|
wybrano: dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp) temat - zez i okulary u niemowląt Dodaj nowy wpis Powrót do wybranego działu Powrót do strony głównej forum |
| Strona 1 - 1, 2, 3, następna |
| Napisano: | Treść: |
|---|---|
|
Goga66 2005-11-04 |
No i sprawa z atropiną zakończona. Byłyśmy z Zuzią u okulistki. Nadwzroczność 2 i 2,5 dioptrii, co podobno u 4,5-miesieczniaka jest fizjologiczne. I wszystko byłoby OK ale Zuza za bardzo zezuje - jednym i drugim oczkiem. Doktor stwierdziła, że ma słabe mięśnie. Powiedziała, że teraz się nie czeka jak kiedyś, tylko jak najszybciej zakłada okularki. Na razie +1 a jak będzie trzeba po miesiącu dołoży 1/2 dioptrii. Jak się nie poprawi, to zasłanianie jednego oczka a jak i to nie pomoże to operacja w Krakowie, bo tam najlepiej podobno. No i masz babo placek. Będę mieć niemowlaczka w okularach :) He, ale jak to moje żywe srebro wytrzyma z taką niewygodą. Kto ma jeszcze niemowlaka w okularach??? |
|
Aśka 2005-11-04 19:22:57 |
ja moze nie mam niemowlaka w okularach ale mam siostrzeńca, który miał operację oczu ze względu na zeza właśnie w Krakowie. To było kilka lat temu, operacja zakończyła się pomyślnie, bez komplikacji. To tak na pocieszenie! że innym też się to trafia! Pozdrowienia i wytrwałości! |
|
Goga66 2005-11-04 19:41:00 |
Zuza ma szansę wyrównać okularami - ale to się okaże :) |
|
GUSIA 2005-11-05 21:17:23 |
Nasz 6 miesięczny Maciuś miał badany wzrok właśnie w Centrum LIM i zalecono mu okularki. Bardzo nas to zdziwiło, że takie małe dziecko ma nosić okulary i poszliśmy na konsultację do okulisty w szpitalu na Niekańskiej, gdzie rozmawialiśmy z ordynatorem i dwójką lekarzy okulistów. Dodatkowo widzieliśmy się jeszcze z jednym specjalistą w innym szpitalu. Wszyscy oni nam powiedzieli, że to za wcześnie na okulary, że to dziwna praktyka, że ma jeszcze prawo zezować na razie mamy spokojnie czekać i go obserwować. Istnieje takie rysyko, że jak taki malec będzie nosił okulary podczas gdy jego wzrok się kształtuje to już zawsze będzie musiał je nosić, bo tego został przyzwyczajony i tak mu się ten zmysł wykształcił. Kto tu ma rację? Tego nie wiemy, ale jak często widuje się kilku miesięczne bobasy w okularach? Pozdrawiam |
|
GUSIA 2005-11-05 21:18:38 |
A powiedz gdzie i kto wydał ostateczną diagnozę o okularkach? Pozdrawiam |
|
Goga66 2005-11-06 10:30:32 |
Gusiu? Jesteś z Warszawy? To była dr. Jakubiak. Podobno dobra specjalistka od dzieci w LIMie |
|
Goga66 2005-11-06 10:54:26 |
Mozna z tym zglupieć. Kiedyś np. dawało się słabsze okulary od wady wzroku, żeby oko "pracowało" Ostatnio czytałam artykuł, że to była zgubna dla oka praktyka. Chyba tak, bo mnie i moim koleżankom wzrok ciągle się psuł :( Medycyna idzie do przodu. Tylko, co z tego "do przodu" jest dobre, a co to po prostu "nowa moda", która szkodzi? Jeszcze spróbuję skonsultować. |
|
GUSIA 2005-11-06 11:14:00 |
Goga66 - tak jestem z Warszawy. Nam okularki zaleciła właśnie Doktor Jakubiak, ale nikt nie potwierdził tej diagnozy. Zanim pani doktor w ogóle zaczęła badanie spytała czy któreś z rodziców ma wady wzroku. Jak powiedziałam, że mój mąż niedowidzi na jedno oko i w dzieciństwie miał operowanego zeza ona od razu zaczęła mnie przekonywać do okularków. Podczas badania zrobiła na mnie dość mieszane wrażenie. Mam wątpliwości, które zresztą potwierdzają inni lekarze, czy badanie u takiego malca, który nie skupia wzroku na małym punkcie, może być w pełni wiarygodne. Inny lekarz (ordynator okulistyki) nie wiedząc nic o naszych wcześniejszych badaniach zbadał Maciusiowi dno oka i powiedział, że nie ma żadnych wad w budowie i oko się poprawnie rozwija a zezować ma prawo dopóki dziecko nie zacznie samodzielnie chodzić. Moja siostra zezowała do roku. Na nasze pytanie kiedy ew. można rozważać okularki powiedział, że nie wcześniej niż w drugim/trzecim roku życia. Generalnie ponoć wszystkie dzieci mają nadwzroczność, która się cofa z rozwojem mięsni. Pani Jakubiak podczas naszego badania powiedziała nam, że jeśli wyjdzie Maciusiowi +2 to nie trzeba okularków, więc skąd ta odmienna decyzja u Was? Według niej Maciuś miał +4 w obu oczkach i ani słowem nie wspomniała o operacji. A jaki pediatra prowadzi wasze maleństwo w LIM? Pozdrawiamy |
|
Goga66 2005-11-06 11:31:40 |
Z pediatrami to jest tak, ze trafialismy do roznych. Obecnie dr Fedyna. Zuzia bardzo zezuje niestety, jednym i drugim oczkiem. Dr Jakubiak powiedziala, ze ma fizjologiczna nadwzrocznosc i to jest ok, tylko,ze ma slabe miesnie oczu. Czytam teraz w internecie o zezie. Wszedzie pisza zeby zacza leczenie jak najwczesniej. Ale co to jest to jak najwczesniej? Sprobuje sie chyba skonsultowac z kims jeszcze :( |
|
GUSIA 2005-11-06 11:45:25 |
Myślę, że powinniście skonsultować tą opinie z innym okulistą tak na wszelki wypadek. Mogę podać kontakt do ordynator okulistyki dziecięcej z Niekłańskiej to podobno dobry szpital dziecięcy.Ja też jestem zagubiona w tym wszystkim bo nie chcę niczego zaniedbać i zrobić małemu krzywdy ale na razie postanowiliśmy poczekać z okularkami . Za pół roczku pójdziemy na kontrolę i zobaczymy wtedy. Napiszcie jakie opinie są innych lekarzy jeśli zdecydujecie się na konsultacje. Pozdrawiam |
|
Goga66 2005-11-06 11:59:17 |
Jeżeli moiżesz podaj mi ten kontakt. Aczkolwiek na pewno skonsultuje to jeszcze gdzieś indziej, żeby mieć opinię kogoś trzeciego. I będę informować o wynikach tu na forum ew. podaj mo nr gg. Pani Jakubiak nawet się zdziwiła, że tak dobrze Zuzka widzi, bo oczka niestety oba jej latają w do środka. Niewątpliwie zezuje bardziej niż większość niemowlą. O operacji mówiła tylk w ostatyeczności i za kilka lat, jeżeli inaczej nie przejdzie ten zwez. |
|
Goga66 2005-11-06 12:46:48 |
Znalazłam coś takiego: http://serwisy.gazeta.pl/zdrowie/2,51164,,,,37394831,P_MEDIMEDIA_CHOROBY.html Większość niemowląt w ciągu 3 miesięcy osiąga zdolność obuocznego widzenia, co oznacza, że obie gałki oczne są ześrodkowane na danym przedmiocie. Jeśli masz jakiekolwiek podejrzenia, że oczy twojego dziecka nie współpracują ze sobą w sposób prawidłowy, zwróć na to uwagę pediatry. Jest rzeczą ważną, aby postawić diagnozę i leczyć zeza tak wcześnie, jak to tylko jest możliwe. Jeśli leczenie nie zostanie rozpoczęte wcześnie, dziecko może nigdy nie rozwinąć zdolności widzenia obuocznego. Jeśli twojemu dziecku przepisano okulary, krople do oczu lub zalecono przesłanianie oka, upewnij się że stosuje ono przepisane środki, gdyż korekta widzenia jest długotrwałą czynnością. |
|
Goga66 2005-11-06 13:00:42 |
Jeszcze coś o leczeniu botuliną (trucizna więc bałabym się) ale w treści coś co mówi już o leczeniu 2-mies. dzieci: Wyniki dotychczasowych iniekcji toksyny botulinowej, wykonanych przez katowickich okulistów u dzieci i dorosłych z różnymi postaciami zeza wskazują, że ta metoda najlepiej sprawdza się w przypadku zeza zbieżnego naprzemiennego i niemowlęcego. Można dzięki niej zredukować kąt zeza średnio o 10 stopni. ???Predysponuje do niej przede wszystkim zez zbieżny niemowlęcy o bardzo dużym kącie. Można ją zastosować już u dwumiesięcznych niemowląt!!!!, które wzbraniają się przed okularami, a wykonanie u nich klasycznej operacji wiąże się z dużym prawdopodobieństwem, że w wieku 10-15 lat trzeba będzie je poddać powtórnej operacji, tym razem z powodu zeza rozbieżnego - podkreśla G. Pojda. - Kwalifikujemy również starsze dzieci z zezem naprzemiennym, u których jedno i drugie oko ma podobną ostrość widzenia i niewielki kąt zeza. Kolejną grupą są dzieci, u których rozpoznano wczesny okres porażenia mięśni okołogałkowych". Zabieg jest w pełni bezpieczny, wykonywany w znieczuleniu ogólnym. Za pomocą cieniutkiej igły wstrzykuje się pacjentowi przez spojówkę bezpośrednio do mięśnia okołogałkowego bezpieczną dawkę leczniczą toksyny botulinowej. |
|
Goga66 2005-11-06 13:03:11 |
I jeszcze jedno: – rozmowa z lek. med. Anną Budzyńską-Sildatke Głoszono kiedyś tezę, że dziecko ma prawo zezować do trzeciego roku życia. To nieprawda. W tym okresie dziecko może zezować przez chwilę, po czym jego oczy wracają do normalnego stanu. Taka skłonność do okresowego zezowania nosi miano ezoforii i nie jest patologią. Natomiast stałe odchylenie gałki ocznej to już objaw chorobowy, wymagający jak najszybszego kontaktu z lekarzem. O ile typowa dla wielu niemowląt tendencja do zezowania, zwracającego uwagę otoczenia, też przemawia za wizytą u okulisty, to dostrzeżony stały zez powinien zostać zbadany natychmiast. W tym przypadku nie ma tak zwanego dobrego czasu. Trzeba działać błyskawiczni |
|
Goga66 2005-11-06 13:54:15 |
Czuję się kompletnie ogłupiała :( Na mnie dr Jakubiak zrobiła akurat dobre wrażenie. Ale nie wrażenie tu się liczy... Oczy to taki ważny narząd. Nas też pytala o wady wzroku, co jest akurat zrozumiałe. Ja jestem silnym krótkowidzem, mój mąż ma astygmatyzm i w dzieciństwie miał adwzrczność, której akurat Zuzia nie ma. Komu tu wierzyć? Wszystko się zmienia, okulistyka przez ostatnie lata zmieniła się bardzo. |
|
Goga66 2005-11-08 12:04:47 |
Dziś telefonicznie dowiedziałam się, że istnieją 2 szkoły - Krakowska, która daje okularki i Warszawsko-Gdańska, która nie daje. No i masz tu babo placek! Która lepsza? W czwartek idziemy skonsultować ze szkołą Warszawska - tj. lekarką z CZD |
| Strona 1 - 1, 2, 3, następna |
|
Dodaj nowy wpis
Powrót do wybranego działu
Powrót do strony gwnej forum |