szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Ciąża (zdrowie i samopoczucie w ciąży, przebieg ciąży, wątpliwości, szpitale itp.)
temat - maj/czerwiec 2009


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 10 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10,
Napisano: Treść:
Kasia :)
2008-11-01
Email
Hej,czekam na mamusie ktore mają termin w tym okresie....Ja mam wstepnie na 29 maja.
dota
2009-06-04
17:58:32
Email
Gratuluję BAsiu i duzo zdrówka dla wszystkich życzę, niech zdrowo sie chowa i szybciutko rosnie :)
Kasia:)
2009-06-05
19:17:52
Email
Witam dziewczynk,właśnie wróciłyśmy do domciu,urodziłam w Dzień dziecka o godz.20.40 niestety przez cc-skurze co 5 miut zaczely mi sie po 14,potem ok 16 co 3 minuty,pozniej mi się rozkreciło mialam zajebiście bolace-ze az myslalam ze padne co minute i 30 sekund ale rozwarcie na 2,5 palca,wiec chyba bym sie zameczyła..jak poszly mi ok 20 wody okazalo sie ze sa traszne i zaraz wzieli mnie na stoł.Hania ważyła 3300,4 cm czyli tak jak Lenka.Bsjaa gratulacje,jak to milo byc w domu.....:)Pozdrowienia,w wolnej chwili będzie fotka!!!
dota
2009-06-05
22:05:42
Email
GRATULUJE Kasiu!!! suuper!!!! obie w tym samym terminie urodziłyscie, nieżle :) tez duzo zdrówka Wam zycze i niech maluszki zdrowo sie chowają i szybciutko rosną :)
bela
2009-06-06
09:20:05
Email
GRATULACJE i dla Ciebie Kasiu
Basjaa
2009-06-07
23:06:50
Email
Kasiu gratulacje i współczuje ze sie wymęczylas a i tak zaliczylas cc to musiał byc horror - mysle ze w porównaniu z Tobą miałam lepszy poród - wlasciwie taki jak sobie wymarzylam (tylko mogło troche mniej bolec ;)))))) ból jest straszny i nie ma drugiego takiego na ziemi - ja 31 maja dostalam juz cholernie mocnych skurczy ok 23 ( dokladnie tydz temu ;)))) a przed północą zdecydowalam sie jechac do szpitala bo byly co 5-7 min - jak dotarłam to juz byly co 3-4 min i bolały - zadzwonilam po swoją polozną i ona od razu ( 2 czopki rozkurczowe, cos tam dozylnie rozkurczowe i przebila pecherz .... ) od razu piłka i prysznic - rozwarcie szło błyskawicznie bo przez te 24 godzinne skurcze wczesniej dziecko sie usadawilao i jak pojechalam główka byla nisko ... podobnie jak u Beli mąż lepiej sie sprawił - dla nas obojga nie bylo tez juz takiego szoku całymi tymi towarzyszącymi wydarzeniami - później sama poczulam skurcze parte i jak sie okazalo bylo juz pełne rozwarcie (moja kochana polozna odebrala poród i zszyla bo lekarz nie zdąrzyl sie zjawic yghhhhhhh (o zgrozo) do tego jeszcze zadbala o krocze na tyle ze mialam tylko 4 szfy w 1 warstwie i dzis juz na luzaku siadam :D cud !!!!!!!!!! Kocham tą moją polozną ......Tomek urodzil sie 3480 g i 56 cm słodki jestem w nim nieziemsko zakochana - moze dlatego ze lzej przeszlam poród i nie mam urazu i deprechy - czuję sie bardzo szczęśliwa - bo jakos tak to wszystko dojrzalej przebiega ... Oliwia na początku płakala razem z nim bo nie wiedziala co sie dzieje ale jak tylko wraca z dworu od razu szuka "Dzidzi" jest naprawde dzielna - choc jeszcze tego nie rozumie ... a jak u Ciebie Kasiu Lenka ?? jak jej reakcja no i jak Ty sie czujesz po cc czy juz doszlas do siebie?
Basjaa
2009-06-07
23:09:31
Email
dzięki Dziewczyny na wsparcie i gratulacje - teraz się pewnie zobaczymy w temacie "klub mam dwójki " ;)))
Basjaa
2009-06-07
23:09:32
Email
dzięki Dziewczyny na wsparcie i gratulacje - teraz się pewnie zobaczymy w temacie "klub mam dwójki " ;)))
Kasia:)
2009-06-08
08:00:21
Email
Dziewczyny,również dziękuje za wsparcie i pamic:)Ja juz ok,jakos lepiej doszlam do siebie niz po 1 cesarce,zybciej wstalam w szpitalu,po czym chwaliły mnie pilegniarki w szpitalu,bo laski majace cc w pon wczesniej nie mogly sie zwlec a ja mialam grubo po 20 a o 5.30 rano sie podnislam oczywiscie przy pomocy pielegniary.Lenkatez boi sie troszke placzu,ale czesto siada i dotyka,glaszcze Hanie..teraz od piatku byla na zmiane noc u dziakow noc w domu i powiem szczerze, ze sobotni wieczor z kapiela i karmieniem 2 ksiezniczek,nie nalezal do latwychmimo obecnosci mezusia w domu,nie wiem jak to sie ulozy jak bedzie pracowal,bo normalnie weekend -pt i sob pracuje wieczorami...jakos tak troszke sie boje jak sobie dam rade sama z 2 w dzien i w weekedy,ale pewnie kwestia wprawy....basjaa napisz mi co jesz,bo ja juz zapomnialam co mozna a co nie:)troszke pogrzebalam na google ale czasem a sprzeczne info co do roznych produktów.co do samej akcji porodowej,to bolalo jak cholera,szczegolnie ostania godzina ze skurczami co 1min-30 sek i z rozwarciem na 2,5 palca dlugo bym nie pociagnela......:)
Basjaa
2009-06-08
15:51:46
Email
no ja tez sobie tego nie wyobrazam zebym np rano gdy trzeba zjesc sniadanie zostala sama :((( jakkos trzeba bedzie poprzeciągac męża (na szczescie sam sobie reguluje pracę) .. jesli chodzi o jedzenie to bułkki zamiast chleba i najlepiej masło smietankowe, bulki z weędliną, jakims dżemem, lub czasem serek topiony, pasztecik (ale mamy roboty) oczywiscie bez zadnych ketchupów pomiorów i ogórków (ogórki jedynie kwaszone i to tez mamy roboty) potem np makaron z jog naturalnym i z cukrem :) żywie sie jak Oliwia teraz ;) lub słodka bulka z budyniem - obiad tylko gotowane mieso np pulpety na dodatek tylko ogórek kwaszony lub starta marchewka (po rosole chyba go bolał brzuszek) zupy (krupniczek, zacierkowa i chyba to tyle narazie ;)))) wieczorem prawie to samo co na sniadanie - pije tylko herbatę na karmiących lub koperkową (normalne czarnej nie pije) - narazie widze ze jest dobrze choc tak jak mówie po rosołku chyba go bolał brzuszek aaaa no i karmie juz na siedząco zeby sie nie zakrztuszał bo tak mi z cycków leci ze szok ;)))) Kasiu ale jestem szcześliwa ze juz obie jestesmy poooooo i ze jest wszystko dobrze ... ciesze sie ze lepiej znioslas tą operację ale naprawde szczeze współczuje tych bóli, pewnie odchodzilas od zmysłów ..był z Tobą mąż?
Kasia:)
2009-06-08
16:17:39
Email
tak,bylismy razem,potem powiedzialmi ze tak mu mnie bylo szkoda i ze widzial ze dlugo bym nie wytrzymala...kurcze to ja siechyba rozpedzilam z jedzeniem,jadlamjuz na obiad wczoraj rybke a dzisiaj jajko sadzone z ziemniaczkami,bo nie zdazylam nic zroic-mala cos mi kwęka i boje sie ze ma problemy z brzuszkiem dopuki nie obkituje sie na amen panie przerywane jest placzem,strzalami kupki i kwekaniem-dzisiaj tak bylo od 11-14.Mam tez nawal pokarmowy i tez leci mi jak z rynny,ze nieraz Hania sie krztusi i potem zwraca bo sie za szybko nalyka...tez sie ciesze ze obie jestesmy pooooooooooo:)
dota
2009-06-08
17:24:26
Email
Basiu a czy ten rosołek nie był czasem na wołowinie albo cielęcinie ...bo to krówka i działa jak mleczko, albo jesli był seler lub por tez mogło sie tak zdarzyć. no a kiedyś u znajomych jadłam i okazało sie ze kostke wrzucili do zupki i tez zle było. Pozdrówka
Basjaa
2009-06-09
15:21:33
Email
raczej byl na kurczaku ale pewnie byly warzywka no bo jak ...nie wiem z resztą bo to po rosołku tesciowej ;)))) teraz unikam i juz chyba jest lepiej - no i zwracam uwage zeby przed karmieniem uspokoic Tomka zeby spokojnie jadł bez nadmiaru powietrza ...Kasiu pewnie nie masz czasu pisac co ?? ;)))) ja Ole oddaje do mamy na pól dnia doslownie ....
Kasia:)
2009-06-09
16:47:48
Email
Basjaa my Lenka oddajemy 2 razy w tyg do niani i z raz do dziadkow na no,no i moja mama tez do nas przychodzi jak trzeba zeby w dzien pomoc...w sumie Lenka byla w sobote na noc i potem od poniedziaku,w piatek i niedziele spala u dziadkow,wiec z jedna mi bylo latwiej,jak mam dwie dziewuszki najgorsze sa poranki-sniadanie,ubieranie itp i wieczory...jakos musze sie w tym wyszkolic,bo mezusia czesto rano i w weekend wieczorami nie ma i zostae z tym babskim bałaganem sama:(
basienka25
2009-06-09
20:02:15
Email
Dziewczyny nabierzecie wprawy;) Ja też bardzo często jestem z dziećmi sama i jak piszecie najgorzej rano, bo wtedy jak jemy śniadanie to Michaśka się drze wniebogłosy, ale jestem już mistrzynią w robieniu wszystkiego jedną ręką, haha, a wczoraj zakupiłam sobie nosidło, jak narazie jest super bo obie ręce mam wolne i mogę np jeść zrobić trzymając Miśkę:) A raz spojrzałam na zegarek ile czasu zajmuje mi wieczorem nakarmienie, wykąpanie i położenie spać samodzielnie dzieci, równo godzinę:) Ale i Wy dojdziecie do wprawy, Wasze maluszki jeszcze zupełnie malutkie:)
Strona 10 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10,

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum