szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp)
temat - LISTOPADOWE DZIECI 2005


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 44 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, następna
Napisano: Treść:
kabria
2006-07-26
Email
Witam, jestem nowa własnie przegladam tematy. Na temat listopadowych dzieci trafiłam ale w dziale matki, żony, kochanki...wiec założyłam nowy temat o tym tytule w dziale niemowlaki. Nie wiem czy czegoś nie namieszam..z góry przepraszam. Ninka urodziła sie 17 listopada i ma już 8 miesięcy. Chciałbym poznac i wymienic sie doswiadczeniamiz mamami, które urodziły w listopadzie. Pozdrawiam i czekam na odzew:)
kabria
2008-04-25
11:46:15
Email
Ale tu cisza:) A u nas wiele sie pozmieniałao. Juz nie chodzimy do przedszkola, ale mamy super opiekunke...trafiła nam sie opiekunka, stazystka z przedszkola z grupy niny i jestesmy szczęśliwi:) Mam czas na prace odpoczynek. Przychodzi do nas codziennie po 4-godziny. Nina jest szczesliwa ze w koncu ktos sie nia tylko zajmuje, zabawia chodzi na długie spacery.....cud dziewczyna. A ja mam az 7 godzin pracy, bo nina pada po wyjsciu niani i spi 3 godziny:) Byłlismy u laryngologa, na szcześie 3 migdała nie stwierdzono:) pozdrawiam Was ciepło
femag
2008-04-26
22:05:15
Email
Witaj Kasiu, cieszę się że udało wam się znaleźć super opiekunkę i masz czas na pracę. Teraz jest ładna pogoda więc ciągle siedzimy na dworze: piaskownica, spacerki, plac zabaw. Zuza czasami jest bardzo nieznośna, płaczem próbuje wymusić jakąś rzecz, po kilku minutach ustępuje co mnie cieszy. Trzeba mieć dużo cierpliwości by nie dać się wyprowadzić z równowagi:). No i jest barzdzo mamusina , jak ją zostawię z kimś na parę godzin to im ciagle marudzi a jak mnie widzi to płacze i tuli się. Pa.
kabria
2008-05-15
20:22:21
Email
Hej co tam słychac?Mam pytanko... Planujemy zakupić prezent na dzień dziecka (składa sie na niego rodzinka:)) dla ninki rowerek taki z pompowanymi kołami ,,,tylko mam dylemant czy z kołami 12 cali narazie, czy juz 16 cali? Ale wydaje mi sie ze 16 cali to chyba jeszce za duzy? Może macie już takie rowerki l;ub planjecie zakupić? Poradzcie kochane mamusie:) Na allegro trafiłam na: Kolekcja: KIDS ROMET dokładnie model superkrówka:) A tak w ogóle to ciepło ślicznie az żyć sie chce, nina długo siedzi na dworze, śpiewa juz bardzo dużo piosenek i wszystkie melodyjnie wyspiewuje i mówi wierszyki , pyskuje, dogaduje,,,,,,ech...,,,aż trudno mi czasem uwierzyc że to moja mała córeczka, pozdrówka i całuski dla naszych duzych dzieciaczków
Guśka78
2008-05-26
12:54:47
Email
My własnie kupiliśmy Kasi rowerek - 12 cali. W sklepie przymierzaliśmy ja na ten większy ale po obniżeniu na max siodełka niby dostawała do pedałów ale widać było że jednak ten rowerek jednak troche za duzy jest. A ta "dwunastka" jest super. No i u nas nawet jak Kasia wyrośnie za 2 latka to dla Ani bedzie ... Tylko jakoś nie bardzo jej to pedałowanie wychodzi...nauczy sie z czasem. Dziś popołudniu idziemy na dni otwarte do przedszkola- zobaczymy jak bedzie. Na placu zabaw np to Kasia strasznie się rządzi, ustawia dzieci po swojemy. Mi ise to nie podoba, ale zobacze jak potem w przedszkolu bedzie.
Guśka78
2008-05-26
12:57:46
Email
Mam z KAsią trochę inny problem. Nie mogę jej nauczyć poprwnego ubieranie sie - majtusie i spodnie ubierze ale z podkoszulkiem i sweterkiem pląta sie. A przedszkole tuż tuż...A jak wasze dzieciaki? potrafią sie same ubrac? A najgorsze jest że ona wcale nie chce sie uczyć a tylko przez ćwiczenia nabierze wprawy...
mattww
2008-05-26
14:56:41
Email
witajcie mamusie. wszystkiego dobrego w dniu naszego swięta, duzo cierpliwosci, i mnustwo usmiechów.Dawno nas tutaj nie było, teraz (pewnie jak wszyscy )wiekszosc czasu siedzimy na dworku, poza tym czesto jezdzimy do babci, iwo jak tam jest to w ogole nie chce do domu wracac.czasami to jest mi bardzo przykro bo mowi jedz mama sama.Jezdzimy tez z iwo na basen, bardzo mu sie podoba.Jesli chodzi o nauke to moj iwo tez raczej nie chce sie uczyc piosenek i wierszykow. jesli chodzi o ubieranie to raczej wychodzi nam niezdarnie, ale u nas w przedszkolu jest pomoc dla wychowawcy ktora zajmuje sie ubieraniem i przebieraniem dzieci, mozna nawet posyłac dzieci z pampersami oni je tam przebierają. My na dzien dziecka kupujemy dla iwo jeepa na akumulator. Zastnawiałam si enad rowerkiem ale on nie chce pedalowac, wiec kupimy mu w przyszłym roku.pozdrawiam serdecznie i do usłyszonka
femag
2008-05-26
21:27:16
Email
Witajcie, Zuza ma rowerek chyba 12" i juz trochę sama pedałuje, ale rower ma kij do pchania i my jej pomagamy narazie:-). Jeśli chodzi o samodzielne ubieranie to u nas jest różnie( bo to zależy od Zuzy nastroju), czasem sama sie ubierze od majtek po kurtkę a czasem to ją ubieram na siłę bo ona by w piżamie chodziła cały dzień . Zuza lubi się z dziećmi bawić, ale są dni że małpiego rozumu dostaje, adrenalina ją rozpiera i szaleje na placu zabaw, bryka na dzieciaki(tzn przewraca je bo skacze na nich), na zjeżdzalni to już chyba wszystkie pozycje wypróbowała.No i papuguje zachowania innych dzieci. Ma teraz jakiś okres skakania na wszystko i wszystkich, szału już dostaje, bo nie mogę się schylic po nic, bo zaraz mam Zuze na plecach. Zuza rzadko sama je, bo ciągle mówi" nie burczy mi w brzuchu" i zła jestem na siebie że ją podkarmiam ale powoli odpuszczam i może wreszcie zacznie jadac narmalnie. Pozdrawiam
femag
2008-05-26
21:37:42
Email
A Zuza jest mamusina i nie chce u babć zostawać, płacze a to dlatego że zostawiliśmy ją z babcią na 4 dni jak pojechaliśmy na sylwestra i teraz mam przerąbane bo mnie nie chce nigdzie puscic . Ciagle mi wypomina że ona "tęsniła, martwiła się o nas i płakała" jak nas nie było. Od czasu do czasu zostaje w dzień na parę godzin u dziadków ale na noc nie chce u nich zostać. Wiec Monika nie przejmuj się że Iwo nie chce z tobą wracać tylko ciesz się i dobrze ten czas wykorzystaj bo ja nie wiem kiedy odzyskam zaufanie córy i znów bedzie jak dawniej.
femag
2008-05-26
21:39:23
Email
Guśka i jak pierwsze godziny w przedszkolu minęły?? Jakie wrażenia?
Guśka78
2008-05-28
19:44:15
Email
W przedszkolu to kiepski dzień wybrali na te dni otwarte, bo równocześnie organizowali dzień matki, więc wielkie zamieszanie było bo dzieciaki miały wierszyki i klauna i tańce. My poszłyśmy do sali gdzie jeszcze kilka dzieci zostało. Kasia od razu zabrała sie za "gotowanie" na ich kuchence, potem z dziećmi rysowała i oczywiście nimi dyrygowała i cały czas do nich mówiła co mają zrobic. Jak pójdziemy na kolejne odwiedziny to juz bedzie cała grupa i spróbuję ja tam zostawić i wyjść na trochę i zobaczymy.
femag
2008-05-28
21:00:38
Email
No faktycznie kiepski dzień, ale chyba Kasi się podobało. Ciekawe czy jak ją zostawisz następnym razem to zauważy brak mamy? Ja byłam z Zuzą dwa razy na trochę w przedszkolu. Ale ona nie chciała siedzieć z maluchami tylko ze starszakami. Dzieciaki ją otoczyły do zabawy wciągnęły i byłam w szoku że się nawet na mnie nie obejrzała. Nauczycielka wymyślała jakieś gry dzieciom ,ale Zuza w nich nie uczestniczyła tylko wybrała sobie kilka zabawek i grzecznie się bawiła nimi na podłodze. Zuzia lubi starsze dzieci, więc jeszcze posiedzi ze mną w domku i pójdzie do przedszkola za rok. A myślę że Kasia sobie poradzi w przedszkolu, zresztą Ninka też była super przedszkolakiem i to najmłodzym:). Pozdrawiam Magda
femag
2008-06-13
21:02:33
Email
Cześć, dziś siostra męża urodziła córkę, wreszcie bo sporo po terminie. Już wkrótce sobie poniańczę, poprzypominam i może się zapatrze:). A czemu tutaj tak cichutko, nic nie piszecie, czyżby żadnych nowości nie było????
kabria
2008-06-24
23:47:29
Email
witajcie kochani:) nas juz dawno tu nie było.....co do rowerku to nina od razu szalała na nim jakby jezdziła od dawna i 12 cali to wg. mnie wystarczajaco:) a nina to straszna gaduła sie zrobiła, nie umie dogadac sie ze swoimi rówiesnikami....dlatego nie bawi sie z nimi, bo jak mówi ze ja mecza bo ona nie umie z nimi rozmawiac, czesto dzieci jeszce nie gadaja,dlatego nina bawi sie z dziecmi duzo starszymi bo te przynajmniej odpowiadaja na jej pytania hihiihihi,,,ostatnio mnie zaskoczyła jak zaczeła na pamiec mówic wiersz Tuwima LOKOMOTYWA:) ale jest to jej najlplszejszy wiersz i musze jej czytac po pare razy... tak jej weszło do gołwki ze lepiej umie ode mnie:) a jak w nocy dzieciaczki juz bez pampersa? bo nina stanowczo zabroniła wkładac sobie pampersa:' mama nie chce pampersa bo mi przeszkadza' powiedziła i od tej pory koniec z pampersami w nocy:)...a my mamy problemy zdrowotne,,,ninie opada powieka w lewym oku , zauwazyłam to po szczepionce na menigokoki, ale okazało sie ze nie jest to powikłanie poszczepienne, bo wczesniej przypomnielismy sobie zdarzenia z opadajaca powiką:(... wykluczamy pokolei wszystkie choroby:( straszny stres dla nas i dla ninki, a tym bardziej ze w rodzinie wystepuje zanik mięsni,,,czeka na nas za niedługo rezonans głowy...bardzo sie tego boje, a tym bardziej, ze nina musi byc uśpiona dozylnie do tego zabiegu:( bardzo to przeżywamy:( ...pozdrawiam Was serdzeczniei życze dużo zdrówka,,,,najważniejsze żeby nasze kochane skarby zdrowe były całusy
femag
2008-06-27
11:12:14
Email
No to Nina powinna się z Zuzą spotkać bo moja córka też gada jak najęta, nawzajem by się pytaniami zadręczały:)hihihihi. Nince życzymy dużo zdrowia i oby te badania dobrze powychodziły. A jeśli chodzi o pampers na noc to ja Zuzi zakładam jeszcze. Od jakiegoś czasu protestuje i nie da sobie założyć, więc jej zakładam na spaniu ok.23 jak sama idę spać( ponieważ przez kilka nocy było łóżeczko zasikiwane). A teraz co kilka dni pampers rano jest suchy i jak wstanie to od razu siada na nocnik, więc myślę że już wkrótce Zuza pozbędzie się pieluchy na noc. Pozdrawiam serdecznie 0
mattww
2008-07-17
14:55:49
Email
witajcie dziewczyny.strasznie dawno tu nie zaglądałam.w czerwcu iwo mial angine a potem byliśmy dwa tygodnie nad naszym bałtykiem i powiem wam ze bylo swietnie.Mysle ze chyba nie trzeba jechac tysiace kilometrow zeby sobie odpoczac.My bylismy w jastrzebiej gorze jezdzilismy na plaze do Kuznicy na polwyspie helskim,polecam przepiekne i przede wszyskim puste plaze.Mielismy piekna pogode Iwo biegal sobie po plazy a ja nie musialam sie martwic ze sie zgubi.jesli sie uda to w sierpniu znowu sie wybierzemy. Iwo strasznie sie teraz rozgadal, mowi juz praktycznie wszystko(czasami to az za wiele) a co tam Kasiu u Niny, zrobiliscie juz te badania? Madziu a co u was?pozdrawiamy i do zobaczenia.
kabria
2008-08-22
21:46:45
Email
Witajcie dziewczyny:) my juz po badaniach, pierwszy termin badania przesunelismy bo nina zasymulowała chorobe CWANIACZKA:) noc przed badaniem miała gorączke i nastepnego dnia tez, ale jak przyjechalismy z kliniki goraczka spadła:) no ale nastepnym razem było ok, dzielna dziewczynka dała sobie wkłuc wenflon...a ja sie popłakałam jak ją uspili było to straszne,,,,,,na szczescie w główce wszystko ok:) no ale niestety powieka opada i coraz to gorzej ....29 mamy wizyte u neurolog bo jest na urlopie, ale w pon jedziemy do drzewieckiej na konsultacje, chciałabym miec wyjasnione to wszystko, najgorsze jest to że nina sie świetnie rozwija i nawet nie chce mi sie wierzyc ze może byc na coś chora, mam nadzieje, ze jest to tylko jej uroda:( ,,,czasem mysle, że ja ktos zauroczył, bo kazdy gadał i zachwycał sie nad jej pięknymi oczętami:(...pozdrawiam serdecznie i buziaczki dla wszystkich
femag
2008-09-01
11:31:56
Email
Witajcie, Zuzanka od 2mcy śpi bez pampersa więc zamówiliśmy jej nowe łóżko. Już po wakacjach, my zaczynamy zajęcia od czwartku. A wasze dzieciaczki pewnie już dziś przywitały się z przedszkolem. I jakie wrażenia?? Zuzanka robi duże postępy w nauce literek i cyferek, bardzo się cieszę że wreszcie umie liczyć do 20 i zna prawie cały alfabet. Śpiewa piosenki z bajek i płyt. Zna wiele bajek na pamięć i opowiada nam lub misiom. Układac puzzli już nie chce, ale za to z klocków buduje prawie wszystko i uwielbia rysować, przeważnie postacie. Jak idzie jazda na rowerku waszym dzieciom?? Zuza jest trochę leniwa przekręci dwa razy i albo zsiada albo każe się pchać. Na hulajnodze próbowała u kuzyna i też nie potrafi, za to z quada ciężko ja ściągnąć, męczy tatę aby ja zabierał i woził:). To tyle o Zuzi po dłuższej przerwie:). A jak tam zdrówko Niny?? I co słychać u innych listopadowych prawie trzylatków?? Pozdrawiam serdecznie Magda
mattww
2008-09-08
13:17:00
Email
witajcie dziewczyny.Iwo nie poszedł do przedszkola, ja mialam przez trzy tygodnie angine, iwo tez troche byl przeziebiony, a teraz ma noge w gipsie wiec go wypisalam bo szkoda bylo placic bo nie wiem jak dlugo z tym gipsem bedzie chodzil.narazie sie meczymy bo nie moze wstawac, ale jest dzielny i az sama sie zdziwilam ze nie marudzi ze chce biegac. madziu gratuluje tak zdolnej zuzi, iwo nie chce sie uczyc,jakos mu z trudem to wszysko przychodzi, ja tez nie staram sie zmuszac go do nauku, moze sam nabierze ochoty .na rowerku jezdzi nawet calkiem niezle.pozdrawiam was serdecznie i do zobaczenia
femag
2008-09-10
08:39:05
Email
A gdzie to Iwo skakał że złamał nogę?? Wydawało mi się że on taki spokojny a tu urwisiątko wychodzi:). To super że dzielny z niego chłopak ale teraz macie nie wesoło, niech noga goi się szybko, dużo cierpliwości życzę dla Ciebie i Iwa. Może jak zagoi mu sie noga i będzie mu się nudzić to wtedy go puścisz do przedszkola? A my mamy katar i Zuza marudzi trochę, nic nie chce jeść ale energii do zabawy ma dalej mnóstwo.
femag
2008-09-10
09:02:03
Email
Zuza bardzo stęskniła się za dziećmi i panią, nawet połowe zajęć była grzeczna i wykonywała polecenia pani a potem szalała z koleżanką w kąciku. Grupkę ma tę samą co w zeszłym roku więc wszyscy sie znają:). Zuza we wtorek była gościnnie w przedszkolu u babci i tak jej się spodobało że wyjść nie chciała, siedziała z dziećmi nawet się nie ogladała za mną, rysowała i opowiadała pani jak spędziła wakacje. Zuza chce chodzić do przedszkola tylko tam miejsca nie ma, popytam jeszcze w naszym rejonie może chociaż na drugie półrocze córcia się wciśnie:). Pa
mattww
2008-09-10
14:34:42
Email
witajcie, byli u nas znajomi z takim duzym psem, i to ten pies skoczyl na iwo i jakos tak mu stanal na noge ze mu pekłą kość piszczelowa.strasznie byłam wsciekła, a na dodatek w szpitalu czekalismy dwie godziny na lekarza , jakis koszmar zeby dzieci w szitalu musialy tak dlugo czekac.Jesli chodzi o przedszkole to wysle iwo na wiosne mysle ze w kwietniu, jak bedzie miejsce oczywiscie. A jak na razie to wiekszosc dnia iwo oglada bajki, i troche spacerujemy, chcialam go zabrac na plac zabaw ale sie poplakal bo mowil ze nie da rady biegac z dziecmi. pozdrawiamy!!!
femag
2008-09-10
15:17:25
Email
O rany ale pech, ja też byłabym wściekła. A co do szpitala to już tak jest, że nie patrzą ile pacjent ma lat i co mu dolega tylko musi czekać. Zdrówka życzę i wymyślaj mu dużo domowych zabaw aby nie był smutny. Buziaki, pa
femag
2008-10-09
11:56:43
Email
Ale cisza u nas w dziale. A Zuza od wczoraj ma kolczyki w uszach, męczyła mnie kilka miesięcy o przebicie uszu i jej wkońcu uległam. Trochę płakała po pierwszym uchu i mówiła ze już nie potrzebuje kolczyków, ale jak dostała dyplom i lizaka to uśmiech zagościł na jej twarzy. Dziś jest zadowolona na maxa że ma różowe kolczyki, nic ją nie szczypią i daje sobie przemywać. No i pięknie wyglada. A wasze dziewczynki mają przebite uszy??
kabria
2008-10-15
11:46:52
Email
Witajcie kochani.....nas tez juz tu długo nie było,,,,,my jestesmy juz po 2 rezonansie tym razem oczodołów, po lezeniu tygodniowym w klinice po wielu badaniach,,,i dalej stoimy w miejscu bo nie znamy przyczyny opadania powieki,,,,wszystkie badanie sa dobre, moim zdaniem jest to porazenie nerwu III po szczepieniu na menigokoki,,,tylko zaden lekarz nie chce tego potwierdzic, nie chca sie przyznac bo z tego olbrzymia kase maja, a szczepienia na menigokoki maja byc obowiazkowe w przyszłym roku...zaklejam ninie oczko zdrowe aby miesien powieki opadającej cwiczył i nawet widac rezultaty...zobaczymy co bedzie dalej:)
kabria
2008-10-15
11:53:06
Email
Nina tez chodzi do przedszkola, ale ostatnio nie czesto w nim bywa:) , nie chciałam zeby zachorowała przed klinika i ja mało dawałam, a teraz ma jakis dziwny kaszel który trwa juz 3 tydzien, bez goraczki, nie umie jej z tego wyleczyc,,,,,pampersa na noc juz od dawna nie ma, jeździ jak szalona na rowerze i hulajnoce, niestety przez badania nie ma kolczyków w uszkach, ale bardzo chce i chyba jej przebijemy na urodzinki:) jak byłysmy na badaniach w klinice to miała badanie u psychologa i wyszło ze jest rozwinieta na 4,4 latka,, byłam pod wrazeniem, że tak duuuzo potrafi:) Chodzi tez na angielski na Helen Doron.......no tak juz nasze dzieciaczki beda miec 3 latka...jak ten czas szybko leci...pozdrawiamy serdecznie i zdrówka dla Iwa życzymy
kabria
2008-10-15
11:54:13
Email
Madziu, a gdzie uszka Zuzie przebijałas, że dyplom i lizaka dostała,,,dobry pomysł:)
femag
2008-10-15
13:37:52
Email
Zuzi przebiłam uszy u Jagiellończyków na górze w Trendach.
femag
2008-10-15
13:46:21
Email
Ale masz przeboje z Niną, dobrze że już jej lepiej. Ale fajnie że Nina chodzi na angielski i jeszcze do przedszola to się dziewczyna nie nudzi, a wiedzę szybko chłonie i ma kontakt z dziećmi. Zuzi też by się przedszkole przydało to by się wybawiła z rówieśnikami, bo w domu nie ma gdzie wykorzystać swojej energii:).
mattww
2008-10-27
19:25:03
Email
witajcie dziewczyny,jakos dlugo sie nie oddzywalismy, ale dopiero tydzien iwo nie ma gipsu,juz jestem wykonczona,jeszcze zabardzo nie chodzi na ta noge i od jutra zaczynamu rechabilitacje.Jesli chodzi o przedszkole to iwo mial isc od wrzesnia ale z powodu tej nogi nie poszedl a teraz to nie wiem czy jest sens posylac go na zimę. pozdrawiam serdecznie i buziaki dla waszych dziewczyn
Strona 44 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum