szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Dziecko (wychowanie, zabawy, rozwój, dieta, przedszkola, itp)
temat - klub dwulatków


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 6 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, następna
Napisano: Treść:
sylwia
2006-02-16
Email
Witajcie! Mamy niemowlaczków mają swoje tematy w dziale niemowlę, więc może są wsród nas mamcie dwulatków i tez powymieniamy doświadczenia?
Kamila
2006-11-16
11:12:30
Email
Agata, w końcu jakieś wieści o Saruni! Rośnie mała gadułka, co? Kinia wciąż łapie nowe słówka.. trzeba uważać co się mówi, bo ostatnio załapała CHOLERA.. w jej wykonaniu to CHOLEJA.. no i rośnie jak na drożdżach... dziś właśnie wybieramy się po butki dla niej. Muszę jej kupić już na zimę, coś z Bartka, mam nadzieję, że dostanę jeszcze coś ciekawego.. Dziś idę do lekarza.. boję się strasznie, żeby znów nie wylądować w szpitalu.. dużo leżę, prawie całe dnie przesypiam.. Julio, trzymam kciuki za Was! Będzie dobrze. Zobaczysz! Wklejam fotkę Kini :) Pozdrawiamy!

Kamila
2006-11-16
11:14:24
Email
A tutaj Kinia pokazuje, że żyrafa ma kucyki hihi

kyja
2006-11-16
22:44:24
Email
Kamila, ale Kinia urosła!!!szok!!Michałek jest dośc drobny i z apetytem u niego różnie bywa.Gada jak najęty, ale nocnikowania unika jak ognia.Ostanio zrobił postęp, bo zaraz po zrobieniu kupy w pieluchę biegnie do łazienki i woła,ze była kupa i chce,żeby go przebrać.Może wkrótce zapragnie wczęsniej dac znać o potrzebie?Jego ulubiny bohater z bajek to Kubus Puchatek, Teletubisie( wymienia je po imieniu i kojarzy, jakie mają kolory) i Domisie. Ciągle opowiada co dzieje się jesienią-liście spadają z drzew, wiele wiatr, itp. Pewnie w żłobku opiekunki w kółko opowiadają maluchom o tym.Wiecie, jestem zaskoczona tym,jak szybko takie maluchy się rozwijają-jeszcze niedawno Misiek mało mówił, a teraz sobie śpiewa, opowiada, wszystko szybko łapie-szok!! rozróżnia juz 2 litery z alfabetu-byłam w ciężkim szoku, jak to odkryłam.Zastanawiam się nad jakąś fajną edukacyjną zabawką dla niego pod choinkę-może macie jakieś pomysły? Właśnie sobie uświadomiłam,że za rok Misiek będzie już przedszkolakiem...niesamowicie szybko czas leci!!
Michalina
2006-11-17
13:49:07
Email
Kamila, oglądam zdjęcia Twojej corci i widzę, że nasze pociechy mają podobne pokoiki :) Łukasz ma identyczne "sonie" i żyrafy na ścianie, tylko w innych kolorach (zołto-niebiesko-zielony). 3 tygodnie temu remontowaliśmy pokój Małego i strasznie nas urzekły te zwiarzaki. Załączę fotki, jak już bedziemy miec sprawny aparat. Pozdrawiam :)
Michalina
2006-11-17
13:56:33
Email
Łukasz zaczyna coraz więcej mówić. Nawet pani w złobku stwierdziła, że Mały robi bardzo duże postępy. Ulubione słówka Łukasza to: dym, dom, dach, deszcz, "cio to", a ulubiona bajka to o "sioniach" czyli Kubus i Heffalumpy. Kyja - udało Ci się odzwyczaić Misiutka od cycowania? Ja spróbuję, jak zwykle na wiosnę :D
Agata
2006-11-17
18:36:54
Email
Kamila uwierzyć nie mogę, żę Kigusia to już taka panna - a jak jej włoski urosły - śliczna dziewczynka
Dorota
2006-11-19
13:14:06
Email
Kamila i Michalina, zdradżcie sekret co to za dekoracje ścienne. Świetne są!!Gdzie można kupić coś takiego? Jak są mocowane na ścianie. Opiszcie proszę. Rewelacyjnie to wygląda!!!
kyja
2006-11-19
16:23:46
Email
Michalina-nie, nie udało się;-)))Misiek nadal ciągnie cyca wieczorami przed zaśnięciem i w nocy gdy przypadkiem się obudzi, no i nad ranem.Mam juz niedużo mleka-jaki popyt, taka podaż;-)))zaczynam z Misiem rozmawiać na temat cyca:że większe dzieci-jak on, nie piją juz mleka od mamy.Dobrze,że w tv jest teraz reklama Bebilonu-jest mi łatwiej z nim o tym rozmawiać;-)))zastanawiam się nad spróbowaniem podania mu mleka modyfikowanego typu HA, ale jeszcze skonsultuję się z pediatra, sojowego nie chce:-(jedyne mleko sojowe, które akceptuje to w kartoniku o smaku czekoladowym-mówię mu,że to jest kakao-wtedy podgrzane wypija;-))swoją drogą, to zastanawiam się jak długo potrwa to cycowanie;-))moja mama podobno cycowała jeszcze gdy miała skończone 2,5 roku...a i tak uważam,że mleko matki jest najwłaściwsze dla dziecka, pytanie tylko do kiedy, hihi:-)?
Agata
2006-11-19
21:41:10
Email
Moje dziecko zadało mi dziś pierwsze, poważne pytanie " maama a cio to znaci elegańcki" - usłyszała to w "Domisach"
Michalina
2006-11-20
00:09:46
Email
Dorota - dekoracje ścienne to tapeta kupiona w Komforcie. Jak dobrze pamiętam jest kilka tych samych, ale w różnych zestawieniach kolorystycznych. Kyja- ja tam sobie tłumaczę, że dzięki cycowaniu Mały dostaje przeciwciała i dlatego tak rzadko choruje. Poza tym ostatnio coraz częściej siegam po słodycze. Gdyby nie karmienie piersią wyglądałabym, jak szafa.
Dorota
2006-11-20
08:56:16
Email
O Michalina !!dzięki serdeczne!!! Teraz będziemy Grecie pokój robić i szukałam czegoś fajnego.
pozdrawiamy wszystkie dwulatki!!
Michalina
2006-11-22
10:50:51
Email
Dorota - jeżeli będziecie kupować tapetę w Komfocie to poproś żeby pokazali Ci katalogi z dziecięcymi tapetami. Jest cała masa przeuroczych dekoracji do dziecięcych pokoików. My szukaliśmy czegoś z samochodami bo nasz Łukasz to maniak samochodowy, ale w końcu Mały wybrał sobie słonie. Te tapety z katalogów są na zamówienie, ale bardzo szybko dostarczane. My czekaliśmy na naszą 2 dni. Pozdrawiam
Dorota
2006-11-22
22:29:59
Email
O dzięki za pomoc!!!nie miałam pomysłu w co by ściany ubrać.
Kamila
2007-01-28
12:54:20
Email
Hej dziewczyny, nie wpisujecie co tam słychać u Waszych maluchów.. ehhh moja Kinia, przechodzi chyba syndrom dwulatka.. albo chce zwrócić na siebie uwagę.. czasami to ręce opadają. Czasem mam wrażenie, jakby psociła zupełnie nieświadomie... Ciężko mi z 2. w domu, dlatego mała chodzi do żłobka. Jedzie na 9. wraca o 15. Praktycznie cały dzień. Ale wystarczy czasem popołudnie, żeby doprowadziła nas do szaleństwa! Usiądę, żeby nakarmić małego, to ona wtedy oczywiście chce pić, nie wytłumaczysz, że za chwilkę, bo jest płacz... albo chce siusiu... nie pójdzie sama bo w łazience ciemno... i tak chodzę z Konradem na rękach (mały je) i obsługuję Kindziora ;) weźmie picie, postawi na stole i niechcący trąci rączką kubek... sok na obrusie.. zje cukierka czekoladowego i z łapkami na jasną kanapę... to trochę zabawne, wiem, ale do czasu... żeby jeszcze Konrado był cichutki, a biedactwo ma kolki i też dokazuje :( i takim to sposobem Kiniuśka wczoraj wylądowała u mojej mamy. Smutno mi z tego powodu, ale w głębi duszy (aż wstyd się przyznać) trochę się cieszę, bo mogę odpocząć... mała będzie tam do wtorku... dziewczyny, czy jestem wyrodną matką?? Albo może ciamajda ze mnie, że nie mogę sobie poradzić sama z 2. dzieci... Łapie doła :( Dziś w nocy Konrad budził się co godzinę... jestem zmęczona.. zaraz idę spać, bo mały właśnie usnął. Czy Wasze dwulatki to też takie rozrabiaki?? Pytałam panie w żłobku jak Kinia się zachowuje. Mówią, że to żywe srebro...
Kamila
2007-01-28
12:58:15
Email
A najbardziej doprowadza mnie do szału moja "grzeczna" córeczka, jak podczas każdej kapieli wylewa specjalnie wodę z wanny... kąpiemy dzieci razem, Kinia w dużej wannie, mały w małej. Myślałam, że może znów chce zwrócić na siebie uwagę, ale mąż się wtedy nią zajmuje, myje ją, bawi się...więc nie powinna czuć się odtrącona... za to ostatnie wylewanie wody, dostała od męża klapsa w tyłek :( nie jestem zwolenniczką bicia, nigdy jej nie uderzyłam... ale czasem nerwy puszczają...
kyja
2007-01-28
14:56:58
Email
Kamila, mój Misiek bardoz podobnie sie zachowuje: jak siedzi w wanience-jego wanienka jest włożona do duzej wanny,to kubeczkiem wylewa wodę poza duża wannę na podłogę-trzeba go pilnowac i ostro karcić, ostatnio ma manię kruszenia bułek w pokoju-na dywan i jeżdżenia po okruchach autkami;-) Opiekunki w żłobku mówiaże Misiek pokazuje nerwyi gdy coś mu się nie podoba, to się obraża;-)nie wspomnę o tym,że w żłości rzuca autkami na podłogę-jest hałas ( mamy parkiet i mało dywanów),a parkiet wygląda coraz gorzej, ostatnio Misiek zaczął specjalnie wyczekiwać na wieczorną kąpiel i zakładanie pieluchy na noc-wtedy , po cycowaniu, od razu robi kupkę w pieluchę.W ciągu dnia nie chce jej robić-nie wiem jak rozwiązac ten problem, nocnika w domu nie akceptuje, a toaleta go nie interesuje.Kamila, nie myśl źle o sobie-niedawno urodziłaś synka, masz prawo być zmęczona i musisz mieć czas,żeby dojśc do siebie, zresztą Konradek tez musi mieć czas na adaptację.Dobrze,że masz babcię pod ręką;-))Zobaszysz, że wkrótce rytm dnia Konrada unormuje się i Ty będziesz miała wiecej czasu na odoczynek-wszystko będzie dobrze:-))))uszy do góry, aa i dawaj nowe foty juniora!!!
Kamila
2007-01-28
18:44:17
Email
Dzięki Kyja za odpowiedź :) podniosłaś mnie na duchu :) więc to jednak taki wiek! Ciągle sobie powtarzam, że to przejściowe i że będzie lepiej. Co do kupek Misia... chyba był taki problem w jednym z odcinków Super Niani. Musisz kupić jakiś wystrzałowy nocnik. Grający, albo może w kształcie autka (Misio przecież uwielbia auta :), może niech mąż się "weźmie" za ten problem.. wiesz Misio to duży facet, jak tata mu zacznie tłumaczyć to i owo to może mały się zmobilizuje. A w dzień też nosi pampery?
Anna
2007-01-29
00:03:59
Email
Kyja, mnie też ręce opadają, ale nie znajduję sposobu na nauczenie Miłosza robienie siku do nocnika. Chociaz problem jest u nas nieco inny. Mały potrafi siedzieś nawet godzinę na nocniku i nic, a ledwo podniosę majtki i pielucha pełna. Próbowałam roznych sposobów: system nagród np. naklejka do naklejenia na nocnik, lub jakiś smakołyk na zachętę. Kupiłam grający nocnik, efekt trzeba było wyjąć baterię, bo kiedy nocnik zaczynał grać Miłosz wstrzymywał sikanie i kończył je dopiero w po podniesieniu majtek. Jak wracam z pracy to zakładam mu tetrę, a ostatnio nawet całkowicie wyjęłam pieluchę, więc leje po kątach, a kiedy pytam czy nie czuje że ma mokro, odpowiada "w ogóle nie cuje", a z mokrymi majtkami boję się go długo trzymać, żeby się nie przeziębił. Oj, myślałam, że będzie to duzo prostsze.
kyja
2007-01-29
19:50:06
Email
oj, chłopaki małe lejki;-)0 Misiek w domu chodiz w majtkach i woła siusiu-ale robi tylko do ...umywalki;-)) a z kupka czeka na pieluchę na noc, w żłobku nie nosi pieluchy ale nie woła sam-dzieci często sa wysadzane na nocnik i wtedy mały siusia, ale parę razy miał już awarię-nie zawołał i nasiusiał w majtki.Nie mam pomysłu jak go nauczyć-dużo mu tłumaczymy, nocniczek chyba faktycznie zmienię mu na taki w kształcie autka-może mały bardziej sie zainteresuje;-))aa dziewczyny ! mam do Was pytanie: jakie przekąski mleczne dajecie swoim 2 i 3 -latkom? parę dni temu daliśmy misiowi pare łyżeczek Danonka-zjadł ze smakiem i nie miał objawów alergii;-))))))zamierzamy powoli wprowadzac mu mleczne przekąski do jadłospisu.Co najpierw podawałyście swoim pociechom?
aneta76
2007-01-29
22:39:33
Email
Wiesz Kamila ja myślę, że Twoja córeczka jest po prostu bardzo o Ciebie zazdrosna. Przeżywa urodzenie się braciszka, to ,że nie jest już w takim centrum uwagi jak była do tej pory. Ja wprawdzie mam tylko jedno dziecko, ale przeżyłam pewną namiastkę posiadania drugiego dziecka . Przez pewien czas opiekowałam się oprócz mojej 2 letniej córci drugą dziewczynką młodszą o kilka miesięcy. To było czasem 2 lub 3 godz dziennie, ale wystarczyło, żeby moja mała zaczęła wariować. Robiła podobne rzeczy jak Twoja Kinia , myslę że chciała w ten sposób zwrócić na siebie moją uwagę.Teraz nie zajmuję się już tą dziewczynką i moje dziecko jakby się odmieniło... Wiem jak jest Ci trudno w tej sytuacji z dwójką dzieci przez pół dnia. Ale nie ma chyba innej rady jak taka, że musisz poświęcać Kindze jak najwięcej czasu, musisz ja chwalić , nagradzać, dopingować, przytulać... Wiem, że to cholernie trudne, ale ona też jest w trudnej sytuacji, do której musi przywyknąć. To z czasem się na pewno zmieni.Pozdrawiam Was serdecznie.
Kamila
2007-01-30
12:53:10
Email
Aneta, chyba masz rację... ale wiesz, naprawdę staram się jak najwięcej czasu jej poświęcić... tak samo mąż. Dziś malutka wraca od babci. Stęskniłam się za nią bardzo... Zobaczymy jak teraz będzie nam szło. Kyja, Kinia juz od dawna je Danonki, Danio a najbardziej ulubione to Actimel i Monte. Wiem, że Misio nie mógł jeść tych wszystkich rarytasów, ale świetnie, że już mu się unormowało :) myślę, że możesz spokojnie podawać mu inne mleczne deserki, tylko stopniowo, poobserwujesz i zobaczysz (po co ja to piszę, doskonale o tym wiesz :) Kinia natomiast za nic w świecie nie tknie mleka. Nawet kakao jej nie smakuje. Nadrabiamy właśnie Monte i Actimelami :)
Ewka25
2007-01-30
17:26:37
Email
Dziewczyny...a propos mleka, kakao, nabiału w ogóle...mnie już dawno opadły ręce-Ala nie pije mleka, nie chce kakao, czasem dziobnie serka.Można zgłupieć.Rośnie jak na drożdżach, nóżki ma jak bocian-nie wiem skąd ona czerpie wapń do tego niezbędny...
aneta76
2007-01-30
19:56:26
Email
Moja mała też nie chce pić mleka, kakao jest fee, również nadrabiamy serkami typu bakusie, danonki, lubi jeść jogurty, ale co najlepsze uwielbia takie mleczko waniliowe w kartoniku z rurką, chyba z mlekowity. Natomiast zwykłego mleka nie ruszy. Ja myślę, że to się wiąże z "doznaniami wzrokowymi" , przez kartonik nie widać, że to ma biały kolor... a smakuje nieżle...
kyja
2007-01-30
21:41:35
Email
Misiek lubi kakao-rozpuszczam mu je w mleku sojowym -tym dostępnym w hiperparketach i sklepach ze zdrową żywnością-podgrzewam je, dodaję kakao i młody pije przez rurkę w swoim ulubionym ( specjalnie tylko do kakao) kubeczku;-))czasem kupię mu "gotowca'-czyli mleczko sojowe w kartoniku o smaku czekoladowym ( zazwyczaj, gdy jedziemy pae godzin pociągiem do mojej mamy).Jutro chyba damy mu znowu parę łyżeczek Danonka-nawet nie wiecie jak sie cieszymy,że objawy alergii zelżały;-)) moze uda mi się go za jakiś czas powoli odstawic od cyca;-)?w sumie mleka ma juz coraz mniej...
Kamila
2007-01-31
13:39:52
Email
Ewa, jak super, że się odezwałaś!!! Wieki Cię tutaj nie było! Jak żyjesz kochana, jak Ala? Napisz coś, wrzuć fotkę :) byliśmy dziś z Konradem na kontroli, wszystko super, wiecie ile przytył przez 3. tyg.? Kilogram! Chłopisko co??? Waży teraz 5400g.... jest co nosić :)
Ewka25
2007-01-31
16:56:30
Email
Kamila, pewnie nie uwierszysz, ale czytam wasze posty REGULARNIE:)Zwłaszcza Twoje i Kyji (pewnie dlatego, że mamy dzieci w podobnym wieku), tylko z pisaniem kiepsko... Poprawię się. Bardzo mnie ucieszyło Twoje zainteresowanie. Fotkę postaram się zamieścić, choć nie wiem jak... Ala jest śliczna, mądra, słodka, kochana:)
Ewka25
2007-01-31
18:24:43
Email
Dziewczyny, czy Wasze dzieci mają takie coś-do układania litery w szablonach-wszystko z takiego "gumostyropianu"?Jeśli nie-polecam.Kosztuje parę groszy, a niesamowicie kształci-Ala zna już większość liter alfabetu (drukowanych oczywiście:)i wcale jej nie zachęcałam do nauki-sama pytała no i...2,5 latka zna prawie cały alfabet:))
Kamila
2007-02-01
13:18:05
Email
No Ewa, jak możesz, zaglądać a ani słówkiem nie pisnąć??? Wyrosły te nasze maluchy... Kinia nie ma tych gumowych układanek, ma puzle właśnie z literkami, też szybko załapała. Teraz jak gdzieś tylko zobaczy A lub B to zaraz krzyczy :) liczy to 8. a to przez to, że mieszkamy na 4. piętrze i zanim się wczłapiemy to nazywamy każdy schodek :) a tak, nadal mała jest zazdrosna o brata... ostatnio wyszłam do miasta, moja mama została z dziećmi, Konrad akurat zrobił kupkę, mama zaczęła go przebierać no i Kinia wkroczyła do akcji... to samo co u mnie, że chce siusiu, pić... staram się jej poświęcić jak najwięcej uwagi, wciąż powtarzam, że bardzo kocham... a mimo wszystko musi chyba się przyzwyczaić do nowej sytuacji. Znowu przynosi mu zabawki, macha grzechotkami. Jak coś "ugotuje" w swojej kuchni to go "karmi" i pyta czy mu smakuje... Słodki widok :) Ewa, dawaj fotkę Ali!
Ewka25
2007-02-01
21:59:52
Email
Kamila, naprawdę nie umiem zdjęcia wkleić...:(
aska
2007-02-02
14:53:05
Email
Kurcze, czemu ja się tutaj wcześniej nie wpisałam... przeceż moja Olka ma już 2 latka i 4 m-ce... do kiedy należy uregulować członkowskie ;-)
sylwia
2007-02-02
15:30:16
Email
oj Aśka, a naliczyć ci z zaległymi odsetkami?:) Ja to już chyba nie mam nic do gadania w tym klubie, bo my od wczoraj do trzylatków nalezymy. Może pora na nowy topik i klub trzylatków??
Kamila
2007-02-02
21:03:56
Email
Sylwia, uściskaj mojego zięcia od przyszłej żonki i teściowej! Zapomnieliśmy o urodzinach Kubusia... kochany trzylatku, wszystkiego najlepszego!
Kamila
2007-02-02
21:06:22
Email
Mam pytanko do dziewczyn, które mają córki w podobnym wieku do Kini, czyli 2. latka i 5. miesięcy. Ile Wasze dziewczynki ważą? Wczoraj zważyłam Kinię, moja "maleńka" Kinia waży 14. kg :)
kyja
2007-02-02
22:00:07
Email
oj, gapy z nas-Sylwia, ucałuj Kubusia od nas, jak ten czas szybko leci!!i wklej jego fotkę-na pewno bardzo sie zmienił, to już przecież przedszkolak;-)))
kyja
2007-02-02
22:01:04
Email
Kamila, zdrajczyni;-)!! przeciez pierwszym narzeczonym Kini był Michałek;-)) kobiety zmienne są;-)...
aneta76
2007-02-02
22:19:46
Email
Moja Bożenka ( 2 lata i 3 misiące prawie) waży 13,5 kg. Wzrostu 93cm.
sylwia
2007-02-03
08:38:50
Email
Serdecznie dziękujemy za ściski i uściski Kamilko i Kyju. Jak ten czas leci, sama nie wiem kiedy minęły te trzy latka. Kuba mocno całuje Kinię, Misiutka i Konradka. Pozdrawiamy
Ewka25
2007-02-03
20:48:05
Email
Kamila, Ala waży ok.12,5 kg-tyle mniej więcej pokazuje nasza waga łazienkowa...
Strona 6 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum