wybrano: dział - Dziecko (wychowanie, zabawy, rozwój, dieta, przedszkola, itp) temat - CZym karmimy dzieci? Dodaj nowy wpis Powrót do wybranego działu Powrót do strony głównej forum |
Strona 3 - poprzednia, 1, 2, 3, |
Napisano: | Treść: |
---|---|
Aśka 2005-11-16 |
napiszcie mi co dajecie do zjedzenia swoim dzieciakom. Mam na myśli te dzieci, które nie dostają już piersi i które mogą sporo jeść. Mnie brakuje już pomysłów a mam wrażenie, że bardzo monotonnie karmię Olę. Podzielcie się moze jakimiś przepisami na zupy, deserki itp. Jakie owoce podajecie bo ja na dzień dzisiejszy już tylko banany i jabłka. A najlepiej jak podam co daje może wtedy bedzie Wam łatwiej napisać czego brakuje w mojej "karcie dań" śniadanko - paróweczki, jajecznica lub kanapki z wędliną drugie śniadnko - danio, banan, deserek ze słoiczka lub drożdżóweczka obiadek - zupka jarzynowa na mięsku zasypana makaronem, kaszą lub ryżem,ziemniakami, zabielana śmietanką lub nie, czasami pomidorowa, po południu - banan, drożdżówka lub jabłko czasami je jeszcze z nami drugie danie - ziemniczki, mięsko (surówek jeszcze nie daję bo nie zgryzie) kolacja - kanapki z wędlinką lub zupka z obiadu pewnie o czymś zapomniałam bo piszę w pośpiechu ale to nic, ogólny zarys macie proszę podajcie mi kilka propozycji a jeszcze lepiej napiszcie co wy podajecie |
kyja 2006-02-13 19:09:29 |
Mała, zazdroszę Ci,że Natalka wcina kaszkę.Micho od 2 miesięcy odmawia picia kaszki, choć wcześniej ładnie jadł na śniadanko kaszkę na gęsto.Unas menu Micsia wygląda tak: z samego rana, jeszcze włóżku,Micho cycuje( cociaż rano raczej niewiele mam mleka),po wstaniu z łóżka od razu dostaje deser sojowy(ma dużo wapnia, smakuje jak budyń), potem w żłobku je sniadanko ( kanapki zupki mleczne, ale nie mam 10% pewności,że te zupki je-na mleku sojowym), potem je zupke( w Złobku), potem 2 danie ( w żłobku), potem go odbieramy-w domu zje deser owocowy lub świeży owoc 9 banan lub jabłko), potem kanapkę( 1 lub 2) zwędliną lub z żółtym serem( nareszcie nie reaguje uczuleniem na żółty ser;-)),potem deser sojowy ( zamiast kaszki), potem jeszcze po kąpieli moje mleko ( wypija sporo, wieczorem mam dużo mleka),W nocy parę razy budzi się na cyca;-).W ciągu dnai pije herbatkę i soczek 'Kubuś". Gdy jest w domu cały dzięn, to też wcina zupy-te co my, czasem zje 2 danie-nie lubi drobiu, lubi mięso o wyraźnym smaku-parówki dla dzieci( czasem mu dajemy) oraz wędliny, bardzo lubi kotlety mielone ( zje nawet z indyka,choć bardzo lubi wieprzowo-wołowe)z sosem.Generalnie, jest oporny na poznawanie nowych smaków, też mam wrażenie,że jego dieta jest mało urozmaicona.Myślę,że z czasem, im starsze będa mnasze pociechy tym bardziej zróznicowane będą miały menu.Teraz bardzo się cieszę że Misio wcina żółty ser i nie ma po nim wysypki czy biegunki.Czasem dostaje chlebek z masłem-od razu ma wysypkę na buzi. |
kyja 2006-02-13 19:10:59 |
oj, ale narobiłam literówek-sorry;-))) |
Anna 2006-02-15 23:23:32 |
Ja też czasami mam obawy, że mały je zbyt mało i prawie ciągle to samo. najbardziej martwi mnie ze je bardzo mało chleba. Czasami pogryzie jakąś bułkę, ale zwykle udaje mi sie wcisnąć w niego jedną kromkę chleba dziennie. Generalnie nie lubi łączaenia potraw, kiedy na talerzu pojawia się np mięsko ziemniaki i warzywa wybiera tylko jedo z nich. Ale ostatnio przekonał się do grysiku na mleku oczywiście jemy łyżeczką, butla juz dawno wyszła z uzytku. I oczywiście ogromną radosc sprawia mu samodzielne jedzenie łyżką, mnie trochę mniej, bo sprzątania po tym... oj, oj. |
Kamila 2006-02-16 13:25:56 |
Mi się znowu wydaje, że Kinia je za dużo... rano przed złobkiem zjada 200ml kaszki, w żłobku śniadanko, obiadek itd. Wracamy do domu ok 16. Zjada wtedy miseczkę zupki, czasami poskubie drugie danie-głównie samo mięsko, później owoc (jabłko z bananem), herbatniki, chrupki oczywiście popija to wszystko głównie Kubusiem. Na noc zjada 300ml mleka.. dużo prawda? Waży 11,7kg, nie jest gruba, raczej "zbita" ale strasznie ciężka! Mieszkamy na 4. piętrze i przyznaję, że mam problemy z wniesieniem jej na górę.. |
Anna 2006-02-16 21:51:14 |
Miłosz jest dokładnie w wieku Kini i chociaż straszny z niego niejadek też waży ok. 12kg i ma 86cm. W ubraniu wyglada na dużego chłopca, ale gdy go rozbieram do kąpieli to straszny chudzieniaczek mi się wydaje. |
Mała 2006-02-17 09:17:24 |
Kamila, Natalka jest w wieku Kini, a wyobraź sobie że waży 13,5 kg.Nie jest gruba, jest jak mówisz, zbita.I przede wszystkim jest bardzo wysoka.Jak rozmawiam z kimś napotkanym na ulicy, dają jej 2,5-3 latka.Właśnie przez wzrost.Natalka też je mało chleba, staram się by jadła chociaż jedną kromkę dziennie-różnie to wychodzi.Jak sama bierze kanapeczki, to zdejmuje sam ser(lub wędlinkę) a chleb daje mi do buzi.i jak daję jej obiad z paru oddzielnych potraw, też wybiera sobie tylko jedną którą je.Martwi mnie że nie chce soków za bardzo.Teraz kupiliśmy soczki w kartoniku ze słomka, podoba jej się to.Mi mniej, bo pół soku jest na podłodze i ubraniu a reszta powiedzmy że w buzi;) |
Kamila 2006-02-17 11:03:44 |
Moja mała też nie je chlebka, robi dokładnie to samo co Twoja Natalka.. zdejmuje sobie to co jej najlepiej pasuje, a reszta przeważnie ląduje na ziemi... soczki pije, głównie Kubusie, daję jej też herbatki z BOBOVITY :) |
sylwia 2006-02-17 22:31:16 |
A próbowałyscie dawać chlebek z miodem? U nas poskutkowało, a wcześniej scenariusz był taki sam jak u was. Miód Kubę zafascynował(smarowanie i lepienie:)) i zaczął jeść chlebek. |
Strona 3 - poprzednia, 1, 2, 3, |
Dodaj nowy wpis
Powrót do wybranego działu
Powrót do strony gwnej forum |