szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp)
temat - splaszczenie potylicy u niemowlat


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 1 - 1, 2, następna
Napisano: Treść:
kaprysna
2008-02-08
Email
Hejka, jakis czas temu spotkalam sie z problemem plaskich glowek u niemowlat. Spowodowane jest to lezeniem na plecach, co ma znacznie redukowac ryzyko naglej smierci lozeczkowej. Wsrod lekarzy zdania sa podzielone co do pozniejszego efektu zaokraglenia, jak rowniez teorii "genetycznej" (jakoby niektore nacje maja tendencje do plastszych glow, inne do okragljszych-osoboscie nie wierze w te teorie). Podobno medycyna szkolna uczy, ze w miare jak dziecko zaczyna stawac sie mobilne splaszczenia ulegaja redukcji, praktyka pokazuje jednak inaczej (i tu klaniaja sie zwolennicy teorii genetycznej). Ciekawa jestem jak to u Was wyglada, czy kladziecie/dlyscie dziecko na pleckach, czy doszlo do splaszczenia potylicy i czy w pozniejszym okresie niemowlecym ewentualne splaszczenie uleglo wyrownaniu. Szczerze mowiac obserwuje ludzi na ulicy i zaskakujaco wielu ma plaska glowe :-/. Pozdrawiam
kyja
2008-02-08
23:05:09
Email
hej, mnie na zajęciach z antropologii uczyli,że parametry twarzoczaszki są różne u różnych typów rasowych.I w to wierzę, bo miałam okazję na zajęciach pomierzyć sobie czaszkę, jak i reszta grupy, i wtedy okazało się jak bardzo jesteśmy zróżnicowani, pomimo,że wszyscy należymy do rasy białej;))))mój mąż ma płaską potylicę, ja nie i nasz syn ma kształt czaszki po mnie;) typy typami, ale nawet gołym okiem widać, oprócz koloru skóry oczywiście, że przedstawiciele różnych ras różnią się budową fizyczną od siebie, na to wpływ miał fakt,gdzie nasi przodkowie zamieszkiwali-w jakich warunkach, ogólnie mówiąc, geograficznych.
kyja
2008-02-08
23:06:51
Email
aa, synek mój leżał na pleckach w okresie niemowlęctwa, wręcz nie znosił leżenia na brzuszku i potylicę ma taką jak ja-nie jest spłaszczona;)
kaprysna
2008-02-08
23:14:30
Email
To ciekawe, dlaczego mieszkancy jaskin maja miec inna czaszke niz ludy mieszkajace w szalasie?
kaprysna
2008-02-08
23:16:26
Email
genetycznie, mam na mysli. Bo oczywiscie czynniki zewnetrzne odgrywaja role.
kaprysna
2008-02-08
23:25:25
Email
A jak wytlumaczyc fakt, ze dziecko urodzilo sie z perfekcyjnie okragla golwka, w wyniku lezenia na plecach glowka ulegla odksztalceniu i nie powrocila do okraglej formy po okresie "lezakowania". Czy to tez podciagnac pod teorie genetyczna?
kyja
2008-02-08
23:30:57
Email
dzieje ludzkości liczy się w milionach lat-od pierwszych hominidów do właściwie teraz i nie jest to tylko kwestia mieszkania w szałasie czy w jaskini-ma na to wpływ klimat, dieta, tryb życia no i czas;)Cały czas trwa ewolucja naszego gatunku.Nie jestem antropologiem czy nawet anatomem;), więc nie potrafię wyjaśnić szczegółów związanych z różnicami w czaszkach, jestem archeologiem i zdecydowanie bardziej interesuje mnie to,co nasi przodkowie pozostawili po sobie;).Ale np. budowa ciała Eskimosów jest zwarta, zaokrąglona, są niscy-ich budowa ciała jest idealnie przystosowana do zatrzymywania ciepła w mroźnych warunkach.Albo Masajowie z Kenii:wysocy, długonodzi,smukli-duża powierzchnia ciała, co ułatwia oddawanie ciepła- żyją w gorącym klimacie. Tak w ogóle to bardzo ciekawy temat;)
bea1978
2008-02-08
23:35:01
Email
Noworodki i malutkie dzieci nie mają jeszcze dobrze uwapnionej czaszki, można to łatwo zaobserwować lekko ściskając główkę - jest po prostu miekka. Dlatego leżenie na przykład ciągle na jednym boczku, może spowodować spłaszczenie głowy. Moja córcia tak miała, jednak od razu jak to zauważyłam, zaczęłam układać ją na drugim boku i wszystko się wyrównało. Znam jednak przypadki gdzie głowa jest spłaszczona właśnie po jednej stronie-mówię tu o dorosłym człowieku, nie o dziecku. Ja to przypisuję zaniedbaniu rodziców, maleńkie dziecko samo się nie przekłada z boku na bok i czynność tą powinni za nie wykonywać rodzice, kilka razy w ciągu snu. Nie każdy to robi i stąd te płaskie głowy. Tak samo jest gdy dziecko najczęściej spi właśnie na plecach, tył głowy robi się płaski.To moje zdanie na ten temat, no chyba że źle coś skumałam bo jest już późno hihi to proszę nie komentować :))
kyja
2008-02-08
23:36:06
Email
dzieciaczki jak sie rodzą, mają zniekształcone czaszki-jedne bardziej, drugie mniej, my ludzie-jako jedyni z przedstawicieli naczelnych -mamy najwęższy kanał rodny i nasze maluchy mają przy porodzie gorzej niż np. małe szympansy:)kości czaszki noworodków są miękki,właściwie muszą być, aby dostosować się do kanału rodnego przy porodzie. Jakiś czas po porodzie kształt czaszki malucha wraca do normy.
kyja
2008-02-08
23:40:57
Email
generalnie czaszkę można zniekształcić, tak jak inne części ciała, przecież jak najbardziej jest podatna na wszelkie urazy. Znacie pewnie smutne historie japońskich kobiet, które, aby ich stopy były malutkie i odpowiadały kanonowi kobiecej urody, od dzieciństwa nosiły za małe buciki-stopy były małe, ale za to jakie:(((Biedne...
kaprysna
2008-02-08
23:55:30
Email
Dzieci urodzone przez cesarskie ciecie nie maja znieksztalconych glowek, droga naturalna owszem. Tak sie strasznie przyczepiam, bo mam w gronie znajomych przypadek dziecka wlasnie po cesarskim cieciu, z perfekcyjnie okragla glowka w chwili narodzin (udokumentowanie na zdjeciach), za zaleceniam lekarzy ukladano go na pleckach aby zminimalizowac ryzyko n.s.l. Po 4 tyg. maly mial juz plaska glowke, pediatra wcale sie tym nie przejal, jakoby mialo sie wyrownac z czasem. Probowano klasc go na boczkach (brzucha w ogole nie akceptowal), ale juz wtedy jego ulubiona pozcyja byly plecy i byl na tyle silny, ze sie umial z boku wygramolic na plecy. Potem splaszczenie poglebialo sie i wcale nie zaczelo sie wyrownywac w miare mobilnosci. Teraz chlop 15 miesiecy biega, z ... plaska glowa (ale naprawde plaska, rozszerzona na boki i wyciagnieta do gory) i dramat, bo nic sie nie wroslo jak lekarze zapewniali, a jak wiadomo chlopcy raczej krotkie wlosy maja i ciezko to zatuszowac. Dlatego bylam ciekawa jak to u was ze splaszczeniami w ilu przypadkach udalo sie glowke uratowac.
kaprysna
2008-02-08
23:57:53
Email
A tak dla zainteresowanych tematem kilka ilustrowanych przypadkow http://www.cranialtech.com/clinic_svc/photostudy.html
kaprysna
2008-02-08
23:59:38
Email
http://www.cranialtech.com/treatment/casea.html
pinkie
2008-02-09
09:31:52
Email
Bardzo ciekawy temat! Nie wniosę tu nic naukowego, ale chcę podać nasz przykład. Mój Tomek urodził się z bardzo wydłużoną czaszką do tyłu (czyli zupełnie odwrotnie niż spłaszczoną) i wąska podłużną twarzą. Wyglądało to bardzo dziwnie i lekarze mówili, ze to dlatego, ze tak był ułożony w kanale rodnym. W dodatku w szpitalu przyzwyczaili go do spania na boku i nie było mowy, zeby zasnął na wznak. Bardzo mnie to martwiło. Do dziś śpi na boku . Ale teraz ma bardzo kształtną główkę - kilka osób już mi to powiedziało. Mimo, ze jest podobny kubek w kubek do ojca, to ojciec akurat ma płaską czaszkę (małą mózgoczaszkę) i do tego bardziej spłaszczoną z jednej strony. Tak jakby miał w dzieciństwie miekką głowę. Moja mama mi ostatnio powiedziała, ze Tomek ma czaszke na kształt czaszek dzieci z naszej rodziny. Ale ja uwierzyłam w to co mówili lekarze, ze po prostu tak był ułożony w kanale rodnym. Moze to też ma znaczenie?
kyja
2008-02-09
09:35:07
Email
ja z kolei mam kolegę, który ma zniekształconą czaszkę z powodu kleszczy użytych przy porodzie-jest tak wyciągnięta ku górzę w części czołowej, no i ma blizny na skroniach po kleszczach...
kaprysna
2008-02-09
10:38:40
Email
No wlasnie kyja.Takie przypadki tez mam na mysli.Bo moim zdaniem mozemy sie roznic szczegolami, wysokoscia, szerokoscia nosa itp., ale budowa mozgu u kazdego z nas jest taka sama, a czaszka ma go chronic, dlatego genetycznie nie mozna wedlug mnie miec plastszej czaszki od innych. Dla mnie to wynik dzislania zewnetrznego, kleszczy, budowy drog rodnych, ulozenia w macicy, i walsnie postepowania zaraz po urodzeniu. Murzynskie dzieci sa noszone b. duzo i maja glowy jak pilki. Bardzo czesto w ciazach blizniaczych wystepuje asymetria ze wzdledu na ograniczona ilosc miejsca, chociaz przy pojedynczych tez, gdy macica jest zbat mala dla duzego plodu. Pytanie tylko jak czesto takie dysproporcje cofaja sie spontanicznie. Obserwujac ludzi mam wrazenie, ze nie w przewazajacej liczbie. Nie wiem, czy przejrzalyscie link, ktory wkleilam. Istnieje terapia chelmem, ktory dziecko nosi 23 godziny na dobe. Chelm ogranicza miesca odksztalcone i stwarza miesce zarazem dla innych. Wykorzystuje sie w tej technice naturalny wzrost, mozg rosnac wypycha kosci czaszki, ktore przyjmuja forme jaka nadaje chelm (tzw. efekt nadmuchiwanego balonu). Nie uposledza to rozwoju mozgu. Warunkiem jest dosc wczesne rozpoczecie terapii. Dla mojego malego znajomego bylo to juz troche za pozno, bo najlepsze efekty uzyskuje sie od 4 do 12 miesiaca, najpozniej do 18. Wlasciwie prawie wszystkie asymetrie sa defektem kosmetycznym i nie wplywaja ani na inteligencje, ani na rozwoj (czasami moze powodowac przesuniecie kosci twarzoczaszki i np. wady zgryzu). I wlasnie tu moje kolejne pytanie do was. Jezeli wasze dziecko mialoby miec plaska glowke, asymetryczna,czy nawet wysunieta zuchwe w ktoras strone a wiec jakis tylko i wylacznie kosmetyczny defekt czy poddalybyscie je takiej terapii chelmem (jezeli inna metoda nie istnialaby (czy np. czekalybyscie az sie dysproporcja spontanicznie cofnie). Pytam, bo przewazajaca wiekszosc moich znajomych uwaza to za meczarnie dla dziecka (z czym sie poniekad musze zgodzic) i jesli nie zagraza to jego zdrwiu i zyciu nie poddaliby dziecka takiej terapii. Ja natomiast uwazam, ze jesli mozna cos zrobic w tym kierunku to nalezy. Wiadomo np. ilu kompleksow dostarczaja odstajace uszy, ktore jak sa operowane to w pelnej narkozie. Wybaczcie, ze sie rozpisalam, ale temat tak mnie zainteresowal, ze wciaz szperam w tym kierunku i bbbb. chetnie poznam wasze opinie. A pinki, co do twojego synka, to powiem ci, ze szczesciara jestes, bo wlasnie, ci co oferuja terapie chelmem daza do tego, by uzyskac efekt jak najdluzszej czaszki. Sprobujcie sobie wyobrazic czaszke szeroka i krotka, waska i dluga wyglada zupelnie inaczej :-), wtedy nawet splaszczenie czy asymetria nie sa az tak widoczne. Pozdrawiam.
Strona 1 - 1, 2, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum