szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Ciąża (zdrowie i samopoczucie w ciąży, przebieg ciąży, wątpliwości, szpitale itp.)
temat - na marzec 2008


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 2 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, następna
Napisano: Treść:
niekat
2007-07-24
Email
Hej!Niedawno sie dowiedziałam a właściwie potwierdziłam ciążę..baaardzo wyczekiwaną:)mam juz jednego Szkraba - 3 letnią córeczkę i marzyło mi sie od jakigoś czasu rodzeństwo dla niej.nie była jeszcze u lekarza ale wg moich obliczeń jestem w 5 tygodniu ciąży:)buziaki dla wszytskich przyszłych mamuś:)
Kornela
2007-08-14
10:10:50
Email
Mamusie jak Wasze samopoczucie? Mnie zaczynaja męczyć mdłości, ale takie do wytrzymania, głównie rano a jak jest u Was?
niekat
2007-08-16
10:18:45
Email
no jest super:)mdłosci paskudne rpzeszły.teraz czasem tylko jak zjem coś nie za bardzo to mnie muli ale po wypiciu wody przechodzi.Mam wstret do niekórych rzeczy - czekolada,mięso,chleb.... a inne uwielbiam - cytryna, sok z jabłek swierzo wyciśniety,winogrona... nowe autko stoi i sie błyszczy az milo.jest wieksze i na pewno naszej rodzinece bedzie wnim wygodnie nawet za te 7 mieisęcy:)jetsem teraz w 9 tygodniu a brzuszek mam wiekszy niz sie spodziewalam.w poprzedniej ciaży nie tak od razu mi wywaliło:)ale bardzo się z tego cieszę:)na poczatku wrzesnia wizyta i mam nadzieję USG:)
agusia83
2007-08-16
12:15:55
Email
No ja to już teraz tylko wsponionam te mdlości i wstręt do niektorych pokarmów.. jestem w 35 tyg ciązy i na brak apetytu nie narzekam.. hehe;)) A wlasnie... idę cosik przekąsić, bo to juz pora na male conieco;))
niekat
2007-08-20
08:01:05
Email
zastanawiam się nad tym czy wielkosc mojego brzucha jest normalna...w poprzedniej ciaży miałam taki w czwartym mieisącu jak nie dalej.W tej chwili nie mam juz moze nudnosci ale dokuczaja mi bóle brzucha i musze często się kłąść.Spię praktycznie każdego dnia po południu i dzieki temu jakos jeszcze funkcjonuję,W domuz alegają sterty ciuchów do prasowania a ja nie mam na to siły.Brzucho duże bolące i nie moge juz an nim spać,koszmary budza kilka razy w nocy...mój Motylek chyba bardzo walczy i swoje zdrówko ze tak mamę maltretuje...
nana
2007-08-20
15:50:53
Email
Hej mamuśki:) Mam termin na 17 marzec 2008. To moja pierwsza ciąża i strasznie się stresuję na samą myśl o porodzie
nana
2007-08-20
15:54:02
Email
ja mam mdłości od rana do nocy, nie wymiotuję choś to już 10 tydz. ale czuję się okropnie.
niekat
2007-08-21
07:39:22
Email
Nana mnie własnie mdłości przechodza a jutro wchodze w 10 tc:)czasem jak zjem cos nie tak zwąłszcza mięso to mnie potem kilka godzin męczyale generalnie jest duzo lepiej - gdyby nie te bóle brzucha.To moja druga ciążą wiec mam inne podejście do porodu - co nie oznacza ze mniej się go boje;)
agusia83
2007-08-21
07:52:33
Email
Niekat.. z tymi bolami brzuszka, to moze skonsultuj się z lekarzem.. lepiej dmuchac na zinme.. ale mnie tez na początku ciązy pobolewał brzuszek.. to był ból podobny do tych jakie są przed miesiączką.. taki ból jest normalny, bo spowodowany rozciągającą się macicą.. Teraz czekam na skurcze przepowiadajce.. bo jeszcze 5 tygodni mi zostało do porodu.. a tu cisza...
nana
2007-08-21
12:20:15
Email
Mi się wydaje że najgorsze mdłości dopiero się zaczęły, wcześniej mogłam normalnie wstać z samego rana teraz próbuję od 10tej a z pościeli wychodze dopiero około 12tej.Czy to jest normalne?
nana
2007-08-21
12:23:23
Email
Co do bóli brzucha to mnie nie boli nic i czasem wydaje mi się że to też dziwne. ale to moja pierwsza ciąża i wszystko jest dla mnie nowościa
niekat
2007-08-22
07:09:12
Email
ja w pierwszej ciaży miałam dokłądnie to samo - ciężko było wstać ale brzych raczej nie bolał.Tylko wtedy mogłam sobie lezeć w łózku do woli bo początek ciazy przypadł na wrzesień a jeszcze wtedy studiowałam wiec miałąm wolne.Tym razem musiałm wstawac rpzed 6 do pracy i nie było przepros - nadal nie ma.dziś znów wymiotowałam rano ... niczym:(ból brzucha jaki mam został zidentyfikowany jako rozciaganie macicy.Nie martwię sie nim za bardzo ale jest od uporczywy i męczący.Nie wiem jakie sa bóle rpzy okresie bo nigdy takowych nie miałam a;e wiem jakie sa bóle porodowe a to podobno ten sam ból tylko zwielokrotniony:)
nana
2007-08-22
10:25:46
Email
powinnam chyba cieszyć sie że mam tylko mdłości... na szczęście przynajmniej na razie do pracy nie musze chodzić, mam bardzo wyrozumiałe kierownictwo, leże w łóżeczku ile tylko mogę.Mam nadzieję ze jak bedzie już lepiej znowu wrócę do pracy
niekat
2007-08-24
07:10:29
Email
Z dnia na dzień czuję sie coraz lepiej.Bywaja jeszcze chwile ze jest mi niedobrze albo boli mnie brzuch (np teraz i cała ostatnia noc) ale w sumie nie powinnam juz narzekć.Najwazniejsze ze mdłości w wiekszości mineły.Pozostało tylko mycie zebów rano które prowokuje u mnie odruchy wymiotne ale po kilku "kalsznięciach" się uspokajam i juz jest dobrze.Z tym brzuchem to sie troszke martwię...Mam ból ale nie zdefiniowałabym go jako "tepy ból w podbrzuszu" jakim określa się to rozszerzanie macicy...ale juz niedługo.na początku wrzesnia ide do Gina to mu sie w rękaw wypłaczę z moich wszytskich dolegliwości;)i moze bedzie USG.....
nana
2007-08-24
14:34:42
Email
ja wczoraj byłam u lekarza-fasolka ma już 3,4 cm. Widziałam nóżki i rączki:), niesamowite. No i to już 11 tydz. Na pewno szybko minie ten czas do września i lekarz Cię uspokoi, tez czekałam z ciecierpliwością na tę wizytę, 11 sierpnia wychodziłam za mąż i bałam się że jak troche potańczę i poskaczę to coś stanie się maluchowi. jednak wszystko jest ok:)
niekat
2007-08-27
10:34:09
Email
Hmm... wczoraj miałam krótki atak ostrego bólu w lewej częsci podbrzusza...az mis ie łezka puściła ale bardziej ze strachu niz z tego bólu.Przestraszyłam sie ze coś z Motylkiem sie dzieje złego.ten tydzien do wizyty mnie chyba wykonczy psychicznie...Bardzo chciałbym juz zobaczyc to małe ciałko i upewnić sie ze jest ok:(a tak w ogóle to znów zschudłam 1 kg co w sumie daje już 3 na minusie.... a wymiary ida do przodu....hmm
Kornela
2007-08-27
14:47:17
Email
Ja w czasie perwszej ciąży na początku schudłam 5 kg, wszystko przez wymioty, nic nie moglam jeść ale później nadrobiłam i ogólnie przybrałam 17 kg.
niekat
2007-08-28
13:40:34
Email
Ja w poprzedniej ciązy przytyłam 16 ale nic na poczatku nie schudłam zaczęłam tyć od 9 tygodnia i tak sie potoczyło...
nana
2007-08-29
11:57:28
Email
ja przytyłam juz 3 kg......
niekat
2007-08-30
09:46:39
Email
Byłam dziś na badaniach - wyniki będą po 15 wiec zaraz po rpacy je sobie odbiorę.Nietsty ze sie nie znam na nich to musze poczekac do wizyty z odczytaniem:)a wizyta juzw poniedzialek:)nie mogę sie doczekac:)))bardzo bym chciał żeby gino zrobił mi wreszcie usg!!!
niekat
2007-09-04
11:53:57
Email
Wczoraj miałam wizyte i Gino robił mi USG:)całe 4,5 cm człowieka fikało do mnie czym mogło a miało juz wszytsko ukształtowane.Wiercipięra straszny z tego dzidziolka:)nie mogłam przestac sie uśmiechac:)machał nózkami i rączkami i przez chwile widac było zarysy twarzyczki:)cudowne uczucie!widziałam malenkie serduszko!Eh:)
Kornela
2007-09-04
13:32:12
Email
To Super, ja bym już też chciała zobaczyć bobo ale musze poczekać jeszcze 2 tyg bo u nas takie długie terminy są do USG.
niekat
2007-09-05
07:47:07
Email
Mój gino ma aparat zaraz obok swojego gabinetu to tylko rpzeszlismy do sąsiedniego pomieszczeia:)ale teraz to chyb agdzies koło 20 tc będe miała znów wiec musi mi na dłuuuugo starczyc ta radośc:)
Kasiula30
2007-09-07
10:35:05
Email
Hej Dziewczyny!!! Zaczynamy 13 tydzień :) To moje drugie dzieciątko a pierwsze-córcia ma 19 miesięcy.Starań było co nie miara i problemów z oczekiwaniem na małą fasolkę ale się udało.Niestety ja mam problemy nie tylko teraz ale i w pierwszej ciąży miałam.Teraz odklejała mi się kosmówka atak ogólnie to mam niewydolność ciśnieniową szyjki.Już mam stracha jak pomyślę co nas czeka,ale 3'mamy się. Mężuś zaplanował syna ale ja myślę ,że to będzie córcia.Najgorsze jest jednak to,że fatalnie się czuję, słaba,zmęczona i wiecznie senna.Mdłości mniejsze ale nadal są,najczęściej gdy dopuszczam się zbyt długiej przerwy między posiłkami.Przytyłam 4 kg ;) Termin mamy na 15 marca,ale ponieważ jestem nieregularna w @ to trzeba sugerować się USG.Gin mówi ,że to może być 7-8 marca 2008.Niestety Zuza urodziła się w skończonym 35 tygodniu i miałam założony szew i mam nieco lęków z tym związanych.No i szukam sobie otuchy tu u Was :) Pozdrawiamy :)))
niekat
2007-09-07
12:12:32
Email
No skoro two twoja duga ciaża (moja tez) to wiesz czego ozesz sie sporzewiać.tym bardziej ze jak piszesz podobnie ja rpzechodzisz.wiesz w atkim razie ze masz sie sozczędzac i wypoczywac naj najwiecej.dlatego nie przejmuj sie słabym samopoczuciem i korzytsaj z łózka najczesciej jak mozesz.Mnie na szczescie przeszły i mdłości i totalne osłabienie.w tej chwili czuje sie dobrze i na razie dobijam do wagi sprzed 3 miesięcy bo póki co schudłam i teraz dopiero zaczynam coś tyc.ale powoli mi to idzie;)trzymaj sie dzielnie i odwiedzaj nas częsciej bo na naszym wątku cykają świerszcze....:(
Kornela
2007-09-07
13:33:45
Email
Czy któraś z Was miała przy pierwszym porodzie cesarkie cięcie? Ja miałam i teraz boje się jak to będzie wygłądało wszystko w tym marcu
niekat
2007-09-07
14:22:54
Email
Ja rodziłam naturalnie ale moja siostra ma rodziła obie córki rpzez cesarkę... ale to hcyba zalezy od przyczyny pierwszego cięcia.
Kasiula30
2007-09-09
13:24:24
Email
Witajcie ponownie,no ja nie miałam cesarki.Rodziłam naturalnie i powiem szczerze,że chwalę sobie naturę za takie rozwiązanie.Oczywiście wiele zależy od stanu kobiety,dziecka,sytuacji na sali porodowej,postępu akcji porodowej etc...,ale tzw.cesarki na życzenie, na siłę uważam za jakieś nieporozumienie.Koleżanka z mojej miejscowości,pierwsze dzieciątko rodziła nauralnie,pozostałą dwójkę przez cesarkę,uwarunkowaną stan psychicznym.Pierwsze dzieciątko niedotlenione,Apgar 1,reanimacja a w konsekwencji porażenie mózgowe z małogłowiem. Wiele też zależy od lekarzy...no Komuś trzeba ufać...Myślę,że to dla niej lepiej,że miala umówione cesarki w 36 tygodniu ciąży,ale męza siostra dwie cesarki opłacone.Pierwsza z uwagi na strach i podobno słaby wzrok a druga bo się bała jeszcze bardziej ,a lekarz proponował jej na sali to co rodzimy,ale nie chciała się w życiu zgodzić.mąż zapłacił 2 tys. za poród 4 lata temu a szawgierka zadowolona i podobno bezbolesnie.Ale zapomniała powiedzieć o boleściach po cieciu.Na sali byłam z Panią,która nieco jak sama powiedziała ok 10 kg nadwagi,blizna niegojąca sie,cieknąca,jakies saczki jej wkładali i wogóle ciągle na ketonalu,nie chodząca i obołała a ja i ma sąsiadka na chodzie,ja zupełnie bez ketonalu,mimo,że miałam nacięcie krocza...tak wiec zastanówcie się Panie to musi być naprawdę uzasadniona decyzja a nie widzi mi się...po porodzie naturalnym szybciutko do domku, no a po cesarce róznie to bywa ,no ale mężuś może dostać 14 dni opieki zamiast 7-dniu przy naturlanym rozwiązaniu.Dzielę się z Wami tym co zauważyłam ,doświadczyłam i na koniec podkreślę,że jestem zwolenniczką naturalnego porodu.
niekat
2007-09-10
08:12:17
Email
Ja tez jak najbardziej jestem za naturalnym porodem.Drugie dziecko tez zamierzam rodzic w ten spoób choć zastanawiam sie nad wykupieniem już zawczasu znieczulenia.Mój problem polega na tym ze mam bardzo niski próg bólu (u każdego jets on inny) i poprzedni poród rpzeszłam bardzo ciężko.Męczyłam sie z bólami, które były dla mnie nie do wytrzymania ponad 12 godzin i jakoś ta perspektywa nie napawa mnie euforią.Może i nie powinnam tego pisac ale tak juz mam i nie zamierzam znów tego przechodzić....oczywuscei zdecyduję sie na podanie znieczulenia tylko w ostatecznosci bo chciałbym urodzić bez pomocy farmaceutyków - w koncu jest sie czym pochwalić - ale jakoś stiwerdzenie ze miliony kobiet przede mną tak rodziły to i ja urodze nie daje mi żadnej pociechy.
Kornela
2007-09-10
10:30:47
Email
Moja pierwsza cesarka była wykonana dlatego że dzidziuś był ułożony pośladkowo więc nie miałam wyboru. Boję się dlatego że dużo słyszałam o tym że blizna na macicy może pęknąć w czasie porodu, poza tym podobno po cesarce nie ma szans na znieczulenie bo gdyby blizna pękła to wtedy trudniej jest to zauważyć a mój próg tolerancji bólu jest baaaardzo niski dlatego się boję jak to będzie wyglądało.
niekat
2007-09-11
08:20:19
Email
Oo nie słyszałm o tym ze blizna po cesarca moze pekną.Mnie sie to kojarzy z sytuacją gdzie porody sa blisko siebie, ale jak mówie właściwie ni orientuje sie w tym temacie na szczescie i na razie:) no dziewczyny musimy rozkręcic bo cos cichutko na naszym forum jest:(
Strona 2 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum