wybrano: dział - Ciąża (zdrowie i samopoczucie w ciąży, przebieg ciąży, wątpliwości, szpitale itp.) temat - marzec 2007 :) Dodaj nowy wpis Powrót do wybranego działu Powrót do strony głównej forum |
Strona 6 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, następna |
Napisano: | Treść: |
---|---|
Joanna26 2006-12-07 |
Czesc dziewczyny:)Nie wierze, zeby nie bylo marcowych dzieciaczkow. Ja mam termin na koniec marca. Odezwijcie sie:) |
Joanna26 2007-02-16 09:56:41 |
Ciekawa,gdybys przypadkiem tu zajrzala - wiesz cos o 500 zl dodatku dla kobiet na umowie o prace??? |
asonta 2007-02-16 10:06:32 |
Co do becikowego to nie ma najpawdopodobniej niczego takiego dowiadywalam sie od moich znajomych ktore juz urodzily. Jest 1000 dla wszystkich swiadczenie od panstwa 1000 dla rodzin ktorym przysluguje zasilek rodzinny z mopsu i niektore gminy ale to zalezy od ich sytuacji finansowej raczej wyplacaja tzw becikowe gminne w wysokosci 1000 zl ale to juz dobra wola samorzadu i to tez bez wzgledu na dochody. W lodzi bylo cos takiego teraz cos namieszali i juz sama nie wiem czy w tym roku jeszcze przysługuje czy nie . Na stronie internetowej urzedu miasta w lodzi jest tak pokrecony ten temat ze zglupialam |
Joanna26 2007-02-16 17:03:27 |
Bylam u lekarza,glupia jestem i przewrazliwiona.Nie mam zadnego twardego brzucha,a skurcz to cos,co boli i nie da sie tego przegapic.Wszystko jest w jak najlepszym porzadku - za wyjatkiem glowy moze;)Kamien spadl mi z serca! |
ciekawa 2007-02-16 17:04:12 |
Hmmm 500zł dodtaku-pierwsze słysze a ajkies pare słow wiecej bo nawet nie wiem jak popytac...gdzie zajrzec |
Joanna26 2007-02-16 17:24:52 |
patrz wpis asonty dwie strony wczesniej |
ciekawa 2007-02-16 17:28:05 |
Acha no cóz tez pierwsze słysze ale mozna sparawdzic-choc cwiecie co w cuda i zus to raczej nie wierze. Wiem ciezko sie tam dodzwonic trzeba by sie przejsc ale kurna do 15 pracuja. Same w pracy mamy problemy zeby czasem o cos spytac. No jak cos sie dowiem to dam znac i licze na wzajemnosc. |
ciekawa 2007-02-16 17:33:09 |
Tak po namyśle moze ktos pomylił macierzyński z wychowawczym bo na wychowaczym przy niskich zarobkach mozna sie starc o dodatek-napewno. Macierzynski wypłaca zus to dopłacał by jeszcze cos(?) bo ustawa sie nie zmieniła ochyba od miesiaca(wtedy zagladalam)a o nowej nie słyszałam |
asonta 2007-02-18 22:58:52 |
Co za pierdolony kraj Przepraszam za słownictwo ale tak sie wkurzyłam niedawno chcieli nam ukrasc auto Na szczescie w stacyjce sa jakies zabezpieczenia ze nie dali rady ale wystarczajaco do tego stopnia w niej[pogrzebali ze nie da sie auta uruchomic Samochod ma ac i do warsztatu go bezplatnie odholuja ale jak na zlosc we wtorek jade do szpitala i prawdopodobnie bede miala juz cesarke a tu jak na auto w serwisie. Moj biedny chlop tak sie zdenerwowal ze ... No i wez kup tu samochod to zaraz go ukradna i wiecie co na złosc pewnie dlatego ze im sie nie udalo pocieli siedzenia!!!!Ręce opadaja Samochod stoi w zasadzie pod naszym blokiem jest w polu widzenia i te sk.... mialy odwage sie do niego wlamac!!! Nic tylko kupic jakiegos gruchota przynajmniej czlowiek bedzie mial spokojna głowe. Coz poczac ale niedlugo na swiecie bedzie nasze malenstwo i mam nadzieje szybko zapomnimy dzieki niemu o tym incydencie |
asonta 2007-02-18 23:11:17 |
A tak wogole to dowiedzialam sie ze samorzad lodzi wyplaca dodatkowe samorzadowe beciekowe w wys 1000 zl ale zeby było miło uchwala ktora go przyznala zosatje zniesiona 1 marca ja mam niby termin na 5 ale ze wzgledu na cesarke to mam nadzieje ze sie na luty jeszcze zalape Wiecie co od razu przypomina mi sie taka komedia polska chyba z lat 80tych nie wiem czy ktoras z was ogladala min z fraczewskim dykielowa malajkatem Film pt nie wiem dokladnie ale chyba Milionowy czy jakos tak Chodzilo o to ze kobitki bedace juz w szpitalu przed porodem rywalizowaly ktora z nich urodzi milionowego obywatela czy jakos tak Chodzilo oczywiscie o jakies gratyfikacje zwiazane z tym faktem Niewiedziec czemu ten film z moja sytuacja mi sie kojarzy;-)Tak na marginesie fajna komedia polecam No a moj maz od godziny czeka na policje bo zglosil wlamanie a ci jakos dojechac nie moga pewnie maja pilna sprawe wylegitymoanie jakiegos przydroznego menela "To jest ten kraj popatrz popatrz popatrz sam....." Wygadalam sie a wlasciwie wyklikalam ale przynajmniej ulzylo troche;-) |
Joanna26 2007-02-19 09:37:08 |
Asonta,mysl o tym,ze za chwile bedziesz miala dzidziusia w ramionach.Glupio,ze sie taka beznadziejna sytuacja akurat teraz przytrafila,ale najwazniejsze,ze calkiem Wam auta nie zwineli!Trzymam kciuki za jutro,koniecznie sie odezwij,co i jak.Moze Twoj nastepny wpis po wtorku juz bedzie PO tym waznym wydarzeniu, na ktore wszystkie czekamy:) |
asonta 2007-02-19 09:50:38 |
Dzieki joasiu masz racje to nie tragedia sa wieksze problemy juz mysle tylko o jutrze i o tym ze malutki bedzie niedlugo na swiecie I wiesz co pierwszy raz w czasie ciazy sniło sie mi moje dziecko!! chlopiec i mial juz tak ok dwoch latkek;-) Pozdrowionka i do skklikania pewnie juz PO!!! |
ciekawa 2007-02-20 19:19:45 |
No no to na wieści sobie poczekamy:( Pewnie już malucha karmi:) A co do tego dodatkowego wypłacania to obgadałyśmy sprawe w parcy i żadna z nas(kadrówek) nic o tym nie słyszała. ustawa o swidczeniach napewno sie nie zmieniła ostatnio wiec nic z tej strony. Mysle ze komuś chodziło o dodatek na wychowawczym ale od mopsu-przy niskich dochodach można sie starać. Lub o jakiś inny dodatek(moze regionalny) ale napewno nie zus. |
Joanna26 2007-02-21 09:55:21 |
No i milczy nasza Asonta...;)Czyzby to oznaczalo,ze nie wrocila do domu ze szpitala i rzeczywiscie ma juz malenstwo w ramionach? Pewnie tak:):):)Jejku,jakie to niesamowite, czekamy na to, przygotowujemy sie, a potem - myk, ten dzien nadchodzi, tydzien milczenia na forum;) i jest - mama z dzieckiem w domu...:) |
asonta 2007-02-21 19:31:47 |
Moje drogie ciężarówki coż, moj synek zrobił fikołka przekręcił sie głowka w dół podejrzewam ze przy delikatnej pomocy lekarza podczas badania tak wiec cesarki nie bedzie .Wczoraj rano zdjeli mi szew i kolejny przypadek potwierdzajacy regułę ze kazdy przypadek jest inny. Podobno zdjecie szwu nie boli dla mnie było choc krótkotrwałym ale potwornym koszmarem Jak tylko zobaczyłam to zelastwo ktore lekarz mial zamiar uzyc od razu zdretwiałam Bolało jednym słowem pozniej mnie zbadal juz mniej bolalo aczkolwiek takie badanie koncowe ciezarnych tez do przyjemnych nie nalezy choc nie było tak zle. Jka tylko zeszlam ze stolu bol minal wrocilam na sale i poprostu sie poryczalam pewnie emocje . aha moj gin badal mnie polozna tez i mieli watpliwosci co do polozenia. Zostałam na obserwacji bo taka procedura przy zdjeciu szwu Na drugi dzien zbadal mnie ordynator Balam sie jak cholera bo on do delikatnych nie nalezy dziewczyna obok mnie jak ja zbadal to tego samego dnia urodzila;-) Nie było tak zle ale stwierdził ze polozenie głowkowe nic sie nie dzieje nawet szyjka z 0,5 cm przed szwem wydłuzyla sie na 1cm;-) Tak wiec musialam opuscic szpital. Wiecie co najgorsze ze tak juz sie nastawilam na ta cesarke myslalam ze po zdjeciu szwu to raz dwa i po sprawie a tu nici. Maluch chyba jeszcze nie bardzo rwie sie na swiat. Moge jedynie stwierdzic po raz kolejny ze szpital w łodzi im Kopernika jest naprawde przyjazdny kobietom w ciąży Bardzo miłe pielgniarki połozne salowe lekarze tez Ordynator bywa oschły i ma specyficzne poczucie humoru ale nie jest tak zle;-)Tak wiec malenstwa w ramionach nie trzymam ale jeszcze w brzuchu;-) Pozdrowionka a co u Was kobitki jak sie czujecie macie wogole juz jakies bole czy skorcze? Pozdrowionka |
Joanna26 2007-02-21 19:38:03 |
Chmm... moze to i lepiej dla Twojego Malenstwa.Kazdy dzien w brzuchu dobrze mu robi, a i porod naturalny podobno dla dziecka korzystniejszy.Ale figlarz z niego:) |
ciekawa 2007-02-21 19:38:09 |
Ojejku no to szkoda ale nic sie nie martw;)niedługo pewnie urodzisz poza tym to zawsze naturanie:) |
asonta 2007-02-22 11:12:42 |
dziewczyny a jak u was z waga u maluchow bo moj w 32 tyg mial 2400 chyba to sporo? jak myslicie nalegac przed porodem zeby zrobili mi jeszcze raz usg? Zeby nie bylo tak ze namecze sie przy skurczach a w ostatniej chwili zdecyduja cesarke bo dziecko za duze;-) |
venuss 2007-02-22 15:06:23 |
asonta jasne ze zrob USG dla swietego spokoju, ja robie co miesiac, przy kazdej wizycie, to daje wiecej korzysci niż szkód. Dziewczyny trzymajcie kciuki, mam termin cc na 5 marca. Mam nadzieje ze wczesniej sie nie urodzi, kazdy tydzien w brzuszku wyjdzie tylko na korzysc malenstwu. Pozdrawiam Brzusie i Mamusie. V. |
ciekawa 2007-02-22 19:27:47 |
Venuss kochana trzymamy wszystkie cztery kciuki!!!!!:) Ucałuj maluszka od nas:) |
asonta 2007-02-23 13:33:58 |
Venuss oczywiscie powodzenia!!! Ja tez mam termin na 5 marca z tym ze nie cesarka wiec data w moim przypadku bardzo ruchoma. Dziewczyny mam pytanie, wczoraj wieczorkiem mialam taki dziwny niewielki upław galaretowaty o zabarwieniu hm brazowawym tak sie zastanawialam czy to nie poczatek wydalania tzw czopa ktory chroni ujscia szyjki macicy? Z tym ze u niektórych czop ten jest sporawy i uwalnia sie jednorazowo a u innych kobiet jego uwalnianie trwa kilka dni. Wiem ze ta wydzielina poczatkuje porod chociaz nie jestem pewna czy to napewno to. Fakt ze zanim to nastapilo wczoraj maly potwornie sie wiercil pobolewal mnie brzuch i generalnie zle sie czulam Dzis z kolei nic sie nie dzieje zadnych boli. I jak na zlosc nie moge dodzwonic sie do swojego gina Co o tym wszystkim sadzicie? |
asonta 2007-02-23 13:34:19 |
Venuss oczywiscie powodzenia!!! Ja tez mam termin na 5 marca z tym ze nie cesarka wiec data w moim przypadku bardzo ruchoma. Dziewczyny mam pytanie, wczoraj wieczorkiem mialam taki dziwny niewielki upław galaretowaty o zabarwieniu hm brazowawym tak sie zastanawialam czy to nie poczatek wydalania tzw czopa ktory chroni ujscia szyjki macicy? Z tym ze u niektórych czop ten jest sporawy i uwalnia sie jednorazowo a u innych kobiet jego uwalnianie trwa kilka dni. Wiem ze ta wydzielina poczatkuje porod chociaz nie jestem pewna czy to napewno to. Fakt ze zanim to nastapilo wczoraj maly potwornie sie wiercil pobolewal mnie brzuch i generalnie zle sie czulam Dzis z kolei nic sie nie dzieje zadnych boli. I jak na zlosc nie moge dodzwonic sie do swojego gina Co o tym wszystkim sadzicie? |
ciekawa 2007-02-23 14:06:05 |
A moze przejedz sie na pogotowie-obejrza cie i powiedza co sie dzieje bo zeczywisćie moze to juz. |
venuss 2007-02-23 18:09:44 |
asonta tak mowia... podobno tak wyglada czop, ale ja tego nie doswiadczylam przy pierwszym dziecku wiec znam temat tylko z opowiesci, nie martw sie, moze jeszcze minac nawet ponad tydzien.. sygnalem natomiast byłoby odejscie wód i inne objawy o ktorych w marcowym forum pisala joanna26, poczytaj:) pozdrawiam V. |
venuss 2007-02-23 18:14:27 |
ciekawa dzieki Kochanie, milo ze ktos o mnie mysli. Ciaza jest cudowna, macierzynstwo tez, moj synek ma 13 lat, ale czeka mnie jednak jeszcze cos nowego, a wlasciwie ktos, teraz dla odmiany dziewczynka:)Dbajcie o siebie mamusie, kazdy tydzien w brzuszku jest dla dziecka wazny.. pozdrawiam V. |
ciekawa 2007-02-23 18:47:15 |
A my nadal trzymamy kciuki;) |
venuss 2007-02-25 13:30:06 |
Moje kochane babeczki przytyłam juz 24 kg, (wzrost tylko 160) wiec ledwo laze. Dretwieja mi lapki, nogi puchna, ale jeszcze laze, to znaczy ze zyje, hihi. Brzuch napięty niesamowicie, we wtorek 27 ostatnia wizyta u Gina. Buziaki, Zycze Wam zdrowia i dobrego samopoczucia, do zoba jeszcze przed:) mam ndzieje. V. |
venuss 2007-02-25 13:30:06 |
Moje kochane babeczki przytyłam juz 24 kg, (wzrost tylko 160) wiec ledwo laze. Dretwieja mi lapki, nogi puchna, ale jeszcze laze, to znaczy ze zyje, hihi. Brzuch napięty niesamowicie, we wtorek 27 ostatnia wizyta u Gina. Buziaki, Zycze Wam zdrowia i dobrego samopoczucia, do zoba jeszcze przed:) mam ndzieje. V. |
venuss 2007-02-25 13:32:10 |
asonta zaobacz ja tez wpisalam sie 2 razy, ale wiem jak to sie stalo! to nie wirus tylko na "dodaj" kliknęłam niechcący 2 razy zamiast raz. I stąd właśnie 2 wpisy. Pozdrawiam V. |
asonta 2007-02-26 10:10:29 |
Venuss ja w osmym mcu 18kg ale teraz koncowka dziewiatego wiec pewnie tez ok 20kg przytylam i tez mam 160cm;-)W niedziele bylam w szpitalu na ktg zero skurczy z maluchem wszystko ok. Ty to masz dobrze, ustalony termin porodu i juz a u mnie jedna wielka niewiadoma niby termin na 5 marca i cos czuje ze chyba wczesniej sie nie urodzi oprocz odejscia tego czopa sluzowego zadnych objawow nie zaobserwowalam Polozna powiedziala ze mam wielki brzuch Przylozyla dlonie do niego probujac okreslic wielkosc plodu i stwierdzila ze pewnie minimum 4kg!!! Najgorsze ze moj gin stwierdzil ze nie ma co robic usg bo to nie jest wyznacznik dla ustyalenia wagi. Ordynator szpitala w ktorym rodze decyduje o cesarce w ostatecznosci uwaza to za zlo konieczne. Nie chce zmieniac szpitala bo w tym jest swietna opieka zarowno pielegniarek jak i poloznych. Wole naturalny porod ale bez sensu bedzie jesli przezyje to najgorsze czyli skurcze a pozniej pojde pod noz bo moj mały okaze sie za duży!! Coś Joasia dlugo sie nie odzywa? Czyżby jej malenstwo postanowilo sie wczesniej urodzic? |
Joanna26 2007-02-26 13:30:05 |
Czesc dziewczyny!:) Nie, moje malenstwo na szczescie sie nie spieszy (choc z drugiej strony - czekam na nia naprawde niecierpliwie:), ale tyle sie dzialo, ze nie mialam czasu kiedy siasc do kompa.Dzidiza jest baardzo grzeczna, w ogole mi nie dokucza, w nocy daje sie wyspac.Wlasnie zaczal sie 9 miesiac,ze szkoly rodzenia, na ktorej mialam ostatni termin, juz dochodza wiesci o narodzonych maluchach:) W czwartek usg, na ktore oczywiscie bardzo czekam, zobaczymy czy to rzeczywiscie dziewczynka:)Moja przyjaciolka przywiozla nam slownik imion, zeby nam troche ulatwic wybor, ale to jakos nie pomaga:) Asonta, a Ty pislas, jak macie zamiar dac synkowi na imie? Pozdrawiamy Was baaardzo serdecznie:) |
asonta 2007-02-26 14:06:38 |
W sumie dla mnie wybor imienia to wielka frajda byla, wiecie decydowac o tym jak ktos bedzie mial na imie;-)Jak bedzie chlopiec to damy mu Antek albo Filip jeszcze nie zdecydowalismy do konca Przy usg w 23 tyg bylo widac ze to chlopiec chociaz w 32 nie bylo tej pewnosci wiec na wszelki wypadek myslelismy o imieniu dla dziewczynki - Ania. Moj mąz upieral sie przy imieniu cecylia nie mylic z celina dzieki Bogu odwiodlam go od tego pomyslu;-) |
Joanna26 2007-02-28 10:17:41 |
I Cecylia i Celina niezle...Dobrze ze Ci sie udalo zwekslowac meza na Anie:):) Co u Was??Dalej biegasz po schodach?Venuss,jak przygotowania do wielkiego dnia?Jak sie czujecie?U nas wielkie odliczanie,do terminu 28 dni:)Jutro usg,nareszcie!:) |
venuss 2007-02-28 16:21:55 |
Joanna26 och juz jestem spakowana, byłam wczoraj u gina, moja Ola waży (jeszcze w brzuszku oczywiscie) 3kg. W poniedziałek lub wtorek ide na cc. W piątek gin poda ostateczny dzien i godzine:) Załatwiam ostatnie wazne sprawy, jestem taka podekscytowana, szczesliwa, mimo ze puchna mi nogi i dretwieja dłonie czuje sie ok! Jeżdze autem, powoli chodzę, duzo odpoczywam, i usmiecham sie do nieba, do drzew i do ludzi:) Kazdemu zycze takiego nastroju. Zycze Wam kochane kolezanki zdrowia zdrowia i samych uśmiechów:) V. |
Joanna26 2007-02-28 16:50:34 |
O rany,to wspaniale!Ja czulam taka euforie gdzies w okolicy 6 miesiaca:)Milo,jak ktos tak promienieje energia i szczesciem:)Od razu i ja sie usmiechnelam:) |
ciekawa 2007-02-28 19:15:46 |
Kochanie trzymamy kciuki:) |
ciekawa 2007-02-28 19:19:26 |
Och doczytałam własnie o kompie. To powtarzam to co na gg wysłałam. jak masz chęć to podaj synowi czy komuś moje gg niech da znać po wszytskim jak sie macie i jaka duza malutka a ja zostawie info na forum. Boże tak sie ciesze. A jak zazdroszcze. Buziaki. |
asonta 2007-03-01 11:39:07 |
a owszem chodzie po schodach wczoraj na ktg w szpitalu bylam i weszlam na 7 pietro;-) W domu tez uzadzam sobie male maratony ale cos podejzewam ze predzej schudne od nich niz urodze;-) Brzuszek mi sie jedynie sporo opuscil - mialam go bardzo wysoko Ostatnio dopadla mnie mania sprzatania mylam podloge odkurzalam dzis przyszlo na ukladanie ciuchow w szawkach Podobno to normalne objawy przed porodem choc przyznaje ze wolalabym zeby byly konkretniejsze tzn skurcze albo odejscie wod a tu nic a nic. Termin na piatego mam moj gin kazal mi jutro przyjsc do szpitala ale pojde tylko pod warunkiem ze mi wywola porod w przeciwnym tazie kiszenie sie w weekend w szpitalu nie ma sensu. |
Joanna26 2007-03-01 12:57:11 |
O naglej energii do sprzatania przed samym porodem tez slyszalam:)Chyba rzeczywiscie juz jestes o krok... :)A do szpitala tez bym sie nie pchala.Jesli sie cos zacznie,to w weekend zdazysz pojechac,nie?Zawsze przyjemniej poczekac w domu.W kazdym razie ja zamierzam byc cierpliwa i niczego na sile nie przyspieszac. |
asonta 2007-03-01 13:14:57 |
Joasiu masz racje podobno nawet nie powinno sie za bardzo przyspieszac porodu bo cialo kobiety musi sie przygotowac do porodu jesli nic sie nie dzieje tzn ze jeszcze nie nadszedl czas Dzwonilam do swojego gina i umowilismy sie ze jesli nic sie nie bedzie dzialo to pojade dzien po terminie czyli 6 marca. W sumie porod moze nastapic nawet dwa tyg po terminie no zobaczymy co w szpitalu powiedza Moge czekac sęk w tym ze noce sa juz dla mnie koszmarem spac nie moge bo od lezenia bardzo boli mnie kregoslup a konkretnie jego dolna czesc no i te przyjazdy do szpitala co trzeci dzien na ktg tez meczace Moja kolezanka ktora urodzila 11 stycznia termin miala na 12 a tu nic sie nie dzialo dopiero jej gin podczas badania naruszyl cos zaczela krwawic i poszla na porodowke podali jej oksytocyne i urodzila Dzieciatko bylo zdrowe ale ze sladami przenoszenia. |
Joanna26 2007-03-01 21:24:13 |
Jestesmy po usg:) I co sie okazalo? Z usg wychodzi 38 tydzien,dzidzia - potwierdzona dziewczynka :) - wazy 3200 i najprawdopodobniej wybierze sie na swiat wczesniej niz 28 marca:)Moze nawet za niecale dwa tygodnie:) Pan doktor powiedzial, ze ciaza jest juz donoszona :)Alez milo cos takiego uslyszec!Z radosci od razu pobieglam do sklepu po rozowy ciuszek (wczesniej kupowalam raczej w kolorach neutralnych - w ogole nie jestem zwolenniczka segregacji wedlug plci - rozu dla dziewczynek i niebieskiego dla chlopcow, ale tym razem nie odmowilam sobie rozowego:). Baaardzo sie ciesze, tylko ten cholerny fenoterol,ktory biore, troche mnie martwi, bo przeciez to lek przeciw skurczom.Ale wizyta u lekarza juz w przyszlym tygodniu, wiec to tylko kilka dni jeszcze.No i spakowalismy torbe do szpitala:):):) |
asonta 2007-03-02 09:30:19 |
UUUU widze ze szanowna ciężarówka wielce podekscytowana;-) Super! Fakt w 38 tyg płód kwalifikuje sie do porodu wiec mozesz sie spodziewac rozwiazania w kazdej chwili Też bralam fenoterol odłożyłam miesiąc temu U mnie to wogóle jakos dziwnie niby zgodnie z usg to termin byl na 26 luty w szostym mcu grozil mi przedwczesny porod zalozyli mi szewek dostalam leki wszystko sie uspokoilo a teraz po zdjeciu szwu i odstawieniu lekow sytuacja zgola odmienna Mnie ostatnio to tylko moj dzidzius sie sni A co z imieniem już zdecydowane? |
Joanna26 2007-03-02 10:12:46 |
Taaak!:)Ekscytacja pelna:)Wcale sie nie spodziewalam wczesniejszego rozwiazania.Choc wiem,ze oczywiscie moze byc i tak,ze doczekamy do tego 28marca. Ale jak uslyszalam: ciaza donoszona - a przez pol ciazy drzalam z obawy o poronienie,a potem o zbyt wczesny porod, to jakby mi ktos powiedzial,ze wygralam szostke w totka:)A imie dalej jest niewiadoma:)Niech sie to moje kochanie urodzi,popatrzymy na nia i bedziemy wiedzieli.Przynajmniej taka mam teraz nadzieje,he he:)Zawsze mozna tez zastosowac rozwiazanie mojej znajomej,ktora powiedziala do meza - idz i zarejestruj jak chcesz,po czym oczywiscie drzala z niepokoju.Zarejestrowal Ewe - jak dla mnie - calkiem przyzwoite imie:) |
asonta 2007-03-02 14:25:30 |
Chłopak sie spisal w przeciwienstwie do taty mojej kolezanki ktory mial zarejestrowac imie w urzedzie Oczywiscie jak kazdy "prawdziwy" mężczyzna musial fakt narodzin uczcic z kolegami przy przysłowiowym piwku i po tym piwku pojechal do urzedu. Biednej dziewczynie zamiast dac na imie Magda dal Czesława;-) W sumie imie ladniejsze od np Nicola ale dziweczyna do tej pory nie jest nim zachwycona;-) |
noemi 2007-03-02 14:48:49 |
Joanno, cieszę się razem z TObą:) oby do maja, a potem i ja chcę coś takiego usłyszeć:) Asonta, Czesia to bardzo....ciekawe imię:) ale imię przecież można zmienić bezpłatnie w ciągu 6 miesięcy. dziwne, że Twoja koleżanka tego nie zrobiła skoro nie była zachwycona Czesławą:) pozdrawiam |
ciekawa 2007-03-02 15:44:32 |
MOja babcia miał na imie Czesława-to inaczej Czesc Bogu. Moja babcia to był numer-trzeba było ja znać. Gdybym urodziła córeczke to jest to imię które chciała bym jej dac na drugie. Chociaz jeszcze tyle tygoni...mam czas:) Ciesze sie ze u was juz niedługo:) |
asonta 2007-03-04 11:19:19 |
Venuss trzymam za Ciebie i male4nstwo kciuki masz termin na 5 czy 6? Prawdopodobnie urodzimy w tych samych dniach bo ja 6 ide raniutko chce sie zalapac na obchod i badanie ordynatora mam nadzieje ze cos zadziala zeby przyspieszyc bo to 40 tydzien a ja juz nie mam sily przemeczona jestem tymi nieprzespanymi nocami- bardzo mnie czesc dolna kregoslupa boli Powodzenia zycze i oczywiscie wszystkie liczymy ze odezwiesz sie po powrocie do domu;-) |
Joanna26 2007-03-04 11:26:05 |
V.ma termin cc na 5 - czyli juz jutro.POWODZENIA!!!!Asonta,Ty tez juz tylko chwilke,dasz rade!Spisz z nogami uniesionymi?To podobno troche pomaga.Kochana,zaraz bedziesz miala inne przyjemnosci,pologowe:)Usciski moje drogie marcowki:) |
ciekawa 2007-03-04 12:50:11 |
My tez trzymamy kciuki:)Powodzenia:) |
Joanna26 2007-03-05 12:43:09 |
Asonta,jak sie masz?Kolejna nieprzespana noc?Ja wlasnie wrocilam z ostatniego klocia morfologicznego.Mam siniaka:(Ale juz im to daruje:)Pochlonelam wlasnie dwa paczki i osiem bez.Cos chyba jest w tych przesadach o slodkosciach - nie przypominam sobie,zebym kiedykolwiek tyle wsuwala;)Od polowy ciazy sie smieje,ze jednego paczka jem ja,a drugiego moja mala:) |
Joanna26 2007-03-05 12:44:20 |
kłucia oczywiscie... |
noemi 2007-03-05 12:46:25 |
:) ja tez dziś byłam kłuta. po wyjsciu pierwsze moje kroki skierowałam do cukierni:) ale wzięłam tylko kawałeczek babki piaskowej:) a bezy , no coż, mniam mniam:) moj dziewczynka też lubi słodycze :) |
asonta 2007-03-05 15:31:01 |
Owszem nieprzespanych nocy ciąg dalszy ale mam nadzieje ze to jedna z ostatnich takich coż pozniej pewnie beda nieprzespane z innego powodu ale mozliwosc zobaczenia malenstwa i przytulenia go pewnie mi wszystko wynagrodzi;-) Dzis wieczorem ide do szpitala a co do słodyczy to kochana wlasnie lece do cukierni bo mnie naszla ochota ogromna!!!!!;-)Poza tym piekna w Łodzi pogoda wiec spacerek tez musi byc wiec ide sie dotlenic moze jakies schody po drodze pokonam;-) |
Joanna26 2007-03-05 15:42:25 |
No to dobre fluidki z Lublina przesylamy,powodzenia zyczymy i czekamy na wiesci!:) |
asonta 2007-03-05 15:45:22 |
Kobitki a to poraz ostatni mam nadzieje moj brzuszek;-) |
asonta 2007-03-05 15:52:22 |
coś chyba za duza ta fotka i nie chce przejsc probowalam zmniejszyc ale kiepski ze mnie znawca;-)
|
asonta 2007-03-05 15:54:10 |
O udalo sie jakosc zdjecia sie troche popsula przez te moje kombinacje ale najwazniejsze bo brzuchol widac;-) |
noemi 2007-03-05 16:05:19 |
ja nie widzę:( |
Joanna26 2007-03-05 16:09:10 |
No cos Ty,Noemi,jak to nie widzisz?;)Brzusio jest jak malowane:)Asonta,trzymaj sie!:)pa pa |
noemi 2007-03-05 16:15:29 |
to nie była uwaga do brzuszka:) po prostu zdjęcia u mnie nie widać. może coś z moim komputerem.... |
Joanna26 2007-03-05 22:22:42 |
A,no to chyba ze tak:)Dentysta pozbawil mnie dwustu zlotych:(Ale lepiej teraz,niz kiedy Mala juz bedzie na swiecie.No tak,marcowki juz w szpitalach,tylko ja sie ostalam.Za chwile beda sie chwalic swoimi Malenstwami,juz sie nie moge doczekac,az wroca i opowiedza,jak bylo! |
noemi 2007-03-06 10:28:45 |
dzisiaj widzę zdjęcie:) ślicznie wyglądasz:) |
ciekawa 2007-03-07 13:23:12 |
Ciekawe co u Venuss... Jescze kilka dni zanim sie czegos dowiemy:) |
venuss 2007-03-07 14:00:18 |
Jestem taka szczesliwa! Mam juz swoja Oleńke!!!!!!!!!!!!!! Waga 3400, wzrost 54 cm. Miałam cc 01.03.07r. Zrobila tacie prezent na urodziny, fajnie co? Moje kochane babeczki w szpitalu wojewódzkim pracuja same anioły!!! Lekarze sa cudowni, położne też, wszystkie pielęgniarki wspaniałe, troszczyły się o mnie z cierpliwoscia i zrozumieniem. Mimo remontu na oddziale noworodków, znalazło sie miejsce dla mnie i Olenki na ginekologiczno-polozniczym, gdzie pod wspaniała opieka mogłam dojsc do siebie. Od pniedziałku jestesmy w domku! Duzo karmie "na żądanie" Dzidzia jest piękna. Musze konczyc... korzystajac z okazji ze mała spi, zjem cos wreszcie:) pozdrawiam Was, bardzo bardzo goraco |
Julia 2007-03-07 14:24:21 |
Gratulacje :o) Powodzenia i pociechy z dzieciątka :o) |
Aneczka777 2007-03-07 14:30:59 |
GRATULACJE!!! Dużo zdrówka dla mamusi i maleństwa :) |
Goga66 2007-03-07 14:38:12 |
Gratulacje :)!!! |
ciekawa 2007-03-07 17:16:01 |
O matko jak sie ciesze!!!!!!!!!!! Jak wspaniele ze tak szybciutko i wogóle:) Nie masz pjecia jak barzdo sie ciesze:)
|
monia_ireland 2007-03-07 18:36:57 |
venuss GRATULACJE DLA WAS!!! Dla Olenki gorace buziaki!!!!!!(zazdroszcze Ci przyznam) |
Monik 2007-03-07 19:06:20 |
Venuss gratulacje:))))))))))) JAk ja CI zazdroszczę! Całuski dla Ciebie i dzidziusia:))))) |
Joanna26 2007-03-07 19:51:53 |
Venuss,wspaniale!!!:):):)Gratulacje baaardzo wielkie:):):) |
Joanna26 2007-03-08 07:25:21 |
Venuss,a jak to sie stalo,ze mialas cc juz pierwszego?Przeciez gin mial sie z Toba umawiac dopier 2 na konkretny termin?Jak bedziesz miala chwilke,to napisz,jak sie czujecie:)Sciskamy baaardzo mocno!:) |
noemi 2007-03-08 09:51:29 |
wszystkiego najlepszego dla obu kobiet, mamy i jej Oleńki:) i gratulacje:) |
ciekawa 2007-03-08 09:52:11 |
A ja sie założe że ma teraz jakąs super porodową historie do opowiadania małej:) |
venuss 2007-03-09 14:50:45 |
Jestescie kochane!Dzięki za zyczenia, Gosiu, Moniczki, Asie i Ciekawa i wszystkie babeczki. To było tak.... Termin wyznaczony przez gina był na 5-go. Stało się tak ze w czwartek 1 marca, od rana troche bolał mnie brzuch (miał prawo taki wielki:)) Po 12-tej doszłam do wniosku ze juz boli mocno. Stwierdziłam ze lepiej sprawdzic dlaczego boli i pojechac w tym celu do szpitala, najwyzej wróce do domu-pomyslałam. (tata był w Warszawie, bo przeciez do 5go daleko) Spakowałam torbe, wrzuciłam do auta i o 14.30 byłam juz na KTG na izbie przyjec. Okazało sie ze sa regularne skurcze równo co 10 min, wiec zostałam w szpitalu. O godzinie 20 urodziło sie moje szczescie. Kiedy usłyszałam Jej płacz miałam w oczach łzy szczescia, naprawde czułam ten piekny instynkt macierzynski, przez cały pobyt w szpitalu teskniłam kiedy spała, teraz tez juz tesknie chociaż prawie nie wychodze z sypialni. Karmie co 2 godziny, a karmienie trwa godzine z przerwą na przewiniecie:) Ola jest zupełnie inna niz pierwszy syn, który tylko jadł i spał. Ona jest bardziej wymagająca, ale to początki, mam nadzieje ze to sie zmieni... a jak nie no będę karmic na jej warunkach, hihi. aby tylko zdrowo rosła:) Piszcie co u Was, jak znajde czas, chetnie poczytam, Dziekuje jeszcze raz za gratulacje, pozadrawiam V. |
ciekawa 2007-03-09 15:03:10 |
Boze jak wspaniele ze tak szybciutko ale niespodzianka;) Wspaniale ze wszystko dobrze i maleństwo jest juz z tobą choc przyzwyczajenia kulinarne sa hmm wymagajace cinajmniej:) Wracaj szybciutko do formy i czekamy na dalsze relacje;) buziaki |
Goga66 2007-03-09 16:02:16 |
Venuss - trzymajcie się cieplutko. Wiosna idzie i zaraz będziesz karmić na ławce pod drzewkiem. Zuza też jadła co 2 godziny :) Karmiłam ją nawet w supermarkecie przy półce z pieluchami. No cóż - małe ssaczki tak już mają. W końcu co 2 godziny to chyba norma (niektóre co 3) ale ja spotykam głównie mamy, których dzieci jadły co 2. Moja na dodatek prawie po każdym karmieniu robiła kupę :)) Przewijana była przez tatusia nawet na stoliku w kawiarni (ludzi akurat nie było). Do dziś to nasza ulubiona kawiarnia, pani sprzedająca jest jedną z ulubionych cioć i zaglądamy tam kilka razy w tygodniu podczas spaceru. |
Goga66 2007-03-09 16:03:01 |
No, może jadła co 2,5, tak gwoli prawdomówności, hehe :) |
Joanna26 2007-03-09 18:32:08 |
Venuss,czy dobrze rozumiem,ze urodzilas Olenke naturalnie? |
venuss 2007-03-10 11:38:43 |
Goga fajna tradycja z ta kawiarenka:) Pocieszyłas mnie ze to normalne (karmienie co 2 godz), bałam sie ze moze Ola jest od początku troszke nadpobudliwa:) a pampers przy kazdym karmieniu pełny, tak samo jak u Ciebie było:)Ile zuza ma latek? |
venuss 2007-03-10 11:41:29 |
Joanna26 naturanie? nie. Miałam cc w znieczuleniu oponowym (w kręgosłup) To nic nie boli:)!!!! Przepraszam jeżeli wprowadziłam Cie w błąd:)Pozdrawiam. V. |
Joanna26 2007-03-10 12:25:19 |
Nie masz za co przepraszac,po prostu pomyslalam,ze ostatczenie bylo naturalnie,bo napisalas,ze od 14:30 mialas regularne skurcze,a o 20:00 coreczka byla juz na swiecie.Jakos tak pomyslalam.Ale masz cudownie,ze Olenka juz z Toba:)Ja swoja corcie tez smiechem-zartem namawiam,zeby juz nie zwlekala:)Pozdrawiamy baaardzo cieplutko:) |
Goga66 2007-03-11 21:27:04 |
Venuss - Zuza dziś skończyła roczek i 9 miesięcy. Co do karmienia - na początku dziecko je częściej, bo nie ma takiej siły żeby ssać b. duzo a pokarm matki jest mniej kaloryczny niż sztuczny. Z czasem bęszie jeść naraz więcej i odstępy troszkę wydłużą się. Co do nocy - mogę Ci jedno poradzić. Nie zachowujcie się bardzo cicho w ciągu dnia ale późnym wieczorkiem wyciszcie mieszkanie, w nocy najwyżej malutka lampka, żeby dziecko szybko przystosowało się do rytmu dzień-noc a nie zmieniło pór dłuższego spania. Nie palcie też lampki całą noc, bo przeczytałam badania ameryk. naukowców, że dzieci śpiące przy świetle mogą mieć gorszy wzrok, bo kiedy dociera przez cały dzień światło przez powiekę, soczewka może nadmiernie i zbyt szybko rosnąć. To szczególnie ważne w pierwszych latach życia, kiedy wszystko intensywnie się rozwija. Pozdrawiam i życzę Ci wiele radości z karmienia :)ps. poczytaj moje wpisy nt. kryzysów laktacyjnych (może też pod hasłem kryzys laktacyjny - nie pamiętam czy l. mn czy poj.) - pod takim hasłem poszukaj w wyszukiwarce forum. Unikniesz odrobinkę nerwów i może nie dasz namówić się wtedy na dokarmianie sztucznym pokarmem chociaż wiele kobiet nawet mając taką świadomość łamie się i daje skołować babciom i otoczeniu. A miernikiem jest tylko i wyłącznie właściwe przybywanie na wadze. |
Goga66 2007-03-11 21:30:44 |
Acha - wszyscy prawie myślimy, że nasze dzieci są nadpobudliwe. Z czasem będzie nieźle wymachiwac kończynami przy ssaniu i nie tylko. Jeść może też łapczywie i o niczym to nie świadczy na szczęście :) |
Goga66 2007-03-12 21:09:03 |
Och Venuss - ja Ci tu mówię o karmieniu a Ty już drugi raz zostałaś mamą i dużo wiesz :) Umieść koniecznie fotki didzi w dziale ze zdjęciami :) Pozdrawiam |
venuss 2007-03-14 15:42:59 |
Goga moja kochana, bardzo dziękuję za cenne rady. Po raz drugi karmię ale tym razem chcę zrobic to jak nalezy. Przez nieumiejętne karmienie 13 lat temu straciłam pokarm juz 3 miesiące po porodzie chociaż bardzo chciałam karmic do roku. Dopiero teraz (kiedy byłam w ciązy)dowiedziałam sie gdzie tkwił błąd. Dziecko za płytko ssało sama brodawkę i lekko podwijało usta do srodka! Wtedy nikt mi nie wyjasnił jak to się robi a ja byłam pewna ze karmię prawidłowo. Teraz wiem ze każda rada jest cenna. A Ola załapała sie jednak do marcówek:)
|
venuss 2007-03-14 16:16:30 |
Goga jak poradziłas sobie z tą zółtaczką? Moja Ola ma 2 tygodnie i ma jeszcze zółtaczke, mam skierowanie na badanie bilibruliny, i juz sie martwie co będzie dalej... Powiedz Goga czy to groźne? |
Goga66 2007-03-14 17:12:31 |
Nie, to nie jest groźne na ogół. Gdyby miała poziom zagrażający zdrowiu byłaby stale naświetlana lub miała przetoczoną krew. Niemniej, gdyby utrzymywało się ponad miesiąc dobrze jest zrobić próby wątrobowe. Jeżeli będzie jednak za każdym razem trochę maleć poziom bilirubiny ale niezadawalająco, to może oznaczać, że prawdopodobnie masz w mleku czynnik zatrzymujący rozpad bilirubiny. Nie jest to groźne. Podobno szybciej można się pozbyć podając dziecku przez dwie doby swój pokarm tylko przegotowany. Ja wiem, że ginie część cennych odpornościowych składników ale przez dwie doby to nie zaszkodzi. Ja tego nie zrobiłam, bo Zuza nie chciała pić z butelki a potem już nie było warto. Z drugiej jednak strony teraz u Ciebie chyba wcześnie. Niech dzidzia nauczy się dobrze radzić sobie z piersią. |
Goga66 2007-03-14 17:14:32 |
Najczęściej tak się też dzieje, że żółtaczka jest silniejsza, gdy u rodziców jest mały konflikt serologiczny - czyli gdy kobieta ma krew 0 a mżczyzna np. A i dziecko ma krew po tacie |
noemi 2007-03-14 17:20:51 |
jaki procent dzieci ma żółtaczkę po urodzeniu? w szkole rodzenia położńa mówiła nam, że z pępowiny pobierana jest krew tych kobiet, które mają rh - lub 0, bo podobno wtedy jest najwieksze prawdopodobienstwo. moze coś pokreciłam, bo sama mam rh+, więc mnie to nie dotyczy. jeśli pokręciłam, bardzo proszę o wyjaśnienie |
Goga66 2007-03-14 17:24:54 |
praktycznie chyba niemalże 100 proc. noworodków poza wyjątkami ma żółtaczkę. To rozpad krwinek z okresu żywienia się przez pępowinę, jeżeli nic nie pomyliłam .To całkiem zdrowy, normalny objaw. Silniejsza żółtaczka może wystąpić przy konfliktach serologicznych, także małym konflikcie, gdy kobieta ma grupę Zero a dziecko dziedziczy inną grupę po ojcu. Ekstremalnie wysoki poziom może uszkadzać mózg ale wtedy dziecku przetacza się krew. |
Strona 6 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, następna |
Dodaj nowy wpis
Powrót do wybranego działu
Powrót do strony gwnej forum |