szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp)
temat - traktuje pierś jak smoczek - co robić


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 2 - poprzednia, 1, 2, 3, następna
Napisano: Treść:
behatka
2007-01-08
Email
Cześc dziewczyny! Pomóżcie - bo jetsem wykończona:(( Mój miesięczny synek traktuje mnie jak smoczek, tzn. nie zaśnie inaczej niz z cycem w buzi. Przedtem przynajmniej jadł porządnie przez kilkanascie minut a potem zaczynał sie 'bawic" piersią, tak ze wiedziałam ze jest najedzony. Teraz piersi zrobiły mi sie miekkie a on poje minute, dwie i zasypia. Czasem jedno karmienie trwa tak od 1,5 do 2,5 godzin. Nie wiem co robic. Bardzo mi zależy zeby karmic piersia, ale jestem psychicznie wykończona. Gdzies pewnie popełniłam bład a teraz nie wiem jak z tego wyjśc zeby karmienie zanczyło karmienie. Maly na poczatku dobrze chwyta piers ale jak sobie troche podje to spłyca i wtedy mlaska sama brodawke a to boli. Na kazda próbe mojego sprzeciu sie drze - i potem nie spi. Boje sie ze bedzie miał niedobory w spaniu . Moze któras z Was miała podobne doswidczenia - jak sobie poradziłyscie?
moniczka
2007-01-19
09:30:56
Email
Dzięki Atka za rady! Ale pomagają tylko czasem.Wczoraj chciałam Kacpra przetrzymać.Tak się darł,że powietrza mu zaczynało brakować a jak po 15 minutach dałam mu w końcu cyca,to aż cały chodził i nie mógł ssać.Ale to,że się najada to dla mnie pewne,bo jak go wsadzę do samochodu,to jak uśnie,to potrafi spać 2-4 h.Poza tym jak idzie spać po kąpieli,to śpi 4 godz do następnego karmienia.Pomyślałam jeszcze o chuście.Jak tak lubi mnie czuć,to może pomoże a ja mogłabym choć cokolwiek zrobić...
behatka
2007-01-19
09:53:24
Email
Monika ja kupiłam chustę (ze strony www.chusta.pl) i niestety mały nie chce w niej leżec - jest mu po prostu niewygodnie. Nie wiem moze nie umiem go włozyc dobrze ale teraz płacze jak tylko próbuje go jakos tam ułozyc. Moze jednak za malutki jest
Atka
2007-01-19
17:17:56
Email
Monisia czy to cie pocieszy ze jak ci powiem ze jak skonczy 3 mies to bedzie o niebo lepiej. Wiekszość niemowlaków wydziera sie z byle powodu przez pierwsze 3 miesiące. Moj miki do nich należał.
moniczka
2007-01-20
09:21:18
Email
Behatka.załamałaś mnie.Miałam też taki pomysł z tą chustą, ale teraz to się zastanawiam czy jest sens wywalać 160 zł...nie mając pewności czy to coś pomoże a odsprzedać komuś ciężko, bo dobiera się do własnych wymiarów.Za malutkie dzieci do chusty to napewno nie są,oglądałam program,gdzie fizjoterapeuta je zachwalał i wkładał niemowlę 7 tygodniowe. Atka, nawet nie wiesz jak ja liczę na ten trzeci miesiąc...Moja córeczka (5,5 roku) miała kolki.Skończyła 3 m-ce i jak ręką odjął,jakby mi dziecko zamienili. Ale mam już pewien sposób.Samochód...Dwa dni z rzędu odbierałam córkę z przedszkola z Kacprem.Jak mi fiknąl w samochodzie, to jednego dnia spał 2 godz bez cyca,a drugiego 3...Jak przyjechałam do domu to nawet go z nosidełka nie wyciągałam,tylko porozchylałam kombinezon i spał, a jak otwierał oko, to bujnęłam i dalej spał.Staram się go przestawiać na karmienie co 2 godz,ręka mnie boli od noszenia i konsekwentnie odkładam.Mija 10 min i z powrotem bujam...Napewno się najada,przykład z samochodem i z usypianiem na noc.Pierwszy sen nocny zawsze trwa 4 godz.A potem to już różnie,co 1-1,5 godz.Najgorzej jest nad ranem od czwartej,piątej, wtedy ssie co 0,5 godz i tak do 6,7.Ale w nocy jeszcze nie bujałam,odpukać a skończył 7 tygodni
moniczka
2007-01-20
14:02:00
Email
Dziewczyny! Kacper Spi od 1,5 h w wózku!!!!Bujałam i odkładałam,budził się, płakał a ja bujałam i odkładałam i tak z 5 razy...I śpi!!!!!
Kamila
2007-01-20
14:30:12
Email
Dziewczyny, mam ten sam problem. Konrad jutro skończy 2. tygodnie i też cały czas by przy cycu siedział. W szpitalu mnie uprzedzały, że tak może być, bo urodził się duży 4830g i po prostu musi dużo jeść... zastanawiam się, czy czasem on też nie traktuje cyca jak smoka. Znowu mały nie ulewa, to może naprawdę jest głodny?? Zwariuję chyba. Z Kinią nie miałam takiego problemu. W nocy mały ładnie je (odpukać), zje "3. piersi" i sam zasypia. Śpi po 2-3 godziny. W dzień za to jest koszmar. Potrafię ze 2 godziny go karmić, z przerwami na odbijanie... Nie chcę dawać mu smoka, bo ogólnie jestem przeciwniczką smoczków :( mama mi wciąż mówi, że mały jest głodny, że się nie najada... bo takie małe dziecko to powinno ciągle spać i namawia mnie na podanie mu butli ( w szpitalu pediatra też mówiła, że jakbym już nie wyrabiała z karmieniem to żeby mu podać). Co robić??
Atka
2007-01-20
16:25:15
Email
KAMILA! Moja koleżanka urodziła syna 5100 i też zachowywał sie jak twoj i też wszyscy namawiali ja na butle mówiąć ze głodzi dziecko za taki duży chłopak to musi wiecej jeść niż niemowlę z przeciętną wagą. Ale ona tylko piersią i ważyła go co miesiąc.Przybierał normalnie i z Konradkiem napewno też tak jest z skoro w nocy śpi tak długo. Może nad ranem daj mu herbatki dodatko wiecej? To nieprawda ze małe dzieci śpią i jedzą, takie przypadki to sporadyczne ewenementy ;) do 3 mies to szkoła przetrwania ;)wiem ze to tak dobrze sie radzi ale nie pisałabym tego gdyby moj miki też nie dał mi tak popalić.Może przekonaj sie do smoczka, dzieci mają silną potrzebę ssania. Smoczek to nic złego. Po roku mu zabierzesz - moja mama tak zrobiła z nami. Wojna o smoka trwała 2 tyg ale ona nie dała i zapomnieliśmy. MONICZKA cieszę się ze z małym lepiej już na karmieniach. Moj wózek i nosidełko też były wykorzystywane maksymalnie. Wozkiem to do dziś (miki ma 11 mies) przedłużam mu drzemki bujając go w nim tak ty to robisz.
Kamila
2007-01-22
17:16:11
Email
Odkryłam powody płaczu mojego synka. Było mu zimno! Wczoraj pojechaliśmy do mojej mamy. U nie jest o wiele cieplej niż u nas w mieszkaniu. Mamy okna powymieniane, ale blok stoi przy samym polu i u nas zawsze wieje... no i to 4. piętro... Konrad wczoraj u babci, albo spał, albo sobie leżał i się rozglądał. Dziś owinęłam go w kocyk polarowy (ubrany jest w body i śpioszki), w domu temp. 24st. i spokój! Jeśli jest najedzony, to leży spokojnie i sam zasypia! Identycznie jak w nocy :) Nie je tak często, dziś spał 3,5 godziny w dzień! Mam nadzieję, że tak już zostanie :)
moniczka
2007-01-22
18:13:15
Email
No,Kamilko,gratuluję!! A teraz ja chcę się pochwalić.Dziś mój synek załapał smoka!Zrobiłam to metodą potępianą przez większość ale ssie i ssie.A wczoraj zaczął wkładać piąstki do buzi i ssać.Atko,dzięki za Twe wsparcie!
Atka
2007-01-23
13:29:02
Email
MONICZKA gratuluję!!!!!! cieszę sie ze przekonałaś sie do smoczka, możesz też maleństwu dawać do ssania tetrową pieluszkę, Miki do dziś łazi na zmianę ze smoczkiem i pieluszką w rączce po łóżeczku. Ja uważam, że dzieciom nie należy odbierać możliwości ssania jeśli mają aż tak silną potrzebę tego, ze rekompensują to sobie wiecznym siedzeniem przy piersi wykańczając mamę i siebie też, bo przy okazji ssania piją mleczko przejadając się i płacząc potem z bólu brzuszka. Wiadomo, że lepiej mieć dziecko które je, spi i smoka nie potrzeba mu dawać, ale jak jest innaczej i dostanie sie nam taka "przylepka do piersi" to po co sie wykańczać we dwóch, jak są na to sposoby. Moj Miki 6 lutego konczy rok i chyba w pierwszej kolejności zabierę mu smoka, a jakiś czas potem pieluszkę...szkoda ze sam nie wpadł na to zeby odstawić te akcesoria...no coż...życie ;))))
moniczka
2007-01-23
16:41:02
Email
Bo tak to Atka jest,najpierw przyzwyczajamy do smoka, potem odzwyczjamy.Ale to fakt,maluchy nie rozumieją, że się już najadły a pierś to nie smok.Pewnie jeszcze mi trochę zejdzie nim Kacper zrozumie,ze smok to smok a pierś to pireś.Ale dziś mi trochę mniej ulewał,no i w dzień trochę pospał.A swoją drogą znam 2 osoby z 6.02 i bardzo porządne osóbki!Kacper jest z 29.11.A A może poczekaj z tym smoczkiem jeszcze chwilę,albo odstawiaj zostawiając tylko na złe chwile Mikusia?
Atka
2007-01-23
17:45:06
Email
Zrobię tak jak napisałaś, smok tylko na złe chwile, a potem systematycznie zastosowanie "pocieszacza"zminimalizuje do zera...już słyszę te "kochane" protesty i powrzaskiwania...zwłaszcza ze moje dziecko ma wyćwiczone płucka od maleńkości...boję się jednak zwlekać zbyt długo zeby potem domu nie ustawiał do góry nogami z powodu jednego smoczka z Aventu, do którego na początku przyzwyczajałam go ponad tydzień.
moniczka
2007-01-24
14:37:00
Email
No to sie pochwaliłam!Wczoraj było ok,w nocy też, a dziś koszmar.Od 8-mej rano dopiero teraz usnął i śpi 0,5 godz,ale tearz to coś brzusznego, bo całą noc prukał i dziś też.W ciągu 5 min mąż naliczył mu z 50 pruknięć...I tylko cyc go uspaokaja
Kamila
2007-01-24
22:13:16
Email
No ja też się pochwaliłam... wczoraj cały dzień mój bobas krzyczał, dziś.... co jest?? Ma kolki :( nie chce pić koperku... butlę wypluwa... więc ja piję, dostanie z cyca :) ciekawe, że w nocy normalnie śpi... odpukać PUK PUK PUK!
moniczka
2007-01-27
13:15:56
Email
Kacper, też śpi w nocy normalnie, za to w dzień dokazuje...I kupe robi raz na trzy, cztery dni.Jeszcze miesiąc...Dam radę!
Atka
2007-01-27
14:19:05
Email
;) MONICZKA wiesz jak to się mówi: "przeleci nawet nie będziesz wiedzieć kiedy..." - nasłuchałam się takich sentecji całą masę ;) no, ale w koncu przeleciało. Miki za 1,5 tyg konczy rok. Oby do trzech i do przedszkola...a malulutki może upłakuje z powodu tego że tak rzadko robi kupkę? może brzuszek go boli bo jelitka są pełne pozostałości z jedzenia z kilku dni? ja wypróżniałam mikiego jak nie zrobił mi kupki po dwóch dniach.
moniczka
2007-02-01
17:06:52
Email
U nas już lepiej.Smoka z rzadka ciągnie, ale się ustabilizował i ssie co 2 godz i spi godzinkę, godzinke sie bawi i tak w kółko.A dziś to kupę nawet 3 razy zrobił...
Strona 2 - poprzednia, 1, 2, 3, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum