szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Dziecko (wychowanie, zabawy, rozwój, dieta, przedszkola, itp)
temat - Prezenty pod choinke


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 2 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, następna
Napisano: Treść:
mati81
2006-11-02
Email
Wiem ze do swiat jeszcze troche czasu ale ja juz teraz zaczynam sie zastanawiac nad tym jaką zabawkę podarowac mojej córci na gwiazdke, chciałabym żeby była ona dla niej ciekawa, zajmujaca i dodatkowo rozwijała. Może macie jakies ciekawe pomysły a może juz cos kupiłyscie swoim pociechom? Dodam ze Zuza bedzie miała w grudniu 18 miesięcy i chce dostosowac zabawke do jej wieku. Pozdrowionka... chyba zaczyna mnie ogarniac nastrój świąteczny;o)


Atka
2006-11-13
16:59:27
Email
Rodzinie NIE IDZIE WYTLUMACZYC. Dzis mikolaj dostal kolejne 2 zabawki...Goga ja o stojacych rzeczach takich jak autka nie wspominalam nawet. Ztych rzeczy to ma 2 takie samochodziki + wozek drabiniasty ktorym i tak nie jezdzi. Dlatego mam taki problem z wyborem czegos rozsadnego pod choinke. Jak wam cos wpadnie do glowy to napiszcie.
Goga66
2006-11-13
17:42:18
Email
Atka,a może nie kupuj mu zabawek, których dostanie mnóstwo, tylko np. fajny zestaw do jedzenia (talerzyk, kubeczek, łyżeczka) lub np. grający nocniczek.
Goga66
2006-11-13
17:43:58
Email
Albo fajne butki elefanta do raczkowania, czy stawiania pierwszych kroczków
katka
2006-11-13
19:50:08
Email
a może ładna pościel,coś do ozdoby pooju albo komplet eleganckich pojemników na te wszystkie zabawki....
Atka
2006-11-14
16:35:06
Email
Katka te pojemniki to bylo dobre...;)))) ale chyba faktycznie rozgladne sie za jakims dzieciecym zestawem do jedzenia. Mikolaj nie ma jeszcze czegos takiego.
joanna
2006-11-19
16:40:46
Email
Mam pytanie do Was jako do bardziej doswiadczonych mam.Mam coreczke 5-cio miesiaczna,wlasciwie to prezent juz dla malej mam wymyslony.Ale chodzi mi o bratanice meze-jest od naszej malej 2 -ce mlodsza a na swieta ona bedzie miala ponad 5 m-cy .Nie chcielibysm jej dawac zabawek, bo tak jak piszecie nie jest to nigdy trafiony wybor a i tak pewnie mnostwo ich dostanie.Ciuszki tez nie wchodza w rachube.A do tego bratanica am chrzest w Sylwestra i trzeba bedzie szkowac kolejny prezent, bo maz bedzie chrzestnym.No ale t pewnie pieniazki beda najlepsze.Ale co na Swieta dla takiego malucha???
Kamila
2006-11-20
14:53:50
Email
Myślimy o kupieniu małej KRZESEŁKA UCZYDEŁKA lub FARMIE Fisher Pric'a. Z Kinią nie mam większego problemu.. gorzej z 5. letnią chrześnicą mojego męża, która "wszystko" ma... problem jak co roku... doradźcie coś! W tamtym roku kupiliśmy zabawkowego laptopa (nauka liczenia, alfabetu), ale jak go małej daliśmy to powiedziała na drugi dzień rodzicom, że zabawkami to ona się nie bawi i woli prawdziwego.... pomocy...
katka
2006-11-20
19:53:53
Email
a ja proponuje dac cos ,co zaangażuje rodziców w zabawe(lub nauke)albo nieśmiertelne książki-eraz jest tyle wartościowych pozycji,że sama chetnie kupie kilka dla dzieci
Basia.26
2006-11-21
09:17:18
Email
takiej małej dorosłek kobietce to już nie tak łatwo wymyślic prezent. jak ja byłam mala to pamiętam, że poczułam sie super poważnie potraktowana, kiedy dostałam od mamy najprawdziwszą FILIżANKE Z TAKą MALEńKą łYżECZKA:) każde śniadanie to był rytuał od tej pory. herbatka byla wyśmienita:) aha, na filiżance było w dodatku moje imie, czulam sie, jakby była wykonana specjalnie dla mnie:) do tego można dodac jakąs częśc garderoby, np sweterek (jeśli to mała strojnisia), dzieciece perfumy (My melody-kiedyś takie byly, nie wiem jak teraz), szminka ochronna do ust (Nivea ma szeroki wybór z leciutkim dodatkiem perły) lub pamiętnik z Twoim wpisem na pierwszej stronie. jakby na to nie spojrzec to młoda dama nie będzie miała na co narzekac bo każdy prezent byłby "na serio" i żaden nie byłby zabawką;) tylko nie wiem czy rodzice byliby zadowoleni z tych perfum i ze szminki :/
MoNiSiA
2006-11-21
18:40:55
Email
Cześć dziewczyny. Ja już prezenty mam dla Julci. Na Mikołaja dostanie laptopa, pluszaki i książeczki. Na Święta zaś pieska interaktywnego, puzzle, torebeczkę, mase książeczek (kupionych w Anglii). Od moich rodziców dostanie pewnie na Święta kuchnię. Prezenty ode mnie siedzą już w szafie i czekają na ładny papier świąteczny. :-) Piesek zrobi furorę, bo Julia uwielbia zwierzątka. Pozdrówki.
aska
2006-11-22
10:08:21
Email
my często przy różnych okazjach i bez okazji sprawialiśmy Oli prezenty typu zabawek interaktywnych. Wydawało nam się, że im bardziej nowoczesna to i bardziej rozwijająca. Ale jeszcze żadna zabawka nie sprawiła jej tyle radości co zwykłe drewniane kolorowe klocki. Była przeszcześłiwa gdy je dostała, bawi się nimi do dzisiaj a większość zabawek jej się nudzi i naprawdę widzę, ze dopiero te klocki rozwijają jej wyobraźnię, bo wiekszość nowych zabawek "myśli za nią". Buduje z nich przeróżne wymyślone przez siebie rzeczy. Te klocki są dosłownie wszystkim, i telefonem, i mięskiem gdy Ola gotuje, i pieprzniczką i solniczką, i ludzikami, i cała masą innych rzeczy, których nie jestem w stanie tu wymienic. Ona sobie to sama wymyśla.
Idąc za ciosem chciałabym kupić jej zabawkę tego typu, tzn. rozwijajacą wyobraźnie.... jeszcze nie mam pomysłu.
Julia
2006-11-22
10:20:04
Email
Hej, ja też się zastanawiam nad prezentem dla Bartka. Aśka u nas klocki też cieszą się taką sympatią, jak u Ciebie. Czasem prosta i tania zabawka jest o wiele bardziej lubiana, niż ta wymyślna i droga, też zauważyłam, ze takie zabawki Bartkowi szybko się nudzą. Ja na razie mam pomysł, aby kupić Bartkowi jakiś zestaw prostych puzzli dla dzieci, bo ma takie pieski z 30 elementów i ostatnio strasznie chce je układać, ale są jeszcze za trudne dla niego. Więc puzzle, poza tym uwielbia bawić się samochodzikami, więc może jakiś nowy do kolekcji. No i myślałam też o książeczce, albo jakiejś fajnej bajce na dvd. Chciałabym nauczyć moje dzieci cieszyć się z dorbiazgów, tego, ze liczy się gest i pamięć, a nie zawsze drogie prezenty w ogromnych ilosciach.
MoNiSiA
2006-11-22
13:23:49
Email
Kobitki. U mnie cieszą się popularnością książeczki. Julia ogólnie nie ma zapędu do bawienia się zabawkami. Wiem, że ten piesek sprawi jej ogromną radość. A książeczki, które kupiłam były taniochą, dlatego jest ich trochę. Piękne materiałowe po 3zł. Drewniane duże - sztuka ok.1,5zł. A puzzle - 4 obrazki, po 4 sztuki puzzli 6zł. ;-) Tak więc korzystałam z okazji i kupiłam tyle, ile byłam w stanie przywieźć. A wolę dać Jej to wszystko rozkładając na jakieś specjalne okazje. Julia potrafi się bawić jakimiś zabawkami tylko w mojej obecności, a nie ma ich wcale w nadmiarze. U koleżanki bawiła się ślicznie. Chyba nie ma na to reguły. A klocki... Hmmmm... Leżą na samym dnie kosza.
Goga66
2006-11-25
21:27:21
Email
Zuzia preferuje klocki i książeczki i muzyczkę z piosenkami angielskimi dla dzieci, którą dostałam na zajęciach musical babies :) 5 razy dziennie a czasem cześciej muszę puszczać tę płytę. Tańczy, śpiewa i klaszcze przy niej. Poza tym bawi się zwykłymi klockami sześcianami (to są klocki z obrazkami, których nie układa jeszcze) robiąć wieżę i takimi w typie duplo, tyle, że jakimś tanim odpowiednikiem bez ludzików, samochodzików, drzewek itp. Reszta to przemeblowywaniee szaf, książek, wkładanie butów, sprzątanie dorosłymi szczotkami, sporo rysowania - całkiem niezłe krzywe kółka jak na jej wiek już jej wychodzą a kredki i długopis trzyma od początku jak dorosły, co mnie zaskakuje. Kupiłam duży biały karton, kredki świecowe. Głównie ja musze rysować różne koko i gęgę. Stałam się specjalistką od drobiu :))) A Zuza po moich rysunkach kreśli swoje spiralne kółka - widze jak usprawniła sobie rączkę. Oboje z mężem jesteśmy mańkutami a moja Zu jest praworęczna. Zdrajczyni leworęcznych ;)
kyja
2006-11-25
22:36:59
Email
Goga, z tym rysowaniem jest u nas podobnie-ja rysuję lub wyklejam to co Misiek zażąda czyli zazwyczaj księżyc, słońce i gwiazdki, ostatnio są na topie liście( bo jest jesień i ten temat mały wałkuje w żłobku).Mały też robi swoje mazy, niestety raz mu się łakpa omsknęła i porysował ścianę, poduszkę do siedzenia oraz różowym markerem dywan:-))-wymienimy go gdy młody w pełni opanuje sztukę samodzielnego-czystego jedzenia oraz wydalania.Też teraz ciagle myślę o prezencie dla Misia na Mikołaja-bo już, nie wiem skąd, wie,że Mikołaj przynosi prezenty, oraz pod choinkę.Paczkę na Mikołaja dostanie z mojej pracy, więc może damy sobie na wstrzymanie-żeby go nie rozpuścić, chociaż coś drobnego chciałabym mu i tak kupić.Też myslałam o puzzlach-jak Julia.Misiek ma już jedne,które ładnie układa i je lubi.Książeczek ma dość dużo, więc tego nie.Może jakiś gadżet z Kubusiem Puchatkiem?albo puzzle z literkami, jeśli takie znajdę( Misiek wszędzie wyłapuje zera;-))albo po prostu fajną czapkę( zrobił się wielkim strojnisiem)z pociesznymi pomponami lub kapcie-zwierzątka ( jeśli znajdę jego numer).Babki, dzielcie się pomysłami!
katka
2006-11-26
09:49:30
Email
Dla dzieci ,którelubia prace plastyczne poecam książeczki z obrazkami,które wypycha sie pacem z danej strony a potem składa-nie wiem jak to wytłumaczyć,takie jakby wycinanki ale bez nozyczek. Są serie o zwierzątkach,postacie z bajek,samochody,plac zabaw.Dużo napracuja sie rodzice,ale papierowe zabawki mozna potem ustawić na półce i co pewien czas do nich wracać. Cena około 10 złotych,do kupienia w sklepikach z gazetami,pewnie też w ksiegarniach. Drugim pomysłem jest kupienie dla dziewczynk(ale dla chłopca tez sie sprawdzilo w moim przypadku)fartuszka kucennego(ładne dla dzieci są aktualnie w sklepach tchibo-taki sam dla mamy) i do kompletu troche oremek do ciasteczek. Potem można razem upiec ciasteczka na prezenty dla całej rodziny. Ja do pieczenia jestem lewa ,wiec kupiłam gotowe ciasteczka dr oetkera,gotowy lukier i cukierki na posypke. I takie ciasteczka wszystkim bardzo smakowały.
Migotka
2006-12-15
14:22:45
Email
Zmęczona jestem,ze szOk!!Cały dzień biegałam po sklepach.I...kupiłam tyle,że na 2 razy musiałam to wziąść do samochodu i powozić do domu;)Kupiłam policyjny motorek na akumulator...zaciekawił mnie jeszcze traktorek z przyczepką na pedały,nie umiałam się zdecydować,więc wzięłam obydwie rzeczy.2 sztruksowe zestawy j jeden jeansowy,bo też był śliczny.Aaa...Jacek kupił wczoraj małemu sterowany samochód i WIELKI garaż z samochodzikami.Zamówiłam tez interaktynego pieska i krzesełko-uczydełko.Nie mam pojecia gdzie pomieszcze te prezenty...znając siebie to do świąt zniosę do domu drugie tyle;/Pozdrawiam.Migotka
katka
2006-12-15
14:57:37
Email
Piękne prezenty,ale powiedz szczerze,czy dzieciak bedzie potrafil sie z tego wszystkiego cieszyć?Zwłaszcza taki mały człowiek.Ja nie krytykuje,tylko uwazam,że jak sie dostaje za duzo,to nie zawsze sie to docenia.
Goga66
2006-12-15
15:51:14
Email
Migotko, Katka ma rację. Te prezenty powinnaś rozłożyć przynajmniej na 3-4 okazje.Dziecko zarzucone zabawkami nie uczy się tak naprawdę bawić tylko biega od zabawki do zabawki i w końcu nic je nie cieszy. Poza tym zabijesz jego kreatywność. Najbardziej twórcze są dzieci, które muszą z patyka i piłki zrobić sobie lalkę, bo niczego lepszego nie mogą mieć. To oczywiście skrajność. Ale trzeba dzieciom zostawić przestrzeń na uruchomienie wyobraźni. Widać, że bardzo kochasz Alusia i chcesz go obdarować wszystkim ale pamiętaj, że jeżeli 20-latek będzie żądał tylu rzeczy od Ciebie, bo się przyzwyczai do najlepszego w dużych ilościach, to nie wydolisz ani finansowo ani nerwowo (znam taki przypadek - tam już doszło do przemocy wobec matki - a całe życie Pawełek musiał mieć, to co najdroższe, najlepsze. Teraz uważa, że ma wyrodną matkę, bo mu nie może i chce dłużej tyle dawać). Serdecznie Cię pozdrawiam i nie chcę żebyś to zrozumiała jako krytykę. Sama wiem, jak trudno się opanować jak coś super widzi się w sklepie :) My dorośli pozostajemy gdzieś wewnętrznie dziećmi i częściowo kupujemy to także dla siebie :))
My dla Zuzi po połączeniu pieniążków z tymi, które dostałą od zaprzyjaźnionej sąsiadki na poprzednią gwiazdkę i urodziny - kupiliśmy DUPLO = domek dla lalek. Osobiście preferuję zabawki, które zmuszają dziecka do tworzenia i rozwijania zdolności manualnych oraz wyobraźni :)
katka
2006-12-15
16:06:01
Email
A dziecko czesto majac do wyboru wiele zabawek-wybierze ta najtańsza,,najprostsza. Przykladem jest mój Kuba ,który miał sobie wybrac pamiatke z wycieczki i wybral taką kauczkowa piłeczke za 1 złoty i był wniebowzięty.
Kamila
2006-12-15
18:30:24
Email
Migotka, ale zaszalałaś! Myślałam, że to prezenty dla wszystkich dzieciaczków z Twojej rodzinki :) Ja wciąż nie mogę się zdecydować co kupić małej... na krzesełko uczydełko jest już za duża.. myślę o farmie z FISHER.. ale też właśnie o klockach DUPLO (ZOO).. kurcze, tylko jakieś drogie to LEGO... Goga, powiedz szczerze.. opłaca się, prawda?
katka
2006-12-15
18:57:46
Email
Kamila,oplaca sie,opłaca,jestem fanem duplo. A seria zoo jest super i możesz wybrac różne warianty cenowe.
Migotka
2006-12-15
19:13:26
Email
Hey laseczki;)Wiem,ze zaszalałam .....BARDZO!!!Alek dostanie to wszystko pod choinkę ...jak się oczywiście pod nią pomieści...ale zaraz potem traktorek i motorek wędrują do garaz...bo teraz...nie było by z tych zabawek wielkiego pożytku.W pokoju Alka zostanie garaz i krzesełko,no i piesek,bo Alek kocha zwirzaki.Na reszę póżniej przyjdzie czas.Zgadzam się zWami w 100% ,ze zarzucone zabawkami dziecko nie rozwija się dobrze.Jacek krzyczy na mnie,że w kosz Alka "wymiotuje "zabawkami ,a sam Aluś bawi się dosłownie dwoma dużymi klockami,3 samochodzikami i lokomotywą z otworami.Już dawno zauwazyłam,że jak jest mniej zabawek,najlepiej 1-2 to Alek łatwiej supia na nich uwage i lepiej się nimi bawi.Takze spokojnie, nie zarzuce go zabawkami :)))Pozdrówki.Migotka:)
Goga66
2006-12-15
20:27:10
Email
Kamila - opłaca się. Pamiętam jak ja z koleżanką już jako całkiem duże - 10-letnie panny jeszcze bawiłyśmy się taką rodzinką duplo - mama - tata i dzieciaki. Mialy wymieniane ubranka i glowy i mozna było tworzyc ludziki o róznych zawodach. To poza puzzlami była nasza ulubiona zabawa. No ale były to latka 70-te i takie duplo, które miała Gośka to było coś!!! :)
Domek dla lalek kosztował nas 230 zł ale będzie jak się bawić - daje dużo możliwości. I potem można będzie dokupywać mniejsze zestawy i klocki podstawowe do rozbudowywania.
kyja
2006-12-16
10:31:13
Email
my chyba już nic nie kupimy Misiowi pod choinke, bo dostanie paczki od babć, a na Mikołaja już sporo dostał:paczka ze słodyczami z mojej pracy-od razu rzucił się na cukierki Nimm2;-)), potem paczka w żłobku-słodycze , owoce i małe fioletowe auto -za 6-7 zł-ostatnio ulubiona zabawka małego, od babci koparka, od nas puzzle z cyferkami-też lubi się bawić, potem jeszcze dostał takie małe klawisze-keyboard- w nagrodę za wołanie siusiu-tez bardzo lubi sie tym bawić. I pod choinkę kupimy mu co najwyżej pudło na zabawki, bo juz sie nie mieszczą w jednym pudle;_))Wiem,że babcie mają dla niego prezenty-czerwona koparka, ubranka, zestaw autek, itp. Aaa i jeszcze dostał od nas taki zestaw składany: platforma naprawcza z 4 małymi autkami-całe godziny spędza przy tej platformie ( 29 zł).
MoNiSiA
2006-12-16
20:47:25
Email
U nas są już prezenty gotowe. Rzeczywiście w 100% zgadzam się, że lepiej nawet na kilka okazji rozłożyć prezenciki jeśli jest ich więcej. Ja osobiście kupiłam Julce pieska interaktywnego. Od rodziców moich dostanie kuchnię i fisher price'a autobus. No i pierdółki typu mikrofon bezbateryjny, książeczki, puzzle, torebeczka. Uwierzcie mi, że w momencie kiedy zasypywałam małą prezentami nie potrafiła się bawić niczym. Teraz jej ulubionym zestawem są naczynka. Ja też doszłam do wniosku, że lepiej kupić jedną zabawkę porządną. Rzeczywiście ważne też jest, aby dziecko mogło rozwijać swoją wyobraźnię. Patrzcie, człowiek uczy się na błędach. ;-) Pozdrówki.
MoNiSiA
2006-12-16
20:50:34
Email
Gosia, koniecznie napisz po Świętach jak sprawdzają się te klocuszki. A może miałabyś jakieś foto tego zestawu? Pozdrówki.
Goga66
2006-12-16
22:42:32
Email
A ja ciekawa jestem, jak te pieski interaktywne się sprawdzą u Ciebie i Migotki. Zaraz poszukam tych klocków. Osobiście uważam, że lego, w tym duplo, to jedne z najlepszych zabawek wszechczasów. Buziaczki
Goga66
2006-12-16
22:52:10
Email
W zestawie Domek dla lalek jest 4-osobowa rodzinka, kotek, samochód no i domek - 95 klocków. Dowiedziałam się, że od chrzestnej Zuza dostanie jeszcze malutki zestawik duplo zoo :) Z duplo jest to fajne, że można dokupywać i dokupywać i tworzyć wszystko, o czym się marzy z tego. Są zamki (b. drogie), twierdze, farmy, ogrody i wiele innych. To wszystko można łączyć i tworzyc coraz to nowe światy

Goga66
2006-12-16
22:52:25
Email
:)

Strona 2 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum