wybrano: dział - Matki, żony, kochanki (problemy z dziećmi, mężami i niemężami, teściowymi, pracą, plotki, rady, itp) temat - czasami czujętylko bol Dodaj nowy wpis Powrót do wybranego działu Powrót do strony głównej forum |
Strona 1 - 1, 2, 3, 4, 5, następna |
Napisano: | Treść: |
---|---|
rena27 2007-11-06 |
cześć dziewczyny mam ogromny problem i nie wiem już co mam robić. jesteśmy już prawie 2 lata po ślubie kochamy się z mężem, mamy zdrowe dziecko wszystko jest niby ok. ale jest coś co mnie dręczy otóż nie czerpię przyjemności z seksu. czasami odczuwam tylko ból. nie wiem co to orgazm.mój mąż jest moim pierwszym kochankiem, nie miałam wcześniej żadnych doświadczeń seksualnych. nie mam pojęcia po której stronie leży wina ale najgorsze jest to że czasem dopadają mnie takie myśli żeby może spróbować z innym facetem. czy ze mną jest coś nie tak? jak to jest że mogę mieć dziecko a nie mogę mieć orgazmu |
Goga66 2007-11-06 18:21:08 |
Rena - trudno powiedzieć, po której stronie leży wina. Do tego potrzebny jest seksuolog. Może za krótka gra wstępna i brak wystarczającego nawilżenia oraz podniecenia. Może nie wyuczyłaś się orgazmu. Kobiety uczą się przeżywać ten moment. Doradzi Ci specjalista. To nie rzecz w innym mężczyźnie. spróbujesz - będziesz czuć niesmak do siebie. A jeśli tamtemu się uda i zasmakujesz - ryzykujesz małżeństwo. Zareagowałabyś zapewne sporym zadurzeniem a może wręcz zakochaniem. Ale nikt Ci tak wirtualnie nie doradzi. Wybierz się sama a najlepiej razem z mężem do specjalisty. |
rena27 2007-11-06 19:10:28 |
a jak można wyuczyć się orgazmu? wizyta u seksuologa raczej odpada. wiesz mój ślubny myśli ze wszystko jest ok. udaję kiedy sie kochamy wiem że to podłe z mojej strony ale nie potrafię mu o tym powiedzieć nie chcę żeby cierpiał |
Goga66 2007-11-06 19:27:55 |
Nie jest podłe - oszczędzasz go. Ale to też nie jest dobra droga do wspólnego współżycia. Nie dajesz mu szans nic zmienić. Skoro myśli, że jest dobrze, jak ma inaczej to robić? Możesz mu powiedzieć, że po porodzie masz kłopot i musicie iść po poradę a z lekarzem wcześniej się spotkać i uprzedzić, że nie chcesz żeby mąż się dowiedział, że nigdy nie miałaś orgazmu. Orgazmu można się wyuczyć. Kobiety nie mają go ot tak danego. Uczą się w trakcie trwania związku a niektóre przez masturbację. Jeżeli w tym drugim przypadku mają orgazm a w pierwszym nie, trzeba zmieniać technikę współżycia na taką, w której partner pobudza łechtaczkę. Jeśli nie chcesz iść z mężem, sama najpierw odwiedź seksuologa. Ale tak czy owak prawdopodobnie będziecie w swoim współżyciu musieli coś zmienić. Może pozycja, którą stosujecie jest niewłaściwa, może masz budowę wymagającą jakiejś konkretnej pozycji. Może potrzebujesz innej gry wstępnej? Bo jeśli boli to prawdopodobnie jesteś za słabo nawilżona albo mąż za bardzo brutalny. I jeśli boisz się przez to wszystko współżycia to blokujesz się dodatkowo. Może powinnaś uruchomić wyobraźnię. Fantazje towarzyszą seksowi wielu osób. Kurcze - nie jestem od tego specjalistką. Współżyjesz dopiero 2 lata, wszystko przed Tobą. Głowa do góry. |
dodka591983 2007-11-06 22:41:41 |
Ja przez pierwszych 6 miesiecy po prdzie odczuwalam tylko bol podczas stosunku, to przez to ze przy karmieniu piersia ponoc slabo jest sie nawilzonym (tak wyczytalam raz na forum naszym) sa dobre prezerwatywy extra nawilzone, mi pomagaly lepiej niz specjalne zele. Co do orgazmu to niewiele kobiet osiaga orgazm tylko przy stsunku penetracyjnym, najlepiej jak urozmaicicie swoje zycie erotyczne o sex np. oralny, albo udacie sie do sex shopu tam mozna znalezc ciekawe inspiracje. |
ciekawa 2007-11-06 22:52:26 |
To idź sama-rozmowa z fachowcem napewno jakoś Cię u kierunkuje. |
Migotka 2007-11-08 09:02:52 |
Witam Was Kochane mamusie. Niedawno na jakimś portalu internetowym przeczytałam artykół,który był bardzo zbliżony tematycznie do tego wątku. Kobieta miała bardzo podobny problem,- nie potrafiła czerpać przyjemności z sexu,bardzo czesto czuła bół. Też radzono jej wizyty u sexuologa, a okazało się że przyczyna była ginekologiczna. Babeczka miała zwyczajną nadzerkę, która była przyczyną bólu.Psychuka tej kobiety była już tak nastawiona,ze nie umiała skupić się na rozkoszy jaką może dac sex, jej myslenie było skierowane na ten ból.Wieć może Reniu najpierw idz do ginekologa ,niech Cię dokładnie przebada,jeśli okzaze się że wszystko jest w porzadku, to tak jak Gośka radzę szczerze porozmawiać z mężem, może rzeczywiście potrzebujesz jakichś silniejszych bodzców by Cię odpowiednio mocno pobudzić, a jesli to nie pomoze to wizyta u sexuologa będzie jedynym wyjściem.Pozdrawiam.Migotka |
rena27 2007-11-08 11:47:16 |
kochana Migotko już kiedyś miałam nadżerkę i to ponoć bardzo dużą. w czerwcu 2005 roku przeszłam (a raczej to ta nadżerka przeszła) zabieg zamrażania czy to możliwe że się odnowiła? |
rena27 2007-11-08 12:05:10 |
i czy możliwe jest że przez nadżerkę sprzed 2 lat czuję to co czuję kiedy się kochamy? a może przez to zamrażanie jest teraz tak jak jest? może było zbyt głębokie i coś mi tam w środku uszkodziło i może przez to zawsze już tak będzie? |
bea1978 2007-11-08 12:28:47 |
Rena według mnie po każdym zabiegu nawet zamrażaniu pojawiają sie na macicy zrosty i blizny. Ja miałam jako nastolatka torbiele na jajnikach, po których jak twierdzą ginekolodzy zostają zrosty, mimo ze one schodziły same, bez wykonywania zabiegów.I teraz kiedy się kochamy z mężem czasem tez odczuwam ból. Po cesarce pojawiły sie kolejne zrosty od wewnątrz i to sie jeszcze dołożyło, dlatego jak sie kochamy to maż nigdy nie wchodzi we mnie głeboko, bo to powoduje ból.Jednym słowem kochamy się od lat na pół gwizdka :) |
rena27 2007-11-08 13:11:32 |
a właśnie zapomniałam jeszcze o cesarce! ale ja od początku naszego małżeństwa nie czuję przyjemności podczas seksu. i na poczatku była właśnie ta nadżerka |
bea1978 2007-11-08 13:58:37 |
Przejdz sie do ginekologa on ci powie gdzie leży przyczyna bólu. Ja poszłam i dowiedziałam sie właśnie ze to od zrostów i blizn w środku i że niestety nic z tym nie zrobię, kazała kombinowac w różnych pozycjach i znalezc taką w której ból znika albo jest mało odczuwalny. Druga strona to psychika - wtedy pozostaje tylko seksuolog. Probujcie jak już któraś z dziewczyn pisała podczas seksu stymulowac łechtaczke, ja tylko dzięki temu osiągam orgazmy :)Kiedyś bez problemów i bez żadnych dodatkowych bodźców a teraz niestety trzeba nad każdym popracowac:) |
Magdalenka 2007-11-08 14:50:40 |
wiecie co, w sumie to strasze co teraz napisze, ale ciesze sie ze nie jestem jedyna. kiedys sex to byl "szal cial i uprzezy". a od jakiegos czasu i ochota nie ta, i jak juz do czegos dojdzie, to tez nie to samo... pozdrawiam wspol-cierpiace |
bea1978 2007-11-08 15:14:23 |
Magdalenko ja myśle że takich jak my jest pełno ale mało która chce na forum sie tym podzielic bo jakby nie bylo jest to sprawa dosc intymna:)Jak wspomnę sobie czasy z przed dobrych 10 lat jak wspaniale było kochac sie na plaży i czerpac z tego przyjemnosc...a teraz odwagi i checi brak hahaha |
rena27 2007-11-08 16:43:27 |
Ja bym powiedziała że bardziej się żalę niż chwalę;)( |
bea1978 2007-11-08 17:13:15 |
Ja tez sie żale Reno! Nawet nie wiesz jak mi przykro że kiedyś seks był pięknym przeżyciem a teraz czasami zwykłym obowiązkiem małżeńskim. Wkurza mnie to że kiedyś potrafiłam osiągac szczytowanie w kilka minut bez wspomagaczy a teraz mąż musi się nieźle napracowac. Jednak cieszę sie z tego co mam, a wszystko to osiągneliśmy dzięki rozmowom. Szczerym i uczciwym, bez kręcenia i ściemniania. Nie było mi dobrze i powiedziałam o tym mężowi, wspólnie doszliśmy do tego co teraz mam :)Moze i u was wystarczy uczciwa rozmowa, zaczniecie razem szukac bodźców które pomogą tobie w osiąganiu pełni przyjemności z seksu. Ale na początek musisz powiedziec meżowi że nie masz przyjemnosci z seksu. |
Strona 1 - 1, 2, 3, 4, 5, następna |
Dodaj nowy wpis
Powrót do wybranego działu
Powrót do strony gwnej forum |