wybrano: dział - Matki, żony, kochanki (problemy z dziećmi, mężami i niemężami, teściowymi, pracą, plotki, rady, itp) temat - Prezent dla ukochanej żony, Jaki? HELP!! Dodaj nowy wpis Powrót do wybranego działu Powrót do strony głównej forum |
Strona 3 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, następna |
Napisano: | Treść: |
---|---|
TeDe 2010-01-03 |
Witam,
Mam ukochaną, seksowną żonę która ma 22 lata, jesteśmy ze sobą już ponad 3 lata i chciałem jej kupić jakiś wyjątkowy prezent. Ciuchów ma dużo jak to kobieta, bielizny też (sam jej kupuje często), pierścionki i świecidełka też. Chcę żeby to było coś wyjątkowego i specjalnego - bo taka kobieta jak moją żona zasługuje na coś extra.
Proszę was kobiety o jakąś radę.
|
Ulka 2010-01-15 20:22:36 |
Joanno przeczytaj mężowi ten wątek i zobaczysz jakie będzie miał zdanie na temat stereotypów , no chyba, że się mylę. |
Joanna26 2010-01-15 22:15:59 |
Moj maz, jak strescilam mu dylematy naszego goscia, stwierdzil: niech ona na niego uwaza (majac na mysli oczywiscie zone TeDe i jego sklonnosc do obsypywania jej kwiatami:), ale to byl tylko zart i;)) Ula, mezczyzni sa rozni, a generalizowanie jest zawsze niebezpieczne. A cos takiego jak "prawdziwy mezczyzna" to tylko spoleczny konstrukt, nie wiecej... To my wypelniamy go trescia i mozemy byc do niego bardziej lub mniej przywiazani. |
Ulka 2010-01-15 23:30:10 |
Pisząc prawdziwy facet nie miałam na myśli konkretnego typu mężczyzn, nie zamierzam tez szufladkować , każdy facet jest inny i nie tędy droga, ale do czego zmierzam, TeDe tak się zagalopował w tym rozumieniu kobiet, że chyba sam się w tym zatracił. Więc czytajcie pomiędzy wierszami, podobno kobietom nie trzeba mówić wprost. |
pinkie 2010-01-16 17:48:04 |
Dla mnie prawdziwy facet to zawsze będzie Stefan Karwowski, czyli "czterdziestolatek": dorosły, mądry, odpowiedzialny... Tomasz Karolak w "39 i pół" też niby w tym samym wieku, ale porównac go z Karwowskim sie nie da... |
TeDe 2010-01-17 09:58:54 |
podsumowanie: rzeczywiście każdy jest inny, jedni lubią to drudzy tamto, ale to jednak prawda że czasem facetom czegos brakuje i przyznjaę to otwarcie, bo sam czasem strzele jakąś gafę, ale nie chce być jak inni którzy nie mają romantyzmu - właśnie dlatego moja mówi mi że jestem wyjątkowy, ciekawe wasze wypowiedzi, ja mam 26 lat i jestem już z moją żoną 4 lata a ona konczy teraz 22 lata i zaczynamy się dobrze rozumieć i zaczyna wszytsko grać, a wy forumowiczki jkai macie stażw w związakach i w jakim jesteście wieku? jak w waszym wieku się wam układa w związku? |
moonbow 2010-01-26 22:09:06 |
TeDe, Katka - może napiszecie, czy wasze prezenty urodzinowe spodobały się waszym ukochanym? Czy weekend w spa zadowolił żonę, a zimowy Sztokholm spodobał się mężowi? Pochwalcie się wrażeniami! |
TeDe 2010-01-29 11:31:35 |
Wybrałem jednak na prezent dla zonki całodzienny pobyt w parku wodnym z atrkacjami i kolacją i było fajnie i romantycznie, sauna ( a w saunie pusto tylko my dwoje i dalej juz wiecie ...). takze zaliczam do udanych ten week |
Ulka 2010-01-29 22:55:05 |
TeDe jednak co młodość to młodość, cały dzień w wodzie , później sauna i jeszcze sex w saunie, no pozazdrościć kondycji. Ale jak żonka zadowolona to bezcenne |
noemi 2010-01-30 23:50:43 |
Tede, za dużo filmów oglądasz |
katka 2010-01-31 22:26:08 |
Wróciliśmy wczoraj,a w zasadzie dzisiaj w nocy. Myślę,że prezent spodobał się bardzo. Pewnie niektóre z was wolałyby kupic za tą cenę kurtke adidasa i markowe perfumy...my wolimy przygodę. Sztokholm to piękne miasto,nawet w tak mroźnej odsłonie. Bardzo duzo zwiedzalismy,chociaż niektóre miejsca uważam za nietrafione(muzeum nordyckie i akwarium).Wyjazd,jak już ktoś zauważył,do super tanich nie należał. Zredukowalismy koszty za dojazd i noclegi,w zamian stac nas było na obiad w restauracji i zakup pamiątek oraz na wejściowki do muzeów. Ceny tak mniej więcej 2-3 razy wieksze niz u nas,dlatego jadąc tam raczej nie ma sensu skupiac sie na przeliczaniu czegokolwiek na złotówki. Łatwiej przeznaczyc sobie jakąś kwotę do wydania,uwzględniając to,co wydac musimy na pewno.A co wart w Szwecji? Warto byc dzieckiem;) Każde muzeum ma zorganizowane miejsca dla dzieciaków,gdzie moga sie pobawić,tematycznie do miejsca. Np. w muzeum policji były kolorowanki o stosownej tematyce,klocki lego z komisariatem ,male mundurki,w których dzieciaki mogły bawić się w miniaturowym posterunku, normalny radiowóz,do którego zaglądały nie tylko najmłodsi. Albo muzeum Nobla-szafki tematyczne z każdej dziedziny z pozycja multimedialną,kolorowankami,modelami atomów oraz salką,w której dzieci mogły przygotować teatrzyk kukielkowy. I wszystko to przekladało sie na tłumy rodziców z pociechami w róznym wieku wpadającymi do takiego muzeum,rozbierającymi się z cieplych ubrań i fru na ekspozycję.A potem do kącika,w którym mozna zjeść przyniesiony przez siebie posilek(lub zakupiony na miejscu). Widzielismy przedszkolaki w trakcie wycieczki na ulicach-wszystkie w kamizelkach odblaskowych. Takie same rodzice zakladają dzieciom na sanki(oczywiscie nie zapominając o kasku).Inna bajka. |
katka 2010-01-31 22:26:36 |
I piwo mają dobre;) |
TeDe 2010-02-01 17:27:45 |
jakich filmów? co ty mówisz Noemi. widać że chyba nie masz faceta i zazdrościsz albo masz faceta i cie nie zaspokoja i nie jest romantyczny bo cały dzień gra w play station. a tak wogóle dlaczego tak napisałaś z tymi filmami?? |
agnieszka_z 2010-02-01 20:35:19 |
TeDe nawet nie wiem co napisac po twojej wypowiedzi do Noemi... jestem w twoim wieku i nie obraz sie ale nie wyobrazam sobie zwiazku z rowiesnikiem (no chyba ze sa jakies wyjatki blizej mi nieznane), a to wlasnie dlatego ze jeszcze nie umiesz pewnych rzeczy zrozumiec u kobiet- my niekoniecznie potrzebujemy romantykow, to nie jest wcale priorytet w zyciu dwojga ludzi- obstawialabym raczej zrozumienie, bezpieczenstwo i szacunek do siebie nawzajem. Ja (zeby nie wypowiadac sie za wszytskie dziewczyny) potrzebuje mezczyzny a nie romantyka. I zeby nie bylo ze zazdroszcze - mam przy sobie mezczyzne, ktory umie dbac o nasz zwiazek... |
agnieszka_z 2010-02-01 20:37:42 |
Aluzji do filmow nie zrozumiales, ale to juz moze Noemi ci wyjasni... i nie atakuj takimi tekstami bez potrzeby |
Ulka 2010-02-01 22:09:59 |
Te De po tym co napisałeś do Noemi,można wywnioskować ze jesteś niedojrzałym emocjonalnie szczeniakiem, który udaje mężczyznę romantyka. Zalatuje tu gówniarzerią podpisuje się pod swoim wcześniejszym stwierdzeniem, ze udajesz kogoś kim zupełnie nie jesteś ( a jeśli naprawdę tak postrzegasz świat i jego wartości to współczuję). Rozumiesz kobiety jak nikt inny a nie potrafisz zrozumieć aluzji Noemi. Żal mi Cię, bo szukasz tu poklasku ale niestety przegiąłeś, dla mnie żenada. Wiesz prawdziwy mężczyzna romantyk ma klasę tobie jej zabrakło. |
noemi 2010-02-02 00:05:17 |
matko, ale narobiłam:) Tede, bo seks w saunie w publicznym parku wodnym to tylko na filmach:)chyba że źle zrozumiałam Twoją aluzję w nawiasie:) a z mojego życia prywatnego nie mam potrzeby Ci się zwierzać, nie szukam potwierdzenia, że jestem fajna;) |
TeDe 2010-02-02 09:48:18 |
Przepraszam Ciebie Ulka i Ciebie Noemi, jeśli was jakoś uraziłem. Dziewczyny, każdy jest inny, ważne żeby każde z nas było szczęśliwe w swoim związku. A jeśli chodzi o seks w saunie, to rzeczywiście zdarza się to w filmach, ale dlaczego nie miałoby by to być zrealizowane w rzeczywistości? nam takie eksperymaenty odpowiadają, a jeśli chodzi o niedojrzałość to rzeczywiście meżczyzna 26 letni jest jeszcze jak dziecko, a kobiety stają się szybciej dojrzałe. wiem jedno moja żona codziennie mówi mi jaki jestem i że jest jej dobrze ze mną, i te kwiaty, wyjazdy, basen i seks w różnych miejscach jej odpowiada. szanuję wasze wypowiedzi i dają mi one do myślenia. a wam jak się układa? |
Ulka 2010-02-02 13:06:00 |
TeDe, mnie nie masz za co przepraszać. Wiesz zazwyczaj jak ma się coś na sumieniu to właśnie człowiek reaguje w taki sposób jak Ty czyli "atakiem", no ale trzeba mieć trochę przyzwoitości. Wiesz pewnie wszystko zależy od sauny, ale jak ja byłam to było tak gorąco, ze nawet ciężko misie oddychało gorące powietrze tak paliło w nozdrza, ze nawet przez myśl mi nie przeszło by się rzucić na lezącego obok gołego męża. No ale jak już pisałam co młodość to młodość |
noemi 2010-02-02 13:42:34 |
Tede, wcale nie poczułam się urażona. no ale rozśmieszyłeś mnie, przyznam. seks w saunie w publicznym aquaparku jest dla mnie albo bajką, albo oznaką całkowitego pozbawienia wyczucia i smaku. uważaj na temperatury, żebyś nie zszedł przed trzydziestką:) |
TeDe 2010-02-02 14:45:17 |
dla jednych to brak wyczucia a dla drugich to młodość i ta adrenalina że ktoś może wejść - sauna byłą akurat pusta, a szybki numerek nie trwał długo. a wy dziewczyny ile macie lat że mówicie co młodość to młodość? |
noemi 2010-02-02 15:11:27 |
Tede, no dla mnie młodość nie jest synonimem głupoty. EOT jak dla mnie:) pozdrawiam |
TeDe 2010-02-02 15:34:36 |
EOT? |
noemi 2010-02-02 15:42:27 |
end of topic. ale teraz to już na poważnie:) pozdrawiam |
Strona 3 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, następna |
Dodaj nowy wpis
Powrót do wybranego działu
Powrót do strony gwnej forum |