wybrano: dział - Dziecko (wychowanie, zabawy, rozwój, dieta, przedszkola, itp) temat - Trzylatek i buty Dodaj nowy wpis Powrót do wybranego działu Powrót do strony głównej forum |
Strona 2 - poprzednia, 1, 2, |
Napisano: | Treść: |
---|---|
Joanna26 2010-02-19 |
Moja myszka bardzo wykrzywia stopki. Duzo czasu spedza w przedszkolu, zastanawiam sie, czy nie powinna tam chodzic boso? Czy trzyletnie dziecko powinno juz caly czas spedzac w butkach, czy tez moze powinno biegac bez niczego na stopach? Wiecie cos moze na ten temat? |
noemi 2010-03-31 10:43:34 |
hmm, ale przeciez w chodzeniu na boso chodzi chyba o to, żeby dolna częśc stopy pracowała? w sensie "podeszwa"? |
Ulka 2010-04-03 20:25:50 |
Ulka chodziła na palcach i stwierdziłam, że warto by isc do specjalisty, gośc potraktował ją jak "chłopa" zaczał naciskać i wyginać nóżki tak, że Ulka krzyczała w wniebogłosy a był to specjalista który przyjmował w ośrodku rehabilitacyjnym , na drugi dzień ni z stąd ni zowąd dziecko nie mogło się utrzymac na jednej nóżce nie mogła na niej stanąć, jak robiła krok upadała, myślałam, że umrę z strachu, zapakowałam mała do auta i pojechałam do swojego pediatry, co się okazało , ten super specjalista ortopeda naciągnał jej scięgno i mięsień, Ulka nie miała czucia w stopie, na szczęscie na drugi dzien było juz lepiej . więc co jeden specjalista to lepszy , trzeba mieć szczęscie by trafić naprawdę na dobrego , my mieliśmy pecha. I ten ortopeda zalecił sztywne buty własnie takie z firmy memo, jak chodziłyśmy na rehabilitację to pani rehabilitantka tez mówiła o takich butkach, ale u nas to inna sprawa , sztywne buty miały nauczyc Ulkę stawiania całej stopy a, nie samych palców |
ciekawa 2010-04-18 22:24:38 |
Nastuli tez lekko lecą kostki. Moja rehabilitantka zaleciła porządne buty z trzymaniem pięty, elastyczne w podeszwie. Kupujemy Mazurka. W domu chodzi boso. |
Goga66 2010-05-10 13:52:14 |
Joasiu - u Zuzi z kolei pediatra przy bilansie chyba 3-latka stwierdziła koślawość kolan i kostek. wkurzyłą mnie i poszłam do b. dobrego ortopedy zajmującego się fatalnymi przypadkami. Stwierdził, że kolana idą jej mocno do środka ale w normie, to samo z kostkami. Wyrośnie, a jak nie to wkładki. ale stwierdził, ze X u dziewczynek to normalne do okesu dojrzewania i że wszystkie kobiety mają X inaczej miałyby koślawe nogi jako dorosłe kobiety (logiczne - patrząc na szerokie biodra - miałybysmy dziury między udami). Acha - powiedział, ze dobrze żeby butki czy sandałki były profilowane w środku, trochę podpierały podbicie zmuszając dziecko do stawiania nóżek nie od środka zbyt jeszcze elastycznej stopy ale wkładek nie zalecał. |
Anna 2010-05-14 09:45:57 |
Widzę że ile lekarzy tyle opini. U mojego Miłosza (l.5,5) bardzo wcześnie stwierdzono płasko -koślawość stopy, Ortopeda stwierdził, że do 3 lat wadę koryguje się jedynie przez noszenie odpowiedniego obuwia ze sztywną piętą, oraz chodzenie na bosaka. Pózniej była mowa o specjalnych wkładkach do butów robionych na miarę niestety temat trochę zaniedbałam i właśnie czytając wasze wpisy stwierdziłam że muszę pilnie do ortopedy się wybrać. Wada nie jest duża, ale cały czas zwracam uwagę na kupowane obuwie zwłaszcza sandały, żeby pięta była sztywna a nie cienki pasek. W domu wyłacznie biega boso, w przedszkolu ma gimnastykę korekcyjną, od roku chodzi tez na treningi taekwon-do, gdzie ćwiczą boso i dominuje praca nóg. Ale kontrolnie do ortopedy trzeba bedzie pójść. |
noemi 2010-05-23 13:16:34 |
a my mamy nowe wkładki, tzn nie mamy, odbieramy w przyszłym tygodniu. Lence stopa urosła i tamte były za małe. przyjęte jest, że wkładki stosuje się u dzieci od 3 roku życia. ja ufam mojej rehabilitantce, która mi poleciła właśnie wkładki, bo zna się kobieta na rzeczy. jak skrzywiliśmy Lenę jak miała ze 3 mesiące przez noszenie jej na jednym ramieniu, w miesiąc nam ją "wyprostowała". teraz Lenka będzie nosiła wkładki dużo częściej, wcześniej miała je tylko na 20% dnia. dzieci krzywiące stópki człapią, co zauważyłam u córki. niewygodnie im się chodzi. jasne, że opinie różne, ale wolę zająć się jej stopami teraz, żeby szybko to skorygować. |
Hanna29 2011-02-21 12:09:06 |
Coreczka w ogole nie chciala zalozyc jakichkolwiek butow w tym wieku (jakas taka dziwna faza, wczesniej nie miala z tym zadnych problemow ;) - bunt trzylatka, zamiast nastolatka.. eeh, i tu i tu argumenty, nawet najlepsze, nie pomagaja). Na szczescie juz po wszystkim - buciki ze Spiaca Krolewna udobruchaly wzburzone serducho i przekonaly do noszenia butkow. |
Strona 2 - poprzednia, 1, 2, |
Dodaj nowy wpis
Powrót do wybranego działu
Powrót do strony gwnej forum |