bardzo uważać (dzięki za troskę Ulka) - ale jak pomyślę, że kiedyś (czy nawet nadal) kobiety do rozwiązania pracowały w polu itd. to nie chcę wyjść na jakąś przewrażliwoną i leniwą panikarę :)Ja też mam bardzo częste i bardzo silne, wręcz bolące :) skurcze macicy. Ulka - Ty masz już łóżeczko wstawione :) - a u mnie nie ma jeszcze podłogi nawet. Hahaha:) Co za porażka:) Całujemy wszystkich ciepło i życzymy spokojnego, słonecznego weekendu.
Ulka
2006-09-22
16:13:06
Email
Malutka nie martw się mój brzuszek tez sie obnizył a jestem w 33 tc, zdaza się ze boli mnie nawet caly dzien podbrzusze i teraz tez częsciej biegam do toalety, teraz dziecko bardzo przybiera na wadze więc bóle mogą byc spowodowane szybkim wzrostem dziecka, w 29 tc moja malutka wazyła tylko 1 kg, a teraz podobno ponad 2 kg, będe wiedziała dokładnie w niedziele bo idę na usg - dam znać. Oszczędzaj się i nie martw, pozdrawiamy gorąco
moniczka
2006-09-22
17:18:28
Email
Czesc Dziewczynki!Kominek mam zamkniety.Ogrzewa salon i dwie sypialnie na gorze.Jakim plynem czysci sie szybe??Musze kupic...A na sprzatanie poremontowe to polecam Atlas plyn do czyszczenia osadow cementowych,na plytki idealny a i podloge drewniana tez czyscilam.Co do okien,to umylam balkonowe i odchorowalam to potem,wiec sobie odpuscilam,przyszla ciotka kolezanki i mi pomogla.Na firanki tez uwazajcie,ta ciotka mnie nastraszyla,w 7-mym m-cu wieszala firanki i lozysko czy cos tam jej sie oderwalo,urodzila i synek zyl tylko 9 dni.Dziewczyny,to juz nie czs na wygibasy.Zle rodzic w 8-mym m-cu,bo teraz sie wyksztalcaja pluca.Pilnujmy sie!Poza tym,to Was namawiam do ostroznosci a sama latam jak glupia.Mnie dzidzius nadal czesto grzebie lapka tam gdzie nie powinien,czyje bolesne uderzenia w szyjke macicy.Okrrrropne i bolesne.Sikam w nocy jak najeta i po ciemku zderzylam sie z drzwiami :-)Robilam dzis badania.Wyniki super!I antygen Hbs dzieki Bogu ujemny(mam grupe Rh- a maz Rh+).A w poniedzialek ide do g.Licze na Usg...Napisze co tam u mnie w brzuchu slychac,ile wazy itd,bo teraz to ciezko mi sie wypowiadac na temat przyrostu wagi i wzrostu malucha.Nie dajmy sie tez zwariowac.Grunt to pozytywne myslenie!Caluski
malutka
2006-09-23
13:36:04
Email
a ja znowu mam pytania,ale od czego wy tu jestescie(mua mua).Wiec pierwsze to czy wypływa Wam juz siara?Ja juz od kilku dni zauważylam żólte plamki na staniku(oczywiscie zaraz ląduje do prania) i troche wyleci z piersi.I czy ktoras z Was brała Fenoterol na skurcze macicy?I czy miala jakies skutki uboczne?Ja prawdopodobnie po nich mam drżenia,choc dokladnie nie jestem pewna czy po nich bo od wczoraj biore.I słabo sie czuje.Aha i w czym pierzecie np.ciuszki dla dzieci?MAcie specjalne proszki czy wystarczą zwykłe z płynem do płukania?pozdrawiam i jak Moniczka pisze,teraz sie szanujcie,bo 8 miesiac jest najniekorzystniejszy...ja staram sie jak najwiecej wylegiwac i czytac...papa
malutka
2006-09-23
13:40:27
Email
aha i jeszcze jedno pytanie...czy jak chodzicie do lekarza to czy Was bada? jesli tak do do ktorego miesiaca powinno sie badac?wiecie cos na ten temat?ja jestem badana co 3 tyg.,ale slyszalam ze juz nie powinnam...
moniczka
2006-09-23
14:55:38
Email
Malutka. Ja piore w Jelpie,pralam w nim ciuszki corki i mam zaufanie,nie uczula,ladnie pachnie i dopiera.W ogole to jak kupowalam proszek Jelp,to juz pralam wszystkie ubrania w nim(zaoszczedzilo mi to potem zbierania ciuchow az sie uzbiera pelna pralka).Co do siary,to byla pierwszym objawem mojej obecnej ciazy...Zdarza mi sie,ze wyplywa i to normalne.Kup sobie wkladki laktacyje i bedzie spokoj.A co do fenoterolu to slyszalam rozne opinie.Wiem,ze nie wolno za dlugo brac a o skutki uboczne to pytaj gina.
moniczka
2006-09-23
14:59:24
Email
A i co do badania.To lekarka bada mnie do tej pory,tyle,ze juz nie wziernikiem a recznie.Przeciez musi sprawdzic czy ok z szyjka,czy trzyma i nie ma rozwarcia,no i stan czystosci,czy nie wkradli sie niepozadani goscie,w postaci grzybicy...Calujemy Moniczka i chyba Filip
malutka
2006-09-24
19:42:07
Email
dzieki Moniczka:) a jak sie czujecie? ja dzisiaj umieram,nabawiłam sie kataru i bolu gardełka bo w nocy wstałam sie napic zimnego soku z lodówki( wiem wiem bład ale bardzo mi sie chcialo pic) dzisiaj robie kuracje zeby jak najszybciej sie wyleczyc.pozdrawiam i dbajcie o siebie
Ulka
2006-09-25
11:45:34
Email
Agness wcale nie wyglądasz na panikarę, poprostu lepiej dmuchac na zimne, kiedyś były inne czasy ludzie zdrowsi, a my wychowane na chemii za bardzo nie mamy co z nimi startować. Byłam w niedzielę na usg, zaczynam 34 tydzień ciazy i mała waży niecałe 2 kg, ginekolog twierdzi że jak dobije tak 2,5 do 2,8 to dobrze, ja wolalabym zeby byla troche większa , ale jak się urodzi to ja ją juz podpasę, cholera tylko jak takiemu maleństwu nie zrobić krzywdy, będę się bala że ją połamię. Bóle brzucha mam okropne szczególnie po poludniu i wieczorem skręca mnie jak na okres ale to jest taki stały bol a nie narastajacy,lekarz zalecił nosp tyle ze narazie niewiele mi to pomaga. POzdrawiamy gorąco
Ulka
2006-09-25
12:01:08
Email
MOniczka ja szybę do kominka czyszczę płynem dix taki akurat mieli u nas w sklepie ale może to być jakikolwiek plyn do czyszczenia piekarnika lub grila. Malutka ja ciuszki wyprałam w proszku jelp i wypłukalam w płynie lenor sensitive, podobno dziewczyny piorą tez w jakis płatkach mydlanych, ale nie wiem jaka mają nazwe
Agness
2006-09-25
12:47:37
Email
Ja jutro się wybieram do gina - przy każdej wizycie bada mnie ręcznie. Mnie wypływa od czasu do czasu jakby takiego coś przezroczystawego :) a nie żółtego. Mam jeszcze nadzieję, że mi się morfologia poprawiła :) Pozdrowionka
Ulka
2006-09-25
13:19:32
Email
dziewczyny zauważyłyście ze ostatnio to tylko we cztery piszemy, a gdzie reszta cięzarówek listopadowych?
moniczka
2006-09-25
13:19:35
Email
Dziewczyny!!!Pilnujcie sie i uwazajcie na siebie!Ide do szpitala...Skrocila mi sie szyjka i mam rozwarcie.Musza mnie wyhamowac....Trzymajcie za nas kciuki...
marta0309
2006-09-25
16:58:39
Email
hello dziewczyny!!!Zepsuł mi sie komputer i nie mam za barzdo mozliwosci z wami pisac:( moze w tym tyg go naprawia to nadrobie. mi sie przybylo 10 kg ale tak naprawde to wcale tych kilogramow nie widac. Zreszta zostal mi jeszce miesiac bo mam termin na 4 list.Brzuch niby nie duzy ale coraz ciezej mi sie ruszac.Ciezko spac, chodzic,oddychac-jak hipcio:) po weselu mialam bole brzucha i myslalam ze rodze ale dzizia jeszcze sie nie wybiera na swiat.Zreszta tak mnie kopie i sie rozpycha ze moemnatmi mwydaje mi sie ze przez skore mi wychodzi.Musze konczyc niesety.Buziaki dla was od nas dwoch dziewczyn( choc mam przeczucie ze to moze byc chlopczyk) ppapp
malutka
2006-09-25
22:25:58
Email
moniczko ale niefart, ja po dzisiejszym badaniu rowniez jutro ląduje w szpitalu...ale mi niedobrze...jak mnie dzisiaj pani g zbadala to zaczelam krwawic...i jutro na PAtologie...no pieknie...dzisiejsza noc nie przespana...uwazajcie na siebie drogie.Wypoczywajcie i jeszcze raz wypoczywajcie...do tego dochodza mi zbyt silne skurcze... pozdrawiam
Ulka
2006-09-26
09:47:47
Email
Moniczka, Malutka, trzymajcie się wszystko będzie dobrze, myślami jesteśmy z Wami, pozdrawiamy gorąco
Agness
2006-09-26
11:45:08
Email
Ojoj, ale się porobiło ;( Laseczki wracajcie szybko zdrowe! Wygląda na to Ulka - że zostaniemy tu same we dwie - ja się nigdzie nie wybieram. Całusy
Ulka
2006-09-26
12:25:28
Email
Agness Ty tez nie przesadzaj z tymi porządkami żebym ja tu sama nie została, chociaż mnie skurcze łapia ale staram się nie przemęczac, bo to juz prawie finisz. Mam wizyte u ginekologa 11 października mam nadzieje ze dotrwam w domu do tego czasu, pozdrawiam gorąco, a jak tam postęp remontowy
Agness
2006-09-26
12:41:03
Email
Ja to wielka baba jestem - dam radę :) Wytrzymasz, wytrzymasz - do 11 już niedaleko :) Będę Ci codziennie przesyłać pozytywną energię przez forum. A jeśli chodzi o remont - nadal wylewki - dziś mały pokój i łazienka - zostanie jeszcze kuchnia i przedpokój. A potem kafelki, panele, gładzie, tapety. Heh - masakra :)Właśnie odebrałam wyniki badaia krwi - zmienili jednostki i się nie mogę połapać. Hemoglobina u mnie wynosi 10,8 g/dl a norma 12 - 16 - chyba nie jest za dobrze :D:D:D Buziole wielkie jak słońce.
Ulka
2006-09-26
13:06:29
Email
Agness podam ci mój nr gg jak byś miała ochotę pogadać 2631117
Ulka
2006-09-26
13:09:03
Email
a co do hemoglobiny to jeszcze nie jest tragicznie ja mam 11,2 pij sok z buraczkow i jedz czerwone mieso, najlepsza jest watróbka , a do tego bierz wit. c, bo zwieksza przyswajalnosc zelaza
marta0309
2006-09-26
15:32:13
Email
Oj sie porobilo:( dziewczyny trzymam kciuki za was! Agness i Ulka postaram sie jakos u zagladac to bedzie nas 3:) zreszta ja sie troche uzaleznilam od tego forumi i strasznie mi was brak.trzymajcie sie kobitki i dbajcie o siebie:) papaa
moniczka
2006-09-28
12:31:45
Email
Cześć!!! Nie pozbędziecie się mnie tak łatwo! Wróciłam do domu. No i okazało się, że coś mojej pani gin się pomieszało, bo szyjka rzeczywiście skrócona, ale rozwarcia żadnego nie ma. Więc przebadali nas od A do Zet i wypuścili do domu.UFF! Ale strachu co się najadłam, to moje. Potwierdziła się płeć.Facet.Jest już spory, bo waży 2,2kg, rośnie jak na drożdżach, przytyłam już w sumie 11 kg. To 32 tydz, a on rośnie jakby był m-c starszy.Ale niech se ma i wcale się nie wybiera na ten świat, bo w brzuszku mu nieźle! A pani gin, to główkę bym ukręciła...No ale nic. Najważniejsze, że jest wszystko ok i nie kazali mi wracać wcześniej jak za 6 tyg.To nie wrócę...Ale daję sobie spokój z szaleństwami i będę podchodziła do wszystkiego spokojniutko i powoluśku...Całujemy Was gorąco i dzięki za wsparcie!
Agness
2006-09-28
19:30:05
Email
NO to super!!!!!!!!!!!!!!!! Witamy, witamy :) Dobrze, że chłopak duży! Kobietki przecież lubią dużych facetów :) Cieszymy się, że zdrówko dopisuje - oby tak dalej :) Ja już też mam ok. 12 kg na plusie :) I brzuszysko rośnie wręcz z dnia na dzień - i dobrze - mam nadzieję, że mała będzie tłuściutka i utuczona :) Jak raz powiedziałam mężowi, że chcę żeby dziecko było różowiutkie i tłuściutkie, to się mnie zapytał, czy ja chcę dziecko czy prosiaka. No to buziaki :)
Ulka
2006-09-28
21:38:35
Email
Moniczka bardzo się cieszę ze już Cie wypuścili ze szpitala i , że wszystko u Was w porzadku, pozdrawiamy gorąco, nie damy się ja tż nie zamierzam wcześniej wyladowac w szpitalu niz w dniu porodu, hahaha dobrze by było
moniczka
2006-09-29
10:18:19
Email
Cześć. Dziewczynki! Nie dajmy się! Pooglądałam na tej patologii różne dziwne przypadki i nie mam zamiaru wracać do szpitala na oddział Patologii, tylko od razu szybciutko na Położnictwo. I Wam też tego z całego serduszka życzę!!!!Ale ten chłopak mój, to rzeczywiście duuuży, aż lekarka w trakcie usg pytała, czy ja się nie pomyliłam z pstatnią miesiączką i czy była taka normalna, bo synuś wygląda jakby był z miesiąc starszy....To jej powiedziałam, że jak matka wielka baba, ojciec też niemały, to trudno, żeby dzieci były kurduple:-))) Moja córka jest najwyższa w grupie przedszkolaków. Mój mąż śmieje się, że wyrośnie z niej Agata Wróbel:-))) To na kogo wyrośnie synuś??? No i kto go urodzi?:-)(Aż mam pietra!Ale szpital wystraszył mnie na tyle skutecznie, że wczoraj wzięłam się za pranie ubranek, hi, hi.Wolę być przygotowana. I nie takie to wszystko straszne. Nasłuchałam się,że w tym moim szpitalu, to takie dziwne rzeczy się dzieją, że lekarze, to gówniarze, bez doświadczenia tylko z teorią. Okazało się, że to nieprawda. A moja ginekolożka, to stara baba, a g... wie. Także kolejna nauczka. Nie słuchać innych, a szczególnie tych co straszą! Całuski!
malutka
2006-09-29
13:41:04
Email
hej!nareszcie jestem!!wiec moja pani G. tez sie cos pomylila bo stwierdzila ze dzidzia mala a w szpitalu po dokladniutkim badanku powiedzieli,ze wszystko jest w porządku.Jest 34 tydzien, mala wazy ponad 2 kg...tak ,tak jednak moja intuicja zawiodła i bedzie dziewczynka...kurcze jestem najszczesliwsza na swiecie,tak sobie o niej marzyłam,ale wszyscy wkolo mowili ze chlopak,ze wbiłam sobie to do glowy.:) ale najwazniejsze,ze zdrowiutka...aha i czesciej mnie nachodzą dziwne skurcze...hmm zobaczymy.pozdrawiam i trzymajcie sie mocno
Ulka
2006-09-30
10:43:08
Email
Malutka, dobrze że juz wróciłaś bo szpitale nie działają optymistycznie na cięzarne wiem z doswiadczenia, cieszę sie ze u Was dziewczynki wszystko w porzadku, ja też mam dośc bolesne skurcze , ten typ teraz tak ma, pozdrawiamy gorąco
moniczka
2006-09-30
15:38:38
Email
No, no! To jesteśmy w komplecie.Super! A te skurcze, to zbyt bolesne być nie powinny, najwyżej jak przy miesiączce. Dziś wydałam parę złotych na ciuszki... Oglądałam wanienki, itp. No i humor mam jak tra la la.Całujemy
marta0309
2006-09-30
17:06:46
Email
komplet to jest teraz bo ja juz dołączam do was:P komputer zreperowany i w koncu moge z wami pisac:) ale sie ciesze:) mam pytnie do was o kształt brzuszkow-macie takie do przodu czy takie na okolo ( nie wiem jak to okreslic mam nadzieje ze mnie rozumiecie:)heheh
marta0309
2006-09-30
17:08:34
Email
w nastepnym tygodniu wybieram sie na zakupy dla dzidzi i juz nie moge sie doczekac.W srode zaczynam 9 miesiac wiec najwyzsza pora sie przygotowac bo nigdy nic nie wiadomo...buziaki od nas dwoch:)
marta0309
2006-09-30
17:29:34
Email
to moj brzusio:)

Agness
2006-10-01
21:27:31
Email
Witaj Komplecie:) Piękny brzusio Marta :) Mój chyba jest taki ni to do przodu ni dookoła:) Kurcze - może też zrobie fotkę i podeślę:) Całusy
moniczka
2006-10-02
12:51:10
Email
Cześć.Fajowy ten brzusio!Mój jest troszkę inny...Chyba... Taki bardziej do przodu, ale też taki dużutki!Dziewczyny?! To która z Nas pierwsza zmyka na porodówkę, bo ja chyba ostatnia...Łeeeee... 23 listopad, a Marta ma chyba na 03.11. Przypomniejcie, jak to jest z Wami. Moniczka
Ulka
2006-10-02
13:45:15
Email
Ja mam na 11 listopada
OlBeata
2006-10-02
14:33:53
Email
Witam wszystkich. Ja mam termin dopiero na koniec listopada, ale właśnie zaczełam się martwić bo boli mnie dosyć mocno brzuch - tak jak przy miesiączce, nawet mocniej bo miesiączki miałam mało bolesne.to dopiero koniec 32 tygodnia i niewiem czy to normalne czy może zapowiadać coś groźnego.
Ulka
2006-10-02
16:57:04
Email
Beatka ja też miałam takie bóle i to na dodatek bardzo bolesne, ale to był ból stały nie malejący , ani narastający więc to nie bóle porodowe , ja poprostu opiłam się pepsi i miałam roztrój żołądka a bolalo jak przy okresie, może też coś zjadlas, jednak jesli nie będzie Ci przechodziło to lepiej idz do lekarza
Agness
2006-10-02
19:02:25
Email
Moniczka - nie stresuj się - ja 20 listopada - poza tym, spodziewam się, że urodze i tak po terminie, bo to jakoś u mnie bardzo popularne w rodzinie. Zatem - może razem urodzimy:) Buziaki dla Maleńst :)
asia_col
2006-10-03
10:33:26
Email
Cześć tak sobie czytałam co pisałyście no i postanowiłam też coś napisać..To chyba ja mam pierwsz termin bo wypada mi na 1.11.2006..to juz niecały miesiąc. To moja pierwsza ciąża i zaczynam sie powoli bać rozwiązania.. Ale to chyba normalne :D Mój maluszek czasami jest tak aktywny ze potrafi praktycznie przez dwie godziny wircić sie i wypinać..:) Troche sie tym przejmowałam ze moze coś jest nie tak , ale chyba wszytsko ok...Aktywnośc przekracza 10 ruchów na godzine..wieczorem najczęściej...Mam tylko jedno zmartwienie..to już 37 tydzień a Synek dalej główką do góry, no ale cóż, jeśli tak mu wygodniej:D Może i u was jeszcze jestw takiej pozycji??? w sumie to juz mało czasu i miejsca na ułożenie si egłówką w dół, ale mam nadzieje ze jeszcze mu sie uda.. pozdrawiam:)
Agness
2006-10-03
12:17:13
Email
Hej! No pewnie, że stres jest normalny - w końcu to jeśli nie najważniejszy, to jeden z najważniejszych dni w naszym życiu i na pewno się nie powtórzy :) Ja się tez boję, ale jeszcze odsuwam od siebie myśli o porodzie. Moja Mała to nadal robi fikołki - raz jest główką do góry, raz w dół a raz w poprzek. Poza tym - tuż przed porodem lekarz może zawsze spróbować odwrócić dziecko. :) Dziewczynki - jesteśmy już na etapie wybierania tapet:) Może jednak zdążymy do porodu:) Pozdrawiam wszystkie Milczki :D:D
marta0309
2006-10-03
13:09:54
Email
Ja tez sie troche stresuje i boje bolu ale dzidzia jakos musi wyjsc ze mnie- nie ma odwrotu:) choc na razie nawet nie mam głowy o tym myslec zwalilo sie na mnie troche problemow i momenatmi zyc mi sie nie chce.Tylko dzidzia i moj maz sprawiaja ze sie jakos trzymam.A tak ogolnie to na nic nie mam checi.....
Agness
2006-10-03
15:13:55
Email
Marta - nie martw się. Zycie niestety jest czasem parszywe. Dobrze, że masz rodzinkę :) Ja to czasami nawet męża bym udusiła. Głowa do góry - zawsze może być jeszcze gorzej. Buziole
marta0309
2006-10-03
18:22:33
Email
Agness-fajnie czasami usłyszec miłe słowa:) moze faktycznie az tak zle nie bedzie tylko skad tu siły zebrac??? ide gotowac mezowi obiado-kolacje.Moze jutro obudze sie i spojrze inaczej na to wszystko...Buziole wielgaśne:)
asia_col
2006-10-03
18:32:28
Email
Dzisiaj poprasowałam ciuszki dla maluszka i do szpitala przygotowałam częśc do wzięcia...:) musze jak najszybciej zrobic zakupy bo póżniej tak na szybkiego to tylko stresu więcej..:)Niby miesiąc został, ale nigdy nie wiadomo..zreszta szybko zleci..Powodzenia wszytskim i do usłyszenia...ucałucie brzuszki:)
Ulka
2006-10-03
21:33:16
Email
Cześc dziewczynki, ja tez mam dola nic mi się nie chce mam zgagę dziś zjadlam gruszkę i chyba mi zaszkodzila , bo ledwie zyje , wszystko mnie denerwuje brzuch rosnie w gigantycznym tempie, mam wrazenie że mnie rozerwie. MOże rzeczywiście trzeba poczekać na nowy dzień i jescze ta pogoda taka ponura u nas pada i pada, pozdrawiam gorąco
marta0309
2006-10-05
08:31:46
Email
hej brzuszki!!!! wczoraj bylismy na USG i lekarz stwierdzil w 100% ze to dziewczynka:) poczatkowo mowil ze bedzie mala dzidzia ale komputer wyliczyl ze ma juz 2660 i jakis kg jej jeszcze przybedzie.Jesli to prawda to ciekawe jak ja ja wypchne na ten swiat.....Ech juz bym chciala urodzic i miec to za soba.....Dzis nowy dzien sie zaczyna ale taka pogoda okropna zenajchetniej bym w łóżku przeleżała cały dzień... buziaki dla was:)
Ulka
2006-10-05
12:02:20
Email
Marta, ale podtuczyłas te Swoje Dziecię i bardzo dobrze , przynajmniej będziesz miała co w rece wziąc, moja mała jakoś słabo przybiera na wadze, ale mamy jeszcze trochę czasu więc może uda mi się ja podtuczyc, chociaż już mam wrażenie że pękne, a brzuch rośnie w oczach, pozdrawiamy
Agness
2006-10-05
22:05:27
Email
A ja mam już zlew, wannę i pochałaniacz :D:D:D Na razie na podłodze w pokoju - ale już w domu :) A dzidzia sobie rośnie, bardzo się rozpycha i ładuje mi kopniaki pod żebra :) Buziaki
asia_col
2006-10-06
10:15:41
Email
A ja byłam dzisiaj u lekarza no i nadal główka w górze.Powiedział ze juz jest bardzo małe prawdopodobieństwo ze sie przewróci..W takim razie cesarka.....no i co ja teraz zrobie...z szwem bede chodziła..na brzuszku...łeeee. ALe najważniejsze zeby dzidzia była zdrowa..w sumie takie poród jest bezpieczniejszy dla Bobaska. Czasami trzeba sie pświęcać..hehe..Lekarz powiedział ze poród moze sie zacząć w każdej chwili..No i wizyty mam juz co tydzień. Pozdrowionka dla wszytskich Mam..:)
marta0309
2006-10-06
17:49:26
Email
a ja kupilam dzis łóżeczko:) sliczne jest:) jeszcze tylko malej lokatorki w nim brakuje:)ale jak tak bede biegac i sie malo oszczedzac( bo jestem troche zaganiana) to byc moze wczesniej zobacze moja Dominisie.....dziewczyny w czym pierzecie ubranka bo nie wiemjaki proszek kupic? buziaki
Ulka
2006-10-06
19:38:13
Email
Ja wyprałam ciuszki w proszku i nazwie JELP, ale podobno są jeszcze jakieś płatki ale nie znam nazwy
asia_col
2006-10-08
10:46:50
Email
Ja prałam ciuszkiw proszku Lovela...bardzo ładnie sie wszystko uprało..Nie powiem , ale dosyć drogi proszek. Jak juz szczęśliwie urodze i dzidzia troszke podrośnie to zmienie na coś tańszego..Słyszałam ze dobrym proszkiem jest również Maluch..pozdrawiam
Agness
2006-10-08
23:11:50
Email
No właśnie, muszę sobie kupic proszek :) Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa - mam znów wielkiego stresa przed porodem.
marta0309
2006-10-09
09:42:25
Email
kupiłam Jelp Soft ze zmiekczaczem.mam nadzieje ze bedzie dobry. Wstawilismy łóżeczko do pokoju i ślicznie wyglada:) a tak w ogole to strasznie bola mnie kosci te dolne- nie wiem dokładnie jak sie nazywaja ale chyba sie rozchodza i okropne to jest.Tez tak macie?????Na dodatek Dominisia tak wali mnie głowa w doł ze mam wrazenie ze zaraz wyleci.Mogłaby jeszcze w razie ci z tydzien poczekac bo jeszcze musze troche zakupow porobic.nawet koszuli do szpiatala nie mam bo nie mam kiedy kupic:( trzymajie sie mocno papa
moniczka
2006-10-09
10:20:56
Email
Cześć Laseczki! Nie było mnie trochę, bo neostrada działa kiedy chce a zabrali mi służbowe zabawki( w tym komputer tyż) i nie miałam drugiej drogi połączeń internetowych...Ale było mi źle! No więc u nas gra. Kupiłam w sobotę wanienkę, znajomi podrzucili mi łóżeczko i jestem przygotowana na 70%. Wczoraj zrobiłam listę rzeczy jeszcze potrzebnych i jest tam chyba tylko z 5 pozycji! UFF! Materac do łóżeczka, pampersy, środki higieny malucha, podpaski i szlafrok.Ja też kupiłam Jelp Soft i jak prasowałam, to miała deja vu. Widziałam siebie 5 lat temu jak przygotowywałam się na przybycie córeczki i wiecie co?jakoś przestałam się bać porodu...Mam nadzieję, że mi ten strach nie wróci! Mały jest grzeczny, ma ustalone pory rozrabiania i rzadko budzi mnie w nocy, ciasno mu chyba jak cholera, bo najczęściej się przeciąga, wystawia nogę pod biustem i mam wrażenie, że pęknie mi skóra :-))))A dzisiaj idę do lekarza. Całuję gorąco.
Agness
2006-10-09
13:13:00
Email
No tak - to w porównaniu z Wami to ja jestem 100 lat za Murzynami. Mam tylko kilka ciuszków dla małej. Jak zwykle wydaje miu się, że jest jeszcze tyyyyyle czasu. A dzidzia to mnie od wczoraj martwi - siedzi cicho i potulnie jak trusia :( Czuję tylko pojedyncze ruchy tak co 3 - 4 godziny (jakby zmiana pozycji) - zero kopania, fikania i innych popisów. Powinnam się martwić?? Buziaki
malutka
2006-10-09
16:03:47
Email
Czesc mamusie! MARTA ja mam dokłądnie te same dolegliwosci...mała cisnie w dół...coraz czesciej czuje skurcze a dzisiaj jeszcze bol w posladkach...czy to jakis znak? Do tego bolące okolice miednicy...ufff...w krzyzach tez boli...co robić? niewiem...chyba czekac i czekac...nasze bobasy cos cisną na ten swiat.A jeszcze miesiąc!A co do rzeczy to coraz wiecej mi sie uzbierało...w tym tyg ide kupic łózeczko,wanienke, chusteczki, kremiki, pare ciuszkow,rożek jakis i pare innych rzeczy.Do szpitala juz raczej wszystko mam.A mała niech poczeka przynajmniej jeszcze ze 2 tygodnie! trzymam kciuki za nas wszystkie...papateczki
marta0309
2006-10-10
09:23:40
Email
szlafrok juz mam i koszule tez wiec moge isc rodzic:) heheh Dzis rozpoczelam pranie.juz praktycznie wszystko mam dla dzidzi tylko mamy problem z posciela bo szczerze powiedziawszy te tansze sa okropne a te co nam sie podobaja to sa cholernie drogie.W czwartek ide do lekarza-okropnie sie boje stawac na wage bo jest niestety bezlitosna choc ja tych kilogramow nie widze.pewnie po porodzie je ujrze....To bedzie moja ostatnia wizyta bo nastepna wypada w terminie porodu i nie wiadomo jak to bedzie....Czuje takie podekscytowanie tym wszystkim:)))))I pomyslec ze jeszcze niedawno robiłam test ciażowy:)ale ten czas leci:) buziaki
Ulka
2006-10-10
10:16:22
Email
Marta podziwiam Cie za ten optymizm, ja im blizej rozwiązania tym gorzej czas mi się strasznie dłuzy, nie wspominając o akrobacjach które mają miejsce w moim brzuchu, moja Mała tez się tak wyciąga, ze mam wrazenie że mi wszystkie zebra wyłamie, na dodatek przez cały czas mam sensacje żoładkowe, ale tak poza tym to chyba ok, jadę jutro do gin zobaczymy. pozdrawiamy goraco
marta0309
2006-10-10
11:55:54
Email
U mnie to jest tak że zaczely mi sie zajecia na studiach, zaczełam prace kilka godzin w tygodniu ( bardziej praktyke niz prace)i poza zmeczeniem i bolem krocza nic mi nie dolega.Nie mam wiec czasu rozmyslac i czas mi bardzo szybko leci.Gdym przez cała ciaże czułam sie tak zle jak ty Ulka tez bym pewnie miała wszystkiego dosyc.Nie łąm sie.Dzidzia mam nadzieje ci wszystko wynagrodzi a my we dwie trzymamy za ciebie kciuki:)
asia_col
2006-10-10
12:53:51
Email
Chciałam własnie powiedzieć ze moja dzidzia usnęła na chwilke ale chyba znowu sie przebudziła..:D i zaczyna rozrabiać...Czuje ze będzie mi brakowało tych wszystkich ruchów Synka w brzuszku..Ale w końcu niedługo go zobacze i to jest cudowne...Tez zaczynam sie czuć coraz bardziej obciążona tym stanem..plecy mnie bolą i czasami nawet mam wrażenie że mi drętwieją..biodra w nocy to masakra i tez mam coraz więcej skurczy.. Mój Synek mnie nie kopie w żebra ale za to wsadza tam swoją główke...wtedy tak mnie skóra na brzuszku piecze i swędzi że mam wrażenie za zaraz pęknie...Koszule mam, śpioszki dla maluszka, kocyk do szpitala, szlafrok też..Jeszcze tylko pieluszki, chusteczki, i cos dla mnie zeby nie zakrwawić łóżka..aa i nie zapomnijcie o wkładkach do stanika, no i o miękkim staniku ciążowym..Sama go jeszcze nie mam ale właśnie mi sie to przypomniało..pozdrawiam i trzymajmy za Siebie kciuki..:)
Ulka
2006-10-10
14:12:42
Email
DZieki Marta za pocieszenie jakoś to będzie, damy radę juz z gorki, chociaz mi sie jakos teraz na głowe wszystko wali, ale trzeba być silnym, Trzymajcie się dziewczynki
malutka
2006-10-11
11:02:32
Email
ja sie dzisiaj wyjątkowo źle czuje...chyba cos mi zaszkodziło.A pozatym napiszcie jakie wybraliscie imionka dla swoich pociech?? ja wybrałam Emilia. Dzis tez załatwiałam sprawe z wózkiem,bo znajomy chce mi odsprzedac w bardzo dobrym stanie...wiec jeszcze tylko łóze dla mojej kruszyny...i pare malenkich rzeczy...pozdrawiam
Ulka
2006-10-12
11:45:39
Email
co do imienia to u nas tradycja rodzinna, moja mam na na imię Ula , ja też i malutkiej tez damy Ula , a co jak szaleć to szaleć, pozdrawiamy goraco
marta0309
2006-10-12
13:13:29
Email
moja dzidzia to Dominisia!
marta0309
2006-10-12
13:14:26
Email
Wlaśnie tak sie rozpycha że o mało nie wyskoczy przez skóre:)
Agness
2006-10-12
16:15:39
Email
Jagoda. Choć imię ma tę wadę, że nie ma skrótu, zgrobnienia. Ja wiecie mam już dosyć tej ciąży. Wyglądam już jak bania jakaś - ale jak z drugiej strony sobie pomyślę, co będzie po porodzie - to już sama nie wiem co gorsze. Pozdrawiam
marta0309
2006-10-13
18:32:36
Email
hej dziewczyny co wy śpicie?????? jakos tak cicho na forum:( ja juz tez bym chciala urodzic.Najgorsze jest to czekanie.....zreszta wolałabym przed terminem rodzic niz lezec w szpitalu po terminie i czekac na zbawienie.....
moniczka
2006-10-13
20:15:35
Email
Cześć. Ja ciągle mam problemy z tą neostradą.dziś korzystam z komputera męża. Jagoda> Śliczne imię.Serio! U mnie problem z imieniem, bo córeczka chce Filipa a mąż stoi okoniem. Dziewczyny.Pomóżcie! Wymyślcie jakieś imię, bo mnie to już wszystko jedno a w domu sprzeczki. Ja chcę tylko,żeby poród nie był bolesny, dzidzia zdrowa i żebym jakoś przetrwała do tego porodu, bo bóle czasem mam okrutne, szczególnie szyjki... Całujemy
Agness
2006-10-15
11:47:57
Email
Hej Kobitki:) Mnie tylko wieczorami krzyż dokucza, a tak poza tym, to jest nawet ok. Też wolałabym wcześniej urodzić - nawet 2 tygodnie. Jeśli chodzi o imię dla chłopaczka to ja obstawiałam: Stanisław, Marcel, Kajetan, mojemu mężowi podobały się imiona: Aleksander, Oliwier, Oskar. A może Błażej? Ja w sumie żyję bardziej myślami o remoncie niż o dziecku. Dziś znów czeka nas wybieranie koloru farby do pokoju :) życzę ciepłej i bardzo rodzinnej niedzieli - szczęściarom - przy wesoło buchającym kominku :)
asia_col
2006-10-16
09:29:13
Email
Cześć.. Mi sie podobają imona .. Bruno, Oliwier też jest bardzo ładne..Sama jeszcze nie wiem jak nazwe maluszka, ale zaczynam mieć juz takie delikatne skurcze jak przed okresem i powiem szczerze ze troszke bolą..To już chyba niedługo..:D..w końcu zaczął nam sie 39 tydzień. Pozdrawiam
marta0309
2006-10-16
10:02:14
Email
hej!!! U mnie bóle brzucha są coraz czestsze i silniejsze.najgorsze jest jednak rozchodzenie sie kości.Wczorajszy dzien praktycznie przeleżałam.dzis juz troche lepiej/Juz nie potrafie o niczym innym myslec jak tylko o dzidizi i o tym co mnie czeka....jestem cholernie tym juz zniecierpliwiona:) A z imieniem dla chłopca tez mielismy wielki kłopot-trudno nam sie było porozumiec w tej kwesti dlatego mam nadzieje ze Dominika nie urodzi sie z ptaszkiem:) hehe
Ulka
2006-10-16
12:16:02
Email
Czesc Dziewcznki, juz niewiele czasu nam zostało, spakowałyście juz torbę do szpitala, bo ja jakoś nie mogę się zabrać zaczynam 37 tydzień i dobrze by było juz się spakowac zeby poźniej nie szalec i w pospiechu nie szukać rzeczy. Też bym wolała urodzić wcześniej, niz czekac zniecierpliwiona po terminie. Ale wiecie co juz mam stracha, tak jak jeszcze kilka tygodni temu byłam gotowa rodzić w każdej chwili tak teraz coraz bardziej się boje, też tak macie? POzdrawiam goraco, bo juz coraz chłodniej się robi, kurde mogłoby być jeszcze ciepło bo nie mam rzadnej kurtki, w którą bym se zmieściła, no chyba że pożycze od meza
Agness
2006-10-16
15:41:55
Email
HAHA - ja nie mam jeszcze nic kupione, nic spakowane i w ogóle nie chcę myśleć o porodzie. Zresztą mam jeszcze miesiąc przed sobą. Mała jest jak zawsze strasznie spokojna - tak że czasem w ogóle nie czuję, że tam jest. Dużo jem, czytam i śpię. Oglądałam dziś w sklepie kombinezonik na zimę za 79 zł - to chyba nie jest zbyt wysoka cena? Buziaki dla Was - ubierajcie się ciepło.
moniczka
2006-10-16
21:46:41
Email
Cześć Ciężarówki! Dzięki za pomoc z tymi imionami... Mój małżonek obstawia Franka, Stasia lub Maćka a mnie to jakoś nie w sos. Ewentualnie godzi się na Bartosza. A my z córeczką chciałyśmy Filipa!Nie możemy się w ogóle dogadać... Na Bartosza mogę się zgodzić, ale Majka(córka) nie chce nawet słyszeć. Ten 5-letni maluch to cwaniak, jak jej nie było w ogóle w sos z tymi imionami to wymyśliła Pascala... Komedia po całości. ja kapituluję. Jestem od urodzenia a oni niech się kłócą. Agness...Nie chcę Cię drażnić, ale jestem taka zakochana w tym moim kominku, że palę w nim non-stop i jest cuuuudownie...No i ciepło!A tak ogólnie, to nienejlepiej się czuję, wybieram się jutro do ginekolożki, żeby sprawdziła, czy został mi choć 1 cm szyjki. 3 tyg temu miała 2 cm a maluch tak pcha się głową, że mam potworny ból szyjki, ale te bóle pojawiają się tylko gdy się porusza. Już sama nie wiem.Torba do szpitala niegotowa i tych ostatnich zakupów też jeszcze nie zrobiłam, bo córka ma grypę jelitowo-żołądkową. I jakoś ostatnio jestem w dołku. Niby chciałabym już być po wszystkim, rozsądek mówi czekaj, bo to dopiero 35 tydz, a poza tym chciałam Strzelca...Termin na 23, to drugi dzień tego znaku, a ludzie spod tego znaku są tacy fajni....(Sama jestem Strzelec!). Oj się rozgadałam. Całuję Was Dziewczyny i życzę wytrwałości, bo ten okres dla każdej z Nas już jest trudny. Głowy do góry!
Agness
2006-10-16
21:54:39
Email
Heh - może kiedyś też będę mieć kominek:) Marzy mi się od baaaardzo dawna - uwielbiam wpatrywać się w ogień. Bylebyś Ty się tą grypą jeszcze nie zaraziła! Ja jakoś też mam dołek - szczególnie, jak chcę sprawdzić czy dużo utyłam i ubieram jakieś ciuchy sprzed ciąży, a potem sobie uświadamiam, że pewnie ich jeszcze długo nie założę. A jak do tego dojdzie myśl o porodzie to już w ogóle :) No ale - potrzebuję porady - chcę kupić małej kombinezon zimowy i nie jestem pewna co do rozmiaru - wystraczy jej na całą zimę, jeśli kupię r.62? Czy nie obnosi bo wyrośnie? Wiem, że to pewnie też sprawa indywidualna tempa wzrostu dziecka, ale tak mniej więcej?? A poza tym - o strzelcach to prawda - moja mama też jest strzelcem :) i jest najlepsza. Pozdrówki
marta0309
2006-10-17
11:13:30
Email
no faktycznie z tym znakiem zodiaku to wszyscy od początku mnie strasza , że skorpiony są okropnym znakiem.Ale po pierwsze nie powiem dziecku zeby poczekało wiecej niz pół miesiąca( zreszta i tak mnie nie posłucha ), po drugie znam kilka osób spod znaku skorpiona i są w porządku a po trzecie i najwazniejsze znam kilka osób ktore nie sa skorpionami a są okropni.Wiec przestałamn sie tym przejmowac. wczoraj troche choroba mnie zaczęła rozbierać i jakos nie najlepiej sie czuje.I jeszcze tak pochmurno jest na dworze......buziaki
marta0309
2006-10-17
11:25:48
Email
Agness co do kombinezu to ciężko doradzić choc wydaje mi się, że 62 na cała zimę nie wystarczy bo dzieciaki szybko rosną.Ja już kupiłam kombinezon( bardziej takie cos jak spiworek z grubego polarka) ale nie wiem jaki to rozmiar.Pani w sklepie mi doradziła choc na początek bedzie oczywiscie troche za duzy.Może niech Moniczka sie wypowie ona ma wieksze doswiadczenie.pappa
Agness
2006-10-17
19:06:19
Email
Ok - dzięki Marta. No to Moniczko - przemów do mnie:)
moniczka
2006-10-18
17:45:22
Email
Hej! No więc przemawiam...Zdecydowanie nie wystarczy!Po pierwsze:wiele dzieci rodzi się mając 56 cm(moja córka też), więc praktycznie rozmiar 62 był od razu w użytku.Po drugie, to moja córka w wieku 3 m-cy miała już rozmiar 68 i wychodziła ze wszystkich siatek centylowych, taka duża...Ja bym kupowała między 68 a 74, bo należy pamiętać, że pod śpiworek, kombinezon itp, będziesz ubierała dziecko "na cebulkę". Zresztą kombinezon, który ja kupiłam, ma taką rozmiarówkę,powiedziałabym,że bardziej jest na 74 cm a chcę by wystarczył napewno do końca marca.Takie jest moje zdanie na ten temat..Myślę, że lepiej większy niż w marcu dokupować na 1 m-c. Ja dziś kupiłam szampon, smoczek i prześcieradło...Lubię te zakupy :-))Materaca nie kupiłam, ale już się zdecydowałam na jeden, niech stary dźwiga!Całuski, bo dołek mnie generalnie nie opuszcza i do tego boli głowa.
Strona 12 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum