szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Piękna mama (kosmetyki, zabiegi, ciuchy, diety, sport, itp)
temat - Waga po porodzie


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 4 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, następna
Napisano: Treść:
MoNiSiA
2005-08-13
Email
Dziewczyny! Tak wpadłam na pomysł może napiszemy ile przytyłyśmy w ciąży i jak waga wygląda teraz? Mniej, czy więcej, a może tyle samo co sprzed ciąży? Zacznę od siebie. W ciąży przytyłam bardzo dużo bo aż 30kg. Teraz waga wskazuje 20kg mniej więc zostało 10 nieszczęsnych kilo ;( W poniedziałek będzie 7 tygodni po porodzie.


Goga66
2005-11-18
10:50:50
Email
VEGA - nie musi tak być. Moja koleżanka urodziła 5-cioro dzieci i tylko po jednej ciąży przytyła bardzo, po pozostałych pozostawała szczupła
Basia 25
2005-11-23
14:15:14
Email
Witam, jestem w 29 tyg ciąży, waga wyjściowa to 67 kg, wzrost 168. teraz ważę 77:( kurcze dużo. a moja mama tyła po 8-9 kilo przy kazdej ciąży (3). a dopiero teraz czuję, że waga mi skoczy. czy jakoś się ograniczać?? jeść mało?? słodycze odstawić??-choć i tak ich praktycznie nie jem :( kurcze, moja mama przez ostatnie 6 misięcy ciąży tyła po 6 kilo. ona chyba była nie z tej planety;)
MoNiSiA
2005-11-23
18:23:14
Email
Basiu, jedz normalnie, ale nie za dwoje - jak często w rodzinie np. ciocie radzą ;) Normalnie to znaczy pełnowartościowo, unikaj słodyczy, bo powiem Ci z mojego doświadczenia, że ja bym przytyła dużo mniej gdyby nie...Te paskudne słodycze, którym mogę podziękować 10kg prezentu pociążowego :( Ach, gdybym mogła tylko cofnąć czas :( Aaaaa i jeszcze bardzo ważne! W miarę możliwości ruszaj się, to bardzo dużo robi i pomaga...Pozdrawiam :*
Basia
2005-11-24
12:57:57
Email
Zgadzam się z Monisią - słodycze, ciasta do odstawki. Ja na początku ciązy prawie nie tyłam, a wręcz chudłam. Dopiero w ostatnicj dwóch miesiącach przybyło mi najwięcej. na szczęście już udało mi się zrzucić kg, a jestem 6 tyg po porodzie. Pozdrawiam!!!
anja
2005-11-27
20:50:09
Email
Czesc dziewczyny! dzis mija wlasnie miesiac od porodu. w ciazy przytylam tylko 6kg, a juz tydzien po porodzie (mialam cesarke) wazylam 9 kg mniej. teraz mam juz 13 kg na minusie, jem normalnie i karmie piersia. jestem strasznie zadowolona ze swojego wygladu po ciazy, nawet brzuch mam w miare plaski i bez rozstepow, martwie sie tylko moimi piersiami, czuje ze skora bardzo sie roziagnela i gdy skoncze karmienie nie beda juz takie jedrne jak kiedys. no ale coz nie mozna miec wszystkiego...
Basia 25
2005-12-03
09:20:26
Email
Basiu, Monisiu dzięki za odpowiedzi. chyba własnie tak trzeba zrobic, słodycze precz. no i tłuste szyneczki... hihi anja, nie dobijaj nas :( a przynajmniej mnie buuu...
anka 74
2005-12-29
16:03:44
Email
Witam przed ciaza wazylam 48,5 przytylam 18 kg po porodzie spadlam 8 a ateraz jestem 6 tyg po porodzie i zostalo mi do zchudniecia 4 kg
Magda
2006-01-02
23:42:46
Email
a mnie podczas ciazy przybylo az 28 kilo. Przez 3 tygodnie spadlo 18, ale przez ostatnie tygodnie ciazy potwornie puchlam, wiec wiekszosc ze zrzuconych kilogramow to woda. Teraz jestem 6 tyg. po porodzie i musze zrzucic 10 kilo zeby wrocic do wagi sprzed ciazy (58kilo). CO robic? Nie karmie piersia, mialam straszne doly po porodzie, do tej pory jem sladowe ilosci, i niestety pale :-( Ktos moze polecic jakas diete-cud?
Goga66
2006-01-03
09:53:50
Email
Magda, jeżeli nie karmisz, to Zainteresuj się dietą south beach lub Montignaca. Obie są podobne do siebie. Żadnych diet cud - w krótkim czasie utyjesz po nich więcej niż schudniesz. Ja odchudziłam się przez małe ilości jedzenia i baaaaaardzo dużo ruchu. Rzecz w tym, żeby utrzymać niską wagę przez kilka lat. Bo inaczej wpadniesz w błedne koło - odchudzanie się -tycie. Ale do tego trzeba mieć charakter. A - i rzuć palenie. Chcesz, żeby Twoje dziecko paliło w przyszłości? Poza tym przytulasz je śmierdząc nikotyną i maluszek musi to znosić. Ty tego od siebie nie czujesz ale dziecko niestety tak
MoNiSiA
2006-01-03
11:42:17
Email
Ja Magdo mam to samo - do zrzucenia 10kg. Zaczynam dzisiaj ostrą dietę - dosłownie drakońską. W ciągu miesiąca uda mi się to wszystko zrzucić, ale najważniejsze - czy przetrwam??? Hmmm... oby tak! Pokusa jedzenia jest bardzo silna, ale chęć ładnego wyglądu - silniejsza :) Ja już nie karmię piersią i mogę sobie pozwolić na to. Tobie polecam jednak 2 bardzo ważne elementy. Brak kolacji i więcej ruchu. Na 2 dni ubywało mi przy tym 1 kg. Ale ciężko było rezygnować z kolacyjek :( Dlatego chudłam - tyłam, chudłam - tyłam i tak ciągle.
Magda
2006-01-06
02:55:52
Email
U mnie z jedzeniem baaardzo krucho. Nie mam apetytu. W ciagu dnia zjem kanapke, czasem talerz zupy. Po porodzie przez jakies 3 tygodnie to jadlam jeszcze mniej, na dodatek mialam odrcuh wymitny jak cokolwiek w siebie wmuszalam. Zaczelam sie bac ze skoncze z anoreksja i ktoregos dnia padne, a mala bedzie sama w domu bo maz w pracy i cos sie jej stanie. Bylo ciezko. I to w zasadzie wszystko. Pije duzo kawy, chce rzucic palenie, zaczelam przez ta potworna depreche poporodowa. Wiem ze smierdze dymem, staram sie palic w innych ciuchach, myje rece i twarz zeby nie bylo czuc po paleniu. To kretynskie wymowki, ale nie moge sie zmusic do rzucenia, czasem zle samopoczucie mi jeszcze wrcaa, biore jakies tabletki ziolowe na uspokojenie. Mam nadzieje ze uda mi sie wkrotce rzucic w dialbly ten okropny nalog.
justa
2006-01-07
01:11:53
Email
A ja dziewczynki moje kochane jestem w 30 tygodniu ciąży.Początkowo bardzo przytyłam bo z 50 skoczyłam na 66 ale za to teraz moja waga stanęła.Myślę że nawet trochę spada...nie wiem czy to dobrze.Wydaje mi się że to przez długie spacery.Przestałam tez tyle jeśc co na początku a powiem szczerze że nie mam nawet apetytu...mam nadzieje że malutka nie ucierpi na tym...
magda
2006-01-22
21:35:42
Email
jestem nowa,jestem w 16 tygodniu ciazy,to jest moja druga ciąża,w pierwszej przytylam 22kg a pozbylam sie 34 nie robiac nic.Teraz sie jeszcze nie wazylam,staram sie nie jesc slodyczy bo nie chcialabym znowu tyle przytyc.
pinkie
2006-01-27
10:46:17
Email
Hej, Dziewczyny! Ja polecam dietę grupy krwi i ksiażki: "Jedz zgodnie z gupą krwi", "Żyj zgodnie z grupą krwi" i "Gotuj zgodnie z grupą krwi". Ja schudłam dzięki niej, jakiś rok temu, ale przede wszystkim nabrałam mnóstwo energii. Kiedyś byłam anemiczna i wiecznie zmeczona, po diecie chodziłam po górach (Bieszczady, Tatry) i to dosyć szybko! Uprawiałam różne sporty. Wcześniej wystarczyło kilka ruchów i nie miałam już siły, a na żadną górę w życiu bym nie weszła. Teraz jestem w ciaży, wiec zaniechałam diety - koniec czwartego miesiąca, a ja mam bilans -1 do poprzedniej wagi. Muszę się za siebie wziąć. Dla zainteresowanych polecam stronę http://www.repix.ihe.pl/krew_grupy.html , na której orientacyjnie mozna się dowiedzieć na czym to polega. Najlepiej jednak kupić ksiażkę i postępować wg tych wskazówek. Znam kilka osób, które schudły na tej diecie i doskonale się czują. Najlepszy jest ten przypływ energii, chęć jej wyzwolenia przez sport, a więc zapoczątkowanie zdrowego trybu życia. Na prawdę polecam! Powodzenia!
Goga66
2006-01-27
12:15:56
Email
pinkie - ja akurat w tę teorię nie wierzę, chociaż jako dieta czasem może się przydać, bo ogranicza jakieśtam grupy żywności. Osobiście mam 0 i powinnam mieć skłonność do zgagi, artretyzmu, wrzodów itp. A tu figa - mam żolądek bardzo OK. I w dzieciństwie, jak i później nie znosiłam mięsa a podobno powinnam je jeść. Teraz jem ale przez lata byłam na diecie wegeteriańskiej i to własnie w tym okresie schudłam 13 kg. Mój brat ma A a jest właśnie od dzieciństwa mięsożercą. A wierzę głęboko, że jeżeli żywimy się wg zachcianek, to żywimy się prawidłowo. Organizm sam mówi, czego potrzebuje. Z wiekiem tracimy tę umiejętność zmuszani przez rodziców a potem ucząc się z pisemek, co jeść i jak jeść. Ale dziecko z pewnością komunikuje naturalne potrzeby organizmu.Ja do dziś jem to, na co w danym momencie mam ochotę. Jestem szczupła i zdrowa.
Goga66
2006-01-27
12:20:08
Email
Na dodatek sama teoria mnie nie przekonuje. Nauka wciąż cofa datę powstania człowieka. Dlaczego nie założyć, że pierwszy z grupą 0 wciąż jak małpa żywił się roślinami a dopiero drugi w następastwie ochłodzenia klimatu - zwierzętami? Wtedy trzeba by przesunąć wszystko i ja i mój brat pasowalibyśmy do teorii- on jako A mięsożerny, ja jako 0 roślinożerne. Jest jeszcze ciekawa dieta związana z tęczówkami oczu. Jedno jest pewne - odcień tęczówki poza genem brązowym lub niebieskim kształtowany jest przez naszą dietę.
pinkie
2006-01-27
14:16:53
Email
Ok, Goga, z tego co czytałam ta dieta nie działa na wszystkich (chyba na 10% osób nie przyniosła skutków). Na mnie bardzo podziałała. Ja od dzieciństwa nie znosiłam mięsa.Po mleku mam odruch wymiotny i straszne wzdęcia. Choroby, na które cierpi grupa A - są dokładnie moje. Tzn były do momentu przejścia na dietę.Moja mama ma grupę 0 i też wszystko się zgodziło. Ja w nią uwierzyłam, zwłaszcza, ze mój ojciec też przestał chorować od kiedy przestał przyjmować produkty mleczne. Jednego nie mogę sobie odmówić: pomidorów, które są zabronione dla grupy A, a które UWIELBIAM. Nie twierdzę, ze ta dieta pomoże wszystkim, jak zresztą każda inna dieta. Wiem, że mnie i kilku moim znajomym pomogła, dlatego ja chwalę
emka
2006-01-31
01:10:31
Email
Hym.. ja też mam gupę krwi Aale nie wyobrażam sibie nie jeść nabiału i mięsa, warzywa ok -lubię, mięso mogę oganczyć ale tak poza tym to ja jem głównie sery. Teraz co prawda byłam na dicie(bez mlecznej do połowy listopada - czyli rok) ze wzgledu na niunię i rzeczywiście wtedy nie chorowałam a teraz znowu się zaczeło.. Może coś w tym jest..
Ale nie jeść moich ukochanch serków.. Nieee. Nie dam rady... (?)
emka
2006-01-31
01:12:41
Email
Pinkie napisz coś więcej, proszę.
Po stronach już sobie pochodziłam, chodzi mi o Twoje chorownie (zdrowie) przed dietą i teraz. O praktykę :)
pinkie
2006-01-31
09:12:55
Email
Emka, napisz do mnie na gg 1838489, jeśli możesz.Tylko napisz, w jakich godzinach będziesz, bo staram sie nie siedzieć długo przy kompie. Ja jestem na zwolnieniu, więc najlepiej kontaktuj się ze mną od rana do wieczora, od 20-tej mąż okupuje kompa. Bardzo chetnie Ci opowiem co nieco.
Lidka
2006-02-21
12:06:52
Email
Cześć sliczne brzuchatki tak czytam wasze wypowiedzi i czasem zastanawiam się że ja to chyba dopieto przytyłam jestem w 19 tc i przytyłam 12kg od początku ciąży.Czy to tak strasznie dużo a co będzie później????
Basia 26
2006-02-23
09:19:14
Email
cześć, w końcu i ja się tu pojawiam:) w ciąży przytyłam 17 kilo... jestem dwa tyg po porodzie i spadło mi 14,5 kg:) jestem tym stanem zachwycona, co prawda od kilku dni waga stanęła w miejscu:/ i już chyba tak szybko nie drgnie w dół, ale mój brzdąc jest tak wymagający, że chyba zmusi mnie do na prawde ostrej diety, więc mam zamiar jeszcze jakieś 6 kilo stracić. zobaczymy co z tego wyjdzie. bo jak w pierwszym tyg po porodzie zupełnie nie miałam apetytu, tak teraz zjadłabym konia z kopytami, wiecznie głodna chodze:/
Basia 26
2006-02-23
09:21:23
Email
Lidka, e tam, nie łam się, teraz jak sobie czegoś odmówisz, to popłaczesz się po porodzie, że wtedy nie zjadłaś i teraz tym bardziej :) wiadomo, troszke umiaru, np po 19 nic już nie jedz, ale nie ma co sie katowac. z resztą ciąża to nie czas na diety i odchudzanie się:)
Kajka
2006-02-23
11:24:40
Email
a kiedy znikna wam zflaczaly brzuszek??bo on mnie najbardziej denerwuje:( i co zrobic by nozki schudly bo tak jakos im zostalo ze sa wieksze, a szegolnie uda i biodra:(? (dodam ze codzienie smaruje je mustela i niewiem czy ona pomaga czy nie...)
Basia 26
2006-02-23
14:04:02
Email
Kajka nam to na brzuch chyba ćwiczenia pozostały. ja się ich nie mogę doczekać, ale na razie to czekam na całkowite zagojenie cięcia, bo w srodku gdzieś tam jeszcze czuję ciągnięcie. hmm... mówisz uda i biodra?? ja też tak mam, maż mi mówi, że zeszczuplały mi nogi itd... fiu fiu... ładne rzeczy, pewnie, ze zeszczuplały, są mniejsze niż w 9-tym miesiącu ciąży, ale orki, do tych sprzed ciązy to im duuużo brakuje... ale w sumie to dobrze, ze jemu się podobaja, hahaha. ćwiczenia, dieta... czyli nie tylko mamy niedosypiać w nocy, ale też katowac się w dzień... oj te uroki macieżyństwa :)
Kajka
2006-02-23
14:59:04
Email
ja tez musze czekac na zagojenie sie rany... zaczelam powyzej jej sciskac sie troch epasem wyszczuplajacym... ale nie wiem czy to cos daje... wiem ze lydki mi schudly i uda ale dalej to nie jest to co z przed ciazy:( choc jak mi puchly w 9 miesiacu to moge powiedziec ze mam patyczki... ale itak to nie jest to co bym spowrotem chciala miec...
Goga66
2006-02-23
15:26:26
Email
Wiecie co, mi schudły w ogóle nogi po ciąży - od lat nie miałam aż tak szczupłych. Ale wcześniej i tak tłuszczu na nich nie miałam - lekarz, kiedy robił mi USG nóg powiedział, że nigdy takich u kobiety nie widział - mialam 1 cm tłuszczu jak wysportowany facet (dużo chodziłam po górach, trochę ćwiczeń). To w takim razie do licha z czego mi te nogi schudły - wychodzi, ze z mięśni :(?
joasia11
2006-03-08
19:21:26
Email
czesc laski ja jestem 6 m-cy po porodzie a brzuszek mi został duzo cwicze i nic moze wy znacie jakąś metode na stracenie kawałka skóru
21Aneta
2006-03-09
10:05:07
Email
Ja przed ciązą byłam już grubasem... Jak zaszłam to miałam 68 kilo przy 158 wzrostu. W ciąży przytyłam dwadzieścia kilo, jak szłam do porodu to miałam 88. Teraz pół roku po porodzie ważę... z zgrozo... dalej 80kg!!! Jestem załamana, fałd brzucha został okropny, na nim blizna po cesarce, rozstępy na całym ciele, cycki wiszą (jak się napełnią mlekiem to są piękne jak u Pameli a jak mały wypije to wiszą jak u jakiejś murzynki z Afryki...). ale u mnie główny problem to łakomstwo na słodycze i "słaba" silna wola. No i do ćwiczeń też nie mogę się przemóc... Wolę przed komputerem posiedzieć jak mały spi.
joasia11
2006-03-10
19:16:14
Email
Biedne kobiety jestesmy, po pierwszym schudłam natychmiast, a teraz po drugim męcze sie i męcze z nadwagą moze kiedyś uda mi sie wrócić do swojej dawnej wagi 50,5 kg teraz mam 60 kg. Fajnie, ze jest taka strona można sie pożalic.
Basia 26
2006-03-11
08:10:54
Email
mi piersi urosły z miski B/C do dużego D... jak już skończę karmić to pewnie będą wygladały jak skarpetki z piaskiem :((((....
monia25
2006-03-11
19:58:13
Email
w ciąży przytyłam 15 kg, wazyłam 55 przy wzroście 164cm, niby dużo ale ja czułam sie świetnie, po trzech miesiacach po porodzie zważyłam się po raz pierwszy i waga wskazała60 kg, czyli jescze jakies 5kg, ale wiecie co ja wcale sie nie odchudzłam i teraz dobrze sie czuje w swoim ciele, chyba tak naprawde chodzi o nasze samopoczucie i podejscie do nas samych to jest najważniejsze całuję i pozdrawiam, a poza tym duże jest piękne 3majcie się.
basiar
2006-03-17
15:02:18
Email
Ja w ciąży przytyłam 17kg. Przed ważyłam 65 przy wzroście 160, więc też nie mało.W dniu porodu ważyłam 82, a pięć dni po już 72.Jutro zamierzam kupić sobie wagę i zobaczymy jak strzałeczka po 3 tygodniach.Mam nadzieje ze troszeczke spadlo.Ale slodyczy nie odmawiam sobie, to fakt,wiec nie spodziewam sie rewelacji:(
Agness
2006-03-19
19:13:05
Email
2 dni temu dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Jestem załamana. Nie chcę być w ciąży. Panicznie boję się tych wszystkich rozstępów, boję się przytyć, boję się obwisłych piersi i brzucha. Z waszych wypowiedzi wynika, że karmienie piersią pomaga schudnąć po porodzie, ale szkodzi piersiom. Na dwoje babka wróżyła. Czytam i pochlipuję.
Doti
2006-03-19
21:38:50
Email
są gorsze rzeczy, a piersi nie psują się od karmienia one się rozciągają już w ciąży. Radzę więcej optymizmu!!
agus28
2006-06-07
14:25:22
Email
Czesc dziewczyny.Ja przed pierwsza ciaza przy wzroscie 170 cm wazylam 68kg.Wciazy przytylam 25 kg. Nie moglam kompletnie po niej schudnac az do momentu kiedy poszlam do pracy,maly mial wtedy roczek.Wciagu dwoch miesiecy schudlam te nieszczesne 25 kg.Kiedy synek mial rok i dziesiec miesiecy ponownie zaszlam w ciaze i przytylam az 30 kg. Corka ma juz roczek a ja waze tyle jak w dniu porodu,czyli 90 kg. Koszmar jednym slowem,nie moge nawet patrzec na siebie. Mala karmilam 5 miesiecy a ja i tak wciaz tylam.O pojsciu do pracy nie ma mowy bo musze sie zajac dziecmi,rozstepy sa takie ze szkoda slow,chociaz smarowalam sie w ciazy roznymi kremami. Chyba juz nigdy nie schudne.Jestem zalamana.
MoNiSiA
2006-06-07
15:49:18
Email
Fajnie, że temat powrócił :) Wtedy, kiedy zakładałam temat ważyłam jakieś 72 kg i strasznie cierpiałam. Od jakiegoś miesiąca wzięłam się za siebie - i to ostro! Ważę 67kg i ciągle chudnę. Jestem poprostu szczęśliwa!!! A jak tam Wasze wagi? ;> Buźki :***
MoNiSiA
2006-06-07
16:00:12
Email
Aaaa... kobitki, dodam, że przez tamten czas nie schudłam w ogóle, chociaż próbowałam. Chyba musiałam dojrzeć do tego odchudzania. Nie powiem, że jest łatwo, ale jakoś daję radę. :) Zaczynam wchodzić w ubranka sprzed ciąży - zostawiłam je, żeby mnie motywowały i z nadzieją, że kiedyś w niej wejdę. ;-) I proszę, z dnia na dzień jest coraz lepiej! Przed ciążą ważyłam jakieś 60-62kg, także niewiele mi pozostało do zrzucenia, a myśl, że wkońcu kupię sobie jakieś bajeranckie dżinsy motywuje mnie do działania. Co do piersi...Zmalały mi, już są między B, a C, tak więc wracam do dawnych wymiarów. A co do obwisłości, to proponuję ćwiczenia i specjalne kremy. Jeśli macie możliwość, to polecam basen lub siłownię z dobrym instruktorem. Pozdrawiam Was, dacie radę! :-)
agusiaaa
2006-06-07
19:38:09
Email
Dziewczyny a jak po ciąży,no i w ogóle po karmieniu wyglądają Wasze piersi? Czy to prawda,że robią się bardzo miękkie i mocno tracą jędrność (jak flaki)?Jestem w 30 tc do tej pory miałam miseczke C/D,no i jak na razie to nie zauważam żeby mi urosły,może troszeczke.Ciekawa jestem jak będzie dalej-rozstępów jeszcze nie mam-mam nadzieję że uda mi się od nich uchronić (kremuje się ile tylko się da:-)
maja77
2006-06-07
20:00:49
Email
cześć, ja przytyłam w ciązy ok 13 kg, muszę przyznac że przy wyjściu ze szpitala miałam mniej o 9, a resztę Misio wyciągnął z mleczkiem :( - niestety nawet więcej....teraz przy 160 ważę tylko 49 i nie jest to waga komfortowa (przed ciazą miałam tak ok 51-52 i było ok). Teraz mija 7 mcy od porodu, jadam normalnie, ale wciąż karmie i staram się jakoś trzymać - czego Wam też życze :) pozdrawiam
21Aneta
2006-06-07
20:46:13
Email
Agusia co do tych cycków to niestety prawda... Ja mam wprawdzie miseczkę B ale po 8 miesiącach karmienia moje cycki wyglądają jak puste wiszące worki. A rozstępy to Ci się zrobią na piersiach (chociaż niekoniecznie) jak zaczniesz karmić-raz są pełne, raz puste i tak wkółko... i się porobią te wstrętne rozstępy... u mnie tak się zrobiło. Ale ja to jestem JEDEN WIELKI ROZSTęP więc mi to już nie przeszkadza tak bardzo... przyzwyczaiłam się, że gdy patrzę w lustro widzę rozorane pole...
MoNiSiA
2006-06-07
22:28:17
Email
Anetko, ja też mam rozstępy, ale niestety trzeba je pokochać, chociaż wiem, że ciężko i może dziwnie to brzmi. :-( Albo można zrobić plastykę brzucha, w Czechach taki koszt to ok. 3 tysiące zł. Może kiedyś, jak miałabym taką gotówkę, zdecydowałabym się. Tymczasem nie mam i niestety muszę zaakceptować swoje ciałko. Narazie chcę schudnąć, potem zajmę się tymi pręgami. Na pewno kupię sobie krem z Galenic'a. Jest rewelacyjny, choć wiadomo - nie usunie ich. Ja mam naprawdę całą masę rostępów. Nigdy nie odsłonię nawet troszkę brzucha. ;-((( Poprostu ze wstydu bym się spaliła, chociaż to przecież nie moja wina. No cóż, zawsze powtarzam, że mogłoby być gorzej. Wszystkim przyszłym Mamusiom życzę, żeby ta wstrętna przypadłość Je ominęła. Pozdrawiam cieplusio :*
basienka25
2006-06-08
08:15:54
Email
T o ija sie wpisze do rozstepow:)) Caly moj brzuch to jeden wielki rozstep jak mowi Aneta.Taka pamiatka macierzynstwa, na cale zycie.Pociesza mnie fakt ze zbledna.Kiedys , w okresie dojrzewania pojawilo mi sie pare kresek na piersiach i udach, ale teraz są prawie niewidoczne.No i fakt nigdy juz nie zaloze bluzeczki odslaniajacej brzuch ani kostiumu dwuczesciowego.Ale czy nie ma wiekszych zmartwien??
agus28
2006-06-08
10:34:57
Email
Jesli chodzi o rozstepy to mam je na calym brzuchu,piersiach i nawet na udach i posladkach.Teraz troszke zbledly,ale co z tego jak o bikini,spodniach biodrowkach i bluzeczkach odslaniajacych brzuch to pomarzyc tylko moge.Jak widze w sklepach takie extra ciuszki dla szczuplych to plakac mi sie chce.Wczesniej przed ciaza nosilam miseczke B lub C a teraz D.Piersi stracily jedrnosc i co tu duzo mowic zalamka po prostu,ale zycze wszystkim powodzenia i aby nie mialy takich problemow jak ja.Buziaczki
21Aneta
2006-06-08
13:04:41
Email
Jak już pisałam wcześniej, jak szłam do porodu ważyłam 88 kilo. Po porodzie kilka dni 79, potem znowu przybrałam do 82. W styczniu zaczęłam sie konkretnie odchudzać i zgubiłam 5 kg. I ani grama więcej do tej pory. Waga po prostu stanęła chociaż znowu się odchudzałam, nie jadłam słodyczy, kolacji, piłam herbatę odchudzającą. A tu nic. 77 i koniec. Z jednej strony powinnam się cieszyć, że nie przybieram ale dlaczego nie chudnę? Podejrzewam, że pomogła by mi siłownia, aerobik albo coś, ale co mam zrobić skoro nie mam na to ani czasu ani pieniedzy? A w domu nie moge ćwiczyć bo zawsze jest co innego do roboty a wieczorem to się juz po prostu nic nie chce...
agusiaaa
2006-06-08
13:41:34
Email
A od którego miesiąca ciąży zaczęły Wam się pojawiać rozstępy?Jakich kremów używałyście?
21Aneta
2006-06-08
14:29:38
Email
mi tak w szóstym o ile dobrze pamiętam... ale ja już wtedy miałam bardzo duży brzuch wiec miały prawo się pojawić. smarowałam kremem penaten i oliwką, jednak widocznie za rzadko...
21Aneta
2006-06-08
14:37:22
Email
tu jestem w połowie siódmego miesiąca i jak widać już cały brzuch miałam w rozstępach.

21Aneta
2006-06-08
14:38:31
Email
ale ja byłam gruba... fee... ale do twarzy mi było z takim brzusiem ;)
MoNiSiA
2006-06-08
18:42:24
Email
Mam bardzo podobne rozstępy jak Ty Anetko. Ach... :-( Chociaż dzisiaj tata Julci powiedział, że prawie ich nie widać i że przesadzam (rozciągałam się i akurat podniosła się bluzeczka;-) ). Co do diety, to hmmm...jest taki okres, że waga się zatrzymuje, po to, aby ponownie zacząć spadać. Dlatego może nie trać wiary, tylko do dzieła. :-) Ja dzisiaj zjadłam loda, ale raz na ruski rok pozwalam sobie na coś słodkiego. I tak moja kaloryczność dzień w dzień nie przekracza 1000. Buźki :*
Migotka
2006-06-08
20:20:11
Email
Mi jakimś cudem udało się uniknąć rozstępów,ale wydaje mi się również,że jakiś tam związek mają uwarunkwania genetyczne.Nie mam też kłopotów z wagą,jakiś czas temu bardzo chudłam,ale teraz udało mi się osiągnąć optymalną wagę -57 kg.i postaram się ją utrzymać.Do piersi też nie mam zastrzeżen,karmiłam piersią 7 miesięcy,ale tylko na leżąco,bo w takiej pozycji dzidzia nie ciagnie cucusiów w dół,co nie powoduje rozciągania skóry.Miseczki noszę C,tak jak przed ciążą.Więc spokojnie kochane brzuchatki, kremujcie sie i ćwiczcie,a na pewno będzie dobrze :)
MoNiSiA
2006-06-08
20:53:13
Email
Migotka, zgadzam się. Wszystko zależy od uwarunkowania genetycznego. Moją mamę też dopadła ta okropna przypadłość, ale nie w takim stopniu jak mnie. Druga sprawa; słyszałam, że młodsze dziewczyny, z powodu okresu dojrzewania, bardziej narażone są na rozstępy. Ja pewnie kończyłam ten okres i niestety "załapałam" się na te pręgole. Coś czuję, że kiedyś albo zaakcapteuję swoje ciało, tak naprawdę, albo zrobię sobie plastykę. Tak, czy siak, narazie sobie marzę po cichu, że jeszcze kiedyś włożę bikini. ;-) A co do kremów jakich używałam, to była ich cała masa; od oliwek, po Fissan, Galenic, czy Cepan. Jak widać, nie wszystkim kosmetyki pomagają.
Newfie
2006-06-18
09:28:35
Email
Witajcie! Jestem tu nowa :) Jestem drugi raz w ciąży, w 8 tc, córka ma 7 lat, i o niczym nie marzę tak jak o tym, żeby ta ciąża przebiegała tak jak poprzednia - przed ciążą ważyłam 61 kg/163 wzrostu, w ciąży przytyłam 7,5 kg. Położna mierzyła mi przed porodem obwód w pasie - 90 cm, mała miała 3100g Żadnych rozstępów, nigdzie :]. Piersi przed ciążą miałam spore (75 C/D), powiększyły mi się do pełnego D, karmiłam 5 miesięcy. Po zakończeniu karmienia wróciły do swojego dawnego rozmiaru i co najwazniejsze wyglądu! Po 4 miesiącach bez diety ważyłam 56kg. Miałam 25 lat. Teraz po 7 latach, znów na początek ważę 61kg, i na szczęście nie mam apetytu, więc liczę na to że ciąża przebiegnie podobnie :) Pozdrówka dla Wszystkich!
weridiana
2006-06-25
22:34:15
Email
Hej dziewczyny, ja w ciąży przytyłam 22kg a że przed ciążą do szczupłych zdecydowanie nie należałam 70kg to możecie sobie wyobrazić jak wyglądałam idąc rodzić, ale rozstępy mi się nie porobiły za to biust powiększył mi się zdecydowanie przed ciążą D a teraz nie mogę dopasować biustonosza kupiłam największy dla karmiących i jest lekko za mały. A co do wagi to jestem dopiero 9 dni po porodzie, a 2 dni po porodzie ważyłam 85 czyli 7 kg mi ubyło a dzisiaj rano już doszłam do 80 a więc nieźle, byle tylko tak dalej spadało to będę zadowolona bo może by mi się udało coś więcej zgubić. Buziaczki
weridiana
2006-07-14
08:58:37
Email
Jeszcze jeden wpis jestem 4 tg po porodzie i moja waga ładnie spadała piszę spadała bo od 4 dni ani drgnie a zostało mi jeszcze 5 kg do wagi z przed ciąży, ale gorsze w tym jest to że teraz porobiły mi się rozstępy co prawdz niewielkie ale są, moja koleżanka twierdzi że to od szybkiego gubienia kilogramów. A co do wagi to mam nadzieję że się dalej ruszy w dół oczywiście pozdrawiam
Strona 4 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum