szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Ciąża (zdrowie i samopoczucie w ciąży, przebieg ciąży, wątpliwości, szpitale itp.)
temat - marzec 2007 :)


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 7 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, następna
Napisano: Treść:
Joanna26
2006-12-07
Email
Czesc dziewczyny:)Nie wierze, zeby nie bylo marcowych dzieciaczkow. Ja mam termin na koniec marca. Odezwijcie sie:)
ciekawa
2007-02-21
19:38:09
Email
Ojejku no to szkoda ale nic sie nie martw;)niedługo pewnie urodzisz poza tym to zawsze naturanie:)
asonta
2007-02-22
11:12:42
Email
dziewczyny a jak u was z waga u maluchow bo moj w 32 tyg mial 2400 chyba to sporo? jak myslicie nalegac przed porodem zeby zrobili mi jeszcze raz usg? Zeby nie bylo tak ze namecze sie przy skurczach a w ostatniej chwili zdecyduja cesarke bo dziecko za duze;-)
venuss
2007-02-22
15:06:23
Email
asonta jasne ze zrob USG dla swietego spokoju, ja robie co miesiac, przy kazdej wizycie, to daje wiecej korzysci niż szkód. Dziewczyny trzymajcie kciuki, mam termin cc na 5 marca. Mam nadzieje ze wczesniej sie nie urodzi, kazdy tydzien w brzuszku wyjdzie tylko na korzysc malenstwu. Pozdrawiam Brzusie i Mamusie. V.
ciekawa
2007-02-22
19:27:47
Email
Venuss kochana trzymamy wszystkie cztery kciuki!!!!!:) Ucałuj maluszka od nas:)
asonta
2007-02-23
13:33:58
Email
Venuss oczywiscie powodzenia!!! Ja tez mam termin na 5 marca z tym ze nie cesarka wiec data w moim przypadku bardzo ruchoma. Dziewczyny mam pytanie, wczoraj wieczorkiem mialam taki dziwny niewielki upław galaretowaty o zabarwieniu hm brazowawym tak sie zastanawialam czy to nie poczatek wydalania tzw czopa ktory chroni ujscia szyjki macicy? Z tym ze u niektórych czop ten jest sporawy i uwalnia sie jednorazowo a u innych kobiet jego uwalnianie trwa kilka dni. Wiem ze ta wydzielina poczatkuje porod chociaz nie jestem pewna czy to napewno to. Fakt ze zanim to nastapilo wczoraj maly potwornie sie wiercil pobolewal mnie brzuch i generalnie zle sie czulam Dzis z kolei nic sie nie dzieje zadnych boli. I jak na zlosc nie moge dodzwonic sie do swojego gina Co o tym wszystkim sadzicie?
asonta
2007-02-23
13:34:19
Email
Venuss oczywiscie powodzenia!!! Ja tez mam termin na 5 marca z tym ze nie cesarka wiec data w moim przypadku bardzo ruchoma. Dziewczyny mam pytanie, wczoraj wieczorkiem mialam taki dziwny niewielki upław galaretowaty o zabarwieniu hm brazowawym tak sie zastanawialam czy to nie poczatek wydalania tzw czopa ktory chroni ujscia szyjki macicy? Z tym ze u niektórych czop ten jest sporawy i uwalnia sie jednorazowo a u innych kobiet jego uwalnianie trwa kilka dni. Wiem ze ta wydzielina poczatkuje porod chociaz nie jestem pewna czy to napewno to. Fakt ze zanim to nastapilo wczoraj maly potwornie sie wiercil pobolewal mnie brzuch i generalnie zle sie czulam Dzis z kolei nic sie nie dzieje zadnych boli. I jak na zlosc nie moge dodzwonic sie do swojego gina Co o tym wszystkim sadzicie?
ciekawa
2007-02-23
14:06:05
Email
A moze przejedz sie na pogotowie-obejrza cie i powiedza co sie dzieje bo zeczywisćie moze to juz.
venuss
2007-02-23
18:09:44
Email
asonta tak mowia... podobno tak wyglada czop, ale ja tego nie doswiadczylam przy pierwszym dziecku wiec znam temat tylko z opowiesci, nie martw sie, moze jeszcze minac nawet ponad tydzien.. sygnalem natomiast byłoby odejscie wód i inne objawy o ktorych w marcowym forum pisala joanna26, poczytaj:) pozdrawiam V.
venuss
2007-02-23
18:14:27
Email
ciekawa dzieki Kochanie, milo ze ktos o mnie mysli. Ciaza jest cudowna, macierzynstwo tez, moj synek ma 13 lat, ale czeka mnie jednak jeszcze cos nowego, a wlasciwie ktos, teraz dla odmiany dziewczynka:)Dbajcie o siebie mamusie, kazdy tydzien w brzuszku jest dla dziecka wazny.. pozdrawiam V.
ciekawa
2007-02-23
18:47:15
Email
A my nadal trzymamy kciuki;)
venuss
2007-02-25
13:30:06
Email
Moje kochane babeczki przytyłam juz 24 kg, (wzrost tylko 160) wiec ledwo laze. Dretwieja mi lapki, nogi puchna, ale jeszcze laze, to znaczy ze zyje, hihi. Brzuch napięty niesamowicie, we wtorek 27 ostatnia wizyta u Gina. Buziaki, Zycze Wam zdrowia i dobrego samopoczucia, do zoba jeszcze przed:) mam ndzieje. V.
venuss
2007-02-25
13:30:06
Email
Moje kochane babeczki przytyłam juz 24 kg, (wzrost tylko 160) wiec ledwo laze. Dretwieja mi lapki, nogi puchna, ale jeszcze laze, to znaczy ze zyje, hihi. Brzuch napięty niesamowicie, we wtorek 27 ostatnia wizyta u Gina. Buziaki, Zycze Wam zdrowia i dobrego samopoczucia, do zoba jeszcze przed:) mam ndzieje. V.
venuss
2007-02-25
13:32:10
Email
asonta zaobacz ja tez wpisalam sie 2 razy, ale wiem jak to sie stalo! to nie wirus tylko na "dodaj" kliknęłam niechcący 2 razy zamiast raz. I stąd właśnie 2 wpisy. Pozdrawiam V.
asonta
2007-02-26
10:10:29
Email
Venuss ja w osmym mcu 18kg ale teraz koncowka dziewiatego wiec pewnie tez ok 20kg przytylam i tez mam 160cm;-)W niedziele bylam w szpitalu na ktg zero skurczy z maluchem wszystko ok. Ty to masz dobrze, ustalony termin porodu i juz a u mnie jedna wielka niewiadoma niby termin na 5 marca i cos czuje ze chyba wczesniej sie nie urodzi oprocz odejscia tego czopa sluzowego zadnych objawow nie zaobserwowalam Polozna powiedziala ze mam wielki brzuch Przylozyla dlonie do niego probujac okreslic wielkosc plodu i stwierdzila ze pewnie minimum 4kg!!! Najgorsze ze moj gin stwierdzil ze nie ma co robic usg bo to nie jest wyznacznik dla ustyalenia wagi. Ordynator szpitala w ktorym rodze decyduje o cesarce w ostatecznosci uwaza to za zlo konieczne. Nie chce zmieniac szpitala bo w tym jest swietna opieka zarowno pielegniarek jak i poloznych. Wole naturalny porod ale bez sensu bedzie jesli przezyje to najgorsze czyli skurcze a pozniej pojde pod noz bo moj mały okaze sie za duży!! Coś Joasia dlugo sie nie odzywa? Czyżby jej malenstwo postanowilo sie wczesniej urodzic?
Joanna26
2007-02-26
13:30:05
Email
Czesc dziewczyny!:) Nie, moje malenstwo na szczescie sie nie spieszy (choc z drugiej strony - czekam na nia naprawde niecierpliwie:), ale tyle sie dzialo, ze nie mialam czasu kiedy siasc do kompa.Dzidiza jest baardzo grzeczna, w ogole mi nie dokucza, w nocy daje sie wyspac.Wlasnie zaczal sie 9 miesiac,ze szkoly rodzenia, na ktorej mialam ostatni termin, juz dochodza wiesci o narodzonych maluchach:) W czwartek usg, na ktore oczywiscie bardzo czekam, zobaczymy czy to rzeczywiscie dziewczynka:)Moja przyjaciolka przywiozla nam slownik imion, zeby nam troche ulatwic wybor, ale to jakos nie pomaga:) Asonta, a Ty pislas, jak macie zamiar dac synkowi na imie? Pozdrawiamy Was baaardzo serdecznie:)
asonta
2007-02-26
14:06:38
Email
W sumie dla mnie wybor imienia to wielka frajda byla, wiecie decydowac o tym jak ktos bedzie mial na imie;-)Jak bedzie chlopiec to damy mu Antek albo Filip jeszcze nie zdecydowalismy do konca Przy usg w 23 tyg bylo widac ze to chlopiec chociaz w 32 nie bylo tej pewnosci wiec na wszelki wypadek myslelismy o imieniu dla dziewczynki - Ania. Moj mąz upieral sie przy imieniu cecylia nie mylic z celina dzieki Bogu odwiodlam go od tego pomyslu;-)
Joanna26
2007-02-28
10:17:41
Email
I Cecylia i Celina niezle...Dobrze ze Ci sie udalo zwekslowac meza na Anie:):) Co u Was??Dalej biegasz po schodach?Venuss,jak przygotowania do wielkiego dnia?Jak sie czujecie?U nas wielkie odliczanie,do terminu 28 dni:)Jutro usg,nareszcie!:)
venuss
2007-02-28
16:21:55
Email
Joanna26 och juz jestem spakowana, byłam wczoraj u gina, moja Ola waży (jeszcze w brzuszku oczywiscie) 3kg. W poniedziałek lub wtorek ide na cc. W piątek gin poda ostateczny dzien i godzine:) Załatwiam ostatnie wazne sprawy, jestem taka podekscytowana, szczesliwa, mimo ze puchna mi nogi i dretwieja dłonie czuje sie ok! Jeżdze autem, powoli chodzę, duzo odpoczywam, i usmiecham sie do nieba, do drzew i do ludzi:) Kazdemu zycze takiego nastroju. Zycze Wam kochane kolezanki zdrowia zdrowia i samych uśmiechów:) V.
Joanna26
2007-02-28
16:50:34
Email
O rany,to wspaniale!Ja czulam taka euforie gdzies w okolicy 6 miesiaca:)Milo,jak ktos tak promienieje energia i szczesciem:)Od razu i ja sie usmiechnelam:)
ciekawa
2007-02-28
19:15:46
Email
Kochanie trzymamy kciuki:)
ciekawa
2007-02-28
19:19:26
Email
Och doczytałam własnie o kompie. To powtarzam to co na gg wysłałam. jak masz chęć to podaj synowi czy komuś moje gg niech da znać po wszytskim jak sie macie i jaka duza malutka a ja zostawie info na forum. Boże tak sie ciesze. A jak zazdroszcze. Buziaki.
asonta
2007-03-01
11:39:07
Email
a owszem chodzie po schodach wczoraj na ktg w szpitalu bylam i weszlam na 7 pietro;-) W domu tez uzadzam sobie male maratony ale cos podejzewam ze predzej schudne od nich niz urodze;-) Brzuszek mi sie jedynie sporo opuscil - mialam go bardzo wysoko Ostatnio dopadla mnie mania sprzatania mylam podloge odkurzalam dzis przyszlo na ukladanie ciuchow w szawkach Podobno to normalne objawy przed porodem choc przyznaje ze wolalabym zeby byly konkretniejsze tzn skurcze albo odejscie wod a tu nic a nic. Termin na piatego mam moj gin kazal mi jutro przyjsc do szpitala ale pojde tylko pod warunkiem ze mi wywola porod w przeciwnym tazie kiszenie sie w weekend w szpitalu nie ma sensu.
