szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp)
temat - Onanizm dziecięcy


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 3 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, następna
Napisano: Treść:
Julia
2005-05-10
Email
Dziewczyny mam do Was pytanie, zależy mi zwłaszcza na odpowiedzi Jagody, ale jesli Wy się z czymś takim spotkałyście, napiszcie. Otóż od jakiegoś czas, może od tygodnia, czasem jak położę Bartka spać, dziwnie się zachowuje. Bartek zasypia sam w łóżeczku, ja go nie usypiam. Do tej pory najczęściej ładnie zasypiał, ewentualnie trochę się pokręcił. Ale od tygodnia gdzieś robi coś takiego, że bardzo się pręży (leży na pleckach), rączkami zwija kołderkę, którą jest przykryty gdzieś do wysokości pasa i tak jakby przyciskał te rączki i kołderkę do podbrzusza, na zmianę prostuje i przyciąga nóżki do brzuszka, stęka przy tym i robi się czerwony na buzi. Dla kilku osób to wyglądało, jakby robił kupkę, ale ja wiem, że to nie jest to (wiem, jak się zachowuje, kiedy ją robi). Po kilku minutach przestaje i zasypia. Dodam, że przy tym nie płacze, więc raczej nic go nie boli, nie dokucza. No i chyba bym nie napisała tego posta, gdyby nie to, że dzisiaj kupiłam nowy nr Dziecka i tam jest list kobiety, która pisze, że jej 11mies córka robi podobnie. Pediatra na to odpisuje, że może być to onanizm dziecięcy, typowy dla tego wieku. Wiedziałam, że małe dzieci się onanizują, ale takie malutkie też? Czy to co robi Bartek, to może być właśnie to. Przyznam, że jestem tym zaskoczona. Oczywiście nie przeraża mnie to, rozumiem, że to może być normalne. Mam tylko pytanie, czy to może być to, jak dłuo to może trwać, co w takiej sytuacji ja mam robić. Czy informować o tym pediatrę? Chciałabym też ogólnie dowiedzieć się czegoś więcej na ten temat, zwłaszcza od Ciebie Jagodo, bo na pewno masz fachową wiedzę na ten temat. Z góry dzięki za odpowiedzi.
dora
2006-02-13
13:29:03
Email
Hej dziewczyny. Właśnie dzis byłam u lekarza . Moja córeczka ma 9 miesięcy i od 2 miesiecy przyciaga prawa rączkę do klatki piersiowej nózki do brzuszka, strasznie sie męczy, poci i robi czerwona, I dziś lekarz mi powiedział, ze to onanizm i trzeba ja czymś zająć. Poniewaz robi to przed zasnięciem leżałam z nia całą godz i zwracałam uwage by tego nie robiła. Zazwyczaj szybko zasypia sama , ale najpierw z 5 min sie meczy- teraz zasnęła po godzinie. Nie wiem czy ja tak męczyć czy zostawic, czy samo minie czy nie.Napiszcie coś.
emka
2006-02-14
00:32:39
Email
Hym.. ja bym się jeszcze z kimś skonsultowała. A obserwacja małej nie zaszkodzi. To może nie być onanizm ale to nie znaczy, że takie napinanie się przed snem służy Twojej córci. A jak ją usypiasz? Zasypia sama w łóżeczku? Czy najpierw ją trochę tulisz?
dora
2006-02-14
10:57:54
Email
Zasypia sama w łóżeczku.a od kiedy kłade się z nia wcale nie ma ochoty na spanie dlatego męcze sie z nią ok godz. Szarpie mnie ciagnie śmieje się.Teraz juz zrobiłam tak, że nóżki lekko przyciskam kocykiem, ale w taki sposób, aby ich nie dała rady dociagnąc do brzuszka poza tym może fikać i zaczepiam końce kocyka o szczebelki.Zaczyna cisnąc raczkę i próbuje przyciągnąc nóżki kiedy widzi , ze nie moze daje spokój. Podchodzi do tego kilka razy i potem daje spokój. Nie wiem czy dobrze robię i czy ja tym czegoś nauczę,. Ale nie wiem co robić i czy to jest onanizm. Na koniec miesiąca jestem zapisana do neurologa zobaczymy co on powie potem Wam napiszę.
dora
2006-02-14
11:01:04
Email
No oczywiscie jak tylko nie spi prawie cały czas ją sciskam, nosze, bawie się z nią, zawsze jest czymś zajęta jak tylko ja położe zaraz wraca do swojego nawyku.
dora222
2006-03-03
15:27:38
Email
hejki dziewczyny neurolog nic mi nie powiedział, ze dziecko sie onanizuje. Powiedzała, ze to takie jej przyzwyczajenie przed zasypianiem i to minie.No zobaczymy....
Beth
2006-03-11
19:20:44
Email
Dziewczyny, nie oskarżajcie się o to. Zanim przyjmiecie do wiadomości,że to onanizm, wykluczcie inne możliwości!To często są objawy pasożytów, lamblii i grzybów.Znajdźcie dobre laboratorium, z duzą wykrywalnością takowych.Badania zróbcie kilka razy(nie zawsze się trafia w odpowiedni dzień wylęgu).Przeczytajcie to: http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=578&w=37564845&v=2&s=0. Polecam Wam także poszukać na tym forum wszystkiego co pisze mama o nicku "sigvaris".Lekarze u jej córeczki diagnozowali onanizm, padaczkę i Bóg wie co jeszcze.Aha, i pamiętajcie, że wbrew temu co mówi większość lekarzy jako by pasożyty mogą mieć jedynie dzieci, które już raczkują, mają je też noworodki.Wymagajcie skierowań na badania!Pozdrawiam!
Beth
2006-03-11
20:26:56
Email
Przepraszam, zapędziłam się- robaków, lablii i grzybów, a wszytkie one są pasożytami:)
Nana
2006-03-12
21:22:37
Email
Przeczytalam z ogromna ciekawoscia wszystkie wypowiedzi.Mam podobny problem z Coreczka 6.5 l.Do tej pory tzn. do stycznia onanizowala sie tylko czasami .Pamietam ze gdzies okolo 5r.z. robila to ogladajac TV.Teraz masturbuje sie kilka razy dziennie po prztjsciu z przedszkola.Robi to swiadomie i znajduje w tym przyjemnosc.Coraz trudniej jest mi wymyslacatrakcyjne zajecia zeby odwrocic jej uwage.Jestem zrozpaczona.Odwiedzilam neurologa. Ten skierowal mnie do psychiatry dzieciecego.Psychiatra polecil mi przez okres jednego miesiaca zajac postawe lekcewazaca takie zachowania u maleji wspomnial cos o tabletkach.Czy u 6 latkow problem masurbacji jest tez czesto spotykany? jak sobie z tym radzic? Boje sie wchodzic w leczenie farmakologiczne.Kto ma lub mial podobne doswiadczenia?
iwa5525
2006-03-27
14:49:41
Email
Moja córeczka ma 2 latka i 2 miesiące, od szóstego miesiąca życia co jakiś czas "ściskała" się, podkórczała nóżki, naprężała całe ciało aż była czerwona i "ściskała" rączki na wysokości klatki piersiowej, robi to nadal, głównie w foteliku samochodowym i czasami w wózku. Nie wiedziałam co to jest, żadem lekarz nie potrafił mi nic konkretnego powiedzieć, mówili że samo przejdzie, ale jak widać do tej pory nie przeszło. Nie wiem co mam robić, próbowałam nie zwracać na to uwagi, zabawiać - nie pomagało, ostatnio zaczęłam nawet zabraniać jej "tak robić" - tez nie działa.
eli
2006-12-28
21:00:55
Email
Powiedzcie mi.Moja córka (1rok) od 3 miesiecy w foteliku do karmienia, wózku i foteliku samochodowym pręży nóżki. Właśnie 3 miesiące temu brała antybiotyk po którym miała wysypkę na sromie. Dosyaliśmy maść i zaczerwienienie przeszło. Od tej pory jak siedzi w fotelikach to pręży nóżki i robi to coraz cześciej.Czy dzieci u których stwierdzono grzyby lub pasożyty starały się drapać w miejsca intymne często i w różny sposób. Moja córeczka preży sie tylko i wyłącznie w foteliku. Prosze o odpowiedz
lidiamital
2006-12-28
22:17:54
Email
Podobne reakcje miał synek mojej siostry. Rada psychologa i pediatry. Powiedzieli, że nie ma powodu do niepokoju nie rozumie jescze co robi. Jest to jego sposób na wyciszenie się i przyjemne odprężenie nie karć go za to. Jeśli będzie wiekszy i nadal to obserwować będziesz spróbuj odwrócić uwagę. MIej jedną zabawkę którą nie bawi się na codzień a jesli usypia weź go chwilkę na ręce podejdź do okna powiedz o ptaszki idą spać, pieski itp. i ty również potem połóż go. Mój mały ma 7 msc. i też łapie się za siusiaka i ciagnie naciska skutek erekcja. Syn siostry wyrósł z tego.
paulinka
2007-03-25
15:47:30
Email
Jestem zaniepokojona zachowaniem mojej 8 letniej siostrzenicy ktòra prezy sie prawie od zawsze a ostatnio robi to na lekcjach w szkole! Kiedy odwiedzam moja siostre widze jak mala prezy sie nawet w mojej obecnosci. Siada na krzesle przy stole zaklada noge na noge i zaciska mocno..po jednym "rozladowaniu" zaczyna zaciskac dalej. Naprawde serce sie kroi widzac to! Dziewczynka ma przepuklinke w pachwinie, ktorej sie chorobliwie wstydzi ale Nikt nie chce isc z nia do lekarza czekajac az sie cofnie, a przepuklina jak jajko wychodzi jej nawet przy kaszlu..przeciez nie moge zrobic nic na sile, Poradzcie!
Goga66
2007-03-25
17:56:14
Email
A jest szansa, że przepuklina się cofnie? Jeżeli nie ma takiej pewności, to koniecznie trzeba do lekarza zwłaszcza, że dziecko źle znosi takie "zeszpecenie". Chyba trzeba trochę potrząsnąć rodzicami.A co do onanizmu, jeżeli to onanizm a nie wstydzenie się przepukliny, to należałoby poradzić się psychologa. Zawstydzanie i zwracanie uwagi pogarsza sprawę.
Goga66
2007-03-25
17:57:15
Email
Jeżeli nie byli u lekarza, to skąd wiedzą, że przepuklina się cofnie?!!!
Paulinka
2007-03-25
18:38:07
Email
Dziekuje Goga za szybka reakcje i tez spiesze z odpowiedzia. Nadzieja na cofniecie sie przepukliny jest spowodowana faktem, iz moja siostra sama miala przepukline pachwinowa, ktòra w dziecinstwie cofnela sie sama, stad czekanie na "bis". Poza tym mala byla pokazana lekarzowi kilka lat wstecz i lekarz wyrazil opinie, ze byc moze przepuklina sie wchlonie wraz ze wzmocnieniem miesni. Jak na razie wciaz sie uwypukla, a mala cierpi bo czuje sie inna od pozostalych dzieci, stad zamykanie sie w sobie i prezenie, za ktòre zreszta nie jest absolutnie karcona ani wysmiewana. Bede pròbowala silniej ingerowac i walczyc o operacje, bo naprawde zal mi tej malej, ktòra czerwieni sie ze wstydu slyszac jak ktos mòwi o jej przepuklince albo np. ze nie wolno jej nic podniesc bo wyjdzie przepuklinka. Obled!
moniczka
2007-03-25
21:29:04
Email
Moja córeczka ma 5,5 roku.Onanizm zaczął się u niej idiotycznie...Kazali ją nosić jak najwięcej na biodrze.Widocznie ruch powodował obcieranie się o łechtaczkę i w ten sposób odkryła przyjemność.Potem sama zaczęła prowokować,siadała na pięcie,dotykała się ręka.Generalnie zawsze się pociła i czesto po wszystkim usypiała.Dziś zdarza się jej to już bardzo rzadko, ale dużo rozmawiałyśmy i to były bardzo trudne rozmowy,bo ciężko jest odpowiedzieć na pytanie "dlaczego mam tego nie robić?To przyjemne..."Niestety kilkumieisęcznym maluchom nie jesteśmy w stanie nic tłumaczyć,wiem,że nie wolno wtedy krzyczeć ani upokarzać dziecka.Jedyne wyjście to nie zwracać uwagi albo starać się odwrócić uwagę i czekać,ąż przejdzie, albo dziecko dorośnie do rozmowy...
Goga66
2007-03-25
21:35:38
Email
Jest jeszcze WF i plaża i inne rzeczy. Myślę, że po latach lekarz powinien tę przepuklinę jeszcze raz ocenić. Jednym się cofa, innym zostaje a przepuklina bezpieczna nie jest i krępuje swobodę malutkiej wywołując jeszcze przyszłe kompleksy. Koniecznie do lekarza!
Basia.26
2007-03-26
13:44:57
Email
w sprawie tej przepukliny. moim zdaniem rodzice sa niepowazni, skazują córke na niesamowite cierpienie, na ból, na wstyd, boi w szkole i w domu dziecko musi sie prężyć itd żeby znieść ten straszny dyskomfort. ja pamiętam płacz dwuletniego dziecka mojej znajomej. okazało się, ze ma przepukline i niedługim czasie został poddany operacji. ale jak dziecko już tak cierpi, no to dla mnie jest rzecza najnormalniejsza ciągłe konsultowanie problemu z lekarzem. potem mamy takie zakomleksione dzieci,"odstające" od reszty klasy, chowające się po katach.... a to rodzice sami wpędzają dziecko w to odosobnienie nie reagujac na problem, który u dziecka powoduje wstyd... i ból...
Paulinka
2007-03-26
16:25:24
Email
Dziekuje Godze i Basi!. Z mama malej juz rozmawialam (ktòry to juz raz!), tym razem az podnioslam glos, a nie czesto to robie.Maja zaprowadzic dziecko do chirurga i cos w koncu postanowic zrobic z ta przepuklina, ktòra nie boli fizycznie, ale jest przyczyna niewyslowionego cierpienia psychicznego.Pozdrawiam.
Goga66
2007-03-26
17:06:17
Email
Brawo Paulinko! Czasem trzeba kimś potrząsnąć dla dobra kogoś innego
Basia.26
2007-03-27
08:11:36
Email
czasem jest potrzebny człowiekowi kubeł zimnej wody, więc dobrze, ze go wylałas siostrze na głowę. oby pomogło, trzymamy kciuki:)
madeleine
2008-03-26
15:07:32
Email
Witam wszystkich! Moja córeczka niebawem skończy 6 lat.Masturbuje się od 3 roku życia.Jestem tym przejęta i już mocna zmęczona.Odwiedziliśmy psychologa;nawet psychiatrę-ze względu na dobre rekomendacje i nikt nam nie pomógł.Zaczęło się od faktu,że Panie w przedszkolu przestały podcierać dzieciom pupę-dyskomfort jaki stwarzały wilgotne majtki(zwłaszcza u dziewczynek)spowodował,że ciągle sięgała rączką w te okolice i odciągała majtki,potem odkryła co innego-dotykanie okolic intymnych dawało jakąś satysfakcję i tak jak wszyscy tu piszecie potem jakikolwiek stres,czy nuda powodowały powrót do tych czynności.Ponieważ brak akceptacji społecznej na tego typu zachowania(zwłaszcza osób,którym wydaje się ,że rodzice mogą absolutnie wpływać na zachowanie dziecka)jest stresujący!Łatwiej zaakceptować dziecko dłubiące w nosie,czy ssące palec,niż grzebiace w majtkach itd.Próbowałam wielu sposobów.Toniemy w zabawkach edukacyjnych ,grach,książkach-całe nasze życie sprowadza się do ciągłego zajmowania dziecka takimi czynnościami,które odciągną go od tego zajęcia.Ja nie pracuję.Poświęcam dziecku mnóstwo czasu.Dodam,ze mamy dwójkę dzieci i drugie nigdy nie miało skłonności tego typu.Stosowaliśmy sie do wskazówek psychologa i psychiatry-bardzo dokładny plan zajęć i czynności.Brak reakcji na takie zachowanie-i również nie krzyczeliśmy i nie karaliśmy.Tylko w momencie,gdy mała skończyła 5 lat zaczęła sie z tym ukrywac po kontach i wstydzić.Reagowała potwornym stresem,gdy ktoś wchodził za ią do toalety,lub do jej pokoju.Teraz niestety zbuntowała się i po prostu przerywa nagle zabawę i chce iść w kąt i podotykać pupy-ma dosyć ukrywania się!Nie można jej wtedy przekonac do żadnej innej czynności i staje się agresywna!! Nie wiem,co mamy robić.Sytuacja nas przerasta.Nie zgadzam się z opinią,że stanowimy złych opiekunów w rodzinie,Jesteśmy zgraną,kochającą się rodziną i do tej pory nie mieliśmy poważnych kłopotów ani w naszym związku,ani z wychowaniem dzieci.Istnieje ogólna przyzwoleniena opinię,że jak się nie potrafi zdiagnozować chorób, zachowań itp.,to pada ogólne stwierdzenie-problem jest w rodzinie..Zawsze mnie to przeraża. Niestety problem nadal trwa i nasze dziecko też z tym cierpi,a my nie wiemy co zrobić,żeby mu pomóc.Piszcie proszę,jak sobie radzicie?
agusiaq
2011-03-14
11:21:19
Email
witam mam problem z corka ktora ma 2,5 roku mysle ze sie onanizuje ale inaczej niz jest to zazwyczaj opisane przewiesza sie przez krzesło opierajac sie na brzuchu tak samo zawiesza sie na toaLECIE i nuzki jej w powietrzu wisza jak zawiesza sie na brzuch nie dotyka sie w okolicach intymnych ale sie przewiesza wstrzymujac oddech az czasem jest czerwona i zdaza sie ze steka co to moze byc prosze o pomoc jak najszybciej nie wiem co robic
dota
2011-03-18
15:56:18
Email
Agusia a czasem Twoja córcia nie robi tak gdy brzusio ja boli i np chce jej sie kupke albo wąlsnie puszcza baczki?

Moja córcia juz jak roczku chyba nie miała w taki sposób robiła kupke :) nie zawsze jej sie udawało ..ale tak jej było wygodnie :)
Strona 3 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum