wybrano: dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp) temat - Jak nauczyć mówić dwulatka? Dodaj nowy wpis Powrót do wybranego działu Powrót do strony głównej forum |
Strona 1 - 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, następna |
Napisano: | Treść: |
---|---|
JOLA-JOLKA 2008-10-27 |
witam. Mateusz ma 2 lata i 8miesiecy.Dużo czytałam w waszych wypowiedzich na temat autyzmu i coraz bardziej się boję.Mateusz nie mówi.Chciałam go zapisać do żłobka, ale nie ma miejsc.Mateusz jest bardzo mądry.Jak się do niego mówi, to wszystko rozumie.Nawet Marysi(swojej 3miesiecznej siostrze) pieluszki wyrzuci.Ale nie mówi.Kilka razy coś mu się wymsknęło.Raz powiedziałam do niego "idziesz ze mną?"A on odpowiedział "gdzie?" I raz powiedział, "nie chce" gdy go karmiłam i powiedział"prose"Mam wrażenie, że jest leniwy.Jakby był chory, to nic by nie mówił.tak sie pocieszam.pokazuje mi palcem na jakiś przedmiot i mówi"YYYYY?"to znaczy co to.Wszysko go ciekawi.W sklepie cały czas mówi "YYYYYYYYY?"Co ja mam zrobić?Jak go przełamać do mówienia.Chyba też przestanę do niego mówić tylko bedzie"YYYYYYYY"może zrozumie, że tak nie można.wybieramy sie do foniatry i laryngologa.bylismy na badaniu słuchu i napewno słyszy.Czekam na waszą radę.Jak Mateusza nauczyć mówić.Moze ktos miał lub słyszał o takim przypadku?Pozdrawiam |
ciekawa 2008-10-27 17:42:26 |
Jolka no co Ty za głupoty wymyślasz jaki autyzm?????!!!!! Masz zdrowe mądre dziecko! Żaden autyzm!!!! Pytanie podstawowe-czy on ogląda telewizje i ile????? Synek mojego kolegi (4 lata) zaczął mówić 2 miesiace temu bo: ciągle siedział przed telewizorem(pierwsze pytanie psychologa u którego byli), nikt mu nie czytał, nikt nie mówił do niego pełnymi normalnymi zdaniami. W jego przypadku po drastycznym ograniczeniu telewizji(tylko wieczorynka) której ponoć wcale nie oglądał tylko była włączona-dziecko samo zaczęło mówić, zaczęli mu czytać bajki na dobranoc i wyraźnie do niego mówić pełnymi zdaniami. Sama byłam w szoku jak telewizor możne wpłynąć na mowę dziecka-sama zakazałam zostawiać włączony telewizor jak nikt go nie ogląda. Głowa do góry nauczy sie :) |
MatkaPolka 2008-10-27 17:59:07 |
Zgadzam sie z ciekawa - w mojej rodzinie byl chlopiec, ktory w wieku 4 lat nie mowil pelnymi zdaniami, a faktycznie jego ulubionym zajeciem byly bajki w tv i teledyski na vivie (!). Nadrobil dopiero w przedszkolu majac szesc lat. Mysle, ze w tym wypadku, ze byla to wina rodzicow, ze go troche w tym kierunku zaniedbali. Ale twoje dziecko jest mlodsze. Czy czytasz mu jakies ksiazeczki? Czy ma kontakt z rowiesnikami, skoro nie chodzi do zlobka? Mysle, ze to duzo by dalo, gdyby poszedl do zlobka, albo na jakies zajecia dla maluszkow (akademia przedszkolaka czy cos w tym stylu..). Z innymi dziecmi trudno sie porozumiec bez slow. No i jesli tylko ty jestes jego opiekunka, to pewnie nie musi sie wysilac, zeby byc zrozumianym, wiec tego nie robi. Zycze powodzenia i wytrwalosci. |
Joanna26 2008-10-27 19:03:04 |
Ja sie zupelnie na tym nie znam, sama mam niechetne mowieniu dziecko, ale wydaje mi sie, ze Wasz przypadek nie jest wcale jakis szczegolny i ze Twoj synek po prostu ma jeszcze czas. Roznie dzieci zaczynaja, a ze mamy "spoznialskich" sie martwia, to oczywiste. Napisz, co powiedzieli specjalisci, pewnie wiele mam to zainteresuje. Trzymaj sie i nie mysl o zadnym autyzmie!!! |
pinkie 2008-10-27 19:28:08 |
Mój Tomek też bardzo mało mówi, a ma 2 lata i 4 mies. Czytam mu codziennie od pierwszych miesiecy życia. Dziewczyny mają racje. Zauważyłam, ze do niego mówić powoli i wyraźnie proste komunikaty - wtedy powtarza. No i przy innych dzieciach "gada" jak najęty. pierwsze słowa usłyszałam od niego właśnie w zabawie - na placu zabaw. W naszej rodzinie chłopcy zaczynają mówić dopiero przed trzecimi urodzinami, więc jeszcze się nie stresuje :) |
marta0309 2008-10-28 07:21:30 |
jolus czytaja twoj wpis przypomi\niala mi sie moja sasiadka, ktora opowiadala mi jak nauczyla swojego prawie 3 letniego synka mowic, on nie chcial nic mowic tylko pokazywal wszytsko palcem., stwerdzila ze jest troche leniwy i postanowila ze nie bedzie go rozumiala. udawala ze nie wie o co mu chodzi.... placzu podobno bylo troche ale synek po 2 tygodniach zaczal mowic zdaniami. nie wiem czy to dobra metoda czy nie ale w jej przypadku zadzialala:) |
JOLA-JOLKA 2008-10-28 13:46:25 |
Dziewczyny dziękuję Wam za zainteresowanie moim problemem.Macie rację.Dużo czasu spędza przed telewizorem.Mam 3 miesięczna Marysię i dużo czasu jej poświęcam.Jak byłam w ciąży to przeleżałam prawie całą i opiekowała się nim babcia, która na wszystko mu pozwalała.Dziś byliśmy na spotkaniu dla dzieci i wszystkie bawiły się i malowały, a Mateusz chwilę sie pobawił i .....wziął mnie za rękę i wyprowadził z sali i poszliśmy do domu.Nie umie bawić się z dziećmi i wcale tego nie chce.W czwartek znów idziemy do dzieci.On rzeczywiście ma bardzo mały kontakt z dziećmi.Lubi popatrzeć na nich i ucieka.Zaczynamy ograniczać telewizję i ....przestaję go rozumieć z tym jego "yyyyy".Dam znać po wizycie u psychologa.Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za wsparcie. |
ciekawa 2008-10-28 19:14:14 |
Jolu nie "zaczynamy" a OGRANICZAMY TV DRASTYCZNIE. Nie ma sie co zastanawiać. Poza tym on napewno przezywa obecność siostry i dlatego też chce sie zachowywać jak maluszek jak ona. Chwal go i mów ze tylko duze dzieci jak on tak potrafią siusiac pieknie, malowac itd |
JOLA-JOLKA 2008-11-07 13:01:00 |
Witam kochane.Byliśmy z Mateuszkiem u psychologa.NIestety stwierdziła elementy autyzmu.Powiedziała, że dobrze, że zauważyliśmy teraz, bo jest to odwracalne.Ma napisać nam opinie o Mateuszku i mamy zgłosić się w poradni.Powiedziała, że za jakiś czas nie powinno być śladu.Teraz mamy iść do poradni.Pozdrawiam |
mkkrycha27 2008-11-07 13:28:15 |
JOLA-JOLA, poczytaj w internecie na fomu rodzicow dzieci autystycznych, tam jest duzo porad, Twoj syn jest jeszcze malutki, a Ty zauwazylas ze cos nie jest tak bardzo wczesnie, mysle ze przy wytezonej pracy z dzieckiem nadrobi straty. Dieba bezmleczna, bezcukrowa i bezglutenowa jest bardzo wazna, rodzice dzieci autystycznych pisza o tym, ze zmiana diety przyspiesza zdrowienie. No i co janwazniejsze, nie szczep juz wiecej synka, ale o tym wszystkim poczytaj dokladnie na tym forum. Sama znam mame chlopca, u ktorego zaczal rozwijac sie autyzm, ale wczesnie zauwazony i odpowiednio leczony stopniowo zanika, chlopiec ten chodzi do normalnego przedszkola i prawie nikt nie poznaje, ze on jest chory. Duzo czytaj w necie, tam jest sporo informacji. Badz dobrej mysli. |
ciekawa 2008-11-07 13:28:24 |
Jolu trzymaj sie napewno bedzie wszystko dobrze!!!!!! |
JOLA-JOLKA 2008-11-07 20:12:54 |
dziewczyny dzięki. mkkrycha27 masz jakiś adres takiego forum?Pozdrawiam |
mkkrycha27 2008-11-07 21:54:01 |
http://www.dzieci.org.pl/cgi/forum/ikonboard.cgi?act=SF;f=12 tam poszukaj, to bardzo dobre forum, rodzice bardzo pomocni, tam tez znajdziesz wszystko o nie szczepieniu, diecie bezmlecznej, bezglutenowej i bezcukrowej, fajne przepisy i porady. Poczytaj tez watek o leczeniu autyzmu u homeopatow klasycznych, jes tam szczegolnie polecana jedna pani z Bielsko-Bialej, jest ona rowniez psychologiem. Moj syn ma problemy ze skora, jest jej pacjentem i ja sobie ja chwale. Najwazniejsze to zbierz informacji jak dalej postepowac, zeby dziecku nie zaszkdzic a pomoc, badz dobrej mysli, z tego co tam czytalam, u tak malych dzieci leczenie psychologiczne i odpowiednia dieta daja super efekty. A ja Ci moge tylko doradzic, zebys ju dzis odstawila wszelkie przetwory mleczne, cukier i gluten. Daj znac jak beda szly postepy, bo jestem przekonana ze beda szly dobrze. Pozdrawiam |
kaprysna 2008-11-07 23:03:02 |
Ja to bym chyba poszla jeszcze dodatkowo do innego psychologa, zeby miec dwa spojrzenia. Jakos strasznie mi to brzmi elementy autyzmu. |
agnieszka_z 2008-11-08 10:45:10 |
Ja tez bym sie Jolka wybrala w jesczcze jedno miejsce, tak dla drugiej opinii, bo na jednej tylko bazowac to troche malo. Poza tym moze i dlatego, ze wyczytalam gdzies, ze wlasnie dzieci 2-3 letnie gdy pojawia im sie rodzenstwo czasami tak reaguja- tak jak inne sa zazdrosne, tak inne zamykaja sie w sobie, czytalam tez o przypadkach, ze trzylatki przestawaly mowic nawet jak juz wczesniej mowily- taka chec bycia jak to mlodsze dziecko, ktoremu mama poswieca teraz wiecej czasu. Niestety nie pamietam skad byl artykul, ale moze warto sprawdzic czy to nie taka wlasnie reakcja. |
JOLA-JOLKA 2008-11-08 20:09:05 |
dzieki dziewczynki za rady.napewno z nich skorzystam.Mati jest na diecie bez mlecznej, bo je mleko sojowe bebilon pepti od urodzenia (uczulony był na zwykłe).Byliśmy w ośrodku, żeby go zapisać do logopedy i na zajecia . Teraz ma miec spotkanie z rechabilitantem i ma ustalić tryb ćwiczeń.Bede pisać jak bedą organizowane.Ośrodek jest prywatny i nazywa sie "krok po kroku".Mam nadzieje, że postepy beda szybkie.zapisaliśmy sie tez państwowo, ale terminy oczekiwania na wizyty są długie.czekam na wszelkie wasze rady.troche jestem tym załamana.pozfrawiam |
Strona 1 - 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, następna |
Dodaj nowy wpis
Powrót do wybranego działu
Powrót do strony gwnej forum |