Joanna26
2007-03-01
12:57:11
Email
O naglej energii do sprzatania przed samym porodem tez slyszalam:)Chyba rzeczywiscie juz jestes o krok... :)A do szpitala tez bym sie nie pchala.Jesli sie cos zacznie,to w weekend zdazysz pojechac,nie?Zawsze przyjemniej poczekac w domu.W kazdym razie ja zamierzam byc cierpliwa i niczego na sile nie przyspieszac.
asonta
2007-03-01
13:14:57
Email
Joasiu masz racje podobno nawet nie powinno sie za bardzo przyspieszac porodu bo cialo kobiety musi sie przygotowac do porodu jesli nic sie nie dzieje tzn ze jeszcze nie nadszedl czas Dzwonilam do swojego gina i umowilismy sie ze jesli nic sie nie bedzie dzialo to pojade dzien po terminie czyli 6 marca. W sumie porod moze nastapic nawet dwa tyg po terminie no zobaczymy co w szpitalu powiedza Moge czekac sęk w tym ze noce sa juz dla mnie koszmarem spac nie moge bo od lezenia bardzo boli mnie kregoslup a konkretnie jego dolna czesc no i te przyjazdy do szpitala co trzeci dzien na ktg tez meczace Moja kolezanka ktora urodzila 11 stycznia termin miala na 12 a tu nic sie nie dzialo dopiero jej gin podczas badania naruszyl cos zaczela krwawic i poszla na porodowke podali jej oksytocyne i urodzila Dzieciatko bylo zdrowe ale ze sladami przenoszenia.
Joanna26
2007-03-01
21:24:13
Email
Jestesmy po usg:) I co sie okazalo? Z usg wychodzi 38 tydzien,dzidzia - potwierdzona dziewczynka :) - wazy 3200 i najprawdopodobniej wybierze sie na swiat wczesniej niz 28 marca:)Moze nawet za niecale dwa tygodnie:) Pan doktor powiedzial, ze ciaza jest juz donoszona :)Alez milo cos takiego uslyszec!Z radosci od razu pobieglam do sklepu po rozowy ciuszek (wczesniej kupowalam raczej w kolorach neutralnych - w ogole nie jestem zwolenniczka segregacji wedlug plci - rozu dla dziewczynek i niebieskiego dla chlopcow, ale tym razem nie odmowilam sobie rozowego:). Baaardzo sie ciesze, tylko ten cholerny fenoterol,ktory biore, troche mnie martwi, bo przeciez to lek przeciw skurczom.Ale wizyta u lekarza juz w przyszlym tygodniu, wiec to tylko kilka dni jeszcze.No i spakowalismy torbe do szpitala:):):)
asonta
2007-03-02
09:30:19
Email
UUUU widze ze szanowna ciężarówka wielce podekscytowana;-) Super! Fakt w 38 tyg płód kwalifikuje sie do porodu wiec mozesz sie spodziewac rozwiazania w kazdej chwili Też bralam fenoterol odłożyłam miesiąc temu U mnie to wogóle jakos dziwnie niby zgodnie z usg to termin byl na 26 luty w szostym mcu grozil mi przedwczesny porod zalozyli mi szewek dostalam leki wszystko sie uspokoilo a teraz po zdjeciu szwu i odstawieniu lekow sytuacja zgola odmienna Mnie ostatnio to tylko moj dzidzius sie sni A co z imieniem już zdecydowane?
Joanna26
2007-03-02
10:12:46
Email
Taaak!:)Ekscytacja pelna:)Wcale sie nie spodziewalam wczesniejszego rozwiazania.Choc wiem,ze oczywiscie moze byc i tak,ze doczekamy do tego 28marca. Ale jak uslyszalam: ciaza donoszona - a przez pol ciazy drzalam z obawy o poronienie,a potem o zbyt wczesny porod, to jakby mi ktos powiedzial,ze wygralam szostke w totka:)A imie dalej jest niewiadoma:)Niech sie to moje kochanie urodzi,popatrzymy na nia i bedziemy wiedzieli.Przynajmniej taka mam teraz nadzieje,he he:)Zawsze mozna tez zastosowac rozwiazanie mojej znajomej,ktora powiedziala do meza - idz i zarejestruj jak chcesz,po czym oczywiscie drzala z niepokoju.Zarejestrowal Ewe - jak dla mnie - calkiem przyzwoite imie:)
asonta
2007-03-02
14:25:30
Email
Chłopak sie spisal w przeciwienstwie do taty mojej kolezanki ktory mial zarejestrowac imie w urzedzie Oczywiscie jak kazdy "prawdziwy" mężczyzna musial fakt narodzin uczcic z kolegami przy przysłowiowym piwku i po tym piwku pojechal do urzedu. Biednej dziewczynie zamiast dac na imie Magda dal Czesława;-) W sumie imie ladniejsze od np Nicola ale dziweczyna do tej pory nie jest nim zachwycona;-)
noemi
2007-03-02
14:48:49
Email
Joanno, cieszę się razem z TObą:) oby do maja, a potem i ja chcę coś takiego usłyszeć:) Asonta, Czesia to bardzo....ciekawe imię:) ale imię przecież można zmienić bezpłatnie w ciągu 6 miesięcy. dziwne, że Twoja koleżanka tego nie zrobiła skoro nie była zachwycona Czesławą:) pozdrawiam
ciekawa
2007-03-02
15:44:32
Email
MOja babcia miał na imie Czesława-to inaczej Czesc Bogu. Moja babcia to był numer-trzeba było ja znać. Gdybym urodziła córeczke to jest to imię które chciała bym jej dac na drugie. Chociaz jeszcze tyle tygoni...mam czas:) Ciesze sie ze u was juz niedługo:)
asonta
2007-03-04
11:19:19
Email
Venuss trzymam za Ciebie i male4nstwo kciuki masz termin na 5 czy 6? Prawdopodobnie urodzimy w tych samych dniach bo ja 6 ide raniutko chce sie zalapac na obchod i badanie ordynatora mam nadzieje ze cos zadziala zeby przyspieszyc bo to 40 tydzien a ja juz nie mam sily przemeczona jestem tymi nieprzespanymi nocami- bardzo mnie czesc dolna kregoslupa boli Powodzenia zycze i oczywiscie wszystkie liczymy ze odezwiesz sie po powrocie do domu;-)
Joanna26
2007-03-04
11:26:05
Email
V.ma termin cc na 5 - czyli juz jutro.POWODZENIA!!!!Asonta,Ty tez juz tylko chwilke,dasz rade!Spisz z nogami uniesionymi?To podobno troche pomaga.Kochana,zaraz bedziesz miala inne przyjemnosci,pologowe:)Usciski moje drogie marcowki:)
ciekawa
2007-03-04
12:50:11
Email
My tez trzymamy kciuki:)Powodzenia:)
Joanna26
2007-03-05
12:43:09
Email
Asonta,jak sie masz?Kolejna nieprzespana noc?Ja wlasnie wrocilam z ostatniego klocia morfologicznego.Mam siniaka:(Ale juz im to daruje:)Pochlonelam wlasnie dwa paczki i osiem bez.Cos chyba jest w tych przesadach o slodkosciach - nie przypominam sobie,zebym kiedykolwiek tyle wsuwala;)Od polowy ciazy sie smieje,ze jednego paczka jem ja,a drugiego moja mala:)
Joanna26
2007-03-05
12:44:20
Email
kłucia oczywiscie...
noemi
2007-03-05
12:46:25
Email
:) ja tez dziś byłam kłuta. po wyjsciu pierwsze moje kroki skierowałam do cukierni:) ale wzięłam tylko kawałeczek babki piaskowej:) a bezy , no coż, mniam mniam:) moj dziewczynka też lubi słodycze :)
asonta
2007-03-05
15:31:01
Email
Owszem nieprzespanych nocy ciąg dalszy ale mam nadzieje ze to jedna z ostatnich takich coż pozniej pewnie beda nieprzespane z innego powodu ale mozliwosc zobaczenia malenstwa i przytulenia go pewnie mi wszystko wynagrodzi;-) Dzis wieczorem ide do szpitala a co do słodyczy to kochana wlasnie lece do cukierni bo mnie naszla ochota ogromna!!!!!;-)Poza tym piekna w Łodzi pogoda wiec spacerek tez musi byc wiec ide sie dotlenic moze jakies schody po drodze pokonam;-)
Joanna26
2007-03-05
15:42:25
Email
No to dobre fluidki z Lublina przesylamy,powodzenia zyczymy i czekamy na wiesci!:)
asonta
2007-03-05
15:45:22
Email
Kobitki a to poraz ostatni mam nadzieje moj brzuszek;-)
asonta
2007-03-05
15:52:22
Email
coś chyba za duza ta fotka i nie chce przejsc probowalam zmniejszyc ale kiepski ze mnie znawca;-)

asonta
2007-03-05
15:54:10
Email
O udalo sie jakosc zdjecia sie troche popsula przez te moje kombinacje ale najwazniejsze bo brzuchol widac;-)
noemi
2007-03-05
16:05:19
Email
ja nie widzę:(
Joanna26
2007-03-05
16:09:10
Email
No cos Ty,Noemi,jak to nie widzisz?;)Brzusio jest jak malowane:)Asonta,trzymaj sie!:)pa pa
noemi
2007-03-05
16:15:29
Email
to nie była uwaga do brzuszka:) po prostu zdjęcia u mnie nie widać. może coś z moim komputerem....
Joanna26
2007-03-05
22:22:42
Email
A,no to chyba ze tak:)Dentysta pozbawil mnie dwustu zlotych:(Ale lepiej teraz,niz kiedy Mala juz bedzie na swiecie.No tak,marcowki juz w szpitalach,tylko ja sie ostalam.Za chwile beda sie chwalic swoimi Malenstwami,juz sie nie moge doczekac,az wroca i opowiedza,jak bylo!
noemi
2007-03-06
10:28:45
Email
dzisiaj widzę zdjęcie:) ślicznie wyglądasz:)
ciekawa
2007-03-07
13:23:12
Email
Ciekawe co u Venuss... Jescze kilka dni zanim sie czegos dowiemy:)
venuss
2007-03-07
14:00:18
Email
Jestem taka szczesliwa! Mam juz swoja Oleńke!!!!!!!!!!!!!! Waga 3400, wzrost 54 cm. Miałam cc 01.03.07r. Zrobila tacie prezent na urodziny, fajnie co? Moje kochane babeczki w szpitalu wojewódzkim pracuja same anioły!!! Lekarze sa cudowni, położne też, wszystkie pielęgniarki wspaniałe, troszczyły się o mnie z cierpliwoscia i zrozumieniem. Mimo remontu na oddziale noworodków, znalazło sie miejsce dla mnie i Olenki na ginekologiczno-polozniczym, gdzie pod wspaniała opieka mogłam dojsc do siebie. Od pniedziałku jestesmy w domku! Duzo karmie "na żądanie" Dzidzia jest piękna. Musze konczyc... korzystajac z okazji ze mała spi, zjem cos wreszcie:) pozdrawiam Was, bardzo bardzo goraco
Julia
2007-03-07
14:24:21
Email
Gratulacje :o) Powodzenia i pociechy z dzieciątka :o)
Aneczka777
2007-03-07
14:30:59
Email
GRATULACJE!!! Dużo zdrówka dla mamusi i maleństwa :)
Goga66
2007-03-07
14:38:12
Email
Gratulacje :)!!!
ciekawa
2007-03-07
17:16:01
Email
O matko jak sie ciesze!!!!!!!!!!! Jak wspaniele ze tak szybciutko i wogóle:) Nie masz pjecia jak barzdo sie ciesze:)

monia_ireland
2007-03-07
18:36:57
Email
venuss GRATULACJE DLA WAS!!! Dla Olenki gorace buziaki!!!!!!(zazdroszcze Ci przyznam)
Monik
2007-03-07
19:06:20
Email
Venuss gratulacje:))))))))))) JAk ja CI zazdroszczę! Całuski dla Ciebie i dzidziusia:)))))
Joanna26
2007-03-07
19:51:53
Email
Venuss,wspaniale!!!:):):)Gratulacje baaardzo wielkie:):):)
Joanna26
2007-03-08
07:25:21
Email
Venuss,a jak to sie stalo,ze mialas cc juz pierwszego?Przeciez gin mial sie z Toba umawiac dopier 2 na konkretny termin?Jak bedziesz miala chwilke,to napisz,jak sie czujecie:)Sciskamy baaardzo mocno!:)
noemi
2007-03-08
09:51:29
Email
wszystkiego najlepszego dla obu kobiet, mamy i jej Oleńki:) i gratulacje:)
ciekawa
2007-03-08
09:52:11
Email
A ja sie założe że ma teraz jakąs super porodową historie do opowiadania małej:)
venuss
2007-03-09
14:50:45
Email
Jestescie kochane!Dzięki za zyczenia, Gosiu, Moniczki, Asie i Ciekawa i wszystkie babeczki. To było tak.... Termin wyznaczony przez gina był na 5-go. Stało się tak ze w czwartek 1 marca, od rana troche bolał mnie brzuch (miał prawo taki wielki:)) Po 12-tej doszłam do wniosku ze juz boli mocno. Stwierdziłam ze lepiej sprawdzic dlaczego boli i pojechac w tym celu do szpitala, najwyzej wróce do domu-pomyslałam. (tata był w Warszawie, bo przeciez do 5go daleko) Spakowałam torbe, wrzuciłam do auta i o 14.30 byłam juz na KTG na izbie przyjec. Okazało sie ze sa regularne skurcze równo co 10 min, wiec zostałam w szpitalu. O godzinie 20 urodziło sie moje szczescie. Kiedy usłyszałam Jej płacz miałam w oczach łzy szczescia, naprawde czułam ten piekny instynkt macierzynski, przez cały pobyt w szpitalu teskniłam kiedy spała, teraz tez juz tesknie chociaż prawie nie wychodze z sypialni. Karmie co 2 godziny, a karmienie trwa godzine z przerwą na przewiniecie:) Ola jest zupełnie inna niz pierwszy syn, który tylko jadł i spał. Ona jest bardziej wymagająca, ale to początki, mam nadzieje ze to sie zmieni... a jak nie no będę karmic na jej warunkach, hihi. aby tylko zdrowo rosła:) Piszcie co u Was, jak znajde czas, chetnie poczytam, Dziekuje jeszcze raz za gratulacje, pozadrawiam V.
ciekawa
2007-03-09
15:03:10
Email
Boze jak wspaniele ze tak szybciutko ale niespodzianka;) Wspaniale ze wszystko dobrze i maleństwo jest juz z tobą choc przyzwyczajenia kulinarne sa hmm wymagajace cinajmniej:) Wracaj szybciutko do formy i czekamy na dalsze relacje;) buziaki
Goga66
2007-03-09
16:02:16
Email
Venuss - trzymajcie się cieplutko. Wiosna idzie i zaraz będziesz karmić na ławce pod drzewkiem. Zuza też jadła co 2 godziny :) Karmiłam ją nawet w supermarkecie przy półce z pieluchami. No cóż - małe ssaczki tak już mają. W końcu co 2 godziny to chyba norma (niektóre co 3) ale ja spotykam głównie mamy, których dzieci jadły co 2. Moja na dodatek prawie po każdym karmieniu robiła kupę :)) Przewijana była przez tatusia nawet na stoliku w kawiarni (ludzi akurat nie było). Do dziś to nasza ulubiona kawiarnia, pani sprzedająca jest jedną z ulubionych cioć i zaglądamy tam kilka razy w tygodniu podczas spaceru.
Goga66
2007-03-09
16:03:01
Email
No, może jadła co 2,5, tak gwoli prawdomówności, hehe :)
Joanna26
2007-03-09
18:32:08
Email
Venuss,czy dobrze rozumiem,ze urodzilas Olenke naturalnie?
venuss
2007-03-10
11:38:43
Email
Goga fajna tradycja z ta kawiarenka:) Pocieszyłas mnie ze to normalne (karmienie co 2 godz), bałam sie ze moze Ola jest od początku troszke nadpobudliwa:) a pampers przy kazdym karmieniu pełny, tak samo jak u Ciebie było:)Ile zuza ma latek?
venuss
2007-03-10
11:41:29
Email
Joanna26 naturanie? nie. Miałam cc w znieczuleniu oponowym (w kręgosłup) To nic nie boli:)!!!! Przepraszam jeżeli wprowadziłam Cie w błąd:)Pozdrawiam. V.
Joanna26
2007-03-10
12:25:19
Email
Nie masz za co przepraszac,po prostu pomyslalam,ze ostatczenie bylo naturalnie,bo napisalas,ze od 14:30 mialas regularne skurcze,a o 20:00 coreczka byla juz na swiecie.Jakos tak pomyslalam.Ale masz cudownie,ze Olenka juz z Toba:)Ja swoja corcie tez smiechem-zartem namawiam,zeby juz nie zwlekala:)Pozdrawiamy baaardzo cieplutko:)
Goga66
2007-03-11
21:27:04
Email
Venuss - Zuza dziś skończyła roczek i 9 miesięcy. Co do karmienia - na początku dziecko je częściej, bo nie ma takiej siły żeby ssać b. duzo a pokarm matki jest mniej kaloryczny niż sztuczny. Z czasem bęszie jeść naraz więcej i odstępy troszkę wydłużą się. Co do nocy - mogę Ci jedno poradzić. Nie zachowujcie się bardzo cicho w ciągu dnia ale późnym wieczorkiem wyciszcie mieszkanie, w nocy najwyżej malutka lampka, żeby dziecko szybko przystosowało się do rytmu dzień-noc a nie zmieniło pór dłuższego spania.
Nie palcie też lampki całą noc, bo przeczytałam badania ameryk. naukowców, że dzieci śpiące przy świetle mogą mieć gorszy wzrok, bo kiedy dociera przez cały dzień światło przez powiekę, soczewka może nadmiernie i zbyt szybko rosnąć. To szczególnie ważne w pierwszych latach życia, kiedy wszystko intensywnie się rozwija. Pozdrawiam i życzę Ci wiele radości z karmienia :)ps. poczytaj moje wpisy nt. kryzysów laktacyjnych (może też pod hasłem kryzys laktacyjny - nie pamiętam czy l. mn czy poj.) - pod takim hasłem poszukaj w wyszukiwarce forum. Unikniesz odrobinkę nerwów i może nie dasz namówić się wtedy na dokarmianie sztucznym pokarmem chociaż wiele kobiet nawet mając taką świadomość łamie się i daje skołować babciom i otoczeniu. A miernikiem jest tylko i wyłącznie właściwe przybywanie na wadze.
Goga66
2007-03-11
21:30:44
Email
Acha - wszyscy prawie myślimy, że nasze dzieci są nadpobudliwe. Z czasem będzie nieźle wymachiwac kończynami przy ssaniu i nie tylko. Jeść może też łapczywie i o niczym to nie świadczy na szczęście :)
Goga66
2007-03-12
21:09:03
Email
Och Venuss - ja Ci tu mówię o karmieniu a Ty już drugi raz zostałaś mamą i dużo wiesz :) Umieść koniecznie fotki didzi w dziale ze zdjęciami :) Pozdrawiam
venuss
2007-03-14
15:42:59
Email
Goga moja kochana, bardzo dziękuję za cenne rady. Po raz drugi karmię ale tym razem chcę zrobic to jak nalezy. Przez nieumiejętne karmienie 13 lat temu straciłam pokarm juz 3 miesiące po porodzie chociaż bardzo chciałam karmic do roku. Dopiero teraz (kiedy byłam w ciązy)dowiedziałam sie gdzie tkwił błąd. Dziecko za płytko ssało sama brodawkę i lekko podwijało usta do srodka! Wtedy nikt mi nie wyjasnił jak to się robi a ja byłam pewna ze karmię prawidłowo. Teraz wiem ze każda rada jest cenna. A Ola załapała sie jednak do marcówek:)

venuss
2007-03-14
16:16:30
Email
Goga jak poradziłas sobie z tą zółtaczką? Moja Ola ma 2 tygodnie i ma jeszcze zółtaczke, mam skierowanie na badanie bilibruliny, i juz sie martwie co będzie dalej... Powiedz Goga czy to groźne?
Goga66
2007-03-14
17:12:31
Email
Nie, to nie jest groźne na ogół. Gdyby miała poziom zagrażający zdrowiu byłaby stale naświetlana lub miała przetoczoną krew. Niemniej, gdyby utrzymywało się ponad miesiąc dobrze jest zrobić próby wątrobowe. Jeżeli będzie jednak za każdym razem trochę maleć poziom bilirubiny ale niezadawalająco, to może oznaczać, że prawdopodobnie masz w mleku czynnik zatrzymujący rozpad bilirubiny. Nie jest to groźne. Podobno szybciej można się pozbyć podając dziecku przez dwie doby swój pokarm tylko przegotowany. Ja wiem, że ginie część cennych odpornościowych składników ale przez dwie doby to nie zaszkodzi. Ja tego nie zrobiłam, bo Zuza nie chciała pić z butelki a potem już nie było warto. Z drugiej jednak strony teraz u Ciebie chyba wcześnie. Niech dzidzia nauczy się dobrze radzić sobie z piersią.
Goga66
2007-03-14
17:14:32
Email
Najczęściej tak się też dzieje, że żółtaczka jest silniejsza, gdy u rodziców jest mały konflikt serologiczny - czyli gdy kobieta ma krew 0 a mżczyzna np. A i dziecko ma krew po tacie
noemi
2007-03-14
17:20:51
Email
jaki procent dzieci ma żółtaczkę po urodzeniu? w szkole rodzenia położńa mówiła nam, że z pępowiny pobierana jest krew tych kobiet, które mają rh - lub 0, bo podobno wtedy jest najwieksze prawdopodobienstwo. moze coś pokreciłam, bo sama mam rh+, więc mnie to nie dotyczy. jeśli pokręciłam, bardzo proszę o wyjaśnienie
Goga66
2007-03-14
17:24:54
Email
praktycznie chyba niemalże 100 proc. noworodków poza wyjątkami ma żółtaczkę. To rozpad krwinek z okresu żywienia się przez pępowinę, jeżeli nic nie pomyliłam .To całkiem zdrowy, normalny objaw. Silniejsza żółtaczka może wystąpić przy konfliktach serologicznych, także małym konflikcie, gdy kobieta ma grupę Zero a dziecko dziedziczy inną grupę po ojcu. Ekstremalnie wysoki poziom może uszkadzać mózg ale wtedy dziecku przetacza się krew.
Goga66
2007-03-14
19:05:49
Email
A, Venuss, nie odpowiedziałam Ci jak sobie poradziłam. Nie poradziłam sobie - b. późno ale sama powoli bilirubina spadła do normy
venuss
2007-03-15
12:26:34
Email
Goga dzięki, dzis pobrano krew mojemu malenstwu do badania, zobaczymy ile tej bilibruliny będzie, mam nadzieje ze nie będzie zle:) pozdrawiam
asonta
2007-03-19
17:06:52
Email
Długo mnie nie było Dzis wrocilam do domku z moim maleństwem Antoś ma 57cm i 3650gram. choc teraz juz 3800 Była to ciężka przeprawa ale warto było;-) Do szpitala pojechalam dzien po terminie niestety po zbadaniu nie bylo zadnych objawow porodu Szyjak długa rozwarcie na jeden palec zero skurczy Ordynator po zbadaniu powiedzial duzo chodzic i tyle. Coz wiec chodzilam po korytarzu kilka razy dziennie na siódme pietro i nic. Kolejne badania i zadnego rezultatu jedynie nieprzyjemny bol. Po tyg zbadali mi wody płodowe czyste ale jak bolało chyba ze trzech lekarzy mnie wtedy badalo pewnie cos naruszyli bo kolejnego dnia zaczal bolec brzuch Pojawiły sie pierwsze skurcze ale nic wielkiego Kolejny dzien kolejne badanie i oprocz bolu przyniosły kolejne skurcze bolesne tym razem w nocy co dziesiec min dostalam tabletke na sen spalam 10 min i skurcz 10 min i skurcz Umeczylam sie potwornie. Kolejny dzien pobytu w szpitalu a ja coraz bardziej zrezygnowana obolala i zniecierpliwiona Kolejne badania Były watpliwosci co do polozenia zbadali mnie chyba wszyscy lekarze i polozne takie zreszta bylo plozenie wg usg w 32 tyg Niestety ordynator uparl sie ze jest głowka i usg niepotrzebne Zdecydowano przebic wody plodowe Czulam sie okropnie bo skurcze sie zaczely nasilac no i wyobrazcie sobie ze po przebicu wod okazalo sie ze polozenie bylo posladkowe kwalifikujace sie do porodu cesarskiego I po jaki but lezalam tydzien czasu w szpitalu No i wzieli mnie na cesarke Zanim jednak do niej doszło nasiliły sie tak skurcze ze ledwo pozwoliłam sobie wkłuc znieczulenie w kregosłup. Po chwilce jednak ccaly bol ustapił Znieczulenie bylo czesciowe wiec po ok 15 min zobaczylam swoje malenstwo i oczywiscie sie poplakalam ze szczescia. Antos jest cudowny grzeczny ssie cyca i przybiera na wadze W szpitalu po cesarce bylam jeszcze tydz Ciezko sie dochodzilo do siebie ale teraz jestesmy w domku ze swoim malenstwem bardzo szczesliwi!! Pozdrawiam wszystkie przyszle mamuski i zycze powodzenia;-) A oto nasz Antos dzien po narodzinach;-)

Goga66
2007-03-19
17:09:10
Email
Cudowny czarnulek - dla takiego warto było się pomęczyć. Dużo szczęścia wam życzę:)
asonta
2007-03-19
17:09:52
Email
Venuss gratulacje slicznotak z tej Twojej córci;-)
ciekawa
2007-03-19
17:13:22
Email
Pieknosci:) gratulacje
Julia
2007-03-19
17:40:36
Email
Asonata gratulacje, piękny syn i prawie taki sam jak mój, Bartek też miał 57 cm i ważył 3560 :o) A tak na marginesie, to dziwi mnie, że lekarze nie zrobili Ci od razu usg, przecież to rutynowe badanie, wcale nie kosztowne, z tego co wiem to podstawowe jak się idzie do szpitala w ciąży, tym bardzie kiedy z porodem coś nie tak.
venuss
2007-03-20
12:55:33
Email
asonta, wiem , ze opisałaś wszystko w wersji "soft" i tym bardziej Ci kochana wspólczuję, niepotrzebnie Cię tyle męczyli! Ale jesteś dzielna, jesteś zuch, bo wszystko to zniosłaś i za to masz cudowną nagrodę. Antoś jest słodki, gratulacje!!!!!!!!
asonta
2007-03-20
15:36:34
Email
dziekuje dziewczynki Wiedzialam ze kiedy sie antos urodzil bede bardzo szczesliwa nie zdawalam sobie jednak sprawy jak ogromne emocje w kobiecie wywoluje moment kiedy zobaczy juz swojego szkraba, do tej pory kiedy pomysle o tym gdy pierwszy raz zobaczylam antosia lezka mi sie w oku kreci;-) Venuss a jak tam twoja dzidzia sie sprawuje? Spokojna? U mnie byla dzis polozna z przychodni super babka siedziala chyba ze trzy godz wszystko mi powedziala o pielegnacji malucha o karmieniu piersia o diete podczas karmienia Jak sie okazalo naprawde mozna jesc duzo podczas karmienia
asonta
2007-03-20
15:36:45
Email
dziekuje dziewczynki Wiedzialam ze kiedy sie antos urodzil bede bardzo szczesliwa nie zdawalam sobie jednak sprawy jak ogromne emocje w kobiecie wywoluje moment kiedy zobaczy juz swojego szkraba, do tej pory kiedy pomysle o tym gdy pierwszy raz zobaczylam antosia lezka mi sie w oku kreci;-) Venuss a jak tam twoja dzidzia sie sprawuje? Spokojna? U mnie byla dzis polozna z przychodni super babka siedziala chyba ze trzy godz wszystko mi powedziala o pielegnacji malucha o karmieniu piersia o diete podczas karmienia Jak sie okazalo naprawde mozna jesc duzo podczas karmienia
lidiamital
2007-03-20
16:22:55
Email
Dziewczyny może któraś chciała by kupić wózek Deltim premier. Pompowane koła tapicerka granatowo niebieska. Gondola i spacerówka ze spiworkiem na nóżki i szelkam stan b dobry przednie koła skrętne JEDYNIE RĄCZKA NIE JEST REGULOWANA TAK JAK W TYM MODELU. Wgondolce tylko do 4 miesiąca jeździł mój mały spacerówka tylko przez okres zimy użytkowana czyli 3 msc. Teraz mamy graco spacerówkę. Jeśli któraś jest zainteresowana to podaję gg 5357495. Zrobię zdjęcia aktualne i prześlę.Wózek głęboko-spacerowy Deltim Premier kolekcja 2006 1 Pompowane, skrętne koła to łatwość prowadzenia wózka 2 Wygodny i bezpieczny hamulec 3 Automatyczny system zapinania - CLICK to wygodny i prosty system mocowania gondoli i spacerówki 4 Regulowane oparcie i podnóżek to najwygodniejsza pozycja dla dziecka w danej chwili 5 Zdejmowany pokrowiec pozwala na komfortowy spacer przy każdej pogodzie 6 Okienko wentylacyjne zapewniające właściwy przepływ powietrza we wnętrzu wózka 7 Regulowane oparcie wewnątrz gondoli zapewni dziecku najwygodniejszą pozycję w danej chwili. 8 Miękkie zawieszenie to mniej wstrząsów dla Twojego dziecka 9 Torba z przewijakiem na niezbędne drobiazgi 10 Wygodna spacerówka montowana przodem lub tyłem do kierunku jazdy to duży komfort i możliwość ochrony dziecka przed wiatrem i słońcem 11 System cichego składania budki - nie musisz się martwić, że obudzisz swoje maleństwo 13 Regulowane oparczie wewnątrz gondoli zapewni dziecku najwygodniejszą pozycję w danej chwili 14 W OPCJI: Do podwozia można zamontować za pomocą adaptera fotelik samochodowy Grillo dla dzieci do 13 kg Wymiary podwozia po złożeniu: Wysokość 42cm Szerokość 58cm Długość 104cm Wymiary wewnętrzne gondoli: Wysokość 16cm Szerokość 30cm Długość 76cm Wymiary wewnętrzne spacerówki: Wysokość 19cm Szerokość 30cm Długość 80cm Waga wózka: Wersja głęboka 17kg Wersja spacerowa 16kg
asonta
2007-03-21
21:29:02
Email
Apeluje do wszystkich ciezarowek wysypiajcie sie na maksa i odpoczywajcie po porodzie ciezko bedzie. Wszak nasz antos nie jest moze az tak bardzo absorbujacy nie placze naszczescie ale potrafi pol nocy nie przespac Mleko leci mi z piersi hektolitrami i zmeczona jestem Coz nikt nie mowil ze bedzie latwo Wystarczy jednak spojrzec na nasze malenstwoi wszystkie problemy macierzynstwa znikaja;-)
venuss
2007-03-22
12:50:11
Email
asonta, moja księżniczka zanim dobrze otworzy oczy przeraźlwie krzyczy, na początku myslałam ze cos ją boli, że kolka moze... ona w ten sposób oznajmia ze sie budzi i chce jesc. Nie ważne czy to noc czy dzień, budzi cały dom i już. Ale to malenstwo przeciez inaczej nie powie ze ma mokro, ze chce jesc, albo jej niewygodnie. Kazdej mamusi zycze cierpliwosci i w chwilach ciezkich pamietajcie ze to bezradny ludzik, który nie jest złosliwy tylko poprostu czegos mu brak:) Buziaki dla bobasków!
asonta
2007-03-27
10:50:02
Email
Moj antos dostal w niedziele ataku kolki koszmar krzyczal w nieboglosy brzuszek mial twardy jak kamien nie wiedzialam co robic Na szczescie zadzwonilam do swojej poloznej i poradzla mi jak masowac brzuszek przeszlo pomogly kropelki ktore polozna polecila zaaplikowac Wczoraj tez byl troche marudny ale popoludniu zaczal robic normalne kupy i sie uspokoilo Smiac mi sie chce rzewczywiscie zycie po urodzeniu dziecka zmienia sie o 180 stopni NIe macie pojecia jaka szczesliwa bylam kiedy maly zrobil porzadna kupe i puscil w koncu baka po tych wzdeciach;-) Mimo wszyskto udaje mi sie codziennie wyjsc na spacerek takia piekna ostatnio pogoda mam cudowna tesciowa ktora mi bardzo pomaga
Joanna26
2007-03-27
13:47:53
Email
Czesc Marcowki!:)Nareszcie wrocilam.Asonta,gratuluje synka!Ale sie nameczylas!I to zupelnie niepotrzebnie...Do luftu zupelnie jest polska sluzba zdrowia,niech ich...O moich przeprawach relacja w dzisiejszych majowkach.Pozdrowienia dla Marcowek i ich Pociech!Napiszcie w wolnej chwili,co u Was. Usciski:):):)
venuss
2007-03-27
18:44:34
Email
Asiu gratuluje raz jeszcze, jestes super dzielna! Odpoczywaj i wracaj do nas na forum:)
venuss
2007-03-27
18:47:02
Email
Asiu fajnie byc mamą, zobaczysz... potem będzie ten pierwszy usmiech, to spojrzenie w oczy... samo szczęście:)Pozdrawiam Cie gorąco!

Strona 7 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum