szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Ciąża (zdrowie i samopoczucie w ciąży, przebieg ciąży, wątpliwości, szpitale itp.)
temat - Tak bardzo sie boję!


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 3 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, następna
Napisano: Treść:
ismenka22
2007-02-27
Email
Czesc dziewczyny.Jestem tu nowa.Jestem w piątym miesiącu ciązy i bardzo,bardzo boje sie porodu.Cały czas placze w poduszke i zadreczam wszystkich dookola swoimi wątpliwosciami.Martwie sie o zdrowie swojego dziecka,wrecz panicznie boje sie wizyt u ginekologa.Nie umiem sie cieszyc ale bardzo chce tego dziecka.Moze ktos umie mnie jakos pocieszyc?
monia_ireland
2007-03-03
14:32:40
Email
i o to mi wlasnie chodzilo:) dzieki Kasiu raz jeszcze:)!!!
Kasia:)
2007-03-03
17:05:03
Email
macierzynswo mialo byc,r mi zjadlo :)
Kasia:)
2007-03-03
17:06:03
Email
jeszcze lepiej,cos mi litery zjada:)
Joanna26
2007-03-08
07:30:17
Email
Ismenka,co tam u Ciebie?Odzyskalas troche pewnosci i radosci?Moze bylas u lekarza?pozdrawiam!:)
ismenka22
2007-03-08
23:39:12
Email
Czesc dziewczyny:)U mnie w porządku.Kupilam swojemu malenstwu takie malutkie rózowe skarpetki na Dzień Kobiet (bo to chyba mała kobietka)i cały dzień się na nie gapię i nie moge się doczekac kiedy je założe na stópki mojej Julci.Na razie jest dobrze i mam nadzieję,że juz tak zostanie.Wizytę mam dopiero 20 marca.
Joanna26
2007-03-09
08:13:21
Email
A wiesz co?Ja przez pol ciazy chodzilam i gadalam do malego Julka:)A za chwile urodze coreczke.I musze przyznac,ze jak sie dowiedzialam,ze to jednak nie bedzie chlopiec,to mi mina zrzedla!;)Ale na szczescie przestawilam sie natychmiast i baardzo sie ciesze z naszej niuni:)Chyba nie ma sie co za bardzo nastawiac na plec,to tylko 50%szans.Fajnie,ze sie lepiej czujesz.Trzymaj sie cieplo!:)
noemi
2007-03-09
09:53:08
Email
Joanno, ja też myślałam do 16 tc, że chłopak:) wiesz te kalendarze, terminy poczęcia itd. wychodził synek jak nic:) w 16 tc lekarz powiedział, ze dziewczynka, co potwierdziło się później kilkakrotnie:) dziwne uczucie to było jak się dowiedziałam, że córka. tak smutno, jakby mi ktoś coś zabrał. ale to trwało tylko chwilkę. Ismenko, nie nastawiaj się:) poczekaj na usg:)
ciekawa
2007-03-09
10:34:35
Email
A ja nic nie wiem i tez mi z tym dobrze choc do dziecka zwracam sie ty lub ono:) maluszek porostu;)
ismenka22
2007-03-09
11:39:27
Email
Jak będzie synek to będę się tak samo cieszyc. Najważniejszy zeby był zdrowy.USG pewnie będę niedługo miała bo jestem już na półmetku.Oby tylko było wszystko w porządku.
Joanna26
2007-03-09
11:49:05
Email
To daj koniecznie znac po usg,czy bylo widac plec:)
ismenka22
2007-03-20
22:01:06
Email
Czesc dziewczyny.Bylam dzisiaj u lekarza i po raz pierwszy slyszalam bicie serduszka mojego malenstwa.Niesamowite uczucie:)Ostatnio znowu mialam podly nastroj,wszystko mnie przygnębialo i ciągle beczalam w poduszkę.Powiedzialam o tym lekarce i jezeli bedzie tak dalej to przy następnej wizycie dostane skierowanie do psychologa.Mam jednak nadzieję,że to nie bedzie konieczne.A w poniedzialek mam usg połówkowe,pewnie znowu nie bede spala w nocy tylko sie martwila czy aby na pewno bedzie wszystko w porządku.A od jutra zaczynamy szósty miesiąc.
ciekawa
2007-03-21
07:14:44
Email
Ismenko kochana napewno wszytsko bedzie dobrze. Pewnie masz wyjatkową burze chormonów, ale radziła bym w razie czego isć do tego psychologa. Nie ma sie co zapierac to są specjaliści znający się na swoim fachu-porozmawiasz sobie, opowiesz o swoich obawach-to zawsze autorytet. zapewne powie Ci podobnie jak my ale moze w inny sposób i poprawisz sobie nastrój. Uśmiechaj sie kochana i przebywaj w towarzystwie usmiechniętych ludzi to najlepsze lekarstwo na smutki;)
Goga66
2007-03-21
08:37:43
Email
Ismenko, myślę, ż pogadanie z psychologiem dobrze by Ci zrobiło, zwłaszcza, że Twoja nadwrażliwość i zbyt silna emocjonalność nie dotyczy tylko ciąży więc raczej nie zniknie po porodzie. Trzymaj się ciepło i nie daj czarnowidztwu :)), bo na stare lata będziesz jak moja teściowa brrrr ;0)) To był oczywiście żart, bo drugi taki egzemplarz trudno sobie wyobrazić, chociaż jak czytam w niepokornych synowych, to inne teściowe też potrafią być niezłe :)))
ismenka22
2007-03-21
09:27:42
Email
Hehe:)To bylo dobre Goga!Na pewno rozmowa z psychologiem by mi pomogła więc przy nastepnej wizycie poprosze o to skierowanie.Niech sie dzieje co chce.Odezwe sie po usg jak juz bedzie wiadomo jaka plec.Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuje-bez Was byłoby mi o wiele ciężej.
Goga66
2007-03-21
09:33:43
Email
Przeszłam psychologa. Bardz mi pomogła. Teraz lubimy się i dzwonimy do siebie :) To naprawdę raczej przyjemność :)
badeve
2007-03-26
11:38:22
Email
cześc isemko...wiesz pocieszę cię, że nie jesteś sama. Ja również należę do kobiet silnie emocjonalnych, jeszcze przed ciążą jak miałą mieć okres tak hormony mną żądziły, że mało kto ze mną wytrzymywał..a teraz w czasie ciąży często zdarzają mi się ataki małej depresji...bardzo boję się o zdrowie dziecka...to takie ciągłe myślenie czy dziecko jest zdrowe, chociaż lekarz mnie uspokajał, ja i tak myślałam swoje, wszyscy mnie ochrzaniają, że takie czarnowidztwo to nic dobrego, ale łatwo powiedzieć, to jest w naszych głowach i ciężko jest samemu z tym walczyć...myślę, że taki psycholog to super rzecz, ale na razie spróbuję jeszcze sama z tym powalczyć..często wychodź na spacery, oddychaj pełną piersią, zjedz dobry smakołyk, oglądaj komedie..jakoś musimy przez to przejść, nie będzie łatwo, ale damy radę...jutro mam wizytę i powiem wam szczerze, że serce mi wali jak młot...boję się- co usłyszę...ale staję sobie przed lustrem, głaszczę brzuszek i powtarzam:" wszystko będzie dobrze..."
ismenka22
2007-03-26
21:46:17
Email
Czesc dziewczyny.Jestem juz po USG no i okazalo sie ze to na 90% chlopczyk!Byłam prawie pewna ze to dziewczynka a tu taka niespodzianka:)
ismenka22
2007-03-26
21:50:53
Email
Do Badeve:Kochana ja mam takie same objawy jak Ty,drże przed kazdą wizytą u lekarza i na nic zdają sie jego zapewnienia,ze wszystko jest w porządku.Takie juz po prostu jestesmy.Trzymam za Ciebie jutro kciuki.Damy rade!p.s. Kiedy masz termin?
Goga66
2007-03-26
21:51:30
Email
N oto fajnie - gratulujE:))). Tym bardziej musisz wziąć się w garść, bo chłopcy gorzej znoszą złe nastroje mamuś, gorzej się wtedy rozwijają. Trzymam kciuki. A jak dziecko do tej pory zdrowe, to i po porodzie będzie OK.
badeve
2007-03-27
10:58:00
Email
termin mam na 19 sierpnia...na razie półmetek...dziś czuję się dobrze ale wczoraj znowu się rozryczałam, problem w firmie i nie uniosłam tego na swoich barach, ale chyba lepiej się wypłakać niż trzymać to w sobie...mam nadzieję, że dzidziuś przetrwa moje nastroje, bo słyszałam ,że jak mama jest smutna to i dzidzia też...
Goga66
2007-03-27
11:09:13
Email
jesteś trochę rozchwiana przez hormony. Masz do tego prawo. Stres lepiej odreagować łzami. Natomiast nie można aż tak jak Ismenka :) Ale widzę, że Ismenka dzielnie walczy :) Niestety posiadanie syna, to jeszcze większa odpowiedzialność. Synowie matek z długotrwałej depresji poporodowej np. zdecydowanie gorzej się rozwijają, mają problemy w życiu itp. Dziewczynki lepiej z tym sobie radzą, co nie znaczy, że nie odbija się to na ich życiu. Dlatego trzeba dbać o względną higienę psychiczną i uczulić rodzinę, że po porodzie zły nastrój to nie fanaberie, tylko może ozsnaczać depresję poporodową, bo tylko wtedy rodzina mooże pomóc zabierając młodziutką mamę do psychologa czy psychiatry. W Niemczech są nawet szpitale psychiatryczne dla mam w głębokiej depresji poporodowej, gdzie przebywa też dziecko. Uczulam na to, bo w Polsce problem jest lekceważony a kobiety wyjątkowo rozchwiane w trakcie ciąży mają większą szansę na taką depresję. Jedna z moich sąsiadek i trochę starszych koleżanek z dzieciństwa osierociła tak dziecko skacząc kilka dni po porodzie z 6 piętra.
Goga66
2007-03-27
11:20:38
Email
A dzdzia to przede wszystkim dziedziczy charakter rodziców, więc jeśli ludzie na codzień roześmiani , to i dziecko pogodne. Inna sprawa,że stres czy radość wyzwala określone hormony i inne substancje do organizmu i na pewno wpływa to nie tyle na charakter, co samopoczucie maluszka w brzuszku
badeve
2007-03-27
11:39:39
Email
dzięki goga za kubeł zimnej wody...wiem ,że trzeba z tym walczyć, praca nie jest najważniejsza, tak samo jakieś błache problemy...najważniejsze jest dziecko i należy wszystko robić, by mu było jak najlepiej...wiem, że najgorzej jest walczyć ze strachem o zdrowie dziecka, ale trzeba sobie powiedzieć, że co ma być to będzie i naszym strachem o dziecko nic nie wskóramy, musimy się wyciszyć, idzie wiosna- i to może nas nastroi pozytywnie...ciąża w zimie to nic dobrego, ludzie bez burzy hormonów miewają przez zimową aurę depresje, co dopiero kobiety w ciąży...bedzie coraz lepiej, zobaczysz ismenka :,))
ismenka22
2007-03-28
09:47:02
Email
Musi byc dobrze,nie ma innej mozliwosci.Ja mam termin miesiac wczesniej,21 lipca i juz nie moge sie doczekac.Byłas na tej wizycie u lekarze Badeve?
badeve
2007-03-28
09:59:42
Email
cześć dziewczyny, więc ismenka byłam, jak zwykle wyszłam w dwojakim nastroju, właściwie lekarz powiedział, że wszystko jets ok, z serduszkiem dobrze, jedynie zastanawia mnie fakt, że z miesiączki wychodzi mi 19 tydzień 3 dzień a ( tak samo z rozmiaru brzuszka) a z rozmiaru główki 20 tydzień 5 dzień..tak jakby główka była WIĘKSZA, I DZIDZIU Ś WAŻY 350 GRAM, CZY TO DOBRZE?
Goga66
2007-03-28
10:03:42
Email
USG to niedoskonała aparatura i wymiary są zbliżone, poza tym często dziecko jak każdy zresztą człowiek nie rośnie książkowo. Powodem do obaw jest, gdy dziecko przestaje rosnąć. U mnie też Zu zawsze była odrobinę do przodu. Gdyby było coś nie tak, lekarz by Ci powiedział.
Goga66
2007-03-28
10:06:26
Email
Lekarz sprawdza też proporcje dziecka, nie tylko wymiar główki i w razie niepokoju kieruje na dalsze badania.
badeve
2007-03-28
10:06:47
Email
cześć dziewczyny, więc ismenka byłam, jak zwykle wyszłam w dwojakim nastroju, właściwie lekarz powiedział, że wszystko jets ok, z serduszkiem dobrze, jedynie zastanawia mnie fakt, że z miesiączki wychodzi mi 19 tydzień 3 dzień a ( tak samo z rozmiaru brzuszka) a z rozmiaru główki 20 tydzień 5 dzień..tak jakby główka była WIĘKSZA, I DZIDZIU Ś WAŻY 350 GRAM, CZY TO DOBRZE?
badeve
2007-03-28
10:12:01
Email
dzięki goga, też mi się wydaje że jakby było coś nie tak skierowałby mnie na usg do szpitala( tam mają lepsze)czyli nie powinnam się martwić tymi proporcjami?
Goga66
2007-03-28
10:24:43
Email
proporcje są na pewno dobre - cała dzidzia jest spora. Mało kto rośnie pod linijkę. Gdyby dzidzia miała za dużą głowę w stosunku do ciała już byś była na USG w szpitalu żeby sprawdzić czy taka uroda czy coś innego. Po prostu może jest większa niż norma wskazuje i tyle. Tak jak urodzone dziecko. Jedne jest poniżej 50 centyla, inne powyżej. Te normy są ustalane w stosunku do większości dzieci a nie 100 proc. 50 centyl oznacza, że 50 proc. dzieci ma daną wagę lub wzrost. A 50 proc nie ma, Co nie znaczy, że nie są w normie. po prostu są nieco większe lub mniejsze :)Opiszę Ci historię koleżanki. Było to przy drugim dziecku:) Po USG lekarz jej powiedział - dziecko ma nieproporcjonalnie dużą głowę w stosunku do ciała. Proszę zrobić dodatkowe badania. Na co koleżanka - tata ma wielki łeb, to po tacie i nie poszła się badać. Dziecko zdrowe jak koń - spora główka po tacie :) Często nasze proporcje i wzrost wpływają na to, jakie jest dziecko. My z kolei z mężem do dużych nie należymy - ja 160-161 i 48 kg, drobna kość, mąż 174cm wzrostu (od pierwszej randki skurczył się coś 2 cm hehe, bo podał 176 ;) a Zuza wciąż spora kobita. Może po mojej teściowej? A może to się zmieni i już nie będzie tak rosnąć?
Goga66
2007-03-28
10:31:30
Email
Badeve, Ismenka, jeżeli nie pracujecie, to róbcie bardzo długie spacery - nastrój Wam się poprawi i super dotlenicie dzidzie, która się wyśpi ukołysana Waszym ruchem. Jeżeli pracujecie, ciepło jest, godzinka po pracy! A wieczorem zamiast kompa obowiązkowa komedia lub wesoła lektura :) Pośpiewajcie dziecku przy okazji spaceru czy kręcenia się po domu. Ja mam na smutki Hotel Zacisze na 2 płytach. Włączam i ryczę ze śmiechu na całego :)
badeve
2007-03-28
10:42:41
Email
dzięki goga za poprawe humoru, wiesz z tej historyjki twojej koleżanki ośmiałam się jak nigdy, masz rację, zresztą taki pomiary często bywają błędnę...moja siostra ostatnio była u tego lakarza i wykrył jej cystę, wiliczyć 10-11 cm, a jak jej wycieli, to się okazało,że ma 12 cm...wystarczy że lekarz zaznaczy o kilka mm dalej lub bliżej i już jest błąd
badeve
2007-03-28
10:45:47
Email
ja niestety (ale stety) pracuję, z jednej strony fajnie nie mam czasu myśleć o głupotach, a z drugiej strony stres i częste zmęczenie( praca biurkowa)plecki... spacerki to super pomysł, szczególnie teraz jak jest cieplutko..powiedzcie jak tam u was jak twoje ismenko i twoje goga66 samopoczucie...mi je poprawiłyście..dziękuję w imieniu dzidziusia :.))
Goga66
2007-03-28
10:52:28
Email
Moje dobre, chociażpowinnam już pisać pracę licencjacką a nie mam kiedy. Ale staram się tym nie przejmować zbytnio :) A pogoda piękna i przynajmniej mogę z Zu posiedzieć w piaskownicy albo pospacerować w lesie
ismenka22
2007-03-28
11:17:57
Email
Ja nie pracuję,dopiero niedawno obronilam prace licencjacką.Mam wiec duzo czasu na samotne spacery,bo mąż cały czas pracuje.Od wczoraj dreczy mnie okropna zgaga,chyba ze trzy razy budzilam sie w nocy i pilam zimne mleko ale i tak nie pomogło.
ismenka22
2007-03-28
11:24:49
Email
Ale moje samopoczucie jest dzisiaj wspaniale nawet mimo tej okropnej zgagi.Biegnę zaraz rozejrzec sie za jakąs kurtką wiosenną bo w nic sie juz nie moge zmiescic.Badeve przesle Ci e-mailem moje zdjęcie slubne zebys wiedziala jak wygląda cierpiętnica Ismenka:)
badeve
2007-03-28
11:41:25
Email
dzięki ismenka, fakjnie ja też ci wyśle, ale muszę najpierw je sobie przenieść na komputer..mam już nawet takie fajne z brzuszkiem...czekam z niecierpliwością !!!
badeve
2007-03-28
11:52:23
Email
imenka ja ci też zaraz prześlę zdjęcia ze ślubu, bo mam akurat przy sobie...a swoją drogą to inaczej sobie ciebie wyobrażałam..jesteś ładną, zdrową kobietą, musi być wszystko dobrze, urodzimy zdrowiutkie dzieciaczki- nie może być inaczej :.)
ismenka22
2007-03-28
17:14:22
Email
Normalnie super zdjęcia!Swietna z Ciebie dziewczyna-od razu widac Badeve.A ten piesek jest sliczny,pewnie ulubieniec domu:)A ja wlasnie wrocilam z zakupow i musze stwierdziec ze wiosna to najlepsza pora roku:)
badeve
2007-03-29
09:45:50
Email
cześć kochane! byłam dzisiaj na pobraniu krwi na toxoplazmozę ,wyniki dopiero pod koniec następnego tygodnia, ale mnie babka skuła,ajjjj bolało, jeszcze moje żyły takie niewidoczne, i co jeszcze mam problemy ze słuchem zatyka mi uszy, poszłam dzisiaj na badania słuchu i wszystko wyszło ok( akurat nie miałąm wtedy zatkanych) trochę jakieś odchylenia, ale lekarka powiedziałą, że to prawdopodobnie hormony- nic z tym się nie da zrobić, i będę chodział półgłucha po tym świecie dopkóki dzidzi się nie urodzi :.((
badeve
2007-03-30
11:14:16
Email
ismenka, wczoraj rozmawiałąm z moją koleżanką ze studiów, i już są ponad pół roku po ślubie i tyle samo się starają o dzidziusia, i nic z tego, szkoda mi jej.... ale to następny argument dla nas, żeby się cieszyć z naszej ciąży, a nie bać o nią...ja też starałąm się ok 4 meisięcy ,a dla mnie była to wieczność, już myślałąm że jestem bezpłodna, a okazało się że mam tyłozgięcie macicy..i z tąd te problemy
badeve
2007-03-30
11:40:27
Email
ismenka, dziś papmers przysłał mi artykuł o stresie..przekopjuję ci: Jak dziecko reaguje na Twoje nastroje CO SIĘ DZIEJE Stopniowo przyzwyczajasz się do dzielenia ciała z maluszkiem. Jednak nie tylko ciało was łączy. Podczas ciąży, Twój stan emocjonalny wpływa także na dziecko. Kiedy jesteś ożywiona i szczęśliwa, Twoje dziecko to czuje. Jeżeli jesteś szczególnie spokojna i zrelaksowana, dziecko również cieszy się tym stanem zadowolenia. A jeśli przeżywasz stres i niepokój, rytm serca Twojego dziecka przyspiesza w odpowiedzi na wzrost Twojego ciśnienia. NIECH INNI SIĘ TYM ZAJMĄ Spójrzmy prawdzie w oczy - życie zupełnie bez stresu nie jest możliwe. Powinnaś jednak unikać niepotrzebnych niepokojów i zmartwień. Badania pokazują, że dzieci matek nerwowych lub mocno zestresowanych mogą mieć więcej problemów zdrowotnych po urodzeniu, mogą też być bardziej marudne i trudne do uspokojenia. Oczywiście geny też mają wpływ na cechy osobowości. Dla własnego dobra i dla dobra dziecka, unikaj jak możesz sytuacji stresujących. Niech ktoś inny martwi się o problemy życiowe tym razem - Ty masz najlepsze z możliwych wytłumaczeń! PRZEDE WSZYSTKIM SPOKÓJ To całkiem proste, naprawdę. Odpoczywaj, dobrze się odżywiaj, rób rzeczy które lubisz i wykorzystuj każdą okazję, aby się nie przejmować! Pozwól sobie na pomoc innych - pomocy ze strony partnera, rodziny i przyjaciół. Im bardziej jesteś zrelaksowana, tym bardziej zrelaksowane jest Twoje dziecko.
badeve
2007-03-30
11:40:46
Email
ale trafili!!!
ciekawa
2007-03-30
11:46:06
Email
Ej tyłozgięcie macicy kiedys było uwazane za poód kłopoów z zajscie w ciaze ale juz dawno sie tego nie sugeruje-poprostu kobieta to nie maszynka nie zawsze da sie zajść odrazu nawet jak wszytsko jet dobrze;)Sama mam tyłozgiecie ale na zajscie nie miało to wpływu a hormony-miałam podwyzszona prolaktynke.
ismenka22
2007-03-31
08:58:30
Email
Czesc dziewczyny.Badeve ja od zawsze mialam jakies dziwne przeczucie,ze nie bede mogla miec dziecka.Chociaz nie bylo najmniejszych powodów zeby tak sądzic.Wymyslilam sobie jednak ze tak bedzie,bo jestem przeciez specjalistką w wymyślaniu nowych problemów.Pisalam juz o tym kiedys dziewczynom z terminem na lipiec.Goga jednak szybko sprowadziła mnie na ziemię.Ale wracam do tematu:ślub wzielismy w pazdzierniku 2006 i jakież bylo moje zdziwienie gdy po trzech tygodniach okazalo sie ze jestem w ciązy!Byłam w szoku-planowalismy dzidziusia ale nie sądzilam,ze tak szybko sie pojawi.Teraz nie wyobrazam sobie,ze mogloby byc inaczej.Też mam taką kolezankę,ktora stara sie o dziecko od 8 miesiecy.Czasem gadam z nią na gg i ona cały czas pisze jak bardzo mi zazdrosci.Dzięki za ten artykul Badeve-dziwne,ze do mnie go nie wyslali:)
Strona 3 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum