szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp)
temat - luty/marzec 2009 :-)


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 3 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, następna
Napisano: Treść:
bela
2009-07-31
Email
mam nadzieje ze taka nazwa moze byc??
basienka25
2009-08-20
09:09:37
Email
A czas leci jak szalonyy. Dziewczyny za dwa tygodnie wracam do pracy. Z jednej strony trochę mi szkoda, że mniej czasu będę poświęcać dzieciom, ale z drugiej już trochę mi się chce oderwać od tego domowego motłochu, umalować się z rana, ubrać w coś innego niż stare spodenki, spotkać się z ludźmi, pomyśleć o czyms innym, niż tylko co zrobic dziś dzieciom na obiad, o której wyjść na spacer, w międzyczasie jak Misia śpi, to czy pobawić się z Olą czy nastawić pranie i szybko posprzątać. Takie codzienne dylematy:)
dota
2009-08-21
18:54:26
Email
Oj Basiu no szybciutko zleciało jejku ja normalnie tez od 1 wrzesnia miałabym isc do pracy, ale jeszcze na wychowawczy ide :) w sumie to ciesze sie ze mam taka mozliwosc :)

a dziewczyny suuper wyglądają :) sliczniaste ksiezniczki
basienka25
2009-08-23
11:29:45
Email
Belu, a Ty też wracasz do pracy od września?
basienka25
2009-08-23
11:30:20
Email
A kto zostanie z Zosią?
bela
2009-08-24
14:56:56
Email
hej. Ja caly czas mam mase zalatwien no ale.....
tak wracam do pracy bo musze. Robie awans i szkoda by mi bylo go przerwac. Do Zosi mam nianke. To moja koleznaka z tancow. Ma ponad 40 lat i szuka panstwowej pracy. Do tego czasu bedzie przychodzic do Zosi.
wiece ze Zosia ma zeby?? Dolna jedynka wyszla w zeszlym tyg a druga sie przebija. Zosia siedzi sama i jak juz kiedys pisalam przymierza sie do stania ale nie o swoich silach jeszcze
poczatek wrzesnia bedzie szaony a wlasciwie caly wrzesien bo wykanczanie mieszkania, wesele, szkolenia no i nie wiem kiedy podepna mi internet. Mam nadzieje ze szybko.
BAsia Ty robisz awans??
basienka25
2009-08-24
20:37:48
Email
Tak, robię. Jestem w połowie. Michaśka nie ma zębów jeszcze, ale siedzi bez podparcia już jak grzyb. Dziś na spacerku cały czas siedziała, nie było mowy o leżeniu. My już zamówiliśmy meble do kuchni, ale kuchni jeszcze nie ma, hehe. Tzn, jutro będzie już zejście do piwnicy, za parę dni zrobią podłogę. Ale za miesiąc kuchnia ma już być, takie są plany:) Remonty są naprawdę ciężkie, finansowo szczególnie, co nie:)
dota
2009-08-26
11:18:08
Email
Oj naprawde kasy pochłaniaja jak nie wiem te remoty rzeczywiscie, no ale potem choc miły efekt :)

Kurcze moja Kamiska marudna bo drugi ząbek cięzko jej sie przebija juz go prawie widac pod dziąsełkiem ...ale nie chce sie przebić :(

No a co do sprawnosci to ona równo z Waszymi. Kurczaki ..no ale skoro tak sama się dzwiga to chyba jej nie szkodzi. Bo siedziec to juz od tamtej pory coraz sprawniej, teraz tylko jak zmęczona to sie troche gibie, ale tak to sztywno siedzi, no i sama potrafi usiąść. A jak tylko może sie czegos złapać to próbuje sił w nogach oj i coraz lepiej jej sie to udaje. Kurcze chyba nie bede jej musiała zimowych butków kupować?
dota
2009-09-01
10:55:24
Email
no dzis NAdulka w przedszkolu!! Jej normalnie stresss mnie zzera jak jej tam idzie i czy jednak polubi to? Oj spadam pogoda piękna :)
basienka25
2009-09-01
12:31:12
Email
U nas też dziś wielki dzień. Ola poszła z uśmiechem na ustach, podobno podoba jej się , przypomniała stare koleżanki, ładnie zjadła obiad i bawiła się, tyle wiem od babci, zajrzała do niej przed pracą. Pojedziemy z Miśką o 15 po nią. Ja dziś w pracy krótko, samo rozpoczęcie niecałe 30 minut. Michaśka zostawała juz dłużej beze mnie, więc nie martwię się o jutro, a mam na 8 do 11.30. Jakoś się pomału wciągniemy w nowy rytm. Najbardziej boję się, że za tydzień Ola z katarem przyjdzie z przedszkola:( No ale trzeba optymistycznie podchodzić do sprawy, zaraz kupie coś na wzmocnienie moim babeczkom i będzie ok:)))
basienka25
2009-09-01
12:32:38
Email
A wczoraj byliśmy na szczepienie, Misiak waży 6950g, troszki tylko popłakała, niedużo. Następne szczepienie na bilansie rocznym:)
dota
2009-09-01
19:07:24
Email
oj to ciesze sie ze Ola cieszy sie z przedszkola :) A Ty Basiu nauczycielką jestes? Fajna taka praca.

No Nadusia tez zadowolona i pyta sie czemu tak szybko po nia przyszłam i czy kiedys przyjde później :) hihi ponoc ładnie jadła ..no ale tylko ona mi to powiedziała, ale zachowywała sie super :)

no a katary brrr mam nadzieje ze teraz troche dłuzej pochodzi :) pozdrówka
basienka25
2009-09-01
19:45:30
Email
Tak, uczę w szkole, dzieciaczki małe , 1-3 klasy i jedną 4. Rozkład w tym roku mam taki sobie, poprzednio miałam lepszy, wolałabym mieć wciąż na 8, a mam 2 razy tylko. No ale cóż. I tak jest dobrze:) A praca bardzo mi się podoba, przede wszystkim lubię dzieci no i wolnego tyle, że moje córki nie będą narzekać, że mało czasu im poświęcam, ale najważniejsze są wakacje:)) hahaha, które będą dopiero za 10 miesięcy:(
dota
2009-09-02
11:35:11
Email
no fajna ta praca suuper kazde swieta wolne ferie no i wakacje :) ja chciałam byc przedszkolanką, ale pedagogika troche mnie odstraszyła, ja raczej umysł ścisły :)

A moja tesciowa tez 1-3 uczyła, ciocia starsze dzieci jezyka uczyła, no i jeszcze kilka osób, fajnie mają :)

No a Nadusia dobrze w przedszkolu sie czuła i nawet pytała czy kiedys ja później odbiore, bo ona by chciała dłuzej z dziecmi zostać :)

Oj ale duza juz misia kurczaki a mnie juz rece opadaja od mojego klopsika. Dzis na szczescie nocka troche lepsza była dałam jej na noc czopek viburcol bo juz byłam padnieta niespaniem i dzis o dziwo tylko 2 pobudki :)
dota
2009-09-02
11:35:56
Email
a no i zapisalismy sie na basen od 20 wrzesnia sa zajecia ...oj oby tylko dziewczyny sie nie pochorowały :)
bela
2009-09-02
13:12:36
Email
ja w biegu wpadam
jeszcze sie nie przeprowadzilismy to w tem weekend
ja tez w parcy raczej zawsze mam na rano i kyupa roboty papierkowej - wszystkie palny itp. Nie daje rady bo duzo tego a jeszcze ta przeprowadzak. Z terminami gonia......
Tomek byl w pzredszkolu nie palkal nawet takiego tylko zajaczka zrobil. Owszem bylo mu smutno przyrozstawaniu ale mowil potem ze fajnie bylo. Oby tylko nie chorowal
Zosia rosnie ma 2 zeby na dole, czasem nie chce mi spac. Musze wdrozyc ja w samodzielne zasypianie tylko jak???hm....Wazy ok 8 kg. Mi waga troche spada bo za duzo na glowie. Sa dni ze nie jem bo ni emam kiedy najwyzej cos w biegu tak na zab....Jejku kiedy ja sie wyrobie :-((
DOTA czasem, w pewnych przypadkach praca w szkole nie jest wcale taka fajna i latwa jak sie to moze wydawac. Ludzie patrza na nasz zawod przez pryzmat wolnego ze tyle mamy..... myslac ze nic nie robimy..... Widzisz ja teraz siedze i pisze (uwazam ze zbedne) roznosci do 12 w nocy rano o 6 wstajezeby zajac sie domem i dziecmi. Mame blagam zeby sie zajeladziecmi bo mam wszsytko oddac w szkole do 8 wrzesnia a nie mam nic jeszcze. Zaraz wychodze na zebranie na 17 i wroce pewnie ok 19.30 wykapie dzieci i znow klepanie klawiatury..... Mam dos i nawet pierwszy raz przeszla mi mysl zeby zrezygnowac z uczenia tylko isc na 8 godzin wrocic i miec spokoj a nie znowu przygotowywanie sie.....Ale jeszcze troche moze pociagne ;-)
dota
2009-09-03
10:55:57
Email
Belu ciesze sie ze dzieciaczki oki :) no i ze Tomek nie narzeka na przedszkole :)

A co do pracy w szole no mysle ze kazda ma jalkies swoje wady i zalety, a o tym ze mnóstwo papierków to wiem bardzo dobrze ...bo tesciowa narzekała za wszystkich ;) a jak została wice to juz wogóle same papiery :D

NAdia nadal z checia rano wstaje i twierdzi ze chciałaby dłuzej zostać :)
pozdrówka
dota
2009-09-07
21:04:32
Email
buuu Nadia juz chora własnie spi ..ale jak sie kładła miała 37,4 a teraz urosło jej do 38,4 normalnie płakac mi sie chce :(

Boje sie tez ze od razu ja i Kamila tez sie rozchorujemy :( a w srode planowe szczepienie miski
basienka25
2009-09-08
19:56:22
Email
Hej, takie uroki przedszkola. Ola też dziś wstała z katarem:( mi od wczoraj boli gardło, tydzień w pracy i już się zaczęło. Poza tym n ie moge się zorganizować tak, aby na wszystko mi starczało czasu. Remont kuchni zbliża się ku końcowi, chociaż meble będą dopiero za dwa tygodnie, ale juz konto o wiele szczuplejsze:)Zdrowiejcie! Belu, juz na nowym mieszkanku?
dota
2009-09-10
18:28:52
Email
Czesc!!

No u nas lepiej, Nadia juz dzis w przedszkolu była, jeszcze troche chora ale pediatra kazała chodzić :) Kamilka tez z katarem no na razie mnie oszczędziło :) Ale dzis szoku doznałam jak sie dowiedzią ze kolezanka Nadii z jej grupy trafiła do szpitala w stanie ciężkim z zapaleniem oskrzeli i płuc matko jedyna strach mnie obleciał dopiero początek a tu juz i to i jeszcze jeden przypadek szkarlatyny brrrr

Duzo zdrówka BAsiu, No a Bela pewnie juz na nowym i miała przez chwilke netu nie miec ..to pewnie teraz nie ma jak sie odezwać> BElu wracaj szybko.
dota
2009-09-22
11:55:25
Email
no i jak tam zdrówko i remonty??
Unas Nadia zakatarzona w niedziele bardzo ucho ja bolało bylismy na pogotowiu i w szpitaslu, ale nie daje jej antybiotyku tylko dzis jeszcze idiemy do innego laryngologa a ucho juz jej nie boli, Kamilka z katarem, pogoda piekna a my w domku ehhh. pozdrówka
basienka25
2009-09-22
22:21:12
Email
Hej, ze zdrówkiem u nas ok. Z remontami gorzej, haha. Końca nadal nie widać:)Już mam serdecznie dość, w domu bałagan niesamowity, już nawet nie sprzątam pobieżnie, bo nie ma sensu, zaraz znów wszędzie kurz i brud. Meble do kuchni już po terminie, facet nie dzwoni, pewnie jeszcze nie zrobił, ale po co ma się spieszyć skoro kuchnia nie malowana jeszcze nawet, nie mówiąc o glazurze, czy podłodze. Ech... Szkoda gadać. Dziewczynki moje mają się dobrze. Ola śmiga do przedszkola zadowolona, Michaśka z babcią, Babica szczęśliwa że Misia ma apetyt. No tyle je, że szok: W nocy doi mnie równo parę razy, rano wrzeszczy jak jemy śniadanie, żeby jej dać, to robię jej kaszkę, wsuwa całą porcję, potem za 3,5godz zupka( coś ostatnio zbrzydły jej moje domowe, to znów słoiczki kupuję), potem za 3 godz deserek, czasem danonka już zjada, potem po 18 kaszka i zaraz przed snem cyc. Waga nie szaleje za bardzo, jakieś 7,5kg może już waży, albo i nie:) Ogólnie to jest wesołą dziewczynką, jak jest najedzona:) Pełza i próbuje raczkować, zębów nadal ni ma:)Staje na nogi trzymana za rączki, stawia stópkę na płasko, do niedawna na paluszkach to robiła. a a ja pracuję pełną parą. Rozpędziłam się od samego początku, zajęć dodatkowych nabrałam ,ale cóż, kasa potrzebna jest. A po za tym robię furorę wszędzie gdzie nie zajdę i kogo nie spotkam: "Boże, jak Ty schudłaś !!!! Jak to zrobiłaś?? Dieta cud??" Już mi trochę to zbrzydło:)
bela
2009-09-23
18:04:55
Email
hej kochane. Od dzis mam neta. Urwani glowy ciagle mam. DZieci przeziebione. Maz juz drugi tydzien w szpitalu na zapalenie opon mozgowych. Przeprowadzkowy balagan nie zmniejsza sie bo jestem sama. Moze jak maz wroci to szybciej zniknie. W parcy troche sie uspokoi. Zosia raczkuje i wstaje sama jak tylko dorwie podpore. Ida jej kolejne zeby i potwornie matrudzi. Ja przez te nerwy schudlam tak ze mieszcze sie wreszcie w ciuchy sprzed ciazy. Bywaly dni ze nie maialm czasu nic zjesc. I to tak tyle w skroce. Teraz juz ponadrabiam zleglosci
basienka25
2009-09-23
21:33:48
Email
Belu, fajnie że jesteś. Ciężko Ci na pewno teraz. Nawet wiem jak bardzo, bo też byłam sama z dziećmi w marcu - kwietniu jak mój mąż był w szpitalu. A i jeszcze ta przeprowadzka Wam na głowie, oj biedna współczuję i trzymam kciuki żeby wszystko szybko doszło do normy, dzieci żeby zdrowe były i mąż też. Zosię karmisz jeszcze piersią? Bo Misia w zasadzie już tylko w nocy ssie. Dota a Kamilka co już wcina? Oprócz cyca oczywiście?
bela
2009-09-25
12:06:50
Email
aaa tak mowilam ze szybko skoncze z karmieniem a tu jak zwykle wyrzuty sumienia czy sentyment. Nadla karmie 3-4 razy dziennie i w nocy 2-3 ale widze ze jej to juz malo. Raz slyszalam w nocy jak jej burczalo w brzuchu. ja piersi mam jak flaczki wiec jak najbardziej pora juz na zakonczenie laktacji ale jakos tak nie moge sie zebrac. Moze jutro bo ide na caly dzien na szkolenie wiec.... Zosia skubana m obnizone lozeczko na sam dol. Wstaje w nim jak blyskawic i chodzi sobie. No jestem zaskoczona. Je gotowane zupki ale ze sloika tez i mleko.Kaszke z trudem ucze. Czasem dam jej chleba, bulke slodka, moje miesko z obiadu czy wafelka tak zeby sprobowala smaku. Zosia od ponad 2 miesiecy nie zmienila wagi ma 7,800
basienka25
2009-09-25
15:16:37
Email
To faktycznie jeszcze dużo karmisz. Ja już tylko na drugą kolację i w nocy ok 2-3 razy, nie liczę bo na śpiąco to robię, haha.ale jak już zjada kaszkę o 18 na kolację, potem cyc trochę to śpi nawet do 1 bez pobudki. a Zosia to zdolniacha, Miśka wstaje trzymana za rączki tylko:)
basienka25
2009-09-26
17:55:46
Email
Jest i u nas w końcu, pierwszy ząbek:)) Juz nie moglismy się doczekać:)))
dota
2009-09-29
20:01:44
Email
o rety jak ja nie mam na nic czasu buuu!!

Basiu no gratulujemy zębola Kamili własnie 3 sie wykluł juz ma dwie 1 na dole a teraz u góry ale nie jedynka tyl;ko najpierw 2 wyszła? dziwne co? Oj a ile nocek z pobudkami co godz alboczęściej jestem nie do życia :( Choc dzisiejsza noc juz była oki tylko 2 pobudki i mam nadzieje ze choc tak zostanie :)

ło matko co do bałaganu to u nas na nowo sie zaczęło, bo po tym zdjeciu junkersa jeszcze nie połozylismy kafli no i wczoraj cały dzien kurz i hałas w domu a dzis cały dzien sprzatania a i tak jeszcze nie do konca. No ale juz SKONCZONE!!!! dzis jeszcze tylko fugi połozone i mam nadzieje ze nic wiecej nie bedziemy musieli kuc bo my srednio co pół roku cos hehe jacys pechowcy jestesmy ;)

Basiu to fajnie ze Misi wszystko smakuje i wcvina z apetytem, u nas z jedzonkiem róznie ogólnie warzywa i owoce juz mamy za soba teraz od wczoraj był obiadek z miesem. UUU jak smakował, ale głownym pozywieniem i tak jkeszcze cyś.

No Kamilka też ma opuszczone łóżeczko na dól, bo wstawac to zaczęła juz dawno, ale póki nie przekrecała sie z pleców na brzuch to była bezpieczna, a teraz to w nawet w nocy jak sie obudzi to od razu na nogi!! skubana Pediatra straszy nas ze Kamilka krzywe nózki bedzie miec :( a tak zasuwa po mieszkaniu na czworaczka ...wszędzie mnie znajdzie hihi a jak Nadia idzie do przedszkola to chodzi do jej pokoju i chyba szuka jej :) nieraz sama sie tam pobawi hihi fajnie, AA no i jak wstanie na nózie to potrafi tez sama juz usiąśc bo kiedys sie bała i jak juz sie jej znudziło to płakała :)

Belu kurczaki jak tam mąż lepiej już ? Kurcze zapalenie opon m,ózgowych gdzie on to złapał? o rety to masz ciężko jak diabli i jeszcze ten remont. Duuużo wytrwałości i siły Ci życze. Wagę ja tez juz mam ta sprzed ciąży ...ale niestety mięsnie brzucha ooo to juz chyba nie beda takie jak kiedyś :(

Oj spadam bo rozpisałam sie ze nikomu czytac sie nie bedzie chciało :) pozdrówka i duuużo zdrowia zyczę
basienka25
2009-10-01
22:46:54
Email
Hej Wam. Moje dziewczyny chore, zasmarkane, Ola kaszle trochę. Oczywiście siedzi w domu. Gorzej z Michasią, nie da sobie nosa wytrzeć, ani odessać:( Kupiłam jej cebion Multi, ale nie wiem jak dawać bo tam wit.D3 jest. Jutro muszę do przychodni podejść, zapytać.
basienka25
2009-10-01
22:54:54
Email
Misia nie raczkuje jeszcze, choć próby trwają. Na razie czołga się jak żołnierz:) Wstaje na nogi, jak tylko chwyci się ją za rączki. Jeść to wszystko by chciała, nie da nikomu spokojnie zjeść, dawałam jej dziś troszkę rosołu z indyka, jadła też farsz z gołąbka. Ząbki wychodzą niestety boleśnie. Smaruję jej ciągle bobodentem, ale nie da sobie palca do buzi włożyć. Swoje to cały czas trzyma w buzi, gryzie. Ola zrobiła się niegrzeczna w stosunku do Michaśki. Zabiera jej zabawki, odpycha, jak ta lezie do niej . Zaczęła naśladować ją. Włazi do krzesełka do karmienia, każe sobie zakładać śliniak i tak je posiłki, na szczęście sama je:)
dota
2009-10-10
17:46:28
Email
helo!! I jak tam Basi zdrwe juz dziewczynki? U nas jako tako tfutfu na razie zdrowe choc ja dzis normalnie cała połamana i siły na nic nie mam :(

fajnie masz z tym jedzonkiem Miski KAmilka to najchętniej cysia ...choc na obiad musi juz być obiad bo inaczej marudna ...ale tez nie wszytsko jej smakuje a im wiecej marchewki tym gorsze.

Ma juz 3 ząbki ale tak smiesznie bo dolne jednyki a na górze 2 wyszła na razie a jedynki i druga 2 wyłazą powolutku i na razie widoczne pod dziąśłami :(

Nadia róznie ze swoim zachowaniem ..ale tez ma chwile słabosci gdzie popycha, odpycha krzyczy a nawet probuje ja przenosic :( Oczywiscie krzesełko do karmienia tez dla niej ale głownie owoce je, a z jedzeniem to roznie bo ona zawsze lubiała jak ja karmilismy, a teraz tez lubi jak ja wyreczamy np w rozbieraniu ubieraniu i wogóle. Nie zwasze ale jednak

A co do przedszkola to Ogólnie ciezko jej wstac i wyjsc z domku ale jak juz wyjdzie to jest oki najgorsze ze po chorobach zrezygnowała jej kolezanka sasiadka tylko ze ona jeszcze nie wie ze ona nie bedzie chodzic tylko na razie ze jest chora i nie wiem czy mwoic jej wogóle o tym bo nie wiem jaka bedzie jej reakcja czy bedzie tez chciała zrezygnować? Ehhh szkoda. pozdrówka i duuzo słonka ..kiedy bedzie znowu lato?
dota
2009-10-10
17:50:03
Email
a jeszcze mój gzub rozrabiający :)

basienka25
2009-10-10
20:11:06
Email
Hej, no my całkiem zdrowe to jeszcze nie jesteśmy. Ola wprawdzie tak, ale Misia jeszcze ma niewielki katar i mi boli gardło. Dziewczynom robię inhalacje z wody morskiej. Ola była już we czwartek w przedszkolu. A po za tym wszystko po staremu, remont trwa, haha:) Naprawdę mam już dość, ale co mogę zrobić?:)
basienka25
2009-10-10
20:11:50
Email
Ale Kamilka duża, fajna śmieszka:) Wydaje mi się że są podobne do siebie z Nadią.
dota
2009-10-15
10:54:33
Email
Basiu duuzo zdrówka i oby gardło przestało bolec a misi katarek w koncu skonczył. Heh te remonty ja sie ciesze ze łazienka juz gotowa, ale kurz to jeszcze do tej pory sie ciągle osadza, po tych kaflach :( Ale za to jak cieplutko teraz mamy w łazience jak tego koszmarnego komina nie ma :) RAJ po prostu.

Ale u nas wczoraj wichura była myslałam ze nas porwie ten wiatr jak po Nadie do przedszkola poszłysmy. Po drodze do kwiaciarni po kwiatki weszłam z kamisią to wózek nam przewróciło, rety strasznie wiało. Na szczescie dzis juz mniej

duzo wytrwaosci przy tym remoncie i duuuzo słonka i pogody pozdrówka
basienka25
2009-10-28
19:33:16
Email
Hej, co u Was? Moja Misia ma dwa ząbki, wcina dalej wszystko z apetytem. Ma już kilka guzów i siniaków na głowie, bo wszędzie wstaje, zapomina się i pada:) Ola chodzi do przedszkola, póki co zdrowe jesteśmy. Remont dobiega końca, zostało ułożyć podłogę, ale to już po niedzieli. Kuchnię mam jak marzenie, w końcu:) A Wy jak tam? Rośniecie? Aha, Michasia w końcu rozkręciła się z gadaniem, na pierwszym miejscu dalej am albo niam, jak widzi jedzenie, a tak to mówi już mamama, tiatiatia ( tak śmiesznie to tiatia jej wychodzi, bo tylko rusza ustami, głosu nie wydając:))

dota
2009-11-01
17:35:55
Email
helo!!
Oj cieszę sie Basiu ze juz kuchnia gotowa jakby nie było to chyba najwazniejsze miejsce w domku :) No i fajnie ze dziewczynki zdrowe
U nas było cały październik dobrze. Kamilka tylko ząbkowała i mało w nocy spała ale to pikuś (Mamy juz 6 ząbków). A w czwartek juz angina ropna a w piatek stwierdzenie szkarlatyny brrr w czwartek goraczka wysoka jak diabli (wogóle koszmarny dzień) w piątek prawie zdrowa, sobota biegunka a dzis wymioty matko co jutro?? az sie boje, zdołowana jestem niewyspana i wogóle jakos taka do niczego. NA szczęscie juz teraz chyba jest dobrze tylko ciekawe jak po antybiotyku znowu?
A kamilka suuper na razie odpukac zdrowa tylko cały czas te zęby :( Mam nadzieje ze ona nie złapie szkarlatyny :( Ogólnie juz potraffi i sprawia jej radosc ze sama stanie oczywiscie na chwilke ale dosc ostroznie wszystko robi i siniaków nie zbiera. Silna strasznie jest i wszystko wcina a szczeglnie obiadki z miesem. Oj spadam kolacyjke jakos robic.Pozdrówka
dota
2009-11-01
17:37:23
Email
no a dziewczynkim Twoje słodziachne ślicznie się usmiechają :)
bela
2009-11-01
22:16:24
Email
czesc. Dawno mnie tu nie bylo. jakos nie mam czasu...
Zosia ciagle „chora”. Przez 1,5 miesiaca wziela 3 antybiotyki. Teraz jest wlasnie w trakcie trzeciego. Takie to zdrowie u nas kruche... Z. od miesiaca potarafi wstawac i chodzic trzymajac sie czegos. Ostatnio zaczyna sie puszczac ale ja to mam dusze na ramieniu zeby gdzies nie grzmotnela. Tylko chodzenie jej w glowie. Ma 5 zabkow. Ostatnie dwa wyszly na raz i okupione to bylo bezsennymi nocamii wrzaskiem. Robi papa, brawo, pokazuje oko, wskazuje na cos. Taki smieszek moj maly kochany. Daje jej probowac tego co my jemy i je chetnie. Cycusia juz nie dostaje od chyba miesiaca. Przeprowadzka prawie skonczona - mam na mysli urzadzenie w najpotrzebniejsze rzeczy
Wam zycze zdrowka. Pokazcie pociechy :-). Wiecie co troche boje sie tej nadciagajacej - tuz za sciana wschodnia - ptasiej grypy a Wy??

basienka25
2009-11-02
20:01:57
Email
Ale Zosia już duża, w ogóle to jest wysoka, co nie? Ubranka już pewnie na 74 nosi. Michalina powoli wyrasta z 68. Też zaczyna tuptać jak przy czymś wstanie, ale wywrotki to u nas norma:) Zęboli kolejnych nie widać, cyc na drugą kolację i w nocy , chociaż już dłużej śpi, zwykle od 19 do ok 1, potem już nie wiem bo biorę ją do siebie i cycem zatykam jak się przebudzi:) Dziś mnie ugryzła dwa razy, więc na drugą kolację nie dostała:( Michasia również robi papa, kosi kosi, pamiętam jak Ola w 9 miesięcy pokazywała oczko u lali, Michasia oporna na to:) W ogóle tak się różnią od siebie. Ola jest bardziej zazdrosna teraz o Misię, jak babcia pilnuje, a sama musi do przedszkola. Zabiera Michasi zabawki, odpycha,mówi ,że ta jej zepsuje. Ale tak, to przytula, mówi, że kocha, tęskniła w przedszkolu, tylko czasem coś ją nachodzi:))
basienka25
2009-11-02
20:02:29
Email
Belu , z mężem już ok? Nie pisałaś...
basienka25
2009-11-02
20:04:33
Email
A co do świńskiej grypy? To ja najbliżej ściany wschodniej mieszkam, ale jak na razie nie panikuję.Może do nas nie dojdzie....
basienka25
2009-11-02
20:09:18
Email
g

basienka25
2009-11-02
20:11:41
Email
:)

basienka25
2009-11-02
20:15:05
Email
:)

dota
2009-11-03
15:46:40
Email
Hehe jak przeczytałam mój wpis to sam haos, sorki. Oczywiscie choruje Nadia Kamilka na razie zdrowa odpukać. Ostatnio to juz nawet ładnie spi ale na noc daje jej czopka i po pierwszym obudzeniu ok 1 paracetamol, no i juz do 6-7 spi.

Belu szkoda ze tak Zoska choruje dużo, a dajesz jej jakis probiotyk do tego antybiotyku? Nasza połozna mówiła ze jeszcze przez 6 tyg po odstawieniu warto dawać. No i jaka śliczna wystrojona panienka az nie chce sie wierzyc ze tyle choruje, ale wyrosnie z tego :)
Kamilka robi kosi kosi, nieraz pokaze jaka duza. Basiu Nadia tak samo sie zachowuje. Jejku nieraz taki krzyk o np. gryzaka bo Nadia chce i koniec rety, no albo KAmilka jej cos popsuje. no i wogóle to Nadia praktycznie tylko mnie słucha, bo jak tata cos do niej mówi to ma go gdzies albo jeszcze milion rzeczy do zrobieina. Ehh jakas strasznie uparta sie zrobiła.
co do grypy ja najdalej, ale i tak twierdze co ma byc i tak bedzie, o jak sie bałam tej okropnej szkarlatyny, jak w przedszkolu ogłoszenie wisiało, no i co i tak Nadia złapała i jakos chyba przezyjemy, grunt by wiecej nic niełapała :( no i pewnie jak zwykle haos bo jak mozna cały dzien pisac jeden wpis sorki pozdrówka
Strona 3 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum