szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Ciąża (zdrowie i samopoczucie w ciąży, przebieg ciąży, wątpliwości, szpitale itp.)
temat - Cesarka czy naturalny porod???


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 3 - poprzednia, 1, 2, 3,
Napisano: Treść:
justka271
2006-09-25
Email
Witam ptrzyszle mamuski;)Co sadzicie o cesarskim cieciu a naturalnym porodem?Ktory jest lepszy?Moja mama mowi mi ze najlepiej jest rodzic naturalnie bo cesarka to jednak operacja...Co wy o tym sadzicie?Pozdrawiam!! ;-)
asiunia80
2006-12-10
19:07:51
Email
Zapewne po moim poscie szereg mamusiek sie odezwie...Jestem w 36 tyg, bede miala cesarke na wlasne zyczenie. Zgadzam sie: cale wieki kobiety rodzily silami natury i nikt nie zostal w ciazy na cale zycie - kazdy w koncu urodzil...Ale dzis medycyna daje nam mozliwosc wyboru - ja dokonalam tego mwybory swiadomie: wole mala szrame na podbrzuszu niz ciecie krocza i problemy z seksem. Oczywiscie porod naturalny z pewnoscia jest zdrowszy,l zgadzam sie. Ale ja mialam mozliwosc wyboru i tak wybralam - nie widze siebie z rozwarciem i defekacja na stole przed lekarzem, wole cesarke. Odkad sie zdecydowalam lepiej mi sie spi i jestem spokojna, co z pewnoscia jest lepsze dla mojej coreczki. Dlatego apeluje: kazdy ma prawo wyboru, znam wiele dziewczym po cesarce i sa zadowolone, znam inne po naturalnym i tez sa zachwycone. Szanujmy nasze wybory.
katka
2006-12-10
19:51:43
Email
Pierwsze dziecko urodziłam naturalnie. Chodzilam do szkoły rodzenia,ćwiczyłam oddychanie i byłam nastawiona pozytywnie.Ale jak sie zaczeło to szlak trafił oddychanie,techniki relaksacji. Gdybym doszla do okna,to pewnie bym wyskoczyła. Poród trwal 5,5godziny I faza,a druga 10 minut. Przeżyłam ale postanowiłam,że nigdy więcej. Dlatego przy drugim dziecku zalatwilam sobie papiey od okulisty,żeby rodzic przez ciecie cesarskie.Balam sie cholernie porodu,po wizycie na trakcie poradowym nie potrafilam zasnąć. Totalna korba i ratowała mnie tylko ta cesarka. Na miesiąc przed porodem lekarz przekonał mojego męża do porodu naturalnego,a potem mnie.Urodzilam w godzinę ale bolalo jak skurczybyk i nie bylo to miłe. dlaczego zdecydowałam sie uerodzic drugi raz naturalnie?-bo jest to bezpieczniejsze dla dziecka i dla matki-lepsze przygotowanie dziecka do życia po drugiej stronie,wypchnięcie płynu owodniowegoz pluc dziecka,lepszy powrótmatki do formy po porodzie itd. Cesarka to zabieg,tak jak operacja wyciecia wyrostka. Powikłania częsciej zdarzaja sie po cesarkach. Oczywiście trzeba wykluczyc przypadki kiedy cesarka wykonywana jest ze wskazań-ulożenie dziecka,duze dziecko przy niekorzystnych drogach rodnych,owiniecie pepowiną,brak akcji porodowej,choroba matki,która moglaby zostac przekazana dziecku w czasie porodu np.aids i wiele innych. Wtedy poród naturalny jest ryzykiem.Dużym problemem sa tez opory psychiczne,takie jak miałam ja-po prostu paniczny lęk,który udało mi sie pokonać wspierana przez męża,lekarza i kleżanki po przejściach porodowych. Ale jak komus sie nie uda,to powinien miec prawo urodzić przez cięcie. Znajo ma rodząca w niemczech wybrała cesarką,ale bylo to porzedzone kilkoma rozmowami z lekarzem,polożną.Gdybym miala rodzic trzeci raz to tez pewnie wybralabym cesarkę-najlepiej ze znieczuleniem i bez koniecznosci naciecia krocza. Bo z tego wszystkiego ,to chyba najbardziej bylam zla o naciecie krocza. A reszte w trakcie porodu to miałam gdzieś,czy zrobi sie kupę,czy sie wyklnie na połozną,oby dzidzia jak najszybciej wyszla. Duzo kobiet mówiło po porodzie,że sama akcja nie byla az taka zla,najgorsze byl szycie krocza .
ciekawa
2006-12-10
20:55:08
Email
Mnie pewnie czeka cesarka-mam wskazania niestety. Z jednej strony to wydaje mi się rozsadne i bezpieczniejsze bo przy mojej dysplazi to nie wiadomo co może sie stać po porodzie;( Z drugiej jednak strony to zawsze przecięcie powłok brzusznych a tym samym mięśni-mięsnie nigdy sie nie zregenerują;( A są mi potrzebne do cwiczen zeby plecy i biodra nie bolały-eh zamkniete koło. Mam nadzieje ze lekarz wszytko mi wyjasni i bede mogła podjać decyzje majac odpowiednią wiedzę. Problem w tym, ze ja nie dam sobie wbić igły w plecy-panicznie boje sie wszelkich manipulacji przy kręgosłupie. jest krzywy i nie wierze ze lekarz trafi gdzie trzeba. Cesarka na życzenie-hm.. to takie brzydkie okreslnenie, nie wierze ze kobieta podejmuje ta decyzje tak sobie dla kaprysu. Nie lubie opini tzw. "matek polek" które cesarkę tarktuja jak bark poświęcenia dla dziecka, albo lekarzy skrajnie ryzykujacych zdrowiem czy zyciem matki aby urodziło się dziecko. Na co dziecku matka inwalidka albo traumatyczne przezycie. Kobieta nie jest krowa która ma sie zaraz ocielic ale żywym człowiekiem który ma prawo sie bac i miec obawy. Asiuniu jeśli masz aż taki starch to dobrze robisz a tobie Katko gratuluje odwagi-pokonac własny strach to dopiero wyzwanie:)
asiunia80
2006-12-11
00:01:08
Email
Zgadzam sie z Twoja opinia Ciekawa, mysle ze duzo jest kobiet, ktore krytykuja wolny wybor, a jest wlasnie tak: kazda z nas ma wlasne strachy... Moim jest rozciete krocze, moja siostra po porodzie zostala zle zszyta i przez rok nie mogla uprawiac seksu, a przyjemnosc - nie ma o czym mowic...Nie chce aby taki strach zdominowal moja ciaze... JEDNOczesnie wiem, jakie sa przeciwskazania do cesarki, poinformowalam sie o wszystkim, i dokonalam swiadomej decyzji. Czy dobrej? Opisze za kilka tygodni.
Basia.26
2006-12-11
12:44:02
Email
ciekawa możesz byc znieczulona ogólnie. nawet powinno byc to zalecone w przypadku trudności wkłucia się. a cięzko się wkłuc jak sa skurcze, nie da się zrobic kociego grzbietu itd
ciekawa
2006-12-11
13:33:10
Email
A widzisz nie wiedziałam-musze o tym pamietać. Narkoze ogólna znosze bardzo dobrze wiec nie wiedze problemu zeby zastosować akurat tą.
Strona 3 - poprzednia, 1, 2, 3,

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum