szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Matki, żony, kochanki (problemy z dziećmi, mężami i niemężami, teściowymi, pracą, plotki, rady, itp)
temat - Nerwica natręctw, czyli schizy nasze codzienne :)


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 3 - poprzednia, 1, 2, 3,
Napisano: Treść:
Isia
2009-10-25
Email
Inspiracją do założenia tematu był pan mąż osobisty. Szok, co? Po prostu przyszedł do kuchni w czasie mojego kulinarnego "tworzenia". Po chwili spytał: "Musisz tak?" Ja naturalnie zdębiałam, nie wiedząc o co mu chodzi. Otóż: w kuchni zawsze muszę mieć czyste i suche ręce. W trakcie przygotowywania czegoś potrafię kilkanaście razy umyć i wytrzeć ręce (stąd pytanie ministra, gdy zobaczył całkowicie mokrą ściereczkę do wycierania rąk) Macie tak? Jakieś czynności domowe i okołodomowe, które MUSZĄ być wykonane według określonego, czasem nawet absurdalnego porządku? Jak już w kuchni jesteśmy: pan mąż ma jeden określony widelec, którym się posługuje. Innego w dłoń nie weźmie i koniec. Drugie danie- ostatnim kęsem , który biorę do ust jest mięso. Nie surówka ani ziemniaki. Mięso. Pranie wyciągam z pralki "od największego do najmniejszego" i każdą sztukę porządnie roztrzepuję. Gdybym widziała rozwieszone takie pomiętolone, dostałabym chyba ciężkiej choroby. Macie tak? Może nie jestem z moją "przypadłością" sama?
pinkie
2009-10-29
16:12:29
Email
Powiedziałabym "Mężu kochany, pewnie zauważyłeś, ze ostatnio wrzucam do szafy to co rozrzuciłeś po podłodze. Uwierz mi, ze będę tak robić dopóki nie nauczysz się nie zostawiać skarpetek na wierzchu tylko i nadawać im jakiegos przeznaczenia" I powtórzyłabym za kazdym razem gdy sie nazbiera. Ja też walczyłam długo z puszkami rybnymi, ale nauczyłam, ze jak otwiera puszkę, to wszystko co ubrudzi rybą od razu ma umyć, zeby nie stało i nie śmierdziało.Ponado przekonałam go, ze nikt tak nie odkurza jak on. Gdy mam posprzątać mówię: Co wolisz sprzątać: kuchnię czy łazienkę? dzielimy sie, a potem ja jeszcze poprawiam po nim szczegóły, bo on sprzata "z grubsza".A skarpetki - nie odzywam się, sama zbieram, bo ja tez dużo rozrzucam.
ciekawa
2009-10-30
18:32:05
Email
Mój mąż rozwala ubrania ale od jakiegoś czasu nieco się pilnuje bo...ja jak widzę jego ubranie-przekładam sobie przez ramie i zwijam w rulon i wpycham ja jego półkę:) Nie obyło sie bez komentarzy, ze jestem wredna ale teraz nie raz sam sobie układa i znacznie rzadziej zostawia ubrania. A brudne gacie i skarpetki zostawione na pralce poprostu rzucam na podłogę i czekam:)
basienka25
2009-10-30
19:10:58
Email
A jak długo czekasz?:)
21Aneta
2009-11-02
13:28:24
Email
No ja też mam pewne natręctwa.. Miło wiedzieć, że nie jestem sama na tym świecie :) Ja nie jestem jakimś tam specjalnym czyściochem ale... wkurzają mnie niedomknięte szafki i szuflady - dopóki ich nie domknę nie obejrzę filmu czy nie zacznę czytać książki.. Pranie zawsze wieszam w taki sam sposób - potrafię zmieścić na suszarce pranie z 3 cykli! No i potrafię codziennie nawet kilkanaście razy "myć" uszy patyczkiem do uszu, prawie za każdym razem gdy jestem w łazience... to jest chore ale tak robię i nie potrafię inaczej. Acha - i jest jeszcze kocyk mojego syna - jak mały pije kakao to się nim przykrywa.. a potem rzuca byle gdzie. No i ja jestem nerwowa widzac go w każdym rogu pokoju więc składam go w kostkę za każdym razem, kiedy mój syn go gdzieś rzuci...
ciekawa
2009-11-04
22:39:21
Email
Nie długo zwykle jak wejdzie do łazienki to odrazu znajduje:)
weridiana
2009-11-15
13:33:38
Email
Rewelacyjne jesteście z tymi swoimi "natręctwami" ja tak się zastanawiam ale nic takiego nie mam, najbardziej mi się podobało wieszanie prania każde rzeczy osobno nie wpadła bym na to ale jeszcze bardziej mnie zaintrygowało jak można zmieścić 3 prania na jednej suszarce proszę o instrukcję bo czasami by się przydało...
21Aneta
2009-12-07
12:36:26
Email
He he... Przepis na 3 prania na jednej suszarce - koszulki męża z lewej strony, dziecka z prawej, swoje własne na prawej bocznej, ręczniki na lewej bocznej a bielizna wszędzie na około :) u mnie bielizna dziecka z prawej a nasza - czyt. dorosłych po lewej :) WIEM, że to dziwactwo ale wieszam pranie w ten sposób już od 5 lat! :)) Przydają się też takie wieszaki do suszenia skarpetek i majtek, które można dodatkowo na suszarce zaczepić.
Strona 3 - poprzednia, 1, 2, 3,

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum