wybrano: dział - Ciąża (zdrowie i samopoczucie w ciąży, przebieg ciąży, wątpliwości, szpitale itp.) temat - teutonia mistral s Dodaj nowy wpis Powrót do wybranego działu Powrót do strony głównej forum |
Strona 2 - poprzednia, 1, 2, 3, następna |
Napisano: | Treść: |
---|---|
noemi 2007-03-18 |
witajcie, byliśmy dzisiaj oglądać wózki dla naszej córeczki i ja całkiem zgłupiałam. myślałam, że juz zdecydowaliśmy się na emmaljunge, az tu nagle pojeździliśmy po sklepie mistralem s teutonii i zachwyciliśmy się lekkością prowadzenia. emmaljunga jest świetna, stabilna, ma ogromne gondole i jest wysoka. mimo tego jest cięższa od mistrala, zajmowałaby więcej miejsca w bagażniku. sprzedawca zapytal w jakich warunkacg ma się sprawdzić wózek, ja powiedziałam, że w każdych:)) no bo chcę spacerować i po lesie, i nad jeziorem, i po mieście, parkach, i po centrach handlowych. mówił mi, że zakupy w centrum handlowym z emmaljunga to nic przyjemnego, bo nie jest skrętna w ogóle(przy skręcaniu trzeba ją podnosić). a mistral ma z przodu mniejsze, baaaardzo skrętne kółka (blokowane) i prowadzi się rewelacyjnie. gondola jest ciut mniejsza, ale najprawdopodobniej najpóźniej w styczniu dzidziuś zostanie przeniesiony do spacerówki. a spacerówka teutonii jest świetna. niższa od emmaljungi, dzięki czemu większe dziecko będzie mogło nawet samo wchodzić do wózka (czytałam, że to ważne dość). kolorystycznie teutonia jest rewelacyjna. no i przekładana rączka...
pomocy, bo sama nie wiem co zrobić. musimy się szybko decydować, bo teutonia jest robiona na zamówienie i czeka się na nią miesiąc. czyli chcemy zdecydować się do końca tygodnia. byłabym wdzięczna za wszelkie opinie, szczególnie ciekawa jestem zdania uzytkowniczek teutonii mistral s, bo to nowa w porównaniu z emmaljungą marka na polskim rynku. choć podobno w niemczech od lat budzi zachwyt. aha, na teutonie są 3 lata gwarancji!! to jedyny taki wózek na rynku, podobno bezawaryjny. drogie mamusie, pomóżcie nam proszę |
noemi 2007-03-20 11:08:03 |
co do zeszłego lata nie pametam za bardzo jak było, bo do wieczora prawie siedziałam w klimatyzowanym biurze:) przez całe lato nei złapałam ani grama opalenizny:) a co się robi z dzieckiem jak taki upał? przeciez w domu też cięzko wytrzymać. nawet przeciagu zrobić nei można, bo dziecko. parasolka nie wystarczy na upał? i siedzenie w cieniu>? |
pinkie 2007-03-20 11:08:07 |
Naprawdę fajny wózek, ciekawa jestem jak się sprawdza ten daszek przeciwsłoneczny, czy nie będziesz musiała i tak dokupic parasolki. Jeżeli nie ma problemu z pieniążkami, to sie dłużej nie zastanawiaj ;) Przeczytałam na jakimś forum, ze to, ze z tyłu będa skretne koła (gdy przełożysz rączkę) może tylko pomóc przy jeździe terenowej |
pinkie 2007-03-20 11:10:57 |
Dziecko do 6go miesiąca nie radzi sobie z upałami ani z mrozami. W lato, gdy temperatura powyżej 30 stopni, trzeba ochładzac mu otoczenie i nawilzać. Gdy leżeliśmy w szpitalu pani doktor moczyła grube prześcieradło w zimnej wodzie i robiła małemu baldahim nad łózeczkiem. To fajnie sie sprawdzało. Nie dajcie tez sobe wmówić, ze jak się karmi piersią to nie trzeba dopajać - w takich ekstremalnych temperaturach jak najbardziej trzeba podawać wodę. |
noemi 2007-03-20 11:13:21 |
Pinkie, z nieba mi spadłaś:)))))) ja najbardziej sie bałam tych małych kółek! jestes pierwszą osobą, która dała nadzieję, że wózek da rade w terenie:) parasolkę dokupimy. podobno sa fajne, bo duże. wózek faktycznie nie jest tani, ale od początku zakładaliśmy, że trochę wydamy. poza tym możemy to zrobic tym łatwiej, że dla uczestników szkoły rodzenia w moim szpitalu zdjęto opłaty za poród rodzinny i wprowadzono darmowe pokoje jednoosobowe (choć mama mówi, że dobrze miec sąsiadkę:) jakieś 500 zl odejdzie, więc można smiało dołożyc do wózka:) znajomi nas straszyli, ze dziecko tyyyyyyle kosztyuje, ze sie przygotowaliśmy:) juz się zastanawiam ile paczek pampersów miesiecznie trzeba kupić:) |
ciekawa 2007-03-20 11:13:27 |
Noemi wyjdzie w praniu z tymi upałami-jedno jest pewne najgorsze co my sobie mozemy zrobic to wystawic na słonce po porodzie. Buza chormonów i plamy na kilka lat gotowe w najlepszym wypadku na kilka miesiecy. jak bedzie tak jak ostatnio to spacery raczej wieczorne lub w lesie i to z duzym filtrem. |
noemi 2007-03-20 11:16:48 |
z tym dopajaniem to się zdziwiłam. wszędzie trąbia, że tylko pierś. no i mam nadzieję, że upałów ogromnych nie bedzie |
ciekawa 2007-03-20 11:23:54 |
Tak dopaja sie ale tylko w upały i przy mocno grzejących kaloryferach.Wiem od mamy i chyba nic w tej kwesti nowego nie wymyślili. Nemi ten twój wózeczek jest bardzo ładny naprawde mi sie podoba;) |
noemi 2007-03-20 11:27:05 |
tylko nie ma pompowanych kół niestety:( kurcze, no nie mozna mieć wszystkiego. gdyby można było zaprojektować swój własny:)) ja myślałam, ze wybieranie rzeczy dla dziecka to taka fajna sprawa. a tu okazuje się, ze nie:) |
Goga66 2007-03-20 11:28:41 |
Nie dopajałam Zuzy nawet w upały a tym bardziej przy kaloryferach. Mleko matki najpierw cieknie jako napój jest prawie wodniste a po kilku minutach gęstnieje w treściwą zupkę i drugie danie. Jeżeli upały są wyjątkowe i dziecko bardzo się poci, to można dopajać. Mnie wszędzie uczono - nie dopajać, bo dziecko wtedy mniej je i mniej odżywczych składników otrzymuje |
Goga66 2007-03-20 11:32:20 |
W upały dziecko przede wszystkim częściej chce ssać i krócej i samo sobie dostarcza właśnie tej pierwszej części pokarmu - wodnistej i wyłącznie pojącej. Na dworzu wózek wtedy należy stawiać w cieniu (kupcie sobie moskitiery) lub spacerować w zacienionych przewiewnych miejscach. Ja Zu woziłam golutką - przykrytą tylko pieluszką |
pinkie 2007-03-20 11:45:03 |
Mnie wpoili w szkole rodzenia, ze się nie dopaja, ale jak synek pocił się jak mysz i sikał na pomarańczowo, to dało mi do myślenia. Położna i lekarka mi podpowiedziały. O tym wózku z innego forum: O tym wózku z innego forum |
Goga66 2007-03-20 11:45:34 |
Noemi - nie martw się kołami - pompowane uważam za najlepsze ale są ciężkie. Piankowe czy z lanej gumy, jeżeli są duże też się sprawdzą |
Goga66 2007-03-20 11:47:11 |
Pinkie - myślę, że to kwestia dziecka - jak ma zagęszczony mocz to i ja bym dopoiła. Zuza nie miała takich problemów ale w upały dość często ssała. Może to też kwestia gęstości pokarmu matki? |
pinkie 2007-03-20 11:48:05 |
Może |
noemi 2007-03-20 12:10:19 |
dziewczyny, bardzo dziękuję za pomoc. jestem pewna na 99,9%, że kupimy mistrala s. teraz pozostaje kwestia koloru...;) ale to już inna bajka:) pozdrawiam serdecznie |
Strona 2 - poprzednia, 1, 2, 3, następna |
Dodaj nowy wpis
Powrót do wybranego działu
Powrót do strony gwnej forum |