wybrano: dział - Ciąża (zdrowie i samopoczucie w ciąży, przebieg ciąży, wątpliwości, szpitale itp.) temat - urlop macierzyński Dodaj nowy wpis Powrót do wybranego działu Powrót do strony głównej forum |
Strona 1 - 1, 2, 3, następna |
Napisano: | Treść: |
---|---|
jula2 2006-11-12 |
Mam pytanie dotyczące urlopu macierzyńskiego.Moja znajoma miała termin na 9.11.Jej położna powiedziała jej,że od tego dnia liczy się jej już urlop macierzyński mimo,że przenosiła ciąże i dziecko się jeszcze nie urodziło.Chciałabym się więc dowiedzieć czy macierzyński liczy się od dnia porodu, czy od przewidywanego terminu porodu(co byłoby bez sensu).Jeśli wiecie coś na ten temat to bardzo proszę o odpowiedź.Pozdrawiam. |
pinkie 2006-11-12 19:05:59 |
Na 100% od dnia porodu. Ta osoba jest w błędzie. |
basienka25 2006-11-12 19:25:33 |
Mozna zaczac macierzynski jeszcze przed porodem.Tak cos slyszalam. |
jula2 2006-11-12 21:32:07 |
Dziękuję bardzo za odpowiedż,też mi się tak wydawało,że od dnia porodu.Pozdrawiam. |
jula2 2006-11-12 21:32:17 |
Dziękuję bardzo za odpowiedż,też mi się tak wydawało,że od dnia porodu.Pozdrawiam. |
Kamila 2006-11-13 09:33:26 |
Nie zawsze jest od dnia porodu. Jak ostatnio leżałam w szpitalu, przyszła dziewczyna 3. dni po terminie i w dniu kiedy ją przyjęli do szpitala wpisali jej już urlop macierzyński. Leżałam z nią pare dni, nie urodziła przy mnie, była bardzo zdenerwowana, że już jej wpisali urlop macierzyński. Uważam, że to bez sensu! Jak rodziłam pierwszą córkę (co prawda przed terminem) to macierz. miałam wpisany w dniu porodu. Dziewczyny z którymi leżałam, a były to kobietki głównie w 2. ciąży, też potwierdziły, że lekarze wpisują wcześniej macierzyński... Myślę, że to kwestia dogadania się z lekarzem... |
aska 2006-11-13 10:45:33 |
oczywiście, że nie od dnia porodu. Ja też zaczęłam macierzyński wcześniej, jak większość moich koleżanek. O ile wiem, ale nie jestem pewna, to macierzyński lekarz ma prawo wypisać już na dwa tygodnie przed planowanym terminem porodu. TEORETYCZNIE jest to wygoda, ponieważ często kobiety chcą juz siedzieć w domu a nie ma podstaw do wypisania zwolnienia lub kobieta była juz długo na zwolnieniu. Różne bywają paradoksy czy okoliczności. |
Basia.26 2006-11-13 11:25:33 |
jakos tak jest, ze mozna być 180 dni na l4, jeśli przed upływem tych dni nie nastąpi poród, to wtedy (jeśli nie chce się iść do pracy, lub nie można iśc) juz przechodzi sie na macierzyńskie. troche wg mnie nienormalne, no ale tak mi lekarka mówiła, kiedy się spytalam co bedzie, jesli urodze po terminie. wtedy maciezyński miałabym liczony od dnia planowanego rozwiazania. jednak urodzilam 11 dni przed terminem. |
ciekawa 2006-11-13 13:13:10 |
182 dni nie 180- po tym terminie przechodzi sie na świadczenie rechabilitacyjne które trzeba załatwiać już na 6 tygoni przed upływem 182 dnia zwolnienia. Wiec jesli u kogoś zeczywiscie jest taki napięty termin to wpisanie wcześniej maciezyńskiego jest wygodne. Ale jeśli jestescie na zwolnieniu raptem miesiac - dwa to w zadnym wypadku nie wolno sobie pozwolic wpisać wcześniej macierzynskiego.niech lekarz nie będzie taki wygodny-będac w szpitalu jestescie na normalnym zwolnieniu i tyle. po co potem tracic dni na kontakt w dzieckiem. |
ciekawa 2006-11-13 14:45:20 |
Obgadałyśmy sprawe w parcy i tak myśle, ze oni chyba mają jakiś swój przepis. Bo prawo parcy móiw ze "można" skożystacz urlopu macierzynskiego czyli nie trzeba. Bardzo mnie to interesuje i przy najbliższej mozliwosci to sprawdze. |
ciekawa 2006-11-13 21:29:18 |
Anna Warchoł, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Urlop macierzyński jest uprawnieniem pracowniczym, którego udziela pracodawca na zasadach określonych przepisami kodeksu pracy. Zgodnie z art. 180 k.p., pracownicy przysługuje urlop macierzyński w wymiarze 16, 18 lub 26 tygodni. Co najmniej 2 tygodnie urlopu macierzyńskiego mogą przypadać przed przewidywaną datą porodu, a po porodzie przysługuje urlop niewykorzystany przed porodem. Przepis umożliwiający skorzystanie z urlopu macierzyńskiego przed porodem jest uprawnieniem i przywilejem pracownicy, która z powodu bliskiej daty porodu nie może świadczyć pracy. Nie wynika z niego obowiązek korzystania przez pracownicę z urlopu macierzyńskiego przed porodem. Tak też przepis ten jest interpretowany przez ZUS. Zasiłek macierzyński jest wypłacany za okres, na który pracodawca udzielił urlopu macierzyńskiego. Jeżeli zasiłek macierzyński jest wypłacany przez ZUS, pracodawca potwierdza zaświadczeniem okres tego urlopu i to jest podstawą ustalenia przez Zakład okresu wypłaty zasiłku macierzyńskiego. Odrębnym świadczeniem przysługującym pracownicy jest zasiłek chorobowy. Zasiłek ten, zgodnie z ustawą z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (t.j. Dz.U. z 2005 r. nr 31, poz. 267), przysługuje osobie ubezpieczonej, która jest niezdolna do wykonywania pracy z powodu choroby. Niezdolność do pracy z powodu choroby jest orzekana przez lekarza, a czas jej trwania jest określany przez niego w zaświadczeniu lekarskim o czasowej niezdolności do pracy z powodu choroby na druku ZUS ZLA. Zatem to lekarz leczący, kierując się stanem zdrowia ubezpieczonej, decyduje o tym, na jaki okres powinna być orzeczona niezdolność do pracy z powodu choroby. Jeżeli lekarz leczący nie stwierdzi niezdolności do pracy z powodu choroby i nie wyda w tej sprawie odpowiedniego zaświadczenia, to pracownicy nie przysługuje zasiłek chorobowy. ZUS stosuje zasady określone powołanymi wyżej przepisami. Zakład nigdy nie polecał oddziałom ZUS odmawiania prawa do świadczeń z tytułu niezdolności do pracy z powodu choroby na 2 tygodnie przed porodem i podejmowania z urzędu już przed porodem wypłaty zasiłku macierzyńskiego. Taka praktyka nie powinna być stosowana ani w odniesieniu do pracownic, ani w stosunku do innych ubezpieczonych podlegających ubezpieczeniu chorobowemu. Dotychczas do Zakładu nie wpłynęła żadna interwencja wskazująca na to, że oddziały Zakładu z urzędu zaliczają ostatnie dni orzeczonej niezdolności do pracy przypadającej przed porodem na poczet zasiłku macierzyńskiego. Ponadto informuję, że lekarze orzekają o czasowej niezdolności do pracy z powodu choroby na zasadach przewidzianych rozporządzeniem w sprawie orzekania o czasowej niezdolności do pracy. Zakład nie wydaje lekarzom orzekającym o czasowej niezdolności do pracy poleceń w sprawie niedopuszczalności orzekania o niezdolności do pracy z powodu choroby w ostatnich dniach ciąży. Zakład jako płatnik wielu świadczeń przyznaje zasiłki choro Joanna Maślik-Jędrzejak z Fundacji Rodzić po Ludzku Z całej Polski docierają do nas sygnały, że ZUS bezzasadnie zmusza kobiety w ciąży do korzystania z urlopu macierzyńskiego dwa tygodnie przed planowaną datą porodu. Jeśli kobieta w ciąży przebywa na zwolnieniu lekarskim, to jest ono wystawione w taki sposób, że kończy się 14 dni przed rozwiązaniem i lekarze ginekolodzy obawiając się kontroli z ZUS odmawiają wystawienia dalszego zwolnienia lekarskiego do dnia porodu. Sytuacja ta dotyczy również kobiet przebywających w szpitalach na oddziałach patologii ciąży. Kobiety są często informowane o tym, że okres 14 dni przed porodem jest zaliczany na poczet urlopu macierzyńskiego, i odmawia się im wystawienia za ten okres zwolnienia lekarskiego. Po urodzeniu dziecka, w trakcie załatwiania formalności związanych z udzieleniem urlopu macierzyńskiego, okazuje się, że kobieta będzie musiała skorzystać z tego urlopu przed porodem, a tym samym skrócić okres opieki nad dzieckiem po porodzie. Jest to niezgodne z prawem, bowiem w świetle obowiązujących przepisów (art. 180 par. 3 k.p.) co najmniej 2 tygodnie urlopu macierzyńskiego mogą przypadać przed przewidywaną datą porodu, co za tym idzie – urlop przed porodem jest przywilejem kobiety, a nie jej obowiązkiem, i aby z niego skorzystać, kobieta musi złożyć odpowiedni wniosek pracodawcy. Przygotowała Bożena Wiktorowska |
ciekawa 2006-11-13 21:30:29 |
To znalazłam na innym forum to bardzo ciekawe-dziewczyny nie dajmy sie zrobić w jajo 2 tygonie to ogromna róznica!!!!!!!!!Nie zostawie tak tej sprawy-jak tylko będe mogła dowiem się czegoś w zus |
ciekawa 2006-11-22 19:11:54 |
Tak wiec oficjalnie Zus nie daje takich wytycznych-bo oczywiście nie ma do tego prawa. Ostrzegam dziewczyny nie dajcie sobie wmówić bzdury!!! Starszcie Sądem, odwołaniami. NIKT NIE MA PRAWA ZMUSZAC NAS DO WCZESNIEJSZEGO ROZPOCZECIA URLOPU MACIERZYNSKIEGO. |
pinkie 2006-11-23 08:23:42 |
Zgadzam się. Ja byłam na zwolnieniu przed porodem i pytałam lekarza o ten wcześniejszy macierzyński, on powiedział, ze liczymy od dnia porodu, chyba że matka chce wziac wcześniej. Ale nie można jej zmusić. Dlatego napisałam, ze na 100% od dnia porodu |
ciekawa 2006-11-23 12:26:32 |
W necie, na inych forach jest masa dziewczyn które tak okradzino z macierzyńskiego!!!! To skandal. Ja moge zawsze powiedziec ze jestem mgr prawa i moga sobie gadac co chca ja sobie nie dam odebrac ani jednego dnia! Ale co z dziewczynami które nie moga tak powiedziec, co z tymi które nie maja o tym zielonego pojęcia. Dadzą sobie wmówić kłamstwo!!!! Oby potrafiły zaoponowac postarszyc sadem i oby nie dały sie wrobic w maliny. ehhh co za kraj.... |
karolina 2006-11-23 12:53:21 |
Ja przekroczylam 182 dni zwolnienia lekarskiego chyba o 17 dni,przyznano mi swiadczenia rehabilitacyjne az do 20 sierpnia(termin porodu mialam na 11 sierpnia,takze w zusie chyba ktos nie umial liczyc)Od 13 czerwca lezalam na patologii ciazy a urodzilam 18 czerwca i zasilek macierzynski mialam liczone od dnia porodu bo tak wpisal lekarz na wypisie ze szpitala wiec to wszystko zalezy tylko od lekarza bo gdyby tego nie zaznaczyl to mi w pracy powiedzieli ze by liczyli od dnia przyjecia do szpitala,mimo ze mialam przeciez swiadczenia rehabilitacyjne. |
Strona 1 - 1, 2, 3, następna |
Dodaj nowy wpis
Powrót do wybranego działu
Powrót do strony gwnej forum |