|
wybrano: dział - Matki, żony, kochanki (problemy z dziećmi, mężami i niemężami, teściowymi, pracą, plotki, rady, itp) temat - Nasze plany na przyszłość Dodaj nowy wpis Powrót do wybranego działu Powrót do strony głównej forum |
| Strona 1 - 1, 2, 3, następna |
| Napisano: | Treść: |
|---|---|
|
Julia 2005-03-12 |
Dziewczyny, nie wiem co się dzieje, ale od wczorajszego wieczora mam jakieś niesamowite natchnienie: nadrobiłam zaległości na forum, przejrzałam większość tematów no i co chwila przychodzi mi do głowy nowy temat. Chyba jeszcze nie pisałyśmy o naszch planach na przyszłość, dotyczących dzieci. Ile chcecie ich mieć i kiedy? Czy uważacie, że lepsza jest duża różnica wieku między rodzeństwem, czy mała? My chcemy na pewno mieć jeszcze jedno dziecko, chciałabym je urodzić przed 30tką, bo zawsze chciałam mieć dzieci wcześnie, chociaż studia i tak nieco opóźniły sprawę, no i też zamieszanie w sprawach sercowych (zmienił się planowany tata ;o)) Tak więc drugie dziecko na pewno, a jak nam coś strzeli do głowy to może trzecie, ale do tego na razie podchodże z rezerwą, bo troje dzieci to już dużo, zależałoby to od mojej pracy, sytuacji materialnej, zdrowia pewnie też, bo przed 30tką pewnie bym się nie wyrobiła z trzecim dzieckiem (chyba że nieplanowanym :o) też się zdarza). Więc zobaczymy jak to będzie, a przede wszystkim jak się życie potoczy, bo przecież różnie to bywa. Dlatego tego, co tu napisałam, nie nazwę planami na przyszłość, tylko moim i męża marzeniem. Zmieniam więc temat z "planów" na "marzenia" :o) Pozdrowionka i całusy dla Waszych maleństw :o***** |
|
Julia 2005-03-12 18:44:42 |
No i kurcze tak się przejęłam, że zapomniałam zmienić ten temat ;o) Aha, ja bym nie chciała, żeby między moimi dziećmi była jakaś ogromna różnica wieku. Drugie chciałabym mieć tak za 3-5 lat. Moja ciocia niedawno urodziła drugie dziecko, o 18 lat młodsze od pierwszego. Co o tym sądzicie? Ja bym tak nie chciała. Dodam, że ciocia tak planowała. |
|
sylwetka 2005-03-14 13:24:53 |
Witaj Julka :-) hmm ostatnio coraz częściej myslę a raczej myślimy z mężem o naszej przyszłości. I to dotyczy nie tylko kwestii ilości dzieci. Ja marzę o trójce, na dwoje jesteśmy oboje zecydowani. Nie chciałabym by różnica wieku między nimi było duża, (2lata) ale życie pokaże jak to będzie. Na razie szylujemy się do przyjścia na świat naszej pierwszej wymarzonej Dzidzi :-) Jeszcze 4 tygodnie..? Myślimy też o założeniu własnego interesu...na razie szukamy pomysłu, natchnienia. A potem zobaczymy. Pozdrawiamy |
|
Mała 2005-03-17 14:37:48 |
Uważam ze taka różnica wieku jak ta o której piszesz jest zdecydowanieza duża.jaki dzieci mają kontakt ze sobą...Moja siostra jest ode mnei starsza o 13 lat.Nie mamy ze sobą praktycznie w ogóle kontaktu.No ale cóż...My też myślimy ze kiedyś drugie dziecko, żeby jedynaczki nie wychować, bo wiadomo ze z rodzeństwem raźniej.No ale tak gdzieś za 4 lata...Tak myślę...:)Ostatnio mój mąż zastanawial się nad szkołą podstawową dla Natalki:) |
|
Kamila 2005-03-17 15:12:48 |
Jak leżałam na porodówce, leżała ze mną Pani, która urodziła córeczkę w wieku 38 lat. Miała już 3. dzieci, najstarsze miało 16. Opowiadała mi jak jej dzieci zareagowały na wiadomośc o ciąży, najstarszy syn (ten właśnie 16-letni) nie wierzył, myślał, że żartują sobie z niego... Ale gdy maleństwo się urodziło wszystkie dzieci były zachwycone :))) kłóciły się które pierwsze weźmie na ręce... To było bardzo urocze. Myślę, że to duża różnica wieku, ale najważniejszy jest sam maluszek, nie ważne czy urodził się po 2. latach od pierwszej ciązy czy po po 15. Też chcielibyśmy z mężem 2. dzieci, jak tylko sfera materialna nam na to pozwoli :)))) Sama mam brata i baaaardzo bym chciała, żeby Kinia też miała takie oparcie w rodzeństwie jak ja :))) Oczywiście nie wszyscy się zgadzają ze sobą... np. mój mąż ze swoim bratem... dwa różne światy.... ale mam nadzieję, że moja Kinia będzie rozumiała się ze swoją siostrą lub bratem :)))) |
|
sylwetka 2006-04-04 14:21:15 |
Minął roczek, pomysły zweryfikowało samo życie. Czy jest lepiej czy gorzej, zależy na co się spojrzy. Trudno cokolwiek planować w tym kraju-raju. Wiem, wcale to nie odkrywcze, ale wybaczcie to wiosenna nostalgia czy też przesilenie. Pozdrawiam |
|
Kamila 2006-04-11 12:14:39 |
Oj tak.. masz rację Sylwetka.. rok bardzo dużo zmienia.. czasem na dobre a czasami niestety w drugim kierunku.. tak przeczytałam swój wpis sprzed roku.. nadal chciałabym mieć jeszcze jednaego malucha :) ale jakoś po tym wszystkim co przeżyłam, chyba nie jestem gotowa.. po prostu się boję.. nie chcę zostać sama później z dwójką dzieci.. ale z drugiej strony, bardzo bym chciała, żeby Kinia miała rodzeństwo :) ehhh pożyjemy zobaczymy.. pozdrawiam! |
|
na-ta-lia 2006-05-17 19:11:04 |
Moja córeczka ma dopiero te 1,5 miesiąca i w dodatku nie jestem z jej ojcem a poza tym dopiero w czerwcu kończe 18 lat więc same widzicie, że nie zawsze te plany na przyszłość widac kolorowo. Nie wiem sama jak to wszytsko będzie, ale w tej chwili chciałabym mieć dziecko za jakieś 4 lata, zeby nie było dużo młodsze od Oliwii. ;) |
|
Kasiula30 2006-05-29 11:35:53 |
Hejka...my z Mężem jesteśmy na etapie rozmów o drugim dziecko.Oboje bardzo pragniemy mieć dużo dzieci,ale oczywiście dużo to dla jednych troje a dla innych sześcioro.Myślę,żeu nas zaważą materialne aspekty.Nasz Kruszynka ma 4 miesiące a ja już zaczynam jeść folik ;) Choć mam dylematy czy dam radę a tak poza tym jeszcze się nie "nakochałam" córuni.Uważamy oboje,że niewielka różnica wieku jest zdecydowanie lepsza,choć myślę,że kiedyś może nam się przydażyć takie niekontrolowane poczęcie ok.40 dziestki ;)Teraz bynajmniej planujemy i marzymy.Mąż ma starszą siostre o 3 lata a ja nie mam rodzeństwa więc może stąd moja chęc osiadania wielkiej rodziny :) Dobrze,ze mój Mąż też jest podobny do mnie w tej kwestii.Tak czy inaczej będzie z nas przynajmniej 4 -osobowa rodzinka, myślę jednak ,że 5-osobowa to takie moje marzenie.Trójka dzieci i my.Przed kilkoma miesiącami a właściwie 7 straciłam mamę,byłam wtedy w 4 mieisącu ciąży,córeczka choć nie celowo,ale odmieniła moje życie,jest swojego rodzaju lekarstwem dla mnie i dla mojego taty.Pojawiła się w naszym życiu gdy tego "potrzebowaliśmy" a teraz każdy dzień to wielka radośc móc patrzeć jak się rozwija,usmiecha,obdarowuje nas czułością,chwyta w swoje malutkie dłonie zabaweczki... Co do marzeń kim będzie, z kim będzie...zasmiewamy się z Mężem, bo na naszej ulicy kilku maluszków przyszło na świat,przed córeczką i po córeczce...także po sąsiedzku jakiś zięć się znajzie.Nasi znajomi już córcie zrezerwowali dla swojego synka starszego o dwa miesiące.Kiedy dzwoniąc do mnie powiedzieli i dbaj o naszą synową nie wiedziałam o czym mówią,ale teraz już wiem,że my się nie starzejemy,ale nasze dzieci szybko rosną.Mi pęknęlo 31 lat i nie wiem kiedy to przeleciało...Pozdrawiam cieplutko. |
|
Agata 2008-02-12 14:57:33 |
Pamiętacie te nasze rozmyślania? Ech...ile to się zmieniło od tego czasu.... |
|
Julia 2008-02-12 19:45:07 |
Oj Agata aż się łezka w oku kręci ;o( |
|
Kamila 2008-02-13 11:26:48 |
Oj, oj, oj..... co za wpisy :) kurcze, no.. Julka, zobacz, spełniło się.. mamy po dwoje dzieci i to przed trzydziestką :D fajnie poczytac takie stare wpisy.. szkoda, że nie ma naszego archiwum jak tutaj zaczynałyśmy z naszymi czterolatkami w brzuchach ;-) |
|
Julia 2008-02-13 13:38:57 |
No Kamila fajnie, że tak się marzenia spełniają. Tylko z tym trzecim to nie wiem jak bedzie ;o) Na razie to jakoś nie mam ochoty sie rozmnażać w najbliższej przyszlości ;o) Brakuje mi już troche wolności. Więc przed 30tką raczej odpada, a co dalej to zobaczymy. |
|
Kamila 2008-02-13 15:05:30 |
U mnie na dzień dzisiejszy pozostaje słodka dwójeczka i tak jak Ty nie planuję trzeciego bobaska :) ale nie mówię nie.. bo nie wiadomo jak to będzie.. prawda?? Może za 3. lata przeczytamy te słowa.. a obok nas będzie biegał trzeci bobo hahaahahah |
|
Agata 2008-02-13 18:30:53 |
Julia ale Ci fajnie - Ty jeszcze przed trzydziestka, a ja już po buuuuuuu |
|
Julia 2008-02-13 19:22:22 |
Agata! Wiek duszy sie liczy nie ciała! :o) |
| Strona 1 - 1, 2, 3, następna |
|
Dodaj nowy wpis
Powrót do wybranego działu
Powrót do strony gwnej forum |